[zaloguj się]
metryczka tekstuautor:   Mikołaj Rej
tytuł:   Postylla
rok wydania:   1566



strona: kt

1:
grafika
2:
Swię=
3:
tych ſłow á ſpraw
4:
Páńſkich/ ktore tu ſprá=
5:
wował Pan á Zbáwicyel
6:
náſz ná thym ſwiecye/ iáko práwy
7:
BOG/ będącz w cżłowiecżeńſthwie ſwoim/
8:
KROYNIKA/ álbo POSTILLA/ Pol=
9:
ſkim ięzykiem á proſtym wykłádem/ też
10:
dla proſtakow/ krotko vcżyniona/
11:
y ná wielu mieyſczach nád
12:
pirwſze wydánie po=
13:
práwioná.
14:
Cum Gratia et Priuilegio.


strona: ktv

1:
Ku Orłowi iego K. Miło.
2:
grafika
3:
B
Vyay długo Orle biały/
4:
A záwżdy bądź ták iákoś zwykł ſmiáły.
5:
Zdárzyć Pan Bog wſzytko po myſli twey/
6:
Ze nie zelżyſz ni w cżym zacnośći ſwey.
7:
Iedno ſie rozmiłuy Páná ſwego/
8:
Szcżyrey prawdy ſwiętey woley iego.
9:
Zádrżąć wſzyſcy ſprzećiwnicy twoi/
10:
Wſzák nie táyno iák ſie káżdy boi.
11:
A tym więtſzy ſtrách przypádnie ná nie/
12:
Gdy położyſz ſwą nádzyeię w Pánie.


strona: A2

1:
Iż Orzeł [yeſt w]łaſnye przy=
2:
właſzcżon zá Herb á zá Klenot Krolom/
3:
Kſiążętom/ á przełożonym ſwiátá tego.
4:
W
Laſne ſie ná to rozmyſlał/
5:
Kto ten klenot Krolom przydał/
6:
Orłá ptaká thák zacnego/
7:
Práwie tym ſtanom właſnego/
8:
Káżdy to może znáć.
9:
Bo ten ptak nád ine ptaki/
10:
Swey zacnośći dziwne znáki/
11:
Nád przyrodzenie ſpráwuie/
12:
A znácżnie to okázuie/
13:
Ze ieſt z Krolmi krolem.
14:
Bo thák ſwoy ſtan chowa w mierze/
15:
Bez potrzeby nic nie bierze/
16:
Co názbyt inym rozdáie/
17:
Co k niemu lecą s przełáie/
18:
Zyw przy nim kto może.
19:
Nie draźni nikogo nigdy/
20:
Ale też nie ćirpi krzywdy/
21:
Bowiem ktho go namniey draſnie/
22:
Wierz mi że pochwili wrzaſnie/
23:
Vkaże co vmie.
24:
Wzgorę lata pod obłoki/
25:
Przepátruiąc ſwiát ſzyroki/
26:
Y iego rozlicżne ſpráwy/
27:
Iáko ptak Krolewſki práwy/
28:
Radby wſzytko wiedzyał.
29:
Vrodę mieni y ſtárość/
30:
A muśi mu z nowu odrosć/
31:
Páznogcie pyerze tákież nos/
32:
Więc ktemu y oſobny głos/
33:
Wſzem ptakom ſtráſzliwy.
34:
Dawid zacny Prorok y Krol/
35:
Gdy go gryzł on ſerdecżny mol/
36:
Tę iego młodość wſpomina/
37:
A ktemu ią przyrownywa/
38:
Kto ſwą złość odmieni.
39:
Pátrz że ten co ſwiátem broi/
40:
Ieiſliż mu to nie przyſtoi/
41:
Wſzytko co temu Orłowi/
42:
A niech to naproſtſzy powie/
43:
Bo w to ſnádnie trefić.
A 2



strona: A2v

1:
Nie bráć nic gdy nie p[otrzeba/]
2:
Ieſzcże hoynie ſwego chlebá/
3:
Miedzy potrzebne vdzyeláć/
4:
A ſwą hoynoſcią opátrzáć/
5:
Kto ſie k niemu gárnie.
6:
Nie ſrożyć ſie bez przycżyny/
7:
Lecż mocno bronić dzyedziny/
8:
Iáko Orzeł gniazdá krzywdy/
9:
W to ſie nie da dotknąć nigdy/
10:
Tákże też Strij ma być.
11:
Latáć z myſlą pod obloki/
12:
Przepátruiąc ſwiát ſzyroki/
13:
Y wſzytki przypadki ná nim/
14:
Swym poważnym rozeznániem.
15:
A co lepſzego ſtrzedz.
16:
Zwycżáie ſtáre odmienić/
17:
Ieſli ich trzebá popráwić/
18:
Odnowić nos y páznogcie/
19:
Ná ony zuchwáłe nogcie/
20:
Co więc drugie drapią.
21:
Przeſtráſzyć ie pirwey głoſem/
22:
Potym páznogty y noſem/
23:
A dobre do ſiebie ciągnąć/
24:
A przy ſwym ie gniazdzye lągnąć/
25:
Y od inych bronić.
26:
A ták wy zacni ſtanowie/
27:
Gdyżeſcie iáko Orłowie/
28:
Są tu ná ſwiát wyſtáwieni/
29:
Niechże ſie w was nic nie mieni/
30:
Co Strijom przyſtoi.
31:
Vważaycie ták ſwe ſtany/
32:
Niech was práwe Orły znamy.
33:
A Kániá niech Myſzy ſkubie/
34:
Zadąwſzy łeb w ogon dłubie/
35:
Wy wzgorę lataycie.
36:
grafika


strona: A3

1:
Nayáśny[eyſzem]u Kſyążęcyu
2:
Zygmuntowi Auguſtowi/ możnemu/ á ſławne=
3:
mu Krolowi Polſkyemu/ Wielkiemu Kſiędzu Litewſkyemu/
4:
Ruſkiemu/ Pruſkiemu/ Mázowieckiemu/ Zmodzkiemu/ y inych
5:
wiele zyeḿ Pánu y Dzyedzicowi/ Pánu ſwemu záwżdy miło=
6:
śćiwemu/ Polak proſty ſługá y poddány/ ſłużby
7:
ſwe wierne opowieda.
8:
W
Iedząc cye być práwym á Krze=
9:
śćiáńſkim Pánem y Krolem/ Nayáśniey
10:
ſzy á milośćiwy Krolu/ ktorego ia cnot/
11:
ſpraw/ y obycżáiow/wylicżáć áni wyſła
12:
wiáć nie chcę/ káżdy ſie im niechay przy=
13:
pátruie/ iákiemi cie Pan Bog ieſzcże z mło
14:
dośći twey Krolewſkiey vpominki á dá=
15:
ry/ opátrzyć á obdárowáć racżył. Y iá=
16:
ko kroluieſz/ y iáko ſwe poddáne w łáſce/ w miłośći/ á w ſprá=
17:
wiedliwośći/ rządzić á ſpráwowáć racżyſz/ tho ya káżdego ba=
18:
cżeniu y rozeznániu porucżam. Ale iżem ſie ia temu potroſze przy
19:
pátrzył/ przetoż ty kſiąſzki/ iáko wielkiemu á Krześćiáńſkyemu
20:
Krolowi/ w ktorych ieſt ſpráwá á kroyniká ſpraw y ſłow one=
21:
go wyecżnego Krolá Niebyeſkyego/ kthory wſzemu kroleſtwy/
22:
y wſzemi krolmi y mocarzmi ſwiáthá thego/ władáć racży/ á
23:
ſzáfuye imi wedle woley ſwoiey: á ſercze ich/ thák iáko Sálo=
24:
mon piſze/ záwżdy dzyerży w ręku ſwoich/ oddawam/ przywła
25:
ſzcżam/ y przypiſuię. A zwlaſzcżá iż ſą Polſkim ięzykyem nápi=
26:
ſáne. Gdyż oſobye W.K.M. Pan Bog z możnośći ſwey/ nád
27:
tym narodem/ y nád thym ięzykyem/ Kroleſthwem á zwirz=
28:
chnoſcią/ przełożyć racżył. Kthory tho narod/ zá łáſką ſwą
29:
tenże Pan/ kthory wſzemi narody y ięzyki wedle woley ſwoiey
30:
ſzáfuye (á iż thák mam rzec bez pochlebſtwá) y w cnotach/ y w
31:
bacżeniu/ y w náukach/ ku cżći á ku chwale ſwey/ czo dáley tho
32:
więcey á lepiey/ ſpráwowáć á obiáſniáć racży.
33:
A tenże tho Pan z łáſki ſwey/ kthemu ieſzcże przyſporzyć będzye
34:
racżył/ iż W.K.M. rozmiłowawſzy ſie tych tho poddánych
35:
ſwoich/ á tego to narodu właſnego ſwego/ y popráwy/ y obiá=
36:
ſnienia/ cnoth/ ſpraw/ y obycżáiow ich/ rozmiłueſz ſie y thego
37:
ięzyká ſwego przyrodzonego (ácż powiádáią iż nie foremne=
38:
go) y piſmá przezeń vcżynionego. A gdy tho ludzye obacżáć
39:
będą/ pilnie ſie o tho ſtáráć będą/ iżby thego więcey do oycży=
40:
zny ſwey/ ktorey ieſth káżdy cżłek s cnothy ſwey powinien/ po=
41:
dawáć/ y przynośić mogli: ſkąd y ći prośći drudzy/ kthorzy
A 3prze tru=



strona: A3v

1:
prze trudność náuk y inych [ięzykow mniey zro]zumieć muſzą/ o=
2:
bacżywáć ſie będą: thák iż pr[zodkiem ch]wałá Páńſka/ pothym
3:
ſławá W.K.M. y ſławá thego cnotliwego narodu Polſkye=
4:
go/ ktory v inych narodow w máłym bacżeniu był/ prze zátru=
5:
dnienie ięzyká ſwego/ rozſzyrzáć ſie będzye. A Wáſzey K.M.
6:
da Pan Bog z nimi/ gdy będą lepzemi ſpráwámi od niego ob=
7:
iáſnieni/ z łáſki ſwey/ ſzcżęſliwſze á fortunnieyſze pánowánie/ y
8:
we wſzech ſpráwach łácnieyſze ſpráwowánie y ſtánowienie.
9:
Skąd nieprzyiacielowi káżdemu poſtronnemu ſerce vpáść mu
10:
śi/ gdy Pan y s poddánemi ſwemi/ y w ſluſznych ſpráwach/ y
11:
w boiáźni Páńſkyey/ ſpráwowáć y záchowywáć ſie będzye: iá=
12:
ko ſie tho y przed thym ná wielu kroleſtwach okázowáło. Thák
13:
iż nam Wáſzá K.M. w wielkiey ſławie/ y w dobrym pokoyu/
14:
z łáſki Páná ſwego/ długo pánowáć y krolowáć będzieſz racżył/
15:
y potomſtwo thákye zoſtáwić/ kthoreby theż ná potym było
16:
ku cżći Pánu zwirzchnieyſzemu: á ku pocieſze/ á ku rádo=
17:
śći też potomſtwu náſzemu. Co nam tenże to ſprá=
18:
wowáć będzye racżył/ kthory ſpráwuie wſzy=
19:
tek ſwiát/ y wſzytki ſercá Krolewſkie/ z
20:
łáſki ſwey ſwiętey á z miłoſierdzya
21:
ſwego ſwiętego/ Amen.


strona: A4

1:
Káżdemu [Krześć]iya[nſkiemu]/
2:
Rycerzowi/ ná tym ſwiecie pod Páná ſwego Ie=
3:
zu Kriſtá chorągwią wiernie ſtoiącemu/ á ſtáteżnie boiuiące=
4:
mu/ przez ſwięte imię iego pozdrowienie/ á przez Du=
5:
chá ſwiętego potwirdzenie/ Amen.
6:
I
Z cye Krześćiyáńſkim Rycze=
7:
rzem zowę Káżdy Krześćiáńſki cżłowie=
8:
cże/ gdy ſie ná tho rozmyſliſz/ ſłuſznie tho
9:
odemnie wdzyęcżnie przyiąć maſz.
10:
Bo ieſli cżłowiek Rycerſki ſłużącz ſwiá=
11:
tu temu/ ábo iákiemu Pánu boiownemu/
12:
walcżącz á cżyniącz thylko z widomym
13:
nieprzyiacielem/ ſłuſznie Ryczerzem by=
14:
wa zwan/ álbo Rycerſkyemi doſtoieńſthwy ozdobyon álbo o=
15:
chędożon bywa/ coż owſzem thy ieſli ſtátecżnie ſtoiſz przy wo=
16:
ley á przy ſpráwach Páná ſwego/ przy onym Krolu á przy o=
17:
nym wielkim Hetmánie niebyeſkim/ ktory dla ciebye vſtháwi=
18:
cżnie burdę wiedzye z okrutnemi á niewidomemi nieprzyiacyo=
19:
ły twoyemi. A iż cżyniſz doſyć w thych ſpráwach Rycerſkiey á
20:
Krześćiáńſkiey powinnośći ſwoiey/ nie thylko Rycerzem/ nye
21:
tylko Hetmánem/ ále iuż niewiem iákim tythułem godzyenbyś
22:
przezwánia/ y dziwnemi á rozmáithemi kleynothy á vpominki
23:
obdárzenia. Zwłaſzcżá iż nas thák wſzędzye piſmá zową/ że w
24:
tey mierze ieſteſmy Rycerſtwo ſwiátá tego. Bo ácż nam thu o=
25:
czywiſcie tych tytułow przypiſowáć/ áni thych kleynotow Ry=
26:
cerſkich wywieſzáć nie będą. Ale rozmyſliwſzy ſie o iáki zakład
27:
bieżymy do tego kreſu/ álbo iákie kleynoty ſą nam wywieſone/
28:
moglibychmy ſie o tho pilnie ſtáráć/ ábychmy w thym boiu á w
29:
thym ſwiętym Rycerſtwie ſtale á mocnie ſthali/ á nigdy nie v=
30:
ſtawáli. Bo ieſli Rycerze ſwiátá tego nie lithuią gardł ſwych/
31:
vſtháwicżney praczey ſwey/ niewyſypyánia/ wyſadzáiąc ciáłá
32:
ſwe ná dzyáłá/ ná ſpiże/ ná ſzturmy/ y ná ine dziwne niebeſpye=
33:
cżeńſtwá ſwiátá tego/ á nic zá tho nie zyſkuią iedno kęs docże=
34:
ſney ſławy á nędznego podpomożenia krotkyego żywothá ſwe=
35:
go. A Rycerſtwo twoie Krześćiáńſkie nie potrzebuye wyelkich
36:
trudnośći áni praczey/ iedno ćichośći/ pokory/ pokoiu/ mierno=
37:
śći/ ſpráwiedliwośći/ pobożnego á cnotliwego żywothá. A nic
38:
więcey iedno thy dwá pláchy wzyąwſzy ná ſię/ miłość ſthałą ku
39:
Pánu ſwoiemu/ á życżliwość wierną ku bliźniemu ſwemu/ iuż
40:
poráźić możeſz okruthnieyſze nieprzyiacioły ſwoye/ niżlibyś po=
41:
ráźił wſzytki pogáńſkye naprzednieyſze ſprawce á Hetmány te=
A 4go ſwiátá/



strona: A4v

Ku Krześćiáńſkiemu Rycerzowi
1:
[go ſwiátá.] A nie inácżey iako Dawid poráźił dwiemá kámy=
2:
ki on[e]go okrutnego Obrzymá Goliaſzá/ wybawiáiąc woyſká
3:
żydowſkye z wielkiego niebeſpyecżeńſtwá onego: bo widziſz s
4:
kim burdę maſz/ á ocżći idzye. Maſz burdę z okrutnemi nieprzy=
5:
iacioły ſwemi/ á z niewidomemi: tho ieſt/ s Cżártem/ z Grze=
6:
chem/ s Ciáłem/ s Swiátem/ á s tháiemnemi á z mocnemi łu=
7:
dárſtwy iego. Pátrzayże ocżći idzye/ pewnieć nie o zamek áni o
8:
wioſkę/ bo tho thu s cżáſem zginąć muśi/ ále iż ći ſprzećiwnicy
9:
twoi wydzyeráiąć práwye z rąk ono wiecżne dzyedzictwo twe
10:
á kroleſtwo twoye: ktorego rádośći/ weſela/ obfithośći/ żadne
11:
piſmo wypiſáć/ áni żadny ięzyk nigdy wymowić nie może. Iá=
12:
ko ſam Pan náſz nam o nim powiádáć racżył. A thák gdyż iuż
13:
rozumieſz ocżći idzye/ á s kim cżynić maſz/ nie drzeḿże moy mi=
14:
ły ſláchetny á Krześćiáńſki Rycerzu/ á obácż ſie w tey ſpráwie
15:
ſwoiey/ á byerz ſobye przykład/ przypátruiącz ſie praczey á do=
16:
cżeſney pilnośći Rycerzow ſwiátá tego/ iáko oni byegáią/ ſzu=
17:
káiącz około thego rády á náuki/ iákoby mieli vcżćiwie ſtać w
18:
ſpráwach ſwoich/ iáko ſzukáią Kroynik/ Historykow/ kthorzy
19:
z dawná o thym pilnie piſáli. Iáko ſie rádzą Wegecium/ Sá=
20:
luſtium/ Lorychium/ y inych ktorzy ſie paráli á piſáli o Rycer=
21:
ſkich ſpráwach ſwiátá tego/ áby iedno mogli pocżćiwie w thych
22:
tho cżeſnych ſpráwach ſwoich ſtać/ ácż máło kęſ they docżeſney
23:
pociechy zá tho odnieść máią. A coż ty owſzem ktoremu o wie=
24:
cżne pociechy idzye/ á zwłaſzcżá o thákye/ kthore z żadnemi bo=
25:
gáctwy/ áni z Murzyńſkyemi/ áni z Hiſzpáńſkiemi/ áni z żadne=
26:
mi kroleſtwy zrownáć nie mogą/ nie miałbyś ſie ſtáráć o tháką
27:
obronę á o thákie ſpráwy ſwoye/ ktore ſą łácniuchne/ ábyś zbo=
28:
rzył/ zniſzcżył á zwyciężył ty wſzytki ſprzećiwniki ſwoye/ á ſtał
29:
mocnie á ſtale przy thym Pánu ſwoim á Hetmánie ſwoim/ iá=
30:
ko práwy Rycerz á wierny boyownik iego/ kthory ſtale á wier=
31:
nie cżyni o ſwyęthe kroleſthwo iego. A chceſzli w thym boiu be=
32:
ſpyecżnie ſtać/ vciecż ſie do ſwiętey Kroyniki iego/ ktorą ſpiſá=
33:
li właſni Kánclerze iego/ Apoſtołowye y Ewányeliſtowie ie=
34:
go/ á thám wſzytko znaydzyeſz iáko we źwierciedle w czo ſie ku
35:
themu boiowi przybráć maſz/ iáko w nim ſtale trwáć maſz/ y
36:
czo zá zapłátę y pociechę zá tho ſobye y tu ná thym ſwiecie/ y po
37:
ſmierći ſwoiey/ oſięgnąć maſz. Bo ácż ſthárzy oni Ryczerze á
38:
ſwięći Prorocy dáli wiele náuk ſwiátu temu/ iáko kto w thym
39:
boiu ſtać miał/ á iáko ſie ſpráwowáć miał/ á wſzákoż iuż then
40:
oſtátecżny Prorok á Pan náſz Iezuſ Kriſtuſ/ o kthorym ſie thy
41:
ich piſmá y prorocthwá wſzyſtki ſciągáły/ iuż ſam ocżywiſcye
42:
sſtąpiwſzy/ á ſam ſie napirwey potkawſzy s thymi ſprzećiwni=
43:
ki náſzymi/ ſam pomdliwſzy/ poniſzcżywſzy/ á pokáźiwſzy ich
moc/ ták iż



strona: A5

Ku Krześćiáńſkiemu Rycerzowi
1:
moc/ ták iż ſie nam prawie iedno iuż leżąc bronią/ y náukę wſzy=
2:
thkę y obronę nam zoſtáwić racżył/ iáko ich iuż práwie iedno do
3:
biyáć mamy/ á w iego imię/ ręki nie podnoſząc/ gdy będzyem
4:
przy nim wiernie ſthać/ á będzyem cżynić doſyć powinnośći
5:
ſwoiey/ poráźimy márnie thy wſzytki przećiwniki á ty nieprzy=
6:
iaciele ſwoie. Ale páthrzay iáko ná cię ćiſz ſtárzy Rycerze á ćiſz
7:
Prorocy ſwięći wołáią/ ábyś nie przycżyniał áni vymował
8:
naymniey od ſłowá á od náuki ſwięthey Páná tego. Y iákie ná=
9:
piſał Moiżeſz błogoſłáwieńſtwá thym kthorzy będą ſthać przy
10:
ſwiętych ſłowiech iego. Iáko też Dawid woła/ iż to káżdy prze
11:
klęty wiecżnie/ kto odſtępuie od roſkazánia thwego. Pátrzayże
12:
pilno á oſtrzegay ſie pilno/ ábyś iáko niećwicżony Rycerz/ they
13:
zbroie opák ná ſię nie wkłádał/ przedni plách ná zad/ á zádni
14:
naprzod. Bo iáko namniey odſthąpiſz od ſwięthych ſłow á od
15:
ſwięthey náuki Páná tego/ á będzyeſz ſzukał iney rády ſwiáthá
16:
tego/ iuż nielza iedno muśiſz ſłábo ſthać w thym boiu á w thym
17:
Krześćiáńſkim rycerſtwie ſwoim. Bo ſłowá iego ſwięthe á ná
18:
uká iego ſwiętha ſą nieinácżey iedno iáko cel: á wſzyſcy Proro=
19:
cy ſwięći/ á wſzyſcy Dokthorowie ſwęći/ niechay iáko chcą ná
20:
ukámi á piſmy ſwemi ſzyrmuią álbo ſthrzeláią/ nielza iedno do
21:
thego celu káżdy ſie przyſtrzelić muśi. A kthory ſie od thego celu
22:
odſtrzeli/ iuż ſłába ſthrzelbá y obroná iego/ iuż nielza iedno o=
23:
błądziwſzy ſie muśi álbo bárzo mdło ſthać/ ábo vciekáć s thego
24:
boiu Rycerſkiego ſwego. Bo iáko Prorok nápiſał/ iż ſłowá te=
25:
go Páná ſą iáko młot ogniſty przerázáiące ſercá cżłowiecże.
26:
Bo tym ſie byli ſtárzy oni boiownicy á oni ſtárzy Rycerze bár=
27:
zo obłądzili/ gdy namniey odſtąpili od náuki ſwięthey tego Pá
28:
ná ſwego á práwego Miſthrzá ſwego/ á od práwych ſłow ie=
29:
go: iż iedni chwalili wody/ drudzy drzewá piękne/ źwirzęthá/
30:
węże/ ognie/ y ine rzecży. Záſię iuż my poſlednieyſzy vnieſlich=
31:
my ſie zá obrázy/ zá ſłupy/ zá filary/ zá dymy/ zá zioły/ ſzuká=
32:
iąc Páná ſwego po ſwiáthu iákoby gołothy á nie oſiádłego. A
33:
on głośnie woła przez Proroká gdzye ieſth/ y gdzye go ſzukáć/ y
34:
iáko go właſnie chwalić/ y co mu ofiárowáć/ y co y iáko káżde
35:
mu dáć ma/ powiedáiąc iż nie ſkrocona ręká iego/ doſięże káż=
36:
dego s ſtolcá á z Máyeſthatu ſwego niebieſkiego. Przyſlichmy
37:
też byli ktemu/ żechmy gonili duſze po ſwiáthu/ ſłucháliſmy ſtę=
38:
kánia ich w cżyścoch ich/ ſzukáliſmy dziwnego wſpomożenia
39:
ſwiátá thego/ ábychmy ie wybáwili/ ábychmy też y ſwym wy=
40:
myſły tymi pomagáli/ Ano krociuchnemi tho ſłowy then Pan á
41:
then zbáwiciel náſz záwiązáć racżył/ powiedáiącz o bogacżu á
42:
o Lázárzu/ iż iuż vmárły ná ſwiáth nie przydzie/ á iż iuż kropiá
43:
potępionemu ná ięzyk puſzcżona być nie może/ ieſli ſobie thu bę=
dąc w tym Ry=



strona: A5v

Ku Krześćiáńſkiemu Rycerzowi
1:
dącz w tym Rycerſtwie żywotá ſwego/ przez ſthałość wiáry
2:
ſwey/ á prze ſwięte ſpráwy ſwoye/ ſámi tego nie zyednamy.
3:
A thoć ſą przycżyny obłędliwośći náſzey á vnieſienia náſzego/ iż
4:
gdzyekolwiek iedno namniey odſtąpyemy z náuki Páná ſwego/
5:
á odſtąpiemy od ſłow ſwiętych iego/ tho on theż wnet odſthąpi
6:
od nas/ y Duchá ſwego ſwięthego odeymie od naſ/ á wypeł=
7:
nią ſie ony ſłowá nád námi/ czo powiedzyał wiernym ſwoim:
8:
Iż wam iedno będzye dane znáć tháyemnice kroleſtwá niebye=
9:
ſkyego/ á drugim tylko w báśniach á w przypowieſciach/ iż bę=
10:
dą widzyeć á nie poznáią/ będą ſłyſzeć á nie zrozumieią. A kto=
11:
rymże to tedy groźi? Tym pewnie kthorzy ſie thu tymi przypo=
12:
wieſciámi á tymi báśniámi obyeráią/ á pátrzáć będą áby ſie to
13:
nád nimi wypełniło co ieſth przez Proroká obieczano/ iż iákim
14:
kto grzechem grzeſzyć będzye/ thákiego też vżyć muśi. Ale ty ie=
15:
dno moy miły Rycerzu Krześćiáńſki/ chceſzli ſthale ſtać w bo=
16:
iu ſwoim/ nic ſie nie odnoś od ſzcżyrych ſłow á od náuki ſwiętey
17:
Páná ſwego/ á zábawiay ſie ſwiętemi Kroynikámi iego.
18:
Tám znaydzyeſz wſzytkę obronę ſwoię ná ty ſprzećiwniki ſwo=
19:
ie. Tám znaydzyeſz wſzytkę pociechę ſwoię/ zá ſtátecżne á wier=
20:
ne Rycerſtwo ſwoie/ ieſliże ye wiernie będzyeſz dzyerżał thu te=
21:
mu Pánu ſwoiemu/ á wiernie ſtánieſz przy nim/ iáko przy Kro=
22:
lu á Hetmánie ſwoim. Bo Pan náſz tę łodkę ſwą á ten Koſcyoł
23:
ſwoy/ to ieſt káżdy ſtan Krześćiyáńſtwá ſwego/ thák chowáć á
24:
thák przyſtrzegáć racży/ iż oná nigdy zánurzyć ſie áni vthonąć
25:
nie może: ácż dla doſwiádſzenia ſtthałośći iey dopuſzcża ſie iey
26:
cżáſem zákołyſáć: á dopuſzcżáć ná nię racży y náuki y Proroki
27:
fáłſzywe: ále nas pilnie przeſthrzega/ ábychmy káżdego duchá
28:
doſwiadſzáli/ á ktory ieſt s prawdy á s ſłow iego/ ábychmy te=
29:
go náſládowáli. Przeſthrzegáć naſ theż pilnie racży/ iż miáły
30:
przyść rozmáite wymyſły á náuki ná then ſwiát: ále nas mocnie
31:
vpomina/ ábyſmy pátrzáli gdzie ieſt Kriſtuſ. A thy iedno prze
32:
zwał właſnemi owiecżkámi ſwoiemi/ kthorzy właſnego iego
33:
głoſu iáko wdzięcżnego páſtherzá ſwego náſláduią/ á vmieią
34:
rozeznáć głoſ naiemnicży/ ktory żadney obrony nie vmie vcży
35:
nić przećiwko wilkowi onemu ſrogiemu/ gdy przydzie drapáć
36:
owiecżki iego: iedno iż on iáko práwy páſterz dla nich położył
37:
y kłádzie záwżdy duſzycżkę ſwoię. Iáko też ná naſ woła przez
38:
Ianá świętego w viij. káp. Iż iedno wy ieſteście zwolennicy
39:
moi/ ktorzy ſłuchacie ſłow á náuki moiey. Iáko też y Apoſto=
40:
łowie y wſzyſcy ſwięći náucżyciele iáwnie wſzędy przeklináli
41:
ty wſzytki w piſmiech ſwoich/ ktorzyby cżego inſzego álbo ná=
42:
ſládowáli/ álbo ſámi wymyſláli/ oprocż woley á náuki ſwię=
43:
tey iego/ nam ſzyroce w piſmiech á w Kroynikach iego ſwię=
tych zoſtáwio=



strona: A6

Ku Krześćiáńſkiemu Rycerzowi
1:
tych zoſtáwioney/ ktorą on zápyecżętował vſty ſwoiemi/ poda
2:
wáiąc Duchá ſwego Bogu Oyczu ſwoiemu/ wołáiącz iż ſie iuż
3:
wſzytko wypełniło/ cżego nam było potrzebá: á iuż ſie nic wię=
4:
cey áni przycżynić/ áni dokłádáć nie miáło. A nákoniec y o Du=
5:
chu ſwym ſwiętym nam to obyecáć racżył/ Iż nic inſzego wam
6:
nie przynieſie áni wymyſli/ iedno tho poduſzcży w waſ/ com ia
7:
rozmawiał z wámi. Y Apoſtołom ſwym ſwiętym idącz iuż do
8:
Oycá ſwego weſtchnąwſzy ná nie dał im Duchá ſwego ſwięte=
9:
go/ áby nic inſzego nie wymyſláli/ iedno co ieſt z woley á z Du=
10:
chá iego ſwiętego/ ſrodze im to przykázuiąc/ áby idąc po ſwiá=
11:
tu nic inego nie powiádáli/ iedno Ewányelią ſwiętą/ tho ieſt/
12:
tho nowe zwiáſtowánie iego/ á nowe á wdzyęcżne poſelſtwo/
13:
kthore on nam ſam ocżywiſcie/ potwirdzáiącz wſzyſtki piſmá y
14:
Proroki/ przynieść racżył od Bogá Oycá ſwego niebieſkiego.
15:
A ták nigdyć ſie Koſcioł ſwięty nie vnośił/ nigdyć ſie nie obłą=
16:
dził/ ktory mocno ſtał przy tey głowie ſwoiey/ á przy they mo=
17:
cney ſkále ſwoiey/ przy thym Pánu ſwoim. Gdyż Páweł ſwię=
18:
thy iáwnie woła ná nas/ iż żadny iny cżłowiek żadnego inego
19:
fundámentu áni wymyſlić/ áni położyć może/ nád Kriſtuſá/ Pá
20:
ná náſzego. A tenći to kámień nam záłożon ná tey drodze/ o kto=
21:
rym nam Prorocy powiádáli/ o ktory ſie ieden obráźić może/ á
22:
drugi ſobye ná nim wdzyęcżne odpocżynienie vcżynić może.
23:
❡ A ták gdyż tho wieſz Krześćiáńſki Rycerzu/ iż ſwoy cel á fun
24:
dáment twoy Rycerſtwá twego nigdzyey ſie indzyey ſciągnąć
25:
nie może/ iedno do tego ſwiętego Hetmáná twoiego/ á do tego
26:
Krolá y Wodzá twoiego/ pytayże ſie o nim co narychley/ á oto
27:
maſz przed ocżymá ſwoiemi od proſtaká proſthemi ſłowy nápi=
28:
ſáne ſwięte ſłowá iego/ iſcie nie dla cżego inſzego/ iedno dla ięzy
29:
ká ſwoiego Polſkiego/ inym ludzyom máło znáiomego.
30:
Gdyż wſzyſcy ini narodowie pilnie ſie o tho ſtáráią/ áby wżdy
31:
mieli iákie podpomożenie przyrodzenia ſwego piſmy á náuká=
32:
mi ięzykow ſwoich. Gdiż przyrodzenie cżłowieká nędznyego ro=
33:
dzi ſie iáko goła tablicá/ zgothowána ku piſániu/ ále ſámá przez
34:
ſie żadnego piſánia vcżynić áni okázáć nie może/ áż będzye ſkąd
35:
inąd ochędożona. Acż ieſth wielki ſtrách pokuśić o thák głębo=
36:
kie rzecży: á wſzákoż thy/ choćbyć ſie co nie zdáło/ iáko Krześći=
37:
áńſki cżłowiek/ przyymi wdzyęcżnie iáko od proſtaká. A z oſtá=
38:
tkiem vciekay ſie do Moiżeſzá á do Prorokow: tho ieſt/ do tych
39:
kthorzy tobie lepiey/ iáſniey/ á ſzyrzey wolą á náukę Páná twe=
40:
go/ obiáſnić Będą mogli/ ieſliże ſie ſam thego domácáć nie v=
41:
mieſz: gdyż then pocżątek będzyſz miał/ iż wżdy cżęść wyrozu=
42:
mieſz ięzykiem ſwoim. Bo widziſz iż zázdrośćiwy Cżárth y te=
43:
go nie zámieſzkał/ áby był y tego nie odiął w Koſciele Páńſkim/
iż właſna ná=



strona: A6v

Ku Krześći[áńſkie]mu Ricerzowi
1:
iż właſna náuká ięzykowi każdemu wſzędy byłá odiętá. Thák
2:
iż y pienie koſcielne/ y piſmá/ y ine náuki/ rozlicżnemi ięzyki by
3:
ły ſzáfowáne/ áby temu proſtacżkowie zrozumieć nie mogli/ o
4:
ktorych Pan powiedał/ iż ich ieſth kroleſtwo niebieſkie. Gdyż
5:
ſwięty Páweł nas ſrodze s tego vpomina/ ábyſmy w Cerkwi
6:
Bożey tym ięzykiem mowili/ kthoremuby wſzyſcy zrozumieli/
7:
powiedáiąc: Iż ieſth więtſzy pożytek powiedzieć pięć ſłow tym
8:
iężykiem ktoremuby ludzie zrozumieli/ niżli pięć tyſięcy ktore=
9:
muby nie zrozumieli. Przypomináiąc theż tho/ Iż iáko może
10:
rzec Krześćiáńſki cżłowiek Amen/ chociabych ia dobre ſłowá
11:
mowił/ gdyż nie zrozumie co ia będę mowił.
12:
❡ A thák gdyż iuż ten pocżątek od proſtego Polaká mieć bę=
13:
dzieſz/ gdyż ſie ći o to/ ktorymby to więcey przyſtało/ pokuśić
14:
álbo nie śmieią/ álbo nie chcą/ álbo też nie vmieią: poduſzcży
15:
to w tobie Pan Bog z łáſki á z miłoſierdzia Boſkiego ſwego/
16:
iż choćby ſie tu co niewiádomoſcią álbo nieumieiętnoſcią vnio
17:
ſło/ iż tho obacżyć będzieſz mogł/ á vciecżeſz ſie do głębokſzych
18:
ſtudnicżek Páná ſwego/ y do cżyrpácżow ich. A zá łáſką á zá
19:
wſpomożeniem Páná thego/ przydzieſz pewnie á nieomylnie
20:
ktemu/ iż zoſtánieſz tym Ricerzem á tym wiernym boiowni=
21:
kiem Páná ſwego/ á potym weźmieſz/ thák iáko ieſt rzecżono/
22:
wierną á wiecżną zapłátę ſwoię/ zá ſtałość á zá wiárę ſwoię/
23:
ktorą będzieſz dzierżał w tym boiu temu Pánu ſwemu/ á temu
24:
krolowi ſwemu. Cżegoć rácż dopomagáć wſzechmogący
25:
Bog troiáki w oſobach/ á ieden w iedynośći Boſtwá
26:
ſwego/ Ociec/ Syn/ y Duch ſwięty/
27:
AMEN.


strona: B

1:
Ku temuſz tho [K]rześćiáńſkie=
2:
mu Ricerzowi nápominánye.
3:
grafika
4:
C
Oż chceſz cżynić moy miły cżłowiecże/
5:
Gdyż wieſz żeć cżás iáko wodá ciecże/
6:
A co bliżey to do kreſu bieżyſz/
7:
Przecż nic nie dbaſz á beſpiecżnie leżyſz.
8:
Ieſteś práwie on co go lew gonił/
9:
Vpadł s ſkáły gáłąſki ſie chwyćił/
10:
Poźrzał nádoł Smok ſie k niemu ſciąga/
11:
Ledwe że mu nog nie doſiąga/
12:
Poźrzał wzgorę á gáłąſkę onę/
13:
Myſzy gryzą iuż ná drugą ſtronę/
14:
Z iedney ſtrony cżarna z drugiey biała/
15:
Ták iż iey iuż máła cżęść zoſtáłá.
16:
Vźrzał iábłká nędzny nieboracżek/
17:
Ná gáłąſce chocia ſłáby krzacżek/
18:
Iedną ſie ręką v niey vwieśił/
19:
A drugą rwąc tym ſwą nędzę cieſzył.
20:
Tákież też ty nędzny nieboracżku/
21:
Bárzo wiśiſz tu ná ſłábym krzacżku/
22:
Lew groźna śmierć tuż ſtoi nád tobą/
23:
Cżart ſrogi Smok też cżeka pod tobą.
24:
A práwie cie dosiąga zá nogi/
25:
Ieſli ſpádnieſz s ſpráwiedliwey drogi/
26:
Bo iuż ná cię dawno dekret wydan/
27:
Vcżynił gi ſam on niebieſki Pan.
B



strona: Bv

Ku Krześćiáńſkiemu Rycerzowi
1:
Gáłąſká tá ná ktorey ták wiśiſz/
2:
Nędzny żywot o ktorym thu ſłyſzyſz/
3:
Ktorąć cżarna y biała Myſz głodze/
4:
We dnie w nocy káżącći gi ſrodze.
5:
A wżdyć przedſię iábłuſzká ſmákuią/
6:
A thák tobą miſternie błáznuią/
7:
Ze prze kęs tey docżeſney ſwey woley/
8:
Nie bacżyſz nic w iákieieś niewoley.
9:
Przyrodzenie w tobie nie vmárło/
10:
A nie máſz nic coby cie podpárło/
11:
Ieſzcże z oycá Adámá twoiego/
12:
Ktory zwiedzyon dla łákomſtwá ſwego.
13:
A drugim tym teżeś márnie zborzon/
14:
Iże on był nieśmiertelny ſtworzon/
15:
Tákżeć ieſzcże tá iſkrá nie zgáſłá/
16:
A bárzo ſie w káżdego w nas wpáſłá.
17:
Wſzyſcy wiemy że nam pewnie pomrzeć/
18:
A wżdy chcemy tu wſzytek ſwiát pożrzeć/
19:
Káżdy ſie ták w ſwych ſpráwach funduie/
20:
By miał vmrzeć nic tego nie cżuie.
21:
Aleć rádzę przełoḿ przyrodzenie/
22:
Pomni nacżći wynidzie ſumnienie/
23:
Pomni żeć tu krotki cżáſ twey ſpráwy/
24:
Spráwuyże ſie iáko cżłowiek práwy.
25:
Dzierz ſie rádzęć pilnie Páná ſwego/
26:
Gdyś podobien ku obrázu iego/
27:
Nie bierz ná ſię obrázu Diabelſkiego/
28:
A wiáruy ſie gdzye możeſz ſpraw iego.
29:
Bo ieſli w iego ſpráwach oſiędzyeſz/
30:
Pewnie k niemu też podobien będzyeſz/
31:
A poydzyeſzli żywotem cnotliwym/
32:
Będzyeſz Páńſkim obrázem prawdziwym.
33:
A beſpyecżnie to powiedzyeć mogę/
34:
Iż będzyeſz iuż miał nań wielką drogę/
35:
Gdyż ſie vdaſz zá ſpráwámi iego/
36:
Odrzecżeſz ſie ſpraw cżártá ſproſnego.
37:
Dzyerzże wiernie ten ſlub Pánu ſwemu/
38:
Iemu dufay nikomu inemu/
39:
Bo ieſli go będzyeſz náſládował/
40:
Pewnie też z nim będzyeſz roſkoſzował.
41:
A nigdy w lepſzy frymárk nie tráfiſz/
42:
Gdy cżas márny prze roſkoſzny ſtráćiſz/
43:
Zwłaſzcżá iż z nas tu powinien káżdy/
44:
Cnotliwie żyć á pobożnie záwżdy.


strona: B2

Krotka namowá
1:
Y pogáni co Bogá nie ználi/
2:
A przyſzlych ſpraw nigdy nie ſłycháli/
3:
Zapłáty w tym wiecżney nie cżekáiąc/
4:
Iedno iż to przyſłuſzáło znáiąc.
5:
A coż owſzem ty coś prawdę poznał/
6:
A wieſz iákąś nádzyeię otrzymał/
7:
Tu w docżeſnym y w wiecżnym żywocie/
8:
Ieſli ſtale będzyeſz ſtał przy cnocie.
9:
Tu ná ſwiecie ſławę dobre mienie/
10:
Potym wiecżną rádość y zbáwienie/
11:
A cżegoż iuż więcey maſz docżekáć/
12:
Doſyćći tho/ iedno ſie chciey vznáć. grafika


strona: B2v

grafika
1:
Roku od národzenia iego 50.
2:
SIc oculos REIVS, ſic ora diſerta ferebat.
3:
REIVS Sarmarici ſplendor honoś ſoli.
4:
Noſter hic eſt Dantes, ſeu quis cultiſsima ſpectet
5:
Carmina, diuini flumen et ingenij.
6:
Si cantus, dulceś modos, quibus effera mulcet
7:
Pectora, Calliopes filius alter hic eſt.
8:
Tu noſtris ſeruato decus tam nobile terris
9:
CHRISTE diu, ut laudi ſeruiat ille tuæ.
10:
An. Tr.


strona: C4v

1:
Oſtátnya Przemowá.
2:
I
Vżeſz idźcie po ſwiátu gdzye ſie wam zdáć będzye/
3:
A noście imię Páńſkie miedzy ludźmi wſzędzye.
4:
Rozmażaycie ták ná wſzem ſwiętą chwałę iego/
5:
Aby byłá pocżćiwość iemu wiecżna s tego.
6:
Cżyńcie ludzyom pożytek ku prawdy poznániu/
7:
Zeby wżdy nie ginęli w ſwym proſtym mnimániu.
8:
Iuż okáżcie ná iáśnią ony ſtáre błędy/
9:
Ktorych po wſzytkim ſwiecie było pełno wſzędy.
10:
Bądźcie iáko źwierciádłem cżłowieku káżdemu/
11:
By káżdy cżytáiąc was przypátrzał ſie temu/
12:
Ieſliż zmázy nie nośi ná ſwym nędznym ciele/
13:
Gdyż káżdy cżłowiek tych blizn ma ná ſobie wiele.
14:
A nicżym prędzey ſobie nie może ich zgoić/
15:
Y chorego ſumnienia ſwego vſpokoić/
16:
Iedno gdy ty lekárſtwá iemu okażecie/
17:
Ktore z wiecżney ápteki tu w ſobie nieſiecie.
18:
A ſą z wierney náuki nie ledá doktorá/
19:
Kto mu vfa iuż iego ciáło/ duſzá chora/
20:
Zá iego świętą rádą vędzye vzdrowiona/
21:
A nie może nigdy być ni w cżym záháńbiona.
22:
Spyeſzcieſz ſie rychley w drogę miedzy wierne ludzi/
23:
Niech ſie s ciemnośći k świátłośći obudzi.
24:
Vkázuycie iuż wſzytkim to poſelſtwo wdzyęcżne/
25:
Ktore cżyni pożytek wſzem ná wieki wiecżne.
26:
Otworzcie ony ſkárby kroleſtwá wiecżnego/
27:
Co ich mol rdzá nie pſuie/ á nigdy nic złego/
28:
Nie może im záſzkodzić/ s káżdey ſtrony trwáłe/
29:
A iuż ná wieki wiecżne ták zoſtáną cáłe. grafika


strona: 1

Pirwſza Niedzyelá Adwentu.Liſt 1.
1:
Ewanyeliya Pirwſza s ſwym
2:
wykłádem Niedziele Adwentowey. Ktorą nápiſał
3:
Máttheuſz ſwięty w xxj. położeniu ſwoim. Przećiwko trudne=
4:
mu wyrozumieniu o vniżeniu cżłowiecżeńſtwá Páń=
5:
ſkiego/ á pokorze iego.
6:
❡ Rozráduy ſie corko Syońſka/ bowiem oto Krol twoy
7:
idzye do ciebie ſpráwiedliwy á zbáwiciel twoy.
Thu ieſth náuká/ przecż ſie pán náſz wthák pokornym ſtanie okázáć racżył/ będąc Krolem niebá j ziemie

8:
I
Z thá ſwięta Ewányelia ieſth przywła=
9:
ſzcżona dziſieyſzey niedzieli/ ktorą zową Adwentus/
10:
to ieſt przyſcia Páńſkiego/ ieſt tá przycżyná/ iż ſie na
11:
rodowi ludzkiemu żadna pociechá/ żadna rádość
12:
więtſza nigdy sſtháć nie mogłá/ iedno gdy ſie wy=
13:
pełniáły proroctwá o Pánu á Zbáwicielu náſzym/
14:
iż przyść miał iuż práwie ná ſkońcżeniu ſwiátha/ á
15:
tkázáć ſie w ſwiętyhm cżłowiecżeńſtwie ſwoim/ á
16:
hu iuż rozſzyrzyć możność kroleſtwá ſwoiego ſwię=
17:
tego/ ktorą miał poráźić/ Cżártá/ Smierć/ Grzech/
18:
y wſzytki ine przekázy/ kthore przeſzkadzáły ku zbá=
19:
wieniu narodowi ludzkiemu. A iż tá Ewányelia s. o tym tho przyſciu Páná
20:
á Zbáwicielá náſzego/ oſobliwy grunt wiáry mocney w nas wzbudza/ iżbych=
21:
my ſie nie obrażáli/ ták iáko żydowie y pogáni/ ná tym ták pokornym á vniżo=
22:
nym przyſciu Páná tego. Bo iáko Páweł s. piſze w j. liſcie do Korin. w j. káp.
23:
Iż Kriſtus Pan żydom sſtał ſie obráżeniem/ á pogánom ſzaleńſtwem. Tho ni
24:
ſkąd inąd nie przyſzło/ iedno iż tám gruntu mocney wiáry w nich nie było. Iá=
25:
ko y dziś ieſzcże/ y ták do ſkońcżenia ſwiátá/ ludzie niewierni to w ſobie okázuią
26:
y okázowáć będą/ iż nie prziymą áni będą wdzięcżnie prziymowáć przyſcia te=
27:
go ták dobrotliwego Páná ſwego. Bo iáko ná on cżas/ będącz Pánem á Kro=
28:
lem wſzego ſwiátá/ pokornie wiecháć racżył do miáſtá ſwoiego/ ták y dziś w lu
29:
dzyoch vbogiego á vniżonego ſtanu/ przychodzić racży do ſwoich wiernych z
30:
wdzięcżnym poſelſtwem Ewányeliey s. Iáko tedy narod żydowſki wzgárdzili
31:
Páná w pokorney poſtáwie iego/ ták dziś mocarze ſwiátá tego gárdzą im/ gdy
32:
ſługi ſłowá Bożego przynoſzące do nich prawdę Ewányeliey s. vzgardzáią/
33:
á zá błazeńſtwo ią ſobie ſpołu z nimi y s Kriſtuſem Pánem pocżytáią.
34:
A przetoż ty ſłowá z Ewányeliey s. ſą thu ná pocżątku záłożone/ iż Krol náſz á
35:
Zbáwiciel náſz idzie do nas. A my też rozrádowawſzy ſie z mocną wiárą s tá=
36:
kiego przyſcia ták wdzięcżnego Páná/ ábychmy ſie theż gothowáli/ á chędożyli
37:
myſli y ſercá ſwoie/ iákobychmy go wdzięcżnie przyięli w nędzne przybytki ſer=
38:
cá ſwego/ iáko nas thu Ewányelia ſzyrzey vcżyć będzie/ ieſli ſobie vprośimy ku
39:
lepſzemu zrozumieniu podpárcie á wſpomożenie Duchá s. Co to káżdemu dáć
40:
obiecał náſz miłośćiwy Pan/ kto go iedno z wiernym á s pokornym ſercem o to
Mattheus w vij.

41:
żędáć będzie. Ktorą Ewányelią nápiſał Máttheuſz s. tymi ſłowy.
42:
A
Gdy ſie przybliżáli do Ierozolimy/ y przyſzli do
43:
wśi Bethfáge ku gorze Oliwney/ thedy Iezus poſłal
44:
dwu zwolennikow ſwych mowiącz im: Idź=
45:
cye do miáſtecżká kthore tho ieſt przećiwko wam/ á
46:
tám nátychmiaſt naydziecie oſlicę vwiązáną/ y oſlę podle niey/
47:
odwiążcie/ á przywiedźcie tu do mnie. A ieſliby wam ktho czo
Arzekł/ tedy



strona: 1v

Pirwſza Niedzielá
grafika
1:
rzekł/ thedy mowcie/ iż Pan tego teraz potrzebuie: á náthych=
2:
miaſt wypuśći ie. A tho wſzyſtko dla tego ſie sſtáło/ áby było
3:
wypełniono czo ieſth powiedziano przez Proroká mowiącze=
Izaiaſz w lxij. kap. Zachari. w ix. kap.

4:
go: Opowiedzcie tho corce Syońſkiey/ Iż otho idzie do ciebie
5:
Krol twoy pokorny/ ſiedzącz ná oſlicy y ná oſlęciu they iárzmu
6:
zgotowáney. A idąc tedy zwolennicy iego/ vcżyniłi thák iáko
7:
roſkazał im Iezus. Y przywiedli onę oſlicę y z oſlęciem/ y ná=
8:
kłádli ná nie odzyenia ſwoiego/ á onego poſádzili ná nie. A ro=
9:
zlicżna pothym tłuſzcża ſłáli odzyenie ſwoie po drodze. A dru=
10:
dzy łamáli gąłęźi z drzew/ á kłádli ná drogę. A tłuſzcże czo na=
11:
przod ſzły y ći ktorzy náſládowáli/ wołáli/ mowiącz: Hozán=
12:
ná ſynowi Dawidowemu: Błogoſłáwiony kthory przyſzedł w
13:
imię Páńſkie: Hozánná na wyſokośći.
14:
O
Bietnic rozlicżnych ſámego iedynego Boſtwá/ ieſt ná rozlicżnych miey
15:
ſcach wiele nápiſánych/ y potym przez Proroki mocnie vtwirdzonych/
16:
o przyſciu Páná á Zbáwicielá náſzego/ ktory ſie miał w cżłowiecżeńſtwie oká=
17:
záć/ á ſnadź trudnoby to miał kto wſzytko zebráć/ ábo wylicżyć. Bo iuż żydo=
Zydowie ácż wierzą ále nie rozumieią.

18:
wie máiąc o tym ták wiele piſmá y ſwiádectwá/ pewnie byli temu vwierzyli/
19:
y dziś wierzą/ iż miał przyść Meſyaſz/ iż ſie miał zyáwić Krol/ kthory im z da=
20:
wná obiecan był/ ktory miał wybáwić á wyzwolić wſzytek narod ludzki od ká
21:
żdego vdręcżenia á zniewolenia ich/ y dziś s tą wiárą mocno ſtoią/ bo o tym pi
22:
ſmá y obietnice pewne wſzędy máią. Iedno iż tego przepátrzyli/ iedno iż thego
23:
nie zrozumieli/ iáki to miał być Krol/ á iáki to miał być Zbáwiciel. Oni rozu=
24:
mieli iż ſie ten Krol im miał zyáwić w ſwieckiey możnośći/ á miał ie wybáwić
á wyzwolić



strona: 2

Adwentu Páńſkiego.Liſt 2.
1:
á wyzwolić mocą á gwáłtem obycżáiow ſwiátá tego/ tylko s tey docżeſney nie=
2:
woley ná ſwiecie. A thego nie bacżyli áni ieſzcże y dziś bacżą/ iż im było więcey
3:
potrzebá tákiego Krolá y tákiego Zbáwicielá/ kthoryby ie był wybáwił z oney
4:
wiecżney mocy á z więzienia cżártowſkiego/ y s ſmierći wiecżney/ w ktorą był
5:
poddan wſzythek narod ludzki zá przeklęciem Páńſkim/ prze grzech pirworo=
6:
dny/ á zá przeſtąpieniem w Ráiu przodká náſzego.
7:
❡ Y nádziewáli ſie/ iż ten Krol á ten Zbáwiciel miał náſtáć á okázáć ſie/ iáko ſie
8:
był okazał Moiżeſz/ ktorj mocą Boſką wywiodł był przodki ich s ſrogiego wię
w ij. Moiz. w ij. k. y w xvij. kvp.

9:
zienia od krolá Fáráoná z Egiptu/ á przewiodſzy ie przez ſuche morze wiodł ye
10:
przez puſzcżą do ziemie im obiecáney. Acż ich tám nie wiele weſzło/ iedno ći kto
11:
rzy wiernie ſtali przy Pánu ſwoim. Iáko też był náſtał y Dawid/ kthory áby
j. Krole. w xvj.

12:
nie były pobráne w niewolą woyſká żydowſkie/ zábił onego okrutnego á zbroy=
13:
nego obrzymá Goliaſzá/ będąc ſam w młodey niewinnośći ſwoiey/ żadną zbro
14:
ią nie przypráwiony. Abo iáko też był náſtał Gedeon/ Iozue/ Iudás Máchá=
15:
beus/ ktore Pan Bog miedzy nimi pobudzáć racżył/ á Duchá możnośći ſwej dá
16:
wáć im racżył. A tákiego krolá oni ſie nádziewáli/ y dzis cżekáią/ ktory ie podo=
17:
bno iuż omyli/ bo ſie iuż ſkońcżyły y wypełniły wſzytki obietnice ich. Bo y tho
18:
wſzytko co ſie działo ná ten cżás nád nimi/ figurowáło tego Krolá á tego Zbá=
19:
wicielá náſzego/ kthory ſie zyáwić miał/ á nas nie tylko s they docżeſney/ ále y z
20:
wiecżney niewoley á z mocy cżártowſkiey wykupić á wybáwić miał.
21:
❡ A ná koniec iuż ten náſz miłośćiwy Pan/ iáko dobrotliwy ociec/ niechcąc zá=
22:
niecháć iáko obłędliwych ſynow ſwoich/ áby ich ieſzcże przeſtrzedz á vpomio=
23:
nąć nie miał/ áby nie mieli obacżyć á lepiey zrozumieć o przyſciu tego to Kro=
24:
lá á tego Zbáwicielá/ á inſzego áby iuż dáley nie cżekáli/ ále iżby zrozumieli iż ſie
25:
miał okázáć pokorny/ niewinny/ á ſpráwiedliwy/ wzbudził iuż ná oſtáthku
26:
Duchá ſwego ſwiętego w zacnym Proroku Zácháriaſzu/ kthory im iuż iáwnie
27:
powiedał o tym pokornym przyſciu iego. Ták iáko to y ſam Pan tu w tey E=
28:
wányeliey przypomináć racży/ Gdzie mowi ták ten Zácháriaſz ku zebrániu lu=
Zacharyaſz w ix.

29:
dzkiemu/ cieſząc ie od Páná Bogá ſwego/ iż ich nie miał ták zániecháć w thym
30:
wiecżnym vpadku zbáwienia ich/ ále iż iuż miał doſyć vcżynić obietnicam ſwo
31:
im/ á zeſłáć im iuż tego obiecánego odkupicielá/ ktory miał przeiednáć gniew
32:
ſwięty iego/ á zyednáć wiecżne przymierze narodowi ludzkiemu/ Gdzye ták po
33:
wieda ten błogoſłáwiony Prorok: Iuż ſie nie lękay corko Syońſka/ otho Krol
34:
twoy idzie do ciebie pokorny/ ſiedząc ná oſlicy y ná oſlęciu iey poſłuſznym.
35:
❡ Toć iuż tu było práwie w ocży/ toć ſie iuż tu práwie obacżyć mogło/ iż ſie ten
36:
Krol nie miał okázáć/ áni w ladrzech/ áni w pozłoćiſtey zbroi/ iedno ná oſlę=
37:
ciu/ á bárzo w pokorney poſtáwie/ iáko tu ten Prorok powieda. Co ſie to wſzy=
38:
tko okazáło przy ſwiętym zyáwieniu á w iechániu iego do Ieruzalem miáſtá
39:
ſwoiego.
Iáko ieſt wyelka pociechá piſmo a Proroctwá.

40:
❡ Pátrzayże káżdy Krześćiáńſki wierny cżłowiecże/ iáko ſie maſz cieſzyć/ piſmy/
41:
proroctwy/ y dawnemi figurámi/ ktore ſie działy o tym náſzym Pánie/ á o tym
42:
náſzym zbáwicielu/ y ktore ſie w nim potym iáwnie wſzytki wypełniły. Abo=
43:
wiem ácż iuż był Pan náſz trzydzieśći lat ná ſwiecie/ ácż iuż był wiele drog dla
44:
zbáwienia náſzego vcżynił/ Ale to ſnadź nam byłá naypotrzebnieyſza drogá ie=
45:
go/ gdy iuż cżyniąc doſyć woli á roſkazániu Bogá Oycá ſwego/ á wypełniáiąc
46:
piſmá á obietnice Prorockie/ dobrowolnie racżył iecháć/ ták iáko o nim proro=
47:
kowano/ do miáſtá ſwoiego/ gdzie iuż wiedział iż tám miał podiąć ſrogą mę=
48:
kę á okrutną ſmierć/ według piſmá Prorockiego. A tą to ſmiercią/ á tą wdzię=
49:
cżną ofiárą/ áby był vbłagał gniew ſrogi Bogá Oycá ſwego niebieſkiego.
50:
❡ Pátrzayże pilno ábyś zrozumiał/ iż on iednák doſyć vcżynił ſtanowi ſwemu
51:
krolewſkiemu/ cżemu niewierni nigdy zrozumieć nie mogą. Abowiem ktho go
52:
prowádził obácż/ ony zacne kſiążętá/ á owſzem zacnieyſzy niż wſzyſcy krolowie
53:
ziemſcy/ to ieſt ſwięći Apoſtołowie iego. O ktorich z dawná Dawid s. powie=
54:
dział: Iż poſtánowiſz ie miły Pánie Kſiążęty nádewſzytką ziemią. O kthorych
w Pſalmie xliiij.

55:
też y ſam Pan powiedał: Iż ći zemną będą ſądzić wſzytki krole/ y wſzytki ine na
Mattheus w xix.
A 2rody ludz=



strona: 2v

Pirwſza Niedzielá
1:
rody ludzkie. O wielcyſz to ſtanowie á wielkie go to kſiążętá prowádziły/ ktore
2:
máią mieć moc á zwirzchność nád wſzytkimi krolmi y nád wſzytkimi narody
3:
ludzkiemi cżáſu ſądu Páńſkiego. Prowádziły go też niewinne dziátki/ miecąc
Co dziathki á czo kwiatki/ á iáko ſie to rozumieć ma.

4:
kwiecie á gáłąſki/ znáki niewinnośći ſwoiey/ przed nogi iego. O ktorych on ſam
5:
powiedác powiedác racżył/ iż tych ieſt kroleſtwo niebieſkie. O zacniſz to dworzánie byli/
Mattheus w xix.

6:
á nie s tego ſwiátá áni s kroleſtwá iego/ ále práwi dziedzicy á dworzánie/ thák
7:
iáko o nich ſam Pan wyznawa/ kroleſtwá niebieſkiego. Prowádzili go theż
Czo ieſt miotáć odzyenie przed nogi Páná ſwoiego.

8:
ſwięći/ pokorni/ á cnotliwi ludzie/ miecąc odzienie ſwoie pod nogi iego/ to ieſt/
9:
zeymuiąc s ſiebie ſtáre zwycżáie niedowiárſtwá ſwoiego/ á obłocżącz ſie w no=
10:
we odzienie wiáry á ſtałośći ſwoiey. O ktorych podobno Ezdrás powiedał ty
iiij Ezdraſz w ij.

11:
mi ſłowy: Iż widziałem w widzeniu ſwoim ná gorze Synái tłuſzcżą ludzi nie
12:
zlicżoną/ á miedzy nimi chodził młodzieniec ſtanu wyſokiego/ á wkłádał koro
13:
ny ná głowy ich/ á pálmy dawał w ręce ich. Y ták mi powiedział Anyoł gdim
14:
go pytał coby to było/ iż to ſą ći/ ktorzy zwlokſzy s ſiebie ſtáre odzienie/ oblekli
15:
ſie w nowe wiáry ſwoiey. A ten młodzieniec/ to ieſt Syn Boży/ ktorego oni zá
16:
żywotá ſwego wyznawáli.
17:
❡ Obácżże to tedy/ cżego żadny niewierny obacżyć nie może/ iáko to było zacne
18:
w iechánie Páná twoiego/ á iáko go zacni ſtanowie prowádzili/ gdy tho v ſie=
19:
bie vważyć będzieſz chciał. A iż iechał ná oſlicy niewolney y ná oſlęciu iey/ kto=
Co známionowáło oſlicá z oſlęciem

20:
rą on był roſkazał rozwięzáć Apoſtołom ſwoim/ to ſie známionowáło/ iż on ro
21:
zwięzáć miał narod żydowſki/ kthory był związány zakonem á przeklęciem/ y
22:
podány w wiecżną niewolą cżártowſką/ á przypuśćić ie miał ku miłoſierdzyu
23:
ſwoiemu/ y ku tey zgodzie/ ktorą o nie z Bogiem Oyczem vcżynić miał/ ieſliby
24:
tego kiedy wdzięcżni byli. A tákież y ono oſlę ktore ieſzcże było nieſkroczone áni
25:
ogłaſkáne/ známionowáło narod pogáńſki/ ktory był nie ſkrocon/ áni zakonem
26:
áni żádnemi vſtáwámi/ ktory ieſzcże nie znał áni Bogá/ áni prawdy/ áni zako=
27:
nu/ iż on to wſzytko miłośćiwie okroćić miał/ á przywieść ku vznániu ſwemu/ y
28:
ná to iechał/ cżyniąc doſyć obietnicam Bogá Oyczá ſwego niebieſkiego/ y pi=
29:
ſmom Prorockim.
30:
❡ Abowiem ktoby to był obacżyć mogł/ iż y Moiżeſz/ y Dawid/ y ini wſzyſcy kro
31:
lowie y wodzowie/ ktorzy z niewoley wywodzili á wybawiáli/ zá przeźrzeniem
32:
Páńſkim przodki náſze/ iáwnie nam figurowáli á okázowáli/ zyáwienie á przy
33:
ſcie tego Krolá/ ktory nas nie tylko s tey docżeſney/ ále y z oney wiecżney niewo
34:
ley á wiecżnego przeklęcia wywieść á wybáwić miał.
Figurował Moiżeſz Kriſtuſá.

35:
❡ Abowiem ten ſwięty nam obiecány Krol/ ktorego iáwnie figurował Moi=
36:
żeſz gdy wiodł przodki náſze przez morzá y przez puſzcże/ do zyemie oney ſwiętey
37:
á im obiecáney/ ktory nas wiedzie iáko práwy Moiżeſz z mocy á z więzienia o=
38:
nego Fáráoná cżártá ſrogiego ſprzećiwniká náſzego. A wiedzie nas przez mo=
39:
rze á przez puſzcżą do ziemie nam obiecáney/ tho ieſt przez rozmáite niebeſpie=
40:
cżeńſtwá á obłędliwośći tego nędznego ſwiátá/ do onego obiecánego á z daw=
41:
ná nam zgotowánego kroleſtwá ſwoiego. A iáko do ziemie obiecáney nie wſzy
42:
ſcy weſzli przodkowie náſzy/ iedno ći kthorzy wiernie á mocnie ſtali przy Pánu
43:
ſwoim. Tákże też ieſt rzecż nieomylna/ iż ći wſzyſcy ktorzy tu mocnie á wiernye
44:
ſtoią przy Pánu ſwym/ nieomylnie doidą do oney obiecáney ziemie/ á do onego
45:
im z dawná zgotowánego kroleſtwá niebieſkiego. Ale ći kthorzy ſie tułáią po
46:
tey puſzcży ſwiátá omylnego/ w obłędliwych nádzieiách ſwoich/ ći iáko y żydo=
47:
wie bárzo ſie mylą/ á nie tuſzę by ſie docżekáć mieli kroleſtwá Páná tego.
Dawid co figurował.

48:
❡ Tákże y on Dawid/ ktory w młodey niewinnośći ſwey zábił okrutnego á
49:
zbroynego Goliaſzá/ á wybáwił woyſká żydowſkie z wiecżney niewoley. Wſzy=
50:
tko ſie to figurowáło/ iż ten niewinny Dawid Pan á zbáwiciel náſz miał przyść
51:
á poráźić onego okrutnego á zbroynego Goliaſzá cżártá ſprzećiwniká náſzego/
52:
á wywieść narody wſzytki z mocy á z więzienia iego. Kthory záwżdy zbroynie
53:
á z rozmáitemi przypráwámi/ iáko o nim Piotr ſwięty piſze/ krąży iáko lew ko
jkanon.w v. kap.

54:
goby pożrzeć mogł/ á przywieść w niewolą ſwoię/ á do kroleſtwá ſwoiego/ kto
55:
re iemu y ſługom iego ieſt wiecżnie zgotowano.
A iż przeź=



strona: 3

Adwentu Páńſkiego.Liſt 3.
1:
❡ A iż przeźrzał Pan Bog/ iż tego narod ludzki obacżyć nie miał/ iż przyſcie te=
2:
go Krolá/ ktory ſie miał zyáwić ná ſkońcżeniu ſwiátá/ nie miáło ſie ſcięgáć tyl=
3:
ko ná wyzwolenie tego docżeſnego żywotá/ á nie thákim kſtałtem ſie miał zyá=
4:
wić iáko ini krolowie y ine kſiążętá w możnoſciach ſwoich/ á niechcąc narodu
5:
ludzkiego iáko miłośćiwy Pan w tey obłędliwośći zoſtáwić/ opowiedział im
6:
to przez Abákuká Proroká tymi ſłowy: Oto od wſchodu ſłońcá przydzie wam
Abakuk w iij. kap.

7:
Bog/ á z gory Phárán ſwięty iego/ á ogárnie niebo chwałá iego/ á ſławy iego
8:
będzie pełná zyemiá/ bláſk iego będzie iáko ſwiátłość/ á mocz iego w rękach ie=
9:
go/ á będzie zákryta możność iego/ przed oblicżnoſcią iego vciecże ſmierć/ á v=
10:
pádnie dyabeł przed nogámi iego.
Iáko ſie miał Pan wedle Proroctwá thu ná ſwiát okázáć.

11:
❡ Tu obácż miłośćiwą łáſkę nád narodem ludzkim Páná Bogá náſzego/ iż on
12:
obawáiącz ſie áby ſie ludzie nie vnieſli w mnimániu ſwoim/ iákoż ſie ich wiele
13:
vnioſło/ iáwnie im opowiedzieć kazał/ iáki to miał być Krol/ á iáko ſie ziáwić
14:
miał. Bo nie z woyſki/ áni z żadnemi możnoſciámi ſwieckiemi/ iedno iż w ręku
15:
iego miáłá być zákryta moc iego. A nie ziemſcy krolowie ná ten cżás mieli hoł=
16:
dowáć iemu/ iedno cżárt á ſmierć mieli vpásć przed nogámi iego. Abowiem
17:
bláſk ſwiátłośći iego/ iáko tu o nim Prorok powieda/ okazał ſie iáwnie ná go=
18:
rze Tabor przy ſwiętym przemienieniu iego/
19:
gdy przy wielu ſwiádkow racżył
20:
okazáć Boſtwo ſwe w ſwiętym cżłowieczeńſtwie ſwoim.
21:
❡ Iáko też ono y Ezáiaſz iáwnie o tym iego ſwiętym przyſciu á zyáwieniu po=
Ezaiaſz w lxij. kap.

22:
wiedał tymi ſłowy/ mowiąc: Iż dla Sionu/ to ieſt dla zebránia wiernych Páń
23:
ſkich/ milcżeć nie będę/ á dla Ieruzalem mowić nie przeſtánę/ áż ſie vkaże iáko/
24:
iáſność ſpráwiedliwy iego/ á zbáwiciel iego iáko lámpá będzie zápalony/ á o=
25:
glądáią pogáni ſpráwiedliwego twego/ á krolowie wſzyſcy wielmożnego twe
26:
go. A będzie mu wezwáne imię nowe/ kthore vſtá Páńſkie miánowáć będą. A
27:
będzie koroná chwały twoiey w ręku Páńſkich/ y wſzytki przypráwy kroleſtwá
28:
twego w ręku Bogá twoiego. Tuć iawnie Prorok powiedał/ iże ſie ten Pan á
29:
ten zbáwiciel nie miał okázáć iáko ſwiecki á koronowány krol/ iedno iż koroná
30:
iego y wſzytki przypráwy krolewſkie iego miáły być w ſkarbie niebieſkim/ w rę=
31:
ku ſwiętych ſpolecżnego Boſtwa z Bogiem Oycem iego. Iedno tylko miał ſie
32:
vkázáć narodom ludzkim/ iáko tu Prorok piſze/ w miernośći/ w pokorze/ á w
33:
ſpráwiedliwośći ſwoiey. Co to było bárzo trudno rozumieć niewiernikom o tá
34:
kiey zacnośći iego/ gdy ſie tu ná ſwiát w tákim niedoſtátku vkazał: bo by nam
35:
były tego piſmá y ine podobieńſtwá nie podpárły/ pewnie żeby o nim iáko y o
36:
inym cżłowiecże proſtym káżdy rozumieć mogł.
37:
❡ Bo máło wyſzſzey tenże Ezáiaſz o thymże tákże powiedał/ gdzie mowi: Wy
Ezaiaſz w xxxv.

38:
ktorzyſcie mdłego ſerca bądźcie potwirdzeni/ á nie boicie ſie/ ábowiem oto przy
39:
dzie Bog wáſz/ á przywiedzie s ſobą káżdemu pomſtę y zapłátę/ á pewnieć przy
40:
dzye/ á wybáwi nas. A ná ten cżás będą otworzony ocży ſlepych/ á głuchych ſie
41:
vſzy odemkną. W ten cżás ſkocży chromy iáko Ieleń/ á vſtá niemego otworzonę
42:
będą. Tuć Prorok nie mowi o proſtym á o ſwieckim krolu/ ktory nie może
Iáwne Prorocztwo o możnośći Páńſkiey.

43:
áni ſlepemu ocżu/ áni głuchemu vſzu/ otworzyć: Ale powieda/ iż przydzie Bog
44:
twoy/ to ieſt ten kthory zákryie Boſtwo ſwe w cżłowiecżeńſtwie ſwoim. Tuć
45:
Prorok nie mowi iż będzie porażał/ miaſt dobywał/ hufy ſzykował/ Ale powie
46:
da/ iż przynieſie s ſobą zapłátę y pomſtę w ſpráwiedliwośći ſwoiey. Tuć też po
47:
wiedział wſzytki znáki kthore ſie miáły okázáć przy zyáwieniu iego/ iż ſlepi wi=
48:
dzieć/ niemi mowić/ głuſzy ſłyſzeć/ chromi ſkákáć będą. Czo ſie wſzytko iáwnie
49:
okazáło przy ſwiętym przyſciu iego. A coż gdy tego niewdzięcżny narod ludz=
50:
ki/ áni rozumieć/ áni temu vwierzyć chciał. A tho ſie wſzytko dzieie/ iż grzech á
51:
niedowiárſtwo záſlepi ocży ich/ iże widzieć będą á nie vyrzą/ ſłyſzeć będą á nie
52:
zrozumieią/ iáko tenże Prorok z dawná też o tym opowiedział.
Izaiaſz w v. kap.
❡ Pátrzayże/ iż ile tu Prorokow ſłyſzyſz/ opowiedáiąc to przyſcie Páńſkie/ káż=
53:
dy ná cię woła/ iż przydzie Bog twoj/ krol twoj/ zbáwiciel twoy. A gdyż ſłyſzyſz
54:
iż twoy/ ſtárayże ſie też pilno moy miły brácie/ ábyś też ty był właſny cżłowiek
55:
y poddány iego/ á okáż mu wſzytki podobieńſtwá wiáry y cnoty ſwoiey/ chceſzli
A 3go krolem



strona: 3v

Pirwſza Niedzyelá
1:
go krolem ſwoim właſnie rozumieć/ ábyś mu ten podatek dał/ w ktorym ſie on
2:
kocha/ áby ſie tákież on przyznał k tobie/ iáko też ty radbyś go miał zá właſnego
3:
krolá ſwego. Bo wierz mi ku komu ſie ten Krol przyzna/ á iż zoſtánie práwym
4:
krolem iego/ iż lepiey ieſt á niżliby go ſobie wſzyſcy krolowie y Ceſárze ſwiátá te
5:
go wzięli zá rodzonego brátá/ gdyż ći wſzyſcy ſą proch á błotho przed nogámi
6:
ſwiętymi iego. Rozmyſlayże ſie ná to pilnie/ á pátrz ábyś ſie namniey nie wy=
7:
łącżał od tákowego Páná ſwoiego/ pámiętay ábyś ni w cżym nie przeſłuchał
8:
woley á roſkazánia iego: y owſzem ieſliż Duch ſwięty tákowe ſerce poduſzcży w
9:
tobie/ iż zupełnie á ſzcżyrze poznaſz tego Páná á Krolá ſwego/ tedy ſie o tym pil
10:
nie ſtáray/ iákobyś ſobie ni w cżym nie naruſzył ſwiętey łáſki iego.
11:
❡ Słuchayże iakiemi głoſy ty tłuſzcże przez Duchá s. ſpráwione wołáły/ zábie=
12:
gáiąc drogę iemu. Nie mowiłyć/ witay miły krolu/ Ale wołáły: Hozanna in ex
13:
celſis filio Dawid. Co ſie wykłáda/ zbaẃ nas miły Pánie z wyſokośći ſynu Da
14:
widow. Błogoſłáwiony ktoryś przyſzedł w imię Páná náſzego. Tu obácż iá=
Kriſtus Bog/ Pan/ y Zbáwiciel náſz.

15:
kiey ſłużby ten Krol á ten Pan twoy od ciebie potrzebuie/ nie iżbyś mu miał iá=
16:
kie zwirzchowne pocżćiwośći cżynić/ ále maſz go thákową chwałą cżćić/ iáko
17:
Bogá ſwego/ iáko Páná á zbáwicielá ſwego/ ták iáko go oto ći ſwięći ludzie cżći
18:
li á chwalili/ wyznawáiąc/ iż iemu ſamemu/ iáko Krolowi nád krolami/ táko=
19:
wa chwałá należáłá/ ktora właſnie należy ſámemu Bogu ná wyſokośći. A
20:
ſtąd ſie iáſnie káżdy wierny przypátrzyáć może/ iż oni ludzie ſwięći/ prawdziwie
21:
á ſzcżyrze byli poználi Kriſtuſá Páná być práwdziwym Bogiem y cżłowie=
22:
kiem/ gdy go tą chwałą cżćili/ ktora ſámemu Pánu Bogu należy.
Przecż ſie Pan pokorny okazał.

23:
❡ A ták s tego podobieńſtwá rozlicżnego/ á s tego dziwnego przepowiedánia
24:
Prorockiego iuż możemy rozumieć/ iż tho ieſt ten Krol/ iż to ieſt ten Zbáwiciel/
25:
ktory ſie nam vkazał/ iáko o nim powiedano/ pokorny. A to dla tego/ áby py=
26:
chę/ złość/ á vpor cżárta ſprzećiwnego/ pychę ſwiátá obłudnego/ pokorą ſwoią
27:
przełomił/ y áby nas też thákież náucżył ták ſie záchowywáć ná tym nędznym
28:
ſwiecie. Iáko on ſam powiedział: Vcżcie ſie odemnie wſzyſcy/ ábowiemem ia
Matthe. w xj. kap.

29:
ćichy á pokorny ieſt. Y iáko też ſtan pokornych á ćichych ludzi ná wielu miey=
30:
ſcach błogoſłáwic racżył.
31:
❡ A ták obácż á vważ to ſobie/ iáko ma być v wſzytkich wiernych wdzięczne to
32:
przyſcie ſwięte iego/ y iákoś powinien wdzięcżnie przyiąć ták zacnego goſciá/
33:
ktory duchownie przez łáſkę á przez miłość ſwą záwżdy ſie bierze do ciebie á do
34:
przybytku ſercá twoiego.
35:
Y iákoś powinien wzruſzyć myſli ſwe/ á wyniść z ony
36:
mi tłuſzcżámi/ á wołáć z nimi: Zbaẃ nas miły Pánie z wyſokośći ſynu Dawi=
37:
dow. A miotáć kwiatki pokorney prośby á modlitwy twoiey pod nogi iego.
38:
Abowiem ſam cie on nadobnie vcży/ iáko ſie maſz ſtroić á przypráwić w przy=
39:
bytku ſwoim ku przyięciu iego/ gdzie mowi w oney Ewányeliey: Iż kthokol=
Ian s. w xi:ij.

40:
wiek będzie miłował mnie/ á ſłow moich ſłucháć będzie/ tedy ſie go też ia roz=
41:
miłuię/ á do niego y z Oycem ſwym/ y z Duchem s. przydziemy/ á mieſzkánie
42:
ſobie z nim wdzięcżne vcżynimy.
Powinieneś ſie bać y miłowáć Páná.
❡ Tkniſz ſie ſam/ ieſliś mu oboygá tego nie powinien/ miłowáć go/ gdyż on cie
43:
bie też ták vmiłował/ iż cie ſynacżkiem Bogá Oycá ſwego/ á bráćiſzkiem ſwo=
44:
im zowie y vcżynił/ iż do ciebie dobrowolnie ſam przyść chce/ á iżći wſzytko pod
45:
dał pod nogi twoie á w poſłuſzeńſtwo twoie. Obácżże iáko cie vwielbił/ iákoć
46:
wſzytko podrzućił pod nogi twoie/ ták iż Dawid zádziwowawſzy ſie temu/ mo
47:
wi: Y coż ieſth to miły Pánie zá cżłowiek/ iżeś go ták vwielbił/ á máłoś go coś
w Pſalmie viij.

48:
poniżył od Anyołow. Bogáctwá y pocżćiwośći dałeś w dom iego/ y wſzytkoś
49:
ine ſpráwił ku potrzebie iego.
50:
❡ Tkniſz ſie też/ ieſliś nie powinien ſłow iego ſłucháć. Azaſz tám naydzieſz czo
51:
ſrogiego ábo przykrego/ á zwłaſzcżá gdzie czo ku ſwym wiernym mowi/ iedno
52:
wſzędy ony łáſkáwe á miłe obietnice/ nie inácżey iedno iákoby właſny ociec z ſy
53:
nacżki ſwemi mowić miał/ mowiąc: Synacżkowie moi namileyſzy/ kthorych
Do Galat. w iiij.

54:
ſobie teraz z nowu nábywam. Wołáiąc: Podźcieſz do mnie moi mili/ iż was o=
Mattheuſz w xj.

55:
chłodzę/ iż was pocieſzę. Mowiąc: Iż wam iedno dam znáć táiemnośći krole=
Lukaſz s. w viij.
ſtwá ſwe=



strona: 4

Adwentu Páńſkiego.Liſt 4.
1:
ſtwá ſwego/ á inym w przypowieſciach. Y wſzędy á wſzędy iáko miły ociec ro
2:
zmawia ſie z námi iáko z właſnemi ſynacżki ſwoiemi. A tho też záſię z drugiey
3:
ſtrony obácż/ iáko ſrogie ſentencie przeciwko tym wyſzły/ kthorzyby iemu wie=
4:
rzyć á ſłow iego ſłucháć nie chcieli. Bo on powieda/ iż thákiego iuż ſędzić nie
Ian s. w iij. kap.

5:
trzebá/ bo ſie iuż ſam káżdy oſądził. Gdzie też ná drugim mieyſcu mowi: Iż ia
Mattheuſz w x.

6:
żadnego thákiego znáć niechcę/ ktory mnie też znáć niechciał. A iż ſie mnie też zá=
7:
przał przed ludźmi/ ia ſie go też chcę záprzeć przed Oycem ſwoim.
Iáko maſz prowádzić nyewidomye Páná ſwoiego.

8:
❡ A ták przykłádem tych ſwiętych ludzi/ ktorzy go s taką wiárą á s tháką my=
9:
ſlą/ iáko tu w Ewányeliey ſtoi/ nabożnie prowádzili/ nielza iedno nam też zá=
10:
biegáiąc wołáć á prośić: Zbaẃ nas miły ſynu Dawidow/ kthoryś przyſzedł z
11:
wyſokośći/ á przypuśćić wſzytko ná ſwięthe miłoſierdzie iego. A zwłocżyć ſtáre
12:
odzienie grzechow ſwoich/ á miotáć przed nogi iego/ ſzukáiącz miłoſierdzia ie=
13:
go: bo żądną inſzą rzecżą nie wygramy/ iedno pokornym ſercem ſwoim á mi=
14:
łoſierdziem iego. A położmy w nim tę vpełną wiárę y nádzieię ſwoię/ iż on dla
15:
tego przyſzedł z wyſokośći/ á vkazał ſie w cżłowieczeńſtwie ſwoim/ iż ktorzy te
16:
go będziem wdzięcżni/ á iemu wiernie dufáć będziemy/ á pokornie ſie ná łáſkę
17:
iego puśćimy/ iż nas zbáwi/ iż nas vwielbi/ á z niewdzięcżnikow vcżyni wdzię
18:
cżnymi ſyny Bogu Oycu ſwoiemu.
19:
❡ Summá s tey wſzytkiey Ewányeliey/ ná náuki
20:
krotko/ dla lepſzey pámięći/ zebrána.
21:
☞ A thu ſie mamy pilno przypátrowáć s tey Ewányeliey ſwiętey/ ábychmy
22:
poználi iáki to ieſt Krol/ y przecż w ták vniżonym ſtanie okázáć ſie racżył.
23:
❡ Iedná przycżyná/ áby poháńbił hárdość á nádętość ludzi ſwiátá tego/ á áby
24:
tym ſtłumił pychę cżártá ſproſnego/ á my ábychmy ſie theż tego od niego náu=
25:
cżyli. ❡ Druga/ ábychmy to ſobie vważyli/ iż pokornemu wſzytko ſie ſpo=
26:
rzy/ á wſzytko idzie z wielką powagą/ obacżywſzy to/ chociaż tu Pan pokornie
27:
iechał/ iácy ſtanowie á iácy ludzie ſwięći á poważni cżynią mu pocżćiwość/ y
28:
idą podle niego. Tákże ſie też káżdemu pokornemu á vniżonemu ſtanowi záw=
29:
żdy dziać będzie. ❡ Trzecia/ ábychmy vſtáwicżnie ná to pomnieli/ iż go Pro=
30:
rocy opowiedáią być właſnym Krolem náſzym/ á iżbychmy ſie też o to pilnye
31:
ſtáráli/ ábychmy mu też ty podatki poſtąpili/ w ktorych ſie ten Krol kocha/ to
32:
ieſt/ wiárę/ nádzieię/ ſerce vniżone/ á miłość wierną/ y k niemu/ y ku bliźniemu
33:
ſwemu/ áby on też nas potym poznał/ żechmy właſni poddáni iego/ á dziedzi=
34:
cy ſwiętego kroleſtwá iego. ❡ Cżwarta/ ábychmy wyſzli w cżyſthych my=
35:
ſlach przećiwko iemu/ á zeymowáli s ſiebie odzyenie grzechow ſwoich/ á mio=
36:
táli przed nogi iego/ wołáiąc zá nim: Bądź pochwalon náſz miły Pánie/ kto=
37:
ryś przyſzedł ná wybáwienie náſze. A przy tym miotáli mu kwiatki cnoty/ wiá
38:
ry/ á niewinnośći ſwoiey/ á ná wſzem porucżáli ſie iemu.
39:
☞ A ták wołaymy kniemu vſtáwicżnie nabożnemi głoſy/ iż gdyżeś dla nas tu
40:
przyść racżył náſz wſzechmogący Pánie/ w tym vniżonym ſtanie ſwoim/ racżże
41:
ſpráwić á vniżyć myſli y ſercá náſze/ ábychmy cie wdzięcżnie przyiąwſzy Páná
42:
á Krolá ſwoiego/ thobie ſie theż właſnemi á wiernemi poddánemi y ſługámi
43:
twoiemi okazáli/ á iuż ſie ciebie nie puſzcżáli/ áżbychmy cie práwie doprowá=
44:
dzili do właſnego dziedzictwá twego á do kroleſtwá twoiego/ po onym ſro=
45:
gim á ſpráwiedliwym ſądzie twoim/ ábyś nas tám oddał Bogu Oyczu
46:
ſwemu/ iáko właſne dziedzictwo ſwoie. Czo nam rácż zyednáć przez
47:
błogoſłáwione przyſcie ſwoie/ á zyáwienie ſwięthego á wiecżne=
48:
go Boſtwá twego w cżłowiecżeńſtwie ſwoim/ v Bogá Oy=
49:
cá ſwego/ wſzechmogący náſz Pánie/ ná wieki wie=
50:
kom/ Amen. grafika
A 4



strona: 4v

Wtora Niedzielá
1:
Ewányelia wtora po Niedzieli
2:
Adwentowey/ ktorą nápiſał Lukaſz s. w xxj. káp.
3:
Przećiwko beſpieczeńſtwu náſzemu w tym nędznym żywocie
4:
náſzym/ iż nas żadny ſtrách nie ruſza.
5:
❡ A w ten cżás vyrzą Syná cżłowiecżego przychodzącego w obłoku
6:
z możnoſcią wielką y s ſwiátłoſcią wielką etcet.
Iáka ma być ſpráwá ſądu Páńſkiego/ á iáka ſie tám pocyechá dobrym á pomſtá złym okázowáć będzye.

7:
N
Aſz miłośćiwy Pan/ iż był obieczan przez
8:
Proroki/ iż ſie thu miał zyáwić ná ſwiát w cżłowie=
9:
cżeńſtwie ſwoim/ w wielkim vniżeniu á wielkiey
10:
pokorze. Co ſie wſzytko okazáło przy zyáwieniu ie=
11:
go/ iż tego byłá potrzebá ku zbáwieniu náſzemu. O=
12:
biecał też tho záſię vkázáć ſprzeciwnikom ſwoim/ á
13:
niedowiárkom ſwoim/ ktorzy go thu przyiąć á po=
14:
znáć niechcieli/ iż to máią poznáć iáki to był Krol á
15:
iáki to był Pan. Bo dáleko rozny od mnimánia ná=
16:
ſzego/ gdyż my tu oto ná ſwiecie/ obfituiąc w doſtá=
17:
tkoch/ w bogáctwiech/ ták ſobie tuſzymy/ iákobychmy to z właſnych śił náſzych
18:
mieli/ á iżby nam to zá náſzym właſnyn ſtárániem przypadáło/ y ták s tey przy
19:
cżyny my cżęſtokroć zániedbawamy Páná Bogá ſwego/ nic ſie nie rozmyſlá=
20:
iąc ná ſtráſzliwe przyſcie á ná oſthátecżny ſąd iego. Co ſie iáwnie w niewierni=
21:
koch okázuie/ Bo niechay oni iáko chcą w mnimániu ſwym możnoſciam tym
22:
docżeſnym vfáią/ ále obacżą ná on cżás gdy ſie im ten Pan okaże ná ſądzie ſwo
23:
im/ iáko to ieſt ſtráſzliwa rzecż nie ſłucháć go á nie dufáć iemu/ y tám dopirko
24:
doſwiádſzą/ iáko ieſt rzecż ſroga wpáść w ręcze Bogá żywiącego. A przetho ty
25:
ſłowá iego ſą tu zá pocżątek záłożone/ iż ſie ma okázáć z wielką możnoſcią ſwo
26:
ią á s ſwiátłoſcią ſwoią. Ale kiedy tho być ma żadnemu tego nie oznaymił/ zo=
27:
ſtáwuiąc nas thák przy wątpieniu/ ábychmy záwżdy gotowi byli. A wſzákoż
28:
znáki á podobieńſtwá/ ktore ſie przed tym dziać máią/ iednák przepowiedzyeć
29:
racżył. Iáko tu niżey w tey Ewányeliey nápiſano ſtoi/ ktorą Lukaſz ſwięty ná=
30:
piſał tymi ſłowy.
31:
B
Edą znáki ná Słońcu/ y ná Mieſiącu/ y ná gwia=
32:
zdách/ á ná zyemi w ludzyech vćiſnienie wyelkye/
33:
prze roſpácż á prze wzbudzenie ſzumu morſkiego y
34:
nawáłnośći iego/ będą ſchnąć ludzie przed ſthrá=
35:
chem/ ocżekawáiąc co ſie dáley sſtánie nád wſzytkim ſwiátem:
36:
ábowiem mocy niebieſkie będą wzruſzone. A w ten cżás vźrzą
37:
wſzyſcy ſyná cżłowiecżego przychodzączego w obłoku z wielką
38:
mocą á z wielką możnoſcią. A gdy ſie thy rzecży dzyać pocżną/
39:
pátrzaycie á podnoście głowy wáſze/ ábowiem iuż bliſko ieſt
40:
odkupienie wáſze. Y powiedzyał im podobieńſtwo/ Pátrzcie
41:
ná drzewo Fikowe y ná ine wſzytki drzewá/ gdy iuż s ſiebie po=
42:
dawáią owocz/ iż iuż pewnie wieczie iż nie dáleko látho. A
43:
thák y wy gdy vźrzycie iż ſie thy rzecży zácżynáć będą o ktorych
44:
wam powiedam/ wyedzcie pewnie iż iuż ieſth bliſko kroleſtwo
45:
Boże. Abowiem zápráwdę powiedam wam/ iż nie przeminie
ten to wiek/



strona: 5

Adwentu Páńſkiego.Liſt 5.
grafika
1:
then tho wiek/ áż ſie tho wſzytko wypełnić muśi. Abowiem zie=
2:
miá y niebo przeminą/ á ſłowá moie nigdy nie przeminą.
Záwżdy Pan iáki dziw vkazał/ gdy miał czo nowego okáżáć.

3:
T
Ak iáko o tym Pánu wſzytki piſmá ſwiádſzą/ iż dziwny ieſt/ á dziwne ie=
4:
go ſpráwy. A nigdy tego zániecháć niechciał/ áby był przed iáką nową
5:
ſpráwą ſwoią/ nie miał okazáć iákich dziwow możnośći Boſtwá ſwo=
6:
iego. A zwłaſzcżá gdy miał odmienić iáki ſthan ſwiátá thego/ ábo iáką nową
7:
ſpráwę ná nim vcżynić.
8:
Bo y w on cżás gdy żydy wiodl z Egipthu/ á iż chciał
9:
poſtáwić nowe kroleſtwo ich/ á przywieść ie do ziemie im obiecáney/ tedy wiel
10:
kie dziwy á wielkie znáki Boſtwá ſwego/ wiodącz ie z Egiptu/ przez Moiżeſzá
11:
okázowáć racżył/ ták iáko o tym w kſięgach Moiżeſzowych támże ſzyrzey nápi=
w ij. Moize. xxiiij.

12:
ſano ſtoi. Gdy też miał zyáwić ná ſwiát cżłowiecżenſtwo ſwoie/ niechciał też te
13:
go przez oſobnych dziwow zániecháć. Bo Anyeli ná powietrzu ſpiewáli/ gwia
14:
zdy ſie nowe okázowáły/ cudzoziemcy go z vpominki po ſwiátu ſzukáli/ y wiele
15:
inych rzecży á znákow Boſtwá ſwego okázowáć racżył.
Wſzythek cżás żywothá Páńſkiego był dziwny.

16:
❡ A przez wſzytki cżáſy żywotá ſwego/ nigdy nie zámieſzkał okázowáć możno=
17:
śći Boſtwá ſwego/ vmárłe krzeſząc/ chore vzdrawiáiąc/ dyabły ſtráſząc/ po mo
18:
rzu chodząc. A iáko Ewányeliſtá piſze/ iż by wſzytek ſwiát piſał/ trudnoby miał
Ian s. w oſtathnim kapitulum.

19:
znieść wſzytki dziwne ſpráwy ieo. A nákoniec gdj iuż dokońcżył wſzytkich ſpraw
20:
zbáwienia ludzkiego/ á chciał ie iuż zápiecżętowáć męką á drogą ſmiercią ſwo=
21:
ią/ á ofiárowáć ciáło ſwe Bogu Oycu ſwemu zá cżłowieká nędznego/ iednáiąc
22:
łáſkę á przymierze iemu/ tu dopierko y nád przyrodzenie racżył okazáć dziwną
23:
możność Boſtwá ſwoiego/ cżego rozum cżłowiecży ogárnąć nie mogł/ iż ſłoń=
24:
ce záćmiło iáſność ſwą nád przyrodzony cżás ſwoy/ lituiąc męki á ſmierći iego.
25:
Ziemiá trzęſłá ſie ieſt/ iż nie mogłá odzierżeć krwie ſwiętey iego. Vmárli z gro=
26:
bow wſtawáli/ wyznawáiącz Boſtwo iego. Opoki ſie pádáły. Y inych wiele
27:
rozlicżnych dziwow okázowáło moc Boſtwá iego/ á odkupienie narodu cżło=
28:
wiecżego.
Matthe. w xxvij.
A gdyż iuż



strona: 5v

Wtora Niedzielá
1:
❡ A gdyż iuż to wſzytko ſpráwić racżył/ á poſtánowił doſtátecżnie odkupienie
2:
narodu ludzkiego/ y zoſtáwił wſzytkim wolą á náukę ſwoię/ iáko ſie przećiw=
3:
ko iemu záchowáć mieli/ obiecuiąc wiernym ſwoim dziwne odpłáty/ dziwne
4:
roſkoſzy tu ná ſwiecie/ y w kroleſtwie ſwoim/ kthorzyby byli vwierzyli iemu/ á
5:
mocno ſtánęli przy nim iáko przy Pánu ſwoim. Obiecał też záwżdy ſie mśćić
Obiecał ſie mśćić nád niewiernymi.

6:
nád niewiernemi ſwoimi/ ktorzy go przyiąć áni poznáć nie chcieli/ á wzgárdzi
7:
li przyſcie iego y ſwiętą náukę iego. Y zoſtáwił to ſobie/ iż tu ma przyść ná ſkoń
8:
cżeniu ſwiátá w wielkiey możnośći ſwoiey/ y okázáć to/ iákiey on wielmożno=
9:
śći pánem był/ á iákiego kroleſtwá krolem był. A thám iuż wypełnić á dokoń=
10:
cżyć wſzytkich obiecánych rádośći wiernym ſwoim. A okázáć też tho niewier=
11:
nym á ſprzećiwnikom ſwoim/ iáko to byłá ſroga rzecż thu ná ſwiecie odſtępić
12:
go/ á nie dufáć iemu. Co tu y w tey Ewányeliey miłośćiwie obiecuie miłoſni=
13:
kom ſwoim/ mowiąc im: Iż gdy to vyrzycie/ nic ſie nie lękaycie/ ábowiem iuż
14:
bliſko ieſt kroleſtwo wáſze/ á odkupienie wáſze.
15:
❡ A iż tego cżáſu/ áni Apoſtołom/ áni Anyołom/ áni żadnemu ſtworzeniu o=
16:
znaymić nie racżył/ tá ieſt przycżyná: Abychmy ſie ták záwżdy záchowywáli/
17:
ábychmy záwżdy do tego gotowi byli. Abowiem to ieſt rzecż pewna/ iáko nas
Iáko nas poſtháwi cżás dokońcżenia naſzego/ tháki ſąd odnieſiemy

18:
tu záſtánie cżás dokońcżenia náſzego/ á w iákich ſpráwach tu zeydziemy s ſwiá
19:
tá tego/ thák iuż ná on cżás bez wſzego miłoſierdzia/ cżyniąc doſyć ſpráwiedli=
20:
wośći ſwoiey/ káżdego ſądzić będzie racżył. Iáko tho nam dał znáć w oney E=
21:
wányeliey o oney pſzenicy á o onym kąkolu/ iż mu ták Pan dopuſzcża rość áż do
Mattheuſz w xiij.

22:
pewnego cżáſu/ ále gdy przydzie żniwo/ iż w then cżás sſtąpią Anyeli Boży/ á
23:
wybiorą kąkol ze pſzenice/ ktory wrzucą do ogniá wiecżnego/ á pſzeniczę zgro=
24:
mádzą do gumná Páńſkiego.
25:
❡ A wſzákoż tych táiemnic Boſtwá ſwego/ przeſtrzegáiąc národ ludzki/ ktore=
26:
go nigdy w żadnym przeźrzeniu opuść ć nie racżył/ práwie zátáić niechciał/ á=
27:
le y przez Proroki/ y w Ewányeliach vſty ſwemi/ znáki á podobieńſtwá thego
28:
błogoſłáwionego á wielmożnego przyſcia ſwego/ ná wielu mieyſcach przepo
29:
wiedáć racżył. Ták iákoś tu ſłyſzał y w tey Ewányeliey dziſieyſzey/ iáko o tym
30:
powiedáć racży: Iż gdy ſie ten cżás przybliżáć będzie/ thedy ſie będą okázowáć
31:
dziwne znáki/ w ſłońcu/ w mieſiącu/ w gwiazdách/ w nawáłnoſciach mor=
32:
ſkich/ w roſtyrkoch á w vćiſkoch ludzkich/ ták iż ludzie będą drżeć á ſchnąć przed
33:
ſtráchy wielkiemi/ ocżekawáiąc końcá co ſie dáley z nimi w thák wielkich ſtrá=
34:
choch á w tych ſrogoſciach dziać będzie. Bo ieſzcże zá ſtárego wieku/ gdy Pro=
35:
rok Ezdrás w rozmowach ſwoich pytał go/ co też dáley cżynić będzie racżył s
iiij Ezdraſz w v.

36:
tym nikcżemnym ſwiátem/ á s tym nędznym cżłowiekiem/ tedy mu Pan wſzy=
37:
tkę ſpráwę ſrogośći ſądu ſwoiego opowiedzieć racżył. Y iáko ſie z wiernemi ſwe
38:
mi ná ten cżás łáſkáwie á miłośćiwie obchodzić ma/ á dokońcżyć im zapłáty á
39:
pociechy zá ſtałośći ich. A iáką też niewiernym ſrogość á niełáſkę okázowáć ma
40:
ktorzy go tu ná ſwiecie znáć niechcieli/ á lekce ſobie ważyli ſwiętą wolą iego/ á
41:
roſkázánie iego.
Znáki cżáſu ſądowego Ezdraſzowi oznaymione.
❡ Bo gdyſie ten Prorok o tym ták pilnie pytał/ tedy mu Pan powiedał/ że to
42:
nie twoiá rzecż głęboko ſie pytáć o tym/ bo to zoſtáwiono w táiemnicach Bo=
43:
ſkich. Ale ábych cie ták nie zániechał iáko błędnego/ tedyć powiem niektore po=
44:
dobieńſtwá/ ktore ſie przed tymi cżáſy dziać máią. A to ták wiedz/ Iż gdy iuż ty
45:
cżáſy bliſko przychodzić będą/ thedy będą ludzie dziwnie vćiſnieni w wielkiey
46:
nieſpráwiedliwosći/ á w wielkim łupieſtwie ſwiátá tego/ á będzie zákryta wſzy
47:
tká prawdá ná ziemi/ á będzie bárzo niepłatna ſthałość á wiárá ná ſwiecie/ á
48:
wzroſcie nieſpráwiedliwość ſrożſza niźli kiedy przed tym bywáłá. A ſłońce bę=
49:
dzie ſwiećiło w nocy/ á mieſiąc trzy kroć ſie przez dzień vkaże/ á z drzewá kreẃ
50:
pociecże/ á s kámieniá głos ſłyſzan będzie. Y wzruſzy ſie wſzytek narod ludzki/ y
51:
okaże ſie krol tháki iákiego ſie ludzie nigdy nie nádziewáli. Morze będzye wy=
52:
miátowáło ryby ſwoie/ á wypuśći s ſiebie táki głos/ iákiego nigdy przed tym
53:
ſłycháć nie było. A ogień cżęſto ſie vkázowáć będzie. Beſtie á źwirzęthá ſrogye
54:
po ſwiáthu biegáć będą. Niewiáſty dziwy rodzić będą. Y inych wiele dziwow
55:
á rozmáitych rzecży okázowáć ſie będzie.


strona: 6

Adwentu Páńſkiego.Liſt 6.
1:
❡ Gdzie też y Piotr s. Duchem ſwiętym ſpráwiony/ przeſtrzegáiąc narod ludz
2:
ki/ áby ſie nigdy nie vbeſpiecżał/ á owſzem záwżdy gotow był/ także o tym po=
3:
wieda: Iż oto ledá kiedy przydzie dzień Pańſki iáko złodziey/ w kthory niebio=
w j kanoni. w iij. kapitulum.

4:
ſá wſzytki/ wielką nawáłnoſcią á wielkim gwałtem przeminą/ żywioły wſzy=
5:
tki w gorącośći roſtopiony będą/ zyemiá y wſzytki ſpráwy iey ſpalona będzye.
6:
A gdyż iuż tho wiecie iż ták ma być/ iáko ieſt tego potrzebá/ ábyſcie byli ſtali á
7:
mocni w ſpráwach ſwoich/ ocżekawáiąc á kwápiąc ſie ku przyſciu Páná ſwo=
8:
iego/ á tám iuż cżekáiąc nowego niebá á nowego kroleſtwá/ w kthorym będzye
9:
mieſzkáć ſpráwiedliwość/ y inych ſie wam obietnic wiele zyáwi od Páná wáſze
10:
go. Támże przy tym máło niżey tego dokłádáiąc piſze: Iż nie mnimay ábyć o=
11:
mieſzkał z obietnicámi ſwoiemi/ bo v niego tyſiąc lat iáko ieden dzień/ Iedno
12:
iż ćirpliwie ocżekawa dla narodu wáſzego/ niechcąc was márnie zátráćić/ ied=
13:
no ábyſcie ſie vználi á ſzukáli miłoſierdzia iego.
Tyſiąc lat v Páná iáko ieden dzień.

14:
❡ Thákże też y Ian s. máło nie thymiż ſłowy w zyáwieniu ſwoim nápiſał: Iż
w ziawieniu vj.

15:
gdy widział onego niewinnego báránká przed Máyeſtatem Páńſkim ſtoiące=
16:
go/ gdy otwarzał kſięgi ſiedmią piecżęći zápiecżęthowáne/ kthorych otworzyć
17:
nikt ſie był godny nie obrał/ áni ná niebie áni ná zyemi/ tedy zá káżdą otworzo=
18:
ną piecżęcią/ widział iáką oſobną ſpráwę táiemnic Páńſkich. Támże powieda
19:
iż gdy byłá otworzona piecżęć ſzoſta/ widziałem áno sſtáło ſie ieſt wielkie trzę=
20:
ſienie zyemie/ á ſłońce sſtáło ſie iáko wor cżarny włoſiány/ á mieſiąc sſthał ſie
21:
iáko kreẃ/ á gwiazdy z niebá pádáły iáko liſcie z drzewá Fikowego/ á gory
22:
zyemſkie wſzytki były wzruſzony/ ták iż kſiążętá/ krolowie/ á mocarze ſwiátá te=
23:
go biegáli tułáiąc ſie á kryiąc ſie w iáſkinie/ wołáiąc á nárzekáiąc: Przykriycye
24:
nas gory á opoki/ ábyſmy nie widzieli ſrogośći gniewu tego to ná Máyeſtácie
25:
ſiedzącego/ y tego báránká niewinnego. Abowiem przyſzedł dzień wielkiey ſro
26:
gośći ich/ á kto będzie mogł wytrwáć przed możnoſcią ich. Thámże przy thym
27:
mieyſcu piſze: Iż widziałem pod iednem ołtarzem duſze ſpráwiedliwych/ kto=
28:
rzy ſą pomordowáni dla imieniá Páńſkiego/ á ony wołáią: Przecż miły Pánie
29:
ſpráwiedliwy nie ſądziſz á nie pomśćiſz ſie krwie náſzey? Gdzie im potym dano
30:
odzyenie białe/ to ieſt/ nádzieię dobrą/ á powiedziano im ieſt: iż muśicie pocże=
31:
káć máło/ áż będzie nápełnioná licżbá bráciey wáſzey.
32:
❡ Pátrzayże miły brácie á weźmi przed ocży ſwe ty ſrogośći ktore tám/ iáko ſły
33:
ſzyſz/ nád niewiernemi okázowáć ſie będą/ á pomni ná to/ iáko cie tu Piotr s. na
34:
dobnie vpomina/ iáko maſz tu ſtale trwáć/ ábyś mogł beſpiecżnie ſtąd sſzedſzy
35:
ocżekawáć w rádośći Páná ſwoiego. A ſłuchay co thu Ian s. powieda/ co ſie
Srogosć gniewu Páńſkiego.

36:
ná on cżás zá ſrogość dzyać będzye/ iż krolowie/ kſiążętá/ á mocarze tego ſwiátá
37:
nic ſobie ná on cżás nie pomogą mocámi ſwemi/ ále ſie będą thułáć á vciekáć/
38:
wołáiąc/ áby ie gory przykryły przed ſrogoſcią gniewu Páńſkiego. A nie tylko
39:
tám ná ten cżás to nád niewierniki ſie okaże/ ále y tu ná ſwiecie zá żywotá ich.
40:
Azaſz nie widzimy iáko oni niebożątká ſą beſpiecżnemi w doſtátkoch ſwoich?
41:
Bo naprzod iuż záwżdy myſli ich zniewolone bogáctwy/ pilnie ſobie rozmyſlá
42:
ią z wielkim vciążeniem/ iákoby wcále mogli zgromádzić łákome nábycia ſwo
43:
ie. A kiedy ſie iáka przekazká w ich ſtárániu sſtánie/ wnet kłopot/ wnet freſunk/
44:
wnet dziwna roſpácż ná tákowe ludzi przychodzi. A to nie prze co inego/ iedno
45:
iż wſzytká myſl ich vdáłá ſie zá oto tymi widomemi przypadki ſwiátá tego.
46:
Nuż gdy przypadnie niemoc ábo iáka chorobá/ tho dopirko/ iáko tho ſámi wi=
47:
dzimy/ co zá ſpráwá w tákowych ſie ludzioch okázuie. Bo z iáką im cięſzkoſcią
48:
przychodzić muśi to/ cżego tu łákomie nábyli/ iż tego wſzytkiego nędznie oſtrá=
49:
dáć muſzą. Sumnienie trapi/ iż zá ono złoſliwe nábycie wieczna pomſtá ieſth
50:
nád tákiemi záwieſzona. Owa nędznicy ſtráćiwſzy nádzieię wiecżnego żywo=
51:
tá/ á wpadſzy w roſpácż/ cżuią że iuż márnie podáni być máią do wiecżnego po
52:
tępienia ſwoiego.
53:
❡ Ale ludzie ſpráwiedliwi/ iáko piſmá ſwiádcżą/ ktorzy tu wiernie záchowáli
Sapiencie ij.

54:
ſtałość ſwą Pánu ſwoiemu/ będą iáko ſłońce kwitnąć przy Pánu ſwoim. Tu
55:
iuż rozumieſz ieſlić co pomogą bogáctwa twoie/ ábo zacnośći twoie/ w ktorych
teraz pły=



strona: 6v

Wtora Niedzielá
1:
teraz pływaſz/ buiaſz/ á kochaſz márne ciáło ſwoie/ ieſli ſie tám nie okażeſz s kwi
2:
tnącą wiárą á s ſtałą nádzieią/ w ktoreieś tu ſtátecżnie trwał w żywocie ſwo=
3:
im/ przy Pánu ſwym. Iuż ſie tám nie nádzieway áby ſobie cżym pomoc miał/
Nic ſkárby áni zacnośći w ten cżás nie pomogą.

4:
ábo áby cie co inego wybáwić miáło/ od tey ſrogośći gniewu Páńſkiego. Bo
5:
iáko Ezdráſzowi Pan powiedział gdy mu przypominał miłoſierdzie iego/ iż
iiij. Ezdr. vj. kap.

6:
ie tu wielokroć rozlicżnym ludziom okázowáć racżył/ á ná prośby ſwiętych wie
7:
le cżynić racżył. Powiedział mu/ iż tho tu ná ſwiecie być może/ iż godnieyſzy zá
8:
niegodnieyſzymi przycżyniáć ſie mogą/ ále tám iuż w ten cżás będzie wzruſzona
9:
tháka ſpráwiedliwość/ iż żaden nie będzie mogł pomoc vpádłemu/ á vwinić
10:
ſpráwiedliwego. O ſrogaſz to rzecż nam wiedzieć/ iż tám ſobie iuż ni cżym po=
11:
moc nie możemy/ ieſli ſobie tu łáſki nie vgonimy zá żywotá ſwego. A wżdy o
12:
to nic niedbamy/ więcey ſobie przekłádáiąc ſpráwy tego nikcżemnego ſwiátá/
13:
niżli ty wſzytki ſrogośći á oſtradánie wiecżnych rádośći ſwoich.
14:
❡ Bo byś ſie też tym chciał cieſzyć/ iż ieſzcże cżáſu doſyć/ tám też to zárázem być
15:
nie może/ wżdy ſobie iednák cżym pomogę. Iuż możeſz rozumieć/ iż ty cżáſy vſtá
16:
wicżnie ſtoią przed ocżymá twoiemi/ bo ſie ſzpetnie záćmiło ſłońce/ oná ſzcżyra
17:
prawdá Páńſka po wſzytkiey ziemi/ á ći ią nawięcey zákrywáią y potłumiáią/
18:
ktorzy ſą iáko ſłońce przełożeni od niego/ nád wſzytką ſzyrokoſcią ziemie. Pádá
19:
ią gwiazdy/ to ieſt ludzie náucżeni/ á nie ſmieią ſwiećić przed záćmieniem ſłoń=
20:
cá onego/ ktore Sálomon iáwnie zowie gwiazdámi ſwiátá tego. Záburzyło
21:
ſie morze nędznego ſwiátá tego/ thák iż ná nim nic dobrego/ nic beſpiecżnego/
22:
nic ſpráwiedliwego nie naydzieſz. Drżą nędzni ludzie przed ſthráchem á przed
23:
tym morzem záburzonym/ w vćiſku á w nieſpráwiedliwośći ſwoiey/ á w zaká=
24:
zye ſłońcá ſwoiego/ to ieſt przełożonych ſwoich.
Teſſalonic. v. kap.

25:
❡ Ale ſłuchay co o tym piſmá powiedáią: Iż dzień Páńſki dybie iáko złodziey:
Záwżdy trzebá być gotowemu.

26:
Pan też ſam przeſtrzega: Bądźcie záwżdy gotowi/ bo nie wiecie cżáſu áni go=
27:
dziny ſwoiey. Mowi też ná drugim mieyſcu: Szałony zgromádziłeś gumná
Lukaſz s. w xij.

28:
ſwoie/ bogáctwá ſwoie/ á mowiſz duſzy ſwoiey/ vżyway maſz wſzytkiego doſyć:
29:
á niewieſz ieſli tey nocy po nię nie poſlą. A to ieſt dzyeń twoy o ktorymći Pan
30:
powieda/ iż zá tobą dybie iáko złodzyey/ á iáko cie teraz zdybie/ á iáko cie záſtá=
j. Piotr w iij kap.

31:
nie/ ták cie ná on cżás poſtáwi przed tą ſrogoſcią ſądu tego/ o ktorym tu ſłyſzyſz
32:
A tám iuż pewnie ſie nie nádzyeway áby ſobie cżym pomoc mogł. Bo ſłyſzyſz ia
33:
ko tu Ian s. powieda: Iż w ten cżás krolowie á mocarze tego ſwiátá biegáiąc
34:
á tułáiąc ſie przed ſtráchem/ prośić będą zyemie áby ie pożárłá á zákryłá przed
35:
oną ſrogoſcią. Tu iuż rozumieſz/ iż thám áni ſkárby/ áni przyiaciele/ áni żadna
36:
przycżyná nic pomoc nie może. A cżegoż iuż dáley cżekáć maſz? ná coż ſie iuż dá
37:
ley rozmyſláć maſz? gdyż widziſz iż cżás twoy záwſze ſtoi przed ocżymá twoimi/
38:
á niewieſz ktorey godziny przypádnie tobie obiecána godziná twoiá.
Mattheuſz w xxv.
Co mądre á co ſzalone dziewice známionuią.

39:
❡ Abowiem y Pan niechciał cie w they błędney nádziei zoſtháwić/ áleć dał ná
40:
przykład pyęć mądrych y pyęć ſzalonych dziewic. Przez mądre rozumiał być
41:
ty ludzi/ kthorzy záwżdy gotowi ſą/ á chodzą záwżdy z zápalonemi lámpámi
42:
cnotliwey wiáry á ſtałośći ſwoiey/ á dobrych vcżynkow ſwoich/ á záwżdy go=
43:
towi ſą/ kiedy ich kolwiek Pan ich á oblubyeniec ich záwoła/ ná ony wdzyęcżne
44:
gody kroleſtwá niebyeſkiego/ im od wieku ſpráwionego. Pátrzayże záſię czo
45:
ſie sſtáło z onemi ſzalonemi/ przez ktore ſie známionuią ludzye ſwiátá tego/ kto
46:
rzy ſie vdáli zá roſkoſzámi iego/ á o tey gotowośći iákoby ſie przed Pánem po=
47:
ſtáwić mieli/ nic namniey nie myſlą. Iż dopierko biegáły/ ſzukáły/ cżymby ſo=
48:
bie pomoc/ á gdzyeby iákiego ráthunku nábyć miáły. Iuż były v kupuiących/
49:
iuż y v przedáiących/ to ieſt v tych ktorzy ſie tu cżynią ſzáfárzmi kroleſtwá nie=
50:
bieſkiego. Nigdziey nic nie zyſkáły/ nigdziey pomocy nie nálázły. Słuchayże
51:
czo im powiedziano: Iż niechcę o was nic wiedzieć/ á zámkniono fortkę przed
52:
nimi. Gdzież ſie iuż ći obroćić máią? coż iuż ći s ſobą cżynić będą? Nielzá im bę=
53:
dzie iedno s tymi krolmi á s thymi mocarzmi biegáć á tułáć ſie/ á prośić gor á=
54:
by ie przykryły/ áby iuż nie widzieli ſrogośći tey ktora im będzie zgotowaná/ á
55:
ktorą przed ſobą widzieć będą.
Tu iuż



strona: 7

Adwentu Pańſkiego.Liſt 7.
1:
❡ Tu iuż obácż co ieſt lepſzego/ ieſli tu vżyć do cżáſu tych nędznych roſkoſzy ſwiá
2:
tá tego/ á zániedbawſzy powinnośći ſwey/ vdawſzy ſie zá ſwiátem tym/ á zá kro
3:
leſtwem iego/ odſtąpić Páná ſwoiego/ odſthąpić wiecżnych rádośći ſwych/ á
4:
wiecżnego kroleſtwá iego. A ſtánąć ná ſądzie iego z niewiernemi iego/ á s tymi
5:
tułáiącemi ſie/ á nárzekáiącemi przed ſrogoſcią iego. A cżekáć oney ſrogiey ſen=
6:
tenciey nád ſobą: Idźćie przeklęći od oblicżnośći moiey ná męki wam wiecżnie
7:
zgotowáne. Sroga to rzecż záprawdę/ kto to v ſiebie lekce waży/ iż dla oto tych
8:
krothkotrwáiączych rzecży/ tráći ſobie wiecżne á wdzięcżne roſkoſzy ſwoie. Ale
9:
coż kiedy ták obłudny ſwiát/ záſlepił á pobłáźnił wſzytki náſládowcze ſwoie/ iż
10:
tego nie bacżą/ áni bacżyć chcą/ iáko márnie giną/ á iáko ſie w niwecż obráczá=
11:
ią. Bo roſkoſzy ich/ ty bárzo ſą krothkie/ á ſámi trudno ſie wykręćić máią/ y pe=
12:
wnie nie wykręcą/ z wiecżnego potępienia ſwoiego.
Iáka będzie pociechá wiernych.

13:
❡ Słuchayże záſię iáką rádość á iáką pociechę w then cżás wierni iego odnio=
14:
ſą/ ktorzy thu przy nim zá żywotá ſwego mocno ſtali/ á cżynili doſyć powinno=
15:
ſciam ſwym. Iż iáko o nich piſmo powieda/ zákwitną á roziáſnią ſie iáko ſłoń
Sapiencie iij.

16:
ce ná obłocech przy Pánu ſwoim. Vyrzą ſtráſzliwą onę mękę zgotowáną nie=
17:
wiernym iego. Vſłyſzą głos/ płácż/ krzyk/ á nárzekánia ich. Vyrzą też ony roſko
18:
ſzne páłace kroleſtwá niebieſkiego z dziwnemi roſkoſzámi im ná wieki zgotowá
19:
ne. O iákaż tho będzie roſkoſz ſtać w tych okrutnych ſtráchoch przy Pánu ſwo=
20:
im/ chodzić z nim po obłocech/ zákwithnąć iáko ſłońce/ widzieć wſzytki rádośći
21:
ſwoie/ widzieć ony okrutne ſrogośći od wiekow zgotowáne niewiernym á ſprze
22:
ćiwnikom iego. A co nád nawyzſze/ vſłyſzeć on wdzięcżny głos od Páná ſwo=
23:
iego: Podźcieſz namileyſzy moi/ podźcieſz wierni moi do rádośći ſwoich wam
Mattheuſz w xxv.

24:
wiecżnie zgotowánych/ á do kroleſtwá moiego/ w ktorym będziecie zemną zá=
25:
wżdy krolowáć ná wieki wiekom.
26:
❡ A nie telkoć tám ná ten cżás thy pocieſzliwe rzecży nád wiernemi Páńſkiemi
27:
okázowáć ſie będą/ ále y tu ieſzcże zá żywothá pewnie á nieomylnie ſie nád káż=
28:
dym wypełniáią. Bo chociaż wierni od Páná Bogá tu bywáią krzyżem vcią=
29:
żeni/ chociaż w nędzy/ w vboſtwie/ w rozmáitych trudnoſciach ſą poſtáwieni/
30:
wſzákoż oni iednák nic nie roſpacżáią w łáſce á w miłoſierdzyu Páná Bogá
31:
ſwego/ wdzięcżnie ná tym przeſtawáiąc/ cżego im Pan Bog vżycżáć racży z mi
32:
łoſierdzia ſwego/ wſzytko ſkromnie znoſząc á ćirpiącz dla imieniá Páná ſwoie=
33:
go. Máiąc zupełną nádzieię/ iż Pan Bog nieomylnie będzie wypełnić rácżył
Panby nie rad potępił żadnego.

34:
wſzytki obietnice ſwoie/ ktore pod przyſięgą záſlubił wypełnić/ nád tymi ktorzy
35:
ſtátecżnie ſtoią przy ſwiętey woley iego/ ocżekawáią też w zupełney nádziei kro
36:
leſtwá im wiecżnie zgotowánego. Othoż wierni zápráwdę przed niewierniki
37:
wiele naprzod máią/ bo ich wſzytká nádzieiá/ nie w ſwieckich możnoſciach/ ále
38:
w ſámym Pánu Bogu/ ktory ieſt pewnym á nieomylnym ſzáfárzem wſzytkich
39:
bogáctw wiecżnych/ á żadnego inego do nich przypuśćić niechce/ iedno wierne
40:
ſwoie/ ktorym to wſzytko obiecał dáć/ zá ich ſtátecżność/ z miłoſierdzia ſwego.
41:
❡ Thu ſie iuż dopiro ſam tkni/ co ſobie maſz obráć/ gdyż iuż przed cię położono
42:
ogień y wodę/ a nie wymawiay ſie tym/ iż nie iam krzyw/ ták Pan Bog racżył.
43:
Doſyć cie tu Pan przeſtrzega/ doſyć cie vpomina/ á iſcieć ſie nie kocha w zginie=
44:
niu twoim/ bo dał dla ciebie rozlać niewinną kreẃ ſwoię/ á ſzuka wſzędy błęd=
45:
nych owiecżek ſwoich/ á opowiáda wſzytkę roſkoſz ſwoię s ſynmi cżłowiecżemi.
46:
Ale co ma inſzego s tobą vcżynić/ gdy go opuśćiwſzy vdaſz ſie zá tym ſwiátem y
47:
zá kſiążęciem iego/ nielza iedno cie przy tym będzie zoſtáwić muſiał/ cżegoś zá
48:
żywotá náſládował. A tu dopirko obácż/ iáko to ieſt zle odſtępić á opuśćić Pá=
49:
ná ſwego/ prze kęſ nędznego ſwiátá tego/ gdy obacżyſz co prze to ſtráćić maſz/ á
50:
co zá pomſtę á co zá żáłość ná ſobie odnieść maſz.
j. Teſſaloni. w iiij

51:
❡ Bo ſie iuż tám trudno będzie rozmyſláć/ bo iáko piſmo powiáda: Iż w then
52:
cżás w ocemgnieniu zápali ſie niebo y ziemia/ á żywi będą w thym ogniu po=
Iáko żywi á iáko vmárli ná ſąd pochwyceni będą.

53:
chwyceni ná powietrze/ á vmárli tákże ożywieni mocą Boſką rowno z żywemi
54:
będą ná powietrzu poſtáwieni/ á nie vprzedzą nic żywi vmárłych/ thák iako o
55:
tym Páweł s. piſze. Tu iuż rozumieſz w iákiey ſpráwie then cżás żywe záſtánie/
Bták ie poſtá



strona: 7v

Wtora Niedzielá
1:
ták ie poſtáwi przed Máyeſtatem Páńſkim: w iákiey też ſpráwie vmárli zeſzli
2:
s ſwiátá tego/ w teyże ſie muſzą vkazáć przed ſrogoſcią ſądu iego. Gdzież tám
3:
iuż będzie w ten cżás rády ſzukáć? iákąż ſie thám nádzieią będzie cieſzyć? ieſli nie
4:
ſtániemy przed nim w ſwey niewinnośći/ á w oney gotowośći/ o kthorey nam
5:
ſam záwżdy powiedáć racżył: Iż bądźcie záwżdy gothowi/ bo niewiecie cżáſu
Mattheuſz w xxv.

6:
áni godziny.
7:
❡ Bo iáko ſam tu powieda: Iż w ten cżás vyrzycie ſyná cżłowiecżego przycho
8:
dzącego ná obłoku w wielkiey ſwiátłośći á w wielkiey możnośći ſwoiey/ złym
9:
ná ſtrách á dobrym ná wielkie pocieſzenie. Iáko thu powiedáć racży wiernym
10:
ſwoim/ iż gdy to vyrzycie/ ráduycie ſie/ ábowiem iuż bliſko ieſt kroleſtwo wáſze.
Ian w iij. kapitu.

11:
A iáko ſam o ſobie powieda/ Iżem ia nie przyſzedł ábym ſądził ſwiáth/ ále áby
Pan nie chce być ſrogim ſędzyą ále muśi.

12:
był przez mię wybáwion. Tu go iuż możeſz nie rozumieć okruthnym ſędzią/ á z
13:
wielką żáłoſcią będzie muſiał roſciągnąć ſrogą ſentencią nád niewiernemi ſwe
14:
mi/ ktore zwał záwżdy bráćiſzki ſwemi á miłoſniki ſwemi/ wabiąc ich dziwnie
15:
do ſiebie/ obiecuiąc im rozmáite roſkoſzy: á coż gdy tego niewdzięcżni byli. Nie=
16:
lza iedno będzie muſiał roſciągnąć ſpráwiedliwość ſwoię. Cżego wſzytko zebrá
17:
nie niebieſkie muśi z wielką żáłoſcią vżywáć/ gdy vyrzą potępione nędzne brá=
18:
ćiſzki ſwoie/ ktorych oni z wielką rádośćią cżekáli.
19:
❡ A thák obácż ſie obácż nędzny cżłowiecże coś ieſth/ á rozżáłuy ſie ſam ſiebie y
20:
krwie Páná ſwoiego ktorą cie odkupił/ á nie cżyń lekkośći Zbáwicielowi ſwo=
21:
iemu/ ábyś go miał odſtąpić prze cżártá ſproſnego/ á prze to nędzne kroleſtwo
22:
iego/ bo widziſz ocżći idzie: Abo ſie tułáć wiecżnie s tułáiącemi/ iáko thu o nich
23:
ſłyſzyſz: Abo wiecżney rádośći vżywáć z wiernemi. A ſthań rádcżey przy Pánu
24:
ſwoim/ á ſtáray ſie o to/ ábyś poſpołu z miłoſniki iego vſłyſzał on głos wdzięcż
25:
ny iego: Podżcieſz namileyſzy moi do wiecżnych rádośći wáſzych.
26:
¶ Summá s tey Ewányeliey krotko ná náuki zebrána.

27:
❡ A tu ſie s tey Ewányeliey pilnie vcżyć mamy/ w iákim niebeſpiecżeńſthwye
28:
chodzimy/ á iáki ſtrách/ á iáka ſroga pomſtá vſtáwicżnie wiśi nád námi/ y ſro=
29:
gyey ſmierći náſzey/ y tego okrutnego ſądu Páńſkiego/ ieſli w złey ſpráwie á w
30:
omylnociach ſwiátá tego tu ſtąd zeydziemy. ❡ Drugą rzecż bacżyć mamy/ iż
31:
ieſt ten ſrogi cżás zákryt przed rozumy y wiádomoſciámi náſzemi. A ná to pom
32:
nieć mamy/ iż ktorey godziny tu zeydzyemy s ſwiátá tego/ iż iuż nie inácżey iáko
33:
bychmy też ſtánęli ná tych ſtráſzliwych ſentenciach ſwoich/ gdyż iuż iáko tu zey
34:
dziemy/ ták ſie tám poſtáwić ná on cżás ná ten ſrogi ſąd muśimy. A iżbychmy
35:
záwżdy gotowi byli/ odyż tey godziny áni tego cżáſu nigdy wiedzieć nie może=
36:
my. Bo zły gdyby cżás ſwoy pewny wiedział/ pewnieby złym być nie przeſtał/
37:
iedno przed ſámym cżáſem onym. ❡ Trzecie/ mamy náto pomnieć/ iáko pi=
38:
ſmá powiedáią/ iáko tám krolowie á kſiążętá krzycżeć á nárzekáć będą/ iż iuż á=
39:
ni złoto/ áni żadne bogáctwá/ á thu áni tám nas nie wykupi/ ieſliże thu ſobye
40:
wedle woley á rády Páná ſwego/ nie zyednamy zbáwienia á odkupienia ſweo.
41:
❡ Cżwarte obacżymy/ iż nie tylko po ſmierći/ ále y zá żywotá/ nád niewierniki
42:
pomſty/ á nád wiernemi zacne ſie błogoſłáwieńſtwa záwżdy okázuią. Nye=
43:
wiernicy zá ſpráwiedliwym ſądem Bożym pothępienia nie vydą/ á wierni
44:
przy Pánu ſwym iáko gwiazdy roziaſnią ſie w wiecżnym kroleſtwie iego.
45:
☞ A thák wołaymy nabożnemi głoſy do tego krolá ſwego/ á do tego przyſzłego
46:
ſędzyego ſwego/ áby on tu zá żywotow náſzych rácżył z miłoſierdzia ſwego ſprá
47:
wić myſli y ſercá náſze/ ábychmy żyli y mieſzkáli wedle woley ſwiętey iego/ á nie
48:
dáli ſie vwodzić ſwiátu nędznemu temu/ od ſwiętey woley iego. A iż gdy przy=
49:
dą cżáſy záwołánia náſzego/ ábychmy ták zeſzli s tego mizernego pielgrzymſt=
50:
wá náſzego/ iákobychmy ſie poſtháwili z niezáwſtydzoną twarzą przed ſwię=
51:
tym Máyeſtatem iego/ á vkazáli ſie wiernemi á właſnemi dziedzicami iego/ á
52:
poſpołu z nim ſzli/ wedle obietnic ſwiętych iego/ do onego nam z dawná zgo=
53:
towánego kroleſtwá iego ſwiętego/ á do wiecżnych rádośći iego. Kto=
54:
rych nas domieść Pánie Boże náſz ná wieki wiekom/ Amen.


strona: 8

Adwentu Pańſkiego.Liſt 8.
1:
Ewányelia Niedzyele trzecyey
2:
Adwentowey. Ktorą nápiſał Máttheuſz s. w xj.
3:
kápit. Przećiwko omylnym náukam/ á omylnemu po=
4:
znániu Páná ſwoiego.

5:
❡ A błogoſłáwiony ten będzie co ſie we mnie nie pogorſzy etc.
Iáko ſie káżdi pilnie ma pytáć j dowiádowáć o Pánu ſwoim/ A co zá pociechy j pożitki zá tho káżdy odnieść może.

6:
R
Ozumiał themu ten wſzechmogący Pan/
7:
iż wnet po przyſciu iego/ y pothym ná ſwiecie miáło
8:
być wielkye zámyeſzánie á wyelkie zádziwowánye
9:
tym nowym vſtáwam iego/ á ſwiętym náukam ie
10:
go/ gdyż iuż byli wſzyſcy przywykli vſtáwam Moi=
11:
żeſzowym á náukam ſwoim/ nic temu nie rozumie=
12:
iąc/ iżby ie byłá oná vſtáwá piſána Moiżeſzowá zábilá/
13:
gdyż iey żaden doſyć vcżynić nie mogł/ gdyby
14:
ich był Duch Páńſki nie ożywił/ á miłoſierdzye iego.
15:
Kthory thu przyſzedł áby im tho był przeiednał v
16:
Bogá Oycá ſwego/ á iżby złamał on Cyrograph
17:
kthory byli dáli ná ſię przodkowie ich przez Moiżeſzá Pánu/ iż miał być káżdy
18:
przeklęty ktoby był przeſtąpił namnieyſzą vſtáwę onę/ iáko o tym ſzyroko Pá=
19:
weł s. nápiſał. A ták iż ie Pan więcey do tego wiodł/ áby ſie dáli ná łáſkę iemu/
Do koloſſen. w ij.

20:
á ſzukáli miłoſierdzia iego/ á przyięli iuż tego iednacżá ktory im był obiecan iuż
21:
ná ſkońcżeniu ſwiátá/ ktory miał być miedzy nimi á miedzy Bogiem Oycem
22:
ich/ á nie dufáli onym zakonnym ſpráwam ſwoim á ofiáram ſwoim: tedy ſie
23:
im to bárzo rzecż trudna á nowa zdáłá. Rozumiał też temu Pan/ iż ſie to tákie
24:
zámieſzánie záwżdy miáło dziać w rozmáitych wymyſłoch ludzkich/ y w tych
25:
ktorzy go iuż mieli wyznawáć/ áż do ſkońcżenia ſwiátá. Bo powiedał o thym
26:
ſam/ iż záwżdy muśi być pogorſzenie ná ſwiecie/ ácż temu biádá będzie przez ko
27:
go ſie sſtánie. A zwłaſzcżá oto w tych dziſieyſzych cżáſiech/ widzimy iáwnie/ iá=
Mattheuſz w xviij

28:
ko ſie ludzie vnieſli zá wymyſły ſwoiemi/ więcey ſobie przekłádáiąc á zá zac=
29:
nieyſze máiąc náuki ludzkie/ niż prawdę ſłowá Bożego. Skąd ſie thák ſrogye
30:
zgorſzenie rozmnożyło ná ſwiecie/ iż iuż prawdá Ewányeliey ſwiętey wymyſły
31:
ludzkyemi będąc zátłumiona/ nie może w ludzyoch pokázáć tákowey popráwy
32:
iáko ná on cżás okázowáłá zá Apoſtołow s. A ták dla tego ty ſłowá Páńſkye
33:
tu s tey Ewányeliey dziſieyſzey wzięte/ ſą zá pocżątek záłożone: Iż to błogoſłá=
34:
wiony záwżdy będzye ktho ſie nie zgorſzy s tego Páná y s ſwiętey náuki iego. A
35:
tę Ewányelią nápiſał Máttheuſz ſwięty tymi ſłowy.
36:
A
Gdy iuż Ian będącz w więzyeniu vſłyſzał o ſprá=
37:
wách Kriſtuſowych/ poſłał do niego dwu ze zwo=
38:
lennikow ſwoich/ pytáiąc go: Tyśli iuż ieſt ten kto=
39:
ryś tu myał przyść/ cżyli ieſzcże inſzego cżekáć ma=
40:
my: Y odpowiedzyawſzy Iezus powiedzyał im: Idzcye po=
41:
wiedzcye Ianowi czo widzicie á ſłyſzycie: Iż ſlepi widzą/ chro
42:
mi chodzą/ głuſzy ſłyſzą/ trędowáći ſą ocżyſcieni/ vmárli wſta=
43:
wáią/ á vbodzy weſołe poſelſthwo Ewányeliey prziymuią: á
44:
błogoſłáwiony tho ieſt ktory ſie we mnie nie pogorſzy. A gdy
45:
odeſzli oni poſłowie/ tedy pocżął powyedáć Pan Iezus o Ia=
46:
nie oney tłuſzcży co około niego ſtałá: Cżemuſcye wyſzli ná pu=
B 2ſcżą dziwo=



strona: 8v

Trzecia Niedzyelá
grafika
1:
ſzcżą dziwowáć ſie trzćinie kthora od wiátru i eſt rokołiſána?
2:
ábo cżemuſcie ſie wyſzli dziwowáć cżłowiekowi miękkim odzie
3:
niem przykrytemu? Izaſz nie wiecye/ iż ktorzy ſie w tákie odzye
4:
nie vbyeráią/ w domiech krolewſkich bywáią: Ale cożeſcie wy
5:
ſzli widzyeć? izali Proroká: á ia wam zápewne powiedam/ iż
6:
zacnieyſzego niżli Proroká/ Abowiem toć iuż ieſt on o ktorym
7:
nápiſano ieſt: Otho ia poſyłam poſłá mego przed oblicżnoſcią
8:
twoią/ ktory zgotowáć ma drogę twoię przed tobą. Zápraw=
9:
dę powiedam wam/ iż ieſzcże nie powſtał miedzy ſyny niewie=
10:
ſciemi więtſzy nád tego Ianá Krzćicielá.
Malachiaſs w iij.

11:
S
Lyſzyſz tu iż Pan vſpomina ono Proroctwo/ ktore było nápiſano o Ia=
12:
nie s. iż miał przyść nie inácżey iedno iáko Anyoł przed ſámym przyſciem
13:
iego/ przepráwuiąc á przepowiádáiącz drogi zyáwienia iego á ſwięthe
Przecż Herod Iáná ſwiętego wſádził.

14:
náuki iego/ co ſie okázowáło z wołánia á z nápominánia iego/ gdy iáwnie wo=
15:
łał ná puſzcży ná żydy/ áby ſtroili pokutę/ á obacżyli ſie w onych omylnych ná=
16:
dzyeiach ſwoich/ á gotowáli ſie ku przyſciu onego obiecánego Meſyaſzá/ opo=
17:
wiedáiąc im/ iż iuż ieſt bliſko zmiłowánie Páńſkie/ á przybliża ſie im kroleſtwo
18:
iego. A iż ſie ludzie pocżęli byli trwożyć z onych ſtráſzliwych ſłow iego/ ktore iuż
19:
były pełne Duchá ſwiętego/ ktory dziwnie wzruſza ſercá cżłowiecże/ Herod kto=
20:
ry ná ten cżás był przełożonym w żydoſtwie/ obawáiąc ſie zámieſzánia iákiego/
21:
máiąc też waśń ná Ianá ſwiętego/ iż go karał/ iż był wzyął żonę bliźniemu ſwe
22:
mu/ kazał go wſádzić do więzyenia.
Przecż Ian ſwięty poſłał do Kryſtuſá pytáiąc ktho ieſt.

23:
❡ A oni ludzye ktorzy iuż thák byli zátrwożeni z onego wołánia iego/ iż im po=
24:
wiedał/ że iuż ieſt bliſko kroleſtwo Boże/ przypátruiąc ſie onemu dziwnemu ży
25:
wotowi iego/ nádzyewáli ſie go iuż niektorzy być Meſyaſzem/ ábo cżym inſzym
26:
dziwnym/ co ſie to znácżyło y z onego poſelſtwá s ktorym do niego byli poſłáli
Licemiernicy/



strona: 9

Adwentu Páńſkyego.Liſt 9.
1:
Licemiernicy y oni przełożeni w zakonie/ pytáiąc go/ ieſliś ty iuż ieſt on obiecá=
2:
ny Kriſtus/ cżyli Heliaſz/ cżyli on obiecány Prorok/ o ktorym nam Moiżeſz po=
3:
wiedał/ bo im to z dawná było obiecano/ iáko o tym ſzyrzey Ewányelia ſwiád
4:
ſzy o tym nápiſána. Ian ſwięty iáko wierny ſługá Pánu ſwemu/ kthorego on
Ian w j. kapitul.

5:
iuż poſłem był/ ktoremu ieſzcże máłym dzyeciątkiem chwałę dawał/ będąc ie=
6:
ſzcże w żywocie mátki ſwoiey/ ktorego wyznawał być tákim/ iż nie był godzyen
7:
ſam rozwięzáć rzemyká v trzewiká iego: widząc iż ſie ludzie około niego zába=
8:
wiáli/ á trwożili ſie w myſlach ſwoich/ wiedząc też iż iuż Pan pocżął okázowáć
9:
dziwne znáki Boſtwá ſwego/ poſłał vmyſlnie do niego ludzi co cżelnieyſze/ á co
10:
náucżeńſze/ áby ſie iuż ſámi byli ocżywiſcie przypátrzyli ſwiętemu Boſtwu ie=
11:
go/ á dziwnym ſpráwam iego: rozumieiąc temu/ iż to chciał Duch ſwięty podu
12:
ſzcżyć w nich/ iáko to káżdemu cżyni/ ktokolwiek wiernie ſzuka ſwiętego Boſt=
13:
wá iego. Iáko o tym Prorok nápiſał/ vpomináiąc káżdego á mowiąc: Iż ſzu=
14:
kay Paná gdy bliſko ieſt/ á gdy go ználeść możeſz/ ábowiem gdy złoſliwy opu=
15:
śći drogę ſwoię/ á niemiłoſierny odmieni vmyſły ſwoie/ á náwroći ſie do Pá=
16:
ná/ gotowemu ieſt z miłoſierdzyem ſwoim. A potym áby oni poſłowie zrozu=
Ezaiaſs w lv. kap.

17:
miawſzy onemu ſwięthemu Boſtwu/ dáli ſpráwę ludowi onemu zámieſzáne=
18:
mu/ żeby ſie nic nie trwożyli/ owſzem áby go ſzukáli/ á gothowáli/ iáko im po=
19:
wiedał/ drogę iemu.
Szukay Páná kiedy możeſz.

20:
❡ A ták tu bierz przykład káżdy nędzny cżłowiecże/ ieſlibyś ſie trwożył ábo wa=
21:
hał iákiemi nowemi Proroctwy/ ábo nowemi wymyſły ſwiátá tego/ iákoż ich
22:
ieſt y będzie záwżdy pełen ſwiát/ nic ſie długo nie rozmyſlay/ á nie dáy ſie długo
23:
vnośić ſwiatu temu/ ále wnet ſie vcżyń tym poſłem Ianowym/ á przypátruy
24:
ſie dziwnym ſpráwam Boſtwá Páná tego/ tedy wnet onże Duch ſwięty podu=
25:
ſzcży w tobie onoż obacżenie/ kthore poduſzcżył w onych poſlech Ianowych/ iż
26:
go poznaſz á obacżyſz/ iż to ieſt ten Meſyaſz/ ktory ſpráwuie zbáwienie twoie/ á
27:
przez żadnego inſzego/ oprocż thego/ do niego przyść nie możeſz. Alebyś rzekł/
28:
gdzyeſz go ſzukáć mam? á gdzyeſz ſie mam thym iego dziwom przypátrowáć?
29:
gdy ich iuż dziś nie cżyni. Ale oto maſz ſwieżą drogę á tárty gośćiniec do niego/
30:
vciec ſie do ſwiętey kroniki iego/ ktora ieſt ſzyroce nápiſaná o ſwiętym Boſtwie
31:
iego/ á tám ſie pytay/ á tám ſie przypatrzay dziwnym ſpráwam iego/ á pilnie
32:
ſłuchay/ á nie odnoś ſie ná żadną ſtronę od ſwięthey náuki iego/ á wierz mocno
33:
iákobyś ná to ocżymá ſwemi pátrzył/ gdyż wieſz iż więtſze tym błogoſłáwień=
34:
ſtwo obiecał/ ktorzy go nie widzieli á vwierzyli iemu. A ty záwżdy zwał naro=
35:
dem iáſzcżorcżym/ ktorzy nie wierzyli ſłowom iego/ iedno záwdży iákiemi dzi=
36:
wy á iákiemi znáki chcieli podpieráć wiáry ſwoiey.
Ian s. w xx. kap.

37:
❡ Bo pátrzay iżći Ianowi ſwiętemu nic po thym poſelſthwie nie było/ Iużći o
Ian ſwięthy dobrze znał Kriſtuſá/ á wżdy pytał kto ieſt.

38:
nim dobrze wiedzyał/ iużći o nim iáwnie ſam powiedał/ chocia go ieſzcże nye
39:
widział. Iużći go był ieſzcże w żywocie mátki ſwoiey przez Duchá s. poznał/ y
40:
wyznawał to/ że miał zá nim przyść ten/ ktorego on był nie godzien rozwięzáć
41:
rzemyká v thrzewiká iego. Iużći go był w on cżás poznał/ chocia go iáko żyw
Mattheuſs w iij.

42:
nie widał/ gdy Pan potwirdzáiąc náukę ſwoię/ ktorą miał vcżynić o odnowie
43:
niu cżłowieká z wody á z Duchá s. przyſzedł ſie okrzćić do niego/ gdy vpadſzy
44:
ná koláná on Ian s. powiedzyał mu: Iż podobniey ieſth miły Pánie ábych ia
45:
był okrzcżon od ciebie. Iużći był vtwirdzon onym głoſem z niebá/ ktory támże
46:
wnet nád nim vſłyſzał: Iż otoć to ieſt ten ſyn moy namileyſzy w ktorymem ſie
Ian s. w iij. kap.

47:
ia nawięcey roſkochał. Iużći ſie też był vtwierdził onemi ſłowy Páńſkiemi / kto=
48:
re mu przed tym było powiedziano: Iż nád kimkolwiek vźrzyſz Duchá s. sſtę=
49:
puiącego w oſobie gołębicżey/ tedy wiedz iżeć to iuż ten ieſt/ ktory z dawná ſwiá
50:
tu obiecan ieſt. Co ſie to wſzytko okazáło nád Pánem náſzym. A ták rozumiey
51:
iżći mu tego pytánia áni tego poſelſtwá było nie trzebá/ gdyż go potym iáwnie
52:
iuż pálcem vkázował: Otho macie tego Báránká kthory będzye nośił ná ſobie
53:
wſzytki grzechy ſwiátá: iedno owſzem dla tych to vcżynił/ ktorzy byli ták zámie
54:
ſzáni w onych wątpliwoſciach ſwiátá tego.
55:
❡ A by też dobrze był y tego głoſu nád nim nie ſłyſzał/ y tych znákow Duchá s.
B 3nád nim



strona: 9v

Trzecia Niedzyelá
1:
nád nim nie widzyał/ thedy iáko ſłyſzyſz/ iż ieſzcże w żywocie mátki ſwey/ dobrze
2:
był obiáſnił w nim ony dawne wyroki Bogá Oycá iego. Ktore iáwnie o nim
Proroctwá o przyśćiu Paná náſzego

3:
y ſam vſty ſwemi powiedał/ y przez Proroki wywołáć dał/ gdiż ſam powiedał
4:
o cżym Dawid s. nápiſał/ iż z nim był od pocżątku ſwiátá/ á ieſzcże niżli był Lu=
w Pſalmie cix.

5:
cyferá ſtworzył/ przed tym ná ro zeſłánie tu ná ſwiát zgotował go ſobie. Iáko
6:
też y o ſamymże Ianie ſwiętym gdy proroctwo vcżynił/ o ktorym Máláchiaſz
Malachiaſs w iij.

7:
Prorok nápiſał: Iż oto ia ſlę wam Anyołá ſwego/ ktory będzie ſpráwował dro
8:
gę przed oblicżnoſcią moią. A nátychmiaſt zá nim zyáwi ſie Pan do zebránia
9:
wáſzego/ ktorego wy ſzukacie. A Anyoł ſpráwcá teſtamentu mego ktorego wy
10:
prágniecie. Iáko też y Ezáiaſz o nim piſze: Iż dla tego iż thu prácowáłá duſza
Ezaiaſs w Liij.

11:
iego ná ſwiecie ogląda náſycenie ſwoie/ á on będąc ſpráwiedliwy w vmieiętno
12:
śći ſwoiey/ vſpráwiedliwi wiele ſług moich/ á złośći ich będzie nośił ná ſobie. A
13:
ták rozdzyelą mu ich wiele/ á rozdzyeli ſobie łupy wſzytkich mocarzow/ dla te=
14:
go iż ná ſmierć wydał żywot ſwoy/ á z złośćiwemi w pocżet policżon był. Iáko
15:
y tenże Ezáiaſz o nim od Bogá Oycá tákże powieda: Iż otho ſwiádká poſlę lu=
Ezaiaſs w Lv.

16:
dowi memu/ wodzá y náucżycielá pogánom. Oto lud ktoregoś nigdy nie znał
17:
przyzowieſz do ſiebie/ á národowie ktorzy nigdj nie ſłycháli o tobie zbieżą ſie do
18:
ciebie. Támże wnet nápiſał tyż ſłowá vpominánia Ianá ſwiętego/ ktore wo=
19:
łał ná puſzcży: Iż ſzukaycie Páná ſwego gdy go nálęść możecie/ bo iuż bliſko ieſt
20:
A odſtęṕ złośćiwy od drogi ſwoiey á náwroć ſie kniemu/ pewnie znaydzieſz mi=
21:
łoſierdzye iego. A thákich ſłow y tákich ſentenciy pełno wſzędy piſmo o Pánu
22:
náſzym/ iż nie tylko Ian ſwięty ále y naproſtſzy iuż ſie przypátrzyć mogł/ iż to
23:
ten ieſt o ktorym ſie ty wſzytki piſmá ſciągáły.
Pan ácż ſie pokornie vkazał/ ále doſyć cżynił ſtanowi ſwemu krolewſkiemu.

24:
❡ Ale niedowiárkom záwżdy Pan Bog zákrywa táiemnice ſwoie. Widzyelić
25:
y wiedzyelić żydowie ty wſzytki piſmá/ á coż kiedy ie ná bárzo máłey piecży mie
26:
li. Dziwno ſie im to zdáło/ áby ſie miał był zyáwić Meſyaſz w thák vniżonym
27:
ſtanie/ nádzyewáli ſie go z wielkiemi triumphy ſwiátá tego/ A tego nie bacży=
28:
li/ iákie nieprzyiacioły ten Pan przyſzedſzy poráźił/ y iákie triumphy cżynił/ y iá
29:
kie więźnie przed ſobą wodził. Bo ſmierć/ cżárt/ grzech/ ſwiát/ iuż byli w więzie
30:
niu iego. Iuż wiedli wielkie triumphy oni ſlepi/ chromi/ głuſzy/ kthorzy byli v=
31:
zdrowieni od niego/ y vmárli ktorzy byli wſkrzeſzáni od niego. Iuż wiedli try=
32:
umphy Anyeli ná powietrzu/ wyznawáiąc Boſtwo iego. Iuż wiedli trium=
33:
phy oni co poznawáli iego/ widząc iż iuż w imię iego hárdzi byli wſzytkim nie=
34:
przyiaciołom ſwoim/ widząc iż iuż náleźli przyſtęp do Bogá Oyczá ſwoiego/
35:
ktorego przed tym nie mieli: Widząc iż iuż łácnym ſzturmem á łácnym ſtárá=
36:
niem mieli dobyć onego twárdo zámknionego kroleſtwá im zgothowánego/
37:
gdyż iuż mieli przy ſobie dzyedzicá á krolewicá iego.
Terazby nam pilno thrzebá Ianá ſwiętego/ áby zá námi wołał/ ábychmy ſie obacżyli.

38:
❡ A ták dla tego ie był Ian s. wypráwił/ áby byli przez Duchá s. wzruſzeni/ á
39:
poználi to dziwne á niewidome kroleſtwo Páná tego. Iákoż y my ach nieſto=
40:
tyſz dziś ták wſzyſcy cżynimy/ iż iáwnie widzimy/ ſłyſzemy/ rozumiemy/ o tym
41:
kroleſtwie Páná náſzego/ á wżdy więcey ſzukamy á náſláduiemy kroleſtwá te=
42:
go ſwiátá/ á przypátruiemy ſie triumphom iego/ opuśćiwſzy tego krolá á dzie=
43:
dzicá kroleſtwá wiecżnego/ nam z dawná zgotowánego/ wiedząc o możnośći
44:
ſwiátá tego/ iáko krotka á nikcżemna ieſt/ á práwie nam z zachodem ſłońcá gi
45:
nie. A iákiey trudnośći/ á iákiego niebeſpiecżeńſtwá/ ktoby tho chciał obacżyć/
46:
vżywamy w niey. A ieſli kiedy tedy teraz trzebáby nam tego Ianá ſwietego/ á
47:
tego głoſu ná puſzcży wołáiącego/ áby ná nas wołał: Stroycie niebożątká po=
48:
kutę corychley/ otoć iuż nie dáleko kroleſtwo wáſze. Bo ieſli thák nie vcżynimy/
49:
pewnie ſie nam dáleko odemknie/ á niewiem bychmy ie wiecżnie oglądáli. A iż
50:
by nas tenże Ian ſwięty corychley wypráwił/ ábychmy ſie przypátrzyli themu
51:
Pánu ſwoiemu/ á mocno ſthánęli przy nim/ á nie puſzcżáli ſie go/ áby nas iáko
52:
ſługi ſwoie á dworzány ſwoie wzyął s ſobą iáko możny krol do kroleſtwá ſwe=
53:
go á do onego dzyedzictwá ſwoiego.
54:
❡ Słuchayże co ten ſwięty Pan zá odpowiedź dał Ianowi s. mowiąc thák do
55:
poſłow do onych: Powiedzcie Ianowi co widzicie á co ſłyſzycie/ iż ſlepi widzą
chromi cho=



strona: 10

Adwentu Páńſkiego.Liſt 10.
1:
chromi chodzą/ głuſzy ſłyſzą/ vmárli wſtawáią/ vbodzy á proſtacżkowie ty no=
2:
winy niebieſkie wdzięcżnie przijmuią. Rozumiał Pan iż ie miáły więcey ruſzyć
3:
ktore o nim nápiſáne były ony proroctwá/ gdyż były iáwne/ gdyż máło go pál=
4:
cem práwie nie vkázowáły/ gdyż go Ezáiaſz y Ieremiaſz/ y ini Prorocy tákim
5:
krolem y tákim Meſyaſzem być wypiſáli/ iż ſie nie miáły zyáwiáć około nyego
6:
możnośći ſwiátá tego/ iedno możnośći á ſpráwy kroleſtwá onego niebieſkiego/
7:
iż nie trąby/ nie bębny/ nie dzyáłá/ oſławiáć miáły ſwięte przyſcie iego/ Ale ſle=
8:
pi/ chromi/ głuſzy/ vmárli/ á ći co przyięli ſwiętą naukę iego/ mieli wyſławiáć
9:
á obwołáć to krolewſkie zyáwienie iego. A ták przeto ty ſłowá wſkazał do Ia=
10:
ná ſwiętego/ ktory był ná ten cżás w onym więzyeniu/ áby ſie w tym obacżáli/
11:
w onym obłądzeniu ſwoim/ oni zwolennicy iego.
Cżłowiek záwżdy nędzny więzyeń.

12:
❡ O więceyżeby ſie thobie przyſtało pytáć o thym s. Meſyaſzu vbogi á nędzny
13:
cżłowiecze/ ktory ćirpiſz okrutnieyſze więzyenie niżli ten błogoſłáwiony Ian s.
14:
Dzyerży cie w nędznym więzyeniu ten nikcżemny ſwiát/ w ktoreś ſie dobrowol
15:
nie wdał/ folguiąc iemu. Dzyerży cie w więzyeniu grzech/ o ktorym Páweł s.
16:
piſze/ żechmy wſzyſcy zámknieni pod tym więzyeniem iego. Dzierży cie w wię=
Do Rzimia. w iij.
Do Galat w iij.

17:
zieniu cżárt/ á práwie cie zá nos wodzi/ iżći ſie nie dopuśći obacżyć/ ábyś mogł
18:
poznáć Páná ſwego. A to wieſz iż iuż ieſt/ iżći ſie zyáwił ná wſzytko dobre two=
19:
ie/ á nic ſam ſobie pomoc nie możeſz przez niego. Pytayże ſie tedy o nim pilno/
20:
iáko ſie ten błogoſłáwiony cżłowiek pytał/ chocia o nim pewnie wiedzyał. A
21:
vkázuy y inemu komu możeſz/ cnotliwemi przykłády ſwemi/ á pocżćiwym ży=
22:
wotem ſwym drogę do niego. A poſli do niego poſły od onego nędznego wię=
23:
źniá od niewinney duſzycżki ſwoiey/ ktora ieſt ociążona tym ſproſnym więzye=
24:
niem á tą márną wieżą ſwowolnego ciáłá thwego/ á nic ſobie pomoc nie może
25:
prze złe ſpráwy twoie. Poſliſz od niey pokorne prośby/ vſkromiwſzy nędzne ſu=
26:
mnienie twoie/ do Páná ſwego. Tedy pewnie toż poſelſtwo vſłyſzyſz/ co vſłyſze
27:
li oni poſłowie Ianá s. Otho nieboracżku cieſz ſie tym/ iżem ia iuż przyſzedł v=
28:
zdrowić ſlepotę y chromotę twoię/ á iżemći przyſzedł s tą Ewányelią á s tym no
29:
wym poſelſtwem/ iżći iuż przeiednan ieſt gniew Bogá Oycá twego. A ieſli v=
30:
wierzyſz á vciecieſz ſie do niego/ wſzytki pociechy twoie będą tobie wypełnione.
31:
❡ Bo ſłyſzyſz co tu Pan powiáda/ iż ći będą wſzyſcy vbłogoſłáwieni/ ktorzy ſie
32:
nie zgorſzą z náuki iego. Bo ſie wſzytkim dziwna widzyáłá ná on cżás ſwiętha
33:
náuká iego. Zdáło ſie im iż zakon łamał/ niſzcżył/ tępił/ Soboty gwałćił/ á cżá=
34:
ſu ich około chorych piecżą miewał: z iáwnogrzeſzniki ſiadał/ rozmawiał/ á
35:
wielką im łáſkę okázował: Cudzołożniki/ iáwnogrzeſzniki z onych dekretow wy
36:
wodził/ ktore ná nie vſtáwione były: Z onych ofiar/ z onych cerymoniy práwie
37:
ſie náſmiewał/ w kthorych oni nádzieie ſwe pokłádáli/ przepátrzywſzy Dawi=
38:
da/ Ezáiaſzá/ y inych Prorokow/ ktorzy wołáli á opowiedáli/ iż nie ieſth żadna
39:
wdzyęcżnieyſza ofiárá v Páná tego/ iedno ſerce cżłowieká ſkruſzonego. Przepá=
w Pſalmie L.

40:
trzywſzy tego/ iż on powiedzyał/ żem ia nie przyſzedł łamáć zakonu/ á owſzem
41:
go ieſzcże więcey wſzędy ſrodze potwirdział w káżdym roſkázowániu ſwoim.
Mattheuſs w v.

42:
Tylko tego potwirdzáiąc á to okázuiąc/ iż to wſzytko było nic nie płatno v Bo=
43:
gá Oycá iego/ od cżłowieká nędznego/ iáko od gniewniká á iáko od ſprzećiwni=
44:
ká/ gdyż był w przeklęciu v niego/ by był nie przyſzedł ten Pan/ á nie przeiednał
45:
mu tego ták zátrudnionego gniewu iego. A thák y dziś nas ieſzcże tákich wiele/
46:
ktorzy nádzieię pokłádamy w niektorych ſpráwach náſzych/ á w wymyſlech te
47:
go ſwiátá/ á dobrze iż ná tego Páná kámienia nie podnośimy z inemi Licemier
48:
niki/ brzydząc ſie ſwiętą náuką iego/ gdyż on opowieda: Iż iedno ći ſą błogoſłá
49:
wieni ktorzy ſie nie gorſzą z náuki iego/ á s ſwiętych przykłádow iego.
Mattheuſs w xj.

50:
❡ Bo y ná on cżás chociaż widzieli żydowie dziwne ſpráwy iego/ pátrzay iáko
Proroczy nigdy mocą ſwoią dziwow nie cżynili.

51:
to v nich płatno było/ á tym ſie vnośili/ bo ſłycháli y cżytáli/ iż też Prorocy przed
52:
tym dziáłáli znáki y vkázowáli dziwy/ krześili też vmárłe/ po wodach chodzili
53:
niebo zámykáli/ kiedy chcieli cżynili ſucho/ á kiedy chcieli cżynili deſzcż. Ale tego
54:
nie bacżyli/ iż nigdy mocą ſwoią/ iedno mocą Páńſką. Bo ono ſtoi nápiſano w
55:
hiſtorij o krolu Achábie/ gdy vzgárdził náukę Heliaſzową á ſłuchał prorokow
B 4ſwoich/ Po



strona: 10v

Trzecia Niedzyelá
1:
ſwoich/ Powiedzyał mu Heliaſz: Nu káż vcżynić ofiárę Prorokom ſwoim/ bo=
iij. Krole. w xviij.

2:
gu twoiemu/ á ia też vcżynię ofiárę ſwoię Pánu Bogu ſwemu/ oglądaſz cżyię o=
3:
fiárę Pan wdzięcżniey prziymie. A tám gdy iuż położył Heliaſz ofiárę ſwoię/ ka
4:
zał ią vlać obficie wodą/ áby ſie owſzem więtſza moc Páńſka okazáłá. Tedy
5:
tám hiſtoria powiáda/ iż Heliaſz padł ná koláná ſwoie/ á wołał ku Pánu Bo=
6:
gu ſwemu/ Ták iáko ſzyrzey modlitwá iego ieſt opiſána. A natychmiaſt ſpadł
7:
ogień z niebá/ á zápalił ofiárę onę. Ale ſie tho sſtháło nie mocą iego/ ále mocą
8:
Boſką á modlitwy iego. Tákże też kiedy ono trzy látá deſzcż nie był/ tedy támże
9:
hiſtoria piſze/ iż thenże Heliaſz padł ná oblicże ſwoie/ á wołał ku Pánu Bogu
iij. Krole. w xvij.

10:
ſwemu/ á wnet w wielkiey obfitośći vpadł deſzcż ná wſzytki zyemie. Tákże Heli
iiij. Krole. w iiij.

11:
zeus gdy ſyná oney niewieſcie wſkrześił/ tákże y wſzyſcy Prorocy/ tákże y Apoſto
12:
łowie/ cożkolwiek cżynili/ wſzytko cżynili w imię Páná tego: iáko ieſt ſzyrzey ná
13:
piſano we wſzytkich dzieiach Apoſtolſkich/ á zwłaſzcżá o onym nędznym cżło=
14:
wiecże ktorj miał vſchłą rękę/ á ſiedział przed koſciołem Sálomonowym á wo
15:
łał zá Apoſtoły o wſpomożenie. Tedy mu powiedział Piotr: Iż złotá áni ſre=
w Dzieioch Apoſtolskich w iij. kap.

16:
brá nie mam/ ále co mam tedyć dam z dobrą wolą/ otoć roſkázuię w imie Pá=
17:
ná Bogá vkrzyżowanego ábyś wſtał á był zdrow/ á nátychmiaſth on nędzny
18:
cżłowiecżek był vzdrowiom od oney choroby ſwoiey.
Kryſtus wſzytko czynił możnoſcyą Boſtwá ſwoiego.

19:
❡ Bo to y ſam Pan nam powiedáć racżył/ iż ktorzykolwiek mieli vwierzyć ie=
20:
mu/ ieſzcże więtſze dziwy mieli cżynić niżli on: ále wſzytko moczą iego á w imię
21:
ſwięte iego. Ale ten Pan wſzytko moczą ſwą á roſkázowániem ſwym/ á thylko
22:
ſłowem ſwym wſzytko cżynił á roſkázował według wolej á możnośći Boſtwá
23:
ſwego. Iáko o tym ſzyrzey wſzędy ſwiádcżą wſzytki opiſáne ſpráwy ſwięthego
24:
Boſtwá iego. A ták ty vbogi poſle od tey nędzney duſze ſwoiey/ przypáthrz ſie
25:
tym dziwnym ſpráwam Páná ſwego/ á poznay go práwie iż to ieſt/ á ſtań mo
26:
cno przy nim á przy ſwiętey woli iego/ á nie dáy ſie vnośić podobieńſtwam te=
27:
go ſwiátá/ iáko ſie vnośili oni nędzni żydowie/ gdyż ſłyſzyſz iż iedno proſthacż=
28:
kom á vbogim obiáwiono to wdzyęcżne poſelſtwo od niego/ to ieſt/ tym kto=
29:
rzy proſto á bez wymyſłow náſláduią ſwiętey woley iego. Bo y thám ná then
30:
cżás nie ſłyſzyſz áby ktory Biſkup/ ábo kthory w zakonie náucżony/ ábo kthory
31:
przełożony vciekł ſie do niego: ktorzy dufáli w zakoniech á w ofiárach ſwoich/
32:
á w doſtátkoch ſwych/ iáko ſie to ſnadź y dziś dzyeie/ iedno ći ktorzy pokornym
33:
ſercem/ przypátrzywſzy ſie ſwiętemu Boſtwu iego/ náſládowáli wiernie ſwię
34:
tey náuki iego/ á ſwiętego Boſtwá iego.
Co ieſt trzćiná czo ſie chwieie ná puſzcży.

35:
❡ A iżbyś ſie więcey cieſzył o tym Pánu ſwoim/ ſłuchay iáko on o ſwych wier=
36:
nych powieda. Słuchayże co tu powieda o tym Ianie s. mowiąc ku onym tłu
37:
ſzcżam co były około niego: Y coſcie ſie wyſzli dziwowáć trzćinie kthora ſie od
38:
wiátru chwieie? Y coſcie ſie wyſzli dziwowáć cżłowiekowi w miękkie odzienie
39:
przybránemu/ ázaſz nie wiecie iż tácy ná dworzech krolewſkich bywáią: Y co=
40:
ſcie ſie wyſzli dziwowáć Prorokowi? Ale ia wam powiedam/ iż tho ieſt więtſzy
41:
niżli Prorok/ á żaden nie powſtał więtſzy miedzy ſynmi cżłowiecżemi. Pátrzay
42:
że iáko nas tu Pan przeſtrzega/ ábychmy ſie nie dziwowáli tey márney trzćinie
43:
ſwiátá tego/ kthory ſie chwieie á kołyſze nie inácżey iáko trzćiná od wiátru zru=
44:
ſzona. Azaſz ſie nie chwieią miedzy tą trzćiną rozmáithe wymyſły á wynaláſki
45:
iego/ zátłumiáiąc ſzcżyrą wolą á náukę Páná tego. Azaſz ſie nie chwieią w tey
46:
trzćinie rozmáite burdy/ kłopoty/ roſterki/ vćiſki/ á nieſpráwiedliwośći/ kthore
47:
przekażáią á zátrudniáią lud Boży/ iż nie mogą práwie poznáć áni ſie doćiſnąć
48:
Páná ſwoiego. A ktoby to wylicżył iáko ſie chwieie tá nieſláchetna trzćiná á to
49:
záburzenie ſwiátá tego nikcżemnego.
50:
❡ Każe ſie theż nam ſtrzedz tych kthorzy ſie tylko páſą około dworow krolew=
51:
ſkich/ przyodzyewáiąc ſie w miękkie odzyenie/ á dla onych pożytkow ſwoich nie
52:
ſmieią mowić prawdy/ á vkázáć nam práwie iáko pálcem/ iáko ten Ian ſwię=
53:
ty iáwnie vkázował tego Páná náſzego. Każe ſie też nam ſtrzedz á nie dziwo=
54:
wáć ſie onym fáłecżnym prorokom/ kthorzyby nam co inſzego vkázowáli niżli
55:
Páná tego. Iedno náſládowáć onych ſwiętych Prorokow/ kthorzy nam prá=
wie iáko ten



strona: 11

Adwentu Páńſkiego.Liſt 11.
1:
wie iáko ten ſwięty cżłowiek/ vkázuią tego báránká niewinnego/ kthory ſie ſtá=
2:
ra i wſzythko dobre náſze/ á vkázuią nam drogę iáko go mamy poznáć/ á iáko
3:
go mamy ſzukáć/ y iáko go mamy vbłagáć/ cżyniącz doſyć woley á roſkazániu
4:
iego ſwiętemu.
Iáko ſą zaczni v Paná wierni iego

5:
❡ Abowiem ſłyſzyſz co tu Pan o tákich powieda/ y o wſzytkich wiernych ſwo=
6:
ich/ iáko tu powiedział o tym błogoſłáwionym Ianie s. iż ieſt więtſzy niżli Pro
7:
rok/ á nie powſtał nádeń więthſzy miedzy ſyny niewieſciemi. Abowiem ácż go
8:
ini Prorocy dziwnie wyſławili á opiſáli/ ále ten go iuż iáwnie pálcem vkazał/
9:
iuż go poznał chocia go nigdy przed tym nie widział. Poznayże go też thy prá=
10:
wie nędzny cżłowiecże/ á vkáż go nie inácżey iedno iáko pálczem nędzney duſzy
11:
ſwoiey/ á wołay do niey iáko Ian s. wołał ná puſzcży: Vznay ſie nieboracżko á
12:
pokutuy/ ábowiem iuż ſie bliſko przybliża kroleſtwo twoie. A ták oſięgnieſz pe
13:
wnie kroleſtwo Páná ſwego/ á pewnie to vſłyſzyſz co Pan máło niżey powye=
14:
dzyał: Iż káżdy namnieyſzy ktorykolwiek w kroleſtwie moim ieſt/ ieſzcże więt=
15:
ſzey wagi ieſt niżli ten Ian Krzćiciel/ gdyż nie widząc mię poznał ſwięthe Bo=
16:
ſtwo moie á kroleſtwo moie.
17:
¶ Summá tey Ewányeliey/ krotko ná náuki/ dla le=
18:
pſzey pámięći/ zebrána.

19:
❡ A tu ſobie mamy vważáć s tey Ewányeliey ſwiętey/ iż gdy ſie ſwiát kołyſze w
20:
tych omyłkach ſwoich/ tedy ſie mamy pytáć o Pánu/ iáko Ianowi poſłowie/
21:
ieſli ten ieſt ktorego ſłucháć mamy. A dopytawſzy ſie go w piſmiech ſwiętych
22:
iego/ iż ten ieſt/ iuż mocno ſtánąć przy nim mamy/ á nigdzyey ſie nie vnośić od
23:
náuki iego. ❡ Drugie/ mamy ſie mu przypátrowáć z właſnych dziwow iego/
24:
ktore do Ianá wſkazał/ ktore o nim z dawná opowiedzyáne przez Proroki by=
25:
ły/ iż ſlepi widzą/ głuſzy ſłyſzą/ chromi chodzą/ á proſtacżkowie ſwiętą Ewán
26:
yelią prziymuią. ❡ Trzecie/ mamy ſie cżynić tymi proſtacżki/ á bez wſzech wy
27:
krętow/ proſto wierzyć ſłowom á náukam Páná ſwego/ chczemyli zrozumieć
28:
woley ſwiętey iego. ❡ Cżwarte/ mamy obacżáć z więzyenia Ianá ſwięthego/
29:
iżechmy my w więtſzym więzyeniu/ á vſtáwicżnie ie ćirpimy v tego ſwiátá ni=
30:
kcżemnego/ á poſyłáć duſzycżkę ſwoię/ pytáć ſie o możnoſciach Páná ſwego y o
31:
naſwiętſzym Boſtwie iego. ❡ Piąthe/ mamy obacżáć/ iż ſie nam Pan ſtrzedz
32:
każe zámieſzáney trzćiny ſwiátá tego/ ktory ſie mieſza w ſpráwach ſwoich/ nye
33:
inácżey iáko trzćiná/ gdy ſie wiátrem kołyſze. Każe ſie theż nam ſtrzedz pyeſzcż=
34:
kow/ á pochlebnikow ſwiátá tego/ ktorzy prze pożytki docżeſne ſwoie/ zátłumiá
35:
ią ſwiętą prawdę á náukę iego. Każe ſie nam też ſtrzedz fáłſzywych prorokow/
36:
iedno ſie pilnie pytáć o prawdziwych poſlech wyſłánych od niego/ cieſząc nas
37:
tym/ iż kto ſie go iedno dopyta/ iż ieſt zacnieyſzy niżli wſzyſcy Prorocy/ v niego.
38:
☞ Dayże nam tedy náſz wſzechmogący Pánie/ thák iákoś był dáć racżył thym
39:
nędznym poſłom Ianowym/ ábychmy zá tobą ſzli/ á pytáli ſie y przypátrowá
40:
li ſie ſwiętemu Boſtwu twemu. A ciebie poznawſzy/ mocno ſtánęli przy ſwię=
41:
tey woley á náuce twoiey. A vcżyń nas tymi proſtacżki/ o ktorych tu opowye=
42:
dáć racżyſz/ ábychmy proſthym ſerczem/ á bez wſzech wymyſłow/ poznawáli
43:
ſwięte Boſtwo twoie/ áby nas tá márna trzćiná ſwiátá tego/ y ći omylni Pro=
44:
rocy iego/ nie odwodzili od ciebie wiernego Páná náſzego/ ábychmy cie
45:
práwie poznawſzy/ przy tobye mocno ſtánęli áż do ſkonánia náſzego.
46:
Cżego nas rácż domieśćić z miłoſierdzya ſwoiego ſwiętego.
47:
Amen.


strona: 11v

Cżwarta Niedzyelá
1:
Ewányelia Niedziele cżwartey
2:
Adwentowey. Ktorą nápiſał Ian s. w pirwſzym
3:
położeniu kſiąg ſwoich. Iż żadna inſza nádzieiá nie ma być ná=
4:
ſzá/ iedno w vznániu grzechu/ á w pokáiániu ie=
5:
go/ á w miłoſierdziu Páńſkim.

6:
❡ Iam ieſt głos wołáiący ná puſzcży/ ſtroycie pukutę ku
7:
przyſciu Páná ſwoiego etc.
Iáko ſie pan kocha w pokornym á w vniżonym ſtanie/ á iáko nikth nie ma pokłádáć nádzyeie w doſtoieńſtwie áni w vniżeniu ſwoim.

8:
Z
Awżdy Pan Bog wſzechmogący dziw=
9:
nie á rozlicżnye ſpráwy Boſtwá ſwoiego s. od wie=
10:
kow ſtánowić racżył. A tho wſzytko co w Boſkim
11:
vmyſle ſwoim przeyrzał/ tedy to Duchem ſwym s.
12:
przez vſtá ludzi ſwięthych iáwnie á iáſnie opowie=
13:
dáć racżył. A to dla tego/ iż gdyby ſie to było ſkute=
14:
cżnie okázowáć pocżęło/ áby ludzye tym rychley te=
15:
mu wiáry dodawáli. Iż tedy byłá thego potrzebá/
16:
áby ná on cżás gdy then Bog Ociec niebyeſki/ miał
17:
iuż ná then ſwiát zeſłáć ſyná ſwego/ ku odkupyeniu
18:
wſzego narodu ludzkyego/ áby ludzye tym ſpoſobnieyſzy byli ku przyięciu tego
19:
wdzyęcżnego Syná iego/ niechciał tego zániecháć/ iżby był przed tym nie miał
20:
zgotowáć iemu zacnego poſłá/ coby był opowiedzyał przyſcie iego. A to dla te
21:
go/ iżby ludzie z wietſzą powagą przyięli tego ták miłego ſyná iego á Páná ſwo
22:
iego. A ták ten błogoſłáwiony á doſtoyny Ian s. ktory był z dawná przez Pro
23:
roki przeyrzan y opowiedzian/ iż ſie miał zyáwić pirwey á vprzedzić Páná ná=
24:
ſzego/ á potym narodowi ludzkiemu oznaymiáć á opowiedáć/ iż iuż przyſzedł á
25:
obiáwił ſie ná ſwiát on zbáwiciel/ ktory im obyecány był/ á kthorego s pewną
26:
nádzyeią cżekáli: á wołáć y vpomináć áby ſie gothowáli ná przyſcye iego/ thák
27:
mowiąc: Stroycie pokutę á gotuycie drogę Pánu ſwemu. Y dlatego ty ſłowá
28:
tu ſą ná pocżątku záłożone/ iż nic nie ieſt wdzyęcżnieyſzego Pánu náſzemu/ iedno
29:
vznáć ſie/ á vlitowáć ſie pirwſzych obłędliwośći ſwoich/ á gotowáć ſobie dro=
30:
gę wedłu woley Páná ſwoiego. Co ſzyrzey vſłyſzyſz s tego Ewányeliey ſwiętey
31:
ktorá ieſt nápiſána przez Ianá ſwiętego Ewányeliſtę w pirwſzym położeniu
32:
tymi ſłowy.
33:
A
Toć ieſt ſwiádectwo Ianowo gdy poſłáli żydo=
34:
wie z Ierozolimy Kápłany y Lewithy do Ianá
35:
ſwiętego/ áby go ſpytáli/ Ktoś ty ieſt: A ten wy
36:
znał á nic nie záprzał/ ábowiem wyznał iżem ia
37:
nie ieſt Kriſtus. Y pytáli go potym/ Cożeś thedy
38:
ieſt/ Tedyś ieſt Heliaſz: Powiedzyał im żem nie ieſth. Powye=
39:
dzyeli pothym: Thedyś ieſth on Prorok: Powiedzyał żem nie
40:
ieſt. Powiedzyeli mu potym: Ktoś ieſt/ ábychmy dáli ſpráwę
41:
tym ktorzy nas poſłáli/ co nam daſz zá ſpráwę o ſobye? Powye
42:
dzyał im ták: Iam ieſt on głos wołaiący ná puſzcży/ ſpráwuy=
43:
cie drogę Pánu ſwoiemu/ ták iáko wam o tym powiedáł Pro=
44:
rok Izáiaſz. A ći kthorzy byli poſłáni/ byli z Liczemiernikow/ y
45:
pytáli go mowiącz: Cżemuż tedy krzćiſz gdyś nie ieſt Kriſtus/
áni Heliaſz/



strona: 12

Adwentu Páńſkiego.Liſt 12.
grafika
1:
áni Heliaſz/ áni on Prorok? Odpowyedzyał im Ian/ mowiąc:
2:
Iać ná then cżás krzcżę wodą. Ale w poſrzodku miedzy wámi
3:
ſtoi then kthorego wy nie bacżycie/ tenći ieſt ktory po mnie ma
4:
przyść/ á przedemną dawno ſpráwion ieſt/ kthoregom ia nye
5:
godzyen/ ábych rozwiązał rzemyk v trzewiká iego. A tho ſie
6:
dzyało w Bethábarze/ zá Iordanem gdzye był Ian á krzćił lu=
7:
dzi.
8:
T
A Ewányelia ſwięta ku wielkiey pocieſze á rádośći wſzemu narodowi lu
9:
dzkiemu ná on cżás/ y potym/ ſpráwnieby miáłá być. Bo ácż pirwey iá=
10:
wnie/ ále wżdy iákoś zákrycie/ y piſmá y Prorocthwá o náſzym Pánu po=
Ezaiaſs w iiij.

11:
wiedáły. Ale tu iuż ten Ian s. ktory był przez Ezáiaſzá y przez ine Proroki z da
12:
wná opowiedzyan/ iż ſie miał zyáwić przed ſámym przyſciem Páná náſzego/
13:
práwie iuż iáwnie á odkrycie o nim powiedziáł/ iżći iuż ieſt/ á tu iuż ſtoi miedzy
14:
wámi/ ále wy go poznać nie możecie. A potym go ocżywiſcie pálcem vkazał /
15:
mowiąc á wołáiąc: Otoż gi macie/ otożci to ieſt on báránek Boży/ kthory ma
Ezaiaſs w xvj.

16:
nośić grzechy á przeklęcie tego ſwiátá nędznego.
17:
❡ O ktorym báránku z dawna tenże Ezáiaſz powiedał/ wołáiąc ku Pánu á mo
18:
wiąc: Zeſli miły Pánie rychley báránká tego/ ktory ma opánowáć ná wſzyſt=
19:
kiey ziemi. A potym thenże miły Ian s. vkazawſzy go pálcem ſwoim/ wołał:
Co to ieſt ſtroycie pokutę.

20:
Stroycie pokutę s pirwſzych obłędliwośći ſwoich/ á gotuycie drogę przećiwko
21:
Pánu ſwemu/ ábowiem iuż ſie wam przybliża kroleſtwo Boże. Iákoby thák
22:
rzekł: Pokłádáliſcie nádzieię ſwą wſzytkę w zakonie/ ktoremuſcie nigdy doſyć v
23:
cżynić nie mogli/ ktoryby was był bárzo záwiodł. Wymyſláliſcie dziwne mo=
24:
dły á dziwne ofiáry/ ktoremiſcie chcieli gniew Páńſki vbłagáć/ co wam nigdy
25:
pomoc nie mogło/ iáko was s tego y Prorocy przeſtrzegáli. Ale iuż ſie obácżcie
Ezaiaſs w j. Baruch w oſtathnim kapitulum.

26:
á gotuycie ſobie inſzą drogę/ kędybyſcie mogli przyſtąpic ku Pánu ſwoiemu. A
27:
to thę drogę ktorey on was vcżyć będzie/ á kthorą on wam vkázowáć będzye/ iż
przez iego



strona: 12v

Cżwarta Niedzielá
1:
przez iego przyſcie ſwięte/ á przez vbłagánie ſwiętego iego gniewu Oycowſkie
2:
go/ ieſli kniemu z wiernemi ſercy á s práwą wiárą przyſthániecie/ iuż ſie wam
3:
przybliży ono ſtrácone kroleſthwo wáſze/ iuż wam otworzono będzie/ iuż przy=
4:
dziecie ku oney łáſce/ ktora wam z dawná obiecána byłá/ iż przez ono ſwięte ple
5:
mię/ ktore było obiecano Abráámowi y inym Pátriárchom/ miáły być vbłogo
6:
ſłáwiony wſzytki narody ſwiátá tego.
Cżemu żydowye poſłáli do Ianá ſwiętego.

7:
❡ Tá też przycżyná byłá/ iż oni żydowie á Licemiernicy poſłáli do Ianá s. kto=
8:
by był. Abowiem obiecał im to był Pan przed tym niżliby był ſądem ſwym ka
9:
ráć wſzytek ſwiát miał/ zeſłáć im kilká oſob ktorzyby ie byli mieli karáć á vpo=
10:
mináć z vznánia ich. Iáko przez Máláchiaſzá Proroká obiecał im Pan/ iż
Malachiaſs w iiij.

11:
przed tym nizli czás przydzie ſądu mego ſrogiego/ przyſlę do was Heliaſzá/ kto=
12:
ry náwroći niektore zákrwáwione ſerca oycowſkie przećiwko ſynom/ á ſynow=
13:
ſkie przećiwko oycom/ ábych przyſzedſzy nie muſiał zágubić przeklęciem ſwo=
14:
im wſzytkiey ziemie. Obyecał też Moiżeſzowi: Iż ia po tobie wzbudzę Proroká
w v. Moizeſsow.
w xviij. kap.

15:
s poſrzodku bráciey twoiey podobnego k tobie. A gdy ſie zyáwi/ vpominay lu=
16:
dzi áby go ſłucháli. A kto go ſłucháć nie będzie/ ia będę ſrogi pomśćiciel tego.
17:
Acż tá byłá obietnicá o ſámym Pánu Kriſtuſie/ ále oni tego nie rozumieli/ ied=
18:
no iáko o inſzym Proroku. Powiedział im theż Máláchiaſz/ iż im Pan miał ze=
Malachiaſs w iij.

19:
ſłáć tego ktory miał przepráwowáć drogi iego/ ácż go nie miánował/ ále imie
20:
niem Páńſkim o nim mowił tymi ſłowy: Oto ia wam zeſlę Anyołá ſwoiego/
21:
ktory wam będzie przepráwował drogę przed oblicżnoſcią moią/ A potym ſie
22:
zyáwi pánuiący Pan/ ktorego wy cżekacie do zebránia ſwego. Iáko też y Ezá=
23:
iaſz tego potwirdzáiąc powiedał: Iż przydzie głos wołáiący ná puſzcży/ ſprá=
Izaiaſs w xl. kap.

24:
wuycie drogi Pánu/ á wyproſtuycie iáko możecie nalepiey wſzytki ſcieſzki iego.
25:
A o Kriſtuſie Pánu náſzym iuż y końcá piſmom á Proroctwom nie máſz/ iáko
26:
go ieſt wiele o ſwiętym przyſciu iego.
27:
❡ A ták pomniąc ná ty obietnice ony Kſiążętá kápłáńſkie á oni Licemiernicy/
28:
ktorzy ſie záwżdy bali/ áby prze iákie nowe náuki á nowe zyáwienie/ nie były zel
29:
żone náuki ich á doſtoieńſtwá ich. A vſłyſzawſzy o thym nowym cżłowiecże/ iż
30:
ſie w nim y nowe y dziwne rzecży zyawiáią/ poſłáli do niego kthoby był/ á ieſli
31:
nie kthory z onych obiecánych im. Powiedział im Ian s: Wiedzcie żem ia nie
32:
ieſt Kriſtus/ rozumieiąc temu/ iż ſie tego nawięcey bali. Pytáli go potym: Te=
33:
dyś wżdy Heliaſz? Powiedział im/ iż nie ieſtem Heliaſz. Potym go pytáli: Tedyś
34:
ty ten ieſt obiecány Prorok/ ktory był Moiżeſzowi obiecan? Powiedział iż nie ie=
35:
ſtem ten/ rozumieiąc temu/ iż ſie tho ná ſámego Páná Kriſtuſá ſciągáło. Thuć
36:
iuż mogli dopiro zrozumieć/ iż tho muſiał być ten głos wołáiący ná puſzcży/ o
37:
ktorym im Ezáiaſz y Máláchiaſz powiedał/ A wſzákoż chcieli mieć wyznánie
38:
iego/ y pytáli go: Powiedzże nam wżdy ktoś ieſt? Ktory im powiedział: Iż iuż
39:
wiedzcie iżem ia ieſt then głos wołáiący ná puſzcży/ o kthorym wam Prorocy
40:
powiedáli/ ábyſcie gotowáli á ſtroili drogę ku przyſciu Páná ſwoiego. Potym
41:
go pytáli: Gdyżeś nie ieſt Kriſtus/ áni Heliaſz/ áni Prorok/ cżemuż krzćiſz/ á thy
42:
nowe rzecży wymyſlaſz?
Cżemu á iáko Ian ſwięty krzcił.

43:
❡ Powiedział im Ian ſwiety: Iż iać iedno cżynię znák z wody nád wámi/ iż ieſt
44:
tego wam potrzebá/ ábyſcie s ſiebie ſtárą zmázę á ſtáre ſwe obłędliwe zwycżá=
45:
ie ſcieráli á zmyiáli/ á gotowáli ſie ku temu Pánu ktory iuż ieſt/ ktory iuż miedzy
46:
wámi ſtoi/ á wy go nie znacie/ ktory was będzie krzćił Duchem ſwiętym/ thy
47:
ktorzy wiernie vwierzycie iemu/ kthory thákiey doſtoynośći ieſt/ iżem ia nie go=
48:
dzien ábych rozwiązał namnieyſzy rzemyk v nogi iego.
Trzy oſobne rzecży Ian ſwięty o Pánu ſwoim powiedział.

49:
❡ Pátrzayże co ten wielki cżłowiek o tym ſwiętym Pánu powieda. Napirwey
50:
powiáda iż thu miedzy wámi ieſt/ á wy go nie widzicie. Drugie/ iż po mnie ſie
51:
zyáwi/ á dawno przedemną ieſt. Trzecie/ iż ták wyſzſzył ſtan iego/ iż ſie poło
52:
żył niegodnym być rozwięzáć namnieyſzego rzemyká v trzewiká iego. Pirwſze
53:
iż powiedział/ ſtoi miedzy wámi á nie znacie go/ Dał to znáć wſzemu narodo=
54:
wi ludzkiemu/ iż gdziekolwiek ieſt iáka ſpráwá ábo iákie pytánie o tym miłym
55:
Pánie/ tedy on záwżdy przy tym ieſth/ ábowiem on wſzędy ieſt/ y wſzędy pełná
ziemiá y



strona: 13

Adwentu Páńſkiego.Liſt 13.
1:
zyemiá y niebo wielmożnośći Boſtwá iego/ á zwłaſzcżá thám gdzye ſą ſwięthe
2:
ſpráwy iego. Iáko tho y ſam powiedział: Gdzie ſą dwá álbo trzey zebráni w
Mattheuſs w xviij

3:
imie/ yam trzeći miedzy nimi ieſt. Skąd ſie okázuie/ iż tu Ian s. o wielmo
4:
żnym Máyeſtácie Boſtwá Páná Kriſtuſowego iáſnie opowiáda. A przyzna=
5:
wa go być Synem Bożym/ ktory od wiekow był y ieſt wſzędy iednákiey możno
6:
śći z Bogiem Oycem ſwoim/ według ſłow Ianá Ewányeliſty/ gdzie mowi:
Ian s. w j ka.

7:
Ná pocżątku było Słowo/ á Słowo było Bog/ á tho Słowo sſtáło ſie potym
8:
ciáłem etc. Nie ták iáko ſie w tym dziś niektorzy obłądzili.
Pan záżwdy od wiekow ieſt w iedinoſci Boſtwá z bogiem Oicem.

9:
❡ Drugą rzecż o nim powiedzyał/ iż po mnie ſie zyáwi/ á dawno przedemną
10:
ieſt. To byłá iáwna rzecż/ iż ſie Ian s. pirwey pocżął/ y pirwey ſie národził. Ale
11:
iż to pewnie wiedział/ y to dawał znáć onym niedowiárkom/ iż on záwżdy był
12:
y ieſt przed wſzytkimi narody ſwiátá/ á od wiekow z Bogiem Oycem/ w iedy=
13:
nośći Boſtwá ſwego. O cżym wiele piſmá y ſwiádectwá wſzędy ieſt. O cżym
14:
y ſam Pan potym powiedał/ iż niżli ſie był ieſzcże Abráám zyáwił/ tedy on przed
Ian s. w viij kap.

15:
tym był. Iedno iż ſie potym zyáwić miał/ y zyáwił ſie/ wziąwſzy ná ſię cżłowie=
16:
cżeńſtwo náſze/ iáko o tym wiele piſmá ieſt/ w ktorym miał ſpráwowáć zbáwie
17:
nie narodu ludzkiego/ á otworzyć im drogę do kroleſtwá ſwego ſwiętego.
Iako nikcżemne ſą ſthany á doſtoieńſtwá ſwyátá tego.

18:
❡ Trzecie/ okázuiąc doſtoieńſtwo Boſtwá ſwiętego y cżłowiecżeńſtwie iego/
19:
dołożył tego: Iż to będzie tákiey zacnośći cżłowiek/ iż ią/ chociam od niego po=
20:
ſłam ieſt/ nie będę godzien odwięzáć rzemyká od trzewiká iego. O iákożby tho
21:
miáło ruſzyć onych ſtanow ludzkich/ ktorzy o doſtoieńſtwach ſwych/ o ſtanoch
22:
ſwych/ o vrzędzyech ſwych/ o wymyſlech á vſtáwach ſwych/ ták wiele rozumie
23:
ią/ ták wiele dzyerżą/ iż ták wiele mogą/ iż iuż ſnadź w tę nádzyeię y łáſkę/ y miło=
24:
ſierdzye Páńſkie/ práwie opuſzcżaią. A cżáſem y inym ludziom/ iednym z łáſki/
25:
drugim też y zá pieniądze/ tych godnośći ſwych vdzieláią. Tkni ſie iedno niebo=
26:
rácżku tkni/ á obácż coś ieſt/ przyrownay ſie iedno ku themu doſtoynemu ſwię=
27:
temu/ o ktorym ſam Pan ſwiádectwo wydał/ iż nie powſtał táki miedzy ſyny
Mattheuſs w xj.

28:
niewieſciemi. O kthorego doſtoynośći y Prorocy powiedáli/ miánuiąc go być
Doſtoieńſtwá á Ianá ſwiętego/ kthore on ſobye lekcze ważył.

29:
Anyołem/ miánuiąc go być poſłem niebieſkim/ Ieſliżeś thy kiedy podobien/ zá
30:
ſproſnoſcią ſpraw ſwoich/ nammieyſzym podobieńſtwem k niemu/ á ku ſtano
31:
wi iego. A ſłuchay ták wielkiego cżłowieká co thu powieda/ będąc thákiey do=
32:
ſtoynośći/ iż żaden ſyn cżłowiecży w tákiey nie był/ iż nie tylko áby miał dufáć do
33:
ſtoieńſtwu ſwemu/ á ſpráwam ſwoim/ ále owſzem wſzythko przekłádáiąc ná
34:
Páná ſwego/ á wſzytko przypiſuiąc miłoſierdziu iego/ á thák ſie vniżáiąc przed
35:
oblicżnoſcią iego/ iż ſie miánował być niegodnym rozwięzáć namnieyſzy rze=
36:
myk v trzewiká iego. A tu obácż iákie były ſpráwy iego/ y iáki ſwięty żywot ie=
37:
go. Bo ieſli go pocżnieſz od doſtoieńſtwá/ ábo od vrzędow/ tedy ſłuchay iáko o
38:
nim piſmo ſwiádcży/ iż był nád wſzytki ine ſtany doſtoynieyſzy: bo go Pan przez
39:
Proroká názwał Anyołem/ mowiąc: Otho ia poſyłam Anyołá ſwoiego przed
Malachiaſs w iij.

40:
oblicżnoſcią ſwoią. A ktoż mogł być doſtoynieyſzym ábo ſtanu wyſzſzego/ nád
41:
ſtan Anyelſki? ábo kthory może być vrząd wyſzſzy/ nád vrząd Anyelſki? kthorzy
42:
ſpráwuią wſzytki ſpráwy táiemnic Páńſkich/ á záwżdy ſthoią przed oblicżno=
43:
ſcią Máyeſtatu iego ſwiętego.
44:
❡ Ieſli go też chceſz bacżyć od zakonu á od żywotá ſwiętego/ tedy rozumiey iżći
45:
nie vżywał żadnych ryſkoſzy. Nie ſiedział w żadnym murowánym klaſztorze/
46:
nie dzyerżał wśi/ nie był ogárnion ſługámi/ nędzna byłá kuchnia iego. Bo iáko
47:
o nim piſmo ſwiádcży/ iż będąc ná puſzcży thylko korzonkow á miodu leſnego
Mattheuſs w iij.
Marek w j. kap.

48:
vżywał. Nie chodził w Szárłacie/ w Hátłaſie/ w Dálmucium/ áni w żadney
49:
wymyſloney kápicy: Iedno tylko był przyodzian ſkorą źwirzęcą á ſierſcią wiel
50:
błądową/ á wżdy ſłyſzyſz iáko o ſwym doſtoieńſtwie powiedał/ iáko ſtan ſwoy
51:
wyſławiał/ nic o ſwoich godnoſciach żadney nádzieie nie máiąc. Iedno wſzy=
52:
tko ná onego báránká niewinnego przekłádał/ ná ktorego vkázował/ iż ten no=
53:
śi wſzytki wyſtepki ſwiátá tego.
Ian s. w j kap.

54:
❡ Iáko y wſzyſcy Apoſtołowie/ y wſzyſcy ſwięći/ á ná koniec y Anyeli Boży/ ni=
55:
gdy ſobie o ſwych ſtaniech żadney ſławy nie cżynili/ iedno wſzytkę cżeść á wſzy=
Wſzyſcy ſwięci/ y wſzyſcy Anieli/ záwżdy vniżáli ſtany ſwoie.
Ctkę ſławę



strona: 13v

Cżwarta Niedzyelá
1:
tkę ſławę przypiſowáli Pánu Bogu ſwoiemu/ á w nim wſzytkę nádzyeię ſwą
2:
pokłádáli/ y wſzytkim ludziom pokłádáć roſkázowáli. Iáko y on Páweł s. A=
3:
poſtoł piſząc do Filipenſow/ vpomina ie/ áby w żadnych ſpráwách ſwych żad=
Do Filipen. w iij.

4:
ney nádzyeie nie mieli/ powiedáiąc im/ iż to ieſt nazacnieyſza ſłużbá Pánu ná=
5:
ſzemu/ od tych ktorzy mu duchem ſłużymy/ á chłubimy ſie Iezuſem Kriſtuſem
6:
nie máiąc nádzyeie w żadney ſpráwie ciáłá náſzego. Bo by to ták być miáło/ á
Słowá Páwłá ſwiętego.

7:
iżby nam ſpráwy ciáłá náſzego co pomoc miáły/ tedybych thego żadnemu na=
8:
przod nie dał/ ktoby pilniey ſpráwy zakonne pełnił. Byłem theż z rodu Izráel=
9:
ſkiego/ wedlem powinnośći wſzyko cżynił: Alem to obacżył/ iżem tym nic wy=
10:
gráć nie miał/ á owſzem tho wſzytko v ſiebie zá ſmieći powkłádał: Rozumieiąc
11:
temu/ iż mi nic inſzego pomoc nie miáło/ iedno to iżem poznał Páná ſwoiego
12:
Kriſtuſá zbáwicielá ſwego/ á iż żadna ſpráwiedliwosć moiá nie miáłá być ná
13:
lezyoná z zakonu á s ſpraw moich/ iedno tá/ ábych był nálazyon s Kriſtuſá á z
14:
wiáry iego.
15:
❡ Iáko y Piotr s. będąc kſiążęciem Apoſtholſkim/ gdy przećiwko niemu wy=
w dzieioch Apoſtolskich w x. ka.

16:
ſzedł Kornelius Hetman ieden/ wiedząc iuż z zyáwienia Páńſkiego o doſtoień=
17:
ſtwie iego/ gdy chciał páść przed nogi iego/ powiedział mu/ iżem ia tego nie go
18:
dzien/ bom ſługá Pańſki iáko y ty/ ále Páná Bogá chwal ſtworzycielá ſwego.
19:
Iáko y Thobiaſz gdy mu Anyoł wielkie dobrodzieyſtwá vcżynił z zrządzenia
20:
Páńſkiego/ gdy chciał vpáść przed nogi iego/ tedy mu tego ſrodze zákazał/ ie=
21:
dno áby wſzytkę cżeść á chwałę przypiſował Pánu Bogu ſwemu.
Tobiaſs w xij. ka.

22:
❡ A gdzieſz tedy ony vrzędy náſze? ony wywyſzſzenia náſze? á ony doſtoieńſtwá
23:
náſze? w ktorych wiele ludzi nádzieię pokłádáło/ kthora nádzyeiá ſłába ieſth/
Ieſli nye poznamy práwie Páná ſwego/ ſłába nádzyeiá náſzá.

24:
thák iáko Páweł s. piſze/ ieſli nie przydzyemy ku vznániu Páná á ſtworzycielá
25:
Kriſtuſá Páná zbáwicielá ſwego/ á ieſli vniżywſzy ſie nie pádniem przed no=
26:
gámi iego/ á iż s ſzcżyrą wiárą nie położymy vpełney ſwey nádzyeie w nim/ á
27:
nie będzyemy ſzukáć ſwiętego miłoſierdzya iego: gdyż Anyeli/ gdyż Apoſtoło=
28:
wie/ gdyż ini wſzyſcy ſwięci zá nic pokłádáli doſtoieńſtwá ſwoie/ á owſzem ſprá
29:
wy ſwe á doſtoieńſtwá ſwe práwie przezywáli ſmieciem á plewámi przećiw=
30:
ko zacnośći Páná ſwoiego/ á przećiwko miłoſierdziu iego. Iáko tho y ſam po=
31:
wiedáć racżył: Iż kto ſie zda być miedzy wámi nawyſzſzym/ niechay będzie iáko
Mattheuſs w xx.
Lukaſs w xxij. kap.

32:
ſługá wáſz: y okázuiąc to przykłádem ſwoim/ vniżywſzy ſtan Boſtwá ſwego/
33:
zwolennikom ſwoim nogi vmywáć racżył.
Stan pokorny napłátnieyſzy v páná.

34:
❡ Iákoż y piſmá Prorockie wſzędy ſthan vniżony á pokorne ſerce nádewſzytko
35:
v Páná Bogá zacnieyſzym być przekłádáią. Iáko ono y Dawid zwyciężywſzy
36:
wſzytki nieprzyiacioły ſwoie/ dzyękuiąc Pánu ſwemu woła do niego: Iż ty mi=
ij. Krolew. w ij.ka.

37:
ły Pánie pokorny lud záwżdy wybawiaſz/ á ocży powyſzſzone záwzdy zelżyſz o=
38:
cżymá ſwemi. Gdzie też ono y ná drugim mieyſcu powiedał/ wyznawáiąc ſtan
W Pſalmie L.

39:
krolewſki ſwoy: Iż dałbyćibych ia tobie miły Páine wiele wołow y wiele bárá=
40:
now/ ále wiem iż tego odemnie wdzyęcżnie nie prziymieſz/ ábowiem to tobie na
41:
wdzięcżnieyſza ofiárá ſkruſzone á vniżone ſerce cżłowieká pokornego. A ták má=
42:
ło nie ná wſzythkich mieyſcach wſzędy vniżáiąc ſthan ſwoy krolewſki/ pokorą
43:
ſzedł ná Páná ſwoiego.
44:
❡ Bo y Sálomon będąc zacnym Krolem/ wſzędy w piſmiech ſwych dotyka á
45:
wyſławia ſerce pokornego cżłowieká/ gdzye ono mowi: Iż modlitwá ſercá po
Eccleſiaſti. xxxv.

46:
kornego przeniknie obłoki/ á nie odſtąpi áż nawyſzſzy muśi weźrzeć ná nię. Iáko
47:
też y ná drugim mieyſcu tenże Sálomon przećiwko wywyſzſzonym myſlam ná
w Przipow. xvj.

48:
piſał: Iż záwżdy bywa przed zelżeniem pychá/ á przed vpadkiem powyſzſzenie
49:
myſli cżłowiecżey. Ale lepiey ieſt vpokorzyć ſie s pokornemi/ niżli dzyelić bogác
50:
twá z hárdymi. Gdzye y Pan náſz popráwuiąc thego á vkázuiąc máłe dzyatki
51:
onym hárdym Licemiernikom/ ktorzy dufáli w zacnoſciach ſwoich/ powiedal
52:
im: Iż ieſli nie zniżicie ſtanow ſwoich/ á nie sſtániecie ſie iáko ty máłe dziatki w
Matthe. w xviij.

53:
niewinnoſciach ſwoich/ nie możecie wniść do kroleſtwá niebieſkiego.
54:
❡ Iáko y oná pánná/ będąc ták wielkiego ſtanu/ ktora ieſzcże w Ráiu przeyrza=
55:
ná byłá/ kthorą zwał Anyoł nabłogoſłáwieńſzą miedzy wſzemi niewiáſtámi:
ktorey po=



strona: 14

Adwentu Páńſkiego.Liſt 14.
1:
ktorey powiedał iż ieſt łáſki pełná/ á sſtáłá ſie byłá wdzyęcżnym przybytkyem
2:
á koſciołem ciáłu Páńſkiemu: á wżdy ſłuchay ieſliże ſie chłubiłá s thego doſto=
3:
ieńſtwá ſwego/ ábo s tych zacnośći ſwoich/ ále nádewſzytko przełożyłá wdzyę=
4:
cżnieyſzą pokorę być v Páná ſwoiego niżli co inſzego/ mowiąc thák: Iż on wey=
Pánná będąc thákiey zacnośći vniżáłá ſtan ſwoy.

5:
rzał ná pokorę dzyewecżki ſwoiey/ á ſthąd mie przezwáli być błogoſłáwioną
6:
wſzyſcy narodowie. Támże máło niżey powieda: Iż on záwżdy ſkłádá moca=
7:
rze s ſtolcá/ á powyſzſza pokorne.
Lukaſs w j. ka.

8:
❡ A nákoniec/ záwięzuiąc w thym Páweł s. wſzytki vnioſłe myſli náſze/ nápi=
9:
ſał ták do Korintow/ vpomináiąc ie s tego: Acżkolwiekby ſie wam mogło zya
Zadna rádá oprocż Páná.
j. Korynt. viij.

10:
wiáć wiele bogow y wiele ſwiętych ták ná niebie iáko y ná zyemi/ ále wy w ża=
11:
dnych nádzieie nie mieycie/ iedno wam niechay będzye przed ocżymá wáſzymi
12:
záwżdy iedyny Bog á iedyny Pan Kriſtus/ w kthorym ſie wſzythko zámyka s
13:
przodku y áż do ſkońcżenia/ á my tákież w nim ná wieki wiekom.
14:
❡ Tu iuż obácż iáko ſą płatne ſtany á doſtoieńſtwá náſze v Páná náſzego. Tuć
15:
ná ſwiecie mogą być płatne/ y ku docżeſnym roſkoſzam ſpráwione/ Ale iákiemi
16:
ſą obowiąſki obowiązáne/ mogłyby cżáſem drugiemu omierznąć. Bo im to iá
17:
wnie opowiedzyał Pan w oſobie onego Proroká/ gdy mu mowił: Idź á opo=
Ezechiel. w iij. ka.

18:
wieday ludowi temu wolą moię/ ieſli im powieſz prawdę/ duſzę ſwą oſwobo=
19:
dziſz/ ieſli im nie powieſz prawdy/ tedy krwie ich będę pátrzył z ręku twoich. O
20:
ſrogaſz to ſentencia á ſroga przymowká/ ná ty ktorym ſą niſzſze ſtany od Páná
21:
Bogá porucżony. Abo gdzye też ono mowi: Biedá wam ktorzy ſie páſiecie ná
Ieremi. w xxvij.

22:
winnicy moiey/ mleká á wełny vżywáiąc z owiecżek moich.
Nie dufay żadney godnośći ſwoiey/ á day ſie ná miłoſierdzye.

23:
❡ A ták iuż obácż náukę tey Ewányeliey ſwiętey k cżemu ſie ſciąga. Ni s cżego
24:
cie więcey nie vpomina ten błogoſłáwiony á tu zeſłány Ian s. iedno ábyś zło=
25:
żywſzy s ſiebie przez pokutę s. ſtáre obłądzenie ſwoie/ á vznawſzy ſie w vpádku
26:
ſwoim/ ſzukał á zábiegał tey drogi/ iákobyś ſie s pokornym ſercem/ mogł vká=
27:
záć Pánu Bogu ſwemu/ á nie dufał żadney godnośći ſwoiey/ żadnym ſpráwam
28:
ſwoim/ gdyż ie wielcy ſwięći ludzie záwżdy zá nic pokłádáli: iedno tylko ábyś
29:
wſzytkę ſwą nádzieię położył w onym niewinnym báránku/ ktory thu przyſzedł
30:
dla zbáwienia twoiego/ ktoregoć tu ten Ian s. vkázuie á opowieda/ iż on chce
31:
wziąć ná ſię przeſtąpienie twoie/ zá ktoreś ty żadnym obycżáiem nigdy doſyć v=
32:
cżynić nie mogł/ á chce ſie zá cią iednáć z Bogiem Oycem ſwoim.
33:
❡ A wołay z Ianem wyznawáiąc niegodność ſwoię/ á s Páwłem y z inemi
34:
ſwiętemi zá nic pokłádaj wſzytki doſtoieńſtwá y wſzytki zaſługi y ſpráwy ſwiá
35:
tá tego: á w ſámym Pánu á w odkupieniu iego położ wſzytkę nádzieię ſwoię/ á
36:
wſzytki ſpráwy ſwoie podrzuć przed nogi iego/ á kędy możeſz polepſzay żywotá
37:
ſwego/ á pytay á dowieduy ſie o ſwiętey náuce iego/ kthora bárzo wdzięcżna á
38:
bárzo łácna ieſt/ á ſtáray ſie iáko możeſz napilniey wedle przemożenia krewko=
39:
śći cżłowiecżeńſtwá ſwego/ ábyś cżynił doſyć woley/ náuce/ á roſkazaniu ſwięte
40:
mu iego. A gdziebys s cżego wykrocżył/ ábo przeſtąpił ſwiętą wolą iego/ ni w
41:
cżym inſzym żadney nádzieie nie pokłáday/ iedno w ſwiętym miłoſierdziu iego/
42:
będąc tego iſt/ iż ſie ná nim nic nie omyliſz/ gdy vpadnieſz s pokornym ſercem á
43:
s pokornemi prośbámi ſwemi przed nogámi iego. A tu dopirko bądź tego iſt/
44:
iż gdy cie on weźmie ná opiekę ſwoię/ á iż mu pewnie dufáć będzieſz/ iż cie iuż v=
45:
wielbi/ iż cie iuż vbłogoſłáwi/ á będzie ſtrzegł káżdego vpadku twego. Thák iż
46:
ſie sſtánieſz vcżeſnikiem zaſług iego v Bogá Oycá niebieſkiego/ y wdzięcżnym
47:
ſtworzeniem iego.
48:
¶ Summá tey Ewányeliey krotko ná náuki zebrána.

49:
❡ A tu mamy pilnie vważáć w tey Ewányeliey s. rádę y náukę tego wielkiego
50:
Proroká/ á tego wielkiego miłoſniká Páńſkiego/ iż on thu dał práwie policżek
51:
ſtárim zwycżáiom zakonu ſtárego/ y nowym wymyſłom iuż w zakonie náſzym
52:
od ludzi wymyſlonym. Gdiż tu nie woła ten Prorok s. Pálcie ofiáry/ buduycie
53:
ołtarze/ iáko żydowie cżynili. Nie woła też/ biegaycie po ſwiátu ſzukáiącz rozli=
54:
cżnych rad/ pomocy/ y wymyſłow ſwiátá tego. Ale z gołá woła/ Stroycie po=
C 2kutę/ á v=



strona: 14v

Ná dzyeń národzenia
1:
kutę/ á vznaycie ſie w złoſciach wáſzych/ á vciecżcie ſie do Páná ſwego. ❡ Dru=
2:
gą rzecż mamy bacżyć/ iáko ieſth złemu ſtráſzliwa prawdá á vpominánie/ áby
3:
przeſtał od złośći ſwoich. Iáko wnet poſłáli oni vpornicy/ hámuiąc tego ſwię
4:
tego Poroká/ w cżyięby nádzyeię thę prawdę mowł/ ábo nawrácał/ ábo krzćił
5:
ludzi/ od złośći. ❡ Trzecie mamy obacżáć/ nádętość á pychę ſwiátá tego/ ſły=
6:
ſząc iáko ſie ten doſtoyny ſwięty vniżał/ nád ktorego żaden nie powſtał więtſzy
7:
miedzy ſyny niewieſciemi/ iżbychmy tákież vniżáli myſli y ſercá náſze przed Pá=
8:
nem ſwoim/ áby y ini hárdzi á vporni z nas dobre náuki á przykłády bráli.
9:
Cżwartge mamy obacżáć/ niewidomą oblicżność Páná ſwego/ przy káżdey
10:
ſpráwie ſwiętey iego/ ták iáko ten Prorok ſwięty powieda: Iż thuż ieſt miedzy
11:
wámi/ choeiay go nie widzicie/ ábychmy ſie záwżdy ſkromnie á pocżciwie zá=
12:
chowywáli we wſzelkich ſpráwach ſwoich/ gdyż to cżynimy nie tylko przed ták
13:
wielkim krolem/ ále y przed lżeyſzemi ſtany ſwiátá tego.
14:
☞ Dayże nam tedy náſz wſzechmogący Pánie/ áby ſie ty ſłowá á to vpominá
15:
nie tego ſwiętego miłoſniká twoiego ták wkorzeniły w ſercá náſze/ ábychmy w
16:
ni w cżym inym nie pokłádáli nádzyeie ſwoiey/ iedno vznawſzy ſie w grzechu
17:
ſwoim á omierźiwſzy gi ſobie/ vciekáli ſie do ſwiętego miłoſierdzya twoiego. A
18:
ty/ ácż niewidomie/ ále ábyś vſtáwicżnie miedzy námi ſtał/ á iżby nam zá=
19:
wżdy było ná piecży ſwięte imię twoie/ á ſtąd ábychmy záwżdy byli
20:
w ſwiętym miłoſierdziu twoim/ y w opiece twoiey. Cżego
21:
nas domieśći Pánie Boże wſzechmogący náſz
22:
ná wieki wiekom/ Amen.
23:
Ná dzień Bożego národzenia
24:
wykład ná ſłowá Prorockie/ ktore Ezáiaſz nápi=
25:
ſał w ix. kápitulum kſiąg ſwoich. Náprzećiwko temu dziwo=
26:
wi/ iź ſie Bog sſtał cżłowiekiem.

27:
❡ Lud then ktory chodził w ciemnoſciách widzyał ſwiátłość wielką/
28:
ktora weſzłá tym ktorzy mieſzkáli pod cieniem ſmierći etc.
O przeźrzenyu ſwiętego národzenia Páná náſzego y co nam dobrego s tego vroſło.

29:
I
Z tho byłá wielka nam pociechá/ gdych=
30:
my ſłycháli ony wdzięcżne obietnice od Páná ná=
31:
ſzego/ y od Prorokow iego/ iż Pan náſz á Zbáwiciel
32:
náſz/ miał ná ſwiát sſtąpić/ á wykupić y wyzwolić
33:
narod ludzki/ od wſzech vpadkow iego/ á od wſzy=
34:
tkiego iemu zgotowánego niebeſpiecżeńſtwá. Te=
35:
dy to ieſzcże więtſzą/ ktorą tu nam Prorok s. Izáiaſz
36:
opowieda: Iż then narod ludzki/ nie tylko áby wy=
37:
zwolon miał być á wykupion/ ále y ſwiátłość wiel
38:
ka miáłá ſie zyáwić á vkázáć tym/ ktorzy ſiedzyeli/
39:
iáko w ciemnoſciach/ á iáko w cieniu ſmiertelnym
40:
nie rozumieiąc piſmu áni obiethniczam Prorockim/ o zbáwieniu ſwoim/ áni o
41:
przyſciu Páná ſwego. A ſtąd nicżego inſzego nie cżekáli/ iedno onego wiecżne=
Ktorzy ſiedzyeli pod cieniem śmierći.

42:
go cieniá ſmierći á potępienia ſwoiego/ pod kthore był poddan narod ludzki/
43:
prze grzech pirwſzego oycá náſzego/ zá ſpráwiedliwym ſądem ſámego Páná
44:
Bogá/ Bo gdy przeſtąpił wolą á roſkazánie Páná Bogá ſwego/ á iadł z one=
45:
go drzewá zákázánego/ tám iuż wnet ſrogi dekret Boży nád nim ſie wypełnił.
46:
Iuż ſroga ſmierć wzięłá go w moc á w iuriſdicią ſwą/ iuż tám cżłowiek ſtráćił
47:
wnet pirwſze práwo ſwoie/ niewinność y nieſmiertelność/ á ſſtał ſie wnet pod=
48:
dánym grzechowi y ſmierći/ w ktorey niewoli ták długo był zádzyerżan/ áż po=
tym Pan



strona: 15

Páná náſzego.Liſt 15.
1:
tym Pan Bog vlitowawſzy ſie vpadku iego/ zeſłáć thu racżył iedynego Syná
2:
ſwego/ tę wdzięcżną ſwiátłość wſzytkiego ſwiátá/ kthora wſzytkim vpádłym
3:
wdzięcżnie ſie okazáłá w onym ſrogim cieniu ſmierći. A dla tego ty ſłowá thu
4:
ſą ná pocżątku wſpomioniony/ iż tu nam wielką pociechę Prorok Izáiaſz opo
5:
wiedział/ iż ſwiátłość wiecżna miáłá być zyáwiona tym ktorzy ſiedzieli w tym
6:
cieniu ſmierći. Co iáko ſzyrzey rozumieć maſz/ ſłuchay ſłow tego to á Proroká za
7:
cnego. A iáko ie będzyeſz miał rozumieć/ proś Páná ſwoiego o wſpomożenie
8:
Duchá ſwiętego. Ktorego nam racży dáć Boże wſzechmogący w Troycey iedy
9:
ny wiekom wiecżnie błogoſłáwiony/ Amen.
10:
¶ A to ſą ſłowá Prorockie.

11:
L
Vd then kthory chodził w ciemnoſciach/ widzyał
12:
ſwiátłość wielką/ á mieſzkáyączym w kráinie cye=
13:
niá ſmierći ſwiátłość ieſt im weſzłá. Abowiemeś
14:
thy rozmnożył narody á nie vwielbiłeś rádośći. A
15:
będą ſie weſelić przed tobą/ iáko oni kthorzy ſie ráduią we żni=
16:
wá ſwoie/ á iáko ſie ráduią boiowniczy nábrawſzy pożythkow
17:
gdy dzyelą łupy ſwoye/ ábowyem iárzmo cyęſzkośći iego/ á ro=
18:
zgę rámieniá iego/ y ſceptrum poborce iego tyś ieſth zwyciężył/
19:
thák iáko ſie dzyało w dzyeń poraſzki Mádiáńſkyey. Abowiem
20:
káżde gwałthowne złupyenie z nawáłnoſcią/ y káżde odzyenie
21:
zmieſzáne ze krwią ma być ná ſpalenie á ná pokarm ogniowy.
22:
Abowiem málucżki národził ſie nam/ á ſynacżek dárowan ieſth
23:
nam/ á sſtáło ſie kſięſtwo iego ná rámieniu tego: á będzye zwa=
Przezwiſká Páná náſzego.

24:
no imię iego Dziwny/ Rádny/ Bog/ Mocny/ Ociecz przyſzłe=
25:
go wieku/ Kſiążę pokoiu. A będzye rozmnożono Ceſárſtwo ie=
26:
go/ á końcá nie będzye pokoiu iego. Ná ſtolczu Dawidowym/
27:
á ná kroleſthwie iego oſiędzye: áżby vmocnił á vtwirdził ye w
28:
ſądzye á ſpráwiedliwośći/ od tego cżáſu áż ná wyeki. A chutli=
29:
wa miłość Páná wſzech zaſtępow to ſpráwić ma.
30:
T
Oś iuż tu ſłyſzał ſłowá Prorockie/ y iákie błogoſłáwieńſtwá obiecuie/
31:
tym ktorzy mieli docżekáć obiecáney ſwiátłośći tey/ á obacżyć ſie w cie=
32:
mnoſciach ſwoich/ to ieſt/ tym ktorzy mieli poznáć przyſcie Páná ſwo=
33:
iego/ á dziwne národzenie iego/ y przecż ſie tho sſtáło/ y iákie pociechy y dobro=
34:
dzieiſtwá nam przynioſło/ y iáko ie tu Prorok ſzyroko wylicża á opowieda/ mo
35:
wiąc: Iż ći ktorzy poznáią á vwierzą ſwiátłośći tey/ będą ſie rádowáć/ iáko oni
36:
robotnicy/ kthorzy ſie ráduią gdy docżekáią żniwá ſwoiego: ábo iáko Hetmáni
37:
gdy zwyciężywſzy mocy nieprzyiacioł ſwych/ dzielą miedzy ſobą łupy á bogác=
38:
twá ich. Abowiem ty w ten cżás Pánie/ iárzmo cięſzkośći ich/ á rozgę rámieniá
39:
ich/ y ſceptrum á moc poborce ich/ zwyciężyſz. A to ieſt przycżyná rádośći ich.
Pocyechy kthore nam przynioſło národzenie Páńſkie.

40:
❡ Pátrzayże co tu Prorok przeyrzał Duchem s. ſpráwiony/ iákie ſie dobrodziey
41:
ſtwá miáły ſſtáć narodowi ludzkiemu/ przy zyáwieniu tey obyecáney ſwiátło=
42:
śći. Napirwey powiáda/ iż będzye złamano iárzmo cięſzkośći ich. O okruth=
Iárzmo zakon.

43:
neſz tho było iárzmo cięſzkośći náſzych/ on ſrogi zakon á on twárdy cyrograph/
44:
ktory byli dáli ná ſię przodkowie náſzy/ iż ktoby mu był doſyć vcżynić nie miał/
45:
iż záwżdy miał być pod przeklęciem á pod niełáſką Páná ſwego. Y opowieda
46:
thu Prorok/ przez Duchá s. ſpráwiony/ thę pociechę wſzytkiemu ſwiátu/ iż ná
w ij. Moyz. w xxiij.

47:
ten cżás gdy ſie miáłá zyáwić tá nowa ſwiátłość/ á gdy ſie miáło národzić tho
48:
máłe dzyeciątko/ o ktorym thu powieda/ iż iuż to ſrogie iárzmo/ á then twárdy
C 3obowiązek



strona: 15v

Ná dzyeń národzenia
1:
obowiązek/ miał być wiecżnie zyęt z nędznego cżłowieká/ á iż miał być wypu=
2:
ſzcżon s thego thák twárdego obowiąſku/ A owſzem miał być przypuſzcżon ku
Zakon śmierćj.

3:
ſwiętemu miłoſierdziu Páná ſwoiego/ w káżdym nieobácżnym vpadku ſwym
4:
Cżego on s ſiebie nigdy żadnemi wymyſły/ żadnemi ofiárámi/ żadnemi przy=
5:
cżynámi/ by theż był y wſzytko co miał y ſam ſiebie ofiárował/ nigdy złożyć nie
6:
mogł. A zwłaſzcżá ći ktorzy ſiedzieli w ciemnoſciach ſmierći/ to ieſt/ ktorzy mie
7:
li nádzieię w zakonie ſwoim/ w wymyſlech ſwoich/ w ofiárach ſwoich/ nic o
8:
tym ſwiętym obiecánym zbáwicielu á o tey nowo zyáwioney ſwiátłośći nie ro
9:
zumieiąc/ o kthorey tu iáwnie Prorok ſwięty piſze/ y ná wielu mieyſcach w ro=
10:
zlicżnych piſmiech ieſt obiáwiono.
Rozgá ramieniá/ grzech pirworodny.

11:
❡ Drugą nam też tu á wielką pociechę tenże Prorok opowieda/ ktora ſie miá=
12:
łá zyáwić przy tym to ſwiętym národzeniu tego náſzego Páná/ á przy tym zyá=
13:
wieniu tey nowey ſwiátłośći/ iż rozgá rámieniá náſzego miáłá być złamána. A
14:
to ieſt oná ſroga grozá á ſroga ſentencia pirworodnego grzechu náſzego/ ktory
15:
był wlan ná wſzytek narod ludzki/ zá przeſtępkiem przodká náſzego/ ktore ſie by
16:
ło sſtáło prze onę zákazáną rozgę/ kthorą on vłomił w Ráiu nád wolą Páná
17:
ſwego. Prze ktorą rozgę/ żadne ſtworzenie/ zá wyrokiem Páńſkim/ nie mogło
18:
być żadnym obycżáiem ſpráwámi ſwemi zbáwiono/ by nam było nie obieca=
19:
no to plemię ſwięte/ ktore nam to potym przeiednáć miáło. Iáko y Páweł S.
20:
piſze/ rzekąc: By nam było nie to obiecáne plemię/ bylibychmy ieſzcże w więth=
Do Rzimia. w ix.
Ezaiaſs w j. kap.

21:
ſzym przeklęctwie niż miáſtá Sodomſkie á Gomorſkie.
Ktorzy docżekáli tey ſwiátłosći.

22:
❡ A ták ći ktorzy zrozumiawſzy vwierzyli obietnicam Páná ſwego/ á cżekáli z
23:
rádoſcią tey ſwiátłośći/ o ktorey im tu Prorok powieda/ potym też y ći kthorzy
24:
docżekáli tego/ á odrzućiwſzy ciemnośći á záſlepienie ſwoie/ vwierzyli przyſciu
25:
iego á náukam ſwiętym iego/ á národzili ſie z nowu przez krzeſth á Duchá s. á
26:
przyięli ná ſię znák przymierza s Pánem ſwoim/ ktore nam ſpráwiło národzo=
27:
ne to ſwięte cżłowiecżeńſtwo Páná tego. Nád tym ſie práwie zyáwiłá thá no=
Ian w iij. kapitule.

28:
wa ſwiátłość/ á złaman ieſt pręt rámieniá ich/ to ieſt/ przeklęcia ich wiecżnego/
29:
á onego grzechu pirworodnego/ á ſrogośći zakonney. O kthorym Páweł s. do
30:
Gálátow w iij. káp. piſze/ iż vſtáwicżnie nád námi ſtał iáko miſtrz z rozgą/ v=
31:
pomináiąc nas s powinnośći náſzych. O wielkaſz ſie tho ſwiátłość zyáwiłá á
32:
wielka pociechá nam niebożątkom/ ktorzychmy chodzili w tym cieniu á w cie=
33:
mnoſciach tego ſwiátá. A iáko záſię wielka żałość á ſmętek/ bychmy byli nie v=
34:
wierzyli á nie zrozumieli/ co nam ſpráwiło to ſwięte nowo národzone cżłowie
35:
cżeńſtwo Páná náſzego.
Sceptrum poborce/ tho ieſt cżártá/ złamano.

36:
❡ Trzecią nam też tu á nie ledá iąką pociechę przy tym to zyáwieniu Páná ná=
37:
ſzego Prorok opowieda: Iż ná ten cżás miał Pan złomić/ ſkázić/ á zniſzcżyć ſce=
38:
ptrum á kroleſtwo onego ſrogiego krolá/ á onego okrutnego poborce/ iáko go
39:
tu Prorok zowie/ Cżártá á ſprzećiwniká náſzego/ ktory pánował á roſciągał to
40:
ſceptrum ſwoie od pocżątku ſwiátá nád narodem ludzkim/ kocháiąc ſie á bu=
41:
iáiąc w roſkoſzach ſwoich/ á oſadzáiąc ciemne kroleſtwo ſwoie/ á biorąc okru=
42:
tny pobor á ſrogi podatek ze wſzytkiey ſzyrokośći ſwiáthá/ niewinnego narodu
43:
ludzkiego/ do ciemnego kroleſtwá ſwego. Ktore ſceptrum á ktore kroleſtwo ie
44:
go/ iáko tu Prorok powieda/ miáło być złamano/ gdy ſie miáłá zyáwić tá obie
w j. Moy. w iij.
Abakuk w iij. kap.

45:
cána ſwiátłość á to ſwięte płemię/ ktore miáło zetrzeć głowę iego. Iáko mu to
46:
ieſzcże y w Ráiu powiedzyano było. Iáko y Abákuk Prorok tego potwirdzał/
47:
mowiąc: Iż gdy ſie zyawi ten Pan/ iż ma być zákryta moc iego/ á ſmierć y cżárt
48:
vpádną pod nogi iego. A ták obácż ieſliby to ktory ſwiecki pan ábo ktory mo=
49:
carz vcżynić mogł/ gdyby nie było podpárto Boſtwem cżłowiecżeńſtwo iego.
50:
Iáko nam vcżynił ten nowo národzony á z dawná obiecány Krol/ ieſli mocno
51:
będzyem wierzyć ſwiętemu Boſtwu iego złącżonemu s tym ſwiętym národzo
52:
nym cżłowiecżeńſtwem iego.
Moc zákryta Páná náſzego.

53:
❡ A potwirdzáiąc tego Prorok/ iż ſie tho ſſtáć nie mogło żadną mocą á gwał=
54:
tem ſwiátá tego/ iedno mocą zákritą Boſtwá Páná náſzego/ przypomina tu/ iż
55:
ſie tho ták sſtáć miáło iáko w dzień poraſzki Mádiáńſkyey/ gdy był wzbudzon
Gedeon pro=



strona: 16

Páná náſzego.Liſt 16.
1:
Gedeon proſty páſterz od Páná Bogá/ áby był zwiodł bitwę z woyſki Mádi=
2:
áńſkiemi/ ácż miał wiele ludzi żydowſkich/ ále mu roſkazował Pan áby nie brał s
Iudicum vij.

3:
ſobą iedno trzy ſtá oſob. Aby to okazał/ iż więtſza ieſt moc zákryta Boſtwá ie=
4:
go/ niżli wſzytki możnośći ſwiátá tego. Ták iż potym woyſko Mádiáńſkie było
5:
ták vſtráſzone/ iż ieden drugiego bijąc/ ſámi ſie poráźili. Tákże też teraz rownie
Obroná ná nyeprzyiacioły náſze

6:
ći Mádiáńcżycy á ći ſrodzy nieprzyiaciele náſzy/ to ieſt/ ſmierć/ grzech/ á cżárt/
7:
pod zákrytoſcią mocy Páná náſzego/ będą ſrodze poráżeni/ á nád námi żadney
8:
zwirzchnośći mieć nie będą/ ieſli Pánu ſwemu wiernie á ſtale dufáć będziemy/
9:
A iż nie będziem dufáć w żadnych inych mocach áni ſpráwach ſwoich/ iáko on
10:
Gedeon nie dufał w mocy ludu ſwoiego/ áni w miecżu ſwoim/ iedno w możno
11:
śći Páná ſwoiego/ á w miłoſierdziu iego. A gdy my też thák cżynić będziemy/
12:
tedy ći miánowáni nieprzyiaciele náſzy ſámi ſie pobiją/ ſámi ſie pokąſáią/ ſámi
13:
ſie podawią żáłoſcią á zazdroſcią/ gdy vyrzą mocnie przy nas ſtoiącego Páná
14:
náſzego/ á obacżą iż ſtráćili moc ſwoię á vrzędy ſwoie/ mocą á przyſciem á ná=
15:
rodzeniem tego to Páná á Zbáwicielá náſzego.
16:
❡ A tu dopirko ſie zyáwi thá obiecána ſwiátłość nád námi/ ktorzychmy byli w
17:
ciemnoſciach ſmierći/ bychmy byli tey ſwiátłośći nie poználi. Ktorzychmy du
18:
fáli mocam ſwoim/ godnoſciam ſwoim/ bogáctwam ſwoim/ wymyſłom á
19:
vſtáwam ſwoim/ y zaſługom ſwoim: ktore ácż ſą niektore v Páná wdzięcżne/
20:
áleby nam były nic nie pomogły/ by nas byłá tá ſwięta ſwiátłość nie obiáſniłá
21:
á iżby nas byłá nie przyiednocżyłá ku Bogu Oycu náſzemu/ przez wiárę á poko
22:
rę náſzę/ przeiednawſzy nam on ſrogi gniew iego/ á zwyciężywſzy thy okruthne
23:
przećiwniki náſze. Iáko o thym Zácháriaſz Prorok wołał/ gdy iuż był poznał
Lukaſs w j. ka.

24:
bliſkie przyſcie Páná náſzego: Iż iuż oto zyáwi ſie ſwiátłość tym kthorzy ſiedzą
25:
w ciemnośći ſmierći. Y dołożył ktorzy to być mieli/ iż ći ktorzy będą ſpráwowáć
26:
nogi ſwoie ná drogę pokoiu. To ieſt/ ná vznánie á ná zrozumienie onego poko=
27:
iu/ ktory ten Pan miał vcżynić wiernym ſwoim/ ktorzy vwierzywſzy mieli mo
28:
cno ſtać á nádzieię mieć w ſwiętym przyſciu iego/ á w odkupieniu iego.
29:
❡ Przytym opowiedziawſzy Prorok to zyáwienie tey ſwiętey ſwiátłośći/ y opo
30:
wiedziawſzy ty zwycięſtwá tych ſprzećiwnikom náſzych/ y ty dobrodzieyſtwá
31:
ktore ſie vpádłemu ſwiátu sſtáć miáły. A iż to iákoś zákrycie powiedał/ tu iuż
32:
iáwnie dawa znáć/ kto miał być they rzecży ſprawcą/ á przez kogo ſie to miáło
33:
sſtáć/ gdzie mowi: iż málucżkie dzieciątko národziło ſie nam/ á ſynacżek ieſt dá
34:
rowan nam. A sſtánie ſie Ceſárſtwo iego ná rámionach iego. A będzie zwano
35:
imię iego Dziwny/ á będzie rády wielkiey/ á będzie to Bog mocny/ Ociec przy=
36:
ſzłego wieku/ Kſiążę pokoiu/ á rozmnoży ſie ſzyroko Ceſárſthwo iego/ á pokoiu
37:
iego nigdy końcá nie będzie. Y wiele inych rzecży powiádáiąc o nim.
Dziwna rzecż cżłowieká Bogiem rozumieć.

38:
❡ Pátrzayże/ thoć iuż tu iáwnie Prorok powieda/ co to miáło być zá dziecię/ A
39:
zwłaſzcżá iż go miánuie być Bogiem/ kthorego kroleſtwá koniec nigdy nie ma
40:
być. Rozumieyże temu/ iż to dziwna rzecż miáłá być ku rozumowi á ku vwye=
41:
rzeniu ludzkiemu/ iżby cżłowiek ná ſwiecie národzony/ ieſzcże w thák vniżonym
42:
ſtanie/ miał być rozumian być Bogiem ábo odkupicielem/ by nam był rozum
43:
náſz nie podpárt piſmem álbo obietnicámi Páńſkiemi. Ale iż tho z dawná Pan
44:
przeyrzał w táiemnoſciach ſpraw ſwoich/ iż ſie to Boſtwo w cżłowiecżeńſtwie
45:
zyáwić miáło/ opowiedzyał to w Ráiu ieſzcże onemu cżártowi/ iż z żeńſkiego po
46:
kolenia miáło náſtáć tho ſwięte plemię/ ktore miáło zetrzeć głowę iego. Opo=
47:
wiedzyał to Abráámowi/ Izáákowi/ Dawidowi/ iż z narodu ich miał vbłogo
w j. Moyze. w iij.

48:
ſłáwić wſzytki narody ſwiátá tego. Iáko też y onemu krolowi Acháſowi dał
49:
to zá znák/ iż pánná porodzić miáłá ſyná/ ktoremu miáło być imię Emánuel/ to
w j. Moy. w xxvj.

50:
ieſt zbáwiciel ſwiátá. A ták tu y Izáiaſz potwirdzáiąc tych obietnic Páńſkich/
51:
powieda: Iż gdy ſie ty błogoſłáwieńſtwá wſzytki miáły ſwiátu zyáwić/ thedy
ij. Krole. w vij.

52:
nie powieda áby ſie to przez Anyołá sſtáć miáło/ ábo przez iákiego niewiádo=
53:
mego Proroká. Ale powieda/ iż dzieciątko málucżkie národzi ſie nam/ á ſyn ten
54:
obiecány będzye dárowány nam: potwirdzáiąc tego/ iż wedle wſzech obietnic
55:
Páńſkich y Prorockich ten zbáwiciel á práwy Bog miał ſie okázáć á národzić
C 4w cżłowie=



strona: 16v

Ná dzyeń národzenia
1:
w cżłowiecżeńſtwie ſwoim: gdyż áni cżłowiek/ áni Anyoł tego nie mogł vcży=
2:
nić/ iedno to ſwięte Boſtwo ták s cżłowiecżeńſtwem złącżone.
Dziwne národzenie Páńſkie.

3:
❡ Acżkolwiek dziwne było národzenie iego/ bo s pánny/ á przez ſpráwę Duchá
4:
ſwiętego/ y przez grzechu pirworodnego. Bo by ſie theż był národził iáko cżło=
5:
wiek iny pod grzechem/ tedyby też nam był máło pomoc mogł: Bo chory cho=
6:
remu/ á vpádły vpádłemu/ máło pomoc może. Przeto y Anyoł zwiáſtuiąc pán
7:
nie tę dziwną ſpráwę Páńſką/ powiedział iey: Iż wiedz to co ſie vrodzi s ciebie
Lukaſs w j. kap.

8:
będzie ſwięte/ á będzie wezwano Synem Bożym. Gdyż cokołwiek ſie vrodziło
9:
wedle biegu przyrodzonego/ wſzytko ſie rodziło w gniewie á w przeklęciu pir=
10:
wſzym onym przodkow náſzych.
11:
❡ Dokłádáiąc theż tego Prorok/ iákie to dziecię być miáło/ powieda: Iż moc á
12:
Ceſárſtwo iego będzie ná rámionach iego. To ieſt/ iż to národzone dzyecię/ kto=
13:
re ma mieć burdę s tymi niewidomemi nieprzyiacioły náſzemi/ nie będzye po=
14:
trzebowáło żadney widomey pomocy ſwieckiey/ iáko ini mocarze á krolowye
15:
zyemſcy: Ale moc iego będzye w rámieniu iego/ ták iż mocą ſwą właſną będzie
16:
ſrog káżdemu ſprzećiwnikowi náſzemu.
Kroleſtwoieoná rámionach iego.

17:
❡ A iż też opowieda być kroleſtwo iego ná rámionach iego/ to ſie známionuie:
18:
Iż on to ſwoie nawdzięcżnieyſze kroleſtwo á to ſwoie kochánie/ ktore iáko ſam
19:
opowieda nawiętſze być w narodzie ludzkim/ miał wzyąć ná rámioná ſwoie/ á
Prouerbi. viij.

20:
ná ſię wzyąć wſzytki wyſtępki iego. Iáko Ian s. o nim powieda/ Iż to ieſt ten
Ian w j. kapitule.

21:
báránek Boży/ ktory ná ſobie nośi wyſtępki ſwiátá tego/ A tho dla tego áby go
22:
márnie nie ſtráćił/ ále áby ie wiecżnie opánował á rozrádował ſie wiecżnie w
23:
tym kroleſtwie ſwoim.
Dziwne ſpráwy Páńſkie.

24:
❡ Potym go dáley Prorok wykłáda/ Iż imię iego będzie dziwny. Thu ſie káżdy
25:
ſnádnie ſpráwić może/ iż go właſnie przezwał/ roſpomniawſzy ſobye dziwne
26:
ſpráwy iego/ ktore on od wiekow ſpráwował ſpołu z Bogyem Oycem ſwoim/
27:
y potym w ſwiętym cżłowiecżeńſtwie ſwoim: ták iż dyabli przed nim vcieká=
28:
iąc á nárzekáiąc wołáli: Y co z námi zá ſpráwę maſz ſynu Dawidow. Vcieká=
29:
łá przed nim ſmierć/ bo roſkázował vmárłym wſtáwáć/ chromym ſkákáć/ ſle=
30:
pym pátrzyć/ y z inych rozmáitych vpadkow ludzi rozwięzuiąc. A thák ſprá=
31:
wnie go Prorok przezwał dziwny/ bo dziwne ſpráwy iego.
Zádna nádzyeiá oprocż Páná.

32:
❡ Przezwał go też być mądrym ábo rádnym. O they mądrośći á o they rádzye
33:
wſzyſcy Mędrcy y wſzyſcy Prorocy myſląc vſtáli. Ale przepátruiąc to Prorok/
34:
iż miáły náſtáć dziwne náuki/ dziwne wymyſły/ á dziwne rády ná ſwiecie oko=
35:
ło zbáwienia náſzego/ przeto nam to dzyecię opowieda być/ y namędrſze/ y na=
36:
więtſzey rády. Iákoby vcżąc nas/ ábychmy wſzythki ine rády y wymyſły opu=
37:
śćili/ iedno tylko ſámey ſzcżyrey rády á náuki ſwiętey iego pilnie ſie chwyćili/ á
38:
przy niey mocnie á ſtale trwáli.
Pan Kriſtus Bog mocny.

39:
❡ Powieda też o nim/ Iż to ma być Bog mocny. O cżym ieſt wiele proroctwá/
40:
y okazáłá ſie moc iego/ y ſtárł głowę cżártá ſproſnego/ onego mocarzá wielkie
41:
go/ o cżym dąwno powiedano było. Poráźił ſmierć/ złamał á zwoiował mo=
42:
cy piekielne/ roſkázował mocą ſwą vmárłym wſtáwáć/ dyabłom vciekáć/ po=
43:
tym mocą ſwą wſtąpił do niebá do właſnego kroleſtwá ſwoiego. A gdzieſz tu
44:
ktory mocarz tego ſwiátá tho może vcżynić? gdzieby nie byłá podpárta mocą
45:
tego Bogá mocnego moc iego. O iákiż to Kſiążę/ o iákiſz to możny Krol. Iá=
46:
kożby tho v ſiebie vważyć á rozrádowáć ſie ſwiętemu národzeniu iego? Iákoż
47:
go nie miłowáć? iákoż go nie ſłucháć? Bo iáko ieſt roſkoſz chodzić w błogoſłá=
48:
wieńſtwie iego dufáiąc iemu/ ták też záſię wielki ieſt ſtrách wpáść w ręce Bo=
49:
gá żywiącego/ iáko o tym Páweł ſwięty piſze.
Do zidow w x. ka

50:
❡ Powieda też o nim Prorok/ Iż poſiędzie ſtolec Dawidá oycá ſwego/ y krole=
51:
ſtwo iego/ áby ie vtwirdził w ſądzie á w ſpráwiedliwośći ná wiek wiekom.
52:
Co y ſam Dawid w oſobie Páńſkiey opowiedał/ mowiąc imieniem Bogá Oy
53:
cá do niego: Iżeś ty ieſt ſyn moy miły/ á iam dziś ciebie ſobie vrodził. Pożąday
w Pſalmie ij.

54:
odemnie á damći wſzytki narody w dziedzictwo twoie. Y vpomina tám wſzyt
55:
ki krole y mocarze ſwiátá tego/ áby vpádli przed nogi ie/ á dáli ſie w poſłuſzeń=
ſtwo ie=



strona: 17

Páná náſzego.Liſt 17.
1:
ſtwo iego. Iáko y Anyoł w onym poſelſtwie kthore miał s táiemnośći Troyce
2:
ſwiętey do pánny á do mátki iego/ powiedzyał: Iż ten ktory ſie vrodzi s ciebie/
Lukaſs w j kap.

3:
będzie ſwięthy/ á da iemu Pan ſtolec Dawidow oycá iego/ á będzye krolował
4:
nád domem Iákobowym ná wieki.
Nowy wiek zakonu nowego.

5:
❡ Dáley ieſzcże o nim powieda Prorok/ Iż to będzye Ociec przyſzłego wieku/ á
6:
Kſiążę pokoiu. Abowiem kto ſtánie pod tą chorągwią zwycięſtwá iego/ iuż bę
7:
dzie wydzielon z onego pirwſzego wieku/ ktory był zámkniony/ á był w wielkiey
8:
nienawiśći Páńſkiey/ Ale przydzye ná on wdzyęcżny á práwie kwithnący
9:
wiek zakonu nowego/ gdzye iuż będzye krolowáło to Kſiążę pokoiu. Iuż káżdy
10:
iákoby ſie z nowu národził/ máiąc nádzieię w ſwym odkupieniu/ máiąc nádzie
11:
ię iż iuż ſprzećiwnik iego związan á oſądzon/ iáko o nim Ian s. nápiſał. Máiąc
Ian w xvj. kap.

12:
też tę nádzieię/ iż iuż im nikt władáć nie będzie/ iedno to kſiążę pokoiu/ ktory mi=
13:
łoſniki ſwe á wierne ſwe vſpokoił/ dziwne im dobrodzieyſtwá ſpráwiwſzy.
Zbroiá wyáry á ſtáłośći.

14:
❡ A ták gdyś to iuż obacżył/ iż ten ſwięty Pan/ tym ſwiętym národzeniem ſwo=
15:
im/ zborzył wſzytki nieprzyiacioły twoie/ á otworzyłći ſwięte kroleſtwo ſwoie/
16:
nie dáymyſz pociechy tym ſprzećiwnikom ſwoim. A włożmy ná ſię zbroię wiá=
17:
ry á ſtałośći náſzey/ á nie dáymy im pociechy/ áby ſwiát nád námi s ſwemi ro=
18:
ſkoſzámi iáką zwirzchność miał mieć/ á vkracaymy ſobie roſkoſzy tego nędzne=
19:
go kroleſtwá ſwiátá tego/ á poddaymy ſie w kroleſtwo tego náſzego nowo ná=
20:
rodzonego Krolá á Páná náſzego/ w ktorym kroluie pokoy á ſpráwiedliwość/
21:
iáko tu Prorok powiáda. A vpadńmy przed nogi iego s prośbámi ſwemi/ á=
22:
by nas z niego odłęcżáć nie racżył/ owſzem áby nas opánowáć racżył/ iáko wła=
23:
ſne á obiecáne dziedzictwo ſwoie/ przez to ſwięte á błogoſłáwione národzenie
24:
ſwoie.
25:
¶ Summá s tego Proroctwá/ krotko ná náuki zebrána.

26:
❡ A tu w tey náuce ſwiętey/ á w tym nápominániu tego Proroká s. mamy na
27:
pirwey obacżyć tę wielką pociechę ſwoię/ iż iuż złożono ieſt iárzmo cięſzkośći ná
28:
ſzey z nas/ to ieſt/ on ſrogi zakon/ w ktorymech my vſtáwicżnie chodzili iáko w
29:
iárzmie/ á nigdychmy mu doſyć vcżynić nie mogli/ á iżechmy oſwieceni z onego
30:
cieniá ſmierći/ w ktorymechmy vſtáwicżnie chodzili/ w błędnych nádzyeyach
31:
ſwiátá tego/ á przypuſzcżenichmy iuż do łáſkáwſzego zakonu/ tho ieſt/ do miło=
32:
ſierdzia Páná ſwego. ❡ Drugie bacżyć mamy/ iż ieſt złamána rozgá rámieniá
33:
náſzego/ to ieſt/ on grzech pirworodny/ ktory był wlan ná nas prze zákazáne o=
34:
no drzewo á onę rozgę złomioną w Ráiu. A iż ieſth ſtárt on okrutny poborczá
35:
cżárt ſprzećiwnik náſz/ ktory brał okrutny pobor vſtáwicżnie z narodu náſzego/
36:
á iż ſie to sſtáło práwie mocą Páńſką/ iáko w dzień poraſzki Mádiáńſkiej/ gdzie
37:
ſie też ći ſprzećiwnicy náſzy ſámi poráżą y pobiją/ gdy będziemy mocno wierzyć
38:
temu zyáwieniu á národzeniu Páná ſwego. ❡ Trzecie mamy bacżyć/ iáko thu
39:
iuż Prorok iáwnie wyſławia/ iáko ſie to sſtáć miáło/ iż ſie miáło národzić dzie=
40:
ciątko/ ktore miáło być dziwne/ á miał to być Bog możny/ Ociec wieku przy=
41:
ſzłego/ Kſiążę pokoiu/ á iż kroleſthwá iego nigdy końcá być nie miáło. A przy
42:
tym/ ták iákochmy ſłyſzeli/ iáko to z dawná o tym ſwiętym Kſiążęciu nam od
43:
Bogá Oycá obiáwiono y opowiedzyano było/ á iż iuż to ieſt/ á inſzego iuż cżekáć
44:
nie mamy. ☞ Wołaymyſz tedy do niego nabożnymi głoſy y ſercy ſwoimi
45:
áby nam to racżył dáć ten nowo národzony Krol/ á ten zwycięſcá wſzytkich ná
46:
ſzych ſprzećiwnośći/ ábychmy go poznawſzy/ rozrádowáli ſie temu ſwięthemu
47:
przyſciu á zyáwieniu iego. A iżbychmy go wdzięcżnie przyiąwſzy/ mocno ſtánę
48:
li przy nim/ á vwierzyli iż iuż ten ieſt/ kthory nam obiecan był/ á iż przyſzedł dla
49:
zbáwienia náſzego. Proſząc go pokornie/ áby też złożyć racżył to ſrogie iárzmo
50:
z głow náſzych/ obowiąſkow náſzych. A iżby poráźił nád námi thego ſrogyego
51:
krolá y poborcę náſzego á kſiążę ſwiátá tego/ á oſwiećił nam ciemnośći náſze/ á
52:
sſtał ſie nam Bogiem náſzym/ Oycem wieku przyſzłego/ y Kſiążęciem pokoiu/
53:
iáko tu nam o nim Prorok pocieſzliwie powiedáć racży/ á nas s ſobą záchowáć
54:
wiecżnie w tym ſwym wiecżnym á obiecánym kroleſtwie/ ktoremu ni=
55:
gdy końcá nie ma być ná wieki wiekom/ Amen.


strona: 17v

Ná dzyeń národzenia
1:
Ewányeliya álbo Historia ná
2:
dzień národzenia Páńſkiego. Ktora ieſt nápiſaná
3:
przez Lukaſzá ſwiętego w ij. kápitul. Iáki ſtrách cżárt y ſwiát/
4:
á iáką pociechę wziął narod ludzki z náro=
5:
dzenia Páńſkiego.

6:
❡ Oto ia wam opowiedam weſele wielkie/ ktore ſie sſtáło wſzemu
7:
narodowi ludzkiemu/ iże ſie wam dziś vrodził zbá=
8:
wiciel/ ktory ieſt Kriſtus etc.
Hiſtorya o národzenyu Páńſkim nádobna/ á przecż y iáko ſie co dzyáło około ſwiętego národzenya iego.

9:
G
Dyżechmy ſie iuż náſłucháli od wſzytkich
10:
Prorokow/ ktorzy nam iáwnie wypiſáli tego náſze=
11:
go Páná/ ktory nam ták z dawná obiecan był. Abo=
12:
wiem oto tá dziſieyſza Ewányelia/ gdyby wedle ro=
13:
zumu ludzkiego miáłá być rozumianá/ tedy niemá
14:
e obrażenie przynieśćby mogłá. Gdyż oto tákowe
15:
vbożuchne národzenie iego/ v ludzi niewiernych o=
16:
bráżeniem ieſt/ á v mędrkow ſwiátá tego ieſt poſmie
17:
wiſkiem. Dla tego tedy Bog Ociec niebieſki ták ra=
18:
cżył przeyrzeć národzenie Syná ſwego/ áby zátráćił
19:
mądrośći mędrkow/ á obroćił ludzkie wykrętne rozumy w głupſtwo. Ale wier
20:
nym Páńſkim iáwnie á iáſnie to ieſt oznaymiono y opowiedzyano/ iáko ſie zyá=
21:
wić miał/ iáko ſie národzić miał/ y gdzie miáło być mieyſce národzenia iego/ y
22:
co ſie miáło dziać przy zyáwieniu iego/ tak iż go nam iedno pálcem nie vkazáli.
23:
Iáko nam też o nim powiedáli: Iż to miał być Pan wieku przyſzłego/ iż ten nąs
24:
miał zbáwić od wſzytkiego złego. Iż iuż ten miał nád námi wypełnić wſzythki
25:
obiecáne pociechy náſze. A ktoraż ſie nam tedy więtſza rádość ná ſwiecie sſtáć
26:
miáłá/ iedno gdychmy tę ſzcżęſną á wdzięcżną nowinę vſłyſzeli/ że ſie iuż nam
27:
zyáwił/ że ſie iuż nam národził. A dla tego ty wdzięcżne ſłowá Anyołá s. tu ſą
28:
zá pocżątek záłożone/ ktory ſie vkazał onym vbogim proſtacżkom á nędznym
29:
páſterzykom/ gdy ná on cżás páſli trzody ſwoie około miáſtá Bethleem/ kiedy
30:
ſie ten Pan narodzić racżył/ opowiedáiąc im/ y wſzytkiemu ſwiátu/ to niezno=
31:
ſne weſele/ á tę wdzięcżną rádość/ iż ſie iuż národził on Pan á on zbáwiciel/ ktory
32:
miał przyść ná wyzwolenie á ná odkupienie tego ſwiáthá nędznego/ á wydrzeć
33:
go z vpadkow iego. Iáko tu vſłyſz z historiey o tym ſwiętym národzeniu iego
34:
nápiſáney. Ktorą Lukaſz ſwięty nápiſał tymi ſłowy.
35:
Y
Sſtáło ſie ieſt w ony dni: Wyſzedł wyrok od Ce=
36:
ſárzá Auguſtuſá/ áby był popiſan wſzytek ſwiát. A
37:
to było napirwſze popiſánie/ pod Stároſtą kthory
38:
ná ten cżás roſkázował w Syriey kthorego zwano
39:
Cirenius. A thák wſzyſcy ſzli áby ſie wyználi/ ká=
40:
żdy do miáſtá ſwoiego. Szedł też y Iozeph kthory był ná then
41:
cżás w Gálileey w mieſcie Názáreth/ áż do żydowſkyey zye=
42:
mie do miáſtá Dawidowego/ ktore zwano Bethleem. A to dla
43:
tego/ iż był s pokolenia á z narodu Dawidowego/ áby ſie theż
44:
wyznał y z Márią poſlubioną ſobie żoną/ ktora ná ten cżás by=
45:
łá brzemienna. Y sſtało ſie ieſt pothym gdy iuż thám byli/ wy=
46:
pełniły ſie dni porodzenia iey/ y porodziłá ſyná ſwego pirwo=
rodnego



strona: 18

Páná náſzego.Liſt 18.
grafika
1:
rodnego/ y w pyeluſzki go powiwſzy/ położyłá w iáſłecżkach/
2:
ábowiem nie mogli indzyey mieć mieyſczá w goſpodzye. A pá=
3:
ſterze ná on cżáſ byli w oney kráinie kthorzy pilnowáli á ſtrze=
4:
gli cáłą noc około trzody ſwoioy. A otho wneth Anyoł Páńſki
5:
ſtánął podla nich/ á oſwyećiłá ie ſwiátłość Páńſka/ á przeſtrá=
6:
ſzeni byli boiáźnią wielką. Y rzekł do nich Anyoł: Nic ſie nie lę=
7:
kaycie. Abowiem oto wam opowiádam weſele wielkie/ kthore
8:
ſie sſthánie wſzythkiemu narodowi ludzkiemu/ iż ſie wam dziś
9:
národził zbáwiciel/ ktory ieſt Kriſtus Pan/ w mieſcye Dawi=
10:
dowym. A tho będzyecie mieć tego pewne známię/ naydzyecie
11:
dzyeciąthko vwinione w chuſthecżki á położone w iáſłecżkach:
12:
A nátychmiaſt vkazáłá ſie przy onym Anyele wielka wyelkość
13:
rycerſthwá niebieſkiego/ dawáiąc chwałę Pánu Bogu á ſpye=
14:
wáiąc/ Chwałá bądź ná wyſokośći Pánu Bogu/ á ná zyemi
15:
pokoy/ w ludzyoch dobra wola.
16:
T
V iuż iákochmy ná pocżątku wſzyſcy ſłyſzeli/ iáko też tu y Ewányeliſtá s.
17:
wyſławia/ iáká rádość á iáka pociechá ſſtáłá ſie ieſth wſzytkiemu ſwiá=
18:
tu/ z národzenia á s przyſcia tego náſzego ták wdzięcżnego goſciá: ktho=
19:
rey rádośći wſzytko niebo/ wſzytká zyemiá byłá nápełniona. Co tho ná ten cżás
20:
iáwnie okázowáli oni dworzánie á ono rycerſtwo dworu niebieſkiego/ iáko ye
21:
tu Ewányeliſtá zowie/ ſpiewáiąc ná powietrzu/ á dawáiąc chwałę Pánu Bo=
22:
gu/ iż ſie iuż zmiłowáć racżył/ iż iuż obietnic ſwych dokońcżyć racżył/ á iż iuż ze=
23:
ſłał ono dzyeciątko/ o ktorym Ezáiaſz powiedał/ ktore miáło przydź ná wybá=
Ezaiaſs w ix. kap.

24:
wienie ſwiátá tego nędznego/ á iż miał zetrzeć głowę onego wężá iádowithego
25:
ſprzećiwniká iego/ iáko mu to ieſzcże w Ráiu obiecano było/ á iż iuż miáły oſiá=
w j. Moizeſsow. w
dáć ony



strona: 18v

Ná dzyeń národzenia
1:
dáć ony puſte mieyſcá s ktorych on był ſtrącon prze niewierność iego: á nędzny
2:
cżłowiek/ ktoremu to było obiecano/ iż miał przyść w towárzyſtwo ich/ á w o=
3:
ny roſkoſzy ich/ áby ſie byłá ieſzcże owſzem więtſza chwałá onemu Pánu niebye=
4:
ſkiemu ich działá/ ktorego ſie oni nigdj nápátrzyć áni mu ſie nárádowáć mogli.
Dziwna ſpráwá Duchá ſwiętego/ iż wypełnił wſzytki Prorocthwá o národzeniu Páńſkim.

5:
❡ A gdyż tho iuż pewnie wiemy/ iż to iuż ieſt to dzieciątko á ten zbáwiciel náſz/
6:
przypáthruymyſz ſie dziwney ſpráwie Duchá s. iáko on dziwno ná tho zácho=
7:
dził/ áby ſie wſzytki proroctwá wypełniły/ ktore z dawná o nim były nápiſáne.
8:
Bo tu ſłyſzyſz iáko Ewányeliſtá piſze/ iż iuż był lud żydowſki ná ten cżás w niewo
9:
li/ iż iuż był Auguſtus Ceſarz Rzymſki vcżynił ná nie dekret/ y roſkazał áby mu
10:
byli dáli podatek káżdy z głowy ſwey/ á porucżył to Stároſcie mieyſcá onego.
11:
A Iozeph ná ten cżás był w inſzey zyemi/ á przedſię muſiał iść do miáſtá onego
12:
Dawidowego y z żoną pánną poſlubioną ſobie/ ktorá iuż noſiłá ono ſwięte dzie
13:
ciątko/ ták/ iáko wſzyſcy wiemy/ dziwnie przez Duchá ſwiętego ſpráwione.
14:
❡ Tu napirwey obácż/ iż to było obiecano onemu Iákobowi Pátriárſze ſwięte=
15:
mu/ iż nie miáło wyniść ſceptrum krolewſkie z narodu iego/ pokiby ſie był nie
16:
poiáwił ten krol á ten zbáwiciel ſwiátá wſzytkiego. Tu iuż widziſz iż ſie to pro=
17:
roctwo tu napirwey wypełniło/ iż iuż narod żydowſki był w inym poſłuſzeńſt=
18:
wie/ á iuż nie miał Krolá ſwoiego. Co ſie to wſzytko sſtáło w ty cżáſy przy ſwię=
w j. Moyze. w xlix.

19:
tym zyáwieniu Páná tego. Było też drugie przez Micheaſzá Proroká/ iż ſie tho
Micheaſs w v. ka.

20:
dzieciątko národzić miáło w Betleem mieſcie żydowſkim/ ktore iákoż od Dawi
21:
dá krolá zwano miáſtem Dawidowym. Abowiem gdy on Goliaſz okrutny o=
22:
brzym z woyſká Filiſtińſkiego bluźnił imię Bogá żywego/ á wywabiał kthoby
23:
ſie był chciał bić z nim o zwycięſtwo y o imię iego: Tedy vcżynion był dekret w
24:
woyſku żydowſkim/ iż ktoby ſie był tháki obrał/ iż miał być vbogácon/ á miał
25:
być vcżynion wiecżnie wolnym w mieſcie ſwym. A Izai ociec Dawidow był z
j. Krolew. w xvij.

26:
Betleem z onego miáſtecżká zyemie żydowſkiey/ y támże mieſzkał. Thu potym
27:
gdy Dawid będąc ieſzcże niedoroſłkiem/ zá dziwną ſpráwą Páńſką/ zábił Goli
28:
aſzá onego/ y było dano w dziedzictwo miáſtecżko ono iemu/ y oycu iego/ prze=
29:
to ie zwano miáſtem Dawidowym. A iż ieſzcże iákoś od oneo Iákobá Pátriár
30:
chy było rozdzielono żydoſtwo ná dwoienaſcie pokolenie/ ktore ſie było rozro=
31:
dziło w Egipcie od dwunaſcie ſynow iego/ y byłá miedzy nimi tá powinność/
32:
iż káżde pokolenie miáło ſwe miáſtecżko/ do ktorego ſie ſchodzili/ ták ná nábożeń
33:
ſtwá/ iáko też y ná ine ſpráwy ſwoie. A iż był Dawid poſzedł s pokolenia Iudá/
34:
á to miáſtecżko Bethleem było miáſtecżko iego/ tedy ono pokolenie Iudá obrá
35:
ło ie było ſobie/ iż ná wſzytki ſpráwy ſwoie ſchodziło ſie do niego. Iozeph y oná
36:
pánná iż byli oboie s tegoż pokolenia/ bo ſie tho znácżyło/ iż ná ten cżás muſiał
37:
káżdy żonę poiąć s tego pokolenia s ktorego ſam był/ Nieſli też thę powinność
38:
ná ſobie/ iż też byli powinni z inemi narody ſwemi kiedyby tego byłá potrzebá
39:
tám ſie też ſchodzić do miáſtecżká onego Dawidowego.
Cżemu Iozeph muſiał idź do Bethleem.

40:
❡ Pátrzayże co tu Duch s. vcżynić racżył/ iż Iozeph/ iáko thu ſłyſzyſz/ był w zye=
41:
mi iney/ był w Gálileey w mieſcie Názáreth. A gdy iuż przychodził cżás náro=
42:
dzenia ſwiętego dzieciątká onego/ iż Iozeph nie miał żadnej ſpráwy ná ten cżás
43:
iść do Bethleem/ áni o tym myſlił/ á zwłaſzcżá z oną pánną ktora iuż thák ocią=
44:
żona byłá/ o ktorey mu Anyoł iáwnie powiedział gdy chciał od niey vciec/ iż ſie
45:
wſzytko około niey dzyało zá ſpráwą Duchá s. miał ią w wielkiey ſthraży á w
46:
wielkiey pocżciwośći/ y nie radby ſie był iſcie z nią po ſwiátu włocżył. Ale iż by=
47:
ło proroctwo iż ſie to dzieciątko w Betleem vrodzić miáło/ nálazł drogę Duch
48:
s. iż y on Iozeph/ y oná pánná/ muſieli ſie w Betleem poſtáwić ná on cżás/ gdy
49:
iuż przychodził cżás ſwiętego národzenia iego. Y wzruſzył on Duch s. ſerce o=
50:
nego Ceſárzá/ iż roſkazał áby byli popiſáni głowámi ſwemi wſzyſcj narodowie
51:
káżdy w powiecie ſwoim/ á w mieſcie ſwoim/ wedle oney powinnośći ſwoiey.
52:
Tákże dopirko on vbogi ſtárzec muſiał iść/ ácż z wielką trudnoſcią/ y z oną ocią
53:
żáłą pánienką/ ktora byłá porucżona w opiekę iemu. A tu ſie dopirko wypełni
54:
łá wola Páńſka/ iż to był obiecał miáſtecżku onemu przez Proroká/ iż mu miał
Micheaſs w v.

55:
wynidź z niego wodz ktoryby był ſpráwował lud iego/ áż do ſkońcżenia ſwiátá
A tu ſie vcż



strona: 19

Páná náſzego.Liſt 19.
Cżárt poborcá tego ſwiátá.
1:
❡ A tu ſie vcż nędzny cżłowiecże/ iáko maſz vydź onego okrutnego poborce cżár
2:
tá ſproſnego/ á onego okrutnego Ceſárzá ſwiátá tego/ ktory záwżdy popiſuie
3:
głowy tych ktorzy ſą w poſłuſzeńſtwie iego/ á wyciąga ie ná okrutne podátki
4:
ſwoie/ cżyháiąc ná to/ áby ie miáſto ciążey/ iáko niepoſłuſzne/ zágnał do obory
5:
ſwoiey/ zá oną ſentencią ktorą Paweł s. nápiſał: Iż wſzyſcy my ktorzy odſtępu
Do Ephezow w ij.
Do Galath. w iij.

6:
iemy od Páná ſwego ieſtechmy ſynowie gniewu iego/ á wſzytky ſpráwy náſze
7:
zámknione ſą pod grzechem: á ieſliż ſpráwy náſze ſą zámknione pod grzechem/
Wſzyſcichmy pod grzechem.

8:
á ktoż tedy ieſt exekutorem grzechu/ y tych ktorzy ſą zámknieni pod grzechem: ie
9:
dno ten ſrogi krol á then poborcá ſwiátá tego/ zwłaſzcżá iż y Dáwid przećiwko
w Pſalmie xiij

10:
nam ſzpetne ſwiádectwo wydawa/ powiedáiąc/ iż Pan pátrzj z niebá ſwego ná
11:
wſzytki ſpráwy ſynow cżłowiecżych/ áby vpátrzył ieſli ktory ieſt iżby chciał zro
12:
zumieć á chciał ſzukáć Bogá ſwoiego/ áno go wſzyſcy odstąpili/ wſzyſcy mu ſie
13:
sſtáli niepożytecżni/ nie nálazł áż do namnieyſzego kthoryby co dobrego cżynił
14:
przed oblicżnoſcią iego. A ták zrozumiey iżeś y ty w tym pocżcie ieſt/ á pod tym
15:
grzechem zámknioneś ieſt/ á poborcá ten okrutny twoy nie zámieſzkał cie nápi
16:
ſáć w márne reyeſtrá ſwoie/ áby dárł wełnę s ciebie wedle myſli ſwoiey. Ale ty
17:
wſpomni ſobie iż iuż przyſzedł on obiecány krol/ o ktorym Ezáiaſz powiedział/
Ezaiaſs w ix kap.

18:
iż miał zetrzeć ſceptrum poborce tego á krolá tego/ á wyiąć cie z niewoley iego.
Iż Pan myał zetrzeć ſceptrum poborce ſwiátá tego.

19:
A iżći ſie národził bráćiſzek táki ze krwie y s ciáłá narodu twego/ ktory cie może
20:
obronić od mocy iego. A tu dopirko idź do onego Betleem/ w kthorym dziś o
21:
nim wieſz/ to ieſt/ do wyſokośći niebá iego/ á weyrzy w ſtolec Máyeſtatu iego/ á
22:
proś áby cie racżył wpiſáć w ſwięte reyeſtrá ſwoie/ á wydrzeć cie od tego okru=
23:
tnego poborce ſwiátá tego/ y z reyeſtrow iego: gdyż wieſz iż to o nim Zacháriaſz
24:
ociec Iáná s. ieſzcże przed národzeniem iego prorokował/ błogoſłáwiąc Páná
25:
Bogá wſzechmogączego/ iż iuż miał rychło przyſzłáć onego zbáwicielá á ono
26:
odkupienie narodowi ludzkiemu/ támże wnet powieda: Iż thám bez ſtráchu z
Lukaſs w j. ka.

27:
rąk nieprzyiacioł wſzytkich ſwoich wybáwieni będziemy wiecżnie ſłużyć iemu.
28:
❡ Bo rozumiey gdybyś ſiedział o gárdło y o wſzytkę máiętność ſwoię/ á przyie=
29:
chał iáki krol ábo iákie kſiążę/ á pewniebyś o tym wiedział iż z onego okrutnego
30:
więzyenia miałby wybáwić ciebie: o iákożby to byłá wielka pociechá twoiá á
31:
rádość twoiá/ á iáklobyś dziwnie zábiegáł á záſługował to kſiążęciu onemu. A
32:
to ſwięte Kſiążę/ á ten ſwięty krol ktory ſie tu zyáwił/ áby cie nie tylko wybáwił
33:
s tey docżeśney niewoley ſwiátá tego/ ále z onego wielkiego á okrutnego wiecż=
34:
nego więzyenia/ ná ktoreś iuż był ſkazan y przodkowie twoi. A ieſzcże ktemu/ o=
35:
biecałći thákie roſkoſzy y tákie bogáctwá/ s ktoremi żadne roſkoſzy ſwiátá tego
36:
nigdy zárownáć niemogą. A iákoſz ſie tedy nie maſz roſkocháć á rozrádowáć s
37:
tego krolá a s tego kſiążęciá/ ktoryć tu przyſzedł ná to tákie wybáwienie twoie/ y
38:
ná wſzytki roſkoſzy twoie/ á wſzytko coś ty ćirpieć miał/ wſzytko to on wzyął ná
39:
ſię/ áby cie iedno wyzwolił s tego ſrogiego więzyenia twoiego.
Ieſzcże z dzyecińſtwá Pan ſie ſtárał o zbáwyenye náſze.

40:
❡ Bo widziſz iż ieſzcże w oney młodośći á ſubtelnośći dzyećińſtwá ſwego then
41:
ſwięty Pan pocżął dla ciebie wielką nędzę á wielkie niewcżáſy ćirpieć/ iáko tu o
42:
nim Ewányeliſtá powieda: Iż oná ſwięta mátká iego nic nie myſląc áby ſie
43:
tám to ſwięte dzyecię národzić miáło/ muſiáłá idź/ cżyniąc doſyć powinnośći
44:
ſwoiey/ w cudzy kray/ w cudzą ſtronę/ nie máiąc tám żadnego powinnego ſwe=
45:
go/ áni przyiacielá żadnego/ ku ktoremuby ſie był á w tey potrzebie ſwoiey/ á w
46:
tym niedoſtátku ſwoim/ vciec mogłá. Nie ſzły też zá nią wozy/ niewiele też s ſo=
47:
bą zánieść mogłá/ iáko ociążona/ iedno podobno w cżym wyſłá ná drogę onę:
48:
Przyſzłá ná táką zgráię onych rozmáitych ludzi/ z onemi dziwnemi obycżáimi/
49:
iáko poſpolicie ná tákich zyeździech bywa/ że nie mogłá mieć inſzego złożenia á
50:
inſzey goſpody/ iedno w nędznym chlewiku/ w ktorym ine bydlętá też záwárthe
51:
były. Przyſzłá też ná cżáſy źimne/ ná cżáſy niepogodne/ że tám w tym chlewiku
52:
muſiáłá ſiedzieć ogrzewáiąc ſie onemi bydlęty/ y thámże porodziłá ono błogo=
53:
ſłáwione dzyeciątko/ á tego błogoſłáwionego krolá niebá y zyemie.
54:
❡ A tu dwie rzecży w tym racżył nam náſz Pan okázáć: Iednę/ iż iáko od dzye=
55:
ćińſtwá ſwego/ ták ſie iuż pocżął ſtháráć o zbáwienie náſze/ pokorząc ſię Bogu
DOycu ſwe=



strona: 19v

Ná dzyeń národzenia
1:
Oycu ſwemu/ á w nędzy á w niedoſtátku ofiáruiąc mu ono málucżkie á niewin
2:
ne cżłowiecżeńſtwo ſwoie. Bo iáko ſie nie miáło zruſzyć miłoſierdzye ieſzcże ná
3:
on cżás Bogá Oycá wſzechmogącego nád cżłowiecżym narodem/ pátrząc ná
4:
ono dzieciątko á ná ono Boſtwo ſwoie s cżłowiecżeńſtwem iuż złącżona/ á ono
5:
leży ná nędzney ſłomie ná okrutnym źimnie/ w iáſłecżkach bydlęcych/ thylko w
6:
nędzne chuſtecżki vwinione: Ano nie náſz kto poſłużąc/ nie máſz kto pomogąc
7:
nie máſz ktho rátuiąc/ tylko ony bydlątká chodząc zágrzewáły onę niewinność
8:
iego/ poznawſzy ſtworzycielá ſwego. A wypełniły ſie ony proroctwá/ iż poznał
9:
Woł iáſłecżki Páná ſwoiego/ á Oſieł dał chwałę iemu.
Ezaiaſs w j. kap.

10:
❡ A drugiey nas tu rzecży náucżył/ áby żaden nic nie wątpił w nędzy/ w przygo
Náuká pocyechy w niedoſtáthkoch náſzych.

11:
dzye/ á w niedoſtátku ſwoim/ ktorykolwiek ieſt w poſłuſzeńſtwie Bogá Oycá
12:
ſwego. Bo pátrzay co Sie wnet nád tym dzieciątkiem zyáwiło/ że oni dworzá=
13:
nie á ono rycerſtwo kroleſtwá niebieſkiego Anyeli ſwięći/ wneth przybiegli ná
14:
poſługę iemu/ iáko tu Ewányelia ſwiádcży/ iż ich oni páſterzowie/ ktorzj ná ten
15:
cżás około miáſtá byli/ wielką wielkość widzieli/ á oni z wielką rádoſcią/ z wiel
16:
kim weſelem/ onemi wdzięcżnemi głoſy Anyelſkiemi ſwemi ſpiewáią/ dawá=
17:
iąc cżeść á chwałę Bogu Oycu niebieſkiemu/ zá táki klenot á zá táki vpominek/
18:
ktory dał nędznemu ſwiátu temu/ á ták bárzo vpádłemu/ mowiąc tymi ſłowy
19:
Chwałá ná wyſokośći Bogu/ á ná zyemi pokoy/ w ludzioch dobra wola. O iá=
20:
koż to ſą zacne á pocieſzliwe ſłowá/ tych wdzięcżnych poſłow á tych Anyołow
21:
s. kthore opowiedáią wſzytkiemu narodowi ludzkiemu: Iż iuż żadna inſza na=
22:
wdzięcżnieyſza chwałá Bogu Oycu náſzemu niebieſkiemu być nie miáłá/ iedno
23:
w tym iedynym ſynu iego Kriſtuſie Pánie. Iuż práwe przymierze á wiecżny po
24:
koy sſtał ſie ieſt miedzy Bogiem Oicem á miedzy grzeſznym cżłowiekiem/ przez
25:
tego nowo národzonego Páná á zbáwicielá náſzego. Iuż wſzytká wola Bogá
26:
Oycá náſzego niebieſkiego doſtátecżnie ſie wypełniłá w tym namileyſzym á na
27:
wdzięcżnieyſzym ſynu iego/ w ktorym on/ iáko ſam głoſno ſie opowiádáć racży
28:
z niebá ſwego/ położył wſzytko kochánie ſwoie/ á przez ktorego iuż ſie nam do=
Mattheuſs w iij.

29:
browolnie ſſtał Bogiem á Oycem náſzym miłośćiwym. Ieſzcże też thu káżdy
30:
wierny może obacżyć/ iáka ieſt życżliwość á iáka ieſt rádość Anyołow s. ták iá=
31:
ko o nich powiedáią/ nád cżłowiekiem nędznym á zginęłym/ ktorj ſie záſię vzna
32:
á przywroći ſie ku łáſce Páná ſwoiego. A ieſliże nád iednym/ á coż owſzem gdy
33:
ná on cżás widzieli/ iż ten miłośćiwy Pan dla tego tu ná ſwiát národzić ſie ra=
34:
cżył/ áby wybáwił wſzytek narod ludzki s potępienia wiecżnego/ á przyłącżył gi
35:
w towárzyſtwo Anyołow s. á doprowádził do onego wiecżnego żywotá/ á do
36:
kroleſtwá im zgotowanego. O ſmętnaſz to byłá pioſnká onemu nędznemu mo
Smęthek Cżártá ſproſnego.

37:
carzowi á kſiążęciu ſwiátá tego cżártowi ſproſnemu/ gdy vſłyſzał to poſelſtwo
38:
z niebá/ iż iuż ſie ſſtał pokoy ludziom ná nędzney ziemi: iuż rozumiał iż ſie miá=
39:
ło tárgáć kroleſtwo iego/ á w niwecż ſie miáły obroćić ony roſkoſzy iego/ ktho=
40:
rych on nawięcey vżywał w roſterku/ w niezgodzie/ á w záburzeniu ſwiátá te=
41:
go. Abowiem mu ſie tám w ten cżás nawięcey po myſli działo/ podobno też ſo
42:
bie gdzie záſpiewał wlazſzy w iákie ciemne mieyſce ſwoie inym głoſem y inym
43:
textem żáłobliwą pioſnkę: Ach nieſtotyſz ieſliżem ia iuż tego docżekał/ ieſliże to
44:
iuż ten przyſzedł ktory miał vcżynić pokoy temu to narodowi ludzkiemu/ á ze=
45:
trzeć głowę moię.
Znáki boſtwá páńſkiego w dzyećińſtwie.

46:
❡ Pátrzayże záſię iáko o nim zábrzmiał wſzytek ſwiát/ iáko ſie zátrwożyli przed
47:
nim krolowie/ kſiążetá ziemie oney/ iáko ſie pilnie o nim Herod pytał/ ſłycháiąc
48:
o nim przed tym/ iż to miał być krol wſzego ſwiátá/ nádzyewáiąc ſie iż miał po
49:
ſiádáć kroleſtwá ſwiátá tego/ á boiąc ſie áby nie ſpadł z oney zwirzchnośći ſwo
50:
iey. Iáko ſie nowe gwiazdy/ á nowa ſwiátłość nád nim vkázowáłá/ thák iż go
51:
práwie niebo wyznawáło być práwym Krolem ſwoim. Iáko oni Mędrcy ze
52:
wſchodu ſłońcá zádziwowawſzy ſie onym dziwnym á nowym znákom/ zrozu
53:
miawſzy temu/ iż ſie coś dziwneo á nie ziemſkiego ná ſwiecie muſiáło národzić/
54:
ſzukáli go z dáry á z vpominki/ áby iedno byli dáli chwałę iemu/ á wzięli błogo
55:
ſłáwieńſtwo od niego. Iáko potym po wſzytkich pracach cżłowiecżeńſthwá
ſwego/



strona: 20

Páná náſzego.Liſt 20.
1:
ſwego/ wziąwſzy zwycięſtwo nád nieprzyiacioły ſwiátá tego vpádłego/ y cżło
2:
wieká nędznego/ ſzedł iáko práwy krol do kroleſtwá ſwego. A iákim dziś ieſth
3:
krolem/ y iáko vżywa kroleſtwá ſwego/ to iuż wſzyſcy ná oko widzimy/ iż niebo/
4:
zyemiá/ powietrze/ wſzytko drży przed możnoſcią iego. A cżárt kſiążę tego ſwiá
5:
tá/ leży márnie poráżony pod nogámi iego.
6:
❡ A tu dał przykład á pociechę káżdemu Krześćiáńſkiemu cżłowiekowi/ ktory
7:
ſie sſtánie tym ſynacżkiem Bożym/ á národzi ſie znowu w imię iego z wody á z
8:
Duchá s. gdiż to piſmo wyznawa/ iż to wſzyſcy ſynowie Boży ſą/ ktorzikolwiek
9:
ten ſlub á tę wiárę dzierżą ſkutecżnie iemu/ chociaby ná kthorego przyſzedł iáki
10:
vćiſk/ iáki ſmętek/ ábo iáki niedoſtátek ſwiátá tego/ á on przedſię będzie ſtał/ iá=
11:
ko to ſwięte dzieciątko ſtało/ w poſłuſzeńſtwie Bogá Oycá ſwego: Tedy tákież
12:
thy wſzytki dziwy y ty wſzytki znáki będą nád nim wypełnione. Bo ſie go wnet
13:
lęknie on okrutny Herod á on ſrogi krol/ Cżárt/ krol ſwiátá tego y ze wſzytkimi
14:
kſiążęty ſwemi/ zádziwowawſzy ſie mu iż wypadł z opieki iego á s kroleſtwá ie
15:
go. Zyáwi ſie nád nim nowa ſwiátłość/ iáko o tym Ezáiaſz piſze: iż ſpráwiedli=
Ezaiaſs w j. kap.

16:
wość cżłowieká cnotliwego oſwieći ſie nád nim iáko ſłońce/ á iáko ſnieg zbiele=
17:
ią wſzytki złośći iego. Będą go ſzukáć oni mędrcy kroleſtwá niebieſkiego Anye=
18:
li ſwięći/ obiećuiąc mu rozmáite dáry od Páná ſwego/ á ſtrzegąc go iáko źrzeni
19:
ce w oku/ od káżdey przygody iego: á po wſzytkich pracach ſwiátá tego poydzie
20:
iáko práwy krol zá Pánem ſwoim á zá bráćiſzkiem ſwoim/ ktory ſie tu vrodził
21:
ze krwie iego/ do kroleſtwá ſwoiego á do dziedzictwá onego ſwego/ do ktorego
22:
on przypuśćił go zá ſtátecżną wiárę iego/ á cnotliwe ſpráwy iego.
23:
❡ A iákoż ſie nie maſz roſkocháć w tym dzieciątku á w thym ſwiętym národze=
24:
niu iego/ gdyż iáko ſłyſzyſz/ iż ieſzcże w máłych pieluſzkach pocżął ſie ſtáráć o
25:
wſzytko dobre twoie/ á dałći przykład wielkiey pociechy á nádzyeie twoiey w
26:
vpadkoch twoich/ ábyś ſie nic nie trwożył/ gdyż wieſz iż ſie on o cię ſtára/ áby ká=
27:
żda pociechá twoiá byłá wypełniona nád thobą. Bo pátrzay co ieſzcże dáley
28:
ktemu vcżynić racżył/ minąwſzy wſzytki krole/ wſzytki Biſkupy/ wſzytki kſiążętá
29:
zyemie oney/ napirwey ſie kazał obiáwić onym nędznym páſtyrzykom/ o ktho=
30:
rych iáko tu ſłyſzyſz Ewányelia powieda/ iż pilnie Strzegli á pilnie cżuli nád o=
31:
wiecżkámi ſwoiemi.
Kázdy cżłowiek ieſt páſterz.

32:
❡ O nędzny páſterzyku á nędzny cżłowiecże/ gdybyś ſie obacżył co páſieſz/ y coć
33:
ieſt porucżono/ y iáko też wieſz iáka wiernemu páſterzowi á iáka naiemnikowi
34:
kthory dopuſzcżá wilkowi drapáć owiecżek ſwoich/ ieſt zapłátá zgotowána:
35:
Widziſz że páſieſz onę niewinną owiecżkę duſzycżkę ſwoię/ á wilk okrutny/ á ie=
36:
ſzcże ktemu gorſzy niż wilk/ bo gi piſmo s. máło nie wſzędy lwem názywa/ ſtoi
j. Piotr vj. kap.

37:
nád thobą/ krádnie ſie do ciebie/ iákoby ią v ciebie wyłudził ábo wydárł/ á po=
38:
tym rozdrapał. A ieſli ich ieſzcże ktemu więcey maſz ktore tobie ſą zwierzone á
39:
w opiekę twoię porucżone/ tu dopirko rozmyſl ſie co s ſobą maſz cżynić/ gdyż po
40:
wieda Pan kthoryć ie porucżył/ iż krwie namnieyſzey z nich chce pátrzyć z ręku
Ezechiel wiij kap.

41:
twoich. Ale byś więcey nie miał iedno tę iednę ſwoię/ tedy maſz co s ſobą cżynić
42:
iákobyś ią wypáſł onemi ziarnki á onemi odrobinkámi/ kthore pádáią s ſtołu
43:
Páná twego/ to ieſt/ wedle woley á wedle ſwiętey náuki iego. A coż thedy chceſz
44:
z nią cżynić? vcż ſie iáko thu ſłyſzyſz od thych páſterzykow/ ábyś záwżdy cżuł á
45:
ſtrzegł tey niewinney owiecżki ſwoiey/ ábo trzody ſwoiey/ ieſli iáką maſz od Pá
46:
ná ſwego porucżoną. A cożći ſie sſtánie? pewnie Anyeli Boży vkażąć to dzye=
47:
ciątko nowo národzone/ á Duch s. poduſzcży w tobie o nim wiárę twoię/ iż go
48:
będzieſz ſzukał/ iáko go oni páſtherzykowie ſzukáli/ iż go będzyeſz náſládował: á
49:
pewnie go znaydzyeſz ku wiecżney pocieſze ſwoiey.
Wielkie weſele ſie ſwiátu zyáwiło.

50:
❡ Bo ſłyſzyſz co tu Anyoł onym páſterzykom powiedzyał/ iż wiedzcie że wam
51:
zwiáſtuię weſele wielkie/ iż oto vrodził ſie wam zbáwiciel/ á on obiecány Meſy
52:
aſz/ ná wſzytki pociechy wáſze. Tu nie rzekł/ nam Anyołom/ ále wam nędznym
53:
ludziom ſwiátá tego/ bo iuż oni byli dawno vbłogoſłáwieni od niego/ nie miał
54:
cżárt/ áni grzech/ áni ſmierć żadney zwirzchnośći nád nimi/ iedno tylko pátrzá=
55:
li w ſwięte oblicże iego/ ktorego ſie nigdy nápátrzyć nie mogą/ thylko cżekáiąc
D 2miłoſierdzya



strona: 20v

Ná dzyeń národzenia
1:
miłoſierdzya nád ludzkim narodem á odkupienia iego. A iákaſz to nam wiel=
2:
ká pociechá/ gdyż wiemy/ iż nikomu inſzemu iedno nam vrodziło ſie to ſwięthe
3:
dzieciątko/ á vrodził ſie wielki krol ze krwie náſzey/ á sſtał ſie práwie przyrodzo
4:
nym náſzym. Abowiem iáka ieſt rádość w káżdym domu á w káżdym narodzie
5:
gdy ſie w domu onym ſſthánie iáki pan ábo iákie kſiążę z onego narodu. Iáka
6:
ſie byłá sſtáłá rádość y pociechá onemu Iákobowi pátriárſze s. y wſzythkiemu
w j. Moiſse w xlvj

7:
narodowi iego/ gdj vyrzeli onego Iozephá krew ſwoię á brátá ſwego/ á on wła
8:
da á roſkázuie po wſzytkim Egipcie/ á wſzyſcy narodowie kłániáią ſie iemu/ á
9:
potym ie wielkiemi vpominki á wielkiemi dobrodzieyſtwy opátrzył. O wiel=
10:
kiſz to Iozeph á wielki to krol zyáwił ſie nam z narodu náſzego/ á dziwnie roſká
11:
zuie á włada tym nędznym Egiptem ſwiátá tego/ á dziwne vpominki y dziw
12:
ne bogáctwá nágotował nam tu y w kroleſtwie ſwoim/ ieſli go będziem náſlá
13:
dowáć á kocháć ſie s tego ſwiętego zyáwienia iego.
14:
❡ Słuchayże dáley iáko to byłá wdzięcżba nowiná zyáwiłá ſie ná ziemi/ iż gdy
15:
on Anyoł Boży tę rozmowę miał z onemi páſterzmi nędznemi/ tedy wnet wiel
16:
ka wielkość Anyołow okazáłá ſie około nich. Thu iuż rozumiey/ gdzyekolwiek
17:
ieſt rozmowá o tym ſwiętym dzieciątku á o tym náſzym Pánie/ iż záwżdy Anye
18:
li ſwięći ſtoią przy tym á kocháią ſie s tego/ á nie tylko Anyeli ále y ſam/ ták iá=
19:
ko powiedał/ miedzy dwiemá przy tákiey ſpráwie chcę záwżdy trzeciem być.
W yákim kochániu cżłowyek ieſt v Anyołow.

20:
❡ Słuchayże co dáley oni ſwięći Anyeli vcżynili/ iż ſpiewáli onemi wdzięcżne=
21:
mi Anyelſkiemi głoſy ſwemi ná powietrzu: Bądź pochwalon miły Pánie/ iżeś
22:
vcżynił pokoy ludziom tu ná ziemi/ á wypełniłeś wſzytkę wolą ſwą w ludzioch
23:
przez tego to ſyná ſwoiego/ wedle podobánia twego. Pátrzayże w iákiey łáſce
24:
ieſt ten nędzny narod ludzki v wſzytkiego zboru niebieſkiego/ iáką tu rádość An
25:
yeli ſwięći mieli á okázowáli/ iż ten ſwięty Pan iuż ſſtąpić racżył/ á vcżynić po=
26:
koy wſzytkiey zyemi/ iż iuż przyſtęp vcżynić racżył onemu nędznemu narodowi
27:
ludzkiemu do Bogá Oycá ſwoiego/ ktory był odrzucony od niego/ á był w prze
28:
klęciu iego/ á przeiednał mu on ſrogi gniew iego/ á vcżynił go miłoſiernym ie=
29:
mu/ iż ocżkolwiek záwoła do niego w imię tego ſwiętego dzieciątká á ſynacżká
30:
iego/ ni w cżym opuſzcżon nie będzye: A owſzem ieſzcże więcey/ obiecał z nim być
31:
áż do ſkońcżenia ſwiátá. A nie tylko áby iedno tą rádoſcią tho okázowáli/ ále y
32:
życżliwoſciámi ſwemi y ſłużbámi ſwemi/ iáko to o nich y piſmo powieda: Iá=
33:
ko o thym y Zácháriaſz nápiſał: Iż gdy ſie był Pan Bog rozgniewał ná narod
Zachariaſs w j. ka.

34:
ludzki/ á kazał Anyołom mordowáć gi: tedy widział iednego á on woła wiel=
35:
kim głoſem: Y cżemuż ſie nie zmiłuieſz miły Pánie nád ludem twym/ á cżemu
36:
nie odmieniſz gniewu thwego nád nimi. Iáko y Dawid powieda/ Iż záwżdy
w Pſalmie xxxiij

37:
Anyoł ſtoi w poſrzodku boiących ſie Páná/ á wybawia ie s káżdego niebeſpie=
38:
cżeńſtwá ich.
Ráda co cżynić maſz.

39:
❡ Pomyſlże też ſobie ná onę ſwiętą mátkę iego/ w iákiey rádośći pływáłá ſwię=
40:
ta duſzá iey/ gdyż iuż widzyáłá wſzytki proroctwá wypełnione nád onym ſwię
41:
tym dzyeciątkiem ſwoim/ gdy wſpomniáłá ſłowá Anyołá s. ktore iey powie=
42:
dzyał/ iż to co ſie s ciebie národzi będzie ſwiętym/ á będzie wezwano ſynem Bo=
43:
żym. A iáko máło dáley Ewányeliſtá piſze/ iż wſzythkiego byłá pilná co ſie kol=
44:
wiek dzyało nád dzyeciątkiem onym. A komuż tego więcey trzebá iedno tobye
45:
o nędzny cżłowiecże/ dla ktorego nędze á vpadku zyáwiło ſie to ſwięte dzyecią=
46:
tko/ ábyś ſie rozrádował iemu/ á biegał ſzukáiąc go w myſlach ſwoich/ iáko o=
47:
ni páſterzykowie ſzukáli/ á ſpiewał z Anyoły/ iżći Pan twoy racżył vcżynić then
48:
pokoy przez to ſwięte dzieciątko ná tey nędzney zyemi/ á był pilen ſpraw ſwię=
49:
tych iego/ ták iáko byłá pilná tá ſwięta mátká iego/ tedy wſzytki ty pociechy bę
50:
dą nád tobą zyáwiony/ ktore przynioſło wſzytkiemu ſwiátu to obiecáne ſwięte
51:
dzyeciątko náſze.
52:
¶ Summá s tey Ewányeliey ná náuki zebrána.

53:
❡ A thu w tey ſpráwie ſwiętey napirwey ſie mamy przypátrowáć temu/ iż iuż
54:
nam przyſzedł ten obiecány krol/ á iż ſie iuż wypełniło proroctwo Iudowo/ á iż
ſie iuż dokoń=



strona: 21

Páná náſzego.Liſt 21.
1:
ſie iuż dokońcżyło ſceptrum żydowſkie/ gdyż iuż byli w poſłuſzeńſtwie Rzym=
2:
ſkim/ thák iáko Ewányeliſtá piſze. ❡ Drugie mamy obacżáć/ iáko nam tego
3:
Anyeli iáwnie poſwiadſzáią/ y iákiego weſela mamy z nimi vżywáć/ z odkupie
4:
nia ſwego. ❡ Trzecie mamy obacżáć/ dziwną ſpráwę Duchá s. iáko przy=
5:
wiodł y pánnę y Iozephá/ ktorzy oboie byli z narodu Dawidowego/ wedle o=
6:
bietnice Páńſkiey/ do onego miáſtecżká/ w ktorym obiecan był zbáwiciel.
7:
❡ Cżwarthe mamy obacżáć/ dobrodzieyſtwo Páná ſwego/ á bráć przykład s
8:
ſwieckiego przypadku/ iákoby to był wielki dziw/ gdyby iáki krolewic ſwiátá
9:
tego záſtąpił kogo/ áno go ná hániebną ſmierć wiodą/ á ſam to przyiął ná ſię.
10:
❡ Piąte mamy bácżyć/ nędzne národzenie Páná ſwego/ á wielkie záſię wneth y
11:
z ludzi y z Anyołow triumphy około niego/ iż ſie też thákież dzyeie nád káżdym
12:
wiernym iego/ kto wiernie á ſtátecżnie odrodzi ſie z nowu w niewinnośći ſwo=
13:
iey z wody á z Duchá s. ❡ Też mamy obacżáć/ czo Anyeli ſwięći ſpráwowáli
14:
przy zyáwieniu iego/ iż z wielką rádoſcią ſłużyli iemu. Co też ſwięta mátká ie=
15:
go/ iż z wielką pilnoſcią pilná byłá wſzelkich ſpraw Duchá s. około iego. A ták
16:
ſie też tego vcżyć mamy/ gdyż nam ſnadź ieſzcże więcey tego potrzebá/ niż thym
17:
Anyołom/ á niżli też tey ſwiętey mátce iego.
18:
☞ A iż tego z inąd mieć nie możemy/ iedno z łáſki Bogá Oycá náſzego wſzech=
19:
mogącego/ vciecżmyſz ſie do miłoſierdzya iego/ w imię tego nowo národzone=
20:
go Krolá á Páná náſzego/ á wdzyęcżnego Synacżká iego/ áby tęż rádość y tho
21:
ſwięte weſele pobudził w ſercach náſzych/ ábychmy ſie rozrádowáli temu zyá=
22:
wionemu Krolowi á pánu ſwemu/ á temu zbáwicielowi á odkupicielowi ſwo
23:
iemu. A s tymi Anyoły ſwiętymi y z mátką ſwiętą iego/ ábychmy byli tego pil
24:
ni/ co nam przynioſło to ſwięte zyáwienie á národzenie iego/ á dawáli chwa=
25:
łę pocżćiwą Bogu Oyczu ſwemu niebieſkiemu. A żebychmy ze wdzięcżnoſcyą
26:
ſerc náſzych poſtáwili ſie przed ſwiętym Máyeſtatem iego w niewinnoſcyach
27:
ſwoich/ áby nas s thym miłym á ſwiętym Synacżkiem ſwoim poſpołu wziął
28:
zá ſynacżki ſobie/ áby ſie s tego tákież rozrádowáli ſwięći Anyołowie iego.
29:
A s cżáſem ſwym/ po ſtráſzliwym ſądzye iego/ ktory bedzye cżynił nád
30:
niewierniki ſwemi/ áby nas doprowádzić racżył poſpołu z
31:
nim do onego wiecżnego kroleſtwá iego/ kthore nam
32:
mocno záſlubić racżył/ ieſli będzyem chodzić
33:
wedle ſwiętey woley iego. Co nam
34:
rácż dáć Pánie Boże náſz w
35:
Troycey iedyny.
36:
Amen. grafika
37:
Hiſtoria o pirwſzym Męcżenni
38:
ku Bożym o Szcżepanie ſwiętym/ ktora ieſt ná=
39:
piſána w kſięgach ſpraw Apoſtolſkich w ſzoſtey kápitule. Prze=
40:
ćiwko fáłecżnym ſprawcom ſkárbow Páńſkich/ y iáko ie
41:
y obieráć y poznawáć mamy.

42:
❡ Oto widzę niebo otworzone/ á ſyná cżłowiecżego ſtoiącego
43:
ná práwicy Páńſkiey etc.
DIż Koſcioł



strona: 21v

Hiſtoria o pirwſzym męcżenniku
Tu ieſt roſpráwá iáko ſie maią záchowáć ſprawcze koſcyelni/ y yáka ieſt zapłáthá dobrych á iáká złych y iáko máią być obieráni.
1:
I
Z Koſcioł zebránia Krześćiáńſkiego dniá
2:
dziſieyſzego wſpomina á obchodzi hiſtorią żywotá
3:
á ſpraw Szcżepaná s. ſą do tego ſłuſzne przycżyny.
4:
Abowiem gdy iuż Pan náſz wſtąpić racżył do kro=
5:
leſtwá ſwoiego/ thedy ſie dopirko pocżęły rozſzyrzáć
6:
ſpráwy á nauki Apoſtołow iego/ kthore ſie wſzytki
7:
dzyały ták iáko on im był roſkazał/ y iáko potym to
8:
w nich Duchem ſwym ſwiętym potwirdzić y podu
9:
ſzcżyć racżył. Bo też thám dopirkoż w onych Lice=
10:
miernikoch/ á w onych Miſtrzoch náucżonych w za
11:
konie/ nawiętſze ſie okrucieńſtwá zacżęły/ przećiwko
12:
ſwiętey á zbáwienney náuce iego. Ktorey/ iáko ſie zá czáſu ſámego Páná Kri=
13:
ſtuſá ſrodze á vpornie ſprzećiwili/ ták ieſzcże tym więcey po iego wſtąpieniu do
14:
niebá przeſládowáli Apoſthoły s. á ony wierne opowiedácże prawdziwey E=
15:
wányeliey. A to nie dla żadney iney przycżyny/ iedno żeby ich fáłſz á omylna náu
16:
ká w cále záchowaná być mogłá. A iżby vporem/ przeſládowániem/ á okrucień
17:
ſtwem ſwym/ mogli záwſciągnąć od opowiedánia prawdziwey Ewányli=
18:
ey o Pánie Kriſtuſie/ ony wierne káznodzieie á prawdziwe ſługi ſłowá Bożeo.
19:
Miedzy ktoremi był też przeyrzan y przełożon ten doſtoyny Szcżepan s. Ktory
20:
prze ſtałość ſwą/ podiął ſrogą ſmierć dla imieniá Páná ſwego/ á sſthał ſie na=
21:
pirwſzym męcżennikiem iego. Iáko tu ſzyrzey o tym historia powiáda/ kthora
22:
ieſt nápiſána w ſpráwach Apoſtolſkich. A ty ſłowá ktore on mowił przy ſmier
23:
ći ſwoiey ſą tu dla tego záłożone/ áby ſie tym káżdy wierny cieſzył/ iż po przeſlá=
24:
dowániu tego nędznego ſwiátá/ ogląda zapłátę ſwoię á pociechę ſwoię/ á Pá=
25:
ná ſwego ſtoiącego ná práwicy Bożey. A to ieſt hiſtoria á przycżyná ſmierći te
26:
go ſwiętego á pirwſzego męcżenniká. grafika
Cżáſow onych



strona: 22

ſwiętym Szcżepanie.Liſt 22.
1:
C
Záſow onych/ gdy ſie iuż mnożyłá licżbá zwolenni=
2:
kow náuki Páńſkiey/ sſtháło ſie ſzemránie miedzy
3:
Greki przećiwko Zydom/ iż wdow ich nie dopu=
4:
ſzcżáli ku poſpolithey ſłużbye miedzy ſobą. Tedy oni
5:
dwánaſcie zwolennikow ſtárſzych/ zezwáli wſzyſt=
6:
ko zgromádzenie do ſiebie/ y powyedzeli im: Nie ieſth nam
7:
rzecż ſluſzna ábychmy my opuśćiwſzy ſłowo Pańſkye mieli ſłu=
8:
żyć żywnoſciam wáſzym ábo inſzym potrzebam wáſzym. Ale
9:
obyerzcie miedzy ſobą bráćiſzkowie mężow ſiedḿ/ o ktorychby
10:
było ſwiádectwo dobre/ kthorzyby byli pełni mądrośći y Du=
11:
chá ſwiętego/ ábychmy ye poſtáwili nád tymi ſpráwámi. A my
12:
ábychmy modlitwy á ſłowá Bożego pilni byli: Y podobáły ſie
13:
thy ſłowá wſzytkiemu zebrániu. A wybráli Szcżepaná mężá
14:
pełnego wiáry á Duchá ſwyętego/ wybráli też k niemu Filipá/
15:
Prochorá/ Nykanorá/ Tymoná/ Pármená/ Mikołáiá kthory
16:
był k nim przyſzedł z Antyochiey. Y poſtháwili ye przed oblicż=
17:
noſcią Apoſtolſką: á oni modlili ſie zá nimi wkłádáiącz ręce ná
18:
głowy ich. A ſłowo Páńſkie mnożyło ſie ieſt/ á czo dáley thym
19:
więczey rozmnażáło ſie wiernych Páńſkich w Ierozolimye ná
20:
więcey: y kápłanow wiele iuż przyſtawáło do wyáry oney. A
21:
Szcżepan s. iuż był pełen wiáry y moczy Duchá s. cżynił dzi=
22:
wy y znáki wielkye miedzy ludźmi. Y powſtáli niektorzy z bo=
23:
żnic Libertyńſkich/ Cyreneyſkich/ y Alexándriyſkich/ y ći ktho=
24:
rzy byli z Azyey y Cyliciey/ ſprzećiwyącz ſie w rozmowach
25:
Szcżepánowi: ále ſie nie mogli zmocnić mądrośći yego y Du=
26:
chowi ſwiętemu kthory mowił przezeń. Tedy poduſzcżyli nań
27:
fáłſzywe ſwiádki/ ktorzy zeznawáli iż ſłyſzeli od niego wyelkye
28:
bluźnienie przećiwko Bogu y przećiwko Moiżeſzowi. Y po=
29:
ruſzyli przećiwko yemu wſzytek lud/ wſzytki przełożone y náu=
30:
cżone w zakonie: kthorzy ſzedſzy vchwyćili go/ y przywyedli
31:
przed rádę/ y poſtáwili ony ſwyádki fáłſzywe/ ktorzy zeznawá=
32:
li: Iż then cżłowiek záwżdy bluźni przećiwko mieyſcu themu
33:
ſwiętemu y przećiwko zakonowi. A ſłychálichmy go thák mo=
34:
wiąc: Iż Iezus Názáráńſki zepſuye mieyſce to/ y odmieni wſzy
35:
tki vſtáwy ktore wam vſtáwił Moiżeſz. A ći ktorzy w rádzye
36:
ſiedzyeli á pátrzyli nań/ zdáło ſie im oblicże iego iáko oblicże
37:
Anyelſkye. Rzekł tedy k niemu Kſiążę kápłáńſkye/ tákli tho ieſt
38:
iáko o tobye powiedáią: Ktory odpowiedzyał: Mężowie brá=
vij. kapitul.

39:
cia y oycowie poſłuchaycie máło. Przybytek ſwiádectwá Bo=
40:
żego był ſpráwion oycom náſzym ná puſzcży/ thák iáko był ro=
41:
ſkazał Pan Moiżeſzowi wedle formy ktorą mu był vkazáć ra=
42:
cżył. Ktory potym wzyąwſzy oycowie náſzy y Iozue Hetman
43:
ich wieźli s ſobą áż do onych kráin gdzye mieli poſięść pogá=
D 4ny/ ktore



strona: 22v

Hiſtoria o pirwſzym męcżenniku
1:
ny/ kthore Pan Bog wypędził od oblicżnośći przodkow ná=
2:
ſzych/ y trwáło tho áż do zyáwyenia Dawidowego/ kthory był
3:
ználazł wyelką łáſkę przed Pánem Bogyem/ y prośił áby mogł
4:
wynáleść inákſzy przybythek Bogu Iákobowemu/ kthory po=
5:
tym áż Sálomon zbudował ſyn iego.
Pan nie ieſt ogárnyon żadnym mieſcem.

6:
Ale iż ten nawyſzſzy Pan nie mieſzka w koſcielech ręką vcżynio=
7:
nych/ iáko o nim Prorok powieda/ Iż on mowi: Niebo ſtolecz
8:
moy ieſt/ á zyemiá podnożek nog moich. A iákiż mi thedy chce=
Ezaiaſs w lxvj. ka.

9:
cie dom zbudowáć: mowi Pan. Iákye ma być mieyſcze odpo=
10:
cżynienia mego? Azaſz nie wſzyſtkiego ſpráwiłá ręká moiá? O
11:
zátwárdzyáłey głowy ludzye/ á nieobrzezánego ſerczá y vſzu
12:
wáſzych/ ktorzyſcye ſie záwżdy ſprzećiwili Duchowi ſwięthe=
13:
mu: iá oyczowye wáſzy ták y wy. Y kthoregoż Proroká nye
14:
przeſládowáli oycowye wáſzy: Abo izali nie zábili kthorykol=
15:
wiek powiedał o przyſciu ſpráwyedliwego onego/ ktoregoſcye
16:
wy zdraycze y mężoboyce zoſtáli: kthorzy ácżeſcye wzyęli byli
17:
zakon przez ſpráwy Anyelſkye/ á wſzákoż nigdyſcye go nye
18:
ſtrzegli. A oni vſłyſzawſzy to/ byli rozſiekáni w ſerczoch ſwo=
19:
ich/ á zgrzytáli nań zębámi ſwemi. A on będąc pełen Duchá s.
20:
podnioſzſzy ocży ſwoye w niebo/ vyrzał chwałę Bożą/ á Iezuſá
21:
ſtoiącego ná práwicy Bożey. Y záwołał: Otho widzę niebo o=
22:
tworzone/ á ſyná cżłowyecżego ſtoiącego ná práwicy Bożey.
23:
A oni potym krzyknąwſzy á zátwárdziwſzy vſzy ſwoie/ ſpołe=
24:
cżnie rzyciwſzy ſie nań/ A wyrzuciwſzy go przed myáſto/ vká=
25:
mionowáli go. A ſwyádkowie oni zyąwſzy odzyenie ſwoye ná
26:
ſwiádectwo/ położyli przed nogámi onego młodzyeńcá kthory
27:
był zwan Száweł. A kámionowáli Szcżepaná wołáyączego
28:
á mowiącego/ Pánye Iezu prziymi duchá moyego. A położy=
29:
wſzy ná zyemi koláná ſwoye/ wołał głoſem wyelkim: Pánye/
30:
nye rácż thego przekłádáć im zá grzech. A rzekſzy tho/ pothym
31:
záſnął.
32:
I
Vżeś tu ſłyſzał hiſtorią/ ktora ieſzcże ſzyrzey ieſt nápiſána w ſpráwach
33:
Apoſtolſkich. Pátrzayże záſię dziwnych ſpraw á tháiemnic Pańſkich/
34:
przecż ſie co ná ſwiecie dzyeie/ á iáko ſie on z wiernemi y z niewiernemi
35:
obchodzić racży. Bo gdy iuż racżył wſthąpić do kroleſtwá ſwego/ ſpráwiwſzy
36:
wſzytko cżego iedno było potrzebá grzeſznemu á vpádłemu cżłowiekowi/ zoſtá
37:
wił ſzyroką náuką ſwą Apoſtołom ſwoim/ ktorą potym y Duchem s. w nich v
38:
twirdzić racżył/ áby ią ſzyrzyli y ſławili miedzy wſzytkimi narody/ y po wſzyt=
39:
kiemu ſwiátu. A ći ktorzy iuż byli przeyrzeni od Páná/ á záwołáni do tego im
Przeyrzeni á záwołáni.

40:
z dawná obiecánego kroleſtwá/ im otworzonego przez tego Páná/ ktory im da
41:
wno obiecan był/ ktorzy wſpomniawſzy ná trudnośći zakonu ſwoiego/ wſpom
42:
niawſzy też ná on trudny obowiązek/ ktory vcżynili przodkowie ich/ Iż to miał
43:
być przeklęty ktoryby mu był doſyć nie vcżynił: rozumieiąc temu/ iż żáwżdy cho
w v. Moy. w xxvij.

44:
dzili w gniewie á w przeklęciu/ bo mu żaden doſyć vcżynić nie mogł/ vciekáli ſie
45:
do tego ſwiętego nowo zyáwionego miłoſierdzya/ o ktorym im Apoſtołowie
46:
ſzyroce powiedáli: iż im iuż było ſpráwiono ták iáko im obieczano było/ á iż iuż
im był przeie



strona: 23

ſwiętym Szcżepanie.Liſt 23.
1:
im był przeiednan ten gniew v Bogá wſzechmogącego: á ſercá ich y myſli ich/
2:
ták iáko o tym ſwiádcżą hiſtorie/ były przyiednocżony ku thym náukam Apo=
3:
ſtolſkim. Abowiem Duch s. ſpráwował myſli ich/ á pilnie ſłucháli á bádáli ſie
Kázdemu ſie prziſłuſzy pytáć o zbáwieniu ſwoim.

4:
o zbáwieniu ſwoim. Ták iákoby tho y dziś káżdemu wiernemu przyſtało ſzukáć
5:
á pytáć ſie/ gdzie ieſt práwy koſcioł/ á gdzie ſą práwe á wierne náuki Krześćiáń
6:
ſkie/ opuśćiwſzy niepotrzebne wymyſły á wynaláſki ludzkie y ſwiátá tego.
7:
❡ A gdy ſie iuż thá ſwięta ſpołecżność rozmnażáłá/ thák iáko Lukaſz s. piſze/ iż
8:
Duch s. ták był vtwirdził myſli ich/ iż miedzy nimi było iáko iedno ſerce/ iedno=
9:
ſtáyny duch/ á iednoſtáyna myſl: iż y bogáctwá ſwe/ y goſpodárſtwá ſwe/ j wſzy
10:
tko dobre mienie ſwe byli opuśćili: á wſzytko im było omierzło/ iedno
11:
tylko wſzytki myſli ſwe y ſercá ſwe ktemu byli przyłożyli/ iákoby byli náleźli dro
12:
gę zbáwienia ſwoiego/ á vmnożyli w ſobie táką wiárę/ kthoraby ie byłá przy=
13:
wiodłá do onych wiernych á wiecżnych ſkárbow im obiecánych kroleſtwá nie=
14:
bieſkiego: á zá nic ſobie ważyli ſkárby y bogáctwá ſwiátá tego. Iákoby to y dziś
15:
ieſzcże właſniey przynależáło dobrym á cnotliwym Krześćiánom przykłádem
16:
tym/ nie przekłádáć ſobie tu więcey tey nędzney roſkoſzy á docżeſnego bogáctwá
17:
ſwiátá tego/ nád ony wiecżne roſkoſzy á wiecżne ſkárby kroleſthwá Páńſkiego/
18:
do ktorego tu brniemy iáko pielgrzymi/ á thu nic ſwego nie mamy/ bo áni ſá=
19:
mi wiemy kiedy każą/ iáko tego márnie oſtrádáć muśimy.
Do zidow w xj.

20:
❡ A ták gdy iuż oni ludzye ſwięći ták iednoſtáyną myſlą byli zyednocżeni/ nieſli
Dobrowolna mabyć iałmużná.

21:
co mogli z dobrey woli ſwey/ bez wſzego przymuſzenia/ do oney ſwiętey ſpołecż=
22:
nośći/ ták żywnośći iáko y pieniądze/ áby y oni ludzie vbodzy/ ktorzy wielki nie=
23:
doſtátek ćirpieli/ báwiąc ſie więcey pokármem ſłow á náuki Páńſkiey/ byli o=
24:
pátrowáni y wſpomagáni. A nie dzwoniono ná nie dzwonki áni gáſzono ſwie
25:
cżek/ iáko Piotr s. powiedział Anániaſzowi gdy przynioſł pieniądze do tey ſpo
w Dzieioch Apoſtolskich w v. ka.
w dZieioch w viij.

26:
łecżnośći/ kto cie ktemu przyniewolił/ ázaſz to nie było ná twoiey woli. Iáko też
27:
rzekł onemu Symonowi ktory chciał v Apoſtołow zá pieniądze kupowáć Du
28:
chá ſwiętego: Pieniądze twoie niechay tobie będą ná zátrácenie/ przeto że mni=
29:
maſz áby były dáry Boże zá pieniądze przedawány.
Potrzebnieyſze goſpodárſtwo o zbáwieniu/ niż o tym ſwiecie.

30:
❡ A ták gdy iuż iáko ſłyſzyſz ty rzecży były do tey ſpołecżnośći ſwiętey dobrowol
31:
nie znoſzony/ Apoſtołowie ſwięći/ niechcąc ſie báwić tym goſpodárſtwem y ża
32:
dnym ſzáfárſtwem/ widząc iże to byłá rzecż potrzebnieyſza/ áby byli báwili lu=
33:
dzi goſpodárſtwem á ſzáfárſtwem onych wiecżnych á nieſkońcżonych ſkárbow
34:
kroleſtwá niebieſkiego im iuż otworzonego/ widząc że to byłá nawdzięcżnieiſza
35:
ſłużbá od nich Panu Bogu ſwemu/ Y zebráli do ſiebie ono zgromádzenie ſwię
36:
te/ vpomináiąc ie á mowiąc k nim: Stáraycie ſie namileyſzy bráćiſzkowie/ áby
37:
ſcie obráli miedzy ſobą ſiedm oſob/ ktorzyby byli dobrych cnot/ dobrego ſwiá=
38:
dectwá/ á Duchem s. ſpráwieni y mądroſcią opátrzeni/ áby wam ſzafowáli
39:
ten ſkarb poſpolity/ y ty potrzeby wáſze. Abowiem nam to ieſt potrzebnieyſza/
40:
ábychmy wam ſpráwowáli ſkárby á potrzeby zbáwienia wáſzego. A thák gdy
41:
iuż oná ſpołecżność ſwięta/ á on Koſcioł ſwięty nowo fundowány/ obráli mie=
42:
dzy ſobą ony oſoby/ ktore być godnieyſze rozumieli. Obran też był miedzy nimi
43:
Szcżepan ſwięty/ ktory iáko hiſtoria ſwiádcży/ iuż był pełen Duchá ſwiętego/
44:
á poſtáwili ie przed Apoſtoły: gdzie Apoſtołowie modlili ſie zá nimi/ á wkłá=
45:
dáli ręce ná głowy ich/ potwirdzáiąc ie ná vrzędy ony.
Iácy máią być ſprawce Koſciołá ſwiętego.

46:
❡ Pátrzayże thu namileyſzy brácie dziwney ſpráwy Duchá s. iáką nam tu pá=
47:
miątkę á iáką náukę zoſtáwił w Koſciele ſwym Krześćiáńſkim: ábowiem thu
48:
dotyka iácy máią być ſprawce á przełożeni w nim/ y iácy máią być ſzáfárze dobr
49:
iego/ y iáko máią być obieráni/ y iáko máią być ſzáfowány ty ſkárby iego. Abo=
50:
wiem iáko tu ſłyſzyſz/ iż Apoſtołowie/ ktorzy iuż byli iáko przednieiſzy á iáko kſią
51:
żętá w zebrániu onym/ niechcieli ſie nic báwić żadnemi ſpráwámi ſwiáthá te=
52:
go/ á owſzem wzgárdzili bogáctwá iego. Iedno owſzem vważywſzy więcey
53:
powinność ſwą/ iáko wierni ſzáfárze kroleſtwá Páná ſwego/ ná tho ſie vdáli/ á
54:
ná to wſzytkę ſwą myſl obroćili/ áby tę winnicę wdzięcżną Pánu ſwemu/ á tho
55:
zebránie ſwięte wiernych iego/ iemu ſzcżepili á mnożyli w wierze ſwięthey á w
náukach ie=



strona: 23v

Hiſtoria o pirwſzym męcżenniku
1:
náukach iego: rozumieiąc/ iż żadney inſzey poſługi wdzięcżnieyſzey nie mogli v
2:
cżynić Pánu ſwoiemu.
Máło wyernych Apoſtołow w koſcyele.

3:
❡ Pátrzayże wiele dziś znaydzieſz tákich Apoſtołow/ á gdzie ſą tákie kſiążętá w
4:
Koſciele s. ktorzyby ſie więcey ſtáráli o tę winnicę Páná ſwoiego/ áby ią mno=
5:
żyli á ſzcżepili w náukach Páńſkich ku cżći Pánu ſwemu/ á zániedbáli pożytkow
6:
ſwoich: Cżego ſnadź y wſpomináć nie trzebá/ bo to ocży wſzędy widzą/ á vſzy te
7:
go pełne v káżdego cżłowieká: á trudna rzecż ieſt vpomináć á przeſtrzegáć the=
8:
go/ komu ſámemu ten vrząd nád inemi należy. Aleby ſie drugi mogł ſam prze
9:
ſtrzedz á przeſtráſzyć onym ſrogim vpominániem Páná ſwego/ ktory przez v=
10:
ſtá Prorockie mowi: iż krwie tych opuſzcżonych owiecżek chcę páthrzyć z ręku
Ezechiel w iij. kap.

11:
ich/ ktorym ſą porucżone. To niechay káżdego bacżeniu y rozumowi będzie po=
12:
rucżono. Iáko y przez Ieremiaſzá o nich powidał: Biádá páſterzom ktorzy ro
Ieremi. w xxiij.

13:
ſpłaſzáią á roſtárgawáią ſtádá moie. Wyſcie roſpłoſzyli á roſtárgnęli ſthádo
14:
me/ ále ia też roſtárgnę złość wáſzę nád wámi/ á przedſię iednák zgromádzę ſtádo ſwe.
Ktoby właſnie obieráć miał ſpráwcze koſcielne/ y iácyby mieli być obyeráni

15:
❡ Pátrzayże dáley/ iácy byli ſzáfárze á iácy byli ſprawce w on cżás
16:
przez Duchá s. ſpráwieni/ y iáko ſzáfowáli onemi ofiárámi y onym ſpołecżnym
17:
dobrem koſciołá s. Y kto ie obierał obácż: Bo ich nie obierał krol/ áni biſkup/ á=
18:
ni podawcá/ iedno wſzytká ſpołecżność przez Duchá s. ſpráwiona/ á potym ye
19:
oddáli Apoſtołom s. Coby y dziś wedle Bogá á wedle powinnośći ták być miá
20:
ło. Słuchayże iákiey godnośći Apoſtołowie w tym pátrzyć kazáli/ roſkázuiąc
21:
áby obieráli tákie/ ktorzyby byli wierni/ dobrzy/ cnotliwi/ mądrzy/ dobre ſwiá=
22:
dectwo o ſobie máiąc. Nie ſtoi tám áby byli prokuratorowie/ ábo w práwie ná
23:
ucżeni/ ábo z dawná zaſłużeni/ ábo też powinowáći: iáko dziś (ach nieſtotyſz)
24:
pánowie á podawco cżinią/ folguiąc więcej ſłużbam ſwym/ potrzebam ſwym
25:
powinnoſciam ſwym/ przekłádáią nád tą nędzną winnicą á nád tą vbogą o=
26:
wcżarnią Páná ſwego/ nie páſterze/ ále wilki drapieżne. O ktorych Prorok po=
Ezaiaſs w iij kap.

27:
wieda: Biádá wam ktorzyſcie pożárli winnicę moię. Ale podobno tym ieſzcże
28:
więtſza będzie biádá/ ktorym ieſt daná od Páná Bogá tá zwirzchność/ iż tákye
29:
ſzáfárze á tákie ſprawce przekłádáią nád tymi winnicámi Páná ſwego/ nic ſie
30:
nie lękáiąc tey ſrogiey ſentenciey: Iż krwi ich z ręku ich pátrzyć chce y obiecał.
Ná co ſą ſkárby koſcielne nádáne

31:
❡ Pátrzayże záſię nacż oni ſwięći ſzáfárze przez Duchá s. ſpráwieni ono dobro
32:
á ono zebránie Koſciołá ſwięthego ſzáfowáli á obrácáli. Nie ná trąbácżeć/ nye
33:
ná máſzkáry/ nie ná pſtre bárwy/ nie ná cukrowáne potráwy. Ale ſłuchay á ſłu
34:
chay pilnie/ iż ná nędzne á ná vbogie ludzi/ ktorzy zábiegáiąc dziwowáli ſie dzi=
35:
wnym ſpráwam Páná ſwoiego/ żebrząc á ſzukáiąc náuki ſłowá Bożego/ á py=
36:
táiąc ſie do ſtráconego kroleſtwá ſwoiego. Toć ieſt ſzáfárſtwo/ toć ieſt ten wła
37:
ſny chleb tych/ á ná to ieſt nádan do ſpołecżnośći Koſciołá ſwiętego. Co káżde=
38:
go rozmyſlániu niechay będzye porucżono/ iákim ſzáfárzem ieſt/ á iákimby być
39:
ſpráwnie miał/ wſpomniawſzy ſobie ná ty ſwięte ſpráwy Duchá ſwięthego/ y
40:
ná ty vſtáwy ná ten cżás Apoſtolſkie y Koſciołá ſwiętego.
Dyabeł nie omieſzka dobrych przeſládowác.

41:
❡ A thu więc dopirko obacżyſz/ iáko dyabeł kſiążę ſwiátá tego nie omieſzka ni=
42:
gdy ſwych kochánkow pieśćić á im folgowáć. Iáko y dziś folguie á ich roſko=
43:
ſzy rozmnaża: A iáko theż záſię nie omieſzka wiernych Páńſkich przeſládowáć/
44:
ktorzy ſą pilni náuki iego/ á ſą wiernemi ſzáfárzmi ſkárbow iego. Iáko ſie tho
45:
okazáło w tym doſtoynym á wiernym ſprawoy iego Szcżepanie s. Abowiem
46:
ten zły duch záwżdy ſie o to ſtára/ záwżdy themu zábiega/ áby ſie ludzie z dobre=
47:
mi ſpráwámi á z dobremi cnotámi nie mnożyli/ á drudzy áby z nich przykłá=
48:
dow nie bráli. Ale iż przećiwko ſpráwiedliwemu proſtak ieſt/ bo s prawdą nic
Cżárt ieſt proſtak przećiw ſpráwiedliwośći.

49:
nie vmie/ ále záwżdy krąży á zábiega iákoby fáłſzem á nieprawdą/ á potwarzą
50:
winił ſpráwiedliwego/ á Pan mu tego cżáſem dopuſzcża/ áby doſwiádſzył ſta=
51:
łośći wiernych ſwoich/ á potym hoyniey rozſzyrzył zapłáthę ich. Widząc tego
52:
cnotliwego á wiernego ſprawcę Koſciołá ſwięthego/ poduſzcżył nań ſwiádki
53:
fáłeſzne/ ktoryz nań wyznawáli ſwiádectwá fáłſzywe/ iáko ſzyrzey w hiſtoriey
54:
ſtoi. A gdy go pytáło ono kſiążę kápłáńſkie/ ktory też przeſtrzegał zelżenia vrzę=
55:
du ſwego/ tákli ieſt iáko o nim powiedáią: Tedy mu ták powiedzyał then do=
56:
ſtoyny ſwięty/ iáko tám iuż ſzyrzey w hiſtoriey ſtoi.


strona: 24

ſwiętym Szcżepanie.Liſt 24.
1:
❡ Zaſz niewiecie moi mili brácia/ iż Moiżeſz był ſpráwił ná puſzcży przybytek z
2:
opon ſpráwiony/ y ochędożony ku chwale Bożey/ y wieźli gi s ſobą przodkowie
w ij. Moyzeſs. w xl.
iij. Krolew. w vj.

3:
náſzy áż do zyemie obiecáney/ kthory potym záginął. Zbudował potym Sálo=
4:
mon dom dziwnym koſztem ſpráwiony/ ktory y ten záginie. Cżemu nie pomni
5:
cie ná to iáko wam Prorok Izáiaſz powiedał: Iż on nie wmieśći ſie w domu rę
Ezaiaſs w lxvj. ka.

6:
ką vcżynionym: Abowiem niebo ſtolec iego ieſt/ á ziemiá podnożek nog iego. Y
Mieyſce nie vbłogoſławi cżłowieká.

7:
iákież może być záwárcie iego/ gdiż ręká iego wſzytko ſpráwiłá? Dawáiąc im to
8:
znáć/ iż mieyſce nie vbłogoſłáwi cżłowieká/ ieſli on ſam nie vbłogoſłáwi ſerczá
9:
ſwoiego. Acż ieſt iemu wdzięcżne ſpołecżne zebránie wiernych iego/ á zwłaſzcża
10:
w domu ku chwale iego zbudowánym/ ále y tám może ieden więcey zgrzeſzyć ni
11:
żli w kárcżmie/ á więtſza pomſtá owſzem thákiemu należy: Iáko tho był kazał
12:
Pan powiedzieć onemu Heli Biſkupowi żydowſkiemu przez Sámuelá máłe
13:
dzyeciątko/ ktory był dopuśćił ſwey woley ſynom ſwoim w koſciele Bożym/ iż
j. Krolew. w iiij.

14:
ná wieki obiecał roſciągnąć pomſtę nád domem iego/ y wnet byli potym wſzy=
15:
ſcy zbići/ y woyſko było dla nich poráżone/ á on od żáłośći złomił ſzyię ſpadſzy
16:
s ſtołká ſwoiego.
17:
❡ A ták to im ten ſwięty męcżennik ná pámięć przywodził/ iż żadna chwałá nie
18:
ieſt Pánu wdzięcżnieyſza/ iedno s ſercá ſpráwiedliwego. Iáko y oney pogánce
19:
Pan powiedał przy cżyrpániu wody: Iż práwi chwalcy Boży nie będą ſzukáć
Matteuſs w ix.

20:
żadnego mieyſcá/ iedno w duchu á w ſpráwiedliwośći ſercá ſwego będą chwa
21:
lić Páná ſwoiego. Y z inych wiela rzecży on ſwięty męcżennik ná then cżás ie v=
22:
pominał á przeſtrzegał/ przypomináiąc im/ iż ſie wy záwżdy ſprzećiwicie Du=
23:
chowi ſwiętemu/
24:
á pobiliſcie wſzytki Proroki/ ktorzy wam powiedáli o tey no=
25:
wey chwale á o thym nowym zbáwicielu/ kthora miáłá być wdzięcżnieyſza v
26:
Páná Bogá náſzego/ niżli ony wymyſły wáſze/ w ktorycheſcie wſzytkę nádzye=
27:
ię ſwoię położyli.
Złemu ſercu práwdá nicz nie pomoże.

28:
❡ Tu potym Pan vkázuiąc to/ iż złemu á zátwárdziáłemu ſercu żadna praw=
29:
dá nie pomoże/ kthore ieſt zgotowano ku pomſcie á ná ſtrách ludowi złoſliwe=
30:
mu/ dopuśćił złocżyńcom onym/ chcąc okázáć dziw ſtałośći wiernych ſwoich/
31:
iż oni zátwárdziwſzy vſzy y ſercá ſwe/ zapomniawſzy prawdy y ſpráwiedliwo
32:
śći/ vkamionowáli á zámordowáli onego niewinnego cżłowieká/ á wiernego
33:
ſprawcę Páná ſwoiego.
Zápłátá dobrym nie zámieſzka.

34:
❡ Pátrzayże iáko thu Pan wnet nie zámieſzka z obfitą zapłátą wiernym ſwo=
35:
im/ iáko ſie to okazáło w tym męcżenniku ſwiętym. Iż záwołał wnet wielkim
36:
głoſem: Oto widzę rádośći niebieſkie otworzone/ á Páná ſwoiego widzę ſtoią=
37:
cego ná práwicy Bogá żywego. O ſwiętaſz to byłá iego odmiáná/ iż tu odſtą=
38:
piwſzy tey docżeſney nędze oglądał ieſzcże zá żywotá rádość zapłáty ſwoiey/ o=
39:
glądał Páná ſwoiego/ ktorego s rádſcią cżekał/ gdzye tuż wnet potym záwo=
40:
łal: Pánie moy proſzę prziymi duchá moiego. Nie ſtárał ſie o ciáło/ áby by
41:
ło w Mármorowy grob włożono/ á złotogłowem przykryto/ bo themu rozu=
42:
mial/ iż gdzye ieſt duſzá w rádośći/ thám będzie y vwielbione ciáło. O iákieżby
43:
thu ſerce á iáka rádość miáłá rość ſprawcom koſciołá ſwięthego ku wiernemu
44:
ſzáfowániu ſwiętych ſpraw Páná ſwoiego/ ſłyſząc iáką łáſkę á iákie błogoſłá=
45:
wieńſtwo Pan nád tákiemi okázuie. Co ſie to okazáło ná tym ſwiętym męcżen
46:
niku iego.
Czo ma pomnieć dobri krześćiánin

47:
❡ Vcżże ſie tedy káżdy Krześćiáńſki cżłowiecże/ ná iákimkolwiek vrzędzie ieſteś
48:
poſtáwiony/ iáko maſz záchowáć cnotę ſwą/ wiárę ſwą/ á pobożny żywot ſwoj
49:
ſłyſząc iż ten doſtoyny ſwięty/ prze cnotliwe ſpráwy ſwoie/ y ná vrzędy był wy=
50:
bran/y tákich rádośći/ iákieś tu ſłyſzał/ ieſzcże zá żywotá docżekał y oglądał. Po
51:
mniſz ná to/ iż cie Pan nie przełożył ná pychę/ ná ſkwirk/ ná płácż/ á ná śćiſk nę=
52:
dznych ludzi: Ale cie owſzem vcżynił ſzáfárzem/ opiekálnikiem á obrońcą ich.
53:
Pomni iż to wſzytko co maſz nie twoie ále Páńſkie ieſt/ mocenći tho wſzytko dáć
54:
y wziąć w godzinie. A nie dáy ſie vwodzić dyabłu kſiążęciu ſwiáthá tego/ ktory
55:
cie bęzie záwżdy przywodził/ ábyś zápomniawſzy powinnośći ſwey/ náſlado=
56:
wał ſwiátá tego. A pomni ná to/ iż ieſli záchowaſz ſtale powinność ſwą Pánu
ſwemu/



strona: 24v

Hiſtoria o pirwſzym męcżenniku
1:
ſwemu/ oglądaſz/ iáko ten ſwięty męcżennik/ ieſzcże zá żywotá pociechy ſwoie.
2:
A kiedy iuż dokońcżyſz thego nędznego pielgrzymowánia ſwego/ pewnie oglą=
3:
daſz Páná ſwoiego ná práwicy Bogá Oycá ſthoiącego/ á ciebie z wielką rádo=
4:
ſcią cżekáiącego/ ktory iuż dawno zgotował zapłátę twoię/ á otworzyłći páła=
5:
ce kroleſtwá niebieſkiego.
6:
Summá s tey hiſtoriey/ krotko ná náuki/ dla
7:
lepſzey pámięći/ zebrána.

8:
❡ A tu w tey ſwiętey roſpráwie napirwey mamy bácżyć ſpráwy á przeyrzenie
9:
Páńſkie/ y przecż/ y iáko on tu wſzytko ſpráwowáć á ſtánowić racży/ á iáko dzi=
10:
wnie/ bo przez Duchá ſwego ſwiętego. ❡ Drugie/ iácy máią być ſprawce á ſzá=
11:
fárze tych ſkárbow Páńſkich/ nam do cżáſu tu nádánych od niego/ y iáko máią
12:
być obieráni/ y iákie máią być ſpráwy á ſzáfárſthwo ich/ y iáko ſie podawce ábo
13:
przełożeni/ ktorzy ie ná to przeſadzáia/ máią ná to rozmyſláć/ á lękáć ſie w tym
14:
dekretow Páńſkich/ co wſzytko mamy zrozumieć s tey hiſtoriey obieránia y ſzá=
15:
fárſtwá tego męcżenniká ſwiętego. ❡ Trzecie/ iż ſie káżdemu przyſtoi ćwicżyć
16:
y ſtáráć ſie o ſpráwy zbáwienia ſwego/ więcey niżli o pożytki á o ſpráwy y o ſzá=
17:
fárſtwá ſwiátá tego/ ták iáko tu o tym Apoſtołowie ſzyrzey dokłádáli. A wſzá=
18:
koż nie gárdzić wolą á wezwániem Pánſkiem/ ále ſie pilnie vcżyć/ iáko káżdy tá
19:
ki ma być wiernym á ſpráwiedliwym ſzáfárzem tych dárow Páńſkich/ y iákye
20:
mu s tego hoyne á obfite zapłáty przypaść ná potym máią. ❡ Cżwarte/ iż cho
21:
ciay ſie w tákich pocżćiwych ſpráwach ná kogo ſwiát zburzy/ mamy rozumieć
22:
iż tho nie bez przycżyny/ iedno z woley á s przeyrzenia Páńſkiego/ á iż káżdy ma
23:
ſtátecżnie ſtać w ſtałośći á w vmyſle ſwoim/ pomniąc ná to/ iákie káżdemu tá=
24:
kiemu pociechy y tu y po ſmierći ſą zgotowáne/ s przykłádu thego męcżenniká
25:
ſwiętego.
26:
☞ Dayże nam tedy náſz wſzechmogący Pánie/ táką myſl/ y tákiego Duchá twe
27:
go ſwiętego/ ábychmy ſie we wſzytkich ſpráwach ſwoich y poſpolitych nic nye
28:
vnośili od woley á od przeźrzenia ſwiętego. A vtwirdź myſli y ſercá ná=
29:
ſze/ áby nam nic inego w tym docżeſnym ſzáfowániu żywotá náſzego więcej nie
30:
ſmákowáło/ iedno wola á przeyrzenie twoie ſwięte/ á iżby ſie wſzytko dzyało ku
31:
chwale imieniowi twoiemu ſwiętemu/ á iżebychmy ſłuſznie zrozumieli/ iáko ſie
32:
w tych dároch twoich á w thym dobrodzieyſtwie ſwiętym twoim zácho=
33:
wywáć mieli/ áby tákież káżdy z nas z rádoſcią záwołał przy ſkoná=
34:
niu ſwoim: Iż oto widzę Páná ſwego ktory mie z rádoſcią
35:
cżeka. Co nam rácż dáć Pánie Boże náſz w Troy=
36:
cy iedyny/ Amen. grafika
37:
Ewányelia ná dzień Młodzion
38:
kowy/ według Máttheuſzá ſwiętego nápiſána w
39:
kápitulum wtorym. Náprzećiwko káżdemu niebeſpiecżeńſtwu
40:
ſwiátá tego/ s ktorego Pan Bog wſzechmogący dziwnie wyy=
41:
muie wiernie dufáiące ſobie.
42:
❡ Wſtań Iozephie/ weźmi dzyeciątko y z Márią mátką iego/ á
43:
idź do Egiptu/ ábowiem Herod będzye ſie ſtárał
44:
áby zátráćił dziecię to etc.
ze zbor Krze=



strona: 25

Ná dzyeń Młodzionkow.Liſt 25.
Nadobna nauká iż Pan nigdy nie opuśći wyernych ſwoich/ á złośćiwy záwżdy chodzi w rozgniewányu iego/ á nie zámieſzka pomſtá yego.
1:
Z
E Zbor Krześćiáńſki dnyá dziſieyſzego
2:
obchodzi pámiątkę onych ſwięthych á niewinnych
3:
dzyatek/ ktore wnet po národzeniu Páńſkim on o=
4:
krutny Herod/ ktory był ná ten cżás krolem żydow=
5:
ſkim/ dał pomordowáć/ ſzukáiąc miedzy nimi tego
6:
nowonárodzonego krolá/ nádziewáiącz ſie áby on
7:
był pod nim miał wzyąć á poſięść kroleſtwo ono.
8:
Y záwżdy tho thák poſpolicie bywa/ iż gdy iáki po=
9:
ſtronny Monárchá poſiędzie kroleſthwo iákie mo=
10:
żne/ á iuż ie thák ma iákoby zá właſne ſwoie/ gdy ſie
11:
trefi iżby ieſzcże iákie potomſtwo krolewſkiego na=
12:
rodu pozoſtáło w kroleſtwie onym/ á trefiło ſie iżby iáki cżłowiek dzyelny oka=
13:
zał ſie z narodu onego/ tedy on poſtronny krol zábiega temu/ á pilnie ſie ſtára/
14:
iákoby ono potomſtwo krolewſkie á on narod zágubić mogł. Bo ſie ná to pil=
15:
nie rozmyſla/ iżby ták ſnádnie vpáść muſiáłá zwirzchność iego. Czo ſie też oto y
16:
w tym Monárſze/ ná ten cżás w żydoſtwie będącym/ w tym Herodzie/ iáſnie o=
17:
kazáło. A ácżkolwiek to ieſt rzecż przednieyſza miedzy inemi/ wſzákoż ieſzcże ieſt
18:
do tego wiele przycżyn/ ktore będą niżey nápiſáne. A iż ty ſłowá Anyelſkie/ kto=
19:
remi przeſtrzegał Iozephá/ áby vſtąpił ná ſtronę s Pánem náſzym/ ſą tu ná po
20:
cżątku wſpomionione/ tá ieſt przycżyná: áby káżdy wierny obacżył/ iáką Pan
21:
Bog piecżą ma o tych ktorzy ſą w opiece iego/ á nád ktoremi dzyerży możną rę
22:
kę ſwoię. Co ſzyrzey zrozumieſz s tey Ewányeliey ſwiętey/ ktorą nápiſał Mát=
23:
theuſz Ewányeliſtá tymi ſłowy. grafika
24:
A
Gdy iuż byli odeſzli Mędrczy/ thedy Anyoł Páńſki
25:
vkazał ſie Iozephowi przez ſen/ mowyącz mu:
26:
Wſtań á weźmi dzyeciątko y z mátką iego/ á vſtęṕ
27:
do Egiptu. Abowiem Herod pewnie będzye ſzu=
28:
kał dzyecięciá thego/ áby ye zátráćić mogł. A po=
Ewſtawſzy tedy



strona: 25v

Ná dzyeń Młodzyonkow
1:
wſtawſzy tedy Iozeph/ wzyął dzyecię y máthkę iego w nocy/ y
2:
ſzedł do Egiptu/ y był tám áż do ſmierći Herodowey: á tho dla
3:
tego áby ſie tho było wypełniło/ czo było od Páná powiedzya=
4:
no przez Proroká mowiącego: Iżem ia z Egiptu wyzwał Sy
Hozeaſs w xi.

5:
ná ſwoiego. Tedy Herod widząc iże był oſzukan od onych Mę=
6:
drczow/ rozgniewał ſie bárzo/ á poſławſzy żołnierze kazał po=
7:
bić wſzytki dzyatki ktore byloy w Bethleem/ y we wſzytkyey o=
8:
kolicy iego/ á zwłaſzcżá we dwu leciech y młodſze/ według o=
9:
nego cżáſu iáko był wypytał od Mędrcow. Thedy ſie dopyero
10:
nápełniło co ieſt powiedzyano przez Proroká Ieremiaſzá mo=
11:
wiącego: Głos w Ramye ſłyſzan ieſth/ łkánie płácż y nárzeká=
Ieremi. w xxxj.

12:
nie wielkie/ Rachel płácżąc ſynow ſwoich/ y nie mogłá być po=
13:
cieſzoná/ widzącz iż ich iuż nie máſz. A gdy iuż vmárł Herod/ te=
14:
dy ſie záſię Anyoł vkazał Iozephowi w Egipcie przez ſen/ mo=
15:
wiącz: Wſthań á weźmi dzyecię y mátkę iego/ á iuż idź do zye=
16:
mie Izráelſkyey/ ábowiem iuż ſą ći pomárli wſzyſcy ktorzy ſta
17:
li o żywoth dzyecięciá tego. Kthory powſtawſzy wzyął dzye=
18:
cię y mátkę iego/ y przyſzedł do zyemie Izráelſkyey. A vſłyſza=
19:
wſzy iż Archelaus kroluie w żydoſtwye ná mieyſcu Herodá oy=
20:
cá ſwego/ bał ſie tám iść. A będąc vpomioniony przez ſen/ od=
21:
ſzedł w ſtrony Gálileyſkye. A przyſzedſzy tám/ mieſzkał w mie=
22:
ſcie ktore było zwano Názáreth. A tho dla thego/ áby ſie było
23:
wypełniło co ieſth powiedzyano przez Proroki: Iż Názárey=
Iudicum xiij.

24:
ſki będzye wezwan.
25:
A
To ieſt hiſtoria zámordowánia thych dziatek niewinnych. Słuchay=
26:
że nacż ſie tá dziwna ſpráwá Páńſka ſciągáłá gdyż on nigdy nicz bez
27:
oſobnych á dziwnych táiemnic ſwych ſpráwowáć nie racży.
28:
❡ Gdy iuż on chytry cżárt obacżył z rozmáitego podobieńſthwá/ iż iuż przyſzło
29:
ono ſwięte plemię/ ktorego ſie bárzo bał/ o kthorym mu ieſzcże w Ráyu powye=
30:
dziano/ iż miáło zetrzeć głowę iego. Vſłyſzał też onę pioſnkę/ ktora mu bárzo nie
w j. Moyze. wiij. ka.

31:
ſmácżna byłá/ gdy Anyeli ſpiewáli ná powietrzu przy národzeniu iego/ dawá=
32:
iąc chwałę Pánu Bogu ná niebie/ á opowiedáiąc iuż wiecżny pokoy ná zyemi
33:
ludzyom: Bárzo go było przed tą nowiną teſkno/ rozumieiąc temu/ iż ten obie=
34:
cány pokoy ludziom/ wiele mu miał przekáźić w mocy á w kroleſtwie iego. Stá
35:
rał ſie iáko mogł áby był temu zábiegał/ áby ſie záwżdy mnożył roſterk á niepo
36:
koy ná ziemi. Wſpomniał też ſobie co mu było powiedziano: Iż chociay ſie te=
37:
mu ſwiętemu plemieniowi nie będzieſz mogł przećiwić/ ále ſie będzyeſz przeći=
38:
wił á będzieſz gryzł á niſzcżył ſtopy iego/ to ieſt/ ſwięte ſpráwy y náuki iego.
Cżárt záwżdy ſwe/ ſpráwy przez złeludzi ſpráwuie.

39:
❡ A iż niewiedział kędy á iáko w to wkrocżyć/ tedy ruſzyl onego ſtárego fortelu
40:
ſwego/ iż on záwżdy ſwe ſpráwy przez złe ludzi/ kthorzy nie znáią boiáźni Bo=
41:
żey/ zwykł ſpráwowáć/ poduſzcżył á podburzył onego złego á nieſláchethnego
42:
krolá Herodá/ przywodząc mu ná myſl á przed ocży iego on ſtrách/ iż ieſli ſie ziá
43:
wi ten nowy krol/ o ktorym ſie iuż iáwne głoſy roznioſły/ o ktorym iuż y Pro
44:
roctwá wſzytki ſciągnęły: tedy pewnie twoie kroleſtwo y zwirzność twoiá vpá
45:
dnie. Y dodał mu tey rády/ áby go ſzukał á mordował dzyatki/ nádzyewáiącz
46:
ſie s tego ſobie wiele pożytkow vcżynić. Ieden/ iż ſie nádziewał s tego wielkye=
47:
go záburzenia á rozlania krwye ná zyemi: Abowyem wielka żáłość rodzicom/
48:
gdy dzyatki przed ich ocżymá bywáią mordowány. Tego ſie theż pewnie ná=
dzyewał/



strona: 26

Ná dzyeń MłodzyonkowLiſt 26.
1:
dziewał/ iż ty duſzycżki ktore miáły zeydź w grzechu pirworodnym/ pewnie ſie
2:
iemu doſtáć miáły. A to nád nawiętſze/ o to ſie ſtárał/ áby w tym zámordowá
3:
niu tych dzyatek był záginął then nowo národzony krol/ przed kthorym bárzo
4:
drżáłá możność iego.
5:
¶ Ale pátrzay dziwney ſpráwy Páńſkiey/ iáko on káżdą rzecż ku dobremu koń=
6:
cu przywieść vmie/ á iáką tu ſzpetną omyłkę ſproſny cżárt wziął: iáko ią y dziś
7:
nád káżdym bierze/ kto iedno wiernie vfa Pánu ſwemu. Abowiem nádzyewał
8:
ſie w mocy ſwey mieć tych niewinnych duſzycżki: A tego nie obacżył/ iż pan bog
9:
wſzechmogący temu młodemu krolowi nowo národzonemu á miłemu ſyno=
10:
wi ſwemu/ ty młode dworzány á to młode rycerſthwo/ iemu ku cżći ſpráwić á
11:
práwie páſowáć racżył/ ktorzy iuż ná roſkoſznych mieyſcach á w ręku Páńſkich
12:
cżekáli y cżekáią onego krolá ſwoiego/ s kthorym ná potym wiecżnych rádośći
13:
iego/ iáko wierni ſłudzy iego/ vżywáć mieli. Bo im to było ieſzcże przez Ieremi
14:
aſzá obiecano/ gdzie mowi ku mátkam ich: Przeſtańcie od płácżu á otrzycie łzy
Ieremi. w xxxj.

15:
ſwoie/ ábowiem ſynacżkowie wáſzy wſtáną á będą wam przywroceni/ á bę=
16:
dzye wiecżna zapłátá wáſzá y ich. Muſiał był tego nie docżyść ſproſny cżárt/ á
17:
bárzo tu omylona nádzieiá iego.
Cżárt ſie ſtára ábi zácyerał wyerną náukę.

18:
❡ Abowiem ten chytry zły duch/ chociay iuż ieſt poráżon/ chociay iuż ieſt ſtárta
19:
głowá iego/ y dziś y do ſkońcżenia ſwiátá/ nigdy nie przeſtánie á nigdj ſie w frá
20:
ſunku ſwym á w ſwey zazdrośći nie vſpokoi/ áby nie miał gryść á przeſládo=
21:
wáć ſwiętych ſtop Páná tego/ ták iáko o nim powiedziano ieſt/ tho ieſt/ ſwyę=
22:
tych ſpraw á ſwiętych náuk iego. Bo y dziś gdziekolwiek bacży ty ſtopy iego/
23:
á wierną náukę iego/ wżędy ią záciera/ wſzędy ią zániſzcża/ á poduſzcża rozmái
24:
te Herody/ á rozmáite fáłſzywe wymyſlácże/ ktorzyby mocą á gwałthem rádzi
25:
wyniſzcżyli á zácieráli ſwięte ſpráwy iego/ obawáiąc ſie/ iáko ſie theż obawał
26:
ten zły Herod/ áby nie zelżyli mocy á kroleſtwá ſwoiego: przebacżywſzy tego/ iż
27:
ten Pan nie przyſzedł ſie ſtáráć o ſwiát y o kroleſtwá iego/ ále ſie przyſzedł ſtá=
28:
ráć/ áby nápełnił á oſádzić kroleſtwo ſwoie niebieſkie/ á rozſzyrzył ſławę ſwię=
29:
tą y możność iego.
30:
❡ Abowiem gdzyekolwiek ieſt ſwięta náuká iego/ thu iáwnie możeſz bácżyć/ iż
31:
wſzędy niſzcży á zátłumia náuki á ſpráwy tego nikcżemnego kroleſtwá ſwiátá
32:
tego. Abowiem ſwiáth ſie kocha á podnośi w pychę/ á on wſzędy vcży pokory:
33:
Swiát ſie kocha w łupieſthwie á w nábyciu/ á on wſzędy vcży miłoſierdzya:
34:
Swiát wynośi ſtany ſwe/ vrzędy ſwe/ zacnośći ſwe/ á on roſkázuie: Ktho na=
35:
więtſzy miedzy wámi niechay będzie ſługá wáſz. A thák wſzędy kole w ocży thy
36:
nikcżemne ſprawce kroleſtwá ſwiátá tego ſwięta náuka iego. Bo on vcży ći=
37:
chośći/ pokory/ wiáry/ ſtałośći/ ſpráwiedliwośći/ wzgárdzenia ſwiátá tego/ á
38:
wabi do ſiebie dobrowolnie wſzytkich wiernych ſwoich/ ktorzyby ſie ták prze=
39:
ćiwko iemu záchowáli/ á otwarza im dobrowolnie drogę do kroleſthwá ſwe=
40:
go á do oycżyzny ich/ coby im y to ſwiát rad wydárł by mogł/ opowiedáiąc im
41:
to/ iż to nie mogło być bez rády á bez pomocy iego.
Inſtrumentá cżártowy ludzye złośćiwi

42:
❡ A ták tyć ſą śidłá cżártá ſprzećiwnego/ á toć ſą ſtáre figle iego/ iż on záwżdy
43:
ma ty ſwe Herody/ á záwżdy podſzcżuwa á poduſzcża ludzye ſwiátá tego/ przękłádáiąc
44:
im przed ocży docżeſne roſkoſzy iego/ áby záwżdy burzyli á broili á mie
45:
ſzáli ſwiátem tym/ á przekażáli ludziom wiernym myſli ich/ ktorzyby ſie rádzi
46:
ſtáráli/ áby ſie mogli doplątáć oney ſtráconey oicżyzny ſwey/ cieſząc ſie tymi ſło
47:
wy/ ktore ſą tym niewinnym dziatkom przez Proroká obiecány/ á ſzukáiąc kro
48:
lá ſwego á páſterzá ſwego/ opuśćiwſzy możnośći y wſzytki nádzieie ſwiáthá te=
49:
go. A ták iż ten chytry wąż widzi iż iuż nie może nic vcżynić zwirzchnośći krolá
50:
tego/ ktory ſtárł głowę iego/ tedy przedſię iáko może á kędy może/ ták iáko ieſt o
51:
nim w Ráiu powiedziano/ gryzye á przeſláduie ſtopy iego/ to ieſt/ ſwiętą náu=
w j. Moyze. w iij.

52:
kę iego á ſwięte poſtánowienie doſtoynych ſpraw iego.
Nic ſwiát nie może ieſli Pan nie dopuśćj.

53:
❡ Pátrzayże dáley/ iż tego przeſtrzegł Pan/ iż áni ſam ten Hetman tych ludzi te=
54:
go ſwiátá/ áni oni ſámi ktorzy ſą iá inſtrumentá złośćiwych ſpraw iego/ nic
55:
nie vmieią áni mogą przećiwko mocy Páńſkiey/ iedno tákież poſpołu z nim gry
E 2zą á zácie



strona: 26v

Ná dzyeń Młodzyonkow.
1:
zą á zácieráią ſtopy iego á wolą ſwiętą iego. Co to możeſz zrozumieć/ iż ſie to ie=
2:
ſzcże okazáło w dziećińſtwie Páná náſzego/ y w tych poráżonych młodych ryce=
3:
rzoch iego. Bo chociay było woyſko poráżono/ ále krol zoſtał: poráżeni do cżá=
4:
ſu/ ále żywi wiecżnym á roſkoſznym żywotem/ á roſkoſzuią teraz ſobie w nádziei
5:
ſwoiey/ wiedząc iż máią krolá ſwego/ ktory ſie ſrodze pomśćił krzywdy ich/ á ie=
6:
ſzcże ſie ſrożey będzie mśćił ná ſądzie ſwoim krwie niewinnych ſwoich/ iáko tho
7:
ná wielu mieyſcach im obiecano ieſt.
Záwżdy ſtroża Páńſka nád wiernym.

8:
❡ Pátrzáyże dáley/ iáko to Pan thu ná ſynu ſwoim okázáć racżył/ iż on záwżdy
9:
ma pilną ſtraż nád wiernemi ſwemi. Abowiem iáko tu Ewányelia powieda/
10:
iż poſłał Anioły ſwoie áby go ſtrzegli á prowádzili áż do Egiptu. Poſłał przed
11:
tym Mędrce ze złotem y z inemi dáry/ áby był opátrzon niedoſtátek iego. Tákże
12:
y ty nieboracżku ktorykolwiek ćirpiſz przeſládowánie ſwiátá tego/ á wiernie ſto
13:
iſz przy Pánu ſwoim/ á wieſz iuż pewnie á wierzyſz/ iż iuż tá maſz krolá ſwego/
14:
ktory nád tobą dzyerży mocną rękę ſwoię/ iż ieſli będzieſz wiernie przy nim ſtał/
15:
iż y Anioły ſwoie poſle ná wſpomożenie tobie/ y opátrzy wſzitki niedoſtátki two
16:
ie/ ták iż ſnádnie zrozumieſz/ iż nie dáremna ieſt nádzieiá twoiá. Abáwim to być
17:
muśi/ iż wierni nigdy nie mogą być bez pociechy ſwoiey/ á niewierni nigdy nye
18:
vydą pomſty ſwoiey. Acż winnicą iego á koſcioł s. zebránia iego muśi być zá=
19:
wżdy przeſládowan do ſkońcżenia ſwiátá. A ieſli thego vmiał przeſtrzegáć w
Owcżárnia Páńſka nigdy záginąć nie może.

20:
młodośći ſwoiey/ á okazał tho/ iż nikt nie może záginąć bez woley iego/ á coż o=
21:
wſzem dziś/ gdy iuż doſyć vcżynił woley Bogá Oycá ſwego/ á dał ſie zámordo=
22:
wáć dla wiernych ſwoich. A kthemu poſiadł wſzytki możnośći niebá y ziemie/
23:
iuż owſzem chćiwiey á łáſkáwiey będzie bronił tey wierney winnice ſwey/ á ow=
24:
cżárniey ſwoiey/ gdy iuż ſtánęłá w łáſce iego/ ták iż niechay ſie kołyſze iáko chce/
25:
nigdy ſie bárzo zátocżyć á owſzem vpáść nie może.
Iáka yeſt pocyechá wiernych.

26:
❡ Abowiem gdy obacżyſz iáka ieſt pociechá záchowaná tym ktorzy tu ná tym
27:
ſwiecie przeſládowánia ćirpią w niewinnośći ſwoiey/ nic cie to nie ruſzy iż vy=
28:
rzyſz ábo vſłyſzyſz/ iż ſie co ſprzećiwnego dzieie wiernym Páńſkim/ chociaby cie
29:
theż y ſámego co dolegáło. Bo wſpomni ſobie gdy ſrogi Kaim zámordował
30:
niewinnego Ablá brátá ſwego/ iáko wnet Pan nie omieſzkał pilnie ſie ſtháráć o
31:
nim á pytáć ſie o krzywdzie á o niewinney krwi iego. A gdy ſie Kaim záprzeć
w j. Moyze. w iiij.

32:
chciał/ powiedział mu Pan/ iż oto głos woła z ziemie ku mnie niewinney krwie
33:
brátá twego. Tu iuż rozumieſz gdy ſie ták pilnie o nim pytał/ ieſli mu zoſtáwił
34:
zapłátę ieo/ á obacżyſz iáką on piecżą ma nád wiernemi ſwemi/ á to ieſzcże w on
35:
cżás byli wſzyſcy w gniewie iego. A coż owſzem dziś ktorzy ſą odkupieni od nie
36:
go/ á sſtáli ſie przez wiárę ſwoię wiernemi miłoſniki iego. A nád nędznym Ka
37:
imem iáko roſciągnął ſrogość gniewu ſwego/ ták iż ieſzcże j dziś narod á potom
38:
ſtwo iego w okrutnym gniewie/ á iáko błędne po ſwiátu ſie tuła w niełáſce ieo.
39:
Iáko też ono był okazał nád Iozephem/ nád Tobiaſzem/ nád Zuzánną/ nád Dá
40:
nielem/ nád onemi trzemi bráty ktorzy gorzeli w piecu ogniſtym/ y inych przy=
41:
kłádow wiele/ iż on nigdy nie opuſzcża wiernych ſwych/ á zwłaſzcżá teraz thych
42:
ktorim wziął wiecżne przymierze v Bogá oicá ſwego przez mękę ſwoię/ á dzier
43:
ży ná nimi mocną rękę ſwoię. A iáko záſię záwżdy mśćił ſie nád ſprzećiwniki
w j. Moyze. w xlj.
Tobiaſs w xj.
Daniel w iij.
Daniel w xiij.

44:
thych miánowánych y wſzythkich wiernych ſwoich. A iáko Dawid powiáda:
w Pſalmie xvj.

45:
Strzeże ich iáko źrzenice oká ſwego. Acż do cżáſu dopuśći temu wężowi przeſlá
46:
dowáć á gryść ſtopy ich/ ále nigdy iemu zupełney zwirzchnośći nie dopuśći nád
47:
nimi.
48:
Iáko ſie to ná Iopie y ná Páwle s. y ná wiele inych okazáło. A iáko tu po=
49:
tym ná ſwiecie wywyſzſzona pociechá ich/ y iáko ieſzcże będzie więcey wywyſzſzo
50:
na/ gdy będzie okázował ná ſądzie ſwym możność Boſtwá ſwego. Tu dopirko
51:
káżdy obacży/ iáko to ieſt dobrze vfáć iemu/ á mocnie ſtać przy możnośći iego.
52:
❡ Y iáko tu o tym y Ewányeliſtá dokłádáiąc/ przypomina Ieremiaſzá Proro=
53:
ká/ ktory z dawná opowiedał przeſládowánie wiernych Páńſkich/ kthore ſie fi=
Ieremiaſs w xxxj.

54:
gurowáło w tych niewinnych dziatkach/ powiedáiąc: Iż oto głos ná wyſoko=
55:
śći ſłyſzan ieſt/ iż Rachel płákáłá ſynow ſwych/ á nie mogłá być pocieſzoná/
56:
wſpomniawſzy ná to/ iż ich nie máſz. Ale ſłuchay co wnet támże Prorok powie
da ſłowy



strona: 27

Ná dzyeń MłodzyonkowLiſt 27.
1:
da ſłowy Páńſkiemi: Iż przeſtań od płácżu á niechay ſie vſpokoią ocży twoye/
2:
ábowiem zgotowaná ieſt zapłátá ſpráwy twoiey/ á zgotowána ieſth nádzyeiá
3:
oſtáthecżnym dniom twoim/ á będą náwroceni ſynacżkowie twoi do końcżyn
4:
ſwoich. Támże wnet niżey máło opowieda o zyáwieniu krolá ich/ á o wſzytkich
5:
roſkoſzach wiernych iego. Iáko y Izáiaſz mowi ku Pánu tymi ſłowy: Iż wiem
Ezaiaſs w xxvj.

6:
ći ia Pánie iż ożywą vmárli twoi/ á zábići twoi powſtáną. A ták vſtęṕcie má=
Vmárli ſwięći ożywą ku wielkiey rádośći.

7:
ło miłoſnicy iego do przybytkow ſwoich/ á záwrzycie o ſobie drzwi pokoyow
8:
ſwoich/ ábowiem oto okaże ſie Pan s ſwiętego mieyſcá ſwoiego/ á okaże ziemiá
9:
kreẃ niewinnych iego/ á dáley iey zákrywáć nie będzie/ á Pan ſie iey pomśći/
10:
nád mieſzkáiącemi ná zyemi.
Złych ſroga zápłátá.

11:
❡ A ták tu obácż iáką Pan pociechę wſzędy obiecowáć racży wiernym ſwoim/
12:
y iáko im to iuż wielekroć okázowáć racżył/ y dziś vſtáwicżnie okázowáć racży/
13:
ktorzy iedno wiernie ſtoią przy ſwiętym imieniu iego. A iáko záſię ſrodze groźi
14:
przeſládowcom niewinnych ſwoich/ y iáko zawżdy okázował nád nimi ſro=
15:
gość gniewu ſwego/ y dziś záwżdy okázowáć racży. Abowiem pythay ſie co ſie
16:
sſtáło nád onym nędznym Kaimem/ iż zoſtał w gniewie á w przeklęciu Páná
17:
ſwoiego/ y wyrzućił go od ſpołecżnośći ſwoiey/ á vcżynił go błędnym á tuła=
18:
kiem ná ſwiecie/ á w zły á w pogáńſki narod obroćił wſzytko pokolenie iego.
w j. Moyze. w iiij.

19:
Co ſie też sſtáło nád Fáráonem/ iáko márnie zginął y ze wſzem woyſkiem ſwo=
w ij. Moyze. w xiiij.

20:
im. Co ſie sſtáło nád Holofernuſem onym okrutnym Hetmánem/ ktory chciał
Iudith w xiij. kapi.

21:
dobyć á zámordowáć miáſto niewinne. Co ſie też sſtáło nád onym drugim He
22:
tmánem krolá Aſweruſá/ ktory chciał zámordowáć narod żydowſki/ á obieśić
Heſter w viij. kap.

23:
Márdocheuſzá niewinnego/ iż potym ſam wiſiał ná tey ſzubienicy ktorą iemu
24:
był zgotował. Abo co ſie też sſtáło y nád tym nędznym Herodem/ ktory był po=
25:
mordował dzyatki ty niewinne/ naydzyeſz nápiſano v Iozephuſá ſtárego Hi=
Iozephus Libro xviij. y xxiiij.

26:
ſtoriká żydowſkyego/ y iákie było nędzne dokonánie żywotá iego/ ták iż robacy
27:
pádáli z márnego ciáłá iego.
28:
❡ A iákoż tu niewierny zádrżeć nie ma/ ſłyſząc ty ſtráſzliwe przykłády/ ktore ſie
29:
záwżdy dzyały nád ſprzećiwniki Páńſkiemi. Słyſząc też ſrogie ſentencie wſzę=
30:
dy w piſmie ſwiętym przećiwko ſobie nápiſáne.
Cżłowiek zły ſpráwą cżártowſką zły.

31:
❡ A ták obácż ſie á kárz ſie rádſzey cudzemi przygodámi ty nieſzcżęſny Herodzye
32:
á ty złośćiwy Káimie/ to ieſt/ ty káżdy grzeſzny á złośćiwy cżłowiecże/ ktory frá
33:
ſuieſz/ niſzcżyſz/ á vćiſkaſz niewinnego/ ſłuchay iż głos niewinnośći iego záwżdy
34:
woła do Páná ſwego/ á obácż iáką ſtrażą á iákim murem ogrodził niewin=
35:
ność iego/ y iáką iemu zapłátę á iáką też pomſtę ſrogą tobie wſzędy obiecuie.
36:
Obácż ſie obácż nędzniku/ iż to nie ieſt moc twoiá/ y nie ktemu ſie ſciąga przyro=
37:
dzenie twoie/ iedno iż w tobie buia á pánuie moc onego okrutniká á onego wę=
38:
żá ktory przeſláduie á kąſa ſtopy niewinnego/ ku lekkośći Páná iego/ ktory ſtárł
39:
głowę iego/ á tobą robi iáko kárwem/ áby okazał w oſobie twey chytrość ſwą/
40:
á możność kroleſtwá ſwego. Obácż ſie nieboracżku obácż/ á nie dáy ſie chełznáć
41:
temu ſproſnemu roſtruchárzowi/ ktory tobą tocży á obráca iáko chce/ á wydzie
42:
ray ſie kędy możeſz s tey opieki iego: ábowiem ieſli ſie nie obacżyſz/ pewnie cie o=
43:
ſádźi w kroleſtwie wiecżnych ciemnośći ſwoich. A ták tu wyrozumiey nacżći=
44:
by wyſzłá ta nędzna zwirzchność twoiá á moc ſwiátá tego. ktorey thu ná máły
45:
cżás vżywaſz/ gdyż pewnie wieſz iż márne ma być dokońcżenie thwoie y wiecżne
46:
mieſzkánie twoie/ á vciecż ſie rádſzey do Páná ſwoiego/ gdyż wieſz iż znaydzyeſz
47:
prętkie miłoſierdzie iego/ á odſtęp od tego vmárłego á oſądzonego krolá ſwego
48:
á ſtań rádſzey pod tą chorągwią/ ktorych Pan á Krol záwżdy żywy ieſt: á ro=
49:
ſpomni ſie ná coś ſtworzon/ ábowiem ku cżći á ku chwale iego/ á iemuś poſlu=
50:
bił wiárę ſwoię/ á ty ſrodze lżyſz ſtan ſwoy y ſtan Páná ſwego/ ktory zákrywá=
51:
iąc ſie ſkrzydły ſwemi/ dał dla ciebie rozlać kreẃ ſwoię.
Náwrocony vcieſzy wſzytko zebránie niebieſkie.

52:
❡ A gdy thák vcżyniſz/ vcieſzyſz ono towárzyſtwo ſwo=
53:
ie kroleſtwá niebieſkiego/ ktorzy nád tobą wielką żáłość máią z vpadku twoie=
54:
go/ á z rádoſcią cżekáią náwrocenia twego. Abowiem thy iedno oſobą ſwą ná=
55:
wroconą więtſząbyś im pociechę vcżynił/ niżliby tysiąc ſpráwiedliwych przyść
56:
do nich miáło.
E 3A wy wier=



strona: 27v

Ná dzień Młodzionkow.
1:
❡ A wy wierni ktorzy ſtale ſtoicie przy Pánu ſwoim/ cieſzcie ſie thż niewinną
2:
ſmiercią dzyatek tych/ á tą pociechą ktora im ieſt y wam wſzytkim przez Pro=
3:
roká obiecána. Cieſzćcie ſie iż krol wáſz á Pan wáſz wiecżnie żyw ieſt/ ktory záw=
4:
żdy gotuie á ſpráwuie wam rádośći wáſze. Cieſzcie ſie iż nigdy wierny być opu=
5:
ſzcżon nie może/ á zapłátá iego nigdy końcá nie ma. A nic ſie nie lękaycie w żad=
6:
nym niebeſpiecżeńſtwie ſwoim: Bo niechay iáko chce ſie wierny zákołyſze/ ni=
7:
gdy vpáść nie może/ gdy ma nád ſobą krolá á obrońcę ſwego. A cżekaycie pá=
8:
ſterzá ſwego/ ktory/ iáko ſam powieda/ zna głos owiecżek ſwoich/ á ten was do
Ian s. w x. kapi.

9:
wiedzye do wiecżney owcżarniey á do wiecżnego kroleſtwá ſwego.
10:
¶ Summá s tey Ewányeliey/ krotko ná náuki/ dla
11:
lepſzey pámięći/ zebrána.

12:
❡ Przypátruyże ſie tu pilno dziwney opiece y dziwney ſpráwie Páńſkiey/ przecż
13:
oná ku ktoremu końcowi co przywodzić racży. ❡ Tu napirwey ofárbował á
14:
ogłośił zyáwienie á przyſcie ſwe/ niewinną krwią niewinnych dziatek/ okázu=
15:
uiąc to/ iż niewinność á ſerce cżyſte/ ieſt wſzythko kochánie iego á roſkoſzy iego/ á
16:
przedſię ſpełná zoſtáły wſzytki pociechy ich y zapłáty ich. Thák iáko tu o nich
17:
Prorok powiáda/ iż máią záſię wſtáć w rádośći/ á roſkoſzowáć ſobie s tym no=
18:
wo zyáwionym krolem ſwoim. ❡ Drugie/ iaką pociechę tu nam zoſtáwić ra=
19:
cżył/ y w oſobie ſwiętey ſwoiey/ y w tych niewinnych rycerzoch ſwoich/ iż bez o=
20:
pátrznośći iego żaden cżłek zginąć áni vpáść nie może. Iáko Anyoł Iozepho=
21:
wi roſkázuie o vſtąpieniu iego. Iáko Prorok vpomina ſmutne mátki dzyatek
22:
tych/ áby ſie nie fráſowáły. Nam dawáiąc náukę á pociechę/ iż káżdy wierny
23:
ieſt w opiece á w pilney ſtraży iego. A ieſliby też co nań przygodnie á nietrefnie
24:
przypádło/ iż záwżdy ieſt ſowita á hoyna zapłátá iemu zgotowána. ❡ Trze=
25:
cie/ iáko okrutnikom/ ktorzy ſą iáko inſtrumentá zgothowáni ná przeſládowá=
26:
nie wiernych/ zoſtáwiona te ſroga á okrutna pomſtá á zapłátá ich. A ſtąd á=
27:
bychmy ſie ſtrzegli/ żebychmy tymi inſtrumenty nie byli cżárthá ſrogiego/ ow=
28:
ſzem ábychmy ſie cżynili niewinnemi/ á wiernemi rycerzmi Páná tego/ á cżeká=
29:
li tey hoyney zapłáty od niego/ y miłoſierdzia iego.
30:
☞ Pomożyſz nam tedy tego náſz miłośćiwy Pánie/ á ty náſz nowo národzony
31:
Krolu/ á vtwirdz w tákiey ſtátecżnośći ſercá náſze/ ábychmy cie Páná ſwego
32:
nigdy w żadnych niebeſpiecżnoſciach náſzych nie odſtępowáli/ ále w tobye ſá=
33:
mym wſzytkę nádzieię ſwoię pokłádáli. A przecżekawſzy y przetrwawſzy ty ſro
34:
gie burzki á ty ſrogie nawáłność ſwiátá tego/ ciebye Krolá á Páná ſwe=
35:
go w rádośći á z weſołym ſumnieniem docżekáli/ á potym wedle o=
36:
bietnic twoich ſwiętych s thobą wiecżnie w kroleſtwie twym
37:
krolowáli. Co nam rácż dáć Boże wſzechmogący á
38:
Pánie náſz wiekom wiecżnie błogoſłá=
39:
wiony/ Amen.
40:
Ewányelia Niedziele ktora by=
41:
wa przed ſwiętem Nowego Látá. Ktorą nápiſał
42:
Lukaſz s. w ij. káp. Iáko poznáć mamy kto vpada á kto
43:
powſtawa w łáſce á w opiece Páńſkiey.

44:
❡ Oto ten położon ieſt iednym ná vpad/ á dru=
45:
gim ná powſtánie etc.
Iużechmy



strona: 28

Ná Niedzielę przed Nowym Látem.Liſt 28.
1:
I
Vżechmy ſie obficie náſłucháli/ iáko á dla
2:
cżego ten Pan náſz Iezus Kriſtus ná ſwiát ſie zyá=
3:
wić racżył/ y iákie dziwne ſpráwy około zyáwienia
4:
iego iuż po wſzytkim ſwiecie dzyać ſie pocżynáły/ y
5:
co w młodej niewinnośći ſwoiej pocżął iuż był ſprá
6:
wowáć około zbáwienia náſzego. Bo y národzenie
Iáko to mamy rozumieć/ iż pan náſz przyſzedł iednym ná vpadek á drugim ná powſtánie á ktorzy to ſą.

7:
iego/ y obrzánie iego/ y wſzytki ine ſpráwy/ ktore ſie
8:
dzyały około niego/ bez wielkich tháiemnic iſcie ſie
9:
nic nie opuśćiło. Iáko to y tá dziſieyſza ſpráwá nie
10:
bez przycżyny nam ieſt od koſciołá ſwiętego/ przed
11:
ocży náſze przełożoná. Iedno ábychmy to obacżyli/
12:
iáko ten miłośćiwy Pan chciał tho okázáć/ że ſie on miał kámieniem obráżenia
13:
sſtáć niewiernikom/ á opoką zgorſzenia. A przeto ty ſłowá thu ſą ná pocżątku
14:
záłożone/ iż przyſcie iego ná ſwiáth nie może być inácżey rozumiano/ iedno do=
15:
brym á wiernym ktorzy go wiernie przyiąć mieli/ ku wielkiey pocieſze á ku po=
16:
wſtániu. A złym á niewiernym ku wielkiey żáłośći á ku wiecżnemu vpadkowi.
ij. Ptotr w ij.

17:
Acż on ták złym iako y dobrym tę ſwiętą drogę y tę ſwiętą ſwiátłość otworzyć
18:
y zyáwić przyſzedł. A ſnadź/ iáko ſam powieda/ ieſzcże więcey dla tych kthorzy
Matth. w ix.

19:
byli záginęli: á ocż kiedy go przyiąć niechcieli. A ták iáko y Ian s. piſze/ iż iedno
Ian w j.

20:
tym ktorzy go przyięli dopuśćił ſie zwáć ſyny Bożemi. A ták tu możeſz rozumieć
21:
iż ſie zyáwił dobrym ná pociechę wiecżną á ná powſtánie. Iáko o thym máło
22:
niżey będzye ſzyrzey nápiſano/ y s tey Ewányeliey zrorumieſz/ ktorą nápiſał Lu
23:
kaſz ſwięty tymi ſłowy. grafika
24:
A
Byli ociec iego y mátká iego bárzo zádziwieni w
25:
tych rzecżach ktore o nim były powiedáne. Y bło=
26:
goſłáwił im Symeon/ mowiąc ku Máriey mát=
27:
ce iego: Oto ten ieſt poſtáwion ná vpadek j ná po
28:
wſtánie wielom z ludzi Izráelſkich/ y ná znák te=
Zachari. w xiiij.
E 4mu ktoremu



strona: 28v

Ná Niedzyelę przed
1:
mu kthoremu ſie ma być ſprzećiwiono/ A twoię właſną duſzę
2:
przeniknie miecż/ áby były z rozmáitych ſerc myſli ludzkye ob=
3:
iáwiony. A byłá Anná Prorokini dzyewká Phánuelowá s
4:
pokolenya Aſſer/ tá iuż byłá przetrwáłá wyele cżáſow/ á mye=
5:
ſzkáłá z mężem ſwym rokow ſiedḿ od pánieńſthwá ſwego/ á
6:
byłá wdową áż do lat oſḿdzyeſiąt y cżterzech/ nie wyſthępo=
7:
wáłá s koſcyołá poſty y modlitwámi vſtáwicżnie ſłużącz we
8:
dnie y w nocy: A thá przyſzedſzy tám teyże godziny/ wyznawá
9:
łá tego Páná/ á opowyedáłá o nim wſzyſtkim ktorzy ocżeka=
10:
wáli odkupienia w Ierozolimie. A gdy iuż wypełnili wſzyſt=


strona: 28v

1:
ko wedle zakonu Páńſkiego/ wroćili ſie záſię do zyemie Gáli=
2:
leyſkyey do Názáreth miáſtá ſwego. A dzyecię ono roſło á by=
3:
ło vtwirdzone Duchem ſwiętym/ y nápełnione mądrośći/ á łá=
4:
ſká Boża byłá przy nim.
5:
S
Práwá tá o Pánu naſzym ktorąś tu ſłyſzał s tey Ewányeliey s. dzyałá
6:
ſie przy ofiárowániu Páná náſzego/ gdzie ſie tám było ná ten dziw no=
7:
wy wiele rozmáitych ludzi zbiegło/ rozmawiáiąc ſie s ſobą/ przypomi
8:
náiąc ſobie Proroctwá/przypomináiąc ſobie ty dziwy ktore ſie około nieo dzia
9:
ły. Ták iż w onym zámieſzániu/ iáko Ewányelia ſwiádcży/ y mátká ſwięta ie=
10:
go/ y on Iozeph náznácżony opiekun iego/ y ini wſzyſcy krewni ich/ práwie ſie
11:
byli zádziwowawſzj zumieli/ ſłiſząc dziwne rozmowy á dziwne powieśći o dzie
12:
ciątku o onym/ á przypátruiąc ſie nie tenli to iuż ieſt/ ktory z dawná ſwiátu/ ná
13:
odkupienie iego/ obiecan y prorokowan był.
Wiárá káżda z zádziwowániem bywa.

14:
❡ Nie rozumieyże temu áby to zádziwowánie rodzicow iego miáło być z iáką
15:
wątpliwoſcią wiáry/ bo byli dobrze ſwiádomi dziwnego pocżęcia y národze=
16:
nia iego/ y wſzythkich ſpraw około niego/ bo záwżdy był ná ręku ich/ y záwżdy
17:
przed ocżymá ich. Ale to zádziwowánie ich przyſzło im z wielkiey rádośći ich/ á
18:
z wielkiey pociechy ich/ iż narodowie ludzcy iuż z dáleká pocżęli poznawáć ſwię
19:
te Boſtwo iego. Iákoż y káżda wiárá cżłowiecża/ á zwłaſzcżá pocieſzliwa/ po=
20:
ſpolicie bywa z nieiákim podziwowániem á z vrádowániem ſercá cżłowiecże=
21:
go. Abowiem iáko ſie nie mieli zádziwowáć/ áno ſie iedni zbieżeli około Anny/
22:
prorokiniey/ kthora bárzo náucżona w zakonie byłá/ im dowodziłá pi=
23:
ſmem y Proroki/ iżći to iuż ten ieſt ktory nam obiecan był/ á iż ſie iuż wypełniły
24:
wſzytki piſmá/ ktore o nim nápiſáne były. Zbiegli ſie też drudzy około ſwiętego
25:
ſtárcá á Proroká onego Symeoná/ o kthorym wiedzieli iż miał tę obietnicę od
26:
Páná Bogá/ iż nie miał vmrzeć áż miáły oglądáć ocży iego obiecánego zbáwi=
27:
cielá/ kthory dzierżąc go w koſciele ná rękach ſwoich/ wielkim głoſem wołał á
28:
wyznawał/ będąc nápełniony Duchá s. iżći iuż then ieſt/ á iuż go oglądáły ocży
29:
moie. Iáko o tym będzie ſzyrzey nápiſano ná dzień ſwiętego ofiárowánia iego.
30:
❡ A iákoż ſie tu tedy z wielką rádoſcią nie mieli zádziwowáć oni ſwięći rodzicy
31:
iego? ták iż obacżywſzy to on ſwięty ſtárzec Simeon/ błogoſłáwił im: á zwłaſz=
32:
cżá ſwiętey mátce iego/ iż tego docżekáłá iż ſie wedle obietnic Prorockich okazá=
33:
ło to ſwięte plemię s pokolenia tego/ wiedzącz iż oná poſzłá z domu Abráámo=
34:
wego/ Izáákowego/y Dawidowego/ktorym to był Pan Bog záſlubił/ iż z na=
35:
rodu ich miáło ſie okazáć to s. plemię á ten ſwięty zbáwiciel pokolenia ludzkieo
Prorocthwo Symeonowe.

36:
❡ Słuchayże pilno co tu zá ſłowá on ſwięty Prorok/ widząc ták zátrwożone o=
37:
ny rodzice iego/ o nim głoſnie powiedał. A tu im ieſzcże mogł dodáć więtſzego
38:
podziwienia/ y więtſzego rozmyſlenia o nim/ gdy mowił do mátki iego: Otho/
39:
wierz mi iż to dziecię ieſt ſie zyáwiło á ieſt poſtháwiono ná wielki vpadek y ná
40:
wielkie powſtánie rozmáitym ludziom/ y ná znáktemu komu ſie właſnie ma
41:
być ſprzećiwiono/ A twoię właſną duſzę muśi przeniknąć miecż/ ábowiem prze
zeń będą zyá



strona: 29

Nowym Látem.Liſt 29.
1:
zeń będą zyáwiony rozmáite táiemnice á zákritość ſercá ludzkiego. O krothkieſz
2:
to ſłowá ále węzłowáte/ iáko ono zowią/ A dziwne tháiemnice w thych ſło=
3:
wiech Duch ſwięty o tym dzieciątku zyáwić racżył.
Komu prziſzedł Pan náſz ná vpádek/ á to ieſt napirwey cżártowi.

4:
❡ Bo iáko tu ſłyſzyſz co ten ſwięty Prorok powieda: Iż ten położon ieſt ná po=
5:
wſtánie y ná vpadek wielu narodom. Pátrzayże á pátrz pilno/ wiele ſtanow á
6:
wiele narodow wzięło vpadek przez to ſwięte zyáwienie iego. Abowiem vpá=
7:
dło napirwey kſiążę ſwiáthá tego przed nogámi iego/ á poráżona á związána
8:
zoſtáłá márna moc iego/ á zelżono ieſt kroleſtwo iego y zwirzchność iego/ ktorą
9:
on miał nád narodem ludzkim/ gdy iuż przyſzedł on krol obiecány/ ktory miał
10:
zetrzeć głowę iego. Iáko ſam o tym w oney Ewányeliey powiedał o onym mo
Lukaſz w ix. kap.

11:
carzu ktory obronnie á mocnie ſtrzeże drzwi ſwoich/ A gdy przydzie możniey=
12:
ſzy/ tedy y onego mocarzá y wſzytki páłace iego zwoiuie. Co ſie to wſzytko sſtá=
13:
ło przez tego mocarzá á przez tego Páná náſzego. O ktorym z dawná powye=
14:
dał Dawid/ iż miał wyniść iáko obrzym ku ſpráwowániu drogi ſwoiey: A iż
w Pſalmie xviij.

15:
od ſámey zwirzchnośći niebá był pocżątek wyſcia iego.
Vpadek śmierći wiecżney.

16:
❡ Vpádłá też przed nim ſmierć oná wiecżna/ ktorą záwżdy márli przodkowie
17:
náſzy/ będąc w onym przeklęciu Páńſkim/ á ſzli ná wiecżne potępienie/ kthorzy
18:
nie wierzyli ſwiętemu przyſciu iego. Abowiem on powieda: iż iuż od tego cżá=
Ezechiel w xxxiij.

19:
ſu niechcę ſmierći grzeſznego. Powieda też ná drugim mieyſcu: iż kto wierzy w
Ian w viij. kapi.

20:
mię iż nigdy nie zginie ále będzie miał żywot wiecżny. Tu iuż możeſz rozumieć/
21:
iż ſmierć táka nád żadnym mocj nie ma/kto ſie iedno ozywa iego ſwiętym imie
22:
niem. Abowiem iuż ieſt ſtártá á vpádłá przed mocą iego. Vpádłá też wſzytká
Vpádłámoc piekielna.

23:
piekielna moc/ ták iáko o thym Dawid powiedał/ iáko mieli Anyeli wołáć ná
24:
kſiążętá piekielne/ áby otworzyli brony ſwoie/ ábowiem thám chce wnidź Krol
25:
chwały. A gdy ſie mieli pytáć coby to był zá krol chwały/ tedy im powiedzya=
w Pſalmie xxiij.

26:
no: Iż Pan Bog mocny á możny tęć ieſt ten krol tey chwały. A ták tenći to ieſt
27:
krol/ o ktorym wſzyſcy Prorocy powiedáli/ iż ten miał powoiowáć thy wſzytki
28:
ſprzećiwniki náſze/ bo tego żaden mocarz ziemſki nigdy dowieść áni vcżynić nie
29:
mogł. wſpomniawſzy to á zádziwowawſzy ſie temu/ mowi:
30:
Ták iż Apoſtoł s.
1. Korynt. w xv.
Hozeaſs w xiij.

31:
Gdzie ieſt teraz o ſmierći żądło twoie/ gdzieś podziáło piekło możność ſwoię? A
32:
bowiem wſzytki mocy vpáść muſiáły przed mocą tego ſwiętego boſtwá iego.
Vpádli niewierni pod nogi iego.

33:
❡ Pátrzayże ieſzcże kto dáley vpadł przed tą ſwiętą możnoſcią iego: A tu ſie wię
34:
cey nákáráć á obacżyć możeſz. Abowiem vpadł przed nim on zły á niewierny
35:
narod ludzki/ ktoremu ſie dziwne widziáło to ſwięte przyſcie iego/ á bárzo przy
36:
kra náuká iego/ ktora ſie im bárzo niepodobna widziáłá/ áby oni mieli opuśćić
37:
zakony ſwe/ ofiáry ſwe/ vſtáwy ſwe/ obycżáie ſwe/ w ktorych iuż byli ták vtwir=
38:
dzili wiárę ſwoię/ iż bez nich żadney łáſki ſobie nigdy zyednáć nie mieli. A on im
39:
powiedał/ iż nicżego inſzego pátrzyć nie chcial/ iedno ſercá wiernego á pokorne
40:
go/ ktoreby práwie dufáło á wierzyło iemu: A on tákiego káżdego dziwnie cią=
41:
gnał do ſiebie/ iuż bráćiſzkiem/ iuż ſynacżkiem/ iuż miłoſnikiem názywał/ iuż dzi=
42:
wne obietnice obiecował/ ták tu ná tym ſwiecie/ iáko y po ſmierći. A coż gdy te=
43:
mu niewierny narod ludzki nigdy wierzyć nie chciał/ więczey dufáiąc wymy=
44:
ſłom ſwym/ niżli ſzcżyrey prawdzie iego. Acż ie s tego Prorocy wielokroć nápo
Ezaiaſs w i. kap.

45:
mináli á ſrodze przeſtrzegáli/ iż ſie Pan Bog w tákich ſłużbach nie kocha/ ied=
46:
no pátrzy cżyſtego á ſkruſzonego ſercá á niewinney myſli iego/ á iż tho ieſt naw=
47:
dzięcżnieyſza ofiárá iego: A ći ſa vpádli przed przyſciem iego/ iż nie ſłucháli pra
Pan Bog nawięczey pátrzy ſercżá wiernego.

48:
wdy ſzcżyrey á náuki iego/ á trudno ſie máią cżym obronić cżáſu ſrogiego ſądu
49:
iego/ iż go poznáć á przyiąć niechcieli/ tákież y náuki iego/ gdyż im o tym iáwnie
50:
y Prorocy powiedáli. Iáko im to y ſam poym powiedział: Iż wy w tych grze
Ian s. w viij. kap.

51:
choch wáſzych á w tym niedowiárſtwie wáſzym wiecżnie pomrzeć muśicie.
Ieſzcże ći więczey winni czo go poználi á nie wierzą

52:
❡ Coż rozumieſz ieſli ſie tá ſrogość ſciągnie nád tymi ktorzy go byli ieſzcże prá=
53:
wie nie poználi. Coż my rzecżemy niedoſzli Krześćiáni/ ktorzy ſie tylko przezwi=
54:
ſkiem á máło ſkutkiem możemy zwáć Krześćiány/ ktorym ieſt iáwnie ten Kry=
55:
ſtus obiáwion y ſwięta náuka iego/ á kthoremuchmy mocnie poſlubili dzierżeć
56:
wiárę ſwoię. A ták obácżmy ſie iedno wſzyſcy/ wiele nas tákich Krześćiánow
ieſt/ ktorzyby=



strona: 29v

Ná Niedzyelę przed
1:
ieſt/ ktorzybychmy wiernie dzierżeli then ſlub iemu/ á práwie ſtali przy ſwiętey
2:
náuce iego. Abowiem ten ſie właſnie ma zwáć Krześćiáninem/ktory mocnie
3:
ſtoi przy Kriſtuſie á przy náukach iego. Ano ſnadź też iáko y ći żydowie/ ktorzy
4:
więcey dufáli zakonom ſwym/ wymyſłom ſwym/ á vſtáwam ſwym/ tákież ſie
5:
y my z nim obchodzimy: Bo v nas płatnieyſza kápicá/gromnicá/bylicá/odpu
Płátnieyſze v nas wymyſły/ niżli ſerce wierne.

6:
ſty/ ſuchoty/ kádzidło/ kropidło/ niżli ſzcżyre á dobrothliwe ſłowá iego/ gdyż on
7:
nicżego inego nie potrzebuie/ iedno áby ſie obacżył nędzny cżłowiek/á náwroćił
8:
ſie w vpadku ſwoim do niego/ á ofiárował mu pokorne ſerce ſwoie/ á niewin=
9:
ną myſl ſwoię. A on go przyiąwſzy w łáſkę ſwoię dopirko wſzytko chce wdzyę=
10:
cżnie prziymowáć od niego/ cobykolwiek potym vcżynił ku cżći ſwiętey iego.
11:
A ták tkni káżdy powinnośći ſwoiey/ ieſli ſie ták záchowywaſz przećiwko iemu/
12:
á boy ſie ábyś tákież nie vpadł z niewiernemi/ o ktorych tu ten ſwięty Prorok po
13:
wieda: Iż wiele ich ma vpáść przed przyſciem iego. A toć pewnie ſą ći kthorzy
14:
nie przyięli iego/ y ſwiętey náuki iego/ chociay do ſwego właſnego przyſzedł/ iá=
15:
ko o nim Ian ſwiety piſze. A rádſzey przy onych ſtań ktorzy go przyięli á wier=
Ian s. w j. kap.

16:
nie vwierzyli iemu/ iż ſie im dopuśćił zwáć ſynmi Bożymi á bráćiſzki ſwoiemi.
17:
A oſtrzegay ſie tey ſentenciey/ ktorą niewiernym/ iákoś ſłyſzał/ powiedzyał: Iż
18:
wy muśicie pomrzeć w grzechoch ſwoich.
Nád męką niewiernych wielką záłosć ma mieć s. mathká Páná náſzego.

19:
❡ Abowiem ſłuchay co ten błogoſłáwiony Simeon mátce ſwiętej iego powie
20:
da: Iż przydą cżáſy iż miecż żáłośćiwy brzeniknie ſerce twoie. Nie tákći iey O tym
21:
wiele przy męce ięgo powiedał iż ią to potkáć miáło/ bo wiedzyáłá iż ią dobro=
22:
wolnie przyiąć miał: wiedzyáłá też záſię iż ciáło ſwe ożywić miał: wiedziáłá też
23:
iákich rádośći przy nim wiecżnie vżywáć miáłá. Ale więcey iey o tym proroko
24:
wał/ gdy miáłá widzieć narod ludzki niewierny/ dla kthorych on rozlał kreẃ
25:
ſwoię/ ták vdręcżony á ták vpádły zá ſpráwiedliwoſcią iego/ iż ná ten cżás nád
26:
nimi iáko miecż żáłośćiwy ma przenikáć ſerce iey. Y dołożył iey tego/ iż ſie then
27:
twoy ſyn zyáwył ná znák komu ſie ma być właſnie ſprzećiwiono. Abowiem zá
28:
wżdy miał vmiłowáć wiernego/ á ſprzećiwić ſie niewiernemu. Ták iákoby tho
29:
y káżdemu wiernemu przyſłuſzáło ſprzećiwić ſie niewiernemu/ á vpomináć go
30:
s tego/ áby przeſtał niewiáry ſwoiey/ á ſtánął wiernie przy Pánu ſwoim.
Każdy ma vpomináć bliźniego ſwego w vpakuieo.

31:
❡ Abowiem káżdy wierny właſnie ſie ma rozżalić vpadku bliźniego ſwego/ á
32:
kędy może w tym podpiráć iego. Gdyż wſzytek zbor niebieſki/ iáko o tym piſmá
33:
ſwiádcżą/ wielkiey żáłośći vżywa nád vpádłym cżłowiekiem/ y nád ktorym ſie
34:
ma roſciągnąć ſpráwiedliwość Páńſka zá niewiárą iego: Iáko y ten Prorok s.
35:
thu o tym powieda błogoſłáwioney mátce iego. A iákiey też záſię rádośći vży=
36:
wáią wſzyſcy Anyeli y wſzytek zbor niebieſki/ nie tylko nád wielkim pocżtem ná
37:
wroconych: ále/ iáko piſmá powiedáią/ nád namnieyſzym nędznicżkiem ktory
Lukaſs w xv. kap.

38:
ſie iedno vzna w vpádku ſwoim/ á náwroći ſie ku Pánu ſwoiemu.
Iáko znácżne máią być tháiemnice káżdego.

39:
❡ Abowiem ſłuchay cżego też tu ten s. Symeon dołożył/ iż przez teo Páná miá
40:
ły być káżdego ſercá táiemnice obiáwiony. Thu rozumiey iáko máią być obyá=
41:
wiony: Abowiem gdy vſłyſzyſz ſzcżyrą prawdę iego/ ſzcżyre ſłowá iego/ á wier=
42:
ną náukę iego/ á vyrzyſz cżłowieká ktory ſie vioſł zá wymyſły ludzkiemi/ á zá
43:
vſtáwámi ſwiátá tego/ wymyſláiąc ſobie nowe wiáry/nowe vſtáwy/nowe ná
44:
bożeńſtwá/niżli ieſt wola á roſkazánie Páná tego: thu iuż zrozmmieſz/ iż ieſt od=
45:
kryta táiemnicá ſercá iego/ á obzcżyſz ná co ſie ſciąga pokryta myſl iego. Bo iá
46:
ko ſam Pan powieda/ iż nie kożdy kto woła zá mną pánie pánie wnidzie do kro
47:
leſtwá moiego/ ále ten owſzem rychley ktory cżyni/ pełni/ á náſláduie woley mo
48:
iey. To ieſt ná ty przymowká/ ktorzy iáko Licemiernicy tylko poſtáwámi ſwoi
Mattheuſs w vij.

49:
mi á wymyſły ſwoimi okázuią nabożeńſtwo ſwoie/ á ſerca ich dáleko ſą od Bo
50:
gá. Toć ſą ći właſnie/ iáko tu Ewányelia powieda/ iż im ten Pan przyſzedł ná
51:
znák/ ktorym ſie ma być ſłuſznie ſprzećiwiono/ á ktorych miáły być obiáwiony
52:
ty pokrytośći ſercá ich/ á ty potáiemne wymyſłi ich. A tákim káżdy wierny ſłu=
53:
ſznie ſie ſprzećiwić ma/gdi iuż obacży ty zákrytośći ſercá ich/ lituiąc vpádku ich:
54:
A przywodząc iáko błędne owce ná táką drogę/ iákąby mieli ſzukáć wiernego
55:
páſterzá ſwego. Abowiem ieſli ſie nie obacżą/ á ieſli ſie ták vnośić będą/ prożno
go winowáć



strona: 30

Nowym Látem.Liſt 30.
1:
go winowáć máią iż tu przydzye zá vpad ich/ ták iáko thu o nim Symeon po=
2:
wieda. Bo im nic winien nie zoſtánie/ gdyż im dał náukę ſwiętey woley ſwoiej
Prożno Páná winowáć gdy ſie ſam kto obacżyć nie może.

3:
gdyż ie do ſiebie wabi/ dziwne á rozmáite im dobrodzieyſtwá obiecuiąc/ thym
4:
ktorzyby wiernie náſládowáli ſwiętej wolej iego: opowiedáiąc też ſrogość gnie
5:
wu ſwego y pomſtę/ tym ktorzyby nie vwierzyli iemu. A coż gdy nie pomoże á=
6:
ni prośbá á groźbá/ nielza iedno ſie będzie muſiał rozſędzić z nimi/ á okázáć to
7:
iáko tu Prorok opowiedział/ iż złym á niewiernym przyſzedł ná vpadek wiecż=
8:
ny/ á dobrym á wiernym ſwoim/ ná rádość á ná pocieſzenie wiecżne.
Ktorzi práwie źli máią być rozumiani.

9:
❡ Abowiem iáko Apoſtoł powieda/ iż on vmie zárownáć odpłátę dobrym/ á
10:
ze złem záchował ſobie pomſtę cżáſu ſądu ſwoiego. Obácżże ktore on to złymi
11:
zowie: Ieſzcżeć nie to práwie źli ktorzy tu vpadáią w żywocie ſwoim/ á przeſtę=
12:
puią cżáſem wolą á roſkazánie iego/ á potym vznawſzy ſie vpadáią przed nogi
13:
iego á náſláduią ſwiętego miłoſierdzia iego. Ale to ſą v niego práwie źli/ ktho=
14:
rzy nie wierzą iemu y ſwiętym náukam iego. O ktorych ſam powiáda: Iż kto=
15:
rzy nie vwierzyli iuż ſą oſądzeni. Abowiem ći nie vwierzywſzy iemu y ſwiętym
16:
náukam iego/ ná co inſzego ſtroią wymyſły ſwoie/ wynaláſki ſwoie/ niżli ná tá=
17:
ką chwałę iákiey on potrzebuie od nędznego cżłowieká. A ieſzcże ktemu niekto=
18:
rzy/ iáko wilcy drapieżni/ odwodzą od właſnego páſtwiſká ſwiętey woley iego
19:
wierne owiecżki iego/ poſtáwámi á wymyſły ſwoiemi. Iáko nas od nich ieſzcże
20:
y Izáiaſz Prorok przeſtrzegał/ vpomináiąc nas ſłowy Páńſkiemi: Iż nie boy=
Ezaiaſs w lj. kap.

21:
cie ſie potępy ludzkiey á wymyſłow ich/ ábowiem ty iáko ſtárą ſzátę cżyrẃ zni=
22:
ſzcży/ á iáko wełnę mol pogryzie ie/ ále zbáwienie moie ná wieki będzie/ á ſprá=
23:
wiedliwość moiá od narodow w narody.
Komu Pan przyſzedł ná powſthánie.

24:
❡ A ták tu ſie káżdy tkni/ iáko to ieſt dobrze chowáć wiárę Pánu ſwoiemu/ á ni
25:
w cżym nie odſtępowáć wierney náuki iego. A vważ to ſobie káżdy wierny krze
26:
śćiáńſki cżłowiecże/ w iákim błogoſłáwieńſtwie chodziſz ieſli wiernie ſtoiſz przy
27:
Pánu ſwoim/ á náſláduieſz ſwiętey náuki iego. A kochay ſie w tym co thu Duch
28:
s. pocieſzyciel twoy powieda tobie przez vſtá ſtárcá tego Symeoná s. Iż then
29:
Pan tobie ma przyść ná powſtánie twoie/ gdyż tho iuż pewnie wieſz/ żeś nigdy
30:
ſam powſtháć nie mogł/ byś był nie vwierzył iemu. Abowiem on gdyś mu iuż
Pan záſtąpił vpadek nędznego cżłowieká.

31:
poſlubił wiárę ſwoię/ wziął cie zá oblubieńcá ſweo/ y wziął ná ſię vpádek twoj/
32:
á wſzytko zá cię zápłáćił á wypełnił Bogu Oycu ſwemu/ cżegoś ty nigdy vcży=
33:
nić nie mogł/ by byłá nie tá ſwięta łáſká iego. A gdyżeś ſie iuż ſſtał tákim miło=
34:
ſnikiem iego/ á będzieſz náſládował ſwiętey woley iego/ iuż ſie wypełnią nád to=
35:
bą wſzytki obietnice iego/ iużeś ſie ſſtał bráćiſzkiem iego/ á ſynem Bogá Oyczá
36:
ſwego. Iuż do ciebie przyść obiecuie/ á wdzięcżne mieſzkánie ſwoie według Bo
Pociechy wiernych.

37:
ſtwá ſwego/ y z Bogiem Oicem/ y z Duchem s. v ciebie vcżynić chce/ y iuż cie od
38:
káżdego niebeſpiecżeńſtwá bronić chce. Iuż cie do rownego dzyału w krole=
39:
ſtwie ſwoim przypuſzcża. Iuż ſie nie lękay áni cżárta ſprzećiwniká ſwego/ gdyż
40:
wieſz iż maſz tákiego Páná/ przed ktorym on nic nie vmie: A przyſzedł tu ná vpa
41:
dek iego iáko niewiernego ſwego. Iuż ſie nie lękay áni ſmierći/ áni ſądu ſrogye=
42:
go iego/ gdyż wieſz iż záſię ma być ożywione ciáło twoie/ á nie thákie iákie teraz
43:
ieſt/ ále iáko piſmá powiedáią/ iż przy nim ſtánieſz ná obłoku iáko ſłońce cżáſu
Hozeaſs w vj. kap.
Sapientie w iiij.

44:
ſrogiego ſądu iego/ pátrzáiąc ná ſrogą pomſtę niewiernych iego/ pátrzáiąc też
45:
ná wiecżną rádość á zapłátę ſwoię/ ktorą wiecżnie oſięgnąć maſz zá tey kęs nę=
46:
dzney wiáry twoiey/ ktorąś mu tu dzyerżał przez máły cżás zá żywotá ſwego.
47:
A iákoż go tedy odſtąpić á iákoż go tedy nie náſládowáć? á on nie tylko thymi
48:
wiecżnemi zapłátámi opátruie wierne ſwoie/ ále y thu w tym nędznym żywo=
49:
cie dziwnie ſie opieka imi: ták iáko Dawid/ Sálomon/ y inſzy Prorocy ſwięći o
50:
thym ſwiádſzą/ iż y bogáctwá y pocżćiwośći máią być w domach ich/ y w po=
w Pſalmie Cxl.

51:
tomſtwie ich. A ná koniec y Anyołom przykazał/ áby ſtrzegli namnieyſzego po
52:
ſtąpyenia ich.
w Pſalmie xx.

53:
❡ A ták tymći to przyſzedł ná tę pociechę á ná to powſtánie o ktorym tu ten Sy
54:
meon powieda/ ták tu ná tym ſwiecie iáko y ná onym. A ty błogoſłáwieńſtwá
55:
wſzytki okażą ſie nád tymi ktorzy vwierzyli iemu/ á mocnie ſtoią przy ſwięthey
woley iego.



strona: 30v

Ná Niedzyelę przed
1:
woley iego. A ták iákoż ſie tu nie maſz roſkocháć káżdy Krześćiáńſki cżłowiecże
2:
ktory mocno ſtoiſz przy Pánu ſwoim/ gdy iuż to ſłyſzyſz/ iż on tu przyſzedł ná
3:
powſtánie twoie/ á ná rozmnożenie káżdey pociechy twoiey.
4:
❡ Coż thy záſię rzecżeſz niewierniku/ kthory ſie tułaſz iáko błędny vnozſzy ſie zá
5:
ſwiátem tym/ máło dbáiąc o ták dobrotliwego Páná ſwoiego/ Máło dbáiąc
6:
o to/ ábyś ſzukał miłoſierdzia iego/ przekłádáiąc ſobie więcej kochánie tego ſwiá
7:
tá/ nic o tym nie myſląc/ co ſie s tobą/ iáko z niewiernym á z niedbáłym/ po má=
8:
łey chwili dzyać będzye. A ieſli ſtánieſz poſpołu s tymi/ktorym tu przyſzedł ten
9:
Pan ná pomſtę á ná vpadek ich/ nád ktoremi wielkiey żałości vżywa wſzyſtko
10:
zebránie niebieſkie/ ták iáko tu ſłyſzyſz/ iż y mátce iego ſwiętey/ rozżaliwſzy ſie v=
Niewyernemuby właſnie miał przeniknąć miecż boleśći.

11:
padku ich/ iáko miecż boleśći przenika ſerce iey. Tobieby thobie nędzniku miał
12:
przeniknąć ten miecż bolesći ſerce twoie/ gdyż ty obacżywſzy tákie dobrodzyey=
13:
ſtwá od Páná ſwoiego/ odſtępuieſz go y ſwiętey woley iego/ á náſláduieſz ſwiá=
14:
tá tego/ nic niedbáiąc o ſwięte miłoſierdzie iego/ nic nie lituiąc oney niewinney
15:
krwie iego/ ktora ieſt nádáremnie dla ciebie przelaná/ gdyżeś niewdzięcżen tego
16:
A gdyż cie ruſzyć nie może rozmáite dobrodzieyſtwo iego á wdzięcżne obietnice
17:
iego/ przecż cie wżdy nie ruſzy ten ſtrách/ o ktorym tu ſłyſzyſz/ iż on tu przyſzedł ná
18:
vpadek twoy á ná pomſtę tobie/ y tym wſzytkim ktorzy ták iáko y ty nie dufáią
19:
iemu. Bo iáko dobrotliwy ieſt/ ták też y ſpráwiedliwy. A iáko piſmá powiedá=
Do Zydow w x. ka.

20:
ią/ iż ſtráſzliwa ieſt rzecż wpáść w możne ręce iego: ábowiem pátrzay o cżći idzie
Máła roſkoſz docżeśna ieſli złe dokonánie.

21:
Bo nie kochay ſie w tym iżći tu ſwiát kęs poſłuży á poſzcżęśći zá dozwoleniem
22:
iego/ á cżći będzie po tym/ ieſli będzieſz chodził w niełáſcze iego przed oblicżno=
23:
ſcią iego/ á iż ma być márne dokońcżenie twoie/ iáko ſie to wielkroć iuż nád ine
24:
mi okazáło/ á iż potym maſz być wiecżnie wyrzucon/ iáko niewierny/ od oblicż=
25:
nośći Páná ſwego/ y od roſkoſzy wiernych iego/ á potym maſz być przyłącżon w
26:
towárzyſtwo tych/ ktorym on ná vpadek przyſzedł/ á potym wydan ná okrutne
27:
á ná wiecżne mieſzkánie nędzneo żywotá/ ktory ieſt zgotowan niewiernym iego.
Prze kęſz roſkoſzy źle być w gniewie Páńſkim.

28:
❡ A ták vlituy ſie ſam ſiebie/ á roſpomni co to ieſt/dla they kęſá nędzney roſkoſzy
29:
ſwiátá tego/ odſtąpić od ták wdzięcżnego Páná ſwoiego/ y od ták obfitego kro=
30:
leſtwá iego/ á nie ſzukáć miłoſierdzia iego. Abowiem ná cięć to nieboracżku thá
31:
przymowká/ iż ſie ten Pan okazał ná znák tym/ ktorym ſie ma być właſnie ſprze
32:
ćiwiono: A iż ſie nie może zátháić zákrytość ſercá twoiego/ ábowiem ſie wſzędy
33:
ſprzećiwi ſwięta náuká iego/ pokrytym ſpráwam twoim. Obácżże też tho/ ieſli
34:
ſie nie vznaſz/ iżći Pan twoy tobie nic winien nie zoſthánie/ gdy cie przeſtrzega/
35:
gdy cie nápomina/ ták przez Proroki iáko y ſłowy ſwemi: á iż nic nie dbaſz á nie
36:
ſzukaſz miłoſierdzia iego/ iż on też wypełni nád toba tęn vpadek twoy/ o ktorim
37:
ći tu Prorok powieda/ iáko nád niewiernym á nád niewdzięcżnikiem ſwoim.
38:
A iáko tu ſłyſzyſz/ iż mátká ſwięta iego/ y ini krewni iego/ zádziwowawſzy ſie co
39:
o nim powiedano było/ ſtánęli przy nim mocno w wierze ſwoiey. Zádziwuyże
40:
ſie też ty dziwnym ſpráwam iego/ á roſpomni ſobie/ co to ieſt odſtąpić od nieo/
41:
á ſtań przy nim wiernie z wiernymi/ ták iáko przy Pánu ſwoim. A tu dopirko
42:
ſie nád tobą wypełni to błogoſłáwieńſtwo/ iáko y nád tymi ktorim tu on ná po
43:
wſtánie wiecżne á ná pociechę wiecżną/ iáko o nim tu Prorok powieda/ przyść
44:
racżył.
45:
¶ Summá s tey Ewányeliey krotko dla náuki zebrána.

46:
❡ A thu ſie dopirko pilnie przypátruymy/ komu ten Pan ná poſthánie á komu
47:
ná vpádek przyść racżył/ ták iáko tu ſłyſzymy s tej roſpráwy ſwiętey. A vważaj
48:
káżdy ſumnienie ſwoie á obácż/ iáko tho ieſt ſtráſzliwa rzecż/ áby ten Pan miał
49:
przyść ná vpadek twoy á nie ná powſtánie twoie. A ktoż cie iny w tym rozeznáć
50:
ma/ iedno ty ſam/ roſpráwiwſzy ſie s ſumnieniem ſwoim. Bo ieſliż to w nim o
51:
bacżyſz/ że wiernie dufaſz á ſtale ſtoiſz przy tym Pánu ſwoim/ iuż w nim wſzytko
52:
vfánie ſwoie położywſzy/ á opuśćiwſzy wſzytki ine nádzieie/ poſtępki/ j wymyſły
53:
ſwiátá tego/ iuż pewnie możeſz być iſt/ iż ten Pan twoy przyſzedł ku powſtániu
54:
twemu/á ku káżdey pocieſze twoiey. A ieſliże ſie też omylnie vnośi myſl á ſumnie
55:
nie twoie zá márnym ſwiátem/ zá nádzieią/ y zá wymyſły ieo/ iuż pewnie wiedz
iż ten Pan



strona: 31

Nowym Látem.Liſt 31.
1:
iż ten Pan przyſzedł ná vpádek á ná ſkáżenie twoie. A vważay co to ieſt/ thák iá=
2:
ko tu Prorok powiáda/ iż miecż żáłośći mátce ſwiętey iego ma przeniknąć ſerce/
3:
nád tą nędzną omyłką á złą ſpráwą twoią. ❡ Drugie/ ſtrzeż ſie pilno ábyś nye
4:
był tym celem ábo tym znákiem/ ábyć ſie to ſwięte plemię ſprzećiwić miáło/ á
5:
iżćiby ſie ten Pan miał ſſtáć kámieniem ku obráżeniu twemu/ á opoką ku zgor=
6:
ſzeniu twemu/ ták iákoż nieomylnie wſzytkim niewiernikom ieſt ták położon ná
7:
vpadek á ná zginienie ich/ iáko tu o nim ſłyſzyſz/ bobyś ſobie iſcie nierowną wal=
8:
kę á nie dobrą ſpráwę zácżął. ❡ Trzecie/ obacżay iáko vpádli przed tym Pánem
9:
twoim wſzyſcy ſrodzy ſprzećiwnicy twoi/ iáko oná ſmierć wiecżna/ grzech ſrogi
10:
twoy/ y cżárt ſprzećiwnik twoy. Pátrzayże coś mu zá to powinien/ á iż ſie nigdy
11:
w tym rozeznániu nie zátái żadna táiemnicá twoiá.
12:
☞ Dayże nam tedy náſz wſzechmogący Pánie táką myſl y táką ſtátecżność w
13:
ſercach náſzych/ ábychmy vważywſzy thy ſwięte á nieznośne dobrodzyeyſtwá
14:
twoie/przy tobie wiernie ſtali/ á thobie iáko Pánu á dobrodzyeiowi ſwemu ná
15:
wſzem ſtátecżnie dufáli. A omylnemu ſwiátu ni w cżym ſie od woley ſwięthey
16:
twoiey márnie odwodzić nie dáli/ áby to ſwięte przyſcie á zyáwienie twoie/ nie
17:
sſtáło ſie nam ná żáłość á na vpádek náſz/ ále owſzem ná pociechę á ná wiecżne
18:
błogoſłáwieńſtwo náſze/ áby táiemnice ſercá náſzego/ y przed omylnym ſwiá=
19:
tem y przed Máyeſtatem twoim ták ſie wiernie okazáły/ iákobyś znał nas
20:
iáko wierne owiecżki ſwoie/ á nie opuſzcżał nas nigdy w żadnym v=
21:
padku y w żadney nędzy náſzey. Co nam rácż dáć Pánie
22:
Boże náſz ná wieki wiekom błogoſłáwiony/
23:
Amen.
24:
Ná dzyeń obrzezánia Páńſkie
25:
go/ wykład ná ſłowá Páwłá s. ktore piſał do Gá=
26:
látow w iiij. kápit. Przećiwko omylnym nádzyeiam w cżym
27:
inſzym oprocż tego ſwiętego imieniá Iezus.

28:
❡ A iżeſcie ſie sſtáli ſynmi Bożemi/ poſłał Pan Bog Duchá ſyná ſwo=
29:
iego w ſercá wáſze wołáiącego Boże Oycże etc.
Thu ieſt nadobna náuká/ yáko Pan náſz/przijąwſzi zakon ná ſię/ vſpráwiedliwił Bogu Oycu cżłowieká/ ktori záwżdy prze ſrogość zakonu/ chodził w rozgniewániu iego.

30:
D
Ziſieyſzego dniá yeſt pámiątká onego v=
31:
niżenia Páńſkiego/ gdy on będąc Pánem á krolem/
32:
á máiąc zwrizchność nád wſzytkim zakonem/ do=
33:
browolnie ſie podeń poddáć racżył/á dał wedle za=
34:
konu obrzezáć ſwięte ciáło ſwoie/ wypełniáiąc wſzy
35:
tko zá cżłowieká co on był wypełnić powinien.
36:
Chcąc tedy then wſzechmogący Pan zábieżeć theż
37:
mdłośći á krewkośći narodu ludzkiego/ kthora w
38:
przyrodzeniu iego záwżdy ſie okázowáłá/ y okázo=
39:
wáć ſie muśi/ Iż cżłowiek iákoż po vpádku Adámo
40:
wym/ á niepodobna rzecż byłá/ áby był kiedy miał
41:
wierzyć ſłowu Bożemu/ ieſliżby był Pan iákiemi znáki widomemi tego pode=
42:
przeć nie racżył. Abowiem Pan rozumiał/ iż ich nam byłá pilna potrzebá/ ku
43:
podpárciu mdłośći náſzey. Y dla tego ieſzcże y po dziſieyſzy cżás ſákrámentá zo=
44:
wiemy widomemi ſłowy. Bo y Abráám chociaż był mocnie wierzył obietni
45:
cy Páńſkiey/ ále áby tym doſtátecżniey okazáłá ſie w nim wiárá iego/ tedy wi=
46:
domym znákiem chciał Pan áby on był záwżdy ią y s potomſtwem ſwym v=
47:
twirdzał w ſobie. Tákże y w nowym Teſtámencie/ ácż Kriſtus Pan doſyć do=
48:
ſtátecżnie prawdę ſłowá ſwego ſwiętego nam zoſtáwić raczył/ ále áby pámią=
Ftká ſwię=



strona: 31v

Ná dzyeń Nowego látá.
1:
tká ſwiętego dobrodzyeyſtwá iego w nas nie zgáſłá/ zoſtáwić nam racżył zná=
2:
ki widome/ ktoremi w ſobie potwirdzamy mocney wiáry/ iż zupełnie wierzy=
3:
my ſłowu Bożemu. A przetoż Pan Kriſtus/ ktory ná wſzem cżynił wolą Bo=
4:
gá Oycá ſwego niebieſkiego/ okázuiąc iáko to zaczna rzecż byłá y być miáłá/ ſá=
5:
krámentá ábo ſwiątośći/ dobrowolnie otho przyiąć racżył znák obrzezánia ná
6:
ſwiętym ciele ſwoim/ zoſtáwuiąc nam w tym oſobliwą náukę/ iáko my theż o
7:
nich wiedzieć/ wierzyć/ y rozumieć mamy. A koniecżnie ſyny Bożemi nie może=
8:
my ſie ſłuſznie ozywáć/ ieſliż themu mocney wiáry nie przydamy/ co nam Pan
9:
Kriſtus w ſłowie ſwym ſwiętym zoſtáwić racżył/ gdyż iedno tá ſámá vſprá=
10:
wiedliwia każdego. A przeto ty ſłowá tu ſą záłożone/ ktore Páweł s. mowił do
11:
Gáláthow: Iż iuż dziś beſpiecżnie możemy záwołáć Boże Oycże/ gdychmy ſie
12:
przez odkupienie ſyná iego á przez mocną wiárę náſzę ſſtháli ſynmi iego. A iż
13:
nam zeſłan ieſt Duch iego/ ktory ty ſłowá może mowić w ſercach náſzych/ cże=
14:
gochmy pirwey/ będąc w ſrogośći zakonu/ nigdy beſpiecżnie mowić nie mo=
15:
gli. A ták Páweł s. o tym wypełnieniu zakonu Páná náſzego/ ktore on dla nas
16:
wypełnić racżył/ nadobnie nápiſał tymi ſłowy. grafika
17:
A
Le powiedam wam/ poki dzyedzic málucżki ieſth/
18:
nic nie ieſt rozny od ſługi chocia ieſt pánem wſzyſt=
19:
kiego/ále ieſt záwżdy pod ſprawcámi á pod opye=
20:
kálniki/ áż do vłożonego cżáſu od oycá. Tákież my/
21:
gdychmy theż byli dziećmi/ bylichmy poſłuſzni ży=
22:
wiołom ſwyátá tego/ á pod niewolą poddánemi. Ale gdy yeſt
23:
przyſzło wypełnienie cżáſow/ poſłał Pan Bog tu Syná ſwego/
24:
ktory ſie sſthał z niewiáſty/ á ſpráwion był pod zakonem/ áby
25:
ty kthorzy zakonowi powinni byli/ wykupił: ábychmy ſpoſo=
26:
bieniem práwo ſynowſkie otrzymáli. A ták gdyſcie ſie iuż sſtá=
li ſynmi Bo=



strona: 32

Ná dzyeń Nowego Látá.Liſt 32.
1:
li ſynmi Bożymi/ poſłał Bog Duchá ſyná ſwoiego w ſercá ná
2:
ſze wołáiączego Boże Oycże. A thák iuż nie ieſteś ſłużebnikyem
3:
ále ſynem. A ponieważ ſynem/ tedy y dzyedzicem Bożym/ á to
4:
przez Kriſtuſá.
Pan záwżdy wſzytko nád rozum ludzki ſpráwowáć racżył.

5:
I
Ako od pocżątku ſwiátá/ ták záwżdy Pan Bog wſzytki rzecży s podziwie
6:
niem ludzkim ſpráwowáć racżył. Y cokolwiek w zakonie poſtánowić ra
7:
cżył/ wſzytkiemu ſie mogł rozum cżłowiecży zádziwowáć. Abowiem ro
8:
zumiał Pan/ iż záwżdy mieli być ná ſwiecie nowi wymyſlácże/ czo ná ſwoy ro=
9:
zum wſzytko ſtánowić mieli/przeto im tymi dziwnemi ſpráwámi ſwemi zámie
10:
ſzawał wymyſły ich/ áby ſie nie ták działo iáko oni chcą/ ále thák iáko ſie iemu
11:
podoba: chociay ſie tho co on ſpráwował dáleko od rozumu ludzkiego inácżey
12:
rozumiáło. Iáko o tym Páweł s. do Korintow piſze: Iż gdy go w ſwiát poznáć
j. Korint. w j. kap.

13:
nie chciał w mądrośći iego/ zámieſzał im rozum/ á w tym zámieſzániu ty chcze
14:
zbáwić/ ktorzy iemu wierzyć będą y ſpráwam iego. Abowiem y toć máło podo
15:
bno ku potrzebney rzecży było/ co Abráámowi napirwey roſkazał/ áby vcżynił
16:
znák obrzezánia ná ciele ná ſwym/ y ná ſynoch ná ſwych/ y ná cżeládzi ná ſwey:
17:
A obiecał z nim zá to wiecżne przymierze dzierżeć/ y s thymi wſzytkimi kthorzy
18:
ták náznácżeni mieli być. Ale kto tho potym obacżył nacż ſie to ſciągáło/ máło
19:
ſie temu dziwowáć mogł.
20:
❡ Iáko też oná vſtáwá w nowym zakonie/ máłoć też ieſth k rzecży podobna/ iż
21:
opłokawſzy głowę kęſem wody/ á przyłożywſzy máło ſłow do teo/ ma być cżło
22:
wiek iáko z nowu národzony/ á opłokáć s ſiebie wſzythki zmázy grzechu pirwo=
23:
rodnego y przeklęcia Páńſkiego. Abo przyięciem kęſá chlebá á kęſá winá ma v=
24:
żywáć ciáłá y krwie Páńſkiey/ y ma ſie grzeſzny cżłowiek ſſtáć práwie ſwiętym
25:
cżłowiekiem/ á máią mu być wſzytki grzechy iego odpuſzcżony. Ale ktho pode=
26:
prze wiárą táiemnic Páńſkich/ á zrozumie nacż ſie to ſciąga/ nic mu dziwno nie
27:
będzie. Bo przeto ieſt rzecżona wiárá/ ábychmy wierzyli rzecżam tym/ kthore
28:
Pan Bog wſzechmogący nieomylnie nam zoſtáwić racżył w obietnicach ſwo=
29:
ich. Abowiem ten wſzechmogący Pan/ gdziekolwiek iákie obietnice cżynił nę=
30:
dznemu cżłowiekowi o ſwiętym miłoſierdziu ſwoim/ gdziekolwiek obiecał od
31:
puſzcżenie grzechow/ otrzymánie błogoſłáwieńſtw/ otrzymánie żywotá wiecż=
32:
nego/ tedy záwżdy ku ſwiętym ſłowom ſwoim przydawáć racżył znáki wido=
33:
me/ ktore były nie inácżey iedno iáko piecżęći záwieſzone przy ſwiętych obietni=
34:
cach iego. Bo wnet nátychmiaſt po zgrzeſzeniu pzodká náſzego/ gdy mu Pan
35:
záſlubić racżył plemię ktore miáło zatrzeć głowę wężá cżártá złego/ tám wneth
36:
widomy znák był przydan/ oná ofiárá ktorą Abel ſpráwował ku cżći Pánu Bo
37:
gu. A tá byłá pewny znák/ iż Kriſtus Pan miał ſie sſtáć wdzięcżną ofiárą Bo=
w j. Moyzeſs. w iij.

38:
gu Oycu zá grzechy ludzkie. Tákże gdy ſwiát wſzytek potopem pokáráć racżył/
39:
tedy ná znák przymierza wiecżnego przydał widomą rzecż tęcżę. Nuż gdy A=
w j. Moyzeſs. w ix.
w j. Moize. w xvij.

40:
bráámowi vcżynił obietnicę/ iż w potomſtwie iego miał wſzytki narody vbło=
41:
goſłáwić/ tedy y tám przydał do tey obietnicze widomy znák obrzezánie/ iż lu=
42:
dzie pewni byli łáſki Bożey nád ſobą. Thákże gdy lud żydowſki miał wybáwić
43:
z niewoley Egipſkiey/ tedy y tám oſobliwy znák zoſtáwić racżył/ áby ſie nie wy=
44:
bijáło ludzyom s pámięći ono dobrodzieyſthwo iego/ gdzye im roſkazał poży=
45:
wáć báránká wielkonocnego. Ktore to wſzytki známioná nic inego nie były/ ie
w ij. Moyze. w xij.

46:
dno widome á zwirzchowne piecżęći/ przydáne ku ſłowom á ku obiethnicam
47:
Páná tego. A thákże y o wſzytkich znákoch nowego Teſtámentu rozumieć ma=
48:
my/ o Krzcie y o Wiecżerzy Páńſkiey/ ktore nám thu zá pewne znáki łáſki ſwey
49:
ſwiętey poſtánowić á zoſtáwić racżył.
Iż Pan miał odmienić ſpráwi ſtarego zakonu.

50:
❡ Abowiem co ſię kolwiek w ſtárym zakonie dzyało z roſkazánia Páńſkiego/ to
51:
wſzytko były figury nowego zakonu/ iż nie to wſzytko y w nowym dzyać á pełnić
52:
miáło. A cżego nędzny cżłowiek wypełnić nie mogł/ to miał zań wypełnić on o
53:
biecány iedyny ſyn iego/ wywodząc go s twárdośći zakonu y s przeklęcia iego.
54:
Y obacżył to był Pan z dawná/ iż tá trudność zakonu onego narodowi lydzkie=
F 2mu niezno=



strona: 32v

Ná dzyeń Nowego Látá.
1:
mu nieznośna byłá/ obiecał to przez Proroki ná wielu mieyſcach łáſkáwiey od=
2:
mienić. Abowiem widzyał iż narod ludzki ták ociążony zakonem záwżdy miał
3:
być w rozgniewániu iego/ á iż mu doſyć żadny vcżinić nie mogł. Iáko y Izáiaſz
Ezaiaſs w j. kap.

4:
Prorok nadobnie o tym odmienieniu piſze tymi ſłowy/ mowiąc w oſobie Páń=
5:
ſkiey: Iż mi iuż omierzły ty ofiáry wáſze/ dymy wáſze/ kozy wáſze/ bárány wáſze
6:
A proſzę was iuż ſie zemną więcey ták nie obchodźcie/ iuż nie chcę pátrzyć y tych
7:
vſtáwionych dniow wáſzych/ obnowienia mieſiącow wáſzych/ y rokow wá=
8:
ſzych/ y ſobot wáſzych/ ábowiem w nich ieſt nieſpráwiedliwe ſchodzenie wáſze/
9:
á práwiem iuż vſtał ćirpiąc to od was. A gdj będziecie tym obycżáiem do mnie
10:
podnośić ręce wáſze/ muſzę ſie do was tyłem obroćić/ á nie wyſłucham was: á=
11:
bowiem tym mię vbłagáć chcecie/ á ręce wáſze pełne ſą krwie. Támże potym
12:
nadobnie vcży/ iákiey cżći á chwały on potrzebuie od ludu ſwoiego wiernego:
13:
Abowiem nie w żadnych wymyſlech/ iedno tey kthora pochodzi s ſpráwiedli=
14:
wey niewinnośći á s ſercá cżyſtego. Iáko też y ná ſámym oſtátku kſiąg ſwoich
15:
támże piſze: iż ſie to wſzytko przemienić miáło. A thák y ini Prorocy o thym ná
16:
wielu mieyſcách dokłádáli.
Vſtáwá obrzezánia byłá figurá.

17:
❡ A ták y tá vſtáwá tego obrzezánia/ kthorą był Pan Bog Abráámowi vſtá=
18:
wił/ wſzytko to byłá figurá: Iż gdy miał być narod ludzki wyzwolon od ſrogo
19:
śći zakonu tego przez niewinną mękę Syná iego/ iż ſie to inácżey odmienić miá=
20:
ło. Abowiem to narod ludzki więcey oſkarżáło przed Pánem Bogiem/ iż the=
21:
mu doſyć vcżynić nie mogł/ tym dziwnym vſtáwam zakonnym/ niżliby go by=
22:
ło w łáſkę przywieść miáło. Aleć to byłá figurá tego roſkazánia Abráámowe=
23:
go/ á to miáło być wdzięcżnieyſze obrzezánie v Páná náſzego od wiernych iego/
24:
áby obrzezowáli á chędożyli myſli y ſerczá ſwoie od káżdey zmázy/ á od káżdey
25:
złey myſli/ ták przećiwko Pánu ſwemu/ iáko y przećiwko bliźniemu ſwemu. A
26:
tho dopirko będzie wdzyęcżne obrzezánie/ á tho dopirko będzie wdzyęcżny znák
27:
onego nowego przymierza/ ieſli gi ták ná ſobie nośić będzyemy/ ktorechmy zno
28:
wu wzięli s Pánem ſwoim/ przez ono obiecáne plemię/ ktore nam miáło prze=
29:
iednáć ten gniew iego/ ktorychmy ſłuſznie ćirpyeli prze nie wypełnienie twár=
30:
dośći zakonu náſzego.
31:
❡ Iáko y Páweł s. nadobnie o thym do Filipenſow piſze/ tymi ſłowy: Od tego
Do Philipe. w iij.

32:
cżáſu bráćiſzkowie moi mili ráduicie ſie w Pánu ſwoim/ Abowiem pátrzcie ná
33:
dziwne ſpráwy zakonu/ pátrzcie y ná obrzezánie/ Abowiem tho ma być właſne
34:
obrzezánie náſze ktorzy w duchu ſłużymy Pánu Bogu ſwemu/ á chłubimy ſie
35:
Iezuſem Kriſtuſem Pánem ſwoim/ á w ſpráwach ciáłá ſwego żadney nadzye
36:
ie nie máiąc. Iáko y Ieremiaſz Prorok mowi do ludu wiernego: Ieſli ſie ná=
Ieremiaſs w iiij.

37:
wroćicie ku mnie á odnieſiecie obrzezánie od ocżu moich/ náwrocę ſie ia też pew
38:
nie do was. A wycżyśćcie pole ſwoie/ á bue ſieycie więcey w ćirniu. Ale mi obrzeż
39:
cie ſercá wáſze/ ábym ſie zápalił ogniem gniewu moiego przećiwko wam/
40:
dla złośćiwego ſercá wáſzego. Iáko y Moiżeſz nápomináiąc ludzi ku chwale á
w v. Moyze. w xxx. kapitul.

41:
ku miłośći Páńſkiey/ mowi do nich tymi ſłowy: Proſzę was moi mili brácia á=
42:
byſcie obrzezáli á ochędożyli ſercá wáſze Pánu ſwoyemu/ á nie zátwárdzaycie
43:
głow ſwoich/ ábowiem to ieſt Pan Bog wáſz. A on dla tego chce obrzezáć á o=
44:
chędożyć ſercá wáſze/ ábyſcie go imi w cżyſtośći miłowáli. A on chce obroćić
45:
wſzytko przeklęcie wáſze ná nieprzyiacioły wáſze.
Wdzięcżne obrzezánie Pánu ſerce niewinne.

46:
❡ A ták toć ieſt wdzyęcżne obrzezánie Pánu náſzemu/ toć ieſt wdzięcżna ofiárá
47:
iemu/ ſerce ochędożone á ſkruſzone przećiw iemu/ á obrzezáne od wſzytkich zło=
48:
śći á nieſpráwiedliwośći ſwiátá tego. A iáko o nim Dawid powieda: Iż tákie=
w Pſalmie Lj.

49:
go ſercá nigdy Pan Bog nie opuśći. A toć byłá figurá odmienienia tego obrze=
50:
zánia zakonu ſtárego/ ktore był Abráámowi roſkazał. A iż ſie thá obietnicá nie
Nie tylko żydom/ ále y pogánom záſlubiono ieſt błogoſłáwieńſtwo Abráámowo.

51:
tylko ná narod żydowſki ſciągáłá: iż s tákim káżdym obiecał Pan wiecżne przy=
52:
mierze dzyerżeć, Słuchay iáko Abráámowi roſkázuie: Iż obrzez ſyny ſwoie/ y
53:
ſługi kupne ſwoie. Toć iuż tám byli nie iedno żydowie ále y pogáni/ ná ktore ſie
54:
ſciągáło to obiecáne błogoſłáwieńſtwo á to wiecżne przymierze/ ktore ſie nam
55:
sſtáć miáło przez iedynego Syná iego. Iáko y tu Páweł s. nadobnie tego do=
kłáda w



strona: 33

Ná dzień Nowego Látá.Liſt 33.
1:
kłáda w tym ſwym piſániu do Gálátow: Iż poki dzyedzic málucżki ieſt/ poty
2:
chodzi w roſkázowániu á w niewoli/ áż do lat ſwoich. Tákże y my ktorzychmy
3:
ſą właſni dziedzicy kroleſtwá niebieſkyego/ pokichmy byli máludcy á nikcżem
4:
ni w ſtárych vſtáwach Páná ſwego/ chodzilichmy pod niewolą á pod ſrogo=
5:
ſcią zakonu á pod gniewem Páńſkim iáko ſłudzy. Ale gdy iuż przyſzło wypeł=
6:
nienie cżáſow/ gdy iuż zeſłał Pan Syná ſwego miłego/ ktory zá nas wſzytek za
7:
kon wypełnił/ á wziął ná ſię niedoſtátki náſze/ tu dopierko możemy beſpiecżnye
8:
záwołáć do Páná Bogá ſwoiego: Boże Oycże náſz. Thu iuż dopirko możemy
9:
zrozumieć żechmy iuż práwi dziedzicy kroleſtwá iego/ á wypuſzcżeni z niewo=
10:
ley iáko właſni ſynowie iego. O wielkaſz to pociechá náſzá/ o wielkieſz to dobro
11:
dzieyſtwo Páná náſzego/ iż on wſzytko wypełnić racżył zá nas/ cżego żádny z nas
12:
wypełnić nie mogł/ á vcżynił nas s przeklętych á z odrzuconych ſynow wdzię=
13:
cżnemi Syny Bogu Oycu ſwemu: Ták iż beſpiecżnie możemy záwżdy záwołáć
14:
o niego/ Boże Oycże náſz bądź miłośćiw nam iáko właſnym dziedzicom ſwo
15:
im á ſynacżkon ſwoim.
Przycżyny przecż Pan był pod zakonem.

16:
❡ A toć ieſt tá przycżyna/ iż/ iáko tu Páweł s. piſze/ Pan tu zeſłał Syná ſwoiego
17:
ſpráwionego pod zakonem/ á iż niechciał ni w cżym namniey wykrocżyć z za=
18:
konu w żadnych ſpráwach ſwoich. Iáko to okazał y thu przy obrzezániu ſwo=
19:
im/ áby iuż był dokońcżył á wypełnił zá nas wſzytko cżegochmy my nigdy wy=
20:
pełnić nie mogli/ á nas iuż wypuśćić s tey niewoley á s they twárdośći zakonu/
21:
koremuchmy nigdy doſyć vcżynić nie mogli. Nie iżby miał złámáć zakon/ á z
22:
niego nas wypuśćić/ owſzem go ieſzcże ſrożey popráwił/ á nas w tey powinno=
23:
śći zoſtáwił/ ábychmy mu kędy możemy doſyć cżynili. Ale gdziebychmy cżemu
24:
doſyć vcżynić nie mogli/ iákoż żadnym obycżáiem doſyć vcżynić nie możemy/ to
25:
on wſzytko przyiął ná ſię/ á wſzyko zá nas wypełnił. A miáſto onego przeklęcia
26:
kthore nád námi wiſiáło/ prze nie wypełnienie zakonu/ zyednał nam miłoſier=
27:
dzie v Bogá Oycá náſzego. Thák iż gdy ktho wykrocży á vpádnie w zakonie/ á
28:
obacży iż wyſtąpił przećiwko woley ſwiętey iego/ á vżáłuie ſie tego iż obráźił Pá
29:
ná ſwego/ á záwoła iáko właſny ſyn do Bogá Oycá ſwego: Boże Oycże bądź
30:
mi miłośćiwy/ á przeźrzy nędznemu cżłowiecżeńſtwu moiemu/ á położy vprzey
31:
mą wiárę w miłoſierdziu iego: pewnie będzie wyſłuchan á pewnie mu będzye
32:
odpuſzcżon vpadek iego przez ono odkupienie á rozlanie krwie ſyná iego. Cżego
33:
przed tym nigdy będąc pod ſrogoſcią zakonu ſobie zyednáć nie mogł/ by był nie
34:
tylko wołał/ ále y krew ſwą rozlał/ y ciáło ſwe ná męki wydał/ iedno iuż będącz
35:
w ſrogośći zakonu/ płáć iákoś ſie zádłużył.
36:
❡ A ták iákoż tu nie ſłucháć/ iákoż tu nie chędożyć á nie obrzezowáć tych myſli á
37:
ſercá ſwoiego temu Pánu ſwemu/ wiedząc iż wierna myſl á niewinne ſerce to
38:
ieſt nawdzięcżnieyſzy przybytek iego. A iáko piſmá ſwiádcżą/ iż w thákim ſercu
39:
Duch s. narádſzey przebywa. Abowiem przyrodzenie cżłowiecże záwżdy złe á
40:
vporne ieſt/ á záwżdy ſie więcey ku złemu niż ku dobremu ſciąga. Gdzie tego y
41:
Ieremiaſz poſwiadſza mowiąc: Iż ſerce cżłowiecże złe ieſt/ á nigdy wyrozumiá
Ieremiaſs w xvij.

42:
ne być nie może. A coż nam inſzego w tym cżynić przyſtoi/ iedno pilnie ſzukáć á
Zle ſobie lekce ważyć namnieyſze roſkazánie Páńſkie.

43:
dowiádowáć ſie woley Páná ſwego/ á mocno przy niey ſthać/ á nie lekce iey ſo=
44:
bie ważyć/ á bráć ſobie ná przykład onę nędzną Ewę/ kthora ſobie lekce ważyłá
45:
roſkazánie iego/ á zdáło ſie iey to lekka rzecż iábłko vrwáć: áno to dziwny Pan/
w j. Moyze. w ij ka.

46:
rowno ſobie wáży káżde przeſtąpyenie przećiwko ſobye. A ná tho też pomnieć
47:
maſz/ iż dyabeł nam nigdy nie zámieſzka z rádámi ſwemi/ iáko był y oney E=
48:
wie nie zámieſzkał/ ále ſie nie wdawáć w poſłuſzeńſtwo iego. A tu też obácżyć
49:
rádę iego/ iż káżda rzecż bárzo smácżna ná ktorą on kolwiek wiedzie cżłowyeká
50:
nędznego/ á znácżne ſą pochlebſtwá iego: á owſzem ſie w thym záwżdy ſprzeći=
51:
wić iemu/ chcemyli ná ſobie odnieść to błogoſłáwieńſtwo y to záſlubienie kto=
52:
re ieſt Abráámowi obiecano/ kthore ſie nam właſniey á ſkutecżniey okázáć nye
53:
może/ áż w vwielbionym ciele náſzym. Abowiem to dziſieyſze ciáło náſze máło
54:
może odnieść błogoſłáwieńſtwá ná ſobie/gdyż ieſt z ziemie ſpráwione/ á w zye=
55:
mię ſie záś obroćić ma.
F 3Co ſie wſzyt=



strona: 33v

Ná dzyeń Nowego Látá.
Figurá oſmego dniá obrzezánia.
1:
Co ſie wſzytko figurowáło w tym roſkazániu Abráámowym/ iż mu Pan áż
2:
oſmego dniá kazáł obrzezáć á ocżyśćić dzieciątko/ ktore iuż miáło wzyąć od te=
3:
go cżáſu wiecżne przymierze s Pánem ſwym. Abowiem ſiedḿ dni známionu=
4:
ie ſiedḿ wiekow ſwiátá tego/ ktorych nigdy być vbłogoſłáwione ciáło nie mo=
5:
że. Ale ktorzy tu obrzeżemy w tym wiekoch myſli á ſercá náſze Pánu ſwemu/ á
6:
mocno záchowamy ſtałość á wiárę iemu/ tu dopierko oſmego dniá/to ieſt/ o=
7:
ſmego wieku okażą ſie przed nim ochędożne á vwielbione ciáłá náſze: á thu do=
8:
pirko prziymiemy wiecżne przymierze z nim/ á wiecżne błogoſłáwieńſtwo od
9:
niego ná ſądzye iego/ nam ieſzcże przez ábráámá obiecáne.
By był nie Iezus zła nádzieiá náſzá

10:
❡ A ták by nam był nie ten náſz zbáwiciel/ á by był nie wypełnił tego zá nas co=
11:
chmy my powinni byli/ tedyby byłá nádáremna nádzieiá náſzá/ iuż nie było cże=
12:
go cżekáć iedno ſądu ſrogiego/ á nie nádziewáć ſie tego błogoſłáwieńſtwá/ kto
13:
rego ná on cżáſ przy vwielbieniu ciáłá náſzego z rádoſcią cżekamy. Abowiem
14:
nikt nas iny s tego wybáwić nie mogł/ czo tho y ſámo iego imię ſwięte okázuie
15:
IEZVS/ ktore ſie właſnie wykłáda zbáwiciel/ iedno on ſam.
16:
❡ Iáko o tym Lukaſz ſwięty piſze w Ewányeliey dniá dźiſieyſzego: Iż gdy ſie iuż
Lukaſs w ij. kap.

17:
wypełniáło oſḿ dni iż miáło być obrzezano dziecię/ wezwano ieſt imię iego IE
18:
ZVS/ kthore ieſzcże ieſt przez Anyołá wezwano pirwey niżli ſie był zácżął w ży=
19:
wocie. A to ſie działo w on cżás gdy Anyoł pánnie o tym zbáwicielu zwiáſto=
20:
wał/ tedy iey powiedział: Nie lękay ſie pánno/ ábowiem otho pocżnieſz á poro=
Lukaſs w j. kap.

21:
dziſz ſyná/ á názowieſz imię iego IEZVS. Ten będzye wielki/ á ſyn nawyſzſzego
22:
będzye wezwány. Iáko też y w on cżás gdy ią obacżył Iozeph być brzemienną/
23:
y chciał vciec od niey. Tedy mu tákież Anyoł powiedzyał/ Iż nie boy ſie Ioze=
Mattheuſs w j. ka.

24:
phie nic: Abowiemći ſie tho pocżęło z Duchá ſwiętego co ſie pocżęło. A vrodzi
25:
ſie ſyn ktorego imię názowieſz IEZVS. Abowiem ten wybáwi lud od wſzyſt=
26:
kich grzechow iego.
27:
❡ Pátrzayże by był nie ten IEZVS á nie then Zbáwieiel/ w coby ſie był ten nę=
28:
dzny narod ludzki obroćił/ ktory był pod tą cięſzkoſcią zakonu/ iákoś iuż ſłyſzał:
29:
A tego brzemieniá nigdy s ſiebie złożyć nie mogł/ bo ſie thego y dziś żadny z nas
30:
záprzeć nie może/ áby był bez grzechu/ á iżby nie wyſtąpił z zakonu/ kthory nád
31:
nim záwżdy ſtał iáko opráwcá/ á záwżdy go vwiniwſzy przed Pánem/ á prze=
32:
wiodſzy ná nim práwo/ máiąc zá ſobą ſentencią Páńſką/ oddawał go onemu
33:
ſrogiemu kátowi Cżártowi ſproſnemu/ ná wiecżne męki á do wiecżnego wię=
34:
zyenia iego.
Czo tho ieſt IEZVS

35:
❡ Pátrzayże nacż nam wyſzło tho ſwięte imię IEZVS/ thák iáko Anyoł o nim
36:
Iozephowi powiedał: Iż ten wybáwi lud od grzechow iego. Abowiem to s.
37:
imię wſzytkimi ięzyki wykłáda ſie zbáwiciel. Iáko go też Izáiaſz dziwnemi zo=
38:
wie przezwiſki/ Dziwny/ Rádny/ Mocny/ Bog wiecżny/ Kſiążę pokoiu/ Ocyec
Izaiaſs w ix. kap.

39:
przyſzłego wieku. Co ſie wſzytko záwárło w tym ſwiętym imieniu IEZVS/ to
40:
ieſt/ Zbáwiciel. Abowiem y dziwnie nas zbáwił/ y dziwnie o nas rádził/ y dzi=
41:
wną nam moc Boſtwá ſwego okazał. Bo zborzył Cżártá nieprzyacielá náſze=
42:
go/ zniſzcżył ſmierć wiecżną/ á okazał ſie być práwym Kſiążęciem pokoiu/ gdyż
43:
nam z oney wielkiey burdy á z onego wielkiego gniewu v Bogá Oyczá ſwego
44:
zyednał wiecżny pokoy á wiecżne przymierze/ á okazał ſie nam być práwym
45:
Oycem przyſzłego wieku/ z kthorym nas cżeka iako właſnych ſynacżkow ſwo=
46:
ich/ nád ktoremi ſie roſciągnęło tho ſwięte imię iego IEZVS/ á kthorzy w nim
47:
mocną nádzieię máią. A ták iákoż ſie tu nie zápłonąć gdy ſobie kto wſpomio=
48:
nie/ iż biega imion inſzych ſzukáiąc/ inſzych przezwiſk náſláduiąc/ gdyż żadne i=
49:
ne imię nie może być názwano zbáwicielem/ iedno to ſwięte imię IEZVS.
Zadne imię nie pomoże iedno tho imię IEZVS

50:
❡ Abowiem nikomu też inemu właſniwy nie należáło iedno iemu ſámemu/ gdiż
51:
ſie nikt iny nie obrał áni ná niebie áni ná zyemi/ kthoby był miał tego dowieść/
52:
ktoryby był miał ták nędznego cżłowieká wybáwić. A ták ten właſnie ma być
53:
przezwan zbáwicielem/ ktory vbłágawſzy gniew Bogá Oycá ſwego/ wypełni
54:
wſzy zakon zá cżłowieká nędznego/ wziąwſzy ná ſię wſzytko przeklęcie iego/ wy=
55:
dárł go z mocy cżártá ſproſnego/ á vcżynił go wdzięcżnym ſthworzeniem á ſy=
nem Bogu



strona: 34

Ná dzień Nowego Látá.Liſt 34.
1:
nem Bogu Oycu ſwemu.
2:
A by było nie to ſwiete Boſtwo iego/ thedybychmy
3:
byli ieſzcże wwiętſzym przeklęctwie zoſtáli/ niżli miáſtá Sodomſkie y Gomor=
4:
ſkie/ iáko o tym Prorok powieda.
Krolowie ziemſci mogą pomocz ná zyęmi/ ále Iezus ná niebie.

5:
❡ Bo ácż tu krolowie ziemſcy mocą ſwiátá tego mogą wybáwić od nieprzyia
6:
cielá/ mogą pomoc od vboſtwá/ mogą pomoc do wywyſzſzenia ſtanu. Dokto=
7:
rowie też mogą pomoc od wrzodow/ od niemocy rozlicżnych. Inſzy też ludzye
8:
ná vrzędziech poſtáwieni mogą pomoc od gwałtu/ od krzywdy/ od morderſt=
9:
wá: á wſzákoż y tho ſie wſzytko dzyeie zá pomorą tego Zbáwicielá. Ale od grze
10:
chu/ od ſmierći/ od cżártá/ od tego przeklęcia w kthorymechmy pod zakonem
11:
chodzili/ w tym żaden s tych nic nie vmie. A żaden nie powſtał áni ná niebie á=
12:
ni ná zyemi/ ktoryby był w tym vpádłego cżłowieká rátowáć mogł/ by był nye
13:
ten IEZVS/ á nie ten błogoſłáwiony Zbáwiciel/ ktory ſie thu nam zyáwił ku
14:
więtſzey á więtſzey pocieſze náſzey.
15:
❡ A ták ćić go máło potrzebuią ktorzy ſie ni cżym nie báwią iedno ſwiátem tim
16:
á nic nie myſlą o kroleſtwie o onym/ ktorego on właſnym krolem ieſt/ á zábiegá
17:
ią tym ktorych możnośći ſwiát ten położon ieſt. Acżkolwiek y ći bez przeyrze
18:
nia iego nie vmieią áni vcżynić mogą. Iáko o tym Sálomon piſze/ iż ſercze
w przipow. w xxj.

19:
krolewſkie w ręku Bożych ieſt. A wſzákoż then Pan iákie ſerce v cżłowieká wi=
20:
dzi/ tákiey mu też ſwey woley dopuſzcża/ á przepuſzcża ty ziemſkie mocarze iż im
Człowiek nic nie może bez woley Bożey.

21:
tákich myſli ich dopomagáią/ á wywyzſzáią możnośći ich: ácż to cżáſem bywa
22:
z wielkim vpadkiem ich/ gdyż to y od niego od ſámego rychley ie potkáć może/
23:
bo on káżdą moc zięmſką przeyrzał/ iáko o nim Páweł s. piſze. Iáko też y ſam o
Y możność zyemſka od Páná.

24:
tym powieda: Iż gdy znaydzyecie kroleſtwo Boże/ tho ieſt łáſkę moię/ ſnádnie
25:
wam wſzytko przypadáć będzie. Ale ktoby ſie też tego od niego ná ſkáżenie duſze
26:
ſwoiey dopierał/ á nie vmiał ſie w tym záchowawáć wedle woley iego/ tedy ſie
27:
też nie máſz bárzo cżego nápieráć. Bo iáko o thym Sálomon powieda/ iż lepſzy
w przypow. w xj.

28:
ieſt vbogi ſtan ktory ná ſwym przeſtánie/ niżli wywyzſzony ſtan ktory nigdy do
29:
ſyć nie ma. Iáko támże tenże powieda: Kto dufa w bogáctwiech ſwoich/ vpá
w przipow. w xj.

30:
duie: á ſpráwiedliwy záwżdy iáko zyelony liſtek zákwitnie.
Sámo imię IEZVS wykłáda ſie zbáwiciel.

31:
❡ A ták gdyż to pewnie wiemy/ iż nam żadne imię nád to ſwięte imię nic pomoc
32:
nie może: áni nas zbáwić może/ á przed tym imieniem drżą y vpadáią ná kolá=
33:
ná wſzytki mocy niebieſkie/ ziemſkie y piekielne. Odłożmyſz wſzythki ine imioná
34:
ná ſtronę/gdyż żadne nie może być wołożono zbáwicielem/ iedno to ſwięte imię
35:
IEZVS. A w iego mocy ſą położony wſzytki możnośći niebá itheże ziemie. A
36:
wſpomniawſzy ná to/ iż on dniá dziſieyſzego dla nas dla grzeſznych dał obrze=
37:
záć ſwięte ciáło ſwoie/cżyniąc doſyć zakonowi/ áby gi zá nas wypełnił: A obrze
38:
żmy tákież złe myſli á złe przewáry około ſercá ſwoiego/ á ofiáruymy iemu tę o=
39:
fiárę wdzięcżną wierney myſli á ſkruſzonego ſerczá náſzego/ dziękuiącz mu iáko
40:
Pánu náſzemu/ iż on dla nas ſſtał ſie poſłuſzen zakonowi/ áby nas oſwobodził
41:
s tego niebeſpiecżeńſtwá náſzego.
42:
¶ Summá s tego Liſtu Páwłá s. krotko ná náuki/
43:
dla lepſzey pámięći/ zebrána.

44:
❡ A tu napirwey pomnieć á rozmyſláć maſz/ iż co ſie kolwiek dzyało w ſtárym
45:
zakonie/ to ſie wſzytko działo dziwną ſpráwą Páńſką/ á było to pokryto figurá
46:
mi/ iż ſie to wſzytko wypełnić miáło/ ácż inym kſtałtem przy zyáwieniu Páná
47:
náſzego w cżłowiecżeńſtwie iego. Iáko y tho obrzezánie cieleſne/ było znákyem
48:
obrzezánia duſznego/ ktore ſie dziać miáło ná ſercach á ná vmyſlech náſzych.
49:
Ktore gdy Pan miał poznawáć/ iuż ono przymierze kthore záſlubił Abráámo=
50:
wi/ wiecżnie s káżdym tákim dzyerżeć powinien/ kto mu ták ochędoży od káżdey
51:
zmázy złośćiwey ſerce á vmyſł ſwoy wierny/ przed ſwiętym Máyeſtatem iego
52:
❡ Drugie/ iáko mamy vważáć y záſługowáć to niezamierzone dobrodzieyſtwo
53:
temu zeſłánemu Pánu á Meſyaſzowi y dobrodzieiowi ſwemu/ ták iż gdyby był
54:
nie przyſzedł/ zawżdybychmy byli muſieli chodzić w twárdośći onego zakonu/
55:
pod przeklęciem á pod ſrogim gniewem Páńſkim/ ták wiecżnym iáko y tu do=
F 4cżeſnym



strona: 34v

Ná dzień trzech Krolow.
1:
cżeſnym. ❡ Trzecie/ to pilnie á mocnie vſtáwicżnie ná piecży mamy mieć/ iż ża
2:
dne ine imię áni ná niebie áni ná zyemi s tego ták ſrogiego vpádku nam pow=
3:
ſtáć pomoc nie miáło/oprocż tego ſwiętego imieniá IEZVS/ gdyż ſie to imię
4:
ſwięthe wykłáda Zbáwiciel. A zbáwicielem żadne ſtworzenie być nie mogło/
5:
gdyby nie było Boſtwo s cżłowiecżeńſtwem złącżone. A vważywſzy thu wſzy=
6:
ſtki ine ſtany/ y wſzytki ine imioná y przezwiſká opuśćiwſzy/ themu iedno ſáme
7:
mu zbáwicielowi ſwoiemu winnichmy vpadáć ná koláná ſwoie/ gdyż on ieſt
8:
Bog iedney władzey á iednej możnośći z Bogyem Oyczem y z Duchem ſwię=
9:
tym ſwoim bez pocżątku y bez końcá.
10:
☞ A ták náſz wſzechmogący Pánie á zbáwicielu náſz/ kthory ieſteś Bog iedno=
11:
ſtáiney woley/ myſli y możnośći z Bogiem Oycem y z Duchem ſwiętym ſwoim
12:
rácż nam dopomoc z miłoſierdzia Boſkiego ſwego/ y przez to vniżenie twoie á
13:
przyięcie zakonu ſwego/ ktoryś racżył miłośćiwie wypełnić zá nas nędzne ſtwo
14:
rzenie ſwoie/ ábychmy tákież ku cżći á ku chwale ſwiętey twoiey/ y mogli y v=
15:
mieli obrzezáć á ochędożyć w ſobie ty nędzne á záplugáwione y myſli y ſercá ná
16:
ſze/ od dziwnych á omylnych ſpraw tego márnego á ná wſzem omylnego ſwiá
17:
tá. A ty gdyżeś ieſt Bog wiecżny á Kſiążę pokoiu/ vſpokoiwſzy myſli y ſercá/ á=
18:
byś nas racżył záchowáć w pokoiu/ á to ſwięte imię ſwoie IEZVS obiá=
19:
ſnić w nás/ áby nam żadne ine imie ná piecży nigdy nie było/ áż do
20:
onych cżáſow/ gdy ſie nam ocżywiſcie będzyeſz racżył oká=
21:
záć/ á przywieść nas do wiecżnych pokoiow ſwo=
22:
ich. Ktorych nas rácż domieśćić Pánie Bo=
23:
że náſz w Troycy iedyny/ Amen.
24:
Ewányelia o onych trzech Mę=
25:
drcoch/ ktorzy ofiárowáli Pánu náſzemu Mirrę
26:
Kádzidło y Złoto. Ktorą nápiſał Máttheuſz s. w ij. kápit.
27:
Iáko wierny nigdy nie vpada/ á záwżdy cho=
28:
dzi w opiece Páńſkiey.

29:
❡ A gdzyeſz ieſt ktory ſie národził ten Krol żydowſki etc.
Iż zbáwiciel náſz był obyeczan nie tylko wiernym/ ále y niewiernym/ y iáko á gdzye go ſzukáć y nalść mamy.

30:
S
Práwá tá o Pánu náſzym/ ktorą dziſiey=
31:
ſzego dniá wſpominamy/ miáłáby nam być ku wiel
32:
kiey pocieſze/ á ku potwirdzeniu wiáry náſzey. Gdyż
33:
iſcie nie ledá rzecży w niey ſobie obacżyć możemy/ iá
34:
ko záwżdy złośćiwy ſwiát/ dwoiáki ſtan ludzi w ſo=
35:
bie ma/to ieſt wierne y niewierne. Co ſie oto w tych
36:
trzech zacnych oſobach okazáło/ktorzy nam ſą zá o=
37:
ſobliwy przykład tu naprzod wyſtáwieni/ iż oni nye
38:
máiąc żadney wiádomośći przed tym o Pánu Bo=
39:
gu/ wyrzawſzy tylko oſobliwy cud/ á nową gwiazdę
40:
ná niebie/ iecháli wnet ſzukáć tego nowonárodzone=
41:
go krolá niebá y zyemie/ Kriſtuſá Páná/ chcąc iemu ofiárowáć/ wſzytko pod=
42:
dáńſtwo y wiárę ſwoię. Drugi żáſię przykład niewiernikow/ ktory ſie nam tu
43:
okazał/ w złośćiwym Herodzie y we wſzytkim onym mieſcie Ierozolimſkim/ iż
44:
oni ácż mieli pewną wiádomość od Prorokow/ iż ſie im miał národzić ten krol
45:
á ten ſwięty zbáwiciel/ Pan Iezus Kriſtus/ á wżdy oto nie tylko áby ſie s tego
46:
rádowáć mieli/ á iecháć też do niego okázáć mu tę wdzięcżność w ſobie/ z náro=
47:
dzenia iego iáko Pánu á krolowi ſwoiemu/ ále oto iáko vſłyſzymy z Ewányeli=
48:
ey/ iż ſie zátrwożył krol/ y wſzytko miáſto/ ſłyſząc tákowe nowiny. Ieſzcże też thu
ſobie może=



strona: 35

Ná dzyeń trzech Krolow.Liſt 35.
1:
ſobie możemy przywieść ná pámięć/ iż Pan náſz/ nie tylko temu narodowi w kto
2:
rym ſie národzić racżył/ ále y nam wſzytkim ktorych przodkowie ieſzcże ná the[n]
3:
cżás pogáni byli/ obiáwić á okazáć ſie racżył. Bo iż bárzo nieznácżne było náro
4:
dzenie iego/ ácż ſie wedle Proroctwá okazáło/ by go był ſám obiaſnić á okázá[ć]
5:
nie racżył. Othoż gdy ſie vkazáłá gwiazdá ná powietrzu/ kthora tháka nigd[y]
6:
przed tym nie byłá: tedy ći pogáńſcy Mędrcy/ ták iáko ſie wyzſzey námieniło/ co
7:
ie to trzemi krolmi zowiemy/ będąc thych náukach biegow niebieſkich bárzo
8:
náucżeni/ obacżyli iż ſie coś nowego á bárzo dziwnego národzić muſiáło/ ſzli zá
9:
oną gwiazdą áż do żydoſtwá: A tám wyrozumiawſzy s Proroctwá/ iż im był
10:
obiecan zbáwiciel/ pytáli ſie gdzieby był ten nowo národzony ich krol żydow=
11:
ſki. A przetoż ty ſłowá pytánia ich ſą tu zá pocżątek záłożone/ przywodzącz to
12:
káżdemu Krześćiáńſkiemu cżłowiekowi ná pámięć/ iż mu ſie ni o cżym wyęcey
13:
nie przyſtoi pytáć/ iedno o Pánu á Zbáwicielu ſwoim. A to ieſt hiſtoria o tym
14:
niżey nápiſána/ ktorą nápiſał Máttheuſz ſwięty tymi ſłowy. grafika
15:
A
Gdy ſie iuż był národził Iezus w Bethleem mie=
16:
ſcye żydowſkim zá cżáſow Herodá krolá/ oto Mę=
17:
drcy od wſchodu ſłończá przyſzli áż do Ieruzalem/
18:
mowiąc: Gdzye ieſt ten kthory ſie národził krol ży=
19:
dowſki? Abowiem mychmy vyrzeli gwiazdę yego
20:
ná wſchod ſłońcá/y przyſlichmy chwalić iego. Vſłyſzawſzy tho
21:
Herod krol/ záſmućił ſie y wſzyſthko miáſtho Ierozolimſkye z
22:
nim. Y zezwawſzy wſzytki Kſiążętá kápłáńſkie y náucżone z lu=
23:
du/ pythał ſie od nich/ gdzieby ſie miał Kriſtus národzić. A oni
24:
mu powiedzyeli/ iż w Bethleem w żydoſtwye. Thák bowyem
25:
ieſt nápiſano przez Proroká: Y ty Bethleem miáſto żydowſkye
Micheaſs w v.
Ioel w vij. kapi.

26:
nie yeſteś naymnieyſze myedzy Kſiążęty żydowſkyemi/ ábo=
wiem s ciebie



strona: 35v

Ná dzyeń trzech Krolow.
1:
wiem s ciebie mi wynidzye wodz ktory będzye rządził lud moy
2:
Izráelſki. Thedy Herod poćichu záwoławſzy do ſiebye onych
3:
Mędrcow/ pilnie wywiádował ſie z nich/ kthoregoby ſie cżáſu
4:
thá gwiazdá vkazáłá. A roſkazawſzy im iść do Bethleem/ po=
5:
wyedzyał im: Przyiechawſzy tám pytaycie ſie pilnie o tym dzie=
6:
cięciu/ á gdy ſie o nim dowiecie/ wſkażcye mi też o nim/ iżbych
7:
y ia też ſzedſzy pochwalił go. A oni ſłucháiąc krolá odeſzli. A oto
8:
záſię oná gwiazdá ktorą widzyeli ná wſchod ſłońcá poſthępo=
9:
wáłá przed nimi/ áż przyſzedſzy ſtánęłá ná thym mieyſcu gdzye
10:
było dzyecię. A vyrzawſzy tho iż gwiazdá ſtánęłá/ vrádowáli
11:
ſie weſelem wielkiem. A wſzedſzy do domu onego/ náleźli dzye=
12:
ciątko y z Máryą mátką iego: A vpadſzy dáli chwałę iemu. A
13:
otworzywſzy ſkárby ſwe/ ofiárowáli mu dáry/ Złoto/ Kádzi=
14:
dło/ Mirrę. A pothym przez ſen wzyęli wyrozumienie/ áby ſie
15:
nie wrácáli do Herodá. A thák przez inſzą drogę wroćili ſie do
16:
kráiny ſwoiey.
Dowody ktore ſie o nim dzyały iuż po zyáwieniuieo.

17:
A
Cż były iáwne Proroctwá o Pánu náſzym/ á wſzákoż zyáwieniu iego ni=
18:
gdy był cżás nie położon. Ale to iuż było iáwnieyſze/ gdy páſterze głoſem
19:
wołáli/ iż im iuż ieſt przez Anyoły/ vkazan/ iż go iuż ocżymá ſwoiemi wi=
20:
dzyeli/ iż też o nim Anyeli iuż ná powietrzu ſpiewáli/ iuż theż o iego pocżęcyu y
21:
Elżbietá przed tym iáwnie powiedáłá/ Anná Prorokini iż iuż ieſt/ ſzyroko tego
22:
dowodziłá.
Lukaſs w ij. kap.

23:
Nákoniec on ſwięty ſtárzec Symeon/ ktory miał thę obietnicę od
24:
Páná/ iż nie miał vmrzeć áż miał oględáć tego od Bogá obiecánego Zbáwicie=
25:
lá. A gdy mu był dan s trefunku máłym dzyeciątkiem przy ofiárowániu iego
26:
ná ręce iego/ tedy wnet zruſzon Duchem s. á ogárnion ſtráchem wielkim/ po=
27:
znał go y záwołał w koſciele wielkim głoſem: Owoż go iuż pewnie macie/ iużći
28:
ten ieſt kthory nam obiecan był/ Iuż Pánie weźmi mię ſługę ſwego w pokoiu/
29:
gdyś dał docżekáć wedle obietnice ſwey oględáć ocżom moim zbáwicielá ſwe=
30:
go. A wżdy tho niewiernych żydow nic nie ruſzyło/ bo tho byłá ſtráſzliwa rzecż
31:
złym/ ktorzy ſie bali o przemienienie vrzędow ſwoich: á bárzo pocieſzliwa do=
32:
brym/ ktorzy go potym z rádoſcią przyiąwſzy/ poználi. Abowiem to byłá v nie
33:
wiernych dziwna rzecż/ áby ſie był miał w ták vniżonym ſtanie zyáwić/ nie ro=
34:
zumieiąc temu/ iákiego to był kroleſtwá Krol/ chocia im o tym iáwnie proro=
35:
kowano było.
Pan ſie ná lekkośc żydom obiáwił pogánom.

36:
❡ Ná koniec Pan ku więtſzey lekkośći niedowiárſthwá ich/ wzbudził á okazał
37:
więtſzą wiárę w pogániech/ ktorzy o nim áni obietnic/ áni proroctwá nie mieli/
38:
áni nigdy o nim ſłycháli/ y okazał miedzy nimi nową gwiazdę/ nád przyrodze
39:
nie biegow niebieſkich/ ktora przed tym nigdy widaná nie byłá: A co zacnieyſzy
40:
miedzy nimi á ći ktorzy byli náucżeni w ſpráwách biegow niebieſkich/ obacży
41:
wſzy onę dziwną á nową rzecż/ náleźli to miedzy ſobą/ iż ſie muſiáło co dziwne=
42:
go s przeźrzenia Boſkiego zyáwić á okázáć ná ſwiecie. A trzey obrawſzy ſie czo
43:
mędrſzy á zacnieyſzy/ ſzli zá oną gwiazdą/ ktora ie dowiodłá áż do zyemie żydo=
44:
wſkiey. A tám w rozmowach miedzy żydy/ pytáiąc ſie o tey dziwney rzecży/ zro
45:
zumieli/ iż s tego narodu á w tey zyemi miał ſie národzić krol á zbáwiciel/ ktory
46:
miał rządzić á opánowáć wſzytek ſwiát. Y vrádowáli ſie temu bárzo iż do zye=
47:
mie oney tráfili/ iedno iż mieyſcá ieſzcże nie wiedzyeli. Obacżywſzy to s powye=
Przecż ſie gwiazdá ſkriłá nád Ieruzalem.

48:
śći ludzi onych/ y z oney gwiazdy iż iuż ieſt/ ſzli przedſię zá oną gwazdą/ kthora
49:
przywiodſzy ie do Ieruzalem/ zákryłá ſie im. A to dla tego Pan vcżynić racżył/
50:
iż ie przywiodł do miáſtá głownego/ gdzie byłá ſtolicá krolewſka/ gzie był ko=
51:
ſcioł Sálomonow/ gdzie było wſzytko zebránie duchowieńſtwá y náucżonych
w zakonie.



strona: 36

Ná dzień trzech Krolow.Liſt 39.
1:
w zakonie. Kthorzy gdy niechcieli wierzyć Prorokom ſwoim/ á iáwnym y iá=
2:
ſnym powieſciam iuż o zyáwieniu iego/ áby ie był ieſzcże vpomionął przez po=
3:
gány/ áby im potym ná ſądzye ſwym nic winien nie zoſthał/ czo o nich powye=
4:
dzyał: Iż wiele ich od wſchodu y od zachodu ſłońcá ná ſądzye Páńſkim zwy=
5:
ciężą ten narod niewierny.
Mattheuſs. w viij.
Lukaſs. w xiij. kap.

6:
❡ Mędrcy oni przyſzedſzy do miáſtá onego byli bárzo pocieſzeni/ iż tám iuż wi=
7:
dzieli ſtolicę krolewſką/ iż thám widzieli wſzytko zebránie duchowieńſthwá/ y
Iáko ſie iáwnye Mędrcy pytáli w Ieruzalem o Kryſtuſie.

8:
wſzytkich przełożonych ludzi zyemie oney/ nádzyewáiąc ſie go iuż tám pewnye
9:
ználeść miedzy tymi przełożonemi ſtany. A temu nie rozumieli/ iż miedzy tákie
10:
mi ludźmi trudne mieſzkánie iego/ bo go bárzo nie rádzi widzą: iáko y dziś bár=
11:
zo niektore kole w ocży/ á przykra im prawdá iego. A ták chodząc po onym mie
12:
ſcie/ iáwnie á iáſnie ſie pytáli/ gdzie ieſt ten wáſz obiecány krol/ kthory ſie wam
13:
iuż národził/ kthoregochmy gwiazdę áż ná wſchodu ſłońcá poználi/ á tuchmy
14:
zá nią ſzli/ y tu nas prowádziłá/ á pewnie ſie iuż nádzyewamy iż tu muśi być/ á
15:
bárzobychmy ſie go rádzi dopytháli/ ábychmy dáli cżeść á chwałę iemu. A nie
16:
pytáli ſie o nim poćichu/ áni pokątnie/ ále áż ſie tho roznioſło y do krolá y mye=
17:
dzy wſzytki przełożone miáſtá onego.
18:
❡ Słuchayże co thu hiſtoria powieda/ iż ſie s they nowiny bárzo záfráſował
19:
krol/ y záburzyło ſie wſzytko miáſto ono.
20:
Rozumieyże temu/ iż ſie nie záburzyli
21:
áni zátroſkáli ći ktorzy záwżdy ſzukáli á prágnęli ſpráwiedliwośći/ owſzem s te
22:
go byli bárzo pocieſzeni/ pomniąc ná ony ſłowá Izáiaſzá Proroká/ ktory im o
Ezaiaſs w ix. kap.

23:
nim powiedał/ iż tho miáło być kſiążę pokoiu/ á z nim ſie miáłá zyáwić praw=
24:
dá y ſpráwiedliwość. Ale ſie ći byli záburzyli/ ktorzy ſie bali/ áby byłá nie zelżo=
25:
na zwirzchność ich á vrzędy ich/ prze tę prawdę á prze tę ſpráwiedliwość/ kto=
26:
ra ſie z nim zyáwić miáłá.
Dyabeł nie zámieſzka nigdy w ſprawách ſwoich

27:
❡ Pátrzayże iáko tu dyabeł chytry nie zámieſzkał ſwych figlow vżyć/ bo mu też
28:
o płatne ſzło. Wzburzył onego krolá/ áby ſie pilnie ſtárał á dowiedował/ gdzie
29:
by ſie ten krol národzić miał/ przywodząc mu ná pámięć/ iż to iuż ſzło o kroleſt=
30:
wo iego/ áby go co rychley zániſzcżył á zámordował. A nie bacżył nędzny krol/
31:
iż chytry zły duch nań śidłá ſtáwiał/ á ſobie więcey w tym folgował/ nádziewá
32:
iąc ſie y tego nowo národzonego krolá ták zátráćić/ y thego nędzniká poſieść y s
33:
kroleſtwem iego/ iákoż go podobno tho doſzło/ ále go drugie bárzo omyliło. A
34:
ták ten nędzny krol/ poſłał wnet po wſzytko duchowieńſtwo/ y po wſzytki nau
35:
cżone w zakonie/ pytáiąc ich pilno/ coby rozumieli ábo wiedzieli o tym obyecá
36:
nym krolu/ ábo gdzye á kiedy/ á iákoby ſie zyáwić miał.
Mieyſce národzenia Páńſkigo Bethleem

37:
❡ Powiedzyeli mu/ iż to ieſt pewná rzecż/ iż ſie zyáwić ma/ bo o tym piſmá y o=
38:
bietnic wiele mamy/ iedno iż niewiemy kiedy á iáko: ále mieyſce národzenia ie=
39:
go w Bethleem pewne ieſt. Bo nam Micheaſz Prorok iáſnie o tym powiedał:
Micheaſs w v. kap.

40:
Iż y ty Bethleem miáſto żydowſkie nie będzieſz poniżone miedzy kſiążęty żydo=
41:
wſkiemi: Abowiem s ciebie mi ſie ma národzić Kſiążę kthore ma rządzić lud
42:
moy Izráelſki. A ták iákośći iuż o nim bárzo ſłycháć. A ná koniec y ći pogáni/
43:
ktorzy tu przyſzli/ bárzo o nim powiedáią/ á pilnie ſie pytáią.
44:
❡ A potym gdy iuż wyrozumiał od nich krol wſzytki proroctwá/ ieſzcże ſie bár=
45:
zyey zátrwożył/ á poſłał ſobie poćichu po ony Mędrce/ y powiedział im: Iużći
46:
ia pewnie wiem mieyſce gdzie ieſt/ boć ieſt w Betleem mieſcie żydowſkim/ ie=
47:
dno wy idźcie á dopythaycie ſie go/ á gdy go znaydziecie/ proſzę was daycie mi
48:
też znáć/ ábych y ia iechał á dałbych też chwałę iemu.
49:
❡ Pátrzayże tu iáko ieſt wielka moc wiáry ſwiętey/ á iáko Pan Bog nigdy nie
50:
omieſzka káżdego pocieſzyć/ kto ptry niey mocnie ſtoi. Gdj vſłyſzeli oni ſwięci lu
51:
dzye/ iż o tym Betleem Prorok z dawná opowiedał/ odnieſli ſie od onego miey
52:
ſcá/ w ktorym go było więcey náleść przyſtało/ á puśćili ſie do onego błáhego
53:
miáſtecżká/ więcey wierząc ſłowom Prorockim/ niż podobieńſthwu. A tuby
54:
miał być ſtąd przykład káżdemu krześćiáńſkiemu cżłowiekowi/ iżby káżdi miał
55:
záwżdy więcey wierzyć á ſtać przy ſzcżyrych ſłowiech wiáry ſwięthey á piſmá
56:
ſwiętego/ á nigdy ſie nie vnośić zá żadnemi wymyſły áni zá podobieńſtwy. A
tákiego káżde=



strona: 36v

Ná dzyeń trzech Krolow.
1:
tákiego káżdego pewnie żadna pociechá nie minie. Iáko ná ten cżás thy ſwięte
Káżdy wierny ma więczey ſtać przy prawdzie niż przy podobieńſtwie

2:
ludzi potkáłá/ iż ſie im wnet okazáłá drogá/ tám gdzie ſie pytáli. Bo ſkoro wy=
3:
ſzli z miáſtá/ wnet ſie im vkazáłá záſię oná gwiazdá/ y prowádziłá ie áż do ſá=
4:
mego Bethleem.
5:
❡ Abowiem tho wielka pociechá v nich byłá/ iż vyrzeli onę gwiazdę/ á náleźli
6:
przewodniká do mieyſcá ſobie pożądliwego: á tho byli pogáni/ á nigdy go áni
7:
ználi/ áni żadnego dobrodzyeyſtwá od niego nie mieli. O iákoby to nam wię=
8:
cey przyſłuſzáło/ktorzychmy wzięli rozmáite dobrodzieyſtwá od niego/ ták że=
9:
chmy ſie sſtáli bráćiſzki iego á rownemi vcżęſniki kroleſtwá iego/ ſłuſzniebych=
10:
my ſie mieli pytáć á ſzukáć kędy drogá do niego. Ale iáſne my gwiazdy mamy/
Iáſne gwiazdy/ ktore nas wyodą do Páná náſzego.

11:
ktore nas wiodą do tego Bethleem/ do tego krolá á Páná náſzego/ á to ſą ſwię=
12:
te ſłowá á wierne obietnice iego. Swieći nam iáſno krzeſt ſwięty/ ktory z nas
13:
zmázał niełáſkę á przeklęcie iego/ kthoremechmy ſą poſlubieni iemu. Swieći
14:
nam pámiątká á obchod męki iego w ſwiętym ciele á we krwi iego/ kthorą ile=
15:
kroć obchodzić będziemy/ tylekroć iákobychmy z nowu odrodzeni byli. Swie=
16:
ći nam oná wdzięcżna obietnicá iego: Iż ilekroć ſie vzna nędzny cżłowiek/ tyle=
Matte. w xviij.

17:
kroć chce mu być miłośćiwy. O iáſneſz to gwiazdy/ O znácżnaſz to drogá á vbi
18:
ty gośćiniec do tego Bethleem/ ktoby ſie iedno chciał do niego pytháć. Ale ieſli
19:
thym gárdzić będzyemy/ boymy ſie áby nas nie opuśćił á nie zyáwił ſie pogá=
20:
nom: iáko był vcżynił tym niewdzięcżnym żydom. Iáko też to powiedział o o=
21:
nych/ ktorych był wezwał ná gody ſwoie/ á oni ſie vdáli zá woły/ zá wſiámi/ zá
22:
żonámi/ iż do ſmierći nie oglądáią wiecżerzey moiey. A toć ſą wſzytko przypo=
Lukaſs w xiiij. ka.

23:
wieśći ná niewdzięcżnośi náſze/ w kthorychby ſie nam bárzo obacżáć potrzebá/
24:
bo widzimy iáwnie iż nam o płatne idzie.
Wiárá ma być ważnieyſza niż podobieńſtwo.

25:
❡ Pátrzayże iáka wiárá byłá w thych ludzyoch ſwiętych/ chocia byli pogáni:
26:
gdy iuż vyrzeli onę gwiazdę/ ſzli zá nią áż do ſamego Bethleem: ktora ieſzcże nie
27:
doſzedſzy miáſtá/ ſtánęłá nád onym nędznym domkiem/ gdzie było ono ſwięte
28:
dzyecię y s pánną mátką ſwoią. Nic ſie nie pytáiąc á nie doieżdzáiącz zacniey=
29:
ſzych domow/ nic ſie nie trwożąc niedoſtátkiem domku onego/ wneth sſkocży=
30:
wſzy s koni/ z wielką rádoſcią bieżeli do niego: A vyrzawſzy dzyeciątko/ iuż mie
31:
li wielką nádzyeię/ iż ználeźli cżego ſzukáli. Iuż Duch ſwięty obiáſnił ſercá ich/
32:
iuż im przypádłá wielka rádość/ ták iż oni zacni á wielkich mądrośći ludzie/ nic
33:
ſie nie hydząc onym máłym dzieciątkiem y niedoſthátkiem mátki iego/ padſzy
34:
ná koláná ſwoie/ dáli cżeść á chwałę iemu/ iáko Bogu: á othworzywſzy ſkárby
35:
ſwoie/ dáli dáry iemu iáko krolowi/ dáli mu Mirrę/ Kádzidło/ y Złoto. Złoto
Co známionuie Mirrá/ Kádzidło/ Złoto.

36:
mu dáli/ wyznáwáiąc go práwym krolem: Mirrę mu dáli/ wyznawáiąc go
37:
być práwym pomázáńcem Bożym: Kádzidło mu dáli/ ná znák tego/ iż on iuż
38:
miał być oſtátecżnieyſzym kápłanem/ ktory miał zá nas ofiárowáć wdzięcżną
39:
ofiárę ná krzyżu Bogu Oycu ſwemu. Abowiem to ſpráwił w nich Duch ſwię=
40:
ty/ iż to oni obacżyli/ cżego ini mędrcy á náucżeni w zakonie obacżyć nie mogli.
41:
Cżego Micheaſz Prorok támże/ opowiedáiąc zyáwienie iego w Bethleem/ doło=
42:
żył: Iż wyſcie iego będzie od pocżątku á ode dni wſzytkich wiekow/ á ten będzye
Micheaſs w v. kap.

43:
ſpráwował lud moy Izráelſki.
Ná dziwne ſpráwy dziwnego Páná było potrzebá.

44:
❡ Tu dopirko możeſz rozumieć/ iż ná thák dziwne ſpráwy/ dziwnego też Kſiążę=
45:
ciá było potrzebá/ á tákiego iáko thu o nim Prorok powieda/ kthory był ieſzcże
46:
przed wſzemi wieki/ ktory z dawná wyrozumiał/ iáko miał zborzyć moc á chy=
47:
trość cżártowſką/ iáko miał zniſzcżyć ſmierć/ y iáko miał zetrzeć á znieść grzech
48:
z nędznego cżłowieká. Thegoć nie mogło zyemſkie Kſiążę vcżynić. Bo by nam
49:
było ſzło o docżeſne rzecży/ doſyć było/ áby ſie nam też był ziemſki á docżeſny krol
50:
zyáwił. Ale iż nam ſzło nie o dożywocie/ ále o ſámę wiecżność/ trzebá nam też by
51:
ło wiecżnego krolá/ á tákiego zbáwicielá/ ktory z Bogiem Oycem od wiekow
52:
wſzytki ſpráwy niebá y zyemie ſpráwował. Iáko o nim ſam tenże tho Bog O=
53:
ciec wſzędy ſwiádectwo dawa.
54:
❡ Bo ácż to ieſt wielkie niepodobienſtwo/ iż ſie miał táki krol w ták vniżonym
55:
ſtanie zyáwić/ á to ieſzcże więtſze/ iż ſie miał s pánny národzić. Ale y toć też byłá
niepodobna



strona: 37

Ná dzień trzech Krolow.Liſt 37.
1:
niepodobna/ iż ſie Ewá z Adámá miáłá vrodzić/ á Adam z gliny: A ieſzcże kte=
2:
mu nád przyrodzenie/ bo s kośći wziętey z boku iego. Dálekoć to byłá podobniej
w j. Moy. w ij. kap.

3:
ſza/ iż pánná miáłá tego krolá vrodzić: o cżym y proroctwá y obietnice były/ kto
Podobna byłá rzecz iż Pánná porodzić miáłá.

4:
ry od wſzech wiekow był/ iedno iż wedle Proroctwá miał zákryć cżłowieczeńſt=
5:
wem Boſtwo ſwoie. Abowiem thego byłá potrzebá/ cżego cżłowiecżeńſthwo
6:
zwyciężyć nie mogło/ áby było Boſtwo zwyciężyło. Acż to było zákryto przed
7:
złośćiwemi á niewiernemi/ chocia o tym pewną wiádomość mieli/ im ná pom
8:
ſtę/ á wiernym ná pociechę. Iáko ſie to y dziś po cżęśći dzieie/ iż iedno piſmo wſzy
Iedno piſmo mamy á rozno rozumiemy.

9:
ſcy mamy/ iednáką wſzyſcy ſzcżyrą á iáſną prawdę widzimy/ y wſzyſcy ták wy=
10:
znawamy/ iedno iż nie wſzyſcy przy iednoſtáynej prawdzie ſtoimy. A to wſzyt=
11:
ká wymowká: A ocż kiedy ták s ſtárádawná bywáło. Bá bywać też to w káż=
12:
dey ſpráwie ziemſkiej/ iż ſie rozno rzecży odmieniáć muſzą: Ale dobri goſpodarz
13:
weźrzawſzy w ſtáre reyeſtra/ odmieni wſzytki nowe wymyſły/ á ſtánie przy ſtá=
14:
rych zwycżáioch. Y káżdy ſie vrząd poſpolicie do wyſzſzego práwá odwoływa.
15:
A toć ſą práwie ſtáre reyeſtrá á ſtáre vrzędy/ ktore od ſámego Páná á z iego ſá=
16:
mego roſkazánia powſtáły/ przez piſmá y przez Apoſtoły vtwirdzone y poſtá=
17:
nowione: nie to co ſobie ludzie wymyſláli ábo dziwnie wynáydowáli. A cożby
18:
to nam owſzem bárziey przyſłuſzáło/ ktorim bárzo o płatne idzie/ dzierżeć ſie ſtá
19:
rey náuki á ſtárych przywileiow nam od Páná náſzego vtwirdzonych: á zwła=
Do Galatow w j.

20:
ſzcżá iż nam to zámierzono/ iż by też y Anioł nam co nowego wymyſlił/ iż to ma
21:
być v nas zá przeklęcie. Ale nam nie trzebá Anyołá/ bo to v nas ládá bábá prze
22:
wiedzie: płatnieyſze v nas mirrá kádzidło á złoto/ ábo ziele ſwięcone/ ktho ie ná
23:
ſzyi powieśi/ niżli tá wiárá á to ſtałe ſerce tych ſwiętych ludzi/ ktorzy s tymi dá=
24:
ry teo Páná ſzukáli/ nic ſie nie lękáiąc żadneo niebeſpiecżeńſtwá ſwiátá teo: Coby
25:
to ieſzcże ten Pan od nas wdzięcżniey prziymował iáko od miłoſnikow ſwoich/
26:
niżli od onych pogánow/ iáko nas s tego ná wielu mieyſcach vpomina.
Pánu żadne ſerce nie zakryto.

27:
❡ Pátrzayże dáley/ iáko Pan wiernych ſwoich przeſthrzega/ á iáko iemu żadna
28:
przykrytość ſercá złośćiwego nie ieſt táiemna: Obacżywſzy fáłeſzną myſl onego
29:
złośćiwego krolá/ ktory myſlił o zágubieniu/ y onych Mędrcow y onego ſwięteo
30:
dziecięciá/ przeſtrzegł ie przez Anyołá ſweo/ áby ſie nie wrácáli do niego/ ále áby
31:
ſie obroćili inſzą drogą. A thák my wſzyſcy chcemyli być w opiece Páná tego/ á
Iáko mamy nádzyeię mieć w Pánu ſwoim.

32:
mieć nád ſobą ſwietą ſtraż iego/ weźmimy przed ſię táką ſtałą wiárę/ iáko byli
33:
ći ludzie ſwieći wzięli/ á ſzukaimy go iáko krolá á páſterzá ſweo: Bo ácż go tu ná
34:
ſwiecie cieleſnie nie naydziemy/ ábychmy mu ofiárowáli dárj ktore oni iemu o=
35:
fiárowáli/ ále on iednák ſiedząc w Máyeſtacie Boſtwá ſweo/ wdzięcżnie ie od
36:
nas będzie prziymował/ gdy mu będziem ofiárowáć ty dáry/ to ieſt wdzięcżną
37:
wonność kádzidłá wierney pokorney prośby náſzey/ á gorzkość mirry ſkruchę á
38:
żáłość w ſercach náſzych/ zá grzechy náſze. A chcemyli złotem dołożyć/ ácż go on
Iáko my mamy ofiárowáć dári Panu ſwoiemu.

39:
od nas nie potrzebuie/ tedy tych doſyć mamy o ktorych nam ſam powiedał: Co
Matthe. w xxv.

40:
z nich namnieyſzemu vcżynimy/ iákobychmy iemn ſámemu vcżynili.
41:
❡ A nie rownaymy ſie z onymi kthorzy ſie byli w Ieruzalem z iego przyſcia zá=
42:
troſkáli/ bo nie rozumieli nacż ſie miáło ſciągnąć kroleſtwo iego: kthore potym
43:
przezwał złym pokoleniem á narodem iáſzcżorcżym. Bo by byli o nim rozumie
44:
li iż im miał zamki rozdawać/ ná vrzędy ie wywyſzſzáć á zworzchnośći ich wy=
45:
nośić/ bieżeliby go też byli ſzukáć do Bethleem. Ale iż tákie ludzi bárzo kole w o=
46:
cży kroleſtwo iego/ y bárzo ſie byli przed nim zátrwożyli/ iáko ſie y dziś trwożą.
47:
O ktorych też powieda/ iż pogáni vprzedzą ie do kroleſtwá niebieſkiego. A wier
48:
nym ſwym powiáda: Iż błogoſłáwione ocży ktore widzą co wy widzicie. Kte
Matthe. w xxi. ka.
Lukaſs w x. kapit.

49:
mu to dokłádáiąc: iż ieſzcże błogoſłáwieńſze/ ktore nie widząc go vwierzyły Bo
50:
ſtwu ſwiętemu iego. A ták ſtańmy mocno przy Pánu ſwoim/ á ſzukaymy go iá
51:
ko go ći Mędrcy ſzukáli/ á on pewnie tákież vcieſzy á nigdy nie opuśći nas.
52:
¶ Summá s tey Ewányeliey/ krotko ná náuki zebrána.

53:
❡ A tu s tey roſpráwy ſwiętey temu ſie napilniey przypátrowáć mamy/ iáko v
54:
Páná nie ieſt żadne brákowánie oſob/ w powołániu ſtanu káżdego/ iedno iż tho
Gv niego na=



strona: 37v

Niedzyele pirwſzey po
1:
to v niego nazacnieyſzy/ kto ſie dziwuie á przypátruie ſwiętemu Boſtwu iego.
2:
Ták iáko ſie to okazáło w tych pogáńſkich Mędrczoch/ iákochmy ſłyſzeli/ iż on
3:
opuśćiwſzy wſzytki narody przebránych onych ſwoich/ kthorzy oń máło chcieli
4:
dbáć/ obiáwił ſie pogánom á cudzoziemcom/ tylko iż ſie dziwowáli nowym dzi
5:
wom iego/ á przypátrowáli ſie dziwney możnośći iego. A my ábychmy ſie też
6:
tego vcżyli/ á cieſzyli ſie tym/ iż ſie też ták nád káżdim sſtánie/ kto ſie będzie pilnie
7:
przypátrował á ſzukał ſwiętego Boſtwá iego. ❡ Drugie mamy bacżyć/ iáko
8:
ſobie Pan lekce waży ſercá niewierne/ á vmie thák iáko chce wſzędzye władáć á
9:
brákowáć imi. Co ſie okazáło ná tym złośćiwym krolu/ á ná wſzytkich prze=
10:
łożonych národu onego niewiernego/ iż wſzyſcy pogłupieli/ á nie mogli ſie oba=
11:
cżyć co ſie z nimi działo/ chociay mieli y znáki/ y podobieńſthwá/ y proroctwá z
12:
dawná o tym ſwoie. ❡ Trzecie/ iáko vmie Pan przeſtrzegáć wiernych ſwoich
13:
y iáko ie vmie záchowywáć od káżdego niebeſpiecżeńſthwá ich/ y vmie ie przy=
14:
wieść ná drogi beſpiecżne/ y ná drogi ſpráwiedliwośći/ iáko ſie tho okazáło ná
15:
tych ludzioch ſwiętych/ ktorzy z mocną wiárą ſzukáli iego á dufáli iemu.
16:
❡ Cżwarte mamy ſie vcżyć/ co mamy ofiárowáć Pánu temu/ á cżym vbłagáć
17:
ſwięte Boſtwo iego. Bo nie Mirrę/ nie Kádzidło/ nie ſwiecżkę/ nie zyołko/ ták
18:
iáko ini cżynili/ ále ſkruſzoną myſl ſercá niewinnego/ á wonność pokorney á v=
19:
niżoney modlitwy ſwoiey.
20:
☞ A ták náſz wſzechmogący Pánie/ pokornie cie prośimy iáko Bogá á Krolá
21:
ſwego w tym ſwiętym cżłowiecżeńſtwie twoim zyáwionego/ ábyś tákież racżił
22:
obiáſnić ty nędzne ſercá náſze/ gwiazdą á promieniem ſwiátłośći Boſtwá two
23:
iego/ przez Duchá twego s. ábychmy cie też s práwą wiárą ſzukáć y o thobie ſie
24:
pytáć vmieli/ á vmielić ofiárowáć pokorne á wierne ſercá ſwoie/ z vniżonemi á
25:
z nabożnemi prośbámi ſwoiemi/ á chodzili w obronie ſwiętey twoiey/ á w tym
26:
beſpiecżeńſtwie/ w ktorym záwżdy chodzą ći/ ktorzy dufáią ſwiętemu Boſtwu
27:
twemu/ á ſzukáią s práwą wiárą á z mocną nádzieią ſwiętego miłoſier=
28:
dzia twego. Co nam rácż dáć náſz wſzechmogacy Pánie á Boże náſz
29:
iedyny ná wieki wiekom błogoſłáwiony.
30:
Amen.
31:
Ewányelia Niedziele pirwſzey
32:
po Nowym Lecie. Kthorą nápiſał Lukaſz s. ij.
33:
kápit. Przećiwko ſtráchowi ſwiátá tego/ y cżło=
34:
wieká nikcżemnego.

35:
❡ Azaſz nie wiecie/ iż mnie więcey należy w tym być co ieſt
36:
wola Oycá moiego etc.
¶ Iż ni w kim nie ma być żadna nadzyeiá oprocz Páná A iż żadny mocarz nic nie może bez niego. Y iáko tho ieſt rzecż ſtráſzliwa odſtąpić od woley iego.

37:
T
O błogoſłáwyone dzyecię Pan náſz mi=
38:
łośćiwy Iezus Kriſtus/ iáko o nim Ewányeliſtho=
39:
wie ſwiádcżą/ iż záwſze roſło w mądrośći/ á było ná
40:
pełniono Duchá s. A chcąc to okazáć ieſzcże w dzie=
41:
ćińſtwie ſwoim/ iákiego tho Oycá był ſyn/ á ſkąd ſie
42:
táká mądrość z nim okázowáłá/ niechciał tego oká
43:
zowáć miedzy dziećmi/ iáko ine dziecię/ ále ſie wdał
44:
miedzy Mędrcze á miedzy Doktory/ iáko thu niżey
45:
vſłyſzyſz: áby byli zrozumieli/ czo tho było za dzye=
46:
cię/ á iáki tho miał być cżłowiek/ á iż nie ziemſki ro=
47:
zum okázował ſie w dzięćińſtwie iego. Chciał theż
48:
thu nam ten wſzechmogący Pan okazáć/ komuchmy więtſze poſłuſzeńſtwo zá=
chowywáć



strona: 38

Nowym Lecie.Liſt 38.
1:
chowywáć powinni/ ieſliż ſwiátu/ ieſliż rodzicom/ ieſliż vrzędom á zwirzchno=
2:
ſciam przełożonym od Bogá/ cżyli Bogu Oycu náſzemu niebieſkiemu. Gdyż
3:
tego po nas vſtáwicżnie potrzebuie/ ábychmy w nicżym nie odnośili ſie od wo
4:
ley iego. Cżego y ſam Pan Kriſtus vcżył zwolenniki ſwe á ony miłoſniki ſwe/
5:
iżby oni vſtáwicżnie prośili Oyczá niebieſkiego/ áby iego wola ſwięta przez nie
6:
wypełniona byłá/ ták w niebie iáko y ná ziemi. Iáko thu otho y mátcze ſwoiey
7:
ſwiętey/ gdy go tám ználázłá miedzy onymi Doktory/ odpowiedzieć racżył: Iż
8:
mnie było ſzukáć nie trzebá/ zaſz nie wiecie/ iże ia to muſzę ſpráwowáć/ co ieſt wo
9:
la Oycá moiego. A ták ty ſwięte ſłowá iego tu ſą zá pocżątek wzięte/ ná náukę
10:
káżdemu Krześćiáńſkiemu cżłowiekowi/ iż mu ſie ni w cżym inſzym więcey nie
11:
przyſtoi ćwicżyć á zábawiáć/ wnet od młodośći ſwoiey/ iedno w tym co ieſt wo
12:
la Bogá Oycá náſzego. Co ſzyrzey zrozumieſz s tey Ewányeliey ſwiętey/ iedno
13:
iey s pilnoſcią poſłuchay. grafika
14:
A
Gdy był Iezus we dwunaſcye lecyech/ ſzłi wedle
15:
zwycżáyu do Ieruzalem ná dzyeń ſwięthy/ á wypeł
16:
niwſzy dni ſwięthe/ gdy ſie wroćili/ zoſtáło dzyecię
17:
Iezus w Ieruzalem/ ták iż o thym nie wiedzyeli ro=
18:
dzicy iego. A nádzyewáiącz ſie go być w inſzym ze=
19:
brányu y ſzli przedſię tego dniá/ á ſzukáli go miedzy powinowá
20:
tymi y znáiomemi. A nie nálaſzſzy go thám/ wroćili ſie záſię do
21:
Ieruzalem ſzukáiąc iego. Y sſtáło ſie ieſth po trzećim dniu/ ná=
22:
leźli go w koſciele w poſrzodku Doktorow ſiedzączego/ ſłuchá=
23:
iąc ich á pytáiąc ſie od nich. A zumieli ſie tedy wſzyſczy kthorzy
24:
go ſłucháli/ nád tákiemi roſpráwámi á odpowiedzyámi yego.
25:
A widząc to dziwowáli ſie bárzo. Rzekłá thedy mátká iego ku
26:
niemu: Synu y czożeś to nam vcżynił? oto ociec twoy y ia z żá=
G 2łoſcią ſzuká



strona: 38v

Niedzyele pirwſzey po
1:
łoſcią ſzukálichmy ciebie. A on im odpowiedzyał: Czoż ieſth ná
2:
tym iżeſcie mię ſzukáli? Azażeſcye nie wiedzyeli/ iż mnie w thym
3:
czo ieſt Oycá moiego więcey należy być. A oni temu ſłowu zro=
4:
zumieć nie mogli ktore on rzekł do nich. Tedy potym ſzedł z ni=
5:
mi áż do Názáreth/ á thám im był ná wſzem poſłuſzen. A mát=
6:
ká iego pilnie chowáłá w ſerczu ſwoim ony wſzytki ſłowá. Ie=
7:
zus potym mnożył ſie w mądrośći y w leciech/ á łáſká Boża y
8:
ludzka byłá z nim.
9:
G
Dyż to iuż ſláchetne dzyecię/ á to nam z dáwná obiecáne á błogoſłáwio=
10:
ne plemię zyáwiło ſie thu ná ſwiát/ Tedy potym ſzedł z ni=
11:
proroctwá/ y iákie powieśći o nim ſie działy: iuż przez Anyoły/ iuż przez
12:
páſterze/ iuż y przez pogány/ iuż przez Annę y przez tego ſwiętego ſtárcá Syme
13:
oná/ iákoś to pirwey w Ewányeliey ſłyſzał/ ták iż rodzicy iego y wſzyſcy ludzye
14:
iuż ſie byli zdziwili á práwie zumieli s tych rzecży ktore o nim vſtáwicżnie ſły=
15:
ſzeli. Ale iż ſam przez ſie ieſzcże był w dziećińſtwie ſwoim żadnego dziwu Boſt=
Chcyał Pan ſam przez ſie w młodośći ſwoiey okázáć podobieńſtwo boſtwá ſwego.

16:
wá ſwego okazáć nie racżył/ niechciał tego zániecháć/ y niechciał tego od cien=
17:
kiego końcá pocżąć/ y niechciał tego miedzy dziećmi iáko dziecię okázowáć: bo
18:
záwżdy/ iáko o nim Ewányeliſtá powieda/ iż roſł w mądrośći będąc pełen Du
19:
chá s. Ale gdy rodzicy iego według zwycżáiu ſwoiego ſzli do Ieruzalem do ko=
20:
ſciołá Sálomonowego/ áby tám byli obchodzili ſwięto ſwoie według zakonu
21:
ſwoiego/ á tám ono ſwięte dzyecię przyſzedſzy z nimi/ vyrzawſzy ony wymyſlne
22:
modły/ o ktorych Prorocy powiedáli/ iż ſie máło Bogu Oyczu iego podobáły:
23:
vyrzawſzy też ony fáłeſzne doktory y ony náucżyciele/ ktorzy nie wedle woley Oy
24:
cá iego náuki ſwięte ſzáfowáli/ nie mogło wytrwáć ſwięte Boſtwo iego/ ále po
25:
zoſtał w onym koſciele/ á opuśćił narod ſwoy wedle cżłowiecżeńſtwá ſwego/ á
26:
vdał ſie w rozmowy z onymi mędrcy á z onymi doktory/ pytháiąc ich o głębo=
27:
kich táiemnicach piſmá ſwiętego/ wywodząc im też wolą Bogá Oycá niebye=
28:
ſkiego/ iákiey on cżći a chwały potrzebował od narodu ludzkiego. Wywodzącz
29:
im też proroctwá y obietnice iego/ y inych wiele rzecży dziwnych. A wſzákoż w
30:
to ſie z nimi nic nie wdawał/ áby ſie im był oznáymował tym być ktory im obie
31:
can był: bo on záwżdy więtſze błogoſłáwieńſtwo thym zoſtáwował/ kthorzy
32:
go nie widzieli á vwierzyli ſwiętemu Boſtwu iego.
Ian w xx. kapitull.

33:
❡ A ták oni mędrcy y oni doktorowie widząc onę mądrość dziećińſtwá onego/
34:
ktora nie byłá podona k rozumowi cżłowiecżemu/ á zwłaſzcżá w tákiey mło=
35:
dośći/ z wielkim dziwem á práwie s ſtráchem zádziwowáli ſie thák dziwnym
36:
rzecżam/ ták iż drugiemu mogło w ſerce wpáść/ ieſliże to iuż nie ten kthory nam
37:
obiecan ieſt: á zwłaſzcżá iż dziećinny rozum trudno miał thákim głębokoſciam
38:
piſmá ſproſtáć/ ieſliby nie był z niebá cżym podpárt.
39:
❡ Mátká ſwięta iego y z inemi rodzicmi/ ták iáko tu Ewányelia powiáda/ gdy
40:
iuż ſzłá z Ieruzalem do domu nic o nim piecżey nie miáłá/ nádziewáiącz ſie iż
41:
gdzye indziey ſzedł miedzy znáiomemi á krewnemi ſwemi. Drugiego dniá gdy
42:
obacżyłá iż go nie máſz/ wielką żáłoſcią zátrwożona/ biegłá ná zad do Ieruza=
43:
lem y z onym Iozephem opiekálnikiem ſwoim y z inemi przyiácioły/ ſzukáiąc á
44:
pilnie ſie o nim pytáiąc. A gdyż ſie go nigdziey dopytáć nie mogłá/ biegłá z wiel
45:
kim ſtráchem do onego koſciołá/ boiąc ſie áby ſie gdzie nie obłądził. A gdy tám
46:
przyſzłá/ ználázłá go á on ſtoi miedzy onymi mędrcy á miedzy Doktory/ áno ſie
47:
ich wielka wielkość ſkupiłá około niego/ ſłucháiąc á dziwuiąc ſie oney dziwnej
48:
mądrośći dziećińſtwá onego. Y pocżęłá k niemu żáłobliwym głoſem mowić:
49:
Y cożeś to nam vcżynił namileyſzy ſynu/ iżeś nas ták zátroſkał á zátrwożył/ thák
50:
iż cie to iuż dwá dni z wielką żáłoſcią á z wielką pilnoſcią ſzukamy.
Mądra odpowiedź dzyećinna.

51:
❡ Słuchayże á ſłuchay pilno/ czo tho máłe dzieciątko á nie dziećinnemi ſłowy
52:
mátce ſwoiey ſwiętey odpowiedziáło/ ták mowiąc: Y coż to ieſt iż mię ták pilno
ſzukacie?



strona: 39

Nowym Lecye.Liſt 39.
1:
ſzukacie? Izaſz niewiecie iż mnie więcey należy to ſpráwowáć co ieſt wola Oy=
2:
cá moiego. O wielkieſz to ſłowá/ á wiele z nich káżdy wierny zrozumieć może.
3:
Abowiem dwie rzecży nam ten wſzechmogący Pan thu ku náuce náſzey okázáć
4:
racżył. Iedná/ iż iáko tu Ewányelia ſwiádży/ był poſłuſzen rodzicom ſwoim.
5:
Druga/ iż nam dał ná przykład/ ták iáko powiedział mátce ſwoiey/ iż káżdemu
6:
wiernemu ni cżym inſzym więcey nie przyſtoi ſie zábawiáć/ iedno thym co ieſth
7:
wola Bogá Oycá náſzego. A opuśćić wſzytkę iną boiaźń y wſzytko ine poſłuſzeń
Opuśćić wſzytkę wolą ſwiátá tego dla woley Páńſkiey.

8:
ſtwo/ by też było y naſroſzſze/ ſwiátá tego/ ktoreby było nád wolą y nád roſkazá=
9:
nie Bogá Oycá náſzego. Bo ácż tho było ſrogie roſkazánie iego/ ábychmy byli
10:
poſłuſzni rodzicom ſwoim/ á vcżćiwie prziymowáli wolą á roſkazánie ich: Ale
11:
to coby było nád wolą Bogá Oycá náſzego/ nie tylko ábyś w tym poſtronnego
12:
cżłowieká miał poſłuſzen być/ ále nas y s tego przykazánia ſwego wypuśćił/ y
13:
dał to nam tu ná przykład/ iż y rodzicow ſwych w tym ſłucháciechmy nie po=
14:
winni. A owſzem wzgárdzić tákie poſłuſzeńſtwo á roſkázowánie ich/ ktoreby
15:
było nád wola Bogá Oycá náſzego niebieſkiego.
Zaden nie ieſt coby ſwiát opuśćiwſzy/ práwye náſládował Páná ſwego.

16:
❡ Gdzyeſz ſie to dziś podzyáło? á ktoż to ieſt táki? ktoryby w tym ſtale trwał te=
17:
mu Pánu ſwemu: á opuśćiwſzy wolą cżłowieká ziemſkiego (ktorego iednák ká
18:
żdy z nas ma) áby práwie náſládował ſzcżyrey woley Páná tego. Tkni iedno
19:
káżdy ſam ſiebie/ iákiegożeś kolwiek ſtanu ieſt/ ieſli cżyniſz tey powinnośći doſyć
20:
á ieſli ſie nie vnośiſz zá wolą á zá pochlebſtwem ſwiátá tego/ zápomniawſzy po
21:
winnośći tey/ iż żadna inſza wola nie ma być więcey vważona/ iedno wola Bo
22:
gá Oycá náſzego niebieſkiego/ ták iákoć tu o tym to máłe dzyeciątko á Syn iego
23:
iedyny opowiedáć racży.
Obacż co ieſt cżłowiek/ á co ieſt dobrodzieyſtwoieo.

24:
❡ Abowiem ieſli ſie prze iákie dobrodzyeyſtwo vnośiſz/ folguiąc cżłowiekowi
25:
á vſtępuiąc od woley Bogá Oycá ſwego/ obácż co ten cżłowiek ieſt: bo ieſt nie
26:
inácżey iedno iáko cień ſwiátá tego/ kthory rowno s ſłońcem przemija/ á iáko
27:
drzewo ſprochniáłe/ ktore áni ſam wzwieſz kiedy będzie od wiátru wywrocono
28:
Obácżże ieſli on tobie może co dobrego vcżynić/ ieſli go nie nátchnie wola á zwi
29:
rzchność Páná tego/ gdyż káżde ſerce cżłowiecże ieſt w ręku á w opiece iego: A=
30:
bowiem wſzytko co on ma nie iego ieſt/ iedno wſzytko ieſt położono w mocy Pá
31:
ná tego. Obácżże też ieſliby cie iáka grozá ábo ſrogość do thego doćiſkáłá/ ázaſz
Zaden ſtrách nic nye vmie przed mocą Páńſką

32:
niewieſz iż ći wſzyſcy ktorzykolwiek tu ná ſwiecie iáką zwirzchność máią/ ſą od
33:
niego przełożeni/ á wſzyſcy ſą niewolnicy iego: á káżda moc z mocy iego ieſt ná
34:
ſwiát poſtáwioná. Tu iuż rozumieſz/ ieſli będzieſz náſládował woley á roſkazá
Do Rzim. w xiiij.

35:
nia Páná ſwoiego/ á wiernie będzieſz vfał iemu: tu nie tylko cżłowiek/ kthory v
36:
niego ieſth iáko źbło kthore od wichru bywa nágrawano/ ále y żadna moc áni
37:
zyemſka áni piekielna nád tobą mocy mieć nie może.
Ma być poſłuſzeńſtwo vrzędowi/ ále nie nád wolą Bożą.

38:
❡ Bo ácżeś powinien poſłuſzeńſtwo káżdemu vrzędowi thu ná ſwiecie od Pá=
39:
ná twego poſtáwionemu/ ále iedno tákie/ ktoreby nie obrażáło woley á roſka=
40:
zánia Páná twoiego/ dla ktorego ludzie ſwięći dawáli roźlewáć kreẃ ſwoię/ á
41:
mordowáć ciáłá ſwoie/ opuśćiwſzy rádſzey y dobrodzieyſtwá y ſrogośći ſwiá=
42:
tá tego/ á vważywſzy ſobie więcey ono wiecżne á nieſkońcżone dobrodzieyſtwo
43:
Páná ſwoiego/ y boiaźń iego. A ty dla kęſá nędznego dobrodzieyſtwá ſwiathá
44:
tego/ ábo cżłowieká nikcżemnego/ ábo dla lekkiego ſtráchu iego/ ktory tobie áni
45:
złego/ áni dobrego nic vcżynić nie może przez woley ſwiętey Páná twego/ iáko
46:
o tym wiele piſmá maſz/ opuſzcżaſz Páná ſwego/ obruſzaſz cżáſem y pożćiwą
47:
cnotę twoię/ obruſzaſz ſlub y wiárę ktorąś poſlubił Pánu ſwoiemu/ więcey fol=
48:
guiąc cżłowiekowi nikcżemnemu: wiedząc to pewnie/ iż żadny bogacż/ áni ża=
49:
dny mocarz tobie ták wiele dobrodzieyſtwá vcżynić nie może/ iáko then Pan/
50:
gdy będzieſz w opiece ſwiętey iego.
Wſzytko czo maſz od Páná maſz.

51:
❡ Obácżże ſie komuś więcey powinien/ á wſpomni ſobie od kogoś więtſze dobro
52:
dzyeyſtwá wziął: bo wſzytko co maſz/ y to coś ieſt/ wſzytko to maſz od Páná te=
53:
go. A to ktemu iż to wieſz/ iż żywot y ſmierć twoiá y wſzytká máiętność twoiá w
Mattheuſs w x. ka.

54:
ocemgnieniu przeminie/ gdy będzie wola iego. A ieſzcże ktemu/ iáko on ſam po
55:
wieda/ iż cżłowiek tylko może zátráćić ciáło/ ále on y ciáło y duſzę może poſłáć
G 3ná wiecżne



strona: 39v

Niedziele pirwſzey po
1:
ná wiecżne zátrácenie. A tho nád nawiętſze/ ieſli nas iáko niepoſłuſzne á niew=
2:
dzięcżne dobrodzieyſtwá ieo/ wypchnie z onych wiecżnych roſkoſzy/ á z onych pá
3:
łacow wdzięcżnych/ ktore nam ſą dziwnie od wiekow zgotowáne/ á ſtrąći nas
4:
do wiecżnych ciemnośći á ná wiecżne vdręcżenie náſze. Tu dopirko zrozumieſz/
5:
ktora ſrogość zrowna s ſrogoſcią iego: á ktore dobrodzieyſtwo z dobrodzieyſt=
6:
wem iego. A ták tu obácż/ ieſli to przyſtoi cnotliwey krwi twoiey/ á pocżćiwe=
7:
mu cżlowiecżeńſtwu twoiemu/ wziąwſzy rozlicżne dobrodzieyſtwá od niego/ á
8:
poſlubiwſzy mu wiárę ſwoię/ odſtępić od niego: á vważyć ſobie więcey cżłowie
9:
ká nikcżemnego/ o ktorym Ezáiaſz powieda/ iż ieſt iáko trawá zielona/ kthora z
Ezaiaſs w xl. y li.

10:
wiecżorá poſchnie y w ſtog będzie wrzucona. Wiedząc to ktemu/ iż wſzytki bo=
11:
gáctwá niebá y ziemie ſą w opiece iego/ á wſzytki możnośći ziemſkie y niebieſkie
12:
ſą położony w ręku iego/ á káżda moc drży przed mocą iego.
Zaden nie zginie bez woley Páńſkiey kto dufaiev.

13:
❡ A ták nie boy ſie nic żadney mocy áni ſrogośći ſwiátá tego/ gdy będzye nád to
14:
bą ſwięta opieká iego. Bo iáko Dawid powiáda/ iż nie tylko moc cżłowiecża/
15:
ále byś też chodził y po ſmokach/ y po lwiech/ y po báziliſzkoch/ żadna moc tobie
16:
záſzkodzić nie może. Iáko ſie to okazáło w onym Dánielu kthory ſiedział kilko
w Pſamie xc.

17:
dni miedzy lwy zgłodzonemi w iáſkini. Abo Ionás Prorok/ ktorj przez trzy dni
Daniel w vj.

18:
był w okrutney rybie w ſrogich głębokoſciach morſkich. A wżdy iáko dziwnie
Ionas w ij. kapit

19:
obádwá ći byli wybáwieni. A co tych przykłádow ieſt/ iáko záwżdy wierny cho
20:
dzi w opiece Páńſkiey/ á iáko nád nim áni cżłowiek/ áni żadna moc zwirzchno=
21:
śći nie ma/ ſnadźby im y końcá nie było/ kiedy wiernie dufa Pánu ſwemu.
Złe ieſt dobre mienie nád wolą Páńſką.

22:
❡ Nie vnoś ſie też zá dobrodzieſtwem ſwiátá tego/ gdyż to wieſz/ iż tho nie ieſt
23:
w mocy iego/ á to cokolwiek ſie nád tobą dzyeie/ dzieie ſie wſzytko z łáſki á s prze
24:
źrzenia Páná twego. A to też wieſz/ chociaybyś cżego nábył/ odſtępuiąc od wo=
25:
ley iego/ nigdy tobie tho ku dobremu końcowi przydź nie może. Abowiem iáko
26:
Ieremiaſz powieda: Iż tho przeklęty káżdy ieſt/ ktory położył nádzieię ſwoię w
Ieremiaſs w xvij.

27:
rámieniu cżłowieká ſwiátá tego. A ták tedy muśi być y przeklęte tákie nábycie
28:
iego. A chociay w nim do cżáſu zákwitnieſz iáko drzewko zyelone/ á długoż bę=
29:
dzye tey zyelonośći twoiey/ wſzytko ſie tu muśi obroćić ná vpadek twoj/ á ná wie
30:
cżną żáłość twoię: á to ſie wſzytko otrząſnie s ſciebie/ iáko gdy wiátr otrząſnie li=
31:
ſcie z drzewká onego/ á zoſtáną oſchłe gáłęźi iego. A ták nie vnoś ſie od tego/ iá=
32:
ko cie to máłe dzieciątko vcży/ ábyś tego odſtępić miał/ co ieſt wola Bogá Oy
33:
cá twego. Bo iuż ſtąd wſzytko dobre/ wſzytko wdzięcżne/ á wſzytko pocżćiwe to
34:
bie przypadáć muśi/ gdy będzieſz chodził według woley iego/ á w ſwiętey opie=
35:
ce iego. Iáko tho y ſam powiáda Iż gdy znaydziecie kroleſtwo Boże/ wſzytko
Mattheuſs w vj.

36:
wam ſnádnie przypádnie. Iáko y w oney modlitwie położył/ w ktorey nas ku
Lukaſs w xj. kapit.

37:
vbłagániu ſwemu miłosćiwie vcżyć racżył/ ábychmy go napirwey o to prośili
38:
áby ſie w nas ſwięćiło á znácżyło ſwięte imię iego/ á rozſzirzyło ſie nád námi kro
39:
leſtwo iego/ to ieſt/ áby żadna inſza wola/ żadne inſze kroleſtwo/ á żadna moc in
40:
ſza nam ná piecży nie byłá/ nád wolą á nád roſkazánie ſwięte iego.
Nicz nye wymyſlay oprocż woley Paná ſwoiego.

41:
❡ Abowiem byś ſie też dobrze chciał domyſláć co cżynić ku cżći iemu/ á nie było
42:
to wedle woley á náuki iego/ tedy tego od ciebie wdzięcżnie nie prziymie. A we=
43:
źmi ſobie ná przykład onego Saulá wielkiego krolá żydowſkiego/ gdy mu był
44:
roſkazał Pan poráźić onego Amáleká krolá pogáńſkiego/ á roſkazał mu áby po
45:
mordował wſzytko á nie brał żadney korzyśći iego: á on nábrawſzy wołow á o=
46:
wiec/ chcąc ſie tym przyſłużyć Pánu/ chciał ofiárowáć iemu. Przyſzedł do nie=
j. Krolew. w xv.

47:
go Sámuel Prorok/ powiedáiąc mu to imieniem Páńſkim: Izaſz ty niewieſz iże
48:
ten Pan ſobie poſłuſzeńſtwo więcey waży niżli wſzytki ofiáry ná ſwiecie? Azaſz
49:
tobie co przyſłuſzáło vcżynić nád roſkazánie iego? A thák kazałći Pan powie=
50:
dzieć/ iż márnie będzieſz złożon s kroleſtwá twoiego. A thák thu obácż co to ieſt
51:
odſtępić od woley ſwiętey iego/ gdy widziſz iż ten krol chociay tho cżynił w do=
52:
bry obycżay/ á wżdy był ſtrącon s kroleſtwá ſwoiego. A coż ty o ſobie rozumieſz
53:
nędzniku/ ktory nie tylko ábyś miał co cżynić w dobry obycżay nád wolą Páná
54:
ſwego/ ále owſzem odſtąpiwſzy iej// więcej folguieſz cżłowiekowi á ſwiátu temu
55:
ábyś nie miał być ſtrącon z onego wiecżnego obiecánego kroleſtwá twoiego.
A ták obácż



strona: 40

Nowym lecie.Liſt. 40.
Nie daymy ſie vnośić ſtráchom áni dobrodzyeyſtwu ſwiátá tego.
1:
❡ A ták obácż iż v niego nic nie ieſt wdzięcżnieyſzego iedno tho/ ábychmy thego
2:
náſládowáli/ co ieſth wola ſwięta iego. A nie dáymy ſie vnośić/ áni ſtráchom/
3:
áni dobrodzieyſtwu ſwiáthá tego/ gdyż nikomu więtſza zwirzchność á więtſze
4:
poſłuſzeńſtwo nie należy/ iedno iemu ſamemu. Iáko y Apoſtołowie o tym po
5:
wiedáli/ gdy byli poſtáwieni przed onemi ſrogiemi Kſiążęty żydowſkiemi: Iż
w Dzieioch Apoſtolskich w v. kapitul.

6:
więcey nam przyſłuſze bać ſie Bogá niżli mocy cżłowiecżey. A to im tám ſmier
7:
cią groźili/ zákázuiąc im powiedáć ſłowá Bożwgo. A ták tu możeſz zrozumieć/
8:
czo to ieſt przekłádáć ſobie inſzą moc nád moc iego/ ábo nádzieię mieć w inſzym
9:
dobrodzieyſtwie/ nád dobrodzieyſtwo iego/ á iáko ſtráſzliwa rzecż ieſt odſtępić
10:
od niego/ gdiżechmy ze wſzytkim położeni w mocy iego. Ale nas to przedſię má
11:
ło ruſza/ bo nie tylko grozá ábo dobrodzieyſthwo iákie bas cżáſem od niego od=
12:
ciągnie/ ále ládá wymyſłek á ládá wynalazek ſwiátá teo/ iż ſnádnie odſtąpimy
13:
od woley ſwiętey iego/ wiedząc to/ iż w tym zależy wſzytko złe y dobre náſze.
Iáko ieſt żáłobliwa rzecż ſthráćić Páná ſwego.

14:
❡ Pátrzayże iáko to ieſt żáłobliwa rzecż odſtępić Páná tego/ á ſtráćić go/ á opu=
15:
śćić go s ſercá ſwego. Abowiem komu iuż ten klenot zginie/ iuż mu z nim wſzy=
16:
tko dobre rázem zginie. A ſłuchay iákiey rádośći vżywáłá mátká żáłobliwa ie=
17:
go ſtráćiwſzy wdzięcżne ono dzieciątko ſwoie/ á dobrodzyeiá ſwiáthá wſzytkie=
18:
go/ y iáko go záſię z wielką pracą á z wielką pilnoſcią ſzukáłá. Tobieby thobye
19:
nędzny nieboracżku to ieſzcże więcey przyſtało/ gdy obacżyſz iżeś ſtráćił w ſerczu
20:
ſwoim onego dobrodzieiá ſwoiego/ á nie inácżey iedno iákoby właſnego bráći=
21:
ſzká ſwoiego/ ktory ſie vſtáwicżnie o twe dobro ſtára/ á vżaliwſzy ſie thego/ ná=
22:
wroć ſie záſię do nędznego Ieruzalem twego/ to ieſt/ do obłędliwego ſercá ſwo
23:
iego/ á ſzukay/ á biegay/ á pytay ſie/ gdziebyś mogł záſię ználeść ták dobrotliweo
24:
Páná ſwoiego. A naidzieſz go pewnie w onym ſwiętym koſciele ktoleſtwá iego
25:
niebieſkiego/ ná práwicy Bogá Oycá ſwego/ á on ſie i cię ſtára/ á on ſie zá tobą
26:
przycżynia/ á to wſzytko cżyni w ſwiętym cżłowiecżeńſtwie ſwoim/ co ieſt wo=
27:
la Bogá Oycá iego/ ták iáko to był mátce ſwey powiedział/ gdy go byłá w ko=
28:
ſciele Sálomonowym z wielką rádoſcią ználázłá. A ták gdyż on ſzuka zbáwie
29:
nia twego/ gdyż ſie on ſtara o wſzytko dobre twe/ gdyż on nád tobą to ſpráwuie
30:
co ieſt wola Bogá Oicá twego/ obácżże ſie ieſliś go też ty nie powinien ſzukáć/ á
31:
ieſli to nie ieſt wielka żáłość ſtráćić ták dobrotliwego Páná ſwoiego/ w ktorego
32:
mocy ieſt wſzytko złe y dobre twoie. A inácżey go prędzey nie naidzieſz/ iedno gdj
33:
będzyeſz cżynił/ ták iákoć tu dał ná przykład/ wolą Bogá Oycá iego niebieſkieo.
Wieki cżłowiecże ná ſwiecie.

34:
❡ Pátrzayże iáko tu Ewányeliſtá powieda/ iż pirwſzego dniá mátká iego ſwię=
35:
ta máło myſliłá o zginieniu iego. Drugiego dniá z wielką go żáłoſcią á z wiel=
36:
ką pilnoſcią wroćiwſzy ſie ná zad ſzukáłá: á trzeciego dniá nálazſzy go wielkiey
37:
rádośći s tego vżywáłá. Tákżeć theż cżás wieku náſzego/ komu gi da Pan Bog
38:
przetrwáć/ ieſt ná trzy cżęśći rozdzielon. Bo pirwſzy dzień známionuie młodość
39:
náſzę bezrozumną/ w ktorej ſie máło ſtáramy á máło dbamy/ iż tráćimy á odſtę
40:
puiemy ták dobrotliwego Páná ſwoiego/ ácżby go nam záwżdy trzebá ná pie=
41:
cży mieć/ bo on nie folguie cżáſowi żadnemu/ á ná káżdego/ thák ná ſtárego iáko
42:
y ná młodego woła: Bądźcie g[oto]wi/ ábowiem niewiecie cżáſu áni godziny.
Matthe. w xxiiij.

43:
Iedno iż krewkość cżłowiecżeńſtwá náſzego nas naywięcey w tych cżáſiech od=
44:
ciąga od niego. Ale ieſlić da Pan Bog docżekáć drugiego dniá/ to ieſt/rozum=
45:
nieyſzego wieku twoiego/ thu iuż dopirko roſpomni/ co tho ieſt zá żáłość ſtráćić
46:
Páná ſwoiego/ ſtráćić dobrodzieiá ſwoiego/ s ktorym iuż wſzytko dobre twoie
47:
zginęło/ bez ktorego nędzna nádzieiá twoiá/ bez ktorego nędzne mieſzkánie two
48:
ie: gdyż to wieſz/ iż bez iego pomocy nikt tobie áni ná niebie á ná ziemi pomocz
49:
nie może/ ták iáko o tym Páweł s. piſze. A ták náwroć ſie á ſzukay Páná ſwoieo.
Do Korin. w viij.

50:
A gdy przydzie trzeći á oſtátni dzień twoy/ ábyś go ználazł onym s. koſciele
51:
ná práwicy Bogá Oycá ſwego/ á on ſie ſtára o twe dobre/ á cżyni czo ieſt wola
52:
ſwięta iego. A tu dopirko vżywieſz tákiey rádośći iákiey byłá vżyłá ſwięta má=
53:
tká iego/ gdy byłá ználázłá ták wdzięcżnego ſtráconego ſynacżká ſwoiego.
54:
❡ Nie mnimayże áby iey to był ná wzgárdzenie vcżynił/ iż iey był ná máły cżás
55:
odſtąpił. Ale ſłuchay iáko Ewányeliſtá powieda/ iż nie zoſtał ná płonych rze=
G 4cżach/ nie zo



strona: 40v

Niedzyele pirwſzey po
1:
cżach/ nie zoſtał z dziećmi gráć/ iedno zoſtał cżynić tho co byłá wola Oycá iego
2:
ſwiętego/ okázuiąc to/ ktorego on był Oycá ſynem/ á okázuiąc też tho nam iáko
3:
przyiętym ſynacżkom od niego/ iż nam żadna moc áni żadne poſłuſzeńſthwo
4:
groźnieyſze nie ma być/ iedno Bogá Oycá náſzego niebieſkiego. Abowiem by cie
5:
tu ociec twoy cieleſny poſtráſzył/ iżby cie chciał wydziedzicżyć z nędznego ſpła=
6:
chciá twego/ prze iákie niepoſłuſzeńſtwo twoie/ obácż iákoby cie tá rzecż ruſzy=
7:
łá. A coż rozumieſz gdyby nie Ociec twoy niebieſki miał wydziedzicżyć á wyrzu
8:
ćić z onego błogoſłáwionego kroleſtwá ſwoiego/ á kthemu cie ieſzcże podáć ná
9:
wiecżne męki ſprzećiwnikowi twoiemu/ ieſliby cie tho ieſzcże więcey ruſzyć nie
10:
miáło/ O błogoſłáwioneſz to dziecię ktore nam tę náukę dáło/ y ktore ták náſlá
11:
dowáło woley Bogá Oycá ſwoiego: o ktorym/ iáko piſmo powieda/ Iż mu ſie
Do Filipen. w ij.

12:
sſtał poſłuſzen áż do ſmierći ſwoiey krzyżowey.
Poſłuſzeńſtwo ma być rodzicom.

13:
❡ A wſzákoż y to obacżáć/ że nam y to dał ná przykład/ ábychmy w ſłuſznych rze
14:
cżach y tych rodzicow ſwych cieleſnych nie odſthępowáli/ á s pocżćiwoſcią ro=
15:
ſkazánia ich náſládowáli/ á zwłaſzcżá kthoreby nie było nád wolą Bogá Oycá
16:
náſzego. Abowiem iáko tu Ewányelia ſwiádcży/ iż potym ſzedł z rodzicmi ſwe=
17:
mi/ á był im poſłuſzen/ á roſł w młodośći ſwoiey/ będąc pełen mądrośći á Du=
18:
chá s. Tu iuż rozumiey ſpráwę młodośći iego/ o ktorey nam piſmá nie sſtawa/
19:
iż ſie nie parał żadnemi płonnemi rzecżámi/ iedno był thego pilen/ co ieſt wola
20:
Bogá Oycá iego/ á był w pocżćiwym poſłuſzeńſtwie rodzicom ſwoim: dawá
21:
iąc to ná przykład wſzytkim dziatkom ſwiátá tego. A roſł w mądrośći będącz
22:
pełen Duchá s. O błogoſłáwioneſz to dziecię było/ o błogoſłáwionyſz to cżło=
23:
wiek ktory go nigdy nie ſtráći s ſercá ſwego. Abowiem kto gi s ſobą ma/ iuż oſię
24:
gnie wſzytki ſkárby niebá y ziemie/ iuż beſpiecżen od wſzego niebeſpiecżeńſthwá
25:
ſwoiego/ iuż doſtąpi wſzytkich rádośći ſwoich ták ziemſkich iáko y niebieſkich.
26:
¶ Co ſobie s tey Ewányeliey ku náuce vważáć mamy.

27:
¶ Vważayże tu co tho ieſt chodzić wedle woley Bogá Oyczá ſwego niebieſkie=
28:
go/ á być záwżdy w nieomylney opiece á w opátrznośći iego. A iákie pociechy y
29:
iákie rádośći ná wſzem s tego tobie przypadáć będą. A iákie záſię ſmętki/vpa=
30:
dki/ y wiecżne przeklęctwá vſtáwicżnie ſtać będą nád tobą/ ieſli namniey odſtą
31:
piſz od woley ſwiętey iego/ á od poſłuſzeńſtwá iego. ❡ Wtore/ vważayże też zá
32:
ſię to/ co ieſt ſtrách ſwiátá tego/ y co ieſt cżłowiek/ ábo iákie ſą ſpráwy iego. Iż
33:
ieſt iáko cień/ á iáko źbło złamáne przed oblicżnoſcią Páná tego/ á nic tobie áni
34:
záſzkodzić/ áni pomoc nie może/ bez wolcy Páná teo. A nie dáj ſie vwodzić omyl
35:
nemu á nikcżemnemu dobrodzieyſtwu ſwiátá tego/ gdiż ieſt niepewne/ gdiż ieſt
36:
ná wſzem omylne/ ieſlić nie przydzie z łáſki á z dobrodzieyſtwá Páná twego. A
37:
vważywſzy ty dwie rzecży/ roſpomni ſie/ co to ieſt ſtać mocnie przy woley Bo=
38:
gá Oycá ſwego niebieſkiego/ á nie dáć ſie/ áni ſtráchowi/ ktory tobie nigdy nic v
39:
cżynić nie może/ áni dobrodzieiſtwu/ ktore omylne ieſt bez opátrznośći Páná te=
40:
go/ ábyś ſie miał odnośić ábo odwodzić od tego Páná ſwego. ❡ Trzecie/ rozwa
41:
żayże theż wieki ſwoie/ ieſlić Pan dał iuż przydź ku lepſzemu rozumowi twemu/
42:
thák iákoś wyſzſzey ſłyſzał/ nie dáyże ſie myſli ſwey vnośić od Páná ſwego/ gdyż
43:
nie maſz żadney pewney godziny tu mieſzkánia ſwego/ á iáko ſie cżás záſtánie/
44:
ták ſie muśiſz okazáć przed ſrogim Máyeſtatem Páná ſwoiego. ❡ Cżwarte/ v=
45:
ważayże też/ iáko maſz záchowáć poſłuſzeńſtwo á pocżćiwość/ y rodzicom ſwo
46:
im/ y przełożonym ſwoim/ á zwłaſzcżá ktore nie ieſt nád wolą Páná twego.
47:
☞ A ty wſzechmogący Pánie/ ktoryś w ten cżás racżył okázáć Boſki á nie dzie=
48:
ćińſki rozum mędrcom onym ſwiáthá tego/ rácż miłośćiwie obiáſnić á oſwie=
49:
ćić też thy nędzne rozumy náſze/ ábychmy cie práwie poznawſzy Páná á dobro=
50:
dzyeiá ſwego/ á iż nam áni zle áni dobrze żadne ſthworzenie vcżynić nie może/
51:
oprocż Boſtwá á dobrodzieyſthwá twego ſwiętego/ nic ſie nie lękáli żadnych
52:
ſtráchow ſwiátá tego/ y nic ſie nie báwili omylnemi łudárſtwy á pochlebſtwy
53:
iego/ ktore ſą iáko plewy bez opátrznośći ſwiętey twoiey/ áby nas miáły odwo
54:
dzić od ciebie Páná ſwoiego/ dobrodzieiá y opiekálniká ſwego/ vważywſzy czá=
ſy ſwoie



strona: 41

Nowym Lecye.Liſt 41.
1:
ſy ſwoie y przyſzłe y przeminęłe/ ábychmy cie vſtáwicżnie ſzukáli/ będąc thu w
2:
pocżćiwym poſłuſzeńſtwie przełożonych ſwoich/ nam tu od ciebie nádánych y
3:
poſtánowionych. A potym ábychmy cie náleźli w onym wiecżnym koſcie=
4:
le twoim kroleſtwá twego ſwiętego/ á s tobą vżywáli wiecż=
5:
ney rádośći y pociechy ſwoiey/ Amen.
6:
Ewányelia Niedziele Wthorey
7:
po Nowym Lecie/ ktora też może cżáſu wſtępowá
8:
nia w małżeńſtwo być powiedaná. Ktorą nápiſał Ian s. w ij.
9:
káp. Przećiwko ſwowolnie bez zakonu żywiącym.

10:
❡ A był wezwan Kriſtus zwolennicy iego k ſpráwie
11:
małżeńſtwá ſwiętego etc.
Tu ieſt náuka/ iżżadneoſtanu Pan więcey vbłogoſłáwić nie racżył/ iedno ſtan małżeńſtwá ſwiętego/ y iákie ſą pociechy y błogoſłáwyeńſtwá iego.

12:
G
Dyż tho wiemy wſzyſcy pewnie iż żadny
13:
iny ſtan/ á żadna inſza ſpráwá cżłowieká cnotliwe=
14:
go/ Pánu ſie náſzemu więcey nie podoba/ iedno ſtan
15:
małżeńſtwá ſwiętego. Y niechciał omieſzkáć thego
16:
okazáć/ iáko był on nigdy w żadney náuce wiernym
17:
ſwym omieſzkawáć nie racżył/ iż on w tym ſtanie ſo
18:
bie nawiętſze kochánie ſwoie położyć racżył/ co oka=
19:
zał y bytnoſcią ſwą/ y dobrodzieyſtwem ſwym/ kto=
20:
re przy ſpráwie zakonu tego vcżynić racżył. Bo iá=
21:
ko ſwiádſzy Ewányelia/ iż Pan przy tey ſwiętey ſprá
22:
wie napirwſzy cud mocy Boſtwá ſwego okazáć ra=
23:
cżył. Iż tedy Ian s. Ewányeliſtá przypomina/ że pocżątek cudow ktore Kri=
24:
ſtus Pan/ będąc thu ná ſwiecie/ ſpráwowáć racżył/ w Kanie ſie zácżęły/ zdáło
25:
ſie nam tu ſobie málucżko o nich przed ocży náſze nieco przełożyć/ ábychmy wie
26:
dzieli/ co byłá tego zá potrzebá/ iż ye Pan Kriſtus okázowáć racżył. Naprzod
27:
tedy wiedzieć mamy/ iż cudá ktore cżynić racżył/ potrzebne były ku vtwirdzeniu
28:
wiáry w ludzioch wiernych. Bo nie doſyć ſie ná tym Pánu zdáło/ iżby był tylko
29:
opowiedał im wolą Bogá Oyczá ſwego niebieſkiego/ ále thego y zwirzchow=
30:
nymi cudámi/ á nád ludzki rozum wielkiemi dziwy/ popráwował/ áby ſie tym
31:
doſtátecżniey znácżyło/ iż to było wſzytko prawdá/ cokolwiek im powiedáć ra=
32:
cżył. Y práwie ták imi náukę ſwą ſwiętą á zbáwienną vtwirdzić racżył. Dru=
33:
ga przycżyná tych cudow thá ieſt/ iżby niewiernicy á ludzie złośćiwi nie ſzukáli
34:
ſobie wymowki/ iákoby o tym nic nie wiedzieli/ żeby on tu miał kiedy ná ſwie=
35:
cie opowiedáć im prawdziwie wolą Oyczá ſwego niebieſkiego/ gdy prziydzye
36:
cżás ſrogiego ſądu iego. Bo iáko o tym ſam mowić racżył: Iż gdybyſcie wy by
Ian s. w iiij. kapit.

37:
li cudow á znákow nie widzieli/ nigdybyſcie byli nie vwierzyli. A ná drugim
38:
mieyſcu ſtoi/ gdzie kſiążętá kápłáńſkie mowiły: Y coż cżynimy/ ten cżłowiek cu
Ian w xj. kapitul.

39:
dá ielkie cżyni/ ieſliż go ták zániechamy/ przydzie ktemu/ że wſzyſcy weń vwie=
40:
rzą/ á przydą Rzymiánie á wezmą mieyſce náſze y z ludem. A ták byłá tego po=
41:
trzebá/ áby był Pan Kriſtus cudámi podpirał ſwiętey náuki ſwoiey. Naprzod
42:
tedy miedzy inemi pociechami tedy tá ſwięta Ewányeliá dziſieiſza ieſt nam ku
43:
wielkiey pocieſze nápiſána/ ábychmy ſobie nie lekce ważyli tego zakonu od Pá=
44:
ná náſzego záłożonego/ ktory on ſobie nawięcey vpodobáć racżył/ y przy ktorim
45:
ſam bywáć racżył/ kto go iedno o to wiernie prośić będzie. Ták iáko o tym ſą ty
46:
ſłowá ná pocżątku záłożone/ á oſobą ſwą ſwiętą y dobrodzieyſtwem ſwoim zá
47:
wżdy vcżćić y w niedoſtátkoch iego záwży opátrowáć gi będzie racżył. Co ſzy
48:
rzey zrozumieſz s tey Ewányeliey niżey nápiſáney przez Iáná s. tymi ſłowy.
Gody sſtáły



strona: 41v

Niedzyele wtorey po
grafika
1:
G
Ody sſtháły ſie były w Kanye Gálileyſkyey/ á by=
2:
łá tám y mátká Iezuſowá; wezwan też thám był y
3:
Iezus y zwolennicy iego. A gdy nie doſtáło winá/
4:
rzekłá mátká iego do niego: Iuż winá nie mayą.
5:
Rzekł iey Iezus: Y czo ia zá ſpráwę s thobą mam
6:
myeć o thym niewiáſto/ gdyż ieſzcże nie przyſzłá godziná moiá.
7:
Tedy potym rzekłá mátká yego ſługom: Cokolwiekći wam ro=
8:
ſkaże/ bądźcie tego pilni. A ſtało tám ſześć ſtągwi kámiennych/
9:
według ocżyſcienia żydowſkyego zgotowánych/ kthore w ſię
10:
bráły dwye ábo trzy ná then cżás miáry żydowſkye. Y rzekł Ie=
11:
zus: Nápełńcie ty ſtągwie wodą. A gdy nápełnili áż do ſáme=
12:
go wirzchu/ rzekł im Iezus: Iuż teraz cżyrpaycie á nieſcye ſtár=
13:
ſzemu weſela tego. Pothym gdy przynieſli ſkoſztował on ſtár=
14:
ſzy onego winá z wody vcżynionego/ y niewiedzyał ſkądby by=
15:
ło/ ále ſłudzy wiedzieli czo cżyrpáli wodę. Y roſkazał záwołáć
16:
goſpodarzá domu onego/ y powiedzyał mu: Káżdy cżłowyek
17:
napirwey dobre wino ſtáwia ná ſtoł/ á kiedy ſie popiją/ thedy
18:
ſie zeydzye gorſze: á tyś áż do thego cżáſu ſchował wino lepſze.
19:
Ten tedy pocżąthek znákow vcżynił Iezus w Kanye Gáliley=
20:
ſkyey/ á oznaymić racżył tym chwałę ſwoię/ y vwierzyli weń
21:
zwolennicy iego.
22:
Y
Ako od pocżątku ſwiátá/ tedy to wnet ten Pan á zbáwiciel náſz wſzech=
23:
mogący okázowáć racżył/ iż żadne inſze poſthánowienie á żadna inſza
ſpráwá cżło=



strona: 42

Nowym Lecie.Liſt 42.
1:
ſpráwá cżłowieká cnotliwego nigdj ſie iemu więcey nie podobáłá/ iedno w ſta
2:
nie małżeńſtwá ſwiętego. Bo gdy iuż był racżył ſpráwić zyęmię y niebo/ ſtwo=
Przy pocżątku ſwiáthá Pan poſwięćił małżeńſtwo ſwięte.

3:
rzył też cżłowieká/ ktorego ták vwielbił y vmiłował/ że go ták poſtánowił/ áby
4:
był wſzytko opánował ná zyemi. Támże iuż był wnet podobno przeyrzał krew
5:
kość cżłowiecżeńſtwá iego/ iż miał vpáść á nie zdzierżeć wiáry iemu/ á złamáć
6:
ſwięte roſkazánie iego. Y wnet vlitowawſzy ſie go/ támże powiedział: Iż zle mu
wj. Moy. w ij. kap.

7:
być ſámemu/ ále mu vcżyńmy wżdy iákie podpomożenie. Rozumieiąc temu/ iż
8:
żadne podpomożenie w ſmuthku á w vpadku cżłowieká nędznego iemu wier=
9:
nieyſze być nie miáło/ iedno cnotliwa żená iemu náznácżona od niego. Y ſtwo=
10:
rzył Ewę s kośći iego/ á dał ią w towárziſtwo iemu/ á potwirdził to ſłowy ſwe
11:
mi: Iż ći dwá będą iáko ciáło iedno. Gdzie tego potym y w cżłowiecżeńſtwye
12:
ſwoim potwirdzić racżył/ mowiąc: Iż dla tey ſpołecżnosći opusći cżłowiek oy=
Mattheuſs w x. ka.

13:
cá y mátkę/ y przyſtánie wiernie ieden ku drugiemu. Abowiem iuż ći ktorzy ták
14:
k ſobie przyſtáną/ iuż ſobie wiecżnie poſlubuią złe y dobre ſpołu znośić/ á ták ſmę
15:
tek iáko y pociechá záwżdy iuż miedzy nimi ſpołecżna bywa.
16:
❡ Y gdy iuż przy ſpráwowániu zyemie y niebá wſzechmogący Pan wſzytkiego
17:
dokońcżyć był racżył/ támże też iuż y tę ſpołecżność zakonu tego poſtánowić ra=
18:
cżył. Tedy o nim piſmo ták powieda: Iż obacżył Pan iż wſzytko dobrze vcżynił
w j. Moy. w i. kap.

19:
potym ſobie odpocżynąć racżył. Thu iuż obácż gdy piſmo powiáda/ iż wſzytko
Pirwſze dobre cżłowiecże małżeńſtwo.

20:
dobrze vcżynił/ iż to było napirwſze dobre cżłowieká nędznego po ſtworzeniu ie
21:
go/ iż go w tym ſtanie á w tym zakonie kthory ſie iemu nawięczey vpodobáć
22:
miał/ poſthánowić racżył. A żadnych inſzych wymyſłow nád nim nie wymy=
23:
ſlał/ iáko ie ſobie potym narod ludzki wynáydowáć miał. Gdzie im y błogoſłá
24:
wić racżył/ áby roſli á nápełnili ziemię narodem ſwoim/ gdyż to iego nawiętſze
25:
kochánie być miáło s ſynmi cżłowiecżemi/ á to miáłá być nawdzięcżnieiſza win
26:
nicá iego. A zwłaſzcżá w tákim narodzie ktoryby wedle woley iego ſwiętey á w
27:
pocżćiwosći ná ten ſwiát ſie rozmnożył. O cżym Sálomon ſzyroko nápiſał/ iá=
Sapien. w iij y v.

28:
kie ieſt w tákim narodzie kochánie iego/ y iákie błogoſłáwieńſtwo nád nim ro=
29:
zmnażáć obiecał: y w iákim záſię omierzieniu ieſt niepocżćiwy narod v niego/
30:
y iákie przeklęctwo zoſtáwił iemu.
31:
❡ Iáko też y Paweł s. do żydow piſze/ iż ſie iemu więczey nic nie podoba/ iedno
Do zidow w xiij.

32:
tákie pocżćiwe złącżenie/ á tá ſpołecżność ſláchetnie záchowána. Y iáko záſię lu=
33:
dzi ſwowolne á bez tey powinnośći mieſzkáiące obiecał ſrodze ſędzić cżáſu ſądu
34:
ſwoiego. Bo to wnet ieſzcże zá ſtárego wieku okázowáć racżył/ iż mu ſie to bár=
35:
zo podobáć miáło/ ktoby thę ſwiętą vſtáwę v ſiebie poważyć vmiał/ á iemu w
36:
niey ſtátecżność ſwą záchował. Bo y w on cżás gdy oná ſláchetna żoná Sará/
37:
widząc niepłodność ſwoię/ dopuśćiłá mężowi ſwoiemu Abráámowi mieſzkáć
38:
s ſłużebnicą ſwoią/ áby było nie záginęło potomſtwo iego/ ktora potym miáłá
39:
ſyná Izmáelá/ ktorego oná ſláchetna Sará przyięłá zá ſwego właſnego. Ale iż
wj. Moy. w xxi. ka
Pánu ſie ſláchetny narod záwżdy podoba.

40:
Pan chciał to okázáć iż ſie iemu tákie mieſzkánie y táki narod nigdy nie podoba:
41:
á chcąc też to okázáć/ iż on wiernych ſwoich/ ktorzy iemu w ſtałoſciach ſwoich
42:
ſtátecżnie trwáią/ nigdy nie opuſzcża/ dał oney ſláchetney Sarze wdzięcżnego á
43:
wielkiey zacnośći ſyná Izááká/ á dziwnie ią był pocieſzył w ſtárośći iey. Potym
44:
gdy on Izmáel chciał vżywáć rowney ſpołecżnośći z onym ſláchetnie vrodzo=
45:
nym Izáákiem/ roſkazáł Pan Abráámowi áby gi wyrzućił z domu ſwego y z
46:
mátką iego/ powiedáiąc mu/ iż tho ieſt nieſłuſzna rzecż/ áby on miał mieć iáką
47:
ſpołecżność ábo iákie towárzyſtwo z onym práwem dziedzicem/ ktory ſie vro=
48:
dził według zakonu á według woley ſwiętey iego. Támże błogoſłáwił ſynowi
49:
onemu/ á obyecał iáko gwiazdy niebieſkye rozmnożyć narod á potomſtwo ie=
50:
go. A thu obácż w iákiey łáſce á w iákiey pocżćiwośći był záwżdy v Páná ſtan
51:
małżeńſtwá ſwiętego/ y w iákim błogoſłáwieńſtwie potomſtwo iego/ y wſzy
52:
tko zebránie á nábycie iego.
53:
❡ Iáko też y onego Tobiaſzá gdy był Pan ſlepotą y dziwnemi przygodámi/ do
54:
ſwiadſzáiąc ſtałośći iego/ pokáráć racżył. Po wſzytkich przigodach iego ni cżim
55:
go inſzym náypirwey pocieſzyć nie racżył/ iedno iż ſyn iego/ kthorego był poſłał
po potrze=



strona: 42v

Niedzyele wtorey po
1:
po potrzebach ſwoich w dálekie ſtrony/ ktorego iuż miał zá zginęłego/ j opłákał
2:
był zginienie iego/ á nigdy ſie nie nádziewał nawrocenia iego/ przyſzedł do nie=
3:
go s ſláchetną żoną y z wielkim nábyciem do domu iego. Co iáko Anyoł Boży
4:
poważnie ſpráwował ono małżeńſtwo iego/ y wſzytki drogi iego/ tho tám ſzy=
5:
rzey w hiſtoriey tego to Tobiaſzá nápiſano ſtoi. Y iákie potym Pan Bog bło=
Tobiaſs w xxj. ka.

6:
goſłáwieńſtwo y iákie nád nim łáſki okázowáć racżył. A tu dopirko zrozumieſz
7:
iáko Pan Bog nigdy ſwoich wiernych nie opuſzcża: á zwłaſzcżá ktorzy chodzą
8:
wedle woley á poſtánowienia iego ſwiętego. Abowiem czo ſie kolwiek dzyało
9:
około małżęńſtwá tego ſyná iego/ wſzytko ſie działo w wielkiey boiáźni Bożey/
10:
á dziwnie to było ſpráwowano przez Anyołá Páńſkiego.
Nád ſwowolnym małżeńſtwem pan Bog piecżey nye ma.

11:
❡ A tu iuż obácż iáko on ſobie ten ſtan á ten zakon vpodobáć racżył/ iż y bytno=
12:
ſcią ſwoią/ y Anyoły ſwoimi záwżdy gi ſpráwowáć á podpomagáć racżył: á
13:
zwłaſzcżá ktory ſie ni nacż inſzego nie ſciąga/ iedno ku cżći á ku chwale iego. Bo
14:
gdzyeby ſie też ſciągał ku iákiey roſkoſzy ſwiátá tego/ á inácżey ſie złącżał niżli z
15:
boiáźnią á s ſwięthą wolą iego/ iuż mnieyſzą piecżą chcze mieć o nim/ y owſzem
16:
więcey będzie chodził w niełáſce iego. Iáko o tym nápiſano ieſt wnet od pocżą
17:
tku rozmnożenia ludzkiego: Iż gdy vyrzeli ſynowie kthorzy byli w łáſce Bożey
wj. Moy. w vj. ka.

18:
dziewki ludzkie iż były cudne/ pobráli ie ſobie zá żony. Rozgniewał ſie wnet Pan
19:
iż oni ſwowolnie á nie w boiáźni iego/ á folguiącz podobániu ſwemu/ bráli ſo=
20:
bie żony wedle woley ſwoiey. Powiedział támże wnet: Iż trudno ma przyſtáć
21:
duſzá moiá do cżłowieká/ ábowiem widzę iż to ſwowolne ciáło ieſt. A ták w tey
22:
ſpráwie małżeńſtwá ſwięthego chcze Pan Bog wielkiey vcżćiwośći/ á iżby ſie
23:
wſzytko działo z boiáźnią á wedle ſwiętey woley iego/ kthoby chciał oſięgnąć o=
24:
biecáne błogoſłáwieńſtwo od niego.
Komu da P. Bog żonę dobrą da mu wſzytko dobre.

25:
❡ Abowiem y ſam przez ſię y przez Proroki záwżdy then ſtan oſobliwie błogo=
26:
ſłáwić racżył/ á okázowáć w nim kochánie ſwoie. Iáko y Dawid miedzy ine=
27:
mi błogoſłáwieńſtwy wiernego cżłowieká/ tho iemu naoſobnieyſze á napocie=
28:
ſzliwſze położył: Iż żoná iego będzie iáko máćicá winna obfithá/ á ſynowie iego
w Pſalm. cxxvij.

29:
iáko látoroſłki oliwne około ſtołu iego. Iáko theż y Sálomon piſze w kſięgach
30:
Przypowieśći ſwoich: Iż kto ſobie znaydzie s przeźrzenia Páńſkiego żonę dobrą
w przipo. w xviij.

31:
naydzie wſzytko dobre ná ſwiecie/ á będzie cżerpał błogoſłáwieńſtwo od Páná
32:
ſwoiego. Tu iuż rozumiey/ iż nie tylko po troſze bráć/ ále práwie iáko wodę cżer=
33:
páć obiecuie ten ſwięty krol káżde błogoſłáwieńſtwo od Páná ſwoiego tákye=
34:
mu cżłowiekowi/ ktory w tákim ſtanie poſpołu y z náznácżonym towárzyſzem
35:
ſwoim chodzi w boiáźni iego/ á według ſwiętey woley iego.
Wiárá/ nádzięiá / miłość/ wſzythko ſie to mnoży w ſtánie małżeńſtwá wiernego.

36:
❡ Abowiem obácż iż Pan od káżdego wiernego ſwego/ nicżego inſzego więczey
37:
nie potrzebuie/ iedno ſtátecżney wiáry á zupełney nádzieie/ á wierney á nieomyl
38:
ney miłośći. A w ktorymże ſie to ſtanie wſzytko ſnádniey vmnożyć może? iedno
39:
w tym ſtanie przeyrzánym od niego. Bo iuż tám iednoſtáyna wiárá/ iednoſtáy
40:
na nádzieiá/ iednoſtáyna miłość záwżdy ſie mnożyć muśi: gdyż ieſt iednoſtáyne
41:
á ſpołecżne złe y dobre ich/ iednoſtáyne á ſpołecżne potomſtwo ich. Bo iáko ſie
42:
nie ma w tey ſpołecżnośći tá ſpołecżna miłość á tá ſpołecżna nádzieiá vmnożyć
43:
pátrzáiąc ná miłe dziatki ſwoie/ gdy w młodośći ſwey gráią przed ocżymá ich
44:
ábo gdy w podraſtániu ich vkaże ſie w nich iáki rozum/ iáka godność/ ábo iáka
45:
náuká: Iákaż tám ſpołecżna rádość vmnoży ſie rodzicom onym/ iáka ſpołecż=
46:
na wiárá y nádzieiá o Pánu ſwoim: Iákie ſpolne błogoſłáwieńſtwá á wierne
47:
modlitwy poydą do niego/ áby on y ono ſpołecżne dobro im z iego ſwiętey łáſki
48:
nádáne/ y ono ſpołecżne potomſtwo/ ktore im dał ku cżći ſwey á ku pocieſze ich/
49:
rozmnażáć á vbłogoſłáwić racżył: gdyż iuż káżda pociechá y káżdy ſmęthek by=
50:
wa ſpołecżny miedzy nimi. Bo gdy też záſie Pan Bog iáką ye żáłoſcią ábo iáką
51:
przygodą pokaráć będzie racżył/ iuż iednoſtáynie cieſzy iedno drugiego/ iuż ie=
52:
dnoſtáynemi głoſy/ iáko gołębye v gniazdá ſwoiego wołáią o wſpomożenie ku
53:
Pánu ſwoiemu. A ták nie może być inácżey/ iedno tá ſpołecżność á to iednoſtáy
54:
ne ſerce/ muśi ſie záwżdj podobáć iemu/ á záwżdj gotowſzy ieſt ku wyſłuchániu
55:
iego. A kthoryż wdzięcżnieyſzy klaſztor ábo pocżćiwſzy zakon może być v niego?
iáko dom



strona: 43

Nowym Lecie.Liſt 43.
Zadny klaſztor Pánu wdzięcżnieiſzy nie ieſth/ iáko dom cżłowieka pocżćiwego.
1:
iáko dom cżłowieká pocżćiwego/ ktory ták chodzi wedle woley iego/ ktory da=
2:
wa záwżdy wdzięcżną ofiárę iemu/ á wychowywa dziatki ſwoie ku chwale ie=
3:
go: gdyż on rozmnożenie narodu ludzkiego zowie wdzięcżną winniczą ſwoią:
4:
gdyż on nád tymi nawiętſzą piecżą ma/ ktorzy mieſzkáią w zgodzie/ w miłośći/
5:
á w boiáźni iego. A gdzieſz więtſza zgodá? á gdzieſz więtſza miłość? iedno w tá=
6:
kiey ſpołecżnośći od Páná Bogá przeyrzáney? iuż iednoſtáyna wola/ iuż iedno
7:
ſtáyna myſl/ iuż iedno odeydzie ſtáráć ſie o pobożne potrzeby ſwoie/ drugie zo=
8:
ſtánie v gniazdá ſwoiego/ wiernie ſie ſtháráiąc o dobre iego. Iuż żywie pocżći=
9:
wym á pobożnym nábyciem ſwoim/ bez obráżenia bliźniego ſwego. Iuż ſprá=
10:
wuie w boiáźni Bożey cżeladkę ſwoię/ áby ſie ze wſząd mnożyłá chwałá Páná
11:
iego. A toć ieſt práwy zakonnik/ á toć ieſt práwy Bernádyn/ ktoremu Pan Bog
12:
racży vżycżyć ſpráwy tákiey/ á zakonu tego. Tegoć on zakonu ieſt głową á prá=
13:
wym Przeorem/ á w nim ſie záwżdy naywięcey kocha/ gdyż żadny iny nie ieſth/
14:
iedno ten/ z woley á z vſtáwienia iego.
Do Ephezow w v.

15:
❡ Abowiem Páweł s. dowodząc tego/ tedy piſze: Iż mąż ma być głową żenie
Kriſtus zakonu małżeńſkiego głowá.

16:
ſwoiey/ á głowá ma być mężowi Kriſtus. A ſtąd obacżyſz iż to ieſt práwa gło
17:
wá á práwy ſtroż zakonu tego. Abowiem ieſzcże w Ráiu poznał Pan krewkość
18:
narodu niewieſciego/ y obacżył tho/ iż ſie záwżdy rychley vnieść miáłá/ kiedyby
19:
nie miáłá iákiey zwirzchnośći nád ſobą: iáko ſie to ieſzcże y ná on cżás było oka=
20:
záło/ y przełożył iey być głową mężá. A wſzákoż kazał ią w pocżćiwośći mieć/ á
21:
zwłaſzcżá dobrą/ y ták miłowáć iáko właſne ciáło ſwoie. Cżego y Páweł s. po
22:
twirdził piſząc do Ephezow: Iż kto miłuie żonę ſwoię/ ſam ſiebie miłuie: ábo=
Támże.

23:
wiem trudno ma kto mieć w nienawiśći ciáło ſwoie. Ale támże wnet piſze/ iż żo
24:
ny máią być záwżdy w poſłuſzeńſtwie mężow ſwoich.
25:
❡ Iáko y on Aſwerus krol/ gdy był vcżynił wielkie gody pánom ſwoim/ á ná
26:
wſzem chciał okazáć bogáctwá ſwoie. Kazał potym przyść krolowey ſwoiey.
Heſter w j. kapit.

27:
Ktora wzgárdziwſzy roſkazánie iego/ zábáwiwſzy ſie inemi bieſiádámi/ nie ſzłá
28:
do niego. Vcżynił wnet rádę około niepoſłuſzeńſtwá iey/ gdzie ſie potym wſzy=
29:
ſcy pánowie zwolili/ áby byłá złożoná z máyeſtatu iego. Dawáiąc do tego przy
Niepoſłuſzeńſtwo żony ma być karano.

30:
cżynę/ iż nie tylko tobie krolu/ ále y nam/ y żonam náſzym/ lekkość vcżyniłá. Y v=
31:
cżynił potym ſrogi dekret on krol/ złożywſzy ią z máyeſtatu ſwego/ áby żoná zá=
32:
wżdy byłá w poſłuſzeńſtwie mężá ſwego. Potym ſobie kazał zebráć wiele pá=
33:
nien z rozlicżnych kráin/ áby był obrał ſobie żonę: á tám nie pátrzył áni bogácz=
34:
twá/ áni zacnośći domow/ ále ſobie obrał vbogą żydowecżkę/ ktorą zwano He=
35:
ſter: w ktorey był obacżył y ſpráwy y poſtáwy iey ná wſzem pocżćiwe. Iáko go
36:
Pan Bog potym z nią błogoſłáwić racżył/ y czo potym byłá dobrego narodo=
37:
wi ſwemu vcżyniłá/ to tám ſzyrzey w kſięgach żywotá ich nápiſano ſtoi. A ty
38:
przykłády dla tego nam w piſmie ſą zoſtháwiony/ ábychmy rozumieli iáko ſie
39:
w tim zakonie w pocżćiwym poſłuſzeńſtwie záchowywáć mamy/ j iáko gi ma
40:
my prziymowáć. Bo nie dla bogáctwá/ nie dla roſkoſzy/ nie dla zacnośći/ iedno
Dla cżego mamy prziymowáć then zakon ſwięty.

41:
dla tego/ ábychmy w nim mogli wiernie/ cnotliwie/ á pobożnie trwáć/ á podo=
42:
báć ſie Pánu Bogu ſwoiemu: gdyż ſie żadny iny ſtan iemu więcey nie podoba/
43:
iedno ten/ á zwłaſzcżá ktory ſie záchowywa wedle ſwiętey woley iego.
44:
❡ A ták ktożkolwiek chce wiernie wypełnić powinność ſwą Pánu ſwemu/ bierz
45:
ſie co rychley do tego co ieſt wola ſwięta iego/ á cieſz ſie tymi przykłády/ á tymi
46:
obietnicámi/ y tymi błogoſłáwieńſtwy/ ktore Pan Bog káżdemu tákiemu wy=
47:
pełnić obiecáć racżył: A nie ſzukay inſzych ſtanow á inſzych wymyſłow ſwiátá
48:
tego/ oprocż zakonu tego/ kthory Pan Bog ſobie miedzy inemi wſzytkimi oblu=
49:
bić á vpodobáć racżył: kthorego on záwżdy głową á przełożonym ieſth. Abo=
50:
wiem ile piſmá maſz ták ſtárego iáko y nowego zakonu/ nie naidzieſz inſzego po
51:
ſtánowienia żywotá cnotliwego cżłowieká/ iedno ten ſtan zakonu tego/ kthory
52:
on ſobie oſobliwie vpodobáć racżył.
53:
❡ Abowiem pátrzay/ iż y thu iuż w cżlowiecżeńſtwie ſwoim/ gdy ſie iuż thu ná
54:
ſwiát zyáwić racżył/ iáko záwżdy ten ſtan ſwięty vcżćić á vbłogoſłáwić racżył:
55:
iáko tu ſłyſzyſz w tey Ewányeliey/ iż przy tey ſpráwie ſam bytnoſcią ſwą ſwiętą
Hy z mátką



strona: 43v

Niedziele wtorey po
1:
y z mátką ſwoią/ y z zwolenniki ſwemi być racżył/ y tám napirwſzy dziw Bo=
2:
ſtwá ſwego okázáć racżył/ gdy/ podpiráiąc niedoſtátek ſpráwy oney ſwiętey/ z
3:
wody wino był vcżynić racżył. Rozumieyże temu/ żeć ten Pan nie po temu był/
Lukaſs w ij. kap.

4:
áby był miał po bieſiádach chodzić/ iedno iáko mátce ſwey powiedział gdy go
5:
nálázłá w koſciele Sálomonowym/ iż on nic inego nie ſpráwował/ iedno to co
6:
ieſt wola Bogá Oycá iego. Tu iuż rozumieſz/ gdić tám był/ iż cokolwiek ſie tám
Małżeńſtwo ieſt wola Bogá Oycá niebieſkiego.

7:
dzyało/ iż to wſzytko byłá wola Oycá iego niebieſkiego/ gdyż w tym ſtanie ieſth
8:
nawiętſze kochánie iego. Bo iáko tu ſłyſzyſz/ iż y mátká ſwięta iego y wſzyſcy A=
9:
poſtołowie ieo/ wſzyſcy ſie o to ſtáráli/ áby byli co nawiętſzą pocżćiwość domo=
10:
wi onemu á ſpráwie oney/ ktorą rozumieli być według woley Bogá Oycá nie=
11:
bieſkiego/ vcżynili. A tu możeſz zrozumieć/ iż tá rzecż záwżdy byłá w wielkiey łá=
12:
ſce á w wielkiey powadze v niego: gdyż y mátkę ſwą ſwiętą/ o kthorey Proroc=
13:
twá były/ iż záwżdy miáłá záchowáć pánieńſtwo ſwoie/ racżył poddáć pod po
14:
ſłuſzeńſtwo zakonu tego: okázuiąc to/ iż v niego áni pánieńſki/ áni żadny zakon
15:
poważnieyſzy á wdzięcżnieyſzy nie był. A inácżey ſie vrodzić nie chciał/ chocyay
16:
záchował pánieńſtwo mátki ſwey ſwiętey/ iedno pod poſłuſzeńſtwem zakonu
17:
tego/ ktory onże ſam vſtáwić racżył.
Iáko Pan ma wpoććiwośćiten zakon/ y iáko gi podpomagáć racży.

18:
❡ Pátrzayże záſię iáko to okázáć racżył/ iż on y o pocżćiwość/ y o káżde wſpomo=
19:
żenie ſtanu tego záwżdy ſie pilnie ſtáráć racży: gdyż on będąc krolem nád krol=
20:
mi/ pánem nád wſzytkimi pány/ do vbogiego cżłowieká ku they ſpráwie ku po=
21:
cżćiwośći iey sſtępić racżył/ á ktemu podpárł niedoſtátku iego/ gdyż z wody wi
22:
no vcżynić racżył. A tám okazał napirwey Boſtwo ſwoie/ bo tego żadny zyem
23:
ſki cżłowiek vcżynić nie może.
24:
❡ A ták ty káżdy Krześćiáńſki cżłowiecże/ ktorykolwiek doſyć cżyniſz powinno=
25:
śći tey á tey ſwiętty woley iego/ cieſz ſie tym záwżdy/ iż ten Pan záwżdy ſie ſtára
26:
o pocżćiwość y o podpomożenie domu twoiego/ ieſli będzieſz chodził według s.
27:
woley iego. A proś á wzyway go záwżdy do ſiebie ná ty wdzięcżne gody iego:
28:
A wierz mi iżći ſie nie odmowi/ á nie zámieſzka ná wſpomożenie twoie. Acż go
29:
nie oglądaſz ocżymá cieleſnemi/ ále pátrzay nań ocżymá ſercá twoiego/ iż on zá
30:
wżdy s tobą ieſt/ ieſli mu wiernie dufáć będzieſz: A obroći w wino wodę twoię/
31:
to ieſt/ ſtan twoy á żywot twoy błędny á płynący iáko wodá/ obroći ku cżći ſo=
32:
bie/ á vcżyni gi ſobie wdzięcżnym winiem kochánia ſwego/ á wſpomoże y vbo=
33:
gáći gi/ y wypełni nád nim wſzytki błogoſłáwieńſtwá ſwoie/ ieſli będzieſz cho=
34:
dził według woley ſwiętey iego/ w tym wdzięcżnym ſtanie iemu.
Przećiwko thym/ ktorzy wzgárdzáią then zakon Páná ſwoiego.

35:
❡ Coż záſię ći rzeką ktorzy wzgárdzili zakon ten/ á to błogoſłáwieńſtwo od Pá
36:
ná ſwoiego/ á vdáli ſie w żywoty ſwowolne/ niechcąc nośić ná ſobie tey powin=
37:
nośći od Páná ſwego vſtáwioney/ á wymyſláiąc ſobie ine kſtałty poſtánowie=
38:
nia żywotow ſwych/ nádziewáiąc ſie/ áby ſie w nich mieli więcey podobáć Pá=
39:
nu Bogu ſwoiemu. Nie myl ſie nieboracżku nie myl/ áby ſie co inſzego iemu po
40:
dobáć miáło/ iedno tho czo ieſt wola ſwięta iego/ á owſzem ſie záwżdy ſmieie s
41:
tych błaźniwych wymyſłow ſwiátá tego/ wielokroć ludzi s tego vpomináiąc/
42:
áby go nie chwalili wymyſły ſwoimi. A iż ſie w tym obacżyć nie mogą tá ieſt
43:
przycżyná: Iż dyabeł/ ktorego Páweł ſwięty zowie miſtrzem ich/ á iż to ieſt ná=
44:
uká iego/ záſlepił im ocży ich/ áby wypełnił nád nimi náukę ſwoię/ á vtwirdził
45:
ty doktory ſwoie. O ktorych tenże Páweł ſwięty powiedał: Iż ſie mieli zyáwić
j. do Timot. w iiij.

46:
ná ſkońcżeniu ſwiátá/ á tym mieli mieć nácechowáne ſumnienie ſwe/ á w thym
47:
ſie miáłá okázáć náuká iego/ iż mieli wzgárdzić tę wolą Páná ſwego/ á thę po=
48:
winność ſwoię/ w ktorey ſie Pan Bog oſobliwie kocha/ y drugim ią gánić/ ro=
49:
zradzáć y zákázowáć mieli.
Ludzye ſwowolnye á bez zakonu żywiącze/ ſrodze będzie Pan ſądził

50:
❡ Abowiem rozumie temu ten chytry zły duch á ten chytry miſtrz cechu tego/ iż
51:
według ſentenciey tegoż Páwłá s. może ſobie tym zwiedzieniem ich á tą náuką
52:
ich wielki vrobek vcżynić/ á lepiey oſádzić kroleſtwo ſwoie. Abowim o nich ták
53:
tenże Páweł s. nápiſał: Iż ty cudzołożniki á ty ludzie ſwowolnie bez zakonu ży
j. Korint. w vj.

54:
wiące/ będzie Pan Bog okrutnie ſądził cżáſu ſądu ſwoiego/ á podda ie pod ſro=
55:
gie poſłuſzeńſtwo iego. Iáko theż ono y ná drugim mieyſczu nápiſáno ſtoi: Iż
kto bez za



strona: 44

Nowym Lecie.Liſt 44.
1:
kto bez zakonu żywie/ bez zakonu też zginąć muśi. O wielkaſz to pociechá cżártá
2:
ſproſnego á wielkie kochánie iego/ iż ſie pełni náuká iego w tym rozmáitym wy
3:
myſle ſwiátá tego/ á iż cżeka z rádoſcią nád tymi ludźmi ták ſwowolnie żywią=
4:
cemi/ wypełnienia dekretu Páwłá s. Iż ie Pan ſrodze oſądziwſzy ma podáć w
5:
poſłuſzeńſtwo iego/ áby ſie vcieſzył nád tymi żacżki ſwoiemi/ ktorych on w tey
6:
náuce miſtrzem ieſt. Ale wierz mi żácżku ktory náſláduieſz they náuki iego/ ieſli
7:
ſie nie obacżyſz/ poznaſz co to zá miſtrzá maſz/ á iáko w grozye chowa diſcipuły
8:
ſwoie: gdyż opuśćiwſzy wierną náukę Páná ſwoiego/ kthory ieſt práwa ſwyá=
9:
tłość/ ktory náuką ſwą oſwieca wſzytek ſwiát/ ták iáko o nim Ian ſwięty piſze:
Ian s. w j. kapit.

10:
A ciemnośći go nie poznáły/ to ieſt/ ći wſzyſcy kthorzy náſláduią ciemnego mi=
11:
ſtrzá tego/ á omylnych náuk iego.
12:
❡ A iż dobrotliwy Pan ták tego ćirpieć racży/ gdyż dał rozumieć káżdemu wo=
13:
lą náuki ſwoiey á roſkazánie ſwoie/ iáko ſie ma w ſwey powinnośći záchowáć/
14:
nic nikomu winien nie zoſtánie/ gdy będzye muſiał cżynić doſyć dekretom ſwo=
15:
im á ſpráwiedliwośći ſwoiey/ gdj kto wzgárdzi wierną náukę iego á ſwiętą wo
16:
lą iego/
17:
á vnieſie ſie zá náuką ſwiátá tego/ iteż za rozlicżnymi wymyſły iego.
Pociechá cżłowiekákrześćiáńſkieo/ ktory chodzi według woley Páńſkiey.

18:
A ták cieſz ſie káżdy Krześćiáńſki cżłowiecże/ ktory náſláduieſz wierney náuki Pá
19:
ná ſwoiego/ á vważ to ſobie/ co to ieſt chodzić według woley ſwiętey iego/ á ná=
20:
ſládowáć ſwiętych vſtaw iego/ á być záwżdy w tym obiecánym błogoſłáwień
21:
ſtwie iego/ ktore on záwżdy obiecował tym ktorzy chodzą w zakonie iego. Iáko
22:
Dawid o tym nadobnie nápiſał: Iż błogoſłáwiony tho cżłowiek kthory ſie boi
w Pſalmie Cxj.

23:
Páná ſwoiego/ á w przykazániu iego mocno ſthoi. Abowiem będzie możne ná
24:
ſwiecie potomſthwo iego/ á narod ſpráwiedliwie rozmnożony będzie vbłogo=
25:
ſłáwion. Pocżćiwość y bogáctwá będą w domu iego/ á ſpráwiedliwość iego
26:
nie záginie ná wieki. Támże też ná tym mieyſcu niżey nápiſano ſtoi: A złośćiwy
27:
cżłowiek będzye pátrzył nań/ á w zazdrośći ſwoiey będzye nań zgrzytał zębámi
28:
ſwoiemi. Ale nádzieiá y pożądliwość iego záwżdy ſie w niwecż obroći.
Pan Bog záwżdy obecnie ieſt przy wiernym.

29:
❡ Vważże ſobie káżdy wierny/ co to ieſt chodzić w tákim błogoſłáwieńſtwie/ á
30:
wiedzyeć pewnie iż záwżdy nád tobą/ iáko nád poſłuſznym/ ieſth opieká Páná
31:
twego/ A iż Pan Bog tu wſzędy y o pocżćiwość twoię/ y o wierne nábycie two=
32:
ie/ y o potomſtwo twoie wſzędy ſie ſtára/ á wſzędy mnożyć á rozſzyrzáć ie obiecu
33:
ie. A cieſz ſie tą hiſtorią tey Ewányeliey s. iż on záwżdy przy tákim káżdym ieſt
34:
możnoſcią Boſtwá ſwego ſwiętego/ ktory chodzi wedle woley iego/ á nigdi nie
35:
zámieſzka ná ſpomożenie iego. A káżdą wodę obłędliwośći iego obroći ſobye w
36:
ſłodkie wino/ á będzye ie ſpráwował ku ſwiętey chwale ſwoiey. Abowiem ro=
37:
zumieć możeſz/ gdy ták będzieſz chodził według woley ſwiętey iego/ nie tylko á=
38:
by miał vbłogoſłáwić docżeſne dobro twoie/ ále on ſam iáko oblubieniec twoj
39:
poymie ſobie á vcżyni ſobie wdzyecżną oblubienicą duſzę twoię/ á vcżyni ſobye
40:
z nią wdzyęcżne mieſzkánie ſwoie/ á będzie ią chował pod cieniem ſkrzydł ſwo=
41:
ich/ ták iżby y tu ná ſwiecie/ y potym w kroleſtwie ſwoim/ wypełnił nád thobą
42:
wſzytki błogoſłáwieńſtwá ſwoie/ kthore obiecał wypełnić nád káżdym wyer=
43:
nym/ ktory iedno będzie chodził według woley ſwiętey iego/ á záchowa mu po=
44:
winność ſwoię/ ták iáko wierny ſługá dobrotliwemu Pánu ſwemu.
45:
¶ Co s tey Ewányeliey ſobie ku náuce vważáć mamy.

46:
❡ A thu maſz vważáć káżdy Krześćiáńſki cżłowiecże/ iáki ieſt ſtrách wymyſláć
47:
ſobie ine zakony/ y ine poſtępki żiwotow rozmáitych/ mimo ty ſpráwy á poſtęp
48:
ki/ ktore ſam Pan y poſtánowić/ y poſwięćić/ y vbłogoſłáwić racżył/ y iákie tru=
49:
dnośći á niebeſpiecżeńſtwá w ſtaniech tych od ſwiátá wymyſlonych. A iákie zá
50:
ſię roſkoſzy/ beſpiecżeńſtwá/ y błogoſłáwieńſtwá Páńſkie/ w ſtaniech tych/ kto=
51:
re on ſobie ku cżći á ku chwale ſwoiey/ y poſtánowić y vbłogoſławić racżył.
52:
❡ Drugie maſz obacżáć/ iáką Pan o tákich ſtaniech piecżą ma/ y iáko ie ná wiel=
53:
kie pociechy y pocżćiwośći wywodzi/ gdy ſobie wſpomienieſz Heſter onę pocżći
54:
wą pánienkę/ Tobiaſzá/ Annę Elkanowę żonę/ Sarę/ y inſze ſwięte ludzi w zako
55:
nie Páńſkim mieſzkáiące/ iáko ſie imi Pan opiekał/ y iáko ie ná dziwne pociechy
H 2y ná dziwne



strona: 44v

Niedzyele trzeciey po
1:
y ná dziwne pocżćiwośći wywodzić racżył. ❡ Trzecie obácż/ iáko y Pan ſam y
2:
wſzyſcy ludzie ſwięći około tákiego cżłowieká piecżą y ſtáránie máią/ ktory cho
3:
dzi w boiáźni Bożey á pod zakonem iego. Iáko tu ſłyſzyſz/ iż y ſam Pan/ y mát=
4:
ká ſwięta iego/ y zwolennicy iego/ wielką piecżą mieli/ iákoby byli podpárli nie
5:
doſtátku przy ſpráwie zakonu ſwiętego Páńſkiego/ gdy ſie o wino ſtáráli/ gdy
6:
ie ſam Pan z wody vcżynić racżył. A tákież ſie káżdy wierny pewnie nádziewáć
7:
ma/ iż káżdy niedoſtátek iego/ áni ſam wzwie/ ſkąd będzie opátrzon iemu/ ták iż
8:
będą káżde kąty iego wſzego zewſząd nápełnione. ❡ Cżwarte/ iáko dyabeł ludź=
9:
mi bez zakonu żywiącemi hárcowáć y opiekáć ſie vmie. A pewnie káżdy to wie
10:
dzieć może/ z nieomyłney powieśći Páwłá s. iż to ieſt ſpráwá/ y náuká/ y opieká
11:
iego nád káżdym ſwowolnie bez zakonu mieſzkáiącym. Gdyż ieſt zakon wdo=
12:
wi/ małżeńſki/ y pánieńſki/ á káżdy ieſt w opiece Páńſkiey/ kto go pocżćiwie we=
13:
dle woley Páńſkiey vżywa/ á wſzákoż napobożnieyſzy małżeńſki.
14:
☞ A ták wſzechmogący Pánie/ gdyż to ieſt opieká twoiá ſwięta/ á napilnieyſze
15:
ſtáránie twoie/ ábyś ty záwżdi rátował á wſpomagał wierne ſwoie/ ktorzy cho
16:
dzą pod zakone á pod poſłuſzeńſtwem ſwiętym twoim/ rácżyſz wſzechmogą
17:
cy Pánie posilić á vmocnić vmyſły náſze/ w iákimkolwiek ſtanie będące/ kileby
18:
wedle woley ſwiętey twoiey chodzące/ ábychmy tobie będąc poſłuſzni Bogu y
19:
krolowi ſwemu/ nigdy od ciebie w ſpráwach y w ſtaniech ſwych nie odſtępo=
20:
wáli. A ſtąd áby nam roſło ſwięte miłoſierdzie twoie y opieká twoiá/ ſkąd
21:
by ſie mnożyło á ſwięćiło w nas ſwięte imię twoie/ y kroleſtwo two=
22:
ie błogoſłáwione ná wieki wiecżne/ Amen.
23:
Ewányelia Niedziele Trzeciey
24:
po Nowym Lecie/ ktorą nápiſał Máttheuſz s. w
25:
viij. káp. Przećiwko vſtáwam á ceremoniam zakonnym/
26:
y iáko o nich rozumieć mamy.

27:
❡ Pánie ieſli będzieſz racżył możeſz mię ocżyśćić etc.
Thu bárzo cudna náuká/ iáką ſpráwę mamy mieć ku Panu ſwoiemu w prośbach náſzych/ y co mamy ofiárowáć iemu/ y iáko w nim nádzieię mieć mamy.

28:
E
Wányelia thá ſwięta dziſieyſza w ktorey
29:
nam nápiſał Máttheuſz s. dwie hiſtorij: Iednę o
30:
cżłowieku trędem záráżonym: Drugą o cżłowieku
31:
drugim ſmętnym/ kthorego ſługá bárzo był nie=
32:
mocny/ o ktorego zdrowiu iuż miał máłą nádzieię
33:
ieſt nam ku wielkiej pocieſze zoſtáwiona: gdiż nam
34:
opowieda o tákim miłoſierdziu Páná náſzego/ kto
35:
re on nád tymi niedowiárki/ kthorzy byli ieſzcże nie
36:
práwie poználi ſwiętego Boſtwá iego/ hoynie oká
37:
záć racżył: iedno iż ſie do niego vciekli wzyąwſzy o
38:
ſwiętym miłoſierdziu iego práwą wiárę/ á pokłá=
39:
dáiąc to w mocy iego/ iż ieſliby racżył/ tedy temu wierzyli/ iż ie pewnie pocieſzyć
40:
mogł. Y oſobliwe á pocieſzliwe náuki s tych dwu hiſtoriy nam tu ſą zoſtáwio=
41:
ne. Bo naprzod w tym cżłowieku trędowátym y w ſpráwách iego obacżáć ma
42:
my/ iáką ſtátecżność wiáry ſwey w ſobie okazáć mamy/ á iáko z vprzeimym ſer
43:
cem mamy prziſtępowáć ku Pánu/ y iáko z gorącą modlitwą mamy wołáć do
44:
niego/ nic ſie nie oglądáiąc ná żadne niebeſpiecżeńſtwá ſwiátá tego. Obacży=
45:
my też w Pánie Kriſtuſie przykład miłośći przećiwko narodowi ludzkiemu/ iż
46:
on miłośćiwie wyſłuchawa/ rátuie/ á wſpomaga ty/ ktorzy ſie vciekáią do nie=
47:
go/ á w potrzebach ſwych wiernie wzywáią iego. Też thu nam ieſt zoſtáwion
48:
przykład/ iáką miłość záwżdy mamy okázowáć przećiw bliźnim náſzym. Oba
cżymy też



strona: 45

Nowym Lecye.Liſt 45.
1:
cżymy też iáki był y ieſt pożytek zakonu y wſzytkich ſpraw iego. Weźmiemy też
2:
náukę/ iż gdy czo komu dobrze cżynić będziemy chcieli/ ábychmy ſthąd prożney
3:
chwały nie ſzukáli. A to s tych ſłow gdzie Pan Kriſtus w tey Ewányeliey mo=
4:
wić racży: Idź á nie powieday tego nikomu. Y wiele inych náuk s tey roſpráwy
5:
ſwiętey tu ſobie wziąć możemy. A wſzákoż to napotrzebnieyſza/ ábychmy ſtate
6:
cżną wiárę w ſobie ku Pánu ſwemu záwżdy okázowáli/ ták iáko s tych dwu hi
7:
ſtoriy iáſnie obacżyć możemy. A przetoż ſłowá ktore tu ſą ná pocżątku żáłożone/
8:
ku wielkiey pocieſze nam iſcie ſą zoſtáwione/ á zwłaſzcżá tym ktorzychmy iuż
9:
przywiedzieni w więtſzą łáſkę do Bogá Oyczá náſzego przez odkupienie Syná
10:
iego/ iż kiedykolwiek záwołamy k niemu/ tedy on nas záwżdy łáſkáwie á miło=
11:
śćiwie pocieſzyć będzie racżył. Iáko tu ſzyrzey s tey Ewányeliey zrozumieſz/ kto=
12:
rą nápiſał Máttheuſz s. tymi ſłowy. grafika
13:
A
Gdy sſtępował Iezus z gory/ náſládowáły go tłu=
14:
ſzcże wielkye/ á oto trędowáty przyſzedſzy/ chwalił
15:
go/ mowiąc: Pánie/ ieſli będzieſz racżył możeſz myę
16:
ocżyśćić. A wyciągnąwſzy Iezus rękę dotknął go/
17:
y rzekł: Chczę ábyś był ocżyſcion. A nátychmiaſth
18:
był ocżyſcion trąd iego. Y rzekł mu pothym Iezus: Pátrzay á=
19:
byś thego nikomu nie powiádał/ ále idź á vkaż ſie kápłanowi/ á
20:
ofiáruy dar ktory roſkazał Moiżeſz ná ſwiádectwo im. A gdy
w iij. Moyz. w xiiij.

21:
przychodził do Kápernaum/ przyſzedł do niego Sethnik/ pro=
22:
ſzącz go á mowiącz: Pánie ſługá moy leży v mnie w domu pá=
23:
ráliżem záráżony/ á bárzo ieſt vdręcżon. Rzekł mu Pan Iezus/
24:
iż ia gdy tám sſthąpyę vzdrowię go. Powyedzyał mu on Se=
25:
tnik/ mowiąc ták: Pánie álem ia nie ieſt godzien ábyś ty wſzedł
26:
pod dách moy/ ále thylko rzecży ſłowem á będzye vzdrowyon
H 3ſługá moy.



strona: 45v

Niedzyele trzeciey po
1:
ſługá moy. Abowiem teżem ia ieſth cżłowyek pod inſzego mocz
2:
poddány/ y mam też ine Rycerſtwo pod poſłuſzeńſtwem ſwo=
3:
im/ á rzekę temu idź/ tedy poydzye: rzekę drugyemu przydź ſám:
4:
á tedy przydzye: A rzekę ſłudze ſwemu vcżyń to/ á tedy vcżynić
5:
muśi. A vſłyſzawſzy tho Iezus zádziwował ſie onemu/ y rzekł
6:
do tych kthorzy go náſládowáli: Záprawdę powyádam wam/
7:
żem nie nálazł tákyey wyáry we wſzythkiey ziemi Izráelſkiey/ y
8:
powiádam wam to/ iż ich wiele od wſchodu y od zachodu ſłoń=
9:
cá przydzye/ kthorzy będą ſiedzieć z Abráámem/ z Izáákiem/ y
10:
z Iákobem w kroleſtwie niebieſkiem/ á ſynowie kroleſtwá bę=
11:
dą wrzuceni w ciemnośći poſtronne/ tám będzie płácż y zgrzy=
12:
tánie zębow. Y rzekł Iezus onemu Setnikowi: Iuż idź/ á iáko
13:
wierzyſz tákći ſie niech sſtánie. A od oney godziny był vzdro=
14:
wion ſługá iego.
15:
D
Wá vpádłe cżłowieki nam tu Ewányelia s. ná przykład pociechy ná=
16:
ſzey ieſt przed ocży náſze poſtáwiłá. Iednego cżłowieká okrutnym trą=
17:
dem záráżonego/ ktory był wyrzucon od ludzkiey ſpołecżnośći/ według
18:
obycżáiá żydowſkiego/ ták iáko inſza owcá párſzywa. A drugiego cżłowieká ſmę
19:
tnego/ ktorego ſługá iuż dokonywał żywotá ſwoiego/ będąc páráliżem záráżo=
20:
ny/ y iáko ie náſz miłośćiwy Pan prętko/ bez wſzey zaſługi á bez wſzey godnośći
21:
ich/ miłośćiwie wyſłucháć y pocieſzyć racżył: dawáiącz nam then pocieſzliwy
Więtſza nádzieiá odkupionych o ich wyſłuchániu.

22:
przykład/ gdyż to vcżynił nád onymi ktorzy go byli ieſzcże máło poználi/ iż my
23:
owſzem w nim więtſzą nádzieię mieć możemy/ będąc iuż w więtſzey łáſcze iego/
24:
gdyżechmy iuż od ſrogośći gniewu iego ſrogiego przez mękę iego ſwiętą odku=
25:
pieni/ ieſli ſie będziemy do niego wiernym ſercem á ſzcżyrą wiárą vciekáć w po
26:
trzebach á vpádkoch náſzych/ iż nigdy od niego odrzuceni á nie wyſłucháni
27:
nie będziemy. Gdzie nam to pewnemi obietnicámi Boſtwá ſwego/ á nie iná=
28:
cżey iedno iáko piecżęcią pewną/ zápiecżętowáć racżył/ mowiąc nam: Iż ocżkol
29:
wiek będziecie prośić w imię moie/ wſzytko wam będzie dano. A ieſzcże cżyniąc
Ian w xiiij. y xvj.
Mattheuſs w vj.

30:
nam lepſze ſerce/ mowi do nas: Iż nie ſtáraycie ſie ni ocż/ ábowiem wie Ociecz
31:
moy niebieſki cżego wam ieſt więcey potrzebá.
Hiſtorie dla pociechy á dla nauki ſą nápiſáne.

32:
❡ Y dla tego nam ty hiſtorie ſpraw iego ſwiętych ſą ná piſmie zoſtáwiony/ á=
33:
bychmy ſie cieſzyli o wyſłuchániu náſzym w przygodach á w vpadkoch náſzich
34:
á iżbychmy też vmieli záchowáć przećiwko niemu kſthałt prośby náſzey/ y ná=
35:
dzieie náſzey/ á ták ſie ſpráwowáli w prośbách náſzych/ iákobychmy ſie też nie v
36:
przykrzyli ták dobrotliwemu Pánu ſwemu: á ták ſie z nim obchodzili w proś=
37:
bach náſzych/ iáko ći ludzie/ ktorzy chociay ieſzcże byli niedowiárki/ á ieſzcże byli
38:
nie poználi práwey dobrotliwośći iego/ á ſwiętego przyrodzenia iego.
Pożitecżnieyſza wiárá niż wielkość ſłow.

39:
❡ Bo ſłuchay co ten pirwſzy powieda będąc bárzo vćiſniony/ á ktoremu bárzo
40:
o płatne ſzło/ bo był wyrzucon s ſpołecżnośći ludzkiey/ ták iż muſiał iáko ine źwi
41:
rzę záwżdy dáleko od ludzi być/ żadnego towárziſtwá nigdy ni ſkim nie máiąc/
42:
á wżdy powiáda: Pánie ieſli racżyſz możeſz mię vzdrowić. Tu ſłyſzyſz iedno kil=
43:
ká ſłow/ ále byś był weyrzał w ſerce ieo/ ktore P. Bog ná ten cżás przeyrzeć ra=
44:
cżył/ podobnoby był ználazł w nim táką wiárę y táką nádzieię/ iżby ią był trud=
45:
no miał y ſzyrſzymi ſłowy wymowić. Bo tu zrozumiej gdzie mowi: Ieſli chceſz
46:
tedy możeſz/ iż ten iuż práwie był vtwirdził wiárę ſwą o możnośći Boſtwá iego
47:
iż on mogł pewnie bez wſzech przypraw tylko iednym ſłowem vzdrowić ono o
48:
krutne záráżenie iego/ cżego żaden cżłowiek ná ſwiecie nigdiby był nie dowiodł.
49:
A ták prziſzedł do niego z oną vprzeimą wiárą/ ktora w nim ták vtwirdzona by
50:
łá/ iż go mogł ocżysćić y vzdrowić mocą Boſtwá ſwoiego/ ktore ſie iuż w nim
było iáwnie



strona: 46

Nowym Lecie.Liſt. 46.
1:
było iáwnie okázowáć pocżynáło. A wſzákoż dołożył thego w prośbie ſwoiey/
2:
boiąc ſie áby ſie był nie vprzykrzył iemu/ iż ieſli racżyſz tedy pewnie wiem iż to v
3:
cżynić możeſz. A wſzákoż nic nie odſtąpił od nádzieie ſwoiey.
4:
❡ Rozumieyże nacż ſie tá myſl á to ſtałe ſerce onego nędznego cżłowieká ſciągá
5:
ło. Rozumiałći on o dobrotliwośći Páná onego/ iż to pewnie vcżynić miał/ bo
6:
wiedzyał iż był bárzo miłoſierny/ y wolał to iego ſwiętemu miłoſierdziu przy=
7:
puśćić/ wiedząc to/ iż on miał przeyrzeć ſerce iego/ niżliby go był prośbámi á v=
8:
pornym wołániem ſwym doćiſkał. Skąd y my mamy przykład bráć w proś=
9:
bach náſzych/ poſtánowiwſzy moczną wiárę w ſercu náſzym o Pánu ſwoim/ iż
10:
on wſzytko prze nas gothow vcżynić/ ocż go iedno ſłuſznie prośić będziemy. A
Nie doćiſkáć nicz ná Pánu vpornie.

11:
wſzákoż nie doćiſkáć tego ná nim vpornie/ iedno wſzytko przipuſzcżáć ſwiętemu
12:
miłoſierdziu iego/ y nie fráſowáć ſie nic ieſli ſie odwłocży wyſłuchánie náſze.
13:
Abowiem on iuż lepiey wie y rozumie/ gdy vyrzy wierne ſerce náſze/ y iáko/ y kie
14:
dy/ y co prze nas vcżynić ma/ á wſzytko ſie ku lepſzemu náſzemu záwżdy ſciągáć
15:
będzie/ gdy wſzytko przypuśćimy á porucżymy ſwiętey woley iego. Iáko nas y
Mattheuſs w vj.

16:
ſam vcżył w oney poſpolitey modlitwie náſzey/ ábychmy mu to záwżdy poru=
17:
cżáli y o to go prośili/ áby ſie we wſzytkich ſpráwach náſzych záwżdy dzyałá wo
18:
la ſwięta iego/ ták ná niebie iáko y ná zyemi.
Swięći ludzie záwżdy wſzythko ná wolą Páńſką przypuſzcżáli.

19:
❡ Abowiem wſzędy ludzye ſwięći nigdy go nie doćiſkáli vpornemi prośbámi
20:
ſwoiemi/ iedno wſzytko przypuſzcżáli ná wolą ſwiętą iego/ á záwżdi byli wyſłu
21:
cháni/ á owſzem záwżdy bywáłá hoynieyſza zapłátá ich. Bo y Dawid gdy był
22:
wygnan od Abſáloná ſyná ſwego s kroleſtwá iego/ gdy go náwiedzáli á cieſzy=
23:
li przyiaciele iego/ tedy im powiedział: Iż nic ſie nie fráſuycie/ bo ieſlić ia znay=
ij. Krolew. w xv.

24:
dę łáſkę przed ocżymá Páná mego/ wſtáwić mie záſię ná mieyſce moie. A ieſliże
25:
mu ſie nie podobam/ tedy niechay thák będzie iáko ieſt ſwięta wola iego. Oni
26:
też trzey brácia w Bábilonie/ ktorzy byli wrzuceni do kominá ogniſtego/ tákież
27:
mowili: Iż Bog náſz ktorego my chwalimy mocenći nas wyzwolić/ á ieſli nye
Daniel w iij. kapi.

28:
będzye racżył/ to niechay zoſtánie przy ſwiętey woley iego. Iáko y on Iob s. bę=
29:
dąc okrutnie vćiſniony/ mowił: Iż ieſlichmy dobre prziymowáli s ręki Bożey/
Iob w ij. kapitule.

30:
złego cżemubychmy też wdzięcżnie przyiąć nie mieli/ gdyż on dał/ iemu też wſzy
31:
tko wziąć wolno/ niechay będzie imię iego pochwalone. Pátrzayże iáko go ći
32:
máło doćiſkáli prośbámi ſwemi/ á iáko byli ieſzcże hoiniey pocieſzeni/ niżliby by
33:
li ſobie nalepiey vprośić vmieli. Ták iáko o tym w hiſtoriach tych ſzyrzey nápi
34:
ſano ſtoi. Tákżeć też nád káżdym wiernym/ gdy iedno on vyrzy pożądliwe ſerce
35:
iego/ ktorego on więcey niżli wielkośći ſłow pátrzy/ ieſzcże więcey miłoſierdzya
36:
ſwego vkaże/ niżliby on ſam ſobie to vprośić vmiał/ gdy wſzytko przypuśći ná
37:
Boſkie miłoſierdzie iego/ á położy w nim vpełną nádzyeię ſwoię.
38:
❡ Iáko o tym y Páweł s. nadobnie do Ephezow nápiſał/ powiedáiącz im: Iż
Do Ephezow iij.

39:
Iż nic nie wątṕcie w tym Pánu/ ábowiem on ieſzcże hoyniey y obficiey to będzie v=
40:
miał ſpráwić nád wami/ niżlibyſcie wy to ſámi ſobie vprośić vmieli. Iáko y o=
41:
no Achás krol/ gdy mu Prorok opowiedział niektore obietnice od Páná/ y po=
42:
wiedział mu:
Ezaiaſs w vij. kapi.

43:
Ieſli nie wierzyſz Pánu/ proś iákiego znáku ábo ná ziemi ábo ná
44:
niebie ábo ná głębokośći morſkiey/ ábyś był iſt od Páná o wyſłuchániu ſwoim.
45:
On powiedział/ iż ia niechcę kuśić Páná Bogá ſwoiego/ doſyć ieſt iż ludzi fráſu
46:
iemy ná ziemi/ nie fráſuymy Páná Bogá ſwego ná niebie. To ten rozumiał/ iż
47:
lepiey wſzytko przypuśćić ná ſwięte miłoſierdzie iego/ niżli go fráſowáć gwałto
48:
wnymi prośbámi. Iozáphát krol ieden żydowſki/ gdy nań było przyſzło woy=
49:
ſko pogáńſkie iemu nierowne/ gdy vcżynił żałobliwą prośbę o wſpomożenie ku
50:
Pánu ſwemu/ tedy ią tym záwiązał/ mowiąc ku ludowi ſwoiemu: Iemuć bę=
ij. Paralipon.xx.

51:
dzie wolno vcżynić z námi czo racży. Ale nam nic nie należy iedno podnieść do
52:
niego żałobliwe ocży náſze/ á co widzieć co on będzie racżył vcżinić z námi. A ták
53:
co ſie potym sſtáło/ tám ſzyrzej nápiſano w hiſtoriey ſtoi/ iáko ony woyſká zwá
54:
dziwſzy ſie/ ſámy ſie poráźiły/ ták iż woyſká żydowſkie przyſzedſzy ná gotowe po=
55:
boiſko/ nie mogły donieść łupow á bogáctwá ich do domow ſwoich.
56:
❡ A thák ten wſzechmogący Pan/ gdy obacży ſzcżyrą wiárę ſercá práwego/ á iż
H 4wſzytko nę=



strona: 46v

Niedzyele trzeciey po
Pan wiernemu ieſzcże hoynyeyſzy/ niż on prośi.
1:
wſzytko nędzny cżłowiek przypuſzcża ná wolą á ná miłoſierdzie iego/ ieſzcże on
2:
hoyniey vmie rozmnożyć pociechę cżłowieká káżdego/ niżliby to ſam ſobie zye=
3:
dnáć á vprośić vmiał/ iedno ſtale trway á miey nádzieię w ſwiętym miłoſier=
4:
dziu iego/ á ſtoy záwżdy s pokornym ſercem/ cżekáiąc łáſki od ſwiętego Máie=
5:
ſtatu iego. A cieſz ſie onym co Dawid powiedział:Iż weyrzał Pan Bog ná po
w Pſalmie Cj.

6:
kornych modlitwę/ á nie wzgárdził nigdy prośby ich. Abo ná drugim mieyſcu
7:
gdzie powiedział: Iż záwołał vbożuchny do niego/ á on nigdy nie wzgárdził
w Pſalmie xxxiij.

8:
pokorney prośby iego. A ieſliby ſie odwlokło wyſłuchánie twoie/ ábo ná co in=
9:
ſzego odmieniłáby ſie prośbá twoiá/ ſłuchay co Abákuk Prorok o tym nápiſał:
Abakuk w ij. kapi.

10:
Iż nie fráſuy ſie nie ieſlić Pan s cżym máło omieſzka/ ále bądź tego iſt/ iż ſie ied=
11:
nák pokwápiá przydzie ná wſpomożenie twoie.
Ieſli ſie odwlecże ábo odmieni prośbá náſzá/ tedy ku lepſzemu náſzemu.

12:
❡ Cieſz ſie też onym błogoſłáwionym Synem iego/ ktorego on był ták vmiło=
13:
wał/ iż to ſam zeznawał/ że w nim był położył wſzytki roſkoſzy ſwoie/ iż w cżło=
14:
wiecżeńſtwie ſwoim/ gdy był w ogroycu/ iáką pokorną prosbę vcżynił ku Bo=
15:
gu Oycu ſwemu/ á wżdy wſzytko przypuſzcżał ná wolą ſwięthą iego/ y przedſię
16:
był ná ten cżás nie wyſłuchan. Ale ná co ſie obroćiło to odwlecżenie ſwiętey ie=
17:
go prośby/ moglibychmy zá to wiecżnie pádáiącz ná koláná ſwoie/ dziękowáć
18:
Bogu Oycu ſwemu. A ták y ty nieboracżku ieſli ſtoiſz w iákim vćiſnieniu/ á ſto
19:
iſz w prośbach ſwoich ku Pánu ſwoiemu/ nic ſie nie lękay/ nic ſie nie fráſuy/ ieſli
20:
ſie odwlecże/ ábo ná co inſzego obroći prośbá twoiá/ iedno mocno vtwirdź wiá
21:
rę á nádzieie o Pánu ſwoim/ y cieſz ſie tym iáko Prorok powieda/ iż on nic nie zá
Abakuk w ij. kapi.

22:
mieſzka á pokwápi ſie na wſpmożenie thwoie/ á nic go nie doćiſkay vporem
23:
ſwoim/ chceſzli áby on ſzyrzey rozmnożył zapłatę á pociechę twoię. Bo pomni
24:
coś ieſt/ á iáko ty maſz cżego doćiſkáć ná nim/ boś ieſt iáko nędzny robacżek á ni=
25:
kcżemne ździebłko przed ocżymá iego. A nic ſie nie dziwuy dziwnym táiemni=
26:
cam iego/ przecż on co ſpráwuie/ owſzem ſie záwżdy cżyń być niegodnym záwo
27:
łáć k niemu/ á weyrzeć ku ſwiętemu Máyeſtathowi iego/ á rychley będzieſz wy=
28:
ſłuchan. Ták iáko ſie sſtáło nád tym nędznym Setnikiem/ o kthorym tu Ewán
29:
yelia powiáda: Iż gdy mu obiecował Pan wſtąpić do domu iego/ á vzdrowić
30:
ſługę iego/ tedy wyznawał niegodność ſwoię/ mowiąc: Iżem ia thego nie go=
31:
dzien moy miły Pánie/ ábyś ty wſzedł pod przykrycie domu moiego. A thu ſły=
32:
ſzyſz iáko był wyſłuchan/ á iáko ſie hoynie rozmnożyłá pociechá iego.
Przecż Pan wiſłuchał tych obudwu ták prętko.

33:
❡ Pátrzayże przecż thu Pan zá ták málucżkiemi ſłowy tych obudwu pocieſzyć
34:
racżył. Iedná przycżyná/ áby był okazal prętkie miłoſierdzie ſwoie. Druga/ á=
35:
by był okazał możność Boſtwá ſwoiego/ iż to vcżynił cżego cżłowiek nie mogł
36:
vcżynić/ podpiráiąc znáki á dziwy náuki ſwiętey ſwoiey. A tho nam oboye dał
37:
ná przykład á ku náuce náſzey/ ábychmy tákież byli prędcy z miłoſierdziem ſwo
38:
im vpádłym bráćiſzkom náſzim/ w nędzy á w niedoſtátku ich. Drugie/ áby wier
39:
ni náucżyciele á ſzáfárze ſłowá Bożego/ chociay nie dziwy/ ále dobrym á czno=
40:
tliwym żywotem/ podpiráli náuki tey/ iż ieſt prawdziwa/ ktorą oni powiedá=
41:
ią/ vkázuiąc nam drogę do zbáwienia náſzego.
Przecż ſie roſkazał trędowátemu vkázáć kápłanom

42:
❡ Pátrzayże záſię o drugim/ gdy też potym z miłoſierdzia ſwoiego á zá málucż
43:
kiemi prośbámi onego nędznego á vdręcżonego cżłowieká onym ſproſnym trą
44:
dem záráżonego/ vznawſzy ſtałość wiáry ſerczá iego/ vzdrowić á ocżyśćić onę
45:
ſproſną iego niemoc racżył/ tedy mu roſkazał/ áby vcżynił powinnośći ſwey do
46:
ſyć/ á vkazał ſie kápłanom/ y donioſł im onę ofiárę/ thák iáko w ſtárym zakonie
47:
ſzyrzey o tym vſtáwiono było. Obácżże co thu ten błogoſłáwiony Pan vcżynić
w iij. Moyzeſsow. w xiij. kapitule

48:
racżył:
49:
okazáć to racżył w ty roſkázaniu ſwoim/ iż to ieſt wola iego/ áby ſie ká
50:
żdy záchował w tey powinnośći ſwey/ á káżdemu záchował takie práwo/ iákie
51:
iemu należy/ á to dał co komu należy/ żadney perſony nie lżąc áni wzgardzáiąc.
52:
Iáko y ná drugim mieyſcu powiedział: Daycie co ieſt Boże Bogu/ á co ieſt Ce
Mattheuſs w xxij.

53:
ſárſkie Ceſarzowi. A tákież y káżdey namnieyſzey perſonie co należy ná oſobę iey.
54:
Drugie/ s tey przycżyny roſkazał mu ſie okázáć tym kápłanom/ iż rozumiał te=
55:
mu/ iż od tego narodu kápłáńſkiego/ ná ktorim w ten cżás w żydoſtwie wiele na
56:
leżáło/ miał nawięcey przeſládowánia vćirpieć. Abowiem ſie ich wymyſłom
á ich vſtáwam



strona: 47

Nowym Lecie.Liſt. 47.
1:
á ich vſtáwam miáłá nabárzyey ſprzećiwić ſwięta náuká iego. Y roſkazał the=
2:
mu cżłowiekowi/ áby ſzedł do nich/ á iżby okazał ná ſobie y wyznał możność bo
3:
ſtwá iego/ áby oni tego potym záprzeć nie mogli/ iż o tym nic nie rozumieli: y ro
4:
ſkazał áby im dał onę powinną ofiárę/ á záłożył iáko pámiętnym/ ono wyzná=
5:
nie ſwoie/ áby ſie potym nie wymawiáli/ żechmy o tym nie wiedzieli/ gdy ſie bę
6:
dzie chciał z nimi rozſędzić cżáſu ſądu ſwoiego.
Figurá ofiáry zakonu ſtárego od ocżyſcionych.

7:
❡ Trzecie/ pátrzay tu wielkiego miſterſtwá á wielkiey táiemnice Páńſkiey/ kto
8:
ra ſie tu w tey ofiárze zámyka/ ktorą był powinien dáć wedle zakonu cżłowyek
9:
od trędu ocżyſciony do przybytku Bożego. Bo ácż ieſth rzecż bárzo máła á nik=
10:
cżemna/ ále figurá á podobieńſtwo iey ná co ſie ſciąga/ ieſt rzecż bárzo wielka á
11:
bárzo koſztowna. Bo tám w zakonie ſtárym thák nápiſano ſtoi: Iż gdy będzye
w iij. Mo. w xiiij.

12:
ocżyſcion cżłowiek/ kthory był trądem záráżony/ thedy ma iść do przybytku ku
13:
chwale Páńſkiey ſpráwionego/ y ma wynisć kápłan s przybytku onego przeći=
14:
wko niemu/ á przyiąć ofiárę od niego. A to byłá pirwſza ofiárá/ iż miał przinieść
15:
dwá wroblá/ ſznur cżyrwony/ drzewo Cedrowe/ a wiązánkę Izopu: á thám on
16:
kápłan miał wypuśćić kreẃ z iednego wroblá ná nacżynie gliniáne/ á zmieſzáć
17:
ią z wodą ciekącą/ á drugiego wroblá miał precż wolno wypuśćić/ á oną wodą
18:
ze krwią zmieſzáną/ omocżywſzy on Izop ofiárowány/ miał ſiedḿ kroć pokro=
19:
pić onego ocżyſcionego cżłowieká. Potym tám iuż inſze ceremonie nád nim by
20:
wáły ſtroiony/ gdy iuż miał być przypuſzcżon do oney ſpołecżnośći ludzkiey.
Proſtych Pan nie opuśći.

21:
❡ Pátrzayże tu dziwney ſpráwy Páná tego/ á dziwnego zámieſzánia rozumow
22:
ludzkich od niego: Bo on więtſzą zapłátę oſtáwił tym/ ktorzy zádziwowawſzy
23:
ſie dziwnym ſpráwam iego/ chociay go nie widzieli/ chociay nie rozumieli dzi=
24:
wnych táiemnic iego/ á przedſię iednák wiernie wierzyli iemu. Ale ábyś zrozu=
25:
miał co ſie zámyka w tey ſpráwie ocżyſcienia tego/ ták obácż: Kápłan on ktory
26:
miał wyniść przećiwko onemu cżłowiekowi ocżyſcionemu s przybythku Páń=
27:
ſkiego/ właſnie nam známionuie onego wdzyęcżnego á ſwiętego kápłaná Pá=
28:
ná náſzego Iezuſá Kriſtuſá/ kthorego Dawid przezwał być kápłanem wyecż=
29:
nym według ſpráwy Melchiſedechowey. O ktorym y Páweł s. piſze do żydow
w Pſalmie Cix.
Do zidow w vij.

30:
Iż on ofiárował zá nas wdzięcżną ofiárę Pánu Bogu Oycu ſwoiemu ná ołta=
31:
rzu krzyżá ſwiętego/ kthora ofiárá/ á nie inſza/ vcżyniłá nas wdzięcżnym ſtwo=
32:
rzeniem iemu. A ten ſwięty kápłan á błogoſłáwiony zbáwiciel náſz/ gdy przy=
33:
dzie przedeń cżłowiek ocżyſciony z grzechu zá vznániem ſwoim/ á zá wiárą zu=
34:
pełną ſwoią/ wychodzi przećiwko niemu s przybythku Bożego/ tho ieſth/ z
35:
niebá wyſokiego á z Máyeſtatu Boſtwá ſwoiego/ y prziymuie onę ofiárę od o=
36:
nego cżłowieká nędznego/ to ieſt/ ony dwá wroblá/ iáko ieſt w zakonie nápiſa=
37:
no/ ſznurek cżyrwony/ drzewo Cedrowe/ y on Izop. A tu ſłuchay iáko tho rozu=
38:
mieć maſz/ y iáko to temu ſwemu Pánu ofiárowáć zá ocżyſcienie ſwoie maſz.
39:
❡ Ty dwá wroblá właſnie nam figuruią dá zakony náſze/ ſtáry y nowy/ kto=
40:
rym obiemá ieſtechmy powinnoſcią obowiązáni: W iednym zakonie byłá wy
41:
puſzcżona kreẃ z wodą żywą zmieſzána/ ná nacżynie gliniáne/ to ieſt/ ná oblicż=
42:
ność gliniáney ziemie: á potym oną wodą ze krwią zmieſzáną miał być pokro=
43:
pion ſiedḿ kroć on nędzny cżłowiek onym Izopem od niego ofiárowánym. O
44:
właſnieſz nam tá wodá ze krwią zmieſzána może figurowáć onę ſwięthą wodę
45:
ze krwią zmieſzáną/ ktorą on ſwięty kápłan zbáwiciel náſz z boku ſwego ſwięte
46:
go wypuśćił ná nacżynie gliniáne/ to ieſt ná oblicżność nędzney zyemie/ ná okru
47:
tnym drzwie krzyżowym/ ktory nam figurowáło to drzewo Cedrowe przy tey
48:
ofierze náznácżone/ w ktorey krwi á w ktorey wodzie omocżywſzy on ſwięty ká=
49:
płan Izop/ ktory ieſt gorzki/ á známionuie gorzkość ſkruchy náſzey/ kropi ſiedḿ
50:
kroć onego ocżyſcionego cżłowieká. To ieſt/ wlewáiąc weń á vtwirdzáiącz w
51:
nim ſiedḿ dárow Duchá s. y ine błogoſłáwieńſtwá á dobrodzieyſtwá ſwoie.
52:
A toć ieſt wdzięcżna ofiárá temu błogoſłáwionemu kápłanowi Pánu á Zbá=
53:
wicielowi náſzemu/
54:
gdy mu ofiáriueſz on gorzki Izop ſkruſzonego á żáłobliwe=
55:
go ſercá tweo/ zá vpadek twoy/ á ono ſwięte zmieſzánie krwie z wodą/ ktora wy
56:
płynęłá z boku iego ná nacżynie gliniáne/ to ieſt/ iákoś ſłyſzał/ ná oblicżność nę=
dzney ziemie/



strona: 47v

Niedziele trzeciey po
1:
dzney zyemie/ y ono drzewo Cedrowe/ ktore známionowáło drzewo krzyżá one
2:
go ná ktorym ſie sſtáło odkupienie náſze/ y on ſznur cżyrwony krwią iego ſwitą
3:
vfárbowány/ kthorym on był niewinnie związan dla zbáwieniá twoiego/ á
4:
ty mu to wſzytko będzieſz ofiárował wiernym ſerczem á w ſkruſzonym vmyſle
5:
ſwoim. A toć ſą wdzyęcżne ofiáry iego/ á s tym ſie mamy właſnie vkázáć temu
6:
ſwiętemu kápłanowi á temu Pánu náſzemu/ á to mu ofiárowáć zá tho ocżyſcie
7:
nie ſwoye.
Co známionował wroblik wypuſzcżony.

8:
❡ Pátrzayże gdy iuż tę wdzięcżną ofiárę będzyeſz ofiárował temu ſwiętemu ká=
9:
płanowi á zbáwicielowi ſwoiemu/ coć będzie známionował on drugi wroblik
10:
wolno wypuſzcżony. Abowiem iuż będzieſz wypuſzcżon z oney twárdośći á z o=
11:
ney niewoley drugiego zakonu/ pod ktorym záwżdy w przeklęciu chodzili przo
12:
dkowie náſzy. Co był ieſzcże z dawná Dawid przeźrzał Duchem s. gdzie mowi
13:
ku Pánu ſwemu: Pokroṕ mię iedno Pánie onym Izopem to ieſt/ gorzką żáło=
w Pſalmie lxiij.

14:
ſcią zá grzech z zupełney wiáry moiey/ á będę ocżyſciony. A gdy mie omyieſz (to
15:
ieſt/ oną wodą ktora miáłá być z boku twego wypuſzcżona) thedy iáſniey niżli
16:
ſnieg będę wybielon. Gdzie też y o tym wrobliku prorokował/ mowiąc: Iż du=
17:
ſzycżká náſzá wyrwáłá ſie iáko wroblik s śidłá łowiącego/ ták iż ſie śidłá potár
18:
gáły/ á mychmy nędzni wyzwoleni.
w Pſalmie Cxiij.

19:
❡ A ták położywſzy mu tę ofiárę ſkruſzonego ſercá ſwoięgo á tę niewinną kreẃ
20:
á niewinną mękę iego/ y ono okrutne drzewo ná kthorym ſie sſtáło odkupienie
21:
náſze/ y on ſrogi ſznur krwią ſwiętą iego vfárbowány/ w wiernym vmyſle ſwo=
22:
im/ przedſię nie omieſzkaway z onym trędowátym wołáć do niego: Iż ty miły
23:
Pánie kiedy racżyſz záwżdy mię możeſz ocżyśćić. A z onym Sethnikiem wyzna=
24:
way niegodność ſwoię/ ktory powiedał/ iż tego był niegodzien/ áby był miał kie
25:
dy Pan wnidź pod przykrytość dáchu ieo. Iedno miey táką wiárę iáką on miał/
26:
o ktorey Pan powiedał/ iż tákiey był ieſzcże nie nálazł w zyemi Izráelſkiey/ tedy
27:
pewnie vſłyſzyſz tákież pocieſzliwe ſłowá iáko on vſłyſzał: Idź nieboracżku idź/
28:
á wſzytkoć ſie sſtánie wedle wiáry twoiey. Abowiem iáko mowił przez Dawi=
29:
dá: Záwołay ná mię cżáſu vpadku twoiego/ á ia ze wſzytkiego wyzwolę ciebie/
w Pſalmie xxxix.

30:
á ſtąd będzieſz chwalił imię moie. Iáko y Izáiaſz powiáda ty ſłowá iego: Y ná
31:
kogoż ia narychley weźrzę/ iedno ná nędzniká kthory ieſt ſercá ſkruſzonego/ á ná
Izaiaſs w lxxj. kap

32:
tego ktory drży przed ſłowy moiemi.
33:
❡ A tu dopirko gdy vmnożyſz táką wiárę ſobie/ á ták pokorne á ſkruſzone ſer=
34:
ce w prośbach ſwoich będzieſz ofiárował iemu/ tedy ſie nád tobą wypełnią ſło
35:
wá Dawidowe/ iż ſie Pan záwżdy przybliża do tych ktorzy ſą ſkruſzonego ſercá.
w Pſalmie xxxiij.

36:
A wypełnią ſie nad tobą ony pociechy o ktorych tenże Dawid powieda: Iż kto
37:
ſieie w żáłośći/ w wielkiey rádośći ſwey záſię będzye zbierał náſienie ſwoie.
w Pſalmie oxxv.

38:
❡ A ták wziąwſzy thę nádzieie o nim/ wołay nań z Izáiaſzem onymi ſłowy: A
Ezaiaſs w lxiiij. ka.

39:
gdyż wiemy miły Pánie żeś ty Bog á Ociec náſz ieſt y ſtworzyciel náſz/ á my nie
40:
inácżey iedno iáko błoto leżymy przed rękami twoiemi/ ktore zlepiły ręce twoie
41:
A ták nie gnieway ſie miły Pánie nie gnieway/ á nie długo pámiętay złośći ná=
42:
ſzych/ á pomni żechmy lud twoy á nędzne ſtworzenie twoie. A iáko Piotr s. ná=
43:
piſał: Iż záwżdy Pan pokornemu ſercu dawa łáſkę ſwoie/ á vpornemu ſie ſprze
j. Piotr w oſtatnim kapitulum.

44:
ćiwi. Y vpomina nas nadobnie tymi ſłowy: Proſzę was moi mili bráćiſzkowie
45:
vpokorzcie ſie pod mocnoſcią ręki Bożey/ áby was powyſzſzył cżáſu náwiedze=
46:
nia wáſzego/ á wſzytko ſtáránie ſwoie położcie przed nim/ ábowiem on ma oſo=
47:
bliwą pracą ſwoię o was wſzytkich. Bądźcie trzeźwi/ ábowiem wáſz ſprzećiw=
48:
nik diabeł vſtáwicżnie krążj ricżąc iáko lew około was chodzac/ áby ktorego po
49:
żrzeć mogł/ ktoremu ſie mocno ſprzećiwiaycie w wierze wáſzey. A Pan Bog łá
50:
ſkáwy wáſz/ ktory was wezwał do wiecżney chwały ſwoiey/ ten vtwirdzi á v=
51:
mocni was/ ktoremu niechay będzie cżeść á chwałá ná wieki wiecżne Amen.
52:
❡ A ták my wſzyſcy máiąc nádzyeię s thych wdzięcżnych przykłádow o Pánu
53:
náſzym/ iż ieſt ták miłoſierny/ będącz też vtwirdzeni piſmy ſwiętemi o ſwiętym
54:
wyſłuchániu iego/ ofiáruymy mu ſkruſzone ſerczá á pokorne prośby ſwoie/ á
55:
położmy w nim vprzeymą nádzyeię/ vtwirdziwſzy ią moczną wyárą ſwoyą/
pewnieć



strona: 48

Nowym Lecie.Liſt. 48.
1:
pewnieć nie opuśći nas/ pewnieć vbłogoſłáwi nas/ á pewnieć wyſłucha wſzy=
2:
tki prośby á modlitwy náſze.
3:
¶ Co s tey Ewányeliey pomnieć á cżego ſie vcżyć mamy.

4:
❡ A tu napirwey s tet Ewányeliey s. to pomnieć maſz/ ábyś w krotkośći ſłow
5:
vpełną á mocną wiárę pokłádał w modlitwach ſwoich/ á wſzythko przypuſz=
6:
cżał ná wolą á ná miłoſierdzye Páná ſwego/ á pewnie wyſłuchan á ni w cżym
7:
omylon nie będzieſz. A chociay ſie nie sſtánie wedle myſli twoiey/ tedy s cżáſem
8:
ná co inſzego obroći ſie pociechá thwoiá/ á przedſię nie dáremna będzie prośbá
9:
twoiá. ❡ Drugie/ tego ſie vcżyć maſz/ iáko to ieſt Pan miłoſierny á prętki ku wy
10:
ſłuchániu káżdego k ſobie w vpadkoch ſwych wołáiącego/ ábyś też ty tym ſie k
11:
niemu przypodobnił/ gdyż cie obrázem ſwym zowie/ ábyś nigdy nie záthwár=
12:
dzał ſercá ſwego ná pomoc iákąkolwiek możeſz vcżynić bliźniemu ſwemu/ chce
13:
ſzli áby też ten Pan nie zámieſzkawał ná wſpomożenie twoie. ❡ Trzecie/ ſłyſza=
14:
łeś co rzekł Pan tęmu znędzonemu cżłowiekowi/ iż idź á day powinną ofiárę ká
15:
płanowi/ ábyś też miał ná piecży/ to co káżdemu należy/ to káżdemu ábyś przy=
16:
właſzcżył. A to ktemu ták iákoś ſłyſzał/ ábyś miał ná piecży/ iáka ma być ofiárá
17:
przed Máyeſtatem Páńſkim/ grzechem záráżonego cżłowieká. Zadna wdzięcż
18:
nieyſza/ iedno roſpámiętywánie á wdzięcżne prziymowánie odkupienia ſwego
19:
á wierne zá to dziękowánie z vprzeymego ſercá/ ták dobrotliwemu Pánu ſwe=
20:
mu. ❡ Cżwarte/ pomni coś ieſt/ chociayby cie ſwiát ná iákie doſtoieńſtwá wy
21:
nośił/ przedſię wołay á wyznaway przed Pánem/ iżeś nigdi tego nie godzien/ co
22:
Pan z łáſki ſwey nád tobą ſpráwowáć racży/ á iżeś nie godzien áby kiedy miáły
23:
być wyſłuchány prośby twoie/ by nie ſwięte dobrodzieyſtwo iego.
24:
☞ Dayże nam náſz wſzechmogący Pánie/ ábyſmy vmieli poznawáć ty nikcże
25:
mnośći á niegodnośći ſwe/ á vcżyli ſie pokornemi á vniżonemi myſlámi ſwoie
26:
mi vbłágáć ſwiętego Máyeſtatu twoiego/ á ofiárowáćći tu w myſlach y w ſer
27:
coch ſwoich/ to co ieſt tobie nawdzięcżnieyſza ofiárá/ tho ieſth/ pokorną myſl á
28:
ſkruſzone ſercze ſwoie. A w nicżym inym nádzyeie ſwey nie pokłádáć/ iedno w
29:
drogiey męcę twoiey/ ktorąś zá nas ofiárował Bogu Oycu ſwemu/ á w ſwię=
30:
tym miłoſierdziu twoim. A ſtąd pewnie iużbychmy viſcieni byli/ iżbyś záwżdy
31:
miłośćiwie wyſłuchał nas/ á iżeby iuż nigdy nie były opuſzcżone prośby
32:
náſze. Co nam rácż dáć z łáſki á z miłoſierdzia ſwoiego iáko
33:
prawdziwy Bog náſz/ Amen.
34:
Ewányelia Niedziele cżwartey
35:
po Nowym Lecie/ Kthorą nápiſał Máttheuſz s.
36:
w viij. ká. Przećiwko niedowiárſtwu w przygodach pociechá.

37:
❡ Pánie rátuy nas ábowiem zginiemy etc.
Przecż Pan Bog ná wyerne ſwoye vćiſki dopuſzcżáć racży/ á iáka ieſth nádzyeiá ſtáłośći ich/ á iáko wiárę ſwą ſtánowić máią o wſpomożeniu iego.

38:
W
Szechmogączy Pan á Zbáwicyel náſz/
39:
czożkolwiek cżynił á ſpráwował w ſwiętym żywo=
40:
cie ſwoim/ wſzytko cżynił ku náuce náſzey/ á ku po=
41:
cieſze wielkiey náſzey. A wſzythko z dziwney rády á
42:
opátrznośći Boſtwá ſwoiego/ ták iż wſzędy zoſtá=
43:
wował nam náukę ſwoię/ á ktemu twirdził y ſprá=
44:
wował w nas vpełną wiárę y nádzieię o ſobie. A
45:
oſobliwie tu Pan racżył nam zoſtáwić othuchę/ iá=
46:
ko ſie cżáſu krzyżá/ ktory Pan vſtáwicżnie wkłádáć
47:
racży ná koſcioł ſwoy/ cieſzyc mamy. Abowiem on
48:
vſtáwicżnie ieſt w tey łodce miedzy wybránemi ſwemi/ á chociaż co ná ſie ſprze
ćiwnego á



strona: 48v

Niedziele cżwartey po
1:
ćiwnego á niebſpiecżnego/ doſwiadſzáiącz wiáry á ſthałośći ich/ dopuśćić ra=
2:
cży/ Ale im iednák/ by ſnadź y w nawiętſzych ſrogoſciach/ zginąć nie dopuśći/ y
3:
owſzem ie miłośćiwie ze wſzytkiego wyrwáć racży. A niechay ſie iáko chcą wier
4:
ni w niebeſpiecżeńſtwach zdádzą iákoby mieli być zátłumieni/ ále gdy Pan z ni
5:
mi á w ich ſpołecżnośći będzie przemieſzkawáć racżył/ tedi ony wſzytki/ by ſnadź
6:
y naſroſzſze trwogi/ ſmutki/ troſki/ kłopoty/ á niebeſpiecżeńſthwá/ w wielkie á
7:
oſobliwe pociechy obroćić ſie im muſzą. Iáko y tu vſłyſzyſz w tey Ewányeliey s.
8:
Iż gdy wſtępić racżył do łodki ze zwolenniki ſwemi/ iáko tám zátrwożenii byli/
9:
ták iż wołáli: Pánie ieſli nás nie rátuieſz/ pewnie zginiemy. Y iáko to potym po
10:
ználi/ iż żadna moc áni przygodá nád tákim nic nie może/ kto gi ma przy ſobye/
11:
á kto wiernie vfa iemu. A ty ſłowá wołánia ich ſą tu zá pocżątek záłożone/ ná
12:
przykład nam á ná náukę/ iż my thákież ni ſkąd inąd żadney nádzieie áni pocye=
13:
chy ſzukáć nie mamy/ iedno záwżdy wiernym ſercem mamy wołáć do niego/ á
14:
vciekáć ſie k niemu/ á pewnie záwżdy będziem pocieſzeni. Co iáko ſzyrzey zrozu=
15:
mieć maſz/ tu vſłyſzyſz z Ewányeliey tey/ á potym z wykłádu iey. Ktorą nápi=
16:
ſał Máttheuſz s. tymi ſłowy: grafika
17:
A
Gdy wſtępował Iezus do łodki/ ſzli theż zá nim y
18:
Zwolennicy iego. A oto wyelkie wzruſzenie sſtáło
19:
ſie ieſt ná morzu/ thák iż oná łodká byłá okrywaná
20:
nawáłnoſciámi. Y przyſthąpili do niego Zwolen=
21:
nicy á obudzili go/ mowiąc mu: Pánie ráthuy nas
22:
ábowyem zginiemy. Y rzekł im Iezus: Y przecżeſcye ſą thák zá=
23:
trwożeni ludzye máłey wiáry? A wſthawſzy przykazał wyá=
24:
trom y morzu/ thák iż ſie sſtáło vſpokoyenie wyelkie. A tedy oni
25:
ludzye zádziwowáli ſie/ mowiąc: Y iákiſz to ieſt ten? ábowiem
26:
wiátry y morze ſą poſłuſzny iemu.
Koſcioł ſwięty



strona: 49

Nowym lecie.Liſt 49.
Co to ieſt Koſcioł ſwięty á łodká Páńſka.
1:
K
Oſcioł ſwięty/ ták iáko gi zowiemy/ nic inſzego nie ieſt/ iedno wierny na=
2:
rod Krześćiáńſki/ gdzieſzkolwiek ieſt po ſwiátu roſproſzony/ gdy ſie ied=
3:
no wyznawa być wiernym náſládowcą Páná ſwego/ á záchowywa ſie
4:
wedle ſwiętey náuki iego/ á nośi ná ſobie on znák á ono piątno/ z wody á z Du=
5:
chá ſwiętego vcżynione/ y wyznawa iż poſlubił mocnie dzierżeć wiárę iemu/ á
6:
iż ſtoi pod chorągwią á przy oney ſpołecżnośći odkupionych krwią ſwiętą iego
7:
á ozywa ſie ſwięty imieniem iego. To ieſt práwy Koſcioł iego/ á w tym Ko
8:
ſciele ieſt nawdzięcżnieyſze przebywánie iego/ á thego on Koſciołá Kápłanem
9:
ieſt/ ták iáko o nim piſmá powiedáią. A tho może być właſnie przezwano thą
10:
łodką/ o ktorey tu Ewányeliſtá piſze/ w ktorey on vſtáwicżnie pływa/ á w nay=
11:
więtſzych nawáłnoſciach ſwiátá tego/ ácż ſie może tá łodká zákołyſáć/ ále on te
12:
go pilnie ſtrzeże/ áby ſie nigdy nie zánorzyłá.
Cżemu ſie łodká topiłá á cżemu w niey Pan záſnął.

13:
❡ Słuchayże iáko tu Ewányeliſtá piſze/ iż gdy ſie oná łodká ná morzu bárzo to=
14:
piłá/ ták iż w wielkim ſtráchu byli zwolennicy iego/ tedy Pan był záſnął/ á má
15:
ło racżył o to dbáć. Toć byłá figurá tey łodki á tego Koſciołá Krześćiáńſkiego/
16:
iż záwżdy pływáć miáłá á kołyſzáć ſie miáłá w wielkich nawáłnoſciach/ á w
17:
wielkim niebeſpiecżeńſtwie tego morzá burzliwego/ to ieſt ſwiátá/ á Pan/ prze
18:
wiele przycżyn/ miał iáko przez ſen á iáko przez pálce pátrzyć ná to iey zátrwo=
19:
żenie/ á dziwowáć ſie temu: á wſzákoż iednák nigdy iey nie dopuśći/ á pilnie iey
20:
ſtrzeże/ áby ſie zánorzyć miáłá. A przycżyná ieſt tego niedbánia Páńſkiego na=
21:
przednieyſza/ grzech/ ktory záwżdy w tym Koſciele vſtáwicżnie rozſzyrza ſkrzy
22:
dłá ſwoie/ á mierźi gi Pánu Bogu ſwemu/ ktorego nigdy áni Anyołom/ áni ża=
23:
dnemu ſthworzeniu ſwemu przepuśćić nie racżył. A káżdy będąc/ chociay y w
24:
tym Koſciele/ grzechem ociążony/ poki nie znaydzie łáſki v niego/ poty ieſth w
25:
mnieyſzey opiece iego: ácż niechce áby záginął/ bo záwżdy cżeka náwrocenia ie=
26:
go/ ále gdy ſie topi á nurza w tych niebeſpiecżnoſciach ſwiátá tego/ tedy mniey
27:
o to dba/ á práwie iáko drzemie/ á przez pálce pátrzy/ ná przygody iego. Cżynić
28:
też to cżáſem racży y nád wiernemi ſwemi/ iż dopuſzcża im też pływáć á topić ſie
29:
w tych nawáłnoſciach ſwiátá tego/ á nie rychło ſie cżáſem obudzi ná wſpomo=
30:
żenie ich. A to dla tego/ áby doſwiádſzył wiáry á ſtałośći ich/ á thu iáko cżyſthe
31:
złoto áby ie wypłáwił ſobie/ á pothym áby vkazał hoynieyſzą łáſkę nád nimi/ á
32:
rozmnożył zapłátę ich/ á błogoſłáwione to omieſzká=
33:
nie iego/ gdyż zápłátá ich ſowicie im zá to ma być rozmnożoná. Cżyni też to cżá
34:
ſem/ iż ſie tey łodce kołyſáć dopuśći/ á przedłuży wſpomożenie iey/ áby w thym o=
35:
kazał możność Boſtwá ſwego/ iż on kiedy chce/ á iáko chce/ vmie rátowáć wier
36:
nych ſwoich/ á vmie rozmnożyć pociechy ich.
Koſcioł páńſki nigdy bez grzechu być niemoże.

37:
❡ Pátrzayże/ iż/ iáko tu ſłyſzyſz/ grzech ieſt naprzednieyſza przycżyná/ iż Pan drze
38:
mie á cżáſem zámieſzkawa ná wſpomożenie łodki tey. A tho záwżdy być muśi/
39:
bo tá łodká iego á ten Koſcioł iego/ nigdj bez grzechu być nie może. Acż Pán nie
w j. Moyzeſsowych
w j. kapitule.

40:
ieſt przycżyńcą tego/ ále to ieſt przycżyná tego: Abowiem gdy był Pan ſtworził
41:
pirwſzeo cżłowieká/ tedy go ſtworzył w niewinnośći iáko Anyołá/ á práwie nie
42:
co mocy Boſkiey ſwey przy nim był zoſtáwić racżył/ bo go ſthworzył nieſmiertelneo/
43:
y ktemu ná podobieńſtwo ſwoie: á ták go był ſobie vpodobał/ iż to miá=
44:
ło być nawdzięcżnieyſze ſtworzenie iego/ thák iż y Anyoły był obowiązał ná po=
45:
ſługę iego. Dał mu rozum y dał mu wolność w ſpráwach iego/ iedno iż chciał
46:
áby on był záwżdy rozumiał o zwirzchnośći Boſtwá ieo/ gdyż mu był dał wſzy
47:
tko opánowáć ná ziemi/ roſkazał mu áby wſzytkiego vżiwał/ iedno mu zákazał
48:
drzewá iednego/ áby pomniał iż wżdy ma Páná nád ſobą. Tu wnet zły duch/
Iáko wſzedł á wkorzenił ſie grzech w narod ludzki.

49:
ktory ſie ieſzcże nádziewał przydź ku pirwſzey łáſce v niego/ poruſzon zazdroſcią
50:
gdy vyrzał w tákowey ważnośći onego cżłowieká v niego/ nie przeſtał ták dłu=
51:
go około niego figlowáć/ że gi zwiodł á zdrádził/ iż ſie vnioſł zá chytremi namo
52:
wámi iego/ á przeſtąpił ono przykazánie Páná ſwego. A gdy gi iuż ſobie Pan
53:
omierźił/ tedy odiął onę część mocy Boſtwá ſweo od niego/ bo mu odiął onę nie
54:
winność/ onę nieſmiertelność/ onę łáſkę ſwoię/ ktorej był pełen/ iedno tylko ſamo
55:
zoſtáło ono krewkie/ ſmiertelne/ á nikcżemne ciáło/ ktore nigdy ſámo przez ſię ſo
Ibie nic po=



strona: 49v

Niedzyele cżwartey po
1:
bie nic pomoc nie może/ áby vpáść niemiáło/ á bez grzechu być miáło. Abowim
2:
támże ie wnet Pan przezwał zyemią/ to ieſt/ iż iuż żadney pomocy niebieſkiey w
3:
nim nie było/ y powiedział mu/ iże ma być w zyemię obrocono. A tám iuż one=
4:
go cżłowieká był wyrzućił od oblicżnośći ſwoiey/ y dał go w poſłuſzeńſtwo one
5:
mu cżártowi/ ktoremu ſie dał zwieść/ á ktoreo rády vżywał/ odſtąpiwſzy ták do=
6:
brotliwego/ Páná ſweo. A ſtąd iuż gdy go Pan odſtąpił á opuśćił/ czo dáley tho
7:
więcey záwżdy poſtepował w grzech/ á Pan też nie miał żadney piecżey o nim.
Krzeſt ocżiſcia od gnyewu/ ále od grzechu ocżyśćić nie może.

8:
❡ Tu gdy ſie potym nád nim zmiłował w onym vpadku iego/ y iáko ſpráwił
9:
odkupienie iego/ zeſławſzy tu Siná ſwego/ to iuż o thym wiele piſmá y wiádo=
10:
mośći mamy/ iż kto tu vwierzy weń á w ono ſwięthe odkupienie iego/ á mocno
11:
ſtánie przy nim/ á weźmie ná ſię znák iego z wody á z Duchá s. vcżyniony/ pra=
12:
żen iuż onego przeklęcia á oney niełáſki Páná ſwego. Ale ſie przedſię rodzi w o=
13:
nym krewkim/ ſmiertelnym/ á odniennym ciele/ ktore záwżdy ieſt przykłonne
14:
ku grzechowi/ á nigdy wytrwáć nie może áby vpáść nie miáło/ gdyż ieſt odięta
15:
od niego oná moc Boſtwá iego/ w ktorey był ſtworzon pirwſzy cżłowiek w nie
16:
winnośći ſwoiey. A tá ieſt przycżyná/ iż narod ludzki nigdy wytrwáć nie może/
17:
áby vpáść nie miał/ áby był bez grzechu. A zwłaſzcżá iż Pan Bog widząc ciáło
18:
cżłowiecże ták ſwowolne/ dał ná nie twárdſzy kryg vcżynić/ á vſtáwił mu zakon
19:
s ktorego ſie on nigdy wypleść nie może. A to przeto/ áby więcey ſzukał á náſlá
20:
dował Páná ſweo á miłoſierdzia iego/ gdy themu zrozumie/ iż mu bárzo zle bez
21:
niego/ gdy doſyć vcżynić nie może ſwiętey woley Páná ſwego w krewkośći one=
22:
go cżłowiecżeńſtwá ſwego/ w kthorey ſie záwżdy rodzi iákoż od onego przodká
23:
ſwego. Iáko to y Dawid był obacżył/ gdy mowił do niego: Iż otom ia w zło=
w Pſalmie L.

24:
ſciach pocżął ſie ieſt moy miły Pánie/ á w vpádku pocżęłá mię mátká moiá.
Cżárt pomaga krewkiemu ciáłu do grzechu.

25:
❡ A ták iuż on cżárt/ ktory był y záwżdy ieſt wielkim nieprzyiacielem narodu
26:
cżłowiecżego/ widząc w tey krewkośći cżłowieká nędznego/ widząc iż ciáło iego
27:
záwżdy przykłonne ku grzechowi ieſt/ widząc iż ſobie ſam nic pomocz przez ſię
28:
nie może/ pilnie ſie ſthára o vpadek iego/ áby gi przywiodſzy ku grzechowi/ o=
29:
mierźił go Pánu Bogu iego/ á oſięgnął go w thowárzyſtwo ſwoie/ á do krole=
30:
ſtwá ſwego piekielnego/ gdyż to widzi/ iż mu trudno przyść ku łáſce Páná ſwo=
31:
iego/ bez wſpomożenia iego. Abowiem iáko ono powiedáią/ przetho ſie ten zły
32:
cżárt o to ták pilnie ſtára/ iż ieſt roſkoſz nędznikom kiedy máią towárzyſtwo. A
33:
Pan iż mu tego dopuſzcża/ ieſt do tego wiele przycżyn. Abowiem mu to był ie=
34:
ſzcże w Ráiu powiedział: Iż ty ſie będzieſz przećiwił káżdemu poſtąpieniu nędz
w j. Moizeſsowych w iij kapitule.

35:
nego cżłowieká/ y Páná ſwoiego.
36:
❡ A ták s tych przycżyn tu iuż rozumieć możeſz/ iż ten Koſcioł iego/ á tá łodká ie
37:
go/ nigdy wytrwáć nie może/ áby vpadáć nie miáłá/ á iżby mogłá być bez grze=
38:
chu. A iż omieſzkawa ſzukáć miłoſierdzia Páńſkiego/ Pan theż omieſzkawa/ á
Kto o Páná niedba/ pan też o nim máłą piecżą ma.

39:
práwie przez pálce pátrzy/ ná wſpomożenie iey. A wſzákoż tego ſtrzeże/ áby ſie
40:
nigdy nie zánorzyłá/ á záwżdy gotow ná wſpomożenie iey/ gdy ſie iedno wier=
41:
nie vciecże k niemu/ á záwoła ták iákoś ſłyſzał/ iáko thu Apoſtołowie wołáli/
42:
wſpomoż miły Pánie ábychmy nie záginęli. A to ieſt pirwſza przycżyná grzech/
43:
bez kthorego narod ludzki nigdy być nie może/ przecż Pan cżáſem zániedbawa
44:
ná wſpomożenie tey to łodki ſwoiey.
Druga przycżyná przecż Pan Bog wierne przeſládowáć dopuśći.

45:
❡ Druga przycżyná/ iż ſie ten Pan temu ſwemu ták wdzięcżnemu koſciołowi á
46:
tey łodce ſwey/ po dziwnych nawáłnoſciach ſwiátá tego pływáiący/ ták ſie w
47:
niebeſpiecżeńſtwiech iego topić á kołyſáć dopuſzcża. Abowiem iednych chce do
48:
ſwiádcżić w ſtałoſciach ich/ drugim też chce okazáć możność Boſtwá ſwego/ iż
49:
on vmie y może kiedy chce y co chce vcżynić ze wſzytkimi możnoſciámi ſwiáthá
50:
tego. A iż dobrym á wiernym ſwym/ nigdy nie omieſzka ná wſpomożenie ich/ á
51:
hoynie vmie kiedy racży rozmnożyć pociechę ich. A złośćiwym też/ ktorzy vpor=
52:
nie trwáią w złoſciach ſwoich/ á nie ſzukáią miłoſierdzia iego/ nie omieſzka z za
53:
płátą ich. Iáko to ná wielu oſobach vkázáć racżył. A záwżdy wzruſza cżłowie=
Pan przepuſzcża cżłowieká ná cżłowieká.

54:
ká złośćiwego/ áby vćiſkał niewinnego: ácż więc bywa biedá tey kokoſzy/ ná kto
55:
rey Iáſtrząbá łowią/ ále ieſzcże záwżdy więtſza biedá bywa Iáſtrząbowi kie=
dy go połá=



strona: 50

Nowym Lecie.Liſt 50.
1:
dy go połápią. Iáko ſie to było okazáło ná onym nędznym Fáráonie/ ktory był
2:
vćiſnął lud Boży/ ták iż o nim Pan powiedział: Iż zátwárdzę ſerce iego/ ábych
w ij. Moyze. w vij. y w xiiij kapitule.

3:
nád nim okazał więtſzą moc Boſtwá ſwego. Pámiętayże iáko oni byli wierni
4:
dziwnie wyzwoleni/ á on nędznik wziął zapłátę ſwą/ y iáko było márne dokoń
5:
cżenie iego.
6:
Zuzánny oney cnotliwey/ gdy Pan Bog doſwiadcżał ſtáłośći iey/ á
7:
iżby vcżynił przykład z niey inym ſtátecżnym żonam/ iáko máią záchowáć ſtálość
8:
pocżćiwośći ſwoiey/ przepuśćił ná nię ony złe á nieſláchetne potwarce/ kto=
9:
rzy ią chcieli prze cnothę iey przypráwić o gárdło y o pocżćiwość iey/ thák iáko
Daniel w iij. kapi.

10:
tám w hiſtoriey o niey nápiſáney ſzyrzey ſtoi/ iáko Pan Bog nie zámieſzkał ná
11:
wſpomożenie iey/ gdy záwołáłá do niego/ á iáko záſię oni niewierni też odnieſli
12:
zapłátę ſwoię. Iozeph on niewinny/ ktorego byli prze zazdrość záprzedáli brá=
w j. Moyzeſs. w xlj.

13:
cia iego/ iáko Pan Bog wſzędy dzierżał nád nim mocną rękę ſwoię/ iż widzyał
14:
ſtałość iego/ y iáko potym był wywyſzſzon ſtan iego/ y w iákim záſię vćiſnieniu
15:
á ſmętku byli brácia iego/ to tám ſzyrzey w hiſtoriach tych nápiſano ſtoi. A tho
16:
ſie wſzytko działo nád tymi/ chociay byli w łáſce iego/ áby był okázował moż=
17:
ność Boſtwá ſwego/ á doſwiadſzał ſtałośći wiernych ſwych/ á ini áby ſie też by
18:
li ná potym ćwicżyli/ tymi ſwiętemi ſpráwámi y poſtępki ich.
19:
❡ Iáko też ono y Sęnnácheryb/ gdy był vćiſnął á obległ miáſtho Ieruſalem/ á
iiij. Krole. w xix.

20:
bluźnił imię Bogá żywiącego/ powiedáiąc iż byłá możnieyſza moc bogow iego
21:
niż moc Bogá Izráelſkiego/ á iż miał możnieyſze ine bogi w więzieniu ſwoim.
22:
A tego wſzyſtkiego Pan Bog dopuſzcżał/ áby był nád nim okazał więtſzą mo=
23:
żność Boſtwá ſwego. Abowiem gdy nawiętſze zgotował mocy ſwoie/ tedy An
24:
yoł Páńſki sſtąpiwſzy w nocy do namiotow iego/ zábił ſto y oſḿdzieſiąt y pyęć
25:
tyſięcy ludzi. A tu Pan Bog doſwiádſzył ſtałośći wiernych ſwoich/ ktorzy by=
26:
li w oblężeniu onym/ y okazał moc Boſtwá ſwoiego/ iż on vmie y z wiernemi
27:
y z niewiernymi cżynić iáko racży.
j. Krolew. w xxiij.

28:
❡ Iáko też gdy Saul ſzukał Dawidá z dopuſzcżenia Páńſkiego/ ktory chćiał do
29:
ſwiádſzyć ſtałośći iego. Abowiem ſie był ten Saul dziwnie náſádził ná gárdło
30:
iego. Słuchayże iáko właſny ſyn iego Ionátás przyſzedſzy błogoſłáwił Dawi
31:
dowi/ á dawał mu wielką otuchę o Pánu Bogu iego/ powiedáiąc mu thy ſło=
32:
wá: Iż nic ſie nie lękay/ ábowiem Pan Bog twoy ſpráwiedliwy wywiedzie cie
33:
bie ze wſzytkich tych przygod twoich/ y dać ktemu ieſzcże poſieść kroleſtwo oycá
34:
mego ſprzećiwniká twego. Y tákże ſie potym sſtáło/ chociay Dawid był przez
35:
niemáły cżás w wielkim przeſládowániu/ ále wſzędy był Pan Bog pilnym
36:
ſtrożem iego: á onego Saulá márne było dokońcżenie/ tá iż ſie ſam potym zá=
37:
bił. A thák y nád tym y nád owym byłá okazána moc Boſtwá Páńſkyego/ ták
j. Krolew. w xxxj.

38:
iż ſobie potym Dawid bárzo chwalił tho dopuſzcżeniie przeſládowánia od Pá=
39:
ná ſwoiego/ gdzye mowił w Pſalmie ſwym: Bárzoś dobrze vcżynił miły Pá=
w Pſalmie cxviij.

40:
nie/ żeś ták był vniżył mie: Abowiem ſtąd ſie vkázáć ma nádemną vſpráwiedli
41:
wienie twoie. To ieſt/ iż ty pokárawſzy/ vkażeſz nád káżdym vſpráwiedliwienie
Paupokarawſzy pocieſzy.

42:
ſwoie. A zwłaſzcżá temu/ kto to od ciebie prziymie wdzięcżnie/ á nie odſtąpi od
43:
ciebie/ iż mu rozmnożyſz zapłátę y pociechę iego. Iáko też to y w on cżás obieco
44:
wał onemu Iákobowi/ gdy mu roſkázował wyniść z zyemie ſwoiey á iść w zie=
45:
mię nieznáiomą/ mowiąc mu: Nic ſie nie trwoż áni ſie lękay/ ábowiem wiedz
46:
pewnie/ iż ia záwżdy będę s tobą.
w j. Moyzeſs. w xij.

47:
❡ A ták gdyż to pewnie wiemy/ iż záwżdy wierny iákożkolwiek ſie zákołyſze/ iż
Nic ſie nie lękaymy gdiż wierni ſą w opiece pánſkiey

48:
záwżdy nád nim ieſt opieká Páná iego/ nic ſie nie fráſuymy/ nic ſie nie lękaymy/
49:
choćby też ná nas przyſzły nawiętſze nawáłnośći ſwiátá tego/ gdyż tho pewnie
50:
wiemy/ iż łodká wiernych Páńſkich/ niechay ſie iáko chce kołyſze/ záwżdy będzye
51:
ku wdzięcżnemu portu/ przywiedzioná/ iedno ſtoymy mocno przy nim w wie=
52:
rze ſwey/ nigdy on nie nam nie zámieſzka ná wſpomożenie náſze. A im więthſze
53:
przeſládowánie ná nas przypadáć będzie/ tym ſie v nieo hoynieyſza będzie mno
54:
żyłá pociechá náſzá. Bo rozumiey temu/ iż káżdy Márinarz záwżdy ma więtſzą
55:
rádość y pociechę/ gdy w przygodach á w niebeſpiecżeńſtwie żywotá ſwego pły
56:
wáiąc/ przypłynie do pożądliwego portu ſwoiego/ niżli on ktory ćichym wiá=
I 2trem á ſpo=



strona: 50v

Niedzyele cżwartey po
1:
trem á ſpokoynemi wodámi przypłynie. Tákież y thy iákożkolwiek pływaſz w
2:
káżdym niebeſpiecżeńſtwie ſwoim/ iedno miey ſtałą wiárę o Pánu ſwoim/ byś
3:
ſie theż nabárziey kołyſał/ nigdy ſie zánorzyć nie możeſz/ á pewnie będzieſ przy=
4:
wiedzion do wdzyęcżnego porthu ſwoiego. A im w więtſzych przygodach bę=
5:
dzieſz/ tym ſie rozmnoży hoynieyſza zapłátá twoiá. Iákoś tu ſłyſzał wiele przy
6:
kłádow/ iáko ſie Pan obchodzi z wiernemi ſwoimi. A iáko Sálomon piſze w
7:
Przypowieſciach ſwoich: Iż Pan Bog tego nawięcey miłuie/ kogo nabárziey
w Przipow. w iij

8:
karze. Iáko y Dawid tákże o tym powieda: Wſzytko co ſie kolwiek dzyeie náde
9:
mną moy Pánie/ dla tego ſie dzieie/ áby ſie okázowáło we mnie imię s. twoie.
10:
❡ A toć ſą ty przycżyny przecż Pan Bog dopuſzcża przeſládowánia nád wier=
11:
nemi ſwemi á nád tą łodką ſwoią: Aby ná iednych doſwiádcżał ſtałośći ich/ á
12:
rozmnażał zápłátę ich/ á nád drugimi áby okázował możność Boſtwá ſwego.
13:
Ale ieſzcże więtſza przycżyná Grzech/ ktory záwżdy w narodzye ludzkim trwáć
14:
muśi áż do ſkońcżenia ſwiátá. Bo to ſam powiedał: Iż muśi przyść záwżdy po
15:
gorſzenie ná ſwiecie. Abowiem by mieli być wſzythko ſpráwiedliwi/ máłoby
16:
wiedzyeli o Pánu ſwym ná niebie. Ale iż záwżdy zá grzechem chodzi pomſtá/
17:
á zá pomſtą ſkruchá/ á tu w ten cżás muśi vpádły ſzukáć Páná Bogá ſwego.
Iákim ktho grzechem grzeſzy/ thákim pokaran być muśi.

18:
Bo iákim kto grzechem grzeſzy/ tákim pokaran być muśi: Iáko o thym Sálo=
19:
mon piſze/ iáko ſie tho ná wielu ludzi okazáło. Dawid gdy zoſtał cudzołożni=
Sapien. w xj. kap.
ij.Kiole.w xj.

20:
kiem y mężoboycą/ tymże grzechem Pan Bog dom iego pokaráć racżył. Bo
21:
ácż ſamego Pan Bog záchowáć racżył/ áby był nád nim okazał moc Boſtwá
22:
ſwoiego/ ále ſynowie iego właſni ſámi ſie pobili/ żony iego pobráli/ ſioſtry ſwo=
23:
ie w wielkiey niepocżćiwośći chowáli/ ſámego s kroleſthwá wygnáli: A wżdy
24:
on przedſię nigdy nie odſtąpił Páná Bogá ſwego. Tákież w on cżás tenże Da=
25:
wid/ gdy był przewinił tenże lud iego przećiwko Pánu Bogu ſwemu y z onym
ij. Krole. w xxiiij.

26:
krolem ſwoim/ poduſzcżył w nim cżárt pychę/ ták iż kazał licżyć poddáne ſwoie/
27:
chcąc okázáć możność ſwoię: A ták y on y oni poddáni iego wzięli prętką pom
28:
ſtę nád ſobą/ iż ich kilká dzieſiąt tyſięcy Anyoł zábił dniá iednego.
29:
❡ Iáko y w on cżás gdy ſie był Pan rozgniewał ná ono ſwowolne miáſtho ná
30:
Ieruzalem/ gdy byli odſtąpili od woley iego/ tedy ták powiedział Ieremiaſzo=
31:
wi Prorokowi: Wiem że będą mowić/ cżemu nas ták Pan opuśćił? Thedy im
Ieremiaſs w xxij.

32:
też ták możeſz powiedzieć: dla tego iżeſcie wy też opuśćili mnie. A Amoſowi Pro
33:
rokowi tákże też powiedział: iż ia poſlę ogień gniewu ſwego do żydoſtwá/ y do
34:
miáſtá ich głownego Ieruzalem/ dla thego iż oni też zniſzcżyli głowy vbogich
35:
moich/ á odſtąpili imieniá moiego. Tákże też y Mánáſſes gdy wygnał Proro=
Amos w ij. kapitu.

36:
ki z żydoſtwá á drugie pobił/ pobito theż záſię nędznie woyſká iego/ á ſámego
37:
wywiedziono w więzienie do kroleſtwá inego. Iáko theż y on Oziás krol gdy
ij. Paralipo. xxxiij.

38:
cżynił ofiáry báłwánom/ á odmieniał chwałę Páná ſwoiego/ był wneth már=
39:
nym trądem záráżon/ ták iż też ſzpetnie było odmieniono oblicże iego.
ij. Paralipo. xxvj.

40:
❡ Iáko y w on cżás gdy Mánáſſes on zły krol zgwałćił był wſzytkę chwałę
iiij. Krole. w xxj.

41:
Páńſką/ á odmienił ią ná chwałę bogow pogáńſkich/ á odſtąpił od Páná ſwe=
42:
go/ powiedział wnet Pan prorokom iego: Iż gdy tho thák ten zły kroł vcżynił/
43:
nielza iedno muśi ſie sſtáć pomſtá nád ludem tym/ á przywiodę wiele złego do
44:
zebránia iego. A to dla tego obiecał ſie mśćić y nád ludem y nád krolem/ iż źli lu
45:
dzie á zła rádá iego iemu tego dozwaláli á dopuſzcżáli pochlebuiącz dla zwirz=
46:
chnośći ſwoich. Iáko tego wſzędi w káżdim kroleſtwie wiele naydzie/ á w tey ro
47:
znośći máło nie wſzytki kroleſtwá vpadáią. Bo gdy pothym náſtał on
48:
ſláchetny krol Ioziaſz/ iż ony wſzytki iego modły á ony wſzthki iego błędy wy=
iiij. Krole. w xxij.

49:
miotał/ á nápráwił záſię znowu chwałę Páná Bogá ſwego/ poſłał do Proro=
50:
kow pytáć iużli ſie Pan vcieſzył w gniewie ſwoim. Kazał mu Pan powiedzieć
51:
Iż ia od ciebie wdzięcżnie to prziymuię/ ále nád ludem tym bez pomſty nie bę=
52:
dzie rozgniewánie me/ á ty zoſtánieſz w łáſce moiey : A to maſz znák łáſki mey/ iż
53:
cie wezmę do grobu oicow twoich/ áby ocży twoie nie pátrzáły ná żáłość ſwoię.
54:
Támże potym po ſmierći iego y ludzi wiele y ſynowie iego pomordowáni byli.
55:
❡ A ták ſie nic nie dziwuy dziwnym ſpráwam Páńſkim/ przecż on co cżynić ra
cży/ á tego



strona: 51

Nowym Lecie.Liſt 51.
1:
cży/ á tego bądź iſt/ iż co ſie kolwiek złego y dobrego ná ſwiecie dzieie/ tedy ſie ni=
2:
gdy inácżey nád wiernemi iego nie dzieie/ iedno wſzytko ku wielkiey pocieſze/ á
3:
ku wielkiey zapłácie ich. Abowiem/ ták iákoś ſłyſzał/ ná wierne przypuſzcża v=
Coż ſie kolwiek ná ſwiecie wyernym dzyeie/ wſzytko ku pocieſze.

4:
padki/ áby doſwiádſzywſzy ſtałośći ich/ rozmnażał pociechy ich: Niewierne ka=
5:
rze á opuſzcża zá grzechy ich/ iż nie ſzukáią miłoſierdzia iego. A ták ná wiernych
6:
y ná niewiernych okázuie moc Boſtwá ſwego. Abowiem niewierni iż ſie oba=
Przecż ſie niewierni obacżyć nie mogą.

7:
cżyć nie mogą/ przekaża im ten niedoſtátek á tá krewkość cżłowiecżeńſtwá ná=
8:
ſzego/ iákoś o tym wyſzſzey ſłyſzał/ á záwżdy chodzi po narodzie cżłowiecżym/ á
9:
ruſza káżdego iáko wrzod/ iż záwżdy przychylnieyſzy ieſt ku złemu niż ku dobre=
10:
mu/ á przywodzi záwżdy ná nas gniew Páná náſzego. Abowiem on długo pá=
11:
mięta krzywdę ſwoię/ á obiecuie ſie iey mśćić/ áż do pokolenia trzeciego. Tubyś
12:
lepak rzekł iż ſię tám doſtánie j niewinnemu. To ieſt prawdá/ iż przy onym złim
13:
doſtánie ſie y niewinnemu: Ale on zły zoſtánie przedſię przy złey zapłácie ſwey/
14:
á dobremu hoyne błogoſłáwieńſtwo będzie záwżdy rozſzyrzono. Bo nie powi
15:
nien nigdy ćirpieć ſyn zá oycá/ á ociec zá ſyná: ábowiem káżdy ponieſie brzemię
16:
ſwoie. A gdyż iuż thák wieſz/ iż thá łodká záwżdy kołyſána być muśi/ A iuż theż
17:
wieſz/ przecż á prze ktore przycżyny to ná nie Pan Bog dopuſzcżáć racży: A ſpi
18:
w niey/ á práwie iáko przez pálce pátrzy/ iáko ſie kto ma k cżemu w tych nawáł
19:
noſciach iey: ieſli ku wioſłu/ tho ieſt/ ieſli ma nádzieię/ áby ſobie cżym inym po=
20:
mogł/ oprocż wſpomożenia iego/ ieſli też ma nádzieię vpełną w nim/ á woła/
21:
iáko Apoſtołowie wołáli: Pánie rátuy nas/ boć pewnie zginiemy.
Pocyechá Páńſka ábychmy ſie nie lękáli.

22:
❡ Słuchayże czo tu mowi ten wſzechmogący Pan/ ku wſzytkim wiernym ſwo=
23:
im/ á zwłaſzcżá ku tym/ ktorzy mu nie práwie dufáią: O nędzney á máłey wiáry
24:
ludzie/ cżemu ſie lękacie? O wdzięcżneſz to ſłowá á pocieſzliwe Páná náſzego/ iż
25:
on y tych ktorzy ſą máłey á nie práwey o nim wiáry/ iednák opuſzcżáć nie racży.
26:
Abowiem bychmy mieli o nim wiáry/ iáko ſam powiáda/ iáko ziárno gorcży=
27:
cżne/ tedybychmy mogli tym wiátrom á temu okrutnemu morzu ſwiátá tego
Lukaſs w xvij

28:
ſami w imię iego roſkázowáć/ iżby nád námi żadney zwirzchnośći á żadney mo
29:
cy nie miáło. Ale gdyż nie dufamy iemu/ tedy on też drzemie nád opieką náſzą/ á
30:
dopuśći ſie burzyć tym złym wiátrom nád námi: to ieſt/ wymyſlácżom/ burzy=
31:
com/ á pochlebcom ſwiátá tego/ ktorzy wzruſzáią ony morzá á ony nawáłno=
32:
śći iego/ tho ieſt mocarze á okrutniki ſwiátá tego/ áby ſtráſzyli/ trwożyli/ á zábu=
33:
rzáli thę ſwięthą łodkę iego. Ale gdy przez ſthałą wiárę ſwoię obudzimy Páná
34:
ſwoiego/ á iż on weźmie nád námi opiekę ſwoię/ nic ty wiátry áni ty morzá ſzko
35:
dzić nam nie mogą/ ták iż beſpiecżnie będziemy o nim mogli mowić y rozumieć
36:
iáko w on cżás ludzie/ dziwuiąc ſie/ mowili: Y coż to ieſt/ iż on thym wiátrom á
37:
temu morzu záwżdy roſkázuie/ á żadna moc nic nie może przed mocą iego.
Sami przez ſie nic ſobye pomocz nie możemy.

38:
❡ A ták gdyż to pewnie wiemy/ iż ſámi przez ſię ſobie nic pomoc nie możemy/ v
39:
ciecżmyſz ſie do niego/ gdyż to pewnie wiemy/ iż on z námi záwżdy w tey łodcze
40:
pływa áż do ſkońcżenia ſwiátá/ iáko ſam o tym powiedáć racży. A wzbudźmy
Matthe. w xxviij.

41:
go wiernemi proźbámi ſwemi/ zupełną nádzieią wołáiąc do niego: Pánie rá=
42:
tuy nas/ boć bez twey pomocy nic ſobie ſámi pomoc nie możemy: pewnieć nie o
43:
puśći nas/ á pewnieć rozmnoży pociechy náſze. Bo nam o thym nadobnie Pá=
44:
weł s. tuſzy do Korintow piſząc: Nie fráſuycie ſie nic namileyſzy bráćiſzkowie/
ij. do Korin. w j.

45:
ieſlibyſcie byli w iákim przeſládowániu/ ábowiem nád námi ieſ on błogoſłá=
46:
wiony Ociecz Páná náſzego Iezuſá Kriſtuſá/ ktory nie zámieſzka nigdy pocie=
47:
ſzyć nas w káżdym vćiſnieniu náſzym.
48:
¶ Náuki s tey roſpráwy ſwiętey krotko zebráne.

49:
❡ Tu s tey ſwiętey roſpráwy mamy vważáć/ co ieſt Koſcioł Páńſki. Abowiem
50:
nic inſzego nie ieſt/ iedno wſzytko zebránie Krześćiáńſkie/ gdzieżkolwiek ieſth po
51:
ſwiátu roſproſzone/ kiloby ſie ozywáło imieniem Páńſkim/ á záchowywáło po
52:
winnośći ſwe/ wedle náuk/ roſkazánia/ á wſzytkich poſtępkow Páńſkich. A tho
53:
ieſt tá łodká o ktoreiechmy tu ſłyſzeli. ❡ Drugie mamy bacżyć/ iż ſie tá łodká zá
54:
wżdy kołyſáć á w niebeſpiecżeńſtwie pływáć muśi. A przycżyná tego ieſt grzech
I 3iż Pan drze=



strona: 51v

Niedziele piątey po
1:
iż Pan drzemie á cżáſem zániedbawa o niebeſpiecżnośći iey. To też vważáć ma
2:
my/ iż w tym niebeſpiecżeńſtwie/ ſpołu záwżdy pływáć muſzą y źli y dobrzy. Ale
3:
iákochmy ſłyſzeli/ iż dobrym to niebeſpiecżeńſtwo záwżdy ná pociechy przycho
4:
dzi/ á złym záwżdy iuż ná pomſtę á ná vpadek. ❡ Trzecie/ mamy vſtáwicżnie
5:
ná to pomnieć/ ábychmy w tych niebeſpiecżeńſtwiech vſtáwicżnie z nabożnym
6:
ſercem á z wierną myſlą wołáli ku Pánu ſwemu/ rátuy nas miły Pánie/ bo ieſli
7:
nie będzie opieki ſwiętey twoiey/ pewnie o ſwey mocy poginiemy. ❡ Cżwarte/
8:
ábychmy ſie nic nie lękáli áni ſie trwożyli/ chociayby ná nas iákie przeſtráchy/
9:
ábo iákie przypadki niebeſpiecżne przypádły/ wiedzącz iż gdy będziem wołáć á
10:
budzić s práwą wiárą Páná tego/ iż ſie pewnie obudzi ná wſpomożenie náſze.
11:
A chociayby też y co nietrefnego ná nas przypádło/ iż ieſli będziem dufáć iemu/
12:
iż ſie tho pewnie obroći w pociechy náſze. A iżbychmy nic nie byli wąthpliwey
13:
wiáry/ ták iáko tu ſam nas vpomináć racży. Przytym ábychmy ſie dziwowáli
14:
możnośći iego/ iáko on morzu/ wiátrom/ niebu/ y ziemi/ możnie roſkázuie/ á iż to
15:
wſzytko drży przed możnoſcią iego.
16:
☞ Rátuyże nas iedno náſz wſzechmogący Pánie w thym niebeſpiecżeńſtwie á
17:
w tey burzliwośći pływánia náſzego/ po tym mizernym morzu ſwiátá tego/ á
18:
rácż przyſporzyć wiáry náſzey/ ábychmy o tobie o twym ſwiętym wſpomoże=
19:
niu nigdy nie wąthpili.
20:
A rácż ſie miłośćiwie obudzáć ná wſpomożenie náſze/
21:
gdy s práwą wiárą záwołamy do ſwiętego Boſtwá twoiego/ á nie opuſzcżay
22:
nas náſz wſzechmogący Pánie/ w káżdym niebeſpiecżeńſtwie náſzym/ aż nas bę
23:
dzieſz racżył przyprowádzić z łáſki á z miłoſierdzia ſwego/ do onego wdzięcżne=
24:
go portu náſzego nam obiecánego/ kroleſtwá twego ſwiętego/ tám gdziebych=
25:
my poſpołu z Anyoły twemi wiekom wiecżnie błogoſłáwili ſwięte imię
26:
twoie. Co nam rácż dáć náſz wſzechmogący Pánie/ Amen.
27:
Ewányelia Nyedzyele pyąthey
28:
po Nowym Lecie. Ktorą nápiſał Máttheuſz S.
29:
w xiij. kap. Przećiwko fáłecżnym náukam.

30:
❡ Pánie wſzákeś ty był poſiał dobre naſienie ná roli ſwoiey etc.
Iáko á przecż dobrzy od złych máią być vćiśnieni/ á iáka ma być zápłáta wiernych/ á iáka złych/ á czo ieſt wierne naſienie Páńſkie.

31:
T
En wſzechmogący Pan/ iż záwżdy dobry
32:
ieſth/ á záwżdy dobre wſzytki ſpráwy iego/ iáko od
33:
pocżątku ſwiátá thák záwżdy vſtáwicżnie ſie o tho
34:
ſtáráć racżył/ áby mnożył á rozſzyrzał wſzytki dobro
35:
dzieyſtwá ſwoie ná tym nędznym ſwiecie narodo=
36:
wi ludzkiemu. Ale iż zemdláłe á krewkie przyrodze=
37:
nie narodu cżłowiecżego/
38:
ktore vpádło prze grzech/
39:
á iż ſie nie może obronić cżárthowi ſprzećiwnikowi
40:
ſwoiemu/ záwżdy ſie więczey ſciąga ku złemu niż ku
41:
dobremu. A nawięcey ná then cżás then chytry zły
42:
duch/ ma pilną piecżą á ſtháránie ſwoie/ iákoby zá=
43:
głuſzył á zátłumił wierne naſienie ludzi ſwiętych/ y ſłowo Boże/ kiedy widzi iż
44:
ludzie przydą w beſpiecżeńſtwo. A nigdy ſie ten ſproſny nieprzyiaciel nie poku
45:
śi o wierny Koſcioł á zebránie Páńſkie we dnie/ ábo gdy ie widzi w ſwiátłośći
46:
chodzące/ ále w nocy/ kiedy bacży iżby nabeſpiecżnieyſzemi być chcieli/ nie ná=
47:
dziewáiąc ſie niſkąd żadnego ná ſię niebeſpiecżeńſtwá. Tedy on tu dopirko/ iuż
48:
iáko nawięcey á napilniey może/ ták ſie ſtára/ iákoby zániſzcżył/ zátłumił/ á w ni
49:
wecż zátłocżył/ wierne Páńſkie/ y wſzytki prawdziwe á wierne náuki Kriſtuſo=
50:
we. Y dziwnie kąkol ſwoy rozſiewa fáłeſznych náucżycielow y nauki ich/ thák iż
51:
prawdziwego naſienia bárzo máło znáć miedzy fáłſzywym á zdrádliwym ką=
kolem iego



strona: 52

Nowym Lecie.Liſt 52.
1:
kolem iego.
2:
A tu w Ewányeliey vſłyſzyſz/ iż Pan záwżdy ſie o to ſtárał/ áby ſie
3:
tu było mnożyło dobre naſienie narodu ludzkiego/ á ktemu y náuki iego. Y dla
4:
tego tu ſą ty ſłowá ná pocżątku záłożone/ ábyſmy ſie przeſtrzegáli á nie dáli cży
5:
nić s ſiebie kąkolu á niewdzięcżnego naſienia Pánu ſwemu od ſwego nieprzyia
6:
cielá. Iáko tu vſłyſzyſz s tey Ewányeliey/ ktorą nápiſał Mátth. s. tymi ſłowy.grafika
7:
A
Drugą pothym przypowieść powiedział im/ mo=
8:
wiąc: Podobno ieſt kroleſtwo niebieſkye cżłowye=
9:
kowi ktory był poſiał dobre naſienie ná roli ſwiey.
10:
A gdy poſnęli ludzye/ thedy przyſzedł nieprzyiaciel
11:
ktory poſiał po wirzchu kąkolem w pośrzodku pſze=
12:
nice/ y odſzedł. A gdy iuż podraſtáłá trawá/ á okazał ſie owocz/
13:
tedy ſie okazał y kąkol. A przyſzedſzy ſłudzy do onego goſpoda=
14:
rza/ powiedzyeli mu: Pánie izażeś thy był nie dobrego naſienia
15:
náſiał ná roli ſwoiey/ gdzyeſz ſie wzyął ten kąkol. A on im po=
16:
wiedzyał: Iż nieprzyiaciel á cżłowiek to vcżynił. Powiedzyeli
17:
mu ſłudzy: A chceſz Pánie iż poydzyemy á wyplewiemy tho?
18:
Odpowiedzyał im: Niechaycie/ áby ſie przy tym plewieniu ką=
19:
kolu y pſzenicá poſpołu z nim nie wyrwáłá. A ták niechać obo=
20:
ie roſcie áż do żniwá.A gdy przydzie żniwo/ thedy roſkażę żeń=
21:
com áby oſobno wybieráli kąkol á wiązáli w ſnopki/ á pothym
22:
áby był ſpalon/ á pſzenicę áby zgromádzili do gumná moiego.
23:
T
Oś ſłyſzał ſłowá Páńſkie/ co tu w przypowieſciach ſwych o tey nędzney
24:
zyemi powyedáć racży/ iż ią on był racżył ſthworzyć ku roſkoſzam ſwo=
I 4im/ á iż po=



strona: 52v

Niedzyele pyątey po
1:
im/ á iż poſiał ná niey wdzięcżne naſienie ſwoie/ ku cżći á ku chwale ſwoiey. To
Pan zyemie był ſtworzył ku roſkoſzam ſwoim.

2:
ieſt narod ludzki niewinny/ ktory miał záwżdy być w wielkim błogoſłáwień=
3:
ſtwie iego. A potym też rozſiał wolą náuki ſwey ſwiętey/ iáko to naſienie naro
4:
du ludzkiego iemu ku cżći rość á ſzyrzyć ſie miáło/ á vmnożyć mu pożytek s ſiebie
5:
Słuchayże co tu záſię Pan powieda/ iż cżłowiek á nieprzyiaciel przyſzedſzy/ ná=
6:
ſiali kąkolu miedzy thym wdzięcżnym naſieniem iego. Pátrzayże iż iákoś iuż o
7:
tym wielekroć ſłyſzał/ że cżłowiek ſtráćiwſzy prze grzech niewinność ſwą/ ſtrá=
8:
ćiwſzy nieſmiertelność ſwą/ ſtráćiwſzy błogoſłáwieńſtwo ſwe/ iuż mdły ieſt/ iuż
9:
bárzo oſłábiáło przyrodzenie iego/ iuż ſie obronić nie może áni grzechowi/ áni
10:
cżártowi ſprzećiwnikowi ſwemu: ták iż ſerce iego/ iáko o nim Izáiaſz piſze/ záw
Izaiaſs w xiij. kap.

11:
żdy może być ſnádnie vwiedzione/ á záwżdy ſie więczey ciągnie ku złemu niż ku
12:
dobremu: A zwłaſzcżá ten káżdy ktory odſtąpi Páná ſwoiego/ odſtąpi nádzye=
13:
ią ſwą od niego. A iż nie ieſt w ſtraży á w opiece iego/ ſnádnie ſie może obroćić
14:
w kąkol á w złe naſienie v niego.
Przecż ſie cżárt ſtara áby mnożył złe ludzi na zyemi

15:
❡ Cżárt ſprzećiwnik iego ſłyſząc tę ſentencią Páńſką/ iż cżáſu żniwá iego/ to ieſt/
16:
cżáſu ſrogiego ſądu iego/ ma być on kąkol w ogień wrzucon do niego/ á ma być
17:
poddan w poſłuſzeńſtwo iego/ ſtára ſie pilno/ áby co nawięcey ná zyemi rozſie=
18:
wał kąkolu tego/ áby ſie rozmnażał á zágłuſzał to wdzięcżne naſienie Páná te=
19:
go/ tho ieſt ludzie wierne/ dobre/ cnotliwe/ ktorzy mocno dzierżą wiárę iemu/ á
20:
w nim wſzytkę ſwą nádzieię pokłádáią. Abowiem rozumie iż ći zgromádzeni
21:
máią być do onego ſwiętego á błogoſłáwionego gumná wiecżnych roſkoſzy/ to
22:
ieſt do kroleſtwá Páńſkiego/ á ná ono mieyſce iego/ s kthorego on ſtrącon/ iáko
23:
niewierny/ y s towárzyſtwem ſwoim. A rozumie też temu/ iż tym kąkolem/ tho
24:
ieſth złośćiwym á niewiernym narodem ludzkim/ im go nawięczey námnoży/
25:
tym nalepiey może oſádzić ciemne kroleſtwo ſwoie/ á vżywáć z nimi wiecżne=
26:
go towárzyſtwá ſwoyego.
Co ma zá pożytek cżárt ze złych ludzi

27:
❡ A ták ten cżárt á ten ſprzećiwnik káżdego narodu cnotliwego/ námnożywſzy
28:
ſobie tego kąkolu ſwego/ ſthára ſie vſtáwicżnie/ áby záwżdy zágłuſzał á zátłu=
29:
miał to wdzięcżne naſienie Páńſkie/ to ieſt cnotliwy/ pobożny/ á wierny narod
30:
ludzki/ Pánu ſwoiemu. Abowiem by nie miał tego kąkolu á tych złośćiwych tu
31:
ná ſwiecie ſprawiec ſwoich/ przez ktore on rozſzyrza kroleſtwo ſwoie/ tedyby ni=
32:
kcżemna byłá ſámá moc iego/ á máłoby mogł przekáźić temu dobremu á cno=
33:
tliwemu naſieniu Páńſkiemu. Ale gdy iuż ma ten kąkol/ á ty fáłecżne pomocni
34:
ki ſwoie/ ſnádnie może głuſzyć to wdzięcżne naſienie Páńſkie/ rozſiewáiąc ná tey
35:
nędzney ziemi rozmáite wymyſły/ roſterki/ rozlicżne kłopoty/ dziwne vćiſki/ dzi
36:
wne nieſpráwiedliwośći/ á wielkie niebeſpiecżeńſtwá/ ktore ſie rozmnażáią s te
37:
go kąkolu iego/ á ſzyroko liſt ſwoy roſpuſzcżáią po ziemi/ zátłumiáiąc á vćiſká=
38:
iąc to wierne á niewinne naſienie Páńſkie. A zwłaſzcżá w then cżás/ iáko thu w
Bądźcie cżuyni ábyſcye nye weſzli ná pokuſy.

39:
Ewányeliey ſtoi/ kiedy poſną á nie ſtrzegą roley ſwoiey/ to ieſt/ nie vciekáią ſie z
40:
zupełną nádzieią a z mocną wiárą ku Pánu ſwoiemu/ áby nád nimi rozſzyrzył
41:
kroleſtwo ſwoie/ á nie dał nád nimi zwirzchnośći ſprzećiwnikom ich. Iáko y
42:
ſam Apoſtoły ſwoie s tego vpominał/ chociay to był przebrány lud iego/ mo=
43:
wiącz im/ áby záwżdy byli cżuyni/ áby ná nie nie przypadáły pokuſy. A ieſzcże
Lukaſs w xxij. kap.
Mattheuſs w xxvj.
Marek w xiiij. kap.

44:
więcey tym záraża á zátłumia to ſwięte naſienie wiernych Páńſkich/ rozmnażá
45:
iąc w nim przez ten złośćiwy kąkol ſwoy/ fáłecżne náuki/ fáłecżne wymyſły/ mie
46:
dzy tym wiernym narodem ludzkim/ odwodząc ie od wierney á od ſzcżyrey dro
47:
gi/ ktora ie práwie wiedzie ku Pánu ich/ á przywodzącz ie ná drogi omylne/ v=
48:
wodząc nádzieię ich od wiernego Páná ſwego/ á przywodząc ie nie inácżey iá=
49:
ko w głuche láſy/ kędy á iáko máią ſzukáć Páná ſwoiego: S ktorych/ by nie byłá
50:
łáſká Páńſka/ nigdyby ſie wybłędzić nie mogli. Acż im ieſt zámierzono/ iż cho=
51:
ciayby im też y Anyoł co inſzego powiedał/ niżli ieſt poſthánowiona náuká od
52:
Páná náſzego/ á vtwirdzona mocnemi piſmy á twárdemi przywileymi od nie
53:
go/ od ktorychby ſie żadny wierny ſpráwnie nigdy odwieść nie miał dáć/ tedy=
54:
by temu nigdy wierzyć nie mieli. Ale iż ieſt krewkie á odmienne cżłowiecże przy
Do Galatow w j.

55:
rodzenie/ á zwłaſzcżá / iáko tu w Ewányeliey ſtoi/ kiedy ſpi á nie ma piecżey o ſo=
bie/ á nie



strona: 53

Nowym Lecie.Liſt. 53.
1:
bie/ á nie woła o wſpomożenie do Páná ſwego/ wythrwáć nie może/ áby ſie zá
2:
tym fáłecżnym kąkolem vnieść nie miáło. A toć ieſt naſzkodliwſzy kąkol/ á ſzyro
3:
ko rozſzyrza liſty ſwoie/ złych á fáłecżnych wymyſłow ludzkich/ á wiele zágaſza
4:
á zátłumia tego naſienia wiernego Páńſkiego. Ale ty kąkolu/ byś chciał wyro=
5:
zumieć tey ſentenciey Páńſkiey/ ktora tu ieſt ná cię ſrodze vcżynioná: Iż cżáſu żni
6:
wá iego/ maſz być wrzucon do ogniá wiecżnego/ mogłby ſie rozmyſlić/ co to ieſt
7:
głuſzyć á zátłumiáć to wierne á niewinne naſienie Páńſkie:
Przecż Pan w przypowyeſcyach mowić racżył.

8:
❡ A ácż nam iáwnie ſam Pan potym tę przypowieść w Ewányeliey nápiſáną
9:
ſzyroko wyłożyć racżył/ bo powiedział co ieſt rola/ y kto był goſpodarzem they
10:
roley/ co ieſt dobre naſienie/ á co też ieſt kąkol/ á przypodobnił to wſzytko ku kro
11:
leſtwu ſwoiemu. Ale iż on záwżdy w przypowieſciach racżył mowić/ chociay
12:
ſłyſzeli wierni y niewierni. Abowiem niewiernym nigdy niechciał okazáć ſzcży
13:
rey náuki ſwoiey/ á záwżdy ią przypowieſciámi pokrywał przed nimi/ widząc
14:
też pokrytośći ſercá ich (ktore v niego żadne táyn enie ieſt) iż ſie też oni fáłecżnie
15:
á pokrycie obchodzili z nim/ chcąc go záwżdj podſtąpić w rozmowach ſwoich.
16:
A wſzákoż iednák żáłuiąc vpadku ich/ iáko dobry/ ſwięty/ á miłoſierny Pan/
17:
przedſię im dawał rozumieć/ áby ſie vználi á obacżyli. Ale złemu nigdy y dobre
18:
nie pomoże. O wiernych záſię ták rozumiał/ iż chociayby cżemu máło nie zrozu
19:
mieli/ tedy tego mieli podeprzeć wiárą ſwoią. A ſtąd ſie im miáłá vmnożić hoy
20:
nieyſza zapłátá ich/ á iż potym Duch iego ſwięty/ miał to obiáſnić w nich. Iáko
21:
to y Apoſtołom powiedał: Iż wamći ia dam znáć táyemnice kroleſtwá niebie
Mattheuſs w xiij.
Lukaſs w viij. ká.
Marek w iiij. kapi.

22:
ſkiego/ ále drugim pod przypowieſciámi. A thák trzebá nam iednák o tym ſie
23:
pytáć á bádáć/ á podpiráć ſie piſmy Prorockiemi/ y inemi/ ábychmy mogli zro
24:
zumieć pocżęśći tę ſwiętę wolą tey wierney náuki iego.
Dwoie kroleſtwo Páńſkie.

25:
❡ Słuchayże iáko on thu tę rolą y to naſienie przypodobnił ku kroleſtwu ſwe=
26:
mu. Abowiem dwoie on kroleſtwo ſwoie oſadzáć y rozmnażáć racży: Iedno o=
27:
no niebieſkie/ gdzie ieſt ſwięty Máyeſtat iego/ ktore ieſt ſpráwiono od wiekow
28:
ná wiecżną cżeść á ná wiecżną chwałę iemu/ w ktorym nic niepocżćiwego/ nic
29:
nieſłuſznego/ nic niewiernego/ nigdy wytrwáć nie może/ áni żadny kąkol thám
30:
vrość może. Abowiem áni Anyoł/ áni cżłowiek/ chocia ći obádwá byli nawdzię
31:
cżnieyſze ſtworzenie iego/ gdy złamáli wiárę iemu/ żaden thám nie mogł wytr=
32:
wáć w tey łáſce. Abowiem Anyoł/ iż kęs wyſtąpił prze podnieſienie pychy
33:
ſwoiey/ był wnet wytrącon z onego mieyſca ſwiętego/ ktore w ſobie nic niewier
34:
nego á fáłeſznego zádzierżeć nie mogło. A sſtał ſie z onego wdzięcżnego ſthwo=
w j. Moize. w j. ka.

35:
rzenia/ ſtworzeniem wiecżnie od Páná ſwoiego przeklętym á omierżonym.
36:
Cżłowiek ktory ácż máło był vniżon od Anyołá/ ále był ſtworzon w wielkiey łá
37:
ſce á w wielkim błogoſłáwieńſtwie w niewinnośći ſwoiey/ ták iż był y oſobą y
38:
nieſmiertelnoſcią pocżęśći przypodobnion ku Pánu ſwoiemu/ á był poſtáwion
39:
ácż nie w niebie/ ále w Ráiu roſkoſzy Páńſkich/ ktory on też był ſobie ku cżći ſwo=
40:
iey ſpráwić á poſtánowić racżył. A iż nie zdzierżał ſlubu á wiáry Pánu ſwoie=
41:
mu/ á zápomniawſzy dobrodzieyſtwá iego/ przeſtąpił przykazánie iego/ nie mo
42:
głá wytrwáć ſpráwiedliwość iego/ áby y themu wyćirpieć miał/ ále go kazał
43:
ſtrąćić tu ná niſkość ziemie z onego mieyſcá roſkoſznego/ iáko niewiernego ſwe=
44:
go. A iż niżey ſpadł/ mnieyſze też przeklęcie/ y mnieyſzą niełáſkę racżył zoſtháwić
45:
iemu/ ták iż mu iednák zoſtáwił nádzieię o miłoſierdziu ſwoim: Iż nátrapiwſzj
46:
ſie go do woley/ miał mu tu potym zeſłáć zbáwicielá/ kthory mu miał przeied=
47:
náć on ſrogi gniew iego.
48:
Ale mu przedſię odiął onę niewinność/ onę nieſmier=
49:
telność/ ono błogoſłáwieńſtwo/ ták iż iedno zoſtáło mdłe á ſmiertelne ciáło ie=
50:
go/ á krewkie á odmienne przyrodzenie iego.
Przecż Pan chociay w gniewie rozmnożył cżłowieká.

51:
❡ A niechcąc puſto zoſtáwić mieyſcá onego/ s kthorego był ſtrąćił cżártá niewierneo/
52:
dopuśćił ſie tu rozmnożyć cżłowiekowi onemu/ ktori był w mnieiſzym
53:
przeklęciu iego/áby był záſię potym vbłogoſłáwiwſzy narod iego/ wedle obie=
54:
tnice ſwoiey/ oſádził im ono mieyſce puſte cżártá ſtrąconego. A toć ieſt to naſie
55:
nie/ ktore on ſobie rozſiał po tey ziemi/ A toć ieſt to kroleſtwo drugye iego/ o kto
Drugie kroleſtwo Páńſkie.

56:
rym tu powiedáć racży/ ktore tu ſobie mnożyć á rozſzyrzáć ná tey zyemi racży.
Iáko Paweł



strona: 53v

Niedziele pyątey po
1:
Iáko Páweł s. nápiſał o tym wdzięcżnym kroleſtwie iego/ cieſzącz nas ábych=
2:
my ſie rozrádowáli/ żechmy tu ſą w nim opánowáni od niego/ mowiąc do Ko
3:
loſenſow tymi ſłowy: Rozráduycie ſie namileyſzy bráćiſzkowie/ dziękuiącz Pá=
Do Koloſen. w j.

4:
nu Bogu Oycu náſzemu/ ktory nas doſtoyne być vcżynił w cżąſtkach ſwiętych
5:
iego/ á ktory nas wydarł z mocy á s ciemnośći/ á przenioſł nas w kroleſtwo ſy=
6:
ná ſwoiego/ ktorego on ſobie nádewſzytko vmiłowáć racżył/ przez ktorego ma=
7:
my y zbáwienie y odkupienie wyſtępku náſzego. Iáko też ono ieſzcże y z dawná
w ij. Moyz. w xix.

8:
przeyrzeć racżył/ iż to miáło być wdzięcżne kroleſtwo iego/ gdy ieſzcże wiodł lud
9:
on przez puſzcżą/ kiedy im powiedał: Iż ieſli będziecie ſłucháć głoſu moiego/ á
10:
będziecie mi wiernie chowáć ſluby ſwoie/ będziecie v mnie bárzo wdzięcżnym
11:
ludem moim. Abowiem wiecie iż ieſt moiá ziemiá/ á ia was poſtáwię ná zwirz
12:
chnośći iey/ á vcżynię z was ſobie wdzięcżne á wiecżne kroleſtwo ſwoie. Iáko y
j. Piotr w ij. kapit.

13:
Piotr s. nadobnie o tym kroleſtwie nápiſał: Wam niechay będzie cżeść/ ktorzy
14:
wiernie wierzycie Pánu ſwemu/ A niewiernym ten kámień Kriſtus/ ktory bu=
15:
duiąc koſcioł Sálomonow wzgárdzili/ sſtánie ſie ná obráżenie/ á ná opokę po=
16:
gorſzenia ich/ A wy v niego będziecie lud wybrány/ á práwie krolewſkie kápłáń
17:
ſtwo iego/ lud ſwięty á właſnego nábycia iego:
18:
❡ Dawid on wielki prorok/ nadobnie wypiſał to kroleſtwo iego ná wielu miey=
19:
ſcach/ á zwłaſzcżá w Pſalmie Lxxj. gdzie tám powieda: Iż będzie trwáło krole
20:
ſtwo twoie/ áż do ſkońcżenia ſłońcá y Mieſiącá/ á zawżdy poydzie z narodu w
21:
narody. A będzie ſie w nim mnożyłá ſpráwiedliwość y obfitość pokoiá/ áż do o=
22:
ſtátniego záginienia Mieſiącá. A będą chwalić tego krolá kroleſtwa tego/ kro
23:
lowie wſzyſcy ziemſcy/ w wſzyſcy narodowie ſłużyć mu będą. A będzie w nim v=
24:
błogoſłáwione káżde pokolenie ná ziemi/ á wſzyſcj ludzie będą wyznawáć wiel
25:
możność iego. Iáko y w drugim Pſalmie piſze: Iż ten krol náſz od wiekow zá=
w Pſalmie lxxiij.

26:
wżdy ieſt/ ktory ſpráwił zbáwienie ná poſrzodku wſzytkiey ziemie. Iáko też y w
27:
drugim Pſalmie nápiſał/ nápomináiącz nas ku chwale iego/ powieda nam o
w Pſalmie xciiij.

28:
nim: Iż ten Bog náſz wielki Bog/ á krol wielki ná wſzytkimi krolmi. A ták po
29:
dźmy chwalmy/ płácżmy/ á vpadńmy przed nogámi iego/ ábowiem to ieſ pan
30:
náſz á mychmy właſny lud iego/ y owiecżki páſtwiſká iego. Iáko theż y w dru=
31:
gim Pſalmie nápiſał: Iż Bog Ociec dał opánowáć Synowi ſwemu to krole=
w Pſalmie ij.

32:
ſtwo ná tey ziemi. Gdzie y ſam o ſobie ták powiáda ten błogoſłáwiony Syn ie
33:
go przez vſtá Proroká tego od Bogá Oycá ſwego: Iżem ia ieſt poſtáwion kro=
34:
lem od niego/ nád Sionem gorą iego/ opowiedáiąc wolą ſwiętą ieo. A on rzekł
35:
ku mnie/ iżeś ty ſyn moy miły ieſt/ á iam dziś ciebie ſobie vrodził. Będzieſzli to
36:
chciał mieć po mnie/ damći w dziedzictwo wſzytki ludzi ná ziemi. Oſiádłość
37:
twoiá roſciągnie ſie áż do wſzytkich końcow iey. A ták y ini Prorocy wiele piſá=
38:
li o tym Krolu ſwiętym/ y o tym tu ná ziemi wdzięcżnym kroleſtwie iego.
Pan wabi do kroleſtwá ſwoiego.

39:
❡ A iáko to kroleſtwo ſwoie z wielką rádoſcią tu oſadzáć racżył/ iáko ie dał ob=
40:
wołáć przez Proroki/ przez Apoſtoły/ y ſam ie przez Ewányeliſty opowiedáiąc
41:
właſnemi ſłowy ſwemi/ dziwnie do niego wabiąc/ dziwne błogoſłáwieńſth=
42:
wá w nim obiecuiąc/ á twárdemi przywileymi to ſłow ſwoich á obietnic ſwo=
43:
ich vtwirdzáiąc: iákoż iuż o tym wſzyſcy piſmá pełne vſzy mamy. A tho dla te=
44:
go/ áby tu był w nim rozmnożył co naywięcey narodu dobrego á cnotliwego/
45:
ktorymby był záſię oſádził ono ſpuſtoſzáłe mieiſce w wiecżnym kroleſtwie ſwo
46:
im/ s ktorego ſtrąćił cżártá niewiernego. A toć ieſt rola iego/ á thoć ieſt naſienie
47:
iego/ o ktorym tu w tey Ewányeliey powiedał/ á kthore thu właſnie przezwał
48:
tym kroleſtwem ſwoim. A iáko mu niepraw y iáko ſie nád nim mśćić chce kto
49:
by mu chciał przekażáć w tym ſwiętym goſpodárſtwie iego/ thu ſłyſzyſz ſrogye
50:
przegroſzki iego/ iż go chce/ nie inácżey iedno iáko złe naſienie/ wrzućić związa=
51:
wſzy do ogniá wiecżnego.
Przecż cżárt ieſth nyeprzyyacyelem cżłowiekowi.

52:
❡ A thák on zazdrośćiwy á chytry cżárt/ widząc iż iuż ſtráćił wiecżnie mieyſce
53:
ſwoie/ widząc iż ieſzcże ieſt zoſtáwiono błogoſłáwieńſthwo cżłowiekowi/ wi=
54:
dząc że ieſzcże nie wiecżnie przeklęty v Páná ſwoiego/ widząc ieſliże nie będzie zá=
55:
chowywał wiernie w tym kroleſtwie ſwiátá tego/ iż może ſnádnie ználeść dro=
gę do kro=



strona: 54

Nowym Lecye.Liſt. 54.
1:
gę do kroleſtwá onego wiecżnego niebieſkiego/ á oſieść może ono wdzięcżne
2:
mieyſce iego. Widząc theż iż prze grzech ſwoy/ ſtráćił nędzny cżłowiek wſzytkę
3:
moc ſwoię/ ták iż zoſtáło mdłe/ krewkie/ á odmienne ciáło iego/ ſtára ſie o to kę=
4:
dy może/ áby go mierźił Pánu iego/ á przywodził go wedle woley ſwoiey/ ná złe
5:
ſpráwy ſwiátá tego. A ten kąkol rozſiewa po tey ziemi/ á po thym wdzięcżnym
6:
kroleſtwie Páná náſzego/ áby im zátłumiał to wdziącżne naſienie iego wierne=
7:
go á cnotliwego narodu cżłowiecżego.
Wdzyęcżny owoc naſieniaPáńſkieo.

8:
❡ Abowiem on w tym kroleſtwie ſwoim / á w tym naſieniu wdzięcżnym ſwo=
9:
im/ nie potrzebuie inſzego zyárná á inſzey pſzenice/ iedno áby ſie z niego vmnoży=
10:
łá wiárá/ miłość wierna/ ſpráwiedliwość/ ſtałość/ miłoſierdzie/ pokoy/ nádzie
11:
iá mocna o ſwiętym Boſtwie iego/ náſládowánie ſwiętey woley iego á wyer=
12:
nych náuk iego. A thoć ſą nawdzięcżnieyſze zyárná á naprzyiemnieyſzy owoc v
13:
niego s tego naſienia iego. Cżárt záſię ſprzećiwnik narodu ludzkiego y s thymi
14:
pomocniki ſwemi/ ktorych on tu iáko kąkolu náſiał ná zyemi/ burzy á rozmna=
15:
ża miedzy tym ſwiętym Páńſkim naſieniem/ miáſto pokoiu roſterk/ miáſto mi
16:
łoſierdzia nieſpráwiedliwość/ miáto ſtałośći wątpienie/ tákże też y złą nádzye
17:
ię o Pánu ſwoim/ miáſto mocney wiáry á wiernego náſládowánia náuki iego
18:
poduſzcża fáłecżne wymyſły/ fáłecżne náuki: thák/ iż by nie byłá oſobna łáſká á
19:
miłoſierdzie Páná tego nád thym nędznym oſiewkiem ſwoim/ trudnoby miał
20:
wytrwáć od ták gęſtego kąkolu tego/ ktorego náſiał then ſprzećiwnik iego/ áby
21:
nie miał być zniſzcżon á zátłumion/ gdiż ták ſzyroko ná wſzytek ſwiát roſciągnął
22:
nád nim liſcie ſwoie á látoroſli ſwoie.
Przeklęty s kogo pogorſzenie ná zyemi.

23:
❡ O nieſzcżęſnyſz to narod ludzki ktory ſie ták dał zwieść temu márnemu ſprze=
24:
ćiwnikowi ſwoiemu/ á sſtał ſie iemu k woli tym márnym kąkolem ſwiátá te=
25:
go/ á niſzcży á zátłumia tę nędzną pſzenicę Páńſką wiernych á przebránych iego.
26:
Ktorego tu/ iáko ſłyſzyſz w Ewányeliey/ iuż Pan powie nieprzyiacielem ſwoim
27:
mowiąc: Iż nieprzyiaciel przyſzedſzy w nocy/ tho ieſt/ chytrze/ ćicho/ á potáiem=
28:
nie/ rozſiał á rozmnożył ten złośćiwy kąkol/ w wiernym naſieniu iego/ á w they
29:
pſzenicy wdzięcżney iego. O wielkiſz tho vpadek á ſtráſzliwy tho głos/ komu ſie
30:
ten Pan być nieprzyiacielem ozywa/ á nie rownaſz to walka iego. Gdzie o nim
31:
powieda: Iż biádá temu będzie/ od kogo to pogorſzenie przydzye ná zyemi. Bo
Mattheuſs w viij.

32:
iuż cżártowi nie dziw/ bo to złośćiwe przyrodzenie iego/ y iákoś tu ſłyſzał/ wżdy
33:
ma ſłuſzne przycżyny do tego. Ale nędzny cżłowiek kthoremu ieſth odpuſzcżon
34:
gniew/ kthoremu ieſt przywrocono ono ſtrácone dobro iego/ á otworzono mu
35:
kroleſtwo wiecżne iego. Ieſzcże go dziwnie do niego wabią/ dziwne mu dobro=
36:
dzieyſtwá w nim obiecuią. A wżdy on/ zápomniawſzy thák hoyneygo dobro=
37:
dzieyſtwá Páná ſwego/ zápomniawſzy cnoty y powinnośći ſwey/ ktorą poſlu=
38:
bił Pánu Bogu ſwemu/ folguiąc nędznemu ſwiátu á krotkim á omylnym ro=
39:
ſkoſzam iego/ dał ſie zwieść temu złemu á okrutnemu Hetmánowi ſwemu/ thák
40:
iż cżyni z niego z oney wdzięcżney pſzenice przemierzły á ſproſny kąkol przed o=
41:
cżymá Páná iego. A nie doſyć ná tym/ áby tylko ſam roſł tym kąkolem/ ále ie=
42:
ſzcże rozſzyrza liſcie ſwoie/ według woley tego ſproſnego Hethmáná ſwoiego/ iż
43:
im głuſzy/ tępi/ vćiſka/ á zátłumia tę wdzięcżną pſzenicę Páná ſwoiego.
Cżártby był dobri by miał łáſkę.

44:
❡ Co rozumieſz/ by ſie ták trefiło cżártowi nędznemu/ áby mu Pan Bog odpu=
45:
śćił on ſrogi gniew ſwoy á przyiął go w miłoſierdzie ſwoie/ á przywroćił mu
46:
záſię mieyſce ſtrácone iego/ dałliby ſie on drugi raz zwieść od tego. Ták ſie ná=
47:
dziewam/ iżby nie był żaden Kártuz áni Bárnádyn mocnieyſzy nádeń/ áby ie=
48:
dno wiedzyał cżymby ſobie miał pomoc do tego. A nędzny cżłowiek/ nie thelko
49:
áby tego ſzukał/ ále ieſzcże od tego vcieka: gdzie go do tego wabią/ námawiáią/
50:
á dziwne mu obietnice obiecuią. A wielkie to miłoſierdzie Páná tego/ iż ták dłu
51:
go może wytrwáć/ iż nie wyniſzcży á nie wyplewie tego złego á niewdzięcżnego
52:
náſienia á kąkolu złośćiwego tego.
53:
❡ Abowiem/ iáka to niewdzięcżność iego/ widząc iż ma ſtráćić ták wielki ſkarb
54:
ſwoy/ ktory mu ieſt dobrowolnie otworzon/ przez niedbáłość ſwoię/ nie thylko
55:
áby ſie ſam miał vſpokoić w złoſciach ſwoich ná zyemi/ ále kędy może burząc á
mieſzáiącz



strona: 54v

Niedziele piątey po
1:
mieſzáiąc ſwiáthem tym/ dla możnośći á zwirzchnośći ſwoich/ poſiewa gi dzi=
2:
wnym kąkolem nieſpráwiedliwośći á vćiſkow iego/ ták iż ono niewinne naſie=
3:
nie/ wielki vćiſk á wielkie zátłumienie ćirpi/ dla onego ſrogiego rozſzyrzenia li=
4:
ſcia á látoroſli iego.
Kąkol fałecżne náuki.

5:
❡ Drudzy záſię tłumią tho niewinne á wierne naſienie Páńſkie/ rozſiewáiąc w
6:
nim fáłeſzne náuki/ fáłeſzne wymyſłj/ á omylne podobieńſtwá/ ktoremi ie odwo
7:
dzą od wierney náuki Páná ſwego/ ták iákoś o nich wyſzſzey ſłyſzał. O kthorych
8:
nas z dawná przeſtrzegał Ieremiaſz/ mowiąc nam: Nie wierzcie ſłowom pro
Ieremiaſs w xxiij.

9:
rokow fáłſzywych/ ktore wam powiedáią według widzenia ſercá ſwego/ zdra=
10:
dzáiąc was/ powiedáiąc wam ſny/ á nie to co pochodzi z vſt Páńſkich.
Strożowie prawdy Bożey.

11:
❡ A gdzieſz oni ſłudzy/ á gdzieſz oni ſtrożowie co mowili: Dopuść nam Pánie/
12:
niechay wyplewiemy kąkol ten. Ale miáſto wyplewienia/ ieſzcże ſie ſámi ſroſz=
13:
ſzym kąkolem rozſzyrzáią miedzy tym wiernym naſieniem Páńá ſwoiego. Ow
14:
ſzem broniąc áby ſie nie mnożyłá prawdá iego. Ale by ſie ná to rozmyſlili/ czo o
15:
nich Prorocy powiedáią/ ábo iáko tenże Ieremiaſz máło niżey thámże nápiſał:
16:
Iż ia ty fáłeſzniki nákarmię piołunem/ á nápoię żołcią/ ábowiem napirwey ſie
17:
od nich pocżęłá wſzelka złość ná ziemi. Ale nie trzebá ná nie áni Prorokow/ ani
18:
inſzych dowodow/ doſyć tu ſrogą ſentencią Pan ná ten nieſláchetny kąkol/ á ná
19:
ten złośćiwy narod ludzki vcżynić racżył/ ktory tá záraża tę niewinną pſzeniczę
20:
iego/ mowiąc: Iż niechay ták roſcie poſpołu s tą pſzenicą/ áż gdj przydzie żniwo
21:
moie/ to ieſt okrutnego ſądu moiego/ tedy ia to każę przebrawſzy związáć w ſno
22:
pki/ á wrzućić do ogniá wiecżnego. A pſzenicę ſwoię/ á ono wierne naſzenie ſwo
23:
ie narodu ludzkiego/ kthore wiernie ſtało przy mnie Pánu ſwoim/ á nie dáło ſie
24:
zátłumić onemu ták złemu á mocnemu kąkolowi ſwiátá tego/ tá będzie zebrá=
25:
ná do onego wdzięcżnego gumná moiego/ á do wiecżnego kroleſtwá moiego.
Sententia ná zły narod ludzki.

26:
❡ O nędzny kąkolu á nędzny vpadły cżłowiecże/ ktoryś s ſiebie dał vcżynić tho
27:
ſproſne naſienie ſprzećiwnikowi ſwoiemu/ á ieſzcżes ſie rozroſł á roſkorzenił ku
28:
márney pomocy iemu/ iż on przez cię w tym kroleſtwie Páńſkim roſciąga ſkrzi
29:
dłá ſwoie/ przecż ſie nie lękaſz tych ſrogich dekretow Páná ſwego/ przecż ſie nye
30:
rozmyſliſz ocżći idzie/ á iż niechczeſz rozumieć co ſtráćić maſz/ á w czo ſie obroćić
31:
maſz/ á vnośiſz ſie rák folguiąc nędznemu ſwiátu temu/ á iż ſie niechceſz obacżyć/
32:
á niechceſz ſie vznáć/ á nie obroćić ſie w to naſienie/ ktore ma być do tego wdzyę=
33:
cżnego gumná Páńſkiego ná wiecżną roſkoſz zgromádzone: gdyż cie on s thego
34:
vpomina/ á przypuſzcża to ná wolą twoię. Aleć podobno nie dopuśći on towá
35:
rzyſz twoy á on pan twoy/ kthorego tu woley náſláduieſz/ á záſlepił ocży twoie/
36:
ábyś ſie nie obacżył/ áby cie nie ſtráćił s towárzyſtwá ſwego. A Pan mu thwoy
37:
tego dopuſzcża/ á przez pálce pátrzy ná vpadek twoy/ vżywáiąc thego z wielką
38:
żáłoſcią/ gdyż niechceſz dbáć nic o opiekę iego á o wſpomożenie iego.
Pociechá wiernych.

39:
❡ A wy wierni ktorzy ſtale ſtoicie przy Pánu ſwoim/ á nie dacie ſie márnie zá=
40:
tłumiáć temu złośćiwemu kąkolowi ſwiáthá thego/ ſtoycie iedno mocnie przy
41:
nim/ tedyć on was obroni od tey márney mocy iego/ á cżekaycie z rádoſcią tego
42:
wdzięcżnego żniwá Páná ſwoiego. Gdzie on was zgromádziwſzy iáko wdzię=
43:
cżne á wierne naſienie ſwoie poſpołu y z Anyoły ſwemi/ thák iáko tu o nich ſam
44:
powiedáć racży/ poprowádzi do onego błogoſłáwionego gumná ſwoiego/ á
45:
do ſwiętego kroleſtwá ſwoiego/ w ktorym iuż tám będą wſzytki rádośći wáſze/
46:
á wſzytki zapłáty wáſze hoynie rozmnożone.
47:
¶ Cżemu ſie w tey Ewányeliey przypátrowáć mamy.

48:
❡ A tu ſie maſz pilnie przypátrowáć káżdy Krześćiáńſki cżłowiecże/ żeś ieſt ono
49:
roſkoſzne zyárno Páná ſwego/ tu ná tey nędzney ziemi/ ktore on ſobie wſzcżepił/
50:
á poſiał/ áby s ciebie iemu roſł owoc ku ſwiętey chwale iego/ á thobye ku wiecż=
51:
ney cżći á ku pocieſze twoiey. ❡ Drugie/ pilno ſie rozmyſlay/ iże ieſt grzechem zá
52:
ráżono mdłe á krewkie cżłowiecżeńſtwo twoie/ iż cie záwżdy ciągnie á wiedzye
53:
więcey ku złemu á niżli ku dobremu/ thák iż ſie trudno maſz obronić cżárthowi
54:
ſprzećiwnikowi ſwoiemu/ y temu złośćiwemu naſieniu narodu ludzkiego/ kto=
rzy folgu=



strona: 55

Nowym Lecie.Liſt 55.
1:
rzy folguią á ſłużą iemu/ ná ſtrácenie á ná zniſzcżenie twoie/ ieſli nie będzye łá=
2:
ſki á obrony Páná twoiego nád tobą/ ktorey żadnym obycżáiem mieć nie mo=
3:
żeſz/ ieſli nie będzieſz mocno dzierżał ſtałey wiáry iemu. ❡ Trzecie/ obácż ſie ocżći
4:
idzye/ ieſli ſtátecżnie ſtánieſz przy Pánu ſwoim/ á nie daſz ſie vwieść á zátłumić
5:
w wierze ſwoiey temu kąkolowi márnemu ſwiátá tego/ á zoſtánieſz przy tey o=
6:
bietnicy Páná ſwego/ iż thu zá żywotá ſwego będzyeſz w mocney opyece iego/ á
7:
cżáſu żniwá iego/ tho ieſt/ cżáſu ſądu ſtráſznego iego/ sſtánieſz ſie wdzięcżnym
8:
zyarnkiem iego/ gdy będzye ſrodze palon ten nieſláchethny kąkol iego. A kthoż
9:
nas s tego pomoc może? á ktoż nas w tym rátowáć może? iedno ty ſam wſze=
10:
chmogący Boże á Pánie náſz.
11:
☞ Rácżyſz nam thedy dáć z miłoſierdzya ſwego táką ſtátecżną wiárę/ á tákyę
12:
ſerce/ ábychmy ſtale ſtoiąc przy tobie Pánu ſwoim/ byli vſtháwicżnie w obro=
13:
nie twoiey/ áby ten ſrogi nieprzyiaciel náſz/ ktory vſtáwicżnie iáko lew rycży/ ſzu
14:
káiąc vpadku náſzego y s tym rozmnożonym kąkolem ſwoim// nie miał moczy
15:
nád námi/ áby nas miał odwieść od ciebie Páná náſzego. A cżáſu onego gdy
16:
będzieſz rozeznawał miedzy tym naſieniem ſwoim/ ábyś nas zgromádził
17:
poſpołu z Anyoły ſwemi/ wedle tey obietnice ſwoiey/ do ſzpiżárniey
18:
ſwoiey/ to ieſt/ do kroleſtwá ſwego ſwiętego/ Amen.
19:
Ewányelia ná dzyeń ofiárowá
20:
nia Páńſkiego do koſciołá wedle vſtáwy zakonney
21:
co dziś Gromnicámi zowiemy. Kthorą nápiſał Lukaſz s. w ij.
22:
káp. Przećiwko mnimániu omylnemu/ iż nádzeiá ża=
23:
dna nie ieſt pewna oprocż Kriſtuſá zbáwicielá.

24:
❡ Iuż teraz opuść ſługę twego Pánie w pokoiu/ gdy vyrzáły
25:
ocży moie zbáwienie twoie etc.
Iż nic pewnieyſzego áni zákon áni vcżynki/ iedno to/ gdi kto pozna práwie Páná ſwoiego/ á wſzytkę ſwąnádzięiępołoży w zbáwicyelu ſwoim.

26:
S
Lowá thy ſą onego błogoſłáwyonego
27:
ſthárczá Symeoná s. gdy był przynieſion Pan náſz
28:
do koſciołá Sálomonowego wedle zakonu ná on
29:
cżás będącego/ y był podan w z zrządzenia Páńſkiego
30:
w ręce onego błogoſłáwionego ſtárcá. A on doth=
31:
knion Duchem s. weyrzawſzy w ocży onemu dzye=
32:
ciątku/ iż byłá w nim nie cżłowiecża y ſpráwá y po=
33:
ſtáwá. A iż miał obietnicę thę od Páná/ iż nie miał
34:
vmrzeć áż miał oględáć tego obiecánego zbáwicie=
35:
lá/ ktorego był Bog Ociec przez wiele cżáſow w pi=
36:
ſmie y przez Proroki zeſłáć obiecáć racżył. Iż tho
37:
miał być zbáwiciel á odkupiciel wſzego narodu ludzkiego/ z moczy okruthnych
38:
nieprzyiacioł/ to ieſt/ Grzechu/ Smierći/ Cżárta/ y Piekłá wiecżnego. A s ktho=
39:
rym miáły przydź wſzytki błogoſłáwieńſtwá/ odpuſzcżenie grzechow/ y żywot
40:
wiecżny. Co wſzytko widząc on ſwięty ſtárzec/ że ſie to przezeń wypełnić miáło/
41:
wielce ſie rádował á weſelił s tego. A tákowym wielkim/ ſerdecżuym á niewy=
42:
mownym weſelem gdy iuż był wzruſzon duch iego/ zádziwowawſzy ſie onemu
43:
dzieciątku/ iż iuż to ten był ktory przyść miał/ wielkim głoſem záwołał tymi ſło
44:
wy: (nie wſtydáiąc ſie nic onych Biſkupow/ y onych rozmáitych ludzi/ ktorzy
45:
ná ten cżás w koſciele byli/ v ktorych to rzecż niepodobna byłá.) O iuż teraz we=
46:
źmi miły Pánie mnię nędznego ſługę ſwego w tym pokoiu/ gdyż iuż oglądáły
47:
ocży moie tego zbáwicielá ſwego/ kthory nam wiecżny pokoy y przymierze od
48:
gniewu twoiego s tobą vcżynić miał. A dla tego ty ſłowá ſą tu zá pocżątek zá=
Kłożone/ ku



strona: 55v

Ná dzyeń
1:
łożone/ ku pocieſze káżdemu Krześćiáńſkiemu cżłowiekowi/ iż tho ieſt iego nay=
2:
więtſza rádość/ iż to ieſt iego nawiętſzy pokoy/ chociay ocżymá ſwemi nie może
3:
oglądáć tego zbáwicielá ſwego. Ale iż go w ſerczu ſwym pozna/ á ocżymá niewinncy
4:
duſze ſwey ogląda: iuż áni ſmierć/ áni żadna rzecż nie będzie ſtráſzliwa
5:
iemu/ iuż mu ſie wſzytko będzie zdáło w pokoiu/ iáko temu błogoſłáwionemu
6:
ſtárcowi. A tá Ewányelia ieſt nápiſána przez Lukaſzá s. tymi ſłowy. grafika
7:
A
Gdy ſie iuż były wypełniły dni ocżyſcienia ich we
8:
dług zakonu Moiżeſzowego. Thedy nieſli go do
9:
Ieruzalem/ áby go poſtáwili á ofiárowáli przed
10:
Pánem. Iáko było nápiſano w zakonie Páńſkim
w iij. Moy. w xij.

11:
Iż káżdy męſzcżyzná czo ſie naprzod vrodzi z má=
12:
tki ſwoiey/ miał być oddan á poſwięcon Pánu.
w ij. Moy. w xiij. y xxxiiij.

13:
A przy tym/ áby oddáli ofiárę według tego czo było rzecżono w
14:
zakonie Páńſkim/ parę śinogárlić á dwoie gołąbiątek młodich.
w iiij. Moyze w viij

15:
A oto cżłowiek był ná ten cżás w Ieruzalem/ ktoremu było imię
16:
Symeon: cżłowiek to był ſpráwiedliwy á pełen boiáźni Bożey
17:
ocżekawáiączy pociechy Izráelſkiey/ á Duch ſwięthy był przy
18:
nim. Y wziął był obietnicę od Duchá ſwiętego/ iż nie miał vm=
19:
rzeć áżby był pirweyy oglądał pomázáńcá Páńſkiego. Y wzru=
20:
ſzon Duchem ſwiętym przyſzedł do koſciołá. A gdy wnieſli ro=
21:
dzicy dzieciątko Iezuſá/ áby zań doſyć vcżynili powinnośći za=
22:
konney/ tedy on Symeon wziął go ná ręce ſwoie/ y wneth po=
23:
cżął błogoſłáwić Bogá/ mowiąc: Iuż teraz miły Pánie wedle
24:
obietnice ſwoiey opuść ſługę ſwego w pokoiu. Gdyż iuż oglą=
dáły ocży



strona: 56

Ofiárowánia Páńſkiego.Liſt 56.
1:
dáły ocży me ná zbáwienie twoie. Ktoreś thy ſpráwił przed obli=
2:
cżnoſcią wſzytkiego ludu. Swiátłość ná obiáwienie wſzytkim
3:
narodom/ á chwałę ludowi twemu Izráelſkiemu.
4:
A
Iżbychmy zrozumieli ſkąd tá powinność á tá vſtáwá zakonna
5:
powſtáłá byłá/ iż ty dziatki pirworodne były ofiárowáne á od=
6:
dawáne Pánu Bogu/ tedy iuż máło nie wſzyſcy o tym wiemy/
7:
iáko á ktorym obycżáiem narod żydowſki/ zá przewinieniem Páńſkim/ z onym
Przecż pirworodne dzyatki dawano do koſciołá.

8:
Pátriárchą z Iákobem/ záſzedł był do Egiptu. Tám iáko ſie rozrodził/ w iákiey
9:
też był niewoley/ o tym iuż tá hiſtoria nápiſána ſzyrzey powieda y ſwiádcży/
10:
ták iż ich było ſześć kroć ſto tyſięcy/ oprocż białych głow y dzieći/ pothym ſtám=
11:
tąd/ zá dziwną ſpráwą Páńſką/ wyſzło. A gdy ich Fáráon krol oney ziemie do=
12:
browolnie wypuśćić niechciał/ do ktoreo był poſłał Pan Moiżeſzá z Aaronem/
13:
áby był dobrowolnie wypuśćił lud on iego/ tedy dziwne á iáwne y ſrogie plagi
14:
Pan nań przepuſzcżáć racżył/ iáko tám wypiſano ſtoi. Miedzy ktoremi też tá ie=
15:
dná byłá/ iż we wſzytkiey ziemi iego iednego dniá kazał to wſzytko Anyołom po
16:
bić coby ſie iedno było napirwey z mátki ſwey vrodziło/ ták od dzieći iáko od by
17:
dląth. A wſzákoż miedzy narodem żydowſkim namnieyſza rzecż nie odeſzłá áni
18:
zginęłá. Ták owſzem był chciał Pan okazáć w tym możność Boſtwá ſwego.
19:
❡ Gdy potym lud on dziwną mocą ſwą Pan ſtámtąd wywieść racżył/ thák iż
20:
ſie im morzá rozſtępowáły/ á ſuchą ziemią przez nie przechodzili. Wyſzli na pu
21:
ſzcżą/ przez ktore ie wiodł Pan do ziemie im obiecáney. Támże ná oney puſzcży/
22:
iż ono był zły á ſwowolny narod/ dziwne plagi á dziwne karánia też Pan ná nie
23:
dopuſzcżáć racżył. Thák iż ná Fáráoná przepuśćił żáby y ine dziwne rzecży/ á ná
24:
nie ogniſte węże y ine ſroſzſze plagi dopuſzcżáć racżył. Ták iż ie ziemiá pożyráłá/
25:
ogień ie z niebá palił/ kazał ie bić/ mordowáć. A gdy ſie záſię vználi á vpoko=
26:
rzyli iemu/ tedj záſię wielkie łáſki á dobrodzieyſtwá nád nimi ſtroił á okázowáć
27:
racżył. Ták iż im s ſuchych ſkał wodá płynęłá/ Mánná im z niebá pádáłá/ kto=
28:
ra im rozmáity ſmák w vſciech ich cżyniłá/ ptaczy ſie im dobrowolnie bráć da=
29:
wáli/ á lecieli nie inácżey iáko deſzcż w namioty ich. Ták iż przez cżterdzieśći lat
30:
z nimi ná tey probie był. Dawáiąc to nam znáć pothomkom ich/ iż on záwżdy
Iáko Pan wierne y niewierne chowa.

31:
lud dobry á powolny/ w wielkiey łáſce á w miłoſierdziu ſwym chowáć racży.
32:
A lud złośćiwy/ vporny/ á niewierny/ záwżdy ná dziwne pomſty á ná dziwne o=
33:
krucieńſtwá wyſtáwiáć racży. A gdy ſie kto vzna á vpokorzy ſie iemu/ záwżdy
34:
gi záſię w łáſkę ſwą prziymowáć racży. Iáko o tym wſzędy wiele piſmá y przy
35:
kłádow mamy.
36:
❡ Potym gdy im był dał práwá á nápiſáne vſtáwy/ thámże ná oney puſzcży/
w ij. Moizeſs. w xj.

37:
przez Moiżeſzá/ ktorego był nád nimi przełożyć racżył/ tedy wſpomniawſzy ſo=
38:
bie ná ono/ iż był dla nich w Egipcie kazał pobić ono wſzythko pirworodne po
39:
wſzytkiey ziemi/ chciał też to po nich mieć/ y kazał im tho zá práwo vſtáwić/ iż
40:
wſzytko cożby ſie iedno napirwey vrodziło z mátki ſwoiey/ áby było przynieſio
41:
no á ofiárowano do koſciołá iego/ ábo do przybytku ieo/ á oddano iemu. A tám
42:
kto chciał dzieciątko ſwe przy koſciele zoſtáwić/ tedy ie tám wychowywáli w
43:
náukach y w cnotach/ á bywał z niego ſługá Boży: Iáko był zoſtáwił Elkan
j. Krole. w j.

44:
ſyná ſwego Sámuelá/ s ktorego był potym wielki Prorok. A ktho chciał dzye=
45:
ciątko ſwe odkupić á mieć ie przy ſobie/ tedy to był obycżay/ iż ći zacnieyſzy tedy
46:
dawáli wielkie ofiáry wedle ſthanow ſwoich/ thák w bydlech iáko w inych rze=
47:
cżach. A ći vbozſzy tedy przynamniey był powinien dáć dwie śinogárlicżce á=
48:
bo dwoie gołąbiątek młodych. A wſzákoż ono dziecię thák odkupione/ chocia v
49:
rodzicow będąc/ tedy záwżdy miáło pirwſze práwo przed inemi dziećmi/ iż ten
50:
bywał poſpolicie dziedzicem pirwſzym/ then bywał wybieran ná vrzędy/ y ine
51:
zwirzchńośći á przełożeńſtwá záwżdy v rodzicow ſwych miewał.
Pan vſtháwy odmienia gdy ich ludzye źle vżywáią.

52:
❡ Pátrzayże/ iż Pan cżęſtokroć y vſtáwy ſwe łamie/ gdj ſie ku złemu końcowi o=
53:
brácáią/ á mocno ie záſię dzierży/ poki ie iemu ludzie ſtátecżnie á wedle iego wo
54:
ley dzierżą/ á w nich ſie obchodzą. Pan to był tę vſtáwę obroćił/ áby s tego byli
K 2ſłudzy ie=



strona: 56v

Ná dzyeń
1:
ſłudzy iego á ludzye poſlubieni iemu. A narod zły ludzki obroćił to w pychę/ w
2:
nienawiść/ á w wielką zazdrość. Gdzie ſie to potym okazáło/ gdy vprzedzáiącz
3:
Iakob Ezau pirworodnego brátá ſwego/ zá rádą mátki ſwoiey/ ktory miał rę=
w j. Moiz w xxvij.

4:
ce koſmáte/ gdy mu miał błogoſłáwić Izáák ociec iego/ oſzył ręce ſobie w cielę=
5:
cą ſkorę gdy iuż Izáák nie widział/ y podał á przynioſł pokarm oycu ſwemu/ y
6:
odzierżał błogoſłáwieńſtwo przed pirworodnym brátem ſwoim. A iż w tym
7:
podſzedł chytrze y oycá y brátá ſwego/ tedy s tego pothym okrutnego morder=
8:
ſtwá máło ſie nie námnożiło. Kaim też iż od młodſzego brátá Pan ofiárę wdzię
9:
cżniey przyiął/ prze zazdrość záb ił niewinnego Ablá brátá ſwego. A thák wiele
10:
inych rzecży ſzkodliwych s tego ſie było zácżynáć y zámnażáć pocżęło.
11:
❡ Pan widząc iż tá ſwięta vſtáwá iego ná gorſzy ſie koniec obráca/ cżyniąc do=
12:
ſyć ſpráwiedliwośći á zwycżáiowi Boſkiemu ſwemu/ iż on niſzcży pyſznego á
13:
wywyſzſza pokornego. Iáko to o nim był Dawid y ini Prorocy piſáli/ ktory ták
14:
mowił/ przypátruiąc ſie ſpráwie iego: Y ktoryż ieſt ták Bog dziwny iáko ieſth
w Pſalmie Cxiij.

15:
Bog náſz/ ktory ſam mieſzka ná wyſokośći/ á tu co naniſzſze rzecży vpátruie ná
16:
zyemi y ná niebie/ podnoſząc práwie od ziemie niedoſtátecżnego/ á iáko z gnoiu
17:
wywodząc vbogiego. A tho iego był záwżdy ſwięty obycżay pyſzne ſercá niſz=
18:
cżyć á pokorne wywyſzſzáć.
19:
❡ Tákże też y w tey ſwiętey ſpráwie á vſtáwie ſwey/ widząc że ſie to ku gorſzemu
20:
końcowi obrácáło/ á widząc że ſie ſwowolni ludzie s tego podnośili/ wnet tho
21:
odmienić racżył/ á wnet to vkazał ná Dawidzie/ gdy poſłał Sámuelá áby mie
22:
dzy ſiedmią ſynow onego cnotliwego cżłowieká Izai był ieden obran krolem.
j. Krole. w xvj.

23:
Gdy wedle zwycżáiu poſtáwił Izai pirworodnego ſyná ſwoiego/ powiedział
24:
duch Páńſki Prorokowi/ iż nie to ieſt: poſtáwił drugiego y trzeciego/ áż do wſzy
25:
tkich. Powiedział Prorok iż tu ieſzcże nie máſz tego/ ktorego Pan obrał ſobie.
26:
Powiedział mu Izai/ iużći nie mam iedno iednego máłego v owiec/ ále mi ſie
27:
to rzecż nie zda podobna/ y niechceć mi ſie go vkazáć. Powiedział mu Prorok:
Bog nie pátrzj ná perſony.

28:
Azaſz ty niewieſz iże nie ieſt żadny brák miedzy oſobámi v Páná moiego/ á záw=
29:
żdy z niepodobnych rzecży podobne ſobie cżyni/ vkázuiącz Boſtwo ſwoie. Po=
30:
tym gdy był przywiedzion on chłopieć Dawid proſto s polá od bydłá onego/
31:
Tu dopirko powiedział Prorok/ iż to ieſt ten ná kthorego Pan racżył włożyć rę=
32:
kę ſwoię/ y pomázał go wnet ná krolá/ opuśćiwſzy ony ſtárſze y pirworodne brá
33:
ty iego. To co był pothym zá chłopiec/ á iáka byłá moc Boſka nád nim/ ktho o
34:
tym cżcie ma ſie cżemu zádziwowáć. Tákież y Iákob Pátriárchá wielki/ będąc
w j. Moiz w xlviij.

35:
pełen Duchá ſwiętego/ gdy błogoſłáwił ſynom ſwym/ opuśćiwſzy Ruben pir=
36:
worodnego ſyná ſwego/ y kápłáńſtwá y kroleſtwá oddał á błogoſłáwił inym
37:
ſynom ſwoim. Y ná wielu mieyſcach tho práwo pirworodzieńſtwá prze złość
38:
ludzką iuż ſie połamáło było.
39:
❡ A ták wiele tego w piſmie znaydzieſz/ iż przez pychę á przez złość ludzką á te=
40:
go ſwiátá/ wiele pan Bog łamał dekretow ſwych: á nád pokornemi á nád ſprá
41:
wiedliwemi záwżdy okázował miłoſierdzie ſwoie/ á dziwnie ſtany ich wywyſz
42:
ſzáć racżył. Iáko też to okazał y nád Luciferem chocia to był pirworodny An=
43:
ioł iego/ iż prze wzgárdzenie onego dobrodzieiſtwá Páńſkiego/ á prze nádęthą
44:
myſl iego/ zrzućił go s ſtolcá iego: á mieyſce ono oddał cżłowiekowi nędznemu
45:
á pokornemu/ ktory będzie náſládował z wiárą á s ćichoſcią ſwiętego Boſtwá
46:
iego. A Anyoły pokorne á ćiche wzyął ná to mieyſce ku ſwięthey ſłużbye ſwo=
47:
iey. A odmienił ono pirworodzieńſtwo Anyołá pirwſzego/ prze złe ſpráwy ie=
48:
go á prze pychę iego.
Pirworodność krześćiáńſka przez krzeſt.

49:
❡ Karzże ſie też tedy tym káżdy Krześćiáńſki cżłowiecże/ ktoryś ieſt práwie pir=
50:
worodny v Páná ſwoiego/ á odrodziłeś z nowu przez krzeſt á przez Duchá s.
51:
ábyś tákież przez to wezwánie ſwoie/ á przez tho vbłogoſłáwienie ſwoie/ s tego
52:
pirworodzieńſtwá ſwego/ nie przyſzedł w pychę/ w nádętość/ á w iákie wzgár=
53:
dzenie tego dobrodzieyſtwá Páńſkiego/ ábyć ſie tákież nie sſtáło/ iáko ſie dzyało
54:
tym pirworodnym ſynom/ ktorzy dla pychy á dla wzgárdzenia ſwego/ tráćili
55:
práwo pirworodzyeńſtwá ſwego/ y ono błogoſłáwieńſtwo kthore im należá=
ło. Abo=



strona: 57

Ofiárowánia Páńſkyego.Liſt 57.
1:
ło. Abowiem pátrzay pilno/ iáką ieſzcże Pan mimo tho wſzytko nád tobą łáſkę
2:
okazáć racżył/ zrzućiwſzy z onego błogoſłáwionego mieyſcá z Máyeſtatu nie=
3:
bieſkiego ono ſláchetne pirworodne ſtworzenie ſwoie/ onego Luciferá y ze wſzy
4:
tkiemi Anyoły iego/ ktorego zwano Anyołem ſwiátłośći/ ktory był w wielkim
5:
doſtoieńſtwie v niego: y iż vpadł w pychę á wzgárdził ono dobrodzieyſtwo ie=
6:
go/ kazał go ſtręćić iáko ſprzećiwniká ſwego/ y obroćił go w Aniołá ciemnośći/
7:
w Anyołá ſproſnego y ze wſzytką oſiádłoſcią iego/ á tobie dopuśćił poſieść ono
8:
błogoſłáwione mieyſce iego/ ieſli tego błogoſłáwieńſtwá od niego/ á tego we
9:
zwánia ſwego/ będzyeſz w ćichośći/ w pokorze/ á w boiáźni iego vżywał/ cho=
10:
wáiąc ſtátecżność wiáry ſwoiey iemu.
Przecż ma z námi nieprzyaźń cżárth

11:
❡ Bo rozumiey temu ocżći idzie/ á rádzęć miey ſie pilno ná piecży/ á nie odſthę=
12:
puy ná namnieyſzy cżás od tego Páná ſwego/ á ſzukay pilnie tych przycżyn/ iá=
13:
kobyś ſtał záwżdy mocnie w opiece á w obronie iego. Widziſz że maſz ná ſię thę=
14:
giego hárcowniká tego to Anyołá ciemnośći/ á nie waż go ſobie lekcze/ boć tho
15:
ćwicżony miſtrz/ á ſwiádom wſzytkiego ná ziemi y ná niebie/ á ma ná cię wiel=
16:
kie przycżyny/ pilnie ſie ſtáráć o vpádek twoy. Bo owdzie ſtráćił pirworodzień
17:
ſtwo ſwoie y błogoſláwieńſtwo ſwoie/ á tobie ie dano. Owdzie ſtráćił przena=
18:
ſláchetnieyſze mieyſce ſwoie á zwirzchność ſwoię/ á tobie tho zgothowano/ á s
19:
tym cie cżekáią/ będzyeſzli vmiał ktemu przyść/ á zwłaſzcżá iżći ſą ſzyrokie drogi
20:
do thego okazáne. Mieyże ſie rádzęć ná piecży/ á náſláduy pilnie Páná ſwego/
21:
chodząc ná wſzem w poſłuſzeńſtwie iego. Bo iáko go namniey odſthąpiſz/ á iż
22:
złoży s ciebie rękę ſwoię/ wierz mi żeć then twoy ſprzećiwnik nie ſpi/ á pilnie ſie o
23:
tho ſtára/ áby cie mogł poimáć iáko ſprzećiwniká ſwego/ á mieć cie wiecżnym
24:
więźniem w onych oſiádłoſciach ſwych/ á w ciemnoſciach ſwych. Tu ſie obácż
25:
ocżći tu idzie/ to ia twemu ſzyrſzemu rozmyſlániu porucżam.
26:
❡ Bo widziſz ieſzcże ktemu/ iż dla ciebie ten Pan y on przebrány lud ſwoy narod
27:
żydowſki/ prze ich wzgárdzenie á prze ich pychę/ iż dufáli w zakonie ſwoim/ iż
28:
dufáli w ofiárach ſwoich/ á wzgárdzili przyſcie iego/ áni go poznáć/ áni go przy
29:
iąć nie chcieli/ máiąc o nim iáwne Proroctwá/ widząc iuż iáwne znáki/ ktore o
30:
nim z dawná powiedáne były/ też ie wzgárdził/ też ie od ſiebie odrzućił/ á wziął
31:
im ono práwo pirworodzieńſtwá ich/ y błogoſłáwieńſtwá ich/ á dał tobie nę=
32:
dznikowi á pogáninowi/ á nikcżemnemu ſthworzeniu ſwemu/ á dopuśćiłći być
33:
ſynem Bożym/ y ſyná pirworodnego błogoſłáwieńſtwo odnieść ná ſobie. Iá=
34:
koć tego y Ian s. potwirdził/ mowiąc: Iż iedno thym thylko dopuśćił być ſyny
Ian w j. kapitulum

35:
Bożemi/ ktorzy go przyięli/ á poználi go/ á dzierżą mocno wiárę iemu. Iáko tu
36:
y ten błogoſłáwiony Symeon w tey Ewányeliey wyznáwa: Iż thá błogoſłá=
37:
wiona ſwiátłość á ten błogoſłáwiony Pan/ sſtáłá ſie obiáwienie pogánom
38:
A iákoż ty tego zániecháć maſz? á iákoż tego Páná odſtąpić maſz? gdyż widziſz iż
39:
złe y dobre twoie wſzytko ná tym zależy. Bo ieſli przy nim mocno á ſtale trwáć
40:
będzieſz/ wſzytki ty błogoſłáwieńſtwá odnieſieſz/ ktore ſą zgotowáne pirworo=
41:
dnym ſynom Bożym. A ieſli też od niego odſtąpiſz/ wieſz co s ſobą maſz dziáłáć
42:
á s kim maſz dziáłáć/ á o coć idzie/ ták iákoś to iuż máło wyſzſzey ſłyſzał.
Pan vkazał nam znák poſłuſzeńſtwá ofiárowániem ſwoim.

43:
❡ Pátrzayże ieſzcże/ co ten twoy dobrotliwy Pan/ potwirdzáiąc tobie tego prá=
44:
wá á tego przywileiu/ ná to pirworodzieńſtwo twoie/ á ná tho błogoſłáwień=
45:
ſtwo twoie/ vcżynić racżył/ będąc Pánem á Krolem/ będąc vſthawcą á zwirz=
46:
chnim gubernatorem wſzytkich ſpraw niebá y zyemie/ y wſzytkich vſtaw y za=
47:
konow Bogá Oicá ſwego/ chcąc tobie okázáć drogę powinnośći twoiey/ gdiżeś
48:
iuż pirworodnym v niego/ że ieſzcże z dziećińſtwá twego záwżdyś ieſt powino=
49:
wát poſłuſzeńſtwo Bogu Oicu twemu/ á záwżdyś ieſt powinowát chodzić we
50:
dle woley ſwiętey iego/ dopuśćił ſie nieść onym powinowáthym ſwoim/ do ko=
51:
ſciołá/ według roſkazánia á vſtáwy ſtárádawney Moiżeſzowey/ cżyniącz doſyć
52:
zá cię zakonowi ſwemu. Pátrzayże/ ſługá zakon á vſtáwę nápiſał/ y nápiſáną
53:
zoſtáwił z roſkazánia Bogá Oyczá iego: á Pan/ á Krol/ y ſthworzyciel niebá y
54:
zyemie/ wdał ſie pod poſłuſzeńſtwo á pod roſkázowánie ſługi onego. Dáiąc też
55:
tonam ná przykład/ iż káżdy wierny iego/ powinien tu nieść ná ſobie/ tho co ieſt
K 3wola á vſtá=



strona: 57v

Ná dzyeń
1:
wola á vſtáwá Bogá Oycá iego. Bo y tu ná ſwiecie/ ácż to bywa przez przeło=
2:
żone ſługi iego/ á przez ty ktore tu on vcżynił Hetmány á ſprawcámi ſwiátá te
3:
go nád ludem ſwoim/ vſtáwiono á porucżono ludowi Páńſkiemu/ ma wdzięcż
4:
nie prziymowáć poſłuſzeńſtwo ono: á wſzákoż tákie/ ktoreby ſie zgadzáło z wo
5:
lą á z roſkazániem Bogá Oycá náſzego niebieſkiego. Ale ktoreby było nád wo=
6:
lą iego ſwiętą/ á nád roſkazánie iego/ o ſnádna wymowká káżdemu cnothliwe=
7:
mu Krześćiáninowi/ co mu ieſt w piſmie ſwiętym ſrodze roſkazano: Iż więcey
W Dzieioch Apoſtolskich w v. kapitu.

8:
ma być powinien ſłucháć Bogá Páná ſtworzycielá ſwego/ niżli naymożniey
9:
ſzego cżłowieká ná zyemi. Iáko to y Apoſtołowie y ini ſwięći záwżdy cżynili/ iż
10:
woleli gárdłá dáć y wſzytko ſtráćić/ niżliby mieli náſládowáć vſtaw ſwiátá te=
11:
go/ ktoreby ſie ſprzećiwiły woley á vſtawam Páná ſwego.
Bogacżom trudno poznáć Páná.

12:
❡ Bo pátrzay iżći nie w możnośći ſwiáthá tego/ áni w rámieniu iego/ Koſcioł
13:
Páńſki á kochánie iego należy/ iedno w tych/ kthorzy poznawſzy go vwierzą ie=
14:
mu/ á mocno ſtoią przy ſwiętey woley iego. Byłić też na ten cżás w Ieruzalem
15:
Krolowie/ Stároſtowie/ Sędzyowie/ Biſkupowie/ Mytnicy/ y ini rozmáići
16:
ſtanowie/ á przedſię byli dáleko zá Koſciołem iego/ á nie byli w Koſciele iego.
17:
A to przeto/ iż go áni poznáć/ áni przyiąć/ áni piſmá/ áni obietnic iáwnych vcży
18:
nionych o n im/ rozumieć chcieli. A ktoż był tedy w ten cżás Koſciołem iego? ći
19:
co go poználi/ ći co go przyięli. To ieſt/ mátká iego ſwięta/ nędzny á proſty Io=
20:
zeph/ on cnotliwy ſtárzec Symeon/ oná Anná Prorokini á ſwięta niewiáſtá/ y
21:
inych wiele/ ktorzy cnotliwego żywotá vżywáli/ á w proſtotach ſwoich ocżeka
22:
wáli z rádoſcią tego obiecánego zbáwicielá ſwego.
Pociechá proſtemu w proſtocie iego.

23:
❡ Tákże ſie też ty cieſz káżdy Krześćiáńſki á wierny cżłowiecże w proſtocie ſwo=
24:
iey/ á nie ſtrofuy ſie tym nic/ iż cie Pan Bog ták racży mieć á chowáć w máłym
25:
ſtanie twoim. Bo iáko y ná on cżás było/ tákći y dziś ieſt/ iż thym záwżdy trud=
26:
niey poznáć to dzieciątko/ nam iáwnie przynieſione á ofiárowáne w pośrzodek
27:
nas á w pośrzodek Koſciołá thego náſzego/ kthory ſobie Pan náſz vmiłowáć á
28:
wiecżnie poſlubić racżył/ ktorzy ſą obłożeni á ociążeni ſpráwámi ſwiáthá tego/
29:
ktorzy vdáli myſli ſwoie/ áby tu tylko iáko Orłowie roſciągáli ſkrzydłá ſwoie/
30:
á zá oſtrzyli iáko ná łup páznogcie ſwoie.
31:
❡ Ale ſie ty cieſz vbogi Krześćiáninie w proſtocie ſwoiey/ ieſliżeś poznał to ſwię
32:
te dzieciątko nam thu iuż zeſłáne ku pocieſze náſzey/ á cżekay oney rádośći á oney
33:
zapłaty/ nie thu ná ſwiecie widomey/ iáko ći biorą/ ktorzy máło znáią Boſtwá
34:
iego/ tho ieſt woley ſwiętey iego á roſkazánia iego: ále oney wiecżney roſkoſzy/ á
35:
onego pokoiu wiecżnego/ o ktorymći tu ten błogoſłáwiony ſtárzec głoſem ſpie=
36:
wa á powieda. Iż iuż możeſz rzec: Iuż moy miły Pánie opusć ſługę nędznego
37:
twego w onym pokoiu/ ktorego vzywáią wierni twoi/ á doprowadź do onego
38:
wiecżnego pokoiu/ ktoryś tu zgotował/ gdyż iuż oglądáły nędzne ocży moie/ to
39:
ieſt/ ſercem práwym poznáły ciebie Páná ſtworzycielá ſwego. Iuż theż záſpye=
40:
waſz á záwołaſz s ſwiętą mátką iego: Iż widzę miły Pánie iż ty opuſzcżaſz mo=
41:
carze/ á ſkłádaſz ie s ſtolcow ich/ á podwyſzſzaſz nędzne á pokorne ſługi ſwoie.
42:
O nędzneſz to złożenie tych nędznych mocarzow s ſtolczow ich/ kthorzy go po=
43:
znáć áni przyiąć nie vmieią/ gdy ie złożą s ſtolczá ná nędzną deſzcżkę/ á pothym
44:
wieſz to miły Pan Bog/ y iákim pokoiu/ y do iákich pokoiow/ będą przenieſieni
45:
❡ Pátrzayże tu dáley/ iż tu o tym błogoſłáwionym ſtárcu Ewányeliſtá ſwiád=
46:
cży/ iż był cżłowiek cnotliwy á boiący ſie Bogá/ á Duch s. záwżdy z nim prze=
47:
bywał. Ieſliżeć był boiący ſie Bogá/ toć ſie znácży/ iż muſiał w pilney oſtrożno=
48:
śći chodzić/ áby był ſtrzegł vſtaw y zakonu iego: á wżdj rozumiał iż mu to ieſzcże
49:
máło pomocno być miáło/ gdyby był nie przyſzedł on ktory był nam obiecány/
50:
á nie przeiednał nam v Bogá Oycá tey ſrogośći zakonney/ kthorey żadny cżło=
51:
wiek nigdy doſyć vcżynić á nigdy wypełnić nie mogł: iż ſie nic nie cieſzył onym
52:
pełnieniem zakonu ſwego/ y onymi ſpráwámi ſwemi. Ale gdy iuż vyrzał ono
Co Duch ſwięthy cżyni w wiernym ſercu.

53:
ſwięte dzieciątko/ o wnet go ruſzył on Duch Páńſki/ kthory/ iáko Ewányeliſthá
54:
ſwiádcży/ záwżdy przy nim był. Iákoż to niepochybna rzecż/ iż y dziś przy káż=
55:
dym ieſt/ ktorykolwiek ſie ták záchowywa/ iáko o tym ſwiętym ſtárczu piſzą/ iż
był cżło=



strona: 58

Ofiárowánia Páńſkiego.Liſt 58.
1:
był cżłowiek cnotliwy/ á záwżdy chodził w boiáźni Bożey. A coż w nim wzru=
2:
ſzył on Duch s. ktory przy nim był? Wzruſzył w nim napirwey obietnice onym
3:
ſwiętym Pátriárchom vcżynione/ o przyſciu zbáwicielá tego. Wzruſzył w nim
4:
proroctwá Dánielowe/ proroctwá Ezdraſzowe/ Dawidowe/ y inych/ o cżaſie
5:
przyſcia iego náznácżone. Wzruſzył w nim ony ſłowá Ezáiaſzá Proroká/ iż tá
6:
ſwiátłość miáłá przyść ná oſwiecenie wſzem narodom ludzkim/ gdzie o thym
7:
ták mowił ten Ezáiaſz tymi ſłowy: Oto iuż nie dáleki cżás do przyſcia Kriſtu=
Ezaiaſs w xlix. kap

8:
ſá mego/ áby mi był ſprawcą ku pobudzeniu narodow á ſnieći Izráelſkich. Ktoreo
9:
dam ná ſwiátłość pogánom/ áby był zbąwicielem moim/ áż do końcow zie=
10:
mie wſzytkiey. Toć w nim wzruſzył ten Duch s. toć tu o tym iáwnie záwołał/ iż
11:
iuż oglądáły ocży iego onego zbáwicielá obiecáneo iemu. Iż ſie iuż ziáwiłá tá o=
12:
biecána á ſwięta ſwiátłość wſzytkim narodom po wſzytkiey ſzyrokośći zyemie.
13:
❡ Nuż tedj też ty káżdy wierny á krześćiáńſki cżłowiecże/ nic nie dufáiąc cnotam
14:
áni vcżynkom ſwoim/ vciecż ſie ku temu Pánu ſwemu/ á chodź w boiáźni á w
15:
poſłuſzeńſtwie ſwiętym ieo/ iáko ten ſwięty ſtárzec chodził: nic w tym nie wątṕ
16:
nic ſie nie ſtáray/ pewnie tenże Duch s. kthory/ iáko ſłyſzyſz/ przy thákich ſercoch
17:
przebywa/ nie omieſzka wzruſzyć w tobie myſli á ſercá twego/ iż poznaſz to ſwię
18:
te dzieciątko á tego zbáwicielá ſwego/ ocżymá nędzney duſze twoiey. A pewnie
19:
wierz y wiedz/ iż będzie podan w ręce twoie/ á idź z nim do ołtharzá z miłą á s
20:
ſwiętą mátką iego/ ofiáruyże go przed oblicżność Bogu Oyczu ſwemu/ á położ
21:
mu ná ofiárę/ nie gromnicżkę áni błáżeyká/ ále onę niewinną śinogárlicżkę/ nę=
22:
dzną duſzycżkę twoię/ iáko tá ſwięta mátká iego położyłá byłá znák niewinno=
23:
śći á pokory ſwoiey/ A pewnie Duch s. wzruſzy w tobie onęż rádość á onoż we=
24:
ſele/ ktorą był wzruſzył/ iáko ſłyſzyſz/ w tym błogoſłáwionym ſtárcu Syme=
25:
onie s. Iż áni ſmierć/ áni żaden ſtrách thobie ſtráſzen nie będzie/ gdy oglądáią á
26:
poznáią ocżj twoie zbáwicielá ſweo/ á tę ſwiátłość/ ktora ieſt zgotowána wſzem
27:
narodom ſwiátá tego/ á iuż zoſtánie wiecżnie w pokoiu nędzna duſzá twoiá.
28:
¶ Co ſobie s tey Ewányeliey ná pámięć przywodzić mamy.

29:
❡ Tu vważáć á ná pámięć ſobie przywodzić mamy/ iżechmy przez krzeſt ſwię=
30:
ty wzięli práwo y błogoſłáwieńſtwo ſynow pirworodnych/ przed inemi wſzy
31:
tkimi narody ſwiátá tego. ❡ Drugie mamy pomnieć/ iż iáko prze pychę á prze
32:
wzgárdzenie tráćili pirworodzieńſtwo rozlicżni ſtanowie ſthárego zakonu/ á=
33:
bychmy ná to vſtáwicżnie pomnieli/ á záchowáli ſie w ſkromnośći/ á w wierze
34:
á w pokorze/ w tym ſwoim błogoſłáwionym práwie/ Pánu ſwemu/ áby z nas
35:
nie zrzućił tego błogoſłáwieńſtwá thych pirworodnych ſynow ſwoich. Pom=
36:
niąc ná to/ s kim burdę mamy/ bo nie z ledá miſtrzem/ kthory ſtráćił pirworo=
37:
dzieńſtwo ſwoie/ á nam ieſt dáne od Páná náſzeo. ❡ Trzecie vważaymy/ iż Pan
38:
máło dba o nádęte ſercá á ſtany ludzkie/ á komu ſie obiáwia/ á kogo koſciołem
39:
ſwym zowie/ iż iedno tym ktorzy wiernie dufáią obietnicam iego
40:
á ſtoią mocno przj ſwiętich ſpráwach á przy poſtánowieniu iego/ iáko tu Duch
41:
s. ſwiádcży zá tym niewinnym Symeonem/ iż był cżłowiek cnotliwy á boiący
42:
ſie Bogá/ á theż powieda Ewányeliſtá/ iż Duch s. záwżdy przu nim przebywał
43:
❡ Cżwarte bácż pilno/ iż chociay był ſwięty á boiący ſie Bogá/ á wżdy w tym
44:
żadney nádzieie nie pokłádał/ iedno áż gdj ocżimá oglądał á ſercem vznał ſtwo
45:
rzycielá ſwego. Tákże ſie też ty tego vcż/ iż ni w cżym inſzym nádzieiá twoiá/ ie=
46:
dno gdy ocży duſze twoiey poznáią tego to zbáwicielá ſwego. A obácż co Duch
47:
s. ſpráwuie w ſercu/ ktore ſie boi Páná Bogá ſwego.
48:
☞ Nuż tedy ty ſam náſz wſzechmogący á miły Pánie/ gdiż żadne ſpráwy náſze
49:
nam do tego nie pomogą/ oprocz miłoſierdzia twego ſwiętego/ ktorego ty ni=
50:
gdy nie oddalaſz od wiernego ſercá káżdego/ ſpraẃ ty nędzne ſercá á vmyſły ná
51:
ſze/ ábychmy cie tákież ocżymá wierney myſli náſzey poználi á oglądáli/ iáko ten
52:
błogoſłáwiony ſtárzec Duchem s. nápełniony. A poznawſzy cie Páná ſwego/
53:
áby nas nie vwodził ſwiát/ áby nam nie byłá ſtráſzna ſmierć/ ábychmy záwżdi
54:
tego prágnęli á pożądáli v ciebie/ áby nas tu záchowawſzy w pokoiu do cżáſu
K 4nam názná



strona: 58v

Niedzyele ſzoſtey po
1:
nam náznácżonego od ciebie/ doprowádził nas do onego wiecżnego pokoiu
2:
ſwego/ gdziebychmy cie wiecżnie chwalili z Bogiem Oyczem y z Duchem s.
3:
twoim/ widząc cie w Máyeſtacie twym á w Boſtwie s. twoim/ Amen.
4:
Ewányelia Niedziele ſzoſtey po
5:
Nowym Lecie/ ktorą nápiſał Máttheuſz s. w xx.
6:
kápit. kſiąg ſwoich. Co to ieſt zá roſkoſz być w ſpołecżno=
7:
śći Przebránych Páńſkich.

8:
❡ Záwołay robotnikow z winnice/ á zápłáć káżdemu
9:
zapłátę iego etc.
¶ Co ieſt winnicá Páńſka/ y co ſą látoroſli wierne iego/ y iáka im zapłátá ieſt zgothowaná: á iáka theż pomſtá złym á nie płodnym látoroſlam y ſtrożom ich

10:
W
Ewányeliey tey dziſieyſzey niżey nápiſá=
11:
ney/ okazáć nam racżył náſz miłośćiwy Pan/ ácż w
12:
przypowiesći/ ále iednák iáwnie/ ſpráwę kroleſtwá
13:
ſwego ſwiętego. A zwłaſzcżá thego kthore tu ſobye
14:
ná tym ſwiecie/ ták iáko tu ſam powiedáć racży/ nie
15:
inácżey iedno iáko wdzięcżną winnicę ku roſkoſzam
16:
ſwoim/ vſzcżepić á rozmnożyć racżył/ biorąc ſobye
17:
z niey wdzięcżny pożytek á przyiemny owoc do kro=
18:
leſthwá ſwoiego niebieſkiego. A iż ią wolno otwo=
19:
rzyć racżył ták złemu iáko y dobremu/ ták vbogye=
20:
mu iáko y bogátemu/ káżdy ſtan do niey wabiąc á námawiáiąc/ y káżdemu ro
21:
wną zapłátę obiecuiąc/ kthoby iedno chciał iść á ſzcżepić á ſpráwowáć w niey
22:
wierne látoroſle w ſercu ſwoim Pánu ſwemu/ á podawáć mu z nich wierne á
23:
wdzięcżne groná tu cnotliwego żywotá ſwoiego/ ſpráwuiąc gi według woley
24:
ſwiętey iego/ tedy tákim wſzytkim obiecuie rowną zapłátę káżdemu/ ktoregoż=
25:
kolwiek cżáſu przydzie do winnice oney. Y chciał tu ten wſzechmogący Pan o=
Wdzyęcżne groná z Winnicze Páńſkiey.

26:
kázáć/ iáko v niego w perſonach żadnego bráku nie máſz. A żaden rzec nie mo=
27:
że Pánu ſwemu/ przecż on ták rownie káżdemu/ w tey winnicy ſwoiey prácuią
28:
cemu/ iednáką zapłátę zoſtáwowáć racży/ nic przed ſię nie biorąc/ ni zacnośći
29:
ſtanow/ áni też cżáſow/ chociaż ktho przedzey/ ábo chociaż poſledzey vda ſie do
30:
tey ſwiętey winnice Páná ſwoiego/ á do tey ſwiętey ſpołecżnośći wiernych iego
31:
w ktorey on oſobliwe záwżdy ſwoie kochánie położyć racżył. Acż tám nie iedná
32:
kie záwżdy robotniki mieć racży/ ále tym ktorzy wiernie á cnotliwie záchowy=
33:
wáią w niey powinnośći ſwoie/ tákowym hoyne błogoſłáwieńſtwá zoſtáwo=
34:
wáć racży. A przeto ty ſłowá tych obietnic ſwiętych ieo tu ſą ná pocżątku wſpo
35:
mionione/ iż on obiecuie káżdemu wiernemu w tey winnicy robotnikowi ſwoie
36:
mu hoyną zapłáthę cżáſu ſądu ſwego ſpráwiedliwego. Iáko
37:
ſzyrzey vſłyſzyſz z Ewányeliey/ ktora ieſt nápiſána przez Mátt. s. tymi ſłowy.
38:
A
Bowiem podobne ieſt kroleſtwo niebieſkye ku do=
39:
bremu goſpodarzowi kthory wyſzedł bárzo ráno
40:
ku zmawiániu robotnikow do winnice ſwoiey. A
41:
gdy vcżynił zmowę z onymi robothniki s pewney
42:
zapłáty ich/ poſłał ie do winnice ſwoiey. A gdy po=
43:
thym wyſzedł iákoby ku trzeciey godzinie/ vyrzał y drugye ná
44:
rynku prożno ſtoiące/ y rzekł do nich: Idźcye y wy do winnicze
45:
moiey/ á czo wam będzye ſpráwiedliwie należáło/ thedy wam
46:
dam. A oni potym poſzli. A pothym wyſzedł iákoby o ſzoſtey á
o dziewiątey



strona: 59

Nowym Lecie.Liſt 59.
grafika
1:
o dzyewiątey godzinie/ á tákież iáko z drugyemi poſtánowił.
2:
Wyſzedł potym y o iedennaſtey/ á ználazł tákież drugie prożnu
3:
iące/ y powiedzyał im: Cżemu tu ták ſtoicie cáły dzyeń prożnu=
4:
iący? Powiedzyeli mu/ Iż nas nikt nie vmowił. A o nim rzekł:
5:
Idźcie y wy do winnice/ á czo wam ſpráwiedliwie przyydzye/
6:
weźmiecie. A gdy iuż wiecżor przyſzedł/ rzekł on pan oney win
7:
nice ſprawczy ſwoyemu: Zwołay robotnikow/ á zápłáć káżde=
8:
mu zapłáthę iego/ pocżąwſzy od naypoſlednieyſzych áż do pir=
9:
wſzych. A gdy przyſzli ktorzy tám byli weſzli o iedennaſtey go=
10:
dzinie/ wzyęli wſzyſcy rowną zapłátę ſwoyę. Przyſzli záſię y o=
11:
ni pirwſzy nádzyewáiącz ſie iż mieli wyęczey wzyąć/ wzyęli tá=
12:
kyeż rowną z onymi zapłátę ſwoyę. A wzyąwſzy pocżęli ſzem=
13:
ráć náprzećiwko goſpodarzowi/ mowiącz: Ci oſthátecżni ied=
14:
no iednę godzinę ná robocye byli/ á zrownałeś ye zapłátą z ná=
15:
mi/ kthorzychmy ćirpyeli cięſzkość dniá czáłego w gorącośći. A
16:
on odpowiedzyawſzy iednemu z nich/ rzekł: Przyiacielu/ á
17:
wſzák ia tobye nie cżynię krzywdy/ ázaſz thy niewieſz iákoś zmo
18:
wił zemną? A thák idź wzyąwſzy czo twoye ieſt. Abowyem ya
19:
chcę temu napoſlednieyſzemu tákże dáć iáko y tobye. Izaſz mnie
20:
nie wolno w rzecżach mych cżynić to czo ſie mnie podoba / Azaſz
21:
dla tego ma być złe oko twoie iżem ia dobry. A thák záwżdy bę=
22:
dą oſtátecżni pirwſzemi/ á pirwſzy oſtáthecżnemi. Abowyem
23:
bárzo ich wiele ieſt wezwánych/ ále máło wybránych.
Gdy iuż tá



strona: 59v

Niedzyele ſzoſtey po
1:
G
Dy iuż tá wdzięcżna winnicá narodu ludzkieo/ á to wdzięcżne kroleſtwo
2:
tu ná tey nędzney ziemi/ od Páná náſzego/ ták vſzcżepiona á rozmnożona
Winnicá Páńſka narod ludzki.

3:
byłá/ w ktorey on iuż był wſzytki roſkoſzy ſwoie y wſzytko kochánie ſwoie
4:
położyć racżył/ A zwłaſzcżá gdy on ſam był fundámenthem á práwą máćiczą
5:
iey/ á nas ſobye vcżynił iáko látoroſle/ kthore miáły pochodzić á rość iemu ku
6:
cżći s tey máćice/ thák iáko tho ſam o ſobie powiedáć racżył/ o cżym Ian ſwię=
7:
ty ſzyrzey nápiſał/ Tedy iáko od pocżátku ſwiátá/ áż do przyſcia ſwego/ záwżdy
Ian w xv. kapitul.

8:
wabił á námawiał káżdego wiernego/ obiecuiąc łáſkáwą á miłośćiwą zapłá=
9:
tę/ ktoby iedno chciał iść robić á prácowáć do tej winnice/ á záchowáć ſie w niej
10:
według woley iego. Thák iżby był w niey rozmnażał owocz iemu przyiemny
11:
cnot ſwoich/ á wiáry á ſtałośći ſwoiey.
Iáko ſie Pan z złymi robotniki á iáko z dobrymi obchodzić racży.

12:
❡ Słyſzałeś też tu w tey Ewányeliey dziſieyſzey/ iż on do tey winnice/ iedny robo
13:
tniki zmawiał poránu/ drugie o południu/ trzecie k wiecżoru: á wżdy káżdemu
14:
rowną zapłátą było zápłácono. Tu iuż możeſz rozumieć/ co to ieſt zá winnicá/
15:
á iáki to ieſt goſpodarz iey/ y iákiego owocu potrzebuie z niey/ y iáko do niey wa
16:
bi á námawia wierne robotniki ſwoie/ y iáką obfitą á rowną zapłátę káżdemu
17:
nágotowáć racżył. Ale pátrzay záſię iáko ſie obchodzić obiecuie y ze złym robo=
18:
tnikiem/ y ze złą látoroſlą/ ktoraby s ſiebie żadnego owocu nie dawáłá.
19:
O tym Ian s. ták nápiſał/ iż ták mowić racży: Iżem ia ieſt w tey winnicy má=
Támże.

20:
ćicá/ á wyſcie látoroſle: A kto roſcie we mnie á ia w nim/ ten może w tey winni
21:
cy wielki owoc vcżynić. Abowiem wy nic bezemnie vcżynić nie możecie. A kto
22:
nie będzie według mnie przemieſzkawał/ ten nielza iedno muśi być wyrzuczon
23:
s tey winnice/ á muśi być odcięt iáko látoroſl niepotrzebna/ á vſchnie/ á ogniem
24:
ſpalon będzie. Abowiem ieſli będziecie przebywáć we mnie/ wſzytko iáko iedno
25:
będziecie chcieć/ sſtánie ſie wam. A w tym ma być vwielbion Ociec moy/ gdy
26:
mu okażecie obfity owoc s ſiebie/ á iż zrozumie iżeſcie wy moi wierni robotnicy.
27:
A thu dopirko możeſz zrozumieć/ że on ieſt tey winnice práwy Pan/ práwy fun
28:
dáment/ á práwa máćicá iey.
29:
❡ Słuchayże záſię/ gdy ták hoyną zapłátę robotnikom ſwym w they Winnicy
30:
obiecowáć racży/ á zowie ie látoroſlámi ktore z niego roſtą/ iáko z práwey má=
31:
ćice winnice tey/ tedy też tego od nich potrzebuie/ áby robili á roſli według wo=
32:
ley iego/ á nie odradzáli ſie od ták błogoſławionego ſzcżepu máćice ſwoiey/ á iż=
33:
by przynieſli przyiemny owoc s tych látoroſli ſwoich cżáſu ſwego/ Bogu Oycu
34:
ſwemu: áby ſie on też przed nim pochłubił s tego ſzcżepienia ſwoiego/ á s thego
35:
rozmnożenia winnice ſwoiey. Ták iáko tu ſam o tym powiedáć racży: Iż w tim
36:
ma być vwielbion Ociec iego ſwięthy/ gdy ogląda wdzięcżny owoc z winnice
37:
tey/ á obacży żechmy byli wierni náſládowcy iego.
Záwżdy od pocżątku ſwiáthá Pan Bog winnicę ſwą ſpráwowáć pocżął.

38:
❡ A iżbyś rozumiał iż on tę winnicę ſwoię ieſzcże od pocżątku ſwiátá ſobie vſzcże
39:
pić racżył/ á záwżdy oſobliwą piecżą o niey miał/ y iáko ſwe wſzythko oſobliwe
40:
kochánie w niey położył. Y iákiey theż záſię żáłośći vżywa/ gdyby zá ták pilnym
41:
ſtárániem iego iemu ſie w niey iáki głog/ ábo iákie płone wino/ ábo iákie niepło
42:
dne á niepotrzebne látoroſle/ vmnożyć miáły. Y iákie zapłáty záwżdy wiernym
43:
robotnikom ſwoim á wiernym látoroſlam ſwoim obiecowáć racży. A iáko też
44:
záſię płonemu winu á niepotrzebnym látoroſlam ſrodze groźić racży. Iáko I=
45:
záiaſz o tym nadobnie nápiſał/ mowiąc od niego tymi ſłowy: Iż to moiá miá
46:
łá być nawdzięcżnieyſza winnicá ten narod ludzki/ á cżekałem áby ſie w niey by
47:
łá vmnożyłá ſpráwiedliwość/ áliż złość: Nádziewałem ſie też w niey ſądu ſprá
48:
wiedliwego/ áliśći krzyk á nárzekánie. Dáley támże o niey powieda tenże Izái=
49:
aſz od Bogá Oycá/ tymi ſłowy: Iżem ia ſpráwił winnicę miłemu ſwemu/ y o=
Ezaiaſs w v. kapit.

50:
plotłem ią płotem/ y ogrodziłem ią murem/ y kámieniem z niej wybrał/ j vſzcże
51:
piłem ią bárzo dobrze/ y zbudowałem w niey ſtrażnicę/ y poſtáwiłem práſę w
52:
poſrzodku iey/ y cżekałem áby mi roſpłodziłá groná ſwoie/ á oná mi ſie obroćiłá
53:
w płone wino. A przeto wy mężowie Izráelſcy/ rozſędźcie miedzy mną á mie=
54:
dzy tą winnicą moią. Abowiem com ia iuż dáley miał vcżynić winnicy tey cże
55:
gom nie vcżynił? y docżekałem ſie w niey miátho ſłotkich gron/ złego á płone=
go winá.



strona: 60

Nowym Lecye.Liſt 60.
1:
go winá. A thák ia też tho chcę okázáć co mam nád nią vcżynić: Roſplotę pło=
2:
ty iey/ á rozwálę mury iey/ á dam ią zeżrzeć źwirzętom dzikim. A gdy niechciá=
3:
łá dáwáć s ſiebye ſłuſznych owocow/ niechayże w niey roſcie głog á ćirnie ku
4:
zginieniu iey.
5:
❡ A toć byłá nawdzięcżnieyſza winnicá Páná náſzego/ á thoć było od pocżątku
6:
ſwiátá właſne vſzcżepienie iego/ ty látoroſli narodu cżłowiecżego/ ktorą on zá=
7:
wżdy ná wielkiey piecży miał/ kthorą záwżdy ogradzał murem mocy Boſtwá
8:
ſwego/ do ktorej záwżdy ſłał ſługi ſwe/ to ieſt Proroki/ vpomináiąc ie ieſzcże od
9:
pocżątku ſwiátá/ áby w tey winnicy wiernie robili á wiernie prácowáli iemu/ á
10:
ſtáráli ſie o to/ áby s ſiebie vmnożyli wdzięcżne láthoroſle iemu/ á podáli z nich
11:
przyiemny owoc iemu. A toć ći ſą o ktorych tu Pan w Ewányeliey powieda: iż
12:
ieſzcże s poránku á przed przyſciem ſwiętym iego byli záwołáni do tey winnice
13:
iego/ á do tych to ſzły ony wdzięcżne obietnice o zapłácie ich á o odkupyeniu ich.
14:
Iż ktorzyby byli vwierzyli obietniczam tym ſwiętym iego/ á wiernie ſie zácho=
15:
wáli w tey to winnicy iego/ tym byłá záchowaná tá hoina zapłátá od niego.
16:
❡ Záwołał też drugich o południu/ áby ſzli do tey winnice iego/ obiecuiąc hoy=
17:
ną zapłátę káżdemu. To ieſt/ iuż w ten cżás gdy ſie był zyáwił w ſwiętym cżło=
18:
wiecżeńſtwie ſwoim. Tu iáko námawiał/ tu iáko wabił/ y iákie obietnice iśćił
19:
wſzytkim tym ktorzyby iedno byli chcieli przyſtáć do winnice iego/ á wydáć gro
20:
ná wdzięcżne iemu wiáry á ſtałośći ſwey z látoroſli ſwoich/ gdyż on ſam ſie v=
21:
cżynił ſzcżepem á máćicą winnice tey. A ktorzyby wiernie przyſtáli do niego/ á
22:
wyrośćili s tey máćice á s tego ſzcżepu wierne láthoroſle á wierny owoc Bogu
23:
Oycu ſwemu/ ku cżći á ku chwale iego/ tym iáko hoyną zapłáthę/ á iáko wielką
24:
pociechę obiecowáć racży/ wſzędy o tym wiele wiádomośći mamy.
25:
❡ Woła też drugich y dziś vſtáwicżnie/ iuż k wiecżoru á iuż ná ſkońcżeniu ſwiá=
26:
tá/ przez ſwięte ſłowá ſwoie/ ktore nam tu ku pocieſze náſzey nápiſáne zoſtáwić
27:
racżył. Woła przez páſterze ſwoie/ ktorym to porucżyć racżył. Wołał przez A=
28:
poſtoły/ przez Męcżenniki/ vkázuiąc w nich dziwy Boſtwá ſwoiego. A iáko
29:
nas wabi/ á iáko nas námawia do tey winnice ſwoiey/ o tym piſmá wſzędy peł
30:
no mamy. Abowiem gdzie ono mowi: Podźcieſz do mnie wſzyſczy namileyſzy
Mattheuſs w ij. ka.

31:
robotnicy moi/ ktorzyſcie ſie vprácowáli robiąc w tey winniczy moiey/ á ia łá=
32:
ſkáwie ochłodzę was. Iáko y ná drugim mieyſcu mowi: Abowiem iużeſcie nie
Ian s. w xv. kapit.

33:
ſłudzy moi/ áleſcie wdzięcżni przyiaciele moi/ gdyż to cżynicie co ieſt wola mo
34:
iá. Abowiem ſługá nie może ták dobrze zrozumieć woley Páná ſweo/ iáko przy
35:
iaciel. A ták ia was zowę przeto przyiacioły/ iżem ſie wam zwierzył wſzytkich
36:
táiemnic ſwoich. A toć ſą ći kthorzy iuż przed ſámym wiecżorem á práwie ná
37:
ſkońcżeniu ſwiátá do tey ſwiętey winnice iego á do tego kroleſtwá iego ſą záwo
38:
łáni. A niechciał ich opuśćić/ áby thák ſtali prożno ná rynku/ gdy powiedáli/ iż
39:
nas nikt nie zmowił/ áby im był niemiał oznaymić o they ſwiętey ſpołecżnośći
40:
ſwoiey/ á o tey s. winnicy ſwoiey/ y iáka zapłátá káżdemu w niey ieſ zgotowána.
Záwżdy Pan ludzi powolywa do winnice ſwoiey.

41:
❡ Możeſz też tę rozność cżáſow przyrownáć troiákiemu wiekowi cżło=
42:
wiecżemu/ Iż go káżdego cżáſu á w káżdym wieku ten ſwięty á miłośćiwy Pan
43:
námawiáć miłośćiwie racży/ áby nie omieſzkawał á ſzedł do they wdzięcżney
44:
winnice iego/ áby nie ſtráćił zapłáty ſwoiey. A námawia go vſtáwicżnie/ rá=
45:
no/ w południe/ y wiecżor. To ieſt w młodośći iego/ w ſrzednim wieku iego/ y w
46:
ſtárośći iego. A ktoregoż kolwiek cżáſu obacży ſie/ á przyſtánie do they ſwięthey
47:
winnice iego/ á puśći s ſiebie látoroſli cnotliwey powinnośći ſwoiey ku cżći Bo
48:
gu Oycu iego/ káżdego/ zá káżdy cżás do ſiebie wdzięcżnie prziymowáć racży.
49:
Vprzedzayże rádzęć pilno moy miły brácie/ áby cie nie vprzedziłá krotkość ży=
50:
wotá twego/ niżlibyś ſie sſtał wdzięcżną látoroſlą w tey winnicy Páná ſwego/
51:
ábyś nie był odcięt/ ták iáko ſłyſzyſz/ iáko zła á ſucha látoroſl/ á nie był wrzucon
52:
do ogniá wiecżnego.
Pan rowno w ſwey winnicy robotnikom wſzythkim płaci.

53:
❡ Słuchayże iáką thu rowną zapłátę ten dobrotliwy Pan/ á ten tey Winnice
54:
Krol/ każdemu rowno obiecáć racżył/ ták tym ktorzy ráno ſą záwołáni/ iáko y
55:
tym ktorzy pozno á przed ſámym wiecżorem przyſzli. A tám żadnego cżáſu áni
żadnego ſta=



strona: 60v

Niedziele ſzoſtey po
1:
żadnego ſtanu v ſiebie przekłádáć nie racży/ iedno w ktorymkolwiek cżáſie/ á w
2:
ktorymkolwiek ſtanie nędzny cżłowiek obacżyć ſie może/ á vcżyni s ſiebie wdzię
3:
cżną látoroſl Pánu ſwemu/ á poda z niey wierny owoc iemu/ záwżdy mu ieſt ro
4:
wno z inſzemi zapłátá zgotowaná. Tu ſie iuż może nie chłubić ieden przed dru=
5:
gim/ Mnich przed oracżem/ Krol przed nędznikiem/ Biſkup przed Plebanem/
6:
ſtáry przed młodym/ vcżony przed proſtakiem/ gdyż v niego nieieſt brát w żad
7:
nych oſobach/ gdyż v niego nie ieſt zacnieyſzy ieden przed drugim. Iedno tho v
Do Galatow w ij. kapitulum.

8:
niego ſą nazacnieyſzy/ ktorzy przy nim wiernie ſtoią/ á ktorzy wiernie á ſpráwie
9:
dliwie obchodzą ſie w tey winnicy iego/ á rozmnażáią s ſiebie wdzięcżny owoc
10:
iemu/ tym zapłátá á tym błogoſłáwieńſtwo ieſt záwżdy od niego zgotowano.
Zli ſthrożowie w winnicy Bożey.

11:
❡ Słuchayże dáley co tu o tey winnicy ſwoiey przez Proroká powiedał: Iżem
12:
ia ią oplotł płotem y ogrodził murem/ á vſzcżepiłem ią ſobie/ y poſtháwiłem
13:
ſtráżnicę w niey/ á iuż niewiem com iey miał dáley vcżynić. To ieſt/ ogrodziłem
14:
ią mocą á ſtrażą Boſtwá ſwego. Vſzcżepiłem w niey práwą máćicę prawdzi=
15:
wey náuki ſwoiey á woley ſwiętey ſwoiey. Poſtáwiłem w niey ſtrażnicę/ to ieſt/
16:
páſterze á náucżyciele/ áby záwżdy wołáli á ſthrzegli/ áby nic fáłeſznego/ nic o=
17:
mylnego/ nic obłędnego nie przyſthąpiło do tey ſwięthey winnice iego. A iżby
18:
przeſtrzegáli á vcżyli/ iákoby oni wierni robotnicy winnice oney/ mieli ſzcżepić
19:
á rozmnażáć ony wierne látoroſle á wdzięcżne groná ſtałośći ſwey podawáć z
20:
nich Pánu ſwoiemu. Ale iáko záś tym ſtrożom groźi/ ktorzyby niedbáli á drze=
21:
máli/ á nie przeſtrzegáli robotnikow tych/ wiele o tym Prorocy powiedáli.
Ezechiel w xxxiij.

22:
Gdzie ono y Ezechiel o nich ták powiedział: Iż ieſliby ſtroż ſtał ná wieży wołá=
23:
iąc á ſtrzegąc/ á pothym przyſzedł nieprzyiaciel/ á onby go obacżył/ á nie prze=
24:
ſtrzegł ludu onego/ á sſtał ſie vpádek w ludu onym/ kreẃ tá niechay będzie ná
Ieremiaſs w xij.

25:
głowie ſtrożá onego. Iáko y Ieremiaſz Prorok ty ſłowá od Páná powieda/ v=
26:
ſkarżáiąc ſie ná ſtroże winnice tey: Iż ſámiż paſterze ſtárli á podeptáli winniczę
27:
moię/ á tę wdzięcżną cżąſtkę moię/ obroćili ią máło nie w puſtynią/ á położyli ią
28:
práwie ná roſproſzenie. A przeto wpuſzcżę miedzy nie miecż gniewu ſwoiego.
29:
Támże máło niżey o thymże powieda: Iżem ia był náſiał pſzenice/ á oni żęli ćir=
30:
nie. Wzięli odemnie dziedzictwo moie/ á nic mi w nim pożytku nie vcżynili. A
31:
thák będziecie poháńbieni od właſnychże owoczow wáſzych/ ábowiem gniew
32:
Páńſki vſtáwicżnie nád wami.
Izaiaſs w lvj. kap.

33:
❡ Iáko też y Izáiaſz ieſzcże ſrożey o tym nápiſał/ mowiąc od Páná tymi ſłowy:
34:
Iż ieſzcżećbych ia zgromadził tę winnicę ſwoię á zebránie ſwoie/ ále owſzem pu
35:
ſzcżę źwirzętá polne ku zeżrzeniu iey. Abowiem ſtrożowie iey ſlepi/ ktorzy nic nie
36:
widzą. A ſą iáko pśi niemi kthorzy ſzcżekáć nie mogą/ drzemiąc á nie pátrząc/ á
37:
widząc márne rzecży/ ktorzy nigdy nie mogą być náſyceni. A niewiedzącz nic o
38:
rozumie ſwoim/ káżdy ſie ná ſwą drogę vchylił/ á káżdy zá łákomſtwem ſwoim
39:
od namnieyſzego áż do nawiętſzego/ mowiąc wſzyſcy: Piymy á iedzmy/ będzieć
40:
ták iutro iáko y dziś ábo ieſzcże lepiey.
41:
A ták tyć ſą przycżyny/ iż Pan Bog chce rozgrodzić ábo cżęſto rozgradza w gnie
42:
wie ſwoim/ tę winnicę ſwoię. Abowiem chociaby ſie nálázło wiele wiernych
43:
do niey robotnikow/ ále nie vmieią. A ták cżęſto ią da wypaſáć á pożyráć źwi=
44:
rzętom dzikim/ to ieſt/ pogánom okrutnym/ dla tego/ iż ſtrożowie iej ſą ták mdli
45:
á ták zániedbáli/ iáko tu o nich Prorocy piſzą. A oná ſámá s ſiebie/ prze táką nie
46:
opátrzność iey/ miáſto wdzięcżnych gron/ dawa płone wino/ á bárzo nieſmácż
47:
ny owoc/ Pánu ſwoiemu/ złośćiwych ſpraw ſwoich. A wſzákoż ktorzy w thym
48:
tákim niebeſpiecżeńſtwie/ á w tey niedbáłośći o winnicy tey/ ſtoią w niey wier=
49:
nie przy Pánu ſwoim/ á ſtháráią ſie áby z látoroſli ſwych podawáli przyiemne
50:
groná á wdzięcżny owoc iemu/ tym ieſt záwżdy oná hoyna zapłátá zgotowá=
51:
ná/ ktorey nigdy żadne ſkárby ſwiátá tego zárownáć nie mogą.
Ian w xv. kapit.

52:
❡ Iáko to y ſam ten náſz dobrotliwy Pan tuſzy káżdemu wiernemu robotniko=
53:
wi w tey winnicy ſwoiey/ mowiąc tymi ſłowy: Wſzák wiecie iżem ia was wy=
54:
brał ſobie/ á nie wyſcie mię wybráli: á poſtáwiłem was ná to/ ábyſcie ſzli á ro=
55:
zmnożyli owoce ſwoie: á to dla tego/ ábyſcie wſzytko otrzymáli pd Oycá moie=
go/ ocż go



strona: 61

Nowym Lecie.Liſt 61.
1:
go/ ocż go iedno prośić będziecie. O wielkaſz tho obietnicá á hoyna to zapłátá/
Pan wiernym ſowito zapłáći.

2:
vprośić to wſzytko ocżbychmy iego prośili Bogá Oycá ſwego. A ktora zapłá=
3:
tá/ ábo ktore dobrodzieyſtwo/ s táką zapłáthą/ iuż ſie kiedy zárownáć może. O
4:
ſwiętaſz to godziná/ ktorey godziny będzye kto záwołan do they winnice Páń=
5:
ſkiey/ á iż táki owoc rozmnoży w niey/ zá ktory ieſt zgotowaná táka zapłátá ie=
6:
mu. Iáko y Páweł s. piſze do Korintow/ mowiąc: Niechay będzye Pánu ná=
j. Korint. w xv.

7:
ſzemu cżeść y chwałá/ ktory nam dał zwycięſtwo ná tym ſwiecie przez Kriſtu=
8:
ſá Páná. A tak bráćiſzkowie moi mili bądźcie ſtali á nieporuſzeni w wierze ſwo
9:
iey/ obfituiąc we wſzytkich dobrych ſpráwach ſwoich/ á wiedzcie pewnie iż pra
10:
ca wáſzá nie dáremna ieſt v Páná wáſzego.
Co wierny robotnik ma cżynić w winnicy Páńſkiey

11:
❡ A iákoż tu ſtale nie ſtać w tey winnicy iego? á iákoż thu nie ſzcżepić ċnotliwey
12:
wiáry á ſtałośći ſwoiey w tey ſwiętey máćicy iego? gdyż on ſam ſiebie tą máći=
13:
cą vcżynić racżył. O błogoſłáwionaſz to látoroſl/ ktora wyroſcie s tey ták ſwię
14:
tey á doſtoyney máćice/ á iż poda s ſiebie wdzięcżny owoc Bogu Oicu ſwemu/
15:
á iż to wie iż vſtáwicżnie roſcie ták hoyna á ták obfita zapłátá iemu. Abowiem
16:
chceſzli ſie okázáć wiernym robotnikiem w tey winnicy Pánu ſwemu/ á wierną
17:
látoroſlą iego/ pomni ná to w iákimeśkolwiek ſtanie ieſt/ ábyś záchował cno=
18:
tliwą powinność Pánu ſwemu/ ábowiem thá ieſt záwżdy płatna y ná niebye y
19:
ná zyemi. Abowiem ieſliżeś możnieyſzy/ nie roſciągay możnośći ſwey ná vpa=
20:
dek á ná śćiſk żadnego cżłowieká/ á owſzem ſie ſtáray/ áby ſie przez cię mnożyłá
21:
ſpráwiedliwość á miłoſierdzie ná ziemi. Ieſliżeś ſtanu nisſzego á nie przełożo=
22:
neś ná żadnym vrzędzie od Páná ſwoiego/ ſtárayże ſie ábyś był żyw pocżćiwym
23:
nábyciem ſwoim/ á záchował powinność ſwoię káżdemu ſtanowi/ á ni w cżym
24:
nie obrażał bliźniego ſwego. Ieſliżeś też duchowny/ ſtáray ſie ábyś doſyć cżynił
25:
powinnośći ſwoiey/ á ſpráwował porucżone owiecżki ſwoie/ według woley pá
26:
ná ſwego. A ták to ieſt káżdy wdzięcżny robotnik w tey winniczy v niego/ ktory
27:
ſie záchowa wedle powinnośći ſwey/ iemu porucżoney od niego. A w ktorym=
28:
kolwiek cżáſie będzieſz ták záwołan do tey winnice od niego/ bądź ráno/ bądź po
29:
zno/ nic ſie nie lękay o zapłátę ſwoię/ gdy położyſz w nim wierną nádzieię ſwoię
30:
A pomni ná to iáko Máttheuſz/ ábo Mária Mágdálená/ ábo on łotr ná krzy=
Mattheuſs w ix.
Mattheuſs w vij.
Lukaſs w xxij. kap.

31:
żu/ nie rychło ſie obacżyli á nie rychło ſie do tey winnice przyłącżyli/ á wżdy wzię
32:
li hoyną zapłátę ſwoię rowno z inemi. A thákież y thy iedno ſtale trway Pánu
33:
ſwoiemu/ á dzierz mocno wiárę ſwą poſlubioną iemu/ á podaway kędy możeſz
34:
s tey ſwey látoroſli wdzięcżne groną ſwey cnotliwey powinnośći iemu/ nigdy
35:
on tobie nie zámieſzka z zapłátą ſwoią.
36:
❡ A ieſliby cie ty obietnice á ty dobrodzieyſtwá nie ruſzáły/ tedy ſłuchay tey ſro=
37:
giey ſentenciey/ iáko ſie on chce rosſędzić s płoną winnicą ſwoią/ kthora miáſto
38:
przyiemnych gron iemu wypuśćiłá s ſiebie płone wino á ćirnie z látoroſli ſwo=
39:
ich/ iż ią chce dáć pożrzeć źwirzętom dzikim/ to ieſt/ nieprzyiacielom á ſprzećiw=
40:
nikom twoim/ ták duſznym iako y cieleſnym. A iż iuż niechcze żadney opieki áni
41:
żadney piecżey mieć o tobie/ gdy powieda iż roſplotę płoty á rozwálę mury oko
42:
ło niey. O iákiż ro ſtrách wypáść s ſwiętey opieki iego/ á iuż chodzić iáko błęd=
Wielki ſtrách wypáść z opieki Páńſkiey.

43:
nym źwirzęciem/ á cżekáć zeżrzenia á záginienia ſwego. A co ieſzcże gorzey/ thák
44:
iáko Ian s. nápiſał/ iż táką káżdą płoną á niepotrzebną látoroſl chcze odciąć á
45:
chce ią kázáć wrzućić do ogniá wiecżnego. O nieſzcżęſnaſz to látoroſl kthora po=
46:
da táki płony owoc s ſiebie/ iż ma być odcięta od máćice tey/ tho ieſth/ od Páná
47:
ſwoiego/ á ma być wrzucona do ogniá wiecżnego.
Ian w xv. kapitul.

48:
❡ A iákoż ſie tu nie rozmyſlić/ á iákoż ſie tu nie obacżyć/ co ieſt lepſzego/ ieſli ſtáte
49:
cżnie ſtać w tych cnotliwych ſpráwach winnice tey/ á vcżynić s ſiebie wdzięcż=
50:
ną látoroſłkę Pánu ſwoiemu/ á wziąć obfitą zapłáthę ſwoię: ábo ſie obroćić w
51:
płone wino á w ćirnie á w głog/ á vcżynić ſiie niepotrzebną látoroſlą/ ktora ma
52:
być precż vcięta á do wiecżnego ogniá wrzucona. Lepieyći lepiey nieboracżku
53:
przez ten máły cżás ſtale á wiernie poprácowáć w tey winnicy Páná ſwoiego/
54:
á podáć od ſiebie wdzięcżny owoc iemu cnotliwey wiáry á ſtałośći ſwoiey/ ni=
55:
żli maſz z niey być wyrzucon iáko złe á niepotrzebne drewno ná ſpalenie wiecż=
Lne. A nie le=



strona: 61v

Niedziele ſzoſtey po
1:
ne. A nie lękay ſie áni ſie fraſuy ieſliś ſie cżym omieſzkał w niedbáłośći ſwoiey.
Rowna zapłáthá wiernie prácuiącym w winnicy Pánſkiey.

2:
Słuchay iż ten dobrotliwy Pan á tey winnice krol/ rowną zapłátę nágotował
3:
káżdemu/ y roſkazał ią dáć wſzytkim rowno wiernie prácuiącym w tey winni=
4:
ce iego/ ták tym co do niey ráno przychodzą/ iáko y tym co przed wiecżorem. A
5:
nie wymawiay ſie iáko ſie ći wymawiáli/ ktorzy ſtali ná rynku prożnuiący/ po
6:
wiedáiąc: Pánie nikt nam o they robocie nie powiedał/ boć ią doſyć głośno ob=
7:
wołano á ſzyroko opowiedziano/ iuż przez Proroki/ iuż y przez Apoſthoły/ iuż y
8:
przez Ewányeliſty/ y dziś cie vſtáwicżnie do niey wabią ony ſłowá Páńſkie tu
9:
nam ná piſmie zoſtáwione/ ktoreć opowiedáią obfitą zapłátę/ obfitą pociechę/
10:
ieſli w tym będzieſz ſtátecżnie ſtał Pánu ſwoiemu/ á iż podaſz s ſiebie ten wdzię=
11:
cżny owoc iemu. Oſtrzegayże ſie lepak/ ieſli ſie omieſzkaſz/ by cie oná ſentencia
12:
Páńſka nie poráźiłá/ ktorą nápiſał Ian s. gdzie ták mowić racżył: Bych był do
Ian w xv. kapitule.

13:
nich nie przyſzedl/ á ſam im o tym nie powiedał/ ieſzcżebych ich był thák nie wi=
14:
nował. Ale iuż teraz trudno ſie máią wymowić z grzechu ſwoiego.
15:
❡ A ták ſtáray ſie/ rádzęć/ pilno áby Pan s tobą iáko z niepotrzebną látoroſlą/
16:
ſądem ſwym obchodzić ſie nie racżył/ ábyć nie położył przed ocży twoie tey ſprá
17:
wiedliwośći ſwoiey/ ktorą tu ná cię dowodzi/ iż on ciebie záwżdy wabił/ náymo
18:
wał/ námawiał do tey winnice ſwoiey: hoynąć zapłátę záwżdy obiecował/ nic
19:
ſobie nie ważył omieſzkánia twego/ A ty niechceſz/ á ty niedbaſz/ á woliſz ſie obro
20:
ćić w ćirnie/ w głog/ á w płone wino. Oſtrzegayże ſie być ták nie powiedziano
21:
iáko thu ſłyſzyſz: Iż trudno ſie maſz wymowić z grzechu ſwoiego. Bo pátrzay
22:
ocżći idzie/ áboć zoſtáć wdzięcżną á błogoſłáwioną látoroſlą v Páná ſwoiego/
23:
áboć zoſtáć złem á płonym winem/ ktore ma być wycięto á wrzucono do ogniá
24:
wiecżnego. Abowiem iáko thu ſłyſzyſz/ iż wiele ich ieſt do tey winnicze wezwá=
25:
nych ále máło wybránych/ to ieſt/ tych ktorzyby wiernie á ſtale w tey winnicy
26:
záchowáli ſie Pánu ſwoiemu/ á sſtáli ſie wybránemi iego/ á ſtáráli ſie o to pil=
27:
nie áby rozmnażáli wdzięcżny owoc iego. A thák nic nie mieſzkay á kwaṕ ſie do
28:
tey winnice Páná ſwoiego/ á ſtáray ſie ábyś ſie sſtał wdzięcżną látoroſlą bło=
29:
goſłáwionego ſzcżepu tego/ kthorey zapłátá záwżdy hoyna á obfita ieſth/ á ni=
30:
gdy nie záginie.
31:
¶ Co s tey Ewányeliey ſobie ku náuce bráć mamy.

32:
❡ A tu napirwey vważáć mamy/ iáko ſie Pan náſz roſkochawa w thym naro=
33:
dzie ludu ſwoiego/ y iáko o nim wielką praczą/ á wielką piecżą ma/ áby mu ſie
34:
mnożył ku cżći á ku chwale iemu/ y iáko gi zowie wdzięcżną winnicą á owcżar=
35:
nią ſwoią. ❡ Drugie mamy bacżyć/ iáka to ieſt roſkoſz/ ktho ieſt przyłącżon ábo
36:
policżon do they winnice iego/ á iż ſtale á wiernie w niey záchowywa powin=
37:
nosć ſwoię temu Pánu ſwoiemu/ iákie pocżćiwośći/ iákie dobrodzieyſtwá/ iáką
38:
ſtraż/ iáką opiekę/ y iákie wſzytki ine dobrodzieyſtwá obiecuie iemu. ❡ Trzecie/
39:
ieſliże też kto w tey winnicy iego żywie ſwowolnie/ bez wſzey Krześćiáńſkiey po
40:
winnośći ſwoiey/ iáko gi tu Pan zowie winem kwáśnym/ látoroſlą płoną/ ćir=
41:
niem/ głogiem/ á obiecuie gi precż wyrzućić/ ná ſpalenie ogniowi wiecżnemu.
42:
❡ Cżwarte tu vważáć mamy/ iż ktoreykolwiek godziny zá cżáſow ſwych obro=
43:
ćimy ſie do they ſwiętey ſpołecżnośći iego/ iż káżdego/ zápomniawſzy wſzytkich
44:
pirwſzych omyłek y złośći iego/ obiecuie go miłośćiwie Pan przyiąć do tey ſwię
45:
tey ſpołecżnośći ſwoiey/ á policżyć go miedzy wierne ſwoie/ á przyiąć go zá ſy=
46:
nacżká ſobie. A to wſzytko vważywſzy/ pilnie obacżáć mamy/ co ieſth lepſzego/
47:
ieſli być wierną látoroſłką iego/ z iego máćice vroſzcżoną/ á mieć też błogoſłá=
48:
wieńſtwá od niego/ cżyli być tym głogiem á tym płonym winem/ á być wrzu=
49:
con do ogniá wiecżnego.
50:
☞ Ale iż tego ſámi przez ſię mieć nie możemy náſz wſzechmogący Pánie/ áliſz ty
51:
kogo z miłoſierdzia ſwego pociągnieſz á záwołaſz do they wdzięcżney winnicze
52:
ſwoiey/ nie dáyże wſzechmogący Pánie/ áby nas ná tey płoney roli tego mizer=
53:
nego ſwiátá/ miał záſtáć wiecżor oney ciemney á ſrogiey ſmierći náſzey/ pokibyś
54:
nas ſobie godnych nie vcżynił á nie pociągnął do tey wdzięcżney winnice ſwo=
iey. A przy=



strona: 62

Nowym Lecie.Liſt 62.
1:
iey. A przyłącżywſzy nas do niey/ day táką ſpráwę dobrotliwy Pánie náſz/ áby=
2:
chmy w niey roſli wierną látoroſlą tobie/ á przynieſli y podáli s ſiebie wdzyęcż=
3:
cżny owoc cżáſu ſwego Bogu Oycu ſwemu/ ku cżći á ku chwale twey/
4:
á ku wiecżney pocieſze ſwoiey/ Amen.
5:
Ewányelia Niedziele ſyodmey
6:
po Nowym Lecie/ ktorą nápiſał Lukaſz s. w viij.
7:
Przećiwko duchom fáłecżnym á náukam omylnym.

8:
❡ Kto ma vſzy tu ſłuchániu ſłuchay pilno etc.
¶ Iáka ieſth moc ſłow Páńſkich/ y iáki ſtrách kto ich nie ſłucha/ á iaká theż pocyecha kto ich pilen/ y iáko á przecż ſą zátwardzyáłe ſercá náſze iż ich prziymowáć áni im zrozumieć nie mogą.

9:
K
Rześćiáńſkiemu á cnotliwemu cżłowie=
10:
kowi gdyż nic inſzego nie ieſt potrzebnieyſzego áni
11:
pożytecżnieyſzego ná ſwięcie/ iedno ſie pilno o tym
12:
pytáć/ á tego ſie pilno vcżyć/ á tákich drog pilno ſzu
13:
káć/ kthoreby go/ y ku pocżćiwemu ſtanowi iego/ y
14:
ku cnotliwemu poſtánowieniu żywotá iego/ záw=
15:
żdy przywodzić mogły: w ktorymby on mogł do=
16:
ſyć cżynić oney ſláchetney powinnośći/ ktorą záw=
17:
żdy wierny á cnotliwy Krześćiyáńſki cżłowięk/ zá=
18:
chowáć powinien ieſt/ naprzod Pánu Bogu ſwo=
19:
iemu/ á potym bliźniemu ſwemu: ſkąd iemu łáſká
20:
Páńſka ná niebie/ á pocżćiwa ſławá ná ziemi/ záwżdy ſie vmnożyć może. A iż to
21:
żadnemu vrość inácżey nie może/ iedno s pilnego ſłuchánia/ á s pilnego bádá=
22:
nia ſłow á náuk potrzebnych/ á zwłaſzcżá tych ktore pochodzą z oney zwirzch=
23:
niey mądrośći Páná zwirzchniego. A iż w tey Ewányeliey s. cżworáki rodzay
24:
ludzi Pan Kriſtus nam przed ocży przekłádáć racży/ ktorzy ſłucháli y ſłuchá=
25:
ią/ y potym ſłucháć będą ſwiętych ſłow á náuki iego/ tedy tá Ewányelia s. nie
26:
tylko należáłá ná ony cżáſy Apoſtolſkie/ ále właſnie może być przytocżona ná ty
27:
dziſieyſze cżáſy náſze/ y ná pothym ſnádnie ſie przytrefić muśi. Bo záwżdy iákoż
28:
od pocżątku ſwiátá ten cżworáki rozdział miedzy ſłuchácżmi ſłowá Bożego o
29:
kázował ſie/ y ták do ſkońcżenia ſwiátá okázowáć ſie muśi. A nie doſyć ieſth ná
30:
tym/ iż ludzie ſłucháli/ ſłucháią/ y ſłucháć będą ſłowá Bożeo/ ále ieſli go wdzię
31:
cżnie przyiąwſzy/ pożytku z niego wdzięcżnego Pánu ſwemu przynośić nie będą
32:
tedy im to záiſte nic płatno nie będzie. Ieſt tedy potrzebá/ áby ći wſzyſcy ktorzy
33:
chcą być prawdziwemi ſłuchácżmi náuki Kriſtuſowey/ byli iáko rodną á obfi=
34:
tuiącą rolą/ podawáiący s ſiebie wdzięcżne owoce s ſłuchánia ſłowá Bożego/
35:
ku cżći Pánu ſwemu. Przeto nam tu Pan náſz w tey Ewányeliey niżey nápiſá=
36:
ney thy ſłowá przypomináć racży: Iż kto ma vſzy ku ſłuchániu/ áby pilno ſłu=
37:
chał/ á przypuſzcżał záwżdy rádę á náukę potrzebną do ſerczá ſwoiego/ á vwa=
38:
żał to ſobie/ przy cżym ma zoſtáwić/ á iáko ma záchowáć Krześćiáńſką powin=
39:
ność ſwoię. Ták iáko nam o tym tu Pan náſz w they Ewányeliey ſzyroką náukę
40:
dáć racżył/ y iáko mamy ſłucháć/ y iáko mamy prziymowáć/ y iáko mamy w
41:
ſobie rozmnażáć ſłowá ſwiętey náuki iego. Co nápiſał Lukáſz s. tymi ſłowy.
42:
G
Dy thedy tłuſzcża wielka ſchodziłá ſie/ á z miaſth
43:
kwápili ſie do niego/ thedy vcżynił rzecż do nich
44:
przez podobieńſtwo: Wyſzedł ten ktory miał roz
45:
ſiewáć naſienie ſwoie. A gdy ie iuż rozſiewał/ te=
46:
dy iedno vpádło podle drogi á było podeptano/
47:
á ptacy powietrzni potym wyzbieráli ie. Drugie
L 2vpádło



strona: 62v

Niedzyele ſiodmey po
grafika
1:
vpádło ná opokę/ ácż máło wzeſzło/ ále wnet vſchło/ bo nie miá=
2:
ło wilgotnośći ſwoiey. Drugie záſię vpádło miedzy ćirnie/ á po
3:
ſpołu z nim wzeſzło ćirnie/ y zágłuſzyło ie. Drugie też vpádło ná
4:
ziemię dobrą/ á ſtokrotny owoc vcżyniło s ſiebie. A gdy doma=
5:
wiał tych ſłow/ tedj záwołał: Kto ma vſzy ku ſłuchániu/ ſłuchay
6:
Pytáli go potym zwolennicy iego coby to byłá zá przypowieść.
7:
Ktorym on powiedział: Wamći dano ieſt poznáć tháiemnicze
8:
kroleſtwá Bożego/ á drugim tylko iedno w przypowyeſcyach/
9:
áby widząc nie widzyeli/ á ſłyſząc áby nie rozumyeli. Ale thá
10:
przypowieść ták ſie rozumieć ma: Naſienie tho/ ieſt ſłowo Bo=
11:
że. A ktore páda podle drogi/ tho ſą ći/ ktorzy ácż pilnie ſłuchá=
12:
ią/ ále potym przydzye Dyabeł á wybierze ono wſzytko s ſerczá
13:
ich/ áby vwierzywſzy nie byli zbáwieni. Kthore záſię páda ná
14:
opokę/ to ſą ći/ ktorzy z rádoſcią prziymuią ſłowo Boże/ iedno
15:
iż ſie w nich roſkorzenić nie może/ kthorzy iedno do máłego cżá=
16:
ſu wierzą/ á gdy ná nie przypadáyą pokuſy/ tedy wneth odſtę=
17:
puią. A kthore páda miedzy ćirnie/ tedy ći ſą/ ktorzy ácż pilno
18:
ſłucháią/ ále pracámi o bogáctwyech á roſkoſzy ſwiátá thego/
19:
myſląc o nich/ zátłumiáią ie/ á nie przynoſzą pożytku. Ale co v=
20:
pada ná zyemię dobrą/ tedy ći ſą/ kthorzy dobrym á wiernym
21:
ſercem ſłucháiąc/ záchowywáią w ſobye ſłowá ony/ á owoc
22:
przynoſzą w ćirpliwośći ſwoiey.
Ták iá=



strona: 63

Nowym Lecie.Liſt 63.
1:
T
Ak iákoś wyzſzey ſłyſzał/ iáko też y s tey Ewányeliey wyrozumieć możeſz
2:
iż żadne obacżenie rozumu cżłowiecżego/ nie może niſkąd inąd vrość/ ie=
3:
dno s pilnego ſłuchánia á s pilnego vważánia ſłow y náuk pothrzeb=
4:
nych/ zwłaſzcżá tákich/ ktore káżdego wiernego á cnotliwego Krześćiáńſkiego
5:
cżłowieká/ wiodą ku ſláchetnemu ſtanowi iego/ á ku pocżćiwemu poſtánowie
6:
niu żywotá iego/ ſkądby mu mogłá vrość/ przodkiem łáſká Páńſka ná niebie/ á
7:
potym tu potrzebna ſławá ku pocżćiwemu poſtánowieniu iego ná ziemi. Abo
Przirodzenie cżłowiecże iáko tablicá goła.

8:
Abwiem iáko Philozophowie piſzą/ iż przyrodzenie cżłowiecże rodzi ſie iáko goła
9:
tablicá ábo goła kártá/ ná ktorey ieſzcże żadnego piſmá nie máſz/ iedno iż ná tho
10:
ieſt zgotowána/ áby ná niey piſano było: á cokolwiek ná niey nápiſzą/ bądź zle
11:
ábo dobrze/ to iuż záwżdy ná ſobie nośić muśi. Tákże theż przyrodzenie cżłowie=
12:
cże/ ácż ſie rodzi z rozumem przyrodzonym/ ále on rozum iego/ iáko goła tabli=
13:
cá ieſt/ co vſłyſzy á cżego ſie náucży/ to rozeznawáć muśi/ á záwżdy w ſobie nośić
14:
musi. A gdzie ſie vnieſie w rzecży niepodobne/ iż im rozum ſproſtáć nie może/ te
15:
dy nielza iedno iż tego wiárą podpiráć muśi: thák o rzecżach ſwieckich iáko y o
16:
niebieſkich. Thák iáko Páweł s. piſze: Iż wiárá s pilnego ſłuchánia káżdemu
17:
cżłowiekowi przychodzi. Abowiem y wierzyć/ y rozumem rozeznáć trudno kto
Do Rzimia. w x.

18:
może/ coby pirwey przez ſłyſzenie do myſli á do rozumu iego nie przyſzło.
19:
❡ A iż nam to ieſt dopuſzcżono/ ábychmy ſie tu ná ſwiecie y tymi y owymi náu=
20:
kámi/ a zwłaſzcżá pocżćiwemi/ báwili: ále nas s thego wſzędy záwżdy naywię=
21:
cey á napilniey Pan náſz á zbáwiciel náſz przeſtrzegáć á vpomináć racży/ áby=
22:
chmy ſie tu naywięcey á napilniey tym báwili/ á w tym ſie ćwicżyli/ co ieſt wo=
23:
la Bogá Oycá iego niebieſkiego. Abowiem iuż nas w ten cżás/ gdy ſie thák w
24:
tym pilnie zábawiáć będziemy/ nie zowie ſługámi ále przyiacioły ſwemi miłe
25:
mi. O wielkaſz tho rzecż/ kogo then Pan ſobie przyiacielem zowie. O iákożby
Ian w xv. kapitul.

26:
nam przyſtało/ wſzytko inſze ná ſwiecie opuśćiwſzy/ nicżego inſzego pilniey nie
27:
ſzukáć/ iedno iákobychmy ſie mogli s tym ták dobrotliwym Pánem ſprzyiáźnić
Wyelka rzecż kogo ſobie Pan przyiacielem zowye.

28:
ktory ma wſzytek ſwiát/ y niebo/ y zięmię/ w mocy á w opánowániu ſwoim. A
29:
niechcąc nas ták w tym zániecháć á opuśćić/ áby nas nnie miał zwáć tymi przy=
30:
iacioły ſwemi/ gdyż narod ludzki ieſt nawdzięcżnieyſze kochánie iego/ nadobnie
31:
nas á krociuchno tego vcży/ gdy nam powieda: Iż zá tho od nas nic inſzego nie
32:
potrzebuie więcey/ iedno ábychmy vmiłowawſzy go ſłucháli ſłow iego/ á cżyni
33:
li wolą ſwiętą iego: áby ſie thák námi chłubił przed Bogiem Oycem ſwoim/
34:
żechmy ſą wierni náſládowcy iego.
35:
❡ Iáko nas y w tey Ewányeliey łáſkáwie á miłośćiwie vcżyć racży/ iáko ſłowá
36:
iego ſwięte/ ktore on tu rozſiał po wſzey ſzyrokośći zyemie/ w ſercá ſwe przyymo
37:
wáć mamy/ y iáko ie w myſlach ſwych vtwirdzáć mamy/ s ktorego vtwirdze=
38:
nia á vważenia ſłow iego ſwiętych/ ták iáko tu ſam powiedáć racży/ ſtokrotny
39:
ſie owoc vmnożyć może káżdemu. Iáko też záſię v ſiebie rozumie złe á zátwár=
40:
dziáłe ſercá/ ktore zániedbawáią ſłow á náuki ſwięthey iego/ á prziymowáć iey
41:
do ſiebie niechcą: Abowiem ie przyrownawa ku złey á niepotrzebney roli/ á ku
42:
opoce/ ná ktorey ſie nic inſzego/ iedno ćirnie á głog/ nie rodzi. Gdzie powieda/ iż
43:
tho naſienie ſwiętych ſłow iego/ Iedno páda podle drogi/ Drugie ná opokę/
44:
Trzecie miedzy ćirnie/ y co ſie potym z nim dzieie/ y iáko to ſzyrzey wyrozumieć
45:
mamy/ ſam to nam łáſkáwie á miłośćiwie wykłádáć racży.
Pan Bog dobry goſpodarz.

46:
❡ Abowiem ten kto wyſzedł ſiać tego to ſwiętego naſienia ſłow á náuki woley
47:
Bogá Oycá niebieſkiego/ ná ſzyrokość tey nędzney ziemie/ ieſtći ten náſz miłośći=
48:
wy Pan/ á błogoſłáwiony ſyn iego/ Pan Ieſus Kriſtus/ zbáwiciel á odkupiciel
49:
náſz/ o ktorym nam ſam Bog Ociec wſzechmogący iáwne ſwiádectwo wydał/
50:
iż w nim wſzytki ſwe roſkoſzy położyć racżył/ y támże nam ſłucháć go roſkazał/
51:
ábychmy go náwſzem poſłuſzni byli. A zwłaſzcżá iż on ſam o ſobie to ſwiádec=
Mattheuſs w xiij.
Marek w ix. kapit.

52:
two záwżdy dawał/ mowiąc: Iż ſłowá ty ktore ia powiádam wam nie ſą mo
53:
ie/ ále ſą z woley błogoſłáwionego Oycá moiego. Y iákie też przywileie/ y iákye
Ian w xxiiij. kapi.

54:
hoyne obietnice nam ſą zá to vtwirdzone/ ktorzy będziemy ſłucháć tych błogo=
55:
ſłáwionych ſłow á náuk iego/ o tym piſmá y ſwiádectwá wſzędy doſyć mamy
L 3Iákie też zá=



strona: 63v

Niedzyele ſiodmey po
1:
Iákie też záſię ſrogie dekretj ná ty wyſzły/ ktorzyby wzgárdziwſzy wolą á ſwiętą
2:
náukę iego/ zá cżym inſzym vnieſli vmyſły ſwoie á rozumy ſwoie/ o tym nam ie=
3:
ſzcże więcey groźnieyſzego á ſtráſzliwſzego piſmá zoſtáwiono. Iáko o tym nápi=
4:
ſał Moiżeſz/ mowiąc od Páná tymi ſłowy: Oto ie teraz kłádę przeklęcie y
w v. Moizeſsowy. w xj. kapitule.

5:
błogoſłáwieńſtwo przed oblicżnoſcią Páná náſzego. Abowiem wam błogo=
6:
ſłáwieńſtwo kłádę w tym/ ieſli będziecie ſłucháć ſłow á roſkazánia Páná ſwo
7:
iego. Przeklęcie wam záſię kłádę/ ieſli odſtępicie z drogi kthora ieſt wam vka=
8:
zána od niego. Iáko y Izáiaſz o tymże piſze/ mowiąc: Dla tego iżeſcie wzgárdzi
Izaiaſs w xxx. kap.

9:
li ſłowá prawdziwe/ á położyliſcie nádzieię w potwarzy á w omylnoſciach/ á
10:
przyſtáliſcie mocno k niey/ przeto ſpuſzcżę ná was złość wáſzę/ nie inácżey iedno
11:
iáko vrywek kámienia z muru wyſokiego. Iáko też tenże Izáiaſz nápiſał/
12:
od Páná tymi ſłowy mowiąc: Ieſli mię pilnie ſłucháć będziecie/ będziecie vży=
Izaiaſs w Lv. kap.

13:
wáć wſzytkiego dobrego/ á rozroſkoſzuie ſie w obfitośći duſzá wáſza/ á beſpiecż=
14:
nie przydziecie do mnie/ á będziecie żyć żywotem wiecżnym. Abowiem ia vcży=
15:
nię przymierze z wámi áż ná wieki.
16:
❡ A ktoreſz ſłowá w nas więcey vtwirdzone być máią/ iedno błogoſłáwione=
17:
go Syná iego/ gdyż ná nas ſam iáwnie záwołał/ ábychmy go pilnie ſłucháli.
18:
Gdyż Moiżeſzowi ieſzcże o nim powiedał: Iż pobudzę Proroká po tobie s poś=
w v. Moy. w xviij.

19:
rzodku bráciey twoiey/ w ktorego vſciech położę ſłowá ſwoie/ kthore on będzie
20:
mowił do nich. A ktorzy wzgárdzą ſłowá ty ktore on będzie mowił w imię mo
21:
ie/ ia będę okrutny pomśćiciel tego. Słuchayże co tu Pan mowi: Iż położę ſło=
22:
wá ſwe w vſtá iego. Słuchayże co też tu powieda: Iż będzie wſzytko mowił w
Cżyiey náuki napilnyey ſłucháć mamy.

23:
imię moie. Słuchayże co dáley powieda: Iż ktho go ſłucháć nie będzie/ á náuki
24:
iego pilen nie będzie/ ktorą on ma vcżyć á rozmnażáć w imię Bogá Oycá ſwoie
25:
go/ iż ſie nád káżdym tákim ſrodze mśćić obiecuie. O okrutnyſz to dekret á niero=
26:
wna walká/ komu ſie ten Pan nieprzyiacielem vcżyni/ á mśćić ſie nád nim obie
27:
cuie. Gdiż z iego mocy/ żadna mocz/ áni niebieſka/ áni ziemſka/ wydrzeć ſie nie
28:
może. Gdyż on kiedy chce wſzytki krole á wſzytki mocarze ſwiátá tego/ może w
29:
proch á w niwecż obroćić/ w ocemgnieniu ſwoim. Vważyſz tho ſobie/ co ieſt le=
30:
piey/ ſłucháć ták dobrotliwego Páná ſwego/ á pilnie ſobie vważáć ſłowá ſwię
31:
tey náuki iego/ á chodzić w tym błogoſłáwieńſtwie iego: cży ſie vnieść od wo=
32:
ley ſwiętey iego/ á cżekáć tákiego przeklęcia á tákiey pomſty nád ſobą. Bo iáko
33:
Moiżeſz o nim nápiſał: Iż żadny narod cżłowiecży nie ieſt tá poważny/ do kto=
w v. Moy. w iiij.

34:
regoby ſie ták bliſko przybliżáli bogowie iego/ iáko ſie Pan náſz przybliża ku ká=
35:
żdemu záwołániu náſzemu. A ták ſtrzeż każdy pilnie ſam ſiebie/ á vpominaj du
36:
ſzę ſwoię/ ábyś nie zápominał ſłow Páńſkich/ kthore oglądáły ocży twoie: á nie=
37:
chaj nie wypadáią s ſercá twoiego po wſzytki dni żywotá twego. A będzieſz ich
38:
pilnie vcżył ſynow twych y wnukow twych. Iáko też máło dáley vpomina lu=
39:
dzi/ mowiąc tymi ſłowy: Strzeżcie proſzę was á bądźcie tego pilni/ co wam ieſt
w v. Moy. w v. ka.

40:
roſkazał Pan Bog wáſz. A nie vchylaycie ſie od tego/ áni ná práwo áni ná le=
41:
wo/ ále tą drogą záwżdy poſtępuycie/ ktorą wam ieſt vkazał Pan Bog wáſz/ á
42:
by ſie rozmnażáło wſzytko dobre wáſze/ á iżby ſie przedłużyły dni ná ziemi oſiá=
43:
dłośći wáſzey. Támże też máło dáley/ gdy ná puſzcży onemu głodnemu ludowi
w v. Moy. w viij.

44:
ktorzy ſzemráli przećiwko iemu/ mánnę był Pan ſpuśćić racżył: tedy tenże Mo=
45:
iżeſz cieſzył ie/ mowiącz do nich: Iż widzicie iáko ieſth dobrze wierzyć ſłowom
46:
Páńſkim/ iż on obiecał nie opuſzcżáć was. Abowiem nie tylkoć w ſámym chle=
Mattheuſs w iij.

47:
bie żywie cżłowiek/ ále w káżdym ſłowie ktore pochodzi z vſt iego.
Zadney náuki ſłucháć nie mamy oprocż Kryſtuſowey.

48:
❡ A iákoż tu nie ſłucháć ſłow iego/ á zwłaſzcżá błogoſłáwionego Siná iego/ w
49:
ktorego on vſtá/ ták iáko ſam powiedáć racżył/ położył ſłowá ſwoie/ ſłyſząc zá
50:
to tákie błogoſłáwieńſtwá od niego. A iákoż ſie też vnośić od nich/ ábo ſobie co
51:
inſzego wymyſláć/ ſłyſząc ták ſrogie zákazánie iego. Iáko y Páweł s. o tym ná
52:
piſał: Iżeby y Anyoł sſtąpił z niebá/ á powiedał wam co inſzego niżli wam ieſt
Do Galatow wj.

53:
od Páná wáſzego zámierzono/ tedy to v was niechay zá przeklęcie będzie. A ie=
54:
ſli mamy rozumieć náukę fáłeſzną ktora ieſt oprocż woley iego zá przeklęcie/ te=
55:
dy podobno ieſzcże tym w więtſzym przeklęciu chodzi/ ktoryby ią mnożył á roz=
ſiewał ná



strona: 64

Nowym Lecie.Liſt 64.
1:
ſiewał ná ſwiecie. Abowiem ácż nam był ſzyroko od pocżątku ſwiátá Pan roz=
2:
ſiał prawdziwą náukę ſwoię/ iuż ſłowy ſwoiemi/ iuż przez Proroki á Pátriár=
3:
chy ſwoie/ ktore był nápełnił Duchá ſwoiego. Ale iż rozum cżłowiecży/ bedącz
4:
grzechem ociążony/ temu ſproſtáć nie mogł. Iáko thu w tey Ewányeliey Pan
5:
náſz opowiedáć racży. Iż wiernym dány ſą rozymieć táiemnice kroleſtwá nie=
6:
bieſkiego/ á niewiernym grzech ták záſlepił ocży/ iż widzącz nie widzą/ á ſłyſzącz
7:
zrozumieć nie mogą. A ták vlitowawſzy ſie Pan tey proſtoty ich/ zeſłał ná ſkoń
Ezaiaſs w vj. kap.

8:
cżeniu ſwiátá Syná ſwego iedinego/ Boſtwo ſwe wierne cżłowiecżeńſthwem
9:
zákryte/ ktory iuż rozſzyrzył á obiáſnił dowodnie/ po wſzey ſzyrokośći ſwiátá/ wo
10:
lą ſwiętą iego/ w ktorego vſciech położył ſłowá ſwoie. A ktho iemu vwierzy/ á
11:
ſtale będzie ſtał przy tych ſwięthych ſłowiech iego/ dziwne thákiemu káżdemu
12:
błogoſłáwieńſtwá obiecowáć racży. Ná koniec ten iego błogoſłáwiony Syn
13:
ták o nim y o ſobie powiedáć racżył: Iż kto ſie rozmiłuie mnie/ á ſłow tych mo=
Ian w xiiij. kapit.

14:
ich ſłucháć będzie/ ktore pochodzą od Oycá moiego/ iż ſie go też on rozmiłuie/ á
15:
mieſzkánie wdzięcżne ſwoie chce ſobie vcżynić v niego. O błogoſłáwioneſz tho
16:
towárzyſtwo á ſzcżęſliwy to przybytek/ gdzie to ſwięte Boſtwo vcżyni wdzię=
17:
cżne mieſzkánie ſobie.
Słowo Boże miecż ogniſty.

18:
❡ A gdyż iuż ták wiemy/ iż ſłowá Páńſkie ſą iáko miecż ogniſty przeráżáiące ſer
19:
ce cżłowiecże/ ták iáko o nich piſmá powiedáią. A gdyż też to wiemy/ iż nam ieſt
Do zidow w iiij. ka.

20:
ſrodze zákazano/ ábychmy ſie od nich nie vnośili/ áni ná práwo áni ná lewo. A
21:
iż ſrogie pomſty záwieſzono nád tymi/ ktorzyby ie ſobie lekce ważyli/ á odnośili
22:
ſię od nich zá inſzymi poſtronnemi wymyſły ſwiátá tego. A iákie też ſą hoyne za
23:
płáty zgotowáne tym ktorzy ich wiernie náſláduią/ á mocno przy nich ſtoią.
24:
Coż nam tedy inſzego należy/ iedno co napilniey ſie o nich pytáć/ á vważyć ie w
25:
ſercoch ſwoich/ thák iákoby ſie przyięły w nich/ á nie pádáły podle drogi ábo w
26:
ćirnie/ ták iáko tu Pan o tym w Ewányeliey powiedáć racży: iáko o tym niżey
27:
powiedziano będzie. Abowiem iáko Apoſtoł piſze/ iż nie káżdemu duchowi ma
Ian j. kano. w iiij.

28:
być wierzono. Abowiem on ſtáry miſtrz cżárth á ſprzećiwnik náſz od pocżątku
29:
ſwiátá ná thym rzemięſle vſiadł/ áby nas odwodził od ſzcżyrey á prawdziwey
30:
náuki Páná náſzego/ vwodząc nas przez ſprawce ſwoie/ ktorich tu ſobie ná tym
31:
ſwiecie wiele á rozmáicie námnożył/ w dziwne wymyſły/ w dziwne wynálaſki
32:
á w dziwne vſtáwy/ ták iż nie tędy záchowywamy wſzytki powinnośći ſwoie/
33:
iáko ieſt wola á roſkazánie Páná náſzego/ Rozumieiąc temu/ iż ſobie s tego po=
34:
żytek wielki vcżynić może/ gdyż ieſt ſroga pomſtá nád tymi záwieſzona/ ktorzy
35:
odſtępuią od ſzcżyrey náuki Páná ſwego.
Zá grzech Pan cżártowſkich náuk ná ſwiát dopuſzcża.

36:
❡ A iżbyś rozumiał iż Pan Bog tego zá grzech ludzki cżárthowi dopuſzcżáć ra=
37:
cży/ maſz o tym przykład w onym Achábie krolu Izráelſkim/ Ktorj gdy był dał
38:
zábić Nabotá niewinnego o właſną winnicę iego/ tedy wpadł w okrutne roz=
39:
gniewánie Páńſkie. A gdy chciał ciągnąć ná nieprzyiacioły ſwe/ tedy ſie rádził
40:
Prorokow ſwych. Ktorzy mu powiedzieli iż miał mieć w tym wielkie ſzcżęſcie
iij. Krolew. w xxij.

41:
á miał wziąć zwycięſtwo nád nieprzijacioły ſwoimi. Przywiodł go potym kte
42:
mu krol Iozáphát/ ktory był z nim w towárzyſtwie/ iż ſobie poſłał po Michea
43:
ſzá prawdziwego Proroká/ ktorego bárzo nie rad ſłuchał on Acháb/ bo mu zá=
44:
wżdy prawdę powiedał. Powiedział mu Micheaſz: Wiedz krolu żeś ieſt w ro=
45:
zgniewániu Bożym/ á nie rádzęć ábyś ſie ruſzał ku tey bitwie/ bo tám bez wiel=
46:
kiey pomſty nie będzieſz. Abowiemem to widział w widzeniu ſwoim/ gdy Pan
47:
Bog dopuśćił tego cżártowi/ áby wpuśćił ſłowá fáłſzywe w vſthá Prorokow
48:
twoich/ á przez ty áby cie zwiodł/ áby byłá pomſta wypełniona nád tobą. On
49:
potym kazał Micheaſzá wſádzić á vwierzył ſłowom omylnym/ y zwiodł bit=
50:
wę z nieprzyiacioły onymi/ támże był márnie zábit/ y hániebnie woyſko ieo było
51:
roſproſzono. A ták tu obácż/ iż ieſt potrzebá rozeznawáć fáłſzywą á prawdziwą
52:
náukę ſwiátá tego/ gdiż to ſłyſzyſz/ iż Pan Bog tego dopuſzcża zá grzechy ludzkie
53:
cżártowi/ iż on tu ma záwżdy wiele ſwych fáłſzywych Prorokow/ przez kthore
54:
rozſiewa fáłeſzną náukę woley Páńſkiey ſprzeciwną/ á wpuſzcża ſłowá ſwe fáł=
55:
ſzywe w vſtá ich/ zwodząc cżłowieká nędznego/ ktoremu grzech ocży záſlepił/ iże
L 4ſie w tym



strona: 64v

Niedzyele ſiodmey po
1:
ſie w thym obacżyć nie może. Iáko nas y Páweł s. y ſam Pan náſz/ y Prorocy/
ij. Timot. w iiij.
Mattheuſs w vij.

2:
wielekroć przeſtrzegáli/ ábychmy tákie Proroki pilnie ná piecży mieli/ á poználi
3:
ie po owocach ich. A to ieſt owoc ich nagorſzy/ gdzye nas odwodzą od ſzcżyre=
4:
go á prawdziwego ſłowá Páńſkiego/ od wiernych náuk Prorockich y Apoſtol
5:
ſkich/ wymyſláiącz nam inſze náuki á inſze drogi zbáwienia náſzego/ gdyż nam
6:
to ieſt zákazano/ ábychmy ſie áni ná lewo áni ná práwo namniey nie vchyláli
7:
od ſzcżyrey náuki Páná náſzego. Gdzie y Dawid przeklętym zowie każdego tá=
W Pſalmie cxviij.

8:
kiego cżłowieká/ ktoryby ſie namniey vchylił od ſzcżyrey náuki á od woley Pá=
9:
ná ſwoiego.
Niedbáłe ſercá ludzkie/ ſą iáko opoká álbo iáko rola niepłodna.

10:
❡ A ták gdyż to iuż ſłyſzyſz s piſmá pewnego/ co to ieſt ſłowo Páńſkie/ á iákoby
11:
miáło być w nas poważnie chowano/ y iákobyſmy ſie mieli o nim pilnie pytáć
12:
gdyż nam wielką pomſtą piſmá grożą/ gdibychmy go w cżym namniey odſtą
13:
pili: gdyż nam wielkie zapłáty ſą zoſtáwione/ ktorzy go wiernie ſłucháć á náſlá
14:
dowáć będziemy. Słuchayże iáko tu Pan náſz ſercá náſze przezywa/ ktorzy nie=
15:
dbále prziymuiemy á ſłuchamy ſwięthey náuki iego/ á práwie ſie z nich ſmieie/
16:
przezywáiąc ie złą rolą/ opoką/ ná ktorey ſie nic nie rodzi iedno głog á ćirnie. A=
17:
bowiem iáko tu ſłyſzyſz w Ewányeliey/ iż on iáko wierny goſpodarz/ kthory ſie
18:
pilnie ſtára o zbáwienie náſze/ wyſzedł tu ná ten ſwiát rozſiewáć tego wdzięcż=
19:
nego naſienia ſłow á náuki ſwiętey ſwoiey. O kthorym rozſianiu powieda: Iż
20:
iedno vpádło podle drogi/ drugie ná opokę/ drugie miedzy ćirnie/ ták iż go má=
21:
ło zoſtáło/ ktore pádło ná dobrą rolą/ tho ieſt ná wierne á ná prawdziwe ſerczá
22:
narodu ludzkiego/ iżby vcżyniło wdzięcżny owoc iemu.
23:
❡ Abowiem ktore páda podle drogi/ to ſie nam známionuie/ ktore przydzie do
24:
vſzu náſzych/ że go z wielką wdzięcżnoſcią ſłuchamy/ á ſerce co inego myſli/ ták
25:
iż go do ſiebie nie przypuśći/ áni go w ſobie roſkorzeni/ iedno iż pádnie podle nie=
26:
go/ iż poki ſłyſzyſz poty cie dotyka: Tu ſie rzkomo dobywaſz iáko z błotá/ thu ſie
27:
iuż rzkomo maſz wolą polepſzyć/ thu przyſzedſzy drugim powiedaſz żem ſie tám
28:
cżyſtych rzecży náſłuchał. A kiedy cie ſpytáią co tám było tákiego/ tedy żadne
29:
go ſłowá nie vmieſz powiedzieć. A to dla tego/ iż ſie ſerce twe vdáło zá inſzą dro
30:
gą/ á co inſzego myſli niż ieſt ſzcżyra drogá woley Páná twego. A ták to ſwięte
31:
naſienie páda podle drogi/ podle omylnego á niedbáłego ſerczá twoiego/ á nie
32:
prziymie ſie w nim/ ták iż ſnádnie może być potłocżono/ bo ie ſam w ſobie po=
33:
tłocżyſz. A ptak powietrzny (iáko tu Pán w Ewányeliey powieda) ſnádnie ye
34:
s ciebie wybráć á wyniſzcżyć może/ gdy ſie nie zákryło á nie roſkorzeniło w ſercu
35:
twoim. A iáko tu ſam Pan powieda/ iż ſie cżárt dla tego pilnie o tho ſtára/ áby
36:
cżłowiek vwierzywſzy nie był zbáwion/ á nie vſzedł mu s towárzyſtwá iego. Iá
37:
ko ſie to było ieſzcże ná nędznym Adámie okazáło/ iż then nieſláchetny ptak wy=
38:
brał to naſienie ſłow á przykazánia Páńſkiego s ſercá iego/ iż było pádło podle
39:
drogi á w nim ſie było práwie nie roſkorzeniło.
w j. Moizeſsowych w iij. kapitule.

40:
❡ O wielkaſz to przeſtrogá Páná náſzego/ iż przeſtrzega ſercá náſze/ áby w ſobie
41:
zákrywáły to ſwięte naſienie ſłow ſwiętych á náuki iego/ áby ten nieſláchethny
42:
ptak nie mogł ich ledá iáko wygrześć á wybráć z niego. Gdyż ſie ni przecż ine=
43:
go o tho ták pilnie nie ſtára/ iedno ábychmy ſłucháiąc nie vwierzyli/ y rozumie
44:
iąc temu/ iż nam thák rychley zginąć może wſzyſtko dobre náſze/ thák ná zyemi
45:
iáko y ná niebie.
46:
❡ O drugim Pan powiedáć racży/ iż pádło ná opokę/ to ieſt/ ná zátwárdzyáłe
47:
ſerce cżłowieká nędzneo/ Ktory ácż ſłyſzy y ocżymá widzi ſzcżyra prawdę/ ále iż=
48:
by muſiał odmienić ſtan y obycżáie ſwoie/ á muſiałby przeſtáć márnego nało=
49:
gu ſwego/ Acż s pilnoſcią ſłucha ſłowá Páńſkiego/ ktore go vcży miłoſierdzia
50:
pokory/ ſpráwiedliwośći/ y inych cnot ktore ſie Pánu Bogu podobáią: y bárzo
51:
go to cżáſem ruſza// á coż potym gdj on nałog á oná zátwárdziáłość nigdy mu o
52:
tym rozumie nie dopuśći. Abowiem gdiby chciał odmienić nałog ſwoj á vdáć
53:
ſie w pokorę/ iużby mu ſie zdáło/ iżby tym zelżył zwirzchnośći ſwe/ powagi ſwe/
54:
pokłony ſwe/ kthore mu tu ſwiát cżyni: ácż cżáſem z wielkim zelżeniem iego/ y z
55:
wielkim naſmiewiſkiem iego. Gdzyeby ſie theż záſię vdał ná miłoſierdzye á ná
ſpráwiedli=



strona: 65

Nowym Lecie.Liſt 65.
1:
ſpráwiedliwość/ iuż mu ſie zda iżby zginęły wſzytki wynálaſki rozmáitych poży
2:
tkow iego/ s ktorych ſie nádziewa wſzytkiego vmnożyć ſobie/ co ieſt nalepſzego
3:
ná ſwiecie/ zápomniawſzy tego iáko piſmo powiáda: Iż tho co ieſt nalepſzego/
4:
záwżdy nam pochodzi od Bogá Oycá niebieſkiego. A ták káżdy nałog/
Do Ephezow j.

5:
káżdy zwycżay/ ruſza onego ſercá opocżnego/ iż ácż widzi ſzcżyrą prawdę/ ſzcżyrą
6:
náukę/ y radby ſie cżáſem przykłonił ktemu/ á coż gdy ono ſerce opocżne nie przy
7:
puśći iey k ſobie/ ták iż wyſchnąć muśi á wyniſzcżyć ſie muśi / gdy przydzie do na
8:
łogu ſwoiego: iż nie ma wilgothnośći cżymby ſie podpárło/ wiárą á nádzieią o
w j. Moy. w iiij.
w ij. Moy. w xiiij.
Marek w xj. kapit.
w j. Moy. w xix.

9:
Pánu ſwoim. Iáko ſie to okazáło ná onym nędznym Kaimie/ y ná Fáráonie/ y
10:
ná Herodzie ktory dał zábić Ianá s. ná miáſtach Sodomſkich y Gomorſkich:
11:
iż ie Pan przeſtrzegał/ iż ie Pan vpominał/ á prze grzechy ich/ nie mogło iedno
12:
iáko ná opokę vpáść ſłowo Páńſkie ná ſerce ich. Iáko ich też záſię wiele/ ktorzy
13:
odmieniáli ty opocżne ſercá ſwoye/ á wielkie pociechy bráli od Páná ſwoiego:
14:
Iáko miáſto Niniwen gdy miáło w zyemię wpáść zá ſrogim rozgniewániem
15:
Páńſkim/ gdy ie Ionás Prorok nápominał/ áby ſie vználi á odmienili opocżne
16:
ſercá ſwe. Odmienili obycżáie ſwe/ á ználeźli prętkie miłoſierdzie v Páná ſwo=
Ionas w iij. kapit.

17:
iego. Iáko też y Dawid/ gdy go Nátan Prorok nápominał. Iáko theż Lot w
ij. Krolew. w vij.
w j. Moy. w xix.

18:
Sodomie/ y wiele inych/ ktorzy przypuśćili ſłowá Páńſkie do ſercá ſwoiego/ zá
19:
wżdy znáydowáli wielkie miłoſierdzie v niego.
Cirnie złich myſl záthłumya ſłowo Boże w ſercoch ludzkich.

20:
❡ O trzeciem naſieniu tych błogoſłáwionych ſłow ſwoich Pan powieda/ iż pá
21:
dło miedzy ćirnie/ á wzeſzło poſpołu z nim/ á coż po tym gdj ono ćirnie zátłumi
22:
ło ie. O ſrodzeſz to nieſláchetne ćirnie roſkorzeniło ſie w ſerczach náſzych/ dziw=
23:
nych á rozmáitych myſli náſzych według ſwiátá tego/ dziwnych á rozmáitych
24:
wynaláſkow iego. A kto ſie iedno chce tknąć ſercá ſwoiego/ to zeznáć muśi/ iż w
25:
káżdym znaydzie wiele tego ćirnia nieſláchetnego. A ták to ſwięte naſienie ſło=
26:
wá Páńſkiego gdy iuż przydzie ná tákie ſerce tym ćirniem zároſłe/ prziymie ſie
27:
ná cżás/ ták iż ſie máło vznáć muśi: Tu iuż wzdycha/ tu iuż płácże onych omyl=
28:
nośći ſwoich. A coż po tym/ bo hnet iáko wynidzie do onych zwycżáiow ſwoich/
29:
á do onych zwycżáiow ſwoich/ zá iákiemi ſie vnioſło ſerce iego/ iuż wnet prętko
30:
vroſcie á odnowi ſie w nim ćirnie ono rozmáitych myſli iego/ ták iż w niwecż ſie
31:
obroći oná przyiąta prawdá od niego/ á záthłumi ſie w onym ćirniu ono ſwięte
32:
naſienie prawdziwego ſłowá Páńſkiego. A cżárt ſprzećiwnik iego/ iuż mu nie
33:
omieſzka nigdy/ áby mu nie miał poſtáwić tego przed ocży iego/ o cżym ſie náło
34:
żyło myſlić obłędliwe ſerce iego: áby czo rychley tłumił á zániſzcżał onę ſzcżyrą
35:
prawdę w nim/ áby ſie w nim nie rozmnażáłá/ iedno owſzem áby ſie co rychley
36:
vdał zá obłędliwemi pożądliwoſciámi ſwoiemi/ á roſkoſzámi ſwiátá tego. O
37:
nędzneſz to ſerce/ ktore ſie da ták vnośić ſwiátu temu nędznemu/ á nie przypuſz=
38:
cża k ſobie wierney rády á wierney náuki ſłow Páná ſwoiego. Rozumieiącz te=
39:
mu/ iż mu ma ſtąd vrość wſzytko dobre iego: á dopuśći mu pádáć podle drogi/
40:
á dopuśći go wybieráć s ſiebie temu nieſláchetnemu ptakowi powietrznemu/
41:
ſprzećiwnikowi ſwemu: á cżyni mu s ſiebie rolą złą á niewdzięcżną/ kámieniem
42:
á ćirniem zároſłą/ ták iż mu ſie w ſobie roſkorzenić nie da. Skąd nád nim wiśi
43:
wielki vpadek iego/ gdyż więcey folguie myſlam ſwym/ á obłędliwoſciam te=
44:
go ſwiátá/ niżli ſzcżyrey woley á náuce Páná ſwoiego/ ſkąd mu miáło vrość wie
45:
cżne błogoſłáwieńſtwo y ná niebie y ná zyemi.
Wiernych ludzi ſercá ſą płodną rolą Bożą.

46:
❡ Bo ſłuchay iáko tu Pan powieda: Iż to naſienie ktore pádło ná prawdziwą
47:
rolą ſercá cżłowieká cnotliweo/ vcżyniło wielką roſkoſz iemu/ iż ſie przijęło w ſer
48:
cu iego/ iż mu przynioſło wdzięcżny owoc v niego. A czoż ſie inſzego nád tákim
49:
cżłowiekiem może ſtáć/ iedno iż iuż vſtáwicżnie będzie chodził w błogoſłáwień
50:
ſtwie Páná ſwoieo/ iuż ſie będą ná ſwiecie mnożyć wſzytki pociechy iego/ iuż cho
51:
ciayby też nań co nie po iego myſli przypádło/ przedſię záwżdy w rádośći pocie
52:
chá iego: gdyż to pewnie wie/ iż to iemu ná wielką pociechę iego wſzytko ma być
53:
obrocono. Iuż mu nie ſtráſzen żaden ſtrách/ iuż mu nie ſtráſzna ſmierć/ gdiż to w
54:
ſobie vtwirdził pewnym ſłowem Páńſkim: Iż iákożkolwiek ſpráwiedliwy tu
55:
ná tym ſwiecie ſtánowi ſie będzie/ y cożkolwiek nań przypadáć będzie/ wſzyſt=
ko ſie to ma



strona: 65v

Niedzyele ſiodmey po
1:
ko ſie to ma roſciągnąć ná wielkie pociechy á ná błogoſłáwieńſtwo iego.
2:
❡ A coż nam tedy inſzego należy vcżynić/ iedno vciec ſie do tego Páná ſwoiego
3:
s pokornemi prośbámi ſwoiemi/ áby ty nędzne á kámieniſte/ á tym ćirniem zá=
4:
roſłe ſercá náſze ſobie ku cżći wychędożyć racżył/ á náſiáć w nie tey ſzcżyrey pra=
5:
wdy ſłow á wierney náuki ſwoiey/ áby ſie nie vnioſły zá żadnemi wymyſły te=
6:
go ſwiátá. Abychmy ták rzekli iáko oni zwolennicy mowili s ktoremi ſiedł do
7:
Emaus/ powiedáiąc im pocieſzliwe ſłowá ſwoie/ gdy im zniknął: Izażechmy
8:
nie mogli zrozumieć iż to prawdá co on powiedał/ bo iáko ogień zápalone by=
9:
ły ſercá náſze.
10:
¶ Co ſobie ku náuce s tey s. Ewányeliey rozmyſláć mamy.

11:
❡ A tu obácż káżdy wierny/ co to ieſt ſłowo Páńſkie/ á iáko ieſth ſtráſzliwa rzecż
12:
nie dufáć mu/ á zániedbále odſtąpić od niego. A iáko thákie ſercá Pan y przezy=
13:
wáć y przeklináć racży/ iedno ćirniem/ drugie opoką/ trzecie podle błędney dro=
14:
gi zyárnem pádáiącym. A to wſzytko ná ty przymowká/ kthorzy dla márnego
15:
ſwiátá tego/ rozmyſláiąc nędzne ſpráwy/ pożytki/ y roſkoſzy iego/ zátłumiáią ná
16:
ukę ſwiętą/ á ſzcżyre ſłowá Páná ſwego/ á dáią ſie vwodzić j ſłowom y myſlam
17:
fáłecżnym. A on powietrzny pthak nieſláchetny cżárt/ vſtáwicżny ſprzećiwnik
18:
náſz/ wybija ie á zátłumia ie w nas. A ſłyſzałeś ſrogą prżycżynę z vſt Páńſkich/
19:
dla cżego to cżyni/ ábychmy ſłyſząc nie wierzyli á zániedbáli/ ſtąd ábychmy by=
20:
li wiecżnie potępieni. ❡ Drugie rozmyſlay/ co to ieſt zá roſkoſz ſłucháć á pilno=
21:
wáć ſłow Páńſkich/ ázaſz tám nie naydzieſz co maſz cżynić w ſmutku á w vpad
22:
ku ſwoim/ y ſkąd maſz mieć pocieſzenie? ázaſz thám nie naydzieſz/ cżym ſie maſz
23:
obronić káżdemu ſprzećiwnikowi ſwemu? ázaſz tám nie neydzieſz/ iáko maſz być
24:
pewien zbáwienia ſwego? ázaſz tám nie naydzieſz káżdego błogoſłáwieńſtwá
25:
y przeklęcia ſwego? ❡ Trzecie/ ábyś tu vmiał rozeznawáć y rozmyſláć/ iż żadna
26:
prawdá nie ieſt ná ſwiecie/ oprocż ſłowá Páńſkiego. Gdyż ſam powiedáć ra=
27:
cży: Acż káżdego duchá probuy/ ále káżdy fáłecżny ieſt/ iedno to ieſt prawdziwy
28:
ktory powieda ſłowá moie.
29:
☞ Dayże nam tedy miły Pánie/ áby ták były zápalone ſłowá twoie w ſercoch
30:
náſzych/ ſkądby nam vroſło wſzytko dobrodzieyſtwo y błogoſłáwieńſtwo two
31:
ie ſwięte/ gdyż to wieſz á rozumieſz náſz ſwięty Pánie/ iż bez ſłowá twoiego pra=
32:
wdziwego/ zawżdy być muſzą obłędliwe myſli y ſercá náſze/ ták iż áni ciebie/ áni
33:
Bogá Oycá twego/ áni żadney prawdy/ nigdy poznáć nie możemy. Ale ty z do
34:
brodzieyſtwá twego/ gdy ták ſpráwiſz ſercá náſze/ przez Duchá ſwego ſwięte=
35:
go/ iż nikomu inemu dufáć nie będą/ iedno ſłowom twoim ſwiętym/ tu do=
36:
pirko vcżyniſz z nas wdzięcżne naſienie ſobie ku chwale ſwey
37:
ſwiętey ná wieki wiekom/ Amen.
38:
Ewányelia Niedziele oſmey po
39:
Nowym Lecie/ ktorą nápiſał Lukáſz s. w xviij. ká.
40:
O przeyrzánych y o wybránych.

41:
❡ Synacżku á cżego chceſz ábych prze cię vcżynił etc.
¶ Przecż Pan nie zá rázem ſie da vznáć cżłowiekowi nędznemu/ á przy tym iáka ieſt moc wielka modlitwy cżłowieká wyernego.

42:
A
Cż tho ſą krociuchne ſłowá Páná náſzego/ ále bár=
43:
zo pocieſzliwe káżdemu Krześćiáńſkiemu cżłowiekowi/ ktore tu
44:
ſą wyięte s tey dziſieyſzey Ewányeliey/ kthore Pan á Zbáwiciel
45:
náſz ku ſlepemu cżłowiekowi racżył mowić/ kthory ſiedział że=
46:
brząc przy drodze: A Vſłyſzawſzy/ iż tho ten idzie o kthorym iuż
47:
wielka ſławá byłá/ á wielkie podobieńſtwá ſie w nim zyáwiáły
48:
onego Meſyaſzá iuż dawno ſwiátu obiecánego/ wołał zá nim o iákie wſpomo=
żenie. A tu



strona: 66

Nowym Lecie.Liſt 66.
1:
żenie. A tu iáko ſłyſzyſz/ iż Pan z oney obfitośći miłoſierdzia ſwego/ ktore on hoy
2:
nie wylewa ná káżdego k ſobie wołáiącego/ nie thylko áby go wyſłucháć miał/
3:
ále go ieſzcże nadobnie vpomina pytháiącz: Cżego chceſz miły ſynacżku/ ábych
4:
prze cię vdziáłał. A ták dla tego ty ſłowá tu ſą záłożone/ ábychmy ſie tym cie=
5:
ſzyli w prośbach náſzych/ iż gdy wiernym ſercem záwołamy do niego/ iż nie tyl=
6:
ko áby nas wyſłucháć miał ocż prośimy/ ále ieſzcże owſzem pyta á ſzuka/ coby ie
7:
ſzcże dla nas więcey vcżynić miał. Przy tymże też w teyże Ewányeliey/ okázuiąc
8:
to iáko práwy Bog/ iż on wſzytko wie y widzi ná niebie y ná ziemi/ thák przyſzłe
9:
iáko y ninieyſze rzecży/ opowiedał zwolennikom ſwoim wſzytek ſpoſob przyſzłej
10:
męki ſwoiey/ áby potym ważnieyſze były ſłowá ſwięte iego/ gdy ſie tho wſzytko
11:
pełniło/ co on przed pirwſzemi cżáſy opowiedáć racżył. A tę Ewányelią nápi=
12:
ſał Lukaſz ſwięty tymi ſłowy. grafika
13:
Y
Wzyął ieſth Iezus dwánaſcie zwolennikow/ y po
14:
wiedzyał im: Otho iuż idzimy do Ierozolimy/ á
15:
wſzytko ſie muśi wypełnić czokolwyek ieſth piſano
16:
przez Proroki o Synu cżłowiecżym. Abowiem bę=
17:
dzye wydan pogánom/ á będzye nágrawan/ y po=
18:
twarzan/ vbicżowan/ y vplwan. A gdy go iuż ták vbicżuią/ te=
19:
dy go y zábiją/ á potym dniá trzeciego z martwych wſtánie. A
20:
oni temu nic nie rozumieli/ ábowyem były thy ſłowá zákrythe
21:
przed nimi/ ták iż nie bacżyli nic co to im mowyono. Sſtáło ſie
22:
ieſt pothym gdy ſie przybliżał do Ierycho/ ſlepy niekthory ſie=
23:
dzyał wedla drogi żebrząc/ A gdy vſłyſzał onę thłuſzcżą kthora
24:
go mijáłá/ pytał ſie coby tho było. A oni mu powiedzyeli/ iż tho
25:
idzye Iezus Názáráńſki. A on záwołał głoſem: Jezu ſynu Da=
widow



strona: 66v

Niedzyele oſmey po
1:
widow zmiłuy ſie nádemną. A oni czo ſzli mimo oń łáyáli mu/
2:
áby milcżał. A on owſzem ieſzcże więczey wołał: Synu Dawi=
3:
dow zmiłuy ſie nádemną. A záſthánowiwſzy ſie Pan Iezus ka=
4:
zał go przywyeść do ſiebye. A gdy ſie przybliżył do niego/ py=
5:
tał go mowiąc: Cżego chczeſz ábym prze cię vcżynił? A on po=
6:
wiedzyał: Pánie ábych mogł widzieć. Powiedzyał iemu Ie=
7:
zus: Iuż pátrzay/ ábowiem wiárá twoiá ciebie zbáwionym v=
8:
cżyniłá. A náthychmiaſt przeyrzał y náſládował go wielbiąc á
9:
chwaląc Páná Bogá. A wſzyſthek lud on gdy tho vyrzeli/ dáli
10:
chwałę Pánu Bogu.
11:
P
Rzypátruymyſz ſie tu dziwney ſpráwie Páńſkiey/ iż on tu iáwnie á iáſnie
12:
opowiedział wſzytek ſpoſob męki ſwoiey/ y tákimi ſłowy/ y thym ięzy=
13:
kiem/ ktoremu oni wſzyſcy rozumieli/ á wżdy iáko ſłyſzyſz/ iż oni wſzyſcy
Przecż Panprzypo vyeſcyámizákriwał ſpráwy ſwoie.

14:
ſtali przedſię iáko głuchowie/ á nic tego nie bacżyli: owſzem iáko Ewányeliſtá
15:
piſze/ iż ty ſłowá były zákryte przed nimi. A coż tedy miał po tym/ iż im tho po=
16:
wiedał/ á zákrył to przed nimi/ iż temu zrozumieć nie mogli. Ale iáko ieſth ſam
17:
dziwny/ ták y dziwne ſą wſzytki ſpráwy iego/ á cożkolwiek cżynił/ wſzytko cżynił
18:
dla náuki cżłowieká nędznego. Iż Apoſtołowie ná on cżás byli ieſzcże ludzie cie
19:
leſni/ á nic nie rozumieli o kroleſtwie Páná tego/ iákiego to kroleſtwá krol miał
20:
być/ iedno ſie cieſzyli onemi ſłowy/ co o nim v Prorokow ſłycháli/ iż miał przydź
21:
á opánowáć wſzytek ſwiát/ á wzyąc w poſłuſzeńſtwo wſzytki narody/ áż do koń
22:
cá wſzytkiey zyemie. Y mnimieli iż ſie to ludzye gromádzili około niego/ iż go
23:
cżáſu ſweo mieli obráć ſobie krolem/ á wdáć ſie w poſłuſzeńſtwo ieo. Y nádzye=
24:
wáli ſie/ iż im miał rozdáć miáſtá/ zamki/ y ine możnośći ſwiátá tego: co ſie to o=
25:
kazáło y w oney mátce Ianá á Iakubá s. ktora ſie iuż ſtáráłá o pirwſze miey=
26:
ſce ſynom ſwoim w rádzye v niego. Gdy go prośiłá áby ieden ſiedział ná prá=
Mattheuſs w xx.

27:
wicy/ á drugi ná lewicy v niego. A o tym oni nigdy nie myſlili/ áni to v nich by=
28:
łá rzecż podobna /áby ſie ktora moc miáłá ſprzećiwić iemu/ áby go kto zábyć á=
29:
bo go kto vkrzyzowáć kiedy miał.
Stan ſpráwámi obłożony trudnieyſzy ku vznániu.

30:
❡ Bo pátrzay tego pilno/ iż káżdy narod cżłowiecży/ ktorykolwiek ſie nawię=
31:
cey pará ſpráwámi ſwiátá tego/ záwżdy ieſt trudnieyſzy ku vznániu táiemnic
32:
Páńſkich/ á ku obacżeniu kroleſtwá przyſzłego niebieſkiego. Abowiem widzye=
33:
lić też iáwnie oni Licemiernicy/ oni Biſkupowie/ oni rozmáići ſtanowie iáwne
34:
piſmá á iáwne Proroctwá o tym Pánu/ iáko ſie miał zyáwić/ gdzye ſie miał v=
35:
rodzić/ co ſie miáło dzyać przy zyáwieniu iego/ á wżdy tego nic nie bacżyli/ áni
36:
temu rozumieć mogli/ ábowiem to było zákryto przed nimi/ iż ſie więcey pará=
37:
li ſpráwámi ſwiátá tego/ niżli ſpráwámi kroleſtwá przyſzłego. Ale proſtacżko=
38:
wie/ ktorzy z rádoſcią cżekáli obietnic Páńſkich/ á przypátrowáli ſie ſpráwam
39:
iego/ domyſláiąc ſie/ iż tho iuż ieſt/ wielkiemi tłuſzcżámi zbiegáli ſie do niego/ á
40:
náſládowáli go.
41:
❡Azáſz nie iáwnie powiedał Micheaſz o mieyſcu národzenia iego/ iż ſie w Be=
42:
thleem miał okazáć ten wodz/ ktory miał rzędzić wſzytek ſwiát. Azaſz nie iáwnie
Micheaſswv. kap.

43:
powiedał Zácháriaſz/ iákie miáło być w iechánie iego do Ieruzalem. Azaſz nie
Zachariaſs w ix.

44:
iáwnie powiedáli Prorocy co ſie miáło dziać przy zyáwieniu iego/ iż ſlepi wi=
45:
dzieć/ głuſzy ſłyſzeć/ chromi ſkákáć mieli. Co ſie to iuż wſzytko było okazáło przed
Ezaiaſs w xxxv.

46:
ocżymá tych niewiernikow á tych Licemiernikow/ iáko tu y w tey Ewányeliey
47:
ſłyſzyſz. Azaſz nie iáwnie Dawid/ Ezáiaſz/ y ini Prorocy wypiſáli á práwie iáko
48:
by ná oko wymálowáli ſpoſob męki iego? Abowiem Dawid powieda/ iż będą
49:
ſkłote ręce iego y nogi iego/ á práwie iáko zlicżone będą kośći iego. Ezáiaſz then
w Pſalmie xxj.

50:
po wſzytkim wypiſaniu męki iego/ iáwnie tym zápiecżętował/ mowiąc: Iż ten
Izaiaſs w liij. kapi.

51:
będzie zránion dla złośći náſzych/ á będzie práwie ſtárt dla wyſtępkow náſzych.
52:
Azaſz też nie iáwnie Dániel powiedzyał: Iż gdy wedle licżby żydowſkiey wyni=
Daniel w ix. kapi.
dzie tego dniow



strona: 67

Nowym Lecie.Liſt 67.
1:
nidzye tego dniow ſześćdzieſiąt y dwá/ tedy będzie zábit Kriſtus/ á ktorzy ſie knie=
2:
mu nie przyznáią/ nie będą właſnym ludem iego.
3:
❡ A ták thu iuż rozumieſz/ iżći ſie iuż byli mieli obacżyć co ſie około nich dzyało.
4:
Ale ty ſłowá Prorockie pádáły práwie ná ſercá ich iáko ná opokę/ iáko o thym
5:
Pan potym powiedał/ á záſchły á nie przyięły ſie w nich. Abowiem były zátru=
6:
dnione myſli ich onemi bogáctwy á onemi docżeſnemi ſpráwámi ſwiátá tego/
7:
iż ſie tym nic nie paráli/ czo ſie ná potym dziać miáło/ iedno áby byli roſciągáli
8:
ony możnośći ſwoie. Iáko to y dziś wſzędy ná ſwiecie widzimy. Abowiem Pan
9:
Bog zá ten grzech niedbáłośći á niewdzięcżnośći ludzkiey/ ták záſlepi ocży cżło=
10:
wiecże/ iż chocia iáwnie widzieć będą/ thedy nic nie zrozumieią: Acż tho ieſzcże
11:
mnieyſzy dziw/ iż ſie to działo nád tymi niewierniki iego. Ale ſie więcey temu dzi
12:
wuy/ iż y Apoſtołom miłoſnikom iego/ ktorzy też tyſz Proroctwá z dawná cży=
13:
táli y ſłycháli/ y tu od nieo od ſámego iáwnie im o tym powiedano było/ á wżdy
14:
iáko ſłyſzyſz/ nic temu nie zrozumieli/ iż ſie ieſzcże paráli ſwiátem tym/ á máło o
15:
przyſzłych ſpráwach iego myſlili. Aż pothym obacżywſzy ſie/ wołáli zá nim: O
16:
iuż miły Pánie prośimy ábyś nam racżył przyſporzyć á podeprzeć tey wiáry ná
17:
ſzey/ ktora nam co dáley to więcey ſmákuie w ſercach náſzych.
Lukaſs wxvij. kap.

18:
❡ Coż tedy ty chceſz rzec nędzny cżłowiecże/ gdyż to ſłyſzyſz/ co ſie działo nád mi=
19:
łoſniki iego/ iż ſie vznáć áni obacżyć nie mogli/ áż ſie vciekli do niego s prośbá=
20:
mi ſwoiemi/ áby im oney wiáry ich przyſporzyć racżył. Gdyż tho ſłyſzyſz iż Pan
21:
ná tę niedbáłość ták ſwiát záſlepiáć racży/ á zwłaſzcżá ty ktorzy ſie paráią ſprá=
22:
wámi iego/ opuśćiwſzy ſpráwy Páná ſwoiego. A zwłaſzcżá iż też to wieſz/ iż ied=
23:
no wiernym ſwoim/ iáko ſam powieda/ dawa znáć táiemnice kroleſtwá ſwe=
Mattheuſs w xiij.

24:
go/ á niewiernym tylko pod przypowieſciámi/ áby ſie nie vználi/ áby ich nie był
25:
powinien zbáwić. Iáko y przez Proroká mowi Duch Boży ku ludowi ſwoye=
w Pſalmie lxxvij.

26:
mu: Słuchay pilno narodzie moy/ á nákłoń vcho ſwoie ku ſłowam moim. A=
27:
bowiem ia w przypowieſciach otworzę vſtá moie/ á podobieńſthwá będę po=
28:
wiedał od pocżątku ſwiátá.
Káżdy z nas Licemiernik.

29:
❡ A thák gdyż tho wieſz co to ieſt chodzić w thym niedbálſtwie á w tym niedo=
30:
wiarſtwie: gdiż Pan/ iáko ſłyſzyſz/ owſzem thákim záſlepia ocży/ áby ſie nie oba=
31:
cżyli/ zá grzechy ich/ áby ich nie był powinien zbáwić. A byś ſie práwie chciał
32:
dotknąć/ tedyś ieſt práwy Licemiernik z onych Licemiernikow/ ktorzy zábáwi=
33:
wſzy ſie ſpráwámi ſwiátá tego/ niechcieli nicz dbáć o ſpráwy Páná ſwoiego. A
34:
ieſzcżeś ſnadź gorſzy/ bo oni ieſzcże byli nie ták iáwnie poználi ſwiętego Boſtwá
35:
iego. A tego ſie záprzeć nie możeſz/ iżeś ieſt zábáwion á wſzytekeś ſie práwie wy=
36:
dał ná ſpráwy ſwiátá tego/ á práwie wſzytek chodziſz w poſłuſzeńſtwie iego.
37:
Tu iuż możeſz rozumieć/ iżći ná cię tá ſentencia y ten dekreth będzye wydan/ iż zá
38:
táki grzech ſwoy będzieſz widział á nie zrozumieſz. A cożći ſie potym zá tho sſtá
39:
nie/ iż nie będzie Pan powinowát/ iáko ſam powieda/ áby cie zbáwić miał. O
40:
ſrogaſz to vtrátá á ſzpetna odmiáná/ iż prze kęs tej docżeſney nędze twoiey/ maſz
41:
ſie nie obacżyć/ á maſz ſobie ſtráćić ony wiecżne rádośći/ á ony wiecżne błogoſłá
42:
wieńſtwá/ ktorych áni oko ludzkie widáło/ áni vcho ſłycháło/ ták iáko o thym
43:
ſzyrzey ſam powiedáć racży.
j. Korint. w ij. kap.

44:
❡ Coż chceſz dáley cżynić gdyż táki ſzpetny przeſtrách około ciebie hárczuie? Ale
45:
widzi mi ſie iż maſz ſwieżą rádę przed ocżymá ſwemi/ gdyż widziſz iż prze ten nę
46:
dzny ſwiát/ á prze ten kęs márney docżeſney roſkoſzy iego/ maſz ſtráćić ſobie ták
Co maſz cżynić ábyś ſie obacżył.

47:
wielki klenot/ iż maſz być opuſzcżon od Páná ſwoiego/ á máią przed tobą być zá
48:
krite wſzytki ſwięte ſpráwy iego. Nie dáyże ſie vwodzić temu márnemu ſwiátu
49:
ácżći będzie podawał do cżáſu kęs tych ſmácżnych przyſmákow ſwoich: bo ieſli
50:
nie zrozumieſz ſpráwam Páná ſwego/ á nie będzieſz w opiece iego/ y toć wſzytko
51:
márnie zginie/ y ſam ſie w niwecż obroćiſz/ y potomſtwo twoie żadney pociechy
52:
mieć s teo nie będzie/ ták iż ſie to wſzytko iáko wichrem rozleći: wſzák o tym maſz
53:
y piſmá y przykłádow wiele/ y częſto ſie temu ocżymá ſwemi przypátrzyć
54:
możeſz. Bo iáko ſam Pan powieda: iż kto zemną nie ieſt/ przećiwko mnie ieſt/ á
Mattheuſs w xij.

55:
wſzytko dobro iego będzie roſproſzono. A ieſliżeć da Pan Bog to vznánie/ iż ſie
Mnie daſz



strona: 67v

Niedzyele oſmey po
1:
nie daſz ták názbyt vwieść ſpráwam ſwiátá tego/ á przełożyſz oſtátek ná łáſkę á
2:
ná opiekę Páná ſwego/ przedſię w tym nie miey nádzieie/ ále wżdy iednák rozu=
3:
miey/ iżći iuż Pan będzie przykłonnieyſzy oſwiećić nędzne ocży twoie. Wołayże
Lukaſs w xvij. ka.

4:
iedno zá nim nabożnym ſercem z onymi zwolenniki iego: O moy miły Pánye/
5:
gdyż ſie ia ſam obacżyć á ſam ſobie nic w tym pomoc nie mogę/ rácżyſz mi z o=
6:
ney dobrotliwośći Boſtwá twego przyſporzyć tey nędzney wiáry moiey/ ábych
7:
cie poznáć mogł Páná ſwego/ á nie dáć ſie zwyciężyć temu ſwiátu nędznemu/ á
8:
náſládowáć cie Páná ſwoiego. Tedy záſię pewnie wynidzie zá tobą on łáſkáwy
9:
dekret/ ktory wyſzedł zá onymi ſwiętymi zwolenniki iego/ á zá obacżeniem ich:
Lukaſs w v viij.

10:
Iż tobie moy miły ſynacżku będą dány znáć táiemnice kroleſtwá niebieſkiego/ á
11:
inym niewiernym tylko w przypowieſciach.
Spráwá táiemnic wiáry ſwiętey.

12:
❡ Abowiem toć ieſt táiemnicá á ſpráwá wiáry ſwiętey/ wierzyć rzecżam nie=
13:
podobnym/ ktorych áni ocżymá oględáć/ áni rozumem ogárnąć nie może. Nie=
14:
podobnać to rzecż byłá/ áby Bog ćirpieć miał/ ábo iżby ſie w tákim ſtanie cżło=
15:
wiecżeńſtwá ſwego zyáwić miał. Niepodobnać też to/ áby pod oſobą chlebá y
16:
winá/ nam tu ku pocieſze/ ná pámiątkę męki ſwoiey/ ciáło y kreẃ ſwą/ tu ſzáfo=
17:
wáć miał/ co to nam zoſtáwił zá vpominek ſwoy/ idąc w niebo ſwoie/ á przyło
18:
żył nam práwie iáko piecżęć ná cyrography ſwiętych obietnic ſwoich.
19:
Niepo=
20:
dobnać też to/ áby ciáło z martwych wſtáć miáło/ ktore po powietrzu przez pta
21:
ki/ á w wodach przez ryby/ roznieſiono bywa. Trudnoć też to ná nas ſwiát opu
22:
śćić/ pilne ſtáránie ſwoie opuśćić/ á porucżyć wſzytko w opiekę Pánu/ á mieć thę
23:
nádzieię/ iż ſie nam wſzytko ſporzyć po myſli będzie. Ale thy iedno wierz á ſtoy
24:
mocno przy tym co Pan powieda/ gdyż wſzytko przeminąć muśi/ á ſłowá iego
Mattheuſs wxxiiij.

25:
nigdy nie przeminą/ tedyć ſie wſzytko sſtánie wedle wiáry twoiey. Bo ácżći pi=
26:
ſmo nie zágradza pocżćiwey praczey thwoiey/ ále iżby byłá wedle woley Páná
27:
twego á z boiáźnią iego/ tedy tobie wſzytko ſowito przyſporzono będzie.
28:
❡ Niepodobnać też byłá Moiżeſzowi przez ſuche morze ludzi przewieść. Nie=
w ij. Moy. w xiiij.
w ij. Moy. w xvij.
iiij. Krole. w j.
iiij. Krole. w ij.

29:
podobnać też byłá s ſuchey ſkáły wodę wypuśćić. Niepodobnać też byłá Elia=
30:
ſzowi kiedy poſłał poń Ochozyaſz krol pięćdzieſiąth koni áby gi do niego przy=
31:
wiedziono/ kazał ogniowi z niebá ſpáść á popalił wſzytki. Abo Elizeuſzowi kie=
32:
dy zá nim dzieći wołáły/ iż kazał z máłego chrośćiku niedźwiedziom wyniść/ á
33:
podrapáć ie/ ktorzy tám przed tym nigdy nie bywáli. A thego wſzędy znaydzieſz
34:
pełne piſmo/ iż záwżdy gdziekolwiek ſtátecżna wiárá komu przypádłá/ wſzytko
35:
ſie sſtawáło wedle wiáry oney. A ták też ty káżdy wierny cżłowiecże/ iedno mo=
36:
cno wierz ſłowom Páná ſwego/ wſzytko ſie sſtánie wedle wiáry twey/ wſzytko
37:
ſie błogoſłáwieńſtwo wypełni nád tobą/ co ieſt zgotowano á obiecano wſzyt=
38:
kim wiernym iego/ ták tu ná ſwiecie/ iáko y w wiecżnym kroleſtwie iego.
Pan Kriſtus práwy Bog ieſt.

39:
❡ Też cżęſcią dla tego Pan tym zwolennikom ſwoim przepowiedáć racżył o
40:
tey męce ſwoiey/ áby potym obacżyli iż ieſth práwy Bog/ á iż wiedział wſzytki
41:
przyſzłe rzecży/ áby potym ważnieyſze v nich były y v inych ludzi powieśći iego/
42:
gdy ſie iuż pocżęśći ieſzcże zá bythnośći iego okázowáć pocżęły: áby ná on cżás
43:
nie mnimieli/ gdy ſie im miał okázowáć po z martwychwſtániu/ iżby to byłá
44:
iáka omyłká/ ále iżby pámiętáiąc ná ty ſłowá/ pewniey temu wierzyli/ wſpomi
45:
náiąc to ſobie/ iż im to przed thym powiedał/ iáko miał vćirpieć/ y iáko miał z
Marek w xvj.

46:
martwych wſtáć. Iáko y Anyoł onym niewiáſtam ty ſłowá v grobu iego po=
47:
wiedał/ kthore go były przyſzły oględowáć do grobu iego: Iżći go iuż nie máſz/
48:
iużći z martwych wſtał. Izaſz nie pámiętacie iże wam tho iáwnie powiedał/
49:
iż to muśi być/ iż ſyn cżłowiecży będzie vkrzyżowan/ á pothym trzeciego dniá z
50:
martwych wſtánie.
51:
A toć ſą przycżyny przecż ſie Pan rozmawiał z zwolenniki
52:
o tey męce ſwoiey/ y przecż był zákrył to niedowiárſtwo ich y to nierozumienie
53:
ich/ ábyś ſie też thy przeſtrzegał á miał ſie ná piecży/ á nie dał ſie nic vwodzić
54:
ſwiátu temu/ áni ſpráwam iego/ ták iákoś ſłyſzał/ á mocno ná wſzem dufał Pá
55:
nu ſwemu y obietnicam iego.
Iákiey ważnośći ieſt iałmużná.

56:
❡ Słuchayże co tu dáley Ewányeliſtá wſpomina/ iż gdy dáley ſzedł Pan z zwo
57:
lenniki ſwemi/ y z onymi tłuſzcżámi ktore go náſládowáły/ tedy tám ſiedział że
brał ſlepy



strona: 68

Nowym Lecie.Liſt 68.
1:
brak ſlepy przy drodze/ żebrząc á nábywáiąc żywnośći ſwoiey. Toć tu rozno rozno od
2:
onych hiſtorikow/ ktorzy oſoby zacne/ oſoby krolewſkie ná plác wytacżáią/ á ich
3:
dzieie piſzą. A tu Pan ná plác wytocżył á opiſáć kazał nędznego á ſlepego żebra
4:
ká: ále wierz mi żeć to nie bez przycżyny vcżynił. Dał tu ſznupkę onym bogacżom
5:
á onym opátrzycielom miaſt y inych Rzecżypoſpolitych/ iż zápomnieli onego
6:
miłoſierdzia ſwego y onego roſkazánia Páńſkiego: Iż áby żebrak á niedoſtátecż
7:
ny nie był miedzy wámi/ á był opátrzon według ſtanu ſwego. Gdzie też ná dru
w v. Moy. w xv.

8:
gim mieyſcu powieda: Iż gdy będzieſz żął zboże ſwoię/ zoſtáwuy kłoſki ktore v=
w iij. Moy. w ij. y xxiij.

9:
padáią ná ziemię twoię: y w winnicy twoiey nie zbieray gronek ktore przed tim
10:
ſámy opádły były. A coż zá to obiecał? Obiecał to támże/ iż będzie błogoſłáwił
11:
Pan Bog wſzytkim ſpráwam twoim ktore będą ſpráwowáły ręce twoie. Ale
12:
iż to było żydom powiedziano/ á oni o to nic niedbáli/ áż ſie pothym obacżywſzy
13:
dziś to ná lepſzey piecży máią/ tedy miáſto onego błogoſłáwieńſtwá przycho=
14:
dziły ná nie tákie pomſty/ iż w niedoſtátku ſwoim żárli potym dzieći ſwoie.
15:
❡ Oſtrzegayże ſie tedy też ty tego chociaś Krześćiáninem/ á nie mnimay być to
16:
iedno do żydow mowiono/ ábowiem Pan ieſzcże więtſzego miłoſierdzia od cie=
w Pſalmie Cxiij.

17:
bie potrzebuie/ bo też więcey dla ciebie vcżynił/ á też wieſz że nie iedno tobie Pan
18:
tę ziemię zoſtáwił/ ále wſzytkim ſynom cżłowiecżym. A ták chceſzli áby ty wſzy=
19:
tki błogoſłáwieńſtwá Pan nád tobą wypełnił/ vżywayże też tedy miłoſierdzia
20:
nád nędznieyſzym/ ktoregoć tu przed ocży twe poſtáwiono/ áby były nápełnio=
21:
ne gumná y ſtodoły twoie. Bo rozumiem temu/ gdybyć ſie teraz Pan twoy ná
22:
ſwiát vkazał/ á wiedziałbyś pewnie iż to ieſt/ pewniebyś mu nie żáłował wſzyt
23:
kiey máietnośći ſwoiey. Nie żáłuyże też tedy kęſá chlebá cżłowiekowi iego/ ktory
24:
w opiece iego ieſt/ gdyż ná cię ſam woła: Iż cokolwiek vcżynicie tym z namniey
Matthe w xxv.

25:
ſzych moich/ iákobyſcie to mnie ſámemu vcżynili.
Co ſpráwiłá wiárá ſlepego.

26:
❡ Pátrzayże co w tym ſlepym obacżyć maſz/ iż ten ſlepy chocia nie widział/ wię
27:
cey obacżył niżli Apoſtołowie iego/ y ony tłuſzcże co chodziły około niego/ iż wo
28:
ła zá nim: Iezu ſynu Dawidow zmiłuy ſie nádemną. To iuż then wierzył y wi=
29:
dział ocżymá duſze ſwoiey/ chocia iuż był Dawid dawno przed thym vmárł/ iż
30:
to był on práwy ſyn Dawidow/ ktory mu był obiecan/ iż ſie miał vrodzić s po=
31:
tomſtwá iego. Słyſząc też ony dziwy á ony znáki/ ktore o nim powiedano/ iż to
32:
był práwy Iezus á prawy Meſyaſz/ o ktorym Prorocy piſáli/ iż miał być ſyn bo
Pan Iezus Bog mocny/ y Ociec wieku przyſzłego

33:
ży/ iż miał być ſam Bogiem mocnym/ iż miał być Oyczem wieku przyſzłego/ iż
34:
miał być Kſiążęciem pokoiu/ á iż to prawdá á ſpráwiedliwość miáłá ſie zyáwić
35:
zá cżáſow iego: á ſlepi/ á chromi/ y głuſzy mieli zdrowie bráć od niego: á ná wie=
36:
ki miáło ſtać kroleſtwo iego. Słuchayże co mu ſie sſtáło zá tę wiárę iego/ iż ná=
37:
wſzem byłá wyſłuchaná prośbá iego/ á powiedziano mu iż tá wiárá iego to ie=
38:
mu wſzytko ſpráwiłá. Bo nie tylko áby go był Pan wyſłucháć miał/ ále ieſzcże
39:
powiedział: cżego iedno chceſz miły ſynacżku/ wſzytkom gotow prze cię vcżynić
40:
O błogoſłáwionas to byłá wiárá/ á ſwięte to było wyznánie tego cżłowieká nę
41:
dznego/ iż zá to vſłyſzał ták łáſkawą odpowiedź od Páná ſwego.
Káżdy z nas ſiedzi iáko ſlepy przy drodze.

42:
❡ A ták rozeznay też to ſam káżdy nędzny cżłowiecże/ ieſli nie ſiedziſz podle dro=
43:
gi iáko ſlepy/ á ieſliby tobie nie więcey przyſtało wołáć: Iezu ſynu Dawidow
44:
zmiłuy ſie nádemną. Bo ſiedziſz podle drogi tego nędznego pielgrzymowánia
45:
ſwego/ á tużći iáko wodá płynie przed ocżymá twymi/ á ſiedziſz iáko ſlepy/ nye
46:
bacżyſz iż cie wiedzie do kreſu/ á nie bacżyſz w iákiey cie goſpodzye poſthánowić
47:
ma. Bo cie záſlepił grzech/ záſlepił cie ſwiát tymi obłudnaſciámi ſwemi/ záſle
48:
pił cie cżárt/ iż ieſli nie będzie łáſki á miłoſierdzia tego ſyná Dawidowego/ á nie
49:
będzieſz wołał w tey ſwey ſlepocie do niego/ wziąwſzy táką ſtałość wiáry/ iáko
50:
ten nędznicżek był wziął o miłoſierdziu iego/ wieſz to miły Pan Bog/ ieſli w tey
51:
ſlepocie nie zábłądziſz/ gdzie ocży twe nigdy nie oglądáią Páná ſwego.
Co maſz cżynić w tey ſlepocie ſwey.

52:
❡ Bo ſłuchay iáko tu Ewányeliſtá piſze: Iż gdj ten ſlepy vſłyſzał przechodzący
53:
on lud/ á onę tłuſzcżą przechodzącą mimo ſię/ tedy pytał coby to było. Tedy ied
54:
ni cnotliwi á dobrzy powiedáli mu/ iż to idzie on Iezus Názáráńſki/ on dziwny
55:
Prorok/ ktory wiele dziwow dzyáła/ á bárzo podobien ktemu/ iż to iuż ieſt then
M 2Meſyaſz/



strona: 68v

Niedzyele oſmey po
1:
Meſyaſz/ ktory z dawná ſwiátu obiecan był. A drudzy zaſię kiedy zá nim wołał
2:
fukáli go á łáiáli mu/ roſkázuiąc mu áby milcżał. A on/ iáko ſłyſzyſz/ tym ieſzcże
3:
więcey zá nim wołał. Tákże też ty vcżyń w tey ſlepocie ſwoiey/ ieſlibyś ſam nie
4:
mogł obacżyć á ogárnąć wiárą tego Meſyaſzá ſwego á zbáwicielá ſwego/ py=
5:
tay ſie oney cnotliwey tłuſzcżey/ kędy idzie/ á kędy ſą drogi iego. Pytay ſie cnotli=
Tłuſzcże prawdziwe.

6:
wych náucżycielow/ ktorzy wiernie á prawdziwie rozſzyrzáią ſwiętą ſławę ieo.
7:
Pytay ſie o Moiżeſzu á o Prorokoch/ to ieſt o prawdziwey náuce iego/ iákoć ſam
8:
roſkazał/ ábyś ſie nie vdał w obłędliwe náuki á wymyſły ſwiátá tego.
Ian w v. kapitule.
A dopir
9:
ko dopytawſzy ſie o nim/ á o możnośći Boſtwá iego/ á o miłoſierdziu iego/ wo=
10:
łay zá nim beſpiecżnie: O miły Pánie á ſynu Dawidow/ zmiłuy ſie nádemną. A
11:
pewnie oná ſlepotá twoiá co dáley to więcey będzie od niego obiáſnioná/ iż czo
12:
dáley to więcey poznawáć go będzieſz/ á miłowáć go będzieſz/ á oſięgnieſz wſzy=
13:
tki błogoſłáwieńſtwá ktore ſą zgotowáne tákim miłoſnikom iego.
Tłuſzcże fałecżne.

14:
❡ Bo ácżći będą ná cię drugie tłuſzcże wołáły ábyś milcżał/ ábyś nie zrozumiał
15:
tego ſwiętego Boſtwá iego á miłoſierdzia iego. A bys obacżył iákie to okrutne
16:
tłuſzcże około ciebie ſą/ ktore ná cię wołáią ábyś dał pokoy Pánu themu. Abo=
17:
wiem wołáią ná cię ony tłuſzcże fáłſzywych náuk/ kthorych dziś pełen ſwiát/ o
Mattheuſs w xxiiij.
Marek w xiij. kap.

18:
ktorych nam ſam Pan powiedał/ iż ſie miáły zyáwić ná ſkońcżeniu ſwiátá: iż mie
19:
li też náſtáć y Prorocy y Apoſtołowie fáłſzywi/ kthorzy mieli odwodzić lud od
20:
prawdziwey náuki Kriſtuſowey/ á od tákowych fáłeſznikow piſmá ſwięte wſzę
21:
dy nas przeſtrzegáią. A ty cie to tłuſzcże tych złośćiwych omylácżow dziś thák
22:
bárzo podcżás prośbámi á podcżás groźbámi odwodzą/ ábys nie wołał zá tym
23:
Pánem á zá tym práwem Meſyaſzem ſwoim/ á gdzie indziey rády á wſpomo=
24:
żenia ſobie ſzukał y nábywał/ á w cżym inym pokłádał nádzieię ſwoię. Woła
25:
ná cię druga tłuſzcża ſwiátá tego/ wywodząc cie ná dziwne roſkoſzy iego/ ábyś
26:
nigdy nie miał cżáſu wołáć zá tym Pánem ſwoim/ á vciekáć ſie do miłoſierdzia
27:
iego. Woła ná cię cżárt ze wſzytkimi pomocniki ſwemi/ ſtháwiáiąc dziwne śi=
28:
dłá ná cię/ vkázuiącći rozmáite roſkoſzy ſwiátá tego/ vkázuiączći dziwne drogi
29:
iáko przychodzić do tego/ ábyć iedno mogł przekáźić/ ábyś nie wołał zá thym
30:
Meſyaſzem/ áby cie nie wydárł z opieki iego. Ale ty przedſię vcżyń ták iáko vcży
31:
nił ten ſlepy nieboracżek/ imći więcey będzie thá rozmáita tłuſzcża rozradzáłá/
32:
tym ty więcey wołay/ wſpomniawſzy ony ſłowá/ iż też Pan ná cię y ná wſzytki
33:
wierne ſwoie woła/ mowiąc ony ſłowá:
Matthe. w xj.
Podźcieſz do mnie wſzyſcy námileyſzy
34:
moi ktorzyſcie ſie ſprácowáli/ ábych ochłodził was.
Iáka ieſt moc modlitwy.

35:
❡ A iákaſz tho pociechá/ á iákaſz tho roſkoſz/ złącżywſzy wiárę z wierną prośbą
36:
ſwą/ wſzytko ſobie otrzymáć o co iedno cżłowiek prośić będzie ſmiał Páná tego.
37:
Abowiem táka ieſt moc prośby cżłowieká wiernego/ iż dziwnie to ſwięte Bo=
38:
ſtwo bywa przez nię zwyciężono. Ták iáko Moiżeſz o nim powieda: iż żaden na
w v. Moyze. w iiij.

39:
rod nie ma ſobie ták bliſkiego Bogá/ iáko my mamy/ ku prośbam ſwym/ Pá=
40:
ná Bogá ſwego. A cżáſem chocia y nie myſli vcżynić/ tedy bywa zwyciężon pro
41:
śbámi cżłowieká wiernego. Iáko ono nápiſano o ludzie Izráelſkim/ gdy ie był
Iudicum x. kapit.

42:
Pan podał w ręce Filiſtińſkie/ á tám byli w wielkim vdręcżeniu/ y odſtąpili by=
43:
li Páná Bogá ſwego/ á chwalili báłwány zyemie oney. Potym widząc że zle o
44:
nich/ vciekli ſie záſię z wielkim wołániem do Páná ſwoiego. Powiedzyał im:
45:
Nie/ á wſzákeſcie ſobie náleźli bogi ine/ niechay was wybáwią. A oni pothym
46:
ieſzcże więcey wołáli wyznawáiąc vpadek ſwoy/ y odrzućili báłwány ony/ á on
47:
potym zmiłował ſie nád nimi/ y wyzwolił ie z onego vdręcżenia ich. A iáko Pá
48:
weł ſwięty piſze/ iż Duch Páńſki w prośbach náſzych podpira mdłośći náſzych:
Do Rzim. w viij.

49:
bo choćbychmy nie wiedzieli ocż prośić mamy/ Duch Páńſki prośi zá námi. A
50:
on czo przeźrzał wſzytki ſercá ludzkie/ iuż wie ocż ſie Duch iego przycżynia zá ni=
51:
mi. A iákoż tu nie prośić? á iákoż tu nie wołáć? wiedząc to/ iż Duch Páńſki ſam
52:
ſie ieſzcże więcey ſtára o wſzytko dobre náſze.
Iáko był zacne rzecży ſlepy ſobie vprośił.

53:
❡ Abowiem pátrzay co ten ſlepy ſobie/ będącz tákim nędznikiem/ vprośił/ iżby
54:
ſnadź mogł tym nie frymárcżyć z żadnym Perſkim ábo Bábilońſkim Krolem:
55:
wziął wzrok/ ktorego pirwey nie miał: vyrzał Páná ſwego/ ktorego pirwey nie
widzyał: ná=



strona: 69

Nowym Lecie.Liſt 69.
1:
widział: nálazł drogę do onego kroleſtwá/ s ktorym nigdy nie zrownáią wſzy=
2:
tki kroleſtwá ſwiátá tego: sſtał ſie zwolennikiem Páńſkim. Máło krolow y
3:
kſiążąt ktorzyby byli wpiſáni w kronikę Páńſką/ á tego tu ſam Pan vſty ſwemi
4:
wyſławia/ iż też ná wieki będzie pámiętne imię iego.
5:
❡ Tákże też ty iedno vcżyń káżdy Krześćiáńſki cżłowiecże/ nie dáy ſie zwodzić ża
6:
dney tłuſzcży/ á wziąwſzy ſtałość wiáry ſwey/ nie przeſtáway wołáć zá tym Pá
7:
nem ſwoim/ á zá tym Meſyaſzem ſwoim: pewnie wiedz iż będą oſwiecone ony
8:
záćmione ocży duſze twoiey/ pewnie poznaſz Páná ſwego/ á sſtánieſz ſie zwolen
9:
nikiem iego: pewnie znaydzieſz drogę do onego kroleſtwá twego/ tobie zdawná
10:
obiecánego/ á z dziwnemi roſkoſzámi zgotowánego/ ktoregoś był nápoły prze=
11:
pátrzył á zápomniał w tey ſlepocie ſwoiey/ pewnie imię twoie będzie wpiſano
12:
w onę kronikę á w ony kſięgi żywotá/ o kthorych Izáiaſz y Ian s. w zyáwieniu
13:
ſwym powiedał:
w ziawieniu w xxj.
á pewnieć ſie zyáwią wſzytki pociechy twoie. A gdybyś tho
14:
wſzytko oſięgnął/ pewniećby to ſtało zá wſzytki kroleſtwá ſwiátá tego.
15:
¶ Co w tey Ewányeliey pilnie obacżáć á vważáć mamy.
16:
❡ A tu maſz vważáć/ iákie to ieſt dziwne Boſtwo s tym cżłowiecżeńſtwem złą
17:
cżone/ iż on wſzytko wiedział/ rozumiał/ co ſie miáło dziać s ſwiętym cżłowie=
18:
cżeńſtwem iego: ❡ Drugie/ przypátruy ſie/ iż ſercá ludzkie niedowierne/ bywá=
19:
ią od niego ieſzcże bárziey záwſciągnione/ áby ſie obacżyć nie mogły/ chociaj wi
20:
dzą/ ſłyſzą/ iáſne/ iáwne/ á prawdziwe ſłowá iego/ gdyż ten Pan chce ſercá wier
21:
nego/ á tákiego/ ktoreby ſámo dobrowolnie ſzukáło á przypytawáło ſie o ſwię=
22:
tym Boſtwie iego/ á tákiemu ſercu iuż on podpiera y popráwuie oney zácżętey/
23:
chociay z dáleká/ wiáry iego. ❡ Trzecie obacżay/ iżći tu Pan przed ocży twe po=
24:
łożył hiſtorią o ſlepym á nędznym żebraku/ ábyś ſie vcżył/ co tho ieſt miłoſier=
25:
dzie/ á iż ty opony nędznych ludzi ſą rozbite ná twoię probę/ iákie ſerce będzyeſz
26:
okázował przed oblicżnoſcią Páná ſwego. ❡ Cżwarte/ obacżay wiárę w tym
27:
nędznym cżłowieku/ iż on chociay go gromili rozmáći ſthanowie/ przedſię on
28:
nie przeſtawał od wiáry á od wołánia ſwego. A rozważay/ iácy też ſtanowie/ á
29:
iákie przekázy ná cię wołáią/ ábyś ſie nie pytał á nie wołał zá tym Synem Da=
30:
widowym/ á zá tym Meſyaſzem ſwoim. Bo ná cię wołáią fáłſzywe náuki/ fáł=
31:
ſzywe wymyſły ſwiátá tego/ woła ná cię grzech/ cżárt/ y inych przekazek wiele
32:
rozmáitych. Ale ty przedſię nie przeſtaway pytáć ſie/ á wołáć zá thym Pánem
33:
ſwoim/ á pewnie weźmieſz nieomylne pocieſzenie ſwoie.
34:
☞ A ktoż tho może w nas ſpráwić/ oprocż Boſtwá twego náſz miły á wſzech=
35:
mogący Pánie/ y táka wiárę/ ábychmy właſnie mogli rozumieć o tey ſwiętey
36:
á ſrogiey męce twoiey/ y ná co nam wyſzły wſzytki pożytki y dobrodzieyſthwá
37:
iey/ y táką ſpráwę w ſercach náſzych/ iáka byłá v tego nędznego á záſlepionego
38:
cżłowieká/ ábychmy nigdy nie przeſtawáli wołáć/ vmnożywſzy w ſobie vpeł=
39:
ną wiárę o wielkim dobrodzieyſtwie twoim/ do Máyeſtatu twego ſwiętego.
40:
Rácżyſz tedy pośilić á podeprzeć they mdłey wiáry náſzey/ z łáſki á z miłoſier=
41:
dzya twego/ ábychmy ciebie poznawſzy Páná á dobrodzieyá ſwego/ y rozezna=
42:
wſzy pożytki y dobrodzyeyſtwá/ ktoreś nam ſpráwić racżył męką ſwą ſwiętą á
43:
rozlaniem krwie ſwoiey ſwiętey/ nigdy nie przeſtáli zá tobą wołáć: Zmiłuy ſie
44:
nád nami náſz miły Pánie á Synu Dawidow. A ſtąd ábychmy ſobie po=
45:
zyſkáli ſwięte miłoſierdzie twoie. Co nam rácż dáć náſz wſzechmogący
46:
Pánie á Boże náſz/ Amen.
47:
grafika
M 3Ewányelia



strona: 69v

Niedzyele pirwſzey w poſt.
1:
Ewányelia Niedzyele pirwſzey
2:
w poſt/ ktorą nápiſał Máttheuſz s. w iiij. Iáko
3:
mamy zrozumieć á zwyciężyć pokuſy cżártowſkie.

4:
❡ Wiedzion ieſt Iezus od Duchá ná puſzcżą/ áby był
5:
pokuſzon od dyabłá etc.
Tu ieſt piękna náuká od Páná náſzego/ iáko zwycyężyć mamy márne pokuſy Cżárthá ſprzećiwniká ſwego y rádę iego/ á iákie pocyechy zá to odnośić mamy.

6:
G
Dyż iuż Pan á Zbáwiciel náſz przyſzedł
7:
ná ten ſwiát/ tedy młodość ſwą w tákiey ćichośći/ w
8:
tákiey ſkromnośći/ w thákim poſłuſzeńſtwie rodzi=
9:
cow ſwoich/ wychowáć y ſtánowić racżył/ cżyniąc
10:
doſyć zakonowi ſwemu/ y nam thákież przykłády y
11:
náuki dáiąc. Thák iż iedno około národzenia iego/ á
12:
około dzyećińſtwá iego/ okázowáły ſie wżdy nieiá=
13:
kie znáki ſwiętego Boſtwá iego/ á potim áż we dwu
14:
naſcie lat/ gdy okazał Doktorom onym żydowſkim
15:
w bożnicy ich/ nie cżłowiecżeńſką áni ſwiáthá tego/
16:
ále práwie niebieſką á Boſką náukę ſwoię/ w mło=
17:
dośći ſwoiey. Ale potym gdy iuż przychodziły czáſy ſwiętych ſpraw iego około
18:
zbáwienia náſzego/ pilnie tego opuśćić niechciał/ rozumieiącz nam to być rzecż
19:
potrzebną/ áby nas był náucżyć nie miał/ iákobychmy ſie s cżártem s przećiw=
20:
nikiem á okrutnikiem náſzym/ potykáć/ á iego pokuſam bronić/ mieli: kthory ſie
21:
záwżdy pilnie ſtára o vpadek náſz/ á iżby nas zwiodł chytroſciámi ſwemi. Y iá=
22:
ko tu piſze Ewányeliſtá ſwięty/ iż ſie vprzeymie dał ná to wieść Duchowi s. ná
23:
puſzcżą/ áby tám był vcżynił napirwſzy boy á napirwſzy hárc z onym ſproſnym
24:
nieprzyiacielem narodu ludzkiego/ y s pokuſámi iego: nawięcey dla tego/ áby
25:
nam náukę zoſtáwił/ iákobychmy ſie też mieli y vmieli cżáſu chytrych ſpraw ie
26:
go/ ktoremi on nas vſtáwicżnie pokuſza/ przećiwko iemu záchowáć. Co thu ſzy=
27:
rzey vſłyſzyſz s tey Ewányeliey s. ktorą nápiſał Máttheuſz s. tymi ſłowy.
28:
A
Tedy wiedzyon ieſt Pan Iezus ná puſzcżą od Du=
29:
chá/ áby był pokuſzon od Dyabłá. A gdy iuż pośćił
30:
cżterdzyeśći dni y cżterdzyeśći nocy/ y pothym iuż
31:
był łácżniał. Tedy przyſtąpiwſzy kuśiciel do niego/
32:
rzekł mu: Ieſliżeś ty ieſt Syn Boży/ przykaż áby ſie
33:
sſthał chleb s thego kámienia. Kthory odpowiedziawſzy/ rzekł
34:
mu: Nápiſano ieſt/ iż nie w ſámym chlebie żywie cżłowiek/ ále
35:
owſzem w káżdym ſłowie ktore pochodzi z vſt Bożych. Potym
w v. Moyz. w viij.

36:
go wzyął Dyabeł áż do miáſtá ſwiętego/ y poſtáwił go ná wi=
37:
rzchu ganku koſcielnego/ y rzekł mu: Ieſliźeś thedy Syn Boży
38:
puść ſie thu ná doł. Wſzák ieſth nápiſano: Iż Anyołom ſwoim
w Pſalmie xc.

39:
Pan to roſkazał o tobye/ áby cie nośili w ręku ſwoich/ ábyś iá=
40:
ko y o kámyeń nie obráźił nogi ſwoiey. Powiedzyał mu záſię
41:
Pan Iezus: Azaſz niewieſz iż ieſth nápiſano/ áby żadny nie ku=
w v. Moy. w vj.

42:
śił Páná Bogá ſwoyego. Záſię go wzyął onże Dyabeł ná bár=
43:
zo wyſoką gorę/ y vkazał mu wſzytki kroleſtwá ſwiátá thego y
44:
wſzytkę chwałę ich/ y rzekł k niemu: To wſzyſtko dam ia thobye/
45:
ieſli vpadſzy przedemną będzyeſz mię chwalił. A dopirko mu
rzekł Pan Ie=



strona: 70

Niedzyele pirwſzey w poſt.Liſt 70
1:
grafika
2:
rzekł Pan Iezus: Idziſz iuż precż Szátánie/ bo thák nápiſano
3:
ieſt/ iż iedno ſámego Páná Bogá chwalić będzyeſz/ á iemu ſá=
4:
memu ſłużyć będzyeſz. A dopirko odſthąpił Dyabeł od niego/ á
Támże.

5:
oto przyſtąpili Anyeli Boży ſłużyli mu.
Pan náſz nicz nie cżyniłprzeſzſpráwy Duchá s.

6:
S
Lyſzałeś tu s tey Ewányeliey ſwiętey ty ſłowá/ iż Pan Kriſtus á zbáwi=
7:
ciel náſz/ nie ſam ſwą myſlą/ nie ſam ſwą chucią/ ſzedł ná tę puſzcżą/ iedno
8:
iż był przywiedzion przez Duchá s. A napilniej obácż/ iż ſpráwá káżda Páń
9:
ſka/ y piſmo ſwięte káżde/ kthorekolwiek ieſt przez Duchá ſwiętego ſpráwione/
10:
nie dla Páná ieſt nápiſáne/ áni tu zoſtáwione/ boć mu teo nie ieſt potrzebá/ gdyż
11:
on ieſt nawiętſza á nigdy nieſkońcżona mądrość/ iedno dla nas niebożąthek/ á=
12:
bychmy o nim wiedzieli/ ábychmy ſie Boſtwu iego dziwowáli/ á przypátru=
13:
iąc ſie ſpráwam iego/ iáko ſie też mamy w ſwych ſpráwach y w ſwych przygo=
14:
dach záchowywáć/ porucżáiąc ſie iemu. Abychmy ſobie nic nie wymyſláli/ nic
15:
z rozumow ſwych nie wynáydowáli/ iedno ſpraw Páná ſwego/ y náuki iego/ á
16:
piſmá ſwiętego/ náwſzem ſłucháli y náſládowáli/ á im ſie ſpráwowáli. Abo=
17:
wiem gdy ſłyſzyſz ty ſłowá/ iż Pan twoy był wiedzion od Duchá ná puſzcżą/ tu
18:
ſobie pilnie vważ/ iż on będąc Pánem/ Krolem/ y ſtworzycielem wſzego ſwiátá
19:
nic ſwowolnie/ nic wymyſlnie/ nic z mocy ſwey cżynić niechciał/ iedno to co by=
20:
łá wola Oycá iego/ iáko ſam wielekroć o tym powiedał/ á ná co był przez Du=
21:
chá ſwiętego ſłuſznie przywiedzion/ wedle ſpraw Boſtwá ſwoiego/ iáko ſie to
22:
y s tey Ewányeliey iáſnie okazáło.
Nicby ſłuſznie nie myáło być ſtanowiono bez Duchá ſwiętego.

23:
❡ A thu możeſz obacżyć/ iż nam ieſt ſroga náuká daná ná náſze náuki/ á ná dzi=
24:
wne wynaláſki ludzkie/ ktorych ieſt dziś pełen ſwiát/ iż káżda ſpráwá náſzá/ káż=
25:
dy poſtępek náſz/ káżde ſtánowienie náſze/ nie miáłoby być inácżey ſpráwowa=
26:
no áni ſtánowiono/ iedno áż s práwego przywiedzienia Duchá s. kthore nam
27:
ieſt ſzyroce zoſtáwione w ſwiętym piſmie iego/ y w náukach iego. A nicby ſie ſłu
28:
ſznie nie miáło dziać nád ſwiętą wolą iego/ á nád poſthánowienie iego. Gdyż
29:
ſam Pan náſz/ będąc miſtrzem á głową piſmá wſzytkiego/ nic nie cżynił bez wo
M 4ley Oycá



strona: 70v

Niedzyele pirwſzey w poſt.
1:
ley Oycá ſwego/ á bez ſpráwy y przywiedzienia Duchá ſwiętego.
Duch ſwięty w piſmiech zależy.

2:
❡ Tubyś lepak rzekł/ á gdzieſz ia tego Duchá s. thák cżęſto mam ſzukáć/ ábych
3:
ſie go záwżdy rádzić ábo pytáć miał? Azaſzći go trzebá ſzukáć/ ázaſz niewieſz iż
4:
tobie dawno Duch s. zákryſlił/ zámierzył/ y náucżył/ á w piſmie ſwym ſzyroko
5:
zoſtáwił y zápiecżętował/ iáko maſz záchowáć krześćiáńſkie ſpráwy ſwoie. Iuż
6:
maſz pełne vſzy y pełne ocży piſmá thego przez Duchá s. ſpráwionego. Iużći
7:
wſzytko ſpráwił y poſtánowił on Koſcioł ſwięty przez Páná náſzego/ ktory był
8:
pełen Duchá s. y przez Apoſtoły iego: á przed tym przez Proroki y przez Pátri=
9:
árchy dziwnie fundowány y záłożony. Ták iż Duch s. iuż dáley nic nie obieczał
10:
wymyſláć áni wynáydowáć/ iedno to ſwięte poſtánowienie w tobie poduſzcżáć
11:
á obiaſniáć. Iuż też maſz ſrogie zákazánie Páńſkie przez Páwłá s. Iż by y An=
Do Galat. w j.

12:
yoł z niebá sſtąpił/ á vcżył cie cżego inego/ niż tobie Pan twoy zákryſlił á zámie=
13:
rzył s Koſciołem ſwoim/ nie maſz mu wiáry dáć.
14:
❡ A ták gdy thák będzieſz według tey ſpráwy Duchá s. chodził á záchowywał
15:
ſie/ á nie wedle wymyſłow ſwiátá tego obłędnego/ tu dopirko beſpiecżnie mo=
16:
żeſz rzec/ iżeś ieſt wiedzion od Duchá s. ná tę puſzcżą tego obłędnego ſwiáthá. A
17:
tu dopirko będzieſz mogł złomić ná tey puſzcży cżártá ſproſnego/ y wſzytki poku
18:
ſy iego/ iáko ie Pan twoy złomił/ będąc wiedzion od Duchá ná puſzcżą/ gdy ſie
19:
nie będzieſz nicżego inego domyſlał/ iedno do cżego cie wiedzie on Duch s. Po=
20:
cieſzyciel twoy/ przez piſmá ſwięte/ á nie z wymyſłu ſwiátá tego. A to maſz pir
21:
wſzą náukę s tey Ewányeliey ſwiętey/ ábyś ſie thego ſtrzegł/ żeby cie nic inſzego
22:
nie vwodziło ná żadną iną ſtronę/ áni ná żadną drogę/ iedno to co ieſt s ſpráwy
23:
Duchá s. gdyż Pan twoy/ miſtrz twoy/ á zbáwiciel twoy/ iáko tu o nim ſłyſzyſz/
24:
nic inſzego nie ſpráwował áni wymyſlał/ iedno to co byłá wola ſwięta Oycá ie
25:
go/ á ná co go przywiodł on Duch s. wodz á ſprawcá iego.
26:
❡ Pothymeś ſłyſzał w Ewányeliey/ iż Pan pośćił cżterdzieśći dni y cżterdzieśći
27:
nocy tám ná tey puſzcży. Y około ſie tego niektorzy zábawiáli/ iż Pan dla thego
28:
pośćił/ áby nas też pośćić náucżył/ á my ábychmy go też w tym náſládowáli/ y
29:
dla tego cżterdzieśći dni pośćić vſtáwili. A tego zápomnieli co ſtoi w Ewánye
30:
liey/ iż dla tego ſzedł ná puſzcżą/ áby ſie dał cżártowi pokuśić/ á nas áby náucżył
31:
obrony przećiw pokuſam iego. Zápámiętáli theż tego/ iáko nas Pan náſz y Pro
32:
rocy pośćić vcżyli/ y iáko nápiſáli/ iáki ma być poſt/ y iáko ſie w nim Krześćiáń
33:
ſki cżłowiek záchowáć ma: á ſnadź nie ták tym głodem á thym wymyſlániem
34:
dziwnych potraw/ s cżego śiłá mdłych dzyatek/ śiłá chorych/ zeſzłych/ ſtárych/
35:
ábo niewiaſtek brzemiennych w choroby/ w ſmierći przypadáią. Ale ſłuchay
36:
iáko tu Ewányeliſtá piſze/ dla cżego był Pan wiedzyon od tego Duchá ſwięte=
37:
go ná puſzcżą: nie ſtoić thám nápiſano áby pośćił/ ále iż dla tego ſzedł/ áby był
38:
pokuſzon od Dyabłá.
Dlacżeobył Pan ná puſzcżą wiedzyon.

39:
❡ Tubyś lepak rzekł/ á coż mu było po tym/ iż s tym Dyabłem thák chciał figlo
40:
wáć/ ábo ſie w tákie ſpráwy wdawáć? Rozumiey temu iżći iemu nie było nic
41:
po tym/ boby go był iednym ſłowem odpráwił/ ále przepátrował to Pan z dá=
42:
leká/ będąc głową náſzą/ iżechmy my nigdy/ będąc cżłonki iego/ od tego nieſlá=
43:
chetniká á od pokus iego ſpokoyni być nie mieli. A iż nam thego było napil=
44:
niey potrzebá/ ábychmy ſie byli tego od niego vcżyli/ á ná taką zbroię y ná táką
45:
obronę ſie zbieráli/ iákobychmy mogli záwżdy pocżćiwie ſtać przećiwko the=
46:
mu okrutnemu Hetmánowi/ w tym ſrogim boiu/ á nieobronnych pokuſach ie=
47:
go. Ktory záwżdy/ iáko o nim piſmo powiáda/ broi á krąży iáko Lew ſzukáiąc
48:
kogoby pożrzeć mogł.
j. Piotr w v. kapit.

49:
❡ Nie rozumieyże temu ábyć piſmo ſwięte ábo Duch s. miał gánić powſcięgli
50:
wość buynego ciáłá twego/ ábo byſtrich myſli twych: toć ieſt owſzem ſrodze we
51:
wſzem piſmie roſkazano/ ábyś po wſzytki dni żywothá twego żył pocżćiwie/ żył
52:
trzeźwo/ żył miernie/ nie ták iáko ina beſtia/ ktora tylko w zięmię łeb wnurzyw=
53:
ſzy/ pátrzy nátkánia brzuchá ſwoiego/ á głowy ſwey nigdj w niebo podnieść nie
54:
może. A ſnadź y thá tego ſkromniey vżywa/ niżli my cżáſem w poſciech ſwoich/
55:
będąc roſkoſznym á przebránym ſtworzeniem Páńſkim. Bo y tá nie ie áni pije/
iedno do ſy=



strona: 71

Niedzyele pirwſzey w poſt.Liſt 71.
1:
iedno do ſytośći ſwoiey. A my iáko ſie w tym záchowywamy/ to káżdego oba=
2:
cżeniu y pámięći porucżam. A to ſobie ſnadź mamy zá nawiętſzy poſth á zá na=
3:
przyiemnieyſzą ſłużbę Bożą/ gdy z wielką trudnoſcią á z wielkim kłopotem ná
4:
bywamy ſobie nowych á wymyſlnych potraw á żywnośći/ thopiąc ſie po wo=
5:
dach/ łamiąc lody/ męcżąc/ dręcżąc/ cżłowieká vbogiego á bliźniego ſwego: bie
6:
gáiąc po ogrodziech/ po rinkoch/ po áptekach/ ſzukáiąc rozmáitych zioł/ rozmá
7:
itych wymyſłow: iákoby to iedny ziołá miáły oſobnieyſze przywileie przed dru
8:
giemi/ ku zbáwieniu ludzkiemu. Więc thu pieką/ ſmáżą/ wymyſláiąc z wielką
9:
trudnoſcią rozmáite przypráwy ſwoie. A w ten cżás/ iáko Izáiaſz piſze/ nawięt
10:
ſza ſwawola bywa wynáydowaná/ y nawiętſze opilſtwo/ łotroſtwo/ przy tym
11:
ſwiętym nabożeńſtwie. A s tákiego poſtu iáwnie ſie ſmieią wſzyſczy Doktoro=
12:
wie ſwięći/y piſmá ſwięte. A by nic inſzego nie było iedno co Izáiaſz nápiſał/ ná
13:
rzekáiąc ná tákie ſwięte nabożeńſtwo/ á mowiąc ták do Páná: Izali to ieſt táki
Izaiaſs w Lviij.

14:
poſt nędzny cżłowiecże/ ábyś ty przez dzień dręcżył ciáło ſwoie/ ábo związał gło
15:
wę ſwoię/ ábo popiołem poſypał włoſy twoie? Izali to będzieſz zwał wdzyęcż
16:
ną ſłużbą Pánu ſwoiemu/ izali to będzieſz rozumiał przyiemny dzień v niego?
17:
Izalim ia kiedy tákiego poſtu potrzebował od ciebie? Powieda Pan. Ale chce
Co zá poſt ma być krzeſćiáńſki krzesćiáńſki.

18:
ſzli mi wdzięcżny poſt vcżynić/ rozwięż około ſiebie vporne myſli ſwoie/ kthoreś
19:
náſadził ná ſkázę bliźniego ſwego/ cżyń ſpráwiedliwość/ cżyń miłoſierdzye nád
20:
kim możeſz wedle ſtanu ſwego/ nędzniká á vbogiego wſpomoż kędy możeſz w v
21:
padku iego: A dopirko gdy mi thák pośćić będzieſz/ vżywáiącz pobożnie chlebá
22:
ſwego/ tu dopirko iáko ſłońce okaże ſie przedemną ſpráwiedliwość twoiá/ thu
23:
dopirko iáko ſnieg zbieleią wſzytki niepráwośći thwoie przed ocżymá memi/ y
24:
wſzytki ine pociechy wypełnią ſie nád tobą. A tu ſie iuż możeſz náucżyć s thego
25:
Proroká ſwiętego co ieſt poſt/ á iáko ſie w nim maſz záchowywáć Pánu ſwoie=
26:
mu/ nie tylko po ty dni od ludzi wymyſlone/ ále po wſzytek cżás żywotá ſwego.
27:
A nie dáy ſie vwodzić ná tę puſzcżą duchowi inemu/ iedno Duchowi ſwięthe=
28:
mu/ iáwnie przez piſmá ſwięte ná cię wołáiącemu.
29:
❡ Słuchayże tu dopiro/ dla cżego ten Pan twoy vdał ſie był ná tę puſzcżą/ iáko
30:
o nim Ewányeliſtá piſze: nie dla poſtuć áby nas pośćić náucżył/ ále dla tego iá=
31:
koś ſłyſzał/ iżby nas náucżył pokus zwyciężyć ſprzećiwniká ſwoiego/ ktoremi on
32:
zá námi rozmáicie ſtrzela. Y rozumiał temu Pan/ iż ten hárcownik á ten ſprze=
33:
ćiwnik náſz ſtąd miał napirwey ná gruſzth záłożyć/ á ſtąd nędznego cżłeká na=
34:
przod pokuśić. Napirwey od żywnośći iego/ bez ktorey ſie żadny ſtan ludzki o=
35:
beydź nie może/ áby go odwiodł od tey nádzieie y od tey opieki/ ktorą iemu Pan
36:
obiecał o żywnośći iego/ á przywiodł go kthemu/ áby on/ náſláduiąc ſpraw ie=
37:
go/ vżywał w wielkiey trudnośći á w nieſpráwiedliwośći/ nábycia ſwego. Y
38:
vcżynił ſie Pan napirwey przed nim iákoby głodnym á łáknącym/ áby ſie mu
39:
dopuśćił napirwey od tego końcá pokuśić/ iż on przyſzedſzy do niego/ vkazawſzy
40:
mu kámienie/ powiedział mu: Cżemu/ ieſliżes ſynem Bożym/ s thego kámienia
41:
chlebá ſobie nie vcżyniſz? Ach nieſtotyſz gdyż ſie on ſmiał w tey mierze pokuśić o
42:
tákiego Páná/ coż owſzem zá káżdym z nas chodzi wołáiącz/ vcżąc/ námawiá=
43:
iąc/ ábychmy ſobie chleb s thego márnego kámienia cżynili/ á żywnośći ſwey z
44:
wielką pracą/ z wielką nieſpráwiedliwoſcią/ z wielkim płácżem ludzkim/ náby
45:
wáli: á práwie iáko s ſuchego drzewá łyká dárli. Zápomniawſzy onych miło=
46:
śćiwych á nieodmiennych obietnic o Pánu náſzym/ iż on nád káżdym wiernym
47:
á ſpráwiedliwym dzierży miłośćiwą rękę ſwoię/ áby go nigdy nie opuśćił/ przy
Matteuſs w vj.

48:
wodząc mu ziołká ábo ptaſzki niebieſkie ná pámięć/ iż ye on żywi/ páſie/ y przy=
49:
odziewa bez wſzey pracey ich.
Cżłowyek w cnotliwey pracy ſwoiey ma nábywáć chlebá ſwego.

50:
❡ A my niebożątká zápomniawſzy tego á vwiodſzy ſie zá rádą tego ſprzećiwni=
51:
ká ſwego/ położylichmy wſzytkę nádzieię ſwoię w pracach ſwych á w trudnym
52:
nábyciu ſwym/ nádziewáiąc ſie/ żeby to wſzytko ná tym należáło: nie folguiąc á
53:
ni ſpráwiedliwośći/ áni miłoſierdziu/ á opuſzcżáiąc wſzytkę nádzieię w ſpomoże
54:
niu Páńſkim. Acżkolwiek Pan zá wyſtępkiem przodká náſzeo ták ná tym ſwiecie
55:
nędznim poſtánowić racżył/ ábychmy w pocie cżołá ſwego ſzukáli chlebá ſweo :
w j. Moyz. iij. kap.
ále ták/ iż=



strona: 71v

Niedzyele pirwſzey w poſt.
1:
ále ták/ iżby ſpráwiedliwie/ pobożnie/ á cnotliwie/ bez vſzcżypku/ bez łupieſtwá/
2:
á bez krzywdy bliźniego ſwego. A przy tym/ cżyniąc doſyć pocżćiwey pracy ſwo
3:
iey/ ábychmy w tym máłą nádzieię mieli/ iedno wſzytko porucżáli w opiekę ie=
4:
go/ cieſząc ſie onymi ſłowy ktore Prorok powiedział:
w Pſalmie xxxvij.
Iż nigdy nie widział ſprá
5:
wiedliwego opuſzcżonego/ áni plemieniá iego áby nábywáło chlebá.
6:
❡ A ták rozumieiąc Pan iż ten chytry miſtrz od tego końcá nawięcey o nędzne=
7:
go cżłeká kuśić ſie miał/ vkazał mu wnet tarcż á pewną obronę ná tego nieprzy=
8:
iacielá ſproſnego/ iż mu beſpiecżnie będzie mogł powiedzieć thy ſłowá czo mu
9:
Pan powiedzyał: Iż chocia ty mnie nieſláchetny cżárcie ná to wiedzieſz/ ábych
10:
ia niecnotliwie/ nieſpráwiedliwie/ á niepobożnie s płácżem á s krzywdą bliźnie
11:
go ſwego nábywał żywnośći ſwoiey/ á práwie iáko s kámieniá vżywał chlebá
12:
ſwego/ ále ſie ia wolę cieſzyć tymi ſłowy Páńſkiemi/ iż nie w tákim chlebie nale=
13:
ży nieſláchetny cżárcie żywność moiá y nádzieiá moiá/ á więcey w onym łáſká
14:
wym ſłowie á miłośćiwey obietnicy ktora poſzłá z vſt Páná moiego: iż ieſli bę=
15:
dę żył nieſpráwiedliwie/ niepobożnie/ á niecnotliwie/ nic mnie nie pomoże pra
16:
ca áni robotá moiá: bo wſzędy on obiecał káźić/ tępić/ á niſzcżyć nieſpráwiedli=
17:
wego. A ieſli będę żył pobożnie/ cnotliwie/ á ſpráwiedliwie nábywał żywnośći
18:
ſwoiey/ to też pewnie wiem/ iż ſie wſzytki błogoſłáwieńſtwá wypełnią nádem=
w v. Moy. w xxviij.

19:
ną/ ktore on obiecał káżdemu wiernemu ſwemu/ iż będzie błogoſłáwion w do=
20:
mu ſwoim/ w gumnie ſwoim/ w roli y w oborze ſwoiey/ y potomſtwo iego ni=
21:
gdy s trudnoſcią nie będzie nábywáło chlebá ſwego. A tu dopirko gdy ták du=
22:
fáć będzieſz/ á położyſz wſzythkę nádzieię ſwoię w Pánu ſwoim/ weźmieſz ná ſię
23:
mocną tarcż/ á daſz práwie policżek cżártowi ſproſnemu/ iż ſie o cię więczey ku=
24:
śić nie będzye/ áni o zebránie twoie.
25:
❡ Słuchayże drugiey pokuſy/ á ſnadź ieſzcże ſrożſzey/ ktorą ſie tu Pan dla ciebie/
26:
á dáiąc tobie przykład/ dał pokuśić cżárthowi ſproſnemu/ iż mu ſmiał rzecz w
27:
wiodſzy go ná wyſoki ganek/ iż ieſliś ieſt Syn Boży/ puść ſie tu na doł/ wſzák pi=
w Pſalmie xx.

28:
ſmo powieda/ łż to ieſt Anyołom roſkazano/ áby cie ſtrzegli żebyś y o kámień nie
29:
obráźił nogi ſwoiey. Domyſlał ſie iuż tego ten fáłſzywy doktor/ iż to przyść miá=
30:
ło ná wſzytki narody ludzkie/ ktorzyby iedno byli przyięli tho ſwięte Boſtwo w
31:
cżłowiecżeńſtwie zyáwione/ á ktorzy mieli mocno ſtać przy nim/ á vwierzyć ie=
32:
mu/ iż ſie mieli sſtáć ſynmi Bożymi/ á dziedzicmi kroleſthwá iego.
j. Ian w iij. kapit.
Iáko ie po=
33:
tym y ſam Pan w rozmowach ſwych wielekroć ták názywał/ y Ian s. ſzyroko
34:
o tym nápiſał/ á iż tákiego káżdego Anieli Páńſcy mieli ſtrzedz w namnieyſzym
35:
poſtąpieniu iego. Y rozumiał temu Pan/ iż ſie ten nieſláchetnik miał o nie za=
36:
wżdy á vſtáwicżnie kuśić/ odwodząc ie od tej ſtátecżnośći ich/ áby w cżim inym
37:
dufáli niżli w Pánu ſwym/ vkązuiąc im dziwne figle ſwoie/ dziwne guſłá á cżá
38:
ry ſwe/ dziwne á nieprawdziwe możnośći ſwe/ ktorich ieſzcże y dziś wielekroć lu
39:
dzie vżywáią/ á w nich nádzieię máią. Przywodząc ie też záſię ktemu/ áby oni v=
40:
pornie á z wielkim beſpiecżeńſtwem pokoſzáli Páná ſweo/ wzburzáiąc kroleſt=
41:
wá ná kroleſtwá/ wzburzáiąc dziwne zwády/ dziwne burdy/ dziwne ſzturmy: lu
42:
dzi przywodząc iż ieden drugiemu wyćirpieć nie może/ á pokuſzáią ſie o niepodo
43:
bne rzecży/ á práwie ſie ná doł głową z wyſokiey wieże puſzcżáią. A chocia niepo
44:
bożnie y nieſpráwiedliwie/ przedſię káżdy mowi Pan Bog mi pomoże/ á wſzy=
45:
ſcy mowią w imiono Boże iedziemy. A coż to ineo ſpráwuie/ iedno ten nieſláche
46:
tny miſtrz/ ktory káżdemu z nas ſzepce zá vchem: wſzákeś ſin Boży/ pokuś ſie cho
47:
ciać rzecż niepodobna/ á puść ſie z ganku. Ale vyrzyſz będzieſzli iego rády ſłu=
48:
chał/ ieſli ſie nie ſtłucżeſz.
Anyeli Boży wiernych Páńſkich pilni/ á ſwowolnych odſtępuią.

49:
❡ A ácż to ieſt rzecż nieomylna/ iż Anyeli Bożj ná to ſą ſpráwieni/ iż ſą ſtrożowie
50:
tu narodu ludzkiego/ á wſzákoż iedno tákiego/ ktory ſtátecżnie á ſthale ſtoi przy
51:
Pánu ſwoim. Iáko ſie to okazáło ná Abráámie/ ná Locie/ ná Tobiaſzu/ ná Ia=
52:
kobie gdy go Anyeli prowádzili do brátá iego/ y ná wielu inych ludzi ſwiętych.
53:
Ale tych záwżdy odſtępowáli ktorzy ſie vdawáli zá ſwowolnoſciámi á zá wy=
54:
myſły ſwemi. Abowiem iuż Anyeli Boży przy tákich wytrwáć nie mogą/ kto=
55:
rzy odſtępuią od Páná ſwego/ gdyż y Duch Páńſki przy nich wytrwáć nie mo=
56:
że/ iáko o nich piſmo powieda. Iuż dopirko kſiążę ono ſwiátá thego buia ſobye


strona: 72

Niedziele pirwſzey w poſt.Liſt 72.
1:
nád nimi/ á pilen tego áby nie przyſzli ku ſłuſznemu vznániu ſwemu/ á pothym
2:
ku miłoſierdziu Páná ſwego. A pilno to kłádzie przed ocży każdemu/ áby ſie nie
3:
kurcżył ták bárzo przed tym przykazániem iego/ á nie ták bárzo dufał temu Pá
4:
nu ſwemu/ á puſzcżał ſie ná ſwą wolą iáko z ganku ná doł/ áby oná ſtraż czo ry=
5:
chley odpádłá od niego/ á on áby vżywał nád nim zwirzchnośći ſwoiey. A ták
6:
ći wſzyſcy ktorzykolwiek odſtępuią od przeyrzenia ſwego á od wezwánia ſwe=
7:
go/ ná iákimkolwiek ſą ſthanie ábo vrzędzie/ á ważą ſie wymyſláć ſobie inych
8:
ſpraw niepodobnych á inych poſtępkow w nádzieię Páńſką niżli im przyſtoi/
9:
ći wſzyſcy pokuſzáią Páná ſwego/ á wſzędy chodzą bez opieki iego. Ale kthorzy
10:
pocżćiwie/ pobożnie ſtoią wedle woley Páńſkiey/ á folguiąc wezwániu ſwemu/
11:
nie wdawáiąc ſie w nieſłuſzne á w niepodobne rzecży/ nie kuſząc ni w cżym Pá=
12:
ná ſwego/ á nie wdawáiąc ſie w żadne cżáry/ guſłá/ álchimije/ cżárnokſięſtwá/
13:
y w ine rzecży nieſłuſzne: ći dopirko chodzą w opiece iego/ á nád tym káżdym zá
14:
wżdy ieſt pilna ſtraż iego y ſwiętych Anyołow iego.
Obroná przećiw cżártowi.

15:
❡ A ták ty káżdy Krześćiáńſki cżłowiecże/ gdy ſie ten nieſláchetnik s tey ſtrony o
16:
cię pokuśi/ á będzie cie chciał przywodzić ná nieſłuſzne á ná niepodobne rzecży/
17:
tedy miey tę pilnie przed ſobą obronę tey náuki Páńſkiey/ á powiedz mu beſpie=
18:
cżnie: Iż nie pánie cżárcie/ nie vłowiſz tu nic/ wſzák wieſz iż nápiſano ſtoi: Iż nie
19:
będzieſz kuśił Páná Bogá ſwego/ á nie ważył ſie nigdy nic nád wolą ſwiętą ie=
20:
go. Abowiem to pewnie iem ieſli będę chodził wedle woley ſwiętey iego á nie
21:
domyſlał ſie cżego inſzego/ tedy Anyeli Boży będą pewnie ſtrzegli káżdego po=
22:
ſtąpienia mego. A páklibych odſtąpił od niego/ á vdał ſie ná iákie niepodobne
23:
rzecży nád wolą iego/ tedym tego pewnie iſt/ iż y on mnie odſtępi/ y Anyeli iego
24:
á bárzoby byłá ſłába nádzieiá moiá. A ták ſnádnie zwyciężyſz tę márną poku=
25:
ſę tego ſprzećiwniká ſwoiego.
Naſmácżnieyſza pokuſá ludziom.

26:
❡ Słuchayże dopiro tey trzeciey pokuſy/ boć tu dopiro práwie o płatne poydzie
27:
ktora ſie będzie działá około ſkárbow/ około bogáctwá/ á około możnośći ſwiá=
28:
tá tego. Okrutnaſz to ná nas wędká á ſrogi wrzod/ á nie ieſt ten żaden ná ſwie=
29:
cie/ áby ſie tym ſłuſznie pochłubić mogł/ áby go thá márna pokuſá nigdy ruſzáć
30:
nie miáłá. Y rozumiał temu Pan/ iż thym iáko cukrem ten figlarz á then ſtáry
31:
miſtrz wſzytek narod ludzki miał odwabiáć od niego/ niechciał tego zániecháć/
32:
áby nam ná tę naſmácżnieyſzą pokuſę nie miał rády á obrony ſwoiey zoſtáwić.
33:
A chcąc nam do tego beſpiecżnieyſzą drogę okázáć/ dopuśćił ſie cżártowi w tey
34:
pokuſie kuśić thymi ſłowy: Iż ieſli vpádnieſz przedemną/ á będzieſz mi chwałę
35:
dawał/ tedy ty wſzytki kroleſtwá co ich s they gory widziſz/ y wſzytki możnośći
36:
ich/ dam w opiekę twoię á w poſłuſzeńſtwo twoie.
Bogáctwá ſmácżny iad.

37:
❡ O ſłodkiſz to iad á práwie iáko wąż tái ſie pod trawą tá ſroga pokuſá w tych
38:
obietnicach iego. Bo Pánu náſzemu nie trzebá było tych przymowek áni thych
39:
obietnic dáć ku ſobie mowić/ gdyż on był Pánem y Krolem wſzytkich możnośći
40:
niebieſkich y ziemſkich. A iáko Dawid o nim piſze/ iż Bog Ociec wſzytko pod=
41:
rzućił pod nogi iego.
w Pſalmie viij.
Aleć to o nas ſzło o nieboracżki/ iż rozumiał Pan iż zá ná=
42:
mi vſtáwicżnie miał ten przeſládownik chodzić á wołáć/ obiecuiąc nam dziw=
43:
ne bogáctwá/ dziwne roſkoſzy/ vkázuiąc złośćiwe drogi/ iákobychmy ich doſta=
44:
wáć mieli/ ábychmy iedno odſtąpili od Páná ſwoiego/ od pobożnych á cnotli=
45:
wych żywotow ſwoich/ á vdáli ſie w łákomſtwá á fáłſzywe nábycia możno=
46:
śći ſwiátá tego/ wedle woley á rády iego. A tuby ſie dopirko rozmnożyłá od nas
47:
wielka chwałá iego/ á práwie iákobychmy vpádli przed nogámi iego. O iá=
48:
kieżby to było wielkie kochánie iego á wielka chłubá iego/ á nigdyby mu ſie nie
49:
mogło nic sſtáć pocieſzliwſzego tu ná thym ſwiecie/ iedno gdybychmy w tym
50:
złym nábyciu ſwoim/ ſzukáli á náſládowáli woley á pomocy iego/ odſtąpiwſzy
51:
od ſwiętey nádzieie á od obietnic Páná ſwego.
Cżárth ſzáfuie zle nábytym.

52:
❡ Alebyś theż thák rzekł/ á coż mnie cżárt może dáć? á coż on ma zá bogáctwá?
53:
wſzák ia wiem iż go opánował Pan niebá y ziemie/ tuć iuż podobno cżárt żad=
54:
ney mocy áni władzey nie ma ná ziemi. Toć ieſt prawdá/ iż Pan opánował nie
55:
bo y ziemię/ á tobie tu dał rowny dział s ſobą/ y owſzem ieſzcże/ iáko Prorok po=
w Pſalmie cxiij.
wieda/ tyl=



strona: 72v

Niedziele pirwſzey w poſt.
1:
wieda/ tylko niebo zoſtawił ku cżći á ku chwale ſwey/ á tu ziemię oddał wſzytkę
2:
opánowáć narodowi ludzkiemu: ále tylko iedno tym/ ktorzy wiernie á ſtale ſto
3:
ią przy ſwiętym Boſtwie iego. Ale ktorzy odſtępuią od niego/ á iż ie cżárt przy
4:
wiedzie w poſłuſzeńſtwo ſwoie á w opiekę ſwoię/ iuż tákie bierze ſobie w moc y
5:
z onym działem iego/ gdyż go iuż Pan odſtąpi prze niewierność iego. A tu do=
6:
pirko iáko chce ſzáfuie y imi/ y onymi máiętnoſciámi tákich: ták iż iednemu da á
7:
dugimu weźmie/ á nie bacży ſie złośćiwy cżłowiek ſkąd mu to przypada/ ſkąd
8:
mu ſie to mnoży/mnima by s ſzcżęſcia á z oney nieſpráwiedliwey pracey iego/ á
9:
no mu dodawa rády á wſpomaga go on krol iego/ kthoremu ſie w opiekę dał/
10:
przywodząc go ku onemu złośćiwemu á fáłeſznemu nábyciu iego.
Iáko márnie ginie wſzytko złośćiwemu.
Ale iáko to
11:
potym wychodzi á długoli to trwa/ á ku ktoremu to końcowi przypada/ tho o
12:
tym mamy y przykłádow w piſmie wiele/ y cżęſtokroć to ſámi ná oko widamy
13:
iż tákie rozmnożenie złe á nieſpráwiedliwe/ ktore pochodzi z rády á z nauki mi=
14:
ſtrzá tego/ ácż kęs do cżáſu zákwitnie/ ácż ſie kęs rozmnoży/ ále to inácżey być nie
15:
może/ iedno iż ſie to iáko plewy rozleći/ á ſam iáko drzewo Cedrowe wywrocon
16:
będzie/ iáko o tym Prorok powieda/ áni znák zoſtánie mieſzkánia iego/ á w nędzy
w Pſalmie xxxvij.

17:
zeydzie potomſtwo iego/ áboby ſie Páńſkie ſłowo muſiáło wſpák obroćić.
Iáko zákwithnye dom cżłowieká cnotliwego.

18:
❡ A ći záſię ktorzy żywą pobożnie/ cnotliwie/ á pocżćiwie nábywáią máiętno=
19:
śći ſwoich z boiáźnią Páńſką/ ſpráwiedliwie ſie obchodzącz s káżdym cżłowie=
20:
kiem ná ſwiecie/ vżywáiąc Krześćiáńſkiey powinnośći ſwoiej/ nielza iedno iż ſie
w Pſalmie j.

21:
muśi nád nimi wypełnić oná obietnicá Páńſka/ iż tháki káżdy rozſzyrzy ſie iáko
22:
drzewo zielone nád pięknym zdroiem ſthoiące/ á bogáctwá y pocżćiwośći roz=
23:
mnożą ſie w domu iego. A tu dopirko tákie bogáctwá ták pobożnie nábyte dłu
24:
go będą trwáć w domu iego: y iáko Prorok piſze/ iż iáko Oliwne gáłąſki roz=
w Pſalmie cxxvij.

25:
mnoży ſie potomſtwo iego. A ácż ſie cżáſem omieſzka ſzcżęſcie cżłowieká tákie=
26:
go/ ále im więtſzą ſtátecżność w tym záchowywa przećiwko Pánu ſwemu/ tym
27:
mu ſie to záſię hoyniey á ſowiciey nágradza. Iáko ſie tho vkazáło nád onymi
28:
ſwiętymi Pátriarchámi/ nád Dawidem/ nád Iopem/ nád Tobiaſzem/ nád o=
29:
nym ſláchetnym Iozephem/ y nád inych wiele ktorzy ſtátecżnie ſtali przy Pánu
30:
ſwoim.
w j. Moyz. w xxxix.
Bo podawałći też ten chytry cżárt ſmácżnych drog Iozephowi/ iáko y
31:
dziś z nas káżdemu podawa/ áby go był zwiodł od oney ſtátecżnośći kthorą on
32:
ſtale chował Pánu ſwemu/ vkázuiąc mu iż oto będzieſz vbogáczon przez tę pá=
33:
nią ſwoię/ ktorą był nań nápráwił áby go zwiodłá s ſtátecżney myſli iego/ oto
34:
cie przypráwi w łáſkę Páńſką/ iż możeſz rychło pánem być. Ale on wolał thego
35:
cżekáć z łáſki Páná ſwego/ á nigdziey nie odſthąpił od niego/ á nie vpadł przed
36:
nogi cżártá onego ſproſnego/ á nie ſłuchał rády iego. To nacż mu potym przy=
37:
ſzło/ mamy o tym piſmá wiele/ iákim był cżłowiekiem/ y iáko ſie rozſzyrzyłá ſła
38:
wá iego. A by był ſłuchał rády cżártá márnego/ mogłoć mu ſie było kęs po=
39:
ſzcżęśćić/ ále krotkie á ſproſneby było dokońcżenie iego. Wſzák ſie to iáwnie oká=
40:
zowáło záwżdy y dziś ſie iáwnie okázuie ná thych co ſłucháią rády iego. Iáko
j. Krole. w xix.

41:
ná onym Sáulu kthory przeſládował Dawidá niewinnego s przywiedzyenia
42:
iego/ dla kroleſtwá żydowſkiego. Iáko y ná onym nędznym Achábie/ ktory dał
43:
zábić niewinnego Nabotá dla właſney winnice iego. W co ſie im tho obroćiło
44:
á iákie było márne dokońcżenie ich/ ták iż pśi krwie ich náſyceni byli/ iáko o tym
45:
ſzyrzey ich hiſtorie piſzą.
iij. Krole. w xxj.

46:
❡ A ták toć ieſt tá náuká w tey Ewányeliey Páná náſzego/ w ktorey on nas nie
47:
vcży głodu mrzeć/ thák iákochmy mnimáli/ ále nas vcży/ ábychmy ni w cżym
48:
nie ſłucháli cżártá ſproſnego/gdyż ieſt łgarz á zwodczá od wieku narodu ludz=
49:
kiego/ y ociec iego/ iedno ábychmy ſtali mocno przy náuce á przy woli iego/
50:
á bronili ſie cżártowi ſproſnemu thymi ſłowy:
Ian w viij. kapitu.
Iż nikomuchmy nie powinni
51:
chwały/ iedno Pánu ſwoiemu: gdyż tho ieſt nawiętſza iego chwałá niwinne
52:
ſerce cżłowieká ſpráwiedliwego/ ktory chodzi w poſłuſzeńſtwie iego. A tu do=
53:
piro wſzytki żywnośći/wſzytki bogáctwá nam ſie ſzcżęśćić będą/ ktore nam poy=
54:
dą z łáſki ſwiętey iego. A tu y po ſmierći náſzey będzie nád námi wiecżnie trwá=
55:
ło ſwięte miłoſierdzye iego.
Co zá náuki



strona: 73

Niedzyele wtorey w poſt.
1:
¶ Co zá náuki s tey Ewányeliey s. bráć mamy.
2:
❡ A thuś iuż ſłyſzał napirwſzą náukę ſwoię/ iż Pan twoy będąc iedynym Bo=
3:
gyem z Oycem ſwoim y z Duchem ſwiętym/ nic ſie nie domyſlał ſpráwowáć s
4:
cżłowiecżeńſtwá ſwego/ iedno ná co go przywiodł Duch s. á oná ſpołecżna rá
5:
dá od wiekow z Bogiem Oycem y z Duchem s. poſtánowiona. A gdyż ſie Pan
6:
twoy á zbáwiciel twoy ták ſpráwował/ ábyś ſie też ty tákież ſtrzegł káżdych wy
7:
myſłow ſwiátá tego/ być ſie też nalepſze y napobożnieyſze widziáły/ iedno ná co
8:
cie wiedzie á coć rádzi Duch s. Páńſki/ ktory ná cię woła/ á vſtáwicżnie cie vpo
9:
mina przez piſmá ſwoie ſwięte/ tobie od wiekow przez Duchá s. ſpráwione/ á
10:
nie domyſlał ſie więcey/ á nie ſłuchał żadnych wynálaſkow ſwiátá tego.
11:
❡ Druga/ ábyś rozumiał/ iż tu Pan twoy ni dla cżego inſzego nie był wiedzyon
12:
ná tę puſzcżą/ ták iáko cie ini vcżyli/ iedno áby cie náucżył/ iáko maſz boy podiąć
13:
á bronić ſie cżárthowi ſprzećiwnikowi ſwoiemu/ gdy ná cię poydzie pokuſámi
14:
tymi przednieyſzymi ſwiátá tego/ od bogáctwá y od doſtátkow/ á od żywnośći
15:
iego/ y od inych dziwnych niepodobnych rzecży ſwiátá tego/ gdyż to ſą ná nas
16:
natwárdſze śidłá iego/ á o tym ſie wſzyſcy paramy po wſzytki cżáſy żywotá ſwe
17:
go. ❡ Trzecie/maſz ſie cieſzyć s tey odpowiedzi Páná ſwego/ kthorą vcżynił do
18:
cżártá ſproſnego/ á vciekł wnet precż od niego/ iż ty nikomu inemu nie maſz ſłu
19:
żyć/ á nikogo inſzego ſobie ná pomoc bráć/ iedno moc á opátrzność Páná ſwoie=
20:
go. A wnet cżárt ſproſny muśi vciekáć przed tobą/ á Anyeli Páńſcy/ ták iáko tu
21:
ſłyſzyſz/ wnet ſie przyſtąpią ná wſpomożenie twoie.
22:
☞ Wſpomożyſz ty nas ſam w tym boiu náſz wſzechmogący Pánie/ ná tego ták
23:
możnego ſprzećiwniká náſzego/ ábychmy nic inego nie cżynili áni ſpráwowáli
24:
iedno co ieſt wola á poſtánowienie Duchá twego ſwiętego/ á iżbychmy też ták
25:
iáko nas tu vcżyć racżyſz/ vmieli odpowiedź dáć á zwyciężyć nieprzyiacielá ſwe
26:
go/ w tych rozlicżnych pokuſach náſzych od niego. A iżbychmy ſobie ná pomoc
27:
nic inego nie bráli/ iedno zwirzchność Boſtwá twego ſwiętego. A w tym áby
28:
vpádłá przed námi ſproſna moc tego to nieprzyiacielá náſzego/ á Anyeli twoi
29:
ſwięći przyſtąpili ſie do nas/ ná nędzne wſpomożenie náſze. Co nam rácż
30:
dáć náſz miłośćiwy á wſzechmogący Pánie/ Amen.
31:
Ewányelia Niedziele wthorey
32:
w poſt/ ktorą nápiſał Mátth. s. w xv. káp. Prze=
33:
ćiwko niedbálſtwu ku vſtáwicżney modlitwie.

34:
❡ O niewiáſto wielka ieſt wiárá twoiá/ niechayżeć ſie
35:
ták sſtánie iáko chceſz etc.
Iáka ieſt moc prośby cżłowieká pokornego z wiárą złącżona/ á iáko ią ieſt zwycięzono zwycięzono Boſtwo Páná náſzego.

36:
W
Ielkye á pocieſzliwe to ſą ſłowá Páná á
37:
zbáwicielá náſzego/ ktore thu ku nam wſzytkim nę=
38:
dznemu ſtworzeniu ſwemu/ w oſobie oney niewiá=
39:
ſty pogáńſkiey/ mowi: kthorey dziewecżká byłá w
40:
vpadku wielkim/ á w wyelkim vdręcżeniu/ á w
41:
wielkim przeſládowániu od cżártá złego. Kthora
42:
tho niewiáſtá á mátká iey/ z wielkim ſtráchem á z
43:
wielką pokorą przyſzłá do Páná náſzego/ á owſzem
44:
áby byłá miáłá przemowić namnieyſze ſłowo do
45:
niego/bo byłá pogánká á wielka grzeſznicá: á nie=
46:
podobieńſtwo było/ áby ią był miał w cżym wyſłucháć/ á owſzem áby był czo
47:
miał dla niey vcżynić. To iáko go potym pokornemi prośbámi ſwemi/ zá v=
48:
przeimoſcią wiáry ſwey/ zwyciężyłá/ to ſzyrzey z Ewányeliey s. niżey nápiſáney
Nvſłyſzyſz: ták



strona: 73v

Niedzyele wtorey w poſt.
1:
vſłyſzyſz: ták iż nákoniec wielkim ſtárániem á wielką pilnoſcią wyſthałá tho v
2:
niego/ iż vſłyſzáłá ty pocieſzliwe ſłowá od niego: Idź iuż mił niewiáſto/ bom
3:
poznał wielką wiárę twoię/ iużći ſie wſzytko muśi ſstáć wedle woley twoiey/ á
4:
wołánia twego. A dla tego ty ták pocieſzliwe ſłowá ſą tu ná pocżątku záłożo=
5:
ne/ iż też káżdy z nas to może rozumieć o Pánu ſwoim/ iż gdy nie przeſtánie z v=
6:
przeymym ſercem/ á s ſtátecżnoſcią wiáry ſwoiey wołáć á vciekáć ſie do niego/
7:
w káżdym vpadku ſwoim/ nigdy opuſzcżon nie będzie od niego. A to ſą ſłowá
8:
tey Ewányeliey ſwiętey o tey to pogánce ták nápiſáne.
9:
grafika
10:
A
Wyſzedſzy s thámtąd Pan Iezus/ odſzedł w ſtrony
11:
Tyrſkye z Sydońſkye/ A otho niewiáſtá pogánká
12:
przyſzedſzy k niemu z gránic onych/ wołáłá zá nim/
13:
mowiąc: Zmiłuy ſie nádemną Pánie Synu Dawi=
14:
dow/ ábowiem dzyewecżká moiá bárzo ieſth okru=
15:
tnie od złego cżártowſtwá przenágábána. Kthory iey nic nie=
16:
chciał odpowiedzyeć. A pothym przyſtąpili do niego zwolen=
17:
nicy iego y prośili go/ mowiąc: Odpraẃ ią miły Pánye/ ábo=
18:
wiemći wſzytko woła zá námi. On im pothym odpowiedzyał/
19:
y rzekł: Nie ieſtem ia poſłan iedno do tych owiecżek/ kthore zgi=
20:
nęły z domu Izráelſkiego. A oná przyſzedſzy vpádłá przed nim
21:
chwaląc go/ á mowiąc: O miły Pánie wżdy iednák wſpomo=
22:
ży mie. Ktory odpowiedzyawſzy/ rzekł: Nie dobrzeby to było/
23:
ábych ia miał bráć chleb ſynom/ á miotháć gi przede pſy. A oná
24:
przedſię rzekłá: O miły Pánie/ wſzák ſie y ſzcżeniątká karmią s
25:
tych odrobin/ ktore pádáią s ſtołow Páńſkich. Toż iey dopir=
ko odpowie=



strona: 74

Niedzyele wtorey w poſt.Liſt 74.
1:
ko odpowiedzyał Pan Iezus/ y rzekł: O niewiáſto wielka ieſth
2:
wiárá twoiá/ iużći ſie też niechay sſtánie iáko chczeſz. A nátych=
3:
miaſt od oney godziny byłá dziewecżká iey vzdrowiona.
4:
T
O iuż tu napirwey mamy bacżyć s tey Ewányeliey/ iż tá niewiáſtá byłá
5:
pogánká/ byłá grzeſznicá/ á byłá dáleko oddalona od ſpołecżnośći prze=
6:
bránych Páńſkich/ á wſzytká byłá w gniewie Páńſkim/ á byłá iuż prá=
7:
wie przeyrzána y obrocona ná ſąd á ná nacżynie pomſthy á gniewu Páńſkiego:
Co ieſt przeźrzenie Páńſkie.

8:
gdyż on ma iedny ludzi co ie zowie nacżyniem gniewu ſwego/ y ná to ie iuż cho
9:
wa/ y ná to ie obroćił/ áby vkázował nád nimi możność Boſthwá ſwoiego: á
10:
dobrzy á przebráni iego/ áby ſie ich przygodámi karáli. Drugye theż záſię ma/
Do Rzim. w viij.

11:
ktore zowie nacżyniem łáſki á przebránemi ſwemi. Iáko o nich piſze Páweł s.
12:
nadobnie: Iż ktore przeyrzał k łáſce ſwey/ tych do niey wezwał/ á wezwawſzy y
13:
vbłogoſłáwił y poſwięćił. Iáko też támże máło dáley piſze tenże Páweł s. wy=
14:
wodząc to/ áby ſie temu nikt nie dziwował/ iż mu to ták wolno cżynić/ mowiąc
15:
tymi ſłowy: Y iáko ma rzec nacżynie zdunowi miſtrzowi ſwemu/ Cżemuś mie
16:
ták vlepił? gdyż iedno będzie vcżynione ná ſpráwy ochędożne/ á drugie ná ſprá=
17:
wy plugáwe. Izali tho nie ieſt ná woli iego/ obroćić on káwálec gliny/ kthory
18:
dzierży w ręku ſwoich/ ná co chce? Izali tákież Pan náſz nie może vcżynić? Iza=
19:
li nie może ſobie ſtworzyć nacżynia iákiego chce wedle woley ſwoiey? A ácż cżá=
20:
ſem długo chowa nacżynie złe á długo mu ćirpi/ á to dla tego/ áby potym vka=
21:
zał moc możnośći Boſtwá ſwoiego nacżyniu przebránemu ſwemu. A ták gdiż
22:
to Pánu wolno vcżynić/ tedy też ma y chowa ſobie ludzi tákie/ nád ktoremi oká
23:
zuie ſrogość ſwą á karánie ſwe/ ácż ſie to potym niektorim ſowito opłáći: á tho
24:
dla tego/ áby też wiernym ſwoim nád nimi okázował znáki miłoſierdzia ſwo=
Ian w viij. kapitu.

25:
iego/ á oni áby ſie tym cieſzyli á popráwowáli ſobie o nim nádzieie ſwoiey. Iá=
26:
ko ono powiedział o onym ſleponárodzonym/ iż nie on przewinił áni ociec iego
27:
Ale dla tego thák długo záchowan był w ſlepocie iego/ áby nád nim możność
28:
Páńſka byłá okazána. A ten był zgotowan nie ná pomſtę/ ále ná miłoſierdzye.
29:
Acż ich ieſt wiele/ ktorzy iuż bywáią zgotowáni tylko ná ſámę pomſthę/ áby ſie
30:
nád nimi okazáłá możność Páńſka/ á zli áby ſie ich przygodámi karáli/ á bali ſie
31:
możney ręki iego. Iáko ſie to okazáło ná onym Fáráonie/ ktorego ſercze ták by=
32:
ło zátwárdzone/ iż ſie obacżyć nie mogł/ áż ſie wypełniłá nád nim wſzytká pom
33:
ſtá iemu obiecána.
Pociechá z wiárą cżekáiących w vpadkoch ſwych.

34:
❡ A ták tu może być wielka pociechá tym/ ktorzy ábo w vpadkoch/ ábo w przy=
35:
godach leżą/ á ſtátecżnie cżekáią zmiłowánia Páńſkiego/ nádziewáiącz ſie/ iż ſą
36:
przeyrzeni ná ſąd á ná nacżynie miłoſierdzia Páńſkiego/ nádziewáiąc ſie/ iż cżá
37:
ſu ſwego to ták długie ich ocżekawánie/ obroći ſie im w ſowithą rádość/ iáko ſie
38:
to wielekroć okázowáło. Mogą ſie też cieſzyć y ći ktorzy leżą w grzechach ſwych
39:
w złoſciach ſwych/ nie inácżey iáko pogáni/ á iuż ſą podobni ku tákiemu nacży=
40:
niu kthore ieſth zgothowáne ná gniew á ná ſrogą pomſthę Páńſką/ gdy v=
41:
ſłyſzą o tey pogánce/ iż oná będąc ták długo w złoſciach ſwych á w niedowiár=
42:
ſtwie ſwym/ przyſzłá ku thákiey łáſce przez wiárę ſwą/ á przez pokorne prośby
43:
ſwoie/ iż nie tylko áby iey Pan wyſłucháć miał/ á w łáſkę ſwoię ią przyiąć miał/
44:
ále iey rzekł/ iż ſie wſzytko sſtánie wedle woley twoiey.
45:
❡ Bo on ieſt ták miłoſierny/ iż y onego ktorego odrzućił od ſiebie/ prze złośćiwe
46:
ſpráwy iego/ ktory iuż leży iáko pogánin w złośćiwych ſpráwach ſwoich/ tknie
47:
go z miłoſierdzia ſwego/ á poda mu miłoſierną rękę ſwoię/ á podnieſie go iáko
Marek w ij. kapitu.
Mattheuſs w ix.

48:
podnioſł onego páráliżem záráżonego/ gdy mu rzekł: wſtań á idź weźmi s ſo=
49:
bą łoże ſwoie. Iáko podnioſł Máttheuſzá gdy mu rzekł: wſtań á idź zá mną/ á
50:
náſláduy mie. Coż my tedy rzecżemy nędzni pogáni á nędzni iáwnogrzeſznicy/
51:
ktorzy vſtáwicżnie leżymy w grzechu/ ſnadź więcey niżli pogáni/ y podobnoch=
52:
my ſpráwiedliwie godnieyſzy więtſzey pomſty y więtſzey niełáſki/ niżli pogáni/
53:
ktorzy nigdy nie poználi Páná tego áni miłoſierdzia iego.
Zli krześćiáni gorſzy niż pogáni.

54:
❡ Alebyś lepak rzekł/ cożem ia zá pogánin? cożem też ták złego vcżynił? cżymże=
N 2bych też ten



strona: 74v

Niedzyele wtorey w poſt.
1:
dich też ten ták wielki gniew záſłużył? A wſzákem ſie okrzćił/ wſzák vmiem wſzy
2:
tki cżłonki wiáry/ wſzák wiem czo káżdemu dobremu Krześćiáninowi należy/
3:
ták iáko wylicżał on iáwnogrzeſznik w Sálámonowym koſciele v ołtarzá ſto=
4:
iąc.
Lukaſs w xviij.
Obácż iedno á obácż nędzniku ieſliżeś ty nie więtſzy pogánin/ á nie więceyli=
5:
byś godzien gniewu/ niżli pogánin.
Káżdy znas złośćiwy ſtoi zá pogániná.
Bo pogánin nigdy nie przyſięgał ſwemu
6:
Pánu/ nigdy nic nie ſlubował iemu/ á też nigdy nie złámał żadney wiáry iemu.
7:
Ale ty poſlubiwſzy ſtátecżność wiáry ſwey Pánu ſwemu/ okrzćiwſzy ſie w imię
8:
iego/ wdawſzy ſie w poſłuſzeńſtwo iego/ przyiąwſzy ná ſię wſzytki práwá krole=
9:
ſtwá zwirzchnośći iego/ ieſzcże ktemu bierzeſz rozmáite dáry/ rozmáite vpomin=
10:
ki/ á wielkie iurgielthy od niego: á zdrádliwie/ á łotrowſkie/ á niewiernie obcho=
11:
dziſz ſie z nim s tákim Pánem ſwym/ ſzukáiąc ſobie inych pánow/ przyſtawáiąc
12:
do nich/ cżyniąc im poſłuſzeńſtwo/ á burząc ſie z nimi przećiwko thák dobrotli=
13:
wemu Pánu ſwemu. A ieſzcże tákich pánow ſzukaſz/ ktorycheś ſie pirwey odrze
14:
kał/ ktoreś ſam pirwey przeklinał: bo ſłużyſz cżárthu ſproſnemu odrzekſzy ſie go
15:
ná krzcie/ ſłużyſz ſwiátu temu/ y złym ſpráwam iego. Abowiem tho ieſt napil=
16:
nieyſza á nawdzięcżnieiſza ſłużbá káżdemu/ chociay kto nie ieſt vſtáwicżnie przy
17:
onym Pánu ſwoim ktoremu przyſługuie/ iedno iż vſtáwicżnie cżyni wolą iego
Mattheuſs w vj.

18:
á záwżdy folguie roſkazániu iego/ á chciałbyś ná dwoie gody/ ále podobno obo
19:
ie tráćiſz/gdiż ná cię dekret ſam Pan wydał: Iż żaden nie może dwiemá pánom
20:
ſłużyć/ á ták tráćiſz Páná ſwego przyrodzonego á ták dobrotliwego. A ten dru=
21:
gi twoy nábyty pan/ ácżći do cżáſu pochlebowáć będzie/ ále wierz mi iżći ná tho
22:
cżyháć będzie/ iákoby ſie nád thobą wſzytkiego pomśćił/ wziąwſzy cie w opyekę
23:
ſwoię/ coś go pirwey lżył/ hańbił/ á dziwnieś ſie go odrzekał.
24:
❡ A iákobyś tho y ſam inácżey oſądził? ieſliże ten ſługá nie godnieyſzy pomſty/
25:
ktory przyſtawſzy do páná ſwoiego/ dawſzy rękę iemu/ poſlubiwſzy wſzythkę
26:
wiárę iemu/ wzyąwſzy vpominki/ wzyąwſzy dobrodzyeyſtwá/ y rozmáite iur=
27:
gielty/ odſtępuie od niego/ á przyſtawa do nieprzyiacioł iego/ á do ſprzećiwni=
28:
kow iego/ cżyniąc im poſłuſzeńſtwo/ wypełniáiąc wolą ich/ thuż przed oblicż=
29:
noſcyą iego. Cżyli on ſługá kthory ſiedzi ſobie ná ſthronie/ nie wdawáiąc ſie w
30:
żadne poſłuſzeńſtwo/ nie wdawáiąc ſie w żadne poſlubienie/ iedno ták wolnie
31:
pátrzy obchodu ſwoiego.
Dobrodzieyſtwá Páńſkie.

32:
❡ A iżbyś ták rzekł/ coż też zá iurgielty ábo ták wielkie vpominki biorę od Páná
33:
tego? Tu ſam rozeznay. Cokolwiek maſz/ ſkąd inąd maſz iedno z łáſki Páná ſwe
34:
go. A by nic inſzego iedno tho/ iż cie vcżynił cżłowiekiem/ á ſtworzył cie ku cżći á
35:
ku chwale ſwoiey/ á nie inym źwirzęciem ku lekkośći twoiey. A ktoby thy dáry á
36:
ty vpominki wylicżyć mogł co ich ty maſz od Páná ſwego. Dałći rozum/ zdro=
37:
wie/ dałći cżłonki ſláchetne przed inemi źwirzęty/ dałći w poſluſzeńſtwo á w o=
38:
pánowánie wſzytko ine ſtworzenie ſwoie. A co nád nawięczey/ przypuśćił cie w
39:
rowny dział s ſobą/ vczynił cie krolewicem kroleſthwá ſwego/ bráćiſzkiem cie
40:
ſwoim zowie/ ieſliże tego będzieſz wdzięcżen od niego/ á będzieſz mu dzierżał ſtá=
41:
tecżnie poſlubioną wiárę ſwoię. A iákież ine dobrodzieyſtwá tobie zrownáć mo
42:
gą z dobrodzieyſtwy temi tobie od Páná twego nádánemi.
43:
❡ Obácżże ſie tu tedy káżdy/ gdy ſie tknieſz w ſumnienie ſwoie/ ieſliże ſie thák nie
44:
záchowywaſz wedle powinnośći ſwoiey/ á nie ſtoiſz mocno przy tym Pánu ſwo
45:
im á przy woley iego/ podawáiąc inym pánom wiárę y poſłuſzeńſtwá ſwoie/
46:
wziąwſzy tákie vpominki od Páná ſwego/ ieſliś nie gorſzy niżli pogánin/ á ieſli=
47:
byś nie godzien więtſzey pomſty á więtſzego karánia niżli pogánin. A gdy tho
48:
rozeznaſz/ á gdy to iuż ſam w ſumnieniu ſwoim rozſądziſz iż ták ieſt/ roſpomniſz
49:
ſobie tedy ieſli oná namileyſza dziewecká twoiá/ á oná ſláchetna á niewinna du
50:
ſzycżká twoiá/ ktora ieſt iáko cnotliwy więzyeń w plugáwey wieży w márnym
51:
á w ſwowolnym ciele twoim/ ieſli nie ieſt w wielkiey chorobye/ á ieſli nie ieſt w
52:
wielkim vdręcżeniu cżártá ſproſnego/ iáko oná dzyewecżká oney pogánki/ kto=
53:
ry nád nią buia/ kthory ſobie nad nią roſkoſzuie/ cieſząc ſie iż ieſt w opyece iego/
54:
cieſząc ſie iż ieſth w więzyeniu thák złego pogániná/ kthory ieſt w mocy iego á
55:
w poſłuſzeńſtwie iego/ á iż ſie iey nádzyewa poſieść á mieć poſpołu y z nim w o=
ſiádłośći



strona: 75

Niedzyele wtorey w poſt.Liſt 75.
1:
ſiádłośći ſwoiey/ gdyż odſtąpił przyrodzonego Páná ſwoiego/ á nie ieſth w o=
2:
bronie áni w opiece iego.
Lekárſtwo chorey duſzy.

3:
❡ Coż chceſz cżynić miły brácie/ tu iuż nielza iedno iż muśiſz rozeznáć to pogáń=
4:
ſtwo ſwoie/ á ten ſwowolny żywot ſwoy/ tu iuż nielza iedno iż muśiſz rozeznáć/
5:
iż bárzo nędzna á ſchorzáła w tobie leży oná ſláchetna dzyewecżká twoiá/ duſzy
6:
cżká niewinna twoiá/ ieſliże cie dotknie ſumnienie twoie. A iákoż ſie iey rozlito=
7:
wáć nie maſz/ gdyż wieſz że iey tho ſmierthelna chorobá/ ieſli iey wżdy nie nay=
8:
dzyeſz wſpomożenia iákiego: kędyby iey rátowáć/ cżymżeby iey pomoc/ gdzieżby
9:
iey doktorá ſzukáć? Ale otho maſz ſwieżą rádę á żywą náukę przed ocżymá ſwe=
10:
mi/ ktorąć tu Pan twoy w tey nędzney pogánce iáwnie okazáć racżył. Rozlituy
11:
że ſie thedy tey nędzney á ſchorzáłey dziewecżki ſwey/ á they niewinney duſzycżki
12:
ſwoiey/ á nie fráſuy ſie nic/ á nie lękay ſie nic/ żeś grzeſzny á vpádły/ nie inácżey
13:
iáko pogánin/ w tych ſpráwach ſwoich/ á cieſz ſie tą nędzną pogánką/ á bież zá
14:
Pánem ſwym/ wziąwſzy przed ſie ſtałość wiáry ſwoiey o miłoſierdziu iego/ á
15:
wołay zá nim żáłobliwym głoſem/ iáko thá nędzna pogánká wołáłá: O miły
16:
Iezu ſynu wierny Dawidow/ przez miłoſierdzye twoie zmiłuy ſie nádemną/ á
17:
zápomniawſzy nędznego vpadku mego/ ozdroẃ á ożyẃ łáſką miłoſierdzia ſwe
18:
go/tę nędzną á ochorzáłą dzyewecżkę moię á duſzycżkę moię/ gdyż oná żadnego
19:
inego lekárzá/ áni żadney iney nadzyeie mieć nie może/ ieſliże nie będzie nád nią
20:
miłoſierdzia twego ſwiętego/ iż y iey y mnie nędznikowi nie daſz vznánia z łáſki
21:
twey ſwiętey/ iżbych y ia s tego nędznego vpadku mego/ á s tego pogańſthwá
22:
mego powſtáć mogł/ á oná nędznicá áby byłá z łáſki twey vzdrowioná/ á Du=
23:
chem twym ſwiętym odżywiona/ áby ten ták okrutny ſprzećiwnik iey nie był iej
24:
śilen/ á nie dręcżył iey tymi ſrogiemi przegroſzkámi ſwemi/ kthorych ſie iuż oná
25:
bárzo vſtráſzyłá/ ieſli nie będzie nád nią wſpomożenia twego.
Pan ku więthſzey pocieſze zá rázem nie wyſłucha.

26:
❡ Pátrzayże dáley miły brácie/ iż Pan długo oney nędzney pogáncze żadnego
27:
ſłowá odpowiedzyeć nie racżył/ áni ná iey wołánie obeyrzeć ſie racżył. Coż miá
28:
łá dáley vcżynić? iużli zwątpić? iużli przeſtháć od wołánia ſwego? Ale nie/ bo
29:
ták Pan náſz dla náuki náſzey to ná vrząd vcżynić racżył/ ábychmy nic nie teſkni
30:
li gdy ſie długo przedłuża nádzyeiá náſzá w prośbach náſzych: á iżby tho oka=
31:
zał/ iż iáko długo cżeka vznánia náſzego/ ták też chce tho po nas mieć/ ábychmy
32:
ſobie nic nie teſknili/ á wdzyęcżnie to prziymowáli/ w ſthałośći nádzyeie ſwey
33:
trwáli/ gdy ſie nam też odwlecże iáki cżás miłoſierdzia iego/ á w thym chce do
34:
ſwiádcżyć ſtałośći á vprzeymośći wiáry náſzey.
35:
❡ Abowiem gdy thák w nim wątpić nie będzyemy/ á záchowamy mu ſtátecż=
36:
ność wiáry ſwoiey/ to ieſt rzecż pewna/ iż on nigdy ſwych wiernych/ ktorzykol=
37:
wiek ſtale miłoſierdzya iego cżekáią/ nie opuśći. Iáko tho był dał znáć w oney
38:
łodzi zwolennikom ſwym gdy nań wołáli/ cżemu ták długo ſpiſz miły Pánie?
39:
cżemu nas nie rátuieſz? á my márnie giniemy?
Mattheuſs w viij.
Powiedział im: znáć żeſcie bár=
40:
zo máłey wiáry iż ſie ták boicie. A wnet potym oſwobodził ie z onego niebeſpie
41:
cżeńtwá ich/ thák iż wnet z wielkim dziwem wiátry y morze muſiáło ſie vſpo=
42:
koić ná roſkazánie iego.
43:
❡ Tákżeć theż cżáſem długo ſpi nád niebeſpiecżenſtwem náſzym/ á długo nam
44:
nie odpowie/ iáko oney pogáncze/ ná wołánie náſze. Ale páthrzay co ſie dáley
45:
sſtánie/ gdy będzye ſtátecżność wiáry náſzey á vſtáwicżne wołánie w prosbach
46:
náſzych/ to ſie sſtánie co ſie sſtáło z oną pogánką/ iż iey rzecżono: O vboga nie=
47:
wiáſto/ gdyżeś ieſt ták ſtała w wierze ſwoiey/ á ták vprzeyma w prosbach ſwo
48:
ich/ nie tylko áby były twoie prośby wyſłuchany/ ále ſie sſtánie wſzytko wedle
49:
woley twoiey.
Ekklezi. w xxxv.
Iáko ieſt wielká mocz modlitwy wierney.

50:
❡ Bo táka ieſt moc modlitwy ſwiętey/ ktora pochodzi s ſercá práwego/ iż iáko
51:
piſmo powiáda/ práwie gwałtem niebo przeraża. Abowiem ták ieſt zwyciężo
52:
ne to ſwiete Boſtwo męką á rozlaniem krwie cżłowiecżeńſtwá onego ſwiętego
53:
ná odkupienie narodu ludzkiego z Boſtwem złącżonego/ á ná okrutnym krziżu
54:
záwieſzonego/ iż kto ná to wſpomienie á vciecże ſie do onego wiekuiſteo boſtwá
55:
á do miłoſierdzia iego/ w imię cżłowiecżeńſtwá iego z nim złącżonego/ z wiárą
N 3á s pokorne=



strona: 75v

Niedzyele wtorey w poſt.
1:
á s pokornemi prośbámi ſwoiemi/ ták to ſą mocne prośby/ iż wſzythko ocżkol=
2:
wiek będzyemy prośić w to ſwięte imię/ nigdy nam nie będzie odmowiono.
3:
Gdzie to nam y ſam Pan á zbáwiciel náſz będąc s tym cżłowiecżeńſtwem złą=
Ian w xvj. kapitu.

4:
cżony/ mocnie w obietnicach ſwych obiecáć á vtwirdzić racżył.
Pan wyernych w prośbach nieopuſzcża.

5:
❡ Y okázáć to racżył ná wielu ludziach ſwiętych/ ácż im kęs odwłocżył wyſłu=
6:
chánia ſwoiego dla więtſzey pociechy ich/ ále ich iednák nigdy w prosbach ich
7:
opuſzcżáć nie racżył. Azaſz tego nie okazał ná Iákobie ſwiętym/ ná Dawidzye
8:
ſwiętym/ ktory był ták vpadł/ ktory był przyſzedł w ták okrutne rozgniewánie
9:
iego/ iż ſie sſtał gorſzym á niżli pogáninem przed oblicżnoſcią iego: y cżuł to bár
10:
zo/ y wyznawał to żáłobliwie/ iż byłá bárzo zemdlona w nim oná duſzycżká ie=
11:
go.
w Pſalmie Lvj.
A wżdy nigdy nie przeſtawał z zupełną wiárą wołáć do miłoſierdzia iego/
12:
áż gdy przyſzedł iáko oná pogánká ku ſwiętey łáſce iego/ toż dopirko záſpiewał
13:
z wielkim weſelem onę pioſnecżkę:
w Pſalmie cxxiij.
Iż duſzycżká náſzá wytárgnęłá ſie iáko pta=
14:
ſzek z okrutnego śidłá onych ſrogich łowcow ktore oni ná mie dziwnym kſtał=
15:
tem ſtáwiáli. Azaſz nie cżekał on ſláchetny Iozeph w wielkiey ſtałośći ſwiętey
16:
łáſki iego/ Azaſz nie cżekáłá Anná Elkanowá żoná. A im kto nadłużey á nażá=
17:
łobliwiey cżekał tego ſwiętego miłoſierdzia iego/ káżdemu ſie naobficiey záw=
18:
żdy nágradzáło y okázowáło.
19:
❡ Bo to być inácżey nie może/ iż ktokolwiek ſtale trwa w ſtátecżnośći modlitw
20:
ſwoich á w zupełney wierze ſwoiey/ áby miał być opuſzcżon: boby ſie muſiáły
21:
wſpák obroćić ſłowá Páńſkie/ co powiedał:
Mattheuſs w vij.
Iż ktokolwiek będzie kołáthał do
22:
niego/ káżdemu będzie otworzono. Y potwirdził tego Sálomonowi/ gdy przy
iij. Krole. w viij.

23:
poſwiącániu koſciołá ſwego modlił ſie zá ludem ſwoim/ ktory mu był Pan po
24:
rucżył w poſłuſzeńſtwo iego/ proſzącz: Iż ieſlibyś ſie kiedy miły Pánie rozgnie=
25:
wał ná ten lud zá wyſtępkiem iego/ zá ſpráwiedliwym ſądem ſwym/ á iáki ſro=
26:
gi mor ábo iákie ſrogie powietrze przepuśćił ná nie/ ták iżbyś chciał wykorzenić
27:
to nędzne pokolenie ludu tego/ á onby ſie vciekł do miłoſierdzia thwego/ proſzę
28:
zmiłuy ſie nád nim/ á odwroć gniew ſwoy od niego. Tákież prośił/ ieſlibyś prze
29:
puśćić miał głod/ ábo ſrogie walki/ ábo ſrogi miecż ná then nędzny lud/ zmiłuy
30:
ſie nád nim/ á odwroć gniew ſwoy ſwięty od niego. Ale tego wſzędy dokłádał/
31:
ieſliby ſie vznawſzy vciekł ſie do miłoſierdzia twego ſwiętego. A coż ſie potym
32:
sſtáło? vſłyſzał głos od Páná ſwego: Iż ieſliby vpadł lud ten/ ábo ktory z nich/
33:
w gniewie iego/ á vciekł ſie s pokornemi prośbámi do miłoſierdzia iego/ iż chce
34:
być káżdemu miłośćiwy. A ten przywiley iuż wiecżnie zoſtáwił y obieczał cho=
35:
wáć káżdemu nędznie vpádłemu národowi cżłowiecżemu.
36:
❡ Iáko też ono powiedział y Moiżeſzowi gdy ſtánowił przezeń z ludem ſwoim
37:
ſpráwy ſwoie:
w iij. Moizeſsowy.
w xxvj. kapitule.
Iż ieſliby kiedy lud ten vpadł w złoſciach ſwoich/ á był podan
38:
ná vdręcżenie nieprzyiaciołom zá wyſtępki ſwoie/ thák długo będę ſprzećiwien
39:
iemu/ áż ſie muſi záwſtydzić ono nieobrzezáne ſerce iego/ tedj ſie dopirko vciecże
40:
do mnie/ obacżywſzy niepráwośći ſwoie: á mnie też nielza będzie/ iedno wſpo=
41:
mionąć z nim ná przymierze ſwoie/ á ná miłoſierdzie ſwoie. Tákże y Apoſtoło=
42:
wie/ tákże y wſzyſcy Prorocy ták nas w tym viśćili/ ták nas przy tym zoſtáwili/
43:
iż to ieſt rzecż nieomylna áni ochybna/
Mattheuſs w xviij.
iż ilekroć vpádnie nędzny cżłowiek s kre=
44:
wkośći cżłowiecżeńſtwá ſwego/ á obacżywſzy ſie vciecże ſie do miłoſierdzia Pá
45:
ná ſwego s pokornym ſercem á z zupełną wiárą ſwoią/ żáłuiąc onego omylne=
46:
go vpadku ſwego/ iż obráził ták dobrotliwego Páná ſwego/ á wyſtąpił przeći=
47:
wko woley iego/ to ieſt rzecż pewna á nieomylna/ iż mu záwżdy then Pan chcze
48:
być miłośćiwy/ y obiecał go wyſłucháć zawżdy w prośbach iego.
Nie znamy Páná áż nas nędzá przycisnie.

49:
❡ Ale my tego nie vmiemy áż nas nędzá/ kłopot/ á vpadek iáki do tego przubije
50:
toż ſie dopirko vciekamy kniemu/ zápomniawſzy tego/ iż nas piſmo vcży ábych
51:
my tego ſtrzegli/ áby nas gniew Páńſki ieſzcże ná łoſzku náſzym nie záſtał. Ano
52:
nie trzebá więtſzey nędze á więtſzego kłopotu/ iedno weźrzawſzy w Moiżeſzá á w
53:
vſtáwy iego/ tám ſie záwżdy obacżyſz iáko we źwierciedle/ iżeś záwżdy godzyen
54:
pomſty á karánia od Páná ſwego/ by nie miłoſierdzie iego/ iż on długo cżeka ná
55:
wrocenia twego. A thák rádzęć vprzedzay vcżás/ á vciekay ſie wcżás s po=
pokornemi



strona: 76

Niedziele wtorey w poſtLiſt 76.
1:
kornemi prośbámi do niego/ áby cie nie vprzedził á nie nálazł ná łoſzku twoim
2:
w gniewie ſwoim. Rozumiey themu/ iż záwżdy łácnieyſze iednánie s przyiacie=
3:
lem niżli z nieprzyiacielem. A nie lękay ſie nic choć ſie kęs odwlecże prośbá two
4:
iá/ cieſz ſie tym co ſie s tą pogánką działo/ iż długo Pan odwrácał od niey obli=
5:
cże ſwoie/ iż niechciał przyiąć żadney przycżyny zá nią/ iż ią nákoniec przyrow=
6:
nał pſu á niememu źwirzęciu. A oná iż nie odmieniłá ſtátecżney nádzyeie ſwo=
7:
iey/ y wyznawáłá niegodność ſwoię/ y przyrownáłá ſie ku ſzcżęnięciu/ wyzna=
8:
wáiąc pogańſtwo ſwoie/ á wſzákoż ták rozumiáłá być hoyne miłoſierdzie iego/
9:
iż y ſzcżęniętom/ to ieſt złym á niewiernym ludziom/ doſtawa ſie odrobin s ſto=
10:
łu tey ſwiętey łáſki iego á miłoſierdzya iego.
Szyroki ſtoł miłoſierdzyaPáńſkieo

11:
❡ O ſzyrokiſz to ſtoł á hoyna wiecżerza tego Páná náſzego/ á tego miłoſierdzya
12:
iego: ná ktorą/ nie thylko przebránych/ ále y chromych/ ſlepych/ á niedołężli=
13:
wych/ tho ieſt w wierze niedoſtátecżnych á niegodnych/ przedſię wſzythkich do
14:
ſiebie wabi. A ták ty nędzniku chocia do ſiebie bacżyſz niegodność ſwoię/ cho=
15:
cia widziſz iżeś iáko ſzcżęnię á iáko pogánin przed oblicżnoſcią iego w ſpráwach
16:
ſwoich/ przedſię ty nie przeſtaway wołáć/ Zmiłuy ſie nádemną o miły Synu
17:
Dawidow/ á vſyṕ mi iáko niegodnemu ſzcżęnięciu tych odrobin miłoſierdzya
18:
ſwego. Pewnie vſłyſzyſz iáko oná pogánká/ á chocia nie vſłyſzyſz/ thedy mocno
19:
wierz/ iżći ták będzye rzecżono: Idź miły ſynacżku/ iużći ſie sſtánie wſzytko we=
20:
dle woley twoiey.
21:
❡ Pátrzayże ieſzcże/ cżym ſie cieſzyć maſz/ á cżym vtwirdzić maſz nádzieię ſwoię
22:
o tym Pánu ſwoim. Iż oná pogánká/ chocia tuż widziáłá Apoſtoły y miłoſni=
23:
ki iego/ á práwie kánclerze á záwártą rádę iego/ á wżdy do żadnego nie wołáłá/
24:
á wżdy żadnego o przycżynę nie prośiłá/ iedno tylko wſzytkę nádzyeię położyłá
25:
w ſámym miłoſierdziu iego. Bo ácż to thu ná ſwiecie być może/ iż ieden zá dru=
26:
gim przycżyniáć ſie może/ á pełno piſmo przykłádow o tym mamy.
27:
Y przeto ſie
28:
do ſpołecżnśći ſwey ſchodzimy/ áby ſpolne głoſy ſzły ku Pánu náſzemu wołá=
29:
nia náſzego/ áby ſie y złym przy dobrych doſtawáło miłoſierdzya iego. Iáko y
30:
Ezdraſzowi powiedział Pan/ iż tu doſkonálſzy zá niedoſkonálſzymi przycżyniáć
31:
ſie mogą/ á zwłaſzcżá zá tákiemi ktorzy vznawſzy ſie vciekáią ſie do ſwięthego
32:
miłoſierdzia iego.
Ezdraſs w iiij. kapi
Iáko y tu Sálomon to ſobie ná pomoc brał przycżyniáiącz
33:
ſie zá ludem ſwoim. A tu zá tą pogánką ácż ſie przycżyniáli Apoſtołowie/ przed
34:
ſię iey wiárá á iey pokorna prośbá ważnieyſza v Páná byłá.
35:
❡ A ták też ty w káżdym vpadku ſwym chocia nie będzieſz bacżył wſpomożenia
36:
żadnego zá ſobą/ nie wątṕ nic przedſię w Pánu ſwoim/ á nie vſtaway do nie=
37:
go w prośbach ſwoich/ przedſię pewnie wiedz á miey vpełną nádzieię/ iż nie bę
38:
dą opuſzcżone prośby twoie/ á odnieſieſz wielką pociechę/ iáko byłá odnioſłá tá
39:
nędzna pogánká/ we wſzytkich vpadkoch ſwoich.
40:
¶ Co tu w tey Ewányeliey obacżyć á vważáć mamy.
41:
❡ A thu pilnie vważay ſtan/ powinność/ á ſumnienie ſwoie/ á obacżywſzy iżeś
42:
przeſtępcá/ á ſnadź gorſzy niźli pogánin/ gdyż pogánin nic nie poſlubował/ áni
43:
złamał żadney wiáry Pánu ſwemu. Obacżywſzy też/ iż ochorzáła leży w tobye
44:
nędzna duſzá twoiá/ ktorąć figuruie tá nędzna dziewká chora they ſmętney po=
45:
gánki/ zmiłuy ſie ſam nád ſobą/ á wołay iáko tá pogánká wołáłá/ do Páná ſwe
46:
go/ áby ſie zmiłował nád tobą/ y nad tą nędzną duſzą twą/ á vzdrowił ią/ á opá
47:
trzył/ y náwroćił ią k ſobie łáſką á miłoſierdziem ſwoim/ przez Duchá ſwego
48:
ſwiętego. ❡ Drugye obacżay/ iż chociay ſie nikt zá tobą nie przycżynia/ iż cho=
49:
ciay thu Apoſtołowie tey nędzney pogánce nic nie vprośili/ przedſię thy nic nie
50:
wątṕ w prośbie ſwoiey/ á nie przeſtaway wołáć/ máiąc zupelną wiárę o miło
51:
ſierdziu Páná ſwego/ iż pewnie á nieomylnie będzie wyſłuchána prośbá two=
52:
iá. A ieſlić ſie kęs odwlecże pociechy twoiey/ im dłużey cżekáſz/ tym więtſzą á hoy
53:
nieyſzą pociechę odnieſieſz w prośbach ſwoich.
54:
❡ Trzecie obácż/ iáka ieſt moc
55:
á iákie ſą obietnice y przywileie nádáne pokorney prośbie/ z wiernego ſercá po=
56:
chodzącey/ w imię imieniá Páńſkiego/ że ieſt iáko młoth obłoki przerażáiący/ á
N 4nigdy to



strona: 76v

Niedziele trzeciey w poſt.
1:
nigdy to być nie może/ áby cżáſu ſwego nie byłá wyſłuchána.
2:
☞ A ktoż nam tedy tákie ſerce y táką wiárę ſpráwić może/ iedno thy ſam náſz
3:
wſzechmogący Pánie/ ktoryś nas ſam w tych obietnicach nieomylnie vpewnić
4:
racżył/ y ktoryś dla tego ieſt nam dan/ áby żaden nie zginął/ ále áby káżdy w i=
5:
mię twoie/ nálazł káżde pocieſzenie ſwoie. Weźrzyſz ſam ná nas okiem miłoſier
6:
dzya ſwego/ á obacż tho pogańſtwo á tę nikcżemność náſzę przed oblicżnoſcią
7:
Boſtwá twego ſwiętego/ á rácż nam być Bogiem miłoſiernym ſpołu z
8:
Bogiem Oycem y z Duchem ſwiętym twoim/ w iedney ſpołe=
9:
cżnośći kroluiącym ná wieki wiekom/ Amen.
10:
Ewányelia Nyedzyele trzeciey
11:
w poſt/ ktorą nápiſał Lukaſz s. w xj. káp. Przeci=
12:
wko mocy á chytrym figlom cżártá ſproſnego.

13:
❡ Káżde kroleſtwo ſámo w ſobie rozdzielone
14:
będzye zniſzcżone etc.
¶ Náuká piękna przećiwko moczy cżártá ſproſnego/ kthory ieſt możny zwycięſcá á Hetmanſwátátego.

15:
N
Ie ieſt tho táyne żadnemu cżłowyekowi/ iż gdy vpadł on nędzny pirwſzy cżłowiek w Ráiu/ á ſtráćił práwo ſwoie/ kthore miał od Páná ſwoiego nádáne/ iż mu był dał poſieść á opánowáć wſzythkę zyemię/ tedy onże chytry cżárt/ ktory go był zwiodł á zwyciężył/ iuż był doſtał zwirzchnośći nád nim/
16:
iuż doſtał onego práwá iego poſpołu y z nim/ kthore miał nád wſzytką ziemią/ á iuż był zoſtał kſiążęciem ſwiáthá tego z dozwolenia Páńſkiego. Gdzye go y ſam Pan y ine piſmá ná wielu mieyſcach cżęſtokroć thák miánuią.
Ian w xij.kapitule.

17:
Tu iuż dopirko buiał/ tu iuż rozſzyrzał ſkrzydłá ſwoie nád ſzyrokoſcią ſwiátá tego.
18:
Aż gdy przyſzedł on obiecány Pan á zbáwiciel ktory miał zetrzeć głowę iego/ tu iuż dopirko pomylił wſzytki ſzyki ſwoie/ tu iuż chodził iáko błędny/ tu ſie iuż vciekał/ to do Licemierników to do onych Biſkupów żydowſkich/ to do onych złocżyńcow/
19:
bo go było bárzo teſzno/ gdj ſie przypátrował dziwnym znákom á dziwnym ſpráwam Páńſkim dziwuiąc mu ſie z dáleká/ ſtukáiąc go y ná puſzcży/ tenli to iuż ieſt/ ktorj przyſzedł ná ſkáżenie głowy iego:
20:
á wielkie kłopoty/ á wielkie roſterki iuż ſie około niego zyawiáły/ gdy widział áno wiele ludzi odſtępuie od niego á od kroleſthwá iego/ poznawáiąc onego obiecánego krolá á zbáwicielá ſwego/ przypátruiąc ſie dziwnym ſpráwam iego. Tu ſie iuż dopirko pocżęło tárgáć kroleſtwo iego/ tu iuż pocżęłá ſłábieć oná ſzpetna moc iego.
21:
A dlá tego nam ku więtſzey pocieſze ty ſłowá tu ſą w tey náſzey dziſieyſzey roſpráwie záłożone: Iż káżde kroleſtwo ſámo w ſobie roſtárgnione będzye zniſzcżone. Ktore ſłowá nápiſał Lukaſz ſwięty w xj. położeniu kſiąg ſwoich/ á ſą wzięte z Ewányeliey dniá dziſieyſzego/ ktora ieſt ták nápiſáná tymi ſłowy.
22:
Cżáſu iednego/ gdy Pan Iezus wymiáthował dyabelſtwo kthore było nieme/ á gdy ie iuż wypędził/ przemowił on niemy/ y zádziwowáły ſie tłuſzcże. A niektorzy z nich mowili/ iż moczą Beelzebubá kſiążęciá dyabelſkyego wymiátuie dyabły. A niekthorzy kuſząc go pytháli o iáki znák od niego:
23:
Ale on gdy obacżył


strona: 77

Niedziele trzeciey w poſt.Liſt
1:
grafika
2:
myſli ich/ rzekł im: Iż káżde kroleſthwo ſámo w ſobye roſthárgnione zniſzcżeie/ á dom ná dom vpáść muśi. A thák ieſli y ſzátan ſam przećiwko ſobie będzye rozdzyelon/ á iákoż może trwáć kroleſtwo iego?
3:
Gdyż powiedacie iż ia mocą Beelzebubá wymiátam dyabelſtwo/ á ták ieſlibych ia mocą Beelzebubá ie wymiátował/ ſynowie wáſzy cżyią też moczą wymiátuią? A thák ſámi oni będą ſędzyowie wáſzy. Ale ieſli ia mocą pálczá Bożego wymiátuię dyabelſtwo/ thedy pewnie iuż przyſzło do was kroleſthwo Boże. Abowiem gdy mocny zbroynik ſtrzeże pilno przybytku ſwego/ tedy w pokoiu ieſt wſzytko dobro iego.
4:
A ieſli mocnieyſzy nań przydzye á zmocni mu ſie/ tedy wſzytkę zbroię iego odiąwſzy w kthorey on dufał/ będzye ſobye dzyelił łupy iego. Kto nie ieſt zemną przećiwko mnye ieſt/ á ktho nie zgromadza poſpołu zemną/ then roſpraſza. Bowiem gdy duch niecżyſty wynidzye s cżłowyeká/ iuż chodzi po mieyſczach ſuchych ſzukáiąc odpocżynienia/ á gdy nie naydzye/ mowi:
5:
Wroczę ſye do domu ſwego s kthoregom wyſzedł. A gdy záſię przyydzye/ naydzye gi cudnie vmieciony y ochędożony/ thedy bieży y weźmie s ſobą inych duchow ſiedḿ ieſzcże gorſzych niźli ſam/ á wſzedſzy iuż thám mieſzkáią/ y bywáyą gorſze poſlednieyſze cżáſy cżłowyeká onego niźli pirwſze.
6:
Y ſſtáło ſie gdy to mowił/ nyewiáſtá niekthora z oney thłuſzcżey podniozſzy głos ſwoy yęłá mowić: Błogoſłáwiony żywot kthory ciebie nośił/ y pierśi kto-


strona: 77v

Niedzyele trzeciey w poſt.
1:
rycheś pożywał. A on odpowiedzyawſzy/ rzekł: Y owſzem błogoſłáwieni ći kthorzy ſłucháią ſłowá Bożego/ á pilnie go ſtrzegą.
Ktorym práwem Pan Cżártá zwycięzyl

2:
YVżeś tu ſłyſzał dziwną ſpráwę tego ták możnego Páná/ iż on chcząc okázáć dziwną możność Boſtwá ſwego po przyſciu ſwoim/ nie tylkko ná ziemi/ ná morzu álbo ná powietrzu/ ále iuż ná koniec ná onym krolu á ná onym kſiążęciu ſwiátá tego/
3:
ktore ſie ták było wzbuiáło/ á ták było rozſzyrzyło po wſzytkiey ziemi ſkrzydłá ſwoie/ poſiadſzy nędznego cżłowieká/ iż go ten Pan vmiał ſkáráć/ zethrzeć/ y zniſzcżyć/ a w niwecż obroćić/ wedle woley ſwey/ á wedle możnośći Boſtwá ſwoiego:
4:
áby ſie było ono nád nim wypełniło/ co mu było w Ráiu ieſzcże obiecano/ iż miáły tákie cżáſy przydź/ á tháka pomſtá nań z niebá ſpáść/ zá vpadek á zá z wiedzienie cżłowieká nędznego/ iż miáłá ſtártha á zniſzcżona być márna głowá iego/ á w niwecż ſie miáło obroćić kroleſtwo iego.
w j.Moizeſz.w iij.

5:
Iákoż to potym Ian s. w zyáwieniu ſwym w táiemnicach ſwych/ ktore widział z łáſki Páná ſwego/ nadobnie o tym nápiſał/ mowiąc tymi ſłowy:
w Ziawieniu w xij.

6:
Iż widziałem w widzeniu ſwoim/ á on okrutny Smok/ ktory rzecżon ieſt ſzátan/ był zborzon/ zniſzcżon/ á ná ziemię potłocżon/ i wſzyſcy Anyeli iego.
7:
Y ſłyſzałem głos wielki á pocieſzliwy z niebá wołáiący/ iż iuż vpadł ſprzećiwnik náſz/ ktory obwiniał á oſkarżał nas/ á ſtárał ſie o wſzytko złe náſze/ á iż zwyciężon ieſt przez kreẃ Báránká niewinnego/ y przez ſwiádectwo iego/ ktore ieſt o nim wydano.
8:
A ták y tu ná tym mieyſcu/ iáko Ewányeliſtá ſwiádcży/ chciał to Pan niewiernym Licemiernikom á niewiernym żydom ná oko vkázáć/ iż to ieſt prawdá czo o nim z dawná piſmo y Prorocy powiedáli/ iż mu byłá daná moc ná ziemi y ná niebye wſzytko cżynić á ſpráwowáć wedle woley ſwoiey.
Mattheuſz w xviij.

9:
Y okazał im tho ná tym nieſláchetniku á ſprzećiwniku narodu ludzkiego/ iż mogł záwżdy zetrzeć á zniſzcżyć moc iego/ á wniwecż obroćić kroleſtwo iego.
Iáko Cżárth złupyon s kroleſtwá ſwiátá tego.

10:
Párezayże tu wielkiey pociechy ſwey/ kthorą thu widziſz w Pánie ſwoim/ á w tym odkupicielu ſwoim/
11:
iż ziemiá/ niebo/ morze/ nákoniec y cżárt ten ſprzećiwnik twoy drży á vcieka przed nim/ żadney władzey áni żadney mocy nie máiącz przed możnoſcią iego: iuż zemdlony/ iuż zniſzcżony/ á iuż ze wſzytkimi miſterſtwy ſwemi w niwecż obrocony. Iákoż ſie ty s tego chłubić nie maſz? iákoż ſie cieſzyć nie maſz?
12:
gdyż iuż wieſz/ iż maſz tákiego Páná/ tákiego obrońcę y opiekálniká/ iż iuż ſprzećiwnik twoy roſciągniony ieſt przed nogámi iego/ iż iuż żadney władzej áni żadney mocy nád tobą mieć nie może/ gdyżeś ieſt w opiece iego.
13:
Iż iuż ieſth złupion on mocarz á nieprzyiaciel twoy z onego kroleſtwá/ ktore był chytrze wyłudził ná przydkoch twoich/ ktore tobie práwem przyrodzonym/ á práwie ſpatkiem właſnie przynależáło/ á iuż záſię tobie ieſt przywrocono. Iużći ſie wroćiłá oná wdzięcżna obietnicá Páná twoiego/ ktora byłá rzecżoná przodkom twoim/ poki byli nie vpádli á nie ſtráćili tego práwá ſwego:
w j.Moizeſz. w ij.

14:
Iż oto iuż rośćie/ otho ſie iuż rozmażaycie rozmażaycie ábyſcie poſiedli á opánowáli wſzytkę zyęmię zyęmię. Tenći to mocny á okrutny zbroynik ſtrzegł á bronił mocnie przybytkow ſwoich/ iáko thu o nim Pan w Ewányeliey powiáda/ áby tobie nie było przywroczono to práwo twoie/ y ony obietnice twoie/ á on áby był w pokoiu ſpráwował wſzytki ſpráwy ſwoie.
15:
Ale przyſzedł nań mocnieyſzy/ iáko tu ſłyſzyſz/ á ſtárł wſzytkę możność iego/ y rozdzielił/ y w niwecż obroćił wſzytki łupy iego.
16:
Alebyś lepak rzekł/ á coż mnie potym? to wiem iż gdj tu był ſam ocżywiſcie ná ziemi w możnośći Boſtwá ſwoiego/ iż mu tho było bárzo łácno vcżynić/ á tego dyabłá ták niſzcżyć/ ták borzyć/ a w niwecż obroćić:
17:
ále ia czo teraz s ſobą mam rzec/ gdy go iuż tu nie máſz/ bo wiem iż iuż poſzedł do niebá: podobno że záſię onże cżárt przyſzedł ku pirwſzey władzy ſwoiey/ y ku pirwſzemu kroleſtwu ſwemu A zwłaſzcżá iż tu ieſzcże będąc Pan/ tedy ſie nie znał ku kroleſtwu ſwiátá thego/ bo powiádał/ iż kroleſtwo moie nie ieſt ná tym ſwiecie.
Ian w xviij.kapit.
Pan ſie nigdy nie zna k tym ktorzi ſą pod kroleſthwem ſwiátá tego.

18:
Prawdáć ieſt/ iż ſie Pan nigdy ku thym nie zna/ á záwżdy ſie tych záprzy/ y niechce nic o nich wiedzyeć/ ktorzy ſie vdáli w kroleſtwo á w poſłuſzeńſtwo ſwiátá thego nędznego/
19:
á vdá-


strona: 78

Niedziele trzeciey w poſt.Liſt
1:
li zá ſpráwámi iego/ opuśćiwſzy Páná ſwego. Ale nád thymi záwżdy dzyerży możną rękę ſwoię/ ktorzy ſie wdawáią pod kroleſtwo iego/ á pilnie ſtrzegą woley iego/ á wiernie dufáią iemu. A thák ieſli rozumieſz iżeś then ieſt/ iżeś ieſt pod kroleſtwem iego á w opiece iego/
2:
cieſz ſie tym/ iż chocia go tu ná zyemi ocżymá ſwemi cieleſnemi oględáć nie możeſz/ ále gdy ſobie wſpomniſz ony pocieſzliwe ſłowá iego/ ktore przeminąć áni ſie nigdy odmienić nie mogą/ co nam powiedáć racżył:
Matthe. w xxviij.

3:
Iż wiedzcie moi mili ſynacżkowie/ iż chocia mie ocżymá ſwemi widzieć nie będziecie/ ále iednák bądźcie thego iśći/ iż ia záwżdy z wámi będę áż do ſkońcżenia ſwiátá wſzytkiego/ á nigdy was nie opuſzcżę rátunkiem á wſpomożeniem ſwoim Boſkim.
4:
A thák thu obácż w iákim beſpiecżeńſtwie chodziſz/ á iáko możeſz záwżdy być ſrog ſprzećiwnikowi ſwemu/ ieſliżeś ieſt w opiece Páńſkiey á pod kroleſthwem iego/ á iż maſz przy ſobie tego Hetmáná/ ktory mocnie trze głowę ſprzećiwniká twego: gdyż tho pewnie wieſz/ chocia go ocżymá ſwymi nie widziſz/ iż záwżdy przy ſwoich wiernych ieſt/ á mocno przy nich ſtoi/ áż do ſkońcżenia ſwiátá tego.
5:
Wſzákći tego y Dawid y ini Prorocy mocno potwirdzáli/ kthory powiáda:
w Pſalmie xc.

6:
Iż záwżdy od práwey ręki káżdego wiernego cżłowieká/ tyſiącmi będzie odpadáło ſprzećiwnikow iego/ á żadne dyabelſtwo oń ſie kuśić nie będzie ſmiáło. Cżego y ſam Pan potym mocnie potwirdzić racżył/ mowiąc:
7:
Iż ći kthorzy będą mocno wierzyć iemu/ ieſzcże więtſze dziwy będą cżynić niżli on ſam: bo w imię iego węże będą nośić/ Dyabli pred nimi będą vciekáć/ á żadna ſie im moc nye będzye mogłá ſprzećiwić.
Ian w xiiij.kapitu. Marek w xvj.ka.

8:
Bo ácż on iuż tám/ iáko wſzyſcy wyznawamy/ ſiedzi ná práwicy Bogá Oycá ſwego/ ále tu/ iáko o nim Prorocy powiedáią/ wſzytko wie/ widzi/ y ſpráwuie wedle woley ſwoiey: gdyż ná niebie y ná ziemi pełno wſzędy Boſtwá iego/ á wſzędy ſie roſciągnęłá ſwięta możność tegoto tegoto Boſtwá iego: á zyemiá/ iáko piſmo ſwiádcży/ práwie ieſth podſtáwiona podnoſkiem podnoſkiem nog iego.
w Pſalmie Cix.
Co ieſt práwiczá Páńſka.

9:
Bo nie rozumiey by to táka práwicá byłá Boga Oycá niebieſkiego iáko cżłowieká proſtego/ ktora ſie dáley iedno ná łokciu álbo ná dwu roſciągnąć nie może. Ale práwicá Boſtwá iego rozumie ſie wſzytká możność Boſtwá iego/ ktora ſie ſzyrtoko roſciągnęłá ták ná niebie iáko y ná zyemi/ w piekle y w morzu.
10:
A wſzytki kąthy ſą pelne pelne tey práwice á tey możnośći iego/ á s tąż práwicą y s thąż możnoſcią iego ieſt wſzędy náſz/ ten błogoſłáwiony Syn iego gdyż ieſt tegoż Boſtwá z Boſtwem ſwiętym iego: kthory thu/ iákoś iuż ſłyſzał/ ſtárł á zniſzcżył moc cżártá márnego ſprzećiwniká twego.
11:
Nie rozumieyże też/ áby práwicá Boża miáłá ſie roſcięgáć iáko ręká cżłowiecża/ Bo być Kriſtus roſciągáć miał rękę ſwą od niebá áż do piekłá/ wedle cżłowiecżeńſthwá ſwego/ tedyćby to było monſtrum ábo iáki dziw przećiwko rozumowi ludzkiemu.
12:
Ciáło Páná Kriſruſowe thoć záprawdę nie może być roſciągnione iáko mgłá po niebie/ ále iáko tu ná ſwiecie w ſwey poſtáći było/ tákże y ieſt/ y wiecżnie będzie/ iáko w cżłonkach wiáry ſwey wyznawamy.
w dzieiach Apoſtolſkich w j.kapitul.

13:
Y ſtámthąd/ wedle ſwiádectwá Anyelſkiego:
14:
Iáko ten Pan ná niebioſá wſtąpić racżył/ tá záſię przydzie ſędzić żywych y zmárłych. Rozumieyże iżći inákſza práwicá Boża/ á inákſza ręká práwa Kriſtuſowa. A iż to pewnie wieſz/ iż Kriſtus Pan tą możnoſcią Boſtwá ſwoiego przy ſwych wiernych záwżdy ieſt áż do ſkońcżenia ſwiátá tego/ thu iuż záwżdy wie y widzi namnieyſze poſtąpyenie káżdego cżłowieká ſobie wiernie dufáiącego.
15:
Iáko y Dawid będąc tu ná ziemi/ wołał do niego: Iż práwicá twoiá miły Pánie podnioſłá mnie/ á práwicá thwoiá wypełniłá nádemną wſzytki możnośći twoie.
w Pſalmie xvij.
Moc Słonecżna.

16:
A pátrząc ná Słońce/ ktore ieſt liche ſtworzenie iego/ możeſz tym lepiey zrozumieć iż on wſzędy ieſt/ á wſzędy pełne kąty możnośći iego: gdyż thá máła rzecż/ ktorą wſzyſcy iákoby ná iednym mieyſcu widzimy/ wſzędy á po wſzytkim ſwiátu nie ieſt ten ieden gmach ktoregoby nie oſwiećiło/ á do kthoregoby nie wchodziły promienie iego.
17:
Coż rozumieſz gdy thák máłego ſthworzenia Páńſkyego ſwiát pełen/ káżdy gmách pełen/ pełno káżde kroleſtwo/ ieſliże ſam ſtworzyciel


strona: 78v

Niedzyele trzeciey w poſt.
1:
co to ſtworzył y dał ku pocieſze ludzkiey/ nie ieſt pełnieyſzy po wſzemu ſwiátu y po wſzytkich ſkrytoſciach niebá y ziemie.
w Pſalm. oxxxviij.

2:
Iáko y Dawid nań wołał: Y iákoż ſie ia mam ſkryć Pánie przed możnoſcią twoią/ bo bych wſtąpił y pod zyemie zyemie tedy cie znaydę/ á tyś tám ieſt.
Nád káżdym wiernym ſtraż á opieká Páńſka.

3:
A ták tu iuż możeſz rozumieć iáko ſie ieſt rozſzyrzyłá tá práwicá iego/ á tá możność Boſtwá iego/ iż káżde poſtąpienie cżłowieká namnieyſzego thuż ieſt záwżdy przed oblicżnoſcią iego.
4:
A kthokolwiek wiernie przy nim ſthoi/ á ſtale mu chowa powinność ſwoię iáko Pánu ſwemu/ thu iuż ná káżdego tákiego pátrzy ſwięte oko iego/ thu iuż nád tákowym káżdym ſtoi można ręká iego/ á nád káżdym ſtraż/ opieká/ y obroná iego.
5:
A tu iuż wierz mocnie/ iż on ácż ſiedzi ná práwicy Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ á wſzákoż możność Boſtwá iego tá vſtáwicżnie broni ciebie/ ábyś nie przyſzedł w moc cżártá ſprzećiwniká twego. Ale kto záſię odſtąpi od niego/ á nie chodzi wedle woley ſwięthey iego/ iuż iáko Prorok powiáda/ niechay tego będie iſt/ iż ſie tyłem obráca do niego/ áni nań poyrzy ſwięte oko iego:
6:
gdyż to ſam powieda/ iż nie może wytrwáć przy złoſciach iego/ á dáleko go rozdzieliły od niego.
Ezaiaſz w j.kapit.

7:
Iuż tám áni żadney ſtrażey/ áni żadney pilnośći o nim niechce mieć/ iuż go ſrodze opuśći zá obłędnym vmyſłem iego.
Ezaiaſz w Lix.
Niewiernych wſzędy Pan odſtępuie.

8:
A coż ſie tedy nád nim ſſtánie? Iuż on ſrogi zbroynik á on okrutny Hetman tego ſwiátá/ thák iáko gi thu Pan zowie/ przyſtąpi ſie do niego/ á ſtánie mocno v drzwi iego/ á pilno ſtrzeże áby ony rzecży iego ták źle pocżęte od niego/ ſzły mu w pokoiu/
9:
áby ſie vznawſzy nie przyſzedł záſię ku łáſce Páná ſwego/ á owſzem ieſzcże więcey przywodząc onego cżłowieká ták opuſzcżonego z grzechu w grzech.
Moc á woyſko cżártá ſproſnego.

10:
Bo możeſz rozumieć co to ieſt zá zbroinik/ á iáko mocno opátrzył woyſko ſwe ktorym poraża ten nędzny narod ludzki/ á trudno vydź więzienia iego.
11:
Azaſz on nie ma onych Hetmánow ktorzy borzą/ niſzcżą/ á zákrywáią ſwiętą náukę Páná náſzego/ ábychmy nie zrozumieli ſwiętey woley iego/ á thułáli ſie iáko błędni dáleko od niego/ przywodząc nas w dziwne błędy á w dziwne wymyſły ſwiátá tego: ktoremi nie tylko ábychmy mieli vbłagáć ſwięte Boſtwo iego/ ále ieſzcże owſzem więcey ná ſię wzruſzamy ſrogi gniew iego.
12:
Iáko ſie tho okazáło ná onym nędznym Saulu żydowſkim krolu/ ktory chciał wymyſláć nowe ofiáry ku cżći iemu z wymyſłu ſwego/ w iákie był przyſzedł rozgniewánie v niego/ y iáką pomſtę wziął od niego/ to tám ſzyrzey hiſtoria ſwiádczy o tym nápiſána.
j.Krole. w xv.

13:
Azaſz też nie ma onych ktorzy rozmáitemi wymyſły ſwiátá tego/ á ſproſnemi żywoty ſwemi/ nie tylko ſámi ſłużą iemu á cżynią wolą iego/ ále wiele inych w poſłuſzeńſtwo iemu przywodzą: przywodząc ie w dziwne ſwawolnośći á prożnośći ſwiátá tego/ w opilſtwá/ w koſterſtwá/ w łotroſthwá/ w cudzołoſtwá/
14:
ták iż práwie drży wſzytek ſwiát przed tymi zwolenniki á przed tymi rotmiſtrzmi iego. Azaſz nie ma onych wykrętácżow ktorzy burzą/ niſzcżą/ á wywraczáią ſwiętą ſpráwiedliwość ſwiátá tego/ ktora ieſt nawdzięcżnieyſza ofiárá v Páná náſzego mieſzáiąc ſwiátem/ przywodząc ludzi iednego ná drugiego/ ſkąd ſie rozmáite roſterki/ krzywdy/ gwałty/ morderſtwá vmnożyć mogą:
15:
cżym ſie záwżdy muśi wzruſzyć ſrogi gniew/ ná ten wſzytek ſwiát/ Páná/ ták iż y kroleſtwá cżáſem bywáią roſtárgnione á w niwecż ſie obráczáią Abowiem głos niewinny/ kthory woła o pomſtę do niego/ bárzo ieſt płatny v niego: gdyż on ſam powiáda przez Proroká/
w Pſalmie exlv.

16:
iż nędzny/ vbogi/ á śirotká ieſt w opiece iego/
17:
á on ieſt obrońcá iego/ y pomśćicielem od niego.
Iáko maſz zwyćiężyć ty mocy cżártá złego.

18:
A coż ty tedy chceſz rzec? gdzież ſie thedy chceſz vciec? gdyż wieſz vſtáwicżnye nád ſobą o tym hetmánie á o tym ſrogim okrutniku/ y o tym ták okrutnym woyſku iego.
19:
Atho wnet maſz gothowa gothowa/ zbroię á pewną obronę/ iáko ſie maſz vbráć á kogo ſobie ná pomoc maſz ſzukáć przećiwko tym możnoſciam iego. Słuchay coć Pán powieda/ iż on ieſt możnieyſzy co zetrze tę ſproſną moc iego/ á rozdzieli miedzy ſwe wierne ty wſzytki łupy iego. Vciecżże ſie ty iedno s práwą wiárą á z zupełną nádzieią pod obronę tego to conieiſzego mocarzá/ ktory wſzędy trze á niſzcży głowę tego to ſprzećiwnika.
20:
A weźḿ ná ſię zbroię oney ſwiętey męki iego/ przez wiárę ſwoię/ ktora ſtárłá kroleſtwo iego. Tu iuż dopirko beſpiecżnie


strona: 79

Niedzyele trzeciey w poſt.Liſt
1:
ſie możeſz pokuśić o tego złego á nieſpráwiedliwego Hetmáná/ y o tę wſzytkę rotę iego.
2:
Tu gdj iuż będzieſz ſłuchał woley onego Páná ſwego/ nie daſz ſie vwieść od ſzcżyrey náuki iego á od roſkazánia iego/ á tu wnet poráźiſz pirwſzą rotę iego/ ktora cie odwodziłá od ſzcżyrey náuki á od woley Páná twego.
3:
Thu iuż potym nie daſz ſie vwieść od ſprawiedliwośći á od cnotliwego y pobożnego żywothá ſwego/ gdyż będzieſz pewnie wiedział/ iż tho ieſt wielkie kochánie Páná twego: gdyż będzieſz wiedział/ iż ona woła káżdego vćiſnionego do ſiebie/ á obrońcą y pomśćicielem iego ieſt.
4:
Tu ſie iuż nie daſz vwieść zá ſwowolnoſcią á zá roſpuſtnoſcią ſwiátá tego/ gdyż wieſz iż pobożny á cnotliwy żywot/ ieſt wielkie kochanye Páná twego. A ſwowolne á bez zakonu ſwego żywiącze/ obieczał ſrodze káráć cżáſu onego ſrogiego ſądu ſwoiego. A tu dopirko poráźiſz drugie ony Rotmiſtrze á Hetmány tego to złocżyńce ſwego/ poſpołu y z mocą iego.
5:
A gdy ták iuż poſtánowiſz tym kſztałtem ſtan żywotá ſwego/ thu dopirko iuż możeſz być iſt/ iż on możnieyſzy Hetman Pan twoy ſtánie mocno przy thobie/ á roſciągnie nád tobą/ iákoś ſłyſzał/ możność Boſtwá ſwoiego. A tu iuż dopirko on zbroynik á on ſprzećiwnik twoy/ muśi być krotek przed thobą/ y z oną rothą ſwoią/ gdy vyrzy onego możnieyſzego przy tobye.
Lupy cżártá złego.

6:
Thu dopirko rozdzyeliſz á ná ſtronę odrzućiſz ony łupy iego. A ktoreż to były łupy iego? Ono niedowiárſtwo oná nieſpráwiedliwość/ ono morderſtwo/ cudzołoſtwo/ y ine niecnotliwe ſpráwy ſwiátá tego: á obroćiſz tho w ćichość/ w pokorę/ w ſpráwiedliwość/ w boiaźń Páńſką/ y w ine cnotliwe á pobożne ſpráwy/ ktore ſą wedle woley á roſkazánia Páńſkiego.
Co ieſt dyabelſtwo głuche a nieme.

7:
A tu dopirko Pan twoy wypędzi s ciebie ono dyabelſtwo głuche y nieme/ tho ieſt/ záſlepienie ſumnienia twego/ ktore thu zowie w Ewányeliey ſlepym/ głuchym/ y niemym.
8:
Abowiem każdy cżłowiek gdy ſie vda zá złośćiwemi ſpráwámi ſwiátá tego nikcżemnego/ iuż przydzie w ono przeklęcie Páná ſwego/ kthore obiecał ſwowolnemu narodowi ludzkiemu:
Ezaiaſz w vj. kapi.

9:
Iż będą pátrzyć á nie vyrzą/ będą ſłyſzeć á nie zroumieią.
Mattheuſz w xiij.

10:
Ale ty gdy iuż ták mocą tego Páná ſwego odpędziſz od ſiebie tę ſlepotę y głuchość ſwoię/ á nie mocą Beelzebubá ſproſnego/ tedy dopirko iuż ſie otworzą ocży duſze twoiey/ iż ſie obacżyſz á poznaſz Páná ſwego/ iuż ſie otworzą vſzy twoie/ iż będzieſz ſłuchał y rozumiał co ieſt wola ſwięta iego.
11:
Tu iuż dopirko otworzą ſie vſtá twoie/ iż będzieſz vmiał wyſławiáć ſwięthą możność Boſtwá iego. Abowiem niektorzy mocą Beelzebubá/ tho ieſt wymyſły á wynaláſki ſwiátá tego/ chcieliby wypędzić to ſlepe y nieme dyabelſtwo/ to ieſt/ záſlepienie w grzechoch/ od ſiebie.
Co ieſt Beelzebub.

12:
A thu dopirko w imię iego ochędożyſz przybytek twoy/ á ſláchetny gmáſzek cnotliwego ſumnienia ſwoiego. Strzeżyſz pilnie tego rádzęć/ iáko cie tu ſam Pan wyſtrzega/ áby ſie nie pośilił on twoy ſprzećiwnik y z onymi rotámi ſwemi/ áby záſię nie poſiadł z nowu tego ták ochędożonego przybytku twego.
13:
Abowiem iáko ſłyſzyſz co tu Pan powieda/ iżby były cżáſy twoie poſlednieyſze gorſze á niż pirwſze: boć tu iáwnie powieda Pan/ iż ktho odſtąpi od niego/ przećiwko iemu ieſt/ á roſpraſza wſzitko dobre ſwoie: y powiedać też tu/ iż káżde kroleſtwo ſámo w ſobie roſtárgnione/ bywa zniſzcżone y wniwecż obrocone.
14:
A gdy tak odpędziſz to ſlepe/ głuche/ y nieme diabelſtwo od ſiebie mo-


strona: 79v

Niedziele trzeciey w poſt
1:
cą Páná tego/ tedyć iuż/ iáko ſłyſzyſz/ muśi biegáć po mieyſcżach puſthych á ſuchych/ to ieſt miedzy ludźmi błędnemi á ſuchemi bez wiadomośći á poznánya Páńſkiego/ á tám ſzukáć odpocżynienia ſwoiego.
Co ieſt kroleſtwo cżłowieká wiernego

2:
O ſláchetneſz to kroleſtwo twoie/ á wielka możność tobie od twego Páná nádána/ nie tylko ábyć dał poſieść wſzytkę zięmię ſwiátá thego/ á podlożyłći pod nogi wſzytko ſtworzenie iegp/ ále ſie ieſzcże ktemu vcżynił krolewicem niebá ſwoiego/ á vcżeſnikiem Máyeſtatu ſwego ſwiętego.
3:
Vcżynił cie bráćiſzkiem ſwoim á w rowny cie dział przypuśćił do dziedzictwá ſwego. Nie tárgayże rádzęć tego kroleſthwá ſwego/ á nie oddzielay ſie w nicżym od Páná ſwoiego. Bo iáko go namniey odſtąpiſz/ á vdaſz ſie pod ine kroleſtwo cżártá ſproſnego ábo ſwiátá tego/ pewnie wiedz/ iż to twoie kroleſtwo będzie zniſzcżone á w niwecż obrocone.
4:
Wſzák to iáwnie widziſz y w inych kroleſtwach ſwiátá tego/ iż gdy od niego odſtępuią/ záwżdy gdy ſpada z nich obroná iego/ bywáią práwie záſlepione á ſamy w ſobie roſtárgnione/ á w roſterk á w niezgodę obrocone: á ſtąd potym przychodzi vpadek á zniſzcżenie ich/ ták iáko tu Pan o nich powiáda.
Błogoſłáwieńſtwo ſłucháiączych Páná.

5:
Bowim ſłuchay tu wielkiey pociechy ſwoiey/ co tu Pan powiáda o káżdym wiernym ſwoim/ ktory ſłucha ſłow iego/ á náſláduie ſwiętey woley iego: tho wieſz iákiey byłá ſwiętośći á iákiey doſtoynośći ſwięta mátká iego/ kthora byłá koſciołem á przybytkiem ſwiętego ciáłá iego/ ktorą ſam wyznał być błogoſłáwioną/ przez Anyołá/ miedzy wſzemi niewiáſtámi.
6:
A wżdy tu/ iáko ſłyſzyſz w Ewányeliey/
Lukaſz w j. kapitu.

7:
gdy niewiáſtá/ ſtoiąc miedzy onemi tłuſzcżámi/ zádziwowawſzy ſie onym dziwnym ſpráwam iego/ gdy diabli vciekáli tylko ná proſte ſłowá iego/ zádziwowawſzy ſie theż onym ſwiętym ſłowom iego y náuce iego/ záwołáłá wielkim głoſem:
8:
O błogoſłáwionyſz to był żywot miły Pánie/ kthory ciebie nośił/ y błogoſłáwione pierśi/ ktorycheś thy pożywał. Słuchayże co iey powyedzyał: Prawdáć to miła niewiáſta/ á owſzem błogoſłáwieńſzy ći ſą/ kthorzy ſłucháią á pilnie ſtrzegą roſkazánia moiego.
Błogoſłáwieńſzy co nie widzieli.

9:
A ták gdyż to błogoſłáwieńſtwo ſłyſzyſz/ gdyż to pewnie wieſz/ że w tym błogoſłáwieńſthwie będąc/ nie ſtráſznenći nic then mocny zbroynik á ſprzećiwnik twoy y s tymi wſzytkimi rotámi ſwemi/ ſtoy mocno rádzęć przy Pánu ſwoim/ á nie odſtępuy nigdziey od ſwiętey náuki iego.
10:
Tu nie tylko tho/ ále y wſzytki ine błogoſłáwieńſtwá roſciągną ſie nád tobą/ ktore ſą dziwnie á rozmáicie zgotowáne nád wiernemi iego. Abowiem tho záwżdy byłá płatnieyſza wiárá v niego/ ktorzy tu nie widząc go poználi go á przyięli ſwiętą náukę iego/ iáko to był y Thomaſzowi ſwiętemu powiedział.
Ian. w xx. kapitul.

11:
A wſzytki błogoſłáwieńſtwá ſwoie thu ná zyemi á potym wiecżnie w kroleſtwie ſwoim obiecał roſcięgáć nád nimi.
12:
Co s tey Ewányeliey ſobie ku náuce bráć mamy.
13:
Pátrzáyże tu moy miły Krześciáńſki cżłowiecże/ iáko ſie tu Pan przeſtrzega/ iż cżárt on od wiekow nieprzyiaciel twoy/ ſtoi iáko mocny zbroinik vſtáwicżnie v drzwi ſumnienia twoiego.
14:
A vważay ſobie/ ſkąd mu tá moc daná/ y nád kim mu daná. Bo iedno nád tymi tey ſrogośći ſwey vżywa/ á tej márney zwirzchnośći ſwoiey/ ktorzy prze grzech ſwoy záſlepieni będąc/ thárgáią nád ſobą kroleſtwo/ opátrzność/ á zwirzchność Páná ſwego.
15:
Gdyż tu Pan iáwnie powieda/ iż kto nie ieſt zemną/ ten przećiwko mnie ieſt/ á roſpraſza około ſiebie wſzyſtko dobro ſwoie/ iemu obiecáne odemnie.
16:
Drugie, ſłuchay iáko cie Pan vcży/ iáko maſz być śilen temu ſrogiemy ſrogiemy okrutnikowi nád ſobą/ gdyć Pan opowiedáć racży o ſobie/ iż on iáko mocnieyſzy tu przyſzedł/ ktory zniſzcżył/ ſtárł y zemdlił wſzytkę moc iego/ á roſdzielił/ roſtárgnął/ wſzyti ſrogie łupy iego.
17:
A thy theż gdy wzgárdziſz zwirzchność á kroleſtwo tego ſprzećiwniká ſwego/ á wydrzeſz ſie mocno przez wiárę ſwoię s poſuſzeńſthwá iego/ á wdaſz ſie w opiekę/ w obronę/ á pod kroleſtwo tego mocnieyſzego mocarzá/ to ieſt/ Páná ſwego: iuż on mocarz ſwiátá tego zemdleć á zniſzcżeć muśi/ á w niwecż będzye nád thobą obroczona moc iego.
18:
Trzecie/ ſłuchay iákie ieſt błogoſłáwieńſtwo thu zoſtáwiono tobie/ ieſli będzyeſz ſtał przy woley/ náucze/ roſkazániu/ á pry ſzcżyrych ſłowiech


strona: 80

Niedzyele cżwartey w poſt.Liſt
1:
Páná ſwego/ iż cie ieſzcże Pan przekłáda być błogoſłáwieńſzym/ niżli on błogoſłáwiony żywot mátki ſwoiey/ w ktorym było zámkniono ſwięte cżłowiecżeńſtwo iego.
2:
A iákoż mu tego doſtąpić możemy náſz wſzechmogący Pánie/ ieſli nie będzie łáſki/ miłoſierdzia/ á opátrznośći twey ſwiętey nád námi. Ale gdy thy nas będzieſz racżył wziąć w moc/ w obronę/ á pod ſwięte kroleſtwo ſwoie/ á vmocnić w nas będzieſz racżył wiárę ſthałą/ y nádzieię mocną o ſobie/ iuż muśi zemdleć ten nieſláchetny ſprzećiwnik náſz/ á ten mocarz ſwiátá tego.
3:
Iuż żadna zwirzchność iego nam ſzkodzić nie będzie mogłá/ przed zwirzchnoſcią twoią. Iuż ony iego figle ſlepe/ nieme/ y głuche/ będą od nas oddalone. Iuż iedno iáko Anyeli będziem chodzić w obronie twoiey á przed ſwiętym Máyeſtatem twoim. Co nam rácż dáć wſzechmogący á wiecżny miły Pánie ná wieki wicżne/ Amen.
4:
Ewanyelia Niedziele cżwartey w poſt/ przez Ianá s. nápiſána w vj. kapit. Przećiwko zbytkom ſwiátá tego/ á o opátrznośći Páńſkiey cżłowieká káżdego.
5:
O záprawdę iż to iuż ieſt on prawdziwy Prorok/ ktory miał przyść tu ná ten ſwiát etc.
Thu ieſt ſpráwá/ iż ktokolwiek naſláduie Páná/ á w poſłuſzeńſtwie iego chodzi/ dziwno mu ſie wſzytko ſporzyć będzye/
á dziwnego błogoſłáwieńſtwá vżywie pd Páná ſwego.

6:
YVżechmy ſie wyele o tym náſłucháli/ iż to ná on cżáſ v ludzi byłá rzecż niepodobna/ áby tháki cżłowiek/ ktory ſie był zyáwił w ták vniżonym ſtanie/ á zyáwił ſie pod zakonem małżeńſkim/ áby tho miał być Meſyaſz/ ábo on obiecány krol/
7:
ktory miał mieć w poſłuſzeńſtwie wſzytki narody ſwiátá tego. Abowiem mieli proroctwo/ iż ſie miał s pánny národzić/ nádziewáli ſie też iż ſie miał vkazáć iáko iny krol ſwiátá tego/ á tego przepátrzyli/ iż on przyſzedł áby był owſzem ieſzcże potwirdził zakon Bogá Oycá ſwego/ y zákrił zakonem małżeńſkim niewinność á pánieńſtwo ſwiętey mátki ſwoiey.
8:
Przepátrzyli też tego/ iż to był krol nie kroleſtwá tego/ zápomniawſzy ſłow Ezáiaſzowych/ iż moc iego nie miáłá zależeć w możnośći ſwieckiey/ iedno tylko w ſámym rámieniu iego.
Ezaiaſz w ix.kapit.
Pan tylko ſamam ſwą mocą złamał kſiążę ſwiátá tego.

9:
Co ſie to vkazáło/ iż on tym ſwiętim rámienie ſwoim był śilen iáko práwy mocarz/ á drżáło przed nim wſzytko ſtworzenie/ niebo/ ziemiá/ morze/ powietrze: á tylko ſámą práwicą ſwą ſtárł mocarza onego/ á kſiążę ſwiátá wſzytkiego cżárthá ſproſnego/ thák iż przed nim iáwnie wołał y vciekał/ mowiąc: Y comći krzyw miły Synu Dawidow iż mię ták przeſláduieſz?
10:
A ták ktorzy temu zrozumieli á vwierzyli/ ty ſobie dziwnie błogoſłáwione zowie/ á owſzem ieſzcże więcey ty ktorzy to wyznawáią. Bo iáko ſam powiáda/ kto mię wyzna przed ludźmi/ tego ia też wyznáć chcę przed Oycem moim.
Mattheuſz w x.ka.

11:
A dla tego ty ſłowá tu ſą zá pocżątek záłożone/ ktore tłuſzcże ná on cżás wyznawáły: iż to ieſt práwy Prorok á práwy Meſyaſz/ gdy ie dziwnie mocą Boſtwá ſwego tylko pięciorgiem chlebá nákarmił. A thá hiſtoria ieſt ſzyrzey nápiſána przez Ianá s. tymi ſłowy.
12:
A Gdy był odſzedł Pan Iezus zá morze Gálileyſkye/ kthore zową Thyberiádis/ náſládowáłá go wyelka tłuſzcża/ ábowiem widzyeli znáki kthore


strona: 80v

Niedzyele cżwartey w poſt.
1:
grafika
2:
cżynił nád tymi ktorzy bywáli niemocni.
3:
Y odſzedł potym Iezus ná gorę/ á tám ſiedział ze zwolenniki ſwemi/ á nádchodziłá Wielkanoc on dzyeń ſwięthy żydowſki. A gdy podnioſł Pan Iezus ocży ſwoie/ á vyrzał iż wielka wielkość zeſzłá ſie do niego/ rzekł do Philipá: Y gdzyeſz weźmiemy chlebá áby ći iedli? A to mowił kuſząc go/ ábowyem on wiedzyał co miał vcżynić.
4:
Powiedzyał mu Philip: Zá dwie ſcie pieniędzy chlebá/ ledwoby im doſtáło/ choćby też káżdy z nich bárzo máło wzyął. A potym rzekł Andrzey ieden ze zwolenników iego bráth Symoná Pyotrá/ iż ieſt thu iedno dzyecię ktore ma pyęcioro chlebá ięcżmiennego y dwye rybce/ ále czo tho ieſt miedzy táką wielkość? Powiedzyał mu Pan Iezus: Roſkáżcie iż ludzye poſádzą.
5:
A byłá tám trawá wielka ná thym mieyſcu. Y ſiádło mężow w licżbye iákoby pięć thyſiącz. A potym wzyął Pan Iezus chleb: á gdt vcżynił dzyęki/ rozdawał zwolennikom/ á zwolennicy miedzy ony ſiedzące: thákże y rybki/ thyle ile káżdemu potrzebá byłá. A gdy iuż byli náſyczeni/ rzekł zwolennikom ſwoim: Zbyerzcie ty odrobiny ktore zoſtáły/ áby ſie nie popſowáły.
6:
Y zebráli/ á nákłádli dwánaſcie koſzow odrobin/ iedno s pyęcyorgá chlebá ięcżmiennego/ czo zoſtáło tym ktorzy iedli. A oni ludzye gdy vyrzeli on wielki dziw ktory ná then cżás Pan Iezus vcżynił/ mowili miedzy ſobą: Záprawdę iuż to ieſt on Prorok/ ktory tu miał ná ſwiát przyść.


strona: 81

Niedzyele cżwartey w poſt.Liſt
1:
GDy iuż iákoś ſłyſzał/ iż pełne były vſzy onych ludzi ná then cżás ná ſwiecie będących/ rozmáitego piſmá á rozmáitego proroctwá o thym ſwiętym Pánie/ iáko ſie tu miał zyáwić/ á iáko ſie miał okázáć ná then ſwiát/ á on lud zátwárdziáły ná on cżás nic o tym áni wierzył áni rozumieć chciał:
2:
á ſnadź iuż był Pan nic więcey nie powinien o tę niewiárę ich z nimi ſie roſpráwowáć/ iedno z gołá wydáć ná nie on dekret/ ktory potym ſam vcżynić racżył:
Ian w iij kapitul.

3:
Iż kto nie vwierzy áby iuż był oſądzon.
Pan ieſzcże wdziećińſthwie okázował Boſtwo ſwe.

4:
Ale on przedſię/ iáko dobrotliwy Pan/ podpieráiąc onego nędznego cżłowiecżeńſtwá ich á krewkośći ich/ racżył im okázáć ieſzcże w dziećińſtwie ſwoim/ y ná zyemi/ y ná powietrzu/ iáwne znáki o ſobie á o Boſthwie ſwoim: gdzye/ iákochmy ſłyſzeli/ iż ná powietrzu nowe gwiazdy á dziwne ſwiáthłośći ſie okázowáły/ Anyeli ſpiewáli/ y inych ſie wiele dziwow dzyało.
5:
Po zyęmi zyęmi iedni go krolowie z vpominki ſzukáli/ dawáiącz ſie w poſłuſzeńſtwo iemu: drudzy ſie go bali/ áby on był nie poſiadł á nie popſował onych zwirznośći zwirznośći ich/ ták iż go ſzukáiącz ieſzcże w dzyeźińſtwie iego/ áby go byli mogli zágubić/ wiele dzyatek niewinnych pomordowáli:
6:
kthorzy iuż wzięli zapłáthę ſwoię/ iáko o nich Ian ſwięty piſze/
w Ziawie. w xxij.

7:
Iż opłokáli ſthoły niewinnośći ſwoiey we krwi Báránká niewinnego. A proroctwá ſie też wypełniły/ ktore o nich nápiſáne były: Iż będzye Rachel ſzukáłá ſynacżkow ſwych płácżąc/ á nie mogłá być pocieſzoná/ ábowiem ich iuż nie było.
Ieremiaſz xxxj.
Dyabli iáwnie wyznawáli Pánu poſłuſzeńſtwo ſwe

8:
Ná koniec y dyabli to wywoływáć á wyznawáć muſieli/ iż to iuż był ten monarz á then obiecány krol/ ktory ſie miał zmocnić wſzytkiemu ſtworzeniu/ á głośno wołáli y wyznawáli go być onym obiecánym ſynem Dawidowym/ nárzekáiąc nań iż ie ták dręcżył oną możnoſcią Boſtwá ſwoiego.
Lukaſz w viij.

9:
A ná drugim mieyſcu pytáiąc go/ gdzye ſie nam każeſz obroćić. Y iuż nákoniec dopuśćił im wpáść miedzy ſtádo ſwini/ á poſpołu z onemi ſwiniámi muſieli ſie zánorzyć w głębokoſci morſkiey.
Mattheuſz w viij.

10:
Nákoniec go im iuż y Ian ſwięthy pálcem vkazał/ mowiącz o nim iáwnie:
Ian w j.kapitule.

11:
Iż oto go iuż macie/ iużći to ieſt on Báránek Boży/ o ktorym wam Ezáiaſz Prorok powiádał/ iż ma wziąć ná ſię/ á záſtąpić grzechy wáſze/ á przeiednáć wam v Bogá Oyczá przeklęcie wáſze: y inych wiele rzecży iáwnych dawał im znáć á rozumieć o ſobie.
Ezaiaſz w Liij.
Dziwy ktore Pan cżynił/ ſą iáko dzwony/ obwoływaiąc Boſtwo iego.

12:
A chcąc im ieſzcże więcey potwirdzić oney krewkiey odmienośći cżłowiecżeńſtwá ich/ iuż ſam pocżął ocżywiſcie iáwne znáki vkázowáć możnośći ſwoiey/ vmárło krzeſząc/ chrome/ ſlepe trędowáte/ vzdrawiáiąc:
13:
thák iż nie inácżey iedno iáko we dzwony bijąc ná nie/ áby ſie o nim ty głoſy roznaſzáły/ á oni áby ſie ſchadzáli/ przypátrowáć ſie temu ſwiętemu Boſtwu iego. Iáko y tu Ewányeliſtá piſze/ iż zbiegáli ſie do niego/ widząc ony dziwne ſpráwy iego/ á ony dziwy ktore cżynił nád niemocnymi onymi.
14:
A ktoż ieſt ochorzálſzy? á ktoż ieſt więcey trądem záráżony? iedno ty nędzny cżłowiecże/ ktory leżyſz práwie iáko ná ſmiertelney poſcieli w grzech grzech twoich/ á niewieſz kiedy okrutna ſmierć przypádnie ná cię á zwłaſzcżá oná ſmierć ktora cie wiecżnie zágrzebie z onym nędznym bogacżem o ktorym piſmo powiáda/ iż był pogrzebion w głębokośći piekielney:
15:
á nie bacżyſz do ſiebie tey choroby á tego trądu grzechu twego.
Lukaſz w xvj.kap.

16:
Podobnoś zápomniał iáko Dawid nárzekał będąc thą chorobą grzechu ſwego záráżony/ chocia zdrow był ná ciele ſwoim/ gdy wołał: Zmiłuy ſie nádemną miły Pánie/ boć iuż ták wyſchły kośći moie/ á ták ſchorzáłá duſzá moia/ i iuż przed wielką boleſcią nie mogę ieść y chlebá moiego/ a picie moie práwie ieſtze łzámi zmieſzano.
w Pſalmie xxxvij.

17:
A thák rádzęć idź w cżás á przypátruy ſie s tymi tłuſzcżámi temu ſwiętemu Boſtwu iego A przypátrzywſzy ſie wołay z Dawidem: Zmiłuy ſie nádęmną nádęmną miły Pánie/ boć ieſt ták ochorzáła we mnie nędzna duſzá moiá/ iż ia iey ſam nic pomoc nie mogę/ nie będzieli nádemną łáſki á miłoſierdzya twoiego.
18:
A tu wnet pátrzay co vcżynić racżył nád onymi tłuſzcżámi/ chcąc im ieſzcże iáwniey okazáć ono Boſtwo ſwoie/ ktore ſie ták około niego zbiegáły/ iáko y dziś cżyni nád káżdim wiernym ſwoim/ iż ich wielką wielkość/ co ich ná ten cżás około niego było/ nákarmił: pięciorgiem chlebá á dwiemá rybkomá.
19:
A tu trzy rzeżcy rzeżcy nędznemu narodowi ludzkiemu ná przykład dáć racżył: Iednę/ iż potwir-


strona: 81v

Niedzyele cżwartey w poſt.
1:
dził mdłe przyrodzenie cżłowiecże dziwem tym niepodobnym/ iż mogło lepiey poznawáć ſwięte Boſtwo iego.
2:
Drugie/ iż to okázáć racżył/ iż on nád wiernemi ſwemi/ ktorzy chodzą za nim/ ktorzy go náſláduią w ſłowiech á w náukach iego ſwiętych/ oſobliwą piecżą ma á oſobliwe ſtáránie ſwe/ ták iż im y zbywa onych obfitośći ich/ ták w pociechach iáko y w nábyciu ich/ iáko tym tłuſzcżam/ ták iáko tu ſłyſzyſz/ wiele zbywáło y zoſtawáło.
3:
Trzecie/ okazáć to racżył/ iż káżdemu wiernemu ſwemu/ ktorykolwiek wiernie dufa 4więtemu miłoſierdziu iego/ dawa wſzytko w obfitośći bez wſzego ſtáránia iego/ thák iż ſie wſzędy nád káżdym pełnią ony ſwięte ſłowá iego: iż káżdemu wſzytko bárzo ſnádnie przypada/ gdy kto pirwey ſzuká kroleſtwá iego.
Mattheuſz w vj.

4:
Co to potwirdzić racżył wiele przykłády thu Boſtwá ſwoiego. Bo iáko y Dawid o nim piſze/ iż y bydlętom y krucżętom y inym ptaſzkom dawa opátrzenie z łáſki ſwoiey.
w Pſalmie Cxl.

5:
Gdyż o krucżętoch ták powiedáią/ iż ſie biało rodzą/ á odlecą ich ná niemáły cżáſs rodzicj ich/ mnimáiąc áby nie ich dzieći były:
6:
á wżdy Pan Bog z dobrotliwośći ſwoiey/ páſie ony nikcżemne źwirzątká ſwoie/ áby owſzem cżłowiek nędzny więtſzą pociechę miał/ á nie wątpił w miłoſierdziu iego/ gdy będzie náſládował ſwiętey woley iego/ gdyż on ieſt nawiętſze kochánie iego.
7:
Co to okázáć racżył nád onym ſwiętym Prorokiem Eliaſzem/ gdy oná zła krolowa Iezebel chciáłá go o gárdło przypráwić/ iż ią karał ze złośći iey/ tedy vciekł przed nią ná puſzcżą.
iij. Krole. w xvij.
Pan Bog wierne ſwe dziwnie opátruie.

8:
A tám gdj żadney żywnośći nie miał/ Pan nie opuśćił wiernego ſwego/ ále roſkazał Anyołowi ſwoiemu/ iż mu nośił vſtáwicżnie chleb á wodę ná onę puſzcżą. A potym tá krolowá iáką pomſtę wzięłá nád ſobą/ ſzyrzey tám o tym hiſtoria nápiſána ſwiádcży.
9:
Támże też máło przed tym thenże Eliaſz gdy vchodził przed ſrogoſcią krolá Achábá z roſkazánia Páńſkiego/ á ſiedział w leſie nád źrzodłem/ kruczy záwżdy ráno y wiecżor nośili chleb y mięſo iemu. Potym gdy przychodził ku iednemu miáſtu w Sydoniey/ potkał vbożuchną niewiaſthkę/ prośił iey áby mu wynioſłá kęs chlebá y kęs wody ku pośileniu iego.
Támże.

10:
Powiedziáłá mu/ iż żywie pan bog że nie mam iedno kąſzcżek oleiu á zgarſtkę mąki w domu ſwoim/ y to chowam ſobie á dziecięciu ſwemu ábychmy od głodu nie pomárli. Powiedzyał iey Prorok/ nie boy ſie/ idź á vcżyń podpłomyk á wynieś mi gi tu. Oná z dobrą wyárą ták vcżyniłá.
11:
Przyſzłá potym do domu áno pełen przykádek mąki/ y pełná oná bániá oleiu/ w ktorey go pirwey złyſzkę nie było/ á nigdy tego przebráć nie mogłá.
Błogoſłáwyenſtwá Błogoſłáwyenſtwá wiernych

12:
A ták záwżdy błogoſłáwi Pan dufáiące ſobie/ á obficie rozmnaża zebránie ich: á tępi záwżdy złośćiwego.
13:
Bo tho iáwnie powiedzyał przez Moiżeſzá ludowi ſwemu: Iż ieſli będziecie ſtrzegli woley moiey/ á ne vchylicie ſie áni ná práwo áni ná lewo/ będziecie vżywáć wſzego dobrá ná zyemi/ á przedłużą ſie dni żywotá wáſzego.
w v.Moi.w v.y vij

14:
Támże máło dáley piſze:
15:
Iż ieſli ſie ták będziecie záchowywáć iákom wam roſkazał/ będę błogoſłáwił káżdy owoc zyemie wáſzey/ ták w zbożu iáko y w winnicach wáſzych/ ták w bydlech iáko y we wſzytkich trzodach wáſzych. Tákże też y ná drugim mieyſcu powiáda Pan:
w ij.Moi.w xxiij.

16:
Iż ieſli będzyecie ſłucháć głoſu moiego/ będę nieprzyiacielem nieprzyiaciołom wáſzym/
17:
á poſieść wam dam wiele zyemie/ á będę błogoſłáwił chlebom wáſzym/ y wodam wáſzym/ ták iż zyemiá wáſzá nigdy niepłodna nie będzie. Tákże wſzędy pełne piſmá błogoſłáwieńſtwá Páńſkiego/ ktore on wydawa ná wierne ſwoie.
18:
A łákomcowi á złośćiwemu ktory opuśćiwſzy nádzyeię o Pánu ſwoim/ ktory iáko s kámieniá nábywa chlebá ſwego/ á drze iáko łyká s ſuchego drzewá nábycie ſwoie/ ginie mu wſzedy wſzedy wſzytko/ á wſzędy nád nim przeklęcie Páńſkie: ácż kęs do cżáſu zákwitnie/ ále potym vſchnie iáko ſiáno/ á w niwecż ſie obroći y ſam y ono zebránie iego.
19:
Bo to Pan okazał ieſzcże ná oney Mánnie/ iż gdy iey więcey żydowie bráli niż im potrzebá byłá/ tedy ſie im w robaki obrácáłá.
w ij.Moi. w xvj.

20:
Tákże ſie káżdemu w niwecż á práwie w robaki obráca każde mizerne á łákome nábycie iego/ kthore nie bywa ſpráwowáne z boiáźnią Páńſką á wedle woley ſwiętey iego.
21:
A ták nie bez przycżyny Pan ten dziw okazáć racżył/ iż ták wielką tłuſzcżą ták máłą rzecżą nákármić raczył: ktorych/ iáko Ewányeliſtá piſze/ było o pyęć tyſięcy/ oprocż białych głow á dzieći: áby rozumiał káżdy wierny á cieſzył ſie tym/ iż


strona: 82

Niedzyele cżwartey w poſt.Liſt
1:
kim ſie ten Pan opieka/ nigdy nie będzie opuſzcżon.
2:
Iáko tho y Iákob Pátriárchá błogoſłáwiąc go wyznawał/ mowiąc:
w j.Moi. w xlviij.

3:
Iż błogoſłáwiony Pan moj ná wyſokośći/ ktory wypáſł mię á wychował mie od młodośći moiey.
Pan doſwiádcża nas.

4:
Bo páthrzay iáko tu pokuſzał Apaſtołow Apaſtołow/ ſwoich/ co też o możnośći iego rozumieli/ będąc ieſzcże cieleſnymi/ á nie rozumieiąc ſpráwam Duchá ſwięthego/ mowiąc k nim/ iáko tu Ewányeliſtá piſze: Iż gdzie weźmiemy chlebá/ cżymbychmy tę wielkość nákarmili? A to dobrze wiedział co miał s tym vcżynić.
5:
Tákżeć też nas kuśi/ iż cżáſem ná nas przepuſzcża niedoſtátki náſze/ doſwiadcżaiąc nas/ ieſli też tho o nim wiemy á rozumiemy/ ieſliże on nas wſpomoc á wychowáć może. A on vſtáwicżnie chowa dla nas ſowity pokarm/ ieſli iemu wiernie dufać będzyemy/ to ieſt/ duſzny y cieleſny.
Pan nam chowa ſowity pokarm.

6:
Ieden ten/ o ktorymeś tu ſłyſzał/ iż záwżdy vbłogoſłáwi cżłowiekowi wiernemu wſzytko nábycie iego/ á dawa y bez wielkiey pracey wſzytko w obfitośći iemu/ á cżyni dziwnie płodną ziemię iemu. A drugi ktorim pośila nędzną duſzę náſzę onym pięciorgiem chlebá/ oną piącią ran ſwoich/ ktore vſtáwicżnie ofiáruie zá nas Bogu Oyczu ſwemu: y onymi dwiemá rybkomá/ tho ieſt/ dwoią iſtnoſcią Boſtwá y cżłowiecżeńſtwá ſwoiego.
7:
A wſzytki tłuſzcże ſwiátá tego ktorekolwiek zá nim chodzą á wiernie go náſláduią/ ſą hoynie náſycone tym pokármem od niego.
Cyrográph Páńſki ciáło y kreẃ

8:
A ku lepſzemu ieſzcże podpárciu tey nádzieie ich o tey ſwiętey hoynośći iego/ zoſtáwił im cyrográph á práwie piecżęć tych obietnic ſwoich/ ciáło ſwe ſwięte á kreẃ ſwą ſwiętą
9:
pod widomemi oſobámi chlebá y winá:
Mattheyſz w xxvi j. Korint. w xi. ka.

10:
obiecuiąc im to/ iż ilekroć thym ſpoſobem będą wſpomináć ſwiętą mękę iego/ tylekroć będą im grzechy ich odpuſzcżony/ á będą w obfitośći náſyceni ſwiętey łáſki iego. O cżym niżey ſzyrzey cżyść będzieſz.
11:
A komu bywáią grzechy odpuſzcżony/ iuż ſie káżdy ſtawa ſynem iego/ á káżde błogoſłáwieńſtwo odnieſie od niego/ á będzye hoynie náſycona duſzá iego. Ták iáko ſam Pan o tym powiádał:
Ian w vi. kapitul.
iż ia wam dam chleb ktory z niebá ſthąpił/ á kto będzie náſycon chlebem tym/ będzie żył ná wieki.
12:
Przypomináiąc też y onę Mánnę ktorą był dał ná puſzcży oicom náſzym/ á ktora byłá figurą tego niebieſkiego chlebá:
w ij Moi w xvi.

13:
iż chocia byłá z niebá ſſtąpiłá/ á chocia ią iedli przodkowie náſzy/ przedſię pomárli. Ale ten chleb ktory ia wam dam/ to ieſt ciáło moie/ ktorego wy przez wiárę vżywáć będzyecie/ ten będzie pokármem duſzy wáſzey/ przez ſpráwę Duchá s.
14:
A kto tego pokármu pożywáć będzie/ ten będzye żył ná wieki. A iż w pirwſzym podániu o vſtáwie Wiecżerzey Páńſkiey ſłowá Ianá s. były ná plác przytocżone/ tedy teraz nie zdáło ſie tu ſłuſznie tego mieyſcá powtarzáć gdyż ſłowá Ianá s. nie o tym chlebie wiecżerzey wiecżerzey/ Páńſkiey tám ſą zoſtáwione.
15:
Ale tám Pan Kriſtus głośno opowiádáć racży o ciele ſwoim/ názywáiąc ie być tym chlebem żywym/ ktory z niebá ſſtąpił/ ku obżywieniu duſz/ tym ktorzy mocnie weń vwierzą.
Ian. w iiij. kapitu.

16:
Tákże też y oney pogánce powiedział przy cżypániu cżypániu/ wody v ſtudniey:
17:
Iż niewieſz ty vboga pogánko iż ia mam táką wodę kthorey ia mogę dáć wiernym ſwoim/ A kthokolwiek ſie iey nápije/ iż iuż nie będzie prágnął ná wieki. O błogoſłáwioneſz to pokármy iego/ o iákoż ſie nie mamy ćiſnąć zá nim s tą tłuſzcżą wiernych iego/ gdyż on y tym ziemſkim docżeſnym/ ták iákochmy ſie tu náſłucháli/
18:
y tym ſwiętym niebyeſkim pokármem/ nas y duſze náſze/ hoynie opátrowáć racży.
Iáko mamy rozumyeć odrobiny dwunaſcie koſzow.

19:
Bo pátrzay ieſzcże w tey hiſtoriey/ iż nie tylko áby do ſytośći ony wierne náſládowce ſwoie ten Pan opátrowáć racżył/ ále ieſzcże ktemu/ okázuiąc to/ iż obfite ieſt miłoſierdzie iego/
20:
zoſtáło tego wiele/ ták iż ledwo we dwánaſcie koſzow to zebrano było. Pátrzaiże iż tu w tym Pan kilká rzecży okazáć racżił; Iednę/ iż ieſt hoyne á nigdy nie przebráne miłoſierdzie iego/ á opátrzenie iego/ nád wiernymi ſwemi/ ták iż go ieſzcże wiele káżdemu ná zamiar zoſtawa.
21:
Drugie/ ábychmy nie gárdzili ſwiętemi dáry iego/ bo powiáda: ſchowaycie to áby ſie nie zepſowáło. Tubyś lepak rzekł/ áto nam otuchę dawa ábychmy ſie máło ſtáráli/ á pirwey ſzukáli kroleſtwá iego/ á on nam chce wſzytko dáć:
Mattheu4z w vi.

22:
oto nam vkázuie ptaſzki niebieſkie iż nie ſieią áni żną á wżdy ie żywi:
23:
otoż nam powiáda nie ſtháraycie ſie o iutrzeyſzym dniu/ bo iutrzeyſzy dzyeń będzye miał doſyć pracey ſwey: á tu przed


strona: 82v

Niedziele cżwartey w poſt.
1:
ſię każe chowáć?
Iáko maſz pocżćiwie żywnośći ſwoich vżywáć.

2:
A ták będę ia też chował/ będę ia też śćiſkał/ przydą droſzſze cżáſy/ mog ſobie tym lepſzy pożytek vcżynić.
3:
Nie ták nędzniku nie ták/ vżyway thy pocżćiwie nábycia ſwego/ daway do ſytośći komu możeſz/ á to co zoſtánie ſchoway/ by ſir nie zepſowáło. To ieſt/ nie ſzáfuy tym ná obżárſtwo/ ná opilſtwo/ ná zbytnie á ná wymyſlne potráwy/ ták iż nędznik piſzcży przede drzewámi drzewámi twymi:
4:
iednegoś złupił/ cżyniąc doſyć oney nędzney pyſze ſwey/ á drugi drży cżekáiącz ábyś mu dał odrobin s ſtołu ſwego/ á ty ie woliſz dáć pſom ábo inym źwirzętom A Pan ná cię woła przez Proroká:
Ezaiaſz w v.kapit.

5:
Biádá wam ktorzy wſtawacie ráno ku obżárſtwu á ku opilſtwu/ á bęben á piſzcżałká brzmi w vſzoch wáſzych.
6:
A tu ſie oſtrzegay ábyć nie rzecżono iáko onemu bogacżowi: Iż iuż nie naydzieſz żadnego miłoſierdzia/ ábowiemeś tu w obfitośći vżywał ſwiátá ſwego.
Lukaſz w xvj. kap.

7:
A ták tu cie vcży Pan/ ábyś nie pſował tego co zoſtánie od pocżćiwey żywnośći twey/ á to obrácał tám gdzie ſłuſznie á pocżćiwie ma być obrácano:
8:
á vcż ſie tego od Páná ſwego/ iáko tu vcżynił Pan/ iż ſzáfuiąc on chleb/ błogoſłáwił Bogá Oycá ſwego. Tákże też ty błogoſłaẃ záwſze Bogá Oycá ſwego/ á pocżćiwie vżyway tych dárow od niego/ tedy ſie wypełnią nád thobą ony ſłowá Páńſkie co mowił:
Ezaiaſz w Lxv.ka.

9:
Oto ſłudzy moi á wierni moi będą ieść/ á wy niewierni będziecie łáknąć: będą pić/ á wy będziecie prágnąć: będą ſie weſelić/ á wy będziecie poſromoceni. Iáką Iáką też ono mowił i Apoſtołom ſwym: Wſzákeſcie chodzili bez mieſzkow bez kálet/ y bez inych rzecży/ powiedzcieſz mi ieſli wam kiedy cżego nie doſtawáło?
Lukaſz w xxij.kap.
Pan Bog niewidomye opáthruie wiernies woie woie.

10:
A w tym ſie okázuie nie ziemſkim krolem áni zyemſkim bogacżem być/ ktory iedno tylko z ręki w rękę podáć może/ ále ten Pan niewidomym kroleſtwem/ á niewidomemi dobrodzieyſtwy opátruie wierne ſwoie/ ktorzy miernie/ pocżćiwie/ á z miłoſierdzyem vżywáią dobrodzyeyſtwá iego.
Pan ſi śmieie z bogácżow.

11:
Bo widziſz iż on záwżdy więtſzą o tákich pracą ma/ niżli o tych bogacżoch/ ktorzy ná zbytki/ á niepobożnie/ á práwie k lekkośći iemu/ vżywáią thego dobrodzieyſtwá iego/ chocia im tego do cżáſu dopuśći/ á przedſię ſie iáwnie z nich ſmieie/ zowącz ie ſzalonemi á berzozumnemi ludźmi/ mowiąc:
Lukaſz w xij.kapit.

12:
Oto nieboracżku zgromádziłeś gumná ſwoie/ á mowiſz duſzy ſwoiey/ vżyway teraz w roſkoſzac ſwoich/ á niewieſz ieſli nie teyże nocy będzye odięta od ciebie.
Bogáctwá z wielką pracą.

13:
O nędzneſz tho roſkoſzy náſze/ o nędzneſz to bogáctwá náſze/ tu z wielką pracą/ z wielkim ſtárániem/ s prędkim ośiwieniem głow náſzych ſtáramy ſie o nie/ mnimamy ábychmy tu roſkoſzy vżywáli/ á my nędze/ kłopothu/ warchołu/ vżywamy. A czo gorzey/ im ſie więcey o nie ſtáramy/ tymechmy dáley od łáſki Páńſkiey á od opyeki iego.
14:
A tego nie bacżymy/ iż nas Pan w tey ſpráwie ſzalonemi zowie/ á niewiemy kthorey nocy każe nam odiąć duſzę náſzę/ á niewiemy w iákiey roſkoſzy poſlemy ią nędznicy ná ſrogi ſąd do niego.
Mnieyſzą pyecżą pan ma o ludzioch ſwiátá tego.

15:
Bo ieſzcże ktemu/ iż iáko tu ſłyſzymy/ iż mnieyſzą Pan o tych piecżą ma/ ktorzy ſie báwią tym ſwiátem:
16:
bo nie ſłyſzymy by ktory s tych miedzy tymi tłuſzcżámi ſiadł ná kobiercu/ ábo ná áxámitnym wezgłowiu/ bowiem tákim bárzo trudno bywa zá nim/ á dáleko zoſthawáią od niego. Iedno thu/ iáko ſlyſzyſz ſiedli wſzyſcy ná trawie á ná ſianku/ to ieſt ná proſtocie ſwoiey á ná wiernym vmyſle ſwym/ náſláduiąc go á ſłucháiąc ſwiętey náuki iego.
Iáko Pan vcży/ á iáko cżárt rádzi.

17:
A ták obácż ſie nędzny cżłowiecże co to ieſt/ á iáka ieſt roſkoſz náſládowáć thego Páná/ ſłyſząc to iákiemi dobrodzieyſtwy ten Pan opátruie wierne ſwoie/ á day policżek cżártu ſproſnemu y ſwiátu temu/
18:
ktory cie wiedzie ná to/ ábyś ty/ opuśćiwſzy wierną náukę Páná ſwego/ ktorj cie vcżj ábyś wiernie/ pobożnie/ cnotliwie/ á z boiaźnią iego/ nábywał chlebá ſwego/ á náſládował rády á náuki iego. Też cie wiedzie onże cżárt/ ábyś niepobożnie/ łákomie/ folguiąc pyſze á nadętośći ſwoiey/ nábywał tego nędznego bogáctwá ſwiáthá tego/
19:
łudząc cie iáko proſtaká/ á vkázuiąćći możnośći iego á roſkoſzy iego/ áby cie poſpołu y s tim wſzytkim w wiodł w poſłuſzeńſtwo ſwoie.
Obroná ná cżártá

20:
Ale mu ty powiedz: Nie wyłudziſz pánie cżárcie/ bo ia wiem co mnie powiedział Prorok od Páná mego:
w Pſalmie xxxvj.

21:
Iż dobrze Pan wie á ſtrzeże dni niewinnych ſwoich/ á dziedzictwo ich będzye ná wieki/ á w nawiętſze złe cżáſy nie będą poſromoceni/ y w nawiętſze cżáſy głodu/ záwżdy będą


strona: 83

Niedzyele cżwartey w poſt.Liſt
1:
náſyceni.
2:
A wiem też iáko ná niewierne ſentencia wyſzłá/ gdzye im powiedzyano: Iż ieſli nie będzyecie ſtrzedz woley á roſkázánia Páná ſwoiego/ thedy Pan przepuśći ná was głod á nędzę we wſzythkich ſpráwach wáſzych.
w v. Moi. wxxviij.

3:
A ná drugim mi też mieyſcu powiedzyano: Iż iedno vdzyeláią ſwego właſnego á bogatſzy ſą:
w Przipowie. w xj.

4:
á drudzy chocia łápáią cudzego/ záwżdy w nędzy á w niedoſtátku ſą. A ták wolę ia s tymi tłuſzcżami náſládowáć Páná ſwoiego/ á przypáthrowáć ſie ſwiętemu Boſtwu iego/ á położyć w ni wſzytkę nádzyeię ſwoię/ á miernie/ cnotliwie/ á pobożnie vżywáć dobrodzieythwá iego/ á wyznawáć go iáko go ty tłuſzcże wyznawáły:
5:
Iż to ieſt prawdziwy Prorok/ ktory przyſzedł ná pociechę ſwiátá tego. A pewniem tego iſt/ y káżdy tego może być iſt/ iż ktokolwiek w nim ták położy nádzyeię ſwoię/ iż thy wſzytki błogoſłáwieńſtwá/ y ieſzcże więtſze/ oſięgną od niego.
6:
Cżego ſie s tey ſwiętey Roſpráwy vcżyć mamy.
7:
A tu s tey roſpráwy ſwiętey napirwey mamy vważáć/ iáko rozmáitymi dziwy/ ktore ſie ieſzcże działy y nád dzyećińſtwem Páná náſzego/ vthwirdzáć mamy o nim mocną wiárę ſwoię/ gdy y ná niebye/ y ná zyemi/ y ná powietrzu/ dziwne ſie znáki ſwiętym Boſtwie iego ponawiáły/ gwiazdy ſie nowe vkázowáły/ Anyeli ſpiewáiąc obwoływáli/ dyabli vciekáiąc wrzeſcżeli.
8:
Sa przyſzedſzy co záſię ſpráwował/ o tym pełno piſmá/ áż do tego dziwu/ o ktorym tu głoſnie w tey ſwiętey Ewányeliey dziſieyſzey ſłyſzymy.
9:
Drugie/ iuż s tego dziwu dziſieyſzego/ iáko o nim ſobie wiárę ſwoię vtwirdzić mamy/ iż ſie on záwżdy o ty ſtára/ á nigdy ich nie opuſzcża/ kthorzy chodzą zá nim.
10:
A my chociay zá nim cieleſnie nie chodzimy/ ále go náſláduiemy przez mocną wiárę ſwoię w ſercach y w myſlach náſzych/ pewnie opuſzcżeni od niego nigdj nie będziemy/ ták iż nam będzie ieſzcże więcey wſzytkiego z łáſki iego ſwiętej zbywáło/ niżli tym tłuſzcżam ná puſzcży/ ktorzy ieſzcże nie práwie wierzyli/ iedno iż ſie przypátrowáli dziwnemu Boſtwu iego.
11:
Trzecie/ tu ſie mamy vcżyć/ iáko Pan wierne ſwoie dziwnie opátruie/ á niewiernym iáko ſamo wſzytko márnie ginie.
12:
Cżwarthe/ iáko mamy vżywáć tych dárow Páńſkich/ z dziękowániem á z błogoſłáwieńſtwem iemu/ vłámuiąc komu możymy chlebá ſwego/ á nie roſpraſzáiąc tego ná zbytki á ná pychę ſwiátá tego/ á pobożnie/ dufáiąc iemu/ ſzáfuiąc nábyciem ſwoim.
13:
A on záwżdj obiecuie hoynie wſzędj zá to nápełniáć domy/ ſtodołj/ y obory náſze.
14:
Dayże nam ſam wſzechmogący Pánie táką nyſl y tákie ſercá náſze/ ábychmy ſie przypátrzywſzy temu dziwnemu á ſwiętemu Boſtwu twemu/ kthore ſie nam iáwnie á w rozmáitych dziwiech iuż wielekroć okazáło/ tobie ſámemu dufali/
15:
tobie wſzytko zebránie ſwoie/ y duſze y ciáłá ſwoie/ w moc á w opiekę porucżáli/ wedle woley twey ſwiętey chodzili/ y ná wſzem ſie ſpráwowáli/ ábychmy tych hoynych dárow twoich/ ktore ty wiernym ſwoim rozmáicie ſzáfuieſz/ godni byli/ á w nich ſie záwżdy ku cżći á ku chwale twey ſwiętey ſpráwowáli.
16:
Co nam rácż dáć náſz wiecżny á wſzechmogąct Boże á Pánie náſz iedyny/ ktory żywieſz y kroluieſz z Oycem y z Duchem ſwiętym w iedynośći Máyeſtatu twego ſwiętego/ Amen.
17:
Ewányelia Niedzyele pyąthey w poſt/ ktorą nápiſał Ian s. w viij. kap. Przeciwko niedowiárſtwu ſłowom Páńſkim.
18:
Záprawdę záprawdę powiádam wam/ ieſli kto pilnie będzie chował ſłowá moie/ ſmierći nie ogląda ná wieki etc.


strona: 83v

Niedziele piątey w poſt.
Tu ieſt roſpráwá o ſzcżyrey á nieomylney práwdzye y o prawdziwey náuce Páná náſzego/ a iáko ią poznáć/ y co zá pożythki przypadáią tym/ ktorzy przyſtrzegáią ſwiętey woley á náuki iego.
1:
TO ſwyęte á błogoſłáwione Boſtwo Páná náſzego/ kthore od wiekow będącz w iedynośći z Bogyem Oycem ſwoim/ á ten Kriſtus Pan á zbáwiciel náſz/ ktory tu potym w oſtátecżnych cżáſiech ſwiátá tego ſſtápić racżył/ dla zbáwienia nędznego narodu ludzkiego/ w ſwięthym cżłowiecżeńſthwie ſwoim/ dziwnie záwżdy ſpráwował ſpráwy Boſthwá ſwego:
2:
á po ſtworzeniu cżłowieká nędznego/ gdyż go ſthworzył ná wielu ſpráwach podobnego k ſobie/ á ſtworzył go áby ſie w nim był wiecżnie roſkochał: widząc mdłość á krewkość iego/ gdy ſie ſam racżył ſſtáć cżłowiekiem/ tedy będąc tu ná ſwiecie/ nawięcey ſie o tym ſtáráć racżył/
3:
iákoby był cżłowieká przeſtrzegał á ſtánowił w náukach á w roſkazániu ſwym/ iżby on był pilen náwſzem tego Páná á ſthworzycielá ſwego/ á nie dał przycżyny prze wyſtępek ſwoy/ áby był odrzucon od ſwięthego Boſtwá iego.
4:
Y wnet ieſzcże w Ráiu/ gdy go iuż był oſwiećił rozumem przed inemi źwirzęty/ niechciał go mieć iáko proſtym bydlęciem/ ále chciał to mieć po nim/ áby rozumiał co zle zle á co dobrze: áby rozumiał/ iż on ieſt Bogiem á ſthworzycielem iego/ á iż wżdy ma zwirzchność nád ſobą. Thám go ieſzcże napirwey pocżął vcżyć/ áby przywykał ſwięthey woli iego:
5:
y roſkazał mu/ podawſzy mu wſzyſtko pod moc/ áby iedno iednegoż drzewá nie ruſzał/ bo ſkoro go iedno ruſzyſz/ thedy ſmiercią będzieſz vmorzon. To co potym on cżłowiek vcżynił/ á iáko ieſt krewkie przyrodzenie cżłowiecżeńſtwá náſzego/ to iuż wſzyſcy wiemy.
6:
A dla tego ty ſwięte ſłowá Páná náſzego tu ſą zá pocżątek záłożone/ iż ktokolwiek ſłucha ſwiętych ſłow iego/ á pełni wolą iego/ ſmierći nie ogląda ná wieki. Czo ſzyrzey zrozumieſz z Ewányeliey/ ktorą Ian s. nápiſał tymi ſłowy.
7:
grafika
8:
Y Kto ieſt z was tháki kthoby mie mogł przeſtrzegáć z grzechu?
9:
Abowiem ieſli wam prawdę mowię/ cżemu mi nye


strona: 84

Niedziele piątey w poſt.Liſt
1:
wierzycie? Abowyem ktho z Bogá ieſt/ rad też ſłucha ſłow Bożych. Ale iż wy nie rádzi ich ſłuchacie/ znáć theż iż nie ieſteſcye Bogá. Odpowiedzyeli mu żydowye/ y rzekli mu:
2:
Iza4z my nye prawdę powiádamy iżeś thy ieſth Sámárytan/ á maſz dyabelſthwo przy ſobye? Odpowiedzyał im Pan Iezus: Iać dyabelſtwá nie mam/ iedno iż cżynię pocżćiwość Oycu ſwemu/ á wyſcie mie nie vcżćili. Abowiem ia ſam przez ſię nie ſzukam chwały moiey/ ieſt ten ktho iey ſzuka y kto ſądzi.
3:
Záprawdę záprawdę powiádam wam/ ieſli kto będzye chował ſłowá moie/ ſmierći nie ogląda ná wieki. Powiedzyeli mu żydowie: Oto iuż theraz práwie rozumiemy iż dyabelſthwo maſz przy ſobye. Abráám vmárł/ y Prorocy pomárli/ á ty powiádaſz: kto będzye záchowywał ſłowá moie/ nie ſzkoſztuie ſzkoſztuie ſmierći ná wieki.
4:
Azaſz ſie ty chceſz zacnieyſzym cżynić niżli ociec náſz Abráám/ kthory iuż vmárł? y Prorocy pomárli. Cżymże ſie thy thedy cżyniſz? Odpowiedzyał im Pan Iezus: Ieſlibym ſie ia chłubił iáką chwałą/ tedyby ni zacż nie byłá tá chwałá moiá. Ale ieſt Ocyec moy kthory on mnie vwielbi/ kthorego wy wyznawacie iż Bogiem wáſzym ieſt/ á przedſię go nie znacie/ ále go ia dobrze znam.
5:
A bych powiedzyał iż go nie znam/ byłbych kłamczá/ podobyen wam. Bo ia wiem dobrze o nim/ y pilenem woley iego. Abráám ociec wáſz kochał ſie w tym áby był oglądał dzyeń zyáwienia mego/ y oglądał y rozrádował ſie bárzo s thego. Powyedzyeli mu żydowie: Piąćidzyeſiąt lat ieſzcże nie maſz/ á powyedaſz iżeś Abráámá widzyał?
6:
Powiedzyał im Pan Iezus: Záprawdę záprawdę powiádam wam/ iż ieſzcże Abráám nie był kiedym ia ieſth. A oni dopiro pochwyćili kámienia/ áby myotháli nań. A Pan Iezus pothym vchroniwſzy ſie/ y wyſthąpił z koſcyołá.
Ktorzyto ſą á ſkąd ſą kthorzy z Bogá nie ſą.

7:
Slyſzałeś tu dziwną roſpráwę Páná náſzego/ kthorą miał z niedowiárki ſwemi: á podobno y dziś ią vſtáwicżnie miewa/ s tákimiſz niedowiárki ſwemi/ ktorych ieſt pełen ſwiát/ ktorzy ſie ſprzećiwiáią prawdzie á ſwiętym á prawdziwym ſłowom iego/ ná ktore tu Pan ſrogą ſentencią wydawa/ iż nie ſą z Bogá/ á iż nie ſą ſynowie Boży.
8:
A ieſli nie ſą z Bogá/ á nie ſą ſynowie Boży/ thu ſie niechay domyſláią ſkąd ſą/ á ktorzy ſą przodkowie ich/ á w cżyim poſłuſzeńſtwie chodzą. Abowiem tu Pan powiáda o ſwey ſzcżyrey á nieomylney prawdzie/ á o prawdziwey náuce ſwoiey/ á powieda/ iż ſie żaden nie obyerze coby go s tego pokáráć miał.
9:
Abowiem y przykłády/ y ſwiątobliwoſcią żywotá ſwego/ tedy to záwżdy twirdił/ á podpierał tego/ iż tho ieſt nieomylna prawdá/ cżego on vcżył/ á iż wierne á prawdziwe ſą ſwięte ſłowá iego.
Co ieſt zá vrząd ſzáfarzow ſłow Páńſkich.

10:
A tuby ſie trzebá vcżyć onym ſzáfárzom tey ſwiętey prawdy iego/ ktorym ſie on zwierzył tych ſwiętych ſkárbow ſwoich/ áby wyſławiáli prawdziwie ſwiętą náukę iego/ á wyſławiáli prawdziwie dziwne ſpráwy Boſtwá iego/ y wielmożność iego. A to nád nawięcey/ áby to oznáymowáli prawdziwie/ nacż á ku ktoremu końcowi ſciągáią ſie ſwięte ſłowá iego/ á co ieſt wola iego.
11:
A iżby tę winnicę iego ſpráwioną á zbudowáną z narodu ludzkiego/ á to wdzięcżne ko-


strona: 84v

Niedziele piątey w poſt.
1:
chánie iego ták ſtánowili/ á vcżynili ie tymi ſybmi Bożymi/ iáko thu ſam Pan powieda: Iż iedno ten z Bogá ieſt/ ktory ſłucha á pilen ſłow Páńſkich/ á w ktorymby ſie prawie przyięły á roſkorzeniły.
2:
A ktoby ſie vnioſł zá iáką inſzą náuką á zá wymyſły ſwiátá tego/ iuż nie z Bogá ieſt: á ieſli nie z Bogá ieſt/ tedy pewnie s cżártá á z onego miſtrzá/ ktorego woley/ wymyſłow/ á náuki/ náſláduie.
3:
A ták ktorym ieſt zwierzoná tá niewinna owcżárnia Páńſka/ mogliby ſie ná to dobrze rozmyſliź/ nic nie folguiąc ſwiátu temu áni kſiążętom iego/ co to ieſt onę owcżarnią poruczoną ſobie vcżynić tymi ſynacżki Bożymi: á rozmyſlić ſie co im zá dobrodzieyſtwo zá to zgotowane. A vcżyć ſie tego/ ták w okazániu ſzcżyrey á prawdziwey woley Páńſkiey/ iáko też cnotliwych ſpraw á żywotow ſwoich.
4:
Aby mogli rzec beſpiecżnie ty ſłowá Páńſkie: Y kto mnie pokáráć może z grzechu/ kiedy ia ſzcżyrą prawdę powiádam wam? A roſkocháć ſie y vſtráſzyć ſie z onych ſłow ktore tákim ſą przez Ezechielá powiedzyány:
Ezechiel w iij.

5:
Iż ieſli będzyeſz prawdę powiedał/ zbáwiſz duſzę ſwoię: á ieſli ie omyliſz/ tedj krwie ich będę pátrzał z ręku twoich.
6:
A iżby ſie oſtrzegáli onego márnego przezwiſká/ gdzie tákie Pan zowie pſy niewſtydliwemi/ ktorzy tylko leżą obżárſzy ſie/ á nie przeſtrzegáią trzody ſwoiey/ vdawſzy ſie zá złośćiwemi drogámi dla łákomſtwá ſwego.
Ezaiaſz w Lvj.

7:
A ći záſię ktorzy ſtoią przy ſzcżyrey prawdzie Páńſkiey/ áby ſie rozrádowáli w tym/ iáko tu ſam Pan powieda/ iż ſą z Bogá á práwie ſynmi Bożymi/ á roſkocháli ſie w onych ſłowiech co o nich piſze tenże Ezáiaſz/ ták mowiąc:
Ezaiaſz w Lij.

8:
O iáko piękne ſą nogi chodzące po gorach onego ktory powieda pokoy/ prawdę/ á zbáwienie/ mowiąc nędzney duſzy: nie lękay ſie/ ábowiem oto Pan twoy kroluie nád tobą.
Iáko poznaſz náukę kthora z Bogá ieſt.

9:
A iákoż tedy poznáć náukę ktora z Bogá ieſt?
10:
iedno dwiemá ſłowy pan Bog zámknął wſzytek zakon y Proroki/ roſkazał áby káżdy wierny ktory z Bogá ieſt okazał to iż práwie z Bogá ieſt/ á nád wſzytko ine vmiłował tego Páná ſwego/ á bliźniemu ſwemu tego życżył coby też rad widział około ſiebie.
11:
Acż krotki dwie rzecży/ ále bárzo węzłowáte: ábowiem to ieſt nawiętſze vkazánie miłośći temu Pánu náſzemu/ ábychmy/ wſzytko ine opuśćiwſzy/ náwſzem dufáli iemu/ á náwſzem ſie porucżáli po kroleſtwo iego. A vwierzyli iemu/ iż on dla onego Boſtwá ſwego s cżłowiecżeńſtwem złącżonego/ á dla iedynego ſyná ſwego/ ktory dla nas kreẃ ſwą przelał/ vbłagáiąc nam gniew iego/ wſzytko dla nas vcżyni
12:
ná wſzem nas vbłogoſławi/ á ná wſzem nam miłoſierny będzie A nie ſzukáć żadney inſzey rády áni żadnych wymyſłow ná to ſwięte nam obiecánr miłoſierdzye iego/ tylko wſzytko porucżyć mocno w ſwiętą wolą á á w opiekę iego.
13:
Tedy y to drugie cochmy powinni bliźniemu ſwemu/ ieſlibt w cżym wykrocżyło cżłowiecżeńſtwo náſze/ tym pokryto będzie/ á będzie ogárniono tym ſwiętym miłoſierdziem iego. A tu dopirko/ gdy weźmiey przećiwko niemu taką miłość á táką chuć/ iuż ſie y tego przeſtrzegáć będziemy/ ábychmy y w tym co należy bliźniemu náſzemu/
14:
kędybychmy mogli/ wedle możnośći ſwey/ nie obrażáli ſwięthego Máyeſtatu iego; widząc iákie pociechy á iákie zapłáty zgotowáne ſą tym/ ktorzy ták cżynią ſwiętą wolą iego: á iż/ iáko tu ſam powieda/ z Bogá ſą á ſſtawáią ſie ſynmi Bożymi/ á iż ie zewſząd ogárnęło ſwięte kroleſtwo iego.
Co to ieſt nád kim ieſt kroleſthwo Páńſkie.

15:
A coż ſie na tedy będzie działo w tym kroleſtwie iego? To ſie będzie działo/ iż záwżdy duſzá onego tákiego káżdego będzie pływáłá w roſkoſzach onych á w obietnicách onych wdzięcznych Páná ſwego: gdyż iuż áni ſmierć/ áni ſtrách/ áni żadna przygodá iey vſtráſzyć nie będzie mogłá:
16:
gdyż iuż pwnie wie thy ſłowá Páńſkie/
Ian w viij. kapitu.

17:
iż kto pilen woley iego/ ſmierći nigdy nie ogląda ná wieki: gdyż temu będzie rozumiał/ iż gdy będzie pływał w tey nádziei ſwoiey o thym Pánu ſwoim/ iż thá iego docżeſna ſmierć będzye mu ſie zdáłá nie inácżey iedno iáko wdzięcżny ſen/ gdyż ią piſmo zowie iż ieſt przenieſienie z nędze do roſkoſzy:
Ian w v.kapitule.

18:
gdyż wie á ſłyſzy od Páná ſwego/ iż duſzá tego nie vmrze/ á ciáło iego wſtánie záſię ná ony wiecżne roſkoſzy/ kthorych żadny ięzyk wypowiedzyeć nie vmie/ áni żadne piſmo wypiſáć może.
Sapientie w iij.

19:
Gdyż wie iż Sálomon wypiſał o duſzach tákich iż ſą w ręku Páńſkich/ á nie tknie ſie ich żadne ſprzećiwieńſtwo ich/ á z cżáſem przydzye łáſkáwe opátrzenie ich.
w Ziawieniu vj.

20:
Gdyż wie iż ie Ian S. widzyał pod ołtarzem w opiecze


strona: 85

Niedzyele piątey w poſt.Liſt
1:
Pánſkiey Pánſkiey/
2:
á Anyeli ná nie kłádą odzienie białe/ dawáiąc im nádzyeię o oney pocieſze ich á o oney nieſmiertelnośći ich. Iuż też tákiemu nie ſtráſzen ſtrách áni żadna przygodá ſwiátá tego. Gdyż wie iż Anyeli ſtrzegą namnieyſzego poſtąpienia iego. Gdyż wie iż Pan policżył y włoſy ná głowie iego.
3:
Gdyż wie iż gdy mu będzie wiernie dufał/ iáko mu to Dawid obiecał/
Pſalm. w xc

4:
iż ani ſwiát/ áni cżárt/ áni żadne iádowite źwirzętá iemu ſzkodzić nie mogą/ á wſzytko tho potłocży nogámi ſwemi. A chociaby też iáka przygodá nań przyſzłá zá wyſtępek iego/ iuż z rádoſcią wſzytko prziymuie od Páná ſwoiego.
5:
Iuż wie/ iż gdy ſie vzna á znáydzie záſię miłoſierdzie iego/ iż mu to ſowito będzie nágrodzone/ á iż záwżdy błogoſłáwieńſthwo Páńſkie wiśi nád domem iego y nád zebrániem iego. Cieſzy ſie Iopem/ cieſzy ſie Tobiaſzem/ y inemi przykłády ſwiętemi/ iż záwżdy wiernemu á temu ktory chodzi pod kroleſtwem Páná ſwego/ záwżdy ſowite ſą zapłáty á pociechy iemu zá tho zgotowáne.
Matth. w v.

6:
A zwłaſzcżá iż ieſzcże wie ony ſłowá Páńſkie/ iż ieſt tym kroleſtwo niebieſkie zgotowáne/ ktorzy przeſládowánie ćirpią dla prawdy á ſpráwiedliwośći: á ſpráwiedliwy iáko látoroſl zyelona zákwitnie w domu Páná ſwoiego.
7:
A iákoż ſie nie roſkocháć w tym kroleſtwie Páná ſwego? á iákoż nie náſládowáć ſwiętey woley iego? ſłyſząc ty roſkoſzy á ty pociechy/ kthore ſą zgotowáne wiernym iego. Bo iuż táki káżdy pomiąc iż ieſt tym ſynem poſlubionym Pánu ſwoiemu/ iuż będzye ſtrzegł wſzytkich cżłonkow ſwoich/ áby nie vcżyniły lekkośći onemu ták zacnemu Oycu ſwoiemu.
8:
Iuż ocży iego nawięcey ſie w tym roſkocháią/ áby ſie przypátrowáły ſwiętemu Máyeſtatowi iego. Iuż vſzom nie będzye nic wdzięcżnieyſzego ſłucháć/ iedno o ſwięthey ſławie iego/ á o dobrodzyeyſtwie iego/ á vcżyć ſie ſwiętey woley á náuki iego.
9:
Iuż ięzyk nie odſtąpi od prawdy á od ſprawiedliwośći/ á będzie ſie vcżył áby wyſławiał ſwięthe Boſtwo iego:
Matth. w x.

10:
pomniąc ná to/ iż on thákiego káżdego obiecał wyznawáć przed Bogiem Oycem ſwoim.
Co to ieſt ktho nie ieſth pod kroleſtwem Páńſkim.

11:
A ktho záſię wypádnie s kroleſtwá tego Páńſkiego á z opieki iego/ iuż nie lza iedno muśi náſládowáć onego miſtrzá ſwego á kroleſtwá ſwego. Iuż y ięzyk/ y vſzy/ y ocży/ ſtáráią ſie o to/ á przypátruią ſie temu/ co ieſt ſwiátá thego/ á co widzą wſzytkoby rádzi pożárli/ s poduſzcżenia onego miſtrzá ſwego.
12:
Iuż gdy ná nie przydą iákie ſtráchy ábo iákie przygody/ drzą/ płácżą/ nárzekáią/ w roſpácż przychodzą/ mnimáią iże iuż zginęli/ że ſie iuż w niwecż obroćili. Iuż w praczy/ w nędzy/ á w ſtárániu położyli wſzytkę nádzyeię ſwoię/ nic rozmyſláiąc ſie/ ieſli zle ábo dobrze/ ieſli ſpráwiedliwie ábo nieſpráwiedliwie/ nie pomniąc ná to/
13:
iż chocia im kęs poſzcżęśći on miſtrz ich/ pomagáiąc im onych wydárthkow ich/ więcey to dla ſiebie cżyniąc niż dla nich/ áby potym tym ſzáfował wedle woley ſwoiey/ á ie áby potym wziął w opánowánie ſwoie/ á w poſłuſzeńſtwo ſwoie/ á potym y oni y to wſzytko będą w niwecż obroceni: á to ktemu/ iż ſtrácą ieſzcże ktemu ono wiecżne błogoſłáwieńſtwo ſwe.
14:
A táć ieſt rozność kroleſtwá Páńſkiego á kroleſtwá cżártá ſproſnego/ á ſzcżyrey náuki Páńſkiey á náuki ſwiátá tego/ gdyż powieda Pan/ iż iedno ten z Bogá ieſt ktory ſłucha ſwięthey náuki iego/ á kto nie ſłucha náuki iego ten z oycá dyabłá ieſt.
15:
A thu ſie dopirko rozmyſl/ iáko ſie maſz w tym roſkocháć/ ieſliżeś ieſt ſynacżek tego wielebnego Oycá ſwego/ á iáka będzye roſkoſzna oycżyzná twoiá w oſiádłoſciach iego.
16:
Obácżże iż nád tobą nic inego nie wiśi iedno pomſtá/ ſmierć/ á potępienie/ ieſli wyſtąpiſz s kroleſtwá á z opieki Páná ſwego ábo s poſłuſzeńſtwá iego.
17:
Bo ná cię Pan vcżynił ſrogi dekret przez Moiżeſzá/ gdyż powiedzyał:
v. Moize. w xxx.

18:
Othoć kłádę ſmierć y żywot/ á złe y dobre/ ieſli będzieſz ſtrzegł ſłow moich á woley moiey/ tedy będzieſz błogoſłáwionym ná wieki:
19:
á ieſli ſie odwroćiſz od nich/ á nie będzieſz ich ſtrzegł/ á vdaſz ſie zá cżym inym/ tedyć tho obiecuię dziś/ iż krothkiego cżáſu żyw będzieſz/ á vmrzeſz ſmiercią wiecżną. Iáko tho potym y ſam vſty ſwoiemi potwirdził:
Ian s. w iij.

20:
Iż kto nie wierzy/ iuż oſądzon ieſt.
Złemu bárzo przykra náuká Páńſka

21:
Pátrzayże iáko záſlepionemu cżłowiekowi bárzo ieſth przykra á nieſmácżna tá ſwięta náuka Páná tego/ áby on miał odſtąpić od zwycżáiow ſwoich/ od na-


strona: 85v

Niedzyele piątey w poſt.
1:
łogow ſwoich/ od ſwiátá tego/ á od nádzieie o nábyciu ſwoim/
2:
bo ſie to trudno á dziwno niewiernemu widzi/ chocia ieſth wdzięczna ſmácżna/ á pocieſzliwa náuká Páná náſzego. Abowiem zá niedowiárſtwo iego á zá grzech iego ſą záſlepione ocży iego. Abowiem ſłuchaj co tu powiedzieli Pánu náſzemu niedowiárkowie oni: O iuż widzimy iżeś ieſt złocżyńcá á Sámáritan/ á muśiſz mieć dyabelſtwo przy ſobie.
3:
O wieleżby y dziś/ ách nieſtotyſz/ ználazł thákich niedowárkow niedowárkow/ ktorzy gdy ſłyſzą ſzcżyrą náukę á ſzcżyre ſłowá Páná náſzego/ tedy ią zową nowemi wymyſły/ nową á dziwną náuką/ powiádáiąc iż nie ták koſcioł vſtáwił. Acż koſcioł nigdy nie zbłądził/ á zwłaſzcżá ten ktory ieſt ná tey ſwiętey ſkále ná Pánu náſzym fundowány.
4:
Abowiem cięſzko im odſthąpić onych łácnych drog/ ktore ſie im ták zdádzą/ ktorych ſobie náwymyſláli rzkomo ku zbáwieniu ſwemu/ á cięſzko im przyſtáć do ſzcżyrey náuki Páná ſwego/ gdyż ieſt roſkoſznieyſza á pocieſzliwſza w niey drogá kędy mamy przychodzić do niego.
5:
A y thy ktorzy iey cnotliwie á prawdziwie náucżáią/ dziwnemi ie Sámaritany y przezwiſki inemi zową/ á práwie przecżytáiąc im diabelſkie wymyſły w nich: gdyż/ iákoś ſłyſzał/ iż zá grzech á zá niedowiárſtwo ich nie mogą ſie otworzyć ocży ich.
Iż Pan długo ćirpi złośćiwemu.

6:
Acżby ſie to dziwnie zdáło/ cżemu Pan Bog ná ony złoſniki zárázem iákiego ogniá z niebá ábo iákiego gromu ſrogiego/ iáko tho pirwey cżynił/ nie przepuścił ábo y dzis nie przepuſzcża/ áby był okazał w tym chwałę ſwoię/ gdyż mu ták łáiáli/ á iż mu ták márnie przymawiáli.
7:
Ale ſłuchay co im thu nadobnie á pokornie mowi: Iż ia nie ſzukam chwały ſwoiey/ chocia wy mnie w pocżćiwośći nie macie/ ieſt ten kto ią okaże/ y kto was będzye ſądził: iednom ia tylko tego pilen/ ábych cżynił doſyć woley iego. A táſz ſie przymowká ſciąga ná wſzytki ty dziſieyſze niedowiárki/ á ktorzy ſzcżypią á pokrywáią ſwięthe ſłowá iego.
8:
Nie wielkieć to ſłowá co tu ſłyſzyſz co im powiedział/ ále byś ſie obacżył nacż ſie ſciągáią/ rádſzeybyś wolał áby ſie nád tobą tym ogniem ábo tym piorunem zárázem pośćił á nád ciáłem twoim/ niżli by ten ſąd s tobą potym y z duſzą twoią záwieśił przed Bogá Oycá ſwego/ iáko tu powieda:
9:
Iż ten ieſt co będzye ſzukał chwały moiey/ á będzye ſądził krzywdę moię: gdyż to wiemy/ iż iemu ſámemu Bog Ociec porucżył ten ſtráſzliwy ſąd/ á podrzućił pod nogi iego wſzytki nieprzyiaciele iego. A ták tu dwie rzecży okázáć racżył.
10:
Iednę/ iż ieſt ták miłoſierny iż wiele może wyćirpieć cżłowiekowi nędznemu/ á nie wneth ſie pomśćić nád nędzą iego/ á długo cżeka vznánia y náwrocenia iego: á z vpornym á ze złośćiwym s cżáſem ſwym chce vżywáć ſądu ſwoiego.
11:
A drugą/ iż nam náukę dawa/ ábychmy tákże cżynili/ á nie wnet ſie vkwápiáli ná pomſtę bliźniego ſwego/ á bez ſądu/ á bez ſpráwiedliwośći niechcieli nád nim vżywáć zwirzchnośći ſwoiey/ á chłuby á ſwieckiey chwały ſwoiey: gdyż tu ſam Pan powieda/ będąc ták możnym Krolem/ iż ſam nie ſzukał w tym chłuby ſwoiey/ áni pomſty ſwoiey/ iedno wſzytko odłożył do ſądu ſpráwiedliwego ſwego.
Kto ſie mśći prętko/ theż pomſthá nád nim prędka.

12:
Ale my niebożętá nie ták tego vżywamy/ to ieſt wielka roſkoſz naſzá gdy nędznicżek drży przed námi/ á my iż vżywámy nád nim zwirzchnośći ſwey/ á zda ſie nam to wielka chłubá naſzá/ zápomniawſzy onych ſłow co Ekklezyáſtes nápiſał:
Ekklezi. w xxviij.

13:
Iż kto ſie vpornie mśći/ naydzie też prętko pomſtę od Páná/ á ná pilney piecży będzye też miał Pan wyſtępki iego. Przepátrzywſzy też onych ſłow/ ktore o tym Sálomon ſzyroko nápiſał: Iáko ći nędzni od tich możnich ná tjm ſwiecie vćiśnieni/ będą im zá ſię ſrodzy cżáſu ſądu Páńſkiego/ ták iż ći mocarze będą nárzekáć:
Sapientie v.

14:
Ach nieſthotyſz żechmy thák ſzaleni byli/ á tákechmy ſie ſwiáthu vwieść dáli/ co nam teraz pomogłá oná pychá náſzá/ ábo ono bogáctwo náſze/ á teraz w złoſciach náſzych zginąc muśimy: á ty nędniki nędniki widzimy iż między ſwięthemi policżeni ſą/ á wzyęći ſą práwie zá ſyny Boże.
15:
Słuchayże záſię co mu ná to powiedzyeli/ gdy im powiedział o ſwiętych ſłowiech ſwoich/ iż kto ich ſłucha nie vmrze ná wieki: Powiedzyeli mu: Iż teraz widzimy iż maſz dyabelſtwo przy ſobie/ á ládá co mowiſz/ gdyż Abráám y ini Prorocy/ będąc więtſzey zacnośći/ pomárli. Támże im Pan powiedział/ iż ſie Abráám kochał s tego iż oglądał dni iego.
16:
Támże iż theż powiedał/ iż on ieſzcże


strona: 86

Nyedziele piątey w poſt.Liſt
1:
pirwey był niż ſie Abráám zyáwil zyáwil. Támże potym/ iáko Ewánieliſtá piſze/ rzućili ſie nań do kámienia. Támże potym od nich vſtąpił s koſciołá.
2:
Tu pátrzay co tho ieſt zá grzech niedowiárſtwo/ á iáko záſlepia ocży káżdemu cżłowiekowi: mieli o nim iáwne piſmá/ y przy ſtworzeniu cżłowieká/ y przy káżdey iney ſpráwie od pocżątką ſwiátá/ iż záwżdy Bog Ociec mowił k niemu: Stworzmy cżlowieká. Sſtęṕmy oglądaymy co ſie dzyeie ná zyemi.
3:
Gdy Adámá wygnał z Ráiu/ tedy gi vkázował: Onożći on Adam ktory chciał być iáko ieden z nas. Iáko Dániel o nich powiedał/ iáko y Dawid iáwnie obwołał/ iáko záwżdy był od pocżątku ſwiátá z Bogiem Oycem ſwoim.
w j.Moizeſzo. w j. w j. Moize. w xi. w j. Moize. w iij.

4:
Iáko y Bog Ociec Abráámowi obiecał/ iż ſie miał zyáwić z narodu iego. Iáko ſie Abráám s tego był rozweſelił á był thego iſt/ á nie inácżey iáko ocżymá ſwemi widzyał go iuz w duchu ſwoim. Iáko gdy ſie zyáwił/ iż ſie wſzythko ná nim okazáło y wypełniło co o nim Prorocy powiedáli.
5:
A oni to niedowiárkowie ocżymá ſwemi widzyeli á przedſię nie rozumieli/ áni tego bacżyć mogli/ á rzućili ſie do kámienia. A Pan/ iák ſłyſzyſz/ vchronił ſie im á wyſzedł s koſciołá.
Niedowiárſtwo to na nie dopuſzcża poznawáć Páná ſwego.

6:
Tákżeć ſie też nam/ ách nieſtotyſz dzyeie/ widzimy/ ſłyſzymy/ á práwie ſie pálcem dotykamy ſwiętych ſłow iego: ſłyſzymy theż to iż kto ich pilen á kto ich ſłucha/ śmierći nie ogląda ná wieki. Słyſzymy też to/ iákie rádośći/ iákie pociechy káżdemu przypadáią ktokolwiek pilen they ſwiętey woley iego/
7:
á poddawa ſie pod to kroleſtwo iego/ á dawa ſie w ſwięthą opiekę iego. A wżdy gdzye indzyey nádzyeie ſzukamy/ á nie inácżey iedno iáko do kámienia ſie miecemy przećiwko ſwiętey náuce iego:
8:
A też ſie przed námi krije/ á też przed námi vſtępuie zá niewdzięcżnośći náſze/ ták iż nie możemy przyść ktemu/ ábychmy mogli zrozumieć tey woley iego á tey ſwiętey náuce iego. Vciecżmyſz ſie iedno do miłoſierdzya iego/ á wołaymy iáko Apoſtołowie wołáli doniego doniego:
9:
Podoprzy nam myły myły Pánie tey nędzney wiáry náſzey: pewnieć nas nie opuśći/ á pewnie nam zyáwi to ſwięte Boſtwo ſwoie/ á wypełni ty wſzytki obiecáne pociechy ſwoie nád námi.
v Lukaſza w xvij.

10:
Co ſobie w tey Ewányeliey v wáżáć pilnie mamy.
11:
A tu ſie maſz napilniey naprzod vcżyć/ iż kto pilen á ſłucha ſłowá Bożego/ iż iedno ten z Bogá ieſt/ á kto z Bogá ieſt/ może ſobie vważáć co ieſt/ á iáki ieſt/ y w iákim błogoſłáwieńſtwie y beſpiecżeńſtwie záwżdy chodzić może.
12:
Drugie/ iż tego żadnego nikt z grzechu pokáráć nie może/ kto mowi prawdę/ y iákoby to ſobie mieli vważáć ſzáwárze ſzáwárze ſłowá Bożego/ co tho ieſt mowić prawdę/ á być z Bogá/ á co to ieſt v wodzić wodzić lud Boży fałſzywie/ á być z oycá dyabłá/ y vżywáć nád ſobą zwirzchnośći y opieki iego.
13:
Trzecie/ mamy vwáżáć co ieſt Bog á co ſą ſłowá iego/ á kto ieſt z Bogá/ bo żáden iny ták ſie zwáć ni może/ iedno kto ſie ſpráwuie ſłowy á prawdziwemi náukámi Pańſkiemi/ á żywie thák iáko on ſpráwić y ná piſmiech zoſtáwić racżył.
14:
Gdyż nie ieſt żaden iny Duch prawdy/ ták iáko to ſam Pan powiedać racżył/ iedno co vcży tych ſłow/ ktore pochodzą z vſt ſwiętych iego/ á tháki káżdy/ iáko Pan powieda/ śmierći áni żadnego ſtráchu iuż nie ogląda ná wieki/ thu vważ co to ieſt.
15:
Cżwarte/ iáko ieſt przykra prawdá złocżyńcom/ iż y Pánu powiedzyeli/ z dyabelſtwá mowiſz.
16:
Piąte/ ſłuchay co Pan rzekł: iż ieſt ten kto ſądzi/ kto ieſt przećiwko prawdzye. A vważay iáki ieſt ſtrách wpáść w ręce Bogá żywiącego.
17:
Szoſthe/ że Pan nie wnet ſie mśći krzywdy ſwoiey/ ácżby mogł iáko Bog możny/ ábyś ſie też ty ták vcżył cżynić nád przećiwieńſtwem ſwoim/ á káżdy ſąd porucżał Bogu Oyczu ſwoiemu niebieſkiemu.
18:
Spraẃże tedy wſzechmogący náſz Páni ſam myſli y ſercá náſze/ ábychmy twe ſłowá ſwięthe/ y rozeznáwáć/ y im ſie przypátrowáć/ y ich ſie vcżyć/ y pilni być vmieli.
19:
A tym ábychmy ſie ſſtali ſynmi twoiemi/ iáko nam thu obiecowáć racżyſz. A w ſkromnośći ſerc náſzych chodzili przed Máieſthatem thwoim ſwiętym/ á wſzythki ſprzećiwieńſtwá ſwoie ſkromnie znoſząc/ porucżáli ie mocy y ſądowi twemu ſwiętemu. A oglądáli tho ocżymá ſwemi cżego Abrá-


strona: 86v

Ná dzień Kwietney niedziele.
1:
ám docżekał widzyeć/
2:
y rozrádował ſie w duchu y w ſercu ſwoim. Co nam racż dáć wſzechmogący á wiecżny Pánie Boże náſz w Troycy iedyny/ ná wieki wiekom błogoſłáwiony: Amen.
3:
Ná dzień Kwietney Nyedziele przypada táſz Ewányelia co ná Adwent: A wſzákoż przytym może być położoná ſpráwá oſtátecżney wiecżerzey Páńſkiey.
4:
Przećiwko roznemu rozumieniu o ciele Páńſkim Páńſkim.
5:
Błogoſłáwiony ten ieſt ktory przyſzedł w imię Páná náſzego etc.
6:
grafika
Thu ieſt roſpráwá/ iáko dziwnim kſztałtem Pannáſz Pannáſz podawa nam/ pod widomemi znáki/ chlebá y winá/ ciáło ſwoie ſwięte/ y kreẃ przenadrozſzą przenadrozſzą ſwoię. Y co zápociechy zápociechy á zá pożytki nam s tego przychodzą.

7:
ACżby było co piſáć y mowić o onym pokornym w iechániu Páná náſzego do máſthá máſthá Ieruzálem: kthore on/ będąc Pánem á Krolem nieba y zyemie/ cżyniąc doſyć dekretom Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ z dawná o nim vcżynionym (iż ſie tho ták dzyać miáło) w pokornym á w vniżonym ſthánie vcżynić racżył: y co tego były zá przycżyny/ y iáko przedſię było wielmożne w iechánie iego/
8:
tho ſzyrzey dniá Adwentowego o tym ſwiętym przyściu á zyáwieniu iego/ tám nápiſano ſtoi. A thu iuż nam dniá dziſieyſzego nic więcey nie przyſtoi pámiętáć/ iedno wſpomináć ſobie ná ony ſwięte á Duchem ſwiętim ſpráwione ludzi/ á ná ony niewinne dzyatki/ ktore dniá dziſieyſzego wyſzły z wielkim nabożeńſtwem przećiwko temu Pánu náſzemu/
9:
miecąc odzyenie ſwoie przed nogi iego/ łamiąc


strona: 87

O wiecżerzy Páńſkiey.Liſt
1:
roſzcżki/ miecąc kwiatki rozlicżne po drogach iechánia iego/ á wołáiąc ty ſłowá/ wyznawáiąć wyznawáiąć dziwne przyśćie iego: Iż tho ieſt iuż on błogoſłáwiony ktory przyſzedł w imię Páná náſzego/
2:
ieſzcże nic nie wiedząc áni rozumieiąc co miáło ſpráwowáć ſwięte Boſtwo iego.
3:
A ták ty owſzem káżdy krześćiáńſki cżłowiecże/ roſpomniawſzy ſie ná to żeś ty to powinnieyſzy vcżynić/ niżli ono niewiádome zebránie ludu onego/ gdyż wieſz/ iż cokolwiek ſie tám dzyało około tego ták pokornego w iechánia tego to Páná twoiego/
4:
wſzytko ſie dla ciebie dzyało/ á wſzytko ſie dzyało ku pocieſze á ku rádośći twoiey/ á ku oſięgnieniu rozlicżnego błogoſłáwieńſtwá thwoiego. Bo iuż ten Pan twoy á ten dobrodzyey twoy tám ná tho iechał/ áby był poráźił wſzytki ſprzećiwniki ſprzećiwniki twoie:
5:
Iuż thám on okrutny hárcownik twoy/ ktory ſobie buiał á roſkoſzował nád narodem ludzkim/ muſiał krotko gdzieś ſtáć w ciemnym kącie ſwoim/ gdy ſłyſzał ony głoſy/ iż to iuż ten idzye ktory przyſzedł w imię Páná náſzego: Iuż grzech/ iuż śmierć oná wiecżna vſtráſzyć ſie muſiáłá/ gdy ſobie wſpomináłá ony prorocthwá o nim/ czo mowił Prorok w oſobie iego:
Ozeaſz w xiij.

6:
Iż s ſtánę ſtánę ſie śmierćią twoią zła á okrutna śmierći/ ktoraś niſzcżyłá á káźiłá márnie narod lodu moiego: á ſſtánę ſie żądłem twoim nieſláchetne piekło/ ktoreś nád nim roſciągáło ſrogośći ſwoie.
Iż Pan przyſzedł wſzytko dobro przyſzło.

7:
A ták iuż wieſz/ iż ten Pan idzie do miáſtá tego ná wſzytko dobrodzyeyſtwo twoie y wiecżne y docżeśne: gdyż iuż wieſz/ iż áni cżárt/ áni grzech/ áni ſmierć ſmierć wiecżna iuż nád tobą więcey pánowáć nie może/ bedzyeſzli w opiece iego.
8:
Acż do cżáſu ciáło thwe nie inácżey iedno iáko ſmácżnym ſnem będzye vſpokoione/ áleś tego pewien ieſt/ iż záſię przez tegoż to Páná twego cżáſu ſwego będzye ożywione/ á ták vbłogoſłáwione/ iż ſie y z Anyoły porownáć może/ á iuż wiecżnie z nimi vżywáć onych ſpołecżnych rádośći będzye/ ktore ſą dziwnym kſztałtem á żadnjm rozumem nieogárnione od wiekow ſpráwione tobie.
9:
Iuż y docżeśne káżde błogoſłáweńſtwo błogoſławeńſtwo twoie tym to w iechániem Páná twego/ ieſt tobie pewnie ſpráwiono. Gdyż to wieſz á ſłyſzyſz s ſwięthych á nieomylnych vſt iego:
Ian s. w xv.

10:
Iż ocż záwołaſz w imię błogoſłáwione iego do Oycá ſwego niebieſkiego/ iż tobie nie má nic być odmowiono.
11:
A coż tedy chceſz vcżynić ſłyſząc o tákim dobrodzieyſtwie Páná twego/ gdyż wieſz y rozumieſz/ iż tego żadną wymyſloną rzecżą ſwiátá tego zárownáć nie możeſz/ byś też y po máłym kąſku dał rozdrápáć ciáło ſwoie/ y po kropi roſtrząſnął kreẃ twoię.
12:
Gdyż wieſz iż to ſláchetne á niewinne ciáło/ ze krwie pánieńſkiey/ ze krwie ſláchetney/ Duchem ſwiętym ſpráwione/ á z Boſtwem złącżone/ iedzye dobrowolnie/ áby ſie dáło vmęcżyć á vmorzyć/ dla nędze á vpadku twego/ ábyć ono przeklęćie Bogá Oycá ſwego/ á on gniew przećiwko tobie od wiekow záczęty iego/ tobie przeiednáło á vbłágáło.
13:
Gdyż żadne inſze ciáło/ áni żadna kreẃ/ tobie tego zgłádzić áni przeiednáć nie mogłá. A tho przecż ſie ſſtało/ á iáko ſie ſſtáło/ ná ten cżás opuśćić muśimy/ to ſzyrzey naydzyeſz przy roſpámiętywániu tey ſwiętey á niewinney męki iego.
14:
A ták tedy też ty nędzny káżdy krześćiáńſki cżłowiecże/ gdy ſłyſzyſz/ iż ći ſwięći ludzye/ á ty niewinne dzyatki/ máło wiedząc co ſie to dziać miáło/ iedno tylko z dáleká ſie przypátruiąc/ onemu podobieńſtu dziwney możnośći Páná onego/ zábiegáli mu/ dziáłáiąc mu dziwne pocżćiwośći/ á wyznawáiąc/ iż od bogá iuż było ſwięte przyście iego.
15:
Zábiegayże też ty rádzęc rádzęc/ á pilnie zábiegay nędzny nieboracżku/ gdyſz wieſz/ iż nie tylko áby cie docżekáć miał/ ále iáko ſam powiedáć racży/
Ian s. w xiiij.

16:
iż y ſam do ciebie á w przybytek twoy wnidź z Bogiem Oyczem y z Duchem ſwiętym racży/ ieſli ſie go rozmiłuieſz/ á woley á ſłow iego ſwięthych náſládowáć będzyeſz.
Iáko maſz przyymować Páná ſwego w przybytek ſercá prawego.

17:
Vważże to ſobie co to zá gość idzie do ciebie/ á iáko ſie ſam dobrowolnie vmawia do przybytku twego. Vchędożże mu tedy to nędzne Ieruzalem nicżemnego ſercá twoiego/ á wymieć z niego ony márne śmieci/ złych á vpornych á obłędliwych myſli ſwoich.
18:
Obiyże mu ie onemi oponámi pokory/ wiáry/ cnoty/ á ſtáłośći ſwoiey. Rozwiężyſz mu onę mizerną oſlicżkę niewinną duſzę ſwoię/ ktora ieſt ſrogim grzechem á vpadkiem thwoim okrutnie związána. Wynidźże z nią


strona: 87v

Ná dzyeń Kwietney niedzyele.
1:
przećiw iemu/ á poday mu ią pod nogi iego/ á ofiáruy mu ią z onemi Apoſtoły iego.
2:
A zwlecż ono ſtáre odzyenie onych dawnych obłędliwośći ſwoich/ á podłoż ie ná gośćinieć gośćinieć iechánia iego. A miec z onymi niewinnemi dzyatkámi/ kwiatki przed nogi iego/ oney niewinney myſli twoiey. A ſtáray ſie ábyć zákwitnęłá/ we wſzytkich cnotliwych ſpráwach twoich.
3:
A wołay z onymi ſwiętymi tłuſzcżámi/ ze wſzytkiey myſli á ſercá ſwego: O moy miły Pánie bądźże wiecżnie pochwalon/ ktoryś tu racżył przydź w imię Bogá Oycá wſzechmogącego/ ná wſzytko dobre moie/ á bądź pochwalon moy miły Pánie/ ſpołu z Bogiem oycem/ y z Duchem s. ná wyſokośći/ ná wieki wiecżne/ Amen.
Pewne przyięcye Páńſkie do przybytku ſercá ſwego

4:
A chceſzli go przeſpiecżniey przyiąć do tego nędznego przybytku twoiego/ y złącżyć ſie z nim poſpołu/ oto wnet maſz przed ocżymá thwemi on ſwięty teſtáment iego/ á ony ſwięte wyroki właſnych vſt iego.
5:
Ktory teſtáment on támże wnet vcżynił zwolennikom ſwoim/ po tym ſwiętym w iechániu ſwoim/ przy oney ſwiętey ſpráwie/ á przy oney oſtátecżney wiecżerzy ſwoiey/ gdy im zoſtáwił w widomych znákoch chlebá y winá/ niewidomą łáſkę/ ktora ſie hoynie ná wſzytek narod ludzki roznioſłá/ przez wydánie ná śmierć ſwiętego ciáłá iego/
6:
á przez wylanie ſwiętey krwie iego/ ná odpuſzcżenie grzechow náſzych/ á ná odkupienie nędznego á vpádłego ſwiátá tego.
Matth. w xxvi.
Marek w xiiij.
Lukaſz w xxij.

7:
A nam to iáko dzyatkom ſwym tu zá wielki klenot á zá wielki vpominek zoſtáwić raczył/
8:
vtwirdziwſzy to mocnemi przywileymi á mocnemi obietnicámi ſwiętych ſłow ſwoich: Iż ilekroć ſpráwę á pámiątkę ſwiętey wiecżerzey iego obchodzić będziemy/ thák iáko ią on zwolennkom ſwym ſam będąc tu ſzáfowáć racżył/ y roſkázáć racżył/ tylekroć ony wſzytki dobrodzyeyſtwá/ ktore on nam záſłużył v Bogá Oycá náſzego niebieſkiego/
9:
tą niewinną śmiercią ſwoią/ będą ná nas wlane/ á grzechy y wſzytki przeklęctwá náſze/ będą nam odpuſzcżone.
Zadne inſze vbłagánie Páńſkyego gniewu nie ieſt/ iedno męká ſyná iego.

10:
Abowiem żaden kſtałt iuż nie może áni mogł być nálezyon/ áni ná niebie áni ná zyemi/ kthoryby był vbłagáć mogł gniew Bogá oycá náſzego niebieſkiego/ iedno tá niewinna śmierć/ á tho niewinne roźlanie roźlanie krwie tego ſwiętego ſyná iego. Co nam figurowáły z dawná ony rozlicżne krwáwe ofiáry zakonu ſtárego/ y o cżym nam záwżdy Prorocy iáwnie opowiedáli.
11:
A ták y dziś/ y záwżdy/ nędzny á vpádły cżłowiek/ gdy vpádnie w nędzy ſwoiey á w grzechu ſwoim/ ni przez co inſzego ſnadniey nie może przydź ku vbłagániu gniewu Bogá Oyczá ſwego niebieſkiego á ku ſwiętemu miłoſierdzyu iego iedno przez tę ofiárę/ kthorą ras ſam Pan Lryſtus vcżynić racżył/ ktorą gdy my w ſercu ſwoim roſſcżytawamy/ á przed ocży ſwe ią ſobie przekłádamy/
12:
roſpámiętywáiąc ſobie tę niewinną śmierć/ á tę niewinną mękę tego iedynego á bárzo miłego ſyná iego/ á iż záwołamy w imię iego do miłoſierdzya iego ſwiętefo Boſkiego/ iuż káżdego w tym vpewnił y viśćił/ iż káżdemu chce być Bogiem miłośćiwym/ á przyiąć go w miłoſierdzye ſwe/ gdy ſie vzna á przeſtánie onych ſwowolnych obłędliwośći ſwoich/ á onych ſproſnych nałogow ſwoich.
Wierni/ nie tylko w myſlach/ ále y ſkutkiem máią w ſobie wdzięcżność okázowáć/ zá dobrodzieyſtwá páńſkye.

13:
A wſzákoż nie doſyć ná tym/ ábychmy to tylko rozmyſláli w myſlach ſwoich/ álbo tylko ſłowy roſpámiętywáli tę ſwiętą á niewinną śmierć tego tho Páná ſwoiego/ ále chciał Pan/ ábychmy ſkutkiem y iáwnemi ſpráwámi ſwemi okázowáli to/ á vkázáli to niewiernikom iego/ iżechmy ſą rozni rozni od nich/
14:
iżechmy ſą wierni náſládowcy iego y ſwiętych ſpraw iego. Y dla tego nam zoſtáwił ty widome znáki/ ktore przy oney oſtátecżney wiecżerzy zwolennikom ſwoim rozdawáć racżył/ to ieſt/ chlebá i winá/ á oddał nam ten ták zacny vpominek práwie teſtámentem ſwoim/ gdyż wierny á miłoſćiwj ociec/ záwżdy co nazacnieyſze rzecży oddawa á odkázuie dzyatkom ſwoim/
15:
iſzcżąc nas ſwemi pewnemi á niedmiennemi á Boſkiemi ſłowy/ iż ilekroć ſſzedſzy ſie ſpołu/ z wiernym ſercem á z nabożną myſlą/ vcżyniemy tym kſtałtem/ iáko ſam vſtáwił/ obchod á pámiątkę oney oſtátecżney wiecżerzy iego/ á onego ſwiętego teſtámentu iego/ á w tym będzyemy ſobie ná pámięć przywodzić/ á przed ocży ſwe prawie przekłádáć/
16:
onę niewinną śmierć iego á niewinną mękę iego/ tedy nam tám pewnie á nie wątpliwie/ s tymi widomemi znáki/ podáie ciáło ſwięte ſwoie/ ktore on raz dobro-


strona: 88

O wiecżerzy Páńſkiey.Liſt
1:
wolnie wydał ná okrutne męki/ y onę przenadrozſzą kreẃ ſwoię/ ktora raz byłá wylaná s ſwiętego ciáłá iego/ ná odpuſzcżenie grzechow náſzych.
2:
O iákieſz nam ſkárby á iákieſz nam klenoty więtſze ten dobrotliwy Ociec odkazáć miał dzyatkom ſwoim/ tym ſwięty teſtámentem ſwoim/ iedno przenaſláchetnieyſze ciáło ſwoie/ á tę ſwiętą á niewinną kreẃ ſwoię/ ktora byłá wylaná ná ocżyſcenie ſwiátá wſzytkiego/ z nędznego vpadku á s przeklęcia iego.
3:
Ieſzcże nas ktemu ták w tym iſzcżąc Boſkiemi á nieodmiennemi ſłowj ſwemi/ á ty widome znáki/ nie inácżey iedno iáko mocne piecżęći przyłożywſzy do ſwiętych ſłow ſwoich: Iż ilekroć tym kſtałtem będzyemy ſobie rozpámiętywáć ono ſwięte poſłuſzeńſtwo á doſyć vcżynienie iego/ tylekroć wſzytki dobrodzieyſtwá będą ná na wylane/
4:
kthorekolwiek nam záſłużyłá thá ſwiętá á niewinna śmierć iego/ á tylekroć ſie będziemy viſzcżáć/ iż nam wſzythki grzechy á złośćiwe wyſtępki náſze będą odpuſzcżone. Thák iáko tego y w onych dwunaſcie ártykulech wiáty náſzey krześciáńſkiey potwirdzamy/ gdzye káżdy z nad mowi/ wierzę grzechow odpuſcżenie.
Rozum náſz nie ma ſie dálej na rzecży niepodobne niepodobne. wycięgać/ iedno iáko nam zámierzyło ſłowo boże.

5:
A iż ták wieſz y ſłyſzyſz/ á rzekł Apoſtołom ſwym/ podawáiąc im chleb: Bierzćie/ iedzcie/ to ieſt ciáło moie/ ktore zá was będzye wydáne.
6:
A podáiąc im kielich z winem/ powyedział: Iż oto macie kreẃ nowego teſtámentu/ ktora ná odpuſzcżenie grzechow wáſzych/ będzye wylaná/ tedy ſie nie dáley z rozumem náſzym wyciągáć mamy/ iedno iáko nas do tego ſłowo Boże wiedzye/ á cżego ſłuſznie prawdą ſłow Páná Kryſtuſowych y Apoſtolſkich dowieść możemy.
7:
Boieſliżbychmy Boieſliżbychmy ná rzecży niepodobne z rozumy náſzemy wylátowáć mieli/ á záſádzáć ná thym wiárę náſzę/ czego nas nie vcży ſłowo Boże/ tedybychmy ſie pewnie bárzo obłędzić muſieli/ á iużby to nie byłá wiárá/ ále dowćip náſzego właſnego cżłowiecżeńſkiego rozumu.
8:
Gdyż my ktorzy ſie krześćiány być ozywamy/ á wiernymi náſládowcy Páná Kryſthuſowymi/ ni do cżego inego wiáry náſzey obowięzowáć nie mamy/ áni iey ná żadnych náſzych rozumiech/ ktore ſie záwżdy obłędzáć muſzą/ gdzye ſie z nimi ná rzecży niepodobne wyciągniemy/ záſádzáć mamy/ iedno thylko ná ſámym ſzcżyrym/ prawdziwym/ á nieomylnym ſłowie Bożym.
Słowá Páná Kryſtuſowe Tho ieſth ciáło moie/ iáko máią być rozumiáne.

9:
A przetoż ſłowá oto ty/ ktore Pan Kryſtus mowić racżył do Apoſtołow ſwoich/ To ieſt ciáło moie/ podáwáiąc im chleb: á podawáiąc kielich z winem/ tho ieſt kreẃ teſtámentu nowego/ tedyć iśćie Pan Kryſtus nie ku chlebu áni ku winu tych ſłow ſwych mowić racżył/
10:
ále ku ſwiętemu ciáłu ſwoiemu/ ktore miáło być wydáne/ zá nędzny ludzki narod: á ku oney ſwięthey á nadroſzey nadroſzey krwi ſwoiey/ ktora miałá być wylaná ná odpuſzcżenie grzechow wiela ludu. Iáko tego y ſam dokłádáć racży mowiąc/ wzyąwſzy chleb w ręce: To ieſt ciáło moie/ kthore zá was będzye wydáne.
11:
Nierozumieyże áby on chleb miał ſie ſſtáć iákim przewirzgnionym ciáłem/ áby miał być wydan zá ludzi/ Záprawdę Pan Kruſtus nic ták tego rozumiał o nim/ iáko niektorzy ſobie o nim chcą rozumieć. Aleć tho wſzytko rozumiał o ciele ſwoim/ ktore miał wydáć ná odkupienie narodu ludzkiego/ wyymuiąc gi z mocy á s ſrogiego okrucieńſtwá cżártowſkiego.
12:
A tákże y o kielichu toż rozumieć mamy/ gdy gi podawał z winem/ á mowił: To ieſt kreẃ teſthámentu nowego/ też iſcie nie o onym winie co wkielichu wkielichu było rozumieć racżył/ iedno o oney nadrozſzey krwi ſwoiey/ ktora miáłá być wylaná ná odpuſzcżenie grzechow wiela ludzi. Thák iáko tego ſam Pan Kryſtus vſty ſwoiemi poſwiádcżáć racży.
Pan Kryſtus roſkázániem ſwym/ do rzecży niepodobnych obowięzowáć nie racży.

13:
Niechayże tu iuż tedy oni wſzyſcy vſtáną/ ktorzy rozumy ſwemi ty ſłowá Páná Kryſtuſowe inácżey á niżli on ie ſam rozumieć racżył/ ſobie wywracáia wywracáia/ á ná ſwe błędne rozumienie ich pociągáią.
14:
Bo ieſliże cie do tego roſkazánie Páná Kryſtuſowe przywodzi/ iżći thych ſakrámentow á tych ſwiątości ciáłá y krwie ſwoiey pożywáć roſkázuie/ tedy ſie ná tym pilnie obacżay/ że cie ty Pan Kryſtus roſkázániem ſwoim/ do rzecży niepodobnych/ áni ku wierzeniu nieſłuſznych/ nie przypędza.
15:
Bo vważ iedno ſobie roſtropnie ſwięte ſłowá iego: Iż on gdy thu oto tobie roſkázuie ieſć chleb ten/ á pić to wino/ názywáiąc to ciáłem ſwoim/ y


strona: 88v

Ná dzień Kwietney niedzyele.
1:
krwią ſwoią/ tedyć to roſkázuie cżynić ná pámiątkę ſwoie.
2:
A gdzieć ſie iuż cżyiá pámiątká dzieie/ tám ći on ſam bytnoſcią ſwą być nie może/ ácż wedle możnośći Boſtwá ſwego oblicżnie ieſt przy káżdey ſpráwie ſwey/ wedle zaſlubienia ſwego.
Matthe. w xviij. y w xxviij.

3:
A tożby tho bárzo zła wiárá náſzá byź muſiáłá/ gdybychmy thák o ciele iego rozumieć chcieli/ á zwłaſzcżá iż y w onych dwunaſcie cżłonkoch wiáry náſzey krześćiáńſkiey iáwnie wyznawany/ iż s ciáłem ſwym ſwiętym wſtąpił ná niebioſá/ y ſiedzi ná práwicy Bogá oycá wſzechmogącego/ iuż ſtámtąd nie przydzye/ áż ſądzić żywe y vmárłe.
4:
Bo gdybychmy ták ná oto tych ſłowiech/ kthore inácżey Kryſtus rozumiáł y Apoſtołowie/ niźli ie dziś niektorzy rozumieią/ wiárę náſzę ząſádzáć ząſádzáć mieli/ pewniećby był Duch s. tego omieſzkáć nie racżył/ á koniecżnieby to był poduſzcżył w Apoſtolech ſwiętych żeby byli tego ártykułu wiáry nie zániecháli/ o bytnośći ciáłá Páná Kryſtuſowego tu przy thym ſákrámencie.
5:
Ale to iáſnie chciał vkazáć Duch s. iż on s ciáłem ſwym ſiedzi ná práwicy Bogá Oycá wſzechmogącego. Cżego y oni ſwięći Anyołowie przy iego ſławnym á chwalebnym w niebowſtąpieniu Apoſtołom s. poſwiádcżáli/ mowiąc:
w dzieioch Apoſtol. w j.

6:
Iż oto ten Iezus ktory ieſt od was wzyęt do niebá/ tákżeć záſię przydzie iákoſcie go widzyeli idącego do niebá.
7:
A s tych tu oto ſłow iuż ſie ſnádnie obacżyć możeſz/ iáko maſz rozumieć o ciele Páná Kryſtuſowym. Bo ieſlibyś chciał thák rozumieć o ciele iego iáko o wſzechmogącym Boſtwie iego/ tedy ſie thego ſtrzeſz ábyś ná iákie ſproſne odſzcżepieńſtwo nie wpadł/ żebyś muſiał o nim iáko o iákim zmyſlonym á nie właſnym prawdziwym cżłowiecżeńſkim ciele rozumieć.
Rozna Rozna rzecż ieſth pożywáć ciáłá P. Kriſtuſowego/ y pić krew s. iego/ á pożiwáć ſakrámentu ciáłá/ y ſákrámentu krwie iego.

8:
A przetoż iż tu ſłyſzyſz roſkazánie Páná twego/ iáko Apoſtołom ſwym y wſzytkim wiernym ſwoim vſtáwił tę ſwiętą ſpráwę około pożywánia ciáłá ſwego/ y około picia krwie ſwoiey/
9:
około pożywánia ſwiątośći ciáłá ſwoiego/ y około picia ſwitośći krwie iego/ tedy to ſnádniey obacżyć możeſz przy wtorym y przy trzećim kazániu/ iáko to ſą rzecży rozne ieść ciáło Páná Kryſruſowe/ ábo pożywáć ciáłá Páná Kryſthuſowego/ y pić kreẃ ſwiętą iego:
10:
A ieſć ieſć záſię ábo pożywáć ſwiątośći ciáłá páná Kryſthuſowego/ y pić ſwiątość krwie ſwiętey iego/ tám ſie o tym ſzyrzey á doſtátecżniey roſprwowáć będzye.
11:
Bo záprawdę iáko ſie dziś ſwiát nawięcey ná tey ſentenciey około ſákrámentu zátrząſnął/ wſzák to ſą nie tánie rzecży.
12:
Niektorzy powiádáią iż proſtym láikom á chłopom/ doſyć ieſt ná thym/ gdy tylko chlebá pożywáią/ powiedáiąc/ á dziwną tego filozophią y zophiſtią dowodząc/ że gdzye ieſt ciáło thám y kreẃ. Drudzy záſię powiádáią/ iż pod obiemá cżęſciámi ſákrámentu tego/ to ieſt/ w chlebie á w winie/ ieſt cáły á iſtotny Kryſtus.
13:
Drudzy powiedáią/ iż to ſą tylko gołe znáki. Drudzy powiedáią/ iż ieſt ten chleb á tho wino przez poſwiącánie práwym á iſtotnym ciáłem/ y práwą iſtotną krwią/ chociaż chleb áni wino nie odmienia właſnośći ſmaku/ y przyrodzonych wſzytkich przypadkow ſwoich.
14:
Ale my iáko nałácniey ták z Apoſtoły s. y z onymi wſzytkimi ſtárodawnego koſciołá Páńſkiego cżonkámi/ trzymáć będzyemy/ s Páwłem s. z Auguſtynem/ y z inymi Doktory ſwiętymi/ á thákże y z dziſiey4zymi pradziwymi ſzáfárzmi á ſługámi ſłowá Bożego/ że tym ták doſtoynym ſwiątoſciam/ ktore nam ſą ſwiádectwy á widomemi znáki/ nie widomey łáſki/ nic vbliżáć nie będzyemy.
15:
Y owſzem cżyniąc doſyć woley á roſkazániu Páná Kryſtuſá zbáwicielá náſzego/ kthory nigdy nic prożnego we wſzytkich ſwiętych ſpráwách ſwoich nie pocżynał/ to co nam ſpráwić á zoſtáwić racżył/ iż tego wiernie á z wielką wdzyęcżnoſcią vżywáć będzyemy.
16:
A gdy iuż ták w wierze ſwey viſzcżon á v pewnion będzyeſz/ o tym ták zacnym klenocie/ á o tym ták ſwiętym vpominku/ ktory nam odkazał ten náſz miłośćiwy ocie/ iáko ſynacżkom ſwoim/ onym ſwiętym teſtámentem ſwym/ iż nas dárował ciáłem ſwym ſwiętym/ y oną krwią ſwią niewinną/ y wſzytkimi záſługámi iego.
17:
A iż to vtwirdził mocnemi obietnicámi ſwemi y prziłożył ty widome znáki chleb á wino/ nie inácżey iedno iáko mocne piecżęći ku onym obietnicam ſwoim/ á nam to zoſtáwił/ nie inácżey iedno iáko w zakłádzye/ potwirdzáiąc ſwiętych ſłow ſwoich/ iż ilekroć tę ſpráwę ták od niego poſtánowioną będzyemy ob-


strona: 89

O wiecżerzey Páńſkiey.Liſt
1:
chodzić á roſpámiętywáć tę ſwiętą mękę iego/ á niewinne rozlanie krwie iego/
2:
tylekroć ná nas będą wlany ony wſzytki błogoſłáwieńſtwá/ ktore nam záſłużyłá tá ſwięta á niewinna męká iego/ y tylekroć nam będą náſze wſzytki grzechy á złośći odpuſzcżone: tedy ſie tym cieſz/ iż ták błogoſłáwione vpominki á ták zacne klenoty ten dobrotliwy Pan nam nędznemu ſtworzeniu ſwemy ſwemy tym teſtámentem/ iákoś ſłyſzał/ ſwiętym ſwoim/ odkázáć á zoſtáwić racżył/ iáko dzyatkom.
Pan teſtámentem ſwy zacne klenoty á vpominki odkázáć wiernym ſwym racżył.

3:
Ktorych żadny Pan áni żadny mocarz ſwiátá tego dáć áni odkázáć nigdy nie może: á zwłaſzcżá tákich/ przez ktorebychmy mogli oſięgnąć wſzytki błogoſłáwieńſtwá niebá y zyemie/ á oſięgnąć ſobie odpuſzcżenie złośćiwych wyſtępkow náſzych/
4:
á vcżynić ſobie Bogyem y oycem miłośćiwym Bogá onego wſzechmożnośći ná niebye y ná zyemi. Bo rozumiey/ być tu kto dał ábo zoſtáwił iáki klenot ábo vpominek/ ktorymbyś ſobie mogł zyednáć łáſkę v iákirgo wielkiego krolá zyemſkiego/ iákobyś mu był zá to powinien/ á iákobyś mu był zá to powinien/ á iákobyś ſie w tym kochał.
5:
A ten náſz dobrotliwy zbáwiciel/ zoſtáwił nam táki vpominek/ przez ktory możemy przydź y przychodzimy/ w łáſkę nie ledá krolá/ ále onego krolá/ to ieſt Bogá w Troycy iedynego/ przed ktorym drżą wſzyſcy krolowie y mocarze ſwiátá tego.
6:
A ieſzcże nie ládá w łáſkę/ ále w táką łáſkę/ iż iuż nas ſobie práwie zá ſwe ſynacżki bierze/ iuż nas cżyni vcżeſniki kroleſtwá ſwego/ iuż nas zrownawa práwie z Anyoły/ iuż wſzytki błogoſłáwieńſtwá ná nas wlewa ná niebie y ná zyemi.
Yáko maſz ſpráwić ſercze ſwe idąć ku Pánu ſwemu.

7:
Abowiem gdy iuż zrozumieſz co to ieſt/ á iáko to rzecż poważna ieſt/ kwáṕ ſie rádzęc co narychley do ták zacnego vpominku/ á do tego ſwiętego teſtámentu Páná ſwoiego/ ktory on tobie iáko miłemu bráćiſzkowi ſwemu/ á poſlubionemu ſynacżkowi Bogá Oycá ſwoiego/ miłośćiwie odkázáć á zoſtáwić racżył.
8:
A gdy obacżyſz nędzne á ociążone ſumnienie ſwoie/ ktore nigdy wytrwáć nie może/ áby vſtáwicżnie w grzech vpáść nie miáło: á tho też iuż pewnie wieſz/ iż nicżym inſzym nie możeſz vbłagáć gniewu Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ iedno roſpámiętywáiąc w nędznym ſercu ſwoim/ onę niewinną mękę á śmierć onego iedynego ſyná iego.
9:
A to też pewnie wieſz/ iż iemu wdzyęcżnieyſze nie ieſt żadne roſpámiętywanie tey niewinney męki ſyná iego/ á śmierći iego/ iedno ktorego nas náucżył/ á ktore nam vſtáwił tá nieomylna prawdá á tenże ſam błogoſłáwiony ſyn iego/ w tey ſwiętey/ ták iákoś ſłyſzał/ ſpráwie ſwoiey.
10:
A to też iuż pewnie á nieomylnie wieſz/ y iużeś ſie náſłuchał/ coś zá obietnice y coć zá dobrodzyeyſtwá ſą zá to obiecáne/ y mocno vtwirdzone: gdyż to pewnie wieſz/ iż żadna ofiárá/ zadny wymyſł/ żadna inſza przyſługá/ thobie nie może zgłádzić grzechu twego/ iedno wierna wiárá twoiá kthorą ſobie vtwirdziſz o thym zbáwicielu ſwoim/ y o ſwiętym odkupieniu iego.
Yako Prorocy s. wołáli o zeſłánie báránká/ y o kreẃ iego.

11:
Gdyż też wieſz ábo ſłyſzyſz/ iż y Prorocy oni ſwięći to byli z dawná przeźrzeli/ iż áni ony ofiáry zakonu ſtárego/ áni żadna kreẃ/ ktorą rozmáicie wylewáli/ ofiáruiąc á vbłagáiąc gniew Bogá oycá ſwego/ tego przeiednáć nie mogłá nigdy temu nędznemu narodowi ludzkiemu/
12:
iedno vſtáwicżnie wołáli do niego/ áby rychley zoſłáł tego niewinnego á obiecánego baránká/ y tę niewinną kreẃ iego/ proſząc áby go rychley niebo zedzdzem zedzdzem wypuśćiło: proſząc áby ſie zyemiá otworzyłá/ á vkazáłá go im rychley.
ij.Moizeſzo. w iiij. Ezaiaſz w xl v.

13:
Iáko y Zácháryaſz on zacny Prorok też to obacżywſzy/ iż żadną krwią nie mogło być vbłagano ono ſwięte Boſtwo Páná tego/ woła do niego thymi ſłowy:
Zachariaſz w ix.

14:
Prożnoć moy miły Pánie/ iedno iż muśiſz zeſłáć onę obiecáną kreẃ teſtámentu nowego/
15:
boć iuż ina kreẃ/ áni żadne ine ofiáry/ nie wywiodą tych nędznych á ſkázánych więźniow twoich/ tego to narodu ludzkiego/ z onego głębokiego iezyorá/ w kthorym nigdy żadnego ochłodzenia nie maſz. Co tho y Pan naſz dáruiąc onę niewinną krwią ſwoią zwolenniki ſwoie/ przydał znák widomy wino/ mowiąc:
16:
Otoż wam dawam onę kreẃ nowego teſtámentu/ ktora ma być wylaná ná odpuſzcżenie grzechow wáſzych. Iákoby rzekł: To ieſt kreẃ oná o kthorą Prorocy wołáli/ á ktorą Bog moy ociec niebieſki obiecał zeſłáć temu nędznemu á vpádłemu ſwiátu. Iáko y Páweł s. tego też dokłádáiąc/ nadobnie o tym nápiſał do Zydow.
Do zidow w xx.

17:
Iż żádna inſza ofiárá/ żadna inſzá kreẃ/ nie mogłá zgłádzić grzechu s cżłowieká nędznego/ áż ten ſam


strona: 89v

Ná dzień Kwietney niedzyele.
1:
ſwięty kápłan á náſz miłośćiwy Pan/ ſſtąpiwſzy ná ołtarz krzyżá ſwętego ſwętego/ vcżynił ſie wdzyęcżną ofiárą Bogu oycu ſwemu/ y vcżynił nas wſzytki doſkonáłe w łáſce ſwiętey iego:
2:
á my tylko iuż roſpámiętuiąc to ſwięte dobrodzyeyſtwo iego/ przychodzimy w łáſkę á w miłoſierdzye Bogá oycá ſwego niebieſkiego.
Pan wielokroć ze zwolenniki ſwemi figurnie á niewłaſnie/ mowić racżył.

3:
A thu będąc ták vpewnionym o tey ſwiętey ſpráwie Páná ſwego/ á o pożywániu ſwiętego ciáłá/ y piciu krwie ſwiętey iego/ odrzuć precż ná ſtronę wſzytki blędne blędne mnimánia ludzkie/ á dzyerz ſie mocnie prawdziwego á iſtotnego ſłowá Bożego.
4:
A iáko Apoſtołowie ſwięći doſtátecżnie ſie byli przyucżyli y przyſłucháli ſłowom Páná Kryſtuſowym/ iż on fugurate á nie właſnie wielokroć z nimi mowić racżył/ iako tego wſzędy w piſmie ſwiętym/ ták w ſtárym iáko y w nowym zakonie doſyć znaydzieſz.
5:
Iáko ono gdzye Pan do Ezechielá Proroká mowić racżył o mieyſcie Ierozolimſkim ná cegle náznácżonym:
Ezechielis w iiij.

6:
Iż to ieſt Ieruzalem/ á wżdy thám miáſtho ono Ierozolimſkie nie odmieniło ſie w onę cegłe. Tákżeć y tu ná tym mieyſcu gdy rzekł:
7:
To ieſt moie ciáło/ daiąc im chleb/ tedyć ſie nie przemienił on chleb ciáłem iego. Abo gdy ſie Pan názywał máćicą/ á zwolenniki ſwe łátoroſlámi łatoroſlámi/ iednák tám żadney odmiány nie było.
Ian s. w xv.kapi.

8:
A tákowych mieyſc ieſt wiele w piſmie ſwiętym/ ktoreby ſie tu przytocżyć mogły/
9:
ktorym Apoſtołowie ſwięći bárzo dobrze rozumieli/ y im ſie byli przyucżyli/ nie ták iáko tho dziś niektorzy inácżey/ áby iedno rozum ſwoy nád drugie okázáli/ rozumieć chcą. Ano s tákowych káżdj ſrogą ſentencią Páńſką ná ſobie odnieść muśi/ ktorj by nád ſłowá Bożego zámierzenie/ co inego ſobie wymyſláć chciał.
10:
Thák iáko o tym dawa ſwiádectwo on ſwięty krol Dawid: Iż to przeklęty káżdy miły Pánie/ ktory odſtępuie od roſkazánia twoiego.
Pſalm. Cxviij.

11:
Gdyż y ſam Pan ná nas woła:
12:
Biedá wam ktorzy mie chwalicie wymyſły ludzkiemi/ odſtąpiwſzy od woley moiey.
Marek s. w vij.

13:
A wſzędy á wſzędy piſmá wołáią á przeklináią káżdego ktoby ſobie co inſzego wymyſlał ábo wynáydował/ niżli co ieſth wola á roſkazánie Páná náſzego. To ia twemu rozmyſlániu porucżam/ co ſobie więcey obráć ábo vważyć maſz/ gdyż wieſz co zá pomſtę wzyął Saul/ ábo Dátán y Abiron/ ktore ogień z niebá ſpadſzy popalił/ ábo żydowie ná puſzcży/ ktore wężowie ogniśći pokuſáli pokuſáli
j.Krole. w xv.
iij Moize. w xvi.
iij Moize. wxxj.

14:
Abo wſzyſcy ini ktory ktory odſtępowáli od vſtaw á od roſkazánia Páńſkiego/ á wymyſláli ſobie iákie nowe modły/ ábo iákie nowe chwały Pánu/ nád wolą á nád poſtánowienie iego.
15:
Abowiem gdzybyś gdzybyś o tym inácżey rozumieć chciał niżli tho tobie Pan Kryſtus w ſłowie ſwym zoſtáwić racżył/ á inácżey o pożywániu ciáłá iego/ y o piciu krwie iego/ niż on ciebie vcży/ miał trzymáć/ tedy wedle wyroku Páwłá s. wiedz pewnie/ iż ſąd ſobie ieſz y pijeſz/ nie máiąc ſłuſznego roſſądku o ciele Páná ſwoiego.
v j.Korin.w xi.ka.

16:
Abowiem Auguſtyn s. piſząc ná ty ſłowá Páná Kryſtuſowe/ Tho/ ieſt ciáło moie/ nie rozumie ták ſproſnie iáko niektorzy rozumieią/ ktorzy niewiem iákie iuż tylko ciáło tám w tym chlebie ſobie zmyſláią. A nie tylko iż ſie w tym ſámemu Pánu Kryſtuſowi/ y prawdzye ſwiętych ſłow iego ſprzećiwiáią/ ále też y ſámi ſą ſprzećiwni ſobie/ y onym omylnym á zmyſlonym Dekretałom ſwoim.
17:
Bo tám ták ten ſwięty Doktor powieda/ cżego y oni tym piſmem ſwym podpieráią:
Decret.diſtincti. ij. de conſe.

18:
Iż nie to ciáło ieść/ áni tey krwie pić będzyecie/ ktore żydowie vmorzyć máią/ á ktorą oni roźlewáć będą:
19:
Alem wam tymi ſłowy ſákráment nieiáki zálećił/ ktory gdy duchownie będzie zrozumiány/ tedy then ożywi ſmyſły y duſze ludzkie. Bo y ſam Pan Kryſtus tá nieomylna prawdá/ táktego potwirdzáć racży/ mowiąc: Iż ciáło tho widome á cieleſne nic nie ieſt pożytecżne/ Duchći ieſt ktory ożywia.
Ian s. w vi.kapitu.
>
Iáko ma idź grzeſznik ku obchodu męki Páńſkiey.

20:
A ták gdy iuż vmocniſz tę nádzyeię ſwoię o Pánu ſwoim/ s tych mocnych obietnic iego/ á vbacżyſz on vpádek ſwoy/ żeś przewinił á zaſſłużył ſrogi gniew iego/ á poſtánowiſz vmyſł ſwoy/
21:
iż będzyeſz chciał tym roſpámiętywániem męki Páná ſwego/ ták iáko cie on náucżyć y poſtánowić racżył/ przychodzić ku łáſce á ku miłoſierdzyu Bogá oycá iego. Idziſz vtwirdziwſzy w ſobie mocną wiárę o tych ſwiętych obietnicach iego/ á o tych dziwnych ſpráwach iego/
22:
á idź z inymi wiernymi iego do tego ſwiętego ſtołu Páńſkiego/gdzye będzye zgotowána.


strona: 90

O wyecżerzy Páńſkiey.Liſt
1:
tá ſwięta á tá wdzyęcżna pamiątká oſtátecżney oney wiecżerzey á onego teſtámentu páná thwego/
2:
á idź vſtánowiwſzy w ſobie y myſl y ſerce w tákiey pocżćiwośći á w tákim nabożeńſtwie/ pomniąc ná to/ iż idzyeſz przed oblicżność Páná á ſtworzycyelá ſwego/ á iż maſz pożywáć s tymi widomemi znáki/ niewidomey łáſki Páná twego/ s ktorey maſz ſpołecżność á zyednocżenie s ſwięthym ciáłem iego/ y ſpowinowácenie ze krwią ſwięthą iego/ á ſſthawaſz ſie prawdziwym cżłonkiem iego.
3:
A kthoraż cie iuż ſzcżęſliwſza rzecż kiedy ná ſwiecie potkáć może/ á ktoreżći iuż więtſze pocieſzenie nád tho przydź może/ gdyż wieſz/ żeś ſie iuż ſſtał iedno ciáło s Pánem ſwoim/ gdyż wieſz żeś ieſt wdzyęcżnym ſtworzeniem Bogu Oycu ſwemu/ gdyż wieſz żeś iuż wſzytki błogoſłáwieńſtwá odzierżał/ ktore tobie ten Pan ziednał tą niewinną męką á śmiercią ſwoią/ v Bogá oycá ſwego niebieſkiego:
4:
á temu mocnie á nieodmiennie wierz/ iż ták ieſt á nie inácżey/ gdjż to mocno ieſt vtwirdzono ſwiętemi ſłowy iego. Bo máłoćby ná tym/ iżbyś tylko roſpámiętywał mękę á śmierć tego Paná ſwego/ w ſercu á w rozmyſlániu ſwoim/ tedy to wie y cżárt iż ieſt vmęcżon.
5:
Ale ty gdy będzyeſz ktemu mocno wierzył/ iż ciáło iego ieſt dla ciebie ná śmierć wydano/ á kreẃ ieſt dla ciebie wylaná/ ná odpuſzcżenie grzechow twoich/ y tá ſwięta męká á śmierć iego dla ciebie ieſt ſpráwiona/ tu dopirko oſięgnieſz wſzytki zapłáty/ktore ſą ták mocnie wierzącym od tego Páná rozmáicie zgotowáne: á thuś iuż wiernie á prawdziwie przyiął ciáło y kreẃ iego.
Iáko ſie ma cżłowiek doſwiadſzyć.

6:
pomniſz też záſi ná to/ żeś ſie ziednocżył s ciáłem Páná ſwego/ nie cżyńże mu iuż więcey kędy możeſz lekkośći/ prze márną ſpráwę żywotá twego/ gdyż wieſz iż on przy złośćiwey duſzy długo wytrwáć nie może.
7:
A toć ſą ony ſłowá Páwłá s. áby ſie káżdy doſwiádcżył/ kto ma idź do tego ſtołu.
j.Korint. w xj.

8:
A to ieſt wſzytko doſwiadcżenie/ ieſliże ták mocno wierzyſz á przy tym ſtoiſz/ tak iákoś tu ſłyſzał/
9:
żeś przyiął nie inácżey iedno iáko ná on cżás przy oney ſwiętey ſpráwie Páná twego/ á przy oney oſtátecżney wiecżerzy iego/ iáko z właſney ręki iego/ z onymi widomemi znáki chlebá y winá/ ſwięte ciáło iego y ſwiętą kreẃ iego/ á iż cie Pan im dárował y wſzytkimi zaſługámi iego.
10:
A iż mocno wierzyſz/ iżeś ſie iuż ſſtał wiernym cżłonkiem iego/ á złącżyłeś ſie s ſwiętym ciáłem y ze krwią ſwiętą iego: á iż thá kreẃ ieſt wylaná/ y to ſwięte ciáło ieſt vmęcżono/ za grzechy á zá wyſtępki twoie. A ty gdy ſie ták z nim zyednocżyſz/ iużeś ieſt vcżeſnikiem onych zaſług/ ktore tobie y wſzytkiemu ſwiátu/ ſpráwiło to ſwięte ciáło Páná twoiego/ ták márnie vmęcżone dla ciebie.
11:
A gdy iuż thák wedle tego roſkazánia Páná ſwego/ iáko poſluſzny ſyn iego/ chodzić będzyeſz/ á iákoś raz ná krzcie záſlubił dzyerżeć iemu wiárę/ iż mu ią záwżdy cále záchowywáć będzyeſz/ tedy pewnie wiedz á bądź tego iſt/ że wſzythki zaſługi ciáłá Páná Kryſtuſowego/ ktore on tobie przeiednał v Bogá oycá ſwego niebieſkiego/ wſzjtki błogoſłáwieńſtwá/ odpuſzcżenie grzechow/ y żywot wiecżny/
12:
áni ſam wzwieſz/ iákoć to przypádnie/ á iáko to ſnádnie wſzytko otrzymaſz.
13:
Rácżże tedy náſz wſzechmogący Pánie ſercá wiernych twoich oświećić á rozyáśnić/ áby oni ſerdecżnemi ocżymá obacżywſzy ſzcżyrość prawdy ſłow ſwiętych twoich/ á náuki twoiey/ s pokornym ſercem záwżdy ná tym przeſtawáli/ coś ty im ſam miłośćiwie vſty nieomylnemi Boſtwá ſwego ſwiętego/ zoſtáwić racżył.
14:
Rácżże ty ſam wſzytki zburzone myſli/ á rozumy nád wolą thwoię wynioſłe/ poddáć á podłożyć pod moc prawdy twoiey ſwięthey/ áby ią ſzcżyrze á wiernie poznawſzy/ ſtale przy niey zoſtawáli/ odłożywſzy ná ſtronę wſzytki błędliwe mniemánia dowćipu cżłowiecżeńſkiego.
15:
Dayże nam to wſzytkim/ ábych my w ſpołecżney zgodzye żywąc/ ieden nád drugiego prożney chłuby nie prágnąc/ w wiernym zebrániu koſciołá twego/ vſtáwicżnie zoſtáwáli: á ty ſwięte ſpráwy twoie/ ktoreś ty wiernym ſwoim ſzáfowáć roſkazał/ day ábychmy wedle náuki prawdziwey/ wdzyęcżnie prziymowáli.
16:
Rácżże nas vcżynić godne/ ábychmy naprzod/ vſtáwicżbue pożywáiąc ciáłá twego ſwiętego/ y pijąc nadrozſzą kreẃ twoię/ á mieſzkáiąc w tobie/ y máiąc cie też mieſzkáiącego w ſobie/ mo-


strona: 90v

Wtora Roſpráwá
1:
gli też godnie pożywáć ſwiątośći ciáłá twoiego/ y ſwiątośći krwie twoiey.
2:
A ták ábychmy łáſkę twoię ſwiętą/ y wſzytki błogoſłáwieńſtwá/ ktoręś nam záſłużyć racżył/ przez wydánie ná okrutną ſmierć Syná thwego/ á przez wylanye krwie twoiey ná odpuſzcżenie grzechow/ ná ſobie odnieſli: á on wiecżny żywot/ ktoryś nam obiecáć racżył/ ábychmy otrzymáli.
3:
Co nam rácż dáć z łáſki á z miłoſierdzia ſwiętego twego náſz wſzechmogący miły Pánie/ przez to ſwięte á dla nas vmęcżone błogoſławione ciáło twoie/ y ſwiętą kreẃ twoię/ ná wieki wiekow/ Amen.
4:
Wtora Roſpráwá o prawdziwym pożiwániu ciáłá páná Kriſtuſowego/ y prawdziwym piciu krwie iego: á o prawdziwym pożywániu ſwiątośći ciáłá Kriſtuſowego/ y prawdziwym piciu ſwiątośći krwie iego/ ná dwie cżęśći rozdzielona.
5:
Pirwſza cżęść.
6:
Kto pożywa ciáłá moiego/ y piye kreẃ moię/ we mnie mieſzka/ á ia w nim etc.
Tu ieſt piękna roſpráwá o prawdziwym á vſtáwicżnym pożiwániu ciáłá Páná Kriſtuſowego y o prawdziwym piciu krwie iego.
Nikt godnie ſwiątośći ciáłá Páná Kriſkuſowego Kriſkuſowego pożywáć nie może/ kto pirwey nie pożywa vſtáwicżnie ciáłá iego.

7:
GDyż ſákrámentu ábo ſwiątośći ciáłá Páná Kriſtuſpwego/ y ſwiątośći krwie iego (o cżym tu teraz ieſt y będzie wſzythká ſpráwá náſzá> żaden iny godnie nie pożywa/ iedno ktoryby pirwey przed tym vſtháwicżnie vżywał ciáłá Páná Kriſtuſowego/ y kreẃby iego pił.
Pirwey Pan vſtánowił pożywánie prawdziwego ciáłá ſwego/ toż potym prziymowanie ſwiątośći.

8:
A ták potrzebna rzecż ieſt/ ábyſmy ſie tego pirwey náucżyli/ to rozumieli/ á pilnie w ſercoch ſwych záchowáli/ iákobyſmy ciáłá y krwie Páná Kriſtuſowey/ ſwiąthobliwie pożywáli ku náſzemu zbáwieniu.
9:
Ktory porządek y ſam Pan Kriſtus záchowáć też racżył. Kthory naprzod/ máło przed tym/ o pożywiániu pożywiániu ciáłá y krwie ſwoiey/ zwolenniki ſwe vcżył. Toż potym dopiro (tho ieſt/ ná końcu tego docżeſnego ſwego żywotá) ſwiątość ciáłá ſwoiego/ y ſwiątość krwie ſwoiey/ vſtáwić á poſtánowić racżył.
10:
Przez to dawáiące znáć/ iż ono vżywánie ma vprzedzić/ á to náſládowáć. A iż wiernym náſládowcom ná wſzem przyſłuſzy náſládowáć Páná ſwego/ tedy (chociaż w inſzey ſpráwie Pan tho roſkazáć racżył/ wſzákże też to ſłuſznie tu może być przywiedzyono) mowi v Ianá s:
Ian s. w xiij.

11:
Przykład moy dałem wam/ iż iákom ia co cżynił/ tákże też y wy cżyńcie. Otoż y w tey ſpráwie/ ktorą teraz przed ſobą mamy/ Pan iuż dał nam przykład/ iż on pirwey o pożywániu ciáłá ſwoiego/ y o piciu krwieſwey náucżał zwolenniki ſwoie/ á potym ty rzecży przerzecżone/ to ieſt ſwiątośći przydał. Tego thedy przykłádu y my teraz náſláduymy.
12:
A przetho iuż naprzod/ o vżywániu ciáłá y krwie Páná Kriſtuſowey/ vſłyſzymy. Pothym záſię/ o pożywániu ſwiątośći ciáłá y krwie Páná Kriſtuſowey/ ſłucháć będziemy. A tu iuż teraz vſłyſzymy o tym prawdziwym vżywaniu ciáłá y krwie Páná Kriſtuſowey/ iáko ſamże Pan Kriſtus v Ianá ſwiętego tymi ſłowy mowi:
Ian s. w vj.
Pirwſze pożywánie ciáłá Páná Kriſtuſowego.

13:
AMen záprawdę powiádam wam/ ieſli nie będzyecie pożywáć ciáłá ſyná cżłowiecżego/ y nie będzyecie pić krwie iego/ nie macie żywotá w ſobie. Ktho pożywa ciáłá moiego/ y piye kreẃ moię/ ma żywoth wiecżny: á ia go wzbudzę dniá oſtáthecżnego.
14:
Abo-


strona: 91

O wiecżerzy Páńſkiey.Liſt
1:
wiem ciáło moie ieſt prawdziwy pokarm/ á kreẃ moiá ieſth prawdziwe picie. Kto pożywa mego ciáłá/ y pije kreẃ moię/ we mnie mieſzka/ á ia w nim. Iáko mnie poſłał żywy Ociec/ y ia żywę przez Oycá: ták też ktory mnie pożywa/ będzye też y on żyl żyl przez mię.
2:
Tenći ieſt on chleb/ ktory z niebá ſſtąpił: nie ták iáko iedli oycowie wáſzy mánnę/ á pomárli: Kto pożywa tego chlebá/ będzye żył ná wieki.
Pożywánie ciáłá Páná Kryſtuſowego/ żadnego przyrownánia nie ma s pokármy docżeſnemi.

3:
S Tych tu ſłow przerzecżonych Páná Kryſtuſowych/ iáſna rzecż ieſt/ kthorą káżdy obaczyć może/ iż pożywánie ciáłá y krwie iego/ nie ieſt rowne áni podobne/ ku pożywániu y piciu pokármow náſzych/ y napoiow inſzych poſpolitych.
4:
Bo ácżkolwiek bez pokármu y bez picia/ cżłowiek trwáć á żyw być nie może/ wſzákże iednák ſtąd to nie przychodzi/ iż kto ie y pije/ áby miał żyć ná wieki. Ale co ſie dotycże pożywánia ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowey/ tedy tho ieſt prawdá/ iż kthory cżłowiek ie y pije ciáło y kreẃ Páná Kryſtuſowe/ iż thákowy ma żywot wiecżny: á ktory tego nie ie áni pije/nie ma żywotá wiecżnego.
5:
Gdzye y Auguſtyn s. táko tym mowi:
Aug. w roſpráwie cxviij. ná Ewányelią Iáná s.
Y w kſięgach xxvij. o mieſcie Bożym. káp. xxv.

6:
Tego pokármu pożywáć/ y then napoy pić/ nic inſzego nie ieſt/ iedno w Kryſtuſie mieſzkáć/ á Kryſtuſá w ſobie mieſzkáiącego mieć.
7:
Kto tedy w Pánu Kriſtuſie nie mieſzka/ á w kim pan Kriſtus nie mieſzka/ niechayże nie powieda/ áni niechay o ſobie nie mnima/ áby pożywał ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowey.
Czo ieſt prawdziwie pożywáć ciáłá Páná Kryſtuſowego.

8:
A tuſmy iuż iáſnie ſłyſzeli/ co to ieſt prawdziwie pożywáć ciáłá y krwie Páná Kryſthuſowey.
9:
Bo nic inſzego nie ieſt/ iáko nas Pan Kryſtus ſłowy ſwemi/ y Auguſtyn s. náucżáią/ iedno mieſzkáć w Pánu Kryſtuſie/ á páná Kryſtuſá mieć w ſobie mieſzkáiącego. Ty tedy wymienione ſłowá/ w pánu Kryſtuſie mieſzkáć/ á Páná Kryſtuſá w ſobie mieſzkáiącego mieć/ potrzebá nam s pilnoſcią v ſiebie vważáć/ y dobrze ie wyrozumieć.
10:
A wſzákże iżbychmy rzecż tę náſzę łácniey poięli y zrozumieli/naprzod to obacżmy/co to ieſt Kryſtus. Abowiem ieſt/ y Bogprawdziwy/ y cżłowiek prawdziwy/ á tho oboie w iędnę iędnę perſonę złącżywſzy/ tedy tho ieſt czo názywamy prawdziwy Kryſtus.
Mieſzkánie náſze w Pánie Kryſtu.

11:
Gdyż tedy ták wierzymy y wyznawamy/ że Pan Kryſtus ieſt Bog y cżłowiek prawdziwy/ w iedney perſonie/ á to dwoie ſpołu złącżáiąc/ ieſt ieden Kryſtus/ tedy inákſzym ſpoſobem ieſteſmy y mieſzkamy w Pánu Kriſtuſie/ iáko w Bogu tylko/ y inſzym záſię/ iáko w cżłowiecże tylko/ á inſzym záſię/ iáko w ſámym Pánu Kryſtuſie.
Pirwſze mieſzkánie náſze w Pánye Kryſtuſie/ iáko w Bogu tylko.

12:
A także theż y Pan Kryſtus/ inſzym obycżáiem mieſzka ábo ieſt w nas/ iáko Bog tylko: inſzym záſię/ iáko cżłowiej tylko: á inſzym/ iáko ſam Pan Kryſtus. Mieſzkáć tedy/ ábo iż ták lepiey rzecżemy/ być w Pánu Kriſtuſie/ ile w Bogu tylko/ ták to obacżemy.
13:
Naprzod/ iż w nim mieſzkamy y ieſtechmy/ iáko ſtworzenie w Bogu ſtworzycielu ſwoim. tákże też Pan Kryſtus/ ile tylko Bog ieſt/ mieſzka w nas/ iáko Bog w ſtworzeniu ſwoim. Abowiem iż tu oto wſzytko ſtworzenie iego/ Boſką mocą żywie/ y w żywocie bywa záchowáne/ ruſza ſie/ y trwa.
14:
A tym obycżáiem w Pánu Kryſtuſie/ iáko w Bogu tylko/ wyznawamy bytnoſć bytnoſć á mieſzkánie náſze. O cżym Páweł s. mowił do Aheniencżykow Atheniencżykow: Záiſte wiedzmy/ że nie dáleko ieſt od káżdego z nas Pan Bog/ ábo wiem wiem w nim ſámym żywiemy/ ruſzamy ſie/ y ieſtechmy.
15:
A iż Kriſtus/ ile Bog tylko/ nas y ine wſzytko ſtworzenie ſwoie/ mocą ſwoią Boſką ożywiáć/ á w żywocie záchowywáć racży/ á dawa nam ſobą ruſzáć/ y być/ á wſzytki rzecży ſwoią Boſką mocą nápełniáć racży/ tedj oto tym obycżáiem bywa rzecżon w nas/ y we wſzytkim inym ſtworzeniu/mieſzkáć y być.
16:
Iáko y ſam opowiedáć ſie racży przez Ieremiaſzá Proroká:
Ierem. w xxiij.

17:
Izali ia nie nápełniam niebá y zyemie/ mowi Pan Bog. Abowiem ten Pan nápełnia niebo/ y wſzjtki niebieſkie rzecży/ ſwoim wſzechmocnym Máieſtatem á chwałą.
18:
Zyemię záſię/ y tho wſzytko co ná zyemi ieſt/ nápełniáć racży ſwoim ſwiętym miłoſierdzyem. Piekło záſię/ y wſzyki wſzyki piekielne rzecży nápełnia/ ſwoią nieodmienną ſpráwiedliwoſcią.A ty wſzytki rzecży przeczecżone/


strona: 91v

Wtora Roſpráwá.
1:
then wſzechmocny Pan/ iáko Bog prawdziwy/ nápełniáć racży ſwoią Boſką mocą.
2:
Ieſli tedy Pan Kryſtus/ iáko prawdziwy Bog/ nápełnia wſzytki rzecży ktorekolwiek ſą ſtworzone/ ſwoią mocą Boſką/ tedyć też mieſzka y ieſt we wſzytkich rzecżach/ iáko prawdziwy Bog. A tym oto obycżáiem ſą iuż w nim/ álbo mieſzkáią w nim/ nie tylko ludzye/ ále wſzytki rzecży ktore iedno żywą/ y ktorekolwiek ſtworzone ſą.
3:
Tákże theż y Pan Kryſtus/ ile Bog ieſt/ nie tylko mieſzká ábo ieſt w nas ludziech/ ále mieſzka y ieſt we wſzytkim ſtworzeniu/ ktore żywie y ktorekolwiek ieſt. Abowiem wſzytko ſtworzenie ná ſwiecie/ iego tylko ſámego Boſką mocą żywie/ á on ie ſam iáko możny Bog/ obżywiáć racży: á ony bywáią w żywocie záchowány/ á ſam on ie záchowywáć racży:
4:
ony ſie ruſzáią/ á on im ſam dawa moc ruſzánia: ony ſą/ á on iáko Bog/ tę bytność im dawa. A to tákie zobopolne przyrownánie mieſzkánia w Pánu Kryſtuſie/ ile w Bogu/ wſzytkiego ſtworzenia/ ieſliż może być/ iákoż ieſt prawdziwie/ tedyć theż ieſt y náſze mieſzkánie á bytność w nim/ ile w Bogu.
5:
A záſię Páná Kryſtuſá mieſzkánie y bytność w ſtworzeniu/ile Bog ieſt/ prawdziwie y w nas ieſt/ iáko w ſtworzeniu iego.
Wtore mieſzkánie náſze w Pánu Kryſtuſie/ ile tylko w cżłowiecże.

6:
Potym záſię mieſzkáć ábo być w Pánu Kryſtuſie/ ile w cżłowiecże ſzcżyrym/ ták wyznawamy iż mieſzkamy w nim/ iáko ludzie w cżłowiecże Pánu Kryſtuſie.
7:
A tákże rownie y Pan Kryſtus/ ile cżłowiekiem ieſt/ mieſzka w nas/ iáko cżłowiek Pan Kryſtus w ludziech. Thák też y my zobopolnie iedni w drugich mieſzkamy/ á to przez złącżenie á zyednocżenie nátury á przyrodzenia cżłowiecżego.
8:
Abowiem iáko wſzyſcy ludzie s ſtrony cżłowiecżeńſkiego przyrodzenia/ to ieſt/ s ſtrony ciáłá y s ſtrony krwie/ s ſtrony duſze y s ſtrony inych ſpraw cyeleſnych/ kthore s Pánem Kryſthuſem/ iáko s cżłowiekiem prawdziwym ſpołecżnie mamy/ co ſie iáwnie okázáć może/ á rzecż tho ieſt pewna y prawdziwa/ ábowiem tákoweż ciáło mamy iáko ma Pan Kriſtus/ ile cżłowiek: tákże y ine wſzytki tym podobne rzecży.
9:
A iż to prawdá ieſt/ ſłuchay co Páweł s. piſząc do Ephezow/ mowi:
Di Ephes. w v.

10:
Członki ieſteſmy ciáłá iego/ s ciáłá iego y s kośći iego. Tákże też Pan Kryſtus/ ile cżłowiek w náturze cżłowiecżey/ y w tych wſzytkich właſnoſciach/ ktore temu przyrodzeniu cżłowiecżeńſkiemu właſne ſą/ złącżon ieſt z námi/
11:
to ieſt/ ze wſzytkimi ludźmi ma vcżeſnictwi w ſpoienie. Iáko o tym Páweł s. do Zydow piſze/ mowiąc:
Do Zidow w ij.

12:
Iż iáko ſkoro wſzyſcy ludzye ſą vcżeſniki zobopolnego złącżenia w ciele y we krwi/ tákże Pan Kriſtus ſſtał ſie też vcżeſnikiem tych wſzytkich rzecży przerzecżonych etc.
13:
Y wnet pothym mowi: Abowiem miał być rowny bráciey we wſzytkim. To ieſt/ nie tylko wedle przyrodzenia/ ále theż y wedle wſzytkich właſnośći/ tylko iáko o thym Prorok powieda/ iż fałſz á zdrádá nie nálezyoná ieſt w vſciech iego/ y dla tego ſie w żywocie pánieńſkim pocżął z Duchá s. iż był wolen od grzechu/
14:
áby był miłoſiernym y wiernym Biſkupem/ w tych rzecżach kthore miał imieniem náſzym ſpráwowáć przed Bogiem/ ku zgłádzeniu grzechow ludu ſwego.
Ezaiaſz w Liij.

15:
A tym obycżáiem/ wedle nátury ludzkiey/ Pan Kryſtus z námi iáko cżłowiek/ á my theż z nim w tey mierze/ iáko w cżłowiecże/ mamy ſpoienie.
16:
A s tych przycżyn/ ſłuſznie á przyſtoynie powiedamy á wyznwamy iż my w Pánu Kriſtuſie/ á Pan Kriſtus w nas/ ma bytność á mieſzkánie ſwe. Iáko o tym mamy ſwiádectwo v Iána s. Iż ſłowo ſſtáło ſie ciáłem/ y mieſzkáło z námi/
Ian s. w i.kap.

17:
A to przez złącżenie/ y dla przyiętego przyrodzenia cżłowiecżego.
18:
Cyrillus/ Chrizoſtom. A to tym obycżáiem/ to ieſt/s ſtrony złącżenia nátury ludzkiey. A tákći ſą y mieſzkáią w pánu Kriſtuſie/ ile w cżłowiecże/ nie tylko wybráni/ ále też y złoſliwi/ niepobożni/ niewierni/ ná oſtátek y pogáni.
19:
Tákże też y Pan Kryſtus/ ile cżłowiek/ ieſt y mieſzka/ nie tylko w wybránych/ ále też y w niewiernych/ chociayći oni tego áni cżuią/ áni wierzą/ áni s tey iego bytnośći żadnego namnieyſzego pożytku máią.
Trzecie mieſzkánie náſze w Pánu Kryſtuſie/ iáko krześćiánow w Kryſtuſie.

20:
Nád tho ieſzcże/ bywamy rzecżeni mieſzkáć/ ábo być w Pánu Kryſtuſie/ iáko Krześćiánie w Pánu Kryſtuſie/ á iáko w zbáwicielu y w pośrzedniku/ nie iáko w Bogu ſámym/ ábo w cżłowieku ſámym/ ále iáko w Bogu prawdziwym/ y w cżłowiecże prawdziwym w iedney perſonie/ ktorą zowiemy Pánem Kriſtuſem/ iákoż y ták ieſt/ gdi to w iedno złącżemy.
21:
Tymże obycżáiem P. Kriſtus/ ile P.


strona: 92

O wiecżerzy Páńſkiey.Liſt
1:
Kriſtus to ieſt/ práwy Bog á prawdziwy cżłowiek/ ile ieſt odkupicielem/ vſpráwiedliwicielem/ y ożywicielem/ ieſt w nas iáko w krześćiániech tylko/ ktorzy od głowy náſzey doſtáliśmy imieniá ſobie.
2:
A tákowe mieſzkánie Páná Kryſtuſowe dwoiákie ieſt w nas krześćiáninoch/ gdyż iedni wewnętrznie wiernemi á prawdziwymi/ á drudzy iedno tylko zwirzchownie/ bywamy zwáni Krześćiány. Ano ten Pan Kriſtus/ chociaſz ſam przez ſię náde wſzytki ieſt naſpráwiedliwſzy/ nacżyſtſzy/ y ieſt ſam wſzytkich żywotem: wſzákże iednák nie wypycha żadnego od ſpołecżnośći tákowey/
3:
á to dla niezmierney oney ſpráwiedliwośći ſwoiey/ á dla oney ćichośći/ iż ieſt żywothem náſzym/ chociaż my ieſteſmy grzeſzni/ złoſliwi y wiecżney śmierći winni. A owſzem dla thego więczey bywamy przypuſzcżęni przypuſzcżęni y przyięći/ ábyſmy w nim byli/ iáko nędznicy w naſzcżęſliwſzym: grzeſzni/ iáko w pocżątku wſzelákiey ſpráwiedliwośći:
4:
vmárli/ iáko w thym ktory ieſt prawdziwy żywot/ y moc ożywiáiąca. Nie przeto ábyſmy ták nędzniki/ á wiecżnie potępionemi zoſtáli: ále też ábychmy przez iego duchá/ ſzcżęſliwi/ ſpráwiedliwi/ obżywueni/ y zbáwionemi ſie ſſtali.
Iáko niewierni krześćiánie mieſzkáią zwirzchownie w Pánu Kryſtuſie.

5:
A tho bywa/ gdy iáko krześćiánie ieſtechmy w Pánu Kryſtuſie/ przez zwirzchowne tylko złącżenie w ciáło iego/ktory ieſt koſcioł á zebránie wiernych/ ktorym złącżeniem w imię iego zwirzchu przez krzeſt bywamy przyłącżęni przyłącżęni y ciáłá iego/ y krwie/ y ſwiątośći vżywamy. Ktore złącżenie poſpolite ieſt/ ták wiernym iáko niwiernym/ prawdziwym y fałſzywym krześćiánem.
6:
A iż koſcioł Krześćiáńſki ieſt názywan/ y iſtotnie ieſt ciáłem Páná Kryſtuſowym: tego nas vcży Apoſtoł s.piſząc do Ephezow tymi ſłowy:
D Ephef. i.

7:
Bog Ociec wſzythko podłożył á poddał pod nogi Páná Kryſtuſowe/ y tegoż poſtánowił/ áby był głową nád wſzytkimi rzecżámi/ temu koſciołowi ktory ieſt ciáłem iego.
8:
Bácż gdzie mowi ciáłem/ y áby był wypełnieniem tego ro koſciołá/ ktory wſzytko nápełnia we wſzytkich: á záſię/ iż ći korzykolwiek ſą w koſciele/ chocia pobożni/ á pradziwi pradziwi chocia obłudni/ thylko zwirzchownie w tym ciele Páná Kryſtuſowym mieſzkáiący/ tákże y w ſámym Pánu Kryſtuſie/ tego ſie łáczno náucżemy/ á ſnádnie to obacżemy s tego ſámego podobieńſtwá.
9:
Ciáło cżłowiecże nie iáko ieſt podobne ku Koſciołowi/ ktory ieſt ciáłem Páná Kryſtuſowym. Iáko thedy w ciele cżłowiecżym/ nie tylko widzimy zdrowe cżłonki/ ále też cżaſem y puchliny/ rány/ wrzody: wſzákże ony wrzody nie ſą cżłonkámi/ chociay ſą ciele cżłowiecżym. Tákże też w koſciele w tym ciele Páná Kryſtuſowym/ widzimy być nie tylko żywe cżłonki/ ále też y martwe/ iákoby wrzody.
W koſciele Páná Kryſthuſowym/ á w tym ciele iego/ więcey záwżdy záráźliwych á bolących Krześćian/ niż prawdziwych á zdrowych cżłonkow.

10:
Ale iáko wrzody nie ſą cżłonkámi ciáłá/ ták theż ći záráźliwi ludzye/ ktorzy ſą wrzodmi koſciołá Páná Kryſtuſowego/ nie ſą cżłonkámi koſcielnymi/ chociay ſą w koſciele.
11:
Cżego ie4zcże y drugim podobińſthwem dowieść możemy o kąkolu/ ktorego gy ſpołu náſieią s pſzenicą/ chociáż będzie w pſzenicy ábo vroście s pſzenicą/ ále przed ſię kąkolem. Tákże też toż nam znácżył y on okręt Noego.
12:
A wieleby ſie thu tákowych przykłádow ná plác/ ták s piſmá ſwięthego iáko inſzych piſm/ przytocżyć mogło: ále iuż żadny pewnieyſzy dowod być nie może/ iedno ſłowa ſámego Páná Kryſtuſá/ co nam opowiedzyeć racżył Boſkiemi vſty ſwoiemi: Wiele ich ieſt wezwánych/ ále máło wybránych.
13:
Wiele ſie ich imieniem zowie krześćiány/ ále rzecżą nie ſą krześćiány. A wżdy przedſię przez to zwirzchowne złącżenie w koſciele/ ktory ieſt ciáłem Páná Kryſtuſowym/ ták powiedamy/ iż mamy bytność y mieſzkánie w pánu Kryſtuſie/ chocia tylko zwirzchu.
14:
A tymżeć też obycżáiem Pan Kriſtus/ ile Kryſtus/ ieſt w nas iáko w krześćiánach poſpolicie/ to ieſt ták w prawdziwych iáko y w obłudnych/ ktorzy tylko imieniem ſą krześćiánie/ ktorzy tylko ſwiątośći pożywáią/ á ktorzy tylko popiſániem imieniá ſwoiego ſą w koſciele krześćiáńſkim/ tedy w tych ácż Pan Kryſtus mieſzka/ á nie ták iáko w wiernych á prawdziwych.
15:
Bo o tych tedy thák mowi Páweł s.
Do Tytuſow i.

16:
Wſzyſcy ći ktorzy wyznawáią Bogá vſty/ ále ſie go przą vcżynkámi/ ktorzy ſą obrzydłemi/ przemierzłemi/ á nie godni ku żadney dobrey ſpráwie. Y w onych też ieſzcże ták pan Kriſtus mieſzka/o ktorych ſam powiedáć racży:
Matth. w vij.

17:
Wiele onego dniá będą mi mowić/ Pánie Pánie/ wſzákeſmy w imię twoie prorokowáli/ dyabły wygániáli/ á wielechmy cu-


strona: 92v

Wtora Roſpráwá
1:
dow cżynili. Ale ia powiem im/ nigdym was nie znał/ odſtepcie odemnie ktorzyſcie złość cżynili.
2:
A tákći otho obycżáiem thákowym w Pánu Kryſtuſie ſą y mieſzkáią źli krześćiánie/ ktorzy ſie iedno názywáią od imieniá iego krześćiány.
Iáko wierni krześćiánie wewnętrznie w Pánu Kryſtuſie mieſzkáią.

3:
Potym záſię nie tylko ieſteſmy ále y mieſzkamy iáko prawdziwi krześciániw Pánu Kriſtuſie/ onym we wnętrznym przez Duchá s. złącżęniem.
4:
Ktore złącżenie nie wſzytkim wobec należy/ iedno tylko wybránym/ á tym ktore dał Bog Ociec w porucżeńſtwo á w opiekę ſynowi ſwemu Pánu Kryſtuſowi/ á kthore ſam do niego przyciągnął. Iáko o thym mamy ſwiádectwo v Ianá s.
Ian. s. w vi.

5:
Zaden nie przychodzi do mnie/ ieſli go bog Ociec moy/ ktory mnie poſłał/ nie przyciągnie.
6:
Ieſliże tedy nie przychodzimy do niego/ áż przytárgnieni/ iákoż tedy możem być álbo mieſzkáć w nim nie przytárgnieni? A ten obycżay mieſzkánia y bytnośći w Pánie Kryſtuſie/ należy w prawdziwey/ ſzcżyrey á nie zmyſloney/ y nie obłudney wierze. O cżym ſam Pan Kriſtus mowi v Ianá s.
Ian. s. w xvij.

7:
Oycże moy niebieſki/ nie zá thymi ſie tylko zwolenniki ktoreś thy mnie dał/ modlę: ále y zá onymi ktorzy máią vwierzyć w mię/ przez náukę á okazánie tych/ áby wſzyſcy iedno byli/ iáko ty Boże oycże we mnie/ á ia w tobie/ áby też y oni iedno w nas byli. O toż tu maſz wiárę á iednę tylko rzecż/ przez ktorą ſſtawamy ſie godnymi/ iż mieſzkamy w Pánu Kriſtuſie.
8:
Bo ták tu mowi: ktorzy vwierzą w mię przez náukę á kazánie tych to Apoſtołow moich. Y przydawa/ áby też y oni iedno w nas byli. A nád to/ to mieſzkánie w Pánu Kryſtuſie/ należy w prawdziwey á ſzcżyrey miłośći przećiwko iemu. Bo iáko Słońce nie może być bez iáſnych promieni/ ták też prawdziwa wiárá nie może być bez miłośći: naprzod przećiwko Pánu Bogu/ potym przećiw bliźniemu ſwemu.
9:
Iáko y Páweł s. o tym piſze do Gálátow/ mowiąc/ W Pánu Kryſtuſie Iezuſie nic nie waży áni płatne/ chociaż obrzezánie/ ábo nieobrzezánie: ále waży wiárá/ kthora prácżuie á okázuie ſie w nas przez miłość.
Do Galat. w v.

10:
A ſtąd ći ſie oto znácży/ iż tylko przez wiárę á miłość/ bywamy w Páná Kryſtuſa przecżynieni/ przetworzeni/ odmienieni/ złącżeni/ á wpoieni/ ták iż iuż nie ſámi w ſobie/ ále w nim żywiemy.
Duch miłośći/ ktory z Bogá ieſt/ ten nas prawdziwie w Páná Kryſtuſá wciela.

11:
Ten tedy duch wiáry á miłośći/ ktory s ſámego Páná Bogá ieſt/ nas w Páná Kryſtuſá wciela/ wſzcżepia/ y zá iedny z nim cżyni: A on nas zobopolnie miłoſcią oną ſwoią wiecżną/ ktora miłość iego właſna ieſt y wiáry náſzey przećiwko Pánu Kryſtuſowi/ y miłośći tákże náſzey przećiwko iemu/
12:
ieſt pirwſzą/ naprzednieyſzą/ á naoſobliwſzą przicżyną/ iáko o tym mowi Ian s.
i. kanonice w iiij.

13:
Miłuiemy Bogá/ ábowiem on nas pirwey vmiłował. A tą miłośćią pocżął nas miłować/ y tąż ſam w ſobie nas záchowywa/ y zá ſwoie właſne być wyznawa.
14:
O kthorey miłośći iego ieſzcże więcey wnet vſłyſzymy/ iáko ći ktorzy ſą prawdziwie wybráni/ á we wſzytkim Pánu Kryſtuſowi wierzący/ we wnętrznym onym Duchá s. złącżeniom/ y ſą y mieſzkáią w Pánu Kryſtuſie/ ták też y Pan Kryſtus ieſt á mieſzka w ſercach wiernie wierzących weń á mocnie wierzących iemu.
Iáko Pan Kryſtus w wiernych ſwych prawdziwie mieſzkáć racży.

15:
A kthorym też obycżáiem nie ieſtw onych wſzytkich/ ktorzy tylko imieniem bywáią zwáni krześćiány/ ábowiem iedno tylko w wybránych á wierzących/ ten dobrotliwy Pan ma nawdzięcżnieyſze mieſzkánie ſwoie. A tho naprzod przez wiárę á miłość/ iáko zbawiciel w ſercu tych ktorzy zbáwieni á odkupieni ſą.
16:
A potym mieſzka w tychże przez Duchá s. przez duchá mocy y łáſki ſwoiey/przez ktorego ie oſwieca/ ożywia/ odradza/ karmi/ o nich rádzi/ ich broni/ á nawſzem ie zachowywa. Obádwá thy obycżáie nadobnie położył Páweł s. do Ephezow piſząc/ gdzie tám ták cżytamy.
Do Ephes. w iij.

17:
Y dla tegoż ia Páweł klękam ná koláná ku oycu Páná náſzego Iezu Kryſtá/ od ktorego wſzytek narod/ ná niebie y ná zyemi/ doſtał imieniá/ áby wam dał z bogátey á obfitey łáſki ſwoiey/ ábyſcie mocnie pośileni á vmocnieni byli przez duchá iego/ á to ná wnętrznym cżłowiecże/ to ieſt/ ná duſzy wáſzey/
18:
áby mieſzkał Pan Kryſtus w ſercach wáſzych/ áby wy w miłośći tákowey wkorzenieni á fundowáni będąc/ moglibyſcie wyrozumieć ze wſzytkimi ſwiętemi/ iáka tho ieſt ſzyrokość/ długość/ głębokość/ á wyſzokość/ przyiąć iáſne poznánie miłośći Páná Kryſtuſowey/ ábyſcie byli nápełnieni/ áż do oney zupełnośći y doſkonáłośći Boſkiey.
19:
Thymi otho ſłowy Apoſtoł s. mieſzkánie Páná


strona: 93

O wiecżerzy Páńſkiey:Liſt
1:
Kryſtuſowe w nas/ przywłáſzcża ſercom náſzym. Potym przydawa/ iż to mieſzkánie ieſt przez wiárę á miłość. A ná trzećim mieyſcu kłádzye tęż ſpráwę/ ktora ieſt przez Duchá s. w wewnętrznym cżłowiecże/ zupełnym pośileniem iteż poznányem.
2:

3:
O tym obycżáiu takowego mieſzkánia Auguſtyn s. nápiſał ony ſłowá/mowiąc: Tego pokármu pożywáć/ á z onego napoiu pić/ ieſt w Pánu Kryſtuſie mieſzkáć/ á Páná Kryſtuſá w ſobie mieſzkáiącego mieć. Ktory tedy w Pánu Kryſtuſie nie mieſzka/ á w ktorym theż Pan Kryſtus nie mieſzka/ niechay nie mnima/ á niechay nie powieda/ áby miał pożywáć ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowey.
4:
Cżego y ſam Pan Kryſtus popráwił v Ianá s. mowiąc:
Ian s. w vi.

5:
Kto pożywa ciáłá moiego/ á pije krew moię/ we mnie mieſzka/ á ia w nim. Iákoby rzekł/ iáko Auguſtyn s.dobrze vcży: Kto we mnie mieſzka/ á w kim ia mieſzkam/ ten prawdziwie pożywa ciáłá moiego/ á ten prawdziwie pije kreẃ moię:
Co zá pożitki/ á co zá błogoſłáwieńſtwá ći odnoſzę ná ſobie/ ktorzy prawdziwie ciáłá páná Kryſtuſowego pożyáią.

6:
A ták to ſwoie w wiernych mieſzkánie Pan Kryſtus/ dla Apoſtołow/ o cżym wnet vſłyſzymy/ raz po raz powtarza/ á w pámięć im wpaia/ gdzye ono v Ianá s. mowi:
Ian. w xv.

7:
Mieſzkaycie we mnie á ia w was.
8:
Iáko látoroſl nie może cżynić y wypuſzcżáć owocu ſámá s ſiebie/ ieſliby nie biłá trwáłá y mocna w máćicy/ Tákże też y wy/ieſli we mnie nie będziecie mieſzkáć/ żadnego ſłuſznego owocu vcżynić áni przynieść nie możecie. Iaciem ieſth winna máćicá/á wy ieſteſcie látoroſli: kto mieſzka w mnie/ á ia w nim/ ten cżyni pożytek wielki: bo beze mnie nic vcżynić nie możecie.
9:
Ieſli kto we mnie ni będzie mieſzkał/ iuż ieſt wyrzucon precż/ iáko látoroſli ſuche/ ktore gdy zebráne będą/ tedy ſie ni nacż nie godzą/ iedno áby w ogień wrzucone á ſpalone były. Ieſli będzyecie trwáć we mnie/ á ſłowá moie będą trwáły w was/ o cokolwiek będzyecie chcieć/ prośić Oycá moiego/ á z ſtánie ſie wam wſzytko.
10:
A ták wedle tego poſlednieyſzego obycżáiu (kthory ieſt ſámych thylko wybránych właſnie należący) Pan Kryſtus ieſt á vſtáwicżnie mieſzka w ſwoich wiernych á wybránych/ przez ſámę tylko wiárę/ przez miłość/ á przez Duchá ſwego s. nie inácżey iedno iáko odkupiciel w odkupionych ſwoich/ vſpráwiedliwiciel w vſpráwiedliwionych ſwoich/ ożywiciel w obżywionych ſwoich/ zbáwiciel w zbáwionych ſobie.
11:
My tákże záſię/ á zwłaſzcżá wſzyſcy wybráni á wierni iego/ zobopolnie ieſteſmy á mieſzkamy w Pánu Kryſtuſie/przez wiárę á przez miłość/ nie inácżey iedno iáko odkupieni w odkupicielu ſwoim/ vſpráwiedliwieni w vſpráwiedliwicielu ſwoim/ obżywieni w obżywicielu náſzym/ zbáwieni w zbáwicielu ſynie Bożym.
12:
A zwłaſzcża gdy pożywániem tákowym ciáłá iego/ á piciem krwie iego/ to ieſt/tym mieſzkániem náſzym w nim/ y iego w nas/ to ieſt/ przez wiárę á przez miłość/ bywamy przenieſieni/ á weń iáko wdzyęcżne á zdrowe członki/ bywamy złącżeni á wcieleni. Abowiem też on záſię zobopolnie nas wſzytki ktorzy weń wierzymy/ á práwie y ſzcżyrze go miłuiemy/ przez onę prawdziwą/ wiecżną/ á vſtáwicżną miłość/ ku ſobie prziymuie/
13:
á zá ſwoie właſne cżłonki nas w ſobie záchowywa: y przez Duchá ſwegos. vſtáwicżnie nas odradza/ ożywia/ y ná wyobráżenie ono Boſkie/ ná ktoreſmy byli ſtworzeni/ vſtáwicżnie im dáley tym więcey przetwarza: á przy tym wſzytki pobożnośći w nas wykonywa/ á w onym Boſkim obrázye ſwoim iuż nas do końcá záchowywa.
14:
A thu tedy iuż oto doſtátecżną ſpráwę mamy/ á doſkonáłą náukę ſobie wzyąć muśimy/ iáko á ktorym obycżáiem wſzyſcy w Pánu Kryſtuſie mieſzkáiący/ á Páná Kryſtuſá w ſobie mieſzkáiącego máiący/ ná káżdy cżás vſtáwicżnie ciáłá Páná Kryſtuſowego pożywáią/ á kreẃ iego vſtáwicżnie piią. O cżym nam Auguſtyn s. dał náukę doſtátecżną/ ták iáko máło wyſzey wyſzey ieſt o tym powiedzyano.
15:
A nie ieſt áni może być żadny iny obycżay pożywánia ciáłá Páná Kryſtuſowego/ y picia krwie iego: y ná ten cżás gdy ſpolecżnie vżywamy ſwiątośći ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowey. A tu żáſię żáſię o vżywániu ſwiątośći wnet vſłyſzymy drugą cżąſtkę tey roſpráwy náſzey.
Złącżenie á ziednocżenie s Pánem Kryſtuſem/ co zá pożytki ſpráwuie w nas.

16:
Teraz iuż z wielką polnoſcią ſłuchaymy/ co ieſt zá moc y co zá ſkutek tey iednośći y zobopolney ſpołecżnośći/ ktorą mamy s pánem Kryſtuſem. Abowiem ſtąd wielkie pociechy á pożytki duſzne weźmiemj á odnieſiemy.
17:
Mamy tedy z wielką pilnoſcią obacżyć/ co w nas zá ſpráwę á co zá pożytek/ to złącżenie á zyednocże-


strona: 93v

Wtora Roſpráwá
1:
nie náſze s Pánem Kryſtuſem/ cżyni. Abowiem nie mnimaymy/ áby tá ſpołecżność byłá prożnuiąca/ á tá miłość przez ktorą w nim ieſteſmy/ áby miáłá być nicżemna á niepożytecżna.
2:
Gdyż mowi Apoſtoł s. do Gálátow tymi ſłowy.
Do Galat. w v.

3:
Wiárá ktora ieſt przez miłość ſkutecżna á prácowita/ on Duch s. iego/ przez ktorego Pan w nas ieſt y mieſzka w nas/ nie ieſtći iśćie prożnuiący/ ále ieſt y s ſpáwámi ſpáwámi ſwemi ſkutecżny/ pożytecżny/ á doſkonáły.
4:
Potrzebá ieſt tedy/ áby y tho náſze z nim złącżenie było też prácowite/ ſkutecżne/ á pożytecżne. A thák obácżmy co zá pożytki á co zá ſkutki w nas/ to złącżenie s Pánem Kryſtuſem/ cżyni y ſpráwuie. A ábyſmy o tym złącżeniu ſámych pożitkow á ſkutkow pewny roſſądek dáć mogli/ o tym nas Páweł s. iśći mowiąc:
Do Korin. w ij. Do Kolſen. w iij.

5:
Iza ſie ſámi nie cżuiecie/ iż Pan Kryſtus mieſzkáiący w nas ieſt/ chybábyſcie iuż byli wſzech nágorſzymi. A tákże Ian s. piſze:
1. Ian: iij.

6:
Przez to wiemy/ iż Pan Kryſtus mieſzka w nas przez duchá ſwego/ ktorego nam dáć racżył. Dwá tedy zacne á oſobliwe pożythki okázuią ſie záwżdy w nas s tego mieſzkániá Páná Kryſtuſowego/ przez kthore on vſtáwicżnie w nas mieſzkáć racży.
Pirwſzy pożythek mieſzkánia w ludzioch Páná Kryſthuſowego/ iż ſie w nowy żywot odradzamy.

7:
Pirwſzy pożytek ieſt iż on żywot náſz odnawia ſam mieſzkáiący w nas. Iáko y Páweł s. do Gálátow iáſne o thym ſwiádecthwo dawa/ mowiąc:
Do Galat. w ij.

8:
Iż żywe iuż/nie ia/ ále żywie we mnie Pan Kryſtus: A nie tylko mowi/ żywie we mnie Pan Kryſtus: Ale naprzod od tąd pocżyna/ mowiąc tymi ſłowy: Iż iuż nie ia żywę. A przeto tá ſpráwá żywiącego w nas Páná Kryſtuſá/ tákowa ieſt/ iż nie my ſámi/ ále on ſam żywie w nas.
9:
Theż rzecż ieſzcże y ná drugim mieyſcu Páweł s. przypomina/ mowiąc:
Do Galatow w v.

10:
Ktorzy ſą Páná Kryſtuſowi/ ciáło ſwoie vkrzyżowáli á vmartwili s pożądliwoſciámi ſwemi. Abowiem co to inſzego ieſt/ iż my nie żywiemy/ ále Pan Kryſtus żywie w nas/
11:
iedno mocą Páná Kryſtuſá w nas mieſzkáiącego/ mamy moc vkrzyżowáć y ſámych ſie ſiebie záprzeć/ á ſtárego cżłowieká/ ze wſzytkimi iego pożądliwoſciámi vmorzyć/ y być w nim nowym ſtworzeniem. Bo y Ian s. powiáda:
w 1. kano. w iij.

12:
Iżdla tego ſyn Boży przyſzedł ná ſwiáth/ áby w nas vcżynki dyabelſkie popſował y pokáźił.
Mieſzkánie Páná Kryſtuſowo w ludziech/ wſzytki ſzátáńſkie ſpráwy pſuie.

13:
A ſzátáńſka ſpráwá y vcżynek iego ieſt/ ſłużyć grzechowi á być w niewoli ſzátháńſkiey. Potrzebá tedy tego/ áby tá ſłużbá y niewola ſzátáńſka w nas byłá zepſowána/ á to przez mieſzkáiącego w nas Páná Kryſtuſá/ ktory ieſt wiecżna prawdá y żywot.
14:
Tákże Ian s. mowi:
Támże.

15:
Izaſz nie wiecie o tym/ iżći ſie tu on dla tego ná ſwiát vkazał vkazał/ áby grzech zniſzcżył/ bo grzechu w nim nie máſz. Wſzelki ktory w nim mieſzka/ nie grzeſzy: á wſzelki kthory grzeſzy/ nie wydzyał go/ áni go zna.
16:
Synacżkowie moi/ niechay was żaden nie zwodzi/ ktory cżyni ſpráwiedliwość/ ſpráwiedliwy ieſt/ iáko y Pan Kryſtus ſpráwiedliwy ieſt: á kto cżyni grzech/ ze dyabłá ieſt/ ábowiem od pocżątku dyabeł grzeſzy. Dla tegoć ſie tu tedy ná ſwiát vkazał ſyn Boży/ áby potárgał á popſował vcżynki dyabelſkie.
Ci ktorzy w ſzátánie mieſzkáią/ ſzátáńſkich ſpraw záwżdy náſláduią.

17:
S tych ſłow káżdy iáwnie á iáſnie obacżyć może/ iż Pan Kryſtus ſpráwuie á cżyni w nas żywotá náſzego odnowienie. Iż iáko ći ktorzy w ſzátánie ſą y mieſzkáią/ vſtáwicżnym grzeſzeniem to po ſobie okázuią/ iákim duchem bywáią rządzeni y ſpráwowáni/
18:
ták záſię ktorzy w ſobie Páná Kryſtuſá mieſzkáiącego máią/ chucią oną nie grzeſzenia/ y nowoſcią zywotá zywotá ſwoiego okázuią/ kogo w ſobie mieſzkáiącego y żywiącego máią. A przetoż iáko o thym nie może być rzecżono/ ktory ſwiątobliwie y ſpráwiedliwie żywie/ áby ſzátáná w ſobie mieſzkáiącego miał/ ták theż o tym ktory ſie w grzechach kocha/ nie może być rzecżono/
19:
áby w Páná Kryſtuſá był wſzcżepiony. Iáko w liſcie Ianá s. cżytany/ gdzye tám ták nápiſano ſtoi:
w 1, kano w 1.

20:
Ieſlibyſmy rzekli/ iż to towárzyſtw s pánem Kriſtuſem mamy/ á przedſię w ciemnoſciach chodzimy/ kłámamy/ á prawdy w nas nie máſz.
21:
A ieſli w ſwiátłoſći chodzimy/ iáko y on mieſzká w ſwiátłośći/ iśćie nieomylnie towárzyſtwo ſpołecżne á zabopolne z nim mamy.
Nigdy w tym pan Kriſtus nie mieſzka/ w kthorym czárt mieſzká.

22:
Abowiem iáko ten w Pánu Kryſtuſie mieſzkáć ma/ ábo w tym Pan Kryſtus ma mieć mieſzkánie ſwoie/ ktory duchem ſzátáńſkim ku wſzelákim złoſciam bywa.
23:
gdyż duch Páná Kryſthuſow ieſt duch wſzelákiey pobożnośći w ſpráwiedliwośći? Y iákoż ten w Pánu Kryſtuſie ma mieſzkáć/ kthory nie Páná Kryſtuſowe/ ále ſzátáńſkie roſkazánie cżyni? A kto ſtrzeże á chowa przykazánia.


strona: 94

O wiecżerzy Pańſkiey.Liſt
1:
Páná thego/ iáko mowi Ian s. w Pánu Kryſthuſie mieſzka/ á Pan Kryſtus w nim.
2:
A ná drugim mieyſcu tákże powiáda:
w i. kano. wiij.

3:
Iż then ktory ſie powieda w Pánu Kryſtuſie mieſzkáć/ ma też y on ták chodzić/ iáko Pan Kryſtus chodził. A przetoż Apoſtoł s. mowi:
w i.kano. w ij.

4:
Kto duchá Páná Kryſtuſowego nie ma/ ten nie ieſt iego.
5:
Potrzebá tedy záiſte/ áby oni byli niwym ſtworzeniem y nowym cżłowiekiem/ ktorzy ſą w Pánu Kryſtuſie/ á Páná Kryſthuſa w ſobie máią.
Do Rzimia. w viij.

6:
A dla thegoż ná drugim mieyſcu tenże Apoſtoł s. mowi:
ij Korint. w v.

7:
Ieſli kthore w Pánu Kryſtuſie nowe ieſt ſtworzenie/ támći iuż ſtáre ſtworzenie przeminęło/ á wſzytki rzecży nowe ſie ſſtały.
8:
A ná drugim mieyſcu:
Do Gala. w vi.

9:
W Pánu Iezuſie Kryſtuſie nic nie ieſt płatne áni ważne/ ták obrzezánie iáko nieobrzezánie/ iedno tylko nowe ſtworzenie. Tego tedy nowego ſtworzenia y odnowionego żywotá ſkutki/ ſpráwy/ á poſtępki/ á także theż y ſtárego cżłowieká vcżynki/ doſyć doſtátecżnie ſą opiſáne w liſcie do Gálátow.
Do Gala. w v.
Drugi pożythek w nas Paná Kryſtuſowego mieſzkánia/ zyednocżenie á ſpołecżne ſpoienie cżłonkow w iedno ciáło.

10:
Drugi záſię pożytek Páná Kryſtuſá w nas mieſzkáiącego ten ieſth/ iż on nas weſpołek iáko cżłonki do cżłonkow w ciele ſwym/ktorego on ieſt głową/ przez iedność duchá/ ſpaiáć á złącżáć racży. A w tym złącżeniu náſzym mamy ná tho pilnie bacżyć.
11:
Iż náprzod to złącżenie należy w iednośći á w zgodzye iednoſtáyney wiáry/ á iedney nádzyeie przećiwko Pánu Kryſtuſowi głowie náſzey. O ktorym złącżeniu bárzo wiele piſze Páweł s. mowiąc:
Do Ephes. w v.

12:
Proſzę was thedy brácia/ ia więźień w Pánu Kryſtuſie/ dla Páná/ ábyſcie chodzili ták iáko ſie godzi á przyſłuſzny ná powołánie wáſze/
13:
w ktorym powołáni ieſteſcie/ ze wſzeláką miernoſcią á cichoſcią/ we wſzelákiey łáſkáwośći/ znoſząc á ćirpiąc ieden drugiego/ przez miłość ſpołecżną/ ſtáráiąc ſie/ ábyſcie záchowáli iedność á zgodę w duchu: ktorey iednośći ieſth zwiąſką Duch s.przez złącżenie á ſpoienie pokoiu.
14:
Boć iedno ieſt ciáło/ ieden duch/ iáko theż y wy ieſteſcie wezwáni w iednę nádzyeię wezwánia wáſzego.Ieden ieſt Pán/ iedná wiárá/ ieden krzeſt/ á ſtąd Bog y Ociec wſzythkich/ ktory ieſt náde wſzytko/ y po wſzytkim/ y we wſzytkich nas.
Cżłonki páná Kriſtuſowe/ nicżym inym/ iedno iednoſtayną wiárą á nádzyeią/ do iedney ſpołecżnośći przyłącżone bywáią.

15:
Potrzebá tedy iż ktorzy ſą cżłonkámi ciáłá Páná Kryſtuſowego/ iáko iednoſcią duchá ſą złącżeni/ przez ktorego bywáią wiedzyeni y ſpráwowáni/ ták też potrzebá/ áby byli miedzy ſobą iednoſtháyną zgodliwą wiárą y nádzyeią ſpoieni y złącżeni. A ku ſzcżepieniu tey iednośći w nas/ dáne nam ſą ony dáry Páná Kryſtuſowe/ o ktorych powieda Páweł s.
Do Rzu. ij. y iij.

16:
Káżdemu z nas daná ieſth łáſká/ wedle miáry Páná Kryſtuſowey. Potym też y w miłośći ſpołecżney ma być záchowano to złącżene złącżenie cżłonkow. O cżym Páweł s. w liſcie do Koryn. piſząc mowi:
i. Korint. xi. y xij.
i. Korint. xij.
i. Korint. w xiij.

17:
Ieſli co ćirpi ieden cżłonek/ ćirpią z nim weſpołek y wſzytki ine cżłonki.
18:
Ieſli bywa vſláchciony á vwielbiony ieden cżłonek/ weſelą ſie z nim y ine wſzytki etc. Ktorą miłość ten to Páweł s. bárzo wynośi y wychwala. O ktorey też y Pan Kryſtus mowi v Ianá s:
Ian s. w xiij.

19:
Iż ſtądći was poznáią iż ieſteſcie moimi vcżniámi/ ieſli zobopolną miłość miedzy ſobą mieć będzyecie.
20:
Tákowa zgodá/ miłość/ y iedność w pirwſzym onym koſciele Páńſkim záwżdy kwitnęłá/ o cżjm w dzieiach Apoſtolſkich.
w Dzieiach ap. iiij.

21:
Kiedy między krześćiány było iedno ſerce/ iedná myſl/ y iedná wola/ á ták y wſzytki rzecży były poſpolite wſzytkim. Bo iáko Tertulian mowi:
w Apoloyetiku xxviiij. kapitu.

22:
Ci ktorzy myſlą á wolą iednoſtáyną bywáią złącżeni/ nic nie wątpią/ że też wſzytki rzecży miedzy ſobą poſpolite máią.
Iaka ieſt zupełna miłość miedzi prawdziwemi cżłonki páná Kryſtuſowemi.

23:
A zá cżáſu tego Tertulianá/ ták bárzo ſie mnożyło to złącżenie á tá iedność miłośći/ ták iż theż było zyednáło przymowkę krześćiánom v pogánow/ iż pogáni mowili:
24:
Bácż iáko ſie ſpołu miłuią/ táki iż ieden zá drugiego gotow ieſt vmrzeć. Ale o Pánie Kryſtuſie/ iáko my dáleko wolni ieſtheſmy od tey przymowki niepobożnych.
25:
Wtora cżęść.
Tu ieſt roſpráwá/ o pożywániu ſwiątośći ciáłá P Kryſtuſowego/ y o przyymowániu ſwiątośći krwie ſwiętey iego.

26:
Iuż tedy ták ty przerzecżone rzecży wyrozumiawſzy/ teraz przyſtąpim ku vżywániu ſwiątośći/ tho ieſt/ ku pożywániu ſwiątośći ciáłá/ y ku piciu ſwąthośći ſwąthośći krwie Páná Kryſtuſowey. Ile tedy w Pánu Kryſtuſie/ iáko w záchowywacielu á zbáwicielu/ mieſzkamy/nie ták iáko w bodze ſámym/ áni iáko w cżłowiecże ſámym/ ále iáko w bodze prawdziwym/ y iáko w cżłowiecże prawdziwym/
27:
w ie-


strona: 94v

Wtora Roſpráwá.
1:
dnę perſonę to tobie złącżywſzy/ co zowiemy/ iákoż y ták ieſt/ pánem Kryſtuſem.
Wierni iż prawdziwie pożywáią ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowego thedy też prawdziwie y ſwiątość vżywáią.

2:
Mieſzkamy tedy tym obycżáiem/ nie tylko iáko przez zwirzchnie ciáło iego/ ktore ciáło ieſt koſcioł krześćiáńſki ábo złącżenie ſpołecżne/ ále też y przez wnętrzne ono y prawdziwe/ ktore ieſth Duchá s. ſpoienie/ przez wiárę y miłość.
3:
A ile Pan Kryſtus/ nie iáko Bog thylko/ itheż itheż áni iáko cżłowiek/ ále iáko Bog y cżłowiek prawdziwy/ iáko ieſt Pan Kryſtus/ záchowywáciel/ zbáwiciel/ vſpráwiedliwiciel/ y iáko ożjwiciel/ w nas mieſzka. Mieſzka mowię/ nie tjlko onym poſpolitjm obycżáiem/ to ieſt/ nie zwirzchownie tylko/ iáko w onych ktorzy tylko imieniem y zwirzchnim vżywániem ſwiątośći/ krześćiány ſą/
4:
Ale oſobliwym obycżáiem/ to ieſt/ wewnętrznym/ to ieſt/ w ſercach prawdziwych wiernych. A iuż w nas mieſzka ták przez wiárę iáko y przez miłość/ á ktemu y przez duchá mocy y łáſki ſwoiey.
5:
A iáko záſię ten Pan Kryſtus nas mieſzkáiąc/ to ſwoie mieſzkánie okázuiąc y oſwiadcża w nas/ ták nowoſcią żywotá náſzego/ ták też przez to/ iż nas weſpołek/ iáko cżłonki ku cżłonkom/ w ciele ſwym/ ktorego on ieſt głową/ przez iedność duchá/ ſpoić y złącżyć racżył. vſtáwicżnie ſpaia y złącża w iednośći wiáry/ nádzyeie y miłośći/ ták iáko ſie to powiedziáło doſyć doſtátecżnie.
6:
W tey mierze y tym obycżáiem/ gdy ſwiątośći ciáłá y krwie Páná Kriſtuſowey pożywamy prawdziwie/ tedy w then cżás/ nie tylko ſámych gołych ſwiąthośći/ ále też y tych rzecży co znácżą ſwiątośći/ to ieſt/ ciáłá Páná Kryſtuſowego/ prawdziwie pożywamy/ y kreẃ iego pijemy/ bo w Pánu Kryſtuſie mieſzkamy/ á Páná Kryſtuſá w ſobie mieſzkáiącego mamy.
Wiecżny żywot s ciáłá y ze krwie p. Kryſtuſow. przez wiárę á moc Duchá s. ná wierne przypada.

7:
A thák wieczny żywot s ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowey/ przez wiárę mocą Duchá s. prziymuiemy. Iáko naprzod Pan Kryſtus/ á pothym Auguſtin s. s ſłow Páná Kryſtuſowych vcży.
8:
Pan Kryſtus ták mowi v Ianá s. Kto pożywa ciáłá mego/ á pije kreẃ moię/ we mnie mieſzka á ia w nim. Tho ieſt/ wedle wykłádu Auguſtyná s. Kto we mnie mieſzk a w kim ia mieſzkam/ ten pożywa ciáłá mego/ y pije kreẃ moię. Auguſtyn ony ſłowá mowi: Tego pokármu pożywáć/ á z onego napoiu pić/ ieſt w Pánu Kryſtuſie mieſzkáć/ á páná Kryſtuſá w ſobie mieſzkáiącego mieć.
Sákrámenty iáko właſnie máią być rozumiáne.

9:
Ktory tedy w Pánu Kryſtuſie nie mieſzka/ niechayże nie powiáda á nie mnima áby miał pożywáć ciáłá Páná Kryſthuſowego/ y pić kreẃ iego/ A przetoż ſákrámenty ábo ſwiątośći zwirzchnie á widome ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowey/ ſą ſwiątośći wiecżerzey Pańſkiey/
10:
ſą ſwięthe znáki/ pięcżeći pięcżeći/ ſpolki/ tego vſtáwicżnego pożywánia ciáłá y krwie Páná Kryſthuſowey/ y tego zobopolnego mieſzkánia náſzego w Pánu Kryſtuſie/ á Páná Kryſtuſá w nas/ tego przyięcia wiecżnego żywothá/ s przyięcia ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowey.
11:
Są to tedy znáki ábo piecżęci/ nie tylko tego teraźnieyſzego y docżeśnego pożywánia ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowey/ to ieſt/ gdy oto ty piecżeći piecżeći przyimuiemy/ ále wiecżnego y vſtáwicżnego/ to ieſt/ ninieyſzego y przeſzłego y przyſzłego cżáſu/ ktorzy ich kolwiek pożywamy.
12:
Bo iáko wybráni vſtáwicżnie w Pánu Kryſtuſie mieſzkáią/ á Pan Kryſtus w nich mieſzka/ ták thy ſwiątośći ſą piecżęciámi á vpewnieniem tego vſtáwicżnego mieſzkánia. Ktore pożywánie ſwiątośći ciáłá y krwie ſwoiey/ ſam Pan Kryſtus nam przykazał y poſwięćił obrzędem ábo ceremonią oſtátecżney wiecżerzey ſwoiey á ſłowem ſwym.
13:
Ale o tym ná inſzym mieyſcu w trzećim kazániu doſtátecżnieyſza roſpráwá będzye.
Błędy rozlicżne o thych doſtoynych ſwiątoſciach/ rozlicżnjch też ludzi.

14:
Niechayże tu tedy vmilkną Kápárnáitowie/ Papiſtowie/ Luteranowie/ Nowokrzeżeńcy/ y tym podobni/ ktorzy vſty cieleſnemi ſwemi/ chcą pożywáć ciáłá Páná Kryſtuſowego/ ypić kreẃ iego.
Ci ktorzy ſą tylko ſłowem krześćiáni/ iáko ſwiątośći vżywáią.

15:
Ile záſię/ ácż w Pánu Kryſtuſie mieſzkáią/ ábo mieſzkamy/ w zbáwicielu y w odkupicielu/ to ieſt/ w Pánu Kriſtuſie/ nie iáko w Bogu ſámym prawdziwym/ ábo w ſámym cżłowiecże prawdziwym/ ále iáko w prawdziwym Bogu y prawdziwym cżłowiecże/ w iedney perſonie/ ktorą perſonę zowiemy/ iákoż ták ieſt/ Pánem Kryſtuſem.
16:
Ale to tylko przez zwirzchnie ciáłá tego złącżenie/ ktore ieſt koſcioł. Iáko ći ktorzy tylko zwirzchnim krztem w imię Páná Kriſtuſá ſą omyći/ áták áták od imieniá iego/ miánuiąc ſie krześćiány/ á ciáłá y krwie iego thylko gołych ſwiątośći pożywáią/ tákżeć też y inych zwirzchnich rzecży ábo znákow.
17:
Ták-


strona: 95

O wiecżerzy Páńſkiey.Liſt
1:
że też P. Kriſtus w tákich zwirzchownie y poſpolitim obycżáiem mieſzka/ to ieſt imieniem tylko á zwirzchownym imieniem y wezwániem. Tym obycżáiem tákowi przerzecżeni/ gdy ſwiątośći ſtołu Páńſkiego pożywáią/ nie pożywáią ciáłá Páná Kryſtuſowego/ áni piją krwie iego.
2:
Przeto iż Pan Kryſtus w nich nie mieſzka/ áni oni w Pánu Kryſtuſie miſzkáią/ tho ieſt wewnętrznie. Auguſtyn s. tego poſwiadcża: Nie pożywáią ciáłá Páná Kryſtuſowego/ ále tylko chlebá Páńſkiego: nie ſámego Páná/ ále tylko ſwiątośći/ ile gołey ſwiątośći. A iáko Páweł s.mowi/
i. Korint. w xi.

3:
ſądu ſobie pożywa.
4:
Bo ktory ie ábo pije niegodnie/ ſąd ſobie ie y pije/ nie rozſądzáiąc ciáłá Páńſkiego.
Ktorzy ná ſąd ſobie á niegodnie vżywáią ſwiątośći ciáłá páná Kryſtuſowego.

5:
Niechayże tedy vſtáwicżnie ty ſłowá Apoſtolſkie brzmią vſzach náſzych/ kthore mowi ná tymże mieyſcu:
6:
Ktokolwiek pożya chlebá tego/ ábo pije s kubká tego niegodnie/ będzye winien ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowey: Będzye winien/ iż wzgárdził y lekce ſobie ważył/ ciáło y kreẃ Páná Kryſtuſowę. Niechayże ſie tedy doſwiádcży cżłowiek/ á ták s tego chlebá niechay ie/ y s kubká pije.
7:
Niechayże tedy vmilkną oni/ ktorzy powiedáią/ áby ſie przemieniał ábo przewirzgał chleb w ciáło/ á wino w kreẃ/ ktorzy tego dowieść nie mogą.
Iáko ći ktorzy tylko iáko ludzie/ á nie krześćiánie/ w Pánu Kryſthuſie mieſzkáiąc/ ſwiątoſci ciáłá j krwie iego żadnym obycżáiem pożywáć nie mogą.

8:
Ile záſię ći ktorzy w Pánu Kryſtuſie mieſzkáią/ iáko w cżłowiecże/ y w ktorych Pan Kryſtus mieſzka/ iáko cżłowiek w ludzyech/ to ieſt/ przez złącżenie ludzkiey nátury y obudwu ſtron. Iáko ſą oni/ ktorzy áni mieſzkáią w Pánu Kryſtuſie wewnętrznie/ co ieſt rzecż właſna wybránych tylko/
9:
Ani mieſzkáią w Pánu Kryſtuſie zwirzchownie/ iáko ieſt to włáſna rzecż ták wiernych iáko y obłudnych krześćiánow/ ále thylko mieſzkáią w Pánu Kryſtuſie/ iáko ludzye w cżłowiecże/ á Pan Kryſtus theż w nich mieſzka/ iáko cżłowiek w ludzyech. Iáko ſą wſzyſcy pogáni/ okrom krześćiánow/ ták wiernych iáko obłudnych.
10:
Ci wſzyſcy iáko nie mieſzkáią w Pánu Kryſtuſie/ iáko w Pánu Kriſtuſie/ áni też w nich P. Kryſtus mieſzka/ iáko Pan Kryſtus/ ták też nigdy niepożywáią áni ciáłá Páná Kryſtuſowego/ áni piją krwie iego/ chociaby theż y ſwiątość vſty prziymowáli. Bo iáko mowi Auguſtyn s. Tego pokármu pożywáć etc.
11:
Tákże theż áni ſwiątośći/ ile ſwiątośći/ chociaby iedli/ tedy ich nie prziymuią/ bo to tylko właſna rzecż ieſt krześćiánom: ktorzy tylko zwirzchownie imieniem thylko w Pánu Kryſtuſie mieſzkáią.
Fałſz to ieſt wielki/ áby Turcy deptáli ſwiątoſci ciáłá P. kriſtuſowego

12:
Niechayże tedy ſwoie vſtá záwrą/ ktorzy powiedáią/ áby pogáni/ Turcy/ ábo inſzy/ ſwiątośći bráli/ ábo deptáć mieli.
Iáko wſzytko ſtworzenie/ ktore mieſzka w Pánu Kryſtuſie iáko w Bogu tilko/ nigdi ſwiąthośći ciáłá Páńſkiego zyeść nie mogą.

13:
Ile záſią wſzytko ine ſtworzenie ktore w P. Kriſtuſie mieſzkáią/ iáko w Bogu tylko/ á to iż mocą iego Bſką żywą/ y w żywocie ſą záchowáni/ ruſzáiąc ſie y bytność máią/ y bywáią nápełnione rozmáitemu dáry: á w ktorych też Pan Kryſtus mieſzka ile Bog/ ożywiáiąc ony Boſką mocą ſwoią/ y w żywocie záchowywáiąc/ ruſzáiąc/ y bytność dáwáiąc/ y rozmáitemi dáry obdárzáiąc/
14:
iáko ieſt/ okrom wſzytkich ludzi/ wſzytko ine ſtworzenie. Ty wſzythki ſtworzenia iáko nigdy nie miaſzkáią w panu Kryſtuſie/ iáko w Pánie Kriſtuſie/ áni pan Kryſtus w nich mieſzka/ iáko pan Kryſtus/ ták też nigdy nie pożywáią ciáłá Páná Kryſtuſowego/ áni piją krwie iego/ chociaby też ſtárli ábo zyedli ſákrámenty álbo ſwiątośći.
15:
Bo to właſna rzecż ieſt tylko krześćiánow chocia tylko imieniem/ ábo obłudnych krześćiánow. Niechayże thu iuż vmilkną oni co powiedáią/ áby myſzy/ ábo pśi/ ábo ſzcżurcy/ ábo ine beſtye/ ſákrámenty áboſwiąthośći/ zyość mogły etcet.
Swiádectwá o pożywániu prawdziwym ciáłá Páná Kryſtuſowego.

16:
Ale iżby ſie doſtátecżniey ſwiádectwy Doktorow s. tá náſzá roſpráwá ozdobyć mogłá/ tedy tu otho iáwnie á iáſnie ſwiádectwá/ s piſmá ich prawdziwie znieſione/ mieć będziemy. Naprzod o prawdziwym vżywániu ciáłá páná Kryſtuſowego Hiláryus on dawny Doktor/ piſząc o Troycy s. ták mowi:
Hilárius w viij. kſięgach o Troycy ſwiętey.

17:
Ze ſłowo w żywym ſłowie Bożym/ s ktorym ieſt ciáło y kreẃ Páná Kryſtuſowá zyednocżone/ y rowney śiły á mocy/ ſłowem ſie ſſtáło. A wſzákoż go iednák wierni pożywáią/nie inſzym ſpoſobem/ iedno przez prawdziwą wiárę. Iákoż to ony żywe ſłowá Páná Kryſtuſowe/ ktore mowił przy ſwiętey wiecżerzy ſwoiey/ To ieſt ciáło moie/ kthore zá was będzye wydáne/ iáſnie w ſobie zámykáią.
18:
Ktore ſłowá ſam Pan przed thym wykłádáł Apoſtołom ſwoim v Ianá s.mowiąc:


strona: 95v

Wtora Roſpráwá.
Ian s.w vi.
1:
Słowá ty ktore ia powiádam wam/ ſą duch á żywot. A Auguſtyn s. piſząc na PſalmXCviij. ták powieda:
2:
Sákráment ábo ſwiątość/ ácż widomie ſpráwowány bywa/ á wſzákoż duchownie á niewidomie ma być rozumiány. A iáko dáley támże ten Auguſtin s. przy tymże mieyſcu piſze: Iż ći ktorzy Páná Kryſtuſá iedzą ábo piją/ tedy ći iedzą y piją żywot wiecżny. Abowiem iego pożywáć ábo ieść/ ieſt obcżyrſtwienie á obżywienie duſzne bráć: á pić iego nic inego nie ieſt/ iedno mieć żywot.
3:
Otoż to co w ſákrámencie widomie biorą/ chleb y wino/ tho prawdziwie w duchu iedzą y piją wierni: tho ieſt/ vſtáwicżnie pożywáią ciáłá iego.
Sámi tho wierni wiedzą/ iáko ciáłá Páná Kryſtuſowego vżywáią.

4:
A ták żaden iny tego nie wie/ iedno ſámi wierni/ iáko ciáłá P. Kryſtuſowego pożywáią á iáko kreẃ iego piją.
5:
Bo iáko o thym piſze tenże Auguſtyn s. Prożno ći o ſobie powiedáć máią/ ktorzy nie wierza/ áby ciáłá Páná Kryſtuſowego pożywáć mieli/ ktorzy nigdy przed tym nie mieſzkáli áni mieſzkáią w ciele páná Kryſtuſowym.
W xxi. kſięgách o mieſcie Bożym.

6:
A Chryzoſtom s. tákże o tym piſze:
W Homiliey Lx. ná Ewányelią s. Mátheuſzá.

7:
Iż iedno ten ktory ieſt prawdziwym zwolennikiem Páná Kryſtuſowym/ ieſt vcżeſnikiem ſtołu Páńſkiego: to ieſt/ ktory mocnie wierzy w Páná Kryſtuſá/ á pilnie przyſtrzega przyſtrzega ſwietey woley á náuki iego.
8:
A ácżćiby ſie tu y więcey mieyſc s piſmá Doktorow s. znieść mogło/ o tym prawdziwym á vſtáwicżnym pożywániu prawdziwego ciałá Páná Kryſtuſowego/ y o prawdziwym piciu krwie iego/ á wſzákoż komu tho Pan Bog da/ iż iuż wiernie vwierzy w tego Kryſtuſá Páná ſwego/ á będzye żył y ſpráwował żywot ſwoy wedle woley á roſkazánia iego/
9:
tedy iuż tákowy vſtáwicżnie pożywa prawdziwego ciáłá iego/ á vſtáwicżnie w nim mieſzka. Abowiem iuż záwżdy chodzi w ſwiątobliwośći á w nowośći żywotá/ przed ſwiętym Máieſtatem iego.
Swiádectwá pewne około ſákrámentu ábo ſwiątośći ciáłá páná kryſtuſowego.

10:
Ieſzcże też tu ſobie przytocżymy ſwiádectwá oycow ſwiętych/ o ſákrámencie á o ſwiątośći ciáłá Páná Kryſtuſowego/ y o ſwiątośći krwie nadrozſzey iego. Gdyż iśćie oni pirwſzy oycowie ſtárego koſciołá/ o ſpołecżnośći wiernych Páńſkich/ nigdy ták grubie nie rozumieli o tey ſwiątośći ciáłá páná Kryſtuſowego/ iáko ſie ich dziś więtſza cżęść między krześćiáńſtwem zátrząsnęło około thego.
11:
Y owſzem thák rozumieli/ iáko y dziś wierny zbor Páná Kryſtuſow rozumie: Iż nie w chlebie áni w winie/ nie pod chlebem áni pod winem nie s chlebem áni z winem/bo záwżdy chleb chlebem á wino winem być y zoſtáć muśi. Ale ty znáki widome/ to ieſt/ chleb á wino/ iákochmy o tym wyzſzey námienili/ ſą znáki ſwiętemi á zacnemi piecżęciámi/
12:
ktore nam/gdy ich pożywamy/ przywodzą ná pámięć/ á vtwirdzáią w nas mocną wiárę/ y ono przednieyſze pożywánie prawdziwego ciáłá Páná Kryſtuſowego/ y prawdziwe picie nadrozſzey krwie iego. Ktore to ciáło y kreẃ Páná Kryſtuſowá/ náſyca á obżywia duſze ludzi wiernych.
13:
Bo iáko chleb obżywia ciáło to cżłowiecże/ á wino rozweſela ſerce iego/ ták też rownie ciáło Páná Kryſtuſowe/ obżywia duſzę/ á rozweſela zátrwożone ſumnienie/ cżyniąc ie wolne od ſproſnośći grzechow. A thák Grzegorz s. piſze á názywa ten chleb wiecżerzey Páńſkiey podobieńſtwem.
14:
Auguſtyn s.piſząc do Bonifáciuſá/ názywa tę ſwiątość widomy kſtałt niewidomey łáſki. Ieronim s.piſząc ná Ewányelią Mátheuſzá s. názywa to známionowániem prawdy ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowey. Gelazius Papieſz názywa to wyobráżeniem á podobieńſtwem ciáłá Páná Kryſtuſowego.
Zámknienie tey roſpráwy.

15:
A tu iuż oto iáwne á iáſne ſwiádectwá maſz Doktorow s. ktorzyć práwie nie inácżey iedno iáko pálcem/ vkázuią właſne wyrozumienie około tey ſentenciey/ o pożywániu prawdziwego ciáłá Páná Kryſtuſowego/ y o prawdziwym napoiu krwie iego. Y záſię theż o prawdziwym pożywániu ſwiątośći ciáłá Páná Kryſtuſowego/ y o prawdziwym piciu ſwiątośći krwie przenadrozſzey przenadrozſzey iego.
16:
A ták iuż tu naprzod ſámemu Pánu Kryſtuſowi/ potym wſzytkim Apoſtołom s. iego/ á przy tym theż wſzythkim tym oycom s. muśiſz dáć wiárę. Bo inácżey ieſlibyś vpornie ſie ná ſwoy rozum ſádząc/ thą náuką wzgárdził/ thedy pewnie wiedz/ iż ſąd wiecżny ná ſobie odnieść muśiſz/ á iście duſzę ſwą ná wiecżne potępienie márnie vtráćić muśiſz.
17:
A pewnie wedle ſwiádectwá Auguſtyná s: ſſtá-


strona: 96

O wiecżerzy Páńſkiey.Liſt
1:
nieſz ſie iáko y Iudaſz/ ſynem zátrácenia wiecżnego/ kthory źle ſobie vważywſzy ciálo Páná Kryſtnſowe Kryſtnſowe/ y kreẃ ſwiętą iego/ lekce ſobie vważywſzy ſwiątość ciáłá iego/ y krwie ſwiętey iego/ pożywał go náſąd á ná wiecżne zátrácenie ſwoie.
Ná Ewányelią s. Ianá w roſpráwie xxvj.

2:
Abowiem oni wierni zwolennicy Páńſcy/ pożywáli chlebá y Páná/ ále on nieborak pożywał tylko chlebá/ ále przećiwko Pánu: oni pożywáli y iedli wiecżny żywot/ á on nędznik pomſtę á wiecżne potępienie połknął:
3:
Strzeſzże ſie ty tedy moy miły á krześćiáńſki brácie/ wſzelákiego złego á obłędnego rozumienia około tey ſwiętey ſpráwy wiecżerzey Páná Kryſtſuowey Kryſtſuowey/ á ſtrzeſz ſie ábyś ſie nie ſſtał vcżeſnikiem ſtołu dyabelſkiego/ ále mocnie vwierz ſłowom á prawdziwey nauce Páná twoiego/
4:
pewnie wiedz/ że ná ſobie odnieſieſz wſzytki obietnice á błogoſłáwieńſtwá od Páná twego/ á ſſtánieſz ſie nieomylnie wiecżnym dzyedzicem/ ſpołu z nim/ kroleſtwá iego. Ktorego nas wſzytkich rácż domieśćić Pánie Boże Oycże náſz namiłośćiwſzy/ przez zaſługę męki namilſzego ſyná twego. Páná Kriſtuſá zbáwicielá náſzego/
5:
ábychmy tám s tobą y s tym wiernym pośrzednikiem náſzym/ y z Duchem ſwiętym mieſzkáli áprzebywáli áprzebywáli/ ná wieki wiecżne. Amen.
6:
Tá trzecia Roſpráwá ieſt z zezwolenia vcżonych ludzi/ dla thych ktorzy o thym Sákrámencie rozno rozno ſie cżáſem rozmawiáią/ álbo rozumieią.
7:
WIecżerza Páńſka/ ieſth vżywánie ciáłá y krwie Páná náſzego Iezu Kryſtá/ przy widomych znákoch chlebie y winie.
1. Kornt. Kornt. w x.

8:
Szyrzey. Wiecżerza Páńſka/ ieſt ſpráwá abo vſtáwá/ od Páná Kriſtá vſtáwiona/
9:
ná kthorey/ przez poſługowánie ſług koſciołá ſwiętego/ bywa nam dawáne ciáło y kreẃ Páná náſzego Iezu Kryſtuſá/ przy chłebie chłebie y winie/ ku iedzeniu y ku piciu/ á to ná pámiątkę śmierći iego/ ktorą nas zyednocżył z Bogiem Oycem/ przez wiárę/ y złącżył ze wſzytkimi wybránymi iego/ tho ieſt/ s koſciołem ſwiętym iego/ ták tu ná zyemi/ iáko y ná niebie.
10:
Skądże theż tákowe vżywánie wiecżerzey Páńſkiey/ nád to iż nas prawdziwie cżyni vcżeſniki ciáłá Páná Kryſtuſowego/ ieſt też znákiem/ ktorym bywamy złącżeni w zgodę y w zobopolną miłość/ s Pánem Bogiem y z wiernymi ludźmi.
11:
A iż nam ná tey wiecżerzy dawan bywa pokarm w śmierći Páná Kryſtuſowey ſpráwiony/ iáko to/ ciáło iego ſwięte zá nas zábite/ y kreẃ iego ſwięta dla nas roźlána roźlána/ przy chlebie y winie: A przetoż iż thu rozmáite rzecży ſą y zámykáią ſie/ rozmáitemi też przezwiſki tę wiecżerzą piſmo ſwięte názywa.
j. Chleb y kielich ábo wino.

12:
Napirwey/ vkázuie nam piſmo ſwięte/ iż tá ſwiątość ieſt chleb y wino. Gdzie o tym Páweł ſwiety ták mowi j. Korint. x. Cleb Cleb ktory łamiemy: kielich kthoremu błogoſłáwiemy. A j. do Korin. w xj. káp. Doſwiadſzże ſie w thym cżłowiek káżdy/ á ták ten chleb iedz á s kielichá piy.
13:
A támże. Ilekroć będzyecie ieść then chleb/ y s kielichá pić/ śmierć Páńſką będzyecie opowiedáć/ áż przydzye. A ſam Pan Kryſtus powieda:
Lukaſz w xxij.

14:
Nie będę iuż z wámi więcey pił z rodzáiu tey winney máćice/ áż nową záſię z wámi pić będę w kroleſtwie moim.
15:
Y owſzem ieſli nie ieſt chleb y wino/ ále iuż przetworzenie iákie (iáko niektorzy vcżą) thedy nie ieſt ſwiątość od Páná Kryſthuſá vſtáwiona. Bo Ewányeliſtowie piſzą y Páweł s. że wziął chleb/ łamał/ y dawał tenże chleb zwolennikom ſwoim/ tákże też o kielichu.
16:
Ná koniec/ ieſliżeby thák nie było/ thedy Páweł ſwięty (ktory był nacżyniem Duchá s. y oſwiadcżał ſie/ że thák wzyął od Páná) grzeſzył przećiwko Bogu/ iż tę ſwiątość przy vżywániu/ chlebem y winem názywał. Ale iż Páweł


strona: 96v

Trzecia Roſpráwá.
1:
s. w tey mierze nie grzeſzył/ bo z Duchá s. mowił/
2:
tedy fałſz á nieprawdę ći powiedáią/ ktorzy mowią/ że iuż oná ſwiątość/ nie ieſt chleb áni wino/ iedno przetworá iákaś/ á odmienienie w ciáło.
ij. Ciáło y kreẃ.

3:
Drugie/ powieda nam piſmo ſwięte/ iż ten chleb y wino (ktore ſie iuż nie odmieniáią) ieſt ciáło y kreẃ Páná Kryſtuſowá:
Matt. w xxvi.

4:
á tho z wyroku ſámego Páná Kryſtuſowego. Bowiem ták racżył mowić/ chleb Apoſtołom ſwym dawáiąc:
Marek w xiiij.
Lukaſz w xxij.

5:
Bierzcie/ iedzcie: To ieſt ciáło moie ktore zá was będzye wydáne. O kielichu tákież záſię: Bierzcie/ piycie:
6:
Ten kielich ieſt nowy teſtáment we krwi moiey/ ktora zá was y zá wiele będzye wylaná/ ná odpuſzcżenie grzechow.
i. Korin. w xi.

7:
Thu rozum vſtáć muśi/ ieſliby ſie chciał wywiádować/ iáko to możná rzecż ieſt/ áby chleb y wino miáło być ciáłem y krwią Páná Kryſthuſową: ponieważ ſie áni chleb w ciáło/ áni wino w kreẃ nie odmienia:
8:
á przedſię tenże chleb ieſt pradziwie (bo ták Pan Kryſtus powiedzyeć racżył ktory ieſt prawdá) ciáło Páná Kryſtuſowe/ y kielich ábo wino/ kreẃ ſwięta iego.
Ian s. w vi.

9:
Ale tho nie ná rozumie iedno ná wierze należy/ ktorey ieſli nie będzye/ tedy cżłowiek wnet wpádnie w błąd:
10:
ábo s tymi drugiemi/ ktorzy cieleſną bytność ciáła páná Kryſtuſowego przy wiecżerzy być zmyſláią/ co ieſt przećiwko ſzoſtemu y ſiodmemu wiáry ſwiętey Krześćiáńſkiey artykułowi: ábo też z inſzymi odſzcżepieńcy/ ktorzy powiedáią/ iż ten chleb ieſt proſty znák/ á ták wiele wáży iáko proſty chleb.
11:
Tákowi ſą Nowokrzcżeńcy y inſzy ktorzy ſie z nimi zgadzáią.
iij. Teſtháment ciáłá y krwie

12:
Trzecie/ piſmo ſwięte nas vcży/ iż ten chleb y ten kielich/ teſtámentem ieſt ciáłá y krwie Páńſkiey. Bo ták mowią o tym Ewányeliſtowie. Tymże obycżáiem wziął y kielich/ mowiąc:
13:
Ten kielich ieſt nowy teſtáment w moiei krwi. Máttkeuſz záſię y Márek: To ieſt kreẃ moiá nowego teſtámentu. Iż powida/ tymże obycżáiem mowiąc/ vkazuje że pan Kriſtus tákże o kielichu mowił iáko o chlebie: iż iáko kielich ieſt nowy teſtáment/ tákże też y chleb ieſt nowy teſtáment.
iiij. Poſpolitowánie ciáłá y krwie Páńſkiey.

14:
Cżwarte/ toż piſmo ſwięte vcży nas/ ábychmy wierzyli/ iż ten chleb y kielich/ ieſt vżywánie ciáłá y krwie Páńſkiey. O thym Páweł s. wj. do Korint. w x.ká. piſze: Kielich kthoremu blogoſłáwiemy/ izali nie Páńſkiey? A chleb kthory łamiemy/ izali nie ieſt ſpołecżne złącżenie ciáłá Páná Kryſtuſowego? iákoby chciał rzec/ iż ieſt záprawdę.
15:
A tu ſie ták ty roznośći zgodzić máią.
16:
Gdyż tedy to bacżemy/ iż ty wſzytki przezwiſká wiecżerzey Páńſkiey ſą prawdziwe/ á iż ſą s ſłowá Bożego wzyęthe/ á widzą ſie ſobie być iákoby ná pirwſzym weźrzeniu nieiáko przećiwne y rozne/potrzebá ieſt wſzytki ná iedno wyrozumienie przywieść.
Cżemu chlebem? Cżemu ciáłem/ Teſtámentem/ y poſpolitowániem?

17:
Tá ſwiątość iż ſie chlebem i winem ábo kielichem w piſmie ſwięthym názywa/ tho z rzecży przyrodzoney ma/ bo iſtotnie chleb y wino ieſt/ co y widzimy y cżuiemy. A iż też ciáłem y krwią páná Kryſtuſową názwaná bywa/ potym teſtámentem/ ná koniec ſpołecżnym złącżeniem ciáłá y krwie Páńſkiej/ toć ſie przyrodzonym obycżáiem nie dzyeie/
18:
bo tego s przyrodzenia nie ma/ ále z vſtáwy á z vtwirdzenia Páná Kryſtuſowego. A wſzákże tu przećiwnośći żadnych nie máſz miedzy tym co ieſt s przyrodzenia/ y też co ma z vſtáwy Páná Kriſtuſowey. Co thák zrozumieć możeſz/ Iáko teſtáment nápiſány o gruncie ábo máiętnośći iákiey/ chociaſz ieſt teſtáment (á teſtáment zową opiſáną wolą cżłowieká vmieráiącego/
19:
potwirdzoną piecżęcią iego) wſzákże przedſię on pápier co ná nim tho ſpiſano/ pápierem ieſt/ y pápierem zoſtawa/ thák iż on pápier/ y ſłowá nápiſáne/ y piecżęći/ wſzytko ono ieſt teſtáment: chocia ſie áni pápier w ſłowá/ áni ſłowá y piecżęć w pápier nie obroćiłi: tedy iż on pápier pápierem ieſt/ to s przyrodzenia ma/ ále iż ná nim opiſána ieſt wola á potwirdzenie/
20:
tego ktory teſtáment cżyni/ pzeto teſtámentem ieſt/ á to z woley onego/ ktory teſtáment vcżynił.
Co ieſt Teſtáment
Cżemu Teſtámentem. Cżemu ciáłemy krwią?

21:
Teraz iuż to wſzytko ná iedno zgodziwſzy/ Ten chleb y kielich iż teſtáment ieſt/ to z vſtáwy Páná Kryſtuſowey ma/ á iż w tym teſtámencie oddawa nam Pan Kryſtus ciálo y kreẃ ſwoie/
22:
przeto od Páná Kryſtuſá ieſt ciáłem y krwią iego názwány. A iż to cokolwiek Pan Kryſtus mowi prawdá ieſt/ á to co nam przy-


strona: 97

O wiecżerzy Pańſkiey.Liſt
1:
iakimkolwiek znaku obiecuie/ prawdziwie dáie/ y owſzem dáiąc/ bez wſzelákiey odwłoki nas tego vcżeſniki cżyni.
Cżemu poſpolitowániem cyáłá y krwie?

2:
Przeto iáko w onym teſtámencie/ ciáło y kreẃ ſwoię nam odkázuie á oddawa/ á przez prawdziwe á wierne vżywánie/ tegoż ciáłá y krwie ſwoiey/ vcżeſniki nas cżyni tych dárow ſwoich/ tákże też tá wiecżerza/ ábo then chleb y wino/ vżywániem á ſpołecżnym złącżeniem ciáłá Páná Kriſtuſowego/ ktore zá nas wydał/ y krwie ſwiętey iego/
3:
ktorą ná odpuſzcżenie grzechow náſzych wylał/ w piſmie ſwięthym názywána bywa. Máłoby nam ná tym/ chociażeby ten chleb y kielich był ciáłem y krwią Páná kriſtuową/ kiedy bychmy tego pożywáć nie mogli. Iedno tedy przezwiſko drugie wykłáda.
Zámknienie.

4:
Słuſznie tedy ten chleb y kielich/ y teſtámentem ſie zowie/ bo gi nam Pan Kriſtus vpominkiem śmierći ſwey zoſtáwił: y ciáłem y krwią Páńſką prawdziwie ieſt/ bo nam thám Pan Kriſtus ciáło y kreẃ ſwoię odkázuie y oddáie. Słuſznie y vżywániem ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowey názwan bywa/ bo thám prawdziwie przy poſłudze they/ zá ſpráwą Duchá s. przez wiárę/ duchwnym duchwnym á niewidomym obycżáiem/ złącżamy ſie s pánem Kriſtuſem/ á on z námi.
5:
Iáko ſam powiedzić powiedzić racżył.
Ian w vi. kap.

6:
Kto vżywa ciáłá mego/ á pije kreẃ moię/ we mnie/ mieſzka/ á ia w nim. A to mieſzkánie przez wiárę. Eph. w iij. Aby w nas Pan Kryſtus mieſzkał przez wiárę. Nie iáko Oziander powieda/ cieleſnym obycżáiem. A to krotko o przezwiſkach wiecżerzey Páńſkiey s piſmá ſwiętego.
Wiele ieſt mniemánia o tym Sákrámencye álbo wyecżerzey Páńſkiey?

7:
Wtora cżęść.
8:
Obáczmyſz iuż záſię/ iáko wiele błędow było y ieſt ieſzcże o tym Sákrámencie/ ábo wiecżerzey Páńſkiey. Ile s piſmá ſwiętego obácżyc możemy/ tedy ieſt troie mniemánie o tey ſwąthośći ſwąthośći: Dwoie błędliwe/ á trzecie ieſt náuká Páná Krytuſowá/ y Páwłá ſwiętego.
9:
Pirwſze mniemánie ábo błąd/ wſzcżął ſie ieſzcże zá cżáſu Páná Kryſtuſá/ przy kázániu iego.
i Pan w vi.kap.

10:
Bowiem gdy kazał/ iż żaden nie będzye miał żywotá w ſobie/ ktoby nie pożywał ciáłá iego/ y nie pił krwie ſwiętey iego.
11:
Tedy nie tylko mieſzcżánie s Kápernáum/ ále oprocż dwunaſcie Apoſthołow/ inſzy zwolennicy Páná Kryſtuſowi/ cieleſnie rozumieiąc o prziymowániu ciáłá Páná Kryſtuſowego/ zgorſzyli ſie/ y poſzli precż od Páná. W thym błędzye ſą wſzyſcy/ ktorzykolwiek mniemáią/ iżeby cieleſnie/ á iáko oni mowią/ corporaliter/ prziymowáli ciáło y kreẃ Páńſką.
12:
A iżby im to myſl ich wynioſłá/ tedy powiedáią/ iż ſie chleb w ciáło przemienia/ á wino w kreẃ. Ale Pan Kryſtus nie rzekł: ſſtań ſie ábo przemień ſie iáko inſzym rzecżam/ y ſſtawáły ſie/ iedno rzekł: Tho ieſt ciáło moie/ o chlebie mowiąc/ á o winie tákież/ tho ieſt kreẃ moiá: á przedſię chleb chlebem názywáć racży/ tákże y Páweł ſwięty/ á wino winem.
13:
A drudzy záſię nie powiedáią iżby ſie chleb przemieniał ábo wino/ ále mowią/ że w chlebieiſtotne ciáło á w winie kreẃ ieſt cieleſną bytnoſcią. Ale Pan Kryſtus nie rzekł/ thu álbo w tym chlebie ieſt ciáło/ iedno/ To ieſt ciáło moie/ kthore zá was będzye wydáne/ chleb im dawáiąc.
14:
Abowiem Pan Kriſtus/ ciáło ſwoie z grobu żywotem wziąwſzy/ wnioſł do niebá/ y támże ieſt/ á więcey nie ſſtępuie w tymże ciele/ áz áz oſtátniego dniá ná ſąd.
15:
Drugie mniemánie ábo błąd/ wſzcżął ſie cżaſu Apoſtołá Páwłá s. miedzy mieſzcżány w Koryntu.
i. Korint. w xi.

16:
Ktorzy iż od Páwłá s. ſzłyſzeli ſzlyſzeli/ á on cżęſto then Sákráment chlebem y winem ábo theż kielichem nazywał/
17:
nic inſzego o nim nie rozumieli/ iedno iáko o inſzym chlebie/ mniemáiąc żeby ony wiecżerze w koſciele cżynione/ tylko miáły być proſte wiecżerze/ ná ktorych też tego Sákrámentu pożywáli/ á iżby tylko przy nich było roſpominánie y rozmyſlánie męki Páńſkiey/ á nic inſzego. A toż ie ktemu przywiodło/ iż ſobie oſobne wiecżerze cżynili/ co ſie Páwłowi ſwiętemu nie podobáło.
18:
Acżkolwiek też to Páweł s. przydawał/ że Pan Kryſtus tenże chleb ciáłem ſwoim názwał/ á kielich krwią/ Y ktoby tego chlebáy kielichá pożywał niegodnie/ żeby był winien/ nie chlebá áni kielichá/ ále ciáłá y krwie Páńſkiey. Wſzákże oni iż byli Grekowie/ á mądrośći przy wierze ſzukáli/ vchwyćiwſzy iedno/ drugie porzućili:
19:
bo ſie im to głupſtwo zdáło/ wie-


strona: 97v

Trzecia Roſpráwá.
1:
rzyć żeby on chleb był ciáłem/ á wino krwią Páná Kriſtuſową/ cżego ocżymá cieleſnemi nie widzieli/ áni ſmákiem vcżuwáli. A ták on chleb zá proſty chleb y mártwy znák mili mili/ iáko teraz Nowokrzcżeńcy/ Libertinowie/ y Szwenckfeldowie.
2:
Ale to wſzytko błąd ieſt/ muśimy Pánu Kryſtuſowi wierzyć/ iż then chleb ieſt ciáło iego/ á kielich kreẃ ſwięta iego/ chociaſz ſie nam to inácżey zda: wſzákże by ſie zyemiá y niebo przewroćić miáło/ inácżey tego rzecz nie możemy/ iedno że on chleb ieſt ciáło/ á kielich ábo wino kreẃ Páná Kryſtuſowá/ ták iákochmy w pirwſzey cżęśći kazánia tego ſłyſzeli.
3:
Trzecie rozumienie/ ieſt náuká Páná Kryſtuſowá y Páwłá s. Ták Pan Kryſtus mowił do Kápárnáitow/ y do tych zwolennikow kthorzy od niego odeſzli:
Ian s. w vi. kap.

4:
Tho was obraża iżem wam rzekł/ nie będzyecieli ieść ciáłá moiego/ y pić krwie moiey/ nie będzyecie mieć żywotá w ſobie.
Może theż y cieleſne iedzyenye thu być rozumiano.

5:
Ciáło nic nie ieſt pożytecżne/ ále duch iſt ten ktory dawa żywot. Nierozumieyże iżby nam ciáło páná Kriſtuſowe pożytecżne nie było/ bo nam to żywot przynioſłow: Ale iáko cżęſtokroć w piſmie/ ciáło tu zowie cieleſnym rozumieniem/ od ktorego odwodzi nas Pan Kriſtus/ ábychmy tu nic cieleſnego nie rozumieli.
6:
Tákże też y Páweł ſwięthy/ chcąc opiſáć wiecżerzey Páńſkiey iſtność y vſtháwę/ vkazał iáki nam thám pokarm dawan bywa/ y powieda ták/ j. Korin. x. Wſzyſcy tenże duchowny pokarm iedli/ y tenże duchowny napoy pili/ y pili zduchowney zduchowney opoki/ ktora ich náſládowáłá/ á opoká byłá Pan Kryſtus.
7:
Skąd iuż widzimy/ że też oycowie náſzy ná puSzcży ciáłá Páná Kryſtuſowego pożywáli/ y kreẃ iego pili/ tákże duchownie iáko y my. Iedno oni pod inſzemi żywioły ábo znáki/ á my theż pod inſzemi: oni mánną y wodą/ á my chlebem y winem.
Ná pámiąthkę śmierći Páńſkiey cżynić będzyecie.

8:
Prawdziwa tedy náuká ieſt/ że my ná wiecżerzy Páńſkiey prawdziwie pożywamy ciáłá y krwie P. Kryſtuſowey (tego ktory teraz ſiedzi ná práwicy v Bogá oycá wſzechmogącego/ á to względem śmierći iego/ y względem wylania krwie ſwięthey iego) przez wiárę á zá ſpráwą Duchá s. przy chlebie y winie/ nie w przod nie poſlad/ ále zárázem.
Korint. xi.

9:
Z rąk ſługi koſciołá Bożego chleb y kielich rzecży cieleſne y widome/ á z rąk Duchá s. prawdziwe ciáło y kreẃ Páná Kriſtuſowe duchownie á niewidomie prziymuiemy.
10:
A iáko káznodzyeiá przepowiedáiąc ſłowo Boże. do nośi nośi ie głoſem ſwym do vſzu ludzkich/ dáley nie może/ á Duch s. od vſzu áż do ſercá/ kthore prawdziwie zápala.
11:
A we krzcie/ ſługá koſciołá ſwięthego omywa wodą ciáło/ á Duch s.krwią páná Kryſtuſową duſzę. Thák też ná Páńſkiey wiecżerzy/ ſługá koſciołá s. podawa ciáłu widomy pokarm y napoy/ chleb y wino. Ale Duch s. podawa duſzy náſzey w ſerce prawdziwe ciáło y kreẃ Páná náſzego Iezu Kryſtá/ duch duſzy duchowny pokarm duchownie podawa.
12:
A to ieſt prawdziwe wyrozumienie przez wiárę/ ſłow Páná Kryſtuſowych/ o tym ſákrámencie. A iáko Auguſtin s. piſząc ná Ewányelią Iáná s.mowi: Co ſie to dzyeie iż wodá ciáło macża ábo ſie dotyka/ á omywa duſzę? To ſie dzyeie ſkutecżnoſcią ſłowá Bożego. Bo y w ſłowie inſza ieſt rzecż głos mijáiący/ inſza też ieſt rzecż moc zoſtawáiąca: tá ieſt/ wiárá ktorą przepowiedamy.
13:
Tákże my też o tym ſákrámencie wiecżerzey Pánſkiey mamy rozumieć/ iż ciáłu bywa pokarm dawan widomy/ á duſzá pośilenie bierze wiárą przez ſłowo Boże nie widome/ zá ſpráwą Duchá s. Ty thedy obiedwie ſwiątośći/ iż iednákiey ſą mocy y wagi/ iednákie też ieſt wyrozumienie o nich y náuká s ſłowá Bożego/ á to wſzytko przez wiárę.
14:
Trzecia cżęść.
15:
Tu iuż porządek tey ſpráwy náſzey potrzebuie/ ábychmy o godnym vżywaniu tey wiecżerzey ſwiętey/y tego pokármu ſwiętego/ s ſłowá Bożego nieco zrozumieli/ á tho ile być może krothko. Abowiem/ gdy wedle náuki Páwłá s. godność vżywánia ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowey/ z doſwiádcżenia ſámego ſiebie pochodzi: potrzebá ieſt/ ábychmy tho vwáżyli y náucżyli ſie/
16:
iáko ſie mamy doſwiádcżáć/ ábyſmy godnie tey ták poważney rzecży vżywáli. Z iedney ſtrony ieſt: Potrzebá náſzá. Z drugiey ſtrony: Szcżodrobliwość y łáſká Boża. Potym: Dárowánie Duchá s. y nowy żywot.


strona: 98

O wiecżerzy Páńſkiey.Liſt
j. Vznánie grzechow.
1:
Potrzebę náſzę mamy obacżáć/ z vſtáwy Páná Kryſtuſowey. Iż ponieważeſmy byli wieźniámi wieźniámi y ſyny dyabłowymi/ on ſie zá nas wydał/ á w tych mękach nas ná cżás záſiadł/ ktoreſmy mieli wiecżnie ćirpieć: y ieſt vmęcżon/ vmárł/ pogrzebion/ y wſtąpił do piekłow.
2:
A to więzyenie iż ná nas prze grzech było przyſzło/ otoż on kreẃ ſwoię wylał/ áby nas z grzechu omył/ á thą krwią ſwą ſwiętą nas odkupił. Abyć tedy śmierć páná kryſtuſowá byłá pożytecżna y pożywánie ciáłá y krwie ſwiętey iego: Muśiſz ſie napirwey doſwiadcżyć/ ieſliś ieſt grzeſzny: Bo to wſzytko dla grzeſznych ſpráwiono. Bo P. Kriſtus ták mowi:
3:
Dla was będzye to ciáło wydano/ dla was będzie tá kreẃ wylaná/ ná odpuſzcżenie grzechow. Ieſli ſie nie znaſz być grzeſznym/ tedyć nie trzebá odpuſzcżenia/ á thák á ciáłá/ áni krwie Páńſkiey. Ale iż tego żaden beſpiecżnie rzecż nie może/ áby był bez grzechu/ tedy tego potrzebá ieſt/ áby gi vmiał poznawáć/ y przycżyny iego.
4:
Iákoż tedy ten grzech w ſobie poznawáć mamy?
5:
Ale ábyś ſie grzeſznym być vznał.
Do Rzimia. w iij.

6:
Poźrzy napirwey w zakon boży/ obácż ieſli wſzytkiemu przykazániu Páńſkiemu doſyć cżyniſz/ wnetći ſie tám grzech vkaże: ále ieſlibyś y tám ieſzcże wątpił:
7:
Bo wiele nas tákowych co mowimy: Nie krádnę. Nie zábijam. Nie cudzołożę/ nie mam tedy grzechu. Aleć tu ieſzcże nie wſzytko przykazánie. Nie poźrzy theż ſam ná ſię. Cżemu nágo nie chodziſz? mowiſz że ſromotá: á ſromothá cżemu? wſzák y Adam y Ewá nágo pirwey chodzili? Ale ſkoro zgrzeſzyli nátychmiaſt ſie ſromáli ſiebie.
j.Moize.w iij.kap.

8:
Sromotá tedy/ iż grzech. A to iuż maſz grzech. Poźrzy záſię ná zyemię: Cżemu ią orzą? cżemu ſieią? cżemu ſzcżepią? mowiſz iż ſámá s ſiebie nic nam pożytecżnego nie vrodzi. A cżemu nie rodzi? bo ią Pan przeklął. A cżemu przeklął? dla grzechu náſzego. A toż maſz záſię grzech.
Ezechiel w xxxij.

9:
A ieſli cie to máło ruſza/ idź do kośnice/ pátrzay ná kośći/ iż ty kośći pirwey żywe były/ á iuż teraz martwe/ ſprochniáłe/ y iuż ſie w proch obracáią. Cżym ſie tho dzyeie? Nie prze co inſzego iedno prze grzech. Abowyem ták pan powiedzyeć racżył:
j.Moize. w iiij.kap

10:
Iákoſkoro s tego drzewá ieść będzyecie/ śmierćią vmrzeſz. Bacżyſz tedy/ żeć śmierć grzech vkázuie. A ták łatwie możeſz/ wiem żeś nie ieſt thák ſproſnym/ grzech w ſobie vcżuć y poznáć. A iákoś namnieyſzy poznał/ iużeć wſzytkich winien.
Iakub w ij.kapitul.

11:
A iż grzech ma ſwoie otrącenie (co Láćinnicy obiectum zową) tho ieſth/ gniew Boży. Obacżywſzy tedy grzech/ potrzebá też ieſt vcżuć y vważyć/ iáko ſie bárzo Pan ná grzech gniewa. Ták/ iż gdy Syn iego Pan Kriſtus grzechy wſzytkiego ſwiátá wzyął ná ſię/ Pan go zábić dopuśćił/ áż y ná krzyżu wołał: Boże moy/ Boże moy/ cżemuś mie opuśćił.
Matthe. w xxvij.

12:
A tákobacżywſzy/ y grzech y gniew Boży/ potrzebá nam wyzſzey wyzſzey wſtępić w doſwiádcżániu nas ſámych/ bo ſie tu iuż przy tym mniemániu ták oſtáć nie godzi/ byſmy nie wpádli w roſpácż z Iudaſzem/ á pothym ná wiecżne potępienie. Przeto potrzebá nam drugi ſłopień ſłopień doſwiádcżenia obácżyć/ ktory ieſt ten:
13:
Poznánie y vcżucie miłoſierdzya Bożego nád námi/ ktore nam w ſynu ſwym okazáć racżył. Vwierzyłeś o grzechu/ wierzże y o miłoſierdzyu.
ij. Miłoſierdzye Páńſkie.

14:
Druga tedy rzecż w ktorey ſie obacżyć ábo doſwiádcżyć mamy/ ieſt Miłoſierdzye Páńſkie.
15:
O ktorym ták ſam Pan Kryſtus v Ianá s. w iij. káp. powiedzieć racżył: Ták Bog vmiłował ſwiát/ że ſyná ſwego dał/ áby káżdy ktory weń wierzy nie zginął/ ále miał żywot wiecżny. A Páweł s. do Tytuſá w iij. káp. A gdy ſie vkazáłá dobroć y miłość ku ludzyom zbáwicielá náſzego Bogá/ nie wedle vcżynkow náſzych/ ále z miłoſierdzya ſwego/
16:
racżył nas zbáwić (vkázuie ſpoſob iáko) w Kryſtuſie Iezuſie Pánie náſzym:
Kto grzechu a gnyewu Bożego niezna/ nye dba o łáſk ę łáſk ę.

17:
Kto tedy wątpi o miłoſierdziu Páńſkim/ prożno grzechy poznał/ ponieważ nie zna lekárſtwá/ ktorymby ony grzechy miał zgłádzić.
Do zidow. w j.kap.

18:
A iż ták Pan ná nas łáſkaw/ á tá wola ieſt iego/ ábyſmy nie zginęli/ ále mieli żywot wiecżny: iáſnie y przez Proroki nam to opowiedzieć racżył/ y ná oſtátek przez ſyná ſwego miłego. Ian w vj. Tá ieſt wola (tego ktory mie poſłał) Oycá/ áby káżdy kto widzi ſyná/ nie zginął/ ále miał żywot wiecżny/ á ia iego wſkrzeſzę dzyeń oſtátecżny ku żywotowi wiecżnemu.
19:
A v Ezáiaſzá: Iam ieſt/ iam ieſt/ ktory głádzę niepráwośći twoie dla mnie.
Ezaiaſz w xliiij.

20:
V Ezechielá: Zywę ia mowi Pan/ niechcę śmierći grzeſznego/ ále áby ſie náwroćił/ á wiecżnie żył.
Ezechiel w xxxiij.

21:
Da-


strona: 98v

Trzecia Roſpráwá
1:
wid w pſálmie Lj. Wedle wielkośći miłoſierdzia twego/ rácż zgłádzić niepráwość moię. A iáko prętkie ieſt miłoſierdzie Páńſkie/ o ktorym piſmo powieda: Ktorey kolwiek godziny weſtchnie cżłowiek/ grzechow iego więcey pámiętháć niebędę.
Ezaiaſz w Lxv.

2:
A indzye. Pirwey niżli wołáć będą/ ia vſłyſzę: Ták potrzebá thego/ ábyſmy w dzyęcżnośći w dzyęcżnośći tákowego miłoſierdzia w ſobie doſwiadcżáli. A wdzięcżność ieſt/ kiedy wyznánia żywotem potwirdzamy.
iij. Nowy żywot.

3:
Po vznániu tedy grzechow y gniewu Bożego/ gdyś vznał miłoſierdzye Boże/ żeć Pan dla ſyná ſwego chce być miłośćiw/ maſz ſie też w tym doſwiádcżyć/ ieſli chceſz/ zá wſpomożeniem Páńſkim/ tego ſwego złego żywotá/ y tych okrutnych grzechow/ przeſtáć: ktoreć Pan ták prętko odpuśćił.
4:
Bowiem ty wſzytki dobrodzieyſtwá/ ktorychći Pan vżycżył/ zá nic nie będą ſthały/ ieſli ſie do pirwſzey złośći thwoiey náwroćiſz/ iáko wieprz do káliſká ſwego/ á pies do plugáſtwá ſwoiego. O cżym Pan przez Proroká powiedzyeć racżył:
Ezechiel w xviij.

5:
Ieſli ſpráwiedliwy ſpráwiedliwośći ſwey odſtąpi/ wſzytkich vcżynkow iego ktore cżynił/ zápámiętam. A ieſli też niepobożny drog ſwoich y niepráwośći iego ktorekolwiek cżynił/ pomnieć nie będę. A Pan Kryſtus o cżłowieku nie odrodzonym mowi:
Lukaſz m m xi. kapi.

6:
Gdy duch niecży4ty wynidzye od cżłowieká/ chodzi po mieyſcach ſuchych/ ſzukáiąc odpocżynienia/ á gdy go nie naydzye ták mowi ſam s ſobą: Wrocę ſie ia do domu mego ſkądem wyſzedł. A gdy tám przydzye/ naydzye gi miotłámi ochędożony/ y odſzedſzy weźmie s ſobą ſiedḿ duchow gorſzych niżli ſam ieſth/ y wſzedſzy mieſzkáią thám:
7:
y ſſtáną ſie poſlednie rzecżt onego cżłowieká gorſze niżli pirwſze.
8:
Ale ty czytay ieſzcże o tym odnowieniu Páwłá s. do Rzymián. w vj.kápitu. á do Tituſá w ij. gdzye thák mowi:
9:
Iż vkazáłá ſie nam zbáwienna łáſká Boża wſzytkim ludzyom/ vcżąc nas tego/ áby odrzekſzy ſie niepobożnośći pożądliwośći ſwiátá tego/ trzeźwie/ ſpráwiedliwie/ y pobożnie żywibyſmy byli w ninieyſzym wieku/ ocżekawáiąc błogoſłáwioney nádzieie/ okazánia ſławy wielkiego Bogá y zbáwicielá náſzego Iezu Kryſtá/
10:
kthory dał ſiebie ſámego zá nas/ áby nas odkupił od wſzelkiey niepráwośći/ y ocżyśćił ſobie oſobliwy lud/ kthoryby dobrych vcżynkow náſládował. To moẃ y nápominay/ y ze wſzytką pilnoſcią przykázuy/ á niechay żaden tobą nie gárdzi. Ná krotce.
11:
Chceſzli ábyć ten nowy pokarm pożythecżny był/ potrzebá ábyś ſie pirwey znowu národził/ tho ieſt/ vmartwiwſzy w ſobie grzech ſwoy/ vwierzył miłoſierdziu Páńſkiemu: inácżey/ thedy pewnie ná wiecżne potępienie będzyeſz pożywał pokárm thego/ ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowey.
12:
Trzeciego tedy doſwiácżenia doſwiácżenia ſummá ieſt/ áby cżłowiek nie tylko vmyſlił/ ále áby iuż pocżąwſzy w nowym żywocie żył: Bo tá myſl bárzo wiele ludzi do piekłá vnośi/ iż myſlą thylko chcą w nowym żywocie chodzić/ á ciáłem vſtáwicżnie dyabłu ſłużą.
13:
Cżwarta cżęść.
14:
Słuſzna thedy ieſt rzecż/ áby cżłowiek pirwey niżli ſie cżego imie/ z wielką pilnoſcią to v ſiebie vważył/ iákimu pożytek oná rzecż wynieſie/ ktorą wzyął przed ſię. A ieſli tho w docżeśnych rzecżach bywa zá dobre miane/ dáleko więcey w Boſkich á niebieſkich rzecżach to bywa pochwalono/ gdy cżłowiek ſpraw ſwoich koniec á pożytek rozmyſla.
15:
A iż też wiecżerza Páńſka ieſt rzecż bárzo ſwięta y zacna przed Pánem Bogiem/ potrzebá ieſt tegi wielka obacżyć/ co nam zá pożytek vżywánie wiecżerzey Páńſkiey przynośi/ ábychmy ſie thym chutliwiey ku niey mieli/ gdy iey pożytek obacżamy.
16:
Ma tedy wiecżerza Páńſka miedzy inſzemi trzy pożytki wielkie y wzacne. Ale iżebyſmy ie poiąć mogli/ potrzebá ieſt wierzyć/ iż Duch s. przy tey ſwiętey ſpráwie ieſt przybytni/ bo dla tego nam dan ieſt/ áby nas wiodł do wſzelkiey prawdy/ ktora ſie nam w ſłowie Bożym y w ſwiątoſciach vkázuie.
17:
A to ieſt tá pewność kthorą nam obiecáć racżył zbáwiciel náſz/ iż z wámi będę áż do ſkońcżenia ſwiátá/ tedy pewnie ieſt ták iáko obiecáć racżył/ á to przez Duchá ſwego ſwiętego/ gdyż ták mamy mocno wierzyć/ iż Ociec/ Syn/ Duch s. ieden Bog ieſt/ á iednákie ſpráwy ſą iego.


strona: 99

O wiecżerzy Páńſkiey.Liſt
j. Potwirdzenie wiári.
1:
Pirwſzy tedy pożytek ieſt/ iż Duch s. przez vżywánie tego ſákrámentu/ wiárę w nas potwirdza y vmacnia/ że Pan Kryſtus ciáło ſwoie zá nas wydał/ ykreẃ ſwoię wylał ná odpuſzcżenie grzechow náſzych.
2:
Tho gdy wierzymy/ iuż mamy grzechom odpuſzcżenie/ zyednánie s pánem Bogiem/ y złącżenie w dziedzictwo kroleſtwá niebieſkiego s Pánem Kryſtuſem/ ktory ieſt głową náſzą.
ij. Potwirdzenie miłośći ku Pánu Bogu.

3:
Wtory pożytek ieſt/ iż Duch ſwięty/ przez tę ſpołecżność/ zápala w nas miłość ku Pánu Bogu.
4:
Ponieważ ták wielką łáſkę przećiwko nam vkażał vkażał/ iż ſyná ſwego nie litował/ ále zá nas zá nieprzyiacioły ſwoie racżył go wydáć. A thák ſłuſzna rzecż ieſt/ ábychmy tey łáſki od niego wdzyęcżni byli.
5:
A iż nam żaden ták wielkiey rzecży nie vcżynił/ iáko Pan Bog Ociec náſz niebieſki/ przethoż iego ſámego mamy ze wſzytkiey duſze náſzey/ y ze wſzytkich śił náſzych/ ze wſzytkiey myſli náſzey/ y ze wſzytkiego ſercá náſzego/ miłowáć. A iżby tá miłość w nas ſtátecżna byłá/ tedy ią Duch ſwięthy/ przez oto to poſpolitowánie ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowey/ zápaláiąc/ vſtáwicżnie pobudza.
iij. Potwirdzenie miłośći ku bliźnyemu náſzemu.

6:
Trzeći pożytek. Tenże Duch ſwięty (ponieważ miłość Boża bez miłośći bliźniego być nie może) miłość też ku bliźniemu náſzemu zápala: ábychmy ták bliźnie ſwoie miłowáli/ iáko nas Pan Kryſtus vmiłowáć racżył.
7:
Ktory iż wydał ciáło ſwoie zá nas/ y kreẃ ſwięthą ſwoię wylał ná odpuſzcżenie grzechow náſzych/ przykázuie nam/ ábychmy też y my ciáłem bliźniego náſzego nie gárdzili/ ále ono wedle potrzeby wſpomagáli/ karmiąc/ nápawáiąc/ przyodziewáiąc etc Zá co odpłátę wielką obiecał.
j.Piotr w iiij. Matt. w xxv.

8:
Ale iżebyſmy y tu obacżyli/ co to ieſt miłowáć Páná Bogá y bliźniego/ ieſli to iedná rzecż ieſt/ cżyli ſą rozne rozne/ krotką náukę weźmiemy. Miłowáć Páná Bogá/ nic inſzego nie ieſt/ iedno iemu ſámemu ſłużyć/ iego ſámego Bogiem y zbáwicielem náſzym wyznawáć/ y iego ſámego chwalić/ tho cżynić co ieſt wola ſwiętha iego/ opuśćiwſzy wſzytki ine wymyſły ſwiátá tego.
9:
A bliźniego miłowáć/ ieſt temu nie zażrzeć/ ále wſzythkiego dobrego życżyć/ iemu ſłużyć wſzelákim możnym obycżáiem/ á we wſzythkim rádą y káżdym wſpomożeniem iemu ná pomocy być. A ná krotce. Miłowáć páná Bogá/ ieſt w niego ſámego wierząc/ iego chwalić. A bliźniego miłowáć/ ieſt iemu dobrze cżynić.
10:
Miłość Boża w wierze zależy. Miłość bliźniego w vcżynkach. W Páná Bogá tedy Troycy iedynego wierząc/ y iego ſámego chwaląc/ á bliźniemu dobrze cżyniąc/ wſzyſcy ktorzy w tym áż dokońcá trwáć będziemy/ przydzyemy do wiecżney chwały Bogá Oycá ſzechmogącego. Ktoremu bądź cżeść y chwałá od wſzelkiego ſtworzenia ná wieki wiekow: Amyn Amyn.
11:
Summá tey Roſpráwy ſwiętey krotko zebrána.
j.

12:
Zámyka tedy w ſobie pirwſzą cżęść tey Roſpráwy náſzey. Napirwey opiſánie co ieſt wiecżerza Páńſka/ iż ieſt ſpráwá á vſtháwá Páná Kryſthuſowá/ ná ktorey przy chlebie á winie/ bywa dawano ciáło y kreẃ ſwięta iego.
13:
Potym/ iáko wiele tá wiecżerza ma przezwiſk w piſmie ſwiętym/ ktorych ieſt cżterzy. Boią Boią piſmo ſwięthe názywa chlebem y kielichem ábo winem. Pothym ciáłem y krwią Páná Kryſthuſową. Záſię teſthámentem nowym. Ná oſtátku vżywániem á złącżeniem ciáłá y krwie Páná Kryſtuſowey.
ij.

14:
W wtorey cżęśći mieliſmy tyle ile może być okazano wyrozumienia ábo mniemánia o wiecżerzy Páńſkiey/ á tho s piſmá ſwięthego Naleźliſmy że throie. Dwoie błędliwe. Cieleſne Kápárnáitow/ s ktoremi y ći ktorzy w chlebie ciáło/ á w winie kreẃ Páná Kryſthuſowę wiążą. Ci wſzyſcy w iednym błędzie ſą okázáni.
15:
Wthory błąd Koryncżykow/ s kthorymi Nowokrzcżeńcy/ Libertynowie/ y Schwenckfeldowie ſą okazáni/ bo ći wſzyſcy o ſákramencie nic nie dzyerżą/ iedno że ieſt poſpolithemu chlebowi rowny. Trzecie wyrozumienie ieſt náuká Páná Kryſtuſowá y Páwłá ſwiętego/ iż z onym chlebem y kielichem prawdziwego ciáłá y krwie Páńſkiey pożywamy/ rzecży niewidomych przy widomych znákoch przez wiárę.
iij.

16:
W trzeciey cżęśći ſłyſzeliſmy/ iáko ſie cżłowiek ma doſwiadcżáć/ z doſwiád-


strona: 99v

Ná dzień Roſpámiętywánia.
1:
cżenia godność pochodzi. A to napirwey vznáć grzech y gniew Boży. Pothym pewność odpuſzcżenia grzechow w śmierći P. Kryſtuſowey/ z miłoſierdzya bożego.
2:
Ná oſtátku przyięcie Duchá s. á życie w nowym żywocie.
iiij.

3:
Cżwarta cżęść zámyka w ſobie/ pożytek vżywánia tey ſwiętey wiecżerzey. A tychſą trzy przednieyſzych. Napirwey/ iż Duch s. przez vżywánie wierne tego ſákrámentu/ wiárę w nas o śmierći páná Kriſtuſowey twirdzi.
4:
Potym/ miłość ku Pánu Bogu zápala. A iż thá bez miłośći bliźniego być nie może/ thedy onże Duch s. w nas tęż miłość ku blźniemu blźniemu náſzemu pobudza. A támże też ſłyſzeli ſłyſzeli. w cżym ſobie ſą rozne rozne/ miłość Boża/ y miłość bliźniego.
5:
A ták gdy iuż ſobie rozważyſzy thy wſzytki rzecży/ ſtárayże ſie pilno áby nic nie mieſzkał w tym co ieſt potrzebnego ku zbáwieniu twemu/ gdyż niewieſz cżáſu áni godziny gdyć rzeką: wſtań á cżyń licżbę z włodárſtwá ſwego/ bo iuż wiecey wiecey tu rzędzić nie będzyeſz/
6:
á bierz ſie ták iáko cie w pirwſzym nápominániu tám piſmo nápomina/ co napilniey do tego/ ábyś co rychley doprowádził tego ták wdzięcżnego gośćiá/ do przybytku ſercá ſwoiego/ ták iákoś ſłyſzał/ przez wiárę ſwoię/ á przez tę ſpráwę Duchá s. gdyż rozumieć możeſz/ coć ná tym goſpodarzu będzye.
7:
Dayże nam tho wſzytkim náſz wſzechmogący Boże w Troycy iedyny/ ná wieki wiekow błogoſłáwiony Amen.
8:
Ná dzyeń Rozpámięthywánia Męki Páná náſzego/ Hiſtoria/ z Ewányeliſtow Swięthych krotce zebrána.
9:
Nie płácżcie nádemną corki Ierozolimſkie/ ále płácżcie nád wámi/ y nád ſynmi wáſzemi. Lukaſz w xxiiij.
10:
grafika


strona: 100

męki Páná náſzego.Liſt
Sprawá wſzytká męki páńſkiey á s ktorych przycżyn thák dobrowolnie Pan ią ná ſię orzyiąć racżył.
ZAłobliwe ſłowá Páná náſzego/ ktore nápiſał Lukaſz s. w xxiiij. káp. piſmá ſwego/ gdy żáłobliwie á z wielkim ſtráchem wypiſował ſpráwę y wſzytko położenie/ ktore ſie działo około męki Páná náſzego/ á około oney dziwney ſpráwy iego/ ktorą iáko práwy Bog y iáko práwy cżłowiek dobrowolnie ſpráwowáć racżył/ około zbáwienia nędznego á vpádłego cżłowieká/ chcąc iemu vbłágáć gniew Bogá oycá ſwego/ á chcąc go záſię przywroćić ku ſtrávoney oyczyznie iego/ onego wdzięcżnego kroleſtwá niebieſkiego/ ktore on był ſtráćił prze niepoſłuſzeńſtwo ſwoie/ y przyſzedł był w wiecżne przeklęcye v Bogá oycá ſwego niebieſkiego/ y ſſtał ſie był nád ine ſtworzenie omierzyonym ſtworzeniem iemu. A thák przeto ty ſłowá ſą tu záłożone tego to náſzego á wdzięcżnego zbáwicielá/ ktore mowił ku onym ſwiętym niewiáſtom/ ktore płákáły idąc zá nim/ gdy iuż był z miáſtá wywiedzion na onę okruthną śmierć krzyżową/ dziwuiąc ſie oney ſrogiey á niewinney męce iego. Abowiem poſpolicie narod ludzki/ gdy vſłyſzał ſpráwę ták żáłobliwą męki thego tho dobrotliwego Páná náſzego/ zwykł był płákáć nád nim/ á żáłowáć go/ iákoby wielkim gwałtem á wielkim przymuſzeniem vbitego á vmęcżone go/ zápomniawſzy onych ſłow Izáiaſzá Proroká:
Esai. w Liij.
Iż on dobrowolnie ſzedł/ iáko báránek niewinny/ wydawáiąc iáko ná ofiárę ſwięte ciáło ſwoie/ Bogu oycu ſwemu.
Pan dobrowolnie ſzedł ná śmierć.
A iż dobrowolnie miał tę okruthną śmierć przyiąć zá cżłowieká nędznego/ iednáiąc mu pokoy á przymierze v Bogá oycá ſwego/ á wywodząc go z wiecżnego przeklęcia iego/ w ktorym on od wiekow był prze wyſtępek ſwoy/ y przodkowie iego. Ták iako tho y ſam ten dobrotliwy Pan á zbáwiciel náſz powiedáć racżył/
Ian w iij. kapitu.
iż go dobrowolnie Bog Ociec wydáć racżył/ rozmiłowawſzy ſie ſwiátá tego/ áby nie zginął ſwiát/ iedno żeby był przezeń wyzwolon od wſzytkich vpadkow iego. Iákoż też to powiedáć racżył y onemu ſrogiemu ſędziemu Piłatowi gdy był przed nim poſtháwion/gdy go z oney vporney á niewierney myſli pythał:
Uab w xix. kapi.
Cżemu ze mną nie mowiſz? izaſz niewieſz iż ia mam moc wypuśćić cie/ y vkrzyżowáć cie? Tedy mu on z wielką pokorą powiedzyeć racżył: Iżbyś ty nigdy nádemną żadney mocy nie miał/ by thobie dobrowolnie nie byłá daná z wirzchu. To ieſt/ z mocy á z dozwolenia Bogá oycá mego niebieſkiego.
Wymyſły przy męce Bożey.
Zwykli też byli záſię drudzy żydom łáiąc/ Iudaſzá/ Piłatá/ Herodá/ y ine przycżyńxe tey ſwiętey męki iego/ przeklináć/ á im złorzecżyć: zápomniawſzy tego/ iż ći wſzyſcy z dawná ná tho byli od Bogá oycá ſpráwieni y zgotowáni/ áby byli iáko inſtrumentá á iáko ſprawce tey ſwiętey męki iego/ ktorą on dobrowolnie od nich przyiąć miał/ ná odkupienie á ná wyzwolenie thego ſwiátá nędznego. Acż im tho potym ná wielką żáłość á ná wielki vpadek wyſzło/ wzyęli iuż zá tho wiecżną zapłátę ſwoię. Zwykli też byli drudzy trzy dni nie ieść/ boſo chodzić/ krzyżyki dzyáłáć/ y rozmáite wymyſły cżáſu onego roſpámiętywánia męki tego to Páná náſzego/ ſtroić á wymyſláć/ nádzyewáiąc ſie tym ſobie iáką przyſługę ábo iáki obchod męki Páńſkiey vcżynić/ á tym ią roſpámiętywać.
Czo każdy ma rozmyſláć przy męce Páńſkiey.
Ale ty moy miły krześćiáńſki cżłowiecże/ rozmyſliwſzy ſie ná ty ſłowá/ co tu Pan á ten zbáwiciel twoy mowi ku tym ſwiętym pániam/ ktore tákież opłákowáły tę niewinną mękę iego: Iż nie płácżcie moie miłe corki Syeńſkie ná mię/ y ná mękę moię/ ále płácżcie ſámy ná ſię/ y ná ſyny ſwoie/ Abowiem przydą ná nie tákie cżáſy/ iżby rádzi áby ſie im gory roſthąpiły/ á iżby ie zyemiá zákryłá/ áby nię nię pátrzyli ná tę ſrogość/ ktora im zgotowána będzye. A wy będzyecie mowić/ iż to błogoſłáwione mátki były/ ktore nigdy nie rodziły/ á iż nie poznáły tákiego okrucieńſtwá nád dzyatkámi ſwemi. A ták ty moy miły brácie/ rozmyſliwſzy ſie ná to/ iżeś też ty ieſt ieden ſyn s tych przeklętych ſynow/ á iż ná cię ty wſzytki okrucieńſtwá zgotowány/ o ktorych thu ſłyſzyſz/ ieſli nie przeſtánieſz złośći-


strona: 100

Ná dzień Roſpámiętywánia.
wych ſpraw ſwoich/ á iż nie znaydzieſz miłoſierdzya v Bogá oycá ſwego przez tę niewinną mękę tego iego iedynego á bárzo miłego ſyná/ ktory ieſt tobie ná to wydan/ ábyć vbłagał ten gniew á to przeklęcie v Bogá oycá twego/ tubyś dopirko ſam ná ſię miał zápłákáć/ á nie płákáć/ nád tym Pánem ſwoim/ á tubyś ſie dopiro żáłobliwie miał rozlitowáć/ okrutney á niekrześćiáńſkiey ſpráwy ſwoiey/ ktorąś ty dał przycżynę/ y przydkowie twoi/ ku tey niewinney męce á ku tey niewinney śmierći te go Páná ſwoiego: á owſzem wſpomniawſzy ná to co zá pomſty wiſzą ná cię/ ieſli nie naydzieſz miłoſierdzya v niego. Rozmyſliwſzy ſie/ iżeś ty zlocżyńcá zlocżyńcá/ á tyś przewinił:
Ezaiaſz w Liij.
á ten dobrotliwy Pan/ w kthorego vſciech żadna omylność nigdy nálezyoná nie byłá/ á nigdy żadnego grzechu nie vcżynił/ zá cię to ćirpieć muśi/ á tho zá cię wſzythko wypełnić muść muść/ ſtoiąc poſłuſzen ná krzyżu Bogu oycu ſwemu/ y onym wſzythkim obietnicam Prorockim/ y dekretom Duchá s. ktore o nim nápiſáne były/ iż ſie tho wſzythko wypełnić nád nim miáło/ co ſie wypełnić miáło nád thobą/ iáko nád złośćiwym/ niewiernym/ á nád złim/ á niepoſłuſznim ſtworzeniem Páná Bogá ſwego.
Támże.
A iáko o nim Prorocy nápiſáli/ iż on ſſtał ſie wypełnieniem tego wſzytkiego coś ty wypełnić á temu wſzytkiemu dożyć vcżynić był powinien.
Do Zidow w x.
Przycżyná pirworodnego grzechu
A iżbyś temu doſtátecżniey zrozumiał/ przecżeś ſie był ſſtał ták ſtráconym ſynem/ áták przeklętym ſtworzeniem v Páná tego ſwego/ by był nád tobą ten błogoſłáwiony ſyn iego/ ták iáko ſłyſzyſz/ nie vbłagał thego ſrogiego gniewu iego/ ták zdawná nád tobą y nád przodki twemi zácżętego. Thá byłá naprzednieyſza przycżyná/ iáko y dziś ieſt/ y będzye áż do ſkońcżenia ſwiáta/ grzech á niepoſłuſzeńſtwo.
i. Mois. w kapi.
Bo pirwſzy cżłowiek on Adam w Ráiu ſtworzon był wſzytek ná podobieńſtwo y ná kſtałt Páná ſwego: bo był ſtwrorzonſtrworzon w oney niewinnośći ſwoiey/ á żadna ſie go zmázá niſkąd byłá nie dotknęłá. A zá tę niewinność żywotá ſwego był ná to zgotowan/ iż y w tym był przypodobion ku Pánu ſwemu/ iż nigdy vmrzeć nie miał/ á był niemiertelnym/ thák go był iedno Pan ſobie ſtworzył ná roſkoſz á ná kochánie ſwoie.
Cżłowiek był dziwnie ſtworzen.
Iż pátrząc ná onę niewinność iego/ á ná ono podobieńſtwo w nim ſwiętych kſtałtow ſwoich/ áby iedno był ſobie w nim roſkoſzował/ á miał ſobie w nim kochánie ſwoie. Y ták go zoſtáwić racżył bez pracey/ bez żadnego vdręcżenia ciáłá iego: iż áni źimno áni gorąco/ áni żadna ſkázá ná ciele iego/ iemu nic ſzkodzić nie mogłá. Vcżynił mu ktemu mieyſce roſkoſzne/ kthorego roſkoſzy żadne piſmo wypiſáć nie mogło/ á nie vmiáło/ ktore było przezwano Ráiem ſwiátá tego. Támże go poſtánowić racżył/ porucżywſzy y dawſzy mu w moc ony wſzytki roſkoſzy mieyſcá onego/ áby thylko był nań ſobie pátrzył/ á kochał ſie z oney niewinnośći iego/ á z onego podobieńſtwá ſwego ſwiętego.
i. Mois. w ij. Stworzenie Ewy.
Ieſzcże ktemu támże wnet thenże ſwięty Pan powiedzyeć racżył/ opátruiąc wſzytki doległośći iego: Iż źle mu być ták ſámemu/ ále vcżyńmy mu iákie towárzyſtwo á iákie podpomożenie mieſzkánia iego. Y dał mu niewiáſtę też cżłowieká drugiego podobnego k niemu/ ſthworzywſzy ią z właſney kośći iego/ kthorą wyiął z boku iego: iedno iż iuż oná byłá niwiáſthá/y przyrodzenia y rozumu mdleyſzego/ gdyż iuż byłá ſtworzona z iednego cżłonku iego.
Chciał Pan chowáć cżłowieká w poſluſzeńſtwie.
Tákże iuż to dwoie był poſtánowił/ áby byli rozmnażáli on ták wdzyęcżny á ſwięthy narod iemu/ w ktorym on iuż ták ſobie wiekom wiecżnie roſkoſzowáć miał/ á położyć w nim wſzytko kochánie ſwoie. A wſzákoż/ chcąc áby wżdy był wiedzyał on cżłowiek/ iż miał zwirzchnieyſzego nád ſobą/ á pomniał iż mu był powinien poſłuſzeńſtwo zá tákie dobrodzyeyſtwá ſwoie/ iedno mu drzewo vkazał/ roſkázuiąc mu/ ábyś tego drzewá nie ruſzał/ áni żadnego owocu iego/ powiedáiąc mu to: iż ſkoro go ruſzyſz/ tedy wnet pewnie śmierćią vmorzon będzyeſz.
i. Mois. w ij. ka.
Eſai. w xiiij.ka. Lucyfer Anyoł zacny był.
Luciferá też záſię był przed tym ſtworzył ná wyſokoſciach niebieſkich/ tákież ná roſkoſzy á ná wdzięcżną ſłużbę ſobie: ktory był Anioł piękny/ Anioł przed inemi wſzythkiemi Anioły nawybráńſzy/ á przetho był przezwan Aniołem ſwiátłośći. Y dał mu był w moc Pan á w poſłuſzeńſtwo/ y w towárzyſtwo/ niezlicżoną moc á wielkość inych Aniołow.
Pychá przycżyná złego.
Támże z oney pychy á z oney wielkiey po-


strona: 101

Męki Páná náſzego.Liſt
wagi/ ktorą miał z oney dobrotliwośći Páná ſwoiego/ vpadł w onę nádętość á w ono ſwowoleńſtwo/ y vcżynił rádę z onymi Anioły ſwemi mowiąc/ áby mu vcżynili Máieſthat ná wſchod ſłońcá/ áby ſie był vcżynił rownym naywyzſzemu naywyzſzemu. Pan iáko ná zyemi thák y ná niebie bluźnienia imieniá ſwego nigdy ćirpieć nie racży/ zemdliwſzy moc iego/ kazał go ſtráćić inym ſwiętym Aniołom ſwoim/ z onego ták ſwiętego á poważnego mieyſcá iego/ ták iż vpadł ná niſkości ſwiátá tego/ ná mieyſcá márne á ſproſne piekielne: ná ktorych/ zá ony roſkoſzy ſwoie/ ktorych niewdzyęcżen był/ vżywa y vżywáć wiecżnie będzye ſrogich ciemnośći/ męki/ y okrutnego więzyenia ſwego: á ſſtał ſie z niego Anioł ciemnośći/ Anioł ſproſny/ á ſzátánem ſproſnym przezwiſkiem przezwány/ y z oną wſzytką oſiádloſcią ſwoią.
Zazdrość wielki grzech.
Tenże to iuż ták wzgárdzony á márny ſzátan/ widząc onego cżłowieká/ onego nędznego Adámá y z żoną towárzyſzką ſwoią/ iż był w wielkim kochániu á w wielkiey roſkoſzy Páńſkiey/ zaźrzał mu tego: tuſząc też ſobie ieſzcże kiedy ku łáſce przydź/ obawáiąc ſie by ſie on cżłowiek nędzny á niewinny w oney niewinnośći ſwoiey/ Pánu ſie ieſzcże bárziey nie wkradł w więtſzą łáſkę: á ſtąd/ áby on nie przyſzedł ieſzcże w więtſze wzgárdzenie/ ſtárał ſie o tho pilnie/ iákoby gi onemu Pánu omierźić mogł.
Trudno ſie o wiernego pokuśić.
Ale iż był nie winny/ á ſwięty/ á pełen miłośći Páńſkiey/ trudno ſie oń było pokuśić. A wſzákoż ſłyſząc tho/ iż mu Pan wżdy nieco był zakonu á poſłuſzeńſtwá zoſtáwił iedno nád iednym drzewkiem/ pilnie myſlił o tym/ iákoby go był kthemu przywiodł/ áby był przeſtąpił poſłuſzeńſtwo ono/ ocżby tákież iáko y on przyſzedł w niełáſkę á w omierzyenie v Páná ſwoie go/ á pan áby iuż piecży żadney nád nim nie miał: á tak ſobie tuſzył záſię ſnádniey przydź ku łáſce Páńſkiey.
Adam iáko zwiedzyon.
Ale iż widział w onym niewinnym cżłowieku nieco podobieńſtwá Páńſkiego/ y w ſtworzeniu/ y w obycżáioch iego/ nie ſmiáł ſie oń thák beſpiecżnie pokuśić: ále obacżywſzy iż oná towá4zyſzká iego byłá przyrodzenia mdleyſze go/ á przychylnieyſza ku wietſzemu przeſpiecżeńſtwu/ záſzedł ná nię tymi ſłowy:
j.Moize. w iij.
Y cżemuſcie ſie wy wdáli w ták wielkie poſłuſzeńſtwo około tego drzewká/ ábo nie wiecie przecż wam tego zákazał? Bo to drzewko y owoc iego táką moc ma/ iż kto go iedno ſkoſztuie/ będzye wiedzyał wſzytko złe y dobre/ á ná wſzyſtkim ku Bogom podobien będzye. Y podał iábłko oney nędzney Ewie/ ktorey ſie chciáło być boginią/ á wieſzcżą. A oná pothym ſkoſztowawſzy podáłá onemu mizernemu á vpádłemu Adámowi. Kthory ſkoro ſkoſztował/ poznał wnet/ iáko mu on fałſzerz powiedał/ y złe y dobre/ poznał wnet vpadek ſwoy.
Támże.
Poznał wnet ſtrách/ poznał wnet bliſkie zginienie/ á prętki á ſtráſzliwy gniew Páná ſwoiego. A obacżywſzy iuż ſtrách wielki we wſzytkich ſpráwach ſwoich/ zlękł ſię niebożątko/ nie śmieiąc vkázáć ocżu ſwoich. Aż Pan pothym vżaliwſzy ſie onego vpadku iego y onego kochánia ſwego/ ſſtąpił do niego/ á záwołał go k ſobie. Przyſzedł ku Panu z wielkim drżeniem á z wielkim ſtráchem/ ták iż ledwe ſtał ná nogach ſwoich. Iney wymowki niebożątko nie máiąc/ iedno iż niewiáſtá mie zwiodłá moy miły Pánie.
Dekret Páńſki nád Adámem.
Tám wnet Pan/ áż z wielkim żalem nád vpadkiem iego/ vcżynił doſyć boſkiemu dekretowi ſwoiemu/ ktory ſie nigdy zmienić áni omylić może: wyrzućił go wnet od oblicżnośći ſwoiey/ wygnał go wnet z onego mieyſcá iego roſkoſznego: vcżynił go przeklętym/ vcżynił go śmiertelnym y ná ciele y ná duſzy/ y dał go w moc y w towáſzyſtwo onemuſz tho złemu á niewiernemu Aniołowi/ kthory zdrádziwſzy pirwey onego ſámego Páná ſwego/ zdrádził y tego niewinnego nędzniká/ kthory był wielką roſkoſzą á wielkim kochániem iego. A wſzákoż Pan cżyniąc doſyć y dekretom y ſpráwiedliwośći ſwoiey/ y obietnicam ſwoim/ ktore był od wiekow przez Proroki ſwiátu opowiedzieć kazał/ y ſam pirwey opowiedáć racżył/ iednák onego Boſkiego miłoſierdzya ſwego y w ták wielkim gniewie ſwoim zániecháć á zápomnieć nie racżył. On złocżyńcá cżym ſobie chciał nápráwić/ tym więcey pokáźił. Pan widząc niewinność onego nędzniká/ iż ieſt zwiedzyon á omylon/ ácż mu iuż przyrzućił y


strona: 101v

Ná dzień Roſpámiętywánia.
ſkazał mu docżeśną śmierć ná ciele iego/ á wſzákoż zoſtáwił to w miłoſierdzyu ſwoim/ iż s cżáſem ſwjm záſię go ożywić miał/ á przyiąć go záſię w łáſkę á w miłoſierdzie ſwoie.
Nowa rádá o zbáwieniu ludzkim.
Ale iż dekret iego iuż zgwałcony być nie mogł/ wnet żácżął żácżął nową rádę w táiemnicach Boſtwá ſwego/ ktorych nigdy żadny rozum áni ná niebie áni ná zyemi/ nie tilko zrozumieć/ ále áni w myſlach ſwoich nigdy ſie dotknąć nie mogł/ áni vmiał: iż iuż przez proſtego cżłowieká/ nigdy ty ták mocne wyroki iego ſwięte być złamáne áni nigdy zgwałcone nie mogły: Ale iż miał ná ſwiát zeſłáć Boſtwo ſwoie/ á ono ſłowo ſwoie/ w nim od wieku zácżęte/ ſyná ſwego miłego/ ktorego iuż iáwnie widzyał on nieſláchetny zwoycá onego nędzne go cżłowieká. Bo mu mowił: Iż będziecie iáko bogowie/ wiedząc złe y dobre/ od tego owocu. O ktorym iáwnie Dawid s. imieniem Páńſkim z dawna powiedáć racżył:
w Palmie Palmie C ix
Iż z nim záwżdy od pocżątku był/ á pirwey niżli tego Luciferá/ ſobie go był ſpráwić racżył. Wnet tenże miłośćiwy Pan/ poſtánowiwſzy onę ſwiętą rádę w onym Boſtwie ſwoim/ támże wnet ná onego złocżyńcę/ á ná tego nieſláchetniká/ á ná onego zdraycę narodu ludzkiego/ táki dekret vcżynić racżył:
Dekret ná cżárthá
Iż gdyś ſie ty śmiał pokuśić iuż drugi raz o poſtánowienie moie/ á zwiodłeś tę nędzną niewiáſtę/ oto ia wiecżną nieprzyiaśń nieprzyiaśń położę miedzy tobą á miedzy nią/ y miedzy narodem twoim á narodem iey/ á s cżáſem ſwym pokolenie iey zetrze/ zniſzcży/ á ſkáźi/ tę chytrą á márną głowę twoię. A tá ſwięta obietnicá iego iuż też znácżyłá/ iż to ſwięte pokolenie tylko s ſámey niewiáſty być miáło/ nád podobieńſtwo inego pokolenia y inego narodu ludzkiego. A toć ſą przycżyny przecż ták vpadł nędzny cżłowiek/ y wſzytko potomſtwo iego/ á iż iuż zoſtał w wiecżnym przeklęciu á w wielkim gniewie/ á w okrutnym omierzyeniu v Páná ſwego. A toć ſą też ty przycżyny/ przecż nie inſzym kſtałtem Pan chciał przełomić á zniſzcżyć tych ſrogich dekretow ſwoich/ iedno iż iuż żadne ine ſtworzenie tego przeiednáć nie mogło/ iedno ono ſwięte plemię s pocżątku ſwiátá w Boſtwie iego zácżęte/ á ná ten cżás iuż obiecáne/ kthore ſie dziwniey zyáwić miáło niż ine plemię/ bo thylko o ſámego iedynego narodu niewieſciego/ tylko ſámym ſłowem á Duchem s. ſpráwione/ á w niewinnośći thu ná ſwiát zeſłáne/ á s ciáłem cżłowiecżeńſkim złącżone. Bo by ſie też było toż ſwięte plemię národziło wedle ciáłá iáko iny cżłowiek/ thedyby theż było pod onymże przeklęciem iáko iny cżlowiek cżlowiek wedle przyrodzenia národzony. A chromy chromemu trudnoby co był pomoc miał/ ábo go rátowáć miał:
Iż ſyn z oycem záwżdy był od wieku.
A wſzákoż o thym ſwiętym tákim zyáwieniu iego/ tu ták zániecháć muśi: doſyć o tym piſmá iáwnego y v Prorokow o tym wſzędy doſyć mamy/ iáko był z nim od pocżątku ſwiátá/ y iáko ſie thu zyáwił/ y co ſpráwował/ iáko práwy Bog y iáko práwy cżłowiek: kto o tym cżyta ábo ſłycha iuż ſie temu przypátrzyć mogł/ iako we źwierciedle/ iż to ták ieſt á nie inák: gdyż ſie to w nim wypełniło y okázáło wſzytko co o nim przed wiele tyſięcy lat przez Proroki á przez Pátryárchy wypiſano y wywołano było. Bo Dániel iáwnie o thym y cżás y látá wedle licżby żydowſkiey wipiſał w ix.káp. piſánia ſwego/ á kto chce zlicżyć látá od Proroctwá ie go áż do Piłatá/ ktorego nie przez przecżyny piſmo wſpomina/ áby ſie zgodziły cżáſy ony/ tedy to naydzye iáko we źwierciedle/ gdzie tám Prorok wypiſał/ y pociechy ludu vpádłe go/ y śmierć/ y wſzytki ſpráwy tego ſiętego nam obiecánego Páná. Iáko y Zácháriaſz thákież iáwnie wołał ná Páná też ix. kápitul. Iż nielza miły Pánie inácżey/ iedno áliż we krwi teſtámentu twego muśiſz wypuśćić s tego nędznego więzyenia ten mizerny narod ludzki/ á z onego iezyorá/ w ktorym nigdy żadney ochłody nie máſz. Tu iuż rozumiał Prorok/ iż żadna inſza kre ẃ/ żadne inſze ofiáry tego ſpráwić nie mogły/ iedno kreẃ onego ſwiętego teſtámentu iego iedynego ſyná/ á thego nam obiecánego zbáwicielá. Iáko y Ezdraſzowi Pan powiedzyeć racżył:
iiij. Ezdra. w ij.
Iż przydą thy cżáſy iż ſie zyáwi niewiáſtá kthorą teraz zyemiá pokrywa/ y okaże ſie ſyn moy Iezus/ á będzye zábit Kriſtus/ á potym będzye ożywiono ciáło iego. Iáko Ezáiaſz/ iáko dawid/ iáko ini Prorocy wſzdy opiſáli/ obwołáli/ idno iż pálcem nie vkázowáli/ národzenia iego/ y ſpraw iego/ y męki ie go: kto ſie chce temu przypátrzyć/ tám iáwnie znaydzie/ iż ſie ſnádnie wy wiedzieſz s káżdego wątpienia ſwego.


strona: 102

Męki Páná náſzego.Liſt
Druga przycżyná gniewu.
Druga byłá przycżyná iuż potym poſlednieyſza tegoż to gniewu Páńſkiego: iż gdy iuż ták był przez ten thák márny vpadek wzgárdził Pan tego ták nędznego cżłowieká/y wſzytek narod iego/ dawſzy go iuż ná wiecżne zátrácenie/ odiąwſzy mu iuż onę nieśmiertelność/ przedſię go y ná ciele y thu ná docżeśnych rzecżach káráć á treſtáć nie zániechał/ gdi iuż będąc onym pirworodnym grzechem záſlepiony/ ſſtał ſie ſwowolnym ciáłem á złym narodem przed ocżymá Páná ſwego/ á záwżdy ſie iuż ſpráwy iego ſciągáły ku złośći: iáko y dziś tá przywárá ná nędznym narodzye ludzkim mocno przywrzáłá/ á záwżdy tym tá ſkorupká kurzyć ſie á śmierdzieć nie przeſtánie.
Pomſty nád ſwowolnymi.
A chcąc go Pan iáko złe/ ſwowolne/ á niepoſłuſzne źwirzę záwżdy pod iárzmem á pod ſrogoſcią grozy ſwoiey chowáć/ dziwne plagi/ dziwne pomſty vſtáwicżnie nád nim ſtroił/ ták iż iedny ogień palił/ zyemiá ie pożyráłá/ ná koniec ie iuż do końcá wythráćić chciał/ y zátopił był wſzythek ſwiáth wodą.
i. Moise. w viij
A wſzákoż wſpomniawſzy ſobie onę obietnicę Boſką ſwoię/ ktorą był ieſzcże w Ráiu vcżynił temu tho nędznemu cżłowiekowi/ iż ze krwie iego á z narodu iego miáło ſie vrodzić ono ſwięte plemię/ á on obiecány zbáwiciel iego/ ktory ſie miał pomśćić oney krzywdy iego/ á onego zwiedzyenia iego/ nád onym złocżyńcą iego/ á iemu przeiednáć gniew on Bogá oycá niebieſkiego/ zoſtháwił przedſię ośmioro cżłowieká z onego narodu/ áby był doſyć vcżynił oney obietnicy ſwoiey. Ktorzy ći potym obroćili ſie w zły/ ſwowolny á niepoſłuſzny narod iemu. Pothym gdy był niektore z nich zá ſłuſznemi przycżynámi dał pod okruthne wiezyenie wiezyenie do Egiptu/ ták iáko o tym hiſtoria ſwiádcży/ y tám ich zániecháć nie racżył.
i.Moiſe. w xlvi.
Záwżdy nie mogło wytrwáć Boſtwo iego/ áby był w ſobie nie wzruſzał oney pocżętey miłośći á onego ſwego kochánia kthore byl ieſzcże w Ráiu zácżął przećiwko temu narodowi nędznemu cżłowiecżemu. Y wywiodł ie potym z onego więzyenia/ obiecuiąc im dáć y przywieść ie do zyemie dziwnemi obfitoſciámi á roſkoſzámi zgotowáney:
ij.Moiſe. w xij.
To iáko ſie tám obchodził z wiernymi/ á iáko z niewiernymi/ ſzyroko tám o tym hiſtoria ſwiádcży. Potym iuż nádręcżywſzy ſie dziwnie onych niewiernych ſwoich/ widząc iuż w nich wielki ſtrách á wielkie wątpienie/ vcżynił z nimi przez Moiżeſzá przymierze wiecżne/ y dał im nápiſánie nápiſánie ártykuły onego przemierza/ pytáiąc ich ieſliby ie przyiąć chcieli/ á mocno ie Pánu dzyerżeć chcieli/ tedy iuż mieli tu docżeśne błogoſłáwieńſtwá odnieść á odzierżeć od niego/ kthore ſie im dziwnie okázowáć miáły we wſzytkich roſkoſzach ich/ ták iáko tám ſzyrzey ſą wſzytki opiſáne. Kázał potym Moiżeſzowi/ áby ze dwoygánaſcie pokolenia ich s káżdego był ieden obran/
v.Moiſe. w xxvij.
á káżdy áby pytał narodu ſwego/ á cżedł mu poſtánowienie ono od Páná vcżynione/ ſtánąwſzy ná gorze wyſokiey/ ktorą zwano Sárázim/ powiedáiąc im od Páná:
v.Moiſe. w xxxi.
iż ieſli tych ártykułow á tego poſtánowienia nie wypełnicie w namnieyſzey ſpráwie/ tedy iuż będzyecie przeklęći v Páná ſwego ná wieki: wylicżáiąc im dziwne przekłęctwá przekłęctwá á dziwne pomſty/ ktore ſie nád nimi ſrodze dziać miáły/ ieſliby byli temu wſzytkiemu doſyć nie vcżynili ná co ſie byli obowiązáli. A oni niebożątká wſzyſcy káżdy w ſwoim pokoleniu/ nie rozmyſliwſzy ſie ná to/ ná káżdy ártykuł przyzwaláli/ wołáiąc wielkim głoſem/ Amen.
Cyrográph przodkow náſzych.
A tu dáli ſrogi Cyrográph á ſrogi zapis ſámi ná ſię y ná potomſthwo ſwoie Pánu ſwemu. Potym Pan roſkazał Moiżeſzowi/ áby im to dał wſzytko ná ſpiſku/ áby ſie tego pilnie vcżyli/ y potym to opowiedáli potomſtwu ſwemu/ áby to było miedzy mną á miedzy nimi ná wiecżne ſwiádectwo ná to/ ieſliby mi thego nie zdzyerżeli coby ſie im potym zá to przytráfić mogło. Y támże wnet Pan powiedzyeć racżył: Iż ktory mi te go nie zdzierży/ zápali ſie gniew moy przećiwko iemu/ á odſtąpię od niego/ á zákryię oblicże ſwe od niego/ á dam go ná okrutne zginienie/ á wſzytki złośći y wſzytki vdręcżenia będą nád nim wypełnione/ ták iż dopirko pozna y rzecże/ biádáſz mnie iżem iuż tego docżekał/ iuż iuż odſtąpił pan moy odemnie/ á iż go iuż nie máſz zemną. Támże wnet Moiżeſz nápiſawſzy ono ſrogie á twárde poſtánowienie miedzy nimi á miedzy Pánem vcżynione/ wezwáwſzy ná ſwiádctwo niebo y zyemię/ z wielkim ſtráchem podał im ono wſzytko


strona: 102v

Ná dzień roſpámiętywánia
ták nápiſáne poſtánowienie: Támże im powiedzyał wſzytki przeklęcthwá ich ktore ie miáły potkáć ieſliby nie wypełnili/ onych ſrogich dekretow á onych vſtaw od Páná ſwego ták vcżynionych á im podánych. Támże niebożątká przyiąwſzy wſzyko wſzyko ono/ obowiązawſzy ſie y potomſtwo ſwoie wſzytkiemu temu doſyć cżynić/ dawſzy ná ſię ſrogie Cyrográphy/ żaden z nich nie był áni będzye do ſkończenia ſwiátá/ ktoryby był temu doſyć vcżynił ábo to wypełnił/ ná co ſie obwiązał. A ták nielza iuż było iedno iż Pan/ cżyniąc doſyć dekretom ſwoim/ muſiał niſzczyć/ tępić/ á káźić on nędzny narod ludzki/ y docżeśnym y wiecżnym przeklęciem/ ktore ieſt záwiſnęło nád nim/ y ták będzye áż do ſkońcżenia ſwiátá.
Cżart wiele może gdy Pan opuśći.
Bo on ſrogi cżárt á ſprzećiwnik iego/ gdy iuż Pan odſtąpił od niego/ vmie z nim kuglowáć á przewodzić nád nim wſzytko wedle woley ſwoiey. Coż tedy záſię ten dobrotliwy Pan vcżynić racżył. Tu pátrzay dziwnego miłoſierdzia iego/ kuſząc ten nędzny narod przez wiele cżáſow:
w Pſalmie xc.
gdyż v niego iáko piſmo powieda/ tyſiąc lat iáko ieden dzień/ nielza idno iż muſiał wſpommnieć ná ony obietnice ſwoie/ á ná ono miłoſierdzye ſwoie/ á zeſłáć thu ono niewinne Boſtwo ſwoie/ á złącżyć ie s tym nędznym cżłowiecżeńſtwem ciáłá náſzego/ bo to był obiecał nie tylko w Ráiu/ ále y Abráámowi/ y Izáákowi/ y Dawidowi/ y inym Pátryárchom/ iż im miáł zeſłáć to ſwięte á obiecáne plemię/ ktore ſie zyáwić miáło z narodu ich/ przez ktore ieſzcże w łáſkę iego mieli przydź wſzyſcy ći nędzni narodowie ludzcy/ á być záſię znowu vbłogoſłáwieni. O cżym potomkowie ich ſwięći Prorocy iáwnie wypiſáli/ iż nie inácżey then obiecány zbáwiciel/ iedno niewinną męką á śmierćią á krwią ſwą/ miał przeiednáć on ſrogi gniew im v Bogá oycá ſwego/ á vbłogoſłáwić ie/ y wſzythki ine narody. Y okázowáć im to Pan racżył iáwnie ieſzcże w ſtárym zakonie/ ácż pod figurámi/ iż nie inácżey miał być vbłagan ten ſięty gnie ie go/ iedno roźlaniem krwie/ ále nie proſtey krwie/ iedno onego wdzyęcżnego ſyná iego tu w cżłowiecżeńſtwie zyáwionego/ zá ony wyſtępki ich roźlaney.
Figury roźlanya krwie Páńſkiey.
A iżby był vkroćił gniewu ſwoiego nad docżeśnemi ſrogoſciámi ich/ roſkazał im ofiárowáć ſobie kreẃ bydlęcą/ ptaſzą/ á źwirzęcą:
iij. Moiſe. w xvi.
figuruiąc to im/ iż docżeśna pomſtá mogłá im być vbłagána temi docżeśnemi ofiárámi/ á thą docżeśną krwią. Ale oná wiecżna pomſtá nie mogłá być inácżey zgłádzoná/ iedno było trzebá inákſzey krwie/ á dziwniey/ á inácżey ſpráwioney niżli they docżeśney. Iáko to y ſam ten zbáwiciel náſz á to ſwięte á zeſłáne niebieſkie plemię ná oſtátecżney wiecżerzy/ cżyniąc iuż Teſtáment ſwoy przed śmiercią ſwoią onym zwolennikom á miłoſnikom ſwoim/ á podawáiąc im kubek z winem/ ták im powiedzyeć racżył: Iż ooż dopirko iuż przyſzłá oná kre ẃ nowego teſtámentu mego/ ktora będzye zá was wylaná ná odpuſzcżenie grzechow wáſzych/ o ktorey z dawná Prorocy powiedáli: známionuiąc to/ iż żadna inſza kreẃ nie mogłá zmázáć á zetrzeć onego wiecżnego przeklęcia z narodu ludzkiego/ tylko tá niewinna á ſwięta kreẃ iego/ ktora miáłá być wylaná/ nie zá docżeśną pomſtę/ iák to tu y ſam powiedáć racżył/ ále ná odpuſzcżenie grzechow wſzemu narodowi ludzkiemu/ y pirworodnych y potym będących: przez kthore odpuſzcżenie grzechow iużechmy záſię mieli przydź ku onemu pirwſzemu miłoſierdzyu v Bogá Oycá ſwego/ y ku ſtráconey oycżyznie oycżyznie ſwey kroleſtwá onego niebieſkiego/ nam od niego zgotowánego/ y ku wſzytkim błogoſłáwieńſtwam onym ktore ſą wiernym iego zgotowáne y opowiedzyáne.
Figurá dwu kozyełkow.
Co ſie nam wſzytko známionowáło we wſzytkich ofiárach zakonu ſtárego/ á zwłaſzcżá w oney w kſięgach Leu vſtháwioney y nápiſáney.
iij. Moiſe. w j.
Gdzye thám Pan roſkázuie/ iż gdy lud then vpádnie w grzech/ tedy niecháy przywiedzye dwá kozyełki do przybythku Bożego/ á z iednego niech będzye wylaná kre ẃ ná ofiárę zá grzechy ludu onego: A ná drugiego niechay Biſkup y oni ludzie ná then cżás zebráni włożą ręce ſwoie/ á ociążywſzy go grzechy ſwemi/ niechay go wypędzą ná puſzcżą. O właſnieſz to nam mogło figurowáć tego náſzego niewinnego báránká/ tego Páná á zbáwicielá náſzego/ kthory ná ſwiát zeſłan być miáł w niewinnośći ſwoiey/ ktorego piſmo y Prorocy wſzędy niewinnym báránkiem zowie. O kto-


strona: 103

Męki Páná náſzego.Liſt
rego Izáiaſz woła iáwnie do Páná/ proſząc áby rychley zeſłał thego báránká ſwiętego/ áby opánował zyemię.
Izaiaſz w xxvi.
Powiedáiąc theż o nim/ iż miał być wiedzyon ná śmierć iáko báránek niewinny/ á iż nie miał otworzyć vſth ſwoich zá żádną krzywdę ſwoię.
Izaiaſz w Liij.
Ktorego potym Oan ſwięty iáwnie vkazał pálcem ſwoim/ mowiąc:
Ian w j.kapitulu.
Iż otoż iuż ieſt ten báránek/ o ktorym nam z dawná Prorocy powiedáli/ iż miał odkupić á włożyć ná ſię wſzytek vpadek ſwiátá tego/ y wſzytkiego narodu ludzkiego. Iáko theż o nim drugi Ian ſwięty Ewányeliſtá piſze/ iż go widzyał w onym zyáwieniu ſwoim/ ktore miał o táiemnicach Páńſkich/ á on ſtoi ná práwicy iáko báránek niewinny á zekrwáwiony ofiáruiąc onę ſwiętą kre ẃ ſwoię zá vpadek ludzki Bogu oycu ſwemu.
Ziawieniu w v.
Abowiem then ſwięty á niewinny báránek dał wylać zá grzechy náſze onę ſwięthą á niewinną kre ẃ ſwoię. A mychmy wſzyſcy włożyli nań ręce ſwoie/ á ociążywſzy go grzechy ſwoiemi/ puśćiliſmy go ná ſrogą puſzcżą/ to ieſt/ miedzy narod złośćiwy á ſwowolny. O ktorym Dawid z dawná w oſobie iego powiedzyał/
w Pſalmie xxi.
iż go mieli opſtępić opſtępić iáko wołowie tłuśći á iáko pśi wſciekli. A ná koniec ták był ná tey puſzcży ociążon y vdręcżon/ iż iuż ono cżłowiecżeńſthwo niewinne/ wiſząc ná onym ſrogim drzewie krzyżowym/ wytrwáć nie mogło/ ále wołał do Bogá oycá ſwego:
Matthe. w xxvij.
y cżemużeś mie moy miły Pánie ták nędznie opuśćić racżył. Toć ten był báránek niewinny/ ktory zá nas wylał kre ẃ niewinną ſwoię. Toć then miał być wypuſzcżon á wygnan ná thę okrutną puſzcżą tego złoſliwego narodu ludzkiego/ ociążony grzechy á złoſciámi náſzemi. O cżym Izáiaſz/ Ieremiaſz/ Dawid/ Dániel/ y inſzy Prorocy ſzyroko nápiſáli.
ij. Moi. w xi. kapi.
Figurá iáko Pan w Egipcie wſzytko pirworodſtwi wtraćić roſkazał
Iáko też y w tey figurze mogł ſie nam właſnie známionowáć ten niewinny báránek/ iż w on cżáſ gdy miał Pan wſtąpić do Egiptu/ gdzye byli w więzyeniu przodkowie náſzy/ á vcżynić pomſtę nád kroleſthwem onym/ gdy ich on vporny krol Fáráon z oney niewoley ná roſkazánie iego wypuśćić nie chciał. Tedy roſkazał Pan Anyołom wſzytko zábić w káżdym domu e wſzytkim kroleſtwie onym/ coby ſie było napirwey vrodziło/ thák od dzyeći iáko do namnieyſzego ſtorzenia: thák iż krolewſki ſyn y wſzytko ine co ſie kolwiek iedno naypirwey w onym kroleſtwie vrodziło/ wſzytko idney nocy zábito było. Támże Pan wiernym ſwoim tę plagę opowiedzieć roſkazáć racżył/ dawáiąc im ten znák/ áby każdy wedle narodow ſwoich wzyął báránká niewinnego á niepomázánego/ á krwią ie go áby naznácżył podwoie ſwoie/ áby Anieli ználi domy ludu Páńſkiego/ á nie sſtępowáli tám ná ſrogą pomſtę onę. Ktorego potym báránká kazał im pożywáć gdy ie iuż z oney niewoley wywieść miał/ ták iáko o tym ſzyrzey w hiſtoriey nápiſano ſtoi/ ná pámiątkę oney łáſki á dobrodzyeyſtwá iego/ á wywiedzienia z oney okrutney niewoley ſwoiey.
Pan ſwą niewinną krwią náznácży podwoie ſercá káżdego wiernego.
O iákoż tho nam nie właſnie známionowáć ma tego niewinnego báránká á tego Páná á zbáwicielá náſzego/ktory tą niewinną krwią thák mocno náznácżyć racżył podwoie wiernych ſwoich/ iż oná niewinna duſzycżká á pirworodnicżká ich iuż nie będzye zábita áni zátrácona/ á iż iuż ieſt przyiętha w łáſkę á w opiekę Bogá oycá ſwoiego. Ieſzcże go tym ſpoſobem pożywamy/ vżywáiąc onych znákow widomych chlebá y winá/gdzye prawdziwie á duchownie z wiárą pożywamy ciáłá iego/ przypomináiąc tym ſobie vſtáwicżnie/ ony wſzytki dobrodzyeyſtwá iego/ ktore nam zyednáć racżył przez wydánie ná okrutną śmierć ſwięthego ciáłá ſwego/ á przez wylanie nadrozſzey nadrozſzey krwie ſwoiey/ ná odpuſzcżenie grzechow wſzytkiego narodu ludzkiego/ktorzy mocnie weń vwierzyć mieli. A też pámiętáiąc ná to/ iż iáko on pod oną figurą wywiodł przodki náſze z onego Egiptu/ á od onego okrutnego krolá Fáráoná z onego więzyenia: tákże też teraz nákarmiwſzy nas tym niewinnym báránkiem/ á tym ſwiętym ciáłem ſwoim/ á náznacżywſzy podwoie duſzycżki náſzey tą ſwiętą krwią ſwoią/ záchowywa nas od káżdey pomſty á vpadku náſzego/ á wiedzye nas z onego okrutnego więzyenia/ onego ſrogiego Fáráoná cżártá ſproſnego/ do obiecáney á do wdzyęcżney zyemie á do oycżyzny náſzey/ to ieſt/ do kroleſtwá ſwego nam z dawná od Boga oycá zgotowánego/ ktore nam byli ſtrácili przodko-


strona: 103v

Ná dzień roſpámiętywánia.
wie náſzy/ y my ie vſtáwicżnie tráćimy prze złośći á prze niepoſłuſzeńſtwo ſwoie: bo vſtáwicżnie łamiemy ſobye on ſlub/ y ony Cyrográphy ktoremi nas byli mocnie obwiązáli oniſz tho przodkowie náſzy/ dzyerżeć wiárę iemu/ á mychmy ſobie ieſzcże więcey thego káżdy z oſobna przycżynili/ ſlubuiąc ná krzcie mocnie dzyerżeć wiárę iemu/ odrzekáiąc ſie ſpráwy ſpráwy towárzyſtwá onego zwoyce á ſprzećiwniká náſzego/ á zdrayce tego/ tho ieſt/ cżártá ſproſnego/ á żadny z nas nie ieſt áni będzye áby to zdzyerżał Pánu ſwoiemu. A s tey przycżyny by nie thák ſwięta kreẃ tego niewinnego báránká/ á nie tá niewinna śmierć á męká iego vbłagáłá nam tego ſpráwiedliwego gniewu Bogá oycá náſzego/ ktory s tych przycżyn ſłuſznie záſługuiemy/ bylibychmy ieſzcże w więtſzym przeklęciu á w więtſzym omierzyeniu v niego/ ták iáko o tym piſmá powiádáią/
Do Rzimia. w ix.
niżli miáſtá Sodomſkie á Gomorſkie/ ktore ſrogim ogniem zápalone z niebá były/ á zyemiá ie potym pożárłá/ thák iż nie zoſtálo żadnego znáku mieyſcá ich.
j. Moize. w xix.
A cięſzſzeby ná nas dekrety y przeklęctwá wynidź muſiáły/ niżli wyſzły ná ony przodki náſze/ ktore były ná nie/ iákoś ſłyſzał/ przez moiżeſzá doſyć ſrodze wydáne/ y nápiſáne.
iij. Moize. w xiiij.
Figurá dwu wroblow ktore ofiárowano/ ná ocżyſcienie trędowátego.
Abo iáko też ono w zakonie nápiſano bylo/ iż gdy ſie poiáwił cżłowiek miedzy ludźmi trędem záráżony/ tedy wnet był wyrzuczon z oney ſpołecżnośći. A gdy iuż potym był wyłącżon/ á iż miał być przyięt do zebránia ludzkiego/ tedy miał idź do przybytku Bożego/ á oddáć ofiárę kápłanowi/ dwá wroblá żywe/ drzewo Cedrowe/ ſznur cżyrwony/ á wiązánkę Izopu: á on kápłan miał wypuśćić z iednego wroblika kre ẃ ná nacżynie gliniáne/ á zmieſzáć ią z wodą á potym rozmocżywſzy Izop on w oney krwi/ miáł ſiedḿ kroć pokropić onego ocżyſcionego cżłowieká. Thoć theż byłá rzecż máło k rozumowi podobna/ ále zrozumiawſzy co to byłá zá figurá/ może ſie iey żaden nie dziwowáć. Bo grzeſzny cżłowiek grzechem iáko trędem záráżony/ pewnie iuż ieſt wyrzucon od ſpołecżnośći á od zebránia Páńſkiego. A gdy będzye vlecżon przez vznánie á pokorę á przez wiárę ſwoię/ á weźrzy do onego wiecżnego kápłáná: o kthorym/ iáko ſwięty Páweł piſze/
Do Zidow w v.
iż ofiárował zá nas wdzyęcżną ofiárę Bogu oycu ſwemu/ á będzye mu ofiárował ony dwá wrobliki/ to ieſt/ dwá zakony ſtáry y nowy/ ktoremi on ieſt obowiązan: w ktorim iednym tento ſwięty kápłan/ kre ẃ zmieſzawſzy z wodą wypuśćił z boku ſwego ná nacżynie gliniáne/ to ieſt/ ná nędzną zyemię: á pokropił ią onego záráżonego á vpádłego cżłowieká/ rozmocżywſzy w niey Izop/ to ieſt/ gorzkość ſkruchy iego/ á pothym go wolno wypuſzcża/ iáko onego wrobliká/ s przeklęcia á z obowiąſku zakonu pirwſzego/ gdzye mu też on nędzny cżłowiek ma ofiárowáć drzewo Cedrowe/ to ieſt/ ono drzewo okrutne/ ná ktorim ſie sſtáło zbáwienie iego: á ktemu on ſznur cżyrwony ktorym był związan á kthory był vfárbowan ſwiętą á ſláchetną á przenadrozſzą przenadrozſzą krwią iego/ to ieſt/ niewinną á okrutną mękę iego.
Zadna ina kreẃ nas od przeklęcia wybáwić nie miáłá/ idno kreẃ Páńſka.
A toć były figury/ á toć były ty podobieńſtwá tey ſwiętey krwie Páná náſzego/ kthora miáłá hoynie być wylaná dla zbáwienia náſzego: gdyż/ iáko Páweł s. piſze/
Do zidow w ix.
ták iákoś y wyzſzey wyzſzey ſłyſzał/ iż nam żadna inſza kre ẃ tego ſpráwić nie mogła. A thá ſwięta kreẃ ieſt wylaná ná wſzytki narody ludzkie/ á ná odkupienie ich/ y ná wſzytki ony od pocżątku ſwiátá/ ktorzy z rádoſcią cżekáli odkupienia tego/ á wierzyli mocno obietnicam Páńſkim/ iż ná ſkońcżeniu ſwiátá/ ták iáko obiecał/ miał zeſłáć tego niewinnego báránká/ á to ſwięte odkupienie/ o ktorego záwżdy Prorocy wołáli do Bogá oycá/
Ezaiaſz w xlv.
áby go zeſłał co rychley/ áby go im niebo ze dzdzem dzdzem ſpuśćiło.
Iáko ná on cżás przodkowie náſzy błogoſłáwieńſtwo docżeſne prziymowáli/ thák my przez kreẃ Páńſką wyecżne byerzemy.
A w onych figurach pod źwirzęcą krwią vcżynionych/ ktore známionowáły kre ẃ Páná tego á odkupienie iego/ iuż przyimowáli wſzythko błogoſłáwieńſtwo od niego/ á byli vcżeſniki poſpołu z námi/ przez wiárę ſwoię/ ktorzychmy w rádośći docżekáli tego ſzcżęſliwego odkupienia ſwoiego/ y wſzytkich zaſług iego. O cżym Páweł s. nadobnie nápiſał/
j. Korint. w x.
iż iuż byli poſpolu poſpolu z námi pokrzcżeni w wierze ſwoiey/ ktorzy przy niey ſtali/ z wody á z Duchá s.gdy ie Duch Páńſki prowádził przez ony wody morſkie. Támże też tenże Páweł s. piſze/ iże też poſpołu z námi thegoż pekármu pekármu duchownego/ to ieſt ciálá ciálá Páná Kryſtuſowego/ ktore ieſt nam dano ná zbáwienie náſze/ pod figurą oney mánny v-


strona: 104

męki Páná náſzego.Liſt
żywáli/ ktora im z niebá ná puſzczy pádáłá: Y on napoy duchowny pili/ z oney opoki/ ktora byłá ſam Pan Kryſtus. A wſzákoż támże thego Páweł s. dołożyć racżył/ iż iáko oni nie wſzyſcy weſzli do obiecáney zyemie/ iedno ći ktorzy wiernie wierzyli Pánu ſwoiemu.
Iedno ći wnidą do obiecánego kroleſtwá Páńſkiego ktorzy wiernie duffáią iemu.
Tákże theż y miedzy námi podobno nie wſzyſcy wnidą do obiecánego kroleſtwá ſwego niebieſkiego/ iedno ći ktorzy wiernie będą wierzyć Pánu ſwoiemu/ á temu ſwiętemu odkupieniu iego. Iáko y o thym ſam Pan náſz powiedáć racżył:
Mattheuſz w vij.
iż nie káżdy wnidzye do kroleſtwá mego/ kto tylko zá mną woła/ nie Pánie/ iedno tylko ći/ ktorzy cżynią wolą Bogá oycá niebieſkiego/ wykłádáiąc to/ iż tho ieſt nawdzyęcżnieyſza wola iego/ wierzyć weń y w tego ktorego on zeſłał ná odkupienie Kryſtuſá. A toć były ony wdzyęcżne ofiáry Bogu oycu náſzemu/ kthore ſie dzyały pod tymi figurámi krwáwemi/ figuruiąc przed ocżymá iego onę ſwiętą kre ẃ á niewinną iego iedynego ſyná/ ktora miáłá vbłagáć on ſpráwiedliwy gniew iego/ á przywroćić mu w łáſkę cżłowieká onego vpádłego. A w teyći ſie tho on wonnośći kochał/ iáko o nim piſmo piſze/
iij: Moize.
kthora mu przychodziłá z onych ofiar ze krwie vcżynionych/ figuruiąc mu onę wdzięcżną ofiárę á onę wdzięcżną wonność/ kthora mu miáłá być vcżyniona ze krwie onego iedynego á bárzo miłego ſyná/ wſpomináiąc ſobie ná ony obietnice ſwoie/ iż oná ſwięta á niewinna kre ẃ onego thák wdzyęcżnego ſyná iego/ miáłá mu záſię w łáſkę przywroćić onego nędznego á ſtráconego cżłowieká/ kthory był wielkie kochánie iego/ kocháiąc ſie á roſkoſzuiąc ſobie iuż y nád onymi kthorzy z rádoſcią á z wiárą cżekáli onych obietnic iego/ á pod onymi figurámi oney ſwięthey męki á roźlania krwie onego obiecánego ſyná iego/ iuż znáydowáli miłoſierdzye v niego/ á iuż przychodzili ku ſwiętey łáſce iego.
Pan dobrowolnie wydáł zá nas ná śmierć ſyná ſwego.
A toć były przycżyny/ iż ten ták miłośćiwy Pán nic nie folguiąc temu ſwemu ták miłemu ſynowi/ wydał go dobrowolnie ná ták okrutne męki iego/ gdyż żadna ina kre ẃ nie mogłá być nálezyoná/ ktoraby była zá ty ſpráwiedliwe dekrety iego doſyć vcżynić mogłá/ iedno kreẃ ſwięta á kreẃ tá niewinna tego ie go iedynego ſyná/ ktorego on ſam vſty ſwemi nam zeſłáć obiecał/ y przez Proroki mocno potwirdzić racżył. To co ſie potym około tey ſpráwy á męki ták nie winnego Páná náſzego dzyało/ byłoby wiele wycżytáć/ o cżym iuż máło niewſzyſcy iáwnie wiemy á iáwniechmy ſie náſłucháli. Abowiem to iuż wiemy/ iáko á s ktorych przycżyn tę ſwiętą mękę ſwoię á tę okrutną śmierć ſwoię dobrowolnie dla nas przyiąć racżył/ y iáko do Ieruzálem ná nię dobrowolnie iecháć racżył/ y co ſie dzyalo dzyalo przy ſwiętym w iechániu iego/ máło nie wſzyſcy: iáko theż on oſtátecżny teſtáment w oney krwi ſwoiey á w onym ciele ſwoim/o kthorey z dawná Prorocy powiedáli/ Apoſtołom ſwoim y nam wſzytkim zoſtáwić racżył. Iáko potym ſzedł do ogroycá rozmawiáć ſobie z Bogiem oycem ſwoim/ iáko ſie tám było vſtráſzyło ono ſwięthe cżłowiecżeńſtwo ie go/ widząc y wiedząc ony wſzytki okrućieńſtwá/ ktore ſie dzyać miáły nád onym cżłowiecżeńſtwem iego niewinnym: ktore wſzytki przed tym iáwnie byli Prorocy wypiſáli/ á práwie iáko ná oko wymálowáli. O ktorych y ſam dobrze przed tym Apoſtołom ſwym ſzyroce á iáſnie opowiedáć racżył. Ták iż w onym ogroycu padſzy ná oblicże ſwoie/ wołał do bogá oycá ſwoiego/ áby inſzy kſtałt mogł náleść ná odkupienie tego nędznego cżłowieká/ niżli śmierć iego/ á iżby oddalił ten ſrogi kielich męki iego/ thák iż krwáwy pot á práwie z gorącośći wielkiey ze krwią zmieſzány/ tám wypłynął s ſwiętego ciáłá iego.
Przykład/ iż mamy wſzytko przypuſzcżáć ná wolą bogá oycá ſwego.
A wſzákoż to wſzyko wſzyko przypuśćił ná wolą ſwiętą iego/ gdyż rozumiał iż ſie iuż nie miáły połamáć ony ſwięte dekrety iego/ kthore y ſam o męce iego iuż z dawná był opowiedzyeć racżył/ y przez Proroki iáwnie wywołáć dał. Azaſz go nie iáwnie wypiſał Izáiaſz iż then będzye zránion á vbit dla złośći náſzych iż ten będzye wiedzyon iáko owiecżká ná zábicie/ á nie otworzy vſt ſwoich:
Ezaiaſz w Liij.
Iż ten będzye on oſtátecżny mąż/ ktory będzye pełen wſzytkich boleśći á żałośći ſwiátá tego. A támże mu Bog ociec przez tegoż to Proroká powiedáć ra-


strona: 104v

Ná dzyeń Roſpámiętywánia.
cży:
Dziwna ćirpliwość Páńſka.
Iż gdyż ták niewinnie prácowáłá duſzá iego/ iż będzye wolą moię ſpráwowáłá ręká iego/ á on będąc ſpráwiedliwy/ vſpráwiedliwi wiele ſług moich w niewinnośći ſwoiey: A iż on dał dobrothliwie ná śmierć duſzę ſwoię/ á miedzy złośniki był policżon/ á modlił ſie zá ſprzećiwniki ſwoie/ poddam mu też wſzytki narody w poſłuſzeńſtwo iego/ á łupy okrutnych mocarzow będzye dzyelił ſobie wedle woley ſwoiey. Iáko Dawid/ iáko Ieremiaſz/ iáko Dániel/ y ini Prorocy/ iáwnie á nie inacżey iáko we źwierciedle vkázáli wſzytki ſpráwy tey ſwiętey niewinney męki iego.
Cżuycie ábyſcie nie przyſzli ná pokuſy.
Támże też potym iáko vpominał Apoſtoły ſwoie/ ktorzy/ iáko ludzye krewcy/ poſnęli byli: máłą piecżą máiąc o tym co ſie tu dzyać miáło/ mowiąc im áby cżuli/ áby ſie ſtrzegli/ áby nie przyſzli w pokuſy. A coż ty chceſz vcżynić nędzny Apoſtole/ ktoryś dáleko od ogroycá ie go/ ktory leżyſz nie ná kámieniu á nie ná twárdey zyemi/ iáko oni nędzni Apoſtołowie leżeli: ktory leżyſz á kochaſz ſie w obfitoſciach ſwoich. O miáłyćby brzmieć w vſzách vſtáwicżnie ty ſwięte ſłowá iego:
i. Piotr. w v. ka.
Cżuy nędzniku cżuy/ ábyś nie przyſzedł w pokuſy/ gdyż widziſz iż ſprzećiwnik twoy nie ſpi/ iedno iż ſzuka iákoby cie rychley poſieść mogł. O nędzneſz to cżucie náſze/ á nędzna ſtraſz náſzá/ ieſli nie będzye łáſki á miłoſierdzya thego Páná/ iż nas z łáſki ſwey obudzić nie będzye racżył/ ábychmy wżdy niebożątká cżáſem cżuli á ſtrzegli ſie tych pokus á vpadkow náſzych/ ktore nád námi vſtáwicżnie wiſzą/ á ktorych bez łáſki iego trudno ſie vſtrzedz mamy. A to bierz przykład s tego Páná ſwe go/ iż on wſzytki ſpráwy ſwoie puſzcżał ná Bogá oycá ſwego/ á ná ſwiętą opiekę iego.
Wſzytko mamy porucżáć w opiekę Páńſką.
Tákże też ty nędzny á mizerny cżłowiecże/ ácżeś dáleko rozny rozny od tego Páná ſwego/ przedſię wſzytko złe y dobre porucżay Bogu oycu ſwemu/ á wſzytko puſzcżay ná opiekę iego: pewnieć ſie też to sſtáć może/ iż ten dobrotliwy Pan obudzić cie będzye racżył á vpomionąć cie/ iáko vpominał ty ſwięte Apoſtoły ſwoie/ ábyś cżuł á ſtrzegł ſie/ ábyś nie przyſzedł ná ony pokuſy á ná ony vpadki/ ktore ſą ná cię ze wſzech ſtron zgotowáne. Támże też iuż podobno wieſz y ſłychałeś/ iáką rádę vcżynili oni Biſkupowie á Licemiernicy około zginienia á śmierći iego/ powiedáiąc iż lepiey że leden leden zginie niżliby wſzyſcy zginąć mieli: iáko potym z Iudaſzem poſtánowili o wydániu iego. O ſwiętaſz to byłá rádá ich á to poſtánowienie ich/ á práwie Duch s. mowił ty ſłowá miedzy nimi/ iż to lepiey/ áby ten ſwięty á niewinny Pan/ vmárł zá wſzytki/ ábychmy mu byli niebożątká wſzyſcy nie poginęli/ oną wiecżną śmiercią/ ktora ná nas ſkázána byłá. Tu potym iáko w onym ogrodzye poiman był/ iáko ſrodze á okrutnie związan á roſkrwáwion/ y wſzytko co tám ſpráwowáć racżył/ ſzyroko nam ieſt przez Ewányeliſty opiſano. A tho ſie wſzytko dzyało/ áby ſie były ony ſwięte proroctwá wypełniły/ ktore o nim z dawná vcżynione były. Iáko Dawid nápiſał/
w Pſalmie ij.
y inſzy Prorocy: Iż ſie zebráli kſiążęthá y inſzy przełożeni ſwiátá thego przećiwko Pánu/ á przećiwko Kryſtuſowi iego. Támże też wnet przez tegoż Dawidá tenże Bog ociec mowi k niemu:
w Pſalmie Cviij.
Iżeś ty przedſię ſyn moy namilſzy ieſt/ á iam ciebie ſobie iście vrodził/ y damći poſieść wſzytki narody ſwiátá tego/ y wſzytki gránice á ſzyrokośći tey nędzney zyemie. Tákże theż o tym Iudaſzu tenże Dawid z dawná powiedáł: Iż będzye wyrzucon z licżby przebránych iego/ á biſkupſthwo iego poſiędzye inſzy. Thákże y o inſzych ſpráwach co ſie ná then cżás dzyało około tego Páná náſzego/ ſzyroce ieſt wſzędy opiſano/ iż to ták wſzytko być muſiáło/ áby ſie były wypełniły wſzytki dekrety Duchá ſwiętego/ ktore był z dawná o tym náſzym ſwiętym Pánie/ y o ſpráwach they ſwięthey á niewinney męki iego/ ná ſwiát opowiedzieć y obwołáć dał. To też iuż pewnie wiemy/ iáko był przed Annaſzem/ przed Káifaſzem/ przed Herodem/ przed Piłatem/ poſtánowion poſtánowion: iáką roſpráwę z nim miał/ y iáko ſie od niego/ przed wielkim ſtráchem/ rozbiegli przyiaciele iego: Iáko ſie go Piotr záprzał/ y iáko nań Pan weźrzał okiem miłoſierdzya ſwego/ á przywiodł go záſię ku vznániu iego. O nędzny á mizerny cżłowiecże/ coż ty rzecżeſz/ ktory tu nie znáiąc żadnego ſtráchu áni żadney przygody/ ná káżdy dzyeń przyſz ſie thego Páná


strona: [105]

męki Páná náſzego.Liſt 102.
ſwoiego/ nie cżyniąc doſyć krześćiáńſkiey powinnośći ſwoiey/ á nie vkázuiąc tego w ſpráwach ſwoich/ żeś ieſt właſny cżłonek iego.
Trudno ſie obacżyć mamy/ ieſli na nas Pan nye weźrzy okiem miłoſierdzya ſwego.
A ieſli ná cię then Pan nie weźrzy onym okiem miłoſierdzya ſwego/ iáko był weźrzał ná onego Piotrá ták obłądzonego/ tedy ſię thy trudno ſam obacżyć maſz/ ábyś przyſzedł ku vznániu ſwemu. A zwłaſzcżá iżeś dáleko rozny rozny w zaſługach ſwoich v niego/ od onego Piotrá s. ktory był wielkim miłoſnikiem iego. O moy miły Pánie/ toż záwżdy nieuſtáwicżne á niewierne przyiacioły maſz: ktorzy/ iáko ná on cżás/ ták y dziś záwżdy vciekáią od ciebie/ więcey folguiąc á boiąc ſie ſwiátá tego/ niżliby wiernie ſtali przy tobie/ á przy tey okrutney męce twoiey. Acż wiedzą iáka im ſroga pomſtá zá to zgotowána/ ieſli im vznánia nie daſz/ á nie weźrzyſz ná nie iákoś na Piotrá weźrzał/ tym ſwiętym okiem miłoſierdzya ſwego. Tu iuż potym wiemy/ iáko z onego nieſpráwiedliwego ſkazánia/ onych złych á vpornych ſędzyow ſwoich/ był vbicżowan/ vplwan/ vkoronowan: á potym iáko nań wyſzłá oná okruthna ſentencia/ áby był rozbit ná krzyżu/ á około niego áby byli dwá záwieſzeni. Thám iáko był potym z miáſtá wywiedzyon/ y co zá ſpráwę ná tey drodze miał/ y iáko był przywiedzyon ná onę gorę ná mieyſce vkrzyżowánia ſwego: y iáko były ſrodze przybite do krzyżá onymi okrutnemi goźdźmi ſwięte ręce y nogi iego:to wſzytko być muſiáło/ áby ſie były nád nim wypełniły ony wyroki Bogá oycá/ z dawná przez Duchá s. vcżynione. Iáko o nim przez Dawidá powiedał/
w Pſalmie xxi.
iż miáły być ſkłothe ręce y nogi iego/ á iż miáły być iáko przelicżone w nim wſzytki kośći iego. Iáko też o tym vbicżowániu iego tenże Dawid powiedał/ iże miał dobrowolnie im náſtáwić ku vbicżowániu ich ſwiętego grzbietu ſwego/ á iż nie miał od tárgánia ich odwroćić ſwiętego oblicżą ſwoiego. Iáko Izáiaſz o nim powiedał/
Izaiaſz w Lij. ka.
iż on będąc niewinnym w pośrzodku złocżyńcow miał policżon á poſtáwion być. To co potym ſpráwowáło ná onym okrutnym krzyżu ſwięte Boſtwo y cżłowiecżeńſthwo iego/ y iáki nam teſtáment vcżynić racżył/ powiedáiąc nam iż ſie iuż wſzytko wypełniło/ co ſie zá nędznego cżłowieká wypełnić miało: y wypełniły ſie wſzytki náuki y vſtáwy ſwięte iego/ kthorych iuż więcey áni wymyſláć/ áni przycżyniáć nie trzebá było. A iż iuż był przybił on Cyrográph ná krzyżu ſwoim/ ktory byli ná ſię dáli oni nędzni przodkowie náſzy/ y ná nas potomſtwo ſwoie/ cżemuby byli nigdy doſyć nie vcżynili/ by ſie to było nie zátárło tą ſwiętą męką iego. Iáko o tym był Páweł s. nadobnie á ſzyrzey potym nápiſał. Tho iáko potym był podał duſzę ſwą niewinną bogu oycu ſwemu/ iáko był okrutnie przebodzyon bok ſwięty iego/ s ktorego wypłynęłá wodá y kre ẃ ná zbáwienie y ná omycie ſwiáta tego nędznego. O ktorey z dawná Ezechiel powiedał/
Eſechiel. w xlvij.
iż widział wodę przez bok práwy od koſciołá ciekącą/ á ná kogokolwiek wypłynęłá wodá oná/ káżdy był zbáwion/ á dawał chwałę Pánu. Tenći tho był koſcioł ſwięty á ten zbáwiciel náſz/ s ktorego boku tá ſwięta wodá byłá wypłynęłá/ nád ktorego żadnego inego koſciołá áni żadnego fundámeńthu fundámeńthu nikt záłożyć ani vcżynić może. Co to y vſty ſwemi zápiecżętowáć zápiecżętowáć racżył/ iż ſie iuż wſzitko było wypełniło/ co on przez mękę ſwą ſwiętą/ y przez okrutną śmierć ſwoię w thym ſwiętym koſciele ſwoim/ vcżynić á poſtánowić racżył. A iż ſie iuż w nim wypełniły wſzytki dekrety á wyroki Bogá oycá niebieſkiego/ cżego iedno potrzebowáło zbáwienie cżłowieká nędznego. Gdzye y Słońce y Mieſiąc záćmić ſie muſiáło/ y opoki á zyemiá trząść á pádáć ſie muſiáłá/ nie mogąc wytrwáć przed oną niewinną ſtogoſcią oney okrutney męki Páná ſwego: á nie mogąc zdzierżeć ná ſobie oney niewinney á ſwiętey krwie iego/ á okázuiąc ono ſwięthe á práwe Boſtwo iego/ iáko Bogá práwego á ſtworzycielá ſwoiego. Thák iż oni złocżyńce iego á krzyżownicy iego przed wielkim ſtráchem iáwnie wołáli/ iż to muſiał być prawdziwy ſyn Boży.
Vznánie á pokutá łotrá ná práwicy wiſzącego.
Lotr ieden á on złocżyńcá ktory wiſiáł ná práwicy iego/ obacżywſzy ony znáki Boſtwá iego/ á będąc dotkniony z miłoſierdzya iego/ gdy iuż obacżywał Pan vznánie iego/ záwołał wielkim głoſem: Pámiętay moy miły Pánie ná mię gdy będzyeſz w ſwiętym kroleſtwie ſwiom ſwiom. A tu ſie dopirko rozmyſl á obácż mizerny á vpádły cżłowiecże á nędzny łotrze


strona: 105v

Ná dzień roſpámiętywánia.
nádewſzytkimi łotry/ ieſli nie naydzieſz z miłoſierdzia Páńſkiego vznánia ſwego/ ták iáko ſie było nád tym vbogim łotrem sſtáło.
Dálekochmy dziś więtſzy łotrowie/ niż on co przy Pánu ćirpiał.
A poſtaẃ tákież przed ocży duſze ſwoiey tę ſwiętą á błogoſłáwioną ofiárę Páná ſwego/ ktorą on thu dobrowolnie zá cię ofiáruie Bogu oycu ſwemu/ á poſtánoẃ ią w myſli ſwey/ ták iákobyś ná to ocżymá ſwemi pátrzył. Rozmyſlayże ſobie/ ták iákoś ſłyſzał/ iż ſie dla ciebie ták wielkie okrućieńſtwo dzyeie nád thák ſwiętym á ſláchetnym ciáłem: ktore/ iáko piſmá ſwiádcżą/
Eſaiaſz w Liij.
nigdy nic winno nie było/ w ktorym nigdy żadna zmázá nalezyoná nie byłá/ s ktorego vſt żadna omylność nigdy nie wyſzłá/ ktore ſie vrodziło ze krwie pánieńſkiey/ ze krwie ſláchetney/ ze krwie błogoſłáwioney miedzy wſzemi narody: ták iáko on Anioł á on poſeł niebieſki przy dziwnym pocżęciu iego iáwnie opowiedáć racżył.
Lukaſz w i. kapi.
Pátrzayże á rozmyſlay ſobie/ á ono ták ſláchetne á niewinne ciáło dla ciebie wiśi ná gorącośći ſłonecżney/ ná okrutnym drzewie roſpięte/ iuż zeſchłe/ iuż zeſkorupiáłe. Pátrzayże iáko opłynęło zewſząd oną przenapięknieyſzą á niewinną krwią ſwoią. Pátrzayże áno ſie zwieśiłá niſko oná ſwięta głowá iego/ ſrodze ćirniem okrutnym zbodzyona á zrániona/ w ktorey iuż były zátworzone ony ſwięte ocży iego. Pátrzayże áno pośiniáły błogoſłáwione ony vſtá iego/ ktore tobie wiecżne błogoſłáwieńſtwo zyednáły od Bogá oycá thwego. Pátrzayże iáko zbodzyone á ſrogiemi goźdźmi przybite do okrutnego drzewá ony ſláchetne ręce y nogi iego/ ktore nigdy żadnego poſtąpienia nie vcżynili złego. Pátrzayże iáko ſie świeći on ſwięty bok iego okrutną włocżnią przebity/ s ktorego płynie kre ẃ y wodá na odkupienie twoie. Pátrzayże też á pomyſl ſobie w iákim ſmętku á vdręcżeniu byłá oná błogoſłáwiona mátká iego/ y ony ſwięte pánie co około niey ſtały/ kthore ſie przed tym nie mogły nápátrzyć ſwiętego oblicża iego. O nędzneſz to iey błogoſłáwieńſtwo było/ á w wielki ſie iey ſmętek obroćiło ná then cżás/ o ktorym iey Anioł powiedał przy pocżęciu tego iey niewinnego ſyná: pátrząc ná onę ták okrutną mękę iego/ widząc go ták zránionego/ ták zmęcżonego/ iż iuż y namnieyſza kropia krwie nie zoſtáłá byłá w ſwiętym ciele iego. Acż wiedziáłá iż ſie to wſzytko dzyáło dla cżłowieká nędznego/ á iż ſie iey to miáło w wielkie á w rozmáite rádośći obroćić/ y z onym nędznym á vpádłym cżłowiekiem. A wſzákoż nie mogło wytrwáć pánieńſkie á niewinne ſerce iey/ áby miáło być bez wyelkiey żálośći żálośći/ pátrząc ná thák miłego ſynacżká ſwego/ iednegoż máiąc/ ták bárzo męcżonego: á zwłaſzcżá nie ledá ná ſynacżká/ bo dziwniey pocżętego y dziwniey narodzonego/ ktorego wiedzyáłá być práwym ſynacżkiem Krolá niebieſkiego/ á práwym krolewicem á dzyedzicem niebá y zyemie: á teraz go widzi ták znędzonego/ ták zekrwáwionego/ iż nie tylko ku krolowi niebá y zyemie/ ále więcey ku iákiemu źwirzęciu zábitemu á márnie ná drzewie záwieſzonemu ſciągáło ſie podobieńſtwo.
Nikth iny nie ieſt przycżyną śmierći Páńſkiey/ iedno my.
Pátrzayże á roſpomni ſie kto ieſt przycżyńcą tego okrucieńſtwá ták ſrogiego/ nád ták ſwiętym á niewinnym ciáłem/ duchem ſwtętym ſwtętym ſpráwionym á práwie z niebá poſłánym. Pátrzayże pátrzay nędzniku co ſie to zá dziwy dzyeią/ iáko ſie záburzył wſzytek ſwiát/ iáko ſie zmieniło niebo y wſzytko powietrze/ iáko ſie záćmiło ſłońce/ iáko ſie zátrzęſłá zyęmiá zyęmiá/ iáko ſie pádáią opoki/ iáko ſie zátrwożyło wſzytko ſtworzenie/ żáłuiąc á dziwuiąc ſie tákiemu okrucieńſtwu/ kthore ſie sſtáło nád Pánem á nád ſtworzycielem iego.
Wſzyſcychmy zápomnieli hoynego dobrodzyeyſthwá Páná ſwego.
Pátrzayże dla kogo ſie to sſtáło/ á s ktorych ſie to przycżyn sſtáło. Wſzytkoć to dla ciebie nędzny á mizerny cżłowiecże/ ktoryś do tego dał przycżynę y przodkowie twoi. Pátrzayże coś ty ieſt á ieſliś kiedy był tátiey tátiey łáſki godzyen/ boś proch ieſt á błoto/ á nie inácżey iedno iáko nędzny robak leżyſz przed oblicżnoſcią ták wielmożnego Páná ſwego. A wżdy to ſobie lekce ważyſz/ á wżdy to wſzytko v ciebie zá nic: Záſlepił cie then nędzny ſwiát á márne roſkoſzy iego/ iż nie widziſz áni tego dobrodzyeyſtwá Páná ſwego/ áni rozumieſz co zá pomſtá wiśi nád tobą/ ieſli nie będzyeſz wdzyęcżen tey łáſki á tego miłoſierdzya ták nád tobą ſpráwionego. Roſpomni ſie rádzęć á pomni pilnie ná ony ſłowá tegoż tho Páná á zbáwicielá ſwego/ ktore mowił ku tym ſwiętym pániam ktore go prowádziły ná ie go śmierć/ płácżąc nád nim ongo okrucieńſtwá: Iż nie nádemną płácżcie moie mi-


strona: 106

męki Páná náſzego.Liſt 106.
łe niewiáſty/ ále nád ſynmi wáſzemi. Bo ieſli tego od niego wdzięcżnie przyimowáć nie będzyeſz/ á nie rozlituieſz ſie nád tym vpadkiem ſwym/ á nád tą powinnośćią ſwoią ktorąś ty powinien Bogu oycu ſwemu/ ná co cie obwiązáli przodkowie twoi ieſzcże będąc w zakonie ſtárym/ y coś mu ſam potym poſlubił dobrowolnie ná krzcie ſwoim/ wdawáiąc ſie znowu w ſwięte poſłuſzeńſtwo iego: á temu doſyć nie cżyniſz áni vcżynić możeſz.
Pan ná ſię przyiął náſze wſzytki złośći.
A ten to ſwięty Pan dobrowolnie bez twey wſzey zaſługi/ ieſzcże ktemu iáko zá nieprzyiacielá ſwego á zá niewierniká ſwego ćirpi wſzytko/ á ná ſię przyimuie wſzytko coś ty ćirpieć miáł. Strzeſz ſie rádzęć dáley oney okrutney ſentenciey/ ktorą potym tenże dobrotliwy Panu zá tymiſz wnet ſłowy ku tymże ſwietim ſwietim pániam powiedzieć racżył: Iż nád tymi to niewiernymi ſyny wáſzemi przydzie táki dzień/ iż będą wołáć á krrzycżeć proſząc gor á zyemie aby ie przykryłá á pożarłá/ áby nie wiedzyeli o oney ſrogośći ktora ſie ma dziać á wypełnić ſie nád nimi/ ieſliby ktorzy byli ktorzyby niewdzięcżni byli tey ſwiętey męki iego/ á nie przykłonili ſie s pokornemi ſercy k niemu/ iáko ku Pánu ſwemu. Gdyż on roſciągnąwſzy ná krzyżu ony błogoſłáwione ręce ſwoie/ wołá ná káżdego z nich:
Mattheuſz w xi.
Iż podźcieſz do mnie moi namileyſzy bráćiſzkowie/ ktorzyſcie ſie ſprácowáli w poſłuſzeńſtwie Bogá oyca ſwego niebieſkiego/ á pocieſzę was we wſzytkich pracách á vćiſkoch wáſzych. A ktemu ieſzcże wyzſzey opowiedáiąc ty ſrogośći/ ták dołożyć racżył:
Lukaſz w xxiij.
Iż ieſli ſie nádemną dzyeie to okrucieńſtwo męki moiey iáko nád niewinną á nád zyeloną roſzcżką/ ktora záwżdy kwitnęłá w niewinney zyelonośći ſwoiey/ coż onym záſchłym á zátwárdzyáłym á złośćiwym narodem/ ktory áni ná tę niewinność iego pámiętáć będzye/ áni ſie ná ſwe złośćiwe wyſtępki roſpámiętywáć będzye/ iedno thák będzye leżał iáko świniá we błocie w złośćiwych ſpráwach ſwoich/ cżekáiąc tey ſrogiey ſentenciey á tey ſrogiey pomſty nád ſobą.
Pomſtá zá grzech kthora záwiſnęłá nád námi.
A tuby dopiro mogłá káżda mátká zápłákáć nád tákim nędznym á vpádłym ſynem ſwoim/ á mowić ty ſłowá/ o kthorych thámże Pan powiedáć racżył/ ktore támże máło niżey nápiſáne ſtoią: Iż błogoſłáwiona to mátká ktora nigdy nie rodziłá/ y ty pierśi ktore nigdy nie karmiły tákiego cżłowieká/ ktoryby prze niewiárę ſwoię/ á prze niewdzyęcżność ſwoię/ á prze złe ſpráwy ſwoie miał przyść ná ták okrutny dekret/ á ná thák ſrogie wyroki Páná ſwoiego. A lepiey áby ſie był nigdy nie národził/ ábo ſie w iákie ine nieme źwirzę obroćił/ ktoreby thu iedno do cżáſu vćirpiáło ná nikcżemnym ciele ſwoim/ á po śmierći iuż ná wiecżne męki nigdy zgotowano nie było.
Pan męką ſwą cżyni nas wdzyęcżnymi Bogu oycu
A thák tućby dopiro zápłákáć moy miły brácie á nędzny cżłowiecże/ rozmyſliwſzy ſie ná zły á ná ſwowolny żywoth ſwoy/ rozmyſliwſzy ſie ná powinność ſwoię/ rozmyſliwſzy ſie iż ni w cżym nie dzyerżyſz áni pełniſz ſlubu Pánu ſwemu/ rozmyſliwſzy ſie ná to. iż by nie ten dobrotliwy Pan/ ktory ná ſię przyiął thákie ciáło iákie ieſt ciáło twe/ iż wſzytki boleśći/ wſzytki okrućieńſtwá ná ſobie znieść mogło/ zá cię to wſzytko ćirpi/ zá cię to wſzytko podeymuie coś ty podeymowáć miał/ zá cię to wſzytko wypełnia coś ty wypełnić miał. A nád to ieſzcże nie tylko áby cie od tey ſrogośći męki ſwoiey vwolnić miał/ ábo to zá cię pełinć coś ty wypełnić miał/ ále ieſzcże ktemu tę ſwiętą męką á tą ſwiętą krwią ſwoią/ cżyni cie Bogu oycu ſwemu s przeklętego á z odrzucone go ſtworzenia/ ſtworzeniem wdzięcżnym/ ſwiętym/ á bárzo miłym iemu/ ofiáruiąc mu cie poſpołu s ciáłem ſwoim ná onym ołtarzu krzyżá ſwego ſwiętego. Gdyżeś przez wiárę twoię ieſt ciáło s ciáłá iego/ á kre ẃ ze krwie iego? á iednym cżłowiekiem iego/ iáko ſam o tym powiedáć racży:
Lukaſz w xv.ka.
á cżyniąc cie wdzyęcżną ofiárą iemu/ cżyniąc cie z onego ſyná ſtráconego á ſwowolnego przyiemnym ſynem iemu. Thák iáko o onym márnotratnym ſynu powiedáć racżył: Iż ten to Bog Ociec náſz gdy ktore go z nas znayduye ták zyednánego ſybá ſobie przez tę ſwiętą ták okrutnie roźlaną kreẃ tego ſwego namilſzego ſyná/ á przez vznánie cżłowieká nędznego/ iż nie tylko nas w łáſkę ſwą przyimowáć racży/ ále nas ieſzcże kthemu z wielkiemi vpominki á z wielkiemi klenoty cżekáć racży/ onego nam obiecánego á ſtráconego kroleſtwá náſzego/ ktore nam ſtráćili przodkowie náſzy/ y my ie ſobie vſtáwicżnie tráćimy prze złe á ſwo-


strona: 106v

Na dzień roſpámiętywánia.
wolne ſpráwy ſwoie/ ieſliże nád námi nie będzye miłoſierdzya iego ſwiętego przez wiárę náſzę á vznánie náſze/ á przez to ták okrutne roźlanie krwie tego iego miłego á ták wdzyęcżnego ſyná Páná y odku picielá odku picielá náſzego. Roſpomniawſzy ſie ná to/ z iáką żáłoſcią on tego vżywáć muśi/ iż on podiąwſzy zá cię ták okrutną mękę ſwoię/ á roźlawſzy obficie nięwinną nięwinną kreẃ ſwoię/ dawſzy vmorzyć ono ſwięte ciáło ſwoie/ ieſzcżeſz y cie ſtráćić miał? ieſzcżeſzby ſie w thobie roſkocháć nie miał? ieſzcżeſzby cie Bogu ofiárowáć nie miał? pozyſkawſzy cie ták okrutną męką ſwoią/ á ználazſzy cie iáko błędną á ſtráconą owiecżkę z owcżárniey iego/ á ofiárowawſzy cie iemu. A ty zápomniawſzy te go wſzytkiego/ dobrowolnie záſię lezyeſz w vpadek iáko świniá we błoto/ á w ono przeklęcie ſwoie/ á w ony okrutne Cyrográphy z dawná ná cię nápiſáne. A nie vciekaſz ſie pod ſwięte miłoſierdzye tego Páná ſwoiego. A nie okázuieſz tey wdzyęcżnośći Bogu oycu iego/ ktorąś powinien zá tę okrutną śmierć tego iedynego ſyná iego. A nie náſláduieſz iáko wierna owiecżká á práwe wyobráżenie iego/ ſwięthych ſpraw iego. A nie okázuieſz tego cnotámi ſwemi y poprawą żywotá ſwoiego/ á ſtátecżnoſcią wiáry ſwoiey o tym ſwiętem odkupieniu iego. Coż ſie też inſze go ma nád tobą sſtáć/ gdyżeś thák ſrogi á niemiłoſierny nád ſobą/ á odwrácaſz oblicże ſwe od ták dobrotliwego Páná ſwego/ nielza iedno iż ſie też muſzą nád tobą wypełnić ony ſrogie dekrety od niego przez Moiżeſzá ná cię vcżynione:
v.Moiſ. w xxxi.
iż on theż muśi od ciebie odwroćić oblicże ſwoie.
Sroga rzecż kogo Pan odſtąpi.
A tám/ iáko ſam powiedáć racży/ dopirobyś poznał iáko to ieſt żáłoſna rzecż/ kogo on odſtąpi/ á opuśći z miloſierdzya ſwego/ to iuż tám więc wſzytki przeklęctwá/ á wſzytki vpadki/ będą roſciągniony nád nędznym ciáłem y nád duſzą iego.
Dziwna ſpráwiedliwość Páńſka.
Bo rozumiey co Izáiaſz piſze o tey dziwney ſpráwiedliwośći Bogá oycá niebieſkiego/ iż y ſynowi iedynemu ſwemu/ á ták bárzo miłemu ni w cżym nie przepuśćił/ owſzem go dobrowolnie dał vbić á okrutnie vmęcżyć/ dla wyſtępku ludu ſwego.
Izaiaſz w Liij. Do Rzim. w viij.
A coż tedy ty o ſobie rozumieć możeſz nędzny cżłowiecże/ ktoryś ieſt iáko proch á błoto/ á nie inácżey iáko lichy robacżek przed ocżymá iego/ będąc ieſzcże prze grzech ſwoy omierzłym á przeklętym ſtworzeniem v niego: gdy ſie to ták sſtáło nád wdzięcżnym á ták miłym ſynem iego/ co ſie nád tobą sſtáć może/ iáko nád nieprzyiacielem á niewiernikiem ie go/ ieſli ſie nie vznaſz á nie vpádnieſz przed ty ſwięte nogi iego.
Obietnice o miłoſierdzyu.
Aby on roſpomniawſzy ſie ná tho niewinne wylanie krwie onego ták miłe go ſyná ſwego/ á ná ony Boſkie obietnice ſwoie/ iż on przez to ſwięte plemię ſwoie/ á przez ſwięte imię iego/ obiecał záwżdy w łáſkę przyiąć káżdego vpádłego/ ilekroćby ſie iedno vciekł/ vznawſzy ſie/ do ſwiętego miłoſierdzia iego. Bo obácż to y ſam/ gdyby iáki zacny krolewic/ ábo iákie zacne kſiążę/ prze wyſtępek twoy/ ábo prze iákie zbroienie twoie/ przyſzedł o gárdło/ á ná cię by wyſzły iáwne znáki y ſwiádectwá/ iż ſie to sſtáło z przycżyny twey/ rozumiey temu/ iákobyś biegał/ á iákobyś ſzukał zewſząd wſpomożenia w onym vpadku ſwoim: á toćby iedno ſzło o docżeśną pomſtę á o docżeśny vpadek twoj. A tu ten ſwięty krolewic/ á to zacne kſiążę/ á práwy dzyedzic niebá y zyemie/ dał gárdło á okrutnie vmęcżon zá wyſtępek twoy/ á s przycżyny twey/ á ty przedſię leżyſz á nic nie dbaſz/ ábyś łáſki á miłoſierdzya ſzukał v Bogá oycá niebieſkiego: á toć idzye nie tylko o docżeśną pomſtę nád tobą/ ále o wiecżny á o mizerny vpadek twoy á zginienie twoie. A wżdy ſie obacżyć nie chceſz/ á wżdyś thák ſam nád ſobą okrutny/ iż woliſz z gárdłem ſie kryć á thułáć ſie iáko błędny/ ábyś iedno záżył nędznego ſwiátá tego/ niżli ſzukáć miłoſierdzya v thák dobrotliwego Páná ſwego: wiedząt wiedząt to pewnie/ iż zá máłym ſtárániem wiáry ſwoiey/ á zá máłym vznániem ſwoim/ zyednáć ie ſobie możeſz/ á z nieprzyiacielá wielkiego vcżynić ſie miłoſnikiem iego/ á odnieść ná ſobie ony wſzytki błogoſłáwieńſtwá/ ktore y ná


strona: 107

męki Páná náſzego.Liſt 107.
niebie y ná zyemi ſą wiernym iego wiecżnie zgotowáne od niego.
Pobożna rádá.
Coż tedy chceſz vcżynić moy miły krześćiáńſki cżłowiecże/ bo to być nie może/ ſłyſząc to/ á wiedząc o tym/ áby cie y żáłość/ y ſtrách y ſumnienie/ ruſzyć nie miáło. Záłość cie ruſzyć muśi y ſumnienie/ gdy wieſz iż thák niewinny á ſwięty Pan ćirpi zá złośći twoie/ ſam nigdy winien nic nie będąc. Strách też nielza iedno iż cie ruſzyć muśi/ ſłyſząc thy ſrogie przegroſzki/ kthoremi okrutnie wſzędy piſmo groźi/ tym ktorzyby tego ták wielkiego dobrodzieyſtwá niewdzyęcżni byli/ á w tym ſie záchowywáć nie vmieli. Ale ty iedno weźmi przed ſię ſtałe á wierne ſerce ku temu Pánu ſwoiemu/ á ofiaruy Bogu oycu iego tę niewinną mękę iego:
Pan Kryſtus zá nas vſtháwicżnie ofyáruie.
á roſpomni iż on ią też zá cię vſtáwicżnie ofiáruie ſtoiąc przed oblicżnoſcią iego/ á iednáiącći iednáiącći łáſkę v niego: á iż/ iáko Prorok powieda/
Ezaiaſz w Liij.
śiność iego ſtárłá á ożywiłá wſzytki blizny s ciáłá y z duſze thwoiey:
Serce á myſl ſynowſka.
A miey záwżdy then to wdzięcżny obraz męki Páná ſwego przed ocżymá duſze ſwoiey: á nie tylko ábyś ſie mu iedno dziwowáć ábo przypátrowáć miał/ ále przeyźrzy ono ſláchetne ſerce ie go/ iáką on miłoſcią ſzuka á prágnie zbáwienia twego/ á iżby cie wywiodł á odwroćił z vpádku twego á z obłędliwośći thwoiey.
Serce á myſl Boga oycá.
Przeźrzyſz też záſię ſerce á myſl Bogá oycá niebieſkiego/ iż on vżaliwſzy ſie nędznego vpadku twego/ thák miłemu ſynowi nie przepuśćił/ á wydał go ná táką ſrogość dla ciebie nikcżemnego ſtworzenia ſwego: á iuż ſie nic nie trwoż/ gdyż iuż wieſz o thákim miłoſierdzyu iego: á iż theż iuż wieſz/ iż ieſt zdárt á zniſzcżon on Cyrográph á obowiązek thwoy/ kthorym cie byli obowiązáli wiecżną niewolą á wiecżnym przeklęciem przodkowie twoi: o cżymći Páweł s. iáwne ſwiádectwo dawa.
Do Kolo. w ij.
Pan Kryſtus záſtępcá.
A iż też wieſz/ iż iuż maſz pewnego zachodzcę zá wyſtępki ſwoie/ á vpewnili cie w tym Prorocy ſwięći iego/ iż on ná ſię wzyął wſzythko przewinienie twoie. Gdyż y Piotr y Páweł s. y inſzy Apoſtołowie o nim ſwiádectwo dawáią/
i.Piotr. w ij.ka.
iż on będąc niewinny á żadnego grzechu nigdy ná ſobie nie máiąc/ sſtał ſie dla ciebie grzeſznikiem/ áby cie vſpráwiedliwił Bogu oycu ſwoiemu.
Figurá z martwy martwy wſtánia.
Cieſzże ſie theż tym/ wſpomniawſzy ná ono/ iż ciáło iego ſwięte ták bárzo zránione/ á ták bárzo zmęcżone/ wſtáło záſię ciáłem pięknym á ciáłem vwielbionem/ tylko zoſtowiwſzy zoſtowiwſzy blizny w ręku/ w nogach/ á w ſwięthym boku ſwoim/ dla ſwiádectwá Apoſtołom ſwoim/ á iżby ie potym vkazał á ofyárował zá cię Bogu oycu ſwoiemu: fuguruiąc tho tobie/ iż ciáło ono thwoie márne/ á przeklęte/ á ná wiecżne zátrácenie zgotowáne/ ieſliże ſie przez wiárę przyiednocżyſz ku temu Pánu ſwemu/ powſtáło znim poſpołu z grobu/ iż ciáłem pięknym/ iuż ciáłem vwielbionym: y ták ſie vkaże/ y ná to ieſt zgotowáne/ cżáſu onego zmartwych wſtánia ſwego.
Iáko mamy krzyż ſwoy nośić.
A chceſzli tego beſpiecżnieyſzym być/ ábyś był práwym vcżeſnikiem tey ſwiętey męki iego/ á nieść poſpołu z nim ten okrutny krzyż niewinney śmierći iego/ vmarzayże poſpołu z nim to ſwowolne á márne ciáło ſwoie. A gdy ná cię przydą iákie myſli á iákie pokuſy ſwiátá tego/ ábyś nędznie á nieſpráwiedliwie nábywał bogáctwá á roſkoſzy iego/ roſpomni ſobie iż ten dobrotliwy Pan/ będąc krolem niebá y zyemie/ to był wſzytko wzgárdził/ á opuśćił. Roſpomni też ſobie/ iż będzyeſzli wiernie á ſpráwiedliwie przy nim ſtał/ á w nim wſzytkę nádzyeię pokłádał/ iż tobie wſzytkich tych obfitośći zewſząd iáko wody nápłynie.
Zle nábyte zginie
A páklibyś theż co nád wolą ſwiętą iego przypádło/ tedy thego bądź iſt/ iáko o tym piſmá ſwiádcżą/ iż to tobie y potomſtwu twemu ná więtſzj vpadek á ná więtſzą żáłość wſzytko ſie s czáſem ſwym obroćić muśi.
Obroná ná gniew.
Ieſliby cie theż ſwiát ábo cżárt wiodł ná iáką ſrogość/ ábo ná iáką pomſtę nád bliźnem bliźnem ſwoim/ roſpomni ſie ná to/ iż ten ſwięty á niewinny Pan/ mogł ſie był ſnádnie pomśćić nád ſprzećiwniki ſwemi/ á iednym tylko ſłowem mogł wſzytki w proch á w niwecż obroćić/ á wżdy ſtał iáko báránek niewinny/ á ná żadną krzywdę ſwoię nie optworzył vſt ſwych.
Obroná ná ſmętek.
Ieſliby też ná cię przyſzedł iáki ſtrách/ ſmętek/ ábo iákie niebeſpiecżeńſtwo/ pomni iż ten Pan będąc w ſmętku y w wielkim ſtráchu w onym ogroycu/ wiedząc wſzytkę onę okrutnę mękę ſwoię/ ták iż krwáwy pot opłynął ſwięte ciáło iego. A iż Bog ociec nie racżył nád nim odmienić dawnych wyrokow ſwoich/ ále obácż w iákie mu ſie tho potym rádośći y pociechy obroćiło/ iż dziś ſiedzi


strona: 107v

Ná dzyeń wielkonocny.
ná práwicy iego/ máiąc niebo y z źyęmię źyęmię w poſłuſzeńſtwie ſwoim: ábowiem on wſzytko porucżał w ſwiętą opiekę iemu. Tákże też y ty porucżay záwżdy złe y dobre ſwoie Bogu oycu ſwemu niebieſkiemu w imię tego iedynego ſyná iego? á ſtáwiay mu przed ocży onę wdzyęcżną ofyárę iemu/ onę mękę niewinną ſyná iego. A ácżby też ná cię co ſmętnego á nie pomyſli przypádło/ pámiętay iż gdy będzyeſz wſzytko porucżáł w opiekę Pánu ſwemu/ á będzyeſz mocno wierzył iemu/ iż się to tobie w wielkie pociechi obroćić muśi. A záchoway mu powinność ſwoię/ iáko przyſtoi ſláchetnemu á ſwięthemu obrázowi iego/ gdyżeś ieſt cżłonek ſwięthego ciáłá iego: á nie dáy pociechy Cżártowi ſproſ1nemu/ áby thák nie przewodził nád thobą/ iáko przewodził nád przodki twemi. A gdy ſie ták záchowywáć będzyeſz/ tu dopirko vcieſzyſz ſyná/ iż cie vcżynił wdzyęcżną ofiárą Bogu oycu ſwemu: vcieſzyſz Bogá oycá/ iż nie nádáremnie ták vmordowáć dał/ ták wdzyęcżnego á miłego ſyná ſwego: vcieſzyſz Duchá ſwiętego/ gdy okáżeſz w ſobie ſwięte ſpráwy iego: vcieſzyſz wſzythkę rzeſzą niebieſką/ iż ſie będzyeſz miał doſtáć w wiecżne towárzyſtwo ich. Cżego nas rácż domieśćić náſz wſzechmogący Panie przez zaſługę tey okrutney męki ſyná thwego iedynego á bárzo miłego/ y przez niewinne roźlanie przenaſláchetney á ſwięthey krwie iego/ ná wieki wiekow. AMEN. Ewányelia ná dzień ſwięty weſołego z martwych wſtánia Páná náſzego/ kthorą nápiſał Mattheuſz s. w xxviij. káp. Náprzećiwko ſtráchowi śmierći/ cżártá/ y grzechu. Nie lękaycie ſie nic powiádam wam/ wiem że Iezuſá ſzukacie/ iużći wſtał iużći go thu nie máſz etcet.
Wypiſánie pociech wielkich náſzych/ y wielkiego błogoſłáwieńſtwá náſzego/ ktora ſie nam sſtháło przez z martwych wſtánye Páná náſzego.
IVz IVz wiemy iákie ſie nam pociechy sſtháły z národzenia Páńſkiego/ á iáko ſie nam wſzythki piſmá Prorockie wypełniły o onych wdzyęcżnych obietnicach Bogá oycá náſzego/ o náſzym blogoſłáwieńſtwie/ ktore ſie nam miáło sſtać przez tho ſwięte iego Boſtwo tu ná ſwiát zeſłáne/ á s cżłowiecżeńſtwem złącżone/ á przez to ſwięte plemię nam obiecáne/ kthore ſie miáło zyáwić z narodu náſzego: iáko tho przodkom náſzym obiecano á záſlubiono było. Iuż też wiemy co zá pracą to ſwięte cżłowiecżeńſtwo z Boſtwem złącżone znioſło około zbáwienia náſzego/ vcżąc ſthánowiąc nędznego cżłowieká/ iákoby z niego vcżynił wdzyęcżną ofyárę Bogu oycu ſwemu/ przeiednawſzy mu y on ſrogi gniew iego ieſzcże od pocżątku ſwiátá zácżęty/ okrutną męką ſwoią á drogą krwią ſwą/ ták iż wſzytko zań wypełnić racżył/ co on powinien byl/ á zacż były wyſzły nań ſrogie ſentencie od Bogá oycá ſwego. A iżby był to wdzyęcżne poſelſtwo odnioſł Bogu oycu ſwemu/ á ofyárował mu ty wſzytki zaſługi ktore vcżynił dla cżłowieká nędznego/ á zyednał iuż wiecżny gleyt iemu/ niechciał thego áni przez Anyołá/ áni przez żadne ſtworzenie vcżynić/
Chciał Pan ſam być poſłem do Bogá oycá ſwego.
Ale ſam iáko práwy Bog po śmierći ſwey z grobu wſtał/ á vkazawſzy ſie thu iáwnie wiele ſwiętym ludzyom/ potym z onemi wdzyęcżnemi nowinámi onych ſpraw ſwoich ſwiętych ſzedł do niebá ſwego/ á do Bogá oycá ſwego/ ofyáruiąc mu ono cżłowiecżeńſtwo ſwoie/ y ze wſzytkimi ſpráwámi y zaſługámi iego. A gdy go ony niewiáſty ſwięthe v grobu ſzukáły/


strona: 108

Ná dzień wielkonocnyLiſt 108
tedy im Anioł powiedzyał ty pocieſzliwe ſłowá/ ktoreby záwżdy miáły brzmieć w vſzoch náſzych: Otho ſie iuż nie lękaycie nic kthorzy ſzukacie Iezuſá Názaráńſkiego vkrzyżowánego/ iużći z martwych wſtał/ iużći go thu nie máſz. Co ſzyrzey vſłyſzyſz s tey Ewányeliey ſwiętey y z wykłádu iey/ kthorą nápiſał Máttheuſz ſwięty tymi ſłowy. grafika A Gdy przechodził wiecżor onego ſwięth wyelkiego żydowſkiego/ Máriá Mágdálená y druga Mária/ przyſzły do grobu dowiedowáć ſie co ſie dzieie. A tho tho wnet sſtáło ſie ieſt drżenie zyemie wielkie/ ábowiem Anyoł Boży sſtępował z niebá/ á przyſzedſzy do grobu obálił kámień z niego/ á ſiedzyał ná nim. A weźrzenie iego było iáko bláſk/ á odzyenie iáſne iáko śnieg: á od wielkiego ſtráchu ſtrożowie oni co byli v grobu onego thák ſie vſtráſzyli/ á byli práwie iáko vmárli. A odpowiedzyał Anyoł onym niewiáſtam/ y rzekł: Nic ſie nie lękaycie/ wiem iż Iezuſá kthory vkzyżowan vkzyżowan ieſth/ ſzukacie: wyedzcie iżći z marthwy wſthał/ á iużći go thu nie máſz/ á podźcie oglądaycie mieyſce gdzye był położon Pan/ ále rychło idźcie á opowiedzcie thę rzecż zwolennikom iego/ iżći iuż z martwych wſtał/ á oto was vprzedza do Gálileey/ y tám go iuż oglądacie/ othom wam powiedzyał. A odeſzły prętko od grobu y s ſtráchem y z weſelem wielkim/ bieżáły opowiedáć tho zwolenikom iego. A oto gdy ſzły opowiedáć to zwolennikom iego/ záſzedł im Pan Iezus drogę/ mowiąc im: Bądźcie pozdrowiony. A ony przypadſzy


strona: 108v

Ná dzień wielkonocny
obłápiły go zá nogi iego/ á dáły chwałę iemu. A powyedzyał im Pan Iezus: Nie boycie ſie nic/ ále idźcie á powiedzcie tho bráciſzkom moim/ áby ſzli do Gálileey/ á tám mię oglądáią.
Po ſmętku weſele.
TV ſie práwie nád narodem ludzkim wypełniłá oná ſtára przypowieść/ iż po ſmętku weſele/ á po wielkim záburzeniu rádo iáſno bywa.
Smętek
O wielkiſz to ſmętek/ á wielkie to było záburzenie narodu ludzkiego/ iákoż od pocżątku ſwiátá/ ktory záwżdy chodził iáko rybá w odmęcie z onym żáłobliwym ſumnieniem ſwoim/ lękáiąc ſie zakonu/ iż mu żaden doſyć vcżjnić nie mogł/ lękáiąc ſie onych dekretow/ ktore były ná tákie vcżynione/ coby mu byli doſyć nie cżynili. Bo iáko piſmo powieda/
Ezaiaſz w i.kapi. Do Rzimian. w ix.
by nam byłá nie zoſtáwiona obiethnicá o thym ſwiętym plemieniu/ á o tym ſwiętym Pánie náſzym/ ktory nam to przeiednáć miał/ á ktory to ná nas záſtępić miał/ bylibychmy byli w więtſzym ſtráchu á w więtſzym záburzeniu/ niżli ony miáſtá Sodomſkie y Gomorſkie/ ktore były ſrogim ogniem z niebá zápalone/ á práwie z zyemią zmieſzáne/ iż ich naymnieyſzy znák nie zoſtał. Nie mnieyſzy też ſtrách á nie mnieyſzy ſmętek mogł ſie sſtáć temu to narodowi ludzkiemu/ gdy widział około onego Páná ſwoiego/ ktory przyſzedł dla zbáwienia iego/ tákie záburzenie á tákie okrucieńſtwá/ iż to trudno było znieść rozumowi cżłowiecżemu: widząc go ná okrutnym krzyżu rozbitego/ widząc dziwne burdy około niego/ widząc áno zyemiá drży/ áno ſie ſłońce ćmi/ áno ſie ſkáły pádáią: ácż ten ſtrách y ſmętek ich był z rádoſcią ná poły/ wiedząc iż ſie to ná náſzę rádość/ ná náſzę pociechę dzyało. Ale wżdy cnothliwe ſumnienie wyćirpieć nie może/ áby ſie sfráſowáć nie miáło/ wſpomniawſzy ſobie/ iż on ſwięty á niewinnhy Pan ták márnie ćirpi/ bez wſzey winnośći ſwoiey. A to ieſzcże ktemu/ iż ten nędzny cżłowiek ieſt przycżyńcą do tego/ á dla niego ſie to dzyeie/ iż ták ſwięty á dobrotliwy á niewinny Pan/ nieſie tho okrucieńſtwo ná ſobie/ á wylewa ſie tá niewinna kre ẃ iego.
Iáka pociechá gdi Pan z marthwych wſtał.
Pátrzayże thu wnet/ iáka rádość/ á iáka pociechá/ á iáka ſwiátłość po thym ták wielkim záburzeniu/ sſtáłá ſie temu nędznemu cżłowieku: gdyż tu/ iáko ſłyſzyſz/ on niewinny á ſwięthy Pan iego á odkupiciel iego/ wſtał záſię od śmierći ſwoiey/ á ieſzcże ktemu złożywſzy s ſiebie onę cięſzkość cżłowiecżeńſthwá onego/ wſtał w vwielbionym ciele Boſtwá ſwego/ á wyniknął nie inácżey iedno iáko promień ſłonecżny z grobu ſwego. Bo tu iáko ſłyſzyſz z Ewányeliey/ iż áż Anioł z niebá sſtąpiwſzy/ z wielkim ſtráchem/ á z wielkim trzęſieniem zyemie/ odłożył kámień z grobu iego.
Dwá obrázy ſerdecżne.
A thy dwie figurze/ á ty dwá obrázy/ záwżdybyś miał nośić w ſercu ſwoim nędzny cżłowiecże. Ieden ſmętny/ wſpomniawſzy ná to/ żeś ieſt przycżyńcą tey okrutney ſrogośći/ ktora ſie dzyałá nád Pánem twoim/ wſpomniawſzy ſobie iáką y dziś cżyniſz żáłość iemu/ ieſliżeś tego niewdzięcżen/ á iż tho ſobie lekce ważyſz/ odſtępuiąc od niego/ więcey ſłużąc ſwiátu temu/ á vporney á złey myſli ſwoiey/ przypráwiwſzy go pirwey o to/ iż on znioſł dla ciebie to wſzytko okrucieńſtwo ná ſobie. Pátrzayże tu wnet drugiey figury/ wielkiey pociechy twoiey/ gdy ſłyſzyſz/ á iuż wieſz/ iż iuż ten ſwięty Pan wſtał záſię w wielkiey wielmożnośći ſwoiey: á iáko Páweł s. piſze/
Do Rzimia. w iiij.
iż vmárł zá grzech thwoy/ á wſtał ná vſpráwiedliwienie twoie. A iákaſz ſie tobie więtſza pociechá mogłá sſtáć/ gdy iuż ſłyſzyſz iż ten Pan wſtał ná vſpráwiedliwienie twoie. Thu iuż wieſz/ iż ſie iuż wypełniłá obietnicá Bogá oycá twego/ iż iuż przyſzło ono ſwięte plemię/ przez ktore miáły być vſpráwiedliwione y vbłogoſłáwione wſzytki narody ludzkie/ ktorekolwiek przyſtáną do niego mocną wiárą ſwoią. Tu iuż wieſz/ iż ſie też iuż wypełniłá obietnicá oná przez to ſwięte plemię/ iż ieſt ſtárta głowá onego okrutnego wężá/ ktory ieſzcże w Ráiu pokąſał przodki náſze/ y ieſzcże dziś vſtáwicżnie kąſa nas nędzne potomki ich/ odwodząc nas od thego Páná á od tego vſpráwiedliwienia náſzego/ ábychmy w nim nádzyeie nie mieli. Acżkolwiek temu żadnemu then ſrogi iad nic ſzkodzić nie może/ ktorykolwiek mocno ſtoi przy tym Pánu ſwoim/ á mocno duffa w to


strona: 109

Ná dzień Wielkonocny.Liſt 109.
vſpráwiedliwienie ſwoie. Tu iuż wieſz/ iż zdárt ieſt on ſrogi Cyrograph/ ktory byli dáli ná ſię przodkowie náſzy y ná nas nędzne potomſtwo ſwoie/ ktoremuchmy nigdy doſyć vcżynić nie mogli/ by był zá nas Pan náſz tego długu nie záſtąpił/ á nie przeiednał nam te go v Bogá oycá ſwego. A iáko Páweł s. piſze/
Do Koloſſen. w ij
iż go wziąwſzy s ſobą przybił gi ná krzyżu ſwoim. Tu iuż wieſz/ iż on ieſt głowá náſzá/ á mychmy cżłonkowie iego/ á ciáło s ciáłá náſzego/ á kreẃ ze krwie náſzey. Tu ieſzcże ku więtſzey pocieſze ſwey ſlyſzyſz/ co mowi ku thym ſwiętym pániam/ ktore go v grobu ſzukáły: Idźcie powiedzcie to namileyſzym bráćiſzkom moim/ żeciem iuż wſtał/ á vprzedzę ie w Gálileey.
Ian we xx.kapitul.
A nie rozumiey ábyć to tylko ku Apoſthołom rzekł/ áleć y ku nam wſzytkim wiernym ſwoim: bo owſzem powiedzyał/ iż to będą błogoſłáwieńſzy/ ktorzy nie widząc go/ á vwierzą iemu. A nie lękay ſie nic żeś grzeſzny á zly/ ábyś ſie nie rozumiał być bráćiſzkiem iego/ gdyż ſłyſzyſz iż też byli Apoſtołowie od niego vciekli/ iż ſie go byli drudzy záprzeli/ iedno iż dufáli ſwiętemu Boſtwu iego: przedſię on tu powieda/ iż ie vprzedzę w Gálilei/ á iż ſą bráćiſzkowie iego.
Káżdy wierny Apoſtołem.
Tákżeć też káżdego z nas ktorykolwiek ſie vzna á dufa temu ſwiętemu Boſtwu á miłoſierdziu iego/ vprzedza łáſką á miłoſierdzyem ſwoim/ w they nędzney Gálileey nikcżemnego ſercá náſzego. A iákoſz ſie tu roſkocháć nie maſz/ á iákoż ſie thu rozrádowáć nie maſz/ gdyż iuż pewnie wieſz/ iż ieſli będzieſz przy nim mocno ſtał á będzyeſz dzyerżał ſthale wiárę iemu/ żeś bráćiſzek iego/ á kre ẃ ze krwie iego/ gdyż niewierny żadęn żadęn w ten pocżet policżon nie będzye/ gdyż ná nie wſzędy woła ſam Pan: Odſtę ṕcie odemnie przeklęći kthorzyſcie niechcieli cżynić woley moiey.
Matthe. w xxv.
A gdyż iuż pewnie będzyeſz wiedzyał żeś ieſt thym bráćiſzkiem iego/ á kreẃ ze krwie iego/ iuż wieſz żeś poſpołu z nim z martwych wſtał/ á ożywiłeś onę nędzną duſzę ſwoię/ od oney wiecżney á okrutney ſmierći/ ná ktorą byłá ſrodze ſkazána od Bogá oycá twoiego. Zgotowałeś ku vbłogoſłáwieniu to márne á ſproſne ciáło ſwoie/ gdyż iuż ták przez wiárę ſwoię ożywiſz tę nędzną duſzycżkę twoię iż poſmierći twoiey sſtánie ſie ciáło twoie nie inácżey iedno iáko to ciáło Páná twego/ ktore ſłyſzyſz iż iáko promień ſłonecżny wyniknęło z grobu ſwego. Tákże też to ciáło twoie ktore teraz ieſt nie inácżey iedno iáko gliná grzechem ociążone/ á iáko wor práwie robakom zgotowáne/ wyleći nie inácżey iedno iáko ptaſzek á iáko promeń ſłonecżny z grobu ſwoiego/ ná on cżás gdy wſzyſczy będzyemy poſtáwieni przed okrutnym ſądem Páná ſwego/ á tám przy nim ſtanie iáko przy krwi ſwoiey á przy bráćiſzku ſwoim.
Iáka rádość w vwielbionym ciele.
Pátrzayże/ gdyż tho iuż pewnie wyeſz iżeś ieſth vbłogoſłáwion á v wielbyon v wielbyon przez tho z martwych wſtánie Páná tego/ iáko o tym piſmo powiáda/ á przez wiárę ſwoię/ á powſtáłá z martwych z nim nędzna duſzá twoiá/ y zgotowałeś ku onemu obiecánemu błogoſłáwieńſtwu to nędzne ciáło twoie/
Do Rzimia. w iiij.
iákich triumphow vżywaſz á iákiego weſela przy tym Pánu ſwoim. Pátrzay iáko tu Ewányeliſtá ſwiádcży/ iż Anyeli triumphowá ná niebie/ á sſtępowáli ná zyemię opowiedáiąc thę rádość á to ſwięte z martwych wſtánie iego. Zyemiá ſie zátrzęſłá/ ráduiąc ſie oney wielkiey pocieſze národu ludzkiego. Iáko vciekáli przed ſtráchem od grobu oni ſtrożowie á oni niewierni iego. Iáko ſie rozrádowáły ony ſwięte pánie/ łápáiąc go zá nogi iego/ á dawáiąc chwałę iemu/ ták iáko thu Ewányelia wſpomina. Iáki triumph wiodą Apoſtołowie/ á iáką rádość wſzyſcy wierni iego máią/ s tego z martwych wſtánia iego.
Więźniowie po z martwych wſthániu Páńſcy.
Pátrzayże záſię iákie zwycięſtwo wzyął then Pan nád ſprzećiwniki ſwemi/ y nędznego cżlowieká/ á iákie więźnie poimał/ á wiedzie ie s ſobą przy tym z martwych wſtániu ſwoim. Bo zborzył/ zniſzcżył/ á związał cżártá ſproſnego/ á práwie wedle obietnice Bogá oycá ſwoiego ſtárł márną głowę iego/ iż iuż więcey ſzkodzić áni przekáżáć nie może żadnemu wiernemu iego.
j.Moi. w iij.kapit.
Zborzył wſzytki oſiádłośći iego/ á wywiodł ony wierne ſwoie/ ktorzu dufáli onym obietnicam Bogá oycá niebieſkiego/ ktore były o nim vcżynione. á iż dufáli ſwiętemu przyſciu iego á zyáwieniu iego. Zborzył śmierć onę wiecżną/ ktora iuż nigdy ſzkodzić nę-


strona: 109v

Ná dzyeń wielkonocny.
dznemu cżłowiekowi á wiernemu iego nic nie może/ gdyż vbłogoſłáwił duſzę y ciáłá náſze ku ożyciu á ku z martwych wſtaniu ſwemu: ták iż ſie ony proroctwá wypełniły o nim/ iż ſie sſtánę śmiercią twoią o nędzna śmierći.
Hozeaſz w xiij:ka.
A ku piekłu mowiąc: iż ſie sſtánę ządłem ządłem á ſkáżeniem twoim. Zburzył grzech/ iż/ iáko Dawid powieda/ zbielał śnieg nád káżdym wiernym iego/ gdy ſie iedno vzna á vciecże ſie do miłoſierdzya iego.
w Pſalmie L.
O iákieſz to tryumphy ten Pan vcżynił tym ſwiętym z martwych wſtániem ſwoim/ gdyż iuż vpadł cżárt/ á kroluie żywot/ vpadł grzech/ á kroluie miłoſierdzye. Ráduie ſie zyemiá/ ráduie ſie wſzytko powietrze/ ták iż nie dármo koſcioł ſpiewa/ iż oto temu zwycięſcy wſzythek ſwiát ſie ráduie/ y zyemiá okázuiąc rádość thę rozmáite kwiatki wydáłá/ niebo ſie obiáśniło/ morze ſie vćiſzyło/ ptaſzkowie y ine źwirzątká vkázuią pociechy ſwoie. Iáko też y w drugim pieniu powieda/ iż śmierć á żywot poiedzinkiem poiedzinkiem mieli ſrogą bitwę s ſobą/ á wſzákoż kſiążę żywothá/ ácż był ná cżás śmiercią zwycieżon zwycieżon/ dziś wiecżnie kroluie żywy. A ták gdyż to ſwięte kſiążę náſze/ á kſiążę tego żywotá wiecżnego thák zwyciężywſzy śmierć kroluie żywe/ iákaſz ſie nam wietſza wietſza pociechá á rádość miáłá sſtáć/ gdyżechmy cżłonki iego á bráćiſzkowie iego/ gdyżechmy z nim byli w tych bitwach iego á w tych zwycięſtwach iego/ á dzyerżymy zá gárdłá poſpołu z nim ty ſprzećiwniki ſwoie. A zgotowánichmy ktemu/ ábychmy zwyciężywſzy tę docieśną docieśną śmierć/ oney ſie wiecżney nic nie boiąc/ z nim iáko s kſiążęciem ſwym á z Hetmánem ſwoim/ gdyż nas bráćiſzki ſwemi zo wie zo wie/ żywo á wiecżnie krolowáli.
Zadne nieprzeſpiecżeńſthwo vſprawyedliiwionemu ſzkodzić nie może.
Bo pátrzay ieſzcże/ że niżli do tey wiecżney rádośći ſwey przydziemy/ iáką y tu rádość á iáką pociechę s tego Páná ſwego á s tego z martwych wſtánia ie go mieć możemy/ gdyż wiemy iżechmy przez nie vſpráwiedliwieni. Bo iuż możeſz beſpiecżnie rzec/ niechay mie nie ſtráſzy ſwiát/ áni żadne niebeſpiecżeńſtwo iego/ gdyż wiem żem vſpráwiedliwion przez Páná ſwego/ á ia wiem iż káżdy táki ieſt w opiece iego á w obronie iego. Y mam zá ſobą dekret iego przez Dawidá vcżyniony/ iż ſpráwiedliwy záwżdy iáko roſzcżká kwitnie przed oblicżnoſcią ie go.
w Pſalmie xci.
A gdyż wiem iż o káżdą obronę mogę záwołáć do Bogá ſwego/ á názwáć go/ ták iáko mie Pan moy náucżył/ Bogiem oycem ſwoim: y wiem też iáką piecżą ma nád ſynacżki ſwemi:
Mattheuſz w vi.
y wiem też im tám mam bráćiſzká ſwego/ ktory tu zwyciężywſzy wſzytki niebeſpiecżeńſtwá ſwiátá tego/ ożywiwſzy od ſmierći Boſtwem ſwoim ſwięte ciáło ſwoie/ ſzedł tám do niego/ y ſiedzi ná práwicy iego: á iam przez wiárę ſwą ieſt cżłonkiem iego/ á ciáło s ciáłá iego. To też wiem pewnie/ iż ſie zá mną vſtáwicżnie przycżynia/ á dzyerży nádemną możną rękę ſwoię. Wiem też co mi záſlubił o Bogu oycu ſwoim: iż ocżkolwiek záwołam do niiego/ nigdy nie będę opuſzcżon.
Ian s. w xvi.kapit.
Wiem też co mi zá poſelſtwo przez Dawidá wſkazał:
w Pſalmie L.
Iż ilekolwiek rázow záwołá ku mnie/ tyle go rázow wyſłucham/ y wydrę go ze wſzytkiego niebeſpiecżeńſtwá iego. A coż mnie tedy może ten ſwiát vcżynić/ y wſzytki záburzenia iego/ gdyż ia mam po ſobie tákiego mocarzá/ thákiego krolá/ przed ktorym drży wſzytek ſwiát/ y wſzytki możnośći iego. A ktemu iż ieſzcże wiem/ iż ieſt bráćiſzek moy á powinowáty moy/ gdyż mie ták ſam zowie/ á ia go theż zá zupełną wiárą ſwoią beſpiecżnie też ták zwáć mogę.
Nie ſtráſzen grzech.
Niechayże mie też nie ſtráſzy nic grzech áni ſumnienie moie/ gdyż ia to wiem/ iż mam ták miłoſiernego tego bráćiſzká zá ſobą/ iż chociábych ſie obłądził á vpadł w iáki grzech z nieobacżenia ſwego/ iż ſkoro ſie vznam á vciekę ſie do niego/ iż mi záwżdy podáwa miłoſierną rękę ſwoię/ á podnośi mie záwżdy z onego vpadku moiego. Cżego pirwey nie mieli przodkowie náſzy/ poki ten Pan á then dobrotliwy bráćiſzek náſz ieſzcże ſie był nie zyáwił. Y ći przedſię ieſzcże y dziś nie máią/ ktorzy niedbáią o to ſwięte miłoſierdzye iego/ á nie poznawáią iego Boſtwá iego/ y nie vciekáią ſie do niego/ iedno thák przedſię leżą w vpornych złoſciach ſwoich. Gdyż/ iáko tu ſłyſzyſz/ iż Anyoł Boży vkázował drogę onym ſwiętym pániam/ kędy go ſzukáć miáły. Tákżeć też káżdemu z nas ći ſwięći Anyeli v-


strona: 110

Ná dzyeń wielkonocny.Liſt 110
kázuią drogę/ kędybychmy go ſzukáć mieli/ ktoby ſie iedno chciał mieć k niemu: á cieſząc nas iáko ty ſwięte pánie cieſzył/ mowiąc: Nie lękaycie ſie nic moie miłe ſieſtrzycżki/ iużći wam wſtał bráćiſzek wáſz á dobrodziey wáſz/ iużći was vſpráwiedliwił wierne ſwoie Bogu oycu ſwemu/ iużći wam ſzedł gothowáć onego błogoſłáwionego mieyſcá wáſzego wam obiecánego/ ná ktorym was z rádoſcią cżekáć będzye/ á tám go pewnie naydzyecie/ iáko wam obiecał.
Nie ſthrzáſzna ſthrzáſzna śmierć.
Iuż mi też nie ſtráſzna áni śmierć/ gdyż wiem iż oná wiecżna śmierć ieſt przez tego Páná mego złamána: á iákie ieſt nędzne pielgrzymowánie moie/ tuch ſie obacżył/ mogłbych ſie tey docżeśney śmierći ſwey nic nie bać/ gdyż wiem iż iey piſmo nie zowie śmiercią/ iedno przenieſienie s fráſunkow ná roſkoſzy.
Ian s. w v.kapitule.
Gdyż też wiem że ſie iey nie lękáli oni wielcy krolowie/ Prorocy/ Pátryárchowie/ Apoſtołowie/ owſzem ſie iey rádowáli.
Do Philipe. w j.
Radbych był rozdzyelon s tym ciáłem moim/ ábych co rychley był s Pánem ſwoim. Nic mi też nie ſtráſzen cżárt/ áni piekło iego/ gdyż ieſt zborzon á zniſzcżon przez thego Páná mego/ á drży przed możnoſcią iego/ á leży potłocżony pod nogámi iego: á ia będąc bráćiſzkiem iego przez wiárę ſwoię/ podeptałem go poſpołu z nim/ á nic mi nie ſtráſzna moc iego/ gdy będę w opiece Páná tego.
Iáko maſz ſzukáć Paná ſwego.
A iákież więtſze rádośći/ á iákież więtſze pociechy mogą thobie przyść nędzny cżlowiecże/ iákoć teraz przyſzły przez z martwych wſtánie Páná twego/ żeś iuż ieſt vſpráwiedliwion/ że iuż zgotowaná duſzą twoiá ku onemu błogoſłáwieńſtwu iey obiecánemu: á ciáło twoie poſpołu z nią ku onemu vwielbieniu/ ktore ma ſtánąć iáko promień przed oblicżnoſcią Páná twego. Wieſz też iuż/ iż y thy omylne cżáſy twoie/ iuż vſtáwicżnie ſą w opiece Páná twego/ á żadny ſthrách docżeśny/ áni żadne niebeſpiecżeńſtwo/ iuż ſie ciebie dotknąć nie może/ gdyżeś ſie sſtał cżłonkiem Páná thwego/ á káżde zebránie pobożne twoie/ iuż ieſt w opiece iego. A iż iuż beſpiecżnie możeſz záwołáć/ iáko właſny ſyn/ do Bogá oycá ſwego/ w káżdym vćiSnieniu ſwoim/ á iż pewnie opuſzcżon nie będzyeſz. A cżegożći iuż nie doſtawa/ iuż chodziſz nie inácżey iedno iáko Anyoł przed oblicżnoſcią iego/ iuż wſzytki mocy zyemſkie/ pyekielne drżą przed tobą/ gdy ſtánieſz przy nim/ á będzyeſz w opiece iego. A coż tedy chceſz vcżynić? Pytay ſie onim onim á ſzukay go/ iáko go ty ſwięte pánie ſzukáły/ w nędznym ſercu ſwoim/ á pewnie Anyoł Boży á duch ſwięthy vkażeć drogę do niego/ á powieć ty ſłowá: Nie lękay ſie moy miły bráćiſzku/ othoć iuż wſtał Pan á zbáwiciel twoy ná pociechę twoię/ á ná vſpráwiedliwienie twoie/ á cżeka cie w oney Gálileey w chwale kroleſtwá ſwego niebieſkiego/ á pewnie gi tám znaydzyeſz/ ieſli go będzieſz ſzukał s práwą wiárą ſwoią: á vkażeć ſie y dać ſie poznáć ieſzcże tu zá żywotá tego/ iáko ſie tym ſwiętym pániam vkazał/ dawáiąc im wielką pociechę o ſwiętym Boſtwie ſwoim. A vpadń przed nogi iego/ iáko ty ſwięte pánie były vpádły: á day cżeść y chwałę iemu zá ty wielkie á nieznośne dobrodzyeyſtwá iego. A pewnie/ iáko ſzyſzyſz ſzyſzyſz/ iż przed ſtráchęm ſtráchęm vciękli vciękli ſtrożowie od ſwiętego grobu Páná twego/ vcieką wſzyſcy źli ſtrożowie á przećiwnicy twoi od ciebie/ ktorzy cie ſtrzegą áby cie odwiedli od wiáry twoiey y od Páná twego: á żadne ſtáránie ich áni żadne przekázy ich tobie záſzkodzić nie będą mogły: bo Anyoł Pańſki ſtánie wnet przy thobie/ cieſząc cie ábyś ſie nic nie trwożył/ á oſtrzegáiąc cie od káżdego niebeſpiecżeńſtwá. Co ſobie s tey Ewányeliey ſwiętey vważáć mamy. A tu napirwey s tey pocieſzliwey Ewányeliey vważáć mamy/ y wielki ſmętek y wielką pociechę ſwoię. Smętek wielki/ żechmy dáli przycżynę ták ſrogiey śmierći temu niewinnemu Pánu ſwemu. A ieſzcże więtſzy/ ieſliżechmy niewdzięcżni tego dobrodzieyſtwá iego/ á mocno nie dufamy iemu/ iż nam nic nie ieſt pomocna thá błogoſłáwiona á niewinna śmierć iego. Pociechá záſię wielka/ iż ieſli wiernie dufamy iemu iżechmy ſą cżłonkowie iego/ á kre ẃ ze krwie iego/ á bráćiſzkowie iego/ ták iáko nas tu ſam miánowáć racży. A iżechmy iuż poſpołu z nim iáko z śmierći powſtáli/ y zgotowálichmy ciáłá ſwoie ku ſwiętemu záwo-


strona: 110v

W poniedzáłek wielkonocny.
łániu iego. Drugie/ roſkochay ſie w thym gdyżeś cżłonkiem Páná ſwego/ iákie więźnie wiedzyeſz poſpołu z nim/ á iákoś poráźił nieprzyiacioły ſwoie/ cżártá márnego/ grzech ſtráſzliwy/ śmierć okrutną/ y ine wſzytki ſprzećiwieńſtwá ſwoie. A iáko zyemiá/ y niebo/ Anyolowie/ y ludzie ſwięći ſą hoynie pocieſzeni s tego. Trzecie/ roſpomni żeś iuż y w thych rzecżach docżeśnych wſzędy vbłogoſłáwion y vbeſpiecżon od Páná ſwoiego/ gdyś ieſt iuż vſpráwiedliwion przez wiárę ſwoię od niego/ iuż káżde blogoſłáwieńſtwo y beſpiecżeńſtwo záwiſnęło nád domem y nád wſzytkim zebrániem twoim. Gdyżći o tym z dawná Prorocy przez Duchá s. iáſne obietnice vcżynili. A iż beſpiecżnie iuż możeſz záwołáć do Bogá oycá ſwego/ iáko właſny ſynacżek iego/ w káżdym vćiśnieniu ſwoim. Spra ẃże w nas ſam tedy náſz wſzechmogący Pánie/ przez to ſwięte z martwych wſtánie ſwoie/ táką wiárę á táką ſtáłość y nádzyeię/ ábychmy mocno ſtánąwſzy przy tobie Pánu á odkupicielu ſwoim/ á zwyciężywſzy ty wſzytki ſprzećiwniki ſwoie/ beſpiecżnie w tym twoim ſwiętym kroleſtwie á w tym odkupieniu twoim chodzili/ á ty wſzytki pociechy y błogoſłáwieńſtwá vſtáwicżnie odnośili/ ktoreś ty nam/ iáko Pan náſz á głowá náſzá/ ſpráwić rácżył/ nędznym cżłonkom ſwoim/ tym ſwię tym vmęcżeniem/ á tym poćieſzliwym z martwych wſtániem ſwoim. Amen. Ewányelia ná dzyeń ponyedzyáłkowy po wielkiey nocy/ kthorą nápiſał Lukaſz s. w xxiiij.kápit. kſiąg ſwoich. Przećiwko ſercu vpornemu á záwſciągnionemu/ niewiárą y grzechem. Mieſzkay z námi miły Pánie/ ábowiem ſie iuż wiecżor przybliża etc.
Wielka pociechá káżdemu vpádłemu/ gdy ſie obacży á pyta ſie o Pánu ſwoim/ iż on obyáśni á oświeći ſerce iego/ á da ſie práwie poznáć iemu.
KAżdy cżłowiek ktoregokolwiek ſtanu ieſt/ może temu dobrze rozumieć/ iż káżda godziná iego/ y káżde poſtąpienie iego/ záwżdy ſie k wiecżoru przybliża/ to ieſt/ ku cżáſowi śmierći iego. A iáko ſie thu ná ſwiecie kto opoździ/ á zá ſwiátłá ſobie nic dobrego nie ſpráwi/ iż wiecżor trudnieyſza iemu ſpráwá ná wſzem bywa. A owſzem ten náſz ciemny wiecżor przyſzłey śmierći náſzey/ ktory nam z wielkiemi trudnoſciámi á z dziwnemi cięſzkoſciámi/ y z rozmáitemi niemocámi/ á z ociążeniem ciáłá náſzego/ przychodzi: mielibychmy wſzyſcy mieć ná piecży/ y zá ſwiátłá/ poki ieſt nam dan cżás ſzukánia miłoſierdzia Páńſkiego/ mielibychmy ſzukáć Páná ſwoiego/ á wołáć zá nim: Mieſzkay z námi miły Pánie/ bo ſie iuż náſz on nędzny wiecżor nie dáleko do nas przybliża. A dla tego ty ſłowá ſwięte onych dwu zwolennikow ſą tu zá pocżątek záłożone/ ktorzy gdy ſzli z Ieruzalem do Emaus/ rozmawiáiąc ſobie o dziwnych ſpráwach męki y z martwych wſtánia Páńſkiego/ vkazał ſie im Pan/ y obiáśnił myſli y ſercá ich/ ták iż go poznawſzy wołáli zá nim tymi ſłowy: Nie odchodź od nas miły Pánie/ ábowiem ſie iuż wiecżor przybliża. Co ſzyrzey zrozumieſz s tey Ewányeliey ſwiętey/ ktora ieſt nápiſána przez Lukaſzá s. tymi ſłowy. A Oto pothym dwá ze zwolennikow thegoż dniá ſzli do miáſtecżká/ ktore było iákoby ſześćdzyeſiąt ſtay od Ieruzalem/ imieniem Emaus/ á oni rozmawiáli miedzy ſobą o tych rzecżach kthore ſie były ná ten


strona: 111

W poniedzyáłek wielkonocny.Liſt 111.
cżás przytráfiły. A gdy ták ſzły w onych rozmowach/ przybliżywſzy ſie Pan Iezus ſzedł też poſpołu z nimi/ á ocży ich były thák záwſciągniony iż go poznáć nie mogli. Potym rzekł do nich: Co to zá rozmowy miedzy ſobą macie/ á cżemuſcie thák ſmutni? Odpowiedzyał mu ieden co gi zwano Kleophás/ á rzekł: też z Ieruzalem ſpołu z námi idzyeſz/ á ieſzcże niewieſz co ſie tám sſtáło? A on im powiedzyał/ y coż tho tákiego. A oni mu powiedzyeli: o Iezuſie Názáráńſkim/ ktory był mąż á Prorok mocny w ſpráwach ſwoich y w náukach ſwoich/ przed Bogiem/ y iáko go wydáli nawyſzſzy kápłani y kſiążętá náſze ná ſkazánie śmierći/ y iáko go vkrzyżowáli. A mychmy ſie pewnie iuż nádzyewáli iż tho iuż then miał być/ ktory miał przydź ná odkupienie ludu Izráelſkiego. A nád to wſzytko iuz iuz to dziś ieſt trzeći dzyyeń/ iáko ſie to wſzytko sſtáło. Ale teraz záſię niewiáſty niektore ku więtſzemunas zádziwieniu przywiodły/ kthore rániucżko były v grobu iego/ á nie nálazſzy ciáłá iego/ przyſzły á iáwnie to powiedáły iż tám Anyoły widziáły/ ktorzy im zá pewne powyedzieli/ iż ieſt żyw. Y niektorzy z náſzych ktorzy y poſpołu z námi byli też tám chodzili/ y ználeźli ták iáko im niewiáſty powiedáły/ ále ſámego nie náleźli. A pothym rzekł do nich Pan Iezus: O ſzáleni á leniwego ſercá ku vwierzeniu tym iáwnym rzecżam ktore Prorocy po-


strona: 111v

W poniedzáłek wielkonocny.
wiedáli. Izaſz ſie to wſzytko nie muſiáło wypełnić/ iż Kryſtus tho wſzythko vćirpieć miał/ á potym wnidź do chwały ſwoiey. Y pocżąwſzy od Moiżeſzá áż do wſzytkich Prorokow wykłádał im wſzytki piſmá ktore o nim były nápiſáne. A gdy ſie przybliżáły do onego miáſtecżká/ do ktorego ſzli/ vcżynił podobieńſtwo iż chciał od nich dáley iść. A oni go przypądzáli prośbámi/ mowiąc: Mieſzkay z námi miły Pánie/ widziſz iżeć iuż wiecżor nie dáleko/ á náklonił ſie dzyeń ku zachodowi. Pothym wſzedł z nimi do onego miáſtecżká/ y zoſtał z nimi. A gdy potym ſiedzyeli zá ſtołem/ wzyął Pan chleb y błogoſłáwił/ á łamał y podawał im. A potym ſie otworzyły ocży ich/ thák iż go poználi/ á on theż nátychmiaſt zniknął od widzenia ich. Y pocżęli mowić miedzy ſobą: Izaſz nie gorzáło ſerce náſze/ gdy z námi mowił ná drodze/ á gdy nam otwarzł piſmá? A wſtáwſzy wnet teyże godziny ſzli do Ieruzalem/ y náleźli poſpołu iedennaſcie zwolennikow y ine co przy nich byli/ á oni ſobie pewnie powiedáią iż Pan z martwych wſtał prawdziwie/ y vkazał ſie Symonowi. A oni też záſię im powiedzyeli wſzythko co ſie z nimi dzyało ná drodze/ y áko go poználi przy łamániu chlebá. KAżdy krześćiáńſki cżłowiek tu ſie rozmyſlić może/ iáka rádość á iáka pociechá ná ten cżás byłá w tym okrutnym zámieſzániu/ tym nędznym ludzyom: ktorzy byli iedni iuż práwie poználi to ſwięte Boſtwo w cżłowiecżeńſtwie zyáwione/ drydzy ſie mu dopirko przypátrowáli/ á wierzyć pocżynáli/ co ſie im było wſzytko pomieſzáło tą okrutną śmiercią Páná náſzego/ nie máiąc ieſzcże Duchá ſwiętego/ nie rozumieiąc piſmu/ dziwuiąc ſie temu/ iż to byłá rzecż niepodobna/ áby Bog kiedy vćirpieć miał. Iako to możeſz rozumieć y o tych dwu o ktorych tu Ewányelia powieda. Iákaż tho v nich byłá pociechá/ gdy ſie poſpołu ſchodzili/ gdy ſobie ty wdzięcżne nowiny znośili/ powiedáiąc ſobie iż ten go widzyał/ ow go widział/ Anieli o nim iáwnie powiedáli/ iże iuż wſtał z martwich: rozumieiąc temu iże iuż nie dáremna byłá wiárá ich/ przypátruiąc ſie Boſtwu iego/ nádziewáiąc ſie iuż wypełnienia wſzytkich obietnic/ ktore obiecał wiernym ſwoim. A ktoraż thedy pociechá á ktore wdzyęcżnieyſze nowiny mogły być miedzy nimi.
Wielka rádość vpádłemu kroleſtwu/ gdy mu ſie ſthrzáczony ſthrzáczony krol wroći.
Bo rozumiey temu/ gdyby w iákim zánieſzániu kroleſtwá ktorego/ zginął iáki zacny krol/ ták iżby ono kroleſtwo prze zginienie iego iuż zniſzcżeć á vpáść muſiáło: ábo tákież iáki łáſkawy ociec/ gdyby zginął dziatkom ſwoim/ ábo goſpodarz domowi ſwemu: á potymby kto przyſzedł z pewną nowiną/ iż iuż widzyał krolá onego/ iż záſię idzye do kroleſtwá ſwoiego/ ktore pewnie wybáwi od wſzytkiego záburzenia iego. Abo iżby ſie też wroćił ociec zámieſzánym dziatkom ſwoim/ ábo goſpodarz domowi ſwemu/ ktorzy iuż prze zginienie iego mieli byli vpáść á w niwecż ſie obroćić/ iákaby tám rádość á iákaby tá pociechá byłá. Tákże też rozumiey o tych ſwiętych ludziach/ ktorzy będąc w ták okrutnym zámieſzániu prze śmierć á prze zginienie onego Páná ſwego/ nádzyewáiąc ſie wielkiego okrucieńſtwá nád ſobą. Rozumieiąc też temu/ iżby im byłá nic nie pomogłá męká iego/ by był nie wſtał z martwych/ á nie ſzedł do Bogá oycá ſwego. zgotowáć im mieyſcá onego/ ktore im był ieſzcże zá żywotá ſwego obiecał. Yáka rádosć rádosć á iáka pociechá sſtáć ſie miedzy nimi muſiáłá/ gdy vſłyſzeli o zyáwieniu iego/ á o z martwych wſtániu iego.


strona: 112

W poniedzyáłek wielkonocny.Liſt 112.
Rozmyſlże ſie tu káżdy/ ieſliżeś nie ieden s tych ktorzy tám ná ten cżás w they ſpołecżnośći byli/ á nie inácżey ſtánoẃ myſli á ſercá ſwoiego/ iedno iákobyś ná on cżás poſpołu z nimi ſiedzyał á ſluchał tych wdzyęcżnych nowin o ſwięthym z martwych wſtániu iego/ á nie inácżey vtwirdź wiárę ſwoię/ iedno iákobyś to ſłyſzał z vſt Anyołow onych/ ktorzy to onim onim iáwnie v grobu powiedáli. Iáko byś tho ſłyſzał z vſt Piotrowych/ Máriey Mágdáleny/ y thych dwu zwolennikow/ ktorzy s tą nowiną do Apoſtołow przyſzli/ y z inych ktorzy o nim iáwnie powiedáli/ á rozráduy ſie Pánu ſwoiemu/ táką rádoſcią iáką rozumieſz/ iáko ſie ná on cżás rádowáli wierni iego.
Pan Kriſtus krol przyſzedł do kroleſthwá ſwego.
Rozmyſl ſie/ iż iuż przyſzedł krol twoy do záburzonego kroleſthwá ſwiátá thego/ ktory cie może wydrzeć ze wſzytkiego okrucienſtwá á niebeſpiecżeńſthwá iego. A iż iuż przyſzedł iáko edzyęcżny ociec do zginęłych ſynacżkow ſwoich. A iż iuż idzye do Bogá oycá ſwego/ áby wypełnił wſzytki obietnice wiernym ſwoim/ ktorzy vwierzyli iemu. Iuż też możeſz podeprzeć onego niepodobieńſtwá ſwego/ o ktorymći Prorocy powiedáli/ iż ciáło káżde wierne ma záſi z mártwych wſthháć/ á oględáć y vżywáć wiecżnich rádośći ſwoich. Iáko o tym iáwnie Iop ſwiętj powiedał/ mowiąc:
Iob w xix.kapitul.
Iż wiemći ia o tym iż zbáwiciel moy żyw ieſt/ á ia záſię pewnie po śmierći ſwoiey powſtáć mam/ á thám oglądáią ocży moie Páná á zbáwicielá mego.
Wielka radość wyerzyć iż ciáło ma być ożywiono.
Iáko też Ezechiel o onych koſciach powiedał/ ktore widzyał ná polu leżące/ iż máią być z nowu ſkorą powlecżone/ á cżáſu ſwego ożywione.
Ezechiel w xxxvij.
A tu dopirko gdy ſlyſzyſz iáwnie á nie inácżey iákobyś ná to ocżymá pátrzył/ iż Pan twoy á zbáwiciel twoy z martwich wſtał á ożywił ciáło ſwoie/ ktory ſie miánuie być bráćiſzkiem twoim/ á krwią ze krwie twoiey/ á zowie ſie głową twoią/ á ciebie cżłonkiem ſwoim. Tu iuż pewnie możeſz vtwirdzić w ſobie to niepodobieńſtwo y ty obietnice Prorockie/ iż ciáło twoie może być ożywione á pewnie będzye ożywione ná wielkie rádosći rádosći á ná wielkie pociechy/ ktore on tobie zyednał męką ſwoią y ſwiętym z martwych wſtániem ſwoim/ á idzyeć ich iuż gothowáć/ ieſli będzyeſz wiernie dufał iemu/ á náſládował ſwiętey woley iego. Pátrzayze Pátrzayze tu dáley co w Ewányeliey ſtoi/ iż ći dwá ktorzy ſzli ták rozmawiáiąc ſie o thym Pánu náſzym/ iż ieſzcże práwie nie dowierzáli themu iego z martwych wſtániu. Gdzye możeſz rozumieć s tych ſłow kiedy mu powiedáli: Iż iużechmy ſie pewnie nádzyewáli/ iż to iuż ten ieſt ktory miał przydź ná odkupienie ſwiátá. A iż według ciáłá podobieńſtwy ſie ſpráwowáli/ też ſie im cieleſnie vkazáć racżył: áż gdy go w duchu ſwoim poznawáć pocżęli/ vſłyſzawſzy táiemnice piſmá ſwiętego/ iáko ſámi o tym powiedáią/ iż iuż w ten cżás ſercá ich zápalone były/ toż go dopirko práwie poználi. A do thego cżáſu/ iáko Ewányeliſtá piſze/ ocży ich záwſciągnione były/ iż go poznáć áni zrozumieć nie mogli. A thu pilnie pátrzay co zá moc máią rozmowy ſwięte/ ktore o tym Panu bywáią: iż oni chocia nie do końá wierzyli/ iedno iż o nim rozmowy mieli/ przedſię im nie zámieſzkał z onymi obietnicámi ſwemi/ iż gdzye dwá álbo trzey o mnie rozmawiáć będą/ ia záwżdy będę miedzy nimi.
Mattheuſz w xviij.
A coż my tedy chcemy rzec nędzni pielgrzymowie/ ktorzy chodzimy á tułamy ſie po drogach á po gośćińcoch thego nędznego á mizernego Ieruzalem thego ſwiáthá/ w kthorym nie máſz nic pewnego/ nic doſkonáłego/ iedno iáko Prorok powieda/ wſzytko w prożnośći á w nikcżemnośći ieſt położono.
Ekkleziaſt. w iij.
Coż chcemy cżynić/ iákoż chcemy ktemu przydź/ áby ſie ten pan przytowárzyſzył do nas/ á chodził z námi po tych náſzych drogach żywotá náſzego/ á iż by ſie nam dał poznáć/ iáko ſie dal poznáć tym dwiemá/ ktorzy ſie ták o nim pytáli/ ácż ieſzcże práwie nie dowierzáli: gdyż ſie tego záprzeć nie możemy/ iż my ieſzcże więcey nie dowierzamy/ tylko iż ſie o nim pytamy/ tylko iż iedno o nim náſluchawamy/ á wiárá y ſpráwy náſze dáleko gdzyeś od ſwięthey woley y náuki iego. Ale oto maſz wnet ſwieżą pociechę káżdy nędzny pielgrzymie ſwiátá tego/ ſzukay á pytay ſie/ á rozmawiay ſie s kim możeſz o ſwiętym Boſtwie iego/ á ſzukay prawdziwego towárzyſthwá á prawdziwych rozmow y náuk około ſwiętego Boſtwá iego/ pewnie wiedz/ iż záwżdy on będzye przy tobie/ iákobyś go o


strona: 112v

W poniedzyáłek wielkonocny.
cżymá ſwemi widzyał. A ácż do cżáſu ocży thwoie beą zádzierżáne/ iáko tu w Ewáyeliey Ewáyeliey ſlyſzyſz/ prze niedowiárſtwo twoie/ przedſię on s cżáſem ſwoim widząc chutliwą myſl twoię/ obiáwi ſie tobie á obiáśni ocży twoie/ ták iż będzyeſz mogł zrozumieć táiemnice piſmá ſwiętego/ á poznaſz práwie iáko go byli poználi oni nędzni pielgrzymowie/ po rozmowach ſwoich. A gdy iuż bedzyeſz miał tego miſtrzá á tego wykłádácżá piſmá ſwięte go przy ſobie/ vciecżże ſie/ opuśćiwſzy ine plotki/ do ſzcżyrego piſmá/ przez ſwięte proroki á Pátryárchy o nim z dawná nápiſanego. A tám dopiro Duch ſwięty gdy obacży chutliwe ſtáránie twoie/ iż ſie o nim ták pilnie pytaſz/ iż ſie o nim s kim możeſz rozmáwiaſz/ obiáśni ſerce twoie/ iż go nie inácżey poznaſz/ á nie inácżey ſie go rozmiłuieſz/ iedno iákobyś go ocżymá ſwoiemi widzyał/ iáko go ná on cżás oni pielgrzymowie wydzyeli y poználi.
Gdzie ſie o Pánu pytháć á s kim ſie rozmáwi ć rozmáwi ć.
A s kimże ſie tedy nam nawięcey o tym Pánu rozmawiáć przyſtoi/ ábo gdzie by go ſzukáć? A to wnet maſz náukę od tych pątnikow/ iż ſie o thym rozmawiáli co ſie o nim działo/ co ſie około męki iego tocżyło/ iáko ſie iego z martwch wſtánie zyáwiło. A ácż tego ſwieżo przzed ocżymá nie maſz/ iáko oni ná on cżás mieli/ ále otho maſz Ianá/ Márká/ Máttheuſzá/ Lukaſzá s. ktorzyć tho ták iáſnie przed ocży p ołożyli/ nie inácżey iedno iákobyś ſam ná to pátrzył. To gdy rozważáć będzyeſz/ á pytáć ſie o tym będzyeſz/ wnet on nie omieſzka przybliżyć ſie kthobie/ á zápali ſerce twoie/ ták iáko ſie tym pielgrzymom było sſtálo/ iż go dopiro práwie poznaſz á zrozumieſz wſzytkim táiemnicam prorockim o nim z dawná nápiſánjm. Wnet zrozumieſz co Hozeaſz Prorok o nim nápiſał/ mowiąc:
Hozeaſz w vij.ka.
Pomy Pomy á wroćmy ſie do Páná ſwoiego/ ábowiem on prziymie á vzdrowi nas/ á choćby też vderzył/ tegy záſię vlecży nas przez dwá dni/ á dniá trzeciego wſkrześi nas/ á będzyemy żyć przed oblicżnoſcią iego. Abowiem iáko zarzá nágotowáne ieſt wyſcie iego/ á wynidzye k nam iáko deſzcż ná pogodę ſpráwiony. Tu rozumieſz gdy powieda/ iż iáko zarzá ma wyniknąć/ iáko deſzcż ná pogodę ſpráwiony/ iż to on miał być/ ktory wyniknąć iáko zarzá z grobu zámknionego. A gdy ſłyſzyſz iż powieda dniá trzeciego ożywi nas/ tu iuż możeſz rozumieć/ iż ciáłá náſze ſą poſpołu z nim dniá onego ożywione/ á ktemu zgotowáne/ iż w ocemgnieniu powſtáć máią ku ſwiętemu przyśćiu iego. Iáko o thym potym Piotr s. nápiſał:
j.Piotr w i.kapit.
Iż blogoſłáwiony Pan Bog náſz/ ktory według obfitośći miloſierdzya ſwoiego/ odrodził nas znowu/ á zoſtáwił nas w nádzyei żywey/ á to dla tego/ iż ſam racżył wſtáć od śmierći ſwoiey. Abo iáko theż Páweł s. piſze:
Do Rzimia. w vi. Do Kolloſſen. w ij.
Iż gdychmy byli iemu przez krzeſt przyiednocżeni/ tedychmy też byli poſpołu z nim do grobu włozeni wlozeni: á ktorzychmy byli vmárli e grzechu/ przez wiárę náſzę/ á przez łáſkę Páná náſzego/ ieſtechmy z nim poſpołu oźywieni. Abowiem chocia żywiemy ábo vmieramy/ żáwżdychmy żáwżdychmy iuż ſą właſni iego.
Do Rzim. wxiiij.
Abo iáko też Izáiaſz o nim nápiſał:
Izaiaſz w Liij.
Iż gdy on zá grzech położył duſzę ſwoię/ ogląda pokolenie wiekuiſte/ á wola Páńſka w ręku iego ſpráwowána będzye: Abowiem im prácowáłá duſzá iego/ ogląda wſzytko roſkochánie ſwoie/ Abo iáko też mowi o nim Dawid:
w Pſalmie w Lxvij.
Iż tenći to ieſt ktory wywodzi więźnie w możnośći ſwoiey/ tákież y ony ktorzy w ſtráchu mieſzkáli w grobiech ſwoich. Támże wnet mowi: Boże ktory wychodziſz przed oblicżnoſcią ludu twoiego/ nie inácżey iáko przez puſzcżą. Zátrzęſłá ſie zyemiá/ á roſtopiło ſie niebo przed oblicżnoſcią twoią/ wſtąpiłeś ná wyſokość/ á wzyąłeś rozmáite dáry z ludu ſwoiego. A tego wiele piſmá o nim naydzyeſz rozmáitego: á ácż ſie trudne zdádzą rozumem náſzym/ ále pewnie gdy ſie o nim pytháć będzyemy/ á rozmawiáć ſie o nim będzyemy/ wſzytko ſie nam sſtánie co ſie sſtáło tym pielgrzimom/ iż on oświeći ſercá náſze/ á lácniuchno ſie przypátrzemy tym rozmáitym dziwom Boſtwá iego. Cżego ſobie inácżey zyednáć nie możemy/ iedno gdy będzyemy wiernie dufáć iemu.
Iáko maſz przyiąć w dom ſwoy Páná ſwego.
A chceſzli ieſzcże ſkutkiem wiáry ſwoiey popráwić/ wieźmiemy wieźmiemy przykład s tychże pątnikow/ iż oni będąc ſami pielgrzymy/ nie máiąc żadnego doſthátku przy ſobie/ prośili go do goſpody ſwoiey/ vkazáli mu znák práwey krześćiáńſkiey á bráterſkiey miłośći/ mowiąc mu: Zoſtań z námi miły Panie/ widziſz żeć iuż


strona: 113

W poniedzyáłek wielkonocny.Liſt 113.
wiecżor nie dáleko. Tákże też thy vcżyń/ gdy vźrzyſz cżłowieká ktory wſpomina ſwięte imię iego/ ktory woła o wſpomożenie miánuiąc ſwięte Boſtwo iego/ nie opuſzcżay go prożno z domu ſwoiego/ bowiem niewieſz co ieſt/ y w iákiey wadze może być v Páná twoiego. Iáko ſie to wielekroć trefowáło/ iż Anieli Boży vkázowáli ſie w oſobach pielgrzymſkich á w oſobach vbogich/ á ktorzy ie wdzyęcżnie przyimowáli w domy ſwoie/ iákie pociechy bráli/ wiele thego w hiſtoriach znaydzieſz.
Tobiaſz w iij.kap. j.Moize. w xix. iij.Krole. w xvij. j.Krole. w xxv.
Iáko ſie sſtáło Tobiaſzowi/ Lotowi/ ábo oney niewieſcie Sáreptáńſkiey/ ktora byłá przyiąlá Heliaſzá w domek ſwoy/ gdy vciekał przed złym krolem z gárdłem ſwoim. Abo Abigáil żoná Nábálowá/ gdy przyięłá wdzyęcżnie Dawidá gdy vciekał przed Saulem/ á wynioſłá potrzeby iemu ku żywnośći ie go/ nacż iey to potym wyſzło/ ták iż potym zoſtáłá żoną iego/ á ſławną y wielką krolową. A thá krześćiáńſka ſzcżodrobá ktora bywa pocżćiwie á w imię Páńſkie obrácána/ záwżdy káżdemu ná dobre wychodziłá. Acż nam te go dziś nie dopuſzcżą zbytki náſze/ bo wolimy to popſowáć/ cżyniącdoſyć pycham á ſwieckim chłubam náſzym/ ták iż nie thylko ludzie niepotrzebni tego náſyceni bywáią/ ále y pſom/ y świniam tego ſie wiele doſtawa: á owſzem temu to bywa ieſzcże wydzierano/ ktoremuby to ſłuſznie miáło być dano/ ktorego dziatki puchną á cżáſem zdycháią od głodu bez żywnośći ſwey. Tákże też ty iedno cżyń nedzny cżlowiecże/ ſzukay/ á pytay/ á rozmawiay ſie s kim możeſz/ będąc ná tym nędznym pielgrzymſtwei żywotá ſwoiego/ o tym Pánu ſwoim/ á nie opuſzcżay bez miłoſierdzya nędznego ſtworzenia iego/ gdyż on ie właſnemi ſwemi zowie/ to ieſt/ cżłowieká nędznego/ á pewnie zábrzmią w ſercu twoim ony ſłowá iego/ ktore rzekł ku tym pielgrzymom/ iáko w Ewányeliey nápiſano ſtoi:
Matthe. w xxv.
O niewierniku á ſpoźdzyáłego ſercá nędzniku/ izaſz nie rozumiaſz iż tego byłá potrzebá/ áby ſie to było wſzytko wypełniło/ cżemu ty teraz zrozumieć nie możeſz. A pewnie oświeći ſerce twoie/ iż go práwie poznaſz/ y piſmu o nim zrozumieſz/ á wiernim ſercem k niemu záwołaſz: O mieſzkayże zemną moy miły Pánie/ boć ſie iuż przybliża wiecżor moy/ á krotki cżás żywotá moiego.
Pan ſie y zlośćiwemu obiáwi gdy ſie o nim pyta.
A roſkochay ſie w tym/ chocia w ſobie máłą godność bacżyſz ábo rozumieſ/ iż on tákich nie opuſzcża ktorzy ſie iedno o nim pytáią/ á práwym go ſercem ſzukáią. Abowiem iáko tu ſłyſzyſz/ iż on y ty zowie być niewierniki á ſpoździłego ſercá/ á przedſię ſie im obiáwić racżył. Gdyż Máriey Mágdálenie oney iáwnogrzeſznicy też ſie napirwey vkázáć racżył. Gdyż Piotrowi kthory ſie go iáwnie záprzał też ſie oznaymić racżył/ á wypełnił ony ſłowá ſwoie/ iż záwżdy on więcey ſzuka owiec tych ktore zginęły s trzody iego.
Vpornie we zloſciach leżącemu/ pan ſie nie obiáwi
Ale pátrzay co przy tym cżynić maſz/ nie mnimay áby cie to potkáć miáło vpornie w grzechu leżącego/ á nic ná ſwięte iego vpominánie niedbáiącego/ gdyż cie obſyłá nie inácżey iedno iáko vrzędem/ ſwięthym nápominániem ſwoim/ ktoreć iáwnie zoſtáwił w piſmie ſwoim.
Matthe. w xxvj. Lukaſz w vij.kap.
Bo widzyſz co Piotr vcżynił/ co Mária Mágdálená vcżyniłá/ iáko o nich piſmá ſwiádcżą/ iáko żáłobliwie płákáli/ á práwie ſie pádáły ſercá ich/ e odſtąpili od powinnośći ſwoiey/ co byli powinni temu Pánu ſwoiemu. Pátrzayże też co ći dwá vcżynili/ co thu o nich ſłyſzyſz/ iż ſie pytáli á dziwnie ſie bádáli o ſwiętych ſpráwach iego. Bo widziſz iż ſie nie vkazał áni Piłatowi/ áni Herodowi/ áni Káiphaſzowi/ kthorzy trwáli w krnąbnoſciach ſwoich. Iudaſz ktory wątpił w miłoſierdzyu iego/ tho też wieſz co ſie nád nim sſtáło. A ták ty choć znaſz w ſobie niegodność ſwoię/ nie wąt ṕ nic w tym Pánu ſwoim/ á w miłoſierdzyu iego/ á płácż s Piotrem á z Márią Mágdáleną/ żeś wyſtąpił s powinnośći ſwoiey/ á obráźiłeś ták dobrotliwego Páná ſwoiego: á ſzukay ápytay ſie/ iáko ſie ći pątnicy pytáli/ o ſwiętym Boſtwie iego: pewnieć ſie obiáwi/ pewnie go poznaſz/ á pewnie z nim z nartwych wſtánieſz á zgotuieſz to nikcżemne ciáło ſwoie/ iż wyniknie czáſy ſwego z grobu twego/ iáko promień á iáko zarzá/ ták iáko wyniknęło ſwięte ciáło iego/ gdyż on ieſt głowá twoiá á tyś cżłonek iego/ á wnidzyeſz z nim poſpołu w chwałę Bogá oycá ſwego/ thák iáko tu ſam w tey Ewányeliey powieda.


strona: 113v

We wtorek wielkonocny.
Co w tey dziſieyſzey ſpráwie obacżáć á vważáć mamy. Pátrzayże moy miły krześćiáńſki cżłowiecże/ co tu w tey dziſieyſzey ſpráwie Páná ſwego obacżáć á vważáć maſz. Napirwey wielką rádość á pociechę twoię/ iż Krol twoy á Pan twoy/ wroćił ſie záſię do zátrwożonego kroleſthwá ſwego/ ktore znowu poſtánowić y wybáwić ze wſzytkich trudnośći miał. Rozmyſláiiąc ſie ná to/ iáką pociechęby miáło thákie kroleſtwo káżde vpádłe á záwiedzyone/ gdyby ználázło krolá ſwego ſtráconego. Druga/ iż iuż beſpiecżnieyſzą wiárę w ſobie vtwirdzić możeſz/ o pewnym z martwych wſtániu tego ſwego mizernego ciáłá/ ná wiecżne rádośći iego/ gdyż iuż pewnie wieſz/ á z nieomylnych ſwiádkow/ iż ciáło umorzone Páná twego/ wſtáło z martwych. A ty iżeś ieſt cżlonmiem ciálá iego/ przez wiárę ſwoię/ iuż możeſz nic nie wątpić/ iż gdzye ieſt głowá twoiá/ tám będą y cżłonki twoie. Trzecia/ iż chociay bacżyſz w ſobie y myſl y ocży zvwſciągnione/ iż ſie w rzecżach ſwoich krześćiáńſkich właſnie obaczáć nie możeſz/ miey tę pociechę/ iż gdy ſie bedzieſz pytał/ á rozmawiał o tim Pvnu ſwoim/ iż on ſie tobie obiáwi/ y otworzy y ocży y ſmyſły twoie. A nie maſz li s kim inſzym/ o to maſz Ewánieliſty/ Apoſtołj/ y Proroki/ á tám ſie napewniey o nim záwżdy dowieſz. Cżwarta/ obácż co cżyni wdzyęcżna krześćáńſka ſwobodá: ći pątnicy choćiay ſámi máło mieli/ przedſię Páná w ſciągáli/ áby s nimi zoſtał. Tákże też ty cżyń nád podrożnym/ nád potrzebnym/ nád vpádłym. á pewnie w thym obiáwi ſie tobie Pan twoy/ y pocieſzy cie we wſzytkich ſmętkach twoich. Piąte mamy pomnieć/ iż Pan grzeſznikom ſie nie okázuie/ iedno pokutuiącemu Piotrowi/ płácżącey Mágdálenie/ żáłobliwym tym pątnikom/ y inym co ſie pytáli o nim. Tákże y ty cżyń/ chceſzli náleść á poznáć Páná ſwego. A ták wſzechmogący Pánie/ rácżyſz nam dáć tákie ſercá y tákie myſli/ z Boſkiego miłoſierdzia twoiego/ ábychmy ſie temu ſwiętemu zyáwieniu twoiemu wiernie rozrádowáli/ o tobie y o pociechach ſwoich zupelną wiárę vmnożyli/ grzechow ſie káiáli/ y od przyſzłych ſie powſciągáli. A ty rácż oświećić z miłoſierdza ſwego ſwiętego/ ty záwſciągnione niewiárą y grzechem ocży náſze/ ábychmy cie thu poznawſzy Páná ſwoiego/ dáley ſie zá thobą pytáli/ tám gdzye mamy s thobą vżywáć wiecżnych rádośći ſwoich/ w chwale twey ſwiętey náwieki wiecżne. Amen. Ewányelia ná dzyeń wtorkowy po wielkiey nocy/ ktorą nápiſał Lukaſz ſwięty we xxiiij. kápitulum Przećiwko niedowiárſtwu á pokuſam cżárthá ſproſnego. A ſtanąwſzy miedzy nimi/ rzekł im: pokoy wam.
Iáko maſz poznáć duchá ſprzećiwnego/ y iákie ſą ſpráwy iego/ y iáko go maſz wygnáć s przybytku ſwego/ á zwabić do niego Páná ſwoiego.
WSzechmogący Pan/ po z marthwych wſtániu ſwoim ſwiętym/ niechciał ſie iáwnie wſzemu ſwiáthu vkázáć/ prze kilká przycżyn. Iedná/ iż oni złośćiwi ludzye/ kthorzy nie wierzyli áni piſmu/ áni Prorokom ſwoim, áni iáwbym onym znákom/ ktore nie cżłowiecżym kſtałtem ſpráwowáło ono ſwięte Boſtwo iego cżłowiecżeńſtwem zákryte: á dla thego iuż byli wedle dekretow iego oſądzeni/ iuż byli niegodni widzyeć onego ſwięthego á vwielbionego ciáłá iego. A druga przycżyná/ áby był ſwiátu nędznemu przedſię znák wątpliwośći o ſobie zoſtáwił/ áby thy wiecey wiecey vbłogoſláwił/ ták iáko im obiecáć racżył/ ktorzy go nie widzyeli á vwierzili


strona: 114

We wtorek wielkonocny.Liſt 114.
A wſzákoż wiernych ſwych iáko nigdy nie zániechawa ták y ná then cżás zániecháć nie racżył: ále cżyniąc obietnicam Boſkim ſwoim doſyć/ co obiecał: Iż gdzye dwa ábo trzey będą zgromádzeni w imię ſwięte iego/ tedy ſie on tám záwżdy być obiecał.
Matthe, w xviij.
Tákże też tu/ iáko Ewányelia ſwiádcży/ iż gdy Apoſtołowie ſwięći byli zgromádzeni/ á rozmawiáli ſie o wielmożnośći Boſtwá iego/ nic do nich nie zámieſzkał/ ále ſtánąwſzy w pośrzodku nich/ rzekł do nich: Pokoy wam. A dla tego ty ſwięte ſłowá iego ſą tu ná pocżątku zálożone/ áby ten wſzęchmogącysic> Pan/ też tu sſtąpiw4zy do káżdego zgromádzenia náſzego/ gdy ſie będzyem rozmawiáć o ſwiętym Boſtwie iego/ racżył zwiáſtowáć nam y dáć pokoy ſwoy á láſkę ſwą Boſką ná duſzy y ná ciele. Iáko to ſzyrzey vſłyſzymy s tey ewányeliey s. ktorą Lukaſz s. nápiſáł tymi ſłowy. grafika A Gdy ſie Apoſtołowie ieſzcże rozmawiáli/ tedy ſtánął Pan Iezus w pośrzodku ich/ y rzekł im: Pokoy wam.Bo ni ni ſie záſmućiwſzy vſtráſzyli/ mnimáiąc áby iákiego duchá widzyeć mieli. Powiedział im Pan: Przecżżeſcie ſie zátrwożyli/ á przecż ták fráſowne myſli wſtępuią w ſercá wáſze: poźrzycie ná ręce moie y á nogi moie/ żeciem ia ſam ieſt. A pátrzcie pilno y pomácaycie/ wſzák wiecie iż duch żadny kośći áni ciáłá nie miewa/ iáko mnie widzicie iż ia mam. A domáwiáiąc tego vkazał im ręce y nogi. A gdy ieſzcże nie práwie wierzyli/ iedno iż ſie zádziwowáli od rádośći wiełkiey wiełkiey/ ſpytał ich: Ieſli macie co ku iedzeniu/ á oni mu przynieſli cząſthkę ryby piecżoney á plaſtr miodu. A Pan wzyąwſzy pothym iadł miedzy nimi. Y poowiedzyał im potym: Pámiętacieſz wy ony ſlo ẃá ktorem ia wam powie-


strona: 114v

We wtorek wielkonocny
dał gdym był ieſzcże zwámi/ iż tego było potrzebá co było nápiſáno w zakonie/ w Moiżeſzu/ y v Prorokow/ y w Pſalmiech o mnie. A pothym otworzyć im racżył ſmyſły ich áby zrozumieli piſmom onym. Y rzekł im: Wſzák wiecie iż thák ieſt nápiſano/ iż thego było potrzebá áby Kryſtus vćirpiał/ á trzeciego dniá áby z martwych wſtał/ á pothym áby byłá rozſławioná w imię iego pokutá y odpuſzcżenie grzechow miedzy wſzemi narody ludzkiemi/ pocżąwſzy od Ierozolimy.
Swięći ſie polękáli/ coż grzeſzni rzeką.
PRzypátruyże ſie thu káżdy krześćiáńſki cżlowiecże/ rozmyſliwſzy ſie ná ty ſłowá tey ſwiętey Ewányeliey/ dziwnym ſpráwam ſwiátá tego/ á iáko Pan dziwnemi táiemnicámi Boſtwá ſwego ná nim wſzythko poſtánowić racżył. Thu ſłyſzyſz iż Apoſtołowie ſwięći iego vźrzawſz go po ſwiętym z martwych wſtániu iego/ zumieli ſie/ polękáli ſie: á to/ iáko ſłyſzyſz/ iáko im tu y ſam Pan przypomináć racży/ iż to ſłyſzeli z właſnych vſt iego/ iż miał vmrzeć dobrowolnie dla narodu ludzkie go/ iż miał z martwych wſtáć/ iż ſie im miáł vkázáć. Iuż też y ocżymá ſwemi widzieli dziwne możnośći Boſtwá iego/ gdy przed ich ocżymá vmárłe krześił/ chore vzdrawiał/ dyabli y pokuſy wſzythki muſieli przed nim vciekáć. Iuż też ſłyſzeli od niego ony ſłowá/ iż kſiążę ſwiátá tego było w imię iego związano/ iuż mocy nie miáło nád nim/ áni nád żadnym wiernym iego. A wżdy/ iáko tu ſłyſzyſz/ przepomniáwſzy y ſłow ſwiętych iego/ y onych dziwnych możnośći ſwiętego Boſthwá iego/ wnet ſie zumieli/ wnet ſie polękáli/ wnet/ zápomniawſzy ſłow onych iego iż kſiążę ſwiátá tego ieſt przezeń związáne/ mnimieli áby ſie im to kſiążę ſwiátá tego vkazáło/ mnimieli áby duchá iákiego widyie mieli.;P759c-: A thu dopirko obacżyć możeſz/ co tho ieſt niedowiárſtwo/ á co to ieſt krewkość cżłowiecżeńſtwá náſzego. Coż thedy thy o ſobie tuſzyć ábo rozumieć możeſz nędzny á mizerny cżłowiecże/ khorego ſpoſoby/ ſpráwy/ y wiára dáleko od onych ſwiętych Apoſtołow á miłoſnikow Páná náſzego: gdyſz thu ſlyſzyſz/ iż ći ſwięći ludzye byli w zámknieniu/ byli w rozmowach o ſwiętym Boſtwie iego/ á wżdy ſie polękáli/ á wżdy w ſobie zwątpili/ á ty tu vſtáwicżnie ſiedziſz iáko w iáſkini łotrowſkiey/ y rozmowy twoie/ ſpráwy twoie/ y wſzytki poſtępki twoie/ rzadko áby ſie zá cżym dobrym vdáć miáły/ iedno zá obłudnoſciámi á zá márnoſciámi ſwiátá tego/ y kſiążęciá iego. Coż rozumieſz ieſli Duch Páńſki przy tákich ſpráwach thwoich wytrwáć może/ gdyż to ſam o ſobie opowiedáć racży/ iż przy zlośćiwey duſzy nie może być długie mieſzkánie iego.
j.Moi. w vi.kapi:
Coż rozumieſz ieſli ono kſiążę ſwiátá tego/ ácż niewidomie/ ále iż tuż przy tobie nie ſtoi/ á tobie nie poduſzcża á nie pomaga tych márnych ſpraw ſwoich? Thuby ſie dopirko xlęknąć miał/ thuby ſie dopiro zumieć miał/ gdy ſie obacżyſz iżeś ná márnych ſpráwach ſwiátá tego/ gdyż ſiedziſz iáko celnik rádząc á ſpráwuiąc vpadek bliźniego ſwoiego/ á kędy możeſz drzeſz wełnę z niego. Gdyż ſiedziſz ná łotroſtwie/ ná opilſthwie/ ná koſterſtwie/ y ná inych márnoſciach ſwiátá tego: á nie tylko ſam złośćiwym będąc/ ále y ine przywodząc/ á dáiąc im złe przykłády ze zlośćiwego żywothá ſwoiego. Thu iuż pewnie wiedz/ iż Duch Páńſki y opiká ſwięta iego nád ták ſwowolną duſzą nigdy długo być á nigdy wytrwáć nie może. Tu iuż pewnie wiedz/ iż on duch zly á obłudny kſiążę ſwiátá tego/ tuż ſtoi nád tobą/ tuż rozciąga nad tobą ſkrzydłá ſwoie á roſkoſzy ſwoie/ á ty ſie nic nie lękaſz/ á ty nic niedbaſz/ gdyż pewnie wieſz/ iż tuż ieſt przy thobie. A ći ludzye ſwięći ácż nie wiedzyeli coby ſie im zá duch ieſzcże ktemu vkázáć miał/ á wżdy ſie polękáli/ więdząc więdząc że on ieſt zlocżyńcá á zdraycá narodu ludzkiego od wiekow.
Iáko Páná przywabić do domu ſwoiego.
Coż chceſz vcżynić miły brácie/ ábyś odegnał thego ták márnego ſprawcę od ſiebie? Vcżyń ták iáko ći ſwięći ludzye vcżynili/ vſkro ḿ w ſobie oto wnet tę ſwowloną ſwowloną myſl tego márnego á buynego ciáłá ſwego/ á vday ſie ná żywot ſwięty/


strona: 115

We wtorek wielkonocny.Liſt 115.
ná żywot ſpokoyny/ iáko ſłyſzyſz iáki ći ſwięći ludzye zá ten cżás mieli/ vdayże ſie náſwięte náſwięte rozmowy o Pánu ſwoim/ ábo rozmyſlay o nim w nędznym á w obłędliwym ſercu ſwoim/ á porucżay ſie mocno w opiekę iego. Tu dopirko wnet ſie nád tobą sſtánie/ iáko ſie sſtánie nád tymi ludźmi ſwiętemi: tu dopirko wypełnią ſie nád tobą ony obietnice Páńſkie/ iż gdzyekolwiek ieſt ſwięta ſpráwá iego/ á pámiątká iego/ iż on wſzędy ieſt/ y vſtáwicżnie będzye. . Tu dopirko bądź tego ist/ iż gdzyekolwiek będzyeſz ná ták cznotliwych ſpráwach żywotá twoiego,/ á ku cżći Pánu twemu/ iż on wnidzye do przybytku twego zámknionemi drzwiámi/ iáko był wſzedł do tych ſwiętych zwolennikow ſwoich: A tu dopirko nie inácżey wierz y wiedz iżći rzecże ony wdzięcżne ſłowá/ iáko rzekł ná ten cżás onym ſwiętym ludzyom ſwoim: Pokoy tobie niechay będzye moy miły ſynacżku/ nie lękay ſie nic á nie fráſuy ſie nic/ iam ći to ieſt/ iać záwżdy będę pr\y tobie/ á iać záwżdy będę ſprawcą wſzytkich dobrych ſpraw twoich.
Goſpodárſtwo Páńſkie w domu cżłowieká wiernego.
O ſwiętyſz to gość á ſwięteſz to przyśćie iego/ o blogoſláwionyſz to cżłowiek y błogoſłáwiony przybytek iego/ co to ſobie káżdy wierny bárzo łácno ziednáć może zá wiárę á zá obietnicámi ſwiętemi iego. Iuż ono márne kſiążę ſwátá ſwátá thego ktore ſobie buiáło w przybytku onym/ iáko we właſney oſiádłośći ſwoiey/ á mocnie ſtrzegło onych drzwi ſwoich/ iáko o nim Pan powiedáć racżył/ muśi biedáć/ nárzekáć/ á vciekáć/ gdy iuż mocnieyſzy przyſzedł/ á połamał zbroię iego/ w niwecż obroćił ony łupy iego/ ktorych on iuż był iſt/ á nábrał ich w onym przybytku ſwoim. O nędzny á mizerny cżłowiecże gdybyś ſie ná to pilno rozmyſlił/ mogłbyś ſie o to vſtáwicżnie ſtáráć/ ze wſzytkiey myſli y duſze moiey/ ábyś tego Páná á thego obrońce miáł vſtáwicżnie przy ſobie w nędznym przybytku ſwoim: ábowiem gdzye ten Pan rządzi/ ſpráwuie/ á roſkázuie możnoſcią Boſtwá ſwoiego/ iuż tám wſzytki błogoſłáwieńſtwá roſciągną ſie nád przybytkiem onym y nád zebrániem iego. Iuż pokoy/ ſpráwiedliwość/ miłoſierdzye ſtáłość/ wiárá/ rozmnożą ſie w zebrániu przybytku onego. Iuż bogáctwá y pocżćiwośći/ ták iáko obiecáć racżył/ będą ſie ſzyrzyć około niego. Iuż błogoſłáwieńſtwo w gumnie/ w oborze/ ná polu/ w dzyatkách/ w domu/ y we wſzytkim zebrániu wiernego cżłowieká onego. Iuż nádzyeiá pewna iż záwżdy pewien á iſt/ potym omylnym á mizernym kroleſtwie nędzne go tego pielgrzymowánia ſwego/ onego ſwiętego/ wiecżnego/ á wdzyęcżnego kroleſthwá/ ſobie z dawná zgotowánego y obiecánego. O ſwiętyſz to goſpodarz/ á dziwny to ſprawcá/ kim ſie pocżnie opiekáć tho ſwięte Boſtwo Páná tego.
Goſpodárſtwo Cżártá złego.
A gdzye záſię prze złośćiwe ſpráwy kogo będzye opuśćić racżył/ iuż on márny vrzędnik/ z wielką rádoſcią wwiąże ſie w oſiádłość onę/ á wnet będzye poznáć goſpodárſtwo ie go/ bo iuż wnet roſciągnie ſwe chorągwie/ á okaże rządy ſwoie. Bo iuż thám wneth ſie zyáwią zwády/ opilſtwá/ łotroſtwá/ cudzołoſtwá/ nieſpráwiedliwośći/ lupieſtwá lupieſtwá. A ácż troſzkę ieſzcże do márnego názbieránia onego/ áby ſie rozmnáżáły s tego ty złośćiwe figle/ á ty nierządne goſpodárſtwá iego/ ále ſie to wnet iáko plewy wſzytko prętko rozleći/ á potym ony ſwoie ſprawce y ony ſzáfárze po iednemu y z goſpodárſtwem/ iáko dobre á wierne robotniki ſwoie/ oſádzi ná gruncie ſwoim/ á ná o4iádłośći ſwoiey. Cżego nas rácż vchowáć náſz wſzechmogący Pánie/ á day táą ſpráwę nędznemu zebrániu náſzemu/ áby pokoy ten twoy ſwięty/ kthoryś tu opowiedzyeć racżył ſwiętym zwolennikom twoim/ záwżdy krolował á roſkázował w przybytkoch náſzych/ á iżby nas opánowáło kroleſtwo ſwięte twoie/ á nie tego ták márnenego márnenego kſiążęciá ſwiátá tego.
Pan Bog cżártowi nád niewiernym wiele dopuſzcża.
Bo pátrzay pilno/ chociabyś też áni piſmá nic nie vmiał/ áni żadnego podpárcia rozumu ſwego przyrodzonego niſkąd nie miał/ tedy gdy ſobie wſpomniſz ná ony cżárowniki/ ná ony cżárnokſiężniki/ y ná owy dziwne wymyſlacże ſwiátá tego/ iáko Pan Bog dopuśći cżártowi márnemu/ áby im poſługował/ áby im pomagał onych márnych náuk á wymyſłow ich/ iáko bydłá y ine źwirzętá będą biegáły zá nimi/ iáko do cżáſy pomaga im do onego márnego nábycia/ y do onego goſpodárſtwá ich/ A pátrzayże te go po wſzytkim ſwiátu miedzy wſzem


strona: 115v

We wtorek wielkonocny.
zebrániem ludu ſwiátá tego/ gdziekolwiek vyrzyſz tákiego cżłowieká/ ktory rádą á ſpráwą thego tho ciemnego kſiążęciá ſpráwuie ſie w obchodzie ſwoim/ iż záwżdy złe á márne dokońcżenie bierze ono zebránie iego/ á w niwecż ſie záwżdy muśi obroćić potomſtwo iego/ á záwżdy lekkość/ ſromotá/ á zła ſławá około domu iego. A to ſie wſzytko dzieie/ iż iuż Pan opuśći káżdego tákięgo tákięgo/ gdy on też opuśćił Páná ſwego/ á nábywa ſobie rády á pomocy od kogo inego. Ale ty iedno wſpomni ſobie onę odpowiedź Páná ſwego/ ktorą on dla ciebie/ á ná náukę tobie/ vcżynił temu márnemu kiążęciu ſwiátá tego/ gdy mu rzekł ná puſzcży wwiodſzy go ná wyſoką gorę/ á vkazawſzy mu rozlicżne bogáctwá ſwiátá thego/ náſláduy mie á cżyń wolą moię/ á damći ty bogáctwá wſzytki.
Mattheuſz w iiij.
Tu ſluchay czo ten wſzechmogący Pan dał zá náukę tobie/ gdyż iemu tego było nie trzebá/ áby ſie był z nim roſpráwował/ iedno iż wiedział/ iż ten ſprzećiwnik twoy miał ſie o cię záwżdy kuśić/ á tymi ſłowy/ á tym ſmácżnym iádem zwyciążáć zwyciążáć nędzne cżłowiecżeńſtwo twoie. Tedy mu Pan powiedzieć racżył: Nie może tho być Pánie cżárcie/ bo nikomu inſzemu nie przyſtoi ſłużyć áni chwáły dáwáć/ iedno Panu Bogu ſámemu/ á od tego/ á z Boſkiey opátrznosći opátrznosći iego/ káżdy wierny ma ſzukáć á nábywáć zebránia ſwoiego.
Spráwá duchow złych.
Bo pátrzay ieſli chceſz podeprzeć y piſmem ſwiętym tego to mnimánia ſwego/
j.Krolew. xxviij:
tedy pomni iż on wielki á możny krol Saul będącz krolem żydowſkim/ gdy odſtąpił od Páná ſwoiego/ á vdał ſie w rádę do cżárownic/ wnet mu ſie vkazał on ſprawcá iego/ ktorego rády iuż náſládował/ wnet ták długo hárcował około niego/ gdy iuż Pan odſtąpił od niego/ á opuśćił go iáko niewiernego z opieki ſwey/ iż y kroleſtwo iego márnie zginęło/ y potym ſie ſam zábił/ y doſtał go ſobie w towárzyſtwo ſwoie/ iáko zwolenniká á vcżniá ſwego. Iáko też záſię ono y on drugi krol ſławny y zacny Acháb/ ktory odſtąpił Micheaſzá proroká Páńſkiego/ á prawdziwego duchá iego/ á vdał ſie zá ſwemi proroki fáłſzywemi/ tákież márnie zginęło kroleſtwo iego/ y márne było dokońcżenie iego.
ij.Krolew. w xxiij.
Spráwá duchow dobrych.
Pátrzayże záſię Tobiaſzá/ pátrzayże Abráámá/ Letá/ y inych wiernych Páńſkich/ iż wſzędy duchowie Páńſcy á Anyeli Páńſcy ſpráwowáli pocżćiwe ſpráwy ich/ á iáwnie ſie im vkázowáli/ biorącz ná ſię widome ciáłá ſwoie. Bo thá walká záwżdy ieſt duchow dobrych á duchow złych około narodu cżłowiecżego/ iż duchowie ſprzećiwni záwżdy około thego hárcuią/ dziwnemi ſpráwámi ſwemi/ iákoby nędznego cżłowieká przywiedli w złą ſpráwę/ w zły á w ſwowolny żywot/ w dziwne błędy/ w dziwne mnimánia: ták iż ſie im vkázowáli w oſobach rozlicżnych/ cżyniącz ſie duſzámi/ áby iedno zwiedli nędznego cżlowieká/ á przywiedli go w błąd á w złą wiárę/ á iżby go omierźili Pánu ſwemu. Ták iáko w tym y Páweł s. nas przeſtrzegał/ opowiedáiąc thu nam/
ij.Korint. w xi.
iż ſie nam będą y w oſobach Anyołow ſwiátłośći vkázowáć/ áby nas iedno mogli odwodzić od wiáry/ á od mocney náuki Páná náſzego. A iáką záſię żáłość á ſmętek máią duchowie dobrzy á duchowie ſwięći/ pátrząc ná ony obłędliwe bráćiſzki ſwoie/ ktorich cżekáli z wielką rádośćią w towárzyſtwo 4woie/ iż ſie vnieſli á obłądzili ſie od Páná ſwoiego/ iż ſie dáli zwieść ſprzećiwnikom ſwym. A Pan też muſiał ie opuśćić á odſtąpić od nich/ gdyż też oni odſtąpili od niego. A iáką záſię rádoſcią á iákim weſelem oni duchowie chwálebni á Anyołowie ſwięći bywáią vweſeleni/ ták iáko o nich piſmo ſwiádcży/ gdy ſie nędznicżek obacży w onym obłądzeniu ſwym/ á náwroći ſię á vciecże ſie záſię do Páná ſwego z nádzieią ſwą/ trudnoby o tym y powiedzieć y wypiſáć kto miał.
Lukaſz w xv.
Znák rády cżártowſkiey.
A ták ty káżdy wierny Krześćiáńſki cżłowiecże/ gdy iuż wieſz iż ten duch twoy ſprzećiwny/ á ten márny ſpráwcá ſwiátá tego/ ni nacż cie inſzego nie wiedzie/ iedno áby cie zwiodſzy/ doprowádził do oſiádłośći zlośćiwey ſwoiey. Nie dáyże mu ſie zwodzić/ ácżći będzie rozlicżnych á ſmácżnych drog podawał do roſkoſzy twoiey. A poznaſz wnet figle iego/ gdy cie będzie wiodł do łákomſthwá/ do łupieſtwá/ do nádętey myſli twoiey/ iż ſobie lekce poważyſz káżdego bliźniego ſwego/ á będzieſz chciał wſzytko mocą á gwałthem ábo iákim poſtępkiem wydrzeć nieſpráwiedliwie iemu. Będzie też wiodł do ſproſnego/ zuchwáłego/ á ſwo-


strona: 116

We wtorek Wielkonocny.Liſt 116.
dopirko wiedz/ żeć z oney gory vkazuie/ iáko vkázował Pánu twemu/ ony bogáctwá á roſkoſzy ſwiátá tego/ obiecuiącći ie fáłſzywie/ ieſli będzieſz náſládował woley iego.
Mattheuſz w iiij.
Ale ſie ty oborz nań onymi ſłowy Páńſkiemi/ wzyąwſzy ná ſie wſpomożenie iego/ á porucżywſzy ſie iemu: Iż nie tobiem ia powinien pánie dyable poſłuſzeńſtwá/ áni żadney chwały/ iedno Pánu ſwemu/ gdyż to pewnie wiem/ iż káżde nábycie moie y káżda ſpráwá moiá/ będzye mnie vbłogoſláwiona/ gdy będę chodził wedle roſkazánia iego ſwięthego/ á iż będę náſládował ſwiętey woley iego. To theż pewnie wiem/ iż choćbych cżego nabył zá márną rádą twoią/ iżbych thego nigdy nie vżył áni potomſtwo moie/ gdyż to ieſt nawiętſze ſtáránie twoie ábyś ty káżdego vśidlił tymi pięknemi przyſmáki twemi.
Pocyechá Anyelſka.
A tu wnet vcieſzyſz ono ſwięte zebránie á ono ſwięte towárzyſtwo ſwoie Anyołow ſwiętych/ gdy vźrzą záwſtydzonego á ták poráżonego márnie onego ſprzećiwniká twego. A tu pewnie bądź iſt/ iż ſie zbieżą ná poſługę twoię/ á będą ſtrzedz wſzytkich ſpraw y nábycia twoiego/ gdyż to o nich nápiſano/ iż im to ieſt porucżono/ áby káżdego wiernego Páńſkiego ſtrzegli/ áby y o kámyk nie obráźili nogi ſwoiey.
w Pſalmie xi.
Thrudno ſie obácżyć bez Pána.
Ale to tu záſię ná nas drugi trudny ſkok/ co thu w tey Ewányeliey nápiſáno ſtoi/ iż tu iáwnie Pan powieda zwolennikom ſwoim/ iżby ſie nie lękáli/ iż to on ieſt: Iuż im y piſmá przywodzi iż ták być muſiáło/ iż Kryſtus vćirpieć muſiał/ á potym wnidź do kroleſthwá ſwoiego: iuż iadł przed nimi/ okázuiąc im cżłowiecżeńſtwo ſwoie/ á wżdy ſie przedſię waháli/ á wżdy przedſię niebeſpiecżni byli: Aż potym/ iáko támże niżey nápiſano ſtoi/ iż im z łáſki á z miłoſierdzia ſwego otworzył myſli ich/ ſercá ich/ y rozumy ich/ iż ſie dopiro práwie obacżyli y w onych piſmiech Prorockich y w onym ſwiętym vkazániu á w obiáwieniu iego. Toż ták dopiro wielka rádość byłá/ toż thám dopiro wielka roſkoſz byłá/ thoż tám dopiro wielkie nabożeńſtwo y wielka pociechá ſie zyawiłá/ miedzy onymi ludźmi ſwiętymi. Coż my tedy rzecżemy nędzni niebożątká/ ktorzy ſie wahamy/ ktorzy ſie iáko trzćiná kołyſzemy/ przypátruiąc ſie dziwnym ſpráwam Páná tego/ ktorzychmy dáleko rozni rozni w łáſce ſwiętey iego od onych miłoſnikow iego/ ieſli nas nie podeprze łáſką á miłoſierdzyem ſwiętym ſwoim/ á nie obiáſni nam tych mdłych rozumow náſzych/ ſpráwą á oſwieceniem Duchá s. ſwego/ iużby było trudne obácżenie náſze/ iużby było trudne vwiárowánie náſze/ ábychmy nie mieli vpáść w śidłá tego ták chytrego łowcá á tego tho ſprzećiwniká náſzego/ gdyż ſą dziwne dziwne. chytre/ á pokryte ſpráwy iego około cżłowieká nędznego.
Náuká iáko ſie obácżyć.
Ale ſłuchay á pilnie ſłuchay co tu Pan przypomináć racży tym to zwolennikom ſwoim: Azaſz niewiecie co ieſt nápiſano w zakonie/ w Moiżeſzu/ w Prorocech/ y w Pſalmiech. Tu maſz pilną náukę ná obiáśnienie rozumu twego od tego Páná ſwe go. Bo gdy ſobie wſpomniſz co ieſt nápiſano w zakonie/ iuż będzyeſz miał pirwſzy ſtopień do miłoſierdzya iego: bo tám nic inſzego nie ieſt/ iedno ábyś miłował nád wſzytko ine Bogá ſtworzycielá ſwego/ ábyś go miłował iáko oycá y dobrodzyeiá ſwego/ á iżbyś ſie go bał: á iemu wſzytkę cżeść y chałę przypiſował/ iáko onemu możnemu Bogu/ nád ktorego iuż inego żadne go Bogá nie máſz/ przed ktorym drży niebo/ zyemiá/ piekło/ y wſzytki możnośći iego. A ktemu ábyś żył pocżćiwtn żywotem/ wedle woley á roſkazánia ſwięthego iego/ á ni w cżym nie obrażał bliźniego ſwego. Słuchayże záſię co piſano w Moiżeſzu á w Prorocech/ nic inego iedno ábyś ſie przypátrował á przyſłuchawał onym obietnicam/ onym wyrokom Duchá ſwiętego/ ktore cżynić racżył przez vſtá Prorockie o tym zbáwicielu y o ſwiętym przyściu iego/ á iż przeż przeż kreẃ iego/ á przez niewinną mękę iego/ miáło być vbłagano ono ſwięte á wielmożne Boſtwo Bogá oycá náſzego niebieſkiego/ á iż nam miał być przeiednan á przepuſzcżon w imię iego ſwięthe on z dawná zácżęty á ſpráwiedliwy gniew iego. A gdy temu thák zrozumieſz/ á położyſz to przed ocży Bogá oycá twego niebieſkiego/ y onę wiárę ſwoię o they niewinney śmierći á męce iedynego ſyná iego/ iuż pewnie będzyeſz miał drugi ſtopień do ſwiętey łáſki ie go/ iż on podpomoże tobie obiáśnić tich zmyſłow twoich/ przez Duchá s. ſwego.


strona: 116v

We wtorek wielkanocny.
Zálecenie Pſalmow Dawidowych.
A tu dopirko wnet ſłuchay/ gdy Pan przypomina Dawidá y Pſálmy iego/ tám też nic inſzego nie naydzieſz/ iedno wſzytki ſławy wielmożnośći niezmiernego Boſtwá iego. Tám naydzieſz wſzytki kſtałty y pociechy żywothá cżłowieká pocżćiwego. Tám naydzyeſz wſzytki proroctwá o Pánu ſwoim/ y o ſwiętym odkupieniu iego. Tám naydzieſz wſzytki obrony ná cżárthá ſprzećiwniká ſwego/ y ná káżde niebeſpiecżeńſtwo ſwoie. Tám naydzieſz iáko wierny nigdy nie był opuſzcżon/ ktokolwiek kłádzie mocno nádzieię wſzytkę ſwoię w opiece á w obronie Páná ſwego. A co nád naywyſzſze/ thám naydzieſz wſzytki kſtałty wſzytkiey chwały iego/ iákiey on potrzebuie od cżłowieká nędznego. Tám naydzieſz wſzytki modlitwy/ wſzytki prośby/ iáko maſz vbłagáć tho ſwięthe á miłośćiwe Boſtwo tego to wſzechmogącego Páná ſwego. A ták tuć podał miłośćiwą drogę ten twoy dobrotliwy Pan/ ábyś ſie pytał po zakonie/ po Moiżeſzu/ po Prorocech y po Dawidzie á po Pſalmiech iego. A gdy ſie wedle tych ſpráwowáć będzieſz/ iuż pewnie możeſz wierzyć/ á iſt tego być/ iż cie też potka co potkáło Apoſtoły ony ſwięte iego/ iáko tu Ewányelia powiádá/ iż im Pan obiáſnił myſli á ſercá ich iż go práwie poználi/ á práwie ſie przypátrzyli ſwiętemu Boſtwu iego. Słuchayże co tu dáley Pan powiedáć á przypomináć racży/ tym to zwolennikom ſwoim: Azaſz nie wiecie iż ták muſiáło być s piſmá ſwiętego/ y z mocnych dekretow Bogá oycá wſzechmogącego/ iż Kriſtus miał vćirpieć/ á pothym do chwały ſwoiey wniść/ á potym miáłá być przepowiádaná pokutá w imię iego pocżąwſzy od Ieruzalem áż miedzy wſzytki narody ſwiátá tego.
Druga náuká ná vznánie.
To iuż tu maſz drugą ſwieżą náukę ná vbłagánie tego tho ſwiętego Boſtwá Páná twoiego/ ſkądćiby miáło przydź to obiáśnienie nędznego cżłowiecżeńſtwá twego/ gdy ſobie wſpomienieſz/ iáko thu on przypomináć racży/ iż ten Pan twoy á ten iedyny pośrzednik twoy/ miedzy tobą á miedzy Bogiem oycem/ cżyniąc doſyć wyrokom Bogá oycá ſwoiego/ iż żadną inſzą krwią nie mogł być vbłagan ſwięty gniew iego/ iedno thą niewinną krwią tego báránká niewinnego/ á iedynego ſyná iego/ dobrowolnie przyiął mękę á śmierć dla nędze á vpadku twoiego/ áby ſie poiednał z Bogiem oyczem ſwoim/ á iż w thym położyſz mocną wiárę y nádzyeię ſwoię. Słuchayże dáley co też támże powiedáć racży/ iż potym miáłá być opowiedaná pokutá w imię ſwięte iego/ pocżąwſzy od Ieruzalem áż wſzytkiemu ſwiátu. A thu dopirko gdy ty dwie rzecży przed ſię weźmieſz ſobie ná pomoc/ thę niewinną ſmierć Páná ſwego/ á tę ſwiętą pokutę á vznánie w imię ſwięthe iego/ iż ſie obacżyſz w złoſciach ſwoich/ á popráwiſz w imię Páná ſwego nędznego żywotá ſwego/ á vciecżeſz ſie do miłoſierdzia iego ſwiętego: oto iuż będzieſz miał wielki cel á wielki ſthopień do tey łáſki Páná ſwego/ iż on oſwieći rozum y ſmyſły twoie/ y vcżyni cie mocnym boiownikiem á walecżnikiem przećiwko káżdemu nieprzyiacielowi twemu/ y wſzytkim ſpráwam iego.
Vznánie á pokutá nawdzyęcżnieyſza ofiárá Pánu.
Pátrzayże iáko thu ná oſtátku Pan dał dwie ſznupce ſwiátu temu/ y wymyſłom iego/ gdy powiedáć racży/ iż ma być przepowiedaná pokutá w imię iego/ pocżąwſzy od Ieruzalem áż po wſzytkiemu ſwiátu. Słuchayże iż tu Pan mowi iż miáłá być przepowiedaná pokutá/ rozumiał Pan iż ſobie miał ſwiát wymyſláć dziwne ofiáry/ dziwne nabożeńſtwá/ dziwne figle ku vbłagániu ſwięthego Boſtwá iego/ á przeto tu iedno ſámę pokutę wſpomionąć á w Ewányeliey nápiſáć roſkazáć racżył/ vcżąc tego nędznego cżłowieká/ iż iemu żadna ofiárá/ żadna inſza modłá podobáć ſie więcey nie miáłá/ iedno pokutá: to ieſt/ vznánie nędznego cżłowieká w vpadku iego/ á żáłość ſerdecżna/ iż obráźił ták dobrotliwego Páná ſwego/ á iż ſie vciecże do ſwiętego miłoſierdzia iego. Tu iuż y on ſam/ y wſzytko zebránie niebieſkie vráduie ſie s tákiego náwrocenia cżłowieká nędznego/ á iuż go prziymuie w łáſkę á w miłoſierdzie ſwięte ſwoie. Słuchayże iż tu Pan wſpomina/ iż tá ſwięta pokutá/ á ten ſwięty kſtałt ku vbłagániu ſwiętego gniewu iego/ miáłá być przepowiádaná/ naprzod od Ieruzalem/ á potym po wſzytkiemu ſwiátu. Tu záſię dał drugą ſznupkę onym nędznym ludziom/ ktorzy dufáią w możnoſciach ſwoich/ w doſtoieńſtwach ſwoich


strona: 117

We wtorek Wielkanocny.Liſt
w zacnoſciach vrzędow ſwoich/ á w wymyſlnych zakoniech ſwoich: kthorych tákich ná ten cżás naywięcey było w Ieruzalem/ onych Biſkupow/ onych Licemarnikow/ onych zakonnikow: áby y inym też to ſzło w poſłuch Po wſzytkim ſwiecie/ áby w żadney inſzey rzecży nádzieie nie mieli/ iedno w tey pokucie á w vznániu złośćiwych ſpraw ſwoich/ á iżby ſie vciekáli/ vznawſzy ſie/ do ſwięthego miłoſierdzya iego.
W imię Páńſkye wſzytko być ma.
Pátrzayże dáley cżym tu Pan záwiazáć záwiazáć racżył/ iż tá pokutá á to vznánie nędznego á vpádłęgo cżłowieká/ nie miáło być przepowiedáne w inſze imię/ iedno w imię ſwięthe iego/ gdyż żadne imię nie mogło być náleziono ná niebie áni ná zyemi/ ktoreby było miáło vbłagáć gniew Bogá oycá náſzego niebieſkiego.
w Dzieiach w iiij.
Gdyż y Prorok o nim powiádał/
Ezaiaſz w xi. ka.
iż to miáło być dziwne imię iego/ ktore vſtá Páńſkye miánowáć miáły/ Gdiż y Anyoł Pánnie zwiáſtuiąc pocżęcie iego/ przezwał mu imię Iezus/ to ieſt zbáwiciel ſwiátá.
Lukaſz w i. kap.
A ták rozumiał temu Pan/ iż obłędliwy narod ludzki/ iáko záwżdy był/ miał ſobie bráć ná pomoc inſze imioná á inſze wſpomożenia ku wſpomożeniu ſwemu. A ták to dla tego Pan przypomionąć racżył iż tá ſwięta pokutá/ á tho vznánie nędznego cżłowieká/ w żadne imię nie miáłá być przepowiádaná/ iedno w to ſwięte imię iego. Tákże też ty iedno vcżyń nędzny á vbogi cżłowiecże/ vciecż ſie iáko cie tu Pan twoy vcży s pilnoſcią do zakonu/ do Moiżeſzá/ do Dawidá/ y do Prorokow/ á ſpráwuy ſie wedle náuki ich/ á wedle pocżćiwey powinnośći ſwoiey/ á w imię tego Páná/ vznawſzy ſie w obłędliwey myſli ſwoiey/ vciecż ſie do miłoſierdzia ſwiętego iego: pewnie Duch ſwięty obiáſni w tobie wſzytki ſpráwy twoie/ á pewnie będzieſz śilen/ ták iákoś ſłyſzał/ káżdemu ſprzećiwieńſtwu ſwemu. Co ſobie rozważáć/ á cżego ſie s tey ſwiętey Ewányeliey vcżyć mamy. A tu wnet pilno rozważáć mamy/ ſtany y poſtępki żywotow ſwych/ iáko ich vżywamy/ á iáko ſie ſpráwuiemy w powinnoſciach ſwoich. A vlęknąć ſie tego/ iż ći ludzie ſwięći/ widząc y ſłyſząc iáwnie wſzytki ſpráwy Páná ſwego/ przedſię ſie zátrwożyli/ przedſię ſię w ſwoim niedowiárſtwie polękali. Coż owſzem ná nas przydzie w tych ſwowolnych żywociech náſzych/ ieſli ſobie nie znaydziemy łáſki á miłoſierdzia Páná tego/ áby nas oſwiećił w vznániu náſzym/ á potwirdził nam wiáry náſzey. Drugie/ maſz ſie vcżyć/ co to ieſt pokuſá/ á co tho ieſt kſiążę ſwiátá tego: Iż on chociay niewidomie/ ále ſie vſtáwicżnie ſtára/ áby nas kuśił á odwodził od zupełney wiáry á nádzieie náſzey. A maſz vważáć/ iáko ieſt trwáła á pomocna rádá iego/ bez opátrznośći Páńſkiey/ ták iákoś ſłyſzał o Saulu/ y o inych/ ktorzy ſłucháli rády iego. A iáko też ći záwżdy rozſzyrzáli błogoſłáwieńſtwá ſwoie/ ktorzy go opuśćiwſzy/ náſládowáli opátrznośći Páná ſwego. Trzecie/ pátrzay náuki ſwey/ iż Pan przypomina Moiżeſzá/ Dawidá y Proroki. Abyś ſie też ty w żadne obłędliwe piſmá áni rády nie wdawał/ iedno w ty ktore tobie ſą iáwnie á iáſnie przez Duchá s. ſpráwione á opowiedziáne/ chczeſzli ználeść pociechę y oſwiecenie od Páná twego/ y co tám zá pociechy naidzieſz ták iákoś ſłyſzał/ to vważay ſobie. Cżwarte/ ſłyſzyſz iż Pan przypomina/ iż ma być opowiádaná pokuthá w imię ſwięte iego. A tu ſobie rozważay/ iż żadna inſza ſłużbá/ nie ieſth milſza Pánu temu/ iedno vznáne á ſkruſzone ſerce cżłowieká nędznego/ ktory w żadne imię imię nie ſzuka miłoſierdzia/ iedno w imię ſwięte iego/ vżaliſzy ſie nędznego vpadku ſwoiego. A ták náſz wſzechmogący Pánie/ áni tego vznánia ſwego przez imię ſwięthe twoie/ áni tego zrozumienia táiemnic ſwiętych twoich/ ktoreś nam zoſtáwić racżył w ſwiętych piſmiech ſwoich/ áni tey obrony ná ſprzećiwniká ſwoiego/ á ná duchá omylnego/ nigdy mieć nie możemy/ bez Boſkiego ſpomożenia twego. Ráczyſz ſie nam obiáwić náſz wſzechmogący Pánie/ ták iákoś ſie był racżył obiáwić tym niedowienym zwolennikom ſwoim. Bo gdy cie poznamy/ ſnádnie będziem mogli zrozumieć y ty zákryte á ſwięte táiemnice twoie. Amen:


strona: 117v

Pirwſzey Niedzyele.
Ewányelia ná pirwſzą Niedzielę po wielkiey nocy/ od Ianá s. w xx. káp. nápiſána. Ktora ſie też może trefić ná dzyeń ſwiętego Tomaſzá. Náprzećiwko omylnym poſłom iákoby od Páná poſłánym/ y wymyſłom ich. Iżeś mie oglądał Tomaſzu vwierzyłeś/ błogoſłáwieni ći ſą co mie nie widzyawſzy vwierzyli etc.
O miłoſierdziu Páńſkim/ iż on nigdy wiernego nie opuśći/ y iáką dał moc zwięzowáć y rozwięzowáć grzechy ſwiátá thego/ ſługom ſwoim.
Ile ieſt piſmá ſwiętego/ thák ſtárego iáko y nowego zakonu/ nigdy ſobie nic wdzięcżnieyſzego/ nic milſzego náſz wſzechmogący Pan obieráć nie racżył/ iedno niewinne ſerce cżłowieká wiernego/ á boſthwu iego wiernie dufáiączego. Co ſie vkazáło ieſzcże ná onych wſzytkich Pátriárchoch/ y ná Prorokoch ſwiętych: gdyż oni/ máło wiedząc co ſie dzyać miáło/ á iáka ſpráwá byłá w táiemnicach Boſkich poſtánowiona około zbáwienia ich/ á około onego vpadku/ á około obowiąſku ich/ ktory byli ná ſie ſrogi przez Moiżeſzá vcżynili: iedno iż vwierzyli ſłowom Páná ſwego/ á cżekáli iuż w myſlach ſwoich/ oney ſwiętey obietnice á záſlubienia iego/ iż im obiecał dáć zbáwicielá ze krwie y z narodu ich. Iuż onę wiárę ich wſzechmogący Pan/ prziymował w łáſkę ſwoię/ iuż nie ſzli pod ſrogi dekret przeklętych onych/ ále byli záchowáni w pokoiu á w przybytku Abráámowym.
1. Moizeſzo. xv.
Thák iáko o tym Abráámie piſmo ſwiádcży/ iż wiárá iego ſpráwiłá mu byłá vſpráwiedliwienie v Páná iego. A ták iuż y po przyſciu tego obieczánego zbáwicielá/ gdy iuż były ty ſwięte obietnice otworzone ná wſzytki narody tego ſwiátá/ nic inſzego nie náyduiemy coby komu pomoc miáło/ iedno wierna á ſtátecżna wiárá o tym Pánu ſwoim/ komu ią on z łáſki ſwey racżył dáć/ ku vznániu iego. Y dla tego ty ſwięte ſłowá Páná náſzego/ s tey dziſieyſzey ſwięthey Ewányeliey wzięte/ ſą nam zá fundáment záłożone/ ktore Pan rzec racżył ku Tomaſzowi ſwiętemu: Iż to owſzem błogoſłáwieńſzy/ ktorzy nie widząc/ thylko z dáleká náſłuchawáiąc á przypátruiąc ſie ſwiętemu Boſtwu iego/ vwierzyli iemu. Co ſzyrzey zrozumiemy z Ewányeliey ſwiętey/ gdy ią ſobie nabożnie rozmyſláć będzyemy/ ktorą nápiſał Ian ſwięty tymi ſłowy. A gdy w dzyeń ieden Sobotni iuż przychodził wiecżor/ á forthki były mocno zámknione/ gdzye byli zgromádzeni Apoſthołowie/ dla boiáźni żydowſkiey: Przyſzedł Pan Iezus/y ſtánąwſzy w pośrzodku miedzy miedzy nimi/ y rzekł im: Pokoy wam. A rzekſzy tho vkazał im nogi y ręce y bok ſwoy. A oni ſie dopirko rozrádowáli vyrzawſzy Páná ſwego. Y rzekł im pothym podrugye Pokoy wam/ á iáko tu mnie poſłał Ociec moy/ ták y ia was poſyłam. A gdy im to rzekł/ tedy pothym weſtchnął ná nie/ y powiedzyał im: Otho iuż prziymicie Duchá ſwiętego/ á komukolwiek odpuśćicie grzechy ich/ będą im odpuſzcżone: á kthorym ye też zádzyerżyci/ będą ich ich zádzierżáne. A Thomaſz ná then cżás też ieden ze zwolennikow/ kthorego zwano Didimus/ nye był


strona: 118

po Wielkiey nocy.Liſt
grafika miedzy nimi/ gdy był przyſzedł do nich Iezus. A gdy pothym przyſzedł do nich/ powiedzyeli mu drudzy zwolennicy/ żechmy thu iuż widzyeli Páná. A on im powiedzyał: Poki ia nie vźrzę ran ktore goźdzye przebiły w ręku iego/ á nie wpuſzcżę pálczow ſwoich w bok iego/ tedy ia themu wierzyć nie będę. A po oſmi dnioch potym thákież byli zwolennicy w onym zámknieniu/ był też iuż z nimi y Thomaſz. A potym przyſzedł Pan Iezus thákież przez zámknione fortki/ á ſtánąwſzy miedzy nimi/ rzekł: Pokoy wam. Potym rzekł ku Thomaſzowi: Owoż iuż teraz ogląday rány w ręku y w nogach moich/ á poday pálec thoy/ á wpuśćgi w ránę boku moiego/ á nie bądź niedowiárkiem ále wierz mocno. Y powyedzyał Thomaſz: Iuż widzę żeś thy Pan moy y Bog moy. Rzekł pothym Pan: Iż Thomaſzu oglądałeś mnie y doſwiádcżyłeś/ tożeś vwierzył. Błogoſłáwieni tedy ſą ći ktorzy nic nie widziawſzy á vwierzyli. Wiele pothym y inych znákow ná then cżás Pan Iezus okazał zwolennikom ſwoim ktore tu nie ſą nápiſáne w kſięgach tych. Ale tho co ieſt nápiſano/ dla tego nápiſano ieſt/ ábyſcie vwierzyli/ iż Iezus Kriſtus ieſth onym Synem Bożym/ á vwierzywſzy ábyſcie oſięgnęli żywoth wiecżny w imię ſwięte iego. TE hiſtorią nápiſał też Lukaſz s. o tym przyſciu Páńſkim do wątpliwych zwolennikow ſwoich/ y iáko ſie byli vſtráſzyli/ mnimáiąc áby ſie im byłá pokuſá iáka vkazáłá/ iż ieſzcże nie byli vtwirdzeni Duchem ſwiętym:
Lukaſz w xxiiij.



strona: 118v

Pirwſzey Niedzyele
to iuż o tym w przeſzłey Ewányeliey ſzyrzey nápiſano ſtoi. Ale iż tu Ian s. przypomina/ iáko im iuż był ná ten cżás y Duchá ſwiętego podáć racżił/ y moc związánia y rozwiązánia/ wiernych y niewiernych ná ſwiecie/ porucżyć im racżył: y niedowiárſtwo Thomaſzá ſwiętego/ y potym łáſkę Páńſką/ kthorą vcżynić racżył nád onym niedowiárſtwem iego: To nam ku wielkiey náuce Duch ſwięty zoſtáwić racżył/ á w piſmie ſwym poſtánowić racżył.
Swiát záwżdy był y będzye odmienny.
Abowiem obłędliwy ſwiát/ iuż poznawſzy przyſcie tego Páná/ iuż ſie też náſłuchaſzy náuki y rozmáitego ſtánowienia ſpraw ſwiętych iego/ przedſię záwżdy ſie vnośił y záwżdy ſie vnośi/ zá ſwowolnemi rozumy á wymyſły ſwemi/ á przedſię záwżdy wynáydował ſobie/ iáko ieſzcże y dziś tych ſmieći wiele ieſt/ y chwały/ y ſtánowienia żywotow roznych roznych/ inákſze niżli Pan vcżyć á ſtánowić racżył. Y przeto tu Ewányeliſtá ſwięty tho wſpomináć racży/ iż iuż po wſzytkich rozmowach/ ktore ná ten cżás racżył mieć Pan ze zwolenniki ſwoiemi/ y iuż po onym iáwnym obiáwieniu ſwoim/ weſtchnął ná nie/ mowiąc im: Iż oto macie Duchá mego ſwiętego/ idźcieſz po wſzytkiemu ſwiáthu/ roſpowiedáiącz Ewányelią/ to ieſt to nowe/ zyáwienie miłoſierdzia Bogá oycá niebieſkiego/ y to nowe á wdzięcżne poſelſtwo/ ktorem ia wſzemu ſwiátu przynioſł od niego. Dołożywſzy tego/ y com ia przynioſł od Oycá moiego/ y iákom ieſt od niego tu poſłan/ y dawno przez Proroki opowiedzian/ s tym was też ſwiátu odſyłam. To ieſt/ ábyſcie nic inſzego nie wymyſláli áni ſobie nie wynáydowáli/ iedno coſcie odemnie ſłyſzeli/ á s cżymem ia przyſzedł od Bogá Oycá ſwego niebieſkiego. Dawſzy im ieſzcże ktemu Duchá ſwego ſwiętego/ áby im to ná pámięć przywodził co ſłyſzeli s ſwiętych ſłow iego. A tu iuż gdy ſie thák ſpráwowáć będziecie/ thu dopirko poznacie ſercá ludzkie/ ktore zwięzáć mocą ſłow moich/ á ktore też rozwięzáć będzyecie mogli.
Z iákim poſelſtwem Pan poſłał zwolenniki ſwoie.
Pátrzayże tu iákochmy ſie potym z obu ſtron dáleko od tey ſwiętey náuki Páná náſzego vnieſli/ y ći poſłowie/ ktorzy byli potym ná mieyſce tych ſwiętych Apoſtołow poſłáni od niego do ſwiátá nędznego: y my wſzyſcy do kthorych byli poſłáni. Bo ſłuchay Ezáiaſzá iáko to przeźrzał przez Duchá s. z iákim poſelſtwem á z iáką náuką tu poſłáć racżył Bog ociec tego to ſwiętego á namileyſzego ſyná ſwego ſwiátu temu/ gdzie odpráwuiąc ſie thu ná ten nędzny ſwiát ten ſwięty ſyn iego/ ták o ſobie mowić racży:
Ezaiaſz w Lxi.
Iż oto Duch s. ſtánął nádemną á pomázał mię/ ábych ſzedł ku ćichym/ á ku tym ktorzy ſą ſercá pokornego/ z wdzięcżnym poſelſtwem od Bogá oycá ſwego/ á iżbych wſpomagał á lecżył ſkruſzone ſercá ich/ á iętym á związánym/ ábych opowiedał miłoſierdzie á wſpomożenie zámknionym łáſkáwe otworzenie á wypuſzcżenie: á látá y cżáſy iuż vbłagáńſze/ iuż łáſkáwſze od Bogá oycá ſwego. O wdzięcżneſz to poſelſtwo/ o ſwięteſz to było wſkazánie nam nędznym/ ięthym/ á zámknionym pod grzechem/ á pod ſrogim gniewem Páńſkim więźniom iego. A s tymże to poſelſtwem/ á s tymiſz to wdzięcżnymi nowinámi/ tu odpráwuie ten ſwięty Pan do nas zwolenniki ſwoie/ nic im inego nie porucżáiąc/ iedno to s cżym też był odpráwion/ ták iáko tu o nim Prorok powiáda/ od Bogá oycá ſwego niebieſkiego. Y ták ſie w tymże roſkazániu záchowywáli záwżdy oni ſwięći zwolennicy iego.
Do kthorych Pan poſłał Ewánielią á co ieſt rozwięzáć
Bo ſłuchay tu/ iż to poſelſtwo nie ſciąga ſie ni do kogo inego/ iedno do iętych á do tych ktorzy ſą ſercá ſkruſzonego: á tym ten wſzechmogący Pan roſkazał opowidzieć ty látá miłoſierne Bogá oycá ſwego niebieſkiego/ y to rozwiązánie á oſwobodzenie nędznego więzienia ich á vpadkow ich/ á przy tym łáſkę á miłoſierdzie ſwoie. A to ieſt/ tym wſzytkim/ kthorzy vznawſzy nędzny vpadek ſwoy/ vznawſzy nędzne więzienie ſwoie/ iż ſą związáni grzechem/ y ſwoim właſnym y przodkow ſwoich/ iż ſą podáni w okrutne więzienie onego opráwcze ſrogiego ſwiátá tego/ ktory ſie ſtára o wſzytko złe iego. A vznawſzy w ſobie ten niedoſtátek ſercá ſwego/ rozżaliwſzy ſie tego/ iż ſą w niełáſce Páná ſwego/ rozżaliwſzy ſie tego/ iż odſtąpili od krześćiańſkiej powinnośći ſwoiey/ á od woley Páná ſwego/ odmienia w ſobie ono ſerce ſwoie złe á ſwowolne/ á iáko ie Pan przez Proroká przezwał/ nie obrzezáne w złoſciach ſwoich:
Ieremiaſz w ix.
á cżynią w ſobie z niego ſerce żało-


strona: 119

Po wielkiey nocy.Liſt
ſne/ ſerce ſkruſzone/ ſerce tákie/ ktore práwie obacżywſzy vpadek ſwoy á dobrotliwość Páná ſwoiego/ vciecże ſie zupełną wiárą/ do ſwięthego miłoſierdzya iego.
Ian s. w iij. kapitu.
Wſpomniawſzy ſobie ony ſłowá Páná ſwego/ co racżył powiedzieć o Bogu oycu ſwoim/ iż ſie ták bárzo rozmiłował cżłowieká nędznego/ iż mu dał nie inácżey iedno iáko w zakłádzye ſwego namileyſzego ſyná/ áby był przezeń zbáwion. A ktemu położy wſzytkę wiárę y nádzyeię ſwoię/ ni w cżym inſzym/ iedno w męce á w śmierći ſwięthey iego/ iż iuż oną niewinną śmiercią ieſth vbłagan gniew Bogá oyca niebieſkiego/ nád nędznym vpadkiem iego. A ofiáruie ią z onym nędznym á vżalonym ſercem ſwoim przed ſwięty Máieſtat iego. A ſtáráć ſie będzye/ áby popráwiał żywotá ſwoiego/ á iżby ſtał mocno przy náuce á przy woley Páná ſwego. A tu dopirko to poſelſtwo Páná náſzego ſciąga ſie do tákiego káżdego/ á tu dopirko Pan dopuśćił tey mocy poſłom onym ſwoim/ dawſzy im Duchá ſwego ſwiętego/ Aby poznawſzy thákie ſerce táką ſpráwę cżłowieká nędznego/ rozwięzowáli on nędzny vpadek iego/ á opowiedáli mu tu wdzyęcżne poſelſtwo od Páná ſwego: Iż gdyś nędzniku iuż thák poſtánowił thy nędzne myſli y tę nádzieię ſwoię o Pánu ſwoim/ á o miłoſierdziu iego/ á iż żáłuieſz vpadku ſwego/ iuż tego bądź iſt/ iżeś ieſt rozwiązan przez ſwięte miłoſierdzie iego/ od tego nędznego vpadku ſwego y od onego wiecżnego więzyenia/ do ktoregoś był wiecżnie ſkazan s ſpráwiedliwego dekretu Páná ſwego. A toć ieſt moc poſłow tych/ á s tąć to mocą ten náſz wſzechmogący Pan/ á nie z inſzą/ iedno s ktorą poſłan od Bogá oycá ſwego niebieſkiego/ ták iáko ią Prorok opowiedzieć racżył/ thu do nas odſyła zwolenniki ſwoie y inſze namiaſtki ich: to ieſt/ ſługi koſciołá ſwoiego á zebránia ſwego ſwiętego/ áby thák rozwięzowáli y zwięzowáli vpadek narodu ludzkiego. Ale nie ták iáko byli przed ſię wzięli/ iż tho cżynili mocą ſwą od ſtarſzych ſwoich nádáną/ á iż mieli klucże kroleſtwá niebieſkiego/ á kogo chcieli/ iż tám wolno puśćić mogli/ á komu chcieli/ zámknąć mogli.
Czo ieſt związáć grzeſznego.
Bo gdzye záſię obacżą złego/ vpornego/ á krnąbrnego sumnienia cżłowieká vpadłego/ máią mu opowiedáć/ on ſrogi gniew Bogá oycá niebieſkiego: máią mu opowiedáć/ y tu ná ſwiecie y po śmierći/ wiecżne zginienie iego: máią mu theż záſię opowiedáć/ łáſkę á miłoſierdzye Bogá oycá niebieſkiego/ ieſliże ſie vzna á vciecże ſie do niego/ w imię iedynego ſyná iego á ſwiętey męki iego/ iż w łáſkę prziymuie tákiego káżdego nędznego á vpádłego cżłowieká. Máią mu opowiedáć to poſelſtwo Páńſkie/ iż iedno do tych ieſt wſkazano/ ktorzy táką myſl/ táką wiárę/ á táką pokorę poſtánowią w ſercach ſwych o Pánu ſwym/ iż ie Pan rozwięzuie miłoſierdziem ſwoim/ A to im mocnie opowiedzieć roſkazáć racżył. A złym á vpornym/ iuż gdy ſie to poſelſtwo do nich nie ſciąga/ nicżegoy ſie inſzego niechay nie nádziewáią/ iedno iż ſą związáni/ iedno iż ſą w gniewie/ w niełáſce/ á w ſrogim oſądzeniu Páná ſwego. A toć ieſt moc tych poſłow Páńſkich/ ktore do nas tu Pan poſyłáć racży do nędznego ſtworzenia ſwego. A toć ſą ty klucże ktoremi nam zámykáią y odmykáią fortkę á przyſtęp do Páná náſzego/ á vkázuią nam drogę y związánia y rozwiązánia náſzego.
Obacżył Pan odmiennoſć odmiennoſć á wymyſły ſwiatá tego.
A ták ten wſzechmogący Pan/ przeźrzawſzy omylność ſwiátá nędznego/ iż ſie záwżdy miał vnośić zá wymyſłem ſwoim/ á iż mu ſie miáły záwżdy lepiey podobáć ſpráwy właſne iego/ niż poſtánowienie ſwięte Páná tego/ zá wielką pociechę nám tę ſwiętą Ewányelią zoſtáwić racżył: ábychmy wiedzieli/ iż to ſwięte iego poſelſtwo/ ktore nam przynioſł od Bogá oycá náſzego/ ni do kogo ſie inſzego nie ſciąga/ iedno do tych ktorzy ſą/ ták iáko wyzſzey wyzſzey nápiſáno ſtoi/ ſercá ſkruſzonego á poſtánowionego/ thák w wierze iáko y w nádzyei ſwoiey/ o miłoſierdziu Páná ſwego. A tákie ſercá iedno on dopuśćił rozwięzowáć/ á opowiedáć im to ſwięte miłoſierdzie iego/ á iśćić ie pewnemi á iſtemi ſłowy od niego/ iż ſą rozwiązáne á przyięte w ſwiętą opiekę iego/ y w miłoſierdzie iego. A coż my lepák rzecżemy/ cochmy mieli nádzieię w onych ſuchotach náſzych/ w onych odpuſciech náſzych/ w onym biegániu náſzym/ w onych świecżkach/w onych obraſkoch/ w onych wymyſlonych mſzach/ w onych węzełkoch cochmy nośili ná ręku náſzych/ gdyż tu Pán nie w ſkázuie w ſkázuie do tákich poſelſtwá tego/y ro-


strona: 119v

Pirwſzey Nyedziele.
związánia tego/ iedno do tych/ ktorzy ſą ták ſercá poſtánowionego/ iákoś wyzſzey wyzſzey ſłyſzał.
Wſzythko dobrze czo ktho z wiárą cżyni.
Bo nie rozumiey ábyć tho piſmo gánić miáło cokolwiek vcżyniſz ku cżći Pánu ſwemu/ á zwłaſzcżá tho co ieſt z woley á z roſkazánia iego/ ále o to ſie napirwey ſtáray/ ábyś przez tę ſkruſzoną myſl ſwoię/ á przez ták poſtánowioną wiárę ſwoię o pánu ſwoim/ napirwey rozwiązał ſerce ſwoie/ á vcżynił ie wdzięcżnym ſercem Bogu oycu ſwemu. Tu iuż wierz mi/ gdy tákie ſerce poſtánowiſz w ſobie/ iż nigdy prożnowáć nie będzye: Bo wiárá nigdy nie prożnuie w cżłowieku/ iáko Páweł s.powieda/ záwżdy á záwżdy/ zá ſpráwą Duchá s. będzye mnożyłá w tobie co dáley to lepſze ſpráwy twoie.
Do Galatow w v.
Ale gdy nie będzyeſz miał thák poſtánowionego ſercá ſwego/ wſzytko to iákobyś plewy ſypał przed oblicżność Páná ſwego. Bo wierz mi żeć theż był Dawid dobrze przeźrzał Boſtwo Páná tego/ á nie bez przycżyny ono powiedał:
w Pſalmie Lj.
Iż dałćibych ia tobie miły Pánie wiele wołow y báránow zá wyſtępki ſwoie/ ále wiem iż tego wdzięcżnie nie przijmieſz odemnie/ poki ſie nie zyednaſz z nędzną duſzą moią/ á iż nie zbuduieſz dobrey woley w Syonie/ to ieſt/ w nędznym á vpádłym vmyſle moim. A ták toć ieſt drogá/ toć ſą klucże ku temu Pánu/ ſerce ſkruſzone á żáłobliwe cżłowieká nędznego/ iż wyſtąpił przećiw Pánu ſwemu/ á iż obráźił thákiego dobrodzyeiá ſwego/ á iż ſie vciecże z zupełną wiárą do niego/ nic nie wątpiąc o ſwięthym miłoſierdzyu iego. Potym y cnotę/ y miłoſierdzye/ y ſpráwiedliwość/ y powſciągliwość ciáłá iego buynego/ y polepſzenie onego żywotá iego/ będzye mu mnożyłá oná wiárá iego/ gdy ſie rozmiłuie Páná ſwego/ á mocno vwierzy iemu/ iuż ſie záwżdy będzye przeſtrzegał táki káżdy/ áby ni w cżym nie obráżał ſwiętego Máieſtatu iego/ gdy pozna y ſtrách y dobrodzyeyſtwo iego/ á wſzythko Pan iego potym będzye wdzyęcżnie prziymował od niego.
Wymyſlenye nád wolą Páńſką.
Coż záſię też rzeką ći poſłowie/ ktorzy tu ſą s tym wdzyęcżnym poſelſtwem Páná tego poſłáni ná then nędzny ſwiát/ ktorzy/ ták iákoś ſłyſzał/ vcieką ſie vznawſzy ſie do thego to miłoſierdzya iego ſwiętego. A tym iedno roſkazał opowiedzyeć to wyzwolenie á rozwiązánie z onego wiecżnego więzyenia á przeklęcia Páná ſwoiego. Thu iuż w tym poſelſtwie nie máſz áby im roſkázowáli/ żeby biegáli po ſwiátu/ áby kłádli do ſkrzynek/ odkupuiąc grzechy ſwoie/ ábo iżby zákupowáli ony ofiáry ábo ony zwykłe mſze ſwoie: gdyż on kupuiące y przedáiące wymietował s koſciołá ſwoiego.
Marek w xj. Lukaſz w xix. kap.
Tu iuż nie máſz w tym poſelſtwie/ áby mocą/ klątwą/ dzwonkiem/ interdiktem/ miał być kto związan y rozwiązan s tego vpadku ſwoiego. A iney tu mocy nie przydano do tego rozwiązánia nędznego á vpádłego cżłowieká/ iedno gdy on ſam ſpráwi w ſobie thákie ſerce/ iáko wyzſzey wyzſzey nápiſano ſtoi/ á vciecże ſie do miłoſierdzya wiernego Boſthwá Páná ſwoiego/ á vmnoży w ſobie táką myſl á tákie ſerce/ áby popráwował w ſobie onych obłędliwych ſpraw żywotá ſwoiego/ ktore były odſtępiły od woley á od roſkazánia Páná ſwoiego.
Iáko poznáć poſłá wiernego/ á co z nim ſpráwowáć.
A dla tego ten wſzechmogący Pan/ nam ku wielkiey pocieſze/ tę ſwiętą Ewányelią zoſtáwić racżył/ ábychmy iedzieli á vcżyli ſie tego/ iákoby nas to wdzyęcżne poſelſtwo dochodzić miáło od niego/ ktore on nam przynioſł/ iáko wielki poſeł/ á z wielkiego kroleſthwá/ y od wielkiego krolá/ od Bogá oycá ſwego niebieſkiego. A s thym poſelſtwem rozeſłał do nas Apoſtoły ſwoie/ y dziś rozſyła ſługi wierne koſciołá ſwego. A tu nas vcży/ ábychmy obácżáli ieſli nam wiernie ſpráwuią to poſelſtwo/ wedle roſkazánia iego. A ieſliby ſie theż ktorzy cżego inſzego domyſláli niżli ieſt roſkazánie Páná tego/ ábychmy ſobie pewnieyſzych á ſpráwnieyſzych poſłow ſzukáli od niego. A ták ty nędzny á ociążony cżłowiecże/gdy obacżyſz ociążone grzechem ſumnienie ſwoie/ ábo iżbyś nie vmiał rozeznáć ſam v ſiebie wyſtępku ſwoie go/ pytay ſie do tákiego wiernego poſłá od Páná ſwego/ dla ciebie od niego zrządzonego


strona: 120

Po wielkiey nocy.Liſt
y przeźrzánego/ á pytay ſie pilno o Pánu ſwoim/ y o miłoſierdzyu ie go/ á nie wſtyday mu ſie zwierzyć vpadku ſwoiego á obłędliwośći ſwoiey/ á radź ſie go iákobyś mogł záſię przeiednáć gniew onego dobrotliwego Páná ſwego/ gdyż to obaczyſz iżeś przeſtąpił wolą ſwięthą iego. A on tobie wnet vkaże plenipotencią poſelſtwá ſwego: Owo maſz moy miły ſynacżku roſkazánie á poſelſtwo do ciebie od páná twoiego/ iż ieſliżeś thák poſtánowił ſerce ſwoie/ iżeś ſie rozżáłował tego vpadku ſwoiego/ iżeś wyſtąpił á obráźił tákiego Páná á thákiego dobrodzyeiá ſwego/ á maſz o nim vpełną wiárę/ á nic nie wątpiſz o ſwiętym miłoſierdzyu iego/ iż on iuż męką á krwią ſwiętą ſwoią to tobie záſłużył/ á to wſzytko zá cię zápłáćił Bogu oycu ſwemu/ gdyż on wzyął ná ſię vpadek nędznego ſwiátá tego/ á tho zá cię vćirpiał coś ty vćirpieć miał: á iż wierzyſz iż Bog ociec będzye tobie miłośćiwy/ á przyimie cie záſię w ſwiętą łáſkę ſwą/ dla imieniá iego ſwiętego. A ia iáko poſeł od niego/ máiąc to dozwolenie od niego/ gdy znam ták poſtánowioną w tobie myſl twoię/ tedy ſie zá to iśćię/ tedy cie zá to vpewniam/ iż iuż záſię maſz łáſkę iego/ y ſwięte miłoſierdzye iego nád ſobą. A toć dawam zá pokutę/ żebyś ſie ſtárał iákobyś polepſzał żywotá ſwego/ á ſtárał ſie wedle możnośći ſwoiey/ ábyś nie obrażał thák dobrotliwego Páná ſwoiego/ á nie wyſtępował z woley ſwiętey iego/ á potym co możeſz ábyś cżynił ku cżći á ku ſwięthey chwale iego. A ia iuż ciebie rozwięzuię z onego vpadku thwoiego y s przeklęcia twoiego/ w imię ſwięte iego. A toć ſą mocne klucże y mocne węzły zwięzánia y rozwiązánia cżłowieká nędznego: á s tymi to klucżmi/ iáko tu ſłyſzyſz/ odſyła tu Pan do zebránia ſwego zwolenniki ſwoie/ y inſze wſzytki poſły ſwoie. A w tákich ſie klucżach y w tákim rozwiązániu kochay/ ieſlić ie kiedy Pan Bog ználeść á zrozumieć da z łáſki á z miłoſierdzia ſwoiego. A ty ſłowá gdy ſłtſzyſz od tákiego poſłá wiernego Páńſkiego/ nie inácżey im dufay/ iedno iákobyś ie ſłyſzał z właſnych vſt ſwiętych iego. Też ſie to pocżęśći poſelſtwo ſciąga y do káżdego z nas z oſobná: Iż gdy thu vpádły brát twoy przećiwko tobie wykrocży/ á vpádnie s krewkośći ſwoiey/ á ſzuka záſię áby cie przeidnał bráćiſzká ſwoiego/ á prośi cie ábyś mu ono przeſthąpienie iego przepuśćił/ dla imieniá Páná ſwoiego: á ty złożyſz onę krzywdę s ſercá ſwego/ á weźmieſz záſię w miłość ſwą krześćiáńſką onego omylnie przeſtępnego bráćiſzká ſwoiego/ iużeś go rozwiązał przed oblicżnoſcią Páná ſwego/ iuż y ciebie y onego pan rozwięzuie/ á prziymuie obudwu w łáſkę ſwoię. Gdyż nam ták roſkazał wołáć do ſiebie/ áby on nam ták był miłoſierny/ á thák nam odpuſzcżał wyſtępki náſze/ iáko my też odpuſzcżamy winowáycom ſwoim
Mattheuſz w vj.
A gdy też vporny bliźni twoy/ obráźiwſzy cie á wykrocżywſzy s powinnośći ſwoiey/ leży vpornie w oney krnąbrnośći ſwoiey/ á niedba áni ná powinność ſwoię/ áni ná ſpráwiedliwość ſwoią/ á thy go ieſzcże vpominaſz iáko bráćiſzká á powinnego ſwoiego/ Iuż tám Pan vcżynił dekret nań/ iż niechay v ciebie będzye iáko pogánin á iáwnogrzeſznik. A tu iuż ieſt związan y v ciebie y v Páná Bogá twoiego/ á rozwiązan być nie może/ poki ſie nie obacży w oney krnąbrnośći ſwoiey/ á w onym vporze ſwoim/ á nie opráwi/ á nie przeiedna onego obráżonego bráćiſzká ſwoiego.
Pociechá y fráſunk Tomaſzá s.
Słuchayże dáley co tu w drugiey cżęśći Ewányeliey tey ſwiętey/ nam ná náukę náſzę/ Pan náſz thu okázáć rácżył. Położył nam przed ocży onego Apoſtołá ſwego Thomaſzá ſwietegoſwietego/ ktory niechciał vwierzyć ſwiętemu z martwich wſtániu iego/ áżby był oglądał ręce y nogi iego/ á iżby ſie dotknął boku ſwiętego przebodzyonego iego. Potym iáko mu ſie miłośćiwie vkázáć racżył/ á wywieść go z niedowiárſtwá onego/ tochmy iuż ſłyſzeli/ Pátrzayże thu nędzny cżłowiecże/ á karz ſie y cieſz ſie tym ſwiętym Apoſtołem Páná ſwego: gdyż on będąc przy wſzytkich ſpráwach Páná ſwego/ gdyż on wiedząc wſzytki táiemnice iego/ gdyż tho wiedzyał pewnie z wyrokow mocnych Duchá s. ktore on rozlicżnie cżynił przez vſtá rozmáitych Prorokow/ iż ták miáło być/ iż ſie to wſzytko miáło wypelnić wypelnić/ co o tym pánu piſano było: iż miał być ták vmęcżon/ iáko ſie wſzytko wjpełniło/ y ták z martwych wſtáć/ iáko ſie sſtáło. Y ſłyſzał to nie raz ieſzcże przed tym z vſt


strona: 120v

Pirwſzey niedzyele.
właſnych Páná ſwego/ tu iáko ſłyſzyſz s pewnych á prawdziwych iedennaſcie ſwiádkow/ ktorzy mu dawáli pewne ſwiádectwo y pewną wiádomość/ iż go iuż ocżymá ſwemi widzyeli/ iż iuż był miedzy nimi/ á wżdy ſłyſzyſz iáko było ták zátwárdziáłe ſerce iego: á to był ſwiętym/ á to był Apoſtołem/ á to był miłoſnikiem á táiemną rádą ſwiętych ſpraw Páná ſwe go/ iż wſzitko opuśćił/ wſzytko mu ſie to trudno widzyáło/ dokądby był tego nie oglądał ocżymá ſwemi. O coż tedy ty chceſz vcżynić nędzny Thomaſzu/ á nędzny niedowiárku o Pánu ſwoim/ kthoryś ieſt dáleko rozny rozny w łáſce v niego/ niżli Apoſthołowie ſwięći iego/ ktory nie práwie dufaſz á nie práwie wierzyſz w mękę á w odkupienie y w to ſwięte z martwych wſtánie Páná ſwego. Acż dufaſz y wierzyſz iż ſie to ták sſtáło/ y wſzytko ſie wypełniło nád Pánem twoim/ ále práwie nie dufaſz/ áby to wypełnienie á tá ſwiętha ſpráwá męki Páná twego/ doſyć vcżyniłá zá wſzytki wyſtępki twoie. Ieſli themu mocnie dufáć będzyeſz/ á w tym ſwą wſzytkę nádzyeię pokłádáć będzyeſz/ maſz ſwiádkow wiele o thym/ bo tho wyznawáią Prorocy/ boć tho wyznawáią Apoſtołowie/ Ewanyeliſtowie ſwięći: á ná koniec cie w tym viśćił mocno ten Pan zbáwiciel twoy właſnemi vſty ſwemi/ A ty przedſię iney rády/ iney nádzyeie vżywaſz y nábywaſz/ á práwie iáko pálcy chciałbyś dotknąć/ á doſwiádcżaſz Páná ſwego.
Gdy ſwięći błądzili/ coż rzeką proſtacy.
Pátrzayże záſię iáko ſie thu ktory ſtan ma chłubić á kocháć w doſtoieńſtwie ſwoim/ ábo w ſtanie ſwoim/ ábo w iákiey mocy cżłowiecżeńſtwá ſwego/ gdyż widziſz iż wielcy ſwięći/ á przebráni/ á práwie miłoſnicy Páńſcy/ nic ſobie pomoc nie mogli/ bez ſwiętego wſpomożenia iego. Pátrzayże záſię co tu Pan cżynić racży nád wiernymi ſwoiemi/ ktorzy ácż vpádáią/ ále iżprzed tym wdáli ſie byli w poſłuſzeńſtwo iego/ á wyznawáli przed tym ſwięte Boſtwo iego/ nigdy ich opuſzcżáć nie racży/ á nigdy ich w żádnym obłądzeniu ich/ odſtąpić á zániecháć nie racży. Pátrzayże pilno co nád tym ſwiętym Apoſthołem Pan náſz nam zá náukę á ná pocieſzliwy przykład vcżynić racżył. Napirwey to okázáć racżył/ áby nikt nie dufał żadney ſpráwie/ żadnemu doſtoieńſtwu/ áni mocy ſwoiey/ ieſli nie będzie łáſki á miłoſierdzya á wſpomożenia miał od tego Páná ſwoiego: Co też okazał y ná Pietrze/ y ná wielu przebránych ſwoich. A pothym też tho okázáć racżył/ iż chociay ſie kto vnieſie ábo vpádnie w grzechu ſwoim/ áby nic nie wątpił w ſwiętym wſpomożeniu iego. A ſłuchay co tu Ewányelia powieda: Iż potym Pan przyſzedł do onego zgromádzenia Apoſtołow ſwoich/ gdzye iuż tám był y Thomaſz. O nie bez przycżynyſz go w pirwſzym przyſciu ſwoim mieć niechciał/ ále go ták zániechał ná ſthronie/ dla náuki nędznemu á obłędliwemu ſwiátu themu. Słuchayże co powiedzyeć racżył temu ſwiętemu Apoſtołowi ſwoiemu/ z łáſki á z miłoſierdzya ſwego: Chodziſz teraz moy miły Thomaſzu/ á ogląday rány w nogach/ w rękach/ y w boku moim/ á nie bądź niedowiárkiem/ ále vtwirdź mocno wiárę ſwoię. Słuchayże teraz á práwie przeźrzy do ſercá Apoſtołá onego ſwiętego/ gdy oglądał ony rány á ony znáki męki Páná ſwoiego/ á gdy ſie obacżył z łáſki ſwiętey iego/ iákie wyznánie wielkim głoſem vcżynić racżył: Iż to ieſt prawdziwy Pan moy/ y prawdziwy Bog moy. To iuż rozumieſz/ iż nie tylko vwierzył iż z martwych wſtał/ ále wyznał/ iż to ieſt Pan moy/ á prawdziwy Bog moy.
Obacżenie Tomaſzowo z łáſki Páńſkiey.
Thu pátrz błogoſłáwioney łáſki Páná tego/ ná kogo on weźrzeć racży okiem miłoſierdzya ſwego/ co thu Duch s. prędzyuchno ſpráwił v onego Apoſtołá s. iż nie nie nie tylko iż vwierzył z martwych wſtániu iego/ ále iuż mu wpádły wſzytki proroctwá w ſerce iego/ o onym Pánu iego. Iáko go zwał Ezáiaſz Pánem/ gdy wołał do Bogá oycá: Zeſli miły Pánie pánuiącego Páná co rychley ná oblicżność zyemie. Iáko Ieremiaſz/ iáko Dawid máło nie w káżdym wierſzu Pánem go ſwoim zwał/ iáko to wyzwawał iż Bog ociec wſzytko tho podrzućił ná zyemi y ná niebie pod nogi iego/ y pod ſwięte poſłuſzeńſtwo ie go. Tu go iuż záſię obacżył y zrozumiał y wyznał go być práwym Bogiem/ zrozumiawſzy z onego oświecenia Duchá s. iż tego cżłowiek naymożnieyſzy vcżynić nie mogł/ co vcży-


strona: 121

po Wielkiey nocy.Liſt
nił ten Pan mocą Boſtwá ſwoiego s cżłowiecżeńſtwem złącżonego/ iż zborzył piekło/ zborzył cżártá/ á wſzytki mocy niebieſkie y zyemſkie záwżdy drżáły przed możnoſcią Boſtwá iego. A ták też ty nędzny cżłowiecże/ gdyż rozumieſz iż bez wſpomożenia Páná tego żadna godność twoiá/ żádne zaſługi twoie/ żadne wymyſły twoie/ thobie práwego vznánia á práwego obacżenia zyednáć nie mogą/ rozráduyże ſie s thego przykłádu tego Apoſtołá s. iáko go tu Pan pocieſzyć á vtwirdzić w iego wierze racżył/ okazawſzy mu ony ſwięte rány ſwoie. Vciecżże ſie też ty iedno z wiernym ſercem á z wiernemi prośbámi ſwemi/ do tego ták dobrotliwego Páná twego/ vciecżże ſie też do onych ſwiádkow iego/ do ſwiętych Prorokow/ Apoſtołow/ Ewányeliſtow iego/ á do piſmá ſwiętego/ ktorzy tobie dádzą pewne ſwiádectwo o tym Pánu twoim/ iáko dawáli oni ſwięći Apoſtołowie temu to Thomaſzowi s. A gdzieby cżemu nie mogł ſproſtáć rozum twoy á cżłowiecżeńſtwo twoie/ vciecżże ſie do miłoſierdzia iego ſámego ſwięthego.
Pan woła vſtháwicżnie ábychmy ſie obacżáli.
Podpirayże ſobie o nim nádzyeie ſwoiey tym ſwiętym Apoſtołem iego: iż on ná cię tákież záwoła przez Duchá s. iákoż vſtáwicżnie woła ná káżdego przez ſwięte piſmá ſwoie: Chodziſz tedy moy namileyſzy ſynacżku/ chodziſz nędzny á niedowierny Tomaſzu/ á iuż ogląday iáwnie rány moie/ ktorem ia vćirpiał dla nędznego zbáwienia twego/ á nie bądź onym niedowiárkiem/ iedno wierz mocno/ iż ty rány moie zyednáły tobie wſzytko miłoſierdzie v Bogá Oycá twego niebieſkiego/ gdy ſie vciecżeſz do niego w imię moie/ poſtánowiwſzy mocno wiárę o miłoſierdziu ſwiętym iego/ á o tych ſwiętych ránach moich/ y o tey krwi moiey ktora ieſt wylaná s tych ſwiętych ran moich/ dla ciebie y dla nędznego vpadku twego.
Swięte obłądzenie Thomaſzowo.
O błogoſłáwionyſz tho był Thomaſz/ y to ſwięte niedowiárſtwo iego/ kthore nam vcżyniło tę nádzieię o tym Pánu náſzym w vpadkoch á w obłądzeniu náſzym/ iż on żadnego wiernego ſwego nigdy opuſzcżáć nie racży/ nigdy przypomináć nie racży/ á choćby vpadł w nędzy cżłowiecżeńſtwá ſwego/ choćby ſie obłądził/ wſzędy on zágląda zá nim okiem miłoſierdzia ſwego/ á obſyła go Duchem s. ſwoim/ áż do vznánia nędznego iego/ á do obacżenia iego. Słuchayże dáley co tu Ewányeliſtá końcżąc Ewányelią thę ſwiętą piſáć racży: Iżby było wiele piſáć co tám ná ten cżás Pan cżynić á ſpráwowáć racżył z onymi zwolenniki ſwoiemi/ ále cożkolwiek cżynił á ſpráwował/ y czożkolwiek tu ieſt nápiſano/ wſzytko dla tego ieſt nápiſano/ ábychmy mocno vwierzywſzy iemu/ oſięgnęli żywot wiecżny w imię ſwięte iego. Tu ſłyſzyſz/ iż tu żadnych inſzych ſpraw nie podawa nam Ewányeliſtá s. ku oſięgnieniu żywotá wiecżnego/ iedno ábychmy mocno vwierzyli Pánu ſwemu/ á ni w cżym inſzym nádzieie nie mieli/ iedno w ſwiętym imieniu ie go. To iuż tu trudno mędrowáć/ tu iuż trudno ine wymyſły/ ine zaſługi/ ine wynaláſki bráć ſobie ná pomoc/ iedno vwierzyć mocno temu Pánu ſwemu á ſwiętemu odkupieniu ie go/ á ſłucháć s. woley iego. Tuć też iuż prożno ſobie bráć ná pomoc ktore inſze imię/ y ktory inſzy thytuł ná ziemi y ná niebie ku oſięgnieniu tego to ſwiętego á błogoſłáwionego żywotá wiecżnego/ iedno to s. imię Páná náſzego/ gdyż ná to imię vpada káżde koláno/ iáko piſmo ſwiádſzy/ y ná niebie y ná ziemi y w głębokoſciach piekielnych.
Do Philipen. w ij.
Zadne imię iedno imię Páńſkie.
Gdiż o tym ſwiętym imieniu ſwoim y ſam nam ſwiádectwo dáwáć racżył/ iż nam dla tego imieniá s. nic nie będzie odmowiono v Bogá Oycá niebieſkiego.
Ian w xvj. kapitu.
Co zá náuki s tey s. Ewányeliey wziąć mamy. A thák cieſząc ſie tymi ſwiętemi ſpráwámi tego Páná náſzego/ iż on żadnego nabárziey vpádłego nigdy opuſzcżáć nie racży/ cieſząc ſie też tym czo nam tu Ewányteliſtá o tym ſwiętym imieniu iego powiedáć racży/ vciecżmy ſie do thych ſwiętych ran iego á do tego imieniá iego ſwiętego zupełną wiárą á pokornemi prośbámi ſwemi/ pewnieć nas nie opuśći/ á pewnieć nas domieśći tego żywotá náſzego pożądliwego/ iáko nas Ewányeliſtá s. iśćić racży. A vważaymy ſobie ty dziwne ſpráwy Duchá s. iáko obacżył Pan przyſzłe rozlicżne błędy/ ktore miáły być około związánia y rozwiązánia cżłowieká nędznego. Przypomi-


strona: 121v

Wtorey Niedzyele
na tu Ewányeliſtá/ iż Pan dał Apoſtołom ſwoim Duchá ſwego ſwiętego/ áby inſzemi żadnemi ſpráwámi áni wymyſły/ nie rozeznawáli vpadkow ludzkich/ iedno zá ſpráwą Duchá s. w piſmiech ſwiętych poſtánowioną. Słuchayże ſpráwy Duchá s. thák iákoś ſłyſzał od Ezáiaſzá Proroká/ iáko ieſt poſłan do nas ten náſz ſzechmogący Pan/ y komu opowiáda miłoſierdzie Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ nie żadnemu inſzemu wymyſlácżowi ſwiátá tego/ iedno niewinnemu/ á ſkruſzonemu/ á ktory vpadek ſwoy vznawſzy/ vciecże ſie do ſwięte go miłoſierdzia iego. A s tymże poſelſtwem/ á nie z inym żadnym wymyſłem/ tu do nas nędznikow odpráwuie wſzytki ſpráwce á ſzáfárze ſwiętich táiemnic ſwoich. Trzecie maſz vważáć/ y poſłá y poſelſtwo/ ieſlićby iáką náukę ábo iákie ine poſelſtwo przynośił/ niżli iáko ie ſłyſzyſz od Páná ſwego/ maſz ie wzgárdzić/ y owſzem iáko nas Ian s. vcży/ áni go pozdrowić ábo przywitáć nie maſz.
ij. Ian w j.kapitu.
A pilnie vważay/ ták iáko nas ſam Pan vcży/ kthory ieſt duch s prawdy/ gdyż żadny iny nie ieſth/ iedno kthory ieſt z Duchá s. á iż nic inſzego nie powieda/ iedno ſłowá Páńſkie/ á ſłowá Duchá s. Cżwarte mamy vważáć/ iż ſłáby ieſt káżdy ſtan ku vwierzeniu/ bez miłoſierdzia Páńſkiego/ co ſie nam okázuie w thym Thomaſzu ſwiętym. Ale gdy kogo Pan dotknie z miłoſierdzia ſwego/ iuż tháki káżdy záwoła iáko Thomaſz: iż oto tho iuż ieſt Pan y práy Bog moy/ á w żadnym inſzym nie ieſt nádzieiá moiá. Piąte/ co tu Ewányeliſtá powieda/ iż było co więcey piſáć w tey hiſtoriey/ ále doſyć ieſt na nas/ vwierzyć Pánu temu/ ku oſiągnieniu żywotá náſzego/ á nie bráć ſobie ná pomoc żadnych wymyſłow ſwiátá tego. Wzbudźże tedy ty ſam wſzechmogący náſz Panie w nas tháką wiárę/ iákąś był wzbudził w tym ſwiętym zwolenniku twoim/ ábyſmy poznawſzy ony ſwięte rány twoie/ ktoremiś nas poiednał z Bogiem Oycem ſwoim/ wyználi ſwięte Boſtwo twoie/ á záwołáli zupełną wiárą/ żeś ty Bog náſz y Pan náſz miłośćiwy/ á ni w cżym inym nie pokłádáli żadney nádzieie ſwoiey/ iedno w tobie Pánu á Bogu ſwoim/ ná wieki wiekom/ Amen. Ewányelia Wtorey Niedzyele po Wielkiey nocy/ nápiſána od Ianá s. w x. káp. Przećiwko fáłecżnym páſterzom/ y iáko ie po głoſie ich poznawáć mamy. Iam ieſt on páſterz dobry/ á znam owiecżki moie/ á ony też znáią głos moy etc.
Iáko poznáć páſterzá złego/ iáko dobrego/ y co ieſt zá vrząd iego/ y iáko Pan náſz páſtherz wierny żadnego nie opuśći/ kto ſłucha wiernego głoſu iego.
BLogoſłáwiony then Pan á zbáwiciel náſz/ tu nam ná zbáwienie naſze á ná wſzytki pociechy y náuki náſze od Bogá Oycá zeſłány/ záwżdy ſie opowiedał byś s tákim głoſem y s táką náuką/ ktora nie ieſt według ſwiátá tego/ iedno z oney rády á z onego poſtánowienia wiekuiſtego Boſtwá ſwego/ ktorą on z Bogiem Oycem y z Duchem ſwiętym od wiekow w iednośći Boſtwá ſwoiego poſtánowić racżył. Iákoż to ieſzcże w teyże to ſpołecżnośći Troyce ſwięthey Moiżeſzowi opowiedziano było/ iż ſie miał okázáć Prorok ná ten ſwiát/ w ktorego vſciech miáły być poſtánowione wſzytki ſpráwy iedynego Boſtwá tego: á kthoby nie ſłuchał onych ſwiętych ſłow iego/ tám iuż byłá opowiedzianá ſroga pomſtá ná tákiego káżdego.
v.Moize. w xviij.
Ták iáko to y w tey Ewányeliey niżey nápiſáney ſamo tho ſwięte Boſtwo iuż cżłowiecżeńſtwem zákryte/ opowiedáć racży: Iż iáko mnie


strona: 122

po Wielkiey nocy.Liſt 122.
zna Ociec moy y wſzytki ſpráwy moie/ ták ia też znam Oycá moiego/ y poſtánowienie ſwięte iego. Gdzie theż ná drugim mieyſcu wſpomináć racży: Iż ia y Ociec moy iedná rzecż ieſtechmy.
Ian w x.
A dla tego żadny iuż inſzy głos/ żadna inſza náuká nam nie ma być wdzięcżnieyſza/ iedno tego Páná náſzego. Gdyż wiemy/ iż nie ieſt s ſwiátá tego/ iedno z onego ſkárbu á z onego poſtánowienia wiekuiſtego niebieſkiego/ od wſzechmogącgo Boſtwá tego. A dla tego ty ſłowá s they ſwiętey Ewányeliey s. nam ku pocieſze záłożone/ kthore nam opowiedáć racży ten náſz Pan á then zbáwiciel náſz/ iż iedno on ieſt páſterz práwy/ á náucżyciel náſz práwy. A iż też iedno owiecżki znáć chce/ ktore ſłucháią wiernego á ſwiętego głoſu iego. Co vſlyſzyſz s tey ſwiętey Ewányeliey/ ktorą z nabożeńſtwem wyrozumieway/ á nápiſał ią Ian s. tymi ſłowy. grafika Iam ieſt on Páſterz dobry/ dobry páſterz duſzę ſwoię kłádzye zá owiecżki. Ale naiemnik/ á kthory nie ieſt práwym páſtherzem/ á iż nie ſą iego właſne owiecżki/ then gdy widzi wilká przychodzącego/ tedy wnet opuśćiwſzy owiecżki/ vcieka. A wilk drapie á roſpraſza owiecżki. A naiemnik vcieka/ przeto iż naiemnik ieſt/ á máłą piecżą ma o owiecżkach. Iam ieſt on dobry páſterz/ á znam owiecżki moie/ á ony theż mnie znáią. Iáko mnie poznał Ociec/ iák ia theż znam Oycá/ á duſzę ſwoię kłádę zá owiecżki. Mam też y drugye owiecżki ktore ieſzcże nie ſą s they owcżarniey/ ále y ony muſzę przywieść/ á głoſu moiego ſłucháć będą/ á będzie iedná owcżárnia/ ieden páſterz.
Zaden paſterz iedno Kriſtus/ nie mogł odkupić owiecżek ſwoich.
TO tu ſłyſzych ſrogi vrząd/ á ſrogą powinność páſterzá práwego á wiernego/ nád owiecżkámi ſwoimi/ iż powinien duſzę ſwoię/ tho ieſt/ gárdło


strona: 122v

Wtorey Niedzyele
y zdrowie ſwoie położyć przy owiecżkach ſwoich. Ták iáko to ſam ten wſzechmogący Pan á ten práwy páſterz owiecżek ſwoich vcżynić á okazáć racżył. Acż żaden nie ieſt áni był od pocżątku ſwiátá/ áni Prorok/ áni Anioł/ by był nie ieden raz/ ále y sied ḿ kroć położył duſzę ſwoię zá owiecżki ſwoie/ áby ie był mogł wybáwić od onego ſrogiego á wiecżnego wilká pyekielnego/ ktore mu były podáne zá ſłuſznym dekretem możnego Boſthwá onego nád nimi vcżynionym/ by był nie ten ſwięty páſterz/ s tháiemnośći á z iednośći Boſthwá nam zeſłány/ od wiekow przeyrzány y obiecány/ á tu ná ſwiecie zákryty/ nam tego był nie przeiednał: iż tę ſzkodę á to przewinienie/ kthore były thy nędzne owiecżki záſłużyły á przewiniły/ ſam záſtąpił á ſam wziął ná ſię/ á położył zá nię duſzę ſwoię/ y rozlał kre ẃ ſwoię/ á ofiárował ią/ iáko niewinny báránek/ Bogu Oycu ſwemu. O cżym Prorocy ſwięći ſzyroko nápiſáli/ y ledwiechmy tego ocżymá ſwemi nye widzyeli/ iż ták ieſt/ á ták było/ y ták ſie okazáło/ ták iáko tu ſam o ſobie opowiedáć racży/ to wierne á ſwięte páſterſtwo ſwoie. A nie tylko áby odegnał onego ſrogiego á okrutnego wilká/ ktory mordował ty niewinne owiecżki iego/ ále gi práwie zemdlił/ á zniſzcżył możność iego: iż iedno z dáleká gdzieś wyie á nárzeka/ záglądáiąc ná on pirwſzy łup ſwoy/ ktorego vżywał nád trzodą oną wedle myſli ſwoiey/ á nie śmie ſie iuż dziś przyſtąpić bliſko do niey. A wſzákoż/ iáko ſłyſzyſz/ iż też iedno do tey/ ktore ſłucháią głoſu tego páſterzá ſwoiego/ á pilny woley á roſkazánia iego. Iákoż tu y ſam o drugich powiedáć racży/ iż ieſzcże niektore nie ſą z owcżarniey iego.
Pan Kriſtus poſtánowiwſzy ſtádo ſwoie/ ſzedł do Bogá oycá ſwego.
Pátrzayże iż ten błogoſłáwiony Pan/ á ten wierny á ſwięty páſterz tych nędznych owiecżek ſwoich/ położywſzy w nich wſzytko kochánie ſwoie/ poſtánowiwſzy im ony roſkoſzne páſtwiſká onych ſwiętych náuk/ iáko ſie tu záchowáć máią/ iáko ſie oſtrzegáć máią/ áby ktora nie wpádłá w onę márną páſzcżkę onego ſproſnego wilká á ſprzećiwniká ſwego/ o kthorym piſmo powieda/ iż krąży záwżdy iáko Lew/ łowiąc á ſzukáiąc/ áby ktorą odłudził álbo odſtráſzył od ſtádá od onego/ á od oney ſpołecżney owcżarniey Páńſkiey/ á iżby ią pożárł páſzcżeką ſwoią/ á rozdrapał páznokty ſwemi.
j.Piotr v.
A poſtánowiwſzy ſzytki ſpráwy około tich owiecżek ſwoich/ zoſtáwiwſzy im ony roſkoſzne páſtwiſká ſwiętych ſłow y náuk ſwoich/ opowiedziawſzy y oznaymiwſzy im/ iáko máią znáć/ á iáko máią być pilne ſwiętego głoſu iego/ ſzedł do Bogá Oyczá ſwego niebieſkiego/ áby ſobie pátrzył ná ono ſtádko ſwoie/ áby ſobie roſkoſzował w onych wiernych owiecżkach ſwoich/ áby ie záwżdy ofiárował Bogu Oycu ſwemu/ á przycżyniał ſie zá nimi/ áby ſwięta ſtraż á opieká iego/ nigdy nie ſchodziłá z onego ſthadká iego. A ktora tu będąc wypáſiona onemi ſwiętemi páſtwiſki ſłow ſwięthych á náuki onego wiernego páſterzá ſwego/ á iż w zupełney wierze zeydzie z nędznego ſwiátá thego/ áby proſto ſzłá do niego/ iáko do właſnego páſtherzá ſwego/ ktorą on iuż tám ſobie wiecżnie ſtánowić racży. A thám iuż ſam chce być iedynym páſterzem tey tám ſwiętey á wiecżney owcżarniey ſwoiey.
Kriſtus porucżał inym páſtherzom ſtádo ſwoie.
A wſzákoż ácż im iuż/ iákoś ſłyſzał/ poſtánowił thy ſwięte páſtwiſká ſwiętey náuki á woley ſwoiey/ y dał náukę iáko ſie máią ſtrzedz thego ſrogiego wilká á ſprzećiwniká ſwego/ przedſię ich ták niechciał zániecháć/ iáko mdłego ſtworzenia ſwego á mdłych owiecżek ſwoich/ ále im poſtánowił páſtherze á ſzáfárze onych poſtánowionych á ſwiętych páſthwiſk ſwoich/ áby ie vpomináli/ áby ich ſtrzegli/ áby ie zganiáli/ á práwie nośili ná rámionach ſwoich/ áby ſie nie vnośiły iáko mdłe niebożątká/ zá inemi páſtwiſki/ áby ſie nie obłądzáły od oney ſpołecżney trzody ták zegnáney y ták poſtánowioney od onego wiernego á iecżnego páſterzá ſwego/ ktory położył zá nie duſzycżkę ſwoię/ á wykupił ie y wydárł ie od onego ſrogiego rzeźniká/ opráwce á wilká ſwiátá tego: á iżby ich ſthrzegli ći wierni páſtherze/ áby ſie nie vnośiły od głoſu od iego/ zá inſzemi głoſy omylnych páſterzow ſwiátá tego/ iedno iżby ſie mocno dzierżáły onego głoſu iego/ ktory ſłyſzáły z właſnych vſt iego. Iáko máią náſládowáć onego wiernego páſterzá ſwego/ á chodzić y ſpráwowáć ſie wedle woley á ſwiętego poſthánowienia iego/ chcąc áby były w ſtraży á ſwiętey opiece iego.


strona: 123

po Wielkiey nocy.Liſt
Iákaieſt zaczność páſterzá wiernego.
Pátrayże co to ieſt zá vrząd/ á co to ieſt zá przeźrzenie káżdego tego páſterzá Páńſkiego/ ktoregokolwiek tu Pan poſtánowić racżył/ nád tymi wdzięcżnemi á miłemi owiecżkámi ſwemi. Pátrzayże z iáką go tu mocą zoſtáwuie/ iáko powiedział zwolennikom ſwoim: Iż ták was zoſtáwiam y ták was poſyłam do tych owiecżek moich/ nie inácżey iedno iáko mnie poſłał Ociec moy niebieſki.
Ian w vj kapitulu.
O wielkaſz to moc/o wielkieſz to dáry Bogá Oycá wſzechmogącego tym páſterzom iego nádáne/ ktorzy ſie wiernie będą ſpráwowáć w tym ſwiętym porucżeniu iego/ á w tym vrzędzie iego. Iáko ſie zádziwowawſzy Prorok mowi o nich. Oto iáko ſą piękne nogi páſtrzow tych/ kthorzy opowiádáią pokoy á prawdę/chodząc po gorach nád owiecżkámi ſwemi.
Ezaiaſz w Lij.
Iáko też y ná drugim mieyſcu powieda o nich:
Ezechiel w iij.
Iż ieſli będzieſz prawdę powiedał tym owiecżkam moim/ iż thą przyſługą ſwoią zbáwiſz duſzę ſwoię. Co dáley powieda Ewányelia ſwięta/ iż weſtchnął ná nie/ á podał im duchá ſwego ſwiętego. O moy miły wierny páſterzu/ iákoż ſie tu roſkocháć nie maſz/ ieſliżeś kthory ieſt práwy á wierny páſterz Páná ſwego/ á tey ſwiętey trzody iego/ ſłyſząc ty pocieſzliwe ſłowá Proroká s. iżeś tym ſwiętym vrzędem zbáwił duſzę ſwoię: ſłyſząc iż cie Pan odſyła s tą mocą ktorą wziął od Bogá Oicá ſwego/ do tych owiecżek ſwoich: ſłyſząc iż káżdemu tákiemu z właſnych vſt ſwych podawa Duchá ſwego ſwiętego. Nie vniośże vniośże ſie moy miły páſterzu zá nędznym naymem ſwiátá tego/ nie cżyńże ſie nędznym naiemnikiem iego/ nie odbiegayże nędznych thych owiecżek/ á nie w wodź w wodź ich ná błędne á ná omylne páſtwiſká ich/ gdzieby ie on wilk drapieżny zdybawſzy iáko błędne/ iáko te ktore odſtąpiły od prawdziwego páſtwiſká ſwego/ miał podrapáć á pomordowáć.
Ezech. ij. y xxxiij.
A Pan chce z ręku twoich pátrzáć oney niewinney krwie tego ſtadká ſwego.
Wſzytko kochánie Páńſkie w owiecżkach ſwoich.
Abowiem pátrzay cżegoś ſie tu zwierza/ á coć porucża ten ſwięty Pan á then głowny páſterz ſtadká tego ſwoiego: porucżać wſzytek ſkarb ſwoy/ wſzytko kochánie ſwoie/ gdyż to ſam wyznawáć racży/ iż żadnego inſzego milſzego nie ma iedno miedzy tymi owiecżkámi ſwemi. A tegoś iuż doznał/ bo zá nie położył duſzycżkę ſwiętą ſwoię/ á dał vmorzyć ciáło ſwięte ſwoie. A gdyżći ſie zwierzył ták wielkiego ſkárbu ſwego/ á ták wielkiego kochánia ſwego/ nie vnośże ſie zá tym nędznym ſwiátem/ y zá naymem iego. Nie ważże ſobie więcey pochlebſthwá ſproſnego/ dla nędznego á krotkiego á omylnego pożytku ſwiátá tego. Nie ważże ſobie nic onych głoſow á onego wycia márnych wilkow ſwiátá tego/ ktorzy by cie chcieli odſtráſzyć od tych wiernych owiecżek Páná twego/ tobie zwierzonych á porucżonych od niego/ á od tego ſtadká iego/ áby dárli wełnę z niego.
Piękne vpominánie do páſterzow.
Nie vwodźże ich z wiernych páſtwiſk ich ktore im zgotował/ á tobie ie im ſzáfowáć porucżył on zwirzchni Páſterz iego. Ktory ná cię woła/ ktory cie wyſtrzega/ iżbyś máło zyſkał choćbyś też y wſzytek ſwiát poſiadł/ á duſzy ſwoiey vpadek á vćiſnienie zyednáć miał. Ktory cie vpomina/ ábyś ſie nie bał nic tych wilkow ktorzy tylko ciáło twe zdrápáć mogą/ ále ábyś ſie iego więcey bał/ ktory zdrápawſzy ciáło/ może poſłáć ná zátrácenie duſzę twoię.
Mattheuſz xvi.
Pámięthayże iáko Apoſtoł powieda/
Do zidow x.
iáko ieſt ſroga rzecż wpáść w ręce á w gniew Bogá żywiącego. Pámiętayże iáko Prorok woła ná ty naiemniki nędzne a fáłſzywe páſterze ſtádá tego Páńſkiego niewinnego:
Ezechi. xxxiiij.
Iż biedá wam kthorzy tylko ſiecie ſiecie mleko z owiecżek moich/ á drzecie wełnę s ſtádá moiego.
Hieremiaſz xxiij.
Pámiętay iáko tákie Prorok zowie pſy niememi/ ktorzy iuż zátucżyli gárdłá ſwoie/ iż tylko leżą około onego ſtadká Páńſkiego/ á ſzcżekáć nie mogą áni vmieią/ chociay widzą wilká drapieżnego/ tylko ſámi drą wełnę z niego.
Ezaiaſz Lvi.
Pamiętayże co Pan mowi przez Proroká o tey winnicy ſwoiey/ á o tey wdzięcżney owcżarni ſwoiey:
Ezaiaſz w v Hieremiaſz ij. Ezechiel xxxiij.
Iżem ia ią ogrodził murem/ wybrałem z niey kámienie/ náſzcżepiłem w niey ſzcżepia práwego/ zbudowałem w niey ſtrażnicę/ y poſtháwiłem ná niey ſtrożá. A coż ieſli przydzie nieprzyiaciel á rozgrodzi płoty około tey winnicżki á około tey owcżarniey moiey/ á ſtroż nie będzie ſtrzegł á nie będzie wołał ná nieprzyiacielá onego/ á nie przeſthrzeże owiecżek moich/ nielza iedno iż ia ſzkody ſwey muſzę pátrzyć z ręku ſtrożá onego. A ták roſpomni ſie nędzny páſterzu/ co to ieſt zá ſtrách/ á czo to ieſt zá vpadek


strona: 123v

Wtorey Niedzyele
prze kęs nędze ſwiátá tego/ á pożytku márnego iego/ á prze kęs nikcżemnego ſtráchu iego/ wpáść w ſrogi gniew á w możne ręce Páná tego. O ktorym iáko Iob powieda:
Iob w x.
Iż nie ieſt ktoby mogł wydrzeć z mocy iego. Wpáść w ty ſrogie dekrety/ktore tu/ iáko ſłyſzyſz/ obwołáć kazał Prorokom ſwym/ wſzytkim fáłecżnym páſterzom/ á iaiemnikom iaiemnikom tey roſkoſzney trzody iego. A co dáley/ odſthąpić onego błogoſáwieńſtwá y oney mocy nádáney wiernym páſterzom iego. A iáko tu Pan powieda w oſobie ſwoiey o káżdym wiernym páſtyrzu tákim/ iż zna bogá Oycá ſwego/ á on też zna iego: á iż Duch ſwięty ſprawcá wſzytkich dárow Páńſkich vſtáwicżnie będzie w vſciech iego. A cżegożći niedoſtawa nędzny páſtyrzu/ gdy wieſz y ſłyſzyſz tákie błogoſłáwieńſtwá Páná ſwego/ ieſli ſie będzieſz wiernie ſpráwował w tym vrzędzie ſwoim/ thobie porucżonym od niego/ iż ná koniec y zbáwienie duſze twoiey w mocy twoiey/ ták iákoć Prorok powieda/ iż ieſli będzieſz prawdę powiedał/ zbáwiſz duſzę ſwoię.
Ezechiel w iij.
Iáko páſterz kłádzie duſzę ſwoię zá owiecżki ſwoie
Bo chociaybyś ták rzekł/ á coż po tym choćbych ia dał gárdło y położył duſzę ſwoię dla tych owiecżek mnie porucżonych/ iać im tym nic nie pomogę/ boć tho iedno onemu zwirzchniemu páſterzowi było nádano/ á ná tho był przeźrzan/ y tu ná ſwiát zeſłan/ áby ie był tą ſmiercią/ kthorą on podiął dla thych owiecżek ſwoich/ wyzwolił od onego vpadku ich/ á od onego wilká ſrogiego á ſprzećiwniká ich. Ale pátrzay co ty vcżyniſz zá pożytek w tym ſtadku Páná twego tobye porucżonym od niego/ gdy im będzyeſz ſzáfował to wierne páſtwiſko ſwiętych ſłow iego á náuki iego/ tobie zwierzonych á porucżonych od niego. A iż tego będzieſz podpirał cnotámi ſwemi/ żiwotem pocżćiwym ſwoim/ iż to oni obacżą/ iż to dobre co im ty ſzáfuieſz/ á cżym ie karmiſz á páſieſz: iż theż ſam poſpołu z nimi vżywaſz tego. A ktemu táką ſtałoſcią á tákiemi ſpráwámi ſwemi będzieſz podpierał tego/ iż to vkażeſz/ iż áni żadny naiem/ áni żádne dobrodzieyſtwo/ áni żadny ſtrách ſwiáta tego/ áni żadne przymuſzenie/ á nákoniec áni ſmierć/ nie odćiſnie cie od niego. Tu dopirko obacżą ony nędzne owiecżki thobie zwierzone á porucżone od Páná twego/ iż to ieſt prawdá/ á iż to ieſt práwa á wierna paſza/ ktore im ty ſzáfuieſz od niego. Tu dopirko iuż nie będą roſtárgnione/ tu dopirko będą cie pilne iáko wiernego páſterzá ſwego. Thu dopirko on okrutny wilk nigdy ſie nie będzie ſmiał o nie pokuśić/ gdy vyrzy ſpołecżność ich/ á iż pilne páſterzá ſwego. A thu dopirko położyſz przy nich duſzycżkę ſwoię/ iáko wierny páſterz ſtadká ſwoiego.
Co ſą fałſzywe páſtwiſká owiecżek Páńſkich.
Ale gdy im vkażeſz y ſpráwy y poſtáwy onego márnego naiemniká/ ktory nic nie dba/ iedno áby ſał mleko ich/ á dárł wełnę z nábycia ich/ á iż zá naymem nędznym ſwiátá tego/ á zá lekkim ſtráchem wilkow iego/ będzieſz vciekał á odbiegał ſtadká onego/ á nie będzieſz im ſmiał dodawáć onego wiernego páſthwiſká ich/ tobie od Páná ich zwierzonego. Tu dopirko iuż będą ſtrwożone/ tu dopirko ſnádnie mogą być roſproſzone/ gdy obacżą onego obłędliwego páſterzá ſwego/ iż im y ták y owák zámieſzawa ony wierne páſtwiſká ich/ á vkázuie im pokrzywy/ piołyn á ciemierzycę onych fáłſzywych náuk á wymyſłow ſwiátá tego/ á nie tho co ieſt z wiernego á s prawdziwego głoſu Páná á Páſterzá onego ich prawdziwego. Gdyż on im żadnego głoſu inſzego nie kazał ſłucháć/ iedno wiernego głoſu ſwoiego. A thák w onym zátrwożeniu á w onym zámieſzániu/ ſnádnie on nieſláchetny wilk będzie mogł vłowić á zdrapáć nie iednę owiecżkę z onego ſtadká tobie zwierzonego y porucżonego. Ale ſłuchay nędzny páſterzu coć powiedziano:
Ezechiel iij. xxxiij.
Iż krwie namnieyſzey z nich będę pátrzyć z ręku twych. O nędzneſzby to było páſterſtwo twoie/ o żáłoſneſzby to było dokonánie twoie/ á lepieyći ſnadź było świnie páſć páſć/ á waláć ſie we błocie z nimi/ á nie odnośić ták ſrogich dekretow ná ſobie od Páná ſwego/ ták okrutnie ná tákie páſterze vcżynionych/ ná zginienie buſze buſze y ciáła twego.
Podawce co máią vcżynić.
A ták vważ to ſobie káżdy przełożony ſwiátá tego/ ktoremu ku ſwieckiey ſpráwie ieſt porucżona á zwierzona tá wdzięcżna owcżárnia Páná tego/ iákie maſz páſterze przekłádáć nád tą niewinną trzodą iego. A bierz ſobie przykład z onych ſwiętych Apoſtołow iego/ do ktorych ſpołecżnośći gdy znośili żywnośći y pye-


strona: 124

po Wielkiey nocy.Liſt
niądze oni ſwięći ludzie/ kthorzy prziymowáli wiárę á náukę o Pánu náſzym/ dla żywnośći onych/ ktorzy ſie ſchodzili ſłucháć onych ſwiętych ſłow iego/ á oney náuki Apoſtołow iego/ tedy powiedzieli ludziom onym oni Apoſtołowye ſwięći: Iż nam ſie nie godzi áni ieſt potrzebá zábawiáć ſie tymi rzecżámi ſwieckiemi/ iedno więcey tym co ieſt potrzebnego zbáwieniu wáſzemu.
w dzieiach Ap.vj.
Ale obierzcie ſobie ludzi do tego godne/ wierne/ cnotliwe/ á coby dobre ſwiádectwo mieli od zebránia Bożego. Thu ſłyſzyſz iż nie miánowáli áni ſtárych ſług/ áni powinnych przyiacioł/ áni prokuratorow áni vrzędnikow. Ale my/ ach nieſtotyſz/ nie pátrzymy w tym nic pożytku nędznych owiecżek ſobie porucżonych/ chociay widzimy iż błędne páſtwiſká ich/ iż głoſu nie znáią/ áni máią ſpráwiedliwego páſterzá ſwego: wolimy to dáwáć ſtárym ſługom ſwoim/ ſynom ábo ſieſtrzeńcom ſwoim/ prokuratorom ſwoim/ vrzędnikom ſwoim/ nic ſie tego nie wſtydáiąc áni lękáiąc/ iż krwie tych zginęłych owiecżek/ prze tháką niedbáłość náſzę/ chce Pan ſzukáć z nędznych ręku náſzych. A nic ſie tego nie wſtydáiąc/ iż ony chodzą przed ocżymá náſzymi iáko błędne bez páſtwiſká ſwego/ á wilk on okrutny iáko chce á iáko mu ſie zda/ thák ſobie roſkoſzuie miedzy nędznemi owiecżkámi onemi.
Káżdy cżłowiek páſterz zebrániu y duſzy ſwoiey.
Pátrzáyże też ty z oſoby ſwey káżdy nędzny cżłowiecże/ żeś ieſth páſterz domku twego/ dziatek y cżeladki twoiey. A co nawięcey/ páſieſz onę wdzięcżną owiecżkę ſwoię onę niewinną duſzycżkę ſwoię/ ktorą tobie Pan twoy dał y porucżył w opiekę twoię. Pátrzayże pilno iáko cie thu Pan vcży/ iáko maſz poznáć práwego páſterzá/ á iáko też maſz poznáć márnego naiemniká onego/ o ktorymći thu Pan powieda/ iż ieſt iáko zdraycá owiecżek ſwoich/ á nic nie dba o nie/ á vcieka od nich cżáſu nawietſzego niebeſpiecżeńſtwá ich/ iż nie ſą właſne owiecżki iego.
Przyrodzenie owiecżki.
Pátrzayże iż to ieſt przyrodzenie káżdey owiecżki/ iż oná záwżdy zna głos zwykłego páſterzá ſwego/ nic ſie go nie lęka/ nic ſie przed nim nie trwoży/ á bierze bęſpiecżnie bęſpiecżnie odrobinki z ręku iego. A gdy vſłyſzy głos inſzy/ głos poſtronny/ wneth ſie zátrwoży/ wnet náſtáwi vſzy ſwoie/ przyſłuchawáiąc ſie onemu głoſowi obcemu. Iáko też y iágniątká w nawiętſzym zámieſzániu poznawáią głos mátek ſwoich á owiecżek ſwoich/ á bieży káżde á ſzuka właſnego pokármu ſwego.
Iáko poznáć naiemnicży głos.
A thák bierz przykład z nędznego źwirzątká thego/ iż ono zna głos práwego páſterzá ſwoiego/ á vcieka gdy ſłyſzy głos poſtronny/ głos obcy/ á trwoży ſie przed nim. A zbiega ſie weſpołek/ á ćiſnie ſie do onego páſterzá ſwego. A thák też ty gdy vſlyſzyſz głos márny/ głos poſtronny/ á on głos naiemniká ſproſnego/ ktorego poznaſz y z owocow złośćiwych ſpraw iego/ y z náuki iego/ á on cie będzie vcżył/ áby w cżym inſzym pokłádał nádzieię ſwoię/ niżli w Pánu ſwoim á w męce á w odkupieniu iego: á on tobie vkáxuie rozlicżne drogi/ rozlicżne wymyſły do zbáwienia twego: á on tobie powieda iż to ieſt w mocy v niego/ iż cie może zbáwić y potępić/ á s cżyścu wykupić duſzę twoię. A onći każe mieć nádzieię w kádzidle/ w kropidle/ w zyołku/ w głowience/ w gromnicce gromnicce/ w błáżeyku. Gdyż żadney inſzey nádzieie nie máſz ná niebie áni ná ziemi/ iedno ábyś wſzytki przygody twoie/ ſzcżęſcie y nieſzcżęſcie twoie/ dobre y złe twoie/ porucżał Pánu twemu/ á wſzytkę nádzieię położył w miłoſierdziu iego/ á wſzytko porucżył pod ſwiętą wolą á pod kroleſtwo iego/ iáko Bogá/ Oycá/ y Páſterzá ſwe go wiernego Tu dopirko poznaway z dáleká márny głos iego: tu iuż bądź tego iſt/ iż ten vźrzawſzy ledá wilcżká/ á ledá namnieyſzy przeſtráſzek/ odbieży cie precż/ á vciecże od ciebie precż/ gdyż tám nie máſz żadnego wſpomożenia Duchá ſwiętego. Tu iuż zrozumieſz/ iż ten nie mowi iáko wierny páſterz/ iedno iáko ſproſny naiemnik ſtrzegąc márnego pożytku ſwego/ boiąc ſie áby nie był złożon z onego nędznego vrzędu ſwego/ á nie ſtráćił pożytkow ſwoich/ gdiż w tym położył wſzytkę nádzieię ſwoię. Zápomniawſzy tego co Pan rzekł Apoſtołom ſwoim/ gdy ie rozſyłał ná to ſwięte páſterſtwo ſwoie:
Matth. w x.
Iż nic ſie nie ſtáraycie/ gdy poydziecie ná tę drogę roſkazánia mego/ ábyſcie s ſobą mieli iákie opátrzenie/ iuż ia wſzędy opátrzę was/ iuż ia wſzędy nágrodzę wſzytki niedoſtátki wáſze. Zápomniawſzy záſię co im Pad Pad powiedzieć á obiecáć racżył/ zá tę ſtátecżność tego ſzáfárſtwá á tego pá-


strona: 124v

Wtorey Niedzyele
ſterſtwá ich:
Mattheuſz w xix.
Iż wy namileyſzy moi będziecie ſiedzieć podle mnie/ ſądząc dwoienaſcie pokolenie narodu ludzkiego. Zápomniawſzy thego/ iż Sálomon wierne tákie páſterze á wierne tákie ſzáfárze ſłow pradziwych Páńſkich zowie gwiazdámi ſwiátá tego.
Sapientie w iij.
Zápomniawſzy też co Pan rzekł do tákich przebránych ſwoich:
Mattheuſz w v.
Iż wy ieſteſcie ſol ziemi wſzytkiey/ ktora ieſli ſie ſkáźi á wywietrzeie/ nielza iedno muśi być precż á ná ſproſne mieyſce wyrzucona: bo gdy ſie ſamá ſkáźi/ wiele inſzych pokáźić może onym márnym zárázeniem ſwoim. O nędzna á ſkáżoba ſoli/ gdyś niechciał ſiedzieć podle Páná ſwego/ ſądząc dwoienaſcie pokolenia narodu ludzkiego/ w ktorych będą wſzyſcy krolowie/ mocarze/ y kſiążętá ſwiátá tego. Gdyś niechciał być gwiazdą ſwiátá tego/ wedle piſmá Sálomonowego. Gdyś niechciał być wierną ſolą Páná ſwego/ bądźże oną nędzną á márną ſolą/ ktora ma być we błoto wtłocżona/ á márnie z nim pomieſzána.
Co ma cżynić gdy nie ma wirenego wirenego páſterzá nędzna owiecżká.
A ty nieboracżku/ á ty nędzny cżłowiecże á páſterzyku oney owiecżki ſwey/ oney duſzycżki ſwoiey/ tobie od Páná twego porucżoney/ nic ſie nie lękay/ á nic ſie nie trwoż/ cocia cie odbieży ten ſproſny á nikcżemny naiemnik twoy/ vciekay ſie mocno do onego zwirzchniego páſterzá ſwego/ á poſtá ẃ przed nogámi iego tę nędzną owiecżkę ſwoię á duſzycżkę twoię/ á wſzytko zgromádzenie twoie/ y wſzytkę nádzieię twoię podłoż mocno pod miłoſierdzie á pod ſwiętą opiekę iego/ nic ſie nie lękay ſrogiego wilká onego ſprzećiwniká twego/ nic ſie nie lękay ſwiátá tego/ áni możnośći iego. A ſzukay kędy możeſz/ á pytay ſie gdzie możeſz o wiernych onych páſtwiſkach ſwiętich ſłow Páná ſwego á náuki iego/ ábyś imi kędy możeſz popaſał ápośilał onej nędzney owiecżki ſwoiej/ to ieſt duſzycżki ſwoiey. A bądź tego iſt/ iż on ciebie nie opuśći/ iż on ciebie znaydzie/ wiele inych owiecżek opuśćiwſzy/ iáko ſam o tym powiedáć racżił/ á prziłącży cie s cżáſem ſwym do wiernego ſtádá ſwego/ thám gdzie ſam będzie wiernym á wiecżnym páſterzem oney ſwiętey owcżarniey ſwoiey.
Mattheuſz w xij.
Pan obiecuie y błędne owiecżki przywieść do ſtádá ſwego.
Abowiem cieſz ſie thym/ iż on nie tylko o tákiey owiecżce ma piecżą/ kthora ſie prze złego páſterzá á prze tákiego márnego naiemniká odłącży od ſtádá iego/ ále y o tych/ ſłuchay co powiedáć racży/ khore áni poznáły głoſu iego/ áni ieſzcże były w tey ſwiętey ſpołecżnośći iego á w owcżarniey iego/ iż y ty do tey owcżarniey ſwoiey ſwiętey przywieść obiecowáć racży. O ſwiętaſz to dobrotliwość páná tego/o ſwięteż to Boſtwo iego: o iákoż ſie tu nie ma roſkocháć káżdy wierny iego/ gdy on y o tych piecżą ma ktorzy nie znáią Boſtwá ſwiętego iego/ ktorzy nie znáią áni głoſu iego/ á wżdy ie do ſiebie przywieść obieczuie/ á wżdy ie z inemi wiernemi owiecżkámi ſwemi zyednocżyć chce. A coż owſzem nád tákim káżdym/ obácż iáką piecżą ma/ktory ieſt náznámionowan ſwiętym piątnem iego/ á iż kędy może ćiſnie ſie do głoſu iego/ á wyznawa go być práwym Pánem/ práwym Bogiem/ á práwym páſterzem ſwoim. Acżkolwiek on tę ſwiętą owcżarnią ſwoię záłożyć wnet racżył po ſtworzeniu ſwiátá/ ále wżdy nawięcey á iuż naiáwniey po ſwiętey męce ſwoiey/ gdy ią wydárł z opieki onego wilká márnego/ á wziął ią w porucżeńſthwo ſwoie od Bogá Oycá ſwego. A ty zowie iedną owcżarnią/ kthorzy ſą w wiernym poſłuſzeńſtwie iego/ á ſłucháią głoſu iego/ á on iedynym páſterzem á głową iey/ á opiekunem iey. A wſzákoż ták ia ia ſzyroko otworzyć racżył/ iż káżdego/ y wiernego y niewiernego wabić á przypuſzcżáć do niey racży. Aby potym s tymi miłemi owiecżkámi ſwemi/ á s tym wdzięcżnym ſtadkiem ſwym/ cżáſu ſwego/ wiecżnie krolował á roſkoſzował ſobie nád nimi/ iáko wierny páſterz ich/ w wiekuiſtey chwale kroleſtwá ſwego. Co w tey Roſpráwie obacżáć ku náuce mamy. A tu pilno obacżáć á vważáć mamy/ iż Pan náſz á ten dobrodziey náſz/ napirwey sſtawſzy ſie Pánem/ Páſterzem/ á práwym opiekálnikiem náſzym/ ták iż położył zá nas duſzycżkę ſwoię/ ták iáko tu ſam opowiedáć racży/ ogrodziwſzy á vſzcżepiwſzy nam tę owcżarnią ſwoię/ iáko murem/ ſwiętemi ſłowy á náukámi ſwoimi/ wymiotawſzy z niey ćirnie á kámienie/ to ieſt/ wſzytki omyłki á o-


strona: 125

po Wielkiey nocy.Liſt
błędliwośći fáłecżnych náuk á wymyſłow ſwiátá tego/ porucżył ią á zwierzyć ſie iey racżył páſterzom á namiáſtkom ſwoim/ ktore on tu poſyłáć/ przeglądáć/ y obieráć ſobie racży/ á ktore racży Duchem ſwoim ſwiętym podpiráć á opátrowáć/ wedle obietnic ſwoich. Drugie/ pátrzay iákie dáry á obietnice/ thák iákoś ſłyſzał/ obiecuie káżdemu wiernemu páſterzowi tákiemu/ y thu ná ſwiecie y w kroleſtwie ſwoim. A iákie záſię ſproſne przezwiſká/ przeklęctwá/ y rozlicżne ſtráchy/ opowiáda fáłecżnikom á naiemnikom/ kthorzy fáłecżnie á niewiernie páſą tę ſwiętą trzodę iego/ dla pożytkow ſwoich. Trzecie cie vcży Pan/ iáko maſz poznawáć wiernego páſterzá/ á iáko márnego naiemniká/ ktory prze kęs pożytku á prze kęs poſtráchu ſwiátá te go/ vcieka od ciebie precż/ á woli ſie záprzeć y vrzędu y owiecżek ſwoich. Cżwarte/ nic ſie nie lękay chociay cie odbieży táki márny naiemnik/ przedſię ty pomni iżeś páſterz oney owiecżki ſwoiey á duſzycżki ſwoiey/ á ćiſń ſie kędy możeſz do wiernego głoſu zwirzchniego á onego przednieyſzego páſterzá ſwoiego. A ty náſz miły á wſzechmocny Pánie/ á wiecżny páſterzu náſz/ prośimy pokornie/ ábyś ták miłośćiwie racżył rzędzić á ſpráwowáć nas to mizerne ſtadko ſwoie/ iákobychmy vſtáwicżnie ználi głos twoy wiernego páſterzá ſwego/ á nigdy nie odſtępowáli od niego/ áni od ſpołecżnośći tey twey/ áż do vſłyſzenia onego wdzięcżnego głoſu twego/ gdy nas iáwnie powołáć będzieſz racżył do wiecżney owcżarniey ſwoiey/ á do onego wdzięcżnego kroleſtwá twoiego. Co nam rácż dáć etc. Ewányelia ná trzecią Niedzyelę po Wielkiey nocy/ ktorą nápiſał Ian ſwięty w xvj.káp. O pewney á prętkiey nádziei káżdego wſpomożenia náſzego. Málucżko á nie vyrzycie mię/ á záſię málucżko á vyrzycie mię.
Pocieſzliwa roſpráwá o pánu náſzym/ iáko on nigdy nie zámieſzka ná wſpomożenye wiernym ſwoim/ á niezámieſzkawa też ná pomſtę niewiernym.
TEn ſwięthy á błogoſłáwiony Pan/ cożkolwiek tu mowił/ będąc w cżłowiecżeńſtwie ſwoim/ nigdy nic prożno nie mówił/ iedno álbo ná iáką potrzebną náukę/ álbo ná iáką wielką pociechę nędznemu narodowi ludzkiemu. Iáko y thu w tey Ewányeliey ſwięthey niżey nápiſáney/ opowiedáć racży w oſobie Apoſtolſkiey/ nam wſzythkim ná potym wiernym ſwoim: Iż koſcioł krześćiáńſki á wierna owcżarnia iego/ záwżdy miáłá mieć wielkie przeſládowniki ſwoie/ á záwży miáłá być vćiſniona. Bo by też to nie było/ zrownálibychmy ſie byli s pogány/ álbo z iákiemi niememi źwirzęty/ co niewiedzą co tho ieſt Bog/ á niſkąd nie ſzukáią wſpomożenia/ iedno s ſwiátá tego. Ale nas wiernych ſwoich záwżdy Pan náſz chce doſwiádſzáć/ ábychmy bacżyli nád ſobą zwirzchność iego/ ábychmy go też bacżyli być nád ſobą tákim Bogiem/ iákiego ini narodowie nie máią (iáko o nim Moiżeſz nápiſał) kthoryby był miłoſiernieyſzy á prędſzy ná wſpomożenie wiernych ſwoich.
v.Moizeſzo. iiij.
Iáko thu y ſam o ſobie powiedáć racży: Iż ácż mię cżáſem málucżko nie vźrzycie w vćiſkach wáſzych/ ále też záſię málucżki cżás zeydzie/ iż mie záſię vźrzycie/ á pociechá wáſzá będzie wam w rádość obroconá. Ale dla tego ty ſwięte ſłowá tu nam ſą zá pocżątek záłożone/ iż on nigdj niechce długo opuśćić wiernych ſwoich/ á dáleko niechcze odſtąpić od nich á od wſpomożenia ich. Co ſzyrzey vſłyſzyſz z Ewányeliey tey ſwiętey/ ktorą nam ku pocieſze náſzey Ian ſwięty nápiſał tymi ſłowy/ iedno ią ſobie rozważy w myſli ſwoiey.


strona: 125v

Trzeciey Niedzyele
grafika MAlucżki będzye cżás iż nie oglądacie mię/ á záſię theż málucżki/ iż oglądacie mię/ á iż ia idę do Oycá. Mowili tedy niektorzy z zwolennikow iego miedzy ſobą: Y co tho ieſt czo on nam powieda: iż málucżko á nie vyrzycie mie/ á záſię malucżko iż vyrzycie mię? á iż ia idę do Oycá: Y mowili: Co tho ieſt iż mowi: Málucżko? Bo my nie rozumiemy co mowi. A Pan Iezus pothym obacżył iż go o tho mieli wolą pytáć/ y powiedzyał im: Rozumiem iż o to pytacie miedzy ſobą/ czo to ieſt iżem rzekł: málucżko iż nie vyrzycie mię/ á záſię málucżko iż vyrzycie mię. Záprawdę záprawdę powiádam wam/ y wy będzyecie płákáć y nárzekáć/ á w then cżás ſwiát ſie będzye weſelił. A wy będzyecie záſmuczeni: ále záſię ſmętek wáſz obroći ſie wam w weſele. Niwiáſtá gdy rodzi/ wielką boleſć boleſć ma/ iż przyſzłá godziná iey: ále gdy porodzi dzyeciątko/ iuż zápomni oney boleśći ſwoiey/ ráduiącz ſie s tego/ iż ſie národził ná ſwiát cżłowiek. A wy ácż theż ná then cżás ſmutkow vżywiecie/ ále ia záſię oglądam was/ á rozráduie ſie ſercze wáſze/ á oney iuż rádośći żaden wam odiąć nie będzye mogł. A w on dzień mię iuż nie będzyecie o żadną rzecż pytáć.
Cżemu Pan trudnemi ſłowy mowić racżył.
NIe bez przycżyny náſz miłośćiwy Pan/ tymi zátrudnionemi ſłowy/ mowić racżył ze zwolenniki ſwoiemi/ y namże ie też tákże zátrudnione w piſmiech ſwych/ przez Duchá ſwiętego ſpráwionych/ wſzędy zoſtáwić ra-


strona: 126

po Wielkiey nocy.Liſt
cżył. A to przeto/ áby żaden nie dufał domyſłom ſwym/ áni rozumowi ſwemu/ iedno iżby ſie záwżdy vciekał do miłoſierdzia iego ſwiętego/ á záwżdy ſie przypátrował á dziwował dziwnym ſpráwam Boſtwá iego ſwięthego/ á mocno dufał iemu. A tákiemu káżdemu obiecał dáć zrozumieć táiemnicze kroleſthwá ſwego ſwiętego. A niewiernym onym/ ktorzy tylko chcą dufáć rozumom á wymyſłom ſwoim y ſwiátá tego/ zámieſzawał záwżdy rozumy ich/ iż ſie potym ſámi áni obacżyć/ áni ſłuſznie wypráwić z żadney rzecży nie vmieli: iáko ſie tho y dziś dzieie. Y okazáć to nam racżył w tey Ewányeliey ſwiętey/ ná tych tho S. Apoſtolech ſwoich/ ábychmy nigdziey indziey rády áni rozumienia w thrudnoſciach náſzych nie ſzukáli/ iedno v niego ſámego. Bo ſłyſzyſz gdy thu mowili miedzy ſobą Apoſtołowie: Y coż to ieſt co tu on z námi mowi/ y ktoż temu może zrozumieć? A ná inſzym też mieyſcu wołáli: Trudnać to rzecż ná nas miły Pánie/ ale przyſporz nam wiáry náſzey moy miły Pánie.
Lukaſz w xvij.
A wſzędy gdzież go kolwiek prośili/ áby im wyłożył ſłowá ſwoie ſwięte/ nigdy s thym nie omieſzkawał/ nigdi ſie długo nie dał prośić/ záwżdy im przywiodł ku rozumieniu káżdą táiemnicę ſwoię/ záwżdy ią nich obiáſnił nádchnieniem Duchá ſwiętego. A iáko tu ſtoi w tey Ewányeliey/ iż go tu ni ocż nie pytáli/ iedno iż ſie trwożyli/ iedno iż ſie sſzeptawáli: wnet/ iáko Ewányeliſtá piſze/ iż poznał myſli ich/ wnet zrozumiał onemu trwożeniu ich/ á potym iáko im tho miłośćiwie y wyłożyć/ y pociechámi wielkiemi myſli ich vtwirdzić racżył/ to tám ſzyrzey nápiſano ſtoi.
Gdzye ſie vciekáć o wykład piſmá.
A tákże też ty káżdy Krześćiáńſki cżłowiecże/ ktory ſie miánuieſz być wiernym náſládownikiem Páná ſwego/ bierz przykład s tych zwolennikow ſwiętych iego/ nie dufay rozumowi ſwemu/ nie dufay wymyſłom ſwiátá tego/ nie dufay káżdemu duchowi/ iáko cie ſam Pan przeſtrzegáć racżył/ iedno pátrzay mocno ktory duch ieſt s prawdy: y wyłożył Pan y vkazałći to/ ktory duch ieſt s prawdy/ to ieſt/ ten ktory nic inſzego nie ſpráwuie áni wymyſla/ iedno co ieſt z woley ſwiętey iego/ á z náuki á z roſkazánia iego. A gdzyeby ná cię co trudnego przyſzło/ á gdzyeby cżemu zrozumieć nie vmiał/ wołay do niego z onemi zwolenniki iego: Wyłoż nam miły Pánie ty ſwięte ſłowá twoie/ podeprzy moy miły Pánie nędznego rozumu á nędzney wiáry náſzey/ á day moy miły Pánie duchá ſwego ſwiętego/ iákoś dawáł tym zwolennikom ſwoim/ ábych ia też ciebye mogł poznáć Páná ſwego/ á zrozumieć ſwiętym ſłowom twoim/ y miłośćiwym obyetnicam twoim/ á vtwirdzić vpełną vpełną wiárę ſwoię o tobie/ iáko o wiernym Pánu ſwoim. A tu iáko ſłyſzyſz/ iż ná on cżás poznał ten dobrotliwy Pan ony zátrwożone myſli y ſercá zwolennikow ſwoich: á wneth/ á rozlicżnemi pociechámi racżył ie pocieſzyć: tákież też nieomylnie pozna y oſwieći Duchem ſwym ſwięthym ono błędne ſerce twoie/ gdy ie o nim mocno poſtánowiſz w wierze ſwoiey/ y tyſz pociechy vſłyſzyſz od niego/ co ná ten cżás ſłyſzeli zwolennicy iego.
Pánu nic nie ieſt táiemne.
A tu dopirko zrozumieſz s tych ſłow czo thu Ewányeliſtá piſze/ iż gdy ná on cżás poznał Pan myſli Apoſtołow ſwoich/ iż temu Pán nic nie ieſt zátáiono/ w ſercach á w myſlach narodu ludzkiego. A chociay on wſtąpił do Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ ále przedſię wſzędy ieſt możnoſcią ſwoią/ wyádomoſcią ſwoią/ z oną ſwiętą práwicą iego/ á wſzytko wie/ widzi/ y ſpráwuie ná niebie y ná zyemi/ wedle woley ſwoiey. Iáko Dawid o nim piſze:
w Pſalmie ciiij.
Iż Pan poźrzał ná zięmię zięmię z niebá ſwego/ á tám obacżył káżde vćiſnienie wiernych ſwoich. A ták tym ſie cieſz á tym ſie roſkochay w thym Pánu á ſtworzycielu ſwoim/ iż gdy będzieſz wiernie dufał iemu/ iáko wiernemu á prawdziwemu Pánu ſwemu/ w káżdym vpadku ſwoim/ w káżdym omyleniu á obłędliwośći ſwoiey/ iż on przeźrzy áż do ſercá twego/ y ſpyta cie przez Duchá ſwego ſwiętego/ iáko ſpytał onych Apoſtołow ſwoich: Y o cżym ſie pytaſz moy miłj ſynacżku/ y cżegożći nie doſtawa/ y cżegożeś ieſzcże nie zrozumiał o dobrotliwośći Boſtwá mego? A pewnie obiáśni ono nędzne ſerce twoie Duchem ſwym ſwiętym/ iż przeſtawſzy káżdey obłędliwośći ſwey/ ni w cżym inſzym nie położyſz nádzieie ſwoiey/ iedno w nim/ iáko w Pánu ſwoim. A tu wnet iákoś ſłyſzał/ iákie tu obiecował pociechy á rádośći Apoſtołom ſwoim po onym vnieſieniu á obłądzeniu ich/ gdy nie mogli zrozumieć


strona: 126v

Trzeciey Niedzyele
ſwiętym ſłowam iego á táiemnicam Boſtwá iego. Thákżeć też thobie pewnie ni mnieyſze obieca y wypełni/ y obiáſni Duchem ſwiętym ono wątpliwe ſercze twoie/ gdy cie weźmie w ſwiętą opyekę ſwoię.
Cżym Pan zwolenniki ſwoie cieſzyć racży.
Słuchayże cżym thu cieſzyć racży ten ſwięty á miłośćiwy Pan ony obłędlie zwolenniki ſwoie/ obacżywſzy myſli y ſercá ich/ mowiąc do nich: Dziwuiecie ſie temu iżem wam rzekł/ máło á nie vyrzycie mię/ á máło záſię/ á oglądcie mię. Záprawdę wam powiedam/ iż gdy ſie ſwiát nawięcey rozweſeli/ á będą ſie rádowáć/ tedy wy fráſowáć ſie nawięcey muśicie/ ále ten ſmętek obroći ſie wam w tákie weſele/ iż go od was żaden nigdy odiąć nie będzie mogł.
Dwoie omieſzkanie Páńſkie.
Pátrzayże co to ieſt/ máło á nie vyrzycie mię/ á máło záſię á oglądacie mie. Tu nam dwoie málucżkie omieſzkánie Pan o ſobie opowiedáć racży. Iedno docżeſne w vdręcżeniu ſwiáthá tego. Drugie w odeſciu ſwiętym ſwoim do Bogá Oycá ſwego/ ktore też bárzo krotkie ieſt/ gdyż v niego tyſiac lat iáko ieden dzień/ á zwłaſzcżá tym bárzo ſie tu krotkie będzie zdáło to ſwięte przyſcie iego/ ktorzy będąc w rádośći á w zupełney nádziei o onych obitnicach iego/ będą cżekáć tego ſwiętego przyſcia iego. Co ſie tknie pirwſzego omieſzkánia Páńſkiego/ iż wedle rozumu náſzego/ gdy ná nas przydą iákie vćiſki/ iákie fráſunki/ troſki/ ſmutki/ y ine ſprzećiwieńſthwá náſze/ tedy ſie nam zda iże nas iuż Pan náſz dáleko odſtąpił/ á iż nas opuśćił/ á niechce nic dbáć ná wołánie náſze. Y iáko tu Pan wſpomina w they dziſieyſzey Ewányeliey/ iż w ten cżás ſwiát/ to ieſt/ ludzie ktorzy ſie wdáli w ſpráwy tego ſwiátá/ á nic niedbáią o ſpráwy onego drugyego ſwiáthá przyſzłego/ będą ſie rádowáć/ kiedy ſie wam będzie zdáło iżeſcie wy bárzo vćiſnieni/ bo ſie ták więc zda rozumowi ludzkiemu/ iż oni co ſie im kęs á ná bárzo máły cżás ſzcżęśći/ iż ſie im pomyſli dzieie/ iż Pan Bog o nich więtſzą piecżą ma niż o wiernych ſwoich. Ale ſłuchay á pilno ſłuchay moy miły brácie/ ktorykolwiek wiernie dufaſz Pánu ſwemu/ coć tu Pan ſwemi właſnemi vſty opowiedáć racży: Iż iuż ſwiát tym zdarzániem ſwoim á tym docżeſnym (iáko to on zowie) ſzcżęſciem ſwoim iuż bierze zapłátę ſwoię. Ale to ſobie pilnie vważ/ co tu ku tobie Pan twoy mowi/ ieſliże cie będzie chciał doſwiádczyć w ſthałośći twoiey/ ieſli iernie dufaſz iemu/ á iż nie kładzieſz w wſpomożeniu ſwiátá tego/ ktory widziſz thák buyny á ták rozweſelony/ nádzieie ſwoiey: iż Pan nie długo zámieſzka ná wſpomożenie twoie. Bo thu powieda/ iż málucżki cżás zeydzie/ iż záſię oglądacie mię/ á thák mię oglądacie/ iż on máły vćiſk wáſz/ á ono máłe vdręcżenie wáſze/ obroći ſie wam w radość wielką/ á w wielkie pociechy wáſze. A o onym nędzniku/ ktory opuśćiwſzy Páná ſwego/ położy wſzytkę nádzieię ſwoię w ſpráwach ſwiátá tego/ y w roſkoſzy iego/ ſłuchay co Prorok powiáda/ mowiąc:
w Pſalmie xxxvij.
Iż widziałem złoſniká á on iáko Cedrus roſciągnął gáłęźi ſwoie/ á rozſzyrzył roſkoſzy ſwoie/ á k wiecżorowi ſzedłem mimo mieyſce ono/ áno ni znácżku namnieyſzego nie máſz onych ták roſkoſznych roſkoſzy iego. A thobie záſię ſłuchay czo Pan twoy przez Dawidá wſkázowáć racży:
w Pſalmie x.
Iż gdy on záwoła do mnie/ thedy ia nigdy nie zámieſzkam ná wſpomożenie iego/ á wyſłucham go/ á y vwielbię go we wſzytkich ſpráwach iego. Iáko też y ná drugim mieyſcu tenże Dawid powieda:
w Pſalmie vij.
Iż ſpráwiedliwego Pan záwżdy wodzi po drogach ſłuſznych/ á vkázuie mu wſzędy kroleſtwo ſwoie. Tenże Dawid opowieda wielką piecżą/ ktorą Pan ma o wiernych ſwoich/ dawáiąc o tym ſwiádectwo/ iż żadnego zá żywotá ſwego nie widział opuſzcżonego/ áni pokolenia iego áby ſzukáło chlebá: á złośćiwego záwżdy złość iego pobijáłá.
w Pſalm. xxxvj.
A práwie wſzędy piſmo pełno thych miłościwych obietnic Páná náſzego/ iż on nigdy wiernym ſwym nie zámieſzkał ná wſpomożenie ich/ á wydzierał ie s káżdego vdręcżenia á vćiſnienia ich/ gdykolwiek záwołáli k niemu/ á vciekli ſie do ſwiętego Boſtwá iego. Aby więcey żadnego piſmá áni żadney obietnice nie było/ iedno co tu ſłyſzyſz z właſnych vſt iego/ iż nie długi cżás wam zeydzie w tym vćiſnieniu wáſzym/ iż mię záſię oglądacie: á s thákim mię weſelem y s tákiemi pociechámi oglądacie/ ktorego żadny cżłowiek iuż od was odiąć nie będzie mogł.


strona: 127

po wielkiey nocy.Liſt
Dziwna opáthrzność Boſka nád wiernymi.
Bo wſpomni ſobie iż go nie długo cżekał Dániel ſiedząc w iáſkini między onemi lwy okrutnemi/ kthorzy będąc niememi á ſrogiemi źwirzęty/ wneth poználi nád nim rękę Páńſką á moc ſwiętą iego/ á ſłużyli mu w onych ſrogoſciach ſwoich.
Daniel w vj. kapi.
Thákżeć ſie też záwżdy dzyeie nád tobą moy miły wierny cżłowiecże/ choćći ſie zda że ſiedziſz między okrutnemi lwy vćiſnienia ſwego/ iż ſiedziſz iuż w oſtatecżnym vpadku á zginieniu ſwoim: á Pan Bog to ták opátrzył/ ieſli wiernie będzieſz dufáł iemu/ iż oni ktorzy ſie náſádzili ná rozdrapánie twoie/ tho ieſt/ ſprzećiwnicy twoi á nieprzyaciele twoi/ tobie nigdy záſzkodzić nie będą mogli. A iáko Dawid powieda:
w Pſalmie Cxj.
Iż złośćiwy ácż będzye drżał á zgrzythał zębámi ná ſpráwiedliwego/ ále ſie w niwecż obroći á prętko zginie oná złośćiwa rádá iego. Bo pátrzay ieſzcże coć zá drugą pociechę Pan podáć á vkazáć racżył ná tym ſwiętym Proroku ná tym to Dánielu ſwiętym/ iż inſzy Prorok Abákuk nioſł pokármy ná pole robotnikom ſwoim/ á Anyoł Páńſki vkazawſzy mu ſie/ powiedział mu:
Daniel w xiiij.
Izaſz ty nie wieſz/ iż ſługá Páńſki Dániel ſiedzi w wielkim vćiſnieniu w iáſkimi miedzy okrotnemi lwy/ á iuż trzy dni nie iadł/ podobnieyći ábyś ty pokármy donioſł mu/ niżli tym robotnikom ſwoim. Powiedział Prorok Aniołowi: Iż áni Dánielá znam/ áni mieyſcá wiem gdzieby był. A wnet Anyoł vkazał mu mieyſce y drogę do niego/ wziąwſzy go zá wirzch głowy iego/ donioſł go y poſtháwił go nád iáſkinią oną gdzie Dániel miedzy lwy ſiedział/ y nákarmił onego wiernego ſługę Páńſkiego/ y ony okrutne źwirzętá około niego. Tákżeć ſie też tobie pewnie sſtánie/ iż Pan Bog twoy znaydzie zawżdy tobie tákiego Abákuká/ to ieſt/ tákiego cżłowieká/ kthory bez twey wſzey wiádomośći/ bez twego wſzego ſtáránia/ przypádnie áni wzwieſz ſkąd/ ná wſpomożenie twoie/ á naydą ſie drogi ná pocieſzenie twoie/ iedno wierz wiernie Pánu ſwoiemu/ á nigdy od niego nie odſtępuy z mocną nádzieią ſwoią.
Złemu wſzythko ſie ná złe obráca.
Bo ono maſz drugiego Proroká Heliaſzá/ kthory vciekał przed złą krolową z gárdłem ſwoim/ ktorą karał zá wyſtępki iey: pięćdzieſiąt koni poſłánych przypádło nań/ áby go byli poimáli/ á on wyſzedł dobrowolnie do nich/ á żadny nie mogł podnieść nań ręki ſwoiey.
iij. Krole. w xix.
Potym ogień ſpadſzy z niebá/ popalił ony wſzytki ſprzećiwniki iego/ y krolowa oná iákie potym nędzne dokońcżenie ſwoie miáłá/ to tám ſzyrzey w hiſtoriey nápiſano ſtoi.
iij. Krole. w xvij.
A Prorok on potym ſzedł ná puſzcżą á krucy mu nośili wſzytki potrzeby ku żywnośći iego. A ták vważ to ſobie/ iż tákiemu wiernemu cżłowiekowi/ ktory dufa Pánu ſwemu/ iż áni miecż/ áni głod/ áni żadny ſrogi ſąd/ nigdy záſzkodzić nie może. A ony ſprzećiwniki iego/ kthorzy ſie ná máły cżás ráduią s tym nędznym ſwiátem z vpadku iego/ thák iáko ie tu Pan wſpomináć racży/ záwżdy ie ſámá złość ich poráźi. A wierny Páńſki záwżdy zoſtánie przy pocieſze ſwoiey/ ktora nigdy od niego odięta być nie może. Bo wſpomni też ſobie onę Zuzánnę/ ktora byłá vćiſniona okrutną potwarzą á okrutnym á nieſpráwiedliwym ſądem w niewinnośći ſwoiey/ iáko wnet pan Bog wpuśćił Duchá ſwego w vſtá málutkiego dzieciątká tegoż to Dánielá/ iż ią wywiodł z onego niebeſpiecżeńſtwá iey.
Daniel w xiij. kap.
A oná wſzythká potwarz obroćiłá ſie ná ony potwarce iey/ á ná ony ſprzećiwniki iey/ ták iż wzięli zapłátę ſwoię. Albo on Amán Hetman krolá Aſweruſá/ ktory iáko paw pływał w roſkoſzach ſwiátá tego/ á w łáſce krolá onego.
Heſter w vij.kapi.
A nędzny narod żydowſki/ á wierny on lud Páńſki był w ten cżás w wielkim á w okrutnym vćiſnieniu/ s przycżyny ie go/ ktory ſie był zbuntował przećiw im s krolową s pánią ſwą. Pátrzayże iáko wnet Pan Bog znalazł prętką drogę ráthowáć wiernych ſwoich/ á pomśćić ſie nád niewiernemi ſwemi á nád ſprzećiwniki ich. Zrzućił krolową onę/ podniozſzy iej myſl w pychę/ z máieſtatu á s ſtolcá krolewſkiego onego/ prze niepoſłuſzeńſtwo iey/ ták iż ią krol wygnał precż s páłacu ſwego/ á pokorną żydowecżkę/ z narodu ludu onego vćiſnionego/ podał zá małżonkę iemu. Potym gdy on Aman on pyſzny Hetman krolá onego/ ktory chciał wygubić on narod żydowſki/ zwaśnił ſie ná Ochmiſtrzá krolowey cnotliwey oney/ á ná właſnego Stryiá iey/ ták iż iuż był ſzubienicę zbudował pośrod dworu ſwego/ ná ktorey miał obieśić onego niewinnego cżłowieká. Pátrzayże pilno/ á tu ſie zádziwuy/ dziwney ſpráwy


strona: 127v

Trzeciey Niedzyele
Páńſkiey/ iáko on nie zámieſzka ná wſpomożenie wiernym ſwoim/ iż on lud ták vćiſniony przyſzedł wnet w wielką łáſkę v krolá onego. A on pyſzny á okruthny Hetman iego/ przyſzło ktemu/ iż ná oneyże ſzubienicy ſwoiey byl obieſzon/ kthorą był vcżynił ná onego cżłowieká niewinnego.
Pan nigdy ſwym wiernym nye zámieſzka.
A tu ſie cieſz káżdy wierny Páná ſwego/ á lękay ſie á karz ſie niewierniku/ ktoryś roſciągnął ſkrzydłá ſwoie ná vpadek niewinnego/ á położyłeś nádzieię ſwoię tylko w nędznych ſpráwach ſwiátá tego/ á w docżeſnym kroleſtwie iego. Pátrz iáko tu Zuzánnie Pan nálazł drogę przez máłe dzieciątko rátowáć vpadku iey. Pátrz iáko tu ſprzećwnicy iey/ á oni potwarce iey/ wzięli zapłátę ſwoię. Pátrz iáko też ználazł Pan drugą drogę ratowáć wiernych ſwoich od tego krolá okrutnego y od tego Hetmáná iego: pátrz iáko ie wybáwił/ á onego ſprzećiwniká ich obieśić dopuśćił. Pátrz iáko złożył pyſzną á niepoſłuſzną krolową onę á podnioſł pokorną śirotkę á vbogą żydowecżkę/ przez ktorą ználazł drogę wybáwić wierne ſwoie. Thákżeć ſie też sſtánie nád káżdym wiernym Páńſkim/ y nád niewiernikiem iego/ á nád kochánkiem ſwiátá tego/ ktory wſzytki ſpráwy ſwe kłádzie w nádziei iego/ iż on wierny Páńſki nigdy nie będzie opuſzcżon/ á znaydzie Pan záwżdy prętką drogę do wſpomożenia iego. A złośćiwy záwżdy wywrocon będzie iáko drzewo od wichru wykręczone/ áni znáku nie zoſthánie oney pychy iego/ á złośćiwych ſpraw iego.
Potrzebá ieſt tego/ ábyſmy záwżdi bili w pokuſach.
Bo ſłuchay co Páweł ſwięty piſze/ iż tego ieſt záwżdy potrzebá złośćiwemu ciáłu náſzemu/ á byſtrym myſlam náſzym/ áby były w grozie á ná pyecży v Páná tego. Bo w thákiey pieſzcżocie/ iáko on nas thu poſtánowić racżył/ dawſzy nam w moc wſzytki roſkoſzy ſwiátá tego/by nas nie vpomináł á nie przeſtrzegał przygodámi ſwiátá thego/ dawnobychmy go zápomnieli/ á máłobychmy co wiedzieli o ſwiętym Boſtwie iego. Ale cieſzącz nas tenże Páweł s. nadobnie nám powieda o tym Pánu náſzym:
j.Korint. w xj.
Iż potrzebá tego ieſth/ áby nas záwżdy ſądził/ ábychmy ſie ſámi nie ſądzili. Ale gdy on nas ſądzi/ á zá ſpráwiedliwym ſądem ſwym káráć racży/ tedy to dla tego cżynić racży/ áby nas poſpołu s tym obłędliwym ſwiátem potępić nie muſiał. Iáko też y Sálomon nádobnie nas s tego vpomina/ ábychmy ſobie nic nie teſknili/ gdy nas Pan Bog káráć á vpomináć racży:
w Przipo. w iij.
bo to dla tego cżyni/ ábychmy nie zápomináli ſwiętego Boſtwá iego/ iáko Páná á dobrodzieiá ſwego/ mowiąc ták do káżdego z nas: Nie teſkni ſobie nic moy namileyſzy ſynacżku/ gdy ná cię przydzie karánie á vpominánie Páná twego/ á nie odkłáday ná ſtronę vpominánia iego: bo wiedz kogo on kárze á vpomina/ iżći pewnie ieſt w łáſce á w miłośći iego.
Pan wſzytko cżyni ku dobremu náſzemu.
A iákoż ſie tu nie maſz cieſzyć w nádziei ſwoiey? á iákoż tu nie maſz ſobie vlżyć troſki á vćiſku twego? gdyż wieſz iż tego Pan twoy nie cżyni ku złemu twemu/ á ku vpadkowi twemu: iedno iż cie vpomina/ ábyś go nie zápominał iáko Páná ſwego/ á iżbyś wiedział iż on ieſt Bogiem twoim nád tobą/ ábyś wołał á vciekał ſie do niego. Gdyż też tu ſłyſzyſz/ iáko Sálomon powiáda/ iż káżdy táki w miłośći á w łáſce iego ieſt. Gdyż też ſłyſzyſz co Páweł s. piſze/ iż dla thego cie Pan twoy ſądzi á vpomina/ áby cie ſobie nie ſtráćił z obłędnoſciámi ſwiátá tego/ ábyś ſie zá nimi nie vnioſzſzy/ nie odſtąpił od ſwiętego Boſtwá iego. Gdyż też tho wieſz y ſłiſzyſz/ iż on nigdy nie omieſzkał ná wſpomożenie wiernym/ á ná pomſtę á ná vpadek niewiernym. Gdyż też to wieſz/ iż prętki ieſth á nicz nie omieſzka ná wſpomożenie twoie/ á przychodzi k tobie gdy záwołáſz do niego/ ábyć w wielkie rádośći obroćił wſzytki ſmutki twoie. Iáko ſie thu y ſam opowiedáć racży s tym nieomieſzkániem ſwoim/ powiedáiąc: iż bárzo máły cżás wynidzye/ iż mię oglądacie ná káżde wſpomożenie ſwoie. Gdyżeś tego doſwiádſzył ná Iopye/ ná Dánielu/ y thu iákoś ſłyſzał/ ná wielu ſwiętych á przebránych iego. Zwłaſzcżá gdy też ſłyſzyſz Szcżepáná s. wołáiącego w vćiſkach ſwych:
w dzieiach w vj.
Iż widzę niebo otworzone á Páná ſwego/ á on mie cżeka ná práwicy Bogá Oycá ſwego. Gdy ſłyſzyſz Ezáiaſzá w j. kápitul. á on opowiáda wſzytkim wiernym od niego/ y káżdemu ktokolwiek będzie chodził wedle woley iego/ á záwoła do niego/ ozowie ſie: Owom ia ieſt/ á cżego chceſz? á iuż mię nie proś/ iedno mi ſie vpominay iáko


strona: 128

po Wielkiey nocy.Liſt
długu właſnego ſwego. A ſnadź kámienneby iuż ſercze było/ náſłuchawſzy ſie ták wdzięcżnych obietnic y s Prorokow/ y z właſnych vſt iego/ náſłuchawſzy ſie ták miłych przykłádow co ſie działy nád wiernemi iego/ ábyſmy ieſzcże nie mieli wierzyć iemu/ á gdzie indziey ſie z nádzyeiámi ſwemi odnośić od niego/ á nie dufáć iemu iáko wiernemu Bogu ſwemu: iż cokolwiek on cżyni/ wſzytko ku dobremu náſzemu cżyni/ á ku wdzięcżney pocieſze náſzey: ktora/ iáko tu ſam powiedáć racży/ nigdy od nas nie może być oddalona.
Pociechá wiecżna w kroleſtwie wyecżnym.
Toś ſłyſzał o docżeſnych pociechach náſzych/ á iż ieſt prętki Pan náſz ná káżde wſpomożenie náſze. Coſz dopiero będzyeſz rozumiał o onych o kthorych nam powiedáć racży/ gdy mowi/ ták iáko y v inſzych Ewányeliſtow nápiſano ſtoi: Iż idę do Oycá ſwego miłego/ ábych wam zgotował wdzięcżne mieyſcá wáſze gdyż w domu iego wiele rozlicżnych páłacow ieſt. Aleć nie długo zmieſzkam/ záſię przydę po was/ á nie długo záſię ogłądacie ogłądacie mię. Bo ia chczę áby thám byli wſzyſcy wierni moi/ gdzie ia ſam będę z Bogiem Oycem ſwoim. Tu iuż rozumiey/ z iáką rádoſcią cżeka tey miłośćiwey obietnice thá káżda duſzá ſwięta cżłowieká wiernego/ ktory w ſtátecżnośći á w mocnośći wiáry ſwej o Pánu ſwoim/ á w cnotliwych ſpráwach/ sſzedł s tego ſwiátá/ z iákiemi pociechámi wielkiemi cżeka oney obietnice Páná ſwego: iż zá máły cżás (ktory ſie iey będąc w oney nádziei bárzo máły widzi) ma być wrocżoná do ciáłá ſwego. A ożywiwſzy ie/ á vbłogoſłáwiwſzy ie/ ma dopiro okiem w oko oględáć ſtworzycielá ſwego/ oglądáć ony wſzytki rádośći ſwoie/ oglądáć ony wſzytki Anyoły/ á ono wdzięcżne towárzyſtwo ſwoie. Oglądáć onę nieſmiertelność ſwoię/ á wiecżne á nigdy nieſkońcżone kroleſtwo ſwoie.
Duſzá káżdego wiernego ieſt w wielkiey roſkoſzy.
Bo ácż y theraz káżda wierna duſzá w wielkiey roſkoſzy pływa/ á w wielkiey nádziei ſwoiey cżeka oney przyſzłey pociechy ſwoiey/ thák iáko Sálomon piſze o wielkich roſkoſzach ich/ á iż ſie iey żadny fráſunk áni żadne niebeſpiecżeńſtwo nie dotnie/ bo ieſt w ręku á w opátrznośći á w opiece Páná ſwego.
Sapientie w iij.
Cieſząc ſie onymi ſłowy co iey Iop ſwięthy powiedział:
Iob w xix.kapitu.
Iż wiemći ia iż ſtworzyciel moy żyw ieſt/ á ia pewnie s prochu ſwego powſtáć mam/ á tám oglądáią pewnie ocży moie zbáwicielá mego. Cieſząc ſie tym co Páweł s. piſze do Timotheuſzá:
ij.Timotte. w iiij.
Iż kwaṕ ſie rychley do mnie/ bo iuż cżás moy przychodzi/ iż muſzę iść do Páná mego/ á cżekáć oney korony/ ktorą mi Pan moy ma dáć ſpráwiedliwy/ cżáſu ſądu ſwoiego. Cieſząc ſie theż co Piotr s. powieda:
ij.Piotr w ij.kapit.
Iż wie Pan moy iákie pociechy zoſtháwił ſpráwiedliwemu/ á iáki theż ſąd ſobie zoſtáwił ze złoſniki ſwemi. A iákaſz rádość? á iákaſz więtſza pociechá ma być tey ſwiętey duſzy/ ták iáko ſłyſzyſz/ cżłowieká cnotliwego? gdyż oná w pewney nádziei á w wielkiey rádośći cżeka tych pociech ſwoich/ á thych wdzięcżnych obyetnic Páná ſwoyego.
Smęthek oſądzoney duſze.
A coż też záſię rzecże oná nędzna duſzá onego złośćiwego cżłowieká/ ktora tu w złey wierze á w márney omylnośći odbieżáłá ſproſnego ciáłá ſwego/ gdyż iuż wie/ iż ieſt oſądzona/ gdyż ſie iey iedná godziná widzi iáko tyſiąc lat w onym vdręcżeniu á fráſunku myſli ſwoiey. Gdyż iuż nicżego inſzego nie cżeka/ iedno onych ſrogich ſłow Páná ſwego/ gdy ſthánie z onym plugáwym ciáłem ſwoim przed ſądem iego: Idź nieſláchetny á zły niewierniku á ſprzećiwniku moy ná wiecżne męki/ z dawná zgotowáne tobie.
Mattheuſz w xxv.
Bo ácż żadna duſzá ćirpyeć nie może od żadney rzecży dotknioney álbo widomey/ ále obácż ſam/ gdy ná cię przydzie ſmęthek iáki wielki/ iáko ieſt vdręcżona duſzá twoiá/ chocia cie nic nie boli ciáło twoie. A tu zádrży káżdy niewierni/ iáko y tu y po ſmierći twoiey ieſt záwżdy zoſtáwiona ſroga pomſtá twoiá/ á rádſzey ſie obácż nędzniku/ á vciecż ſie ku Pánu ſwemu/ gdyż wieſz o tákim miłoſierdziu iego. A ty ſie záſię rozráduy wierny á Krześćiáńſki cżłowiecże/ iż wieſz pewnie/ iż káżda ſpráwá twoiá/ będzye thobie w rádość obocona: iż wieſz że záwżdy kwitnieſz iáko zielony liſtek przed oblicżnoſcią iego: iż wieſz że záwżdy nád tobą ſwiętha opieká iego/ á vſtáwicżnie cie cżeka z rozmáitemi rádoſciámi twemi/ á vſtáwicżnie záwżdy ſpráwuie wſzytki pociechy twoie/ ták iáko tu ſłyſzyſz/ ktore iuż nigdy odięte być od ciebie nie mogą.


strona: 128v

Cżwartey Niedzyele
Co zá náuki s tey Roſpráwy wziąć mamy. A thu rozrádowawſzy ſie s tych miłych á ták wdzięcżnych obietnic Páná náſzego/ vważaymy ſobie tho ſwięte miłoſierdzye iego/ iż on nas y w tych docżeſnych rzecżach/ ſmutkoch/ fráſunkoch/ y káżdych przypadkoch náſzych nigdy opuśćić áni zániecháć nie chce/ á pręthko ſie obiecuie záwżdy ná wſpomożenie náſze. Co ſie okazáło ná wielu ſwiętych ludziech/ ták iákochmy ſłyſzeli/ iáko żadnego wierngo nigdy nie opuśćił/ á iáko nigdy nie zámieſzkał ná wſpomożenie iego. Drugie/ iż tu powiedáć racży/ iż idę do Oycá wam gotowáć mieyſcá/ á tákiego mieyſcá y weſela/ ktore nigdy á nigdy iuż od as odięthe być nie może. Trzecie/ iż y tu w żywociech ſwych/ y po ſmierciach náſzych/ ieſliże w ſtałośći wiáry ſwoiey/ á w powinnoſciach Krześćiáńſkich ſwoich zyedzyemy s tego mizernego á obłędnego ſwiáthá/ iż nádzieiá náſzá záwżdy zupełna á nieomylna ieſt/ á krotki záwżdy cżás ſie nam będzie zdał/ tego ocżekawánia náſzego. A iż duſze náſze záwżdy w rádośći będą cżekáć tey nieomylney obietnice Páńſkiey ktorą tu ſłyſzymy/ iż bárzo máły cżás á oglądacie mie/ á s tákiemi pociechámi ktore wam iuż nigdy zginąć nie mogą. Cżwarte/ obacżaymy/ w iákiey roſkoſzy á w iákiey nádziei thu vſtáwicżnie pływa myſl y duſzá wiernego Krześćiáńſkiego cżłowieká. A w iákim ſtráchu/ á w iákim niebeſpiecżeńſtwie záwżdy muśi być złośćiwy á niewierny cżłowiek/ y potym po ſmierći duſzá iego. Dayże nam ſam wſzechmogący Pánie/ táką ſpráwę w myſlach y w duſzach náſzych/ ábychmy nigdy nie wątpili w prętkim wſpomożeniu twoim/ á zawżdi w káżdym vćiſku á niebeſpiecżeńſtwie náſzym/ mieli ná piecży thy ſwięte ſłowá twoie/ że ſie ty záwżdy prętko obiecuieſz ná wſpomożenie náſze/ áby y po ſmierći duſzycżki náſze tym ſie cieſzyły w nádziei ſwoiey/ iż cie po máłym cżáſie máią w wielkich rádoſciach oględáć Páná Bogá y ſtworzycielá ſwego/ Amen. Ewányelia Niedzyele Cżwartey po wielkiej nocy/ ktorą zową Cantate/ według Ianá s. w xvj. kápit. Przećiwko niedowiárſtwu y złey dufnośći o Pánu náſzym. A gdy przydzie Duch ſwięty/ będzie karał ſwiát z grzechu/ s ſpráwiedliwośći/y s ſądu etc.
Iáko Duch ſwięty ma ſpráwowáć wſzytki potrzebne rzecży nam ku zbawyenyu náſzemu w ſercach náſzych ktorzy będzyemy wiernie dufáć Pánu ſwoiemu.
SLowá thy iż ſą zá fundámenth záłożone/ tá ieſt przycżyna: ábowiem w ſobie ſpráwę tey wſzytkiey Ewányeliey práwie záwieráią. Bo gdy thák wielką praczą náſz wſzchmogący Pan podiąć racżył dla zbáwienia náſzego/ niechciał theż tego ni w cżym zániecháć/ áni opuśćić w náukach ſwoich/ áby był thego z dáleká przeźrzeć nie miał/ czoby było przekáźić miáło zbáwieniu cżłowiecżemu/ bacżąc iż krewkość ſthworzenia ludzkiego wytrwáć nie mogłá/ áby ſie vnieść nie miáłá. Y przeźrzał tho/ áby Duch ſwięty/ ktorego vrząd ieſt ſercá ludzkie ſpráwowáć/ był thu sſtąpił po iego ſwiętym w niebo wſtąpieniu/ á iżby był karał á przeſtrzegał świát/ to ieſt ludzye ná świecie mieſzkáiące/ s tego troygá niebeſpiecżeńſtwá/ kthorego żadny cżłek vydź nie miał/ bez ſpráwy á łáſki Páńſkiey. To ieſt z grzechu/ á ſpráwiedliwośći/ á s ſądu. Co iáko to maſz ſzyrzey rozumieć/ Pan w Ewányeliey dziſieyſzey ſłowey ſłowey ſwemi wyłożyć racżył. Ktora ieſt nápiſaná przez Iáná ſwiętego tymy ſlowy.


strona: 129

po wielkiey nocy.Liſt
grafika A Teraz idę do niego kthory mię był zeſłał/ á żadny mię z was nie pyta gdzyebym ſzedł. Ale iżem wam to powiedzyał/ ſmutek nápełnił ſerce wáſze. Ale ia prawdę powiádam wam/ iż lepiey ieſth wam ábych ia ſzedł. Abowiem ieſli nie odeydę/ pocieſzyciel on nie przydzie do was. Ale ieſli odeydę/ poſlę go do was. A gdy on przydzye/ będzye karał ſwiát z grzechu/ y s ſpráwiedliwośći/ á s ſądu. Z grzechu/ iż nie vwierzyli w mię. A s ſpráwiedliwośći/ iż idę do Oycá/ á iuż mię potym nie ogłądacie ogłądacie. A s ſądu/ iż kſiążę tego świátá iuż ieſth oſądzon. Ieſzcżebych miał wiele zwámi mowić/ ále ná then cżás znieść nie możecie. Ale gdy on przydzye/ kthory ieſth duch prawdy/ náucży was wſzytkiey prawdy. Abowiem nie będzie mowił ſam od ſiebie/ ále to cokolwiek vſłyſzy/ mowić będzye/ y tho czo ma pothym przydź/ obiáwi wam. On mię vwielbi/ ábowiem odemnie będzye miał wſzytko cokolwiek zwiáſtuie wam. Abowiem czokolwiek Ociec ma/ moie ieſt. Przetom wam powiedzyał iż odemnie będzye miał/ to cokolwiek zwiáſtuie wam:
Bez łáſki Páńſkiey ſłabe rozumy náſze.
A Iż ieſt ſłáby rozum náſz/ á ſnádźby też y wſzytko piſmo przed ocży náſze położył/ á gdy nie będą ocżyſcione ocży náſze przez łáſkę Páná Bogá náſzego/ nic widzieć/ áni zrozumieć nie możemy. Bo tho nam ſam przez Proroká opowiedzieć racżył:
Ezaiaſz w vj. kap. Mattheuſz w iiij. Lukaſz w viij. kap. w dzieia. w xxviij. Do Rzymia. w xi.
Iż dla grzechow ich będą záſlepiony ocży ich/ iż będą pátrzyć á nie vyrzą/ będa będa ſłyſzeć á nie zrozumieią. A ktoż nam inſzy obiáſnić może/ iedno ten wſzechmogący Pan/ do ktore go


strona: 129v

Cżwartey Niedzyele
ſie pokornemi prośbámi vciecżmy/ áby tho nád námi miłośćiwie z łáſki ſwey ſwiętey okázáć racżył/ á obiáſnić to w náſzych proſtych ſercach racżył.
Duch ſwięty práwi pocieſzyciel ſerca nie doſkonáłego.
Iż thu Pan mowi w tey Ewányeliey Apoſtołom ſwoim/ iż ſmutek nápełni ſercá wáſze/ zrozumiał był temu z dáleká/ iż w tych roſterkoch á w tym roſtárgnieniu ludzkim/ ktore ſie działo około náuki y męki ſwiętey iego/ iteż iteż prze odeſcie iego/ miáły ſie záfráſowáć myſli á ſercá Apoſthołow iego/ iáko thych ludzi ktorzy byli ieſzcże prośći/ á przez Duchá ſwiętego nie vtwirdzeni. Y cieſzyć ie tym racżył/ powiedáiąc im/ iż tego ieſt potrzebá/ ábych ia ſzedł y poſłał wam Duchá ſwoiego ſwiętego/ ktory ieſt práwy pocieſzyciel wſzytkich vpádłych myſli ludzkich/ ktory wam wiele przyſporzyć może/ ku wyrozumieniu w náukach wáſzych ktore o mnie cżynić będziecie/ miedzy ták obłędliwym ludem ſwiáthá tego: gdy naypirwey pocieſzy á vtwirdzi ſercá wáſze/ á pothym obiáſni rozumy á ſmyſły wáſze. Przy tym też ſpráwi á obiáſni y ony ludzi kthore Pan Bog przeźrzał być ſobie godne przez náukę wáſzę/ iż ſnádniey będą moc zrozumieć ſpráwy ty/ ktore wy o mnie o Pánu á ſwoim rozſzyrzáć będziecie.
Cżego było proſtemu ſwiátu potrzebá wiedzieć tho Pan wykłáda.
A tu iuż dopiro Pan wykłádáć racży/ cżego było nędznemu ſwiátu przez Duchá ſwiętego rozumieć potrzebá/ co powiedáć racżył/ iż gdy on przydzie/ będzye karał ſwiát z grzechu/ s ſpráwiedliwośći/ á s ſądu. Pátrzayże tu pilno/ iáką tu miłośćiwy Pan piecżą mieć racżył/ áby żadney rzecży nie przepátrzył/ ktoraby byłá potrzebna cżłowiecżemu zbáwieniu/ áby thego nędzny cżłowiek prze nieobacżenie cżłowiecżey krewkośći márnie nie ſtráćił/ gdyż to on drogo przez ſwą ſwiętą kre ẃ náleść á odkupić racżył. Y powieda tu Pan/ iż napirwey Duch Boży ſwiát będzie karał/ to ieſt/ nápominał w táiemnicach Boſtwá ſwoiego/ w ſercach ludzkich/ z grzechu. Pátrzayże iż Pan mowi z grzechu/ á nie z grzechow rozlicżnych. A iż też mowi wſzytek ſwiát/ á nie z oſobná rozne rozne ludzi. Tho ſie iuż tám zámyka y Rzym/ y Ieruzalem/ y Ceſarz/ y Krol/ y Biſkup/ y Bernádyn. A żadnego cżłeka s tego nie wyymuie/ áby tego vpominánia Duchá s. s tego grzechu/ nie potrzebował/ á iżby tym grzechem nie był ociążon: ktory ták Pan wykłádáć racży/ iż nie wierzyli w mię.
Grzechu niedowiárſtwá trudno ſie vſtrzedz.
A kto ſie iedno chce w to tknąć/ ſnádnie zrozumie iż ieſt pocżęśći tim grzechem zárzucon. Bo ine grzechy káżdy cżłek ſnádniey obacżyć y przeſtrzegáć ſie ich może/ kto iedno wie co ieſt zakon á co ieſt wola á poſtánowienie Páńſkie/ ták przećiwko oſobie iego ſwiętey/ iáko y przećiwko bliźniemu/ ten káżdy ſnádnie obacży iáko ieſt wiele grzechow/ á iáko wiele vpadkow y przygod zá cżłowiecżym narodem chodzi. Zá ktorym káżdym powinnibychmy ſrogą opráwę zá dekrety Páńſkiemi/ ſzyroko w piſmiech oſławionemi.
j. Korin. w xiij.
Co gdyby nie było miłoſierdzia Páńſkiego á wiáry náſzey/ tedy żadną ſpráwą náſzą/ żadnym nabożeńſthwem náſzym/ bychmy też y kreẃ ſwą wylewáli/ y w nędzy żiwoty ſwe wiedli/ tego nigdi nágrodzić nie możemy/ y prożneby było ſtáránie náſze. Abowiem bez miłoſierdzia Páńſkiego/ wſzytki ſpráwy náſze/ wſzytki poſtępki náſze/ iáko o tym Páweł s.piſze/
Do Galat. w iij. ka.
zámknął Pan Bog pod grzechem.
j. Moizeſzo. w vj.
A iżechmy s przyrodzenia záwżdy ſą ſynowie gniewu Páńſkiego/by tego było nie zákrocżyło miłoſierdzie Páná náſzego á dobrotliwość iego/ á odkupienie ſwięte iego od gniewu Bogá Oycá náſzego niebieſkiego.
Do Ephezow w ij.
A ták obacżywſzy tho Pan náſz/ iż ſwiát miał vſtáwicżnie w grzechoch pływáć/ przeźrzał to iż tego było trzebá/ áby Duch ſwięty tu był przyſzedł/ á karał/ hámował/ á przeſtrzegał ſwiát z grzechu niedowiárſthwá/ gdyż w tym grzechu niedowiárſthwá náſzego zależy wſzytko y złe y dobre náſze. Aby Pan był potym/ prze ten grzech tego nidowiárſtwá náſzego/ ták wielkiey ſzkody nie miał zá ſpráwiedliwoſcią ſwoią á ſądu ſwoiego w dziedzictwie ſwoim/ á w odkupieniu ſwoim. Abowiem tym iednym grzechem/ ták iáko gi thu Pan wykłádáć racży/ iż nie vwierzyli w mię/ iuż y ine wſzytki grzechy zákryteby być muſiáły/ á nigdybyſmy nie ználeźli żadnego miłoſierdzia/ bychmy nie vwierzyli Pánu w onym ſwiętym obietnicam ſwoim/ ktore nam ſzyroce zoſtáwił o ſwiętym miłoſierdziu ſwoim á o wyſłuchániu náſzym/ w káżdych vpadkoch náſzych.


strona: 130

po Wielkiey nocyLiſt
Pan zá grzech dawa złe pány.
Acż Duch Páńſki dobrotliwy ieſt/ iáko o nim Dawid ſwiádſzy/ mowiąc:
w Pſalmie Cxlij.
Iż Duch twoy miły Pánie bárzo dobry ieſt/ á then mię przywiedzie ná drogę ſłuſzną. W wſzákoż iednák ma też ſwoie inſtrumentá/ przez ktore karze á vpomina ſwiát. A to ieſt przez wierne á ſpráwiedliwe náucżyciele/ poduſzcżáiącz w nich ſzcżyrą prawdę/ ſzcżyrą náukę/ á moc ſłowá Bożego: iákoż to ſzyroce w Prorocech y w Apoſtolech okázowác racżył. Ale kthorzyby wzgárdziwſzy prawdę/ wzgárdziwſzy ſzcżyrą náukę/ wdáli ſie w ine ſpráwy á w ine wymyſły ſwiátá tego/ á nie dufáli y nie dowierzáli Pánu ſwemu: wzruſza ná nie złe pány/ złe ſądy złe á ſrogie ſprawce ich/ y rozmáite burzki ſwiátá tego. Iákoż to ſam powiedał przez Proroká:
Ezaiaſz w iij. kap.
Iż im záwżdy będę dawał krole wedle ſercá ich/ á ludzye źli będą pánowáć nád nimi. Ale iż rozlicżni ſą ludzye/ á rozlicżne też grzechy/ ieden wżdy drugiego iáko táko wydź może: iedno ten grzech niedowiárſtwo/ ktory tu Pan przełożył w tey Ewányeliey ſwoiey/ then nád wſzytkimi záwiſnął. A iżby nam Pan náſz w tym vpáść nie dał/ obiecuie nas tu podpieráć łáſką á pomocą Duchá ſwiętego á vpomináć nas łáſkáwie s tego ſzkodliwego grzechu niedowiárſtwá náſzego. O wielkieſz miłoſierdzie Páná náſzego/ iż tego z dáleká przeſtrzegáć racży/ á tho w nas poduſzcżáć obiecuie/ cżego żadny z mocy cżłowiecżeńſtwá ſwoiego áni obacżyć áni podeprzeć może.
Bez wiáry ſłába nadzyeiá náſzá.
Bo iuż cżyń co chceſz/ vkłáday ná ſię zakony iákie chceſz/ vſtháwiay ſobye dręcżenie ciáłá iákie chceſz/ iuż biegay kędy chceſz/ cożkolwiek vcżyniſz álbo ſpráwiſz przez wiáry á dobrey nádzieie/ wſzytko ieſt pod grzechem zámkniono. Bo gdzie nie będzie ſthátecżney wiáry á nádzieie o miłoſierdziu á odkupieniu ſwiętym iego/ tedy y tego wſzytkiego/ y żadney rzecży Pan o ciebie nie przyymie iáko od przyiacielá/ iedno iáko od ſprzećiwniká ſwego á niedowiárká ſwego. Aleć nie doſyć ieſt ná thym thák rzec/ iż ia wierzę iż był Kriſtus/ iż był práwy Syn Boży/ á ſpráwował dziwne rzecży ná ſwiecie/ y ćirpiał ták iáko o nim hiſtorie y Ewányelie ſwiádſzą: toć wie y dyabeł/ y żyd/ y káżdy pogánin. Ale iż nie dowierza obietnicam iego y przegroſzkam iego/ iáko on ieſth złym ſtráſzliwym/ á dobrim miłoſierny/ nie wierzy opátrznoſciam y opiece iego/ ſkąd inąd rády/ nádzieie nábywa/ y wſpomożenia ſwego. Nie wierzy też áby ſie tho dla niego sſtáło/ y dla káżdego ktoby iedno tego wdzięcżen był. Bo to dał vznáć w przypowieśći o oney wiecżerzy/ iż nie rylko wezwánym/ ále y tym ktorzy byli w opłotkach y ná vlicach/ tá wiecżerza byłá zgotowaná: á żádnego o ták hoynego ſkárbu łáſki ſwoiey odćiſkáć nie racżył.
Lukaſz w xiiij.
Czo vkazáł y ná krzyżu/ roſciągnąwſzy ręce ná wſzytek ſwiát/ iż káżdego gotow był przyiąć do ſiebie. A coż po tym iż o tym wiedzą/ ſłyſzą/ widzą/ á nie wierzą/ w niwecż ſie ich wiádomość obroćiłá/ y wſzytkich tákich ktorzy o to máło dbáią/ álbo ná máłey piecży máią/ co ieſt ten Pan/ y co dla nas vſtáwicżnie ſpráwiue.
Iáko mamy práwie wierzyć o Pánu ſwoim.
Ale ty chceſzli wierzyć á wiedzieć o tym Pánu ſwoim/ iuż ták wierz/ iuż ták dufay/ iuż ſie ták rozmiłuy Páná ſwoiego/ iuż wſzytkę ſwią nádzieię/ wſzytko ſwoye dufánie położ w nim: iż on gdy cie ſtworzył/ gdy cie przeźrzał przez krzeſt ſwięty być godnego ſobie/ y wylał zá cię kre ẃ ſwoię/ żeś iuż nikomu inſzemu nie powinnieyſzy ſluby á wiáry/ iedno iemu. Nikogo więcey nie miłowáć/ iedno iego/ Ni w kim nádzieie nie pokłádáć/ iedno w nim. A gdy to ták będzie/ iuż ſie oſtrzegáć będzieſz ábyś go ni w cżym nie obruſzył/ á nie przeſtąpił woley iego. A ſtądći to przydzye/ iż ſie też Pan ciebie rozmiłuie/ á położy ná tobie możną rękę ſwą. A thu iuż nád tobą żadna moc/ żadne niebeſpiecżeńſtwo mocy mieć nie może/ tylko cie opánuie ſámo ſzcżyre kroleſtwo á moc Páná twoiego. Rozmyſlże ſobie w iákiey tu roſkoſzy pływáć będzieſz/ á co cie tu potyka: cżegoć nie może ſpráwić żadna inſza wymyſlona rzecż/ iedno wiárá twoiá á łáſká Páńſka/ gdy cie weźmie pod ty ſkrzydłá miłoſierdzia ſwego. A toć ieſt przycżyná przecż nas Pan obyecał przeſtrzegáć s tego grzechu niedowiárſtwá náſzego przez Duchá s. ſwego/ gdyż w tym zależy wſzytko złe y dobre y zbáwienie náſze. Drugą cżęść Pan náſz powiedział o Duchu ſwoim ſwiętym/ iż miał káráć á


strona: 150v

Cżwartey Niedzyele
przeſtrzegáć wſzytek ſwiát s ſpráwiedliwośći. Acżći ieſt ſzyrocze opiſána wola Páná náſzego/ iákobychmy mieli vżywáć ſpráwiedliwośći ſwych/ ábychmy vchodzili gniewu Páńſkiego. A ná koniec krociuchno to záwiązał: Czo ſie tobye nie podoba/ nie cżyń drugiemu. A ſnadź ſie wżdy może kthoná ſwiecie obráć/ iż wżdy w tákiey ſpráwiedliwośći pocżęśći záchowáć ſie może. Ale Pan obacżył táką ſpráwiedliwość/ ktorey wſzytek ſwiát doſzyć doſzyć vcżynić nie może/ y wyſłowił ią tymi ſłowy: Iż ia idę do Oycá/ á wy mie iuż nie oglądacie. A thák iáko wyzſzey wyzſzey powiedziano ieſt/ iż cożkolwiek nie ieſt z wiáry/ to ieſt grzech. A grzech nikogo vſpráwiedliwić nie może. A nie tylko grzech/ ále ni żadna ſpráwá/ ni żadne ſtáránie náſze. Iedno to ſámo/ tá wiárá náſzá/ á tá nádzyeiá náſzá/ á to vſpráwiedliwienie náſze/ iż nas miłośćiwy Pan ſpráwiwſzy tu wſzytko zbáwienie náſze/ y wſzytko dobre náſze/ iż iuż idzie do Oycá: á tám iuż iáko báránek niewinny/ktory wziął grzech náſz ná ſię/ iáko o nim Ian ſwięty powieda/ przynieſie ná ſobie vſpráwiedliwienie náſze/á vkaże ie Bogu Oycu ſwemu.
j Ian w ij. kapi.
Cżego ocżymá ſwemi iż/ iáko on powieda/ oględáć nie możemy/ iedno wiárą práwą tego doſiądz á to ogárnąć możemy. A to ieſt ſpráwiedliwość y vſpráwiedliwienie náſze.
Co ieſt vſpráwidliwienie náſze.
A iż tegi ſwiát máło bacży/ á co inſzego przed ſię bierze/ á w cżym inſzym nádzieię pokłáda/ Przeto tego byłá potrzebá/ áby Duch Páńſki przeſtrzegał á miłośćiwie karał ſwiát s tey ſpráwiedliwośći/ ktorey wſzyſcy/ ach nieſtotyſz/ bárzo máło bacżymy: iż żadna inſza ſpráwiedliwość náſzá áni vſpráwidliwienie náſze nie może być náleziono/ áni ná niebie áni ná ziemi/ iedno iż ten Pan vſpráwiedliwiwſzy nas Bogu Oycu ſwemu/ idzie do niego: áby mu nas poſpołu s ſobą ofiárował á vcżynił wdzięcżną ofiárą iemu. A my ácż tego ocżymá cieleſnemi doſiądz ábo widzieć nie możemy/ ále ocżymá duſznemi á wiárą tego doſięgáć mamy. Iż on ſzedſzy do Bogá Oycá ſwego tám iuż nas przynioſł á ofiárował poſpołu s ſobą przed Máyeſtat iego/ vſpráwiedliwiwſzy nas pirwey męką á drogą krwią ſwoią. Acż my te go nie rozumiemy/ á práwie temu nie dufamy/ á ſkąd inąd y nádzieie y vſpráwiedliwienia ſwego ſzukamy/ tu Pan powiedáć racży/ iż potrzebá ieſt áby nas Duch s. s tego karał á przeſtrzegał: bo by też tego nie było/ iużby było ſłábe obacżenie y nádzieiá náſzá. Powiedział też Pan/ iż też y s ſądu Duch Páńſki ſwiát káráć miał. Acżći ſąd ſwiecki ſpráwidliwy ieſt wielka odpłátá y przyſługá v Páná náſzego/ á naywięcey ná nas o tę powinność przez Proroki woła/ ábychmy bronili/ wſpomagáli vpádłych á potrzebnych ludzi/ á ſpráwiedliwie ſądzili śirothkę/ y káżdego vpádłego cżłowieká/ ktory ſobie ſam pomodz nie może:
Ezaiaſz w x.kapi.
A pocżęśći mogłby ſie táki náleść zá wſpomożeniem Páńſkim/ iżby ſie w thym mogł nie vnieść. Ale iż wſzytek ſwiát Pan obiecał káráć s ſądu: Obacżył to iżechmy my tego bacżyć nie mieli/ iáko tu w Ewányeliey wykłáda: Iż kſiążę tego ſwiáthá iuż ieſt dawno oſądzono.
w Pſalmie viij.
A iż żadne inſze kſiążę áni żadna moc nie ieſt ná tym ſwiecie/ iedno moc tego Páná/ kthoremu dał Bog Ociec opánowáć niebo y ziemię/ y/ iáko Prorok powieda/ wſzytko podrzućił pod nogi iego. A gdyż thák ieſt/ á gdyż tho pewnie wiemy/ málo nas ná ſwiecie ábychmy themu práwie dufáli/ ábychmy ſobye inych kſiążąt/ inych pomocy ná rátunk nie bráli.
Do zidow w ij.kap.
Acż o nich Prorok powieda/ iż to ieſt prożna rzecż nádzieię pokłádáć w iákich kſiążętach ſwiátá tego/ ábowiem v nich nie naydzie zdrowia.
w Pſalmie xlv.
Też gdy przydzye ná ktorego z nas przeſtrách iáki od iákiego ſwieckiego kſiążęciá/ ábo od pogániná/ álbo od złego ſądu: vpadać ſerce/ biegaſz/ nábywaſz rády/ kłániaſz ſie z dáleká. A tegoś zápomniał iż maſz nád ſobą onego krolá/ ktory nád tobą rękę dzierży/ przed ktorym drżą wſzytki mocy niebieſkie/ ziemſkie/ y pyekielne/ á wſzytki ſrogośći y mocarze ſwiáthá tego. A pod ſwą mocną ręką zámknał zámnkał wſzytki niebeſpiecżeńſtwá/ ták ná ziemi/ ták ná wodzie/ ták też y ná powietrzu. Wſzytki gromy/ wſzytki pioruny/ wſzytki náwáłnoſći náwáłnoſći/nic nie vmieią przez mocy iego. A iáko Prorok powiáda/ byś też chodził po ſmokoch/ á dufáć wiernie w iego obronie będzieſz/ wſzythko ſnádnie potłocżyſz.
w Pſalmie xc.
A ná koniec y ono ſrogie kſiążę ſwiátá tego cżárt ſrogi ſprzećiwnik pothło-


strona: 131

Po wielkiey nocy.Liſt
cżon ieſt/ á leży poráżon przed nogámi iego/ żadney władzey nie máiąc nád wiernymi iego. Ktory ty wſzytki ine kſiążętá/ y mocarze zyemſkie poduſzcża á ſpráwuie ná ſrogośći á ná okrucieńſtwá ſwiátá tego. A iż ieſt iuż związan/ á iż iuż żadney władzey mieć nie może nád wiernymi Páńſkiemi y s tymi inſtrumenty ſwemi/ á my przedſię temu nie dufamy/ á drżymy przed mocą iego/ y przed mocą nikcżemnego ſwiátá tego.
Zadna inſza nádzyeiá áni obroná oprocż páná.
A prawdá/ tkni ſie thu káżdy/ iż ſłuſznie Pan chce káráć ſwiát s tych przepowiedziánych rzecży. Abowiem z dawná w nas przeźrzał ten niedoſtátek wiary/ iżechmy mu nigdy práwie dufáć nie mieli: chociay on oſądził/ potłocżył/ wſzytki kſiążętá/ wſzytki możnośći tego ſwiátá/ á nie chce áby nád iego wiernymi inſza moc pánowáłá/ iedno moc iego/ á kroleſtwo iego ſwięte. Cżego ktoby chciał v ſiebie rozmáitemi przykłády podeprzeć/ naydzye ich wiele w piſmie ſwiętym Iáko był Tobiaſz/ iáko był Dawid/ Iozue/ Lot/ Ionáa/ Iudyt/ Heſter/ Dániel/ y inſzych wiele/ á ktoby ie mogł wylicżyć: ktorzy będąc w obronie Páńſkiey/ dziwnych niebeſpiecżnośći vchodzili/ á záwżdy beſpiecżnie ſtali. A my przedſię nie dufamy iemu/ ſzukáiąc ſobie inych pomocy á nádzieie ſwiátá tego. A ták nie bez przycżyny Pan tego potrzebował/ áby Duch ſwięty to poduſzcżył w nas/ ábychmy nikomu nie dufáli/ iedno Pánu ſwemu/ á nigdziey rády áni wſpomożenia nie ſzukáli/ iedno v możnośći Boſtwá iego. Przypominał też tu Pan/ iż potrzebá tego było/ ábych był z wámi więcey mowił/ á ſzyrzey wam to y ine rzecży wyrozumieć dał: ále iż y wy teraz/ będąc ieſzcże ludźmi mdłymi w wierze/ będąc ludźmi cieleſnymi/ y tego co wam powiedam wyrozumieć nie możecie/nie tylko ábyſcie ſie ſámi cżego domyſlić mieli. Ale gdy on przydzie Duch prawdy/ przez ktorego rozumy wáſze będą obiáſniony/ tu dopiro zrozumiecie/ tu dopiro beſpiecżni będziecie o tym wſzytkim/ iż to ieſt prawdá co ia powiádam wam. A tenći wam nic nowego nie wymyſli/ iedno co ze mnie zrozumie. A gdy was to bacżenie przywiedzye/ dopiro mie iuż ſzyrzey á gruntowniey vwielbi á obiaśni przed wámi/ ták iż dopiro zrorumiecie zrorumiecie co tho ieſt zá grzech kto mnie nie wierzy. Co to ieſt zá ſpráwiedliwość iż ia dla was do Oycá idę/ ábych wam iuż tám dokońcżył wſzytkiego dobrego wáſzego/ ábych zgotował wam ony páłace o ktorechem wam powiedał/ iż ich thám wiele ieſt: áby tám gdzye ieſt Pan był y wierny ſługá iego.
Ian w xiiij.kapitu.
Też ábyſcie zrozumieli co to ieſt zá ſąd/ iż kſiążę tego ſwiátá związano á oſądzono ieſt/ to ieſt/ wſzytká moc á zwirzchność tego ſwiátá/ y onego kſiążęciá ie go/ y káżdego ſprzećiwniká wáſzego: iż nikt inſzy wámi nie włada/ nikt inſzy nád wámi zwirzchnośći nie ma/ iedno ia ſam Bog wáſz á Krol wáſz. Gdyż wam tho przez Proroká Bog Ociec przepowiedział:
w Pſalmie ij.
Iż mi was opánowáć dał/ á iżeſcie wy ſą wiecżne kroleſtwo moie/ á s ſyny cżłowiecżymi wſzytki roſkoſzy mie. A ia wam idę ſpráwowáć wſzytkich roſkoſzy wáſzych. A iż wy thego ocżymá ſwemi cieleſnemi oględáć nie możecie/ gdy ia to wam tám wſzytko w Bogá Oycá odſzedſzy od was ſpráwowáć będę/ tedy wam tego będzie potrzebá/ áby Duch ſwięty/ ktorego ia wam thu zeſlę/ áby to w was poduſzcżył/ á obiáſnił tho w ſercach wáſzych/ ábyſcie to ocżymá duſz ſwoich á w myſlach ſwoich vważyli/ á tám ná mie iáko ocżymá ſwemi pátrzáli: á mnie dobrodzieyá ſwego/ ſwych cnotliwych żywotow á powinnośći ſwych krześćiáńſkich vżywáiąc/ nie zápomináli. A cżás przydzie iż záſię przydę po was po wſzythki wierne ſwoie/ gdy będą ciáłá wáſze vwielbione przez z martwychwſtánie wáſze. A dopirko oglądacie okiem w oko mnie Oycá moiego/ y to com ia wam ſpráwił v niego iáko wiernym miłoſnikom á náſládowcom ſwoim. Cżego nam rácż dáć docżekáć wſzechomogący Boże Oycże náſz przez tegoż Syná ſwoiego/ ktoregoś Pánem á Krolem przełożyć racżył/ ná wieki wiekom/ Amen. Co ſobie s tey Ewányeliey krotko rozważáć mamy. Rozważay tu moy miły brácie á pilnie rozważay/ co to ieſt zá grzech niedowiárſtwo. Bo ácż káżdy grzech ktorykolwiek ieſth przećiw woli Páńſkiey/ ie-


strona: 131v

Pyątey Niedzyele
dna nam potępienie/ y gniew wiecżny Páńſki/ ále iż żadnym go obycżáiem s ſiebie zgłádzić áni zetrzeć nie mżemy/ iedno wiárą á zupełnym dufániem Pánu ſwemu/ á ſwiętemu odkupieniu iego/ tu iuż obácż/ gdzie tego nie doſtánie/ iż iuż pewne zginienie twoie/ á pewny á wiecżny vpadek twoy/ gdyż iuż inácżey żadnym wymyſlonym obycżáiem nie możeſz przeiednáć Páná Bogá ſwego. Drugą cżęść pámiętay/ iż Pan powieda/ iż tego potrzebá/ áby Duch s. karał ſwiát s ſpráwiedliwośći. Nie rozumieyże tu/ áby to z oey ſądowey/ ále s tey/ iż temu nie dufamy/ iż nas Pan vspráwiedliwiwſzy krwią á męką ſwoią/ ofiárował Bogu Oycu ſwemu. A my wiedząc to/ iż inſzey żadney ſpráwiedliwośći/ áni nádzieie ználeść nie możemy o zbáwieniu ſwoim/ przedſię temu nie dufamy/ á zinąd y rádámi y pomocámi podpiramy they wiáry y nádzieie ſwoiey. Trzecie/ iż Pan powieda/ iż kſiążę ſwiátá tego ieſt przez mię związáne/ to ieſt/ káżda moc ták od cżártá ſproſnego/ iáko od inych inſtrumentow iego/ tylko ſámá zoſtáłá moc iego ſwięta/ á zwirzchność iego/ á kroleſthwo iego/ nád wiernymi iego. A my przedſię temu nie dufamy/ á przedſię drżymy á vpadamy przed możnoſciámi ſwiátá tego/ y kſiążąt iego/ nic nie dufáiąc mocy/ kroleſtwu/ y opátrznośći Páná ſwoiego. Ale iż náſz wſzechmogący Pánie/ ták iáko tu ſam przypomináć racżyſz/ ſłábe obacżenie náſze/ ieſli nie będzie rády á podpárcia Duchá twego ſwiętego. Rácżyſz gi nam zeſłáć z łáſki á z miłoſierdzia ſwego w ſercá náſze/ ábychmy y thego grzechu niedowiárſtwá náſzego oſtrzegáć ſie mogli/ y tę ſpráwiedliwość twoię ſwiętą/ kthorąś nam vcżynić racżyłv Bogá Oycá ſwego/ záwżdy ná piecży mieli/ y tego kſiążęciá ſwiátá tego/ ktory ieſt związan możnoſcią twoią/ y ze wſzytkimi mocámi iego/ nic ſie nie lękáli/ iedno w tobie á w miłoſierdziu twoim záwżdy pokłádáli wſzytkę wiárę y nádzieię ſwoię/ Amen. Ewányelia Niedziele piątey po wielkiey nocy z wykłádem ſwym/ ktorą Niedzyelę zową Vocem iucunditatis/ nápiſána od Ianá s. w xvj, kápitu. Przećiwko niedowiárſtwu obietnicam Páńſkim. Słowá Páná náſzego/ wzięte zá fundáment z Ewányeliey dziſieyſzey ku pocieſze y ku náuce náſzey/ ſą te: Proście á będzye wam dane/ áby weſele wáſze było nápełniono etc.
Iż ocż iedno będzyemy śmieli zupełną iárą prośić Bogá Oycá náſzego w imię iedynego ſyná iego/ żadna nam rzecż nie będzye odmowioná.
Y Ktożby był tedy thák ſproſnego bacżenia/ áby w tym rozumowi nie miał mieyſcá dáć/ iáką miłoſcią/ iáką przychylnoſcią/ á ſnadź áż názbyt/ náſz miłośćiwy Pan/ nas ſthworzenie ſwoie/ vmiłowáć racżył. Gdzye nie tylko áby nam był wſzytki rádośći náſze/ ták tu ná zymi iáko y ná niebie/ ſpráwić miał: ále owſzem oſtrzegáiąc tego/ ábychmy tego przed iáką niedbáłość álbo niepilność ſwą vżyć nie mieli/ ieſzcżeſz nas ſam vpomina/ iáko miłoſciwy miłoſciwy Pan/ ábychmy ſie w tym cżuli/ á to záwżdy ná piecży mieli: áby weſele náſze y wſzytki pociechy náſze/ ták tu ná zyemi/ iáko y w onym kroleſtwie/ ktorego z rádoſcią cżekamy. byłj ná wſzem wypełniony. A vſtáwicżnie nas vpomina s tego/ ábychmy wołáli á prośili w imie iego/ vpewniáiąc nas/ iż ocżkolwiek prośić będzyemy/ ná wſzem weſele náſze będzye doſkonáłe. O iáka łáſká/ o iákie miłoſierdzye tego Páná nád námi/ iż chociaybychmy cżego ſámi zániedbáli/ on nic zámieſzkáć nie chce/ áby nas s te-


strona: 132

po Wielkiey nocy.Liſt
go przeſtrzedz á nápomionąć nie miał/ w cżymby ſie kolwiek miáło sſtáć omieſzkánie iákieykolwiek pociechy náſzey. Czo ſnádnie z miłośćiwych á ſwyęthych ſłow iego thu w tey dziſieyſzey Ewányeliey nápiſánych káżdy obacżyć może/ ktoią iedno s pilnoſcią cżyść ábo iey ſłucháć będzie. Ktora ieſt nápiſána od Ianá ſwiętego tymi ſłowy. grafika ZAprawdę záprawdę powyedam wam/ Ocżkolwiek będzyecie prośić Oycá w imię moie/ da wam. Do tego cżáſu ieſzcżeſcie ni ocż nie prośili w imię moie. Proſcye á otrzymacie/ áby wáſze weſele było doſkonáłe. To wſzytko w przypowieſciach mowiłem wam. Ale przydzye then cżás/ gdy iuż nie w przypowieſciach mowić wam będę/ ále iáwnie o Oycu moim obiáwię wam. A w on dzyeń w imyę moye będzyecye prośić. Y nie powiádam wam tego ábych ia miał prośić Oyczá zá wami. Abowiem ſam Ocyec miłuie was/ iżeſcie wy też vmiłowáli mnie/ á vwierzyliſcie iżem od Bogá wyſzedł. ACż tho ſą iáſne ſłowá á miłośćiwe obietnice Páná náſzego/ ále ábyſmy ie obacżywſzy/ á lepyey zrozumiawſzy/ ſnádniey w ſerczá ſwe przyiąć mogli/ prośmy iego ſwiętey miłośći/ áby przez Duchá ſwego ſwiętego myſli náſze miłośćiwie ſpráwić racżył/ á godnie do tego vcżynić racżył.
Wiele przycżynku łáſce Bożey/ ále go trzebá prośić.
Acż wiele wiemy s piſmá ſwiętego rozmáitych drog á dziwnych obyetnic/ iáko mamy ku miłoſierdziu Páná ſwego/ y ku onemu ſtráconemu kroleſtwu náſzemu przychodzić/ ktore nam náſz miłośćiwy Pan dziwnemi ſpráwámi ſwemi przywroćić racżył. Iáko ieſt krzeſt ſwięty/ wiárá doſkonáłá/ roſpámięthywánie męki Páná náſzego w ciele á we krwi ſwiętey iego/ też dobre á cnotliwe zá-


strona: 132v

Pyątey Niedzyele
chowánie w tym náſzym nędznym pielgrzymowániu/ przez obráżenia Páńſkiego y bliźniego ſwoiego/ y inych náuk do tego wiele w piſmie ſwiętym mamy. A coż po tym/ ieſli nam tego náſz miłośćiwy Pan z łáſki ſwey á z obietnic ſwych vżycżáć nie będzie racżył/ ábychmy ſie w tym y záchowáć y ſpráwowáć vmieli. Tuby nádáremne były wſzytki prace y ſtáránia náſze. A iákoż thedy ktemu inácżey przychodzić mamy/ iedno przez pokorne prośby náſze/ á ſkruſzonemi myſlámi náſzemi.
Iákie burdy y ſprzećiwniki mamy.
Bo obácż káżdy/ co zá ſpráwę tu ná tym ſwiecie maſz/ á pewnie nam wſzytkim o płatne idzie. A ocż walcżymy/ iákie ſprzećiwniki mamy/ y iákie śidłá vſtáwicżnie ná nas ſtáwiáią/ áby myſli náſze roſtárgnęli/ á przywodzili nas vſtáwicżnie ná rozmáite pokuſy. Gdzie Pan náſz/ iáko obrończá á opiekálnik náſz/ przeſtrzegáiąc nas s tego/ miłośćiwie nas vcży/ ábychmy byli cżuyni á vſtáwicżnie ſi modlili: chcąc ábychmy tego vſzli á ſprzećiwniki ſwe zwyciężyli. S cżego y Apoſtoły ſe w ogroycu łáſkáwie vpomináć racżył.
Mattheuſz xxvj.
A ieſliże to Pan rozumiał iż tego było onym potrzebá/ ná ktorych on ſam dzierżał obronną rękę ſwoię/
Marek w xiiij. Lukaſz w xxij.
A coż nam niebożątkom owſzem więcey/ ktorych myſli/ ſpráwy y obycżáie/ rozmáicie po ſwiecie latáią/ á dziwnie ſą roſproſzone/ ábychmy záwżdy cżuli/ á byli ná modlitwie. Bo gdyby nie było łáſki á obrony tego náſzego miłośćiwego Páná/ y iákożby to być miáło/ ábyſmy ſie w ty śidłá vpleść nie mieli/ á iżbychmy nie mieli przyść ná pokuſy. A kędyſz/á iákoż przyść ku tey miłośćiwey obronie á opiece iego/ ieſli nie będzie miłoſierdzia iego/ á ieſli ſobie tego pokornemi á wieremi prośbámi ſwemi nie vżebrzemy v niego/ gdyż nas obiecuie miłośćiwie we wſzytkim wyſłucháć. Pátrzayże dáley co nam ieſzcże náſz miłośćiwy Pan thu ku náſzey pocieſze powiedáć racży/ gdzye mowi ty ſłowá: Y nie zda mi ſie ábych zá wámi miał prośić. Abowiem ieſliże wy mnie vmiłuiece vmiłuiece/á vwierzycie iżem ia od niego przyſzedł/ to ieſt/ od Bogá Oycá mego niebieſkiego y wáſzego/ pewnie też on vmiłuie was. Iákoby ták rzekł/ Iż ieſliże ktemu przez mię prydziecie prydziecie mnie moczno vwierzywſzy/ gdyżem ia od niego przyſzedł/á iż ſobie przez tę ſwą wiárę zyednacie iż Bog Ociec vmiłuie was/ iuż iáko s przyiacioły ſwemi obchodzić ſie z wámi będzie/ iuż iáko dziatek ſwoich ſtrzedz was będzie/ á w niwcżym was nie opuśći/ áby was iáko miłośćiwy Ociec wyſłucháć nie miał/ iuż y przycżyny máło zá wámi będzie potrzebá.
Złe dufánie náſze o Pánu náſzym.
Gdzyeż tedy oná wiárá náſzá? gdzież ono wątpienie náſze? kthorym nietylkochmy w ſobie zwątpili/ ábychmy to ſámi vprośić mieli/ ále y ſłowom iego Páńſkim/ w imieniu iego ſwiętemu/ przez ktore nam wſzytko ſobie v Bogá Oycá uprośić obiecáć racżył/ iużechmy nie dufáli. Alechmy biegáli ſzukáiąc wſpomożenia/ ſzukáiąc przycżyn/ y tu ná ſwiecie/ y po powietrzu/ y po rozmáitych mieyſcach/ ták iáko błędne bydlętá: nie bacżąc nic ná ty pocieſzliwe ſłowá á ná thy miłośćiwe obietnic Páná ſwoiego. A owſzem iáko ku zelżeniu iego/ nie dufáiąc iemu y obietnicam iego.
Płátnieyſzi v nas przełożoni ſwiecki/ niżli Krol niebá y zyemie.
Bo vważ to káżdy ſobie/ gdyby tu iáki ziemſki krol/ álbo iáki mocarz przełożony powiedział á záſlubił ktoremu: Iż dziś ocż mie kolwiek będzieſz prośił/ toć obiecuię páńſkim ſwym ſłowem/ iż wſzytko prze cię vcżynię. A thenby potym przyſzedł do niego/ iákoby nie dufáiąc ſłowom iego/ z iákim prokurátorem/ ábo z iákim pomocnikiem/ coż rozumieſz/ byłoliby to wdzięcżno krolowi onemu. A to ieſt błoto/ á iáko muchá przećiw krolowi niebá y ziemie/ ktorego prawdá/ ták iáko ſam powiádáć racży:
Matthe. w xiij. Marek w xiij. kap. Lukaſz w xxj.
Iż pirwey niebo y ziemiá zginie/ niżliby ſie namnieyſze ſłowko prawdy ie go odmienić miáło. Coż rozumieſz o tym krolu á o tym mocarzu/ przed ktorym drży niebo y ziemiá/ y wſzytki mocy piekielne/ w ktorego ſłowiech nigdy żadna omyłká nie byłá nálezioná/ kthory nie tylko proſtemi ſłowy nam grunthuie obietniczę ſwoię/ ále ią y po dwá kroć poprzyſięga/ mowiąc: Amen amen powiedam wam/ iż ocżkolwiek będziecie prośić Oyczá mego w imię moie/ będzieſz wam dano. A my nie dufáiąc tym ták mocnym ſlubom á obietnicam iego/ biegamy á tułamy ſie po ſwiatu/ ſzukáiąc pomocnikow/ ſzukáiąc prokuratorow/ y ná niebi y ná ziemi.


strona: 133

po Wielkiey nocy.Liſt
Ná wielkie poſmyewiſko poſmyewiſko Páńſkie/ Prokurátorow ſobie ſzukamy.
A tu káżdy vważ iákie ma być wyſłuchánie náſze/ y iáko tho ma być wdzięcżnie przyięto od niego/ gdyż iákoby ná iákie poſmiewiſko/ odrzućiwſzy ná ſtronę ſwięthą prawdę y przyſięgę iego/ ſzukamy ſobie pewnieyſzych niżli on/ á więcey dufamy omylney nádziei ich/ niżli ták prawdziwemu Krolowi ſwemu/ y mocnemu zaſlubieniu iego. Bo ácż więc drudzy chwyćiwſzy ſie nędznego rozumu á podobieńſtwá ſwiátá tego powiedáią/ iż przez pány do krolá/ á przez ſwięthe do Bogá. Ale obacż nędzniku iáki to ieſt Bog/ á iáki to ieſt Krol/ że ieſzcże ty ledwe pomyſliſz/ ocż go prośić maſz/ á on iuż dawno wie/ widzi/ y rozumie wſzytki myſli y wſzytko ſerce twoie/ cżego zyemſki krol/ ledwe áż mu prokurator ábo pomocnik iáki rozwiedzie/ zrozumieć nie może. A ieſzcżeć ktemu záſlubuie á poprzeſięga/ iż ciebie ſámego/ á ni kogo inego zá tobą proſzącego/ wyſłucháć chce/ ocż go iedno proſić będzieſz ſmiał. A cożći po pomocnikoch? á cożći po prokuratorzech? ktore owſzem ſobie ku przeſzkodzeniu/ á iemu ku zelżeniu/ wiedzyeſz przed ſwięty Máyeſtat iego. Bo ácż też to wiemy/ iż náſz miłośćiwy Pan ná wielu mieyſcach y przy oſthátecżney wiecżerzy ſwoiey ku Bogu Oycu ſwemu zá wſytki wierne ſwoie racżył iuż ták miłośćiwą prośbę vcżynić/ ktorzy y ná ten cżás przy nim wiernie ſtali/ y potym aż do ſkońcżenia ſwiátá ſtáć mieli.
j Korint. w xi. Mattheuſz w xxvi. Lukaſz w xxij. Marek w xiiij. Ian s. w xvij.
A tho pewnie wiemy/ iż ieſt wyſłuchan. Bo o nim Bog Ociec dał iáwne ſwiádectwo/ iż go był bárzo vmiłowáć racżył. A ktemu y dziś vſtáwicżnie ſtoi przed oblicżnoſcią iego/ thák iáko o nim Ian ſwięty w zyáwieniu ſwoim piſze/ iáko báránek niewinny/ á iáko on chwálebny Kápłan/ o ktorym Páweł ſwięty powieda:
w Ziawieniu iiij. Do zidow x.
Kthory raz ofiárowawſzy ſie wdzięcżną ofiárą ná ołtarzu krzyżá ſwiętego Bogu Oyczu ſwoiemu/ thę ofiárę záwżdy zá námi vpádłym ſtworzeniem ſwoim vſtáwicżnie okázuiąc Bogu oycu ſwemu. A ieſzcże chczącz nas ochotnieyſze vcżynić á przeſtrzedz/ áby nas nie potráćił prze iáką niedbáłość á beſpiecżeńſtwo náſze/ dołożyć tego racżył/ á vpomináć nas s tego racży/ ábychmy też ſámi przez ſię prośili: rozumieiącz tho być wdzyęcżną rzecż Bogu Oycu ſwemu niebieſkiemu. A obiecuiąc to nam/ iż prośby náſze nieomylnie wyſłucháne będą/ á iż weſele náſze/ przez prośby náſze/ wſzytko nam będzye wypełniono.
Pan Bog dobrotliwy ociec náſz.
Pátrzayżedáley coć thu ieſzcże Pan przywodzi ná bacżenie twoie/ ábyś ſie nic nie lękał/ ábyś ſie nic nie ociągał iść/ á prośić/ á wzywáć Bogá Oycá ſwoiego. Bo gdy kto idzie do kogo ſrogiego ocż prośić/ iákiſz ſtrách ma z wątpieniem około ſiebie. Ale náſz Pan/ chcąc nam lepſzą myſl vcżynić/ powieda nam o Oycu o ſwoim/ iż on miłuie nas. A iuż beſpiecżnie proście/ nie iáko Bogá ſrogiego/ nie iáko bogá pogańſkiego/ ále iáko Bogá á Oycá ſwego miłośćiwego/ ktory on lepiey wie co wam dáć ma ku pocieſze wáſzey/ niżli wy ſámi prośić vmiecie. Gdzyeżby go tedy ſzukáć? á gdzyeżby tedy do niego wołáć? O iáwnie ſam o ſobie powiáda przez Izáiaſzá Proroká/ iż on ieſt pełen ziemie y niebá/ á iż wſzędy ieſt/ á iż nie z dáleká Bogiem ieſt/ á iż nie vkrocona ręká iego ieſth/ á owſzem ſie przybliży ku káżdemu/ ktho go iedno s chutliwą wiárą ſzukáć będzie.
Ezaiaſz w Lxvj.
Iáko y oney Sámáritance przy cżerpániu wody/ gdy go pytháła gdzyeby naſłuſzniey Páná Bogá chwalić/ powiedział:
Ian w iiij. Kapitu.
Iż práwi chwalcze Boży/ nigdzyey indzyey właſniey Páná chwalić nie mogą/ iedno w duchu á w prawdzie ſerczá ſwego. A thák nie trzebá ſzukáć tułáiąc ſie po ſwiátu Páná/ iedno w wiernym á w ſkruſzonym ſercu ſwoim.
W niebeſpiecżeńſtwie nic lepſzego iedno ſie vciekáć ku pánu.
Iżbyś też ták rzekł/ átom ſie wcżorá modlił/ mogłbym ſie też cżáſem y vprzykrzyć wołáiąc do niego. Obacż vbogi cżłowiecże/ iż nie ieſt żadna thá godziná/ ktoreyby ſie nie muſiáło co nád tobą odmienić: przydą złe cżaſy/ przydą rzecży ſtráſzliwe/ przydą złe powietrza/ przydzie rozmáite niebeſpiecżeńſtwo żywotá/ iákoż to nád tobą vſtáwicżnie wiśi. Coż inſzego ná ten cżás cżynić á myſlić maſz/ byś ſie nie vnioſł/ byś ſie nie obłądził? Iedno vſtháwicżnie prośić á nádzyeię mieć o Pánu ſwoim/ ábyś był w obronie iego/ w opiece ſwięthey iego/ áby nád tobą nic nie pánowało iedno kroleſthwo ſwięte iego/ áby żadny ſthrách/ żadna moc oprocż mocy iego nád tobą władzey nie miáłá: áby kroleſthwo cżártow-


strona: 133v

Piątey Niedzyele
wſkie cżártowwſkie/ y moc ſwiátá tego/ przez imię Páná twoiego/ było nád tobą złamano/ á żadney zirzchnośći nád tobą nie miáło: áby ſie tylko iedno ſámo imię Páńſkie w tobie y w twoich ſpráwach wſzytkich ſwięćiło/ á wſzytko ſie dzyało przez cię ku ſwiętey chwale iego.
Zaden nigdy bez grzechu być nie może.
Wieſz też iż żadny cżás nie ieſt/ ábyś był tego beſpiecżen/ ábyś nie miał obráźić Páná ſwego myſlą y vcżynki ſwemi/ á owſzem ieſzcże więcey bliźniego ſwego/ ſkądby záwżdy ná cię muſiáłá wiſieć pomſtá á ſrogi gniew Páná twego.A kędyſz inędy tego wyniść? á iákoż to inácżey s ſiebie zetrzeć? iedno ſie vznawſzy á vlitowawſzy vpadku ſwego wołáć á prośić: Przeźrzy moy miły Pánie nędzney krewkośći cżłowieczeńſtwá mego/ ktora ſie nigdy bez łáſki twey ſwiętey od grzechu á od vpadku obronić nie może.
w Pſalmie Cxlij.
A nie wchodź w ſąd z nędznym ſtworzeniem ſwoim. Ale odpuść iáko miłośćiwy ociec przeſtępnemu ſynowi ſwemu.
Záwżdy cżłowiek ma ná ſie burdy.
Wieſz theż iákie około ciebie pokuſy/ wieſz ktho ſie o cię ſtára/ áby cie omierźił Pánu Bogu twoiemu/ ábyś nie przyſzedł ku obiecánemu mieyſcu á rádoſciam ſwoim. A wierz mi nie ledá burdę ſtroiſz/ y nie ledá hárcowniki ná ſię maſz. To ieſt/ Cżártá/ Ciáło/ Swiát/ y wſzytki ſmácżne przypadki iego. Ktore cie záwżdy ku temu wiodą/ vkázuiącći dziwne przyſmáki/ ábyś odſtąpił Páná Bogá ſwoiego. Ktoż cie s tego wyiąć ma? ktoż cie obronić ma? gdzye twoy rozum/ gdzye twoiá moc temu ſproſtáć może? ieſli ſobie tego nie vprośiſz v Páná Bogá ſwego/ áby cie wywiodł s tego niebeſpiecżeńſtwá á s tych rozlicżnych pokus/ á zbáwił cie od złego: Iákożći to miłośćiwie obiecáć racżył/ będzyeſzli go o to pokornie á pożądliwie prośił. Też przypadáią ná cię rzecży docżeſne/ iáko ieſt pocżćiwe wychowánie ſtanu twego/ dziatek twoich/ żonki/ y cżeladki twoiey/ y inych doległośći twoich. Komuż ty to inemu porucżyć maſz/ iedno temu Pánu/ ktory y włoſy ich ná ich głowach zlicżył/ áby to on wedle łáſki ſwey ſłuſznie á ku pocżćiwośći ſwey/ ták pocżćiwym wychowániem/ iáko też y inym opátrzeniem/ przeźrzeć racżył.
Lukaſz w xij. Kap.
Aby ſie s twego obeſcia y s twego funtu ktoryć miły Pan Bog dał ná tym ſwiecie do cżáſu ſzáfowáć/ wżdy ſie theż co ku cżći Pánu twemu s tego vrobiło.
Matthe. w xxv.
A thák y inych rzecży wiele/ o kthore pilnie prośić maſz/ áby ſie wſzytko dzyało wedle woley á przeźrzenia iego ſwiętego/ á bez vbliżenia zbáwienia twego.
Lukaſz w xix.kap.
Bo byś też ſobye y wſzytek ſwiát zákupił/ iáko ſam Pan o tym powieda/ á duſzy ſwey iáką przekázę vdzyáłał/ ſzpetnyby to był hándel.
Mattheuſz w xvj. Marek w viij.
Nic nie wątpić áni ſie lękáć mamy.
A ácż nam do tey nádzieie á do tey prośby cżáſem przekaża nieiákie wątpyenie/ gdy cżuiemy ná ſię iáki grzech/ á ſthąd ſie nádzyewamy gniewu Páńſkiego/ ták iż niebeſpiecżnie á z záwſtydzoną twarzą muśimy iść przed Páná ſwego/ á s ſtráchem poględáć muśimy w niebo/ wiedząc iż tám ieſt ſtolec możnego Boſtwá iego.
Pan iáko dobrotliwy ieſt.
A cżáſem iż też widzimy iż prośby náſze nie zárázem bywáią wyſłuchány. Nic cie to niechay nie ruſza/ bo to z inſzym miłoſierdziem Pan niż ziemkſki pan/ ktory nie da przyść ná ocży przećiwnikowi ſwoiemu.
Eze.xviij. xxxiij.
Ale then Pan ieſzcże ſam miłośćiie do ſiebie wabi/ łáſkáwie námawia/ powiedáiąc: iż nie pożąda ſmierći grzeſzne go/ iedno cieſząc rozmáitemi obietnicámi/ áby káżdy zupełną zupełną wiárą á s práwą myſlą náwroćił ſie do niego. A iż cie zárázem wyſłucháć nie racży cieſz ſie oną pogánką/ ktora ácż nie zárázem byłá wyſłuchaná/ ále przedſię byłá pocieſzoná.
Mattheuſz w xv. Lukaſz w xix. kap.
Anná Helkanowá żoná długo pokornemi prośbámi ſwemi o pocieſzenie ſwe prośiłá/ ácż nierychło wyſłuchaná/ ále hoynie pocieſzoná.
j. Krole. w j.
Bo iey pan dał wielkiey ſławy ſyná á wielkiego Proroká Sámuelá. Nuż Dawid w vpadku ſwym iáko był pocieſzon. Nuż y inych wiele. Iáko y Páweł s. gdy wołał do Páná w przeſládowániu ſwoim/ powiedział mu Pan: iż doſyć thy maſz/ kyedy maſz łáſkę moię.
ij. Korintio. xij.
A ták ácż ná máły cżás prośby náſze nie bywáią wyſłucháne/ ále iſcie nie bez przycżyny/ bo dziwne ſą ſądy Páńſkie. A s cżáſem on lepiey w tho vgodzi/ niżlibyś ty ſobie ſam nalepiey vprośić chciał ábo vmiał.
Pan ſie w wielomownych á w wydwornych ſłowiech nie kocha.
Ale my przedſię chwytáiąc ſie ſwiátá y obycżáiow iego/ nie pátrzamy wiáry áni nádzieie w ſercu ſwoim/ o ſwiętych obietnicach iego/ nie pomniemy ná tho iż ſie on nie kocha w wielomownych á w wydwornych ſłowiech/ iedno pátrzy


strona: 134

po Wielkiey nocy.Liſt
ſercá pokornego á vniżonego przed s. Máyeſtatem iego/ przedſię ſtánąwſzy w málowáney formie/ záwieśiwſzy pacierze iákie pſtre/ álbo ſrebrnemi przetykáne/ v ręki ſwoiey/ popráwuiąc ná ſobie ſzáty ſwoiey/ ſmiemy kołátáć onemi pacierzmi/ á mrucżeć ledá co przed ſrogim Máyeſtatem Páná ſwego/ iákoby ná poſmiewiſko iemu/nic żáłośći áni wiáry nie dopuśćiwſzy do ſercá ſwego. Ano piſmo poſwiadſza o oney Annie prorokiniey/ ktora byłá przy ofiárowániu Páná náſzego/ iż záwżdy byłá modlącſie w koſciele/ á to też domá ſiedzyáłá/ y byłá pilná goſpodarſtwá ſwego. Ale modlenie iey było/ iż vſtháwicżnie w káżdey ſpráwie ſwey byłá tego pilná/ áby ſie wſzytko dzyało wedle woley Páńſkiey/ á wſzytko porucżáłá iemu. A toć byłá vſtáwicżna modlitwá iey/ á toć były wdzięcżne paciorki iey/ chociay imi nie kołátháłá/ chociay iáko Niedźwiedź nie mrucżáłá/ iedno iż ſerce iey/ á myſl wierna iey/ vſtáwicżnie ſtałá przed Máyeſtatem Páná ſwego.
Wſzytki potrzeby náſze Pan ww modlitwie ſwey zámknąć racżył.
Bo iuż nic nie máſz/ cżegoby nam Pan nie wyraźił w modlitwie ſwoiey/ ktorey nas náucżyć racżył/ cżegoby nam iedno potrzebá było/ gdybychmy ią z wiernym á ſkruſzonym ſercem ofiárowáli Bogu Oycu ſwemu/ w imię ſwięte iego. A to nád nawyzſze nawyzſze áby ſie ná wſzem działá nád námi/ ſwięta wola iego/ á iżby nas ná wſzem opánowáłá władza/ opieká/ opátrzność/ á ſwięthe kroleſtwo iego. A cżegożby nam iuż było więcey potrzebá/ bychmy też naywięcy kołátáli/ mrucżeli/ wołáli/ iuż więcey wykołátáć/ áni wymrucżeć/ nigdybychmy ſobie nie mogli/ bychmy ſie obacżyć chcieli/ gdybychmy to ſobie zyednáli/ áby władza/ opieká/ á opatrzność Páńſka/ vſtáwicżnie byłá nád námi/ co ſie to w tym ſłowku wſzytko zámyka/ gdy do niego wołamy/ áby ná nas przyſzło á ogárnęło nas ſwięte kroleſtwo iego.
Oprocż Duchá s. ſámi s ſiebie nicz mieć nie możemy.
Dołożył też tego Pan w tey Ewányeliey Apoſtołom ſwoim/ á potym też káżdemu z nas wiernym ſwoim: Iż ták ſie wam zda iż teraz z wámi w przypowieſciach mowię/ ále gdy prziydzie Duch moy/ kthorego ſobie nicżym inſzym/ iedno pokornemi prośbámi ſwemi/ zyednáć nie możecie. Bez ktorego áni wiáry/ áni nádzyeie/ áni doſtátecżnego zrozumienia o ſłowiech moich mieć nie możecie. Ale gdy was ten ſpráwi/ tu dopiro zrozumiecie co to ieſt miłowáć mnię mnię/ y co w tym należy/ y co to ieſt zá Ociec/ ktory was też dla mnie miłowáć będzye/ y iáko wys wyſłuchawáć będzie. Tu iuż nic wątpić nie będzyecie/ iuż będzie vmocniona nádzieiá wáſzá/ iż vwierzycie/ iż wſzytko vprośicie ocż iedno prośić będziecie/ ták iż wſzytko weſele wáſze y pociechy wáſze będą wam obiáwiony. A dopiro poznacie iákiego Bogá á iákiego Oyczá miłośćiwego nád ſobą macie. Czo nam rácż dáć wſzytkim poznáć łáſkáwy á miłoſierny Boże wſzechmogący náſz z łáſki á z miłoſierdzia ſwego tu y po ſmierći náſzey/ Amen. Co ſobye s tey Roſpráwy ſwiętey vważáć mamy. Pátrzayże tu pilnie/co tu ſobie vważáć maſz s tey roſpráwy Páná ſwoiego. Napirwey ſluby á przyſięgi ſwięte iego/ iż on thu obiecuie á záſlubuie/ iż ocżkolwiek będzieſz prośił Bogá Oycá ſwego w imię ſwięte iego/ iż wſzytko otrzymaſz. Nie ſzukayże ſobie prokuratorow/ áni żadnych pomocnikow/ iedno vznawſzy w ſobie vpadek ſwoy á potrzebę ſwoię/ co wſkok to rychley z vniżonym ſercem/ á s pokorną á z wierną myſlą/ á z zupełną wiárą do niego/ położywſzy moczną nádzieię w nim/ o wyſłuchániu ſwoim. Drugie/ ábyś nie był niepotrzebnym ſzemrácżem á wielomownym/ przed Máyeſtatem iego/ iedno ták iákoś ſłyſzał z vniżonym ſercem á z zupełną wiárą przyſtępuy do niego/ á wołay do ſwięte go Máyeſtatu iego. Trzecie vważay/ iákie burdy/ pokuſy/ potrzeby/ przypadki/ záwżdy wiſzą nád tobą/ y nád zebrániem/ y nád potomſtwem twoim. Bądźże vſtáwicżnie w koſciele iego/ iákoś ſłyſzał o Annie prorokiniey. Nie iżbyś tám vſtáwicżnie ſiedząc mrucżał á kołatał pacierzmi/ ále áby ſpráwy twoie/ poſtępki twoie/ ábyś ſie záwżdy o to ſtárał/ áby były wedle woley ſwięthey Páná twego A tu iuż vſtáwicżnie będzieſz ſtał przed Máyeſtatem ſwiętym iego/ á w wdzięcżnym koſciele iego/ gdyż on ſtan cżłowieká pocżćiwego zowie wdzięcżnym koſciołem ſwoim/ á przybytkiem Duchá s.


strona: 134v

Ná dzyeń w niebo wſtąpyenia
A ktoż iny może ſpráwić ták ty ſercá náſze tym ſwiátem záwikłáne/ iedno ty ſam wſzechmogący Pánie náſz/ á zwłaſzcżá iż tu ſam obiecowáć racżyſz/ iuż nie w przypowieſciach/ ále przez Duchá ſwiętego rozmawiáć ſie z námi. Rácżyſz go nam dáć á zeſłáć w ty nędzne ſercá náſze/ ábychmy ſie ták ſpráwowáli á záchowywáli/ ták w modlitwach náſzych/ iáko y w inych ſpráwach náſzych/ ábychmy vſtáwicżnie ſtali w tym wdzięcżnym koſciele twoim/ przed Máyeſtatem ſwięthym twoim/ ná wieki iecżne/ Amen. Ewányelia y náuka krotha o ſpráwie w niebo wſhąpienia Páná náſzego/ według Lukaſzá s. w oſtátnim położeniu kſiąg iego. Co nam przynioſło błogoſłáwieńſtwo Páńſkye/ ktore vcżynił wſtępuiąc w niebo. A wſtępuiąc w niebo/ podnioſzſzy ręce ſwoie/ błogoſłáwił im etc.
Iákie pożytki á iákie pociechi przipádły nam/ gdy Pan wſtąpiwſzy w nyebo ſwoie/ ſiadł ná práwicy Bogá Oycá ſwego.
SLowa thy iż ſą zá pocżąthek záłożony/ w tey chwálebney hiſtoriey niebo wſthąpienia Páná náſzego/ thá ieſth przycżyná: Iż cożkolwiek Pan náſz cżynić thu á ſpráwowáć racżył/ by był tego nie vbłogoſłáwił á nie pożegnał nád námi/ thedyby też były trudno miáły być nam co ná pomocy/ ábo iáki pożytek w nas vcżynić miáły. A przetho wſtępuiąc w niebo náſz miłośćiwy Pan/ iáko thu niżey w Ewányeliey ſtoi/ podnioſzſzy ręce ſwoie/ racżył przeżegnáć á vbłogoſłáwić Apoſtoły ſwoie/ y wſzythek ſwiát/ tho ieſt/ ná potym wierne ſwoie: áby ſpráwy iego ſwięte/ ktore ſie działy około zbáwienia náſzego/ były nád námi przez iego błogoſłáwieńſtwo przeżegnáne/ á wiárę náſzę/ vtwirdzone. Aby ſie mnożyły á roſły pożytki w nas/ ktore on nam z dawná z łáſki ſwey ſwiętey winſzowáć á obiecowáć racżył/ ku cżći á ku chwale iego ſwiętey/ á ku náſzemu wiecżnemu zbáwieniu. Iáko to ſzyrzey Lukaſz s. nápiſał w oſthátnim położeniu piſánia ſwego/ tymi ſłowy/ ktore tu mowi Pan Kriſtus przy w niebo wſtąpieniu ſwoim/ do zwolennikow ſwoich. TY ſą ſłowá kthoremi mowił do was/ gdym ieſzcże z wámi był/ iże thego potrzebá ieſt/ áby ſie nápełniło wſzytko czo ieſt piſano w zakonie Moiżeſzowym/ á w Prorocech/ y w Pſálmiech o mnie. Thedy otworzył ich ſmyſły/ áby zrozumieli piſmom/ y rzekł im: Thák piſano ieſt/ y thák potrzebá było Kriſtuſowi vćirpieć/ y trzeciego dnia z martwych wſtháć/ y áby było rozſławiono w imię iego vznánie y odpuſzcżenie grzechow miedzy wſzemi narody/ pocżąwſzy od Ierozolimy. A wy ieſtheſcie ſwiádkowie tego. A oto ia zeſlę záſlubyenie Oycá ſwego ná was. Przethoż wy ſiedźcie w mieſcie Ieruzalem/ dokąd nie będziecie oblecżeni mocą z wyſokośći. Y wywiodł ie potym precż áż do Bethániey/ á podniozſzy ku gorze ręce ſwoie/ błogoſłáwił im. Y sſtá-


strona: 135

Páná náſzego.Liſt
grafika ło ſie gdy iuż vbłogoſłáwił ie/ odſthąpił od nich/ á był podnieſion w niebo. A oni dawáiącz chwałę iemu/ wroćili ſie záſię do Ieruzalem z weſelem wielkim. A byli záwżdy w koſciele/ chwaląc á błogoſłáwiąc Páná Bogá. SLowá ácż ſą iáwne/ y hiſtoria iáſna przez Ewányeliſtę s. nápiſána/ o w niebo wſtąpieniu Páná náſzego/ ále ábychmy z nich iáki pożytek ſobie mnożyć mogli pociechy náſzey/ trzebá nam do thego łáſki Páná náſzego/ ktorą áby nam racżył dáć zá wſpomożeniem Duchá ſwiętego/ Amen/
Bez Páńſkiego vbłogoſłáwyenia trudno czo zrozumieć.
Powieda tu Pan zwolennikom ſwoim/ iż ácż było wiele piſmá/ y wiele rozmáitego Proroctwá/ o wſzytkich ſpráwach iego/ ktore z dawnych cżáſow Prorocy y Pátriárchowie przez Duchá s. byli przeźrzeli/ y ſzyroko wſzemu ſwiáthu obwołáli y rozſławili. Ale iż oni thego zrozumieć nie mogli/ pokiby rozumy á ſmyſły ich nie były otworzone/ chociay im też to y ſam vſty ſwemi wykłádał/ y wſzytko nád ſobą okazał y wypełnił/ czo o nim z dawná powiedano było/ chociay to iáwnie widzieli y obacżyli/ czo ſie przed ich ocżymá działo/ ále przecż/ á iáko/ á s ktorych przycżyn/ to był ná nie trudny węzeł. Aż tu/ iáko o tym Ewányeliſtá powieda/ gdy iuż racżył wſtępowáć do Bogá Oicá ſwego/ niechcąc ich w zupełnym wątpieniu zoſtáwić/ podniozſzy ręcze ſwoie/ racżył ie przeżegnáć y błogoſłáwić/ á przy tym y ty wſzytki ktorzy ſie ná potym cieſzyć mieli tymi ſłowy iego ſwięthemi. Aby zá onym przeżegnániem iego/ iuż byli lepſzych myſli á lepſzey nádzyeie/ o błogoſłáwionych obietnicach iego. Bo Dawid s. ktory nád przyrodzenie á dziwnym kſtałtem przez Duchá S. przeźrzał był dziwne przyſcie á dziwne ſpráwy cżłowiecżeńſtwá ie go ſwiętego z Boſtwem złącżonego/ y wyſłowiwſzy wſzytko/ nákoniec powiedział o nim/ á mowi iákoby ku oſobie ie go: Wſtąpiłeś miły Pánie ná wyſokośći/ á wiedzieſz s ſobą wielką moc więźniow ſwoich/ y wziąłeś dáry dla ludu twego.
w Pſalmie Lxvij.
Ty ſłowá ktoby vważyć chciał/ trzebá ſie ná to dobrze rozmyſlić.
Do Ephez.w iiij. Ian w iij. kapitule. ij. Korint. w x.
Napirwey/ co tho ieſt wſtępić


strona: 135v

Ná dzyeń w niebo wſtąpienia
na wyſokość cieleſnemu cżłowiekowi. Drugie/ co to ieſt wieść więźnie zá ſobą. Trzecie/ co to ieſt wziąć dáry dla narodu ludzkiego.
Wielki dziw cieleſnie iść ná obłoki
Ile ku pirwſzemu: Wierz mi iż to ieſt nie leda dziw miedzy inemi ſpráwámi Páná náſzego/ ták iáko tu o nim y w ſkutkach Apoſtolſkich Ewányeliſtá ieſzcże ſzyrzey nápiſał:
w dzieiach w j.
Iż on vcżyniwſzy pirwey wdzyęcżne rozmowy z zwolenniki ſwemi/ vbłogoſłáwiwſzy/ vtwirdziwſzy/ á pożegnawſzy ie/ podnozſzy podnozſzy ręce ſwe ſwięte/ przed oblicżnoſcią wſzytkich mocą ſwoią właſną Boſką wſtąpiwſzy ná obłok/ ſzedł od nich do niebá/ iáko práwy Krol do kroleſtwá ſwego/ á práwy dziedzic do dziedzictwá ſwoiego/ á wdzięcżny ſyn do błogoſłáwionego Oycá ſwoigo. A iż to być nie mogło/ áby s ták wielkiego dziwu/ ná ony co ná to pátrzyli/ iáki ſtrách przyść nie miał/ niechciał tego zániecháć/ iákoż tego nigdy nie zámieſzkał/ áby on kiedy ſwych wiernych pocieſzyć nie miał: Wnet sſthąpili do nich dwá Anyołowie/ ták iáko hiſtoria ſwiádſzy/ w odzieniu białym/ cieſząc ie/ á powiedáiąc im: Nic ſie nie lękaycie/ nic ſie nie dziwuycie namileyſzy bráćiſzkowie/ Abowiem ten Iezus/ ktoregoſcie teraz widzieli/ tákżeć też záſię do was przydzie á w wielkiey wielmożnośći/ ku pocieſze wáſzey/ y wſzytkich wiernych ſwoich/ ktorży ktorży ſie iedno imieniem iego/ przez wiárę ſwoię/ ozywáć będą.
Daniel w vij.kap.
Iżbyś ták rzekł/ coż tho ieſt zá dziw/ wſzák też to pirwey bywáło: Ano Enoch wzięt ná powietrze/ nie wiemy gdzie ſie podział.
j. Moizeſz. w v
Ano też y Heliaſz.
iij. Krole. ij.
Ano też y Abákuk był przynieſion po powietrzu áż do Dánielá/ gdj był w iáſkini miedzy lwy poſádzon.
Daniel w oſtatnim.
Ano też y Páweł s. powieda/ iż był wzięt áż do trzeciego niebá.
ij. Korint. w xij.
Ale obácż cżyią ſie to mocą działo/ Zadny tu s tych ſwą mocą tego nie vcżynił.
Zadny mocą ſwą nie wſtąpił na powietrze.
Bo Páweł iedno w duchu był záchwycon/ Abakuk przez Anyołá był przenieſion/ Heliaſzá sſtąpiwſzy s powietrza woz ogniſty/ gwałtownie pochwyćił/ ták iż towárzyſz iego Klizeuſz/ oberwał płaſzcż iego/ chwytáiąc ſie go. Enoch tákież wzięt/ ále nie ſwą mocą/ ále wzięt wedle woley Páńſkiey. Ktorzy ſą záchowáni w możnośći Boſtwá iego/ dla ſwiádectwá á dziwnycy ſpraw iego/ á do cżáſu onego/ kiedy będzie chciał okázowáć wiernym y niewiernym ſpráwiedliwość ſwą.
Pan moczą ſwoią właſną wſzythko cżynić racżył.
Ale to obácż/ iż ten to wſzechmogącj pan/ ſwą właſną mocą/ ſwym właſnym Boſtwem/ bez żadney pomocy/ ſzedł iáko práwy Krol á iáko práwy Bog do niebá ſwego. Cżego żadne ciáło/ żadne ſtworzenie/ á zwłaſzcżá bez vwielbienia ſwego/ nigdy vcżynić nie może. Y onoć też nie mnieyſzy dziw był/ gdy z grobu kámiennego mocnie przyłożego y zápiecżętowánego/ żadney rzecży nie ruſzywſzy/ przeniknąć racżył. Abo też thákież do Apoſtołow przez zámknione fortki/ y ná inych mieyſcach wiele o tym ſwiádectwá naydzieſz/ iáko mocą Boſtwá ſwego á ſwą właſną wſzytko cżynił/ co było cżinić nie podobno żadnemu inemu ſtworzeniu ſwiátá tego.
Matthe. w xxviij. Lukaſz w xxiiij. Marek w xvj. Ian w xx. kapitul.
Abo ná on cżás gdy też wſtąpiwſzy ná obłok ocżiwiſcie przed zwolenniki ſwemi/ cżłowiecżeńſtwo ſwoie bláſkiem wielkim zákryć racżył/ á przemienić ſie ná Boſki kſtałt przed nimi racżył O cżym iáwne ſwiádectwá mamy/ co ná to iáſnie pátrzyli/ Apoſtołow iego. Abo gdy go żydowie kámionowáć chcieli/ też tákież zniknąć á powietrzem zákryć racżył ſwięte ciáło ſwoie: gdyż v tego Boſtwá ſwiętego nie ieſt nic niepodobnego/ cżegoby vcżynić nie mogło. Tákże też to nie ieſt żadny dziw/ iż mocą ſwą Boſką wſtąpiwſzy ná obłok/ ſzedł do Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ á do kroleſtwá wiecżnego ſwoiego.
Kroleſtwo Páńſkie nie było s tego ſwiátá.
A okazał to Apoſtołom ſwoim/ y nam wſzytkim/ iż nie s tego ſwiátá ieſt kroleſtwo iego/ iáko on powiedał. Y okazał im też tho/ áby temu lepiey zrozumieli/ gdy go pytáli/ rychłoli przywroćiſz á nápráwiſz kroleſtwo Izráelſkie/ to ieſt/ ludzi ſobie wiernych á ſwych przebránych/ iż to kroleſtwo nie było tego nędznego ſwiátá: cżegoby ſnádźnie zwáć kroleſtwem/ iedno wiecżną nędzą/ troſką/ niewolą/ á łotrowſką iáſkinią.
w dzieiach j. kap.
Ale tho kroleſtwo przywroćić obiecował/ do ktorego ſzedł iáko práwy dziedzic/ á okázáć to racżył/ ktorego on kroleſtwá práwym krolem był. Gdzie iuż tám wiernych ſwych z wielką rádoſcią/ z wielkimi roſkoſzámi/ ocżekawáć racży. O ktorych/ iáko piſmá powiedáią/ áni ięzyk wymowić/ áni oko oglądáć/ áni rozum żadny ogárnąć może.
Ezaiaſz w Lxiiij. j. Korint. j. kapit.



strona: [136]

Páná náſzego.Liſt 316.
Pan Kriſtus práwy Krol.
A iż to był práwy Krol tego kroleſtwá/ á iż też mocą ſwą mogł niebo y obłoki przenikáć/ á iż s tą mocą y s tąż iſtnoſcią Boſtwá ſwego/ záwżdy był y ieſt od pocżątku ſwiátá/ w iedynośći z Bogiem Oycem y z Duchem s. dawno o thym Prorocy ſwiádcżą. Iáko Dániel/ będąc wielkim Prorokiem táiemnic Boſkich z dawná o nim powiedał:
Daniel w vij. kap.
Iż widziałem w widzeniu ſwoim/ áno z obłoki niebieſkimi idzie iákoby ſyn cżłowiecży/ y przyſzedł áż du nawyſzſzemu dniow wſzytkich/ y dał iemu on nawyſzſzy moc á cżeść/ y kroleſthwo nád wſzelákim pokoleniem/ nád wſzythkimi ięzyki: á wſzyſcy narodowie ſłużyć iemu będą. Moc iego moc wiecżna/ kthora iemu nigdy odiętha nie będzie/ á kroleſtwo iego nigdy nie może być zruſzono/ Iáko theż y Dawid o nim ná wielu mieyſcách powiedał/ á zwłaſzcżá thám gdzie ono mowi:
w Pſalmie xlvj.
Wſthąpił ieſt Pan w wielkim vweſeleniu/ á Bog możny w głoſnośći trąby. Tenże też o nim powieda w oſobie Boſkiey:
w Pſalmie Cix.
Iż rzekł Pan Pánu moiemu/ ſiedź wiecżnie ná práwicy moiey. A ták wiele y inych Prorokow. Iáko y Páweł s. przy náwroceniu ſwoim wołał vyrzawſzy go ná obłocech:
w dzieiach ix. kap.
Pánie co mi dáley cżynić każeſz/ á co ieſt wola twoiá. Tákież y Szcżepan ſwięty przy ſmierći ſwoiey wyznawał:
w dzieiach vij. ka.
Iż widzę niebo otworzone/ á Páná ſwego Kriſtuſá ſtoiącego ná práwicy Boſkiey.
Pan wſzythko ku wielkiey pocieſze náſzey cżynić racżył.
Ale iż thu Pan chciał owſzem w ciele cżłowiecżeńſtwá ſwego/ ieſzcże iáwniey możność Boſtwá ſwego okázáć/ vwielbiwſzy przez ſmierć ciáło ſwoie ſwięte/ á ożywiwſzy ie mocą ſwą właſną/ iáko o tym v Ianá s. ſam powieda:
Ian w x. kapitul.
Iż ia dobrowolnie kłádę duſzę ſwoię/ á nikt iey odemnie nie bierze/ iedno iż ia mam moc położyć ią/ y mam też moc ożywić ią. To ku náſzey wielkiey pocieſze vcżynić racżył/ iż nas przy tey beſpiecżney nádzyei zoſtáwić racżył/ iż też z cżáſem ſwym thy nędzne ciáłá y duſze náſze/ gdyż nas vcżynił cżłonki ſwoiemi przez mękę ſwoię/ á przez wiárę náſzę/ będą vwielbione/ á docżekáią tego gdy ie Pan będzye racżył ożywić: ktore poſpołu złącżone á przez ſmierć vwielbione/ będą też mogły przeniknąć obłoki/ á tám też wſtąpić s Pánem ſwoim/ gdzie im będą mieyſcá zgotowáne: cżego ciáłá ſmiertelne z gliny á s cięſzkośći ziemie ſpráwione/ á rozlicżnemi grzechy ociążone/ nigdy vcżynić nie mogą. Bo tho y ſam Pan powiedzyał:
Ian w xij. kapitu.
Iż nikt zá mną iść nie może/ iedno kogo ia pociągnę zá ſobą. To ieſt/ tu ſpráwiwſzy Duchem ſwym ſwięthym/ wſzytki ſpráwy y ſumnienie iego/ á vcżyniwſzy go godnym kroleſtwá ſwego ſwiętego/ pociągnę zá ſobą á wezmę gi do ſiebye/ áby ſie wypełniły obietnice moie/ Iż gdziem ia ieſt/ áby thám był zemną y káżdy ſługá moy.
Iáka rádość będzye w vwielbionym ciele.
O iákażby to byłá żáłość/ gdyż ieſt nam tu dan cżás w żywocie náſzym thákye ſobie pociągnienie y vwielbienie zyednáć/ ábychmy to ſobie/ tu tym docżeſnym rzecżam folguiąc/ márnie ſtráćić mieli/ áby nas Pan zá ſobą do tych obiecánych páłacow/ ktore nam tám zgotowáć racżył/ pociągnąć nie miał: á obietnicze oney nád námi wypełnić nie miał/ o ktorey powiedzyał: Iż przydę po was ſam/ á wezmę was s ſobą. A tám gdziem ia ieſt chcę áby byli y ſłudzy moi. O iákaż tho będzie rádość oględáć ożywione á vwielbione ciáło ſwoie/ chodzić po obłokoch s Pánem ſwoim/ á pothym opánowáć z rozllicżnemi rádoſciámi/ wiecżne kroleſtwo iego.
Ian w xiiij.kapit.
Cżego grzeſzni á thu ná ſwiecie vpádli ludzie nigdy vcżynić áni docżekáć nie mogą. Iáką tám zázdroſcią będzie ociążon on nieſláchetny cżárt/ iż cżłowiek będąc wiernym Pánu ſwemu/ ktoremu on był głownym nieprzyiacielem/ poydzie przed ocżymá iego poſiadáć onego błogoſłáwionego mieyſczá iego/ s ktorego on był márnie zráżon prze niewierność ſwoię.
Czo zá więźnie wiodł Pan wſtępuiąc do chwały ſwoiey.
O iákoż thám będzye zelżona ſmierć/ kthora iuż nigdy tákiego ciáłá vmorzyć mocy nigdy nie będzie miáłá. Iáko też będzie związan grzech/ kthory nigdy iuż mocy nie będzye miał nas mierźić Pánu náſzemu. O iákież to więźnuie powiedzie ten Pan przed ocżymá náſzymá ku pocieſze náſzey/ ktore iuż poráźiwſzy męką ſwoią/ dawno wdał w okrutne więzienie á w niewolą: á zwłaſzcżá ſprzećiwniki náſze. Ták iż ſie wypełnią ty ſłowá Prorockie wyſzſzey nápiſáne:
w Pſalmie.Lxij.
Iż wſtępuiącz w niebo wzyął s ſobą rozmáite więźniow więzyenie. Abowiem zborzywſzy pyekło/ wypełniwſzy nádzieię wiernych ſwoich/ ktorzy przyſcia á odkupyenia iego


strona: [136]v

Ná dzyeń w niebo wſtąpyenia
z wielką rádoſcią cżekáli. Zborzywſzy cżártá y wſzytkę moc iego/ iáko o tym ſam powiedał:
Ian w xij.kapitule
iż kſiążę ſwiátá tego związano ieſt. Zwyciężywſzy ſmierć/ zwyciężyſzy grzech y wſzytki ine ſprzećiwniki narodu ludzkiego/ ſzedł iáko práwy krol/ iáko práwy zwycięſcá do kroleſtwa ſwoiego á do Bogá Oyczá ſwego. A thám ſiadł ná práwicy iego/ podłożywſzy pod nogi ty wſzytki ſprzećiwniki ſwoie/ y nędznego narodu ludzkiego. Acż niektorzy powiedáią/ iż wzyął s ſobą oyce ſwięte do niebá/ ále nie ſtoi v Proroká by oyce ſwięte/ bo ty zoſtáwił w ręce á w opiece ſwoiey/ ále wiodł więźnie/á to ty więźnie/ iáko thu ſłyſzyſz/ śmierć/ grzech/ y cżártá ſproſnego ze wſzytką mocą iego. A tu iuż dáley o nim Prorok powieda/ iż tám przy4zedſzy/ wzyął rozlicżne dáry dla narodu ludzkiego. O wielkieſz tám dáry ná ten cżás wzyął ten Pan/ ktore záwżdy ſzáfuie narodowi ludzkiemu/ iż opánował niebo y zyemię/ á nas wierne ſwoie wzyął w opiekę ſwoię/ w obronę ſwoię. A iżby wypełniał nád námi obietnice ſwoie/ iż on tám będąc wſzytko tu nam zyednał ocżbychmy tu iedno w iego ſwięte imię prośili á záwołáli do Oycá ſwego niebieſkie go. Co do nas ſzyrzey roſkazał/ żegnáiąc ſie z zwolenniki ſwemi/ á nádchnąſzy ie mocą Duchá s. ſwego/ mowiąc im:
Matte. w xxviij. Marek w xvj. ka.
Idźcie á powiedaycie káżdemu ſtworzeniu Ewányelią. A tho ieſt to nowe yawienie á to wdzyęcżne poſelſtwo ſzytkiego dobrodzieyſtwá/ ktorem ia wam ſpráwił. A ktokolwiek vwierzy á okrożon okrożon będzie w imię Oycá/ y Syná/ y Duchá ſwiętego/ wſzytki ty błogoſłáwieńſtwá y ty wſzytki dáry odzyerży/ kthore ſą wſzytkim wiernym zgotowáne. A ia ieſzcże ktemu ku pocieſze á ku vtwirdzeniu nádzyeie káżdego/ poſlę im Duchá ſwiętego/ ſprawcę ich/ á pocieſzycielá im wiecżnego.
Iákie dáry nam Pan náſz ziednał.
O iákież to dáry/ o iákież to dobrodzieyſtwá tám ſą przez tego Páná nam zyednane/ tu ná ſwiecie ocż iedno ſłuſznie kto prośić będzye/ pewnie otrzymáć ma: w obronie á w opiecę opiecę Páńſkiey chodzić/ przyſłych przyſłych obietnic á ták pewnego kroleſtwá s pewną nádzyeią cżekáć/ Duchá s. pocieſzycielá we wſzytkich ſpráwach ſwych záwżdy mieć/ nieprzyiaciele á ſprzećiwniki ſwe pod nogámi ſwemi potłocżone mieć. Y ktoreż dáry ſtákiemi dáry kiedy zárownáć mogą? A ſnadź być y złoto z niebá pádáło/ byś też y wſzytki kroleſtwá poſiadł. Vważyſz to ſobie/ ácżbys ácżbys ſie mogł do cżáſu kęs nácieſzyć/ ieſliżby to tobie zárownáło zá ty dáry/ ktoreś tu wyzſzey wyzſzey iuż ſłyſzał/ ktore ſą wiecżne/ pewne/ á nigdy nie odmienne.
Pan wſzytki wierne ſwe vbłogoſłáwić racżył.
Bo ſłuchay co tu Ewányeliſtá piſze/ iż Pan twoy roſciągnąwſzy ręce ſwoie/ pożegnał y vbłogoſłáwił wſzytki wierne ſwoie. O wielkaſz tho pociechá káżdemu wiernemu/ iż go thu Pan zoſtáwuie w pożegnániu á w błogoſłáwieńſtwie ſwiętym ſwoim. Pátrzayże tedy nacżći to wyſzło/ iż Pan ſpráwiwſzy wſzytko czokolwiek twemu zbáwieniu należáło/ ſzedł do Bogá Oycá ſwego niebieſkiego.A obácż iáko wielki krol/ iżći tu wielkie vpominki poſłał/ ieſli ich wdzięcżen będzieſz. A ieſzcże o więtſzych dobrey cie nádziei vtwirdził/ ieſli tego wiernie/ przy nim ſtoiąc/ ocżekawáć będzieſz/ gdy iuż zborzył wſzytki ſprzećiwniki twe/ ktorzyć w tym vſtáwicżnie przekażáli. Ale ach nieſtotyſz máło nas ieſt ktorzybyſmy themu práwie dufáli/ á przy nim wiernie ſtali. Vnośi nas nędzny ſwiát/ á roſkoſzy iego záſlepiły ſercá náſze. Iáko to ſam Pan był przeźrzał/ gdy powiedał:
Ian w xvj. kapitu.
Iż przydzie duch moy ktory będzie ſwiát karał z grzechu/ s ſądu/ á s ſpráwiedliwośći. Z grzechu/ iżeſcie nie wierzyli w mię. S ſpráwiedliwośći/ iż idę do Oyczá/ á wy mnie nie oglądacie. S Sądu/ iż kſiążę thego ſwiátá oſądzono ieſt. A my thego wſzytkiego przedſię y dziś nie bacżymy/ prze ſwowolność duſze y ciáłá náſzego.
Czo ieſt ſpráwiedliwość Páńſka.
Otożći tu Pan iáwnie tę ſpráwiedliwość vkazał/ iżeś ty przez żadną inſzą vſpráwiedliwion nie mogł być/ áż on ſzedł do Oycá ſwoiego/ á nád thobą ty dáry y ty wſzytki dobrodzieyſtwá/ iákoś tu ſłyſzał/ wypełnić racżył. A tyś go nie miał oględáć/ boś tego nie miał bacżyć/ áni temu zrozumieć/ ieſliby thego w thobie Duch ſwięty pokázáć á tego tobie oznaymić nie miał. Oſądzony też y związány wſzytki kſiążętá ſwiátá tego/ iákoś tu ſłyſzał: iż wſtępuiąc w niebo/ wiedzye s ſobą rozmáite więźnie/ kthorzy iuż tobie nic przekáźić nie mogą/ áni żadney zwirz-


strona: [137]

Páná náſzego.Liſt 317.
chnośći mieć mogą/ ieſli wiernie będzieſz dufał Pánu ſwoiemu. Cżego iż żadny cżłek mieć áni zrozumieć nie może przez podpárcia możnośći Boſtwá iego. Coż nam inſzego należy/ iedno ſie vciekáć do możnego Boſtwá iego/ gdyż iuż ſiedzi ná práwicy Bogá oycá ſwego niebieſkiego/ proſząc á wołáiącz do niego do niego/ ábychmy tu byli pod możnoſcią kroleſtwá iego. A on áby nas racżył rządzić/ ſpráwowáć/ á potwirdzáć myſli náſzych/ ábychmy tu przez ſtałość wiáry ſwoiey to ſobie w tym docżeſnym żywocie zyednáć mogli/ áby ty dáry á ty obietnice ſwięte iego były nád námi wypełnione. A on gdzie ſam wſthąpił áby nas theż cżáſu ſwego zá ſobą/ ták iáko obiecał/ miłośćiwie pociągnąć racżył. A my ábychmy s cżáſem ſwym/ chowáiąc mu thu w żywocie ſwoim ſtátecżność wiáry ſwoiey á powinnośći ſwoich/ poſpołu z Bogiem Oycem y z Duchem ſwiętym/ iáko Páná á odkupicielá ſwoiego/ okiem w oko oglądáli. Co ſobie ku náuce s tey hiſtoriey rozmyſláć mamy. Vważayże tu ſobie káżdy krześćiáńſki cżłowiecże/ iákiego to Bogá/ á iákiego Krolá á opiekálniká ſwego maſz/ ktory poráźiwſzy á zwyciężywſzy wſzytki nieprzyicioły twoie/ á ciebie wzyawſzy zá bráthá ſwego/ á zá ſyná Bogu Oyczu ſwemu/ idzye triumfuiąc/ á z wielkim weſelem wſzytkich niebieſkich ſtanow/ do kroleſtwá ſwego/ á do Bogá Oycá ſwego. A idzye tobie gotowáć mieyſcá/ ieſli mu ſie tu wiernie záchowaſz w powinnoſciach ſwoich iáko Bogu á Krolowi ſwemu. Drugie obácż/ w iákiey cie nádzyei zoſtháwuie/ iż nie dáremna ieſth pracá twoiá/ y ſtałość twoiá/ iż po ſmierći twoiey iużeś pewien ożywienia ſwego/ á z martwych wſtánia twego/ gdyż głowá twoiá á Pan twoy/ ożywił ciáło ſwoie/ á tyś ieſt cżłonkiem iego. A iáko Páweł s. piſze/ iż iáko w Adámie wſzyſcychmy byli pomárli/ ták w Kriſtuſie Pánu ſwym wſzyſcy ożywieni być mamy. Ráduyże ſie ty w duchu ſwoim/ á roſkochay ſie w thym Krolu á w thym Pánu ſwoim. Trzecie rozmyſlay/ iákoć thu Prorok powieda/ iż wziął dáry rozlicżne dla ciebie od Bogá Oycá ſwego/ ktoreć tu hoynie ſzáfuie zá żywotá twego/ á ieſzcżeć hoynieyſze zoſtáwił po ſmierći twoiey. Cżwarthe/ iż wieſz że iuż thám maſz przycżyńcę ſwego/ á opiekálniká ſwego/ á iżeś tego iuż iſt/ iż ocżkolwiek záwołaſz w imię ſwięte iego/ do Bogá Oycá ſwoiego niebieſkiego/ wſzytko nieomylnie będzie prze cię vcżyniono. A gdyż tho iuż wiemy náſz wſzechmogący Pánie/ iż cie thám mamy Bogá/ Krolá/ y obrońcę ſwego/ á ocżkolwiek záwołamy w imię ſwięte twoie/ wſzytko otrzymamy. Dayże nam thákie myſli y tákie ſercá/ ábychmy thu tobie Pánu ſwoiemu ták záchowywáli powinność ſwoię/ iákoby ty dáry ſwięte twoie/ y ty błogoſłáwieńſtwá twoie/ były nád námi hoynie wypełniony. Co nam rácż dáć náſz wſzechmogący á wiecżny miły Boże w Troycy iedyny/ ná wieki wiekom błogoſłáwiony/ Amen. Ewányelia Niedziele ſzoſtey po Wielkiey noczy/ Kthorą zową Exaudi/ Nápiſáne o Ianá s. w xvij. káp. Iż Ociec/ Syn/ y Duch s. ieſt iedyne Boſtwo/ á iáko ie poznáć mamy. A to wam cżynić będą iż nie poználi Oycá áni mnie etc.
Pocieſzliwa náuká w káżdym przeſládowániu ſwiátá thego/ á co ieſt práwe zebránie á práwy Koſcioł Boży.
PRzycżynę wſzythkich złych rzecży Pan náſz w thych ſłowiech záłożył/ ktore miáły ná ſwiát przyść/ mowiąc ták tu w Ewányeliey: Iż nie poználi Oyczá áni mnie. A thá Ewányelia ieſth nam ku wielkiey pocieſze á ku wielkiey náuce Krześćiánom wiernym/ ná kthoreby kiedy miáły przychodzić troſki/ ſmutki/ á


strona: [137]v

Szoſtey Niedzyele
niebeſpiecżęńſtwá niebeſpiecżęńſtwá. A iż ty ſłowá ſą ná pocżątku záłożone/ to ieſt nawiętſzj grunt á przycżyna ku wſzytkim złoſciam/ á ku káżdemu okrucieńſtwu/ iż ludzie nie poználi co ieſt Bog y co ieſt Syn iego/ y co ieſt zá ſpráwá Duchá ſwiętego/ y iáka ieſt możność Boſtwá ich/ y co ſie dobrego dzyeie od nich wiernym/ y co ſie záſię złego dzyeie tym ktorzy ich nie poználi. Káżdy to ſobie vważywſzy/ ſnádnie ſie domyſlić może. Co iáko Pan Kriſtus zolennikom ſwoim á potym nam wſzytkim przepowiedzieć to racżył/ ku pocieſze á ku wyſtrzeżeniu náſzemu Ian s. w xvij.położeniu kſiąg ſwoich to nadobnie nápiſał tymi ſłowy. A Gdy przydzye pocieſzyciel/ kthorego ia poſlę wam od Oycá/ Duch prawdy/ ktory od Oyczá pochodzi/ ten da ſwiádectwo o mnie. Wſzákże y wy ſwiádkowie ieſteſcie/ ábowiem od pocżątku ieſteſcie zemną. Dla tego wam to powiádam/ áby nigdy ná was nie przyſzło pogorſzenye. Abowiem z Bożnic ſwych będą wymiátywáć was. Ale przydzye cżás/ iż káżdy kthory zábijáć was będzye/ będzye mnimáł áby wielką/ poſługę Bogu vcżynił. A tho wam cżynić będą/ iż niepoználi Oyczá áni mnye. A tom ia wam dla tego powiedzyał/ iż gdy przydzye ten cżás/ ábyſcie ná to pomnieli/ iżem ia tho wam powiedał. A tegom wam s przodku nie powiedał/ ábowiemem był z wámi. A Iż przez łáſki Páńſkiey co trudno zrozumieć/ ále ten Pan hoynie dáry ſwemi ſzáfuie/ gdy go o to prośić będzyemy/ z łáſki ſwey to w nas obiaſnić będzye racżył. Abowiem tu trzebá pilno bácżyć s tey powieśći Páńſkiey/ ktorą naypirwey vcżynił o Duchu s. co to ieſt Duch s. á iáko to ieſt wiecżny Bog z Bogiem oycem/ iáko tu o nim ſam Pan wyſławia: iż ten pocieſzyciel przydzye do was/ ktory z dawna od Oycá pochodzi. Drugie/ trzebá bacżyć/ iáko tu Pan powiáda o rozmáitym przeſládowániu á niebeſpiecżeńſtwie tego nędznego ſwiátá/ bez ktorgo żaden cżłowiek przebrnąć nie może tego mizernego morza/ w ktorym pływamy/ zá żywotá náſzego/ á vſtáwicżnie ſie topiemy w rozmáithych pokoſach/ przygodach/ á niebeſpiecżeńſtwie iego. Trzecie też trzebá bacżyć/ co tu Pan powieda: iż z Bożnic ſwych was wyłęcżáć będą. Thu rozeznáć trzebá/ co ieſt Bożnicá/ á co ieſt Koſcioł zebránia náſzego Krześćiáńſkiego/ w ktorym day Pánie Boże nam vſtáwicżnie chodzić á przebywáć/ áżbychmy przyſzli ku onemu wiecżnemu Koſcołowi Koſcołowi/ w ktorym nas cżeka Krol naſz y práwy káplan káplan náſz z rozmáitemi dáry á ofiárámi/ ták iáko o nim piſmá ſwiádcżą/ práwie wedle ſpráwy á rządu Melchiſedech onego naypirwſzego krolá y kápłaná.
w Pſalmie Cix.
Co ieſt Duch Páńſki.
Ile ku pirwſzemu/ iż ieſth Duch s. práwy pocieſzyciel náſz we wſzytkich troſkach/ przygodach/ á vpadkoch náſzych. A iż bez wſpomożenia iego żadne cżłowiecżeńſtwo wytrwáć nie może/ Ewányelie wſzytki y ine piſmá rozlicżne/ ſzyroko o tym ſwiádſzą. A iż ieſt wiecżny Bog z Bogiem Oycem/ á iż od niego záwżdy pochodzi/ ták iáko tu o tym ſam Pan Kriſtus powieda. Thoć ieſt iáſny á oſobliwy cżłonek wiry náſzey/ ktory Apoſtołowie ſpołecżnym zezwoleniem/ wycżerpnąwſzy to z głębokich táiemnic Boſkich/ przed ktoremi nic zákryto nie było/ zá oſobny vpominek nam zoſtáwili. Co to i dziś miedzy inemi cżłonki wiáry ſwiętey vſtáwicżnie wyznawamy/ mowiąc: Iż wierzę w ſwiętego Duchá. A ten cżłonek wiáry náſzey ieſzcże przed wyznániem Apoſtolſkim/ ieſt przez wſzytki Proroki wſzędy w piſmie ſwiętym rozmáicie vtwirdzony.
j. Moizeſzo. w j.
Bo ieſzcże Moiżeſz piſząc o pocżątku a o záłożeniu niebá y zyemie/ co s táiemnic Boſkich wziął/ powieda:
j. Moize. w xviij.
iż ná then cżás Duch Boży przenośił ſie nád wodámi. Abráám gdy Pan racżył sſtąpić ná iednym dole do ſtánowiſká iego/


strona: 138

po Wielkiey nocy.Liſt
á ná then cżás poznawſzy wiárę á ſtałość iego/ racżył mu był dáć zacnego ſyná Izááká w ſtárośći iego ná potomſtwo iemu. A kthemu áby ſie były wypełniły záſlubione Páńſkie obietnice: ktorych Abráám/ iáko piſmo ſwiádcży/ przez ſtałość wiáry ſwey doſtąpił: iż miáło przyść odkupienie z narodu iego narodowi ludzkiemu.
Abráám trzech widział á iednego chwalił.
Tedy mu ſie thám Pan we trzech oſobach vkázáć racżył. A on ácż trzech widział/ iednák wſzytko ku iednemu mowił. Bo mowił: Pánie ieſliżem nálazł łáſkę prze oblicżym twoim/ odpocżyń máło w tym nędznym przybytku moim. Y inych rzecży wiele wſzytko ku iednemu mowił. Tho ſie iuż znácżyło iż tám był Bog Ociec/ Syn/ y Duch ſwięty. O błogoſłáwionyſz to był Abráám/ á błogoſłáwiona to byłá wiárá iego. O ſzcżęſliwyſz to był cżás/ gdy tę rozmowę á tho záſlubienie przez thę wiárę ſwoię przyiął od Páná ſwego/ iż nam z iego narodu obiecał to ſwięte pokolenie/ ktore nas miáło wybáwic wybáwic á wyzwolić od onego wiecżnego więzyenia/ y wiecżney niewoley/ y z onego ſrogiego przeklęctwá kthore było ná nas przypádło przez pirworodny grzech/ á prze niepoſłuſzeńſtwo w Ráiu pirwſzego cżłowieká á orzodká náſzego Adámá.
j. Moizeſz iij.
Abowiem iáko Páweł s. piſze/ by nam Pan nie zoſtháwił nádzieie o tym ſwięthym plemieniu/ bylibychmy byli w więtſzym gniewie/ w więtſzym przeklęctwie y cięzſzym cięzſzym vpadku niż miáſtá Sodomſkie á Gomorſkie/ ná ktore z rozgniewánia Páńſkiego/ zá ſrogoſcią wyſthępkow ich/ ſpadł z niebá ogień ſiárcżány iáko deſzcż/ á zápaliwſzy okruthnie/ pożárłá ie zyemiá y ze wſzytkim narodem ludzkim/ ták iż żadny znák ná tym mieyſcu nie zoſtał.
Do Rzimian. w ix. Ezaiaſz w j. kapit. j. Moize. xix. kap.
A coż ſie tedy ieſzcże gorſzego nád to złe nád námi okázáć miáło/ trudno to rozum ogárnąć może/ chybá wiecżnego potępyenia/ by nam było tho ſwięte plemię nie zoſtáwiono/ ocżekawáć byſmy byli muſieli. Iáko y Daid ſwięty twirdząc tho iż Duch Páńſki od wiekow ieſt/ á od Bogá pochodzi/ we wſzytkich vpadkoch ſwych niſkąd inąd o pociechę nie woła/ iedno od Páná ſwego/ á od Duchá iego ſwięthego/ wyſławiáiąc go być rozmáitey dobroći á z rozlicżnemi pociechámi/ mowiąc ták w ſmutkoch ſwoich: Duch twoy miły Pánie bárzo dobry ieſt/ ten mię przywiedzye ná drogi ſpráwiedliwe
w Pſalmie C xlij.
A ná drugim mieyſcu tákże też o tym mowi:
w Pſalmie C iij.
Zeſli miły Pánie Duchá twego ſwiętego/ á będzie wſzytko ſtworzono/ á odnowiſz práwie wſzytkę oblicżność zięmie zięmie A co ná inſzych mieyſcach o tymże mowi/ á co inſzy Prorocy powiedáli/ wiele o tym piſmá znydzieſz. A ták to ieſt nie wątpliwy cżłonek wiáry náſzey/ iż Ociec/ Syn/ y Duch ſwięty od pocżątku ieſt iedyne Boſtwo/ y ná wieki/ będzye. Iáko o tey ſpołecżnośći y tu w tey Ewányeliey Pan dołożyć racżył/ gdzye mowi: Iż nie poználi Oycá áni mnie. A o Duchu ſwiętym powieda/ iż przydzie do was á náucży was wſzytkiey prawdy.
Iáko Duch ſwięty dawa ſwyádecztwo o Pánu náſzym.
Też tu Pan w Ewányeliey/ przepowiedáiąc rozmáite vćiſki wiernych ſwoich/ obiecuie ich nie opuſzcżáć: á dawa im znáć iż ie chce cieſzyć á twirdzić przez Duchá ſwego ſwiętego áż do ſkońcżenia ſwiátá. A to nicżym inſzym iedno iż powieda: Da wam ſwiádectwo o mnie. Iákoby rzekł/ gdy mie práwie poznacie przez ſpráwę Duchá ſwiętego/ iákieiem ia ieſt dobroći Pan/ á iáko nád káżdym dzyerżę mocną rękę ſwoię/ á iáko żadnemu vpáść nie dam/ kto iedno mnie ſtale dufáć będzye: tedy was iuż żadna rzecż nie ruſzy/ żadny fráſunk/ żadne niebeſpiecżeńſtwo was nie vnieſie od wáſzey ſtałośći/ gdy zrozumiecie com ia ieſth. A iż vwierzycie iż káżda rzecż nagorſza/ wam ku dobremu kończu á ku pocieſzeniu wáſzemu/ będzie przez mię nieomylnie przywiedzioná. A tu iuż pływáiąc á będąc w tey nádzyei o mnie/ nic cięſzko/ nic trudno zdáć ſie wam nie będzye: wſzytko wdzięcżno/ wſzytko miło zdáć ſie wam będzie/ gdy będzyecie práwie dufáć mnie Pánu ſwemu/ á vtwirdzicie tę nádzyeię ſobie o mnie/ iż to wſzytko poydzie á będzye obrocono ná wielką pociechę wáſzę/ cokolwiek ſie iedno sſtánie y złego y dobrego nád wámi. Iáko y Piotr s. nadobnie o tym piſze/ iż vmie Pan pocieſzyć ſpráwiedliwego.
ij. Petri ij. kapit.
A nád złoſniki záchował ſobie pomſtę cżáſu dniá ſpráwiedliwego ſądu ſwoiego. A iżbyś ták rzekł/ á tylkoż tego iż ſie iedno thą nádzyeią będę cieſzył/ á mnie ze-


strona: 138v

Szoſtey Niedzyele
wſząd przedſię dolega/ á pociechy niſkąd przedſię ná tym ſwiecie nie bacżę? Obácżże ſie iedno namileyſzy bráćiſzku/ co ieſt zá pociechá tego nędznego ſwiátá/ á iáko krotka/ odmienna/ á omylna ieſt.
Iákie ſą márne pociechy ſwiátá tego.
Ieſli złoto/ ſrebro/ ábo bogáctwo/ chciał byś mieć zá pociechę/ opuśćiwſzy Páná? Obacżyſz w iákim kłopocie/ w iákim niebeſpiecżeńſtwie thá twoiá pociechá ciebye zawżdy chowáć będzye. Boś iuż ſwobodę ſtráćił/ iużeś zniewolił myſl y duſzę ſwoię. Iuż muśiſz cżynić wſzytko z vſzcżypkiem zbáwienia ſwe go/ ieſliże cie pan Bog duchem ſwym nie ſpráwi. Iuż cie łákomſtwo ogárnie/ bo wſzytko będzieſz myſlił áby doſypował Iuż pychá zá tobą chodzi. Iuż ſtáránie/ ábyś nie zelżył ſtanu ſwego. Iuż myſliſz o ſkrzyni/ o kuchni/ o ſtáyni/ o żenie/ o cżeládzi. Iuż wieſzaſz klucż ná ſzyi/ maczaſz kraty by nie oſłábiáłá/ pociągaſz kłotki. Iuż niebeſpiecżne wyſpánie twoie. Iuż y ſługá y przyiaciel podeyrzány. Iuż nie tedy iedz kiedy chceſz/ nie tedy ſpi kiedy cżás/ nie tám idź gdzie chczeſz/ iedno gdzie muśiſz/ ábo thám gdzie cie twa potrzebá ábo powinowáctwo twe zánieſie. A ſam nie wzwieſz kiedyć to wſzytko márnie zginie/ ieſli nie będzie ſtraż á opieká nád tobą Páná twego. Tu też iuż obżárſtwo á opilſtwo zá tobą k woli ſwiátu chodzić muśi. A cożći zá roſkoſzy twe czukrowáne iedlá iedlá á twe ipſymowáne picia przynioſą? s ktorych wſzytko złe iuż zácżnie ſie twoie. Naprzod gniew Boży. Potym Artetikę/ Sciátykę/ Pedogrę/ Pleurę/ kręcenie w głowie iáko ſzalonym/ prętka ſtaroć ſtároć y ośiwienie/ y inych rozlicżnych przypadkow/ niemocy/ y niebeſpiecżnośći wiele. A co dáley krotki á mizerny żywot/ á nędzne dokońcżenie/ á ktemu z wątpieniem onego wiecżnego á błogoſłáwionego żywotá/ á onego pożądánego kroleſtwá twego.
Omylna nádzyeiá w cżłowieku.
Ieſliże ſie też chceſz cieſzyć nádzyeią ábo wſpomożeniem iákiego zyemſkigo cżłowieká/ obacż iáko go piſmo zowie/ zyemią/ błotem/ omylnikem omylnikem/ łgarzem. Ten nie tylko tobie/ ále áni ſam ſobie nic pomoc nie może/ bez łáſki á wſpomożenia Páná tego/ gdyż on ieſt iáko źdźbło co im wicher igra/ przed ſwiętym Máieſtatem iego/ áni poſtępić może ná wſpomożenie twoie/nie będzyeliwoley á przeźrzenia Páná twoiego. A ták obácż co ſą zá pociechy tego nikcżemnego ſwiátá/ ieſli ſie nie podeprzeſz pociechámi á obietnicámi od Páná ſwego/ ktoreć ſie záwżdy ku dobremu á ku pocieſzliwemu końcowi ſciągáią. A ták thy pomniąc ná to wierny káżdy krześćiáńſki cżłowiecże/ ieſliby ná cię iákie niebeſpieczeńſtwá/ trudnośći/ niedoſtátki/ vćiſki/ ábo iákie przeſládowánia przypádły/ cieſz ſie nádzyeią o Pánu ſwoim/ iż on nigdy ſwego wierne go nie opuśći/ á obroći w prętką rádość káżdy ſmętek iego. A niewierny záwżdy chodzić muśi w rozgniewániu iego.
Nádzyeiá dobra o Pánu/ chocia ſie odwłocży dobrodzyeyſtwo iego.
A ácżći ſie máło kęs odwlecże nádzyeiá pociechy twoiey/ bierz ſobie ná przykład ony wielkie miłoſniki Páńſkie/ á ktemu też y niewierne iego. Iáko Ianá s. á Herodá/ Lázárzá á bogacżá/ Dawidá á Saulá/ Fáráoná á lud Boży/ y wiele inych s ſpimá ſpimá ſwiętego przykłádow. Bo ácż Herod będąc krolem vżył do cżáſu nędzney myſli ſwey/ á krotkiey roſkoſzy ſwey/ á w coż mu ſie to potym w krotkim cżáſie obroćiło/ iż nędzne było dokońcżenie iego/ ták iż robacy pádáli s ciáłá iego/ á potymiákie było wiecżne zátrácenie iego. Ian s. ácż ná cżás márnie zginął/ ále co zá vpominki zá to wzyął/ ták iż ſam Pan o nim ſwiádſzy/ iż nádeń żadny więtſzy nie powſtał miedzy ſyny niewieſciemi.
Mattheuſz w xj.
Coż rozumieſz kto tu był więtſzy/ kto tu był zacnieyſzy? tenli nędzny krol/ ktory márnie zginął/ tenli ták vwielbyony ſwięty/ ktory zoſtał w tákim wiecżnym błogoſłáwieńſtwie v Paná ſwego. Bogacż też/ iáko o nim Ewányelia ſwiádcży/ vżywał hoynie/ chodził rozlicżnie w rozmáitych vbierzech.
Lukaſz w xvj.
A Lázarz nędznicżek leżał iáko pies pod wſchodem/ Pátrzaiże co wnet potym dálej nápiſano ſtoi/ vmárł bogacż/ y pogrzebion ieſt w piekle: vmárł Lázarz/ á wzyęt ieſt do przybytku Abráámowego. O nędznaſz to zamiáná/ o nieſzcżęſnyſz to fymárk. O vbogi bogacżu iákiż to był pogrzeb twoy/ iákież tho twoie wiecżne mieſzkánie będzie? Lepiey było nigduy tych biſiorow ábo tych ſłotkich potraw nie znáć/ ábo ſie ich było wiecżnie odrzec/ niżliś miał przyść ná tákie pomſty ſwoie. Tákież Fáráon/ tákież Saul/ ácż ná cżás vżyli możnośći ſwoich/ ále iákie było dokońcżenie ich/ ták iż márnie á hániebnie


strona: 139

po wielkiey nocy.Liſt
poginęli. A iáke záſię były pociechy wiernych Páńſkich/ tho tám o tym ſzyrzey hiſtorie ſwiádcżą y powiedáią.
Przecż Pan lud karze.
Pomniſz też ná Iopá s. iáko Pan ſtáłośći iego pokuſzáć racżył. Boć prze rozmáite przycżyny Pan bog ſwiát karáć racży.
Iop w ij. kapitule.
Iedny prze grzech/ ſtrzegąc tego/ áby onych potym wedle ſpráwiedliwego ſądu ſwego wiecżnie potępić nie muſiał. Drugich też wiáry á ſtałośći doſwiádſzáć á pokuſzáć racży. Ná drugich też chce okázowáć możność Boſtwá ſwego. Ale iákożby ſie kolwiek to nád tobą sſtáło/ to pewnie wiedz á te go bądź pewnie iſt/ iż ieſli w nim zupełną nádzyeię położyſz/ iż to wſzytko ku lepſzemu twemu będzie obrocono: iáko ſie to iuż wielokroć ná wiernych iego/ ktorzy w tym ſtale trwáli/ hoynie okazáło.
Czo ieſt/ da wam Duch ſwięty ſwiádectwo o mnie
A ſłuchay cżym nas tu Pan naywięcey cieſzy w nádziei náſzey/ gdzye powyeda: iż ten Duch s. ktory was cieſzyć będzie/ kthory od Oycá pochodzi/ da wam ſwiádectwo o mnie. Iákoby rzekł Pan: Wiecie iáki wam był zakon ſrogi Ociec przez Moiżeſzá vſtáwił/ wiecie też iáki ſrogi zakład záłożył/ iż to miał być káżdy przeklęty ktobi gi był namniey w cżym obruſzył. Rozumieyże ocż tu káżdemu idzye/ iużći to o płatne: bo co ieſt przeklętym być v Páná/ nicći inſzego iedno wſzytko ſtráćić y ná niebie y ná zyemi. A ten dobrotliwy Syn á then náſz miłośćiwy Pan/ Pan Iezus Kriſtus/ wſzytki ty ſrogośći/ wſzytki ty przeklęctwá zwyciężył/ przełomił/ á vbłagał męką ſwoią ſwiętą/ á oną wdzięcżną ofiárą ktorą ofiárował ná ołtarzu krzyżá ſwiętego Bogu Oycu ſwemu/ iż ktho weń vwierzy á w nim práwą nádzieię położy/ iuż prażen tego przeklęctwá/ iuż nád nim żadny ſąd áni żądna żądna ſrogość nie záwiſnie. A przeto tu w Ewányeliey powiedział/ iż tym ſie cieſzyć będziecie iż Duch ſwięty da wam ſwiádectwo o mnie/ to ieſt/ iż zrozumieci com ia ieſt y iákieiem dobroći ieſt/ y com wam ſpráwił/ ták iż obacżycye że przez mię wſzytki niebeſpiecżeńſtwá/ wſzytki ſprzećiwieńſtwá/ wſzytki troſki wáſze/ ieſli mi wiernie dufáć będziecie/ á ku mnie ſie vciekáć będziecie/ będą wam ná wielką pociechę á ná wiecżne rádośći przywiedzione.
Wątpienie s cżártá pochodzi/ á iáko to poznáć.
Pátrzayże theż ná to/ iż gdy ná cię w iákich przygodach twoich przeſtráchy á wątpienia iákie przypadáią/ to iuż zrozumieſz/ iż ſpráwy Duchá Bożego w tobie nie máſz: ále iuż duch ſprzećiwny w wodzi cie w roſpácż á w wątpienie o Pánu twoim. Gáśi w tobie nádzieię/ poduſzcża w tobie ſmutek á żáłość o rzecżach docżeſnych ná cżás ſtráconych/ ktoreś miał zwierzone do cżáſu od Páná twoiego. A nie dopuśćić tego bacżyć/ iż wſzytko co ty maſz nie twoie ále Páńſkie ie4t/ á tyś iedno tylko docżeſnym ſzáfárzem tego. Abowiem iáko Prorok powieda:
w Pſalmie xxiij.
Iż Páńſka ieſt ziemiá y wſzytko nápełnienie iey. A cżegoż thák bárzo żáłuieſz/ gdyż nie twoie było? Y owſzem ieſzcże winieneś iáko ſzáfarz s tego licżbę Pánu Bogu dáć.
Pociechá w przygodach.
Ale chceſzli thy w iákieieś kolwiek ieſt przygodzie w ſobie dobrąmyſl vcżynić/ wſpomniſz ná to ſwiádectwo ktore tobie Duch ſwięty dawa o Pánu twoim/ poſta ẃże gi iáko obraz przed ocżymá ſwoimi/ á roſpámięthay ſobie/ iż ſie dla ciebie národził/ dla ciebie rozmáite prace y męki podiął. Nákoniec vkrzyżowan/ vmárł/ z martwych wſtał.A ſzedſzy do Bogá Oycá ſwego/ wziawſzy wziawſzy ná ſię wſzytko przewinienie twoie/ iáko báránek niewinny/ ſiadł ná práwicy iego.
Do Rzym. w viij.
A tám ſie iuż vſtáwicżnie o cię ſtára/ á tám cie iuż ná ſwey pilney piecży ma/ áby ſnadź y włos z głowy twey nie zginął. Pátrzayże iákiego to Krola nád ſobą maſz/ przed ktorym drżą wſzytki ſprzećiwieńſtwá twoie: á ty ieſli iemu wiernie dufáć będzieſz/ iuż chodziſz w kroleſtwie iego/ w obronie iego/ á w opiece iego. A ktoż tedy nam ſprzećiwić ſie może/ ieſli on będzie z námi? Iuż y wſzytki fráſunki y kłopoty twoie iákożkolwiek ná cię przypádną/ prętko ſie obrocą w pociechę tobie/ ieſli będzieſz wiernie dufał iemu. A iáko on ſam powiáda/ iż y namnieyſzy wroblik nie zginie nád przeźrzenie iego.
Mattheuſz w vj.
A owſzem cieſząc nas mowi k nam: Izażeſcie wy nie więtſzey wagi v Oycá mego niż ptaſzkowie niebieſcy. A gdyż to pewnie wieſz/ iż ták możny Pan nád tobą ſtraż dzierży: coż cie tedy ruſzać ma? coż cie tedy w tey nádziei vwieść ma? ábyś mu nie miał dufáć/ gdyż pewnie wieſz/ iż cożkolwiek ſie nád tobą dzyeie/á ty iż ſtałośći wej nie odmieniſz/ wſzitko tobie ku dobremu końcuá ku pocieſze twey


strona: 139v

Szoſtey Niedzyele
będzye przywiedziono. Ey iużći by to kámienne á zápomniáłe ſerce było/ máiac táką opiekę nád ſobą/ á ták wierne obietnice/ áby ſie vnieść á záthrwożyć miáło: á zwłaſzcżá gdy będzie podpárto ſpráwą Duchá s. iż nam to da zrozumieć/ iákiego Páná mamy/ iáko mu dufáć/ y iákomu ſie porucżáć mamy.
Co ieſt Bożnicá á co koſcioł práwy.
A iż midzy wſzytkimi inemi niebeſpiecżeńſtwy to właśćiwe tu Pan przełożić racżył: Iż z bożnic ſwych będą odłącżáć was. Tu dopirko obácż/ co to ieſt bożnicá/ á co ieſt práwy koſcioł Páńſki. A vważ to ſobie/ iáko tho ieſt mocny ſzcżyt ná káżde niebeſpiecżeńſtwo/ mocnie á ſtale trwáć przy koſciele Páná ſwe go. Nie rozumieyże o owym murowánym ábo ręką budowánym/ boć to ieſt dom ku modlitwam Pánu/ y ku ſzáfowániu ſwiątośći ie go/ ſpráwiony. Bo iáko Izáiaſz mowi w oſobie Páńſkiey:
Izaiaſz w LXvj.
Ktoryż ieſt dom ktoryby mnie ogárnąć mogł? Y kthoreż ieſt mieyſce odpocżynienia mego? Izaſz niebo nie ieſt ſtolec moy/ á ziemiá podnożek nog moich. A ták wſzędy Pan ieſt/ á pełno niebo y ziemiá możnośći iego. Ale Koſcioł Pánu Bogu przyiemny/ ieſtći wſzythko zebránie Krześćiáńſkye/ iákożkolwiek po ſwiátu roſproſzone/ á gdzieżkolwiek ieſt/ gdy iedno ſtale á mocnie ſtoi przy Pánu ſwoim/ á przy ſzcżyrey wierze á náuce iego/ obiethnicze iego ſwięte vſtáwicżnie przed ocżymá maiąc/ obiethnicze iego ſwięte vſtáwicżnie przed ocżymá maiąc/ á w nich nic nie wątpiąc/ á w nicżym inſzym ſwych roſkoſzy á ſwych rádośći nie pokłádáiąc/ nigdzyey indzyey rády áni pomocy nie ſzukáiąc/ iedno w Pánu ſwoim
w Przipo. w vij.
Thu on iuż thego Koſciołá Kápłanem ieſt/ tu on iuż tych cżłonków głową ieſt. Tu iuż on wſzytkę opiekę y wſzytki rádośći ſwoie w tym Koſciele położył. Iákoż o tym ſamym powieda: Iż s cżłowiecżymi ſyny wiernemi będą wſzytki roſkoſzy moie. A ták przerzał to Pan Bog/ iż tácy ludzie s tey ſpołecżnośći á s tego Koſciołá mieli być w nienawiśći y inſzych narodow ludzkich/ kthorzy ſobie bożnicze ſwoie wymyſláć mieli/ á ſpráwy ſwe/ wiáry ſwe/ nádzieie ſwe/ modły ſwe/ inácżey obrácáć mieli/ niżli práwy Koſcioł Páńſki/ ktory ieſt ná they opoce/ ná Pánu Kriſtuſie z dawná fundowány á záłożony. A w zebrániu ſwoim/ á w bożniczach ſwoich nie mieli rádzi widzieć wiernyh náuk Páná ſwoiego/ wiernych náuk Apoſtołow iego. A owſzem wymietywáć ie/ á potym y ty wſzytki ktorzyby tych wiernych ſpraw y náuk Páńſkich náſládowáli. Acż iáwnie Prorocy wołáią/ iż prożno mamy Páná Bogá chwalić wymyſły ludzkiemi. Iáko y Izáiaſz ſzyroko o thym w oſobye Páńſkiey nárzeka/ mowiąc:
Izaiaſz w j.kapitu.
Iż mi iuż ſmierdzą dymy wáſze/ wymyſły wáſze: á iuż nie mogę wytrwáć/ muſzę ſie do was tyłem obroćić. Y gdy podnieſiecie ręce ſwe ku mnie/ nie wyſlucham was. Y nadobnie tám potym vcży/ iákiey Pan cżći á chwały w koſciele ſwym potrzebuie.
Iáko mamy poznáć oycá y ſyná.
Ale iż tego niektorzy zrozumieć nie mogli/ á zá inemi ſie wymyſły vnieść mieli to ſtąd przyſzło/ iż im obiecał Pan zá grzech ich ocży záſlepić: Iż pátrząc nie będą widzyeć/ á ſłyſząc nie będą rozumieć. Y powiedzyał thu Pan przycżynę w tey Ewányeliey przecż to vcżynić racżył: Iż nie poználi Oycá áni mnie. A co to ieſt poznáć Oycá y Syná iego/ iuż ieſt ſzyroce o thym wſzędy nápiſano. Poznáć iáko to ieſt dobrotliwy Ociec. Poznáć też to/ iż on wſzytko chce dla nas przez ſwego miłego ſyná/ oprocż żadnych wymyſłow/ vcżinić: ieſli go iedno wiernie miłowáć/ a iemu wiernie dufáć/ á iego ſwiętey woley náſládowáć będzyemy. Poznáć też co to ieſt zá ſyn/ co ieſt zá náuká iego/ iákiey to dobroći Pan iż nas zyednocżywſzy zá bráćiſki ſobie/ iákoż nas y ſam ták zowie/ vſtáwicżnie ofiáruie Bogu Oycu ſwemu przycżyniáiąc ſie zá námi.
Izaiaſz w vj.kapi. Mattheuſz w xiij. Marek w iiij. kapi. Lukaſz w viij.kap. w Dzieiach xxviij. Do Rzimian. w xj.
Poznáć też to iáko ſie tego przeſtrzegáć/ áby go nie gniewáć. A ieſliby ſie cżłowiecżeńſtwo vnioſło/ iáko go záſię vbłágáć. Abowiem iáko ieſt miłoſierny/ ták też ieſt y ſpráwiedliwy. A Páweł s. powieda/ iż ſtráſzliwa rzecż ieſt wpáść w ręce Bogá żywiącego.
Do zido. w x.kap.
A tu iuż gdy ták ſpráwion będzyeſz przez Duchá ſwiętego/ iuż w práwym koſciele á w práwym przybytku Páńſkim chodzić będzyeſz. Iuż ſie nic nie ſtáray choćby cie o inych bożnic odłącżono/ iużeś w ſpołecżnośći miłoſnikow Páńſkich. Co w tey roſpráwie s. bácżyć á vwáżáć mamy.


strona: 140

po wielkiey nocy.Liſt
Coż tu maſz napirwey bácżyć moy miły krześćiáńſki brácie. Vważay ſobie áto áto napilniey/ gdy ſłyſzyſz iż Pan twoy/ ieſli będzieſz wiernie ſtał przy nim/ obyecuieć zeſłáć Duchá ſwego ſwiętego/ ábyś go práwie poznał y Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ á coć z tego zá pociechy vrość máią/ gdy práwie poznaſz Bogá ſwoiego/ á mocno ſtánieſz z wiárą ſwoią przy 4więtym Máyeſtacie iego/ iużeś ſie o tym ſzyroko náſłuchał. Drugie/ maſz vważáć thy ſłowá Páná ſwego/ iż tu ſprzećiwnikow ſwoich ni cżym inſzym nie winuie w vpadkoch ich/ iedno powiáda przycżynę wſzytkich złych ſpraw ich/ iż nie poználi Oycá áni mnie. Bo káżdy nagorſzy wyſtępek/ niechay gi kto iáko chce zácżnie/ gdy ſie roſpomni ná Bogá ſwoiego/ iáko ieſt ſrogi w pomſtach ſwoich/ muśi zádrżeć káżde ſerce/ gdy Pozna Pozna Bogá ſwego. Tákże káżdy ſmutek/ káżdy vpadek/ żadny nigdy nie będzie nikomu ſtráſzen/ kto pozna Bogá Oycá ſwego/ obietnice ſwięte iego/ ſtraż y opiekę iego. Trzecie maſz vważáć/ co to ieſt być w koſciele Páńſkim/ á czo ieſt koſcioł iego/ gdyż tho nic inſzego nie ieſt/ iedno być w zebrániu á w ſpołecżnośći wiernych iego/ á wdzięcżnie poſlubionych iego. A iż iuż żadna bożniczá/ żadny wymyſł ſwiátá tego/ przećiwko temu wiernemu zebrániu iego/ żadney mocy áni żadney władzey mieć nie może. A ták vważáiąc to viecżmyſz ſie do Páná náſzego/ wołáiąc k niemu w they ſpołecżnośći koſciołá ſwiętego/ áby on nas tym Duchem ſwięthym ſwoim thák pośiláć racżył/ iákobychmy poznawáć mogli to ſwięte Boſto iego/ á chodzili w ſpołecżnośći tego ſwiętego á wiernego koſciołá iego. W ktorym koſciele á w ktorey ſpołecżnośći/ day Pánie Boże ábychmy ſtale przy tobie vſtáwicżnie trwáli/ á twoię opiekę/ á twoię obronę iáko właſne owiecżki twoie nád ſobą wiecżnie ználi/ Amen. Ewányelia ná dzień ſwiątecżny/ ktorą nápiſał Lukaſz s. w ſkutkoch Apoſt. w ij. káp. y s ſwoim wykłádem. O ſpráwach Duchá ſwiętego. A byli nápełnieni Duchá ſwiętego/ y pocżęli mowić rozlicżnemi ięzyki/ ták iáko on Duch ſwięty daał zrozumieć im etc.
O rownym Boſtwie Duchá ſwiętego z Bogiem oycem y s Synem/ y o dziwnych ſpráwachmożności ſpráwachmożności boſtwá iego.
WLaſnie ty ſłowá máią być záłożone ná káżdey ſpráwie o Duchu ſwiętym. Abowiem gdy rzecży wſzytki zbawienia náſzego/ kthore ſie dziwnemi ſpráwámi przez náſzego wſzechmogączego Páná działy od pocżątku ſwiátá/ żadnym rozumem/ żadnemi rozmyſły nie mogły być ogárniony/ by tego był Duch ſwięty/ Bog iednoſtháyny w Boſtwie z Oycem y s Synem/ dziwnie á rozmáicie w ſercoch ludzkich nie obiáwił: iż potym przez wiárę/ kthora byłá przez Duchá ſwiętego ſpráwowaná/ ktemu ludzie rozumieniu á k tey ſpráwie przychodzili. A by też to nie było w ludzkich ſercach obiáſniono/ tedyby nikcżemne były ſpráwy náſze/ ktorebychmy kolwiek cżynili/ ſtáráiąc ſie o to wiecżne kroleſtwo á o to wiecżne dobro. Kthorego z obietnice á dobrotliwośći Páńſkiey z wielką rádoſcią á s pocieſzliwą nádzieią vſtáwicżnie cżekamy. A gdyż to dobrodzieyſtwo tego zrozumienia z łáſki á z boſkiey dobroći Duchá ſwiętego mamy/ tedy nam ieſt potrzebá wiedzieć/ co ieſt Duch ſwięty/ á iákie ſą dobroći iego/ y ſpráwy iego. Cżefo niſkąd inąd ogárnąć nie możemy/ iedno z iegoż ſámego Boſkiego nádchnie-


strona: 140v

ná dzyeń Swiątecżny.
nia/ á s ſwiádectwá piſmá ſwiętego/ ktore on ſamże przez vſtá ludzi Pánu Bogu oblubionych/ ſzyroce obiáwił. A potym nawięcey s ſłow zbáwicielá náſzego/ ktore on nam tu będąc w ſwiętym cżłowiecżeńſtwie ſwoim ſzyroko rozſławił/ y przez Ewányeliſty ſwe ſwięte Duchem ſwiętym ſpráwione/ nápiſáne zoſtáwić roſkazał. O cżym ſzyrzey ták ieſt nápiſano w ſpráwach Apoſtolſkich. grafika GDy ſie było wypełniło dni pyęćdzyeſiąt/ byli wſzyſcy weſpołek ná iednym mieyſczu. Y sſtał ſie gwałthowny ſzum z niebá/ iákoby gwałthownego duchá przychodzącego/ y nápełnił wſzytek dom gdzye ſiedzyeli.
w Dzieiach ij.
Y vkazáły ſie im roznośći roznośći ná kſtałth ięzykow ogniſtych. Y ſiadł ná káżdym z nich/ á byli nápełnieni wſzyſczy Duchá ſwięthego Y pocżęli mowić inſzemi ięzyki/ iákoż iuż on Dych Dych ſwięty dawał wymawiáć im. A Iżbyſmy mogli lepiey á doſtátecżniey zrozumieć ſłowá Ewányeliſty ſwiętego/ ktoż to ma inſzy w nas ſpráwić/ iedno tenże ſzáfarz á tá nieſkońcżona dobroć tegoż Duchá ſwiętego Kthorego áby nam racżył dáć wſzechmogący á nieſmiertelny Bog náſz dla imieniá Siná ſwego/ á ku lepſzemu vznániu Boſtwá iego/ Amen. Pokolenie żydowſkie ktore był Pan Bog ná wſzem bárzo vmiłował/ nie dla ich ſtworzenia/ iedno iż ten był narod naypirwey Pan Bog ná ſwiecie poſtánowił/ y w tym narodzie wolą ſwą ſwiętą nawięcey okázowáć racżył. A potym iż ſie rozmáici narodowie od nich rozrodzili/ á Páná Bogá ſwego odſthąpili/ iuż Pan Bog nie miał o nich tey piecżey/ iáko o tych ktorzy o nim wiedzyeli/ pámiętáli/ á iego ſie imieniem ozywáli. Gdy byli zá przeźrzeniem Páńſkim do Egiptu záwiedzieni/ á w wielkiey á trudney niewoli thám byli. Iáko ſą pothym przez Moiżeſzá wywiedzieni/ hiſtoria o tym ſzyrzey powieda w kſięgach Moiżeſzowych ktore zową Exodus.
ij Moizeſz. w viij. ix.x.xi.



strona: 141

Ná dzyeń Swyątecżny.Liſt
Ale iuż przy dokońcżeniu wychodzenia ich z Egipthu/ gdy iuż Pan Bog nád Fáráonem/ nád krolem onegu Egipthu/ rozmáite pomſty á ſrogie plagi/ iż ich wypuśćić niechciał/ wypełnił: Tę ieſzcże plagę ná zyemię Egipſką zoſtáwił.
ij. Moyzeſzo. w xij.
Y kazał żydom tho oznaymić/ iż ia ſam sſtąpię ná zyemię/ á przeydę przez ziemię Egipſką/ á każę zábić á vmorzyć w káżdym domu czoż ſie kolwiek napirwey w tym domu vrodziło. A ták káżdy z was weźmi báránká niepomázánego/ á będziecie gi ieść w narodziech ſwoich. To iáko mieli ſpráwowáć/ á ktorym kſtałtem/ ſzyrzey im Pan Bog támże w tey hiſtoriey roſkazáć racżył. A przy tym też weźmiecie krwie onegoż to báránká niewinnego/ á náznácżycie ná podwoioch ſwych. A gdzieby byłj podwoie ználezione pokropione krwią onego niewinnego báránká/ tedy Pan Bog wſzechmogący w pokoiu ten dom z łáſki ſwey/ iáko ſobie wierny á poſłuſzny/ záchowáć racżył. Potym gdy ſie tho sſtáło/ iáko wyſzli przez ſuche morze/ iáko ie gonił Fáráon krol z wielkimi woyſki/ iáko go było w oney pogoniey morze zátopiło/ byłáby wielka hiſtoria.
ij. Moize. w xiiij.
Ale iż ktemu przychodzę/ gdy iuż byli ná puſzcży/ idąc w drogę/ gdy ná iednym mieyſcu odpocżywáli á rozbili ſwe ſtany: Widząc Pan iż im było grozy á zakonu potrzebá/ thedy w piąćidzieſiąt dni racżył ſie im w wielkim ſtráchu á w wielkiey wielmożnośći ſwoiey ná gorze Oreb okázáć/ ták iż zyemiá drżáłá/ gorá ſie ſrogim dymem kurzyłá/ gromy/ łyſkáwice rozlicżne/ ludzi ſtráſzyły/ ták iż ſie żadny przyſtąpić nie ſmiał.
ij. Moize. w xix.
Abowiem też im to powiedzyano było/ iż káżdy ſrogą ſmiercią vmrzeć miał/ ktoby ſie thám przyſtąpił. Tylko ſam Moiżeſz/ ktory był kſiążę á wodz onego ludu od ſámego Páná przeźrzány/ wſtąpił ná onę gorę/ y wziął tám wielkie á rozmáite obietnice y pociechy ludowi onemu: ktory iuż miał być inácżey ſpráwowan przez Duchá s. niż pirwey/ y potym káżdemu ktorzyby iedno woley Páńſkiey á imieniá iego ſwiętego ná potym náſládowáli y wzywáli. Y wziął dwie tablicy/ ná ktorych byłá oná ſwiętha wola Páńſka nápiſána.
ij. Moize. w xx.
Abowiem przed tym thák pirwey przez zakonu iáko błędne zwirzętá chodzili/ áni też wiedzieli co to zle zle á co dobrze.
w Pſalmie Lxxx.
Iáko y Páweł s. o ſobye mowi:
Do Rzimia.w vij.
Y ia bych był zakonu nie vznał/ tedybych był y do tego cżáſu nie wiedział co ieſt grzech.
Co tho ieſt Pentecoſtes.
Y názywan ieſt ten dzyeń Greckim ięzykiem Pentecoſtes/ co ſie wykłáda iákoby pięćdzyeſiąt/ á to iż też było dni pięćdzyeſiąt od wyścia ludu onego z onych cięſzkośći á z oney ſrogiey niewoley/ ktorą ćirpieli w Egipcie.
Cżłowiek záwżdy błądzi po puſzcży ſwiátá tego.
Pátrzayże pilno á vważ tu ſobie káżdy krześćiáńſki cżłowiecże/ tę figurę á to podobieńſtwo/ iż też thy pielgrzymuieſz/ á pielgrzymowánie twoie dziſzeyſzego dziſzeyſzego wieku twego/ ieſt podobne ku pielgrzymowániu onych żydow/ ktorzy wyſzedſzy z Egiptu/ chodzili po puſzcży/ ocżekawáiąc pocieſzenia od Páná ſwego. Obacżże v iákiego Fáráoná/ á w iákimeś Egipcie tego nędznego ſwiátá. Obacż w iákieieś cięſztośći cięſztośći/ á w iákim ſtráchu chodziſz/ prze ſrogość grzechu/ y inych przygod ſwoich/ á zwłaſzcżá ieſli przez łáſki Páńſkiey zoſtánieſz. Iákiego Fáráoná á ſnadź nie Fáráoná ále ſrogiego kátá cżártá ſprzećiwniká ſwego vſtáwicżnie nád ſobą maſz. Iáko błądziſz po puſzcży z rozmáitemi á z niepoſtánowionemi myſlámi ſwemi/ ktore ná to nic nie pomnią/ co ſie dziś około ciebie dzyeie/ y co ſie ná potym dzyać będzye/ ieſli odſtąpiſz od wodzá á od páſterzá ſwoiego/ Páná á zbáwicielá ſwego: ktory cie miłośćiwiey/ beſpiecżniey/ wiedzie do zyemie tobie obiecáney/ á do obiecánego tobie kroleſtwá á dzyedictwá dzyedictwá twego/ niżli on Moiżeſz: ktory w roſkazániu tego chodził/ á wiodł żydy do oney zyemie obiecáney á roſkoſzney/ ktorą mu był Pan náznácżyć á obiecáć racżył.
Figurá Moiżeſzowá w Pánu náſzym.
Vważ też to ſobie/ rownali ieſt obietnicá twoiá/ ktora ieſt wiecżna/ ku oney docżeśniey ludu onego. Pátrzayże pilno ktorim kſtałtem on náſz ſwięty Moiżeſz naſz miłoſćiwy miłoſćiwy Pan/ to cżynić á ſpráwowáć racżył. P938c"/> Iáko poráźiwſzy niepzyiacielá niepzyiacielá náſzego/ náznácżywſzy niewinną krwią podwoie náſze/ áby nas iuż przeźrzał y obrał lud ſobie wybrány/ wſtąpiwſzy ná gorę Oreb/ ná onę ſrogą gorę krzyżá ſwiętego/ á tám ziednawſzy nam rozmáite á nieſkońcżone dáry y pociechy ktore iuż więtſze być nie mogły/ iż nas odrzucone iáko błędne owiecżki przez ſrogość gniewu Bogá Oycá ſwoiego/ przywiodł zá ſię do łáſki á do ſwiętego mi-


strona: 141v

Ná dzyeń Swiątecżny.
łoſierdzie miłoſierdzie iego. Támże zgromił nieprzyiacielá á ſprzećiwniká náſzego/ thámże dokończył wſzytkich ſpraw/ ktorekolwiek iedno były potrzebne á pożytecżne zbáwieniu náſzemu. Co vſty ſwoiemi ſwięthemi zápiecżęthowáć racżył/ gdy rzekł:
Ian w xix. kapi.
SStáło ſie ieſt/ to ieſt/ iż ſie iuż tho wſzytko wypełniło/ cżego nam iedno było potrzebá do zbáwienia náſzego. Pátrzayże iákie nam theż obietnice przynieść racżył/ iż przez łácne ſtháránie/ ktorego nas krociuchno náucżyć racżył/ iuż doſtąpić możemy onego błogoſłáwieńſtwá á onych nieſkońcżonych dobroći/ ktorych oycowie náſzy/ by theż byli y kre ẃ ſwą wylewáli/ nigdy doſtąpić nie mogli. A ſpráwiwſzy to nam wſzytko/ á wſtąpiwſzy w cżłowiecżeńſtwie ſwoim do błogoſłáwionego Oycá ſwoiego/ piątegodzyeſtego dniá po męce ſwoiey/ po wywiedzieniu náſzym s ſrogiego Egiptu/ obiáwił nam thy pociechy/ á obiáwił thy wſzytki ſwięte ſpráwy ſwoie/ á práwie dał iáko nápiſáną ná tablicach w ſercá náſze ſwięthą wolą ſwoię/ gdy nam racżył zeſłáć Duchá ſwego ſwiętego/ Bogá ſobiew Boſtwie rownego. Abowiem by ſie też to było nie sſtáło/ tedy dobrodzieyſtá nád námi ſpráwione/ żadnegoby nam były pożytku nie przynioſły/ gdybychmy byli temu nie zrozumieli przez Duchá ſwiętego.
Práwe Pentecoſtes krześćiáńſkie
A toć byłá figurá onego báránká/ á toć było podobieńſtwo onego wyśćia y onego błądzenia po puſzcży przodkow náſzych. Toć wſzytko nád námi nędznymi á vpádłymi nędzniki wypełnić ſie miáło/ co ſie ná on cżás nád narodem żydowſkim wypełniło. A toć ieſt práwe Pentecoſtes náſze. Abowiem nie podobień był vpadek náſz ku vpadkowi onemu/ y więzyenie náſze ku więzyeniu onemu/ w ktorechmy byli niebożątká wiecżnie vpádli/ by był then niewynny báránek Pan náſz miły Iezus Kriſtus nie náznácżył podwoiow náſzych krwią ſwą błogoſłáwioną/ á nie wywiodł nas z onego ſrogiego Egiptu/ to ieſt/ s przeklęcia náſzego/ zá ktorechmy byli ſkazáni ná wiecżne więzyenie. Iż iuż ktorzy iemu dufamy/ á ſtátecżnie przy nim á przy náuce iego ſtoimy/ iuż żadna ſrogość/ żadna przekázá/ żadna zła nádzieiá/ nie tylko nád námi/ ále y nád domy náſzemi/ nigdy mocy mieć nie może.
Cżytáć piſmá bez podpárcia Duchá s. máło pomoże.
Coż ieſt ná tym iżbyſmy wſzytki hiſtorie y wſzytki piſmá cżytáli/ y vmieli/ y to wiedzieli co ſie nád námi dzieie y ná potym dziać ma/ á iż tego dobrodzieyſtwá od Páná ſwego ſoie nie zyednamy/ iż thego zrozumieć nie będzyemy/ cochmy zá to powinni/ á iáko to rozumem ogárnąć mamy/ y iáko á ktorym kſtałtem to pánu ſwemu záſługowáć mamy/ y iáko ſie ku thym miłośćiwym á pożądliwym obietnicam przypráwowáć mamy/ ábychmy ich doydź á docżekáć mogli. Co inácżey być nie może iedno przez ſtałość náſzę/ kthorą mamy mocnie mieć o Pánu ſwoim/ á przez ſtátecżną wiárę á miłość/ kthorą mamy mieć. A coż to inego ma ſpráwić w nas/ iedno vrząd á dobrodzieyſtwo Duchá s. Ktorego właſnie Pan n
Práwe Pentecoſtes krześćiáńſkie
A toć byłá figurá onego báránká/ á toć było podobieńſtwo onego wyśćia y onego błądzenia po puſzcży przodkow náſzych. Toć wſzytko nád námi nędznymi á vpádłymi nędzniki wypełnić ſie miáło/ co ſie ná on cżás nád narodem żydowſkim wypełniło. A toć ieſt práwe Pentecoſtes náſze. Abowiem nie podobień był vpadek náſz ku vpadkowi onemu/ y więzyenie náſze ku więzyeniu onemu/ w ktorechmy byli niebożątká wiecżnie vpádli/ by był then niewynny báránek Pan náſz miły Iezus Kriſtus nie náznácżył podwoiow náſzych krwią ſwą błogoſłáwioną/ á nie wywiodł nas z onego ſrogiego Egiptu/ to ieſt/ s przeklęcia náſzego/ zá ktorechmy byli ſkazáni ná wiecżne więzyenie. Iż iuż ktorzy iemu dufamy/ á ſtátecżnie przy nim á przy náuce iego ſtoimy/ iuż żadna ſrogość/ żadna przekázá/ żadna zła nádzieiá/ nie tylko nád námi/ ále y nád domy náſzemi/ nigdy mocy mieć nie może.
Cżytáć piſmá bez podpárcia Duchá s. máło pomoże.
Coż ieſt ná tym iżbyſmy wſzytki hiſtorie y wſzytki piſmá cżytáli/ y vmieli/ y to wiedzieli co ſie nád námi dzieie y ná potym dziać ma/ á iż tego dobrodzieyſtwá od Páná ſwego ſoie nie zyednamy/ iż thego zrozumieć nie będzyemy/ cochmy zá to powinni/ á iáko to rozumem ogárnąć mamy/ y iáko á ktorym kſtałtem to pánu ſwemu záſługowáć mamy/ y iáko ſie ku thym miłośćiwym á pożądliwym obietnicam przypráwowáć mamy/ ábychmy ich doydź á docżekáć mogli. Co inácżey być nie może iedno przez ſtałość náſzę/ kthorą mamy mocnie mieć o Pánu ſwoim/ á przez ſtátecżną wiárę á miłość/ kthorą mamy mieć. A coż to inego ma ſpráwić w nas/ iedno vrząd á dobrodzieyſtwo Duchá s. Ktorego właſnie Pan náſz názwał być pocieſzycielem. Bo nie doſyć ná tym/ iż ocż proſiſz proſiſz Páná w ſmutkoch ſwoich á w vpadkoch ſwoich. Nie doſyć nátym/ iż maſz pewne obietnice o wyſłuchániu ſwoim/ ieſli ten ſwięty pocieſzyciel nie obiáśni á nie náwiedzi ſercá twoiego/ á nie ſpráwi w tobie tákiey wiáry y tákiey ſtáłośći/ w iákieybyś ty to/ ocż ſie iedno ſtáraſz ná tym nędznym ſwiecie/ á zwłaſzcżá coby nie było nád wolą Páná Bogá ſtworzycielá twoiego/ otrzymáć mogł. Ale gdy ták iuż ſpráwion będzyeſz/ toś iuż dopiro pewien á iſt/ iż nieomylnie á niewątpliwie pociechy á żądośći twoie w tobie będą wypełniony. A to iuż koniec pociechy twoiey/ gdy przez Duchá s. przez onego wiernego pocieſzycielá twoiego będzyeſz ktemu przywiedzyon/ cżego ieſt pożądáło troſkliwe ſerce twoie/ á iż w dobrey nádzyei będzyeſz vtwirdzony z zupełnoſcią wiáry twoiey. Ktora nie przez cię/ ále przez dobrodzyeyſtwo tego to Duchá ſwiętego/ byłáby w tobie ſpráwioná á vtwirdzoná.
Od wiekow wſzytki ſpráwj zbáwienia ludzkiego/ przez Duchá ſwiętego.
A iżbyś ták mnimał wedlug wedlug hiſtoriey Ewányeliey s. áby tylko w dzyeń ſwiątecżny Duch s. w możnośći ſwey był ſie obiáwił. Od pocżątku ſwiáta wſzythki ſpráwy przeminęłych y przyſzłych wiekow/ zwłaſzcżá zbáwienia náſzego/ záw-


strona: 142

Ná dzyeń Swiątecżny.Liſt
żdy były zá ſpráwą Duchá s. iáko o tym wſzyſcy Prorocy ſzyroko nápiſáli. Ale niż ſie było wypełniło odkupienie náſze/ od ſrogośći gniewu Páńſkiego/ á od przeklęctwá náſzego/ tedy ſie okázowáć racżył w táiemnoſciach ſpraw Boſtwá ſwego. Ale gdy ſie zyáwił Pan náſz ná ſwiát/ á okázáć Boſtwo ſwoie racżył/ iáko o tym Ewányelie ſwiádcżą/ iuż iáwniey/ iáſniey Duch s. możnośći ſwe okázowáć racżył: O cżym ieſzcże Anyoł Pánnie przy zwiáſtowániu powiedzyał/ iáko miáło być ciáło Páńſkie w niey ſpráwiono/ mowiąc:
Lukaſz w j.kap.
Iż Duch s. sſtąpi w cię/ á moc nawyzſzego nawyzſzego Bogá záćmi około ciebie. Iáko też y przy ofiárowániu Páná náſzego Ewányelia ſwiádcży:
Lukaſz w ij.
Iż gdy Symeon wzyął dzieciątko ná ręce ſwoie/ nápełnion Duchá s. á wołáiąc głoſem wyznawał możność ſwiętą Boſtwá iego. Anná prorokini támże Duchem s. nápełniona/ powiedáłá o práwym przyśćiu iuż będącego Meſyaſzá/ nam z dawná obiecánego.
Tamze Tamze.
Ian s. dzyeciątkiem máłym w żywocie mátki ſwey iuż był poznał Páná ſwego/ przez tegoż to Duchá s. Y gdy był krzeżon Pan náſz Iordanie przez Ianá s. tám w oſobie gołębicżey gołębicżey Duch s. okázáć ſie iuż iáwnie nád nim racżył/ y możność Boſtwá iego/ y tákież możność Boſtwá ſwoiego.
Mattheuſz w iij.
Gdzye tego głos z niebá potwirdził ktory był ſłyſzan: Iż to ieſt ſyn moy miły/ tego chcę ábyſcie ſłucháli. A owſzem gdy iuż dokonał Pan wſzytkich ſpraw zbáwienia náſzego/ á wſtąpić racżył iáko práwy krol do niebá á do kroleſtwá ſwego/ cżyniąc doſyć obietnicam ſwoim/ ku pocieſze náſzey á ku obiáśnieniu náuki y woley ſwoiey ſwiętey/ iż nam był záſlubił zeſłáć Duchá ſwego s. á tu iuż iáwnie/ iáko Ewányelia ſwiadcży/ przy wſzytkim zgromádzeniu Apoſtołow y inych ludzi ſwiętych/ ſpadł ná nie Duch s. iáko grom/ y okazał ſie nád káżdym ná kſtałt ięzyká ogniowego.
w dzieiach w ij.
Dáiąc nam náukę/ ábyſmy zápaliwſzy iáko ogniem ſerce ſwe/ vſty/ ięzyki/ y wſzytkimi myſlámi ſwemi wyznawáli wielmożność Páná náſzego/ y to co on nád námi nikcżemnymi źwirzęty/ nie z godnośći náſzey/ ále s ſzcżyrey dobroći ſwoiey miłośćiie okázowáć racżył. A ták gdy iuż wieſz iż to nieomylne Boſtwo Duchá ſwiętego w nas ſpráwowáć racży wſzytki dáry y dobrodzyeyſtwá Páná náſzego/ co ſie to iuż po przyśćiu Páńſkim iáwnie okazáło. Iuż ſie ochotniey ſtáray/ iuż pilnie ſzukay iákoby to ſwięte Boſtwo ciebie y wſzytki ſpráwy twoie Pánu Bogu ku cżći ſpráwowáło á w tobie obiáśniáło. Bo ácż nam ieſt daná obietnicá przy oſtatecżney wiecżerzy Páńſkiey/ Iż ilekroć prziymowáć będzyecie ciáło y kre ẃ moię/ tylekroć wam będą odpuſzcżone grzechy wáſze.
j. do Korint. w vi.
A komu ſą grzechy odpuſzcżone/ iuż then chodzi w miłośći Páńſkiey. Daná ieſt theż nam obietnicá druga/ Iż kto vwierzy a okrzcżon będzye/ ten będzye zbáwion.
Mar. w oſtatnim.
A cżegożby nam więczey potrzebá? Daná nam też ieſt obietnicá/ Iż ocżkolwiek iedno prośić będzyecie w imię moie/ nic wam nie będzye odmowiono.
Ian w xvi. kap.
A co inych obietnic w piſmie ſwiętym/ á ktoby tho mogł wylicżyć.
By nie podpárcie Duchá s. máłoby nam pomogły obietnice Páńſkie.
Ale obácżże to ſam v ſiebie/ ieſli przy tey obietnicy káżdey nie będzye w thobie práwey nádzyeie á ſtałey wiáry o Pánu ſwoim/ ktora tobie przydź nie może oprocż ſpráwy Duchá s. ty wſzytki obietnice tobieby żadney pociechy nie przynioſły/ owſzemby ſie w niwecż obroćiły. Abowiem ſam Pan ná to ſrogą ſentencią vcżynił: Iż ktoby to prziymował niegodnie/ á to ieſt przez wiáry/ á przez doſtátecżnego doſwiadcżenia ſwego/ tedyby ſąd á pomſtę ſobie prziymował.
j. do Korint.w xi.
Gdzie y Páweł s. tákież tego ſłowy ſwemi podpiera mowiąc:
Do zidow w xji.
Iżprzez wiáry żaden ſie Pánu bogu vpodobáć nie może/ Owſzem Páweł s. ták piſze:
j. do Krint. w xij.
Iż nie tylko ábychmy przez wiáry mogli co dobrego vcżynić. Ale przez niey y thego imienia ſwiętego Iezus/ żaden wymowić nie może: A owſzem przez Duchá ſwiętego. A gdyż tego imieniá ſwięthego áni wymowićbychmy mogli/ áni żadney rzecży dobrey przez wiáry vcżynić nie możemy/ tedyby iuż prożna nádzyeiá náſzá/ bobychmy mu ſie áni vpodobáć/ áni ſobie nic zyednáć nie mogli. O iákażby to byłá ſłába nádzyeiá náſzá/ ábychmy o to ſtáráiąc ſie wſzytkiemi pilnoſciámi ſwemi/ nic zyſkáć áni otrzymáć nie mogli. Co ieſli nie będzye dáru á dobrodzieyſtwá Duchá ſwiętego/ áby w nas tę zupełną wiárę á ſtałość pouduſzcżyć racżył/


strona: 142v

Ná dzyeń Swáątecżny.
w niwecżby ſie wſzytki rádośći náſze obroćiły.
Duch s. práwy pocieſzyciel.
A ták to ieſt koniec wſzytkich pociech náſzych/ tho ieſt ocżekawánie wſzytkich rádośći náſzych/ then ieſt práwie przezwan pocieſzycielem/ Abowiem przez tego ſpráwy żadnebychmy rádośći áni pociechy doſtępić nie mogli. Acż wiemy rozmáite dobrodzyeyſtwá Bogá Oycá náſzego/ ktore nád námi dziwnie okázowáć racży/ iż iáko Dawid powieda:
w Pſalmie viij.
Máło mniey od Anyołá cżłowieká vwielbić racżył. A ſtworzywſzy go ná kſtałt Boſtwá ſwego/ co to okazał w oſobie ſyná ſwoiego/ ni nacż go inſzego nie chowa podrzućiwſzy tu wſzytko pod nogi iego/ iedno áby thu potym dał opánowáć przy ſobie wſzytki rádośći niebá ſwego.
Dobrodzieyſtwá ſyná Bogá oycá y Duchá ſwiętego.
Wiemy też dobrodzyeyſtwá ſyná Bogá Oycá/ iż gdychmy to byli wſzytko ſtráćili/ on przez ſrogość męki ſwoiey to nam wſzytko v Bogá Oycá ſwego przeiednáć racżył/ ták że nas záſię przywrocił ku ſtráconemu dobremu náſzemu/ á vcżynił nas s ſynow przeklętych wdzięcżnymi ſyny Bogu Oycu ſwemu/ á bráćiſzki ſobie. Y co nam ktemu zá dobrodzieyſtwá w żywocie ſwym ſpráwił/ y teraz ſtoiąc ná práwicy Bogá Oycá ſwego/ iáko báránek niewinny vſtáwicżnie ſpráwowáć racży/ to nam wſzem nie táyno. A cożby po tym było by był Duch ſwięty z miłoſierney dobroći ſwoiey thego w nas nie obiáſnił/ tedybychmy byli temu nigdy nie zrozumieli. A gdybychmy byli nie zrozumieli/ iákożbychmy byli wierzyć mogli? A gdibychmy byli nie wierzyli/ iákożbychmy ſie iuż byli Panu ſwoiemu podobáć mieli? A thubychmy iuż muſieli ſie byli obroćić w niewdzięcżne ſtworzenie á w przeklęty narod v Páná ſwoiego. A ieſlibychmy byli ktemu przyſzli/ á coż było potym iżechmy ſtworzeni/ á ſnadź było lepiey być iákim inſzym ſtworzeniem ábo źwirzęciem/ ktore nád ſobą żadney ſrogośći nie cżuie.
Bez rády á pomocy Duchá ſwiętego/ ſłába obroná náſzá.
Widzimy też co ſie około nas tocży/ iáko około nas przećiwnicy náſzy hárcuią/ Swiát/ Ciáło/ Cżárt/ przywodząc nas w rozmáite grzechy/ áby nas záwżdy mogli zmierźić Pánu náſzemu. A żadna godziná nie ieſt áby nędzny cżłek był od vpadku przepiecżen/ nie będzyeli podpárcia á miłoſierdzya duchá ſwiętego. Abyſmy w tákich niebeſpiecżeńſtwiech nie mieli mieć doſtátecżney nádzieie á wiáry o Pánu ſwym/ iż on będzye obrońcą náſzym/ á nikomu inemu nád námi pánowáć y krolowáć nie da/ oprocż kroleſtwá ſwego/ tedyby byłá ſłába obroná náſzá/ ábyſmy przez pomocy iego vpáść niemieli/ á omylić ſie nie mieli. A ták gdyż to ieſt náſz oſtátecżny ſzcżyt/ á tho ieſt nagruntownieyſza obroná káżdego niebeſpiecżeńſtwá náſzego/ prośmyſz wſzechmogącego Bogá á Oycá náſzego/ wzyąwſzy o nim ſtáłą wiárę/ iż nas miłośćiwie wyſłucháć racży/ przez zaſługi ſwego miłego ſyná/ gdyż ſie nam Oycem ſwym miłośćiwym dopuśćić zwáć racżył/ áby tym to pocieſzycielem á duchem ſwiętym ſercá á myſii myſii náſze obiáſnić racżył/ ábychmy go iáko Bogá Oycá ſwoiego poznáć mogli. A poznawſzy go/ iemu iáko dobrzy á cnotliwi ſynowie w ſtáłośći á w wierze trwáli/ á ſtąd ku iego ſwiętey łaſce przychodzili/ máiąc nádzyeię w oney ſwiętey obietnicy Páná náſzego/ co nam powiedał o wyſłuchániu prośb náſzych v Bogá Oycá ſwego/ mowiąc:
Mattheuſz w vij. Lukaſz xi. kap.
Izaſzby był ktory ták zły ociec/ gdyby ſyn v niego prośił chlebá/ áby mu podał kámień. Abo iż gdyby prośił ryby/ áby mu dał wężá. Tákież Ociec wáſz niebieſki wie czo wam ma dáć/ gdy go iedno prośić będziecie. A to ieſt/ daw wam Duchá ſwiętego pocieſzycielá wáſzego. Abowiem zrozumieiącz iż to ieſt naprzdnieyſzy ſkarb/ á naprzednieyſze dobro náſze/ łáſká á ſpráwá náſzá przez Duchá ſwiętego. / Gdy to mieć będziemy/ á gdy to ſobie iuż zyednamy/ iuż wſzytki ſpráwy náſze/ iuż wſzytki poſtępki náſze/ będą ſie podobáć Pánu Bogu náſzemu. Co ſobie s tey roſpráwy ſwiętey rozwáżáć mamy. A thu rozważáć mamy/ co to ieſt zá Boſtwo/ á iákie ſą dziwne ſpráwy iego/ Bog ieſt niewiemy co/ iedno pewnie wiemy iż ieſt/ á iż ieſt dziwna á nieſkońcżona/ áni żadnym rozumem ogárniona iákaś moc á iákaś wielmożność/ ktorey áni rozumem/ áni żadnim rozmyſłem nikt pośćignąć nie może. Tegoż Bogá wo-


strona: 143

Ná dzyeń Swiątecżny.Liſt
la á moc pochodząca od niego iákaś dziwna ieſt/ duch s. iego/ ktori/ rządzi/ ſpráwuie/á opátruie wſzytki rzecży ná ziemi y ná niebie/ ktory wie y widzi wſzytki táiemnice/ y wſzytki wewnętrzne ſpráwy y myſli káżdego ſtworzenia. A then dziw/ á tę ſpráwę dziwną/ dziwnie też ſobie vważáć mamy. Druga/ obacżáć mamy/ iż wſzytki ſpráwy náſze/ iáko ſą trudne/ iáko ſą záplcione/ y s kim burdę mamy/ y iáko twwárde ſprzećiwieńſtwá ſie około nas tocżą/ y co ieſt zá rozum náſz/ y iáko ieſt grzechem záráżono á zemdlono przyrodzenie náſze/ A ieſli nie będzye thego Duchá ſwiętego Páńſkiego/ á miłośćiwego podpárcia iego/ iuż ſłába nádzieiá náſzá/ iuż rádá/ opátrzność/ y káżda ſpráwá náſzá/ byłáby nie inácżey iedno iáko źwirzęca/ ieſliby ten Duch Páńſki nie obiáſnił á práwie nie ożywił vmyſłow náſzych/ wſzędy á wſzędy ſłábeby były poſtępki náſze/ y káżde obacżenie náſze. Trzecie pomnieć mamy/ iákie mamy obietnice od Páná ſwego/ y w ſwiątoſciach iego/ y w prośbach náſzych. A czożby było po thym/ ieſlibychmy tho bez wiáry cżynili á ſpráwowáli/ wſzytkoby ſie nam to w niwecż obroćiło/ á żadnegoby nam pożythku nie vcżyniło. A wiárá żadnym obycżáiem w nas wzbudzona áni ſprawowaná być nie może/ bez ſpráwy á bez nádchnienia tegożto Duchá ſwiętego/ ták iákochmy iuż pirwey ſłyſzeli/ bo przez wiárę mamy ſie podobáć Pánu Bogu ſwemu. A toć ieſt koniec wſzytkich ſkárbow náſzych/ á tho ſą wſzytki pociechy náſze/ podobáć ſie Pánu Bogu ſwemu/ á cżekáć nás ſobą wypełnienia wſzytkich miłośćiwych obietnic iego. A gdyż tego doſtáć áni doſthępić nie możemy/ oprocż rády/ pomocy/ á podpárcia Duchá ſwiętego. Rácżyſz go nam thedy dáć á zeſłáć w ſerczá náſze Boże Oycże náſz wſzechmogący/ á obiáśnić thy błędne á pożądliwe ſercá náſze/ z łáſki á z miłoſierdzia ſwoygo/ przez zaſługę thwego miłego Syná á przez pokorne prośby náſze. Ktoregoś nam racżył dáćiáko w zakłádzie/ iż ocżkolwiek będziemy prośić w imię ſwięte iego/ iż záwżdy mamy być wyſłucháni/ Amen. Ewányelia Wthora y s ſwym wykłádem ná dzień Swiąthecżny/ nápiſána przez Ianá s. w xiiij. kápit. Przećiwko niedowiárſtwu ſłowom Páńſkim. Abowiem do niego prziydziemy/ á mieſzkánie ſobie przy nim vcżynimy etc.
Kędy á iáko Pána Bogá do ſiebie przywabić/ y kędy á iáko go ſzukáć/ y iáko ſie przigotować przeń.
OBycżay ieſth dawny/ iż przy káżdym wykłádu Ewányeliey ſwiętey/ bywáią z niey wzięte niektore ſłowá zá pocżątek/ ku kthorymby ſie ine ſłowá Páńſkie ſciągáły. Iáko thu w tey Ewányeliey Pan Kriſtus przepowiádáiąc wolą ſwą ſwiętą zwolennikom ſwoim/ y wſzytkim wiernym ſwoim ktorziby ſie o to pilnie ſtáráć chcieli/ mowi á obiecuie: Iż do niego przydziemy/ á mieſzkánie ſobie z nim vcżyniemy. A ták iáko to ſobie kto vważyć ma/ trzebá ſie dobrze rozmyſlić/ iáko wieldzy ſtanowie ſie do niego obiecuią/ iákoby thy przybytki ochędożyć/ y iákoby ye przypráwić/ gdzyeby ták zacne goſcie záchowáć miał. Abowiem rozumiey temu/ gdziebyś thák wielkie ſthany do ſiebie zwabił/ iż bez wielkich ſkárbow á bez wielkich vpominkow być nie możeſz. A iáko ktemu przyść maſz/ y iáko theż páłac ſercá ſwego ktemu przypráwić maſz/ y iákie klenoty zá to odnieść maſz/ ſam


strona: 143v

w poniedzyáłek Swiątecżny.
cie tu Pan twoy w tey Ewányeliey ſwiętey miłośćiwie vcży. Ktora ieſt nápiſána przez Ianá ſwiętego tymi ſłowy. YEſli mie kto miłuie/ ſłowá moye chowáć będzye/á Ociec moy theż ſie go rozmiłuie/ á do niego przyydzyemy/ á mieſzkánie ſobye v niego vcżyniemy. Ale kto nie miłuie mnie/ thedy theż y ſłow moich nie pilen. A ſłowá ty kthore wy ſłyſzycie odemnie/ nie ſąć moye/ ále tego ktory mie poſłał Oyczá. Tho ia z wámi rozmawiam/ tu przy was będąc. Ale on Pocieſzyciel/ ktory ieſt Duch ſwięty/ ktorego Duchá Ociecz poſle wam dla imieniá moyego/ then was ſzyrzey wſzythkiego náucży/ á poduſzcży w was tho wſzythko co ia kolwiek teraz z wámi mowię. Pokoy moy zoſtáwuię wam/ pokoy moy dawam wam: nie ták iáko ſwiát dawa/ ia dawam wam. Niechay ſie nie ſmući ſercze wáſze/ áni ſie lęka/ ábowiem ſłyſzeliſcie co wam powiedam/ iż idę/ y záſię przydę do was. Byſcie mię też miłowáli/ rádowálibyſcie ſie wżdy s thego że wam tho powiádam/ iż idę do Oyczá/ Abowiem Ocyecz więtſzy mnie ieſt. A przeto wam to powiádam niżli ſie tho wypełniło/ iż gdy k temu przydzye iż ſie wypełni/ ábyſcie vwierzyli. Iż nie wiele z wámi mogę mowić. Abowiem przychodzi kſiążę tego ſwiátá/ ále we mnie nic ſwego nie naydzye. Ale iżby poznał ſwiát iż ia miłuię Oycá. A iáko mi ieſth roſkazánye dał Ociec/ ták cżynię. A ták wſtańcie á idźmy ſtąd. SLyſzałeś ſłowá Páńſkie/ iáko tu wielkie rzecży ku pocieſze náſzey nam/ iáko właſny Ociec á miłośćiwy Pan dziatkom ſwoim/ łáſkáwie przekłádáć á przepowiedáć racżył. Iedná/ iż nam obicuie táki klenot á thaki ſkarb ſnádnie ználeść/ kthorego áni zyemiá áni niebo bogáctwy ſwoiemi zárownáć nie może. A tho ten/ gdzye mowi: Iż do niego przyydzyemy/ á mieſzkánie ſobye z nim vcżynimy. Drugye/ okazał nam drogę iáko kthemu przyść/ y iáko ſie ná tákie goſcie przycżyniáć mamy/ gdzye mowi: Ieſli kto będzye miłował mnye/ á ſłow moich pilen będzie/ Ociec moy też go vmiłuie. Trzecie/ iż nam obiecuie ſłowá ſwoie/ á nie inſze/ przez Duchá ſwego ſwiętego w nas obiáſnić á poduſzcżyć/ iákobychmy im ná potym lepiey zrozumieć mogli. A potym pokoy ſwoy nam łáſkáwie obiecuie zoſtáwić/ á nie ták omylny iáki ſwiát obłędliwy miedzy ſobą záchowywa.
Pan ſam obiecuie ſie przidź káżdemu.
Ile ku pirwſzemu/ co thu Pan powiedzieć racżył: Iż do niego przydzyemy/ á mieſzkánie ſobie v niego vcżyniemy. Vwáżyſz to ſobie nędzny cżłowiecże iáki to ieſt Pan/ iż on znáiąc ciebie ſprzećiwniká á nieprzyiacielá ſwoiego/ nie tylko áby cie mial łáſkę przyiąć/ ále zá lekkim twoim ſtárániem ieſzcże ſam chcze do ciebie przyść nie inácżey iedno iáko do iákiego miłoſniká ſwego/ ábo do wdzyęcżnego ſyná ſwoiego. Vważże tę dobrotliwość ták ſláchetnego Páná/ iż gdzyeś mu ty był powinien opráwę zá wyſtępki ſwemi/ á ſnadź táką opráwę/ iż by y ciáło twoie było po cżłonku rozbierano/ nigdybyś był zá to nie zárownał Pánu ſwemu/ wziąwſzy dziwne dobrodzieyſtwa od niego. A on thu iáko dobrotliwy Ociec obłędnego ſyná ſwego/ nie tylko áby cie miał miłośćiwie w łáſkę przyiąć/ ále ieſzcże ſam obiecuie do ciebie przyść/ zá bárzo máłym ſthárániem thwoim: á twoy błąd/twą krnąbrność w tobie opátrzyć á vſkromić/ á przybytek twoy wedle myſli ochędożyć/ y wdzięcżny ſobye vcżynić.


strona: 144

w poniedzyáłek Swiątecżny.Liſt
Co to był dał znáć káżdemu vpádłemu cżłowieku ieſzcże w oney Ewányeliey o onym zginęłym/ vtrátnym/ á niepoſłuſznym ſynu: ktory iuż był vráćił oycżyznę ſwoię/ to ieſt/ oycżyznę kroleſtwá niebieſkiego.
Lukaſz w xv. kap.
Pan bog w łáſkę ſwą chcze przyiąć káżdego.
Gdy ſie vznał á náwroćił ſie ku oycu ſwemu/ nie tylko áby gi miał w łáſkę ſwą przijąć/ ále dáleko kniemu wyſzedł/ vmiłował/ vdárował/ y vbłogoſłáwił/ y przyiacioły ſwe obeſłał/ áby ſie ſpołu rádowáli z nim z náwrocenia iego. A tuć ieſt káżdy z nas ten vpádły ſyn/ ktorego ten miłośćiwy Ociec á Pan náſz nie tylko áby w łáſkę ſwą przyiąć miał/ ále zá máłym vpokorzeniem/ ſam ſie obiecuie do nie go przidź/ á wdzięcżne mieſzkánie ſobie z nim vcżynić y s przyiacioły ſwemi. To ieſt/ ze wſzytkim zebrániem niebieſkim z ie go náwrocenia ſie rozrádowáć/ y rozmáitemi dáry vdárowáć. Ták iáko piſmo powieda: iż ieſt wielkie weſele wſzytkiemu zebrániu niebieſkemu nád iednym vpádłym cżłowiekiem/ gdy ſie obacży á náwroći ſie ku Pánu ſwemu.
Lukaſz w xv. kap.
Biegánie po odpuſciech.
Gdzyeż thedy oná twoiá wiárá nędzny cżłowiecże/ czo biegaſz/ co lathaſz po ſwiátu/ po rozmáitych kráinach/ ſzukáiąc obrázow/ ſłupow/ odpuſtow/ grobow: ſzukáiąc Páná ſwoiego iákoby błędnego/ á mieſzkánia ſwego nie máiącego. A on ciebye ſam ſzuka/ ſam do ciebie przyść obiecuie/ iedno ſie go wiernie rozmiłuy/ á wiernie mu dufay. A ieſlibyś ieſzcże temu nie wierzył/ átho weźrzy w niebo/ á obácż iż to ieſt ſtolec á Máyeſtat możnośći Boſtwá iego. A thu pomni ná to/ iáko Prorocy o nim powiedáią: Iż nie tylko niebo/ ále y zyemiá nápełniona ieſt wſzytká możnego Boſtwá iego. Iáko y zbor wſzytek niebieſki vſtháwicżnie woła/ wyznawáiąc á mowiąc: Swięty/ Swięty/ Swięty Pan Bog náſz Sábáot/ Pełne iſt niebo y ziemiá Máieſtatu chwały twoiey.
w Ziawie.w iiij. Ezaiaſz w vi.
Pan Bog wſzędy ieſt.
A ieſlibyś ieſzcże themu nie dufał/ iż on wſzędy ieſt/ á iż cie zewſząd ogárnęłá możność iego/ á y wewnątrz ſzytki ſpráwy twoie przepátruie oko ſwięte iego/ tedy ci niechay ruſzy tá nieomylna prawdá/ ktorąć tu Pan powieda/ iż do ciebie ſam przydź chce/ á mieſzkánie ſobie v ciebie vcżynić/ ieſli go miłowáć á iemu wiernie dufáć będzyeſz.
Vtráty ná biegánie po ſwiátu/ lepiey ná vbogie obroćić.
O niewdzyęcżniku/ o niedowiárku/ on do ciebie idzye/ á ty przed nim vciekaſz/ á ty ſie tułaſz/ á z mieyſcá ná mieyſce ſie pomykaſz. A chleb vbogich ludzi/ ktory tobie Pan nád potrzebę opátrzenia twoiego dáć racżył/ ná niepotrzebne koſzty/ á ná niepotrzebne wymyſły ſzáfuieſz. Iemu dawáć chceſz/ á on tobie wſzytko dał. Cżyniſz go lichwiarzem/ wzyąwſzy od niego tyſiącmi/ y dáieſz mu lekki płát od tego. Azaſzbyś tego nie lepiey obroćił ná ony czo ie ſynacżki ſwemi/ bráćiſzki ſwoiemi zowie/ y ktemu tego dokłáda:
Mattheuſz w xxv.
Cokolwiek namnieyſzemu s thych moichw imię moie vcżynicie/ iákobyſcie mnie ſámemu vcżynili. Izaſz máło maſz vbogich śirotek/ kthore Pan Bog tobie w opiekę porucżył/ ſzáfárzem cie ná wielu mieyſcach s tego vpomina. A tubyś iuż wypełnił wolą páná twoie go iżby nie wiedziáłá lewá ręká twoiá coby práwa vcżyniłá.
Mattheuſz w vj.
A toby byłá Pánu twoiemu wdzięcżna ofiárá twoiá/ y wdzięcżnieyſza niżli oná/ gdy cie iáko Licemierniká/ áby cie widziano/ dwá wiodą: á trzeći kijem bije ábyć przeſtąpyono.
Koſcioł ábo dom Boży/ wdzyęcżne zebránie w nim pánu Bogu.
Nie vpominam cie s tego/ ábyś gárdził domem Páńſkim/ ktory ieſt iemu ku cżći á ku modlitwie zbudowan/ y owſzemći tho rádzę: ábowiem iuż thám iedná winnicá Páńſka/ iedná owcżárnia á bárzo wdzięcżna iego. Acż będą w niey kozy y owce. Ale iáko Pan powieda: Iż znam głos owiecżek ſwoich/ á ony też znáią głos moy.
Ian w x.kapitule.
A tám iuż s tey ſpołecżnośći á s they owcżarniey ieſth wdzyęcżny głos v Páná twoiego.Bo iáko ſam powieda:
Mattheu. w xviij.
Gdzie ich dwá ábo trzey bywáią zgromádzeni w imię moie/ iam z nimi ieſt. A coż owſzem gdzie ich więczey/ iuż tám y ſerce y oko Páńſkie nád nimi ieſt/ ieſli wedle woley/ náuki/ á ſłow iego będzye zgromádzenie ich. Nie thák iáko Licemiernikow/ kthorzy iedno áby byli widziani á dla pychy okázowáli nabożeńſtwá ſwoie. Iáko ſie thych Licemiernikow wiele miedzy námi záwadza. Acż y ná káżdym mieyſcu tákie zgromádzenie wiernych iego iemu ſie záwżdy podoba. Ale iż wżdy w tám tym domu ſwiątośći wierne iego bywáią ſpráwowáne/ pámiątká á obchod męki iego ſwiętey


strona: 144v

w poniedzyáłek Swiątecżny.
bywa tobie przed ocży twoie położoná/ gdzye ſobie ſnádniey zydnać możeſz odpuſzcżenie grzechow ſwoich y błogoſłáwieńſtwo od Páná ſwoiego/ ieſli thego będzieſz z zupełną wiárą á s pokornym ſerczem ſzukał á vżywał. Abowiem/ iákomći pirwey powiedział/ czo s pychy á bez wiáry ieſt/ nic ſie Pánu Bogu podobáć nie może/ iáko Iákub ſwięty o tym ſzyrzey nápiſał.
Iakub w ij.kapitu.
Acż onemu młodzieńcowi było powiedziano/ gdy pytał co miał cżynić á zbáwion być/ áby wſzythko co miał záprzedał.
Mattheuſz w xix.
Ale tego dołożył Pan/ záprzedawſzy náſláduy mię. A coż to ieſt náſládowáć go/ nic inſzego iedno mu wiernie wierzyć/ á nádewſzytko miłowáć. Bo kto kogo miłuie/ ten ſie tego ſtrzeże áby go nigdy nie gniewał/ á nie obruſzył woley iego.
Iáko ſwoy przybythek ochędożyć ku przyśćiu páná ſwoiego.
Toś iuż miał gdzie maſz Páná ſwoiego ſzukáć/ á ieſzcże iż ſie ſam k tobie obyecuie przyść/ iáko go maſz cżekáć. Pátrzayże záſię namileyſzy bráćiſzku/ iáko ſie ku ták zacnemu á wielkiemu goſciowo gotowáć á przypráwowáć maſz. A thu cye Pan twoy vcży/ iż nie potrzebuie od ciebye żadnych koſztow/ żadnych przypraw iedno powieda: Kto będzie miłował mnie/ á ſłow moich będzie ſłuchał/ tedy Ociec moy też ſie go rozmiłuie/ á do niego prziydzyemy/ á miezkánie ſobie v niego vcżyniemy. O wdzięcżniſz to goſcie/ o błogoſłáwionyſz to cżłowiek/ kogo tácy goſcie náwiedzą. A iáko ieſt lekki koſzt á przypráwá prze ták zacne oſoby/ ktorego nas tu Pan náſz náucża.
Więcei vmárłich ludzi ſzukámy niż żywego Páná ſwego.
Ale/ ach nięſtotyſz nięſtotyſz/ ſnadź inych gośći więcey ſzukamy/ więczey ſie ná nie przyprawuiemy/ po ſwiátu ich ſzukáiąc/ do ich grobow biegáiąc/ kośći ich czáłuiąc/ po ſwiátu roznoſząc/ ktorym roſkazano być w pokoiu. A Pan nas s tego vpomina/ iż nic inſzego nie maſz chwalić/ nic inſzego z duſze y ze wſzytkich śił nie miłowáć oprocż Páná twoiego: ábowiem to ieſt wſzytko ſtworzenie iego. Iáko y Pan ná nas woła:
Mattheuſz w xx iij. Lukaſz w xj. kapit.
Biedá wam kthorzy przykrywacie groby vmárłych ludzi/ wyznawáiąc złość przodkow ſwoich/ że oni ie pobili. Iáko y Páweł s.do Korintow piſze:
j.Korinte. j. kapi.
Widzę niebożątká iż Duch Boży nie ieſt z wámi/ á wedle ſwiáthá chodzicie/ bo ſłyſzę miedzy wámi ſwary/ iż iedni mowią: Iam ieſt Páwłow/ á iam Piotrow/ á ia Apollow. Izażeſcie od Páwłá ábo od Piotrá iákie dobrodzieyſtwá wzięli? Izaſz Páweł ábo Piotr zá was był vkrzyżowan? Y czo ieſth Páweł ábo Piotr/ iedno rowni ſłudzy tego Páná ktoregoſcie y vwierzyli. A nie tylko Páweł s. ábo ini ſwięći nas s tego vpomináią/ ále y ono błogoſłáwione ſtworzenie Anyeli Páńſcy nigdy ſie chwalić nie dáli/ iedno Páná ſwego. Iáko maſz v Thobiaſzá y v Ianá ſwiętego w zyáwieniu iego/ y ná inych mieyſcach ieſt wiele o tym nápiſano.
Tobiaſz w xij. kapi. w Zia. xix. xxij.
Kto pánu ſwemu nie dufa/ prokuratorow nábywa.
Ale nie tylko ſwiętym/ ále y ſzcżyrym ſłowom Páńſkim/ ktory ieſt nieſkońcżona prawdá/ wiáry nie dawamy. Gdzie nam to obiecuie:
Ian w xvi. kapitu.
Iż ocżkolwiek prośić będziecie Oycá w imię moie/ wſzytko wam będzie dano. A gdzieſz thu miłość? á gdzieſz tu wiárá? A iákoż go to v ſiebie rozumieſz? Iż nie tylko ábyś mu dufáć miał/ ále ſie nań ſtroiſz iáko ná práwo s prokuratory/ s pomocniki/ iákoby do ſwieckiego páná/ iákoby on nie rozumiał cżego ty potrzebuieſz. Gdzie y Ian s. s tego nas vpomina:
j. Ian w ij. kapitul.
Iż gdyby zgrzeſzył cżłowiek/ mamy pátroná ſwego/ mamy opiekálniká ſwoiego/ Páná Kriſtuſá: kthory iuż tám ſpráwuie wſzytki potrzeby náſze/ ſtoiąc ná práwicy v Bogá Oycá ſwoiego. A gdy mu nie dufaſz/ á gdy go nie miłuieſz/ thák iáko on potrzebuie/ á tegoś nie wdzyęcżen iż ddo cyebye przyść chce/ á tobą ſie opiekáć chce: iużeś ſobie krzyw/ ieſli ten vmyſł ſwoy/ á tę drogę ſwoię/ odwroćić od ciebie będzie racżył.
Iáko maſz Páná ſwego miłowáć.
Y náucża ci tu Pan/ iáko to ſobie zyednáć maſz/ áby do ciebie przyſzedł/ á tobą ſie opiekał/ á s tobą mieſzkánie vcżynił/. Gdzie powiedział:
Mattheuſz w vij.
Kto będzie miłował mnie/ á ſłowá mego ſłuchał/ tego ſie też Ociec moy rozmiłuie. Ale iż ná drugim mieyſcu powiedzyał: Nie káżdy kto wołá zá mną Pánie pánie wnidzie do kroleſtwá mego/ ále ten rychley ktory cżynił wolą Oycá mego. Tu trzebá bacżyć iáko tego Páná miłowáć/ iáko ſłow iego náſládowáć/ á iáko wolą Oyczá iego cżynić. Abowiem wyłożył co ieſt wola Oycá ie go/ to ieſt/ ábyſmy vwierzyli weń/ y w tego ktorego nam poſłał Kriſtuſá. A coż to ieſt vwierzyć weń iedno wſzyt-


strona: 145

W poniedzyáłek Swiątecżny.Liſt
ko ine opuśćiwſzy/ iego ſie náde wſzytko rozmiłowáć/ á w nim wſzytkę nádzyeię ſwą położyć/ iego zwirzchność á kroleſtwo ſwięte vſtáwicżnie nád ſobą wyznawáć/ á iego ſwiętego ſłowá y náuki ná wſzem pilnie ſłucháć. Abowiem on woła:
Mattheuſz w xj.
Podźcie do mnie wſzyſcy vpádli/ á ia pocieſzę y ochłodzę was. Abowiem on mowi:
Ian xvj.kapit.
Iż ocż iedno prośić będzyecie/ wſzytko ſobie zyednacie. Powieda theż iż y grzeſznego opuśćić nie chce/ á śmierći iego nie prágnie/ owſzem cżeka vznánia iego. A kogożby tedy tákie ſłowá nie záwabiły? A iákoż ich tedy nie ſłucháć? Ano ile ich znaydzieſz/ wſzędy łaſkáwe á miłośćiwe obietnice w nich. A to ſnadź naywiętſza co tu Pan powieda: Iż tákiego co ich ſłucha/ Ociec ſie moy oſobliwie rozmiłuie/ á przydź y mieſzkáć z nim obiecuie.
Wyelkie dáry do kogo Pan przydzye.
A s tych przycżyn/ gdy ſie ták ſpráwowáć będzyeſz/ á thák go miłowáć będzieſz/á ták w nim nádzyeię ſwoię pokłádáć będzyeſz/ iużeś mu ochędożył páłac przybytku ſercá twego/ iuż cżekay z rádoſcią obietnice iego/ iż on obiecuie do ciebie przydź/ á mieſzkánie ſwoie s tobą vcżynić. Vważyſz tu ſobie coś thu vtárgował/ á iákieś tu ſkárby ználaſł ználaſł. Iż Pan twoy/ Krol twoy/ Stworzyciel niebá y zyemie/ do ciebie przydź chce/ á s tobą mieſzkáć chce. Bráćiſzkiem ſwym cie zowie/ do rownego cie dzyału przypuſzcża/ Boſtwem cie ſwym zákryć y opánowáć chce. Iuż iákobyś był vſtáwicżnie w niebie/ bo cie iuż zewſząd ogárnęło. Iuż iákobyś opánował wſzytkę zyemię/ gdy Krol niebá y ziemie przy tobie będzye. Iuż tu żadny ſtrách/ żadne niebeſpiecżeńſtwo o cię ſie kuśić nie może/ boć wſzytko przydzie ſnadnie zwyciężyć/ máiąc tákiego Hetmáná przy ſobie. Iákież inſze więtſze błogoſłáwieńſtwá iuż ná cię przypáść máią? Y iákichże ieſzcże więtſzych pociech cżekaſz? Iákoż ſie iuż o tho nie maſz ſtáráć/ ábyś ſie tego Páná rozmiłowáć nie miał/ á ſłow iego ſłucháć? gdyż cie tákie dobrodzyeyſtwá á tákie obietnice zá to potykáią.
Co tho ieſt iáko ſłow páńſkich ſłucháć y iáko ie rozumieć.
Obácże Obácżesic>ſie co tu ieſt ſłow Páńſkich ſłucháć. Obácżże ſie iáko to ieſt źle vnośić ſie zá inſzemi ſłowy/ zá inſzemi náukámi/ zá inſzemi wymyſły/ oprocż ſzcżyrey náuki Páńſkiey. Obacżże iż thu Pan powieda/ że to ſłowá nie ſą moie/ ále Oycá moiego. Nie wykłádayże ſobie tych ſłow inácżey niżli wola Páńſka ieſt. Abowiem thu Pan powieda: Iż gdy Duch moy przydzye/ nic inſzego nie wymyſli/ iedno náucży was/ á poduſzcży to w was/ ábyſcie práwie ſłowa moie zrozumieli/ ktore nie ſą moie ále Oycá moiego. Obácżże tu/ co Pan powieda: Iż to ſłowá nie ſą moie/ ále Oycá moiego. On będąc Bogiem práwym z Bogiem oycem/ zámierza ſobie kres ſłowom ſwoim. Iákoż ty tedy nędzniku śmieſz á ważyſz ſie wymyſláć ſobie inych ſłow ábo inych náuk od ludzi poſtánowionych á wymyſlonych náſládowáć/ oprocż tych ktore/ iákoć Pan powieda/ wyſzły s táiemnic Boſtwá tego ſwiętego/ á od Bogá Oycá twego. A ieſli ſie vnieſieſz ábo ſie obłądziſz/ iużći Pan nic nie krzyw/ bo cie s tego wielokroć vpomina: iuż ſam odſtępuieſz iáko błędna owcá/ ktora niechce ſłucháć głoſu Páná ſwego. A ták tu obacż co to ieſt Páná miłowáć á ſłow iego ſłucháć/ á iákie cie s tego dobrodzieyſtá á vpominki potykáią.
Pokoy bliźniemu ma być dzierżan
Obacżył też to Pan/ iż ku tey miłośći iego trzebá też ktemu y miedzy námi miłośći ſpołecżney/ vpomina nas s tego/ ábychmy pokoy y iednoſtháyną miłość miedzy ſobą záchowáli. A nie taką miłość y nie táki pokoy iáko ſwiát miedzy ſobą záchowywa. Abowiem nie ieſt nikt ták ſproſny áby ni obacżył iáka ieſth obłudna á omylna przyiaźń á miłość miedzy ludźmi wedle tego ſwiátá. Nikt ni ſkim wiernie. A iákoby to właſnie wyłożyć/ byłoby o tym wiele powiedáć. Abowiem wedle ſwiáthá máiąć miedzy ſobą pokoy łotrowie/ rozboynicy/ pijánice/ złodzieie/ cudzołożnicy/ wielka miłość á wielkie towárzyſtwo miedzy nimi. Ale ná táki pokoy Pan powieda/ iż puſzcża miecżá poháńbia gi/ thylko pokoy ſwoy ktory z wierney á ſzcżirey miłośći á wedle ſpráwiedliwośći iego pochodzi/ ten on nam dawáć racży/ y w tym nas záwżdy y záchowáć y błogoſłáwić obiecuie.
Mattheuſz w x.
A ták nie tákiey miłośći Pan nam tu zoſtáwuie/ iáką ſwiát dawa/ nie s tákiey nas vpomina: iedno z oney ſtárey dawney/ ktorą nam roſkazał/ áby ieden drugiego miłował ták iáko ſam ſiebie.
iij. Moize. w xix. Mattheuſz w v.



strona: 145v

W poniedziáłek Swiątecżny
> A gdzyeby to było/ ábyś ſie ták Páná ſwoiego/ ták iákoś thu ſłyſzał/ rozmiłował: á ſwego bliźniego ták iáko cie tu Pan vpomina/ iuż miedzy wſzytkimi vpominki ktoreś tu ſłyſzał y toć ieſzcże Pan przypomionąć racżył: Iż chocia przyydzye kſiążę tego ſiátá/ nie naydzie nic ſwego we mnie. A to ieſt/ żadna moc iego/ áni żadne kroleſtwo iego tym záſzkodzić nie może/ ktorzy moi ſą. A cżegożći iuż więcey tu potrzebá? A cżegożeś tu ieſzcże nie nálazł? Iż nic inſzego więcey/ iedno áby cie do tgo łáſkáwie á miłośćiwe miłośćiwe przypráwowáć racżył/ ábyś ſie go/ thák iáko cie tu vpomina/ wiernie á práwie rozmiłował/ á oſtánowił w nędznym przybytku duſze ſwoiey/ ſpołu z Oycem y z Duchem ſwiętym. Co w tey Ewányeliey ſobie ku náuce obacżáć mamy. Coż thu obacżáć maſz pátrzay pilno. Napirwey/ iż Pan twoy obiecuie ſie do ciebie przyść z Bogiem Oycem/ y z Duchem ſwiętym/ tu co cie s tgo zá dobrodzieyſtwo potkáć ma/ ták iákoś ſłyſzał/ gdy Pan twoy s tobą mieſzkáć będzye/ to iuż ſnądnie ſnądnie zrozumieć możeſz. Drugie pátrzay pilno/ cżego od ciebie zá tho potrzebuie/ iſcie nie wiele/ bo nie powieda więcey/ thylko ábyś ſie go rozmiłował/ á ſłow iego ſłuchał. A tu vważay co to ieſt rozmiłowáć ſie Páná ſwego/ á ſłow iego ſłucháć: Nie ták iáko my cżynimy/ iż więcey miłuiemy/ ábo rátunku/ ábo wſpomożenia ſzukamyod inych ſtanow/ ták ná niebie iáko y ná zyemi/ oprocż thák dobrego á ták łáſkáwego Páná ſwoiego/ á więczey inych ſłow á inych wymyſłow pilnuiemy/ y ſami ſobie wymyſlamy/ niżli ſłow iego ſwiętych á prawdziwie nieomylnych/ ktore/ iáko ſam powiedáć racży/ iż poſzły nie z wymyſłow ſwiátá tego/ ále s táiemnic ſámego Boſtwá tego w Troycy iedynego. Trzecie/ iż Pan od nas więcey nic nad to nie potrzebuie/ iedno ábychmy pokoy á miłość wierną záchowáli/ á nie táki iáko ſwiát dawa. A thu vważay/ iáki ieſt pokoy ſwiátá tego/ á iáki ieſt pokoy ktory nam tu Pan obiecowáć á zoſtáwowáć racży. Cżwarte/ iż gdy ſie ták/ iáko nas tu vcżyć racży/ ſpráwowáć będzyemy/ iż kſiążę tego ſwiátá/ iuż w imię iego ſwięte nád káżdym thákim będzye związáne/ á mocy żadney nád tákim mieć nie będzye. Rácżyſz tedy ſam náſz wſzechmogący Pánie/ ták iáko nam thu obiecowáć rácżyſz/ tym Duchem ſwiętym ſwoim obiáśnić ty záciemniałe á obłędne myſli y ſercá náſze/ ábychmy ſie ciebie Páná ſwoiego náde wſzytko rozmiłowáli/ á ty ábyś z námi mieſzkáć y w thym pokoiu ſwym ſwiętym záchowáć nas racżył. A to márne kſiążę ſwiátá tego áby żadney mocy áni zwirzchnośći w imię twoie ſwięte nád námi nigdy nie miáło. Co nam rácż dáć Pánie boże wſzechmogący náſz ná wieki wiekom. Amen. Ewányelia trzecia na Swiątecżne dni vſtáwiona/ ktorą nápiſał Ian s. w iij. kapitule. Przecż Pan dał ſwiátu Syná ſwoiego. Nie dla tego Bog Ociec poſłał Syná ſwego ná ſwiát áby potępił ſwiát/ ále iżby był ſwiát przezeń wybáwion etcet.
Náuká iáko ieſt nam dan Syn od Bogá Oyczá/ y przecż ieſth nam dan/ y iáko go mamy prziymowáć ku ſobie.
IZ to ſłowá ſą wdzięcżne/ á ku náſzey pocieſze w tey Ewányeliey nawięczey położonę położonę/ właſnie theż miáły być ná pocżątku wſpomienione. Abowiem co iuż więcey miał vporny á niewdzięcżny narod ludzki poznáć dobrodzieyſtwá od Páná ſwoiego/ gdy mu iuż był ſwiát podłożył pod nogi iego/ á porucżył gi w roſkazánie iego/ iedno áby był zbáwion/ á wywiedzyon z onego gniewu á przeklęcia Páńſkiego/ thák tu zá żywotá/ iáko y po ſmierći. Iáko thu ſzyrzey z Ewányeliey dziſieyſzey zrozumieć możeſz/ ieſli tho ſobie vprośiſz v Páná.


strona: 146

We wtorek Swiątecżny.Liſt
ſwoiego/ iż w tym będzyeſz lepiey ſpráwion przez Duchá ſwiętego/ ábyś zrozumiał ſwiętym ſłowom Páná ſwego. Ktorą Ewányelią Ian s. nápiſał w trzećim położeniu kſiąg ſwoich tymi ſłowy: TAk Pan Bog vmiłował ſwiát/ iż mu dałſwego iedynego Syná/ iż wſzelki kto vwierzy weń/ áby nye zginął/ iedno iżby miał żywot wiecżny. Abowiem nie poſłał Bog Syná ſwoyego ná ſwiát/ żeby potępił ſwiát/ ále iżby ſwiát był przezeń záchowan. Kto wierzy weń/ nie bywa pothępion.Ale ktho nie wierzy/ iuż ieſt pothępion: ábowiem nie vwierzył w imię iedynego Syná Bożego. A to ieſt to potępyenie/ iż ſwiátłość przyſzłá ná ſwit/ á ludzye ſie więcey rozmiłowáli ciemnośći niżli ſwiátłośći. Abowiem były vcżynki ich złe. Abowiem káżdy ktho zle zle cżyni/ mierźi ſobie ſwiátłoſć ſwiátłoſć/ á nie idzye ku ſwiáthłośći/ áby nie były karány vcżynki iego. Ale kto ſie ſpráwuie wedle prawdy/ then idzye do ſwiátłośći/ áby vcżynki iego były iáwne/ á to przeto iż według Bogá ſą cżynione. TVś ſłyſzał coć powiáda Pan á dobrodziey twoy/ á iákąć tu miłość Bogá Oycá ſwoiego przed ocży twoie niewdzięcżne przekłáda. A co cie iuż kiedy ſzcżęſliwſzego zá żywothá twego potkáć miáło? iż on wypełniwſzy nád tobą wſzytki dobrodzieyſtá ſwoie/ obacżywſzy to iżby to byłá nędzna pociechá twoiá/ ieſlibyś był nie miał być zbáwion/ przeſthrzegáć thego racży iáko miłośćiwy Pan/ y vkázuieć tu drogę iáko ktemu przyść maſz. Dawać á ofiáruieć ſego miłego á iedynego Syná/ iż ieſli go wdzięcżnie przijmieſz á vwierzyſz weń/ iuż żadny ſąd áni ſrogość nád tobą nie záwiſnie/ ánić záſzkodzić może.
Dziwna miłość boſka ku cżłowieku.
Bo obácż iáko cie Pan ná tym ſwiecie vbłogoſłáwić racżył/ y cżegożćiby ieſzcże nie doſtáło? iż ták/ iáko o tym Dawid powiáda/ málucżko cie nie zrownał z Anyoły.
w Pſalmie viij.
Wſzytko co iſt ná ziemi poddał w poſłuſzeńſtwo thobie. Podobnego cie vcżynił/ á w wielu cie rzecżach ſtworzył ná podobieńſtwo ſwe. Bo y rozum y vznánie Boſtwá ſwego/ y wyſokośći niebieſkiey dałći/ cżego żadnemu inemu nie vcżynił ſtworzeniu/ áni dał. Co y dyabeł w Ráiu przodkom náſzym wyznawał mowiąc im: Iż będziecie iáko bogowie/ vmieiąc rozeznáć co zle zle á co dobrze.
j. Moizeſzo. w iij.
Toś iuż przez ten rozum zrozumiał co ieſt Bog/ cżego żadne inſze ſtworzenie zrozumieć nie może. Toś iuż przez ten rozum zrozumiał co ieſt niebo/ co ieſt ziemiá/ y iáko to z łáſki Páná twego opánowáć maſz. Tuć iuż iedno tego nie doſtawáło/ ábyś był wybáwion od onego przeklęctwá/ kthore nád tobą záwżdy wiſiáło/ á ktoregoś ty nigdy/ przez dobrodzieyſtwá Páná twego/ prażen być nie miał.
Trudno było by był Pan drogi nie vkazał do zbáwienia.
Y obacżył to Pan/ iż twoie ty docżeſne roſkoſzy/ tobie miáły być ná pothym w gorzkość obocone/ ieſlićby był tey drogi nie vkazał/ kędybyś był tego przeklęcia ſwoiego/ y onych dekretow ſwoich ſrogich/ od Bogá Oyczá ná przodki twoie y ná cię ná ſámego wydánych/ vchodzić miał. A obacżywſzy iż też iuż przychodził cżás onym ſwiętym obietnicam iego/ ktore obiecał á záſlubił Abráámowi/ Izáákowi/ y inym Prorokom ſwiętym/ iż miał ználeść táki obycżay/ iáko miał vbłagan być ná nędznym cżłowiekiem ten błogoſłáwiony/ ácż bárzo ſrogi/ iego gniew/ á iż miał zeſłáć to błogoſłáwione plemię á iedynego Syná ſwego ná vkrocenie á ná vbłagánie tego to ſrogiego gniewu ſwoiego. Słuchayże pilno coć tu powieda oná nieſkoncżona nieſkoncżona dobroć/ á ten iuż nam zeſłány błogoſłáwiony Syn iego/ á iákąć tu drogę o tego vkázuie/ á czoć tu powieda o błogoſłáwionym Oycu ſwoim: Iż on thák bárzo vmiłował ſwiát/ iż mu dał Syná ſwego iedynego/ áby kto weń wierzy/ á iego ſie rozmiłuie/ áby nie zginął/ ále owſzem miał żywot wiecżny.


strona: 146v

We wtorek ſwiątecżny
Vważyſz to ſobie/ iáki cie to dar potyka/ á bácż pilnie kto cie dáruie: A tho ktemu/ przecżći/ á s ktorych przycżyn/ ten ták wdzięcżny klenot ieſt obiecan. Obácżże też to coś ty ieſt/ á ieſliś tego kiedy (by nie byłá łáſká Páná twego) był godzien.
Pan bez godnośći vmiłował cżłowieká.
Abowiem ſie tego záprzeć nie możeſz/ ábyś nie był grzeſznik á ſprzećiwnik Páná ſwego/ bo to zá tobą y wſzytki piſmá wyznawáią. Pátrzayże iákiey to ieſt dobroći Pan ábacżywſzy krzywdj ſwey/ zábacżywſzy niewdzięcżnośći tey/ ktorą iemu narod ludzki/ zápomniawſzy rozlicżnego dobrodzieyſtwá iego/ záwżdy okázuie: bez wſzey godnośći/ bez wſzey zaſługi/ rozmiłowawſzy ſie nieprzyiacielá ſwego/ ſprzećiwniká ſwe go/ vżaliwſzy ſie vpadku á proſtoty iego/ vkázuiąc mu drogę kędyby miał przyśc przyśc ku ſwiętemu miłoſierdziu iego/ dawa mu táki ſkarb/ táki klenot/ ſwego miłego á iedinego Siná. Kthorego dobrodzieyſtwá/ áni niebo/ áni ziemiá/ záważyć nie może. A zwłaſzcżá to ieſzcże ktemu dokłádáiąc: Iż ieſli ktokolwiek vwierzy weń/ áby nie zginął/ ále owſzem áby miał żywot wiecżny.
Wdzyęcżna rzecż dobrodzyeyſtwo.
Vważże też tho v ſiebie niewdzyęcżniku gdyćby kthory krol ábo iáki zyemſki pan dał iákie klenoty ábo iákie imienie/ á zwłaſzcżá bez wſzey zaſługi twoiey/ iákobyś to ſam v ſiebie vważył/ iákoby ſie tym chłubił/ iákieby ſłowá w dzyękowániu twym wyſłáwował.
Kto ma Páná/ wſzytko ma.
A thu Pan twoy/ Bog Ociec á dobrodzyey twoy/ bez wſzey tey záſługi owſzem iáko ſprzeciwnikowi ſwoiemu/ dawáć nie tylko ſkárby/ nie tylko klenoty/ ále onego ſámego Páná/ onego ſámego wſzech klenotow ſzáfárzá/ ſwego miłego á iedynego ſyná: ktory wſzytkiemi ſkárby/ wſzytkiemi klenoty niebá y zyemie/ włada y ſzáfuie. Ktory w ręku ſwych dzyerży wſzytki mocárſtwá niebieſkie/ zyemſkie/ y piekelne piekelne. Ktorego gdy przez ſwą nieomylną wiárę oſięgnieſz/ iużeś wſzytko poſiadł/ iuż wſzytkim władáć będzyeſz/ iuż do ciebie nie przypuśći żadnego ſprzećiwieńſtwá twego. Iuż cie vſtrzeże od grzechu/ od márney śmierći/ od zwirzchnośći ſzátáńſkiey/ ták iż ſobie będzyeſz chodził á roſkoſzował iáko iákie błogoſłáwione ſtworzenie. A on cie/ iáko Dawid powieda/ zákryie pod cieniem ſkrzydł ſwoich/ á obrony ſwoiey.
w Pſalmie xvi.
A co ieſzcże dáley/ iáko tenże Dawid powieda o błogoſłáwieńſtwie cżłowieká/ ktorym ſie Pan Bog opieka/ iż y bogáctwá y pocżćiwośći będą domu iego/ á iáko winna máćicá będzye żoná iego/ á iáko oliwne látoroſle ſynowie iego.
w Pſalmie oxxvij.
Błogoſłáwieńſtwo cżłowieká/ ktory ieſt w opiece Bożey.
A ſnadź nie máſz thák wielkiego błogoſłáwieńſtwá ná ſwiecie/ ktoregobyś nieoſięgnał nieoſięgnał/ ieſlibyś ten błogoſłáwiony á obiecány klenot ſyná Bożego/ przez wiárę ſwoię/ iákoć tu ſam obiecuie/ przy ſobie oſtánowić mogł.
Z niewdzięcżnym niewdzięcżnie ſie Pan obchodzić muśi.
A wżdy iákie ſercá mamy/ á iáko ſie o ten ták zacny dar á klenot ſtáramy/ á iáko gi/ chocia gi nam dobrowolnie á dármo dawáią/ przyimuiemy/ káżdy to v ſiebie może vwáżyć. A coż też dáley Pan powinien/ iedno gdy kto cże go niewdzyęcżen/ tego mu nie dáwáć. Bo gdyby ktho dawał iákiemu odártemu żebrakowi ſzátę iáką/ ábo żywność pocżćiwą do śmierći iego/ á onby tego niechciał/ owſzemby wolał pſy draźniąc biegáć po ſwiátu. A cożby tákiemu cżynić/ iedno wypchnąć precż ná głowę/ iáko niewdzyęcżnego. Obácżże ſie nędzny cżłowiecże/ kto może być więtſzy żebrak iáko ty/ kto ſie bárziey odárł iedno ty/ ieſli odpádnieſz od łáki łáki Páńſkiey/ bo ſwego nic nie maſz/ áni tey godziny wieſz/ gdyć rzeką: Cżyń licżbe z włodárſtwá twego.
Lukaſz xvi.ka.
A ciebie tu potykáią tákie dáry/ tákie ſkárby/ nie tylko tego docżeśnego á nędznego ſwiátá/ ále onego ſławnego kroleſtwá/ ktorego ſkárbu áni mol áni rdzá żadna nie gryzie/ áni mu záſzkodzić może.
Mattheuſz w vi.
A ieſzcże ktemu obácż/ przecżći to dawáią zły á niewdzyęcżny cżłowiecże/ iedno ábyś nie zginął/ ále ábyś miał żywot wiecżny.
Káżdy cżłowiek żebrak.
O bezecny żebraku/ o nikcżemne ſtworzenie/ coż cie iuż kiedy błogoſłáwieńſzego potkáć mogło? cżegożći ieſzcże niedoſtawáło? A tyś tego niewdzyęcżen/ á ty przedſię woliſz po ſwiátu biegáć/ z wiárą twoią inędy látáć/ nádzyeie ſwoiey ſkąd inąd ſzukáć. Cożćiby też tedy zá to vcżinić/ ieſli ſie nie obacżyſz/ iedno cie precż ná głowę wypchnąć/ á precż odrzućić iáko niewdzyęcżniká: gdyż tákie go dobrodzyeyſtwá/ tákiey łáſki od Páná ſwego/ prziymowáć niechceſz/ ábo nie vmieſz. A ácżby cie ty dobrodzieyſtwá y ty wdzięcżne obietnice nie ruſzyły/ tedy ſłuchay ſrogiego dekretu Páná ſego/ co tu powieda/ á to cie niechay ruſzy/ Iż kto


strona: 147

We wtorek Swiątecżny.Liſt
będzie niewdzięcżne niewdzięcżne tego dáru/ tho ieſt/ Syná Bożego/ á nie vwierzy weń/ iż iuż ieſt oſądzon. Thu ſie dopirko obácż/ co tho ieſt być oſądzonym/ á żadnego inego ſądu y miłoſierdzia nád ſobą nie cżekáć/ boś ſie iuż káżdy ſam vſthy ſwemi oſądził/ iáko tu Pan powieda/ iżeś nie vwierzył w iedynego Siná Bożego/ áni ſłowom iego. A iżeś więcey náſládował ciemośći/ niżli ſwiátłá. To ieſt/ więceieś wierzył wymyſłom ludzkim/ á obycżáiom tego ſwiátá/ w ktorych ludzie wiele nádzieie ſwey pokłádáią/ odſtąpiwſzy Páná ſwego á ſzcżyrey náuki iego/ kthory ieſt práwa ſwiátłość/ kthorey ieſt práwa drogá.
Oprocż Páná żadna droga nie ieſt do Bogá.
A oprocż tey drogi żadną inſzą wywyſloną wywyſloną drogą/ iáko on ſam o thym powiedał/ ku Bogu Oycu nie możymy możymy przyſć przyſć.
Mattheuſzw xiiij.
A zwłaſzcżá gdy go nam ieſzcże ktemu Bog Ociec dobrowolnie dawa/ dobrowolnie káżdemu náleść obiecuie/ ktoby go iedno z dobrą wiárą á s práwą nádzieią ſzukał á náſládował. A ieſzcże ktemu/ nie dawa go nam iáko málowánego/ ábo z drzewá vrzezánego/ ále iáko Bogá żywego/ á iáko onego niewinnego báránká/ o ktorym Prorok powiáda/ ktory wziął ná ſię wſzytki winy náſze/ á to zá nas vćirpiał/ coſmy my ćirpieć mieli.
Ezaiaſz w Liij.
A ieſzcże go nam daa s tákiemi obietnicámi y s tákiemi przywileymi/ iż kto go wdzięcżen będzie/ á vwierzy weń iuż zginąć nie może/ ále będzye miał żywot wiecżny.
Po śmierći ſłába nádzyeiá.
Coż tedy rzecżeſz gdy ſie ſam dotknieſz/ iżeś temu nie dufał/ á iżeś tego táki wdzięcżnego dáru nie był wdzięcżen/ Syná Bożego/ á iżeś nie vwierzył weń. A tu ſłyſzyſz ſrogą ſentencią/ iżeś iuż oſądzon. A toś też ſłyſzał iáko ieſt ſroga rzecż wpáść w ręce Bogá żywiącego. A to też wieſz iáko Iob powiedał/ iż s piekłá á s takie go oſądzenia iuż żadnego odkupienia nie máſz. Wáruyże ſie omylić/ ieſliby ſie nádzyewał/ áby cie s tego/ ieſli cie teraz oſądzono/ po ſmierći wydzwoniono/ wykropiono/ ábo wykádzono.
Poććiwj Poććiwj pogrzeb
Toć może pomoc ku pocżćiwośći ciáłu twoiemu/ iákoż to y w ſtárym zakonie/ iáko piſmo ſwiádcży/ bywáło. Bo y Abráám s pocżćiwoſcią pogrzebał Sarę żonę ſwoię. Y Iozephá/ y Iákobá/ y ſámego Páná náſzego/ y ine pocżćiwe ciáłá pocżćiwie chowano.
Vmárłemu nie pomoże kádzidło.
Ale ieſli wedle thego dekretu Páńſkiego tu ieſzcże zá żywotá będzieſz oſądzon/ tu iuż ſnadź y duſzy y ciáłu twemu vmárłemu/ iáko ono powiedáią/ podobno nie pomoże kádzidło. Tu ſie iuż rozmyſl co cżynić maſz/ á rádzęć dzierz ſie tey ſwiátłośći/ o kthoreyći tu Pan powieda/ á pomijay ciemnośći/ plotki/ á wymyſły te go nikcżemnego ſwiátá. Iużći tám cżáſu nie pomkną/ iuż thám nie naydzieſz áni v kupuiących/ áni v przedáiących/ iáko maſz piſmo o onych ſzalonych piąći dziewicach/ ktore niſkąd wſpomożenia mieć nie mogły.
Matteuſz w xxv.
Tu iuż rádzę miey záwżdy zá żywotá twego zápaloną lámpę wiáry twey á miłośći twey ku Pánu ſwemu/ ktoregoć tu Bog Ociec dobrowolnie ofiáruie/ dobrowolnie dawa/ á przekłáda przed ocży twoie. Bo iuż tám ieſli ſie vmknieſz/ iáko Ezdraſz piſze/ żaden ſie nie obierze ktoby pomoc miał á wyſwobodzić vpádłego/ ábo też vwinić wiernego.
Bądź záwżdy gotow.
Rádzęć mieyże ſie ná piecży / dzierz ná wodzy tego ſwowolnego oſłá/ ciáło y myſl ſwoię/ á nie dáy ſie vnośić w rozmáite rozmyſły pocżćiwey duſzy ſwoiey. Aby gdy cżás przydzye/ poſpołu s ciáłem ſwoim/ nie odnioſłá they ſrogiey ſentenciey/ wedle tey Ewányeliey: Otoś nie wierzył Pánu ſwemu/ iużeś dawno oſądzon. Co ieſliby cie potkáć miáło/ ſnadź było lepiey nigdy thego żywothá nie znáć/ áni tego nędznego ſwiátá/ áni ſłońcá oględáć.
V Páná wſzytko rowne oſoby.
Alebyś ſnadź thák rzekł/ iam nędzny á grzeſzny cżłowiek/ á nie godzien łáſki Páná moiego/ wieſz to Pan Bog ieſliże tá ſwięta obietnicá á ten ták zacny dar Páná me go/ ku mnie ſie ſciąga ábo nie/ bo on podobno iedno przebránym á ſwiętym ſwoim thego ſwego miłego Syná obiecuie á ofiáruie ſie dáć. Iam nie Biſkup/ iam nie Bárnádyn/ nie zakonnik/ w Rzymiem nigdy nie bywał áni w Ieruzalem/ iákoż ſie ia mam nádziewáć tey obietnice od Páná moiego? Słuchay á bácż pilnie nędzniku co tu Pan mowi/ iż nie miánuie nikogo/ áni żadney przebráney oſoby/ iedno iż Pan Bog z łáſki á z miłoſierdzia ſwoiego ták vmiłował wſzytek ſwiát/ bez wſzey zaſługi iego/ iż mu dawa ſwego iedynego ſyná. A nie iżby w gniwie ſwoim miał ſędzić ſwiát/ ále owſzemi iżby wſzytek ſwiát był przezeń zbáwion. Pátrzayże iż tu Pan nie wylicża żadney godnośći/ żadney zaſługi


strona: 147v

We wtorek Swiątecżny
nędznego ſwiátá/ iedno thák s ſzcżyrey dobroći ſwiętego Boſtwá ſwoiego/ vlitowawſzy ſie nędznego vpadku iego/ dawa á ofiáruie mu ſynacżká ſwoiego. A nie miánuie żadney oſoby/ iedno wſzytkiemu ſwiátu: to ieſt/ káżdemu narodowi ludzkiemu/ ná ſwiecie będączemu. Iż kthokolwiek ſie go rozmiłuie á vwierzy weń/ będzie zbáwion/ á będzie miał żywot wiecżny: á żadnego by theż nanędznieyſzego od tego nie odćiſka.
Pan grzeſznymi nie gárdzy.
Pomniſz ieſzcże ná to/ ku podpárciu lepſzey nádzyeie twey/ iż on nigdy grzeſzniki á vpádłemi ludźmi nie gárdził/ á owſzem záwżdy nád nimi oſobliwą pyecżą miał. Pátrzay iáko był Daid vpadł/ á iáko ſie był sſtał ſprzećiwnikiem iego. Pátrzay iáko ſie go był Piotr záprzał/ iáko go Páweł przeſládował. Pomni też co był Mattheuſz/ czo byłá Mária Mágdálená/ czo był łotr ná krzyżu/ y wiele inych/ iáko káżdego Pan Bog vprzedził z miłoſierdziem ſwym/ bez wſzey godnośći/ bez wſzey zaſługi iego.
W grzechu Panu nic niewdzięcżno
Bo ieſlibyś też będąc grzeſznikiem chciał iáką nadzieię mieć w iákich zaſługach ſwoich/ Tu obácż ieſli Pan od ciebie iáko od ſprzećiwniká ſwego co wdzięcżnie przyiąć może/ ieſliże cie pirwey nie dothknie z miłoſierdzia ſwego/ ábyś ſie vznawſzy á vlitowawſzy vpadku ſwego/ dał ſie pokornie ná łáſkę iego. Bo iáko y Dawid powieda:
w Pſalmie Lj.
Dałćibych ia tobye woły y bárány miły Pánie/ ále wiem iż odemnie nic wdzięcżnie nie prziymieſz iáko od grzeſznego/ ieſli pirwey nie zbuduieſz dobrey woley w Syonie/ to ieſt/ w nędzney duſzy moiey.
Bez Bożey wolej trudno ſie vznáć.
A rák iáko ſłyſzyſz o Pietrze/ iż nie ſam ſie vznał/ ále ſtoi nápiſano/ iż weźrzał miły Pan ná Piotrá/ toż dopiro Piotr płákał zá wyſtępki ſwoie.
Lukaſz w xxij. ka.
Ná Páwłv záwołał/ przecż mię przeſláduieſz. Ná Mátheuſzá záwołał/ wſtań á náſláduy mię.
w dzieiach w ix. Matteuſz ix.
Tákżeć też ná káżdego z nas/ ácżechmy wſzytko grzeſzni á nędzni ſprzećiwnicy iego/ ſam dobrowolnie woła/ ſam vpomina/ á z łáſką ſwą ſwiętą káżdego vprzedza/ á ten ſláchetny klenot ſyná ſwego miłego/ nam dobrowolnie dawa/ á przed ocży náſze przekłáda/ áby żaden ni zginął kto vwierzy weń/ á ſtale w nim nádzyeię ſwą położy/ iedno áby miał żywot wiecżny. A ieſzcże ku więtſzey pocieſze twoiey/ przywiedź ſobie ná pámięć onę Ewániełią Ewániełią o oney zginęłey owiecce owiecce/ iáko opuśćiſzy dzyewięćdzyeſiąt/ oney iedney błędney ſzukał/ á iáką rádość nád nią miał/ kiedy ſie náwroćiłá.
Matte. w xviij. Lukaſz w xv. kap.
Nád grzeſznym cżłowiekyem záwżdy Pan piecżą ma.
A ſnadź on záwżdy więtſzą piecżą ma nád ſtráconym grzeſznikiem/ á nád vpádłym cżłowiekiem/ niż nád przebránymi ſwemi/ áby ſie vznał/ áby ſie náwroćił/ á przeſtał złośći ſwoiey/ á rozmiłował ſie Páná ſwego/ á vwierzywſzy iemu/ dał ſie ná łáſkę iego. To iuż nád tákim káżdym wſzytko zebránie niebieſkie oſobliwey pociechy á wielkiego kochánia vżywa/ ráduiąc ſie s tego/ iż zginęły bráćiſzek/ á obłądzona owiecżká/ przywroćiłá ſie ku oney ſpołecżnośći/ w korey korey oni wiecżnie Páná ſwego/ á wielmożność Boſtwá iego/ chwalić y wyznáwáć máią. A ták iużeś ſłyſzał iużeś zrozumiał coć dawáią/ y przecżći dawáią. Abowimći dobrowolnie Bog ociec dawa ſwego miłego ſyná/ bez twey wſzey godnośći/ ábyś nie zginął/ iedno ábyś miał żywot wiecżny. Pátrzayże cżego też thu Pan po tobie potrzebuie/ ábyś opuśćiwſzy ciemnośći/ náſládowáł ſwiátłośći/ To ieſt opuśćiwſzy wſzytki wymyſły/ wſzytki inſze nádzyeie y pomocy/ tylko iedno ábyś w nim ſámym wſzytkę nádzyeię ſwoię położył/ á iego ſie ſámego nád wſzytko ſtworzenie rozmiłował/ á ty ſłowá záwżdy przed ocżymá ſwoiemi miał. Iż kto ták vcżyni á ták vwierzy weń/ nigdy nie zginie/ iedno będzye miał żywot wiecżny.
Co to ieſt náſládowáć ſwiátłości.
A toć ieſt wſzytká ſwiátłość/ á toć ieſt práwa drogá/ ktora wiedzye ku tákiey ſwiátłośći/ á toć ieſt káżda pociechá wſzytkiey nádzyeie náſzey. Abowiem kto iuż przydzye ku tákiey ſwiátłośći/ iuż ſie zyáwią wſzytki ſpráwy iego dobre/ iáko tu w Ewányeliey ſtoi. Iuż ſie będzye ſtrzegł ciemnośći/ á to ieſt káżdego niedowiárſtwá á káżdego wyſtępku/ ktorymby miał obráźić Páná ſwego/ iedno tylko będzye ſtał w ſtałośći ſwoiey/ á będzye kwitnął w wierze ſwoiey/ iáko drzewo Cedrowe nád iáſną wodą ſtoiące/ ktore nigdy od wiátru wrzuſzone wrzuſzone być nie może/ iáko o tym Prorok powieda.
Z wiáry wſzytho przypada.
Co ieſli będzyemy wdzyęcżni tego ták wdzyęcżnego dáru od Páná naſzego/ ktory tu nam z łáſki á z dobroći ſwey Boſkiey ofiárowáć racży: to ieſt/ ſwego miłe-


strona: 148

We wtorek Swątecżny Swątecżny.Liſt
go ſyná/ á práwie vwierzymy weń á vmiłuiemy iego/ iuż ty wſzytki ták wdzięcżne obietnice/ ſnádnie oſięgnąć możemy. A máiąc go przy ſobie/ sſtániemy ſie wdzięcżnym ſtworzeniem á błogoſłáwionym narodem v Páná náſzego. A ſthąd ná nas wſzytki inſze błogoſłáwieńſtwá ſnádnie przypádną/ y żywot wiecżny.Cżego ſie s tey ſwiętey Roſpráwy vcżyć mamy. Słyſzałeś moy miły Krześćiáńſki brácie/ coć tu Pan twoy powiedáć racży/ iż cie thák vmiłował Bog Ociec twoy/ iż ſtrzegąc ábyś nie zginął/ dárował cye ſwym miłym á idinym Synem/ Bogiem w Boſtie od wiekow zácżęthym/ kthory ſie zá cię/ wziąwſzy ná ſię ciáło/ dał vmorzyć/ áby cie vcżynił ſtworzeniem ſwiętym á błogoſłáwionym. Iáko to vważáć maſz/ á iáko ten wdzięcżny vpominek v ſiebie prziymowáć maſz. Drugie/ ſłuchay iż kto tego ták zacnego klenotu wdzięcżen nie będzie/ iż iuż ieſt oſądzon ná wiecżne potępienie/ á odrzucon y nigodnym vcżynion tákiego wdzięcżnego dáru od Bogá Oycá ſwego niebieſkiego. Trzecie/ tego ſie vcż/ iáko ten ták zacny klenot v ſiebie przyiąć/ y iáko gi przy ſobie zádzierżeć. Boć żadnych inſzych przypraw prze ſię thenże iediny Syn Boży gothowáć nie roſkázuie/ iedno ábyś vwierzył weń/ y ſłowom iego/ á ſłuchał ich/ á vważał ie ſobie/ inych wſzytkich błędow odſtąpiwſzy. A przy tym záchował powinność ſwoię/ wedle ſłow/ rády/ á náuki ſwiętey iego. Cżwarte/ nic ſie nie lękay/ chociay cżuieſz ná ſumnieniu ſwoim iżeś grzeſznik/ áby ten Pan twoy thobie ſie podáć nie miał/ iedno ſie vznay á vciecż ſie do miłoſierdzia iego ſwiętego/ tedy pewnie wiedz/ iż on ſzuka á ná pilney piecży ma błędne owiecżki ſwoie/ á ná więtſzej ieſzcże niżli ty/ ktore iuż chodzą vſtáwicżnie w ſpołecżnośćiie go Ale iż my thego mieć nie możemy náſz wſzechmogący Pánie bez podpárcia wiáry náſzey/ rácżyſz z miłoſierdzia Boſkiego ſwoiego ták ſam ſpráwowáć thy krewkie ſercá y myſli náſze/ ábychmy cie Páná á Krolá ſwego/ vſtáwicżnie poznawáli/ ſłow ſwiętych twoich pilni byli/ á tobie iáko wierne owiecżki twoie/ záwżdy poſłuſzni byli/ y powinność ſwoię záchowywáli. Co nam rácż dáć Boże Oycże wſzechmogący náſz/ kthoryś opánował niebo y zyemię y wſzytki mocarſtwá ich ná wielki wiecżne/ Amen. Krotka Roſpráwá a iedynym Boſtwie we trzech perſonach/ dla proſtych ludzi/ ná dzień ſwiętá Troyce ſwiętey/ s piſmá ſwiętego wybrána. Abowiem rozum cżłowiecży temu ſproſtáć nie może. Przećiwko niedowiárſtwu pogáńſkiemu o Troycy ſwiętey. W imię Oycá/ y Syná/ y Duchá ſwiętego.
Piękna á krotka náuká o iedynym boſtwie we trzech perſonach ktoremu ſie więcej wiárą niż rozumem przypatrzáć mamy.
IZ ty ſłowá ſwięte ſą ná pocżątku záłożone/ tá ieſt przycżyná/ iż wielka á ſtráſzliwa ieſt rzecż pokuśić ſie mowić ábo piſać o ták wielkiey wielmożnośći tego ſwiętego Boſtwá. Ktorego nigdy żaden rozum cżłowiecży/ iákie ieſt w ſwey iedyney bytnośći/ nie tylko áby miał práwie zrozumieć/ ále áni ſie dotknąć namniey nie mogł. Bo áni Abráám/ áni Moiżeſz/ áni Izáiaſz/ áni żadny Prorok/ chociay go w podobieńſthwiech widáli/ chociay bywáli w duchu záchwyczeni áż przed ſámy Máieſtat Páńſki/ iednák o tym nic gruntownego/ nic pewnego powiedáć nie vmieli/ iáko y Ian s. w ſwoim zyáwieniu.


strona: 148v

Krotka Roſpráwá
grafika piſze/ iedno iż widáli wielkie dziwy/ wielkie ſwiátłośći/ dziwną chwałę/ dziwny Máyeſtat: á ná Máieſtacie wielką wielmożność podobną ku cżłowiecżey oſobie. A gdyż o tym wſzytki rozumy/ ácż były Duchem ſwiętym nápełnione/ vſtáły: iż tylko iedynego ſámego Boſtwá zrozumieć nie mogły. A czoż ieſzcże to ktemu przyłożywſzy/ w tym Boſtwie rozumieć trzy perſony/ to ieſt/ Oycá/ Syná/ y Duchá ſwiętego: á przedſię iednego Bogá wyznawáć/ to ieſzcże trudnieyſzy węzeł. A ſnadź y Anyeli ktorzy vſtáwicżnie ſtoią przed Máyeſtatem Páńſkim/ trudnoby ſie s tego wypráwić mieli.
Pan nas iáko błędnych zoſtháwić nie racżył.
Y obacżył to ten wrzechmogący Pan/ iż themu rozum cżłowiecży ſproſtać nie mogł/ racżył to przeźrzeć y opátrzyć to piſmem ſwięthym/ przez Duchá s. ſpráwionym/ á ſzcżeremi ſłowy ſwoimi/ ták z nowego iáko y s ſtárego zakonu/ áby nas ták był nie zoſtháwił iáko błędnych źwirząt/ ále iżby wżdy podpárł ſłowy/ podobieńſtwy/ y obietnicámi ſwemi rozumu náſzego. Abowiem by było nie to/ bylibychmy byli rowni żydom ábo pogánom. Ktorzy ácż też niewiedzą co ieſt Bog/ bo temu nigdy żaden rozum od pocżątku ſwiátá ſproſtáć nie mogł/ ále wżdy wiedzą iż ieſt Bog/ wiedzą iż ſtworzył niebo y zięmię zięmię/ á opánowawſzy ie/ rządzi y ſpráwuie wſzytko możnoſcią ſwoią. Ale nie wiedzą áni rozumieią co ieſt Syn iego/ y dla cżego ſie ná ſwiát zyáwił/ y iáko ieſt/ y był záwżdy od wiekow w iedinośći Boſtwá iego/ ábo co ieſt Duch ſwięty od obudwu pochodzący/ ktory ſpráwuie głębokie ſkárby á táiemnice iedynego Boſtwá/ y wſzytki ſpráwy ná niebie y ná zyemi.
Wiárą podpiráć mamy/ cżego rozum doſiądz nie może.
Ale iż cżego rozum ogárnąć nie może/ ocży oglądáć nie mogą/ thego nielza iedno wiárą podeprzeć muśimy/ á wiárá nicżym inſzym podpárta być nie może/ iedno ſłowy á obietnicámi tegoż to ſamego ſwiętego Boſtwá/ nam tu przez Duchá s. w piſmie ſwiętym zoſtáwionemi. A gdy ſie tym podpiráć będzyemy/ iuż będzie nie dáremną wiárá y náuká náſzá. Cżego iż inſzy narodowie y przodkowie náſzy zrozumieć nie mogli/ tá ieſt przycżyná/ iż nie vwierzyli w Boſtwo Syná Boże go/ ktory ſie w cżłowiecżeńſtwie ziáwił ná ziemi. A ſpráwiwſzy wſzytko zbáwienie náſze/ wſtąpiwſzy záſię do niebá w iedność ſwe go/ cżyniąc do-


strona: 149

O Troycy ſwiętey.Liſt
ſyć obietnicam ſwoim/ obiáwił á obiáſnił tho nam Krześćiánom przez Duchá ſwego s.ktorzy ſie dla imieniá iego Kriſtus/ zowiemy być Krześćiány.
Obiecał nam więczey Pan obiawić/ niżli przodkom náſzym.
A ſnadź nie tylko z obietnic iego ſwiętych/ ále z dawná przez Proroki/ z iedynośći Boſtwá/ to nam było ieſzcże obiecano/ iż nam więcey miáło być obiáwiono/ niżli przodkom náſzym. Iáko Ezdraſz ſtáry Prorok żydowſki o tym powiedał:
iiij. Ezdraſz w ij.
Iż ia Ezdraſz wzyąłem roſkazánie Páńſkie ná gorze Oreb/ ábych ſzedł do ludu Izráelſkiego. Do ktorych gdym przyſzedł/ wzgárdzili mie/ á odrzućili roſkazánie Páńſkie. A ták ia wam powiádam pogáni ktorzy ſłyſzycie/ á zrozumiewaycie/ á ocżekawaycie páſterzá ſwego/ ktory wam ma dáć odpocżynienie wiecżne/ á iuż bliſko ieſt ktory ná ſkońcżeniu ſwiátá okázáć ſie ma. Bądźcieſz gothowi ku zapłácie wáſzey/ ábowiem ſwiátłość wáſzá będzie wam ſwiećiłá/przez wſzytki cżáſy wiekow wáſzych. A máło niżey támże piſze/ iż widział w widzeniu ſwoim/ á ono ſtoią wielkie tłuſzcże ná gorze Synái/ kthorych licżbá nie byłá/ á oni chwalili Páná Bogá ſwego/ á miedzy nimi młodzieniec wyſokiego ſtanu/ ktory korony kładł ná głowy ich/ á dawał pálmy w ręce ich. A gdy ſie pytał czoby tho był zá młodzyeniec/ tedy mu powiedziano/ iże to ieſt Syn Boży/ ktorego oni ná ſwiecie wyznawáli. Iáko y Iohel Prorok/ potwirdzáiącz thych obietnic Páńſkich/ tákże piſze:
Iohel w ij. kapi.
Iż to nam obiecał Pan/ iż ia wyleię Duchá moiego ná oblicżność ziemie/ á będą rozmáite rzecży zyáwiáć ſynowie y dziewki ich. A ták y wiele inych obietnic mamy w piſmie ſwiętym od Páná ſwego/ iż mieli przyść tácy narodowie ná ſwiát/ ktorzy mieli s tego ták wielmożne go Boſtwá być obiáśnieni/ iż wżdy mieli pocżęśći zrozumieć co ſą zá táiemnice/ á co zá ſpráwy zámykáią ſie w tey ſkritośći tego wielmożnego Boſtwá/ gdyż żadny ięzyk tego wymowić/ áni żadny rozum temu ſproſtáć nie miał. Gdzye y Páweł s. ácż ocżymá widział Máieſtat Páná ſwego gdy był záchwycon przy náwroceniu ſwoim/ á wſzákoż gdy ſie zámyſlił o wielmożnośći Boſtwá tego/ tedy práwie vſtawſzy á zumiawſzy zumiawſzy ſie záwołał:
Do Rzimia. w xi.
O wyſokośći bogáctwá táiemnic mądrośći Páná mego/ y kto kiedy mogł ábo może wyrozumieć dziwne ſpráwy twoie/ á niepośćignione żadnym rozumem dogi twoie. Iáko y Dawid wſzędy woła:
w Pſal. xlvij. xcij. y indzie.
Dziwnyś thy miły Pánie/ á dziwne wſzytki ſpráwy twoie. A wſzákoż cieſząc ſie tym/ iż nam Pan y ſłowá ſwe zoſtáwić/ y obietnice ſwoie wypełnić/ y Duchá ſwego zeſłáć obiecowáć záwżdy racżył/ lepiey ieſth ábyſmy ſie wżdy z dáleká náglądáiąc bádáli á pytáli o tey to głębokośći thych táiemnic Páńſkich/ á dziwnych ſpraw tego wielmożnego Boſtwá. A prośić Páná ſwe go/ áby nas w tey rzecży z łáſki ſwey miłośćiwie opuſzcżáć nie racżył/ á nie zrownawał nas s pogány w tey rzecży. Ktorzy/ iáko o nich Prorok powiáda/ ſłyſząc nie ſłyſzą/ á widząc nie widzą/ gdyż nam to miłośćiwie obiecáć racżył.
Ezaiaſz w vi. ka. Mattheuſz w xiij.
Słábe pdoobieńſtwá o troiákośći perſon boſtwá iedyngo.
Ludzye cżáſow ſwych niektorzy prośći/ cieſzyli ſie niekthoremi podobieńſtwy ſwickiemi/ myſląc o tey troiákośći perſon Boſtwá iedinego. Iż gdy widzyeli ſwiecę/ myſlili ſobie o tym/ iż tu w iedney rzecży troie podobieńſtwo zámknąć ſie mogło: to ieſt/ woſk/ knot/ y ogień.Gdy też widzili w iednym iábłku troie bárwę. A ták y inych rzecży wiele. Acż to ſłába nádzieiá ku podpárciu rozumu cżłowiecżego w ták głębokich rzecżach/ á wſzakoż y tho nam proſtym nie wádzi rozumieć/ iż to ták być może. Ale ono więtſze á widome podobieńſtwo było/ o they wielmożnośći Páńſkiey/ gdy ſie vkazał Moiżeſzowi zyelony kierz y ogyeń goráiący poſpołu.
ij. Moize. w iij.
Abo gdy ſie vkazał wielokroć iáko ſłup thęcżowy troiáką bárwę w ſobie máiący oycom náſzym ná puſzcży.
ij. Moiz. w xxxiij.
A thák y w inych rozmáitych poſtáwach/ á nie w iedney/ Pan okázował Boſtwo ſwoie. A ták ieſli tho mogł okázáć w ogniu/ w tęcży/ ábo w inych poſtháwach/ tedyć mogł y w ciele/ y w cżym racżył/ záwżdy okázowáć thę błogoſłáwioną á nigdy nierozdzielną wielmożność Boſtwá ſwoiego. Gdyż ſámo o ſobie powiáda/ iż iam ieſt wſzędy pełen y ná niebie y ná ziemi. A Prorok o nim powiáda/ iż nie ſą pośćignione żadnym rozumem dziwne ſpráwy iego.
Iob w v.kapitule.
Swiádeczthwá vſt Páńſkich o drugich oſobach.
A podpieráiąc ieſzcże tych podobieńſtw ſzcżyremi ſłowy Páńſkimi/ iż on był záwżdy nie w iedney oſobie w iedynośći Boſtwá ſwego/ ſłuchay co mowi ſam


strona: 149v

Krotka Roſpráwa
vſty ſwemi/ iáko nápiſał Moiżeſz/ wyrozumiawſzy to z głębokich táiemnic iego Iż gdy racżył ſtworzyć cżłowieká/ tedy tám mowił ty ſłowá:
j. Moizeſzo. w ij.
Stworzmy cżłowiekiá ná podobieńſtwo á ná wyobráżenie náſze. To iuż rozumieſz iż nie w iedney perſonie thy ſłowá mowił. Bo mowi/ ná podobieńſtwo á ná wyobráżenie náſze. A gdy miał záſię ſtworzyć Ewę ná towárzyſtwo onemu cżłowiekowi/ tedy thákież rzekł nie w iedney perſonie/ ále mowił:
Tamze.
Zle być cżłowiekowi ſámemu/ ſtworzmy mu pomocniká podobnego k niemu. Abo pothym gdy iuż vpadł po ſtworzeniu ten nędzny cżłowiek á przeſthąpił przykazánie Páná ſwoiego/ przez zdrádę á przez zwiedzienie cżártá ſprzećiwniká ſwego/ ktory mu obiecował gdy niechciał ruſzyć drzewá zákazánego y owocu iego/ mowiąc do niewiáſthy: Nie boy ſie/ bo ſkoro ſkoſztuieſz owocu tego/ tedj będą otworzony ocży twoie/ á będziecie iáko bogowie wiedząc złe y dobre.
j. Moizeſzo. w iij.
Tuć ieſzcże w ten cżás żadni bogowie nie byli. Tuć ten ſtáry miſtrz zeznał/ ktory był ſwiádom ſpraw niebieſkich/ bo ſtámtąd był dla pychy iego ſtrącon/ iż thám było iedyne Boſtwo w troiákośći/ gdy mowił: będziecie iáko bogowie/ wiedząc złe y dobre. Támże też potym gdj Pan Bog zá ſpráwiedliwym gniewem ſwoim wypędzić racżył one go nędznego cżłowieká z Ráiu/ z mieyſcá onego roſkoſznego/ tákże iákoby vżaliwſzy ſie go/ też nie w iedney perſonie ty ſłowá mowić racżył:
Tamze.
Oto Adam sſtał ſie iáko ieden z nas/ wiedząc dobre y złe. Tu możeſz rozumieć gdy mowi Pan/ iż ſie sſthał iákoby ieden z nas/ żeć tho nie ku Anyołom mowił/ bo iemu nigdy żadne ſtworzenie rowne áni podobne nie było. Iáko y Dawid o thym ſwiádcży/ gdy mowi:
w Pſalmie. xxxiiij.
Y ktoż może być k tobie podobny miły Pánie? A potym też gdy ſie rozrodził narod ludzki á rozbuiał ſie w roſkoſzach ſwiátá tego/ y chcieli ſobie zbudowáć wieżę/ ktoraby ſie byłá podnioſłá áż pod obłoki. A Pan widząc ono ſzaleńſtwo ich/ ták iáko piſmo ſwiádcży/ ſam tám sſtępić racżył/ y mowić racżył też nie w iedney oſobie ty ſłowá:
j: Moizeſzo. w xi.
Oto ieden lud ieſt/ y iedny vſtá máiący/ á zácżęli ſpráwę nieſłuſzną. A thák sſtę ṕmy thám do nich/ á roſproſzmy ięzyki ich áby żadny nie rozumiał ięzyká bliźniego ſwoiego. Tuć ſie też znácży iż tego nie ku Anyołom mowił/ boby ſie rozumiáło iżby nie był Bog wſzechmogący/ á iżby od kogo inſzego pomocy potrzebował:
Podobieńſtwá s Prorokow o iedynośći Boſtwá e trzech perſonách.
Tu iuż maſz ſłowá ſámego Páná/ ktorych ieſt wiele y ná inych mieyſcach. Słuchayże iáko thego záſię przez vſthá Prorockie popráwował. Iáko Hozeaſz Prorok powiedał:
Hozeaſz w iij.
Iż przydzie cżás gdy ſie vznáią ludzie/ á náwroćiſzy ſie/ będą ſzukąć Páná Bogá ſwego/ á Dawidá Krolá ſwego. A będą drżeć przez Pánem y przed dobrocią iego. Tu pátrzay pilno iáko Prorok powiáda/ iż będą ſzukáć Páná Bogá ſwego/ y Dawidá krolá ſwego. Thuć iuż Prorok rozumiał onego krolá ktory był z Bogiem Oycem od wiekow/ iedno iż był obiecan Dawidowi/ iż ſie miał zyáwić á okázáć w ciele ſwoim s pokolenia iego. Bo by kto thák rzekł/ iż to Porok mowił ná ſámego Dawidá/ tenći iuż był dawno vmárł: á teżby był bárzo wyſtąpił by gi był miał rownáć Pánu Bogu ſwemu. A ieſzcże ktemu więcey te go dokłáda/ gdzie mowi: Iż ſie będą bać Páná Bogá ſwego/ y dobroći iego. To ieſt Siná iego/ korj ieſt nieſkońcżona dobroć/ rowna w Boſtwie iemu Baruch ták ież ież nádchniony będąc Duchem ſwiętym/ powieda:
Baruch w iij.ka.
Iż gwiazdy vrádowawſzy ſie w ſpráwach ſwoich/ dáły ſwiáłość temu ktory ſtworzył ye. Iákoby mowiąc: Tenći to ieſt Bog náſz nád ktorego inſzy nie będzie rozumian/ tenći ználazł wſzytkę drogę mądrośći/ y porucżył ią Iákobowi dziecięciu ſwoiemu/ á Izráelowi miłemu ſwoiemu/ ktory potym ná ziemi był widzian/ á z ludźmi było obcowánie iego. Tu iuż rozumiey co to było zá dziecię/ á co tho był zá miły iego/ ktoremu tę mądrość porucżył/ iáko tu Prorok piſze/ ktory ná ten cżás był z nim/ á potym ná ziemi vkazał ſie ieſt. Bo Iakob iuż był dawno vmárł/ á potym ná zyemi nigdy widan nie był. Tenże też tho Iákob/ o kthorym tu Prorok powieda/ będąc ieſzcże w żywocie ſwoim/ wielkim Pátriárchą á miłoſnikiem Bożym/gdy był w Egipcie/ á przyſzedł do niego ſyn iego Iozeph/ ktory był przełożonym támże w Ekipcie od krolá Fáráoná/ przyſzło zá nim dwoie dziatek iego/ Mánáſſes y Ephraim.
j. Moiz w xlviij.
Vźrza-


strona: 150

O Troycy ſwiętey.Liſt
wſzy iż on Pátriárchá w ſtárośći ſwoiey/ włożywſzy ná głowy ich ręce ſwe/ błogoſłáwił im tymi ſłowy/ mowiąc: Boże ktory páſieſz mnie/ á opiekaſz ſie mną od młodośći mey áż do dniá dziſieyſzego. Y ty Anyele ktoryś mie wyrwał ode wſzytkich złych przygod moich/ rácż błogoſłáwić dziatkom tym/ áby roſły á mnożyły ſie ſzyroce po ziemi. Pátrzayże co tu mowi ten ſwięty cżłowiek/ áby błogoſłáwił dziatki ony Pan Bog/ y Anyoł kthory go oſwobodził od wſzego złego. Być mowił ku proſtemu Anyołowi/ tućby iuż był wykrocżił z rozumu/ ábowiem błogoſłáwieńſtá niſkąd nie należáło ſzukáć/ iedno od ſámgo Páná. Iáko to potym y Tobiaſzowi Anyoł powiedział/ gdy mu zá dobrodzieyſthwá dzyękowáć chciał/ iż te go nie odemnie maſz/ ále od Páná/ temuż dziękuy/ á temu cżeść y chwałę daway/ ábowiem ia tákież ſługá iego iáko y ty.
Tobiaz w xij.
Ale tu był przeźrzał on ſwięty Pátriárchá onego ſwiętego Anyołá/ á ono ſwięte Słowo od wiekow w Boſtwie iego zácżęte/ to ieſt Siná iego/ przeto prośił o błogoſłáwieńſtwo od nie go. A ieſzcże tego dołożył/ ktory mie wyrwał od wſzelkiego niebeſpiecżeńſtwá mego Co to żadnemu inemu ſtworzeniu nie należy/ iedno ſámemu możnemu á błogoſłáwionemu Boſtwu. A iż inſzy Prorocy tego to przyſłego przyſłego zbáwicielá á ſyná Páńſkiego z nim w Boſtwie iedynego Aniołem Bożym cżęſto miánowáli. Ano y Izáiaſz powiedáiąc o męce iego mowił/ iákoby widząc go:
Izaiaſz w lxiij.
Y ktoryż to ieſt ktory idzye w ták vkrwawionym odzyeniu/ okraſzony ſtołą ſwoią/ poſtępuiąc w wielkiey możnośći ſwey. Támże mowi iákoby od nie go: Iżem ia ieſtktory wyznawam ſpráwiedliwość á ieſtem możny obrońcá ku wybáwieniu káżdego. Támże máło niżey tenże Prorok mowi: Y sſtał ſie im Pan zbáwicielem ich/ á w káżdym záſmuceniu nie opuśćił ich/ á Anioł od twarzy iego zbáwił ie w miłośći ſwoiey/ á w zmiłowániu ſwym odkupił ie. T iuż możeſz ſnádnie zrozumieć/ ku komu ſie ſciągáły tákie ſłowá prorokow ſwiętych/ Duchem s. nápełnionych: boć nie do Aniołow/ áni do żadnego inego ſtworzenia/ ktore zbáwić áni wykupić nie może/ iáko tu Prorok powieda/ iedno ſámo ſzcżyre á iedyne Boſtwo/ ktore ſie pothym było w cżłowiecżeńſthwie okazáło. Nuż iáko inſzy Prorocy/ iáko Dawid ná wielu mieyſcach/ á zwłaſzcżá w onym Pſalmie/ gdzie mowi:
w Pſalmie Cx.
Rzekł Pan Pánu moiemu/ ſiedź ná práwicy moiey. Tu możeſz rozumieć kogo Dawid Pánem ſwym przez Duchá s. być rozumiał/ gdy thámże mowi ſłowy Páńſkiemi/ ktore mowił ku Synowi ſwemu: A thobą pocżątek moy w dzień wſzytkiey możnośći twey/ ábowiemem ia ieſzcże przed Luciferem vrodził cie ſobie. A byś chciał mieć ſwiádctwá z nowego zakonu o tey ſpołecżney trzech iednośći/ y o tym zyáwieniu Boſtwá w cżłowiecżńſtwie. Iáko y Ezdraſz ieſzcże z dawná tego tknął/ mowiąc:
iiij. Ezdra. w vij.
Iż kto przetrwa ty złe cżáſy/ vźrzy dziwne rzecży/ ábowiem zyáwi ſie niewiáſtá/ ktorą dziś ziemiá pokrywa/ á okaże ſie Syn moy Iezus/á cieſzyć ſi z nim będą ći/ ktorzy pozoſtáną po tych złych cżáſiech. Coż rozumieſz nie iáwnieli ten powiedał/ iż ten Syn był z dawná z Oycem w iedynośći/ á potym ſie miał zyáwić w cżłowiecżeńſtwie ſwoim. Iáko y Páweł ſwięty zgadzáiąc ſie z Moiżeſzem/ ktory wyznawał iż żydowie kuśili Páná Bogá ſwoiego ná puſzcży/y piſze ſrodze do Korintow/ vpomináiąc ie/ ábyſcie nie kuśili Páná Kriſtuſá ſwoiego/ iáko go niektorzy kuśili ná puſzcży/ á od ogniſtich wężow byli dręcżeni.
j. do Korin. w x.
Thu Páweł ſwięty wyznawa/ iż thám ná tey puſzcży iuż był Kriſtus: ácż ſie był ieſzcże áni zyáwił/ áni národził. Moiżeſz też wyznawa iż Bogá kuśili.
iiij. Moize. w xxi.
A ták máło ſie nie zgodzili/ iże tám był práwy Bog y práwy Syn iego Kriſtus/ iemu rowny w Boſtwie: ktorego żydowie kuśili/ á od ogniſtych wężow byli zámordowáni. A ták z nowego zakonu nie zda mi ſie tu ſwiádectwá przywodzić/ Abowiem ná tym wſzytki piſmá y wſzytká wiárá náſzá ieſth záłożoná. Y iż then náſz miły Pan á iedyny Syn Boży od wiekow był y ieſt w iedynośći Boſtwá z Bogiem Oycem/ y ták będzie ná wieki. Ták iáko o tym Prorocy/ Apoſtołowie/y Athánázius ſzyroce nápiſáli/ y ſzcżyre ſłowá Páńſkie tegoć wſzędy á wſzędy potwirdzáią ták/ iedno żeć tego ná oko nie vkazano.
O trzeciey oſobie Duchá ſwiętego.
A gdyżeś ták vtwirdzon/ iż ták właſnie maſz zrozumieć o tym iedynym Boſtwie/ iużći máło ſwiádectwá potrzebá o trzeciey oſobie tego iedyne go Boſtwá/ to


strona: 150v

Krotka Roſpráwá
ieſt/ o Duchu s. Gdyż ſam błogoſłáwiony ten Pan/ ktory racżył okazáć Boſtwo ſwe w cżłowiecżeńſtwie ſwoim/ gdyż tho mogł vcżynić iáko możny Bog/ gdiż to pirwey w rozmáitych poſtáwach okázował/ racży ſam vſtj ſwemi ſwiádectwo dawáć o tey trzeciey perſonie Boſtwá ſwego/ gdzie ná wielu mieyſcach mowił/ iż przydzie Duch ſwięty pocieſzyciel/ ktory wam okaże cżego wy zrozumieć nie możecie.
Ian w xiiij. y vi.
Co potym iáwnie á ocżywiſcie widzieli Apoſtołowie/ y inych wiele ludzi/ iáko w ogniſtych ięzykoch nád głowámi ſwemi/ czo ieſth ſzyroko w ſpráwach Apoſtolſkich nápiſano.
w dzieiach w ij.
Iáko też w oſobie gołębicżey/ o cżym też wiele piſmá naydzyeſz. A ták y inego ſwiádectwá wiele o nim oná ſzcżyra práwdá ſam iediny á práwy ſyn Boży ná wielu mieiſcach racżył dáć.
Mattheuſz w x. Marek w j. kap. Lukaſz w iij. Ian w j. kapitu.
A ná koniec Apoſtołom káżdego wierzącego kazał krzćić w imię Oycá/ y Syná/ y Duchá s. A kto ták okrzcżon będzye á vwierzy/ iuż ieſt błogoſłáwiony/ á nie zginie ná wieki.
Matthe. w xxviij. Marek w xvi. ka.
A ieſlibyś ieſzcżetey ſzcżyrey prawdzye nie dufał/ tedy pátrzay v Dawidá/ tám máło nie w káżdym Pſalmie naydzyeſz ſwiádectwo o możnośći Boſtwá tego to Duchá s. Abowiem gdy był Sámuel Prorok poſłan do Izái oycá iego/ áby był pomázał ná kroleſtwo ſyná iego iedynego.
j. Krole. w xvi.
Gdy ie ociec vkázował/ żaden ſie nie podobał Pánu. A gdy przywiedzyono ieſzcże máłego Dawidá od owiec/ tedy tego roſkazał pomázáć zá krolá/ powiedáiąc ták/ iż ia nie pátrzam oſob żadnych we wſzytkich ſpráwach ſwoich. Y pike pike tám hiſtoria/ iż net Duch Boży ogárnął Dawidá/ iż był dziwny we wſzytkich ſpráwach ſwoich. Sámſon roſtágnąwſzy okowy ná ſobie/ porwawſzy cżeluść Oſłową/ zábił tyſiąc Filiſtinow nieprzyicioł ſwych. Tákież piſze hiſtoria iż Duch Boży ogárnął go. Tenże Sámſon gdy rozdrapał Lwá/ nic w ręku nie máiąc/ thákież piſmo ſwiádſzy/ iż był vmocnion Duchem Bożym.
Sedziow w x. ka.
Goden proſthy páſterz/ gdy Pan do niego poſłał Proroká/ áby wybáwił z niewoley lud żydowſki/ zdáła mu ſie tho rzecż niepodobna/ y długo ſie s tego wymawiał.
Sedziow Sedziow w vi.
Aż/ iáko hiſtoria ſwiádſzy/ iż Duch Boży ogárnął go/ y był vmocnion/ á cżynił dziwne rzecży. A ſnadźby tym przykłádom y końcá nie było. Ale ile ieſt piſmá/ ile ieſt Prorokow/ żadny tego nie minął/ áby they trzeciey perſony tego wielmożnego Boſtwá/ wſpomionąć nie miał.
Skońcżenie wiáry náſzey o tey troiákośći.
A ták gdy iuż ták wieſz/ á iuż ták ſpráwnie rozumieć maſz/ á iż cie piſmá y podobieńſtwá y rozmáite ſwiádctwá do tego doćiſkáia: iuż ſie nie náchylay/ iuż ſie nie vnoś zá mnimániem ludzkim/ iedno ták wierz/ iż to iedyne ſwięthe Boſtwo/ w tey troiákośći miánowáne/ to ieſt/ Ociec/ Syn/ y Duch s. ieſt/ y było od pocżątku/ y będzie áż ná wieki. Acż o trzech perſonach ſłyſzyſz/ ále o thych trzech ták wiedz/ y ták mocno wierz/ iż tám iedno Boſtwo/ iedná wſzechmocność/ iedná wola/ iedná możność/ iedná cżeść y chwałá/ ták náziemi iáko y ná niebye/ ieſt y będzye ná wieki wiecżne/ Amen. W ktorego to Boſtwá możnośći/ niebo y zyemiá/ y wſzytki mocarſtwá niebá y ziemie/ ſą położone: ktorego ſpráwą wſzytki rzecży widome y niewidome/ ná ziemi y ná niebie ſą ſpráwione: przed ktorego mocą drżą wſzytki ſrogośći zyemſkie y pyekielne. A tego ſie mocnie dzierz dzierz/ á przy tym ſtale trway/ iákoć Apoſtołowie y ine piſmá náukę zoſtáwili/ iákoś tu ſłyſzał. A tu ſie iuż będzieſz mogł práwym krześćiáninem miánowáć. A tuś iuż dáleko w ſpráwach ſwych oddzielon od pogánow. A tu iuż będzieſz miał mocny ſzcżyt ná káżde ſprzećiwieńſtwo ſwoie/ iż cie to iedyne Boſtwo zákryie możnoſcią ſwoią/ á będzie ſie tobą opiekał Bog Ociec/ iżeś náznácżon ieſt á odkupion krwią iedynego Syná iego/ z nim w Boſtwie rownego. A ktemu w tobie będą ſpráwy Duchá s. tákież z nimi Bogá w Boſtwie rownego. A czoż cie iuż tedy ſzcżęſliwſzego potkáć może/ ieſli to ſobie zyednaſz przez wiárę ſwoię. Co ſobie mamy vważáć s tey roſpráwy ſwiętey. Pátrzayże tu dziwney ſpráwy tego wielmożnego Boſtwá. Pátrzayże tu/ iáko tu gwałt muśiſz vcżynić rozumowi ſwemu. Piſmá wſzytki wyznawáią Bogá iednego/ pogáni wſzyſcy y żydowie wyznawáią Bogá iednego/ iedno my Krześćiáni roznichmy roznichmy od nich w wierze ſwoiey/ gdiż to rzecż niepodobna v nie-


strona: 151

O Troycy ſwiętey.Liſt
wiernych/ áby w troiákiey poſtáći mogło być iedno Boſtwo. Ale ty gdy tu ſłyſzyſz z nieomylnego piſmá Prorockiego/ iż Bog Ociec od wiekow zácżął w Boſtwie ſwoim Syná ſwoiego/ cżego potwirdził mocnie/ y przez Proroki/ y właſnemi vſty ſwoiemi/ przydkom náſzym/ ná wielu mieyſcách/ y w nieomylnych obietnicach ſwoich/ iż z nim był przed wſzytkimi wieki/ iż go zeſłáć miał/ iż ſie iáwnie zyáwił/ á to cżynił co práwemu Bogu á nie cżłowieku należy/ tedyć ſie to nic trudno zdáć nie będzie. A iż też Duch s. od tego też ſpołecżnego Boſthwá pochodzący/ Boſtwo ono práwe/ z Oycem y s Synem iedyne/ wſzytko rządzi á ſpráwuie ták ná niebie iáko y ná zyemi. A gdy to v ſiebie vważyſz/ nicći ſie to trudno zdáć nie będzie/ iż w tych trzech perſonach/ iedno Boſtwo/ iedná wola/ iedná ſpráwá/ iedná myſl/ ieſt y będzie ná wieki wiecżne. Ale iż tego rozum náſz ogárnąć nie może/ vciecżmyſz ſie tedy do tegoż tho ſámego Boſtwá w Troycy iedinego/ áby tymże Duchem ſwiętym ſpráwić racżił ſercá y myſli náſze/ áby cżego rozum doſiądz á ogárnąć nie może/ tenże Duch S. obiáſnić racżył myſli y ſercá náſze/ áby ſie nam to nic dziwno nie zdáło/ iż będziemy chwalić y wyznawáć w they ſpołecżnośći Bogá Oycá/ y Syná/ y tegoż tho Duchá Swiętego/ Bogá iednego błogoſłáwionego. Cżym nas wſzytkich rácż pocieſzyć Boże wſzechmogący náſz we trzech perſonach á w iedynym Boſtwie ná wieki wiekom/ Amen. Ewányelia według Ianá s. nápiſána w iego trzeciem położeniu/ ktora ſye też może tráfić ná dzyeń Troyce ſwiętey. Co ieſt Krzeſt ſwięty á nowe odrodzenie. Ieſli ſie kto nie odrodzi z wody á z Duchá ſwiętego/nie może wniść do kroleſtwá niebieſkiego etc.
Tu maſz náukę co ieſt krzeſt ſwięty/ á co ſą zá táiemnice iego.
EWányelia tá ſwięta/ iż ieſt przywłaſzcżona temu dniowi ſwiętemu/ gdy bywa obchodzono ſwięto Páná náſzego/ iedinego Boſtwá w Troycy ſwiętey/ tá ieſt przycżyná: iż tu Ewályeliſtá wſzytkich trzech perſon iedynego Boſtwá dotknąć racżył. Abowiem doktor wielki żydowſki Nikodem/ tu wyznawa o Pánu náſzym/ żeś ty od Bogá przyſzedł. Pan mu náſz náſię powieda o Duchu ſwiętim iż kto ſie przezeń nie odrodzi/nie może wniść do kroleſtwá niebieſkiego. A ták tu wſzytki ty trzy perſony iedinego Boſtwá w tey krotkiey rozmowie zámknione. A przykázać onę wielką táiemniczę á doſtoyność krztu ſwiętego/ przez ktory przechodzimy w iednánie á w wiecżne przymierze z Bogiem Oyczem/ kthore nam racżył vcżynić Pan náſz/ przez rozlanie krwie ſwoiey/ á przez ſrogą ſmierć ſwoię. Coć ſie ſzyrzey może okázáć z Ewányeliey tey ſwiętey/ á potym y z iey wykłádu/ ieſli cie Pan Bog przez Duchá s. obiáſnić będzie racżył/ ktora ieſt przez Ianá s. nápiſána tymi ſłowy: BYł cżlowiek cżlowiek ieden z Licemiernikow/ imieniem Nykodem/ kſiążę żydowſkie/ then przyſzedł do Iezuſá w nocy/ y rzekłmu: Náucżycielu/ wiemyć my żeś thy od Bogá przyſzedł Miſtrzem. Abowiem żáden tákich dziwow nie może cżynić kthore ty czyniſz/ ie-


strona: 151v

Ná dzyeń Troyce ſwiętey.
grafika dno iż muśi być Bog z nim. Odpowiedzyał Iezus/ á rzekł mu: Záprawdę záprawdę powiedam tobie/ ieſli kto nie będzie z wirzchu odrodzon/ nie może vźrzeć kroleſthwá Bożego. Rzekł do niego Nykodem: Iákoż ſie to cżłowiek może z nowu národzić/ gdy będzye ſtáry? Izaſz może z nowu wniść w żywoth mátki ſwoiey/ á národzić ſie? Y odpowiedzyał mu Pan Iezus: Záprawdę záprawdę powyádam thobye/ iż ieſli ſie ktho z nowu nye národzi z wody á z Duchá ſwiętego/ nie może wniść do kroleſtwá Bożego. Abowyem co ſie vrodzi s ciáłá/ ciáłoieſth: á czo ſie vrodzi z duchá/ duch ieſt. Nie dziwuy ſie iżći powyádam ábyſcie ſie z nowu národzili. Abowiem duch gdzye chce wyeie/ y głos iego ſłyſzyſz/ ále niewyeż ſkąd przychodzi/ ábo gdzye ſie obroćić ma. A thák też ieſt y káżdy kthory ſie z duchá národzi. Odpowiedzyał Nykodem/ y rzekł mu: Iákoż tho może być? Odpowiedzyał Pan Iezus/ y rzekł mu: Tyś ieſth wielki miſtrz w żydoſthwye/ á wżdy thego niewieſz? Záprawdę powiádam tobie/ my co wiemy mowiemy/ á czo widzimy ſwiádcżymy/ á wżdy ſwiádecthwá náſzego nie prziymuiecie. Ieſli o zyemſkich rzecżach mowyę z wámi/ á nie wierzycie/ coż gdybych z wámi mowił o niebyeſkich/ iákobyſcie wierzyli? Abowyem żaden nie wſtąpido niebá/ iedno kthory sſtąpił z niebá/ to ieſt/ ſyn cżłowiecży kthory ieſth w niebye. A iáko Moiżeſz podnioſł wężá ná


strona: 152

Ná dzyen Troyce ſwiętey.Liſt
puſzcży/ ták potrzeb potrzeb ieſt ſyná cżłowiecżego być podnieſionego. Iż ktho weń vwierzy/ áby nie zginął/ ále owſzem miáł żywoth wiecżny. NYkodem ten/ iáko tu ſłyſzyſz/ był cżłowiek zacny y náucżony/ á był kſiążęciem miedzy żydy. Ktory ſłyſząc o dziwnych ſpráwach Páná náſze go/ ſtárał ſie o to/ áby kiedy mogł był mieć z nim rozmowy ſwoie/ á wyrozumieć c z náuki iego. Iedno iż był zacny/ nie ſmiał iáwnie á beſpiecżnie okázáć ſiw w tym/ dla vrzędow ſwoich/ á dla obmow á ſzemránia ludzkiego. Bo záwżdy/ iáko powiedzieć Pan racżył/ iż bogacżowi á zacnemu thrudno przyść do kroleſtwá Páńſkiego.
Matthe. xix.
O iákoż dziśtych Nykodemow wiele ná ſwiecie/ kthorzy prze vrzędy ſwoie á doſtoieńſtwá ſwoie/ ácż widzą ſzcżyrą prawdę/ ácż widzą práwą náukę Páńſką/ nie ſmieią iey iáwnie á iáſnie okázowáć/ á nie ſmieią s thym Pánem w rozmowy przyść/ ále poćichu á w nocy/ á z dáleká záglądáią á pytáią ſie o Pánu ſwoim/ á o náuce iego. Nie ták iáko oni proſtacżkowie/ kthorzy biegáli iáwnie ſzukáiąc go/ á ćiſnęli ſie do náuki iego/ thák iż do łodziey cżáſem muſiał vſtępowáć przed nimi. Cżego y dziś wiele miedzy dobremi á cnotliwemi Krześćiány znaydzie/ ktorzy prágną á ſzukáią ſłucháć ſłowá Bożego/ gdzieby im wiernie á prawdziwie ſzáfowano było.
Pan tylko wiernemu ſercu dawa Duchá ſwiętego.
Pátrzayże co tu Pan vcżynił/ okázáć też to rácżył/ iż też s thákiemi pokrytemi ludźmi nie chce mieć iedno pokryte ſpráwy ſwoie. Iáko y s thym Nykodemem nie mowił iedno w przypowieſciach/ cżęść iemu dawał znáć/ áby ſie vznał/ iáko ſie y dziś thák ze wſzytkimi tákiemi obchodzi/ á cżęść zákrywa od ocżu ich/ iż widzą á niechcą rozumieć: á tho wſzytko dla krnąbrnego á vpornego ſercá ich. Ták iż ſie ony iego ſłowá ſwięte wypełniły/ kthore mowił:
Mattheuſz w xj. Lukaſz w x.kapit.
Iż dzyękuię thobye Boże Oycże/ iżeś ty mądrość ſwą zákrył od mędrcow/ á dałeś ią znáć málucżkim á tym ktorzy ſą ſercá proſtego. Coż dáley ten Nykodem vcżynił? Słuchay: Ewányeliſtá piſze/ iż był náucżony w zakonie/ á do Páná przyſzedſzy wyznawa go być Miſtrzem/ wyznawa iż od Bogá przyſzedł/ powiedáiąc iż żádny nie mogł tákich dziwow cżynić/ áżby z nim Pan Bog był. Y zdáło mu ſie ták iż vmiał zakon/ iż w nim był náucżony/ iż mu iuż było więcey do zbáwienia nie trzebá/ á ktemu iż vmiał pięknie mowić. Y nádziewał ſie iżmiał thymi ſłowy Páná vbłagáć/ iż go wyznawał być Miſtrzem/ y iż od Bogá przyſzedł. O wieleſz dziś tákich Nykodemow/ ktorzy położyli nádzieie w náukach ſwych/ w doſtoynoſciach ſwych/ á ktemu w vcżynkach ſwych/ iż ſie kłániáią/ iż ſie kropią/ iż ſie kurzą/ á ſerce dáleko gdzieś od Bogá. Iáko ſam powiáda/ iż nie káżdy kto wołá zá mną Pánie Pánie/ wnidzie do kroleſtwá mego/ ále ten kto cżyni wolą Oycá mego.
Mattheuſz w vij. Ian s. w xvij kapi.
A wola Oyczá mego ieſt thá/ wierzyć iemu y temu ktorego zeſłał Kriſtuſá/ á tákież ſłowom á náukam iego. A ták obacżywſzy to Pan iż tá omylna nádzieiá miáłá nápothym ſzkodzić narodowi ludzkiemu/ á przeſtrzegáiąc tego/ áby ni w cżym inſzym nádzieie nie pokłádáli/ iedno w miłoſierdziu iego á w odkupyeniu iego/ racżył tego przeſtrzedz w tym to Nykodemie/ áby w náuce ſwey á w zakonie ſwym nádzieie nie pokłádał. Iáko y Lukaſz s. tego dołożył/ mowiąc ſłowá Páńſkie:
Lukaſz w w w vij.
Iż chociaybyſmy wſzytek zakon wypenili wypenili/ tedy powiedaymy iżechmy ſłudzy nie potrzebni Pánu. A Páweł s. tákże do Gálátow piſze:
Do Galatow w ij.
Wiedzcie pewnie iż przez żadną ſpráwę zakonu żadne ciáło nie może być vſpráwiedliwione. A chcąc vkázáć inſzą drogę ku zbáwieniu onemu kſiążęciu żydowſkiemu/ á ná potym iżby ſie thego y inſzy narodowie vcżyli/ powiedzyał mu: Záprawdę záprawdę powiedam ia tobie/ iż kto ſie z nowu nie vrodzi z wody á z Duchá s. nie może oględáć kroleſtwá Bożego. A wſzákoż niechciał tego iáwnie onemu niedowiárkowi okázáć iáko ſie to tozumieć tozumieć miáło.
Co ieſt grzech pirworodny.
Ale iżby nas był Pan ſwych wiernych w tey omylnośći nie zoſtáwił/ dołożyć tego racżył/ gdy rzekł: Wiedz Nykodemie/ iż co ſie vrodzi s ciáłá/ ciáło ieſt. To ieſt iż káżde ciáło ktore ſie kolwiek rodzi ná ten ſwiát/ ieſt pod przeklęctwem ieſt pod


strona: 152v

Ná dzyeń Troyce ſwiętey.
grzechem/ á záwżdy w niełáſce Páná ſwoiego. Ktory gniew á kthora niełáſká/ przypada ná nas ſpráwiedliwie przez ono niepoſłuſzeńſtwo przodkow náſzych/ ktorzy ieſzcże w Ráiu przeſtąpili przykazánie Páná ſwe go/ ktore Pan zá ſpráwiedliwym gniewem ſwym przeklął y wiecżnie ich pokolenie. A w tym ſie przeklęciu wſzyſcy rodzimy. A to ieſt on grzech pirworodny/ ktore go/ bychmy wſzytki zakony pełnili/ bychmy kreẃ ſwą rozlewáli rozlewáli/ bychmy niewiem co cżynili/ zetrzeć s ſiebie nie możymy możymy/ ieſli nie będziemy odrodzeni z wody á z Duchá ſwiętego.
Co ieſt znowu ſie vrodzić.
Pátrzayże co to ieſt odrodzić ſie z nowu wody á z Duchá ſwiętego. Widzącz Pan ten wielki vpadek narodu ludzkiego/ vżaliwſzy ſie go/ nálazł tę rádę w táiemnośći Troyce ſwiętey/ iż miał tu zeſłáć Boſtwo ſwoie ná ſwiát/ y vkázáć w cżłowiecżeńſtwie Syná ſwoiego/ ktory miał vbłagáć á vſmierzyć then błogoſłáwiony gniew iego. Y obiecał to onym ſwiętym Pátriárchom/ Prorokom/ ſtárego zakonu/ iż im to wypełnić miał: co przed thym iáwnie wſzyſcy wyznawáli/ á iáwnie o tey obietnicy Páńſkiey powiedáli. A gdy ſie wypełnił iuż cżás oney ſpráwiedliwośći á onego gniewu iego ſwięthego/ okazał ſie on błogoſłáwiony Pan á wſzechmogący Syn iego/ dziwnie s pánny národzony. A iáko tu ſpráwował zbáwienie náſze/ á iáko vſmierzył on błogoſłáwiony gniew/ á poiednał nas z Bogiem Oyczem ſwoim/ przez rozlanie krwie ſwoiey/ á przez ſrogą mękę ſwoię/ to iuż mamy o tym piſmá doſyć. Iáko tu y ſam niżey o ſobie powieda/ iż muśi być ſyn cżłowiecży ná drzewie podnieſion/ iż kto vwierzy weń áby nie zginął/ ále owſzem áby miał żywot wiecżny. A gdy iuż inſzy obycżay nie mogł być nálezion narodowi ludzkiemu/ iákoby miał przeiednáć ſobie ten ſrogi gniew Bogá Oycá ſwego/ iedno przez tego miłego á błogoſłáwionego Syná iego/ iż ktorzy vwierzyli weń/ á ktorzy przyſtálik niemu/ iuż byli prażni onego gniewu á onego przeklęcia/ s ktorym ſie rodzili/ á iż iuż przyſzli ku łáſce Páná ſwoiego. Tedy thego byłá potrzebá/ áby nośiliná ſobie iáki znák ábo iákie podobieńſtwo/ iż mocno ſtoią przy they wierze/ á przy tey ſpołecżnośći/ á pod tą chorągwią odkupionych męką á krwią Páná ſwego. Co ſie ieſzcże figurowáło w on cżás w Egipcie/ y ná wielu inych mieyſcach: Iż gdy Pan Bog miał okázáć ſrogość ſwą nád Egiptem/ tedy tym ktorzy ſie ozywáli imieniem iego ſwiętym/ roſkazał áby náznácżyli podwoie ſwoie krwią báránká niewinnego.
ij. Moize. w xij.
A thám Anyeli kthorzy cżynili ony ſrogośći nád Egiptem/ gdzie vyrzeli náznácżone podwoie oną krwią/ tedy omijáli á zoſtáwili w pokoiu ony domy/ ták iáko wierne á poſłuſzne Pánu ſwemu. Tákże teżnáſz wſzechmogący Pan á zbawiciel/ chcąc náznácżyć wierne ſwoie/ ktorzy vwierzyli weń/ á położyli nádzieię ſwoię/ iż ſą odkupieni á wyzwoleni/ á iáko z nowu národzeni od onego ſrogyego gniewu Bogá Oycá ſwoiego/ nálazł ten obycżay/ áby ná ſobie nośiliznák z wody vcżyniony/ á ſłowy Páńſkiemi y Duchem ſwiętym potwirdzony. Ktore ſłowá iuż oddawáią/ iuż wyznawáią á poſlubuią onego cżłowieká być wiernym á ſtałim Pánu ſwoiemu/ á cżynią go iuż być vcżeſnikiem oney ſwiętey męki iego/ kthora mu przeiednáłá on ſrogi gniew á przeklęcie iego. Tu iuż ieſt iáko z nowu národzony/ tu iuż ieſt náznácżony/ iż żadna ſrogość iemu/ iáko wiernemu/ przy Pánu ſwoim nigdy záſzkodzić nie może. A tu dopirko możeſz zrozumieć co to ieſt odrodzić ſie z wody á z Duchá ſwiętego.Bo Páweł ſwięty piſze/ iż ciáło á kre ẃ nie mogą poſieść kroleſthwá niebieſkiego/ ieſli duch nie przyzwoli przez wiárę ſwoię będącz odrodzony/ ták iáko tu Pan powiedáć racży.
j. Do Korint.
Káżdy ieſt pogánin poki ſie nie okrzći.
A ták poki kto doſyć tey powinnośći ſwey nie vcżyni/ pothy ieſt pogánin á niedowiárek/ á chodzi w onym pirworodnym grzechu ſwoim/ á w niełáſce Páńſkiey. A gdyby thák w tym sſzedł/ tedy ma zá ſobą ſrogą ſenthencią/ iż wniść nie może do kroleſtwá niebieſkiego. A dla tego ſie z máłymi dziatkámi do tego ſwiętego odnowienia/ á do tego známieniá przez wodę á przez Duchá s. vcżynionego/ rodzicy kwápią: áby tá ſentencia Páńſka/ y tho nápiſánie Páwłá s. ná nich nie záwiſnęło. Gdzie iuż thám rodzicy ofiáruią/ ręcżą/ y poſlubuią ono dzieciątko Pánu Bogu/ á kłádą ná nie znák z wody á z Duchá s. iż iuż ono będzye wier-


strona: 153

Ná dzyeń Troyce ſwiętey.Liſt
ne Pánu ſwemu/ á ſtale á mocnie przy nim w wierze będzye trwáło. Iako o tym nadobnie Páweł s. do Ephezow nápiſał:
Do Ephezow w v.
Iż náſz Pan Kriſtus ták vmiłował koſcioł ſwoy/ iż ſie ſam dla niego dobrowolnie wydał/ á poſwięćił nas ſobie/ ocżyśćiáiąc nas ocżyścieniem wody á Duchá ſwiętego.
Dzyatki Krześćiáńſkie ſą ná łáſce Páńſkiey/ choćby nie były krzcżone
Acż máłe dzyatki/ ktore ſą krześćiáńſkich rodzicow porodzone iuż wnet ſą ná łaſce Páńſkiey/ gdyż ſam to vſty ſwemi potwirdzić racżył/ iż tákich ieſt kroleſtwo niebieſkie. Gdyż y piſmo ſwiádſzy/ iż gdy Adámá ſtworzył/ thedy wnet weń wpuśćił duchá żywotá wiecżnego. A Adam y ini Pátriárchowie ácż byli nie krzcżeni/ ále przez wiárę ſwoię iż cżekáli zbáwicielá/ byli zbáwieni. Tákże też y máłe dziatki s krześćiáńſkich rodzicow/ przez wiárę ich á poſlubienie ich/ dziatek onych Pánu Bogu ſwemiu/ iuż bywáią w łáſce Páńſkiey/ y zbáwiony.
Przećiw Nowokrzecżeńcom
Acż to niekthorzy gánili/ powiedáiąc iż dziatki máłe á bezrozumne nie mogą przyiąć Duchá ſwiętego. Ano ſnadź owſzem możemy ták rozumieć/ iż ony w niewinnośći ſwey/ ſą práwi cżłonkowie á wdzięcżne mieſzkánie iego. Gdyż w niewinney duſzy á w cżyſtym ſercu ieſt naroſkoſznieyſze przebywánie iego. O cżym y ſam Pan ſwiádectwo dawał/ gdy Apoſtołowie máłym dziatkom nie dopuſzcżáli ſie bliſko ćiſnąć do niego. Thedy ſam o nie ſtáráć ſie racżył/ powiedáiąc:
Matthe. w xix.
Daycie im pkoy/ bo thákichći ieſt kroleſtwo niebieſkie. A wkłádáiąc ręce ná nie błogoſłáwił im. Tuć iuż był znák pewny/ iż ieſli ie błogoſłáwił/ tedy y Duchem ſwym ſwiętym potwirdzić ie racżył. Czo ſie okazálo y w Ianie ſwięthym/ iż ieſzcże w żywocie mátki ſwey przez Duchá ſwiętego poznał Páná/ á vrádował ſie iemu.
Lukaſz w j. kapit.
Iáko y Dániel będąc máłym dzieciątkiem/ przez ſpráwę Duchá ſwiętego wywiodł Zuzánnę onę ſláchetną żonę z márney potwarzy y s ſrogyey ſmierći iey.
Daniel w xiij.ka.
Gdzie y ſam Pan náſz zá nimi łáſkáwą ſentencią wydáć racżył/ powiedáiąc: iż to ieſt wola Oycá moiego áby żaden s tych málucżkich nie zginął. To ieſt/ áby w ſwey niewinnośći/ prze grzech przodkow ſwoich/ nie wziąwſzy tego znáku ſwiętego przymierza s Pánem ſwoim/ nie zginął á nie ſzedł ná potępienie zá tym dekretem Páńſkim/ iż ktho z nowu nie będzie odrodzon z wody á z Duchá ſwiętego/ nie może widzieć kroleſtwá niebieſkiego.
Figury Krztu ſwiętego.
A iżbyś ieſzcże themu lepiey wierzył y zrozumiał/ iż z dawnych cżáſow Pan Bog to przeźrzeć racżył/ iż przez wodę á przez Duchá s. narod ludzki/ ktory miał być w łáſce Páńſkiey/ miał być náznácżon. Tho ſie figurowáło ná wielu mieyſcach: Bo y Noe cżáſu onego ſrogiego rozgniewánia Páńſkiego gdy był ſwiát potopem ſkáráć racżył/ gdy vwierzył: tám ſie znácżyło/ iż w nim byłá ſpráwá Duchá s. á pothym był o márnego zginienia przez wodę wybáwion. Iáko y Piotrs. to twirdząc nápiſał: Iż cżáſu Noego gdy byłá łodzia budowaná/ máło ich ieſt wyzwolonych przez wodę.
j Piotr w iij. kapi.
Czo thákież y dziś was podobne cżyni k nim wodá krztu ſwiętego. Abo gdy żydowie ſzli z więzienia Fáráonowego przez morze ſuche.
ij Moize. w xiiij.
To ſie znácży iż mieli Duchá s. bo vwierzyli Pánu ſwemu/ á pothym wodá wyzwoliłá ie od ſrogiey ręki Fáráonowey. A tho był znák łáſki Páńſkiey nád nimi. Co ſie wſzytko znácżyło pod figurámi/ iż y my wſzyſcy ktorzykolwiek vwierzymy przez ſpráwę Duchá s. Pánu ſwemu/ á prziymiemy znák przez wodę vcżyniony nam/ iż przez ie go mękę á ſmierć okrutną/ będziem wyzwoleni z więzienia wiecżnego/ á od onego okrutnego Fáráoná/ to ieſt cżártá ſprzećiwniká náſzego/ ktoremuchmy byli zá ſpráwiedliwym ſkazániem Páńſkim wiecżnie pod iego moc poddáni. Iáko y Páweł s. o tym nadobnie nápiſał do Korintow:
j Do Korint. w x.
Nie chcę ábyſcie o thym nie mieli wiedzieć bráćiſzkowie moi mili/ iż oycowie wáſzy ná puſzcży pod obłokirm chodzili/ á morſkie wody przeſzli/ y tám byli przez Moiżeſzá pokrzcżeni y wyzwoleni. Okázuiąc to Apoſtoł piſał/ iż to byłá figurá przyſzłe go potwirdzenia zbáwienia náſzego/ przez wodę á przez Duchá ſwiętego. Náámán wielki miłoſnik á Hetman krolá Syrſkiego/ ktory był wielkim trądem záráżony/ ſłyſząc iż Elizeuſz Prorok wielki/ cżynił wielkie dziwy imieniem Bogá żywego/ iechał do niego.
iiij. Krolew. w v.
Kazał mu Prorok áby ſzedł do Iordanu á omył po ſied ḿ kroć wodą twarz ſwoię. Iż wierzył on cżłowiek/ á przyiął znák oney wody/ był wnet vzdrowion.Tho były wſzytko figury/ iż przyſzły narod ludzki/


strona: 153v

Ná dzyeń Troyce ſwiętey.
miał tymże obycżáiem być vzdrowion od káżdego záráżenia onego trądu/ to ieſt grzechu pirworodnego/ ktoryby iedno był vwierzył onemu wielkiemu Prorokowi/ to ieſt/ zbáwicielowi ſwemu: á przyiął ná ſie znák wody á Duchá s.
iij.Moize. w xix.
Bo ná on cżáſ y wſzyſcy żydowie/ gdy ſie ktory dotknął cżego vmárłego/ ábo cżego nicżyſtego/ tedy nie był przyięt do ſpołecżnośći/ áż ſie muſiał wodą ocżyśćić. Wſzytko to było przeźrzenie Páńſkie/ iż też tego było potrzebá káżdey zmázáney duſzy grzechem pirworodnym/ áby byłá przyiętá do oney ſpołecżnośći kroleſtwá Páńſkiego/ ktorą on ſobie z dawna przeźrzeć racżył. A nie tylko figury ábo podobieńſtwá nám o tey przyſzey przyſzey wodzye rozumieć dawáły/ ále y Prorocy iáwnie powidáli. Iáko Ezechiel powiedał w widzeniu ſwoim:
Ezechiel w xl vij.
Iż wydzyałem wodę płynącą s koſciołá od práwey ſtrony/ á wſzyſcy do ktorich przyſzłá wodá oná/ byli wybáwieni. Tenże Ezechiel iáwnie o tim imieniem Páńſkim powiedał:
Ezechiel w xxxvi.
Iż przydzie cżás iż ia wyleię na was wodę cżyſtą á będzyecie ocżyścieni od wſzego pomázánia wáſzego.
Pan ſie ſam okrzcić racżył.
A toć były proroctwá y figury tego ſwiętego nowonárodzenia náſzego/ z wody á z Duchá ſwiętego. A toć tá byłá wodá ktorą widzyał ten ſwięty Prorok s koſciołá Bożego/ iż do ktorych kolwiek pryſzłá pryſzłá/ á kogo kolwiek náznácżyłá/ iż mieli być wybáwieni: Cżego y ſam Pan nam potwirdzić racżył/ ácż tego potrzebá nie byłá/ iż ten znák wody przyiąć ná ſie racżył od Ianá ſwiętego.
Mattheuſz w iij.
Ktory pothym ſam ku temu znákowi znákowi wody miáł wiernym ſwoim przydáwáć Duchá. Iáko o tym tenże Ian s. powiedał/
Ian s. w j kapitul.
Iż ia was teraz krzcżę wodą/ ále ten ktory po mnie przydzye/ y przedemną był/ ten będzye was krzćił wodą y duchem ſwiętym/ A to ſie znácżyło iż ſámá wodá mocy nie mogłá mieć/ iedno iáko inſza wodá/ gdyby był do niey ſłowá/ wiárá/ á duch ſwięty nie przyſtąpił. A chociaż też wodá wedle iſtotnego doſwiádcżenia/ nie może ſie odmienić w przyrodzoney iſtnośći ſwoiey/ á wſzákoż iednák iż ieſt ſákrámentem/ tedy nie ieſt znákiem gołym/ ále znákiem zaczney á ſwiętey rzecży/ tho ieſt/ krwie Páná Kriſtuſowey/ ktora omyłá grzechy wſzytkiego narodu ludzkiego. Bo y w onym ſtawku ktory zwano Syloe/ gdy Anyeli á moc Páńſka do niego sſtępowáłá/ tedy bywáli w nim nie mocni vzdrawiáni.
Ian s. w ix.kapit.
Abowiem w ten cżáſ wodá ſie trzęſłá á podnośiłá w onym ſtawku. A gdy moc Páńſka odſtąpiłá/ tedy wodá byłá proſtą wodą/ á żadney mocy iuż nie miáłá.
Co zá moc ma wodá przy krzcie.
Tákżeć y dziś gdy bierzemy ten znák z wody tego ocżyſcienia náſzego/ tedy wodá nie ma inſzey mocy/ iedno iż cżyni znák ná onym cżłowieku/ iż on przyſtępuie wiecżnie á poſlubuie wiárę ſwoię Pánu ſwoiemu. A figuruie onę ſwiętą kre ẃ/ ktora wypłynęłá s ſwiętego ciáłá iego/ ná ocżyſcienie káżdego wiernego iego. A ſłowá z oną wodą złącżone/ á wiárą vmocnione/ á przez Duchá ſwiętego potwirdzone/ iuż onego cżłowieká cżynią á oddawáią Pánu Bogu iáko wiernego á ocżyſcionego/ ták iákoby ſie teraz z nowu národził.
Niewdzyęcżnie Pan prziymuie ludzkich wymyſłow.
Iákiemże tedy ſumnieniem/ á iákiem beſpiecżeńſtwem bezecni wymyſlácże dziś ſmieią gwałćić tę wolą á tę vſtáwę Páná ſwego/ cżyniąc ſie mędrſzymi niżli on/ iż do tey thák zacney ſwiątośći/ ſmieią przykłádáć oleiu/ ſoli/ pluią/ y ine dziwy ſtroią. Azaſz to proſty miſtrz vſtáwiał? Azaſz thák Apoſtołowie cżynili? Azaſz ták Filip ſwięty krzćił poſłá krolowey Kándáckiey/ potkawſzy go ná drodze? Azaſz ták Ian ſwięty krzćił v Iordoná? A iákoż Pan ma wdzięcżnie prziymowáć thy wymyſły náſze/ gdyż ſam nárzekáć ná nie racży/ mowiąc: Biádá wam co mie chwalicie wymyſły á vſtáwámi ſwemi. Otożći te go proſty vbogi Nykodem rozumieć nie mogł. Y powiedział mu pan: Iż ieſlić powiedam ziemſkie rzecży á nie rozumieſz/ á toś ieſt miſtrz Izráelſki: á cożbychći powiádał niebieſkie ábyś mogł zrozumieć? Y okazał to nam Pan náſz iż cżemu rozum ſproſtáć nie może ábyſmy wiárą podpieráli. Gdzie thu mowi Nykodemowi: iż my co wiemy to mowiemy/ á co widzimy ſwiádſzymy. A nie mowi z iedney oſoby ále z Oycá y z Duchá s. Vtwirdzáiąc to w nas/ iż ſą nieomylne ſwięte ſłowá iego. Prziwodząc też vbogiego Nykodemá/ áby wiárą podpárł proſtoty ſwej/ gdiż niedawno pirwey powiedał/ iż wiemy pewnie żeś ty od


strona: 154

Ná dzień Troyce ſwiętey.Liſt
Bogá przyſzedł/ dokłádáiąc mu tego/ iż nie może nikt wſtąpić w niebo/ áż pirwey sſtąpi z niebá.
Wiárą wſtępuiemy do niebá.
To ieſt/ áż bywſzy pirwey z wiárą w niebie/ á przez Duchá s. poznawſzy ſyná cżłowiecżego/ tedj dopirko znim ma wſtąpić do niebá. Iáko ſam powiedał/ iż nie może nikt wniść do Oycá mego/ áż kogo ia pociągnę zá ſobą.
Ian w vi. kapitu.
Powiedzyał mu też tu Pan/ podpiráiąc zrozumienia iego y thákież náſzego: Iż iáko Moizeſz záwieśił á podnioſł ná puſzcży wężá miedziánego/ tkákże theż muśi być podnieſion ſyn cżłowiecży/ iż kto weźrzy nań/ á vwierzy weń/ nie może zginąć/ ále będzie miał żywot wiecżny. Abowiem oycowie náſzy będącz ná puſzcży/ gdy ſie im było vprzykrzyło/ ięli ſzemráć przećiwko Pánu Bogu y przećiwko Moiżeſzowi/ á potym przepuśćił ná nie Pan Bog węże ogniſte/ iż kthorykolwiek był vkąſzon/ nátychmiaſt zdechł.
iiij. Moize. w xxj.
A potym vlitowawſzy ſie ich Pan Bog kazał Moiżeſzowi áby vlał miedziánego wężá/ á podnioſł gi ku gorze. A ktory by był vkąſzony weźrzał nań/ iuż mu on iad ſzkodzić nic nie miał. Tu właſnie tę figurę Pan ná plác temu Doktorowi żydowſkiemu przywodzi/ powiedáiąc/ iż tákież ſyn cżłowiecży będzye podnieſion/ á ktho weźrzy y vwierzy weń/ áby nie zginął/ ále áby miał żywot wiecżny.
Wſzyſcy ſie rodzimy z ranámi wężá onego Ráyſkiego.
Abowiem ilekolwiek ſie tu nas rodzi ná ſwiát/ thedy ſie rodzimy bárzo pokąſáni á bárzo z okrutnemi ránámi/ onego ſrogie go wężá cżártá ſprzećiwniká náſzego/ ktory ieſzcże w Ráiu pokąſał przodki náſze. A ten iad wiecżnie ieſt wylan ná wſzytko pokolenie ich. A poki nie wierzymy á nie weźrzymy ſtałą wiárą ná onego niewinnego wężá ná náſze go zbáwicielá/ ktory ieſt dla nas záwieſzon ná krzyżu/ á nie weźmiemy znáku ná ſię przez krzeſt á przez Duchá s. wiáry á ſtáłośći náſzey/ żadna pomoc/ żadna inſza nádzyeiá nas wybáwić nie może od tego thák ſrogiego á iádowitego vkąſzenia onego okrutnego wężá á nieprzyiacielá náſzego. Bo tákież ná on cżás iáko y my dziś ſnadź żydowie cżynili/ iż ſzukáli zyoł/ ſzukáli plaſtrow/ ſzukáli rozlicżnych pomocy/ cżymby záwięzáć tę ſrogą ránę. Ano było prożno/ iáko y nam dziś/ ábychmy mieli iákiey inſzey nádzyeie ſzukáć/ iedno ſwą wiárę á wſzytkę ſwą nádzyeię położyć w tym błogoſłáwionym dla nas záwieſzonym wężu á zbáwicielu náſzym. A dzyękowáć iego ſwiętey miłośći/ iż nas racżył ſobie náznácżyć tym znákiem wody á Duchá s. o ktorym y ſam powiedáć racżył/ y przez Proroki y przez figury známionowáć rácżył. A prośić iego ſwiętey miłośći/ gdyżechmy ták z łáſki iego náznácżeni/ odnowieni/ y poſlubieni iemu/ áby wiáry á ſtałośći náſzey iuż odmieniáć nie racżył/ y owſzem ią w nas potwirdzić przez Duchá ſwego ſwiętego/ áby nas ſobie vcżynił lud wierny á ſtały ku cżći ſwey ſwiętey á ku zbáwieniu náſzemu. Amen. Co w tey Ewányeliey napilniey bácżyć mamy. Bacżmyſz tu naprzod s tey náuki Páná náſzego/ iż on s pokrytemi/ á s thymi ktorzy nie dowierzáią iemu/ y dziś y záwżdy/ też pokrycie mowi/ á nigdy im práwie nie obiáſni woley ſwey á ſzcżyrych ſłow ſwoich/ ábyſmy ſie vcżyli dufáć iemu y ſłowom ſwiętym iego/ á pewnie on przez Duchá s. obiáſni y myſli y ſercá náſze. Drugie/ vcżmy ſie rozumieć iákochmy z nowu ſą národzeni przez wodę á przez Duchá s. ktorzychmy chodzili iáko vmárli prze grzech pirworodny náſzych przodkow. A pomnimy ná proroctwá y ná figury/ ták iákochmy tu ſłyſzeli/ iż to był ieſzcże Pan dawno przeźrzał w táiemnicach ſwoich. Trzecie/ vcżmy ſie temu/ iáko then ſlub/ á tę powinność/ záchowywáć mamy Pánu Bogu ſwemu. Bo tu nie inácżey iedno iáko żoná z małżonkiem bierzymy ſlub s ſwoim Pánem/ á poſlubuiemy mu mocno dzierżeć ſtałość wiáry ſwoiey. Też pomnimy iáki ma być Krzeſt/ iż nie od cżłowieká wymyſlony/ iedno iáko gi ſam Pan vſty ſwemi y poſtánowić y roſkázáć racżył. A ty wſzechmogący náſz Pánie gdyżeś nas racżył z łáſki á z miłoſierdzia ſwego przeźrzeć y náznácżyć á poſlubić ſobie thymi znáki ſwemi ſwiętemi/ dayże w tey ſtátecżnośći wiáry ſwiętey nam vſtáwicżnie chodzić przed ſwiętym Máyeſtatem twoim/ ábyſmy tobie ſtátecżnie ten ſlub chowáiąc/ ciebie pothym ocżywiſcie oglądáli oblubieńcá ſwoiego/ á s tobą wiecżnie krolowáli/ Amen.


strona: 154v




strona: 155

Swiętych náuk á prawdziwych ſłow Páńſkich Wtora cżęść. Ktora iuż w ſobie zámyka powinność káżdego Krześćiáńſkiego cżłowieká/ iáko thu ma ſwoy żywot/ y krześćiáńſką powinność ſwoię záchowáć w cnotliwych ſpráwach ſwoich/ thák przećiwko Pánu ſwoiemu/ iáko y bliźniemu ſwoiemu. tenći ieſt ſyn moy miły. Tegoż ſłuchaycie.grafika


strona: 155v

Kryſtus. Szukaycie iedno napilniey kroleſtwá Bożego/ Wſzytki ine rzecży ſnádnie wam przypadáć będą. Páweł. A iáko máią wierzyć gdy nie widzyeli. Item. Wiárá s ſłuchánia pochodzi/ á ſłuchánie s ſłowá Bożego.


strona: 156

Ku káżdemu Krześćiáńſkyemu cżłowieku málucżka przedmowá. IZ ten proſty wykład ſłow Páńſkich/ od proſtych też á nie vcżonych ludzi ieſt vcżynion/ ácż ſie s ſtráchem kto o to pokuśić miał/ Ale iáko Pan powieda/ ná ludzi od niego przeźrzáne: Iż ieſli wy milcżeć będzyecie/ kámienie y ine nieme ſtworzenie będzye wołáło á wyznawáło chwáłę moię. A iż też tho dla proſtych á dla tych ktorzy leżą ná vlicach á w opłotkoch/ z dáleká ſie przypátruiąc Boſthwu Páná ſwego/ ieſth vcżyniono: ieſliby ſie w cżym vnioſło/ mądry á náucżony ſłuſznie nie ma zá złe mieć/ á owſzem w ćichośći prawdy łáſkáwye wyſthrzedz á popráwić/ thák iáko Pan roſkazáć racżył. Bo iż ſie thu druga cżęść pocżęłá nie wedle porządku Koſcielnego/ to ieſt/ od dniá ſwięthego Páná náſzego w Troycy iedynego/ dla ludzi proſtych ták ſie lepyey zdáło/ gdyż áż do thego cżáſu/ tho ieſt/ áż do zeſłánia Duchá ſwiętego od Adwentu/ wſzytki piſmá á náuki/ ſciągáły ſie o ſpráwach ſwiętych Boſtwá y cżłowyecżeńſtwá Páná náſzego. A thu iuż od thego cżáſu pocżynáią ſie ony ſwięte á wdzięcżne náuki iego/ kthore thu po odeſciu ſwoim nędznemu ſwiátu ku wielkiey pocieſze á ku mocnemu vtwirdzeniu zoſtháwić racżył. A thák ácżby ſie tho ták mądremu nie zdáło/ ále proſtacżkom tedy to nic nie záwádzi. A ći też/ thák rozumiem/ ktorym Pan Bog dáć á oſwiećić racżył łáſką ſwą rozumy y ſmyſły ich/ máło ſie thym páráć będą: bo będą woleli gdzye do cżego głębſzego obrácáć thy dáry od Páná ſwego. Ale thy moy miły brácie/ kthory potrzebuieſz/ thák iáko Páweł ſwięty piſze/ pirwey lekkiey náuki/ á práwie iáko dzyecię mleká/ nie wdaway ſie nic w porządki tobye niepotrzebne/ ále bądź pilen ſłow Páńſkich/ ktore głośno biją do vſzu twoich/ gdyż widziſz czo thobye złęgo y dobrego ná tym należeć może.


strona: 156v

Ku wiernemu cżytelnikowi. ZDa mi ſie żeś zrozumiał moy Bráćiſzku miły/ Co zá náuki Páńſkye w pirwſzey cżęści były. Abowyem wſzytki ſpráwy Boſtwá Páná twego/ Y co ſie thu z nim dzyało w cżłowiecżeńſtwie iego/ Iuż thám ſą wypráwyone k wiecżney chwale iego/ A thobye ku onym ſpráwam żywotá twoyego. Gdyż tho co ſam w wyznániu wiáry ſwey wyznawaſz/ O thym tám ſzyrſze s piſmá pewne ſwiádectwá maſz. Boć iuż tám wyłożono wſzytki cżłonki wiáry/ Ták iáko ie zoſtáwił z dawná Koſcioł ſtáry. Nie dayże ſie od tego nikomu odwodzić/ Bowiembyć to ná potym ſnadź muſiáło ſzkodzić. Tu záſię w drugiey cżęśći maſz náukę Páńſką/ Iáko maſz powinność ſwą chowáć Krześćijáńſką. Przećiw Pánu y bliźniemu tu żywąc cnotliwie/ Náſláduiąc dobrych ſpraw ſercem ſwym prawdziwie. Bo ieſlibyś ták rzec chciał że ná wierze doſyć/ Rádzęć niechciey ſie nigdy w táki błąd vnośić. Wiedz pewnie iżeć wiárá prożna nie może być/ Muśić iáki pożytek wżdy s ſiebye vcżynić. Gdyż drzewo co żadnego owocu nie rodzi/ A iż ſie ná żadną rzecż iną nie przygodzi/ Bywa záwżdy wrzuczone do ogniá ſrogyego/ Gdyż niechciáło vcżynić pożytku żadnego. Bowiem ku mocney wierze twe pocżćiwe ſpráwy/ Są iey dobrych owocow práwie kwiatki práwe. Ktoreś thy ieſt powinien ku cżći Páná ſwego/ Gdyż cie zoie gáłąſką być s ſzcżepu onego/ Swoiey winney máćice gdyż cie ták wyznawał/ Chce byś też wdzyęcżne gronká iemu ku cżći dawał.


strona: 157

Ewányelia pirwſza po ſwiętey Troycy/ á ná chwałę Bogá w Throycy iedynego/ ktorą nápiſał Lukaſz s. xiiij. kápitul. Przećiwko niewdzyęcżnośći dárow Páńſkich. Podźcie wſzyſcy bo iuż ieſw wam wſzytko zgotowano etcet.
Tu ieſt piękna náuká o powołaniu Páńſkim/ á o nyewdzyęcżnośći náſzey/ y co nam Pan za tho powinien złego y dobrego.
GDyż nam tego wſzytki piſmá mocno poſwiádcżyły/ á ná koniec y ony ſámy ſwięte á właſne vſthá Páná náſzego/ gdy iuż miłośćiwie racżył dokońcżyć wſzyſthkiego ná onym ołtarzu ſwoim krzyżá ſwiętego/ ná kthorym dobrowolnie ofiárowáć racżył cżłowiecżeńſtwo ſwoie Bogu Oycu ſwemu/ cżyniąc doſyć dekretom á wyrokom iego/ kthore o nim od wiekow ſwiáthá cżynić á opowiedáć racżył: gdyż inácżey nie mogł być vbłagan gniew ſpráwiedliwie zácżęty iego.
Ian s. w xix.
Támże tho iáwnie głoſem ſwoim Boſkim obwołáć racżył/ iż ſie iuż wſzythko w nim było wypełniło y dokońcżyło/ czego iedno byłá potrzebá ku zbáwieniu onemu nędznemu vpádłemu narodowi ludzkiemu/ á vbłagániu onego gniewu Bogá Oycá niebieſkiego/ y ku wſzytkim poſtępkom ſpraw á żywotá náſzego nędznego.
Ian s. w xxj.
Ták iáko nam tego y on wierny Kánclerz iego Ian ſwięthy pewnemi á mocnemi ſłowy potwirdził/ powiedáiąc to nam/ iż dziwow á ſpraw ſwiętych iego by był wſzytek ſwiát piſał nigdyby był wypiſáć nie mogł/ Ale czokolwiek ieſt nápiſano/ tedy ſie nic nie opuśćiło czo należáło á potrzebá było ku zbáwyeniu náſzemu. A dla tego ty ſłowá z Ewányeliey ſwiętey niżey nápiſáney ku naſzey pocieſze ſą tu nam ná pocżątku záłożone/ ábychmy ſie iuż wſzyſcy ſchodzili/ á gotowi byli ku tákiemu dobrodzieyſtwu Páńſkiemu/ gdyż iuż on nam wſzytko ſpráwić á zgotowáć racżył v Bogá Oycá náſzego wſzechmogącego/ cochmy byli ſtráćili márnie: á ktemu ieſzcże cżego iedno nam było potrzebá ku zbáwyeniu náſzemu. Co ſzyrzey káżdy zrozumieć może s they ſwiętey Ewányeliey/ iáko nas wſzytkich Pan náſz ku temu zgotowániu á ku they hoyney łáſce ſwey łáſkáwie á miłośćiwie powoływáć racży. A tę Ewányelią ſwiętą nápiſáć nam prawdziwie racżył Lukaſz ſwięty tymi ſłowy: CZłowiek niektory zgothował ieſt wiecżerzą wielką/ y wiele ich ná nię powołał. A gdy cżás przychodził oney wiecżerzy/ poſłał ſługę ſwoyego/ áby opowiedzyał onym wezwánym/ áby ſie ſchodzili/ ábowiem iuż ieſt wſzytko zgothowano. Y pocżęli ſie wſzyſcy rázem wymawiáć. Pirwſzy mu powiedzyał: iżem wieś kupił/ á ták mi ieſt tego potrzebá/ ábych thám ſzedł á oglądał ią: proſzę cie miey mię zá wymowionego. Drugi powiedzyał: Pyęć iarz wołow kupiłem/ y muſzę iść ábych ich doſwiádſzył/ proſzę cie ábyś mię theż thákież wymowił. Trzeci powiedzyał/ że żonę poiął/ theż żadnym obycżáiem iść nie mogę. A wroćiwſzy ſie ſługá/ opowiedzyał to wſzytko onemu Pánu ſwemu. Potym ſie rozgniewał on pan/ y powiedzyał ſłudze ſwemu: Idziſz thedy rychło ná vlice á ná roſchody mieyſkye/ á vbogich/ mdłych/ ſlepych/ y chromych náwiedźdo domu moiego. Y powiedzyał


strona: 157v

Pirwſzey Niedzyele
grafika ſługá: Pánie iużći ſie thák sſtáło iákoś roſkazał/ á wżdy ieſzcże ſą prożne mieyſczá. Rzekł pothym Pan ſłudze onemu: Idźy ná drogi y myedzy opłothki/ á przypędzay kogo pothkaſz/ áby był dom moy nápełnion. A tho wam theż záprawdę powiádam/ iż żaden z mężow onych kthorzy ſą wezwáni/ nie ſkoſztuie they wiecżerzey moiey. TVś iuż ſłyſzał z vſt Páná ſwego/ iż cżłowiek ieden zacny nágotowił hoyną wiecżerzą/ prze wezwáne goſcie ſwoie: ſłyſzałeś też iáko po nie poſyłał/ y iáko mu ſie wymawiáli/ y iáko ſie rozgniewawſz rozeſłał y ná drogi y miedzy opłotki/ y kazał powołáć rozmáitych narodow y obycżáiow ludzi do domu ſwoiego/ á onym wezwánym iuż ſie opowieda/ iż nigdy nie máią ſkoſztowáć wiecżerzey iego.
Wiecżny pokarm Pan Kryſtus.
Pátrzayże pilno á przypátruy ſie ſpráwam Páná tego/ kogo on tu zowie goſpodarzem/ y iáko powoływa do tych ſwych hoynych obfitośći rozmáitych gośći ſobie/ y iáko mu ſie wymawiáią/ y iáko imi wzgárdził á inych powołáć roſkazał: co ná krotce ták ſłuſznie zrozumieć możeſz. Iż thu nam Pan á zbáwiciel náſz opowiáda/ o hoynym dobrodzieyſtwie/ á nieprzebránym bogáctwie ſkárbow/ dobroći/ á miłoſierdzia Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ ktore on nam nędznym goſciom ſwoim/ z dawná á od pocżątku ſwiátá od niego powołánym/ zgotowáć záwżdy á miłośćiwie ſpráwowáć racży. A nawięczey iuż ná ſkońcżeniu ſwiátá tego/ gdy ſie iuż racżył vlithowáć nád nędznym narodem náſzym/ iż nam iuż zgotowáć racżył ten hoyny á obfity oſtátecżny pokarm/ á poſłał y dárował nam Synacżká ſwego naymileyſzego s tákiemi mocnemi obietnicámi y s tákiemi przywileymi/ iż kto go kolwiek prziymie mocnie w ſerce ſwoie/ á vwierzy weń/ áby żaden nie zginął/ iedno áby owſzem miał żywot wiecżny. Cżego żadny iny pokarm/ áni żadna inſza ſpráwá ná niebie áni ná zyemi/ nigdy nam ſpráwić nie mogłá.


strona: 158

po Troycy ſwiętey.Liſt
Obyecány Kriſtus ná ożywienie wiecżne.
Pátrzyże á pilnie pátrzay/ iáko ten ſwięty pokarm á tę hoyną á obfitą łáſkę ſwoię ieſzcże przodkom náſzym miłośćiwie záwżdy obiecowáć á záſlubowáć racżył/ Iáko też to y Aráámowi opowiedzyeć racżył:
j. Moize. w xxij.
Iż przydą cżáſy miły Abráámie/ iż s potomſtwá twego powſtánie táki narod/ przez ktory będą vbłogoſłáwieni wſzyſcy ini narodowie ſwiátá tego.A tákże wiele y ná inych mieyſcach inym Pátriáchom y Prorokom ſwiętym ſwoim/ iſtotnie to opowiedáć racżył/ iż tá hoyna wiecżerza/ á ten ſwięty pokarm/ miał im ſpráwić z Boſkiego miłoſierdzia ſwego/ ſłuſznych cżáſow ſwoich: ktorym miał záſię wiecżnie ożywić á náſyćić ony zemdlone vpádłe á grzechem záráżone nędzne duſze ich. A ktorzy vwierzyli onym ták mocnym obietnicam iego/ iuż iáko Páweł s. piſze/ y pokrzcżeni byli poſpołu z námi pod figurą/ gdy ſzli z Egiptu przez morze.
Do Korint. w x.
Y tego ſwiętego pokármu/ ktoregoſmy iuż dziś docżekáli/ pod figurą mánny/ poſpołu z námi vżywáli/ y vcżeſnicy byli wſzytkich obiecánych zaſług tego to obiecánego zbáwicielá/ á tego to Meſyaſzá/ kthorego potym Bog Ociec zeſłáć racżył/ ták iáko im był záſlubić á mocnie obiecáć racżył.
Figury obiecánego Kriſtuſá w oſobie báránká.
Bo ſłuchay pilnie iákie to były figury tych mocnych obietnic Páná tego. Gdy iuż ten Abráám ználazł był łáſkę przez ono mocne vwierzenie ſwoie przed ocżymá iego/ tedy mu ták Pan opowiedzieć racżył:
j.Moize. w xv.
Iż przydą ty cżáſy Abrámie/ iż ia potomſtwo twoie/ dla doſwiádſzenia ſthałośći ich/ muſzę podáć w niewolą/ á miedzy obce narody. Támże będą w pracy á w wielkim poſłuſzeńſtwie v ludu obcego. A wſzákoż ia ich opiekálnikiem będę/ á nie opuſzcżę ich/ y dam wdzięcżnoſć wdzięcżnoſć w ocżoch ich/ ták iż w wielkiey miłośći będą v narodow onych. A ia cżáſu ſłuſznego w wielkiey obfitośći wywiodę ie záſię ná ſwobodę/ á będę záwżdy miłośćiwym Bogiem ich. Támże pátrzay pilno/gdy ſie iuż ty cżáſy wypełniły/ iż Pan wſzytko to ſpráwić racżył/ co temu to Pátriárſze ſwiętemu był opowiedzieć racżył/ gdyż ieſth dziwne przeźrzenie iego/ á nigdy żaden rozum ppścignąć áni ogárnąć nie może dziwnych ſpraw iego/ czo on cżynić á dla cżego czo cżynić racży: ták iż on lud podał był w onę obiecáną niewolą ich/ dziwną ſpráwą ſwoią/ przez onego Iozephá ktory był do Egiptu przywabił do ſiebie wſzytek narod ſwoy/ pod ſrogiego krolá Fáráoná.
j. Moize. w xlvi.
A gdy ie iuż miał záſię wywieść/ wedle obietnic ſwoich/z mocy á z niewoley narodow onych/ to iáko tám przez Moiżeſzá dziwnemi xudy Boſkiemi ſwemi ſpráwowáć racżył/ kto chce cżytáć naydzie ſzyrokie hiſtorie o tym nápiſane.
ij.Moize. w vij. y w viij. etceter.
Ale nákoniec iuż po wſzytkich dziwiech ſwoich á po wſzytkich ſrogich plagách onych/ ktoremi narod on Egipſki káráć racżył/ gdy niechcieli wypuśćić z niewoley ludu onego iego/ ktory ták iáko obieczał Abráámowi/ był záwżdy w przeźrzeniu á w opiece ſwiętey iego/ opowiedzieć racżył onemu ludowi ſwemu:
ij. Moize. w xj.
Iż iuż tey nocy oſthátecżną plagę puſzcżę ná narod ten złośćiwy/ á ná tho kroleſtwo w ktorymeſcie wy w niewoli. A iż was wypuśćić niechcą/ iuż ſam zeydę á przeſthąpię przez wſzytki kráiny ty/ á cokolwiek ſie napirwey w ktorym domu vrodziło/ to wſzytko będzie zábito. A ták wy wſzyſcy wedle narodow á wedle pokolenia ſwego/ weźmiecie káżdy z was báránká bez zmázy/ á vpiekſzy go ſobie będziecie go pożywáć ná pámiątkę pzeſtąpienia moiego. A w then cżás opaſzecie biodrá ſwoie/ á obucie będzyecie mieć ná nogach ſwoich/ á laſki będzyecie dzyerżeć w rękach ſwoich/ á nic nie zoſtáwicie iedłá onego/ á kośći żadney nie złamiecie w nim. Przytym też dołożyć racżył: żaden cudzoziemieć cudzoziemieć/ żadny obcy/ y ſługá kupny/ niechay z wámi tego nie pożywa/ áżby przyiął zakon poſpołu z wámi. A kto będzyie będzyie chciał przyiąć zakon poſpołu z wámi/ przepuśćcie go do tey ſpołecżnośći ſwoiey/ y ku pożywániu tego báránká/ ták iákom wam roſkazał/ y iákom iuż náucżył was iáko ſie w tym ſpráwowáć macie. Przytym też weźmiecie krwie tegoż to báránká/ á pokropicie ią podwoie wá-


strona: 158v

Pirwſzey Niedzyele
ſze/ áby był znák ná nich/ áby były w pokoiu záchowáne domy wáſze/ gdy ia sſtąpię ná zyemię ábych poráźił á pobił ty wſzytki pirworodniętá ich/ v tych złośćiwych narodow/ ták iákom wam iuż opowiedział. Pátrzayże thu moy miły brácie/ á pilnie pátrzay/ dziwney opátrznośći/ á dziwnego przeźrzenia Páná tego/ iáko on z dawná prefigurował nam thego niewinnego báránká/ á tego to miłego á wdzięcżnego Synacżká ſwoiego nam ná ty wdzięcżne gody obiecánego od niego. Ktorego Ezáiaſz y ini Prorocy w piſmiech ſwiętych ſwoich báránkiem onym niewinnym/ kthory miał znośić á zetrzeć grzechy náſze/ záwżdy miánowáli á opowiádáli. Ktorego potym y Ian ſwięty Duchem ſwięthym ſpráwiony y obiáſniony/ iuż iáwni obwołáć y pálcem nam wſzytkim vkázáć racżył.
Ian s. w j.kapitu.
Ktorego on drugi Ian s. w táiemnicach ziáwienia ſwoiego widzyał ná práwicy Máyeſtatu Boſkiego/ iáko báránká zábitego/ á wſzytkiego krwią ſkropionego.
w ziawien. w v.
A tegoż to báránká ten dobrotliwy Ociec nam iuż w oſtátecżnych dnioch/ gdy przyſzły cżáſy ſwiętego zlithowánia iego/ dobrowolnie dárowáć racżył: á zgotował go nam ná thę hoyną wiecżerzą. O ktorey thu nam ſam teraz łáſkáwie á miłośćiwie opowiedáć racży/ á ku kthorey nas vſtáwicżnie przez ſłowá ſwoie ſwięte/ ktore nam poſłáć racżył przez ſługi rozmáite ſwoie/ powoływáć á wzywáć racży.
Ian s. w iiij.
O ſwięthy pokarm/ o błogoſłáwionaſz to wiecżerza/ ktoryey ktokolwiek ſkoſztuie przez mocną wiárę ſwoię/ iuż iáko ſam opowiedáć racżył/ nigdy prágnąć áni łáknąć nie będzie/ á iuż nigdy nie vmrze/ iedno vſtáwicżnie będzie żył żywotem wiecżnym.
Ian s. w v. kapitu.
A s tego nędznego á omylnego żywotá docżeſnego/ ták iáko piſmo powiáda/ przeſtąpi do żywotá nigdy nie dokońcżonego: y nigdy ſądzon nie będzye/ owſzem ieſzcże przy Pánu ſwoim będzie ſądził ine narody ſwiátá tego.
Lukaſz w xxij.
Káżdy cżłowiek záwżdy w Egipcie.
Pátrzayże tedy pilno káżdy nędzniku/ w iákimeś więzyeniu á w iákimeś ieſth Egipcie vſtáwicżnie ſwiátá tego/ á iákiego ſrogiego Fáráoná cżártá ſproſnego maſz záwżdy nad ſobą. A pewnie też wieſz/ iż Pan twoy nigdy nie ſpi/ á vſtáwicżnie przeſtępuie á przepátruie wſzytkę ziemię ſwiátá tego/ á nigdj s pomſtą nie zámieſzkawa niewiernikom ſwym. Coż maſz vcżynić? gdzieſz tu nádzieie ſzukáć? Ale oto wnet maſz pewną náukę Páná ſwego/ vcżyń ták iáko tu roſkázowáć racży ludowi ſwemu w onym okrutnym więzieniu á w niebſpiecżeńſtwie iego/ á w onym ſrogim więzieniu iego. Pokro ṕ co narychley rádzęć pilno nędzne podwoie mizerny duſzycżki ſwoiey tą niewinną krwią báránká tego ſwiętego/ tobie obiecánego y dánego. Vciecżże ſie ku ſwiętemu pożywániu iego/ ktoreć tu zoſtáwić racżył w mocnych obietnicach ſwoich y ná teſtámencie ſwym/ á ku ſwiętym náukam iego/ á prziymuy go przez mocną wiárę ſwoię do ſercá ſwoiego: á pewnie wiedz á bądź tego iſt/ iż ten Pan twoy wywiedzie cie s káżdego nędznego Egipthu á niebeſpiecżeńſtwá twoiego. A pewnie wiedz/ iż gdy będą pokropione thą krwią niewinną podwoie przybytku duſze twey przez wiárę twoię/ iż iuż żadne niebeſpiecżeńſtwo/ áni żaden ſtrách ſmierći ná nię nigdy przypáść nie może: á mocno iuż dufay/ iż beſpiecżnie będzieſz chodził zá żywotá ſwoie go po tym márnym Egipcie ſwiátá tego/ áż cie Pan twoy przeprowádzi przez wſzytki morzá/ przez wſzytki burzliwoſći burzliwoſći ſwiátá tego/ do oney obiecáney zyemie twoiey/ tobie od wiekow z dziwnemi rádoſciámi zgotowáney/ do kroleſtwá ſwego ſwiętego. A toć ieſt tá wiecżerza wdzięcżna Páná twoiego/ tobie od niego opowiedzyána y zgotowána. A ná thę cie tho ták/ iáko ſłyſzyſz/ powoływa Bog Ociec twoy niebieſki: á o tymći tu zgotowániu Pan twoy á zbáwiciel twoy iáwnie á iáſnie opowiedáć racży. A toć ſą ty wdzięcżne potráwy twoie/ tobie od wiekow od Páná twego przeźrzáne á dziwnie ſpráwione.
Iáko ſie maſz vbrác vbrác ná thy gody Páná ſwoiego.
Pátrzayże co tu Pan záſię Moiżeſzowi w oneyże figurze onegoż báránká ſtárego zakonu porucżáć racży/ gdy mu roſkázowáć racży/ áby go żadny cudzozyemieć áni z obcego narodu nie pożywał/ áżby ſie porownał pirwey zakonem y obycżáymi z wiernymi Páńſkimi. Pátrzayże też pilno iáko Páweł s. záſię też ná cię woła/ á iáko cie ſrodze vpomina/ gdyżeś ieſ powołan do thego ſwiętego wezwwánia Páná ſwoiego/ á ná tę hoyną wiecżerzą iego/ kthorąć iuż zgotował


strona: 159

Po Troycy ſwiętey.Liſt
Pan twoy/ tego iákoś ſłyſzał niewinnego báránká/ á tego to ſynacżká ſwoiego/
j. Do Korint. w xi
kthoregoć dobrowolnie iuż dał/ ábyś nie zginął/ ále ábyś miał przezeń żywoth wiecżny/ ábyś ſie ſam mocno doſwiádcżył/ ábyś ſie porownał y wiárą/ y ſpráwámi ſwoiemi z wiernymi Páńſkimi/ ábyś ſie ták záchował w tey ſwiętey ſpráwie ſwoiey/ ábyć nie rzecżono:
Mattheuſz w xxij.
Przyiacielu pocż thu ſiadaſz ábo idzieſz do thego powołánia Páńſkiego á do thych obietnic iego/ nie máiąc vbránia żadnego do tego godnego ná ſobie. Aby cie też nie potkáłá oná ſroga ſentencia Páwłá ſwiętego/ iż táki káżdy więcey ſie ná ſąd gotuie/ niżli ná tę wdzięcżną wiecżerzą Páná ſwoiego.
j. Do Korint. w xi
A iż tákiego obiecuie Pan wyrzućić precż od tego ſtołu ſwoiego do wiecżnych ciemnośći iego. Spráwuyże rádzęć tákmyſl y ſerce ſwoie/ z iáką wiárą á z iákim ſercem maſz ſie gotowáć á záwżdy ſie záchowywáć w tym powołániu ſwoim: á iáko vſtáwicżnie maſz być wdzięcżnym goſciem przed oblicżnoſcią Páná ſwego/ áż do onego cżáſu gdy cie iuż oſtátecżnie záwołáć będzie racżył do onych wiecżnych przybytkow á páłacow ſwoich/ ná wiecżne gody á ná wiecżną wiecżerzą ſwoię/ ktorą on dziwnemi ſpráwámi á s thák wielkim koſztem racżył zgotowáć przebránym ſwoim. Y dla tego to Pan ták miánowáć racży/ iż wielka thám wiecżerza ieſt nam wſzytkim zgotowána/ ktorzy iedno wedle powołánia ſwego godnie á doſtoynie będziemy gotowáć á ſpráwowáć ſie do niey: iż tám wielkie á żadnym rozumiem nie ogárnione łáſki/ dobrodzieyſtwá/ á roſkoſzy wiecżne máią potkáć káżdego wiernego od tego to Páná ſwego.
Powołan naypirwey narod żydowſki.
A ták gdyżeś iuż ſłyſzał co to zá wiecżerza/ y co to ieſt zá goſpodarz/ y iáki ieſt dom iego/ y iákie ſą hoyne y obfite roſkoſzy á potráwy god tych ſwiętych iego/ y tego domu dziwnego iego: ſłuchayże kogo tu przez ſługi ſwoie do nich powoławáć/ wzywáć/ á komu opowiedáć ty hoyne gody ſwe racży. Napirwey/ thák iákoś ſłyſzał powołáć ná nie racżył narod żydowſki/ kthory ſobie był vlubił y obrał miedzy inemi ſzytkimi narody ſwiátá tego: y opowiedzieć y obwołáć im racżył thy ſięte gody á thę ſławną wiecżerzą ſwoię/ napirwey właſnemi vſty ſwemi/ á potym przez Proroki/ Pátriárchy/ á przez rozlicżne piſmá/ iáwnie á iáſnie ią wywołáć á oznaymić roſkazał/ iż miał zeſłáć to vlitowánie ſwoie/ á tego to niewinnego báránká á ſynacżká ſwoiego/ ná odkupienie nędznego narodu ludzkiego. A ktorzy vwierzyli temu powołániu ſwięthemu iego/ iuż ie prziymował do przybytkow ſwoich/ á do wdzięcżney tey obiecáney wiecżerzey ſwoiey. Ale oni wołowie tłuśći/ oni kſiążęta/ oni popi/ oni bogacże/ oni Licemiernicy/ oni Fárizeuſzowie/ y ſámi to wzgárdzili/ y inych wiele odwodzili od thego ſwiętego powołánia iego/ wymawiáiąc ſie woły/ wſiámi/ żonámi. To ieſt/ zakonem onym ſwoim/ iż ſie im zdáło/ iż w nim záwżdy więcey mieli wyoráć á ſpráwić ſobie łáſki Páńſkiey/ ſpráwámi á wymyſły ſwemi/ niżli tymi ták mocnemi obietnicámi Páńſkiemi. Zápomniawſzy tego/ iż żaden nie był áni ieſt ktoby zakonowi temu kiedy doſyć vcżynić mogł. Zápomniawſzy tego/ iż przodkowie ich dáli ná ſię cyrography tákie/ iż kthoby namniey vſtąpił s ták ſrogiego zakonu tego/ iż iuż wiecżnie miał być przeklęty. Zápomniawſzy tego/ iż Bog Ociec ich niebieſki/ ták miłoſiernym ſie im sſtał/ iż im był záſlubił y obiecał Synacżká ſwoiego/ á tego to báránká niewinnego/ ktory to przeklęcie z nich znieść miał/ á zedrzeć á w niwecż obroćić ony Cyrography ich/ á ony ták ſrogie obowiąſki ich. A gdy niechcieli á wzgárdzili tym wezwániem ſwym/ wzgárdził też imi Pan/ á rozeſłał miedzy ine národy opowiedáć tho wezwánie ſwoie/ á to powołánie ſwoie/ ná ty wdzyęcżne gody ſwoie.
Niewdzyęcżność iáko bywa karaná.
Ale ach nieſtotyſz ná náſze dziſieyſze nędzne cżáſy/ kthorych my tę ſwiętą wiecżerzą á to ſwięte powołánie Páná náſzego ocżymá práwir oglądáli/ á vſzymá iáwnie o niey ſłyſzymy/ á przedſię do niey iść nie chcemy. Nie doćiſka nas nic on ſtráſzliwy dekret Páná náſzego/ ktory vcżynił ná onego ſługę ktory wie á zna á rozumie wolą Páná ſwego/ iż záwżdy ſroſzſzemi plagámi ma być karan/ niżli on co o tym máło áby nic nie rozumie.
Lukaſz w xij.
Lukaſz w x.kap.
Nie doćiſka nas ono przeklęcie Páńſkie co vcżynił nád onymi miáſty/ ktore niechciáły przyiąc ſwiętey náuki iego/ kiedy po-


strona: 159v

Pirwſzey Niedzyele
wiedáć racżył: Biedá tobie Korozaim Korozaim/ biedá tobie Bethſáidá/ ſnadź by thego były docżekáły miáſtá Sodomſkie/ nie przyſzłyby były w tákie vpadki ſwoie. A my przedſię iáſnie widząc á iáwnie tę ſzcżyrą prawdę Páńſką á ſzcżyre to powołánie iego ſłyſząc/ gdzie iey iuż nam przez wierne piſmá ſwięthe ledwie pálcem nie vkázuią: á wżdy ſie boimy tych wołow tłuſtych á tych mocarzow ſwiáthá tego/ ták iáko ie piſmo zowie: á probuieſz ich ábychmy imi mogli co wyoráć nędznego pożytku ſwiátá tego/ opátrzność/ obiethnice/ y wſzytki miłoſierdzya Páńſkie odkłádáiąc ná ſtronę. Boimy ſie też tych bezecnych wśi/ ktorechmy tu márnie potárgowáli/ á biegamy około nich z dziwnemi niepobożnoſciámi niepobożnoſciámi/ á z dziwnemi wymyſły ſwiátá tego/ łápáiącz ze wſząd á nábywáiąc iáko mogącz tych márnych roſkoſzy iego/ á práwie ſobie chleb iáko s kámienia cżyniąc wedle rády oney cżártá ſproſnego/ zápomniawſzy náuki Páńſkiey/ iż więcey káżdy ma być żyw w ſłowiech á w obietnicach Páná ſwego/ niżli w tym nędznym chlebie ſwiátá thego/ á w nábywániu iego.
v. Moize. w viij. Mattheuſz w iiij.
Gdyż Pan obiecał vbłogoſłáwić/ vbogáćić/ y káżdą pocżćiwoſcią opátrzyć dom káżdego wiernego ſwoiego. Boimy ſie odſtąpić od márnych pożytkow ſwoich/ nádziewáiąc ſie iż prze goſpodárſtwá ſwe/ prze pilnośći á prácowánia ſwe/ mamy wſzytko opátrzyć á poſtánowić/ y żony/ y potomſtwá ſwoie: nic ſie nie rozmyſláiąc ná ony wdzięcżne potráwy tey ſwiętey wiecżerzey Páná ſwoiego/ á ná ony nieomylne obietnice iego/ ktorymi mocnie káżdego wiernego iego záwżdy bogáctwy y pocżćiwoſciámi nápełniony ma być.
w Pſalmie cxxvij.
Zoná iego iáko winna máćiczá roſkwitnąć ſie ma ww domu iego/ á iáko oliwne látoroſłki dzyátki iego około ſtołu iego. Nic nas to przedſię nie ruſza/ nic nas tho namniey nie dotyka/ przedſię ſie nam nie chce do tey ſwiętey wiecżerzey á do tákiego wezwánia Páná ſwoyego/ nic nam ten niewinny báránek nie ſmákuie/ ktorego nam Bog Ociec podawa/ iż kto ſkoſztuie tych wdzięcżnych potraw iego/ á onych ſwięthych náuk á obyetnic iego/ nigdy nie będzie prágnął áni łáknął/ á nigdy nie vmrze/ iedno będzye żyw záwżdy żywotem wiecżnym. A ſtrzeż Pánie Boże miłośćiwy/ ábyś tym Pánem á thym hoynym goſpodarzem będąc/ tákież nam vcżynić nie racżył/ iákoś vcżynił onym nędznym przodkom náſzym/ ktorzy nic niechcieli dbáć o ſwięte powołánie twoie/ á o ty ſwięte obietnice twoie/ iedno w koſcielech ſwych/ w bożnicach ſwych/ nádzyeie ſwe pokłádáli/ odkłádaiąc ná ſtronę miłoſierdzie á powoływánie ſwięte twoie/ ták iż y s koſciołj ſwemi/ y z ofiárámi ſwemi/ y z onymi bożnicámi ſwemi/i z Licemierniki/ y s Fárizeuſzmi ſwemi/ y ze wſzytkimi wymyſły ſwoimi/ márnie poginęli. Abowiem co dáley ten miłośćiwy Pan á ten hoyny goſpodarz iuż z námi cżynić ma/ gdychmy niewdzięcżni tego ták ſwiętego á miłośćiwego powołánia iego/ á tych ták miłośćiwych obietnic iego/ kthore przed nas kłádzie iáko miłośćiwy Ociec przed dziatki ſwoie/ ná tey hoyney wiecżerzey ſwoiey. Nielza iedno też ták vcżynić muśi/ iáko vcżynił nędznym przodkom náſzym/ onym miłoſnikom ſwoim/ gdy nie byli wdzięcżni powołánia ſwoiego. A nielza iedno wzgárdziwſzy ie/ muſiał rozeſłáć miedzy vlice á miedzy opłotki: gdyż on chce áby on dom iego ſwięty/ á ony obfite páłace iego były nápełnione/ s kthorych ſtrąćił cżártá márnego: á pogánmi/ á roſlicżnemi roſlicżnemi narody roſkazał oſadzáć ony páłacze á ſthoły ſwoie. A owſzem nam ieſzcże mniey będzie krzyw/ ktorym iuż iáwnie á iáſnie dał wyrozumieć o thych wdzięcżnych godziech ſwoich. Oſtrzegaymy ſie prze miły Bog/ áby ſie oná ſentencia Páwłá ſwięthego nád námi nie wypełniłá/ iż Pan ták długo będzie wołał ná nas/ áż potym odrzući nas od ſiebie.
j. Korint. w i.
Gdyż obyeczał poſromacáć záwżdy wſzytki mędrki ſwiátá tego/ ktorzy tylko w rozumiech ſwoich/ á w możnoſciach ſwoich/ dufáią. A proſtaki oſádzić będzie racżył ten ſtoł/ á tę ſwiętą wiecżerzą ſwoią. Boć tákież był pirwey vcżynił/ gdy wzgárdzili krolowie/ biſkupi/ mocarze/ á mędrkowie ſwiáthá tego ono ſwięte przyſcie iego á ono powoływánie iego/ oſádził ſthoł ſwoy proſtaki/ wieſniáki/ rybitwy/ Lázárzem/ Zácheuſzem/ Mátheuſzem/ Mágdáleną/ y inſzymi co ich tyſiącmi zá nim chodziło: á záwżdy ie náſycał onymi wdzięcżnymi pokármy ſłow/ náuk/ á obie-


strona: 160

po Troycy ſwiętey.Liſt
tnic ſwoich ſwiętych: á miłośćiwie ie záwżdy prziymował k ſobie/ ták iż oni mędrkowie ſwiátá tego á oni bogacże/ ſzemráli á wołáli zá nim/ iż then grzeſznymi á wzgárdzonemi ludźmi oſadza ſtoły ſwoie.
Proſtacy ſie ćiſną á wołowie tłuśći ie odpądzáią.
Co to tákże y dziś máło nie ná oko widzimy/ gdyż racżył thák iáko záſlubił w oſtátecżnych cżáſiech z nowu ponowić to miłoſierdzie ſwoie/ á nowe poſły poſłáć/ to ieſt/ obiáſnić ſwiátu ſwięthe ſłowá ſwoie: powoływáiąc w4zytkich do Ewányliey ſwoiey ſwiętey/ á do tey ſwięthey z dawná wywołáney wiecżerzey ſwoiey/ á do náuk ſwoich. Ludzye prośći/ ludzie mdli/ ludzie vbodzy/ ktorzy w opłotkach á z dáleká leżąc záglądáią á przypátruią ſie themu ſwiętemu powołániu iego/ á tey z dawná obiecáney wiecżerzey iego/ idą á ćiſną ſie do niego/ z dáleká ſie dziwuiąc á przypátruiąc ſwiętemu Boſtwu iego. A ći wołowie tłuśći/ á ći bogacże ktorzy ſie oſádzili wſiámi/ żonámi á goſpodarſtwy ſwoiemi/ á położyli nádzieie ſwoie w ſpráwach ſwoich/ nie tylko áby ſie thám ćiſnąć ábo iść mieli/ ále áni tám pozrzą. Ieſzcże owſzem ty niewinne á wierne goſcie Páná tego/ ktorzyby do tey ſwiętey wiecżerzey iego rádzi ſzli/ odpędzáią á odćiſkáią onymi ſrogiemi rogámi ſwoiemi/ á dziwnemi grozámi możnośći ſwoich. Ták iż ſie iáwnie o nich wypełniło co Prorok opowiádał z dawná o nich/ iż ſie Pan obiecał do nich obroćić tyłem/ á záſlepić ieſzcże do końcá ocży ich/ thák iż będą iáwnie pátrzyć/ á iáko ſlepi nic nie vźrzą: á iáwnie będą ſłyſzeć/ á iáko głuſzy nicz nie zrozumieią.
Ezaiaſz w vj.
A przycżynę tego tę wſzytkę położył/ iż to wſzytko dla tego Pan cżynić racży/ iż oni opuśćiwſzy go ſtudnicę żywą á prawdę iego wierną/ kopáią ſobye cyſterny ſmrodliwe z rozmáitych wymyſłow ſwoich/ y ſwiátá tego.
Ieremiaſz w ij.
Y obiecał ich dáley popchnąć zá ſzaleńſtwem ich/ iż thák w tey ſlepocie zeydą: á nigdy/ ták iáko im tu obiecuie/ nie ſkoſztuią tey ſwiętey wiecżerzey iego/ á tego ſwiętego powołánia iego.
Iáko Pan przypądza do ſiebie.
Pátrzayże ieſzcże tego miłośćiwego Páná/ iáko on ieſt chćiw á pożądliw zbáwienia náſzego. A iżby nápełnił ten błogoſłáwiony dom ſwoy/ á oſádził ty ſtoły ſwoie ſwięte/ tymi to wezwánemi gośćmi ſwoiemi/ iż thu roſkázuie poſłom ſwoim: Nákoniec ábyſcie gwałthownie á poniewolnie popędzáli á doćiſkáli wſzytkich narodow/ áby ſzli do domu moiego/ áby były nápełniony thy ſtoły moie/ ktorem ia zgotował w páłacoch ſwoich. A iákież to było przypędzenie iego? Słuchay iáko ieſzcże roſkázował Izáiaſzowi y inym Prorokom:
Ezaiaſz w Lviij.
Wołay á nie przeſtaway/ á podnoś iáko trąbę głos twoy/ á vpominay lud moy s powinnośći ſwoich. Pátrzayże też záſię iáko Ian ſwięty wołał na puſzcży/ opowiádáiąc tę wdzyęcżną á tę ſwiętą wiecżerzą Páńſką/ mowiąc: Gotuycie ſie co napilniey/ ábowiem iuż ieſt bliſko powołánie wáſze/ á kroleſtwo obiecáne wáſze.
Mattheuſz w iij. Lukaſz w j. kapi.
Iáko potym wołáli Apoſtołowie ſwięći/ y krwią ſwią poſwiádcżyli y zápiecżętowáli/ tho prawdziwe powołánie Páná tego. Iáko y dziś vſtáwicżnie ná nas wołáią piſmá ſtráſzliwe/ á ony dekretá Páńſkye ſtráſzliwe/ ktore wyſzły ná wſzytki niewierne á ná niewdzięcżniki iego z vſt ſámego iedynego Boſtwá iego. Iáko to tu y ſam ſrodze opowiedáć racży/ poprzyſięgáiąc prawdziwą Boſką powieść ſwoię/ iż iuż nigdy táki żadny niewdzięcżnik/ nie ſkoſztuie tey wdzyęcżney wiecżerzey iego. O ſrogieſz to á ſtráſzliwe doćiſnienie á przypędzanie Páná tego. O ſtráſzneſz to á ſrogie poſelſtwo nędzniku dochodzi do vſzu twoich/ iż nigdy nie maſz ſkoſztować tego dobrodzieyſtwá Páńſkiego: á ieſzcże kthemu ná wiecżne męki á ná ſrogą pomſthę maſz być wyrzucon od oblicżnośći ſwiętey iego. Gdyżći ſam obiecuie rzec ony ſtráſzliwe ſłowá cżáſu ſądu ſwoiego:
Mattheuſz w xxv.
Idź nieſláchetny niewdzyęcżniku precż z ocżu moich ná wiecżne męki/ gdyżeś był niewdzięcżnym dobrodzieyſtwá moiego/ á zgotowánia y powołánia moiego. A toć ieſt wielkie przypędzenie do ſtołu tego/ gdy kto im wzgárdzi/ iż iuż theż wiecżnie ma być wzgárdzon/ á nigdy iuż nie ma oględáć tych obfitych obietnic thego Páná ſwoiego.
Vbyor ſwádzyebny.
A ták gdyż to iuż ták wiemy/ ſłyſzymy/ y rozumiemy/ nuż my tedy niebożątká ktorzy leżymy iáko w opłotkach y ná vlicach/ z dálekáſie dziwuiącz á záglądáiąc/ á przypátruiąc ſie temu wielmożnemu á dziwnemu Boſtwu tego to Páná


strona: 160v

Pirwſzey Niedzyele
ſwoiego/ ruſzmy ſie do niego/ vbrawſzy ſie w ono nowe ſwádzyebne odzyenie/ wiáry á ſtałośći ſwoiey/ przychędożywſzy ie ieſzcże ktemu cnotliwemi á pocżćiwemi á pobożnemi ſpráwámi żywotow ſwoich: á nie dáymy ſie nic vwodzić/ áni vſtraſzáć/ áni tym wołom tłuſtym ſwiátá tego/ ktorzy ſą iáko proch/ á iáko zeſchłá trawá przed oblicżnoſcią Páná tego/ ktorzy záwżdy muſzą drżeć á vpadáć przed możnoſcią iego. Nie dáymy ſie też vwodzić thym żonam/ áni thym wſiam/ to ieſt/ márney pracey á nábyciu márnemu ſwiátá tego/ dla ktorego ociągamy ſie á niechcemy iść ná thy powołáne gody/ do tego thák wdzyęcżnegogoſpodarzá ſwego. A lękaymy ſie tego ſtráſzliwego głoſu iego/ gdyż z námi nie mowi iáko dzyecię/ iedno iáko Bog mocny á prawdziwy/ w ktorego ręce/ thák iáko piſmo ſwiádſzy/ ſtráſzliwa rzecż ieſth wpáść/ á zwłaſzcżá w rozgniewániu iego/ gdyż nam to ſrodze obiecuie/ iż żaden/ kto tego od niego nie będzie wdzyęcżen/ nigdy nie vźrzy áni ſkoſztuie tych wdzięcżnych god iego/ áni tych pewnych obietnic iego.
Do zidow w x.
A ták będąc pewnie vpewnieni od niego/ iż będziemy wdzięcżnymi gośćmi v niego/ bądźmy vſtáwicżnie gotowi/ záchędożywſzy mu wiárą á ſtáłoſcią ſwoią myſli y ſercá náſze/ ábychmy cżáſu ſwego ſiedli z nim v tego błogoſłáwionego ſtołu iego/ á w tych dziwnych á nieogárnionych żadnim rozumem páłacoch iego. Aby nas cżáſu ſądu ſwoiego onymi wdzięcżnemi obiecánemi ſłowy ſwoimi/ ktore obiecał wſzytkim wiernym ſwoim/ k ſobie powołáć racżył/ mowiąc do nas:
Mattheuſz w xxv.
Podźcieſz namileyſzy moi/ podźcieſz wdzięcżni goſcie moi/ do zgotowánych wam od wiekow dziwnych roſkoſzy wáſzych. Cżego ſie s tey Roſpráwy ſwiętey vcżyć mamy. Vcżmyſz ſie tedy moi mili brácia rozumieć temu/ iáko Bog Ociec káżdego z nas powoływa do tey wiecżerzey ſwoiey/ á ná ty gody ſwoie/ kthore nam ſpráwił przez tego niewinnego báránká/ á przez tego tho Synacżká ſwoiego/ á iáko go nam wyſtáwuie á wdzięcżnym pokármem cżyni/ iż ktho ſie vzna/ á vwierzy temu ſwiętemu odkupieniu iego/ iż nigdy nie zginie/ iedno iż záwżdy będzie żył żywotem wiecżnym. Vcżmyſz ſie też tego/ iáko ſie tu iedni wymawiáią wſiámi/ wołmi/ żonámi/ kthorzyſą zábáwieni márnemi ſpráwámi ſwiáthá tego/ á dla niego nie dbáią nic o to ſwięte powołánie Páná ſwego/ ábychmy ſie imi karáli/ gdyż tu o nich ſrogą ſentencią ſłyſzymy/ iż iuż nigdy nie ſkoſztuią tey wdzyęcżney wiecżerzey Páná ſwego/ áni tego powołánia ſwoiego. Trzecie vcżmy ſie/ iáko tu Pan Bog wzgardza mędrki/ bogacże/ á ty ktorzy dufáią náukam/ wymyſłom/ y doſtoieńſtwom ſwoim: á proſtacżki/ á ty ktorzy ſą zupełney wiáry/ á z dáleká/ iáko miedzy opłotki/w proſtocie ſwoiey/ przypátruią ſie ſwiętemu Boſtwu iego/ każe przywodzić do domu ſwego/ á każe ie przypędzáć/ tho ieſt/ obwoływáć im ſwięte obietnice ſwoie/ á niewdzięcżnikom ſrogie pomſthy ſwoie. Cżwarte też ſie vcżmy/ iáko ſie mamy przypráwowáć ná ty wdzięcżne gody ſwoie/ á ná to powołánie ſwoie/ boć nie w hátłaſy áni w áxámity/ iedno ábychmy wiárą á mocną nádzieią ſwoią/ á powinnoſciámi ſwemi Krześćiáńſkimi/ ochędożáli temu Pánu ſwemu/ myſli/ ſercá/ á duſzycżki ſwoie. A ty wſzechmogący náſz Pánie/ gdyż żaden z nas ná ty wdzięcżne gody gotowáć ſie ſam nie może/ áż kogo ty ſam pociągnąć będzieſz racżył/ z łáſki á z miłoſierdzia ſwego/ rácż miłośćiwie ſpráwowáć ſercá á myſli náſze/ ábyś nas ſobie wdzięcżnymi gośćmi vcżynił/ á zgotował nas ſobye ná ty ſwięte gody ſwoie. Co nam rácż dáć z łáſki á z miłoſierdzya ſwego ſwiętego Bog Ociec/ y Syn/ y Duch ſwięty/ Amen.


strona: 161

Ewányelia ná drugą niedzielę po ſwiętey Troycy/ nápiſána v Lukaſzá s. w xvj. káp. Przećiwko omylney nádziei á bogáctwom ſwyátá thego. Oycże Abráámie zmiłuy ſie nádemną etc.
Iáko trudno w bogactwie záchować wiernie ſtan ſwoy Pánu ſwoiemu/ á iáko po náſzey śmierci żadnego ráthunku áni wſpomożenia nádzyewáć ſie nie trzeba.
A iż/ iáko Ian s. nápiſáć racżył/ ſpraw á dziwow Páńſkich/ by był wſzytek ſwiát piſał/ trudnoby był ſpiſáć miał. Ale cokolwiek było potrzebá ku zbáwieniu náſzemu/ nic ſie nie opuśćiło/ á ná piſmie nam ieſt wſzytko zoſtáwiono. Ták iż iuż nic/ áni vmnieyſzáć/ áni przycżyniáć nie trzebá. A inym żadnym wymyſłom ſwiátá tego/ iuż żadney wiáry dáwáć nie mamy: gdyż to ieſt nam ſrogo roſkazano iedno co ieſth nam oddano y poſtánowiono z dawná przez Proroki/ á potym przez Apoſtoły y Ewányeliſty á wierne Kánclerze Páńſkie/ tho wſzytko czo wyſzło s ſwiętych vſt iego/ á s poſtánowienia dawnego táiemnic onych dziwnego Boſtwá w Troycy iedynego. Abowiem Pan náſz będącz thu ná ſwiát od Bogá Oycá zeſłány/ kto ſie chce pilnie przypátrzyć dziwnym ſpráwam á táiemnicam iego/ nic nie omieſzkał/ á wſzytko z dáleká przepátrował/ co kiedy miáło przychodzić ná nędzny narod ludzki. A iáko y cżym miał być vwodzon przez ten márny ſwiát/ á przez wymyſły iego/ od ſwiętego Máyeſtatu iego/ á od ſwiętey woley iego. Ták iáko nam y w they Ewányeliey niżey nápiſáney okázać racżył: w ktorey nam dwá ſtany iáko źwierciádłá poſtáwić racżył: ſtan ociążonego bogacżá ſpráwámi ſwiátá tego/ á iáka ma być pomſtá iego: á ſtan nędznego cżlowieká/ á iáka záſię ma być pociechá iego. A dlathego ty ſłowá tego vćiśnionego cżłowieká ſą s tey Ewányeliey ſwięthey wzyęte ná pocżątek/ iż my nigdzyey indzyey nádzyeie ſwey/ áni wołánia ſwe go/ w ćiſkoch ciſkoch ſwych/ obrácáć nie mamy/ iedno do Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ á do miłoſierdzya iego ſwiętego: á pewnie á nieomylnie w ſłuſznych rzecżach záwżdy będziemy wyſłucháni: A w nieſłuſznich záwżdy s piſmá ſwiętego muśimy mieć ſłuſzną odpowiedź ſwoię. A gdy będzyem ták wołáć do Bogá Oycá ſwego: Boże Oycże náſz zmiłuy ſie nád námi/ pewnie nam poſle Duchá ſwego ſwiętego/ á obiáſni w nas ſłowá ſwoie ſwięte/ ktore nam tu ku náuce náſzey łáſkáwie á miłośćiwie zoſtáwić racżył. Ktorą to Ewányelią ſwiętą nápiſał Lukaſz s. tymi ſłowy. CZłowiek niektory był bogáty/ ktory ſie obłocżył vſtáwicżnie w koſztowne odzienie. áhoynie záwżdy vżywáł. A był theż niektory żebrak/ imieniem Lázarz/ kthory leżał v fortki iego/ á był wrzodow pełen/ ſtáráiąc ſtáráiąc ſie o tho/ áby tylko mogł być náſycon odrobinámi co pádáły s ſthołu onego bogacżá. Ale y pśi przychodząc do niego lizáli rány iego. Sſtháło ſie ieſt pothym iż vmárł on żebrak/y był odnieſion od Anyołow do przybytkow Abráámowych. Vmárł też pothym y on bogacż/ á był zágrzebion/ á w piekle pothym gdy podnioſł ocży ſwoie będąc w mękach/ vźrzał Abráámá z dáleká/ á onego Lázárzá w przybytku


strona: 161v

Wtorey Niedzyele.
grafika iego/ á głoſem wołáiącz/ mowił: Oycże Abráámie/ zmiłuy ſie nádemną/ á poſli Lázárzá/ áby tylko omocżywſzy koniec pálcá ſwegow wodzye/ á ochłodził ięzyk moy/ ábowyem wielkye vdręcżenie ćirpię w tym płomieniu. Powiedzyał mu Abráám: Synacżku pámiętay iżeś ty wiele dobrego záżywał zá żywotá ſwoiego/ á Lázarz tákież wiele złego: á thák też teraz ten ieſt w pocieſzeniu/ á thyś w vdręcżeniu. A nád tho wſzytko iż miedzy námi á miedzy wámi ieſth niewymownie wielka przepáść vtwirdzona/ iż ći ieſliby náy ẃ od nas chcieli do was/ iuż nie mogą/ á thákież ſtámtąd do nas. Thedy pothym rzekł on bogacż: Wżdy thedy proſzę miły oycże/ ábyś go poſłał do domu oyczá mego: bo tám mam ieſzcże pięć brátow/ áby im tho oſwiádſzył iżby też oni nie przyſzli ná tho mieyſce vdręcżenia. Powiedzyał mu Abráám: Wſzák thám máią Moiżeſzá i Proroki/ niechayże ich ſłucháią. A on powiedzyał: iż lepiey miły Oycże Abráámie áby kto do nich ſzedł z vmárłych/ rychley będą pokutowáć. Powiedzyał mu Abráám: Ieſliżeć nie będą ſłucháć Moiżeſzá y Prorokow/ pewnie choćby im też kto z vmárłych co powyedał/ iuż mu wierzyć nie będą. WIelką náukę á wielką pociechę Pan wiernym ſwoim/ á zwłaſzcżá ktorzy go nie odſtępuią w żadnym niebeſpiecżeńſtwie ſwiátá te go/ á w tey ſwiętey Ewányeliey tu zoſtáwić racżył. Abowiem nic nam do tego/ ieſliże tho byłá hiſtoria ábo przypowieść. Ale więtſze podobieńſtwo iż byłá przy-


strona: 162

Po Troycy ſwiętey.Liſt
powieść. A rozumiał Pan iż nas było z dáleká przeſtrzedz potrzebá/ ábychmy zrozumiewáli/ iáka złym/ á iáka dobrym/ v niego záwżdy zapłátá roſcie.
Po śmierći nie pomoże kádzidło.
Abychmy ſie też tego vcżyli/ iż ieſli tu zá żywotá ſwoiego cnotliwemi ſpráwámi ſwoiemi á wiárą mocną ſwoią nie vgoniemy á nie doſtąpiemy łáſki ſwiętey á miłoſierdzya iego/ iuż po ſmierći żadney nádzyeie/ áni żadnego rátunku/ áni przeſtrzeżenia możemy ſie nie nádzyewáć. Bo pewnie żadnego nie máſz/ iáko nas przed tym omylny ſwiát vcżył/ rozlicżnymi wymyſły á wynalaſki ſwemi. Y poſtáwił nam Pan thy dwá ſtany iáko cel álbo iákie źwierciádło przed ocży náſze/ ábychmy ſie vſtáwicżnie vcżyli á przypátrowáli ſie/ iáko ſie Pan s thymi ſtany obchodzić racży/ á iákie bywa dokońcżenie y zapłátá z nich káżdego. Abowyem od wiekow ná thy dwá ſtany ſwiát ieſt rozdzielon/ iż záwżdy ieden muśi być vboſzſzy/ á drugi bogátſzy. Athu ſie káżdy może vcżyć y obacżyć/ iákiegożkolwiek ſtanu s tych dwu ieſt/ iáko ſie w nim záchowywáć á ſpráwowáć ma/ ſłucháiąc pilnie/ co káżdemu ná ſkońcżeniu iego/ przytrefić ſie ma. A zwłaſzcża tym ktorzy nie pomiernie á nie według boiáźńi Bożey/ tákowych ſwych ſtanow vżywáią. Gdyż y vbogi ták rychło może vpáść w rozgniewánie Páńſkie/ y wziąć pomſtę ſwoię/ ieſliby nie pomiernie á nie w boiáźni Bożey/ vżywał onego vboſtwá ſwego/ á onegp ſtanu ſwoiego.
Bogáctwá pocżćiwe nic nie wádzą
Bo pátrzay iáko thu Pan ſtan bogátego cżłowieká właſnie wyráźić racżył/ iż ſie vſtháwicżnie ſtroił á obłocżył w rozlicżne odzyenie/ á roſkoſzował ſobye w hoynoſciach ſwiátá tego/ á w rozlicżnych przypráwach iego. A vbogi leżał przededrzwiámi przededrzwiámi iego/ á żadnego rátunku áni żadnego wſpomożenia nie mogł mieć od niego. Pátrzayże iż tu Pan wſpomina bogátemu koſztowne vbiory y rozmáite hoynośći iego/ á wſzákoż pomſty iego nie wyſławił/ áż gdy ſie niechciał zmiłowáć nád nędznym bliźnim ſwoim. Thu nie rozumiey/ áby żaden cżłowiek bogáctwy od Páná Bogá obdárzony/ iuż nigdy niemiał náleść łáſki á miłoſierdzia v Páná ſwoiego/ á iżby miał być/ iáko tu Pan opowiedáć racży/ w piekle. Abowiem wiedz iż to ieſt wola ſwięta iego/ áby bogáctwá y pocżćiwośći były w domu cżłowieká iemu wierne go/ á ktory w nim pokłáda wſzytkę nádzieię ſwoię. Gdyż y o Sálomonie wſpomináć racży/ powiedáiąc o pięknośći kwiatkow ſthworzenia ſwego/ iáko ie on fárbuie á przyodzyewa/ iż y Sálomon nie bywał ták vbrány w máieſtacie ſwym.
Lukaſz w xij. kap.
Tuć ſie znácży/ iż y ſwięći ludzie/ y oni krolowie oni rycerze/ á oni hetmáni/ bywáli vbráni/ á vżywáli onego hoynego nádánia od Páuá Páuá ſwego: gdzie też y hoynośći pocżćiwey Pan nie gáni áni żákázuie żákázuie żadnemi. A owſzem/ iáko Dawid powieda/ iż woły/ źwirzętá/ y wſzytki ptaki podrzućił pod nogi nędznego cżłowieká/ áby tego vżywáiąc/ dawał chwałę ſwiętemu Boſtwu iego/ á ſzáfował tymi dáry w boiáźni iego/ wedle woley á wedle roſkazánia iego ſwiętego.
w Pſalmie viij.
Gdyż piſmo ſwiádcży:
ij. Do Korint. wix.
Iż ſzcżodrobliwemu ſzáfárzowi dobr Páńſkich/ wiele przybywa záwżdy od Páná Bogá iego/ á záwżdy go rad Pan widzi przed oblicżnoſcią ſwą. Gdyż y Ekleziáſtes nápiſał/ áby káżdy z ochotnym ſercem ſwoim vżywał dobr nádánych od Páná ſwego.
Ekklezi. w xxxv.
A wſzákoż iż tu Pan dołożyć racżył/ że vſtáwicżnie á vſtáwicżnie á nie ſkromnie vżywał tych vbiorów ſwoich/ tych hoynośći á tych roſkoſzy ſwoich/ to tu okázáć racżył/ iż káżdemu tákiemu cżłowiekow i cżłowiekow i/ ktory iuż zápomniawſzy káżdego nápominánia Páńſkiego/ káżdych ſtráſzliwych obietnic iego/ iedno ták leży iáko ſwiniá ſwiniá we blocie w onych nałogoch ſwoich/ á w onych roſkoſzach ſwiátá tego/ iuż tákowemu ieſtr trudnieyſze vznánie iego/ á ieſt obciężliwſze ſerce iego/ iuż dzyeń odedniá nic nie myſli iedno áby ſie záwżdy kurzyło/ á hucżáło w domu iego/ á pſtrzyło ſie y ná głowie y ná śćiánach iego. Iuż tám nic áni o ſpráwiedliwośći/ iuż áni o miłoſierdziu/ iuż tám wzgárdzenie vbogiego/ iuż ſie tám nic dobre go nie dzyeie w domu onym/ iedno ocżekawánie ſrogie onych ſłow Abráámowych: Iż doſycieć tu vżywał roſkoſzy ná tym ſwiecie/ iuż nielza iedno muśiſz vżywáć wielkich ſrogośći á okrucieńtwá po śmierći ſwoiey.
Vdręcżonego á ſtałego cżłowieká nádzyeiá.
Pátrzayże záſię pilno/ iáką tu Pan pociechę zoſtáwić á okazáć w tych przykłádzyech racżył/ káżdemu nędznemu cżłowiekowi/ á opuſzcżonemu od ſwiátá


strona: 162v

Wtorey Niedzyele
tego/ gdyż przypomináć racży Lázárzá onego/ iż y od niemych źwirząt ode pſow/ y ſam áni wzwie káżdy ſkąd przypádnie wſpomożenie iego/ ták iż żaden nigdy nie będzye opuſzcżon: á żáwżdy żáwżdy oko Páńſkie pátrzy ná onę ſtałość á ná onę ćirpliwość iego/ ieſliże ią ſtátecżnie záchowa Pánu ſwoiemu. Azaſz ono nie obfite odrobiny iemu nioſą od Páná iego niebieſkiego/ ieſliż będzye opuſzcżon od ſwiátá thego/ gdzye mu obiecowáć racży/ iż nigdy opuſzcżon nie będzye áni potomſtwo iego od niego. Azaſz mu nie opowieda Dawid o hoynych pothráwach od niego/ gdzye ták mowi:
w Pſalmie w ix.
Iż gdy záwołá do mnie vbogi w vćiſku ſwoim/ nigdy opuſzcżoná nie będzye prośbá iego. Azaſz ono nie wielką pociechęy ſam mu opowiedáć racżył/ gdy ná ſię wziął oſobę iego/ mowiąc: Co namnieyſzemu s tych moich vcżynicie/ iákobyſcie mnie ſámemu vcżynili.
Mattheuſz w xxv.
Azaſz nie woła á nie vpomina wſzytkich: Nic ſie nie fráſuycie ſynacżkowie moi mili/ w trudnoſciach wáſzych á w niedoſtátkoch wáſzych/ gdyż widzicie iż Bog Ociec wáſz niebieſki ptaſzki y kwiatki polne ma ná piecży/ á dziwnie ie przyodziewa/ gdyżeſcye wy nie rowno ná więtſzey piecży v niego/ á ná więtſzey łáſce iego.
Lukaſz w xij. kapi.
O ſwiętoż tho odrobiny/ o błogoſłáwioneſz tho potráwy iego/ iuż wierę iáko racżyſz bogacżu z odrobinámi ſwoimi/ gdy táki káżdy ma onego bogacżá/ á onego Krolá niebá y zyemie/ ktory ſie ſtára o opátrzenie iego. A ná koniec tu pátrzay gdzye mu dał złożenie/ á gdzye mu náznácżył pokoy iego/ ták iáko thu w tey Ewányeliey ſwiętey opowiádáć racży/ iż go poſádził w przybytkoch Abráámowych/ á w oney obiecáney roſkoſzy kroleſtwá iego ſwiętego. O nędzny bogacżu ſnadźby lepiey ábyś ty legł ná mieyſcu iego/ á iegoby ſnadź lepiey poſádzić zá ſthołem ſwoim/ gdyż thy ná máły cżás maſz vżyć tu márney roſkoſzy ſwoiey/ á on iuż ná wiecżne cżáſy zoſtáć ma ná tákim mieyſcu/ kthorego roſkoſzy żadny ięzyk wymowić áni żadne piſmo wypiſáć nie może.
Ezaiaſz w Lxiiij. j. Do Korint. w ij.
Naydzye Pan drogę pociech wyernemu.
A ták iákiegożeś kolwiek ſtanu ieſth káżdy nędzny cżłowiecże/ á przydą ná cię iákie ſmutki/ troſki/ vćiſki/ kłopoty/ á niedoſtátki ſwiátá thego/ naydzie Pan drogę á obycżay/ gdy cie opuſzcżą wſzyſcy bogacże ſwiátá tego/ iż nieme źwirzęthá á ludzie prośći/ á ludzie ćio ktorych thy żadneieś nádzieie nie miał/ áni wzwyeſz ſam ſkąd przypádną z opátrzenia Páńſkiego/ ná wſpomożenie twoie. A czo ieſzcże ktemu/ ná więtſze pociechy twoie/ iżeś tego pewien ieſt/ iż on krol/ przed ktorego mocą wſzyſcy krolowie iáko proch á iáko błoto leżą pod nogámi iego/ ieſt pewnym opiekálnikiem twoim/ á pewnie możną rękę ſwoię dzierży nád tobą/ á nigdy omylne nie mogą być obietnice iego/ iż káżdemu ſwemu wiernemu káżdy krzyż á vdręcżenie iego ma záwżdy nágrodzić hoynemi zapłátámi á ſowithemi pociechámi ſwemi. A nie inácżey iedno iáko Iopowi przyiaciele/ Zuzánnie Dániel/ Dánielowi Abákuk s potráwámi gdy ſiedział miedzy lwy/ Thobiaſzowi Anyoł/ á káżdemu inſzemu záwżdy co przypádło z opátrznośći Páńſkiey. Tákże tobie záwżdy przypáść muśi. A co nád nawyſzſze/ iżeś iuż pewien onego gmáchu ſwego á pokoiu ſwego/ po tych wzytkich niebeſiecżeńſtwiech ſwiátá tego/ ná mieyſcu onym wdzięcżnym w przybytku Abráámowym. Ták iákoć y thu Pan zápiſáć á opowiedzyeć tákiemu káżdemu racżył.
Strách ſtanu bogátego.
Coż też ty záſię cżynić chceſz nędzny bogacżu á obfitarzu ſwiátá tego/ gdyż ſłyſzyſz iż iuż Pan wziął ná opiekę ſwą tego nędznego Lázárzá/ przed drzwiámi twemi leżącego/ gdiż ſłyſzyſz ſrogi głos Abráámow/ iżći opowiáda/ iż iuż żadna kroplá áni żadne wſpomożenie nie może być tobie po ſmierći twey vcżynione ieſliże ták zeydzieſz w tej márney roſkoſzy á w tey márney obłędliwośći ſwiátá tego/ nic nie wiedząc o Pánu ſwym/ nic nie wiedząc o zwirzchnośći iego/ nic nie pomniąc iż ná ty błazeńſtwá twoie pátrzy ſwięte oko iego/ gdyż wieſz iż ziemiá ieſt pod nogami ſwiętemi iego.
w Pſalmie w ij.
A iáko Dawid opowieda/ iż ty márne ſpráwy twoie á thy pompy twoie ſą wielkie naſmiewiſko v niego. Nic nie pomniącz iż ná cię woła przez tegoż to Dawidá/ iż táki káżdy ma być wykręcon iáko drzewo zyelone bywa wykręcono/ ták iż iedno proch zoſtánie oney márney pychy twoiey.
w Pſalmie xxxvj.
Obeyrzyſz ſie tedy nędzny bogacżu/ á obácż iáka wielkość Lázárzow leży przede drzwiámi twoiemi/ roſpomniſz ſobie/ że moc ta nie ieſt z mocy twoiej/ áni s


strona: 163

po ſwiętey Troycy.Liſt
ſwiáthá thego/ iedno iáko Páweł s. opowiedáć racży/ iż z mocy Páná twoiego.
Do Rzimia. w xiij.
Cżemuż ná to nie pomniſz cżyieś ſługá ieſt/ á cżyieś włodarz ieſt? Cżemuż na tho nie pomniſz iáko ſrogiey licżby Pan potrzebuie z włodárſtwá twego? Cżemużeś ták rozſzyrzył ſkrzydłá twe/ á podnioſłeś ná pychę/ ná płácż/ á ná ſkażenie blizniego ſwego tę páſzcżekę twoię? Cżemuż ná to nie pomniſz/ iż to nie twoie ieſt? A cżemu czemu ſobie nie nápiſzeſz ná drzwiách ſłow onych Páńſkich: Iż w pośrzodku roſkoſzy twoich/ poſlę po duſzę twą.
Lukaſz w xij.
Cżemu cie nie ruſzą ty ſrogye ſłowá tey Ewányeliey s. iż w pośrzodku piekłá ma być pogrzebiona duſzá twoiá/ gdzie iuż żadna kropiá miłoſierdzya żadnego/ nigdy ná nię vpáść nie może? Cżemu thego nie weźmieſz przed ſię/ iż cie Pan o to káráć niechce/ ieſli pomiernie/ pobożnie/ z miłoſierdzyem bliźniego/ á z boiáźnią Páná ſwego/ będzieſz vżywał tych ſwieckich dobr iego/ tobie ták hoynie nádánych od niego? Bo pewnie wiedz/ ieſliże ich s tákim ſercem á z boiáźnią iego vżywáć będzieſz/ iż ie maſz z woley á z błogoſłáwieńſtwá Páná ſwego/ ná pociechę twoię. A ieſliże inácżey/ ták iákoś ſłyſzał wyſzſzey/ iż ie maſz ná wiecżną pomſtę á ná wiecżny vpadek ſwoy.
Co ieſt nędzny cżłowiek/ á iáko gi piſmo názywa.
Pámiętayże tedy nędzny cżłowiecże coś ieſt/ á iáko cie piſmo zowie/ zeſchłą trawą/ ździebłkiem co im wicher kręći/ popiołem/ prochem/ błotem/ gliną/ á nákoniec drzewem s korzenia wykręconym/ ktorego żadny znák nie zoſtánie. Cżemu cie iuż nie ruſzą widome przykłády przed ocżymá twemi/ iáko ich wiele vpada przed możnoſcią Páńſką/ á domy y potomſtwá ich/ iáko liſcie z drzewá bywáią z wiátrem roſproſzone. Cżemu nie pomniſz ná czo cie Pan poſadzić racżył ná mieyſcu ſwoim/ gdyż on ieſt obrońcą ſpráwiedliwych/ á opátrzycielem nędznych á vpádłych/ opiekálnikiem śirotek/ wſpomożycielem wſzythkich vćiſnionych od nędznego ſwiátá te go. Cżemuż zámieſzkiwaſz tych vrzędow ſwych/ gdyż mieyſce iego dzierżyſz? Cżemużeś ták záſlepił ocży ſwoie/ iż nie widziſz tych Lázárzow leżących przed drzwiámi twemi? Bo nie mnimay być iedno to miłoſierdzie ábo iáłmużná/ iż kęs chlebá podaſz vbogiemu/ á z drugiegobyś rad wydárł y duſzę iego. Ale ſłuchay iáko Pan ná cię woła przez Proroká/ iáko ſie maſz záchowáć ná mieyſcu ſwym. Bo thák tám ná cię woła: Przeſtań zle zle cżynić/ cżyń ſpráwiedliwość/ rátuy vćiſnionego/ obroń śirotkę/ nędznego á vtrapionego dom ſwoy prziymi/ á bądź obrońcą iego.
Ezaiaſz w j. kapit.
A tám dopirko/ powieda Pan/ by złośći twoie były ſfárbowáne iáko ożerwiec/ iáko ſnieg wybielone będą. A iuż mię w ten cżás ni ocż nie proś/ ále mi ſie vpominay iáko właſnego długu á zapłáty ſwey.
Pobożne bogácztwá nic nie wádzą
Tu iuż widziſz iżby tobie nic nie záwádziłj bogáctwá twoie i obfitośći twoie/ być ich ták vżywał á rozſzyrzał ie/ ták iáko cie tu Pan twoj miłośćiwie vpomináć racży. Ale ieſli ich ták vżywáć będzieſz/ iáko cie tu Pan w tey oſobie bogacżá vpomináć racży/ á co cie inſzego potkáć ma/ iedno iż będzieſz pogrzebion w pyekle/ á nádzieia twa iuż tobie niſkąd przypáść nie może o wſpomożeniu twym. Acżkolwiekbyś ták rzekł/ iż káżde ciáło w ziemię bywa pogrzebiono.Toć prawdá iż ciáło twoie thákże w ziemi zoſtánie/ ále iuż pewnie wiedz s pewnych obietnic Páńſkich/ iáko ie tu zágrzebieſz/ ták też z nim wſtáć muśiſz/ á duſzá twoiá nędzna iuż záwżdy w ſmętku á w vdręcżeniu być muśi/ áż do onego ſrogiego dekretu twego/ gdy ſtánieſz s tym ſwowolnym ciáłem ſwoim przed ſtráſzliwym ſądem iego/ ktoryć obiecał Pan twoy nád tobą vcżynić tymi ſłowy:
Mattheuſz w xxv.
Iż idź nieſláchetny złoſniku z ocżu moich/ ná wiecżne potępienie twoie/ á ná wiecżną á ſrogą pomſtę ſwoię. Bom łáknął nie nákármiłeś mie/ nágim był nie przyodziałeś mie: á gdyżeś mie ták znáć niechciał/ ia ſie też ku tobie/ áni znáć/ áni o thobie nic wiedzieć niechcę. O nędzny á vbogi bogacżu/ ſnadź było lepiey nigdy nie znáć tego ſwiátá ták nędznego á obłędnego/ y tego mizernego bogáctwá iego/ niżlibyś miał przyść w tákie ſrogośći á ná ták ſrogie dekretá Páná ſwego. A zwłaſzcżá ſłyſząc á pewnie wiedząc iż iuż tám żadney nádzyeie áni żadnego wſpomożenia á rátunku mieć nie możeſz/ ták iákoć tu oto Pan w oſobie Abráámowey opowiedáć á obiecowáć racży.
Nic po ſmierći nie pomoże/ kto za żywotá omieſzká.
Pátrzayże dáley/ odłożywſzy iuż ty dwie oſobie ná ſtronę/ ktorymi obiemá iuż według miłoſierdzia ſwego Pan ſie niechay opiekáć racży/ á da komu racży v-


strona: 163v

Wtorey Niedzyele
znánie iego według onych nieprzebránych ſkárbow miłoſierdzia iego/ iáko thu Pan z dáleká przeźrzeć racżył omylnośći ſwiátá tego/ á iż ná ſkońcżeniu iego mieli przyść tácy ludzie/ ktorzy mieli przynieść thákie náuki y thákie obietnice/ iż po ſmierći nędznych żywotow náſzych/ mieli pomágáć nędznym á vpádłym duſzam náſzym/ iuż nam powiedáiąc o cżyścoch/ iż tám oſtátká doćirpieć namy/ powiedáiącz nam o odpuſciech/ o tricezimach/ o dziwnych rzecżach/ iáko ie s tych cżyścow á s tych docżeſnych mąk wybáwiáć tám mieli. Ale ia tobie ták rádzę káżdy wierny Krześćiáńſki cżłowiecże/ nie myl ſie ná thym á nie myl/ á owſzem tu zá cżáſu żywotá ſwego ſzukay tych drog/ iákobyś dobry pogrzeb vcżynił duſzycce duſzycce ſwoiey/ áby byłá donieſioná (ták iákoć tu Pan powieda w oſobie Lázárzá tego) ná mieyſce Abráámowe. To ieſt/ áby byłá poſtánowioná w oney nádziei á w onym záſlubieniu kthore Pan záſlubić racżył Abráámowiy potomſtwu iego/ iż tu miał zeſłáć on narod ſwiętys pokolenia iego/ przez ktore miáły być vbłogoſłáwione wſzytki narody ſwiátá tego: á kthorzy vwierzą iemu/ á prziymą go w nędzne ſercá ſwoie/ ták iáko y Ian s. thego nam poſwiádcżył/ iż tákiemu káżdemu dopuśćił ſie Pan sſtáć ſynacżkiem ſwym/ á wdzięcżnym dziedzicem kroleſtwá ſwego niebieſkiego.
Ian s. w j. kapitu.
A cżekáć thego w przybytku Abráámowym áż do zmartwychwſtánia ſwego. Nie rozumieyże áby w iákim gmáchu/ ábo w iákim oſobnym mieyſcu/ ále w oney nádzyei á w oney pocieſze/ ktorą ſobie Abráám zyednał przez wiárę ſwoię/ á ktora ieſt záſlubioná iemu/ á tákże y káżdemu/ ktory mocno ſtoi przy wierze/ á przy nádzyei ſwoiey.
Iáko ſie gotowáć zá żywota ſwego.
Nie mieſzkayże tedy nic/ iać rádzę/ á niechciey ſie nic ſádzić ná tych obietnicach omylnego ſwiátá. Ale co rychley/ nic nie mieſzkáiąc/ vbiekay vbiekay ſie di tych ſwiętych obietnic Abráámowych/ á ſzukay tego Meſyáſzá á tego zbáwicielá ſwego. A iáko ten Lázarz ćirpliwie znośi káżde vdręcżenie á niebeſpiecżeńſtwo ſwiátá tego/ á w Pánu ſwym/ á w miłoſierdzyu miłoſierdzyu iego/ położ wſzytkę nádzyeię ſwoię/ á onę mękę iego y drogą kreẃ iego ktorą cie odkupił á poſwięćił ſobie/ pokłáday vſtáwicżnie w ſercu ſwoim/ przed ocży Bogá Oycá ſwego niebieſkiego. Abowiem iáko ſłyſzyſz co tu káżdemu tákiemu omylnemu powiedziano w oſobie bogacżá tego/ iż ieſli obłędliwie á w złośćiwym żywocie á we złey wierze zeydzieſz s ſwiátá tego/ iuż ſie tám nie nádzieway żadne go miłoſierdzia nád ſobą. Bo iuż tám żadne kádzidłá/ żadne ofiáry/ żadne wymyſły ſwiátá tego/ nic tobie pomoc nie mogą. Iuż tám żadnemi bogáctwy ſwemiſobie nic nie pomożeſz/ iuż żadna kropiá niſkąd nie może być nálezioná/ ktorąbyś kiedy mogł podeprzeć one go nędznego á wiecżnego vpadku ſwego/ iedno iuż wiecżnie muśiſz wołáć á nárzekáć w onym nędznym á mizernym vdręcżeniu ſwoim. O wſzechmogący miły Pánie/ gdyżeś wylał tę koſztowną kre ẃ ſwoię dla tego nędznego narodu ludżkie goludżkiego/ ſtrzeżyſz á broń miłośćiwie nas wſzytkich od tákiego okrucieńſtwá/ á od tego dekretu ſrogiego/ gdyż ſnadź lepiey było ábyś był tákiego káżdego muchą ábo iákim chrobakiem ſtworzył/ iżby ſie był iáko proch po wietrze rozleciał/ niżli go záſię maſz ożywić á wzbudzić cżáſu oſtátniego ná thák ſrogie á thák okrutne dekretá ſwoie/ á ná wiecżne vdręcżenie iego z nędznym ciáłem iego.
Duſze nie mogą biegáć po ſwiátu.
Pátrzayże záſię drugiego przeſtrzeżenia Páńſkiego/ iż on zrozumiał themu/ że wierni iego mieli być zwodzeni omylnemi powieſciámi/ iákoby duſze miáły po ſwiátu chodzić/ ſthękáiąc á ſzukáiąc ſobie wſpomożenia iákiego od przyiacioł ſwoich/ iákoż tego wiele było/ á wiele ty duſze wyſtękáły á wyłudziły ná niewinnych ludzioch ſwiátá tego. Tu ſłuchay dekretu Páńſkiego ktory cżynić racży w oſobie Abráámoey do bogacżá thego/ iż iuż żadna duſzá nie poydeie poydeie ná ſwiát/ áby miáłá przeſtrzegáć ábo vpomináć kogo/ opowiedáiąc wielką rozność rozność á vtwirdzenie wielkie miedzy niebem á miedzy zyemią. Opowiedáiąc theż tho/ iż nam iuż żadnego inego przeſtrzeżenia nie trzebá/ áni od duſz/ áni od żadnych poſłow niebieſkich/ iuż ná tym doſyć mamy/ co nam on ſwięty poſeł Pan náſz miłośćiwy Iezus Kriſtus tu zoſtáwić racżył. Thák iáko tego y ſam vſty ſwoiemi potwirdzáć racży/ mowiąc:
Ian s. w xix. kapit.
Iż nic tákowego nie máſz coby było w piſmie ſwiętym opuſzcżono cżegoby wam ku zbáwieniu wáſzemu doſtawáć nie miáło/ iuż


strona: 164

po Troycy ſwiętey.Liſt
to wſzytko káżdy znaydzie cżego iemu potrzebá ku zbáwieniu iego. A ták s tego przeſtrzeżenia Páńſkiego nic ſie nie rozmyſlay ná żadne nowiny/ áni ná żadne znáki niebieſkie/ iużći Pan nic nowego nie zeſle áni zwiáſtuie/ oprocż poſthánowienia ſwoiego. Iuż ſie nie nádzieway áby cie kthory vmárły przyiaciel przeſtrzedz miał. Iuż wedle rády Páńſkiey/ iáko tu ſłyſzyſz/ co narychley vciekay ſie do Moiżeſzá/ do Prorokow/ gdyż wſzytká wola á poſtánowienie Páná twego/ záwżdy ſie zgadzáłá z onymi dawnemi dekrety á wyroki Prorockiemi/ ktore od wiekow wyſzły z onego wiekuiſtego Boſtwá ſpołecżnego. Iuż tám naydzyeſz wſzytki pociechy ſwoie zá ſtałośći twoie. Iuż tám naydzieſz ony ſrogie dekretá ná ty wſzytki ktorzy nie wiernie ſtoią przy Pánu ſwoim/ á żywą w złośćiwym żywocie ſwoim. A cożći po vmárłym? á cożći po inym poſelſtwie? gdyż żadnego nie możeſz ieć prwnieyſzego prwnieyſzego/ iáko to ktore wyſzło z vſt Páná twoiego/ ktore on tobie iáwnie opowiedział s ſpołecżnośći Boſtwá ſwoiego/ gdy thu racżył był sſtąpić w cżłowiecżeńſtwie ſwoim.
Anioł zniebá zniebá sſtąpiwſzy á cżárth s piekłá/ nigdy obycżáiow ſwoich nie zmieni.
Aleby ſnadź kto rzekł przećiwko tym ſłowom ktore tu w oſobie Abráámowej ſą rzecżony ku bogacżowi temu/ odpowiedáiąc mu/ iż iuż żadny vmárły nie poydzie ná ſwiát żiwego przeſtrzegáć/ á iż to wielkie ieſt vtwirdzenie miedzy niebem á miedzy piekłem/ iż támiuż żadny nie sſtąpi z niebá/ á s piekłá też iuż nie poidzie do niebá. A w piſmie ſtoi iż cżárt s piekłá był przed oblicżnoſcią Páńſką/ gdi mu Pan dopuśćił pokaráć Iopá s.
Iop s. w j.kapitu.
Abo gdy mu dopuśćił zwieść Achábá onego złego krolá żydowſkiego/ co ſie był dał zwieść żenie/ á dał zábić dla winnice Nabotá cżłowieká niewinnego.
iij. Krolew. wxxi.
Anyeli też cżęſtokroć sſtępowáli ná zięmię zięmię/ o cżym doſyc doſyc piſmá mámy: gdyż y dziś ták wierzymy/ iż vſtáwicżnie/ ácż niewidomie/ miedzy námi ſą. Gdyż y Pan o máłych dziathkách powiedáć racżył: Iż Anyeli ich á ſtrożowie ich widzą vſtháwicżnie oblicżność Bogá Oycá niebieſkiego.
Matthe. w xviij.
A ták może s piekłá do niebá/ á z niebá też do piekłá. To prawdá iż z dopuſzcżenia Páńſkiego może Anyoł sſtąpić ná ziemię/ á cżárt też na wyſokośći niebieſkie/ ále przedſię żadny s thych nie może iuż popráwić áni ſkáźić práwá ſwego. Bo iuż cżárt w tym dekrecie á w tym rozgniewániu Páńſkim á w potępieniu ſwym by ſtánął pośrzod niebá/ záwżdy przeklętym być muśi/ á záwżdy ſie wroćić muśi do przybytkow ſwoich/ á iáko kát ábo iáko opráwcá záwżdy ſzuka á pilen tego/ iákoby kogo do ſiebie poimáć á pozyſkáć mogł w towárzyſtwo ſwoie. Tákże y on Anyoł ſwięty á błogoſłáwiony by theż z roſkazánia Páńſkiego ſthánął pośrzod piekłá/ iuż ony wiecżne weſela á ony wiecżne rádośći iego/ nie mogą być od niego oddalone/ záwżdy ieſt przed ocżymá iego oná oblicżność ſwięta Bogá Oycá niebieſkiego. Ani przedſię żadny s tych áni mowić áni ſpráwowáć nie ſmiał/ iedno co było z dopuſzcżenia á s porucżenia Páńſkiego.
Cżłowiekowinie trzebá iuż poſłow z niebá/ oprocż Kryſtuſá.
Ale nędzny á vpádły cżłowiek/ ktory ieſt roznego roznego przyrodzenia od Anyołá złego/ y od Anyołá dobrego/ ktorego tu Pan ſobie poſtáwił ná tey nędzney zyemi/ iáko włodárzá ábo iáko iákiego rycerzá boiuiącego/ dawſzy mu tákie práwá y tákie przywileie: Iż ieſli będzieſz ſłuchał ſłow moich/ á záchowaſz ſie wedle nich/ iużeś przeſtąpił s tego docżeśnego żywotá/ á odmieniłeś gi ſobie zá żywot wiecżny/ á iuż nigdy ſądzon nie będzieſz.
Ian s. w v. kapit.
A ieſli nie będzieſz ſłuchał ſłow moich/ á nie vwierzyſz powieśći/ náukam/ y obietnicam moim/ iuż cie drugi raz ſądzić nie trzebá/ iedno exekucią vcżynić/ boś ſie iuż ſam oſądził/ y iużeś ſam vcżynił dekret nád ſobą/ ták iáko gi był Dawid ná ſię vcżynił/ gdy był wzyął żonę Vriaſzowi/ y ſámego dał zábić.
ij. Krolew. wxij.
A potym gdy Pan do niego poſłał z oną przypowieſcią Nátáná Proroká: Iż cżłowiek ieden vbogi miał iednę owiecżkę/ kthorą karmił odrobinkámi ſwemi v ſtołu ſwego/ á ſwe wſzytko kochánie miał z owiecżki oney. A drugi bogacż ſąſiad iego miał ich tyſiącmi/ á wżdy cżyniącz doſyć pyſze á hárdośći ſwoiey/ bieżął á wydarł onę owiecżkę onemu to vbogiemu cżłowiekowi/ á zgwałćił mu ono wſzythko kochánie iego. A gdy iey bronić chciał/ kazał go y ſámego zábić. Co ten záſłużył ktory ták vcżynił? Skazał ſamże on nędzny krol/ iż záſłużył gárdło.Thámże potym iáko ſie Pan z nim obchodzić racżył zá żywotá iego/ pokaraw4zy on wyſtępek ie go/ ſzyroko o tym hiſtorie ſą ná-


strona: 164v

Wtorey Niedzyele.
piſáne. Tákżeć też tu káżdy nędzny cżłowiek ktory nie ma żadnego bacżenia/ áni ná Páná ſwoiego/ áni ná ſwięthą wolą iego/ áni ná miłoſierdzie iego/ áni ná żadną Krześćiáńſką powinność ſwoię/ iuż iáko y on Dawid wydawa ná ſie ſrogą ſentencią/ á ſrogi dekret nád ſobą cżyni. A iuż thu káżdy ieſt oſądzon ſpráwámi ſwoiemi/ ieſliże zá żywotá tego nędznegonie naydzie ſobie łáſki á miłoſierdzya v tego ták dobrotliwego Páná ſwoiego.
Káżdi iáko Lázarz leży przed oblicżnoſcyą Páńſką.
Bo pátrzay nędzny á vbogi Lázárzu/ w kthoremeś kolwiek ieſt ſtanie ſwiátá tego/ ieſliże nie leżyſz iáko on Lázarz będącz pełen rozlicżnych grzechow/ nie inácżey iáko wrzodow á bołeśći bołeśći przed oblicżnoſcią Páná ſwego á przededrzwiámi przededrzwiámi iego. A on nie tylko áby cie náſyćić á vlecżyć miał/ ieſliże záwołaſz do niego/ ále ieſzcże vlecżywſzy á náſyćiwſzy cie miłoſierdziem ſwiętym ſwoim/ podawáć rowny dział w kroleſtwie ſwym/ wabi cie do przybytkow ſwych/ cżyni cie bráćiſzkiem ſwym/ cżyni cie ſynacżkiem wdzięcżnym Bogá Oycá ſwego niebieſkiego Cżemuż też ty nędzniku/ rozumieiąc temu iż tu tobie ták wdzięcżną rzecż podawa Pan twoy/ gardziſz inemi Lázárzmi/ ktorzy leżą przede drzwiámi twymi? Cżemu im vkracaſz ręki ſwoiey ná rátunki á ná wſpomożenie ich? gdyż to możeſz vcżynić bez ſzkody ſwey. Cżemu nie pomniſz ná to/ iż iáką miárką thu námierzyſz tákąć też będzie tám odmierzono? Cżemu nie ſłuchaſz onych ſłow Páná ſwego/ ktoremi woła ná cię: Iż miłoſierni ſą błogoſłáwieni/ á miłoſierdzie záś oſięgną v Bogá Oycá ſwego?
Mattheuſz w vij.
Cżemu Pan więtſze miłoſierdzie záwżdy przycżyta cżłowiekowi ſrogiemu á złośćiwemu/ ktorego pſu przyrownawa/ niżli tobie przebránemu ſwemu á z dawná przeźrzánemu od niego/ ktory cie wyſádził ná mieyſce á ná vrząd ſwoy/ ábyś náſládował onych ſwięthych ſpraw iego á miłoſierdzya iego/ gdyż cie miánuie być podobnego ku wyobrażeniu ſwoiemu?
Mattheuſz w v.
Cżemuż lżyſz to podobieńſtwo iego/ á ten ſwięty obraz iego máżeſz á plugáwiſz ſproſnoſcią ſrogiego/ nielitośćiwego/ á niekrześćiáńſkiego żywotá ſwego?
Strách dekretow ná niewiernego.
A ieſliby cie thy dobrodzieyſtwá á ty powinnośći twoie nie ruſzáły/ niechayże cie wżdy ruſzy ſtrách á boiaźń/ á thy dekretá kthore wyſzły iuż ná cię miánowicie pod oſobą tego to bogacżá z vſt Páná twego. Gdyż ſłyſzyſz iż táki káżdy gdy vmrze będzie pogrzebion w piekle. Gdyż ſłyſzyſz iż iuż żadna kropiá nie może być nálezioná/ ktoraby miáłá ochłodzić ięzyk iego.
Ezaiaſz w xiiij.
Gdyż ſłyſzyſz od Ezáiaſzá/ iż poſciel twoiá cżyrẃ/ á przyodzianie twoie robacy. Gdyż ſłyſzyſz s piſmá ſwiętego iáko ieſt ſroga á zła ſmierć cżłowieká złośćiwego. Gdyż widziſz iż nędzne á krotkie ieſt thu to márne mieſzkánie twoie/ dla ktorego ſobie káziſz ono wdzyęcżne á wiecżne mieſzkánie ſwoie. Gdyż ſłyſzyſz iáko rozne rozne będzye prowádzenie thwoye do grobu twoiego z onym nędznym Lázárzem/ to ieſt/ z wiernym á niewinnym cżłowiekiem. Nád thobą ſłudzy płácżą/ drudzy drapáią ono márne nábycie twoie/ á duſzę grzebą w piekle. A nád owym ráduie á weſeli ſie wſzythká rzeſza niebieſka/ o cżym ſam Pan ſwiádectwo dáwáć racży/ á prowádzą duſzycżkę iego do onych wdzięcżnych obietnic á do onych wdzięcżnych przybytkow Abráámowych. O nędzny bogacżu/ o nędznyſz tho pogrzeb twoy będzie/ ieſli nie obacżyſz á nie vſkromiſz tey márney pożądliwośći ſwoiey/ á nie będzyeſz vżywał dárow tych Páná ſwoiego wedle pobożnośći ſwoiey/ á wedle woley ſwiętey iego. Widziſz iáko ſchnie márny ięzyk twoy/ ktorymes ktorymes więcey grzeſzył á bluźnił imię Páná ſwego w onych roſkoſzach ſwoich: ktorymeś lżył/ tępił/ á niſzcżył nędznego Lázárzá v drzwi twoich leżącego. A iżeś mu thy nie mogł náleść máłey odrobiny v ſtołu twego/ nie może też teraz márny ięzyk twoy náleść żadney kropie miłoſierdzia Páńſkiego ku ochłodzeniu twoiemu. Wołaſz á zowieſz Abráámá oycem teraz/ á przed tymeś niechciał ſłucháć rády iego/ ániś zoſtał przy oney wierze iego. Wołaſz zmiłuy ſie nádemną/ á tuś dopiro obacżył co to ieſt żeś ſie też ty nád żadnym zmiłowáć niechciał. A ták obácż ſie á obácż nędzny á mizerny bogacżu/ á vpadń przed nogi Páná twoiego/ day chwałę ſwiętemu imieniowi iego/ á porzuć to nędzne bogáctwo twoie przed nogi iego/ á proś pokornie miłoſierdzia iego/ ábyś dał thákie ſerce á táką myſl/ iákobyś thy tym ſzáfował/ iákobyś nie obrażałw tym Páná ſwoie-


strona: 165

po Troycy ſwiętey.Liſt
go/ á iżby ná cię nie przyſzły ony ſrogie dekretá/ iákie przyſzły ná tego bogacżá/ ktorego tu oto Pan tobie przekłádáć racży przed ocży twoie. Abowiem coby tobie było po tákim bogáctwie/ iáko Pan powieda/ byś y wſzytek ſwiát zyſkał á ieſlibyś duſzę ſwą poſłał ná zátrácenie.
Mattheuſz w xvj.
A też widziſz iáką tobie roſkoſz y iáki żywot cżynią tákie bogáctwá/ ktorych nigdy náſycon być nie możeſz. A pomni ná vpominánie Páná ſwego/ ktorym nas wſzytki vpomina/ ábychmy ták o bogáctwach ſwych rozumieli/ iákobychmy ich też nie mieli. Cżego nas Pan w tych przypowieſciach ſwych vcżyć racży. Pátrzayże tu káżdy wierny Páńſki/ cżego cie tu Pan vcży w przypowieſciach tych ſwoich. Naprzod iáko maſz vżywáć nádánego dobrá ſwego od Páná twoiego/ á iáko ie maſz rozeznáć/ ieſli ie maſz z łáſki á z niełáſki iego. Bo ieſli go vżywaſz pomierne pomierne/ pocżćiwie/ á z miłoſierdzyem bliźniego ſwego/ iuż Pan pełni obietnice ſwe nád tobą/ y pocżćiwoſcią y doſtátkiem nápełnił dom twoy. Ieſliże go vżywaſz s pychą/ z łákomſtwem/ á z wzgárdzeniem bliźniego ſwego/ iuż ie maſz iáko ten bogacż/ ktory máło ożywſzy krotochwile ſwey/ tu/ iáko ſłyſzyſz/ ma być wiecżnie w piekle pogrzebion/ á nigdy nie naydzye żadnego ochłodzenia/ w vpadku ſwoim. Drugie/ vważay ſobie onę omylną náukę ſwiátá tego/ y onę złą nádzyeię ktorąchmy mieli/ áby duſzam náſzym tu co pomoc mieli po śmierći náſzey/ przyiaciele náſzy/ ták iáko thu ſłyſzyſz o tym nędznym bogcżu/ iż iuż nigdzyey nie mogł náłeść náłeść wſpomożenia ſwego. Trzecie/ nie cżekay żadnych nowin/ áni żadnych nowych wymyſłow/ ábo nowego zyáwienia/ gdyż tu ſłyſzyſz/ iż ieſliże nie będzyeſz ſłuchał Prorokow/ á piſmá ſwiętego z Duchá s. poſtánowionego/ iuż ſie nie nádzyeway/ áby ábo iáki vmárły/ ábo iákie zyáwienie/ co tobie nowego przynieść miáło/ ieſli ſie vnieſieſz od ſzcżyrey náuki á poſtánowienia Páná ſwoiego. Cżwarte/ obácż rozny rozny pogrzeb złoſnego cżłowieká/ á rozny rozny wiernego káżdego/ á vcż ſie w ćirpliwośći á w ſtałośći znośić káżdy krzyż ſwoy/ iáko ten Lázárz znośił/ chceſzli być przenieſion/ ták iákoś ſłyſzał/ do tych przybytkow Abráámowych. A vważay iáko ſie maſz kocháć w tych docżeśnych omyłkach á w łudárſtwiech ſwiátá tego. Abowiemby to był márny zyſk/ áby zá ty ſprochniáłe á zárdzewiáłe ſkárby ſwieckie/ mielibychmy ſtráćić ony roſkoſzne á nieprzebráne ſkárby kroleſtwá niebieſkiego. Cżego nas vchoway náſz wſzechmogący Pánie/ á day áby nam obmierzły dla imieniá twego ſwiętego ty márne roſkoſzy ſwiátá tego/ á iżbychmy zá ſwiętą pomocą twoią doſtáli onych wiecżnych ſkárbow á onych wiecżnych roſkoſzy w kroleſtwie twoim ſwiętym/ s przebránimi twoimi ná wieki wiecżne. Amen. Ewányelia trzecia po Troycy ſwiętey/ ktorą nápiſał Lukaſz s. w xv. kapitule. Przećiwko wymyſlacżom przećiw ſłowu Páńſkiemu. Záprawdę záprawdę powiedam wam/ iż wielkie weſele będzye w niebie nád iednym pokutuiącym zá grzechy ſwoie etc.
Iáko Pan ma ná piecży cżłowieká grzeſznego/ á iáko ſie ſtára o náwroceniu iego/ á iáka rádość wſzytkim rzeſzam niebieſkim z obacżenia iego.
EWányelia tá ſwięta niżey nápiſána/ záprawdęby nam wſzytkim miáłá być ku wielkiey pocieſze/ á ku wielkiemu vtwirdzeniu nádzyeie náſzey/ o dobrotliwośći Páná á zbáwicielá náſzego. Gdzye nam to y ſam iáwnie poſwiadcżáć rácży s ſwiętych obietnic ſwych/ iż on nie prziſzedł dla wiernych/ iedno dla tich ktorzy potrzebowáli á záwżdy potrzebuią ſwiętego lekárſtwá iego á opátrzenia iego. Gdyż to pewnie wiemy/ iż my żadnemi mocámi ſwemi á ża-


strona: 165v

Trzeciey Niedzyele
dnemi śiłámi ſwemi/ áni naypilnieyſzym ſtárániem ſwoim/ nic ſobie pomoc nie możemy/ ieſli nie będzye łáſki á miłoſierdzia iego: A ieſli nas do ſiebie nie pociągnie on Ociec náſz niebieſki. Ták iáko nam o tym ten iedyny ſyn ie go/ á tá nieſkońcżona mądrość iego/ iáwnie opowiedáć racży. A to káżdy nędznik obacżyć może/ iáko to ieſt trudna rzecż/ á iáko ieſt cięſzki węzeł poſtáć á vznáć ſie w grzechu ſwoim/ á iáko tho ieſt wielka nowiná á wdzyęcżne poſelſtwo w kroleſtwie niebieſkim. Iż iáko tu Pan niżey w Ewányeliey wſpomináć racży/ iż wſzytkim duchom niebieſkim wielkie weſele á wielka pociechá záwżdy ſie sſtáć muśi/ gdy obacżą nędznego cżłowieká/ iż ſie obacży s wſpomożenia Páńſkiego/ á vciecże ſie ku Pánu ſwoiemu w nędznym vpadku ſwoim. A Pan mu z miłoſierdzya ſwoiego poda onę ſzcżodrobliwą á miłoſierną rękę ſwoię/ á powſtáć mu dopomoże z onego nędznego vpadku iego: iż iuż widzą iż máią mieć towárzyſzá á pomocniká ſobie/ vżywáć wiecżnych rádośći á onych obfitośći bogáctwá á páłacow onego wiecżnego kroleſtwá wiernym Páńſkim od wiekow zgotowánego. A dla tego ty ſłowá ku náſzey pocieſze s tey Ewányeliey ſwiętey thu ſą zá pocżątek záłożone/ ábychmy ſie o tym cieſząc/ ſtáráli pilnie przez wiárę ſwoię o tę pomoc ku Pánu ſwoiemu/ áby nas miłośćiwie á łáſkáwie rátowáć racżył/ á dał nam powſtáć s tych nędznych vpadkow náſzych/ á rozweſelić y roſkocháć ty wſzyſztki ſzyſztki ſtany niebieſkie. Ták iáko thu nam Pan ſzyrzey o tym opowiedáć racży. Ktorą Ewányelią ták zrozumiemy/ á ktorą nápiſzał nápiſzał Lukaſz s. tymi ſłowy grafika PRzybliżáli ſie przeſtąpnicy á iáwnogrzeſznicy ku Pánu/ áby ſłucháli ſłowá iego/ á oni náucżeni w zakonie y oni Licemiernicy ſzemráli o tym ták mowiąc: Iż ten z grzeſzniki poſpolituie/ á prziymuie ie k ſobie/ á iada z nimi. A Pan potym vcżynił do nich tę przypowieść tymi ſłowy: Gdyby kthory z was cżłowiek miał ſto owiec/ á zginęłáby mu iedná z nich/ izali nie opuśći onych


strona: 166

po Troycy ſwiętey.Liſt
dzyewiąćidzyeſiąt y dzyewiąći ná puſzcży/ á wroći ſie do oney kthora zginęłá/ thák długo áż ią znaydzye? A gdy ią znaydzye/ izali iey nie włoży ná rámioná ſwoie ráduiącz ſie. A przyſzedſzy do domu ſwego izali nie zw oła zw oła przyiacioł ſwoich y ſąſiad ſwoich/ mowyącz do nich: Rozráduycie ſie poſpołu zemną/ iżem ználazł owyecżkę ſwoyę kthora mi byłá zginęłá. A záprawdę wam powiádam/ iż tákież toż będzye weſele w kroleſtwie nyebyſkim nád iednym grzeſznikiem/ kthory vznawſzy ſie vcżyni pokáiánie za grzechy ſwoye/ więczey dáleko niżli nád dzyewiącidzyeſiąt y nád dzyewiącią ſpráwiedliwych kthorzy nie potrzebuią pokuthy. Abo ktora niewiáſtá máiąc ſrebrnych pieniędzy dzyeſięć/ gdy zgubi ieden pyeniądź pyeniądź/ izaſz nie zápali ſwiece/ á przewráca wſzytko w domu/ á ſzuka z wielką pilnoſcią/ thák iż gi znaydzye? A gdy gi znaydzye/ wzowie ſąſiádek ſwoich á przyiaciołek ſwych/ mowiącz im: Rozráduycie ſie poſpołu zemną/ iżem ználázłá zgubę ſwoyę kthora mi zginęłá byłá. Tákże ia theż wám opowiádam/ iż wielkie weſele będzye przed oblicżnoſcią Anyołow Bożych nád iednym grzeſznikiem ktory vznánie á pokáiánie vcżyni w ſobye zá grzechy ſwoie. TAk iákochmy ná pirwotku ſłyſzeli/ iż tá ſwięta Ewányelia/ á tá wdzyęcżna przypowieść Páná náſzego/ wſzemu narodowi ſwiátá tego miáłáby być ku wielkiey pocieſze á ku wielkiey popráwie á vthwirdzeniu nádzyeie nędznego káżdego á vpádłego cżłowieká/ á ku wielkiemu wzbudzeniu márnego á ſzkodliwego vmyſłu á ſerczá záthwárdzyáłego káżdego grzeſzniká/ á káżdego ktory zániedbawa/ y ſrogośći gniewu Páńſkiego/ y vpadku ſwego. Gdyż ſłyſzyſz iáko to ieſt poważna rzecż y v Páná tákiego á v thák poważnego krolá niebá y zyemie/ y v wſzytkiey rzeſzey niebieſkiey á zboru onego chwálebnego/ temu ku wiecżnej chwale od wiekow ſpráwionego á poſtánowionego. Ták iż wielka rádość á wielka ſie pociechá sſtawa wſzem onym ták poważnym ſthanom/ z iednego ták márnego á mizernego robacżká/ ktorj poſtawſzy zá pomocą Páńſką vzna ſie á rozżáłuie ſie vpadku ſwego/ á vciecże ſie do miłoſierdzia Páná ſwego á do obietnic ſwiętych iego. O moy miły Pánie cożći ták dobrego vcżynił ten nędzny cżłowiek á ten nędzny robak/ ktory iáko proch á iáko ździebłko przełomione leży przed nogámi twemi/ iż y ty ſam/ y wſzyſcy Anyeli twoi/ ták wielką piecżą o nim máią. A iáką rádość wſzyſcy máią gdy ſie vzna á náwroći ſie do ſtádá ſwoiego á do ſpołecżnośći ich tá nędzna á mizerna owiecżká twoiá. A iáko Dawid woła dziwuiąc ſie temu/ iżeś go máło vniżył od Anyołow ſwoich/ á wſzytką pocżćiwoſcią á chwałą racżyłeś go vkoronowáć ſobie.
w Pſalmie w viij.
Cżłowiecża nicżemność/ á Páńſkie miłoſierdzye.
O nędzny á vbogi cżłowiecże/ iákoż cie nie ma ruſzyć thá nikcżemność twoiá/ gdyż iáko piſmo o tobie powiáda/ iż vſtáwicżnie iáko wodę łepceſz márnemi vſty ſwemi/ złość á niepráwość ſwoię: gdyż nie maſz nic ſwoię: gdyż nie maſz nic ſwego/ cżymby ſie miał poſtáwić przed ták ſtráſzliwym á wielkim Máyeſtatem Páná ſwego/ godnośći ſwoiey.
Iop w xv. kapi.
Iákoż cie też nie ma ruſzyć tákie dobrodzyeyſtwo Páná twego/ ktory nie máiąc s ciebie żadney godnośći/ żadney ſłużby/ áni żadney pocżćiwey chwały/ bierze cie z łáſki ſwey á z miłoſierdzia ſwego/ ná rámioná ſwoie/ á ná opyekę ſwoię. Dzwiga Dzwiga cie z nędznego vpadku twoiego/ podáiącći miłoſierną rękę ſwoię/ ofiáruie cie Bogu Oyczu ſwemu/ dał ſie zábić y vmorzyć dla ciebie/ opowiedáiącći dziwne rádośći wſzytkich ſtanow niebieſkich/ z náwrocenia twego. A ty przedſię iáko pyes ktyieſz przed ſłońcem ocży twoie/ á iáko świniá lezyeſz wſpák


strona: 166v

Trzeciey Niedzyele
do bárłogu twoiego. A cożćiby theż Pan winien zoſtał/ gdyby cie popchnął zá márnym rozmyſłem twoim/ iákożći to pewnie obiecáć racżył/ ieſli nie będzyeſz wdzyęcżen tego dobrodzieyſtwá iego/ á ták pilnego ſtáránia/ ktore on vſtáwicżnie cżyni o tobie/ nie inácżey iedno iáko o właſnym brácie ſwoim/ ábo o właſnym iákim ſynacżku ſwoim. A ieſzcże nie doſyć áby ſie tylko ſtárał o wſpomożenie twoie/ á o rátunek twoy z vpadku twego/ ále cie ieſzcże ktemu z rádoſcią cżeka/ wabi/ á námawia do kroleſtwá ſwoiego/ á rownyć dzyał w nim poſtępuie poſpołu s ſobą/ á cżyni cie bráćiſzkiem ſwoim/ á ofiáruie cie Bogu Oycu ſwemu zá wdzyęcżnego ſyná iemu: gdyż cie przez wiárę thwoię á przez nádzyeie twoię/ złącża poſpołu s ſwiętym ciáłem ſwoim/ á vcżynił cie wdzyęcżnym cżłonkiem ciáłá ſwego ſwiętego/ Bogu Oycu ſwemu niebieſkiemu. Bo ſłuchay iáko thu Ewányelia wyſławia dobroć Páná tego/ iż ſie ćiſnęli do niego grzeſznicy/ y oni iáwnogrzeſznicy/ áby ſłucháli náuki ie go/ á on ie wdzyęcżnie prziymował. Ták iż oni Miſtrzowie á oni beſpiecżniczy o zakonie ſwoim/ ſzemráli á mowili przećiwko iemu/ iż ſie ták w nieprzyſtoyne rzecży wdawał/ á iż poſpolitował s tákimi ludźmi/ ktorzy byli wzgárdzeni á opuſzcżeni od inych ludzi.
Rozne Rozne Páńſkie przyrodzenye od ludzkiego.
A tu pátrzay roznego roznego á dziwnego przyrodzenia ludzkiego/ od dobroći á od przyrodzenia thego miłośćiwego Páná/ á od miłoſierdzia iego. Bo ná on cżás ták iáko y dziś ći náucżeni w zakonie/ thák ſie im zdáło/ iż iuż nie trzebá było więcey áni ſzukáć/ áni dufáć miłoſierdziu Páńſkiemu/ iedno w zakon dufáć/ á pátrzyć weń iáko we źwierciádło. A onymi ofiárámi/ á onymi kádzidlniczámi/ á onymi vbiory á wymyſły ſwoimi/ iuż ſie im zdáło/ iż mieli ſobie tym zniewolić ná wſzem Páná ſwe go. Y ták rozumieli/ iż iuż był wſzytko zá to powinien dla nich vcżynić. A ſnadź kto ſi chce przypátrzyć ſwiátu dziſieyſzemu/ tákżeć też bywáło/ y ieſzcże ieſt/ y podobno tá rozność rozność będzie áż do ſkońcżenia ſwiátá. A poſpolicie tácy/ o ktorich Pan prorokowáć racżył/ iż w tym ſwoim mnimániu/ będą rozſzyrzáć płąſzcże ſwoie/ á będą ſie ſobie záwżdy zdáć doſtoynieyſzy przed inemi.
Mattheuſz w xxiij.
Tedy ty nędzniki á ty grzeſzniki vbogie/ ktorzy ſie będą ćiſnąć do Páná ſwego/ áby ſłucháli s chucią ſłowá iego/ będą imi gárdzić y odćiſkáć ie od niego/ y ſzemráć przećiwko iemu/ iż ták rozſzyrzyć racżył to ſwięte żniwo ſwoie/ á to ſłowo ſwoie: á wabi/ á prziymuie/ á zgromadza do ſiebie ten nędzny narod obłędzony ludzki iáko kokoſz ktora pod ſkrzydłá ſwoie zwabia á zbiera roſproſzone kurcżątká ſwoie.
iiij. Ezdraſz w j.
Iáko to o nim ſzyrzey Ezdraſz rozſłáwiáć racży.
Co ſą grzeſznicy á co ſą iáwnogrzeſznicy.
Słuchayże pilno/ po czo ſie ći nędznicy á ći grzeſznicy/ y ći iáwnogrzeſznicy ćiſnęli do Páná twego. Pátrz co Ewányeliſtá piſze/ iż dla tego/ áby ſłucháli ſwiętych ſłow iego/ bo tu wſpomina grzeſzniki y iáwnogrzeſzniki: gdyż iáwnogrzeſznicy ſą/ ktorzy iáwnie/ á widomie/ á bez wſzego wſtydu/ z wiádomoſcią wſzech ludzi/ nic ſie nie wſtydáiąc zá ony ſproſne żywoty ſwoie/ ktoremi y Páná ſwego/ y bliźniego iáwnie obrażáią. Iáko ſą iáwni lichwiarze/ iáwni mężoboycze/ iáwni cudzołożnicy/ iáwni oni złocżyńce/ ktorzy s pożytkow márnych/ iáko ná leſie/ lud Páńſki łupiąá odzyeráią/ fáłſzywemi ſądy ſwemi/ fáłſzywemi rádámi á pomocámi ſwemi/ ná co pátrzą wſzyſcy ludzie iáwnie/ á vſzymá ſwemi to ſłyſzą/ y iáſnie ocżymá to widzą/ iż płácż á łzy iáwnie ſie wylewáią z ocżu onych nędznych á thák márnie vćiſnionych wiernych ludzi Páńſkich. Grzeſznicy lepak ſą/ ktorzy potáiemnie/ nic nie bacżąc/ á nic ſie nie lękáiąc ſtráſzliwych dekretow Páńſkich/ kieloby vlegáli á táili ſie przed mnimániem ludzkim/ pokrywáią ony márne żywoty ſwoie/ vkázuiąc po ſobie poſtáwę nabożeńſtwá y pobożnośći/ á w ſercu przedſię dyabeł. Iáko iáwnie o tákich Pan powiedzieć racżył:
Mattheuſz w vij.
Iż ſie ná wirzchu będzie okázowáłá piękna wełná/ ále we wnątrz będą obycżáie wilkow drapieżnych. A ktorzy tácy ſą/ nigdy ſie zátáić nie mogą: ſnádnie ſie temu káżdy przypátrzyć może. Gdyż/ iáko ſam Pan powiedáć racży:
Mattheuſz w x.
Iż nic ták táynego być nie może/ coby ſie wyiáwić nie miáło.
Nie ieſt nic ták táiemnego/ coby ſie wyiáwić nie miáło.
A wſzákoż grzech á ſpráwá żywotá ſwowolnego/ thák ſmákuie cżłowiekowi złośćiwemu/ á thák záſlepya ocży iego/ iż chociay on widzi iż to wſzyſcy ludzie bacżą/ á wſzyſcy themu rozumieią/ á wżdy on ſobie przedſię tuſzy/ iż iemu tego nikt zá złe przycżyść nie ma áni może/ áni tego práwie obacżyć może.


strona: 167

po Troycy ſwiętey.Liſt
Kędyżby nam tedy s tego wyniść moy miły brácie/ gdyż żaden z nas tego rzec nie może/ áby nie był z licżby tych grzeſznikow ábo tych iáwnogrzeſznikow. A to tu maſz wnet przed ocżymá ſwymi nadobną á ſwieżą y pocieſzliwą náukę s przykłádu tych niebożątek co cżynili: Gdyż ty niedoſtátki á ty krewkośći cżłowiecżeńſtwá ſwego bacżyli do ſiebie/ á iż wykrocżyli s powinnośći ſwoich/ á ſtrách dekretow Páńſkich obacżyli iuż nad głowámi ſwemi/ ſłuchayże co tu Ewányeliſtá powieda: Iż ſie ćiſnęli zá Pánem ſwoim. A dla cżegoż ſie ćiſnęli? Słuchay iż nie dla cżego inſzego/ iedno áby ſłucháli ſłowe iego.
Wielka ieſt roſkoſz ſłucháć ſłowá Bożego.
Bo pátrzay á pomyſl ſobie ná to pilno/ co to ieſt zá roſkoſz á co to ieſt zá pociechá/ páráć ſie ſłowom Páńſkim/ vcżyć ſie go/ dopythawáć ſie o nim/ á pilnie ie rozważáć á rozmyſláć w ſercu ſwoim. Bo rozumiey iż żywot twoy iuż tobye ieſt wſzytkim ſwiátem twoim/ iuż ty ſobie ſtoiſz zá krolá/ zá biſkupá/ zá papieżá/ á zá káżdy nawyſzſzy ſtan ſwiátá tego. A káżda pociechá y káżdy vpadek twoy iuż tobie zárowny ieſt/ iáko naywiętſzego mocarzá ſwiátá tego. Pátrzayże gdy ná cię iáki ſmętek/ fráſunk/ ábo vpadek iáki záłośćiwy záłośćiwy przypádnie/ ſkądże pociechá/ ſkądże nádzyeiá/ ſkądże pewnieyſzy rátunk tobie przypáść może/ iedno s ſłowá á z obietnic Páńſkich. A on ſie tobie opowieda z onym prętkim rátunkiem ſwoim/ obiecuiącći to pewnemi obietnicámi ſwemi przez Duchá s. á przez wſzytki piſmá y Proroki/ iż ſkoro záwołaſz do niego w vpadku ſwoim/ nigdy nie będą opuſzcżony prośby twoie/ á nigdy on nie zámieſzka ná wſpomożenie twoie: opowiedáiąc ſie iż on s káżdey mocy chce wydrzeć káżdego wiernego ſwoiego/ á pocieſzyć go/ y ná wſzem vwielbić káżdego.
Zadna pomoc tego ſwiátá nie ieſt bez woley Bożey.
Acżkolwiekći ſie więc ták zda/ iż gdy ſie thu vciecżeſz do iákiego możnego rámieniá ſwieckiego/ ábo do iákiey pomocy ſwiátá tego/ á iż znaydzieſz wſpomożenie iákie/ iż on rátunk á ono wſpomożenie twoie/ przypádło tobie z mocy oney/ á s pomocy ſwiátá tego/ ábo s tych inſtrumentow iego. Niewierzże themu áni miey tey nádzieie/ boć to wſzytko co ieſt s ſwiátá tego/ iáko ſmiecie á iáko plewy leży przed nogámi Páná tego/ chociay ſie to tobie widzi być wielkim pomocnikiem twoim. Bo by nie było przeźrzenia Páńſkiego/ á nie były obiethnicze iego/ nigdyby ty inſtrumentá ſwiátá tego áni gęby mogły ozyewić/ w onym vpadku á w oney potrzebye twoiey. Ale iż ręká Páńſka ſwięta á kroleſtwo iego ono mocne opánowáło wiernego káżdego iego/ iuż ſie wſzytko znaydzye/ iuż wſzytko ſnádnie przypadáć będzie káżdemu tákiemu/ kto ſie iedno cieſzyć będzie ſłowy á obietniczámi iego/ wſzytko ſie pręthko znaydzye ná ſpomożenie iego. Nálazł ſie pręthko prokurathor Zuzánnie/ gdy w niewinnośći ſwey záwołáłá w vpadku ſwoim do Páná ſwego/ wnet w máłym dzieciątku wzbudził Pan duchá ſwego w onym Dánielu/ iż ią wywiodł ze wſzytkich vpadkow á z onych potwarzy iey.
Daniel w xiij. kapi.
Nálazł ſie przewodnik Anyoł Páńſki Thobiaſzowi gdy ſzedł w czudze ziemie w potrzebach ſwoich.
Tobiaſz w iij. kapi.
Nálazł ſie wnet Hetman woyſku żydowſkiemu málucżki Dawidek/ ktory zábił onego okrutnego Goliaſzá/ ktory bluźnił imię Páńſkie.
j. Krolew. w xvij.
Nálazł ſie drugi Hetman miáſtu Ierozolimſkiemu on Anyoł/ gdy w woyſcze Sennácheribowey zábił ſto oſ ḿdzyeſiąt y pięć tyſięcy ludzi.
ij. Paralipo.xxxij.
Nálázłá ſie onemu miáſtecżku nędznemu Betuliey s przeźrzenia Páńſkyego oná Iudyth páni ſwięta/ kthora zábiła onego okrutniká Holofernuſá Hetmáná/ kthory chciał wyniſzcżyć wſzytek lud s tego miáſtá.
Iudith. w xiij.
Nálazł ſie kuchmiſtrz Dánielowi/ kthory gdy był zgłodniał miedzy lwy/ że z inſzey ziemie iny Prorok muſiał przynieść potraw iemu.
Daniel w xiiij.
Drugim krucy ná puſzcżą żywnośći ich nośili.
iij. Kro. w xvij.
A nigdy żaden naupádleyſzy nie był opuſzcżon/ ktorykolwiek ſie cieſzył ſłowy á obietnicámi Páńſkiemi/ á dufáiąc iemu záwołał do ſwiętego miłoſierdzia iego.
Nie máſz cięzſzego cięzſzego vthrapienia iáko grzech.
Pátrzayże záſię/ iż miedzy wſzytkimi ſmętki á miedzy wſzytkimi obciężliwoſciámi/ nie ieſt więtſzy ſmętek áni żadna ociężliwość/ iáko grzech:
Do Rzimia. w vj.
zá kthory/ iáko Páweł ſwięty piſze/ żadna zapłátá inſza nie ieſt/ iedno wiecżna ſmierć á wiecżne potępyenie. A tu ktemu ieſzcże zá żywothá ſroga á vſtháwicżná vſtháwicżná á nieuſtrzeżona pomſthá. Gdyż pewnie wiemy w iákim ieſt omierżeniu grzeſzny á vpádły cżłowiek v Páná tego.
j. Moize. w vi.
Gdyż wiemy iż Duch ſwięty iego nie może wytrwáć/ s pra-


strona: 167v

Trzeciey Niedzyele
wdziwych obietnic iego/ przy żadney złośćiwey duſzy. A czegoż ſie iuż maſz nádzyewáć gdzye iuż then Pan opuśći á odſtąpi od ciebie/ á nie bedzye nád thobą ſwiętey opátrznośći iego/ iedno iuż muśiſz chodzić iáko ſlepy/ tułáiąc ſie iáko po błędnym leſie ſwiátá tego. A kogoż iuż będzieſz miał przewodniká ábo opiekálniká twoiego/ gdy cie iuż Pan twoy á obrońcá twoy odſtąpi? Wierz mi iż nikogo inſzego iedno cżártá ſproſnego/ ktory cie iuż vſtáwicżnie będzie pilen: gdyż ſie o to ſtára/ chociaſz ieſzcże będzieſz w opiece Páńſkiey/ á nigdy nie ſpi/ iedno iáko Lew rycży z dáleká záchodząc ábo záglądáiąc iákoby cie pożárł/ á iákoby cie odwieść mogł od Páná twoiego/ á przywieść cie w omierżenie iego.
j.Piotr w v.kapit.
A coż owſzem gdy iuż będzieſz opuſzcżon od niego/ iuż iáko chcze może thobą thocżyć iáko właſnym ſwoim wedle woley ſwoiey. A tu możeſz zrozumieć/ iákiego to máſztálerzá będzieſz miał/ y iáka ieſt nád tobą opieká iego. Ieſzcże ktemu/ iż iuż wſzytko przeklęcie wii vſtáwicżnie nád głową twoiąod Páná twoiego/ gdyżeś ſie sſtał nieprzyiacielem iego/ á odſtąpiłeś od niego/ á zdrádziłeś go márnie/ poſlubiwſzy mu mocną wiárę ſwoię.
Káżda nádzyeyá od ſwiátá ieſt prożna.
A gdzieſz thu nádzyeie ſzukáć? á gdzyeſz ſie thu iákiego rátunku nádzyewáć? V ſwiátá prożno/ gdyż go piſmo zowie lothrowſká lothrowſką iáſkinią. V cżłowieká prożno/ bo też káżdy ma co s ſobą cżynić/ á żaden nie ieſt praw przed oblicżnoſcią Páná tego. V Anyołá ábo v iákiego ſwiętego prożno/ boś ſie iuż sſthał wſzythkim omierzyonym á nieprzyiacielem. A kędyſz? á iákoż? á gdzyeſz ſie tu obroćić? Prożnoć nędzniku prożno inędy biegáć/ álbo inſzey rády nábywáć/ nielza iedno muśiſz s tymi nędznemi grzeſzniki á s tymi iáwnogrzeſzniki ćiſnąć ſie zá thym Pánem ſwoim ſłucháć ſłow iego: gdyż thu ſłyſzyſz pocieſzliwą nowinę o nim s tey Ewányeliey ſwiętey/ iż on imi nie gárdzi/ á prziymuie ie miłośćiwie k ſobye. Gdyż pewnie wieſz y o onych iego pocieſzliwych ſłowiech/ że on woła ná wſzytki tákie vpádłe nędzniki:
Mattheuſz w xj.
Iż do mnie ſie wſzyſcy vciekaycie/ ktorzyſcie ſą vciążeni w vpádkow vpádkow ſwoich/ á ia was ochłodzę/ á ia was pocieſzę. Gdyż ſłyſzyſz iż wſzędy á wſzędy pełne vſzy piſmá o miłoſierdziu iego/ á o ſwiętych obietniczach iego/ gdyż vſtháwicżnie woła ná wſzytki:
Zachariaſz w j. ka.
Náwroćcie ſie wy iedno ku mnie/ á ia ſie też náwrocę do was z miłoſierdziem ſwoim. Gdyż tu/ iáko Ewányeliſtá piſze/ iż cie ieſzcże ſzuka ſam iáko owce ſtráconey/ po głuchym á po obłędliwym leſie ſwiátá tego/ á nośi cie ná rámionach ſwoich/ wziąwſzy ná ſię wſzythki złośći twoie/ á zápłáćiwſzy zá cię wſzytko przewinienie twoie Bogu Oycu ſwoiemu. O ſwięty á błogoſłáwiony Pánie/ coż to ieſt ten nędzny cżłowiek/ y coć thák dobrego vcżynił/ iż ſie thák oń ſtáraſz/ ſnadź mimo káżde ſtworzenie ſwoie? O nędzny nikcżemniku y iákież ieſt ſercze twoie/ ieſli będzieſz zániedbawał ábo zániechawał tákiego dobrodzieyſtwá Páná ſwoiego/ kthory iáko błoto leżyſz pod nogámi iego/ á ſłyſzyſz iáka praca á iákie ſtáránie około they thwey nikcżemnośći/ ſwiętego Boſtwá iego.
Cżłowiek nádzyeie ſwey nie ma ſzukáć indzye/ iedno w ſłowie Páńſkim.
Pátrzayże pilno/ ieſliżeć z łáſki ſwey da Pan tho vznánie/ iż ſie záſię náwroćiſz do niego/ gdzyeż indziey maſz podeprzeć nádzieie ſwoiey? gdzyeż go indzyey ſzukáć ábi ſie do do dopytáć maſz? iedno w ſwiętych ſłowiech iego. Gdyż ſłyſzyſz ták miłośćiwe á łáſkáwe obietnice iego/ á tho pilne ſtáránie iego. Ciſńże ſie rádzęć pilno zá nim á ſzukay go wſzędy/ ábyś mogł ſłucháć ſłowá iego ſwiętego. Bo iuż tám nie naydzieſz żadney ſrogośći ſwiátá tego/ w iákieybyś nie nálazł pocieſzenia ſwoiego: nie naydzyeſz w ſobie tákiey márney roſpácży/ á żadnego thákiego wątpienia/ iákobyś záſię nie vſkromił ſmętnego ſercá ſwoiego z onych ſthałych á wdzyęcżnych obietnic iego. Gdyż nigdy żaden od wiekow nie był ſłychan ták vpádły/ áby go on kyedy przyiąć nie miał/ á żeby go odepchnął od miłoſierdzya ſwoyego ſwiętego.
Pocyechá wyelka cżłowieká nędznego.
Abowiem pátrzay tu pilno/ gdyby ná cię przypádłá táka przygodá á thákye nieſzcżęſcie/ iżbyś iuż miał pewnie przyść o gárdło/ y iużbyś był oſądzon pewnie ná márne ſtrácenie ſwoie/ y iużby kátowie y opráwce ſtali nád głową twoią/ á przyſzedłby do ciebie ſyn onego Páná ktoremuś przewinił/ á ktory cie iuż oſądził ná ono márne ſtrácenie twoie/ y powiedzyałćiby tę nowinę: Wiedz nieboracż-


strona: 168

po Troycy ſwiętey.Liſt
ku/ iż ácżem wielkiey pracey vżył á wielkiey trudnośći v Oycá ſwego/ álemći iuż przeiednał ten márny vpádek twoy/ á iużem zá cię wſzytko záſtąpił/ żeś ty iuż nic nię nię winien pánu ſwemu: Y ieſzcże ktemu/ ieſliże ſie ieſzcże polepſzyſz á będzieſz mię chciał miłowáć/ á wiernie mi ſie záchowáć iáko práwy przyiaciel w powinnośći ſwoiey/ iżći tho pewnie obyecuię/ á bądź tego iſt/ iż cie przypuſzcżę w rowny dzyał s ſobą/ á wezmę cie ſobye zá rodzonego brátá ſwego. To ia porucżam rozmyſlániu twemu/ ieſliżeby to byłá wdzyęcżna nowiná v ciebie/ á ieſlibyś był zá to powinien temu tákiemu dobrodzyeiowi ſwemu. Pátrzayże thu pilno márny złocżyńco/ kthoryś wpadł ſrogye ręce nie ledá pánu á nie ledá mocarzowi/ ále Pánu wſzech pánow/ á moczarzowi nád ſzemi mocarzmi. Słuchayże ſrogyego dekretu iego/ ktory iuż nád tobą dawni vcżynion ieſt: Iż ći w4zyſcy ktorzy ſie w złey ſpráwie á w złey wierze záchowywáć będą/ iż poydą do ogniá wiecżnego á ná wiecżny vpadek á záthrácenie ſwoie. A iż też ieſt káżdy oſądzon ieſzcże zá żywotá ſwoyego. Pátrzayże iáko tho nierowny dekret z onym dekretem ſwiátá tego/ ktory tu iedno ná máłą chwilę może zábić ciáło. Ale tu y duſzá y ciáło ma być podáne ná wiecżne á nieſkońcżone męki ſwoie. Pátrzayże iákiego ſrogyego kátá á iákiego opráwcę nád ſobą vſtháwicżnie maſz cżártá ſproſnego: gdyż zyemſki kát cżáſem z wielką żáłoſcią vżywa ſmierći cżłowieká nędznego. Ale ten twoy kát z wielkim weſelem á z wielką rádoſcią cżeka tego/ ábyś był podan w ręce iego.
Pan Kriſtus wſzytko nágrodził czo cżłowiek powinien był.
Rozmyſlże ſobie iáki to ſyn á iáki to krolewic przychodzi do ciebye s tymi nowinámi wdzyęcżnymi/ iż ſie iuż poiednał zá cię z Oycem ſwoim/ á iż iuż nágrodził zá cię/ y zápłácił/ y záſthąpił wſzytko ono márne przewinienie twoie. Abowiem nie ſyn áni krolewic cżłowieká zyemſkyego/ ále Syn Bogá wiecżnego/ á krol nád wſzemi krolmi y nád wſzemi mocarzmi ſwiátá tego. Słuchayże cożći ieſzcże dáley ten dobrotliwy Pan obieczowáć racży: Iż ieſliże ſie vznaſz á záchowaſz mu mocno wiárę ſwoię/ á przyſtánieſz cáłym ſercem do niego/ iż iuż nigdy nie maſz vpáść w tákie drugie niebeſpiecżeńſtwo ſwoie/ á iuż cie bierze ná opiekę ſwoię á pod ſkrzydła ſwoie/ á prziymuie cie zá właſnego brátá ſwoiego/ y w rowny cie dzyał przypuſzcża do kroleſtwá ſwego ſwiętego. O ſwięteſz to á wdzięcżne nowiny tobie márny nędzniku przypadáią/ od ták wielkiego Páná/ krolá niebá y zyemie. Bo obácż iáko záſtępuie zá cię á iáko płáći zá cię ten márny dług twoy/ á to przeſtąpienie twoie. Bo nie pieniądzmi pieniądzmi áni żadnemi klenoty/ ále wydał ſam ſiebie á ſwięte á niewinne ciáło ſwoie ná okrutną śmierć/ áby ciebie wybáwił od śmierći: roźlał kre ẃ ſwą ſwiętą zá cię/ áby cżárt okrutny nie miał mocy á nie paſtwił ſie ná ciáłem y nád duſzą twoią á náde krwią twoią. Vważże thu godność ſwoię/ á vważ też to komu brátem zoſtawaſz/ ábo kto cie przypuſzcża w rowny dzyał do oycżyzny ſwoiey. Obácżże tu nędzniku iáka to ieſt oycżyzná/ á do iákiey cie przypuſzcżáć racży: ktorey bogáctwá/ roſkoſzy/ obfitośći/ żadny ięzyk nigdy áni żadne piſmo áni wypiſáć áni wypowiedzyeć nie może. O nędzniku nędzny ieſliże tym ieſzcże wzgárdziſz á nie będzyeſz tego wdzięcżen od ták dobrotliwego Páná ſwego/ niech cie ſámego oſądzi ſumnienie twoye/ iákieybys iákieybys pomſty był godzien/ á iákiego wzgárdzenia y karánia/ zá ty niewdzięcżnośći twoie/ A iákoż tu nie iść zá thym Pánem? á iákoż ſie nie ćiſnąć do ſwiętego ſłvwá iego/ á do tych miłośćiwych nowin y obietnic od niego? gdyż ſłyſzyſz co tu dobrego á co złego tobie ná tym należy. Bo ſłuchay ieſzcże kthemu iákieć thu Ewányeliſtá ſwiádectwo opowieda o tym Pánu twoim/ á o opiece y opátrznośći iego nád wiernymi ſwymi: Iż gdy go Licemiernicy á ći mędrkowie kthorzy dufáią w ſpráwach/ w náukach/ á w godnoſciach ſwoich/ poſądzáli á ſzemráli o nim/ iż ſie ták w nieprzyſtoyne rzecży wdawa/ á poſpolituie z grzeſzniki/ owſzem ich ieſzcże ſzuka/ náwrácza/ á vpomina z onych złośćiwych á márnych obłędliwośći ich: iáko im odpowiedział/ á iáko ie przypowieſcią wywodzi s thego ich márnego á obłędliwego mnimánia á rozumienia o nim/ przekłádáiąc im cżłowieká/ Iż gdy będzye w iákim leſie/ máiąc ſto owiecżek w ſtádzye ſwoim/ á zginie ábo mu ſie iedná gdzye obłądzi/ iáko


strona: 168v

Trzeciey Niedzyele
opuściwſzy onę dzyewięćdzyeſiąt y dziewięć/ ktorych iuż odeydzye w iedney ſpołecżnośći á w iednym zgromádzeniu/ Iż wroćiwſzy ſie ná zad ſzuka oney ktora ſie byłá obłądziłá/ á ktora odeſzłá od onego ſtádá iego á od oney ſpołecżnośći iego. A gdy ią znaydzye/ iáką tu przypomina rádość á pociechę iego/ iż ią weźmie ná ſwoie rámioná/ á donieſie ią á przyprowádzi ią záſię do onego ſtádká ſwego. Y iáko zwoływa á z zywa z zywa ſiąſiád ſiąſiád ſwych á wdzyęcżnych przyiacioł ſwych á wdzyęcżnych przyciacioł ſwych/ áby mu ſie pomagáli rádowáć z oney zginęłey owiecżki iego.
Dobroć páſtherzá náſzego Páná Kriſtuſá.
Pátrzayże k cżemu ſie przyrowniwa ten ſwięty páſterz tych nas nędznych á błędnych owiecżek ſwoich tą przypowieſcią ſwą: gdyż ſie ſam ná drugim mieyſcu przezwał być tym páſterzem/ á iż zna káżdą owiecżkę ſwoię po głoſie iey: á chce też tego áby go też káżda owiecżká znáłá po głoſie iego.
Ian s. w x. kapit.
A tey ſie opowieda nigdy nie znáć áni o niey wiedzyeć/ ktora nie zna áni ſłucha ſwiętego głoſu iego. Przypátrzże ſie tu ták miłośćiwym obietnicam tego ſwiętego páſterzá/ á ták pilney opiece á opátrznośći iego/ ktorą on tu cżyni nád tym ſtádkiem ſwoim/ á iáko ſie kocha w nim/ á iáko ie zgromádza do ſpołecżnoſći ſpołecżnoſći ſwoiey/ ſłuchay co powieda: Iż gdy obacży nędznego cżłowieká á tę nędzną owiecżkę ſwoię/ á oná ſie obłądziłá od ſthádá iego/ á od ſpołecżnośći ſwiętych á przebránych iego tułáiąc ſie po tym głuchym leſie obłędliwego ſwiátá tego/ iż ſie ſam obráca do niey zmiłoſierdzyem zmiłoſierdzyem ſwoim/ iż ſie iey ozywa onym wdzyęcżnym á błogoſłáwionym głoſem ſwoim/ mowiąc do niey: Náwroć ſie nędzna owiecżko záſię ku mnie/ á ia ſie też záſię náwrocę ku thobie: podź do mnie/ á ia ciebie záſię ożywię y ochłodzę onym ſwiętym miłoſierdzyem ſwoim. A gdy ią naydzye/ á gdy pozna ono vpádłe á ſkruſzone ſerce iey/ iż pozna głos páſterzá ſwego/ á náwroći ſie do niego/ á przywroći ſie záſię do wiernego ſtadká iego/ nie tylko áby ią záſię przyiąc przyiąc miał/ nie tylko áby záſię do ſtadká ſwoiego przyłęcżyć miał/ ále ią bierze ná rámioná ſwoie. Iáko nam o nim Ezáiaſz poſwiádcżył:
Ezaiaſz w Liij.
Iż wzyął ná rámioná ſwoie wſzytki złośći á niepráwośći náſze. A wzyąwſzy ią ná ony rámioná ſwięte ſwoie/ ofiáruie ią Bogu Oycu ſwemu niebieſkiemu/ vſtáwicżnie ſtoiąc ná práwicy Máyeſtatu iego ſwiętego/ á przyłącża ią do oney ſpołecżnośći wiernych á przebránych ſwoich/ á do oney wdzięcżney owcżarniey ſwoiey. Ktorey roſkoſzy iuż nigdy żadnego końcá nie będzie.
Cżłowiek záwżdy błądzi w głuchim leſie.
O nędzna owiecżko á nędzny cżłowiecże/ czemu ná tho nie pomniſz/ po iákim głuchym leſie tu chodziſz w tym mizernym żywocie zá tym ſwiętym páſterzem ſwoim? cżemu ſie oddzyelaſzod ſtádá iego/ zá márną obłędliwoſcią ciemnego á głuchego láſá tego? gdyż widziſz/ iż ieſli ſtráćiſz páſterzá ſwego/ iż w tym márnym leſie nie naydzieſz iedno wilki/ niedźwiedzie/ á lwy: ktorzy chodząc rozdzyeráią páſzcżeki ſwoie/ á niſzcżą to ſtadko Páńſkie/ á ze wſzech ſtron ſkubą kędy mogą nędzną wełnę iego: cżemu pilnie nie ſłuchaſz głoſu iego? gdyż on idno tákye owiecżki chce znáć á mieć piecżą vſtáwicżną o nich/ ktore ſłucháią głoſu iego. Cżemu mu zádawaſz tę pracą/ iż ſie muśi wrácáć zá tobą/ á ſzukáć cie po tych ciemnoſciach márnego láſu thego? Cżemu ſie mu dopuśćiſz dzwigáć dzwigáć ná rámioná iego/ á nie idzieſz dobrowolnie zá ſtádem á zá towárzyſtwem ſwoim? O ſwięty á błogoſłáwiony páſterzu/ iákaż to ieſt dobroć twoiá/ iż ty tey błędney á niedbáłey owce ſam ſzukaſz/ á kładzieſz ią ná rámioná ſwe/ á niechceſz áby ktora zginęłá/ iedno áby nawroćiwſzy ſie k tobie/ byłá żywá wiecżnym żywotem/ á roſkoſzowáłá ſobie ná onych wiecżnych á wdzięcżnych páſtwiſkach ſwoich. A tu ſie vcżcie nędzni páſterze/ ktorym wam thu Pan porucżyć racżył to niewinne ſtadko ſwoie/ á ſtrzeżcie ſie onych ſrogich dekrethow á onych márnych przezwiſk od niego/ gdzie was przez Proroká zowie niememi pſy kthorzy nie vmiecie ſzcżekáćá nie vmiecie paść á przeſtrzegáć tego niewinnego ſtadká Páńſkiego.
Ezaiaſz w Lvi.
A nie tylko ábyſcie ie mieli nośić ná rámionach á ná opiekach ſwoich/ ále chociayby ią też on okruthny wilk piekielny rozdrapał przed ocżymá wáſzymi/ nic wam ná tym kiloby wam wełná zoſtáłá/ á iżbyſcie vtucżyli brzuchy ſwoie mlekiem s tego ſtádá Páńſkiego niewinnego/ ták iáko o was Prorok powieda.
Ezechiel w xxxiiij.
Ale co wam też zá to obiecuie/ iuż ſie tám tego náſłucháćá náucżyć ná wielu mieyſcach możecie.


strona: 169

po Troycy ſwiętey.Liſt
Rádość w niebie z náwrocenia grzeſznego.
Słuchayże ieſzcże ktemu iáką rádość á iáką pociechę ten ſwięty Páſterz ſwoię tu opowiedáć racży/ ktorą miewa nád oną vbogą á ſtráconą owiecżką ſwą/ ktora ſie náwroći do niego á do ſwiętey oney owcżarniey iego: Iż obeſle przyiacioły ſwe áby ſie z nim rozrádowáli nád oną zgubą ie go. O moy miły Pánie málucżkać to zgubá twoiá byłá/ á wielką rádość ſwą opowiedáć racżyſz. O nędzna owco á márne źwirzę/ ieſliś thy byłá kiedy godná thákiey łáſki Páná twego. Bo ſłuchay iáko tu Pan twoy roſkoſzowánie ſwoie á weſele ſwoie opowiedáć racży s tego mizernego ználezyenia twego/ iż wſzythek zbor niebieſki obeſłáć á opowiedáć im to weſele ſwoie racży/ o ználezieniu oney zguby ſwoiey/ y iáki weſele vmnożyć ſie ma we wſzey rzeſzy niebieſkiey/ kwoli onemu ſwięthemu páſterzowi/ z náwrocenia oney obłędliwey owiecżki iego.
Náuká błędney owiecce owiecce.
Coż tedy chceſz vcżynić moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże/ ieſliże ſie rozumieſz być odłącżoną á obłądzoną owiecżką od tego Páná ſwoiego/ á od tego ták miłośćiwego páſterzá ſwoiego. Azaliżeś ſie nie powinien ſam vlitowáć nád ſobą? Izaliżeś ſie theż nie powinien rozmyſlić nád thym ſwiętym Páſtyrzem ſwoim? ktory ſie ták ſtára á ták pilną pracą ma o ználezyeniu á náwroceniu twoim? Izaſz nie ſłyſzyſz iż tym náwroceniem ſwoim/ nie tylko iego ſámego vweſelić maſz ále ony wſzytki Kſiążętá/ Mocarze/ Anyoły/ y Archányoły niebieſkie? Obácżże ſie thedy moiá miła owiecżko obácż/ á náſłuchaway z dáleká gdzyeć ſie ozywa ten Pan twoy/ á zábiegay/ á ſłuchay ſwiętego głoſu iego/ á bądź pilen ábyś ſie nigdy dáleko nie obłądził od niego. Bo możeſz ták długo błądzić/ żeć ſie odddali od ciebye/ gdyż cie iuż w tym przeſtrzedz racżył. A cośći ſie sſtánie? Wierz mi iż on okrutny wilk á ſprzećiwnik twoy nie zámieſzka nigdy áby ſie nie miał thułáć s tobą po tym to głuchym leſie márnego ſwiátá tego/ á pothym áby cie doprowádził do oney plugáwey iáſkiniey ſwoiey/ gdyś niechciał być w oney ſpołecżnośći wdzyęcżney owiecżek Páńſkich/ á w oney ſwiętey á wſzech roſkoſzy pełney owcżarniey iego. Niedbayże tedy ty nic ná ty Fárizeuſze/ á ná ty Licemierniki ſwiátá tego/ ktorzy ſzemrzą y o tobie y o tym Pánu twoim/ y o ſwiętym poſtánoweniu iego/ á o ſwiętym głoſie ie go/ ćiſń ſie przedſię zá tym Pánem ſwoim/ á zá ſwiętym głoſem iego/ á nic ſie nie dáy vwodzić głoſowi inemu poſtronnemu y náuce ie go: á pewnie wiedz iż cie ten Pan weźmie ná rámioná ſwe á pod ſkrzydłá ſwoie: á pewnie wiedz iż cie doprowádzi do ſpołecżnośći ſwoiey/ á do oney wiecżney owcżarniey ſwey. A tám tym przyłącżeniem twoim á náwroceniem twoim/ pewnie badź te go iſt/ iż rozweſeliſz wſzytko zebránie niebieſkie w oney ſwiętey owcżarniey Páná ſwego. A z nimi cżáſu ſwego w tey ſpołecżnośći będzieſz wiecżnie vżywał tych roſkoſzy ich á tego wiecżnego weſelá tobie z nimi poſpołu zgotowánego. Co ſobye s tey Roſpráwy ſwiętey vważáć mamy. A tu napirwey vważay moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże/ iż tego żadnym obycżáiem zeznáć nie możeſz/ ábyś nie był licżby tych grzeſznikow ábo iáwnogrzeſznikow. A tu potym vważay/ iż zá grzech twoy nic inſzego nád thobą nie wiśi/ wedle dekretow Páńſkich/ iedno vſtáwicżna á nieomylna pomſtá/ y docżeſna y potym wiecżna po ſmierći twoiey. A tu ſie potym vcż/ iż tego grzechu twoiego s ſiebie zetrzeć áni złożyć możeſz żadnemi wymyſły ſwiátá tego/ áni wynaláſki ſwemi/ byś też y ná kęſy dał rozmiotháć ciáło ſwoie. A iż áni ná niebie/ áni ná zyemi/ nie naydzyeſz nigdziey w tym żadnego rátunku áni wſpomożenia/ oprocż dobroći á miłoſierdzia Páná ſwego/ ktory to zá cię záſtąpił/ á ofiárował Bogu Oycu ſwemu zá cię ſwięte cżłowiecżeńſtwo ſwoie/ ták iákoś o thym ſzyrzey ſłyſzał. A to ktemu vważ/ iáki ieſt á iákie miłoſierdzie iego/ y iáko cie ſam ſzuka/ á iáko cie bierze ná rámioná ſwoie. A tho też obácż/ ieſliże go zániedbaſz á obłądziſz ſie od niego w złym rozmyſle ſwoim/ gdzye ſie obroćiſz/ y kogo opiekálniká maſz nád ſobą. Vważayże to tedy napilniey/ gdzye go ſzukáć maſz/ á iáko ſie go doćiſnąć maſz. Bowiem go nigdziey rychley nie poznaſz áni naydzieſz/ iedno w ſwiętych ſłowiech iego/ á w nieomylnych obietnicach iego. Nie lękayże ſie


strona: 169v

Cżwartey Niedzyele.
nic tych Fáryzeuſzow á tych wymyſlácżow ſwiátá thego/ ále ſie ćiśń mocno záſłowy á zá náukámi Páná ſwego/ ine wſzytki rády/ náuki/ y wymyſły opuśćiwſzy ſwiátá tego. A thám nieomylnie/ iákoś ſłyſzał/ naydzyeſz wſzytki pociechy ſwoie/ naydzyeſz wſzytki drogi y poſtępki ku poſtánowieniu pocżćiwego żywotá ſwego/ y ku ználezyeniu Páná tego/ á páſterzá ſwego. A ty wſzechmogący Pánie á páſterzu naſz/ weźmi nas ná rámioná ſwoie/ á ná ſwiętą opiekę ſwoię/ ábychmy cie poznawſzy tákiego dobrodzyeiá ſwego/ nigdy ſie nie odłącżáli od ſtadká twoiego/ á wiernie ſłucháli głoſu twego ſwiętego ná wieki wiekom Amen. Ewányelia Niedziele cżwartey po Troycy ſwiętey ktorą nápiſał Lukaſz s. w vj. Przećiwko wymyſlnym zakonom ſwiátá tego. Bądźcie miłoſierni/ iáko Ociec wáſz niebieſki miłoſierny ieſt etcet.
O miłoſierdzyu Páńſkim/ y iáko ſie w thym á nim w cżym inym możemy przypodobnić ku Pánu ſwemu/ y iákie ſą zapłáty iego/ á iáki zákon Pan nam ſwoy poſtánowić racżył.
BLogoſłáwiony Pan á zbáwiciel náſz/ rozumieiąc temu/ iż ſpráwy zakonne y ony wymyſlone cerymonie/ w ktorych iuż byli oni ludzye ſtárego zákonu położyli wſzytki nádzyeie ſwoie/ y zdáło ſie im/ d d im więcey było nie trzebá do ználezyenia miloſieriżzya miłoſieriżzya Páńſkiego/ nic im pomoc nie mogły. Ták iáko Páweł ſwięty nam o tym ſwiádectwo wydawa: Iż zakon nápiſány pewnieby nas wſzytkich był pomordował á pobił/ by nas był Duch Páńſki nie ożywił/ gdyż żaden zakonowi żadnym obycżaiem doſyć vcżynić nie mogł: dawſzy ná ſię Cyrográph onych przodkow ſwoich/ iż miał być káżdj przeklęty ktobi gi był namniey w cżym przeſtąpił. A ták by nas był Duch Páńſki nie ożywił/ to ieſt/ wiárá náſzá ktorąchmy przyięli od Bogá Oycá przez Duchá Páńſkiego/ iż nam záſlubił ſwego miłego ſynacżká zeſłáć/ ktorego nam Prorocy obwołáli á z dawná opowiedzyeli/ kthory nam miał przeiednáć ten obowiązek náſz/ á przywieść nas w łáſkáwſzy zakon do Bogá Oycá ſwoiego: to ieſt/ do miłoſierdzia iego ſwiętego. Gdyż to nam z dawná obiecał przez Proroká/ iż nam miał wydáć inſzy á nowſzy zakon/ ktory iuż miał być nie ná tablicach/ iáko Moiżeſzow/ ále w ſercach náſzych nápiſány. A ktorzy go przyięli á vwierzyli weń/ iuż byli prażni onego pirwſzego zakonu ſtráchow. A przeto thy ſłowá tego zakonu nowego Páńſkiego thu s tey Ewányeliey ſwiętey niżey nápiſáney wyięte/ thu nam ſą z pocżąthek záłożone/ gdzye nas ſam Pan vpomináć racży: gdyż Bog Ociec odmienić racżył nád námi onę ſrogość zakonu ſwego/ á przypuśćić nas racżył do ſwiętego miłoſierdzia ſwoiego/ ábychmy my też odmieniáli zátwárdzyáłość myſli y ſercá ſwoiego/ á tákież odmieniáli miłoſierdzye przećiw bliźnim ſwoim/ iáko Bog Ociec racżył odmienić s ſzcżyrey dobrotliwośći ſwoiey/ przećiwko nam nędznym á vpádłim dzyatkom ſwoim. Ktorą Ewányelią Lukaſz ſwięthy nápiſał ku pocieſze náſzey Tylko day Pánie Boże s tego tho miłoſierdzya twoiego ſwiętego/ kthore nam tu opowiedáć racżyſz/ ábychmy iey mogli wyrozumieć przez Duchá twoiego ſwięthego/ á náukę y pocieſzenie wzyąć od ciebye Páná ſwego. Ktora ták ſtoi nápiſána tymi ſłowy: BAdźcieſz thedy miłoſierni/ iáko y Ocyec wáſz niebyeſki miłoſierny ieſt. Nie poſądzaycie/ nie będzyecie też poſądzeni. Nie ſkázuycie/ á nie będzyecie też ſkázowáni. Od=


strona: 170

po Troycy ſwiętey.Liſt
grafika puſzcżaycie/ á będzye wam odpuſzcżono. Dawaycie/ á będzye też wam dano. Miárę dobrą y wierzchowátą/ y natłocżoną/ ták iż będzye opływáłá/ dádzą ná łono wáſze. A iáko wy mierzyć będzyecie/ ták też wam od inſzych odmierzono będzye. A przytym im powiedzyeć racżył thę przypowieść: Izali ſlepy wiodąc ſlepego/ nie muſzą obádwá w doł wpáść? Nie może być zwolennik przełożeńſzy nád Miſtrzá ſwego, A doſkonáły káżdy táki będzye/ ieſliże ſie porowna z Miſtrzem ſwoim. Cżemu thy vpátruieſz źdzyebłko w oku brátá ſwego/ á bierzmá niemáłego nie możeſz obácżyć w właſnym oku ſwoim? Abo iáko thy możeſz rzecz brátu ſwoiemu: Brácie/ potrway máło iżći wyymęto źdzyebłko z oká twoiego/ á bierzmáś zápomniał w oku ſwoim? Pokryty cżłowiecże/ wyrzuć pirwey bierzmo z oká twoiego/ toż dopiro obacżyſz/ ábyś wyrzućił źdzyebłko z oká brátá twoiego.
Klaſztor nowy Apoſthołom ſwoim Pan fundowáć racżył.
MAło przed tym tenże Ewányeliſtá Lukaſz s. wypiſuiąc dziwne á pilne ſpráwy Páná náſzego/ ktore on ſpráwowáć po ten cżás racżył/ w onym ſwiętym cżłowiecżeńſtwie ſwoim/ przepátruiąc wſzytko/ á nic niechcąc opuśćić/ y w przykłádzyech y w náukach ſwoich/ coby było potrzebnego ku náſzemu zbáwieniu duſznemu. Tedy támże piſze/ iż przechadzáiąc ſie po miáſtecżkach onych żydowſkich/ przebierał ſobie zwolenniki ſwoie wedle dziwne go przeźrzenia Boſkiego ſwego. Támże y Máttheuſzá onego iáwnogrzeſzniká powołáć zá ſobą racżył. Támże wiele dziwow y znákow cżynił z mocy onego Boſtwá ſwiętego ſwego á z możnośći ſwoiey. Támże dáley piſząc powieda o nim/ iż ſtá=


strona: 170v

Cżwartey Niedzyele
nąwſzy ná iednym polu/ iuż z onymi zezwolonymi zwolenniki ſwoiemi/ á z wielkiemi inemi tłuſzcżámi z rozmáitych narodow/ vcżynił do nich to kazánie/ á ten nowy zakon/ á ten nowy klaſztor racżył im fundowáć: á ná tey náuce/ á ná tym zakonie poſtánawiáć racżył ſercá y myſli ich/ y wſzytkich wiernych ſwoich. Pátrzayże co tu zá zakon á co zá regułę Pan ten tym to vcżniom ſwoim á tym tho náſládownikom ſwoim/ y potym wſzytkim wiernym ſwym/ vcżynić ná ten cżás á poſtánowić racżył. Nie piſzeć tu Ewányeliſtá áby im roſkázował/ ábyſcie chodzili e ſzárych/ w białych/ ábo w cżarnych kápicach: Nie piſzeć ábyſcie ſobie łby pogolili: Nie piſzeć ábyſcie ſie powrozmi opáſowáli: poſty wymyſláne/ ſuchoty rozmáite/ ábo inſze wymyſły ſwiáthá tego/ wynáydowáli ábo wymyſláli. Ale ſłuchay á pilno ſłuchay/ ná iákim zakonie á ná iákiey náuce thy ſwoie nowe bárnárdyny á ty nowe vcżnie ſwoie/ y inſze ony tłuſzcże/ kthore zábyegáły dziwuiąc ſie ſwiętemu Boſtwu iego/ á ſłucháiącz pilnie ſłow iego/ záſádzáć á ſtánowić racży/ gdy im roſkázuie: Bądźcie miłoſierni/ iáko Ociecz wáſz niebieſki miłoſierny ieſt/ nie ſądzcie nie będzyecie ſądzeni/ nie ſkázuycie nie będzyecie ſkázowáni/ dawaycie będzye wam dano/ odpuſzcżaycie á będzye wam odpuſzcżono/ y ine ſwięte á miłoſierne vcżynki im roſkázuiąc á porucżáiąc. P ſwiętyſz to á miłośćiwy zakon Páná tego/ gdyż go ieſzcże tym vtwirdzić á vprzywileiowáć racżył: iż zá to wſzytko com wam tu wymienił/ ieſliże ſie ták záchowywáć będzyecie/ iż wam będzye oddano á odmierzono miárą hoyną/ miárą obfitą/ á zewſzech ſtron opływáiącą.
Zakon Páńſki lekki/ zakony wymyſlne niepłátne.
Pátrzayże naydzyeſzli tákie przywileie ábo tákie obietnice w zakonie Fráńćiſzkowym/ Benediktowym/ Dominikowym/ y w inſzych wymyſlech ſeiátá tego. A coż znaydzyeſz inego? Słuchay co tu powiedáć Pan racży: Iż ieſli ſie będzye chciał wynośić zwolennik nád Miſtrzá/ á drugiego tákże powiedzye zá ſobą/ tedy obádwá iáko ſlepi wpádną w on ſrogi á w on okrutny doł/ w kthorym iuż żadnego rátunku áni żadnego nálezyenia miłoſierdzya nie będzie. O wſzechmogący miły Pánie dayże ſie nam náucżyć tego ſwiętego zakonu twego/ gdyżeś gi nam vſthy ſwoiemi ieſzcże ktemu poſwiádcżyć racżył/ vpomináiąc nas wſzytkych/ ábychmy bráli ná ſię zakon ten twoy/ á to iárzmo wdzyęcżne á miłośćiwe twoie/ opowiedáiąc ie nam/ iż to brzemię ktore ty ná nas racżyſz wkłádáć ieſt bárzo lekkie/ á iárzmo to twoie bárzo wdzyęcżne á bárzo przyiemne. Gdyż nam to ieſzcże ktemu o tobie wſzythki piſmá poſwiadcżáią/ iż ktoby ſie vprácował á nie mogł wytrwáć pod tym brzemięniem brzemięniem twoim/ iż ie ſam zań nośić racżyſz/ á bierzeſz ie poſpołu y z nim ná rámioná ſwoie.
Pirwſzy Artykuł zakonu páńſkiego ieſt miłoſierdzye.
Pátrzayże pilno/ ktory naypirwſzy ártykuł ten ſwięty á miłośćiwy Pan tego to zakonu ſwego á tego klaſztoru ſwego miánowáć á poſtánowić racżył. A to ieſt ten/ iż nas s tego nypirwey przeſtrzega á vpomina/ ábychmy byli wſzyſcy miłoſierni/ gdyż też Ociec náſz niebieſki nád námi záwżdy miłoſierny ieſt. Bo rozumiey temu/ iż ile ieſt wſzytkich inych vcżynkow nalepſzych ná ſwiecie/ thák ku Pánu náſzemu iáko y ku bliźniemu/ ieſliże nie będzye s ſercá prawdziwego s práwą s ſcżyrą ſcżyrą miłoſcią/ iuż máło ábo nic to płátno może być v Páná tego: gdyż rozmáite kſtałty á rozmáite podobieńſtwá miłoſierdzya bywáią.
Rozne Rozne kſtałty miłoſierdzya.
Bo iedno to ſtroią dla pychy/ drudzy dla wſtydu/ drudzy teſz áby ſie im tho zaſię do onych mnieyſzych/ co im iákie dobrodzyeyſtwá cżynią/ ábo ſłużbámi/ ábo wyſławiániem/ ábo cżym inſzym/ oddawáło. A Pan ten nigdy á nigdy nie pátrzy ná ſpráwy rąk twoich ábo poſtaw twoich/ iedno przegląda do ſercá twego. Vpátrowałći też ony bogacże/ ony Licemierniki/ ony biſkupy/ gdy miotali ſrebrá złotá do ſkrynie ſkrynie oney/ gdy ſkłádáli ná budowánie ábo ná opráwę koſciołá Sálomonowego:
Mattheuſz w xij.
ále iż to s pychy/ ábo w nádzieię iákiey od Páná odpłáty cżynili/ wſzytko to było w pośmiech v niego. Aż gdy vpátrzył onę vbożuchną wdowkę/ á onę pokorną niewiaſtkę/ ktora z wielkim nabożeńſtwem á z wielkim płácżem dwá pieniąſzki/ ktore iedno ná ten cżás miáłá/ wrzućiłá do ſkrzynie oney. Wnet Pan tego nie mogł záćirpieć/ áby te go obwołáć á opowiedzyeć nie miał/ iż tákie vpominki á tákie vcżynnośći/ ktore z wiernego ſercá cżłowieká nędznego á s ſzcżyre-


strona: 171

po Troycy ſwiętey.Liſt
go pochodzą/ ſą iemu wdzięcżne á bárzo przyimne od niego: á opowiedzieć racżył/ iż tá więcey dáłá niż oni wſzyſcy. Gdyż to ieſzcże y on Dawid wielki Krol y Prorok/ kthory záwżdy był pełen Duchá s. pewnie był obacżył/ gdzye woła ku Pánu tymi ſłowy:
w Pſalmie w Lj.
Iż dałćibych ia tobie moy miły Pánie wiele wołow y báránow/ á coż po tym gdy iá wiem iż to v ciebie nic niepłatno ieſt/ ieſli pirwey nye zbuduieſz dobrey woley á dobrey myſli w nędznym ſercu moim. Iáko y Páweł s. tego pilnie poſwiadſzáć racży/ gdzye powieda káżdemu:
j. Do Korin. xiij.
Iż by też twoiá wiárá byłá táka/ iżbyś y gory dla niey przewroćił/ byś też y wſzytko co maſz rozdał/ y ná koniec ciáło ſwoie ná zátrácenie wydał/ á miłośći/ á práwey chući w ſerczu ſwym mieć nie będzyeſz/ nic tho tobie nie płatno/ á ieſteś práwie iáko brzęk miedziány/ ktory nikomu żadnego pożytku nie może vcżynić.
Cżłowiek nie może być ták miłoſierny iáko Bog.
A tedybyś lepak pytał/ á iákież to tedy ma być miłoſierdzie/ kthoreby ſie temu Pánu podobáło? Słuchay pilno iákoć ie thu Pan wykłáda/ á iákoć ie opowiáda/ powiedáiąc nam wſzytkim/ ábychmy ták byli miłoſierni iáko Ociec náſz niebieſki miłoſierny ieſt. To thu záſię ná cię będzie ieſzcże trudnieyſza/ bo chciałbych tákiego gdzye widzyeć ná ſwiecie/ iż gdyby kto vźrzał áno złocżyńcę iákiego wiodą ná iáką ſmierć hániebną/ á iż go iuż pewnie ná ſtrácenie oſądzono/ iżby ſynacżká ſwe go wzyąwſzy bárzo miłego/ w ktorymby ſie on oſobliwie kochał/ á iednegoż tego miał/ áby gi dał ſtráćić márną oną ſmiercią zá onego złocżyńcę/ ktory mu był iáko żyw nic dobrego nie vcżynił. A ten miłośćiwy Ociec náſz niebieſki/ iednegoż ſynacżká máiąc/ o ktorym ſam ſwiádectwo vcżynić racżył przy okrzcżeniu ſwiętym iego właſnmi vſty ſwemi/ iż go bárzo miłował.
Mattheuſz w iij.
A ieſzcże ktemu nie ládá ſynacżká/ ále wielkiego Krolá niebá y zyemie á Páná wſzego ſtworzenia/ wydáć go racżył ná ſrogą ſmierć: á ieſzcże nie ledá ná ſmierć/ ále kthorą ſam przed tym przeklináć racżył/ opowiedáiąc to/ iż káżdy przeklęty kto będzye záwieſzon ná drzewie.
v. Moize. w xxj.
A iákoż go wydał? Pátrzay iż go wydał zá nędznego ſługę/ zá nedznego nedznego robaká/ á zá błoto zlepione rękámi ſwoiemi. A nie thylko áby mu to był cżym záſłużył/ ále záwżdy był ſprzećiwnikiem iego/ á záwżdy draźnił á przeſládował ono ſwięte á dobrotliwe Boſtwo iego. O ſwięteſz to miłoſierdzye Páná tego/ o niepodobneſz to miłoſierdzye ku miłoſierdzyu cżłowiecżemu/ chociay ieſt proch á iáko śmieći pod nogámi iego.
Nie porowna cżłowiek miłoſierdzyem s Pánem.
A coż ty tedy chceſz vcżynić miły brácie/ gdyż w ſobie tákiego miłoſierdzia nie cżuieſz/ iákie ieſt miłoſierdzye tego to Boga Oyca ſwego niebieſkiego: A Pan twoy/ á ten iedyny ſyn iego roſkázuie tobie/ ábyś ták był miłoſierny iáko Bog Ociec twoy niebieſki miłoſierny ieſt. A ieſzcże ktemu iáko ſłyſzyſz/ iż cie Pan twoy ſtworzyć racżył ná podobieńſtwo á ná wyobráżenie ſwoie: ácż nie rozumiey áby tho miáło być podobieńſtwo ſwiętey iſtnośći iego:
Ian s. w j. kapitu.
Bo áni ná niebie/ áni ná ziemi nic ku iego Boſtwu ſwiętemu podobnego nie máſz/ áni go żaden nigdy ocżymá ſwymi nie widzyał w iſtnośći Boſtwá iego. Ale cie ná to podobieńſtwo ſtworzył/ ábyś ſie przypodobnił kędybyś mogł ku ſwiętym ſpráwam iego: á oż y to rzecż tobie niepodobna ieſt. Ale ſłuchay iáko cie thu Pan vpomina/ ábyś ſie thym przypodobnił ku Bogu Oycu ſwemu/ ábyś wżdy był podobien miłoſierdziem do niego/ iáko on miłoſierny ieſt. Zwłaſzcżá ábyś nie zábijał ſpráwiedliwego/ gdyż on nie tylko áby zábijáć miał/ ále ożywia/ ſzcżyći/ broni/ á pilnie ſtrzeże káżdego wiernego ſobie. Abyś nie pożądał/ iáko on nie pożąda. Abyś odpuſzcżał iáko też on miłośćiwie odpuſzcżáć káżdemu racży. Abyś dawał/ iáko on też hoynie káżdemu dawáć racży: y inemi podobieńſtwy cnotliwemi á pobożnemi ábyś ſie przypodobniał kędybyś mogł ku ſwiętym ſpráwam iego. Tedy ty iednák przedſię/ ácż nigdy y tego ták vcżynić nie możeſz/ iáko to ſwięte Boſtwo vcżynić może/ ále ſie wżdy pocżęśći przypodobniſz ku ſwiętym ſpráwam iego. A gdyż nie możeſz temu doſyć vcżynić vbogi nędzniku/ gdyżeś nie ieſt podobien iemu/ iedno iżeś ſtworzon ná podobieńſtwo iego/ ſtárayże ſie wżdy przedſię iednák pilno kędy możeſz/ ábyś wżdy był iákim podobieńſtwem wyobráżon do niego: á iáko możeſz ábyś ſie wżdy przypodobnił kniemu. A przywodź ſie wżdy iáko możeſz do te go miłoſierdzia iego. Acżkolwiek ty temu żadnym obycżáiem wypro-


strona: 171v

Cżwartey Niedzyele
ſtáć nie możeſz/ gdyż ieſt záráżone grzechem nędzne przyrodzenie twoie.
Iáko ſie maſz przipodobnić Pánu ſwemu.
Abowiem pátrzay co drugiego ten miłośćiwy Ociec náſz niebieſki cżyni nam tym nędznym á nikcżemnim źwirzętom ſwym. Dobrowolnie á bez wſzech godnośći náſzych zmiłowáć ſie nád námi racżył: á to cokolwiek nád námi vcżynił/ iż to wſzytko s ſzcżyrey dobroći á s ſzcżyrego miłoſierdzya ſwoiego/ bez náſzych wſzech záſług cżynić racży/ á bez żadney godnośći náſzey. Ktemu nas ſzcżyći/ broni od káżdey ſrogośći/ od káżdego niebeſpiecżeńſtwá/ od káżdego ſądu náſzego. Ktemu nas wſpomaga/ opátruie/ żywi: á hoynemi/ á roſkoſznemi/ y rozlicżnemi dáry á vpominki/ opátrowáć á obdárzáć racży. Tym podobieńſtwem pocżęśći ſie też możeſz przypodobnić ku temu Pánu ſwemu/ á vkázáć ná ſpráwach ſwoich to ſwięte wyobráżenie iego: gdyż nie w nádzyeię oddánia iákiego/ gdyż nie w nádzyeię tego/ ábyś tego vżyć miał z iáką pychą/ ſławą/ ábo powagą ſwiátá tego/ ále s ſzczyrey chući á s ſzcżyrey dobrotliwośći ſwoiey/ zmiłuieſz ſie gdzye możeſz nád bliźnim ſwoim/ á kędy możeſz nędznemu vpádlemu vpádlemu bliźniemu ſwemu/ ſądem ábo nieſpráwiedliwoſcią iáką vćiśnionemu/ pomoc: á ieſli go obronić możeſz od oney ſrogośći iego/ tedy pomagay iemu. Tu wiele ſie przypodobniſz ſpráwámi ſwemi ku ſpráwam Páná ſwego. Gdzye theż możeſz nędznicżká/ proſtacżká/ śirotkę/ wziąć ná opiekę ſwoię: á podpomoc thák w ſpráwiedliwośći/ iáko w miłoſierdziu á opátrzeniu ſwoim/ onę proſtotę iego á ono śiroctwo iego: thu też vcżyniſz niemáłą ſpráwę podobną ku ſpráwam Páná ſwoiego/ gdyż to iego ſpráwy á iego to ſwięty vrząd ieſt/ opyekáć ſie wſzytkimi śirotkámi á wſzelkiemi vćiſnionemi ſwiáthá thego.
w Pſalmie Cxlv.
Gdyż go y Prorok ták wyſwiadſza/ mowiąc: Iżeś ty wzyął moy miły Pánie káżdego vpádłego á káżdą śirotkę ná opiekę á ná obronę twoię. A kthemu ieſzcże/ gdy z onych hoynych dárow iego/ ktore on tobie dármo á dobrowolnie dáć racżył/ będzyeſz też nędznieyſzym vłámował chlebá twoiego. A cożći zá to obiecuie ten dobrotliwy Pan? A to pilnie ſłuchay w tey Ewáynyeliey s. iż to tobie wſzytko hoyną á obfitą á opływáiącą miárą będzie oddano. Słuchayże też záſię ſłow Ezáiaſzá s. kthoremi woła ná cię od niego:
Ezaiaſz w j. kapit.
Iż gdy ſie ták będzyeſz záchowywał iákoś tu ſłyſzał/ tedyć ſie ták opowiedáć racży: Iż mie iuż ni ocż nie proś/ ále mi ſie vpominay iáko właſnego długu ſwego. A by złośći twoie ſzcżyrwieniáły iáko cżyrwiec/ iáko śnieg będą wybielone. O ſwięteż to podobieńſtwo/ o ſwięteż to wyobráżenie Páná tego/ o błogoſłáwionyſz tho zakon iego/ á wdzięcżna vſtáwá iego: s ktorey/ nie tylko ábychmy iákich cięſzkośći ábo trudnośći vżyć mieli/ ále nam ieſzcże káżdy z oſobná ártykuł tego zakonu náſzego obiecuie hoyną á opływáiącą miárą odſypáć/ á ktemu złośći náſze ták obiáſnić á tak wybielić iáko śnieg przed oblicżnoſcią ſwoią. Ale też záſię ſłuchay z drugiey ſtrony ſrogich przygrozek przygrozek tego ſwiętego zakonu/ á tych wdzyęcżnych vſtaw iego/ co też záſię o nich opowiedáć racży:
Lukaſz w vj.
Iż iáką miárką ſie tu będzyecie obchodzić z bliźnimi ſwemi/ tháką wam też záſię miárką pewnie y thy ná ſwiecie y po ſmierći wáſzey odmierzono będzye. Bo ieſli nie będziecie miłoſierni/ theż was żadne miłoſierdzye potkáć nie będzye mogło. Ieſliże nie odpuſćicie odpuſćicie vpádłym bliźnim ſwoim/ gdy będą ſzukáć miłoſierdzya wáſzego/ pewnie wam theż nigdy nie będzye odpuſzcżono. Ieſli ich nie wſpomożecie/ ták w trudnoſciach ich iáko też y w inym opátrzeniu ich/ pewnie też żadnego wſpomożenia ſobye nigdy nie naydzyecie. A ták tu ſie możeſz pilnie rozmyſlić nędzny káżdy cżłowiecże/ co to ieſt vkázáć w ſobie podobieńſtwo Páná ſwe go/ á ſwięte wyobráżenie iego: co to ieſt wzyąć zá to odmierzenie ſwe ſowite á zewſząd opływáiące záſię miárą ſwoią: co to ieſt pozyſkáć ſobie ochędożenie á zbielenie iáko śnieg wſzytkich złośći ſwoich. A co to záſię ieſt ieſli o to nic dbáć nie będzyeſz/ á wzgárdziſz to ſwięte nápomienienie Páná ſwe go/ iżći też to záſię wſzytko tákąż miárką odmierzono będzye. Acżbyś to záſię rzekł/ to ia iuż rozumiem/ iż ia ſobie zá tho kupię miłoſierdzye Páná ſwego/ wedle tych obietnic iego/ á iuż mi nic więcey cżynić nie trzebá. Nie myl ſie rádzęć ná tym/ áby to był iáki krámarz ábo kupiec zmiłoſierdzyem zmiłoſierdzyem ſwo-


strona: 172

po Troycy ſwiętey.Liſt
im/ iedno raz był ná ſwiecie ten tobye ſzcżęſliwy cżás ſpráwion/ kiedy thobye ieſt vbłagan á przeiednan gniew Bogá Oycá twego niebieſkiego/ przez onego iedynego ſynacżká iego/ ſrodze zá cię ná krzyżu rozbitego y vkrzyżowánego. A thą ofiárą ſwiętą raz ſpráwioną á ofiárowáną/ iuż ſie sſtáło wiecżne vbłogoſłáwienie tobie. A tego Bog Ociec dárowáć dármo á z miłoſierdzia ſwego nam nędznemu ſtworzeniu ſwemu racżył/ s tákiemi obietnicámi/ áby ktho vwierzy weń á przyłącży mocno ſerce ſwoie do niego á do miłoſierdzya iego/ á vciecże ſie w imię ſwięte iego do tego to Bogá Oyczá ſwego niebieſkiego/ á thák iáko ſłyſzyſz bárzo miłoſiernego/ iuż nigdy nie będzie opuſzcżon/ á nigdy dáremnie nie będzye záwołánie iego/ á iuż będzye vſpráwiedliwion s káżdego vpadku ſwego.
Iáki ſzcżep tákie y gáłąſki być máią.
Ale iż nas ten iedyny ſynacżek zowie gáłąſkámi á látoroſlámi ſwemi/ ktorzychmy poſzli z oney ſwiętey winney máćice/ ktorą ſie on ſam miánowáć racży/ á zowie nas cżłonki ciáłá ſwego. A coż rozumieſz iákie then ſzcżep á tá látoroſl powinná kwiátki s ſiebie podawáć/ kthora wyroſłá s ták ſwięthego korzeniá á s ták ſwiętey máćice Páná ſwego?
Ian s. w xv. kapit.
A coż rozumieſz iákiey ochędożnośći ty cżłonki potrzebuią? ktore/ iáko ſam powiedáć racży/ vroſły s ſwiętego ciáłá iego. Bo rozumieſz gdy párſzywy cżłonek vźrzyſz v pięknego ciáłá/ iż nie máłą obrzydę cżyni ciáłu onemu. A gdybyś też vźrzał gáłąś ćirniową ábo głogową/ á ona wyroſłá s pięknego krzaká winnego/ á vkazáłá márne iákie kwiecie ná ſobie/ izażbyś iey nie odrzeznał álbo nie odciął/ á przecżbyś nie zárzućił? Thák iáko ſam Pan ná tháką márną á ſproſną gałąś dekret vcżynić racżył/ iż ma być precż odciętáy w ogyeń wrzuconá/ kthora nie przynośi á nie okázuie pięknych owocow s ſiebie.
Matthe. w iij. vij.
A toć ſą ty kwiatki á ty wdzyęcżne owoce s ſzcżepu tego nędznego/ ktoreć thu ten Pan twoy oznaymiáć y opowiedáć racży/ żiwot twoy pocżćiwy/ ſpráwámi krześćiáńſkiemi/ wedle powinnośći thwoiey/ ozdobiony/ á ná wierze á ná ſthałośći twey/ iáko ná gáłąſce s tey winney máćice wyroſłey/ máią ſie okázowáć thákye kwiatki powinnośći twoiey. A gdy tákie kwiatki á tákie wdzięcżne owoce podaſz temu Pánu ſwoiemu ku oney ſtałey wierze ſwoiey/ ktorąś położył w męce á w odkupieniu ſwiętym iego iużeś ſie náſłuchał iákie hoyne zapłáty thobie roſthą v niego iużeś ſie náſłuchał iákie cie błogoſłáwieńſtwá máią potkáć od niego: y iákoć theż záſię ma być odmierzono/ ieſli wzgárdziſz tym ſwiętym nápominániem iego/ á sſthánieſz ſie thą niepotrzebną á márną gáłęzyą s tey ſwięthey máćice iego. Bo nie mniemay áby co thobie miáło przypáść dobrego s pracey álbo s pilnośći twoiey/ oprocż opátrznośći iego. Słuchay czo mowi przez Moiżeſzá do ludu ſwoiego:
v. Moize. w viij.
Pámiętaſz narodzye moy gdym ia tobie wywodził wody s ſuchych ſkał ku potrzebam twoim. Pámiętaſz kiedymći ſpuśćił Mánnę ku żywnośći twoiey/nie mnimayże ábyś ták miał rzec/ iż ſie to sſtáło ábo dzyało zá ſpráwámi á zá mocámi twoiemi/ ále iżem ſie ia zmiłował nád tobą z Boſkiego miłoſierdzya ſwoiego. Ale ieſliże wzgárdziſz mną Bogiem ſwoim/ y tho wſzytko comći dał/ y ciebie ſámego roſproſzę od oblicżnośći moiey/ á wſzyſcy márnie poginiecie/ ieſli nie będzyecie ſłucháć głoſu moiego. A gdyż tedy ſłyſzyſz y ty ták łáſkáwe á miłośćiwe obietnicze od niego/ ieſliże ſie będzyeſz záchowywał wedle ſwiętey woley iego/ á wedle tey nieomylney rády iego. Słyſzyſz też wſzędy s piſmá ſwięte go ſrogie przegrożki/ ieſliże odſtąpiſz od woley á od tey ſwiętey rády iego. Szukayże pilnie á przyſłuchaway ſię kedy możeſz ſwiętemu głoſu ie go/ á dzierz ſie mocno tego wdzięcżnego vpominánia iego: gdyż s tobą nie mowi iáko Bog ſrogi/ iáko Bog obcy/ iedno iáko miłośćiwy Ociec z wdzyęcżnym ſynacżkiem ſwoim. A iákoż tu nie maſz ſłucháć głoſu iego? á iáko tu nie maſz náſládowáć tey nieomylney rády iego? gdyż wſzytko dobre twoie zależy w tym/ ieſli zoſtánieſz przy tey ſwiętey rádzye á náuce iego. A wſzytko záſię zło ieſliże namniey odſtąpiſz od niego/ gdyż ſie ciebie záwżdy obyecuie záprzeć á nigdy cie nie znáć/ y ná wſzem od ciebye odſtąpić/ ieſliże też ty namniey odſtąpiſz od niego/ á nie będzyeſz náſládował tey ſwiętty ſwiętty woley/ rády/ á náuki iego.
Mattheuſz w x. Lukaſz w xij. kapi.
Abowiem pátrzy gdy iuż ten korzeń á tę máćicę wſzcżepiſz w ſerce ſwoie/ tho


strona: 172v

Cżwartey Niedzyele
Miłoſierdzie kwiát wſzytkich vcżynkow dobrych.
ieſt/ to miłoſierdzie á thę ſzcżyrość vmyſłu twego z mocną wiárą ſwoią/ iużći ſie wſzytki ine látoroſli á wdzięcżne kwiatki y owoce mogą z niey rozmnożyć ku pocżćiwośći temu Pánu. Bo iuż iáko cie tu Pan vpomina/ ábyś nie poſądzał/ ábyś nie ſkázowal/ ábyś odpuſzcżał/ ábyś wſpomagał/ wſzytko to tobie vroſcie s tego/ gdy będzyeſz podobien miłoſierdziem ku Bogu Oycu ſwemu/ iáko on miłoſierny ieſt. Iuż nie tylko ábyś pożądáć miał/ ále owſzem zákrywáć á poſláchcáć będzieſz káżdy ſtan bliźniego ſwego/ by ſie też dobrze y w cżym vnioſł powieſciámi á obmowámi ſwemi/ iuż nie thylko ábyś ſie miał mśćić iákiem okrucieńſywem/ zá iáki vpadek iego/ ále owſzem odpuśćiſz mu wſzytko/ ieſliże ſie vpokorzy przed tobą. Ták iáko cżyni ten twoy Ociec miłoſierny. Iuż nie tylko ábyś mu wydrzeć miał/ ále ieſzcże mu vżycżyſz y ſwego dobrodzieyſtwá: gdyż Pan ná cię woła iżći też to będzie oddano. Iuż nie tylko ábyś go vćiſnąć miał/ ábo go nieſpráwiedliwie oſądzić miał/ ále owſzem kędy będzyeſz mogł obroniſz go á wydrzeſz z onego vćiſnienia iego/ ábo z onego vciążonego ſądu iego. A thu dopiro będzyeſz podobien ku Bogu Oycu ſwemu/ gdyż też tu żadnego vcżynku nie wſpomina podobnieyſzego ſwiętemu Boſtwu ſwemu/ iedno to miłoſierdzie/ s ktorego iuż roſtą wſzytki ine owoce wdzyęcżne przed oblicżnoſcią iego.
Cżłowiek ktori nie wie ſercá ludzkiego/ trudno ma poſądzáć.
Abowiem iáką thy ſmiáłoſcią bliźniego ſwego ſmieſz poſądzáć/ gdyżeś nie Bog/ á nie możeſz rozeznáć vmyſłu ſercá cudzego/ co on cżyni/ ábo ku ktoremu końcowi obráca myſli ſwoie. Abowiem thego wiele bywa/ iż chociay drugi iuż náſádzi ná co złe go vmyſł y ſpráwy ſwoie/ y iużbyś go beſpiecżnie mogł poſądzić z onych podobieńſtw á z onych pocżątkow iego. Ale co thy wieſz o táiemnicach cżyich y o táiemnicach Páńſkich/ nacż on obráca vmyſł cżłowiecży/ ábo iáko gi prętko záſię odmienić może. Gdiż iáko piſmo powieda/ iż z wolej cżłowiecżey ieſt rozmyſlić drogę ſobie/ ále z woley Bożey ieſt káżde poſtąpienie iego.
w Przipo. w xvi.
Mogł był káżdy przeſpiecżnie poſądzić Páwłá s. gdy iechał do Dámáſzku/ iż iechał ná łup á ná mordowánie ludzi niewinnych: á on wnet miáſto opráwce sſtał ſie káznodzyeią.
w Dzieiach w ix.
Mogłći też był przeſpiecżnie przezwáć Piotrá zdraycą Páná ſwego/ gdy ſie trzy kroć záprzał ſwiętego imieniá iego.
Mattheuſz w xxvi.
Ano tho było s przeźrzenia Páńſkiego. A przedſię Piotr w ſerczu ſwoim záwżdy nośił zupełną wiárę o Pánu ſwoim. Mogł też był kto Dawidá poſądzić iákim ſzalonym ábo iákim weſołym tabecżnikiem/ gdy ſkakał gráiącz ná Arphie/ prowádzącz Archę Páńſką záſie ná mieyſce ſwoie/ gdy ſie byłá wroćiłá z rąk nieprzyiacielſkich: á on to cżynił z rádośći wielkiey á ku cżći Pánu ſwemu.
ij. Krolew. w vi.
A ták trudna tho rzecż ieſt ná rozeznánie náſze. Y rozumiał temu Pan/ iż tho rzecż ieſt káżdemu ſzkodliwa á iemu przykra/ vmyſł á poſądzánie tákiego cżłowieká káżdego: á przeto tu tego zániecháć nie racżył w tym ſwiętym nápominániu á przeſtrzeżeniu ſwoim.
Pan Bog nie wnet poſądza áni ſkázuie.
Y wnet przypomináć racży: Izali może być vcżeń nád miſtrzá? Iákoby rzekł: Gdyż y Bog Ociec twoy á ſtworzyciel twoy/ chociay widzi á przegląda iáſnie ſerce káżdego wiernego y niewiernego ſwego/ á wżdy nie wnet ſądzi/ á wżdy nie wnet ſkázuie/ á to długo á długo ocżekawa obacżenia ſercá nędznego. Ale gdy też záſię pocżekáć nie może/ tedy też o nim piſmo powieda/ iż iáko długo cżeka vznánia/ thák też záſię długo vſpokoić ſie nie może rozgniewánie iego/ ieſliże cie ták záſtánie w tim márnym nieobacżeniu twoim. Dokládáiąc Dokládáiąc też tego/ iż my vbodzy żebracy iego gmerzemy w ocżoch ſwoich/ á w ocżoch bliźnich ſwoich vpátruiąc proſzek ábo páździorko iákie ieden v drugiego: á tego nie bacżymy/ iáko złośći náſze á ony ſrogi przeſthępki/ iáko bierzmá wyglądáią z ocżu náſzych/ przed oblicżnoſcią Páná ſwoiego. O moy miły Pánie toć ieſt wielkie miłoſierdzie twoie/ iż ty widząc ty ſrogie bierzmá w oczoch náſzych/ s tego drobnego prochu á s tych dobnych páździorek ieden v drugiego/ á pátrząc z dáleká práwie ſie poſmyewaſz s tych nędznych robacżkow ſwoich/ á miłośćiwie cżekaſz/ wołaſz/ á náwrácaſz ku temu vznániu ſwemu káżdego/ opowiedáiąc nam ty hoyne dobrodzieyſtwá ſwoie á to ſwięte miłoſierdzie ſwoie/ á vpomináiącz nas łáſkáwie s káżdego nieobacżenia náſzego/ á s káżdey powinnośći náſzey.


strona: 173

po Troycy ſwiętey.Liſt
Co ſobie s tey ſwiętey Ewányeliey w pámięć bráć mámy. A ták moy miły Krześćiáńſki brácie/ tu ſobie vważ s cżego cie tu Pan twoy vpomina/ á iákiey powinnośćipo tobie potrzebuie. Bo iáko ſłyſzyſz iż cie tu Pan twoy nie vpomina/ ábyś mu kádził/ kropił/ kurzył/ poſty/ odpuſty/ y rozlicżne odzyenia ku vbłagániu iego wymyſlał/ iáko ten márny ſwiát był zwykł wymyſláć/ ále cie vpomina/ ábyś ſie przypodobnił ku ſwiętym ſpráwam iego. A iáko Ociec niebieſki/ y ten iego Syn ſwięty miłoſierny ieſt/ ábyś też ty był miłoſierny/ á iáko on nie poſądza/ ábyś też ty owſzem nie tylko poſądzáć miał/ ále rátował á wſpomagał gdzyebyś mogł bliźniego ſwego/ nie wymyſlał ſobie nic żadnych wymyſłow/ áni inych zakonow/ nád miſtrzá ſwego. Pomniąc ná to/ iż byś ſzedł iáko ſlepy zá ſlepym/ á obádwábyſcie w márny doł wpádli/ wiecżnego potępienia ſwego. Pámiętayże też/ iákąmeś roſzcżką ábo látoroſlą/ y iákie maſz kwiatki podawáć s ſiebie/ gdyżeś ieſt wſzcżepion Kriſtuſá Páná ſwego/ gdiż on ciebie ſam ták przezywáć racży. Pámiętayże też iż káżdy poſtępek Krześćiáńſkiej cnoty ábo powinnośći twoiey/ ma tobie być ſowithą á hoyną miárą odmierzony/ á iż nigdy nie ſą omylne obietnice Páná twego. Pámiętayże też/ że vſtáwicżnie nośiſz bierzmo ſproſnych vcżynkow ſwoich przed ocżymá ſwoiemi/ ábyś nie poſądzał w mnieyſzych złoſciach bliźniego ſwego. A vciekay ſie w káżdey ſpráwie ſwey do Páná Bogá ſwoiego/ mowiąc k niemu tymi ſłowy.
Sámi ſobie nic pomoc/ áni ſie obacżyć możemy.
A coż náſz miły Boże wſzechmogący á Pánie náſz nędznikowie cżynić mamy/ gdyż nam thy ſrogie bierzmá záſlepiły ocży náſze/ iż my nędzni vcżniowie twoi nie możemy doſtáć áni vpátrzyć tego dobrodzieyſtwá thák dobrotliwego Miſtrzá ſwego/ á iáko ſlepi ieden zá drugim lezyemy pádáiąc w thy doły nędznych obłędliwośći náſzych/ á ſámi s tey ſlepoty żadnym obycżáiem ſobie pomoc nie możemy. Oświećże tedy wſzechmogąci Boże ty nędzne ocży náſze/ áby było w nas pochwalono ſwięte imię twoie/ iákoś powiedáć racżył o onym ſlepo národzonym gdyś go oświećić racżył/ iż dla tego był ták záchowan/ áby w nim było pochwalono imię Bogá Oycá twego wſzechmogącego:
Ian s. w ix. kapitu.
gyż to wieſz iż my bez twoiey ſwięthey pomocy áni przeźrzeć/ áni ſie obacżyć/ áni ſobie nic pomoc nie możemy/ iedno iáko ſlepi záwżdy leść muśimy w thy márne á ſmrodliwe doły ſproſnego ſwiátá tego/ ieſliże nam nie podaſz miłośćiwey ręki twoiey. A thák my nędzni á záſlepieni robacżkowie/ kthorzy iáko mrowki gmerzemy pod nogámi tego Páná ſwego/ vcięcżmy vcięcżmy ſie do tego ſwiętego miłoſierdzya iego/ gdyż go nam ten iedyny Syn iego/ ták iáko ſłyſzymy/ Oycem náſzym miłośćiwym być opowieda/ áby nam oświećić racżył ty záſlepione y ocży y myſli náſze/ ábychmy go mogli poznáć iáko dobrotliwego Oycá ſwoiego: á inácżey go poznáć nie możemy/ vni vni ſie on też do nas przyznáć nie może/ áż gdy będzyemy ſłucháć głoſu ſwiętego iego/ rády á náuki iego. A gdy w nim położymy mocną wiárę á nádzieię náſzę/ pewnieć nam poda miłośćiwą rękę ſwoię/ á oświeći y wzbudzi w nas ty ſwięte rády y náuki ſwoie/ thák iż my thy nędzne látoroſłki iego záwſpomożeniem záwſpomożeniem ſwiętym iego/ podáć będzyemy mogli ty wdzyęcżne kwiatki á przyiemne owoce s tych nędznych gáłązek ſwoich/ á s tych obłędliwych żywotow ſwoich ku cżći á ku chwale iemu. Co nam rácż dáć Pánie Boże náſz w Troycy iedyny. Amen. Ewányelia Niedzyele piąthey po Troycy ſwiętey/ ktorą nápiſał Lukaſz s. w v. kápitul. Przećiwko wątpliwey nádziei o Pánu ſwoim. A opuśćiwſzy wſzytko ſzli zá nim á náſládowáli iego etc.


strona: 173v

Pyątey Niedzyele
Piękna náuká o łodce Páńſkiey/ y iáko ſie w niey záchowáć mamy/ á iáko ieſt w niey káżdy pilney opiece iego.
ROzważywſzy pilnie w myſlach ſwoich/ czo tho ieſt zá Pan/ á iákie ſą nierozmierzone dobrodzieyſtwá iego przećiwko narodowi ludzkiemu: rozeznawſzy też to pilno/ co tho ieſt cżłowiek/ á iáka ieſt nikcżemność iego: á przedſię iáko ieſth vwielbionym á przełożonym przed Máyeſtatem iego/ á iáko dziwnie ieſt vmiłowan od niego. Słuſznie tedy thy ſłowá kthore thu nam ná przodku ſą záłożone z Ewányeliey ſwięthey niżey nápiſáney/ miáłyby brzmieć w vſzoch náſzych vſtáwicżnie/ áby nam iuż nic milſzego nic wdzięcżnieyſzego á nigdy przyiemnieyſze gow myſlach y w ſercach náſzych nie było/ iedno opuściwſzy márne ſpráwy ſwiátá thego/ náſládowáć ták dobrotliwego Páná ſwego: gdyż ſpráwy ſwiátá tego iákye ſą y iákich trudnośći/ złośći á niebeſpiecżeńſtwá zewſząd ſą nápełnione/ tho káżdy ſnádnie v ſiebie rozeznáć y poważyć może. Gdyż záſię tá drogá ktorą nam vkázuie ten wſzechmocny Pan á zbáwiciel náſz zá ſobą/ á kthorą nam vtorował ſwiętemi á nieomylnemi náukámi ſwemi á wyroki ſwemi/ iáko ieſt wdzyęcżna/ iáko ieſt weſoła/ á iáko ieſt wſzemi bogáctwy á wiecżnemi roſkoſzámi nápełniona/ y tu zá żywotá/ y potym po ſmierći/ to ſie też tego káżdy docżyść y ſnádnie ſie themu przypátrzyć może. Azaſz thám nie znaydzie onych wdzięcżnych obietnic Páná ſwego/ ktore on nam obiecowáć racży: iż nic ſie thy nie ſtáray ni ocż/ będę ſie ia ſtárał o cię/ iedno ty bądź pilen kroleſtwá moiego/ wſzytkiego ia tobie náſporzę/ á wſzytko po myſli twey będzie tobie przypadáło. Azaſz tám nie obiecuie błogoſłáwić domu/ dzyatek/ żony/ gumná/ polá/ y wſzytkiego zebránia wiernego ſwoiego. Azaſz nie obiecuie bronić á ſzcżyćić káżdego ſobie wiernego/ thák iż y włos z głowy nie ſpádnie żadnemu oprocż woley á przeźrzenia iego ſwięte go. Azaſz go nie obiecuie ná koniec vcżynić brátem ſwoim/ y obieczuie mu dáć rowny dzyał w kroleſtwie ſwoim. O márny ſwiecie/ o iáſkinio łotrowſka/ vkażyſz theż ty/ iákie dobrodzyeyſtá tákiemu vcżynić możeſz/ ktory náſláduie ciebie/ opuśćiwſzy tego ták dobrotliwego Páná ſwego/ nic inſzego iedno fáłſz/ zdrádá/ pychá/ nádętość/ wzgárdzenie/ niebeſpiecżeńſtwá/ á nákoniec ná wſzem obráżenie/ y ſławy/ y zdrowia/ y żywotá wiecżnego. Ieſzcże náoſthátek poſtáwiſz káżdego w oney kárcżmie ſmrodliwey á w oney márney goſpodzye onego wiecżnego zátrácenia iego. A ták tę ſwiętą Ewányelią/ ktorą nam nápiſał Lukaſz s. o ſpráwach Páná náſzego/ pilnie rozważaymy. Ktora ieſt nápiſána tymi ſłowy. Y sſtało ſie ieſt/ gdy ſie wielka tłuſzcża ćiſnęłá do niego/ áby ſłucháli ſłowá Bożego/ á on ſthał ná brzegu iezyorá ktore zwano Genázáret: A vźrzał dwie łodce ktore ſtały przy iezyerze/ s ktorych byli wyſiedli rybitwi á płokáli ſieći. A Pan wſtąpiwſzy w iednę łodź kthora byłá Symonowá Symonowá/ prośił go/ áby go málucżko odwiozł od zyemie/ A ſiedzącz w oney łodzi náucżał ony tłuſzcże ſtoiące ná brzegu. A gdy przeſthał mowić/ rzekł ku Symonowi: Wiedź ná głębią/ á rozrzućcye ſieći ſwoye ná obłow. A odpoiedzyawſzy Symon/ rzekł m: Pánye/ czáluchnąchmy noc prácuiąc nic vłowić nie mogli/á wſzákoż ná ſłowo thwoie ieſzcże rozrzucę ſieć. A gdy tho vcżynili/ zágárnęli wielką wielkość ryb/ ták iż ſie ſieć ich pádáłá/ áż potym záwołáli ná ine thowárzyſze co byli w inſzey łodzi/ áby przyſzli á rátowáli ie: y przyſzli/ á n ápełnili n ápełnili dwie łodzi ták áż ſie wodą po-


strona: 174

po Troycy ſwiętey.Liſt
grafika grążáli. A gdy tho vźrzał Symon Piotr/ vpadł ná koláná przed Pánem Iezuſem/ mowiąc: Odeydź odemnie moy miły Pánie/ ábowiemem cżłowiek grzeſzny ieſt. Abowiem ſthrách ogárnął go był/ y ony wſzytki co z nim byli/ z onego vłowienia tak wielkośći ryb. Tákże ſie też polękáli y Ian y Iákub ſynowie Zebedeuſzowi/ ktorzy byli w onym towárzyſtwie s Symonem. Y rzekł ku Symonowi Pan Iezus: Nie lękay ſie nic/ bo potym ludziłowić będzyeſz. A przypłáwiwſzy ony łodzi do brzegu/ opuśćiwſzy one wſzytko/ náſládowáli ſą iego. SLyſzałeś iuż tę pocieſzliwą Ewányelią/ y ty wdzięcżne ſłowá Páná ſwego/ ktoremi tu racżył rozmawiáć s tymi zwolenniki ſwemi/ y ktore káżdemu wiernemu ſwemu ná pámięć á ná rozważánie/ y ná pilne roſzcżytánie zoſtháwić racżył. Słyſzáłeś iáka ſie tłuſzcżá ćiſnęłá zá nim/ áby ſłucháli ſłowá iego. Słyſzałeś iáko wſtąpił do łodki/ kthorych dwie ſtały/ y kazał ſie odpłáwić w iedney o brzegu. Słyſzałeś iáko rybitwi płáwiliá płokáli ſiatki ſwoie: iáko Pan roſkázował im puśćić ſie ná głębią/ y iáko mu ſie wymáwiáli/ y iáko vwierzyli ſłowom iego/ y co ſie im potim sſtáło w onym roſkazániu iego/ to iuż wſzytko było przed ocżymá twemi.
Pan wſzythko dla náuki náſzey cżynić racżył.
Pátrzayże pilno/ iż żadney ſpráwy ſwoiey Pan nigdy nie cżynił ku potrzebye á ku ſpráwie ſwoiey/ iedno záwżdy áby był iáką náukę zoſtáwł nędznemu narodowi ludzkiemu/ iáko ſie thu mieli iego wierni ſpráwowáć á záchowywáć po odeſciu iego/ á po w niebowſtąpieniu iego. Pátrzayże iáko tu Ewányeliſtá piſze/ iż ſtánął nád iezyorem ábo nád morzem/ w kthorym záwżdy bywa wodá ſmrodliwa/ wodá ſłona á plugáwa/ á záwżdy bywa rozmáitych dziwow á ſtráchow y niebeſpiecżeńſtwá nápełniono. O właſnieſz temu iezyoru przyrownáć możeſz ten márny á ſmrodliwy á wſzey gorzkośći nápełniony ſwiát/ w kto-


strona: 174v

Piątey Niedzyele
rym rozmáitych dziwow/ ſtráchow/ á rozmáitego niebeſpyecżeńſtwá wſzędy pełno: á w kthorym ſie vganiamy iáko ryby w odmęcie/ iedná drugą łápáiąc á pożyráiąc/ nád ktorym Pan vſtáwicżnie ſtoi/ á záwżdy widzi thy ſproſne ſpráwy y omylnośći iego.
Dwie łodce/ dwá zakony.
Słuchayże iż thu Ewányeliſtá przypomina/ iż ná brzegu iezyorá tego ſthały dwie łodce: á w iednę wſthąpiwſzy Pan/ kazał ſie máło odwieść od brzegu/ á tám z niey náucżał á opowiedał ſłowá ſwoie/ y wolą Bogá Oycá niebieſkiego. Pátrzayże iż v tego iezyorá á v tego márnego ſwiátá ſą też tu ſobie ty dwie łodce poſtáwione: iedná zakonu ſtárego/ á druga w ktorą wſtąpił ten dobrotliwy Pan twoy/ á racży cie z niey vcżyć ſwiętey woley á roſkazánia Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ á obiecowáćći to y okázowáćći/ iż othom ia nędzniku odpłynął od brzegu/ á zá głębią wſzytkich niebeſpiecżnośći ſwiáthá thego/ á nic ſie nie lękam/ y nic ſie nie trwożę/ wſzytkich ſtráchow á ſrogich nawáłnośći iego: á opowiedamći z niey wolą/ obietnice/ y miłoſierdzye Bogá Oyczá ſwego niebieſkiego: á wiedz pewnie/ iż tá łodká w ktorąm wſtąpił/ á s ktoreyći opowiádam wolą Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ nigdy ſie zátrząſnąć/ nigdy ſie zánorzyć/ á nigdy ſie ochynąć nie może.
Lodká prożna/ zakon ſtáry.
Coż też ty tedy chceſz vcżynić moy miły brácie/ kthory ſtoiſz v brzegu tego tho márnego iezyorá á mizernego ſwiátá tego/ z dáleká ſie dziwuiąc oney łodce á onym dziwnym ſłowom y náukam Páná ſwego. Widziſz iż iedná łodká prożna ieſt/ á prożno ſtoi ná brzegu: ále nie rádzęć ábyś ſie w niey puſzcżáć miał bez wioſłá ná morze. Widziſz iż w tey łodce prożney zakonu ſtárego nie naydzyeſz nic iedno ſtrách/ grozę/ á ſrogą pomſtę/ ná wſzytki ſtrony przez Moiżeſza obwołáną/ y opowiedzyáną: widziſz iż wſzędy zdzyuráwioba ieſth/ á żadney pewnośći nie naydzieſz w niey/ kędybyś ſie miał w niey beſpiecżnie przypłáwić ku zbáwieniu ſwoiemu. A coż thedy chceſz vcżynić moy miły bráćiſzku? Stoy przedſię mocno ná brzegu/ á ſłuchay pilnie tego Páná ſwoiego/ coć s tey drugiey á wdzyęcżney łodki ſwoiey podáwáć á opowiedáć racży.
Lodká druga/ poſelſtwo miłoſierdzya.
A coż tám vſłyſzyſz? á coż tám znaydzyeſz? Nic inego iedno ony wdzyęcżne obietnice á weſołe poſelſtwá ſwoie/ tobie przez onego iedynego ſynacżká poſłáne od Bogá Oyczá ſwego niebieſkiego. Ktory ná cię woła/ nie lękay ſie nic moy miły bráćiſzku/ áni tych ſtráchow Moiżeſzowych/ áni tego márnego á burzliwego morzá/ tho ieſt ſwiátá tego/ wſzego niebeſpiecżeńſtwá á wielkiey nędze nápełnionego: Abowiemem ia przyſzedł ná rátunk twoy á ná wſpomożenie twoie. A thu otho maſz poſelſtwo Bogá Oycá ſwoiego niebieſkiego/ iżći iuż wſzytko wypełnić racżył/ coć był záſlubił vſty ſwoiemi/ y obwołáćći tho roſkazał wſzytkim Prorokom/ iż mie thu miał poſłáć ná ſwiát/ ábych ſpráwował tobie zbáwienie twoie: á iżem ia zá cię miał záſthąpić á zápłáćić y wzyął ná ſię ono przeklęcie twoie/ kthorym cie záwżdy ſtráſzliwy Moiżeſz trapił/ á ſtráſzył nędzne á mdłe ſumnienie twoie/ vkázuiącći ſrogye dekretá Páńſkie/ iżeś był záwżdy przeklętym/ ieſlibyś był doſyć vcżynić nie mogł zakonowi twoiemu. Nie boyże ſie tedy iuż tey prożney łodki á nie wſtępuy do niey/ nie boyże ſie tego burzliwego morzá ſwiátá tego/ gdiżeś iuż ieſt porucżon w opiekę moię/ chociaż ná nim widziſz dziwnych ſtráchow á dziwnego niebeſpiecżeńſtwá zewſząd pełno. Owo maſz pewną nowinę o opátrznośći Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ ktorąć z dawná przez Dawidá opowiedzyeć racżył:
w Pſalmie xc.
Iż nigdy żadnego nie widzyał nikt opuſzcżonego/ kto záwołał do ſwiętego imieniá iego. A iż táki będzye tłocżył ſmoki/ lwy/ y wſzytki niebeſpiecżeńſtwá ſwoie/ ktoremi ſie nań náſádził ten ſrogi á márny ſwiát/ á podepce nogámi ſwoiemi iego wſzytki ſprzećiwieńſtwá. A ieſzcże ktemu/ ieſlibyś wątpił o tych ſwiętych obietnicach iego/ owo mnie iuż maſz pewny Cyrograph od niego/ iżći tho pewnie obiecuię/ á pewnie bądź tego iſt/ iż ocżkolwiek záwołaſz do niego w imię moie/ nic tobie nigdy odmowiono nie będzye. O ſwięteż to poſelſtwá nam odnośić racżyſz náſz miły Pánie s they błogoſłáwioney łodki twoiey. O nędzny cżłowiecże iákoż ſie nie maſz ćiſnąć s tymi vbogiemi tłuſzcżámi/ ábyś ſłuchał tego poſelſtwá á tych miłośćiwych obietnic Pá-


strona: 175

po Troycy ſwiętey.Liſt 175.
ná ſwego. Iákoż ſie nie maſz ſtáráć/ ábyś po odeſciu ſwiętym iego nie miał wſtąpić w tę ſwiętą łodkę iego tu tobie od niego zoſtáwioną/ kthora ſie iuż nigdy zánorzyć á nigdy zákołyſáć nie może. Bo ſłuchay iáka to ieſt moc/ á iáka to ieſt roſkoſz pływáć w tey łodce iego/ á vcżyć ſie w niey ábo ſie przyſłuchawáć pocieſzliwym ſłowom tego ták dobrotliwego Páná ſwoiego. Gdyż on áż do ſkońcżenia ſwiátá chce mieć záwżdy ty ná mieyſcu ſwoim/ áby s tey ſwiętey łodki iego opowiedáli tę ſwiętą wolą y ty dobrodzieyſtwá iego/ y ty obietnice ktore on nam nędznikom ſwoim przynioſł tu od Bogá Oycá ſwego niebieſkiego.
Káżdy ſtan s ſłowá Páńſkiego/ pocieſzenie naydzye.
Azaſz ieſt ktory ſtan ſwiátá tego/ áby s they ſwiętey łodki nie miał náleść oſobnego pocieſzenia ſwego? Azaſz tu ſobie nie może vroſkoſzowáć ſtan ludzi wielkich á przełożonych od niego/ ieſliże ſie będą záchowywáć wedle woley á poſtánowienia iego ſwiętego/ gdy vſłyſzą ony pewne przywileie ſwoie/ ktore im opowiedáć racży Páweł s. od Páná ſwego/ iż ſą z mocy á z woley ſwięthey iego poſtánowieni ná ſpráwach ſwiátá tego/ á ná mieyſcu Páná ſwego.
Do Rzimia. w xiij.
Azażby tu nie wielka pociechá byłá á nie wielka pocżćiwość káżdemu/ gdyby iáki krol ábo iáki mocarz przełożony odchodząc iákich zacnych á známienitych ſpraw ſwoich/ wzyąwſzy zá rękę iákiego podłego cżłowieká/ poſádziłby go ná mieyſcu ſwoim. A coż owſzem krol wiecżny chwały/ krol niebá y ziemie przekłáda y wyſádza ná mieyſcach ſwych liche ſtworzenie ſwoie.
Stanow powyzſzonych powyzſzonych á przełożonych pociechá.
Azaſz to nie wielka pociechá á nie wielka pocżćiwość ſie dzyeie káżdemu tákiemu/ gdyż to pewnie wie s ſłow Páńſkich iż ieſt poſádzon ná mieyſce ono Páná ſwoiego. Azaſz nie ſłyſzy co mowić racżył Moiżeſzowi poſyłáiąc go do Fáráoná/ á przekłádáiąc go nád ludem ſwoim:
ij. Moize. w iij.
Idź á nic ſie nie lękay/ bo ia wſzędy będę s tobą. Azaſz ſie nie może vcieſzyć onymi ſłowy co mowić racżył onemu Iozue/ kthoremu porucżał po Moiżeſzu woyſká ſwoie/ gdy go poſyłáć racżył w ſrogie á możne narody ſwiáthá tego:
Iozue w j. kapitu.
Iż idź á nic ſie nie chciey lękáć/ bo ia będę boiował przed tobą.
Iozue w vi. kapit.
Ták iż potym gdy ſzedł miedzy zyemie á miedzy miáſtá ony/ ſámy mury pádáły á z gruntu ſie wywracáły przed oblicżnoſcią iego/ á tyſiącmi ich vciekáło przed iednym z woyſká iego. Azaſz tákież Gedeonowi nie vcżynił/ iż będąc proſtym páſterzem wywiodł lud iego s ſrogiey niewoley á z vdręcżenia wielkiego.
Sedziow Sedziow w vi.
Azaſz Dawidowi nie poráźił onego Goliaſzá okrutnego? Azaſz Sámſon oſłową cżeluſcią nie poráził kilká tyſięcy ludzi Filiſtińſkich? gdzie ták piſmo powieda:
j. Krolew. w xvij.
Iż Duch Páńſki wpadł był do myſli y do ſercá iego/y vmocnił go w oney możnośći iego.
Sedziow Sedziow w xv.
A ktoby chciał wylicżyć ty wſzytki ktorzy byli w dziwney opátrznośći iego/ ći ktorzy byli przełożeni á wyſádzeni ná ſpráwy iego/ byłoby ich wiele tu wſpomináć/ á iáko tego piſmá poſwiadcżáią/ iż żadny á żadny nigdy nie był opuſzcżon/ ktokolwiek kiedy wiernie dufał iemu. A iákoż ſie tu przełożeni ſwiátátego nie máią ćiſnąć do tey łodki iego/ á do tego ſłowá ſwiętego/ á do tych ták wdzyęcżnych á łáſkáwych obyetnic iego/ ktore on tu wſzytkim wiernym ſwoim vſtáwicżnie w tey ſwiętey łodce á w tym ſwiętym Koſciele ſwoim miłośćiwie podawáć á opowiedáć racży: Ieſliże ſie będą ſpráwowáć ná mieyſcach ſwoich wedle woley á ſpráwy Páná ſwoiego/ á wedle powołánia ſwoiego.
Sthan przełożonych złoſćiwych złoſćiwych y pomſtá.
Ale záſię ty ktoryś ieſt ták obdárzony od niego/ ieſliże nie będzyeſz ſłuchał ſłowá iego/ á puśćiſz ſie bez wioſłá ná ty ſrogie burzliwośći morzá tego ſtráſzliwego á omylnego ſwiátá tego/ wierz mi że ſie ochynieſz. A ſnadź też iuż záſię y końcá tákim ſrogim dekretom nie máſz/ ktore Pan wydáć racżył ná tákie ktorzy ſie w tych powinnoſciach ſwoich á w tym powołániu ſwoim nie będą záchowywáć wedle woley á wedle ſwiętego poſtánowienia iego/ iuż tákowe obiecał puśćić ná vpadek ich/ á ná pomſtę ludu ſwoiemu/ á ná potym y domy ich y potomſtwá ich obiecał wykorzenić á z gruntu wywroćić/ y wſzytko mieſzkánie ich/ ták iż y znáku mieyſcá ich nigdy zoſtáć nie ma/ á di cżwarthego pokolenia chcze ſie mśćić záwżdy nád narodem ich/ á káżce káżce ſwe błogoſłáwieńſthwo obiecał odiąć od domu ich.
ij. Moize. w xx.
O nędzny nędzniku/ o báłwánie/ cżemu ſie nie roſkochaſz w thych ſwiętych obietnicach Páná ſwego/ kthore on obficie obiecuie wiernym ſwoim? Cżemu ſie też nie vſtráſzyſz tych ſrogich dekretow iego/ ktore on obiecuie niewier-


strona: 175v

Piątey Niedzyele
nym ſwoim? Cżemu ſie też nie vſtráſzyſz tych ſrogich á ſtráſzliwych pomſt/ ktoremi ſie Pan twoy mśćić chce nád thobą y nád domem twoim w tym nieporządnym przełożeńſtwie twym? Cżemu ſie nie zlituieſz y ſam nád ſobą y nád potomſtwem twoim? gdyż to ſłyſzyſz pewnie/ iż y ty ſam y dom twoy ma być wywrocon á wykorzenion á w niwecż obrocon/ y potomſtwo twoie ma być w przeklęciu á w gniewie Páná twego/ y duſzá twoiá/ iáko onego nędznego bogacżá/ pogrzebem márnym ma być pogrzebioná w głębokoſciach piekielnych.
Lukaſz w xvi. ka.
Ale coż potym/ záſlepiły nam ocży ty rybki ktore łápamy á drzemy łuſkę z nich/ tego ſmrodliwego morzá á nędznego ſwiátá tego: á nie bacżymy tego/ iż bychmy też łowili y cáłą noc/ nic nam płatno nie będzie/ ieſli ſie nie obłowiemy s ſłowá Páńſkiego á s ſwiętey woley á s poſtánowenia iego.
Pociechá cżłowieká pocżćiego.
A iżechmy do tego záſzli/ iż ſie káżdy ſtan cieſzy á wielką rádość ſobye náyduie záwżdy s tey ſwiętey łodki á s ſłow Páná ſwoiego á z obietnic ſwiętych iego. Pátrzay ieſliże ſie nie cieſzy káżdy goſpodarz z domu ſwego/ kthory chodzi wedle woley Páná ſwoiego/ á on mu obiecuie błogoſłáwić wſzytko nábycie iego/ dom y dziatki iego. A byłoby wiele wypiſowáć obietnic á błogoſłáwieńſtwá káżdego wiernego iego.
Pociechá robotniká wiernego.
Ieſliże ſie theż nie ma cżym cieſzyć wierny robotnik w praczy ſwoiey w ſłowiech Páná ſwoiego/ á Pan mu opowiedáć racży przez Proroká:
w Pſalmie Cxxvij.
Iż gdy ty nieboracżku wiernie vżywaſz pracey rąk ſwoich/ błogoſłáwiony będzyeſz/ y záwżdy ſie będzye dobrze dzyało thobie/ á záwżdy ia ciebie náſycę/ opátrzę/ y wſzytkiego dobrego tobie przyſparzáć będę.
Pociechá żony pocżćiwey.
Azaſz ſie nie ma cżym roſkocháć pocżciwa żoná á pocżćiwa niewiáſtá/ ktora ſie záchowywa wedle woley ſwiętey tego Páná/ z onych ſłow á z onych miłośćiwych obietnic iego. A on ią przezywa winną máćicą/ okraſą domu mężá ſwoiego/ powiedáiąc iż nie záceniona nigdy zapłátá iey/ á áż do ſámych gránic ſwiátá wſzytkiego ſławá iey.
w Przipo.wxxxi.
Opowiedáiąc iey pociechę y w domu y w dzyathkach iey/ iż ią oſiędą iáko gáłąſki oliwne/ ku wielkiey rádośći y pocieſze iey/ á iż ią vſtáwicżnie obiecuie błogoſłáwić ze wſzytkim domem y nábyciemiey.
Przeklęcie niewiáſty złey.
Też záſię onę złą á ſwowolną á ktora chodzi wedle myſli ſwey á wedle myſli ſwiátá thego/ á nie ſłucha tego błogoſłáwieńſtwá Páná ſwego/ áni ſwięthych ſłow iego/ mogłáby ſie vſtráſzyć onych ſzpetnych przezwiſk y obietnic iego/ gdiż ią przyrownawa lwowi/ ſmokowi/ iáſzcżorce/ á nákoniec ku świni ktora nośi złoty pierſcień w nozdrzach ſwoich: á iáko plugáwe ſmieći obiecuie záwżdy potłumić á potłocżyć ſthan iey/ á przeklináć mieyſce iey.
w Przipo. w xj.
O nędzna świnio/ o márna iáſzcżorko/ izaſzby tobie nie lepiey ſłucháć á odnośić ná ſobie ty ſwięte ſłowá á obietnice Páná ſwoiego y ty ſwięte błogoſłáwieńſtwá iego/ niżli maſz odnieść ná ſobye thy márne przezwiſká iego/ y ty ſrogie przeklęctwá od niego. A iáko wiele wſzędy á wſzędy przykłádow mamy/ iáko dziwnie Pan ten ſthan záwżdy ná piecży mieć racżył/ á dziwnie gi záwżdy błogoſłáwić racży/ á záwżdy gi w káżdym niedoſtátku wſpomagáć á dziwnie opátrowáć racży. Ale iedno ty ktore chodziły wedle woley iego á w nádziei iego. A záſię iáko ty tępił/ niſzcżył/ pzeklinał/ kthore chodziły wedle woley ſwey á wedle woley ſwiátá tego: ták iż y do ziemie nie dopuſzcżał onych ſwowolnych ciał ich/ ále pſom/ ptakom/ á dzikim źwirzętom dopuſzcżał po ſwiátu roznośić cżłonki ich.
Ezechiel w xxiij.
A nákoniec ták ſrogie dekrety ná nie vcżynić racżył/ iż kámieńmi kazał z dáleká miotáć ná zátrácenie ich/ cżyniąc ie niegodnemi áby ſie ich miáły dothykáć ręce ludzkie/ á iżby ſie miáły ſplugáwić á zmázáć krwią ich ludzye w pobożnym ſtanie żywiący.
Nikt wyerny nigdy opuſzcżon być nie może.
A ták wſzędy nie máſz tego żadnego ſtanu ſwiátá tego/ ktory ſłucha ſłow á poſtánowienia Páná thego/ á záchowywa ſie wedle niego/ áby nie nálazł wielkich pociech á rádośći ſwoich. A ktory ſie też odnośi od nich zá márnoſciámi ſwiáthá thego/ á zá wymyſlnemi ſpráwámi iego/ nie było żadnego áby ſie mu miáłá kiedy omieſzkáć pomſtá iego/ wedle obietnic Páńſkich y vpewnienia iego. A iákoż ſie tedy nie ćiſnąć do tych to ſłow ſwiętych á obietnic iego/ á do tey ſwiętey łodki iego/ áno co dáley tym więtſze roſkoſzy/ rádośći/ á pociechy ſłyſzyſz od niego/ ieſliże ſie będzyeſz záchowywał wedletych ſłow á tych náuk iego/


strona: 176

po Troycy ſwiętey.Liſt
á nie inácżey iákobyś wſzedł miedzy iákie pyękne kwiecie/ áno co dáley thym cye pięknieyſze wonnośći á roſkoſzy zálatáią od niego.
Pociechá w grzechu vpadłego.
Abowiem nie máſz iuż nędznieyſzego á vpádleyſzego ſtanu/ iáko nędzny á grzeſzny cżłowiek/ ktory iuż może iſt być/ iż leżąc w grzechu ſwoim/ iuż wypadł z łáſki á z miłoſierdzya Páná ſwoyego/ á iuż żadney ſtrażey áni błogoſłáwieńſtwá iego nie cżuie nád ſobą. Iuż cżuie on ſrogi dekret Moiżeſzow nád ſobą/ ktory nań woła/ iżeś iuż przeklęty ná wieki/ iżeś ſie obłądził á odſtąpiłeś od Páná ſwoiego.
v. Moize. w xxvij.
Iuż nań wołá Dawid/ Ezáiaſz/ Ieremiaſz/ y ini Prorocy/ iż iuż w piekle ieſt pogrzebion á nádzyeiá iego/ iż go iuż odſtąpił á opuśćił Pan iego. Iuż Páweł ſwięty opowiedzyał pewny iurgyelt á zapłáthę iego/ iż iuż nicżego inego cżekáć nie może/ iedno ſmierći á wiecżnego potępyenia.
Do Rzimia. w vi.
Iuż iáwnie wie/ iż y tho docżeſne zebránie iego/ y potomſtwo iego/ ma ſie w niwecż obroćić/ á ma być w wiecżnym przeklęciu z dekretow Páná ſwego. O iákoż thu nie ma być ſtráſzliwe ſumnienie iego/ gdy ſie nieboracżek obacży w onym vpadku ſwoim/ á w onym przeklęciu ſwoim/ á iż pewnie wie iż iuż nie naydzye áni ná niebie/ áni pod niebem żadnego rátunku ſwego/ áni wſpomożenia ſwego/ oprocż Páná tego. A coż dáley rzec?á gdzież ſie dáley vciec? iuż nielza iedno ſie ćiſnąć do tey łodki/ w ktoreyby mogł náleść Páná ſwoiego/ á przyſłucháć ſie y przypátrowáć ſie ſwiętym ſłowom iego. A coż tám vſłyſzy? á czoż tám znaydzye? Vſłyſzy wnet Ianá s. á on woła:
Ian s. w j. kapitu.
Nie lękay ſie nędzniku/ oto báránek Boży ktory na ſię weźmie ten vpadek twoy/ ieſliże vwierzyſz iemu. Vſłyſzy Ezáiaſzá/ iż chociayby były złośći twoie ſzcżyrwieniáłe iáko cżyrwiec/ á náwroćiſz ſie do Páná ſwoiego/ á będzyeſz ſłuchał ſłow iego/ zbieleią nie inácżey iáko śnieg.
Ezaiaſz w j. kapi.
Vſłyſzy Ianá s. obiecuiąc to pewnie/ iż káżdy nędzny/ vpádły/ á grzeſzny/ ma przycżyńcę v Bogá Oycá ſwego/ Páná á zbáwicielá ſwego Iezuſá Kriſtuſá: á iż wſzytko pewnie odzyerży ocżkolwiek záwoła do Bogá Oyczá ſwego w imię ſwiete ſwiete iego.
j. Ian s. w ij. kapit.
Vſłyſzy záſię iuż ná oſtátek s ſwiętych á błogoſłáwionych vſt iego ſámego: Nie lękay ſie nędzniku nie lękay/ á obroć ſie ku mnie/ owo ia ochłodzę tę nędzną á vpádłą duſzę twoię.
Mattheuſz w xj.
Vſłyſzy od Lukaſza s. iż ſzemrzą Dokthorowie á Licemiernicy ná Páná tego/ iż grzeſzniki do ſiebie prziymuie/ á o nich rádzi y ſtára ſie y o wſzytko dobro ich/ á ma záwżdy o nich pilną pracą ſwoię.
Lukaſz w v. kapi.
O nędzny á vpádły cżłowiecże coż maſz cżynić/ gdy iuż oto widziſz/ iż y piekło y wiecżna ſmierć ſrodze ná cię otworzyło páſzcżekę ſwoię wedle dekretu Páná twego/ á cżárt iáko ſrogi kát iuż vſtáwicżnie chodzi nád tobą/ á iáko iáki opráwcá ſthára ſie pilno o cię/ áby cie iáko połápić mogł do ciemnych oſiádłośći ſwoich/ bo iuż pewnie wie iż cie iuż nikt bronić iemu nie ma/ gdyżeś wypadł z opyeki Páná ſwe go. Gdyż ſłyſzyſz áno wſzytki głoſy ná cię wołáią/ przeklętyś przeklętyś á nie godzieneś nigdy poźrzeć w niebo/ gdyż ieſt ſtolec Páná twego. Vcikayże thedy co narychley á vciekay nędzny noeboracżku do te go Páná ſwego/ á chwytay ſie co narychley tey łodki iego/ áby cie nie zálały á nie zátopiły ty márne burzliwośći thego ſwiátá/ ták iżbyś ſie potym z nich áni wynorzyć áni obacżyć nie mogł.
Obłow wiernego cżłowieká.
Bo ſłuchay co then Pan/ iuż nád ty wſzytki obietnice/ tym to vpadłym ludzyom prácuiącym tu w tych ciemoſciach/ obiecowáć racży/ gdy mowi onym Apoſtołom ſwoim: Rzućcie ſieći ná głębią. Powiedzyeli mu: Pánie/ cáluchną chmy noc prácowáli á nicechmy nie zyſkáli/ ále w imię ſłowá twoiego rzućimy. Y vłowili wielkość ryb áż ich przebráć nie mogli. Tákże ty nędzny vbogi rybitwie ſwiátá tego/ chocia robiſz cáłą noc á przez wſzytek cżás márnego żywotá w ciemnoſciach obłędliwych twoich/ rućże rućże ſieć twoię ná ſłowo Páńſkie á ná ſwięte obietnice iego/ do głębokoſći głębokoſći miłoſierdzya iego ſwiętego: á nie tylko ábyć ſie miáłá nágrodzić praca twoiá/ ále y towárzyſzom twoim/ to ieſt/ dzyatkom y potomſtwu twoiemu/ doſtánie ſie hoynie onego obłowu twoiego/ á onego wiecżnego błogoſłáwieńſtwá Páná twoiego.
Iákich rybitwow Pan potrzebuie.
Pátrzyaże iáko pod figurą niewodu tego/ á pod fugurą tey łodki ſwoiey opowiedáć Pan racży/ iż záwżdy tákich rybytwow będzye potrzebá iemu ná thym márnym á burzliwym morzu ſwiátá tego/ gdy poieda Piotrowi: Iż teraz ło-


strona: 176v

Piątey Niedzyele
wiſz ryby/ á potym będzieſz łowił ludzi. Coż to zá łodká? A coż to zá niewod? á coż to máią być zá rybitwi? Pewnieć nic inego nie figurowáłá tá łodká pływáiąca po tym márnym á burzliwym morzu/ iedno Koſcioł iego ſwięty/ á zebránie powołánych iego/ s kthorymi on obiecał pływáć y być w káżdym niebeſpiecżeńſtwie ſwiátá tego áż do ſkońcżenia iego.
Matthe. w xxviij.
A thá łodká w náwiętſzych nawáłnoſciach á w nawiętſzych głębokoſciach tego morzá brzliwego ſwiátá nędznego muśi pływáć/ á być nápełnioná tych rybek wdzyęcżnych iego/ wiernych á przebránych iego. A coż tho záſię máią być zá rybitwi w they to ſwiętey łodce iego? Aza nie ſłyſzyſz iácy to máią być rybitwi/ y iáko máią rozrzucáć thy ſwięte ſieći iego: bo nie inácżey iedni iáko thu ſłyſzyſz/ w imię ſwięte iego/ á w imię nieomylnego á wiecżnie trwáiącego ſłowá iego.
Nocny obłow cżłowiecży.
O nędzni rybitwi/ bluźnierze/ á mátácże/ á zwodnicy ſłowá Bożego/ ktorzy omaconie omaconie á pokątnie á cáłą noc w ciemnoſciach ſwych/ á w onych omylnoſciach ſwoich miececie ony nędzne ſieći ſwoie ná ty niewinne rybki Páná ſwoiego/ odwodząc ie od niego á od ſwiętych ſłow y od náuki iego/ nic nie vłowicie/ nic nie zyſzcżecie nieſláchetnicy/ iedno ſie ſámi nurzáć á topić będzyecie w ſmrodliwośći á w plugáwośći márnego morzá tego. Acż możecie náłowić pijawek/ żab/ ſlimakow/ to ieſt/ tych márnych á docżeſnych pożytkow ſwoich. Ale pożytku áni żadnego obłowu nie możececie w tych ciemnoſciach nigdy nic vcżynić Pánu ſwoiemu.
Obłow wedle ſłowá Páńſkiego.
Ale ſłuchay á ſłuchay pilnie ty nędzny á ciemny á fałſzywy rybitwie/ iáko thu Pan vcży wierne rybitwy ſwoie/ ktore tu poſyłał y záwżdy poſyłáć będzie w tey łodce ſwoiey ná to márne morze: Iż idźcie w imię moie ná głębokośći/ á rozrzucaycie ty ſiatki ſwoie. Słuchayże iáko mu ſie opowiádáią ći wdzięcżni rybitwi iego: Iż miły Pánie teżciechmy pirwey łowili w nocy á w ciemnoſciach/ to ieſt/ w omylnych náukach y w onych ſrogoſciach zakonu ſtárego ále theraz iuż w imię ſłowá twoiego rozrućimy rozrućimy ſiatki ſwoie. Słuchayże iáko Ewályeliſtá piſze/ iż pirwey z onego pirwſzego błothá á z onego plugáwego glanu pirwſzych łowow ſwoich wypłokáli ſieći ſwoie/ á dopirko według ſłow Páńſkich á według ſwięthych obietnic iego/ á wedle ſzcżyrey prawdy iego/ gdy rozrzućili ſieći ſwoie/ wielki obłow vcżynili Pánu ſwoiemu/ y ku pocieſze ſwoiey/ ták iż y inych towárzyſzow/ to ieſt wiernych rybitwow á náucżycielow Páńſkich/ prośili áby im pomogli wydźwignąć z onego błotá á z onego ſmrodu onych wdzyęcżnych rybecżek Páńſkich.
Wypłokánie ſieći
Tákże też ty vcżyń nędzny rybitwie/ ieſliżeś ieſt powołan do tey łodki ſwiętey/ á ná ten ſwięty obłow Páná ſwego/ wypłocż też ty ſiatki ſwoie z onego márnego błotá/ plugáwośći/ á omylnośći ſwoich/ ktoremiś omacmie omacmie á potáiemnie łápał á záwodził ty niewinne rybki Páná ſwoiego/ á rzuć te w imię ſwięte iego á wedle ſłow iego/ ná głębią márnego morzá ſwiátá tego: to ieſt/ nie wſtydáiąc ſie żadnego ſtanu/ áni żádnych pogrożek iego. A cożći ſie sſtánie? Będzye záwżdy Pan s tobą w tey to łodce twoiey/ iż ſie zánorzyć áni pogrążyć w niey nigdy nie będzyeſz mogł. A przynieſieſz y pozyſzcżeſz wdzyęcżny á przyiemny obłow Pánu ſwoiemu. A ſłuchay iáko thu Ewányeliſtá piſze/ iż ſie rwáły ſieći ná on cżás onych zwolennikow Páńſkich/ gdy cżynili obłowy w imię ſłowá Páńſkiego. Tákżeć też będą rwáli á tárgáli ſieći twoie ći Sumowie á ći ſrodzy Wielorybowie mocarze á wymyſlácże ſwiátá tego/ będąć ſie wybijáć s tych ſiatek twoich/ á będą zátrzęſowáć łodką twą: ále ſie ty przedſię nic nie lękay á nic ſie nie trwoż boć przedſię zá wſpomożeniem Páná twego zoſtáną w ſiatce twoiey ty wdzyęcżne rybki ktore ſą przeźrzáne od niego/ á ſą ná wſzem przyiemne iemu. A tho obłowienie twoie/ á tá praca twoiá/ wdzyęcżny pożytek vcżyni Pánu twoiemu/ á tobye wiecżną pociechę y wiecżną zapłátę od niego. Słuchayże thu iuż káżdy cżłowiecże drugiey pociechy ſwoiey/ kthory będąc w grzechu położony/ wątpiſz w tym/ ieſliż tobie ieſt Bog Bogiem miłośćiwym/ á bo á bo ieſliże cie prziymie w łáſkę ſwoię/ gdy ſie obacżyſz w grzechu ſwoim á w ſproſnośći złośćiwych ſpraw ſwoich. Słuchayże czo tu Ewányeliſtá piſze: Gfy iuż


strona: 177

po Troycy ſwiętey.Liſt
obacżył Piotr onę moc Páńſką/ iż obacżył że ſie on obłow sſthał nie cżłowyecżą mocą/ iedno mocą onego wſzechmocnego á wiekuiſtego Boſtwá/ záwołał do Páná/ mowiąc: Odſtę ṕ precż odemnie moy miły Pánie/ bom ia ieſt bárzo grzeſznym á złośći wſzech nápełnionym cżłowiekiem. A pothym pokornie vpadł ná koláná ſwoie przed nogámi iego.
Grzech ieſt ſthráſzliwy w ſumnieniu cżłowiecżym.
Tu iuż możeſz rozumieć iáko tho ieſt rzecż ſtráſzliwá grzech w ſumnieniu cżłowieká vpádłego/ gdy ſie przypátrzy dziwom á możnośći Páná ſwoiego. Rozumiey o Pietrze iż tám máłe okrucieńſtwo mogło być grzechow w ſumnieniu iego/ w oney ſthárośći iego y w onym powołániu iego/ gdy ſie nigdziey nicżym inym nie parał/ áni ná żadne ſpráwy ſwiáthá tego nie był przełożonym/ iedno s ſiatkámi chodząc vzyębnąwſzy á vbłoćiwſzy ſie przyſzedł záſię do domku ſwoiego. A wżdy widziſz iż nie mogło wyćirpieć ſumnienie iego przed ſtráchem Boſtwá onego/ ále záwołał ku niemu: Odſtę ṕ odemnie miły Pánie/ bomći thego nie godzien ábych ſthał bliſko możnośći twoiey/ á vpadł ná kolána przed onym ſwiętym Boſtwem iego. Tu nie rozumiey ábyć to Piotr cżynił z iákiey roſpácży boć był więcey przewinił gdy ſie go potym zaprzał/ á wżdy nic nie zwąthpił w miłoſierdziu iego: ále to okazał/ iáki to ieſt ſtrách grzeſznemu cżłowiekowi leżącemu w grzechach/ gdy ſie bliſko przybliża Pan iego do niego/ á iuż przychodzi on nędzny á oſtátni cżás iego.
Co ma cżynić vpádły.
A coż też thy tedy chceſz vcżynić nędzny Pietrze á káżdy nędzny á vpádły cżłowiecże/ ktory pływaſz s tym Pánem ſwym vſtáwicżnie w tey łodce iego po tym márnym á burzliwym morzu ſwiátá tego. Widziſz záwżdy nád ſobą rozlicżne dziwy á możnośći Boſtwá iego/ widziſz też y łodkę twoię/ iż vſtáwicżnie pływa w wielkich wątpliwoſciach á omylnoſciach cżáſow twoich/ á niewieſz kiedy ſie ochynąć á wywroćić z niey maſz. A theż widziſz iż nierowne ſą márnośći á wyſtępki twoie ku wyſtępkom onego vbogiego Piotrá/ kthorego żywot nigdy podobien nie był ku żywotowi twemu. Iákoż ſie nie maſz vſthráſzywſzy vznáć á obacżyć/ gdyż widziſz iżći o płathne idzye: gdyż widziſz iż y ſwięći á niewinni ludzye lękáli ſie thák wielkiego Máyeſtatu Páńſkiego. A ty widząc w iákimeś vpadku ieſt/ náſłuchałeś ſie też iáka pomſtá á iáka zapłátá tobie nágothowaná ieſt/ á wżdy beſpiecżnie chodziſz tuż przed ocżymá Páná ſwoiego/ á nic ſię nie lękaſz ſwięthego Boſtwá iego/ áno ná cię vſtáwicżnie pátrzy ſwięthe oko iego/ á podnieſioná záwżdy można ręká iego ná pomſtę twoię. A wżdy nic nie dbaſz/ á wżdy ſie nie lękaſz áni ſie wſtydaſz ták wielmożnego Máyeſtatu tego ták dobrotliwego Páná ſwoiego. Ale rádzęć á pilnieć rádzę wnet vpadń przed nogi iego/ á iáko Piotr padń ná koláná ſwoie/ á wołay do niego/ wyznawáiąc grzech ſwoy/ á proś pokornie: Zmiłuy ſie nádemną moy miły Pánie/ gdyżem ia nie godzyen ſtánąć przed oblicżnoſcią twoią á przed Máyeſtátem ſwiętym twoim/ á poday mnie nędznemu á vpádłemu miłośćiwą rękę ſwoię/ iáko nędznemu ſtworzeniu ſwemu/ gdyż ia ſam przez ſię nigdy powſtáć nie mogę/ gdiż ſie ia ſam nie mogę przypátrzyć tym dziwom á thym możnoſciam wielmożnego Boſtwá twego/ áni ſie mogę obacżyć w ſproſnośći grzechow ſwoich/ bez ſwiętego miłoſierdzia twego. A cożći będzie rzecżono? Nu nędzny nieboże/ gdyż ták wyznawaſz thę niegodność ſwoię/ á vpadłeś przedemną ná koláná ſwoie/ á dawaſz ſie ná miłoſierdziemoie/ gdyż to ieſt obiecano tákiemu káżdemu kto vwierzy tim ſłowom á tym obietnicam moim/ iż nigdy ſądzon nie będzye/ owſzem ieſzcże ktemu zemną będzye ſądził ine narody á niewierne Pánu ſwemu: á sſtánie ſie vcżeſnikiem ſpołu z nim onego kroleſtwá wdzyęcżnego á wiecżnego iego/ y wdzyęcżnym dzyedzicem oney wiekuiſtey oycżyzny ſwoiey obiecáney y zgotowáney tobie od Páná tego. Iuż ſie nic nie lękay/ iuż ſie nie zánurzyſz áni ochynieſz w tey łodce ſwoiey/ iuż ia ciebie biorę w obronę y w opiekę ſwoię. A tu obácż coś pozyſkał/ y coś vłowił/ y iáka ieſth y będzye záwżdy pociechá twoiá. Cżego ſie s tey ſwiętey Roſpráwy vcżyć mamy.


strona: 177v

Szoſtey Niedzyele
Przypátruymyſz ſie tu moi mili brácia/ iákie to ieſt morze ſwiátá tego omylnego/ á iáko po nim vſtáwicżnie pływamy/ w wątpliwoſciach á omyłkach iego/ nie będzyeli łáſki/ opieki/ á opátrznośći Páná tego/ á ieſli ſie nie przybliżymy do ſwiętey łodki iego/ to ieſt/ do ſłow/ do náuk/ á do poſtánowienia ſwiętego iego. Drugie rozważaymy ſobie/ iż nie máſz żadnego ſtanu thák opuſzcżonego ná ſwiecie/ ktory ſie dopląta tey łodki Páná tego/ á ſtánie w niey mocno w wierze y w powinnoſciach ſwoich/ áby nie ználazł/ ták iákochmy ſłyſzeli/ hoyney á wſzech roſkoſzy pełney/ zapłáty ſwoiey. Trzecie vważaymy ſobie/ s przykłádu Piotrá ſwiętego/ iáka ieſt ſtráſzliwa rzecż grzech/ á iáka pomſtá á okrucieńſtwo zá nim chodzi z dekretow Páńſkich: gdzyeż indzyey pociechę ználeść możemy/ idno w tey ſwiętey łodce iego/ gdy tákież iáko Piotr vpádniemy z wiernym ſercem ſwoimná koláná ſwoie przed ſwiętym Máyeſtatem iego. Cżwarte vcżmy ſie/ iákich mamy rybitwow ſzukáć y náſládowáć/ w tey ſwiętey łodzi iego. Abowiemnie tych co pokątnie á omacmie omacmie kłádą á zámietuią ſieći ſwoie ná nas/ fáłſzywych náuk ſwoich/ ále tych náſláduymy/ ktorzy opłokáli ſieći ſwoie/ s pirwſzych ſmrodliwośći tego plugáwego morzá ſwiátá tego/ á miecą ie w imię Páńſkie/ á w imię ſwiętych ſłow iego/ ći vcżynią záwżdy wdzyęcżny á wielki obłow Pánu ſwoiemu. Dayże nam ſam náſz miły á wſzechmogący Pánie thákie rybitwy/ z łáſki á z miłoſierdzya ſwoiego/ áby nas ták vcżyli á ták ſtánowili/ iákobychmy beſpiecżnie á w opátrznośći twoiey pływáli w łodce twoiey/ po thych márnych burzliwoſciach ſwiátá tego/ á ſłucháli ſłow/ rády/ y náuk ſwiętych twoich. A potym ábychmy ſie przypłáwili do ciebie iáko do Páná á dobrodzyeiá ſwego/ tám gdzye kroluieſz á żywieſz ná wieki wiecżne/ Amen. Ewányelia ſzoſtey Niedziele po Troycy ſwiętey/ ktorą nápiſał Mátth. s. w v. ká. Przećiwko wymyſlnym náukam o vſpráwiedliwieniu náſzym. Zgodź ſie s przećiwnikiem ſwym rychło pokiś z nim poſpołu w drodze etc.
Iáko przez wiárę náſzę ieſt więtſze vſpráwiedliwienie naſze/ niżli wſzytkich náucżonych w zakonie. A iáko mamy záchowác záchowác powinnoſći ſwoie/ y Pánu ſwemu y bliznim ſwoim.
OPáthrzność wielka á dziwna Páná náſzego/ tu ſie nam iáſnie okázuie/ á ieſth nam przed ocży náſze przełożona/ iż on nigdy nic zámieſzkáć nye chciał/ áby nas s thego przeſtrzegáć nie miał/ coby miáło ſzkodzić ábo nam przekażáć do miłoſierdzya iego á ku zbáwieniu náſzemu. A wſzytki omylne nádzyeie náſze/ tu w tey Ewányeliey ſwiętey niżey nápiſáney zátłumiáć racży/ kthorechmy mieli pokłádáć ábo w vcżynkach á ſpráwach náſzych/ ábo w nálezyeniu iákiego miłoſierdzya po zeſciu żywothow náſzych. Iákożeſmy byli bárzo záſádzili ná tym omylne nádzyeie ſwoie/ też zá rádą á zá náuką ludzi omylnych/ ktorzynas ktemu wiedli/ y ták nas w tym iśćili/ iżechmy tymi rozmáitemi kſtałty/ á thymi dziwnemi wymyſły ſwiátá tego/ y miłoſierdzye Páná ſwego/ y zbáwienie duſzam náſzym náydowáć mieli. A nie tylko zá cżáſu żywotow náſzych/ ále y po ſmierći náſzey. Iákoż tákich wymyſłow á tákich omylnych náuk/ iáko záwżdy bárzo wiele bywáło/ tákże ſie ich ieſzcże y dziś záwadza. Ale Pan náſz przeſtrzegáiąc nas s thego/ ábychmy nie vwodzili tym obłędney nádzyeie ſwoiey/ vpomina nas tu pil-


strona: 178

po Troycy ſwiętey.Liſt
nie/ ábychmy ſie o tym ſtáráli zá cżáſu żywotow ſwoich/ iákobychmy byli prażni káżdego ſprzećiwniká ſwego/ pokichmy ná tey omylney drodze/ niepewnych żywotow náſzych: gdyż widzimy á pewnie wiemy iáko nam wiele ſprzećiwnikow/ á iáko wiele rozboieć záſtąpiło ná tey drodze/ áby nam przekáźili/ á áby nas zbili á zráźili s tego błogoſłáwionego gośćińcá/ á s tey drogi/ kędy mamy iść á vciec ſie do Páná ſwego/ á do oney wiecżney chwały nam obiecáney od niego. A dla tego nie bez przycżyny ty ſłowá ſwięte tu ſą zá pocżątek s tey Ewányeliey ſwięthey niżey nápiſáney wzięte/ ábychmy vpátrowáli á poznawáli ty ſprzećiwniki ſwoie/ ktorzy ſie ná ſádzili ná ſádzili ná nas tu ná they drodze/ áby nas z niey mogli zwieść/ iżechmy nie doſzli do Páná ſwoiego tym gośćińcem á tą drogą/ nam vkazáną od niego. A przeto ábychmy tych drog ſzukáli/ żebychmy im nic winni nie zoſtáli/ áby nie miał ſędzya żadney przycżyny do nas wymiátowáć nam co ná ocży/ do ktorego ſie pytamy á do ktorego ſie bierzymy: áby ná on cżás ſpráwiedliwym ſądem ſwoim/ ták iáko obiecáć racżył/ zápłáćić á zárownáć racżył káżdemu wedle miárki iego/ á wedle ſpráwiedliwośći ſwoiey. Co ſzyrzey zrozumieć możemy s tey Ewányeliey ſwiętey/ ktorą Máttheuſz ſwięty nápiſał/ iáko tu Pan racży przeſtrzegáć zwolenniki ſwoie/ y nas wſzytki w oſobie ich/ mowiąc do nas tymi ſłowy. grafika IEſliże nie będzye obfitowáłá ſpráwiedliwość wáſzá więczey niżli onych náucżonych w zakonie ábo Licemiernikow/ nie możecie wniść do kroleſthwá niebyeſkiego. Bowiem ſłyſzeliſcie czo ieſth rzecżono przodkom wáſzym/ Nie będzyeſz zábijał: á kthoby kogo zábił/ theż ſam ſkazánia y oſądzęnia oſądzęnia będzye winien. A ya wam záś ták powiádam/ iż nie tylko then kto zábije/ ále y then kthory ſie gniewa vpornie ná brátá ſwego/ ieſt winien oſądze-


strona: 178v

Szoſtey Niedzyele
nia. A ktho rzecże brátu ſwemu Rachá/ będzye winien rády około ſiebye. A kto mu rzecże/ ſzaleńcże/ ten iuż będzye winien ogniá pyekielnego. A thák gdy ponieſieſz dar twoy do vbłagánia Páńſkyego/ á tám wſpomniſz iżbrát twoy ma co obráżenia od ciebye/ oſta ẃ rádſzey dar twoy przed onym ołtharzem/ á wroć ſie/ y przeiednay pirwey brátá twoiego/ á potym przydzyeſz á odnieſieſz ony vpominki ſwoie. Zgadzay ſie s przećiwnikiem twoim prętko/ pokiś z nim ieſt w drodze: áby cie kiedy on tho ſprzećiwnik thwoy nie oſkárżył Sędzyemu/ á Sędzya áby cye nie oddał ſłudze vrzędowemu/ á pothym ábyś nie był wſádzon do więzienia. Bo záprawdę powiádam tobie/ iż s támthąd nye wynidzyeſz/ áż do zápłácenia namnieyſzego pieniądzá iemu.
Przodkowienáſzi w zakonie nádzyeię wſzytkę mieli.
TEn błogoſłáwiony á ſwięty Pan/ iż nam nowe miłoſierdzye otworzyć racżył/ á nowe poſelſtwo przynieść racżył od Bogá Oyczá náſzego niebieſkiego/ á rozne rozne dáleko od onego/ kthore był pirwey Moiżeſz przynioſł á ſwiátu podał od niego: ná ktorym ſie byli mocnie záſádzili wſzyſcy náucżeni y wſzyſcy ludzye wieku onego. A thák ſie im zdáło iż im iuż więcey było nie trzebá do łáſki Bożey/ y do káżdego ſzcżęſcia ich/ y do káżdey powinnośći ich: iedno áby ſie byli paráli á ćwicżyli á záchowywáli wedle oney náuki á wedle onego poſtánowienia Moiżeſzowego.
v. Moize. w ij.
Zápomniawſzy iáka klątwá á iákie dekretá były ſwiátu przynieſione á obwołáne przez Moiżeſzá/ kthore Pan wydał ná thy wſzytki/ kthorzyby ſie byli namniey vnieſli ábo ná lewo ábo ná práwo/ z onego poſthánowienia Páńſkiego. Cżemu żadny nigdy doſyć vcżynić nie mogł/ áni vcżyni áż do ſkońcżenia ſwiátá wſzytkiego. A gdyż temu żaden doſyć vcżynić nie może/ iuż káżdy pewnie ná ſobie odnośi ony ſtráſzliwe dekrethá Moiżeſzowe/ kthore Pan przezeń wſzytkim wydáć á opowiedáć racżył/ iż tákowy káżdy kthory namniey wykrocży s cżego/ iż iuż wiecżnie ma być przeklęty.
Boſtwo z cżłowiecżeńſtwem złącżone/ złamáło dekretá ſtáre nád cżłowiekiem.
A ták ten dobrotliwy Ociec náſz niebieſki/ obacżywſzy onę ták trudną ſpráwę onego nędznego narodu ludzkiego/ iż ſie wdał w ony thák twárde obowiąſki/ á w ony ták ſrogie dekretá iego/ nie chciał go ták zániecháć á opuśćić w thym. Ale cżyniąc doſyć y onym dekretom y miłoſierdziu ſwemu/ gdyż Boſtwo ony dekretá cżyniło/ á cżłowiecżeńſthwo przyięło/ nielza było inacżey ich złámáć/ iedno iż też Boſtwo złącżywſzy ſie z cżłowiecżeńſtwem/ sſtąpiwſzy tu ná ſwiát/ według onych ſwiętych obietnic iego/ miáło złomić on ſrogi gniew iego/ y ony ſrogie dekretá iego. A co on nędzny cżłowiek vćirpieć miał/ to ono cżłowiecżeńſtwo z boſtwem złącżone/ zań vćirpiáło/ á przeiednáło mu on wiecżny gniew Bogá Oycá iego niebieſkiego. A gdyż tákie nowe miłoſierdzie ieſt podano á przynieſiono ná ſwiát temu nędznemu cżłowiekowi/ nielza iedno że też nowa powinność á nowa ſłużbá vrość mu muſiáłá ku Pánu iego/ á rozna rozna od oney powinnośći Moiżeſzoey/ ktora żadney łáſki/ áni żadnego miłoſierdzia/ w ſobie nie miáłá/ á nic inego nie opowiedáłá/ iedno ſrogi ſąd á ſrogye dekretá ná vpadek á ná wiecżne potępienie káżdego. A ták ten ſwięty poſeł á ten miłośćiwy Pan/ ktory thu przyść á vkazáć ſie racżył w Boſtwie ſwoim/ przyoblekſzy ie onym nędznym cżłowiecżeńſtwem náſzym/ opowiedzyawſzy nam tę nową łáſkę Bogá Oycá náſzego niebieſkiego: opowiedziawſzy to/ iż tu dla tego przyſzedł/ áby złomił á przeiednał nam on ſrogi á wiecżny gniew iego/ y ony twárde á nieznośne dekretá iego/ kthore wiecżnie vcżynić racżył nád narodem ludzkim: á iż nam iuż przynioſł ono ciáło ſwoie/ w kthorym miał zápłáćić wſzytki długi cżłowieká nędznego/ á ofiárowáć ie wedle dziwnego wyznánia Prorockiego/ Bogu Oycu ſwemu. Opowiedáć nam theż racży nową powinność náſzę/ mowiąc do nas tymi ſłowy/ á pilnie nas vpomi-


strona: 179

po Troycy ſwiętey.Liſt
náiąc s tego: Iżieſliże ſpráwiedliwość wáſzá nie będzye obfitſza niżli thych ktorzy ſie w tym kocháią/ á tym ſie chłubią/ iż vfáią w náukach ſwoich/ á iż ſie im zda iż cżynią doſyć zakonowi od Moiżeſzá podánemu/ thedy wiedzcie pewnie iż żadnym obycżáiem zá táką ſwoią ſpráwą/ nie możecie nigdy wniść do kroleſtwá niebieſkiego/ wam obiecánego.
Coż cżynić gdinas gdinas zakon vſprawyedliwić nie może.
A coż tedy cżynić mamy? á iákoż okázáć mamy tho vſpráwiedliwienie náſze? áby było obfitſze niżli onych náucżonych w zakonie/ thák iáko nam opowiádáć racżyſz náſz miły Pánie? gdyż bárzo ſłábe ſą myſli náſze/ nie będzyeli podpárcia á náuki ſwięthey twoiey. Ale otho wnet maſz nápominánie á ſwieżą náukę Páná ſwoiego/ gdzie ſłyſzyſz iáko opowiedáć racży: Słyſzeliſcie iáko ieſt rzecżono przodkom wáſzym/ Nie zábijay.
v. Moize. w xix.
Abowiem ieſliżebyś zábił/ iuż z dekretu przez Moiżeſzá wydánego/ godzyeneś ſądu ſrogiego. A ia wam thego ieſzcże dokłádam/ iż nie tylko ábyś zábić miał/ ále kto ſie s ſerczá rozgniewa ná brátá ſwoiego/ iż ieſt godzien tego ſądu á te go dekretu Moiżeſzowego/ ieſliby ták sſzedł w tym zátwárdzeniu przed oblicżność Páná ſwoiego. Tákże y dáley ine przezwiſká ktoreby ſzły z nienawiśći á z vporu ſerc náſzych przećiw bliźnim náſzym/ opowiedáć nam racży/ iákiey pomſty y iákiego karánia mielibychmy być godni od niego/ y od ſądu ſpráwiedliwego iego. Bo pátrzay iż to ſwięte vpominánie á przeſtrzegánie iego/ iż ieſth pełne y ſrogich przegrożek/ y wielkiego miłoſierdzya iego: á to gdy nas przeſtrzegáć racży/ ábychmy ſie ná thym nie záſadzáli/ á iżbychmy nie mieli żadney nádzyeie/ iáko mieli oni Fárizeuſzowie á oni náucżeni Miſtrzowie zakonni/ ktorzy ſie tylko paráli á ćwicżyli w piſánym zakonie im przez Moiżeſzá podánym. A mnimáli iż iuż doſyć ná tym mieli/ á iż im iuż nád to nic więcey nie było potrzebá/ Y nic ſobie nie przekłádáli miłoſierdzia Páńſkiego/ áni onych ſwiętych obietnic iego. Tu pátrzay iáko nas s tego then miłośćiwy á dobrotliwy Pan przeſtrzegáć racży. Ale ſnadźby ſie kemu zdáło/ iż tu Pan miáſto przeſtrzeżenia ieſzcże ſroſzſzy zakon nam podawáć racży/ á ſowicie go popráwowáć racży niżligi był wydał Moiżeſz przodkom náſzym. Ale nie/ bo ſłuchay cżego Pan od nas potrzebuie/ áby vſpráwiedliwienie náſze było ofitſze/ było hoynieyſze/ niżli onych niebożątek/ ktorzy tylko przez zakon ſwoy ſzukáli vſpráwiedliwienia ſwoiego. A zdáło ſie im/ iż im iuż nie było nic więcey potrzebá. A iákiegoż to tedy iákiego Pan vſpráwiedliwienia od nas potrzebuie? Thuby nam potrzebá á pilnie potrzebá iſcie ſie o tym pytáć.
Iákie ieſt obfitſze vſpráwyedliwyenie niż zakon.
Sluchayże pilnie ſłuchay iáka tho ma być obfitſza á hoynieyſza ſpráwiedliwość twoiá niżli tych to zakonnikow/ ktorzy/ iákoś ſłiſzał/ tilko w ſpráwach ſwoich á w ſpráwach zakonu ſwego pokłádáli wſzytki nádzieie ſwoie. Bog Ociec twoy/ obacżywſzy nędzę/ nikcżemność/ á krewkość twoię/ iżeś ty temu żadnym obycżáiem nigdy doſyć vcżynić nie mogł/ ná co cie był Moiżeſz obowiązał y przodkowie twoi/ dobrowolnie/ bez wſzech zaſług twoich/ bez wſzech godnośći twoich/ zlithował ſie nád onym nędznym vpadkiem twoim/ y obiecałći zeſłáć ono ſwięte á błogoſłáwione plemię ze krwie á z narodu twego/ ktore ciebie miáło vſpráwiedliwić/ kthore tobie miáło przeiednáć ten obowiązek twoy. A nákoniec tę trudność twoię/ w ktorąś ſię był podał/ miáło zá cię záſtąpić/ á onę niewolą twą ná ſię wzyąć: á to coś ty był powinien ćirpieć zá ten obowiązek ſwoy/ ieſlibyś mu był doyć nie vcżynił/ y iákies iákies był zakłády ná ſię dał/ gdyś gi od Moiżeſzá ná mieyſcu Páńſkim prziymował: to wſzytko to ſwięte plemię zá cię vćirpieć/ záſtapić/ y zápłáćić racżyło. Co ſie to wſzytko iáwnie wypełniło zá cię o nędzniku/ ácżeś tego nigdy godzien nie był/ bez wſzech zaſług á godnośći twoich/ ná onym ołtarzu krzyżá ſwiętego. Ták iákoć o tym wſzytki piſmá ſtárego y nowego zakonu ſzyrokie ſwiádectwá iáwnie wſzędy wydawáią.
Vſpráwiedliwienie niekthorych w ſtárym zákonie.
A ták pilnie ſłuchay co ten twoy dobrodzyey/ á ten twoy Pan/ á ten zaſtępcá tych przypadkow twoich/ tobie opowiedáć racży/ iż Moiżeſz tobie y przodkom twom twom tylko był cieleſny á práwie iákoby widomy zakon podał y vſtáwił: á theż iedno cieleſne á widome dobrodzieyſtwá á błogoſłáwieńſtwá zań obiecował


strona: 179v

Szoſtey Niedzyele
ludowi onemu. Y w tym ták wſzytkę nádzyeię ſwą pokłádáli/ iż mieli zá to byli być błogoſłáwieni w domiech/ y w rolach/ w oborach/ w ſthodołach/ y w inſzych obfitoſciach á w rozmnożeniu ſwoim. A onego wiecżnego dobrodzieyſthwá/ y onego wiecżnego kroleſtwá ſwego nie obiecał im Pan/ áż w onym záſlubieniu ſwoim/ iż miał poſłáć to ſwięte á błogoſłáwione plemię á Boſtwo ſwoie/ ktore z narodu á s potomſtwá cżłowiecżego dziwnie przez Duchá ſwięthego miáło być zácżęte. Ktore dopirko miáło im otworzyć wiecżne obietnicze onego iego kroleſtwá wiecżnego á dziwnie błogoſłáwionego. A ći ktorzy vwierzyli temu/ dopirko tych ſpráwieliwość byłá obfitſza y hoynieyſza niżli onych náucżonych á onych Fárizeuſzow/ ktorzy tylko w nápiſánym zakonie położyli nádzyeie ſwoie/ á nic o tym to przyſzły miłoſierdziu Páńſkim/ áni o tych ſwiętych á błogoſłáwionych obietnicach Páńſkich/ nie myſlili.
Abráám z zakonu nye mogł być vſpráwiedliwion.
Bo możeſz ſobie ná tho wſpomnieć á pomyſlić/ co był Abráám zá cżłowiek/ á iáko był zacny przed ocżymá Páńſkiemi/ ták iż y rozmowy/ y błogoſłáwieńſtwá y rozmáithe dobrodzyeyſtwá/ y dziwne obietnice iemu Pan cżynić racżył/ y dziwne rzecży z nim poſtánawiáć racżył. To rozumiey iżći ſie ten muſiał pilnie ćwicżyć/ vcżyć/ ſtáráć/ áby ná wſzem chodził wedle woley Páńſkiey/ wedle onego zakonu ſwoiego. A co nád nawyſzſze/ iż thylko iednego ſyná máiącz/ á wżdy go wzyął á chciał zábić y ofiárowáć ku cżći á ku chwale ſwiętey iego. Thu obácż iż áni tákowa oná doſtoyność iego/ áni tákowe poſłuſzeńſtwo iego/ áni theż thák wielkie á zacne ofiáry iego/ nigdy mu zyednáć nie mogły tego błogoſłáwieńſtwá wiecżnego. Aż gdy Pan przynioſł ony ſwięte obiethnice ſwoie do vſzu iego o tym zeſłániu tego to miłoſierdzia ſwego ſwiętego/ á tego zbáwicielá obiecánego/ á on mocno vwierzył temu/ toż tám dopiro/ krociuchno piſmo záwiera/ w tym vſpráwiedliwienie iego.
j. Moize. w xv.
Iáko to y Páweł s. przypomina/ mowiąc:
Do Rzimia. w iiij.
Iż gdi vwierzył Abráám obietnicam Páńſkim/ dopiero ſie sſtáło wiecżne vſpráwiedliwienie iego. A tenże przywiley ieſt dan ná ten cżás y inym/ ktorzy tákież vwierzyli tym ſwiętym obietnicam Páná ſwoiego/ iż ſą tákież iáko y Abráám vſpráwiedliwieni od niego/ á godnemi vcżynieni/ nie tylko do tych docżeſnych á omylnych roſkoſzy ſwiátá tego/ ále y do onych wiecżnych á nigdy nieſkońcżonych rádośći y roſkoſzy kroleſtwá iego ſwiętego.
Do Galat. w iij.
Ná zakon lekárſtwo.
A gdyż iuż ten zbáwiciel á to ſwięte plemię nam ſie tu ná ſwiát zyáwić á okázáć racżył/ á przynioſł nam iuż iáwnie wolą á poſelſthwo Boſtwá Oycá náſzego niebieſkiego/ iż iuż ony obiethnice wypełnić racżył: á iż ten zakon ták ſrogi/ kthory nas iáko kát mordował/ zábijał/ á vſtháwicżnie oſkarżał przed oblicżnoſcią Páná náſzego/ łáſkáwſzy vcżynić racżył: ácż go ni ná cżym nie złamał/ ále iż wżdy podał nam zakon nowſzy/ podał nam zakon lżeyſzy á miłośćiwſzy wedle obyetnic Bogá Oycá ſwoiego niebieſkiego/ iuż nie ná thablicách kámiennych/ ále ná ſercach náſzych nápiſány: ták iáko nam tho było przez Proroká záſlubić racżył.
Ieremiaſz w xxxj.
Ktory gdy z zupełną wiárą á nádzieią o nim iáko o dobrotliwym Bogu á Oycu ſwoim w ſercoch ſwoich nośić będzyemy/ iż iuż obieczał złośći náſzych nigdy więcey nie wſpomináć. A iákiż to był zakon? á iákież tho było záſlubienie iego? To ſłyſzyſz co o Abráámie piſmo powiáda/ iż nigdy żadnym obycżáiem/ áni żadnemi napobożnieyſzemi ſpráwámi ſwoiemi/ nie mogł być vſpráwiedliwion/ áż vwierzył onym ſwięthym á błogoſłáwionym obietnicam Páná ſwoiego/ o przyſciu á o zeſłániu onego Meſyaſzá á onego obiecánego zbáwicielá ſwego/ toż ſie dopirko sſtáło vſpráwiedliwienie iego/ y wypełnienie zakonu wſzytkyego. A zwłaſzcżá gdy ieſzcże kto vwierzywſzy temu/ vwierzy y záchowa ſie wedle ſpraw iego á roſkazánia ſwiętego iego. Vcżyńże tedy też y ty ták moy miły Krześćiáńſki brácie/ gdyż iáko ſłyſzyſz o Abráámie iż ieſzcże nic nie wiedząc o thym zbáwicielu ſwoim/ vwierzył tylko ſłowom Páná ſwego o przyſciu iego/ á ty iuż gdyż to pewnie wieſz/ iż iuż przyſzedł/ á iż iuż maſz pełne vſzy ſpraw y poſtępkowy ſwiętich obietnic iego/ vcżyń ſie tim ták mocnym á ſtałych Abráámem/ á vwierz mocnie obietnicam Páná ſwego/ á ſtrzeż ſię kędy możeſz ábyś záś nie przywroćił ná ſię onego przeklęctwá á onych


strona: 180

po Troycy ſwiętey.Liſt
ſrogich dekretow/ ktore ſą vcżynione ná przeſtępce zakonu tego thák ſrogiego. Mieyże tedy záwżdy ná bacżeniu tego ták ſrogiego kátá á zábijácżá ten zakon piſány/ á niechay záwżdy przed ocżymá twymi będzie poſtáwiony iáko Miſtrz z miotłą/ tak iáko gi Páweł s. názywa/ vpomináiąc cie s powinnośći twey:
Do Galatow w iij.
gdyż wieſz iż ieſth zgwałcone grzechem nędzne przyrodzenie twoie/ á záwżdy cie ciągnie więcey do złego á niż do cżego dobrego.A ktemu też ieſzcże to wieſz dobrze/ iż maſz nie ledá pomocniki do tego/ to ieſt/ Cżártá ſprzećywniká ſprzećywnika ſwego/ Siáth obłudny z márnemi roſkoſzámi iego/ też ono ſwoie Ciáło ták ſwowolne/ kthore cie záwżdy co dáley to więey ciągnie w ſproſność grzechu káżdego/ ták iż nigdy nie możeſz obronić cżłowiecżeńſtwá twoiego/ áby wykrocżyć nie muſiáło s powinnośći ſwoiey. Wnetże tedy nic nie mieſzkáiąc weźmi ná ſie tákową tarcż wiáry tego tho Pátriárchy ſwiętego/ iáką on miał o onych obietniczach Páná ſwoiego/ iż on miał tobie zeſłáć obrońcę ná ty wſzytki ſprzećiwieńſtwá twoie/ iż on tobie obiecáć racżył dáć ſynacżká ſwego/ ábyś ty nigdy nie zginął/ ále ábyś miał żywot wiecżny: ták iákoć o thym then ſam Pan á zbáwiciel twoy powiedáć racżył.
Ian s. w iij. kapit.
Co przez Proroki ieſt tobie ſzyroce obwołano. Cżego y ſam Bog Ociec niebieſki vſty ſwemi tobie w obietnicach ſwoich potwirdzić racżył. Ktoregoć iuż potym iáwnie on głos wołáiącego ná puſzcży (ktoregoć też tu poſłáć był obyecáć racżył) práwie pálcem vkazał/ iż oto ten ieſt on báránek Boży kthory ná ſię wziął nędzny vpadek twoy/ á ono wſzytko przewinienie twoie:
Ian s. w j. kapitu.
o cżym wiele w piſmie wſzędy obietnic mamy/ iáko ten dobrotliwy Pan á Bog Ociec naſz niebieſki miał nam zeſłáć ná ſwiát tego tak miłego Synacżká ſwego/ ktory nas wybáwić racżył od káżdego vpadku wiecżnego náſzego. A thu beſpyecżen będzyeſz w opátrznośći y w miłoſierdziu Páná ſwego/ y w káżdym niebeſpiecżeńſtwie ſwoim. A ſtrzeż ſie oney pogrożki/ kthorąć Pan twoy racżył vcżynić vſthy ſwemi:
Ian s. w xv. kapi.
Iż bych był ſam nie przyſzedł á nie opowiedzyał im woley Bogá Oycá ſwego/ nie thákiegoby byli grzechu mieli. Ale iżem ſam iáwnie przyſzedł/ á iáwniem obwołał wolą Bogá Oycá ſwoiego/ iuż żadney wymowki nie mogą mieć w vpadkoch ſwoich.
Czo narychley ku Pánu z wiárą.
Ocućże ſie tedy nędzniku ocuć/ á niechciey więcey leżeć thák w tey niedbáłośći ſwoiey/ ále powtawſzy co narychley ku Pánu temu ſwoiemu/ vciećże ſie z wiárá wiárá mocną á z zupełną nádzieią k niemu/ iáko ku dobrotliwemu Oycu ſwoiemu/ ofiáruyże iemu mocną wiárę ſwoię/ ofiáruyże mu ten obiecány zakon iego/ ktory obiecał napiſáć ná ſercu twoim/ á dla kthorego iuż obiecał nigdy więczey nie wſpomináć złośći twoich. Ofiáruyże mu ony ſwięte obietnice iego/ iż dla thego zeſłánego Boſtwá ſwe go/ á dla tego zbáwicielá twego obiecał tobie záwżdy być Bogiem á Oycem miłośćiwym. Ofiáruyże mu ony mocne obietnice tegoż tho zbáwicielá twego/ á tego ták pewnego á prawdziwego poſłá od niego/ kthorego ieſzcże Moiżeſzowi záſlubić był racżył/ iż miał wolą ſwoię á ſłowá ſwoie położyć w vſciech iego.
v. Moize. w xviij.
Iżći to mocnie ręcżył á záſlubił zá tego to Bogá Oycá ſwego/ iż kto vwierzy tym ſwiętym ſłowom á tym mocnym obietnicam iego/ ktore/ ták iáko Moiżeſzowi powiedał Bog Ociec/ iż ie położył w vſciech iego/ iż tákowy nigdy vmrzeć nie ma/ iedno ma przeſtąpić s ſmierći do żywothá/ á iż nigdy nie ma być ſądzon/ iedno záwżdy zoſtáć ma przy ſwiętym miłoſierdziu iego.
Ian s. w v. kapit.
A tu dopirko gdy ták vcżyniſz wedle onych ſlubow Bogá Oycá tego ſwego niebieſkiego/ y wedle tych mocnych obietnic thego błogoſłáwionego Synacżká iego/ sſtánie ſie więtſze vſpráwiedliwienie twoie niżli naywiętſzego Miſtrzá ábo Doktorá w zakonie nabeſpiecżnieyſzego. Ktory zakon ciebie nigdy vſpráwiedliwić nie mogł/ owſzem cie záwżdy więcey oſkárżyć á vwinić mogł przed oblicżnoſcią tego ták dobrotliwego áná twoiego.
Vpornie grzeſzący á niedbáiący/ nie ma miłoſierdzya.
A wſzákoż ábyś ſie iuż tylko iedno ná tho miłoſierdzye Páńſkie vpeſpyecżyć miał/ nie myl ſie rádzęć. Bo ieſli o wielkim miłoſierdziu ſłyſzyſz/ ſthárayże ſie też o wielkiey powinnośći ſwoiey/ ábyś ią záchował ták dobrotliwemu á miłoſiernemu Pánu ſwoiemu. Boć iedno ná tákie to ſwięte miłoſierdzye iego ieſt ſpráwione y wywołáne/ kthorzy z nieobacżenia/ z vpadku/ á s krewkośći przeſtępuią


strona: 180v

Szoſtey Niedzyele
ten zakoná to poſtánowienie Páná ſwego/ á potym ſie vciekáią do niego. Ale kto z vporu á z rozmyſłu á dobrowolnie wzgardza wolą á roſkazánie Páná ſwego/ á nie ſzuka miłoſierdzya iego/ iuż táki áni w docżeſnych áni w wiecżnych pociechach ſwoich nie má nigdy miłoſierdzya żadnego/ zwłaſzcżá gdy mu tho ná wielu mieyſcach ieſt opowiedzyano. A iuż to ieſt grzech przećiwko Duchowi s. kthorego Pan nigdy odpuśćić nie racży/ gdyż iuż w ſobie vpornie á rozmyſlnie gwałćiſz ſwięte ſpráwy iego/ gdyż to ieſt vrząd Duchá s. wiárę/ cnothę/ ſpráwiedliwość/ miłoſierdzye/ y ine ſpráwy ſwięthe/ rozmnażáć w ſerczu cżłowieká nędznego: á tym obiciem/ á tymi oponámi obiecał záwżdy ochędażáć przybytek ſercá náſzego nędznego/ ták iżby ſie nád nim wypełniły ony obyetniceBogá Oycá náſzego niebieſkiego/ iż do tákiego ſercá obiecuie ſam sſthępowáć á ie náwiedzáćy pocieſzáć poſpołu s Synem ſwoim y s tymże Duchem s.
Ian s. xiiij. kapi.
A piſmo ſwięte tákie ſerce iuż zowie koſciołem á vſtáwicżnym przybytkiem Duchá s.
j. Do Korin. w v.
A ták iákaby to byłá márna omyłká á niewdzyęcżność twoiá/ gdybyś ty ták wdzyęcżne goſcieá thák wdzięcżne dobrodzyeie ſwoie miáł odegnáć od ſiebie prze márne śmiecie á prze márne záplugáwienie ſercá ſwoiego. Ieſzcże ktemu to rozmyſliwſzy/ iákieć roſkoſzy á iákie krotofile mogą vrość s káżdego namnieyſzego przeſtąpienia tey woley á tego to roſkazánia iego ſwiętego. A ták to ſobie vaż co ieſt tobie lepiey/ ieſli z márnoſćiámi ſwiátá thego á z wielkiemi trudnoſciámi ſwemi odſtąpićod ták dobrotliwego Páná ſwoiego/ y od tákich obietnic á od tákich błogoſłáwieńſtw iego/ cżyli z roſkoſzą ſpraw cnotliwych ſwoich pozyſkáć ſobie tákiego krolá/ tákiego opiekálniká/ tákiego obrońcę/ kthory iuż może vbłogoſłáwić káżdą godzinę twoię/ káżdą ſpráwę thwoię/ rozmnożyć wſzytki pociechy twoie/ á pothym cie wzyąć do wiecżnych páłacow ſwoich. Bo rozumiey ieſliż odſtąpiſz tákiego Páná á tákiego opiekálniká twoiego/ nielza iuż iedno on ciemny á márny opiekálnik iuż ſie thobą opiekáć muśi. Pátrzyaże z iáką roſkoſzą vżywieſz ſpraw iego/ gdyż cie Pan twoy vpomina w roſkazániu ſwoim/ ábyś nie miał nádeń żadnego Bogá inego/ á ty wedle rády tego ciemnego ſprawce ſwoiego/ odſtąpiwſzy od niego/ záplotłeś ſerce ſwoie w rozmáite rády á w rozmáite nádzyeie Bogow inych/ pomocnikow inych/ á pátronow inych: iákich trudnośći/ iákiego biegánia vżywieſz ſzukáiącz ich po ſwiecie.
ij. Moize. w xx.
A ktemu co nád nagorſze/ iż ſtráćić muśiſz obronę y opiekę tego/ y ony pewne obietnice iego/ ktory wſzytkimi bogi/ wſzytkimi pomocniki/ wſzytkimi mocarzmi włada ná niebie y ná zyemi. Teżći ten záſię Pan twoy zákázuie: Nie zábijay/ nie krádń/ nie ſwiádſz fłſzywie/ y inych złośćiwych ſpraw twych. Pátrzayże tu nacż cie wieść racży/ ná wdzyęcżny á ná ſpokoyny á ná pocżćiwy żywot twoy. Páthrzayże záſię nacż cie on twoy ciemny bog powiedzye/ ábyś zábił/ ábyś vkradł/ ábyś nicżego dobrego nie cżynił. A cożći s thego vroſcie? Kłopothy/ roſpacż/ oſthradánie máięthnośći/ niebeſpiecżeńſtwo/ gárdłá márne ſtrácenie/ y wiecżne zginienie. A nákoniec wiecżna oſiádłość w onym ſproſnym á márnym kroleſtwie ciemnym iego.
Ktorzy ſobie ſámi vſtáwy wymyſláią.
A ták ten miłośćiwy Pan á ten dobrotliwy Ociec thwoy nie bez przycżyny cie tu vpomina w tey Ewányeliey ſwiętey/ áby byłá hoynieyſza y obfitſzv ſpráwiedliwość twoiá niżli tych miſtrzow zakonnych/ ktorzy ſie iuż ná vmieiętnoſciach ſwych á ná ſpráwach zakonow ſwych ták záſádzili/ iż ſie im zdáło/ iż im iuż nic więcey nie było potrzebá do wſzytkiego. Acż ach nieſtotyſz ieſzcże ſie wżdy ći mieli cżym cieſzyć niebożątká/ ktorzy mieli dekretá á vſtáwy z vſt Páńſkich ſobie wydáne. Ale co rzeką ći nędznicy ktorzy ſobie ſámi owſzem ieſzcże nád wolą ſwiętą iego/ á nád ſrogie zákazánie ie go/ wymyſláią dziwne wymyſły á wynaláſki ſwiátá tego/ chcąc go tym zniewolić/ á chcąc ſie tym vſpráwiedliwić/ przed Máyeſtatem iego. O ſlepi Miſtrzowie á ſlepey roty wodzowie/ iáko ſie nie vſtráſzycie thych ſwiętych ſłow iego/ iż ieſli ſpráwiedliwość wáſzá nie będzye więtſza/ niżli wſzytkich miſtrzow y wypełniácżow zakonu Páńſkiego/ iż nie możecie wniść do kroleſtwá iego ſwięte go. A coż owſzem ma was vſpráwiedliwić wynálezyona á wymyſlona ſpráwiedliwość wáſzá? ktora/ iáko Izáiaſz piſze/
Izaiaſz w j. kapit.
iż ſmierdzi á omier-


strona: 181

po Troycy ſwięteyLiſt
zła ieſt przed ſwiętą oblicżnoſcią iego/ á opowiáda wam o Pánu/ iż ſie iuż vprácował/ á iuż nie może znośić tych márnych wymyſłw wáſzych.
Bog ieſt duch/ y duſznych ſpraw też pátrzy.
BO pátrzay/ ieſliżeć Bog ieſt duch/ iużći máło pátrzy ná ſpráwy rąk twoich/ ábo ciáłá twoiego/ iedno pátrzy powinnośći nowego zakonu ſwego: ktory/ ták iákoć obiecał/ nápiſałći ieſt w ſercu thwoim. Támże v tegoż Ezáiaſzá Proroká opowiedáć nam racży/ w cżym pokłádamy nádzieię ſwoię/ mowiąc do nas:
Ezaiaſz w Lviij.
Iże mi to wymáwiacie/ iżći pośćimy/ iżći ofiáry cżynimy/ á ty nic niedbaſz. Támże Pan powiedáć racży iáko iemu ſą wdzięcżne ty ſpráwy náſze. Ano cżáſu tákowych wſzytkich ſpraw náſzych záwżdyieſt pełne złey woley ſerce náſze. Támże ſie obiecuie tyłem obrácáć do nas/ á nigdy nas nie ſłucháćw tákowych ſpráwach náſzych. Thámże nas vpomináć racży/ ábychmy ochędożyli myſli y ſercá náſze/ á przeſtáli od złośćiwych ſpraw náſzych/ á záchowywáli ſie wedle miłoſierdzia Krześćiáńſkich powinnośći náſzych. Támże ſie opowieda/ iż gdy v was znaydę tákie ſercá y thákie myſli wáſze/ iuż mie nie proście/ ále mi ſie vpominaycie iáko długu właſnego káżdey powinnośći ſwoiey. O miły wſzechmocny Pánie tocieś łácny/ łáſkáwy/ á miłośćiwy zakon nápiſáć racżył w tych nędznych ſercach náſzych/ bądźże ieſzcże łáſkáwym á miłośćiwym pomocnikiem nam nędznym w wiernym ſwoim/ ábychmyć ſie w nim záchowáli/ iáko Bogu á dobrotliwemu Oycu ſwoiemu/ gdyż ſámi przez to ſię tego pozyſkáć nie możemy/ ábyś nád námi wypełnić racżył ty ſwięte obietnice ſwoie.
Pan ſercá pátrzy
A ták w tey Ewányeliey ſwiętey więcey nam Pan przekłádáć racży doległośći ſerdecżne/ iż v niego ſą poważnieyſze niżli doległośći zewnętrzne á widome: gdyż thu wſpomináć racży/ iż przodkom wáſzym zákazano zábijáć/ á ia tho wam ieſzcże opowiádam/ iż kto poſądza brátá ſwoiego/ á z ſercá vpornego tho wynidzye od niego/ á vcżyni go ſobie wwzgárdzonego á nikcżemnego w vmyſle ſwoim. co ſie w tych to ſłowiech zámyka Rachá á ſzaleńcże/ iuż winien ſądu káżdego/ gdyż y mężoboyſtwo może być s trefunku/ s przygody/ á nie z vmyſłu złego. Ale co iuż pochodzi s ſercá á z rozmyſłu práwego/ tho v tego Páná záwżdy było y ieſt przemierzłe: á nigdy tákie ſwowoleńſtwo/ á tákowy ſproſny grzech/ nie był przez ſrogiey á okrutney pomſty v niego.
Nic dáry v Páná miłośći.
A tu dáley ſłuchay á s pilnoſcią podnieś vſzy ſwoie/ á pilnie pámiętay ty ſłowá á to vpominánie Páná twego/ gdzyeć thu oto tego potym dokłádáć racży: Iż żadne ofiáry/ áni żadne vpominki nigdy nie ſą wdzyęcżne v niego/ byś ie theż cżynił y wedle roſkazánia iego/ onym vbogiem á nędznikom iego/ ktorzy ſą w opiece ſwiętey iego: gdyż on nigdy złotá áni żadnych vpominkow/ áni też iákichkolwiek pokármow ſam nie potrzebuie od ciebie: gdyż ſie opowiedáć racży/ iż to ieſt wſzytko iego/ á ty to maſz do cżáſu z miłoſierdzia iego: ieſlibyś tego nie cżynił ſercem niewinnym/ á owſzem ſercem zákáżonym waśnią á vporem złośćiwego przyrodzenia twego. Gdy cie tu/iáko ſłyſzyſz/ vpomináć racży: Iż ieſlibyś miał iákie złe á vporne á niemiłoſierne ſerce náprzećiw bliźniemu ſwemu/ á ná Páná wołaſz/ vpominki mu dawaſz/ prośiſz áby ſie zmiłował nád tobą/ á odpuśćiłći vpadki á winnośći twoie: tu cie przeſtrzegáć racży/ ábyś ſobie tey vtráthy nie cżynił/ boć to nic nie płatno/ iáko tu ſłyſzyſz/ v niego. Ale ieſli chceſz iáką wdzięcżną chwałę ábo ofiárę vcżynić iemu/ vcżyńże ták iáko cie thu vcżyć racży: Zgodź ſie pirwey z bliźnim twoim/ gdyż maſz náukę iáko maſz ná nim dochodzić powinnośći ſwey/ niżli go pirwey wzgárdzić v ſiebie maſz. Też ieſzcże maſz náukę/ iáko maſz być miłoſiernym nád nieobácżnym vpadkie iego. A thu dopiro gdy ták vcżyniſz/iuż wiedz pewnie/ że áni ſobie/ áni iemu nic winien nie zoſtánieſz: á dopirko iuż beſpiecżnie możeſz záwołáć do Bogá Oycá ſwego niebieſkiego: Iuż mi odpuść moy miły Pánie/ gdyżem ia odpuśćił vpádłemu bliźniemu ſwemu. Iuż káżda powinność twoiá/ iuż káżda modlitwá twoiá/ będzye płatna v niego. Iuż wypełni ony obietnice ſwoie nád tobą/ iż gdy mu thák wychędożyſz ſerce ſwoie/ iż nie tylko ábyś vprośić miał co v niego/ áleć ſie każe vpomináć iáko długu właſnego ſwego/ á iáko śnieg obiecał zbielić wſzytki niepráwośći twoie. A iákoż thu nie ſłucháć tey ſwiętey rády


strona: 181v

Szoſtey Niedzyele
á nápominánia iego/ gdyż pełná zewſząd roſkoſzy á pocieſzliwey nádzyeie twey/ gdyż zewſząd pełná onych wdzyęcżnych obietnic iego. Abowiem ieſlibyś też nye przeſtał ná tey ſwiętey rádzye iego/ oſtrzegayże ſie pilnie onego ſrogiego dekretu iego/ ktoryć vcżynił o onych dwu ſługach/ s kthorych iednemu wielkie długi ſą odpuſzcżone od Páná iego/ á on pothym o nędzny dłużek vmordował bliźniego ſwego/ iż pothym on Pan iego wſpomniał wſzytki ine dawnieyſze długi á przeſtępki iego/ y roſkazał go wrzućić do więzyenia wiecżnego.
Lukaſz w vij.
Nie odwłacżay vznánia/ byś potym nie omieſzkał
Bo chociaybyś ták rzekł/ o wſzák nie záwity rok/ będzyeć tho ieſzcże wcżás: iáko tych wiele ieſt ktorzy y powinnośći ſwych Krześćiáńſkich y ſwiątośći Koſcielnych wolą do cżáſu zániecháć/ á nácieſzyć ſie vporem ſwym. Ale pátrzay iż cie tu Pan s tego pilnie przeſtrzegáć á vpomináć racży/ iż pokiś ná tey nádziei á ná tey omylney drodze żywotá ſwego/ ſzukay pilnie káżdey zgody á káżdego poſtánowienia w nędznym ſercu ſwoim/ ábyś ie záwżdy cżyſthe á práwie przezrocżyſte miał przed Pánem ſwoim/ áby cie w iákim nierządzie nie záſtáło ſwięte záwołánie iego. Bo przeſtrzega cie Pan/ iż iuż tám omylny cżás á obłędna nádzieiá będzie: iuż byś tám chciał ábo v kupuiących ábo v przedáiących ſzukáć iákiego rátunku ſwe go/ iuż prożno/ bo áni wzwieſz kiedy oná ſwięta fortká ktorać ieſt otworzona do rádośći twych/ tobie zámkniona będzye: á wierz mi iż tám twárdy zamek/ ieſli iey nie vprzedziſz s cnotliwemi á z zápalonemi lámpámi Krześćiáńſkich ſpraw ſwoich wedle woley á náuki Páná twego/ iuż ſie nie dokołáceſz/ iuż tám nigdy nie znaydzieſz żadnego wſpomożenia ſobie. Iuż ſtrzeż Pánie Boże ábyć nie rzecżono: iuż idź precż/ niechcę tu wiedzieć nic o tobie/ miałeś doſyć cżáſu/ iákoś ſie miał gotowáć ná thy obiecáne gody twoie/ doſyć cie fortká otworzona cżekáłá: ále gdyś o to nic niedbał/ idziſz iuż tám gdzie tym zgotowano mieyſce/ ktorym obiecał Pan/ iż nie máią iuż wiecżnie oględáć tego dobrodzieyſtwá iego. Ták iáko to wſzytko maſz ſzyrzey nápiſano o onych dzieſiąći dziewicach mądryh mądryh y ſzalonych.
Lukaſz w xiiij. Matthe. w xxv.
A zwłaſzcżá iż y tu tego dokłádáć racży/ iż ieſli iuż w they omylnośći przydzieſz ná ty ſrogie dekretá ſądu iego ſpráwiedliwego iż iuż będzieſz podan onemu opráwcy ſwemu/ ktory cie wſádzi do ták ſrogiego táráſu á więzyenia/ kędy iuż nigdy nie oglądaſz żadnego miłoſierdzya ſwego nád ſobą. Co ſobie rozważáć s tey Roſpráwy ſwiętey mamy. Vmieymyſz tu rozeznawáć namileyſzy brácia y ſioſtry wolą Páná ſwoiego/ bo tu nam powieda/ áby byłá ſpráwiedliwość náſzá więtſza niż Licemiernikow á Fárizeuſzow/ y zakonu nam ſrożey popráwuie. A ná drugim mieyſcu nam powieda przez Proroki: iż wam dan zakon łáſkáwyw ſercá wáſze nápiſány/ á ták nie mnimaymyſz/ áby nas Pan z zakonow ſwych á spowinnośći náſzych wypuśćić miał/ ále tym náſzá ſpráwiedliwość ieſt więtſza niżli Fárizeuſzow/ iż oni nie máią zbáwicielá/ nie máią przycżyńce/ nie máią tákich przyileiow iáko my/ iż cożkolwiek záwołamy ku Bogu Oycu w imię iego iednacżá á przycżyńce náſzego/ wſzytko nam będzye dano y odpuſzcżono. Drugie/ mamy bacżyć/ iż ieſli Pan w ſercoch náſzych zakon nam nápiſał/ tedy go też tám v nas pátrzyć chce/ á nie pátrzi ná ręce twe/ ieſli ty krádnieſz ábo bierzeſz/ ále pátrzy ná ſerce á ná vmyſł twoy/ iáko gi záchowywaſz ábo obrácaſz przećiw bliźniemu á brátu twoiemu. A ták tego ſie vcżyć mamy/ iż iáko to ieſt Pan miłoſierny/ ták też y ſtráſzliwy. Ieſliże chcemy od niego miłoſierdzia/ tedy on też thego chce po nas/ áby ſercá y myſli náſze/ były iáko śkło przezrocżyſte przed Máyeſtatem iego. A gdzyeby ktore vpádło z nieobacżenia ſwego/ iuż mamy więtſzą ſpráwiedliwość niż oni Fárizeuſzowie zakonu ſthárego/ bo iuż mamy pewne miłoſierdzye z obyetnic Páńſkich/ gdy ſie z zupełną wiárą będzyem vciekáć do niego. Też to mamy mieć ná piecży/ ábychymy záwżdy byli pilni y powinnośći ſwych/ y tego miłoſierdzya Páńſkiego/ áby nas w iákim gniewie á w iákiey omyłce nie záſtał on ſrogi cżás zeſcia náſzego/ gdyż iuż thám potym żadnego rátunku áni miłoſierdzya ználeść nie możemy. Dayże nam tedy náſz miły wſzechmocny Pánie z łáſki á z miłoſierdzya ſwe-


strona: 182

po Troycy ſwiętey.Liſt
go ſwiętego tákie ſercá á tákie vmyſły náſze/ áby były godne do tego zakonu twego ſwiętego/ ábyś gi nam nápiſáć racżył ná thych nędznych tablicach duſzycżek náſzych/ thák iákoś gi nam obiecáć á záſlubić racżył.
Sámi przez ſie nic ſobie nie zyednamy.
Abychmy nie tylko thymi ocżymá cieleſnemi przypátrywáli ſie ſwiętym ſpráwam twoim/ á poznawáli cie z dáleká Bogá á Páná ſwego/ áni ſpráwámi rąk ſwoich ábo poſthępkow ſwoich cżynili iáką chwałę Pánu Bogu ſwoyemu. Ale áby pochodziłá s ſpraw wiernego á cżyſtego ſercá á vmyſłu náſzego/ gdyżv ciebie thákie ſpráwy ſą napłatnieyſze. A rácż nam vżycżyć z łáſki ſwey tego miłoſierdzia ſwego ſwiętego/ áby tá ſpráwiedliwość náſzá byłá w nas ták od ciebie ſpráwiona y vmocniona/ áby ſie tobie więcey podobáłá niżli thych czo w cżym inſzym pokłádáią nádzieie ſwoie niżli w tobie Pánu ſwoim. Gdyżeś tho z dawná ieſzcże ná puſzcży onemu ludu ſwemi opowiedzyeć racżył/ iż nigdy ſie nic nie może sſtáć bez opátrznośći twoiey/ mowiąc do nich:
v. Moize. w viij.
Iż nie mnimaycie ábyſcie ſobie mogli co pomoc mocą ſwoią á ſpráwámi ſwemi/ ále iżem ſie ia zmiłował nád wámi/ máiąc ná piecżymiłoſierdzye á obietnice ſwoie. Thákże theż nád námi rácż vcżynić wſzechmogący Boże á Oycże náſz przez iedynego Sinacżká ſwoiego á Páná náſzego/ áby ſtąd wiecżnie było błogoſłáwione ſwięte imię twoie ná wieki wiecżne/ Amen. Ewáneylia Niedzyele ſyodmey po Troycy ſwiętey/ ktorą nápiſał Márek s.w viij kápitulum. O wielkim miłoſierdzyu Páńſkim/ á o dziwney opátrznośći iego. Ieſliże ie puſzcżę nie náſycone do domu ich/ vſtáną mi gdzye ná drodze ecc. ecc.
Iáko Pan náſz ma ná piecży nędznego cżłowieká á pilnie ſie ſtára o wſzythki potrzeby iego w docżeśnym żywocie iego/ áby mu ni cżegoy ni cżegoy nye doſtawáło ná thę dáleką drogę iego/ do kthorey ſie bierze/ to ieſt ieſt/ do kroleſtwá iego ſwięteg.
TEn náſz miłośćiwy á wſzechmogączy Pan/ rozumieiąc trudność thego pielgrzymowánia náſzego w tym nędznym żywocie náſzym/ w ktorym tu vſtáwicżnie iáko ná probie chodzimy przed ſwiętą oblicżnoſcią iego. Rozumieiąc też dálekość drogi náſzey/ do oney wiecżney oycżyzny náſzey/ nam mocnie obieczáney á zaſlubioney od niego/ ieſliże thu w tym pielgrzymowániu náſzym/ á w tey nędzney probie náſzey/ będzyemy chodzić wedle woley á náuki ſwiętey iego. Rozumieiąc też temu/ iż thákim niebeſpiecżeńſtwam á thákim trudnoſciam y rozboyom ktore ná nas dziwnie ſą ná tey drodze záſádzone/ od rozlicżnych ſprzećiwnikow náſzych/ nigdybychmy wytrwáć nie mogli/ á pewniebychmy vſtáć muſieli/ ieſliby nie było nád námi rátunku/ opátrznośći/ á ſwiętego wſpomożenia iego. Thák iáko to on ſam o nas y o niedoſtátkoch náſzych/ y o mdłym przyrodzeniu nędznego cżłowiecżeńſtwá náſzego tu w tey Ewányeliey ſwiętey/ przez Márká s. nápiſáney/ wſpomináć racży: Iż ieſliżeby on nas opuśćił bez opátrznośći ſwoiey ſwiętey/ á náſycenia dobrodzieyſtw y miłoſierdzia ſwego ſwiętego/ pewnie żebychmy ná tey drodze pozoſtáć muſieli/ á pewniebychmy wytrwáć nie mogli s tym mdłym/ nikcżemnym/ á grzechem záráżonym cżłowiecżeńſtwem náſzym A dla tego ty ſwięte á pocieſzliwe ſłowá iego ſą tu ná pocżątku wſpomienione/ áby ſie tym cieſzył káżdj wierny iego/ tym nędznym pielgrzymowániu ſwoim iż on niechce nigdy opuśćić żadnego wiernego ſwego/ ná they tho omylney drodze tego márnego á obłędnego ſwiátá/ áżby go doprowádził do onego wdzyę-


strona: 182v

Siodmey Niedzyele
cżnego domu iego/ iemu z dawná od niego zgotowánego y obiecánego. Ták iáko to nie iednemu áni dwiemá/ ále wſzemu ſwiátu w oſobie onych tłuſzcż/ kthore ná puſzcży náſyćić racżył/ ktore ſie ćiſnęły do niego y do ſwiętey náuki iego/ iáwnie á iáſnie opowiedzyeć racżył. Co ſzyrzey zrozumiemy s tey Ewányeliey s. ktorą nam o nich Márek s. tymi ſłowyná piſmie zoſtáwić racżył. grafika PRzy onych cżáſiech/ gdy ſie záſię drugi raz wielka tłuſzcża zeſzłá ku Pánu/ á nie mieli czoby byli iedli/ zezwawſzy do ſiebye Pan Iezus zolenniki ſwoye/ rzekł do nich: Mam lithość nád tymi tłuſzcżámi/ bo iuż trzeći dzyeń trwáią przy mnie/ á nie máią czoby iedli: A ieſliże ie thák łácżne á zgłodniáłe opuſzcżę do domu ich/ pewnie iż gdzye ná drodze vſtháną. Abowiem ſą niekthorzy z nich czo z dáleká przyſzli. A odpowiedzyeli mu zwolennicy iego: A ſkądżeby ie thu kto mogł chlebem náſyćić ná they puſzcży? Y ſpytał ich: Wiele możecie chlebá mieć? A oni mu powiedzyeli: Iż ſiedmioro. Y roſkazał thłuſzcży vſieść ná zyemi. A wzyąwſzy onych ſied ḿ chlebow/ vcżyniwſzy dzyęki/ łamał/ y dawał zwolennikom ſwoim áby kłádli: y kłádli przed thłuſzcże ony: Y mieli też trochę rybek/ y ty błogoſłáwiwſzy/ kazał pokłádáć przed nimi. Iedli tedy/ y byli náſyceni. A onego ieſzcże czo zoſtáło z onych odrobin/ náłożyli ſied ḿ koſzow. A thych czo iedli było ná podobieńſtwo iáko cżterzy tyſiące. A potym ie opuśćić racżył.


strona: 183

po Troycy ſwiętey.Liſt
Dwákroć Pan ná puſzcży karmił tłuſzcże.
OKázuiąc to nam ten náſz wſzechmogący Pan/ iáka ieſth záwżdy nád námi opátrzność iego/ y iáko ieſt mdłe/ krewkie/ á nikcżemne cżłowiecżeńſtwo náſze/ gdzye iedno kolwiek nád námi nie będzye miłoſierdzya á opátrznośći ſwiętey iego. Dwákroć then dziw okázáć Pan racżył w cżłowiecżeńſtwie ſwoim. Pirwſzy raz/ o cżym Ian s. piſze w vj. káp. ſwoiey/ gdzie był tákież racżył opátrzyć á náſyćić pięć tyſięcy ludzi/ tylko pięciorgiem chlebá ięcżmiennego/ á dwiemá rybkomá. Gdzye też tám wſpomina/ iż oſtátkow było názbierano pełnych dwanaſcie koſzow. A tho przypomina/ iż ſie to dzyało nád morzem Gálileyſkim/ nie dáleko dniow wielkonocnych. A tu lepak Márek s. piſze/ iż to było cżáſow letnich/ á ná puſzcży. A też dokłáda/ iż tłuſzcżey ná ten cżás było cżterzy tyſiące/ chlebá ſiedmioro/ rybek licżby nie położył/ iedno piſze iż ich máło było: á oſtátkow náłożonych ſied ḿ koſzow. A ták ſie ſtąd znácży/ iż to był dwákroć Pan vcżynić racżył. Ale iákoż ſie to kolwiek dzyało/ á gdzye ſie to kolwiek ſtocżyło/ tedy nie bez przycżyny nam to ieſt w piſmie zoſtáwiono. Bo nicby nam było po tym/ wiedzyeć to iż ſie ludzye náiedli/ á też to Pánu iſcie nie trudno było vcżynić. A wſzákoż cokolwiek iedno nam ieſt ná piſmie zoſtáwiono/ iáko o thym Ian s. nápiſał/ iż nic nie ieſt dármo zoſtáwiono: á nigdy być nie może bez oſobney náuki á pociechy náſzey/ y wſzytkiego ſwiátá. Iákoż kto ſie chce pilnie przypátrzyć they Ewányeliey s. á chcze ſie s pilnoſcią przyſłucháć dziwnym ſpráwam Páńſkim/ może ſie wiele náucżyć/ y wiele rzecży pocieſzliwych náſłucháć o miłoſierdziu Páná tego/ y o ſwięthey opátrznośći iego nád nędznym narodem ludzkim. Co á iáko on záwżdy iáko dobrotliwy Pan á Ociec náſz ſpráwowáć á okázowáć racży nád wſzytkimi wiernemi ſwoiemi.
Przecż ſie tłuſzcże ſchodziły do Páná
Bo pátrzay co tu Ewányeliſtá piſze/ iż tłuſzcże rozlicżne ſchadzáły ſie do Páná áby ſie przypátrowáły onemu dziwnemu Boſtwu iego/ y onym dziwom wielmożnośći iego/ ták iáko też to y Ian s. przypomináć racży/ á iżby ſie też przyſłuchawáły onym ſwiętym á zbáwiennym náukam iego/ á onym wdzięcżnym nowinam/ ktore ſwiátu nędznemu á vpádłemu miłośćiwie przynieść racżył/ od Bogá Oycá ſwego niebieſkiego. Ták iż nie ważyli ſobie żadnego ſtrudzenia/ áni żadnego zgłodzenia/ áni żadngo niedoſtátku ſwego/ nie myſląc nic o żadnym niebeſpiecżeńſtwie ná oney puſzcży. Słuchayże thu miłośćiwych á pocieſzliwych ſłow Páná ſwoiego nád onymi wiernemi iego/ ktorzy ták chutliwie zá Pánem ſwym ſzli/ opuśćiwſzy ty docżeſne dobrá ſwoie y máiętnośći ſwoie/ iż Pan powieda: Nielza iedno iż ſie muſzę zlitowáć nád nimi/ gdyż ná they trudney á cięſzkiey drodze ſą mizernych żywotow ſwoich/ áby nie poſtáli idącz á pytáiąc ſie do domu ſwego. A nielza iedno iż muſzę záwżdy pilność á opáthrzność ſwą mieć nád nimi/ áby byli ná wſzem z łáſki moiey náſyceni y opátrzeni.
Przypowieść o tłuſzcżach/ ná wſzytki ſie narody ſciąga.
Sluchayże thu pilnie/ iż thu Ewányeliſtá piſze/ że ſie z dáleká ćiſnęli do Páná ſwoiego/ á iż iuż nie iedli przez trzy dni: ſłuchayże záſię iż powieda/ że ſie bráli do domu ſwoiego/ nie powiáda áby do domow ſwoich. Tu możeſz rozumieć iżći ty iábłká nie tylko tám pádáły gdzye ie trzęſiono/ ále ſie ty przypowieśći ſciągáły ná wſzytki tłuſzcże/ á ná wſzytki narody ſwiátá tego. Abowiem widziſz iż wiele ich z dáleká zágląda á ćiſnie ſie do Páná tego: ktorzy ociążeni grzechy á marnemi złoſciámi ſwoiemi/ nie ſmieią ſie bliſko przyſthąpić do niego/ drży ono vpádłe á owrzedzyáłe ſumnienie ich/ pośći przez trzy dni/ tho ieſt/ przez ony wſzytki trzy wieki żywotá á cżłowiecżeńſtwá ſwoiego/ przypátruiąc ſie z dáleká ſwiętemu Boſthwu/ á oney dziwney możnośći iego/ nie ſmie przed ſthráchem bliſko przyſtąpić do niego. A wſzakoż ſłuchay co ten miłośćiwy Pan tu powiedáć racży: Iż muſzę mieć litość nád nimi. A ieſzcże ty naprzod przypomináć racży/ ktorzy z dáleká ćiſnęli ſie do niego á przychodzili k niemu.
Pan záwżdy błędnych á nyewinnych pilnieyſzy.
Gdyż ſie y ſam przed tym opowiedáć racżył/ iż nie przyſzedł dla tych kthorzy lekárzá nie potrzebuią/ iedno do chorych/ to ieſt/ do tych ktorzy leżą w tey cięſzkiey chorobie proſtoty á niewiádomośći ſwoiey/ á ktorzy ſie ieſzcże ni przypátrzyli práwie themu ſwięthemu Boſtwu iego.
Lukaſz w v.kapit.
Gdyż ſie też opowiádáć racży/ iż on záwżdy więczey pilen zábłądzonych owiecżek ſwoich/ niżli tych ktore ſpołu chodzą w oney wdzyęcżney ſpo-


strona: 183v

Siodmey Niedzyele
łecżnośći ſwiętego zgromádzenia iego/ iż ie chc miłośćiwie opátrzyć/ iż ie chcze náwſzem náſyćić/ á przywieść ie do domu onegoim przezeń z dawná obieczánego y zgotowánego. O ktorym y Dawid on ſwięthy Krol á zacny Prorok opowiedał/ mowiąc:
w Pſalmie Cxxj.
Iż wſzyſcy s kwápieniem poydziemy/ á będzyem ſie ćiſnąć do wdzyęcżnego domu Páńſkiego/ ktory on miłośćiwie ſpráwić á zgotowáć racżył z dawná wſzytkim wiernym ſwoim.
Co ieſt dom cżłowieká wiernego.
O nędzny nędzniku á vpádły cżłowiecże ktorykolwiek ieſteś s tey tłuſzcżey/ co ſie to z dáleká przypátruieſz temu Pánu ſwoiemu/ á nie śmieſz ſie przyſtąpić prze ſtrách vpadkow ſwoich á niegodnośći ſwoich/ bliſko do niego/ rozmyſlże ſie á obácż co to ieſt á co tu ſłyſzyſz iż Pan w tobie wątpi/ ábyś nie vſtał á nie zbłądził do domu ſwego. Bo ſłyſzyſz iż tu Pan przypomináć racży o wſzytkich iż ſie bráli do domu ſwego/ nie mowi do domow ſwoich. O nędzneſz to tu docżeśne ty domy náſze/ dla ktorych błądzimy y vſtáwamy ná tey mizerney drodze ſwoiey/ biorąc ſie do onego wiecżnego domu ſwego/ nam od wiekow z dziwnemi rádoſciámi á z dziwnemi roſkoſzámi á z dziwnemi hoynoſciámi zgotowáne go. Słuchayże pilno á ſłuchay/ iáką pilność á iákie ſtáránie Pan ſwoie nád tobą thu cżynić racży/ opowiedáiącći ſie/ iż ma miłoſierdzye nád tákim káżdym kthory ſie ćiſnie/ chocia z dáleká/ do niego: iż káżdego opátrzyć y káżdego náſyćić chce y obiecuie/ łáſkáwym miłoſierdzyem ſwoim/ á opátrzyć wſzytki potrzeby tey nędzney á obłędliwey drogi iego/ ktoreżkolwiek iemu ſą potrzebne ku zbáwieniu iego: áby nie vſtał á ni obłądził ſie do tego obiecánego domu ſwego/ á do oney wdzyęcżney oycżyzny ſwoiey/ kroleſtwá onego niebieſkiego. Gdyż tákiego káżdego Bog Ociec zowie ſynacżkiem ſwoim. A iáko Páweł s. piſze:
Do Galat. w iiij.
Iż ieſlichmy ſie sſtáli ſynacżki Bożemi/ tedy pewnie y dzyedzicmi kroleſtwá iego ſwiętego. Ciśńże ſie rádząc co napilniey do niego/ gdyż tho o nim wieſz y ſłyſzyſz iż on żadnym naupádleyſzym nigdy nie wzgárdził: gdyż wieſz iż Máttheuſz/ Zácheuſz/ Mágdálená/ y inſzych wiele z dáleká theż chodzili od od niego/ á wżdy hoyni byli opáthrzeni á przyięći od niego. Gdyż y tu ſłyſzyſz co powiedáć racży/ iż ma litość nád thákim káżdym/ co ſie to z dáleká ćiſnie do niego/ y chce gi ták opátrowáć á thák o nim rádzić/ iákoby on nigdy nie vſthał á nie zábłądził do onego wdzyęcżnego á wiecżnego domu ſwoiego. Pátrzayże pilnie co dáley Ewányeliſtá piſze/ iż gdy iuż miał wolą opátrzyć á náſyćić ony nędzne tłuſzcże/ áby bez miłoſierdzia iego á bez náſycenia dobrodzieyſtwá iego/ nie vſtáli á nie zábłądzili gdzye ná tey drodze mizernego á omylnego żywotá ſwe go/ do domu á do onej oycżyzny ſwej/ iż tu zezwał zwolennikow ſwych á vcżynił rádę y namowy do nich/ iáko á cżymby to opátrzyć miał. Pátrzayże iż tu zwątpili zwolennicy o możnoſći możnoſći á o opátrznośći iego/ y zdáłá ſie im to rzecż nie podobna/ áby thák wiele ludzi miáło być opátrzono/ gdyż żadnych potrzeb niſkąd nie widzyeli do tego/ powiedáiąc ták:4 Iż kto może temu doſyć vcżynić/ áby mogł opátrzyć á pożywić táką wielkość ná tey puſzcży? A tu ſie przypátruy co tu Pan ſpráwowáć/ y co nam okázowáć/ á cżego nas też vcżyć racży.
Bez rády á rozmyſłu nicz nie cżyń/ przykłádem Páńſkim.
Pirwſza rzecż/ iż tu rádę y náukę dawa káżdemu przełożonemu ſwiátá tego/ iż chociaby też wſzytko w ſwey mocy miał/ á iżby też cżego mogł z możnośći ſwej á z dowćipu ſwoiego dowieść y vcżynić wedle myſli ſwey/ tedy mu tey drogi dodawa Pan/ áby żadney rzecży nigdy nie cżynił vkápliwie á nierozmyſlnie/ bez rády á bez ſłuſznego rozmyſłu ſwoiego: gdyż on ſam dobrze wſzytko ſpráwić á opátrzyć mogł/ bez rády á bez pomocy zwolennikow ſwych. A wżdy tu pátrzay co záſię dáley vcżynić racżył/ á co nam thu okázáć chciał: Iż iáko Ewányeliſtá piſze/ porucżył onym zwolennikom ſwoim rozdawáć onym tłuſzcżam/ á opátrowáć ie/ á rozſzáfowáć im ono ſwięte dobrodzyeyſthwo iego. Nie rozumieyże tego/ iż tu Pan ácż porucża ſzáfárſtwo Apoſtołom ſwoim/ ábyś też to ſwiętym vmárłym przycżytáć miał/ áby oni mieli ſzáfowáć tákiemi dobrodzyeyſtwy Páńſkiemi/ ták iáko pirwey bywáło rozumiano.
Pan chce mieć ſzáfárze ſwoie/ ále z wolą ſwoią/ á bez Páná nic nie mogą.
Abowiem ſłyſzyſz iż thu Apoſtołowie nie vmieli żadnj rádj áni pomocy dáć temu Pánu ſwemu/ cżymby byli mieli pomoc potrzebuiącym tłuſzcżam onym: iedno iż tho ſzło/ ták iáko ſłyſzyſz/ s ſá-


strona: 184

po Troycy ſwiętey.Liſt
mey możnośći á dobrotliwośći Páná tego. Ale tu Pan náukę á przykład dáwáć racży przełożonym ſwiátá tego/ áby s powinnośći ſwoich/ gdyż ie tu Pan przeźrzał á obrał ſobie ná mieyſce Apoſtołow ſwoich/ á vcżynił ie ſprawczámi tego Koſciołá ſwego ſwiętego/ á tego zboru ſwoiego/ áby ſie ſtáráli kędyby mogli o wſpomożenie iego y zboru iego: á wzywáli ſobie ná pomoc imieniá Páńſkiego ſwiętego y możnośći iego/ áby im dopomogł opátrowáć ty wdzyęcżne tłuſzcże iego. A zwłaſzcżá ty ktore ſie ćiſną do niego á do ſwiętey náuki iego/ áby ich nie potráćili ná tey márney puſzcży tego nikcżemnego ſwiátá/ á iżby ſie nie obłądzili do domu ſwego/ do onego ták wdzięcżnego kroleſtwá iego. Gdyż tákiego káżdego by namnieyſzego/ ktoryby zginął prze nieopátrzność złą ich/ chce mocno pátrzáć á vpomináć ſie z rąk tych to przełożonych ſwiátá tego.
Co Pan páſterzom omylnym obiecowáć racży.
A coż tedy rzecżecie wy nędzni á mizerni dziſieyſzy Apoſtołowie iego/ kthorzyſcie ſie podięli/ nie tylko tym docżeſnym opátrzeniem á ſpráwą ſwiátá tego/ opátrowáć ty wdzięcżne tłuſzcże Páná ſwego/ áleſcie wzięli ná opiekę ſwoię y nędzne duſzycżki ich/ á ony iáko owiecżki pátrzą tych vłomkow ſwoich z ręku wáſzych. A wy nie tylko ábyſcie im co podáć mieli/ álbo iżbyſcie ie cżym náſyćić mieli/ iuż y ty docżeſne rzecży odkłádáiąc ná ſtronę/ ále więczey ſłowom/ piſmem/ á náuką Pąńſką Pąńſką/ ále y tę pártecżkę ktorey im Pan Bog z łáſki ſwey vdzyelić racżył y docżeſną y wiecżną/ rázibyſcie im wydárli/ nie inácżey iedno iáko z gárdłá ich. A miáſto wdzięcżnych onych pokármow ich/ zátykacie im vſtá plewámi/ omylnych wymyſłow á wynaláſkow ſwoich, A cobyſcie mieli opátrzyć á vtorowác im wiernemi náukámi á ſpráwámi ſwemi tę nędzną á błędną drogę ich/ ktorą ſie oni niebożątká ćiſną á biorą do tego Páná ſwego/ y do tego wdzięcżnego domu ſwe go/ á do oycżyzny ſwey/ to owſzem ieſzcże gdzye iedno możecie tedy ią im zágrádzacie á zárębuiecie/ á ſrogiemi pniaki zákłádacie fáłſzywych á obłędliwych náuk wáſzych. Thák iż ſie wypełni ono przeklęctwo nád wámi co o as powiedáć Pan racżył:
Matthe. w xxiij.
Iż biedá wam ktorzy zámykacie kroleſtwo niebieſkie/ inych tám nie puſzcżacie/ á ſámi też do niego wniść nie możecie. Iákoż ſie tedy nie lękacie tego Páná ſwego/ ktory was przeklina/ iż ták puſtoſzycie á rozgradzacie thę ſwiętą winnicżkę ie go? Iákoż ſie tego nie lękacie/ iż prze tho nieopátrzenie wáſze á prze to zágradzánie ſpráwiedliwych drog iego/ może mu wiele vſtáć ná tey drodze onych wdzyęcżnych owiecżek ie go/ ktore tułáiąc ſie po puſzcży ſwiátá tego/ áni ſámy wzwiedzą kiedy á gdzye máią wpáść w páſzcżekę onemu wilkowi ſrogyemu cżártowi ſproſnemu/ ktory záwżdy vſtáwicżnie nád nimi chodzi/ iákoby ye podrapáć á pożrzeć mogł: gdyż ſie niebożątká dopytáć nie mogą w onym obłądzeniu ſwoim do te go błogoſłáwionego domu Páná ſwego. Gdyż on ſam ták powiedáć racży: iż záwżdy on iedno s tymi owiecżkámi ſwemi ma oſobliwe kochánie/ ktore ſtoią przy ſwiętym głoſie ie go. A ieſliby ſie w nich iáki ſzkodá sſtáć miáłá iemu/ ſrodze ſie on chce vpomináć tákowey ſzkody z rąk wáſzych.
Káżdy chociaś w grzechu ieſt/ z dáleká ſie przed ſię do Páná ſwego ćiśń.
Ale ſie ty przedſię cieſz moiá miła błędna owiecżko łáſką á wielkim miłoſierdziem Páná tego/ á ćiśń ſie kędy możeſz s thymi tłuſzcżámi do ſwiętey náuki iego/ á do ſwiętego miłoſierdzia iego: gdyż/ iáko tu ſłyſzyſz/ iż chocia y Apoſtołowie iego ſwięci zwątphili byli w opátrznośći iego/ á wżdy on przedſię onych tłuſzcż ták żadnym omieſzkániem zániedbáć nie racżył: owſzem ie hoynie náſyćić á opátrzyć racżył. A chociaż też y dziś thu zá żywotá ſwego iáwniebyś tho widzyał/ iż chociayby cie cżáſem y niektorzy błędni Apoſtołowie ſwiátá tego zwodzili z drogi tey ſwiętey á ſpráwiedliwey iego á náuki iego/ przedſię thy mocnie ſtoy przy ſwiętych obietnicach iego: á ćiſń ſie/ chociażeś w vpadku á w grzechu ſwoim do Páná ſwego. Bo ieſli go nie odſtąpiſz á ſthánieſz mocnie/ vznawſzy ſie/ w ſpołecżnośći tych tho wiernych tłuſzcż iego/ wiedz pewnie iż on ciebye miłośćiwie náſyćić/ nákarmić/ á opátrzyć będzye racżył/ łáſką á miłoſierdzyem ſwoim/ iż nigdy nie vſtánieſz ná tey drodze: á pewnie á nieomylnie dopytaſz ſie do onego wdzięcżnego domu ſwe go/ tobie z dawná obiecánego. A ten márny rozboynik twoy/ ktoryć zárębował á zákłádał tę práwą drogę twoię/ kthorąć racżył vkázáć Pan twoy/ oprocż kthorey żadną inſzą do niego tráfić nie możeſz/ á


strona: 184v

Syodmey Niedzyele
cżynił to dla nędznych á docżeſnych pożytkow ſwoich/ gdyż dla thego wynálazł ty wſzytki obłędliwe wymyſły ſwoie/ wiedz pewnie żeć weźmie zapłáthę ſwoię: ták iáko mu to ſrodze ná wielu mieyſcach ieſt opowiedzyano. Acż go to przedſię nic nie doćiſka/ ále potym obacży/ żeć ſie mu to łyko ſucho nie odrze. Bo y złocżyńcá á rozboynik ſwiátá tego/ chociaż pewnie wie iż ma być wydáne ledá kiedy ná márne męki ciáło iego/ á wżdy ſie máło ná tho á práwie nic nie rozmyſla/ dla onego márnego á mizernego y brzo krotko trwáiącego pożytku ſwego.
O pokornych záwżdy Pan piecżą ma/ y iáko ie rozumieć mamy.
Słuchayże co tu záſię Ewányeliſtá piſze/ thák iáko iuż pomniſz/ iż Pan onym tłuſzcżam ták zgłodniáłym kazał ſieść ná zyemi/ kazał przynieść ono ſiedmioro chlebá/ á błogoſłáwiąc Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ rozłámuiąc/ kazał podawáć miedzy ony tłuſzcże. Kthore/ iáko Ewányeliſtá piſze/ iż były ná puſtych mieyſcach/ z dáleká náglądáiąc onego Boſtwá iego. Vcżyńże też ty tede ták moy miły bráćiſzku káżdy Krześćiáńſki cżłowiecże/ roſpomni ſie ná to po iákiey tu puſzcży chodziſz tego mizernego ſwiátá zá tym Pánem ſwoim/ á dopytywaſz ſie ſwiętego Boſtwá iego. Iákie tż eprzeſládowce eprzeſládowce á iákie rozboyniki ná ſię maſz/ á iáko thu na tey puſzcży ſrodze ſie około ciebie vſádzili. A záwżdy ſie o tym ſtáráią á ná to cie wiodą/ ábyś ſie ty obłądził od thák dobrotliwego Páná ſwego/ ábyś ſie nie doćiſnął do niego/ áni do onych ſwiętych á nieomylnych náuk iego.
Co tho ieſt vſieść ná zyemi/ iáko tłuſzcże vſiádły.
Ale gdy ſie ty doćiſnieſz do niego/ á dopytaſz ſie do ſwiętego Boſtwá iego/ vcżyńże ták iákoć tu ten dobrotliwy Pan náukę dawa/ vſiądź ná zyomi co nabliżey v nog iego ſwiętych: to ieſt/ vcżyń ſobie iáko możeſz napokornieyſze á nauniżeńſze ſerce ſwoie przed Máyeſtatem iego ſwiętym/ y pámiętay ná tho iżeś ieſt zyemiá/á iże ſie záś w zyęmię zyęmię obroćić maſz.
j.Moize. w iij.
Nie wznośże ná pychę á ná nádętość márną ſwiátá tego tey nędzney páſzcżeki ſwoiey/ gdyż wieſz iż on záwżdy ſpycha á ſkłáda mocarze s pyſznych á s powyſzſzonych ſtolczow ich/ á poſadza ná nich pokorne.
Lukaſz w j.kapit.
Gdyż też to wieſz/ że áni Anyołom/ áni żadnemu moczarzowi nigdy tego przepuśćić nie racżył/ kthory ſie chciał w pyſze ſwoiey podnośić nád wolą iego. Gdyż wieſz iż káżdego tákowego obieczuie tępić/ niſzcżyć/ á nákoniec w niwecż obroćić wiecżnie y potomſto iego. A ták ty nędzny á mizerny á grzeſzny cżłowiecże/ ieſliże chceſz vydź tákiey pomſty á tákowey ſrogośći v Páná ſwego/ kthorą opowiedáćraczy hárdym mocarzom ſwiátá tego/ ſiądźże rádzęć ná zyemi co nabliżey v ſwiętych nog iego/ á vniżay ſie co nawięcey przed ſwiętym Máyeſtatem iego: gdyż on záwżdy wedle ſwiętych obietnic ſwoich pokornym á vniżonym dziwnie błogoſłáwić á miłośćiwie ie wywyſzſzáć racży.
j.Piotr w v.kapi.
Gdyż y pánná oná mátká ſwięta iego nád wſzytki ine cnoty/ doſtoieńſtwá/ y ſwiątośći ſwoie/ nicżego inego ſobie więcey nie przekłádáłá/ iedno pokorę ſwoię.
Lukaſz w i.kapit.
Bogacże ſą ná mnieyſzey opiecze v Pána Bogá.
Gdyż ſłyſzyſz iż tu Pan nie ma ná piecży onych mocarzow á onych bogacżow/ ktorzy ſiedząc ná ſtolcoch ſwoich á obfitoſciach ſwoich/ nic nie myſlą o tym Pánu ſwoim. Iedno thu oto ſłyſzyſz/ iż Pan o tych wſzytko ſwoie ſtáránie á pilną piecżą mieć racży/ ktorzy ſiedzyeli ná zyemi v ſwiętych nog iego. Tym/ iáko ſłyſzyſz/ że ie y błogoſłáwić racży/ y to wſzytko im pożegnawa y dawa dzyęki zá nie Bogu Oycu ſwemu/ czo im z łáſki ſwey dáwáć á ſzáfowáć racży/ ták iáko tu ſłyſzyſz od Ewányeliſty ſwiętego/ y chce ie náſyćić hoynemi ſkárby ſwemi/ ktorzy iedno thák vſtáwicżnie ſiedzą/ vniżywſzy ſtany ſwe/ s pokornym ſercem/ przed ſwiętym Máieſtatem iego. Obiecuiąc y to ieſzcże im/ iż chociaż ſie z dáleká przypátrowáli ſwiętemu Boſtwu iego/ że nigdy vſtáć nie mieli/ áni zábłądzić ná tey omylney drodze/ á bárzo niepewney ścieſzce ſwiátá tego/ á pewnie mieli tráfić do onego wdzyęcżnego domu ſwego.
Wielkie dáry dáie nam Pan/ ktorych ſwiát dáć nie może.
O wielkieſz to á iſcie zacne vpominki á nie przepłácone dáry nam ten miłośćiwy Pan á dobrotliwy Ociec náſz obiecuie: á wielkie opátrzenie y pracą ma o nędznym cżłowiecże. O iákożby to káżdy miał poważyć v ſiebie/ iż on záwżdy chce/ oprocż wſzech godnośći twych/ opátrzyć á náſyćić cie dziwnych dobrodzieyſtw y hoynego miłoſierdzia ſwego: á iż cie chce beſpiecżnie przeprowádzić s tey błędney á bárzo omylney drogi/ iż beſpiecżnie á práwie tráfiſz do onego wiecżnego z dawná tobie obiecánego domu ſwego. O nędzny nieboże byś to obacżyć chciał/


strona: 185

po Troycy ſwiętey.Liſt
co cie zá łáſká potyka od Páná tego/ á ſnadź byś też v nawiętſzego krolá ſiedzyał zá ſtołem/ á bo y w właſnym máyeſtacie iego/ nigdyby cie tákie dári áni ták hoyne vpominki y obietnice nie potkáły od niego/ áby cie ták opátrzyć miał/ iákoby cie doprowádzić mogł do kroleſtwá niebieſkiego tobie zgotowánego: ták iákoć tu to ten twoy Pan á ten Krol niebá y zyemie/ kthory rzecży wſzytki ma w mocy á w opánowániu ſwoim/ tobie miłośćiwie obiecowáć racży.
Siedmyoro chlebá/ ſiedḿ dárow Duchá ſwiętego.
Abowiem ſłuchay á ſłuchay pilnie/ cżym cie ten twoy Pan ná tę drogę twoię roſkázuie pośilić: przypátrz ſie co tu Ewányeliſtá piſze/ iż kazał przynieść ſiedmioro chlebá y máło rybek. A ták rozumiey iżći tu thobie podawáć racży ony wdzyęcżne chleby/ y ony to błogoſłáwione dáry ſiedmiorákie Duchá ſwe go ſwiętego/ á pokłádáć ie tu przed cię racży/ ábyś ie wdzięcżnie przyiął od niego/ná tę drogę ſwoię/ á ná ten ták błędny gośćiniec twoy. Ktorymi gdy náſycon będzieſz á iuż ták imi opátrzon z łáſki á z miłoſierdzya iego będzyeſz/ ták iákoć ie tám ſzyrzey Duch ſwięty opowiádáć racży/ pewnie nigdy nie vſtánieſz á iſcie ſie nie obładziſz obładziſz ná tey drodze ſwoiey/ idąc do tego domu ſwoiego/ á do tego wdzyęcżnego kroleſtwá/ tobie od Páná twego obiecánego.
Poſtu Pan potrzebuie/ y iáki ma być.
Bo ſie tu chciey pilnie przypátrzyć co Ewányeliſtá piſze/ iż też thám było trochá rybek. Tu rozumiey coć tu Pan okázowáć racży/ iż chce ábyś ná they drodze ſkromnie á pomiernie záwżdy vżywał żywotá ſwego: gdyż wieſz iż z obfithośći á z obżárſtwá záwżdy ieſt buynieyſze to márne ciáło twoie. Słyſzyſz też ná wielu mieyſcach iáko káżdego z nad Duch ſwięty przez rozlicżnie rozlicżnie piſmá vpomináć racży/ iż my inácżey ſie ſprzećwnikowi ſwemu obronić nie możemy/ á inácżey go od ſiebie odpędzić nie możemy/ iedno powſcięgliwośći ciáłá náſzego á w vſtáwicżney modlitwie ku Pánu ſwemu/ á w oſobliwey cżuynośći. Ktora ieſli nie będzye pochodziłá z trzeźwiego trzeźwiego á vſkromionego ſercá/ iśćie wiedz pewnie/ że tákiey modlitwy á tey cżuynośći Pan od ciebie wdzyęcżnie przyiąć nie racży. Theż wieſz iż káżdy z onych ſwiętych ludzi ktorekolwiek piſmo wſpomina/ gdy iedno co cżynić chcieli/ tákz widomemi iáko nie z widomemi nieprzyiacioły ſwoiemi/ záwżdy ſie ktemu gotowáli w wielkiey trzeźwośći/ w pokorze/ á w modlitwie ku Pánu ſwemu/ á nigdy nie byli opuſzcżeni w pociechach ſwoich: ktorychby tu było wiele wylicżáć.
Ionas. w iij.kapit.
Dla modlithwy á płácżu zá grzech/ Pan gniew ſwoy vśmierza.
Iáko ono miáſtwo Ninien/ ná ktore ſie był Pan ſrodze rozgniewáć racżył: á gdy przez trzy dni w vſtáwicżney modlitwie trwáiąc/ w poſcie/ y w cżuynośći/ nic nie iedząc áni pijąc/ iedno vſtáwicżnie głoſem wielkim płácżliwie wołáiąc/ vbłagáli onę ſrogą pomſtę y ono rozgniewánie Páńſkie: iż potym Pan obacżywſzy onę wielką żáłość ktorą mieli zá grzech ſwoj/ powſciągnąć ſie racżył od onego gniewuſwoiego/ ktory był nád nimi vmyſlił vcżynić. Tákże y cżáſu oblężenia miáſtá Ieruzalem/ gdy on okrutny Sennácheryb Hetman krolá Aſſyriyſkie go pilnie ſie był náſádził ná to/ áby vcżynił zelżywość imieniowi Bożemu.
iiij. Krole. w xix.
Pan widząc płácż á modlitwę ludu ſwoiego/ ſtłumił onego ſrogiego okrutniká/ że Anyoł sſtąpiwſzy do namiotow iego z roſkazánia Páńſkiego/ zábił ſto y oś ḿdzieſiąt y pięć tyſięcy mężow/ á pocieſzył ony wierne ſwoie.
Iudith w ix. etcet. Tákże y nád onym vbogim miáſtecżkiem Betulią kthore był Olofernes obległ/ dziwną łáſkę Pan okázáć racżył/ widząc on ſwoy lud iż ſie vciekli do niego nabożnemi modlitwámi ſwoiemi. A ilekolwiek ieſt piſmá/ záwżdy Pan tákowe ludzi/ ktorzy w pomiernym ſtanie żywą/ miłośćiwie ku ich káżdym pociecham przywodzić racżył. A o tych co ſie obżarſtwem á opilſtwem báwią/ żadney Pan opátrznośći nie racży mieć. Owſzem iáko Páweł ſwięty powieda/ iż ći ludzye ſwowolni/ cudzołożni/ opilce/ obżerce/ nie oglądáią kroleſtwá Bożego.
Do Zidow w x.
A ták toć známionuią ty trochá rybek ktore tu Ewányeliſtá wſpomina/ áby káżdy z nas vſtáwicżnie żył pobożnie/ pomiernie/ pocżćiwie na tym ſwiecie: á nie ociążął ociążął tego márnego oſłá ſwoiego obżárſtwem á opilſtwem/ ktory tego záwżdy potrzebuie/áby był dzyrżan ná tym krygu/ gdyż ieſt bárzo leniwy ku káżdey dobrey ſpráwie: á záś ieſt bárzo buyny gdy mu doſypuią tych docżeśnych ſwowolnośći. A ták miárą á trzeźwoſcią/ iáko nas Piotr s. vcży/
j. Piotr w iiij. kap.
trzebá go iáko


strona: 185v

Syodmey Niedzyele
oſtrogámi do tego doćiſnąć/ áby nie vſtąpił w tey omylney drodze to tu nędznego żywotá ſwego/ idąc do onego wiecżnego á wdzyęcżnego domu ſwoiego. Nie rozumieyże áby rzodkie ẃ/ ábo rybká/ ábo grzanká/ ábo piątek/ ábo śrzodá/ ábo ſobotá/ wſzytkoć iedny dni/ y iedny pokármy v Páná tego/ y owſzem tákie wymyſły ſwiátá tego Páweł s. zowie náuką dyábelſką/ gdyż to ludzye złośćiwi wymyſlili dla pożytkow ſwoich/ á dopuſzcżáli zá pieniądze tych zákazánych dniow y tych wymyſlnych potraw ſwoich/ miáłá moc więtſzą od vbłagánia Páńſkiego/ ále pomierny żywot á pocżćiwe życie tho ieſt płátne v niego.
j. Do Timo. w iiij.
A nie tylko tego chce iákoby ná pośmiewiſko/ w piątek ábo w ſobotę/ ále po wſzytki dni żywotá ſwoiego.
Pocżćiwe życie Pan błogoſłáwi.
Pátrzayże co tu ieſzcże Ewányeliſtá przypomina przypomina/ iż z oſtátkow názbierano ſiedḿ koſzow odrobin. Thu cie záſię Pan twoy racży vcżyć/ ábyś nigdy nie roſypował á márnie nie vtracał/ áni ná iákie márne zbytki nie ſzáfował/ dobrodzyeyſtwá iego/ tobie hoynie nádánego od niego: áby ſie tho po zyemi ábo po błocie nie waláło/ co on dał ſzáfowáć tobie: A iżby to co zbywa od pocżćiwey żywnośći twoiey/ záſię pozbierał w koſze ſwoie/ ábyś też mogł y ony drugie tłuſzcże pożywić przy ſobie/ ktore ſie w niedoſtátkoch ſwych pytáią do tego domu ſwoiego: á ćiſną ſie/ chocia z dáleká/ do Páná ſwoiego. Aby on Lázarz leżący przed twoiemi drzwiámi/ nie zgłodniał nigdy/ á iżby mu ſie doſtáło z odrobinek twoich. A gdy ſie ták záchowywáć będzyeſz/ Pan záwżdy ták będzye racżył opátrzyć dom y potrzeby twoie/ iż záwżdy będzye/ ták iákoć obiecáć racżył/ hoyna á opływáiąca miárká tobie.
Lukaſz w vi.kapi.
Ták iż ſie będzye y vſypowáło s tych koſzow twoich. Tak iż nie tylko áby miał opátrzyć potrzeby twoie/ ále záwżdy będą y ty oſtátki/ o ktorych tu Ewányeliſtá piſze/ w domu twoim: ieſliże tego pocżćiwie/ pobożnie/ á pomiernie vżywáć będzyeſz/ w boiáźni ſwiętey Páná ſwego: á ieſli będzyeſz miał ná piecży á ná bácżnośći ty tłuſzcże iego/ ktore ſie thu z dáleká w niedoſtáthkoch ſwych ćiſną do tego ták dobrotliwego Páná ſwego.
Márna vtrátá iáko ieſt płatna v Páná.
Coż też ty chceſz rzec ku temu nędzny bogacżu/ ktorego odrobiny á ony márne zbytki pſi iedzą około ſtołu twego/ á Lázarz nędzny leży przede drzwiámi twemi: ktory práwie iáko w błoto á w proch roſypuieſz ty odrobiny ſwoie/ tobie do cżáſu tu nádáne od Páná twoiego/ cżyniąc doſyć piſze/ nádętośći/ á oney márney ſwieckiey chłubie ſwoiey. Cżemu thu nie ſłuchaſz tey wierney rády Páná ſwoiego/ á roſpraſzaſz y w niwecż obrácaſz ony ſwięte dáry á hoyne vominki iego? Gdyż wieſz iż to nie twoie ieſt/ gdyż wieſz iżeś ieſt vcżynion docżeśnym ſzáfárzem tych ſwiętych dobrodzieyſtw iego? Gdyż ſłyſzyſz iákiey on ſrogiey licżby chce á potrzebuie s tego márnego ſzáfárſtwá twoiego? Gdyż ſłyſzyſz/ iż ieſliże ſie nie obacżyſz á nie vſkromiſz tych márnych zbytkow ſwoich/ iż cżáſu tych wſzytkich hoynośći twoich/ á práwie w pośrzodku tych roſkoſzy twoich/ obieczuie Pan poſłáć po duſzę twoię. Słuchayże ieſzcże znośnieyſza byłá iżćiby byłá odiętá/ gdyż tho ieſt rzecż powinna káżdemu: ále gdzyeć iey obiecuie pogrzeb vcżynić/ iż w pośrzodku piekłá ſrogiego. Cżemuż ſie nie vſtráſzyſz piſmy o tym ſtráſzliwym grobie ſwoim? Cżemu ſobie nie wſpomniſz ná onego nędznego krolá Báltázárá/ ktory w pośrzodku roſkoſzy á hoynośći ſwoich/ á oney márney ſwieckiey chłuby ſwoiey/ ktorą chciał okázáć przed pány ſwoiemi: vźrzał rękę ná ścienie piſzącą ony ſrogie ſłowá vpadku iego: Mane Thecal Phares.
Daniel w v.kapit.
Co mu potym Dániel Prorok wykłádał/ iż Pan podnioſł rękę ſwoię ná vpadek á ná zginienie iego. Y co ſie potym z nim dzyało/ káżdyby ſie lęknąc lęknąc mogł przecżedſzy hiſtorią iego. marg>Prze ſwowoleńſtwo ſwiátá thego/ zaślepione ocży náſze.
Ale ach nieſtotyſz nic nas nie ruſzą áni ty ſrogie przegrożki Páńſkie/ ktore ſie nigdy odmienić á nigdy omylne być nie mogą/ ktore ſą ná tákie ſwowolne ludzi á ná tákie niedbálce/ przez ſwięte vpominánie iego vcżynione: áni theż chcemy wſpomnieć ná ſwięte błogoſłáwieńſtwá iego/ á ná obietnice iego/ ktore ſą wſzytkim wiernym iego zgotowáne/ ktorzy iedno będą ſłucháć rády á vpominánia iego/ ták tu w tym docżeśnym żywocie ták też y w onym wiecżnym kroleſtwie iego. A przedſię ták ſą ſlepe á záćmione ocży náſze/ á ták nam ſmákuie to docżeśne.


strona: 186

po Troycy ſwiętey.Liſt 186.
ſwowoleńſtwo náſze/ iż ſnadź chociaby iuż y widomie ná nas rozſzyrzyło piekło páſzczekę ſwoię (ácż ieſzcże ſą pewnieyſze dekrethá y obietnice Páńſkie/ v Prorokow iego ſzyroko opiſáne/ y przez vſtá ich obwołáne) iużby ſnadź nam y tho nic nie pomogło/ zá tákim wſzetecżeńſtwem náſzym. Ktorego dziś pełen ſwiát/ ktore iáwnie do ſiebie znamy/ á wżdy ſie práwie iáko niewſtydliwe niewiáſthy nic zá nie nie wſtydamy/ przed oblicżnoſcią á przed Máyeſtathem Páná ſwego. Y owſzem bez wſzego wſtydu ták trwamy w tey ſproſnośći náſzey. Nie myſląc nic o tym/ iż ſie on ſmieie pátrząc ná tákowe ſwowoleńſtwo náſze. A oſobna to dobrotliwość iego/ że nak ták długo folgować folgować racży.
Bez opáthrznośći Páńſkiey nic mieć nie możemy.
A thák náſz wſzechmocny á miłoſierny Pánie/ znáiąc ty ſam nędzne niedoſtátki náſze/ iż my bez rátunku á bez wſpomożenia tego ſwiętego nigdy ſobie pomoc nie możemy: á żadny z nas/ oprocż łáſki tey/ ku tobie náwroćić ſie nie może. Rácżże ſie z miłoſierdzia á z dobrotliwośći twoiey ſam zlitowáć nád námi/ á rácż nas ty nędzne á błędne ſynacżki ſwoie/ iáko miłośćiwy Ociec náſz ku ſobie przyiąć. A weyrzy miłośćiwie opáthrznoſcią ſwoią ná nas nędzniki ſwoie/ á ná thy tłuſzcże ſwoie/ ktorzy ſie z dáleká prze niedoſthátek á záſlepienie márnych żywothow náſzych/ á prze ſrogą nidbáłość márnego ciáłá náſzego/ iákoby niechcąc ćiſniemy zá tobą. Rácżże w nas ſpráwić thákową chuć ku ſłowom á ku náuce twoiey/ iáką miáły ná on cżás ty tłuſzcże ktore zá tobą chodziły/ nie przekłádáiąc nic ſobie żadnych máiętnośći ſwiátá thego/ żadnych bogactw ſwoich/ iedno ſłowá á náuki twoie ſwięte. Co ſobie ku pámięći s tey Ewányeliey s. bráć mamy. A coż thu tedy napilniey pámiętáć maſz á czo ſobye vważáć s they náuki maſz moy miły Krześćiáńſki brácie. A to napirwey pomni/ iż chodziſz po puſzcży tego nędznego ſwiátá/ ſzukáiąc tego Páná ſwego/ á z dáleká prze grzech ſwoy záglądaſz do niego/ á náſłuchawaſz głoſu y náuki iego/á ſzukaſz drogi do domu ſwego/ to ieſt/ do kroleſtwá iego ſwiętego. Drugie patrzay/ iż Pan rádzi ſie zwolennikow/á przedſię ſam wſzytko vcżynić racżył/ á tu im wżdy ſzáfárſtwo porucżyć racżył: thu ſie vcż/ iż tákże ſie też ty radź á nic ſwowolnie nie cżyń w żadnych ſpráwach twoich/ ále przedſię ná to pomni/ iż Pan wſzytko vcżyni dla ciebie bez wſzey pomocy/ y bez wſzey przycżyny káżdego/ á iż też tu tobye porucża ſzáfárſtwo ná opátrzenie tłuſzcż/ kthorzy ſie ćiſną zá nim/ á ſłucháią głoſu iego. A iż odrobiny Pan ſchowáć roſkazał/ tu ſie vcż/ iż ſzáfárſtwo twoie/ ma być nie ták zbytecżne/ áby odrobiny twoie ná márne zbytki/ iáko tego dziś ſwiát vżywa/ miáły być roſpraſzáne. Ale to co zbywá nád potrzebę twoię/ choway dla drugich/ ktore tobie Pan twoy porucżył w opátrzność twoię. Trzecie/ vcż ſie w they figurze/ iż cie Pan karmi ſiedmiorgiem chlebá thu ná tey puſzcży/ ábyś nie vſthał ná drodze/ idąc do domu ſwego/ to ieſt/ do kroleſtwá ſobie obiecánego od niego: co możeſz rozumieć ſiedmioremi dáry Duchá s. A iż tłuſzcżam kazał ſieść ná ziemi/ tákże też tj pomni/ ábyś vpadał ná ziemię/ á niſko vniżał myſl y ſerce twoie przed tym Pánem twoim/ chceſzli być náſycon od niego. Cżwarthe pomni/ ábyś w ſkromnośći/ ták w iedle iáko y w piciu záchował wſzytki cżáſy żywotá twoiego/ gdyż káżda prośbá w tym ſtanie byłá záwżdy wyſłuchána v Páná twego. Dayże miły Pánie áby nam też tákże ſmákowáły ty ſwięte ſłowá á prawdziwe náuki twoie. A rácż ſie thákież zmiłowáćnád nám/ á opátrzyć nas łáſką á miłoſierdzyem ſwoim/ á rácż ożywić nędzne duſze náſze tym ſiedmiorákiem chlebem Duchá twego ſwiętego/ ábychmy niebożątká nie zgłodnieli á nie poſtháli gdzye ná tey márney drodze/ te go mizernego żywotá náſzego/ bez opátrzenia twego ſwiętego. Aby on márny rozboynik á ſprzećiwnik náſz/ kthory ſie náſádził ná obłądzenie á ná zginienie náſze/ nie miał pociechy żadney nád námi nędznemi owiecżkámi twemi. Aby ſie nád nim wypełniły ony obietnice twoie/ ktoreś káżdemu ſwemu obiecáć racżył/ iż go záwżdy ma potłocżyć w imię ſwięte thwoie. Abowiem gdy nád námi będzye tá ſwięta opátrzność twoiá/ iuż áni on/ áni żadne ſtháranie iego/ nam nic ſzkodzić nie będzye mogło: iuż nas nie będzye mogł


strona: 186v

Oſmey Niedzyele
zwieść z onego gośćińcá/ ktoryś ty nam vtorowáć racżył prawdziwemi piſmy á náukámi ſwoiemi. Ták iż nas beſpiecżnie doprowádzić będzieſz racżył/ do onego wdzięcżnego á wiecżnego domu náſzego/ nam do ciebie Páná ſwego z dawná dziwnemi roſkoſzámi zgotowánego y obiecánego. Co nam rácż dáć Pánie Boże w Troycy iedyny/ ktory żywieſz y kroluieſz w iednośći Boſtwá twego ná wielki wiecżne/ Amen. Ewányelia Niedziele oſmey po Troycy ſwiętey/ ktorą nápiſał Máttheuſz s. w vij. kápitulum. Przećiwko náukam fáłecżnym. Nie káżdy ktory mnie mowi Pánie Pánie/ wnidzie do kroleſtwá niebieſkiego/ iedno ten ktory cżyni wolą Oycá mego ktory ieſt w niebie etc.
Náuká iákich wymyſłow y yákich náuk ſwiáthá przeſthrzegáć ſie mamy/ y iáko fałſzywe wymyſły y wymyſlácże ſwiátá tego poznáwáć poznáwáć mamy/ y iáka ma być pomſtá y zápłátá ich.
ROzumiał themu ten wſzechmogący Pan/ iż rozmáithe obycżáie á rozlicżne modły iemu ná potym náſtáć miáły ná ſwiecie/ z wymyſłow ludzkich/ ty ktore ſie nigdy nie miáły podobáć iemu. Thák iáko y Prorocy/ y Apoſthołowie/ y ini ſwięći ludzye/ przez Duchá ſwiętego ſpráwieni/ nam z dawná tho oznaymiáli y opowiádáli: Iż káżdy wymyſł cżłowiecży/ oprocż woley á náuki iego ſwiętey/ nigdy ſie themu Pánu podobáć nie miał: y owſzem záwżdy miał być przemierzły v niego. Iáko ſie tho vkazáło ná wielu oſobach w ſtárym y w nowym zakonie. A dla tego ten wſzechmogący Pan/ kthory nigdy niechciał opuśćić káżdego przeſtrzeżenia náſzego/ tę wolą ſwą ſwiętą w tey Ewányeliey ſwięthey niżey nápiſáney/ tu nam oznaymiáć á opowiedáć racży: Iż nie káżdy s tych wnidzie do chwały iego ſwiętey/ ktorzy to tylko vſty wyznawáią á poſtháwámi vkázuią/ poſty y modlitwámi wymyſlonemi/ ſwiecżkámi. y nádzyeiámi rozmáitemi/ y inemi dziwnemi wymyſły á rozlicżnemi wynvlaſki ſwiátá tego/ chcąc ſie práwie iákoby gwałtem dokupić miłoſierdzia Páńſkiego/ á tym vpodobáć ſie iemu: á wołáią zá nim Pánie Pánie/ á ſerce ich dáleko ieſt gdzieś od niego. A przeto ty ſłowá ſwięte tego Páná náſzego ſą zá pocżątek wzyęte w tey dziſieyſzey Roſpráwie náſzey/ ábychmy ná to záwżdy pomnieli/ iż ſie temu Pánu á themu odkupicielowi náſzemu/ żádna wymyſlna ſłużbá/ żadne pochlebne wołánie/ żadne wynaláſki ſwiátá tego/ nigdy nie podobáią: Iedno ábychmy vſtáwicżnie á záwżdy ná piecży mieli/ co nam tu vſty ſwoiemi ſwiętemi opowiedáć racży/ iż to v niego nawdzyęcżnieyſza ſłużbá ieſt/ á ten ieſt práwy dzyedzic kroleſtwá niebieſkiego/ kto cżyni wolą Bogá Oycá iego ktory ieſt w niebie. Co ſzyrzey zrozumiemy s tey Ewányeliey ſwięthey/ y iáko ſie mamy w thákich rzecżach ſpráwowáć/ y iáko ſie mamy tákich omylnych á fáłſzywych náuk á wymyſłow ſwiátá tego przeſtrzegáć. Ktorą to Ewányelią nápiſał Máttheuſz s. tymi ſłowy. OStrzegaycie ſie od fáłſzywych Prorokow/ kthorzy do was przychodzą w owcżym odzyeniu/ ále wewnątrz ſą Wilki drapyeżnymi. A po owczoch ich thák ie poznawáć będzyecie. Abowiem zali może kto zbieráć s ćirnia winne iágody? ábo z oſthu figi? Bo iáko káżde drzewo dobre podawa s ſiebye dobre owoce: Tákże też záſię drzewo złe owocze złe podawa s ſiebie. Abowiem ża-


strona: 187

po Troycy ſwiętey.Liſt
grafika dnym obycżáiem dobre drzewo nie może s ſiebye podáć złego owocu: á tákyeż złe drzewo dobrego owocu. A ták káżde drzewo ktore nie podawa s ſiebye dobrych owoczow/ ſłuſznie bywa wycięto/ y w ogyeń wrzucono. A ták z owocow ich poznawáć ie będzyecie. Abowiemći nie káżdy kthory mnie mowi: Pánie Pánie/ wnidzye do kroleſtwá niebieſkiego/ ále ten ktory cżynić będzye wolą Oycá mego ktory ieſt w niebie.
Napilnieyſze ſtáránye Páńſkye o zbáwieniu náſzym á iżbychmy omylnie nie vnieſli ſie od niego.
NApilnieyſz to było ząwżdy ząwżdy ſtáránie tego dobrotliwego Páná á zbáwicielá náſzego/kthory thák bárzo prágnął pozyſkáć ſobie á przywieść do chwały ſwey ſwiętey/ nędznego á vpádłego cżłowieká/ áby ſobie z nim roſkoſzował ná potym vſtáwicżnie w wiekuiſtey chwale kroleſtwá ſwego ſwiętego/ y záwży go s tego przeſthrzegał/ áby ſie on był w iákie omylne vnieſienie ſwoie nie obłądził/ á nie odnioſł ſie dáleko od niego. A nie táyna tho ieſth rzecż nam wſzem/ iż nie tylko áby o tym ſtáráć ſie á prácowáć miał po wſzytek cżás żywotá ſwego/ przepráwuiąc á vkázuiąc nam drogę do tego tho kroleſtwá ſwoiego/ Ale nákoniec iáko dał dla tego hániebnie vmęcżyć á vmorzyć przenaſwiętſze ciáło ſwoie/ á rozlał onę drogą á niewinną kre ẃ ſwoię: wſzák tego iuż pełne vzy mamy. A przeſtrzegáiąc ieſzcże tego/ áby iáko nie zgubił thák wdzyęcżnego nábycia ſwego/ ktore ſobie drogo ſwą ſwiętą ſmierciąá krwią niewinną odkupić racżył/ wſzędy go przeſtrzega á pilnie vpomina/ y z dáleká przepátruie/ iáko właſny ociec dziatek ſwoich/ ony przyſzłe przypadki á trudnośći ſynacżkow ſwoich/ áby ſie ná potym w cżym nie obłądzili/ á iżby ſie zá tym márnym ſwiátem y zá chytremi á dziwnemi wymyſły á wynalaſki iego/ nie vnieſli dáleko od niego. A z dawnych ieſzcże cżáſow ták przez Proroki/ ták też właśćiwemi vſty ſwoiemi tákże y przez náuki Apoſtołow ſwoich/ y inych ſwiętych/nam tho opowiedáć á nas s tego przeſtrzegáć racżył. Rozumieiąc themu/ iż záwżdy ſwiáth obłudny


strona: 187v

Oſmey Niedzyele
miał nam zábiegáć z rozlicżnemi wymyſlácżmi ſwemi/ y z onym chytrym á ciemnym miſtrzem ſwoim. Ktory ſie o to pilnie á vſtáwicżnie ſtára/ ábychmy ſie nigdy dopytáć nie mogli do tego to ták dobrotliwego Páná ſwoiego: áby nam záwżdy co inſzego vkázował á przed ocży náſze wyſtáwował/ niżli czo ieſt wola Bogá Oycá náſzego niebieſkiego. Gdyż to nam y ten napewnieyſzy poſeł á then náſz miłośćiwy Pan á zbáwiciel náſz Pan Iezus Kriſtus/ vſthy ſwemi od niego opowiádáć racży/ iż nic inſzego nigdy nie ieſth áni będzye áni milſzego áni płatnieyſzego v niego. A iż też żadnym inym wymyſlonym obycżáiem nie możymy możymy otrzymáć áni poſieść kroleſtwá iego ſwiętego/ iedno gdy ſie będziemy ták ſpráwowáć á ták záchowywáć iáko ieſt nam poſtánowione w ſzyrokich piſmiech á w pilnych náukach wola á ſwięte poſtánowienie iego.
Z woley Páńſkiey fáłeſzni Proroczy dla doſwyádcżenia wiernych.
Y niechciał tego Pan nigdy ná wielu mieyſcach zániecháć á omieſzkáć w piſmiech ſwoich nam od niego zoſtáwionych/ áby nas s tego przeſtrzegáć á vpomináć nie miał: iż po wſzytki cżáſy thu żywothow náſzych/ záwżdy ſie mieli zyawiáć á okázowáć fáłeſzni Prorocy/ dziwni wymyſlácże á zwodnicy ſwiáthá tego: ktorzy nas mieli odwodzić od ſwiętey woley iego/ á od mocnego poſthánowienia iego/ ktore nam doſtátecżnie vcżynić y zoſtáwić racżył. Y opowiedzyeć to mocnie ná wielu mieyſcach racżył/ iż iuż nic nie zoſtáło cżegoby nam doſthawáć nie miáło/ ku náuce á ku zbáwieniu náſzemu. A nie ieſt to iuż rzecż táyna káżdemu/ iáko tych omylácżow záwżdy wiele było/ y iáko ich wiele y dziś ieſt/ y záwżdy będzye áż do ſkońcżenia ſwiátá tego. Gdyż tho ieſt wola á przeźrzenie iego ſwięte/ áby záwżdy miał iáko ná probie Koſcioł ſwoy á wierne ſwoie: á iżby ie ſobie płáwił iáko złotnik płáwi á przecżyſcia złoto ſwoie/ w tych omylnych pokuſach á w tych obłudnych zwodzyech ſwiátá tego. Abowiem ſwiát ten omylny záwżdy muſiał mieć/ y ták záwżdy będzye miał áż do ſkońcżenia ſwego/ tákye omylácże á thákie zwodniki ſwoie. Bo iedni wyſtháwuiąc rozumy á mądrośći ſwoie/ á potrzebuiąc ſławy á ſwieckiey chłuby ſwoiej/ á chcąc ſobie w poſłuſzeńſtwo tym przywodzić wierny lud Páńſki/ záwżdy ſie pilnie ſtáráli o to/ áby mogli ſwiátu co nowego poſtánáwiáć/ á ozdabiáć/ á zacnie tym wyſtáwiáć myſli/ ſerce/ y ony rozumy ſwoie. A drudzy záſię márnie w tym ſzukáli á łápáli tych docżeſnych á omylnych pożytkow ſwoich. Y ták ſie tho záwżdy mieſzáło y miſzáć będzye áż do ſkońcżenia tego nędznego á omylnego ſwiátá.
Záwżdy tym Pan błogoſłáwi/ kthorzy mocznie przy nim ſtoią.
Ale iż Pan tákiemu záwżdy á záwżdy błogoſłáwić obiecáć racżył/ ktory przebrnąwſzy ty wſzytki niebeſpiecżeńſtwá tego burzliwego morzá/ á tego zátrwożonego á nikcżemnego ſwiátá: á pokuſy/ á omylnośći iego s ſiebie złoży/ á w niwecż ie potłocży/ á wytrwa mocnie w ſtałośći ſwoiey przy ſwiętym poſtánowieniu á przy tey ſwiętey woley Páná ſwego/ áż do końcá: á nie da ſie vnieść zá iáką omylną rádą á wymyſłem tych fáłeſznych Prorokow ſwiátá tego/ á wymyſlácżow iego. Tákiego káżdego/ ktory ieſt ták wiernym iemu/ záwżdy then Pan miłośćiwie/ ták przez Proroki/ ták też przez Apoſtoły/ wiele á wielokroć przeſtrzegáć á vpomináć racżył/ y vbłogoſłáwić obieczał. Nákoniec y właſnemi vſthy ſwemi/ ták iáko tu y w tey Ewányeliey ſwiętey ſłyſzyſz/ iáko ieſt o tym pilne ſtáránie iego/ ábychmy ſie niebożątká ſtrzegli wymyſłow fáłecżnych/ á záwżdy ábychmy pilnie ſłucháli ſwiętego głoſu iego. Gdyż on żadnych inákſzych owyecżek znáć niechce/ áni o nich pracey mieć obiecuie/ iedno o tych kthore chodzą zá głoſem iego/ á ieſli ſie nie dádzą vwodzić żadnym wymyſłom á obietnicam tego ſwiátá: iedno iżby záwżdy mocno ſtały przy ſwiętey woley á poſtánowieniu iego. Obiecuiąc to pewnie tákiemu káżdemu iż iedno ten wnidzye do kroleſtwá iego ſwiętego/ kto ták będzye cżynił wolą Bogá Oycá iego niebieſkiego. Kthorą wolą tego ſwiętego Oycá ſwego krociuchno nam wyłożyć racżył/ iż on nicżego inego od nas nie potrzebuie/ iedno ábychmy go poználi wiernemi ſercy ſwoiemi/ á przy thym tego kthorego nam poſłáć racżył Kriſtuſá: á thego ſámego ſłucháli á nikogo inego. Chociaby też kto iny y poſtáwámi y dziwnemi ſpráwámi okázował ſie być náſládownikiem iego/ iedno iż nie wedle ſłowá á nie wedle ſwiętey náuki iego: opowiedáiąc go nam/ iż nie káżdy táki wnidzye do kroleſt-


strona: 188

po Troycy ſwiętey.Liſt
\wá iego niebieſkiego. Ktory chociaż nabożnemi poſtáwámi á z dziwnemi wymyſły ſwoiemi zá nim woła? Pánie Pánie/ ále iż ſie nie ták ſpráwuie iáko wierny ſługá iego/ á iáko ieſt wola ſwięta iego.
Cżárt zwiodł Proroki Achabowe.
Abowiem páthrzay pilno? iż Pan Bognád iednymi dla grzechow ich/ nád drugimi theż dla doſwiádſzenia ſtałośći ich/ dopuſzcża być tákim zwodnikom/ tákim wymyſlácżom/ á tákim fáłeſznym Prorokom ná ſwiecie. A tu ſie wnet w tym ſpráwiſz onym nędznym Achábem krolem/ ktory był dla nędzney winnicżki/ dawſzy ſie zwieść żenie ſwey/ dopuśćił zábić cżłowieká niewinne go. Támże ſtoi w hiſtoriey iego/
iij. Krole. w xxij.
Iż gdy Pan iuż podnieść racżył nań ſrogą rękę ſwoię/ á iż nád nim chciał pomśćić oney krzywdy ſwey/ tedy racżył ták rzec w oney możnośći boſtwá ſwego: o cżym Micheaſz on zacny Prorok/ ktory ná ten cżás był zá żywotá krolá thego/ y przy onych márnych á złośćiwych ſpráwach iego/ ſzyroce mu był opowiedzyał/ y nam ná piſmie to zoſtáwiono/ iż widzyał że Pan w niebyeſkiey możnośći ſwoiey mowić racżył: Y kto zwiedzye Achábá krolá/ ábych iuż vkazał nád nim możność ſrogiey ręki ſwoiey? Támże w hiſtoriey nápiſano ſtoi/ iż cżárt ſtoiąc przed máieſtatem Páńſkim/ rzekł: Dopuść mnie Pánie moy/ á ia go zwiodę ná pomſtę á ná vpadok ie go. Pytał go Pan: Iáko go zwiedzyoſz? Powiedzyał cżárt/ iż go inácżey ſnádniey żadnym obycżáiem zwieść nie mogę/ iedno iż ſie sſtánę duchem nieprawdziwym w vſciech prorokow iego/ á káznodziey iego/ ktorzy go ſámi przywiodą ná pomſtę do ſiebie. Támże co ſie potym sſtáło z onym nędznym á vpádłym krolem/ iáko go byli zwiedli oni prorocy iego/ y iáka ſie sſtáłá márna pomſtá iego/ ktorą Pan nań y ná wſzytek dom iego dopuśćić racżył/ kto chce cżyść/ ſzyroko tám w hiſtoriey nápiſano ſtoi. Tákże gdy Pan miał pokaráć zyemię Egipſką/ tedy theż thy fáłeſzne proroki wzbudzić racżył. Gdzye ták Ezáiaſz o tym piſze:
Ezaiaſz w xix.
Iż pobudzę ia lud Egipſki iednego przećiw drugiemu/ á będzye ſie przećiwił brát brátu ſwemu/ prágnąc zginienia iego. A powſtánie miáſto przećiwko miáſtu/ kroleſtwo przećiwko kroleſtwu/ á będzye roſtárgniony duch w ſercach ludu onego/ á rády ich niebeſpiecżne będą/ á niepewne poſtánowienie ich. Y będą ſie vciekáć do wieſzcżkow/ do cżárownikow/ á do tych ludzi ktorzy duchá omylnego máią. Y podam ia lud on w ręce ſrogim mocarzom á dam im krolá okrutnego. Y wyſuſzę ia/ mowi Pan/ wſzytki wody morſkye/ y wſzytki rzeki ich/ ták iż nie omocży wędki ſwoiey ſiedzący ná brzegu/ ktoryby vłowić chciał rybkę ku obżywieniu ciáłá ſwego. Y wiele inych rzecży Pan thám opowiedáć racży ludzyom tákowym/ ktorzyby ſie odnieſli od ſwiętey ſwiętey woley iego á ktorzyby ſłucháli głoſow iákich omylnych/ tych to fáłeſznych Prorokow á wymyſlácżow y obłudnych zwodnikow ſwiátá tego.
Pan roſkázuie mocno ſtáć przy wierze ſwoiey.
A záwżdy then miłośćiwy Pan dziwnie nas s togo przeſtrzegáć á vpomináć racży. Ano ieſzcże y ná on cżás gdy miał przywieść on lud ſwoy przebrány do oney obiecáney zyemie ich/ tám wnet tego nie omieſzkał/ ále ie wnet s tego nadobnie przeſtrzegáć á vpomináć racżył/ mowiącz do nich:
v. Moize. w xviij.
Iż gdy iuż wnidzyecye do tych ſwoich wam z dawná o demnie o demnie obiecánych obietnic/ thedy proſzę was moie miłe dzyeći ábyſcie mocno ſtali przy mnie/ á iżebyſcie ſie ſthrzegli wymyſłow ludzi onych w tám tych zyemiach mieſzkáiących. A niechay ſie miedzy wámi żadny nie znaydzye/ ktoryby miał inácżey á wedle obycżáiow onych poſwiącáć ſie/ iáko oni cżynią/ przez ogień/ Pánu Bogu ſwemu/ áni ofiárowáć wedle obycżáiow ich dzyatek ſwoich. A niechay miedzy wámi żadny nie będzie ktoryby miał wierzyć tákim zwodnikom/ábo mátácżom/ ábo cżárownikom zyemie oney. Abo iżby miał w iákie ſny ábo w iákie omylne widzenia pokłádáć nádzieię ſwoię. Abo iżby miałw iákie cżárnokſięſthwá á w iákie okázowánie rozlicżnych omyłek ſwiáthá tego/ pokłádáć nádzyeię ſwoię. Abo iżby od iákich vmárłych nábywáć miał iákiey wiádomośći ſwoiey. Abowiem to wſzytko ieſt wielkie obrzydzenie á obmierżenie przed oblicżnoſcią moią.
Wdzyęcżna obyetnica prawdziwego Proroká Páná Kriſtuſá.
A ták ty chceſzli być beſpiecżnym/ áby cie Pan nie wygłádził z opyeki ſwoiey/ ſtoy mocno/ iać rádzę/ przy tym iáko cie Pan twoy náucżyć á poſthánowić racżył. Bo ſłuchay iáko thámże wnet łáſkáwą á miłośćiwą obietnicę thenże Bog


strona: 188v

Oſmey Niedzyele
Ociec náſz nam wſzytkim vcżynić racżył o thym iuż oſtátecżnym prawdziwym Proroku náſzym/ á o tym Pánu náſzym á miłośćiwym zbáwicielu náſzym/ iż go nam miał zeſłáć w oſtátecżnych cżáſiech ſwiátá tego/ w kthorego vſciech miał położyć ſłowá ſwoie y wolą ſwoię ſwiętą. Ktory iuż nam miał iáſnie á ocżywiſcie okázáć wſzytki zwody á obłędliwośći ſwiátá tego. Thámże ſrodze groźi á opowiedáć ſie racży: Iż ieſliże kto odſtąpi od woley á od náuki tego tho ſwiętego Proroká á tegoto ſynacżká iego nam ná then cżás mocnie záſlubionego od niego/ iż ſie obyecał być ſrogim pomśćicielem tey krzydy ſwoiey. Támże też wnet dokłádáć racży/ iż miáło być wiele Prorokow á wymyſlácżow ſwiáthá tego. A wſzákoż ktoryby ſie táki zyáwił/ coby co inego ſwiátu opowiedáć ábo zwiáſtowáć miał/ niżli to coby było wola á roſkazánie iego ſwięte: tedy ſrodze roſkázował/ áby tákowy był zábit/ á iżby nie był żywion ná zyemi.
Obwołánie fáłſzywych Prorokow
Támże vcży iáko tákowego poznawáć mamy: Iż gdy ſie co nie znaydzye á nie okaże coby było z wolą Páńſką/ á coby ſie nie zgádzáło z roſkazániem iego/ coby on Prorok opowiedał tobie/ iż ſie go nic nie lękáiąc co on powiáda/ pewnie wiedz iż ieſt fáłeſzne/ omylne/ á nieprawdziwe proroctwo iego. A tu iuż obácż á pilnie obácż y rozumiey/ iż Pan nic nie zoſtawa winien wiernym ſwoim/ gdyż ie mocno przeſtrzegáć á vpomináć racży: y opowiedáć to racży/ iż thácy fáłſzywi Prorocy záwżdy ſie mieli zyawiáć á przychodzić ná ſwiát/ opowiedáiąc ſie iż przyſzli w imię iego: áby tym doſwiádſzył ſtałośći wiernych ſwoich/ ktorzy mocno ſtoią przy nim/ á ktorzy poznawáią prawdziwy á wierny głos iego/ á niechcą ſie dáć áni zwieść áni vwieść od niego: tym záwżdy błogoſłáwić racży/ tym záwżdy pośiláć racży oney ſtałośći ich. A o tych záſię omylnych ktorzy ſie dádzą vwieść od ſwiętego głoſu iego á poſthánowienia iego/ iuż niechce nic wiedzyeć y z onymi márnemi á fáłeſznemi Proroki ich. A nigdy thákim Prorokom/ áni onym kthorzy ſie im zwieść dáli/ przepuſzcżáć nie racżył/ ále záwżdy ſrodze karał tákową niewdzyęcżność ludu ſwoiego/ iż oni máiąc ſzcżyrą prawdę Páná ſwoiego/ ſzcżyrą wolą á poſtánowienie iego/ dádzą ſie vwodzić inym fáłeſznym zwodom/ omylnym á obłędnym náukam ſwiátá thego.
Iáko fáłeſzne Proroki poznáwáć mamy.
Gdyż ie łácno poznáć zá tym iáſnym przeſtrzeżeniem Páná náſzego/ iż káżdy táki ieſt fáłeſzny Prorok/ kthory powieda co inego niżli ieſt wola á roſkazánie iego ſwięte. Gdyż y then oſtátecżny Prorok á zbáwiciel náſz Pan miłośćiwy Iezus Kriſtus on wdzyęcżny á błogoſłáwiony Syn Bogá Oycá niebieſkiego/ ktorego on ſam vſty ſwoiomi obwołáć y oſwiádſzyć racżył/ iż iuż nádeń żadnego inſzego niemáſz áni pewnieyſzego áni prawdziwſzego/ iedno ten Pan á Zbáwiciel náſz.
Mattheuſz w iij.
Ktory nas ſam s tego przeſtrzegáć racży/ ábychmy ſie ſtrzegli od tákich złoſćiwych złoſciwych á fáłſzywych Prorokow/ á nigdy nie ſłucháli żádnego inego goſu/ iedno głoſu iego ſwiętego. Gdyż y Ian ſwięty nas s tego vpomina y przeſthrzega/ ábychmy káżdego duchá ſłucháli/ ále ábychmy pilnie doſwiadſzáli kthory ieſt s prawdy.
j, Ian s. w iiij.
A to wſzytko doſwiádcżenie nam opowiedzyeć racżył/ iż ten iedno ieſt s prawdy/ ktory powiáda ſłowá ſwięte iego.
Pomſthá Prorokow fáłſzywych.
Iákoż ſie tedy vſtráſzyć nie maſz/ ieſliżeś ktory ieſt fałeſzny á omylny Proroku/ gdyż ſłyſzyſz thák ſrogie dekretá á tákie przymowki od Páná ſwego/ gdyż cie iáwnie obwołał á ogłośił właſnemi vſty ſwemi/ y głoſem Duchá ſwego ſwiętego przez vſtá wielu Prorokow wołáiącego/ iákiś ieſt/ y iáko cie poznáć/ y co ieſt zá pomſtá thwoiá/ iż cie áni ſam żywić chciał/ áni żywić ná zyemi roſkazał.Gdyż wieſz co ſie sſtáło onym fałeſznym prorokom Achábowym/ ktore Heliaſz pomordował.
iij. Krole. w xviij.
Gdyż wieſz co ſie sſtáło Dátánowi y Abironowi y onemu wielkiemu pocżtowi ludzi od nich zwiedzyonemu/ iż ie zyemiá pożárłá/ á żywo sſthąpili do piekłá ná wiecżne potępienie.
iiij. Moize. w xvi.
Gdyż wieſz co ſie onemu Prorokowi sſtáło/ kthorego był Lew rozdrapał.
iij. Krole. w xiij.
Gdyż wieſz co ieſt nápiſano v Ieremiaſzá o thych fałſzywych Prorokoch/ gdzye thám ták Pan mowi do niego:
Ieremiaſz w xiiij.
Iż nie przycżyniay ſie zá tym ludem złośćiwym/ bo ia ich nie wyſłucham/ przeto iż ſie dáli zwieść Prorokom omylnym/ kthorzy im powiádáią kłamſtwo/ mowiąc iż nie przydzye ná was miecż áni głod. A ia ták powiádam/ iż ia zá káżdą nieprawdę wzruſzę pom-


strona: 189a

po Troycy ſwiętey.Liſt
ſtę ſwoię/ á puſzcżę miecż y głod ná ty fáłſzywe Proroki/ y ná ty wſzytki ktorzy ſie dáli vwieść zá kłamliwą powieſcią ich. Cżemu ſie nie vſtráſzyſz onych ſłow Ezáiaſzá Proroká/ ktore mowi:
Ezaiaſz w xxix.
Biádá wam ktorzy ieſteſcie głębokich ſerc/ á chcecie zákryć omylne rády ſwe przed oblicżnoſcią Páná ſwego/ ktorychſpráwy záwżdy ſą w ſrogich ciemnoſciach. O przewrotneſz to ſą tákowe rády á myſli wáſze/ ktorymi ták zwodzicie lud moy. Cżemu ſie tego nie vlęknieſz iż cie tu Pan zowie wilkiem drapieżnym/ á vpomina lud ſwoy/ áby ſie ciebie ſtrzegli iáko złocżyńce/ zwodniká á iáko wilká drapieżnego. Cżemu ſie tego nie lękaſz że tę márną páſzcżekę twoię obiecał Pan przez Proroká nátrzeć piołunem/ á żołcią chcze nápoić/ powiedáiąc iż od tákowych Prorokow wyſzło pomázánie ná wſzythkę zyemię.
Ieremiaſz w xxiij.
Cżemu ná to nie bacżyſz że cie Pan zowie ćirniem/ głogiem/ á oſtem/ ktory áż przez ſkorę przenika: á nie thylkow ciáło/ ále práwie w duſzę kole owiecżki iego/ á odzyera iáko ćirnie niewinną wełnę z nich/ wedle woley ſwoiey. Cżemuż cie nie ruſzą ony ſłowá Páná twego/ kthore támże tenże Ezáiaſz mowi ku tobie od Páná twoigo/ iż ieſli ſie vznaſz á ſthánieſz mocnie przy rádzye á przy woli Páńſkiey/ á iż będzyeſz prawdziwie obiaſniał ludowi iego ſwięte/ iż cie ieſzcże Pan chce odwroćić od tego márnego obłądzenia twoyego:
Ezaiaſz w xxx.
á sſtánie ſie oſwiecone ſerce twoie nád iáſność Słonecżną/ á záwżdy ták będzye pośilał ſtháłośći twoiey/ że ſie nie będzyeſz mogł vchylić áni ná práwo áni ná lewo. Cżemuż cie wżdy nie ruſzáią ony to błogoſłáwieńſtwá á ony pewne obietnice iego/ ktore on obiecuie káżdemu wiernemu Prorokowi ſwoiemu/ á wyznáwácżowi prawdziwemu ſwiętych ſłow ſwoich/ iż y nogi iego błogoſłáwić obiecuie/ y pięknemi ie przezywa/ ktore chodzą po tych gorach ſwiáthá tego/ opowiedáiąc pokoy á ſwiętą prawdę iego.
Ezaiaſz w Lij.kap.
Gdyż thákiemu káżdemu pewnie tho obiecáć racżył/ iż ieſli będzye wiernie opowiedał prawdę ludowi iego/ iż thákowy pewnie zbáwi duſzę ſwoię. A niewiernemu/ iużeś ſie też náſłuchał/ iáko ſrodze groźić á odpowiedáć raczy.
Ludzyom zátwárdzyáłego ſerczá y Anyelſkie głoſy nie pomogą.
O nędzny Proroku á márny wilku drapieżny/ cożći thák bárzo záſmákowáło ná tym márnym á omylnym ſwiecie/ iż cie nie mogą ruſzyć áni ty ſrogye á ſtráſzliwe przegrożki Páná twego/ áni ty ſwięte á nieomylne obietnice iego/ ktore on tobie hoynie obiecowáć racży/ ieſliże ſie vznaſz á przeſtánieſz tych drog ſwych fáłeſznych/ á náwroćiſz ſie do ſwiętey prawdy iego. Ach drogoż thę nędzną wełnę płáćiſz/ dla ktorey niechceſz odſtąpić ták vpornego przedſięwzięcia ſwego/ chociaż widziſz ſzcżyrą prawdę Páná ſwego/ iedno dla thego ábyś ią iáko tarn záoſtrzony odzyerał s tego ſtadká iego.Zápomniawſzy tego/ iż tobie Pan obieczuie ſowito náſporzyć tey wełny y wſzytkiego błogoſłáwieńſtwá ná zyemi y ná nyebie/ gdybyś iedno mocnie ſtánął przy nim/ iáko przy prawdziwym Pánu ſwoim. A ſnadźby y ſámy ty owiecżki dobrowolnie by ią ſtrząſáły s ſiebie/á podawáłyćby wiele pożytkow od ſiebie/ gdyby cie poznáły być prawdziwym páſterzem ſwoim: á iżbyś ie karmił onymi wdzyęcżnymi páſtwiſki głoſu á ſwięthey woley Páná ſwego. Ale á coż po tym/ by nie tylko głoſy Prorockie ále y Anyelſkie iáwnie wołáły w vſzy Prorokow tákich/ iuż tákſą zátwárdzyáłe ſercá y myſli ich/ iż im to nic nie pomoże. Wymawiáiąc ſie tym/ iż ták ſtárſzy ich náucżyli ie/ á iż ieſt więtſze poſłuſzeńſtwo niż ofiáry. Zápomniawſzy tego/ iáko to poſłuſzeńſtwo wykłádał Sámuel on ſwięty Prorok Saulowi krolowi/ iż nie ma być cżłowiekowi áni żadnemu wymyſłowi ſwieckiemu/ iedno ſámemu Pánu á roſkazániu iego. Y iáko potym Saul wzyął zapłátę ſwoię/ iż ſobie więcey ważył wymyſł ſwiátá tego niżli poſłuſzeńſtwo á roſkazánie Páná Bogá ſwoiego/ tho iuż tám o tym w hiſtoriey ſzyrzey nápiſano ſtoi.
j. Krole. w xv.ka.
Stoymy mocno przy Pánu ſwoim á nie będzyem omyleni.
A ták my nędzne owiecżki tego tho Páná náſzego/ ktory ſie tu nam opowiedáć racży s kroleſtwem mocnym ſwoim/ ieſliże będzyem cżynić wolą Bogá Oyczá náſzego niebieſkiego/ á iż będzyemy ſłucháć ſwiętego głoſu iego/ Nie kęlaymyſz ſie nic żadnych przegrozek przegrozek ſwiátá tego/ á nie dáymy ſie nigdy vwodzić tym fáłeſznym Prorokom iego/ ktorzy ták do nas przychodzą iáko wilcy drapieżni/ máiąc z wirzchu owcże poſtáwy: á ſtańmy rádſzey mocno przy Pánu ſwym. Gdyż


strona: 189v

Oſmey Niedzyele
miemy miemy iż káżda drogá ieſt błędna oprocż iego ſámego. Gdyż ſie nam opowyedáć racży/ iż żadna ina drogá nie ieſt pewnieyſza od od Bogá Oycá náſzego niebieſkiego/ iedno tá ktorą nam iawnie vkazáło á opowiedzyáło ſwięte Boſtwo iego. Gdyż ná nas głośno woła przez Ezáiaſzá Proroká/ ábychmy ſie nic nie lękáli poſtráchow áni bluźnienia cżłowiecżego:
Ezaiaſz w Lj.kapi.
opowiedáiącz nam iż tho wſzythko ieſt plewy á ſmieći v niego/ á iż to wſzytko poie robak ábo mol/ iáko poiada á w niwecż obráca wełnę ábo ſtháre odzyenie z niey vcżynione. Iáko y ná drugim mieyſcu tenże Prorok woła ná káżdego z nas:
Tamze Tamze.
Iż coś ty ieſt iż ſie boiſz á trwożyſz ſie przed cżłowiekiem ſmiertelnym á przed ſynem cżłowiecżym dla imieniá mego/ ktory vſchnie iáko ſiáno/ kiedy zápomni á opuśći imię Páná ſwego. A tákże ieſzcże y ná drugim mieyſcu nas tenże Ezáiaſz vpomina s tego/ ábychmy nigdy nie wierzyli á nie dufáli Prorokom tákim ktorzy nas zwodzą wymyſły á widzeniem ſercá ſwe go/ á nie powiedáią nam nic s prawdziych vſt Páńſkich. Gdyż y Páweł s.
j. Do Timot. w iiij. ij. Do Timot. w iij.
y Piotr s.
ij. Piotr w iij.kapi.
iáwnie á iáwnie ná nas wołáią wſzędy/ ábychmy mocno ſtali á nie dáli ſie vwodzić żadnym wymyſłom ſwiátá tego: opowiedáiąc nam iáwnie/ iż thákich wiele ná ſwiát náſtáć miáło/ ktorzy nas mieli odwodzić od Páná náſzego. Opowiedáiąc nam też iáwne znáki á piątná ich/ y poſtáwy ich/ ktorym ſie iáſnie káżdy á práwie ná oko ſłuſznie przypátrzyć może.
Iudas w j. kapitu.
A ná koniec y ony właſne dekretá ich thedy ie nam poſwiadſzáią y vkázuią/ á zákázuią nam ábychmy ſie ſtrzegli y błogoſłáwieńſtwá y káżdych ſpraw thákich omylácżow ſwiátá tego. Gdzye Grzegorz Papież wſzytkim koſciołom Krześćiáńſkim nápiſał:
Greg. xxij queſti. Ide diſtino. Lxxxj. cap. Si quis preſbit. etcet.
Iż gdzyeby ſie kolwiek zyáwił iákiegożkolwiek ſtanu ſługá koſcielny/ á wiádomie vżywał ſwowolnego żywotá ſwego w nierządnym mieſzkániu ſwoim/ ábyſcie ſie ſtrzegli káżdey ſwráwy ſwráwy koſcielney iego. Abowiem was w thym iſtotnie vpewniam/ iż káżde błogoſłáwieńſtwo tákiego obroći ſie wam w wiecżne przeklęctwo á w pomſtę v Páná wáſzego.
Owocze złe y dobre Prorokow fáłſzywych iáko poznáć.
A choćby też iuż nic inſzego nie było/ tedy ná tym doſyć co thu Pan opowiedáć racży/ iż po owococh ich záwżdy ie ſnádnie poznacie: powiedáiąc nam/ iż záwżdy ze złego drzewá muśi być złi owoc. Opowiedáiąc nam/ iáko ie mamy poznáć po dobrym owocu: á to po tym/ gdy nam będą roſkázowáć á opowiedáć woląBogá Oycá náſzego niebieſkiego. Tedy dopirko y ſámi wnidą/ y nas doprowádzą á przepráwią nam drogę do kroleſtwá iego ſwiętego/ nam od niego z dawná obiecánego y zgotowánego. A ſłuchay iáko cie mocno Pan przez Ieremiaſzá vpomina/
Ieremiaſz w xxiij.
ábyś ſie pilnie ſtrzegł á nigdy nie wierzył tákim Prorokom/ ktorzy tobie będą powiedáć wymyſły ſwe/ ktore nie poſzły z vſt Páńſkich: powiedáiąc iżem ich nigdy nie poſyłał/ á oni ſámi biegáią/ á iam im tego nie roſkazał/ á oni przedſię powiedáią. Ktorzy chczą áby zápomnieli ludzye moi ſłow moich/ dla wymyſłow ſwych. Izali nie ſą znácżne ſłowá moie? izali nie ſą iáko miecż ogniſty á iáko młot ktory tłucże opoki. Támże Pan powiedáć racży tym tákim fáłeſznym beſpiecżnikom: Iż ie dam ná lekkość á ná poſromocenie wiecżne/ ktore nigdy z nich zgłádzono áni zápomniono nie będzye. A tákże y Ambroży s. nas przeſtrzega s tego/ piſząc tymi ſłowy:
In ſermone de dominica Abraam. etce. xxij. queſti.
Strzeżcie ſie brácia miła miedzy ſobą kłamſtwá/ ábowiem ći wſzyſcy co ſie w nim kocháią ſą ſynowie dyabelſcy/ nie thylko w fáłeſznych ſłowiech ále y w zmyſlonych poſtáwach á w nabożeńſtwach ſwych. Bo to ieſt wielki fáłſz mienić ſie y ozywáć Krześćiáninem/ á vcżynkow Krześćiáńſkich nie náſládowáć. Mienić á ozywáć ſie biſkupem/ kápłanem/ duchownym/ á ſpráwy złośćiwe á przećiwne vrzędowi ſwemu cżynić á popełniáć.
Wſzytko nam pan zoſtáwić racżył co potrzebá ku zbáwieniu/
A tákmy widząc dziś ná ſwiecie wiele tákowych fáłeſznych á obęłdnych obęłdnych Prorokow/ ſtańmy mocno przy tym Oánu ſwoim/ á przy tych nieomylnych á nieodmiennych ſłowiech iego/ gdyż żadne inſze nie mogą nam vkazáć drogi do náſzego zbáwienia áni do ſwiętych obietnic iego. Gdyż iuż nie máſz nic cżegoby nam tám doſtáwáć nie miáło do náuki á do wyrozumienia náſzego. Gdyż tho ſrodze ſam zákázáć racżył/ áby nic nie było przykłádano do ſwiętych ſłow iego.
v.Moize. iiij. xij. v Moize w xxviij.
A iżby ſie żaden nie vchylał áni ná práwo áni ná lewo od ſwiętego poſtánowienia iego Gdyż ná nas Sálomon woła/
w Przipo. w xxix.
ábychmy prawdziwie á mocnie ſtali przy thych


strona: 190

po Troycy ſwiętey.Liſt
wiernych á nieodmiennych ſłowiech Páná náſzego. Vpomináiąc á vpewniáiąc nás w tym/ ábychmy do nich nic nie przykłádáli áni przycżyniáli/ ábychmy nie byli nálezieni fáłeſznemi á nieprawdziwemi przed ſwiętą oblicżnoſcią iego. Gdyż ná nas y Páweł s. woła/
Do Ephezow w ij.
żechmy iuż nie ſą goſcie áni pielgrzyni/ ále iżechmy iuż ſą domowi á prawie mieſzcżánie Páná ſwego. A iż też mamy ná to pomnieć żechmy ſą zbudowáni á záſádzeni ná mocnym gruncie á ná mocnym fundámencie Prorokow y Apoſthołow: á iżechmy ſą vtwirdzeni onym mocnym kwádratem á węgielnikiem koſcielnym Pánem náſzym Iezuſem Kriſtuſem: w ktorym cożkolwiek ieſt zbudowano roſcie ná wieki. Ná cżym wſzyſcy vrość mamy/ á sſtánąć ſie przybytkiem á wdzięcżnym mieſzkániem y pokoiem Duchá iego ſwiętego/ gdy ſie ták ſpráwowáć á záchowywáć będzyemy/ iáko nas tá nieomylna prawdá Pan náſz miłośćiwy Iezus Kriſtus náucżyć á poſtánowić racżył. Abychmy nic/ choćby ſie co zdáło dobrze w vmyſle náſzym/ nie przycżyniáli áni wymyſláli ſobie. Gdyż nas ſam łáſkáwie á miłośćiwie s thego vpomináć racży/ iżbychmy ſie nic nád wolą á nád roſkazánie iego nie domyſláli/ choćby ſie nam co w ocżoch náſzych ſłuſznego á nalepſzego być zdáło.
Krotka náuká ludzki proſtych.
A ácżby proſtacżek rzekł/ á cożem ia krzyw kiedy ia tego rozeznáć nie vmiem/ ktory duch ieſt s prawdy/ ták iáko mię tu/ iakom ſłyſzał/ Pan s thego vpomináć racży. Chocia mi o nim powiedáć racży/ iż to ieſt duch s prady ktory powieda ſłowá iego. A coż kiedy ia niewiem ni rozumiem co ſą ſłowá iego á czo nie iego. Ale wiem nieboracżku iż vmieſz cżłonki wiáry ſwiętey Krześćiáńſkiey/ ktoreś vmieć powinien/ ktoreć Apoſtołowie ſwięći nieomylnie tu nápiſáli y zoſtáwili. Vmieſz też podobno onę modlitwę Páńſką/ ktorey cie ſam vſty Boſkiemi ſwemi náucżyć racżył. Vmieſz też podobno ony dzieſięć cżłonkow woley á przykazánia Páńſkiego: co ty ſobie maſz mieć miáſto kſiążek w proſtocie ſwoiey. A ták gdy vſłyſzyſz duchá iákiego/ ktoryby cie chciał odwodzić do inſzych wymyſłow á do inſzey nádzieie oprocż Páná twoiego/ do vmárłych ſwiętych/ do odpuſtow/ do obrázow/ do gromnicżek/ y do inſzych rzecży omylnych/ w kthorych ludzie pokłádáli y ieſzcże pokłádáią nádzieie ſwoie; vciecżże ſie thy iedno do oney vmieiętnośći ſwoiey/ á do onych máłych kſiążek ſwoich. Naprzod do przykazánia Páńſkiego/ áli thám naydzieſz/ iż nikomu nie maſz wierzyć áni dufáć iedno Pánu ſwoiemu: á iż iuż nie maſz żadnego Bogá/ żadnych wymyſłow/ żadnych podobieńſtw wymyſláć áni ſtáwić przed ocży ſwoie/ iedno ſwięthy Máyeſtat á wielmożnoſć wielmożnoſć iego. Alić w drugich kſiąſzkach co ie kredem zowieſz/ tákże cie vpomináią y opowiádáiąć ſwięći Apoſtołowie iego/ vcżąc cie/ ábyś nikogo inego nie wyznawał iedno Bogá Oycá ſwego wſzechmogącego/ ſtworzycielá niebá y zyemie/ áż do inſzych cżłonkow wiáry ſwiętey. Ali w trzećich kſiąſzkach/ czo ie pácierzem zowieſz/ vcży cie on iedyny Syn iego/ ábyś nikogo nie wzywał Oicem áni Bogiem/ áni żadnym wſpomożycielem ſobie/ iedno Oycá ſwego niebieſkiego. Abyś ſie w żadną moc/ áni w żadną nádzyeię/ áni w żadne kroleſthwo nie wdawał/ iedno w moc á w kroleſtwo iego. A wſzytki potrzeby ſwoie ábyś porucżył w ſwiętą opiekę iego. A onći też tho pewnie obiecuie/ iżći iuż nigdzyey indzyey biegáć nie trzebá/ áni inſzey rády nábywáć/ bo wſzytko ſobie zyednaſz á vprośiſz v niego w imię ſwięte iego. A ktemu iáko cie tu vcżyć racży/ ábyś wſzytko cżynił co on tobie roſkázowáć racży/ á nie tho ná co cie wiedzie wymyſł ſwiátá tego. A tu dopiro pewnie cie iśći/ á pewnieć obiecuie/ iż ſie ná tym nic nie omyliſz/ iż wnidzyeſz do kroleſtwá iego ſwiętego. Co ſobie s tey Roſpráwy ſwiętey vważáć mamy. Vważayże tu káżdy pilnie ſłowá á rádę Páńſką/ iáko nas tu pilnie przeſtrzega/ ábychmy ſie ſtrzegli fáłeſznych náuk á fáłeſznych Prorokow ſwiáthá thego/ gdyż nam oſtátek woley Bogá Oycá ſwego przynioſł y zápiecżętował ſwiętemi vſty ſwemi. A ktora ſie kolwiek náuká ábo piſmo nie zgadza s ſłowy ſwiętemi iego/ iuż ieſth fáłeſzne/ iuż ieſt obłudne/ by theż y Anyoł z niebá powyedáć miał/ á nie tylko cżłowiek omylny. Drugye/ mamy thy fáłeſzne páſterze po-


strona: 190v

Dzyewiątey Niedzyele.
znáwáć z owocow ich/ á to ieſt z náuk ich ktore mamy rozeznáwáć ieſli prawdziwe/ ieſli nieprawdziwe/ gdyż nas Pan ſam vcży/ iż żadnego Duchá niemáſz prawdziwego/ iedno ktory powieda ſwięte ſłowá iego: gdyż nie káżdy kto zánim woła fáłecżnym głoſem/ Pánie Pánie/ wnidzie do chwały iego/ ále ten ktory vcży y cżyni wolą Bogá Oycá iego niebieſkiego. Trzecie maſz obácżowáć á ſzukáć náuk prawdziwych/ bo ſie nie wymowiſz iż ták oycowie náſzy trzymáli/ gdyż Pan powieda/ ábyſcie ſie pytáli po duchoch prawdziwych. A Prorok powieda/ iż tácy ludzye niedbáli w proſtotach ſwoich poginą. Gdyż Pan ná nie nárzeka: Iż bym był nie przyſzedł/ á nie oznaymił im wſzythkiego/ ieſzcżeby wżdy byli iáką wymowkę mieć mogli. Cżwarte/ iż ſie trudno mamy wymáwiáć proſtotámi ſwemi/ gdyż vmiemy cżłonki wiáry krześćiáńſkiey/ modlitwę Páńſką/ y przykazánie iego/ tám ſie y s tego wiele możemy ſpráwić y rozeznáć fáłſz od prawdy w proſtocie ſwoiey. Vciecżmyſz ſie tedy do thego Oycá náſzego niebieſkiego/ á prośmy go iáko Bogá ſwego/ áby w nas obiáſnił tę ſwiętą wolą ſwoię/ wedle ſwiętych obietnic ſwoich/ á iżby nas bronił tych fáłeſznych wymyſłow ſwiátá tego/ przez zaſługi onego wdzyęcżnego ſynacżká iego: á potymáby nas ták/ iáko nam to obiecáć racżył/ wzyął á doprowádził do kroleſtwá ſwoiego ſwiętego. W ktorym day wſzechmocny Pánie ábychmy s tobą żyli ná wieki wiecżne. Amen. Ewányelia Niedzyele dzyewiątey po Troycy ſwiętey/ ktorą nápiſáł Lukaſz s. w xvj. kápitu. Przećiwko márney vtrácie. Vcżyń licżbę z włodárſtwá twoiego/ bo iuż dáley wiecey wiecey ſzáfowáć nie będzyeſz etcet.
Náuka ſtráſzna iako ſie mamy poſtáwić z licżbą ſwego włodſrſthwá przed Pánem ſwoim/ y iáko ſie gotowáć.
NEdzny á omylny żywot náſz/ ná iákim fundámencie á ná iákim gruncie ieſt záſádzon/ iuż by nam ſnadź y piſmá y wywodow máło potrzebá/ iáſnie tego káżdego z nas nie tylko rozum/ ále y ocży y káżdy ſmyſł iuż doſwiádcżyć może. Iż nie mamy nic pewnieyſzego we wſzythkich ſpráwach ſwoich/ iedno śmierć. A nic nie pewnego iedno to/ kiedy á iáko ná nas przypáść á z iákąſpráwą nas záſtáć ma. Gdyż ná nas vſtáwicżnie dybie s kątá iáko złodzyey. Ták iáko nam o tym y piſmá poſwiadcżáią/ y pewniechmy iuż tego y ocżymá náſzymi wielokroć doſwiádcżyli. A co ieſzcże nam ieſt naſtráſzliwſzego á naſrozſzego naſrozſzego/ iż poſtáwiwſzy ſie tám/ dopiro máią być ſzácowáne ſpráwy náſze. A iákie będą ználezyone/ ták też będzye zapłátá ich: Ták iáko nas y tu w tey Ewányeliey niżey nápiſáney náſz miłośćiwy Pan/ pod oſobą tego to włodárzá/ ktorego tu wſpomináć racży/ przeſtrzegáć á vpomináć miłośćiwie racży. A dla tego ty ſłowá tu ſą ná pocżątku nam wſpomienione/ ktoreby vſtáwicżnie iáko trąbá w vſzoch náſzych brzmieć miáły. Gdyż áni wzwiemy/ áni ſie obacżymy/ gdy nam też będzye káżdemu z oſobná ták rzecżono: Iż iuż podź á vczyń licżbę z włodſrſtwá twoiego/ ábowiem iuż nigdy więcey rządzić áni ſzáfowáć/ thym dobrem tobie porucżonym/ nie będzyeſz.
Stráſzne poſelſtwo cżyń licżbę.
O ſrogieſz to poſelſtwo będzye w vſzoch náſzych. A ieſzcże iáko nam to piſmá obiecuią/ iż w ten cżás kiedy ſie nabárzyey vbeſpiecżymy/ á w pośrzodku wſzytkich roſkoſzy náſzych/ nam przypádnie to ſrogie záwołánie náſze do vſzu náſzych. A tu káżdy zrozumieć może co to ieſt zá ſtrách/ ſtráćiwſzy tu


strona: 191

po Troycy ſwiętey.Liſt
wſzytko włodárſtwo ſwoie/ ieſzcże ktemu tám przyść ná trudną licżbę á ná ſrogie dekretá/ ieſliże thu ſobie tych reyeſtrow ſtátecżnie nie ſpáwiemy ſpáwiemy/ á nie vkażemy tám krześćiáńſkich powinnośći náſzych. Ták iáko thu nas Pan náſz przeſtrzegáć á vpomináć racży. Co ſzyrzey zrozumiemy s they Ewányeliey ſwiętey/ ktorą nam nápiſał Lukaſz ſwięty tymi ſłowy. grafika BYł cżłowyek iden bogáty/ kthory miał włodárzá ſwoiego/ á then był oſkárżon przed nim/ iżby márnie miał rozſzáfowáć dobro iego. Y kazał go przyzwáć do ſiebye/ y powiedzyał mu: Czo tho o thobye ſłyſzę? A thák chcę ábyś mi iuż vcżynił licżbę z thego włodárſthwá ſwoiego/ ábowiem iuż dáley pewnie ſzáfowáć nie będzyeſz. A rzekł potym on włodarz ſam do ſiebye: Czoż ia mam vcżynić/ gdyż iuż pan moy odeymuie odemnie tho włodárſtwo moie? Kopáć iuż nie mogę/ żebráć mię theż wſthyd. Wiem czo vcżynię/ iż gdy będę złożon z włodſrſthwá ſwoiego/ wezmą mię do domow ſwoich. Y wezwał pothym wſzytki dłużniki páná ſwoiego/ y rzekł pirwſzemu: Wieleś thy winien pánu moiemu? A on powiedzyał/ Iżem mu winien ſto muſow oleiá. Rzekł mu Włodarz:Nu weźmi Cyrográph ſwoy/ á ſiądź rychło/ á nápiſz pyęćdzyeſiąth. Drugyego potym ſpytał:A ty czoś winien? Ktory mu powiedzyał/ Iż ſto korcy pſzenice. Powyedzyał mu: Weźmi thákież liſt iſtoty twoiey/ á nápiſz oś ḿdzyeſiąth. A pochwalił pan pothym onego ſzáfárzá złośćiwego/ iż


strona: 191v

Dzyewiątey Niedzyele.
ſobye ták mądrze pocżął. Abowiem ſynowye tego ſwiátá/ mędrſzy ſą poſpolicie niżli ſynowie ſwiátłośći w narodzye ſwoim: A ia thák wam pewnie powyádam: Cżyńcie ſobye przyiacioły z bogáctwá złośćiwego/ iż gdy wam nie doſtánie/ áby was wzyęli do wiecżnych prybytkow.
Przecż Pan przez przypowieśći mowił.
PAn á zbáwiciel náſz ná pilne pytánie Apoſtołow ſwoich/ gdy ſie o to pilnie ſtáráli/ áby byli mogli wyrozumieć táiemnice iego/ á przecżby thák pod przypowieſciámi pokrywał ty nieſkońcżone mądrośći ſwoie/ á thy nieomylne náuki ſwoie/ tę im odpowiedź dáć racżył/ Iżby ſie ſwiát záwżdy przypátrował dziwnym ſpráwam iego/ á táiemnicam iego. A tym ktorzy v ſiebye poważyli ſwięte Boſtwo iego/ á vciekli ſie z wiernym ſercem do miłoſierdzya iego ſwiętego/ nieomylnie im obiecał dáć Duchá ſwego ſwiętego: ták iż nieomylnie záwżdy mieli wyrozumieć táiemnice pokryte/ przypowieśći y wſzytki ſpráwy iego. A niewiernym/ á tym kthorzy nic niedbáią/ áni ſie przypátruią dziwnym ſpráwam ſwiętym Boſtwá iego/ owſzem obiecał do końcá doſlepić y ocży y rozum ich. Ták iż iáwnie będą wſzytko widzyeć y ſłyſzeć/ á przedſię iáko głuſzy á záſlepyeni chodzić záwżdy będą. Ták iż áni obacżą áni zrozumieią onych dziwnych á ſwiętych ſpraw iego/ á táiemnic iego.
Izaiaſz vi. kapi. Mattheuſz w xiij. Marek w iiij. kapi. Ian s. w xij. kapitu. Do Rzimia. w xj.
Bo iáko thu ſłyſzyſz/ iż Pan powiedáć racży o cżłowieku bogáthym/ iż miał włodárzá/ iż był oſkárżon v niego/ iż mu kazał licżbę cżynić z włodárſtwá iego/ y iáko ſie potym obchodził z dłużniki Páná ſwoiego/ záchowywáiąc ie ſobye ná potym. Ktoby ſie temu Pánu nie przypátrzył/ á dziwnym ſpráwam iego/ tedy by mu ſie to zdáło iákoby to byłá iáka báśń ábo iáka przypowieść o iákim proſtym pánu/ ábo też o iákim proſtym włodárzu ſwiátá tego.
Co to ieſth Pan á co włodarz.
Ale gdy ſie przypátrzyſz o iákim to tu Pánu wſpomináć Pan racży/ y o iákim włodárzu/ tedy obacżyſz wiele náuki potrzebney ſobie/ á wiele pokrytych táiemnic tego to Páná ſwoiego.
Ezaiaſz w vi.kapi. w ziawieniu. iiij.
Bo then ſwięty á błogoſłáwiony Pan á ſtworzyciel niebá y zyemie/ á Krol nád krolmi/ á Pan nád wſzytkimi pány/ ták iáko go wſzytki piſmá y wſzytki głoſy ná zyemi y ná niebie wyznawáią/ iż ieſt ſwięty/ á pełná ieſt zyemiá y niebo Máieſtatu ſwiętego możnośći iego. Gdy ſobie iuż racżył ſtworzyć á poſtánowić tu ná zyemi tego nędznego włodárzá/ to ieſt/ thego cżłowieká nikcżemnego/ ktorego był ták bárzo vmiłował/ ták iż/ iáko Dawid powiáda/ iedno niebo zoſtáwił ku ſwiętey chwale ſwoiey/ á zyemię wſzythkę y ze wſzyſtkimi możnościámi iey podał pod moc á pod poſłuſzeńſtwo temu nędznemu włodárzowi.
w Pſal. viij. Cxiij.
A ná koniec ktory mu ſie thu wiernie ſpráwowáć á záchowywáć będzye w tym docżeſnym włodárſtwie ſwoim/ iż y do tego niebá ktore ſobie ku ſwoieychwale zoſtáwić racżył/ przypuśćić go racżył/ y do wiecżnych roſkoſzy iego: y vcżynić go obiecał wiecżnym dzyedziczem w oney oſiádłośći ſwoiey. A iuż ſobye nád nim obiecał roſkoſzowáć po wſzytki nieſkońcżone wieki ſwoie. A thák iáko piſmá o tym dziwnym vmiłowániu iego powiedáią/ tego włodárzá ſwoiego á tego nędznego cżłowieká ſwoiego/ iż wiele w nim położył podobieńſtwá ſwego/ ták iż go od Anyołá bárzo máło vniżyć racżył.
Co Pan porucżył cżłowiekowi ſzáfowáć.
Pátrzayże záſię co mu zá ſzáfunk á czo zá włodárſtwo porucżyć racżył/ podawſzy mu w poſłuſzeńſtwo á w opánowánie bogáctwá wſzytkiey zyemie/ podłożywſzy pod nogi iego bydlętá/ y wſzytki źwirzętá/ y ptáſtwá rozlicżne ſwiáthá tego. Dał mu ieſzcże ktemu rozum/ iáko ſie w thym ſpráwowáć á záchowywáć miał. A gdy ſie przypátrzyſz dziwnym á rozlicżnym ſpráwam á wymyſłom á wynaláſkom tego to iemu nádánego rozumu/ maſz ſie nacż rozmyſlić/ to co thu ocżymá widziſz/ iż cżáſem ſie temu y ſam wielokroć wydziwowáć nie możeſz/ iákie ſą dziwne ſpráwy cżłowieká tego. A tu możeſz zrozumieć/ iż nie ledá ſpráwę á nie ledá wyrozumienie ten Pan dáć miłośćiwie racżył temu tho włodárzowi ſwoiemu. Pátrzayże co dáley ieſzcże/ iáką mu dał vrodę nád wſzytko ine ſthworzenie/ iáką ochędożność/ iáką żywność/ iáką iáką opánowánie wſzyſtkiego/ thák iż


strona: 192

po Troycy ſwiętey.Liſt
wſzytki źwirzętá/ wſzytko ptactwo/ y wſzytko ine ſtworzenie/ nie ſobie nośi wſzytkiego nádánia od Páná ſwego/ ále wſzytko temu nędznemu włodárzowi á temu to nikcżemnemu cżłowiekowi. Ktorego ten Pan/ iáko ſłyſzyſz/ ták bárzo vmiłowáć racżył. A co nád nawyſzſze/ iż mu dał poznáć Boſtwo ſwoie/ ſpráwy ſwoie/ táiemnice ſwoie. Ieſzcże kthemu/ káżde niedoſtátki/ á káżde obłędliwośći iego obiecuie pośiláć/ vtwirdzáć/ obiáſniáć w nim Duchem ſwym ſwiętym: á áż do ſkońcżenia ſwiátá/ obiecuie go nigdy nie opuśćić/ á nigdy z opátrznoſcią ſwoią nie odſtąpić od niego. A tu ſobie vważ/ á thu ſie dotkni nędzny włodárzu/ cżymeś to záſłużył temu Pánu ſwoiemu/ á czo zá godność naydzyeſz w ſobie/ iż cie thákie ſzáfunki/ tákye włodárſtwá/ á tákie dobrodzyeyſtwá potykáią od tego Páná twoiego. A iáko piſmá poſwiadſzáią/ iż ieſzcże w żywocie máthki twey then dobrotliwy Pan iuż przegląda á przepátruie ty wſzytki dobrodzyeyſtwá ſwoie/ á thy obietnice ſwoie/ iáko ie rozſzyrzáć á wypełniáć ma nád tobą/ bez wſzey zaſługi á bez wſzey godnośći twoiey.
Iáko wiele cżłowiek ma oſocżnikow do Páná.
Słuchayże też záſię pilno czo thu Pan powiedáć racży/ á cżego potrzebuie potym nędznym włodárzu ſwoim/ iż oſkárżon on nędzny włodárz do Páná onego ták dobrotliwego ſwego/ powiedáiąc thák/ iż márnie á ſwowolnie á bez rozmyſłu ſzáfował/ á roſpraſzał ony zwierzone ſkárby á ony ták rozlicżne dobrodzyeyſtwá porucżone iemu. Obeźrzyſz ſie moy miły włodárzu á pilnie ſie obeźrzy ktoregożkolwiek ſtanu ieſteś/ á kthoryśkolwiek niewdzyęcżen tego dobrodzyeyſtwá Páná ſwoiego: á beſpiecżnie/ á bez rozmyſłu/ á bez boiáźni iego ſzáfuieſz tymi nádánemi dobrodzyeyſtwy iego/ á thym porucżeniem ſwoim tobie zierzonym od niego/ iáko wiele żáłobnikow á iáko wiele oſocżnikowm ſthoi przed Máyeſtatem Páná twego/ ſkárżąc ná cię vſtáwicżnie o to márne á nierozmyſlne włodárſtwo twoie.
O co żáłobá ná cżłowieká.
Skárży ná cię napirwey then márny ſwiát/ kthory ieſt vſtáwicżnym ſprzećiwnikiem twoim: á vkázuie/ á kłádzye przed ocży Páná twoiego márne ſpráwy twoie/ iż ty thu odſtąpiwſzy od ták dobrotliwego Páná ſwoiego/ zgwałćiwſzy á złamawſzy iemu wſzytki ſluby ſwoie/ przyſtałeś do tego ſwiátá omylnego/ á do wſzytkich márnośći á ſwowoleńſtwá iego. A thy dobrodzieyſtwá/ á thy ſkárby porucżone tobie od Páná ſwego/ więcey ie ſzáfuieſz á obráczaſz ná ſpráwy á ná márnośći iego/ niżli ku cżći á ku chwale temu Pánu ſwemu. Płatnieyſzy v ciebie prokurator/ zuchwálec/ zábijácż/ morderz/ niżli wierny á pocżćiwy cżłowiek: ábyś iedno przewodził pychy/ nádętośći/ á vpory ſwoie nád nędznym á vbogim ſtworzeniem Páná ſwego: ktorego on opiekálnikiem á obrońcą ieſt/ á thuż nád káżdym vſtáwicżnie ſtoi oko ſwięte iego. A ácż długo cżeka obacżenia twoiego/ á wſzákoż to ocżekawánie iego/ ieſliże ſie nie obacżyſz w thákim márnym ſzáfunku ſwoim/ tedy przedſię onemu ſtrapyonemu od ciebie záwżdy muśi wyniść to wſzytko ná pociechę iego: á tobie záwżdy ná márną pomſtę twoię á ná vpadek twoy. Płatnieyſzy záſię v ciebie pochlebczá/ piſzcżek/ ſkrzypiec/ bębennicá/ máſzkárnik/ błazen/ nierządna niewiſſthá/ niżli on Lázarz nędzny czo leży przededrzwiámi przededrzwiámi twoiemi/ cżekáiąc áby m iáka odrobiná ſpádłá z onych zbythkow twoich/ tobie ták iáko ſłyſzyſz/ od twego Páná porucżonych.
Lukaſz w xvi.kap.
A ty nie tylko ábyś ſie miał z iákim miłoſierdzyem obroćić do niego/ ále ieſzcże ktemu ná ty wymyſły ſwoie/ á ná ty pochłubki/ á ná ty ſwowoleńſtwá ſwoie/ radbyś y oſtátek wełny zdárł z nędzney głowy iego. Nuż iákim koſztem á iákim zbytkiem wiele páda s ſtołu twego/ ták iż y pſi ledwe cżáſem doiadáią onych dziwnych wymyſłow twoich. A nędznicżek drugi przed zbytki twemi nie może ſie doćiſnąć/ áby ſobye doſtáć mogł párteki chlebá ku żywnośći ſwoiey. Thy porzeżeſz/ kráieſz/ kryſlaſz/ pluieſz/ cżyniąc doſyć oney ſwowolney myſli ſwoiey/ wiele rzecży rozlicżnych á koſztownych. A on drży á nie ma cżáſem cżym zákryć nędzney głowy ſwoiey/ bo nie może doſtáć przed zbytki twoiemi. A tu wnet grzech/ á tu ony márne zbytki twoie ſtoią przed oblicżnoſcią Páńſką/ ſkárżąc ná cię z gotową prokurácią: á iuż nie trzebá nic mowić/ iedno iáw-


strona: 192v

Dzyewiątey Niedzyele
nie ná cie okażą á obwołáią ty márne włodárſtwá/ á ty niepobożne ſzáfárſtwá twoie/ ktore iuż iáwnie Pan twoy widzi ſwiętym okiem ſwoim. A thu iuż wnet on inſtigator á on opráwcá twoy zábiega/ á żąda/ á prośi dekretu vſtáwicżnie nád tobą/ ábyś iuż był podan w moc á oid exekucią iego/ á iżćiby było odiętho włodárſtwo twoie. O nędzny włodárzu/ o mizerny ſzáfárzu/ ſnadź było lepyey ábyś nigdj nie był przełożonym nád tákiemi ſkárby á nád tákiemi ſzáfunki Páná tego/ niżli ſie maſz ták márnie vpleść á vwikłáć/ á nigdy ſłuſzney licżby nie vcżynić s tych ſpraw á s tych tákich ſzáfunkow twoich. Bo ſłuchay tu ſrogich ſłow á ſrogiey ſentenciey Páná ſwego/ co o thákim vwikłánym á iuż ták oſkárżonym włodárzu powiedáć racży/ iż mu powiedzyał pan iego: Y ſłyſzyſzże nędzniku co tho powiedáią o tobye/ iżeś ták márnym á niewiernym włodárzem moim/ á roſpraſzaſz márnie tho tobye porucżone dobrodzyeyſtwo moie/ iuż ſie gotuy ábyś mi vcżynił licżbę doſtátecżną ze wſzytkiego. Abowiem iuż pewnie wiedz/ iż iuż przyſzedł cżás á koniec włodárſthwá twoiego/ á iuż nie będzyeſz więcey kuglował/ á nie będzyeſz więcey ſzáfował tego zwierzonego á tego nádánego tobye dobrodzyeyſtwá mego.
Srogie poſelſtwo cżyń licżbę z włodárſtwá ſwego.
O ſrogiſz to głos moy miły Pánie/ kogo ták záſtánieſz w tym márnym ſzáfárſtwie iego/ á on ſie vwikłał/ á on ſie vmotał iáko kot we zgrzebiach/ á on nie ma żadney ſpráwy w reyeſtrzech ſwoich/ áni żadney ſłuſzney wymowki/ áni odpowiedzi w onych obłędliwoſciách ſwoich/ á ty mi iuż poſleſz cżás iego/ á iż iuż obacży pewne poſelſtwo od ciebie/ á pewne znáki iż go iuż racżyſz zmietowáć z onego włodárſtwá iego. A ieſzcże kthemu iż chceſz á potrzebuieſz ſrogiey licżby od niego. O mogłyżby każdemu brzmieć w vſzoch iego ty ſłowá tego ſrogiego poſelſtwá twoiego: iżeś iuż nieboracżku oſkárżon/ á iuż wſtań á podź s thego włodátſtwá twoiego/ á ſpra ẃ ſie z ſzáfunkow twoich. A ieſzcże ktemu/ wiedząc pewnie ná iákie ſrogie dekretá á ná iákie okrutne pomſty tám ſie poſtawić ma/ ieſli go znaydzyeſz w tey złey ſpráwie á w tey márney omylnośći iego. O mogłżeby ſobie káżdy nápiſáć ony ſłowá thwoie nád głową v łoſzká ſwoiego/ gdzye ku tákiemu mowić á opowiedáć mu ſie racżyſz:
Lukaſz w xij. kapi.
Iż ſzalony nieboże roſkoſzuieſz ſobie wedle myſli ſwoiey/ á mowiſz duſzy ſwoiey/ vżyway moiá miła duſzo/ wſzák doſyć mawá wſzytkich roſkoſzy ſwoich: á zápomniałeś iż teyże nocy poſlą po tę nędzną duſzę twoię. O mogłżebyś ſie vſtráſzyć nieboże á ty nędzny á omylny ſzáfárzu tych ſkárbow Páná ſwoiego/ onych ſrogich ſłow ktore onemu ſwowolnemu krolowi Báltázárowi piſáłá ręká ná ſcienie/
Daniel w v. kapit.
thuż widomie przed wſzytkimi rádámi iego/ iż prze ty márne roſkoſzy á zbytki twoie/ będzyeſz zrzucon s tey pychy twoiey/ á márnie zginieſzy s thym wſzytkim páńſtwem twoim. O nędzny ſwiecie nacżże ty to nas przywodziſz/ ty nędzne ſzáfárze tego thák dobrego Páná náſzego/ iż ták chodzimy iáko z záſlepionemi ocżymá kwoli tobie/ á nie możemy obácżyć áni tákiego dobrodzyeyſtwá od Páná ſwego/ y iáko ſie w nim ſpráwowáć á záchowywáć mamy/ áni tey krotkośćitego ſzáfárſtwá náſzego/ ktore thu nam Pan opowiedáć racży/ áni tey ſrogiey licżby á pomſty/ ktorą zoſtáć mamy zá ty márne włodárſtwá ſwoie.
Pan nie wnet ſie mści.
Pátrzyże tu dobrotliwośći Páná twego/ iż tu nie wnet ſie ſkwápia ná thego nędznego ſzáfárzá ſwego/ gdyż záwżdy á záwżdy ſie opowieda s tym miłoſierdzyem ſwoim/ iż niechce vpadku żadnego nędzniká/ iedno áby ſie náwroćiwſzy do niego/ ználazł ſobie żywo twiecżny twiecżny. Ták iáko y tu pod figurą tego nędznego ſzáfárzá opowiedáć racży/ gdzye mu ták mowić racży:
Ezech. xviij.xxxiij.
Iż thák mię głoſy dochodzą nędzniku/ iżbyś miał być złym/ á niewiernym/ á zdrádliwym ſzáfárzem moim. O moy miły Pánie nie trzebáſz tobie żadnych ſzpiegow áni żadnych głoſow o tym nędznym włodárſtwie náſzym/ gdyż ty wſzytko wieſz á widziſz ſwiętym okiem twoim/ nie tylko ty widome ſpráwy náſze/ ále y wnętrznośći y natáiemnieyſze myſli náſze przepátruie á widzi ſwięte oko twoie. A wżdy tu powiedáć racżyſz/ iż cie z dáleká dochodzi ſłuch o tym márnym włodárſtwie náſzym/ á każeſz ſie nam gotowáć ku ſrogiey licżbie ſwoiey. Obácżże thu nędzny włodárzu dobrodzyeyſtwo tego Páná ſwego/ iż cie ſam-


strona: 193

po Troycy ſwiętey.Liſt
że przeſtrzega/ iżći ſie ſamże opowieda/ iż go dochodzą głoſy o tym márnym ſzáfárſtwie twoim:
Pan vpomina áby ſie káżdy gotował.
Gdyż on nigdy niechce ſie ſkwápiáć ná nędzny vpadek twoy. Gdyż wieſz iż też iuż był podnioſł nád onymi Niniwity rękę ſwoię/ iż miał zniſzcżyć á ogniem zápaliwſzy w zyemię wtrąćić ono ſwowolne mieſzkánie ich/ prze márne á ſwowolne ony żywoty á ſproſne ty włodárſtwá ich. Gdyż ſłyſzyſz iż y w onym okrutnym gniewie ſwym nád onemi ſproſnemi miáſty Sodomſkiemi iżſie nie wnet ſkwápić racżył s ſrogim ſądem ſwoim/ á thák opowiedáć ſie długo racżył/ iż krzyk á wołánie á grzech ſproſnych miaſt tych wſtępnie wſtępnie przed oblicżność moię/ á co dáley to więcey vſtáwicżnie ſie rozmnaża przed ocżymá moiemi.
j. Moize. w xviij.
A ták muſzę sſtąpić á dowiedzyeć ſie pewnie co to ieſt zá wołánie/ á ieſli iuż nád nimi mam podnieść ſrogą rękę ſwoię. O moy miły Pánie toć to ieſt ſwięte miłoſierdzye á ocżekawánie twoie/ á wielkie kochánie twoie z náwrocenia káżdego nędznego á vpádłego cżłowieká/ y wſzytkich Anyołow twoich. Dotknieſz ſie tedy nędzny á márny ſzáfárzu/ gdyż ſłyſzyſz á iż vſtáwicżnie dochodzą thy żałobliwe ſłowá Páná tego do vſzu twoich/ iż ſłyſzę nędzniku o thobye iż mi ſie zle zle á niewiernie záchowiueſz w tych ſpráwach twoich. A nie mowić tu Pan twoy/ iż cie iuż wnet potłocżę á pomſzcżę ſie nád thą nędzą twoią. Ale woła ná cię łáſkáwie á vpomina miłośćiwie: Gotuy ſie vbogi włodárzu á obácż ſie/ ábowiem pewnie wiedz ieſli ſie nie nágotuieſz á nie ſpráwiſz ſie tu w tym nędznym żywocie twoim/ iż cie ſroga licżbá á pewna/ á okrutna pomſtá nie minie/ zá ty márne á ſwowolne ſzáfárſtwá twoie.
Iáko ſie nędznik gotowáć ma.
Słuchayże rády á náuki tegoż ſámego thák dobrotliwego Páná twego/ coć thu zá pociechę á zá náukę dáwáć racży/ iáko ſie gotowáć á iáko ſie wypráwowáć maſz s tego ſzáfárſtwá ſwego. Powieda thu Pan/ iż ſie vlękł on nędzny ſzáfarz onego ták ſrogiego vpomienienia Páńſkiego. A vlęknąwſzy ſie ſłuchay czo ſam s ſobą ták rozmawia ſobie: Y coż ia mam cżynić nędznicżek/ gdyż mi ſie iuż opowiedzyał Pan/ iż mie chce sſádzić á zrzucić s tego włodárſthwá moiego? A ia kopáć iuż nie będę mogł/ żebráć ſie theż będę wſtydził. Ale poydę á będę ſobye iednał przyiacioły/ iż gdy iuż nic nie będę miał/ iż mię wżdy prziymą á przygárną do domow ſwoich.
Nicz nie wykopa áni wyżebrze po śmierći.
Pátrzayże co thu ten nędzny ſzáfárz á ten vpádły włodarz przekłáda ſobye w tym vpadku ſwoim/ Iż ieſli mi Pan weźmie to włodárſtwo moie/ tho ieſt/ then nędzny żywot moy/ iuż ia tám pewnie po ſmierći nic nie wykopam/ áni wyżebrzę ná wſpomożenie ſwoie. Wſpomniał ſobie podobno nieborak/ iż zámkniono było fortkę przed onymi pánnámi/ o ktorych też Pan powiedáć racżył.
Mattheuſz w xxv.
Ktore idąc też tám ná ty ſpráwy/ nie miáły żadney gotowośći s ſobą: á iż iuż nic áni wykopáć áni wyżebráć nie mogły. Wſpomniał theż ſobie podobno nędznicżek ná onego bogacżá/ iż nic wyżebráć nie mogł v onego Abráámá y v onego Lázárzá ná wſpomożenie ſwoie.
Lukaſz w xvi. ka.
Y powieda: wſtyd mię będzye żebráć thám przyſzedſzy. O wielki wſtyd á wielkie zápalenie muśi być/ kto tám przydzye do tych thák ſwiętych roſkoſzy/ á nie ma żadney godnośći áni ochędogi s ſobą. A iż mu rzeką: Iákoś tu ſmiał wniść przyacielu przyacielu/ nie máiąc żadney ochędożnośći álbo odzyenia ſwádzyebnego ná ſobie.
Mattheuſz w xxij.
Iáko ſobie przyiacioły cżynić zá żywotá.
Słuchayże co then nędzny włodarz vcżynił. Gdy iuż obacżył iż ſobie nicżym pomoc nie miał po wzyęciu włodárſtwá ſwego/ ſzukał thu zá żywotá ſwego/ á tu ná tym nędznym ſwiecie/ rátunku á wſpomożenia ſwego/ áby tu wżdy był ſobie iákich przyiacioł nábył/ s ktorymiby ſie był poſtáwił ná oney licżbye ſwoiey Y powieda tu Pan/ iż zwołał dłużnikow páná ſwoiego/ ktorzy thákże iáko y o wiele dobrodzyeyſtwá z łáſki iego/ á práwie ná borg/ bráli od niego. Y pythał pirwſzego: Wieleś ty nieboże winien pánu moiemu? Powiedzyał mu: Iż ſto funtow ábo muſow oleiu. Powiedzyał mu: Nápiſz ná liſcie rękoiemſthwá ſwego iedno pięćdzyeſiąt. A drugiemu thákże kazał nápiſáć zá ſto korcy pſzenice iedno oſ ḿdzyesiąt. Y ſthoi thu w Ewányeliey nápiſano/ iż z oney ſpráwy pochwalił pan onego vbogyego á vpádłego włodárzá ſwego. Pátrzayże też thy nędzny á vbogi włodárzu Páná ſwego/ iákoś ſie vplotł á iá-


strona: 193v

Dzyewiątey Niedzyele
koś ſie zádłużył w tym márnym włodárſtwie temu Pánn Pánn ſwemu. Zwołaże dłużnikow ſwoich á tych ktorymeś rozſzáfował á roſpożycżał thego dobrodzyeyſtwá Páńſkiego/ tobie w ſzáfárſtwo twoie porucżonego. A nie drá ṕ/ nie męcż/ á nie vciążay z nich żadnego/ á folguy kędy możeſz niedoſtátkom á potrzebám ich á wſpomagay ie cżym możeſz/ á ſpowinowáć ie ſobie s tego márne go bogáctwá ſwiátá tego/ thák iáko ie Pan zwáć racży. Aby oni też prośbámi á modlitwámi ſwemi ſpomagáli ciebie/ á potym cie przyięli do przybytkow ſwoich/ to ieſt do ſpołecżnośći ſwoiey. A pomni ná onęprzypowieść Páná ſwego o onym dłużniku/ ktoremu był Pan odpuśćił wielką ſumę długow iego.
Mattheuſz w xviij.
A on potkawſzy vbogiego dłużnicżká ſwego vmordował go/ ták iż mu muſiał nie odwłocżnie zápłáćić on dług iego. Támże potym nápiſano ſtoi/ iż dowiedzyawſzy ſie on pan iego o tákim okrucieńſtwie iego/ kazawſzy go vłápić/ wſádził do okrutnego więzyenia/ ták iż nigdy nie wyſzedł z niego. Ale gdy ty ták vcżyniſz iáko ten ſzáfarz vcżynił/ kthorgo Pan wſpomináć racży/ pewnie będzyeſz pochwalon od Páná ſwego/ á będzye wdzyęcżnie przyięta od niego táka ſpráwá twoiá.
Pomoc ſwięthych żywych.
Abowiem ſłuchay iákoć thu Pan roſkázuie/ y iáko nas wſzytki vcży á opowiedáć nam racży/ ábychmy ſobie cżynili przyiacioły s tego złośćiwego á márnego bogáctwá ſwiátá tego/ áby nas pothym rátowáli gdy nam nie doſtánie/ á iżby nas przyięli do przybytkow ſwoich. A tho pewnie rozumiey iż nas mogą rátowáć ći náſzy ták nábyći przyiaciele s thego márnego á omylnego bogáctwá tego ſwiátá/ tu zá żywotow ná4zych prośbámi á pokornemi modlitwámi ſwoiemi. Iákoż tho záwżdy bywáło/ iż Pan wyſłuchawał prośby á głſyo głſyo wiernych ſwoich. A gdy nam nie doſtánie/ ták iáko ten włodarz powiedał/ vznánia á obacżenia náſzego/ tedy then náſz miłośćiwy Pan/ obacżywſzy ono miłoſierne ſerce náſze/ á ono błogoſłáwieńſtwo tych nábytych przyiacioł náſzych/ y modlitwy ich zá námi/ wſpomoc nas będzye miłośćiwie racżył/ iż ſie thu ieſzcże zá żywotow ſwoich obacżymy/ w tym mizernym á omylnym włodárſtwie ſwoim. A ſpiſzemy/ á ſpráwimy thák reyeſtrá wiernych myſli ſwoich/ á nádzyeie y wiáry ſwoiey w ſercach náſzych o Pánu náſzym/ iż zá wſpomożeniem iego ſwiętym będzyem záwżdy gotowi kiedykolwiek nas będzye powołáć racżył/ do tey tho licżby náſzey/ á pewnie ią nam miłośćiwie przepuśćić będzye racżył. P1276a"/> Gdyż ktho dufa iemu wedle obyetnic iego/ nie ma być ſądzon/ iedno przeſtąpić ma s ſmierći do żywotá.
Ian s. w v. kapitu.
A támże nas potym y s tymi nábytemi przyiacioły náſzemi będzie racżył wzyąć do przybytkow ſwoich.
Co zá przyiaciele cie rátowáć mogą
A coż to máią być zá przyiaciele? Słuchay iáko ná cię Pan woła przez Ezáiiáſzá Ezáiiáſzá ſwiętego:
Ezaiaſz w j.kapit.
Abyś nie opuſzcżał śirotki/ ábyś pomogł vpádłemu á vćiſnionemu w ſądzye y w ſpráwiedliwośći iego/ ábyś niedoſtátecżnego/ błędnego/ głodnego/ á nágiego nie opuśćił bez wſpomożenia iego/ á przygárnął go do iebie y do wſpomożenia ſwego. Słuchayże kogo tám znaydzyeſz miedzy tákiemi przyiacioły ſwemi/ Páná onego ſwego/ ktory wzyął ná ſię oſobę ich/ á opowiedáćći ſie racży/ iż co namnieyſzemu s thákich w imię iego vcżyniſz/ iákobyś iemu ſámemu vcżynił. O wielkiegoż to przyiacielá tám ſobie pozyſzcżeſz/ á wielkąá ſowitą odpłátę weźmieſz: á nie zá ſwoie ále zá iego właſne á zá pożicżáne tobie od niego/ á zá do cżáſu zwierzone tobie. A co dáley/ iż w on cżás y oni przyiaciele drudzy/ ktorych ſobie nábędzyeſz s tego nikcżemnego bogáctwá ſwoiego/ wydádzą ſwiádectwo zá tobą cżáſu oney ſrogiey licżby á ſpráwy twoiey/ iżeś ſie tu wiernie záchowywał zá żywotá ſwoiego temu Pánu ſwemu.
Vcżynki bez wiáry nic nie ſą.
Ale ácżby tho kto ták rzekł/ iż niektorzy powiedáią/ iż vcżynki dobre nam máło pomágoią pomágoią do miłoſierdzya Páńſkiego: á tu Pan powieda iż zá tákie ſpráwy á zá tákie ſzáfárſtwá náſze/ iákich nas tu vcżyć racży/ mamy ſobie pozyſkáć tego to kroleſtwá náſzego niebieſkiego/ gdyż ſam opowiedáć racży:
Mattheuſz w xxv.
Iż cokolwiek vcżyniemy tym namnieyſzym iego/ iákobychmy iemu ſámemu vcżynili. Słuchayże Iákubás. ſłuchayże Páwłá s.
Iakub w ij. kapitu. j. Do Korint. xiij.
y inych wiernych á prawdziwych náuk ſpráwionych przez Duchá s. Iż wiárá bez vcżynkow miłoſiernych/ á vcżynki bez wiáry/ wſzytko to martwe rzecży ſą: á wſzytko tho ieſt/ iáko Páweł s. powieda/


strona: 194

po Troycy ſwiętey.Liſt
iáko brzęk miedzyány/ ktory namnieyſzego pożytku nam nie nieſie/ iedno brzmi w vſzoch náſzych. Alegdy ty będzyeſz mocną wiárą dufał Pánu ſwoiemu/ á záchowaſz ſie pobożnie á pocżćiwie iemu wedle twoiey Krześćiáńſkiey powinnośći/ w thym ſwoim márnym á docżeſnym włodárſtwie żywotá ſwego/ Thu iuż pewnie iedz/ iż iuż wiárá twoiá żywa ieſt/ á podawa s ſiebie wdzyęcżne kwiatki y owoce onemu Pánu ſwoiemu/ oney wierney á Krześćiáńſkiey powinnośći twoiey. Ale gdy tego poſpołu nie będzye/ byś też y gory przewracał wiárą ſwoią/ byś też wſzytko co maſz rozdał/ y ciáło ſwe ná męki wydał/ thák iáko Páweł s. nápiſał/ nic to nigdy v twego Páná płatne nie będzie/ ánić nigdy nie pomoże tobie dworne o Máyeſtacie iego gadánie/ ieſliże práwey miłośći á wierney chući/ á nieomylney nádzieie mieć nie będzyeſz we wſzytkich ſpráwach ſwoich.
Bogáctwá iáko ſą złośćiwe.
Ale złącżywſzy to poſpołu á położywſzy mocną nádzyeię ſwoię o tym Pánu ſwoim/ ſtarayże ſie moy miły włodárzu co możeſz napilniey/ ábyś wiárę á cnotę ſwoię onę poſlubioną Pánu ſwoiemu/ ták záchował iemu wedle powinnośći ſwoiey Krześćiáńſkiey/ w tym to márnym bogáctwie á włodárſtwie zwierzonym tobie: ktore thu/ iáko ſłyſzyſz/ Pan złośćiwym á nikcżemnym miánowáć racży. Bo nie iżćiby to złośćiwie miáło być s przyrodzenia ſwego/ gdyż to ſą dáry Páńſkie/ á káżdego wiernego ſwego obiecuie záwżdy opátrowáć bogáctwy á pocżćiwoſciámi/ y nápełniáć dom iego. Ale w ten cżás ſą złośćiwe/ gdy ich złośćiwie á nie wedle roſkazánia Páńſkiego/ á ſwowolnie vżywamy á ſzáfuiemy imi. Iáko Pan powiedáć racżyo oney nędzney Sodomie/
j. Moize. w xix. Ezechiel w xvi.
iż to były wſzytki złośći iey/ pychá/ obfitość/ á márne prożnowánie/ á iż nigdy ręki ſwey nie obroćili ná vbogyego/ ktory potrzebował wſpomożenia ich. Iáko y Iákob s. nárzeka ná ty omylne á ſwowolne ſzáfárze tych ſkárbow Páńſkich/ mowiąc do nich:
Iakub w v. kapit.
Płácżcie á nárzekaycie nędzni bogacże ſwiátá tego/ iżeſcie márnie obracáli á nie vmieliſcie vżywáć dobrodzyeyſtwáá nádánia Páná ſwoiego. A ták ty nieboracżku á káżdy nędzny włodárzu ſwiátá tego/ chceſzli áby ſie ty błogoſłáwieńſtwá nád tobą wypełniły/ ktore thu Pan opowiádáć racży o ſyniech ſwiátá tego/ tho ieſt/ o tych kthorzy w proſtocie ſwoiey vcżą ſie ſzáfowáć tych ſkárbow Páná ſwoiego: á ſtáráią ſie áby byli nálezyeni wiernemi ſzáfárzmi przed ſwiętym Máyeſtatem iego/ iż máią być mędrſzy á zacnieyſzy v niego/ niżli oni ſynowie ſwiátłośći/ to ieſt/ ći ktorzy dziwnemi rozumy/ ſpráwámi/ náukami/ á mądroſciámi ſą obiáſnieni od niego: á przedſię ſą ſlepemi/ iż nic nie dbáią o ſwięte nápominánie iego. A wſpomni ſobie iż on błogoſłáwionymi zowie proſtacżki/ ktorzy chodzą wedle woley iego. Bądźże też ty kędy możeſz thym wiernym ſzáfárzom iego/ á w proſtocie ſwoiey dufay wiernie iemu/ iáko Pánu ſwoiemu/ á ſpráwuy ſie wedle Krześćiáńſkiey powinnośći ſwoiey/ więcey ſobie vważywſzy ty ſwięte obietnice iego/ niżli márny zyſk á pożytek ſwiátá tego. Gdiż ſłyſzyſz iż cie obiecuie wzyąć po złożeniu tego márnego włodárſtwá twoiego do wiecżnych przybytkow ſwoich. Cżego ſie s tey Ewányeliey s. vcżyć mamy. Vważayże thu ſobie káżdy wierny Páńſki/ coś ieſt/ á iákoś hoynie obdárzon/ ták iákoś ſłyſzał/ dziwnemi á hoynemi dobrodzyeyſthwy od Páná ſwego/ iáko rozumem/ doſtoieńſtwem/ przełożeńſtwem/ nád wſzemi ſpráwámi Páná ſwego. A ktemu iżeś nád ine ſtworzenie tym obiáſnion/ iżeś poznał Páná ſwego/ á iż cie godnym vcżynił y wzyął do ſwiętey chwały ſwoiey. A iáko piſmá powiádáią/ iż cie máło vniżył od Anyołow ſwoich. Drugie rozmyſlay ſobie/ iż tho ſą bárzo krotkie á nie długo trwáłe włodárſthwá á ſzáfárſtwá thwoie. A iż áni wzwieſz kiedyć rzeką wſtań iuż y idź s ſwiátá tego/ á cżyń licżbę z włodárſthwá twego. Trzecie ſłuchay/ iż ieſli ſie tu záplecieſz zá żyothá ſwego/ á nie znaydzyeſz tu miłoſierdzya v Páná ſwego/ iż iuż tám gdyć ſtánąć ná licżbę każą/ áni wykopaſz/ áni wyżebrzeſz nic ná wſpomozenie wſpomozenie ſobie/ ieſli ſie thu nie ſpráwiſz zá żywotá ſwego. Cżwarte pomni/ iż Pan pochwalił włodárzá/ ktory ſobie cżynił pzyiacioły zá żywotá ſwego. Piąte pomni/ co to zá przyiaciele/ thák iáko


strona: 194v

Dzyeſiątey Niedzyele
cie Prorocy vcżą/ ábyś vbogiego/ vćiſnionego wſpomagał kędy możeſz/ śirotkę/ nędznicżká przyiął do ſiebye á ná opátrzenie ſwoie. Abowiem ći ná ſobie noſzą oſobę Páná twego/ á ći cie wſpomogą modlitwámi ſwemi/ á Pan cie poſpołu z nimi prziymie do przybytkow ich/ im od wiekow zgothowánych. A ná to pomni/ iż wiárá bez miłoſierdzya/ á miłoſierdzye bez wiáry/ wſzytko to martwe rzecży ſą. A ták ty ſam náſz wſzechmogący Pánie rácż z miłoſierdzya ſwego thák ſpráwowáć nas thy nędzne włodárze ſwoie zá żywothow náſzych/ ábychmy cie poznawſzy wiernego Páná ſwego/ y ty dobrodzyeyſtwá twoie/ ábychmy imi thák ſzáfowáli/ ábyś nas pochwálić racżył z włodárſtwá náſzego/ á cżáſu ſwego przyiąć nas do przybytkow ſwoich ná wieki wiecżne/ Amen. Ewányelia Niedzyele dzyeſyątey po Troycy ſwiętey/ ktorą nápiſał Lukaſz s. w xix. káp. Przećiwko niewdzyęcżnośći Páńſkiey. Nápiſano ieſt/ iż dom moy dom modlitwy ieſt wezwan/ á wyſcie z niego vcżynili łotrowſką iáſkinią etc.
Iż v Páná nye máſz żadnego bráku w oſobach/ rownie káżdemu pocyechę y pomſthę zgotowano. A iáko ſie gniewáć racży o zgwáłczenie woley ſwoiey. A przecż ná nas dopuſzcża pomſti od ludu niewiernego.
TEn wſzechmogączy Pan/ nigdy żadną rzecżą nie był więczey obráżon/ iedno gdy gdzye iáwnie bluźniono á poſromocano było ſwięte imię iego/ y ſpráwy y vſtáwy iego/ kthore on thu ſwiáthu przynieść racżył.Nie z wymyſłu żadnego/ iedno z tháiemnic Boſtwá onego w Troycy iedynego/ z dawná vrádzone y poſthánowione. A iż były zelżone/ ábo na inſze wymyſły odmienione/ tho byłá záwżdy wielka krzywdá przed oblicżnoſcią iego/ á nigdy nieznośna ſwiętemu Máyeſtatowi iego. A gdyż tu/ iáko ſłyſzyſz z záłożenia tych ſwiętych ſłow iego/ ktore nam ku náuce s tey Ewányeliey ſwiętey niżey nápiſáney ſą ná pocżątku wzięte/ iż on o ten dom ſwoy ludzkiemi rękámi vrobiony/ ktory był ſpráwion á zbudowan ku ſwiętey cżći á ku chwale iego/ á ku modlitwam/ y ku inſzym ſpráwam poſtánowionym od niego/ thák ſie bárzo gniewáć racżył. Ták iż wzruſzył moc Boſtwá ſwego/ cżego cżłowiek vcżynić nie mogł/ á będącz ieſzcże ná máłey piecży á w lekkiey wadze v ludu onego złośćiwego/ iedną ſámą oſobą ſwoią ſwiętą/ puśćił ſie ná on wielki pocżet ludzi onych ſwowolnych/ thák iż wielkim ſtráchem vſtráſzeni przed onym możnym Boſtwem ie go/ muſieli precż vciekáć przed oblicżnoſcią iego. A coż owſzm rozumieć możemy/ iákie ieſt ſrożſze rozgniewánie nád tym domem á koſciołem Duchá iego ſwiętego/ nád tym nędznym cżłowiecżeńſtwem náſzym/ gdyż ie ták piſmo zowie/ gdy iemu będzye ſplugáwion á zgwałcon/ á gdy będzye ku lekkośći iemu vcżynioná łotrowſká iáſkinia z nie go.
ij. Do Korint. w vi
A przeto ty ſłowá ſwięte tego to Páná náſzego ſą tu naprzod wſpomienione/ ábychmy ſie vmieli przeſtrzegáć/ iżebychmy iemu obudwu tych domow nie zgwałćili á nie plugáwili żadnemi wymyſły ſwiátá tego/ á nie cżynili mu z nich łotrowſkiey iáſkinie. Owſzem ábychmy ie cnotliwemi ſpráwámi ſwoiemi/ ku ſwiętej chwale iego/ záwżdy poſwiącáli á ochędożáli iemu. Cżego nas ſzyrzey náucży tá Ewányelia ſwięta/ ktorą nápiſał Lukaſz s. tymi ſłowy. Ieſliż ią będzyem chcieli rozważáć nabożnemi myſlámi á wiernemi ſercy ſwemi.


strona: 195

po Troycy ſwiętey.Liſt
grafika A Gdy ſie Pan ku Ieruzalem przybliżáć racżył/ widząc miáſtho ono zápłákał nád nim/ mowiąc: Byś poznáło y thy/ owſzem w then dzyeń twoy/ o thych rzecżach ktore tobye ku pokoiu ſą też byś ſie ſtáráło. Ale iż ná ten cżás tho ieſt zákrytho od ocżu twoich. Abowiem przydą ony dni obiecáne tobie/ iż cie nieprzyiaciele twoi okrążą á otocżą wáłmi/ á śćiſną cye zewſząd/ y roznioſą rowno z zyemią grunty twoie/y ſyny twoye kthorzy w thobye ſą. A kámień ná kámieniu nie zoſtánie w thobye: á tho dla tego/ iż niechceſz poznáć cżáſu náwiedzenia twego. A wſzedſzy potym do koſciołá/ pocżął wymiátowáć przedáiące y kupuiącze z niego/ mowiąc im: Wiecie iż ieſth nápiſano/ Dom moy dom modlitwy wezwan ieſt/ á wy z niego cżynicie ſobie iáſkinią łotrowſką. A pothym był vſtáwicżnie vcżąc w koſcyele onym. A oni kſiążętá kápłáńſcy y náucżeni w zakonie y przełożeni miedzy ludem onym/ wnet od onego cżáſu ſzukáli przycżyny áby go zágubić mogli. Ale nie mogli ználeść obycżáiu coby z nim vcżynić mieli. Abowyem lud wſzytek ták ſie był práwie záwieśił v niego/ ſłucháiąc ſłow á náuki iego.
Pan długo cżeka s pomſtą.
YEſt ſie cżemu zádziwowáć/ y ieſt ſie cżym pocieſzyć/ kto ſie będzie chciał pilnie przypátrzyć ſpráwam Páná ſwego/ w tey Ewányeliey ſwięthey nápiſánym. Bo ſłuchay iż Pan á Krol niebá y zyemie płacże. Nád cżymże płácże? Nád nikcżemnym ſtworzeniem rąk ſwoich/ nád złym á nád ſwo-


strona: 195v

Dzyeſiątey Niedzyele
wolnym miáſtem/ kthore iuż było z dawná przeźrzáne ná ſrogi vpadek ſwoy/ á ná nędzne y ſrogie ony dekretá iego. A thu ſie przypátrz á podziwuy ſwiętey dobrotliwośći Páná tego/ iáko on żałośćiw ieſt nád vpadkiem nędznego cżłowieká/ iáko długo cżeka/ iáko długo vpomina á przeſtrzega ten nędzny narod ludzi/ á nie radby namnieyſzego zgubił z nich: poprzyſiągſzy káżdemu ony ſwięthe ſłowá ſwoie: Iż on nigdy prágnąć nie racży ſmierći á zginienia żadnegpo/ y owſzem ieſzcże miłośćiwie á z rádoſcią ocżekawa áby ſie náwroćił do niego/ á był żyw żywotem wiecżnym w onym nieſkońcżonym błogoſłáwieńſtwie iego/ á w onym wiekuiſtym kroleſtwie iego/ roſkoſzuiąc ſobie á pátrząc vſtáwicżnie ná ono ſwięte á nieſkońcżone Boſtwo iego.
Ezech. xviij. xxxiij.
Bo iedno chciey wſpomnieć ná to/ iáko on długo cżekał onego nędznego narodu ludzkiego/ niżli ie potopem pokáráć racżył.
j. Moize. w vi.
Y długo cżekał Niniwen miáſtá onego/ y potym odwroćił on ſrogi gnie ſwoy od niego.
Ionas w iij. kapit.
Iáko długo cżekał Sodomy y Gomory.
j. Moize. w xviij.
Iáko nákoniec cżekał y pogánow w Egipcie. A wiela oſob y wiela narodow záwżdy z náwroceniem cżekáło ſwięte Boſtwo iego.
Myáſto Ieruzálem zacne było v Páná/ á wżdy mu nie przepuśćił.
Przypátruyże ſie záſię dziwney ſpráwiedliwośći iego/ á ſpráwiedliwym ſądom iego: Iż v niego krolowie/ kſiążętá/ mocarze/ miáſtá/ zamki/ y wſzytki bogáctwá/ y zwirzchnośći wyſtháwione od niego/ ſą w iedney wadze á w iedney władzy á w iedney ſpráwiedliwośći záwżdy záchowány/ iáko y inſze napodleyſze á namnieyſze ſtany ſwiátá tego. Bo gdy ſobie vważyſz co to było zá miáſto Ieruzalem/ iáko ie y żydowſcy y pogáńſcy hiſtorikowie opiſáli. Iáko y on Ieremiaſz Duchem s. zápalony/ gdy był przeźrzał á wſpominał ſobie on vpadek iego/ płácżąc nád nim iáko wyſławiał ony bogáctwá iego/ ony ochędoſthwá iego/ ony ſkárby iego/ ony kſiążętá/ on lud/ ony koſzowne koſzowne vbiory/ ony dziwne á zacne ſpráwy/ y piękne przypráwy ich: ktore on ták wypiſał á wyſławił opłákiwáiąc on vpadek á ono mizerne zginienie iego.
Trenor. w iiij. ka.
A co ieſzcże ktemu/ iż tám był on lud wſzytek Páńſki przednieyſzy/ ktory był ſobie vlubił/ ktory był ſobie roſkorzenił/ wywiodſzy gi z Egiptu/ ku wielkiey chwale á roſkoſzy ſwey. Tám był on koſcioł ie go od Sálomoná dziwnym á nie ludzkiego wymyſłu koſztem zbudowány y ochędożony/ ták iáko byłá wola y roſkazánie iego. Tám było nadzyęcżnieyſze przebywánie iego/ y napilnieyſza náuká iego. Támże nákoniec dokońcżył zbáwienia ſwiátá wſzytkiego. Y tám ſwoy grob zoſtáwić racżył. A ſtámtąd wyſzedſzy/ poſzedł do Bogá Oycá ſwego niebieſkiego. Y thámże ſprawce y Kánclerze ſwoie zoſtáwić racżył/ y tám im poſłał Duchá ſwego ſwiętego. A nákoniec w4zytki ięzyki y piſmá zwáli ie miáſtem ſwiętym/ miáſtem vwielbionym/ á práwie wdzyęcżnym kochániem iego.
Gdyż Pan kochánkom nie przepuſzcża/ coż rzeką grzeſznicy.
Pátrzayże thu pilnie/ á ſłuſznie ſie vlęknąć y obacżyć możeſz/ gdyż on thák wdzyęcżnemu mieyſcu przepuśćić nie racżył/ gdiż ſłyſzyſz w iákim kochániu á ná iákim bacżeniu było v niego/ iż oto łzy wylewáło ſwięthe cżłowiecżeńſtwo iego nád onym nędznym á mizernym przyſzłym vpadkiem iego. A wżdy iáko okrutnie potym dopuśćił zborzyć/ zniſzcżyć/ á wykorzenić ono thák zacne miáſto/ ták iáko tu ſłyſzyſz/ iż y kámień ná kámieniu nie zoſtał ná mieyſcu onym. O cżym ſie ſłuſznie ſpráwić możeſz/ gdyż thák pewnie wiemy iż grob ſwięty iego dáleko był przed miáſtem tym/ á teraz ieſt práwie w pośrzodku inego miáſtecżká z nowu około niego zbudowánego: á tego pirwſzego ták ſłáwnego miáſtá áni znáku nie zoſtáło. A ták iáko to hiſtorikowie wypiſuią/ iż gdy ty cżáſy przyſzły tego vpádku iego/ że mátki właſne mordowáły dzyatki ſwoie á żárły ie w onym ták ſrogim więzyeniu á oblężeniu ſwoim. Słuchayże pilno przycżyny/ dla cżego ſie sſtáłá ták wielka ſrogość á to okrucieńſtwo wielkie nád onym miáſtem wdzyęcżnym iego. A tho obacżyſz krociuchno s piſmá tego/ co tu ſam vſty ſwoiemi opowiedáć racży: Iż nie poznáło á niechciáło przyiąć wdzyęcżnie náwiedzenia ſwoiego/ náuk/ ſpraw/ ſtánowyenia/ y ſwiętego á błogoſłáwionego przyſcia Páná ſwoiego. Gdyż im tho było z dawná obiecano á zaſlubiono/ y vſty właſnemi Páńſkiemi y wiele obietnicámi á obwołániem Prorokow y Pátriárchow ſwiętych opowiedzyano/ iedno tylko iż pálcem nie vkazano.


strona: 196

po Troycy ſwiętey.Liſt
Káżdy cżłowiek ieſt thym Ierozolimcżykiem.
Coż tu ſobie też ty pomyſlić chceſz nędzny Ierozolimcżyku/ ktory thu wſzytko ná ſię cżuieſz á wieſz/ á iáwnieć kłádzye ſumnienie twoie przed ocży twoie ſłowá ty Páńſkie/ á przycżynę zginienia tego ták wdzyęcżnego á ſwiętego miáſtá Páńſkiego/ iż nie poznáło łáſki/ miłoſierdzya/ á náwiedzenia Páná ſwoiego: gdyż ſie też ty znaſz tákim być/ gdyż widziſz iż iedno chodziſz á buiaſz po rynku tego ſwowolnego Ieruzalem obłudnego ſwiátá tego. A nie bacżyſz nic iż Pan twoy náwiedza cie/ vpomina cie/ á kołácże práwie we drzwi twoie ſwiętemi ſłowy ſwemi. A ty przedſię niedbaſz/ á ty przedſię mijaſz Páná ſwego/ podniozſzy wzgorę márną páſzcżekę ſwoię/ ná ſwięte vpominánie iego.
Wielka żáłość Páńſka z vpadku nędznego cżłowieká.
O nędzny Ierozolimcżyku/ á właſnieyćiby ſnadź rzecz Sodomcżyku/ przecż cie ty ſłowá Pánſkie nie ruſzą? Przecż ſie nie vſtráſzyſz tego/ iż gdy Pan ták miáſtu wdzyęcżnemu á thák zacnemu przepuścić nie racżył/ gdyż ie był thák vmiłował/ ták iákoś iuż o tym ſłyſzał/ ták iż nád nim wylewał łzy ſwoie. A coż ty o ſobie rozumieć maſz/ ktori chodziſz iáko pies śmierdzący przed ocżymá iego/ w ſproſnośći á w plugáwośći ſwoiey/ ktoryś też ieſt iáko márne błoto przed nogámi iego/ gdyż cie ták wſzytki piſmá zową. Przecż nie pomniſz ná Páná ſwego/ iż on vſtáwicżnie płácże nád tym márnim á nędznym vpadkiem/ á nád tym mizernim á ſproſnym zginieniem twoim. Przecż ná to nie pomniſz/ iż ten miłośćiwy Pan á dobrotliwy zbáwiciel twoy/ nie tylko łzy z ocżu ſwoich/ ále onę ſwiętą á niewinną kre ẃ ſwoię wylać racżył dla ciebie/ s ſwiętego ciáłá ſwoiego/ odkupuiąc ten nędzny á mizerny vpadek twoy. Przecż mu ſie ználeść nie daſz w tym głuchym leſie ſwiátá tego/ á nie chceſz mu ſie ozwáćná ſwięty głos ie go: gdyż on opuśćiwſzy dzyewięćdzyeſiąt y dzyewięć ſpráwiedliwych/ ſzuka ciebie tey márney á párſzywey owcze ſwoiey/ á nigdy niechcze zginienia twego/ á niechce cie podáć ku pożárciu onemu ſrogiemu wilkowi cżártowi ſproſnemu/ owſzem z rádoſcią cżeka náwrocenia twego. Przecżże też ſmęćiſz á fráſuieſz ono zebránie ſwięte ie go ſtoiące przed Máyeſtatem iego/ gdyżći to ſam opowiedzyeć racżył/ iáka ieſt rádość á iákie ieſt kochánie ich z náwrocenia twego. A iáka záſię żáłość z vpadku twego.
Lukaſz w xv. kapi.
O nędzna mucho á mizerny robaku/ ieſliżeś ty tego kiedy godzien ieſt/ iż táka rádość y táki ſmętek ma zruſzyć Páná twego/ y ony ſwięte oſiádłośći wſzytki niebieſkie dla nikcżemnośći twoich/ á dla nędznych obłędliwośći twoich. Cżemuż cye wżdy nie bijąw vſzy twoie ty ſłowá á to vpominánie Páná twego/ ktore mowi do tego nędznego miáſtá y do vpadku iego? Iż ſie to wſzytko dla tego nád tobą dzyeie/ iż niechceſz poznáć á przyiąć Páná ſwego/ á ſwiętegoy wdzyęcżnego náwiedzenia iego/ náuk y vpominánia iego.
Iáko grzeſzniká ze wſząd vćiſnęli nieprzyiaciele iego.
Bo ſłuchay pilno co thu Pan ku temu nędznemu á iuż ku pomſcie zgotowánemu miáſtu ſwoiemu mowić racży: Iż nieprzyiaciele twoi otocżą cie w koło/ á ták bárzo ze wſząd będzyeſz vćiſnione y ſkáżono/ że potym kámień ná kámieniu áni żadny znák nie zoſtánie mieſzkánia twego. O nędzny Ierozolimcżyku ty ktorykolwiek wzgardzaſz to náwiedzenie á vpominánie Páná ſwego. Obácż ieſliże cie iuż zewſząd nie otocżyli ſrodzy nieprzyiaciele twoi/ á iż ſie iuż mocnie około ciebie nie náſádzili ná zginienie twoie/ á ieſliże cie iuż thák nie vćiſnęli/ á práwye iuż iáwnie rozdárli ná cię páſzcżeki ſwoie: á dáleko ſroſzſzy niżli oni ktorzy byli otocżyli ono nędzne á vpádłe miáſto. Poźrzy iedno iáko ſtoi grzech on nieprzyiaciel twoy z iedney ſtrony/ ſkárżąc ná cię przed Pánem twoim/ á vſtáwicżnie wołáiąc ſrogiey pomſty nád thobą/ wyznawáiąc złość á vpadek twoy przed ſwiętym Máyeſtatem iego. Stoi z drugyey ſtrony on okrutny Lew rycżący/ ták iáko gi piſmo zowie/ Cżárt ſprzećiwnik twoy/ áby co narychley pożárł á rozdrapał onę nędzną owiecżkę á niewinną duſzycżkę twoię. Stoią otworzone przybytki iego/ cżekáiąc z rádoſcią przyſcia twoiego.
j. Piotr w v. kapit.
Stoi y on okrutny Rzymiánin nád tobą oná ſmierć twoiá ſroga/ ktora ma zniſzcżyć á z gruntu wykorzenić tho nędzne Ieruzalem mieſzkánia twego/ ták iż kámień ná kámieniu áni żadny znák nie zoſtánie pámiątki twoiey. Stoi theż nád tobą on ſrogi nieprzyiaciel twoy ſwiáth márny y z obłudnoſciámi ſwemi/ ktory cie vſtháwicżnie w then vpadek twoy przypráwuie/ á odwodzi cie od vznánia twego y od Páná twego.


strona: 196v

Dzyeſiątey Niedzyele
Nicżym ſobie nie pomoże cżłowiek oprocż mocy Páńſkiey.
Stoi też záſię z drugiey ſtrony/ thák iáko tu ſłyſzyſz/ Pan twoy nád tobą płácżący á żáłuiąc tego nędznego vpadku twego/ y ze wſzytkimi możnoſciámi wſzytkich korow niebieſkich/ cżekáiąc á prágnąc vznánia twego. Stoi też záſię nád tobą nędzne ſumnienie twoie gryząc cie á fráſuiąc cie/ á przywodzącći przed ocży prętkie zginienie twoie. Vciekayże nędzniku á vciekay rádzęć co narychley s tego ták ſrogiego obłądzenia ſwego: widziſz że Pan twoy iuż nád tobą podnioſł ſrogą rękę ſwoię/ iedno z łáſki á z miłoſierdzia ſwego ocżekawa vznania twego. Vpadayże przez ſwięte nogi iego/ á położ przed Máyeſtat iego to nędzne cżłowiecżeńſtwo ſwoie/ porucżáiąc mu ſie w opiekę iego: á pokornie proſząc/ áby cie racżył wzyąć pod tę możną rękę ſwoie á pod ſkrzydłá ſwoie/ á nie dałći zginąć w tych márnych obłędliwoſciach twoich/ á wydárł cie z rąk tych ſrogich nieprzyiacioł twoich. Gdyż wieſz o they dobrotliwośći iego/ że cie z rádoſcią cżeka y náwrocenia twego. Gdyż ſłyſzyſz iżeć záfráſowan ieſth z vpadku twego/ á nie prágnie thego márnego zginienia twoiego. Gdyż theż tho wieſz/ iż żadna moc áni ná niebie áni ná zyemi ciebie wyrwáć nie może s ták ſrogiego obłądzenia twoiego/ á s thák mocnych á okrutnych ſprzećiwnikow twoich/ ktorzy ſie dziwnemi kſtałty náſádzili ná vpadek twoy/ á z rádoſcią nád thobą cżekáią wypełnienia pociechy ſwoiey/ oprocż ſwiętego wſpomożenia iego.
Iáki ieſth grzech niewdzyęcżność.
Bo ſłuchay theż záſię co thu dáley Pan powiedáć racży ku themu nędznemu miáſtu: Iż ty nędzne á vbogie miáſto/ nie możeſz iuż nigdy poznáć czoby było ku pokoiowi twemu/ ábowiem to ieſt zákryto przed ocżymá twoiemi. A przycżynę powieda tego/ iżeś nie przyięło á nie byłeś wdzyęcżnie náwiedzenia ſwego. Pátrzayże iáki to ieſt ſrogi grzech niewdzyęcżność przed Máyeſtatem Páná tego. Abowiem co iuż był więcej miał vcżynić miáſtu onemu/ á iáką więtſzą łáſkę nád nim okázáć miał/ poſyłáiąc do niego vſtáwicżnie Proroki na wyſtrzeżenie iego? Nákoniec ſam ocżywiſcie do niego przyść á sſtępić racżył/ przynioſzſzy mu ono wdzyęcżne poſelſthwo od Bogá Oyczá ſwego niebieſkiego/ iż iuż nád nim miał być odmienion przezeń on ſrogi gniew iego. Gdyż o nim przed tym iáwnie wiedzyeli/ á pewnie ſłycháli od Prorokow ſwoich.
Malachiaſz w iij.
Gdyż go im iuż on Ian s. á on głos wołáiący ná puſzcży/ ktory im też obiecan był/ iáwnie á iáſnie obwołał y opowiedzyał: ná oſtátek y pálcem ocżywiſcie vkazał/ áby iuż nádeń inego nie cżekáli.
Ian s. w j. kapitul.
Iuż widzyeli ony iáwne dziwy á znáki/ ktore im Ezáiaſz z dawná opowiedzyał/ iákie y co ſie miáło zyáwić przy zyáwieniu iego: Iż ná then cżás mieli vmárli wſtáwáć/ chromi ſkákáć/ ſlepi widzyeć/ głuſzy ſłyſzeć/ y ine wſzytki podobieńſtwá nie cżłowiecżeńſkie/ ktore ſie iuż były iáſnie okazáły o thym ſwięthym przyſciu iego/ á o tym wdzyęcżnym náwiedzeniu iego.
Ezaiaſz w xxv.
A iż nie było tego wdzyęcżno ono nędzne á vpádłe miáſto/ ſłuchaj iáki ſrogi dekret Pan vcżynił nád nim zá tę niewdzyęcżność iego/ mowiąc: Iż oto iuż ocży twoie záſlepione będą/ iż tego nigdy nie poznaſz coby było ſpráwiono ku pokoiowi twemu.
Wielkie przywyleie cżłowieká wiernego.
A coż ty thu rzecżeſz nędzny á vpádły Ierozolimcżyku/ gdyż ſłyſzyſz o tym ſrogim vpadku tego miáſtá ták zacnego. Gdyż ſłyſzyſz co tám byli zá ludzye á iácy tám byli miłoſnicy Páná twoiego. Gdy ſobie theż záſię wsopomniſz ná nikcżemność á ná ſproſność ſwoię/ iżeś nicżym nie podobien miáſtu onemu ták zacnemu Gdyż ieſzcże tobie iáſnieyſza drogá á vtorowáńſzy gośćiniec vkazan ieſt ku temu Pánu twoiemu: Gdyżći dano więtſze przywileie o miłoſierdziu iego/ powiedáiącći to/ iż káżdy miał być błogoſłáwieńſzy/ ktory nie widząc vwierzył temu Pánu ſwemu/ niżli ći ktorzy ocżyma mieli pátrzyć ná ſwięte przyſcie iego. A nie trzebá iuż więtſzych á mocnieyſzych przywileiow iedno ty ktoreć iuż ſą opowiedzyáne przez vſtá Páná tego/ á przez ony rády á ſekretharze iego/ iż iuż ſądzon nie będzyeſz/ iż iuż nie vmrzeſz/ iż iuż przeſtąpiſz s ſmierći do żywotá: iżći ſie Pan dopuſzcża zwáć wdzyęcżnym onym ſynacżkiem ſwoim/ á dziedzicem wiecżnym kroleſtwá ſwoiego ſwiętego.
Ian s. w xx. kapitu.
O nieboracżku vbogi/ gdybyś to ſobie rozważyć chciał/ iáko ſzcżęſliwy ieſt káżdy/ ták iáko powiedáią/ kto ſie cudzemi przeſtrzega przygodámi. Widziſz co tu Pan temu ták wdzyęcżnemu miáſtu ſwemu opowiádáć racży: iż iuż ocży twoie tobie ták záćmione będą/ żethego nigdy poznáć nie maſz


strona: 197

po Troycy ſwiętey.Liſt
coby miáło być ku wiecżnemu pokoiowi twoiemu. A to przeto/ iżeś nie przyięło ſwiętego vpominániá á náwiedzenia iego.
Wielkie opuſzcżenie niewdzięcżnego
Słuchayże czo przez Ezáiáſzá Proroká do ciebie wſkázowáć racży/ mowiąc ták do tákowych niewdzyęcżnikow náwiedzenia ſwego:
Ezaiaſz w vj. kap.
Iż idź á opowiedz ták ludowi temu złemu á niewdzyęcżnemu/ Iż ſłucháiąc nie będzyecie ſłyſzeć/ á pátrząc nie będziecie widzieć/ ábowiem będzie zátwárdzone ſerce ludutákowego/ á záſlepione będą ocży ich/ y zátkáne vſzy ich. Iákoć ſie też y ná drugim mieyſczu opowiedáć racży:
Ezaiaſz w j. kapit.
Iż ia w ſrogośći ſwey obrocę ſie do ciebie tyłem/ á gdy podnieſieſz ręce ſwe ku mnie/ tedy ia odwrocę oblicże ſwe od ciebie: á gdi ná mię będzieſz wołał/ zátulę vſzy ſwe/ á nie będę ſłuchał wołánia twego. A co nád nagorſze/ że cie iuż ten Pan chce wyrzućić z opieki ſwey/ á iż cie chce puśćić á popchnąć zá ſzałeńſtwem ſzałeńſtwemtwoim zá błędnym rozmyſłem twoim. A to nie dla cżego inego/ iedno prze tę przycżynę co tu opowiáda/ iáko onemu zacnemu miáſtu ſwemu:
Ieremiaſz v. kapi.
Iż niechceſz dbáć á odſtępuieſz od wierney á od prawdziwey ſtudnice tego to ſwiętego náwiedzenia iego. A ſzukaſz y kopaſz ſobie cyſterny á wody ſmrodliwe obłędliwych wymyſłow ſwych á fáłſzywych náuk ſwiátá thego/ nic nie dbáiąc ná ſwięty głos á ná oko łáſkáwe á miłośćiwe wołánie á vpominánie Páná ſwego.
Pewna pomſtá gdzye nie máſz vznánia.
A iákożći tu nie ma zádrżeć to nędzne ſerce twoie? A iákoż ſie thu vſtráſzyć nye ma tá niewinna duſzycżká twoiá? ktorą ty chowaſz ták w trudnym oblężeniu/ á w ták plugáwey wieży tego ſproſnego Ieruzalem ſwowolnego ciáłá ſwoiego/ á niechceſz iey przypuścić áby nędznicżká poznáłá thego dobrothliwego Páná ſwoiego/ á wiernego páſterzá ſwego/ á iżby ſłucháłá ſwiętego głoſu iego. Gdyż tho ſłyſzyſz á pewnie wieſz s pewnych obietnic iego/ iż ieſli thák długo będzyeſz trwał w tym zátwárdzeniu twoim/ á nie przeſtánieſz od thego ſwowoleńſtwá ſwoiego/ á nie naydzyeſz ſobie zá cżáſu ſłuſznego tu w tym żywocie vznánia ſwego: iuż pewien bądź tego á iſt/ iż ták iákoć tu Pan opowiedáć racży/ będą záſlepione ocży twoie/ á tym bárzyey zátwárdzone ſerce twoie/y ták będą ogłuſzone vſzy twoie/ iż chociabyś też potym rad y ſłuchały przypátrował ſie/ ále prożno/ bárzo ſie opoździſz nędzniku/ bo iuż grzech twoy á gniew Páná twoiego iuż thobie tego nigdy vznáć áni obacżyć nie dopuśći.
W iákim obłądzeniu ieſt dziſiey4zy koſcioł Krześćiáńſki.
Ale ach nieſtotyſz ſnadź nie iednemu by thy ſłowá miáły być mowione/ gdyż iuż po ten cżás to iáwnie widzimy/ iż to wdzyęcżne Ieruzalem Páná tego/ á thá oblubienicá iego/ ták iáko ią on ſobie przezywáć racży/ ten dziſieyſzy koſcioł iego/ á to zebránie iego wiernych iego/ zá tych dziſieyſzych cżáſow/ iáko to ſámi ná oko widzimy/ że ieſt máło nie w tákimże oblężeniu/ máło nie w thákimże vćiſnieniu/ iuż zewſząd á zewſząd ieſt vćiſniono á vdręcżono od thych ſrogich Rzymiánow ſwiátá tego. A zwłaſzcżá tu w kráioch náſzych/ ták iáko ná on cżás było oblężono to miáſto Ieruzalem ták zacne. Obległ gi iuż ſrogi á widomy nieprzyiaciel ze wſzech ſtron/ zá dopuſzcżeniem Páńſkim/ máło nie wſzytkich narodow pogáńſkich/ ſádząc ſie ná zginienie iego. Obległo go wnęthrzne vćiſnienie ſądu á nieſpráwiedliwośći y vćiſnienia wielkiego. Zámnożył ſie w nim ieſzcże ſrożſzy głod/ á tákowy głod/ że záledwe ieden drugie go nie pożyra/ á práwie ſie ſpołu gryzą ſrogoſcią á długoſcią nieznośnych á trudnych ſpraw ſwych.
Srogi głod gdzie ſłowá Páńſkiego niedoſtawa.
A co nád nagorſze/ tákowy głod ćirpimy ſłowá prawdziwego Páńſkiego/ więtſzy niżli kiedy ná on cżás oni nędzni mieſzcżánie Ierozolimſcy/ co ieſth naprzednieyſza przycżyná gniewu ſwiętego iego. Bo ſtąd iuż muſzą być záſlepione ocży káżdego/ ták iáko y ná on cżás były záſlepiony ocży miáſthá onego/ iż żadny nie będzye mogł poznáć áni obacżyć tego náwiedzenia Páńſkiego. Skąd iuż muśi vrość ſroga pomſtá á zginienie káżdego/ ktory w tákim záſlepyeniu będzye chodził przed ſwiętym Máyeſtatem Páná ſwego.
Pan iż długo cżeka długo ſie theżm śći.
Abowiem tho káżdy obacżyć może/ ſkąd ma przypadáć więtſza ſrogość grzechow w tym koſciele Páńſkim/ iedno z niewiádomośći woley á poſtánowienia iego ſwiętego. Bo iuż ſtąd vrość muśi záſlepienie ſrogie káżdego/ w thákowym wielkim niedoſtátku prawdziwych ſłow á ſwiętey náuki iego. A Pan widzącz tákie ſwowoleńſtwo/ miłośćiwie cżeka/ á żáłośćiwie płácże nád thym nędznym


strona: 197v

Dzyeſiątey Niedzyele
Ieruzalem ſwoim/ á iuż iáwne znáki vkázuie ſrogośći ſwoiey/ gdyż nie może przecżekáć náwrocenia iego. Ale ach nieſtotyſz bychmy to przed ſię wzyąć chcieli/ iż iáko ieſt długie ocżekawánie iego/ tákże bezpochybnie bywa długo nie odmienioná pomſtá iego. A chociaż ſam teraz oblicżnie ná nas nie woła/ ále Proroczy iáwnie á vſtáwicżnie ná nas wołáią á vpomináią s tego. Iáko Ezáiaſz/ Ieremiaſz/ Micheaſz/ Hozeaſz/ y ini wſzyſcy Prorocy. A tho obwołánie ich iuż iſtotne ieſt/ á vſtáwicżnieby miáło brzmieć w vſzoch náſzych/ iż co ſie ná on cżás z onymi dzyało ktorym to opowiedáli/ iż ſie takież nieomylnie á bezpochybnie dziać będzie nád námi/ y vſtáwicżnie dzyeie. Gdyż ieſzcże náoſtatek on ſam napewnieyſzy poſeł á Prorok ieſth poſłan do nas/ ktory nam od wiekow opowiedzyan był/ Pan náſz Iezus Kryſtus/ ktory thu ná nas woła á płácże nád námi y nád zginieniem náſzym. A coż gdy my przedſię nic niechcemy dbáć/ owſzem wzgardzamy á lekce ſobie ważymy to ſwięte vpominánie iego. A Bog Ociec niebieſki ſrogi dekret vcżynił ná tákiego káżdego/ iż chce być ſrogim pomśćicielem nád nędznym vpadkiem ie go/ ktoby niechciał ſłucháć ſwiętych ſłow á nápominánia tego to ſyná iego. A my nie tylko ábyſmy go nędznicy ſłucháć mieli/ ále ieſzcże wſzędy á wſzędi wzgárdzamy á práwie przez pálce pátrzymy ná to ſwięte obwołánie á vpominánie iego.
Cięſzko wymyſlacżom przeſtáć wymyſłow ſwoich.
A máło mu nie ták cżynimy iáko oni nędzni á vpádli Ierozolimcżycy/ ktorzy záſlepionymi będąc/ á nie máiąc żadnego bacżenia ná to/ áby mieli kiedy poznáć á obacżyć to/ co miáło być ku pokoiowi ich/ ták iáko Pan o nich powiedáć racży/ cżynili záwżdy rádę o nim/ mowiąc: Iż lepiey ieſt iż ieden zginie/ á niżby wſzytek lud zginąć miał. Lepiey iż ſie tym przypochlebimy Rzymiánom/ áby nie przyſzli á nie pobráli pańſtw náſzych á tego zacnego mieyſcá náſzego. O nieſtotyſz iáko ich dziſia wiele ieſt ktorzy ſie boią tych nędznych Rzymiánow ſwiátá tego/ á rádziby wygnáli s tego wdzyęcżnego Ieruzalem tego Páná ſwego/ dla márnych á mizernych pożytkow ſwoich/ áby im ći Rzymiánie nie pobráli tego márnego nábycia ſwiátá tego. Zápomniawſzy tego/ iż potym y ſámi y ze wſzytkimi tymi máiętnoſciámi ſwoiemi/ máiąbyć z gruntu wywroceni y wykorzenieni/ dla tey márney á złośćiwey obłędliwośći ſwoiey. Powiedáiącz iż lepiey ieſt wierzyć vſtáwam oycow ſwiętych/ niżli iednemu ſámemu Kriſtuſowi. A thu obácż iáko ſie on nie ma gniewáć o tę krzywdę ſwoię y o tę lekkość ſwoię.
Nic o tym nie myſlimy coby nam pokoy wyecżny/ przynieść miáło.
A thák iáko ná on cżás oni mizerni żydowie tylko w ofiárach ſwoich/ tylko w kádzidłach ſwoich/ á w onych ſproſnych wymyſłoch ſwoich/ pokłádáli wſzytkę nádzyeię ſwoię: toż dziś y my ieſzcże ſnadź więcey cżynimy. A thego nie bacżymy nic/ cżegoby nam więcey potrzebá ku temu vznániu náſzemu/ coby nam miáło przynieść pokoy á miłoſierdzye v tego Páná náſzego. Otho iuż iáwnie widzimy że nam ten Pan á ten miłośćiwy zbáwiciel náſz przynioſł náwiedzenie ſwoie do tego nędznego Ieruzalem náſzego/ przymioſł náukę ſwoię/ przynioſł nieomylne vpominánie ſwoie. A przynioſł ie nie z omylnego wymyſłu ſwiátá tego/ ále ie przynioſł z táiemnic onego ſwiętego á wiecżnego Boſtwá ſwoiego. Gdyż ie záwżdy opowiedał być ſłowy Bogá Oyczá ſwego niebieſkiego. A my wzgárdziwſzy to ſwięte á nieomylne vpominánie iego/ chwytamy ſie/ iáko y oni omylni żydowie/ ledá cżego: á ſzukamy inych ſpraw/ á inych wymyſłow niżli ieſt ſwięta wola iego/ ku ſwiętemu vbłagániu iego. A nic nie bacżymy ná to/ iáko nas tu vpomináć racży/ iż ieſli długo będzye to obłądzenie náſze/ iż do końcá chce záſlepić ocży náſze/ á zátwárdzić ſercá náſze/ y zátulić vſzy náſze/ iż potym iuż nigdy nie poznamy áni obacżymy cżegoby nam było potrzebá ku pokoiowi náſzemu. Bo nie dármo o nim powieda Amos Prorok:
Amos w iij.kapit.
Iż nigdy dármo nie rycży Lew ná puſzcży/ á nigdy dármo nie podawa głoſu z łożyſká ſwoiego. O nieſzcżęſne Ieruzalem á mizerny ſwiecie thych dziſieyſzych cżáſow náſzych/ przecż ſie nie karzeſz tym nędznym vpadkiem przodkow ſwoich? Przecż nie prziymieſz do ſiebie tego náwiedzenia Páná ſwoiego/ á tego ſwięthego vpominánia iego? Przecż pokłádaſz iáko żyd nádzyeię ſwoię w inych wymyſoch ſwiáthá te=


strona: 198

po Troycy ſwiętey.Liſt
go? A nie vſtráſzyſz ſie tego/ iż ieſli ſie nie obacżyſz á nie przeſtánieſz tych omylnośći ſwoich/ á nie vciecieſz vciecieſz ſie do práwego głoſu á do miłoſierdzya Páná ſwoyego/ á do ſwiętey rády y náuki iego/ pewnieć ſie takież sſtánie iáko tym nędznym przodkom twoim/ iż będą záſlepione ocży twoie/ iż iuż nigdy nie przydzyeſz ku vznániu ſwoiemu/ áż do ſrogiego á hániebnego zginienia twoiego/ thák iż żadnego znáku nie zoſtánie mieſzkánia twoiego. O wſzechmogący náſz miły Pánie/ otrzyſz ty błogoſłáwione łzy ſwoie z ocżu ſwoich/ gdyż wiemy iákoś ieſt żáłośćiw s tego obłądzenia á s tego vpadku náſzego/ cd. á tego Ieruzalem wdzyęcżnego ſwego/ á tego koſciołá ſwego. A rádſzey ie wpuść do ocżu náſzych/ áby były vſtráſzone ſercá náſze/ á iżby opłákáły ocży náſze ty obłędliwośći ſwe/ w ktorych vſtáwicżnie chodzimuy przed oblicżnoſcią Máieſtatu twego ſwiętego. A ni dopuſzcżay tym wilkom drapieżnym ſwiátá tego drápáć á niſzcżyć tych nędznych owiecżek ſwoich. A nie dáy Pánie rozgradzáć áni roſkopywáć przed oblicżnoſcią ſwoią tey wdzyęcżney winnicżki ſwoiey/ ku lekkośći ſwoiey. Gdyż nie ieſt żaden krolá ni żaden mocarz kthoryby ſie ſprzećiwić mogł możney ręce twoiey. Gdyż nie ieſt nikt inſzy ktoby nas mogł wydrzeć á obronić s káżdego niebeſpiecżeńſtwá náſzego/ iedno thy wſzechmogący Pánie Boże náſz. A gdyż wiemy wſzyſcy iż to ieſt Pan ták miłoſierny/ iż nigdy dármo nie opuśći żadnego záwołánia Koſciołá ſwoiego. A wſzákoż też tego potrzebuie/ áby ku mocney wierze náſzey á nádzyei náſzey/ y cnotámi/ y Krześćiáńſkiemi ſpráwámi było podpárte to wołánie náſze. Pátrzay czo wnet pan vcżynić racżył/ ná przykład á ná náukę temu to koſciołowi ſwemu/ áby ſie tákież ſpráwuiąc/ záchował ſie iemu w powinnoſciach ſwych. Szedſzy do domu onego ku chwale ſwey zbudowánego/ nic ſie nie lękáiąc wielkośći ludu onego/ nic przed ſię nie biorąc więtſzey nienawiśći iego/ wnet pogromił/ pobił/ wymiotał/ wypędził ony bluźnierze wſzytki/ ony targowniki/ ſzemrácże/ ony wymyſlácże z niego: opowiedáiąc tho mocno/ iż on káżdy dom ſwoy/ á káżdy przybytek Boſtwá ſwego á Duchá ſwego ſwiętego/ chce mieć w wielkiey powadze á w wielkiey pocżćiwośći. Gdyż ieſt ſwięte á poważne á káżdemu ſtworzeniu ſtráſzliwe ſwięte imię iego.
Iáko ma być wychędożon koſcyoł Páńſki.
Bo iáko ſłyſzyſz iż ná on cżás żydowie ni w cżym więcey nie pokłádáli nádzyeie ſwoiey/ o vbłagániu gniewu Páńſkiego/ iedno w onych ofiárach á w onych dymiech ſwoich/ á w dziwnych y w rozlicżnych wymyſlech ſwoich. A iż ſie im dáleko było nośić z onemi bárány/ z onemi ptaki/ y z onemi rzecżámi/ ktore kłádli ná ofiáry ſwoie/ Tedy kſięża koſciołá onego poſtánowili byli w nim przedawce ze wſzytkimi rzecżámi/ ták iż iuż beſpiecżnie káżdy mogł przyść do koſcioła onego/ á nálazł iuż wſzytki potrzeby v niego/ ku ofiárowániu ſwoiemu. Y obacżył to ten wſzechmogący Pan/ iż thá nádzyeiá omylna miáłá záwżdy vnośić y ná potym ony wierne á krwią ſwiętą odkupione owiecżki iego/ wnet ono wſzytko rozegnał/ wymiotał z wielkim gniewem ſwoim. Opowiedáiąc tho/ iż on nie chce pátrzyć iney chwały/ áni iney żadney wymyſlney modły/ iedno tey kthora pochodzi s ſercá niewinnego á wiernego iemu. A zwłaſzcżá gdyż on thákie ſerce przezywa ſobie być koſciołem ſwoim/ á wdzięcżnym przybytkiem Duchá ſwego ſwiętego. Acż y ine miłoſierne vcżynki ſą płatne v niego/ kthore pochodzą z woley ſwiętey á z náuki iego.
Koſcioł ſercá náſze.
Coż my też tedy chcemy vcżynić nędzni á mizerni Ierozolimcżycy ſwiátá tego będąc zewſząd oblężeni á iuż práwie zgłádzeni w tym nędznym Ieruzalem náſzym. Rzućmy ſie do tych koſciołow náſzych/ á do tych záplugáwionych ſerc náſzych/ á wymiecmy z nich ty rozlicżne hándle á márne kupie ſwiátá tego/ ktoremichmy ie thák bárzo záprożnili/ vſtáwicżnie myſląc o pożytkoch á o márnym nábyciu iego/ ták iż iuż nigdy z nich nie możymy vcżynić domu ku cżći á ku chwale Pánu ſwoiemu ſpráwionego. Zápomniawſzy onego co nam obiecuie ten náſz iedyny Pan á ten Syn Boga Oycá náſzego niebieſkiego: Iż kto go vmiłuie á będzye náſládował ſwiętey woley iego/ á vchędoży mu ten dom ſercá ſwoiego według powinnośći ſwoiey/ iż do niego chce przyść/ á mieſzkánie ſobye wdzyęcżne


strona: 198v

Dzyeſiątey Niedzyele
z niego vcżynić y z Bogiem Oycem y z Duchem ſwiętym ſwoim. Coż rozumieſz iákiego byś to iuż goſpodarzá miał/ á iákiego Hetmáná/ y iákiegobyś to pewnego obrońcżę miał/ thák iżbyś ſie iuż mogł nigdy nie lękáć żadnego obłądzenia ſwego/ áni żadnego niebeſpiecżeńſtwá ſwáthá ſwáthá tego. A nie lękay ſie nic żadnych przeſtráchow iego/ gdyż tu ſłyſzyſz iż ná on cżás tákież wſzyſcy mocarze á wſzyſcy przełożeni miáſtá onego powſtáli byli przećiwko Pánu twoiemu/ á nigdj ſie oń pokuśić nie ſmieli. A gdyżeś też ty ieſt cżłonek iego/ á záwżdy ſtoiſz w mocney obronie iego/ y o cię ſie żadna moc áni żadne ſprzećiwieńſtwo twoie nigdy pokuśić nie będzye ſmiáło.
Wychędożenie koſciołá ręką vcżynionego.
Acżkolwiek wtych domoch ku chwale iego zbudowánych niemnieyby theż potrzebá wyprzątnienia á ochędożenia tákiego/ gdyż káżdy iáwnie á iáſnie widzyeć może/ iákie hándle á iákie kupiectwá ſą w nim/ á iákie ſzáfunki ſpraw y poſtánowienia Páńſkiego. To niechay zoſtánie przy ſwiętey woley iego. Iż on kiedy będzye racżył/ á iáko będzye racżył/ będzye vmiał opátrzyć tę krzywdę ſwoię. Bo ácż ſie on nigdy nie obyecał mśćić nád niewinnemi/ wſzákże przy krzywdzye chwały ſwey wiele cżáſem y niewinnych ginęło w ſwiętym gniewie iego. Iáko ſie to było sſtáło cżáſu onego Heli Biſkupá zakonu ſtárego/ ktory był dopuśćił ſwowoleńſtwá Synom ſwym przy koſciele Bożym/ iż nie chciał Pan záćirpieć oney krzywdy ſwey: ták iż y Archę onę ktorą był dał zá wiecżne przymierze ludowi ſwemu/ dopuśćił wziąć s koſciołá onego/ y oni ſynowie iego márnie pomordowáni byli/ y ludu niewinnego wiele przy tym poginęło było.
j. Krole. w iiij. ka.
Y on nędzny ſtárzec vſłyſzawſzy ták żáłoſne nowiny ſpadł s ſtolcá ſwego/ á márnie złomił ſzyię ſwoię/ y mizernie dokonał żywotá ſwego. Co ſobie w tey Ewányeliey vważáć mamy. Pátrzayże á pilno pátrzay/ co thu ſobie vważáć maſz/ á nacż pomnieć maſz. Napirwey ſobie vważay coś ieſt/ á iáko cie piſmo zowie/ iż prochem/ błotem/ á nikcżemnym źdzyebełkiem przełomionym przed nogámi Páńſkiemi. Pátrzayże iákie to miáſto było/ w ktorym byli wſzyſcy przełożeni/ y wſzyſcy miłoſnicy iego. Pátrzayże iż mu przedſię złośći iego przepuśćić nie racżył. A tho byłá naſroſzſza złość iego/ iż máiąc iáwne piſmá y iáwne wiádomośći o tym Pánu/ niechciáło ſłucháć głoſu iego/ áni chciáło przyiąć vpominánia iego. Pátrzayże á pilno pátrzay/ iż nád nim płácże ſwięte cżłowiecżeńſtwo iego/ á wżdy/ chociay z żáłoſcią chce á muśi nád nim roſciągnąć ſpráwiedliwość ſwoię. Rozmyſlayże ſobie ieſliś ty nie táki/ á ieſliś ieſzcże nie gorſzy ieſt niżli ktory z onych w then cżás Ierozolimcżykow miáſtá onego/ gdyś ſie iuż iáwnie docżekał Páná ſwe go/ y iáwnego głoſu iego/ á wżdyś pilnieyſzy inych wymyſłow y inych głoſow ſwiátá tego/ á nic nie dbaſz o prawdziwy głos á o prawdziwą náukę Páná ſwego. Drugie/ ſłuchaj coć thu Pan powieda/ iż ieſli ták długo będzieſz kuglował/ á nie daſz ſie w łáſkę Páná ſwego/ á nie będzyeſz wyrozumiewał ſwiętych ſłow iego/ iż iuż ocży twoie máią być záſlepione/ iż chociaybyś potym chciał/ á gniew cie Páńſki vprzedzi/ iż ſie iuż nigdy áni vznáć/ áni obacżyć/ nie będzyeſz mogł. Obacżayże tho thu pilnie/ cożći tu idzye/ rozważayże ſobie miłoſierdzye Páná ſwego á vpadek ſwoy\A ták náſz wſzechmogący miły Pánie/ gdyż ſie bez mocy twoiey á bez miłoſierdzya twoiego nic sſtáć nie może/ weźrzyſz miłoſiernym okiem ſwoim ná tho nędzne dziſieyſze Ieruzalem náſze/ á ná ten Koſcioł ſwoy/ y ná to zebránie ſwoie. A nie dopuſzcżay Pánie áby były do końcá thák záſlepyone ocży náſze/ ábychmy cie poznáć nie mieli/ y tego ſwiętego náwiedzenia twoiego á vpominánia twoiego/ ábyś potym nie muſiał podnieść nád námi ſwiętey ręki ſwoiey. A poſwięć á vchędoż thy záplugáwione koſcioły náſze ku chwale ſwięthey ſwoiey: áby ſie z nich sſtał dom á przybytek wdzyęcżny á przyiemny tobie. A nie roſciągay they możney ręki ſwoiey nád námi nikcżemnym ſtworzeniem ſwoim. A nie dopuſzcżaynas borzyć á pſowáć tym márnym ſprzećiwnikom náſzym. Gdyż tho pewnie wiemy/ iż żadny mocarz nie może wydrzeć z możney ręki twoiey żadnego wiernego twoiego. Abychmy mogli/ ták będąc w opyece twoiey á w tey obro-


strona: 99

po Troycy ſwiętey.Liſt
nie twoiey/ záchowáć tobie Pánu ſwoiemu wſzytki powinnośći ſwoie. Ták iżbyś nas potym doprowádzić racżył do onego wdzyęcżnego koſciołá ſwego/ á do onego wiecżnego kroleſtwá ſwego/ w ktorymeś z námi obiecał krolowáć á ſobie roſkoſzowáć ná wieki wiekom/ Amen. Ewányelia Niedzyele iedennaſtey po Troycy ſwiętey/ ktorą nápiſał Lukaſz s. w xviij.kápitulum. Przećiwko poſtáwam á hardym myſlam Licemiernicżym. Abowiem káżdy kto ſie powyſzſza będzye poniżon: á kto ſie poniża/ ten będzye powyſzſzon etc.
Iż Pan záwżdy pokorną myſl ma ná wielkiey piecży A iáko záſię hárde á wynioſłe ſercza tłumić á poniżać racży. A iáko ſie modlić mamy/ y iáko ieſt modlithwá wdzyęcżna Pánu ſercá pokornego.
ZAwżdy miedzy inemi wſzyſtkimi cnothámi pokorna myſl á vniżone ſerce/ temu Pánu náſzemu/ naoſobliwiey ſie podobáło. A rzadko áby ſkąd inąd przypowieść ſwą napirwey pocżąć racżył/ iedno ábo o iákim bogacżu/ ábo o iákim pyſznym/ ábo o náucżonym w zakonie/ ábo o iákim Licemirniku/ ábo o ſzáfárzu. Ták iáko y thu w tey Ewányeliey ſwiętey niżey nápiſáney wſpomináć racżył. A vcżynił rzecż ku tym ktorzy ſwym doſtoynoſciam vfáli/ á ine ſobie lekce ważyli. Okázuiąc to/ iż tho záwżdy byłá przemierzła ſpráwá przed Máyeſtatem ſwiętym iego. A nigdy tego żadnemu ſtworzeniu ſwemu áni zániecháć áni przepuśćić nie racżył. A záſię myſl á ſerce vniżone/ iáko było záwżdy wielkiey miłośći á w wielkiey łáſce y powadze v niego/ o thym piſmá y przykłádow wiele mamy. A nákoniec ſam będąc tákim krolem á tákim mocarzem/ żadnego nas przykłádu s ſiebie więcey bráć nie vcżył/ iedno vcżąc nas they ſwięthey pokory/ ktora ſie mu záwżdy náwięcey podobáłá. Y vpomináć nas s tego racżył/ mowiąc:
Mattheuſz w xj.
Vcżcie ſie odemnie thego moi mili bráćiſzkowie iżemći ia ieſth ćichy á záwżdy pokornego ſercá. Iáko y oná ſwięta pánná á mátká iego/ ktora byłá wſzytkich cnot nápełnioná/ ktorey cnoty y ſwiątobliwośći żywotá Anyoł thák wyſwiádſzył/ iż byłá nabłogoſłáwieńſzá miedzy wſzytkimi niewiáſtámi. A wżdy żadney inſzey godnośći ſwoiey nigdy w ſobie więtrzey nie wſpomionęłá/ iedno iż Pan moy weźrzał ná pokorę ſłużebnice ſwoiey.
Lukaſzw j. kapit.
A dla tego ty ſłowá ſwięte Páná náſzego s tey Ewányeliey niżey nápiſaney ſą nam tu ná pocżątku wſpomyenione/ ábychmy ſie tym paráli/ w tym ćwicżyli/ á tego ſie vcżili/ cżymbychmy ſie mieli podobáć themu Pánu ſwoiemu. Acż ſpráwy náſze ſą thák plugáwe iáko ſmieći przed ſwiętemi ocżymá iego/ á cokolowiek dla nas cżyni/ tedy iſcie nie dla godnośći náſzey/ ále dla imieniá ſwoiego ſwięthego. A wſzákoż winnichmy powinnośći ſwey poſwiadſzáć cnotliwemi ſpráwámi ſwoiemi/ gdyżechmy ſą iego cżłonki/ á krwią ſwiętą iego ieſtechmy kupieni iemu. Co ſnádniey zrozumiemy s tey Ewányeliey ſwiętey á s ſłow ſwiętych iego/ ktore nam ná pámięć Lukaſz s. piſmiech ſwych zoſtáwił tymi ſłowy: RZekł Pan Iezus ku niektorym kthorzy ſobye dufáli/ á ktorzy tho zdánie mieli o ſobye/ iż byli ſpráwiedliwymi/ á záwżdy inemi gárdzili/ thę przypowieść á to podobieńſthwo: Dwá cżlowieki cżlowieki przyſzli byli do koſciołá áby ſie modlili. Ieden był Licemiernik/


strona: 199v

Iedennaſtey Nyedziele
grafika drugi iáwnogrzeſznik. Licemiernik ſtoiąc thák ſie w ſobye modlił: Dzyękuię tobye miły Pánie Boże/ iżem nye ieſth iáko ini z ludzi/ drapieżni/ nieſpráwiedliwi/ cudzołożnicy/ y iáko ten iáwnogrzeſznik: dwákroć ſie poſzcżę do thego dniá/ dzyeſięćiny ſpełná dawam ze wſzytkiego cokolwiek mam. A on iánogrzeſznik z dáleká ſthoiącz/ nie ſmiał ocżu ſwoich podnieść ku gorze/ á bijącz pyerśi ſwoie/ mowił: Boże bądź miłośćiw mnie grzeſinemu grzeſinemu. Powiedam wam/ iż on ſzedł ſpráwiedliwſzym do domu ſwoiego á niżli on Licemiernik: Abowiem káżdy ktho ſie powyſzſza/ będzye poniżon: á ktho ſie poniża/ pewnie powyſzſzon będzye.
Nie ćirpliwy grzech myſl hárda v Páná.
TV s tych ſłow Páná náſzego káżdy cżłowiek ſłuſznie obacżyć może/ iáko to ieſt niećirpliwy grzech v Páná tego/ nádęta á hárda myſl/ á tákie ſerce/ ktore ſobie wiele vfa á wiele o ſobie rozumie: á ini ludzye zdádzą ſie v niego być y proſtacy/ y nie ták iáko on ſam/ dobrzy. Thák iż iedno iego ſpráwy właſne/ tylko ſie iemu ſámemu podobáią. Ták iáko thu Pan ku tákim mnimácżom o ſobie rzecż cżynić racży. A nie wſpominatu nic Ewányeliſtá/ áby tá rzecż Páńſka ku nim byłá z iákiey rozmowy ábo z iákiego pytánia vcżynioná/ iedno iż vpátrzył Pan ony nádęte myſli ich/ á ony wynioſłe ſercá ich/ o godnoſciach á o doſtoieńſtwach ſwoich/ ták iż nie mogło záćirpieć ſwięte boſtwo iego/ ále wnet vcżynił k nim tę przypowieść/ ták iáko ſzyrzey w Ewányeliey nápiſano ſtoi. Abowim ták to ieſt iádowity grzech v Páná tego/ iż ile piſmá mamy/ wiele inych przygod á vpadkow ludzkich Pan przepátrowáć á przepuſzcżáć racżył/ ále thego tak márnego przypadku ludzkiego/ ktory ieſt iáko fontaná á źrzodło wſzyſtkich inych rzecży złych/ nigdy żadnemu ſtworzeniu przepuśćić nie racżył. Bo y


strona: 200

po Troycy ſwiętey.Liſt
nędznego onego Adámá nic inſzego nie w wiodło w vpadek iego/ iedno iż gdy cżárt obiecował oney nędzney Ewie iego/ iż będzyecie podobni ku bogom/ á będzyecie wiedzyeć wſzytko złe y dobre.
j.Moize. w iij.
Záchciáło ſie wnet było niebożąthku rządzić/ á podnioſł myſl ſwoię/ á ták mu záſmákowáłá obietnicá oná/ iż wzgárdził á przeſtąpił przykazánie Páná ſwego: y dorządził ſie wiecżnego vpadku ſwego/ że ſie y nam przy nim doſtáło nędznemu potomſtwu iego.
Y niebo y zawżdy Pan dla pychy woiował.
A thák dla tego márnego á przemierzłego grzechu Pan záwżdy y niego y zyemię woiowáć racżył: á nigdy nic v niego thák zacnego nie było/ áby ſobie co zá ten grzech kiedy poważyć miał. Bo y on Lucifer ktory był wielkim kochániem iego/ á był zwan Anyołem ſwiátłośći/ ſkoro z oney pieſzcżoty w tę hárdą ſpráwę wpádłá myſl iego/ iż ſie chciał zrownáć powagą ſwoią z onym ſwoim Pánem/ á chciał ſobie poſtáwić drugi máieſtat ná zachod ſłońcá/ á być drugim pánem ná niebie/ wnet gi kazał márnie ſtręćić y z onym towárzyſtwem iego z onego ták zacnego mieyſcá iego. To więc w co ſie obroćił/ y iáko te go dziś wſzſycy ſkáſzel mamy/ to iuż wſzytkim tego mogą być pełne vſzy. A to ieſt przycżyná przećiwko nam tey niełáſki tego to Anyołá pyſznego z niebá ſtrąconego/ iż Pan ono mieyſce ſtrácone iego/ wſzytkim ktore pozna być ſercá pokornego/ obiecáć y záſlubić racżył. Opowiedáiąc im to/ iż tákowi wſzyſcy błogoſłáwieni záwżdy będą/ kthorzy ſą ſercá ſpokoynego á vpokorzonego/ ábowiem oni oglądáią Páná Bogá ſwoiego/ ná mieyſcu tám tym ſwiętym iego.
Mattheuſz w v.
Iáko Pan záwżdi tłumił hárde moczarze.
A zgwałćiwſzy y zniſzcżywſzy niebo ſwoie dla tego ták márnego grzechu/ á ſobie ſprzećiwnego/ potym y zyemię zátopić racżył z onymi zuchwáłymi á pyſznymi obrzymy iey.
j. Moize. w vij.
A vbogiego á pokornego Noego oſádził znowu ná niey/ y z onym narodem iego.
j. Krole. w xxxj.
Tákże y Saulá.
j. Krole. w xviij.
Thákże y onego hárdego á zuchwáłego okrutnego Goliaſzá/ ktorego błáhemu niedoroſłkowi zábić dopuśćił onemu Dawidowi. Tákże onego okrutnego Sennácherybá/ ktory dobywáiącz miáſtá Ierozolimſkiego bluźnił ſwięte imię iego/ zniſzcżył y wſzytko iego/ ták iż ſto y oſ ḿdzyeſiąt y pięć tyſięcy ludzi zábił Anyoł iedney nocy w namieciech iego/ á onego ſámego márnie potym zámordowáli właſni ſynowie iego.
ij. Paralipo. xxxij.
Tákże też onego mizernego á hárdego Oloferneſá/ ktorego nędzna niewiáſtá Judith zábiłá.
Iudith w xiij.kap.
Tákże też onego hárdego krolá Báltházárá w Báboloniey/ ſrodze pokáráć racżył.
Daniel w v. kapi.
Abo onego drugiego Nábuchodonozorá/ ták iż iáko woł długi cżás ſiáno iádáć muſiał/ odſtąpiwſzy od rozumu ſwego.
Daniel w iiij.kapi.
A nie tylko to okázował nád niewierniki ſwemi/ ále też y miłoſnikom ſwoim/ gdy ſie iáko namniey chcieli w mylach ſwoich podnośić przećiwko woley ſwiętey iego/ nigdy im tego przepuśćić nie racżył. Ano Dawidá ktory był wielkim miłoſnikiem iego/ iż iedno był/ podniozſzy ſie w hárdość/ dał policżyć ludzi w kroleſtwie ſwoim/ iáko gi ſrodze ſkaráć racżył/ o tym ſzyrzey hiſtoria o nim nápiſáná ſwiádſzy.
ij. Krole.w xxiiij.
A záwżdy on wſzytki tákowe niſzcżył á do gruntu wykorzeniał/ ktorzy byli tey hárdey myſli á ſerczá podnioſłego. A nákoniec wſzitkiego bluźnienia wyćirpiał onym krzyżownikom ſwoim/ áż gdy on márny Piłath nádąwſzy páſzcżeke páſzcżeke ſwoię pytał/ ieſliby był krolem/ á mowiąc mu iż ia mam moc s thobą co chcę vcżynić/ y wyzwolić y vkrzyżowáć cie. Tu iuż nie mogłá wytrwáć oná Boſka możność iego/ á wnet mu powiedzyeć raczył: Iż nie miałżebyś ty nędzniku żadney mocy nádemną/ by tho nie było przeźrzano á tobie tego dopuſzcżono z dawnych táiemnic niebieſkich.
Ian s. w xix.kapi.
A ták z dawná záwżdy á od wiekow w wielkiey nienawiśći á w wielkim obmierżeniu był ten ſproſny grzech v Páná tego. A nigdy przepomnieć áni przepuśćić żadnemu tego niechciáło Boſtwo ſwięte iego. A iáko ſie záſię nád pokornemi á nád vniżonymi ſercy okázowáło ſwięte Boſtwo á miłoſierdzye iego/ iużby thákim przykłádom ſnadź y licżby nie było. A ták y tu/ iáko Ewányeliſtá piſze/ iż bez wſzech przycżyn/ á bez wſzech rozmow vźrzawſzy ludzi nádęte/ vźrzawſzy á oni dufáią ſobie y rozumom ſwoim/ vźrzawſzy á oni inemi gárdzą/ á lekce ie ſobye ważą/ vcżynił wnet k nim rzecż. A pewnie nie dla nich/ iedno dla wiernych ſwoich: áby oni niebożąthká vznawſzy á obacżywſzy ſproſność grzechu thego á tey márney ſpráwy/ przeſthrzegáli ſie ná


strona: 200v

Iednnaſtey Niedzyele
potym tego/ co ieſt przykrego á przemierzłego przed Máyeſtatem ſwiętym iego: ná co nigdy pátrzyć nie może áni chce ſwięte oko iego. A thák thymi ſłowy do nich mowić racży:
Spráwá pyſznego y pokornego w koſciele.
Dwá cżłowieki przyſzli do koſciołá/ ieden był Licemiernik/ á drugi Iáwnogrzeſznik. Tám co ſpráwowáli ći obádwá w koſciele onym/ y czo ie też obudwu potkáło/ to iuż tám ſzyrzey w Ewányeliey nápiſano ſtoi. A wſzákoż thu Pan nie bez przecżyny napirwey wſpomnieć racżił onego hárdego á pyſznego Licemierniká/ ktory tuż przyſtąpiwſzy ſie bliſko do ołtarzá onego/ nic ſobie nie vważywſzy áni mieyſcá/ áni oney niewidomey oblicżnośći Páńſkiej/ nie cżyniąc żadnych modlitw/ nie vkazawſzy żadnego vniżenia ſwego/ iedno iż thák mowił ſtoiącz w onym koſciele tymi proſtemi ſłowy: Iż dzyękuięć miły Pánie/ iżem nie ieſt thych obycżáiow iáko ini ludzie/ y iáko iáwnogrzeſznik: mam też ſwoie poſthy/ dawam też com powinien dzieſięćiny. Owa wylicżył wſzytki poſtępki ſwe/ w ktorych miał vfánie á nádzieię o vſpráwiedliwieniu ſwym. Acż tego nie wiemy ieſli był ábo nie był Licemiernik w tym koſciele/ iáko gi Pan wſpomináć racży. Ale iż gi tu Pan przyrownywáć á miánowáć racży w oſobie tych/ ktorych ieſt ták wiele ná ſwiecie iáko y ná on cżás było/ y ták záwżdj będzie áż do ſkońcżenia ſwiátá/ y hárdych y tych ktorym ſie ich właſne ſpráwy nalepiey podobáią.
Licemiernicy czo byli/ á iż ich y dziś doſyć.M
Bo Licemiernicy ná on cżás byli tákowi/ ktorzy ſie wyłącżáli s ſpołecżnośći ludzkiey/ á od ſpołecżnych obycżáiow ich/ á ſámi ſobie wymyſláli á wynáydowáli dziwne á inákſze y modły/ y poſtháwy y poſty/ y vbiory/ y ine dziwne rzecży. A zdáli ſie ſobie iż y v Bogá y v ludzi ták zacnieyſzy być mieli/ á záwżdy przednieyſze mieyſcá/ ták w koſcielech/ thák y ná bieſiádách/ miewáli. Iáko ſnadź y zá náſzych wiekow/ ktoby ſie chciał przypátrzyć/ thákowych Licemiernikow ieſzcżeby ználazł potroſze/ czo ſnadź ieſzcże więcey niż ná on cżás wymyſláią á wymyſláią ſobie rozlicżne zakony/ rozlicżne modły/ wymyſlne vbiory/ cżyniącz ſie hodnieyſzymi hodnieyſzymi nád ine/ máiąc w ſobie poſtáwy nabożeńſtwá/ á w ſercu pychy/ á wymyſlnych obycżáiow ſnadź áż názbyt. A wſzákoż ktho ſie iedno themu pilnie przypátrzyć chce/ ſnádnie to káżdy obacżyć może. Wſzákże to przy káżdego rozumie y bacżeniu niechay ná ten cżás zoſtánie.
Iż Bog duch ieſt/ też duchá á ſerczá pátrzy.
Ale ktoby chciał zrozumieć/ iáko Pan tákie nabożeńſtwá/ y tákie ſtany/ y thákie wymyſły prziymuie/ ták iáko y tu ſłyſzyſz w tey Ewányeliey/ iużby káżdy łácno zrozumieć mogł/ ieſli ſą płatne v niego. Gdyż iáwnogrzeſzniká/ kthory bez wſtydu á iáwnie przed ocżymá wſzech ludzi nigdy nie cżynił nic dobrego/ cżyni go doſthoynieyſzym: y powieda o prędſzym á bárzo łáſkáwſzym vſpráwiedliwieniu iego. Bo pátrzay iáko y Kato on pogáńſki philozoph powieda: Iż ieſli Bog duch ieſt/ tedy też tego potrzebuie/ áby był duchem/ ſercem/ á wiernym vmyſłem chwalon. A ták ieſli kto wymyſla poſtáwy/ vbiory/ wymyſlne poſty/ á ſerce omylne ieſt v niego/ iuż go ciáłem chwali/ iuż práwie iákoby iákie pożártki z niego cżynił/ á iákoby go rozumiał być tákim proſtakiem/ iż on tego nic nie bacży/ áni temu rozumie.
Pomſtá omylnych ludzy.
Ale ſłuchay ſrogiego dekretu Páńſkiego/ ná thákie márne Licemierniki/ á ná tákie mnimácże o ſobie/ á ná tákie niewſtydliwe wymyſlácże ſwiátá tego/ thák ſwieckie iáko y duchowne: Iż kto ſie powyſzſza w myſli/ w ſercu/ w poſtáwach/ á w mnimániu ſwoim o ſobie/ táki/ iáko tu Pan pod oſobą thego Licemierniká wylicżáć racży/ káżdy będzye márnie zniżon á zelżon/ á nigdy nie będzye wyſłuchaná prośbá iego. O nędzny Licemierniku ktoreśkolwiek ieſt ſwiáthá tego/ mogłbyś ſie vlęknąć ſrogiey ſentenciey Páná tego/ mogłbyś nie nádymáć á nye podnośić wzgorę/ áni tych wymyſlnych poſtaw ſwoich/ áni tego omylnego ſercá ſwego: gdyż wieſz iż Pan twoy widzyeć racży obłędną myſl twoię/ á wyrozumiał wſzytkim ſpráwam twoim. Gdyż wieſz iáko tego grzechu żadnemu ſtworzeniu od wiekow przeźrzeć áni przepuśćić nie racżył: á nigdy żadny tháki nie vſzedł bez pomſty v niego. A ſnadźćiby iuż więcey áni widzyeć áni ſłyſzeć nie potrzebá/ iedno co thu ſlyſzyſz z właſnych á s ſwiętych vſt iego/ iż maſz być márnie zelżon á poniżon/ á práwie ſie maſz w niwecż obroćić przed s. Máyeſtatem ie-


strona: 201

po Troycy ſwiętey.Liſt
go. A iż nigdy wyſłuchan nie będzyeſz/ w żadnych prośbach ſwoich. A nie thylko zelżon będzyeſz v Páná ſwego/ ále y v ſwiátá wſzytkiego. Ták iákoć tho pewnie obiecać racżył/ iż tákigo káżdego/ y mieyſce iego/ z gruntu będzye wywrocone/ á w niwecż obrocone.
Hárdemu y dobre vcżynki nic niepomogą.
Bo iáko ſłyſzyſz/ iż tu w oſobie tego Licemierniká Pan wſzytki dobre rzecży á dobre ſpráwy wylicżáć racży/ ſpráwiedliwość/ miłoſierdzie/ záchowanie zakonu/ poſty/ iáłmużny/ y inſze rzecży dobremu á pocżćiwemu cżłowiekowi należące. Ale ſłuchay cżym to Pan wſzytko zelżyć/ ohydzić/ á ſobie omierźić racżył: powieda/ iż dufał ſobie/ á hłubił hłubił ſie tym przed ludźmi/ á omylne było ſerce iego. Y nádzyewał ſie też/ áby Pan tegoż mnimánia był o nim/ iákiego był ſwiát. Zápomniawſzy iż on poſtaw widomych nie ták potrzebuie/ iáko ſie przypátruie ſpráwam á myſlam ſercá káżdego/ á iákie znaydzye/ ták ie też rozumie/ y ták ye ſądzi/ y zapłáty iemu też tákież gotuie/ y tu ná ſwiecie/ y potym po ſmierći iego. Bo pięknąć też miał poſtáwę Anyoł/ gdy ieſzcże był w oſiádłoſciach niebieſkich/ ále iáka myſl byłá/ iáká ſpráwá/ tho iuż tám o nim ſzyrzey nápiſano ſtoi. A iáko też záſię ſtrącon/ á iáko zelżon/ á iáko wiecżnie wiekom zoſtał w ſproſnośći ſwoiey/ to iuż ieſt wiádomo káżdemu.
Przecżby ſie ſłuſznie káżdy obacżyć miał w hárdej myſli ſwoiey.
O nędzny cżłowiecże á nędzny Anyele Boży/ kthorego Pan ſobie ſtworzyć racżył ná mieyſce Anyołá onego/ cżemuſz ſie ſam ſiebie nie rozżáłuieſz? Obácż iedno co Dawid ſwięty powieda tobie: Iż cie máło kęs Pan twoy doſtoieńſtwem vniżył od onego pirwſzego doſtoieńſtwá Anyelſkiego: á ieſzcże cie przyrownáć miał iemu/ gdyby cie był poſádził ná mieyſcu iego.
w Pſalmie w viij.
Cżemuſz ſie tego nie lękaſz? á cżemu ſie nie karzeſz cudzemi przygodámi? Cżemu ſobye nie wſpomniſz ná tho/ iż prze tę márną ſpráwę/ á prze tho márne vnieſienie á mnimánie ſerczá ſwoiego/ maſz ſobie ſtráćić thák zacne á poważne mieyſce: á maſz ſie obroćić w Anyołá ſproſnego á w ſtworzenie wiecżnie odepchnione á odrzucone od Páná ſwoiego/ á vżywáć wiecżnego towárzyſtwá á wiecżney męki s tym ſproſnym á ciemnym Anyołem/ ktory cżeka á ráduie ſie z vpadku twoiego. A wielka tho roſkoſz iego/ gdy pátrzy ná poſtáwę twoię/ á iuż pewnie widzi ony wſzytki znáki w tobie/ dla ktorych on ták márnie ſtrącon á zepchnion ieſt z onych roſkoſzy ſwoich ná wiecżne męki/ iż ſie też iuż pewnie á nieomylnie y bárzo rychło nádzyewa tákichże dekretow nád tobą.
Co ieſt cżłowiek/ y przecż ſie ma chłubić.
A ták ſłuchay pilno nieomylney rády Páná twego: iáko on/ ácż málucżkiemi á krotkiemi ſłowy/ á wſzákoż wielkie á poważne rzecży/ tobie obiecowáć racży. A iż tho pewnie káżdemu obiecáć y záſlubić racżył: Iż káżdy będzye powyſzſzon ktokolwiek tu będzye vniżał ſtan ſwoy/ á s pokornym ſercem záwżdy ſie będzye okázował przed ſwiętym Máyeſtathem iego. Bo obácż nędzny cżłowiecże/ ieſliż ſie ty maſz cżym chłubić przed oblicżnoſcią Páná ſwego/ á coś thy ieſt/ iáko cie piſmo zowie/ proch/ nędzá/ błoto/ złámáne ździebłko przed nogámi iego. A choćbyś ſie też y tu pred ſwiátem chłubić chciał/ thedy gdy wſpomniſz co Ezáiaſz o tobie powiedał:
Ezaiaſz w xiiij. ka.
Iż cżym ſie chłubić maſz nędzne ſtworzenie/ gdyż ieſt cżyrẃ poſcielą twoią/ á robacy przyodzyaniem twoim. Abowiem gdy obacżyſz/ co tu kolwiek maſz/ á od kogo maſz/ á ieſli twoie ieſth/ á długoli będzyeſz roſkázował temu/ mogłbyś nie wznośić tey márney myſli ſwoiey. Bo ieſli bogáctwo maſz/ á nie vżywaſz go wedle woley Páná twego/ thedy ie maſz ná ſkázę á ná vpadek twoy/ á gotuieſz ie ſobie ná pogrzeb do piekłá/ thák iáko o onym nędznym bogacżu nápiſano ſtoi.
Lukaſz w xvi. ka.
A co ieſzcże ktemu/ iż tho pewnie wieſz od Páná twoiego/ iż y potomſtwo twoie żadnym obycżáiem tákiego bogáctwá vżyć nie może. To też wieſz/ iż Pan obiecuie w pośrzodku tych pochłubek á roſkoſzy twoich poſłáć po duſzę twoię. To też wieſz iż to iego á nie twoie ieſt/ iedno iż cie vcżynił docżeſnym ſzáfárzem tego: á chce y potrzebuie s tego ſrogiey licżby od ciebie. A cżymże ſie ty ſłuſznie pochłubić maſz/ gdyż áni ſam wzwieſz gdy w márne śidło maſz wpáść oney ſrogyey ſmierći ſwoiey/ s ktorego ſie iuż nigdy wypleść nie będzyeſz mogł: á potym z oney ſrogiey licżby/ zá ktorą iuż wieſz iákie máią być ná cię wydáne dekretá twoie.


strona: 201v

Iedennaſtey Niedzyele
Rozum/ vroda/ y ine przypadki/ ná chwałę ſwą Pan dáwáć racży.
Ieſliże ſie theż chceſz chłubić vrodą/ zacnoſcią/ vrzędy/ rozumem/ ábo inemi przypadki tobie nádánemi od Páná twego. Tu rozumiey czożkolwiek maſz dárow tych od niego/ ieſliże ie tobie dáć racżył/ tedyć nie ná márną chłubę ſwáthá ſwáthá tego/ ſkądby miał vrość vpadek twoy/ gdyż on nie chce zginienia twego. A gdyż to pewnie wieſz/ iż ſentencia iego iuż nigdy ná zad wroconá być nie może/ ták iáko ſłiſzyſz/ iż zniżon á zelżon záwżdy być muśiſz/ y w tym rozumie twoim/ y w tych doſtoieńſtwiech twoich/ y w tych zacnoſciach twych/ ták iżći ſie wſzytko to wſzędy á wſzędy ná lekkość á ná poſmiech/ á ná ſzemránie ludzkie obrácáć będze muſiáło. A nie cieſz ſie tym/ iżći ich wiele będzye pochlebowáło/ á będą chwalić thy poſtępki twoie dla pożytkowſ ſwoich. Ale gdybyś puśćił vſzy ná tharg/ iſciebyś vſłyſzał pewną nowinkę o ſobye. A thák y v ſwiátá thego omylnego/ y v Páná ſwoiego ták dobrotliwego/ záwżdy muśiſz być zelżon/ poniſzcżon/ á w niwecż obrocon. Gdyż on záwżdy obiecuie lżyć á niſzcżyć myſli á ſercá powyzſzone powyzſzone/ á powyſzſzáć pokorno. Gdyż záwżdy obiecował poháńbiáć á poſromowáć mądrość mędrkow tákich/ ktorzy to o ſobie wiele mnimáią á rozumieią/ nic nie pomniąc ná Páná ſwego: iż cokolwiek on komu dáć racżył z łáſki á z miłoſierdzya ſwoyego/ wſzytko mu dał ku cżći á ku chwale ſwoiey. A gdy będzye chodził wedle woley iego ſwiętey/ tu dopirko y rozumy/ y bogactwá/ y pocżćiwośći/ będzye wſzytko w domu iego/ wedle ſwięthych obietnic iego: á wſzytko á wſzytko będzye ſie obracáło ku wiecżney cżći á ku chwale iego.
Zły pokorą wſzytko przewycięży v Páná.
A ſłuchay pilno co thu Pan przekłádáć racży o káżdym tákim pod oſobą Iáwnogrzeſzniká tego/ o ktorym tu Pan w Ewányeliey wſpomináć racży. Iż ácżkolwiek był zły/ ácżkolwiek były złe á iáwne wſzytki ſpráwy iego/ iż vniżył Pánu myſl á ſerce ſwoie/ ſłuchay co Pan o nim powiedáć racży: Iż odſzedł nierowno będąc vſpráwiedliwiony od oblicżnoſci ſwiętey iego/ niżli on pyſzny á nádęty Licemiernik/ kthory wiele pokłádał nádzyeie w doſtoieńſtwye ſwoim. O nędzny iáwnogrzeſzniku á nędzny cżłowiecże dziſieyſzego ſwiátá tego/ kthory ſie nigdy nie możeſz záprzeć przezwiſká thego/ ábyś nie był iáwnogrzeſznik/ byś też wiodł żywot niewiem iáki/ przedſię tego rzec nie możeſz/ áby było bez grzechu nędzne ſumnienie twoie. Słuchayże thu pilno rádzęć łáſkáwey á miłośćiwey rády Páná ſwego/ á ſtań w ſwiętym koſciele iego/ á przed ſwiętym Máyeſtatem iego/ thák iáko ſłyſzyſz o tym vbogim iáwnogrzeſzniku/ s pokornym á vniżonym ſerczem ſwoim/ á podnieś ocży ſwoie do niego/ á biy pierśi y ſerce twoie/ á vcżyń mu gwałt/ á nie dopuſzcżay mu tych ſwowolnych myſli á tych wynioſłych poſtaw/ iákie były Licemierniká tego/ boć tho będzie płatnieyſze v Páná twego/ niżli widome tłucżenie pierśi twoich. A wołay pokornym głoſem do Páná twoiego/ áby był miłośćiwym Bogiem tobie/ y wſzytkim ſpráwam twoim. A coż vſłiſziſz nędzniku? Słuchay á ſłuchay pilnie wielkiey pociechy twoiey/ iż odeydzyeſz vſpráwiedliwonym przed Máyeſtatem ſwiętym Páná ſwego/ á będzieſz ná wſzem powyzſzon v niego. Gdyż to tym wſzytkim iáwnie obiecuie/ ktorzy vniżáią myſli y ſercá ſwoie przed ſwięthą oblicżnoſcią iego. O nędzny á mizerny cżłowiecże mogłby ſie ſpráwnie obacżyć/ z vpadku pyſznego Licemierniká tego/ y z zapłáty iego. A ktemu s pociechy vbogiego iáwnogrzeſzniká tego/ y s ták miłośćiwych obietnic vcżynionych do niego. Bo ieſli to ſobie vważyſz czo tho ieſt być vſpráwiedliwionym v Páná ſwego/ á być powyzſzonym powyzſzonym v niego/ ſłuſzniebyś ſie mogł rozmyślić z iákąbyć ſie pilnoſcią o tym ſtáráć á to przycżyniáć miał gdyż tho snadź zacnieybyś mogł poważyć/ niżli wſzytki ſkárby ſwiátá tego.
Iáko ieſt płatna modlithwá ſercá pokornego.
Słuchayże ktemu záſię/ iáko ieſt płatna modlitwá y káżda ina prośbá v Páná tego/ ktora pochodzi s thákiego ſercá pokornego á s thákiey vniżoney myſli cżłowieká wiernego. A nigdy o tym ſłycháć nie było/ áby był kto opuſzcżon/ kto iedno tákim ſercem/ położywſzy mocną wiárę o tym Pánu ſwoim/ vciekł ſie w iákimżekolwiek vpadku ſwoim do niego. Iáko mamy o tym wiele przykłádow o onych przodkoch náſzych nam w piſmiech ku wielkiey pocieſze zoſtáwionych/ iż nigdy nie bywáli opuſzcżeni w modlithwach ſwoich/ y inym ludzyom wiele


strona: 202

po Troycy ſwiętey.Liſt
przy ſobie pomagáli imi Iáko ono y ná on cżás gdy Pan Bog przepuśćić był racżył plágę ná lud ſwoy zá grzechy ich/ iż ie porażáli nieprzyiaciele ich: tedy gdi podnioſł Moiżeſz ręce ſwe w niebo ku Pánu ſwemu/ chociaż tám nie ſtoi w piſmie co mowił/ gdyż ten Pan nie ſłow áni poſtáwy patrzy/ iedno ſercá wiernego á pokornego/ tedy záwżdy vciekáli nieprzyiaciele przed ludem iego.
ij. Moize. w xvij.
Abowim iuż był ſtáry á niue mogł vſtáwicżnie ku Bogu podnośić ręku ſwoich. Ano theż y Heliaſz gdy cżynił ofiáry s fáłeſznemi proroki Báálowemi/ á záwołał ku Pánu Bogu ſwemu/ wnet ſpadł ogień z nieba ná ofiáry iego.
iij. Krole. w xviij.
Modlitwá pokornych y inym pomaga.
Nuż Anná Sámuelowá mátká w ſmutku ſwoim nic nie mowiłá/ proſząc pokornie w ſercu ſwoim o płod Páná ſwoiego: iáko tám byłá prętko wyſłuchaná á iáko ią Pan pocieſzył/ ſzyroko thám o tym nápiſano ſtoi.
j. Krole. w j. kap.
Sálomon zbudowawſzy koſcioł Pánu ſwoiemu ku cżći á ku chwale iego/ vniżywſzy ſtan ſwoy krolewſki/ padſzy ná koláná ſwoie/ wſzytko vprośił v Páná ſwoiego/ y ludo wi ludo wi ſwoiemu.
iij. Krole. w viij.
Też gdi był Pan Bog podnioſł ſrogą plagę ſwoię nád ludem onym ſprzećiwnym woley ſwoiey/ ktorzy ſzemráli przećiwko Pánu ſwoiemu/ thák iż ich iuż było cżternaſcie tyſięcy zginęło: á ná prośbę Aaronowę wnet przeſtáłá po mſtá po mſtá Páńſka oná.
iiij. Moize. w xvi.
A iákoby było wiele wylicżáć thákich prośb á modlitw ludzi wiernych/ kthore záwżdy thuż iáwnie á ocżywiſcie záwżdy bywáły wyſłuchawány przed Máyeſtatem Páná tego. Ale nie trzebá nam żadnych inſzych przykłádow áni obyetnic przypomináć ſobie/ doſyć mamy ná onym przywileiu Páńſkim/ ktory nam ták vmocnić á przyſięgą ſwoią vpewnić racżył/ iż ocżkolwiek s thákim pokornym á vniżonym ſercem záwołamy do Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ w imię ſwięte iego/ iż nigdy nie ma być dármo záwołánie náſze.
Ian s. w xvi.kap.
Cżego nam ieſzcże y thu mocnie potwirdzáć racży pod oſobą tego Iáwnogrzeſzniká/ iż bárzo krociuchnemi ſłowy/ iedno iż ſłyſzyſz z iákim ſercem á z iáką poſtáwą/ obiecuie nam ſobie zyednáć vſpráwiedliwienie náſze/ y powyſzſzenie á opátrzenie náſze/ ták ná niebie iáko y ná zyemi.
Spráwá modlitwy wierney.
Słuchayże ieſzcże ktemu co tu Pan powiedáć racżyo ſpráwach náſzych/ iáko ſie ſpráwowáć mamy w tych to mizernych vćiſkoch náſzych/ á w tych modlitwach náſzych/ ku ſwiętemu Máyeſtatowi iego. Naprzod nas vcżyć racży ten dobrotliwy Pan/ á powiáda tu nam w oſobie tego Iáwnogrzeſzniká/ iż nieborak ſtał z dáleká á nie ſmiał ſie bliſko przyſtąpić do ſwiętego Boſtwá iego/ znáiąc w ſobie niegodność ſwoię á ſproſność złośćiwych ſpraw á wyſtępkow ſwoich/ á onych rozlicżnych á nieznośnych grzechow ſwoich/ thák iż nie ſmiał podnieść ocżu ſwoich ku gorze/ wiedząc iż thám ná niebie ieſt Máyeſtat Páńſki. A wſzákoż podniożſzy ſerdecżne ocży ſwoie ku Pánu ſwoiemu/ był á fráſował pierśi ſwoie: á pothym vcżynił krociuchną modlitwę/ kthorąś iuż ſłyſzał/ ku Pánu ſwoiemu. Vkázuiąc to/ iż ono złe á vporne ſerce iego/ záwżdy dziwne á ſproſne myſli wypuſzcżało s ſiebye/ ná wſzetecżeńſtwo á ná ſwowolne roſpuſtnośći thego ſwiátá nędznego.
Dla grzechu ſtráſzne ſumnienii ſumnienii być muśi.
Tu iuż rozumiey iáki to ieſt ſtrách grzech/ á iáko muśi być vſtráſzone ſumnienie káżdego nędznego cżłowieká/ iż z dáleká záwżdy muśi ſtać od Páná ſwoiego/ á z dáleká muśi ſie záwżdy przypátrowáć ſwięthemu Boſtwu iego. Coż też ty dáley vcżynić maſz nędzny Iáwnogrzeſzniku káżdy Krześćiáńſki cżłowiecże/ gdy iuż vpátrzyſz á obacżyſz ten to ſtrách w ſercu ſwoim/ á w nędznym ſumnieniu ſwoim. Muśiſz rozważyć ſobie/ iż thu iuż ná zyemi żadnego wſpomożenia/ żadney rády/ áni żadnego rátunku ſobie ználeść nie możeſz/ ieſli nie podnieſieſz ocżu ſwoich w niebo do tego Páná á miłoſiernego dobrodzyeiá ſwoiego/ kthory cie obiecał nigdy nie opuſzcżáć w káżdym vpadku y záwołániu twoim. Thu ſie iuż muśiſz oblicżyć z nędznym ſerczem ſwoim/ á thłuc/ á zátłumiáć/ y niſzcżyć w nim ony wſzytki márne á wſzetecżne pożądliwośći iego. A ſpráwiwſzy tháką myſl á tákie ſerce w ſobie/ złożywſzy z niego ony ociążáłe ſproſnośći rozlicżnych á rozmáithych złośćiwych myſli iego/ iuż beſpiecżnie możeſz záwołáć do Bogá Oycá ſwego niebieſkiego. O wſzechmogący Boże á Oycże moy miłośćiwy/ weźrzyſz ná mię nędznicż-


strona: 202v

Iedennaſtey Niedzyele
ká ſwoiego/ z wielmożnośći Máyeſtatu Boſtwá twego ſwiętego: á rácż być miłośćiwym Bogiem y Oycem mnie nędznemu á wyſtępnemu ſynacżkowi ſwoiemu. Ktory ſtoiąc przed oblicżnoſcią twoią/ nie śmiem podnieść ocżu ſwoich w niebo/ wiedząc że to ieſt ſtolec ſwięty twoy/ prze ſproſność niezlicżonych grzechow moich. Rácżże Boże Oycże niebieſki przez mękę onego iedynego ſynacżká twoiego Páná á Zbáwicielá moiego podeprzeć á podpomoc nędzney wiáry moiey o ſwięthym dobrodzyeyſtwie twoim/ á o miłoſierdziu Boſkim twoim. A racż wſpomoc á potwirdzić niedoſtátek krewkiego cżłowiecżeńſtwá moiego: gdyż nigdy ſam ſobye áni pomoc áni żadney rády oprocż twey ſwięthey łáſki ni w cżym dáć nie mogą. A wyſłuchay moy miły Pánie nędzną prośbę moię/ á nie odrzucay mie od miłoſierdzya ſwoiego ſwiętego. A dawſzy vznánie mnie nędznikowi ſwoiemu/ przeźrzy á odpuść mnie moy miły Pánie nędzny vpadek moy á przewinienie moie.
Modlitwá nietylko w ſłowiech zależy.
Nie mnimayże áby to iedno modlitwá byłá poki pochodzą ſłowá z vſt twoich. Bo ſłyſzyſz iż oni oycowie ſwięći á oni przodkowie twoi máło mowili/ á vpraſzáli wiele: á przedſię Dawid powieda: iż záwżdy chwałá twoiá Pánie w vſciech moich.
w Pſalmie xxxiij.
A to Dawid y ſądził/ y vſy ſzykował/ y ine rzecży iáko krol ſpráwował: iedno przedſię ſerce iego/ y wſzytki poſtępki iego/ záwżdy ſie o to ſtárał/ áby były ku cżći á ku chwale Páná ſwoiego. Theżći o Annie Prorokiniey piſmo powieda/ iż byłá vſtháwicżnie w koſciele chwaląc Páná Bogá ſwego. Wżdyć też iádłá y piłá domá/ y byłá pilná goſpodárſtwá ſwoiego.
Lukaſz w ij. kapit.
Ale byłáw koſciele vſtáwicżnie ſercá ſwego ſpráwámi y myſlámi ſwemi/ poſwięcáiąc ie Pánu bogu ſwemu.
Modlitwá wiernegoná káżdym mieyſcu płátna v Páná.
Bo nie mnimay ábyć to tylko Pan w koſciele wyſłuchawáć racżył/ wſzędyć á wſzędy koſcioł iego ſwięty nád námi: á z Máieſtatu iego ſwięte go wſzędy á wſzędy przegląda ten Pan ſerce káżdego wiernego ſwego/ á nigdy nie opuſzcża pokornego záwołánia iego. Bo iáko Piotr s.powieda/ iż ſie on záwżdy pyſznym ſprzećiwiáć racży/ á pokornym dawa vznáć łáſkę á miłoſierdzye ſwoye.
j. Piotr w v. kapi.
Acż mieyſce ku chwale iego ſpráwione/ ieſt wdzięcżne iemu/ gdyż tám ſpołecżne modlitwy idą od wiernych iego ku ſwiętey chwale iego.
Iakub w iiij. kapi.
Ale ieſli tám ſtánieſz s táką myſlą iáko ten Licemiernik/ ábo też iż mieyſce ono będzie zgwałcone w prawdziwey chwale iego/ tákież też pewnie odnieſieſz dekretá ná ſobie/ y tákowąż też iáko y on weźmieſz zapłáthę ſwoię. Nie dármoć Pan wymiátował z niego ony ſzemrácże á ony tárgowniki/ ále by dziś sſtąpił á poźrzał do koſciołow ſwoich/ máłoby nie więcey ználazł tych ſzemrácżow á tákich targownikow w nich/ niż ná on cżás nálazł w koſciele Sálomonowym/ á byłoby co wypądzáć wypądzáć Co s tey Ewányeliey s. ſobie ku pámięći bráć mamy. A thu pámiętáć mamy/ Napirwey/ iáko to ieſt ſproſny grzech á iáko omierżony przed Máyeſtatem Páná náſzego/ hárde ſerce á nádęta myſl cżłowieká nikcżemnego. A iáko ie Pan Bog/ y lżyć/ y tępić/ y w niwecż obrácżáć obieczuie/ y prośb/ y wołánia iego/ nigdy wyſłucháć niechce. Drugie mamy obacżać/ co ieſt Licemiernik á co ieſt Iáwnogrzeſznik/ á iż Pan nie pátrzy ná omylne poſtáwy y ná omylne wymyſły ſwiátá tego/ iedno záwżdy vpátruie ſerce pokorne á vniżone przed Máyeſtatem ſwoim ſwiętym. Trzecie obacżáć mamy/ co ieſt á iáko ieſt poważna modlitwá á Páná tego/ ktora pochodzi s ſercá pokornego/ iż niepodobne rzecży záwżdy zyednáć á ſpráwić przed Máyeſtatem Páná tego/ może. A iáko piſmo powieda/ iż niebo przeraża moc iey/ á nigdy żadna prośbá dla niey opuſzcżona nie będzye. Cżwarte/ mamy ſię vcżyć s przykłádu thego Iáwnogrzeſzniká/ iż on nie wiele ſzemrał/ iáko Licemiernicy cżynią/ ále podnioſzſzy ocży ſerdecżne ſwoie w niebo/ wſpomniawſzy iż ná ziemi iuż żadnego rátunku nie máſz/ bił pierśi ſwoie/ wyznawáiąc iż pierśi á ſercze złe á vporne iego/ iáko y z nas káżdego/ záwiodło go w grzech á w vpadek iego/ á w gniew á ná pomſthę do Páná ſwego. A więcey ſobie to vważáć maſz/ ábyś bił á tłumił vporne myſli á pożądliwośći w ſercu ſwoim/ rozmyſłem ſwoim/ á cżyniłmu gwałt w vpornych myſlach iego. Coć to iáwnie známionowáło bicie pierśi ſwoich tego nędznego iáwnogrzeſzniká vpádłego.


strona: [203]

po Troycy ſwiętey.Liſt 199.
Serce koſcioł Páńſki.
A ták náſz wſzechmogący á miłośćiwy Pánie/ gdyżeś ty ſercá wiernych ſwoich przezwał koſciołem ſwoim/ á przybytkiem Duchá ſwego ſwiętego/ rácżże ie nam wychędożyć/ wedle woley á wedle myſli ſwoiey/ rácż ie vcżynić godnym przybytkiem ſobie. A nie rácż dopuſzcżáć miły á wſzechmocny náſz Pánie tákiey myſli do nich/ iákoś o tym Fárizeuſzu á o tym pochłubniku nam opowiedzieć racżył. Rádſzey w nas rácż ſpráwić náſz wſzechmogący Pánie á w tych nędznych ſercoch náſzych táką wiárę/ táką myſl/ y táką ſpráwę/ iákąś nam w oſobie tego nędznego iáwnogrzeſzniká opowiedzyeć racżył: ábychmy z nabożnemi á vniżonymi myſlámi weźrzawſzy w niebo do ciebie Bogá á Oycá ſwego záwołáli/ iáko do dobrotliwego Páná ſwoiego: Boże Oycże náſz rácż nam nędznym być Bogiem miłośćiwym/ á rácż dáć ábychmy odnieſli ty ſwięte obietnice/ ktoreś nam obiecáć racżył: iż káżdy ktory ták wiernie záwoła k tobie/ iż ma być vſpráwiedliwion przed ſwiętym Máyeſtatem twoim/ á ma byćpowyſzſzon ná wſzem wielmożnośći Boſtwá twoiego. Co nam rácż dáć náſz wſzechmogący Pánie przez iedynego Synacżká twego/ s tobą kroluiącego ná wieki wiecżne/ Amen. Ewányelia Niedzyele dwunaſtey po Troycy ſwiętey/ ktorą nápiſał Márek s. w vij. káp. Przećiwko niedbáłośći ſławy Páńſkiey. Dobrze wſzytko vcżynił/ iż kazał głuchym ſłyſzeć/ á niemym mowić etc.
Piekna Piekna náuká/ iáko ſie ſpráwowáć mamy á iáko ſie bronić Cżártowi ſproſnemu/ áby nam nie mogł zágłuſzyć vſzu náſzych/ y odmienić ięzyká náſzego gdyż tho ſą napotrzebnyeyſze cżłonki náſze ku chwale Bożey.
EWányelia tá ſwięta niżey nápiſána/ wyznawa nam wielmożność Páná náſzego: iáko gdy ſzedł przez iednę kráinę/ w khorey ieſzcże było máło znáiome ſwięthe Boſtwo iego/ przywiedli mu cżłowiekáod dyabłá zmamionego/ thák iż był ſtrácił y ſłuch vſzu ſwoich/ y mowę ięzyká ſwego. Támże iáko ſie z nim Pan obchodzić racżył/ y iáko go vzdrowić racżył/ tho ſzyrzey w tey Ewányeliey niżey nápiſáney ſtoi. A támże gdy ony tłuſzcże/ miedzy ktoremi on omylny cżárt przez niemáły cżás pánował/ á z dawná nád nimi iáko chciał vżywał ſproſney zwirzchnośći ſwoiey/ vźrzeli on dziw á onę moc Boſthwá onego/ wołáli głoſy wielkiemi/ iż ten iuż wſzytko dobrze cżyni/ iuż otwarza ſłuchy ludzkie/ y ięzyki ich obiaſnia ku vznániu y ku wyſławiániu prawdy y możnośći ſwoiey. A thák ty ſłowá ná pocżątku wſpomienione/ ktore tho ty mizerne tłuſzcże/ mało poznawſzy Boſtwá onego/ tylko s przypátrzenia dziwney możnośći iego/ wołáły á wyznawáły/ ſłuſznieby záwżdy miáły brzmieć w vſzoch náſzych. Y dla tego thu ſą ná pocżątku záłożone/ wyznawáiąc dobrodzieyſtwá Páná náſzego/ iż on záwżdy wſzytko dobrze cżyni/ ták ná niebie iáko y ná zyemi. A nád wſzytko ſnadź tho nalepyey/ gdy komu otworzy vſzy ku ſłuchániu á ku wyrozumieniu Boſtwá y możnośći iego ſwiętey: á pothym vſtá ku wyznániu y dzyękowániu iemu zá ty dobrodzyeyſtwá iego. Gdyż to wiemy iż bez wſpomożenia iego ſwiętego thy náſze nędzne vſzy thák ſą twárdo zátłocżone omylnoſciámi ſwiátá tego/ omamiono od cżárthá ſproſnego/ iż nie mogą prziymowáć do ſiebye głoſu ſwięthego iego: chocia gi vſtáwicżnie ſłyſzą/ gdy nam opowiádáią á przychodzą do vſzu náſzich ty ſłowá ſwięte iego. A thákieży ięzyk náſz/ iż nie może zgodziwſzy ſie z wiernym ſercem wyznawáć/ y możnośći Boſtwá iego/ y obietnic iego/ y dzyękowáć mu zá dobrodzieyſtwá iego. A thu cżtąc tę Ewányelią ſwiętą ſzyrzey o thym rozu-


strona: 203v

Dwunaſtey Niedzyele.
miemy/ á pothym z wykłádu iey/ gdy ią ſobye będzyem pilnie rozważáć w myſlach náſzych. Ktorą tho Ewányelią nápiſał Márek s. tymi ſłowy: grafika A Potym záſię gdy wyſzedł Pan Iezus z gránic Tyrſkich y Sydonu/ przyſzedł ku morzu Gáliloyſkyemu przez pośrzodek gránic Dekápoleyſkich/ A thám mu przywyedzono głuchego y niomego/ á prośili go áby ná nim położył rękę ſwoię. A on odwiodſzy go od thłuſzcżey ná ſtronę/ wpuśćił pálcze ſwoye do vſzu iego/ á plunąwſzy/ dotknął ſie ięzyká iego/ á poźrzawſzy w niebo weſtchnął/ y rzekł do niego: Effatá/ czo ſie wykłáda otworz ſie. A nátychmiaſt były othworzone vſzy iego/ á był rozwiązan ięzyk iego/ y mowił práwie. Y zákazał im áby thego nikomu nie powiedáli. A oni ile im więcey zázázował/ thyle thym więczey wyznawáli á thym więcey ſie dziwowáli mowiąc: Iż wſzytko dobrze vcżynił/ iż roſkázuie głuchym ſłyſzeć/ á niemym mowić.
Pan ocżu ſerdecżnych pátrza.
TEn błogoſłáwiony Pan/ iż nigdy nie pátrzy ná poſtháwy. áni ná ſpráwy ſwiátá tego/ ále záwżdy vſtáwicżnie przepátruie do ſpraw á do tháiemnic ſercá wiernego: á tam pátrzay wſzytkich poſtępkow cżłowieká nędznego/ gdyż on ieſt nawdzyęcżnieyſzym ſtworzeniem iego. A thákie on ocży záwżdy ſlepemi zowie/ ktore to iedno dziwuią ſie ſwiętemu Boſtwu iego/ á ſą práwye iáko bielmem zákáżone/ iż iedno tylko bláſk widzą/ á nie wiedzą co im ſwieći/ á co ſie im bleſcży z bláſku onego. Gdzye cżáſu ſwego tákież rozmawiáiąc ſie z zwolenniki ſwemi/ vpátrzywſzy to w ſercach ich/ iż iuż byli práwie vwierzyli iemu/ á


strona: 204

po Troycy ſwiętey.Liſt
mocno ſie przypátrzyli ſwiętemu Boſtwu iego/ tylko tákie ocży błogoſłáwić racżył/ ktore ták widzą iáko icg ocży widzyáły/ á iáko ſie iuż były przypátrzyły możnośći iego.
Mattheuſz w xiij.
A ſlepotá tákich ocżu niſkąd inąd nie przypada cżłowiekowi káżdemu/ iednoz beſpiecżeńſtwá grzechu iego: iż tu ſobie chodzi iáko paw/ buiáiąc po ſzyrokoſciach ſwiátá tego/ A zda mu ſie iż to wſzytko iego co widzi ocżymá ſwemi/ á iż tho iemu wſzytko przypada nie s ſzcżyrey dobrotliwośći Páńſkiey/ iedno ábo z rozumow iego/ ábo z iákiey godnośći iego/ ábo s pracey á s pilnośći iego. A Páná ſwego nie tylko áby wſpomionąć miał/ ábo ſie przypátrzyć Boſkim możnoſciam á dobrodzieiſtwam iego miał/ ále cżáſem ledwe weźrzy w niebo gdzie ieſt ſtolec á Máieſtat iego. Y to dla tego więcey/ áby ſie dziwował á przypátrował ſie dziwom iego/ á dziwnemu ſtworzeniu y ſpráwam iego/ nic nie myſlącż o ſprawcy iego/ y o możnośći onego Krolá á onego Páná iego.
Pan zá grzech dopuſzcża wiele cżártowi.
A ták tedy Pan widząc też ocży tákie/ tákże też/ iáko to obiecáć racżył/ puſzcża ie wtecż wtecż zá onym błędnym rozmyſleniem ich/ á zá onym vpátrowániem ich. A on wodz ſlepych á ciemnych nigdy nie omieſzka áby owſzem więczey nie záſłániał od nich onego bláſku/ áby ſie obacżyć nie mogli/ á nie przypáthrowáli ſie Bogu ſwoiemu á obrońcy ſwoiemu od niego. A Pan theż ná tho z dáleká przez pálce pátrzy á práwie ſpi/ iáko w oney łodce ná morzu/ gdy chciał doſwiádſzyć wiáry zwolennikow ſwoich.
Mattheuſz w viij.
A ieſli ten ciemny miſtrz ſtrzeże ocżu nędznego cżłowieká/ áby ſie nie przypátrowáły Boſtwu Páná ſwoiego/ thedy ieſzcże tym pilnieyſzy vſzu: gdyż káżda ſpráwá chocia ią ktho iáwnie widzi ocżymá ſwoiemi/ ieſli nie będzye w vſzoch wiádomość iey rozważona/ nie może być dobrze zrozumianá. Thák iáko y Páweł s. tego poſwiadſza/ iż káżda wiádomość y wiárá s ſłuchánia przychodzi.
Do Rzimian. w x.
Bo ták káżda rzecż tym porządkiem záwżdy iść muśi: Iż ocży naprzod wſzytko widzą/ pothym vſzy właſność oney rzecży ſłyſzą/ rozum rozeznawa/ ięzyk potym wyznawa y opowieda ono rozumienie y rozeznánie/ y ocżu/ y vſzu/ y rozumu. A ták cżárt márny záwżdy tych cżłonkow ieſt napilnieyſzy/ á zwłaſzcżá ieſzcże więcey vſzu á ięzyká ſtrzeże/ gdyż mu thy dwá cżłonki naſzkodliwſze.
Vſzy/ ocży/ ięzyk/ ná wielkiey piecży cżárt ma.
Gdyż przez vſzy wiárá przypada do ſercá cżłowiecżego/ á przez ięzik káżde wyznánie á káżda chwałá zwirzchnośći Páńſkiey: ſkąd on ſobie rozumie być vpadek wielki w ſtárániu ſwoim. Gdyż tho ieſt iego nawiętſza pilność/ áby żadny cżłowiek áni widzyał/ áni ſłyſzał/ áni nic nie rozumiał o Pánu o tym/ boiąc ſie áby thák nie przyſzedł ku vznániu ſwoiemu/ á iżby nie wypadł z opyeki iego/ á z onego ták pilnego o nim ſtáránia iego. A to ſnádnie zrozumieſz s tey hiſtoriey/ ktorą tu Ewányeliſtá o Pánu náſzym wypiſuie/ iáką on záwżdy pracą miał około thego nędznego narodu ludzkiego/ iáko z wielką pilnoſcią/ nic nie lituiąc pracey onego cżłowiecżeńſtwá ſwe go/ chodząc po rozmáitych kráinach/ opátrował/ lecżył/ y przeſtrzegał tey ſlepoty/ głuchośći/ y niemowy nędznego cżłowieká á mizernego ſtworzenia ſwego. A nigdy nic bez przycżyny cżynić nie racżył/ y tego głuchego y niemego nam tu ná przykład nie bez przycżyny wyſtáwić racżył/ ábychmy my też obacżawáli głuchość y niemość ſwoię/ á vciekáli ſie w tym o wſpomożenie ſwoie do ſwiętego Máyeſtatu iego/ gdyż nam to oboie opłatne idzye. Bo thák Ewányeliſtá s. wſpomináć racży: Iż ſzedł od gránic Tyrſkich áż ku żydom/ y potym ku morzu Gálileyſkiemu/ áż do gránic Dekápoleyſkich. A tám mu oni ludzie kráiny oney/ ſłyſząc o możnośći y o cudoch iego/ prziwiedli tego cżłowieká głuchego y niemego: tuſząc ſobie á máiąc tę zupełną wiárę/ iż by tylko nań włożył rękę ſwoię/ iż mu tho pomoc miáło. Gdyż przed tym widzyeli/ iż iedno cieniem ſwey możnośći ſwiętey vzdrawiáło wiele niemocnych ono ſwięte á możne Boſtwo iego. Tyrus było tho miáſto wielkie á bárzo zacne nie dáleko Ieruzalem. O kthorym Ezáiaſz Prorok wſpomina/ iż gdy ſie rádowáło s ſpuſtoſzenia Ierozolimſkiego/ iáko mu Pan opowiedzyeć roſkazał/ zá ono kochánie ie go (iż ſie ſtąd miáſto ono nádzyewáło bogáctwá y oſiádłośći wielkiey ſwoiey z rozegnánia Ierozolimſkiego) wielkie grozy á wielkie okrucieńſtwá/ ktore miał nád nim wypełnić potym cżáſu ſwego.
Ezaiaſz w xxvi.
A od tego miáſtá Pan iść racżył ku drugyemu miá-


strona: 204v

Dwunaſtey Niedzyele
ſtu/ co ie zwano Sydon/ áż ku gránicam Dekápoleyſkim/ czo ſie rozumie/ kráiná miaſt dzyeſiąći. A tám w tey kráinie ieſzcże byli pogáni/ iedno iż wżdy iuż ſłycháli że ſie coś nowego á bárzo dziwnego w żydoſtwie zyáwiło/ á z dziwnemi á z cżłowiecżeńſkimi ſpráwámi. A iż widzyeli iż do kráin żydowſkich przychodził/ á tłuſzcże wielkie zá nim ſzły/ pewnie ſie nádzyewáli iż to idzye/ y wneth ſie zbieżeli do onego dziwu nowego. A tám był miedzy nimi cżłowiek od cżártá ogłuſzony y oniemiony: y wnet go przywiedli do niego/ máiąc pewną nádzyeię o nim/ iż iáki nowy cudá iáki dziw oſobny zyáwić á vkázáć miał w kráinach onych/ ták iáko to o nim pirwey ſłycháli.
Pan káżdego wſpomoże ktho mu iedno dufa.
Pan ten dobrotliwy/ thák iáko o nim oná pogánká wyznawáłá/ iż ſie y ſzcżeniątkom doſtawáło onych ſwiętych odrobin iego/ ktore hoynie pádáły ná wſzytek ſwiát z onego ſtołu miłoſierdzya iego ſwięthego/ widząc wiárę ludu onego proſtego á niewiádomego/ niechciał ich ták zániecháć/ áby im wżdy oznaymić nie miał możnośći Boſtwá ſwego ſwiętego.
Mattheuſz w xv.
A iáko tu hiſtoria piſze/ iż odwiodł málucżko onego nędznego cżłowieká od oney tłuſzcżey á od onego ich zgromádzenia: á thák/ iáko Ewányeliſtá s. ſwiádſzy/ iż plunął ná zyemię/ y weyrzał w niebo. A potym włożywſzy naprzod pálce ſwe do vſzu onego nędznego cżłowieká/ á potym do vſt nędznych iego/ roſkażał roſkażał ſie otworzyć oney głuchośći y niemośći iego. Y zákazał tłuſzcżam onym áby tego nie roznaſzáli/ á iżby tego nie rozwoływáli/ áni żadnemu opowiedáli. Ale oni ieſzcże tym więcey wołáli á wyznawáli/ ták iáko ſłyſzyſz/ dziwuiąc ſie/ że ten Pan wſzytko dobrze cżynić racży ſwiátu temu nędznemu/ iż głuchym każe ſłyſzeć/ á niemym mowić. Słuchayże tu dobrotliwośći Páná tego/ iż iáko tu ſłyſzyſz o niemáłych á trudnych przechadzkach iego/ iż ten nicżego in ego in ego nie ſzukał/ iedno áby w káżdey ſpráwie ſwey á w káżdym poſtępku ſwym zoſtáwił nam wżdy iáką náukę o miłoſierdziu ſwiętym ſwoim/ á o opátrznośći ſwey nád námi. A my iáko ſie theż záchowáć á ſpráwowáć mamy przećiw niemu w Krześćiáńſkich powinnoſciach ſwoich.
Głuchość y nyemość nic inſzego nie ieſth iedno grzech.
Vważże to káżdy ſam v ſiebie/ á rozeznay pilnie w rozumie ſwym/ ieſliże też tákową głuchoſcią nie ſą záráżone nędzne vſzy twoie/ á táką też nieumieiętnoſcią mowienia błędny ięzyk twoy. Gdyż cie ſam Pan s tego przeſtrzegáć á vpomináć racży przez Ieremiaſzá Proroká/ mowiąc ku wſzytkim nad tymi ſłowy:
Ieremiaſz w xlij.
Słuchaycie głuſzy/ á ſlepi nágotuycie wzrok ſwoy ku widzeniu práwemu. Abowiem kto ieſt ſlepy iedno ſługá moy/ á głuchy iedno ten do ktorego ia poſyłam poſły ſwoie. Ktory widzi wiele á nie ſtrzeże tego/ ſłyſzy wiele á niechce rozumieć temu. Támże niżey powieda: A ktoż tho nań przepuśćił? Izali nie on Pan ktoremu wſzyſcy zgrzeſzyli/ á niechcieli ſłucháć zakonu iego/ áni chodzić po drogach iego. Támże potym tenże Prorok máło niżey w drugim kápitu. ták o tym od Páná opowiedáć racży: Iż ta then lud lepy co iáſne ocży ma wyrzucę precż/ gdyż widzyeć niechce: á choćma vſzy przeſtronne/ á wżdy ſłyſzeć nie chce: á ná tho mieyſce ich poſádzę ſyny y dzyewki s kráin dálekich. Abowiem iednom ia tákiego ſtworzył ku chwale ſwey/ ktory ſobie ná pomoc wzywa imieniá mego.
Cżłowiek iáko piękne drzewo od robakow grizione.
Pátrzayże iż cie Pan ſtworzyć racżył iáko piękne drzewo/ kthoremu dał moc przyrodzenia iego/ áby s ſiebie wdzyęcżny á obfity owoc podawáło: przyſzedſzy robacy gryzą drzewo ono/ thák ábo wyſchnąć muśi/ ábo nie podawa owoczu ſwoiego/ ieſliz wielką pilnoſcią á z vſtáwicżną pracą nie będą iákożkolwiek opátrzeni robacy oni. To iuż nic nie krzyw then co ſzcżepił drzewo ono/ y drzewo ſámo przez ſię máło winno: iedno iż nieſláchetny robak/ ktory podgryza á pſuie drzewecżko ono. Obacżże thy ieſliżeś nie ieſt iáko pięknym drzewem ſtworzon od Páná twoiego/ á ieſliże cie nie ſthworzył ku podawániu wdzyęcżnych owocow s ſiebie: á oto nieſláchetni robacy/ grzech á cżárt vſtáwicżnie gryzą látoroſli twoie/ thák iż ich odrośćić áni odżywić nie możeſz z máćice oney ſwoiey grzechem pirworodnym z dawná záráżoney: á ći bezecni robacy vſtáwicżnie pilnuiąx/ áby im dáley tym bárzyey podgryzáli á niſzcżyli ty gáłąſki twoie cnotliwych á Krześćiáńſkich ſpraw twoich/ ábyś vſchnął á zniſzcżał nie podawſzy żadnego powinnego owocu s ſiebie temu Pánu ſwoiemu.


strona: 205

po Troycy ſwiętey.Liſt 205.
Sluchayże Sluchayże pilno czo thu Pan nád tákim nędznikiem vcżynić racżył/ kthory thákże był podgryzyon á obłupyon od tych márnych robakow ſwoich/ thák iż y ſłuch iego oná napotrzebnieyſza látoroſl iego/ ku wydániu owocow s ſiebie Pánu Bogu ſwoiemu/ iuż mu był zbutwiał á ſpruchniał y w niwecż ſie obroćił. Iuż ięzyk iego ták zeſchnął á oniemiał/ ktory też miał okázowáć y wyznáwáć ony owoce ſwoie. A Pan/ iáko ſłyſzyſz/ odwiodſzy go ná ſtronę/ weſtchnął á poźrzał w niebo/ á plunąwſzy ná zyemię dotknął pálcy ſwemi onych ták ſrodze źáráżonych źáráżonych cżłonkow onugoonugo nędznego á vpádłego cżłowieká/ y vzdrowić ták racżył onę márną á ſproſną przygodę iego/ rzekſzy ty ſłowá żydowſkim ięzykyem/ Effatá/ Effatá/ to ieſt/ otworz ſie.
Z dawná figle Cżártowſkie.
Weſtchniſz też ty nędzniku vbogi á Krześćiáńſki brácie moy miły/ dobywſzy w ſobie wierney żáłośći ſwoiey z głębokośći ſercá ſwego/ iżeś prze złośći ſwe odpadł á ieſtheś opuſzcżon od Páná ſwoiego. A robak twoy/ á nieprzyiaciel twoy gryzye ty látoroſle twoie/ á zátyka ty vſzy twoie/ á zátłumia nędzny ięzyk twoy/ ábyś nie mogł áni ſłyſzeć/ áni rozumieć o Pánu ſwoim/ áni wyznawáć ſwięthego Boſtwá iego. Weźrzyſz w niebo do Bogá Oycá ſwego miłośćiwego/ ták iáko tu ſłyſzyſz o Pánu ſwoim/ á wſpomni ſobie ná ony mocne á záſlubione tobye ſwięte obietnice iego/ Iż on żadnego nie chce opuśćić by też nánędznieyſzego/ ktorego on obacży być k ſobie przychylnego á przykłonnego s práwego ſercá ſwego Spluńże precż z ięzyká ſwego ony márne gorzkośći y ſłonośći/ ktore vſtáwicżnie pochodziły z vſt twoich ku lekkośći Pánu twemu/ á ku krzywdzye y ku ſkázye bliźniemu twemu. Odwiedźże ſie ná ſtronę od złośćiwych tłuſzcż ſwiátá tego/ y od márney rády y náuki iego. Gdyż ná cię Dawid mocno woła/ ábyś ſie nie wdawał w rádę złośćiwych/ á ſtrzegł ſie Káthedry fáłecżney/ tylko iedno ábyś záwżdy wolą Páná ſwego ná piecży á ná pilnośći miał.
w Pſalmie j.
A iákie też tákiemu tám od Páná błogoſłáwieńſtwo opowieda/ ſzyroko thám o tym nápiſano ſtoi. A gdy iuż ták ſpráwiſz myſl á ſerce ſwoie/ przyſthą ṕże co nabliżey do tego Páná ſwoiego/ á miey o nim táką wiárę/ iáką miáły ony nędzne tłuſzcże/ ktore ſie przyſtąpiły do niego/ á przywiodły mu onego głuchego y niemego: thedy pewnie Pan wpuśći cżłonki miłoſierdzya ſwego przez ſpráwę Duchá ſwego ſwiętego/ do vſzu y do ięzyká twe go. A pewnie będą rzecżony ty ſłowá ku tobie od niego: Effatá/ iuż niechay będą otworzone y vſzy y ocży twoie y ięzyk twoy/ ábyś ſie iuż y przypátrzył y przyſłuchał y vmiał wyſławiáć to ſwięte Boſtwo moie/ á tę żadnym rozumem nieogárnioną wielmożność moię.
Przecż wiele gluchych y ſlepych ná zyemi/ chocia ſłyſzą y widzą.
O moy miły Pánie iákoś ieſt dziś tych głuchow á tych niemych wiele pod kroleſtwem twoim/ ktorym ten nieſláchetny robak grzech á ſproſny cżárt zátkał ty vſzy ich á thy nędzne ięzyki ich/ iż ſie nie mogą áni przyſłucháć/ áni przypátrzyć ſwiętemu Boſtwu twemu/ chocia iuż iáſnie widzą/ ſłyſzą/ iáwną á ſzcżyrą prawdę twoię. A coż gdy ſie muſzą pełnić ony nieomylne dekretá twoie: Iż gdy cye opuſzcżą ſtudnicę żywą á prawdziwą/ á ſzukáią ſobye wod omylnych á ſmrodliwych/ nielza iż muśiſz im dopuśćić tich pożądliwośći ich/ á puśćić ie zá tą ſwą wolą ich/ y dopuśćiſz im tey ſlepoty y tey głuchośći ich.
Ieremiaſz w ij.ka,
Ach nieſtotyſz vbogi ſlepy/ głuchy/ á niemy nędzniku/ gdyż to znaſz co tobie s tey głuchośći twey á s tey niemośći twey vrość ma. Widźiſz też iżći s tey twey ſlepoty á s tey głuchośći nikt pomoc nie może/ iedno ten wſzechmogący Pan. Slyſzyſz iż też s tym głuchym nędznikiem przyſzłá byłá wielka tłuſzcża ludzi/ bylić też tám wżdy niektorzy co zyołá ználi/ y vmieli pomagáć chorobam ludzkim. Ale ná táką chorobę/ kthorą ſam cżárt ſpráwuie/ iuż żadnego zyela w ogrodzyech nie naydzye. Nielza iedno muśiſz do tego Doktorá/ przed ktorim muſzą oſłábieć záwżdy ty chytre figle á ty záraſki á wymyſły iego. Gdyż cie ieſzcże ſam do ſiebie wabi á námawia/ ábyś ſie dał opátrzyć iemu/ mowiąc ku wſzytkim:
Mattheuſz w xi.
Podźcieſz do mnie wſzyſcy prácuiący we wſzytkich niedoſtátkoch ſwoich/ á vciekaycie ſie do mnie w káżdym ociążeniu ſwoim/ á ia was opátrzę/ ochłodzę/ vlecżę/ y vzdrowię. Náwroćcieſz ſie ku mnie náwroćcie ſie/ á ia ſie theż náwrocę ku wam.
Zachariaſz w j.
Poznaycieſz mię wſzyſcy/ żeciem ia ieſt Pan ktory wſzytko mogę/ á iż nikt iny iedno ia ſam mogę opátrzyć á


strona: 205v

Dwunaſtey Niedzyele
nápráwić wſzytko złe y dobre wáſze/ gdy ſie ku mnie będzyecie przykłonić chcieli/ wiedzcieſz żeć ia z was nigdy opuśćić nie chcę żadnego,
Pan złe Doktory zá grzechy przepuſzcża.
Oſtrzegayże thedy tego káżdy nędzny á vbogi cżłowiecże/ ábyś ſobie nie lekcze ważył tego ták miłośćiwego vpominánia Páná twoiego. Bo możeſz thego być iſt/ ieſliż ſie nie daſz w opiekę á ku opátrzeniu temu Pánu ſwoiemu. ſtrzeżże pilno byś ná iákie inákſze doktory nie vgodził/ kthorzyćby miáſto lekárſtwá więcey záſzkodzić mogli. Bo ſłyſzyſz iáko Pan ná ty ſlepe doktory ſwoie nárzekáć racży/ ktorym ſie thu zwierzyć tego ſwego ſtadká racżył:
Ezechiel w xxiiij.
Iż chorego nigdy nie lecżyli/ mdłego nigdy nie vtwirdzili/ złamánego nigdy nie związáli: obiecuiąc im też zá to táką zapłátę vcżynić/ iákie były ſłużby ich. Słuchayże zá coć to Pan dáie thákowe omylne doktory twoie: Zadna inſza przycżyná nie ieſt/ iedno grzech á niewdzyęcżność twoiá: że Pan gdy bacży złośći á grzechy náſze/ dopuſzcża thákim doktorom omylnym á tákim fáłecżnym lekárzom być nád ludem nád ſwoim. Gdzye ták mowi przez vſtá Ezechielá Proroká:
Ezechiel w xiiij.
Iż ieſli cżłowiek kthoregożkolwiek narodu odſtąpi odemnie/ á położy omylne myſli w ſercu ſwoim/ á pogorſzenie złośći ſwoiey położy przećiwko oblicżu moiemu/ á poydzye do Proroká rádzić ſie w onych omyłkach ſwoich/ Ia Pan nie przez Proroká/ ále ſam przez ſię vcżynię odpowiedź iemu/ ták iż go wyniſzcżę s pośrzodku ludu moiego. A Prorok on gdy mu powie ſłowá omylne/ ia Pan zwiodłem Proroká onego/ thák iż będzye wygłádzon z ludu moiego/ á roſciągnę nań rękę ſwoię/ thák iż ſie sſtánie tákież Prorokowi iáko też y onemu/ ktory odſtąpiwſzy mnie Páná Bogá ſwoiego/ nábywał ſobie omylney rády v niego.
Zadna rádá nie ieſt beſpiecżnieyſza iedno Páńſká.
A gdyż to wieſz y ſłyſzyſz/ ták iákoć to wyſzſzey powiedzyano ieſt/ iż káżda tu rádá omylna ieſt bez rády Páná Bogá twoiego: á żadne lekárſtwo nie ieſth pewnieyſze iedno od niego. Nie mieſzkayże thedy nic moy miły brácie á nie mieſzkay rádzęć/ á co narychley kędy możeſz/ chociaż ieſt z dálekich kráin od niego obłędliwe ſerce twoie/ vciekay ſie do niego. Nic ſie ná to nie rozmyſlay/ gdyż wieſz y ſłyſzyſz/ iż też to byli ludzye pogáńſcy/ á máło wiedzyeli o Pánu/ á iednák otho iáko ſłyſzyſz/ iż ſie nic nie rozmyſliwſzy ná to/ że Pan do nich nie był poſłan/ przedſię ſzli do niego/ proſząc o wſpomożenie á o vzdrowienie onego cżłowieká głuchego y niemego. Vcżyńże też y ty tedy tákże nędzny pogáninie w grzechu ſwoim káżdy cżłowiecże Krześćiáńſki/ ktory zápomniawſzy powinnośći ſwoiey/ náſláduieſz obycżáiow pogáńſkich/ ſpraw y żywotá ich. Vciecżże ſie rádzęć do tego Páná ſwoiego/ á wiedz pewnie że cie nie odrzuci iako y onych ktorzy ſie też oto vciekli do niego. Nie rozmyſlayże ſie nic ná tho/ żeś ſie był vdał zá tymi obycżáymi pogáńſkiemi/ iedno wziąwſzy tę mocną wiárę przed ſię á tę mocną nádzieię ſwoię o Pánu ſwoim/ wynidź s tych kráin Tyrſkich tego mizernego ſwiátá/ á żąday o vzdrowienie thego Páná twoiego. Wiedźże Wiedźże pewnie żeć on ciebie opuśćić nie racży/ owſzem łáſkáwie á miłośćiwie będzye racżył vzdrowić káżdą głuchość twoię/ że ſnádnie záwżdy zrozumieſz wolą ſwięthą y roſkazánie iego: á iż on rozwiąże á otworzy ięzyk twoy/ że ſnádnie będzyeſz mogł wyſławiáć á wyznawáć dziwną możność iego/ iáko Páná á Bogá ſwego.
Pan dla tego racżył przydź/ áby cżártá ſtłumił.
Bo ſłuchay coć Ian s. powieda/
Ian s. w iij. kapit.
iż ten ſwięty Doktor á ten miłośćiwy Pan á dobrotliwy zbáwiciel náſz/ dla tego tu przyść racżył/ áby wſzytki ſpráwy y ty chytre záraſki cżártá ſproſnego potłocżył á potłumił/ kthoremi on zwykł zwodzić á zárażáć niewinny narod cżłowieká nędznego. Abowiem nielza iedno iż ſie muśi záwżdy nád nim mśćić á niſzcżyć y tępić ſpráwy iego: gdyż ſie on też ſmiał tárgnąć ieſzcże w Ráiu ná ſwięte ſpráwy iego. A thám ieſzcże pocżął záſlepiáć y zágłuſzáć onego cżłowieká niewinnego iego/ ſrogim fáłſzem ſwoim. A thám iął práwie bluźnić imię Páná ſwoiego y wielmożność iego.
Nierowne ſmyſły náſze s pogáńſkiemi.
Acżkolwiekći nam ſą dáne rownie ty cieleſne vpominki náſze y z inemi pogány á z niewierniki Páńſkiemi/ iż wſzyſcy ſłyſzymy/ widzimy/ mowimy/ y inſzych ſmyſłow ſwoich vżywamy. Ale nam powołánym á przeźrzánym ſwoim nierowno inácżey racżył dáći á rozſzáfowáć ty vpominki á ty dáry ſwoie. Bo nam racżył dáć z łáſki ſwey táki wzrok/ táki ſłuch/ y mowienie ięzyká náſzego/ iż ſie mo-


strona: 206

po Troycy ſwiętey.Liſt 206
żemy przypátrzyć ſwiętemu Boſtwu iego/ á przeźrzeć go wiele áż do ſwiętych táiemnic iego. Gdyż to obiecał wiernym ſwoim/ iż máią poznáć táiemnice kroleſtwá iego ſwiętego.
Lukaſz w viij.
Dał też tákie vſzy/ iż ſie przyſłuchawſzy ſwiętym ſpráwam iego/ mogą ſie ſpráwić y wyrozumieć o dziwnych możnoſciach iego. Dał też táki ięzyk/ ktory może wyſławiáć á wyznawáć dziwne ſpráwy iego/ y dzyęki cżynić/ y błogoſłáwić go zá rozlicżne dobrodzieyſtwá iego. Cżego nie dał inym narodom/ ktorzy áni ſie przypátrzyć/ áni ſie przyſłucháć nie mogą iego Boſthwu ſwięthemu/ áni wyſławić dziwnych ſpraw á możnośći iego. A gdyż on nas ná tákiey piecży mieć racży/ á gdyż ſie námi ták opyekáć racży/ iáko dzyatkámi ſwemi: á gdyż nam thy vpominki ták dáć á rozſzáfowáć racżył/ ku poznániu á wyſławiániu ſwiętey cżći á chwały ſwoiey: Tu vważ ieſliże też ty nie będzyeſz winien ſrozſzey pomſty/ gdy ty ſobie ták wdzyęcżne dáry á vpominki od niego dopuſzcżaſz záſlepić á zátłumić/ á márnie ie ſpráwuieſz ku lekkośći iego. Thák iż ſie iuż w niwecż przygodzić nie mogą ku ſwiętey cżći á chwale iego. A ſnadź ieſzcże tákowi ſą ná mnieyſzey piecży v niego niżli pogáni á narodowie niewierni/ gdiż im nie ſą dáne ták hoyne dáry á tákie vpominki od niego,
Wiárá á wyznánie/ wſzytko s ſercá pochodzi.
Abowiem Páweł s. nam to opowiedáć racży/
Do Rzimia. w x.
iż ſercem ma być wierzono ku vſpráwiedliwieniu/ á vſty ma być wyznánie ku zbawieniu náſzemu. Czo oboie być nie może/ ieſliże pirwey przez ſlyſzenie nie doydzye do ſercá cżłowieká omylnego. Bo śiłać ich ieſt miedzy Krześćiány co ſuſzą/ poſzcżą/ modlą ſie/ nie ſpią vbiory/ kſtałty/ y ine rozmáite ſpráwy/ máią ku zbáwieniu ſwemu. Ale ieſli nie będzye prawdziwey wiáry ku vſpráwiedliwieniu/ á iż nie będzie prawdziwych vſzu ku ſłuchániu/ á ięzyká ku wyſławiániu dziwnego Boſtwá Páńſkiego/ niewiem by nam co pomogło tho mędrowánie ciáłá náſzego/ gdyż on niechce żadney iney ſpráwy áni wymyſłu ſwiátá tego/ iedno tákiey ktora dochodzi do vſzu náſzych z vſt ſwiętych iego/ ábychmy ſie ták á nie inácżey záchowywáli we wſzytkich powinnoſciach ſwoich/ iedno iáko ieſt wola á ſwięte roſkazánie iego. Abowiem pátrzay iáko Pan inſze niemocy tylko proſtim ſłowem vzdrawiał y vmárłe krześił/ gdy rzekł proſtym ſłowem:
Ian s. w xi.kapit.
Lázárzu tobie mowię wſtań. Páráliżem záráżonemu nie cżynił też nic więcey/ iedno mu rzekł:
Lukaſz w v.kapi.
wſtań á chodź. Onemu krolikowi co mu był dzyecię niemocne vzdrowił/ nie cżynił nic/ iedno rzekł
Ian s. w iiij.kapit.
iuż idź á będzye zdrowe dzyecię twoie. A ták wiele y inſzych dziwow cżynił tylko iednym ſámim ſłowem ſwoim á roſkazániem ſwoim. Ale chcąc okázáć/ iáko to ieſt wielki á záráżony iad ten ſrogi grzech tá głuchość vſzu y ſercá náſzego/ á thá niemoc ięzyká náſzego/ nie tylko proſtemi ſłowy/ ále niemáłemi ceremoniámi vżywáć racżył napráwy cżłonkow onych. Bo iáko ſłyſzyſz iż weſtchnąwſzy poźrzał w niebo/ potym dotykał vſzu y ięzyká onego/ odwiodſzy go ná ſtronę od ludu onego/ á potym ſłowem ſwym ſwiętym roſkazał áby ſie otworzyły ony zátwárdziáłe a zátkáne ſmyſły iego. Gdyż to káżdy wye y widzi/ iż bez ſłyſzenia/ á bez wyznánia/ nie może nigdy być vſpráwiedliwienie á zbáwienie káżdego nędznego cżłowieká.
Przez ſłuchánia y wyznánya żaden zbáwion być nie może.
Słuchayże co tu dáley Ewányeliſtá ſwięty piſze. Iż gdy iuż były otworzone ony zátwárdzone vſzy onego cżłowieká nędznego/ y rozwiązan ięzyk iego/ tedy powieda/ iż mowił práwie. O moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże/ bierzże ſobie przykład s tego márnego á pogáńſkiego cżłowieká/ iż ſłyſzyſz że iuż pothym mowił práwie á iáwnie wyznawał ono ſwięte Boſtwo one go dobrodzyeiá ſwego. A thák gdyż też ty iuż poznaſz w ſobie otworzone vſzy y ocży ſwoie/ z dobrodzyeyſtwá tego Páná ſwego/ á rozwiązány ięzyk twoy/ ſłuchayże práwie/ thák iáko thu o tym nędniku nędniku ſłyſzyſz/ á nie dáy ſie vnośić/ áni rozmyſłowi/ áni dobrodzyeyſtwam/ áni ſrogoſciam ſwiátá tego. Przypátruyże ſie też themu Boſtwu ſwiętemu iego práwie. Wyznawayże też práwie á nieomylnie ſwięthą chwałę iego/ á ſtrzeż ſie onego dekretu iego ſrogiego/ byćteż byćteż nie rzecżono:
Ian s. w viij.kapi.
Iż iuż idź á więcey thego nie cżyń/ być ſie potym czo ſrozſzego nie przydáło. Pátrzayże dáley/ iż też tá hiſtoria wſpomina/ iż oná tłuſzcża gdy przywiedli tego


strona: 206v

Dwunaſtey Niedzyele
vdręcżonego cżłowieká do Páná tego/ że go prośili/ áby położył nád nim ręce ſwoie.
Proſto do páná nie ſzukáiąc przycżyn ſobie.
Obácżże tu wiárę pogáńſką/ iż chociay thám byli zwolennicy iego ini ludzye około niego/ á wżdy żadnego nie prośili o przycżynę do niego/ iedno proſtho ſzli do ſámego iego/ á prośili go áby włożył ręce ſwoie ná nędzną głowę cżłowieká onego. Tákże też ty vcżyń káżdy vbogi człowiecże/ gdy obacżyſz niedoſtátki tych ſmyſłow ſwoich/ żadney rády áni żadney iney pomocy nie ſzukay/ iedno co nárychley do Páná tego/ á proś áby ręce ſwoie á możność Boſtwá onego ſwoiego ſwięthego/ co narychley położył nád głową twoią. Bo gdy iuż będzye nád thobą ręká iego/ á możność iego nád głową twoią/ á iż cie iuż práwie opánuie kroleſtwo iego/ iuż zadna ſlepotá/ áni głuchość/ áni żadna zła przygodá o cię ſie pokuśić nie będzye ſmiáłá. Iuż ſie vſtráſzyć muśi on ſtháry miſtrz á on zwodnik twoy/ ktoryć z dáleká záćiſkał ty vſzy twoie/ á záwięzował twoy ięzyk/ ábyś ſie áni przyſłuchawał/ áni wyſławiáć vmiał tego ſwiętego Boſtwá Páná twoiego/ gdyż vźrzy możną rękę Páná tego nád głową twoią: ktora ſtárłá á złomiłá onę wſzytkę márną możność iego. Ták iż iuż będzyeſz chodził záwżdy w wielkim beſpiecżeńſtwie od niego/ z łáſki Páná ſwoiego/ wyznawáiąc y przypátruiąc ſie ſwiętemu Boſtwu iego.
Iáko mamy wyznáwáć Boſthwo Páná ſwoiego.
Słuchayże dáley/ iż thu Pan zákázuie oney proſtey á niewiádomey tłuſzcżey/ ktorzy ieſzcże máło ábo nic nie rozumieli o ſwiętym Boſtwie iego/ áby o tym nic nie mowili/ owſzem áby milcżeli o onych Boſkich ſpráwach iego: á Apoſtołom y inym wiernym ſwym záwżdi roſkázował áby wyznawáli á obwoływáli wſzytki ſpráwy y poſtępki ie go/ mowiąc im:
Marek w xvi.ka.
Idźcie po wſzytkim ſwiecie á opowiedaycie Ewányelią/ to ieſt/ ſpráwy moie ktorem ia ſwiátu przynioſł od Bogá Oycá mego. Do Ianá też wſkazał przez poſły ie go/
Mattheuſz w xi.
iż ſie iuż wſzytko wypełniło co o nim powiedano było: á nigdy nie táił Boſtwá ſwego przed wiernemi ſwemi. Ale tego przeſtrzegał záwżdy ten wſzechmogący Pan/ áby nigdy niewierni/ á nieumieiętni/ á nie oſwieceni od niego/ nie pletli ledá cżego o dziwnym Boſtwie iego. Bo ſnadź to ony tłuſzcże mogły przywłaſzcżyć iemu iáko cżłowiekowi proſtemu ábo iákiemu doktorowi/ ábo iákiemu cżárnokſiężnikowi. Iákoż dziś ach nieſtotyſz wiele nas tákowych ieſt/ ktorymby to właſnie mogł Pan powiedzyeć: Idź á nie pleć ledá cżego/ gdyż nie rozumieſz ſwiętemu Boſtwu memu.
Nic dármo Pan cżynić nie racży.
Ale pátrzay że ty tłuſzcże przedſię wołáły. Słuchayże czo wołáły á co wyznawáły: Iż dobrze wſzytko ten Pan czyni/ iż kazał głuchym ſłyſzeć á niemym mowić. Tákże też ty vcżyn w proſtocie ſercá ſwego/ nie dziwuiąc ſie dziwnym ſpráwam Páná ſwego: á wyznay y ſercem y ięzikiem ſwoim/ iż cokolwiek cżyni ſwięte Boſtwo iego/ iż wſzytko dobrze cżyni/ chociayby ſie też y drugiemu cżáſem nie podobáło. Ale gdyć będzye mocno wierzył iż on nigdy nic zle zle nie cżyni/ záwżdy ſie káżda ſpráwá iego káżdemu podobáć muśi: á obroći ſie ku wielkiey pocieſze káżdemu wiernemu iego. Bo chociaby wſzytki národy ſwiátá tego chciáły zátłumić ſwięte ſpráwy iego/ tedy drzewá y kámienie/ ták iáko piſmo ſwiádſzy/
Lukaſz w xix.kap.
wołáć będą/ á muſzą wyznawáć dziwną wielmożność iego: ktorey ieſt wſzędy pełno niebo y zyemiá/ ktorą vſtáwicżnie wyznawáią y ſwięći Anyołowie iego.
Cieſz ſie wierny/ gdyż Pan y nyewiernych nieopuſzcża.
Nuż tedy też ty moy miły á Krześćiáńſki cżłowiecże/ wiedzącz o tákim Pánu/ iż on nie tylko powołánych ſwoich á náznácżonych ſwoich nie opuſzcża/ ále iáko ſłyſzyſz/ y pogánow/ y ludzi nikcżemnych/ A zwłaſzcżá gdyć dał ty vpominki á ty cżłonki ciáłá twego ku poznániu ſwemu/ y ku wyſławiániu ſwiętey chwały ſwoiey. Nie dopuſzcżayże ſprzećiwnikowi twemu y temu ſwiátu márnemu zápſowáć á zátłumiáć w tobie tych cżłonkow á tych orgánow ſwoich/ kthore on tacżył tobie ſpráwić ku ſwięthey cżći á ku chwale ſwoiey. Brońże ſie mocno ſwiętym imieniem iego/ á odłącż ſie od márney tłuſzcżey ſwiátá tego/ iáko ſobye on był odłącżył tego cżłowieká nędzne go: á zwłaſzcżá od tych ktorzy chodzą w ſlepocie ſwoiey á w ſlepocie ſwiátá tego/ á to tylko widzą co ieſt iego: á nic ſie nie chcą áni przypátrzyć/ áni przyſłucháć ſwiętemu Boſtwu tego Páná ſwoiego. A ieſliby cie iáko vnośiło to mdłe á krewkie cżłowiecżeńſtwo twoie/ proś á wołay zá Pánem ſwoim/ áby racżył włożyć możną rękę ſwoię ná głowę thwoię/ á


strona: 207

po Troycy ſwiętey.Liſt 207.
iżby cie opánował ſwiętym kroleſtwem ſwoim/ á oſwiećił ocży twoie y otworzył vſzy y ięzyk twoy ku wyſławiániu ſwiętey chwały ſwoiey.
Kto dufa Pánu zá moczną tarcżą ſtoi.
A ták ieſliż ſobie ták pocżnieſz á vcżyniſz przykłádem thych pogáńſkich ludzy iużeſz wiedz pewnie/ á bądź tego iſt/ że ſtánieſz zá mocną tarcżą Páná ſwego/ o ktorą ſie nigdy nie będzye śmiáło pokuśić żadne ſprzećiwieńſtwo twoie: á wyznay práwie á nieomylnie/ ták iáko ten nędznicżek vzdrowiony wyznawał/ Boſtwo ſwięte Páná ſwego. A wołay z onymi tłuſzcżámi dawáiąc chwałę iemu/ iż ten Pan wſzytko dobrze vcżynił á ſpráwił/ y ná niebie y ná zyemi. A iuż zá táką ſpráwą ſwą wiedz pewnie/ że żadna przekázá/ żadna omyłká/ nie bedzye mogłá do vſzu twoich doydź/ áni do ocżu/ áni do ięzyká twego/ ták iż záwżdy będzyeſz beſpiecżnie chodził przed Máyeſtatem Páná twego/ á co dáley tym iáſniey przypátrzáć ſie bdzyeſz ſwiętemu Boſtwu iego/ y dziwnym ſpráwam iego. A gdy ſie ták wiernie będzyeſz przypátrował á przyſłuchawał tymi vſzymá y ocżymá cieleſnemi temu ſwiętemu Boſtwu iego/ pewnie gi oglądaſz okiem w oko w onym błogoſłáwionym ciele ſwoim w wielmożnośći Máyeſtatu iego/ yák iáko to káżdemu wiernemu ſwemu mocnie záſlubić á viśćić racżył. Co w tey Ewányeliey obacżáć y rozmyſláć mamy. A tu napirwey maſz obacżáć moy miły Krześćiáńſki brácie/ głuchość á niedbáłość vſzu ſwoich/ iżći ſą práwie á ná poły zátkáne/ iż máło ábo nic dbaſz/ ábyś ſie przyſluchawał Boſtwu á dziwnym ſpráwam Páná ſwego. Ieſt też záráżon ięzyk twoy/ iż áni wyſłáwiáć/ áni mu dzyękowáć vmieſz zá dobrodzyeyſtwo ſwięte iego. Drugie pomnieć maſz/ iżes iżes ſtworzon od niego drzewem pięknym/ á powinieneś mu ten ſwięty owoc/ ták iákoś ſłyſzał/ vſzu y ięzyká twego podawáć iemu ku cżći á ku chwałę chwałę ſwiętey iego. Ale iż robak nieſláchetny/ to ieſt/ cżárt on márny ſprzećiwnik twoy/ ſpráwuiąc ku grzechowi ty wdzyęcżne látoroſli twoie/ ku cżći Pánu twoiemu ſpráwione/ podgryza ie w tobie/ á nie dopuſzcżać ich vżywáć ku ſwiętey chwale Páná twego/ widząc iż ſtąd nawiętſzyby miał vrość tobie pożytek twoy ku zbáwieniu twemu. Trzecie/ rozmyſlay tę ſpráwę Páná twego/ á wiárę ludzi máło záſłużonych/ iż oni ni do kogo ſie inego nie vciekáli/ iedno do ſámego iego. A Pan też iákąć náukę dał w thym nedzniku/ ták iáko ſłyſzyſz/ záráżonym od cżártá ſproſnego/ iż weſtchnął weźrzawſzy w niebo/ á ſplunął ná ziemie ziemie y dotknął ſie ięzyká iego. Tákże też ty weſtchni weźrzawſzy w niebo w ſtolec Máyeſtatu páná ſwego/ á ſpluń wſzythki gorzkośći á niepráwośći ięzyká ſwego/ á dotkni go ſobie/ á vważ nacżći ieſt ſtworzon á nadan od Páná twoiego/ á proś go áby włożył rękę ſwoię ná głowę twoię/ áby cie opánowáłá ręká/ opieká/ á możność Páná twego/ á rozwiązawſzy ięzyk twoy/ mo ẃ práwie o Pánu ſwoim/ ták iáko thu o thym nędzniku ſłyſzyſz. Rácżże tedy náſz wſzechmogący Pánie z łáſki á z miłoſierdzya twego ſwiętego nam vżycżyć te go/ gdyżeś ty wſzytko dobrze vcżynić racżył/ ták ná niebie iáko y ná zyemi/ ſpraẃże w nas tákie ſerce ábychmy mogli beſpiecżnie ku tobie ſie vciekáć we wſzytkich niedoſtátkoch náſzych. Rácżże łáſkáwie á miłośćiwie nas odwieść od tey márney tłuſzcżey ſwiátá te go/ w ktorey ieſt pełno wielkych á rozlicżnych zbytkow/ á ſrogich złośći iego. Prziymiſz nas łáſkáwie do ſiebie/ iáko dobrotliwy Ociec náſz/ á oświeć ty nędzne ocży náſze/ ábyſmy ſie iáwnie przypátrzyli ſwiętemu Boſtwu twoiemu. Rácżże otworzyć vſzy náſze/ ku ſłuchániu wiernych á prawdziwych ſłow y náuki twoiey. Rozwiężyſz nędzny ięzyk náſz ku wyznawániu á wyſławiániu ſwięte go á wielmożnego Boſtwá twego. Vſkroḿże w nas wſzytki plotki á wymyſły ſwiátá tego/ ábychmy opuśćiwſzy wſzytki omylne powieśći/ náſládowáli ſzcżyrey prawdy o ſwiętym á wielmożnym Boſtwie twoim. A potym rácż miłośćiwie wypełnić nád námi ony obietnice twoie ſwięte/ y ony wiecżne błogoſłáwieńſtwá twoie/ ktoreś nam w chwale kroleſtwá twego ſwięte go zgotowáć á dziwnie przypráwić racżył: gdzyeś z námi obiecał vżywáć wiecżnych roſkoſzy y rádośći ſwoich ná wieki wiekow. A.


strona: 207v

Trzynaſtey Niedzyele
Ewáuyelia Ewáuyelia Niedzyele trzynaſtey po Troycy s. ktorą nápiſał Lukaſz s. w x. kápitul. Przećiwko tym ktorzy ſie cieleſnymi ocżymá przypátruią Pánu. A iáko ſie mamy záchowáć/ y Pánu/ y bliźniemu ſwemu. Błogoſłáwione to ocży/ ktore to widzą co wy widzicie etc.
Iáko Pan ty ocży błogoſłáwić racży/ ktore ne ne tylko ſpráwam iego ále wiárą moczną przypátruią ſie ſwięthemu Boſtwu iego/ á inákſze nizacż nie ſą v niego. A przytym piękna pociechá o opátrznośći iego.
IZ ná inſzym mieyſcu piſmá ſwiętego thák nápiſano ſtoi: Iż then náſz miłośćiwy Pan gdy po ſwym z martwychwſtániu vkazał ſie zwolennikom ſwoim/ iuż w onym vwielbionym ciele ſwoim/ A iż Thomaſz ieden ze zwolennikow iego ná ten cżás nie był w oney ſpołecżnośći ich: ále potym gdy ſie przytráfił do nich/ opowiedáli mu onę rádość nową/ á onę pociechę ſwoię/ iż Pan ich záſię żyw ieſt/ á iż thu był w pośrzodku miedzy nimi. Iemu iáko cżłowiekowi krewkiemu zdáłá ſie tá rzecż trudna/ dziwna/ y niepodobna/ po thák ſrogich mękach á po thákyey ſmierći/ áby kiedy żyw miał być ábo z martwych wſtáć. A tho iż ieſzcże nie było pośilono Duchem ſwiętym ono mdłe cżłowiecżeńſtwo iego. Tedy thák powiedał:
Ian s. w xx.kapit.
Iż ieſli go ia nie vyrzę ocżymá ſwemi/ á nie dotknę rękámi ran iego/ tedy temu nigdy wierzyć nie będę. A támże potym Pan mu ſie oblicżnie vkazáć racżył/ gdyż on nigdy niechce żadnego wiernego opuśćić y w obłądzeniu iego/ y dał mu ſie dotknąć ran y ciáłá ſwego ſwiętego. Thámże wnet Thomaſz záwołał á wyznał głoſem wielkim/ iż to ieſt Pan moy á prawdziwy Bog moy. A támże mu też Pan powiedzyeć racżył: Iżeś doſwiádſzył á oglądał mię Tomaſzu/ thożeś vwierzył. Ale ći owſzem błogoſłáwieńſzy będą/ co nie widząc á vwierzą temu. A thu lepak w tey Ewányeliey niżey nápiſáney mowić racży do zwolennikow ſwoich/ powiádáiąc im/ iż to ſą błogoſłáwione ocży ktore ná to pátrzą ná co wy pátrzycie. A ták iż ty dwie rzecży ſą rozne/ tedy ták máią być zgodzone. Iż nie tho ſą błogoſłáwione ocży co tylko pátrzáły ná ono cżłowiecżeńſtwo iego/ á mie dopátrzyły ſie ſwiętego Boſtwá iego/ y dziwnych ſpraw iego/ Ale tho błogoſłáwione ocży ktore ták pátrzáły/ iáko ocży zwolennikow iego/ iż práwie przeyrzáły á przypátrzyły ſie y vwierzyły ſwiętemu Boſtwu iego. A to ieſzcże błogoſłáwieńſze/ ktore go nie widząc/ tylko wiárą doſięgáły wyrozumienia o thym iego doſtoieńſtwie ſwiętym. A dla tego ty ſłowá ſą wſpomienione ná pocżątku s tey ſwiętey Ewányeliey niżey nápiſáney/ ábychmy ſie thák ſpráwowáli/ á thák ſie przypátrowáli temu Pánu ſwemu/ y ták zrozumiewáli o ſwiętym Boſtwie iego/ iáko oni zwolennicy á oni miłoſnicy iego. Ktorzy przypátrzywſzy ſie wſzytkim ſpráwam iego/ vwierzyli mocną wiárą w ſercoch ſwoich/ o tym ſwiętym Boſtwie iego. Co ſzyrzey zrozumiemy s tey Ewányeliey ſwietey ſwietey/ ktora nam ku pocieſze náſzey ieſt nápiſána v Lukaſzá s. tymi ſłowy: A Obroćiwſzy ſie Pan Iezus do zwolennikow ſwoich/ rzekł do nich: Iż błogoſłáwione tho ocży kthore to widzą co wy widzicie. A záprawdę powiádam wam/ iż wiele Krolow y Prorokow rádziby tho byli widzyeli czo wy widzicie/ á nie widzyeli: y rádziby tho byli ſłyſzeli co wy ſłyſzycie/ á nie ſłyſzeli. A otho wnet


strona: 208

po Troycy ſwiętey.Liſt 208.
grafika ieden z náucżonych w zakonie powſthawſzy/ pokuſzał go/ á mowił: Miſtrzu czobych ia miał cżynić/ ábych doſthąpił żywothá wiecżnego? A Pan mu odpowiedzyał: Azaſz niewieſz iáko w zakonie cżcieſz? á iáko thám nápiſano ieſt? A ten odpowiedzyawſzy/ rzekł: Będzyeſz miłował Páná Bogá twego/ ze wſzyſthkiego ſerczá ſwego/ ze wſzyſtkiey duſze ſwoiey/ ze wſzyſtkich śił twoich/ y ze wſzyſtkiey myſli twoiey: á bliźniego twoyego iáko ſam ſiebye. Rzekł mu Pan Iezus: Dobrześ odpowiedzyał/ tákże cżyń á żyw będzyeſz. A on chczącz ſie ieſzcże ſpráwiedliwſzym okázáć/ rzekł ku Pánu: á ktoż thedy ieſt moy bliźni? A Pan Iezus odpowiedáiąc/ rzekł do niego: Cżłowiek niekthory ſzedł z Ieruzalem do Ierycho/ y wpadł miedzy łotry/ kthorzy go obłupiwſzy z odzyenia iego/ á nádawſzy mu ran/ odeſzli go nápoły żywego. Trefiło ſie pothym/ iż ſzedł kápłan oną drogą/ á vźrzawſzy go/ przeminął precż. Tákże też pothym y Lewitá idącz bliſko mieyſczá onego/ przyſzedſzy/ á vźrzawſzy go/ też go przeminął. A pothym Sámáritan niekthory iádąc oną drogą/ przyiechał bliſko do niego/ á vyrzawſzy go wzruſzon ieſth miłoſierdzyem/ á przyſtąpiwſzy k niemu/ záwiązał rány iego/ nálawſzy do nich oleiu y winá/ á włożywſzy go ná bydlątko ſwoie/ doprowádził go do goſpody/ y miał o nim praczą. A drugiego dniá wyieżdzáiącz/ wyiąwſzy dwá pyeniadza dal dal go-


strona: 208v

Trzynaſtey Niedzyele
ſpodarzowi/ mowiąc mu: Proſzę cie miey o nim pilność/ A ieſli co wydaſz więcey s ſwego właſnego/ ia záſię kiedy ſie wrocę/ wſzytkoć obieczuię zápłáćić. A ktoryżći ſie zda s tych trzech być bliźnim onemu czo był wpadł miedzy łothry? A on odpowyedzyał/ Iż ten czo vcżynił nád nim tákie miłoſierdzye. A potym mu powiedzyał Pan: Idźże/ á y ty vcżyń tákże. POcżątek tey Ewányeliey ſwiętey ſtąd ſie pocżął/ gdzye thák Pan mowić racży ku zwolennikom ſwoim: Iż to ſą błogoſłáwione ocży co ná to pátrzą/ ná co wy pátrzacie. Cżego wiele Krolow á wiele Prorokow pilnie pożądáli widzyeć/ á nie widzyeli. Abowiem ten wſzechmogący Pan ni w cżym inſzym záwżdy więtſzego błogoſłáwieńſtwá cżłowiekowi nędznemu nie pokłádał/ iedno w tym/ gdy ſie kto mogł przypátrzyć/ á práwie ſobie w ſerce wkorzenić wielmożność/ chwałę/ dobroć/ miłoſierdzye/ ſpráwiedliwość/ y ine przypadki tego wiekuiſtego Boſtwá w Troycy iedynego.
Pocżątek mądrośći boiaźń Boża.
Bo ktho ſie themu pilno chce przypátrzyć/ nie naydzye áni ná niebie/ áni ná zyemi/ cżegoby mu iuż nie doſthawáło/ gdy kto práwie pozna Páná Bogá tego/ á ty dziwne ſpráwy iego. A iáko ſam vſty ſwemi krociuchno ty wſzytki blogoſláwieńſthwá záwięzáć racżył/ mowiąc do nas do wſzytkich:
Mattheuſz w vj.
Iż gdy znaydzyecie á zrozumiecie kroleſtwu niebieſkiemu/ to ieſt/ co w tym kroleſtwie należy/ y co wam z niego przypáść może/ iuż wam wſzytki ine rzecży ſnádnie przypadáć będą. Iáko y Sálomon tákże też tego nadobnie poſwiádcżył/ mowiąc:
w Przipo. w ix. ka.
Iż pocżątek wſzech rozumow y wſzey mądrośći w tym zależy/ kto ſie boi Páná Bogá ſwoiego.
Kto ſie boi Páná zmocni ſie niebu.
A s táką mądroſcią/ thák iáko tenże Sálomon piſze/ ſnádnie ſie może cżłowiek zmocnić y niebu. Bo iuż tákiego cżlowieká żadne niebeſpiecżeńſtwo ſwiátá tego/ żadne áſpekty/ zadne płanety/ ku złym ſpráwam á ku złemu żywotowi/ nigdy przywieść nie będą mogły gdy ſie będzie bał Páná Bogá ſwoiego. Iuż chociaby go nacż wiodło ono złe á ſkáżone á nákłonione przyrodzenie iego/ iuż ie ſnádnie zgwałći á przełomi/ wſpomniawſzy co ieſt Bog/ co ieſ zwirzchność iego/ co tho ieſt odſtąpić od niego/ á prze máły kęs ſwey woley zgwałćić ſobie łáſkę/ obietnice/ y wſzythki miłoſierdzyeńſtwá iego. A ták nie bez przycżyny Pan Bog tym ocżom błogoſłáwić racży/ kthore ſie thák przypátrzyły Pánu ſwoiemu/ iáko ſie były przypátrzyły ocży ſwiętych Apoſtołow iego.
Tákiem ocżom Pan błogoſłáwi ktore ſie przypátruią Boſtwu iego.
Słuchayże tu pilno/ iż Pan iedno tákim ocżom błogoſłáwić racży/ iákie były ocży Apoſtołow ſwiętych iego. Ktore ſie nie tylko przypátrzyły iż widziáły ſwięte cżłowiecżeńſtwo iego/ ſpráwy iego/ y ony nie cżłowiecżey możnośći dziwy iego. Ale ten wzrok ich práwie był przeniknął áż do ſercá ich/ thák iż przypátrzywſzy mu ſie/ poználi możność Boſtwá iego/ poználi iż tho nie tego ſwiátá cżlowiek/ poználi iuż byli ſkąd było przyſcie iego/ y wſzytko co ſpráwowáło dla zbáwienia nędznego narodu ludzkiego ono ſwięthe Boſtwo y cżlowiecżeńſtwo iego/ á mocnie wierzyli temu. A tákie Pan Bog ocży á nie inákſze błogoſłáwić á wielbić tu mocno obiecuie. A tákich ocżu nie mieli oni nędzni krolowie y Prorocy niektorzy/ ktore tu Pan przypomináć racży/ ktorzy nie vważywſzy á nie przypatrzywſzy ſie obietnicam Bogá Oycá niebieſkiego o ſwiętym przyſciu Páná tego/ y onym mocnym wyrokom prorockim/ kthore były o nim iáwnie podáne ſwiátu przez Duchá s. zeſzli s tego ſwiátá nic nie wiedząc áni rozumieiąc o tym błogoſłáwieńſtwie tego Páná á zbáwicielá ſwego.
Ocży niewierne/ niewiernie pátrzą
Tákżeć też były ocży Iudaſzowe/ Herodowe/ Piłathowe/ y onych złośćiwych tłuſzcż/ á onych Biſkupow/ onych Licemiernikow/ onych ſtárſzych z ludu: ktorzy acz pátrzáli ná iáwne á dziwne ſpráwy Boſtwá iego ſwiętego/ iáwnie widzyeli wſzytki znáki ktore im były opowiedáne/ ktore ſie miáły dzyać przy ſwiętym zyáwieniu iego/ á przedſię były záſlepione ocży ich/ a przedſię im to nic nie pomogło. A to przeto/ iż nie przeźrzeli áż do ſercá ſwego/ á do wiáry ſwoiey/ ták iáko byli przeźrzeli ſwięći Apoſtołowie iego/ iedno tylko ocżymá cieleſnemi nań


strona: 209

Po Troycy ſwyętey.Liſt 209.
pátrząc/ więcey obráżeni bywáli/ pátrząc ná dziwne ſpráwy iego. Bo ie bárzo kłołá w ocży oná prawdá iego/ że nań nigdy pátrzáć nie chcieli/ á owſzem záwżdy gdzye mogli ſzukáli przycżyny ná ſtrácenie á ná zginienie iego.
Nie doſyć ná tym tylko wiedzieć o Pánu.
A tá ty nędzny Apoſtole ſwiátá dziſieyſzego/ káżdy cżłowiecże Krześćiáńſki/ ktory chceſz náſládowáć tego Páná ſwego/ ieſliże tho chceſz błogoſláwieńſtwo odnieść ná ſobie/ iákie oto ſłiſzyſz bylo dane tym ſwiętym Apoſtołom Páńſkim/ áby też były błogoſłáwione nędzne ocży twoie/ vcżyńże thák iáko y ći Apoſtołowie ſwięći vcżynili/ gdyż widziś widziś iżeć o płathne idzye. Bo to wiedz/ iżeć w tym należy wſzytko dobre twoie. Bo nie doſyćći ná tym/ iż ſie tylko ocżymá dziwuieſz/ á vſzymá ſłyſzyſz o Boſtwie á o dziwnych dobrodzyeyſtwach Páná thego/ ále ták vcżyń iáko vcżynił Abráám/ iáko Izáák/ iáko Iakob/ iáko Dawid/ iáko Sálomon/ iáko Iob/ iáko Ezáiaſz/ Ieremiaſz/ y ini Prorocy Pátryárchowie ſwięći. Ktorzy ácż nie widzieli cieleſnemi ocżymá wielmożnośći Páná tego/ ále mocnie vwierzyli obietnicam Bogá oycá niebieſkiego/ iż go miał zeſłáć ná odkupienie tego ſwiátá nędznego/ y vwierzyli mocno onemu przyſzłemu odkupieniu ſwemu.
Nie widzyeli Prorocy iedno ocżymá duſznemi.
A tám iáko ſłyſzyſz w piſmie ſwiętym/ iż ono ſerdecżne pátrzenie ich/ á oná wiárá ich sſtáłá ſie im ná wiecżne vſpráwiedliwienie ich. A zwłaſzcżá iżeś ſie też ty iuż iáwnie o thym dowiedział/ y ledwieś ocżymá ſwemi ná tho nie pátrzył/ iż ſie to wſzytko wypełniło/ cżego oni ſwięći oycowie z rádoſcią cżekáli/ iedno tylko o thym obietnice máiąc. A ty ktemu ieſzcże ſłyſząc ty ſłowá ktore Pan Tomaſzowi ſwiętemu powiedzyeć zacżył zacżył/ iż to ieſzcże káżdy miał być błogoſłáwieńſzy / co nie pátrząc ocżymá ſwemi w tho wielmożne Boſtwo iego/ mocno vwierzył iemu/ niemiałbyś wierzyć á mocno ſie przypátrzyć temu w myſlach y w ſercu ſwoim/ co ſie dzyeie á co ſpráwuie vſtáwicżnie tho ſwięte Boſtwo Páná twoiego/ y ná cżym zależy ſwięta wola iego.
Prośbá ku Pánu Bogu o oświczenie oświczenie ocżu duſznych.
O wſzechmogący náſz miły Pánie/ gdyż bez twey łáſki záwżdy muſzą być záſlepione ty nędzne á mizerne ocży náſze/ gdyż ſie do ciebie żaden doćiſnąć nie może/ áż kogo pociągnie Bog Ociec twoy niebieſki/ ták iákoś to nam ſam opowiedzyeć racżył.
Ian s. w vi.kapit.
Gdyż też to wiemy/ iż wſzyko ſobie ſnádnie zyednáć możemy dla imienia twego ſwiętego/ gdy mocno wierzyć bedzyemy iemu. Oświećże náſz miły á wſzechmocny Pánie ty záćiemnione nedzne ocży náſze/ ábychmy cie ták poznáć á tákći ſie przypátrzyć mogli iáko ći ná ten cżás Apoſtołowie thwoi/ ábo oni oycowie ſwięći/ ktorzy tylko w duchu á w ſercoch ſwoich pátrzáli ná ſwięthe Boſtwo twoie/ á ná przyśćie twoie. Aby ſie nád námi wypełniłá oná obietnicá Bogá Oycá twego niebieſkiego/ ktorą nam przez Ezáiaſzá Proroká obiecáć racżył.
Ezaiaſz w ix.kapi.
Iż lud ten ktory od wiela cżáſow był w ciemnoſciach/ przeźrzy á obácży ſwiátłość wielką. Bo cożby też było po tym iżeś nas ſtworzyć racżył/ ieſlibyſmy w tey ſlepocie iáko ine bydlętá/ námordowawſzy ſie s tymi nędznemi przypadki ſwiátá tego/ mieli ták zeydź á w niwecż ſie obroćić/ nie poznawſzy ciebye Bogá ſwego/ á nie odniozſzy ná ſobie tego błogoſłáwieńſtwá/ ktore tákim ocżom obiecowáć racżyſz/ ktore ták poznáią ciebie/ á nie doſtąpiwſzy obietnic onych s. twych/ ktoreś rozlicżnie obiecał wſzytkim wiernym ſwoim/ ktorzyćby ſie tá przypátrzyli y ſwiętemu Boſtwu twemu/ yák ná niebie iáko y ná zyemi. Potym tu piſze Ewányeliſtá ſwięty/ iż ieden náucżony w zakonie przyſłuchawáiąc ſie z dáleká onym ſlowom Páńſkim/ będąc beſpiecżen w náuce ſwoiey/ przyſtąpiwſzy ſie do Páná/ nádziewáiąc ſie obłowić w iákiey omyłce iego w onym kuſzeniu ſwoim. Ale iż nie ná proſtaká trefił/ wzyął też ſłuſzną odpowiedź ſwoię. Y pytał Páná: Miſtrzu powiedz mi cobych ia też cżynić miał/ ábych ten żywot y ty błogoſłáwieńſtwá/ o ktorych ty powiedaſz/ otrzymáć mogł. Wnet go Pan ſpytał: Azaſz nie wieſz co w zakonie nápiſano ieſt/ wſzák to cżęſto cżytaſz? Támże mu mędrek on powiedzyał ſummę zakonu wſzytkiego/ y o powinnośći ku Pánu y ku bliźniemu ſwemu. Pan też o tym ták krociuchno záwiązał pytánie iego: Iż cżyńże też ty ták/ tedy będzyeſz żył żywotem wiecżnym.
Zowiemy Páná Pánem á nie ſłuchamy go.
Pátrzayże co ten pokrycyec powieda. Napirwey iż zowie Páná Miſtrzem á nie Pánem. O ách nieſtotyſz bychmy ſie wſzyſcy obacżyli/ wiele nas dziś tákich


strona: 209v

Trzynaſtey Niedzyele.
co go mamy zá Miſtrzá á nie zá Páná: tylko iż ſłuchamy/ á pytamy ſie/ á z dáleká záglądamy/ o ſwiętych ſpráwach iego/ á o ſwyęthey náuce iego/ á nic nas nie dotknie zwirzchność Páńſka iego/ ábychmy ſie lękáli iáko Páńſkiey zwirzchnośći á możnośći iego/ á nie przeſtępowáli náuk á poſtánowienia iego ſwiętego.
Cżeść ſwiętym.
A ieſtechmy práwie iáko oni czo ſwiętym ſłużyli/ ſtáwiáiąc im ſwiecżki / wieſzáiąc obraſki ich ná ſciánach ſwoich/ á o tym namniey nie myſlili áni nie pytháli/ iákoby byli ich żywotow á ich ſpraw náſládowáli/ cżymby im byli dáleko więtſzą cżeść cżynili/ niżli gdy ſie ich obraſkom kłániáli/ Przykrywáli/ ábo ie w iákiey wymyſloney pocżćiwośći mieli.
Pan ſie nie oziwa kto go obłudnie woła.
Słuchayże iż mu też tu Pan nic odpowiedzyeć nie racżył/ ále go odeſłał do onego vmienia iego o rozumie ſwoim: ták iáko też to y dziś dzyáłáć racży tym pytácżom ſwym/ ktorzy to rzkomo nád kſięgámi leżą/ rzkomo ſie pytáią o woley iego/ tu vſtáwicżnie w koſcielech wołáią/ ſpiewáią/ ále ſerce gdzieś dáleko od niego po ſwiátu lata/ iż im też nigdi odpowiedáć nie racży ná pytánie ich: gdiż obiecał tákiego káżdego puśćić zá rozmyſłem ie go. A zwłaſzcżá kto ſie nie wda z wiernym á z vniżonym ſercem pod ſwiętą náukę iego/ á nie ſzuka wdzyęcżnego głoſu iego. Gdyż iedno tákiemu káżdemu obiecał obiáśnić Duchem ſwoim ſwiętim y ſerce y ocży iego/ á podeprzeć oney chući á oney wierney proſtoty iego/ á ſpráwiedliwey myſli ſercá iego/ kto ſłucha gloſu iego. Thák iáko y Ianowi s. wſkázáć racżył przez ony poſły iego:
Mattheuſz w xi.
iż iuż protacżkowie prorokuią á opowiedáią o ſwiętym Boſtwie iego. Ták iáko to było przez Proroki z dawná miedzy inemi dziwy opowiedzyano/ á przez Ezáiaſzá ſzyroko obwołano. A oni Miſtrzowie/ á oni zakonnicy/ á ony kſiążętá kápłáńſkie dáleko chodzili od niego/ thylko ſie dziwuiąc ſie iemu/ á kłádąc nádzyeię w náukach ſwych/ á w onych ſproſnych á obłędliwych rozumiech ſwych/ w wymyſlech á w ofiárach ſwoich.
Fárizeuſze dziſieyſzych cżáſow.
Słuchayże dáley iż go też wnet Pan pytał: A iáko cżytaſz w zakonie á w náukach ſwoich? O moy miły Pánie byś theraz málucżko ná ſwiát sſtąpić racżył/ á ná thy dziwne omylnośći iego/ á opátrzył ty Miſtrze ſwoie/ ktorymeś ſie thu racżył zwierzyć náuk y tháiemnic ſwoich/ mogłbyś ich beſpiecżnie ſpytáć: vkażcie co cżytacie/ á iáko cżythacie/ y iáko vcżycie wam porucżone owiecżki ſwoie? O nálazłżebyś ich więcey co cie pokuſzáią/ iáko ten Fáryzeuſz/ á nigdy ſie s thobą wiernie nie obchodzą w pytániu ſwoim. Pátrzayże co ten pokryciec Pánu powiedáć racżył: Iż ták w zakonie nápiſáno ſtoi/ iż ktokolwiek chciałby mieć ten żywot wiecżny/ á ty błogoſłáwieńſtwá ſwoie/ iżby miał miłowáć Páná Bogá ſwego/ ze wſzytkich mocy á śił duſze y ſercá ſwoiego: á bliźniego ſwego iáko ſam ſiebie. Dobrześ był przecżedł nędzniku/ ále ſerce twoie dáleko od tego: bo tu iuż w oboygu bárzoś ſie obłądził/ gdyż Ewányeliſtá piſze o tobie/ iż on náucżony zakonnik przyſzedł był do Páná kuſzącz go/ á nie s práwego ſercá mowiąc z onym ſwiętym Pánem ſwoim: Iuż tu dáleko było ſerce y od Bogá y od bliźniego. Bo iuż Páná Bogá nie vmiłował/ gdyż wykrocżył przećiwko náuce iego. Bo w zakonie ták nápiſáno ſtoi:
v. Moize. w vi.
Nie będzyeſz nigdi kuśił Páná Bogá twego. Tu obácż/ żeć ten nie vważywſzy ſobie tego/ á nie ſłucháiąc zákazánia tákiego/ ále wſzytko ná ſtronę odłożywſzy/ wneth iął kuśić y Páná Bogá ſwego y bliźniego ſwoiego/ gdyż go widzyał w cżłowiecżeńſtwie iego/ á chciał go podſtąpić á podchwyćić w iákich omyłkach iego. Ale iż ſie o nierowne pokuśił/ bo Pan wnet obacżył onę myſl á onę wſzetecżność iego/ á też go wnet krotkiemi ſłowy odpráwić racżył: Cżyńże thák iáko powiedaſz/ tedy iuż ná tym nędzyeſz miał doſyć. Iákoby thák Pan chciał rzec: Widzęć ia nieboże myſl y ſerce twoie/ że ty nie ták cżyniſz iáko mowiſz. Ale áby ſie kto iny ná potym vznał tym vpominániem iego/ przeto go ták tymi ſłowy odpráwić racżył.
Iáko dziś wiele omylnych pythácżow ná ſwiecie.
Ach ocżby dziś nálazł tákich Fárizeuſzow á tákich omylnych pythácżow Páná tego/ co iáwnie wiedzą o powinnoſciách ſwoich/ iáwnie wiedzą iáko ſą powinni miłowáć Páná Bogá ſwego/ zá ty hoyne á rozlicżne dobrodzieyſtwá iego/ ktore vſtáwicżnie biorą z oney wielkiey á dziwney dobrotliwośći iego. Iuż nas też iáwnie vcży nie tilko zakon Páńſki/ ále ſámá cnotá á powinność cżłowie-


strona: 210

po Troycy ſwiętey.Liſt 210.
cżeńſtwá náſzego/ ktorą ieſzcże y oni márni pogáni mocno chowáli/ á według niey ſie ſpráwowáli/ nie máiąc żadney wiádomośći o Pánu y o ſwiętey woley y poſtánowieniu iego/ iáko ſie záchowywáć mieli przećiw bliźnim ſwoim w powinnoſciach ſwoich. A coż po tym iż ſie z dáleká o tym pytáią/ z dáleká ná tho przez pálce pátrzą/ ácż Pan ná nie woła iáko ná tego Fárizeuſzá wołał/ áby ták cżynili iáko rozumieią. Ale podobno tákże im przydzye s krotką odpráwą/ iáko y temu/ odeydź od ſwiętego pytánia iego/ á od ſwiętey rády y náuki iego.
Przypowieść kto ieſt bliźni komu.
Słuchayże dáley iz ten omylny pytácż/ iákoby niewiedzyał pyta á dowiáduie ſie od Páná/ kto ieſt bliźni iego. Dobrotliwy Pan/ ácż nie dla niego/ ále dla náuki ná potym wiernych ſwoich/ łáſkáwie á miłośćiwie mu tą powieſcią/ ácż iey on podobno przedſię nie przyiął áni zrozumiał/ ták iákoś ſłyſzał/ odpowiedáć racży: Iż cżłowiek ieden ſzedł z Ieruzalem do Hiericho/ y w padł w padł miedzy łotry/ ktorego z łupiwſzy á z rániwſzy z rániwſzy/ ledwo nápoły żywego odeſzli. Tám oną drogą idąc kápłan/ potym Lewitá/ minęli go/ á nic mu nie pomogli. Aż obcy cżłowiek/ poſtronny/ cudzozyemiec/ Sámárithan/ vźrzawſzy go/ zmiłował ſie nád nim: á opátrzywſzy rány iego/ y włożywſzy go ná bydliątko ſwoie/ donioſł go do goſpody. A oddawſzy go tám goſpodarzowi á opiekálnikowi/ dał mu dwoię zapłátę/ ieſzcże mu obiecał nágrodzić/ ieſliby co do tego przyłożył ſwego. Proſząc go/ áby miał pracą á pilne ſtáránie około zdrowia iego.
Wykład o ránnym bliźnim leżącym przy drodze.
ſie thu dziwnym ſłowom á dziwnym táiemnicam Páná ſwego iáko onf wſzytko pod podobieńſtwy powiedáć racży/ áby ſie to wypełniło czo opowiedáć racżył/ iż tylko wiernym ſwoim dopuśćił zrpzumieć táiemnicam ktoleſtwá ſwoiego ſwiętego/ á dziwnym ſpráwam wiekuiſtego Boſtwá ſwoiego. A niewiernym obiecał/ iż nie tylko áby ſie kiedy miáły otworzyć á obiáśnić ocży ich/ ále záwżdy tym więcey y ſrodzey záćmione á záſlepione będą/ y zátkáne vſzy ich/ ták iż ſie áni przypátrzyć/ áni przyſłucháć/ áni wyrozumieć nic nie będą mogli/ ſwiętych táiemnić táiemnić iego. Bo obácż pilno co to zá ránny leży przy drodze odárty od łotrow ná puſzcży. Przypátrzże ſie co to zá Sámárithan wiąże rány iego/ kto go miya á nic niedba o ono márne złupienie iego. Obacżże co tho ſą zá łotrowie/ á iácy ſrodzy łupieżnicy á rozboynicy: co to zá drogá/ á co to zá niebeſpiecżna puſzcża á głuchy lás ná kthorym leży then nędzny zrániony á złupyony cżłowieku
Káżdy cżłowiek iáko ránny leży/ przi drodze w grzechu ſwoim.
Oto ty leżyſz nędzny cżłowiecże á vbogi pielgrzymie/ idąc z ieruzalem do tego márnego Hiericho ſwiátá tego, Bo gdy oná nędzna duſzycżká twoiá w oney wielkiey ochędożnośći ſwoiey/ będąc vbrána niewinnośćią á cżyſtoſcią ſumnienia ſwego/ przyſzłá z onego wdzyęcżnego á ſwiętego Ieruzalem z Máyeſtatu niebieſkiego/ iáko o tym piſmo ſwiádcży/ ieſzcże o onym Adámie/ iż ſtworzywſzy go Pan/ wpuśćił do niego duchá vſt ſwoich/ á duchá żywotá/ z onego Ieruzalem niebieſkiego. A oblokſzy tym nędznym ciáłem onę niewinność ſwoię/ puśćiłá ſie do tego márnego Hierichá ſwiátá tego/ co to y przezwiſko iego iáwnye vkázuie: bo Hiericho wykłáda ſie omylność álbo nieuſtáwicżność. Coż ſie tedy z nią sſtáło? Oni nieſláchetni łotrowie/ Grzech/ Cżárt/ ſwiát/ Ciáło/ rozbili ią ná tey márney puſzcży tego zdrádnego Hierichá/ tego to ſwiátá omylnego. A ták ią rozbili/ iż ią zdárli/ złupili z onych iey wdzyęcżnych á bogátych vbiorow á z oney iey ochędogośći/ ktorą miáłá od Páná ſwego: tho ieſt/ onę niewinność iey/ á onę przrodzoną cnotę ſwoię. A zgwałćiwſzy ſumnienie ono iey niewinne/ á odárſzy y obłupiwſzy ię ze wſzytkiego/ márnie á ſrodze zránili ią onemi ſproſnoſciámi á grzechy nieznośnemi ſwiátá tego/ iż ią nápoły żywo zoſtáwili. A iuż koniecżnie zewſząd źle było oniey oniey bo iuż iey było nie zoſtáło/ iedno tho nędzne poł żywotá tego tu márnego á docżeſnego mieſzkánia iey/ ták iáko tu Pan powiedáć racży/ iż go nápoły żywego odeſzli. A on ſwięty/ doſkonáły/ á wiecżny żywot iuż gi byłá nędznicżká márnie ſtráćiłá á odſtąpiłá od niego.
Co ieſt Kápłan y Lewitá/ ktorzy minęli ránnego bliźniego ſwego.
Słuchayże co tu Pan powiedáć racży/ iż ią minął kápłan/ minął ią lewitá/ żadnego iey rátunku áni wſpomożenia nie dawſzy. To ieſt/ iż ią minął on kápłan zakonu ſtárego/ y z onemi dziwnemi ofiárámi ſtáremi á wymyſły ſwemi. O kto-


strona: 210v

Trzynaſtey Niedzyele
rych Páweł s. nápiſał:
Do Rzimia. w x.
Iż ácżkolwiek ná káżdy dzyeń ſtał vſtáwicżnie then kápłan v ołtharza ſwego/ ofiáruiąc rozlicżne ofiáry zá grzechy ludzkie/ á wſzákoż nam ty ofiáry nigdy nic pomoc nie mogły/ iedno oná ofiárá/ ktorą zá nas ofiárował on błogoſłáwiony á ſwięthy cudzozyemiec Pan náſz miłośćiwy Iezus Kriſtus/ ná ołtarzu krzyżá ſwiętego/ Bogu Oycu ſwoiemu niebieſkiemu. Minął go też y Lewitá nowego zakonu/ tákież z wymyſły á z wynálaſki ſwoiemi/ ktorych y dziś ná ſwiecie ieſzcże pełno. A wſzákoż y ten nic nie pomogł onym ſrogim ránam á onemu márnemu vpadkowi onego ták zránionego y złupionego cżłowieká/ ná tey puſzcży ſwiátá tego leżącego. Coż ſie tedy dáley sſtáło? Vkazał tu Pan w tey przypowieśći ſwoiey/ iż on nigdy nędznego á vpádłego cżłowieká zániecháć nie racży/ áby go wſpomoc á rátowáć niemiał/ w nędzy á w vpadku iego. Powiedáć tu racży o Boſkim miłoſierdziu ſwoim/ Iż go nálazł Sámáritan á cudzozyemiec/ y wſádził go ná bydlątko ſwoie/ y opátrzył á záwiązał rány iego/ nálawſzy do nich winá y oleiu. Y porucżył go goſpodarzowi á opiekálnikowi/ dawſzy mu dwoię zapłátę/ obiecuiąc mu ieſzcże nád to/ iż ieſłiby co ſwego przylożył ku opátrzeniu iego/ iż mu on to obiecuie y chce ſowito nágrodzić/ przy náwroceniu ſwoim.
Pan Kriſtus iáko Sámáritan wziął ná opiekę ſwoię nedznego/ cżłowieká ránnego.
O ſwiętyſz to był Sámáritan á błogoſłáwionyſz to ten cudzoziemiec/ ten dobrotliwy Pan á zbáwiciel náſz Pan miłośćiwy Iezus Kriſtus/ O ktorym Ezáiaſz z dawná opowiedał/
Ezaiaſz w Liij.ka.
iż wyście iego á národzenie iego ſkąd ſie nam zyáwić miáło/ żadny o tym powiedzyeć nie mogł áni vmiał/ á żadny ſie wydziwowáć nye może dziwnemu przyściu iego/ ſkąd było á ſkąd ſie tu ná ſwiát zyáwić racżyło. Iáko y Dawid s. o nim powieda/ iż iáko mocny obrzym zgotował ſie thu ná tę drogę ſwoię.
w Pſalmie xviij.
A wyſcie iego z niebá nawyſzſzego/ y záſię wrocenie iego áż ná wyſokośći iego.
Nikcżemność cżłowiecża.
Słuchayże co tu ſam powiedáć racży o tey dobrotliwośći ſwoiey/ Iż był miłoſierdzyem wrzuſzon wrzuſzon nád onym ránnym á vpádłym cżłowiekiem. Tu obácż káżdy nędzniku godność ſwoię/ iż leżyſz nápoły martwy/ ránny/ á odárty przy drodze/ iż ſie mu iuż w niwecż przygodzić nie możeſz/ iżeć żadną powinowáthoſcią nic nie ieſt powinien/ á iż nie maſz nic ſwego/ cżymbyś mu tho zapłáćić miał. A coż ſie sſtáło? Słuchay/ Iż wrzuſzony miłoſierdzyem dobrotliwośći ſwoiey/ ták iáko Páweł s. y wſzythki ine piſmá o nim powiedáią:
Do Ephezow w ij.
Iż niech ſie nikt nie chlubi w ſpráwach áni w godnoſciach ſwoich/ tylko ſzcżyrą á dobrotliwą łáſką Páná ſwe go bywamy zbáwieni.Bo to obacż/ iż on dobrowalnie przſzedł do ciebie/ zmiłował ſie nád tobą/ záwiązał łáſką á miłoſierdzyem á onemi obietnicámi ſwemi/ ony nędzne rány twoie/ Nie lękay ſie nic á wierz mocno moy miły ſynacżku/ á będzyeſz vzdrowiony/ y wſzytki rány twoie/ á thy ſproſne á ſzkáráde blizny nie znośnych grzechow twoich.
Iáko Pan zálewa oleiem/ á przemywa winem rány grzechow náſzych.
Coż ieſzcże dáley vcżynić racżył ten twoy dobrotliwy Sámáritan Pan Iezus Kriſtus? Otho ſłyſzyſz iż zálał rány twoie winem á oleiem/ to ieſt/ iż iuż omył s ciebie o ſproſne blizny twoie rozlicżnych grzechow twoich/ ktoremi ſrodze byłá zrániona nędzna duſzá twoiá/ niewinną á przenadroſzſzą krwią ſwoią. A ieſzcżeć ie tu vſtáwicżnie zálewa onym oleiem/ to ieſt/ onemi dáry Duchá ſwego s. áby wſzytki ſpráwy twoie/ zá ſpráwą iego/ záwżdy były goráiące/ iáko zápalone lámpy/ w nędznym ſercu twoim/ przed oblicżnoſcią iego. A tym ſwiętym winem przenadroſzſzey krwie ſwoiey vſtáwicżnieć przemywa ty ſmrodliwe á záplugáwione rány twoie/ przed oblicżnoſcią Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ ktory ſie záwżdy brzydzi pátrząc ná thy ſproſne blizny złośćiwych wyſtępkow twoich. A ten dobrotliwy Pan/ nic ſie nie brzydząc ſproſnoſcią twoią/ przemywa ty rány twoie/ ábyś ty nigdy nie przyſzedł w obmierżenie do Bogá Oycá iego niebieſkiego. A iáko Ezáiaſz o nim poſwiadcża thego/ mowiąc w oſobie iego:
Ezaiaſz e Lxiij.
1:
Iż iednom ſie ſam vprácował/ tłocżąc á dźwigáiąc tę práſę winną ſwoię/ á nie
2:
nálazł ſie żaden/ ktoby mi był pomogł tákowey wielkiey pracey moiey.
3:
❡ Słuchayże co ieſzcże nád thobą dáley vcżynić racżył/ iż cie wzyął ná bydlątko
ſwoie/ to ieſt/



strona: 211

po Troycy ſwiętey.Liſt 211.
1:
ſwoie/ to ieſt/ ná ono ſwięte cżłowiecżeńſtwo ſwoie/ á wzyął ná ſię ſpołu y s to=
2:
bą ony wſzytki przeſtępki twoie. Iáko o nim Ian s. nápiſał: Iż tenći to ieſt bá=
Iáko nas wzyął Pan ná bydlątko ſwoie.

3:
ránek Boży/ ktory ná ſobie nośi grzechy wſzytkiego ſwiátá. Obacżże to/ iż iuż ten
Ian s. w j. kapit.

4:
Pan á zbáwiciel twoy záſtąpił á zápłáćił zá cię wſzytki długi twoie. Ták iákoć
5:
y Ezáiaſz o tym powieda: Iż on ták chciał dobrowolnie ſie zá cię ofiárowáć/ á
Ezaiaſs w Liij.

6:
grzechy twoie/ ktoreś ty ná ſobie nioſł/ wzyął ná ſwięte ciáło ſwoie.
Iáko nas Pan oddawa goſpodarzom.

7:
❡ Coż dáley ieſzcże vcżynić racżył? Oto cie porucża gospodarzom /ſzáfárzom/ á
8:
ſprawcom koſciołá ſwoiego ſwięto/ wzyąwſzy cie iáko do goſpody do nie. Nie
9:
iżby cie oni vlecżyć miełi/ iedno iżby ſie z nowu nie dáli odnáwiáć ránom onym
10:
twoim/ iuż opátrzonym od niego: proſząc á porucżáiąc im to pilnie/ áby o tho=
11:
bie pracą mieli. Dawáiąc im dwá pieniądzá/ to ieſt/ dwá zakony ſwoie/ ná wy
12:
chowánie á ná wypáſienie oney nędzney á zránioney duſżycżki twoiey. Aby ią
13:
iednym ſtráſzyli iáko korozywą/ áby ſie bałá ſrogośći á groźney pomſthy iego.
14:
Drugim áby ią cieſzyli/ á iáko máſcyą goiącą/ zákłádáli ty młodośći nędzne kre=
15:
wkiego cżłowiecżeńſtwa twego/ ſwiętemi á miłośćiwemi obiethnicámi iego/ y
16:
odkupieniem iego. Obiecuią to mocno tym goſpodarzom á tym opiekálnikom
Iáko Pan obiecuie nágrodzić pracą opyekálnikom náſzym.

17:
twoim/ iż ieſliby co ieſzcże ſwego nád przyłożyli nád tobą z náuki á z dobrych
18:
przykłádow ſwoich/ iż on im to chce ſowito nágrodzić cżáſu náwrocenia ſweo.
19:
To ieſt/ ná on cżás gdy przynieſie zápłátę wiernym ſwoim/ á wiecżną pomſthę
20:
złym ſzáfárzom á niewiernikom ſwoim/ á zwodcom złośćiwym ſwiátá thego/
21:
cżáſu ſądu ſwoiego.
Iáko ſie maſz przipodobnić ku ſpráwam Páńſkim.

22:
❡ Słuchayże iuż iáko tu tobie Pan ná oſtátek pod oſobą onego omylnego pytá
23:
cżá á onego Fárizeuſzá rádę á náukę dáwáć racży/ ábyś nie zemdlał á nie zgi=
24:
nął w onych ránach ſwoich/ ábyś tákież cżynił bliźnim ſwoim/ á będzyeſz żył ży=
25:
wotem wiecżnym/ á wylecżyſz ſię s tych márnych á ſrogich ran twoich. Ale iż
26:
ty ták żadnym obycżáiem vcżynić nie możeſz/ iáko to on vcżynić może/ á wſzákoż
27:
iż on ciebie lecży ná duſzy/ á każeć y vpomina cie s tego/ ábyś go ná wſzem náſlá=
28:
dował/ á iżbyś ſie też kędy mogł przypodobniał ku ſwiętym ſpráwam iego/ gdy
29:
żeś obraz iego/ á ſtworzyć cie racżył/ ták iáko to ſam racży powiedáć/ ku podo=
30:
bieńſtwu ſwemu. Lecżże też ty kędy iedno możeſz nędznego bliźniego ſwoiego ná
31:
ciele iego/ á nie miyay go ná drodze leżącego/ gdy vźrzyſz iáki nędzny vpadek ie=
32:
go á vdręcżenie iego. Zwieżyſz kędy możeſz rány iego/ pomoż mu w nędznym v=
33:
ćiśnieniu á w nieſpráwiedliwośći iego/ rátuy go w gwałcie á w cięſzkośći iego/
34:
obroń á wſpomoż á weźmi w opiekę ſwoię śirotkę nędzną/ ktora ſobie rády dáć
35:
áni ſie ſámá wſpomoc nie może. Pomniąc ná to/ co też tu Pan twoy nád thobą
36:
cżynić racży/ á porucż ią komu w opátrzenie iey/ iáko też otho Pan ciebie poru=
37:
cżáć racży. Vłoḿ nędznikowy á z głodzonemu chlebá ſwoiego/ á przyodzyey mo
38:
żeſzli nágość iego/ pielgrzymá thułáiącego ſie przyimi do domu twego/ á vcżyń
39:
mu ſie goſpodarzem á opátrzycielem kędy możeſz/ ták ná duſzy iáko y ná ciele ie=
40:
go. A ieſlić Pan Bog dał iáką vmieiętność á vznánie Boſtwa ſwego ſwięthe=
41:
go/ y tego mu nie zámieſzkaway vdzyeláć/ áby thym byłá lecżoná nędzna duſzá
42:
iego. A potym dobrodzyeyſtwá vżyway y nád ciáłem iego.
43:
❡ A gdy iuż ták vcżyniſz/ tu ſię iuż po częśći przypodobniſz ku tym ſpráwam tego
44:
Paná ſwoiego. A tu ſie iuż wypełnią/ ták iáko tu ſłyſzyſz/ nád tobą wſzytki ony
45:
obietnice iego/ iż gdy mu ſie przypátrzyſz ocżymá duſze ſwey/ ták iákoś tu ſłyſzał
46:
á tákiemi ocżymá iákim on tu błogoſłáwić racży/ á vtwirdziſz w ſobie mocną
47:
wiárę o nim iáko o Pánu ſwoim/ á bliźniemu ſwemu záchowaſz tákże powinno
48:
śći ſwe/ iuż bądź tego iſt á pewien/ że iuż będzyeſz żył żywotem wiecżnym/ ták iáko
49:
Pan obiecowáć racży. A iuż pewnie iáko ſłońce wznidzye á zákwitnie ſpráwie=
Wiernemu iako ſłończe wznidzye ſpráwiedliwośći iego.

50:
dliwość twoiá/ ták iákoć to Prorok obiecuie/ á mocnie cie w tym iśći od Páná
51:
twego: Iż gdy ſie ták ſpráwowáć będzyeſz/ iáko promień wyniknie ſprawiedli=
52:
wość twoiá/ iuż wſzythko błogoſłáwieńſtwo ná zyemi y ná niebie otworzy
53:
ſie á pewnie ſie wypełni nád tobą/ y ono obiecáne kroleſtwo twoie w wie=
Ekklezia. w. xxvij.

54:
kuiſtym żywocie/ ktore tobie z dawná ieſt zgotowane z łáſki Páná twoiego/
55:
otrzymaſz.
Nn 3Cżego ſie



strona: 211v

Cżternaſtey Niedzyele
1:
¶ Cżego ſie s tey Ewányeliey ſwiętey vcżyć mamy.

2:
❡ A tu ſie pilnie vcż moy miły Krześciáńſki cżłowiecże/ iż nie doſyćći ná thym/
3:
wiedzyeć/ ſłyſzeć/ y rozumieć ſpráwam Páńſkim/ ále ſie im trzebá przypátrzyć
4:
ocżymá duſznemi/ á przez Duchá s. ſpráwionemi/ ták iáko ie ná on cżás Apoſto=
5:
łowie ſwięći mieli/ aby ie tákież Pan Bog vbłogoſłáwić racżył/ ták iákochmy
6:
ſłyſzeli/ ktore ták pátrzą á przypátruią ſie ſwiętemu Boſtwu iego. ❡ Drugie/
7:
ábychmy ſie karáli s thego nędznego Licemierniká/ ábychmy Páná ſwoiego nie
8:
cżynili ſobie tylko Miſtrzem/ á nie tylko ábychmy ſie dziwowáli ſpráwam iego
9:
iáko iákiego Miſtrzá/ ále ábychmy go rozumieli być y Miſtrzem y Pánem: á
10:
pilnie ſłucháli y pełnili ſwiętą wolą iego/ á bali ſie go iáko Páná á iáko Krolá
11:
ſwego. ❡ Trzecie bácżmy/ iáko mu Pan powieda/ wſzák wieſz iáko cżcieſz w za
12:
konie/ ábychmy ſie wiárowáli inſzych náuk á wymyſłow ſwiátá tego/ iedno te=
13:
go pilni byli/ co ieſt w zakonie á w nieomylnym poſtánowieniu Páná náſzego.
14:
❡ Cżwarte/ obacżaymy w przypowieśći tego zránionego cżłowieká leżącego
15:
przy drodze/ iż to ná nas tá przypowieść przypada/ iż leżymy zráneni á odárći
16:
ze wſzech dobych ſpraw náſzych/ ná tey nędzney drodze ſwiátá tego/ á nic nam
17:
nie pomogł/ áni kápłan zakonu ſtárego z ofiárámi ſwemi/ áni Lewitá zakonu
18:
nowego tákież z wymyſły ſwemi/ á z wynálaſki ſwiátá tego/ by był ten s. Sá=
19:
máritan pan náſz Iezus Kriſtus nie zálał á nie potwierdził Duchem ſwym ſwię
20:
tym tych nędznych á ſmrodliwych ran náſzych/ á nie opátrzył nas s. miłoſier=
21:
dziem ſwoim. ❡ Piąte/ vcżmy ſie też tego z dobrodzyeyſtwá iego/ iáko on nam
22:
cżyni/ ábychmy też ták cżynili nád nędznieyſzemi á mdleyſzemi bliźnimi ſwemi/
23:
niżlichmy ſámi. Ale iż tego ſámi od ſiebie bez iego wſpomożenia Boſkiego niegdi
24:
mieć nie możemy/ wołaymyſz do niego iáko do Oycá ſwoiego/ wſzego miło=
25:
ſierdzya nápełnionego.
26:
☞ O wſzechmogący náſz Pánie/ á błogoſłáwiony Sámáritanie/ ktoryś tu dla
27:
nas przyſzedł z dálekich kráin/ á widząc nas odárte á zránione ná tym márnym
28:
leſie tego márnego á obłędliwego Ierychá ſwiátá thego/ rácżże ſie zlitowáć á
29:
zruſzyć miłoſierdzyem ſwym ſwiętym nád námi: á nie rácż nas mijáć s tą łá=
30:
ſką á s tą miłośćiwą opátrznoſcią ſwoią. Záwiężyſz á opátrz ty márne á ſmro=
31:
dliwe rány náſsze/ á owrzedzyáłe ſumnienie náſze. Abowiem widzisz náſz miły
32:
Pánie/ iż iuż prożna nádzyeiá náſzá/ ieſli nie będzye tego miłoſierdzya á tego rá=
33:
tunku twego. Iuż áni kápłan/ áni Lewitá/ áni żadne ſtworzenie/ nam nigdy
34:
pomoc/ á tych ran náſzych vlecżyć/ nie może/ oprocż ſwiętego miłoſierdzya twe=
35:
go. A nie dopuſzcżay náſz Pánie nam omdlewáć w tych ránach náſzych/ áby=
36:
chmy cie nie mieli poznáć/ kto nas lecży/ á kto ſie o nas ſtára/ y kto nas opátru=
37:
ie przy tey to nędzney drodze náſzey. Ale rácż dáć ábychmyć zá to záwżdy dzyę=
38:
kowáć vmieli/ iáko ſwiętemu á dobrotliwemu Pánu ſwoiemu/ ábychmyć ſie
39:
vcżyli záchowywáć powinnośći ſwoich. Co nam rácż dáć z łáſki á z miło=
40:
ſierdzya ſwego ſwiętego Pánie Boże náſz w Troycy iedyny/
41:
ná wieki wiekom błogoſłáwiony. Amen.
42:
Ewányelia Niedzyele cżterna=
43:
ſtey po Troycy ſwiętey/ ktorą nápiſał Lukaſz s. w
44:
xvij. kápitulum. Przećiwko złey wierze á nie=
45:
wdzyęcżnośći ludzkiey.

46:
❡ Wſtań á idź/ ábowiem wiárá twoiá ciebie zbá=
47:
wionym vcżyniłá etcet.
Wielki obo=



strona: 212

po Troycy ſwiętey.Liſt 212.
¶ Iáko nam Pan opowiedáć racży grzech náſz w oſobie ludzi trędowátych/ y iáko gi mamy lecżyć przez iego moc á wſpomożenie. A iáka ma być modlitwá do niego. Y o mocy grzechow odpuſzcżenia.
1:
W
Ielki obowiązek/ á iákoby iákie przy=
2:
muſzenie ſwoie/ nam náſz miłośćiwy Pán w thych
3:
málucżkich ſłowiech/ thu powiedáć racży. Abo=
4:
wiem ty ſłowá ſą wzyęte s tey Ewányeliey ſwętey
5:
niżey nápiſáney/ w ktorey nam Lukaſz s. wypiſał
6:
hiſtorią oney ſpráwy Páńſkiey/ ktorą mieć racżył
7:
idąc z Ieruzalem ku kráinie Gálileyſkiey/ nád ony=
8:
mi dzyeſiącią trędowátych/ ktorzy mu byli drogę
9:
zábieżeli/ ktore z łaſki á z miłoſierdzya ſwoiego był
10:
vzdrowić racżył. A iedenże z nich/ ieſzcże k temu bę=
11:
dąc cudzozyemcem/ wroćił ſie do niego/ á dał iemu
12:
chwałę/ padſzy ná oblicże ſwoie. Ktoremu ty ſłowá wyzſzey nápiſáne nam ku
13:
wielkiey pocieſze á náuce náſzey/ rzec racżył: Idź iuż idź nieboraku/ ábowiem
14:
wiárá twoiá ciebie zdrowym vcżyniłá. Thu ſie podzywuy pilno tym ſwiętym
15:
ſłowom Pańa ſwoiego/ iż nie powiedał łaſká moia/ Boſtwo moie/ moc moiá
16:
ciebie vzdrowiłá/ ále wiárá twoiá: cżyniąc nam wielką pociechę á nádzyeię o
17:
ſwiętym miłoſierdziu ſwoim/ Iż gdykolwiek z mocną wiárą á zupełną nádzye
18:
ią záwołamy do ſwiętego Boſtwá iego/ iż to iuż ieſt rzecż nie omylna/ á ták obie
19:
tnicámi iego ſwiętymi vpewniona/ iż nigdy táka prośbá nie może być w niwecż
20:
obroconá/ ábo nie wyſłuchaná.
21:
O wielkieſz to dobrodzyeyſtwo á ſwięte przy=
22:
rodzenie Páná tego/ bez wſzech zaſług/ bez wſzech godnośći/ á bez wſzego trudne
23:
go zábiegánia/ iedno tylko ſámą wiárą/ vſtánowiwſzy ią w ſercu ſwoim o mi=
24:
łoſierdzyu iego/ á podłożywſzy ią z mocną nadzyeią pod nogi iego/ iuż ſobie nę=
25:
dzny cżłowiecżek/ o cokolwiek záwoła do niego/ wſzytko á wſzytko nie omylnie
26:
á bez wſzego wątpienia/ zyednáć może. O cżym ſzyrzej zrozumiemy s tey Ewán=
27:
geliey ſwiętey/ ktorą nam náſz Pán w piſániu Lukaſzá s. ku náſzey pocieſze á ku
28:
náſzey náuce zoſtáwić rácżył. A ieſt nápiſaná tymi ſłowy.grafika
Nn 4Agdy ſzedł



strona: 212v

Cżternaſtey Niedzyele
1:
A
Gdy ſzedł Pan Iezus z Ieruzalem/ á przechodził
2:
iuż przez pośrzodek Sámáriey ku kráinie Gáliley
3:
ſkiey. A gdy wchodził do niektorey vlice/ zábieżá=
4:
ło mu dzyeſięć mężow trędowátych: ktorzy ſtoiąc
5:
z dáleká wołáli do niego podniozſzy głoſy ſwoie/
6:
tymi ſłowy mowiąc: Iezu przykáżycielu zmiłuy ſie nád námi.
7:
Ktore gdy vźrzał/ powiedzyał im: Idźcie á vkaſzcie ſie kápła=
8:
nom. A sſtáło ſie ieſt kiedy ſzli/ tedy byli wſzyſcy ocżyścieni. A
9:
ieden z nich obacżywſzy tho iż ieſt ocżyścion/ wroćił ſie ieſth
10:
ná zad z wielkim głoſem/ á dawał chwałę Pánu Bogu: á vpa=
11:
dſzy ná oblicze ſwoie v nog iego/ dzyękował ieſt iemu/ A then
12:
był Sámáritanem. A odpowiedzyawſzy Pan Iezus/ mowił:
13:
Azaſz nie dzyeſięć ich ieſt ocżyścionych? gdzyeż ſie ich dzyewięć
14:
podzyáło? Nie ieſth náleyzon żaden z nich/ ktoryby wroćiwſzy
15:
ſie dał chwałę Pánu Bogu/ iedno then cudzozyemiec. A potym
16:
mu rzekł: Iuż wſtań á idź/ ábowiem wiárá thwoiá thá ciebie
17:
zbáwionym vcżyniłá.
Zadna ſpráwá Páńſka nie ieſt bez náuki.

18:
D
Ziwna mądrość á opátrzność tego wſzechmocnego Páná/ iż cokolwiek
19:
znaydzyeſz ábo vſłyſzyſz w Boſkich poſtępkoch á w ſwiętych ſpráwach
20:
iego/ nigdy nic nie naydzyeſz coby nie było s podziwieniem dziwnych
21:
táiemnic iego/ á bez oſobnego porządku ábo iákiey náuki/ ſwiátu podáney od
22:
niego. Máło przed tym tákież przechodząc rozlicżne kráiny/ ſpráwuiąc zbáwie
23:
nie cżłowieká nędznego/ á wſzędy náuki zoſtháwuiąc/ á práwie iáko roſzcż=
24:
ki miecączá ſobą ná tey obłędliwey drodze tego nędznego á mizernego ſwiátá/
25:
ábychmy zá nim tráfili tym torem á tymi ſpráwámi iego/ do onych ſwiętych á
26:
nam obiecánych od niego rádośći y błogoſławieńſtwa náſzego/ piſze thák hi=
27:
ſtoria o nim/ iż vcżynił dziw wielki nád głuchym á nád záráżonym niemotą
28:
cżłowiekiem/ to iáko iuż rozumieć mamy/ y co tho byłá zá figurá/ to iuż tám ſzy
29:
rzey przy wykłádzye tey hiſtoriey nápiſano ſtoi. Iż ſzátan on zawiśćiwy á vpor=
30:
ny przeſládowcá cżłowieká nędznego záwżdy ſie o to ſtára/ áby z dopuſzcżenia
31:
Páńſkiego/ gdyż prze grzech á złośći ſercá cżłowiecżego nie może przy nim dłu=
32:
go wytrwáć ſwięte Boſtwo iego/ ni ocż ſie pilniey nie ſtára/ iedno áby zátkał
33:
vſzy káżdemu tákowemu/ áby nic nie ſłucháły áni rozumiáły o Boſtwie Páná
34:
tego/ przed ktorym on drży vſtáwicżnie/ á bárzo mdłe ieſt kroleſtwo iego: á po=
35:
tym też áby obmamił ięzyk iego/ iżby nie wyſławiał możnośći á dziwow Páná
36:
ſwego/ ſkądby ſię wiele ludzi mogło náwróćić ku Pánu ſwemu/ á odſtąpić od
37:
niego/ á wypáść mu z opieki iego. Támże Pán nadobny przykład vcżynić ra=
38:
cżył/ ábychmy tych cżłonkow ſtrzegli od cżártá tego ſproſnego/ áby ich nam nie
39:
gwałćił/ á nie odćiſkał nas od znáiomośći á od wyſławiánia możnośći y do=
40:
brodzyeyſtwá ſwiętego iego.
Gdy vſzy nie ſłyſzą/ ięzyk mowić nie może/ á ſtąd grzech roście.

41:
❡ Pátrzayże/ wnetże oto potym/ co ten Pan á dobrotliwy zbáwiciel náſz cżynić
42:
á okázowáć nam racży: vkazawſzy to/ iż gdy iuż będą ták grzechem zátkáne á żáráżone
43:
vſzy nędzneo cżłowieká/ iż nie może ſłyſzeć áni rozumieć onemu Boſtwu
44:
á oney dobrotliwośći/ y onym obietnicam iego/ á iż iuż chodzi iáko błędny/ iuż y ię
45:
zyk/ gdy vſzy nie ſłyſzą/ ſerce nie rozumie/ ſłáby bárzo ieſt. A choćby co y mowić
46:
chciał/ radby wyznawał możnośći Páńſkie: á coż gdy áni ſłyſzał/ áni zrozu=
47:
miał o tym Pánu ſwoim. Słuchayże co s tego rośćie/ márny trąd/ á márne o=
48:
mierżenie przed oblicżnoſcią Páná tego. Bo niechay ſie iáko chce długo tái we
49:
wnątrz tá niemoc ſroga grzechu káżdeo/ á wſzákoſz/ gdy ſie cżłowiek vznáć á obá
cżyć nie chce/



strona: 213

po Troycy ſwiętey.Liſt 213.
1:
cżyć nie chce/ muśi ſie ná wirzch wyłożyć on ſproſny á przemierzły wrzod iego:
2:
ſkąd iuż tákowy muśi być wyrzuconym od oblicznośći Páná ſwego/ y s koſciołá
3:
iego. Gdyż to oná figurá zakonu ſtárego o trędowátych vkázuie/ iż tácy bywá=
4:
li záwżdy wyrzucáni á wymiotawáni s pośrzodku ludu iego/ áż záſię bywáli v
5:
zdrowieni/ toż bywáli przypuſzcżeni do ſpołecżnośći zebránia Páńſkiego. A thu
6:
wnet Pan tę prawdę okázuiąc/ wytocżyć ſie racżył ná plác/ nam ku náuce z ludź
7:
mi oto tymi márnie trędem záráżonymi/ ták iáko tu hiſtoria piſze: Iż iáko z dále
8:
ká niebożątká ſtali od niego/ á iáko też byli vzdrowieni od niego.
9:
❡ Słuchayże tu pilno co Ewanyeliſtá piſze o tey ſwiętey ſpráwie iego: Iż gdy
Dla grzechu nie śmie cżłowiek bliſko przyſtąpić do Páná.

10:
przychadzał do mieyſcá iednego á do zamecżku iednego/ thedy ná polu á przed
11:
mieyſcem onym oni trędowáći wytocżyli ſie á zábieżeli mu drogę/ á nie śmieli ſie
12:
bliſko przyſtąpić do niego/ ále ſpołecżnym á żáłobliwym głoſem wołáli kniemu
13:
Iezu przykáżycielu zmiłuy ſie nád námi. Pátrzayże tu pilno co to ieſt grzech/ á
14:
iáko ieſt ſproſna ſrogość iego: bo figurá tych trędowátych/ ták iáko w kſięgach
15:
Lewitici ſtoi nápiſano/ táka ieſt/ iż záwżdy mieli być wyrzucáni s pośrzodku o=
16:
nego ludu á onego zboru z roſkazánia Páńſkiego. A tho ſie nam nic inego nie
ij. Moize. w xiij.

17:
znácżyło iedno ſproſność grzechu náſzego: prze ktory iuż áni v ludzi/ áni v Bo=
18:
gá/ áni v Anyołow/ áni v żadnego ſtworzenia/ mieyſcá żadny tákowy nie ma: ie
19:
dno iuż ieſt brzytki/ mierzyony/ á wyrzucony precż do mieyſcá puſtego/ do cżártá
20:
ſproſnego/ iáko to do doktorá złego á omylneo. A ieſli ſie nie vznamy á nie bę=
21:
dzyemy ſie ſtáráć o vlecżeniu trędu tego mizernego náſzego/ gdyż iuż mámy pe=
22:
wnego á bárzo łácneo lekárzá ſwego Páná Iezu Kriſtuſá zbáwicielá náſzego/
23:
ktory ſie nam iáwnie opowieda s tą ſwiętą á pilną opieką ſwą/ iż nie przyſzedł
24:
do zdrowych/ iedno do tych niebożątek chorych á tym trądem záráżonych. A tu
Mattheuſs w ix.
Marek w ij. kapit.

25:
ſie możeſz ſpráwić y s tych nędznikow/ o ktorych tu ſłyſzyſz w tey Ewányeliey s.
26:
iáko to ſroga rzecż ieſt grzech w ſumnieniu cżłowieká nędznego/ iż przed domem
27:
onym zábiegli drogę dáleko temu Pánu ſwoiemu/ á nie śmieli ſie bliſko przyſtą
28:
pić do nieo/ iedno z dáleká wołáli: Iezu przykáżycielu mocny/ to ieſt/ ktory wſzy=
29:
tko roſkazániem ſwym ſnádnie vcżynić możeſz/ zmiłuy ſie nád námi.
Społecżna modljtwá wdzyęcżna v Páná.

30:
❡ Obacżże tu iż nie woła káżdy z oſobná zmiłuy ſie nádemną/ ále iednoſtáynym
31:
głoſem wſzyſcy záwołáli/ zmiłuy ſie nád námi náſz miły Pánie/ ktory tylko ied=
32:
nym ſámym roſkazániem ſwoim/ możeſz wſzytko vcżynić co racżyſz/ wedle ſwię=
33:
tey woley ſwoiey. A thu rozumiey iáko to ieſt wdzyęcżna modlitwá v Páná te=
34:
go/ gdy zbor iego wierny ſpołecżnemi głoſy/ á ſpołecżnemi y iednoſtáynemi ięzy
35:
ki wołáią do Páná ſwoiego/ á dawáiąc cżeść y chwałę ſwiętemu imieniowi ie=
36:
go. Ták iáko y w modlitwie ſwoiey vcżąc zwolenniki ſwoie nas wſzytki vpomi=
37:
náć racży/ áby żaden nie mowił Oycże moy day mi dziſia/ odpuść mi/ nie w wo
38:
dzi mie ná pokuſy. Ale roſkázuie mowić iednoſtáynemi głoſy wſzytkim/ chociay
Mattheuſs w vi.

39:
by też drugi był y rozno ná ſtronie ábo ná pokoiu ſwoim/ áby wſzyſcy wołáli od
40:
wſzego zebránia á od wſzego koſciołá á od wſzego zboru iego/ do Bogá Oyczá
41:
ſwoiego niebieſkiego/ áby go nie dopuſzcżał ná pokuſy/ aby gi zákrył ſwięthym
42:
kroleſtwem ſwoim/ áby ſie ná wſzem zgodził z wolą iego ſwiętą/ á áby racżył o=
43:
pátrzyć miłośćiwie wſzytki niedoſtátki y potrzeby iego.
Pan wdzyęcżnye przyimuie tytuły ſwoie/ iż ieſt wſzechmogący.

44:
¶ Pátrzayże iż tu ći nędzny ludzie wołáią do Páná tego miánuiąc go być przy=
45:
káżycielem/ á mąiąc tę mocną wiárę/ iż on tylko roſkazániem ſwym/ y vzdrowić
46:
ie/ y ſpráwić wſzytko może co iedno racży wedle ſwiętey woley ſwoiey. Pátrzay=
47:
że iáko ieſt mocna wiárá tákiego cżłowieká káżdego/ kto temu Pánu przywła=
48:
ſzcżá á przycżyta co iego właſne ieſt. Gdyż go tu wyznawáią być Pánem y Bo
49:
giem/ á przywłaſzcżáią mu przykázowánie/ y nád niemocámi y nád inemi nie=
50:
doſtátki ſwiátá tego. Cżego żádny cżłowiek áni żadny mocarz vcżynić nie może/
51:
áby miał tylko ſłowem roſkázowáć wrzodom/ cżártom/ wiátrom/ morzu/ y i=
52:
nym wſzytkim możnoſciam niebá y zyemie. A rozne tho było wyznánie ich od o=
53:
nych náucżonych w zakonie/ ktorzy go tylko zwáli miſtrzem/ á nie przywłaſzcżá=
54:
li mu Boſkiey możnośći iego: á też ledá iako bywáli odpráwowáni v niego/ y ná
55:
ſłuchywáli ſie też cudnych przezwiſk y przymowek od niego.
Słuchayże



strona: 213v

Cżternaſtey Niedzyele
Pan długich ſłow nie pátrzy/ iedno ſercá wiernego.
1:
❡ Słuchayże iż thu nic nie wyſławiáią ocż proſzą/ nic nie powiedáią cżego im
2:
potrzebá/ iedno proſtemi ſłowy wołáią: Zmiłuy ſie nád námi. O iákoż tho ieſt
3:
wielka moc prośby pokorney/ ktora pochodzi s ſercá prawdziwego. Inſze pi=
4:
ſmá powiedáią o drugich/ iż cżáſem y ſłowá nie przemowili w prośbach ſwo
5:
ich/ iedno iż Pan poznał á obacżył pożądliwe y wierne ſercá ich/ wypełniał ony
6:
pożądliwośći ich/ zmiłował ſie nád nimi. Iáko y nád oną nędznicą co tylko iż
7:
ſie z vprzeymą wiárą dotknęłá podołká v ſzáty iego/ á byłá vzdrowioná od mi=
8:
zerney niemocy ſwey. A ták máłoć ieſt ná tym kto wiele mowi/ wylicżáiąc przed
Mattheuſs w ix.
Marek w v. kapit.
Lukaſs w viij. ka.

9:
tym Pánem ſwym wſzytki niedoſtátki ſwoie/ wſzytki potrzeby á doległośći ſwo=
10:
ie/ gdyż on nie pátrzy ſłow/ iedno ſercá prawdziwego. Ale gdy máłemi ſłowy
11:
á wielkim ſercem vciecże ſie kto do niego/ nigdy żeden omylon nie będzye w żád
12:
ney nádzyei ſwoiey/ áni opuſzcżon w prośbach ſwoich/ kiedy wſzytko porucży
13:
mocy á zwirzchnośći y opiece ſwiętey iego. A iż cżáſem nie ták iákoby ty chciał/
14:
áni tedy kiedyby ſam cżłowiek chciał/ ále on naydzye przedſię drogę iáko wypeł
15:
ni pożądliwość ſercá onego/ á vcżyni doſyć obietnicam ſwoim/ gdy wſzytko przy
16:
puśćimy ná ſwiętą wolą iego. Iáko y Dawid on ſwięty gdy był w nawiętſzym
17:
niebeſpiecżeńſtwie od onego Abſoloná właſnego ſyná ſwego/ ktory ſzukał gár=
18:
dłá iego/ gdy przed nim vciekał z miáſtá/ wyſzedł był Sádok kápłan ze wſzyt=
19:
kimi Lewity/ wzyąwſzy s ſobą ſkrzynię przymierza Bożego/ przed miáſto/ iáko
20:
o tym w hiſtoriey ſzyrzey nápiſano ſtoi/ tedy tám rzekł krol do onego Sádoká:
ij. Krolew. w xv.

21:
Nieś záś do miáſtá tę ſkrzynię/ ábowiem ieſliże będzye wola Páná meo/ á iż nay=
22:
dę łáſkę przed ocżymá iego/ przywiedzyeć mie záſię do mieyſcá moiego. A ieſliże
23:
mi powie iż mu ſie nie podobam/ gotowem ná wſzytko/ á niech ſie dzyeie náde=
24:
mną ſwięta wola iego. A iáko był wyſłuchan wiemy/ to wſzytko wiemy. A nie trzebá
25:
nam Dawidá áni żadnych inych przykłádow/ iedno tego ſámego Dáwidá kto=
26:
ry poráźił á zábił onego okrutnego Goliaſzá á ſprzećiwniká náſzego cżártá ſpro=
27:
ſnego/ iż gdy ſie modlił Bogu Oycu ſwemu według cżłowiecżeńſtwá ſweo/ wſzy
28:
tko przypuſzcżał ná wolą á ná opátrzność ſpołecżnemu Boſtwu onemu.
Mattheuſs w xxvi.

29:
❡ Iáko y ná on cżás gdy ono maſtecżko Betulia było w ſrogim oblężeniu/ á
Iáko Pan gotow ná wſpomożenye kto wſzytko porucża ná wolę á ná opiekę iego.

30:
iuż mocami onymi y głodem onym ták było śćiśnione/ iż iuż przełożeni miáſtecż
31:
ká onego y Ozyaſz kápłan ták był poſtánowił z ludem onym oblężonym: Iż ieſli
32:
ſie do piątego dniá Pan nie racży zmiłowáć nád nami/ iuż ſie poddaymy pod
33:
moc nieprzyiacielá ſwego. Iudith oná ſwięta páni/ ktora tám byłá w oblęże=
34:
niu onym/ dowiedzyawſzy ſie o tákim poſtánowieniu/ pogromiłá ludzi ony/ mo
35:
wiąc do nich tymi ſłowy: Y iáko wy śmiecie zámierzáć cżás miłoſierdzyu Páń=
Iudith w viij. ka.

36:
ſkiemu/ á kuśicie Páná Bogá ſwego/ y mnimacie áby wam to pomogło ku wy=
37:
ſłuchániu wáſzemu: owſzem ieſzcże ſobie więcey wrzuſzacie ſwięty gniew iego.
38:
Ale vciecżmy ſie iedno do niego ż mocnemi á wiernemi modlitwámi ſwemi/ nay
39:
dzyeć on cżás y obycżay wybáwienia náſzego. Támże potym iáko ſzłá do woyſká
40:
onego/ iáko zábiłá Hatmáná onego/ y iáko wybáwiłá on nędzny lud s przeźrze=
41:
nia Páńſkiego/ ſzyroko tám o tym hiſtoria nápiſána ſtoi. Iáko y Ian s. piſząc
42:
do nas/ przeſtrzega nas/ ábychmy ták proślili Páná ſwego/ iákobychmy s prośb
j. Ian s. w v. kapi.

43:
ſwoich nie wykracżáli od ſwiętey woley iego. Opowiedáiąc nam to/ iż ieſli cże=
44:
go nieſłuſznego á przećiwko woley iego będzyemy ſie nápieráć od niego/ iż nas
45:
pewnie nie wyſłucha/ áni znaydzyemy miłoſierdzya iego. Iáko y on lud żydo=
Prośbá żydowſka krotka w oblężeniu.

46:
wſki będąc w onym ſrogim vćiśnieniu/ á będąc w oblężeniu Ierozolimſkim/ nic
47:
nie wyznawáli potrzeb ſwych/ iedno tymi ſłowy wſzyſcy wołáli do niego: Gdyż
48:
iuż nam rády nie sſtawa náſz miły Pánie cobychmy iuż dáley cżynić mieli/ to iuż
49:
ieſt oſtátecżna rádość náſzá/ ábychmy ocży ſwoie podnośili k thobie Pánie Boże
50:
náſz. O ſwiętaſz to byłá rádá á ſwięte poſtánowienie/ dáleko mocnieyſza niżliby
51:
byli wſzytki ludzi y wſzytki dzyáłá zwiedli ná wſpomożenie ſwoie/ gdyż tám hi=
52:
ſtoria ſzyroko o tym ſwiádcży/ iáko byli hoynie wyſłucháni y wybáwieni. Gdyż
ij. Paralipo. w xx.

53:
y Pan náſz ſamże nas s tego vpomináć racży/ ábyſcie nie byli wielomowni á
54:
ſzemrácże w ſwoich modlithwach iáko pogáni/ gdyż Ociec wáſz niebieſki wie
Mattheuſs vi. ka.

55:
wſzytki potrzeby y wſzytki ine doległośći wáſze.
Ale iż Páweł



strona: 214

po Troycy ſwiętey.Liſt 214.
Iáko ma być káżdy vſtáwicżnie ná modlitwie.
1:
❡Ale iż Páweł s. y inſze piſmá powiedáią/ iż káżdy ma być vſtáwicżnie ná mo=
2:
dlitwie v Páná ſwego. Nie rozumieyże tego iżćiby to miáło być vſtáwicżne wo
3:
łánie ábo ſzemránie/ ták iáko niektorzy cżynią/ ktorzy ſobie zámierzáią/ ábo im ſą
4:
zámierzone poniewolne modlitwy/ á máło ich drugi nie s płácżem mowi/ gdy
5:
by wolał ſpáć ábo co inſzego cżynić/ á wſzákoż nádáremnie muśi bráć imię Páná
6:
Bogá ſwego. O ktorym Ezáiaſz ták od Páná powieda: Iż lud ten tu iedno tyl=
Ezaiaſs w xxix. ka.

7:
ko vſty ſwemi przybliża ſie do mnie/ á wárgámi ſwemi chwali mie/ á ſerce ich
8:
dáleko ieſt odemnie/ á rzkomo ſie mnie boią dla boiáźni ludzkiey/ á wedle náuki
9:
ich. A przeto ia też to przydam im/ á dziw vcżynię ludowi temu podziwieniem
10:
wielkim á ſtráſzliwym. Abowiem zginie mądrość od nich y od ich mędrkow/ á
11:
roſtropność od tych dowćipnikow ich. A ták nie toć ieſt modlitwá mrucżeć po=
Modlitwá poniewolna iáko yeſtch przykra Pánu.

12:
niewolnie á w łep ſie drapáć/ wijátyk wártowáć/ ábo pacierzmi kołátáć/ ále to
13:
ktora przychodzi s ſercá wiernego/ z mocną á zupełną wiárą iego/ á vſtáwicż=
14:
nie w nim thrwa wiárá y mocna nádzyeiá o Pánu ſwoim y wyſłuchániu iego/
15:
ten ieſt vſtáwicżnie ná modlitwie á vſtáwicżnie ná pilney piecży v Páná tego.
16:
Wieleć też mowił on Licemiernik wylicżáiąc godnośći ſwoie/ kthorego márny
17:
przykład Pan wiernym ſwoim opowyedzieć racżył/ iż on iáwnogrzeſznik/ ktory
18:
málucżkiemi ſłowy nádzyeię ſwą pokłádał w miłoſierdzyu Páńſkim/ mowiąc
19:
tylko ty krociuchne ſłowá: Boże wſzechmogący bądź miłośćiw mnie nędznemu
20:
á grzeſznemu. A wżdy powieda Pan/ iż vprzedził onego wielomowcę dáleko do
Lukaſs w xviij. ka

21:
wyſłuchánia ſwego/ y wyſzedł przed nim vſpráwiedliwionym s koſciołá one=
22:
go. Iáko y Dániel on wielki Prorok nadobnie nam tego poſwiadcża ku pocie=
23:
ſze náſzey/ mowiąc ták ku Pánu ſwemu: Wſzák widziſz miły Pánie iż nie w ſprá
Daniel w ix. kapi.

24:
wiedliwoſciach ſwoich kłádzyemy nádzyeie ſwoie/ áni w then obycżay wylewa=
25:
my do ciebie prośby ſwoie/ iedno tylko w wielkośći miłoſierdzya twego ſwięteo.
26:
Iáko y Dawid w modlithwach ſwoich w oſobie wiernych Páńſkich á koſciołá
27:
iego ſwięteo/ nie wyſławia nic godnośći áni zaſług iego/ iedno wſzytko przywła
28:
ſzcża dobrotliwośći ſwiętey Páná ſwego/ mowiąc ták do niego: Wſpomoż nas
w Pſalmie lxxix.

29:
náſz miły Pánie wybáwicielu náſz/ á dla chwały imieniá ſwoiego wyzwol nas
30:
w to ſwięte á błogoſłáwione imię twoie. A pokwáṕ ſie ná wſpomożenie náſze/
31:
á rácż nas vprzedzić ſwiętym miłoſierdzyem ſwoim.
32:
❡ A ták ty nędzny káżdy cżłowiecże/ gdyż ſie tego żadnym obycżáiem záprzeć nie
33:
możeſz/ ábyś tego márnego trędu á thego ſproſnego záráżenia grzechu ſwoiego
34:
nie cżuł n ſumnieniu ná ſwym/ wſpomniſz ſobie ná to iżeś ieſt wyrzucon z onych
Káżdy cżłek ieſth grzechem iáko trędem záráżon.

35:
namiotow niebieſkich á z oney ſpołecżnośći y z oney oſiádłośći niebieſkiey/ gdyż
36:
wieſz figurę tego/ iż káżdy trędowáty bywał wyrzucon od zboru Páńſkiego. Sły=
37:
ſzyſz też tu iáwnie á iáſnie o miłoſierdzyu Páná ſwego y s piſmá rozlicżnego/ y s
38:
przykłádu tego/ ktory tu tobie iáſnie Ewányeliſtá kłádzye przed ocży twoie/ Iż
39:
oni nędzni ludzye/ ktorzy tu tobie ná przykład á zá źwierciádło ſą położeni y po=
40:
ſtáwieni/ bárzo málucżkiemi á krociuchnemi ſłowj/ nic nie wątpiąć o możnośći
41:
y o miłoſierdzyu Páná thego/ gdyż go wyznawáią być przykażycielem ſwiátá
42:
wſzytkiego/ wołáią do niego s pokornym á z wiernym ſercem ſwoim/ á ſą wy=
43:
ſłucháni. Wołayże theż thy do niego/ iáko ći nędzni wołáli/ vcżyniwſzy ſobie o
44:
nim mocną wiárę ſwoię: Wiem moy miły Pánie iżeś wſzechmogący ieſt/ á peł
45:
ná ieſt zyemiá y niebo miłoſierdzya twego/ zmiłuyże ſie też nád tym nędznym á
46:
owrzedziáłym á tym trędem zaráżonym ſumnieniem moim/ á ocżyść
47:
mie nie dla tego nędznego wołánia moiego/ ále dla imieniá twego ſwiętego. A
48:
tu nic nie wątṕ ieſli s táką wiárą ſtánieſz przed ſwiętą oblicżnoſcią iego/ iż iáko
49:
śnieg będą zbielone ty znáki á ty blizny záráżenia twego: ktore/ iáko Ezáiaſz po=
50:
wieda/ iáko cżyrwcem záfárbowáne á vcżerwienione bywáią.
Ezaiaſs w j. kapit.

51:
❡ Słuchayże dáley co thu Ewányeliſtá piſze/ iż im Pan nic więcey nie rzekł ie=
52:
dno áby ſzli á vkázáli ſie kápłanom. A wnet ieſzcże niżli byli doſzli tym ſą ocżyście
53:
ni. Thu dopirko mogli podeprzeć oney mocney wiáry ſwoiey o możnośći iego.
54:
Iż áni ſie z nimi rozmawiáiąc/ áni ſie ich dotykáiąc vcżynił on dziw/ iż wneth
55:
zbielał á był vlecżon on trąd márny ich. Mogli też ſobie podeprzeć wiáry o mi=
łoſierdzyu ie=



strona: 214v

Cżternaſtey Nyedziele.
1:
łoſierdzyu iego/ iż oni będąc ták ſproſnymi/ nic dobrego ieſzcże nigdy áni vcży=
2:
niwſzy áni okazawſzy przed Máyeſtatem iego/ iedno ták ná málucżkie ſłowá á
3:
ná bárzo proſte wyſłucháni byli. A nie tylko ći nędznicy ále káżdy wierny miał
4:
by ſobie s tych przykłádow vtwirdzić mocną wiárę o thym Pánu ſwoim/ iż on
5:
iáko chce á kiedy chce może vcżynić záwżdy miłoſierdzye ſwoie nád nayupádley
6:
ſzym ſtworzeniem ſwoim.
Przecż ſie Pan kazał trędowáthym vkázáć kápłanom

7:
❡ A iż im kazał iść á vkázáć ſie kápłanom/ było do tego wiele przycżym. Iedná/
8:
iżby to był okazał/ iż on zakonu á vſtaw ſwoich y ceremoniy dawnych/ ieſzcże ża
9:
dnych łámáć niechciał/ pokiby był wſzytkiego nie wypełnił/ co ſie było záćmiło
10:
figurámi/ á potym ſie w nim wſzytko wypełniło y okazáło. A iż to było w kſię=
11:
gach Leuitici nápiſano y vſtáwiono/ iż oni kápłani ſtárego zakonu mieli roze=
iij. Moize. w xiij.

12:
znawáć miedzy trędem/ ieſli kogo mieli wyrzućić s ſpołecżnośći ludzkiej/ ábo go
13:
też záſię przypuśćić. A tho byłá figurá kápłanow nowego zakonu: iáko theż był
14:
Páweł s. vcżynił iednemu s Korintu/ iáwnym grzechem záráżonemu/ iż go wy
15:
rzućił s ſpołecżnośći wiernych Páńſkich. Ale potym piſze do zboru áby ſie modli
16:
li zá nim/ áby mu Pan Bog przywroćił vznánie iego. A ták iáko ſłyſzyſz/ iż thoć
17:
było porucżono kápłanom ſtárego zakonu/ rozeznawáć miedzy trędem á nie trę
18:
dem/ á lecżyć á opátrowáć ony ludzi ták záráżone. Tákżeć też porucżono ieſt ká=
Iáko kápłani máią wyrzucáć s koſciołá.

19:
płanom nowego zakonu káráć/ przeſtrzegáć/ á vpomináć nędzne ludzi/ áby ſie
20:
ſtrzegli tego márnego trędu á grzechu ſproſnego/ á lecżyć ie á opátrowáć ye od
21:
niego. Ktory nie tylko ciáło iáko trąd proſthy/ ále y duſzę ſzkárádzi á máże przed
22:
oblicżnoſcią Páná tego. A byłáliby tego potrzebá/ áby zezwoliwſzy ſie/ nie tylko
23:
káráć á vpomináć/ ále ſpołu z onym zborem wyłęcżyć á wyrzućić precż tákiego
24:
káżdego s ſpołecżnośći oney miłey. Ale iáko w ſtárym zakonie nie mieli moczy
25:
kápłani vzdrawiáć trędu onego/ ták iako y tu w tey Ewányeliey ſłyſzyſz/ iż ieſzcże
26:
niżli byli doſzli do nich ći nędznicy/ iuż byli vzdrowieni z miłoſierdzya Páńſkye=
27:
go. Tákże też owſzem pewnie dziſieyſzy kápłani nie máią tey mocy vlecżyć trędu
28:
duſznego/ ták iáko to ſobie niektorzy przywłaſzcżáią. Ale iáko Páweł s. á on ſąd
29:
wybrány Páńſki niechciał ſobie tey mocy przywłaſzcżáć/ áby to zlecżyć iáko ſwą
30:
mocą miał/ ábo odpuśćić miał onemu odrzuconemu cżłowiekowi/ ále piſał do
31:
zborow áby ſie zá nim modlili/ iżby mu Pan przywroćić racżył vznánie iego/ á
32:
vbielił á vlecżył ono nędzne á owrzedzyáłe ſumnienie iego. A iuż byli niektho=
33:
rzy iuż zá tych náſzich omylnych wiekow pocżęli kupcżyć tim vrzędem Páńſkim
34:
y przywileie ná to niewiedzyeć ſkąd przynośili. Ale ten ſwięty kápłan nowego
35:
zakonu Pan náſz Iezus Kriſtus/ ktorego nam Bog ociec obwołał być Krolem
36:
y Kápłanem według vrzędu Melchiſedech/ iáko o thym Dawid s. przypomi=
37:
na/ iuż popſował ty przywileie w tey Ewányeliey ſwoiey: bo dármo á s ſzcżyre=
w Pſalmie Cix.

38:
go miłoſierdzia ſwego vlecżyć á ocżyśćić racżył nędzniki ony/ iedno tylko ná má
39:
lucżkie prośby á ná krociuchne záwołánie ich. Ták iako ſie y dziś z námi obcho=
40:
dzić racży z nędzniki ſwoiemi/ á tym trądem ſproſnych grzechow náſzych zárá=
41:
żonymi.
Ofiárá trędowátych iáka byłá/ á iáko ſie rozumiáłá

42:
❡ Też dla tego Pan roſkazał im był iść do onych ſthanow duchownych/ iż wie=
43:
dzyał że ie nabárzyey kłołá w ocży ſwięta prawdá iego/ áby ſie obacżyli/ áby ſie
44:
przypátrowáli ſwiętey możnośći iego/ gdyż on niechce zginienia żadnego/ á ná
45:
koniec y ſprzećiwnego ſobie. Też był obycżay/ iż gdy kápłan oględował iuż one=
46:
go ocżyſcionego/ á miał go záſię puśćić do ſpołecżnośći ludu Páńſkiego/ thedy
47:
on nieborak ocżyſciony przynośił mu ná ofiárę dwá wroblá żywe/ ſznur cżyrwo
48:
ny/ drzewo Cedrowe/ wiązánkę Izopu. A potym on kápłan miał zábić iednego
iij. Moize. w xiiij.

49:
wroblá/ á wypuśćić kreẃ z niego ná gliniáne nacżynie w ciekącą wodę/ á omo=
50:
cżywſzy on Iozop w oney wodzye ze krwią zmieſzáney/ miał pokropić onego cżło
51:
wieká ſiedḿ kroć/ iuż ocżyścionego: á drugiego wrobłá miał wolno wypuśćić:
52:
A to wſzytko było z roſkazánia Páńſkiego. Ale co to byłá zá ofiárá á co tho były
53:
zá figury/ mogłby ſie przypátrzyć káżdy/ ktoby chciał zrozumieć temu. A nie ták
54:
rozumieć po proſthu iáko wykłádáią/ idź á day dar kápłanowi wedle vſtáwy
55:
Moiżeſzowey/ áby tho miáły być pieniądze ábo iákie vpominki. Iáko nas ach
ſtotyſz



strona: 215

po Troycy ſwiętey.Liſt 215.
1:
nieſtotyſz y po dziś niektorzy vcżą/ tego dáru pod figurą od Páná roſkazánego
2:
nigdy nam przed ocży náſze nie przytacżáiąc. Ale iż iuż o thym ſzyrzey nápiſano
3:
ſtoi w pirwſzey Ewányeliey o iednym trędowátym tákież od Páná vlecżonym/
4:
ktoremu Pan roſkázáć racżył/ ábyś ſzedł á przynioſł ofiárę kápłanowi wedle
5:
roſkazánia zakonnego. Tám kto będzie chciał cżyść ſnádnie ſie ſpráwić mo=
6:
że/ Liſt 45.
Co mamy ofiárowáć zá vlecżenye trądu náſzego Pánu.

7:
❡ A ták też y my gdy będzyemy temu wſzechmocnemu Pánu á temu Kápłano=
8:
wi náſzemu ofiárowáć ty dwá wroblá/ to ieſt/ dwá zakony powinnośći náſzych
9:
A iż w iednym wypuſzcżona ieſt kreẃ z wodą zmieſzána/ ták iáko o thym piſmo
10:
ſwiádcży/ ktorą obficie wypuśćił ten kápłan á ten dobrotliwy Pan á zbawiciel
11:
náſz z naſwiętſzego ciáłá ſwego/ ná gliniáne nacżynie/ to ieſt/ ná tę nędzną zye=
12:
mię. A ktemu mu będzyem ofiárowáć w ſercoch ſwych á ná pámęć przywodzić
13:
ono drzewo Cedrowe ná ktorym rozbit był dla thego nędznego oczyścienia ná=
14:
ſzego. A ten ſznur cżyrwony krwią iego sfárbowány/ ktorym było związano cżło
15:
wiecżeńſtwo iego. A wiązankę Izopu gorzkość ſkruchy náſzey/ pewnie pokro=
16:
piwſzy nas ſiedḿ kroć onym ſiedmiorákim dárem Duchá ſwego ſwięteo/ wypu=
17:
śćić nas będzye racżył z onych cięſzkich á twárdych obwiąſkow zakonu drugie=
18:
go. Co nam to figurował on drugi wroblik wolno wypuſzcżony od kápłaná zá
19:
konu ſtárego. A tu ſie iuż możeſz przypátrzyć dziwnym ſpráwam Páná tego/ iá
20:
ko on z dawná przefigurował był wſzytki ſpráwy ſwoie. A tu ſie iuż pilno vcż y s
21:
tych przykłádow ſwiętych/ ktore ſą vſtáwicżnie nád nędznym ludem ie=
22:
go/ z miłoſierdzya iego ſwiętego/ y s tych dziwnych ſpraw iego: y iáko maſz nań
23:
wołáć/ y iáko go maſz vbłágáć w gniewie ieo/ y co też záſię ofiárowáć maſz przed
24:
ſwiętym Máieſtatem iego/ á przed możnoſcią Boſtwá iego ſwiętego/ ták iáko
25:
tu ſłyſzyſz s figury zakonu ſtárego.
Pan chociay nye przyſzedł dla obcych/ przedſię imi nie gárdzi.

26:
❡ Słuchayże záſię pilno co thu dáley Ewányeliſtá s. wſpomina/ iż z onych
27:
dzyeſiąći ledwo że ſie ieden obrał co ſie wroćił y dał chwałę Pánu ſwoiemu/ y
28:
tho nie z narodu żydowſkiego. Tu obacżyć możemy/ iż Pan á zbáwiciel náſz/ cży
29:
niąc doſyć powinnośći ſwoiey/ ná co był poſłan od Bogá Oycá ſwego niebie=
30:
ſkiego/ ták iáko y ſam tego vſty ſwemi poſwiadcżać racży/ iż nie był poſłan do
Mattheuſs w xv.

31:
pogánow/ iedno do onych owiecżek kthore poginęły z domu Izráelſkiego. A
32:
wżdy tu oto iáko ſłyſzyſz/ że vzdrowić racżył y tego cudzozyemcá. A tu Pan oká=
33:
záć racżył/ że ony niewdzyęcżniki ſwoie/ ktorzy ácż ználi wielkie dobrodzyeyſtwá
34:
iego/ á coż po tym gdy tego wdzyęcżni być niechcieli/ iż ie miał wyrzućić od łá=
35:
ſki ſwoiey/ á iż miał ſobie wezwáć pogany/ á miał vcżynić z nich ſobie wdzyęcż=
36:
ne kochánie ſwoie. Ták iáko o tym z dawná przez vſtá Prorockie powiedáć ra=
37:
cżył: Iż ia Pan Bog ácż wielkie dobrodzyeyſtwá okázuię nád tym złym á ſwo=
Ezaiaſs w Lv.

38:
wolnym ludem moim/ ále gdy ták nic niedbáią ná imię Páná ſwoiego/ wyrzu=
39:
cę ia lud ten od oblicżnośći moiey/ ą przyzowę do ſiebie on lud ktory nigdy mo=
40:
im nie był/ á vczynię gi ſobie wdzyęcżnym ludem ſwoim. Co ſie tu iáſnie okázá=
41:
ło/ iż ten cudzozyemiec poznawſzy ono dobrodzyeyſtwo Páná ſwoiego/ wroći=
42:
wſzy ſie do niego dał powinowátą cżeść á chwáłę Pánu/ iáko Bogu y iáko
43:
ſwiętemu dobrodzyeiowi ſwoiemu.
Pán ma piecżą ná niewdzyęcżnośći ludzkie.

44:
❡ Pátrzayże iáko Ewányeliſtá s. przypomina/ iáko ſie ten Pan záwżdy dzi=
45:
wnie przypytáwáć racży niewdzyęcżnoſciam dobrodzyeyſtwá ſwego ſwiętego
46:
gdzye oto mowi: Azali ich nie dzyeſięć ocżyścionych było/ y gdzyeż ſie ich dzye=
47:
więć podzyáło? O moy miły wſzechmogący Pánie//toć nie tylko dzyeſiąty/ ále
48:
ze ſtá ieden ſnadź dziś náwroćić ſie ku thobie niechce/ á dzyękowáćći zá dobro=
49:
dzyeyſtwá twoie. A podobno ſie też nam ták zda iáko y onym dziewiąći/ iż nie z
50:
dobrodzyeyſtwá twego/ ále dla tego iżeś im roſkazał idź do kápłanow/ byli v=
51:
zdrowieni. O niebożątká nędzni byſcie ſłyſzeli co tu Pan mowić racżył ku temu
Wiárá y zbawia y vzdrawia.

52:
dzyeſiątemu/ ktory ſie náwroćił do niego: Idź moy miły ſynacżku/ bo wiárá two
53:
iá ciebie zbáwiłá/ łáſká cie byłá vzdrowiłá/ ále iuż tá wiárá á tá wdzyęcżność
54:
ktorąś wcżynił ku mnie iáko Pánu ſwemu/ ieſzcże cie ktemu zbáwiłá. O nę=
55:
dzny cżłowiecże byś ſie chciał przyſłucháć ſłowom tym Páná ſwoiego/ co thu
Oomowić ra=



strona: 215v

Cżternaſtey Niedzyele
1:
mowić rácży do tego káżdego/ kto wdzyęcżnie prziymuie dobrodzyeyſtwá iego
2:
ſwięte/ á wierzy mocnie iemu/ á dzyękuie mu zá tho/ á wyſławia wielmożność
3:
Boſtwá iego y dobrodzyeyſtwá ſwiętego iego/ iż powiedáć racży/ iż táka wier=
4:
na ſpráwá ma zbáwić káżdego nędznego cżłowieká. Ale my ſnadź ták ſobie ro=
5:
zumiemy/ iż iuż ná tym doſyć mamy/ bychmy ſie tylko ſwiátu vkazáli s tymi do
6:
brodzyeyſtwy Páńſkiemi: iáko ſie też oni tylko byli vkazáli kápłanom/ á iuż po=
7:
tym nic niedbáli o to ſwięte Boſtwo Páná ſwoiego. Tákżeć y my ách nieſtotyſz
8:
cżynimy/ gdy ſie nam co poſzcżęśći z łáſki twoiey náſz miły wſzechmocny Pánie/
9:
tedy to ſobie lekce wáżymy/ nie pomniąc nic miłoſierdzya twoiego ſwiętego/ á
10:
chłubimy ſie tylko tym nędznym á omylnym ſwiátem/ á zowiemy to
11:
ſnadź więcey ſzcześciem ſwoim ábo iákim inym przypadkiem/ niżli łáſką ábo mi
12:
łoſierdzyem twoim.
Pan nie tylko ſwą ále y ludzką niewdzięcżność káráć racży.

13:
❡ Ale iáko to v tego Páná záwżdy wdzyęcżno było/ y iáko záſię vmiał pokáráć
14:
á odmienić łáſkę y dobrodzyeyſtwá tákie nád káżdym tákowym niewdzyęcżni=
15:
kiem ſwoim/ wiele o tym piſmá y przykłádow mamy. A nie tylko o niewdzyęcż
16:
ność ſwoię/ ále y o niewdzyęcżność ludzką záwżdy ſie gniewáć á zá to káráć ra=
17:
cżył. Słuchay iż Saul będąc wielkim krolem/ á máiąc cżynić z wielkimi woy=
18:
ſki/ gdy on ſrogi Obrzym bluźnił imię Bogá żywego/ á wywabiał z woyſká żydowſkieo/
19:
ktoby ſie był chciał bić z nim o tę prawdę iego. Zeſłał Pan Dawidká
20:
ieſzcże niedoroſłká młodego/ ktory tám iáko hiſtoria piſze/ będąc pelen wiáry o
j. Krole. w xviij.

21:
Pánu ſwoim/ zábił mocarza á okrutniká onego/ y wybáwił s poraſzki wielkiey
22:
wſzytki woyſká krolá onego. Iáko mu potym zaźrzał on krol tego/ iáko tego nie
23:
chciał być wdzyęcżen od niego/ ták iż ſie pilnie o to ſtárał/ áby był on niewinny
24:
Dawid zginął/ á pilnie ſie był ná to náſádził/ by go był mogł zbáwić gárdłá ie=
25:
go. Ale iż Pan Bog záwżdy rękę ſwoię dzyerży nád wiernym ſwoim/ ſkarał po=
26:
tym niewdzyęcżniká onego/ zá przeſtępki woley ſwey ſwiętey/ ták iáko o tym w
27:
kſięgach krolewſkich nápiſano ſtoi/ ták iż márnie zginął y z woyſki ſwoiemi.
j. Krole. xxxi.

28:
A Dawidá onego ták iáko to iuż podobno káżdemu nie táyno ieſt/ poſádził ná
29:
mieyſcu iego y ná kroleſtwie iego.
Iáko ſie Pan o cudzą krzywdę gniewał o Iozephá.

30:
❡ A gdyż v żydow to práwo było/ iż ſyn pirworodny záwżdy dzyedzicżył/ y był
31:
záwżdy przednieyſzym/ y godnieyſzym/ y do urzędow/ y do inych ſtanow miedzy
32:
inemi bráty. A wſzákoż to przedſię Pan Bog potym odmienić racżył: ták iáko
33:
on záwżdy dziwnie ſpráwuie przeźrzenia ſwoie. Vpátrzył ſobie Iozefá w do=
34:
mu Iákobowym w cnotliwych ſpráwach w młodośći iego/ y chciał go przeło=
35:
żyć y podwyzſzyć błogoſłáwieńſtwem przed inſzemi bráty w domu onym/ y oka
36:
zał tho onemu Iozefowi przez widzenie ſwoie. A oni potym ſtárſzy brácia bę=
37:
dąc niewdzyęcżni onych dárow Páńſkich/ ktore był przeźrzał w narodzye ich/
38:
wzruſzeni zazdroſcią/ ſtáráli ſie o to/ áby byli zátráćili brátá onego. Támże po=
j. Moize. xxxvij.

39:
tym iáko gi w ſtudni chowáli/ iáko go pogánom záprzedáli/ iáko przed ſmęt=
40:
nym oycem powiedáli/ iż go ná polu źwirzę zyádło/ gdy od nich ſzedł do domu/
41:
iáko mu ſukienkę zekrwáwioną przynięſli/ to tám o tym hiſtoria ſzyroko opiſue.
42:
A wſzákoż do tego przychodząc/ iáko ten grzech niewdzyęcżność ieſt ná wielkiey
43:
piecży u Páná náſzego/ ſłuchay co ſie potym sſtáło/ iż przedſię Pan nálazł drogę
44:
woley á przeźrzeniu ſwemu/ ták iáko on záwżdy dzyerży rękę y ná naniebeſpiecż=
45:
nieyſzym mieyſcu nád káżdym wiernym ſwoim: ták iż on záprzedániec przedſię
46:
zoſtał wielkim á możnym cżłowiekiem á pierwſzym po krolu w obcym kroleſtwie
47:
onym. A oni nędzni brácia potym muſieli vpádáć przed nim ná koláná ſwoie/
48:
á ze wſtydem záwźdy vżywáli żywotow ſwoich.
Pan zá niewdzyęcżność ſtrąca pyſznego á pokornego poſadza ná iego mieyſcu.

49:
❡ A ták gdy ten Pan nigdy przepuśćić nie racżył y miedzy ludem ſwoim/ gdy
50:
poznawał iáką niewdzyęcżność miedzy nimi/ á coż owſzem rozumieſz/ ná iákiey
51:
to piecży záwżdy v niego być muſiáło/ gdy kogo bacżył być niewdzyęcżnym do=
52:
brodzyeyſtwa ſwoiego. A pilnie ſie tego trzebá obawáć/ iáko tym nędznym brá
53:
tom/ y iáko onemu Saulowi z Dawidem/ áby nas zá niewdzyęcżność dárow á
54:
dobrodzyeyſtwá ſwoiego/ á zwłaſzcżá kogo by bacżył być tákiego/ nie zrzućił iá=
55:
ko Saula s mieyſcá iego: to ieſt/ s kroleſtwá onego wiecżnego wiernym ſwoim
zgotowáne=



strona: 216

po Troyce ſwiętey.Liſt 216.
1:
zgotowánego. A iżby tám nie poſádził pokornego Dawidá/ ták iáko to záwżdy
2:
cżyniło ſwięte Boſtwo iego. Bo ſie też thák rownie sſtáło y onemu piéknemu á
3:
zácnemu Luciferowi/ ktorego był Pan ták vmiłował y vbłogoſłáwił/ iż go ſo=
4:
bie zwał Anyołem ſwiátłośći/ á było tho wielkie kochánie iego. A zá niewdzyę=
5:
cżność onę iego/ á zá ono ſproſne podnieſienie iego/ kazał gi márnie ſtrąćić z
6:
mieyſcá onego/ Y to iuż káżdy wie w co ſie obróćiło ono thák piękne á thák zacne
7:
ſtworzenie iego. A poſádzić thám racżył człowieka nędznego á vniżonego á li=
8:
che ſtworzenie ſwoie.
Pan żadnym nye brákuiąc/ od káżdego prziymuie pokorę iego

9:
❡ A ktemn iáko tu ſłyſyſz od Ewányeliſty ſwiętego/ iż gdy ony nędzniki trędo=
10:
wáte vlecżyć racżył/ o iednymże piſze iż był Sámáritan/ á drudzy byli wſzy=
11:
tko żydowie/ w ktorym ſie thu narodzye nabárzyey kochał/ A wżdy widziſz iż o=
12:
nych niewdzyęcżnikow tu piſmo áni wſpomina. A cudzozyemcá/ á pogániná
13:
pokornego/ iáko ſłyſzyſz/ iáko wdzyęcżnie przyiąć racżył/ ták iż mu obiecał y zbá=
14:
wienie iego y vzdrowienie zá onę wdzyęcżność iego/ gdy mu racżył miłośćiwye
15:
rzec: Idź iuż nieboże/ bo wiárá twoiá/ ktorąś tu vkazał w tey wdzyęcżnośći ſwo
16:
iey/ tá ciebie zbáwiłá. Tu iuż bacżyſz iż ten Pan żadnemi ſtany/ żadnemi nanędz=
17:
nieyſzemi oſobámi nigdy nie brákuie/ kto ſie iedno vciecże do miłoſierdzya iego/
18:
á wdzyęcżnie prziymuie/ á wſtáwicżnie mu dzyękuie zá dobrodzyeyſtwá iego. A
19:
tu też obácż/ iż nie ono vkazánie kápłanom/ iáko to ſobie niektorzy przywłaſzcżá=
20:
ią/ ále ſłuchay á pilnie ſłuchay co thu Pan powiedáć racży/ iż wiárá twoiá thá
21:
ciebie y zbáwiłá/ y ocżyśćiłá/ y vlecżyłá. A pomni co Ewányeliſtá piſze/ iż ieſzcże
22:
niżli doſzli do kápłanow/ zá wiárą ſwoią/ iuż byli ocżyſcieni.
23:
❡ Weźmiſz też ty káżdy Krześćiańſki cżłowiecże przykład s thego nędz=
24:
nego cudzozyemcá/ gdyż iuż wieſz iż cię Pan iáko cudzozyemcá powołáć racżył
25:
do Boſtwá ſwego á do miłoſierdzya ſwego ſwiętego: á omył/ á ochędożył ono
26:
márne á ſproſne záráżenie twoie onego trędu twego á grzechu twoiego/ á wło=
27:
żył ná cię znák y piątno ſwoie/ iżeś iuż ieſt wierna owiecżká iego á s trzody iego.
28:
Nie cżyńże mu lekkośći iáko Pánu ći niewdzyęcżnicy vcżynili/ ále s tym dzyeſią
29:
tym vpadń przed nogi iego/ á dzyękuy mu zá ty nieznośne dobrodzyeyſtwá ie=
30:
go/ ktore on thobie záwżdy vſtáwicżnie ſpráwowáć á przepátrowáć racży. A
31:
nieomylnie vſłyſzyſz ty wdzięcżne ſłowá od niego: Iż iuż idź moy miły ſynacżku/
32:
á gdym poznał táką wiárę á táką wdzyęcżność od ciebye/ pewnie cie iuż tá wiá=
33:
rá twoiá wiecżnie zbáwionym vcżyniłá.
34:
¶ Co ſobye s tey Ewányeliey ná pámięć bráć mamy.

35:
❡ Pámiętayże nędzny Krześćiáninie cżego ſie tu vcżyć maſz s tey ſpráwy ſwię=
36:
tey Páná twego. Napirwey pilnie pomni/ iżeś ieſt záráżon/ á nigdy nie chodziſz
37:
bez tego trądu/ tho ieſt bez márnego grzechu/ przed Máyeſtatem Páńſkim.
38:
❡ Drugie vważay s tych niebożątek/ ták iáko ſłyſzyſz/ iż ſie nie ſmieli przyſtąpić
39:
do Páná/ iedno z dáleká krzycżeli á wołáli do niego/ położywſzy w nim vpełną
40:
wiárę ſwoię/ iáko tho ieſt ſtráſzna rzecż grzech/ á iáko ſie w nim ſtráſzno vkazáć
41:
przed Máyeſtatem Páńſkim. ❡ Trzecie vważay/ iákiey ieſth mocy á iákiey po=
42:
wagi nabożna á ſpołecżna modlitwá/ od zboru wiernego Páńſkiego z zupełne=
43:
go ſercá pochodząca. A iż Pan nie pátrzy wielkośći ſłow/ iedno wiernego á pra
44:
wdziwego ſercá/ thego on nigdy nie opuśći w káżdym wſpomożeniu ſwoim.
45:
❡ Cżwarte vcż ſie/ co to ieſt vkázáć ſie kápłanom/ y ktho to ieſt kápłan twoy á zbá=
46:
wiciel twoy/ y kto cie lecży od trądu twoiego/ y co mu maſz ofiárowáć/ ták iákoś
47:
tu krotce ſłyſzał s figury zakonu ſtárego. ❡ Piąte vważay ſobie/ co tho ieſt nie=
48:
wdzyęcżność/ á iáko ieſt záwżdy wzgárdzone ſerce tákie v Páná tego: á iáko thu
49:
záſię powiedáć racży ſercu wdzyęcżnemu/ iż nie tylko vzdrowić/ ále y zbáwić ká
50:
żdego tákiego miłośćiwie záſlubowáć á obiecowáć racży.
51:
☞ Dayże nam náſz wſzechmogący Pánie/ ábychmy nędznicy vznawſzy ten ſro=
52:
gi trąd/ á tho márne záráżenie vpadkow ſwoich/ przed Máyeſtatem ſwiętym
53:
twoim/ vmieli s thákiemi ſercy y s táką wiárą wołáć do ciebie/ ábyś ſie z miło=
54:
ſierdzya ſwego ſwiętego racżył też zmiłowáć nád námi/ á ocżyśćić á vlecżyć tho
Oo 2nędzne ſum=



strona: 216v

Piętnaſtey Niedzyele
1:
nędzne ſumnienie náſze/ ábychmy tákież vſłyſzeli od ciebie Páná ſwoiego: Iż iuż
2:
idźcie moi mili ſynacżkowie/ iż tá wiárá wáſzá ktorą o mnie macie/ á tho miło=
3:
ſierdzye moie/ iuż was zbáwionemi vcżyniło. Co nam rácż dáć Pánie Bo=
4:
że náſz ná wieki wiekom błogoſłáwiony/ Amen.
5:
Ewányelia Niedzyele piętna=
6:
ſtey po Troycy ſwiętey/ nápiſána od Máttheuſzá
7:
s. w vj. káp. Przećiwko marnemu łákomſtwu ſwiátá te=
8:
go/ á o opátrznośći wiernych.

9:
❡ Szukaycie napirwey kroleſtwa Bożego á ſpráwiedliwośći iego/ á
10:
ty wſzytki ine rzecży ſnádnie wam przypadáć będą etc.
¶ Náuká piękna ná wzgárdzenye łákomſtwá ſwiátá tego/ y co nam złego może przypasć s thego. A przy tym o opátrznośći Páńſkiey/ káżdego wiernego ſwego.

11:
G
Dyż po oſiádłoſcyach niebyeſkich żadne
12:
inſze ſtworzenie nie ieſt wdzyęcżnieyſze v Páná ná=
13:
ſzego/ nád cżłowieká nędznego. Ktorego y iáko ſtwo
14:
rzył/ y przecż go ſtworzył/ y nacż go ſobie chowa/ ku
15:
roſkoſzy ſwoiey/ byłoby o thym y wiele piſáć y wiele
16:
piſmá wſpomináć. Acż ſie s thego káżdy y bez wiela
17:
wywodow ſnádnie wypráwić może/ rozeznawſzy y
18:
ſpráwy y dziwne ſtworzenie tego tho cżłowieká nę=
19:
dznego/ ták bárzo od Páná ſwoiego vmiłowánego
20:
y przeźrzánego. A to záwżdy naypilnieyſza pyecża te=
21:
go Páná byłá/ áby to ſtworzenie ſwoie/ á tego cżło=
22:
wieká ták ſtrzegł/ á ná tákiey piecży miał/ á thák vcżył/ iákoby nigdy przycżyny
23:
nie nálazł omierźić go ſobie/ á odepchnąć go od ſiebie. A rozumieiąc temu/ iż ták
24:
iáko ſam powiedáć racżył/ iżby temu to cżłowiekowi nic po wſzytkim nie było/
Mattheuſs xvi.

25:
by też y wſzytkiego ſwiátá oſiádłośći ſobie pozyſkał/ ieſliby duſzę ſwą poſłał ná
26:
zátrácenie/ á oſtradał onych roſkoſzy ſwoich/ ktorych mu obiecał s ſobą vżywáć
27:
ná wieki wiecżne. Y pilnie go thu w tey Ewányeliey s. niżey nápiſáney vpomi=
28:
náć racży/ áby nicżego nie był napilnieyſzy/ áby ni o cżym nie było nawiętſze ſtá=
29:
ránie iego/ iedno o tych drogach á tych ſpráwach/ ktoreby go dowiodły á do=
30:
prowádziły do tych wiecżnych obiecánych rádośći iego/ á do tego tho wiecżne=
31:
go kroleſtwá niebieſkiego. A ták nie bez przycżyny thy ſłowá ſwięte iego/ s
32:
tey Ewányeliey niżey nápiſáney/ nam ſam ku pocieſze tu ná przodku wſpomie=
33:
nione/ ábychmy wſzytko ſtáránie ſwiátá tego/ porucżyli w opiekę Pánu ſwemu
34:
A o kroleſtwo iego áby było napilnieyſze ſtáránie náſze/ zá wſpomożeniem iego.
35:
A gdy nas s táką pilnoſcią á s tákim ſercem będzye obacżyć racżył/ thu ſłuchay
36:
miłośćiwych obietnic iego/ iż iuż nam wſzytki ine rzecży y ku żywnoſciam náſzym
37:
y ku inym potrzebom náſzym/ záwżdy ſnádniey przypadáć będą. Czo ſzyrzey y
38:
ſnádniey zrozunieć możemy s tey Ewányeliey ſwiętey/ ktorą nam Máttheuſz
39:
s. nápiſał tymi ſłowy/ przepowiedáiąc nam ták od Páná náſzego.
40:
Z
adny cżłowiek nie może dwiemá pánom ſłużyć/ á=
41:
bowiem pewnie iednego będzye miał w nienawi=
42:
śći/ á drugiego będzye miłował: ábo od iednego bę=
43:
dzye wſzythko wdzyęcżnie prziymował/ á drugiego
44:
wzgárdzi. Nigdy nie możecie ſłużyć Pánu Bogu
45:
ſwemu y bogáctwu ſwiátá tego. A przeto ia vpominam was/
46:
ábyſcie wielkiey troſki nie mieli w duſzach wáſzych/ cobyſcie ie=
dli ábo pili.



strona: 217

Po Troycy ſwięteyLiſt 217.
grafika
1:
dli ábo pili/ ábo o thym cżymbyſcie ciáłá ſwe przyobłocżyć mie=
2:
li. Izalisz duſzá wáſzá nie ieſth płatnieyſza niż pokarm? á ciáło
3:
niżli przyodzyanie iego? Pátrzcie ná ptaſzki niebieſkie/ kthore
4:
nie ſieią áni żną/ áni zbieráią do gumien ſwoich/ á Ociec wáſz
5:
niebieſki dawa im żywność ich. Izażeſcie wy dáleko nie płat=
6:
nieyſzy v niego? Abowiem ktory ieſt z waſ tháki/ by ſie też na=
7:
więcey ſtárał ábo myſlił o thym/ áby do wzroſtu ſwego ſobie
8:
mogł przycżynić áby łokieć ieden? Abo też o vbiorzech wáſzych
9:
przecż thákie ſtáránie macie? Pátrzcie ná lilie y ná ine kwiatki
10:
polne/ iáko pięknie roſtą/ á nie robią ná tho/ áni przędą. A po=
11:
wyedam wam zá rzecż pewną/ iż áni Sálomon we wſzey
12:
chwale ſwey nie był thák nigdy przichędożon/ iáko ieden s kwia
13:
tkow tákich. A ieſliże trawę ſwiátá tego ktora ſie zyeleni dziś á
14:
iutro będzye w ſtog wzuconá/ / Pan Bog ná thákiey piecży ma/
15:
iáko owſzem więcey y was/ chociay o nim máło wiáry macie. A
16:
ták nic ſie nie fráſuycie/ mowiąc ſámi ſobie: co będzyemy ieść/
17:
ábo co będzyemy pić/ ábo w co ſie przyodzyeiemy? Iednoć ſie o
18:
thym pogáni á niewierni ſtáráią. Ale o was wie pewnie Ociec
19:
wáſz niebieſki iż wam thego wſzyſtkiego potrzebá. A ták napil=
20:
niey ſzukaycie kroleſthwa Páńſkiego/ á ſprawedliwośći iego
21:
á ty wſzythki rzecży iuż wam ſnádnie záwżdy przypádáć będą
22:
A nic ſie nie ſtháraycie o dzyeń iutrzeyſzy/ ábowiem iutrzeyſzy
Oo 3dzyeń będzye



strona: 217v

Piętnaſtey Niedzyele
1:
dzyeń będzye miał pilność ſam o ſobie. Doſyć on będzye miał
2:
ſam przez ſię cięſzkośći ſwoich.
3:
S
Luſznieby ſie thu miał káżdy pilnie przypátrowáć/ á pilnie ſie podziwo=
4:
wáć tym opátrznoſciam á tym obietnicam/ ktore thu iáwnie ſłyſzymy s
5:
ſwiętych vſt Páná ſwego. A ſłuſznieyby ſie też záſię ná to káżdy rozmyſlić
6:
miał/y pilnie ſie temu przypátrowáć miał/ ku komu tákie obietnice ten dobro=
7:
tliwy Pan/ á miłośćiwy zbáwiciel náſz/ o tey opátrznośći ſwey/ cżynić racży: á cże
8:
go też zá to potrzebuie od tákiego káżdego/ ktoby tákie vpominki á tákie obietni=
9:
ce iego/ bráć ábo prziymowáć chciał od niego: Abowiem thu iuż tákiego káżde=
10:
go nápilniey vpomina/ aby tylko iedno iemu ſámemu iednemu ſłużył/ á nie od=
11:
nośił ſie do niego/ áni myſlą/ áni rozdwoionym ſercem ſwym/ zá obłudnoſciámi
12:
ſwiátá tego. Gdyż tho pewnie káżdemu opowiedáć racży/ iż żaden poſpołu nie
13:
może dwiemá Pánom dobrze ſłużyć. Opowiedáiąc to/ iż záwżdy muśi być pil=
14:
nieyſzy iednego niż drugiego/ y záwżdy muśi więcey miłowáć iedneo niż drugie=
15:
go. A przy tym nam też przypomináć racży/ ábyſmy ſię nie ſtáráli ni ocż pilniey
16:
iedno o ſwięte krołeſtwo iego. Obiecuiąc to nam pewnie/ iż gdy ſie ták záchowy
17:
wáć będzyemy/ że nam wſzytki ine rzecży iuż ſnádnie przypádać będą. Przywo=
18:
dząc nam ná pámięć ptaſzki niebieſkie y kwiatki polne/ iż nie ſieią áni żną/ á wżdy
19:
záwżdy ſą w pięknośći ſwoiey/ á w dziwnym opátrzeniu iego.
Lákomſtwo iáko nam wiele przekażą do opatrznosći Páńſkiey.

20:
❡ Pátrzayże iáko ten wſzechmogący Pan to napilniey przeźrzeć racżył/ iż nam
21:
do tey ſłużby iego y do tego kroleſtwá iego/ nic ſnádniey przekáźić nie miáło/ ied=
22:
no márne łákomſtwo ſwiátá tego/ á omylne nábywánie tych docżeśnych roſko=
23:
ſzy iego. Y wnet dołożyć tego racżył/ iż nigdy nie możecie ſłużyć Pánu Bogu ſwe
24:
mu poſpołu y łákomſtwu ſwiátá tego. A tu rozumiey/ iżći tu nie mowi do pro=
25:
ſtakow áni do dzyatek/ iedno do tych ktore tu przełożył ſzáfárzmi ſwemi/ á zwie=
26:
rzył ſie im do tego docżeśnego dobrá ſwego. Przeſtrzegáiąc ie pilnie s tego/ áby ſie
27:
ták w tym wiernie záchowáli iemu/ nie wnoſząc ſie zá omylnoſciámi ſwiátá te=
28:
go/ ták iákoby káżdemu z nich nie były rzecżony ony ſłowá: Iuż podź z włodár=
Lukaſs w xvi. ka.

29:
ſtwá ſwego/ bo iuż więcey ani rzędzić áni więcey ſzáfowáć nie będzyeſz.
30:
❡ Abowiem weźrzy káżdy ná wſzythki ſpráwy ſwiátá tego/ ieſli w ktorey iney
31:
ieſt Pan więcey wzgárdzon/ od tych nędznych ſług ſwoich/ iedno w tey ſpráwie
32:
łákomſtwá ſwiátá tego. Abowiem kto ſie iuż vda zá tháką złą ſpráwą iego/ á
33:
wda ſie w poſłuſzeńſtwo tego kſiążęciá iego/ ktory iemu tego/zá dopuſzcżeniem
34:
Páńſkim/ do cżáſu pomagáć może/ łudząc onę omylną myſl iego. Iuż tám á=
35:
ni ſądy ſpráwiedliwe/ áni chwałá Páńſka prawdziwa/ áni miłoſierdzye żadne
36:
áni żadne wypełnienie zakonu/ tákiemu nigdy przypáść nie może. Iuż ten nieſlá
37:
chetny ſkarb złościwy/ták iáko gi Pán miánowáć racży/ á zwłaſzcżá ták márnie
Tamze

38:
nábyty/ nie máſz żadnego ſtanu/ ktoregoby wieruey myſli zgwałćić á przełomić
39:
nie miał/ á odwieść go od ſłuſzney powinnośći Páná ſwego.
Lákomſtwo iáko było záwżdy brzidliwe v Páná/ y iákie pomſty iego

40:
❡ Przypátrzże ſie też záſię pilnie/ iáko ten nieſláchetny á ták márny grzech ieſt
41:
ſkaźcą á zwodnikiem práwym ſwiátá wſzytkiego: A iáko gi náwſzem odwodzi
42:
od ſłużby Páná ſwego/ A w iákim theż był záwżdy obmierżeniu v niego/ y iákie
43:
záwżdy były nie zámieſzkáne pomſty iego. Abowiem y ná on cżás kiedy był Pan
44:
w wiodł lud ſwoy do oney zyemie obiecáney/ dopuśćił im wzyąć miáſto zacne
45:
Iericho przez dziwną moc ſwoię/ ták iż ſámy mury ſie przewrácáły około nie=
46:
go/ thák iáko o tym w hiſtoriey ſzyrzey nápiſano ſtoi. Támże Pan roſkazał iáko
47:
ony łupy miáſtá onego miáły być ſzáfowány wedle woley iego. Ieden nieborak
48:
vkradł płaſzcż ſzárłatny y ſrebrá niemáło/ y zákopał w zyemię. Potym gdy Io=
49:
zue on zacny Hetman ludu onego poſłał w pogonią zá zbiegłemi onemi/ z miá
50:
ſtá onego/ wnet málucżki pocżet ludzi onych obroćiwſzy ſie/ poráźili o trzy tyſią=
51:
ce ludzi z onego woyſka żydowſkiego. Pocżął płákáć on ſwięty Hetman widząc
Iozue w vi. kapit.

52:
rozgniniewánie Páńſkie nád ludem onym. Racżył mu ſie Pan ozwáć/ powiedá=
53:
iąc mu thák: Iż nie nárzekay ále wſtań á ſzukay łákomcá tego/ ktory przeſtąpił
54:
przykazánie moie/ á vkradł y zátaił nieco z nábytych rzecży tych/ nád przykazá=
nie moi



strona: 218

Po Troycy ſwięteyLiſt 218.
1:
nie moie. Támże wnet on zacny Hetman vcżynił pilne ſzukánie/ áż ſie nálazł łá=
2:
komiec á przeſtępcá on. A wnet gdy był przywiedzyon/ powiedzyał mu on ſwię
3:
ty cżłowiek: Y coś to vcżynił nędzniku? izaſz ty niewieſz opátrznośći Páńſkiey?
4:
A ták wyznay grzech ſwoy/ á day chwałę Pánu Bogu ſwoiemu. A tám wnet
5:
pothym z roſkazánia Páńſkiego á z zezwolenia onego woyſká wſzytkiego/ był
6:
on márnie ſtrácon á vkáminowan on nędzny nędzny łákomiec á przeſtępcá przykazánia
7:
Páńſkiego. A thu możeſz zrozumieć iáki koniec bierze łákomſthwo á złe nábycie
8:
cżłowieká káżdego. Też thu obacżyć możeſz/ iż Pan y złocżyńce nie chce zoſtáwić
9:
przy roſpácży o miłoſierdzyu ſwoim/ gdzye temu tu kazał ták powiedzyeć/ iż wy
10:
znay grzech ſwoy/ á day chwałę Panu Bogu ſwemu.
11:
❡ Iáko też ono/ gdy Náámán Syrus on Hetman wielki krolá Aſſyriyſkiego
12:
przyiechał do Elizeuſzá Proroká/ będąc trędem záráżony/ á przynioſł mu wiel=
13:
kie vpominki/ proſząc go áby mu co pomogł z oney ſproſney niemocy iego/ ſły=
14:
ſząc iż wiele dziwow dzyáłał w imię Bogá ſwoiego. Támże on Prorok ſwięty/
iiij. Krole. w iiij.

15:
ták iáko tám hiſtoria o tym ſzyrzey ſwiádcży/ gdy imieniem Páńſkim vzdrowił
16:
cżłowieká onego/ niechciał nic wzyąć od niego. Okázuiąc tho y drugim ná po=
17:
tym/ iż nie ſą nigdy przedáyne dobrodzyeyſtwá Páńſkie. Ták iáko y ine piſmá teo
18:
poſwiadcżáią/ iż kto dármo bierze dármo też maſz ſzáfowáć. Potym gdi był vzdro
19:
wion on ták zacny cżłowiek/ iechał precż podzyękowawſzy Prorokowi onemu.
Mattheuſs w x.

20:
Giezy ſługá Elizeuſzá onego/ vgoniwſzy go powiedzyał mu od oneo páná ſwe=
21:
go/ iż ſie pan moy rozmyſlił y poſłał zá tobą/ ábyś mu poſłał ſzátę iáką y funt
22:
złotá. Powiedzyał Hetman on/ iż lepiey ieſt ábyś wzyął dwá funty y dwie ſzácie.
23:
Y tákże vcżynił/ á ſkrył to przed Prorokiem onym. Wnet ſkoro przyſzedł poznał
24:
Prorok ono łákomſtwo iego/ y powiedzyał mu: Prawdá żeś ty ſobie tuſzył zá to
25:
nędzne nábycie ſwoie doſtáć imienia/ bydląt/ y owiec: ále Pan to inácżey obro=
26:
ći tobie. O to w vboſtwie będzyeſz y dom twoy/ á trąd nigdy nie wynidzye s po=
27:
tomſtwá twoiego. Abowiem s twarzy tego cżłowieká/ vlecżonego wſtąpi ná=
28:
twarz twoię z roſkazánia Páńſkiego. Támże wnet on nędznicżek/ iáko hiſtoria
29:
piſze/ nátychmiaſt ſię ták sſtał oſzpecony/ ták iż máło było znáć y twarzy iego.
30:
O moy miły Elizeuſzu toćbyś podobno máło tych ſług miáł zá dziſieyſzych cżá=
31:
ſow/ ktorymbyś nie muſiał rozdáć trędu tego á ſkarania Páńſkiego tákiego zá
32:
to ſproſne łákomſtwo/ ktore ſie dziś ták ſrodze roſkorzeniło práwie po wſzytkich
33:
ſtronach ſwiáthá tego. A Práwie ſie ono Proroctwo Ezáiaſzowo dziś pełni: Iż
Izaiaſs Lvi. kapi.
Ieremi. w vi. viiij.

34:
pocżąwſzy od nawyzſzego kápłaná/ áż do namnieyſzego z ludu poſpolitego/
35:
wſzyſcy ſie wdáli w poſłuſzeńſtwo łákomſtwá ſproſnego.
Pomſtá/ ſpráwá/ łákomego cżłowieká.

36:
❡ Obacżże tu káżdy co to ieſt/ á iáko to ieſt ſrogi grzech to márne łákomſtwo te
37:
go ſwiátá. Bo to ieſt rzecż pewna/ iż nielza iedno musi rozłącżyć á rozwieść ká
38:
żdego s tym dobrotliwym Pánem iego: á pewnie tákowy wypáść muśi z opieki
39:
iego. A co ieſzcże ktemu/ że tu iáko ſłyſzyſz iż nigdy nie vydzye ſrogiey pomſthy od
40:
niego/ ieſli nie tu ná tym ſwiecie/ tedy pewnie po śmierći ſwey. Ták iáko o onym
41:
nędznym bogacżu ſłyſzyſz/ iż w piekle byłá pogrzebioná duſzá iego. Abowiem iá
42:
ko tho nie ma być ſproſny grzech przed oblicżnoſcią Páná tego/ gdyż on ſlubuie/
Lukaſs w xvi. ka.

43:
gdyż on obiecuie opátrzyć/ vbogáćić/ pocżćiwoſciámi ozdobić dom káżdeo wier=
44:
nego ſwego/ ieſli cżego będzye nábywał á vżywał wedle woley ſwiętey iego. A
45:
on nędznik zwątpiwſzy o tákich obietnicach Páná ſweo/ wzgárdziwſzy ſwięte o=
46:
pátrzenie iego/ biega/ łapa/ drze łyká kędy może y z drzewá ſuchego/ á s kámienia
47:
práwie chce nácżynić chlebá ſobie/ náſláduiąc rády onego ciemnego kſiążęciá te
48:
go ſwiátá/ á vżywáiąc ná wſzem pomocy iego: zápomniawſzy rády y náuki Pá=
49:
ná ſwego/ y oney odpowiedzi iego/ ktorą vcżynił temu márnemu kſiążęciu/ gdy
50:
był ná oney puſzcży pokuſzon od niego. Acż Pánu tych gadek nigdy z nim nie by
Mattheuſs w iiij.

51:
ło potrzebá/ iedno iż thák chciał mieć dla náuki á dla przeſtrzeżenia náſzego: Iż
52:
gdy mu vkazał bogáctwá ſwiátá tego/ powiedáiąc iżći to wſzytko dam/ ieſli v=
53:
pádnieſz przedemną/ á będzyeſz ſłuchał rády mey. Tedy mu powiedzyeć Pan ra
54:
cżył: iż idź precż nieſláchetny ſzátánie/ bo iedno ſámego Páná roſkazano chwa=
55:
lić/ á iemu ſámemu ſlużyć/ á w nim pokłádáć wſzytki nádzyeie ſwoie.
Oo 4Abowiem



strona: 218v

Piętnaſtey Niedzyele
Iáko trwa źle nábyte/ á iáko márnie zginie.
1:
❡ Abowiem ácż then nędzny á ćiemny miſtrz fáłecżnemi wymyſły/rádámi/ á
2:
náukámi ſwemi możeć do cżáſu pomoc w tym márnym nábyciu ſwiátá thego z
3:
dozwolenia Páńſkiego tym zwolennikom ſwoim. Ale iáko to długo trwa/ ábo
4:
iáki to koniec bierze/ nie trzebá o tym piſmá żadnego/ ſnádnie ſie temu káżde ocży
5:
podziwowáć mogą/ kto ſie iedno chce przypátrzyć miedzy wſzytki ſtany ſwiátá
6:
tego/ ieſliże znaydzyeſz ſpráwiedliwego/ áby kiedy miał być opuſzcżon od Páná
7:
ſwego. A ieſliże też záſię nád nieſpráwiedliwym záwżdy vpadku nie znaydzyeſz
8:
y nád domem ábo nád potomſtwem iego. A ták nie bez przycżyny thu nas Pan
9:
pilnie s tego márnego á brzydliwego grzechu przed oblicżnoſcią ſwoią prze
10:
ſtrzegáć á vpomináć racży/ gdyż widzi co nam ná tym należy/ iż nielza iedno że
11:
muśimy odſtąpić od niego/ ieſli ſie vnieſiemy zá tákiemi márnemi á nieſpráwie
12:
dliwemi łákomſtwy á bogáctwy ſwiátá thego. Bo ſie ći dwá pánowie nigdy
13:
ſpołu zgodzić nie mogą. Iáko Páweł s. piſze/ Iż nie może nigdy być koſcioł Kri
ij. Do Korin. w vi.

14:
ſtuſow ſpołu s koſciołem ſzátánſkim. Bo then vſtáwicżnie wiedzye ná wſzytki
15:
niecnoty wierne Páńſkie/ ktore záwżdy pochodzić muſzą s tych ſpraw iego á s
16:
tego łákomſtwá ſwiátá tego/ ták iáko iuż wyſzſzey nápiſano ſtoi. Iż nie ieſt ża=
17:
dny ſtan ktoregoby tym grzechem rozum y przyrodzenie zgwałcono nie było/ ie
18:
ſli nád nim nie będzye obrony á możney ręki thego wſzechmocnego Páná/ ktory
19:
tu przyſzedł/ iáko Ian s. piſze/ áby potłocżył moc á zniſzcżył márną głowę y wſzy
20:
tki ſpráwy tego ſproſnego kſiążęciá ſwiátá iego.
Iáka ieſt opátrzność Páńſka nad wiernemi ſwemi.

21:
❡ Pátrzayże záſię iáka ieſt opátrzność Páná tego/ nád tymi ktorzy ſłużą iemu/
22:
á nie dwoią ſercá ſwoiego od niego/ á nie wdáią ſie w poſłuſzeńſtwo inym pá=
23:
nom/ Ták iáko ie s tego przeſtrzegáć á vpomináć racży. By ty wſzytki piſmá
24:
thu ſpołu zebráć miał onych ſwiętych nád tákim káżdym obietnic iego/ y dzi=
iij. Krolew. wxuij.

25:
wnych opátrznośći iego/ byłoby bárzo wiele piſáć. Azaſz iednych Krucy ná pu=
26:
ſzcżach nie karmili? Azaſz Sámſonowi s cżeluśći Oſłowey wodá nie płynełá?
Iudicum w xv.

27:
gdy ſie był vprácował w gorącośći ſwoiey. Izaſz s ſuchych ſkał nie wywodził
ij. Moize. w xvij.
ij. Moize. w xvi.
Iozue w vi. kapit.

28:
wod ku potrzebie ludowi ſwemu? Izaſz im Mánná z niebá nie pádáłá? Izaſz
29:
im nie podawał zyeḿ bogátych y miáſt známienitych? ták iż ſámy mury pádá=
30:
ły á rozwaláły ſie około nich. Izaſz był oney niewieſcie/ ktora Heliaſzá nákar=
31:
miłá/ nie nápełnił oleiu onego/ ták iż iey iuż ſędow nie sſtawáło w co by gi byłá
iiij. Krole. wiiij.

32:
lać miáłá? Azaſz ono nie powiedał ludowi ſwemu/ gdy ie miał wywieść z Egi=
33:
ptu: Iż ia dam wdzyęcżność wam do twarzy wáſzey/ iż ći pogáni wſzythkiego
ij. Moi. w iij. xi. xij.

34:
wam wierzyć á wſzytko wam dáwáć będą. Izaſz nákonieć y oney nędzney nie=
35:
wiáſty Agár nie opátrzył/ ktorą był kazał wyrzućić Abráámowi z domu ſweo
j. Moize. w xvi.

36:
y s ſynem ie onym nie dobrze nábytyn/ gdy mu iuż był dał Izááká potomká
37:
práwego/ gdy iuż byłá ná puſzcży tułáiąc ſie zgłodniáłá/ iż y ptacy nośili żywno
38:
śći iey/ y wodá s ſuchey zyemie vkazáłá ſie iey. A nigdy á nigdy żaden nie był ſły
39:
chan ktoby był opuſzcżon/ kto chodził e opiece Páńſkiey/ á iemu ſámemu ſłużył
40:
á dufał opátrznośći iego.
Krotka pociechá z zapłáty kſiążęciá ſwiátá tego.

41:
❡ O wſzechmogący náſz miłośćiwy Pánie/ iákoż tu od ciebie odſtáć/ iákoż thu
42:
przyſtáć do inſzego páná/ á odſtąpić od ciebie. Gdyż ty/ nie tylko ty kthorzy ſą
43:
przeźrzeni od ciebie/ Ale y pogány y niewierniki opátrowáć racżyſz/ gdy ſie iedno
44:
vciekáią záwołáią do ciebie á do ſwięthego wſpomożenia thwoiego: ſłyſząc
45:
też o tym pewnie/ á wiedząc to nieochybnie/ że kto przyſtánie do niepewnego pá
46:
ná tego/ á do kſiążęciá ſwiátá tego/ iż bárzo krociuchna bywa tám pociechá ie=
47:
go/ á záwżdy pomſtę á vpadek wiecżny bierze káżdy tháki/ zá zapłátę ſwoię/ y
48:
nád ſobą/ y nád potomſtwem ſwoim. A coż gdy ták ſą zátwárdzone vſzy náſze/
49:
y zá ſlepione ocży náſze/ iż thák iáko piſmo powieda/ niechay ſie nam vkaże ktho
50:
ieſt tháki/ á będzyem chwalić iego: áby ſie thobie thák záchował w powinnośći
51:
ſwoiey/ iáko ná wiernego á cnotliwego ſługę należy/ á nigdzyey nie ſzukał od i=
52:
nych pánow rády/ nádzyeie/ á pomocy ſwoiey. Chociaż iáwnie wſzyſcy widzi=
53:
my iáwny á prętki vpadek ſwoy/ á zniſzcżenie tego márnego nábycia ſwoiego.
54:
A przytym y ſtrácenie tego kroleſtwá ſwego/ s ktorego ty tu nas vpomináć ra=
55:
czyſz/ ábychmy ie mieli ná pilney piecży. Ieſzcże nam to tym zápiecżętowáwſzy
práwie ták



strona: 219

po Troycy ſwiętey.Liſt 220.
1:
práwie iák ſygnetem ſwoim/ iż gdy ſie ták ſpráwowáć będzyemy/ iż nam y ty rze
2:
cży wſzytki márne á docżeśne/ zá ktoremi iáko ſlepi biegamy/ bárzo ſnádnie przy
3:
padáć będą. Y iákiſz tho rozumi? y iákaſz tho ſlepotá? Pan Kryſtus nieomylna
4:
prawdá nam opowieda/ iż nam wſzytko ſnádnie przypadáć będzie/ ieſli mu du=
5:
fáć wiernie będzyemy: ieſzcże nam w thym opowiedáiąc hoyną łáſkę y opátrz=
6:
ność Bogá Oycá náſzego niebieſkiego/ iżechmy ſą w nierowney łáſce v niego/ niż
7:
li kwiatki polne ábo ptaſzętá niebieſkie. A vkázuiąc nam iáko w pięknośći ſwey
8:
záwżdy ſtoią przed oblicżnością iego. A my wzgárdziwſzy to co nam dármo á
Nie tylko ábychmy wdzyęcżnie/ łáſkę Páńſką prziymowáli/ ále ią gárdzimy.

9:
ſnádnie przypáść ma/ wolemy tego z wielkiemi trudnoſciámi/ pracámi/ á z nie
10:
pobożnoſciámi/ á s potem cżołá náſzego/ á s kurzeniem głowy náſzey/ nábywáć:
11:
á ieſzcże ktemu prętko zginąć náprácowawſzy ſie/ y z onym trudnym á márnym
12:
łákomem zbierániem náſzym.
Pan pocżćiwey pracey nie zákázuie.

13:
❡ Nie mnimayże ábyć thu Pan twoy zákázował pocżćiwego ſtáránia á obcho=
14:
du twego/ ále tákiego ktoryby był pobożny/ cnotliwy/ pocżćiwy/ á wedle woley
15:
ſwiętey iego/ á wedle kroleſtwá y roſkazánia iego ſwiętego. Thedy thu dopirko
16:
maſz nieomylne obietnice iego/ iż gdy go będzyeſz miał ná piecży w káżdey ſprá
17:
wie ſwoiey/ á boiaźń iego ſwięta vſtáwicżnie będzye przed ocżymá twymi/ iż na
18:
przod ſzukaſz/ ták iáko cie tu vcżyć á vpomináć racży/ kroleſtwá irgo ſwiętego.
19:
Tuć iuż bezpochybnie á nieomylnie wſzytko przypadáć będzye wedle woley two
20:
iey/ ták iákoć tho tu mocno obiecowáć y zaſlubowáć racży. A iż nie będzieſz ſobie
21:
ſzukał Páná inego/ iedno iemu ſámemu będzyeſz vfał/ ſłużył: á ni w kim inym
22:
ſwey żadney nádzyeie pokłádáć nie będzyeſz/ iedno w nim ſámym/ á w ſwięthey
23:
opátrznośći iego: tedy áni ſam wzwieſz/ ták iáko Heliaſzowi/ ták iáko oney Agá
24:
renie/ ták iáko Dánielowi miedzy Lwy/ przypádnie opátrzenie twoie. A náko=
25:
niec iáko Mánná z niebá ná puſzcży przodkom twoim/ ták wſzytko áni wzwieſz
26:
ſkąd tobie płynąć á przypadáć będzye.
Iákiey Pan potrzebuie ſłużby.

27:
❡ Więcbyś lepak rzekł/ ſłyſząc ia theż tho/ iż nie tylko dufáć ále y ſłużyć ſobie ten
28:
Pan roſkázuie/ á nikomu inemu: á coż ia wiem w iákiey ſie on ſłużbie kocha/ ábo
29:
iákiey odemnie potrzebuie? O łácniuchnaſz to ſłużbá moy miły bráćiſzku themu
30:
Pánu twemu/ iedno go miłuy iáko oycá á dobrodzyeiá ſwego/ przypátrzywſzy
31:
ſię temu/ iákie tu maſz dobrodzyeyſtwá od niego: przypátrzywſzy ſie coś ieſt/ y iá
32:
koś od niego ſtworzon ieſt/ y co ieſt dano/ y ieſzcże obiecano tobie. A przy tim boy
33:
ſie go iáko Páná ſwoiego á Bogá tákiego/ kthory iáko liche źdzyebłko może cie
34:
záwżdy zetrzeć/ zniſzcżyć/ á w proch obroćić/ iedno tylko ſámą wolą á pomyſle=
35:
niem ſwoim. A iáko ſie go maſz bać/ łácniuchno ſie thego domyſlić możeſz y po
36:
tych pániech ſwiátá tego. Bo nic inſzego nie ieſt bać ſie Páná ſwoiego/ iedno to
37:
cżynić co ieſt wola iego: á to ieſt nawdzyęcżnieyſza ſłużbá v káżdego. Bo gdyby
38:
tobie pan twoy ſwiecki iáki roſkazał/ przynieś mi ieść/ á tybyś mu przywiodł ko=
39:
niá oſiodłánego: tu ácżbyś tego z więtſzą pracą vżyć muſiał/ ále gdyćby tego nie
40:
roſkazano/ coż rozumieſz/ byłáliby to wdzyęczna ſłużbá v tego Páná twego. A=
41:
bo onby ſobie kazał podáć ſzáthę ábo co lekkiego/ á thybyś dźwigáiąc iáki cięſzki
42:
kámień/ y podawał iemu. Tákże y ty cżyń Pánu ſwemu/ pátrzay/ ſzukay/ pytay
43:
ſie o ſwiętych ſłowiech/ o náukach iego/ á to mu podaway czo ieſt wola s.
44:
iego. A tám go znaydzyeſz/ á tám ſie ſam s tobą záwżdy mieſzkáć obiecuie.
Iákie ſą omylne ſłużby náſze.

45:
❡ Ale ach nieſtotyſz toć nas dziś wiele tákowych czo then kámień dźwigamy/ á
46:
podawamy gi temu Pánu ſwemu/ wymyſláiąc ſobie ine ſłużby á ine wymyſły
47:
niżli ieſt ſwiętha wolá á roſkazánie iego. A ſnadź ieſzcże cżáſem cięſzſze niżli ony
48:
ktorych on od nas potrzebuie/ á ktore od nas wdzyęcżnie prziymowáć racży. A
49:
coż to nam cżyni? pewnie ſnadz nie co inego/ iedno to s cżeo nas tu ſam przeſtrze
50:
gáć á vpomináć racży: iż nie wierzymy ſwiętey opátrznośći iego/ á nádzyewa=
51:
my ſie ták v ſwiátá márnego rychley wyłudzić á wyfiglowáć potrzeb á opátrz=
52:
nośći ſwoich. Ano ſie Pan s tákowych nászych ſpraw náſmiewáć racży/ á prá=
53:
wiechmy ſą iáko błaznowie iácy s tymi wymyſły ſwemi przed ſwiętą oblicżno
54:
ſcią iego: gdyż to cżynimy á to ſobie wymyſlamy/ co ieſt nád wolą á nád roſka=
55:
zánie ieo ſwięte. A ieſliż ieſzcże dłużey w tych obłędliwoſciach á w tych ſłużbach
ſwych nik=



strona: 219v

Piętnaſtey Niedzyele
1:
ſwych nikcżemnych trwáć będzyemy/ pewnie że ſie obrzydziwſzy imi/ muśi nas
2:
precż odrzućić ſpołu z nimi od ſwiętego Máyeſtatu ſwego.
3:
❡ O wſzechmogący Pánie oſwiećże w nas wſzytkich tę ſwiętą wolą ſwoię/ áby=
4:
chmy ſie pilno przypátrowáli temu co ſie podoba thobie: á vcżyli ſie wiernych
5:
ſłużb cżynić tobie/ wedle woley á podobánia twego ſwięteo. Abowiem náſz mi=
6:
ły Pánie/ ieſli nas w tych márnych omyłkach ſwiátá tego/ y tego ſproſnego kſią
7:
żęciá iego/ ktory nas cżyni záwżdy omylnemi ſługámi tobie/ ták zániecháć á zá=
8:
pomnieć racżiſz/ pewnie nas nic nie ruſzyy to ſwięte vpominánie twoie/ iżbyſmy
9:
napirwey ſzukáli kroleſtwá twego ſwięteo: áni ty wdzyęcżne obietnice twoie/ iż
10:
nam w ten cżás obiecuieſz przyſporzyć wſzytkieo/ cżego iedno potrzebuie cżłowie
11:
cżeńſtwo náſze. A hoynie chceſz przyſporzyć y opátrzyć wſzytki potrzeby náſze.
12:
Obiecuiąc to nam ieſzcże mocnie wdzięcżnemi obietnicámi ſwemi/ iż ieſli będzie
13:
my chodzić w poſłuſzeńſtwie twoim/ iż nie tylko nápełniona/ ále nátłocżona á
14:
práwie opływáiąca ma być nam námierzona oná miárá náſzá/ ſwiętey łáſki á
15:
hoyneo miłoſierdzia y opátrznośći twey/ ktorąś nam ſam vſty Boſkiemi ſwemi
16:
dziwnie obiecowáć/ tu będąc w cżłowiecżeńſtwie ſwoim/ racżył.
Iákim maſz być ſługą Pánu ſwoiemu.

17:
❡ A coż chceſz vcżynić moy miły bráćiſzku/ gdyż ſłyſzyſz iákiey ſłużby Pan twoy
18:
od ciebie potrzebuie. Gdyż ſłyſzyſz coć tu zá obietnice á co zá vpominki zá tę ſłu
19:
żbę twoię obiecowáć racży. Bo naprzod náwſzem ſnádne opátrzenie twoie/ bo=
20:
gáctwá y pocżćiwośći w domu twoim. A potymći opowiáda obieczáne krole=
21:
ſtwo twoie. Obácżże tu co to zá klenoty/ á co zá vpominki Pan twoy tobie zá
22:
to poſłuſzeńſtwo twoie/ obiecowáć racży. Strzeżyſz tego pilnie/ ábyś ſobie iáko
23:
nie vtráćił ták zacnych rzecży prze iákie márne vnieſienie obłędliwey myſli ſwo=
24:
iey. Bo ieſlibyś chciał rzec/ że ia ták dobrze vfam Pánu ſwoiemu/ y ſtrzegę tego
25:
iáko mogę/ żebych nie odſtąpił od niego: á wżdyć mi ſie nie godzi tego ná ſtronę
26:
zárzućić co mam z łáſki iego/ wżdyć ſie przedſię ták ſtáráć muſzę/ ábych vżywał
27:
tego. Y owſzem pocżćiwie á pomiernie vżyway teo/ ále ták iákoś pirwey ſłyſzał/
28:
żećby to bárzo nie dobrze było/ ábyś tego s płácżem bliźniego twego á niepobo=
29:
żnie nábywſzy/ potymbyś to co maſz z łáſki Páná ſwoiego/ márnie roſtyráć á ro=
30:
ſpráſzáć miał/ ná zbytki á ná márność nikcżemnego ſwiátá tego. Y owſzem tego
Iukaſsw xv.

31:
przeſtrzegay ábyć ſie ná cię nie przytrefiłá oná przypowieść/ ktora byłá vcżynio=
32:
ná od Páná ná onego márnotratneo ſyná/ ktory wziąwſzy doſyć obfity dział od
33:
oycá ſweo/ roſproſzył/ rozdał ná zbytki á ná márnośći ſwiátá tego/ ták iż ſam po
34:
tym ná oſtátek miedzy świniámi nie mogł być náſycon młotá cżáſu głodu ſwe
35:
go. A to oni przecż ineo/ iedno prze ono ſwowolne roſpraſánie dobr iego.
Zaden nie ieſt ſługą wiernym Pánu ſwemu kto bliżniego nie miłuie.

36:
❡ Ale ty chceſzli tym wdzięcżnieyſzą poſługę vcżynić Pánu ſwemu/ á chceſzli to
37:
okázáć że go miłuieſz/ á náwſzem náſláduieſz woley iego/ ſłuchayże rádi Ianá s.
38:
iáko cie nadobnie tego vcży/ iáko maſz okázáć to iż thy práwie Páná Bogá mi=
39:
łuieſz/ miłuy theż bliźniego ſwoiego. Bo inák ieſlibyś chciał rzecże Páná Bogá
40:
miłuieſz/ á bliźniego nie miłuieſz ktorego widziſz/ iákoż maſz miłowáć Páná Bo
41:
gá gdy go nie widziſz? á pewnie iużeś ieſt kłamcą/ gdyż thego nie cżyniſz co tobie
42:
Pan thwoy/ roſkázuie. Bo ieſli bliźniego nie miłuieſz/ iuż ſie wydzieraſz á wyłá=
43:
muieſz s poſłuſzeńſtwá Páná ſwoiego. Panći roſkázuie ábyś go miłował iáko
44:
ſiebie ſámego: á ty zápomniawſzy tego/ gárdziſz im/ á przenośiſz go ocżymá ſwe
45:
mi. Dałći Pan Bog hoynie wſzytkiego/ á ty żáłuieſz podáć kęſa chlebá drugie=
46:
mu: owſzem ieſzcże woliſz to dáć pſom/ woliſz to roſproſzyć ná márne zbytki/ ná
47:
pompy ſwoie/ iedno ábyś ſtąd doſtał prożney chwały ſwoiey. A co nád nagor=
48:
ſze/ ieſli ieſzcże folguiąc tym ſproſnoſciam ſwoim drzeſz/ łupiſz/ łákomie náby=
49:
waſz wſzytkiego/ nie folguiąc w tym oney nędzney á niewinney duſzy ſwoiey: ták
50:
iáko cie thu Pan s tego przeſtrzegáć á łáſkáwie vpomináć racży. Tu dopirko iá
51:
ko ſam bacżyſz iście cżyniſz wdzyęcżną poſługę Pánu ſwoiemu.
Vbior wdzyęcżny Pánu.

52:
❡ A ták rádzęć oſtrzegay tego pilnie ábys ſie thák nie okłámał przed oblicżno=
53:
ſcią Páná tweo. Bo ieſliż ſie iuż ták vdaſz w to ſproſne poſłuſzeńſtwo ſwiátá te=
54:
go/ á poddaſz ſie w ſłużbę tego márnego kſiążęciá iego/ ſtrzeżże ſie ſrogich dekre=
55:
tow Páńſkich/ gdyż iuż wieſz iáko ieſt ſrogie dokońcżenie káżdego tákiego/ ktory
ſie odłącżywſzy



strona: 220

po Troycy ſwięteyLiſt 220.
1:
ſie odłącżywſzy od Páná ſwego/ ſzuka ſobie páná inego. Boś iuż ſłyſzał iáká ieſt
2:
zápłátá iego. Słyſzałeś też od Páná ſwego/ iżći ptaſzki/ y lilie podawa ná przy=
3:
kład/ iáko ſą w dziwney opátrznośći Bogá Oycá twego niebieſkiego. A po=
4:
wiedáiącći iżeś ty ieſt w nierownieyſzey wadze v niego. Słyſzyſz też żeć thu nie
5:
wſpomina iedno ptaſzki niewinne ſwoie. Słyſzyſz żeć też thu nie wſpomina ło=
6:
pianu áni pokrzywy/ iedno lilie polne. Vcżyńże ſie też ty iáko niewinny ptaſzek
7:
w myſli y w ſercu ſwoim przed oblicżnoſcią ieo/ á proś áby cie w tym podpomo
8:
gło ſwięte Boſtwo iego/ wedle obietnic iego. Przyodzyeyże ſie fárbą oney pię=
9:
kney liliey/ ktorąc tu ſam wſpomináć racży/ ktora ſtoi w białośći ſwoiey przed
10:
oblicżnoſcią iego/ á wdzyęcżną wonność podawa ſwiátu temu: á ná lekárſtwá
11:
y ná pomoc ludzką wydawa zyarnká y korzonki ſwoie.
12:
❡ Tákże niechay záwżdy ſtoi w białośći z ochędożnemi myſlámi niewinna du=
13:
ſzá twoiá przed Máieſtatem Páná twoiego/ á tákże niechay podawa s ſiebie
14:
wdzyęcżne wonnośći dobrych ſpraw ſwoich/ y Pánu ſwoiemu y ſwiátu temu/
15:
áby ſie święćiłá ták ſwiátłość twoiá/ iáko cie piſmo vpomina/ przed ludźmi/ iá=
Mattheuſs w v.

16:
kobyś ſie ná wſzem podobał Pánu ſwoiemu. Podawayże też s tych zyarnek ná=
17:
dánych tobie/ iáko tá lilia/ pomoc/ rátunk/ iáko lekárſtwá potrzebuiącemu bli=
18:
źniemu ſwoiemu. A tu dopirko poznaſz obietnicę pewną Páná ſwoiego/ iż wię=
Iáko maſz być podobien ku kwiatkom polnym.

19:
tſzą y piecżą y pracą mieć będzye o tobie/ niżli nád tymi ptaſzki á nád tyki kwia=
20:
tki/ o ktorychći tu powiedáć racży. A miey to záwżdy ná piecży coć tu Pan wſpo
21:
minać racży/ iżby też był napięknieyſzy kwiatek/ tedy vcięt muśi być á vſchnąć
22:
w zyelonośći ſwoiey: á wſzákoż przedſię pachnący y pożytecżny bywa záwżdy
23:
záchowan. Ale plugáwy á śmierdzący záwżdy ſie w gnoy á w niwecż obroćić
24:
muśi/ á záwżdy precż wyrzucon bywa. Gdyż ſłyſzyſz iákoć Páweł ſwięty nieo=
25:
mylnie o hoyney łáſce Páná thego opowiedáć racży: Iż ieſli ſie pomiernie/ á
Do Tituſaw ij.

26:
ſpráwiedliwie/ á wedle powinnośći ſwey záchowywáć będzyeſz przed oblicż=
27:
noſcią Páná tego/ tedy iuż ſie nam pewnie á iáwnie vkázáłá ſwięta łáſká iego/
28:
á iuż nicżego więcey nie cżekamy/ iedno wypełnienia oney ſwiętey nádzyeie ná=
29:
ſzey/ ktorey pewnie ocżekawamy przy ſwiętym przyśćiu iego: gdyż on ſam ſiebie
30:
wydáć racżył dla nas/ áby nas ſobie vcżynił lud ocżyściony á przyiemny przed
31:
oblicżnoſcią Bogá Oycá ſwego niebieſkiego.
32:
¶ Cżego ſie s tey Ewányeliey ſwiętey vcżyć mamy.

33:
❡ Vcżże ſie moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże/ co to ieſt łákomſtwo/ á iáko
34:
zá ten grzech áni niebu/ áni zyemi/ áni żadnemu ſtworzeniu/ nigdy Pan Bog
35:
przepuśćić nie racżył. ❡ Vważayże też tu ſobie/ kto ieſt pánem tego grzechu/ á
36:
kto gi ſpráwuie. Abowiem niktći inſzy/ iedno cżárt ſproſny ſprzećiwnik twoy/
37:
widząc iż ni cżym inſzym ciebie vśidlić ſnádniey nie może. Obacżże drugiego
38:
Páná á ſtworzycielá niebá y zyemie/ coć tu záſlubuie á coć tu obiecuie/ iż ieſli ſie
39:
temu márnemu pánu grzechu tego ſproſnego vwieść nie daſz/ á wedle woley ie=
40:
go ſwiętey będzyeſz y nábywał/ y vżywał/ w mierze á w ſkromnośći/ á bez płá=
41:
cżu bliźniego twego/ y tego tobie nádánego dobrego od niego/ á záwżdy naprzod
42:
będzyeſz ſzukał kroleſtwá iego/ to ieſt/ woley ſwiętey iego/ iż y to nábycie twoie/
43:
y ſławá/ y pocżćiwość twoiá/ będzye thobie/ áni ſam wzwieſz/ ſkąd hoynie ro=
44:
zmnożoná/ y to kroleſtwo ſwięte iego/ będzye tobie ſzyroko á miłośćiwie záwżdy
45:
otworzone. ❡ Służże themu Pánu ſámemu iednemu/ gdyż widziſz iáka ieſt v
46:
niego zapłátá twoiá zgotowaná/ cżyńże wolą ſwiętą iego/ ták iákoś ſłyſzał kro=
47:
ciuchno tu opiſáną/ ábyś go miłował/ woley á ſłow iego ſwiętych pilen był/ á
48:
bliźniego ſwoiego miał ná piecży ná wſzem/ iáko nieſie krześćiáńſka powinność
49:
twoiá. Tedy záwżdy ſtánieſz iáko niewinny ptaſzek á iáko nadobny kwiatek
50:
przed oblicżnością ſwiętą iego.
51:
☞ Dayże nam tedy náſz wſzechmogący Pánie táką myſl y tákie ſercá náſze/ á
52:
bychmy nikomu inſzemu nie ſłużyli á nie byli powinni/ iedno tobie Pánu á do=
53:
brodzieiowi ſwemu. A by ten nędzny ſwiát/ y to ciemne kſiążę iego nie odwodzi=
54:
ło nas od ciebie Bogá náſzego tym lákomſtwem á tymi pożądliwoſciámi ſwiá
tá tego.



strona: 220v

Szeſnaſtey Niedzyele
1:
tá tego. Abyś nas ſobie vcżynić racżył ták iáko nam to powiedáć racżyſz przez
2:
Apoſtołá twego ſwiętego/ ludem ſobie ſwiętym/ ludem oczyśćionym/ á ludem
j. Piotr w ij. kapi.

3:
wdzyęcżnym przed oblicżnoſcią Bogá Oycá ſwego niebieſkiego. Gdyżeś nam
4:
ſam powiedáć racżył o dobrotliwośći iego: Iż gdy go ocż prośić będzyemy w i=
Ian s. w. xiiij.

5:
mię ſwięte twoie/ że on iáko Ociec/ miáſto chlebá nie poda nam kámieniá/ miá
6:
ſto iáiá nie poda nam Niedźwiadká: á owſzem wſzytko wedle obietnic ſwiętych
Lukaſs w xi.

7:
twoich nád námi wypełnić racży. A potym nas przyprowádzi do wiecżnego
8:
kroleſtwá ſwoiego/ gdzye iuż z námi wiecżnie roſkoſzy ſwoich vżywáć
9:
będzye ná wieki wiecżne. Amen.
10:
Ewányelia Niedziele ſzeſnaſtey
11:
po Troycy ſwiętey/ ktorą nápiſał Lukaſz s. w vij.
12:
kápitulum. Przećiwko ſtráchowi śmierći.

13:
❡ A dawáli chwałę Pánu Bogu/ mowiąc: iż powſtał Prorok miedzy
14:
námi/ á Pan Bog racżył náwiedzić ludzi ſwoie etcet.
¶ Iáko cżłowiek obumiera w grzechu ſwoim á iáko Pan ożiwia duſzę iego/ A iż nigdy nie vmrze kto wierzy weń á śmierć żadna nie miewa mocy nad nim.

15:
M
Ało przed tą dziſieyſzą Ewányelią ni=
16:
żey nápiſáną/ tenże Ewányeliſtá Lukaſz s. piſze:
17:
Iż Pan Kriſtus będąc w miáſthecżku Kápárná=
18:
um/ ná prośbę Hetmaná iednego/ ktory miał táką
19:
wiárę/ iż ſie niegodnym cżynił/ áby był Pan do do=
20:
mu iego wſzedł/ tylko áby ſłowem ſwym to vcżynić
21:
racżył/ á iżby vzdrowił ſługę iego. Támże potym
22:
vzdrowił bárzo niemocnego/ á iuż práwie zeſzłego
23:
ſługę onego proſzącego. Támże potym ſtámtąd i=
24:
dąc ku inemu miáſtecżku/ ktore było rzecżone Na=
25:
im/ zábiegłá mu wielka tłuſzcża z bárzo ſmętną nie
26:
wiáſtą/ ktora miáłá iednegoż ſynacżká ktory iey był ná ten cżás vmarł. Támże
27:
Ewányeliſtá/ iáko niżey vſłyſzymy/ nie piſze áby byłá iáką prośbę oná ſmętna
28:
niewiáſtá vcżynić miáłá/ iedno powieda/ iż będącPan wzruſzony miłoſier=
29:
dzyem ſwym/ nie kazał płákáć niewieſcie oney/ á kazał wſtáć od śmierći onemu
30:
vmárłemu ſynacżkowi iey. A támże powieda Lukaſz s. iż ono zebránie ktore by=
31:
ło około niey/ zádziwowawſzy ſie onemu dziwowi ták wielkiemu/ wołáli da=
32:
wáiąc chwałę á dzyęki Pánu Bogu ná wyſokośći: á powiedáiąc tho/ iż wielki
33:
Prorok náſtał miedzy námi/ á iż Pan racżył náwiedzić táką wielką łáſką ſwą o=
34:
ny ludzi ſwoie. A przeto ty ſłowá tych wiernych ludzi ſą thu nam ná pocżąthku
Iákochmy powinni dzyękowáć zá dobrodzyeyſtwá.

35:
wſpomienione/ ábychmy ſie pilnie vcżyli tego/ gdy nas iákie pociechy potkáią
36:
w iákich ſmętkoch náſzych/ ábychmy vmieli wyznáwáć y wyſłáwowáć dobro=
37:
dzyeyſtwo Páná ſwego/ á dzyękuiąc mu zá to miłoſierdzie iego/ iż nam racżył ze
38:
ſłáć tego Proroká ſwiętego/ á náwiedzić nas racżył tym ſwiętym miłoſierdziem
39:
ſwoim/ iż záwżdy naydziemy nie omylną pociechę ſwoię we wſzytkich ſmętkoch
40:
náſzych/ gdy záwołamy w imię iego do Bogá Oycá ſwego niebieſkiego. Ták iá
41:
ko to s tey Ewányeliey lepiey zrozumieć możemy. Ktorą Lukaſz s. nam ku rádo
42:
śći ku pocieſze ná piſmie ſwym zoſtáwić racżył/ tymi ſłowy.
43:
S
Zedł Pan Iezus ku miáſtu niektoremu/ kthore było
44:
ták przezwáne Naim/ á ſzło poſpołu z nim zwolen=
45:
nikow iego wiele/ y obfita thłuſzcża ludu poſpolite=
46:
go. A gdy ſie przybliżal ku bronie mieyſkiey/ otho v=
47:
márły był wynoſzon/ kthory był iednymże ſynem v
mátki ſwoiey/



strona: 221

po Troycy ſwiętey.Liſt 221.
grafika
1:
mátki ſwoiey/ kthora byłá wdową/ s ktorą też tákież ſzłá dru=
2:
ga tłuſzcża niemáła. A gdy vyrzał Pan onę niewiáſthę/ będącz
3:
wzruſzony miłoſierdzyem ſwoim nád nią/ rzekł do niey: Nye
4:
płácż. A przyſthąpiwſzy/ dotknął mieyſcá vmárłego onego. A
5:
ći kthorzy go nieſli/ záſtánowili ſie. A Pan potym rzekł: Mło=
6:
dzyeńcże/ thobye roſkázuię ábyś wſtał. A on co był vmárł po=
7:
wſtał wneth á pocżął mowić. Y oddał go żywo oney matce ie=
8:
go. A wnet onyſz wſzytki obiął ſtrách/ á wielbili Páná Bogá/
9:
mowiąc: Iż Prorok wielki powſtał miedzy námi/ á Pan Bog
10:
racżył náwiedzić ludzi ſwoye. A roznioſłá ſie oná powieść o
11:
nim po wſzytkim żydoſthwie y po wſzythkich inych pogránicż=
12:
nych kráinach.
13:
W
Ielkie pociechy káżdy Krześćiáńſki cżłowiek/ tu s tey hiſtoriey ſwiętey
14:
á s tey ſpráwy Páná náſzego/ nieomylnie w ſobye vmnożyć może. A to
15:
napirwſza/ iż tu wſzyſcy ſłyſzymy o tákiey dobroći Páná ſwego/ iż ni pi
16:
ſze Ewányeliſtá s. áby go tu kto zá tym vmárłym proſił/ iedno s ſzcżyrego miło
17:
ſierdzya ſwego/ á dobrowolnie/ bądącz wzruſzony miłoſierdzyem ſwoim/ ra=
18:
czył dziw wielki vcżynić/ á ożywić cżłowieká onego vmárłego. A tho ieſzcże kte=
19:
mu/ iż ich tám máło było coby byli mieli zrozumieć Boſtwu ábo możnośći ieo/
20:
iedno iż ták z dáleká ſłycháli iáko o Proroku/ y dziwowáli mu ſie iáko Proroko=
Pociechá iż mamy z marthwych wſtáć. s

21:
wi: á wżdy ony tych opuśćić nie racżył. Druga pociechá/ iż ſie nam thu mogą
22:
mocno vtwirdzić obietnice Prorockie y Apoſtolſkie/ ktorzj nam pewnie opowie
23:
dáli to nowe ożywienie náſze/ á nowe záſię roſkoſzy náſze po tych nędznych żywo
24:
ciech náſzych/ ktore mamy mieć przy tym Pánu ſwoim w wiecżnym kroleſtwie
Ppiego/ ieſli



strona: 221v

Szeſnaſtey Niedzyele
1:
iego/ ieſli tu zá żywotow ſwoich będzyem wiernie náſládowáć woley ſwiętey ie=
2:
go/ á záchowamy iemu/ ták iáko ná nas przyſłuſze/ krześćiáńſką powinność ſwo
3:
ię. Iuż pewnie wiemy/ że tákiego Páná mamy/ ktory roſkázuie ſmierći/ á każe
4:
vmárłemu wſtáć/ kiedy racży/ wedle woley ſwoiey. Ták iáko y on Iop s. Du=
5:
chem ſwięthym ſpráwiony/ nam iáwnie obwołáć y opowiedzyeć racżył/ mo=
6:
wiąc w onych vćiſkoch ſwoich tymi ſłowy: Iż wiemći ia pewnie iż odkupiciel
7:
moy żyw ieſt/ á ia mam vmrzeć/ y záſię z zyemie powſtáć mam/ á tám dopirko
Iop w xix. kapitu.

8:
oglądáią ocży moie Bogá mego y zbáwicielá mego.
9:
❡ O wielkaſz to pociechá nam temu narodowi nędznemu/ gdyż tho iuż iáwnie
10:
ſłyſzymy od tego pewnego Kánclerzá táiemnic niebieſkich/ od tego Ewányeli=
11:
ſty s. iż iuż Pan ten przyſzedł/ o ktorym Prorocy ſzyroko opiſáli/ iż miał przyść/ á
12:
złomić ono iádowite żądło márney ſmierći/ kthorym kąſáłá á záráżáłá/ iáko iá=
13:
dowita iáſzcżorká/ ten nędzny narod ludzki: á nikt ſie iey s tego obronić áni wy=
14:
drzeć nie mogł. A iż ſie iuż nam vkazał ten kto to w mocy miał. A iż iuż praw=
15:
dziwemi vcżynił ony Proroki ſwoie/ á potwirdził iuż mocno ſkutkiem onych o
16:
ſobie powieśći ich. A okazáć racżył ſwiátu nędznemu ony obietnice ſwoie/ iż iuż
17:
żaden vmrzeć nie może wiecżną ſmiercią kto vwierzy iemu/ iedno iż zawżdy bę=
18:
dzye żyw żywotem wiecżnym. A chociażby też ná máły cżás záſnął tą docżeſną
19:
ſmiercią/ tedy iuż tego może być iſt/ s pewnego doſwiádſzenia ſwego/ gdy iuż tá=
20:
ki Prorok á táki Pan zyáwił ſie ná ſwiát/ ták iáko tu y tłuſzcże o nim wyſławiá=
21:
ią/ iż iuż ſmierć márna przed nim żadney mocy nie ma: á kogo racży tego záw=
22:
żdy ożywić może/ mocą ſwoią á mocą Boſtwá ſwego.
Pan y bez wielkiey prośby ma o cżłowieku piecżą.

23:
❡ Pátrzayże thu záſię dziwnych ſpraw Páná tego/ iż ono rownieyſze rzecży da=
24:
wał ſie długo cżáſem prośić/ niżli miał okázáć dziw Boſtwá ſwoiego. A tu gdy
25:
to miał okázáć/ iż ſmierć nigdy nád tákimi mocy nie ma/ kthorzy wierzą iemu/
26:
á iż záſię cżáſu ſwoiego muſzą być ożywieni/ tylko ná ſámo záwołánie iego/ Nie
27:
piſze tu Ewányeliſtá s. áby kto prośił/ áby ktho zá nim wołał/ ále powieda/ iż
28:
wzruſza Boſkim miłoſierdzyem ſwoim/ thylko iedno ſłowem á roſkazániem
29:
ſwoim roſkazał onemu mlodzyeńcowi wſtáć. Czo ſie wneth wſzytko wypełnić
30:
muſiáło tylko ná iedno ſámo roſkazánie á záwołánie iego. A tu możeſz mieć y s
31:
tego pociechę niemáłą. Iedná/ iż ten Pan bez wołánia/ bez nárzekánia wielkieo/
32:
ſam z dobrotliwey łáſki ſwoiey okázáć to racżył/ iż on záwżdy piecżą ma o nędz=
33:
nym cżłowieku/ á iż vſtáwicżnie ſie przypátruie potrzebam á doległoſciam ie=
34:
go/ á nigdy pracey ſwey ſwiętey nie lituie/ áni z nią zámieſzkawa/ ná wſpomo=
35:
żenie iego. Druga/ żeś tego iuż doznał/ iże ieſth nie dáremna wiárá twoiá/ á nie
36:
dáremna powinność twoiá Krześćiáńſka.
Nieby nie było po cnotach/ by nie było z martwych wſtánie.

37:
❡ Bo bychmy ták rozumieć mieli iáko inſzy narodowie rozumieią/ iż iuż inſzy ży=
38:
wot nie ma być po zeſciu żywotá tego/ tedyby nam nic nie było po tych powin=
39:
noſciach náſzych/ nicby nam nie było po cnothach náſzych/ iedno ieſliżebychmy
40:
ták mieli ſchodzić iáko źwirzętá/ tedybychmy też tu tákże mieſzkáli iáko źwirzę=
41:
tá. A iákiżby to był żywot náſz? á iákażby to byłá nadzyeiá náſzá? iużby to był ży=
42:
wot práwy zaięcży/ y bárzo krotki/ y bárzo nędzny: á po ſmierći iuż áni ſkorká/
43:
áni żadna rzecż náſzá w niwecżby ſie iuż nikomu nie przygodziłá. Ale gdy tu ſły=
44:
ſzyſz/ iż Pan twoy/ pod ktorego ty przez wiárę ſwoię opieką chodziſz/ tháką moc
45:
á táką zwirzchność ma nád tą y docżeſną y wiecżną ſmiercią twoią/ iż tylko ná
46:
iedno ſłowo á ná záwołánie iego vciekáć muſi precż/ á w niwecż muśi być o=
47:
broconá oná moc iey/ y ono żądło iey/ ták iáko nam z dawná o tym Prorocy po
48:
wiedáli. A ſnadź ieſzcże y thu w thym żywocie trudniey twárdo záſnęło cżło=
Hozeaſs w xiij.
j. Do Korin. w xv.

49:
wieká obudzić/ niżli temu Pánu ſmiercią vmárłego. Bo tu iákoś ſłyſzał/ iż má=
50:
lucżkiemi ſłowki/ nic nań nie kołácąc/ áni wołáiąc/ roſkazał mu wſtáć. A nád
51:
owym cżáſem záſnęłym będą bębnáć/ trąbić/ wołáć/ kołátáć/ á on przedſię áni
52:
cżuie/ áni wie co ſie nád nim dzyeie.
Pewność piſmá iż mamy z marthwych wſtáć.

53:
❡ Acżby thu mogł s piſmá ſwiętego wiele ſwiádectwá á przywieść/ iż tá omylna
54:
ſmierć nigdy mocy nie ma áni mieć może nád wiernym cżłowiekiem: á zwłaſz=
55:
cżá ktory ſie sſtánie wedle obietnic Páńſkich cżłonkiem iego. Iáko y Ezechiel to
wſpomina/



strona: 222

po Troycy ſwiętey.Liſt 222.
1:
wſpomina/ iż mu Pan kazał powiedzyeć kościam vmárłym ktore ná polu leżá=
Ezechiel wxxxvij.

2:
ły/ iż powiedz kościam thym/ ią ia záſię przyoblokę ſkorę ich/ y vtwirdzę ie ży=
3:
łámi ich/ thák iż będą przywrocony do pirwſzych żywotow ſwoich. Iáko y Dá=
w Pſalmie xxvi.

4:
wid o ſobie powiáda/ iż w tho mocnie wierz iż ma oglądáć bogáctwá Páńſkie
5:
w zyemi żywiącyh. Iáko y Ian ſwięty w zyáwieniu ſwoim/ iáko y Apoſtoło=
6:
wie wſzyſcy o tym bárzo obwołáli/ y głośno to ſwiátu opowyedzyeli/ iż tho ieſt
7:
pewna á nieomylna rzecż/ iż nigdy nam zginąć nie ma zapłátá wiáry náſzey/ á
8:
tey docżeśney thu ſtałośći náſey/ ále że ią mamy wzywać cżáſu ſwoiego/ gdy nas
9:
Pan ten náſz wedle nieomylnych obietnic ſwoich ożywić będzye racżył/ á záwo=
10:
łáć nas do ſiebye będzye racżył ná wiecżne roſkoſzy náſze/ á ná kroleſthwo ſwoie z
11:
oną hoyną zaplátą ſwoią/ á nieomylną pociechą náſzą. A nie trzebá nam wię=
12:
tſzych wywodow iedno to mocne vtwirdzenie Páná náſzego/ y ze wſzytkimi rá=
13:
dámi ſwemi/ ktore thu ieſt iſtotnie ſwiátu podano: y s ktorym/ thák oni ſwięći
14:
Prorocy y Pátryárchowie/ tákże też y ſwięći Męcżennicy/ poznawſzy Páná ſwe
15:
go/ tu s tych żywotow ſwych zeſzli/ á krwią to ſwą zápiecżętowáli: y w tym nas
16:
vpewnili y viśćili/ iż mamy wierzyć ciáłá náſzego docżeśnego pewne z mar=
17:
twych wſtánie/ á potym wiecżny żywot.
Pan dobrowolnie to okázáć racżył/ iż może ożywić kogo chce.

18:
❡ A ktemu ieſzcże Pan/ ták iáko thu nieomylnie ſłyſzymy/ iście nie dla tłuſzcż o=
19:
nych/ áni dla płácżu wdowy oney/ ále chcąc vtwirdzić tę wiárę náſzę/ w ktorey
20:
nas tu obeydź á zoſtáwić miał po w niebo wſtąpieniu ſwoim/ potwirdził tego
21:
pewnym á nieomylnym tym znákiem Boſtwá á możnośći ſwey/ przed wielkim
22:
zebrániem ludu rozlicżnego/ iż to iſtotna á nieomylna obietnicá ieſt iego/ y ſwię=
23:
tych Prorokow iego/ Aby ſie iuż temu káżdy ocżymá przypátrzył/ iż to ták ieſt/ y
24:
záwżdy być może ná ſwięte záwołánie iego/ á ná roſkazánie iego. A nie dármo to/
25:
ták iák Ewányeliſtá wſpominá/ chciał Pan do tego mieć wielką tłuſzcżą/ ták s
26:
ſtrony ſwey iáko s ſtrony niewiáſty oney/ dla tego iżby ſie temu wſzyſcy iáwnie
27:
przypátrzyli/ á iáwnie to ſwátu opowiedáli. Ták iáko tu piſze Ewányeliſtá/ iż
28:
ie był wſythki ogárnął ſtrách. A wielbiąc Páná Bogá roznośili á opowiedáli
29:
on wielki dziw á onę nádzyeię przyſzłych obietnic ſwoich/ po ſzyrokośći rozmái=
30:
tych kráin y narodow. A ták iáko ná wielu mieyſcach ſłyſzyſz/ iż gdy ktory dziw
31:
oſobny ten Pan z Boſtwá ſweo kiedy vcżynić racżyl/ tedy wielekroć zákázo
32:
wał/ áby to nie było nikomu opowiedano. A tu nie tylko áby opowiádáć záka=
33:
zał/ ále ták iáko ſłyſzyſz/ nie proſzony przyſzedł/ á dobrowolnie okazał then dziw
34:
możnośći ſwoich: vtwirdzáiąc tym mocno wiárę y nádzyeię wiernych ſwoich/
35:
iż ieſt nie dáremna praca/ ſtałość/ wiárá y nádzyeiá ich.
Wielkye dáry od Páná cżłowiekowi nędznemu.

36:
❡ O wielkaſz tho nádzyeiá náſzá á pociechá náſzá/ á zwłaſzcżá tych ktorzy po=
37:
ználi Páná tego/ á vwierzyli iemu/tu mieſzkáć w tákim błogoſłáwieńſtwie ie=
38:
go. Ták iż wſzytki źwirzętá y wſzytko ine ſłużą á pod nogi vpádáią cżło=
39:
wieká nędznego. Iákie záſię bogáctwá zyemiá s ſiebie záwżdy muśi podawáć
40:
iemu. Iákie cżyńſze/ iákie podatki/ káżde źwirzątko muśi záwżdy zbieráć iemu:
41:
á káżde ſtworzenie nie ſobie robi/ nie ſobie zbiera/ iedno wſzytko themu cżłowie=
42:
kowi nędznemu. Iákim záſię zozumem/ iáką ſpráwą Pan go ozdobić racżył/ á
43:
dopuśćił tym wſzytkim ſzáfowáć iemu/ vżywáć thego wedle myſli ſwoiey. A ná
44:
koniec/ dawſzy mu záſnąć ná cżás iáko iákim ſmácżnym ſnem/ ſam ſzedł gotho=
45:
wáć dziwnych á dziwnych roſkoſzy znowu iemu: thák iáko ſie ſam opowiedzieć
46:
racżył idąc do Bogá Oycá ſwego. A tákich roſkoſzy/ iáko o nich piſmá powie=
47:
dáią/ iż ich żadny rozum nigdy ogárnąć nie może. Ieſzcże ktemu ſam obiecuie
48:
poń przydź á ożywić ciáło iego/ á z wielką chwałą/ á z wielką cżcią doprowá=
49:
dzić go do onych wiecżnych á iuż z dawná zgotowánych roſkoſzy iego. Opowie=
50:
dáiąc mu tho/ iż gdzyem ia ieſt tám też chce áby był wierny ſługá moy. A iuż
51:
nie do cżáſu ſłuſznego iáko tu był zá cżáſu żywotá tego omylnego/ Ale iuż tám od
52:
mieniwſzy to mdłe á śmiertelne ciáło ſwoie/ áby iuż z nim żył żywotem nieſkoń=
53:
cżonym ná wieki wiecżne.
Nicz nie ſtráſzna śmierć wiernemu

54:
❡ A iákoż thu ma być ſtráſzná śmierć/ ábo piekło/ themu káżdemu wiernemu
55:
Páńſkiemu/ ktory dufa iemu y tym nieomylnym obietnicam iego. A iákaż tho
Pp 2ieſt roſkoſz



strona: 222v

Szeſnaſtey Niedzyele.
1:
ieſt roſkoſz chodzić w poſłuſzeńſtwie Páná thego/ máiąc thák pewną iſtotę od
2:
niego: iż tu y w tym żywocie po ześciu s ſwiáthá tego/ záwżdy thákie błogoſłá=
3:
wieńſtwo nád káżdym wiernym iego. Ták iż y Anyołowie ſwięći wielkiey rádo
4:
śći á wielkiego weſela vżywáią/ pátrząc ná on pocżćiwy á cnotliwy żywot iego/
5:
iż on nie cżyni lekkośći Pánu ſwoiemu/ á chodzi tu iáko iny ſwiecki Anyoł/ przed
6:
oblicżnoſcią Páná ſwego: á Pan też ma wielkie kochánie z niego. A iż go iuż wi=
7:
dzą á iuż go znáią/ iż ma być w ſpołecżnośći á thowárzyſtwie ich/ ná wiecżną
8:
cżeść ná wiecżną chwałę Páná Bogá ſwego.
Kogo nie ruſzy dobrodzyeyſtwo niechay ſie boi ſtráchu.

9:
❡ O wſzechmogący Pánie cożeś ieſzcże dáley temu nędznemu cżłowiekowi vcży
10:
nić miał/ cżegoś nie vcżynił? O nędzny cżłowiecże/ ieſliby cie nie miáły ruſzyć tá=
11:
dobrodzyeyſtwá ktore thu ſłyſzyſz: á nie s plotek/ iedno wſzędy s pewnych o=
12:
bietnic Páná ſwego. Gdyżeś tego iſt/ iż nigdy nie bywa omylnie żadne ſłowo ie=
13:
go. Niechayże cie wżdy ruſzy ſtrách twoy á żáłość/ ktora ſie ma sſtáć tey ſwię=
14:
tey rzeſzey niebieſkyey z vpadku twoiego. A iákoby záſię też było ſtráſzliwe á már
15:
ne dokoncżenie twoie/ ieſlibyś wypadł z łáſki á z opieki Páná tego. Azaś nie ſły=
16:
ſzał co Pan opowiedáć racży onym krolom/ onym mocarzom/ á onym wſzyt=
17:
kim co namożnieyſzym ſtanom ſwiátá tego/ iż ieſliże thu nie znaydą zá żywotow
18:
ſwoich łáſki á miłoſierdzya iego/ á opieki nád ſobą iego/ á záſtánie ie ták cżás
19:
ich w tey omylnośći ich/ iáka thám będzye ſrogość á okrutność nád nimi cżáſu
20:
ſwiętego przyścia iego/ gdy będą wſzytki nieba y zyemiá zápałony/ gdy będzye
21:
krzyk/ płácż/ nárzekánie/ grom/ trzáſkáwicá/ ták iż niebożątká będą wołáć á bie
22:
gáć/ vciekáiąc przed oną ſrogoſcią ſtráchu thák okrutnego. A będą prośić gor
23:
áby ſie ná nie obáliły/ á ſkáł áby ſie im otworzyły/ áby ſie wżdy mogli gdzye zá=
24:
kryć przed okrucieńſtwem ſtráchu onego. A ſpráwiedliwi ná ten cżás/ ták iáko
25:
o nich Sálomon piſze y inſze piſmá/ iż ſie będą świećić iáko gwiazdy przy Pánu
Sapientie w iij.

26:
ſwoim. A iáko Dawid piſze/ iż będą kwitnąc iáko roſzcżká Pálmowa w domu
w Pſalmie xci.

27:
Páná ſwoiego. Ale nie trzebá áni Sálomoná/ áni Dawidá/ doſyć ná onych i=
28:
ſtotnych ſłowiech Páná ſámego/ ktory powiedáć racży iż nigdy nie pomrą á=
Ian w v. kapitul.

29:
ni ſądzeni będą wierni iego/ iedno ták przeſtąpią z żywotá docżeśniego do żywo=
30:
tá wiecżnego/ á do wiernych rádośći ſwoich.
Iáko to maſz prażen być ſtráchu Páńſkiego.

31:
❡ Pátrzayże iáko to ſobie máłucżkim ſtárániem zyednáć możeſz/ iż będzyeſz prá=
32:
żen tych ták márnych á ſrogich ſtráchow ſwoich/ á będzyeſz iſt á pewien thych
33:
nieomylnych á wiecżnych roſkoſzy ſwoich. Krociuchnemi ſłowy Pan nam
34:
záwiązáć á opowiedzyeć racżył/ iſzcąc iſtotnie/ iż tho żadnego nie minie/ ktho=
35:
wierzy weń á ſłucha ſłow iego. A coż to ieſt ſłucháć tych ſłow iego? To cżynić
36:
co on roſkázuie/á co ieſt ſwięta wola iego. A coż wżdy ieſt tá wola iego? Słu=
37:
chay iáko onemu doktorowi zakonnemu krociuchno opowiedzyał wſzytkę ſum
38:
mę tey ſwiętey woley ſwoiey: Iż będzyeſz miłowáł Páná Bogá twego ze wſzey
Mattheuſs w xxij.

39:
możnośći ſwey/ á bliźniego ſwego iáko ſam ſiebie.
Iáká ieſt roſkoſz chodzić w poſłuſzeńſthwie Páńſkim.

40:
❡ Słuchayże záſię/ iáko to ieſt wdzyęcżna ſpráwá/ á w iákiey roſkoſzy będzyeſz
41:
gdy tę powinność á to roſkazánie będzyeſz chowałPánu ſwemu. Bo gdy wier=
42:
nie bedzyeſz pewien á iſt s pewnych obietnic iego/ iżći iuż inſzey nádzye=
43:
ie áni inſzey pomocy nie trzebá będzye ſzukáć/ áni ná niebie áni ná zyemi/ thák iá=
44:
ko tego ini nie wierni z wielkimi trudnoſciámi vżywáią/ gdyż iuż on ciebie we=
45:
źmie ná opiekę ſwoię. Coż ieſzcże dáley/ iuż będzyeſz pewien iż y włoſy głowy two
46:
iey będą policżone/ á namnieyſzego ſtráchu áni niebeſpiecżeńſtwá nie poznaſz
Mattheuſs w x.

47:
nigdy zá cżáſu tego omylnego ywotá twoiego: gdy cie piſmo pewnie iśći o dzi=
48:
wnych opiekách á opátrznoſciach Páná tego/ iákie on ma nád wiernemi ſwo=
w Pſalmie xc.

49:
iemi: Ták iż nákoniec Anyołowie ſtrzegą káżdego poſtąpienia ich/ iż y o kámyk
50:
nigdy nie mogą obráźić nogi ſwoiey.
Iáka roſkoſz być w miłosci z bliźnim ſwoim.

51:
❡ Słuchayże záſię dtugiey roſkoſzy/ gdy záſię będzyeſz miłował bliźniego ſwo=
52:
iego/ iuż żádney zwády/ iuż żadnego hádrunku/ iuż żadnego kłopotu/ ſądu/ tru=
53:
dnośći/ nie vżywieſz ſwiátá tego: iedno iáko Anyoł będzyeſz záwżdy ſtał z wier=
54:
nym á z vſpokoionym ſercem przed oblicżnoſcią Páná Bogá twoiego. A bli=
źni oni twoi



strona: 223

po Troycy ſwiętey.Liſt 223.
1:
żni oni twoi/ zá kthoremi nie będzyeſz chodził iáko dziki źwirz/ potrząſáiąc nád
2:
nimi porożym ſwoim/ á będzyeſz in vkázował Krześćiáńſką powinność ſwo=
3:
ię/ coż inſzego cżynić máią/ iedno ſłużyć/ iedno cie miłowáć/ iedno cie wyſła=
4:
wiáć/ á wyznawáć cnotliwy żywot twoy/ y przed Bogiem y przed ludźmi. A
5:
Pan ieſzcże ktemu twoy/ gdy pozna tákie ſerce twoie/ á thákie Krześćiáńſkie zá=
6:
chowánie twoie/ obiecuie błogoſłáwić dom twoy/ dzyathki twoie/ á nápełnić
7:
bogáctwy á podcżywoſcią wſzytki kąty twoie. A gdzyebyś theż wykroczył/ iáko
8:
cżłowiek s tych powinnośći ſwoich/ iuż też maſz náukę iáko maſz vbłagáć ſwię=
9:
te boſtwo iego.
Błędna nádzyeiá kto Páná odſtąpi.

10:
❡ Słuchayże záſię/ ieſli odſtąpiſz od tey rády Páná ſwego/ á wzgárdziſz wolą/
11:
náuką/ y vpominániem iego ſwiętym/ iuż záwżdy będzye błędna nádzyeiá two=
12:
iá/ iuż nigdy nie bedzyeſz miał Bogá ſwego właſnego/ áni opieki iego. Iuż on
13:
bog omylny ciemnośći tych ſwiátá tego zwiedzye á záſlepi ocży twoie/ á będzieć
14:
pokłádał nędzne á mizerne nábycie ſwiátá tego przed ocży twoie/ przywodzącz
15:
cie ktemu ábyś dárł/ łupił/ niſzcżył/ á lżył bliźniego ſwego. A ſtąd nędzny/ mizer=
16:
ny/ á nieſpokoyny żywot muśi vrość tobie/ iuż záwżdy pies ná łáncuchu v wrot
17:
twoich/ á miecż krwáwy pod poduſzką twoią/ á prokurator v drzwi twoich.
18:
Iuż pocżuć muśiſz iż Pan thwoy á Bog twoy złożył s ciebie rękę ſwoię á opiekę
Strách niewyernych.

19:
ſwoię. A co nád nawyſzſze/ ieſlić ná to przydzye/ iákożby pewnie przyść muſiáło/
20:
cżáſu oney ſrogośći ſądu iego/ iż muśiſz biegáć á tułáć ſie z onymi krolmi á z ony=
21:
mi mocarzmi ſwiátá tego/ ſzukáiąc dzyury w ſkáłach á w gorach/ gdzyeby ſie zá
22:
kryć przed ſrogoſciámi onymi/ ták iákoś o nich ſłyſzał. A nákoniec vſłyſzyſz on
23:
ſtráſzliwy dekret nád ſobą y z inemi: Odſtąṕ nieſláchetny niewierniku odemnie
Mattheuſs w xxv.

24:
precż/ ná wiecżne męki ſwoie/ gdyżeś niechciał nic dbáć o ſwięte Boſtwo moie.
25:
A temu ieſzcże musiſz pátrzyć ná ony roſkoſzy dziwne ſwoie/ á wiecżnie ich oſtrá
26:
dáć. Pátrząc ná ony wierne Páńſkie/ á oni ſie ſwiecą iáko gwiazdy przy Pánu
27:
ſwoim/ á vſłyſzą on wdzyęcżny głos iego/ gdy im będzye racżył mowić/ Podź=
28:
cieſz namileyſzy przyiaciele moi do wiecżnych rádośći ſwoich/ gdyżeſcie mi ſie
29:
wiernie záchowáli w ſtałoſciach ſwoich.
Iáko ieſt roſkoſzny żywot pocżćiwy.

30:
❡ O nędzny á mizerny cżłowiecże/ niechay cie tu oſądzi właſne ſumnienie two=
31:
ie/ co ieſt tobie lepſzego/ ieſli vżyć ták wdzyęcżnego á ták miłeo á ſpokoynego/ ták
32:
iákoś ſłyſzał/ żywotá ſwego/ á mieć w nim wiecżne á nieomylne błogoſłáwień=
33:
ſtwo od Páná ſwego/ y opiekę iego/ y ty przyſzłe obietnice/ y ty nieſkońcżone ro=
34:
ſkoſzy odzyerżeć v nieo. Cżyliżyć tákim márnym/ ſwowolnym/ plugáwym/ á nie
Iáko ieſth márny zywot ſwowolny.

35:
ſpokoynym żywotem/ á tu ieſzcże zá żywotá odſtąpić błogoſłáwieńſtwá Páná
36:
ſwego/ oney zwirzchnośći iego/ oney opátrznośći iego/ á záfráſowáć wſzytko nie=
37:
bieſkie zebránie/ ktore ſie muśi záwżdy ſmęćić s tákieo omylnego vpadku twego.
38:
A potym przyść ná thákie ſtrachy á ná tákie okrucienſtwá/ á ſrogim/ á ſtráſzli=
39:
wym ſądem być wiecżnie oddan ſzátánowi y towárzyſtwu iego ná wiecżny v=
40:
padek á ná wiecżne męki onego nędznego ciáłá y duſze ſwoiey miłey.
41:
❡ A coż chceſz vcżynić moy miły brácie/ bo nielza ábo cie wżdy rádość/ ábo ſtrách
42:
ruſzyć muśi. Oto maſz wnet ſwieży przykład w they Ewányeliey ſwiętey. Słu=
43:
chay iż tu młodzieniec vmárł/ ſłuchay iáko byłá ſmętna mátká ieo/ ſłuchaj iáko
44:
go żáłowáły tłuſzcży/ ſłucháyże iáko z dobrotliwośći ſwey Pan racżył ożywić o=
45:
no nędzne á vmárłe ciáło ieo/ y przywroćić go oney ſmętney mátce iego/ ſłuchay
46:
że iż wnet mowił/ á tłuſzcże ſie rozrádowawſzy/ dáły chwałę pánu bogu ſwemu.
Rádá iáko maſz cżynić s śmiertelną duſzą ſwoią.

47:
❡ Słuchayże iż tu hiſtoria powieda/ iż młodzieniec vmárł. Abowiem ten wiek
48:
ieſt naſwowolnieyſzy/ nagorſzy/ á nigdy w nim nie máſz obacżenia żadnego/ kto
49:
ry ty wiek beſpiecżnie przyrownáć możeſz ku ſwowolnemu ciáłu ſwoiemu. Pá=
50:
trzayże iáko ten ſwowolny młodzyeniec á to márne ciáło twoie vmárło ieſth w
Do Rzimia. w vi.

51:
grzechu twoim. Gdyż iáko Páweł s. piſze/ iż zapłátá grzechu nic inſzego nie ieſt
52:
iedno ſmierć. Słuchayże iáko nád nim żáłobliwie płácże oná wdzyęcżna mátká
53:
twoiá/ nędzna duſzá twoiá/ ktora iuż owdowiáłá prze ſproſność grzechu tweo/ á
54:
rozwiodłeś ią z wdzięcżnym oblubieńcem iey á s pánem iey. Gdiż to káżdej wier
Hozeaſs w ij. kapi.

55:
ney duſzy obiecáć racżył przez Proroká/ iż ią miał poſlubić zá wdzyęcżną mał=
Pp 3żonkę ſobie



strona: 223v

Szeſnaſtey Niedzyele
1:
żonkę ſobie á zá oblubienicę ſwoię. O cżymby było wiele piſmá á przywodzić.
2:
Słuchayże iż ſie záſmućiły y nád tobą ony tłuſzcże ktore ſzły zá Pánem/ to ieſt/ o=
3:
nych korow niebieſkich/ o ktorych piſmá powiádáią/ iáko záwżdy ſą záſmuce=
4:
ni s káżdego vpadku namnieyſzego cżłowieká. Słuchayże záſię iáko ſie záſmući
5:
ły drugie tłuſzcże co ſzły zá ciáłem/ tho ieſt/ koſcioł ten tu ná zyemi boiuiący w
6:
wierze Páná ſwego. Pátrzayże iż dobrowolnie Pan twoy/ idzye do ciebye/ áby
7:
ożywił tego márnego á ſwowolnego młodzyeńcá twego/ á to ſwowolne ciáło
8:
twoie/ ieſliże będzyeſz wdzyęcżen przyſcia iego ſwiętego. A ty leżyſz / á iáko mar=
9:
twy nie cżuieſz nic co ſie dzyie około tego nędznego vpadku twego.
Iáka ieſt ſmętna duſzá z vpadku twego.

10:
❡ Ale ſie ocuć nędzniku á ocuć/ poki do końcá nie obumrze ten ſwowolny mło=
11:
dzyeniec twoy á to márne ciáło twoie/ á nie fráſuy tey nędzney á mizerney wdo
12:
wicżki á tey mátki twoiey duſzycżki ſwoiey: ktora vſtáwicżnie ſmętku á ſrogyey
13:
żáłośći vżywáć muśi/ widząc iuż pewną onę wiecżną ſmierć thwoię/ á vpadek
14:
twoy. A nie rozwodź iey s tym wdzyęcżnym oblubieńcem iey/ s Pánem á z odku
15:
picielem iey. Gdiż ſie iey głośno wypowiedáć racży z małżeńſtwá tego: opowie
16:
dáiąc iey to/ iż przy złośćiwey duſzy nie może wytrwáć długoſwięte Boſtwo ie=
17:
go. A nie fráſuy tey ſwiętey tłuſzcżey zboru niebieſkiego/ ktora záwżdy muśi być
18:
ſmętna z vpadku twego. Y tej drugiey tłuſzcżey koſciołá tego Páńſkiego tu do
19:
cżáſu w przećiwieńſtwach ſwiátá boiuiącego/ ktory ſie też brzydzić á fráſowáć
20:
muśi/ pátrząc ná ſproſność żywothá twego y ná ſwowoleńſtwo iego. Gdyż ſły=
21:
ſzyſz tám dwoię tłuſzcżą Ewányeliſtá wſpomináć racży.
Wielka radość kto ſie náwroći.

22:
❡ Obroćże ſie moy miły brácie/ poki ieſzcże práwie nie zemdleie á práwie nie o=
23:
bumrze ten ſwowolny młodzyeniec twoy á to márne ciáło twoie/ ku temu Pá=
24:
nu twoiemu. Widziſz że cie ſam ſzuka/ że ſam do ciebie idzye/ áby cie ożywił/ áby
25:
viśćił á vtwirdził w lepſzey nádzyei twoiey. Położże przed nogi iego tę ſmętną
26:
wdowkę á tę nędzną duſzycżkę twoię/ á proś áby ſie z nią rozwodzić nie racżył/ á
27:
nie opuſzcżał iey prze ſproſność vpadku twoiego: á iżby ſie zmiłował nád nią/ á
28:
ożywił iey záſię teo márnotrátnego á ſwowolnego ſyná iey to cżłowiecżeńſtwo
29:
twoie/ á przywiodł ie do powſtánia/ nie inácżey iáko s ſmierći/ z grzechu ſwego.
30:
A gdy ták vcżyniſz/ pewnieć będzye rzecżono od tego ták dobrego Páná twego/
31:
nie inácżey iákobyś to w vſzy ſłyſzał właſne ſwoie: Wſtań moy miły młodzyeń
32:
cże/ á iuż ſie po drugi raz ſtrzeż vpadku tákiego. A tám iuż będzyeſz podan/ á iá=
33:
ko znowu národzon/ oney ſmętney mátce ſwoiey/ á oney mizerney duſzycce ſwo=
34:
iey. O nędzna mátko/ á nędzna duſzo á vpádła w grzechu ſwym/ s tym ſwowol
35:
nym ciáłem ſwoim/ iákoż to będzye wielka pociechá twoiá/ ieſli then márny á
36:
ſwowolny młodzyeniec twoy/ to ieſt/ to ciáło twoie/ thák ożywion będzye przez
37:
wierne vznánie ſwe/ gdyż tobie poſpołu z nim pewnie o płatne idzye.
38:
❡ Słuchayże iż on młodzyeniec wſtawſzy wnet/ mowił. Nie milcżże też ty moy
39:
miły młodzyeńcże/ ieſliżeć da Pan Bog tákie vznánie á tákie powſtánie s they
40:
márney ſmierći twoiey á s tego vpadku twoiego. Ale dzyękuy á błogoſłaẃ v=
41:
ſtáwicżnie Páná ſwego/ á porucżay mu ſie w ſwięthą opiekę iego/ áby cie iuż o=
42:
ſtrzegáć racżył od tákiego vpadku drugiego. A oná ſwięta tłuſzcża będzye bło=
43:
goſłáwiłá á wielbiłá zá to Páná Bogá twego/ á wyſławiáłá ſwięta możność
44:
y ſwięte dobrodzyeyſtwá iego/ á cżekáłá z wielkiemi pociechámi onego przyſcia
45:
twego/ á towárzyſtwá z nimi ſpołecżnego twego.
46:
¶ Co zá pociechy s tey hiſtoriey ſwiętey bráć mamy.

47:
❡ Pátrzayże moy miły brácie/ zo zá pociechy maſz bráć s tey hiſtoriey ſwiętey/
48:
ktorąś tu ſłyſzał krotko nápiſáną o Pánu ſwoim. ❡ Napirwey obacżáć maſz/
49:
iż iuż nie dáremna pociechá twoiá/ á iż iuż nie mieſzkaſz iáko ine nieme źwirzę ná
50:
tym omylnym ſwiecie/ iż ſie też iuż wypełniły obietnice twoie/ kthorycheś wiele
51:
miał przez rozmáite piſmá/ á iż iuż to Pan twoy iáſnie okazáć racżył/ iż może kie
52:
dy będzye racżył ożywić ciáło twoie/ á wypełnić nád nim wſzytki pocieſzliwe o=
53:
bietnice ſwoie/ ieſliże wiernie będzyeſz dufał iemu/ á záchowaſz mu Krześćiáń=
54:
ſką powinność ſwoię. ❡ Drugie vcż ſie/ iáki to ieſt ſtrách/ ſtráćić Páná thego/
zwirzchność



strona: 224

po Troycy ſwiętey.Liſt 224.
1:
zwirzchność y opyekę iego: á iáka pociechá ſtać przy ſwięthey woley á obyetni=
2:
cach iego/ á być pewien wiecżney nádzyeie ſwoiey/ gdyż táki żadny nie vmrze/ ie
3:
dno przeſtąpi do żywotá wiecżnego w nádzyei ſwoiey. ❡ Trzecie pomni ſobie/
4:
iż káżdy grzeſzny á ktory ieſt bez miłoſierdzya Páńſkiego/ iuż ieſth iáko vmárły/
5:
gdyż iáko piſmo powiáda/ iż zapłáthá grzechu iuż pewna/ á nic inſzego iedno
Do Rzimia. w vi.

6:
ſmierć. ❡ Cżwarte/ rozmyſliwſzy ſobie żeś ieſt w grzechu/ á iżeś ieſt iáko práwie
7:
vmárły/ vcżże ſie s tey hiſtoriey iż Pan twoy do ciebye idzye á vſtháwicżnie cye
8:
ſzuka/ áby ożywił dobrowolnie/ á bez wſzech przycżyn/ ieſli mu wiernie dufáć
9:
będzyeſz/ to ſwowolne á márne cżłowiecżeńſtwo twoie. A iż vſtáwicżnie płácże
10:
nád thobą oná mizerna wdowicżká duſzycżká twoiá/ iałaſna mátká two=
11:
iá/ gdyż ieſt przez grzech twoy rozdzyelona z Oblubyeńcem ſwoim/ á s Pánem
12:
twoim.
13:
☞ O wſzechmogący á dobrotliwy Pánie/ nie dáyże do kończá márnie obumie=
14:
ráć temu ſwowolnemu ciáłu náſzemu/ ále ſie rácż ſam z łáſki ſwey do nędznego
15:
vpadku iego przybliżyć/ á záwołáć nań áby powſtał/ á dał chwałę/ obacży=
16:
wſzy ſie/ ſwiętemu Boſtwu twoiemu/ á wiecżnie błogoſłáwionemu
17:
imieniowi twoiemu. Czo nam wſzytkim rácż dáć Pánie Boże
18:
náſz ná wieki wiekom błogoſłáwiony/ Amen.
19:
Ewányelia Niedziele ſyedmna
20:
ſtey po Troycy ſwiętey/ ktorą nápiſał Lukaſz s. w
21:
xiiij. kápi. Przećiwko nádętym ſercom á omyl=
22:
nemu obchodowi dni ſwiętych.
¶ Przećiwko fáłeſznikom/ á ludziom pyſznym y podſtępnym náuká piękna iż Pan wzgardza wynioſłe myſli kázdego ſercá pyſznego A iáko máią być ſwięcone ſwiętá iego.

23:
❡ A tedy tobie będzye chwałá przed wſzytkimi
24:
ſpołu ſiedzącemi s tobą etc.
25:
T
Ak iáko Pan z dawná opowyedáć ra=
26:
cżył/ iż nic nie ieſt płatno cżłowiekowi nędznemu/ by
27:
wſzytki bogáctwá y kroleſtwá pozyſkał thego ſwiá=
28:
tá/ á oſtradał oycżyzny ſwoiey/ tho ieſt/ onego krole=
29:
ſtwá niebieſkiego. Tákże nas też thu w tey Ewánye=
30:
liey niżey nápiſáney łáſkáwie á miłośćiwie przeſtrze
31:
gáć á vpomináć racży/ pod figurą they ſwieckiey
32:
chwały á chłuby ſwiátá tego. Dawáiąc nam rádę
33:
y náukę/ ábychmy kędy mogli ſkromili á kroćili w ſo
34:
bie nádęthe myſli ſwoie/ á nie ćiſnęli ſie nád wolą/
35:
nád przeźrzenie/ á nád zrządzenie iego ſwięte/ ná tá=
36:
kie mieyſcá/ ktoreby nam więtſzą zelżywość á poſmiech cżynić miáły v ſwiáthá
37:
tego: á owſzem ieſzcże więtſza w kroleſtwie iego. A zwłaſzcżá gdy ná nich nie by=
38:
wamy poſádzeni od goſpodarzá/ tho ieſt/ od Páná ſwego: iedno iż ſie do nich ći=
39:
ſniemy á ſzukamy ich/ ták iáko ono mowią/ záſłoniwſzy pśiną ocży. Ták iáko tá
40:
hiſtoria ſwiádcży/ iż Pan náſz będąc w domu v iednego zacnego kſiążęciá zákon
41:
nego/ widząc ony pyſzne poſtáwy onych/ co dufáli w ſobie y w godnoſciach ſwo
42:
ich/ á vprzedzáli ſie do onych mieiſc powyſzeńſzych/ nádſtáwiáiąc ſie w mnimá
43:
niu ſwiátá tego/ y w onych hárdych myſlach ſwoich/ nie mogł tego záćirpieć/
44:
widząc iż táka ſpráwá á tháka myſl miáłá káżdemu przekażáć ná potym/ y do
45:
ſwiátá tego/ y do onych god wiecżnych ſwięthego kroleſtwá iego/ przezeń opo=
46:
wiedzyánych y wſzytkiemu ſwiátu obwołánych/ y racżył przeſtrzeżenie vcżynić
47:
ná potym wiernym ſwoim/ by ſie tákiey nádętey myſli/ á tákich powyſzſzonych
48:
mieyſc ſtrzegli/ á nie ćiſnęli ſie do nich/ ná ktore nie będą poſádzeni á przełożeni
Ppod niego



strona: 224v

Siedmnaſtey Niedzyele
1:
od niego. Ale gdy ktorzy z woley iego ſiadáią ná mieyſcach ſwoich/ dopiro Pan
2:
powiedáć racży/ iż będą mieć wielką chwałę przed onymi wſzytkimi zbory/ y tu
3:
ná ſwiecie/ y v onych god niebieſkich poſpołu s ſobą ſiedząc zá onym ſthołem á
Bez woley Páńſkiey nic nie ieſth pocżćiwego ánipożytecżneo.

4:
zá onymi wiecżnemi roſkoſzámi ſwiętego kroleſtwá iego. A dla tego tu thy ſło=
5:
wá tych ſwiętych obietnic iego wſpominamy/ ábychmy ſie imi cieſzyli/ ćwicżyli
6:
á vcżyli/ iáko ſie tu záchowywáć mamy ná tych godzyech omylnych thego nie=
7:
wiernego Fárizeuſzá/ á tego márnego á obłędnego ſwiátá. Abychmy potym ná
8:
onych wiecżnych godzyech/ nie byli wytraceni z mieyſcá ſwego. Ták iáko Pan w
9:
drugiey Ewányeliey opowiedáć racży/ iż thákiemu káżdemu ma być rzecżono:
10:
Przyiacielu po coś tu przyſzedł/ á iákoś tu wſzedł/ gdyś ſobie powoli nie ſpráwił
11:
przypraw/ iákobyś był godzien mieyſcá ſwego. Cżego ſzyrzey poſwiádſzy tá E=
Mattheuſs w xxij.

12:
wányelia ſwięta tu nam ku pocieſze náſzey zoſtáwiona. Kthorą nápiſał Lukaſz
13:
ſwięty tymi ſłowy:grafika
14:
Y
Przytráfiło ſie że wſzedł Pan w dom niekthorego
15:
kſiązęciá Fárizáyſkiego w dzyeń ſobothni/ ku poży=
16:
wániu chlebá/ á oni go ná pilney piecży mieli. A o=
17:
to wnet cżłowiek niektory opuchliną záráżony ſtá=
18:
nął przed nim. A odpowiedzyawſzy Pan Iezus/
19:
rzekł ku onym náucżonym w zakonie y ku Fárizeuſzom/ pythá=
20:
iąc ich: ieſli ſie godzi w dzyeń Sobotni vzdrowić chorego? A
21:
oni ſie wſzyſcy zmilcżeli. A on wzyąwſzy onego cżłowieká/ v=
22:
zdrowił go y opuśćił go. A odpowiedzyawſzy rzekł do nich:
23:
Gdyby ktorego z was Oſieł ábo Woł wpadł w ſtudnią/ ázaſz=
24:
by go wnet nie wywlokł y w Sobotę? A nie mogli mu nic ná
25:
to odpowiedzyeć. A potym ku onym kthorzy tám byli wezwá=
ni vcżynił



strona: 225

po Troycy ſwięteyLiſt 225.
1:
ni vcżynił thę przypowieść/ dziwuiąc ſie im gdy ſie ćiſnęli ná
2:
wyſzſze mieyſcá/ mowiąc do nich: Gdy będzye ktory z was od
3:
kogo wezwan ná gody/ nigdy ſie nie ćiśń ná wyſzſze mieyſce/
4:
by kiedy nie przyſzedł pocżćiwſzy niżli thy/ tám wezwány/ á po=
5:
tym przyſzedſzy on ktory cyebie y onego wezwał/ nie rzekł tho=
6:
bie: vſtęṕ ſie á day temu nieyſce. Tedybyś ſie thy záwſtydziw=
7:
ſzy muſiał ſieść ná nizſzym mieyſcu. Ale gdy będzyeſz wezwan/
8:
á przydzyeſz ná mieyſce wezwánia ſwego/ idźże á vſiądź co ná
9:
nizſzym mieyſcu/ á gdyć on przydzye co cye powołał do ſiebie/
10:
tedyć rzecże: Przyiacielu pomkni ſie á ſiądź wyſzſzey. Thedy ſie
11:
tám tobie wielka chwałá sſtánie przed onymi wſzythkiemi po=
12:
ſpołu ſiedzącemi s tobą. Abowyem káżdy kto ſie powyſzſza/ bę=
13:
dzye poniżon: á kto ſie poniża/ będzye powyſzſzon.
14:
A
Cż káżda ſpráwá/ y każde namnieyſze ſłowko kádey Ewánye=
15:
liey ſwięthey/ ieſt záwżdy poważna/ y záwżdy w ſobie co oſobne
16:
go ku náuce wiernym Páńſkim/ zámknąć y okazáć muśi. Gdyż
17:
ieſth nie ledá przez ſprawcę/ ále przez onę nieſkońcżoną mądrość á ſpráwę Du=
18:
chá s. wſzythko w niey ſpráwiono/ á poſtánowiono. A przeto trzebá ſie pilno
19:
przypátrzyć káżdemu ſłowku/ kto chce obacżyć co zá táiemnice á czo zá miſter=
20:
ſtwá w ſobie zámykáią á okázuią. Bo pátrzay pilno/ iż tu Pan był wezwan w
21:
dom iednego Fáryzáyſkiego przełożonego: ná podobieńſtwo/ iákoby po thy cżá
Co byly Fárizeuſzowie.

22:
ſy náſze do ktorego przełożonego zakonnego. Gdyż ten ſtan Fáryzeuſzow byli ná
23:
ten cżás w zakonie ſtárym/ tym kſtałtem iákoby v nas dziś zakonnicy: kthorzy
24:
ſie dzyelili ſpráwámi ſwemi/ żywoty/ vbiory/ y vſtháwámi ſwemi odnoſząc ſie
25:
od obycżáiow inych ſtanow ludzkich/ nádzyewáiąc ſie być ták zacnieyſzemi/ y v
26:
Bogá y v ludzy. Słuchayże dáley/ iż gdy iuż tám przydź racżył/ piſze Ewánye=
27:
liſtá/ iż wſzyſcy tego byli bárzo pilni/ áby go byli w iákiey omyłce podchwyćili.
28:
A potym mu wnet wyſtáwili cżłowieká opuchliną zárożonego.
29:
❡ Pátrzayże tu dobroći tego miłośćiwego Páná/ wiedzyał on to wſzytko/ gdyż
30:
iemu tháiemnice żadnego ſercá nie ſkryte/ iż thám nie z miłośći był wezwan/ iż
31:
tám miał być podſtrzegan/ iż tám miáły być nań rzecży wymyſláne á wyſthá=
32:
wione/ iákoby ſie w cżym omylił/ á iákoby byli mogli w cżym náleść iáką omyl
33:
ną ſpráwę ábo náukę iego. A wżdy iáko ſłyſzyſz iż ſzedł/ cżyniąc doſyć onym o=
34:
bietnicam ſwoim/ iż on thu dla chorych á dla obłędliwych przydź racżył/ á nye
Marek w ij. kapi.
Lukaſs w v.

35:
do tych ktorzyby byli zupełnego zdrowia/ to ieſt/ zupełney wiáry á rozumienia
36:
około Boſtwá iego ſwięyhego. O wſzechmocny á dobrotliwy Pánie/ iáko nas
37:
dziś maſz wiele tych Fáryzeuſzow/ do ktorych kołáce ſwięte przyscie twoie/ á ná=
Doſyć dziś Fáryzeuſzow ná ſwyecie.

38:
uká ſwięta twoiá/ á my ſie o to więcey ſtáramy/ ábychmy cie w cżym podchwy
39:
ćili/ ábychmy náukę twą wywroćili/ á ná co inſzego przywodzili/ tu ku temu o=
40:
mylnemu ſwiátu/ thák iáko y oni Fáryzeuſzowie cżynili: á iżbychmy odwodzili
41:
ſwiát ten od tego/ áby gdzye indzyey rátunku á wſpomożenia ſwego ſzukáli/ ni=
42:
żli v ſwiętego Boſtwá twoiego.
43:
❡ Pátrzayże pilno/ co oni omylacże á oni podſtępnicy wnet vcżynili: wyſtáwi
44:
li mu cżłowieká opuchłego/ przypátruiąc ſie co z nim cżynić będzye. Bo wneth
45:
troię łápácżkę á troię omyłkę rozumieli ſobie s tego vcżynić. Iednę gdyż to ieſt
46:
niemoc nie zlecżona/ nádzyewáli ſie go w tym vchwyćić/ iż nie ieſt wſzechmogą
47:
cy/ á omylny. Druga/ ieſlyby był w ſobotę lecżył ábo robił co rękámi ſwemi oko
48:
ło niego/ iáko to poſpolicie około chorych bywa/ ſtąd go mogli vcżynić przeſtęp
49:
cą zakonu. Trzecia/ ieſliżeby był záſię nie lecżył/ á opuśćił onego ták zeſzłego á nę
50:
dznego cżłowieká ná zdrowiu/ tedyby go byli ſtąd mogli mieć y rozumieć zá o=
51:
krutniká/ á nie zá miłoſiernego.
Ale pátrzay



strona: 225v

Siedmnaſtey Niedzyele.
Chytry ſam ſie vłowi.
1:
❡ Ale pátrzay tu wnet/ iż nie ná proſtaká tráfili/ w cżym go oni podſtępić á v=
2:
łowić chcieli/ tym ſie ſámi vłowili/ á práwie ſie ſiekierą ſwą/ iáko ono mowią/
3:
poućináli. Wſzechmocny Pan/ widząc onę pokrytość ich/ ácż mu było nie trze=
4:
bá ni ocż pytáć/ gdy on ieſt nieſkońcżona mądrość/ á wſzythko wie y widzi ſwię=
5:
te Boſtwo iego/ bez káżdego pytánia inſzego/ od nich pirwey k niemu vcżynio=
6:
nego/ pytáć ich wnet racży: A co ſie wam zda/ ieſliby kto wedle tych wymyſłow
7:
wáſzych/ á wedle tych rozumow wáſzych/ gdyżeſcie náucżeni w zakonie/ mogł
8:
vzdrowić chorego á nędznego cżłowieká w ſobothę? Słuchayże czo Ewányeli=
9:
ſtá piſze/ iż wnet zániemieli/ á nie vmieli mu ná to odpowiedzieć ſłowá.
10:
O wſzechmogący Pánie/ byżeś dziś sſtąpić racżył/ á iżbyś ſpytał miſtrzow ſwo=
11:
ich/ á tych co ſie cżynią być vmieiętnemi zakonu twego ſwiętego/ á náuki thwo=
12:
iey/ iáko ſie máią záchowáć w ty ſwięte dni twoie/ á iáko máią vcżyć á ſtháno=
13:
wić owiecżki twoie/ vźrzałbyś tych głuchow więcey/ czoby muſieli oniemieć/ á
14:
konieczniećby nie vmieli dáć o tym ſpráwy ſwoiey.
Swiętá ſtaroſwieckie.

15:
❡ Abowiem kto ſie dziś chce przypátrzyć temu/ iáka ieſt náuká ábo ſpráwá dzi
16:
ſieyſzych Fáryzeuſzow náſzych/ około ſwięcenia ſwiąt Pánu Bogu náſzemu. To
17:
wſzytká ſpráwá/ á to wſzythká nádzyeiá/ nie robić nic dniá onego/ á do koſciołá
18:
vbrawſzy ſie á vpſtrzywſzy ſie idź/ á ſtánąć co ná nawyzſzym mieyſcu/ á poglą=
19:
dáć ieden po drugim. A thám ſie poznáć/ thám ſie witáć/ thám ſie dowiedzyeć o
20:
wſzytkich ſpráwach ieden drugiego. Potym ſie náſłuchawſzy piſku/ krzyku/ hu=
21:
ku/ kthoremu żaden áni iednego ſłowká nie rozumie/ á dawſzy ofiárę/ á pokro=
22:
piwſzy ſie wodą/ iuż idź ná wſzytki co nawiętſze á naſproſnieyſze wymyſły ſwiá=
23:
tá tego. A iuż ná poły grzech ktoby ſie nie vpił w dzyeń ſwięty/ ábo nie ſkakał ia=
24:
ko ſzalony/ nákładſzy wieńcow ábo iákiego gáłęzya ná głowę ſwoię.
25:
❡ Nuż gdy przydzye iákie ine ſwięto ku cżći żywothá Páńſkiego á ſpraw ſwię=
26:
tych iego vſtáwione/ tákże y niektorych ſwięthych iego/ nam ku náuce á ku przy=
27:
pátrowániu żywotow ich zoſtáwione/ to iuż więc tám ná dzyeń Bożego náro=
28:
dzenia/ nie będzyeli włocżąc ſie cáłą noc wrzeſzcżał/ drzwi wybijał/ á kiełbas
29:
nie názbiera/ ábo iż cáłą noc koſthki gráiąc ſzcżęſcia nie ſzuka/ iuż iákoby thego
30:
ſwiętá nigdy nie ſwięćił. W niedzyelę mięſopuſthną tho záſię nie oſzáleie ná v
31:
rząd iáko ma być/ twarzy nie odmieni/ máſzkar/ vbiorow ku dyabłu podobnych
32:
ſobie nie wymyſlili/ iuż iákoby nie vcżynił krześćiáńſkiey powinnośći doſyć. W śro
33:
dopoſtną niedzielę kto ſie nie wyſpowieda/ iuż w roſpácży chodzić muśi/ bo go
34:
Papież nie przeżegnał. W kwietną niedzyelę kto bágniątká nie połknął/ á dębo
35:
wego Kriſtuſá do miáſtá nie doprowádził/ to iuż duſznego zbáwienia nie otrzy
36:
mał. W wielki piątek ieſli boſo nie chodził/ Iudaſzowi s Piłatem nie łáiał/ ábo
37:
ieſli thwarz vmył/ iuż męki Páńſkiey nie wſpominał. W ſobokę wielką ogniá y
38:
wody náſwięćić/ bydło tym kropić/ y wſzytki kąty w domu pocżárowáć/ tho też
39:
rzecż pilna. W dzień wielkonocny ktho ſwięconego nie ie/ á kielbáſy dla wężá/
40:
chrzanu dla płech/ Iárząbká dla więzyenia/ iuż zły krześćiánin. A iż w ponie=
41:
dzyáłek y s pánią po vſzy we błoto nie wpádnie/ á we wthorek kicżką w łeb áż o=
42:
ko wylezye nie weźmie/ to iuż nie vcżynił doſyć powinnośći ſwoiey. Dzyeń Bo=
43:
żego wſtąpienia kto Iezuſa lipowego powrozem iáko złodzieiá do niebá wcią=
44:
gnie/ á dyábłá z gory zrzući/ á potym z nim po vlicach biega/ tho wielkie odpu=
45:
ſty á przyſługi ſobie ku Pánu Bogu otrzyma. Dzyeń s. Ianá bylicą ſie opáſáć/
46:
á cáłą noc około ogniá ſkákáć/ y toć też niemáłe vcżynki miłoſierne. A thám na=
47:
więtſze cżáry/ błędy/ ná ten cżás ſie dzyeią. Nuż co gromnic/ błáżeykow onych
48:
ſwiętych/ wiązáni zyoł rozmáitych/ onego chodzenia po rynku/ chroſtu náſtá=
49:
wiawſzy/ z bębny z dudámi. Y inych wymyſłow ábo zabobonow/ á kthoby ſie
50:
nápiſał ábo nápámiętał/ ták iż máłochmy ſą w tym rozni od pogánow. Ktho=
51:
rzy/ iáko Páweł s. piſze/ w żywiołoch ſwiátá thego/ á w wymyſlech ſwoich/ ſzu=
Do Galat. w iiij.

52:
káli Páná Bogá ſwoiego.
53:
❡ O wſzechmogący Pánie/ ieſliże ty tákich ſwiąt potrzebuieſz/ od tego nędzne=
54:
go ſtworzenia ſwego/ á iákoś thy záwżdy ſrodze káráć racżył tákie wymyſlacże
55:
ſwoie. Muſieli ſie nie przypátrzyc coś vcżynił nád onymi nędzniki/ co około ciel
cá ſkakáli/



strona: 226

po Troycy ſwiętey.Liſt 229.
1:
cá ſkakáli/ cżyniąc ſobie w tym obchod ſwiąt ſwoich/ że wnet wężowie wylazſzy
2:
z zyemie/ kąſáli á mordowáli ie/ zá ono ſzaleńſtwo ich/ ták iż nagle á bez wſzego
3:
miłoſierdzya zdycháli od nich. Ażeś potym vlitowawſzy ſie dał im figurę męki
Pan záwżdy karał zá wymyſły.

4:
ſwey ſwiętey/ ktora nas miáłá vlecżyć od onego márnego wężá/ kthory ieſzcże w
5:
Ráiu pokąſał przodki náſze/ á vſtáwicżnie to żądło iego záwżdy w cżłowiecżeń
ij Moize. w xxxij.

6:
ſtwie náſzym/ kazałeś záwieśić wężá miedzyánego ná krzyżu/ iż kto weźrzał nań/
7:
iż iuż był woleń od onego iádowitego kąſánia wężow onych. A wſzákoż potym
8:
y tego gdy go ſobie ludzye obroćili ná chwałę/ á pokłádáli w nim nádzyeię ſwo=
9:
ię/ poruſzyłeś Duchem ſwym ſwiętym onego krolá ſwiętego/ iż kazał ſtłuc á w
iij. Krol. w xviij.

10:
niwecż obroćić ono báłwochwálſtwo ludzi onych/ chociaż to było z roſkazánia
11:
twego vcżyniono. Iákożby dzis było wiele tłuc tych báłwanow/ tych wężow/ á
12:
tych wymyſłow ſwiátá tego/ ktore nie ſą z roſkazánia twego/ iedno z wymyſłu
13:
ludzkiego/ przez ktore wielką zelżywość bierze ſwięthe imię twoie/ á bárzo wiele
14:
ſie vymuie ſwiętey chwały twoiey/ ktoreieś ty niechciał nigdy przywłaſzcżyć/ nie
15:
tylko iákiey ſpráwie od cżłowieká wymyſloney/ ále żadnemu ſtworzeniu áni ná
16:
niebye/ áni ná zyemi.
Iáko maſz vcżćić dzień ſwięti Pánu.

17:
❡ Ale thy moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże/ kthory wiernie vcżćić chceſz dzyeń
18:
ſwięty Páńſki/ od ſámego Páná vſtáwiony/ á ku cżći á ku chwale iego zoſtáwio
19:
ny/ vciekayże od tych to ſproſnośći á od tych wymyſłow ſwiátá tego/ á ſłuchay
20:
rády Baruchá onego Proroká ſwiętego/ gdy od Páná przeſtrzegał lud wierny
21:
iego/ opowiedáiąc im gniew Páńſki/ gdyż on nigdy bez pomſty nie zániecha ża=
22:
dnego złośćiwego/ mowiąc ták do nich: Iż wiedzcie niebożątká/ że pewnie bę=
Baruch w oſtatnim kapitulum.

23:
dzyecie od Páná wáſzego/ zá grzechy wáſze/ w ręce nieprzyiaćioł ſwych pod kro=
24:
leſtwo Bábilońſkie poddáni/ á tám w niewolą záweidzyeni. A ták pilnie was
25:
s tego vpominam/ ábyſcie ſie tám nie dáli zwodzić wymyſłom zyemie oney/ á
26:
mocno ſtoycie przy poſtánowieniu Páná ſwego/ chcecieli áby ſie rychło zmiło=
27:
wał nád wámi. Tám vźrzycie dziwne modły/ dziwne bogi/ ktore będą nośić ná
28:
rámionach ſwoich/ dziwne wymyſły/ w ktorych ſie im będzye zdáłá prawdzi=
29:
wa chwałá bogom ich. A ták gdy tego nawięcey vźrzycie/ á gdy ſie temu nawię
30:
cey przypátrzycie/ tedy weźrzawſzy w niebo/ wołaycie ku Pánu ſwoiemu: Iż ni=
31:
komu inſzemu nie ma być áni cżeść áni chwałá/ iedno thobie náſz miły á wſzech=
32:
mogący Pánie/ ná wyſokośći niebieſkiey twoiey.
33:
❡ Támże ten ſwięty Prorok wypiſuie ſpoſob y kſtałty onych fáłeſznych náucży=
34:
cielow/ onych kápłanow/ iáko ſie dla tego pocechowáli/ łby y brody ſobie pogo
35:
lili/ áby pożytki á ofiáry z onych báłwánow bráli/ y nacż to obrácáli/ tho támże
36:
tenże Prorok opowieda: Iż ony vbiory zbieráiąc z bogow ſwoich/ przydzyeráli
37:
tym ſwowolnie á niewſtydliwie niewiáſty ſwoie/ s kteremi bez zakonu mieſzká=
38:
li. O moj miły Proroku ſwięty toćby nam teraz pilno trzebá tey oblicżnośći two
39:
iey/ gdyż ná piſmo twoie niedbamy/ ále ie ſnadź ieſzcże inácżey wywrácamy/ á=
40:
bychmy tákiey chwały ſzukáli Pánu Bogu ſwemu/ iákaby ſie podobáłá ſwię=
41:
temu imieniowi iego. Aby nas co rychley wyrwał s tego więzyenia Babiloń=
42:
ſkiego/ á omylnośći ſwiátá ego: á iżby nas dla tych wymyſłow náſzych nie mu
43:
ſiał podáć/ będąc wzruſzony gniewem ſwoim/ w poſłuſzeńſthwo obcym naro=
44:
dom. A dopirkobychmy poználi/ iáko ieſt rzecż ſroga być bez Páná Bogá ſwe=
45:
go/ á bez ſwiętey chwały iego.
Służbá w ſwięto wdzyęcżna Pánu.

46:
❡ Słuchayże záſię iáko Ezáiaſz y ini Prorocy wołáią ná cię/ á vcżą cie cżćić ká=
47:
żdego dniá/ ku cżći á ku chwale Pánu twemu zoſtáwionego. Słuchay iáko E=
48:
záiaſz/ iáko gromy ſłowy Páńſkiemi mowi do ciebie: Iż otho toć roſkazał po=
49:
wiedzyeć Pan twoy/ Strzeż pilnie ſądu ſpráwiedliwego twego/ á káżdey ſprá=
Ezaiaſs w Lvi.

50:
wiedliwośći ſwoiey. Abowiem gdy ták cżynić będzyeſz/ bliſko ieſt zbáwienie mo
51:
ie/ áby przyſzło ná cię: á bliſko ieſth ſpráwiedliwość moiá/ áby ſie zyáwiłá nád
52:
tobą. A błogoſłáwiony to ieſt cżłek ktory ſie ſpráwuie ták/ á ſyn cżłowiecży/ kto
53:
ry pilen tego: á iż tym obycżáiem ſtrzeże ſwiąt moich/ áby ich nie pomázał/ á iż
54:
pilen rąk ſwoich/ áby w ten cżás nic złośćiwego nie cżyniy. Iáko theż y ná dru=
55:
gim mieyſcu tenże Prorok nadobnie nas vcży/ iákie ſie w ty dni ſwięte będą po=
dobáć ſłużby



strona: 226v

Siedmnaſtey Niedzyele.
1:
dodáć ſłużby náſze Pánu Bogu náſzemu/ ſłuchay czo mowi tymi ſłowy: Ieſli
2:
odwroćiſz nogę ſwoię/ ábyś nie cżynił nic złego w dzyeń ſwięty mnie poſwięco=
Ezaiaſs w Lviij.

3:
ny/ á przezowieſz to dniem roſkoſznym Pánu Bogu ſwoiemu: á tym go chwa=
4:
lić będzyeſz/ iż nie poydzeſz zá drogámi ſwoiemi/ á nie będzye ſie znáydowáłá
5:
ſwowolna mowá w vſciech twoich/ thedy vcżyniſz s ſiebie wielką roſkoſz Pánu
6:
ſwoiemu. A obiecuie cie podnieść nád wſzytki wyſokośći gor ſwiátá tego/ á ná=
7:
ſyćić cie roſkoſzą y dzyedzicthwem przebránych v niego przodkow ſwoich. A
Gniew Páńſki zá nievćcienie ſwiąt.

8:
wiedz żeć to vſtá Páńſkie opowiedáią tobye. Iáko Moiżeſzowi gdy ſtánowił
9:
lud w powinnoſciach Páńſkich/ ták Pan roſkazáć racżył: Powiedz ludowi mo=
10:
iemu tymi ſłowy: Iż to wam roſkazał powiedzyeć Pan wáſz/ ábyſcie tego byli
ij. Moize. w xxxj.

11:
pilni/ iżbyſcie dzyeń ſwięty Páńſki mieli w wielkiey pocżćiwośći. Abowiem to
12:
będzye znák łáſki moiey miedzy mną á miedzy wámi w narodzyech wáſzych/ á=
13:
byſcie wiedzyeli miedzy ſobą/ iż ia Pan wáſz poſwiącam was ſobie. A tho bę=
14:
dzye co plugáwego ſpráwował/ dniá tego/ ſmiercią vmrzeć muśi. O wſzech=
15:
mogący náſz miły Pánie/ toćby nas dziś wiele tą ſmiercia pomrzeć muſiáło/ kto
16:
rzy márnie á plugáwie á ſproſnie obchodzimy thy ſwięte dni twoie/ nie wedle
17:
woley áni wedle roſkazánia mego ſwięthego/ ále wedle ſwowoleńſtwá thego
18:
márnego ciáłá náſzego/ á wedle obłudnych wymyſłow ſwiátá tego. Ale iż Pan
19:
iuż obieczał ſie nie mśćić widomemi znáki nád námi: ále ſnadź ſroſzſza tho o=
20:
bietnicá iego/ iż nas oną ſmiercią wiecżną wytręćić muſi od ſiebie á od ſwiętey
21:
y błogoſłáwioney wiecżnie chwały ſwoiey.
Dobre vcżynki iákie máią być dniá ſwiętego Pánu.

22:
❡ Ale byś theż y żadnego piſmá/ y żadnego Proroká iuż inſzego nie miał/ przy=
23:
pátrzże ſie tu iedno co ten twoy ſwięty Prorok Pan Iezus Kriſtus thobye w tey
24:
s. Ewányeliey dziſieyſzey zoſtháwić racżył ná náukę twoię. A thu pátrzay na=
25:
przod/ iż vcży niewierniki á każe im/ á potim miłoſiernie vcżinki cżini nád onym
26:
chorym ſ ſpuchłym nędznikiem/ chocia oni pokrytcy nie dáli żadney odpowie=
27:
dzi iemu. A tu rozumiey/ iż to ieſt nawdzyęcżnieyſza ſłużbá iemu w dzień ſwięty
28:
iego/ áby byłá náuká á oſławienie ſwiętych ſłow iego/ á ty ábyś ſie ćiſnął do te=
29:
go/ á ná tym ſtrawił on dzyeń ſwięty iego/ iżbys ſie vcżył y przypátrowáć y rozu
30:
mieć o ſwiętym Boſtwie iego. Abowiem tám znaydzyeſz wſzytki pociechy ſwo
31:
ie/ y lekárſtwá á wſzytki ſwoie ná káżdy vpadek twoj/ wſzytki nieomylne drogi ná
32:
pocżćiwe poſtępki twe/ wſzytko oſtrzeżenie wſzytkich przygod twych. A co nád
33:
nawiętſze/ iż ſie oſłyſzyſz/ iákoć tu Prorok máło wyſzſzey powieda/ iż ieſt bliſko w
34:
ten cżás nád thobą zbáwienie/ á iż ſie przyſtępuie do ciebie ſpráwiedliwość
35:
Páná Bogá twego/ á iż ſie sſtawaſz wielkim kochániem iego.
36:
❡Pátrzayże czo drugyego záſię w then dzyeń ſwięty Páńſki wedle náuki Páná
37:
ſwego vcżynić maſz/ Otho ſłyſzyſz iż Pan vlecżył nędznego á zeſzłego cżłowieká:
38:
nie ſłyſzyſz áby ſie kto zá nim przycżyniał/ nie ſłyſzyſz áby go theż on ſam nędznik
39:
prośił/ ieſzcże był wyſłáwion ná pokuſę á ná probę iego. A wżdy iáko ſłyſzyſz w
40:
hiſtoriey/ iż wzyąwſzy go zá rękę/ vcżynił nád nim dobrodzyeyſtwo ſwoie. Ták=
41:
że y gdzyebyś mogł náleść ten obycżay/ ábyś mogł co pomoc/ poſłużyć nędzni=
42:
kowi w vpadku iego/ nie cżekay záwołánia ſwego od niego. Bo ſnadź ábo ſie on
43:
nędznik nie śmie pokuśić do ciebie/ ábo też co inſzego przekażą iemu. Ale go ty we
44:
źmi dobrowolnie zá rękę iego/ á powołay go do ſiebie/ á day rádę/ pomoc/ iemu
45:
w potrzebie iego: á cżym możeſz podpomoż/ rátuy/ nędzę y vpadek iego: A tu do
46:
piro wdzyęcżná poſługę vcżyniſz Pánu Bogu ſwemu/ á vcżćiſz y vważyſz ſwię=
47:
to ktore ieſt vſtáwione ku cżći á ku chwale iemu. A rozmyſl ſie w nędzy ſwey/ ie=
48:
ſliże ſam nie leżyſz iáko opuchły w złoſciach ſwych/ przed oblicżnoſcią Páná ſwe
49:
go. Gdyż opuchliná ze złey ſpráwy wnętrzney nádyma ciáło y ſkorę cżłowiecżą/
50:
á ieſt nie vlecżona ni od kogo. Tákież też thá ſpráwá zewnętrzna twoiá/ á złego
Opuchliná grzechow náſzych.

51:
ſercá twego/ nádęłá to márne ciáło twoie á thę ſkorę twoię/ iż iuż trudno ma być
52:
zlecżono od ktorego inego doktorá/ oprocż Páná twego/ ieſli on tobie nie będzye
53:
racżył podáć zyoł á trankow s ſwiętey Apteki ſwoiey/ á s ſwiętego miłoſierdzia
54:
ſwoiego/ przez vznánie twoie.
55:
❡ Abowiem ſłuchay iáko thu Ewányeliſtá piſze o Pánu twoim/ á iż nie ſtoi w
piſmie ie=



strona: 227

po Troycy ſwiętey.Liſt 227.
1:
piſmie iego nie inſzego/ iedno iż opuchły ſtał przed nim/ á nie piſze áby co kto ku
2:
niemu rzekł/ ábo go ktho o co ſpytał. A wżdy Ewányeliſtá piſze/ iż Pan odpo=
Pan wiernemu wiernie/ á niewiernemu ták iáko zależy/ odpowiedáć racży.

3:
wiedzyawſzy/ rzekł do nich. Piſze iż odpowiedzyał/ á nie piſze áby go kto ocż py=
4:
tał. Tu rozumiey o możnośći y dobrotliwośći Páná tego/ iż on widzyał onę chuć
5:
y wiárę onego nędznego cżłowieká/ widzyał theż onę pokrytość onych fałeſzni=
6:
kow á onych podſtępcow ſwoich. A thu ſie znácży Boſtwo iego/ iż on nie ſłow
7:
páthrzy/ ále ſercá káżdego. Y piſze Ewányeliſtá s. iż im odpowiedzyał obiemá
8:
chocia nic nie mowili: owym odpowiedzyał wedle pokrytośći ſercá y myſli ich/
9:
á owdzye też odpowiedzyał onemu nędznikowi wedle ſercá/ wiáry/ á pożądli=
10:
wośći iego. A coż mu odpowiedzyał? Nie piſzeć thu Ewányeliſtá áby mu rzekł
11:
kthore ſłowo/ ále piſze iż go wzyąwſzy zá rękę/ y vzdrowił go. O wſzechmocny
12:
Pánie/ toż ty vſtáwicżnie y dziś odpowiedaſz káżdemu wedle ſercá iego: niewier
13:
nemu ták iáko zależy iemu/ á wiernemu chocia nic nie ſłyſzy od cyebie/ ále ćichu=
14:
chno podaſz mu rękę ſwoię z miłoſierdzyem ſwoim/ á zlecżyſz káżdą niemoc y ká
15:
żdy niedoſtátek iego/ gdy iedno poznaſz wiárę á myſl iego/ chocia do ciebie má=
16:
ło mowić ábo nic wołáć nie będzye.
Prawdá zámknie gębę káżdemu.

17:
❡ A iáko tu ſłyſzyſz iż oni niewiernicy á oni podſtępce/ ktorzy ſie byli náſádzili
18:
ná iákie podſtąpienie Páná tego/ gdy ie onymże rzemięſłem ich poráźić racżył/
19:
gdy ich pytał: A cobyſcie wy s tym vcżynili/ gdyby ták ná kthorego z was przy=
20:
ſzło/ iżby w dzyeń Sobotni rádą y pomocą ſwoią/ miał pomoc vpádłemu? Pi=
21:
ſze Ewányeliſtá/ iż żaden nie mogł ſłowá przemowić. Pátrz iaka thu ieſt moc
22:
prawdy ſwiętey/ iż muśi záwżdy záwięzáć gębę káżdemu omylacżowi/ á káżde=
23:
mu ktho ſzuka tych drog áby ie zátłocżyć mogł. Iáko y on márny Piłat wnet v=
Ian s. w xviij. ka.

24:
ciekł od tego gdy ſie o prawdę pytał Páná náſzego. Silny tho węzeł ná omylne
25:
ludzi/ iż gdy ſie vkaże iáſna prawdá ná omyłki ich/ iż żaden gęby rozzyewić nie
26:
może/ áni vmie/ ále muśi ſtać iáko głuch/ bo ſie iey bárzo trudno ſprzećiwić. A
27:
tuby ſie mieli káráć omylacże/ wymyſlácże/ pochlebnicy/ gdyż to ſłyſzą/ iż przed
28:
kilkiem ſłowek prawdy/ oni doktorowie/ oni thák vcżeni ludzye/ muſieli zánie=
29:
mieć/ á nie vmieli otworzyć gęby ſwoiey. Y wnet ich dotknął widomym podo=
30:
bieńſtwem/ pytáiąc ich/ iż gdyby kthoremu z was wpadł w doł ábo w ſtudnią
31:
Woł ábo Oſieł/ izaliżby go nie ráthował y w dzyeń ſwięty? Przedſię iáko głu=
32:
chowie/ piſze Ewányeliſtá/ nie mogli nic przemowić. Gdyż tho Pan mowić ra
33:
cżył/ dawáiąc tu przykład/ iż ieſliże kto ma nád bydlęciem ſwym litość/ á rátu=
34:
iego w dzyeń ſwięty/ coż owſzem ieſzcże więtſzą ma mieć litość nád nędznym bli
35:
źnim ſwoim. A iż tho ieſt nawdzyęcżnieyſzy obchod v niego ſwiętá iego/ gdy ie=
36:
den drugiemu okázuie Krześćiáńſką powinność ſwoię: gdyż to ieſt nawiętſze ko
37:
chánie/ zgodá/ pokoy/ á miłość miedzy ſwiętym zebrániem iego: y ná táką
38:
ſpołecżność narádſzey pátrzy ſwięte oko iego. O wſzechmocny miły Pánie/ iá=
39:
koż ty cżęſtokroć dzwigaſz s tego dołu tego nędznego wołu cżłowiecżeńſtwá ná=
40:
ſzego w tey proſtocie náſzey/ á tego márnego á leniwego oſłá/ ktory ieſt ták leni=
41:
wy ku ſłużbie twoiey. Podnieśiſz iuż á wyważ do końcá náſz miły Pánie nas nę=
42:
dzniki ſwoie s tego mizernego dołu ſlepoty á vpadku náſzego/ gdyżechmy iáko
43:
ſlepi vpádli weń/ á nie możemy z niego áni powſtáć áni wyleść bez ráthunku á
44:
bez ſwiętego wſpomożenia twoiego.
Chciał Pan okázáć iż pychá po łákomſtwie ieſt iemu brzytka.

45:
❡ Przypátruyże ſie thu záſię nabożnemu obchodu dniá ſwiętego tych thám do=
46:
brych pánow/ o ktorych thu Ewányeliſtá piſze/ iż byli zacnych ſtanow/ z onych
47:
zakonow ſwoich/ Páná chczą podſtąpić/ ieſliże co będzye robił ábo prácował/
48:
iákoż ták poſpolicie bywa około chorych/ á ieſli zgwałći ſobotę. A o ſámych thu
49:
piſze/ iż ieden drugiego vprzedzał do mieyſcá wyſzſzego. O niechciałże zániecháć
50:
Pan/ áby tego vkázáć nie miał/ iż pychá/ nádętość/ kochánie w zwirzchnośći/ á
51:
pochlebſtwo ſwiátá tego/ ieſt więtſze zgwałceniu ſwiętá/ niżli iáka pracza ábo
52:
ſtáránie około nędznego cżłowieká. A pátrzay iáką tu rzecż do nich vcżynić ra=
53:
cżył/ mowiąc: Gdy będzyeſz wezwan iá iákie gody/ nie ćiśniſz ſie ná wyſzſze miey
54:
ſce: Abowiem może przydź zacnieyſzy niżli ty/ tedy ſie pomknąć muśiſz/ á vſtąpić
55:
mu mieyſcá onego. Ale rádſzey ſiądź ná niżſzym mieyſcu/ á goſpodarz obacży=
Qqwſzy onę bá=



strona: 227v

Siedmnaſtey Niedzyele.
1:
wſzy onę bácżność thwoię/ każeć ſie pomknąć ná wyſzſze mieyſce. Dwoie prze=
2:
ſtrzeżeniu tu Pan tym mędrkom opowiedáć racży/ o ktorych z dawná ták powie
3:
dał/ iż ma záwżdy poſromacáć mądrość mędrkow tákich/ ktorzy ſie to w ſobie
4:
kocháią/ á niechcą mieć nikogo rownego ſobie. Abowiem Páná chcieli pod=
5:
ſtąpić/ á ſámi wielekroć thu złamáli ſwięto ſwoie: ieden raz pychą/ á drugi raz
6:
chytroſcią. Iáko tu Ewányeliſtá ſwięty piſze/ iż chcieli Páná podſtąpić/ á dru=
7:
gie iż ſie ćiſnęli ná wyſzſze mieyſcá. A Pan tu przedſię áni zakonu nie złamał/ bo
8:
nic ręką nie robił/ iedno tylko ſłowem ſwoim roſkazał niemocnemu być zdro=
9:
wym: á ták y miłoſieerdzyu doſyć vcżynić racżył.
Myſl hárda więcey zelżywośći cżini niż ſławy.

10:
❡ Też im tu Pan okázowáć racży/ iáko hárda myſl á nádęte ſerce záwżdy w o=
11:
mierżeniu v niego być muśi/ iż y tu zá żywotá rzadko áby nie miáłá przydź ku iá=
12:
kiemu zelżeniu ſwoiemu/ á po śmierći/ to iuż ieſt nieomylna rzecż/ gdyż ná to nie
13:
raz ále po kilká kroć Pan dekret vcżynić racżył/ iż kto ſie powyzſza będzye zelżon
14:
á poniżon/ iż táka myſl zelżona á w niwecż obrocona być muśi. Abowie ieſzcże
15:
ná on cżás gdy go Piotr pytał/ ktho ma być przełożeńſzy miedzy nimi. Tedy
16:
mu Pan powiedzyeć racżył/ iż to ſą pogáńſkie rzecży vporne zwirzchnośći. Abo=
Lukaſs w xxij. ka.

17:
wiem Krześćiáńſkie porządki iuż on z opátrznośći ſwoiey poſtánowić racżył.
18:
A pyſznych/ á gwałtownych vrzędow/ oprocż przeſtępnikow/ nigdy on nie
19:
chciał mieć. Iáko y tenże Piotr ſwięty powieda/ piſząc do przełożonych náuk á
20:
woley Páńſkiey/ tákże tymi ſłowy mowi: Iż was ſtárſze vpominam ia będącz
j. Piotr w v. kapi.

21:
ſwiádkiem Páná Kriſtuſowym/ ábyſcie páſli trzodę Bożą/ opátruiąc pilnie
22:
á nieponiewolnie/ ále rozmyſlnie z miłoſcią/ á cżyniąc ſie przykłádem zebrániu
23:
Bożemu. A gdy ſie vkaże ono kſiążę wáſze wſzytkich páſterzow/ thám od niego
24:
weźmiecie nigdy nieſkońcżoną koronę wiecżney chwały ſwoiey. Acżkolwiek Pan
25:
áni Apoſtołowie ſwięći iego nie zákázuią/ owſzem to ieſt wola ſwięta iego/ á=
26:
by ſie temu dzyałá pocżćiwość komu ſie ma dziać ſłuſznie. Ale ono thákiey zwi=
27:
rzchnośći thu powiedáć racży/ ktorey nie z miłośći/ nie z chući bráckiey/ iedno z
28:
nádęthego ſercá á s pychy/ ſwiát ſzuka á nábywa ſobie: iż záwżdy byłá/ y zá=
29:
wżdy będzye przemierzła v niego.
Vniebieſkieoſtołu nie znáć kſiążęciá áni zagrodniká iednowierneo.

30:
❡ A też tu pátrz pilnie/ ácż y thu ná ſwiecie Pan obiecał y obiecuie záwżdy lżyć/
31:
niſzcżyc/ á tępić myſli nádęte/ á ty zwirzchnośći niepobożne. Ale więcey ſie myſl
32:
á náuká iego ſciągá do oney ſwiętey oſiádłośći niebieſkiey á do onych god iego:
33:
ktore opowiedzyał ſwiátu wſzytkiemu/ iż ie iáwnie obwołáć y opowiedzyeć dał
34:
káżdemu narodowi ludzkyemu/ iż ieſli ſie tu do nich będzyemy gotowáć z nádę=
35:
temi myſlámi s pyſznemi ſpráwámi ſwiátá tego/ iż tám pewnie rzeką pomkni
36:
ſie ty ná doł/ bo tu ſiędzie kto godnieyſzy niżli ty. A też ſie ſnádnie ſpráwić może=
37:
my/ iż on o tych mieyſcach y o tych ſtolech tu powiedáć racży/ gdzye nie máſz bá
38:
cżnośći żadney/ gdzie krol á gdzie zagrodnik/ gdyż powiedáć racży: Iż ieſli chceſz
39:
być powyſzſzon od goſpodarzá domu onego/ ćiśńże ſie co na nizſze mieyſce. Tuć
40:
by ná zyemi nie práwie przyſtało/ gdyby był iáki krol ábo iákie kſiążę wezwano
41:
do iákiego domu poważnego/ á miałby ſie ćiſnąć á ſieść v drzwi ábo ná nizſzym
42:
mieyſcu. Ale tu znáć iż Pan powiedáć racży o onym domu á o oney oſiádłośći y
43:
kroleſthwie iego/ gdzye záwżdy pyſzny będzye ſtrącon/ á pokorny powyſzſzon. A
44:
ná to pomniąc/ áby ſie thu káżdy zá żywotá ſwego ćiſnął co do nanizſzego miey=
45:
ſcá w ſercu ſwoim/ á vniżał kędy mogł hárdą myſl ſwoię przed Pánem ſwoim/
46:
ieſliże chce być powyſzſzonym v ſtołu iego ſwięthego w onym błogoſławionym
47:
kroleſtwie iego.
Iáko Pan wierne goſcie ſwe wita.

48:
❡ Kárzmyſz ſie tedy wſzyſcy tymi łáſkáwemi przeſtrogámi/ á tymi przypowie
49:
ſciámi Páńſkiemi. Cżyńmyſz ſobie w ſercach náſzych vniżone mieyſcá/ gotuiąc ſie
50:
ku thym godom wywołánym Páná ſwego/ máiąc pewną nádzyeię w tey ſwię=
51:
tey obietnicy iego: iż gdy przydzyemy s tákiemi myſlámi s tákiemi ſercy przed
52:
ſwięty Máyeſtat iego/ á ná ony obwołáne gody ieo/ iż pewnie káżdi vſłiſzy ty ſło
53:
wá wdzyęcżne od niego: Podziſz moy miły gośćiu/ podziſz moy miły przyiacielu
54:
ná ono wyſzſze mieyſce ſwoie/ zá ty ſtałośći twoie á zá tę wierność y pokorę two=
55:
ię/ y zá tę wiárę y nádzyeię twoię/ ktorąś vſtáwicżnie miał o mnie o Pánu ſwo=
im. A tu do=



strona: 228

po Troycy ſwiętey.Liſt 228.
1:
im. A tu dopirko/ ták iákoć tu Pan opowiedáć racży á mocnie obiecuie/ sſtánieć
2:
ſie wielka pocżćiwość á wielka chwałá przed onymi wſzytkimi mocarſthwy y
3:
kſięſtwy niebieſkiemi/ iuż wiecżnie wiekom poſpołu ſiedzącemi s tobą.
4:
❡ Abowiem ſkądkolwiek pocżniemy tego báłwáná á thego nádętego cżłowie=
Hárdy cżłowiek/ báłwan.

5:
ká wykłádáć/ tedy właſniebychmy o nim mogli rzec/ iáko piſmo mowi/ iż ieſt
6:
obmierżenie á wzgárdzenie ábo odrzucenie wſzytkich ludzi. Bo ácż piſmo ſwię=
7:
te dziwnie wyſławia á błogoſłáwi nedznego cżłowieká/ ták iż go máło vniżo=
8:
nego zowie od Anyoła: opowiedáiąc to mocno/ iáka ſtraż á iáka pilnosć Páń=
9:
ſka ieſt około niego/ iż kazał policżyć włoſy głowy iego/ á nogi iego ſtrzedz ka=
10:
zał Anyołom ſwoim/ áby y o namnieyſzy kámyk nie byłá obráżoná. Ale pá=
11:
trzay/ ktorego iużcżłowieká Pan ná tákiey bácżnośći miewáć nie racży/ iuż ten
12:
ieſt iáko báłwan przed Máyeſtatem iego: ktory to iuż thák záwdy chodzi ſobye
13:
iáko Tur potrząſáiąc porożym ſwoim/ á mnima w myſli ſwey iżby tákieo dru=
14:
giego áni w rozmowie/ áni w ſpráwach/ áni w żadnych poſtępkoch/ nie było ro
15:
wnego iemu: ſam ſie ſobie iedno podobáiąc/ ſam ſie w ſobie kocháiąc/ ſam ie=
16:
dno ná ſwoy cień pátrząc. A tego nie bacży iż wſzytek ſwiát ſmieie ſie z niego/ á
17:
ſzepce ſobie poćichu/ ſzácuiąc ony ſproſne poſtępki iego. A tu dopirko oko Páń=
18:
ſkie/ á co wiedzyeć od ktorego końcá pocżąć to wſpomináć/ iáko ſie brzydzi á iá=
19:
ko ſie odwráca od oney márney beſtiey/ á od onego błazná ſwiáthá thego. Ale
20:
cżłowiek wierny ktorego Pan vpodobał ſobie/ ten záwżdy chodzi iáko Anyoł w
21:
niewinnośći ſwoiey przed ſwiętą oblicżnoſcią iego.
22:
❡ Abowiem by to nędzny cżłek obacżyć chciał co piſmo powiáda/ á iáko
Cżłowiek nie ma nic ſwego cżymby ſie miał pochłubić.

23:
go przezywa/ iż cżym ſie pochłubić ma táka beſtia á thákie ſproſne ſtworzenie
24:
przed ocżymá Páná ſwoiego. Ieſliż ſproſnym ciáłem/ by ie chciał oſzácowáć
25:
iáko ieſt ſtworzono/ y w co ſie obroćić ma/ ták iáko Prorok powieda/ iż poſcyel
26:
iego cżyrẃ/ á przyodzyanie iego robacy. A zá żywotá ſwoiego wrzodom/ pedo
Ezaiaſs w xiiij.

27:
gram/ Fráncuzom/ y rozmáitym przygodam tego oſłá oſiodłano. A ieſliżeś go
28:
też zákrył iákim pokrowcem/ pátrzay ſkąd to maſz/ bo w pożycżánym chodziſz.
29:
A ieſzcże ktemu ſrogą licżbę muśiſz dáć od tego/ ieſliże nie pomiernie á nie z wier=
30:
nym ſercem będzyeſz vżywał tego docżeſnego dobrá tobie zwierzonego od Páná
31:
twoiego. Ieſliże ſię duſzą pochłubić maſz/ nie inácżey iákobyś też vkazał pyę=
32:
knego więźniá w plugáwey wieży/ á on ſie vcżyrnil/ vproſzył/ á vmázał/ iż le=
33:
dwie znáć co ieſt w onym ták márnym wiezyeniu ſwoim. Abowiemeś iá thák
34:
ſplugáwił tą márną wieżą thego ſproſnego ciáłá ſwoiego/ iz iuz ledwie zyewa
35:
przed ſtráchem/ iż wieſz to Pan Bog ieſli y z wieżą y z więźniem ták zápaloná á
36:
w niwecż obroconá nie będzye.
37:
❡ Słychayże co Abráám mowi on ſwięty Pátriárchá á wielki miłoſnik Páń=
j. Moize. w xviij.
Iáko ſie ſwięći zacni vniżáli przed Máieſtatem Páńſkim.
Iop w xxv. kapit.
j. Krole. w xxiiij.
j. Do Korin. wxv.
w Dzieiach w ix.

38:
ſki/ gdy ſie nie ſmiał pokuśił mowić á prośić zá Sodomcżyki/ ále powieda/ iż ie=
39:
ſzcże przemowię do Páná ſwooiego/ chociażem ieſt proch á popioł przed oblicż=
40:
noſcią iego. Słuchay co Iop mowi ná wielu mieyſcach/ wſzędy obwoływáiąc
41:
nikcżemność á ſproſność cżłowieká nędznego. Słuchay czo Dawid mowi o ſo=
42:
bie/ gdi go Saul przeſládował: Y kogoż przeſláduieſz miły krolu pieſzká zdechłe
43:
go á pchłę po prochu ſkacżącą. Słuchay co Páweł s. piſze do Korinthow o ſo=
44:
bie/ o ktorym Pan powiedáć racżył/ iż ieſt ſąd wybrány chwáły iego/ iżem nie
45:
ieſt godzień ábych był przezwan Apoſtołem/ gdyżem ieſt nikcżemnym ſtworze=
46:
niem przed Pánem ſwoim/ á byłem przeſládowcą imieniá iego. Słuchay czo
47:
Pan mowi do miłoſnikow ſwoich do Apoſtołow ſwiętych/ á pothym y do nas
48:
wſzytkich/ zoſtáwuiąc nam przykład iáko ſie ſpráwowáć mamy: Iż chociaby
Lukaſs w xvij.

49:
ſcie byli nalepſzy/ byſcie wypełnili wſzytki powinnośći ſwoie/ tedy powiedaycie
50:
żechmy nikcżemni ſłudzy Pánie tobie. Słuchayże czo nákoniec iuż o ſobye ſam
51:
mowić racży/ będąc Krolem nád krolmi/ Pánem nád pány: Iż ſyn cżłowiecży
Mattheuſs w xx.

52:
nie przyſzedł dla thego áby mu ſłużono/ ále iżby on wſzytkim poſługował. A
53:
przecżże ſie też ty pyſzniſz á nádymaſz márna mucho/ iáko myſz ná wyſokiey go=
54:
rze ſiedząca/ ktora áni obacży gdy ią Kániá ábo Sowá porwie. Gdyż ſłyſzyſz iá
55:
ko oni wielcy krolowie/ iáko oni ſwięći ludzye/ iáko nákoniec Pan á zbáwicyel
Qq 2twoy opowie=



strona: 228v

Siedmnaſtey Niedzyele.
1:
twoy opowiedáć ſie racży/ w ćichośći á w pokorze ſwoiey. Gdyſz wieſz y ſłyſzyſz
2:
dekret nieomylny iego/ iż tháki káżdy ma być ſtracon/ zelżon/ zniſzcżon/ á w ni=
3:
wecż obrocon. Iáko Dawid ſwięty piſze: iż widzyałem złoſniká w myſli pod=
w Pſalmie w xxvi.

4:
nioſłego iáko drzewo Cedrowe/ á potym po máłey chwili idąc przez ono miey
5:
ſce ſzukałem á nie mogłem náleść mieyſcá y pámiątki iego. A wiele á wielekroć
6:
iuż ſie thego y s piſmá iáſnego/ y z doſwiádcżenia widomego iuż przed ocżymá
7:
twoiemi/ cżęſtokroć iáwnie okázowáło.
¶ Iáko ſie cżłowiek ma doſwyádcżáć w hárdośći ſwey.

8:
❡ Náucżże nas tedy náſz miły wſzechmocny Pánie iáko ſie mamy záchowáć w
9:
tym vniżeniu ſwoim/ ábyś nam rozdał ſam mieyſcá z łáſki á z miłoſierdzia ſwe
10:
go/ ná onych ſwiętych godzyech ſwoich kroleſtwá twego ſwiętego. Ale wnet łá
11:
cna á krociuchna ieſth náuká Duchá s. káżdemu iáwnie opowiedzyaná przez
12:
Dawidá s. iż ſerce ſkruſzone á vniżone ieſt záwżdy ná wielkiey piecży v Páná. A
w Pſalmie L.

13:
iákież to ma być ſerce vniżone? S tego káżdj łácno obacżyć może/ gdy pożrzy ſam
14:
do ſercá á do ſumnienia ſwego/ á rozmyſli co ieſt/ á długoli ma trwáć. Bo tám
15:
wnet obacży że ieſt gnoy/ ſmrod/ á ſproſnośći/ y nikcżemność wielka. Obacży też
16:
dlugoli tu ma być/ gdyż go Pan przyrownywa ſiánu ktore dziś będzye zyelone/
17:
á iutro będzye w ſtog wrzucone. Pomyſlże w czo ſie obroći/ bo w robaki/ w zye=
18:
mię/ á w ſmierdzący proch. Otoż maſz chwałę ſwoię/ otoż pychá ciáłá twego/
19:
otoż maſz roſkochánie iego. A co nád nagorſze/ ieſli go ták dochowaſz poſpołu z
20:
onym nędznym więźniem iego w tey záplugáwioney wieży ſwoiey/ iż ná wiecż=
21:
ną pomſtę á ná wiecżny vpadek ma być ożywienie iego.
22:
¶ Cżego ſie tu vcżyć/ y co ſobie rozmyſláć/ mamy.

23:
❡ A tu ſie vcż moy miły brácie napirwey pomnieć/ iáko maſz rozumieć y vwa=
24:
żáć dni Páńſkie od niego wywołáne/ á ku cżći á ku chwale iego zoſtáwione. Bo
25:
nie w wymyſlech áni w rozmáitych zaboboniech ſwiátá tego/ ále w ſercu wier=
26:
nym/ prawdziwym/ á miłoſiernym twoim/ chce Pan pátrzyć chwały ſwoiey/
27:
y obchodow dni ſwoich ſwiętych. A pomni ná ony ſwięte á zacne ſtany krolow
28:
Prorokow/ Pátriárchow/ iáko cie vcżą obchodzić dni ſwięthe ku chwale Páń=
29:
ſkiey wyzwolone. ❡ Drugie rozmyſlay ſobie/ iáko nádęte ſercá á hárde myſli ſą
30:
w omierżeniu v Páná twego. A vważay ſobie coś ieſt/ y iako cie piſmá zową/ y
31:
cżyie to ieſt co maſz/ y od kogo maſz/ y długoli to trwáć s tobą będzye. A rozwa=
32:
żay ſobie/ cżym ſie ty maſz chłubić á podnośić przed oblicżnością Páná ſwego/ á
33:
ſłuchay dekretu Páńſkiego/ iż káżdy táki ma być zelżon/ zniſzcżon/ poháńbion/ á
34:
w niwecż obrocon/ y tu ná tym nędznym ſwiecie/ á owſzem tám ieſzcże więcey w
35:
onym iáſnym kroleſtwie iego/ w ktorym żadna omyłká/ áni żadna mákułá/ ná=
36:
lezyoná nie będzye. ❡ Trzecie vcż ſie/ iż bez opátrznośći Páná twego á bez dáru
37:
Duchá iego ſwiętego/ á bez oſobliwey łáſki iego/ ty ták ſproſnego grzechu tego/
38:
nigdy prażen być áni ſie vwiárowáć możeſz/ gdyż to ieſt ſłodki wrzod/ á przyro
39:
dzona to niemoc káżdego nędznego á grzechem záráżonego cżłowieká.
40:
☞ Obácżże tedy nędzniku thę nikcżemność ſwoię/ lękniſz ſie tych ſrogich dekre=
41:
tow Páńſkich/ iż maſz być zelżon á poniżon á w niwecż obrocon/ ieſli ſie nie v=
42:
znaſz w tey nikcżemnośći ſwoiey. Wycięgniſz tę nędznicę s tey márney á plugá=
43:
wey wieże ciáłá ſwego tę duſzycżkę ſwoię á tego więźniá ſwoiego. A podłoż ią s
44:
pokorną á vniżoną myſlą pod nogi Páná tego/ kthory ná nię dekret ták ferowáć
45:
racży. A wyznay z inemi ſwiętemi/ ták iákoś ſłyſzał/ tę niegodność ſwoię: á wo=
46:
łay do Páná ſwego/ áby ná cię poźrzał okiem miłoſierdzya ſwoiego/ gdyż ty do
47:
niego w tey ſproſnośći ſwey nie ſmieſz podnieść ocżu ſwoich. A proś áby dał v=
48:
znánie tey márney á ſproſney myſli twoiey/ áby thy ſrogye dekretá iego nie były
49:
wypełnione nád tobą. A gdy thák vcżyniſz/ pewnie vſłyſzyſz nád ſobą odmiánę
50:
dekretu ſwoiego: Iż gdyś ták zniżył moy miły ſynácżku ku mnie myſl á ſerce ſwo
51:
ie/ iuż wiedz pewnie że będzyeſz powyſzſzon w kroleſtwie moim. Cżego
52:
nas wſzytkich rácż domieśćić náſz wiecżny á wſzechmogący
53:
Boże á Pánie ná wieki wiecżne/ Amen.
Ewányelia



strona: 229

po Troycy ſwiętey.Liſt 229.
1:
Ewányelia Niedziele oſmeyna
2:
ſtey po Troycy ſwiętey/ nápiſáná od Máttheuſzá
3:
s. we xxij. kapit. Przećiwko omylney nádzyei w káż=
4:
dych ſpráwach bez Kriſtuſá.

5:
❡ Będzyeſz miłował Páná Bogá twego ze wſzytkiego ſercá twoie=
6:
go/ ze wſzytkiey duſze/ y ze wſzytkiey myſli ſwoiey. A bliź=
7:
niego ſwego/ iáko ſam ſiebie etcet.
8:
I
Z w thych dwu ártykulech wſzythká po=
9:
winność zakonna ſie záwieśiłá/ przetho ie theż Pan
¶ Iż powinnośći zakonney nikt doſyć vcżynić nie może/ náuká piękna o iſthnośći Páná Kriſtuſowey/ y iáko nam ieſth w imię iego y lżeyſzy y łáſkáwſzy zakon vſtáwion.

10:
po kilká kroć w rozmowach ſwych wſpomináć ra=
11:
cży. Abowiem ktoby miłował s ſercá práwego/ ták
12:
iáko thu ſam roſkázowáć racży/ Páná Bogá ſwego/
13:
á bliźniego ſwego iáko ſam ſiebie/ iużby nigdy nie
14:
wykrocżył z żadney cnotliwey powinnośći ſwoiey.
15:
Iużby wſzythká omylna nádzyeiá iego vſtáć muſiá=
16:
łá/ thák iáko ią w káżdym cżłowieku zámieſzána wi=
17:
dzimi. Iednobye ſie wſzytká obroćić muſiáłá do Bo=
18:
gá ſwoiego. A wſzytko poſłuſzeńſtwo káżdego thá=
19:
kiego muſiáłoby ſie poddáć pod poſłuſzeńſtwo á pod kroleſtwo iego. Wſzytká
20:
władza á powinność y opieká muſiáłáby ſie przywłaſzcżyć iemu. A tuby ſie zá=
21:
chowáłá ná wſzem tá powinność iemu: ták iáko tu nas vpomináć á wielekroć
22:
nam to pilnie porucżáć á roſkázowáć racży. Tákież y o bliznich náſzych/ kthoby
23:
miał táką miłość ku bliźniemu ſwemu/ á thák mu wſzytkiego życżył iáko ſam ſo
24:
bie: iużby vſtháć muſiáłá pychá/ łákomſtwo/ nienawiść/ nieſpráwiedliwość/
25:
wzgárdzenie/ y wſzytki ine złe á márne ſpráwy cżłowiecżeńſtwá náſzego/ ktore
26:
nas oſkarżáią do Páná náſzego/ á ſą przemierzłe przed oblicżnoſcią iego. Ale iż
27:
złe á mdłe á grzechem záſlepione to nikcżemne przyrodzenie náſze/ żadnym oby=
28:
cżáiem tego vcżynić nie może. A niech kto będzye iákieykolwiek doſtoynosći ſta=
29:
nu/ á dotkni ſie ſam/ ieſli naydzye táką doſthoyność á doſkonáłość w ſercu ſwo=
30:
im/ áby ták miał miłowáć Páná Bogá ſwego iáko ieſt roſkazánie iego: á bli=
31:
źniego ſwego iáko ſámego ſiebie. Y dla tego wnet też thu Pan przytocżyć racżył
32:
ná plác Kriſtuſá w Ewányeliey tey niżey nápiſáney/ czoby też o nim rozumieli.
33:
Iákoby rzec racżył: Iż widzicie niebożątká ſlepość ſwoię/ iż żaden nie ieſth áni
34:
był/ ktoby ták powinnośći ſwey doſyć vcżynić miał. A ſtąd iuż káżdy z was we=
35:
dle dekretu przez Moiżeſzá vcżynionego/ muſiałby być przeklęty/ by nie Kriſtus
36:
ktory wam ieſt z dawná obiecan/ áby tę ſrogość dekretu tego Bogá Oyczá ſwe=
37:
go wam odmienił á łáſkáwſzy vcżynił. A wſzákoż iż żadna inſza powinność nie
38:
ieſt milſza/ áni żadna ſłużbá wdzyęcżnieyſza Pánu Bogu náſzemu/ oprocż wier=
Iáká ieſt wdzyęcżna ſłużbá Pánu.

39:
nego ſercá náſzego/ iedno tá ktorą on tu nam porucżáć á roſkázowáć racży: kto=
40:
ra iáko kwiathki ma zákwitnąć ná wierze náſzey/ á ma nas vkazáć cnotliwym
41:
ſtworzeniem przed oblicżnoſcią Páná náſzego: gdyż wſzytki cnoty á práwe krze
42:
śćiáńſkie powinnośći w tych dwu ártykułoch náleżą káżdego. Przeto thy ſłowá
43:
tu ſą nam ná pocżątku they dziſieyſzey roſpráwy náſzey záłożone/ ábychmy pá=
44:
miętáli á vcżyli ſie tych powinnośći ſwoich/ ktore ku mocney wierze ſwoiey po=
45:
winnichmy Pánu Bogu ſwoiemu. A oſtátek zrozumiemy s they Ewányeliey
46:
ſwiętey/ ktorą nápiſał Máttheuſz ſwięty ták tymi to ſłowy:
47:
A
Gdy vſłyſzeli Fárizeuſzowie iż Pan Iezus mil=
48:
cżenie vcżynił zakonowi Sáduceyſkyemu/ zeſzli
49:
ſie poſpołu/ y ſpytał go ieden z nich/ nirktory Do=
Qq 3ktor zako=



strona: 229v

Oſmeynaſtey Niedzyele
grafika
1:
ktor zakonny/ kuſząc go/ y mowiąc: Miſtrzu/ ktore ieſt nawię=
2:
thſze przykazánie w zakonie: Powiedzyał mu Pan Iezus: Bę=
3:
dzyeſz miłował Páná Bogá twego wſzythkim ſercem thwoim/
4:
wſzytką duſzą twoią/ y wſzytką myſlą twoią. To ieſt naypir=
5:
wſze y przednieyſze roſkazánie. A drugie też ieſt iemu podobne:
6:
Będzyeſz miłował bliźniego twego iáko ſam ſiebie. A w thym
7:
dwoygu roſkazániu záwieśił ſie wſzythek zakon y Prorocy. A
8:
zezwawſzy potym iny Licemierniki/ pytał ich Pan Iezus/ mo=
9:
wiąc: A o Kriſtuſie co wy też rozumiecie/ cżiyli ſyn ich? Po=
10:
wiedzyeli mu iż Dawidow. Powiedzyał im Pan: A iákoż go
11:
thedy Dawid w duchu miánuie być Pánem ſwoim/ mowiąc:
12:
Iż rzekł Pan ku Pánu moiemu/ ſiedź ná práwicy moiey/ Aż ia
13:
podłożę ſprzećiwniki thwoie zá podnożek nogam twoim? A ie=
14:
ſliże go Dawid zowie Pánem/ á iákoż ma ſynem iego być? A
15:
żeden mu z nich nie vmiał ná tho nic odpowiedzyeć/ áni od o=
16:
nego dnia żaden go potym iuż nie śmiał ni ocż pytáć.
O z martwych wſtániu rozmowá Páńſka.

17:
O
Mylny ſwiát nie iedno dziś ále záwżdy miał doſyć wymyſłow ſwoich/ á
18:
roznych myſli/ roznego mnimán'a/ záwżdy ludzi y narodow/ muſiáło
19:
być ná nim wiele. Tá ſektá Sádureyſka/ ktorą thu Ewányeliſtá wſpo=
20:
mina/ był też ieden cech zakonnikow/ ktorzy ſie też vdáli byli zá wymyſłem ſwo=
21:
im/ á zá rozmyſłem mnimánia ſwego: ktore záwżdy błędne być muśi/ ieſli odſtą
22:
pi od piſmá á od poſtánowienia mocnego Páńſkiego. Y vnieſli ſie byli niebo=
23:
żątká w mnimániu ſwoim/ iż ſie im to wedla rozumu á przyrodzenia zdáłá rzecż
niepodobna/



strona: 230

po Troycy ſwiętey.Liſt 230.
1:
niepodobna/ áb kiedy ciáło miáło z martwych wſtáć. Zápomniawſzy obiet=
2:
nic Páńſkich/ y mocnego o tym vtwirdzenia Prorockiego. A iż Pan y powieſciá
3:
mi/ y ſkuthki thego potwirdzáć racżył/ zebráli ſie do niego probuiąc go á kuſząc
4:
go. Y vcżynili byli máło przed tym táką pogadkę ku niemu/ chcąc wżdy zrozu=
5:
mieć/ iákieby też o tym z martwych wſtániu było mnimánie iego/ y pytáli go ty=
Lukaſs w xx. kapi.
v. Moize. w xv.

6:
mi ſłowy: Miſtrzu/ w náſzym zakonie thák ieſt roſkazano/ iż gdyby brát ktory
7:
sſzedł bez potomſtwá/ tedy drugi brát powinien ieſt małżonkę iego poiąć/ áby
8:
potomſtwo nie záginęło z domu iego/ áż do ſiodmego brátá/ ieſliby ich ták wie=
9:
le było. A thák coć ſie zda/ ieſlibychmy ták iáko powiedaſz mieli z martwych
10:
wſtáć/ iákaby theż tám zgodá byłá miedzy oną brácią/ ktoby przy oney żenie ná
11:
on cżás zoſtáć miał? Powiedzyał im Pan: Oto błądzicie/ nie rozumieiąc piſmu
12:
áni możnośći Boſkiey: iuż tám ná ten cżás żadnego małżeńſtwá nie będzye/ ied=
13:
no ták wſzyſcy będą ſtać iáko Anieli przed oblicżnoſcią Páńſką/ á o z martwych
14:
wſtániu iż źle rozumiecie. Azaſz nie ſłychacie w piſmiech/ iż ſie Bog miánuie zá
15:
wżdy być Bogiem Abráámowym/ Bogiem Izáákowym/ Bogiem Iákobo=
16:
wym/ y wy to ſámi wyznawacie: ázaſz on ieſt Bogiem vmárłych nieżywych?
17:
A ſłyſząc to ony tłuſzcże zámknęły rzecż/ á zádziwowáły ſie oney mądrośći iego.
18:
A tu wnet potym/ iáko Ewányeliſtá piſze/ inſzy zakon/ tho ieſt Licemiernikow/
19:
poſłyſzawſzy iż oni pirwſzy zgłupieli/ chcieli go z drugiey ſtrony pokuśić/ y pytáli
20:
go/ ktoreby było nawiętſze przykazánie w zakonie.
Káżdy zámilknąć muśi/ kto kuśi Páná.

21:
❡ Słuchayże iż tu Ewányeliſtá piſze/ iż go pytáli kuſząc go. Iuż thu rozumieſz
22:
iż ći dobrze dufáli rozumom ſwoim/ o wypełnieniu zakonu ſwoiego/ iż byli peł=
23:
ni piſmá około tego. Ale ſnadź nie dla nich Ewányeliſtá ſwięty zoſtáwił ty tho
24:
ſłowká w piſmie ſwoim/ iż go pytáli kuſząc go/ iedno dla nas nieboracżkow ná
25:
potym: ábychmy ſie przeſtrzegáli Páná Bogá ſwoiego. Abychmy nic nie
26:
dufáli áni rozumom/ áni náukam ſwoim/ iedno wſzythko pokornie á z mocną
27:
wiárą ábychmy poddawáli pod poſłuſzeńſtwo woley á náuki ſwięthey iego.
28:
Gdyż ieſli to ták nie będzye/ záwżdy ſlepe á omylne muſzą być rozumy náſze/ á zá
29:
wżdy zámilknąć muſzą gęby náſze/ iáko thych Fárizeuſzow ábo tych Sáduceu=
30:
ſzow/ ieſlibychmy w cżym chcieli pokuſzáć ſwięthey náuki iego/ ábo odmieniáć
31:
mocne poſtánowienie iego.
32:
❡ Ale ách nieſtotyſz wżdy tym iáko tym/ ták iáko ſłyſzymy/ iż wżdy kuśi=
Stráſzna rzecż odmieniáć wolą Páńſką.

33:
li/ iż ſie wżdy przypátrowáli/ á przeſtawáli drudzy ná onych nieogárnionych
34:
mądroſciach iego/ iż im też y rozmow ſwych/ y wywodow ſwych zbrániáć nie ra
35:
cżył. Ale co my rzecżemy niebożątká/ ktorzy áni ſie pytamy/ áni ſie przypátruie=
36:
my/ áni przeſtawamy ná mądroſciach iego/ máiąc ich pełne vſzy y pełne ocży
37:
przed ſobą/ iedno iuż ták wzyąwſzy vporną myſl ſwoię/ á ſentencią właſną ſwo
38:
ię ábo ſwiátá tego/ ták w niey mocno trwamy/ ták iey odſtąpić nie chcemy: cho
39:
ciay iuż iáſnie/ iáwnie/ á ocżywiſcie widzimy ſprzećiwną rádę/ náukę: á nie iná=
40:
cżey iáko oblicżną rozmowę Páná ſwego/ iż ták ieſt przećiw woley iego:
41:
á iż to ieſt w przeklęciu y w omierżeniu v niego. A wżdy ták trwamy/ á ták te=
42:
go mocnie bronimy/ á práwie ſie z nim w ręcż ſwárzymy/ vpornym gwałtem
43:
gwałćimy poſtánowienie ſwięte iego/ y wolą ſwiętą iego: nic ſie nie rozmyſlá=
44:
iąc y ná pomſty ſwoie/ y ná ſtrácenie błogoſłáwieńſtwá ſwego. Gdyż on iedno
45:
tákim obiecał błogoſłáwić/ ktorzy ſlucháią głoſu iego/ á zoſtawáią przy ſwię=
46:
tey rádzye iego. A też iáwnie iuż á práwie ná oko widzimy/ iżechmy v niego
47:
wzgárdzeńſzy á w więtſzym omierżeniu/ niżli ći niewiernicy á ći wymyſlácże za=
48:
konu ſtárego/ ktorzy ſie wżdy z dáleká á przypátrowáli Boſtwu iego/ iż wżdy z
49:
nimi mowił y otwarzał im myſli y ſercá ich. Ale z námi/ ách nieſtotyſz/ nie tylko
50:
áby miał otwárzáć ſercá á myſli náſze/ ábo obiáśniáć w nas ony ſwięte rozmo=
51:
wy ſwoie/ y poſtępki ſwoie/ nam ná piſmie zoſtáwione: ále práwie wedle obie=
52:
tnic ſwoich ták zátkał vſzy náſze y ocży záſlepił/ iż chociay iáwnie ſłyſzymy y wi=
53:
dzimy/ á máło pálcem tey prawdy iego ſwiętey nie dotykamy/ á wżdy ſie to nic
54:
á nic nie dotyka onego błędnego á grzechem záſlepionego ſercá náſzego: zwła=
55:
ſzcżá tych ktorzy wzgardzáią ſwięte vpominánia Páná ſwego/ á vdawáią
Qq 4ſie zá wymy=



strona: 230v

Oſmeynaſtey Niedzyele
1:
ſie zá wymyſły ſwemi á zá wymyſły á poſtępki ſwiátá tego. A nie inácżey iedno
2:
iáko kámień thák muśi záwżdy twárde być ſerce tákie/ ieſli nie będzye oſobnego
3:
zmiłowánia twego náſz miły Pánie/ gdyż żaden nie może przyſtáć do ciebie/ áż
4:
kogo pociągnie Bog Ociec twoy niebieſki.
5:
❡ Słuchayże tych drugich pytácżow/ ſkąd chcieli kuśić tego Páná náſzego: Po=
6:
cżęli go napirwey od zakonu/ máiąc tę nádzyeię iż ich żaden w tym celowáć nie
Pan ſam deklárowáć racży o iſtnośći ſwoiey.

7:
miał: á iż iuż beſpiecżni byli w onych náukách ſwych/ o kthorych ták rozumieli/
8:
iż im iuż nic więcey nie było potrzebá do żywotá wiecżnego/ iedno wypełnienie
9:
zakonu ſwego/ według poſtánowienia Moiżeſzowego. Pátrzayże iż im tu Pan
10:
krociuchno odpowiedzyeć racżył ſummę zakonu wſzytkiego. Ale widząc dobro
11:
tliwy Pan onę ſlepotę ich/ iż tego nie bacżyli/ iż ieſzcże nie doſyć było ná tym: gdyż
12:
żadney z nich áni był áni będzye ktoby temu doſyć vcżynić miał/ nie chciał ich ták
13:
w tey ſlepocie zániecháć. Ale wyłożywſzy im powinność zakonną/ wnet ich ſpy=
14:
táć racżył: A o Kriſthuſie coż theż rozumiecie? Iákoby rzec rácżył: O niebożą=
15:
tká ſlepi á ſzaleni/ cżemuſcie tego zápomnieli/ iż nie tylko wſzytkiemu piſánemu
16:
zakonowi/ ále iedno tym dwiemá ártykułom/ ktorem wam tu powiedzyał/ ża=
17:
dny z was doſyć vcżynić nie może. A dáliſcie ná ſię Cyrography y mocne iſtoty
18:
przez Moizeſzá Pánu Bogu ſwemu/ iż tháki miał być záwżdy wiecżnie przeklę=
19:
ty/ ktoby temu wſzytkiemu doſyć nie vcżynił. A coż rozumiecie o tym co wam ná
20:
piſmie dano/ by nie ony obietnice Bogá Oycá wáſzego niebieſkiego/ iż wam ze=
21:
ſłáć obiecał tego Kriſtuſá á tego zbáwicielá. Gdyż go Duch s. przez vſtá Pro=
22:
rockie Emánuelem wáſzym á Meſyaſzem wáſzym/ przezwáć racżył: ktory miał
Ezaiaſs w vij.

23:
vbłagáć ten gniew iego/ á złámáć wam ty obowiąſki wáſze/ á przywieść was
24:
w łáſkáwſzy á w miłoſiernieyſzy zakon do Bogá Oycá wáſzego niebieſkiego/
25:
ták iáko wam to ſzyroko Prorocy wáſzy poſwiádcżyli y opiſáli/ coby ſie z wámi
26:
sſtáło/ á iákobyſcie wytrwáli w tych obowiąſkoch wáſzych.
Sámego Páná miłowáć z duſze ſwoiey iuż wſzytko wypełnienie zakonu.

27:
❡ Pátrzayże tu záſię/ oni go o zakon pytáli/ á on im też o zakonie odpowiedáć
28:
racżił/ iż to ieſt nagłownieyſze przykazánie/ miłowáć Páná Bogá ſwego/ ze wſzy
29:
tkich możnośći ſwoich: o cżym y nam wſzytkim pilno wiedzyeć potrzebá. Boby
30:
iuż ſnadź po drugich ártykułoch máło nam było/ bychmy iedno iednemu temu
31:
ſámemu mogli doſyć vcżynić. Bo ktoby tego Páná/ ták iáko thu vpomináć ra=
32:
cży/ wedle thákiey powinnośći miłowáć mogł/ iużćiby nielza/ iedno iżby ni w
33:
cżym nie śmiał áni zgwałćić/ áni przeſtąpić nigdy woley á náuki iego. Iużćiby
34:
z nádzyeią ſwą nigdzyey práwie nie tkwiał/ iednoby wſzytko pátrzał w Máie=
35:
ſtat iego. Iużćiby ſobie żadnego wſpomożenia/ żadnego rátunku/ żadney iney
36:
nádzyeie/ we wſzytkich ſpráwach ſwoich/ nie ſzukał/ áni ná niebie áni ná zyemi/
37:
iedno v niego. Iużby bliźniego ſwego muſiał we wſzytkim/ thák ſtrzedz y miło=
38:
wáć/ iáko cżęść właſnego ciáłá ſwego/ gdyżby rozumiał być w tym wdzyęcżną
39:
przyſługę Pánu ſwemu/ wiedząc pewnie iż to ieſt wola iego. Iużćiby w nim v=
40:
gáſnąć muſiáłá/ pychá/ nádetość/ gniew/ vpor/ mężoboyſtwo/ cudzołoſtwo/
41:
łákomſtwo/ nieſpráwedliwość/ ſąd złośćiwy/ y káżda krzywdá/ ktoraby miá=
42:
łá obráźić bliźniego iego/ á ono ſtworzenie Páná ſwego. Gdyżby to pewnie wie
43:
dzyał/ iżby tym obráźił ſwiętą wolą iego/ á okazałby mu w thym wzgárdzenie
44:
ſwoie. A przeto tu Pan tym niewiernikom tho opowiedáć racży/ iż to ieſt nawię
45:
tſzy węzeł á nawiętſza powinność w zakonie/ miłowáć Páná Bogá ſwego. A
46:
to/ iáko pirwey miánowano ieſt/ iż temu żaden doſyć vcżynić nie może. A ſtąd ká
47:
żdy wpaść muſi w gniew á w przeklęcie Páná ſwego. Y vkázuie im/ iáko do=
48:
brotliwy Pan/ rádę y náukę do tego/ gdyż temu káżdy iáſnie zrozumieć mogł/ iż
49:
tey powinnośći żaden doſyć vcżynić nie miał/ ácż im thego zgołá odkryć nie ra=
50:
cżył/ iáko to záwżdy zwykł cżynić/ ále ich nadobnie á pokornie vpomináć á py=
51:
táć racży/ coby też rozumieli o Kriſtuſie/ ná co im ieſt obiecan/ y cżyimby też ſy=
52:
nem być miał.
Nierowna moc Páńſka ku moczy ſwiátá tego/ ktora tylko zależy w imieniu iego.

53:
❡ Słuchayże co niebożątká powiedáią/ ktorzy tylko cieleſnemi ocżymá pátrzyli
54:
ná ony ſwięthe obietnice Páná ſwego/ iż ſie nádzyewáli/ iż im ten Pan Kriſtus
55:
obiecány á ten Meſyaſz/ tylko miał przyść możnoſciámi ſwiátá tego/ á rozdá=
wáć im bo=



strona: 231

Po Troycy ſwyętey.Liſt 231.
1:
wáć im bogáctwá/ y wywyſzſzáć ſtany ich/ thák iáko inſzy przychodzili á wyba=
2:
wiáli ie z niewoley ich/ gwałtem á mocą ſwiátá tego/ z dozwolenia Páńſkiego.
3:
A nie bacżyli nic tego nędznicy/ iż przyſcie Meſyaſzá tego/ nie miáło ſie ſciągáć
4:
ná wybáwienie docżeſne/ ále ná ono wiecżne/ ktore nie rowne było ku nędznemu
5:
ſwiátu temu. A zápomnieli onego Proroctwá Ezáiaſzowego/ iż moc tego obie=
Ezaiaſs w ix.

6:
cánego Meſyaſzá/ nie miáłá należeć w możnośći ſwiátá tego/ iedno we właſney
7:
mocy rámieniá iego. A iż ſmierć á piekło á grzech miał vpáść przed nogámi ie=
8:
go. O nierownąſz to moc nędznikom opowiádał ten ſwięty Prorok ini Proro
9:
cy/ á nie podobną ku mocy ſwiátá tego. Abowiem ktoryby mocarz mogł ſie v=
10:
kázáć s táką mocą w rámieniu ſwoim/ á tylko w ſámey oſobie ſwoiey/ ták iáko o
11:
tym piſmá powiedáły/ iáko ſie vkazał ten ſwięty mocarz. O ktorym Dawid ná
12:
piſał/ iż iáko mocny olbrzym miał ſie tu puśćić ná tę drogę ſwoię/ iżby mogł wła
w Pſalmie w xviij.

13:
ſną mocą ſwoią/ wiátrom/ morzu/ dyábłom/ ſmierći/ iáwnie á thylko ſłowem
14:
ſwoim roſkázowáć/ iáko ſie byłá okazáłá moc Páná tego. A wżdy tego nie mo=
15:
gły obacżyć ony ſlepe ocży nędznikow tych/ thák iáko ſie tego ieſzcże y dziś wiele
16:
dzyeie. A thák s tego nieobacżenia z gołá mu odpowiedáią oni mędrkowie: Iż
17:
my inácżey o tym Kriſtuſie nie wiemy/ o kthorym nas pytaſz/ iedno iż obiecan
18:
ieſt/ iż miał być ſynem Dawidowym/ á powſtáć s pokolenia iego/ iáko krol mo=
19:
cny/ ku wybáwieniu náſzemu z niewoley náſzey.
Pſalm Dawidow o Kriſtuſie.

20:
❡ Słuchayże co im thu wnet Pan powiedzyeć racżył/ zoſtáwiwſzy też to ná pá=
21:
miątkę nam nędznym potomkom ich/ ábychmy nie vnośili ná potim myſli ſwo
22:
ich/ á dwornie ſobie nie rozważáli o możnośći á o iſtnośći Páná tego. Iáko ſie te
23:
go záwżdy wiele ná ſwiecie záwadzáło/ y dziś záwadza/ iż wiele nas rozno rozu
24:
mie/ nie tylko o miłoſierdziu/ o ſpráwach/ o woley á náuce ieo/ ále y o Boſtwie ie
25:
go. Y nadobnie ich pyta: A cżemuż go wżdy Dawid w Duchu s. zowie Pánem
26:
ſwoim? A nie powieda im tu nic s powieśći vſt ſwoich/ iedno im przytocżył on
27:
Pſalm tegoż to Dawidá s. w ktorym krociuchno wypiſał ſwiętą iſtność iego/
28:
dokłádáiąc tego/ iż go nie piſał Dawid z wymyſłu ſwego/ ále wſpomináć racży
29:
iż to mowił á wyſłowił práwie przez Duchá s. Acż thu Pan nie wſzytkich ſłow
30:
wſpomináć racży Pſalmu tego/ ále dla náſzey więtſzey pociechy/ ábychmy wie=
31:
dzyeli o nim/ ták ſą wyſłowione przez Duchá s. á przez vſtá Proroká tego ſło=
32:
wá iego: Iż rzekł Pan ku Pánu moiemu/ ſiedź ná práwicy moiey. Aż ia podłożę
w Pſalmie Cix.

33:
ſprzećiwniki twoie zá podnożek pod nogi twoie. Sceptrum możnośći krolew=
34:
ſkiey twoiey poſle s Syonu Pan tobie/ ábyś ią roſkázował w pośrzodku nieprzy
35:
iacioł twoich. Stobą był záwżdy pocżątek moy/ ieſzcże zá cżáſu możnośći two=
36:
iey/ w iáſnośći ſwiętey/ á ieſzcże pirwey niżlim Luciferá ſtworzył/ vrodziłem cie
37:
był ſobie. A záſlubiłći to Pan/ á nigdy tego żáłowáć nie będzye/ iż ty maſz być ká
38:
płanem ieo ná wieki/ wedle ſpráwy Melchiſedechowey. A Pan s práwice two
39:
iey/ połamie cżáſu gniewu ſwego wſzytki krole. A będzie ſądził miedzy narody/
40:
á nápełni wſzytki vpadki/ á potłocży wiele głow ná zyemi. S potoku prętkie=
41:
go będzye pił ná drodze ſwey/ á przeto będzye podnieſioná głowá iego.
42:
❡ Przyſłuchayże ſie tu pilno ſłowom Proroká tego/ iż nie tylko żydá niewierne=
43:
go/ ále ſnadź iuż y onego ktoryby nigdy áni ſłuchał/ áni rozumiał o obietnicach
44:
Páńſkich/ iedno iżby wżdy wiedział iż ieſth Bog ná niebie/ mogłyby ruſzyć á do=
45:
tknąć/ iżby mogł wyzozumieć o tym Pánu y o ſwiętych ſpráwach iego. A to po
46:
tym/ iż to wſzytko mowił ku temu to ſwiętemu Sinowi ſwemu. Ale iż to tu Pan
47:
przywodzić racżył nędznikom onym/ przeto to cżynił/ áby ſie przypátrowáli o=
48:
bietnicam od wiekow Bogá Oycá niebieſkiego. A iż im nie ledá cżłowieká/ á nic
49:
zyemſkiego cżłowieká/ trzebá tu było zeſłáć/ ktory miał złámáć ony dekretá á o=
50:
bowiąſki twárde ich: á zepſowáć y zniſzcżyć onego kátá ich/ ktory vſtáwicżnie
51:
ſtał z zakonem iáko z dekretem/ cżekáiąc exekuciey nád nimi. Gdyż iáko Páweł
Do Rzimia. w vi.

52:
s. nápiſał/ iż zá grzech y zá przeſtępek zákonu/ nic inſzeo ná zapłátę nie było zgo=
53:
towano/ iedno śmierć wiecżną á vpadek wiecżny.
54:
❡ Pátrzayże iż Ewányeliſtá piſze/ iż tu niebożątká wnet zámilknęli/ á nie śmiał
Prawdá káżdemv zámknie mowę.

55:
go iuż żaden dáley ni ocż pytáć/ y znácży ſie iż przyzwaláć muſieli. A tu obácż iá=
kiey to ieſt



strona: 231v

Oſmeynaſtey Niedzyele.
1:
kiey to ieſt mocy prawdá ſwięta/ iż trudno może ználeść cżymby ią ſtrofowáć/ á
2:
cżymby ią kto niſzcżyć ábo pſowáć miał. Acż ſie ich wiele o to pokuſza y dziś/ ále
3:
wſzák wiemy iákie ſą poſwarki ich/ á nielza iedno oniemieć á zámilknąć záwżdy
4:
muſzą s tymi nędznymi Licemierniki. A lepieyby ſnadź áby milcżeli/ ták iáko ći
5:
vcżynili/ á z dáleká ſie przypátrowáli ſwiętemu Boſtwu themu. A ſnadźby ich
6:
iáko y tych Pan ná potym nápomienieniem ſwym opuśćić nie racżył.
Wykład ſłow Dawidowych.

7:
❡ Ale ty moy miły krześćiáńſki cżłowiecże/ gdyż tá náuká á ty przykłády ſwięte
8:
więcey dla ciebie ſą vcżynione/ á ná piſmiech zoſtháwione/ niżli dla niewierni=
9:
kow/ nie milcż á nie zátulay vſzu ſwoich/ ále ſie owſzem pytay o tym Pánu ſwo=
10:
im/ á przypátruy ſie tym dziwnym ſpráwam iego. Abowiem ſnádnie to oba=
11:
cży możeſz/ iżći tu y ſámi nędznicy ná to przyzwolili/ iż to proroctwo tego krolá
12:
ſwiętego/ ni o kim inſzym nie było/ iedno o tym Pánu. Gdyż piſze Ewányeliſtá/
13:
iż tám byli wſzytko mędrkowie á náucżeni w zakonie/ á wżdy wſzyſcy zámilknę=
14:
li/ á nie vmieli dáć ná to odpowiedzi żadney. Iużći kto milcży/ tuć znáć iż przy=
15:
zwala. Iáko y Piotr s. to potym wſpominał po ſwiętym w niebo wſtąpieniu
w Dzieiach w ij.

16:
Páná tego/ cżyniąc kazánie do ludu rozlicżnego/ mowiąc im: Izaſz nie pámię=
17:
thacie ſłow Dawidowych/ co powiedał w Duchu s. Iż mowił Pan do Páná
18:
moiego/ ábyś ſiadł ná práwicy moiey. Azali Dawid był wlazł do niebá ſie=
19:
dzyeć ná práwicy Páńſkiey? Izali Dawid nie powieda iż to Pan mowił ku Pá
20:
nu iego/ ku onemu obiecánemu Meſyaſzowi á zbáwicielowi/ kthorego iuż
21:
on ieſzcże ná on cżás widzyał w Duchu s. Iáko y Páweł s. piſząc do Korintow
22:
poſwiadſza tego. Iż ten Pan ták krolowáć będzye/ iż będą podłożeni pod nogi
j. Do Korin. w xv.

23:
iego wſzyſcy ſprzećiwnicy iego. A w piſániu ſwoim do żydow máło nie wſzyſt=
24:
ko wſpomina o tych Boſkich możnoſciach iego/ á o tych proroctwiech o iſtno=
25:
śći iego. Iáko ono y Dániel iáwnie o nim powiedáć racżył: Iz widzyałem iáko
Daniel w vij. kap.

26:
by ſyná cżłowiecżego/ á on ná obłokoch niebieſkich idzye/ á przyſzedł áż do ſtár=
27:
ſzego wiekow wſzytkich. Támże co ſie potym dzyało/ iáką mu moc dano/ y czo
28:
mu porucżono/ ſzyrzey tám v Dánielá nápiſano ſtoi. A ták nie máſz ſie cżym bá
29:
wić/ nie máſz w cżym wętpić/ beſpiecżnie to y naproſtſzy zrozumieć może/ iż Da
30:
wid nie o inſzym Pánu mowił áni rozumiał/ iedno o thym ktorego iuż widział
31:
w Duchu ſwiętym/ iż miał być Pánem iego y odkupicielem iego. Gdyż Dawid
32:
ná ten cżás żadnego páná nád ſobą nie miał/ áni ſyná tákiego/ chociażby go też
33:
s pochlebſtwá iákiego ták przezwáć miał pánem ſwoim. A thedy nas s tego y
34:
ine piſmá y ſam Dawid wypráwić ſnádnie może.
35:
❡ Słuchayże co mu te ſwięthy Prorok przez Duchá s. przywłaſzcżáć racży: Iż
Co ieſt ſiedzyeć ná práwicy Bożey.

36:
Bog Ociec mowi do niego/ áby ſiadł ná práwicy iego. Tu záſię muśiſz vłápić
37:
podobieńſtwo rozumu ſwoiego/ ábyś ták nie rozumiał/ áby miał ten Pan twoj
38:
ſiesć/ iáko w rádzye/ po práwey ręce Bogá Oyczá ſwego niebieſkiego. Bo Bog
39:
ieſt duch/ á práwice áni lewice żadney nie ma. Ale tho cżłowiecżeńſtwo Páná
40:
náſzego/ gdy wſtąpił do kroleſtwá ſwoiego/ á do Bogá Oyczá ſwego/ rozſzy=
41:
rzyło możność ſwoię wedle ſpołecżnośći Boſtwá onego iedynego/ z możnoſcią
42:
Bogá Oycá ſwego/ ták iż pełná zyemiá y niebo ieſt/ ták iáko wſzytki ktory Anyel
43:
ſkie wyznawáią/ tey możnośći ſwiętey iego. Ták iáko tenże Dawid wiele o they
44:
práwicy Páńſkiey wſpomináć racży/ Iż ná niebie/ y ná zyemi/ y w piekle/ y w
w Pſal. cxxviij.

45:
morzu/ wſzędy doſięga możność tey práwice Bogá Oyczá tego niebieſkiego. A
46:
s tą práwicą wſzędy á wſzędy zupełna moc y wſzytki ſpráwy ſą thego Páná ná=
47:
ſzego/ o ktorym nam tu ten Dawid iáwnie opowiedáć racży. Ták iáko też tenże
48:
Dawid ná drugim mieyſcu wiernym Páńſkim á koſciołowi iego ſwiętemu/ tę
49:
możność iego/ z dawná opowiedáć racży/ mowiąc thák do niego iáko do oblu=
50:
bienice iego/ ták iáko ią ſobie ſam miánowáć racży: Iż ſłuchay moiá mi=
w Pſalmie w xliiij.

51:
ła dzyewecżko/ á bądź pilná/ á nákłoń vchá ſwoiego/ á opuść narod ſwoy/ y
52:
dom oycá ſwoiego: Abowiem oto Krol twoy vlubił ſobie okraſę twoię. Abo=
53:
wiem on ieſt Bog twoy/ ktorego będą chwalić wſzyſcy krolowie y wſzytki grá=
54:
nice ſwiátá tego. A tu nielza iedno iż to o tym Pánu rozumieć muśimy/ gdyż by
55:
ło ieſzcże o nim Abráámowi sſtáło ſie tákie záſlubienie s ſpołecżnośći Boſthwá
tego wiekui=



strona: 232

po Troycy ſwiętey.Liſt 232.
1:
tego wiekuiſtego/ iż s tego narodu miáło powſtáć tákie plemię/ ktore miáło v=
j. Moize. w xxiij.

2:
błogoſłáwić wſzytki narody ſwiátá tego.
3:
❡ Słuchayże dáley co Prorok powieda: k Aż będą podłożeni nieprzyiaciele twoi
4:
pod nogi twoie. A ſceptrum możnośći krolewſkiey thwoiey/ poſle thobie Pan s
5:
Syonu/ ábyś im władał w pośrzodku nieprzyiacioł twoich. Tu okázuie Duch
Co ieſt ſceptrum Páńſkie.

6:
ſwięty/ iż do tego cżáſu niżli ſobie Pan vcżyni końcá onego/ ták iż wiernych ſwo=
7:
ich nie poſądzi ná mieyſcoch ich/ á nie wypełni im obietnic wedle dekretow ſwo
8:
ich/ iż muśi zwirzchność ſwoię záwżdy rozſzyrzáć/ iáko krol/ w laſce krolewſkiey
9:
ſwoiey/ nád niewierniki ſwoiemi/ y thu zá żywotá y po śmierći ich. A iż będzye
10:
záwżdy okázowáć możność Máyeſtatu ſwoiego w ſrogośći ſwoiey. ták iż záw=
11:
żdy vpádáć muſzą pod nogi iego wſzyſcy ſprzećiwnicy/ áż do ſkońcżenia ſwiátá
12:
wſzytkiego. A gdy iuż przydzye ono dokońcżenie wſzytkich ſpraw ſwiętych iego/
13:
iż ſie iuż vſpokoią wſzytki niebioſá/ iż iuż w rádoſciách onych poſtánowi wierne
14:
á przebráne ſwoie/ á vcżyni ſobie z nich wiecżne kroleſthwo ku nieſkońcżonemu
15:
kochániu ſwoiemu: á iuż theż odpráwi wſzytki niewierniki ſwoie. Thu iuż ſro=
16:
gość laſki krolewſkiey á pomſty iego vſthánie/ á iuż przeſthánie tłuc á tłumić o
17:
nych krolow á onych niewiernych mocarzow ſwoich/ á podkłádáć ie pod nogi
18:
ſwoie/ ták iáko thu o nim Dawid powieda. Iedno iuż ſobie w roſkoſzy wielkiey
19:
ſwoiey á w onym wiecżnym kochániu ſwoim/ będzye roſkoſzował/ iáko práwy
20:
Bog w iednośći Troyce ſwięthey/ nád onym wdzyęcżnym dzyedzictwem ſwo=
21:
im/ á wiecżnym kroleſtwem ſwoim.
22:
❡ Abowiem pátrzay iáko thu podnioſł ſcepthrum ſwoie/ gdy nam podáć ra=
23:
cżył á zoſtáwić ná piſmie ſwięthym wolą ſwoię/ z iákiemi ſrogiemi grozáni á
24:
pomſtámi zápiecżętowáć to racżył/ ktoby wzgárdził thym ſwiętym vpominá=
25:
niem iego/ á iżby wzgárdził thym podnieſieniem krolewſkiey laſki iego. Iż thu
26:
wymowki nie będzye/ iuż tu tákiego káżdego to ſwięte ſceptrum iego tłuc á tłu=
27:
mić będzye racżyło. A trudno ſie będzye wymowić/ áby podnieſiono ábo obwo
28:
łano nie było: Iż ktho nie vwierzy iuż ſkazan á oſądzon ieſt/ ná wiecżny vpadek
29:
ſwoy/ á ná ſrogą pomſtę ſwoię.
30:
❡ Abowiem ſłuchay podobieńſtwá á iáſney figury tego ſceptrum Páńſkiego/
Pan podnioſł ſceptrum ſwoie dobrym ná odpłátę á złym ná pomſtę

31:
iáko ſtoi w hiſtoriey Heſter/ iż on Aſwerus krol gdy był dał wywołáć/ iż kthoby
32:
wſzedł do pokoiu iego á nie záwołány/ iż mu iuż nie płáćiło iedno gárdło.
33:
A gdy nád kim podnioſł ono ſceptrum ſwoie/ to ieſt/ krolewſką laſkę ſwoię/ iuż
34:
był prażny dekretu onego. A ták ten ſwięthy błogoſłáwiony Aſwerus á then
35:
Pan á zbáwiciel náſz/ ácż podnioſł ná pomſthę niewiernikom ſwoim laſkę kro=
36:
lewſką ſwoię: ále wiernym ſwoim podnośi ią ná miłoſierdzye ſwoie. A iuż ią
37:
nam dawno podnioſł á dopuśćił wnidź do onych záwártych á do onych zápo=
38:
wiedziánych pokoiow Bogá Oycá ſwoiego niebieſkiego. A ieſzcże kthemu ſam
39:
nam dawno opowiedzyał y oznaymił wſzytki drogi do tego. Oſtrzegaymyſz ſie
40:
tedy pilno tego/ iż ieſli thego wdzyęcżni nie będzyemy od niego/ á wzgárdzyemy
41:
tym ſwiętym vpominániem iego/ á tym podnieſieniem tey krolewſkiey laſki ie=
42:
go/ áby nam záſię nie były zápowiedzyáne thy ſwięte pokoie iego/ boby on nam
43:
w tym nic winien nie zoſtał/ iedno vporne á złośćiwe myſli náſze á niedbáłośći
44:
náſze o ſwięte vpominánie iego.
Dziwne pirwſze pocżęcie Páná náſzego.

45:
❡ Słuchayże co thu dáley ten ſwięty Prorok o nim opowiedáć racży od Bogá
46:
Oycá niebieſkiego: Iż nim záwżdy był pocżątek iego/ á ieſzcże niżli Luciferá był
47:
ſtworzył/ przed tym go był vrodził ſobie. Tu nędzny zakonniku/ kthory ſie maſz
48:
zá vcżonego miſtrzá w zakonie ſwoim/ mogłeś ſie był obacżyć/ iż był nie Dawi=
49:
dow ſyn/ gdy Bog Ociec thu ſie opowieda przez thegoż Dawidá/ iż ieſzcże niżli
50:
był Luciferá ſtworzył/ vrodził go był ſobie/ á z nim záwżdy był pocżąthek iego.
51:
Ták iáko Sálomon wſpomináć racży/ pod oſobą mądrośći/ o tym ſwiętym Bo
52:
ſthwie iego/ mowiąc od niego ku Bogu Oycu niebieſkiemu: Iż ieſzcże niżliś był
Sapiencie w ix.
w Pzipo. w viij.

53:
podłożył fundámentá pod wſzytki gory/ záwżdym ia był s tobą. Iáko y ini Pro
54:
rocy nigdy ſie nie mogli wydziwowáć áni wypiſáć pirwſzego pocżęcia ieo. Wo
55:
łáli do Bogá Oycá áby niebá otworzył/ áby go im ze dzdzem ſpuśćił. A dziw=
nie záwżdy



strona: 232v

Oſmeynaſtey Niedzyele
1:
nie záwżdy Duch s. oświecał ſercá Prorockie/ iż ſie przypátrowáli dziwnemu
2:
Boſtwu y dziwnemu pocżęciu tego przyſzłego Meſyaſzá ſwego. Iáko y ſam to
3:
potym o ſobie powiedáć racżył: Iż gdy przydzye Duch s. do was/ iuż co wam
Ian s. w xvi. kapi.

4:
kolwiek przynieſie/ z mego wam właſnego przynieſie: tho ieſt/ co ieſt z dawná
5:
vrádzono w ſpołecżnośći poſpołu zemną Bogá Oycá mego niebieſkiego. Iáko
6:
y Páweł s. piſząc do nas iżbychmy ſie przypátrowáli themu ſwiętemu Boſtwu
ij. Do Korin. w v.

7:
Páná náſzego/ nadobnie nas vpomina/ mowiąc nam: Iż wiedzcie moi mili brá
8:
ćiſzkowie/ iż wſzyſcy muśimy ſtánąć przerd ſtolicą Páná náſzego. Abowiem wie=
Ezaiaſs w xlv.

9:
cie iáko Ezáiaſz nápiſał: Zywem ia: powieda Pan/ á káżde koláno muśi vpádáć
10:
Bogu. tu Prorok mowi/ iż powieda Pan/ á iż koláno káżde muśi vpádáć Bo=
11:
gu: Tuć iuż káżdy rozumieć może/ iżten Pan záwżdy od wiekow był/ y ieſt y wie
12:
cżnie będzye/ w ſpołecżnośći Boſtwá ſwoiego. A co iáwnych inych wyrokow o
13:
nim Bogá Oycá niebieſkiego mamy/ iż záwżdy przezeń á poſpołu z nim wſzytko
14:
ſpráwowáć racżył/ wſzędzye o tym pełno piſmá mamy.
j. Moize. w xj.

15:
❡ Iáko gdy miał potłumić robotniki ná wiezy Bábilińſkiey/ tedy tám iáwnie
16:
mowi: Sſtąṕmy á oglądaymy tám ty omylne ſpráwy ludu tego. Iáko też gdy
17:
onego Adámá ſtworzyć miał/ tedy tákież powiedał/ iż ſtworzmy go ná podo=
j. Moize. w ij.

18:
bieńſtwo ſwoie. Abo gdy go iuż było z Ráiu wygnano/ tedy vlitowawſzy ſie o=
19:
ney nędze iego mowić racży: Odnożci on nędzny Adam ktory chciał być iáko ie=
j. Moize. w iij.

20:
den z nas. A nákoniec y on ſproſny wąż á on ſzáthan ſprzećiwnik iego nie mogł
21:
zámilcżeć o tym ſwiętym Boſtwie iego/ ále gdy zwodził onę nędzną Ewę/ áby
22:
przeſtąpiłá ono poſłuſzeńſtwo ſwoie/ tedy iey tę rádę dawał: Iż ſkoro ſkoſzthu=
Tamze.

23:
iecie iábłká tego/ będzyecie iáko Bogowie/ wiedząc złe y dobre. Tu obácż iż nie
24:
rzekł będzyecie iáko Bog/ ále iáko Bogowie. Iuż wiedzyał on nieſláchetnik/ iż
25:
tám iuż ten był co miał złámáć moc iego/ á zetrzeć głowę iego. A iż iuż tám wi=
26:
dzyał y rozumiał być Bogá Oycá/ Duchá ſwięthego/ y Syná onego od wie=
27:
kow z nym w iego Boſtwie zácżętego.
Iáko ieſth Pan krolem y kápłanem náſzym.

28:
❡ Pátrzayże iuż co o nim dáley tenże Dawid powiedáć racży: Iż mu tho po=
29:
przyſiągł Bog Ociec iego/ iż go miał poſtáwić Krolem wiecżnym y Kápła=
30:
nem náſzym/ ktory y w mocy ſwoiey miał opánowáć nas iáko Krol/ á iáko Ká
31:
płan miał záwżdy opátrowáć potrzeby zbáwienia náſzego. Ták iáko potym te
32:
go y Apoſthołowie ſwięći mocnie potwirdzáli/ przywodząc rozlicżne piſmá o
33:
tym. A zwłaſzcżá Páweł ſwięty piſząc do Zydow w x. kápitulum/ tám wſzytko
34:
á wſzytko nadobnie wypiſał o tym ſwiętym kroleſtwie y o thym wiecżnym ká=
35:
płánſtwie iego. Y iáko zá n as raz ofiárowawſzy wdzyęcżną ofiárę Bogu Oy=
36:
cu ſwoiemu/ iuż ſiedzi ná práwicy iego/ prziymuiąc nas vſtháwicżnie do niego
37:
przez mocną wiárę á nádzyeię náſzę.
38:
❡ Nuż thedy nędzny káżdy á vpádły cżłowiecże/ gdyż s pewnego piſmá thám
39:
wieſz ná tey práwicy Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ o tym to wiecżnym Kro=
40:
lu/ á o tym Kápłanie ſwoim. A pewnie wieſz/ iż nie będzyeli łáſki á miłoſierdzia
41:
iego nád tobą/ iż zakon twoy/ byś gi też z naywiętſzemi pilnoſciámi pełnił/ nigdy
42:
nic tobie pomoc nie może. Karzże ſie tedy tymi nędznymi Fárizeuſzmi/ á nie kuś
43:
tákieo Páná ſwego/ ále co narychley y z zupełną wiárą á s pokornym ſercem idź
44:
do niego/ á porucżay mu ſie iáko Krolowi ſwemu pod możność iego/ á iáko ká=
45:
płanowi wiecżnemu/ ktory ofiárował zá cię Bogu Oycu ſwemu ná ołtarzu krzy
46:
żá ſwiętego/ ták iáko cie Páweł s. vpomina/ ſwięte cżłowiecżeńſtwo ſwoie. Po=
Do zidow ix.

47:
rucżże ſie w mocną opiekę iego/ á podłoż pod nogi iego nędzny niedoſtátek ſwoy
48:
zakonu ſwoiego. A ſtáray ſie pilno kędy możeſz/ ábyś chodził wedla woley iego/
49:
á wedla roſkazánia iego/ á záchował iáko náwięcey mogł/ to ſwięte vpominá=
50:
nie iego/ w ſtałey miłośći ieo/ y bliźniego ſwego. A iżbyś mu podawał tę wdzyę
51:
cżną wonność s tych wdzyęcżnych kwiatkow ſwoich s tego ſzcżepu ſwoiego: ták
52:
iáko cie ſam zwáć racży/ ktoryś ieſt wſzcżepion w ſwiętą máćicę iego/ cnotliwich
Ian w xv. kapitu.

53:
á powinnych ſpraw krześćiáńſkich ſwoich. A gdy ták vcżyniſz/ pewnie to zrozu
54:
mieſz/ cżego ći nędzni Licemiernicy zrozumieć nie mogli/ co ieſt Kriſtus/ á ſkąd
55:
ieſt przyście iego/ á iákie ſą ſwięthe ſpráwy iego. A gdy ſie thák ſpráwowáć bę=
dzyeſz/ pewnie



strona: 233

po Troycy ſwyętey.Liſt 233.
1:
dzyeſz/ pewnie bądź tego iſt/ iż ſtánieſz iáko Anyoł iego/ przed oblicżnoſcią iego/
2:
gdy cżáſu ſądu ſwego ſrogiego/ ták iáko o nim Prorok powieda/ podnieſie ſro=
3:
gie ſceptrum krolewſkie ſwoie/ á będzye tłukł/ gromił/ á niſzcżył ony krole/ á ony
4:
mocarze/ á ony wſzytki ſprzećiwniki ſwoie/ á potłocży ie nogámi ſwemi. A wier
5:
ne ſwoie weźmie do kroleſtwá ſwego/ ku oney wiecżney roſkoſzy ſwey.
6:
¶ Cżemu ſie tu pilno przypátrowáć mamy.

7:
❡ A ták thu ſie przypátruy moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże/ co s ſobą cżynić
8:
maſz/ á bierz ſobie przykład s thych nędnych Licemiernikow/ o kthorych thu E=
9:
wányeliſtá piſze/ iż kuśili Páná ſwego/ nie kuśże go ty moy miły brácie/ á w pro=
10:
ſtocie ſwey ſtoy mocno á wierz mocno/ bez wſzech wykrętow ſwiátá tego/ ſwię=
11:
tym ſłowom tego Páná twego. A też pewnie á nieomylnie poznaſz/ iż Pan
12:
nie będzye pokrywał przed tobą táiemnic ſwoich/ á owſzem ták iáko thym nie=
13:
wiernikom záſlepił y rozum y ocży/ thobie gi pewnie y otworzy y obiáśni/ przez
14:
Duchá ſwego ſwiętego/ iż go práwie poznaſz/ y ſwiętą wolą iego/ y wſzytki tá=
15:
iemnice ſwiętego Boſtwá iego. ❡ Drugie pilno ná piecży miey/ Krześćiáńſką
16:
powinność ſwoię/ ábyś nicżego inego/ áni chwalił/ áni miłował/ áni żadney ná
17:
dzyeie o zbáwieniu ſwym nie pokłádał/ iedno w tym Pánu ſwoim. A bliźniemu
18:
kędy możeſz/ ábyś życżył wſzytkiego iáko ſam ſobie/ á gdzye możeſz rátuy/ wſpo=
19:
magay/ opátruy potrzeby á niedoſtátki iego. Rozumieiąc temu/ iż gdy thę po=
20:
winność weźmieś k ſobie/ iż wſzythki márne ſpráwy ſwiátá thego/ iuż odpádną
21:
od ciebie/ á wdzyęcżne kwiatki podaſz Pánu ſwemu záwżdy/ cnotliwych ſpraw
22:
ſwoich/ s tego cżłowiecżeńſtwá twego/ á s tego ſzcżepu ſwego. ❡ Trzecie po=
23:
mni/ iż chociaybyś iuż ná to náſádził nawięcey myſl ſwoię/ iż themu doſyć vcży=
24:
nić nie możeſz/ pytayże ſie o Kryſtuſie/ tak iáko thu o nim ſłyſzyſz s piſmá ſwięte=
25:
go/ cżyim ſynem był: á iż on tho wſzytko zá cię wypełnił/ cżemu ty doſyć vcżynić
26:
nie możeſz/ iż ſie sſtał twym Krolem/ y Kápłanem twoim/ áby cie obronił iáko
27:
krol/ wydárł s káżdey mocy/ y niebeſpiecżenſtwá twego. A iáko kápłan áby cie
28:
vſtáwicżnie ofiárował Bogu Oycu ſwemu. A thu iuż dáleko rozny będzyeſz od
29:
tych Fáryzeuſzow/ á od tych mędrkow á wymyſlacżow ſwiátá tego.
30:
☞ A ktoż nam inſzy ſpráwić może/ iedno ty ſam náſz wſzechmogący Pánie/
31:
ábychmy cie práwie poznawſzy/ Bogá y Krolá ſwego/ thobie ſámemu dufáli/
32:
thobie cżeść á chwałę dawáli/ á w thobye wſzythkę nádzieię ſwoię pokłádáli. A
33:
przy tym ábychmy tey wiáry ſwoiey podawali tobie wdzyęcżne kwiatki
34:
cnotliwych ſpraw krześćiánſkich ſwoich. Rácżyſz to nam dáć
35:
y ſpráwić w naſz náſz wſzechmogący Pánie. Amen.
36:
Ewányelia Niedziele dziewięt
37:
naſtey po Troycy ſwiętey/ ktorą nápiſáł Mátthe
38:
uſz s. w ix. kápitulum. Przećiwko omylnemu grzechow od
39:
puſzcżeniu/ á o mocney wierze ſercá ſkruſzonego.
☞ Iáko Pan zá mocną wiárą náſzą/ y vzdráwiąć/ y grzechy nam odpuſzcżáć racży. A iáko cudza wiárá ma być pomocna drugiemu. Y iáko máią być tu odpuſzcżáne grzechy náſze.

40:
❡ Vwierz ſynacżku/ á będą tobie grzechy twoie odpuſzcżone etcet.
41:
G
Dyż wſzędy á wſzędy o thym piſmá pełno mamy/ iż
42:
v Páná náſzego nic nie ieſt nigdy płatnieyſzego/ iedno wierne ſer=
43:
ce á ſtátecżność wiáry/ kto ią zupełnie záchowywa Pánu ſwoie=
44:
mu. Iuż áni żadne ofiáry/ áni żadne ine przyſługi/ áni żadne wy=
45:
pełnienie zakonow// nie ieſt ták płatne v niego/ iáko wierne á pra
46:
wdziwe ſerce cżłowieká pocżćiwego. Co tu ſnádnie y s tey Ewán
47:
yeliey s. káżdy obacżyć może/ iż tu nie máło biegánia/ dźwigánia/ pracey/ ći v=
48:
bodzy ludzye s thym nędznym cżłowiekiem páráliżem záráżonym mieć muſieli/
Rrták iáko Lu=



strona: 233v

Dzyewiętnaſtey Niedzyele.
1:
ták iáko Lukaſz s. piſze/ iż áż przez piętro domowe muſieli go ſpuśćić z gori przed
2:
oblicżność Páńſką/ iż ſie przed tłuſzcżámi doćiſnąć nie mogli. Też thu ſłyſzymy/
3:
iáka tám wielkość ludzi byłá/ á wżdi to nic nie pomogło. Też możemy rozumieć
4:
iż ten nędzny cżłowiek w oney thák ſrogiey niemocy/ iuż od wiela cżáſow będąc/
5:
iáko mizernego á nędzneo żywotá vżyć muſiał/ á wżdy mu to nic nie pomogło.
6:
A coż mu pomogło? Oto ſłuchay co mu thu Pan mowić racży: Vwierz iedno
7:
moy miły ſynacżku/ á będą odpuſzcżone grzechy twoie. A dla tego ty ſłowá ſwię
8:
te á pocieſzliwe Páná náſzego ná pocżątku tey roſpráwy náſzey przypomina=
9:
my ſobie/ ábychmy ſie tego pilnie vcżyli/ á práwie w ſercoch ſwoich nápiſáli/ iż
10:
záwżdy ilekolwiek kroć ſie vciecżemy ku Pánu ſwoiemu/ bądź w przygodach/
11:
bądź w niemocach ſwoich/ bądź w ſrogim vpadku grzechu náſzego/ nád co iuż
12:
żadney cięzſzey choroby nie máſz/ A gdy ſobye wſpomniemy thy ſłowá Páná
13:
ſwoiego/ á mocno o nich vtwirdzimy wiárę ſwoię/ wſpomniawſzy ſobie ktho ie
Ezaiaſs w Liij.

14:
do nas mowi/ iż ten w kthorego vſciech żadna omyłká nigdy nálezyoná nie by=
15:
łá/ iż nigdy opuſzcżeni nie będzyemy/ w wyſłuchániu náſzym. Ták iáko tu oba=
16:
cżemy s tey Ewányeliey ſwiętey/ ktorą nam nápiſał Máttheuſz ſwięty tymi ſło
17:
wy: S ktorey thu obacżemy co ſie nád nędznym cżłowiekiem páráliżem záráżo=
18:
nym dzyało/ zá wiárą iego.grafika
19:
A
Wſtąpiwſzy Pan Iezus do łodki/ przewiozł ſie/ y
20:
przyſzedł do miáſtá ſwoiego. A otho wnet mu przy
21:
nieſli cżłowieká páráliżem záráżonego leżącego ná
22:
łoſzku. A vźrzawſzy Pan Iezus wiárę ich/ rzekł o
23:
nemu páráliżem záráżonemu: Vwierz iedno ſyna=
24:
cżku/ będą tobie odpuſzcżony grzechy thwoie. A otho wnet nie=
25:
ktorzy z náucżonych pocżęli mowić ſámi miedzy ſobą: To then
26:
bluźni. A gdy Pan Iezus obacżył ony złe myſly ich/ rzekł do
nich: Y przecż



strona: 234

po Troycy ſwiętey.Liſt 234.
1:
nich: Y przecż thák złośćiwie rozmyſlacie ſobie w ſercoch
2:
wáſzych? Y co ieſth ſnádniey rzec/ iż będą thobie grzechy twoie
3:
odpuſzcżone/ cżyli powiedzyeć/ wſtań á chodź? Ale iżbyſcie
4:
wiedzyeli że ſyn cżłowiecży ma thę mocz odpuſzcżáć grzechy ná
5:
zyemi/ rzekł wneth onemu páráliżem záráżonemu: Wſtań/ á
6:
weźmi łoſzko thwoie/ á idź do domu ſwego. A on wſtał/ y ſzedł
7:
do domu ſwego. A vźrzawſzy to ony tłuſzcże/ dzywowáły ſie/
8:
á chwaliły Páná Bogá/ iż dał táką moc ludzyom ná zyemi.
Iáką pracą Pan cżyni około nędznego cżłowieká.

9:
E
Wányeliſtá ſwięty okázuiąc nam pracą Páná á zbáwicielá náſzego/ kto
10:
rą vſtáwicżnie racżył około zbáwienia nędznego narodu ludzkie=
11:
go/ wſzędy á wſzędy dziwy cżyniac/ á nigdy bez wielkich tháiemnic á bez
12:
oſobney náuki/ ná potym wiernym ſwoim/ piſze thu o Pánu náſzym/ iż wſtąpił
13:
do łodki/ y przewiozł ſie/ y przyſzedł do miáſtá ſwoiego. Nie piſze ſkąd ſie prze=
14:
wiozł/ nie piſze do ktorego miáſtá przyſzedł: á wſzákoż s podobieńſtwá ták ma=
15:
my pewnie rozumieć/ że ſie przewiozł z oney kráiny gdzye mu ono byli zábieżeli
16:
dwá opętáni/ ktorzy zá nim wołáli: Y coż maſz z námi zá ſpráwę Sinu Dawi=
Mattheuſs w viij.
Lukaſs w viij.
Marek w v. kapit.

17:
dow/ iż nas męcżyſz bez cżáſu. A pothym kazał onym duchom złym wſtąpić w
18:
ſtádo wieprzow/ ták iż wpádły w morze z wielkim wołániem/ y tám potonęły.
19:
Y támże wnet piſze Ewányeliſtá s. iż ſie ſtámtąd przewiozł záſię do kráiny ſwo
20:
iey/ to ieſt/ do kráiny żydowſkiey. Acż ſtoi w Ewányeliey iż przyſzedł do miáſtá
21:
ſwego. Ale áni Lukaſz/ áni Mattheuſz s. nie wſpomináią do ktorego. Ale iż v
22:
Lukaſzá s. ſtoi nápiſano/ iż ſie w then cżás około niego zeſzło było tłuſzcż bárzo
23:
wiele s kráin Gálileyſkich/ y Ierozolimſkich/ y Zydowſkich/ y wiele zakonnikow
24:
á náucżonych było tám około niego/ á ták muśi być rozumiano/ iż ſie tho dzyać
25:
muſiáło w Kápernaum/ ták iáko y Márek s. nápiſał. Bo tám nawiętſze dzi=
26:
wy okázowáć racżyl możnośći ſwoiey/ iż to miáſto było w pośrzodku kráin ży=
27:
dowſkich. Ale gdzyeż ſie kolwiek dzyało/ tedy to nam napilnieyſza/ ábychmy ſie
28:
nie przypátrowáli mieyſcu áni cżáſowi/ ále dziwnej ſpráwie Páná tego. Bo nie
29:
mnimay ábyć tho ábo z mieyſcá/ ábo s trefunku/ ábo z iákiey przygody trefić ſie
30:
miáło/ ále to było wſzytko wola á przeźrzenie iego: y ći ſlepi/ y ći trędowáći/ y ći
31:
opuchli/ y ći páráliżem záráżeni/ y inſze wſzytki dziwy/ ktorekolwiek cżyniło ſwię=
32:
te Boſtwo iego/ wſzytko to było z dawná náſtroiono z woley ſwiętey á s przeź=
Ian w ix. kapitul.

33:
rzenia iego. Ták iáko to ſnádnie káżdy rozumieć może z onego ſlepo národzone=
34:
go/ gdy go pytáli prze ktorąby przycżynę był ſkaran oną ſlepotą iego/ iż ieſli ociec
35:
zgrzeſzył ábo mátká iego. Powiedzyał Pan iż nie/ ále iż dla teo był ták ſpráwion
36:
y ná ſwiát poſłan/ áby ſie nád nim byłá okazáłá możność Boſka iego. A thák
37:
wſzytko cokolwiek ſie dzyało w ſpráwach/ wſzytko to było dla náuki
38:
náſzey/ á dla vtwirdzenia o nim wiáry á ſtałośći náſzey.
39:
❡ Abowiem pátrzay co thu Ewányeliſtá piſze/ iż ſkoro przyſzedł do miáſtá one=
40:
go/ wnet mu przynieſli tego nędznego cżłowieká páráliżem záráżoneo. Pátrzay=
Pan dármo dla nas wſzytko cżynić racży.

41:
że co tu zá táiemnice ſwoie Pan w nim okázáć racżył/ iż nie piſze tu Ewányeliſtá
42:
áby kto zá nim prośił/ iedno zgołá piſze/ iż vźrzawſzy Pan wiárę ich/ rzekł nędz=
43:
nikowi onemu: Wierz też ty mocno á bądź dobrey nádzyeie moy miły ſynacżku/
44:
á będą tobie odpuſzcżony grzechy twoie. Pátrzayże co tu ten Pan vcżynić racżył/
45:
á co nam ná potym wiernym ſwym ná pámiątkę á zá pociechę zoſtáwić racżył/
46:
iż vcżynił nie proſzony á vkazał ono Boſkie miłoſierdzye ſwoie: o kthorym nam
47:
wſzytki piſmá poſwiadcżáią/ iż dobrowolnie á bez wſzech zaſług náſzych on nas
48:
miłuie/ á dobrowolnie dla nas záwżdy z łáſki á z miłoſierdzya zaſług náſzych on nas
49:
miłuie/ á dobrowolnie dla nas záwżdy z łáſki á z miłoſierdzya ſwego wſzythko
50:
cżynić racży/ by iedno tylko poznał á obacżył wierną pożądliwość náſzę/ á vpeł=
51:
ną nádzyeię náſzę o tym ſwiętym miłoſierdzyu ſwoim.
Zá grzech káżdá przygodá.

52:
❡ Drugie/ pátrzay co nam też tu zá drugą táiemnicę okázáć á zoſtáwić racżył/
53:
oznáymuiąc to nam wſzytkim: iż zá grzech á zá obráżenie iego ſwięte/ nigdy nas
Rr 2pomſtá żá=



strona: 234v

Dzyewiętnaſtey Niedzyele
1:
pomſtá żadna nie minie/ tu ieſzcże zá żywotow náſzych/ y po śmierći náſzey/ gdy
2:
mowić racży do thego nędznego cżłowieká: Synacżku wierz á bądź dobrey ná=
3:
dzyeie/ ábowiem będą tobie odpuſzcżone grzechy twoie. Iákoby tho okázáć ra=
4:
cżył/ iz tho ſkaránie ktore ty teraz nośiſz á ćirpiſz ná ſobie/ sſtáło ſie tobie zá grze=
5:
chy twoie. Ale gdy mocno vwierzyſz y niemoc twoiá będzye tobie vzdrowioná/
6:
y grzechy twoie będą tobie odpuſzcżony/ ták iż záſię przydzyeſz ku tákiey łáſce/ iż y
7:
ná tym y ná onym ſwiecie będzyeſz prażen gniewu á wiecżnego przeklęcia ſweo/
8:
kthore káżdy odnośić ná ſobie muśi zá ſproſność wſzetecżnośći grzechu ſwoiego.
9:
O wſzechmogący Pánie iákoż tho ieſt płatne to wierne ſerce v ciebie thego nędz=
10:
nego ſtworzenia twoiego/ á tego cżłowieká w grzechach zboláłego/ iż thák pil=
11:
no prácowáć á ſtáráć ſie racżyſz/ iż thák nie lituieſz nic áni Boſtwá áni cżłowie=
12:
cżeńſtwá ſwoiego/ cżyniąc á vkázuiąc mu drogę do ſwiętego miłoſierdzya ſwo=
13:
iego/ á do wiecżnego zbáwienia iego.
14:
❡ Trzecie/ niechciał theż ten Pan thego thák zániecháć/ áby iáwnie okázáć nie
15:
miał Boſtwá ſwoiego niewiernikom ſwoim/ gdy powiedáć racżył: iżći będą
16:
grzechy twoie odpuſzcżone. Okázuiąc to/ iż tho ieſt nie cżłowiecża rzecż odpuſz=
17:
cżáć grzechy z mocy ſwoiey/ iedno ſámemu Pánu Bogu należąca/ y to gdy po=
18:
zna wierną wiárę cżłowieká nędznego/ á vpokorzenie ſercá iego. Bo thu pá=
19:
trzay iáko tho mocno ći ludzye co naprzednieyſzy ná ten cżás w náukach zakon=
20:
nych/ ták iáko ie tu Ewányeliſtá ſwięty wſpomina/ potwirdzili: iż tho ieſt rzecż
21:
cżłowiekowi nigdy niepodobna grzechy odpuſzcżáć: gdyż thego y ná on cżás zá=
22:
ćirpieć nie mogli/ nie dopátrzywſzy ſie Boſtwá w cżłowiecżeńſtwie onym/ mo=
23:
wiąc: iż ten bluźni á niepodobne rzecży mowi/ áby cżłowiek mogł kiedy moczą
24:
ſwoią odpuśćić grzechy komu.
25:
❡ A coż tu rzecżemy drudzy/ ktorzy nie tylko ſłowy/ nie tylko iákiemi inſzemi ſprá
26:
wámi/ áleſmy Cyrography bráli á iſtotne liſty od ſwiátá/ ná odpuſzcżenie grze=
Iáką śmiáłoſcią cżłowiek śmie cudze grzechy odpuſzcżáć.

27:
chow ſwoich/ á zá máłe iákie poſtáránie ſwiátá tego/ ábo zá pielgrzymowánie
28:
iákie/ ábo zá máło powſcięgliwość iedłá iákiego/ ábo zá iákie pieniądze nędz=
29:
ne/ tuſzylichmy ſobie/ żechmy bywáli prażni grzechow ſwoich. A tu Pan á zbá=
30:
wiciel náſz á on Bog możny/ o ktorym Ezáiaſz ſwiádectwo dawał/ y ſam tego
31:
mocy ſwey nie przycżytał/ áby ták zgołá komu grzechy odpuśćić miał/ ále miło
32:
śćiwie á łáſkáwie nędznego á vpádłego cżłowieká ku vznániu iego przywodzić
33:
racży/ mowiąc kniemu łáſkáwemi ſłowy ſwoiemi: Iż vwierz mocno moy miły
34:
ſynacżku/ á będą odpuſzcżone grzechy twoie.
35:
❡ O wſzechmogący miły Pánie/ iákoż wiele záwżdy tych bywáło/ ktorzy ſie tár
36:
gáli ná ten ſwięty vrząd twoy/ á ſnadź ſobie ieſzcże więtſzą moc przycżytáiąc/ ni
37:
żli ſwięte Boſtwo twoie: iż mocą ſwoią właſną/ nic nie pátrzáć áni wiáry/ áni
38:
ſercá ſkruſzonego/ iedno zá iákie máłe á ſproſne vcżynnośći ſwiátá tego/ chcieli
39:
odpuſzcżáć grzechy z mocy ſwey ludowi twemu. Przywłaſzcżáiąc ſobie onę moc
40:
od ciebie nádána/ iż ktorym odpuśćicie grzechy ich/ będą im odpuſzcżone: á ko=
41:
mu zádzierżycie/ będą im zádzyerżáne. Przywłaſzczáiąc ieſzcże też y to ſobie/ iż Pio
42:
trowi tá moc byłá daná/ y potym wſzytkim potomkom iego. Ale tego przepá=
43:
trzyli co im ieſt rzecżono: Iż inácżey tego vcżynić nie możecie/ iedno przez ſpráwę
Iáko grzechy máią być odpuſzcżány.

44:
Duchá s. przez opowiedánie Ewányeliey s. Abowiem ktho was iuż w thym
45:
ſłucháć będzye/ iákoby mnie ſámeo ſłuchał. A kto wámi wzgárdzi/ iákoby mnie
46:
ſámego wzgárdził. Abowiem to rozumiey kto cżyie poſelſtwo wzgárdzi/ iuż nie
47:
poſłá wzgardza/ ále onego co przezeń poſłał poſelſtwo ono. Ale gdyby ſie poſeł
48:
domyſlał cżego inego niżli ieſt iemu porucżono/ tu rozumiey iáko ma być vwa=
49:
żon y poſeł y poſelſtwo iego. Abowiem to wnet y oniſz ſámi ſekretarze iego Apo
50:
ſtołowie ſwięći mocno wyznawáli/ ktorzy práwie byli doźrzeli ocżymá ſwemi
51:
do táiemnić Boſtwá iego/ gdyż tákim ocżom záwżdy błogoſłáwić racżył/ ktore
52:
ták pátrzyły iáko ocży ich/ opowiedáiąc ták ſwiátu wſzytkiemu: Iż muſiáło ták
w Dzieiach w xvij.

53:
być iż Kriſtus vćirpiał y z martwych wſtał dniá trzeciego/ á my ábychmy opo=
54:
wiedáli pokutę á odpuſzcżenie grzechow w imię ſwięthe iego. Iáko y Paweł s.
55:
piſząc do tych to przełożonych koſcielnych mowi: Iż was ták ma rozumieć káż=
dy cżłowiek/



strona: 235

po Troycy ſwiętey.Liſt 235.
1:
dy cżłowiek/ iáko ſłużebniki Páná Kryſtuſowe ſzáfárze tháiemnie iego/ á pra=
2:
wdziwych ſłow iego.
j. Do Korin. wiiij.

3:
❡ Pátrzayże iż tu mowi Apoſtoł s. iż was ták ma rozumieć cżłowiek káżdy/ iá=
4:
ko ſługi. Toć tu iuż nie iáko pány/ áby ſámi przez ſię iáką moc mieć mieli: powie
5:
da iż was máią rozumieć iáko ſzáfárze/ toć iuż nie iáko rozdawce. A ná drugim
6:
mieyſcu tákże też tenże Apoſtoł s. powieda: Iż ieſliż w ſobie co godnego być ro=
j. Do Korin. w iij.

7:
zumiemy/ toć z Bogá wſzytko ieſt/ ktory nas ſobie vcżynił ſługámi nowego te
8:
ſtámentu/ nie onego piſánego/ ále w Duchu s. A ták ieſliże kogo piſmo zowie á
9:
miánuie być ſługą ábo ſzáfárzem/ iuż ſługá ma być iáko ſługá/ á nigdy nie ma
10:
bráć ná ſię vrzędu páńſkiego/ iedno wſzythko ſpráwowáć wedle woley á roſka=
11:
zánia iego: á nie mocą ſwoią/ ábo mocą iáką wymyſloną cżłowieká ſkáżonego/
12:
ábo z wymyſły ſwiátá tego. Ale vpátrzywſzy ſerce pokorne á vniżoną myſl/ ták
13:
iáko tu Pan ná przykład nád tym nędznym chorim vcżynić racżył/ á mocną wiá
14:
rę cżłowieká ſkruſzoneo/ dopiro mocą á pewnemi obietnicámi od Páná ſwego v
15:
cżynionemi/ mogą mu ſie beſpiecżnie iśćić/ iż ſą odpuſzcżone grzechy tákiemu káż
16:
demu od Páná ieo. A nie tylko ſługá koſciołá Páńſkiego/ ále y káżdy wierny ieo/
17:
gdyby poznał ták żáłośćiwe ſerce cżłowieká ſkruſzonego/ á mocną wiárę iego/ iż
18:
mu może pewnie á beſpiecżnie rzec: Iż nie lękay ſie nic moy miły bráćiſzku/ á tego
19:
bądź iſt iż Pan twoy pewnie ieſt tobie y będzye Bogiem miłośćiwym/ wedle o=
20:
nych Boſkich obietnic ſwich. Ale bez wiáry á bez ſercá ſkruſzonego/ rozum to ſam
21:
vkaże/ iákoby tho mogło być/ cżłowiek cżłowiekowi mogł mocą ſwą odpu=
22:
śćić grzechy/ ſam ieſzcże cżáſem więcey potrebuiąc tego.
23:
❡ Abowiem pátrzay iákie to pewne zakłády ſą/ á pewnemi obietnicámi vtwir
Y ſwiątośći Páńſkie bez wiáry nie maią moczy ná grzechy.

24:
dzone thy ſwiátłośći iego od niego ſámego koſciołowi iego ſwiętemu ku wielkiey
25:
pocieſze dáne y zoſtáwione/ y wielkiemi przywileymi vtwirdzone y vpewnione.
26:
Iáko krzeſt ſwięty á pámiątká męki ſwiętey iego we krwi á w ciele ieo. A wżdy
27:
y tym ták mocnym zakłádom ſwym tey mocy inácżey porucżyć nie racżył/ iedno
28:
przy mocney wierze cżłowieká káżdego. Bo o krzcie ſwiętym ták powiedáć ra=
29:
cży: Iż kto wierzy á okrzcżon będzye/ iż będzye cżyſt od grzechu ſwego. A o ſwię
Marek w xvi. ka.

30:
tey też pámiątce męki ſwoiey w ciele á we krwi iego też Páweł s. dołożył/ áby ſie
31:
pewnie káżdy doſwiádſzył w mocney wierze ſwoiey/ ieſli chce áby thá obietnicá
j. Do Korin. wxi.

32:
Páńſká miáłá iść zupełnie ná odpuſzcżenie grzechow iego. Abowiem ieſliby kto
33:
krzćił żydá ábo iákiego pogániná inſzego/ á pytał go/ wierzyſz w Iezuſá Kriſtu=
34:
ſá/ iż cie odkupił męką á ſmiercią/ á ia cie krzcżę tą wodą w imię iego. A
35:
onby powiedzyał iż nie wierzę ánim o nim ſłychał/ áni mi też nic do tego/ iedno
36:
ty mnie okrzći. To naproſtſzy rozum themu może ſproſtáć/ ieſliby mu czo oná
37:
ſwiątość pomogłá. A tákież w roſpámiętywániu męki ſwiętey Páńſkiey we=
38:
dle roſkazánia iego/ chocia ſą mocne obietnice przyłożone do tego/ á mocne przy
39:
wileie przydáne do tego. A ieſlić they mocy bez wiáry nie máią tákie ſwiątośći/
40:
ſpráwione od Páná ſámego/ á cożby owſzem miał mieć cżłowiek proſty/ á ieſzcże
41:
ktemu tákież iáko y on grzechow pełny/ áby to kiedy mogł vcżynić mocą ſwoią/
42:
á odpuśćić komu grzechy iego.
Złocżyńcomby dobrzeby im tho cżłowiek mogł odpuśćić.

43:
❡ Abowiem nie mogłoby ſie złocżyńcom lepiey sſtháć/ wzyąwſzy komu máię=
44:
tność iego/ ábo nápaſtwiwſzy ſie go wedle woley ſwoiey/ á iść do drugiego dá
45:
wſzy mu cżęść onego wydartku/ á wzyąć odpuſzcżenie onych wyſtępkow
46:
ſwoich od niego/ á on nędznik przedſię płácże. Iużby to byłá drogá do wſzetecż=
47:
nego żywotá káżdemu złoſnikowi ſwowolnemu. Y potymby ſie tho przygodzić
48:
mogło ná onyſz ſámy ktorzyby podawáli obycżáiá tego. Ale ieſli ták vcżyniſz iá
49:
ko Iákub s. rádzi/ ábyś onemu wyznał wyſtępek ſwoy ktoregoś obráźił/ á on ſie
50:
będzye modlił zá cię/ á powieć ony ſłowá: Niechayći Pan Bog odpuśći/ ia theż
51:
odpuſzcżam tobie. Tu ſie pewnie wypełni oná obietnicá Páńſka: Iż co thu roz=
Iakub w v. kapit.

52:
wiążecie miedzy ſobą ná zyemi/ będzye też rozwiązano y ná niebie. Ale niemo=
Mattheuſs w xvi.

53:
cą ſwą/ áni mocą ſwiátá tego/ áni też s krzywdą drugiego á z vćiſnieniem iego.
54:
❡ Abowiem to obácż pilnie/ iż y v tych mędrkow żydowſkich á náucżonych w
55:
zakonie/ ktore thu Ewányeliſtá ſwięty wſpomináć racży/ tho ſie rzecż nie podo=
Rr 3bna zdáłá/



strona: 235v

Dzyewiętnaſtey Niedzyele
1:
bna zdáłá/ á to byli náucżeni w piſmiech ſwoich/ y w zakonnych náukach ſwo=
2:
ich/ áby miał cżłowiek grzechy odpuśćić. Gdyż Páná náſzego ieſzcże náten cżás
3:
nie rozumieli być iedno proſthym cżłowiekiem/ á nie przypátrzyli ſie ieſzcże byli
4:
práwie nic temu/ co to był zá cżłowiek/ á iż pewnie mogł grzech odpuśćić. Y
5:
piſze Ewányeliſtá ſwięthy/ iż wnet sſzedſzy ſie ſpołu/ ſzemráli miedzy ſobą/ po=
6:
wiedáiąc/ iż oto then bluźni: bo ázaſz tho ieſt rzecż podobna áby cżłowiek mogł
7:
odpuśćić grzechy komu/ gdyż to nikomu inemu nie należy/ iedno ſamemu Pánu
8:
Bogu/ odpuſzcżáć grzechy á wyſtępki káżdego cżłowieká/ ktory cżęſtokroć vpa=
9:
dáć muśi w rozlicżne złośći/ vſtáwicżnie obrażáiąc on ſwięty Máyeſtat á obli=
10:
cżność Páná Bogá ſwoiego.
Proſtacy wierzą/ á mędrkowie zgłupieli.

11:
❡ Ale iuż to odłożywſzy ná ſtronę/ bo naproſtſzy to v ſiebie rozważyć może/ iż ża=
12:
dny cżłowiek drugiemu cżłowiekowi nie może odpuśćić mocą ſwoią grzechow
13:
iego: gdyż ſą obádwá w iedney rezye rownych złośći poſtáwieni: chybá pozná=
14:
niem ſkruſzonego á vpokorzonego ſercá/ á mocnemi obietnicámi Páńſkiemi/ iż
15:
thákiemu káżdemu obiecał ſie Pan być Bogiem miłośćiwym/ wedle Boſtwá
16:
ſwego. Ale ſie temu przypátruymy iż tu Ewányeliſtá piſze/ że tłuſzcże/ to ieſt/ oni
17:
proſtacżkowie co ſie byli ná ten dziw zbiegli/ vwierzyli: Bo wſpomina iż Pan
18:
poznał wiárę ich. A oni mędrkowie wnet bluźnili/ wnet ſobie wynáydowáli dzi
19:
wne przycżyny przećiwko Pánu temu. O nędzni mędrkowie á wymyſlácże ſwiá
20:
tá tego. Coż ich y dziś ieſt ktorzy bluźnią ſpráwy Páná teo/ á wymyſláią ſámi ſo
21:
bie ine poſtępki á ine wynálaſki ſwiátá tego/ wedle myſli ſwey/ przećiwko woley
22:
á ſwiętemu poſtánowieniu Páńſkiemu. A wypełniło ſie tu iuż iáwnie ono nád
Ezaiaſs wxxix.

23:
nimi/ co z dawná Pan przez Proroká opowiedáć racżył/ iż miał záwżdy potłu=
24:
mić á poháńbić wymyſły mędrkow tákich/ á iż onę mądrość ich miał hoynie ro
25:
źlać przez Duchá ſwego s. miedzy málucżkie á miedzy proſtaki/ ktorzy w pro=
26:
ſtośći á w niewinnośći ſercá ſwego/ vwierzyli mocnie ſwiętym obietnicam iego
27:
Ták iáko ſie to tu y ná tych vbogich tłuſzcżach okazáło.
28:
❡ A tu oto iuż obácż á ſłuchay pilnie co ten ſwięty Pan vcżynić racżył/ ták iáko
29:
tu Ewányeliſtá s. piſze/ iż poznawſzy wiárę tych niewinnych proſtacżkow ſwo
30:
ich/ nic nie proſzony/ wnet tylko ná onę ſámę wiárę ich/ á ná onę proſtotę ich v=
31:
cżynił dziw wielki możnośći Boſtwa ſwego ſwiętego. A nie tylko to okázáć ra=
32:
cżył/ iz dla tákiey wiáry á dla tákiey proſtoty wiernych ſwoich/ niemocy vzdra=
33:
wia/ ábo iákie ine przygody ich opátruie: ále y grzechy/ zá ktore im iuż nic nie ro=
34:
ſło/ iedno pomſtá á potępienie ich/ łáſkáwie á miłośćiwie im odpuſzcżáć racży.
35:
O nędzni mędrkowie á wymyſlácże ſwiátá tego/ ázaſzby nie lepiey było/ áby ká=
36:
żdemu z was brzmiały w vſzoch ty ſłowá Ewányeliſty ſwiętego/ iż Pan pozna=
37:
wſzy wiárę á proſtotę ſpráwiedliwą á niewymyſlną káżdego/ iż gotow ieſt káż=
38:
demu ná káżde záwołánie iego. Azażby ſie nie lepiey cieſzyć tymi wdzyęcżnemi
39:
ſłowy iego/ co tu mowić racży do tego nędzniká grzechem złámánego/ á potym
40:
do nas do wſzytkich przykłádem iego: Iż wierz mocno moy miły ſynacżku/ á bę
41:
dą odpuſzcżony tobie grzechy twoie.
Wymyſły ná grzechow odpuſzcżenie.

42:
❡ O moy miły á wſzechmocny Pánie/ cżemuż tu nie racżyſz mowić/ iáko ten o=
43:
błudny ſwiát mowił/ biegay po odpuſciech/ ſuſz śrzody/ day ná mſze/ wrzuć co
44:
do ſkrzynki/ biegay około ołtarzow/ ſtáwiay ſwiecki: Podobnoś rozumiał że
45:
to záwżdy więtſze trudnośći przynośić miáło cżłowiekowi nędznemu. Ale ty z do
46:
brotliwośći twoiey ſwiętey záwżdyś nam łáſkáwſzą á miłośćiwſzą drogę vká=
47:
zowáć racżył/ do prętkiego ználezyenia miłoſierdzya ſwego/ á niżli ten nędzny á
48:
omylny ſwiát. A wżdy ſie nam záwżdy cięſzſze widzyáły ſwięte poſtánowienia
49:
twoie/ ácż ſą nie rowno lżeyſze á łácnieyſze niżli ſwiátá tego. A my przedſię woli=
50:
my iść zá więtſzemi trudnoſciámi á zá rádámi iego/ á odpuść miłośćiwe rády y
51:
náuki Boſtwá twego ſwiętego. A coż nam to cżyniło? á coż nam tho ſpráwo=
52:
wáło? Nic inſzego iedno grzech náſz/ ktory záwżdy zwykł záſlepiáć ocży náſze á
53:
zátłumiáć vſzy náſze/ iżechmy cie nigdy poznáć nie mogli Páná ſwego/ á nie mo
54:
glichmy zrozumieć ſwiętey rády á náuki twoiey.
55:
❡ Abowiem pátrzay iáko tho ieſt mocna rzecż v Páná tego/ wiárá ſercá ſkru=
ſzonego/



strona: 236

po Troycy ſwiętey.Liſt 239.
1:
ſzonego/ á ze wſzey myſli y ze wſzey możnośći przykłonionego do niego. Acż Iá=
Wiárá ſtátecżna/ nigdy prożną być nie może.

2:
kub ſwięty y Páweł ſwięty nápiſáli/ iż przez dobrych vcżynkow ſámá proſtha
3:
wiárá być płatna nigdy nie może. Ale gdzye ieſth wiárá prawdziwa/ iuż nigdy
4:
prożna być nie może. Bo kto iuż mocną wiárą przyſtánie ku Pánu ſwoiemu/ á
Iakub w ij. kapitu.

5:
rozmiłuie ſie go ze wſzytkiey duſze y myſli ſwoiey/ iużći thám bez cnotliwego ży=
Do Galat. w v.

6:
wotá á bez dobrych vcżynkow być nie może. Iuż ſerce záwżdy myſlić muśi iáko
7:
by ſie w myſlach ſwoich/ y w ſpráwach ſwoich podobáło iemu. A táką wiárą
8:
y tákim ſercem/ iuż nie tylko ſobie/ ále y dzyatkom/ y potomſtwu ſwoiemu/ y i=
9:
nym wielu ludzyom wſzelki tákowy wiele ku pożytku vcżynić może. A wiele ſie
10:
ich s tego ku Pánu ſwoiemu obacżyć y wroćić może.
11:
❡ Bo to obácż pilnie/ iáko thu iáwnie ſłyſzyſz/ iż wiárá mocna tłuſzcż onych po=
Cudza wiárá pomoc może y drugiemu.

12:
mogłá ku zmiłowániu Páńſkiemu y onemu nędznikowi choremu/ o ktorym E=
13:
wányeliſtá wſpomina w tey hiſtoriey/ iż poznawſzy Pan wiárę onych/ przyſtą=
14:
piwſzy ſie do onego nędzniká/ vpomionął go mowiąc: Vwierzże też ty moy mi=
15:
ły ſynacżku iáko ći vwierzyli/ á będą tobie twoie grzechy odpuſzcżone. A tu nie
16:
rozumiey áby wiárá cudza mogłá komu zyednáć grzechom odpuſzcżenie/ ále
17:
może zyednáć zmiłowánie. Iż Pan dla iednego wiernego wzbudzi á oſwieći Du
18:
chem ſwym ſwiętym y drugim ſercá/ iż pátrząc ná onę wiárę iego/ vmocnić też
19:
w ſobie á podeprzeć mogą oney mdłey wiáry ſwoiey: á iż ſnádnie przyść mogą
20:
ku miłoſierdzyu Páńſkiemu/ y ku odpuſzcżeniu grzechow ſwoich/ gdy tymże ſpo
21:
ſobem iáko y oni drudzy vwierzą mocnie obietnicam Páná ſwego.
22:
❡ A wſzákoż iedno do vznánia/ á w thych docżeſnych rzecżach wiárá wiernego
W docżeśnych rzecżach wiárá czudza wiele pomocz może.

23:
cżłowieká inym ludzyom wiele przy ſobye pomoc może. Iáko ono wiele poma
24:
gáłá wiárá Abráámowá potomſtwu iego/ iż Pan obyecał wiele ich oſwiećić w
25:
narodzye iego/ iż mieli być wiecżnie vbłogoſłáwieni od niego. Wiele pomagá=
26:
łá wiárá Moiżeſzowá/ gdy podnośił ręce ſwoie cżáſu oney bitwy ludu ſobie po=
j. Moize. w xxiij.

27:
rucżonego/ iż w then cżás mocnie porażáli nieprzyiaciele ſwoie. Iáko y ná dru=
ij. Moize. w xvij.

28:
gim mieyſcu Pan do tego Moiżeſzá mowić racżył: Puść mię wolno iż ſie roſpa
ij. Moize. wxxxij.

29:
li gniew moy ná ten narod Izráelſki/ iż gi wygładzę wedle rozgniewánia mego
30:
Tu możeſz rozumieć iżći tám Moiżeſz Páná nie dzyerżał zá rękaw/ á wżdy mowi
31:
puść mię wolno: ále go dzyerżáłá mocna wiárá iego/ złącżona z oną pokorną
32:
prośbą iego/ iż Pan nie mogł żadnym obycżaiem podnieść nád ludem onym rę=
33:
ki ſwey możney. Iáko y ná on cżás gdy Pan ſzedł áby był roſkazał zámordowáć
34:
á zniſzcżyć miáſtá Sodomſkie/ tedy Abráámowi powiedzyeć racżył: Iż ná ko=
j. Moize. w xviij.

35:
niec ieſli znaydę dzieſięć wiernych á ſpráwiedliwych miedzy nimi/ odpuſzcżę dla
36:
nich wſzytkim nędznikom onym. Ale do zgłádzenia grzechow nie może nikomu
37:
nic pomoc wiárá cudza/ iedno właſna wiárá iego.
38:
❡ A tu pátrz co to ieſt wiárá á modlitwá cżłowieká wiernego ku Pánu ſwoie=
Iáko ieſt moczna wiárá cżłowieká wiernego/ iż y drugiemu pomoc może.

39:
mu/ á iáko to ieſt wielka roſkoſz táką wiárę o nim vmocnić w ſobie. Kthora nie
40:
tylko ſobie/ ále y komu inemu dla niey/ może ſie doſtáć miłoſierdzya Páńſkiego/
41:
iż ſie też w nim ſnádnie zácżnie tákoważ wiárá iego. Thák iáko ono do Páwłá
42:
był Pan zeſłał ná morze Anyołá ſwoiego gdy był w wielkich nawáłnoſciach
43:
morſkich/ á iuż było bliſko zginienie okręthu onego. Vpátrzywſzy Pan moczną
44:
wiárę iego powiedzyeć mu kazał przez Anyoła: Nie lękay ſie nic Páwle/ otho
w Dzieiach xxvij.

45:
Pan dárowáł cie tymi wſzytkimi ktorzy tu ſą w tym niebeſpiecżeńſtwie s tobą.
46:
O wſzechmogący Pánie iákaż to ieſt powinność twoiá/ nád tym wiernym ſer=
47:
cem cżłowieká nędznego. O nędzny á mizerny cżłowiecże/ iákoż cie tu nie ma ru
48:
ſzyć tá dobrotliwość Páná twego? á iákoż nie maſz położyć w nim they mocney
49:
wiáry ſwey? gdyżeś iuż przez nię prażen káżdego niebeſpiecżeńſtwá ſwego. Gdiż
50:
maſz s pewnych obietnic Páńſkich/ iż kthorzy mocnie wierzą iemu/ ieſzcże będą
51:
więtſze cudá cżynić niżli oná iſtność iego/ będąc tu ná tey márnośći ſwiáta tego.
52:
Iuż nie tylko ine ſtráchy ábo ine niebeſpiecżeńſthwá/ ále y dyabli vciekáć muſzą
53:
przed tobą. Iuż áni Lwi/ ni Smokowie/ áni żadne okrucieńſtwá wedle Pro=
54:
roctwá Dawidowego/ nie mogą przekażać tobie. Iuż byś też co pił y ſmiertelne
55:
go/ nic nie może záſzkodzić tobie. A co nád nawyzſze/ ták iáko tu ſłyſzyſz/ iż pewnie
Rr 4będą tobye



strona: 236v

Dzyewiętnaſtey Niedzyele
1:
będą tobie odpuſzcżone grzechy twoie/ gdy mocnie vwierzyſz tym pocieſzliwym
2:
ſłowom Páná ſwego/ ktore oto mowi do ciebie w oſobie chorego tego: Vwierz=
3:
że mocno mnie moj miły ſynacżku/ á iuż wiedz pewnie że tobie będą odpuſzcżone
4:
grzechy twoie. O nędzny nędzniku/ izaſz cie iuż może ktore błogoſłáwieńſthwo
5:
więtſze potkáć/ ktoreby thu było zá thę wiárę twoię nie wylicżone tobie? Gdyż y
6:
dom twoy/ y potomſtwo twoie ma być w opátrzeniu Páná tego: á bogáctwá y
7:
pocżćiwośći máią wſzędy zá tą wiárą twoią rozmnożone być około ciebie od nie
8:
go. A nákoniec y włoſy głowy twoiey máią być policżone z roſkazánia iego/ áby
9:
żaden nie zginął przez ſwiętey woley iego. A nákoniec kroleſtwo wiecżne Pá=
10:
ná twoiego ma być wolno otworzone thobie/ zwłaſzcżá gdy iuż dla they wiáry
11:
twoiey/ ták iáko tu ſłyſzyſz/ będą tobie grzechy twoie odpuſzcżony.
Iáko cudza wiárá pomoc może.

12:
❡ Aleby kto ſnodź ták rzekł/ o wſzák bywam poſpołu s tymi wiernymi/ może ſie
13:
theż Pan Bog dla nich y nádemną zmiłowáć. Nie myl ſie rádzęć nieboże á nie
14:
myl: bo ſłyſzyſz iż tu ták Ewányeliſtá piſze/ iż ſie zmiłował nád tym nędznikiem
15:
dlá wiáry tłuſzcż onych/ nád zdrowiem y nád vznániem iego/ ále do odpuſzcże=
16:
nia grzechow iego ſłuchay iż przedſię potrzebuie od niego włáſney wiáry iego/
17:
gdy mowi do niego: Vwierz ſynacżku/ á będą tobie twoie grzechy odpuſzcżony.
18:
Tu obácż/ iż nigdy tobie nic nie pomoże cudzá wiárá do odpuſzcżenia grzechow/
19:
ieſli też przy niey nie będzye obacżenia twego á wiáry twoiey. Iedno thoć wiele
20:
pomoc może/ iż inſzy przykłádem ſwoim wzbudzi w tobie pocżątek wiáry two=
21:
iey/ á tuć wiele może pomoc przy ſobie ku vznániu twemu. A Pan oſtátek z miło
22:
ſierdzya ſwego będzye racżył obiáſnić w tobie. Abowiem ſłuchay czo Pan mo=
Ezechiel w xiiij.

23:
wić racży o gniewie ſwoim: Iż bych ſie rozgniewał ná ſwiát/ thák iżbych gi zá
24:
grzech iego vmyſlił wytrąćić á wyniſzcżyć/ á poſłałbych miecż/ głod/ ábo ſro=
25:
gye ludzi/ ábo źwirzętá ná zginienie iego/ á ſtánąłby przedemną Iop/ Dániel/
26:
Noe/ ſámi zbáwią duſze ſwoie/ ále niewiernym nic pomoc nie będą mogli. A
27:
thák rádzęć nie mieſzkay nic/ á ſtáráy ſie pilnie kędy możeſz/ ábyś w ſobie wzbu=
28:
dzał/ przykłádem wiernych ludzi/ mocną wiárę/ kthora zá grzech twoy ieſt zá=
29:
tłumiona á záſlepiona w thobie. Tedy Pan twoy dáruie cie koſciołowi onemu
30:
ſwemu wiernemu/ iż nie zginieſz: iáko był dárował Páwłowi s. ony ná morzu
31:
tonące/ kthorzy też iuż pocżęli byli w ſobie vmnażáć/ s przykłádu Páwłá s. onę
32:
wiárę ſwoię. Abowiem iáko widziſz/ iż gdy zdrowy cżłowiek przydzye do cho=
33:
rego/ á radby mu cżáſem vdzyelił y zdrowia ſwoiego: ále to iż być nie może/ te=
34:
dy mu wżdy tłucże zyołká/ wárzy ſyropki/ ták iż wżdy iáko może podponaga o=
35:
ney chorobie iego. Tákżeć też ochorzáłe ſumnienie nigdy nie może być cudzą wiá
36:
rą vzdrowione/ ále iáko oná wdzyęcżność á ony ſyropki podpomagáią chore=
37:
go/ tákże z náuki wiernego cżłowieká/ s przykłádu iego/ ſnádnie może być pod=
38:
nieſione ku wierze ochorzáłe ſumnienie drugiego: á iuż potym doſtátecżnie mo=
39:
że być vzdrowione mdłe á zboláłe grzechem cżłowiecżeńſtwo iego/ przez ſáme=
40:
go właſną wiárę iego.
Kto co wymyſla/ inſzego ſobie Bogá cżyni.

41:
❡ A nie ſzukay wymyſłow ſwiátá tego/ iedno cżyń doſyć kędy możeſz powinno=
42:
śći ſwoiey/ á pokłáday zupełną nádzyeię ſwą w Pánu ſwoim. Gdyż ná cię mo=
43:
cno wołáć racży przez Ezáiaſzá Proroká: Iż iam ieſt Pan Bog twoy ktory ſcie=
44:
ram s ciebie wſzytki niepráwośći twoie ſam dla ſiebie/ á złośći twoich zápomi=
45:
nam z dobrotliwośći ſwey. A ták żyd ktory położył nádzyeię ſwą w tym iż cżyni
46:
doſyć zakonowi ſwemu/ Turcżyn położył w tym nádzyeię iż cżyni doſyć poſtáno
47:
wieniu Máchometowemu/ Zły krześćiánin położył nádzyeię w vcżynkoch ſwo
48:
ich wymyſlonych ſobie á od ſwiátá tego: wſzyſcy ći odeymuią moc miłoſierdziu
49:
Páńſkiemu/ á cżynią ſobie ine bogi/ á ine meſyaſze wedle woley ſwoiey. Ale mu
50:
ten ſnadź poſlednieyſzy więcey ná licżbie zoſtánie niżli ći drudzy/ gdyż temu opo=
51:
wiedzyał wolą ſwoię/ to ieſt/ zły á niedowierny Krześćiánin.
Zá pewną wiarą/ pewne miłoſierdzye.

52:
❡ Ale ty moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże/ przypátrzywſzy ſie mocno temu Pá
53:
nu ſwemu/ iż ieſt práwy Bog á práwy Meſyaſz/ gdyż tu ſłyſzyſz nie cżłowiecżeń=
54:
ſką ſpráwę iego/ iż tu temu nędznikowi grzechy odpuſzcżáć racży zá nędzną wiá=
55:
rą iego/ gdyż wieſz pewnie á iſzcżą cie o tym piſmá/ iz go iuż maſz krolem y kápła
nem tám



strona: 237

po Troycy ſwiętey.Liſt 237.
1:
nem tám v Bogá Oycá ſwego niebieſkieo. Gdyż pewnie wieſz iż położywſzy mo
2:
cną wiárę ſwoię o nim y miłoſierdzyu iego/ możeſz ſobie wſzytko zyednáć w i=
3:
mię ſwięte iego. Gdyż o nim ſłyſzyſz iż ſie tu przypłáwił do ciebie s kráin pogáń
4:
ſkich/ iáko do miáſtá ſwego/ á woła ná cię iáko ná nedzniká onego márnie zárá=
5:
żonego? Vwierz moy miły ſynacżku á będą odpuſzcżone grzechy tobie.
6:
❡ Obacżże ſie nędzniku á obácż/ iákim márnym páráliżem ieſt záráżone nędz=
7:
ne ſumnienie twoie/ ták iż zemdlone á vpádłe iuż ſą nogi twoie/ iż żadnego po=
Pyękna pociecha grzeſznego.

8:
ſtąpienia vcżynić nie mogą ku ſwiętey chwale Páná twego. Záráżone ręce two
9:
ie/ iż nigdy nic dobrego ſpráwowáć nie mogą wedle krześćiáńſkiey powinnośći
10:
ſwoiey/ áni mogą być podnieſione ná chwałę Páná thwego. Záráżon ieſth ięzyk
11:
twoy/ iż iuż nigdy nie może dáwáć powinney chwały iemu. A ták obacżywſzy to
12:
nędzne á ſkáżone záráżenie twoie/ wynidźże zá tym Pánem s tych kráin pogáń=
13:
ſkich/ s tych złych nałogow ſwoich/ á płyń y grze ſie kędy możeſz przez thy na=
14:
wáłnosći á przez thy niebeſpiecżeńſtwá tego burzliwego á ſmrodliwego morzá
15:
ſwiátá tego. A bierz ſie zá nim/ ták iákoć tu Ewányeliſtá opowieda/ do miáſtá
16:
iego/ to ieſt/ do kroleſtwá iego ſwiętego/ w ktorym on iuż ciebie vſtáwicżnie cże=
17:
ká s ſwiętym miłoſierdzyem ſwoim. A coż vſłyſzyſz gdy Pan pozna tháką chuć
18:
twoię/ á táką wiárę twoię/ ták iáko był poznał wiárę onego nędzniká záráżone=
19:
go á ná poły marthwego? Pewnie vſłyſzyſz ony ſłowá iákobyś ie iáwnie ſłyſzał
20:
w vſzy ſwoie z vſt ſwiętych iego: Iż nie lękay ſie nic moy miły ſynacżku/ bądź ſer
21:
cá ſtałego/ nic tobie áni to záráżenie twoie/ áni to burzliwe morze ſwiátá thego/
22:
nigdy záſzkodzić nie może: iedno wierz mnie mocno Pánu ſwoiemu/ á pożoł we
23:
mnie mocną nádzyeię ſwą/ á zrozumiey co o mnie Kriſtuſie Dawid powiedał/
24:
pewniey niżli Licemiernicy ábo oni mátácże ſwiátá tego o mnie rozumieią/ żem
25:
ia przyſzedł ná zbáwienie twoie/ á rátowáć káżdego vpadku w nędznym ſerczu
26:
twoim. A ták iuż pewnie wiedz/ gdy táką wiárą będzye wzruſzone to nędzne ſer
27:
ce twoie/ iż iuż będą opátrzone wſzytki vpadki y przygody twoie/ á iuż będą od=
28:
puſzcżone grzechy twoie.
29:
¶ Co ſobie vwáżáć/ s tey Náuki Páná ſwego mamy.

30:
❡ A ták thu ſie vcż káżdy pilnie/ co maſz vwáżáć s tey náuki Páná ſwego. Ná=
31:
pirwey moc prawdy ſwiętey/ iż áni Fárizeuſzowie/ áni Sáduceuſzowie/ nic nie
32:
vmieli/ chociay byli návcżeni/ przećiwko prawdzye. ❡ Drugie/ vcż iáko
33:
Pan náſz ieſt miłoſierny/ co ſie to okázuie w tym nędzniku záráżonym/ iż nie pro
34:
ſzony/ tylko obacżywſzy mocną wiárę onych proſtacżkow/ co za nim dziwowáć
35:
ſie przyſzli/ vzdrowić go racżył. ❡ Trzecie/ obacżay moc wiáry ſwięthey/ iż nie
36:
tylko ſobie/ ále y drugim przy ſobie wiele wiátrá mocna/ á zwłaſzcżá ludzi ſwię=
37:
tych/ pomoc może. A wſzákoż tylko iedno do vznánia á do inſzego miłoſierdzya.
38:
Ale do odpuſzcżenia grzechow/ potrzebuie Pan od káżdego właſnego ſercá ie=
39:
go/ wiáry/ ſkruchy/ y mocney nádzyeie iego. A tákiemu káżdemu záſlubił ſie być
40:
Bogiem miłośćiwym/ á odpuśćić mu wſzytki grzechy iego. ❡ Cżwarte oba=
41:
cżay/ omylnośći ſwiátá tego/ ták iáko to był obłędny ſwiát okázowáć zwykł/ iż
42:
nigdy cżłowiek cżłowiekowi mocą ſwoim grzechow odpuſzcżáć nie może. Ale
43:
gdy pozna ſkruſzone ſerce iego/ á wzruſzona w nim moczną wiárę iego/ iuż nie
44:
mocą ſwoią/ ále mocą oney wiáry iego/ á onych pewnych á nie omylnych obie=
45:
tnic Páńſkich/ może mu ſie pewnie iśćić/ á pewnie mu tho záſlubowáć zá Páná
46:
ſwego/ iż mu będzye Bogiem miłośćiwym/ á iż mu odpuśći wſzytki grzechy ie=
47:
go. A to pomni iż y ſam Pan będąc Bogiem żywym/ niechciał tego vcżynić/ áż
48:
vpomina nędzniká káżdego/ áby vwierzył moczno/ á będą mu odpuſzcżony
49:
grzechy iego.
50:
☞ O wſzechmocny náſz miły Pánie/ gdyż wiemy że ſie tho żadnemu sſtáć nie
51:
może bez miłoſierdzya twego/ á bez wſpomożenia twego/ á ieſli ty nie podaſz ko
52:
mu z łáſki ſwey dobrothliwey ręki twoiey/ Nie racżyſz nas opuſzcżáć náſz dobro=
53:
tliwy Pánie w tych omylnoſciach ſwiátá tego/ á oświeć nędzne myſli y ſerca ná
54:
ſze/ áby w nas byłá wzruſzona táka wiárá náſzá/ iákoby mogli być godni
miłośćiwego



strona: 237v

Dwudzyeſtey Niedzyele
1:
miłośćiwego głoſu twego: Oto iuż moi mili ſynacżkowie/ gdyżeſcie mnie moc=
2:
nie vwierzyli Pánu ſwoiemu/ á położyliſcie mocną nádzyeię w ſobie o miłoſier=
3:
dzyu moim/ iuż wam grzechy wáſze będą odpuſzcżony/ á iuż was wezmę ná o=
4:
piekę ſwoię iáko wierne á powolne dzyatki ſwoie. Dayże nam to náſz wſzechmo
5:
gący Pánie z łáſki á z miłoſierdzya ſwoiego/ ktory żywieſz á kroluieſz z Bo=
6:
giem Oycem y z duchem ſwiętym w iedynośći Boſtwá two=
7:
iego ná wieki wiekom. Amen.
8:
Ewányelia Niedzyele dwudzye
9:
ſtey Troycy ſwiętey/ ktorą nápiſał Mátthe. s.
10:
w xxij. káp. Przećiwko niewdzyęcżnośći dobro=
11:
dzyeyſtwá y powołánia Páńſkiego.

12:
❡ Wiele ich ieſt wezwánych ále máło wybránych etcet.
¶ Iáko Pan powoływa wſzythkich do ſiebie/ iáko iedni idą drudzy nye chcą. Y przecż ſie to dzyeie. A iáko o thym powołániu Páńſkim mamy rozumieć.

13:
P
An á Zbáwiciel náſz/ odpowiedáiąc w E=
14:
wányeliey niżey nápiſáney/ wolą Bogá Oycá ſwe=
15:
go/ iż iemu/ iáko ſynowi ſwoiemu/ ſpráwił ieſt wiel
16:
kie á wywołáne gody. Tho ieſt/ poſlubił mu ieſt ko=
17:
ſcioł ſwoy á zebránie wſzytko wiernych ſwoich/ thák
18:
iáko o thym wiele Prorokow ſzyroko opiſáło. A wſzy
19:
tkich á wſzytkich/ nie brákuiąc żadnemi oſobámi/ ka
20:
zał wezwáć ná ty gody ſwoie: opowiedáiąc tho káż=
21:
demu/ iż iuż ieſt wolny przyſtęp wſzythkim vcżynion
22:
do páłacow iego/ á do thych hoynych á rozlicżnych
23:
obfitośći kroleſtwá iego ſwiętego/ ktho iedno będzye
24:
godnym nálezion do thego. Y vſkárża ſie tu Ewányeliſtá imieniem ſwiętym ie
25:
go/ iż iedni ſie vdáli zá wſiámi ſwoiemi/ drzudzy też zá kupiectwy ſwoiemi/ ták
Koſcioł Páńſki małżonká iego.

26:
iáko y dziś y záwżdy ſwiát muśi być w dziwnym zámieſzániu ſwoim. Drudzy też
27:
wzgárdziwſzy ono ſwięthe powołánie iego/ y ſługi iego iedny pogromili/ dru=
28:
gie też pobili. To iáko im też potym oddawáć racżył/ iuż thám ſzyrzey nápiſano
29:
w Ewányeliey ſtoi. A dla tego thy ſłowá tego vciążenia Páńſkiego tuchmy ſo=
30:
bie ná pocżątku przypomnieli/ ábychmy ſie karáli cudzemi przygodámi/ á iżby
31:
chmy ſie ſtrzegli tey niewdzyęcżnośći vkázáć Pánu ſwoiemu. Abychmy dla tych
32:
nędznych á docżeśnych omyłek náſzych/ mieli wzgárdzić ták wdzięcżne á powa=
33:
żne powołánie Páná náſzego. A iżbychmy thu zá cżáſow tych mizernych żywo=
34:
tow náſzych/ ſpráwowáli ſobie tákie przypráwy y tákie ochędogośći ná duſzach
35:
y ná myſlach náſzych/ ábychmy z łáſki iego ſwiętey/ mogli ſtánąć w thym má=
36:
łym pocżćie wybránych iego/ Aby nas racżył wyłęcżyć z wielkośći tych wezwá=
37:
nych/ ktorzy niechcieli nic dbáć ná to ſwięte powołánie iego/ y iáką też zá to od=
38:
nieſli pomſtę od niego. Co nam day wſzechmogący Pánie/ ábychmy ſie thego
39:
náucżyć mogli s tego ſwiętego vpominánia twoiego/ ktore tu nam Máttheuſz
40:
ſwięty nápiſał tymi ſłowy.
41:
P
Odobne ſie ieſt sſtháło kroleſthwo Niebieſkie cżło=
42:
wiekowi krolowi/ kthory vcżynił gody ſynowi ſwe
43:
mu. Y rozeſłał ſługi ſwoie/ iżby zezwáli onych we=
44:
zwánych ná gody/ á oni niechcieli przyść. Pothym
45:
záſię y drugie poſłał ſługi/ roſkázuiąc im: Moẃcie
46:
wezwánym: Othoż iuż obiad moy gotow ieſth/ wołowie moi y
ptáctwo moie



strona: 238

po Troycy ſwiętey.Liſt 238.
grafika
1:
ptactwo moie iuż ſą pobići/ á wſzythko iuż ieſt zgotowano/ po=
2:
dźcie iuż ná gody. A oni thego thák zániedbáli/ y rozeſzli ſie/ ie=
3:
den do wśi ſwoiey/ drugi theż po kupiecthwach ſwoich. A dru=
4:
dzy záſię połápawſzy ony ſługi iego/ pothwárzami ie zámietu=
5:
iąc/ pobili. A gdy tho vſłyſzał krol on/ rozgniewawſzy ſie/ wy=
6:
práwił woyſká ſwoye/ pothráćił mężoboyce ony/ y miáſtho ich
7:
ogniem wypalił. A pothym powiedzyał ſługom ſwoim: Gody
8:
wedle potrzeby zgothowáne ſą/ ále ći kthorzy byli proſzeni/ nie
9:
byli thego godni. A thák idźcie ná rozbieżenie drog/ á kogokol=
10:
wiek pothkacie á znaydzyecie/ wzywaycie ná thy gody moie. A
11:
rozeſzli ſłudzy iego po drogach/ zebráli wſzythki co ich nále=
12:
źli/ thák złych iáko y dobrych. Y były nápełnione gody onymi
13:
ſiedzęcemi. Wſzedł pothym krol áby oglądał ony goście ſwo=
14:
ie/ á vźrzał thám cżłowieka nie vbránego w odzyenie ſwádzye=
15:
bne/ y rzekł mu: Przyiacielu/ iákoś thy thu wſzedł/ nie máiąc
16:
odzyenia ſwádzyebnego? A on zániemiał. Y roſkazał on krol
17:
ſługom ſwoim: Związawſzy go zá nogi y zá ręce/ wrzućcie go
18:
do ciemnośći zewnętrznych/ á thám będzye płácż y zgrzythánie
19:
zębow. Abowiem wiele ich ieſth wezwánych ále máło wybrá=
20:
nych: grafika
21:
M
Ało nie táką drugą hiſtorią ſłow Páńſkich nápiſał Lukaſz s. ktora by
22:
wa cżytaná ná pirwſzą niedzyelę po Troycy s. Iedno iż tám piſze cżło=
23:
wiek ieden vcżynił był wiecżerzą wielką/ á tákież rozeſłał po wezwáne
ſługi ſwoie/



strona: 238v

Dwudzieſtey Niedzyele
1:
ſługi ſwoie/ y tákież mu ſie wymawiáli rozmáitemi potrzebámi ſwemi/ y tákież
2:
rozeſłał po vlicach/ á kazał nápełnić dom ſwoy: á onym wezwánym kazał wie
3:
cżnie wypowyedzieć onę powinność ſwoię. A thu lepak Máttheuſz s. wypiſuie
4:
ſłowá Páńſkie/ iż powiedáć racżył w tey przypowieśći ſwoiey/ ták iákochmy ſły
5:
ſzeli: iż krol ieden vcżynił gody ſynowi ſwoiemu/ y tákież wſzytki poſtępki vcżynił
6:
w tym powołániu ſwoim/ iáko y Lukaſz s. piſze. Iedno iż thego dołożył/ iż krole
7:
ſtwo niebieſkie podobne ieſt ku tákiey ſpráwie krolá thego/ A máło nie o iedney
8:
obádwá piſzą/ y práwie ty obiedwie przypowieśći iednákie były.
Koſcioł Páńſki kroleſtwo niebieſkie.

9:
❡ A wſzákoż pátrzay pilno co tu Pan názywa kroleſtwem niebieſkim: Nicći in
10:
ſzego iedno koſcioł ſwoy ſwięty/ ták on kthory iuż ieſt w wiekuiſtey chwale iego/
11:
ták też ten ktory tu ieſzcże boiuie ná tym ſwiecie w ſtałośći ſwey/ przy ſwiętym i=
12:
mieniu iego: Abowiem ieſlibyś tylko niebo miał miánowáć kroleſtwem niebie=
13:
ſkim/ puſtećby tho było kroleſtwo/ ieſliby w ſobie żadney oſiádłośći nie miáło.
14:
Bo ten koſcioł ſwoy Pan záwżdy zwáć racży oblubienicą ſwą y miłą małżonką
15:
ſwą: kthorą/ powieda przez Proroká/ iż ſobie z dawná poſlubił y vmiłował/ w
Hozeaſs w ij. kapi.

16:
mocney wierze y miłośći ſwey. A ná thy to gody/ á ná ty tho przynośiny/ Bog
17:
Ociec/ ſwego miłego ſyná/ wzywa nas á wabi nas/ te wiecżny krol niebá y zye
18:
mie/ dobrowolny káżdemu przyſtęp y przyśćie dawáiąc/ do tego to wezwánia
19:
ſwego/ á do tych ták wdzięcżnych á obfitych wſzech rádośći god ſwoich.
Przeźrzánych pirwey Pan powołáć racżył.

20:
❡ A gdy iuż ták ty wdzyęcżne gody ten krol náſz á Bog ociec náſz temu to ſyna=
21:
cżkowi ſwemu poſlubić á poſtánowić racżył/ tedy ták iáko thu ſłyſzyſz/ roſkazał
22:
do ſiebie wezwáć przebránych ſwoich/ rozeſłał miedzy nie ſłużebniki ſwoie/ á=
23:
by ſie iuż gotowáli á ſchodzili ku onemu powołániu ſwemu. Y podrugi ras ſłu
24:
gi drugie poſłał/ opowiedáiąc iż iuż ieſt wſzythko zgotowano y ſpráwiono im/
25:
woły y ptaki pobito/ áby iuż ſzli do onego wezwánia á powołánia ſwego. Słu=
26:
chayże tu pilno iż Pan powiedáć racży/ iż obeſłáć był on krol racżył pirwſzemi y
27:
drugiemi poſły powołáne ony gośćie ſwoie. Tho ieſt natrudnieyſza roſpráwá
28:
miedzj inemi trudnemi roſpráwámi/ iáko mamy ty powołáne y ty wezwáne ro
29:
zumieć. Bo ták Páweł s. nápiſał: Iż ktore z dawná przeźrzał/ tych do ſiebie po=
Do Rzimia. viij.

30:
wołał/ á ktorych powołał tyſz y vbłogoſłáwił. A ná drugim mieyſcu záſię pi=
31:
ſze: Iż wſzytki chce zbáwione vcżynić. A nie ieſt v niego brák áni miedzy Zydem
j. Do Timot. w ij.

32:
áni miedzy Grekiem/ iedno ktokolwiek ſie chce vciec do miłoſierdzya iego/ káżde
Do Rzimia. w x.

33:
go wdzyęcżnie przyimuie ſwięte Boſtwo iego. Iáko y ſam ſie opowiedáć rácży:
34:
Iz wſzyſcy á wſzyſcy podźcie do mnie á ia was ochłodzę. Ale przedſię teo záprzeć
Ezaiaſs w Liij.

35:
nie możemy/ iż iedni záwżdy niżli drudzy w więtſzey miłośći y ná lepſzey piecży by
36:
wáli v niego. A wſzákoż gdziekolwiek tácy wzgárdzili ono ſwięte okazánie they
37:
łáſki iego/ á to powołánie ſwoie/ iuż lepak záwżdy w więtſzym wzgárdzeniu by=
38:
li v niego/ niżli ći ktorzy nie ználi żadney łáſki od niego. Iáko ſie to okazáło y ná
39:
narodzyech żydowſkich/ y ná wielu inſzych oſobách: á nákoniec ná onym Lu=
40:
ciferze miłoſniku iego/ iż go zrzućił z niebá zá wzgárdzenie iego oney łáſki ſwo=
41:
iey/ á nikcżemnego cżłowieká poſádzić racżył ná mieyſce iego.
Kto wzgárdzi Pánem/ wzgárdzi im Pan.

42:
❡ Bo przypátrz ſie y thu w tey Ewányeliey s. iż tu Pan opowiedáć racży/ iż do
43:
ſiebie on krol niebieſki powoływa ná ty wdzyęcżne gody onych miłoſnikow ſwo
44:
ich/ z dawná w łáſce iego będących/ á z dawná wezwánych: á wżdy Pan o nich
45:
powiedáć racży/ iż niechcieli idź. Ieſliby thák kto rzekł/ iż Pan Bog zátwárdził
46:
ſerce ich/ iż idź do niego niechcieli. Iużćiby oni nic krzywi nie byli/ iednoby im on
47:
ſam krzyw był/ gdyby im zátrwádzić miał ony mdłe ſercá ich/ ktore záwżdy ſą w
48:
mocnych ręku y w opiece iego. Acżkolwiek thu y po ty cżáſy iáwnie widzimy/ iż
49:
wiele ieſt tákich ſerc zátwárdzonych miedzy rozmáitemi ſtany ludzkiemi/ iż cho
50:
ciay iáwnie widzą to wdzięcżne powołánie Páná ſwego/ chociaż iáwnie ſłyſzą
51:
głos ſwięty iego/ práwie nie ináczey iedno iáko z właſnych iego vſt/ á wżdy ich
Zá grzech odſtąpi Pan iż ſie vznáć ſerce nie może.

52:
nic namniey nie dotyka to ſwięthe powołánie iego/ áni ták cżęſte poſelſtwo á v=
53:
pominánie iego/ przedſię ſtoią w onych vporzech ſwoich/ á w onych záthwár=
54:
dzyáłoſciach ſwoich: iż ſnadź by Anyoł sſtąpiwſzy ocżywiſcie wołał ná nie/ iuż=
55:
by ſie podobno obacżyć nie mogli. A coż ieſt? Prożnoćby to Pánu przycżytáć/
iż ie ták zá=



strona: 239

po Troycy ſwiętey.Liſt 239.
1:
iż ie ták zátwárdzić racżył/ iedno iż zá niewdzyęcżność ich/ thák ich odſtąpić ra=
2:
cżył/ á puśćić ie/ ták iáko obiecał/ zá ſzalonym rozumem ich. Ták iż chociay iáw=
3:
nie ocżymá wſzytko widzą/ á vſzymá ſłyſzą/ á wżdy ſie vznáć áni obacżyć nie mo
4:
gą. A to wſzytko przeto/ iż ſobie ſtráćili opátrzność Páná Bogá ſwego/ á prze
5:
złośći ich odſthąpiłá od nich ſwięta opyeká iego. Gdyż przy złośćiwey duſzy nie
6:
może nigdy długo wytrwáć Duch ſwięty iego.
7:
❡ Przypátrzże ſie iedno pilno/ iż Pan przedſię y thákich opuſzcżáć nie racży/ ále
8:
powieda Pan/ iż y powtore y potrzecie poſyła do nich poſły ſwoie. Ták iáko to
9:
vcżynił onym niewiernym żydom/ á onym miłoſnikom ſwoim. Poſyłał napir=
10:
wey do nich Proroki. Potym poſłał Ianá ſwiętego y ine Apoſthoły. Pothym
11:
ſam vſty ſwemi ſzyroko im oſławić racżył to powołánie wdzyęcżne Bogá Oy=
12:
cá ſwego niebieſkiego. A gdy tego wdzyęcżni nie byli/ ták iáko y dziś tákich ieſt
13:
wiele/ tu ſłuchay co Pan powiedáć racży/ iż iuż opuśćiwſzy tákie przeźrzáne/ y tá
14:
kie powołáne miłoſniki ſwoie/ poſyła ná vlice y ná drogi/ opowiedáiąc tho ták
15:
złym iáko y dobrym/ iż kto ſie iedno chce vznáć zá wſpomożeniem iego/ á náwro
16:
ći ſie do niego/ á przyſtánie do ſwiętego Boſtwá iego/ iż káżdemu będzye ſzyroko
17:
tá fortká otworzona/ do tych wdzyęcżnych á obfitych god iego. Acż tho nie ieſt
18:
w mocy żadnego obacżenie iego/ gdyż w mocy náſzey nie ieſth iedno vdáć ſie do
19:
złego/ zá ſwowolnym rozmyſłem ſwoim/ odſtąpiwſzy od Páná ſwego. Ale do
20:
dobrego nie może żaden/ iedno kogo ten Pan przyciągnąć będzye racżył. A wſzá
21:
koż iáko Páweł ſwięty piſze/ iż wiárá s ſłuchánia pochodzi/ á ſłuchánie s ſło=
Do Rzimia. w x.

22:
wá Páńſkiego. A tu iuż gdy nędznik przez ſłuchánie ono ſwoie/ nie idzye zá vmy
23:
ſłem złym ſwoim/ á obacżywa iż to zle/ iuż Pan ſnádnie przyſporzy wiáry iego/
24:
á bez pochyby poćiągnie go zá ſobą/ ku lepſzemu vznániu iego. Iáko ſam przez
25:
Proroká wſzytki vpomináć racży: Przeſtań zle cżynić/ á wznidzye iáko Słończe
26:
ſpráwiedliwość twoiá. Ale poki myſl iego ciągnie ſie do złego/ iuż thám Duch
27:
Páńſki być nie może/ áni opátrzność iego.
Znák powołánych.

28:
❡ A ták gdyż to ieſt znák tych powołánych od Páná/ ktorzy ſie zrodzili ábo wy=
29:
chowáli miedzy ludem Krzesćiáńſkim/ á miedzy koſciołem ſwiętym iego/ kto=
30:
rym też dał przyrodzone oſwiecenie rozumu iákiego/ álbo iákim wychowániem
31:
álbo náukámi podpárcie przyrodzenia onego/ ktore potym ná mieyſcá á ná ſta
32:
ny ſwiátá tego przekłádáć racży/ ku chwale ſwoiey/ thoć ieſt znák powołánych
33:
iego. A iż poſyłáć do nich racży vſtháwicżnie poſły ſwoie/ Proroki/ Apoſtoły/
34:
ſwoie/ y ſam z nimi ocżywiſcie mowiąc: ácż nie ocżywiście/ ále nie inácżey iáko=
35:
by ocżywiſcie/ przez ſługi wierne ſwoie/ á przez piſmá ſłow ſwoich. Gdyż ieſth
36:
rzecż pewna á nieomylna/ iż ſą właſne ſłowá iego/ gdy bywáią wiernie opo=
37:
wiedáne álbo cżytáne od niego.


strona: 239

1:
A nie tylko iego ſámego wedle cżłowiecżeńſtwá
2:
iego/ ále ták iáko ſam opowiedáć racży/ iż wyſzły s táiemnić Boſtwá oneo ſpo=
3:
łecżnego w troycy iedynego. A cóż im ten dobrotliwy Pan iuż dáley vcżynić ma
4:
gdy wzgárdza tym ſwiętym powołániem iego? Nielza iedno iż im vcżynić mu=
5:
śi iáko vcżynił żydom onym miłoſnikom ſwoim/ ábo onemu Lucyferowi niebie
6:
ſkiemu y s towárzyſtwem iego/ wytręćić á wyrzućić ie muśi z onego powołánia
7:
ſwoiego/ á oſádzić to ludem inym: á odiąć od nich ony dáry á mądrość onę ná=
8:
dáną im/ wedle dekretow ſwoich: á rozſzáfowáć to miedzy málucżkie á miedzy
9:
proſtacżki/ ktorzy leżą ná vlicach á w opłotkoch á miedzy drogámi: ták iáko ie
10:
Pan thu miánowáć racży/ tho ieſt/ ktorzy w proſtocie ſwoiey przypátruią ſie
11:
ſwiętemu Boſtwu iego. A oſádzić imi ty oſiádłośći ſwoie/ á ty wdzyęcżne go=
12:
dy ták ſpráwione ſynowi ſwoiemu. Gdyż Dawid o nim powieda/ iż Bog Ociec
13:
ták k niemu mowić racży/ iuż według Boſtwá y cżłowiecżeńſtwá iego: Iżes ſyn
w Pſalmie ij.

14:
moy namileyſzy ieſt/ á ia tobie dam w poſłuſzeńſtwo á w opánowánie thwoie
15:
wſzythki narody ſwiáta tego. A poſtáwiſz ſobie miedzy nimi Tron ábo Máie=
16:
ſtat ſwoy áż ná wieki wiecżne.
17:
❡ Bo pátrzay co tu Pan powiedáć racży/ iż gdy po nie powtory raz iuż poſłáć
18:
racżył/ iż zániedbáli tego/ wzgárdzili tym/ y vdáli ſie iedni do wśi ſwoich/ á dru
19:
dzy też zá kupiectwem ſwoim. O nędzne to wśi ná
Sſſze/ gdyż nas



strona: 239 v

Dwudzyeſtey Niedzyele
1:
ſze/ gdyż nas tákich y dziś wiele/ á ſnadź máło nie wſzyſcy/ czochmy wzgárdzili y
Iáko cżárt omylnie obyethnićámi zwodzi wierne Páńſkie.

2:
to powołánie ſwoie/ y onę pilność/ y onę opátrzność Páná ſwego/ ktorą on vſtá=
3:
wicżnie ma nád námi/ á vſtáwicżnie ſie z nią káżdemu z nas miłośćiwie opowie
4:
dáć racży/ iż nam wſzytko ſnádnie przypadáć będzye/ ieſli ſie naprzod ſtáráć bę=
5:
dzyemy o to ſwięte kroleſtwo iego/ ktore thu oto nam opowiedáć racży/ á iż nie
6:
wzgárdzimy tym ſwiętim powołániem ieo. Ale coż po tym/ grzech náſz ták nam
7:
záſlepił ocży náſze/ iż y tego powołánia iego ſwiętego/ y tych iego ták mocnych á
8:
pewnych obietnic/ ktoremi nas mocnie á vſtáwicżnie wyſtrzegáć racży o tey o=
9:
pátrznośći ſwey ſwiętey/ iż y bogáctwa y pocżćiwośći wiernym ſwoim obiecáć
10:
racżył hoynie przyſparzáć w domoch ich/ przedſię máło ábo nic o tho dbamy:
11:
Przedſię wolimy iść zá onymi wſiámi á zá onymi kupiectwy náſzemi obłudne=
12:
go ſwiátá tego/ á tákież zá onemi omylnemi obietnicámi á rádámi onego ciem
13:
nego krolá á kſiążęciá ſwiátá tego: chociay nam Pan náſz náukę zoſtháwić ra=
14:
cżył/ iáko mu mamy dawáć odpowiedź ná thy chytre á obłudne obietnice iego:
15:
gdyż zá káżdym woła z nas/ áby vpadł przed nogámi iego/ to ieſt/ áby ſie vdał
16:
w poſłuſzeńſtwo iego á w rádę iego/ thák iáko to mowić ſmiał ná oney puſzcży
17:
ku Pánu náſzemu/ obyecuiąc każdemu thy wſzytki miáſtá y thy zamki dáć w po
18:
ſłuſzeńſtwo iego/ ktore thu widzi s tey gory ſwiátá tego omylnego ocżymá ſwe
Mattheuſs w iiij.

19:
mi/ chociay ſą fałecżne á omylne obietnice iego.
20:
❡ O nieſláchetny/ omylny/ á fáłeſzny krolu/ á kſiążę ſwiatá tego/ ázaſz nie pom=
21:
niſz że ieſt związána moc twoiá/ że ty tym iuż nigdy włádáć áni ſzáfowáć nie mo
22:
żeſz? Azaſz nie ſłyſzyſz onych ſwiętych głoſow niebieſkich/ ktorzy vſtáwicżnie wo
Przecż cżárt ma moc zwodzić ſwiát.

23:
łáią ku Pánu náſzemu/ iż pełna ieſt zyemiá y nibo wielmożnośći Máyeſtathu
24:
iego. Azaſz nie ſłyſzyſz onych ſwięthych głoſow á dekretow Bogá Oycá niebye=
25:
ſkiego/ iż nie tobie złoſniku ále ſynowi ſwoiemu dał opánowáć do gránic do grá
26:
nic wſzytki ſzyrokośći ſwiátá tego. Cżemu zwodziſz ty ſynacżki wezwáne iego/ á
27:
odwodziſz ie od opátrznośći y od ſwiętego miłoſierdzya iego? Cżemu nie pom=
28:
niſz ná dekret ſwoy/ ktory iuż wiecżnie ná cię vcżyniony ieſt/ á cżemu iuż nie prze
29:
ſtánieſz ná tym ciemnym kroleſtwie ſwoim/ nie tárgáiąc kroleſtwá Páńſkiego/
30:
á nie miecąc ſie w dzyedzictwo iego? Ale iż thák muśi być áż do ſkońcżenia wſzy=
31:
tkiego ſwiátá/ á wżdy muſzą trwáć ty figle á ty pokuſy tego wężá chytrego/ ábo
32:
wiem iużby nie byłá nigdy probá miedzy wiernemi á miedzy niewiernymi Páń
33:
ſkiemi/ by vſtáwicżnie nie chodzili w pokuſach ſwiátá tego/ y tego miſtrzá ták
34:
chytrego. A thu Pan błogoſłáwionym práwie káżdego vcżynić obiecáć racżył/
Matth. w x. xxiiij.

35:
kto áż do końcá záchowa ſtałość ſwoię iemu/ á przetrwa ty wſzytki omylne á o=
36:
ſtátecżne pokuſy ſwoie.
37:
❡ Pátrzayże moy miły krześćiáńſki cżłowiecże/ iáko ſie ty tu ſrodze vſtráſzyć nie
38:
maſz/ ſłyſząc á práwie iáko ocżymá ſwemi widząc/ iż tákie ſpráwy vſtáwicżnie
39:
ſie dzyeią około ciebie. Iuż pewnie wieſz żeś ieſt powołan od Páná ná ty wdzięcż
40:
ne á hoyne gody iego/ gdyżeś ſie vrodził miedzy wiernymi iego/ y naznácżoneś
41:
znákiem iego/y ieſteś policżon miedzy ty ſwięte goście iego. Obdárzoneś też ſłu
42:
ſznym bacżeniem y rozumem/ iż ſie wżdy możeſz przypytawáć do tego Boſtwá
43:
iego ſwiętego. Maſz vſtáwicżne poſły od niego/ ſłowá á náuki iego ſwięte/ Pro
44:
rokow y Apoſtołow iego. Wieſz też iuż pewnie/ iż ieſli będzyeſz mocno dufał opá
45:
trznośći ſwiętey iego/ á ku pocżćiwey pracy twoiey/ porucżyſz wſzytko w opiekę
46:
iego/ á iż nie będzyeſz ſobie iáko s kámieniá nábywał chlebá ſwego: iż on záwżdy
47:
obiecał nápełnić wſzythki kąty thwoie/ á vbłogoſłáwić ſtodoły y obory thwo=
48:
ie. Wieſz też iuż pewnie/ iż ten omylny miſtrz á on ciemny krol ſwiátá tego/ vſtá
Iáko ieſt omylna rádá cżártowſka.

49:
wicżnie zá tobą woła/ day temu Kryſtuſowi pokoy/ y tey o nim nádziei ſwoiey/
50:
widziſz żeć wilk leżąc nie tyie/ Ale ty náſláduy rády moiey/ wyłuṕ kędy możeſz/ ze
51:
drzy s kogo możeſz/ wylichẃ iáko możeſz/ nábądź iáko możeſz/ pewnie będzyeſz
52:
miał ty wśi y ty oſiádłośći/ kthore widziſz przed ocżymá twemi. Widziſz też nie=
53:
boże iuż y ocżymá ſwemi/ iż to omylna rádá iego/ á nie długo trwa tákie nábycie
54:
ktore pochodzi zá tákiemi ſpráwámi iego. Poźrzy ná ktore miáſto chceſz/ poźrzy
55:
ná kthore oſiádłośći chceſz/ ná ktory dom ábo ſtan chceſz/ vźrzyſz to iá=
wnie á iá=



strona: 240

po Troycy ſwiętey.Liſt 240.
1:
wnie ocżymá ſwemi/ iż nigdy wiernego wedle obietnic Páńſkich nie naydzyeſz/
2:
áby ſie nie miáło ſporzyć w domu iego/ á iżby miał s trudnoſcią nábywáć chle=
3:
bá ſwego. A niewiernemu wſzytko iáwnie ták práwie iáko Márcowy ſniego tá=
4:
ie. A ieſli mu ſię kęs poſzcżęśći zá pomocą tego miſtrzá ciemnego/ vźrzyſz ieſliże
5:
to długo trwáć będzye: vźrzyſz áno y ſam y potomſtwo iego potym iáwnie á iá=
6:
wnie ſie w niwecż obróćić muśi/ y z onym márnym nábyciem iego.
Iáka pomſtá zá niewdzyęcżność.

7:
❡ A iákoż ſie ty tu obacżyć nie maſz? á iákoż ſie tu vſtráſzyć nie maſz? wielkić tho
8:
ſtrách zá tę omylną rádę tego márnegi kſiążęciá ſwiátá teo/ odpáść od opieki á
9:
od opátrznośći prawdziwego á nieomylnego Páná ſwego/ y odpáść od tego po
10:
wołánia iego: wielki to ſtrách/ ktory iuż iáwnie widzą ocży náſze/ bychmy też y
11:
tych obietnic pewnych y proroctwá o tym żadnego nie mieli/ iż tákie márne á o=
12:
mylne prace náſze/ ktore nie pochodzą z opátrznośći páná náſzego/ máią ſie nam
13:
w niwecż á ná wielki ſmętek y ná wiecżny vpadek obroćić/ y pothomſtwu náſze=
14:
mu. Słuchayże nákoniec iáki ieſt tobie dekret wydan y mocno zápiecżętowan/
15:
zá tę niewdzięcżność/ od Páná twego/ iuż y tu w tey Ewányeliey ſwiętey/ iż miá
16:
ſto twoie zápalone być ma/ to ieſt/ thá nędzna oſiádłość á nábycie twoie/ w ni=
17:
wecż ſie obroćić ma/ y ty maſz być zátrácon wiecżnie. Ták iáko tu Pan o tych nę=
18:
dznych niewdzyęcżnikoch ſwoich iáwnie á iáſnie opowiedáć racży.
19:
❡ A coż maſz rzec? á coż maſz vcżynić? Wſpomni ſobie ná onę nieomylną rádę
Rádá Páńſka nieomylna ná radę cżártá omylnego.

20:
Páná ſwoiego/ gdy obacżyſz iż cie ten márny krol ſwiátá tego będzye odwodził
21:
od niego/ á będzieć rády dodawał ku temu ſproſnemu tákiemu nábyciu twemu
22:
iáko mu ſie maſz obronić onemi mocnemi ſłowy Páná ſwego: Iż nie tobiem ia
23:
nieſláchetniku poſlubił wiecżnie ſłużyć/ iedno Pánu ſwemu: á thego ſłucháć/ á
24:
tegom miłowáć powinien/ ze wſzytkiey możnośći ſwoiey. A nie ciebieć mnie zły
25:
á omylny krolu on Moiżeſz z niebieſkiey rády opowiedzyał/ ábychći ſłużyć miał/
26:
iedno Pánu Bogu ſwemu: tego ábych iednego ſámego chwalił/ á iedno iedne=
27:
mu ſámemu ſłużył. A o tym pewnie wiem/ iż on/ ták iáko o nim Prorok powie
w Pſalmie Cxiij.

28:
da/ niebo zoſtáwił ku ſwiętey cżći á chwale ſwoiey/ á nam tu ziemię porucżył nę
29:
dznikom ku żywnośći á ku docżeſnemu opátrzeniu náſzemu. A nie od ciebie tego
30:
nábywáć mamy. Gdyż nam Pan náſz to racżył iuż vmocnić pewnemi obietni=
31:
cámi ſwemi/ iuż przez vſtá Prorokow ſwych nieomylnemi ſłowy ſwemi/ iuż też
32:
y przez Syná ſwego/ iż nam wſzytko obiecuie hoynie ſporzyć/ ieſli będzyemy cho
33:
dzić w poſłuſzeńſtwie iego/ á będziem ſzukáć kroleſtwá iego. A ták thy idź precż/
34:
á day mi pokoy s tymi omylnemi rádámi ſwemi/ gdyż ia inſze rády mam/ á in=
35:
ſze náuki Páná ſweo. A tu dopirko beſpiecżen możeſz być/ iż káżdy poſtępek twoy/
36:
y káżde opátrzenie twoie/ iuż będzye ná wielkiey piecży v Páná twoiego: á iáko
37:
pálmowa látoroſl/ thák iákoć to przez Dawidá obieczowáć racży/ zákwitnieſz
w Pſalmie xcj.

38:
przed oblicżnoſcią iego/ á wſzytkoć ſie poſzcżęśći á poſporzy z opátrznośći iego.
39:
A ktemu/ nie odpádnieſz od tych wdzyęcżnych á wiecżnych god iego/ á od thego
40:
wezwánia twoiego: s ktoremi cie iuż vſtáwicżnie cżeka y z dziwnemi roſkoſzá=
41:
mi twemi/ od wiekow tobie zgotowánemi od niego.
Omylna nádzyeiá oprocż Páná.

42:
❡ A gdyż tho thák iuż s pewnego piſmá ſłyſzyſz y wieſz/ iż wſzędy á wſzędy zła á
43:
bárzo mdła rádá około ciebie/ gdzyekolwiek namniey odſthąpiſz od opátrzno=
44:
śći Páná tego/ á iż ſie oddaliſz od miłoſierdzya iego/ á iż on złoży s ciebie opyekę
45:
ſwoię/ á mocną rękę ſwoię. Bo nielza iuż iedno iż iáko błędny thułáćbyś ſie mu=
46:
ſiał/ á wſzędy iużby byłá błędna nádzyeiá twoiá. Gdyż iáko Páweł ſwięty piſze/
j. Do Kori. w viij.

47:
iż ácż ſie nam wiele bogow/ wiele ſwięthych/ á wiele pomocnikow okázowáć
48:
może ná zyemi y ná niebye/ ále nam nie ma być iedno ieden Bog Ociec náſz nie=
49:
byeſki/ á ieden Iezus Kriſtus Pan á zbáwiciel náſz/ przez ktorego wſzytko ma=
50:
my/ á my w nim á on w naſ przebywáć vſtáwicżnie będzye/ áż ná wieki. Stá=
51:
rayże ſie pilno moy miły brácie/ ábyś nigdy nie dzyelił ná dwoie od niego ſerczá
52:
ſwoiego/ gdyż ſłyſzyſz z nieomylnych vſt iego/ iż on niechce nigdy ſługi thákye=
53:
go/ ktory dwiemá pánom ſłużyć chce/ powiedáiąc tho/ iż nigdy tháki ſługá ie=
54:
mu wiernie á wedle powinowáctwá ſwego záchowáć ſię nie może. A zwłaſzcżá
Mathheuſs w vi.

55:
iákie tu ſłyſzyſz łáſkáwe nád ſobą miłoſierdzye iego/ iż cie ieſzcże prośi do ſiebie/
Sſ 2iákoby y iá=



strona: 240v

Dwudzyeſtey Niedzyele
1:
iákoby iákiego goſciá zacnego: opowiedáią czći dziwne á wywołáne gody/ da=
2:
wno ſpráwione á zgotowáne od niego tobie.
Co przez woły á przez ptaki pobite rozumieć mamy.

3:
❡ Słuchayże co ten dobrotliwy Pan o tych goſcioch ſwych thu opowiedáć ra=
4:
cży/ iż iuż iſzcżąc tę gotowość nam wſzytkim tych god ſwiętych ſwoich/ powie=
5:
da: iż ná to powołánie iego wołowie iego/ y ptactwo domowe iego/ pobithe á
6:
pomordowáne ieſt. Thu rozumiey iżći tám żadnych wołow áni żadnych pta=
7:
kow prze cię być áni gotowáć nie będą: ále iż twirdząc ten ſlub á tho zyednocże=
8:
nie tego iego miłego Syná s Koſciołem ſwoim ſwiętym/ ktoregoś też thy pew=
9:
ny cżłonek ieſt/ ieſliże ſie záchowaſz ták iáko ná wierny cżłonek zależy przy nim w
10:
powinnośći ſwoiey. Iż wołowie iego oni/ tho ieſt/ Prorocy ſwięći iego/ ktorzy
11:
chodzili iáko pod iárzmem pod cięſzkoſcią zakonu ſtárego/ ocżekawáiącz wiá=
12:
rą ſwoią tego oblubieńcá ſwoiego/ pobići á pomordowáni ſą dla they wiáry á
13:
ſtałośći ſwoiey/ á twirdząc ią tobie. Iuż też oni ptaſzkowie domowi iego Apo=
14:
ſtołowie y Męcżennicy iego/ ktorzy iuż docżekáli ſwiętego przyſcia iego/ á prá=
15:
wie iáko zyarnki z właſney ręki iego/ ſłowy iego á náukámi ſwiętemi iego wy=
16:
chowáni á wypáſieni od niego/ tákże ſą pobići á pomordowáni/ wyznawáiącz
17:
á mocno twirdząc ty ſwięte gody iego/ á ty hoyne obietnice iego. Ták iż iuż Pan
18:
thu ſie opowiádáć racży/ iż iuż nic w tym wątpić nie możymy/ áby było iákie o=
19:
mylne to ſwięte powołánie iego. Iuż wſzytko zgotowano/ iuż ſie wſzytko wypeł
20:
niło cżego nam iedno byłá potrzebá ku ználezyeniu drogi á przyſtępku do thych
21:
hoynych á ſwiętych obietnic iego.
Niewdzyęcżność powołánych.

22:
❡ Pátrzayże thu pilno iż ſie Pan vſkarżáć racży ná tho nędzne á niewdzyęcżne
23:
ſtworzenie ſwoie/ á ná tego nędznego cżłowieká/ ktorego iáko z gliny zlepił rę=
24:
kámi ſwemi/ iż on zápomniawſzy y tego dobrodzyeyſtwá iego/ ktorego żadny zá
25:
przeć nie może/ iáko dziwnemi ſpráwámi ieſt od niego nádáne iemu. Zápom=
26:
niawſzy y wezwánia ſwoiego/ y tych ſwiętych á obfithych obietnic iego/ wſzyſcy
27:
wzgárdzili im ták dobrotliwym Pánem ſwoim. Iedni ſie vdáli zá bogáctwy á
28:
zá kupiectwy ſwemi/ to ieſt/ zá márnym hándlem á nábywániem ſwiátá tego:
29:
zápomniawſzy/ thák iákoś ſłyſzał/ opieki ſwiętey y opátrznośći iego. A drudzy y
30:
ſługi mu połapáli/ á drugie pobili. Tu rozumiey żeć ſie tu ná proſtaki á ná nędz
31:
niki nie ſkárży/ gdy wſpomina bogáctwá á pomordowánie ſług ſwoich/ iedno
32:
ná ty ktore on był przeźrzał á opátrzył dobrodzyeyſtwy ſwemi: á wedle obietnic
33:
Páwłá s. iuż y vwielbić y vbłogoſłáwić chciał. Ale iż nie byli wdzyęcżni tego tá
Do Rzimia. w viij.

34:
kiego dobrodzyeyſtwá iego/ ſłuchay iáką zapłátę tákiemu káżdemu opowiedáć
35:
racży/ miáſto iego/ to ieſt/ wſzytki máiętnośći á ono márne nábycie iego zniſzcżyć
36:
wywroćić/ z gruntu wykorzenić/ á práwie iáko ogniem ſpálić obiecał/ á ſáme=
37:
go márnie zátráćić/ wygłádzić/ á wyniſzcżyć pámiątkę iego.
Wezwánie wſzytkich.

38:
❡ Słuchayże dáley/ iż iuż potym do wſzytkich á do wſzytkich/ ták do złych iáko y
39:
do dobrych/ rozeſłał poſły ſwoie/ to ieſt ſłowá á náuki ſwoie/ przez ony wierne
40:
Kánclerze ſwoie/ nam po wſzem ſwiáthu rozeſłáne á roſpiſáne. Y porucżył á
41:
zwierzył ſie tego Koſciołowi ſwiętemu ſwoiemu á ſługom ſwoim/ kthorzy ná
42:
ſię biorą w tym Koſciele iego tákie vrzędy iego/ áby nam tę ſwiętą wolą iego á
43:
to wezwánie á powołánie iego/ wiernie á wedle roſkazánia iego/ obwoływáli
44:
á opowiedáli/ á vkázowáli nam proſtą drogę á práwy gośćiniec/ kędy ſie ma=
45:
my dopytawáć do tych ſwiętych god á do páłacow iego. Gdyż inſzey żadney y
46:
ſam vſty ſwoiemi nam opowiedzyeć nie racżył/ iedno ktorą nam ſpráwiło á v=
47:
kazáło ſwięte Boſtwo iego. A iż káżda iná błędna á omylna ieſt kthora nie poy
48:
dzye s ſwiętey woley iego.
Co mamy cżynić z omylnemi poſty.

49:
❡ Ale ach nieſtotyſz náſz wſzechmogący Pánie/ coż my mamy rzec nędzni niebo=
50:
żątká/ ieſliże do nas tácy poſłowie przychodzić będą/ kthorzy nam czo inſzego
51:
przynośić á opowiedáć będą/ niźli ieſt z roſkazánia á s poſelſtwá twego: ták iá=
52:
koś ie nam opowiedáć racżył: Iż poydą á iam ich nie poſłał/ będą poſelſthwo
53:
ſpráwowáć/ á iam im nie porucżył. Oſwiećże ty nas ſam náſz wſzechmogący á
54:
dobrotliwy Pánie z łáſki á z miłoſierdzia ſwego/ á day nam ználeść á docżyść á
55:
dopytáć ſie onych przywileiow á onych liſtow ſwoich/ kthoreś nam poſłáć ra=
cżył przez



strona: 241

po Troycy ſwiętey.Liſt 241.
1:
cżył przez ony pobite pirwſze poſły ſwoie. A ſnadźbychmy ſie tám pewnieyſzey
2:
prawdy dowiedzyeli/ gdyż przy thym nie omylnym poſelſtwie twoim położyli
3:
gárdłá ſwoie: niżli od tych ktore nam opowiedáć racżyſz/ iż biegáią s poſelſtwy
4:
twemi/ ktorycheś im thy nigdy nie porucżał. O nędzny poſle ieſliżebyś ktory táki
5:
był mogłbyś ſie rozmyſlić coby ſwiecki pan nád thobą vcżynił/ gdybyś thy z o=
6:
mylnemi tákiemi poſelſtwy od niego/ náiechawſzy ná grunt ábo ná imienie ie=
7:
go/ záwiodłbyś poddáne iego/ á wydałbyś ie ná męki á ná zátrácenie nieprzy=
8:
iacielowi iego. matryca: A coż owſzem rozumiey o tym Pánu á o tym Krolu niebá y zye=
9:
mie/ ieſliżeć záćirpi tey krzywdy ſwoiey? ieſliżebyś ſmiał sfáłſzowáć poſelſthwo
10:
iego/ á opák wywrácáć ábo inácżey cżyść liſty ſwięte iego/ ktore on przez cię po=
11:
ſłał ludowi ſwoiemu/ á Koſciołowi wdzyęcżnemu ſwoiemu/ gdyż to ieſt wła=
12:
ſne dzyedzictwo iego/ á wdzyęcżne kochánie iego.
Iáko poznáć prawdziwego poſłá Páńſkiego.

13:
❡ Ale ty moy namileyſzy Krześćiáńſki cżłowiecże przypátruy ſie pilno poſelſtwu
14:
tákiemu/ wſzák cie Pan wielekroć vpomina/ iáko maſz poznáć głoſ właſny iego/
15:
á iáko też maſz poznáć głos tákiego omylnego poſłá od niego/ á naiemniká od
16:
ſwiátá thego/ ktory vcieka á nic niedba o ty owiecżki iego/ by ie też tuſz miał po=
17:
źrzeć on ſrogi Wilk piekielny przed ocżymá iego/ kiloby ſie iemu wełná ábo ſkor=
18:
ká doſtáłá. Też wieſz iż żadnemu Pan then nie obiecuie żywotá wiecżnego/ áni
19:
błogoſłáwieńſtwá żadnego inego/ iedno temu ktory ſie ſpráwuie ſwiętemi ſło=
20:
wy iego. matryca: Gdyżći też tho opowiedzyał/ iżbyś prawdziwego Duchá ſłuchał/ á po
21:
tym iego probę znał/ iż iedno ten ieſt prawdziwy/ kthory tobie do vſzu przynośi
22:
prawdziwe á w nicżym nie zgwałcone á nie omylne ſłowá ieo. Ale ieſli co vſły=
23:
ſzyſz omylnego ábo wymyſlonego od ſwiátá tego: iuż rozumiey iż to nie ieſt głos
24:
Páná twego/ iuż rozumiey iż to nie ieſt głos wiernego poſłá ieo/ áni Duchá pra=
25:
wdziwego: ále ieſt głos naiemnicży á omylny/ ktoryby cie bárzo omylił/ á dále=
26:
ko odwiodł od tych god/ á od tego powołánia Páná twego.
Iáko ſie maſz ná gody Páńſkie bráć.

27:
❡ A ták gdy iuż zrozumieſz z łáſki Páná twoiego ty prawdziwe poſelſtwá iego/
28:
á dopytaſz ſie pewney á nieomylney drogi do tego wezwánia iego ſwiętego/ go=
29:
tuyże ſie pilno/ ſtroyże ſobie przypráwy wedle myſli á roſkazánia iego/ iákobyś
30:
był godnym á wdzyęcżnym gośćiem ná tych ſwiętych godzyech iego. Wſpom=
31:
niſz ſobie ná ony dzyeſięć pánien/ o kthorychći Pan powiedáć racży/ á pod ktho=
32:
rych podobieńſthwem zámyka wierne y niewierne ſwoie/ iż pięć ich przyſzło s
33:
pięknemi przypráwámi á s pięknemi gotowoſciámi ſwoiemi/ tho ieſt/ z ochę=
34:
dożonemi cnotámi mocney wiáry á ſthałośći ſwoiey á pocżćiwemi ſpráwámi
35:
ſwoiemi/ iż ſą bárzo wdzyęcżnie przyięte ná ty gody Páná ſwoiego. A ony dru=
36:
gie pięć/ ktore Pan ſzalonemi názwáć racżył/ ktore przyſzły s plugáſtwy ſwoie=
Mattheuſs w xxv.

37:
mi/ á nie miáły około ſiebie żadnych powinnośći ſwoich/ iż ieſt zámknioná for=
38:
tká przed nimi. Pomniſz też ná to iż ſie iuż tám będzye nie wcżás rozmyſláć/ gdyż
39:
Pan powieda o tych niebożątkach ſzalonych/ iż biegáły y tám y ſám/ rádyby by=
40:
ły y kupiły y nábyły cżymby były podeprzeć mogły oney niegodnośći ſwoiey/ ni
41:
gdzyey nic náleść nie mogły.
Dekret ná niegodne co idą ná Pánſkie gody.

42:
❡ Ale ábyś też żadnego inſzego piſmá áni przykłádu o tym nie miał/ doſyć thu
43:
maſz ná tym ſrogim dekrecie Páná ſwoiego/ ktory ſłyſzyſz w tey Ewányeliey s.
44:
thu od Páná ſwego/ gdzye powieda: Iż krol on niebieſki w Troycy iedyny/ w
45:
ſpołecżnośći Boſtwá ſwego/ gdy wſzedł do onych páłacow ſwoich/ á miedzy
46:
ony wezwáne goście ſwoie/ nálazł iednego bárzo odárthego w wierze y w cno=
47:
tliwych powinnoſciach ſwoich/ y kazawſzy go zwyązáć zá ręce y zá nogi/ kazał
48:
go wrzućić w ciemnice ony ſrogie/ thám gdzye będzye wiecżny płácż á nárzeká=
49:
nie/ y wiecżne zębow zgrzytánie. A tu iuż vważ á rozeznay/ ieſliże tobie ſtáną zá
50:
tho ony wśi twoie/ ony woły y kupiectwá twoie/ dla ktorycheś wzgárdził thák
51:
wdzyęcżne powołánie ſwoie y ták poważne mieyſce ſwoie.
52:
¶ Co ſobie s tey Ewányeliey s. vważáć mamy.
❡ A tu ſobie vważay káżdy nędzny cżłowiecże/ ieſliś ieſt obdárzon iákim przeź=
53:
rzeniem/ ábo iákim powołániem od Páná ſwego/ kto cie powoływa/ y do cże=
Sſ 3go cie powo=



strona: 241v

Dwudzyeſtey pirwſzey Niedzyele
1:
go cie powoływa/ y iákie gody/ ktorych roſkoſzy zadny ięzyk wymowić nie vmie
2:
prze cię gotuie. ❡ Drugie/ pátrzay dla cżego tym wezwániem/ á tym powo=
3:
łániem thák wdzyęcżnym gárdziſz/ á odmietuieſz ie ná ſtronę/ Nicći thu inſzego
4:
Pan nie przypomina/ iedno dla nędznego nábycia á poſiędzyenia docżeśnego/
5:
márnych wydártkow ſwiátá tego. ❡ Trzecie vważay/ ták iáko ſłyſzyſz/ to rze=
6:
mięſło twoie/ dla ktorego wzgardzaſz thák wdzyęcżnego Páná ſwego/ ktorego
7:
miſtrzá ieſt/ y kthory ie ſpráwuie/ y długo thobie trwáć ma/ w co ſie obroćić
8:
ma. ❡ Cżwarte obacżay/ iż dla tego omylnego miſtrzá ſwego/ á omylney rá=
9:
dy iego/ wzgardzaſz á opuſzcżaſz wierną á prawdziwą rádę Páná ſwego/ ktory
10:
nigdy omylnym nie był nálezyon/ iż ieſli ſie wdaſz pod kroleſtwo á pod poſłu=
11:
ſzeńſtwo iego/ iż ty bogáctwá ſwiátá tego/ y wſzytki ine nábycia iego/ tobie ſie
12:
ſporzyć á hoynie ná wſzem rozſzyrzáć máią. ❡ Piąte/ ſłuchay Páná ſwoiego/
13:
cżymći tu obiecuie zápiecżętowáć to wzgárdzenie twoie/ iż miáſto twoie/ to ieſt/
14:
wſzytká máiętność twoiá/ ma być ſpaloná/ pohańbioná/ á w niwecż obroczo=
15:
ná/ y wiecżnie y potomſtwo twoie. ❡ Szoſte/ rozmyſlay ſobie iákie tho tám ſą
16:
gody/ y iáko ſie ná nie gotowáć maſz/ ták iákoś ſłyſzał o onych ſzalonych dzyewi
17:
cach/ y o tym nędzniku/ ktory ieſt wyrzuczon s powołánia tego/ á zepchnion ná
18:
wiecżny vpadek iego/ iż nie miał ſłuſzney á Krześćiáńſkiey gotowośći ſwey.
19:
☞ O wſzechmogący náſz miły Pánie/ podayże z łáſki ſwey ſwięthey podpárcie
20:
ſercá y myſli temu nędznemu cżłowiecżeńſtwu náſzemu/ ábychmy ſie ſtáráli o
21:
thákie przypráwy á o tákie ſtroie w nędznych duſzach náſzych/ iákoby nie byłá
22:
zámkniona przed námi tá ſwięta fortká twoiá. A day nam miłośćiwie á nie=
23:
omylnie zrozumieć á przyiąć to ſwięte poſelſtwo twoie. Ták iżbychmy záwżdy
24:
byli gotowi w ſtałośći wiáry ſwoiey ku thobie Pánu ſwoiemu/ á w Krześćiáń=
25:
ſkich powinnoſciach ſwoich. A iżbychmy vſzli tych ſrogich dekrethow twoich/
26:
ktoreś tu y ná ty niewdzięcżniki ſwoie vcżynić racżył/ ktorzy to twoie powołánie
27:
ſwięte wzgárdzili/ á ty wdzyęcżne gody twoie: y ná ty drugie ktorzy z márnemi
28:
przypráwámi bráliby ſie do tych hoynych páłacow twoich/ á ſiadáli zá ty
29:
ſwięte ſtoły twoie. Co nam rácż dáć wſzechmogący Pánie ná
30:
wieki wiekom błogoſłáwiony/ Amen.
31:
Ewányelia Niedziele xxi. po s.
32:
Troycy/ nápiſána v Ianá s. w iiij. káp. Przeći=
33:
wko wątpliwey á niedoſkonáłey wierze.
❡ Ieſli dziwow á znákow nie widzicie/ tedy nie wierzycie etc.
☞ Pociechá piękna iáko Pan obiáśniáć rácży pocżąthki wiáry náſzey/ A yáko dla niey wſzytko vcżynić dla nas racży/ ocż ſie iedno vciecżemy k niemu.

34:
S
Lowá thy wſzechmogącego Páná náſze=
35:
go/ ták iáko ie Ewányeliſtá opowiedáć racży w tey
36:
niżey nápiſáney Ewányeliey s. kthore mowić racżył
37:
ku onemu nie práwie dowierzáiącemu krolikowi/
38:
kthoremu ſyn iuż dokonywał żywotá ſwego w mie=
39:
ſcie Kápernaum/ miáłyby nam być właſnie ku wiel
40:
kiey náuce/ á ku potrzebnemu wyſtrzeżeniu naſzemu.
41:
Abowiem obacżywał then wſzechmogący Pan tho
42:
mdłe á nikcżemne przyrodzenie cżłowiecżeńſtwá ná
43:
ſzego/ iż nas zawżdy miáły odwodzić od niego zná=
44:
ki/ dziwy/ á wymyſły ſwiátá tego/ kthorych ſie nam
45:
záwżdy wiele ponawiáć miáło/ w rozlicżnych omyłkach á zwodzyech iego: Iuż
46:
przez czáry/ iuż przez zyáwienia/ iuż przez wymyſlone náuki/ iuż też przez omyl=
47:
nych ludzi fáłſzywe powieśći/ ktoremi obłudny ſwiát á on chytry zwodnik na=
48:
rodu tego nędznego ludzkiego/ záwżdy mieli záſłániáć ty omylne ocży náſze/ iże=
chmy ſię



strona: 242

po Troycy ſwiętey.Liſt 242.
1:
chmy ſie trudno mieli nędznicy kiedy práwie przypátrzyć Boſtwu ſwiętemu
2:
Páná thego/ á możnoſciam iego: ſzukáiąc go po rozmáitych mieyſcach á krái=
3:
nach/ iákoby iákiego zbiegłego/ á pytáiąc ſie o dziwiech iego widmowych. Gdyż
4:
tu nam iawnie opowiedzyeć racżył/ ábychmy nigdy nie wierzyli omyłkam tá=
5:
kim: á nie ſzukáli go tám gdzye go nam fáłecżny á omylny ſwiát opowiedáć bę=
6:
dzye. A okázuiąc to/ iż on wſzędy ieſt: á dáiąc nam to wyrozumienie o ſobie/ ſłu=
7:
chay co vcżynić racżył/ ták iáko niżey vſłyſzyſz/ iż tu mowiąc z onym niedowier=
8:
nym Krolikiem dáleko od mieyſcá onego/ vzdrowił ſyná iego iuż ná poły vmár
9:
łego. A dla tego ty ſłowá ſwięte iego/ wyięte s tey Ewányeliey niżey nápiſáney/
10:
zá rzecż potrzebną thu ná pocżątku tey roſpráwy náſzey ſą wſpomienione/ áby=
11:
chmy ták po proſtu dufáli á wierzyli Pánu ſwoiemu o opátrznośći iego/ iż on y
12:
z dáleká widzi káżdego: nie pytáiąc ſie o iákich widomych dziwiech/ podziſiey=
13:
ſze cżáſy/ iego. Gdyż iuż ſą pełne vſzy náſze opiſánych thych ſwiętych dziwow ie=
14:
go. Ktorych/ iáko tenże Ewányeliſtá Ian s. nápiſał/ ták wiele było/ iżby ie tru=
15:
dno y wſzyſtek ſwiát był ſpiſáć miał. A iżbychmy pewnie wierzyli/ iż on wſzędy z
16:
námi ieſt/ chociay go wyznawamy być na práwicy Bogá Oycá niebieſkiego/
17:
przez możność Boſtwá ſwoiego. A nie z dáleká nam Bogiem ieſt/ áni vkroco=
18:
na ieſt nam ná wſpomożenie ręká iego. Ták iáko to nam ſam przez Proroká o=
Ieremiaſs w xxiiij.
Ezaiaſs w Lix. ka.

19:
powiedáć racżył. Co ſzyrzey zrozumiemi s they Ewányeliey s. niżey nápiſáney/
20:
gdy vſłyſzymy iáko z dáleká vzdrowił ſyná onemu cżłowiekowi zacnemu/ y co z
21:
nim miał zá rozmowy/ gdy ią ſobie będzyemy rozwáżáć ku náuce náſzey/ á ku
22:
podpárciu ſłábeo á omylnego rozumu ſweo. Ktorą nápiſał Ian s. tymi ſłowy. grafika
23:
B
Ył niekthory Krolik/ kthorego ſyn bárzo był niemo=
24:
cen w mieſcie Kápernaum. Then gdy vſłyſzał iż
25:
Pan Iezus przyſzedł z żydoſtwá do Gálileey/ ſzedł
26:
ku niemu/ á prośił go áby sſtąpił do niego/ á vzdro
27:
wił ſyná iego: ábowiem iuż był pocżynał vmieráć.
Sſ 4powiedzyał



strona: 242v

Dwudzyeſtey pirwſzey Niedzyele
1:
Powiedzyał Pan Iezus do niego: Ieſliże wy iákich znákow
2:
ábo dziwow nie widzicie/ nigdy nie wierzycie. Powiedzyáł mu
3:
on Krolik: Sſtąṕ otho rychley miły Panie niżli mi ſyn vmrze.
4:
Rzekł mu Pan Iezus: Idź iuż do domu ſwoiego/ iuż ſyn thwoy
5:
zdrow ieſt. A dopirko vwierzył cżłowiek ſłowom onym kthore
6:
k niemu racżył mowić Pan Iezus/ y ſzedł. A gdy iuż był w dro=
7:
dze/ ſłudzy iego zábieżeli iemu/ y powiedzyeli mu/ iż iuż zdrow
8:
on ſyn iego. Y pythał ſie od nich o godzinie kthoreyby ſie pocżął
9:
lepiey mieć. Powiedzyeli mu ſłudzy: Iż wcżorá o ſiodmey go=
10:
dzinie opuśćiłá go febrá. Y obacżył tho on ociec iego/ iż tho thá
11:
práwie godziná byłá/ w kthorą mu rzekł Pan Iezus/ iż ſyn
12:
twoy iuż zdrow ieſt. Y vwierzył on y dom iego wſzythek. A tho
13:
dopirko drugi był Pan Iezus znák ábo dziw vcżynić racżył/
14:
gdy przyſzedł z żydoſtwá do Gálileey.
Ian s. w iij. kapit.

15:
M
Ało przed tym ták iáko o tym tenże Ewányeliſtá s. piſze: Iż Ian s. gdi
16:
iuż krzćił y ocżymá oglądał Pána ſwego/ y powiedzyał iuż iáwnie ono
17:
ſwięte zyáwienie iego. Y przyſzedł potym do niego niemáły pocżet lu=
18:
dzi/ opowiedáiąc mu: Miſtrzu/ iużći on cżłowiek/ o ktorym ty powiedaſz/ wię=
19:
cey ich krzći/ y więcey ſie ich ſchodzi do niego/ á niżli do ciebie. Powiedzyał im
20:
Ian s. Nic ſie temu nie dziwuycie/ izaſz może kto vcżynić co oſobnego/ ieſli mu
Słowá Ianá s. o Kriſtuſie.

21:
nie będzye dáno z niebá. A wſzákom ia wam opowiedał/ żem ia nie ieſt Kriſtus.
22:
Abowiem ten ktory z gory przychodzi/ nádewſzytkiemi ieſt: á ten ktory z zyemie
23:
przychodzi/ ná zyemi ieſt/ y o zyemi mowi. Ale ktory z niebá ieſth/ o niebieſkich
24:
rzecżach mowi/ ále wy iego ſwiádectwá nie prziymuiecie. A wſzákoż kto ie prziy
25:
mie/ náznácżył go Pan/ iż prawdziwy ieſt. Abowiem kogo thu Pan poſle/ ſło=
26:
wa iego iuż pewnie powieda. Abowiem nie miárką Pan rozmierza Duchá
27:
ſwego ſwiętego. Abowiem Ociec vmiłował tego ſyná ſwego/ á wſzytko poru=
28:
cżył pod możność iego. A kto vwierzy w tego ſyná iego/ ten będzye żywoth wie=
29:
cżny miał. A kto nie vwierzy/ iuż go nigdy mieć nie będzye/ á gniew Páńſki v=
30:
ſtáwicżnie nád nim będzye. Támże potym Pan porozumiawſzy ono ſzemránye
31:
ludu onego/ vdał ſie iść do zyemie Gálileyſkiey: támże pirwſzy dziw okazał Bo
32:
ſtwá ſwego/ iż z wody wino vcżynić racżył: á to drugi o ktorym tu teraz Ewán
33:
yeliſtá powieda/ iż bez bytnośći ſwoiey/ vzdrowił ſyná temu to krolikowi/ iáko
34:
ſzyrzey nápiſano ſtoi. A wielką tu iście możemy mieć nádzyeię y wielkie vtwir=
35:
dzenie wiáry náſzey/ s tey rozmowy s tymi niedowiárki Ianá ſwięthego/ gdyż
36:
nieomylne á práwie prawdziwe ſą ty wſzytki ſłowá iego.
37:
❡ Ale przychodząc ku hiſtoriey dziſieyſzey: Gdyż iuż on Krolik z miáſtá Kápárnáyſkieo
38:
vſłyſzał o przyściu Páná tego do zyemie Gálileyſkiey/ á iuż był przed
39:
thym kilká dziwow vcżynił w żydoſtwie/ bo iuż był w Gálileey z wody wino v=
40:
cżynił/ y oney Sámáritance/ gdy ſzedł przez Sámárią/ v cżyrpánia wody wſzy
41:
tki był táiemnice iey wypowiedzyał: á iuż ſie niemáłe głoſy roznośiły o możno=
42:
śći iego/ zábeżał mu drogę/ y ták iáko tu ſłyſzymy/ pilnie go prośił/ iżby wſthą=
43:
pił do domu iego/ á vzdrowił mu ſyna iego.
Wſzędy Pan może doſiądz y z dáleká káżdego łáſką ſwą.

44:
❡ Pátrzayże tu ieſzcże napirwey wiáry cżłowieká tego/ gdy ſie przypátruie Pá=
45:
nu iáko cżłowiekowi/ y prośi go áby wſzedł do domu iego. Nie docżedł był podo
46:
bno nieborak onych ſłow/ ktore przed tym przez Proroki powiedáne o nim by=
47:
ły: Iż on Bog ieſt nie z dáleka/ á iż wſzędy ieſth/ á pełná go zyemiá y niebo/ á iż
48:
wſzędy może y w nadálſze kráiny doſiądz ſwięta ręká iego. Ale ſie podobno nę=
49:
dznik nádzyewał/ iż mu iáko cżłowiek miał iákie zyołá thłuc/ álbo iákie ſyropy
50:
przypráwować/ y prośi go áby wſtąpił do domu iego. O nierowno nieboracż=
ku idzyeſz



strona: 243

po Troycy ſwiętey.Liſt 243.
1:
ku idzyeſz wiárą z onym Hetmánem/ ktory powiedzyał Pánu/ gdy chciał iść do
2:
domu iego/ á opátrzyć ony przygody iego/ Iżem ia nie godzyen moy miły Pá=
Mathheuſs w viij.

3:
nie ábyś ty wſzedł pod dách domu moiego/ iedno tylko ſłowem rácż roſkazáć/
4:
á wſzytko ſie sſtánie wedle ſwiętey woley twoiey. Otóż iáko ſłyſzyſz iż theż Pan
5:
nie ſzedł do domu iego/ á wſzákoż niechciał go przedſię zániecháć s ſwiętym mi
6:
łoſierdzyem ſwoim.
7:
❡ Słuchayże dáley/ iż tu hiſtoria powieda/ iż ten cżłowiek był Krolik. Tu może
8:
my rozumieć/ iż álbo iáki zacny przełożony miáſtá onego/ álbo też ná mieyſcu iá
9:
kim krolewſkim poſtáwiony. Gdyż Gálilea byłá zyemiá oſobna/ á oſobne miá=
10:
łá pány ſwoie. Albo też mogł być/ iáko y dziś zową w niektorych zyemiach Lá=
11:
ćińſkim ięzykiem/ vice rex iáki: co ſie rozumie/ iákoby ná mieyſcu krolewſkim ſie=
12:
dzący. Ale ktożkolwiek był/ tedy ſie znácżyć może/ iż był cżłowiek zacny/á znáć
13:
iż był dobrey myſli/ gdyż Páná prośi áby był ſzedł do domu iego. Przypátrzże ſie
14:
ſpráwie Páná tego á náukam tym/ ktore ku podziwieniu oſobnemu á ku náu=
15:
kam náſzym záwżdy nam zoſtáwiáć racży ſwięte Boſtwo iego. Páthrzay iż do
16:
inſzych rodzáiow ſam dobrowolnie nie proſzony chodził/ nie proſzony ie vzdra=
17:
wiał/ nie proſzony oney nędzney á vbogiey wdowce ſyná wſkrześił/ páráliżem zá
Lukaſs w vij. kapi.
Lukaſs w xiiij.

18:
ráżonego vzdrowił/ drugiego tákież opuchłego/ y wiele inych vbożuchnych nę
19:
dznikow záwżdy opátrowáło ſwięte Boſtwo iego. A tu do tego hárdego boga
20:
cżá wſtępić niechciał/ iedno ták z dáleká vzdrowić mu ſyná iego racżył.
Spráwá ſwiáthá omylnego.

21:
❡ Rownie ſie ták dziś ſwiát záchowywa wedle tey ſpráwy Páńſkiey. Gdy nie=
22:
mocen leży nędzny iáki cżłowiecżek/ ledwie iáka bábká zmiłuie ſie nád nim/ iż że
23:
brze nań/ álbo mu wżdy donośi oney żywnoſtki iego/ álbo opátruie potrzeby ie
24:
go. A gdy ſie też rozniemoże iáki krolik/ iákiego tu Ewányeliſtá wſpomina/ ál=
25:
bo iáki przełożony ſwiátá tego/ izali iáko Gáwroni wſzyſcy ſie nie zlecą do śćir=
26:
wu onego/ á co żywo bieży ná ſłużbę á ná wſpomożenie iego. Tákże też záſię gdy
27:
vmrze nędznicżek/ ledwe iż ſie kto znaydzye iż go doprowádzi do grobu iego.
V Páná nie máſz bráku w perſonach.

28:
A kiedy záſię vmrze bogacż iáki/ iuż tákiey pychy nie máſz ná ſwiecie/ iákiey wy=
29:
myſláć nie będą około onego ciáłá nędznego iego. Iuż pánowie/ iuż Biſkupi/
30:
iuż rozlicżne proceſyie/ krzyk/ wrzáſk/ płácż/zbieżą ſie około niego. Iuż mu ſwie=
31:
cą chociay nie widzi/dzwonią chociay nie ſłyſzy/ konie mu wodzą chociay nie
32:
chodzi/ kádzą mu chociaj nie cżuie. A kto ſie może nápámiętáć dziwnych wymy
33:
ſłow onych. A też ſie iuż tám wnet okaże znák obietnic Páńſkich około niego/ iż
34:
ſie inſzy będą dzyelić onym nędznym zebrániem iego. Bo ſie iuż tám/ ieſzcże ciá=
35:
ło do grobu nie będzye włożono/ pocżnie ſzárpániná około niego/ thák iż ledwe
36:
záłeb chodzić nie będą/ około onych vbiorow iego/ odzyeráiąc máry/ wozy/ ko=
37:
nie/ y inſze przypráwy oney niepotrzebney pychy iego. O nędzny ſwiecie/ cżemu
38:
ſie nie vcżyſz przykłádow od Páná tego ſwego/ iż on záwżdy ná więtſzey piecży
39:
miał vbożuchne á potrzebuiące ludzi/ niżli wſzytki ſtany ſwiátá thego. Cżemu
40:
miedzy onemi bogacżmi gdy miotáli ſrebrá/ złotá/ do ſkrzynie ná opráwę Sá=
41:
lomonowego koſciołá/ nie vpátrzył żadnego/ iedno onę vbożuchną wdowecż=
Lukaſs w xxi.
Marek we xij. kap.

42:
kę/ ktora nędzne dwá pieniąſzki wrzućiłá do oney ſkrzynie/ z vboſtwá ſwego: á
43:
opowiedzyał ią iż więcey dáłá/ niżli oni wſzyſcy bogacże/ do ſkárbu onego. Cże=
44:
mu nie pomniſz iż ći przeźrzeni á opátrzeni od niego/ iuż máło potrzebuią pomo
45:
cy twoiey. A ty przedſię śćirpieć nie możeſz ábyś nie zábiegał dutkuiącz im á po=
46:
chlebuiąc/ nádzyewáiąc ſie ſtąd od nich wſpomożenia iákiego/ opuśćiwſzy prze
47:
źrzenie/ opátrzność/ y obietnice Páná ſwoiego. A iáko ſtára przypowieść ieſt/ Iż
48:
nie byłby weſoł vbogi/ áby niemiał donieść bogátemu/ gdy mu ſie czo oſobne=
49:
go przytrefi.
50:
❡ Azaſz niewieſz co Pan roſkazáć racżył tobie/ ábyś tho był powinien coś ieſt ko=
51:
mu powinien: komu pocżćiwość/ temu pocżćiwość: komu cżyńſz/ temu cżyńſz: á
Mattheuſs w xxij.
Do Rzimia. w xiij.

52:
komu też miłoſierdzye/ temu miłoſierdzye. Abowiem tákim pochlebſtwem á tá
53:
kim dutkowániem/ ktore tobie nie pochodzi s ſercá práwego/ cżyniſz więcey lek=
54:
kośći y ſobie y oſobie oney/ niżli pocżćiwośći. Bo káżdy ſnádnie obacży pochleb=
Iáki ieſth grzech brákowáć perſonámi.

55:
ſtwo twoie/ á ony pokrythe pokłony twoie/ iż ich nie cżyniſz s ſercá á s práwey
myſli/ we=



strona: 243v

Dwudzyeſtey pirwſzey Niedzyele
1:
myſli/ wedla roſkazánia Páńſkiego/ iáko przełożonemu ná mieyſcu ſwiętym ie=
2:
go poſádzonemu. Ale co cżyniſz w nádzyeię iákiego vmnożenia pożytku ſwego/
3:
álbo też w nádzyeię oddánia iákiey pocżćiwośći ſobie. A onegoś zápomniał nę=
4:
dzniká/ ktory przed ocżymá twymi leży álbo chodzi/ noſząc ná ſobie oſobę Páná
5:
twego/ gdyż Pan twoy ná cię oſobliwie woła: Iż co vcżyniſz thym z namniey=
Mattheuſs w xxv.

6:
ſzych moich/ iákobyś mnie ſámemu vcżynił. A co ty wieſz w iákiey on nędznik łá
7:
ſce álbo w iákim bacżeniu v Páná twoiego ieſth? Abowiem czo rozumieſz/ byś
8:
ſie dziś pewnie dowiedzyał/ iż ſwięty Stániſław/ álbo ſwięty Woyciech/ álbo
9:
Iácek/ teraz ſie zyáwił/ álbo gdzie był ná iákim pewnym mieyſcu/ o pewniebyś
10:
bieżał do niego/ á niſkobyś vpadł ná koláná ſwoie przed nogi iego/ á nie żáło=
11:
wałbyś iſcie dla niego niemáło máiętnośći ſwoich. A coż rozumieſz o tych nędz=
12:
nicżkoch/ ktorzy ſtátecżność wiáry ſwoiey dzyerżą Pánu ſwemu/ á znoſzą pokor=
13:
nie káżde náwiedzenie od niego/ ieſliby też tám nie nálazł y Iáckow y Woycye=
14:
chow miedzy nimi/ gdyż v Páná żadnego bráku w oſobach nie máſz/ iedno kto
15:
vwierzy mocno iemu/ á záchowa ſie iemu wedle powinnośći ſwoiey/ iż tho iuż
16:
ieſt káżdy ſwięty v niego. A ten ieſzcże nie tylko Iáckowę/ nie thylko Benedikto=
17:
wę/ ále s powieśći Páńſkiey/ nośi ſámę oſobę iego/ á wżdy tho w lekkiey wadze
18:
v ciebye.
19:
❡ Nie ſłyſzałeś podobno iáko Iákub s. vpomináiąc nas s thego/ nadobnie do
20:
nas nápiſał tymi ſłowy: Nie mieycie bráćiſzkowie namileyſzy żadney nádzieie/
Iakub w ij. kapitu.

21:
kthora Pánu Kriſtuſowi należy/ w brákowániu oſobach ſwiátá thego. Abo=
Záwżdy ſtan vbogich Pan ſobie obieráć racżył.

22:
wiem ieſli do ſpołecżnośći wáſzey przyſzedłby iáki zacny mąż/ máiąc złoty pier=
23:
ſcień ná pálcu ſwoim/ á iáſne odzyenie ná ciele ſwoim: á wſzedłby też zá nim cżło
24:
wiek pocżćiwy á vbogi w pokornym odzyeniu/ á rzeklibyſcie onemu pyſznie v=
25:
bránemu/ ty ſiądź/ á ty ſtoy/ álbo ſiądź pod nogámi iego. Izaſz tho ſámi wedla
26:
myſli ſwych nie ſądzicie? y zoſtawacie roſprawcámi myſli złośćiwych. Izaſz
27:
niewiecie iż Pan ſobie záwżdy ſtan vbogich obierał ná tym ſwiecie? á cżynił ye
28:
bogátemi w wierze/ á wdzyęcżnemi kroleſtwá onego/ kthore on obiecáć racżył/
29:
tylko thym/ kthorzy wiernie miłowáć będą iego. A wy zdzyeracie pocżćiwość z
30:
nich. Azali ći bogacże w możnoſciach ſwych nie śćiſkáią was? á ciągną was do
31:
poniewolnych ſądow wáſzych/ á bluźnią imię Páńſkie/ ktore ieſt wezwano nád
32:
wámi. A ták ieſli on zakon pełnicie Páná ſwego/ ktory wam roſkázuie/ ábyſcye
33:
miłowáli bliźniego ſwego/dobrze cżynicie. Ale ieſli brákuiecie perſonámi/ wy=
34:
pełniacie grzech. Abowiem ſam was zakon wyſwiadſza/ żeſcie ſą przeſtępce ie=
35:
go. Iáko y do ludu onego/ ſtánowiąc ie wedle woley ſwoiey w powinnoſciach
36:
iego/ przez Moiżeſzá Pan wſkázowáć racżył/ gdzye thák ku nim mowi: Obrzeż=
v. Moize. w x. ka.

37:
żcie iuż ſobie moie miłe dzyeći zátwárdzyáłośći ſwoie w ſercoch wáſzych/ á iuż dá
38:
ley nie zátwárdzaycie mi kárku wáſzego. A pomnicie ná tho/ iż Bog wáſz ieſth
39:
Bog nád bogi/ á Pan nád wſzytkimi pány/ Bog wielki/ mocny/ á ſtráſzliwy/
40:
v ktorego nie ieſt żadny brák nád perſoną káżdego/ áni on pátrzy ná vpominki
41:
iego. Ale pátrzy więcey ná śirotkę á ná wdowę vbogą/ y ná tego kthory nie ma
42:
obeſcia ſwoiego/ á ma záwżdy piecżą ná opátrzenie iego. A tákże też y wy cżyń=
43:
cie/ pomniąc ná to żeſcie też byli pielgrzymy z zyemie cudzey/ á záwżdyſcie byli
44:
w opátrzeniu moim.
45:
❡ A to maſz przycżynę iednę/ cżemu Pan niechciał sſtępić do hárdego cżłowie=
46:
ká onego/ ácż był bárzo proſzony: á do vbożuchnych nędznicżkow nie proſzony
47:
ſam przychodził/ ſam ſie przyſtępował: iáko o thym wiele piſmá mamy. Aby
48:
nam też tym wiernym ſwoim tenże przykład zoſtáwił/ ábychmy pilnieyſzy byli
49:
á więcey ſie ſtáráli o nędznikoch iego/ nád ktoremi ieſt vſtáwicżnie ſwięte oko ie
50:
go. Abowiem ći ktorzy ſą opátrzeni hoynie od niego/ ſnádnie y ſámi ſobie dopo=
51:
moc mogą w potrzebach ſwoich/ y drugimby mogli przy ſobie dobrze vcżynić/
52:
by w nich cnotá byłá.
53:
❡ Druga przycżyná thá byłá cżemu Pan nie ſzedł do bogacża onego/ iż ieſzcże nie
54:
práwa byłá wiárá iego/ gdy prośił iáko cżłowieká/ áby ſzedł do domu iego: nie
55:
máiąc tey nádzyeie o nim/ áby z dáleká mogło wſzytko ſpráwić ſwięte Boſtwo
iego:



strona: 244

po Troycy ſwiętey.Liſt 244.
1:
iego: ták iáko iuż o thym wyzſzey nápiſano ſtoi. A tho ktemu iż thu bacżyſz co E=
2:
wányeliſtá ſwięty piſze/ iż go áż niewola doćiſnęłá do tego/ toż ſię dopiro rzućił
3:
s ſpráwámi ſwoiemi do Páná ſwoiego. Gdzye woła proſząc: Sſteṕ co rychley
4:
moy miły Pánie poki nie vmrze tho dzyecię moie/ boć iuż práwie dokońcżywa
5:
żywotá ſwoiego.
6:
❡ Pátrzáyże tu omylnego ſercá náſzego/ gdy pływamy w roſkoſzach ſwiátá te=
7:
go/ nicz o thego Páná nie dbamy/ nic nam do niego/ á práwie iákobychmy zá
Pan o nas nic nie dba/ gdy my theż oń nic niedbamy.

8:
pomnieli ſwiętego Boſtwá iego. Aż gdy iuż nam przydzye ná zgonney toni/ iá=
9:
ko temu Krolikowi przyſzło/ gdy ná nas iákie prętkie przygody/ vćiſki/ á vpa=
10:
dki ſwiátá tego przypádną/ toż dopirko do niego: O miły Pánie sſtąṕ do domu
11:
moiego/ á rátuy/ á wſpomoż/ á nie day mi vpáść w tey nędzney przygodzie mo
12:
iey. O nędzneſz to ocżekawánie náſze/ iż powoli niechcemy ſie przypátrowáć te=
13:
mu Pánu ſwemu/ á iednáć ſobie zá cżáſow wolnych pewney nádzyeie o nim á
14:
o wſpomożeniu iego/ áż práwie ſtáną przed progiem náſzym przygody á vpad
15:
ki náſze/ toż dopiro wołamy á krzycżymy nárzekáiąc do niego. A Pan też rownie
16:
iáko w oney łodzi drzemie/ gdy tonąc wołáli do niego zwolennicy iego/ chcąc
17:
doſwiádcżyć wiáry káżdego: á práwie iáko przez pálce pátrzy ná tákie przygo=
18:
dy náſze. A właſnieby nam mogł powiedzieć/ iż nie ználiſcie mie cżáſu roſkoſzy
19:
wáſzych/ nie będę ia też was znał w przygodach wáſzych. A wſzákoż iednák iá=
Mattheuſs w viij.

20:
ko miłośćiwy Pan okázáć to racżył/ iż chociay da długo wołáć ná ſię/ zá ony ná
21:
ſze niewdzięcżnośći/ przedſię nie opuśći żadnego: ták iáko nie opuśćił onych tho=
22:
nących zwolennikow ſwoich/ á thákież y thego ſmętnego Kroliká/ chociay nie
23:
sſtąpił do domu iego/ ále przed ſię vcżynił nád nim miłoſierdzye ſwoie/ według
24:
onego Boſtwá ſwoiego.
25:
❡ Słuchayże co thu Pan onemu niedowiernemu Krolikowi powiedáć racży/
26:
w cżym ſie znácży/ iż doznał nie práwie wiernego ſercá iego/ gdzye thák do nie=
27:
go mowić racży: O nędzni niedowiárkowie/ ieſli nie vźrzycie iákich dziwow á=
28:
bo znákow/ tedy nigdy nie vwierzycie. O ſzpetnaſz to przymowká nam wſzyt=
29:
kim/ do kthorych vſzu dochodzą ty ſłowá Páńſkie: bo ſie my nigdy nie vcieka=
30:
my do niego/ áż ſie Eklipſis ábo Cometes vkaże/ ábo nam Prákthykarze nowe
31:
Iudicia vkażą/ ábo niebo záſchnie/ iż iuż nam przygorewáią żywnośći náſze/
32:
ábo ſie záchmura iż ſie grádu ábo iákiego ſrogiego gromu nádzyewamy/ thoż
33:
dopiro nárzekamy/ toż ſie dopiro wierćimy/ mowiąc iż to iuż nie dármo/ wierę
34:
będzye coś złego: toż dopiro do Páná/ toż dopiro wołáć/ ſpiewáć/ dzwonić/ ku=
35:
rzyć/ á nárzekáć nań/ iákoby ná iákiego niedbáłego ábo ſpiącego. A powoli ni=
36:
gdy nie pátrzymy przyſzłych rzecży/ á záwżdy obiecáney pomſty zá grzechy ná=
37:
ſze od niego.
Naypewnieyſzy práktykarz ſumnienie.

38:
❡ Ale tobie nędzniku grzeſzny pewnieyſzego Práktykarzá nie trzebá/ iedno wła
39:
ſne ſerce á ſumnienie twoie. A gdy weźrzyſz w Iudicium iego/ á poznaſz iż ſie zá
40:
chmurał bárzo grzech twoy około niego/ iſcie ſie pewney trzáſkáwice á pewne=
41:
go grádu nádzyeway około ſiebie/ á pewney pomſty nád ſobą. Bo iuż tobie pe=
42:
wnieyſzy Práktikarz być nie może/ iáko Pan twoy/ kthoryć tho iſtotnie opowie=
43:
dział/ iż cie nigdy pomſtá nie minie/ zá káżde przeſtąpienie twe/ ieſliże ſie w cżás
44:
nie vciecżeſz do ſwiętego miłoſierdzya iego. A thákież ſie to wſzytko dzyeie y nád
45:
káżdem kroleſtwem/ y nád káżdym narodem ſwiátá tego. A to ſą wſzytki znáki
46:
vpadku iego/ grzech á wzgárdzenie Páná ſwego á ſwięthey woley iego/ á iż ni=
47:
gdy zá cżáſu nie ſzuka miłoſierdzya iego/ też Pan cżęſto zániedbawa ná wſpo=
48:
możenie tákiego káżdego.
49:
❡ A ták moy miły brácie rádzęć á iſcie pilnie rádzę/ gdy obacżyſz ty pewne zná=
50:
ki w ſercu á ſumnieniu ſwoim/ ábo w kráinie mieſzkánia ſwoiego/ nie cżekay iuż
51:
inych znákow á dziwow niebieſkich/ iuż wiedz o tym pewnym znáku ſwym/ iżeć
52:
ieſt bliſko gniew Páná tweo. Nie mieſzkayże nic moy miły brácie á nie mieſzkay/
53:
á co wſkok to rychley do niego/ áby cie nie vprzedził s pomſtą iego gniew ſwię=
54:
ty/ á ſroga ręká iego. Bo o tym pewnie wiedz s piſmá ſwiętego żeć ieſt oby=
55:
cżay iego/ iż iáko długo cżeka vznánia ludu ſwego/ thák też długo nie wygáſnie
zaſię gniew



strona: 244v

Dwudzyeſtey pirwſzey Niedzyele
1:
záſię gniew ſpráwiedliwy á pomſtá iego. Ale gdy thy w cżás zábieżyſz s pokor=
Wierny nigdy zle nie zginie.

2:
nym ſercem ſwoim/ á z wiárą ſwoią/ ſwiętemu miłoſierdzyu iego/ iuż niechay
3:
ſie błyſka iáko chce/ nigdy żadne niebeſpiecżeńſtwo ciebie ſie dotknąć nie może/
4:
iuż ſie wypełnić nád tobą muſzą ony ſwięte ſłowá iego co powiedzieć racżył: Iż
5:
bych ſie ták bárzo rozgniewał ná ſwiát/ iżbych gi ábo morem/ ábo głodem/ ábo
6:
miecżem/ ábo dzikiemi źwirzęty wyniſzcżyć chciał. A vkaże ſie Iop/ Dániel/ ábo
Ezechiel w xiiij.

7:
Noe przed ocżymá memi/ to ieſt/ ktokolwiek tákiey wiáry iáko byli ći przebráni
8:
á ſwięći ieo/ pewnie ſie tám opowiedáć racży/ iż káżdy będzye záchowan w poko
9:
iu/ á w opátrznośći iego. Ták iáko ſie to było sſtáło onemu Lotowi s. ktory ie=dno ſam s
j. Moize. w xix.

10:
dno ſam s kilkiem oſob zoſtał miedzy wielą tyſiącmi ludzi zginęłych w gniewie
11:
Páńſkim. Abo on Noe/ ktory iedno ſámo oſm zoſtał żyw/ gdy Pan racżył wyni
12:
ſzcżyć wſzytek ſwiát/ onym ſrogim potopowym ſkarániem ſwoim.
j. Moize. w vij.

13:
❡ Pátrzayże co ſie dáley sſtáło/ ták iáko thu Ewányeliſtá piſze/ iż vwierzył on
14:
nędzny cżłowiek ſłowom Páńſkim/ gdy mu Pan rzec racżył/ iż iuż idź do domu
15:
ſwego/ iuż zdrow ieſt ſyn twoy. A tu ſie przypátrz iáko to trudna rzecż ieſt/ ſprá
Pocżąthek wiáry wiele iey przyſporzyć może.

16:
wić cżłowiekowi ſumnienie ſwoie w mocney wierze o Pánu ſwoim/ gdzie wier
17:
ne á prawdziwe ſłowá Páńſkie nie dochodzą cżęſtho do vſzu iego. Pátrzay gdy
18:
ten żáłoſny cżłowiek vſłyſzał ſłowá Páńſkie/ iáko Ewányeliſtá piſze/ iż vwierzył
19:
wnet/ y bieżał co rychley do domu ſwego/ á ználazł wſzytkę pociechę ſwoię. Pá=
20:
trzayże iáka to ieſt moc wiáry ſwiętey. Iuż tu rozumieć możeſz/ ták iákoś ſłyſzał/
21:
iáko tego káżdy y podobieńſtwem doſiądz może: Iż ten cżłowiek nie miał zupeł
22:
ney wiáry w ſobie/ iedno máłą iſkierkę: á iż ſłyſząc o dziwiech Páńſkich/ więcey
23:
z onych dziwow niżli z wiáry/ vciekł ſie do niego. Pátrzayże iáko thu wnet Pan
24:
pociągnie káżdego do ſiebie/ by iedno namnieyſzy pocżątek vcżynił o nim wiáry
25:
á nádzyeie ſwoiey/ wnet go potwirdzić racżył ſłowy ſwemi/ wnet wzbudził w
26:
nim cáłą á zupełną wiárą/ ták iż vwierzywſzy/ bieżał co rychley z rádoſcią do do
27:
mu ſwego. A dwu rázem ten miłośćiwy Pan/ dla onego máłego pocżątkn wiá
28:
ry onego cżłowieká/ tu vzdrowić racżył/ ſyná ná ciele/ á ſámeo ná duſzy. A wſzá=
29:
koż gdy przyſzedł do domu ſwego iuż oną vmocnioną wiárą od Páná ſwego/
30:
tedy y ſyn on iego/ y wſzythek dom iego náwroćił ſie z niewiáry ſwoiey/ á przyię=
31:
li/ ácż nie widząc/ w ſercá ſwoie Páná onego: á ták/ iáko Ewányeliſtá piſze/ v=
32:
wierzyli iemu. A ták y ſam ſiebie/ y ſyná ſwego/ y wſzytek dom ſwoy on nędzny
33:
cżłowiek/ przez wiárę ſwoię/ poſwięćił Pánu Bogu ſwemu.
34:
❡ Abowiem ten Pan/ ták iákochmy o nim máło wyzſzey ſwiádectwá ſłyſzeli/ iż
Ezaiaſs w xlij. ka.

35:
nie páthrza ná perſony żadne/ ná zacznośći żadne/ iedno pátrza ſerczá wiernego
36:
á s pokorą vniżoneo ſobie. Gdyż o nim z dawná Prorok nápiſał/ iż on y trzćiny
37:
ſkrzywioney nie połomi/ á páźdzyorká zápalonego nie zágáśi. To ieſt wykłádá
38:
iąc/ dziwną pokorą iego/ á iż namnieyſzym ſercem a naynędznieyſzym cżłowie=
39:
kiem/ ták iáko naywiętſzym krolem á nayzacnieyſzym/ nigdy nie gárdzi ſwięthe
40:
Boſtwo iego. Ták iáko też o nim y ná drugim mieyſcu tenże Prorok powieda w
Ezaiaſs w Lxj.

41:
oſobie iego: Iż duch Páńſki odpocżywa nádemną/ dla tego iż mie Pan pomá=
42:
zał á náznácżył ſobie/ á poſłał mie pokornym opowiedáć woley ſwoiey/ á iżbich
43:
lecżył ſkruſzone ſercá/ á poimánym ábych opowiedał wybáwienie ich. Panpr zyſparza wiáry gdy ſie pocżątek zácżnie.
44:
❡ A ták ten Pan gdy iedno námnieyſzy pocżątek wiáry pozna cżłowieká nędz=
Panpr zyſparzawiáry gdy ſie pocżątek zácżnie.

45:
nego/ iż ſie przypátruie ſwiętemu Boſtwu ieo/ á pyta ſie wżdy z dáleká do niego
46:
O wneth mu nie omieſzka z oną miłośćiwą ręką ſwoią/ áby mu nie miał dopo=
47:
moc onego pocżątku ieo/ á nie pomnożyć mu oney wiáry iego. Ták iáko maſz te=
48:
go práwie widomy przykład w oney hiſtoriey ktorą nápiſał Máttheuſz s. o Pie
49:
trze s. gdj Pan racżył ſie był vdáć ná oſobną też rozmowę z Bogiem oicem ſwo
50:
im/ á pozoſtał ná brzegu/ á kazał ſie ná drugą ſthronę przewieść zwolennikom
Mattheuſs w xiiij.

51:
ſwoim/ á tám ſie pocżekáć. A gdy imi pocżął wiátr kołyſáć/ zetrwożyli ſie ná o=
52:
ney wodzye. Pan potym ſzedł ku nim ták po wirzchu morzá onego/ oni ſie bár=
53:
zyey vlękli wołáiąc/ iż pokuſá iákaś do naſ idzye. Pan iż nigdy ſwych opuſzcżáć
54:
nie racży/ záwołał do nich: Nie boycie ſie/ iedno mieycie zupełną wiárę/ iaciem
55:
ieſt á nie iny. Piotr iáko beſpiecżny/ porwawſzy ſie w oney łodzi/ záwołał do nie
go: Miły Pá=



strona: 245

po Troycy ſwiętey.Liſt 245.
1:
go: Miły Pánie ieſliś ty ieſt niechay tákież poydę do ciebie po wodzye. Dopuśćił
2:
mu Pan tego. A iżby nam dał przykład/ iż nam zle chodzić w niedokońcżoney
3:
wierze/ gdiż Piotr nie práwie dowierzał/ iedno pytał/ Pánie ieſliś ty ieſt. Pocżął
4:
Piotr tonąć odſzedſzy nie blizu po wodzie/ y pocżął dopirko wołáć: O rátá moy
5:
miły Pánie/ boć iuż bárzo zle o mnie. A tám wnet ten miłośćiwy Pan/ okázuiąc
6:
to iż on y namnieyſzego pocżątku wiáry cżłowiecżey nigdy nie gárdzi/ á owſzem
7:
iey pomaga/ podał rękę ſtráſzliwemu Piotrowi onemu/ y powiedzyeć mu ra=
8:
cżył: Nie ſtałeieś wiáry Pietrze/ á cżemuś wątpił?
9:
❡ O moy miły Pánie iákoż ſie nas wiele nurza w tym ſrogim morzu ſwiátá te=
10:
go/ ktorzj ſie ledwe á z dáleká przipátruiemy tobie/ ieſlis ty ieſt/ y iáko mamy wie
11:
rzyć tobie. Ale ieſli nam nie będzyeſz podawał miłoſierney ręki rátunku á wſpo=
12:
możenia twego/ ták iáko temu vbogiemu Piotrowi/ pewnie ſie nam bárziey o=
13:
chynąć/ á ledwe ieſliże ſie dogrzebiemy do brzegu ſwego. Iáko y Tomaſz gdy nie
Ian s. w xx. kapit.

14:
vwierzył ſwiętemu z martwych wſtániu iego/ áżby był oglądał rány iego/ Pan
15:
przedſię oney pocżętey pirwſzey wiáry iego opuśćić nie racżył/ przedſię mu ſie v=
16:
kázáć racżył. A tám dopirko nam nędznikom/ ktorzyſmy mieli náſtáć po ſwię=
17:
tym odeſciu iego/ wielką pociechę á wielką nádzieię zoſtáwić racżył/ więcey bło
18:
goſłáwiąc káżdego kthory tylko ná głos á ná ſwięte ſłowá iego vwierzymy ie=
19:
mu/ á mocno przy nim ſtániemy iáko przy Pánu ſwoim.
20:
❡ Abowiem y tu ſie dáley ieſzcże przypátrz co s tym niedowiernym Krolikiem
21:
ten Pan ku náuce náſzey ſpráwowáć racży/ gdy iuż vwierzył mocno onym ſwię
22:
tym ſłowom iego/ nálazł wnet wielką pociechę w domu ſwoim. A pátrzay tu
23:
pilno/ iż mu Pan áni żadney rády/ áni żadney náuki nie dał/ iż tho ábo tho bę=
24:
dzyeſz cżynił ſynowi ſwoiemu/ ábo iż w imię moie każeſz wſtáć iemu z oney nie=
25:
mocy iego: ále proſtemi ſłowy racżył powiedzyeć iemu: Iuż idź znaydzyeſz po=
26:
ciechy wſzytki twoie.
27:
❡ O moy miły Kroliku káżdy ty Krześćiáńſki cżłowiecże/ ktoryś ieſt Krolikiem
28:
nád duſzą y nád ciáłem ſwoim/ y nád porucżonym ſzáfárſtwem tobie do cżáſu
29:
od Páná twego porucżonym/ przyſłuchawayże ſie pilno tym ſwiętim ſłowom
30:
Páná tego. A pomni iż nie ſyn twoy/ ále ſam leżyſz ná ſmiertelney poſcieli vſtá=
31:
wicżnie w nędznym grzechu twoim. Przypátrzże ſie mocno temu Pánu ſwemu
32:
á zácżynay kędy możeſz o nim thę nędzną wiárę ſwoię: vźrzyſz iżći iey on mocno
33:
podpomoże tobie. A gdi ſie przyſłuchaſz ſłowom iego/ á Duch s. zá pocżątkiem
34:
tey mdłey wiáry twoiey będzie ie racżył obiáſnić w nędznym ſercu twoim/ iáko
35:
ſie sſtáło temu nędznemu krolikowi: pewnie możeſz iść do przybytku domu ſwe
36:
go/ to ieſt do ſercá á do ſumnienia ſwoiego/ á naydzyeſz ie ták vzdrowione/ iáko
37:
tu ſłyſzyſz o tym vzdrowionym ſynacżku tego cżłowieká ſmętnego/ y o pocieſze ie
38:
go. O wſzechmogący miły Pánie/ iákąż tu pociechę mogą mieć wezwáni twoi/
39:
ktorzy ſie dziwuią á przypátruią ſwiętemu Boſtwu twoiemu/ iż thego záwżdy
40:
pewni mogą być/ iż im ty záwżdy oney wiáry ich przyſparzáć będzieſz racżył/ á
41:
nie opuśćiſz żadnego: thák iż do końcá będzyeſz racżył obiáſnić ſerce káżde/ á do=
42:
końcżyć nád káżdym onych pocżętych pociech iego.
43:
❡ Iákoż ſie záſię vſtráſzyć nie máią ći nędzni niebożątká/ ktorzy iuż zácżętą á prá
44:
wie iáſną á obiáſnioną wiárę ſwoię wſpák obrácáią/ á niſzcżą ią w nędznych
Grzech przećiwko Duchowi ſwiętemu.

45:
ſercoch ſwoich: á co inſzego/ folguiąc nędznemu ſwiátu/ przed ocży ſwoie/ wy=
46:
myſláiąc/ przekłádáią ſobie: matryca: 1643b [?]zápomnieli tych obyetnic Páńſkich/ y coby im by=
47:
ło s tey wiáry ich vrość mogło/ ták iáko tu iáſnie o inſzych ſłyſzymy. Zápomnie=
48:
li onego ſrogiego dekretu Páńſkiego/ iż tákiego pomſtá nigdy nie minie/ áni ná
49:
tym áni ná onym ſwiecie/ kto ten vrząd á tę ſpráwę będzye gwałćił á opák wy=
50:
wrácał Duchá s. Gdyż to ieſt ſwięty vrząd iego/ ſpráwowáć wiárę pocżętą w
51:
ſercu káżdego wiernego. Nie lękáiąc ſie nic onego ſtráſznego oſwiádſzenia Páń=
52:
ſkiego/ iż ſie do tákiego káżdego obyecał obroćić thyłem/ á popchnąć go ieſzcże
53:
dáley zá onym ſzalonym rozmyſłem iego. matryca: Bo ácżći ſie káżdemu zda iż wierzy w
54:
Bogá/ ále tho iáwnie okażą owoce iego/ gdy czo inſzego wymyſla ſobye/ niż co
55:
ieſt wola á roſkazánie ſwięthe iego. Prawdęć mowi iż wierzy w Bogá/ bo theż
Ttto cżyni y



strona: 245v

Dwudzieſtey pirwſzey Niedzyele
1:
to cżyni y pogánin/ ále nie wierzy Bogu/ gdy ſtrofuie ſwięte ſpráwy iego/ á zda
2:
mu ſie iż ták lepiey iáko on chce/ niżli iáko ſwięta wola iego.
Iáki goſpodarz/ táki dom.

3:
❡ Bo pátrzay co wiárá ſpráwić może cżłowiekowi wiernemu. Słuchay czo tu
4:
Ewányeliſtá piſze/ matryca: iż nie tylko on ſam przyſzedł ku vznániu ſwemu/ ále y on ſyna
5:
cżek iego/ y ono zgromádzenie wſzytko domu iego. O wſzechmogący miły Pánie
6:
iákież to ieſt dobrodzyeyſtwo twoie nád tym káżdym kto wiernie dufa tobie. A
7:
tu káżdy obácż goſpodarzu co tu należy ná tobie: bo iákim ſie thy w domu ſwym
8:
okażeſz być onemu zgromádzeniu ſwemu/ pewnie tákież ſie obycżáie záwżdy zá=
9:
mnożą we wſzytkim zborze twoim. A wſzák to y dziś wſzędy ná oko widzimy/ ile
10:
domow á ile zborow/ wſzędy widzimy iż ſtárą przypowieść tam záwżdy znay=
11:
dzyeſz/ Iáki pan táki kram. Ieſli pan zwaycá/ vźrzyſz káżdego z árkábuzem oko=
12:
ło niego: ieſli pijánicá/ áliż iuż s kuflmi hárcuią około niego: ieſli myſliwiec/ á=
13:
liż iuż wſzyſcy trąbią v wrot iego. A ták tu ſie może káżdy nędznik obacżyć táki/ s
14:
przykłádow tey Ewányeliey s. iż tu dla wiáry tego cżłowieká ſmętnego/ kthorą
15:
w nim obacżyli oni wſzyſcy ſłudzy y domowi iego/ wſzyſcy vwierzyli á przyſtá=
16:
li mocno do Proroká tego/ chociay go ieſzcże nie widzyeli ocżymá ſwemi/ á wzy
17:
wáli/ z oney powieśći onego páná ſwego/ ſwiętego Boſtwá iego.
18:
Co tu w tey Ewányeliey ſwiętey obacżáć mamy.

19:
❡ A ták tu ſie przypátruy káżdy nędzny cżłowiecże ſpráwie á miłoſierdzyu Pá=
20:
ná ſwego/ á nędzney powinnośći ſwoiey. ❡ Pátrzay napirwey z wielu przykłá=
21:
dow/ iáko ten Pan by namnieyſzy pocżątek poznał wiáry twoiey/ á iż ſie mocno
22:
pocżnieſz pytáć o nim/ y o ſwiętey woley iego/ opuśćiwſzy wſzytki wymyſły ſwiá
23:
tá tego/ iż on wnet nie zámieſzka podać tobye miłoſierney ręki ſwoiey/ á prędko
24:
podpomoże oney pocżętey w tobie wiáry twoiey. ❡ Drugye/ pátrzay iáko tho
25:
rzecż ieſt mocna ſerce cżłowieká wiernego/ iż nie tylko ſobie/ ále y dzyatkom ſwo
26:
im/ ábo powinowátym/ y wſzytkiemu domowi ſwemu/ możeſz wiele łáſki zye=
27:
dnáć/ z wiáry ſwoiey á z dobrych przykłádow ſwoich. ❡ Trzecie obacżay/ iáko
28:
ten Pan oſobámi nie brákuie/ á iáko z dáleká doſiąga można ręká iego/ gdyż ſły
29:
ſzyſz iż vbożuchnych á nędznikow ſam ſzukał/ á do hárdych krolikow/ y proſzony
30:
wſtąpić nie chce. Abyś ſie też ty tákież vcżył/ záwżdy prętkim być ná wſpomoże=
31:
nie káżdego vpádłego/ á zá grzech ſkaránego vbogiego cżłowieká iego.
32:
❡ Cżwarte/ pomni iáko cie thu Pan vpomina/ ábyś nigdy znákow nie cżekał
33:
ſwiętego gniewu iego/ ále záwżdy pátrzay ná znáki á ná záchmuránie w ſerczu
34:
ſwoim/ iż záwżdy zá grzech pomſtá nieomylna wiśi vſtáwicżnie nád thobą. A
35:
ták záwżdy vprzedzay gniew ſwięty iego/ á nie cżekay áżby ſie iáka pomſtá pir=
36:
wey zyáwiłá nád tobą/ á bądź záwżdy gotow z zupełną wiárą przed ſwięthym
37:
miłoſierdzyem iego.
38:
☞ Dayże nam tedy náſz miły á wſzechmogący Pánie tákie oſwiecenie nędzney
39:
wiáry náſzey/ iákoś był racżył dáć ſmętnemu á nie práwie dowiernemu cżłowie
40:
kowi temu. Abychmy ſie przypátrzywſzy Boſtwu twemu/ á vwierzywſzy mo=
41:
cno/ ták iáko on vwierzył/ ſwiętym ſłowom twoim/ wroćiwſzy ſie do domow
42:
ſwoich á do przybytkow ſercá á duſze náſzey/ żebychmy ználezli vzdrowione ſu=
43:
mnienie ſwoie z miłoſierdzya Boſkiego thwego/ á z mocney wiáry ſwey: ábyś
44:
nas záwżdy gotowe ználazł ku ſwiętemu záwołániu twemu/ gdy będzye ſwię=
45:
ta wola twoiá/ á godne do páłacow á do przybytkow ſwiętych ſwoich. Co
46:
nam rácż dáć náſz wſzechmogący Pánie/ Amen.
47:
Ewányelia Nyedzyele xxii. po
48:
Troycy s. Nápiſána od Máttheuſzá s. w xviij. ká.
49:
Przećiwko niemiłoſiernemu á vpornemu ſercu.
A zmiłował



strona: 246

po Troycy ſwiętey.Liſt 246.
1:
¶ A zmiłował ſie pan nád ſługą onym/ y opuśćił go wolno/
2:
y dług on odpuśćił iemu etc.
Pocieſzliwa náuká/ iáko nam Pan náſz dobrowolnye odpuſzcżáć racży. A iáko nic ieſt bez grzechu záwżdy cżłowiecżeńſtwo náſze/ y iáko ieſth ſrogie ku przeſtępcom ſwoim. A iáko też Pan zá tho káráć káżdego obiecuie.

3:
R
Zecż nam tu pocieſzliwą Pan náſz w tey
4:
Ewányeliey niżey nápiſáney iſcie ná wiecżną pámią
5:
tkę zoſtáwić racżył. Gdzye nas przywodzić racży/ y
6:
ku Krześćiáńſkiemu żywotowi náſzemu/ y iáko ſie w
7:
nim záchowáć mamy. Y opowiedác nam racży dzi=
8:
wne á práwie Boſkie miłoſierdzye ſwoie. Gdzye thu
9:
nam przytacża ná plác w przypowieśći ſwoiey pá=
10:
ná/ ktory licżbę kładł s ſłużebniki ſwoimi. A gdy mu
11:
ieden ták wiele zoſtał/ iż nic tákiego ználeść nie mogł
12:
nieborak/ cżymby ſie mu był wypráwić miał s tego/
13:
by też był y żonę y dzyeći záprzedał. A gdy ſie dał ná
14:
łáſkę iego/ iż mu wſzytko pan on odpuśćić racżył/ zmiłowawſzy ſie nád nim.
15:
To co ſie tám z nim potym dzyało y z iego ſpráwámi złemi/ to nam thám E=
16:
wányeliſtá dla nauki náſzey ſzyrzey nápiſano zoſtáwił. Ale iżechmy thy ſłowá
17:
páná onego co cżynił tę licżbę s tymi ſługámi ſwemi tu ná pocżątku ſob ie wſpo
18:
mionęli/ kthory pan práwie nam figurował Páná á zbáwicielá y odkupicielá
19:
náſzego: nie thylko tu/ ále vſtáwicżnie w ſercoch á w myſlach náſzych miáłyby
20:
być wſpominany/ á rozważáne: gdyż ſą ták vſtáwicżne á rozlicżne złośći náſze/
21:
á nie odkupione żadnemi możnoſciámi áni máiętnoſciámi náſzemi/ by ſie nam
22:
było nie doſtáło tego Boſkiego á thák wielkiego miłoſierdzya iego. A vſtáwi=
23:
cżniebychmy ie mieli mieć przed ocżymá ſwoiemi: á obacżywſzy vpadek ſwoy
24:
á przewinienie ſwoie/ przykłádem tego ſługi nędznego/ mielibychmy vpadáć
25:
przed nogámi iego/ á wołáć do niego: Miey lutość/ miey miłoſierdzye á ćirpli
26:
wość nád vpadkiem náſzym náſz wſzechmogący Pánie/ gdyż my ſie thu thobye
27:
inácżey ſpráwić áni wylicżyć nie możemy. matryca: 1648c [?]A ieſliże tho s pokornym ſercem á z
28:
zupełną wiárą będzyeſz mogł vcżynić/ pewnie á nieomylnie táć nieomylna no=
29:
winá też tobie będzye powiedzyaná/ á iuż iey pewnie możeſz być iſth/ iż ſie Pan
30:
zmiłował nád tobą/ iáko nád nędznym ſługą ſwoim/ á zoſtáwił cie przy poko=
31:
iu twoim/ y odpuśćiłći wſzytki długi twoie. O wdzięcżneſz tho nowiny nędzne=
32:
mu á vpádłemu cżłowiekowi/ o wdzyęcżneſz to Pan poſelſtwo wſkázuie do nie
33:
go/ by on iedno nędznicżek vmiał ſie obácżyć w vpadku ſwoim/ á vmiał ſie s tá
34:
ką wiárą vciec á obroćić do ſwiętego miłoſierdzya iego. Co nam ſzyrzey ná pá=
35:
mięć przywiedzye tá wdzyęcżna przypowieść Páná náſzego. Ktorą nam nápi
36:
ſał Máttheuſz ſwięty tymi ſłowy.
37:
A
Przyſtąpiwſzy ſie Piotr do Páná/ ſpythał go: Pá=
38:
nie ilekroć przećiwko mnie zgrzeſzy bráth moy/ á
39:
mam mu odpuśćić? Ieſliże ieſth doſyć do ſiodmego
40:
rázu? Rzekł mu Pan Iezus: Nye thylko do ſiodme=
41:
go Pietrze ia thobie ták powiádam/ ále y do ſiedḿ=
42:
dzyeſiąthego ſiodmego. A przetho ſłuſznie przypodobnione ieſt
43:
kroleſtwo niebyeſkie cżłowiekowi krolowi kthory chciał licżbę
44:
kłáść s ſługámi ſwoiemi. A gdy iuż vſiadł ná licżbie oney/ przy=
45:
wiedzyono mu iednego/ co mu był zoſthał dzyeſięć tyſięcy fun=
46:
tow. A gdy nie miał cżymby tho był zápłáćił/ kazał go on Pan
47:
záprzedáć/ y żonę/ y ſyny iego/ y wſzytkę máyętność iego/ á zá=
48:
płáćić ſobie dług ſwoy. A vpadſzy przed nim on ſługá iego/
49:
prośił go/ mowiąc: Pánie miey nádemną ćirpliwość/ á ia
Tt 2wſzytko to



strona: 247v

Dwudzyeſtey wtorey Niedzyele
grafika
1:
wſzytko tho nágrodzę thobie. Zmiłował ſie potym Pan on nád
2:
ſługą onym/y puśćił go wolno/ y dług on odpuśćił iemu. A
3:
odſzedſzy potym ſługá on/ nálázł iednego s towárzyſzow ſwo=
4:
ich/ kthory mu był dłużen ſto pieniędzy. A vłápiwſzy go/ duśił
5:
go/ mowiąc: Wroć mi coś winien. A vpadſzy on cżłowiek
6:
przed nim/ prośił go/ mowiąc: Miey litość nádemną/ á ia zá=
7:
płáczę wſzythko thobie. Ale on niechciał/ ále ſzedſzy wrzućił go
8:
do ciemnice/ thák długo áżby mu zápłáćił on dług iego. Wi=
9:
dząc tho oni drudzy ſpolni ſłużebnicy páná onego/ záſmućili ſie
10:
bárzo z onego co ſie sſtáło/ y ſzedſzy powiedzyeli pánu onemu
11:
wſzythko iáko ſie dzyało. A pothym záwołał go do ſiebie on pan
12:
iego/ y rzekł do niego: Sługo złośćiwy/ iam thobie wſzythek
13:
dług ſwoy odpuśćił/ żeś mie prośił/ ázaż też tobie nie przyſta=
14:
ło ábyś ſie theż ty był zmiłował nád towárzyſzem ſwoim/ thák
15:
iákom ſie ia nád thobą zmiłował? A rozgniewawſzy ſie pan on
16:
iego/ porucżył go káthom/ áżby doſyć vcżynił zá wſzythek dług
17:
on iego. Tákież też pewnie Ociec moy niebieſki vcżyni nád wá
18:
mi/ ieſliże nie będzyecie káżdy z was odpuſzcżáć bráciey ſwey
19:
s práwego ſercá ſwoiego wyſtępkow ich.
Przyrodzenie ludzkie/ więcey ſie záwżdy ſciąga ná roſterk/ niż ná miłoſierdzye.

20:
P
Iękny pocżątek/ ále ſrogie dokońcżenie tey przypowieśći Páná náſzego/
21:
ktorą nam thu ná piſmie zoſtáwić racżył przez Ewányeliſtę ſwoiego/ á
22:
prawdziwego Kánclerzá tháiemnic Boſthwá ſwego/ ku náſzey oſobli=
23:
wey náuce á ku przeſtrzeżeniu krewkiego á mdłego cżłowiecżeńſthwá á przyro=
dzenia ná=



strona: 247

po Troycy ſwiętey.Liſt 247.
1:
dzenia náſzego/ kthore ſie bárzo máło ná miłoſierdzye ſciąga/ więcey záwżdy ná
2:
roſterk/ ná pychę/ á ná wzgárdzenie/ á ná vdręcżenie bliźniego ſwego: by nam
3:
był Pan nie dał obiáſnienia rozumu tego/ iáko inym źwirzęthom/ iżbychmy byli
4:
nie rozumieli y o przyſzłych rádoſciach ſwoich/ ktorich nieomylnie cżekamy s pe
5:
wnych obietnic Páná ſwoiego/ ktore nas nigdy omylić nie mogą/ ieſliże ſie bę=
6:
dzyemy przy zupełney wierze ſwoiey záchowywáć w Krześćiáńſkich powinno=
7:
ſciach ſwoich/ tu zá żywotow ſwoich/ według dekretow á náuki Páná ſwego.
8:
A iżbychmy theż byli nie rozumieli y o thych ſtráchoch kthore nam ſą wiecżnie
9:
zgotowáne/ zá złe ſpráwy á poſtępki náſze/ Iużby ſie było nigdy nie nálázło áni
10:
obráło żadne ſrożſze á okrutnieyſze źwirzę/ iáko ieſt ſrogie á okruthne przyrodze=
11:
nie tego náſzego nędznego narodu ludzkiego.
12:
❡ Abowiem dotkni ſie iáko chczeſz/ pátrz po ſpráwach ludzkich ocżymá ſwymi
Zadne iádowitſze źwirzę nie ieſt nád cżłowieká.

13:
kędy chceſz/ ieſliże tego iáwnie á iáſnie wſzędy nie doznaſz/ miedzy wſzytkimi na=
14:
rody ſwiátá tego. Bo pomyſl ſobie ieſliże ieſt ktory ſláchetnieyſzy klenot tego to
15:
cżłowieká nędznego/ iáko oná ſwięta á niewinna duſzycżká iego/ kthora ieſt ie=
16:
mu dana s ſtolice niebieſkiey/ á ieſt wlaná w ciáło iego práwie z ręki Bogá Oy=
17:
cá niebieſkiego/ ták iáko tho przy ſtworzeniu Adámowym nam piſmo iáſnie o=
j. Moize. w ij.

18:
powiáda. Ieſliże potym ieſt co ſláchetnieyſzego á przyſtoynieyſzego iemu/ iáko
19:
cnotá: ktoremu klenotowi żadne inſze źwirzę nie rozumie/ iedno ten dziwnie ob=
20:
dárzony cżłowiek od Páná ſwego. A wżdy ieſt ták iádowite przyrodzenie iego/
21:
iż y tego ták wielkiego klenothu/ iemu z dworu niebieſkiego nádánego/ oney du=
22:
ſzycżki ſwey odſtąpi/ w vporze á w rozgniewániu ſwoim. Pewnie to wiedząc/ iż
23:
ią ma wydáć práwie ná mięśne iátki á ná wiecżne męki y vdręcżenie iey/ poſpo=
24:
łu y s ciáłem ſwoim. Zápomni y onego naypocżćiwſzego klenotu ſwego/ cnoty
25:
ſwoiey: ktorą y pogáni/ nie znáiąc ieſzcże áni Bogá áni powinnośći ſwych/ zá=
26:
wżdy ſobie przed ocży ſwoie przekłádáli. A przedſię iáko tháko ſzuka tey drogi/
27:
iákoby przewiodł vpor ſwoy/ á dokońcżył onego ſrogiego rozgniewánia ſwe=
28:
go. Nuż potym co ieſt milſzego/ iedno zdrowie/ żywot/ pokoy/ á beſpiecżne vży=
29:
wánie docżeſnego żywotá tego/ á wżdy to v niego nic: chociay iáwnie á pewnie
30:
widzi/ iż mu ábo o ſzpetne ochromienie/ ábo o ſzkodliwy vłomek/ idzie zdrowia
31:
iego. A nákoniec o pewne niebeſpiecżeńſtwo gárdłá iego/ kthore go iuż trudno
32:
minąć ma: y o zgwałcenie pokoiu ſwego/ y onego wdzyęcżnego żywotá ſwego.
33:
A wżdy przedſię iáko iáie ſtłuc/ ták tho tanie v niego/ thárgnąć ſie ná bliźniego
34:
ſwego/ á ſtáráć ſie o gárdło á o zátrácenie iego.
35:
❡ Acż tho wżdy iuż nie táki dziw/ gdyż ſie to dzyeie zá rozgniewániem á zá vpo=
36:
rem przyrodzenia złego: ále y w krotochwilach iego/ tedy poznáć ſrogość iego.
Y w krothochwilach znáć iádowitosć cżłowiecżą.

37:
Azaſz to iego nie naywiętſza krotochwilá/ co iedno vpátrzy ocżymá ſwemi/ zá=
38:
bić á zámordowáć rękámi ſwemi/ chociay mu tego żadna potrzebá nie będzye.
39:
A nie może ſie żadne ták máłe iáko wielkie źwirzątko vkazáć przed ocży iego/ á=
40:
by go nie gonił/ áby go z oną rádoſcią á z oną pilnoſcią nie ſzukał. A nákoniecz
41:
będzye y w zyemi kopał/ y po drzewinie łáźił/ áby iedno mogł doſyć vcżynić o=
42:
nemu ſrogyemu przyrodzeniu ſwoiemu/ á zámordowáć ono co iedno widzą o=
43:
cży iego. A nákoniec/ niechay naniepotrzebnieyſzy ptaſzek przyleći przed ocży ie=
44:
go/ iákie będzye nań pilne dybánie iego/ á iáka rádość/ á iáka krotochwilá/ gdy
45:
go vłápi ábo zábije/ chociay ſobie nie vcżyni żadnego pożytku z niego/ á zárzući
46:
precż zábiwſzy niewinność onę iego.
47:
❡ A ták ten wſzechmogący Pan/ widząc ták ſrogye przyrodzenie thego narodu
48:
ludzkiego/ ktorego ácż był ſtworzył iáko Anyołá w niewinnośći iego/ ále iż ieſt
49:
grzechem zgwałcone przyrodzenie iego/ iuż záwżdy w ſobye więczey muśi zná=
50:
leść złego niż dobrego/ ſtárał ſie o to pilnie y w náukach ſwoich/ y w dziwnych
51:
przypowieſciach ſwoich/ áby był kędy á kędy mogł kładł twárdy kryg á twár=
52:
de wędzidło ná tego ſwowolnego oſłá/ á ná tę twárdouſtą ſzkápę tego to złego
53:
á vpornego cżłowiecżego przyrodzenia. Ták iáko thu w tey Ewányeliey ſłyſza=
54:
łeś/ iáki nam tu przykład położyć racżył o miłoſierdzyu ſwoim: ieſliże my też bę
55:
dzyemy w ſobie gwałćić to vporne á złe przyrodzenie ſwoie. A iáki nam też zá=
Tt 3ſię ſrogi



strona: 247v

Dwudzyeſtey wtorey Niedzyele
1:
ſię ſrogi przykład opowiedáć racży w onym złośćiwym á vpornym ſłudze ſwo
2:
im/ ktory nie vmiał w ſobie zgwałćić okrucieńſtwá ſwoiego nád bliźnim ſwo=
3:
im/ ktory nie vmiał w ſobie zgwałćić okrucieńſtwá ſwoiego nád bliźnim ſwo=
4:
im/ iż ieſt podan kátom ná wiecżne męki á ná wiecżne pothępienie iego. O ſro=
5:
gież to wędzidło á munſztuk ná tego twárdouſtego oſłá náſzego/ á wżdy tho v
6:
nas wſzytko nic/ á poki nie przydzye wárch do głowy/ poty to iedno mamy
7:
przed ocżymá ſwoiemi.
8:
❡ Słuchayże tu/ iż Pan widząc to złe á ſwowolne á grzechem zgwałcone przy=
9:
rodzenie náſze/ iż áni rozum/ áni ſthrách/ áni żadne przeſtrzegánie/ iuż themu
10:
ſproſtáć nie może/ áby mogło przełomić á zwalcżyć then zły á ſwowolny zwy=
11:
cżay iego. Dwie tu ſámołowce ná nie záłożyć racżył/ áby ie wżdy iáko táko ſkro=
12:
mić mogł. Iednę miłoſierdzya/ á drugą ſrogiey pomſthy ſwoiey. Bo ſłuchay
13:
gdy go Piotr pyta: Pánie coż wżdy mamy cżynić s tymi bliźnimi ſwemi? cżęſtoż
14:
im wżdy mamy odpuſzcżáć to od nich gdy ſie przytráfi obráżenie ſwoie/ y doſyć=
15:
li będzye ſiedḿ kroć? Pátrzayże że y Piotr obacżył/ iż ná rownym ten ſwowolny
Miłoſierdziu Páńſkiemu kreſ áni cżás nie zámierzony.

16:
wilk nie miał przeſtháć. Słuchayże czo mu Pan powiedzyeć racżył: Nie ſiedḿ
17:
kroć miły Pietrze nie ſiedḿ kroć/ ále ſiedḿdzyeſiąt y ſiedḿ kroć/ ledweby było
18:
wcżás ná ták ſwowolne ciáło á ſerce człowiecże/ odpuśćić iemu. O wſzechmo=
19:
gący miły Pánie/ iákież to ieſt dobrodzieyſtwo twoie/ zámierzaſz nędznemu cżło
20:
wiekowi kreſ/ ilekroć odpuſzcżáć ma bliźniemu ſwemu/ á ſobieś go zámierzyć nie
21:
racżył/ opowiedáiąc nám miłoſierdzye Boſkie ſwoie/ iż ilekroć nędznicżek vpá=
22:
dnie w grzechu ſwoim/ á vciecże ſie do Máyeſtatu twego ſwiętego/ á weſtchnie
23:
pokornym ſercem do ciebie/ iż mu záwżdy chceſz być Bogiem miłośćiwym/ á od
24:
puśćić mu nędzne przewinienie iego. Bliźniemuś zoſtháwić racżył y w zakonie
25:
ſwoim y w náukach ſwoich/ áby mu ſie wżdy sſtháłá opráwá iáka zá krzywdę
26:
iego. A ſobieś żadnego ſthátutu áni żadney opráwy zoſtháwić nie racżył/ iedno
27:
ták z gołá ilekroć ſie śmie vznáć á záwołáć do ciebie/ á vmyſli polepſzenie żywo=
28:
tá ſwego/ tylekroć gotoweś mu wſzytki winności iego odpuśćić. A ktoć był po=
29:
tym winnieyſzy iáko tenże Piotr/ ktory cie thu pyta o odpuſzcżenie tych winno=
30:
śći náſzych/ gdy w pośrzodku wſzytkiego vdręcżenia thwego/ záprzał ſie ciebye
31:
Páná ſwego/ odbieżał cie iákoby był nigdy o tobie nie ſłychał. A wżdy nie tylko
Luk. wxxij. y xxiij.

32:
ábyś mu odpuśćić nie miał/ áleś ieſzcże weźrzał nań okiem miłoſierdzya ſwego/
33:
ták iáko to Ewányeliſtowi opiſuią/ y przywiodłeś go do vznánia iego. Abo tá=
34:
kież onego łotrá podle ciebie ná krzyżu wiſzącego. A to były wſzytko ſwięte przy=
35:
kłády twoie/ nam ná potym nędznikom/ o tym ſwiętym miłoſierdziu twoim/
36:
ábychmy nigdy w roſpácż nie przychodzili w naywiętſzych vpadkoch ſwoich/
37:
ále owſzem ábychmy ſie vciekáli do Boſtwá twoiego ſwiętego thák bárzo mi=
38:
łoſiernego. Iáko ieſt łáſkáwe kroleſtwo Páńſkie
39:
❡ Pátrzayże po wſzytkich przykłádzyech łáſkáwych thego miłoſierdzya ſwoie=
40:
go/ ieſliże nam gdzye więtſze o nim ſwiádectwo dáć Pan racżył/ iáko thu w tey
41:
Ewányeliey ſwiętey: gdzie powiedáć racży o ták wielkim zádłużeniu cżłowieká
42:
nędznego w vpadkoch ſwoich/ w kthorego oſobie nas wſzytki dłużniki ſwoie á
43:
grzeſzniki ſwoie figurowáć racży/ iż ſnadź by ſie był y ſam y ze wſzitkim ſwym do
44:
mem záprzedał w niewolą/ y z żoną y z dzyećmi ſwoiemi/ nigdyby był doſyć nie
45:
vcżynił zá przewinienie ſwoie. A Pan ná málucżkie ſłowá iego/ ſłyſzyſz iáko mu
46:
to dármo á dobrowolnie odpuſzcżáć racży. O ſwięteſz tho Boſtwo/ o błogoſłá=
47:
wioneſz tho kroleſtwo Páná tego. Y gdzyeż wżdy ieſt tákie kroleſtwo ábo tháki
48:
krol ſwiátá tego? ktoryby w tákiey łáſce á w thákiey miłośći/ á w thákich prá=
49:
wiech chował poddáne ſwoie. A cożbyś też ty miał cżynić moy miły cżłowiecże
50:
ſiedząc w tákich práwiech á w tákim miłoſierdzyu/ w tym kroleſtwie thák do=
51:
brego Krolá twego. Azażby też tobie nie przyſtało ſpráwowáć ſie cnothámi á
52:
ſpráwámi Páná ſwego? A gdy go widziſz ták dobrotliwego á ták miłośćiwe=
53:
go ſobie/ á przecżżebyś ſie theż nie miał ſtrzedz tego/ ábyś go nigdy nie gniewał/
54:
ábyś mu nigdy nie gwałćił tego iego nałogu á zwycżáiu ſwiętego. A mogłbyś
55:
záwżdy przed ocżymá mieć á pilnie ſie náucżyć onego wirſzyká pogáńſkiego/
56:
gdzie ták ieden nápiſał: Iż przeſtawáią zli cżynić zle / dla boiáźni pomſty/ á prze
ſtawáią zá=



strona: 248

po Troycy ſwiętey.Liſt 248.
1:
ſtawáią záſię dobrzy cżynić zle/ dla vmiłowánia cnoty. A tubych y to przypu=
2:
śćił ná twoy rozſądek/ co ieſth lepiey/ ieſli cnotę ſpełná chowáć/ á dobrowolnie
3:
zle nie cżynić/ y Páná nie fráſowáć/ cży thylko dla ſtráchu á dla męki poniewol=
4:
nie á wielkim gwałtem wydzyeráć ſie s tego.
5:
❡ Abowiem przypátrz ſie záſię temu co tu zá druga ſámołowká ieſt ná cię po=
6:
ſtáwiona. Ieſliże iuż ták s tey cnoty ſwey nie będzyeſz ſie chciał obacżyć/ á iż iuż
Rozne obycżáie krolow zyemſkich s krolem niebyeſkim.

7:
gwałtem przełomiſz gniew tego páná á tego krolá ſwego niebieſkiego/ pod kto=
8:
regoś ſceptrem á zwirzchnoſcią vſtáwicżnie ieſt. Obácżże co to zá krol/ iż ſie roz
9:
rownáły wſzytkich krolow obycżáie z obycżáymi krolá tego. Bo gdy ſłyſzyſz iż ża
10:
dne miłoſierdzye nie ieſt rowne miłoſierdziu iego/ też záſię żadna pomſtá nigdy
11:
nie zrowna ſie s pomſtámi iego. Abowim tu zá przeſtępki ſwiátá tego iuż wieſz
12:
pewny ſtátut ſwoy/ á pewne opiſáne winy ſobie. Ale tám ieſliże iuż przydzieſz ná
13:
dekret á nie ná miłoſierdzie/ ſłuchay pilnie co ſie tu w przypowieśći tey Ewán=
14:
yeliey ná końcu sſtáło/ iż związawſzy tákiego zá ręce y zá nogi/ kazano go wrzu=
15:
ćić do wiecżnych ciemnic/ á do wiecżnego á do okrutnego więzienia/ tám gdzye
16:
iuż wiekom wiecżnie muśi vżywáć dziwnego á nieſłycháneo okrucieńſtwá nád
17:
ſobą. Tu wżdy iuż ná tym ſwiecie iáko táko/ ábo zárázem odćirpieć/ ábo wżdy do
18:
cżáſu więzyenie podiąć/ ábo ſie iákim wżdy rękoiemſthwem ábo iſtnoſciámi
19:
wypráwić. Ale tám iuż żadney pomocy/ żadnego rátunku/ żadnego przyczyńce
20:
ieſliże iuż ſpádnieſz z dekretu tego/ nie naydzyeſz ná niebie áni ná zyemi. Bo oba=
21:
cżył tho był ieſzcże w Duchu s. on doſtoyny Iop w vćiſkoch ſwoich/ gdy wołał
22:
do Páná ſwego/ mowiąc: Tu ſie zmiłuy nádemną wſzechmogączy Boże moy/
23:
gdyż to pewnie wiem iż iuż w piekle żadnego odkupienia áni żadnego ráthunku
24:
nie naydzye. Ták iáko to y onemu Ezdraſzowi Prorokowi ſamże Pan vſty ſwe=
25:
mi opowiedzyeć racżył/ gdy mu opowiedał ſrogość ſądu ſwoiego przyſzłego.
iiij. Ezdra. w vij.

26:
Támże go w tym pewnie vpomináć racży/ áby ná ten cżás nie záwieſzał żadney
27:
nádzyeie ſwoiey/ powiedáiąc mu to iſtotnie/ iż tám áni ná zyemi áni ná niebye
28:
nie naydzye złośćiwy ktoby mu mogł pomocz z vpadku iego.
Záwżdy nędzny cżłowyek vpada w dług Pánu.

29:
❡ Obácżże tu moy miły brácie/ iáko to ieſt cięſzki dług náſz/ to thu przewinienie
30:
náſze/ w ktorym ſie tu po wſzytki cżáſy żywotow náſzych záwżdy vpleść á zámo=
31:
táć muśimy/ iż nigdy żadney godziny wolney nie mamy po wſzytek cżás żywo=
32:
tá náſzego/ ábychmy práwie á w cále mogli záchowáć powinność ſwą pánu bo
33:
gu ſwemu. Bo ácż nie ten ále pewnie drugi cżłonek ták duſze iáko y ciáłá náſze=
34:
go záwżdy vpáść muśi. A ták iáko piſmo poſwiadſza/ iż by był naſpráwiedliw
35:
ſzy cżłowiek/ tedy przynamniey ſiedḿ kroć przez dzień muśi vpáść przed Máye=
36:
ſtatem Páńſkim w omyłce tego krewkiego cżłowiecżeńſtwá ſwego. A ſłuchay
W przipo. w xxiiij.

37:
iáko drogo záceniono ty nędzne á márne przeſtępki náſze/ thák iż by záprzedał y
38:
ſam ſiebie nędznik káżdy vpádły táki w niewolą/ y dom wſzytek ſwoy/ y żonę y
39:
dzieći ſwoie/ nigdyby ſie ſłuſznie s tego wykupić áni oſwobodzić nie mogł.
Omylne mnimánie cżłowiecże.

40:
❡ Pátrzayże tu záſię dobrotliwośći Páná tego/ iáką tu ſam ná ſię rádę podawa
41:
nam wſzytkim ſtworzeniu ſwemu/ gdy powiedáć racży/ iż on nędzny ták vpá=
42:
dły á thák zádłużony cżłowiek/ widząc iż y záprzedániem ſwym w niewolą y ze
43:
wſzytką máiętnoſcią ſwoią/ nigdyby był temu doſyć vcżynić nie mogł: ſzedſzy v=
44:
padł przed Pánem ſwoim/ proſząc go krociuchnemi ſłowy: Miey moy miłi pá
45:
nie ná máły cżás ćirpliwość nádemną/ á ia wſzytko zápłácę tobie. Pátrzayże tu
46:
omylney nádzyeie tego cżłowiecżeńſtwá náſzego/ dopirucżko tu widzyał ná oko
47:
ſam nędznik/ iż by ſie był y ſam y z żoną y z dzyećmi záprzedał w niewolą/ tedy=
48:
by był temu doſyć vcżynić nie mogł. A teraz powiedá/ pocżekay máło moy mi=
49:
ły pánie/ á ia tobie wſzytko zápłácę. O nędzny nędzniku cięſzkażby to byłá zapłá=
50:
tá twoiá/ ty ſam y z duſzą y s ciáłem nie ſtoiſz zá przeſtępek ſwoy/ á tu ſie zápłáćić
51:
obowięzuieſz. A thu obácż káżdy omylną wedle ſwiátá nádzyeię káżdego/ ieſzcże
52:
ſie ten nádzywał wedle ſtárych kwitáciy ſuchotámi/ odpuſty/ mſzámi/ y inemi
53:
ſpráwámi wykwitowáć ſobie tych długow ſwoich. Aleby to było nieborácżku
54:
nędzne zápłácenie twoie/ by nie było miłoſierdzya Páná twego.
55:
❡ A wſzákoż thu pátrz á vcż ſie/ iż przedſię vcżynił y wyznánie vpadku ſwoiego/
Tt 4gdy ſie przy=



strona: 248v

Dwudzyeſtey wtorey Niedzyele
1:
gdy ſie przyznał ku długowi/ á podeymuie ſie go płáćić: vcżynił theż y pokorę
2:
y prośbę/ gdy prośi áby Pan miał litość nád oną omyłką iego. Słuchayże co v=
Pan z łáſki á dobrowolnie odpuſzcżáć racży.

3:
cżynić Pan racżył/widząc y onę błędną nádzyeię iego/ widząc y ono wyznánie
4:
iego wyſtępkow ſwoich/ widząc też onę pokorną á vniżoną prośbę iego á żáło=
5:
bliwe ſerce iego/ nic ſobie nie záchowywáiącz żadney opráwy od nędzniká one=
6:
go: ták iáko tu ſam wyſwiádſzáć racży/ Iedno wzruſzony dobrowolnie miłoſier
7:
dzyem ſwoim/ wſzytko onemu nędznikowi odpuśćić racżył. O wſzechmogączy
8:
náſz miły Pánie/ o inſzym pánu nam powiedaſz/ á my wſzyſcy wiemy/ iż áni był/
9:
áni będzye tákiego miłoſierdzya żadny/ áni ná niebie áni ná zyemi/ iákoś ty ieſth
10:
miłośćiwy Pánie Boże náſz. Widziſz nas miły Pánie nędzne á zádłużone ſługi
11:
ſwoie przed Máyeſtatem ſwoim/ iż bychmy ſnadź y duſze y ciáłá ſwoie w niewo
12:
lą záprzdáli/ nie możymy nigdy zárownáć żadnemi powinnoſciámi ſwoiemi
13:
tákiego dobrodzyeyſtwá twego/ ktoreś ty nád námi dziwnie rozlać á rozſzáfo=
14:
wáć racżył. Ale ty/ ták iáko tu nam ſam miłośćiwie o ſobie tuſzyć racżyſz/ wcżás
15:
z dobrotliwośći Boſkiey ſwoiey á z miłoſierdzya ſwego ſwiętego/ odpuść wſze=
16:
chmogący Pánie to márne przewinienie náſze/ á prziymi nas nędzne ſługi ſwo
17:
ie záſię w łáſkę á w miłoſierdzye ſwoie/ według miłoſierdzya Boſkiego ſwego/
18:
á według ſwiętych á nieomylnych obietnic ſwoich. A gdy thák káżdy nędzniku
19:
będzyeſz dufał á rozumiał o tym Pánu ſwoim/ pewnie iuż bądź iſt tey pocieſzli=
20:
wey nowiny/ iákobyś ią w vſzy ſwoie ſłyſzał/ iż Pan twoy wzruſzony miłoſier=
21:
dzyem ſwoim/ dobrowolnieć odpuśćić będzye racżył/ bez wſzey zapłáty twoiey/
22:
ono márne zádłużenie á przewinienie twoie.
Strách w grzechu

23:
❡ Bo pátrzay tu ſtráchu nędznego przyrodzenia cżłowiecżego/ gdy cżuie grzech
24:
ſwoy ná ſobie/ ták iáko tu ſłyſzyſz o tym vpádłym nędzniku/ ktorego thu káżdy z
25:
nas oſobę ná ſobie nośi/ iż tu piſze Ewányeliſtá ſłowá Páńſkie/ gdy iuż miał być
26:
poſtáwion przed pánem onym/ iuż ácż widzyał nędznik ſzácunk długu ſwego/
27:
iż nie było thák wiele y iego ſámego y z máiętnoſcią iego/ cżymby był zápłáćić
28:
miał. A wżdy z onego zátrwożenia á vlęknienia onego nędznego ſumnienia
29:
ſwoiego powiáda: Pocżkay mi moy miły Pánie/ wſzytkoć zápłácę. A cżymże nę
30:
dzniku á cżym maſz zápłáćić? nie rozmyſliłeś ſie ná to/ gdy y ſam y z żoną y z dzie
31:
ćmi zá to nie ſtoiſz/ cżym zápłáćić maſz/ gdyć iuż nic nie zoſtánie. A tu pátrz nędz
Rozne nádzyeie cżłowiecże w ſtráchu.

32:
nego cżłowiecżeńſtwá ſwoiego/ iż gdy ná ktorego przydzye ſtrách iáki bliſkyey
33:
ſmierći iego/ to ſie dopirko kręći/ to ſie dopirko fráſuie/ tho dopiro będą dziwne
34:
rozmyſły w oney błędney duſzy iego/ to dziwne obietnice/ dziwne wymyſły: iż ie
35:
ſli mu Pan Bog zdrowia pożycży/ toć iuż ſlubuie polepſzyć żywotá ſwego/ á iuż
36:
w thym błędzye więcey nie záwieſzáć myſli ſwych. A ſkoro ku polepſzeniu przy=
37:
dzye zdrowia ſwego/ przedſię ze wſzytkiego nic/ przedſię z nowu w káwki ſie ro=
38:
zlecą ony wſzytki przeſtráchy iego. O nędzny cżłowiecże márnaſzby to byłá ná=
39:
dzyeiá twoiá/ gdyż niewieſz iáko w ocemgnieniu Pan może cie roſkázáć poſthá=
40:
wić przed ſobą/ ták iáko tu ſłyſzyſz/ á ták niegotowego/ żebyś y vſt nie vmiał ro=
41:
zyewić ná nędzną wymowkę ſwoię. Przecżże ná to nie pomniſz/ przecżże powoli
42:
tu nie vreyeſtruieſz tych omylnych ſpraw ſwoich/ á przecż ták nie vmiárkuieſz te
43:
go nędznego żywotá twego/ á przecż ták nie poſtánowiſz mocney wiáry ſwoiey
44:
o tym Pánu ſwoim/ iżbyś do niego przyſzedł z onym cyrographem onego moc=
45:
nego poſelſtwá iego/ ktore do ciebie wſkazał przez nápiſánie Ianá s. iż táki ká=
Ian w v.kapitalū.

46:
żdy kto mocno vwierzy/ á będzye dufał iemu/ nie będzye nigdy ſądzon/ áni bę=
47:
dzye pociągnion do żadnego kłádzyenia pocżtu ſwego/ iedno ták bez wſzech tru
48:
dnośći ſwoich/ w wielkich pociechach á w rádoſciach ſwoich/ przeſtąpi s tego
49:
mizernego żywotá/ do wiecżnych á nieſkońcżonych rádośći ſwoich.
50:
❡ A gdyżeś ſie iuż doſyć náſłuchał o pewnośći długu ſwego/ iż gi záwżdy nośiſz á
51:
vſtáwicżnie ná ſumnieniu ſwoim przed Máyeſtatem Páná ſwego/ ták iż żadna
52:
ſpráwá twoiá/ áni żywot twoy/ áni máiętność twoiá/ nigdy tego zárownáć nie
53:
może. Náſłuchałeś ſie też ſtráchu á niebeſpiecżeńſtwá ſwego/ gdyż niewieſz kto
54:
rey godziny będzyeſz poſtáwion przed ſtráſzliwym ſądem Páná ſwego/ ná ten o
55:
mylny pocżet licżby twoiey. Náſłuchałeś ſie też o dziwnym miłoſierdzyu Páná
ſwego/ iż on



strona: 249

po Troycy ſwiętey.Liſt 259.
1:
ſwego/ iż on zá málucżkim vpokorzeniem/ obiecuie ſie być tobie Bogiem miło=
2:
śćiwym: á wzruſzony będąc dobrotliwoſcią Boſtwá ſwego/ bez wſzech zaſług
3:
á godnośći twoich/ ná málucżkie záwołánie twoie/ obiecuie tobie odpuśćić wſzy
4:
tko przewinienie twoie. Strzeżyſz ſie tey márney przygody ktorą tu ſłyſzyſz/ iáko
5:
Pan káżdego káráć ma zá niewdzięcżność thákiego dobrodzyeyſthwá ſwoiego.
6:
Gdyż ſłyſzyſz przypowieść Páná ſwego o tákim káżdym mizernym ſłudze/ ieſli
7:
by wzgárdziwſzy ták wielkie miłoſierdzie Páná ſwego/ miał ſie páſtwić ná nędz
8:
nym brátem á bliźnim ſwoim/ o málucżkie przewinienie ſwoie.
Pomſtá zá vpor.

9:
❡ Abowiem ſłuchay co tu Pan powiedáć racży/ iż gdy iuż był przepuſzcżon ták
10:
okrutny dług ſłudze onemu/ ná ktory áni gárdłem/ áni záprzedániem w niewo
11:
lą/ áni żadną máięthnoſcią ſwą iuż nigdy doſyć vcżynić nie mogł/ iż on potká
12:
wſzy drugiego s ſobą poſpołu ſłużącego pánu onemu/ o málucżki dłużek/ iż mu
13:
nie miał ná then cżas cżym zápłáćić/ vbił go/ vmordował go/ á ledwie iż go ży=
14:
wo zoſtáwił. Słuchayże co mu ſie záſię zá tho sſtáło: Pan poſławſzy záſię poń
15:
z nowu/ dowiedziawſzy ſie thego od inych ſług ſwoich/ kazawſzy go zwięzáć zá
16:
ręce y zá nogi/ kazał go wrzućić do ciemnice/ y podáć go kátom ná wiecżne mę=
17:
ki. Y tym Pan tę przypowieść ſwą oſtátnie záwiązał: Iż iſtotnie thák ſie theż
18:
káżdemu sſtánie z was od Bogá Oycá niebieſkiego/ ieſli tákiey ſrogośći będzye
19:
cie vżywáć nád brácią ſwoią/ zápomniawſzy dobrodzieyſtwá iego.
20:
O wſzechmogący Pánie/ toż nam ſzpetną nowinę á ſrogi ſtrách thu opowiedáć
21:
racżyſz/ od Bogá Oycá ſwego niebieſkiego. Ale ſnadź ſłuſznie á nie bez przycży=
22:
ny/ gdyż on nam ták hoynie ſzáfuie miłoſierdzyem ſwoim/ á my bychmy ſie mie
23:
li okázować przed s. Máieſtatem iego/ s táką niewdziecżnoſcią/ y w thákim o=
24:
krucieńſtwie ſwoim.
25:
❡ Słuchayże co Pan powiedáć racży/ iż z onego okrucieńſtwá cżłowieká one=
26:
go/ ták od Páná wyzwolonego/ ktore vcżynił nád onym brátem á towárzyſzem
27:
ſwoim/ záſmućili ſie bárzo oni wſzyſcy thowárzyſze poſpołu ſłużący pánu one=
28:
mu/ y opowiedzyeli onę ták żáłoſną przygodę iego iemu.
Fráſuie ſie y ná zyemi y ná niebye Koſcioł Páńſki z vpadku iednego.

29:
❡ Pátrzayże tu pilno/ iż nas tu Pan wſzytki/ ták ná niebie iáko y ná zyemi/ ſpol
30:
nemi ſługámi ſwymi zowie. A iż ſie tu nie ozwał żadny/ ktoryby ſie był miał na
31:
mniey przycżynić álbo w cżym rátowáć onego vpadku towárzyſzá ſwego. Ale
32:
owſzem/ iáko ſłyſzyſz/ vźrzawſzy ono okrucieńſthwo iego/ záſmućili ſie bárzo/ y
33:
opowyedzieli to onemu Pánu. A tu pátrz iáko ſie y Anyeli Páńſcy/ y zbor wſzy=
34:
tek krześćiáńſki/ záwżdy záſmući á záfráſuie z vpadku cżłowieká nędznego/ kto=
35:
ry będąc w okrucieńſtwie ſwoim á bez rozmyſłu ſwego/ záwżdy chodzi gárdząc
36:
miłoſierdzyem Páná ſwego: á mſzcżąc á páſtwiąc ſie nád nędznieſzym bliźnim
37:
ſwoim. Wieſzże też y cżárt ieſt ſługą Páná tego/ á záwżdy chodzi w ſthráchu á
38:
w poſłuſzeńſtwie niewolnym iego. A thák żáłość á fráſowánie onego dobre=
39:
go á ſwiętego towárzyſtwá twego/ z vpadkow twoich/ ták Anyołow ſwiętych
40:
ták też tu żywych wiernych Páńſkich/ záwżdy wydawáią ſwiádecthwo ná cyę
41:
przed Pánem twoim w záfráſowániu ſwoim: ácż vſtháwicżnie wſzytko widzi
42:
ſwięte oko iego. A wierz mi żeć theż nie zámieſzka Cżárt on márny drugi ſługá
43:
Páńſki/ á Inſtigator twoy y vpadku twoiego/ vſtáwicżnie cżyháiąc ná cię z go
44:
tową prokurácią ſwoią.
45:
❡ A tu pomyſl moy miły brácie/ co to ieſt tákie nielitośćiwe á nie krześćiáńſkye
46:
niemiłoſierdzye twoie/ wzruſzyć ná ſię ſrogość pomſty Páná ſwoiego/ záſmućić
47:
wſzytki rzeſze niebieſkie/ y tu żywiący koſcioł Páná ſwego: iákoż to káżdy ocżymá
48:
ſwemi widzi y vſzymá ſłyſzy/ iákie to bywa zátrwożenie ná ſwiecie/ gdy ſie poiá=
49:
wi iákie nowe okrucieńſthwo cżyie. A coż owſzem ieſzcże więcey onych duchow
50:
niewinnych ſtoiących przed Máyeſtatem Páńſkim/ ktorych ieſt wielki ſmutek z
51:
vpadku tu namnieyſzego cżłowieká/ gdy pocieſzyſz onego ſrogiego prokuratorá
52:
á oſkarżácżá narodu ludzkiego/ iż on iuż ſobie triumfowáć będzye/ máiącz ná cię
53:
gotową kauzę á gotową żáłobnicę/ y pewny dowod ná zginienie twoie/ á kochá
54:
iąc ſie w tym ſrogim dekrecie Páńſkim/ ktory tu ſłyſzy w tey Ewányeliey s. iż ká
55:
żdy táki ma być podan kátom w ręce ich ná wiecżne męki iego.
O ſrogiſz to



strona: 249v

Dwudzyeſtey wtorey Niedzyele.
1:
❡ O ſrogiſz tho kát moy miły brácie/ á nie podobien ku kátowi ſwiátá tego/ kto
Iáko ieſth ſrogi kát piekielny.

2:
ry tylko iedno ná máły cżas nád ciáłem pomśćić ſie może. Ale then okrutny kát
3:
piekielny/ y nád duſzą nędzną y nád ciáłem nigdy ſie vcieſzyć nie może/ s pomſtá
4:
mi ſwemi/ á nigdy dokonáć nie może okrucieńſtwá ſwego. A zwłaſzcżá gdy thu
5:
w vſzy ſwe ſłyſzyſz iáwny á nieomylny dekret Páná ſwego/ ktoryć tu iáwnie opo
6:
wiedáć racży od Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ iż ták nád káżdym wypełnio=
7:
no będzye/ kto wzgárdzi tákie ſwięte miłoſierdzye iego/ á okaże ſrogość á niemi=
8:
łoſierne przyrodzenie ſwoie przed Máyeſtatem iego ſwiętym.
9:
¶ Co s tey roſpráwy ſwiętey pámiętáć mamy.

10:
❡ A ták moy miły káżdy krześćiáńſki cżłowiecże vpomni ſam ſiebie y nędzne ſer
11:
ce ſwoie/ á pomyſl ſobie co to ieſt/ iż nie możeſz zgwałćić w ſobie tákiego vpor=
12:
nego ſercá ſwego/ á iż maſz przyść ná tákie ſrogie dekretá Páná ſwego/ á w ręce
13:
thego opráwce thák okrutnego. Abowiem ieſzcże zá żywotá obácż iákie bywa
14:
wzgárdzenie tákiego káżdego/ á iáko go ſobie ſwiát pálcem vkázuie/ á iáko ká=
15:
żdy vcieka od ſpołku y od towárzyſtwá iego. A thák iákoś ná pirwotku ſłyſzał/
16:
ácż ieſt s przyrodzenia ſrogie cżłowiecżeńſtwo twoie/ áleć dano ná tho rozum/
17:
dano też y náukę/ w kthorey maſz wielkie ſtráchy y pociechy ſwoie/ ábyś nie do=
18:
puſzcżał ſwey woley tey wáśniwey ſzkápie á temu ſwowolnemu ciáłu ſwoiemu.
19:
❡ Toż też pomni/ byś záprzedał y ſam ſiebie y wſzytkę máiętność ſwoię w wiecż
20:
ną niewolą/ iż ſobie tym nigdy nic pomoc nie możeſz/ ieſli ſie z zupełną wiárą nie
21:
vciecżeſz do miłoſierdzya Páná ſwego. ❡ Drugie rozmyſlay/ ták iáko ſłyſzyſz/
22:
iákie ieſt miłoſierdzye Páná tego/ iż dobrowolnie á bez wſzech przycżyn tu ſie o=
23:
powieda z miłoſierdziem ſwoim. ❡ Trzecie obácżáć maſz/ iáko ſie ſmęcą brá=
24:
ćiſzkowie twoi/ ták ná niebie iáko y ná zyemi/ z vpadku twego. A pomni że vſtá
25:
wicżnie chodziſz w tym długu przed Máyeſtatem Páná twego. A rozmyſlay iá
26:
ki tho ieſt ſtrách/ y iáka pomſtá/ gdy rozmyſliſz grzech ſwoy w ſumnieniu ſwo=
27:
im/ á nie rozmyſlay ſie nic ná przedłużenie cżáſu. A gdy ten ſrogi kát á ten In=
28:
ſtigator złośćiwy narodu ludzkiego przed Pánem thwoim oſkárżáć cie będzye/
29:
á okázowáć będzie ná cię iákie niemiłoſierdzie twoie/ áby wżdi miał wymowkę/
30:
iż nie z rozmyſłu/ nie z vporu/ ále z zgwałconego przyrodzenia twoiego/ tho to=
31:
bie przypadáć muſiáło/ á ápelluy pilno do miłoſierdzya Páńſkiego ſwięthego/
32:
á wołay do niego:
33:
☞ Pocżekay moy miły Pánie ná máły cżás/ á nie vprzedzay mie w ſrogośći
34:
gniewu twoiego/ á day z miłoſierdzya ſwego/ mnie nędznikowi ſwoiemu/ tá=
35:
kie ſerce/ iákieby ſie thobie Pánu Bogu moiemu podobáło/ á zmiłuy ſie náde=
36:
mną/ ták iáko ſie tu opowiedáć racżyſz/ dobrowolnie á z Boſkiego miłoſierdzia
37:
ſwoiego/ ábych ia nie przyſzedł s ſrogośći dekretow twoich w ręce kátom tym/
38:
o ktorych mi tu Pánie moy opowiedáć racżyſz/ á prziymi mie nędznika w opie=
39:
kę á w miłoſierdzye ſwięte ſwoie. Co nam wſzytkim rácż dáć wſzechmo=
40:
gący Pánie z łáſki á z miłoſierdzya ſwego/ áby s tego było wie=
41:
cżnie wiekom pochwalono ſwięte imię twoie. Amen. grafika
42:
Ewányelia Niedzyele xxiii. po
43:
Troycy ſwiętey/ kthorą nápiſał Máttheuſz s. w
44:
xxij. kápi. Przećiwko pochlebſtwu á omylnemu ięzyku/ á prze
45:
ćiwko złym przełożonym ſwiátá tego.

46:
❡ Daycie co ieſt Ceſárſkie Ceſárzowi: á co ieſt Boże Bogu etcet.
Acżkolwiek wie=



strona: 250

po Troycy ſwiętey.Liſt 250.
☞ Náuká pocieſzliwa o powinnoſciach krześćiańſkich náſzych/ cochmy powinni Pánu Bogu ſwemu/ á co ſwoiemu bliźniemu/ y przełożonemu ſwiáta tego. A iáko w tym záchowáć mamy błogoſłáwienſthwo Páná ſwego.
1:
A
Cżkolwiek wyele Krześćiyáńſkich ſpraw
2:
ieſth/ kthore ſie podobáią Pánu Bogu náſzemu. A
3:
wſzákoż ſpráwiedliwość/ y piſmo y rozum to okazáć
4:
może/ iż miedzy inſzemi cnotámi Krześćiáńſkiemi to
5:
ieſt napirwſzy á napotrzebnieyſzy klenot y ná niebie y
6:
ná ziemi. Bo kto ten klenot vprzeymie weźmie przed
7:
ocży ſwoie/ ták iż káżdemu przywłaſzcży tho co cżyie
8:
ieſth/ iuż inſze wſzytki cnoty mnożyć y okázowáć ſie
9:
tám będą w káżdey ſpráwie tákowego cżłowieká.
10:
Bo iuż táki nie może być áni okrutnikiem/ áni gwał=
11:
townikiem/ áni niemiłoſiernym. Iuż nie może być za
12:
wiſnym/ ſędzyem nieſpráwiedliwym/ ſkaźcą áni oſocżnikiem żadnego. Iuż y s
13:
Pánem Bogiem ſwoim/ y s káżdym bliźnim ſwoim wiernie/ życżliwie/ á we=
14:
dle pocżćiwey powinnośći ſwoiey záchowywáć ſie záwżdy będzye. A nákoniec/
15:
wſzyſcy á wſzyſcy mędrcy ſwiátá tego ná tym wſzytkę ſpráwiedliwość záſádzi=
16:
li/ á ták ią opowiedzyeli/ iz to ieſt nawiętſze práwo á nawiętſza ſpráwiedliwość
17:
przywłaſzcżyć to káżdemu co komu należy. Ták iáko to y Pan náſz thu w tey E=
18:
wányeliey s. niżey nápiſánej wſzytki pogadki ſwoie z onymi przećiwniki ſwemi
19:
tym záwiązáć racżył/ áby to Bogu prziwłaſzcżono było/ co należy ſwiętej chwa
20:
le iego/ á ſwiátu to co należy ſpráwám y powinnoſciam iego. A ták nie bez przy
21:
cżyny ty ſłowá Páńſkie tu ſą ná plác przytocżone w tey tu dziſieyſzey roſpráwie
22:
náſzey/ ábychmy ſie tego napilniey vcżyli/ á temu ſie namocniey przypátrowá=
23:
li/ á w tym ſie vſtáwicżnie ćwicżyli/ ábychmy to przywłaſzcżáli káżdemu co ko
24:
mu należy. Abowiem iuż y wſzytki ine cnoty/ ták iákochmy ſłyſzeli/ ſnádnie nam
25:
przypadáć będą: gdyż y s powinnośći náſzey Krześćiáńſkiey/ złym dla przeſtrá
26:
chu pomſty/ ktorey ſie pewnie zá złośćiwe żywoty ſwe á nieomylnie nádzyewa
27:
my: á dobrym/ prze nádzyeię onych nieſkońcżonych rádośći/ ktorych s pewnych
28:
á nieomylnych obietnic Páná ſwego/ też vſtáwicżnie á nieomylnie cżekamy/ á
29:
pewnie ſie nádzyewamy/ przyſthoi ſie káżdemu pobożnie/ wiernie á cnotliwie
30:
záchowywáć. Ták iáko tho y pogáni ieſzcże nie wiedząc nic o ſpráwách niebye=
31:
ſkich/ vſtháwicżnie záchowywáli. Co ſie wſzytko krociuchno zámknąć może w
32:
tym iednym málucżkiem ſłowku ſpráwiedliwość/ to ieſt/ to káżdemu przywła
33:
ſzcżyć co komu należy. Co ſzyrzey zrozumiemy s tych roſpraw Páńſkich niżey ná
34:
piſánych/ ktore nam Máttheuſz s. zoſtáwić racżył/ tymi ſłowy:
35:
A
Tedy odſzedſzy Licemiernicy od Páná/ vcżynili o
36:
tym rádę/ iákoby go byli mieli podeydź w rozmo=
37:
wach iákich. Y poſłáli do niego vcżnie ſwoie y z
38:
dworzány Herodowemi/ mowiącz ku niemu: Mi=
39:
ſtrzu/ wiemy żeś ieſth prawdziwy/ á drogi Bożey
40:
prawdziwie náucżaſz/ á nie maſz pyecżey ná żadnego: Abowiem
41:
nie maſz ná pyecży roznośći perſon ludzkich. A thák powyedz
42:
nam/ coć ſie zda? Godzili ſie dáć cżyńſz Ceſárzowi álbo nie?
43:
A obacżywſzy Pan Iezus onę złośćiwą ſpráwę ich/ rzekł do
44:
nich: Cżemu mie kuśicie pokryći ludzye? vkażcie mi myńcę cżyń=
45:
ſzową. A oni mu przynieſli pyeniądz zwycżáyny. Y pythał ich
46:
Pan Iezus: Cżyie to ieſt wyobráżenie álbo napis ná tym pye=
47:
niądzu? Powiedzyeli mu: Iż Ceſárſki. Thedy im powiedzyeć
48:
racżył: Daycieſz thedy Ceſárzowi co ieſt Ceſárſkie: á co należy
49:
Bogu/ to daycie Bogu. A vſłyſzawſzy to/ dziwowáli ſie: y opu
50:
śćiwſzy go/ odeſzli precż od niego.
Od pocżątku



strona: 251v

Dwudzyeſtey trzeciey Niedzyele
grafika
Prawdá wſzythki kole w ocży/ zwłaſzcżá przełożone.
1:
O
D pocżątku ſwiátá ták tho záwżdy było/ thák iáko tho y dziś widzimy/ y
2:
ták záwżdy być muśi/ iż prawdá záwżdy kole w ocży káżdego. A poſpo=
3:
licie tego ſwiátá przełożonego. A zwłaſzcżá tákiego/ ktory ná máłey pie
4:
cży ma powinność ſwoię/ tylko áby w zwirzchnoſciach á w możnoſciach ſwo=
5:
ich/ záżył iáko táko tego ſwiátá márnego á bárzo omylnego. A ták thá roſprá=
6:
wá wtey Ewányeliey ſwiętey/ o ktorey tu ſłyſzymy/ iż ſie bárzo Licemiernicy ſtá
7:
ráli á ony kſiążętá kápłáńſkie/ áby byli mogli w cżym vwinić á podchwyćić Pá
8:
ná náſzego/ ſtąd im byłá vroſłá/ iż máło przed tym gdy go nálezli w koſciele v=
9:
cżącego/ pytáli go cżyiąby to mocą cżynił. To co tám z nimi zá roſpráwę miał/
Sprawdy záwżdi poſwarek roſcie.

10:
ſzyroko o tym tenże Máttheuſz s. Ewányeliſtá nápiſał. A nákoniec po inych ro=
11:
ſpráwach tedy ich pytał/ coby tácy ſłudzy záſłużyli/ ktorzyby robili ná winnicy
Mattheuſs w xxj.

12:
iákiego páná/ á onby poſłał poſły ſwoie po owocze do nich á do oney winnicze
13:
ſwoiey. A oni nie tylko áby mu owocow poſłáć mieli/ ále mu y ony poſły poi=
14:
máli/á drugye pobili. A potym poſłał y ſyná ſwego dzyedzicá práwego win=
15:
nice oney/ y tego zábili. Powiedzyeli mu/ iżby tácy złoſnicy godni márnego zá=
16:
trácenia/ á wińnicá áby byłá ſpráwowaná od inſzych.
w Pſalmie Cxvij.

17:
❡ Pytał ich potym Pan/ ieſliżeby kiedy cżytáli ony wirſze v Dawidá v krolá y v
18:
Proroká ſwoiego/ ktore był ták nápiſał o onym kámieniu/ ktory wymiátowáli
19:
kilká kroć robotnicy oni przy budowániu koſciołá Sálomonowego/ iż ſie im po
20:
tym miał przytráfić ná ſpoienie dwu kątow koſcielnych: y tákże ſie było sſtáło.
21:
Ktory kámień właſnie nam známionował á figurował tego Páná náſzego/ od
22:
wiele budownikow wiáry ſwiętey wzgárdzonego/ kthory ſie potym przytráfił
23:
ná ſpoienie dwu kątow koſcielnych/ to ieſt/ zakonu ſtárego y nowego. A iż ſie to
24:
było sſtáło od Páná Bogá náſzego/ y było tho bárzo dziwno przed ocżymá ná=
25:
ſzymi: tymi ſłowy Dawid dołożył tego Proroctwá ſwego. Tedy im Pan ták to
26:
wykłádáć racżył: Naprzod o winnicy/ iż wy ieſteſcie tá winnicá Páńſka/ ále iże
27:
ſcie wzgárdzili poſły y vpominánie Páná ſwego/ pewnie wiedzcie/ iż kroleſtwo
28:
Páńſkye będzye oddalono od was/ á będzye dano ludowi tákyemu/ kthory bę=
dzye s tey



strona: 251

po Troycy ſwiętey.Liſt 251.
1:
dzye s tey winnice podawał owoc Pánu ſwemu. A o tym kámieniu też thák pe=
2:
wnie wiedzcie/ iż kto nań vpádnie/ bárzo ſie ſtłucże/ á ná kogo też on vpádnie/ bę
3:
dzye ſtárt y złaman/ ták iáko Piotr s. ſzyrzey to potym wyłożył. A tám piſze E=
j. Piotr w ij. kapit.

4:
wányeliſtá s. iż gdy obacżyli oni przełożeni kápłáńſcy/ á oni Licemiernicy/ iż ná
5:
nie ſie ſciągáły ony przypowieśći iego/ ſzukáli tego pilnie/ iákoby byli mogli iá=
6:
ką ſłuſzną przycżynę ználeść do niego/ bo ſie iáwnie nie ſmieli pokuśić oń/ iż ſie
7:
bali onego zgromádzenia wielkiego/ ktorzy iuż pilnie przyſługowáli iemu. Y
8:
wnet potym/ ták iákochmy tu ſłyſzeli/ wzyąwſzy ſługi krolá onego Herodá/ kto
9:
ry był nád nimi przełożon od Ceſárzá Rzymſkiego/ poſłáli do niego s tą fáłecż=
10:
ną á przykrytą rádą/ ieſliże im rádzi dáć Ceſárzowi cżyńſz ábo nie.
Pokrytość á omylna poſtháwá/ ſzkodliwy iad.

11:
❡ A tu dopirko przypátruy ſie ſpráwie tey Ewányeliey dziſieyſzey/ nam ku oſo=
12:
bliwey náuce od Páná náſzego zoſtáwioney. A napirwey pátrzay pokrytośći á
13:
omylnych poſtaw cżłowieká złośćiwego. Abowiem cżárt/ o ktorym Páweł s.
14:
powiedáć racży/ iż ſie wielekroć będzye odmieniał w Anyołá ſwiáthłośći/ áby
ij. Do Kori. w xj.

15:
mogł zwieść nędznego cżłowieká. A co cżynią ſprawce á inſtrumentá iego/ tho
16:
nie inácżey iákoby ſam cżynić miał. Gdyż to ieſt poſpolita regułá/ Kto zle przez
17:
inſzego cżyni/ iákoby też ſam przez ſię zle vcżynił. Pátrzay iáko ći nieſláchetni o=
18:
mylácże/ ták pánowie iáko y poſłowie/ vcżynili ſie Anyoły ſwiátłośći/ y mowią
19:
ku Pánu tymi ſłowy: Wiemy żeś ty Miſtrz/ wiemy żeś od Bogá przyſzedł/ wie=
20:
my iż prawdziwych drog vcżyſz/ wiemy iż ſobie dla prawdy żadnego nie ważyſz
21:
Acż były ſłodkie ſłowká/ ále gorzki piołyn był pod ięzykiem ich: gdyż ſłyſzyſz iż
22:
ná to byli przyſzli/ áby nie mowili iáko s Pánem/ iáko s Prorokiem/ ále áby go by
23:
li mogli w cżym podchwyćić y poſwiádſzyć/ gdyż s ſobą nábráli y ſług krolew=
24:
ſkich dla pewnieyſzego ſwiádectwá á iáwnieyſzey wiádomośći wſzytkiego.
Ięzyk fałecżny.

25:
❡ A tu pátrz moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże/ co thu Ewányeliſtá powieda/
26:
iż Pan poznał onę złośćiwą myſl y rádę ich. Ach nieſtotyſz cżemuż ſie dziś thego
27:
zá tych nędznych cżáſow nie lękamy/ gdyż nas máło nie więtſza połowicá ieſt/
28:
ktorzy ſie ták y s Pánem ſwoim y z bliźnimi ſwoiemi omylnie á obłudnie zácho=
29:
wywamy. Cżemu ſie nie ſtráſzymy onymi ſłowy Prorokow ſwiętych/ kthorzy
30:
przezwáli tákowy ięzyk/ iż pod ſobą nośi iad iáſzcżorcży/ á ma vſchnąć á zámil=
31:
knąć cżáſu ſwoiego/ w Pſalmie xiij. iż nie będzye vmiał dáć żadney odpowiedzi ná wſpomoże=
32:
nie ſwoie. Cżemu ſie nie lękamy tego co tu Ewányeliſtá ſwięty piſze/ iż Pan zá=
33:
wżdy widzi á poznawa tę złośćiwą omyłkę náſzę. A kto ſie chce nácżyść o tákim
34:
fáłecżnym á złośćiwym ięzyku/ iáka to ieſt zarázá ſławy á imieniá Páńſkyego/
35:
y ná iákiey pyecży ieſt v Páná/ y iáka ieſt pomſthá iego/ przecżći trzecie kápitu=
36:
lum ná liſcie Iákubá ſwiętego. Thám ſie vlęknieſz iáko máſz kogo pięknie obłá=
37:
piáć/ á s tyłu go pálcem vkázowáć ku lekkośći iego. Iáko y Sálomon w Przy=
38:
powieſciach ſwoich ięzyk tákowy zowie nacżyniem plugáwym á ſmrodliwym
39:
złotem ábo ſrebrem pięknie opráwionym.
40:
❡ Pátrzayże dáley co tu Pan s tymi podſzcżuwácżámi cżynić á ſpráwowáć ra=
41:
cży. Iuż nam opowiedzyawſzy á oznaymiwſzy ięzyk fáłeſzny/ y iáki ieſt iad y tru
42:
ćiná iego/ y iáka o nim záwżdy piecża v niego: gdyż Ewányeliſtá ſwięty piſze/ iż
43:
Pan záwżdy widzi pokrytość á fáłecżność ięzyká tákiego/ okazáć też záſię racżył
44:
pochlebſtwo ſwiátá thego/ iáki ſie też iad á ſzkodliwa zarázá w nim zámknąć á
45:
okazáć może/ gdy mu ći nieſláchetni podſthępniczy/ á ty omylne ná then cżás
46:
kſiążętá ábo poſłowie/ piękne ſłowká podawáią/ á ſługi Herodowe/ ktory był
47:
ná ten cżás ná mieyſcu Ceſárſkim/ tuż máiąc przy ſobye/ áby go w cżym vłápić
48:
á poſwiádcżyć mogli.
Zydowie nie rozumieli Meſyaſzá.

49:
❡ Abowiem ći nędzni Licemiernicy/ á ty omylne ná ten cżás kſiążętá/ á przeło=
50:
żeni kápłani ludu onego/ záwżdy á vſtáwicżnie o tym myſlili/ iákoby ſie byli mo
51:
gli wydrzeć s poſłuſzeńſtwá Ceſárzá Rzymſkiego/ cieſząc ſie omylnie obietnicá=
52:
mi Prorockiemi/ iż im miał być dan táki wodz á táki krol/ kthoryby ie miał był
53:
wybáwić s káżdey niewoley ich. Iedno iż byli przepátrzyli ſłow Ezáiaſzá ſwię=
54:
tego/ iáki to miał być wodz/ á iáki to miał być krol/ iż nie z vfy/ áni z woyſki/ á=
55:
ni widomie miał gromić ſprzećiwnikow ſwoich/ ále moc iego miáłá być w rá=
Ezaiaſs w ix. ka.
Vumieniu ie=



strona: 251v

Dwudzyeſtey trzeciey Niedzyele
1:
mieniu iego. A cżárt/ ſmierć/ á piekło/ miáło vpáść pod nogámi iego. O nędz
2:
ni niebożątká/ nierowno to wam pewnieyſzy á lepſzy wodz obiecan był/ niżli ten
3:
ktoregoſcie cżekáli/ to ieſt/ ktoryby was był wybáwił thylko s poſłuſzeńſthwá
4:
Rzymſkiego/ á poráźił wam tego Herodá krolá wáſzego. Zápomnieli theż byli
5:
niebożątká/ iż ſceptrum ich krolewſkie z narodu ich miáło vpáść/ thák iáko był
6:
Iákub Iudowi ſynowi ſwemu to z dawná oprorokował/ gdy ſie miał zyáwić
j. Moize. w xlix.

7:
ten ktory miał poſłan być z obietnic Páńſkich/ ktory iuż był przyſzedł y iuż z ni=
8:
mi mowił/ ále iż ſie mu byli ieſzcże nie przypátrzyli. Nádzyewáli ſie też niebożą=
9:
tká iż im to był poniewolnie Pan wypełnić miał/ á vcżynić ie ták wolnemi iáko
10:
chcieli/ gdyż im to obiecał/ á iż go byli ſobie ná to ſpowinowáćili onymi zakony
ij. Moize. w xv.

11:
á onymi ofiárámi ſwemi. A tego przepátrzyli cżego im dołożył: Iż ſie wam to
12:
sſtánie/ ieſli będzyecie chodzić wedle woley moiey. Więc ſámi ná wſzem zgwał
13:
ćili wolą á roſkazánie Páńſkye/ á nie cżynili doſyć vmowam á powinnoſciam
14:
ſwoim: á przedſię ſie mocno obyetnic ſwoich vpomináć chcieli. Rownie iáko=
15:
by zły ſługá kthory ni w cżym nie pilen powinnośći ſwoiey/ á przedſię ſie mo=
16:
cno będzye vpominał iurgieltow ſwoich.
17:
❡ A tu w tey omyłce á w tey pokrytośći poſłáli do Páná/ czoby też byli od niego
18:
vſłyſzeli/ y o tym wyzwoleniu ſwoim/ y o tym/ áby go byli mogli poimawſzy z
19:
iákiego omylnego wyznánia iego/ podáć w ręce onemu Herodowi krolowi/ od
20:
ktorego byli wzyęli/ dla ſwiádectwá/ y dworzány ieo. Bo ieſliby im był powie=
21:
dzyał o iákich wolnoſciach ich/ á zákazał im dáć powinnego płátu Ceſárzowi/
22:
iużby byli mieli wnet przycżynę nań/ iż gwałći práwo Ceſárſkie. A ieſliżeby też z=
23:
gołá roſkazał im dáć płáth poniewolny Ceſárzowi/ wnetby go byli omylnym
24:
Prorokiem nazwáli: Gdyż im y Ian s. y on ſam wielekroć opowiedał/ iż go=
25:
tuycie ſie/ ſtroycie pokutę/ iuż nie dáleko ieſt kroleſtwo wáſze: ktorego ſie oni tá=
Matth. w iij. iiij.

26:
kiego nádzyewáli/ iáko wyzſzey nápiſano ſtoi/ s triumphy á z zwycięſtwem na=
27:
rodow inych á z opánowániem zyemie. Ták iáko ſie ieſzcże y dziś ći oſtátkowie
28:
ich niebożątká vſtáwicżnie nádzyewáią: ácżby ſie iuż obacżyć mogli/ że to omyl=
29:
na nádzyeiá ich/ á iż ſie iuż nád nimi wypełniły wſzytki proroctwá ich.
Pocżćiwemu cżłeku fałſz á omyłká nie przyſtoi.

30:
❡ A tu ſie vcżmy pilnie s tych náuk á s ſpraw/ ktore thu ſłyſzymy/ Páná ſwoie=
31:
go: w iákiey pocżćiwośći á w iákiey ſławie mamy záchowywáć vſthá á ięzyki
32:
ſwoie/ á ſtrzedz ich od káżdey omylnośći á pokrytośći vnieſionego ſercá náſzego/
33:
gdyż widzimy w iákiey to pyecży v Páná ieſt/ á iáko ſie záwżdy táki kow al ſwo=
34:
im właſnym młotem bárzo poraża. Gdyż pocżćiwemu cżłowiekowi/ by też nie
35:
z nał y boiáźni Bożey nic piękniey nie przyſtoi/ iedno gdy fáłſz á omylność nie by=
36:
wa ználezyona w vſciech iego. A żadna rzecż więcey nigdy ozdobić nie może ſta
37:
nu káżdego nayzacnieyſzego/ iedno prawdá. A żadna go też záſię więcey nigdy
38:
zelżyć nie może/ iáko przykrytość á omyłká iego. Gdiż Pan iáwnie wſzytkim opo
39:
wiedáć racży/ iż nie ieſt nic táynego coby nie miáło być wyiáwiono ábo iáwnie
40:
obacżono. Gdyż y dziś ten ſláchetny á pocżćiwy obycżay w naprzełożeńſzych ſta
41:
niech widzimy/ iż inſzey krzywdy by naobciężliwſzey ſnádniey káżdy śćirpyeć
42:
może/ thylko nieprawdá tá nigdy ápelláciey żadney do odłożenia roku nie mie=
43:
wa. Abowiem wiemy to y ná wielu mieyſcach/ iáko Pan vſtá prawdziwe á ſer
44:
ce wierne á nieomylne błogoſłáwić racży: á iáko ná niewierne á ná niewdzyę=
45:
cżne záwżdy pátrzą ſwięte ocży iego.
Myſl náſzá záwżdy o docżeśnych rzecżach.

46:
❡ Ale iáko wyzſzey wſpomniano ieſt/ iż mdłe przyrodzenie narodu náſzego/ á
47:
ieſzcże ktemu grzechem zgwałcone á záráżone/ nigdy ná to nie pátrzy co być ma/
48:
chociay potrzebnieyſzego ná potym/ iedno to co dziś ocżymá widzi/ á nawięcey
49:
folguiąc tym docżeſnym potrzebam ſwoim. Abowiem gdyż to widzimy/ iż ná=
50:
ſze rády á náſze ſpráwy ni o cżym więcey nie bywáią záwżdy záſadzány/ iedno o
51:
pożytkoch náſzych/ o wolnoſciach docżeſnych náſzych/ o mocnoſciach praw ná=
52:
ſzych/ ábychmy w pokoiu á pod tákim kſiążęciem ſiedzyeli/ iákyego ſie żydowie
53:
nádzyewáli. Aby wedle ſwiáthá ſtárał ſie o rozmnożenie dobr docżeſnych ná=
54:
ſzych/ á wywyſzſzał ſthany y domy náſze. Ale o tym nigdy áby poſpołu y z námi
55:
ſtrzegł powinnośći náſzych y ſwoich: áby był nie obráżon on Krol á on wodz
ktory nas ma/



strona: 252

po Troycy ſwiętey.Liſt 252.
1:
ktory nas ma dowieść á doprowádzić do onego wiecżnego á błogoſłáwione=
2:
go kroleſtwá ſwoiego/ w kthorym ma vſtáwicżnie z námi krolowáć/ podłoży=
3:
wſzy pod nogi ſwoie wſzytki ſprzećiwniki ſwoie. To ieſt/ ty ktorzy ná tym ſwie=
4:
cie nam nędznikom ku vznániu náſzemu á iemu ſámemu przekażáli ku rozmożeniu
5:
ſwiętey chwały iego.
6:
❡ Ale ſie nam máło nie thák dzyeie iáko tym nędznym żydom/ iż Pan wielekroć
7:
drzemie w tey łodce ſwey około opátrznośći náſzey/
Wſzędy Pan pirwey nas vpomina o kroleſtwo ſwoie
á práwie iáko przez pálce pá
8:
trzy ná wſpomożenie náſze/ gdy widzi ták omylne á ták vnieſione ſercá náſze. Bo
9:
być był rozumiał Pan iż nam napilnieyſza ſpráwa byłá náſzá około docżeſnych
10:
tych ſpraw á rzecży náſzych/ pewniećby ie był położił ná pirwſzym pocżątku mo
11:
dlitwy ſwoiey. Ale rozumiał iż nam było pilniey thego potrzebá/ áby ſie w nas
12:
ſwięćiłá á okázowáłá oná ſwięta zwirzchność imieniá iego Boſkiego/ á thákież
13:
y kroleſtwá iego: á iżby ſie z námi ná wſzem dzyałá ſwięta wola iego.
Mattheuſs w vj.
To nam
14:
napirwey przed ocży náſze poſtánowić racżył/ A potym o opátrzenie potrzeb á
15:
żywnośći náſzych. Iáko y potym tego dokłádáć nam miłośćiwie racżył/ vpomi
16:
náiąc nas ábychmy ſie nic nie ſtáráli o ty docżeſne potrzeby náſze/ powiedáiącz: iż iuż temu dobrze zrozumiał Ociec náſz niebieſki cżego nam potrzebá/ y nigdy
17:
nie omieſzka vſtáwicżnie opátrowáć wſzytkimi potrzebámi/ bogáctwy y doſto
18:
ieńſtwy wiernych ſwoich/ iedno ábychmy ſie pirwey ſtáráli o kroleſtwie ſwię=
19:
tym iego.
Tamze.
Ták iákobychmy go ſobie omylną iáką wiárą ſwoią/ y złemi á ſwo=
20:
wolnemi ſpráwámi ſwemi/ nie ſtráćili: á iżbychmy ſobie nie obráźili ſwiętego
21:
miłoſierdzya y opátrznośći iego nád ſobą. Acż tho bárzo trudny węzeł ná nas/
22:
bo tho poſpolicie y dziś między ſobą ſłychamy/ gdy káznodzyeiá co powiáda o
23:
złych pánoch ſwieckich/ iáko nic o práwá náſze nie dbáią/ iáko ſie więcey ſtáráią
24:
áby ná nas co wyciągnęli/ niżli o co inſzego. Iáko theż drudzy ná vbogye ludzi
25:
robot y płátow przycżyniáią. To wnet wſzyſcy chwalą/ to ſie wnet wſzyſcy ko=
26:
cháią iż cżyſty káznodzyeiá/ á teraz tám práwie w cel vgodził. A gdy nam opo=
27:
wieda wolą Páńſką/ ſrogość gniewu iego zá wyſtępki náſze/ ábo o záchowániu
28:
pocżćiwego żywotá ábo ſtanow náſzych/ przećiwko Pánu y przećiwko bliźnim/
29:
to krociuchno trwa ná pámięći náſzey/ áni ſobie thego nigdy powtharzáć áni o
30:
tym mowić nie będzyemy/ przyſzedſzy do domow náſzych.
Krzywdá ſwoyá záwżdy przed ocżymá á cudza w tyle.

31:
❡ Abowiem to ieſt przyrodzenie cżłowieká káżdego/ iż záwżdy krzywdá iego tuż
32:
vſtáwicżnie ſtoi v progu iego/ á przed ocżymá iego. Ale krzywdá cudza/ ktora
33:
też záſię pochodzi od niego/ to záwżdy ná máłey piecży v niego. Ták iákoſmy to
34:
y o onych omylnych żydzyech ſłyſzeli/ iż ſie záwżdy vpomináli obietnic Páńſkich
35:
á ſámi ſwym obietnicam á obowiąſkom nigdy doſyć nie cżynili. Tákże y ini gdy
36:
iákie podobieńſtwo głodu ábo vćiſku iákiego/ prze wielką ſuchość ábo mokrość/
37:
nam ſie okázuie/ tedy dopirko domine rex wſzyſcy wołamy. Abo iż też iákie po=
38:
dobieńſtwo gwałtu ábo iákiey walki/ toż dopirko krzycżymy á wołamy do nie=
39:
go/ á vpominamy mu ſie iáko właſney krzywdy ſwoiey. Abo iż ſie też powietzre
40:
iákie ábo inſze przygody okáżą ſwiátá tego/ tho dopirko exaudi exaudi wołamy
41:
á nárzekamy nań iákoby ná winnego/ á iáko ná iákiego okrutnego: á ſámi nigdy
42:
nie bacżymy powinnośći ſwoiey/ á onych krzywd nieznośnych/ ktore vſtáwicż=
43:
nie dzyáłamy iemu/ łamiąc mu ſluby á obowiąſki ſwoie. A nigdy zá cżáſu wol=
44:
nego o to ſie nie ſtháramy/ áby ſie w nas ſwięćiło ſwięte imię iego/ á iżby ſie ku
45:
cżći á ku chwale iemu okázowáłá ſwięta á krześćiáńſka powinność náſzá. Iedno
46:
iż vſtáwicżnie on nam ná licżbie záwżdy zoſtáć muśi/ A my ták y bez ráchunku
47:
ch cemy záwżdy kwitu á wolnośći od niego. A ieſzcże ktemu iáko zli ſłudzy/ nie
48:
[c]żyniąc doſyć ſłużbam ſwoim/ vpominamy ſie iáko inſzego długu/ pewnych
49:
[za]płat ſwoich. A thák nic ſie nie dziwuymy gdy Pan nád námi podnieſie ſrogą
50:
[rę]kę ſwoię/ nie onći nam krzyw/ ále weyrzymy iedno w reyeſtrá ſwoie/ ſnádnie
51:
[tho] obacżymy/ żeć nam ſpráwiedliwie wytrąca zapłáthy náſze/ á odmienia nád
52:
[n]ámi ty dobrodzyeyſtwá á miłoſierdzye ſwoie.
Káżdy wierny nośi napis Páńſki ná ſobie.

53:
Bo ſłuchay co tu Pan tym pokrytym kuśicielom ſwoim powiedáć racży/ mo
54:
wiąc z z nimi o tey wolnośći/ ieſli máią dáć cżyńſz Ceſárzowi ábo nie. Powieda
Vu 2im: Vkáżcie



strona: 252v

Dwudzyeſtey trzeciey Niedzyele
1:
im: Vkażcie mi pieniądz cżyńſzowy/ y pyta cżyieby to było wyobráżenie ábo na
2:
pis ná tym pieniądzu. Powiedzyeli mu iż Ceſárſkie. Toś iuż ſłyſzał co im powie
3:
dzyeć racżył/ iż to ma być káżdemu dano co komu należy. Cżemuż też ty nie ba=
4:
cżyſz zła á fáłſzywa mińco á zły á fáłſzywy kwartniku á ty złośćiwy cżłowiecże/
5:
cżyie wyobráżenie á cżyy napis nośiſz ná nędznym cżłowiecżeńſtwie ſwoim? I=
6:
zaſz nie pomniſz iżeś ſtworzon ná podobieńſtwo Páná ſwego? Izaſz nie pomniſz
7:
co nápiſano ná márnym cżele twoim/ gdyś ſie poſlubował Pánu ſwemu? iż ni=
8:
komu inſzemu tám goſpody nie zápiſano/ iedno Bogu Oycu/ y Synowi/ y Du=
9:
chu s. Cżemuż tego nie daſz co właſnie należy temu Ceſárzowi twemu?
10:
ktorego obraz ná ſobie nośiſz/ y ktorego napis vſtáwicżnie maſz ná cżele ſwoim. Cżemuſz
11:
mu záwieraſz á śćiſkaſz powinność ſwoię? á gwałćiſz á łamieſz mu ſluby ſwoie á
12:
wiárę ſwoię? á iákoby ſługá niewierny wołaſz do niego o zapłátę ſwoię/ á ſam
13:
nigdy doſyć nie cżyniſz powinnośći ſwoiey.
Mniey niewierni Pánu krzywi niżli wierni.

14:
❡ O wſzechmogący náſz miły Pánie/ by nie było tho ſwięthe dobrodzyeyſtwo
15:
thwoie/ ſiedlichmy my nędzni á nierowno winnieyſzy á krzywi tobye/ niżli oni
16:
vpádli żydowie twoi/ nádktoremiś rozſzyrzył wiecżną pomſtę ſwoię. Abowiem
17:
oni/ ácż nośili ná ſobie podobieńſtwo ſwięte twoie/ ále tákiego ſlubu á takiego
18:
ſpołku nigdi nie prziymowáli s tobą/ áni tákich obietnic nie mieli o zbáwieniu
19:
ſwoim/ á nigdy ták nie bywáło piſano ná cżele ich/ ſwięte imię twoie. Teżeś im
20:
był dał tákie obowiąſki/ ktorym oni nigdy wyproſtáć nie mogli/ á nie mieli ie=
21:
dnacżá áni zbáwicielá ſwego. Aleś nam nędznikom wſzytko to odmienić racżył
22:
boś nam dał zakon nowy/ á w ſercu náſzym nápiſány/ ábychmy gi tobie s cnot
23:
ſwoich á s powinnośći ſwoich vſtáwicżnie chowáli/ iáko Pánu ſwemu. Aktoby
24:
z niego wykrocżył wedle krewkośći ſwoiey/ iużeś dał y vkazał hoyne drogi/ iá
25:
ko ma być przeiednano to ſwięte Boſtwo twoie. A coż potym przedſię my tho=
26:
bie gwáłćimy/ y ſluby y ty powinnośći ſwoie ná ſercách náſzych nápiſáne/ y nie
27:
ſtáramy ſie nie o vbłagánie gniewu twego ſwiętego. Ale iż ieſt tákie miłoſier=
28:
dzye twoie/ iż nie wnet podnośiſz w ſrogośći ſwoiey rąk ſwoich/ nád nędznym
29:
ſtworzeniem ſwoim/ ále vſtáwicżnie cżekaſz nędznego obacżenia á náwrocenia
30:
káżdego nędzniká ſwoiego. A thák niechay s tákiego miłoſierdzya twoiego bę=
31:
dzye pochwalono ſwięte imię twoie.
Káżdi przełożony ieſt Ceſarzkáżdeoá co mu powinien

32:
❡ Przypátruyże ſie thu potym pilno powinnośći ſwoiey/ ktorą thu Pan twoy
33:
bárzo krociuchnemi ſłowy/ ále iáko ono powiedáią/ práwie węzłowáto/ wyło
34:
żyć racżył/ ábyś to był powinien Pánu Bogu ſwemu/ co należy iemu: á co Ceſá=
35:
rzowi/ to Ceſárzowi. Nie rozumieyże tu przez wzminkę Ceſárſką iżby to tylko ſá
36:
má oſobá Ceſárſka ná tym zależáłá/ ále rozumiey iż káżda zwirzchność kthora=
37:
kolwiek ieſt thobie od Páná Bogá twego/ wedle nieogárnionych á dziwnych
38:
ſpraw mądrośći iego/ podána á náznácżona/ tá ieſt Ceſárzem twoim.
39:
❡ Słuchayże pilno s cżego cie tu Pan vpomináć racży/ ábyś więczey nic nie był
40:
powinien temu Ceſárzowi ſwemu/ iuż ták iáko ſłyſzyſz tey zwirzchnośći ſwey od
41:
Páná náznácżoney/ iedno co ſłuſznie maſz być powinien iemu. Abowiem pocż=
42:
ćiwość/ porządne á powinne poſłuſzeńſtwo/ á potym poſtępek ten ktory z wo=
43:
ley Bożey/ ábo ná opátrzenie iego/ ábo ná opátrzenie ſpraw ábo potrzeb Rze=
44:
cżypoſpolitey/ ieſt vłożon á vſtáwion tobie. Ale ná to pilnie pomni á vſtáwicż=
45:
nie pomyſlay ſobie/ iż ty y on obádwá macie inego Ceſárzá nád ſobą/ ktoremu=
46:
ſcie powinni y cżyńſz/ y poſłuſzeńſtwo. A ták pomni ná to pilno/ iż gdzieby cie ten
47:
Ceſarz twoy docżeſny odciągał od woley á od poſłuſzeńſtwá onego głownego
48:
á wiecżnego Ceſárzá twego/ ktory teo tobie do cżáſu nádánego/ może iáko źdzye=
49:
błecżko rozetrzeć miedzy pálcy ſwemi. Iuż więcej maſz być powinien temu/ á n[ie]
50:
docżeſnemu onemu Ceſárzowi ſwemu. Iuż tám y zdrowie/ y gárdło/ y wſzytk[a]
51:
máiętność ma być tania v ciebie. Gdyż ná cię ſam woła ábyś ſie tego nic nie l[ę]
52:
kał kto tylko ciáło zábić może/
Mattheuſs w x.
Lukaſs w xij. kapi.
ále thego więcey/ kto zábiwſzy ciáło duſzę poſł[áć]
53:
może ná zátrácenie. A zwłaſzcżá gdyż to pewnie wieſz/ iż ten docżeſny twoy Czeſarz/
54:
by był naokrutnieyſzy/ tedy w tey mierze żadnym obycżáiem nie może pod
55:
nieść ná cię ręki ſwey/ bez dopuſzcżenia zwirzchnieyſzego onego Ceſarzá twego.
A ieſliżeć



strona: 253

po Troycy ſwiętey.Liſt 253.
1:
A ieſliżeć ią podnieſie/ to iuż wiedz pewnie/ żeć ieſt z woley á s przepuſzcżenia y s
2:
przeźrzenia iego/ á pewnie ku lepſzemu twemu: bo pewnie Pan ábo cie doſwiád
3:
cżyć chce w ſtałośći twey/ ábo cie pokáráć zá grzech twoy chce/ á potym to hoy=
4:
nie á ſowicie nágrodzić tobie. Abo też chce áby ſie imię iego ſwięte poſwięćiło á
5:
okazáło w ſtałośći twey/ iáko ſie okázowáło w inych ſwiętych iego. A ták trway
6:
mocnie á nie dáy ſie nigdy odnośić żadnym ſtráchom á mocy ſwiátá teo/ od mo
7:
cy á od zwirzchnośći Páná ſweo. A zwłaſzcżá gdybyś to iáwnie znał á wiedział/
8:
cżymby miał być obráżon s. Máieſtat iego/ á imię ſwięte iego.
9:
❡ A wy też nędzni Ceſárzowie ſwiátá thego/ ták iáko ná was Dawid woła od
10:
Páná wáſzego/ vlęknicie ſie thego zwirzchniego Páná á Krolá ſwego/ á pádń=
11:
cie/ á pocáłuycie ſwięte nogi iego/ áby ſie kiedy nie rozgniewał/ iáko was Pro=
w Pſalmie xxiiij.
Ku złym przełożonym vpominánie

12:
rok przeſtrzega/ á nie wyrzućił was z drogi ſpráwiedliwey á z oblicżnośći ſwo=
13:
iey. Pomnicie ná to cżyiſcie ſłudzy á cżyiście ſprawce ſą/ á od kogoſcie tu ſą prze
14:
łożeni: ſpytaycie ſie Páwłá ſwiętego.
Do Rzimia. w xiij.
Wiem że żaden ábo bárzo rzadki máło po
15:
myſla ná to/ wſzytko mu ſie to zda iż mu to przypádło/ ábo z zaſług iákich/ ábo
16:
z godnośći iákich/ ábo z onych zacnośći przodkow ſwoich/ á nigdy z woley á z
17:
opátrznośći Páńſkiey. Ale nie myl ſie nędzny Ceſárzu á nie myl/ á ieſli nie wie=
18:
rzyſz ſam ſobie/ rozmoẃ ſie s Páwłem ſwiętym ábo s Proroki/ wſzędy á węſzdy
19:
znaydzyeſz/ iż ni od kogo nie ieſth przełożeńſthwo twoie/ iedno od Páná Bogá
20:
twoiego. A ieſliżeś zły á gwałtownik powinnośći ſwoiey/ tedyś dan ieſt ná pom
21:
ſtę iáko bicż ludowi Bożemu/ wedle obietnic Páńſkich/ iż záwżdy obyecał dáć
Ezaiaſs w iij. kapi.

22:
❡ krolá á przełożonego narodowi káżdemu/ wedle ſercá ich. A zá grzech zá ich o=
23:
biecał s pośrzodku ich odiąć godnego/ mocnego/ obronnego/ rádnego: á ze złe=
24:
mi/ á z zniewieſciáłemi obycżáymi obiecał im dawáć przełożone ich. A tubyś ſie
25:
mogł obacżyć nędzniku/ ieſliże nie chodziſz wedle powinnośći Páńſkiey/ iż cye
26:
ſzpetną miotłą a márnym bicżem piſmo ſwięte przezywa/ vcżynioną od Páná
27:
ludowi iego. A iáką záſię pomſtę/ iáką zapłátę zoſtáwić racżył mietle they ábo
28:
bicżowi tákiemu/ tego ſie ſnádnie dopytaſz v Ieremiaſzá y v Ezáiaſzá y v inych
29:
Prorokow/ iáka będzye zapłátá twoiá/ á iákie dokońcżenie twoie. A nie thylko
30:
nád tobą/ ále y nád domem/ y nád potomſtwem twoim. Bo iáko dobry á cno=
31:
tliwy wiele może błogoſłáwieńſtwá przynieść domowi ſwoiemu/
ij. Moize. w xxxiij.
ták też záſię
32:
złośćiwy wiele przeklęcia á wiecżnego vpadku może przynieść á zyednáć do nie=
v. Moize. w v. ka.

33:
go. Gdyż ſie Pan obiecał mśćić tego nád káżdym áż do cżwartego pokolenia ie=
34:
go. A nie wierzyſzli themu/ przecżći ſobye co ſie sſtáło nád Achábem y nád po=
iiij. Krole. w ix.

35:
tomſtwem iego/ ábo nád wiele inych: ſpráwnieby ſie thám obacżyć y vſtráſzyć
36:
mogło to vnieſione ſumnienie twoie.
37:
❡ A thák wy nędzni á docżeſni vrzędnicy ſwiátá tego/ á przełożeni nád nim od
38:
Páná ſwego/ moglibyſcie ſie lękáć á vſtráſzyć obwołánia tego Prorockiego/ á=
39:
by kiedy Pan nie powſtał ná nogi ſwoie/ á nie ſtárł was iáko zdzyebłká miedzy
40:
páley ſwemi/ á nie wyrzućił was z drogi ſpráwiedliwey/ á od oblicżnośći ſwo=
41:
iey. Gdyż to pewnie wiecie/ iż to ieſt nędzny zyſk omylnego ſwiátá tego/ ieſliby=
42:
ſcie vcżynili iáką namnieyſzą przekażkę duſzam ſwoim. A też to pewnie wiecie/
43:
iż ze zle nábytego nigdy áni wy áni dzyedzicy wáſzy cieſzyć ſie nie będą: á záwżdy
44:
to ná pomſtę ma być obrácano y wam y potomſtwu wáſzemu. A ták nielza ie=
45:
dno álbo iż muśicie wierzyć ſłowom Páná ſwoiego/ ábo opuśćiwſzy rádę iego/
46:
muśicie zoſtáć przy rádzye onego krolá ciemnego ſwiátá tego/ á náſládowáć o=
47:
mylnego zwiedzyenia iego: ktory wam vkázuie vſtáwicżnie á kłádzye przed ocży
48:
bogáctwá ſwiátá tego/ obiecuiąc was w nich ſzcżęśćić/ ieſliże zoſthániecie przy
49:
rádach iego: ták iáko to wam Pan opowiedzyeć racżył przy onych pokuſach ie=
50:
go/ ábyſcie ſie go pilnie ſtrzegli/ gdyż to ſą omylne á niepewne ſpráwy iego: á iż=
51:
byſcie ſie mu bronili oną tarcżą á náuką Páná ſwego/ iż nie temu nieſláchetniko
52:
wi powinniſcie poſłuſzeńſtwá/ áni żadney nádzyeie mieć od niego/
Mattheuſs w iiij.
iedno od Pá
53:
ná ſwoiego/ á wſzytkiego ſzukáć á nábywáć powinniſcie od niego. Abowiem to
54:
wam wiecżnie trwáć będzye/ y tu ná zyemi/ y po tym docżeſnym pielgrzymowá
55:
niu wáſzym/ w kroleſtwie ſwiętym iego.
Vu 3A też tá



strona: 253v

Dwudzieſtey trzeciey Niedzyele
Káżdy cżłowiek Ceſarz duſzy ſwey
1:
❡ A też tá przymowká Páńſka może ſie ſłuſznie ſciągnąć ná káżdy ſtan y ná ká=
2:
żdą oſobę ſwiátá tego. Abowiem ácż tu rozmowá Páńſka miánuie tylko Ceſá=
3:
rze á przełożone ſwiátá thego/ ále dotkni ſie káżdy z namnieyſzego ſtanu/ ieſliś nie
4:
ieſt Ceſárzem iákiey tákiey oſiádłośći ſwoiey: á byś nic inſzego nie miał/ tedyś Ce
5:
ſárzem docżeśnym duſze y ciáłá ſwoiego. A pomyſl ſobie ieſli thobie nie tákież o
6:
płátne idzye/ iáko nawiętſzemu Ceſárzowi ſwiátá tego: á táki ieſt rownie tobie
7:
vpadek twoy á śmierć twoiá/ iáko nawiętſzego przełożonego ábo mocarzá kto=
8:
rego. Mieyże rádzęć pilnie ná piecży moy miły Ceſárzu á káżdy krześćiáńſki cżło
9:
wiecże/ ábyś to záchował Pánu Bogu ſwemu/ co ſłuſznie ma być záchowano
10:
iemu/ gdyż nośiſz napis iego y podobieńſtwo iego/ ták iákoś ſłyſzał/ ná tym nę=
11:
dznym cżłowiecżeńſtwie ſwoim. A thákież przełożonemu káżdemu ſwemu cos
12:
ſłuſznie ieſt powinien iemu/ wedle przeźrzenia á powołánia ſwoieo
Zły Ceſarz krzywdá bliźniego/ bo Pan opiekálnik.
A drugiemu
13:
też nędznemu Ceſárzowi podobnemu k ſobie/ to teſt/ blźniemu ſwoiemu/ to coś
14:
też ieſt powinien iemu. Abowiem to ieſzcże ieſt więtſza powinność twoiá/ á wię
15:
cey tego Pan od ciebie potrzebuie/ niżli ku przełożonemu ſwiátá tego. Bo thám
16:
ácżbyś nie rad/ ále muśiſz doſyć cżynić powinnośći ſwoiey. Ale thu iedno ſámá
17:
cnotá twoiá/ á pocżćiwe ſumnienie twoie/ á ſtrách dekretow Páńſkich/ do tego
18:
cie pociągnąć może/ iż záchowaſz á daſz to co należy temu nędznemu Ceſárzowi
19:
rownemu ſobie á bliźniemu twemu. Gdyż Pan ná cię woła: Iż mnie pomſtá
v. Moize. xxxij.

20:
należy á ia zárownam zá krzywdę iego/ á to ſowito zapłácę thobie. Abowiem
21:
nie mnimay gdzye cie ogień popali/ wodá potopi/ ná polu zginie/ w oborze po=
22:
zdycha/ áby tho tobye ſkąd inąd roſło/ iedno s prawdziwych dekrethow Páná
23:
twego/ á zá pomſtę krzywdy ſwoiey. Bo ácżći ſie ono niebożątko á on nędzni=
24:
cżek obronić nie może/ ktorego thy dawiſz w niewinnośći iego/ ále Pan opowie=
25:
da ſie głośno/ iż ſie chce mśćić krzywdy iego. A iáko ſtára przypowieść ieſt/ tho
26:
ſie záwżdy wypełnić muśi nád tobą: iż ty cudzego ſzcżypty/ á dyabeł twego gar=
27:
ſcią/ ktoremu tego Pan dopuśći zá złośćiwemi poſtępki twemi.
28:
❡ A thák prze miły Bog przyſłuchawaymy ſie pilno tym ſwiętym á nieomyl=
29:
nym ſłowom Páná tego/ á zoſtáwiaymy káżdego przy powinnośći iego co ko=-
30:
mu należy. A ieſzcże owſzem tego ná więtſzey piecży mieymy kto ſie nam obronić
31:
nie może: gdiż ſłyſzymy iż ſrogi miecż y ſrogą pomſtę dzierży nád námi Pan náſz
32:
o namnieyſzą krzywdę iego. A mogłby ſobie vſtáwicżnie káżdy powtarzáć thy
33:
krociuchne ſłowká Páná ſwoiego/ ábo ie nápiſáć nád ſtołem ábo nád łoſzkiem
34:
ſwoim/ áby káżdy ná to záwżdy pomniał/ á to vſtáwicżnie miał przed ocżymá
35:
ſwemi/ áby tego záwżdy zoſtáwował przy tym/ co komu ſłuſznie á ſpráwiedli=
36:
wie należy. Wiedząc pewnie/ iż tákiemu káżdemu śćiſnionemu á vdręcżonemu/
37:
hoyne á rozlicżne záwżdy á vſtáwicżnie roſtą zapłáty y pociechy iego/ thák thu
38:
do cżáſu ná zyemi/ iáko y ná niebye. Wiedząc też tho pewnie/ iż przeſtępnikowi
39:
tey rády á tey náuki Páńſkiey wiecżne pomſty á wiecżne vpadki záwżdy ſą zgo=
40:
towáne/ y thu ná zyemi/ y wiecżnie ná niebye. A nie tlyko ſámemu/ ále y domo=
41:
wi/ y potomſtwu iego. Ták iż nigdy odmienić ſie nád nim nie może ſroga obie=
42:
tnicá á nieomylna Páná iego.
Cżarth vcieka od wiernego iáko Licemiernik od Kriſtuſá.

43:
❡ Abowiem tu ſłyſzyſz iż oni fáłſzerze á oni przeſtępnicy vſłyſzawſzy ty ſłowá á
44:
tę ták węzłowátą odpowiedź y náuki Páná tego/ piſze Ewányeliſtá/ iż ſie zádzi=
45:
wiwſzy poſzli precż od niego. Toż też ty ſobie rozważay o ſobye moy miły brácie/
46:
á tu pátrz wielkiey pociechy ſwey. Bo gdy vyrzy cżárt ſprzećiwnik twoy á pod=
47:
ſtępcá twoy á on márny zwodnik twoy/ iż ty mocnie ſtánieſz przy they rádzye á
48:
przy tey náuce Páná ſwego/ á będzieſz tu záchowywał co coś powinien iáko Pá=
49:
nu ſwemu/ wſzytkę cżeść y chwałę iemu/ wſzytkę nádzyeię y wiárę ſwą pokłádá=
50:
iąc w ſwiętym Boſtwie iego: á tákież káżdemu ſtanowi záchowaſz ſpełná po=
51:
winność ſwą/ pewnie ſie zádziwowawſzy á vlęknąwſzy tákiey ſpráwy twey/ mu
52:
śi cie opuśćić y vciekáć precż od ciebie/ gdyż iuż tego pewnie będzyeſz iſth/ iż ręká
53:
Páńſka mocna á obronna/ ktora ſtárłá márną moc iego/ vſtháwicżnie będzye
54:
nád głową twoią/ á iż będzye znał nád tobą vſtáwicżną ſwięthą opátrzność ie=
55:
go/ á zwłaſzcżá gdy cie iuż ze wſząd opánuie ſwięte kroleſtwo iego.
Co ſobye



strona: 254

po Troycy ſwiętey.Liſt 255.
1:
¶ Co ſobie rozważáć mamy s tey roſpráwy Páná ſwego.

2:
❡ A thu ſobie rozważay káżdy/ co maſz obácżáć s tey roſpráwy ſwięthey Páná
3:
ſwego. A napirwey vważay/ co ieſt fałecżny ięzyk/ y iáko gi piſmo zowie/iádem
4:
iáſzcżorcżym/ á piołynem nátártym/ á iáko gi ná pilney piecży Pan miewa/ y iá
5:
ko żadnego zátáić nie chce/ y iáka ieſt ſroga pomſtá y zapłátá iego. ❡ Drugie
6:
pomnimy/ co ieſt prawdá ſwięta/ y iákie to ieſt kochánie Páná twego/ y iáko ią
7:
ták pogáńſcy/ iáko y krześćiáńſcy ludzye záwżdy mieli/ y mieć powinni/ ná pie=
8:
cży/ y iáka ieſt zapłátá y zacność iey. ❡ Trzecie/ mamy pomnieć ná tę nieomyl=
9:
ną rádę Páná ſwego/ ábychmy to byli powinni iemu/ co mamy być powinni.
10:
A tákież y káżdemu ſtanowi/ á nawięcey ſobie rownemu/ ábo vniżeńſzemu bli=
11:
źniemu ſwemu. Gdyż Pan opiekálnikiem ieo ieſt/ á ſrodze záwżdy groźi ná pom
12:
ſtę iego. ❡ Cżwarte pomnimy/ cżyie piątno á cżyy napis nośimy ná ſobie/ gdyż
13:
nas náznácżono/ á zápiſano goſpodę ná cżelech náſzych/ Bogu Oycu/ Syno=
14:
wi/ y Duchu s. ábychmy to dáli á przywłaſzcżyli iemu/ co ieſt należącego ſwię
15:
temu imieniowi iego. ❡ Piąte/ ábychmy ſie nie lękáli żadney mocy áni zwirz=
16:
chnośći/ ktoraby byłá przećiwko ſwiętey woley iego. Wiedząc to pewnie/ iż ma
17:
my pewnego obrońcę/ kthory nas wydrzeć może od wſzythkiego niebeſpiecżeń=
18:
ſtwá náſzego. A ieſli ná nas co przypádnie/ iż tho ieſt wſzytko z woley ſwiętey ie=
19:
go/ á ku pocieſze náſzey.
20:
☞ Dayże nam to tedy náſz wſzechmogący Pánie/ áby ſie nam tá ſwięta á nie=
21:
omylna rádá twoiá/ wlepiłá w ty nędzne á nieobácżne ſercá náſze/ ábychmy to=
22:
bie nędznicy przodkiem záchowáli powinnośći ſwoie/ iáko wiernemu Pánu
23:
ſwemu/ á pothym káżdemu ſtanowi/ wedle powinnośći iego/ á wedle woley á
24:
roſkazánia ſwięthego thwego/ áby ſtąd było w nas pochwalone á obiáśnione
25:
ſwięte imię twoie/ ku cżći á ku chwale twoiey/ á ku pocieſze y ku wiecżnemu bło=
26:
goſłáwieńſtwu nam nędznikom twoim. Cżego nas rácż domieśćić Pánie
27:
Boże náſz wſzechmogący w Troycy iedyny. Amen.
28:
Ewányelia Niedzyele xxiiii. po
29:
Troycy ſwiętey/ ktorą nápiſał Márek s. w v.
30:
kápitulum. Przećiwko niedowiárſtwu á żywo=
31:
towi bezzakonnemu.

32:
❡ Nie lękay ſie nic iedno wierz mocno etcet.
¶ Pocieſzliwa náuká/ iáko Pan ieſt gothow ná namnieyſze záwołánie káżdegowyerneoſwego/ á iáko nigdy nie omieſzkawa ná wſpomożenie iego.

33:
M
Arek Ewányeliſtá ſwięthy thák piſze/ iż
34:
cżłowiek zacny s Kſiążąt á s przełożonych koſciel=
35:
nych/ przyſzedł do Páná/ y vpadł przed nogámi ie=
36:
go/ proſząc go pokornemi prośbámi/ áby sſthąpił
37:
do domu iego/ á włożył rękę ná głowę dzyewki ie=
38:
go/ ktora iuż dokońcżywáłá żywotá ſwoiego. Pan
39:
prze ſłuſzne przycżyny/ kthore będą niżey nápiſáne/
40:
zániedbał ná máły cżás oney prośby iego/ áż potym
41:
przyſzli do niego ſłużebnicy iego/ powiedáiąc mu
42:
onę żáłośćiwą nowinę iego/ iż iuż oná dzyewecżká
43:
iego dokonáłá żywotá ſwego. Pan dopirko vźrzawſzy ono vlęknione ſerce iego
44:
racżył ſie miłośćiwie obroćić ku niemu/ mowiąc mu ty pocieſzliwe ſłowá/ w o
45:
nym żáłobliwym ſmutku iego: Iż nie lękay ſie nic/ iedno mocno wierz/ sſtánie
46:
ſie tobie wſzytko wedle wiáry twoiey. To iáko potym racżył wnidź do domu ie
47:
go/ á iáko záſię ożywił ono dzyeciątko iego/ y iáko pocieſzy ł on wſzytek dom ie=
Vu 4go/ ktory



strona: 254v

Dwudzyeſtey cżwartey Niedzyele
1:
go/ ktory był wielkim ſmutkiem nápełniony/ ſzyrzey niżey w Ewányeliey s. vſły
2:
ſzemy. Ale iżechmy ſobie ty ſłowá Páná ſwego tu napirwey wſpomionęli/ kto=
3:
re mowił ku onemu záfráſowánemu cżłowiekowi/ iżby ſie nie lękał nic á mocno
4:
wierzył iemu/ iáko Bogu możnemu/ thá ieſt przycżyná. Iż w káżdych poſtrá=
5:
choch náſzych á przygodach náſzych/ s tych obietnic Páná náſzego/ktore pod o=
6:
ſobą thego ſmętnego kſiążęciá kápłáńſkiego mowić ku nam racży ku wſzytkim
7:
wiernym ſwoim/ ábyſmy ſie nie lękáli nic/ á mocno wierzyli iemu/ tedy ſie nam
8:
wſzythki ſmętki á żáłośćiwe przygody naſze w rádość á w wielkie pociechy záw=
9:
żdy obrácáć muſzą. Okázuiąc to káżdemu z nas/ iáko wierne ſerce/ ktore vprzey=
10:
mie dufa iemu/ á zupełnie pokłáda w nim nádzyeię ſwoię/ iáko w Pánu ſwoim/
11:
nigdy omylone nie będzye w pocieſzeniu ſwoim. Vkázuiąc też to/ iż v niego ni=
12:
gdy nie płatnieyſzego áni wdzyęcżnieyſzego nie ieſt/ nád tákie ſerce/ ktore wier=
13:
nie á nie obłudnie záwżdy dufa iemu/ iáko Pánu ſwemu/ á Bogu prawdziwe=
14:
mu ſwemu. Ták iáko to ſzyrzey zrozumiemy s ſłow nápiſánych tego to Márká
15:
ſwiętego o tey ſpráwie Páná náſzego/ ktorą nam ná piſmie ſwoim zoſtáwić ra=
16:
cżył tymi ſłowy. grafika
17:
A
Gdy ſie záſię przypłáwił Pan w łodzi przez mo=
18:
rze/ zbieżáłá ſie thłuſzcża wielka do niego/ á on
19:
chodził nád morzem. A otho przyſzedł do niego
20:
niekthory s przełożonych koſcielnych/ imieniem
21:
Iáirus/ á vźrzawſzy Páná/ vpadł przed nogá=
22:
mi iego/ pilnie á pokornie go proſząc/ powiedá=
23:
iąc mu: Iż dzyewecżká moiá dokonywa iuż żywothá ſwoiego/
24:
proſzę ábyś wſtąpił/ á włożył ręce ná nię/ áby byłá vzdrowio=
25:
ná/ á byłá żywá. A Pan pothym poſzedł z nim/ á náſláduiąc go
tłuſzcża wielka



strona: 255

po Troycy ſwiętey.Liſt 255.
1:
tłuſzcża wielka vćiſkáli go ćiſnąc ſie do niego. A w then cżás
2:
niewiáſtá kthora dwánaſcie lat ćirpyáłá niemoc krwáwą/ á
3:
wiele vćirpyáłá miedzy rozmáitemi lekárzmi/ á wſzyſtkę iuż by=
4:
łá vtráćiłá máiętność ſwoię/ á nikt iey pomoc nie mogł/ y ow=
5:
ſzem co dáley tho ſie gorzey miáłá/ A gdy vſłyſzáłá o Pánu Ie=
6:
zuſie/ wćiſnęłá ſie s thyłu do niego miedzy tłuſzcżámi onemi/ á
7:
dotknęłá ſie ſzáty iego/ mowiąc thák ſámá w ſobye: Iż pewnye
8:
ieſliże ſie tylko dotknę odzyenia iego/ będę vzdrowioná. A ná=
9:
tychmiaſt záſtánowiłá ſie iey kreẃ oná/ á zrozumiáłá ná ciele
10:
ná ſwym iż byłá vzdrowiona od oney ſrogiey niemoczy ſwo=
11:
iey. A nátychmiaſt Pan Iezus obacżywſzy onę mocz ſwoię/ kto=
12:
ra poruſzyłá ſie byłá w nim/ obroćiwſzy ſie do oney tłuſzcżey/ py
13:
thał ſie kthoby ſie dotknąć miał odzyenia iego? A powiedzyeli
14:
mu zwolennicy iego: Azaſz nie widziſz miły Pánie iáka ſie tłu=
15:
ſzcża śćiſnęłá około ciebye/ á wżdy pythaſz kthoby ſie ciebie do=
16:
tknąć miał? A Pan ſie pothym przypátrowáł/ áby vźrzał onę
17:
ktora ſie go dotknęłá. A oná niewiáſtá boiąc ſie á drżąc/ wie=
18:
dząc ſámá w ſobye czo ſie sſtáło/ przyſzedſzy y pádłá przed no=
19:
gámi iego/ á powiedzyáłá mu wſzytkę prawdę. A on iey po=
20:
thym powiedzyał: Wiárá twoiá corko moiá miła ciebye zdro=
21:
wą vcżyniłá/ idziſz iuż w pokoiu/ á bądź iuż zdrowá od tey pla=
22:
gi ſwoiey. A gdy ieſzcże domawiał ſłow onych/ przyſzli poſło=
23:
wie do onego koſcielnego przełożonego/ opowyedáiącz mu/ iż
24:
iuż oná dzyewecżká iego vmárłá/ áby iuż więczey nie fráſował
25:
prośbámi ſwoiemi Páná. A Pan Iezus náthychmiaſt vſłyſza=
26:
wſzy ſłowá ony/ rzekł ku onemu przełożonemu koſcyelnemu:
27:
Nie lękay ſie nic/ iedno wierz mocno. A nie kazał żadnemu iść
28:
zá ſobą/ iedno Pyotrowi á Iákubowi á Ianowi bráthu Iáku=
29:
bowemu. A wſzedſzy do domu kſiążęciá onego koſcielnego/ vź=
30:
rzał áno zgromádzenie wielkye/ á płácż/ á wielkye nárzekánie/
31:
A wſzedſzy do nich/ powiedzyał im: Przecż ſie fráſuiecie á płá=
32:
cżecie? dzyewecżkáć tá nie vmárłá/ ále záſnęłá. A oni ſie pocżę=
33:
li náſmiewáć z niego. A on wypędziwſzy wſzytki/ thylko zoſtá=
34:
wił mátkę á oycá dzyewecżki oney/ á thy kthorzy z nim byli. A
35:
wſzedſzy thám gdzye oná dzyewecżká leżáłá/ á wzyąwſzy rękę
36:
iey/ rzekł ku niey: Tálithá kumi/ czo ſie thák rozumie/ Dzyewe=
37:
cżko roſkázuięć ábyś wſtáłá. A nátychmiaſt wſtáłá dzyewecż=
38:
ká oná/y chodziłá. Abowiem byłá iuż iákoby we dwunaſcie lat.
39:
A zdumieli ſie wſzyſcy zdumieniem wielkim. A roſkazał im
40:
Pan pilnie/ áby tego od nich żaden nie wiedzyał: á pothym ro=
41:
ſkazał áby iey dáli co ieść.
42:
I
Z thu piſze Ewányliſtá ſwięty/ iż ſie Pan záſię przypłáwił w łodzi przez
43:
morze/ á nie piſze ſkąd: ále s pirwſzego nápiſánia iego znácży ſie/ iż z grá=
nic onych



strona: 255v

Dwudzyeſtey cżwartey Niedzyele
1:
nie onych Dekápoleyſkich/ gdzye był wiele dziwow Boſtwá ſweo okazał/ przy=
2:
płáwił ſie záſię do zyemie żydowſkiey. Támże w ten cżás Máttheuſzá s. onego
3:
kánclerzá ſwego ze cłá do ſiebie powołał. Támże miał rzecż z onymi przeſládo=
Pan był nágrawan/ iż z grzeſzniki ſiedzyał.

4:
wniki ſwoiemi zakonnemi/ ktorzy go vſtáwicżnie przeſládowáli/ gdy s tymże
5:
Máttheuſzem w domu iednym z inemi grzeſzniki y celniki ſiedzyał zá iednym
6:
ſtołem/ gdyż to był ná ten cżás vrząd podeyrzány. A gdy nań ſzemráli przed ie=
7:
go zwolenniki/ iż ták z grzeſzniki poſpolituie/ tedy im támże ná ten cżás powie=
8:
dáć racżył: Iż nie do zdrowych tu sſtępić racżył/ ále do tych ktorzy potrzebowá
9:
li lekárzá. A oni áby ſie owſzem vcżyli tego co Prorok powiedał/ iż Pan nie ko=
10:
cha ſie w ofiárach iedno w miłoſierdzyu.
Hozeaſs w vj. ka.
A támże w ten cżás then nędzny á ſmę
11:
tny kápłan przyſzedł do niego w tym ſrogim ſmętku ſwoim/ thák iáko Ewán=
12:
yeliſtá wſpomináć thu racży.
Cżemu Pan rychley ſzedł do nędznikow niż do mocarzow.

13:
❡ Pátrzayże tu dziwney opátrznośći Páná tego/ iż to iuż drugyemu ták vcżynić
14:
racżył/ iż nie zárázem ſzedł do domu iego. Pirwey thákież onemu Krolikowi z
15:
miáſtá Kápernaum/ ktorego ſyn tákież iuż dokonywał żywotá ſwego. A tám o
16:
tym Kroliku ſzyroko ſą ty przycżyny opiſáne/ cżemu ſie Pan ociągał iść zárázem
17:
do domow tych ludzi przełożonych. Okázuiąc to/ iákim on Pánem ieſt/ á iż nie
18:
máſz v niego bráku w żadney perſonie/ á owſzem on więtſzą záwżdy piecżą ma
19:
o nędzniku ktory ſobie ſam rády dáć nie może/ niżli o tych mocarzoch/ kthorym
20:
ſwiát vſtáwicżnie ſłuży/ á zábiega ná ſłużby á ná wſpomożenie ich. A to też by=
21:
łá druga przycżyná/ iż niedokońcżona byłá wiárá w nich/ iż go prośili á wzywá
22:
li iákoby iákiego doktorá/ áby ſzedł do domow ich/ á ſnadź ſie im zdáło áby iá=
23:
kiemi lekárſtwy ábo pomocámi ſwieckiemi podpomagał onych vpadkow ich
24:
nic nie rozumieiąc o Boſkiey możnośći iego/ iż on iedno thylko ſłowem á ſámą
25:
wolą/ zá roſkazániem ſwoim/ wſzythko vcżynić á roſkázáć mogł ná niebie y ná
26:
zyemi. A do vbogich á do nędznikow nigdy nie proſzony ſam dobrowolnie cho
27:
dził/ ſam ie vpátrował/ á ſam ſie do nich przyſtępował. Zoſtáwuiąc też tho ná
28:
przykład nam/ ábychmy thákież pyecżą á pilność záwżdy miewáli o tákich wię cey/ kthorzy ſobye nic pomoc nie mogą/ niżli o tákich kthorym ten márny á po=
29:
chlebny ſwiát ſłuży zewſząd á pochlebuie/ á ze wſząd ſie ſtára o potrzeby á o o=
30:
pátrzenie ich.
Pokorne á vniżone ſercze iákoteſtpłatne v Páná.

31:
❡ A też nam dawáiąc to ná pámięć/ iáko ieſt záwżdy płatne v niego pokorne á
32:
vniżone ſerce cżłowieká ſkruſzonego. Iáko to okazáć racżył w onym Centurio=
33:
nie/ ktory mu powiedał gdy chciał wniść do domu iego/ iżem ia thego nie go=
34:
dzyen moy miły Pánie/ ále doſyć ná thym ábyś thy thylko przemowił ſłowo
35:
ſwoie/ tedy ſie ná wſzem wypełni pociechá moiá. Iáko y thu obacżyć możeſz ná
36:
tym ſmętnym kſiążęciu kápłáńſkim/ iż Ewányeliſtá piſze/ iż padł przed nogámi
37:
Páńſkiemi/ pilnie á pokornie proſząc o miłoſierdzye iego/ iż Pan przedſię prośby
38:
iego nie wzgárdził/ á wſzedł potym do domu iego/ y vcżynił nád nim miłoſier=
39:
dzye ſwoie. A do onego hárdego á nie práwie dowiernego Kroliká Kápernáy=
40:
ſkiego wniść niechciał/ ná onę nie práwą wiárę iego/ y ná onę dobrą myſl iego.
41:
A wſzákoż go iednák y z dáleká nie opuśćił miłoſierdzyem ſwoim. Snadź nie ták
42:
wiele dla niego/ ále więcey dla tego/ áby ſie ná potym y on y káżdy wierny iego
43:
przypátrował ſwiętemu Boſtwu iego/ iż on nie tylko ták iáko cżłowiek/ ále y z
44:
dáleká á tylko ſłowem á roſkazániem ſwoim może wſzytko co chce vcżynić á po
45:
ſtánowić/ wedle ſwiętey woley ſwoiey.
Kſiążę kápłáńſkie nic nie dufa w doſtoieńſtwie/ áni w ſłużbie ſwoiey.

46:
❡ A thu ſie vcżcie á vpominaycie nędzne kſiążętá kápłáńſkie/ s przykłádu tego
47:
przodká ſwego/ o ktorym tu Ewányeliſtá s. piſze/ iż był zacnego vrzędu kápłáń
48:
ſkiego/ á wżdy ten nic nie dufał/ áni vrzędom/ áni godnoſciam/ áni ofiáram/
49:
áni żadnym przyſługam ſwoim koſcielnym/ ále z gołá bieżał do Páná ſwego/
50:
á vpadł przed nogámi iego/ pokornie od niego proſząc miłoſiernego wſpomo=
51:
żenia iego/ y co z nim potym Pan vcżynić racżył/ toſcie iuż ſłyſzeli s tey pewney
52:
hiſtoriey ſwiętey o nim nápiſáney. Vpadaycieſz wy też niebożątká przed nogá=
53:
mi iego/ á nie dufaycie nic żadnym ſpráwam áni doſtoieńſtwam wáſzym/ á zli=
54:
tuycie ſie nád tą nędzną á bárzo ochorzáłą dzyewecżką ſwoią/ tho ieſt/ nád du=
ſzycżką ſwo



strona: 256

po Troycy ſwiętey.Liſt 256.
1:
ſzycżką ſwoią/ ktora práwie iuż ſnadź w grzechu ſwoim dokonywa żywotá ſwe=
2:
go. A wołaycie ku Pánu ſwemu/ áby włożył ná nię miłośćiwą rękę ſwoię/ poki
Duſzá grzechem záchorzáłá.

3:
bárzyey nie zemdleie w grzechu ſwoim/ áby ták nie zámárłá/ nie obacżywſzy ſie/
4:
bez pomocy á bez miłoſierdzya iego ſwiętego. A pewnie káżdemu tákież będzye
5:
rzecżono: nie lękay ſie nic nędzniku/ iedno mocno wierz/ będzye záſię ożywioná
6:
tá nędzna dzyewecżká twoiá/ á tá nędzna á ták bárzo ochorzáła á grzechem iá=
7:
ko iádem práwie záráżona niewinna duſzycżká twoiá.
Iakub w ij. kapitu.
Wiárá bez zakonu trudno ſie ma podobáć Panu.

8:
❡ Ale iż wiárá/ ták iáko Iákub s. piſze/ bez dobrych vcżynkow ſłába ieſt: á do=
9:
brych vcżynkow trudno ſobie kto inákſzych może lepſzych vcżynić/ iedno ty/ kto=
10:
re pochodzą z woley á z roſkazánia Páńſkiego. Gdyż Pan powiedáć racży/ iż ſłu
11:
gá wiedząc wolą Páńſką á nie cżyniąc iey/ ſrozſzemi plagámi będzye karan ni=
12:
żli niewiádomy. A gdyż to ieſt wola ſwięta Páná tego/ áby káżdy żyw był á cho
Lukaſs w xiij.

13:
dził pod zakonem iego/ á ieſzcże ktemu miánowicie roſkazał ſługom koſcielnym
14:
ſwoim przez Páwłá s. áby káżdy mieſzkał w poczćiwym małżeńſtwie/ á w za=
15:
konie vſtáwionym od niego/ á przy inych dobrych ſpráwach thák ſie okázował
16:
przed ocżymá á przed Máyeſtatem ſwiętym iego. Ták iáko y tu ſłyſzymy o tym
17:
przełożonym á zacnym kápłanie zakonu żydowſkiego: gdiż Pan nigdy nie ſkáźił
j. do Timot. w iij.
Do Tituſa w j.

18:
zakonu tego/ owſzem ſam był vſtawcą iego/ y iáſnie to y tu káżdy obacżyć może/
19:
ná iakiey piecży ten ſtan záwżdy ieſt v niego/ gdzie Ewányeliſtá piſze/ iż wygnał
Kſiążę zakonu ſtárego w zakonie małżeńſkim było

20:
Pan od oney ſpráwy wſzytki ine ludzye gdy miał wſkrześić dzyewecżkę tę vmár
21:
łą/ iedno onemu kápłanowi z małżonką ſwą á z mátką dzyewecżki oney kazał
22:
zoſtáć przy ſobie á przy zwolennikoch ſwoich. A thu dopirko iż wiárá byłá złą=
23:
cżona z dobremi vcżynki iego/ iż mieſzkał w zakonie Páńſkim/ záchowywáiącz
24:
mu przy tym y ine powinowáctwá zakonne ſwoie/ łácno ſobie prośbámi ſwe=
25:
mi ſpowinowáćił Páná ſwego/ dołożywſzy o nim wiáry ſwey.
26:
❡ A thák y nam tákżeby vcżynić trzebá/ ieſlibyſmy chcieli áby prośby á záwołá=
27:
nia náſze były płatne v Páná náſzego: á pilnie ieſt tego nam potrzebá/ ábychmy
28:
chodzili wedle wolej ieo/ á iżby ſie iemu pirwey vpodobáły ſpráwy á cnoty żiwo
29:
tow náſzych. Abowiem iáko ſam Pan powiedáć racży/ iż nie ten ieſt godzien łá
30:
ſki á kroleſtwá ieo ſwiętego kto zá nim tylko woła Pánie Pánie/ ále ten owſzem
31:
co cżyni wolą Bogá Oycá iego niebieſkieo.
Mattheuſs w vij.
A ták wieſz to Pan Bog w tych ſwo
32:
wolnych żywociech náſzych iákie będzye wyſłuchánie náſze. A ſtrzeż Pánie Boże
33:
áby wedle obietnic Prorockich modlitwy náſze á błogoſłáwieńſtwá náſze nie o
34:
broćiły ſie nam wſpák/ á ná przeklęcie náſze: á iżby ſámyſz grzechy náſze ná nas
35:
nie wyſwiadcżáły przeklęctwá náſzego/ przed oblicżnoſcią Páná náſzego.
Miłość przyrodzona rodzicow.

36:
❡ Abowiem y w tym niemáłe vtwirdzenie nádzyeie ſwoiey mogą mieć ći o Pá
37:
nu ſwoim/ ktorzy mieſzkáią w zakonie iego/ á iż máią dzyatki ſwoie/ gdyż tego
38:
doſwiadſzáią ſámi w ſobie/ iáka ieſt w nich pociechá/ gdy ſie dzyatkom ich we=
39:
dle myſli ich/ á zwłaſzcżá w obycżáioch dobrych/ co pozdarzáć á poſzcżęſciáć bę=
40:
dzye. A iáki też záſię bywa ſmętek ich/ gdy iáki vpadek widzą przed ocżymá ſwe
41:
mi około nich. Iáko ſie to y tu w tym vbogim kápłanie á kſiążęciu zakonu żydo
42:
wſkiego okazáło/ ták iż vpadł w żáłośći oney wielkiey ſwey/ ták iáko Ewányeli=
43:
ſtá piſze/ przed nogámi Páná ſwego. A gdyż ieſt tháka miłość w rodzicoch ku
44:
dzyatkam ſwoim/ á kto ich nie ma/ trudno ma doſwiádſzyć/ iáką pociechę á ná
45:
dzyeię ma mieć o Bogu Oycu ſwoim/ gdyż ſie dzyatkámi iego á on ſie Bogiem
46:
Oycem náſzym miłośćiwym miánowáć racży. O ktorym piſmo powieda/ iż nie
47:
rowno więcey vmiłował nas niżli my vmiemy vmiłowáć dzyatki ſwe. Gdzie
48:
tego y ſam nam o ſobye iáſnie poſwiadcżáć racży/ mowiąc ták do nas przez E=
49:
záiaſzá Proroká: Izali może kiedy mátká zápomnieć ábo opuśćić dzyeciąthko
Ezaiaſs w xxxxix.

50:
ſwoie ktore nośiłá w żywocie ſwoim? á by oná dobrze opuśćiłá/ ia nie opuſzcżę
51:
ciebye. Iáko też y Máttheuſz ſwięty nápiſał nam ná pámięć wiecżną ony ſwię=
52:
te á wdzyęcżne ſłowá iego/ gdzye mowić racżył: Izali ociec cieleſny może dzie=
Matth. w x. vij.
Lukaſs w x. kapit.

53:
ciątku ſwemu podáć kámieniá gdy go o chleb prośi? ábo iáſzcżorkę miáſto ry=
54:
by? A ieſliże wy będąc złymi/ vmiecie dobrze dzyáłáć dzyatkom ſwoim/ á coż o=
55:
wſzem Ociec wáſz on miłośćiwy ktory w niebieſiech ieſt.
Pan więcey miłuie nas niż rodzicy.
A ták iáko



strona: 256v

Dwudzyeſtey cżwartey Niedzyele
Powolny ſyn w więtſzey łáſce v oycá/ tákież y v páná.
1:
❡ A ták iáko tu widzimy y w tym omylnym biegu ſwiátá tego/ iż káżde dzyecią
2:
tko bywa milſze rodzicom ſwoim/ kthore chodzi w poſłuſzeńſtwie ich/ á wedle
3:
woley á myſli ich/ niżli złe á niepoſłuſzne. A coż owſzem rozumieć mamy o Bo=
4:
gu á o Oycu ſwoim/ od kthorego wſzytko mamy/ y rodzice náſze/ ieſliże też záw=
5:
żdy nie lepſzey piecżey ma o káżdym tu ſynacżku ſwoim/ ktory tu ſtoi przed Má=
6:
yeſtatem iego ſwiętym/ iáko Anyoł w niewinnośći ſwoiey á w poſłuſzeńſtwie á
7:
w zakonie iego/ záchowywáiąc mu ktemu mocną wiárę y ſtałość ſwoię/ iákie
8:
to ieſt kochánie iego/ á iáką pyecżą ma około niego: thák iż y Anyołom roſkázuie
9:
policżáć włoſy iego/ y pilnie ſtrzedz namnieyſzego obráżenia iego. A iákoż thu
10:
nie miłowáć Páná tego? á iákoż ſie o to pilnie nie ſtáráć? áby nas vſtháwicżnie
11:
znáydował ty nędzne dzyatki ſwoie w poſłuſzeńſtwie ſwoim/ wiedząc pewnie
12:
iáka ieſt opyeká iego/ á w iákim błogoſłáwieńſtwie vſtáwicżnie chodzą ći/ kto=
13:
rzy ſą ná ſwiętey pyecży iego. Iákoż też záſię then zádrżeć nie muśi/ ktho ſie śmie
14:
ważyć łámáć ábo wywrácáć ſwiętą wolą iego á zakon ſwięty iego.
Iáko ieſt prętkie miłoſierdzie Páńſkie.

15:
❡ Abowiem y tu wnet vważyć możeſz ſobye w tey drugiey hiſtoriey/ ktorąć thu
16:
Ewányeliſtá ſwięty ku twey wielkiey pocieſze/ á ku mocnieyſzemu vtwirdzeniu
17:
nádzyeie twoiey/ ná piſmie zoſtáwił: iáka ieſt opátrzność/ á iákie ieſt miłoſier=
18:
dzye nád káżdym wiernym Páná thego ſwiętego/ á iáko on namnieyſzego cżło=
19:
wieká opuſzcżáć nie racży w nędzy á w vpadku iego. Abowiem ſłuchay/ iż gdy
20:
iuż Pan ná ono ſkruſzone ſerce/ y ná onę pokorną prośbę onego Kſiążęciá kápłáń
21:
ſkiego ſmętnego racżył ſie obroćić ku domowi iego/ niewiáſtá nędzna á zboláła
22:
cięſzką niemocą ſwoią/ wćiſnąwſzy ſie miedzy onę ćiżbę ludzi/ dotknęłá ſie ſzáty
23:
iego: máiąc tę vpełną nádzyeię ſámá w ſobye/ thák iáko Ewányeliſtá piſze/ iż
24:
ią tho omylić nie miáło/ iż pewnie ſkoroby ſie byłá namniey dotknęłá odzyenia
25:
iego/ iż miáłá być vzdrowioná.
26:
❡ Słuchayże co thu Ewányeliſtá powiáda/ iż Pán obacżywſzy gdzyeś bliſko ſie
27:
bye cżłowieká wiernego/ á wſpomożenia potrzebuiączego/ powiedzyał: Iżem
28:
pocżuł moc ktora wyſtępowáłá ze mnie ná miłoſierdzye moie/ muſiał ſie mnie
29:
ktoś potrzebuiący dotknąć. Powiedzyeli mu zwolennicy/ iż tłuſzcża thá wielka
30:
ktora ſie ćiśnie około ciebie/ tá cie dotyka. Pan powiedzyał in nie/ áleć ieſt kthoś
31:
inſzy. A oná potym nędzniczá vpadſzy v nog iego ſwiętych/ wyznáłá wſzytko/ y
32:
co vcżyniłá/ y co ſie iey dzyało. Abowiem ták iáko Ewanyeliſtá piſze/ iż odedwu
33:
naſcie lat byłá vdręcżona okrutną cżyrwoną niemocą/ thák iż iuż byłá ſtráćiłá
34:
wſzytkę máiętność ſwoię/ ſtáráiąc ſie o wſpomożenie zdrowia ſwego/ á nic iey
35:
nigdy nie pomogło. A Pan pothym on dobrotliwy vźrzawſzy onę wiárę á onę
36:
pokorę nędznice oney/ nic nie mieſzkawſzy/ ieſzcże ktemu iuż ná drodze będącz/ v=
37:
zdrowił wnet ták ſrogi á iuż práwie ſmiertelny on vpadek iey.
Pan opuśćiwſzy kſiążę/ obroćił ſie do nędzney niewiáſty.

38:
❡ A tu wnet obácż opátrzność á miłoſierdzye Páná tego/ nád nędznemi á vpá=
39:
dłymi wiernemi ſwemi/ zacny Pán/ zacny cżłowiek/ ieſzcże ktemu kſiążę koſcio=
40:
łá iego/ páda przed nogámi iego/ proſząc go ná wſpomożenie ſwoie/ á on ſie
41:
wolał zábáwić około nędzney á vbożuchney niewiaſtki. Ale ſłuchay czo iey tho
42:
ſpráwiło/ iż byłá w ſobye mocną wiárę á pewną nádzyeię iuż poſthánowiłá o
43:
miłoſierdzyu ſwiętym iego. A on vbogi kápłan/ chociay był ćwicżeńſzy/ iuż nie
44:
tákiey wiáry był/ co możeſz zrozumieć s ſámey powieśći Páńſkiey: iż gdy mu po=
45:
wiedzyano iż dzyecię vmárło/ muſiał ſie był zátrwożyć w nádzyei ſwoiey/ gdy
46:
go Pan vpomináć racży/ mowiąc k niemu: Nie lękay ſie nic/ á wierz mocno/
47:
pewnie cie nie minie pociechá twoiá.
48:
❡ O wſzechmocny náſz miły Pánie/ nie thylko ábyś o nas rádzić ábo nas wſpo=
49:
magáć ábo opátrowáć miał/ ále owſzem ieſzcże ktemu mocną nam pothuchę
50:
dawaſz/ o tey ſwiętey opátrznośći ſwoiey/ ábychmy ſie nie lękáli nic w przygo=
51:
dach ſwoich/ wiedząc o tobye iſtotnie o Pánu ſwoim/ iż ty żadnemu nie zámie=
52:
ſzkaſz ná wſpomożeine iego/ by też nanędznieyſzemu á naupádleyſzemn/ w przy=
53:
godach ſwoich.
Pan wiernim ſwoim ná wſpomożenie nigdy nie zamieſzka.

54:
❡ A thu bierzcie pociechę wſzyſcy nędznicy ſwiátá tego o wſpomożeniu ſwoim/
55:
á o tym Pánu ſwoim/ ieſliże mu będzyecie záchowywáć ſtałość wiáry ſwoiey/
iż on y wy



strona: 257

po Troycy ſwiętey.Liſt 257.
1:
iż on y w drodze/ y ná káżdym mieyſcy nigdy żadnemu nie zámieſzka ná wſpo=
2:
możenie iego/ ták iáko to był tey nędzney niewieſcie vcżynić racżył. A co v ſwiá
3:
tá ieſt nigdy nie podobnego/ tho záwżdy bárzo łácno ſpráwić á vcżynić ſwięte=
4:
mu Boſtwu iego. Bo widziſz żeć ty obiedwie rzecży v ſwiátá niepodobne były/
5:
vmárłego wſkrześić/ á vlecżyć bez wſzech przypraw ták cżłowieká zeſzłego/ á o=
6:
nę niewiáſtę/ ktora iuż byłá niepodobna ku zdrowiu żadną pomocą ſwiátá te=
7:
go. Gdyż iáko Ewányeliſtá piſze/ iż przez dwánaſcie lat kuśiłá lekárſthwá káż=
8:
dego/ y vtráćiłá ná tym wſzytkę máiętnosć ſwoię/ á nie mogłá náleść wſpomo=
9:
żenia żadnego/ oprocż Páná ſwoiego.
Pocżćiwe ſtháránie ma być w káżdey rzecży/ ále z wolą Páńſką.

10:
❡ A tu obácż iż pokuſzenie káżdey rzecży pocżćiwey/ thák rády iáko y lekárſtwá/
11:
ieſt s przeźrzenia Páńſkiego. Gdyż iáko Sálomon piſze/ iż lekárſtwá y moc zyo=
12:
łom ieſt daná od niego. A wſzákoż cżyń ty co chceſz/ pokuſzay cżego chceſz/ przed
Ekklezi. w xxxviij.

13:
ſięć rádzę pilnie nie opuſzcżay Páná ſwego: bo wſzędy á wſzędy ſłába/ wierz mi/
14:
ieſt pomoc ſwiátá tego/ bez pomocy iego. Wſzák maſz hiſtorią o Ezechiaſzu kro
15:
lu/chociay mu był Pan pomknął cżáſu ſmierći iego w niemocy iego/ á wżdy po
16:
miernego lekárſtwá y pomiernego żywotá vżywał po wſzytki cżáſy ſwoie: á nie
17:
chciał nigdy vpornie pokuſzáć Páná Bogá ſwego.
iiij. Krole. w xx.
Maſz theż drugą hiſtorią o
18:
drugim krolu/ ktorego zwano Azá/ ták iáko tám o nim nápiſano ſtoi/ iż był nie=
19:
mocen bárzo ná nogi ſwoie. A iż opuſzcżał Páná Bogá ſwego/ á położył ná=
20:
dzyeię w lekárzoch ſwoich/ nie pomagáło mu nic lekárſtwo iego.
iij. Krole. w xv ka
Ták iáko y tu
21:
ſłyſzyſz z Ewányeliey ſwiętey o tey nędzney niewieſcie/ iż záwżdy pokuſzáłá dzi=
22:
wnych lekarſtẃ ſwoich/ á przedſię nie opuśćiłá wiáry ſwoiey o Pánu ſwoim.
23:
A iáko byłá pocieſzoná/ toś iuż ſłyſzał s tey hiſtoriey ſwiętey.
Co niepodobno v ſwiátá/ podobno v Páná.

24:
❡ Abowiem co v ſwiátá niepodobno/ tho záwżdy podobno v Páná tego. Nie
25:
podobnoć też było onym opuchłym/ onym páráliżem záráżonym/ onym trędo=
26:
wátym/ onym s przyrodzenia głuchym y niemym/ pomoc ſobye iákiemi lekár=
27:
ſtwy ſwiátá tego/ á wżdy byli vzdrowieni z miłoſierdzya Páńſkiego. Albo ży=
28:
dom gdy ſobie ná puſzcży pomoc nie mogli/ w onych zgłodniáłoſciách ſwoich/
29:
ácż też ſzukáli y prácowáli około tego rękámi ſwemi: ále iż dufáli ktemu opátrz
30:
nośći Páńſkiey/ tedy im wody s ſuchych ſkał płynęły/ mánná im dobrowolnie
31:
z obłokow pádáłá/ ptacy im do namiotow ſámi przylátowáli.
32:
❡ A ták káżdy wierny iego pokuſzay záwżdy pocżćiwey pilnośći ſwoiey/ w káż=
33:
dey ſpráwie ſwoiey/ á nie moẃ thák oną ſtárą przypowieſcią: Da Bog komu
34:
chce y ná pyecu. Ale ku pocżćiwey pracy ſwoiey/ á ku pocżćiwemu ſtárániu ſwe
35:
mu/ bądź w ſpráwach ſwoich/ bądź w iákim ſtárániu o zdrowiu ſwoim/ bądź
36:
też w iákich vpadkoch ſwoich á potrzebach ſwiátá tego/ nie opuſzcżay nigdy pá
37:
ná Bogá ſwego/ y miey záwżdy vpełną nadzyeię o wſpomożeniu iego: á pew=
38:
nie będzyeſz thego iſt/ iż nigdy nie będzyeſz omylon w nádzyei ſwoiey. Abowiem
Mattheuſs w vj.

39:
maſz pewną á iſtotną obietnicę iego/ iżći wſzytko obiecał poſporzyć/ poſzcżęśćić/
40:
y wſzytkich pocżćiwych ſpraw tobie dopomagáć/ gdy nie opuśćiſz kroleſtwá ie=
41:
go/ á zwirzchnośći iego nád ſobą/ á wſzythki pocżćiwe ſpráwy ſwoie będzyeſz z
42:
mocną wiárą ſwoią porucżał/ w ſwiętą opiekę á opátrzność iego.
Pan co inſzego pokrywał/ ále wyáry nigdy.

43:
❡ Abowiem to tu w tym obácż/ co Pan wnet vcżynić racżył. Gdy oná nędzna
44:
á vdręcżona niewiáſtká/ ták iákochmy iuż ſłyſzeli/ z oną mocną wiárą ſwoią/ do
45:
tknęłá ſie ſzáty iego/ nie chciał thego zániecháć Pan/ áby thego był ogłośić á o=
46:
znaymić nie miał/ iáko tho ieſt wdzięcżna rzecż v niego/ mocna wiárá cżłowie=
47:
ká nędznego. Inych dziwow ſwoich/ ták iákochmy y thu ſłyſzeli przy wſkrzeſze=
48:
niu dzyewecżki tey/ iż záwżdy táić á pokrywáć kazał: á tu ſie wnet obroćiwſzy do
49:
tey niewiaſtki nędzney/ powiedzyeć racżył/ iż ſie mnie muſiał kto dotknąć/ bom
50:
obacżył iż moc wyſtąpiłá zemnie przećiwko komuś/ ná miłoſierdzye moie.
51:
Słuchayże/ gdy oná niewiaſtká nędzna vpádłá przed nogámi iego/ tedy wnet
52:
tho obwołáć á ogłośić racżył/ mowiąc do niey: Idź nędznico w pokoiu/ á bądź
53:
iuż zdrowá/ ábowiem wiárá twoiá ciebie zbawioną vcżyniłá.
Pan náſz ſam nas ſzuka z miłoſierdzyem ſwoim.

54:
❡ O moy miły wſzechmogący Pánie/ iákaż to ieſt dobrotliwość twoiá/ iż ty ie=
55:
ſzcże ſam dobrowolnie ſzukaſz á obrácaſz ſie z miłoſierdzyem ſwoim/ do nędz=
Xxnych á wier=



strona: 257v

Dwudzyeſtey cżwartey Niedzyele
1:
nych á wiernych ſwych/ á nie gárdziſz namnieiſzym vpádłym ſtworzeniem ſwo
2:
im. A nie tylko ten narod ſwoy ludzki/ ktoryś ſobie vmiłowáć racżył/ ále y źwi=
3:
rzętá/ y ptaſzętá/ y wſzytko ine żywiące/ ieſt w opiece twoiey. Thák iáko o thobye
w Pſalmie Cxl.

4:
Prorok nápiſáć racżył/ iż y krucżętá ná gniaźdzye ich racżyſz ie opátrowáć z mi=
5:
łoſierdzya ſwego.
Mattheuſs w x.
Y o dwu wroblikach racżyłeś nam ſam powiedáć/ gdy by=
6:
wáią ná targ nieſione/ iż żaden nie zginie bez woley twoiey. A ná koniec ſtháraż
Pan y źwirzęthá ma ná piecży.

7:
ſie o krzywdę ich/ gdzyeś Moiżeſzowi w práwie poſpolithym nápiſáć roſkazáć
8:
racżył:
v. Moize. w xxij.
Iż gdy kto weźmie dzyatki z gniazdá ptáſzkowi ktoremu/ áby śidełká ni=
9:
gdy nie záſtáwiał ná ſámego/ przeſtrzegáiąc w tym oney krzywdy iego.
10:
❡ A iákoż tu nie maſz vmnożyć ſobie nędzny cżłowiecże wiáry á nádzyeie ſwoiey
11:
o tym Pánu ſwoim? A iákoż tu nie maſz przełomić w ſobie tego kámiennego ſer
12:
cá ſwego? ábyś miał odſtąpić od Páná tego/ álbo opuśćić á ſłożyć s ſiebie/ prze
13:
kęs márnego vnieſienia twego á ſwey woley twoiey/ thę ſwiętą piecżą á opiekę
14:
nád ſobą iego: gdyż widziſz byś zbiegał wſzytki rády/ pomocy/ nádzyeie ſwiá=
15:
tá tego/ ieſli nie będzye rády/ pomocy/ á opátrznośći ſwięthey Páná tego/ ſłába
16:
ieſt s káżdey ſtrony nádzyeiá twoiá/ á omylna ieſt rádá y pomoc ſwiáthá tego/
17:
gdzye nie będzye zwirzchnośći/ rády á pomocy ſwięthey iego. Ale gdzyeć on iuż
Gdy Pan racży/ naydzye ſie pomocnik.

18:
będzye racżył obroćić ku tobye oko ſwiętego miłoſierdzya ſwoiego/ vpátrzy cie
19:
miedzy nawiętſzemi tłuſzcżámi/ iáko vpátrzył tę nędzną á mizerną niewiaſtkę/
20:
á nie zámieſzka nigdy ná wſpomożenie twoie w káżdim vpadku twoim. A znay
21:
dzye záwżdy drogę/ y rádę/ y opiekálniká thobye/ iż áni ſam wzwieſz ſkądći czo
22:
przypádnie/ ták iákoś też przed thym y o inych ſłychał/ gdy będzyeſz dufał mo=
23:
cno iemu/ á położyſz w nim zupełną wiárę y nádzyeię ſwoię.
24:
❡ Ale iż táka wiárá w nas rzadko ſie vkazáć ma/ iáka byłá tey nędzney niewia=
25:
ſtki/ ábowiem chociay iuż iáwnie ſłychamy á pewnie wiemy o thym miłoſier=
26:
dzyu Páná ſwego/ y o tych dziwiech iego/ ktore on záwżdy cżynił nád wiernemi
27:
ſwemi:
Gdy ná nas przygody przypadáią ná dyabłá nárzekamy.
y dziś/ ácż niewidomie/ ále ich nigdy cżynić nie przeſtał/ ktho ſie iedno
28:
chce przypátrzyć temu. Ale my gdy ſie nam iáka przygodá trefi/ iż ſie álbo kto=
29:
ry ſtłucże/ álbo vráźi/ álbo nań iáka ina przygodá przypádnie/ tho wnet z dya=
30:
błem ná plác/ álboć mię tám był dyabeł wegnał/ álboć tho ná mię dyabeł prze=
31:
puśćił. A ſłuſznie też to ták ma być/ bo to ieſt rzecż nieomylna/ iż kto opuśći Pá=
32:
ná zwirzchniego ſwego/ iſcie then nadolny Pan nie opuśći go z łáſki á z opyeki
33:
ſwoiey. A też iákiego lekárzá wſpomina/ ták też rychło vzdrowion bywa.
Pan otuchámi ſwemi twirdzi nádzyeie náſze.

34:
❡ Słuchayże tu dáley drugich pociech ſwoich. Iż gdy iuż przyſzedł Pan do do=
35:
mu onego ſmętnego/ ták iákochmy ſłyſzeli/ kápłaná: do vmárłey oney dzyewe=
36:
cżki iego/ powiedzyał onym około niey płácżącym/ iż nie vmárłá/ ále ſpi. A one
37:
mu przed tym nędznikowi powiedzyeć racżył/ widząc zátrwożoną myſl y ſercze
38:
iego: Iż nie lękay ſie nic/ iedno mocno wierz/ nic ſie nie sſtánie żáłośćiwego to=
39:
bie. Tu iuż ſłyſzyſz/ iż Pan pod oſobą tego nędzniká vſtáwicżnie cieſzy á twirdzi
40:
w tobie mdłą nádzyeię twoię. A beſpiecżnie to záwżdy możeſz rzec zátrwożone=
41:
mu ſumnieniu ſwemu w iákich omyłkach ſwoich: iż nie lękay ſie nic moiá mi=
42:
ła duſzo/ iedno mocno wierz Pánu ſwemu/ pewnie thy przygody twoie/ wyni=
43:
dą wſzytki ná pociechę twoię.
Ktho dufa Pánu/ nigdy nie vmiera

44:
❡ Drugą potym ſłyſzyſz pociechę ſwoię/ iż y tu y po ſmierći káżdego wiernego/
45:
ieſth opyeká Páńſka záwżdy nád głową iego: gdy Pan powiedáć racży o oney
46:
dzyewecce/ iż nie vmárłá/ ále ſpi w nádzyei ſwoiey. Thákże też thy/ iż chociayby
47:
powinowáty twoy iáki sſzedł thobie s ſwiátá tego/ chociayby theż ná cię przy=
48:
ſzedł iáki przeſtrách álbo podobieńſtwo iákiey ſmierći twoiey/ nie lękay ſie nic/
49:
iedno mocno dufay Pánu ſwemu/ gdyż ſłyſzyſz iż żaden nie vmrze/ kto ieſt w o=
50:
piece ſwiętey á w miłoſierdziu iego. Acż do cżáſu iáko ſmácżnym ſnem záſnie w
51:
tym nędznym ciele ſwoim/ iákoż to káżdego powinność nieſie/ ále pewnie może
52:
być káżdy iſt z rozlicżnych á pewnych obietnic Páńſkich/ kthorychby thu wiele
53:
przythacżáć było/ iż nie vmárł ſmiercią wiecżną/ ále záſnął w Pánu ſwoim do
54:
cżáſu. A iż pewnie záſię ná wielkie rádośći á ná wielkie pociechy będzye ożywio=
55:
no to ciáło iego.
Nuż my też



strona: 258

po Troycy ſwiętey.Liſt 258.
1:
❡ Nuż my też tedy wſzyſcy wierni Páńſcy/ pomyſliwſzy ſobie ná thy wielkie do
2:
brodzyeyſtwá Páná ſwego. Pomyſliwſzy też ſobie/ iż vſtáwicżnie chodzimy w
3:
tey docżeſney śmierći przed Máyeſtatem iego. Pomyſliwſzy też ſobie/ iż nośimy
4:
cżyrwoność grzechow ſwoich/ iáko oná nędzna niewiaſtká/ vſtáwicżnie ná nę=
Ezaiaſs w j. kapit.

5:
dznym ſumnieniu ſwoim/ kthore Pan przez Ezáiaſzá Proroká/ by były nacżyr=
6:
wieńſze/ iáko śnieg nam wybielić obiecáć racżył/ gdy ſie będzyemy z mocną wiá
7:
rą ſwoią vciekáć do niego/ á iż mu záchowamy Krześćiáńſkie powinnośći ſwo=
8:
ie. Vpadńmyſz tedy iáko ten ſmętny kápłan á thá mizerna niewiaſtká z wiárą
9:
ſwoią przed nogi iego/ á pewnie też á nieomylnie s thákimi iáko y oni pociechá=
10:
mi/ odeydziemy od niego.
11:
¶ Cżego ſie s tey hiſtoriey ſwiętey vcżyć mamy.

12:
❡ A thu ſie vcżmy á pámiętaymy/ iż Páńſka wola ieſt/ ták w ſwieckim iáko y w
13:
duchownym ſtanie/ áby káżdy chodził pod zakonem iego/ kthory on ſam vſtá=
14:
wić racżył/ á w ktorym ſie nawięcey kocha. Gdyż ſłyſzymy/ iż tu do kápłana i=
15:
dzie/ áby vzdrowił dziewecżkę iego. ❡ Drugie bácżmy/ iż chociay to był kápłan/
16:
nie dufał á ni mſzam/ áni ofiáram ſwoim/ ále vpada ná koláná ſwoie/ á prośi z
17:
wiárą miłoſierdzya v Páná ſwego. Abychmy my theż w káżdym vpadku ſwom/
18:
żadney iney nádzyeie nie ſzukáli/ iedno co rychley vthwirdziwſzy wiárę mo=
19:
cną w ſobie/ vpadáli ná koláná ſwoie/ á wołáli o wſpomożenie do miłoſier=
20:
dzya iego. ❡ Trzecie/ mieymy pociechę s they nędzney niwiáſthy/ chociay
21:
nie wołáłá/ chociay nie prośiłá/ chociay ſie nikt zá nią nie przycżyniał/ iedno iż
22:
vmocniłá wiárę w ſobie/ iákie miłoſierdzye nálázłá v Páná ſwego/ chociay
23:
iuż opuſzcżoná byłá v ſwiátá. Thákże my theż pokuſzaymy/ y w niemocach y w
24:
pracach ſwoich/ káżdy pilnośći ſwoiey/ ále przedſię nádzyeiá inſza nie może być
25:
iedno w pomocy á w opátrznośći Páná ſwego. ❡ Cżwarte/ cieſzmy ſie ſłowy
26:
Páńſkiemi/ co mowi themu kápłanowi/ gdy vźrzał lęknienie iego: Iż nie lękay
27:
ſie nic/ iedno wierz mocno. Iż gdy ná nas iáki ſtrách przypádnie/ álbo iáka żá=
28:
łość/ pomnimy ná tho/ ábychmy ſie nie lękáli nic/gdy będziem mocno wierzyć
29:
Pánu ſwemu. ❡ Piąte/ ſłyſzyſz iż thu Pan mowi o vmárłey dzyewecce/ iż nie v
30:
márłá/ ále ſpi. Tákże my też tym ſie cieſzmy/ iż ktorzy záſniemy w wierze Páná
31:
tego/ iż nigdy nie vmieramy/ ále pewnie tákże ſie obudzimy ná záwołánie iego.
32:
☞ Dayże nam iedno wſzechmogączy Pánie tháką wiárę/ iákąś był dał themu
33:
ſmętnemu kápłanowi/ y tey nędzney niewieſcie/ tedy y niemocy náſze/ y zákrwá=
34:
wione myſli y ſercá náſze/ y wſzytki ſmutki náſze/ będą nam ná pociechę obroco=
35:
ne/ ożywie w nas oná vmárła dzyewecżká duſzycżká náſzá/ w imię s. twoie/ kto=
36:
ra iuż dawno ieſth obumárła w nędznych grzechoch náſzych. Co nam rácż dáć
37:
wſzechmogący Pánie z łáſki á z miłoſierdzya ſwego s. etc. Amen.
38:
Ewányelia Niedzyele xxv. po=
39:
Troyey ſwętey ktorą nápiſął Máttheuſz s. xxiiij.
40:
kápi. Przećiwko fałecżnym wymyſłom ſwiátá tego/ á o
41:
tych co nie ſtoią przy náuce Páná ſwego.

42:
❡ A w ten cżás ieſli wam będą powiedáć á vkázowáć iż háyw
43:
ieſt Kryſtus/ ábo tám/ nie wierzcie etc.
☞ Tu ſą wypiſáne podobieńſtwá y ſthráchy dnyá przyśćia Páńſkiego/ y co ſie będzye z wiernymi y z niewiernymidzyało. A iáko wierny nigdy nie vpádnie/ á záwżdy ieſt w opiece ſwięteyieo.

44:
I
Z tho rzecż ieſt od wiekow przeźrzána y poſtháno=
45:
wiona w táiemnicach Troyce s. áby dzyeń przyſcia Páná náſze=
46:
go/ á ſtráſzliwego ſądu iego/ kthory ma vcżynić nád ſprzećiwni=
47:
ki ſwemi/ żadnemu ſthworzeniu/ áni ná niebie áni ná zyemi/ nie
48:
miał być obiáwion. A to z wiela przycżyn/ ále s tey nawięcey/ iá=
Xx 2ko ią ſam ten=



strona: 258v

Dwudzyeſtey piątey Niedzyele
1:
ko ią ſam tenże náſz miłośćiwy Pan wyſłowić á opowiedzyeć racżył/ ábychmy
2:
vſtáwicżnie byli gotowi/ gdyż nigdy nie wiemy kiedy á ktorey godziny ma przy
3:
páść ná nas to záwołánie náſze. Bo chocia tu ſchodzimy lekko á powoli s thych
4:
omylnych żywotow náſzych/ á nie w oney ſrogośći gniewu iego/ ktory ſwiáthu
5:
nieomylnie opowiedzyeć racżył/ iáka ſie ma dzyać przy ſwiętym przyśćiu iego.
6:
Ale iż tego może być káżdy iſt/ iż z iáką tu kolwiek ſpráwą zeydzie s tego omylne=
7:
go żywotá ſwego/ tákże ſie ná on cżás poſtáwić muśi w ocemgnieniu/ przed o=
8:
ną ſrogoſcią gniewu Páńſkiego/ y toż wſzythko nád nim będzye iſtotnie wypeł=
9:
niono/ rownie iákoby thu káżdego z nas Pan ſam záſtał w żywocie iego. Gdyż
10:
też to záſię obiecał wiernym ſwoim/ iż y tu/ y ná on cżás/ nigdy żadna ſrogość/ á
11:
ni żadny ſthrách/ nie ma przydź ná żadnego/ iedno z wielką rádoſcią á z wielkie=
12:
mi pociechámi będą wſzyſcy ocżekawáć onego ſwięthego á wdzięcżnego przy=
13:
ſcia iego. Acż złym ſtráſzliwego á bárzo okrutnego. A miedzy wſzytkimi inemi
14:
znáki tego ſwiętego przyſcia ſwego/ ten nie ledá znák wiernym ſwoim opowie=
15:
dáć racżył/ iż was będzye rozlicżnemi wymyſły ſwemi zwodził ten nędzny ſwiát
16:
Ná kthorym ſie zyáwi wiele omylnych ludzi/ vkázuiąc wam rozlicżne drogi y
17:
wynálaſki ſwiátá tego/ iáko macie ſzukáć á znáydowáć mnie Páná ſwego. Ale
18:
wy nie wierzcie/ iedno mocnie ſtoycie przy tym iákom ia was poſtánowił/ á to
19:
com w náukách ſwoich mocno vthwirdzonych wam nieomylnie ſpráwił y zo=
20:
ſtáwił.
Gdzye ſzukáć Kriſtuſá.
A dla tego ty ſłowá przeſtrzeżenia Páńſkiego thuchmy ſobie ná prz[od]=
21:
ku wſpomionęli/ ábychmy ſie nigdy zá tych nędznych żywotow ſwych/ nie dá=
22:
li vnośić ledá wiátrom/ á ledá wymyſłom ſwiátá tego/ á nie biegáli ſzukáiącz
23:
Kryſthuſá Páná ſwego iáko błędnego á iáko bogá obcego/ gdyż wiemy gdzye
24:
ieſt/ á kędy ieſt wyſławion ſwięty Máieſtat iego/ á iż on z námi vſtáwicżnie ieſt
25:
wolą á opatrznoſcią ſwoią/ áż do tego ſwiętego á obiecánego przyſcia ſwego.
26:
Co ſzyrzey zrozumiemy o tym ſwiętym przyſciu iego s they Ewányeliey ſwiętey
27:
niżey nápiſáney/ ktorą Máttheuſz s. nápiſał tymi ſłowy.
28:
A
Gdy vźrzycie okrucieńſthwo ſpuſtoſzenia/ kthore
29:
ieſt opowiedziano od Dánielá Proroká/ ſthoią=
30:
ce ná mieyſcu ſwięthym (á ktho o tym cżcie pilnye
31:
wyrozumieway.) They ći kthorzy w żydoſtwie
32:
będą/ niech vciekáią ná gory: á kthorzy będą ná=
33:
ſtrzechach/ niechay nie sſtępuią áby co wynieſli z domow ſwo
34:
ich: á kthorzy ná rolách/ niech ſie nie wrácáią áby pozbieráli o=
35:
dzyenie ſwoie. A biedá będzye brzemiennym álbo dzyathki v
36:
pierśi ſwych dzierżącym ná ony cżáſy. A thák modlcie ſie/ áby
37:
thá trwogá ná was nie przyſzłá źimie/ álbo w dzyeń ſobotni. A
38:
bowiem w then cżás będzye thák wielkie zátrwożenie/ iákie nie
39:
było od pocżątku ſwiátá áż do thego cżáſu/ áni będzye. A gdy=
40:
by nie były vkrocone dni ony/ nie zoſtáłoby wyzwolone żadne
41:
ciáło/ ále dla wiernych vkrocone będą dni ony. A thák ieſliby
42:
wam kto w ten cżás powiedał: Oto tu ieſt Kryſtus/ álbo tám/
43:
nie wierzcie Abowiem powſtáną fałſzywi Kryſtuſowie y fał=
44:
ſzywi Prorocy/ y będą wydawáć znáki wielkie/ y dziwy/ thák
45:
iżby w obłądzeniu mogli być zwiedzyeni y wierni/ ieſliby mo=
46:
gło być. A dla thego to opowiedam wam. A thák ieſliby wam
47:
opowiedáli/ owo háyw ieſth ná puſzcży/ nie chodźcie: ieſliby
48:
wam theż powiedáli/ owo háyw ieſt w zámknieniu/ nie wierz=
cie. Abowiem



strona: 259

po Troycy ſwiętey.Liſt 259.
grafika
1:
cie. Abowiem iáko błyſkáwicá wychodzi od wſchodu ſłończá/
2:
á vkaże ſie aż ná zachodzye/ thákże też będzye rownie przyſcie ſy
3:
ná cżłowiecżego. Abowiem gdzyekolwiek będzye ciáło/ támże
4:
też będą zgromádzeni y Orłowie.
5:
N
A on cżás gdy Pan wſzedſzy w koſcioł Sálomonow/ nálazł w nim nie=
6:
rząd wielki á ono bluźnirſtwo/ y ony rozmáite kupiectwá/ ktoremi oni
7:
ſprawce koſciołá onego/ dla ofiar ſwoich/ rozmáicie ſzáfowáli. Tám z
8:
wielkim ſwym rozgniawániem to pogromić y wymiotáć racżył: to iuż o thym
9:
ieſt hiſtoria ſzyrzey nápiſána: y iáko/ y s ktorych przycżyn to ten wſzechmogący
10:
Pan/ nic ſie nie lękáiąc onego przełożeńſtwá ná on cżás thák możnego/ ſpráwić
11:
á vcżynić racżył. Támże potym racżył cżynić wielkie kazánia á bárzo wdzięcżne
12:
namowy ſwoim wiernym: á wiele im ná then cżás opowiedzyeć y ná wiecżną
13:
pámięć zoſtáwić racżył.
Koſcioł Sálomonow.
Támże potym/ iáko Ewányeliſtá piſze/ gdy racżył wy=
14:
niść s koſciołá onego/ vkázowáli mu zwolennicy iego ony pięknośći koſciołá o=
15:
nego/ ony gánki/ ony filary/ ony koſzthowne ſpráwy y przypráwy około niego:
16:
iákoż thák/ ták iáko hiſtorie o tey ſpráwie koſciołá tego piſzą/ iż iſcie było ſie cże=
17:
mu podziwowáć/ gdyż nie ledá goſpodarz gi roſkázował/ á nie ledá cieſlá bu=
18:
dował. Bo gi ſam Pan roſkázowáć racżył/ á Sálomon on wielki krol/ kthore=
19:
go ná ſwiecie mądrośći áni bogáctwu/ rownego nie było/ z roſkazánia Páńſkie
20:
go ſpráwowáć y budowáć gi racżył.
21:
❡ Błogoſłáwiony Pan ktoremu nigdy nic táyno nie było/ gdyż to byłá ſpráwá
22:
y roſkazánie iego ſámego: wiedząc też ono z dawná przeźrzenie s táiemnic Bo=
23:
ſtwá ſwego/ czo ſie sſtháć miáło od koſciołá onego/ ábo od przełożonych iego/
24:
y miáſtá onego/ y nád ſwiętym cżłowiecżeńſtwem iego: y iáka pomſtá záſię ná
25:
mieyſce ná ono przypáść miáłá/ zá niedzyęcżność iego/ iż nie poznáło náwie=
26:
dzenia Páná ſwego/ y niechciáło przyiąć ſwięthey náuki iego/ powiedzyeć ra=
27:
cżył onym zwolennikom ſwoim: Iż wiedzcie pewnie moie miłe dzyeći/ chociay
Xx 3tu widzi=



strona: 259v

Dwudzyeſtey piątey Niedzyele
1:
tu widzicie ták wielką moc ták wielki koſzt/ iż przydą tákie cżáſy/ iż kámień ná
2:
kámieniu nie zoſtánie ná mieyſcu ná tym. Támże wnet Ewányeliſtá piſze/ przy
3:
ſtąpiwſzy ſie do niego zwolennicy iego/ rozumieiąc temu iż to nie ták wiele o ko
4:
ſciele powiedał/ iáko o ſkońcżeniu á o ſkáżeniu ſwiátá wſzytkiego/ pytáli go áby
5:
im wżdy dał znáć iákie podobieńſtwá/ kiedyby ſie to sſtáć miáło. Thámże opo=
6:
wiedzyawſzy im niekthore znáki y podobieńſtwá ſtráchow/ y onych przyſzłych
7:
zámutkow ktore ná ten cżas y na wſzytki wierne przyść miáły. Potym napilniey
8:
w oſobie ich wierne ſwoie s thego miłośćiwie przeſtrzegáć á vpomináć racżył/
9:
mowiąc do wſzytkich/ bo tego Márek ſwięthy dołożył piſząc ſłowá Páńſkie/ iż
10:
co ku wam mowię/ to ku wſzytkim mowię: Iż miedzy wſzytkimi trwogámi á
11:
miedzy wſzytkim ſrogim niebeſpiecżeńſtwem kthore ná on cżás rozmácie po=
12:
wſtawáć będzye ná wſzytkim ſwiecie/ bądźcie tego pilni/ ábyſcie ſie nie dáli ni=
13:
gdzyey odwieść odemnie. Abowiem pewnie wiedzcie/ iż iedno ten zbáwion bę=
Kto wytrwa áż do końcá/ ten wygra

14:
dzye/ kto przy mnie wytrwa áż do końcá. A wiedzcie pewnie iż przed tymi cżáſy
15:
będzye rozſzyrzoná prawdá moiá Ewányelia y náuká moiá po wſzytkim ſwię=
16:
cie/ ná ſwiádectwo złym/ áby ſie nie mieli cżym wymawiáć w niewiádomośći
17:
ſwoiey. A tu ſie iuż bliſko nádzyewaycie pocżęthego dokońcżenia wſzytkiego. A
18:
potym wnet záſię zácżąć racżył ſłowá ty kthorechmy iuż ſłyſzeli w Ewányeliey
19:
dziſieyſzey ſwiętey.
Figurá ſkáżenia ſwiátá pod ſkáżeniem Ierozolimſkim.

20:
❡ Przypátruyże ſie tu ſpráwie dziwney thego Páná ſwoiego/ groźi koſciołowi/
21:
groźi miáſtu Ierozolimſkiemu/ opowieda ſrogośći y okrutne vpadki iego/ kto=
22:
re nigdy od wiekow thák ſrogie á ták okrutne nie sſtháły ſie nád żadnym miey=
23:
ſcem/ á cel záłożył ná ſkáżenie onego nędznego á mizernego ſwiáthá tego. Gdyż
24:
powiedáć racży o rozmáitych dziwoch/ ſtráchoch/ ſrogoſciach/ zámieſzániu w
25:
kroleſtwach roznych: á powiedáć racży/ iż ieſzcże tho nie koniec/ áż gdy będzye
26:
rozſzyrzoná prawdá moiá á Ewányelia moiá po wſzythkim ſwiecie/ áby ſie zli
27:
nie vmieli wymawiáć niewiádomoſcią/ toż ſie dopiro końcá nádzyewaycie. A
28:
gdy iuż potym będzyecie obacżáć tákie ſpuſtoſzenie ſwiátá/ iákie było ná on cżás
29:
ná mieyſcu ſwiętym/ to ieſt/ nád Ieruzalem/ dopirko iuż kto ieſt w żydoſtwye/
30:
vciekay ná gory: á kto ná ſtrzeſze/ nie biegay do domu ábyś czo odnioſł z niego:
31:
á kto ná roli/ nie wrácay ſie po ſzáty ſwoie. A thu dopirko łáſkáwie á miłośći=
32:
wie nas vpomináć racży wierne ſwoie/ ábychmy w ſtałośći ſwoiey wytrwáli
33:
iemu/ á nie dawáli ſie záwodzić omyłkam áni ſtráchom obłędnego ſwiátá te=
34:
go/ obiecuiąc káżdemu nieomylnie wiecżne błogoſłáwieńſtwá ſwoie/ ktorzy áż
35:
do końcá przy nim wytrwáią/ w ſtałośći ſwoiey/ w tych zamieſzkach przyſzłych
36:
ſwiátá tego.
Znáki podobyeńſtwá iuż ſie poiáwiáią przyścia Páńſkiego.

37:
❡ Pátrzayże moy miły brácie/ ieſliże ty znáki á ty podobieńſtwá práwie iuż nie
38:
kołácą we drzwi náſze/ á ieſli iuż nie ſtoią práwie tuż v progu náſzego. Azaſz iuż
39:
nie widamy znákow y odmian dziwnych ná biegoch niebieſkich? Izaſz iuż nie
40:
ſą vćiſnieni ludzye niewinni w rozmáitych wydartkoch á w nieſpráwiedliwo=
41:
ſciach ſwoich? ták iáko to z dawná wſzytko opowiedzyano ieſt. Azaſz iuż nie powſtąwa
42:
płácż á vćiſk ludzi ſwiętych? ludzi Pánu Bogu wiernych? á ludzi tych
43:
ktorzy y przykłády ſwemi/ y náukámi ſwemi/ przynoſzą ná ſwiát á vkázuią wo=
44:
lą Páná ſwego/ á opowiedáią złośćiwym bliſki á nieomylny vpadek káżdego/
45:
gdyż tego Pan dołożyć racżył/ iż w ten cżás wierni moi/ nawięcey będą vćiſnie=
46:
ni/ dla imieniá iego. Ale iż ſłyſzyſz od Páná ſwego/ iż nie iuż wneth koniec/ áż bę=
47:
dzye pirwey rozſzyrzona á obiáſniona Ewányelia Páńſka po wſzemu ſwiátu/
48:
á będzye práwie obiáwion á obiáſnion Kriſtus wſzytkim narodom/ áby ſie ża=
49:
den nie vmiał wymowić niewiádomoſcią/ á zwłaſzcżá niewiernik iego/ czáſu
50:
ſrogiej pomſty ſwoiey. Azaſz tego nie powiedał Pan Dánielowi/ rozlicżáiąc mu
51:
ony cżáſy á ony hebdomády o dokońcżeniu ſwiátá/ o zyáwieniu Kriſtuſá/ y ſwię
52:
tey woley iego: á iż to iuż nie miał być nigdy lud iego/ ktoryby ſie k niemu przy=
53:
znáć nie miał. Azaſz tego Pan nie powiedał onemu prawdziwemu Ezdraſzo=
Daniel w ix. kapi.

54:
wi/ kthorego ácż żydowie zá Proroká mieć niechcieli/ iż im iáwnie powiedał o
55:
Kriſtuſie/ mowiąc do niego.
iiij. Ezdra. w vij.
Iż ná oſtátnich cżáſiech zyáwi ſie ſyn moy Iezus/ á będzye za=



strona: 260

po Troycy ſwiętey.Liſt 260.
1:
á będzye zábit Kriſtus. Azaſz mu tám ſzyroce wſzytkich dziwow/ znákow/ kto=
2:
rym ſie iuż y dziś ocżymá przypátruiemy/ opowiedzieć nie racżył? Azaſz tych zná
3:
kow nie obwołał y przez vſtá ſwoie/ y przez rozlicżne Proroki.
Napewnieyſzy znák prziśćia Páńſkiego/ obiáśnienie Ewányeliey s.
A to napewniey=
4:
ſzy/ kiedy iuż racżył mieć rozeſłáć iáwnie á iáſnie prawdę Ewányeliey ſwoiey y
5:
wſzytkę wolą ſwoię/ po wſzytkiemu ſwiátu/ kthora byłá iáko prochem przypá=
6:
dłá/ á zátłumiona leżáłá dla grzechow náſzych. A ácżechmy ią ocżymá ſwoie=
7:
mi widzyeli/ y w vſzy ſwe cżęſto ſłyſzeli/ ále iż były záſlepione grzechem ocży ná=
8:
ſze/ á zátkáne vſzy náſze/ thák iáko nam ten Pan obiecowáć racżył/ chociachmy
9:
widzyeli y ſłyſzeli/ á przedſięſmy o tym Pánu ſwoim nic nie rozumieli. Co ſnadź
10:
teraz y zá tych náſzych cżáſow máło nie ná oko widzimy/ iż iuż cżáſy przychodzą
11:
tego ſwiętego Proroctwá Páńſkiego/ gdyż iuż rozlał á práwie roſypał Boſt=
12:
wo ſwoie ſwięte á wolą ſwą ſwiętą po wſzytkiemu ſwiátu/ á práwie ią obiáſnić
13:
racżył/ iż y ſlepi/ y głuſzy/ ſnádnieby mu ſie iuż przypátrzyć y przyſłucháć mo=
14:
gli/ iedno by tylko ſámi chcieli.
Przecż Pan obyecał Ewányelią s. przed ſądem ſwoim obiáśnić.

15:
❡ A thu iuż pilnie ſłuchay ſrogiego opowiedánia Páńſkiego/ przecż tho cżynić
16:
racży/ iż chce obiáſnić wolą ſwą przed tym ſwiętym przyſciem ſwoim: Aby zło=
17:
śćiwy nie miał wymowki/ gdy iuż ieſt z dawná przez rozlicżne piſmá vpomie=
18:
nion s powinnośći ſwoiey/ iżem nie wiedzyał/ ábo nie rozumiał/ tey woley á te=
19:
go poſtánowienia Páńſkiego. O nędzniku nędzny á mizerny cżłowiecże/ ktory=
20:
kolwiek ſtánieſz w licżbie á w pocżćie tych złośćiwych/ o ktorych tu Pan powie
21:
dáć racży/ iż ſie nie vznaſz á nie prziymieſz do vſzu ſwoich thego náwiedzenia á
22:
tego vpominánia Páná ſwoiego. Słuchay coć tu Pan opowiedáć racży w tey
23:
dziſieyſzey Ewányeliey ſwoiey/ iż ná cię przydzye tákie ſrogie vćiſnienie/ á thák
24:
okrutna pomſtá y thu ieſzcże zá żywotá twego/ y po ſmierći twoiey/ iáka nie by=
25:
łá nigdy od pocżątku ſwiátá áni będzye. A ſłuchay co támże ná tym mieyſcy te=
26:
mu to Ezdraſzowi Pan powiedáć racży/ gdzye mu oznáymował znáki przy=
27:
ſcia ſwoiego: iż iuż ná then cżás nikt ſie nie obierze áni ná zyemi áni ná niebye/
28:
ktoby thobye iuż czo pomoc miał/ ieſliże ſie tám poſtáwiſz w tych złoſciách á o=
29:
mylnoſciach ſwoich.
30:
❡ Obácżże to iuż á ſłuchay tu pilnie/ co do ciebie Pan twoy thu mowić racży/
31:
gdyż pod figurą ſrogośći Ierozolimſkiey ten ſrogi ſąd ſwoy/ á thę pomſtę ſwoię
32:
opowiedáćći/ á to co y onemu miáſtu ná on cżás opowiedáć racżył/ iż tho
33:
będzye wſzytká przycżyná zginienia á vpádku twego/ iżeś nie poznał Páná ſwe=
34:
go/ á wdzyęcżnego náwiedzenia iego/ y ſwiętego vpominánia iego. A ták má=
35:
ło widzimy cżegoby nam iuż nie doſtawáło do thych opowiedzyánych znákow
36:
náſzych/ iedno dokońcżenia á wiecżnego ſpuſtoſzenia ſwiátá wſzytkiego: ták iá=
37:
ko ie tu Pan iáwnie przypomináć racży. Bo iuż znáki iákochmy ſłyſzeli/ máło
38:
ſie nie wſzytki wypełniły/ też Ewányelia s. z łáſki Páná náſzego ſzyroko ieſth ob=
39:
woływaná/ iuż ſą vćiſnieni ktorzy ſie z nią opowiedáią/ dla imieniá Páńſkye=
40:
go. Iuż nie doſtawa nicżego inſzego/ iedno ſpuſtoſzenia iákieyśi thám brzydkośći ſto=
41:
iącey ná mieyſcu Páńſkim. A iáko Márek s. dołożył/ ſtoiącey thám gdzye nie
42:
miáłá ſtać. Ale co to ieſt/ kto może rozumieć táiemnicám Páńſkim/ gdyż ſam po
43:
wiedzyeć racżył/ kto będzye cżedł/ niech ſie domyſla/ iákoż ſie podobno ſnádnie
44:
domyſlić może/ á bliſko iż ták będzye/ á iż ſie o tym ty proroctwá ſciągáią. Iż iá=
Proroctwá o zginieniu miáſtha wielkiego.

45:
ko ná on cżás nád niewiernym miáſtem/ y nád koſciołem onym dziwnym iego
46:
Pan okázáć racżył ſrogość ſwoię/ prze złość á prze wyſtępek iego/ áby ſię też tho
47:
nie wypełniło nád miáſtem iákim przednieyſzym ſwiátá tego/ y nád koſciołem
48:
iego/ ieſliże Pan obacży w nim iáki gwałt imieáiowi ſwemu/ á woley y poſtá=
49:
nowieniu ſwemu ſiętemu. A ſnadź ledwe nie o tym mieiſcie y nie o tym ſpuſto
50:
ſzeniu they brzydliwośći ſpuſtoſzenia ſtoiącey ná mieyſcu Páńſkim Ian s. w o=
51:
nych táiemnicach ſwoich iáſnie opowiedał/ ácż to trudnych głow rozum/ iż to
52:
miáſto ku zginieniu z dawná zgotowáne ieſt/ á przezwał ie niewiáſtą ſwowol=
wziawie. w xvij.

53:
ną á niewſtydliwą/ ktora winem ſwowoleńſtwá ſwoiego opoiłá á pobłaźniłá
54:
wſzytki krole ſwiátá tego: ktora ſiedzyáłá ná beſtyi o ſiedmi głowach. Gdzye
55:
mu tho potym Anyoł wykłáda/ iż thá ſiedḿ głow rozumiáłá ſie ſiedḿ gor/ ná
Xx 4ktorych ſie=



strona: 260v

Dwudzyeſtey piątey Niedzyele
1:
ktorych ſiedzyeć miáłá tá ſwowolna niewiáſtá: ktora ſie opiłá krwie ſwiętych
2:
á niewinnych ludzi. A iż iuż w niey máią vſtáć ony márne hándle kupiectwá á
3:
łupieſtwá iey/ kthoremi byłá práwie wſzytek ſwiát pobłaźniłá. Gdzye thámże
4:
tenże Ian ſwięty powieda/ iż widzyał drugiego Anyołá/ ktory wołał ná ſwiát
5:
w mocnośći ſwey/ iż vpádnie w ſrogośći wielkiey to miáſto Bábilon
6:
wielkie/ á sſtánie ſie z niego mieſzkánie cżártowſkie. Támże wnet piſze/ iż thenże
7:
Anyoł wołał wielkim głoſem: Wynidźcie wynidźcie z niego ludzye przebrány
8:
moy/ ábyſcie nie byli vcżeſtnicy pomſty á zginienia iego.
Iáko thych przyſzłych ſtráchow vchodzić mamy.

9:
❡ A iákoż tedy wyniść mamy z vpadku tego miáſtá przerzecżonego/ ták od Pá=
10:
ná obiecánego/ będąc roſproſzeni po rozmáitych kráinach ſwiátá thego? Słu=
11:
chay co Pan zá przycżynę powiedzyał zginienia á ſrogośći miáſthá Ierozolim=
12:
ſkiego: tákżeć y káżdemu mieyſcu/ y káżdemu cżłowiekowi z oſobná opowiedáć
13:
racży/ iż to ieſt przycżyná zginienia káżdego/ że niechczeſz przyiąć náwiedzenia á
14:
vpominánia mego. Słyſzyſz też iż tu Pan dla tego obiecuie rozſzyrzyć Ewánye=
15:
lią ſwoię/ á ſwięthą náukę ſwoię/ y poſtánowienie ſwoie/ áby złośćiwy wymo=
16:
wki nie miał o niewiádomośći ſwoiey. A wierny iego áby ſie pilno przyſłucha=
17:
wał/ á mocno ſie dzyerżał/ſwiętego głoſu iego/ náuki y poſtánowienia iego/ od=
18:
ſtąpiwſzy wſzytkich wymyſłow ſwiátá tego. A tu káżdy ſnádnie wynidzye s tá
19:
kiego Bábilonu/ kthoremu thu Pan ſrodze groźić racży/ á opowiedáć ſie racży z
20:
dziwnemi á s ſrogiemi pomſtámi ſwoiemi/ á iákie nád nim ma rozſzyrzyć ſro=
21:
gie okrucieńſtwo ſwoie/ gdy mocno ſtánie przy Pánu ſwoim/ á prziymie wier=
22:
nie w ſerce ſwięte náwiedzenie á vpominánie iego. Abowiem ſłuchay iá
23:
ko y Piotr s. też záſię o tymże prorokował/ iż ſąd Páńſki á ſrogość iego napir=
j. Piotr w iiij. kap.

24:
wey ſie pocżnie od koſciołá iego/ opowiedáiąc to/ iáki ſrogi koniec będzye tych/
25:
ktorzy nie wierzyli iemu/ y ſłowom iego: gdyż ná ten cżás ledwe ſpráwiedliwy
26:
wybáwion będzye. A coż ſie tedy thám z grzeſznikiem á z nędznym á vpádłym
27:
cżłowiekiem dzyać będzye?
Záwżdy ſie modlić Pánu.

28:
❡ Abowiem ſłuchay pilnie iáko tu Pan twoy/ á ten dobrodzyey twoy/ opowie
29:
dzyawſzyć ty wſzytki przyſzłe ſtráchy/ á ty ſrogie niebeſpiecżeńſtwá/ ktore ſie má=
30:
ią okázowáć y przed przyſciem iego/ y cżáſu ſwiętego ſądu iego/ nadobnie wſzy=
31:
tki vpomináć racży/ mowiąc do wſzytkich: Iż vciekaycie ſie moi mili ſynacżko=
32:
wie vſtáwicżnie ná modlitwy do Bogá Oycá ſwego wſzechmogącego/ áby tá=
33:
kie obiecáne ſtráchy á ſrogośći nie przyſzły ná was źiemi ábo w dzyeń Sobotni.
34:
To ieſt/ áby czás wáſz przy ſkońcżeniu wáſzym/ gdy będzyecie ſchodzić s ſwiátá
35:
tego/ nie záſtał ſercá ni myſli wáſzych záſtydłych á ozyębłych w wierze á w miło
36:
śći wierney przećiwko Pánu ſwemu. A iżby też nie záſtał iáko w dzyeń So
Co ieſt źimá á Sobotni dzyeń.

37:
botni/ to ieſt/ w prożnuiących á niedbáłych. Gdyż zwłaſzcżá tych dziſieyſzych So=
38:
bot náſzych/ á ſwiąt náſzych/ żadne ſproſnieyſze á márnieyſze prożnowánie nie
39:
ieſt/ iáko prożnowánie náſze. A ſnadź nie máſz nic ták złego á ták ſwowolnego/
40:
cżego ſie w ty ſwiętá á w ty Soboty náſze domyſláć nie będzyemy.
Co ieſt vciekać z żydoſtwá ná gory

41:
❡ Też nas ieſzcże ten miłośćiwy Pan łáſkáwie vpomináć racży/ ábychmy z my=
42:
ſlámi ſwemi á z wiernemi ſercy náſzemi vciekáli ſie z żydoſtwá ná gory/ to ieſt/
43:
ábychmy ſie vciekáli z obłędliwych ſpraw náſzych/ ktorechmy położyli w wy=
44:
pełnieniu (iáko żydowie) zakonu náſzego/ ábo w inych wynálezyonych wymy=
45:
ſłoch náſzych/ do onego Máyeſtatu iego ſwiętego/ á do oney gory wdzyęcżney
46:
niebieſkiey ſwiętego miłoſierdzia Páná tego. O ktorey gorze ná wielu mieyſcach
47:
Dawid s. cżyni wzminkę/ iż tám wſzytkim wiernym sſtawa ſie ſpokoyne odpo=
48:
cżynienie y káżde pocieſzenie: gdyż my iuż oprocż tey gory/ żadnego inſzego rátun
49:
ku áni nádzyeie mieć nie możemy/ áni ná niebye áni ná zyemi/ gdzye nie będzye
50:
ſwiętego miłoſierdzya iego/ á oprocż Boſkiego wſpomożenia á opátrznośći ie=
51:
go. A ábychmy ſie nic nie rozmyſláli/ áni ná domy náſze/ áni ná role náſze/ áni
52:
ná pożytki ich/ á nie obrácáli ſie do nich ábychmy co mieli ſobie z nich wynieść/
53:
ábo iákich pożytkow ſzukáć: Abowiem co ieſt ten márny pożytek náſz/ ktory ácż
54:
pewnie wiemy iż ſie żaden sſtáć nie może bez opátrznośći Páńſkiey/ á bez iego
55:
przeźrzenia ſwiętego/ bychmy też tu do máłego cżáſu y wſzytek ſwiát pozyſkáli/
á pothym z



strona: 261

po Troycy ſwiętey.Liſt 261.
1:
á potym z nim mieli przydź ná tákie ſrogośći á ná tákie vpadki/ iáko ie thu nam
2:
Pan opowiedáć racży. A zacżżeby nam to ſtało? rownie iáko plaſtr miodu poki
3:
w vſciech poty ſłotko/ á potym záſię w żołądku długie gryzienie á długie bole=
4:
nie po nim bywa.
Iáko ſie ſtrzedz wymyſlácżow tego ſwiátá.

5:
❡ Słuchayże ieſzcże s cżego cie thu dáley Pan twoy miłośćiwie á łáſkáwie prze=
6:
ſtrzegáć racży/ iżći ſie zyáwi ná on cżás záwżdy przed ocżymá thwymi wiele o=
7:
mylnikow á wiele wymyſlacżow ſwiátá thego/ opowiedáiącći/ iż to thák á nie
8:
ták iáko ty mnimaſz/ maſz ſzukáć Kryſtuſá Pána ſwego/ nie doſyćći ná tym iáko
9:
powiedaſz iż wierzyſz weń/ á nie ſłuchaſz coć ſtárſzy twoi roſkázuią: oto go ſzukay
10:
ná puſzcży/ idź ná pielgrzymſtwo: oto go ſzukay y w zámknieniu/ idź do klaſztorá
11:
ábo do zákryſtiey/ ábo poklękni przed Cyborium boć thám pewnie ieſt: otho go
12:
ſzukay to tám to ſám po ſwiátu/ á wymyſlay ſobie rozmáite przyſługi iemu/ nie
13:
wedle woley á nie wedle poſtánowienia iego/ ále wedle wymyſłu á wedle wy=
14:
nálaſku ſwiátá tego. A Pan twoy tu ná cię mocno woła/ nie wierz á nie day ſie
15:
zwodzić: Abowiem pewnie wiedz iż iedno tám będą wierni Orłowie ieo/ Gdzie
16:
on prawdziwie ieſt: á ktorzy ſię rozno rozlecą od niego/ pewnie w głuchych le=
17:
ſiech ſwiátá tego nigdziey go nie naydą/ áni ſie go dopytáią. A ták rádzęć chce=
18:
ſzli go nie ſtráćić/ bądź mocno pilen ſwięthego głoſu iego/ náuk/ á poſtánowie=
19:
nia iego/ á nie dáy ſie vwodzić żadnym wymyſlacżom ſwiátá tego/ gdyż ſłyſzyſz
20:
iáko cie tu mocnie s tego vpomináć racży.
21:
❡ A ták tu ieſzcże ten dobrotliwy Pan dokłádáiąc tego powieda/ iż ná ten cżás
22:
rádziby ći zwodnicy á ći fałſzywi Prorocy zwiedliby mogło być y wierne/ gdyż
w Pſalmie xiij.

23:
ták ná to záoſtrzyli/ iáko Dawid powieda/ ięzyki ſwe/ áby ludzi ſercá niewinne
24:
go zwiedli od Páná ſwego/ á iáko wężowie w vſciech ſwoich pełno máią iádu
25:
ſrogiego: gdyż záwżdy iuż thák w nádętośći ſercá ſwego ſwowolnie mowią: ię=
w Pſalmie ix.

26:
zyk náſz ktoremechmy iáko miecżem zhołdowáli wſzytki narody ſwiáthá tego/
27:
iuż gi ták ſobie ná wſzem zwielbiemy/ gdyż nád ſobą żadnego Páná nie mamy.
28:
A od tákich ludzi przeſtrzega Sálomon wierne Páńſkie/ iáko záwżdy złoſniká
W przipo. w xxvi.

29:
káżdego w ięzyku iego poznáć maſz/ bo on záwżdy w ſercu ſwoim zmyſla zdrá=
30:
dy/ á gdyć co vſty ſwoiemi powiedáć będzye/ nie wierz mu: ábowiem ſiedmio=
31:
ráką złość zmyſla ſerce iego. A práwie iuż dziś v drzwi náſzych wſzythki złoſni=
32:
ki thy ná oko widzimy/ ktorzy iáko Lwi w ćirniu ſiedzą z bogacżmi ſwiátá the=
33:
go/ ták iáko o nich piſmo powieda/ przypráwiwſzy ná tho ręce ſwoie áby roźle=
w Pſalmie x.

34:
wáły kreẃ niewinną: á w vſciech ich praca á żal wielki/ iż ſie wedle myſli ich
35:
nie sſtawa vpadek wiernym Páńſkim. Ktorych ten Pan ſam záwżdy miłośći=
36:
wie iáko zwykł thák ich przeſtrzegáć racży/ y będzye áż do ſkońcżenia ſwiátá. A=
37:
bowiem then Pan zna drogi wiernych ſwoich/ ále ścieſzki ſpuſtoſzeią
38:
á wiecżnie zginąć muſzą.
Wiernemu nic złośćiwy áni omylny vmyſł iego/ záſzkodzić nie może.

39:
❡ O ſwięty Pánie ſwiętaſz to ieſt obietnicá thwoiá/ ktorą tu nam ſam vſty ſwe
40:
mi s. opowiedáć racżyſz/ iż to być żadnym obycżáiem nie może áby byli zwiedzie
41:
ni wierni twoi/ chociaſz thák wiele tych ſrogich Lwow á iádowitych wężow o=
42:
koło nich ſie názbiera. Iedno ty ſam wſzechmogący Pánie rácż vtwirdzić myſli
43:
á ſercá náſze/ ábychmy ſie sſtáli tymi wiernymi twoimi: tedy áni ći wymyſlácże
44:
ſwiátá tego/ áni ty ſtráchy przyſzłe/ áni ſrogośći żadne iego/ nic nam przekáźić/
45:
áni nam ſtráſzne być nie mogą/ gdyż mamy pewne Cyrográphy á pewne obie=
46:
tnice od ciebie: Iż ſpráwiedliwy iáką kolwiek śmierćią záchwycon będzie/ nigdy
Sapientie w iiij.

47:
nie zginie zapłátá iego. Iáko nam theż tego y Páweł s. nadobnie poſwiadcża:
48:
Iż iáko Pan náſz raz vmárł dla zbáwienia náſzego/ thákże drugi raz po nas ra=
Do zidow w ix.

49:
cży przydź po wierne ſwoie/ ktorzy go z rádoſcią cżekáć będą ną wiecżne wyzwo=
50:
lenie ich/ á ná wiecżne rádośći ich. Iáko y do Rzymiánow piſząc tákże nas iśći:
Do Rzimia. w vi.

51:
Iż koniec á zapłátá grzechu wiecżnego śmierć ieſt: á wy kthorzyſcie wyzwoleni
52:
od grzechu/ macie owoc wáſz poſwięcenie wáſze. A koniec wáſz żywot on wie=
53:
cżny á nigdy nieſkońcżony.
Rozność wiernych á niewyernych.

54:
❡ A thák rozmyſl á vważ tho ſobie mocno moy miły bráćiſzku/ co s ſobą cżynić
55:
maſz/ ieſliże ſtánąć przy tych rádach á przy tym ták mocnym nápominániu Pá
ná ſwego/



strona: 261v

Dwudzyeſtey piątey Niedzyele
1:
ná ſwego/ y ſwiętych Prorokow/ Pátryárchow/ y Apoſtołow iego/ á w wiecż=
2:
ney rádośći y w oney wdzyęcżney nádzyei ſwoiey cżekáć tego thák wdzyęcżnego
3:
Páná ſwego/ á być prażen od tych ſtráchow á od tych ſrogich przegrożek/ ktore
4:
ſie ná thákie zyáwić máią/ ktorzy w niewiernośći ſwey żywot ſwoy ſwowolnie
5:
wiodą/ á niechcą wiernie trwać przy Pánu ſwoim. Cżyli vniozſzy ſie zá thym
6:
márnym ſwiátem/ á tym ſrogim Bábilonem/ ſtráćić y tákiego Páná á dobro=
7:
dzyeiá ſwiátem/ á tym ſrogim Bábilonem/ ſtráćić y tákiego Páná á dobro=
8:
dzyeiá ſwego/ zwirzchność á opiekę iego/ y przydź ná tákie ſtráchy/ ná tákie ſro=
9:
gośći cżáſu onego ſtráſzliwego ſądu iego. Bo ácżbyś thák rzekł/ á coż/ á wſzák ia
10:
tego nie docżekam. Ale pewnie wiedz/ iż chocia thego w tym márnym á mizer=
11:
nym ciele nie docżekaſz/ ále thego iſtotnie bądź pewien iż záſię z nim maſz wſtáć/
12:
ták iáko to ſam vſtáwicżnie w cżłonku wiáry ſwoiey wyznawaſz/ y iáko tho iuż
13:
rzecż iſta á pewna ieſt. A tám dopirko ogłądaſz ty ſrogośći niewiernych/ á po=
14:
ciechy wiernych. To iuż twemu rozmyſlániu porucżam/ ná ktoreybyś ſtronie ná
15:
on cżás rádſzey ſtánął/ cżego ſobie iuż nigdy zyednáć áni vgonić nie możeſz/ áni
16:
będzyeſz mogł. Bo prożno iuż tám o tym w ten cżás myſlić/ ieſliże thu ſobie tego
17:
nie zyednaſz w tym nędznym żywocie ſwoim.
Cżego ſie dzyerżeć maſz w omylnoſciach ſwiátá tego

18:
❡ Słuchayże thedy pilnie rády Páná ſwego/ á dzyerz ſie mocnie iáko práwego
19:
gruntu/ ſwiętey náuki iego/ á nie wierz tym fałſzywym Pſeudoprorokom á tym
20:
fałſzywym náucżycielom/ ktorzyć tho gdzye indzyey każą ſzukáć Kriſtuſá Páná
21:
twego/ ieſlićby ſie gdzye przed ocżymá twemi. Niechać go oni vkázuią
22:
iáko chcą ná tych puſtyniách omylnych náuk ſwoich. Ale thy przedſię niechciey
23:
ſie vdawáć ná tę puſzcżą. Bo pewnie wiedz że ſie obłądzić muśiſz. A thák dzyerz
24:
ſie mocnie thego ſtárego gośćińcá prawdziwych náuk Páńſkich/ gdyż wieſz żeć
25:
z dawná y Prorocy ſwięći/ y Apoſtołowie ſwięći s thego cie przeſtrzegáią/ ábyś
26:
ſie pilnie chronił tych omylacżow ſwiátá thego. Bo ſłuchay Zácháryaſzá Pro=
27:
roká iáko cie przeſthrzega/ iżbyś vmiał rozeznáć káżdego fałſzerzá á wymyſlá=
28:
cżá/ kthorego on tám názywa páſterzem omylnym/ gdzye ták mowi w oſobie
Zachariaſs w xj.

29:
Páńſkiey: Iż oto ia Pan wzbudzę páſterzá tákiego ná zyemi/ kthory nie będzye
30:
náwiedzał opuśćiáłego: tho co ieſt roſproſzono/ zgromádzáć nie będzye: tho co
31:
ieſt ſkruſzone á zemdláłe/ tego nie vzdrowi: á co o ſwey mocy ſtać nie może/ iż on
32:
tego nie podnieſie: á przedſię będzye tucżył żywot ſwoy obfitoſciámi ſtádá mo=
33:
iego. A támże groźi páſterzowi tákiemu: O páſterzu/ o báłwánie/ kthoryś opu
34:
śćił trzodę moię/ wiedz iż iuż miecż nád rámieniem twoim/ á pomſtá nád prá=
35:
wym okiem twoim: rámię twoie ſuchoſcią wywiędnie/ á oko twoie ciemnoſcią
36:
wielką záſłonione będzye.
Dzyeń Páńſki iáko złodziey przidź ma

37:
❡ Tu iuż zrozumiey ieſliżeć dziś tákowych ná ſwiecie páſterzow po wſzythkich
38:
ſtronach nie pełno/ ktorzy ſie iedno tucżą á paſtwią nád trzodą Páńſką/ vkázu=
39:
iąc gdzye indzye Kryſtuſá. Ale thy ſłuchay rády Páwłá s. iáko piſze do Teſſá=
j. Do Teſſalo. w v.

40:
lonicenſow: Iż co bych wam miał brácia miłá piſáć około cżáſow/ wiedzcie pe
41:
wnie iż dyeń Páńſki przydzye iáko złodzyey: á gdy wam będą powiedáć pokoy
42:
á vbeſpiecżenie/ w ten cżás ſie nádzyewaycie prętkiego zginienia. A ná drugim
43:
mieyſcu powieda: Iż was proſzę przez przyście Páná náſzego Iezu Kryſtá/ áby
ij. Do Teſſalo. w ij.

44:
ſcie ſie rychło odwieść nie dáli iákiemu duchowi omylnemu/ ábo iákoby od nas
45:
iákiemu liſtowi zmyſlonemu/ iákoby miał ná was przypáść rychło dzyeń Páń=
46:
ſki. Nie chcieycieſz ſie vnośić/ boć náſtánie cżłowiek grzechu pełny/ ſyn zátráce=
47:
nia/ á będzye ſiedzyał w koſciele Bożym/ wywyzſzáiąc nád wſzythkę chwałę
48:
ktora Pánu Bogu náleży/ nie dáycieſz ſie żadnym obycżáiem zwodzić/ á ták ná
49:
tho pámiętaycie/ ze ia ieſzcże z wámi będąc/ tedym wam to opowiedał. Ale wy
50:
ktorzyſcie ſie sſtháli práwie pirworodną ofiárą Bogu Oycu/ przez opowiedá=
51:
nie Ewányeliey ſwiętey/ ſtoycie mocnie przy tym/ á dzierzcie ſie thego coſcie ſie
52:
od nas náucżyli.
53:
❡ A ták thu zrozumieć możemy coby nam to zá pociechy przynioſło/ ieſlibych
54:
my odſtąpili rády Páńſkiey. Pewnie żeby nas theż nic inego nie potkáło/ iedno
55:
s tą omylną rádą/ ktora ieſt z duchá błędnego/ muſielibychmy ſie tułáć w tych
56:
ſtráchoch á w tych ſrogoſciach/ ktore otho Pan náſz nam opowiedáć racży/ nie
nádzyewáiąc



strona: 262

po Troycy ſwiętey.Liſt 262.
1:
nádzyewáiąc ſie iuż nigdy ni ſkąd żadney łáſki á żadnego miłoſierdzya nád ſo=
2:
bą/ gdyż nieodmienne ſą ſwięte wyroki iego/ nád káżdym tákowym kthory nic
3:
nie dba o ſwiętą wolą iego: owſzem zá vporną myſlą ſwoią/ niedbáiąc nic tych
4:
ſrogośći/ vdawa ſie zá omylną radą ſwiátá nikcżemnego. A coż też inſzego Pan
5:
cżynić ma? nielza iedno iż muśi wedle obietnic ſwoich káżdego tákiego puśćić zá
6:
złym rozmyſłem á zá złym mnimániem ieo. A tuby ſie mogł
7:
iuż káżdy obacżyć/ co ieſt lepſzego/ cżyli z omylnoſciámi ſwiátá tego zginąć wie=
8:
cżnie/ cżyli rádą Páná ſwego zoſtáć w ſwiętey obronie á w ſwiętey opiece iego/
9:
s ktorą on ieſt gotow káżdemu kto ſie iedno wiernie vciec chce/ á podda ſie iemu
10:
iáko dobrotliwemy Pánu ſwemu/ pod mocá pod kroleſtwo iego.
Iáka pociechá wiernym cżáſu ſądu ſwego.

11:
❡ Abowiem ſłuchay pilno/ iákiemu cie thu zá żywotá twego przywileymi
12:
á iſtotámi obdárzyć racżił/ ieſliże ſie wiernie tu w tym nędznym żiwocie będzieſz
13:
záchowywał iemu/ iż cie iuż zowie cżłonkiem ciáłá ſwego/ á ſiebie miánuie być
14:
głową twoią. coż rozumieſz ieſliżeby mogłá głowá iáką ſrogość álbo iákie o=
15:
krucieńſtwo vcżynić nád iákim inym cżłonkiem ſwoim? Gdyż to znaſz y ná tym
16:
nędznym ciele ſwoim/ iż nie może cie ták nędzny cżłonek ciáłá twoiego záboleć/
17:
áby ſie głowá twoiá záfráſowáć nie miáłá. Słuchayże ieſzcże iż cie zowie ſyna=
18:
cżkiem Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ á dzyedzicem rowno s ſobą kroleſtwá
19:
ſwoiego ſwiętego/ á bráćiſzkiem ſwoim. O iákaż to rádość twoiá/ o iákaż to po=
20:
ciechá twoiá/ ieſliże to przez ſtałość ſwoię tu zyednaſz ſobie zá żywotá twego/ iż
21:
cie iuż nie będzye ſądził żadny krol/ áni żadny okrutnik ſwiátá tego/ ktoryby nie
22:
znał áni oſoby twoiey/ áni ſpráwiedliwośći twoiey/ ále cie będzye ſądził bráći=
23:
ſzek twoy/ Pan á dobrodziey twoy/ głowá twoiá: ktory będzye widzyał y rozu=
24:
miał/ nie tylko ſpráwy twoie/ ále y káżdą myſl ſercá twego/ á wedle oney obye=
25:
tnice iſtey á pewney Boſthwá ſwego/ iż iuż ſądzon nie będzyeſz/ iedno iż iuż prze=
Ian w v.kapitulū.

26:
ſtąpiſz s ſmierći do żywotá wiecżnego: y owſzem ieſzcże s tym Pánem ſwoim bę
27:
dzyeſz ſądził inſze narody ſwiáthá tego. A iáko Sálomon piſze/ iż iáko gwiazdy
Mattheuſs w xix.

28:
ábo iáko iſkry zápalonemi trzćinámi/ ták wierni Páńſcy á ludzye ſprá=
Luk. w xxij. kapit.

29:
wiedliwi będą ſie ſwiećić ná obłocech/ á zwłaſzcżá ći ktorzy mocnie ſtoią w ſta=
Sapiencie w iij.

30:
łoſciach ſwoich przy tym miłośćiwym Pánu ſwoim.
31:
❡ O nędzniku nędzny ktory nic niedbaſz o tho nápominánie Páná ſwego/ ieſliże
32:
cie iuż nie máią ruſzyć y thy tákowe ſtráchy á ſrogośći/ ktore tu ſłyſzyſz/ iákie ſie
33:
zyáwić máią nád ſprzećiwniki Páńſkiemi: á tákie obietnice iego/ y tákie roſko=
34:
ſzy ktore ſie máią sſtąć wiernemi iego: iużbyś ſnadź godzyen/ iákoć Pan po=
35:
wieda/ ábyć kámień młyńſki v ſzyie vwiązan był/ á iżbyś był pogrążon w głębo=
36:
kość morſką/ gdyż cie Pan twoy wabi/ woła/ námawia do ſiebie/ á chce cie iá=
37:
ko bráćiſzká właſnego poſádzić wedle ſiebie w thych wſzytkich niebeſpiecżeńſt=
38:
wach twoich. A ty wzgárdziwſzy ty wſzytki ſwięte głoſy á obietnice iego/ buiaſz
39:
ſobie po tey nędzney Sodomie ſwiátá tego/ á potym márnym Ieruzalem/ kto=
40:
re ták iákoś ſłyſzał iáką ſrogą pomſtę wzyęło nád ſobą/ á to przeto/ iż niechciáło
41:
nic dbáć á wzgárdziło tho wdzyęcżne vpominánie Páná ſwoiego. A ſłuchay
42:
iuż/ iż nie tylko Prorocy/ iż nie tylko Pan twoy/ nie tylko Apoſtołowie/ ále y nie
Proroctwo Anny Sámuelowey mátki o ſądnym dniu.

43:
wiáſtá oná Anná páni doſtoyna mátká Sámuelá zacnego Proroká onego/ gdi
44:
byłá pocieſzoná w prośbach ſwoich/ iákoć opowieda á woła ná cię/ o tym mi=
45:
łoſierdzyu y o tey ſrogośći Páná twoiego/ powiádáią cći ták: iż ná ten cżás Pan
j. Krol. w ij. kapi.

46:
twoy namnieyſzego poſtąpienia nog ſwoich á wiernych ſwoich przeſtrzegáć
47:
będzye. A złośćiwi muſzą márnie zámilknąć w ciemnoſciach/ á przydzye ſrogi
48:
ſtrách á grom nád nimi z niebá iego/ gdy będzye ſądził wſzytki gránice ſwiáthá
49:
tego/ gdy będzye racżył ſąd ſwoy porucżyć Krolowi ſwoiemu/ á podwyſzſzy mo
50:
żność pomázáńcá ſwoiego.
51:
❡ A thák obácż ſie á obácż káżdy nędzny cżłowiecże/ á vlituy ſie ſam nád ſobą y
52:
nád tą nędzną duſzycżką ſwoią. Bo ieſzcżećby tho nic/ áby tho márne á docżeſne
53:
ciáło twoie ná iákie ſrogośći álbo ná iákie pomſty docżeſne przyść miáło/ ále iż
54:
tám iuż muśiſz ſtánąć s ciáłem tákim/ y s thą niewinną duſzycżką záſię złącżo=
55:
nym/ ktore iuż adnemi mętámi być ſkáżone nie może/ á muśi przyść ná wiecżne
á vſtáwi=



strona: 262v

Dwudzyeſtey y pyątey Niedzyele
1:
á vſtáwicżne męki/ á ná ono ſrogie potępyenie ſwoie. Słuchayże rádzęć pilno tu
2:
náuki á vpominánia Páná twoiego/ á nie odnoś ſie áni ná lewo áni ná práwo
3:
od niego/ zá tymi omylnemi rádámi/ s kthorych cie tu Pan przeſtrzegáć racży/
4:
ſwiáthá tego. Bo iáko ſie namniey odnieſieſz á odchyliſz od niego/ widziſz iż iuż
5:
máią być záſlepione ocży twoie/ zá tę niedbáłość á niewdzyęcżność twoię/ ták iż=
6:
byś potym rad ſie vznał á obacżył/ ále prożno/ bo iuż żadnym obycżáiem nie bę=
7:
dzyeſz mogł/ gdyżeś ták dobrowolnie opuśćił Páná ſwoiego/ á iżeś odſtąpił od
8:
ſwiętey náuki á vpominánia iego/ á nie chciałeś nic dbáć ná thę ſwiętą wolą á
9:
ná to przeźrzenie iego/ więcey ſobie przekłádáiąc thy márne á docżeſne á bárzo
10:
krotko trwáiące roſkoſzy nikcżemnego ſwiátá tego/ przykłádáiąc knim ták wſzy
11:
tkę myſl ſwoię/ iákobyś też imi miał wſzytkiego doydź/ ták ku potrzebam ciáłá/
12:
thák y ku potrzebam duſznym/ nic nie przypiſuiąc opátrznośći Páńſkiey. Ano
13:
gdybyś chciał w to weźrzeć/ iż y s tym wſzytkim nábyciem ſwoim muśiſz niebo=
14:
racżku w niwecż obrocon być/ á práwie iáko drzewo wyſokie z gruntu wywro=
w Pſalmie xxx.

15:
conym być/ ták iż y mieyſcá nie zoſtánie mieſzkánia twego.
16:
¶ Co tu ſobye pilnie vważáć mamy.

17:
❡ A tak vważaymy wſzyſcy pilnie/ dla miłego Bogá/ ty ſłowá áto przeſtrze=
18:
żenie Páná ſwego/ á pomyſlaymy ſobie/ iżći iuż máło nie wſzytki znáki pełnią ſie
19:
tego przyſcia Páńſkiego. Nákoniec iuż y Ewányeliá Páńſká/ kthora ieſt oſtá=
20:
tecżny znák obietnic iego/ iuż ſie rozſzyrza po wſzytkiemu ſwiátu. Iużći nam ni=
21:
cżegoy nie doſtáie inego/ iedno iákiegoś ſpuſtoſzenia/ iákieyśi brzydliwośći ſto=
22:
iącey ná mieyſcu Páńſkim. A kto ma rozum/ á vſzy/ ták iáko powiáda Pan/ nie=
23:
chay ſie domyſla. A ták prze miły Bog iuż vciekaymy s tego żydoſtwá ná gory/
24:
to ieſt/ s tych omylnych nádzyey náſzych/ w kthorych nas vpętał then omylny
25:
ſwiát/ ná gorę do ſwiętego Máyeſtatu Páná ſwego. Vciekaymy s tego Bábi=
26:
lonu ná pomſtę zgotowánego/ y ze wſzytkich obycżáiow iego. A nie ſzukaymy
27:
Kriſtuſá po błędnych mieyſcach/ ábo po zámknionych kąciech/ iedno z wier=
28:
nym ſercem vciekaymy ſie do Máyeſtatu iego ſwiętego/ á cżekaymy z beſpiecż=
29:
nemi myſlámi/ ták iákochmy ſłyſzeli/ ſwiętego przyſcia iego/ á záwołánia ſwe=
30:
go. Boć ná tym nic/ choćbychmy go ocżywiſcie nie docżekáli/ iákoż iuż do tego
31:
nie długi cżás ieſt/ ále iuż to pewna ieſt/ iáko thu zeydzyemy/ w thákiey go ſprá=
32:
wie oglądamy.
33:
☞ O wſzechmogący á náſz miłośćiwy Pánie/ nie zoſtáwuyże nas w tym nędz=
34:
nym Bábilonie/ ktoryżkolwiek ieſt zgotowan ná pomſtę twoię/ á wywiedź
35:
nas s tych omylnośći ſwiátá tego/ iákoś wywiodł onego nędznego Lothá s po=
36:
śrzodku onych miaſt Sodomſkich/ ktoreś był zgotował ná ſrogą pomſthę á ná
37:
okrutny vpadek/ zá złośćiwe poſtępki ich/ w onym ſrogim rozgniewániu two=
38:
im/ gdyżeś to obiecáć racżył káżdemu wiernemu ſwemu/ iż nigdy vpáść áni zgi=
39:
nąć nie ma w nawiętſzym vpadku ſwiátá tego/ y w nawiętſzym rozgniewániu
40:
twoim. Ale ktoż ſie może okazáć tym wiernym twoim przed Máyeſtatem ſwię
41:
tym twoim/ iedno kogo ty z miłoſierdzya ſwego náwroćić racżyſz/ á daſz mu vzuánie
42:
w nędznym ſercu iego. Podayże wſzechmogący á miłośćiwy Pánie náſz
43:
nam nędznikomſwoim/ onę miłoſierną rękę twoię/ á dopomoż powſtáć nam z
44:
onych ſrogich ciemnośći náſzych/ á rácż nas wywieść s ták wielkic obłędliwo=
45:
śći tego márnego ſwiátá/ á day ſie ſłucháć y przypátrzyć głoſowi twemu á
46:
woley twoiey ſwiętey/ gdyż ty niechceſz znáć żadney owiecżki thákiey/ kthora nie
47:
ſłucha głoſu twoiego. Vcżyńże nas ſobie náſz wſzechmogący Pánie wdzyęcżne
48:
mi á wiernemi owiecżkámi ſobie/ á nie odbiegay nas w tym głuchym leſie már
49:
nośći á obłędliwośći tego ſwiátá/ áby on márny á ſrogi wilk nie miał pociechy
50:
ſwoiey nád námi/ á nie roſkoſzował ſobie nád dzyedzictwem twoim/ á nád thą
51:
niewinną owcżarnią twoią/ gdyż to ieſt ſwięta wolá twoiá/ ábyś ſobye iuż theż
52:
odpocżynął w Boſtwie ſwiętym ſwoim/ roſpráwiwſzy ſie z niewierniki ſwoie
53:
mi/ á podrzućiwſzy ie pod nogi ſwoie/ thák iákoć to Bog Ociec twoy niebieſki z
54:
dawná opowiedzyeć racżył/ s przebránemi ſwoiemi á z wiernemi owiecżkámi
ſwemi/ w o



strona: 263

po Troycy ſwiętey.Liſt 263.
1:
ſwemi/ w onym wiecżnym koſciele/ á w onym wdzyęcżnym á błogoſłáwionym
2:
kroleſtwie thwoim/ á iżbyś ſobie iuż roſkoſzował ná wieki wiecżne z wiernemi
3:
ſwoiemi. Cżego rácż nas wſzytkich domieśćić Pánie Boże náſz w Troy
4:
cy iedyny ná wieki wiekom błogoſłáwiony. Amen. grafika
5:
Ewányelia iuż oſthátnia Nie
6:
dzielna/ ná Niedzielę xxvj. po Troycy ſwiętey/
7:
ktorą nápiſał Máttheeuſz s. w v. kápi. Przećiwko Cżár
8:
tu/ Swiátu/ y omylnym rádam iego.

9:
❡ Weſelcie ſie á ráduycie ſie/ ábowiem zapłátá wáſzá ob=
10:
fita ieſt wam zgotowána ná niebie etcet.
¶ Pocieſzliwa Ewányelia/ iákiemi błogoſłáwieńſtwy Pan záwięzáć racżył wſzytki ſpráwy ſwoie/ kto ſie będzye wedle nich ſpráwowáć á záchowywać żywotá ſwego.

11:
O
Iáko wdzyęcżne poſelſtwo á iáko wdzyę
12:
cżna obietnicá Páná náſzego thu dochodzi do vſzu
13:
wiernych iego/ á wdzięcżnych przyiacioł iego/ thák
14:
iáko ie on ſobie przezywáć á miánowáć racży. A
15:
do tych zwłaſzcżá/ kthorym záſlubił ty wiecżne bło=
16:
goſłáwieńſtwá ſwoie/ kthorzy przetrwawſzy w ſtá
17:
tecżnoſciách ſwoich przy nim/ iáko przy wiernym
18:
Pánu á przy Páſterzu ſwoim/ przetrwáli y ty wſzyt=
19:
ki burzki á omylnośći ſwiáthá thego. A iż ſie nie dáli
20:
od niego odbić áni odſthráſzyć żadnym wiátrom á=
21:
ni żadnym burzliwoſciam thego morzá ſrogiego á
22:
obłędliwego ſwiátá tego/ áni ſtráchom iego: ále ták iáko wierni Rycerze á wier
23:
ni dzyedzicy iego/ przebili ſie poſpołu z nim przez wſzytki niebeſpiecżeńſtwá ży=
24:
wothow ſwoich/ á nic ich nie vwiodło áni odnioſło od niego/ áni żadne ſtra=
25:
chy/ áni żadne łudárſthwá á omylne obietnice thego ſwiáthá: iedno iż w ſtało=
26:
ſciach ſwoich ſtali w tym boiu przy nim iáko przy Krolu á przy Hetmánie ſwo
27:
im/ á wſzędy ſie obrácáli zá głoſem ieo/ á zá vpominániem iego/ w káżdym nie
28:
beſpiecżeńſthwie á vćiśnieniu ſwoim. Słuchayże tu pilnie thego wdzyęcżnego
29:
Krolá ſwego/ á tego ták wielkiego Hetmáná ſwego/ iáko thu páſuie ty Rycerze
30:
ſwoie po they wygráney bitwie ich/ á iákie im thu Cyrográphy podáie do ręku
31:
ich/ mowiąc do nich onymi wdzyęcżnemi ſłowy ſwemi: Iuż ſie weſelcie/ iuż ſie
32:
rozráduycie moi mili bráćiſzkowie á moi mili wierni boiownicy/ gdyżeſcie thák
33:
wytrwáli w ſtałoſciach ſwoich/ dla imieniá mego/ iż zapłáthá wáſzá hoynie wam ieſth
34:
zgotowaná ná niebie v Bogá Oycá wáſzego niebieſkiego. A coż tho zá zapłátá
35:
ma być náſz miły Pánie? oto ią máſz opiſáną z rozlicżnych głoſow piſmá ſwię=
36:
tego/ iż iey obfotośći/ bogáctwá/ á roſkoſzy/ żadny ięzyk wyſłowić/ żadne piſmo
37:
wypiſáć/ żadna myſl rozważyć nie może. A dla tego ty ſłowá pocieſzliwe Páná
38:
ſwego tu ſobie zá fundáment wſpominamy/ áby ſie záoſtrzáły ſercá á myſli ná=
39:
ſze w tey ſtátecżnośći názey/ przy Pánu náſzym/ wiedząc to co nam zá obietnice
40:
roſtą s tego od Páná náſzego wiernym iego: á co theż záſię zá ſrogośći á zá pom=
41:
ſty niewiernikom iego. Co ſzyrzey zrozumiemy s thych pocieſliwych ſłow Páná
42:
náſzego tu w tey Ewányeliey nápiſánych/ ktore ſobie pilnie rozważaymy. A ná
43:
piſał ie Máttheuſz ſwięty tymi ſłowy.
YyWidząc pan



strona: 263v

Dwudzyeſtey ſzoſtey á oſtátniey Niedzyele
1:
W
Idzącz Pan Iezus tłuſzcże wielkie/ wſtąpił ieſt ná
2:
gorę/ A gdy vſiadł ſobie/ przyſtąpili do niego zwo
3:
lennicy iego. A on otworzywſzy vſthá ſwoie náu=
4:
cżał ie thák/ mowiąc: Błogoſłáwieni vbodzy du=
5:
chem/ ábowiem ich ieſt kroleſtwo niebieſkye. Bło=
6:
goſławieni ćiſzy/ ábowiem oni poſiędą zyemię. Błogoſłáwie=
7:
ni kthorzy ſą w záſmuceniu/ ábowiem będą pocieſzeni. Błogo=
8:
ſłáwieni kthorzy łákną á prágną ſpráwiedliwośći/ ábowiem
9:
oni będą náſyceni. Błogoſłáwieni miłoſierni/ ábowyem też ie
10:
ogárnie miłoſierdzye. Błogoſłáwieni ći co ſą ſercá cżyſthego/
11:
ábowiem oni oglądáią Páná Bogá ſwego. Błogoſłáwieni
12:
ſą ſkromni á ſpokoyni/ ábowyem ći ſynmi Bożymi będą we=
13:
zwáni. Błogoſłáwieni kthorzy będą ćirpieć przeſládowánie
14:
dla ſpráwiedliwośći/ ábowyem oni poſiędą kroleſtwo niebie=
15:
ſkie. Błogoſłáwyeni będzyecie wſzyſcy gdy was przeſládowáć
16:
będą ludzye/ á przeklináć was będą/ á będą wymyſláć wſzyt=
17:
ko złe przećiwko wam/ kłámáiąc o was dla mnie. A w then
18:
cżás ſie ráduycie á roſkochaycie myſli wáſze/ ábowyem zapłá=
19:
tá wáſzá obfita wam ieſt zgotowaná ná niebie.
Prziwileie mocne wiernych Páńſkich.

20:
T
Ak iákochmy ſłyſzeli/ iáko ten ták możny Krol á on ſwięty zwycięſcá/ ták
21:
iáko go piſmo zowie/ poráźiwſzy wſzytki ſprzećiwniki ſwoie/ y wiernych
22:
ſwoich/ poſzedł z wielkiemi tryumphy á z wielkiemi rádoſciámi do Bo=
23:
gá Oycá ſwego. Sliſzelichmy też tu ná pocżątku tey dziſieyſzey roſpráwy náſzey/
24:
iáko hoynemi dáry á vpominki/ w nieomylnych obietnicach ſwoich/ racży ob=
25:
dárowáć á páſowáć tho wierne Rycerſtwo ſwoie/ á thy wdzyęcżne bráćiſzki á
26:
przyiaciele ſwoie/ thák iáko ie on ſobie miánowáć racży/ kthorzy w ſtátecżnośći
Ian s. w xv. kapit.

27:
wiáry ſwoiey przebili ſie przy nim/ á przebijáć ſie ieſzcże będą/ przez thy okrutne
28:
huffy/ á przez ty ſrogie niebeſpiecżeńſtwá ſwiátá thego: á iż mu áż do końcá ży=
29:
wotow ſwych záchowáią ſtátecżność ſwoię/ iáko wiernemu á prawdziwemu
30:
Krolowi á Pánu ſwemu: á ni w cżym/ będącw tych trwogach/ nie odſtąpią od
31:
woley á od roſkazánia iego/ iáko wierni Rycerze od Hetmáná á od Krolá ſwe=
32:
go: iż im tákie vpominki zgotowáć á záſlubić racżył/ kthorych áni oko oglądáć
Ezaiaſs w Lxiiij.

33:
może/ áni ięzyk wyſłáwiáć/ áni żadne piſmo wypiſáć. Ale iż rozlicżne ſpráwy
34:
bywáią w káżdym boiu y rozlicżne Rycerſthwo/ ſłuchay tu z oſobná iákie przy=
j. Do Korin. wij.

35:
wileie/ á iákie obietnice tu káżdemu wiernemu ſwemu/ wedle ſtanu káżdego/ o=
36:
biecowáć á piecżętowáć mocno racży.
Co ieſt vbogi w duchu.

37:
❡ A wſpomináć tu napirwey racży onego ſtałego á mocnego Rycerzá ſwoie=
38:
go/ á ſnadź naprzednieyſzego/ ktory ten hárc á iście trudny przetrwał przy nim/
39:
iż był záwżdy vbogi w duchu. Bo to rozumie y iż tho trudny węzeł ná káżdego z
40:
nas. Abowiem to ieſt wola Páná tego/ áby káżdego wiernego ſwoiego/ dom y
41:
potomſtwo iego/ bogáctwy y pocżćiwoſciámi záwżdy opáthrował/ á był ná=
42:
pełniony. A tu iuż obácż iákiego tu ſercá trzebá á iákiey ſtałośći w tym thák tru=
43:
dnym boiu Pánu ſwemu. Abowiem tkni ſie káżdy ſam/ álbo poźrzy ná ſtan kto
44:
rykolwiek chceſz/ ktory ieſt tymi obietnicámi obdárzon od Páná ſwego/ ieſli nie
45:
naydzyeſz w nim thák trudnych ſtopniow/ że y nawiernieyſzy Páńſki/ y z napil=
46:
nieyſzym ſtárániem ſwoim/ trudno ie ma przeſkocżyć/ by nie było miłoſierdzya
47:
Páná tego/ iż on wiele przegląda á práwie przez pálce pátrzy/ ná poſtępki wier
48:
nych ſwoich/ á wżdy im ieſt gothow z miłoſierdzyem ſwoim: Azaſz iuż więc
49:
cżárt nie ſtoi iáko s táblicżką przed ocżymá tákiego káżdego/ vkázuiąc mu ſprá=
wy y poſtę=



strona: 264

po Troycy ſwiętey.Liſt 264.
1:
wy y poſtępki ſwiátá tego/ przypomináiąc mu/ oto ſie lżyſz/ oto cie bábą zową/
Iákie ſą pokuſy bogátego.

2:
oto daſz ieździć ledá komu po ſobie/ á byłoby cie s to: oto cie ſkępcem zową/ áza
3:
ták Pánowie ieżdzą ábo chodzą ábo v ſtołow ſwoich ſiadáią/ ázaſz ſie nie wſty=
4:
dziſz ludzi. A ktoby to wylicżyć mogł/ iáko tyſiącmi á tyſiącmi ieſt ſámołowek
5:
záſádzono ná cżłowieká bogátego/ iż ſie w nich vnieść á záchynąć muśi/ by theż
6:
w tym było napilnieyſze ſtáranie iego.
Iákie ſą pokuſy vbozſzych.

7:
❡ Nuż záſię kogo Pan Bog tu w mnieyſzym ábo w iákim vboſtwie mieć
8:
á zoſtáwić racży/ ácżkolwiek nieomylna obietnicá iego/ iż nie opuśći żadnego/ á
9:
by káżdy wierny iego nie miał być opátrzon wedle ſthanu ſwego. Abo gdy iákie
10:
nieſzcżęſcie/ ſzkodá/ vpadek przydzye ná cżłowieká iákiego: iuż łáie/ iuż przekli=
11:
na/ iuż v ſwiátá ſzuka rády y wſpomożenia ſweo/ iuż namniey á namniey nie ba
12:
cży áni pomni ná Páná ſwego/ przecż ſie to nád nim dzyeie/ á iákie ſą ſpráwiedli=
13:
we ſądy á wyroki iego: á iáko też to pewna rzecż ieſt/ iż ieſli wſzytko wdzyęcżnie
14:
będzyem przyimowáć od niego/ iż iáko Iopowi káżdemu ſowito to nágrodzono
15:
záwżdy będzie. A tu obácż thák z wyzſzych iáko z nizſzych ſtanow/ iáko to trudny
16:
węzeł ieſt/ á iáko ten kres trudno kto przeſkocżyć ma/ áby był práwie vbogim w
Mattheuſs w vj.

17:
duchu/ ták iáko nas Pan vpomináć racży. Abowiem rozumiey pilnie oney po=
18:
wieśći Páńſkiey/ gdzie wſpomináć racży/ iż tho trudny węzeł ieſt dwieá pá=
19:
nom ſłużyć/ bogáctwu ſwiátá tego/ y Pánu Bogu ſwemu.
Niepewność ſkárbow tego ſwiátá.

20:
❡ Ale ty moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże wſpomniawſzy ſobie to/ iż ty nikcże
21:
mne plewy nie thwoie ſą/ nie vrodziły ſie s tobą/ chociayći przypádły s pracey
22:
przodkow twoich/ ále to wſzytko tobie przyſzło s przeźrzenia á z opátrznośći Pá
23:
ná tego. A iż to w iedney godzinie iáko dymem ábo iáko prochem ku gorze wi=
24:
chrem wynieſionym to ſie tobie roſproſzyć może. A Pan ná cię woła/ áby pokłá
Matth. w x. vi.

25:
dnicá twoiá á ſkarb thwoy był w ſercu á w myſli twoiey w onym ſkárbie niebie=
26:
ſkim/ gdzyeć go iuż áni rdzá áni mol zgryść áni zniſzcżyć nie może: máiąc thám
27:
ten wiecżny/ y tego docżeśnego/ gdy go będzyeſz vżywał z boiáźnią Páná twego/
28:
záwżdyć go hoynie przypływáć á przyſpárzáć ſie będzie. Roſpomni też ſobie ná
Lukaſs w xvi. ka.

29:
onego Lázárzá á ná onego bogacżá/ iż ieden ná málucżki cżás vżył oney mizer=
30:
ney á krociuchney roſkoſzy ſwoiey: á drugi też ná málucżki cżás oney wędze ſwo=
31:
iey. A iż tho pokornie znośił od Páná ſwoiego/ iáka ſie prętká á rozna odmiáná
32:
sſtáłá miedzy nimi/ on poſiadł ony wiecżne á żadnym rozumem nieogárnione
33:
ſkárby/ bogáctwá/ á roſkoſzy onego kroleſtwá iuż nigdy nie zmienionego. A on
34:
drugi poſiadł napirwey on márny vbior ſwoy/ á ono nędzne goſpodárſtwo ſwo
Ezaiaſs w xiiij. ka.

35:
ie/ ták iáko piſmo powieda o złośćiwym cżłowieku/ iż przyodzyanie iego będzie
36:
cżerẃ/ á łoże iego robacy/ á trumná ábo pogrzeb iego piekło ſrogie y ze wſzythki
37:
mi okrucieńſtwy wiecżnemi iego. A to káżdemu tákiemu pod figurą onego nę=
38:
dznego bogacżá iſtotnie opowiedzyano ieſt/ kthory niepomiernie á nie w boiá=
39:
źni Bożey vżywa bogáctwá ſwoiego.
40:
❡ Azaſz tu nie iáwnie ſłyſzyſz od Páná ſwego/ iákić tu nieomylny przywiley da
41:
wáć racży/ á iáki pewny Cyrográph ná mocne obietnice ſwoie: Iż ieſliże thobie
42:
ty márne bogáctwá nie przekáżą á duch twoy w nich vnieſion nie będzye/ iż pe=
43:
wnie ma być twoie kroleſtwo niebieſkie: á iż ich nie będzyeſz vżywał wedle már=
44:
nośći ſwiátá tego/ á wedle rády onego ſproſnego miſtrzá iego/ ktory vſtáwicż=
Mattheuſs w iiij.

45:
nie będzye wołał zá tobą/ iáko wołał ná puſzcży zá Pánem twoim/ ábyś go ná=
46:
ſládował/ ábyś go ſłuchał/ á onći będzye vkázował rozmáite cżácżká á rozlicż=
47:
ne figle/ roſkoſzy/ á wymyſły ſwiátá tego: iż otoć do tego pomogę/ oto ták thego
48:
vżywieſz. Ale ſie ty rzuć mocno do tarcżey Páná ſwego/ ktorąć tu mocną zoſtá=
49:
wić racżył/ iáko mu ſie obronić maſz: á day policżek onymi ſłowy Páńſkiemi te=
Policżek cżárthowi.

50:
mu ſwemu ſprzećiwnikowi ſproſnemu: Iż nie tobie á nie thobie ia mam ſłużyć
51:
nieſláchetniki/ áni twoiey rády ſłucháć: áni żadney nádzyeie w thobie mieć/ ie=
52:
dnom ia winien ſłucháć á náſládowáć rády á náuki Páná ſwego/ thák iáko mie
53:
oto y tu vpomináć racży/ ábych był vbogi w duchu/ á w vmyſle ſwoim/ á ſkro=
54:
mił go iákobych mogł/ w tych márnych omyłkach ſwiátá tego. A tu iuż dopir=
55:
ko pewnie wiedz z nieomylney obietnice Páńſkiey/ iż bogáctwá y obfitośći y wiel
Yy 2ka pocżćiwość



strona: 264v

Dwudzieſtey ſzoſtey á oſtátniey Niedzyele.
1:
ka pocżćiwość rozmnoży ſie w domu twoim. A tu iuż polá/ role/ ſtodoły/ obo=
2:
ry/ będą błogoſłáwione twoie. A thu iuż iáko oliwne gáłąſki rozſkwitnie ſie po=
3:
tomſtwo twoie. A tu iuż ná koniec ſłyſzyſz/ iákąć tę Pan mocną piecżęć przyłożyć
4:
racżył ná thy nieomylne obietnice ſwoie/ iż pewnie ieſt zgothowáne thobie ono
5:
wdzyęcżne obiecáne kroleſtwo twoie/ y z dziwnemi á rozlicżnemi roſkoſzámi ie=
6:
go: ieſliże tych dárow Páńſkich będzyeſz vżywał/ iáko cie tu Pan vpomináć ra=
7:
cży/ w duchu/ w ćichośći/ á nie wedle rády ſwiátá omylnego.
Przeklęcie bogacżá złośćiwego.

8:
❡ A ieſliby cie to nie ruſzyło/ tedy cie wżdy niechay ſtrách ruſzy á ony ſrogie ſtá=
9:
tutá vcżynione ná tákiego/ ktory bez rozmyſłu á bez boiáźni Páńſkiey buia ſobie
10:
á pływa ſobie/ iáko Ieleń w puſzcży/ ná rozmáitych páſtwiſkach ſwiátá tego/
11:
á w niwecż ſie nie przygodzi onymi márnemi ſpráwámi ſwemi/ áni Pánu Bo=
12:
gu ſwemu/ áni bliźniemu ſwemu/ iż cżerẃ á robacy máią być łożem iego y przy
13:
kryciem iego/ á pogrzeb iego w wiecżnych ſrogoſciach piekielnych. A ſam y po
14:
tomſtwo iego/ wiecżnie przeklęte/ á wſzytko ma być poſpołu z nim zá máły cżás
15:
z gruntu wykorzeniono y ono márne nábycie iego/ thák iż znáku nie zoſtánie o=
16:
nego nędznego mieſzkánia iego.
Iáko ſwięći krolowie vżywáli bogáctwá ſwoiego.

17:
❡ Byłći theż Dawid krolem/ á wielkim krolem/ á wżdy ſłyſzyſz gdzyeżkolwiek
18:
cżcieſz piſmá iego/ iáko záwżdy był vniżony duch iego/ á iáko záwżdy był vbo=
19:
gim w duchu ſwoim. Y gdy był ná poły wygnan s kroleſtwá od ſyná ſwoiego/
20:
iáko s pokornym ſercem wſzytko przyimował od Páná ſwoiego. A gdy go ka=
21:
ráli Hetmáni iego/ to bywáłá záwżdy odpowiedź iego: Iż ieſli ſie ia podobam
ij. Krole. w xv.

22:
Pánu ſwoiemu/ o naydzieć on drogę iż mie nie złoży z mieyſcá moiego. A ieſli=
23:
że mu ſie theż nie podobam/ o niechay ſie sſtánie nádemną ſwiętha wola iego.
w Przipo. w xxx.

24:
Byłci theż bogáty Sálomon/ á wżdy pokornie powieda Pánu ſwemu: Iż nic=
25:
ći mnie po tym bogáctwie moy miły Pánie/ doſyć że thy mnie daſz ſłuſzną żyw=
26:
ność/ á to iżbych ia mogł być pożytecżen w ſpráwach ſwoich ludowi twoiemu.
j. Moizeſsowych.

27:
Byłći theż bogáty Abráám/ á wżdy wſpomni z iáką pokorą vżywał bogáctwá
28:
ſwego. Byłći też bogáty Iop/ á wżdy gdy go pokuſzáć racżył Pan w dziwnych
Iop w ij.kapitulū.

29:
ſrogoſciach iego/ ták iáko o nim ſzyrzey hiſtorya ſwiádcży/ gdy go ná to wiodłá
30:
żoná y ini przyiaciele iego/ áby złorzecżył Pánu ſwemu: o nigdy ſie nie dał v=
31:
wieść pokuſam ſwiátá thego z mocney wiáry ſwoiey/ á wżdy powiedał: Iż ie=
32:
ſliże dobrá bierzemy od Páná ſwego/ y cżemużbychmy też y złego nie mieli prziy
33:
mowáć od niego? Gdyż on á nikt inſzy dáie nam/ á cżemużby mu theż tego záſię
34:
pobráć było nie wolno? Pátrzayże iáka Páńſka ſtraż/ opieká/ á opátrzność by=
35:
łá záwżdy nád nimi.
Iáko krole ſwiátá tego bywáli karáni od Páná.

36:
❡ Páthrzayże záſię ná ony Saule/ ná ony Báltázáry/ ná ony Nábuchodono=
37:
zory/ ná ony Acháby/ y ná inſze bogacże ſwiátá thego/ ktorzy nie chodzili
38:
wedle woley á wedle przeźrzenia Páńſkiego/ á iż nie byli vbodzy w duchu ſwo=
39:
im/ owſzem záwżdy ná pychę á ná hárdość podnośili nádęte páſzcżeki ſwoie/ w
40:
co ſie obroćili. Iż iáko wołowie iedni żárli ſiáno odſtąpiwſzy od rozumow ſwo=
41:
ich/ drudzy ſie ſámi pomordowáli/ drudzy márnie poginęli/ ták iz pśi właśni ich
42:
łeptáli kreẃ ich/ á ptacy á źwirzętá po ſwiátu roznośili kośći y śćirwy ich. A bo
43:
gáctwá ony y potomſtwo ich/ wedle obietnic Páńſkich/ z gruntu ſie wſzytko wy
44:
korzeniło/ á z gruntu wſzytko w niwecż obrocono było. A gdyż ſie to ták dzyało
45:
nád onymi mocarzmi ſwiátá tego/ coż ty rozumieć maſz o ſobie nędzny robaku
46:
á nikcżemna mucho/ áby też to tobie miáło być przepuſzcżono. A wſzák tego do=
47:
ſyć y zá cżáſow ſwoich/ iedno ſie chciey przypátrzyć/ ocżymá ſwemi oglądáć mo
48:
żeſz: gdyż thy przykłády w piſmie ſwiętym iáko źwierciádłá ſą thobie przed ocży
49:
twoie poſtáwione: ábyś ſie przypátrował co nád złymi á co nád dobrymi záw=
50:
żdy z obietnic nieomylnych Páńſkich/ dzyać á okázowáć ſie vſtáwicżnie muśi/ áż
51:
do ſkońcżenia ſwiátá wſzytkiego.
Iáko w bogáctwie á iáko w vboſthwye záchowywáć ſie mamy.

52:
❡ A thák miey dla miłego Bogá vſtáwicżnie ná piecży tho vpominánie Páná
53:
ſwego/ ábyś ſkromił iákobyś nalepiey mogł tego duchá ſwego/ áby ſie nic w nie v
54:
nośił w tych dobrodzyeyſtwiech Páná twego. A tákież ieſliby też co ná cię ſprze=
55:
ćiwnego przypádło od niego/ ſtoy mocno z Iopem w vmyſle ſwym/ máiąc ná
dzyeię o Pá=



strona: 265

po Troycy ſwiętey.Liſt 265.
1:
dzyeię o Pánu ſwoim/ iż to tobye záwżdy hoynie á ſowicie będzye nágrodzono.
2:
Pomniąc ná to iżći wſzytko Pan dał/ Pánu też wziąć wolno: á imię iego záwżdy
3:
y ze złego y z dobrego przypadku twego/ niechay będzye v ciebye błogoſłáwio=
4:
no. A ieſliżeć ſie też będzie pomyſli zdarzáło w tych omylnych á docżeſnych ſprá
5:
wach ſwiátá tego/ rozumieyże iż tho ieſt wola Páná twego/ á iż cie ſzáfárzem á
6:
włodárzem przekłádáć racży nád thym docżeſnym vżycżonym dobrem twoim
7:
od niego. Skroḿże tego vpornego duchá ſwego/ á nie daway ſie zwodzić one=
8:
mu ſprzećiwnemu duchowi iego/ á onemu złocżyńcy ſwiáthá thego/ á obrácay
9:
ſpráwy ſwoie ku cżći á ku chwale Pánu ſwemu: á nie ná vpor/ á nie ná pychę te=
10:
go ſwiátá márnego. Sądź ſpráwiedliwie/ pomoż vpádłemu á vćiſnionemu/
11:
rátuy nędzniká/ miey ná piecży śirotkę/ y ine dobrodzyeyſtwá iákie możeſz ſzáfuy
12:
á rozſzyrzay s tego zwierzonego ſkárbu ſwego/ ku cżći Pánu ſwemu.
13:
❡ A ták pewnie bądź tego iſt/ iż nieomylnie thy wſzytki obietnice/ y thy wſzyſtki
14:
ſkárby y błogoſłáwieńſtwá ná cię przypadáć będą od Páná twego. A co ieſzcże
15:
ktemu/ iż iáko Prorok powiáda/ iż iáko Słońce będzye obiáſniona ſpráwiedli=
Ezaiaſs w j. kapit.

16:
wość twoiá/ á iáko śnieg będą zbielone wſzytki niepráwośći twoie. A thu iuż
17:
nákoniec y thá oſtátecżna piecżęć będzye nád tobą wypełnioná/ iż ſie sſtánieſz
18:
dzyedzicem kroleſtwá Páńſkiego/ iákoć ſie tu Pan twoy s tym nieomylnie opo=
19:
wiedáć racży. Vważże iuż tho ſobye/ co cie iuż ſzcżęſliwſzego ábo błogoſłáwień=
20:
ſzego potkáć ma nád ty ták hoyne obietnice Páná twoiego/ ieſliże my/ thák iáko
21:
ſłyſzyſz/ záchowaſz tę ſtałość wiáry ſwoiey/ á wytrwaſz przy nim áż do końcá w
22:
tych trwogach á w tych omylnoſciach obłudnego ſwiáthá thego/ y omylnych
23:
ſpraw y zwodow iego.
Błogoſłáwieni ćiſzy.

24:
❡ Słuchayże záſię/ drugim boiownikom ſwoim/ á drugim Ricerzom ſwoim/
25:
á zwycięſcom tych omylnośći ſwiátá tego/ cżego winſzowáć á co obiecowáć ra
26:
cży/ mowiąc ták do nich: Iż błogoſłáwieni ćiſzy/ ábowiem ći poſiędą wſzyſtkę
27:
ſzyrokość zyemie. A to wſzytko iáwnie s tego źrzodłá płynie/ iż kto ieſt vbogi w
28:
duchu ſwoim/ á nic ſobie nie waży nád opátrzność á nád miloſierdzye Páná
29:
ſwego/ iuż nielza iedno iż y tá cnotá/ ktorą tu Pan błogoſławić racży/ ćichość á
30:
ſkromność myſli/ pewnie w nim vmnożyć ſie muśi. Bo iuż vpor/ nádętość/ py=
31:
chá/ złe ſerce vſkromić ſie w káżdym musi/ gdyż to pewnie á iſtotnie wie/ iż cho=
32:
ciay przećiwko iemu powſtánie ſprzećiwnik ábo możny iáki złocżyńcá iego/ iż to
33:
wſzytko z dopuſzcżenia Páńſkiego/ zá grzech iego. A ieſliże to ćicho á ſkromnym
34:
ſercem znośić będzye/ porucżáiąc krzywdę ſwą Pánu ſwemu/ á ſpráwie ábo v=
35:
rzędowi iego tu od niego poſtánowionemu/ iż Pan Bog ieſt obrońcą á opiekál=
36:
nikiem iego: gdyż ma ono pewnie poſelſtwo od niego przez Dawidá nieomylne
w Pſalmie xC.

37:
go poſłá iego: Iż gdy záwoła do mnie vćiſniony moy w namnieyſzey krziwdzie
38:
ſwoiey/ wydrę go z nawiętſzey możnośći ſwiátá tego/ á vwielbię go w pośrzod=
39:
ku wſzytkich ſprzećiwnikow iego. Gdyż woła nań Sálomon drugi też nieomyl
w Przipo. w xxix.

40:
ny poſeł od Páná iego: Nie lękay ſie moy miły bráćiſzku nic/ ábowiem pewnie
41:
wiedz/ iż hárdego á vpornego potłocży Pan. A ćichego w ſercu záwżdy będzye
42:
náſládowáłá wielka pocżćiwość od niego.
43:
❡ A ieſliby mu ſie tho zdáli ieſzcże nie práwie pewni poſłowie/ iuż ma iſtotne á
44:
práwie widome przykłády/ ui ſie ty obietnice Páńſkie wielekroć nád wiernemi y
45:
niewiernemi nieomylnie wypełniáły/ gdy ſobie wſpomni co ſie dzyało miedzy
j. Krole. w xvij.

46:
Dawidem á miedzy onym ſrogim Goliaſzem: tákież miedzy tymże Dáwidem á
j. Krole. w xix.

47:
miedzy Saulem onym złim krolem. Abo miedzy Iozephem á miedzy brácią ie
j. Moize. w xxxvij.

48:
go Tákież miedzy Zuzánną á miedzy potwarcámi iey. Nuż co ſie sſtáło Sen=
Daniel w xiij. kap.

49:
nácheribowi v Ieruzalem/ Holofernuſowi v Betuliey/ Fáráonowi ná cżyrwo=
ij. Parali. w xxxij.

50:
nym morzu/ Abſalonowi gdy był powſtał przećiw oycu ſwoiemu. A ſnadźby y
Iudith w xiij. kap.

51:
końcá nie było thákim przykłádom pewnym/ iáko ſie záwżdy obietnice Páńſkie
ij. Moize. w xiiij.

52:
nád káżdym ſtanem pełniły: á iáko záwżdy ćiſzy/ á pokorni/ á ći co nádzyeie ſwe
ij. Krole. w xviij.

53:
záwżdy pokłádáli w Pánu ſwoim/ wyzwoleni á z wielkiemi pocżćiwośćiámi v
54:
wielbieni bywáli: tákże y záwżdy nieomylnie bywáć będą. A iáko záſię hárde á
55:
vporne ſercá ſámá ich złość poráżáłá/ thák iáko o nich z dawná Prorok powie=
Yy 3dał: Iż złośći



strona: 265v

Dwudzyeſtey ſzoſtey á oſtátniey Niedzyele.
1:
dał: Iż złosćiwego ſámá złość iego pobić muśi.
Iákich fráſunkow vżywáią ludzie vporni.

2:
❡ Ale ſnadźbyś y tych obietnic/ á tych przykłádow żadnych nie miał/ tedy ſie
3:
temu y ſam ocżymá ſwemi ſnádnie przypátrzyć możeſz/ iákich trudnośći/ fráſun
4:
kow/ kłopotow/ á ná wſzem niebeſpiecżnych żywotow vżywáią ći ludzye waśni
5:
wi/ krnąbrni/ á ſwowolni. Abowiem to ieſt tego thá przycżyná/ iż przeklęctwo
6:
Páńſkie záwżdy ſtać muśi nád głowámi ich/ á opátrzność ſwięta iego iuż záw=
7:
żdy muśi być złożona z nich. Pátrzayże záſię/ iáko ſkromni/ ćiſzy/ á ludzye pocż=
8:
ćiwi ſtanow á żywotow ſwych vżywáią/ thu ia iuż tobie tego wylicżáć niechcę/
9:
bo to y ſam iáwnie widziſz/ iákie błogoſłáwieńſtwá Pan ſwoie vſtáwicżnie peł
10:
ni nád nimi/ y iáka ieſt vſtáwicżnie piecża y opieká iegop ſwięta nád nimi/ y iáko
11:
ſie pełnią ty ſwięte obietnice iego w nich/ iż po wſzytkiey ſzyrokośći zyemie rozſzy
12:
rzyłá ſie y ſławá ich/ y káżdy ſie ſtára o wſpomożenie y o rátunk ich/ ták iż wła=
13:
ſnie ſie pełni nád nimi/ iż poſiedli wſzytkę zyemię. A ná złośćiweo/ á ná zuchwál=
14:
cá/ nie thylko ſwiát/ ále ſnadź źwirzętá ſtáráią ſie o zginienie iego. Y iáko ono
15:
ſtára przypowieść/ ſnadź y wrony nań kracżą.
Błogoſláwieni záfráſowáni.

16:
❡ Potym wyſławiáć Pan racżyſtan ludzi onych ſwiętych/ kthorzy thu bywáią
17:
od ſwiátá tego záfráſowáni/ obiecuiąc im to iſtotnie/ ieſliże to w ćichośći ſerczá
18:
ſwego/ ták iáko tu Pan wſpomináć racży/ znośić będą/ iż pewnie będą pocieſze=
19:
ni. A ty ſie wſzytki przypadki ſwięte cżłowieká krześćiáńſkiego s pirwſzemi zga=
20:
dzáią: gdyż kto ieſt vbogi w duchu/ á ćichy też w duchu/ iuż też wſzytko w duchu
21:
znośić może/ káżdą krzywdę ſwoię y káżde vćiſnienie ſwoie: wiedząc tho iſtotnie
22:
od Páná ſwoiego/ ták iáko y thu w tey Ewányeliey ſwiętey nieomylną im pye=
23:
cżęć ná to przykłádáć racży/ powiedáiąc im tho iſtotnie/ iż im to ná wielkie á ná
24:
pewne pociechy ich wyniść ma. Cżego z dawná potwirdzić był ieſzcże racżył
25:
pod figurą onego Abráámá/ gdy mowił ku onemu bogacżowi: Iż doſycieś thy
26:
moy miły ſynacżku vżywał rozmáitych roſkoſzy ná ſwiecie: A then záſię nędzny
Lukaſs w xvi.

27:
Lázarz rozlicżnych ſmętkow á vćiſkow ſwoich. A ták nielza iedno iż ſie tho wá=
28:
má obiemá s pewnych obietnic Páńſkich nágrodzić muśi. Ty bogacżu iżeś ro=
29:
ſkoſzował/ muśiſz wiecżnie nárzekáć: then iż do cżáſu máłey nędze á ćirpliwośći
30:
vżył/ á pokornie to znośił od Páná ſwoiego/ nielza iedno iż mu to muśi być wie=
31:
cżnemi pociechámi nágrodzono.
32:
❡ O wſzechmogący á náſz miły Pánie/ rádſzey z miłoſierdzyem ſwoim á z opá=
33:
trznoſcią twoią ſwiętą rácż sfráſowáć ty nędzne cżáſy náſze/ niżlibychmy ná po
34:
thym mieli przyść ná thy ſrogye dekretá twoie. A niechay thá okrutna odpo=
35:
wiedź Abráámowá nie dochodzi do vſzu náſzych/ iáko doſzłá do vſzu nędznego
36:
bogacżá onego/ iż doſycieś nędzniku roſkoſzował zá krotkiego cżáſu żywothá
37:
twoiego/ iuż tez nielza iedno iż wiecżnie muśiſz vżywáć męki á wiecżnego okru=
38:
cieńſtwá ſwoiego.
Błogoſłáwieni kthorzy prágną ſpráwiedliwosći.

39:
❡ Sluchayże záſię iáko Pan wyſławiáć racży ſtan onych wiernych ſwoich/ kto
40:
rzy vćiſnieni ſą w nieſpráwiedliwościach ſwoich/ á prágną/ á vſtáwicżnie cże=
41:
káią ſpráwiedliwego poſtánowienia ſwego/ iż ci záwżdy pociech ſwoich/ y ná=
42:
grodzenia tych krzywd ſwoich/ hoynie náſyceni będą. Coś to iuż ſłyſzał y s pe=
43:
wnych obietnic Páńſkich/ y s pewnych przykłádow/ co ſie dzyało nád ćichymi/
44:
nád ćirpliwymi w vćiſkach ſwoich/ tho wſzytko nád tymi wypełniono być mu
45:
śi/ ktorzy ſą vćiſnieni w ſpráwiedliwośći ſwoiey/ á znoſzą to ſkromnie od Páná
46:
ſwoiego/ wſzytko porucżáiąc ſwiętey opiece iego/ iż pewnie będą pocieſzeni á
47:
náſyceni ſpráwiedliwośći ſwoiey.
Spráwiedliwość duſzna.

48:
❡ Ależ inſza ieſt ſpráwiedliwość duſzna á rozna od tey cieleſney/ á ſnadź więcey
49:
o tey tu Pan przytacżáć racży/ iż iey obiecuie nápełnić á náſyćić ſerce y vmyſły ká
50:
żdego wiernego ſwoieo: gdyż vſpráwiedliwienie náſze przed Máyeſtatem ſwię
51:
tym iego nie może być z żadnych możnośći ſwiátá thego/ áni żadnych możno=
52:
śći náſzych/ bychmy theż ná máłe ſztuki dáli rozdrapáć ciáłá ſwoie/ y po máłey
53:
kropi roſtrząſnęli kreẃ ſwoię/ ieſliże nie będzye ſerdecżney á mocney wiáry ná=
54:
ſzey o miłoſierdzyu Páná tego. Iż gdy on dał rozlać dla nas onę niewinną
55:
kreẃ ſwoię/ áby ią nas ocżyśćił y poſwięćił przed Máyeſthatem Bogá Oyczá
ſwego/ kto



strona: 266

po Troycy ſwiętey.Liſt 266.
1:
ſwego/ ktorzychmy byli márnie zbrukáni á bárzo zmázáni wyſtępkiem przod=
2:
kow ſwych/ y przeklęciem wiecżnym/ y ich y nas wſzytkich nędznych potomkow
3:
ich. A wſzákoż y tey ſpráwiedliwośći ſwey/ á tego vſpráwiedliwienia náſzego/
4:
obiecuie nas tu ten náſz miłośćiwy Pan łáſkáwie á miłośćiwie náſyćić/ ieſliże ie
5:
mu przy mocney wierze á ſtáłośći ſwey záchowywáć będzyemy Krześćiáńſkie
6:
powinnośći ſwoie/ á położymy w nim mocną nádzyeię ſwoię.
7:
❡ O wſzechmogący náſz miły Pánie/ thoć ieſt obietnicá nád wſzythki obietnice
8:
twoie/ á toć ieſt błogoſłáwieńſtwo nád wſzytki błogoſłáwieńſtwá twoie: bo
9:
nie doſyćći ná tym ſmętnemu iż go pocieſzyć obiecuieſz/ ábo ćichemu iż mu ſzyro=
10:
kość zyemie poſieść porucżaſz/ ále tho ſą náwdzyęcżnieyſze klenoty twoie w tych
11:
ſwiętych obyetnicach twoich/ komu thy z łáſki á z miłoſierdzya ſwoiego podáć
12:
racżyſz tháką myſl á tákie ſerce/ iż znaydzye ty drogi zá wſpomożeniem Boſkim
13:
twoim/ iż będzye vſpráwiedliwion/ á vſtáwicżnie iáko Anyoł niewinny będzye
14:
ſtał w nádzyei ſwoiey przed wielmożnym Máyeſthatem Bogá Oycá twoiego
15:
niebieſkiego: thu ſie iuż nád tákim káżdym wſzytki błogoſłáwieńſtwá ſciągnąć
16:
muſzą/ ná niebye y ná zyemi.
Błogoſłáwieni miłoſierni.

17:
❡ Potym záſię Pan przytácżáć racży ſtan miłoſiernych ludzi/ iż ie też pewnie
18:
nieomylnie miłoſierdzye minąć nie może. Tochmy ſie iuż o tym wiele náſłuchá
19:
li o onym ſzáfárzu/ ktoremy Pan z miłoſierdzya ſwego wielkie winnośći ſwoie
Mattheuſs w xviij.

20:
był odpuśćić racżył. A iáko ſie on záſię mśćił nád nędznieyſzym bliźnim ſwoim.
21:
Náſłuchálichmy ſie theż o onym ránnym przy drodze lężącym/ y onych wiele
22:
przykłádow iáko miłoſiernym záwżdy ſie hoynym miłoſierdzyem Páńſkim o=
Lukaſs w x. kapit.

23:
płácáło. A okrutnikom iáko też záwżdy ná wielkie pomſty wychodziło okrucień
24:
ſtwo ich. A nie tylko rowno to Pan oddawáć racży/ ále miárą hoyną á ze
25:
wſząd opływáiącą. Co iuż ſobie káżdy vważáć może/ co to ieſt/ á iáko płatne ieſt
26:
v Páná tego ſerce cżłowieká miłoſiernego.
Błogoſłáwieni ſercá cżyſtego.

27:
❡ Potym záſię Pan wſpomináć racży ſtany one/ kthore ſą ſercá cżyſtego á nie=
28:
winnego/ opowiedáiąc to o nich/ iż máią oglądáć Páná Bogá ſwoiego. Y thu
29:
ſie rozmyſl co tho zá obietnicá inſzemi obyetnicámi Páńſkiemi/ ocżymá
30:
ſwemi oględáć Páná Bogá ſwoiego. Iuż moy miły Pánie chociay w więzye=
31:
niu ábo w iákim táráſie rácż dochowáć do cżáſu tego/ ábyś iedno nas thám do=
32:
prowádźić racżył/ gdyebychmy cie okiem w oko mogli oglądáć Páná Bogá
33:
ſwego. Abowiem to ieſt práwy cel á práwy grunt tego nędznego pielgrzymo=
34:
wánia náſzego. A coż to ieſt być ſercá cżyſtego? Obacżył to był podobno on nę=
35:
dzny Dawid/ iż bez tego trudno było doſtąpić łáſki Páná ſwego/ y woła wiel=
w Pſalmie L.

36:
kim głoſem do niego: Serce cżyſte ſpraẃ we mnie moy miły Pánie. Abowiem
37:
żaden grzech áni żaden vpadek cżłowiecży nigdj żadnemu przypáść nie może/ áż
38:
ſie pirwey muśi zácżąć w záplugáwionym ſercu iego. A ták ktorym to da Pan
39:
ten z miłoſierdzya ſwoiego/ iż będą ſercá ocżyſcionego/ á iż wſzytki ine z niego
40:
poſtronne ſmieći á plugáwośći będą wyrzucone: á iż thám nic inſzego nie znay=
41:
dzyeſz iedno Kriſtuſá á mocną wiárę iego/ gdiż w tákim ſercu obiecuie mieſzkáć
Ian s. w xiiij. kap.

42:
y z Oycem ſwym/ y z Duchem ſwiętym: iuż pewnie wiedz iż tákye ſerce/ nie tylko
43:
áby miáło widzyeć ná potym Páná Boga ſwego/ ále go iuż y tu w tym żywo=
44:
cie vſtáwicżnie widzi/ á wſzytkiego ma w onych ſtałich myſlach ſwoich/ będąc
45:
w tym nieomylnym vpewnieniu/ iż go ná potym y ocżom ſwoim cieleſnym wſtá=
46:
wnie á iáſnie vkaże/ w onym vwielbionym ciele ſwoim/ po z martwych wſtá=
47:
niu ſwoim. A thu iuż ſobie ſnádnie vważyć możeſz/ co to ieſt ſtáráć ſie ze wſzyt=
48:
kich pilnośći o to v Páná ſwego/ áby tákie ſerce niewinne á ták ocżyśćione/ ra=
49:
cżyłći dáć temu nędznemu cżłowiecżeńſtwu twemu.
Błogoſłáwieni ſpokoyni.

50:
❡ Tu záſię Pan ſpokoynych ludzi ſtan przypomináć racży. Abowiem cżyśći á
51:
ſpokoyni ácż rozni ſą od ſiebie/ ále barzo máło: á o tych tu Pan powiedáć racży
52:
iż ſynmi Bożymi wezwáni będą. Y toć nie ledá Cyrográph ktoby gi właſnie o=
53:
bácżyć chciał. A ták nie doſyćći tylko ná tym/ iż kto ſam ſpokoiem ſiedzi/ nie wda
54:
wa ſie w żadne mordy áni w żadne okrucieńſtwá ſwiátá tego/ ále rádá iego/ na
55:
mowy iego/ poſtępki pokryte iego/ nierowno więtſze roſterki/ więtſze kłopoty/ v
Yy 4mnożyć mogą



strona: 266v

Dwudzieſtey ſzoſtey á oſtátniey Niedzyele
1:
mnożyć mogą miedzy wiernymi Páńſkiemi/ niżliby ſam oſobą ſwą woiowáć á
2:
bo wierne Páńſkie fráſowáć miał. A ták káżde to błogoſłáwieńſtwo/ ktorekol=
3:
wiek tu Pan náſz miłośćiwie w ſpomináć racży/ więcey go w ſercu ſzuka y vpá=
4:
truie/ niżli ná ſpráwach á ná poſtáwach náſzych. Iáko y przez Moiżeſzá thego
5:
Pan pilnie przeſtrzegáć racży miedzy ludem ſwoim/ roſkázuiąc do nich/ áby po
iij. Moize. w xix.

6:
twarcá/ oſocżcá: á ſzemrácż nie był nigdy miedzy wámi. Abowiem wiele pod=
7:
ſzcżuwacż á pochlebcá/ chociay ćichy á milcżący/ złego ſpráwić może: á ſnadź dá
Sercá ſpokoynego Pan pátrzy á nie poſtáwy.

8:
leko więcey niżli on co łáie á groźi/ á przedſię ze wſzytkiego nic nie będzye. Abo=
9:
wiem kto cżytał hiſtorią przeſládowánia Dawidowego od Saulá/ tedyby ſie
10:
tám przypátrzył wielu przykłádom tákim: zwłaſzcżá gdy on Doech Idumeiſki
11:
cżłowiek powiedzyał Saulowi/ iż Abimelech ieden s kápłanow twoich dawał
12:
pokármy Dawidowi/ y dał mu miecż Goliaſzow/ y wiele ſpraw y táiemnic z
13:
nim miał około ciebie. Wnet iádowity krol bez wſzego rozmyſłu poſławſzy po
j. Krole. w xxij.

14:
kápłaná onego/ zámordowáć kazał y ſámego/ y wſzytek narod iego/ ták iż oſḿ=
15:
dzieſiąt j pięć iedno ſamych kápłanow w ten cżás zámordowánych było/ oprocż
16:
inego ludu poſpolitego/ áż do máłych dzyatek. A ták obácż/ iż ięzyk nieſpokoy
17:
ny więcey może záráźić ludzi niewinnych/ niżli ręká nieſpokoyna.
18:
❡ A ách nieſtotyſz iákoby tych Doechow dziś wiele nálazł/ kthorzy niewinnie á
19:
nierozmyſlnie ſocżą á podſzcżuwáią możnieyſze ſwiátá tego ná niewinne Páń=
20:
ſkie: á ſnadź by Pan Bog nie był ſtrożem ich/ mogłoby ſie toż nád nimi wypeł=
21:
nić cżáſem/ co ſie nád tymi niebożątki wypełniło. Ale przedſię Doech dali Bog
22:
weźmie zapłátę ſwoię/ á wierny á niewierny Páńſki/ wedle nieomylnych obiet=
23:
nic iego/ by też przyſzedł y ná okrucieńſtwo ſądu iákiego/ á ná ko niec y ſmierći/
24:
nigdy zapłátá iego nie zginie. A ſpokoynego/ tu ſłyſzyſz/ iáka zapłátá iego: á nie
25:
wiem cżegoby iuż więcey potrzebá było/ iedno iż mu to Pan iego nieomylnie o=
26:
biecuie/ iż ſynem Bożym wiecżnie wezwan być ma.
Błogoſłáwieni co będą przeſladowánie cirpieć dla imieniaPáńſkieo

27:
❡ Abowiem ſłuchay pilno iákie tu ieſzcże ktemu Pan błogoſłáwieńſtwo thym
28:
obiecowáć racży/ kthorzy od ſwiáthá przeſládowánie iákie będą ćirpieć w nie=
29:
winnośći ſwoiey á w ſpráwiedliwosći ſwoiey/ iścżąc ie w tym/ iż ich będzye kro=
30:
leſtwo niebieſkie. A iż błogoſłáwieni wiecżnie będzyecie gdy wam ſwiát złorze
31:
cżyć będzye/ w wodząc ná was wſzytki złośćiwe rzecży klamliwe dla imieniá
32:
moiego/ ráduycie ſie á weſelcie ſie/ ábowiem nieomylnie zapłáthá wáſzá ieſth
33:
wam hoynie zgotowaná ná niebie.
34:
❡ O wſzechmogący náſz miły Pánie/ iákoż ſie tu ciebie záprzeć/ iákoż tu od cie=
35:
bie odſtąpić/ iákoż cie thu opuśćić/ gdyż nam tho iáwnie á iáſnie opowiedaſz/ iż
36:
kłamliwie á nieomylnie będzye powſtawał ſwiát przećiwko tobie/ á przećiwko i=
37:
mieniowi twoiemu ſwiętemu/ y przećiwko wiernym twoim. A coż im zá to o=
38:
bieciueſz/ ktorzy mocno ſtáną przy tobie/ á nie odſtąpią imieniá twoiego ſwię=
39:
tego/ iż y ſynacżki twoiemi máią być zwáni/ dzyedzicmi kroleſthwá twoyego
40:
sſtáć ſie máią: zapłátá ich á pociechy ich hoynie im ſą zgotowáne/ w onych ob=
41:
fitych á hoynych á nigdy nie przebránych ſkárbiech twoich. O nędzny Idumey
42:
cżyku/ iákoż ſie thu vſtráſzyć nie maſz/ kthory/ iákocie thu Pan iáwnie ſwiáthu
43:
obwoływáć racżył/ iż kłámliwie/ pochlebnie/ á omylnie ſzcżypieſz wierne Páń=
44:
ſkie/ á radbyś ie/ iáko Saulowi w ręce/ przywiodł ná káżde zátrácenie ich. Ale
45:
nie przemożeſz nie przemożeſz nic nędzniku/ muśiſz záwołáć z onym nędznym Ce
46:
ſárzem Iulianuſem/ ktory ſie był tákież ſprzećiwił Pánu ſwoiemu/ gdy miotał
47:
kreẃ ku gorze z ran ſwoich/ będąc poráżony z woyſkiem ſwoim/ wołáiącz/ iżeś
48:
iuż zwyciężył Gálileycżyku.
Wiernemu niewierny záwżdy ſie zádziwowáć muśi.

49:
❡ A wy ſie roſkachaycie á rozráduycie wierni Páńſcy/ kthorzy ſtoicie mocno w
50:
ſtałościach ſwoich przy tym Pánu ſwoim. Bo ácżby ná was przyſzło cżáſem y
51:
co trudnego á ſtráſzliwego/ wiedzcie pewnie/ żeć to ieſt s ſwiętey woley ieo. A on
52:
gdy będzye racżył wydrzeć was/ tedy wydrze z naokrutnieyſzey mocy y s káżdego
53:
ſprzećiwieńſtwá ſwiátá tego: gdyż tho ieſt wſzytko iáko proch/ á iáko złamáne
54:
źdźbło to leży przed nogámi ieo: á muśi ſie wam zádziwowáć káżdy ſprzećiwnik
Daniel w iij. kapi.

55:
wáſz. Iáko ſie zumiał był on ſrogi Nábuchodonozor krol nád onymi trzemi mło
dzyeńcy/



strona: 267

po Troycy ſwiętey.Liſt 267.
1:
dzyeńcy/ kthore był kazał wrzućić do piecá ogniſtego/ iż odſtąpić niechcieli Pá=
2:
ná Bogá ſwego/ gdy ſobie chodząc ſpiewáli w onym piecu ogniſtym pioſnecż=
3:
ki o Pánu ſwoim/ ták iż y ſam on okrutnik záwołáć muſiał/ Iż błogoſłáwiony
4:
ieſt Bog żywiący ludzi tych/ ktory ták ſtrzeże wiernych ſwoich/ roſkázuiąc ſro=
5:
gie pomſty ludowi ſwemu/ ktoby śmiał błuźnić ſwięte imię iego.
6:
❡ Rozráduyże ſie thedy á roſkochay ty wierna winnicżko Páná ſwego/ á zwła=
7:
ſzcżá ktoraś ieſt wſzcżepioná w then ſwięty pień Boſkiey máćice iego/ thák iáko
8:
ſie on tobie ozywáć racży/ ieſliże ieſzcże kthemu będzyeſz podawáłá iemu wdzyę=
9:
cżne kwiatecżki á przyiemne owoce stych látoroſłek ſwoich wiernyc thych/ iá=
10:
ko ſłyſzyſz/ ſtałośći ſwoich. Gdyż ácż przed tym tá Ewányelia ſwięta á ty wdzię
11:
cżne obietnice Páná náſzego bywáły przypiſowány vmárłym ſwięthym miáſto
12:
iákich tytułow ich/ ábo miáſto iákich herbow ich/ Ale ſie nie myl á nie myl moy
13:
mily Krześćiáńſki cżłowiecże/ ku tobieć tho á ku tobie żywemu Pan thwoy mo=
14:
wi á obwoływa thy ſwięte obietnice ſwoie. Bo iuż możeſz rozumieć iż vmárły
15:
ſwięty thego żadnego niepokoiu áni żadnego przeſládowánia iuż mieć nie mo=
16:
że/ ktory iuż tám ſtánął/ ták iáko Sálomon piſze/ w ręku á w opátrznosći Páń=
Sapientie w iij.

17:
ſkiey: iużći thu w ſądzye áni w żadney ſpráwiedliwośći/ vćiśnion być nie może.
18:
Ale ty żywy roſkochay ſie pilno/ ieſliżeć Pan thwoy z łáſki á miłoſierdzya ſwo=
19:
iego dáć racżył táką ſtałość w ſercu thwoim/ iż tákie powinnośći á tháką wiárę
20:
będzyeſz záchowywał iemu/ iż cie ſynacżkiem ſwoim á dzyedzicem kroleſthwá
21:
ſwoiego przyſzłym miánowáć racży/ á opowiedáćći racży wierne ſkárby/ bo=
22:
gáctwá/ roſkoſzy/ ktore tobie thám ſą od wiekow y wiecżnie/ y wſzytkim wier=
23:
nym Páńſkim/ hoynie zgotowáne.
24:
¶ Co s tey roſpráwy ſobie ku náuce brać mamy.

25:
❡ Pátrzayże thu łáſkáwye á miłośćiwey otuchy á rozlicżnego błogoſłáwieńſt=
26:
wá/ ktore thu Pan náſz cżyni wiernym ſwoim/ ktorzy będą vprzeymie ſtać przy
27:
nim w ſtałosciách ſwoich/ iż im z zyemię opánowáć/ y ſynmi Bożymi ſie sſtáć/
28:
y kroleſthwo niebieſkie poſieść/ winſzuie y obiecuie. ❡ Pátrzayże záſię iákiey łá=
29:
cney ſtałośći á przyſługi náſzey zá to potrzebuie/ ſpokoynego ſercá/ ćichośći/ mi
30:
łoſierdzya/ pokory/ w ſkromnośći vżywánia dobr nádánych ſobie. A coż nam s
31:
tego inego rość ma/ ieſli ty obmiánowáne/ ták iákochmy ſłyſzeli/ błogoſłáwień
32:
ſtwá záchowamy w ſobie/ nic inſzego iedno ſwięty/ ſpokoyny/ wdzyęcżny/ á ro=
33:
ſkoſzny żywot/ á dáleko rozny od onego kthory ſie para ábo ſie opętał burdámi
34:
ſwiátá tego. A ieſliby też ná ktorego iákie niebeſpiecżeńſtwo ábo przeſládowá=
35:
nie przypádło od ſwiátá tego omylnego/ ſłuchay co zá to obiecowáć y záſlubo=
36:
wáć racży/ iż ći poſiędą kroleſthwo niebieſkie/ á zapłátá/ roſkoſz/ á pociechá ich
37:
nigdy im nie zginie/ á nigdy od nich oddaloná nie będzye.
38:
☞ Dayże nam ſam z łáſki ſwoiey náſz wſzechmogący Pánie tákie myſli á ſercá
39:
náſze/ iżbychmy ty ſkromnośći ſ ſpokoynośći/ ktorych nas tu vcżyć racżyſz/ mo=
40:
glibychmy tobie záchowáć ku cżći á ku chwale twoiey ſwiętey/ áby thy twoie o=
41:
bietnice ſwięte/ były nád námi rościągnione/ á ty błogoſłáwieńſtwá/ kthore tu
42:
hoynie á łáſkáwie obiecowáć racżyſz wiernym ſwoim/ były nád námi od
43:
ciebie rozſzyrzone. Co nam rácż dáć náſz wſzechmogący Pánie/ kto=
44:
ry żywieſz á kroluieſz w iednośći z Bogiem Oycem á z Du=
45:
chem ſwiętym ná wieki wiekom. Amen.grafika


strona: 267v

Do Cżytelniká.
1:
Ku themu co cżytał.

2:
A
Tu pátrzay/ iáki Pan thwoy tu nadobny porzą=
3:
dek thobie moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże/ zo
4:
ſtáwić á poſthánowić racżył Náſtráſzywſzy cie
5:
onymi ſrogoſciámi zakonnemi/ náſthráſzywſzy
6:
cie onymi trudnemi licżbámi thwemi/ onymi o=
7:
krucieńſtwy ſądow ſwoich. Náucżywſzy cie theż przez wſzytek
8:
rok powinnośći thwoich/ thoć nadobnym końcem záwięzáć/ á
9:
pocieſzyćći racżył/ nieomylnemi pociechámi ſwemi/ ono ze=
10:
trwożone ſerce thwoie. Iż ieſliże go nie odſtąpiſz iáko wierne=
11:
go Páná ſwego/ á záchowaſz mu ſthátecżność wiáry ſwoiey/
12:
kthorąś poſlubił iemu/ iż cie obiecuie wydrzeć s káżdey mocy á
13:
s káżdego niebeſpiecżeńſthwá ſwiátá tego/ iż iuż maſz chodzić iá
14:
ko Anyoł w niewinnośći ſwoiey/ przed ſwiętym Máyeſtatem
15:
iego: iż iuż maſz być zwan ſynacżkiem iego/ á dzyedzicem row=
16:
nym z nim w ktoleſtwie ſwięthym iego: iż cie iuż ony nieomyl=
17:
ne rádośći y pociechy thwoie nigdy minąć nie máią. Ktorych/
18:
iáko piſmo powiáda/ żadny rozum/ áni ogárnąć/ áni rozmyſlić
19:
może. A kthemu iż cie tu náwſzem/ y zá żywotá twego/ bierze w
20:
opátrzność á w opiekę ſwoię. A coż cie iuż thedy ſzcżęſliwſzego
21:
potkáć ma? A thu ſie ſłużnie rozmyſlić możeſz co s ſobą vcżynić
22:
maſz/ gdyż tho Pan przez Moiżeſzá opowiedáć racży: Iż ogień
23:
y wodá położoná ieſt przed ocży thwoie/ obierayże ſobye co ra=
24:
cżyſz. To ia thwemu nabożnemu rozmyſlániu porucżam.
25:
❡ Ieſlićby ſie theż co nie podobáło/ ábo iżby ſie co w cżym v=
26:
nioſło/ proſzę prziymi wdzyęcżnie iáko od proſtaká. Abowiem
27:
iście nie dla chłuby ſwiátá thego/ áni dla pámiątki iego/ to ieſt
28:
piſano: ále iedno s ſzcżyrey chući obiáśnienia prawdy á i=
29:
mieniá Páńſkiego. Gdyż ludzye milcżą/ niechay
30:
wżdy kámienie woła/ thák iáko to Pan
31:
náſz obiecáć racżył.grafika


strona: 268

Liſt 269.
grafika
1:
Cżęść Thrzecya
2:
Spraw Páńſkich/ w kthorych ſie zámykáią po=
3:
ſtępki y zywoty ſwięthych niektorych/ y rozmowy
4:
ony/ ktore Pan náſz ku náuce náſzey z nimi
5:
mawiáć y ſpráwowáć raczył.
grafika
6:
Ku themu co będzye cżedł.

7:
I
Z ſie od Adwenthu pocżyna ka=
8:
żda ſpráwá koſcielna/ y miáłyby ſie theż
9:
thu były pocżąć ſłuſznie ine náuki/ kthore
10:
nam ſą s ſpraw y z żywotow ludzi ſwię=
11:
thych ná piſmie zoſtáwione. Ale iż wedle
12:
oney ſtároſwieckiey á proſthey przypo=
13:
wieśći/ iż ſtárſzy Bog niż ſwięthy Mar=
14:
ćin/ prziymi thák zá wdzyęcżne/ iż thu ieſt
15:
naprzod położoná pámiąthká onego poſelſthwá Anyelſkiego/
16:
kthore do Pánny oney z wiekow przeźrzáney/ s tháiemnośći
17:
Troyce ſwięthey/ o wcieleniu Páná náſzego/ ieſth od Anyołá
18:
przynieſione: gdyż ná tym záleży wſzythko dobre náſze/ y wſzyt
19:
ki pociechy náſze. A pothym porządkiem poydą ine ſpráwy ko=
20:
ſciołá ſwięthego/ y ine náuki nam potrzebne s praw á z zywo=
21:
thow ludzi ſwięthych/ á onych wiernych ſług á wyznawacżow
22:
chwały y ſławy Páná náſzego.grafika
23:
Ewányelia pirwſza o wcieleniu
24:
Páná náſzego/ ktorą nápiſał Lukaſz s. wj. kap.

25:
❡ Nie lękay ſie Mária/ ábowiemeś ználázłá łáſkę v Páná ſwego.
ZzWielkiey pocie=



strona: 268v

O wcieleniu Páná náſzego.
¶ Hiſtoria piękna o wcieleniu Páńſkim/ á o onych roſpráwach kthore Anyoł miał z oną pánną/ ktora byłá ná tho od wiekow przeźrzaná: á o onym poſelſtwie/ sktorym był do niey sſthąpił z roſkazánia Páńſkiego.
1:
W
Ielkiey pociechy ſłowá/ kthoreby vſthá=
2:
wicżnie miáły brzmieć w vſzoch káżdego wiernego
3:
á Krześćiáńſkiego cżłowieká/ kthore ten ſwięthy po=
4:
ſeł od tego ſwięthego wyſokiego dworu niebieſkie=
5:
go/ nam wſzem przynośi: á pod oſobą tey ſwięthey
6:
Pánny/ kthora byłá od wiekow s táiemnic Troyce
7:
ſwięthey przexrzaná/ być mátka cżłowiecżeńſthwá
8:
Páńſkiego/ wſzemu ſwiáthu opowiedáć racży. Aby
9:
tego káżdy iſt był/ kthokolwiem naydzye łáſkę v Pá=
10:
ná ſwoiego/ iż żadny ſthrách/ żadna obłudá/ żadne
11:
niebeſpiecżeńſthwo/ nigdy ſie oń pokuśić nie będzye
12:
śmiáło/ áni pokuśi. Bo ſłuchay thu pilnie/ ták iáko niżey z Ewányeliey ſwiętey
13:
ſzyrzey zrozumieſz/ gdy tá ſwięta pánná byłá zátrwożoná/ vźrzawſzy onego An=
14:
yołá/ kthory z obietnic á z dawnego przeźrzenia Páńſkiego/ do niey poſłan z o=
15:
nym poſelſtwem/ iż miáłá pocżąć w żywocie ſwoim cżłowiecżeńſtwo Páná ná=
16:
ſzego/ mnimáiąc áby iáka obłudá ábo iáka pokuſá do niey przyſzłá/ co do niey
17:
Anyoł z roſkazánia Páńſkiego mowić racży: Iż nie lękay ſie nic ſwięta pánno/
18:
boś iuż dawno ználázłá ná wſzem łáſkę Páná ſwego: iáwnie á iáſnie to wſzemu
19:
ſwiátu oznáymuiąc. A ták wielką pociechę w oſobie they pánny ſwiętey káżde=
20:
mu wiernemu Páńſkiemu thu od Páná iścąc y opowiedáiąc: Iż kthożkolwiek
21:
przez ſtáteczność wiáry ſwoiey á Krześćiáńſkich poſthępkow ſwoich znaydzye
22:
łáſkę v Páná thego/ iuż ſie pewnie może żadnych ſtráchow áni żadnego niebe=
23:
ſpiecżeńſtwá nie lękáć. Iuż áni cżárt/ áni żadna pokuſá/ áni omyłká żadna/ ni=
24:
gdy ſie oń pokusić nie będzye śmiáłá/ áni mu nigdy záſzkodzić będzye mogłá. A
25:
dla tego ty pocieſzliwe ſłowá tego nieomylnego poſłá Páńſkiego tu ſobie ná po
26:
cżąthku they ſwiętey roſpráwy ſwoiey do vſzu náſzych przynośimy/ ábychmy bez
27:
wſzego záthrwożenia/ bez wſzego ſtráchu/ záwżdy chodzili w wielkiey rádośći
28:
przed oblicżnoſcią Páná ſwoiego: wiedząc to pewnie/ iż on y włoſy ná głowie
29:
przelicżyć racżył wſzytkich wiernych ſwoich: wiedząc to pewnie s pewney obie=
30:
tnice Duchá ſwiętego/ iż y káżde poſtąpienie ich ieſt pod ſtrażą tháką/ iż y o ká=
31:
myk żaden nie może nigdy obráźić nogi ſwoiey: cżego niewierni nigdy mieć nie
32:
mogą áni máią. A ták iuż będąc viſcieni tákiemi beſpiecżeńſtwy od Páná ſwoie
33:
go/ poſłuchaymy pilnie roſpráwy tego poſłá Páńſkiego s tą ſwiętą pánną/ á=
34:
bychmy zá wſpomożeniem Páńſkim mogli zrozumieć/ ſkąd á s kthorych przy=
35:
cżyn sſtáło ſie wcielenie Páná náſzego/ á iáko ſie zácżął pirwſzy pocżątek nam o=
36:
bietnic Bogá Oycá náſzego niebieſkiego/ y zbáwienia wiecżnego. O cżym nam
37:
hiſtorią pełną nápiſał Lukaſz ſwięty tymi ſłowy.
38:
P
Oſłan był Anyoł Gábryel od Bogá do miáſthá
39:
Gálileyſkiego/ kthoremu było przezwiſko Názá
40:
reth/ do pánny poſlubioney mężowi/ kthoremu
41:
imię było Iozeph/ z narodu Dawidowego: á
42:
imię pánieńſkye Mária. A przyſzedſzy Anyoł do
43:
niey/ rzekł k niey: Bądź pozdrowioná łáſki pełná/ Pan s tho=
44:
bą/ á błogoſłáwionáś ty miedzy wſzytkimi niewiáſtámi. Kto
45:
ra gdy to vſłyſzáłá/ byłá záthrwożona ná ſłowá ony/ y rozmy=
46:
ſláłá ſobie iákieby tho było pozdrowienie. A Anyoł iey powie=
47:
dzyał: Nie lękay ſie nic Mária/ ábowiemeś ználázłá łáſkę v
48:
Páná Bogá ſwego. Otho pewnie pocżnieſz w żywocie ſwoim/
49:
y porodziſz ſyná/ á wzowieſz imię iego Iezus. A then będzye za=
50:
cnym/ á ſynem nawyzſzego Bogá wezwan będzye: A da mu
poſieść Pan



strona: 270

O wcieleniu Páná náſzego.Liſt 270.
grafika
1:
poſieść Pan ſtholec Dawidow oyczá iego/ á będzye krolował
2:
nád narodem Iakobowym ná wieki/ á kroleſthwá iego nigdy
3:
końcá nie będzye. Y rzekłá pothym pánná oná do Anyołá: Y iá=
4:
kożby to być miáło/ á wſzák ia mężá nigdy nie poznawam? A
5:
odpowiedzyawſzy Anyoł ná tho ták iey powiedzyał: Iż Duch
6:
ſwięty przyſtąpi do ciebye/ á moc nawyzſzego Bogá záſloni w
7:
ſobie táiemnice ſwoie. A przetho co ſie národzi s ciebye/ ſwięte
8:
będzye wezwan Synem Bożym. Ato y Elżbietá po=
9:
winowáta twoiá/ y thá też teraz pocżęłá ſyná w ſtárośći ſwo=
10:
iey/ á tho ieſt iuż pocżęcia iey ſzoſty mieſiąc/ chociay byłá zwa=
11:
ná niepłodna. Abowiem v Páná niepodobne nie ieſt żadne ſło=
12:
wo. A rzekłá pothym Mária: Othom ia ieſt ſłużebnicá Páná
13:
moiego/ niechayże ſie zemną dzyeie według ſłow twoich. A zá=
14:
tym Anyoł odſtąpił od niey.
Rozum w niepodobnych rzecżach vſtáć muśi.

15:
W
Ielki dziw á wielkie niepodobieńſtwo thu dochodzi do vſzu twoich/
16:
káżdy wierny á krześćiáńſki cżłowiecże/ iż pánienká w młodośći ſwo=
17:
iey/ nigdy mężowi żadnemu powinowátha nie będąc/ ma pocżąć
18:
w żywocie ſwoim ſynacżká/ á nie ledá ſynacżká/ ále iáko tu ſłyſzyſz od tego wiel=
19:
kiego á nieomylnego poſłá Páńſkiego/ iż ſyná Bożego/ Krolá niebá y zyemie/ á
20:
krolá nie docżeſnego iáko inſzy krolowie/ ále Krolá tákiego/ kthorego kroleſtwá
21:
á mocy iuż nigdy żadnego końcá nie będzye. Być to przyſzło rozumowi rozezna
22:
wáć/ iż to prawdá byłá/ káżdego rozmyſlániu przypuſzcżam/ iżby thu káżdy ro=
23:
zum vſtáć á obłądzić ſie muſiał/ iáko ſie ich wiele obłądziło.
24:
❡ Ale my przeto ſie zowiemi Krześćiány/ iżechmy vwierzyli wſzytkim proroc=
25:
twom/ á wſzytkim onym dziwnym ſpráwam Duchá s. co nam o tym to Kriſtu
Zz 2ſie á o thym



strona: 270v

O wcieleniu Páná náſzego.
1:
ſie á o tym to Pánu náſzym z dawná ieſt opowiedzyano/ z dawná w tháiemni=
2:
cach Boſtwá Troyce s. ſpráwiono á poſtánowiono. A niechay ſie to komu iá=
Krześćiyáninowi nic dziwnego być nie może.

3:
ko chce dziwno á niepodobno zda/ ále ſie nam nigdy nic dziwnego áni niepodo
4:
bnego zdáć nie będzye/ gdychmy iuż doſwiádſzyli Bogá ſwego/ iż wſzechmogą=
5:
cy ieſt/ á iż nic nie ieſt niepodobnego v niego: á ktemu iż nic nie ieſt nigdy omyl=
6:
nego áni odmiennego/ á w namnieyſzym ſie punkcie nigdy nie zmieniło/ cokol=
7:
wiek kiedy wyſzło s ſwiętych vſt iego/ á z mocnego poſtánowienia iego.
Rzecży ſpraw Boſkich niepodobne.

8:
❡ A ták tu iuż muśimy rozumowi ſwą wolą odiąć/ ácżkolwiek krewkośći iego
9:
mogłby káżdy wiele niepodobnemi dziwy podeprzeć: o ktorych/ ieſliże piſmom
10:
wierzymy/ wiele niepodobnych możnośći Páńſkiey ſłychamy/ y wiele ocżymá
11:
ſwemi dziwnych á niepodobnych rzecży záwżdy widamy/ y widzyeć możemy.
12:
Bo niepodobnać też to rzecż byłá/ wſzytko to co iedno ocżymá widzimy tylko ie=
13:
dnym ſłowem/ żadney máteriey przed rękámi ſwemi nie máiąc/ iedno ták z go=
14:
łá z niſzcżego/ Pan ten ſtworzyć y poſtánowić racżył. Niepodobnać też to rzecż
15:
byłá Adámá/ ták rzecż dziwna/ z gliny ſtworzyć á vlepić. Iewę potym wzyą=
16:
wſzy kośći z boku Adámá onego z niey vcżynić tákież cżłowieká/ y żywe ſtworze=
17:
nie obroćić. Dziwnać też rzecż ieſt weźrzeć ná biegi niebieſkie: napirwey ná łyſká
18:
wice/ ná grády/ y ná inſze nawáłnośći. Nuż záſię ná ſpráwy zyemſkie/ ná dziwne
Rzecży dziwne widome.

19:
źwirzętá/ y rozlicżne ſpráwy/ y ná przyrodzenie ich/ y iáko ſie dziwnie rodzą y po
20:
cżynáią: kto o tym wie ábo ſłychał/ ieſt ſie cżemu w wielu rzecżach zádziwowáć
21:
Abo pożrzawſzy ná kwiátki/ ná drzewá/ ábo ná ich fárby y ná ich podobieńſt=
22:
wá/ kto tho ták w zyemi vlepił/ kto tho ták ſpráwił: iż iedno vroſcie podobne ku
23:
ptaſzkowi/ drugie ku źwirzątku. A iákiemu záſię kſtałty á fárbámi to sfarbowa
24:
no bywa/ kto ſie chce przypátrzyć/ ieſt ſie wielu rzecżam cżemu zádziwowáć o=
25:
cżom náſzym. Abo iuż też od rownieiſzych rzecży pocżąwſzy: niepodobnać rzecż
26:
s kámieniá ogień vcżynić/ á iedną málucżką iſkierką iáko zyárno mákowe by
27:
wſzytek ſwiát chciał/ oprocż wody á zyemie/ mogłby zniſzcżyć á w niwecż obro=
28:
ćić. Abo s popiołu káwálec ſkłá vcżyniwſzy/ cáłego cżłowieká w nim thák iáko
29:
ſam w ſobie ieſt/ y ze wſzytkimi iego vbiory y poſtáwámi/ oglądáć.
Nic pewnieyſzego iáko ſłowa Pańſkie.

30:
❡ Ale dawſzy rozumowi á podobieńſtwom pokoy/ doſyć ieſt nam wierzyć nie=
31:
omylnym obietnicam á ſlubom ták mocnym Páná ſwego/ ktore niźliby ſie od=
32:
mienić miáły/ muſiałby ſie pirwey wſzytek ſwiát odmienić á w niwecż obroćić/
33:
ták iáko to nam ieſt piſmem vtwirdzono. Tedy then ſwięty á thák wielmożny
34:
Pan/ ſkazawſzy onego nędznego pirwſzego cżłowieká ná wiecżną ſmierć á ná
35:
wiecżny vpadek iego/ ſpráwiedliwym ſądem ſwoim/ zá przeſtępek zá przewi
36:
nienie iego/ y wiecżnie wſzytko potomſtwo iego. A iż był nieboracżek zwiedzion
37:
od cżártá do ſprzećiwniká ſwoiego/ nie mogło długo wytrwáć ono nieſkońcżo=
38:
nego miłoſierdzya Boſtwo ſwięte iego/ ále thámże wnet/ wiedząc onę márną
39:
omyłkę onego nędzniká/ záſlubić mu á mocno mu to obiecáć racżył: Iż gdy iuż
40:
nie mogą być ná zad wrocony dekretá moie/ ále cżyniąc doſyć y miłoſierdzyu y
41:
ſpráwiedliwośći ſwoiey/ zeſlę tobye táki narod/ ktory ſie tylko pocżnie ze krwye
42:
á s pokolenia ſámey białey głowy. A to plemię/ á to pokolenie potrze/ potłocży/
Moize. w iij.

43:
y poniſzcży/ á w niwecż obroći moc thę thego ſprzećiwniká twoiego/ kthory cye
44:
zwiodł/ á ktoremuś iuż ieſt w moc á w opiekę wiecżnie podan. A wydrze cie zá=
45:
ſię możnoſcią ſwoią s tey ſrogiey á tobye ſtráſzliwey tey márney ręki á mocy ie=
46:
go/ y potomſtwo twoie.
47:
❡ Powtorzyć tego potym racżył Abráámowi/ Iákobowi/ Dawidowi/ y inym
48:
Pátriárchom y Prorokom ſwoim/ iż iſtotnie to záſlubienie ſwoie im ziśćić á ſpeł
49:
nić miał: ták iż ſie iuż drugim cżekáiącz tego było vprzykrzyło. A wiedząc iż tho
50:
miáło być dziwne pocżęcie y zyáwienie tego to obiecánego plemieniá ſwiętego/
51:
iuż wołáli á prośili áby ſie Pan czo rychley niebu rozſtąpić kazał/ áby go im ze
Ezaiaſs w xiv.

52:
dzdzem ſpuśćił/ rozumieiąc temu/ iż nie cżłowiecżeńſkim kſtałtem miáło być to
53:
ſwięte zeſłánie y pocżęcie iego. A zwłaſzcżá iż tego był ieſzcże potwirdził przez o=
54:
nego Ezáiaſzá mocnego Proroká ſwego w onym poſelſtwie ktore był wſkázáć
55:
racżył do Acházá krolá onego/ gdy ſrogie woyſká przyſzły nań z rozlicżnych na=
rodow/ áby



strona: 271

O wcieleniu Páná náſzego.Liſt 271.
1:
rodow/ áby byli wykorzenili moc y kroleſtwo iego. Támże mu Pan wſkázáć ra
Powtorzenie obiethnice Acházowi Krolowi.

2:
cżył przez Proroká tego/ Iż ſie nie lękay/ wſzytko tho będzye poddana pod
3:
moc twoię. A ieſlibyś temu nie wierzył á zdáłáć ſie rzecż niepodobna/ proś ſobie
4:
iákiego znáku od Páná twoiego. Powiedzyał on ſtrapiony krol/ vrádowawſzy
Ezaiaſs w vii. kap.

5:
ſie oney wdzyęcżney nowinie/ iż nie będę prośił á nie będę kuśił Páná mego/ do=
6:
ſyć iż fráſuiemy ludzi ná zyemi/ iuż wżdy nie fráſuymy Páná ſwoiego ná niebie.
7:
Powiedzyał mu przedſię Prorok: Iż Pan iednák vkaże dziw możnośći ſwoiey/
8:
iż on chce wybáwić káżdego wiernego ſwego/ otoż będzyeſz miał znák: Iż oto pá
9:
nienká pocżnie y porodzi ſyná/ ktorego przezwiſko będzye Emánuee/ to ieſt/ Pan
10:
bog z námi/ y ine podobieńſtwá o tym opowiedáiąc.
11:
❡ O moy miły ſwięty Proroku/ niechayże będą wiecżne dzyęki tobye/ od wſzyſt=
12:
kiego narodu ludzkiego/ zá tę wdzyęcżną nowinę ktorąś nam był ták wſzytkim
13:
opowiedzyał od Páná náſzego w oſobie krolá thego/ iż my nędzni Acházowye
14:
ktorzychmy zewſząd ſrodze oblężeni á vciſnieni od rozlicżnych nieprzyiacioł ná=
15:
ſzych/ docżekálichmy iuż tego Emánuelá ſwiętego á tego wybáwicielá náſzego/
16:
ktory ſie nam iuż s tey pánienki národzić racżył/ s tych pewnych od Páná obye=
17:
tnic twoich: ktory nam iuż potárł/ pogromił/ á potłumił ty wſzytki ſrogie nie=
18:
przyiaciele náſze/ ták widome iáko y niewidome. A iż iuż beſpiecżnie chodzimy
19:
w káżdym niebeſpiecżeńſtwie ſwoim/ zá ſwiętą opieką/ obroną/ á opátrznoſcią
20:
iego: thák iż y włos z głowy náſzey nigdy vpáść á zginąć nie może/ bez woley
21:
ſwiętey á opátrznośći iego.
22:
❡ Iáko też ono o tey pánience y o tym dziwnym pocżęciu tego ſynacżká iey Pan
23:
y onemu Ezdraſzowi Prorokowi dziwnie też był opowiedzyeć racżył/ á práwie
24:
miánowicie: Iż przydą cżáſy miły Ezdrá/ iż ſie vkaże oblubienicá/ kthorą teraz
iiij. Ezdra. w vij.

25:
pokrywa zyemiá/ á zyáwi ſie z niey ſyn moy Iezus/ y będzye vkrzyżowan Kry=
26:
ſtus. Támże mu dáley y o tym zyáwieniu Páná tego/ y o możnośći/ y o ſądzyech
27:
iego długo á ſzyroce Pan rozwodzić á opowiedáć racżył. A czo ini Proroczy o
Mniey ſie zda nie podobnego co bywa przed tym opowiedzyano.

28:
tym opiſali y prorokowáli/ wiele á wiele tákich mieyſc znaydzye/ kthorym ſie i=
29:
ſcie káżdy zádziwowáć może/ iáka to byłá od wiekow dziwna ſpráwá Páná te=
30:
go/ á iáko ią dziwnie á z dawná Duch ſwięthy ſwiátu oznaymiáć á opowiádáć
31:
racżył. Aby ná on cżás gdy ſie to pelnić miáło/ mniey ſie to rozumowi ludzkie=
32:
mu niepewnego á niepodobnego zdáło.
33:
❡ A ták my wſzyſcy iuż w tych cżáſiech pewnie w tym będąc viſcieni á vpewnie
34:
ni/ y piſmy/ y rozlicżnemi podobieńſtwy/ beſpiecżnie możemy záwżdy wyznáć z
Obeſpiecżeńſtwie cżłonku wiáry náſzey.

35:
Apoſtoły ſwiętemi/ on mocny á prawdziwy cżłonek wiáry ſwiętey náſzey/ kto=
36:
ry nam ná piſmie zoſtáwili/ á ktory vſtáwicżnie wyznawamy/ á ktorym rozni=
37:
chmy ſą od niewiernych pogánow/ od ktorych ocżu ſą zákryte ty ſwięte táiem=
38:
nice Páná náſzego: Iż wierzymy w Iezu Kriſtá Syná Bożego á Páná náſzego/
39:
ien ſie pocżął Duchem ſwiętym/ á národził ſie s pánny cżyſtey Máriey dzyewi=
40:
ce. A vmnożywſzy tę mocną wiárę w ſobie/ iuż ſie dáley nie pytaymy o táiemni
41:
cach Páńſkich/ á przyſłuchaymy ſie hiſtoriey á tey ſwiętey roſpráwie/ ktorą tá
42:
pánná mieć racżyłá s tym to Anyołem Páńſkim/ á s tym to poſłem ſwoim/ kto
43:
ry był do niey poſłan/ gdy ſie iuż ony cżáſy wypełniły woley á przeźrzenia Páń=
44:
ſkiego/ áby ſie ty mocne záſlubione obietnice Páńſkie w niey ſie iuż zácżęły/ á
45:
ſwiáthu okazáły/ ná wiecżną rádość á ná wybáwienie wiecżne iego/ z onego o=
46:
krucieńſtwá á vpadku iego.
47:
❡ Słuchayże pilno moy miły brácie/ w tey ſwiętey roſpráwie/ iákie to było po=
Pocżąthek poſelſtwá Anielſkiego.

48:
ſelſtwo s táiemnice Troyce s. do tey pánny iuż miánowáney/ y z dawná przeź=
49:
rzáney ku pocżęciu tego to cżłowiecżeńſtwá Páńſkieo/ á ſłuchay co iey tu Anyoł
50:
opowiedáć racży/ mowiąc do niey ty ſłowá: Iż bądź pozdrowioná/ boś łáſki peł
51:
ná/ á Pan ieſt s tobą/ á błogoſłáwionaś miedzy wſzytkimi niewiáſtámi/ á pocż=
52:
nieſz y porodziſz ſyná/ á iż to będzye ſyn Boży/ á krol táki/ ktorego kroleſtwá ni=
53:
gdy końcá nie będzye. Słuchayże gdy ſie iey thá rzecż trudna á niepodobna zdá=
54:
łá/ gdyż oná nie miáłá woley nigdy mężá poznáć/ iáko iey to rozwodził/ iż v ták
55:
możnego Páná nic nie podobnego nie ieſt/ iż chociay ty nigdy mężá nie poznaſz/
Zz 3tedy iednák



strona: 271v

O wcieleniu Páná náſzego.
1:
tedy iednák to ſie sſtáć á wypełnić muśi. Abowiem Duch s. wſtąpi do ciebie/ á
2:
tám w tobie záćmi/ y ſpráwi wſzytki táiemnice Boſtwá ſwego: á to co ſie náro
3:
dzi s ciebie/ będzye ſwięte/ á ſynem Bogá nawyſzſzego zwano będzye: á będzye
4:
krolował wiecżnie/ á kroleſtwá iego nigdy końcá nie będzye.
5:
❡ O ſwięte á błogoſłáwione á wſzemu ſwiáthu dziwne poſelſtwo. Iuż ſtanu/
6:
cnot/ narodu/ y doſtoieńſtwá tey pánny nam tu wylicżáć nie trzebá: Bo gdy tu
7:
ſłyſzyſz s táiemnic Troyce ſwiętey iż iey poſeł mowi/ bądź pozdrowioná/ iżeś łá=
8:
ſki pełná/ iżeś błogoſłáwieńſza niżli inſze niewiáſty: iuż ſie thám wſzytki cnoty/
9:
wſzytki pocżćiwe ſpráwy tey pánienki w tym záwárły/ gdyż ią Pan przeźrzeć ra
10:
cżył doſtoynieyſzą być nád wſzytkimi inemi ſtany niewieſciemi. A wſzákoż ſłu=
11:
chay cżym ſie tá pánná potym przed oną powinowátą ſwoią Elżbieta chłubi=
12:
łá/ gdy ſie z nią zeſzłá/ iuż máiąc w żywocie ono zácżęte cżłowiecżeńſtwo Syná
13:
Bożego/ iż mnie to nic nie ſpráwiło moiá miła páni ſwięta/ iedno iż Pan moy
14:
weźrzał ná pokorę á ná vniżenie moie dzyewecżki ſwoiey.
Iákiey mocy ieſt pokorá ſwięta.

15:
❡ O ſwiętha pokoro á ſerce ćiche á vniżone/ komu ie Pan z łáſki ſwey dáć racży:
16:
iáko tu tá pánná opuśćiwſzy wſzytkie ine cnoty á doſtoieńſtwá ſwoie/ iż iedno ſá=
17:
mę pokorę ſwoię tu przekłáda przed Pánem ſwoim/ ku nálezyeniu tey łáſki ſwo
18:
iey. Ták iáko też y ſam Pan potym tę cnotę miedzy inemi cnotámi wyſławić y
19:
błogoſławić racżył/ mowiąc ták: Iż błogoſłáwieni pokorni á ſercá ſpokoyneo
Mattheuſs w v.

20:
ábowiem tácy ſynacżki Bożymi sſtáwáć ſie będą. Czo ſie tu to iuż iáwnie w tey
21:
pánnie okazáło. Bo gdzye ieſt wierne á pokorne á vniżone ſerce/ iuż tám trudno
22:
iáki inſzy przypadek ſzkodliwy ma przypáść do ſercá thákiego. A iż ktemu ieſzcże
23:
przypádłá byłá mocna wiárá pánienki oney/ ktora wſzytko ſpráwuie/ iż vwie=
24:
rzyłá woley Páná ſwego/ ácż ſie iey rzecż zdáłá dziwna á niepodobna/ gdy mo=
25:
wiłá: Iż niech ſie ná wſzem sſtánie zemną wola Páná mego. Tu dopirko Duch
26:
s. nie zámieſzkał vrzędu ſwego/ á sſtąpił do onego koſciołá á przybytku zwykłe
27:
go ſwoiego: gdiż ſerce káżdego wiernego piſmo zowie koſciołem á przybytkiem
28:
ſwiętym iego: á tám iuż wnet ſpráwował ony dziwne á nieogárnione rozumem
29:
żadnym táiemnice ſwoie: á zácżął w nim ciáło ſyná Bożego. Ták iáko ie y dziś/
30:
ácż nie ták widomie ále iſtotnie zácżyna/ w ſercu káżdego wiernego/ przez wiá=
31:
rę iego: gdyż ſie obieciue y z Bogiem Oycem y s Synem záwżdy w tákim ſercu
Ian w xiiii. kapit.

32:
być á przebywáć vſtáwicżnie we wſzytkich ſpráwach iego.
Mária z narodu Dawidowego.

33:
❡ O narodzye tey pánny máło ſie nam pytáć trzebá/ bo to rzecż ieſt nieomylna/
34:
iż byłá z narodu Dawidowego: boby ſie był inácżey nie mogły wypełnić obye=
35:
tnice Páńſkie/ gdyż to tu Anyoł wſpomináć racży/ y Prorocy o tym ſzyroce o=
36:
piſáli/ iż to ſwięte plemię miáło powſtáć z narodu Dawidoweo. Gdiż to iáwnie
37:
y on Ezáiaſz opowiedał: Iż powſtánie roſzcżká z narodu Ieſſe (ktory był ociec
Ezaiaſs w ix. kap.

38:
Dawidow) á látoroſl wynidzye z gáłąſki iey. Toć iuż nieomylnie tá roſzcżká wy
39:
ſzłá s pokolenia Ieſſe á s pokolenia Dawidowego. Cżego tym ſobie ſnádnie káż=
40:
dy dołożyć á podeprzeć może/ gdyż piſmo narod Páńſki przywiodło od Abráá
41:
má áż do Iozephá/ wſpomináiąc go być mężem á opiekálnikiem pánienki Má
Mattheuſs w j.

42:
riey. Okázuiąc to/ iż pod poſłuſzeńſtwem zakonu then Pan ſie zyáwić á okázáć
43:
miał/ cżyniąc doſyć proroctwom. A to też ieſt rzecż wiádoma/ á y podziś to ieſz=
44:
cże w narodzyech żydowſkich trwa/ gdyż to miedzy nimi było z mocnego roſka=
45:
zánia Páńſkiego/ iż żáden z nich nie mogł nigdy małżeńſtwá poſlubić ſobie/ ied=
Moize. w xxxvj.

46:
no záwżdy z narodu ſwego/ á z iednego pokolenia ſwego/ z dawná iákoż ieſzcże
47:
od Iákobá sſtępuiącego. A ták ſie pewnie á iſtotnie to káżdemu vtwirdzić mo
48:
że/ y s proroctwá/ y s tego porządku zwykłego/ y z zakonu/ iż tá pánienká byłá z
49:
narodu Dawidowego/ gdyż Iozephá piſmo wyſwiadſza być s tego narodu. A
50:
Dawid był z narodu Abráámowego y z inych onych Pátriárchow/ do ktorych
51:
ſie było sſtáło to mocne záſlubienie Páńſkie. A iż ſie to iuż w niey wypełniło/ iż s
52:
tey gáłąſki poſzłá tá ſwiętá látoroſl/ ktora przyſciem ſwym/ oſwiećiłá y vweſe=
53:
liłá wſzytki ciemnośći/ nędze/ á nikcżemnośći ſwiátá tego.
54:
❡ Słuchayże iż thu Ewányeliſtá piſze/ iż oná pánná zlękłá ſie/ vſłyſzawſzy thák
55:
dziwne poſelſtwo ono. Wiedzyáłáć oná o tym/ cżytáłáć y ſłycháłáć tho mocno
od przodkow



strona: 272

O wcieleniu Páná náſzego.Liſt 272.
1:
od przodkow ſwoich/ iż to záſlubienie Páńſkie miáło ſie pewnie á iſtotnie wy=
Mária wiedzyáłá iż ſie s pánny národzić miał zbáwiciel.

2:
pełnić/ iż pánienká miáłá zacżąć y porodzić tho wykupieenie ſwiátá wſzytkiego/
3:
y z wielką wiárą á z wielką rádoſcią cżekáłá tego. Ale áby ſie to przez nię sſtáć
4:
miáło/ nigdy oná o tym nie myſliłá/ á nigdy tho było nie przypádło do ſercá do
5:
iey. Y iáko thu Ewányeliſtá powiáda/ iż bárzo ſie lekká á bárzo ſie zátrwożyłá
6:
byłá/ vźrzawſzy y Anyołá onego/ że go byłá przed tym nigdy nie widáłá/ y nie=
7:
wiedząc kto ieſt/ á co ieſt: y vſłyſzawſzy ono poſelſtwo dziwne/ ktore iáko v mło
8:
dey á pokorney pánienki bárzo ſie dziwne zdáło/ á bárzo niepodobne być muſiá
9:
ło: y myſliłá w ſobie pilno/ ták iáko Ewányeliſtá piſze/ iákieby tho pozdrowie=
10:
nie być miáło/ y coby ſie przez nię miáło rozumieć.
11:
❡ Słuchayże co iey wnet Anyoł powiedzyeć racżył/ widząc ono tákie zátrwo=
12:
żenie á vlęknienie iey: Nie boy ſie pánno/ nie boy ſie Mária/ ábowiem wiedz żeś
13:
ty z dawná nálázłá łáſkę v Páná twoiego.
14:
❡ O moy miły á ſwięty Anyele á wierny poſle od Páná náſzego/ iákież to ieſt
15:
wdzyęcżne poſelſtwo twoie do nas do wſzytkich/ pod oſobą tey ſwiętey pánny/
16:
iż ſie żadny áni lękáć áni zátrwożyć nie może/ kto ſobie zyedna znaydzye łáſkę
17:
v Páná tego. O wſzechmogący náſz miły Pánie/ dayże nam theż cżęść thákiego
18:
ſercá/ iákoś był w tey ſwiętey pánnie dáć rácżył/ áby táka wiárá y táka pokora w
19:
nim ſie vmnożyć mogłá/ iáka ſie byłá vmnożyłá w ſercu they ſiętey pánny/ á=
20:
bychmy też ſobye nędznicy mogli doſtáć tego ſwiętego miłoſierdzya twoiego/ á
21:
náleść łáſkę przed Máyeſtatem ſwiętym twoim/ á nie lękáć ſie nic áni ſie trwo=
22:
żyć w żadnych poſtráchoch á niebeſpiecżeńſtwiech náſzych. A tu iuż możeſz ro=
23:
zumieć/ iż ſie tá pánienká w tym nie para/ áby nam co pamagáłá w ſtráchoch
Mária też ſie lękáłá iáko iny cżłowiek.

24:
á w niebeſpiecżeńſtwiech náſzych/ gdyż ſie ſámá lękáłá: á iż iey żadna ina rzecż
25:
też iáko cżłowiekowi/ z żadnych ſtráchow nie pomágáłá/ iedno iż ználázłá iáko
26:
iny cżłowiek/ łáſkę v Páná ſwoiego.
27:
❡ Słuchayże cżego iey dáley ten ſwięty poſeł dokłádáć racży: Oto wnet pocż=
28:
nieſz w żywocie ſwoim ſynacżká/ y porodziſz go/ á będzye ſwiętym/ á ſynem Bo
29:
gá nawyſzſzego wezwan będzye: á będzye wielki/ zacny/ á możny/ thák iż krole=
30:
ſtwá iego nigdy końcá nie będzye. Swięta pánno tubyś ſie dopirko ieſzcże wię=
31:
cey zátrwożyć mogłá/ niżli z onego pirwſzego poſelſtwá ſwoiego: bo thu iuż nie
32:
cżłowiecżeńſkie á niepodobne rzecży v ſwiátá dochodzą do vſzu twoich/ ále v te=
33:
go Páná podobne co wſzytko może/ á nic nigdy niepodobnego áni niemożnego
34:
v niego nie bywa.
35:
❡ Pátrzayże co pánná powieda/ ieſzcżeſie bárzyey lęknąwſzy: A iákoż to ma być
36:
á iam mężá nigdy nie poznáłá/ áni mam woley poznáć. A thu iey záſię drugą
37:
trudnieyſzą á niepodobnieyſzą gadkę zádał: Iż Duch ſwięty wſtápił do ſercá two
38:
iego/ á támże záćmi y ſpráwi w tobie wſzytki táiemnice á ony dziwne możnośći
39:
Boſtwá ſwego. A to co ſie zácżnie s ciebie/ ſwięte będzye/ á będzye wezwano ſy=
40:
nnnem Bożym/ á kroleſtwá iego nigdy końcá nie będzye.
Duch ſwięthy nigdy nie zamieſzka podeprzeć ſerczá wiernego.

41:
❡ Ale iż wiedzyáłá pánienká/ cżytáłá y ſłucháłá iż to być miáło/ á z mocną wiá
42:
rą iuż z dawná cżekáłá tego/ iuż ſie iey też tho nic dziwno áni trudno nie zdáło/ á
43:
Duch s. ktory nigdy nie zámieſzkawa zámnożyć pocżętey wiáty w káżdym ſercu
44:
wiernym/ tuż wnet przyſtąpił do ſercá iey/ á wnet wſkrześił á zápalił w niey ie=
45:
ſzcże mocnieyſzą wiárę iey/ że ſie iey wnet nic iuż trudne nie zdáły powieśći Anyo
46:
łá onego. Iuż wſpomniáłá ſobie Páná/ iż v niego nic trudnego á nic niepodo=
47:
bnego nie máſz/ będąc w onym zátrwożeniu ſwoim. A co vcżyniłá thu iuż ſłu=
48:
chay/ wſzytko porucżyłá możnośći/ woley/ á opátrznośći Páná Bogá ſwoiego/
49:
mowiąc ták pokornemi ſłowy ſwemi: Owom ia nędznicżká/ owom ia ſłużká á
50:
niewolnicżká Páná moiego/ niechay ſie sſtánie naą ná wſzem ſwięta wo
51:
la iego. O miła pánno ſwięteſz to były ſłowá twoie/ á vſtáwicżnieby nam miá
52:
ły brzmieć w vſzoch náſzych/ ábychmy w káżdych trudnoſciách náſzych/ á w káż=
53:
dych niepodobnych przypadkoch náſzych/ vcżyli ſie ich mocno: á wſzytko áby=
54:
chmy przypuſzcżáli woley/ przeźrzeniu/ á opátrznośći Páná ſwego: pewnieby=
55:
chmy nigdy nie byli omyleni/ á pewnieby ſie nam wſzytko sſtáło wedle ſłowá
Zz 4iego ſwięte=



strona: 272v

O wcieleniu Páná náſzego.
1:
iego ſwiętego/ á wedle nieomylnych á Boſkich obietnic iego.
2:
❡ A thu obácż práwe Boſtwo á práwe cżłowiecżeńſtwo Páná ſwoiego/ gdzie
3:
Anyoł pánience tey opowieda/ z nieomylnych táiemnic Troyce ſwiętey/ iż pocż
4:
nieſz w żywocie ſwoim ſynacżká. Tuć iuż rozumieć możeſz iż cżłowieká: á iż do=
5:
kłáda/ ten ſynacżek ſynem Bożym wezwan będzye/ tuć też iuż rozumieć możeſz/
6:
ieſliżeć miał być ſynem Bożym/ iżći ſie thám nie miáło nic inſzego zácżąć/ iedno
7:
Bog z Bogá/ á cżłowiek s cżłowieká. O dziwna ſpráwo á dziwne zrządzenie
8:
Páná tego. Abowiem rozumiey/ być też ták nie było/ gdyż to pewnie wieſz/ iż to
9:
ſwięte plemię było obiecano ná zbáwienie twoie/ gdyby ſie też było tho plemię
Ezaiaſs w vij. ka.

10:
zácżęło iáko iny cżłowiek/ ieſliżeby ſie było mogło sſtáć Emánuelem twoim á
11:
zbáwicielem twoim/ gdyż go ieſzcże y Prorok opowiedzyał być ſwiętym/ á prze
12:
zwiſko iego miáło być Emánuel/ co ſie wykłáda á rozumie Pan Bog z námi/ á
13:
zbawiciel náſz z námi.
Iedno ſam Kryſtus práwie ſwięti.

14:
❡ Słuchayże dáley co tu Anyoł tey pánnie opowiedáć racży: Iż to co ſie vrodzi
15:
s ciebie/ ſwięte będzye. O nędzniku kthory ſzukaſz po ſwiátu rozlicżnych
16:
ſwiętych ná wſpomożenie ſobie/ oto ſłuchay iż iedno ten ieden ſam ſwiętym ſie
17:
zácżął/ á ſwiętym ſie vrodził: á inſzy wſzyſcy iuż żadny nie był áni będzye/ áby ſie
18:
nie miał w grzechu á pod onym dawnym przeklęciem vrodzić: á przez thego
19:
ſwiętego á przez wiárę ſwoię wſzyſcy ſą poſwięceni Bogu Oycu ſwemu wſzech
20:
mogącemu. A thák tenći iedno ſam práwie ſwięty ieſt/ tenći iedno ſam náſzym
21:
zbáwicielem/ odkupicielem/ opiekálnikiem/ y wſpomożycielem ieſt. A temu ie=
22:
dno ſámemu ma być cżeść y chwałá ná wieki. A iemu ſámemu ma być daná
23:
zwirzchność ná niebie y ná zyemi. A w tym á w nikim inym ma być pokłádaná
24:
wſzytká nádzyeiá náſzá y wiárá náſzá.
Iáko Pan był ſynem Dawidowym.

25:
❡ Słuchayże co dáley ten ſwięty poſeł/ nie tylko tey pánnie/ ále y nam wſzytkim
26:
opowiedáć racży: Iż mu da Bog Ociec iego opánowáć ſtolec Dáwidá oycá
27:
iego/ á kroleſtwá iego nigdy końcá nie będzye. Thu iuż rozumieć możeſz/ iż Da=
28:
wid iuż było wiele przeſzło lat iáko przed tym vmárł/ á wżdy Anyoł to ſwię=
29:
te plemię zowie być ſynem iego/ á opowieda iż poſiędzye ſtolec á kroleſtwo iego/
30:
ktorego iuż nie było/ á końcá nigdy nie będzye pánowániu iego. O dziwnyſz tho
31:
krol á dziwnyſz to ſyn Dawidow w ten cżás ſie pocżąć y národzić miał.


strona: 272v

Ale ſłu=
1:
chay co maſz rozumieć iż go Anyoł ſynem Dawidowym zowie: temu iż go Bog
2:
Ociec obiecał był zeſłáć ná wielu mieyſcach rozlicżnym Pátriárchom y Proro=
3:
kom/ á ná oſtátek Dawidowi: záſlubiwſzy mu yho/ iż ze krwie á s pokolenia ie=
4:
go miał ſie wedle cżłowiecżeńſtwá národzić. A przeto gi tu Anyoł zowie ſynem
5:
iego/ á iż mu Pan da poſieść ſtolec á mieyſce iego.
Iáko Pan Dawidow ſtolec poſiadł.

6:
❡ A coż to zá ſtolec? á coż to zá Máieſtat miał być? Oto ſłuchay cżego tenże An=
7:
yoł powtarzáć racży: Iż opánuie wſzytek narod y wſzytko potomſtwo Iakobo
8:
wo. Iuż wieſz iż Iakob dwoienaſcie pokolenie zoſtáwił po ſobie/ kthore ſie było
9:
roznioſło á rozſzyrzyło po wſzemu ſwiátu/ nád ktorymi był potym Dawid kro=
10:
lem. A ten ſtolec/ á to potomſtwo Anyoł pánnie thu opowieda/ iż miał opáno
11:
wáć ten ſwięty narod/ á ten ſwięty ſyn tego Bogá/ o ktorym iey tu od niego o=
12:
powiádáć racży. A iż iemu kroleſtwu iego iuż nigdy końcá być nie miáło/ iákoż
13:
y nie będzye. Iáko y ſam tenże Dawid w Pſalmie ij. w osobie Bogá Oyczá do
14:
niego/ chociay ſie był ieſzcże nie národził/ wołał głoſem ſwoim: Iż pożąday o=
15:
demnie moy miły ſynacżku cżego iedno chceſz/ á ia tobie dam opánowáć wſzyt=
16:
ki narody ſwiátá tego/ á kroleſtwá twego nigdy żadnego kończá nie będzye. A
17:
wy krolowie zyemſcy vcżcie ſie á lękaycie ſie przyſzłego krolá tego/ a vpadaycie
18:
pilnie przed nogi iego/ áby kiedy rozgniewawſzy ſie nie potłukł á nie pogromił
19:
was w możnośći ſwoiey. A tu iuż możeſz rozumieć iż ſie tho tám práwy Bog y
20:
práwy cżłowiek á wielki krol pocżąć y vrodzić miał: gdyż wieſz iż był ná ſwiecie
21:
iáko cżłowiek/ y vmárł iáko cżłowiek/ á przedſię iáko Bog wiecżny kroluie nád
22:
wſzytkimi narody ſwiátá thego/ á kroleſtwá iego iuż nigdy żadne dokońcżenie
23:
być nie może. A gdzyeſz táki krol? á gdzieſz táki mocarz kiedy był ſłychan od po=
24:
cżątku ſwiátá wſzytkiego/ y nigdy nie będzye áż do ſkońcżenia iego.
Słuchayże



strona: 273

O wcieleniu Páná náſzego/Liſt 273.
1:
❡ Słuchayże co tá pánienká powiedzyáłá zádziwowawſzy ſie thym dziwnym
2:
ſpráwam Páná tego/ ku onemu Anyołowi/ iákoby rzec miáłá: Iuż mie więcey
3:
nie trwoż/ iuż mie więcey nie fráſuy/ oto ſie iuż iáko z niewolnicżką niechay dzye
4:
ie ná wſzem ſwięta wola Páná moiego. O ſwięta pánno wielkaſz tho byłá wiá=
Rozna wiárá Iewy/á rozna Máriey.

5:
rá twoiá/ á tymeś ſłowem poráźiłá onę omylną wiárę oney nędzney á vpádłey
6:
Iewy/ iżeś ty vwierzyłá Pánu ſwoiemu/ á oná nędznicá vwierzyłá byłá cżártu
7:
ſproſnemu. Ale rozno/ bo oná w oney hárdośći ſwoiey iż ſie iey záchciáło było
8:
być boginią/ iż iey cżárt obiecował/ iż będzyecie iáko bogowie. A tyś vwierzyłá
9:
w wielkiey pokorze ſwoiey/ miánuiąc ſie być niewolnicżką á ſłużebnicżką Páná
10:
ſwego.
Lukaſs w j. kapit.
O nędzna Iewo byś ty byłá ſłyſzáłá thy ſpráwy pánny tey/ y co ſie w ten
11:
cżás dzyało/ mogłábyś ſie byłá vcieſzyć y s potomſtwem ſwoim/ iż ſie iuż pełnią
12:
tobie ony w Ráiu obietnice twoie/ iż ſie iuż zácżyna on narod ſwięthy/ obiecány
13:
ná zbáwienie twoie/ ktory ma zetrzeć głowę ſprzećiwniká twego. A s tey wiá=
14:
ry/ á s tego pozwolenia/ wnet Duch ſwięty/ co ieſth rzecż niepodobna rozumo=
15:
wi náſzemu/ zácżął á ſpráwić racżył w żywocie pánny oney ciáło ono dziwne á
16:
ſwięte Páná náſzego. A tąż ſie to wiárą chłubiłá potym tá pánná przed oną El=
17:
żbietą powinowátą ſwoią/ mowiąc do niey:
Tamze.
Iż vcżynił dziwy nádemną ten co
18:
wſzytko może/ á ſtąd błogoſłáwioną będą mie zwáć wſzyſcy narodowie ſwiá=
19:
tá tego. Tęż iey wiárę potym támże wnet pochwaliłá oná ſwięta páni Elżbye=
20:
tá w rozmowach ſwoich/ gdy ſobye ſpołu opowiedáły pociechy ſwoie: Iż bło=
21:
goſłáwionáś miła pánno iżeś vwierzyłá/ á przynioſłáś nam iuż y wſzyſtkiemu
22:
ſwiátu onę z dawná obiecáną pociechę náſzę.
23:
¶ Cżego ſie s tey hiſtoriey ſwiętey vcżyć mamy.

24:
❡ A tu ſie pilno przypátruymy namileyſzy brácia/ cżego ſie tu náucżyć/ á cżemu
25:
ſie podziwowáć mamy/ iż z dziwnych obietnic Páńſkich Bog z Bogá/ á cżło=
26:
wiek s cżłowieká zácżąć y národzić ſie miał. Pátrzayże iáko dziwną á niepodo=
27:
bną ſpráwą/ bo s pánny/ á przez ſpráwę Duchá s. Nie dáyże ſie vnoſić niepodo
28:
bieńſtwu áni mdłośći rozumu ſwego/ ále wſzytkę wiárę ſwoię poday w poſłu=
29:
ſzeńſtwo ſłowu á obietnicam Páná ſwego. ❡ Drugie/ vcż ſie wiáry á pokory
30:
v tey ſwiętey pánny/ á pomni co tu powiedáć racży: Iż to wſzytko mnie vcżynił
31:
ten ktory wſzytko może/ weźrzawſzy ná wiárę á ná pokorę moię. A iż tenże wſzyt=
32:
ko tobie dobre twoie ſpráwić może/ gdy vźrzy wiárę á pokorę twoię. ❡ Vcżże
33:
ſie też/ iáko wſzytko maſz porucżáć opiece/ zwirzchnośći/ á opátrznośći Páná
34:
ſwego/ á moẃ záwżdy s tą pánną: Othom ia ſługá/ othom ia niewolnik twoy
35:
moy miły Pánie/ niechayże ſie dzyeie zemną wſzytká wola/ zwirzchność/ y opie=
36:
ká twoiá ſwięta nádemną. ❡ Pátrzayże też narodu tey pánny/ iż byłá poſzłá z
37:
Abráámá/ z Dawidá/ y z innych Pátriárchow/ gdyż Iozeph wedle zakonu z in=
38:
ſzego narodu nie mogł poiąć żony/ iedno z narodu ſwego. A piſmo ſwięte przy=
39:
wiodło narod Páńſki áż do Iozephá. Chcąc to okázáć/ iż pod poſłuſzeńſtwem
40:
zakonu ten ſie náſz Emánuel á zbáwiciel národzić y zyáwić miał. A oſtátek po=
41:
rucżaymy Duchowi ſwiętemu/ áby tákże zácżął w nas to Boſtwo ſwoie ſwię=
42:
te w ſercach náſzych wedle obietnic ſwoich ſwiętych.
43:
☞ Dayże nam też tedy náſz miły á wſzechmogący Pánie/ przez to ſwoie ſwięte
44:
á dziwne zácżęcie/ tháką wiárę w ſercach náſzych/ áby nam nic inſzego nigdy w
45:
myſlach náſzych áni przed ocżymá náſzymi nigdy nie było/ iedno to ſwięte kro=
46:
leſtwo twoie/ á tá ſwięta wola twoiá: á iżby nas opánowáłá tá moc á tá zwirz=
47:
chność twoiá/ o ktorey thu ten ſwięty poſeł tey pánnie/ y nam wſzytkim/ opo=
48:
wiedáć racży. Abychmy ni w kim inſzym/ iedno w tobie Pánu ſwoim/ pokłá=
49:
dáli wſzytki nádzyeie ſwoie. Gdyż thu/ iáko ſłyſzymy/ iżći Bog Ociec dał opá=
50:
nowáć wſzytki ſtany y wſzytki narody ſwiátá tego. Dayże ſie nam też wſzytko
51:
dzyało wedle ſłowá twoiego/ ták iáko tá pánná powiedáć racży/ iáko ſługom/
52:
nędznikom/ á niewolnikom twoim/ áby w nas wiecżnie ſie ſwiećiło á okázowá
53:
ło ſwięthe imię twoie. A my ábychmy mogli záwżdy być y thu zá żywothow
54:
ſwoich/ y po ſmierciach ſwoich/ w tym wiecżnym á nigdy nieſkońcżonym kro=
leſtwie two=



strona: 273v

Ewányelia s ſwym wykłádem
1:
leſtwie twoim/ o ktorym nam tu ten ſwięty poſeł twoy iáwnie á nieomylnie o=
2:
powiedáć racży. Cżego nas wſzytkich rácż domieśćić Boże wſzechmogą=
3:
cy w Troycy iedyny á wiecżnie błogoſłáwiony/ Amen.
4:
Ewányelia ná dzień Andrzeiá
5:
ſwiętego/ v Ianá ſwiętego nápiſána w j. kápitu.
6:
Przećwko wymyſlnym obchodom dni ſwiętych.

7:
❡ Nálezlichmy Meſyaſzá/ ktory ſie nam wykłáda Kriſtus etc.
¶ O powołániu káżdegowyerneodo miłoſierdzya Páńſkiego. A iáko ſie Pan thák iemu káżdemu ználeść dopuśćić racży Y iákye ma mieć roſkoſzy z niego/ y iáko ſie iemu dniow ſwiętych iego mamy záchowywáć/ A iáko ſie ſpráwowáć żywoty á poſtępki wiernych iego.

8:
S
Práwy á żywoty ſwiętych dla thego ná
9:
piſmie ſą nam zoſtháwione/ nie iżbychmy ie z ich dzi
10:
wow á z onych dárow Páńſkich/ kthore wedle mo=
11:
żnośći Boſtwá ſwego/ dziwnie á obficie nád nimi
12:
okázowáć racżył/ mieli chwálić/ ábo ich ná iákye
13:
pomocy/ thák iáko tego ſwiát vcżył/ wzywáć. Bo
14:
iuż oni y ſławy y chwały doſyć ſobie oſięgnęli y ná=
15:
byli ná zyemi/ iż wytrwáli w ſthałoſciach ſwoich/
16:
przy Pánu ſwoim/ á nie dáli ſie od niego vwieść w
17:
żadnych niebeſpiecżeńſtwach ſwiátá tego. Ale dla
18:
tego tu ie vſpominamy ſobye/ y przypomináć ma
19:
my: ábychmy/ cieſząc ſie onymi ſthałoſciámi y pociechámi ich/ á ſpráwuiąc ſie
20:
onymi ſwiętemi á pocżćiwemi ſpráwámi żywotow ich/ tego ſie też pewnie ná=
21:
dzyewáli/ co oni y w obietnicach pewnych/ y iuż w ſkutkoch prawdziwych/ od=
22:
nieſli od Páná ſwego. Aby był tákież Pan Bog miedzy námi pochwalon/ thák
23:
iáko Dawid o nim piſze/ iż wielka to ieſt chwałá iego/ ktora mu pochodzi mie=
24:
dzy ſwiętemi ieo. A ták y tá teráznieyſza pámiątká wiáry á powołánia Andrze
W Pſalmie cxlix.

25:
iá s. wiernego Apoſtołá Páńſkiego/ thákże też nam ieſt przed ocży náſze położo=
26:
ná/ áby ſie każdy wierny roſkochał w tym/ iż też ieſt náznácżon á powołan do o=
27:
pánowánia opieki á do kroleſtwá Páná ſwego/ á iżby ſie thákież ſtárał pilnemi
28:
prośbámi ſwemi/ á pilnym ſtárániem ſwym/ áby ſie gárnął á ſpieſzył ku temu
29:
Pánu ſwemu/ ktory nigdy żadnego opuſzcżáć nie rácży/ ktory iedno z wiernym
30:
ſercem záwoła do niego/ áby też thákież w nim y wiárę iego/ y pocżćiwe zácho=
31:
wánie ſpraw żywotá iego/ rozmnażáć á rozſzyrzáć racżył/ iáko to w inych ſwię=
32:
tych ſwoich okázowáć á rozſzyrzáć racżył: á iżby imię ſwoie ſwięte tákież w nas
33:
nędznikoch ſwoich ſwięćić/ okázowáć/ á obiaśniáć racżył. Y dla tego ty ſłowá
34:
ſwięte tego to Apoſtołá Páńſkiego ſą nam tu ná pocżątku wſpomnienione/ kto=
35:
remi ſie on roſkochywał przed iną brácią ſwoią/ y z drugim towárzyſzem ſwo=
36:
im/ iż ználeźli á poználi Páná ſwego/ á onego obiecánego Meſyaſzá ſwoieo/ kto=
37:
ry był z dawná obiecan ſwiátu wſzytkiemu ná wybáwienie á ná odkupienie ie=
38:
go.
Nawiętſza chłubá náleść á poznáć páná ſwoiego
A ty ſłowá vſtáwicżnie ſobie káżdy wierny miałby rozważáć w ſercu ſwo=
39:
im/ á nicżym ſie inym nie chłubić/ ni w cżym ſie inym roſkochywáć/ iedno w
40:
tym iż ználazł Páná/ zbáwicielá/ á dobrodzyeiá ſwoiego: gdyż iuż then pewnie
41:
kto go naydzye/ wſzytko znaydzye co iedno ieſt nalepſzego ná niebie y ná zyemi.
42:
Ták iáko Páweł s. piſze/
j. Do Korint. w ij.
Iż ieſt wiele rzecży á wiele łaſk kthoremibych ſie miał
43:
chłubić/ ktore mam od Páná ſwego/ ále to nawiętſza chłubá á pociechá moiá/
44:
iżem poznał Kriſtuſá/ á ktemu ieſzcże iżem ſie tego pewnie dowiedzyał iż ieſt zá
45:
mię vkrzyżowan. A ták ty ſłowá á tho kochánie náſze miáłoby też záwſze być w
46:
ſercoch náſzych y napilnieyſze y napotrzebnieyſze/ iżechmy ználeźli á poználi Pá=
47:
ná ſwego. A ktemu ieſzcże gdy będzye ſwięta łáſká á miłoſierdzye iego/ iż to ſwię=
48:
te poznánie ſwoie będzye w nas tym ſzyrzey obiaſniáć y oſwiecáć racżył. O cżym
49:
ſzyrzey zrozumiemy s piſánia Ewányeliſty Ianá s. czo piſał o tym ſwiętym A=
50:
poſtole tymi ſłowy.
A gdy by=



strona: 274

ná dzień Andrzeyá ſwiętego.Liſt 274.
grafika
1:
A
Gdy było dniá drugiego/ ſthał Ian ná mieyſczu
2:
ſwoim/ á przy nim theż ſthali dwá ze zwolenni=
3:
kow iego. Y vźrzawſzy Iezuſá chodzącego/ po=
4:
cżął mowić: Onoſzći ieſth on báránek Boży. A
5:
vſłyſzawſzy tho oni zwolennicy iego/ ſzli zá Pá=
6:
nem Iezuſem. Y obroćiwſzy ſie Pán Iezus do
7:
nich/ widząc iż go náſláduią/ pythał ich: Cżego wy ſzukacie? A
8:
oni mu odpowyedzieli: Rábbi/ co ſie właſnie wykłáda/ Mi=
9:
ſtrzu/ chcemy wiedzyeć gdzye mieſzkaſz. A on im rzekł: Podźcie
10:
zá mną á oglądáycie. A przyſzedſzy oglądáli mieſzkánie iego/
11:
y mieſzkáli thám v niego przez on dzień: á godziná byłá iuż iá=
12:
koby dzyeſiątha. A był ieden z nich miedzy nimi/ kthorzy zá po=
13:
wieſcią Ianową ſzli zá Pánem Kriſthuſem/ Andrzey brát Sy
14:
monow. A ználazſzy then pirwſzy brátá ſwego Symoná/ y po=
15:
wiedzyał mu/ iżechmy ználeźli Meſyaſzá/ co ſie nam wykłáda
16:
Kryſthus ábo pomázániec/ y przywiodł go záſię do Iezuſá. A
17:
gdy nań weźrzał Pan Iezus/ powiedzyał: Iżeś thy ieſth Sy=
18:
mon ſyn Ionaſow. Ty theż od tego cżáſu będzyeſz zwan Ce=
19:
phás/ co ſie wykłáda/ kámień/ ábo twárdy.
Nowe przymierze s pánem/ nowe też znáki być máią.

20:
P
Irwſzego dniá przed tym/ ták iáko máło wyzſzey Ewányeliſtá piſze/ był
21:
okrzcżon Pan á zbáwiciel náſz: okázuiąc to iż oná vſtáwá zakonna/ kto=
22:
rą żydowie mieli zá krzeſt á zá wzyęcie przymierza s Pánem ſwoim/ ono
23:
obrzezánie ich/ iuż miáło być dokońcżono: á iż iuż nowe odkupienie ná ſwiáth
przyſzło/ no



strona: 274v

Ewányelia s ſwym wykłádem
1:
przyſzło/ nowe też znáki miáły być záſię ná narodzye ludzkim cżynione/ á zwła=
2:
ſzcżá ná tych ktorzy mieli przyiąć tho nowe iednánie á tho wiecżne przymierze z
3:
Bogiem Oycem ſwoim/ przez ono mocne záſlubienie iego/ á przez onego iedy=
4:
nego obiecánego ſynacżká iego. A iż ſie iuż miáły ony prorocthwá dokońcżyć E=
5:
záiaſzá Proroká ſwięthego/ iż obrzezánia złośći náſzych potrzebowáć Pan miał
6:
ná ſercach náſzych/ á nowy zakon wlać do nich/ á w then cżás iuż obiecał nigdy
7:
nie wſpomináć złośći ich/ y onego pirwſzego vpadku przodkow ich. A thámże
8:
przy tym okrzcżeniu thego Páná náſzego Bog Ociec racżył obwołáć á obiáwić
9:
onego iáko ſynacżká ſwego námileyſzego/ roſkázuiąc nam wſzytkim/ ábychmy
10:
go mocno ſłucháli. Támże vkazał nád głową iego Duchá ſwoiego ſwiętego w
11:
oſobie gołębicżki pokorney: ták iáko potym Ian s. krzcżąc ono ſwięthe cżłowie
12:
cżeńſtwo Páná tego poſwiádcżáć racżył/ iż głos z niebá ieſt poſłan do niego/ iż
13:
nád kimkolwiekby vźrzał gołębicżkę sſtępuiacą z niebá/ to iuż pewnie wiedz/ iż
Mattheuſs w x.

14:
ten ieſt ktory będzye krzćić w Duchu ſwiętym.
Głos Pánſki ſrogi w ſtárym zakonye.

15:
❡ O ſwiętaſz to odmiáná á ſwięthe tho obiáwienie było Páná tego. Bo ná on
16:
cżás gdy w onym zakonie ſrogośći ſwoiey Bog Ociec obiáwić ſie racżył ludowi
17:
ſwemu/ tedy niebo y zyemiá zátrzęſłá ſie byłá/ á gromy/ trzáſkáwice pádáły ná
18:
ſwiát/ ták iż ludzye máło nie zdycháli od ſtráchu/ ták iż Moiżeſzá prośili áby pro
19:
śił Páná: iż niechay nie ſłuchamy głoſu iego/ á niechay s tobą ſam mowi/ ábo=
ij. Moize. w xx.

20:
wiem pewniebyſmy pomrzeć muſieli.
Głoſ Páńſki łáſkáwy w nowym zakonye.
A tu lepak gdy iuż przyſzedł zakon miło
21:
ſierdzya iego/ ſłuchay iáko ten Ian s. powieda o wdzięcżnym głoſie á bárzo o
22:
łáſkáwych namowách Páná ſwego/ iż iuż miłośćiwie opowiedáć racży wſzemu
23:
ſwiátu thego miłego á wdzyęcżnego ſynacżká ſwego. Słuchayże iáko ſynacżek z
24:
wielką pokorą/ będąc wſzeo ſtworzenia Pánem/ ſtoi przed ſtworzeniem á przed
25:
cżłowiekiem/ prziymuiąc krzeſt od niego. Pátrzayże w iákiey oſobie Duch s. ſie
26:
okázáć racżył ná ſwiát nád głową iego: iuż nie w gromie/ iáko pirwey bywáło/
27:
áni w iákim ſrogim trzáſkániu/ ále w oſobie Gołębicżki pokorney/ á onego pta=
28:
ſzká kthory nigdy gniewu áni żadney ſrogośći po ſobie vkázáć nie vmie. Vkázu=
29:
iąc nam y iáwnie opowiedáiąc tho wſzechmogące Boſtwo Páná náſzego/ iż ſie
30:
iuż pocżyna vbłágáć on ſrogi á dawny gniew iego/ iż iuż przyſzedł zbáwiciel kto
31:
ry ma połámáć ony ſtáre á dawne dekretá ſrogośći iego. A iákoż ſie tu s tey ták
32:
wdzyęcżney nowiny roſkocháć nie mamy? á iákoż ſie pilnie o tym ſtáráć nie ma=
33:
my? ábychmy ſłucháli á náſládowáli Páná tego ſwego/ ktorego nam głos oy=
34:
cowſki iáwnie z niebá obwołał/ kthorego nam Duch s. ták iáko Ian s. poſwia
35:
dcża/ nieomylnie vkazał/ iż to iuż ten teſt kthory nam z dawná obiecan był/ á iż
36:
iuż przyſzedł ná zbáwienie y ná wſzytko dobre náſze.
Ian w j.kapitulū.

37:
❡ Słuchayże dáley co wnet ten Pan dniá drugiego/ ták iáko Ewányeliſtá pi=
38:
ſze/ vcżynić racżył: gdy iuż Ian s. obwolał/ ono ſwięte Boſtwo iego/ gdy gi theż
39:
záſię iuż pothym y pálcem iáwnie ſwiátu vkazał/ iż zádziwowawſzy ſie onemu
40:
dwá zwolennicy iego/ ktory przy nim ná ten cżás ſtali gdy powiedzyał/ żeć oto
41:
ten ieſt báránek Boży/ wnet s ſpołecżnośći ludu onego/ ktorzy też they powieśći
42:
ſłucháli/ ſzli zá onym wyſławionym Pánem ſwoim. A iż iuż byli zácżęli o nim
Pan pocżętey wiáry nye zámieſzka podeprzeć wiernemu.

43:
pocżątek wiáry ſwoiey/ ſłuchayże iáko Pan nigdy nie zámieſzkawa ná wſpomo
44:
żenie wiernym ſwym/ áby nie miał podeprzeć á rátowáć mdłośći ich á iżby nie
45:
miał podpomoc wiernego ſercá káżdemu ſwemu: iż wnet/ ták iáko Ewányeli=
46:
ſthá piſze/ miłośćiwie ſie do nich obroćić racżył/ pytáiąc ich/ cżego wy ſzukacie/
47:
chociay dobrze wſzytko wiedzyáło y rozumiáło ſwięte Boſtwo iego/ gdyż iuż ći
48:
dwá z dawná byli ná to przeźrzeni od niego.
Páſterz wyerny/ może wielki pożytek Pánu vcżynić.

49:
❡ A thu obácż iákiey tu ieſt mocy pocżątek wiáry ſwiętey/ á thu obácż w thych
50:
málucżkich á bárzo krotkich ſłowiech Proroká thego ſwiętego Ianá błogoſłá=
51:
wionego/ iáki pożytek páſterz Boży/ kthoremu ieſt porucżono ſtadko Páńſkie/
52:
prawdziwą náuką ſwoią/ może vcżnić Pánu ſwoiemu. Bo ſłuchay iż thu nie
53:
piſze Ewányeliſtá więcey/ áby Ian ſwięthy iákie ſzyrokie kazánie/ ábo iákie wy=
54:
wody wielkie o tym Pánu cżynić miał/ iedno iż przypominał prawdziwie ſło=
55:
wá ony Prorockie/ mowiąc ku ludowi onemu:
Ezaiaſs w. Liij.ka.
Onoſzći ieſt on báránek Boży kto
rego nam Pro=



strona: 275

ná dzyeń Andrzeiá ſwiętego.Liſt 275.
1:
go/ nam Prorocy opowiedáli/ iż miał przyść á sſtáć ſie iáko báránek niewinny/
2:
á miał ná ſię wzyąć wſzytki ociążenia grzechow náſzych/ á iáko owiecżká w nie=
3:
winnośći ſwoiey miał być wiedzyon ná zábicie ſwoie dla zbáwienia ſwiátá/ á
4:
iż w wielkiey pokorze á vniżeniu miał podiąć śmierć niewinną. A wżdy iáko
5:
ſłyſzyſz/ iż ich wiele vwierzyło/ á ci dwá wnet zápomniwſzy wſzytkiego/ puśći=
6:
li ſię zá Pánem ſwoim.
7:
❡ O nędzni Ianowie ſwiátá tego/ kthorzyſcie wzyęli ná ſię vrząd cżáſow dzi=
8:
ſieyſzych/ obwoływáć á práwie pálcem vkázowáć ſwiátu tego Páná ſwoiego/
9:
patrzaycie á pátrzaycie pilnie niebożątká/ iáki pożytek vmnożyć możecie temu
10:
Pánu ſwemu/ gdy go będzyecie pilnie opowiedáć/ á to nieomylne ſwiádectwo
11:
Ianá s. o nim dawáć: iż Bog Ociec nikogo inego nie obwołał/ nikogo inego
12:
ſłucháć nie kazał/ iedno tego iedynego á wdzyęcżnego ſynacżká ſwego/ ktorego
13:
ták iáko obiecáć racżył iuż poſłał ná ſwiát z nieomylnemi ſpráwámi á z nieo=
14:
mylnemi táiemnicámi Boſtwá ſwego ſwiętego z nim ſpołecżnego. Cżemuż go
15:
tedy nie vkázuiecie nie inácżey iedno iáko pálcem w prawdziwych piſmiech á w
16:
ſłowiech nieomylnych iego/ ludowi iego? Iż oto ten iuż ieſt báránek Boży/ kto=
17:
ry przyſzedł s pewney á nieomylney rády ſpołecżnego á ſwiętego Boſtwá wie=
18:
kuiſtego.
w Dzieiach w iiij.
Tenći to ieſt on Iezus/ przez kthorego imię być zbáwieni wſzyſcy ma=
19:
my/ á żadne inſze imię nie ieſt nálezyone áni ná niebie áni ná zyemi/ thák iáko pi=
Zadne imię iedno to imię Iezus zbáwić niemoze.

20:
ſmá nam poſwiadcżáią/ przez ktorebychmy grzeſzni mieli być zbáwieni/ á iżby
21:
chmy wzyęli łáſkę á miłość v Bogá Oycá ſwego niebieſkiego. Cżemuż vkázuie=
22:
cie ludowi Páńſkiemu inſze imioná/ inſze drogi/ inſze nádzyeie/ oprocż imieniá
23:
tego ſwiętego? Cżemu tey ſwiętey drogi nie vkázuiecie temu ludowi nędznemu/
24:
ktory ſie tłucże po tych omylnych gośćińcoch ſwiátá tego/ ſzukáiąc go iáko błę=
25:
dnego/ iż żadney iney drogi/ á żadney iney prawdy nie máſz áni ná niebie áni ná
26:
zyemi/ iedno tá kthorę nam tu Pan á zbáwiciel náſz á ten obwołány Iezus od
27:
Bogá Oycá náſzego wſzechmogącego poſtánowić á zoſtáwić racżył. Gdyż to
28:
iáwnie wiecie y ſłyſzycie/ iż ieſli ſie vnieſiecie od tey ſwiętey á ſzcżyrey prawdy ie=
29:
go/ iákich ſrogośći á iákich ſądow obiecuie vżywáć z wámi/ á krwie tych omyl=
30:
nych owiecżek ſwoich chce on pátrzyć z rąk wáſzych.
Ezech. w iij.xxxiij.

31:
❡ Abowiem pátrzay pilno káżdy wierny/ co ten Pan cżynić racży/ iáko thu E=
32:
wányeliſtá piſze/ gdy iuż był wiernie ſwiátu obwołan á wiernie ſzukan od ludu
33:
ſwoiego/ iż ſkoro obacżył ony dwá cżłowieki á oni idą zá nim/ á oni ſie pytáią o
34:
nim/ wnet ſie do nich obroćić racżył z miłoſierdzyem ſwoim. O wzechmogący
35:
á dziwneo miłoſierdzya Pánie/ iákożeś ieſt prętki s tym ſwiętym miłoſierdziem
36:
ſwoim/ iákożeś tu iáwnie poſwiádſzył onego poſelſtwá ſwoiego/ ktoreś do nas
37:
wſkázáć racżył przez Proroká ſwoiego: Iż obroćcie ſie wy iedno niebożątká do
Zachariaſs w xj.

38:
mnie/ nie zámieſzkamći ia też obroćić ſie do was. Y iákoż ty to wieſz y rozumieſz
39:
o moy miły Pánie o káżdym kto zá thobą idzye/ y z iákim ſercem idzie: iż ieſli z
40:
wiernym/ wiernie ſie też á miłośćiwie do niego obrácáć racżyſz: ieſliże theż z nie=
41:
wiernym/ obiecałeś ſie też do niego obroćić tyłem/ á nigdy nie obroćić vſzu ſwo=
42:
ich ná wołánie iego. O nędzny cżłowiecże tobyś ſie tu mogł vcżyć y przykłádow
43:
y wielkich pociech twoich s tych dwu ſwiętych Apoſtołow Páńſkich/ ktorzy go
44:
nigdy przed tym nie znawſzy/ á máło o nim ſłychawſzy/ iedno thylko ná kilko
45:
ſłow od Ianá ſwiętego/ nic ſie nie rozmyſláiąc ná żadne przyſzłe rzecży ſwoie/
46:
wnet bieżeli zá tym Pánem ſwoim. Słuchayże pociechy ich/ iáko thu Ewánye=
47:
liſtá piſze/ iż ſie wnet Pan obroćić racżył do nich s ſwiętym miłoſierdzyem ſwo=
48:
im/ á obiáwił y okazał im ſpráwę/ táiemnice/ y káżdą iſtność Boſthwá ſwoie=
49:
go ſwięthego/ y gdzye y iáko go też ſzukáć á náſládowáć mieli/ á kędy ſie do nie=
50:
go y do ſwiętego mieſzkánia iego s ſercy á z myſlámi vſtáwicżnie w káż=
51:
dych przygodach ſwoich bráć á vciekáć mieli.
Pewnie ſie Pan do ciebie obroći/ ieſli ſie ty do niego obroćiſz.

52:
❡ Nie mieſzkayże tedy też thy nic rádzęć pilnie moy brácie miły/ á nie mieſzkay
53:
nic/ ále gdyż ſłyſzyſz á pewnie wieſz/ nie tylko od Ianá ſwiętego/ ále ſnadź iuż y
54:
końcá piſmom nie máſz/ iákoś ſie też iuż tego s pewnego ſwiádectwá náſłuchał
55:
o tym Pánu ſwoim/ iżći ſie iuż przyſzedſzy thu około ciebie para/ iuż cie ſam wa=
Aaabi/ ſzuka/



strona: 275v

Ewányelia s ſwym wykłádem
1:
bi/ ſzuka/ á námawia do ſiebie. Vdayże ſie tedy zá nim á zá tymi drogámi iego/
2:
á zá ſwiętemi náukámi iego/ ktore on tu tobie w piſmiech moich mocnie á nie=
3:
omylnie vtwirdzić á zoſtáwić racżył. A coż s tego weźmieſz zá pociechę? á coż zá
4:
zapłátę? Słuchay co vcżynić racżył á tymi dwiemá ſwiętemi cżłowieki/ oto ſie
5:
wnet obroćił do nich. Tákieżći ſie też iſcie y thobie długo ſzukać nie da/ á nie dać
6:
ſie długo tułáć po tym márnym leſie błędnego ſwiátá tego/ ále iſtotnie á nieo=
7:
mylnie/ chociay go nie oglądaſz tymi cieleſnemi ocżymá ſwemi/ bądź tego iſt/ iż=
8:
ći ſie theż do ciebie miłośćiwie obroćić racży/ á doprowádzi cie do przybytkow
9:
ſwoich/ ták iáko tu ſłyſzyſz o tych ſwiętych zwolennikoch iego: á okázáć y obiá=
10:
ſnić w tobie będzye racżył możność/ iſtność/ á ſwiąthobliwość wſzytkę Boſtwá
11:
ſwego ſwiętego: á iuż cie pewnie weźmie ná opyekę ſwoię/ iż beſpiecżnie będzyeſz
12:
mogł rozumieć ony ſłowá o ſobie/ ktore ten Pan mowił ku Bogu Oycu ſwoie=
13:
mu o wiernych ſwoich: Iż ileś mi ich kolwiek porucżył Boże Oycże moy/ nie
Ian s. w xvij. kap.

14:
ſtráćiłem z nich żadnego tobie.
Słuchániem ſłowá Bożego nikth nic nie zámieſzka.

15:
❡ Pátrzayże tu moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże/ iż gdy gdzye ſłyſzymy o wier
16:
nym poſle á ſzáfárzu ſłowá Bożego/ ktore ie nam práwie á práwdziwie przy=
17:
nosi od Páná náſzego/ że nic o to niedbamy/ że nie idzyemy do niego/ ábychmy
18:
ſłucháli onych nieomylnych ſłow/ náuk/ obietnic/ á ná wſzem wdzyęcżnego po
19:
ſelſtwá Páná ſwoiego. Y zda ſie nam iż tym mamy omieſzkáć ſobie tego nędzne
20:
go á docżeſnego ſtáránia náſzego/ á żal nam opuśćić iedney máłey godzinki go=
21:
ſpodárſtwá ſwoiego/ á tych márnych pożytkow ſwoich. Rozumieyże theż tu o
22:
tych ſwiętych zwolennikoch/ ktorzy oto/ iáko Ewányeliſtá ſwięty piſze/ zápom=
23:
niawſzy wſzytkiego/ ſzli zá pánem ſwoim: miedzy kthoremi otho ieden był An=
24:
drzey ſwięty/ iżći też mieli domki ſwe/ mieli goſpodárſtwá y ine opátrznośći ſwe
25:
á wżdy/ ſłuchay tu pilnie/ iż ſkoro iedno vſłyſzeli iż ſie zyáwił on głoſ wołáiący
26:
ná puſzcży/ á on prawdziwy poſeł Ian ſwięty/ opowiedáiącz wierne ſłowa od
27:
Páná ſwoiego/ wnet bieżeli do niego/ wbet opuśćili domki ſwoie/ goſpodárſt=
28:
wá ſwoie/ y ine pożytki ſwoie.
29:
❡ Słuchayże co zá pożytki/ co zá ſkárby/ co zá bogáctwá ználeźli. Otho ſłyſzyſz
30:
iż ználeźli Kriſtuſá/ iż ználeźli Meſyaſzá/ ználeźli Krolá ſwego/ ſzáfárzá á roz=
31:
dawcę wſzytkich ſkárbow á wſzytkich dobr ná zyemi. Słuchayże ie=
32:
ſzcże iáko go náleźli/ Iż ſie oto ſam obrácą do nich/ iż im ſam vkázuie mieyſczá/
33:
cżáſy/ y obycżáie/ iáko á gdzyeby go záwżdy ſzukáć á náydowáć mieli. Słuchay=
34:
że dáley/ iż Andrzey ſwięty nálazſzy iuż onę ták wielką pociechę ſwoię/ iáko theż
35:
bieży do brátá ſwego do Piotrá s. s ták wdzyęcżną nowiną oną/ powiedáiąc mu
36:
z wielką rádoſcią á z wielką pociechą ſwoią/ á ſnadź z więtſzą niżliby był ználazł
37:
ábo wykopał iákie ſkárby ſwiátá tego/ mowiąc do niego: O moy miły Pietrze/
38:
o moy miły bráćiſzku/ iuż wiedz o wielkiey pocieſze náſzey y ſwoiey/ iżechmy iuż
39:
ználezli/ á iżechmy iuż oglądáli ocżymá ſwemi Páná ſwego/ á onego Meſyaſzá
40:
nam od wiekow záſlubionego y obiecánego.
Wſzytko znaydzye kto Páná znaydzye.

41:
❡ Pátrzayże iáka tu rádość á iáka thu pociechá roſcie záwżdy káżdemu wierne=
42:
mu krześćiáńſkiemu cżłowiekowi/ iż gdy ná málucżki cżás opuśći praczą á ſtá=
43:
ránie tego márnego á mizernego ſwiátá/ o ktorey ták mnimamy iżby wiele na=
44:
leżáło ná pilnoſciach á ná ſtárániu náſzym/ bez opátrznośći Páńſkiey: á iż idzye=
45:
my ábo ſie vdamy gdzye ſłucháć wiernego poſelſtwá á pewnych nowin o Pá=
46:
nu náſzym/ o woley á o poſtánowieniu ſwiętym iego. Słuchayże co tám znay=
47:
dzyemy/ á iſcie nieomylnie otrzymamy/ ták iáko ſie to káżdemu iáwnie iśći á o=
48:
kázuie ná tych dwu cżłowiekoch ſwiętych/ iż pewnie naydzyemy Páná ſwego/ á
49:
on nam w ſłowiech ſwoich ſwiętych vkázuie mieyſce/ obycżay/ y wſzytki cżáſy/
50:
nálezyenia Boſtwá ſwego ſwiętego á miłoſierdzya ſwoiego. O moy miły An=
51:
drzeiu á káżdy wierny Krześćiáńſki cżłowiecże/ roſkochayże ſie w thym á rozrá=
52:
duy ſie tey wdzyęcżney nowinie/ ieſliżeć ſie tá ſzcżęſna godziná kiedy trefi/ iż przez
53:
wiárę ſwoię/ á przez pocżćiwe ſtáránie o tym ſwoie/ naydzyeſz w ſercu ſwym te=
54:
go to Kriſtuſá tego to Meſyaſzá z dawná obiecánego á záſlubyonego thobye/
55:
ktory ſie vkaże á zyáwi tobye s tákiemi ſkárby/ s thákiemi pociechámi/ á z nieo=
mylnem/



strona: 276

ná dzyeń Andrzeiá ſwiętego.Liſt 276.
1:
mylnemi obietnicámi ſwemi/ cżegobyś nigdy nie ználazł byś ználazł y poſiadł/
2:
ſkárby nawiętſzego mocarzá á bogacża ſwiátá tego.
3:
❡ Słuchayże ieſzcże co ktemu będzyeſz dáley cżynić miał ználażſzy go/ bież á ſzu=
4:
kay Piotrá/ bież ſzukay bráciſzká ſwego drugiego á bliźniego ſwego/ á powieday
5:
komu możeſz ty nieomylne á wdzięcżne nowiny á pociechy ſwoie: Iż iuż moy mi
6:
ły brácie cżásby ſie nam vznáć: ſłyſzyſzże on głos wołáiący vſtháwicżnie brzmi
7:
á krzycży w vſzoch náſzych: Stroycie pokutę/ vznawaycie ſie/ Abowiem gdy ták
8:
vcżynicie/ bliſko ſie wam przybliży Pan y ſwięte kroleſtwo iego. A tu obácż co to
9:
zá pożytki á co to zá roſkoſzy ſłucháć ſłow Páńſkich/ á dowiedowáć ſie o ſwię=
10:
tych ſpráwach á náukach iego/ iż nie tylko ſam ſobie w thym poſłużyć możeſz do
11:
zbáwienia ſwego/ ále y drugiego zá ſobą pociągnąć pothym możeſz/ w rozmo=
12:
wach á w rozſpráwach ſwoich o tym Pánu ſwoim/ ták iáko tu ſłyſzyſz o thych to
13:
zwolennikoch Páńſkich/ cżym ſobie wielką przyſługę vcżynić możeſz v Páná
14:
ſwego/ gdyż to wieſz iáka ieſt rádość v niego z iednego vpádłego á náwrocone=
15:
go cżłowieká/ y v wſzytkich ſwiętych Anyołow iego.
Słowo Páńſkie od iednego do drugich pochodzącz/ wiele pożythku vcżynić może.

16:
❡ Abowiem pátrzay tu pilno iákiey ieſt mocy á iákiey władzey ſzcżyre á praw=
17:
dziwe ſłowo Páńſkie/ á zwłaſzcżá tákie/ ktore nie z wymyſłow ſwiátá tego/ nie
18:
z ludzkich iákich wynaláſkow/ ále ták iáko to y Pan on ſam ſwiádcży/ iż gdy iuż
19:
z onych táiemnic Boſtwá wiecżnego prawdziwie á práwie iáko pálcem przez
20:
Duchá ſwiętego okazano y iſtemi dowody poſwiadcżono będzye. A tákowe iuż
21:
nie tylo vſzom twoim ábo ſercu twoiemu pociechę ábo iáki pożythek przynośi/
22:
ále iuż y drugiego y trzeciego ſnádnie/ z onego vtwirdzenia á vpewnienia twe=
23:
go/ pozyſkáć możeſz Pánu Bogu twemu. Słuchayże tu ieſzcże iáko Ewanyeli=
24:
ſtá piſze o tym ſwiętym Apoſtole Páńſkim iuż wezwánym y wybránym/ o tym
25:
Andrzeiu ſwiętym/ iż wnet przybieżawſzy z onymi rádoſciámi á z onemi wdzię
26:
cżnemi nowinámi do Symoná brátá ſwoiego/ iż go przywiodł do Páná/ thák
27:
iáko hiſtoria piſze/ powiedzyawſzy mu ony wdzęcżne rádośći ſwoie/ iż iuż ieſth
28:
Pan/ iżechmy go iuż ználezli y oglądáli ocżymá ſwemi. Słuchayże co dáley E=
29:
wányeliſtá piſze/ iż Pan ſkoro vźrzawſzy cżłowieká onego/ nigdy go przed thym
30:
nie znawſzy áni o nim ſłychawſzy/ iedno iuż obacżywſzy w nim s powieśći brá=
31:
tá iego iuż zácżętą mocnie w nim wiárę iego/ powiedzyał mu: A prawdá iżeś ty
32:
ieſt Symon ſyn Ionáſow/ ále iuż od thego cżáſu niechcę áby cie zwano Symo=
33:
nem/ ále będzyeſz zwan Piotrem/ iákoby opocżnym/ twárdym/ á vmocnionym
34:
w wierze ſwoiey. O moy miły á ná wſzem ſwięty Pánie/ rácżyſz nam nędznikom
35:
ſwoim przyſporzyć w tych niebeſpiecżnych cżáſiech náſzych tákiey wiáry á ſta=
36:
łośći/ á rácż nam zeſłáć ku powiedániu ſzcżyrey prawdy twoiey tych Ianow y
37:
tych Andrzeiow więcey/ ná ten nędzny á zámieſzány ſwiát dziſieyſzy/ ponieważ
38:
żechmy thu ſą iáko pyelgrzymi w nędznych żywociech ſwoich/ áby cie nam ie=
39:
dni prawdziwie á nieomylnie w náukach á w rozmowach ſwoich/ nie inácżey
40:
iedno iáko pálcem/ vkázowáli: á drudzy áby nas przyciągáli á przywodzili do
41:
ciebie/ opowiedáiąc nam thy wdzyecżne nowiny o tobie/ iż ſie nam okázuieſz/ á
42:
iż cie bárzo ſnádnie káżdy ználeść może/ kto iedno ſzuka/ á pyta ſie/ á przyſłucha=
43:
wa ſie prawdziwym ſłowom/ rozmowam/ á roſpráwam o ſwięthym Bo=
44:
ſtwie twoim/ y o ſwiętym imieniu twoim.
Dni ſwięthe iáko máią byś wdzyęcżne Pánu.

45:
❡ A thák toć ſą prawdziwe ſwiętá/ á toć ſą dni wdzyęcżne v Páná náſzego/ kto=
46:
re obchodzimy ku cżći á ku chwale ſwiętemu imieniowi iego/ y ná pámiąthkę
47:
ſwiętych iego/ gdy ſobie wſpominamy ſpráwy á poſtępki ich/ thák iáko wier=
48:
nych ludzi á przebránych iego/ iż thákież iáko oni ſzukáli/ á zá cżáſow ſwych ná=
49:
ſládowáli Páná ſwego/ iż ſie też y my tákże vcżymy przykłádow ich/ á cieſzymy
50:
ſie pociechámi ich: wiedząc to pewnie á nieomylnie/ iż co ſie kolwiek ná on cżás
51:
z nimi dzyało/ iákie pociechy zá ſtáłośći ſwoie á zá wiárę ſwoię odnośili od Pá=
52:
ná ſwego. Tákże też iſcie á nieomylnie potkáią káżdego wiernego Páńſkiego/ y
53:
po ten cżás thych niebeſpiecżnych żywotow náſzych. Ale nie thák iáko z náuk á z
54:
wymyſłow cżártowſkich zwyklichmy byli obchodzić dni ſwięte Páná ſwego/ y
55:
dni pámiątek ábo żywotow ſwiętych á wiernych iego/ vbrawſzy ſie co nalepiey
Aaa 2á napie=



strona: 276v

Ewányelia s ſwym wykłádem
1:
á napiękniey/ náſłuchawſzy ſie piſku/ wrzaſku/ krzyku w koſciele/ á pothym cá=
2:
ły dzyeń ſkákáć/ bębnáć/ piſkáć/ pić/ á żadnego złego vcżynku/ ile ich ieſt do ro=
3:
ku/ iuż ná on cżas nie opuśćić. A miáſtho pámiątki ſwiętych á wiernych Páń=
4:
ſkich/ y miáſto náuki y náſládowánia żywotow ich/ iednemu ku cżći bylicżką
5:
ſie opaſáć/ á cáłą noc v ſobotki ſkákáć: drugiemu ku cżći cżárowáć/ á ná krzyż le=
6:
żąc pacierze ſzemráć/ á przez ſen żonę áno mężá vpatrowáć: drugyemu błáżeiá
7:
vlepić/ drugiemu gęśiny náwárzyć. A záwżdy inſze á inſze cżárthowſkie wymy=
8:
ſły káżdemu ſwiętu z oſobná wynáyduiąc/ zániechawſzy prawdziwych obcho=
9:
dow ktore były przez Duchá ſwiętego poſtánowione/ kthorych ieſzcże kſtałtow
10:
dyabelſkich á ſrogich wymyſłow ſwiátá tego/ ieſt ná ſwiecie niemáło/
11:
ktore ſo=
12:
bye ludzye zmyſlili/ s cżártowſkiego poduſzcżenia/ ná pámiątkę ſwięthych á lu=
13:
dzi przebránych Páná tego.
Cżemu Pan głody/ mory/ ognye/ przepuſzcża.

14:
❡ A thák iſcie żeć też nie bez przycżyny Pan náſz tych dziſieyſzych cżáſow náſzych
15:
przepuſzcża ná tákowe omylne zbory ſwoie/ powietrza/ ognie/ y inſze okrutne á
16:
ſrogie pomſty ſwoie. Gdyż to nieomylnie onemu Ieremiaſzowi Prorokowi ſwe
17:
mu roſkázáć racżył:
Ieremiaſs w xvij.
Iż idź á ſtań w bronie mieyſkiey/ á wołay głoſem wielkim/
18:
gdy krolewie á kſiążętá będą wieździć do miáſtá tego: Iż do tego cżáſu wy kro=
19:
lowie y kſiążętá będzyecie wieździć do miáſtá tego/ á wielka pocżćiwość będzye
20:
ſie dzyałá iemu/ poki będzyecie w powadze á w pocżćiwośći mieć dni ſwięte mo
21:
ie/ á będzyecie ſie w nie záchowywáć ku cżći á ku chwale moiey. Ale ieſliże ie bę=
22:
dzyecie mieć w lekkiey wadze v ſiebie/ á nie będzyecie w nie mieć ná piecży imie=
23:
niá mego/ iż ogniem zápalone będą brány miáſtá wáſzego/ á ſpuſtoſzę vlice ie=
24:
go/ iż nie tylko krole á kſiążętá będą wieździć do niego/ ále ná wſzem sſtáć ſie mu
25:
śi poháńbienie iego. O nędzne miáſto káżde tákowe á nędzne zebránie Páná te=
26:
go/ á ſnadź nie máſz dziś tákiego ná ſwiecie żadnego/ nád ktorymby ſie ſłuſznie
27:
nie mogły wypełnić ty dekretá Páńſkie/ ták iáko ſłyſzyſz mocnie wydáne á vcży=
28:
nione od niego/ by nie było miłoſierdzia iego ſwiętego. Nie trzebá żadnych wy=
29:
wodow do tego áni ſwiádectwá żadnego/ niechay káżde ocży y káżda prawdá
30:
to wyzna y obacży/ iákie ſą po ty cżáſy ſpráwy ná wſzytkich mieyſcoch thych tá=
31:
kich dni ſwiętych Páńſkich/ á ieſliby nie záſłużyli wſzyſcy tych ták ſrogich á okru
32:
tnych dekretow Páná ſwego nád ſobą/ by nie ſwięta dobrotliwość iego.
33:
❡ Ale odłożywſzy to ná ſtronę wſzytko/ iuż to ſam Pan niechay racży ſędzić we=
34:
dług miłoſierdzya ſwego/ y da vznánie komu racży wedle niezmierzonych ſkár=
35:
bow bogáctwá ſwoiego/ ták iáko tego o nim piſmá poſwiadſzáią: náwroćmy
36:
ſie záſię do pociech ſwoich/ ktore wierni Páńſcy vſtáwicżnie odnoſzą od thego
37:
Páná ſwego/ ktorzy go ſzukáią á kthorzy mu ſą ſtali w wierze y w ſthałoſciach
38:
ſwoich. Słuchay co thu Pan powiádáć racży do tego nowo nálezyonego cżło=
39:
wieká ſwoiego/ do thego Piotrá ſwiętego/ nigdy go przed thym nie znáiąc áni
40:
widząc: Iż wiemći ia żeś ty ieſt Symon ſyn Ionáſow/ ále gdyś ſie náwroćił do
41:
mnie/ á poſtáwiłeś ſie przed Boſtwem moim/ á znam ſerce twoie iż mnie ná=
42:
ſládować chceſz/ oto iuż będzyeſz zwan Piotrem/ to ieſt/ iuż vmocnionym/ iż ſie
43:
tá wiárá twoiá nigdy zmienić nie będzye mogłá.
Co zá pociechá kto Páná náſláduie.
Słuchayże czo też był záſię do
44:
wſzytkich zwolennikow ſwoich potym powiedzyeć racżył/ gdy go pytáli/ iż co=
45:
by też zá łáſkę z nimi ná potym vcżynić racżył/ iż oni opuśćiwſzy wſzytko náſládu
46:
ią go. Tedy miedzy inemi pociechámi wſzytkimi tę pirwſzą á zwłaśćiwą powie
47:
dzyeć im racżył: Iż wam wiernym ſwoim dam zrozumieć tháiemnice wſzytki
48:
kroleſtwá moiego niebieſkiego/
Mattheuſs w xiij.
á inſzy tylko pod przypowieſciámi będą ſie dzi=
49:
wowáć temu/ á ocżymá ſwemi wſzytko będą widzyeć/ á nie vźrzą: y będą vſzy=
Marek w iiij. kap.

50:
ma ſłyſzeć/ á nie zrozumieią. Słuchayże czo im ieſzcże drugiego powiedzyeć ra=
51:
cżył: Iż będzyecie zemną ſądzić wſzytki narody ſwiátá tego/ á potym opánuiecie
Lukaſs w viiij. ka.

52:
wiecżnie zemną kroleſtwo moie.
Mattheuſs w xix.
A thu zá żywotá wáſzego nie vpádnie y włos z
53:
głowy wáſzey bez woley á bez opátrzenia moiego. Cżego z dawná y Dawid ſwię
54:
ty poſwiadſzał y ini Prorocy ſwięći/ iż táka piecża á táka opátrzność Páńſka ieſt
Lukaſs wxxij. kap.

55:
o káżdym wiernym iego/ iż y o kámyk namnieyſzy ná drodze leżący nigdy żaden
56:
obrázić nie może nogi ſwoiey/
w Pſalmie xC.
gdyż záwżdy nád káżdym ieſth pilna ſtraż Anyo=
57:
łow ſwiętych s przykazánia Páná tego.
Pátrzay



strona: 277

ná dzyeń Andrzeiá ſwiętego.Liſt 277.
1:
❡ Pátrzayże moy miły brácie wielkich pociech á roſkoſzy ſwoich/ cżego ſie theż y
2:
ty maſz tu nádzyewáć z iáſnych á iáwnych obietnic Páná ſwego/ ktore wyſzły s
3:
ſwiętych á nieomylnych vſt iego do tych wiernych ſwoich/ gdyż to ták iſtotnie á
4:
nieomylnie rozumieć możeſz/ iż cokolwiek ieſt rzecżono do iednych/ iż to iuż vſtá
5:
wicżnie poſelſtwo idzye do wſzytkich/ ták iáko v Márká s. nápiſano ſtoi/ y iuż
6:
ták ſciągáć ſie będzye ná wſzytki áż do ſkońcżenia ſwiátá wſzytkiego.
Marek w xiij. kap.
A co ſie kie
7:
dy dzyało á wypełniáło obietnic y łáſki nád kthorym wiernym Páńſkim ná on
8:
cżás/ tego iście káżdy wierny Páńſki też ná potym iuż ſie pewnie nádzyewáć mo
9:
że od Páná ſwego. A co ſie też kolwiek obwołáło we wſzytkich piſmiech/ á opo=
10:
wiedzyáło we wſzytkich poſelſthwach pewnych á nieomylnych od Páná thego
11:
ſrogich dekretow á ſentenciy nád niewiernymi/ y co ſie iuż wiele kroć wypełniá=
12:
ło nád nimi/ tego ſie pewnie á nieomylnie káżdy niewierny á zły niechay iuż ná=
13:
dzyewa/ áż do ſkońcżenia ſwiátá wſzytkiego.
14:
❡ A thu ſie iuż obácżyć á ſnádnie rádzić o ſobie możeſz/ co ieſt tobie lepiey vcży=
15:
nić/ ieſli iuż ták ſtánąć iáko Anyołem przed oblicżnoſcią Páná ſwego/ vmocni=
16:
wſzy ták iáko ſłyſzyſz tę mocną wiárę á nádzyeię o nim/ á wzyąć ty pewne á nie=
17:
odmienne obietnice od niego/ ktore tu záſlubić racżył/ ták w tym docżeśnym iá=
18:
ko y w onym wiecżnym á ſkońcżonem żywocie thwoim/ wypełnić thobie: cżyli
19:
ſtánąć w licżbie niewiernych iego á w omylnych ſpráwach ſwiátá tego obłędli
20:
wego/ á wzyąć ná ſię wſzytki vpadki/ y odnieść ná ſobie wſzytki przeklęctwá o=
21:
ny/ ktore ſą nieomylnemi dekrety wydáne y vcżynione ná wſzytki ſprzećiwniki ie
22:
go/ y tu w tym docżeśnym żywocie ſwoim/ y potym oſtrádáć á ożáłowáć iuż tu
23:
y onego wiecżnego żywotá ſwego przyſzłego/ s tákiemi roſzkoſámi obiecánego/
24:
iákich áni żadny ięzyk wymowić/ áni żadne piſmo wypiſáć nie może. Aby nic i=
25:
nego wiádomośći o tym nie było/ iedno co tu Pan miedzy inemi rozlicżnemi o=
26:
bietnicámi á pociechámi ſwemi/ wiernym ſwoim obiecowáć rácży/ iż będziecie
27:
rozumieć tháiemnice Boſtwá moiego/ y kroleſthwá mego. A niewierni máią
28:
chodzić iáko ſlepi/ iáko głuſzy á niemi/ nierozumieiąc o tym Pánu ſwoim.
Co Pan wiernym y niewiernym opowiedáć rácży.
Wier
29:
nym záſię obiecuie/ iż będzyecie zemną ſądzić wſzytki narody. A niewiernym o=
30:
powieda/ iż będą wołáć/ krzycżeć/ á nárzekáć/ roſthęṕcie ſie gory/ á przykriycie
31:
nas/ othworz ſie zyemio/ á pożrzy nas/ ábychmy nie ſłyſzeli tych ſrogich dekre=
32:
tow/ kthore ná nas wynidź máią: á iżby ocży náſze nie pátrzyły ná tákie przyſzłe
33:
ſrogośći á okrućieńſtwá náſze/ ktore iuż widzimy przed ſobą/ thák iáko ſzyrzey o
34:
thym nápiſano ſtoi.
Sapientie w iij.
O wiernych Sálomon piſze iż ſie będą świećić iáko iſkry
35:
miedzy zápalonemi trzćinámi latáiące. A o niewiernich piſmá wſzytki poſwiad
36:
cżáią/ iż zoſtáną w onych ſrogoſciach á w onych ciemnoſciach wielkich/ w kto=
37:
rych będzye płácż/ krzyk/ nárzekánie/ á zębow zgrzytánie od boleśći wielkich/ ná
38:
wieki bez końcá żadnego. A ktemu ieſzcże wiernym Páńſkim/ ták iáko thego pi=
39:
ſmá poſwiadſzáią/ iż wſzytkiego ſie záwżdy hoynie y tu ieſzcże zá żywothá ich bę=
40:
dzye przyſparzáło: thák iż y dobrá ich/ y máiętnośći ich máią być rozſzyrzone/ á
41:
obficie im zewſząd nápełnione/ domy ich pocżćiwoſciámi ozdobione/ dzyatki y
42:
potomſtwo ich błogoſłáwione. A o niewiernych piſmá wſzytki poſwiadſzáią/
43:
iż nie tylko áby mieli być w iákiey opátrznośći Páńſkiey/ ále wſzędy przeklęctwá
44:
á pomſtá vſtáwicżnie thuż chodzi zá nimi/ á przeklęte máią być káżde zebránia
45:
ich/ á potym iż y ſámi w niwecż obroceni być máią/ thák iż áni znákow nie zoſtá
46:
nie mieſzkánia ich/ y onego zebránia ich/ y potomſtwá ich.
Proſtacżkowie proſto za Pánem ámędrkowiokoło.

47:
❡ Przypátruyże ſie thu ieſzcże moy miły bráćiſzku dziwney łáſce dobrothliwego
48:
Páná tego/ iż tu wedle tych obietnic ſwoich táiemnice kroleſtwá ſwego/ y Bo=
49:
ſtwá ſwiętego ſwego/ ludzyom malucżkiego rozumu/ rybitwom/ proſtacżkom
50:
miłośćiwie obiáwić racżył. Oto iáko ſie do nich/ widzącz chuć ich/ obrácáć ra=
51:
cży: oto im vkázuie mieyſce mieſzkánia ſwego. Cżemuż nie obráca ſwiętey twa=
52:
rzy á oblicża ſwego do onych ludzi zacnych/ ábo do zakonnych/ do Licemierni=
53:
kow/ y do inych co ich tám w ten cżás wſzędzye wiele było/ ále do proſtacżkow/ á
54:
do wiernych ſwoich. A wſzák ſie też y ći mędrkowie pytháli przez poſły ſwe od
55:
tegoż to Ianá s. ieſliby on iuż był práwym Meſyaſzem/ ábo Heliaſzem/ ábo kto=
Aaa 3rym inym



strona: 277v

Ewányelia s ſwym wykłádem
1:
rym inym s Prorokow. Wſzák im iáwnie powiedzyał/ iż on nigdy they chłuby
2:
niechciał ſobie przywłaſzcżyć/ ále wyznał prawdę á nic záprzał/ mowiąc im:
3:
Iam ieſt głoſ wołáiącego ná puſzcży/ gotuycie drogi Pánu.
Ian w j.kapitulū.
Bo ten kthory iuż
4:
tuż zá mną bliſko ieſt/ więtſzy mnie ieſt/ ktoremum ia nie ieſt godzyen odwięzáć
5:
rzemyká od trzewiká iego. Iużći też o nim ći ludzye wymyſlni s pewnych pro=
6:
roctw wiedzyeli/ ále coż gdy ie thák były oſlepiły ony rozumy ich/ ony pożytki
7:
ich/ ony doſtátki ich/ że nigdy zá tym Pánem iść niechcieli: ták iáko y dziſieyſzy
8:
ſwiát zá tymi márnemi pożytki ſwoiemi/ á zá rozumy ſwoiemi ták ſie vdał/ że ża
9:
dny niechce iść zá tym dobrotliwym Pánem ſwoim/ iedno proſtacżkowie á lu=
10:
dzye máłego rozumu ći z wierną chucią idą zá tym miłośćiwym Pánem á zbá=
11:
wicielem ſwoim.
Mattheuſs w iiij.

12:
❡ Słuchayże iáko ono ná drugim mieyſcu Pan tym proſtacżkom á tym wier=
13:
nym ſwoim powiedzyeć racżył: Iż iuż ia was vcżynię rybitwy tákiemi/ kthorzy
14:
iuż nie będzyecie od tych cżáſow ryb łowić/ ále będzyecie łowić ludzi.
Wierny ſzáfarz ſłow Páńſkich rybitw ná ludzi.
Obácżże
15:
tu wielką zacność ludzi ſwiętych á wiernych Pánu/ iáki vrząd od Páná ſwego
16:
wzyęli/ iż ſie oto sſtawáią zá tą wierną chucią ſwą rybitwy ludzkiemi: iáko oto
17:
wnet wielka wielkość ludzi w tey ſieći Ewányeliey ſwiętey ieſt zágárniona Pá=
18:
nu temu/ przez opowiedánie prawdziwego ſłowá ſwiętego iego. Oto Piotr s.
19:
pirwſzy wnet był tym vłowion/ gdy vſłyſzał od brátá ſwego tákową nowinę o
20:
Pánu ſwoim/ otho Andrzey y drugi towárzyſz iego s powieśći Ianá s. nátych=
21:
miaſt ſzedł zá tym Pánem ſwoim/ oto y dziś s powieśći ludzi wiernych wiele ich
22:
idzye ku temu dobrotliwemu Pánu ſwoiemu. Ale drudzy/ ktorzy/ iáko y ná on
23:
cżás/ iedno folguiąc bogáctwom ſwoim/ pożitkom á wywyſzſzeniu ſtanow ſwo
24:
ich/ nie ſłyſzyſz/ ábo ich bárzo máło/ ktoryby ſzedł zá tym Pánem ſwoim. A ieſzcże
25:
owſzem gdzye iedno mogą bronią tego/ á odćiſkáią ludzi proſte zwirzchnoſciá=
26:
mi ſwemi/ wymyſły ſwemi/ áby nie ſzli zá tym dobrotliwym Pánem á zbáwi=
27:
cielem ſwoim/ morduią/ przeſláduiąc/ á wyganiáiąc ie s ſpołecżnośći ſwoich/
28:
iáko cżynili wſzyſcy przełożeni ná on cżás miáſtá Ierozolimſkiego. A wſzákoż
29:
Pan s ſwego miłoſierdzia wielkiego nigdy opuśćić nie racży żadnego wiernego
30:
ſwego/ kthory iedno s práwą chucią idzye á náſláduie ſwiętych drog/ woley/ á
31:
poſtánowienia iego. A záwżdy ſie on do tákowego z miłośćiwym oblicżym ſwo
32:
im obrácáć racży/ kto ſie iedno wiernie vciecże do niego/ á nie zámieſzkawa ni=
33:
gdy y ná wſpomożenie y ná opátrzenie iego.
34:
❡ A ták moy miły bráćiſzku á káżdy wierny Krześćiáńſki cżłowiecże/ nic ſie ty nie
35:
vnoś zá ſwiátem tym nędznym/ áni zá tymi mizernemi á obłudnemi ſpráwá=
36:
mi á wymyſły iego. Ale ſłuchay á náſláduy pilnie woley/ rády/ á náuki Páná
37:
ſwego/ á vcż ſie pilnie w proſtoći ſercá twego/ chwalić imieniá iego ſwiętego.
38:
A przypátruy ſie pilnie żywotom/ ſpráwom/ á poſtępkom/ ták iáko tu ſłyſzyſz/
39:
ludzi ſwiętych á wiernych iego: á gruntuy o nim w ſercu ſwoim/ thák iáko oni
40:
gruntowáli thę mocną wiárę ſwoię/ pewnie nic inſzego nie odnieſieſz/ pewnie
41:
nic inſzego nie vſłyſzyſz w vſzy ſwoie/ iedno ták iákoś ſłyſzał/ to co odnośili á ſły=
42:
ſzeli od niego w vſzy ſwoie s ſwiętych vſt iego/ ći ſwięći á wierni iego. A gdy bę=
43:
dzyeſz w ſwiętey opiece iego/ iuż y tu ten docżeśny żywot twoy będzye thák ſprá=
44:
wowan od niego/ iż cie w nim nie minie żadne obiecáne błogoſłáwieńſtwo/ ták
45:
iáko ſłyſzyſz/ od niego. A po zeſciu tego nikcżemnego żywotá ſwego/ iuż pewnie
46:
wiedz/ iż przydzieſz ná ty ſwięte á nieomylne obietnice iego/ ktore on tu ſwiętym
47:
á wiernym ſwoim iſthotnemi á pewnemi ſłowy łáſkáwie á miłośćiwie/ iáko
48:
Bog prawdziwy á nieomylny/ obiecáć racżył.
49:
¶ Cżego ſie s tey roſpráwy ſwiętey vcżyć mamy.
50:
❡ Pátrzayże tu [ilnie moy miły Krześćiańſki bráćie/ cżego ſie vcżyć á co pom=
51:
nieć s tey ſwiętey náuki maſz. Napirwey pátrz/ iáko wierny poſeł á wierny ká=
52:
znodzieiá może wiele vcżynić pożytku w tych niewinnych owiecżkach Pánu ſwoe
53:
mu/ ták iákoś to wyrozumiał s kazánia Ianá s. ❡ Drugye/ iáki pożythek ieſt/
54:
ćiſnąć ſie á ſzukáć prawdziwego poſelſtwá Páńſkiego/ á co thám káżdy ználeść
może/ iá=



strona: 278

ná dzyeń Andrzeiá ſwiętego.Liſt 289.
1:
może/ iáko ſłyſzyſz s tych Apoſtołow Páńſkich/ iż ználeźli Kriſtuſá/ y iáko ie v=
2:
cży/ y co im obiecuie/ á co tho ieſt ználeść Kriſtuſá: Bo ſnadź więcey niżli zná=
3:
leść wſzytki ſkárby ſwiátá tego. ❡ Trzecie/ pátrzay co tho ieſt zácżąć w ſobye by
4:
namniey wiáry o tym Pánu ſwoim/ iáko ſie on do káżdego tákiego miłośćiwie
5:
obrácáć racży/ iáko mu ſie obiáwiáć racży/ iáko y drugiego/ y wiele inych tháki
6:
káżdy wierny/ pocżątkiem ſwey wiáry iemu pozyſkáć y náucżyć może. A iáko zá
7:
ſię ten Pan do tych ktorzy ſą ſercá zátwárdzyáłego/ á leżą w vporzech á w krną=
8:
brnoſciach ſwoich/ obrácza ſie tyłem á owſzem ieſzcże zátwarza ocży y vſzy ich/
9:
iż iáko ſlepi á głuſzy nic o nim rozumieć nie mogą. ❡ Cżwarte ſłyſzyſz/ iákie obie
10:
tnice á iákie błogoſłáwieńſtwá thym wiernym ſą obiecáne y záſlubione: A iá=
11:
kie przeklęctwá á ſrogośći niewiernym/ ták iż iuż tym ſtráchom áni kończá/ áni
12:
rozumu nie doſtáie.
13:
☞ O wſzechmogący á náſz miłośćiwy Pánie/ przyſporzże nam więcey w tych
14:
dziſieyſzych cżáſiech náſzych niebeſpiecżnych tych Ianow/ áby nam opowiedáli
15:
o tobie/ y o tym ſwiętym miłoſierdziu twoim/ y o tej dziwney á niewymowney/
16:
ktorą o nas maſz/ opátrznośći twoiey. Rácżże nam też zeſłáć więcey thych An=
17:
drzeiow/ áby nas vſtáwicżnie pociągáli do ćiebie. Dayże nam przy tych wier=
18:
nych proſtacżkoch twoich/ á przy thych wiernych ribitwiech twoich vſtáwicż=
19:
nie ſtać/ á mocnie przy tych náukach ich wytrwáć/ áby ſie w nas tháka ſtátecż=
20:
ność okázowáłá/ iáka ſie okazáłá w tych ſwiętych á wiernych Apoſtolech two=
21:
ich. Nie rácżże nas zoſtáwowáć náſz miłośćiwy Pánie w pocżcie tych ludzi nie=
22:
wiernych/ ktorzy ſie ták s wſzetecżnemi myſlámi ſwemi vdáli zá ſproſnoſciámi
23:
nikcżemnego ſwiátá tego/ áby ná nas nie przyſzły ty przeklęctwá/ kthore ſą z da=
24:
wná tym wſzytkim niewiernikom twoim zgotowáne. A iżby ná nas nie przy=
25:
ſzły ony ſrogie dekretá á ony ſentencie twoie/ ktoreś ty iáwnie á iáſnie dał obwo=
26:
łáć ná nie/
Dekretá niewiernych.
ták iż według onych obietnic twoich ták máią być zátkáne vſzy ich/ iż
27:
o tym áni ſłyſzeć/ áni rozumieć/ áni ſie też przypátrowáć chcą áni mogą: y ow=
28:
ſzem iuż ták w tym vporze ſwoim będąc/ im dáley tym prędzey idą do zginienia
29:
ſwego/ nic nie dbáiąc o ſwiętą łáſkę twoię: iedno áby tu poki poty záżywá=
30:
li tych márnych á nikcżemnych y bárzo krotko trwáiących
31:
roſkoſzy á márnośći obłudnego ſwiátá tego.
32:
☞ Tu Ewányelia przypada o Thomaſzu ſwiętym/ kthora iuż
33:
ieſt nápiſána w pirwſzey cżęśći przy ſwięcie z martwych
34:
wſtánia Páńſkiego. Liſtu 118.
35:
Ewányelia ná dzyeń Ianá s.
36:
Apoſtołá y Ewányeliſty/ ktorą nápiſał Ian s. w
37:
xxj. Przećiwko niepotrzebnym pogadkam o woley Bożey.

38:
❡ Ták go chcę mieć áż tu záſię przydę etc.
¶ Tu ieſt náuká o opáthrzności á o przeźrzeniu Pańſkim/ á iż ſie nie ma nikth dziwowáć dziwnym iego ſpráwam.

39:
I
Scye nie bez przycżyny Duch ſwięthy w
40:
Koſciele ſwiętym ſwoim ten porządek poſtánowić
41:
racżył/ iż po národzeniu á zyáwieniu ná ſwiáth Pá=
42:
ná náſzego/ thy nowe Rycerze ſpráwić á okázáć ra= cżył/ to ieſt/ Szcżepaná s. ktory po ſwiętym z mar=
43:
twych wſtániu á w niebo wſtápieniu Páná ſwoie=
44:
go/ napirwey ſie potkał s przećiwniki iego/ á krwią
45:
ſwą oblał á zápiecżęthował ſwięthą prawdę iego y
46:
náukę iego. A potym ony málucżkie dzyatki/ kthore
47:
wnet po národzeniu iego były zmordowáne/ ná cżeść
Aaa 4á ná chwa=



strona: 278v

Ná dzyeń Ianá ſwiętego.
1:
á ná chwałę ſwiętemu imieniowi iego. A potym też było tego potrzebá/ áby tuż
2:
zá nim był wſpomnian on Kánclerz iego á Sekretarz iego Ian ſwięty/ kthory
3:
wiernie á prawdziwie ſpiſał y ſwiátu podał thę ſwiętą Kronikę ſpraw wſzyſt=
4:
kich y poſtánowienia Páná thego. W ktorey rozſzyrzył á rozſławił wſzytki mo=
5:
żnośći iego/ y wſzytki dobrodzyeyſtwá kthore ſą ſwiátu rozlicżnie nádáne/ przez
6:
przyſcie á zyáwienie iego. A iáko też tho Pan od niego wdzyęcżnie prziymowáć
7:
racżył/ to niżey vſłyſzymy z Ewányeliey ſwiętey: iáko o nim Pan powiedáć ra=
8:
cżył Piotrowi ſwiętemu/ gdy go o nim pytał co z nim cżynić będzye racżył/ iż go
9:
ták chcę mieć áż do przyſcia ſwego. Acż ſie tho nie rozumiáło o nieſmiertelnośći
10:
iego/ ále iż go w tych cnotach á w ſwiętym żywocie iego ták záchowáć miał áż
11:
do przyſcia ſwego. Gdyż to pewnie wiemy/ iż ſie ták poſtáwić muśimy cżáſu ſą
12:
du ſwego przed Máyeſtatem Páná ſwego/ iáko zeydzyemy s tego ſwiátá mizer
13:
nego á nikcżemnego. A dla tego ty ſłowá nam ku pocieſze ſą ná pocżątku záłożo
14:
ne/ iż Pan káżdego wiernego ſwego ták chce mieć y záchowáć/ kogokolwiek tu
15:
będzye znał w ſtałośći iego/ áż do przyſcia ſwego. Czo ſzyrzey zrozumiemy z E=
16:
wányeliey ſwiętey zá wſpomożeniem Duchá ſwiętego/ ktorego tu vrząd ieſt o=
17:
ſwiecáć ſercá y myſli wiernych ſwoich/ ktorzy ſie będą vciekáć do niego. Ktorą
18:
to Ewányelią tenże Ian ſwięty nápiſał tymi ſłowy:
19:
grafika
20:
A
Gdy iuż dokońcżył Pan ſłow ſwoich/ rzekł ku Pio=
21:
trowi: Náſláduy mie. A obeźrzawſzy ſie Piotr v=
22:
źrzáł zwolenniká onego kthorego Pan bárzo miło=
23:
wał/ á on idzye zá Pánem/ ten ktory leżał przy wie
24:
cżerzy ná pierſiach Páńſkich/ y pytał: Miły Pánie
25:
powiedz nam kto cie wydawa? A tego vźrzawſzy Piotr/ rzekł
26:
ku Pánu: A s thym co będzyeſz dzyáłał? Rzekł mu Pan Iezus:
27:
tego thák chcę mieć áż záſię przydę/ á tobie co do tego? thy mnie
náſláduy



strona: 279

Apoſtołá y Ewányeliſty.Liſt 289
1:
náſláduy. A ſtąd powſtáłá rozmowá miedzy brácią/ iż iuż on
2:
zwolennik nie miał nigdy vmrzeć. Acż Pan nie powiedzyał iżby
3:
vmrzeć nie miał/ iedno iż rzekł/ iż go ták chcę mieć áż záſię przy=
4:
dę/ á co tobie do tego? A tenći to ieſt zwolennik on/ ktory ſwiá=
5:
dectwo wydał y nápiſał o tych wſzytkich rzecżach. A wyemy pe
6:
wnie iż prawdziwe ieſt ſwiádectwo iego. Acż było wiele inych
7:
rzecży ktore ſpráwował Pan Iezus/ kthore gdyby były miáły
8:
być káżde z oſobná ſpiſowáne/ mnimam iż y ſwiát thych kſiąg
9:
ktoreby były piſáne znieśćby nie mogł.
10:
M
Ało przed tym dokońcżywſzy Pan niekthorych rozmow ze zwolenniki
11:
ſwemi/ niechciał tego zániecháć/ áby nam był pociechy iákiey zoſthá=
12:
wić nie racżył/ ná ony złe cżáſy gdyby ná naſ iákie ſmętki/ troſki/ á prze=
13:
ſládowánia/ przypáść miáły. Iákoż ſwiát bez thego żadnym obycżáiem być nie
14:
może/ á zwłaſzcżá wierni á przebráni Páńſcy/ ná ktore záwżdy więtſze przeſlá=
15:
dowánia y pokuſy przypadáć muſzą/ niżli ná ty ſwowolnie żiwiące/ á ktorzy fol
16:
guią á zgadzáią ſie s ſpráwámi nędznego ſwiátá tego/ też ſie on iuż z nimi zga=
17:
dzáć y im folgowáć záwżdy muśi/ áż do cżáſu káżdego. A to dlatego ábychmy
18:
nic nie wątpili o obronie á w opiece iego: á iż on záwżdy dzyerży miłośćiwą rękę
19:
nád wiernemi ſwemi/ á ku pocieſze przywodzi wſzytki przypadki ich/ iákieżkol=
20:
wiek ſie im przytrefuią zá cżáſow tu docżeſnych żywotow ich.
21:
❡ Bo ſłuchay iáko máło przed tym Piotrowi ſwętemu powiedzyeć racżył/ á
22:
krotkiemi ſłowy to mu oznaymić racżył/ co ſie z nim y z żywothem iego ná po=
23:
tym dzyáć miáło/ gdy mu rzekł ty ſłowá: Iż po ten cżás żywotá ſwoiego opáſo
24:
wałeś ſie iákoś chciał wedle myſli ſwoiey/ ále przydzye cżás iż cie inſzy opáſo=
25:
wáć będzye/ á powiedzye gdzye będzye chciał wedle woley ſwoiey. A wſzákoż to
26:
bie nic ná tym/ ty mie przedſię náſláduy.
Przeźrzenie wiernego ku lepſzemu káżdego.

27:
❡ Pátrzayże tu á pilnie pátrzay opátrznośći á przeźrzenia Páná tego/ co on nád
28:
Koſciołem ſwoim á nád wiernemi ſwemi záwżdy cżynić á ſpráwowáć racży/
29:
iż on záwżdy z dáleká przegląda á vpátruie y przygody/ y ſmętki/ y ine przypad=
30:
ki Koſciołá ſwego ſwiętego/ á tych tho wiernych á przebránych ſwoich. A po=
31:
tym záſię iákie poćiechy/ y iákie obietnice im ſpráwowáć/ y zgotowywáć/ y mi=
32:
łośćiwie opowiedáć racży. Bo nie mnimay ábyć tho iedno ku Piotrowi było
33:
rzecżono: ku tobyeć tho ku tobie nędzny nieboracżku/ ktorykolwiek chceſz być iá=
34:
ko Piotr wiernym náſládownikiem Páná ſwego/ iż ſie muśiſz záwżdy opáſo=
35:
wáć nie thák iáko chceſz/ á muśi ſie záwżdy dzyać nie wſzytko po myſli twoiey:
36:
gdyż Pan vſtáwicżnie chce mieć tę wdzyęcżną oblubienicę ſwoię á ten Koſcioł
37:
ſwoy/ to ieſt/ to zebránie wybránych ſwoich/ iáko ná probie: á záwżdy doſwiad
38:
ſzáć chce wiernośći á ſtałośći iey/ áby ſie w niey ſwiećiło á obiaſniáło záwżdy i=
39:
mię ſwięte iego.
Zaden nigdy opuſzcżon nie był/ kto Páná wiernie náſládował.

40:
❡ Pátrzayże záſię co iey obiecuie tey to wdzyęcżney ſwoiey oblubienicy/ á temu
41:
to Koſciołowi ſwoiemu/ ieſliże ią záſtánie w tey ſtałośći á w tey nieodmienno=
42:
śći iey: ſłuchay co mowi do Piotrá ſwiętego/ gdy mu rzekł/ náſláduy mie: tho
43:
ieſt/ gdy ná cię tákie rzecży przydą nic ſie nie lękay/ nic ſie nie trwoż/ ále s tháką
44:
myſlą y s ſtáthecżnym ſercem przedſię náſláduy mię Páná ſwego. Iákoby mu
45:
rzekł y káżdemu z nas: Wſzák wieſz moy miły bráćiſzku/ iż żaden od wiekow nie
46:
był opuſzcżon/ á żaden nie był bez pociechy á bez hoyney zapłáty ſwoiey/ ktokol=
47:
wiek mie nigdy nie odſthąpił/ á iż mie záwżdy náſládował. Theż iákoby rzekł:
48:
Wſzák wieſz dobrze iż ia po ſmierći ſwey poydę do Oyczá ſwego niebieſkiego á
49:
do onych rádośći/ ktorych żaden ięzyk nigdy wypowiedzyeć nie może: teżem tho
50:
káżdemu wiernemu ſwemu opowiedzyał/ iż go tám cżáſu ſweo chcę mieć/ gdzye
51:
ſam będę/ á iż ſądzon nie będzye nigdy/ owſzem zemną będzye ſądził rozlicżne
52:
narody/ támże mie będzyeſz náſládował/ y tám zemną wnidzyeſz/ y káżdy tháki
wnidzye



strona: 279v

Ná dzyeń Ianá ſwiętego.
1:
wnidzye ktho mie nie odſtąpi/ á ſtałym ſercem á z wierną myſlą nie będzye ná=
2:
ſládował Páná ſwoiego.
3:
❡ A tu pátrzay káżdy wierny á ſtały Pánu ſwemu wielkiey pociechy ſwey/ á mi
4:
łośćiwych obietnic ſwoich/ á nic ſie nie trwoż chociayby ná cię przyſzły iákie tro
5:
ſki/ ábo iákie niebeſpiecżeńſtwá ſwiátá tego/ gdyż to wieſz/ iż to ieſt wola á przeź=
6:
rzenie Páná twego/ áby on doſwiádſzył ſtałośći twoiey/ á było w thobye
7:
poſwięcono ſwięte imię iego. A iż też to pewnie wieſz/ z nieodmiennych obietnic
8:
iego/ iż on tho tobie záwżdy ku dobremu końcżowi/ á ku wielkim pociecham/
9:
przywieść á obroćić będzye racżył: iedno go náſláduy á nigdy nie odſtęphuy od
10:
ſwiętego Boſtwá iego/ będąc tego iſt/ iż nákoniec tám zá nim wnidzyeſz/ á tám
11:
go náſládowáć będzyeſz/ gdzye rádoſciam twoim á pociecham twoim nigdy
12:
iuż żadnego końcá nie będzye.
13:
❡ A iżbyś tego iſth był/ ſłuchay á ſłuchay pewney pociechy á obietnic iego: A
14:
iżbyś zrozumiał/ iż co ſie kolwiek dzyeie nád tobą/ iż ſie wſzytko dzyeie z woley á
15:
s przeźrzenia iego. Pátrzay co mowi do onego miłoſniká wielkiego ſwoiego do
16:
Abráámá do Pátriárchy ſwego:
j. Moize. wxv. ka.
Wiedz miły Abráámie/ iż potomſtwo twoie
17:
cżáſow ſwych muśi wniść do zyemie cudzey/ á do zyemie nieznáiomey/ á będzie
18:
w ſłużbie y w wielkim vdręcżeniu przez cżtyrzy ſtá lat. Słuchayże czo mu záſię
19:
zá to łáſkáwie á miłośćiwie obiecowáć racży: Iż nie ſtáray ſie miły Abráámie/
20:
bo ia ich tám przedſię nie opuſzcżę/ á lud ten v kthorego będą w niewoli/ ſrodze
21:
ſądzić będę: á potomſtwu twemu dam wdzyęcżność przed ocżymá ich/ á wyni
22:
dą z wielkim bogáctwem á z wielką obfitoſcią s pośrzodku ich. Ták iáko tho y
23:
nád Iákobem/ y nád Iozephem/ y nád Thobiaſzem/ y nád wiele inemi potym
24:
okázáć racżył/ iż záwżdy w káżdym niebeſpiecżeńſtwie káżdego/ nigdy nie vſta=
25:
wáłá ſwięta ręká iego/ á nigdy z nich nie ſchodziłá pilna opátrzność iego/ á záw
26:
żdy po káżdym vdręcżeniu hoynie á ſowicie rozſzyrzał pociechy káżdego/ á cży=
27:
nił doſyć obietnicam ſwoim.
Okrzcżeni w więtſzey łáſce v Páná.

28:
❡ A ieſliże to nád onimi cżynił/ ktorzy tylko byli vwierzyli ſwiętym obietnicam
29:
iego/ á coż owſzem beſpiecżniey káżdy tego może być iſt/ kthory iuż iſtotnie przez
30:
wiárę ſwoię pokropion á poſwięcon ieſt iemu ſwiętą krwią ieo/ á iż przez krzeſt
31:
á przez wiárę ſwą przyſtał mocno do niego/ á ieſt iuż wiecżnie podány w moc=
32:
ne ręce á opiekę iego. Gdyż go ſobie drogo wykupił á ochędożył niewinną ſmier
33:
cią ſwoią/ á ſwiętą krwią ſwoią. Tu owſzem iuż táki káżdy może mocno ſtać á
34:
nic ſie lękáć w káżdym niebeſpiecżeńſtwie ſwoim: gdyż iáko ſłyſzyſz/ iż y w
35:
więzyeniu/ y w káżdym niebeſpiecżeńſtwie/ záwżdy nád káżdym tákim ieſt ſwię
36:
te oko iego/ á odmienia ſrogie ſercá ludu okrutnego nád przebránemi ſwemi/ á
37:
záwżdy nád nimi ieſt ſwięta opátrzność iego. A nie tylko w rzecżach docżeſnych
38:
ieſt ſtrożem á opiekálnikiem iego/ ále iáko ſłyſzyſz co rzekł do Piotrá s. iż ſie káż=
39:
demu tákiemu dopuśći náſládowáć áż do kroleſthwá ſwego ſwiętego/ á do o=
40:
nych nieſkońcżonych rádośći iego. Ták iáko to on wielki Prorok iego Dawid s.
41:
tákiemu káżdemu nieomylnie o tey ſwiętey opatrznośći iego w oſobie ſwoiey o=
42:
powiedáć racży/ mowiąc ku niemu:
w Pſalmie Lxx.
Iż wiemći ia moy miły Pánie iżem iá ie=
43:
ſzcże w żywocie mátki ſwoiey vtwirdzon nádzyeią pewną o tobye/ á tyś záwżdy
44:
był obrońcą moim.
w Pſa. Cxxxiij.
A ná drugim mieyſcu tákże mowi: Iż ieſzcżem był nie ożył
45:
w żywocie mátki ſwoiey/ á záwżdy mię widzyáły ſwięte ocży twoie/ á wſzytki
46:
dni przyſzłego żywotá moiego były nápiſány w kſięgach twoich. Iáko thenże
47:
ſam Pan á zbáwiciel náſz dawáiąc nam pewną otuchę o mocney á pilney opá=
48:
trznośći ſwoiey/ dał nam ná przykład ony dwá wrobliki/ kthorzy poſpołu by=
49:
wáią ná targ nieſieni/ iż żaden nie zginie bez woley á bez opátrznośći iego.
Mattheuſs w x.
A coż
50:
owſzem wierny káżdy miłoſnik iego/ ktorego on iuż przeźrzał y poſwięćił ſobye
51:
ku chwale ſwoiey/ ieſli będzye/ ták iáko go vpomináć racży/ náſládował ſwię=
52:
tego Boſtwá iego.
Pan wiernemu myſli nie odmieni

53:
❡ Słuchayże dáley ábyś ieſzcże więtſzą nádzyeię w ſobie vtwirdził o thym Pánu
54:
ſwoim y o opátrznośći iego/ co tu o tym miłoſniku ſwoim o tym to Ianie ſwię
55:
tym Piotrowi s. opowiedáć racży: Iż go ták chcę mieć áż tu záſię przydę/ á tho=bye coby



strona: 280

Apoſtołá y Ewányeliſty.Liſt 280.
1:
bie coby było do tego iż ſie o nim pytaſz? Thu obácż iż Pan tho okázáć racżył/ iż
2:
dworſkiego á beſpiecżnego pytánia á gadánia o táiemniczach ſwoich á o ſprá=
3:
wach ſwoich nigdy nie rad widzi: gdyż on chcze áby w wielkiey powadze á w
4:
wielkiey pocżćiwośći było wſpominano ſwięte imię iego/ y wſzytki ſpráwy ie=
5:
go/ gdyż mowi ku Piotrowi ſwiętemu: A co tobie do tego/ cżemu ſie ty dopyta
6:
waſz o táiemnicach moich. Ale co ſie w tym zámknęło/ iż go ták chcę mieć áż tu
7:
záſię przydę/ to o tym niżey vſłyſzymy.
Nic ſie nie dziwuy ſpráwam Páńſkim.

8:
❡ Ale iż tych málucżkich ſłowek ktore tu Pan rzekł ku Piotrowi s. á co tobie do
9:
tego/ ſzkodáby ledá iáko opuśćić/ gdyż ſie z nich wiele náucżyć możemy. A to na=
10:
pilnieyſza ábychmy ſie beſpiecżnie nigdy nie bádáli o tháiemniczach Páńſkich/
11:
przecż on á prze ktore przycżyny dziwnie ſwe ſpráwy/ cżego rozum náſz obacżyć
12:
áni ogárnąć nie może/ ſtánowić á ſpráwowáć racży.
13:
❡ Bo więc ieden gdy widzi cżłowieká bogátego/ á w bogáctwie ſwym y w o=
14:
nym goſpodárſtwie ſwym rozſzyrzonego/ nárzeka/ lámentuie/ fráſuie ſie vſtá=
15:
wicżnie/ cżemu ſie też ták nie dzyeie v niego/ cżemu też Bog tkiego ſzcżęſcia y tá
16:
kiego rozmnożenia nie racżył dáć iemu. Więc tu iuż ze wſzytkimi pilnoſciámi zá
17:
biega pomocą ſwiátá tego/ przy tym dziwnemi ſpráwámi/ dziwnemi niepobo
18:
żnoſciámi á wymyſły ſwiátá tego zábiega onemu ſzcżęſciu ſwemu/ iuż fáłſzem/
19:
iuż lichwámi/ iuż rozmáitym á dziwnym nábyciem: s cżego y wielkich trudno=
20:
śći/ y wielkich niewcżáſow/ y wielkiego kłopotu á niebeſpiecżeńſtwá vſtáwicż=
21:
nie vżywáć muśi/ á nigdy dobrych dniow vżyć nie może zá żywotá ſweo. A przy
22:
tym mu vroſcie gniew á niełáſká Páńſka/ ták iż mu z rąk práwie będzye pádáło
23:
ono ták trudne ſtáránie iego: gdyż on nie obiecał błogoſłáwić iedno wiernym
24:
ſwoim/ á wſzytko im ſporzyć/ ktorzy w nim będą pokłádáć nádzyeię ſwą.
Matth. w iiij.
Gdyż
25:
to káżdemu opowiedzieć racżył/ iż nie w chlebie tylko twoim á nie w pracy twey
26:
zależy rozmnożenie twoie/ ále w obietnicach pewnych iego/ iż on obiecáł á záſlu=
27:
bił nie opuśćić nigdy wiernego ſwego áni pokolenia iego.
w Pſalmie xxxvi.
Ażeby też nieboracż=
28:
ku nie lepiey było pámiętáć ná ty málucżkie ſłowká Páná ſwego ktoreć powie=
29:
dáć racży/ á co tobie do tego co iá cżynić á ſpráwowáć mam/ nic ſie ty o tym nie
30:
pytay/ doſyć tobie ná tym gdy mie ty będzyeſz náſládował/ tedy áni wzwieſz ſam
31:
iáko ſie tobie wſzytko poſzcżęśći y rozmnoży wedle myſli twey.
32:
❡ Drugi záſię przecżedſzy ręgułę Franćiſzkowę/ Dominikowę/ Benediktowę/
33:
odſtąpi od zakonu Páńſkiego/ zda mu ſie iż ták lepiey: Więcz ſobie ſam wymy=
34:
ſla dziwne modły/ dziwne ſzáty/ dziwne poſty/ powiedáiąc iż Heliaſz y Moiżeſz
35:
pośćili po cżterdzyeśći dni: więć tu pieniędzy rzkomo w gołą rękę bráć niechce/
36:
ále do mieſzká day przedſię. Azażby tobie nie lepiey nędzniku tákież rzec/ co mnie
37:
do Fránciſzká/ co mnie do Dominiká/ ázaſz mnie nie lepiey náſládowáć Páná
38:
ſwego/ gdyż ná mię woła/ náſláduy mie: gdyż żaden nie był od wiekow/ áby v=
39:
padł ábo zginąć miał/ kto zá tym Pánem idzye/ á náſláduie ſpraw ſwiętych ie=
40:
go/ á woley iego:
Ian s. w xiiij. kap.
Gdyż ſie on opowiáda/ iż on ieſt drogá/ prawdá/ y żywot
41:
wiecżny. A żadną drogą żaden beſpiecżnie iść nie może/ iedno kthorą on ſam v=
42:
kázáć racżył w náukach ſwoich/ y poſtánowić ią racżył ſwięthemi á mocnemi
43:
piſmy ſwoiemi. A iáko Dawid Prorok powiáda/ iż v niego ſą zá poſmiech á zá
44:
żárt ty wſzytki wymyſły ſwiátá tego.
Do Rzimia. w xiij.

45:
❡ Drudzy też widząc przełożone ſtany ſwiátá tego/ od Páná przeźrzáne y poſtá=
46:
nowione/ gdyż iáko piſmá powiedáią/ iż káżda moc ſwiátá thego ieſt z woley
47:
á z mocy ſwiętey iego/
Káżdy ſtan bez przeźrzenia Páńſkiego/ wzgárdzony.
nic ſie nie rozmyſláiąc ná dziwne ſpráwy iego/ rozlicżny=
48:
mi kſztałty á dziwnemi bezbożnoſciámi/ pochlebſtwy/ dáry/ y inemi dziwnemi
49:
wymyſły ſwiáthá tego/ zábyegáią temu/ iákoby theż mogli przyść ku onemu
50:
mieyſcu á ku onym doſtoieńſtwom/ oprocż powołánia á przeźrzenia Páná ſwo
51:
iego/ vżywáiąc w tym wielkich trudnośći á nędznego á zniewolonego żywothá
52:
ſwoiego/ gárdząc onym dobrodzyeyſtwem Páńſkim/ chociay drugyego hoynie
53:
y obficie obdárzyć á opátrzyć racżył. Nie rozmyſláiącz ſie nic ná tho/ ieſliby go=
54:
dnie á wedle woley Páńſkiey wſtąpił ná mieyſce ono: gdyż on ſrogiey licżby bę=
55:
dzye chciał s káżdego włodárſtwá tákiego. A przedſię nie folguie áni przeźrze=
niu Páń=



strona: 280v

Ná dzyeń Ianá ſwiętego.
1:
niu Páńſkiemu/ áni they ſrogiey licżbie kthorą Pan od niego chce mieć/ áni ża=
2:
dnym trudnoſciam ſwoim/ przedſię ſie wſpina á ſzuka rády y pomocy v ſwiátá
3:
omylnego tego. A też ácż cżáſem ná vporną myſl tákich da im Pan wedle my=
4:
ſli á ſercá ich/ ále kto ſwiát chce obacżyć pilnie/ vźrzy to káżdy ocżymá ſwoiemi/
5:
iż táki káżdy ktory nie bywá z woley á z záwołánia Páńſkiego/ iż więcey ná po=
6:
ſmiech á ná wzgárdzenie bywa ſwiáthu w ſpráwach ſwoich.
w Pſalmie xxxvi.
A nákoniec iáko
7:
Prorok powieda/ iż w krotkim cżáſie bywa wykrącon iáko drzewo zyelone by=
8:
wa wichrem wykrącono z mieyſcá ſwoiego/ ták iż iedno lichy znák ábo cień zo=
9:
ſtánie onego mieyſcá iego. Azaſz mu było nie lepiey ſie vpomionąć tymi ſłowy
10:
Páńſkiemi: á co tobie do tego/ iż ia ták mam iáko kogo chcę. Aza thobie nie do=
11:
ſyć było ná tym/ ábyś ty mnie był náſládował/ gdyż wieſz iż w tym zależy wſzy=
12:
tko złe y dobre twoie: gdyż też wieſz obietnicę pewną moię/ iżem ia tákiemu káż=
13:
demu/ kto mnie będzye náſládował/ bogáctwá á pocżćiwośći obieczał dáć do=
14:
mowi iego. A iżem ia káżdego tákiego záwżdy opátrowáć/ rządzić y ſpráwo=
15:
wáć/ y błogoſłáwić obiecał.
Spráwam Páńſkim ſwiát ſie nigdy zmocnić nie może.

16:
❡ Bo nie mnimay żaden/ ktory ſie przypátrzyſz thym ſpráwam Páńſkim/ áby
17:
ſie im miáły zmocnić iákie ſpráwy ſwiátá teo. Możeć to być ná máły cżás z do=
18:
puſzcżenia iego/ ále márne dokońcżenie bywa káżdego tákiego/ á nigdy zapłátá
19:
złych y dobrych v niego záginąć nie może. Stárałći ſie theż pilno Saul áby był
20:
mogł zágubić Dawidá/ więcey dufáiąc moczy ſwiátá thego á niż moczy Páń=
21:
ſkiey/ á boiąc ſie áby z mocy á s przeźrzenia Páńſkiego nie przekáźił mu był w o=
j. Krole. w xix.

22:
nym kroleſtwie iego. Pátrzayże iáką Saul wzyął zápłátę ſwoię/ á nád Dawi=
23:
dem przedſię ſie muſiáłá wypełnić wola á przeźrzenie Páńſkie. Stárálić ſie też
24:
brácia áby byli zágubili Iozephá żeby byli nie przyſzli pod zwirzchność iego/
25:
ták iáko to był Pan obiáwić racżył. A wżdy widziſz nálazł Pan drogę/ iż ſie wo=
j. Moize. w xxxvij.

26:
la á przeźrzenie iego ſwięte wypełnić muſiáło/ ták iż Iozeph zoſtał then iáko go
27:
był Pan przeźrzeć racżył. A oni nędznicy w iákim vtrapieniu y z iákim wſtydem
28:
vżywáli żywotow ſwych/ to tám o tym ſzyrzey hiſtoria ſwiádcży. Stárał ſie też
29:
Iakob y z mátką ſwoią iákoby był w błogoſłáwieńſtwie oycowſkim podſzedł
30:
Ezau brátá ſwego/ á wżdy widziſz iáko ſie nátuławſzy po ſwiátu przyſzedł po=
j. Moize. w xxxij.

31:
tym w ręce iego. Porzuconći też był Moiżeſz ná brzegu máłym dzyeciątkiem/ á
32:
by go byłá wodá precż zánioſłá: á wżdy widziſz nacż go wywiodłá opátrzność
ij. Moize. w ij.

33:
Páńſká/ ták iż był wychowan w domu krolewſkim. A iáki to był potym Moi=
34:
żeſz/ to iuż ieſt nie táyno káżdemu.
35:
❡ A ták ty káżdy nędzny cżłowiecże/ nie mnimay áby ſpráwy twoie miáły iść z
36:
iákiey mocy twey/ ábo z mocy ſwiátá tego/ wſzytkoć to ieſt proch á ſmieći przed
37:
możnoſcią ſwiętą Páná tego/ á wſzytko to ieſt zá wielkie poſmiewiſko v niego.
38:
A gdy ſie kolwiek będzyeſz chciał ocżymá ſwemi pilno przypátrzyć/ po wſzytki
39:
cżáſy żywotá ſwego/ záwżdy to obacżyſz/ iż nie to ſie dzyeie co ſwiát márny chce/
40:
ále to co ieſt wola ſwięta Páná teo. A chociay ſie do cżáſu sſthánie wedle woley
41:
ſwiátá teo/ nigdy to długo ſtać áni trwáć nie może/ á s korzeniá á práwie z grun
42:
tu záwżdy wywrocono być muśi/ co ieſt wola á przeźrzenie ſwięte iego.
Nád wiernym nigdy ſie nie zmieni oko Páńſkie.

43:
❡ A ták záwżdy miey przed ocżymá ty ſłowá Páńſkie/ á co thobie do tego/ nie=
44:
chay ſie ſwiát kołyſze iáko chce w możnoſciach ſwych/ niechay ſie rzecży odmie=
45:
niáią iáko chcą/ nic ſie temu nie dziwuy/ kilobyś ty náſládował Páná ſwoiego/
46:
pewnie będąc viſciony obietnicámi Páńſkimi/ iż záwżdy opieká á władza iego
47:
ſwięta będzye nád tobą/ á błogoſłáwieńſtwo iego nigdi od ciebie oddalono nie
48:
będzye. A nic ſie nie dziwuy ſpráwam Páńſkim/ á trwáy w ſtołośći ſwey w po
49:
wołániu ſwoim/ iáko cie tu ná ſwiecie przeźrzeć á powołáć racżył. Gdyż ten po=
50:
rządek on chce mieć ná ſwiecie/ áż do przyſcia ſwego/ iedny ſthany nád drugye
51:
przekłádáć á powoływáć racży. Gdiż y ociec ábo ſprawcá porządny domu ſwe
52:
go/ máiąc kilko ſynow álbo kilká ſłużebnikow/ záwżdy chce mieć zwirzchność á
53:
grozę nád nimi: á ták ábo ſtárſzemu brátu nád młodſzemi/ ábo ſthárſzemu ábo
54:
temu wedle ſwiátá przełożeńſzemu ſłudze/ porucża ſpráwy á opátrznośći domu
55:
ſwego. Tákże też ten ták mądry Pan chce záwżdy mieć ſpráwce á przełożone te=
go to ſwiá



strona: 281

Apoſtołá y Ewányeliſty.Liſt 281.
1:
go to ſwiátá ſwego: gdyż y Moiżeſzowi tho był ieſzcże roſkázáć racżył/ mowiąc
2:
mu: Iż ty ſam ſproſtáć nie możeſz ſpráwam ludu tego/ ále poſtánoẃ miedzy ni=
3:
mi vrzędy/ ták iáko tám ſzyrzey w hiſtoriey nápiſano ſtoi.
Głowá cżłonkom záwżdy ma pomágáć.

4:
❡ A wſzákoż ći ſprawce iákby mieli być iáko cżłonki ciáłá iednego: gdyż Mędr=
5:
cy ciáło cżłowiecże ábo cżłowieká názwáli być mnieyſzym ſwiátem. A iáko oko
6:
nie tylko ſobie widzi/ ále też inym cżłonkom ku potrzebie ich. Serce też nie iedno
7:
ſobie ſámo myſli w potrzebach ſwoich. Ręká nie iedno theż ſámá ſobie robi.
8:
Tákżeby też ći ſtanowie od Páná przeźrzeni/ ieſliby ſie niechcieli bać oney ſrogiey
9:
licżby z włodárſtwá ſoiego/ áby nie tylko ſobie y pátrzyli/ y myſlili/ y cżynili/ á=
10:
le wſzytkim cżłonkom porucżonym ſobie/ gdyż ſą iáko zwirzchni cżłonkowie po
11:
ſtáwieni nád inemi cżłonki Páńſkiemi. A zwłaſzcżá thego tho Koſciołá Páń=
12:
ſkiego/ kthorego on głową ieſt/ áby było w nich pochwalono á poſwięcono i=
13:
mię ſwięte iego. Ale kto táki ieſt wſzák to iáwnie widzą ocży náſze/ á theż Pánie
14:
Boże ſtrzeż/ áby kiedy s tákimi páſterzmi poſpołu y owiecżki nędzne nie były ro=
15:
ſproſzone/ iáko to y przed tym bywáło.
Pan ſtrzeże káżdego wiernego ſwego áż do przyścia ſwoiego.

16:
❡ Słuchayże pilno y ty páſterzu/ ábo thy powołány á przeźrzány od Páná/ ku
17:
ſpráwowániu á ku rządzeniu ſpraw iego/ y ty też owiecżko ſtádá tego: gdyż ie=
18:
dny ſłowá do káżdego rownie wychodzą z vſt Páná twego/ á v niego żadnego
19:
bráku nie máſz/ iákie tu Pán obietnice dawáć racży káżdemu wiernemu ſwemu
20:
w oſobie tego to Ianá s. o ktorym powiedáć racży/ iż go ták chce mieć áż tu zá=
21:
ſię przyść będzye racżył. A iákoż go to mieć racży? Nie iżćiby vmrzeć nie miał/ á=
22:
le iż w tey doſtoynośći y w thych ſwiętych ſpráwach mieć á záchowáć go obye=
23:
cał/ áż do ſwiętego przyſcia ſwego/ áby ſie iuż nigdy on żywot iego ſwięty y ony
24:
ſpráwy iego/ zá opieką á opátrznoſcią ſwięthą iego/ odmienić nie mogły. A on
25:
áby ták w tym doſtoieńſtwie dotrwał áż do przyſcia iego ſwiętego. Gdyż ſmier
26:
ći cżłowieká ſpráwiedliwego piſmo nie zowie ſmiercią iedno záſnieniem/ á prze
27:
ſtąpieniem z żywotá docżeſnego do żywotá wiecżnego.
Ian w v.kapitulū.

28:
❡ A ták ty káżdy wierny á Krześćiáńſki cżłowiecże/ ktorykolwiek opuśćiwſzy ty
29:
omylne ſpráwy ſwiátá tego/ gdyż ná cię Pan woła iżći nic do tego/ iedno iż w
30:
ſwym powołániu/ w iákim cie kolwiek Pan poſtánowić racżył/ będzyeſz náſlá=
31:
dował Páná ſwego: á pocżćiwie/ á z wolą iego będzyeſz vżywał tu żywotá ſwe=
32:
go/ máiąc vprzyemą nádzyeię w ſwięthym odkupieniu iego: á wſzytki ſpráwy
33:
ſwoie y nádzyeie ſwoie pokłádáiąc w przeźrzeniu á opátrzeniu iego: pewnie te=
34:
go bądź iſt/ iż tyſz ſłowá ku tobie Pan powiedáć będzye/ co tu o Ianie s. powie=
35:
dáć racży/ iż cie tákże záchowáć/ y thákże ſpráwowáć będzye racżył/ áż do przy=
36:
ſcia ſwego. A támći iuż potym rzecże ony ſłowá/ iáko rzekł Piotrowi s.: Iż gdyś
37:
mie náſládował zá żywotá ſwego/ iuż mie theż teraz náſláduy do przybytkow
38:
Bogá Oycá mego niebieſkiego/ ktore ſą dziwnie á z dziwnemi roſkoſzámi ſprá=
39:
wione wſzytkim ſwiętym á wiernym iego.
Słowá Ewányeliſtow ſwiętych ſą prawdziwe.

40:
❡ Potym też tu Ewányelia s. wyſwiadſza o tym to błogoſłáwionym Ianie s.
41:
iż ten zwolennik prawdziwe ſwiádectwo wydał o thych wſzytkich ſpráwach
42:
Páńſkich/ á iż ieſt prawdziwe ſwiádectwo iego/ á iż było wiele ſpraw Páńſkich
43:
ktorych trudno wſzytek ſwiát mogł wypiſáć. A to co ieſt nápiſano/ doſyć ieſt ku
44:
náſzemu zbáwieniu/ á iżbyſmy temu wierząc/ mieli żywot wiecżny.
45:
❡ A iżby tho byłá prawdá iż prawdziwe ieſt ſwiádectwo tego to Apoſtołá s. o
46:
tym Pánu náſzym/ thu ſie káżdy łácno ſpráwi/ kto przecżcie á zrozumie proroc=
47:
twá/ ktore ſie iuż w nim iáwnie wſzytki okazáły: kto przecżcie ſpráwy ábo piſmá
48:
Apoſtolſkie/ iáko tám mocnie wſzyſcy zeznawáią/ iżechmy to wſzytko widzyeli/
49:
ſłyſzeli/ y ręce náſze iáwnie ſie wſzytkiego dotknęły. Ale áby były ſpráwy młodo=
50:
śći Páńſkiey wypiſáne/ nic nam po tym było/ gdyż nie Duch s. opuśćić nie ra=
51:
cżył/ co nam było potrzebá ku zbáwieniu náſzemu. Wſzákże y oney dzyećinney
52:
ſpráwy iego nie opuśćił ktorą mieć racżył z onymi doktory o zbáwieniu náſzym:
Lukaſs w ij. kapi

53:
á zoſtáwił nam ná pámięć ony ſwięte ſłowá iego/ ktore racżył mowić ku mátce
54:
ſwey: iż mnie więcey należy záwżdy ſie paráć w tych ſpráwach ktore ſą z woley
55:
Oycá moiego niebieſkiego. Dawáiąc to nam mocno ná przykład/ iż to káżde=
Bbbmu wier



strona: 281v

Ná dzyeń Ianá ſwiętego
1:
mu wiernemu tákże przyſtoi/ ktory chce iſt być zbáwienia ſwoiego/ áby opuśći=
2:
wſzy/ á nic ſie nie dziwuiąc omylnym á dziwnym ſpráwam ſwiátá tego/ káżdy
3:
ſie więcey parał thym co ieſt wola Bogá Oycá iego niebieſkiego. Gdyż tho ieſt
4:
pewna obietnicá iego/ iż tákiemu káżdemu ſnádnie wſzytko przypadáć będzye/
Matth. w vi. ka.

5:
kto iedno pirwey będzye ſzukał kroleſtwá iego ſwiętego.
Nic potrzebnieyſzego/ iedno poznáć Pánáſwoieo.

6:
❡ A iż nas też piſmá w tym pewnie vpewniły á viśćiły/ iż nic nie ieſt opuſzcżo=
7:
no/ cżegoby iedno było potrzebá ku zbáwienney náuce náſzey/ iedno tylko áby=
8:
chmy ſie ták ſpráwowáli á záchowáli/ iáko nas tu nadobnie ten Apoſtoł ſwię=
9:
ty vpomina: ábychmy wierząc tym ſpráwam Páſkim/ á tym piſmom Páń=
10:
ſkim/ mieli żywot wiecżny. Acżby drugi rzekł/ iż to trudno ná mię wſzytko wie=
11:
dzyeć. Ale doſyć káżdemu z nas wiedzyeć/ iż ten Pan á zbáwiciel náſz dárowan
12:
nam ieſt od Bogá Oycá/ ták iáko nam ſam o tym powiedáć racżył/ áby żaden
13:
nie zginął kto vwierzy weń/ á iżby miał żywot wiecżny/ á ták káżdy iuż przeſtą=
14:
pi z żywotá cżeśnego do żywotá wiecżnego. Záchowáyże iedno ſtátecżną powin
Ian s. w xv. kapit.

15:
ność ſwą iáko cżłowiek cnotliwy á krześćiáńſki Pánu ſwemu/ áby ſie okazáły o=
16:
woce wdzyęcżne przed oblicżnoſcią iego s tey látorſli twoiey: gdyż cie Pan zo=
17:
wie być gáłąſką ktora wyroſłá z oney ſwiętey mácice winney/ ktorą ſie on ſam
18:
miánowáć racży. A przy tym poznay tego Páná ſwego/ ktory ieſt tobie dan ná
Ian w vi. kapitu.

19:
zbáwienie twe/ á wſzytkę wiárę y nádzyeię ſwą położ w ſwięthey opiece iego. A
20:
nikogo inego nie ſzukay ná żadne wſpomożenia ſwe: Gdyżes tego iſt s pewnych
21:
obietnic iego/ iż nigdy nie będzyeſz opuſzcżon/ gdykolwiek ocż záwołaſz w imię
22:
ſwięte iego. A mocno wierz/ ták iáko cie tu Ewányeliſtá s. vpomina/ á pewnie
23:
odzyerżyſz to błogoſłáwieńſtwo od Páná ſwego/ ktore thu obiecuie temu ſwię=
24:
temu miłoſnikowi ſwemu/ iż cie też tákież w tey łáſce á w tey miłośći y w tey o=
25:
piece dochowa áż do przyſcia ſwego ſwięteo. A támći rzecże náſláduy mie/ gdyż
26:
ia chcę aby był tám ſługá moy/ gdzye ia też będę Pan iego.
27:
¶ Co s tey Roſpráwy ſwiętey ſobie vważáć mamy.
28:
❡ Pátrzayże tu káżdy pilnie/ co tu s tey Roſpráwy ſwiętey vważáć maſz. Na=
29:
przod to/ iż Pan Bog wiernych ſwych/ dla doſwiádcżenia ſtałośći ich/ á też iż=
30:
by ſie okázowáło á poſwiącáło imię ſwięte iego w nich/ nigdy bez pokuſy á bez
31:
przeſládowánia mieć nie racży. A ktorzy w ſtałoſciach ſwych wiernie dotrwá=
32:
ią iemu/ toś też iuż iáſnie ſłyſzał/ iákie ſą pociechy á zapłáty ich. ❡ Drugie oba
33:
cżay/ iż Pan nie chce mieć beſpiecżnego pytánia o tháyemnicach ſwoich/ coś iuż
34:
wyrozumiał s Piotrá s. chociay był miłoſnik iego/ gdy ſie pytáł o Ianie s. iż te
35:
go niewdzyęcżnie przyiął od niego. ❡ Trzecie chociay widziſz ſtany ludzkie w
36:
przełożeńſtwiech y w inych fortunach pływáiące/ nic ſie ty tym nie obruſzay/ á
37:
pomni ſłowá Páńſkie/ iż tobie nic do tego/ bo to ſą dziwne ſądy ieo/ iż to iednym
38:
idzye ná pociechę/ á drugim ná wiecżny vpadek. Iedno thy miey ná piecży ſło=
39:
wá ktore tu ſą powiedziáne Piotrowi s. iż ſie ty nie pytay o táiemnicach moich/
40:
iedno mie náſláduy w drogach y w ſpráwach moich. A pewnie nigdy nie zmy
41:
liſz/ y tu ná tym ſwiecie y po śmierći ſwoiey. Iuż theż wieſz gdzye cie dowiedzye/
42:
ieſli ſie go nie puśćiſz/ á iż go náſládowáć będzyeſz.
43:
☞ Dayże nam wſzechmogący náſz Pánie táką myſl w tákie ſerce k thobie/ áby=
44:
chmy opuśćiwſzy wſzytki ſpráwy dziwne á omylne ſwiátá tego/ á nic ſie nie dzi=
45:
wuiąc dziwnym ſpráwam á táiemnicam twoim/ ciebie ſámego náſládowáli/
46:
ciebie ſámego ſzukáli/ miłowáli/ á tobie ſámemu dufáli. A ty ábyś nas tám do=
47:
prowádził/ gdzyeś obiecał doprowádzić wſzytki wierne ſwoie/ ktorzy cie ſtałym
48:
ſercem á zupełną wiárą náſládowáć będą thu w tych nędznych żywociech
49:
ſwoich. Co nam wſzytkim rácż dáć Pánie Boże náſz wſzechmo=
50:
gący w Troycy iedyny ná wieki wiekom bło=
51:
goſłáwiony. Amen.
52:
grafika
Ná dzyeń ná=



strona: 282

Ná dzyeń náwrocenia Páwłá s.Liſt 282.
1:
Ná dzyeń náwrocenia ſwięte=
2:
go Páwłá roſpráwá. Ktora ieſt nápiſána w dzie=
3:
iach Apoſtolſkich w ix. kápitul. Przećiwko ſtráchowi
4:
ſwiátá tego/ dla imieniá Páńſkiego.

5:
❡ Pánie moy á coż zemną racżyſz vcżynić etcet.
☞ Hiſtoria piękna/ iáko Pan vprzedza káżdego z miłoſierdzyem ſwoim/ á iáko ieſt wierny w opátrzeniu iego/ á iáko żadny ſtrách/ áni żadne niebeſpiecżeńſtwo nie może ſię dotknąć iego.

6:
N
A on cżás gdy przełożeni miáſthá onego
7:
Ierozolimſkiego pilnie ſie o tho ſtáráli/ po w niebo
8:
wſtąpieniu Páńſkim/ áby byli mogli iákimkolwiek
9:
obycżáiem wykorzenić náukę Páná Kryſthuſowę.
10:
Kthora iáko prawdziwa/ á iż nie z zyemſkiego wy=
11:
myſłu przyſzłá/ im dáley thym ſie ieſzcże więcey ro=
12:
zmnażáłá. Thedy nielza iedno iuż muſieli chowáć
13:
żołnierze á ludzi groźne á możne/ kthorzy ieżdząc po
14:
mieſciech/ gwałtem á mocą łápáli á wiązáli/ ty kto
15:
rzyby niechcieli odſtąpić od Kryſtuſá/ y od wyzna=
16:
wánia náuk y poſthánowienia iego. Abowiem iuż
17:
ſie byli vſtráſzyli onymi dziwy/ kthore ſie iáwnie dzyały około mocy iego przez
18:
zwolenniki iego: á zwłaſzcżá gdy oná burdá byłá powſtháłá w ludzyoch/ gdy
19:
Apoſtołowie kazáli wſtáć á chodzić onemu chromourodzonemu cżłowiekowi/
20:
ktory dáley niż od cżterdzieśći lat ná nogach ſwych nie poſtał. Kthorego iáwnie
w Dzieiach iij. ka.

21:
wſzytká rádá miáſthá onego znáłá y widáłá. A wielka wielkość ludzi iuż byłá
22:
przyſtąpiłá do zwolennikow onych: Iuż theż był y Szcżepan s. on zacny cżło=
23:
wiek dał ſie zábić dla they prawdy. Iuż też był y on poſeł wielki krolowej Kán=
Tamzew vij. kap.

24:
dáckiey/ kthory był do nich przyiechał/ ktorego Filip s. w drodze okrzćił/ bárzo
25:
im był thego poſwiádcżył. A thák wiele á wiele inych dziwow im ſie w koſciele
Tamzew viij. ka.

26:
Páńſkim zyawiáło á okázowáło.
Tamzew v. kapi.
Theż iuż był y Anániaſz zdechł nagle y z żoną
27:
ſwoią przed nogámi Apoſtolſkiemi/ iż ſie fałſzywie chciał obchodzić z nimi. A
28:
thák nielza było iedno iż ony przełożone miáſthá onego/ á zwłáſzcża duchowne/
29:
bárzo thá rzecż doćiſkáłá: ták iż tego nie mogli prawdą zwyciężyć á przełomić/
30:
nielza im iuż było/ iedno ſie vciec do gwałtu do mocy: thák iáko ten záwżdy ſtá=
31:
ry zwycżay bywał náprzećiwko prawdzye záchowywan/ y thák podobno bę=
32:
dzye áż do ſkońcżenia ſwiátá. Támże miedzy wſzytkimi okrutniki tymi/ ktorzy to
33:
poieżdzáli thy miáſtá/ łápáiąc ty wierne á niewinne ludzi/ żaden ſie był więtſzy
34:
nie obrał/ iáko Páweł s. ktorego ieſzcże ná ten cżáſ zwano Saulem. Támże po
35:
tym gdy iuż chciał okázáć Pan znák Boſkiey możnośći ſwoiey/ á on wielki dziw
36:
nád cżłowiekiem onym/ iáko go oświećić á pociągnąć do ſiebie racżył/ vſłyſzy=
37:
my ſzyrzey s tey iego ſpráwy niżey o nim nápiſáney. A iż tho byłá wſzytká odpo=
38:
wiedź iego we wſzythkich trwogach á w onych przeſtráchoch iego/ gdy mu ſie
39:
Pan obiáwić racżył: Iż coż zemną vcżynić racżyſz moy miły Pánie: dla tego ty
40:
ſłowá nie ledá iákie iego ná pocżątku wſpominamy/ ábyſmy záwżdy ná tho po
41:
mnieli w káżdych ſpráwach náſzych/ w káżdych ſtráchoch á niebeſpiecżeń=
42:
ſtwiech náſzych/ iżbychmy wſzytko przypuſzcżali woley á opátrznośći y przeźrze=
43:
niu Páná náſzego/ wołáiąc vſtáwicżnie do niego s tym ſwiętym á thák zacznie
44:
przeźrzánym á przebránym Apoſtołem iego: Y coż známi cżynić racżyſz náſz mi
45:
ły Pánie/ niechay ſie dzyeie ná wſzem ſwięta wola twoiá. A pewnie ták iáko ten
46:
cżłowiek ſwięthy/ nigdy nie będzyemy omyleni á opuſzcżeni w nádzyeiách ná=
47:
ſzych. A tę hiſtorią ſwiętą o tym náwroceniu thego tho cżłowieká ſwiętego Lu=
48:
kaſz Ewányeliſtá ſwięthy nápiſał w kſięgach ſpraw á dzyeiow Apoſtholſkich/
49:
tymi ſłowy. grafika
Bbb 2Saulus ieſzcże



strona: 282v

Ná dzyeń náwrocenia
grafika
1:
S
Aulus ieſzcże będąc pełen duchá onych ſrogośći
2:
á przegrożek ná zwolenniki Páńſkie/ przyſzedſzy
3:
do Kſiążęciá kápłáńſkiego/ prośił od niego/ á=
4:
by mu dány liſthy do miáſthá Dámáſzku/ á
5:
zwłaſzcżá do Bożnic/ iż ieſliby thám nálázł iákie
6:
ludzi/ thák męże iáko y białegłowy tey náuki Kry
7:
ſthuſowey/ áby związawſzy przywiodł ie do Ieruzalem. A gdy
8:
iuż iechał w drogę/ przythrefiło ſie iż przyieżdzał ku onemu Dá=
9:
máſzkowi. A nátychmiaſt go wneth obiáśniłá ſwiátłość z nie=
10:
bá. A gdy vpadł ná zyemię/ vſłyſzał głoſ mowiący do ſiebye:
11:
Saule Saule/ przecż mie przeſláduieſz? A on powiedzyał:
12:
Ktoś thy ieſt miły Pánie? A Pan mu odpowiedzyał: Iam ieſth
13:
Iezus/ kthorego ty przeſláduieſz. A twárda tobie ieſt rzecż prze
14:
ćiwko niepodobieńſthwu wſpák ſie obrácáć. A on drżąc á z zu=
15:
miawſzy ſie powiedzyał: Pánie moy/ á cżos chceſz ábych vcży=
16:
nił? A Pan mu powiedzyeć racżył: Wſthań/ á wnidź do miá=
17:
ſtá/ á thám thobie będzye powiedzyano co będzyeſz muſiał cży=
18:
nić. A mężowie oni kthorzy byli z nim/ ſtali około niego z zumia=
19:
wſzy ſie/ ſłyſzeli głos á rozmowę/ ále widzyeć nikogo nie mo=
20:
gli. A Saulus pothym powſtawſzy od zyemie/ othworzył ocży
21:
ſwe/ ále nic ná nie nie widzyał. A ſłudzy oni iego wzyąwſzy go
22:
zá ręce/ y doprowádzili go do miáſthá onego. Támże był przez
23:
trzy dni nic nie widząc áni iedząc áni pijáć. A w tym Dámá=
ſzku był nie=



strona: 283

Páwłá ſwiętego.Liſt 283.
1:
ſzku był niekthory zwolennik Páńſki/ imieniem Anániaſz/ y o=
2:
zwał mu ſie Pam przez widzenie/ mowiąc do niego: Anánia
3:
Anánia. A on ſie ozwawſzy/ powiedzyał: Awo ia moy miły
4:
Pánie. Powiedzyał mu Pan: Wſtań á idź ná thę vlicę miáſtá/
5:
kthorą zową proſta/ á ſzukay tám w domu Iudy cżłowieká nie
6:
ktorego/ Saulá imieniem/ á rodem ſ Tárſiey/ ábowyem otho
7:
thám ieſt ná modlitwie. A Saulus też w ten cżás przez widze=
8:
nie ſwoie widzyał Anániaſzá przychodzącego do ſiebie/ á wkłá=
9:
dáiącego ręce ná głowę iego/ áby mu ſie przywroćił wzrok ie=
10:
go. Y powiedzyał Anániaſz Pánu: Pánie/ ſłychałem ia o thym
11:
cżłowieku od wiela ludzi/ iż tho ieſt wielki przeſládownik ludzi
12:
thwoich/ á wiele im złego pocżynił w Ieruzalem/ A ma moc
13:
nádáną od wſzytkich Kſiążąt kápłáńſkich/ áby wiązał thy wſzy
14:
tki kthorzy ſie kolwiek ozywáią imieniem thwoim. A Pan rzekł
15:
ku niemu: Idź ty przedſię/ ábowiem wiedz iż tho będzye nacży=
16:
nie moie przebráne/ kthore w ſobie będzye nośiło imię moie
17:
przed pogány/ przed krolmi/ y przed narodem Izráelſkim/ á
18:
ia mu wſzythko obiáwię co ſie z nim ma dzyać dla imieniá mo=
19:
iego. A thák potym ſzedł Ananiaſz/ y przyſzedſzy do domu one=
20:
go/ á włożywſzy ręce ná głowę Saulowę/ powiedzyáł mu ták:
21:
Saule brácie/ Pan mie then poſłał do ciebie/ kthoryć ſie vkazał
22:
w drodze twoiey ktorąś thu iechał/ oznaymuiącći to/ ábyś záſię
23:
wzrok wzyął/ á iżbyś był nápełnion Duchá ſwięthego. A náty=
24:
chmiaſt ſpádły z ocżu iego iákoby łuſki/ á wneth wzyął wzrok:
25:
á gdy przeźrzał wneth był okrzcżony. A pothym wzyąwſzy po=
26:
karm/ był pośilon w ciele ſwoim. Y był pothym ze zwolenniki
27:
Páńſkiemi/ kthorzy ná ten cżás byli w Dámáſzku/ po kilká dni.
28:
A pothym wnet wſzedſzy miedzy bożnice/ rozwodził ſzyroce o
29:
Kryſtuſie/ iż tho był prawdziwy ſyn Bozy. A wielkim dziwem
30:
dziwowáli ſie wſzyſcy kthorzy go ſłucháli á przed thym go znali
31:
mowiąc do ſiebie: Izaſz tho nie on ieſt kthory ſrodze borzył ony
32:
w Ieruzalem/ kthorzy wyznawáli imię tego ſyná Bożego? y tu
33:
dla thego przyiechał/ áby tákie wſzythki powiązawſzy dowiodł
34:
do Ieruzalem/ do Kſiążąth kápłáńſkich? A Saulus im dáley
35:
thym ſie więcey rozmnażał w náuce ſwoiey/ á poháńbiał żydy
36:
wſzytki w roſpráwach ſwoich/ ktorzy ná then cżás byli w Dá=
37:
máſzku/ dowodząc thego mocno/ iż tho iuż był práwy on obie=
38:
cány Kryſtus. A gdy iuż thego było dni niemáło/ weſzli miedzy
39:
ſobą w radę żydowie oni/ áby go byli mogli iáko o gárdło
40:
przypráwić. A zrozumiał pothym Saulus onym rádom ich/ á=
41:
bowiem iuż byli oſádzili ſtrożmi brany y we dnie y w nocy/ á=
42:
by go byli zábić mogli. A zwolennicy wzyąwſzy go theż w nocy
Bbb 3wypráwi=



strona: 283v

Ná dzyeń náwrocenia
1:
wypráwili go z miáſthá onego/ ſpuśćiwſzy go w koſzu z muru
2:
mieyſkyego.
Gdy Pan racży y ſprzećiwniká ſwego/ prawdziwego káznodzyeię vcżynić może.

3:
T
Ak iákochmy s przodku ſłyſzeli/ iż iuż o płatne ſzło nędznym á niewier=
4:
nym żydom/ á zwłaſzcżá onym duchownikom/ ktorzy mocámi á zwirz=
5:
chnoſciámi ſwemi iuż byli ták opánowáli ludzi/ iż wſzytko thák cżynić á
6:
ſpráwowáć muſieli/ iáko ſie iedno im zdáło/ á iáko oni poſtánowili miedzy ſo=
7:
bą: ſkąd im y ony zwirzchnośći á możnośći ich roſły: y pożytki wielkie/ ták iáko
8:
chcieli wedle myſli ſwey/ w ludzyoch onych rozmnażáli ſobie. A miedzy inemi
9:
przeſtráchy ich to iuż był tu nie ledá znák możnośći Páńſkiey/ gdy właſny ſługá
10:
ich á on przebrány Hetman ich/ ktory wielkim duchem á ſrogim ſercem iáwnie
11:
przeſládował imię Páná tego/ sſtał ſie wneth przećiwnikiem ich/ á káznodzye=
12:
ią przećiwko im/ á mocnym wyznawácżem Boſtwá/ woley/ ſłow/ y poſtáno=
13:
wienia Páná tego/ wyznawáiąc go być Bogiem prawdziwym/ á práwym o=
14:
nym ich obiecánym Meſyaſzem/ dowodząc tego dziwnemi á mocnemi piſmy y
15:
wyroki Prorockiemi/ ták iáko tu Ewányeliſtá piſze/ iż nie vmieli przed nim nie
16:
wſzyſcy mędrkowie oni/ á doktorowie oni żydowſcy w Dámáſzku/ y potym wſzę
17:
dzye/ á z wielką lekkoſcią odchodzili od niego. Ale mu było łácno/ gdyż hiſtoria
18:
piſze iż były odpádły łuſki á oná ſlepotá ſtára od ocżu iego/ á Duch ſwięty wſtą=
19:
pił do ſercá iego/ á oświećił ony wſzytki ciemnośći iego.
20:
❡ O wſzechmogący á dziwny Boże iákoż tho tobie bárzo łácno vcżynić s proſthatká
21:
Doktorá/ z niewierniká wiernego/ z okrutniká cichego á pokornego. O
22:
iákież to ſą dziwne ſpráwy thwoie/ á iákożby thu nie miáło zádrżeć káżde ſerce/
23:
dziwuiąc ſie tym ſpráwam á tym możnoſciam thwoim. Ale ieſzcże tho máły
24:
dziw/ gdyż też tho był then Pan pirwey okazał ná Moiżeſzu/ ná Iohelu/ ná Ie=
25:
remiaſzu/ y ná inſzych wiele/ co ie poſyłał w ſpráwach ſwoich/ iż choć mu ſie wy
26:
mawiáli proſtotámi ſwemi/ niewymowámi ſwemi. A gdy ſie on sſtawał du
27:
chem mowiącym w vſciech ich/ tedy żadna moc/ áni żadna náuká/ áni żadny
28:
wymyſł ſwiátá tego/ nigdy ſie żadnemu z nich ſprzećiwić nie mogł. A nákoniec
29:
áby ieſzcże ná niepodobnieyſzych rzecżach okazáć to racżył/ dzyeciątko Dániel
30:
málucżkie iákie ſpráwy dziwow Boſkich iego obiawiáło w ſobie.
Daniel w xiij. kap.
A nákoniec
31:
bydlątko Oſlicá oná rzecż głupia á ſproſna/ nioſąc Báálim Proroká onego ná
iiij. Moize. w xxij.

32:
przeklęcie ludu Páńſkiego/ wyznáłá moc ſwięthą iego/ opowiedáiąc głoſem
33:
cżłowiecżym ſwiętą wolą iego.
Nie w mądroſciach ſwiátá tego Duch ſwięti/ ále w proſtocie.

34:
❡ O iákoż ſie thu nie ma vſtráſzyć niewierny/ á iáko ſie też w ſtałośći ſwoiey nie
35:
ma vtwirdzić wierny/ w tákiey łáſce Páná tego. Abowiem iáko ich dziś wiele
36:
ieſt ktorzy powiádáią: á coż iż ſie kilká łotrzykow wyrwáło s kątá/ y chczą od=
37:
mieniáć ony Koncilia á ony ſtánowienia ludzi onych zacnych/ wielmożnych/
38:
á náucżonych. Oto pátrzay á pilnie ſie przypátruy nędzniku/ iż też były Konci=
39:
liá y zacni ludzye w Dámáſzku y w Ieruzalem/ á wżdy ſłyſzyſz iż ludzye prośći/
40:
ludzye nigdy nic nieumieiący/ dawáią im tákie mety w prawdzye ſwiętey/ iá=
41:
ko thu Ewányeliſtá ſwięty piſze. Iáko ſie to też y pothym wſzędy od onych pro=
42:
ſtych zwolennikow dzyało/ iż nie vmieli przed nimi y gęby rozyewić oni Konci
43:
liarze/ oni Doktorowie onych głębokich á wymyſlnych piſm ſwoich/ á ſtawáli
44:
záwzdy zumiawſzy ſie á zádziwowawſzy ſie prawdzye á możnośći Páńſkiey. A=
45:
bowiem prawdá ſwięta ieſt ták płatna v Páná tego/ iż on iey ieſt tákim obroń=
46:
cą/ iż nigdy dáremna á omylna być v ſwiátá nie może. Gdyż ſie ſam żadnym i=
47:
nym przezwiſkiem wdzięcżnieyſzym miánowáć nie racżył/ iedno prawdą á dro
48:
gą prawdziwą. A thą ieſli kto chodzić nie będzye/ pewnie ſie obłędzić muśi/ by
49:
przyſzedł ná nawiętſze rády/ rozumy/ á wymyſły mizernego á ták záwżdy omyl
50:
nego ſwiátá tego.
Káżdy duch s prawdy ktory powieda ſłowá prawdy Páńſkiey.

51:
❡ A ták przypátruy ſie pilno nędzniku/ á vcż ſie co to ieſt prawdá/ boć ią bárzo
52:
łácniuchno od nieprawdy rozeznáć: Gdyż cie Pan twoy ſrodze s tego vpomina
53:
ábyś ſie przyſłuchawał káżdemu duchowi/ á przy tákim ábyś mocno ſtał/ ktory
54:
ieſt s prawdy: Y dałći znák iáko go poznáć maſz/ iż iedno thákowy ieſt s pra=
wdy/ ktory



strona: 284

Páwłá ſwiętego.Liſt 284.
1:
wdy/ ktory opowieda ſłowá á wolą ſwiętą iego. A nie powieda tu/ przypátruy
2:
ſie koncilium/ ábo doktorom/ ábo bogacżom/ ábo iákimkolwiek wymyſlácżom
3:
ſwiátá tego/ áleć tu Pan mocno powiedáć racży/ iż ſie tákiemu duchowi przy=
4:
pátruy/ iákiżkolwiek ieſt/ tylko iżby był duchem prawdy/ á tho ieſt iżbyś od nie=
5:
go ſłyſzał prawdziwe ſłowá Páná twego.
w Dzieiach w vij.
Nie przypátrowałći ſie on zacny He
6:
tman oney krolowey Kándáckiey Filipowi/ ieſli był doktor ábo iáki zacny du=
7:
chowny/ vźrzawſzy cżłowiecżká proſtego/ vbogiego/ piechothą idącego/ iedno
8:
iż vſłyſzał ſzcżyrą prawdę od niego/ wnet w drodze dał ſie okrzćić iemu. Abo on
9:
Kornelius gdy vźrzał Piotrá s. cżłowiecżká ſtárego/ proſtego/ boſego/ vpadł
10:
przed nogi iego/ á náwſzem przeſtał ná rádzye á ná náuce iego.
w Dzieiach w x.
Nie przypátro=
11:
wałći ſie też tu Páweł s. ták iáko ſłyſzyſz/ Anániaſzowi temu proſtemu cżłowie=
12:
cżkowi/ ktorego Pan poſłáć racżył do niego/ á wżdy iáko ſłyſzyſz iż wzrok wziął/
13:
y Duchá s. był nápełnion zá ſpráwą iego á zá wiárą ſwoią. A to dla tego/ iż v=
14:
wierzył oney prawdzye ſzcżyrey Páńſkiey/ ktorą on proſty cżłowiek przynioſł do
15:
vſzu iego/ z nieomylnego roſkazánia Páńſkiego.
Komża ni kápicá prawdi podeprzeć nie mogą.

16:
❡ A thák co tobye do tego/ ieſli doktor/ ieſli proſtak opowiáda thobye prawdę
17:
ſwiętą Páná twego/ á wierne poſelſtwo iego w piſmiech ſwiętych iego/ tu oſtá
18:
wione od niego ku náuce twoiey/ tylko ſie ty przypátruy ieſli ſą prawdziwe ſło
19:
wá iego. Abowiem wierz mi żeć komża y kápicá nic prawdy podeprzeć nie mo
20:
że/ ieſliże iey s ſobą nie przynieſie s ſzcżyrey rády á s ſzcżyrego poſtánowienia mą
21:
drośći Páńſkiey á Duchá s. ktore nieomylnie y wiernie á wiecżnie on iuż ſwiátu
22:
poſtánowić racżył/ ſrodze zákázuiąc/ áby iuż żaden tey ſmiáłośći nie był/ áby do
23:
tego co iuż więcey przykłádáć ábo przycżyniáć ſmiał: zákázuiąc to ſrodze á pod
24:
wielkiemi pomſtámi/ iż nie tylko áby cżłowiek ábo iáki doktor/ ále y Anyoł z nie
25:
bá sſtąpiwſzy by o inego ſtánowić/ wymyſlić/ ábo roſkázowáć miał/ áby tho
Do Galat. w j.

26:
było zá przeklęcie v káżdego wiernego iego/ á nigdy áby to mieyſcá prawdy nie
27:
miáło v niego/ gdyż to ieſt mocne roſkazánie Páná tego.
Więtſzy ſtrách vſtháwę ſwyecżką zgwałcić/ niżli Páńſką.

28:
❡ O wſzechmogący náſz miły Pánie/ tákciechmy ſtali á wierni w tym ſwiętym
29:
roſkazániu twoim/ á w tym pilnym vpominániu twoim/ iż nie tylko Anyoł á=
30:
bo ktory Doktor/ ále ledá nikcżemnik/ á kto ſie iedno ſmie á chce pokuśić/ może to
31:
bie wielką ſzkodę vcżynić w poſtánowieniu thym ſwiętym twoim. A ſnádniey
32:
dziś y mnieyſzy grzech ieſt zgwałćić ſwiętą wolą twoię y poſtánowienie twoie/
33:
niżli namnieyſzego cżłowieká á ledá vrzędniká tu dánego á przełożonego ſwiátu
34:
od ciebie. Ale ty nieboże nędzny ktorykolwiek ſie ſmieſz tego ważyć/ iż pſuieſz á ni=
35:
ſzcżyſz á roſkopywaſz iáko wieprz dziki/ thák iáko cie piſmo zowie/ thę winnicę
36:
Páńſką/ fáłecżnemi wymyſły ſwoiemi/
w Pſalmie lxxix.
á vwodziſz lud ſwiętey iego á wdzięcżne
37:
kochánie iego/ od woley á od poſtánowienia iego ſwiętego/ ſłuchay co tu Pan
38:
powiedáć racży cżłowiekowi temu vpornemu/ kthorego był ieſzcże oſwiećić nie
39:
racżył: Iż trudno tobie nędzniku wſpák iść przećiwko mnie Pánu twemu/ ták
40:
y thy káżdy vporniku rádſzey vznawſzy ſie vpadń przed nogi Páná ſwego/ iáko
41:
ſłyſzyſz iż vpadł był ten nędzny cżłowiek ieſzcże ná on cżás będący/ przed ſwięthy
42:
Máyeſtat iego/ á wołay iáko on wołał: Y coż mi roſkażeſz cżynić o moy miły Pá
Wiernemu Pan przyſporzy wiáry

43:
nie/ náucżyſz mie o moy miły Pánie/ poſliſz mi tákież iákiego Anániaſzá/ áby mi
44:
mogł odiąć thę ſlepotę od ocżu moich/ á ſpráwić mi też táką wiárę w ſercu mo=
45:
im/ áby ſie tákież sſtáło przybytkiem Duchá s. ták iáko tu ſłyſzę o tym Páwle s.
46:
twoim. A pewnie á nieomylnie wiedz y wierz/ á cieſz ſie wiárą tego ſwięteo cżło
47:
wieká/ y tymi miłośćiwemi ſpráwámi Páńſkiemi/ ktore ſie dzyały około niego/
48:
iż będą oſwiecone nędzne á záćmione ocży twoie/ á Duchem s. będzye zápalone
49:
to nędzne ſerce twoie/ á iż iuż iáwnie będzyeć rzecżono tobie od Páná twego/ nie
50:
inácżey iákobyś to ſłyſzał w vſzy ſwe/ iżeś ty iuż ieſt ſąd moy wierny á przebrány/
51:
w ktorym záwżdy będzye noſzono á záchowano ſwięte imię moie.
52:
❡ Ach wſzechmogący á náſz miłośćiwy Pánie/ rácżże też vderzyć thym promie=
53:
niem tey ſwiętey á możney iáſnośći ſwoiey/ á tą błyſkáwicą łáſki twey ſwiętey/
54:
ná nas ná wſzytki proſtacżki ſwoie/ iákoś był vderzyć racżył ná tego cżłowieká
55:
ſwiętego/ ktoregoś był miedzy niewierniki á proſtaki ſobie obráć racżył. Rácżże
Bbb 4oſwiećić



strona: 284v

Ná dzyeń náwrocenia
1:
oſwiećić Boże náſz ty nędzne á záſlepione ocży náſze/ á zyąć z nich thę márną łu=
2:
ſkę proſtoty á niedowiárſtwá náſzego/ á rácż w nas vmiękcżyć the zákámieniá=
3:
łe ſerce náſze/ ábychmy ciebie Páná ſwego z łáſki á z miłoſierdzya twego ſwięte=
4:
go tákież poznáć mogli/ chociay nam nie doſtawa práwej wiádomośći o tobie/
5:
iáko theż ten cżłowiek ſwięty pirwey máło ſłychał o ſwiętym Boſtwie twoim.
6:
Abyś nas też wżdy z miłoſierdzya ſwego Boſkiego racżył vcżynić/ w tych trwo
7:
gach á w tym zámieſzániu prawdy ſwiętey twoiey/ tym nacżyniem á thym ſę=
8:
dem wiernym á przebránym ſwoim: iáko tu o tym ſwiętym á wybránym ſwo=
9:
im iáwnie nam opowiedáć racżyſz. Aby ſie znácżyło á záwżdy ſwiećiło y obia=
10:
ſniáło w nas ſwięte imię twoie/ ku cżći á ku chwale ſwiętey twoiey/ przed wſzyt=
11:
kimi krolmi/ kſiążęty/ y przed inemi narody ſwiátá tego. Bo gdy będzye łáſká á
12:
miłoſierdzye twoie nád námi/ naydze ſie ſnádnie Anániaſz káżdemu wierne=
13:
mu twemu/ iż áni ſam wzwie gdzye/ iáko/ á od kogo przytráfi mu ſie ſłyſzeć á zro
14:
zumieć ſwiętą prawdę twoię/ y onę wolą á wdzięcżne poſthánowienie Boſtwá
15:
twego ſwiętego. A nie przekáżą nam nic żadne ſtráchy/ áni żadne mocy/ áni ża=
16:
dne kſiążętá kápłáńſkie/ thák iáko y ná on cżás nie mogli nic przekázić onym lu=
17:
dzyom ſwiętym á wiernym twoim. Abowiem im łácno było gdy byli vtwir=
18:
dzeni ſwiętym Boſtwem twoim á Duchem ſwietym prawdy twoiey.
W zátrwożeniu wierny do Páná ſie vciec ma.

19:
❡ Słuchayże iáki to był przeſtrách przyſzedł ná tego cżłowieká ſwiętego w tym
20:
zámieſzániu iego: owdzye myſl á ſercze było co rychley doiecháć á záſkocżyć od
21:
bran onyh ludzi wierne Páńſkie/ á przyſłużyć ſie onym pánom duchownym ſwo
22:
im: owdzye wnet nie rozmyſlnie á nieobácżnie vpádłá nań z niebá ſwiátłość
23:
wielka: owdzye głos ſtráſzliwy ſłyſzy/ cżemu mie przeſláduieſz: á on ſie nádzye=
24:
wał iż ſie tym przyſługował/ iż ná to iechał áby ſie mśćił krzywdy Bożey: ow=
25:
dzye ſłyſzy iż tobie trudna rzecż ſprzećiwić ſie rzecżam niepodobnym. Coż vcży=
26:
nił nędzny Páweł? Słuchay pilnie/ iż ſie pyta: Y ktożeś thy wżdy ieſt moy miły
27:
Pánie/ co mie ták gromiſz? A tu ſłuchay pocieſzliwych ſłow Páná thego/ iáko
28:
ſie on wdzyęcżnie á miłośćiwie racży ozywáć y ſprzećiwnikom ſwoim: Iż iam=
29:
ći to ieſt moy miły Páwle on Iezus ktorego ty przeſláduieſz.
Niewiadomy mniey vpada.

30:
❡ Pátrzayże tu moy miły brácie dziwney á możney ſpráwy Páná tego: Páweł
31:
on nędznik ná on cżás/ iáko to potym o ſobie Timotheuſzowi piſał/ iżem ia cży=
32:
nił iákie niewiádomy/ álem pothym wielkie miłoſierdzye oſięgnął:
j. Do Timot. w ij.
iechał iáko
33:
niewiádomy/ nádzyewáiącz ſie iákiey przyſługi vcżynić y Pánu Bogu
34:
ſwoiemu/ y onym przełożonym ſwoim/ do onych miaſt ná ony niekrześćiáńſkie
35:
ſpráwy ſwoie. A Pan wnet vkazáć mu ſie racżył/ á iáſnoſcią wielką okryć go ra
36:
cżył: przytym Máyeſtat on ſwoy dziwny/ gdyż go ſwiát máło przed tym zá nę
37:
dznicżká á zá proſtacżká miał á práwie iáko zá wzgárdzonego v ſiebie/ iáko mu
38:
gi dziwnie okázáć racżył.
39:
❡ Słuchayże iáko ſie onemu thák zátrwożonemu á niewiernemu cżłowiekowi
40:
łáſkáwie á miłośćiwie ozywáć racży/ gdy woła w onym ſtráchu ſwym: y ktoś
41:
wżdy ieſt miły Pánie/ iż mie ták gromiſz/ á iżeś mie tákim ſtráchem ogárnąć ra=
42:
cżył: Iż iam ieſt Iezus Názáráńſki/ ktorego ty przeſláduieſz. Tu iuż wieſz okru=
43:
cieńſtwo ono pirwſze/ niewiárę/ y wſzytki złe ſpráwy Páwłá onego/ á wżdy ſły
44:
ſzyſz iż bez wſzech zaſług iego á bez wſzey godnośći iego/ ieſzcże iáko ſprzećiwni=
45:
ká ſwego/ Pan go z miłoſierdzyem ſwoim vprzedzáć á vpomináć racży: iedno
46:
iż ſie wżdy pocżynáłá w nim oná chuć iego/ iż mnimał iż tho Bogu ku cżći cży=
47:
nił. A tu vważ dobroć á miłoſierdzye Páná tego/ gdyż widziſz iáko ſie on z nie=
48:
wierniki á s ſprzećiwniki ſwemi obchodzić racży/ kthore przeźrzał do łáſki á do
49:
miłoſierdzya ſwoiego/ á zwłaſzcżá ktorych ſerce zna y rozumie być ná potym ku
50:
cżći á ku chwale ſwiętey ſwoiey. Coż owſzem s tymi ieſzcże więcey miłoſierdzya
51:
ſwego cżynić racży/ chociay to niewidomie ſpráwowáć á okázowáć racży/ kto=
52:
rzy ſzukáią á náſláduią ſwiętego imieniá iego.
Wiádomy iáko vpada w wiádomośći ſwoiey.

53:
❡ Słuchayże też záſię Páwłá czo potym o ſobie piſze do Timotheuſzá: Iżem ia
54:
cżynił iáko niewiádomy/ á teżem ználazł miłoſierdzye v Páná ſwego iáko nie=
55:
wiádomy. Coż tu záſię rzecże wiádomy on nędznik/ ktory widzi/ wie/ á zna tego
Iezuſá



strona: 285

Páwłá ſwiętego.Liſt 285.
1:
Iezuſá Kryſtuſá/ ktory ſie tu temu Páwłowi miánowáć á ozywáć racży/ á kto=
2:
ry y wolą/ y náukę iego ſzcżyrą/ wierną/ á prawdziwą zna/ ſłyſzy/ y rozumie: á
3:
wżdy nic o tym Kryſtuſie/ áni o they ſwiętey woli iego/ áni wiedzyeć/ áni rozu=
4:
mieć chcę: y owſzem ią ieſzcże niſzcży á záciera kędj może fałecżnemi wywody ſwe
5:
mi. A thu iuż też pewnie wiedz iż mu ſie też wſzytko wſpák/ á nie ták iáko themu
6:
wiernemu á przeźrzánemu Páńſkiemu/ záwżdy obroćić muśi. Bo temu ſie Pan
7:
ozywa: Iam ieſt Iezus Názáráńſki ktorego przeſláduieſz. A do owego niewier
8:
nego á nieſłuchácżá ſwoiego przez Proroká wſkázuie/ iż obrocę ſie do ciebie ty=
9:
łem:
Ieremiaſs w xxiiij.
á gdy ná mię záwołaſz/ nie ozowęć ſie: á gdy do mnie podnieſieſz ręce ſwo=
10:
ie/ nie wyſłucham cie. Ten woła/ Pánie á czoż mi wżdy każeſz cżynić/ przypuſz=
11:
cżáiąc wſzytko ná wolą ſwiętą iego. A on powieda/ iż nie thák ma być/ ále iáko
12:
mie ſtárſzy moi náucżyli ábo vſtháwili/ ábo iákom ſtárádawná záſtał. O moy
13:
miły Páwle tocieś ty tu prętko odſtąpił náuki ſtárſzych twoich/ w ktoreieś thák
14:
mocno trwał żeś bił á mordował/ máło przed tym/ ty ktorzy iey odſtępowáli.
15:
A tu iuż ſam wołaſz/ o moy miły Pánie coż ty mnie cżynić każeſz.
Wiernemu ſnádnie będzye oznáimiona wola Pánſka.

16:
❡ O nędzny nędzniku ktorykolwiek nie ſłuchaſz iżći ſie ozywa Pan thwoy/ o=
17:
wom ia ieſt Iezus thwoy/ zbáwiciel twoy/ cżemu mie nie ſłuchaſz/ cżemu mie
18:
przeſláduieſz? Cżemu go nie pytaſz/ co mi każeſz cżynić moy miły Pánie? Cżemu
19:
ſie nie vſtráſzyſz tych ſłow co thu Pan powiedáć racży/ iż trudno tobie nędzniku
20:
wſpák ſie obrácáć á wſpináć przećiwko prawdzye moiey. A cożbyś odnioſł/ á
21:
cożbyś vſłyſzał? byś chciał wſtąpić ná ſpráwy á ná wiárę tego Apoſtołá ſwię=
22:
tego Páńſkiego/ to co też tu iemu było powiedzyano: Iż iuż idź do mieyſcá two=
23:
iego/ będzye tobie wſzytko oznáymiono/ iáko ſie ty przećiwko mnie ſpráwowáć
24:
á záchowáć będzyeſz miáł. O ſwiętaſzby tho byłá obietnicá thwoiá/ á wdzyęcż=
25:
neby to poſelſtwo do vſzu twoich doſzło: iákożbyś iście w tym mogł nic nie wę=
26:
tpić gdyby ſie táká wiárá vmnożyłá w ſercu twoim/ iżby thobie tákież było rze=
27:
cżono od Páná twego: iż iuż idź ná mieyſce twoie/ iuż ſie nic nie ſtáray/ iuż zwi=
28:
rzchność/ opieká/ á obroná moiá záwżdy nád tobą będzye/ á iż tobie wſzytko bę=
29:
dzye dano y oznáymiono odemnie/ iáko ſie tu ſpráwowáć/ y iáko ſie przećiwko
30:
mnie záchowywáć maſz. Vważże ſobie coby cie to potkáło/ y iákobyś ſie w tym
31:
roſkocháć miał.
Lácno Pan drogę znaydze ku podpárciu wiáry pocżętey.

32:
❡ Słuchayże iáko Pan wiernemu ſwemu záwżdy znaydze drogę ku podpár=
33:
ciu oney pocżętey wiáry iego/ itheż o nim oney nádzyeie iego. Vkazáć ſie racżył
34:
Anániaſzowi/ ták iáko tu Ewányeliſtá piſze/ cżłowiekowi tám w onym mieſcie
35:
proſtemu/ ácż mogł być w zakonie ſwoim náucżonym á nie proſtym/ ále ná no
36:
wo zácżętych rzecżach onych/ ktore ſie iuż potroſze roznośiły o Pánu o tym/ má=
37:
ło ieſzcże práwie ćwicżonych á beſpiecżnych było. Gdyż tho ieſzcże y dziś ná oko
38:
widzimy/ chociay thy rzecży ieſzcże y z dzyećinſthwá náſzego vſtáwicżnie tkwią
39:
przed ocżymá náſzymi/ á wżdy ſie ieſzcże rozno á dáleko od nich odnośimy. Y ro
40:
ſkázowáć Pan racży cżłowiekowi onemu: Idź ná vlicę kthorą zową Proſta/ á
41:
tám znaydzyeſz cżłowieká s Tárſiey rodem/ imieniem Sáulá/ thámże mu opo=
42:
wieſz wolą moię/ á iż mu ia dam Duchá ſwego ſwiętego. Pátrzayże gdy ſie ten
43:
cżłowiek wymawiał/ powiedáiąc: Pánie ſłyſzałem ia o thym cżłowieku iż ieſt
44:
zły/ á ma moc od kſiążąt kápłáńſkich mordowáć wierne twoie. Powiedział mu
45:
Pan: Idź ty przedſię/ ábowiem to ieſt ſąd moy wybrány/ w ktorym będzye po=
46:
łożono imię moie. A ten ie będzye nośił y okázowáł w ſobie przed krolmi/ przed
47:
kſiążęty/ y przed wſzytkimi narody ſwiátá tego. Toż dopirko ſzedł od niewinny
48:
cżłowiek/ toż dopirko ſłuchay co ſie tám sſtáło w imię Páńſkie/ iż dał wzrok zá
49:
trwożonemu cżłowiekowi onemu/ y iáko Duch s. wſtąpił do ſercá iego/ toś iuż
50:
ſłyſzał iáko o tym ſzyrzey Ewányeliſtá nápiſał.
Pocżętey wiáry Pan przyſparza.

51:
❡ A tu ſie też ty przypátrzay pociecham ſwoim káżdy nędzny cżłowiecże/ iż gdy
52:
z łáſki á z miłoſierdzya tego Páná ſwego będzyeſz obiáśnion tą ſwiátłoſcią iego/
53:
iáko ſłyſzyſz o tym cżłowieku ſwiętym/ á iż iuż pocżnieſz namnieyſzą iſkierkę wiá=
54:
ry ſwiętey o thym Pánu ſwoim/ iáko ſie on ſtára o cię/ iákoć ſzuka cżłowieká ná
55:
dálſze obiáśnienie á wſpomożenie twoie. Bo nie mnimay áby to iuż Pan ná Páwie
wle dokońcżył



strona: 285v

Ná dzyeń nawrocenia
1:
wie dokońcżył tego miłoſierdzia ſwego/ tobieć to tobie tę ſpráwę Pan twoy iá=
2:
ko źwierciádło tego Páwłá s. podkłáda przed ocży thwoie: iż ieſliże wdzyęcżnie
3:
prziymieſz w ſerce ſwoie to ſwięte vpominánie iego á obiáwienie y ozwánie ie=
4:
go/ iżći ſie vſtáwicżnie ozywa w ſwiętych ſłowiech á w ſwiętych náukach ſwo=
5:
ich: á iż przyſtánieſz ku ſwiętey woli iego/ á położyſz nádzyeię ſwoię w ſwięthey
6:
opiece á opátrznośći iego/ wſzytkoć ſie też sſtánie iáko ſie było ná on cżás sſtáło
7:
tym ludzyom ſwiętym á przeźrzánym od niego. Iuż będzye y Anániaſz/ iuż bę=
8:
dzye y oſwiecenie ocżu twoich y ſercá twego. Iuż y Duch s. ták iáko tu ſłyſzyſz o
9:
tym Apoſtole ſwiętym/ nieomylnie przyſtąpi do ſercá twego: iuż Pan znaydzie
10:
ſpokoyne mieyſce y opátrzenie tobie/ iuż y ine błogoſłáwieńſtwá iego ſwięte bę=
11:
dą hoynie rozſzyrzone á roſciągnione nád tobą.
Káżdy wierny Páńſki ſąd wybrány iego.

12:
❡ Słuchayże co Pan powiedáć racży o tákim wiernym ſwoim/ ktory z łáſki ie=
13:
go ſwiętey iuż ták oſwiecony á obiáſniony będzye Duchem s. iego: Iż to będzye
14:
ſąd moy wybrány/ w ktorym ſie będzye ſwiećiło y ſwięćiło imię ſwięthe moie/
15:
przed krolmi y przed wſzytkimi narody ſwiátá tego. Iákoż thu nie maſz vtwir=
16:
dzić moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże myſli á ſercá ſwego o tym Pánu ſwoim/
17:
á on nie tylko áby cie oſwiećić/ obiáſnić/ á opátrzyć miał/ á Duchem ſwym ſwię
18:
tym nápełnić miał/ áleć ieſzcże powieda iż będzyeſz nacżyniem á ſędem wdzięcż=
19:
nym iego/ y cżłowiekiem wybránym od niego. A ná coż maſz być wybránym od
20:
niego? Thu ſłuchay/ iż ábyś nośił w ſobie przed ſwiátem/ przed krolmi/ y przed
21:
wſzytkimi mocarzmi/ ſwięte imię iego. Nie wſtydayże ſie tedy moy miły brácie
Izaiaſs wxlijv. ka.

22:
tego imieniá iego ſwiętego/ gdyż to wieſz s piſmá pewnego/ iż przed tym ſwię=
Do Rzimia. wxiiij.

23:
tym imieniem iego vpadáć muśi káżde koláno niebieſkie/ zyemſkie/ y piekielne.
Do Filipen. w ij.

24:
Gdyż wieſz iż żadnego imieniá nie máſz áni ná niebie áni ná zyemi kthoreby nas
25:
zbáwić miáło/ iedno to imię ſwięte Iezus/
wDizieiachiiij.
gdyż ſie nam wykłáda zbáwicielem
26:
náſzym. Gdyż ſłyſzyſz iż tego imieniá ſwiętego nikt wymowić nie może/ oprocż
j. Do Kori. wxij.

27:
Duchá s. A iákoż ſie go maſz wſtydáć? iákoż go nie maſz w ſobie nośić? á nie tyl=
28:
ko ie miánowáć Iezus Iezus/ gdyż cie ſam vpomináć racży: iż nie káżdy moy
29:
ieſt wierny/ á nie káżdy wnidzye do kroleſtwá mego/ kto tylko woła zá mną Pá
30:
nie Pánie/ iedno owſzem ten co cżyni wolą Oycá mego niebieſkiego. A iákoż no=
Mattheuſs w vij.

31:
śić á okázowáć maſz to ſwięte imię w ſobie tego Páná ſwego?
Iáko ſie ma ktho okázáć być wiernym Páńſkim.
To cżynić co ieſt
32:
Páńſka wola iego/ á nie wſtydáć ſie tego okázowáć y przed krolmi y przed kſią=
33:
żęty/ y przed wſzytkimi mocarzmi ſwiátá tego/ iż iedno ten IEZVS á nikt inſzy
34:
przynioſł nam wolą y opowiedzyał náukę Bogá Oyczá ſwego niebieſkiego. A
35:
tego iedno ſámego Iezuſá/ á nikogo inego/ rády iteż náuki á poſthánowienia/
36:
ſłucháć mamy: gdyż to pewnie wiemy/ iż nam nie ieſt przynieſioná/ ták iáko i=
37:
ne/ z żadnych omylnych wymyſłow ſwiátá twgo/ iedno z onego ſzcżyrego á wier
38:
nego poſtánowienia táiemnice Boſtwá onego ſpołecżnego z Bogiem Oycem
39:
y z Duchem s. á zgodziło ſie ze wſzytkiemi dekrety Prorockiemi/od pocżątku
40:
ſwiátá przez vſtá ich obwołánemi przez Duchá ſwiętego.
Zadny ſthrách nigdy nic nie może áni żadna mocz/ przećiwko imyeniu Páńſkiemu.

41:
❡ Słuchayże iż thu Pan powiedáć racży/ iż przed krolmi á mocarzmi będzye
42:
wyſławiał imię moie. Y toć nie bez przycżyny Pan vcżynić racżył: bo to ſwięte
43:
imię kto w kącie wyſławia/ tedy też w kącie zoſtawa. Ale thy ieſliże chceſz być
44:
Rycerzem wiernym á boiownikiem wiernym Páná ſwoiego/ nie wſtyday ſie
45:
nic s tym ſwiętym imieniem ná plác wyiecháć/ przed wſzytkiemi mocarzmi te=
46:
go ſwiátá. O pewnieć ſie nie zmyli votum onego Gámálielá zacnego cżłowie=
47:
ká w rádzye Ierozolimſkiey/ gdy ſie rádzili żydowie áby iáko mogło być zátrá=
48:
cono to ſwięte imię Iezus y náuká iego/ iż powiedzyał:
w Dzieiach w v.
Ieſliżeć tho ieſth z Bo=
49:
gá/ tedyć ſie temu nikt ſprzećiwić nie może: á ieſliżeć ieſt s ſwiátá/ ſámoć tho zgi=
50:
nąć á vſtáć muśi. Ale iż ty to iuż pewnie wieſz iż nieomylnie to ſwięte imię z Bo=
51:
gá ieſt/ iużeſz thego pewien á iſt bądź/ iż ſie mu nikt ſprzećiwić nie może/ á káżdy
52:
zámilknąć á oſlnąć muſi/ ktokolwiek ſie będzye chciał ſprzećiwić tey ſwiętey mo
53:
cy á zácnośći Boſkiey iego.
54:
❡ A iżbyś ieſzcże więtſzą pociechę á vtwirdzenie wzyął ſobie o thym ſwiętym i=
55:
mieniu Páná ſwego/ oto thu ſłyſzyſz iákie ſtáránie á iákie zbunthowánie cżynili
miedzy



strona: 286

Páwłá ſwiętego.Liſt 286.
1:
miedzy ſobą ći przełożeni miáſtá Dámáſzku onego/ w ktorym ten ſwięty á wier=
2:
ny Páńſki pocżął wyſláwiáć ſwięte imię Páná ſwego/ áby go byli mogli záni=
3:
ſzcżyć á o gárdło przypráwić: ták iż y wſzytki brany y wſzytki ſtroże oſádzili oko=
4:
ło niego. Pan thu okazáć á iáwnie ſwiátu obiáśnić racżył/ iż żadny bez woley á
5:
bez opátrznośći ſwięthey iego nigdy zginąć nie może: á nie tylko ſam/ ále y na=
6:
mnieyſzy włos z głowy iego. Słyſzyſz iż ludzye ſwięći wzyąwſzy go iż gi ſpuśćili
7:
z muru onego. A gdzye ſłyſzyſz iż Ewányeliſtá piſze/ iż wzyąwſzy go: tu możeſz ro
8:
zumieć iżći ſie on nic nie lękał áni ſie trwożył przed przegroſzkámi ſwiátá thego/
9:
będąc beſpiecżnym w obronie y w opátrznośći Páná ſwoiego: ále iż ini ludzye
10:
ſwięći práwie go przynukáli á przymuśili do tego/ á práwie gi gwałtem wzię=
11:
li/ iż odſzedł precż z miáſtá onego/ dla więtſzego rozſzyrzenia ná potym ſwiętego
12:
imieniá Páńſkiego. A gdy dáley będzyeſz cżedł żywot y ſpráwy iego/ znaydzyeſz
13:
iáko z zámknionych ſklepow wychodził/ iáko go ony śmiertelne iáſzcżorki kąſá=
14:
ły/ iáko bywał w rozmáithych nawáłnoſciach morſkich/ á w dziwnym niebe=
15:
ſpiecżeńſtwie żywotá ſwego/ á nigdy ſie nic nie zátrwożył w żadnym niebeſpie=
16:
cżeńſtwie ſwoim/ ieſzcże y wiele inych przez wiárę iego bywáli przy nim wybá=
17:
wieni z wielkich niebeſpiecżeńſtw ſwiátá thego. A thák tu káżdy ſwięty á wierny
18:
Páńſki niech ſie iáko chce kołyſze/ iednák nigdy zginąć nie może/ á nie thylko zgi
19:
nąć/ ále y namnieyſzy włos z głowy iego nie ſpádnie/ bez woley á bez ſwiętey o=
20:
pátrznośći Páná iego.
21:
❡ Alebyś potym rzekł/ ále coż po tym á wżdy márnie zginął? Przecżćiſz iedno o
22:
no kápitulum co piſze do Tymotheuſzá miłoſniká ſwego.
j. Do Timot. w vi.
Iż iuż cżás moy przy=
23:
chodzi/ iużem dobry boy wyboiował ku cżći Pánu ſwemu/ Iuż ſie pokwáṕ ku
24:
mnie/ iuż niczżego inego nie cżekam iedno oney korony kthorą mi ma dáć Pan
25:
moy cżáſu ſądu ſwoiego.
Wierny nicżegoy nie cżeka/ iedno zapłáty ſwoiey.
A nie thylko mnie/ ále y thym wſzytkim ktorzy cżekáią
26:
przyśćia iego. Pátrzayże tu iáka to łáſká á iáka opátrzność Páná thego/ iż káż=
27:
dy wierny iego/ ktorykolwiek tu boy wyboiuie ſtale przy tym Pánu ſwoim/ á do
28:
końcá wytrwa przy nim/ á nie vnieſie ſie nic od niego/ gdyż iedno temu błogo=
29:
ſłáwić racży/ iáko thu iuż wie y rozumie cżás drogi ſwey do Páná ſwoiego/ iá=
30:
ko to iuż obſyła przyiaciele ſwoie/ y opátruie rzecży ſwoie/ iáko ſobie beſpiecżnie
31:
tuſzyć może/ iáko ſobie tuſzył then ſwięty Apoſtoł/ iż iuż nicżego inego iſtotnie á
32:
pewnie nie cżekam iedno oney korony á wiecżney rádośći/ kthorą mi moy Pan
33:
ma dáć cżáſu ſądu ſwego.
34:
❡ A iákoż tu ma być ſtráſzna iáka przygodá/ ábo y niebeſpiecżeńſtwo/ ábo też y
35:
śmierć wiernemu Páńſkiemu/ gdyż w przygodach ſwoich ieſt tego iſt/ iż ſie mu
36:
nic sſtáć bez woley Páńſkiey nie może. Gdyż przy śmierći ſwey pewien thego/ iż
37:
go Pan cżeka s koroną iego/ y ze wſzytkimi rádoſciámi iego. A iż ma być chwá=
38:
lebna/ ták iáko to Prorocy nápiſáli/ śmierć iego. Iáko theż o tym tenże Apoſtoł
39:
ſwięty y ſam opowiedáć racży.
40:
¶ Cżego ſie thu káżdy wierny vcżyć ma.
41:
❡ Słuchayże pilno cżego ſie tu káżdy wierny náucżyć ma. Napirwey nie przy=
42:
pátruiąc ſie oſobam áni ſtanom/ ále kthożkolwiek ieſt/ á iákiegożkolwiek ſtanu
43:
ieſt/ á zwłaſzcżá ieſli ktemu ieſzcże powołány będzye od Páná ſwego/ iż powie=
44:
da ſzcżyrą prawdę ſłow Páńſkich/ iż to ieſt duch s prawdy. A inſzy duch/ by też
45:
był nie tylko nawiętſzy á nazacnieyſzy/ ále też y Anyelſki/ á nie powiedał ſzcżyrych
46:
ſłow Páńſkich/ iuż ma być wzgárdzony/ á nie ma mu być wiárá daná. ❡ Dru=
47:
gie/ iáko wnet káżdemu/ kto iedno zácżnie wiárę o Pánu o tym/ naydzye ſie ná=
48:
ucżyciel/ naydzye ſie Anániaſz/ á pewnie go Pan káżdemu zeſle/ iáko ſłyſzymy iż
49:
ſie sſtáło themu Apoſtołowi ſwiętemu. A pewnie odpádną káżde łuſki od ocżu
50:
iego/ omylnośći á márney ſlepoty iego/ iż práwie pozna á práwie ſie przypátrzy
51:
możnośći á Boſtwu Páná ſwoiego. ❡ Trzecie/ iż ſie iuż ſtánie ſędem Páná
52:
ſwego/ á przebránym iego/ á ták iákoś ſłyſzał nápełnionym Duchá ſwiętego.
53:
❡ Cżwarte/ iż będzye w nim ſławne á iáſne imię Páná tego/ thák iż áni krolow
54:
áni kſiążąt/ áni żadnych mocarzow ſwiáthá tego/ nic ſie lękáć nie będzye/ gdyż
ſie káżdy



strona: 286

Ná dzyeń Mácieiá ſwiętego
1:
ſie káżdy ſłuſznie lękáć nie ma/ gdyż przed tym imieniem ſwiętym drży á vpada
2:
káżde koláno/ ták niebieſkie/ iáko y zyemſkie/ tákże y pyekielne.
3:
☞ Dayże też nam tedy náſz miły wſzechmogący Pánie táką wiárę á táką ſta=
4:
łość/ iákąś był dał temu Apoſtołowi twemu ſwiętemu/ á iżebyś ſie też nam s te
5:
go obiáſnionego obłoku ſwego/ á s tego Máyeſtatu ſwego niebieſkiego/ ozwáć
6:
y tákież obiáſnić racżył: á dał nam też tákież Duchá ſwięthego ſwiátłośći/ iákoś
7:
iemu dáć racżył. Rácżże ſobie vcżynić z nas to przebráne nácżynie ſobie/ áby tho
8:
ſwięte imię twoie złym ſtráſzliwe/ á dobrym pocieſzliwe/ było ábychmy ie go=
9:
dnie nośili przed wſzytkimi ſtany ſwiátá tego. A potym iżbychmy mogli rzec be
10:
ſpiecżnie przy ſmierći náſzey/ iż nicżego inego nie cżekamy iedno oney korony kto
11:
rąś wſzytkim wiernym ſwym/ co cżekáią przyſcia twego/ záſlubić á obiecáć ra=
12:
cżył w wiecżney rádośći onego nieſkońcżonego kroleſtwá twoiego. Do
13:
ktorego nas rácż łáſkáwie á miłośćiwie doprowádzić/ áby=
14:
chmy ich s tobą vżywáli ná wieki wiecżne/ Amen.
15:
Ewányelia ná dzyeń Mácieyá
16:
ſwiętego Apoſtołá Páńſkiego. Ktorą nápiſał ſwię
17:
ty Máttheuſz w xj. káp. Przećiwko wyſtáwnym rozu=
18:
mom y myſlam ſwiátá tego.

19:
❡ Podźcie ku mnie wſzyſcy á ia ochłodzę was etc.
¶ Iż Pan nie pátrzy ná ſtany áni ná rozumy ſwiátá tego/ iedno pátrzi ſercá wiernego/ á tho ná náwiętſzey piecży v niego/ y iákie ſą błogoſłáwieńſtwá iego v niego.

20:
D
Zyeń dziſieyſzy ieſt przywłaſzcżon y wy=
21:
zwolon od zboru á od koſciołá ſwięthego krześćiáń=
22:
ſkiego/ ábychmy weń obeſzli y roſpomnieli ſobie po
23:
wołánie á przeźrzenie/ ſpráwy y żywot Mácieiá s.
24:
Apoſtołá Páńſkiego. A thá Ewányelia niżey nápi=
25:
ſána/ w ktorey ſą położone thy ſwięthe ſłowá Páná
26:
náſzego nam thu ná pocżątku wſpomienione/ wła=
27:
ſnie ieſt przywłaſzcżoná dniowi temu dziſieyſzemu.
28:
Gdyż iáko hiſthoria ſpraw á dzyeiow Apoſtolſkich
29:
ſwiádcży/ ták iáko o thym niżey lepiey zrozumiemy:
30:
iż ten ſwięthy cżłowiek á then zwolennik Páńſki/ ni=
31:
gdy o tym nic nie myſląc/ nigdy ſie tego nie nádzyewáiąc/ ieſt náznácżon/ prze=
32:
źrzan/ y powołan práwie przez Duchá ſwiętego/ ná ſtan Apoſtolſki: áby thá=
33:
kież iáko y ininzwolennicy ſwięći iego/ nośił á obiáśniał w ſobie/ y wyſławiał
34:
przed wſzytkimi narody ſwiátá tego/ ſwięte imię iego.
35:
❡ Abowiem to iſtotna á nie omylna rzecż ieſt/ gdzye ſie kolwiek zácżnie w kim
36:
namnieyſzy pocżątek wiáry á namnieyſze ſtáránie o ználezyeniu Páná tego/ nic
37:
then Pan z oną wiecżną á pewną opátrznoſcią ſwoią zámieſzkáć nie racży/ áby
38:
tych ſłow ſwoich nád nim wypełnić nie miał. Ták iáko thu ná wſzytki woła/ iż
39:
ktokolwiek iedno chce ſie obroćić á vciec ſie do niego/ iż káżdego nieomylnie
40:
wſpomoże/ iż káżdego ochłodzi/ iż kádemu/ obiáśni onę proſtotę iego/ á pocią=
41:
gnie go do ſiebie y do ſwiętego miłoſierdzya ſwoiego. Y dla tego ty ſwięte ſło=
42:
wá Páńſkie tu ſobie ná pocżątku tey ſpráwy náſzey ſpolnie á ſłuſznie przypomi=
43:
náć możemy/ á iścieby vſtáwicżnie miáły być w rozmyſlániu náſzym/ iż Pan
44:
náſz odkupiciel y dobrodzyey náſz/ widząc nikcżemnośći á omyłki náſze/ iż błą=
45:
dzimy/ iż ſie vnośimy/ iż ſie tułamy iáko ſlepi po omylnych drogach á błędnych
46:
gośćińcoch nikcżemnego ſwiátá tego/
Pan vſtáwicżnie woła á ozywa ſie nam.
z rozmáitym ſtárániem náſzym á z nádzie
47:
iámi náſzymi o nábyciu iákiego wſpomożenia náſzego: woła zá námi/ ozywa
48:
ſie nam w rozlicżnych piſmiech/ w dziwnych obietnicach ſwoich/ ledwe iż tego
iuż ták práwie



strona: 287

Apoſtołá Páńſkiego.Liſt 287.
1:
iuż ták práwie ná poły w vſzy ſwoie nie ſłyſzymy: Iż nie tułaycie ſie moi mili ſy=
2:
nacżkowie/ nie błądźcie á nie vnoście ſie zá rozlicżnemi á zá błędnemi tymi go=
3:
śćińcy ſwiátá tego/ ále podźcie ku mnie proſto onymi drogámi wiernemi á pra
4:
wdziwemi moiemi/ gdyżem ia ieſt iedno ſam tą prawdą á tą drogą/ ná ktorey
5:
ſie nigdy omylić nie możecie. A gdy do mnie przydzyecie/ á gdy ſie do mnie
6:
z wiernemi ſercy ſwoiemi dopytacie/ oto ſłuchaycie iż was ochłodzę/ iż was po
7:
cieſzę/ iż was opátrzę á poſtánowię we wſzythkich ſpráwach á potrzebach wá=
8:
ſzych. A iżbychmy ſzyrzey o tym zrozumieli/ oto wnet mamy Ewányelią thych
9:
ſwiętych ſłow iego/ ktorą nam ná piſmie zoſtáwić racżył Máttheuſz Ewánye=
10:
liſtá ſwięty tymi ſłowy.
11:
C
Záſu onego/ po onych roſpráwach ſwoich mo=
12:
wił Pan Iezus: Dziękuię tobye Boże Oycże Pá=
13:
nie niebá y zyemie/ iżeś zákrył tháiemnice ſwoie
14:
od mądrych á od roſthropnych/ á obiáwiłeś ie
15:
málucżkim. A tho dla tego Boże Oycże/ iż ſie ták
16:
podobáło thobie. Wſzytko mnie ieſt dano od Oy
17:
cá moiego/ á żaden práwie nie poznał ſyná iedno ociec/ áni oy=
18:
cá żaden práwie nie poznał iedno ſyn/ á komu go on ſam bę=
19:
dzye obiáwić racżył. Podźcieſz do mnie wſzyſcy kthorzyſcie ſą
20:
ſprácowáni/ á ia ochłodzę was: á weźmicie iárzmo moie ná
21:
ſię/ á vcżcie ſie thego odemnie/ żem ia ćichy ieſt á pokornego ſer=
22:
cá/ á ták naydziecie odpocżynienie duſzam wáſzym. Abowiem=
23:
ći iárzmo moie ieſt bárzo wdzyęcżne: á brzemię y ociążenie mo=
24:
ie bárzo lekkie ieſt.
25:
T
Ak iáko wyzſzey miánowano á wſpomieniono ieſt/ iż thá Ewányelia s.
26:
ſłuſznie przywłaſzcżoná ieſt od zborow ſwięthych dniowi dziſieyſzemu/ á
27:
pámiątce y powołániu Mácieiá ſwięthego Apoſtołá Páńſkiego. Gdyż
28:
w niey nápiſano ſtoi/ iż Pan powiedáć racży/ iż żaden nie pozna oycá áż komu
29:
go ten ſwięty ſyn iego/ ktory ieſt obraz á iſtnosć iego/ obiáwić á obiáśnić będzye
30:
racżył. Gdyż też w niey ſą ty wdzyęcżne ſłowá ieo/ ktoremi on nas vſtáwicżnie
31:
wabi á powoływa do ſiebie/ ábychmy ſie wſzyſcy do niego ćiſnęli á zá nim ſzli/
32:
á nigdziey indziey nie ſzukáli żadney nádzyeie y wſpomożenia ſwego/ iedno v nie
33:
go: A on nas wſzythkich obiecuie miłośćiwie oświećić á obiáśnić y ochłodzić/ á
34:
iuż ták ná wſzem pocieſzyć we wſzytkich ſpráwach náſzych. Opowiedáiąc wdzię
35:
cżne á ony bárzo ſnádne brzemioná woley ſwiętey á poſtánowienia ſwego/ kto=
36:
re on ná nas miłośćiwie wkłádáć racży. Co ſie było wſzythko iáſnie okazáło ná
37:
tym Apoſtole ſwiętym/ y powołánie iego/ y ono ście ochotne iego/ á pilne ſzuká
38:
nie Páná ſwoiego. A iżbychmy ſnádniey zrozumieli temu/ tedy ſie ták zdáło á=
39:
by też tu byłá przytocżoná á nápiſaná hiſtoria o tym ſwiętym powołániu thego
40:
Apoſtoła ſwiętego/ y o tych ſpráwach iego. Gdyż piſmá nam thu ſą dla thego/
41:
zoſtáwione/ ábychmy to ſobie rozmyſláiąc co ſię pirwey działo z wiernemi Páń
42:
ſkiemi/ iż ſię tákież będzye dzyało y z drugiemi áż do ſkońcżenia ſwiátá wſzytkie=
43:
go. A thá hiſtoria ſwięta ieſt nápiſána w ſpráwach Apoſtolſkich w pirwſzym
44:
kápitulum tymi ſłowy.
45:
O
Nych cżáſow/ powſtawſzy Piotr ſwięty s pośrzo=
46:
dku bráciey á zebránia onego/ ktorych było ná then
47:
cżás ſpołu oſob o ſtho y o dwádzyeſciá/ mowił thy=
48:
mi ſłowy: Mężowie brácia/ nielza iedno iż muſzą
Cccbyć wſzytki



strona: 287v

Ná dzyeń Mácieiá ſwiętego
1:
być wſzythki piſmá wypełnione/ kthore z dawná opowiedzyał
2:
Duch ſwięthy: á zwłaſzcżá teraz ony/ kthore powiedáć racżył
3:
przez vſthá Dawidowe o Iudaſzu kthory był wodz á ſprawcá
4:
onych kthorzy byli poimáli Páná náſzego Iezuſá/ będąc z ná=
5:
mi w iedney licżbie/ á miawſzy cżęść thych táiemnic ſpołecżnych
6:
z námi/ kthore nam Pan náſz obiáwić racżył. Kthory ſobie był
7:
pothym kupił rolą z onych pieniędzy złośćiwych/ zá kthore był
8:
przedał Páná náſzego. Ná kthorey pothym obieśiwſzy ſie z ro=
9:
ſpácży/ roſpadł ſie ná poły/ á wyciekły z niego wſzythki wnętrz=
10:
nośći iego. A byłá tho rzecż iáſna y ſławna po wſzytkim żydo=
11:
ſtwie/ thák iż rola oná byłá potym zwaná ięzykiem ich Akelda=
12:
má/ co ſie rozumie/ rola zá kreẃ kupiona. Abowiem thák było
13:
z dawná o nim nápiſano w kſięgach Pſalmow Dawidowych:
w Pſal. lxviij.

14:
Iż będzye mieſzkánie iego ſpuſtoſzone/ á nie naydzye ſie kthoby
15:
ſie oſiedzyał w nim.
w Pſal. Cviij.
A biſkupſthwo iego muśi poſieść drugi. A
16:
thák potrzebá thego ieſt/ ábychmy s tych mężow ktorzy miedzy
17:
námi ſą w zebrániu náſzym od onego cżáſu gdy miedzy nas
18:
wſzedł á vkazał ſie był Pan náſz Iezus Kryſthus/ y gdy záſię od
19:
ſzedł od nas. Tho ieſt/ ode krztu Ianowego áż do thego cżáſu á
20:
do dniá thego/ ktorego ieſt wzyęt od nas do Bogá Oycá ſwo=
21:
iego. A thák nielza iedno iż muśimy ná to mieyſce tego Iudaſzá
22:
vcżynić kthorego s thych ſwiádkiem miedzy nas thych ſwiętych
23:
ſpraw iego y zmarthwych wſthánia iego.
Swięcenie Kápłanow.
Y poſtháwili miedzy
24:
ſię dwu/ iednego Iozephá kthory był zwan Bárſábáſz/ á był
25:
przezwan ſpráwiedliwy/ á drugiego Mácieiá. A modląc ſie
26:
ku Pánu/ mowili: Thy wſzechmogący Pánie/ ktory z naſz á do=
27:
ſwiádcżas ſercá káżdego/ obiaẃ nam kthorego racżyſz ſobie po=
28:
wołáć miedzy thymi dwiemá/ áby wzyął mieyſce táiemnic two
29:
ich á Apoſtolſtwá ſwego/ s ktorych wypadł on niewiernik Iu=
30:
daſz/ á iuż ſzedł ná mieyſce ſwoie. A gdy im dáli loſy/ thedy
31:
padł los ná Mácieiá. A był wneth policżon dwunaſthym zwo=
32:
lennikiem ku onym iedennaſcie pirwſzym.
33:
T
A ſpráwá á thá hiſthoria wnet ſie ſstháłá ſkoro po w niebo wſthąpieniu
34:
Páńſkim/ thák iáko to Lukaſz s. Ewányeliſtá wypiſuie. A dzyałá ſie thá
35:
rzecż przy wielu ludzyech zacnych/ y pánná mátká Páńſka ieſzcże byłá ná
36:
ten cżás poſpołu z Apoſtoły w Ieruzalem. A potym wnet rychło był im zeſłan
37:
Duch s. iuż do tey ſpołecżnośći ich/ y iuż do tego powołánia y náznácżenia Apo
38:
ſtołow dwunaſcie. Do ktorego powołánia iuż też był ten Apoſtoł s. iákochmy
39:
ſłyſzeli/ przyzwan á przypuſzcżon z wezwánia Duchá s. A thák przywrácáiąc
40:
ſie záś ku Ewányeliey s. zádziwuymy ſie tu temu co owo Pan powiedáć racży:
41:
Iż dzyękuię tobie Boże Oycże/ iżeś zákrył á odiąłeś ty táiemnice Boſkich ſpraw
42:
ſwoich od mędrkow á od chytrcow ſwiátá tego/ á dałeś ie zrozumieć proſtacż=
43:
kom á málucżkim. A iż nikt poznáć ciebie nie może áni pozna Boże Oycże/ iedno
44:
komu ia ſyn twoy ciebie będę obiáwić y obiáśnić racżył.
45:
❡ O wielkaſz thu pociechá może być tym/ ktorym ten wſzechmogący Pan/ nie
obiáśni wſzy=



strona: 288

Apoſtołá Páńſkiego.Liſt 288.



strona: 288

1:
obiáśniwſzy ich wielkiemi rozumy/ wielkiemi náukámi/ racżył im dáć poznáć á
2:
doćiſnąć ſie do ſwiętego Boſtwá ſwoiego.
Wielka pociechá proſtacżkom ktorzy po proſtu poznawaią Pana ſwego.
Abowiem tá hiſtoria tey Ewánye=
3:
liey ſwiętey wnet ſie dzyałá po onym poſelſtwie Ianá s. gdy z więzyenia ſwego
4:
poſłał do Páná kilko vcżniow ſwoich/ pytáiąc go ieſliżeś thy ieſt iuż on nam o=
5:
biecány Meſyaſz/ cżyli inſzego ocżekawáć mamy. Acż tego było nie trzebá temu
6:
cżłowiekowi ſwiętemu/ gdyż ieſzcże w żywocie mátki ſwoiey poznał go był przez
7:
Duchá s. á dał chwałę iemu. Gdyż go głośno obwoływał iuż ná puſzcży/ opo=
8:
wiedáiąc ſie być niegodnym rozwięzáć rzemyká v trzewiká iego. Ale dla thego
9:
był poſłał do niego/ áby oni poſłowie iego przypáthrzywſzy ſie onym dziwom
10:
y Boſtwu iego/ gdyż ſam był w więzyeniu/ áby po ſwiátu roznośili á obwoły=
11:
wáli ono ſwięthe Boſtwo iego. Gdyż oni bogacże/ gdyż oni mędrcy/ gdyż oni
12:
Biſkupi/ Fárizeuſzowie/ á doktorowie wielcy/ wzgardzáli á poſmiewáli ſie z
13:
onych nowozyáwionych ſłuchow á powieśći/ o przyſciu á o zyáwieniu Meſya=
14:
ſzá tego. A nie tylko áby ſie temu przypátrowáć á przyſłuchawáć mieli/ ále ow=
15:
ſzem grozámi/ pomſtámi zákázowáli o tym mowić y miedzy ludzye roznaſzáć á
16:
opowiádáć tego. Y wnet támże Pan powiedáć racżył/ iż zá prawdę powiádam
17:
wam/ iż nigdy więtſzego gwałtu nie ćirpiáło kroleſtwo niebieſkie/ iáko od zyá=
18:
wienia Ianowego áż do thego cżáſu. Támże Pan wſpomináć racży ony miá=
19:
ſtá zacnieyſze/ Bethſáidę/ Korozaim/ Tyr/ iteż Kápernaum/ w ktorych iuż ſam
20:
bywáć racżył/ w ktorych ſie iuż byłá iáſnie obiáſniłá ſwiętha prawdá iego/ y w
21:
ſłowiech iego/ y w rozmáitych cudoch iego. W kthorych mieſciech byli ludzye
22:
bogáći/ ludzye mądrzy/ ludzye zacni á náucżeni: iż biedá wam będzye nád wſzy=
23:
tkimi biedámi o wy nędzne miáſtá/ ktore ſie wynośicie s thymi bogáctwy y ro=
24:
zumy ſwemi áż pod niebo/ á potym áż do piekłá będą zniżone á potłocżony thy
25:
rozumy á ty omylne wynioſłośći wáſze.
Kto Páná wzgárdzi/ wzgardza go też Pan.

26:
❡ Támże pothym gdy iuż oni ſłudzy Ianowi odeſzli od niego/ przypátrzywſzy
27:
ſie onemu Boſtwu iego/ rozumieiąc iuż á bacżąc vtwirdzoną wiárę ich/ mowić
28:
racżył ku Bogu Oycu ſwoiemu: Iuż ia tobie dzyękuię á wyznáć to muſzę Boże
29:
Oycże moy/ iż to ieſt ſwięta wola twoiá/ ábyś ty proſtacżki á málucżkiemi oſá=
30:
dzić racżył to kroleſtwo ſwoie. A ći bogacże/ á ći mędrkowie ſwiátá tego/ ktho=
31:
rzy wzgárdzili ciebie/ áby też byli wzgárdzeni od ciebye. Iáko to potym o oney
32:
wiecżerzy ſwoiey ſwiętey á o onym powołániu Bogá Oycá ſwego niebieſkiego
33:
powiedał/ gdy mowić racżył:
Lukaſs w xiiij. ka.
Cżłowiek ieden zgotował był gody/ á iż nie prze
34:
iednego ále prze wſzytki zgotował ty gody kroleſtwá ſwoiego ſwiętego: á wſzy=
35:
tkich á wſzytkich do nich powoływáć racży. A ieſzcże ktemu ty przekłáda/ ktore
36:
y rozumu/ y bogáctwy/ y doſtoieńſtwy przełożyć racżył: gdyż przypomina wo=
37:
ły/ wśi/ y ine rzecży. A gdyż oni wzgárdzili ono powołánie ſwoie/ wzgárdził ie
38:
też Pan: y obiecał im to iſtotnie/ iż iáko oni niechcieli być wdzięcżni thych ſwię=
39:
tych god iego/ tákże też iuż wiecżnie nie máią ſkoſztowáć they wiecżerzey iego/ á
40:
nie máią nigdy poznáć nád ſobą łáſki ſwiętey iego.
zophoniaſs w iij.
Iáko Dawid y Zophoniaſz
41:
o tym przed tym nápiſáli: Iż m áluccy/ vbodzi/ á proſtacżkowie będą chwalić
42:
imię twoie Pánie.
43:
❡ O wſzechmogący á miłośćiwy Pánie/ byś dziſieyſzych cżáſow tu też ſam sſtę=
44:
pić racżył/ oną widomą á cieleſną oſobą ſwoią/ ácż ty wſzytko widziſz y wieſz y
45:
wſzytko tu ſpráwuieſz ná ſwiecie wedle woley twoiey/ iſcie pewnie żebychmy też
46:
tyſz ſłowá vſłyſzeli/ ktoreś ná on cżás racżył mowić/ ták iáko ie nam tu Ewán=
47:
yeliſtá ſwięty ná piſmie zoſtáwić racżył: Iż dzyękuię tobie á muſzę wyznać Bo=
48:
że Oycże moy/ iż widzę thu ná ſwiecie tę ſwiętą wolą twoię/ iż máluccy/ á pro=
49:
ſtacżkowie ſzukáią á pytáią ſie o tobie y o ſwiętych ſpráwach twoich. A ći mędr
50:
kowie/ á ći bogacże/ ſnádniebyś to obacżył y obacżyſz pewnie z Máyeſtatu ſwię=
51:
tego twego/ co cżynią imieniowi twemu ſwiętemu/ iż nie tylko áby ie poznáć á=
52:
bo ie poſwiadſzáć mieli/ ále kędy iedno mogą zátłumić/ tu ie zátłumiáią/ ták iż
53:
ſie tu nie ſmieią dopytáć á doćiſkáć do ciebie wiele tych proſtacżkow twoich/ o
54:
ktorych tu powiedáć racżyſz Bogu Oycu twemu. Ale ſłuchay nędzny mędrku á
55:
bogacżu co ná on cżás mowić Pan racżył do onych mędrkow á do onych boga=
Ccc 2cżow/ á z iá



strona: 288v

Ná dzyeń Mácieiá ſwiętego
1:
cżow/ á z iákiemi pogrożkámi opowieda przyſzły vpadek tym ták wielkim á za=
2:
cnym miáſtom/ ktorym był iáwnie á iáſnie ſłowo ſwoie opowiedzyeć racżył/ á
3:
ktorym był iuż práwie dał vznáć ſwięthe Boſtwo ſwoie: Iż biedá wam nád
4:
wſzytkimi biedámi będzye/ á tá wáſzá wynioſłość/ á to wáſze hárde mnimánie/
5:
ták w rozumiech iáko y w bogáctwiech wáſzych/ będzye ſpołu z wámi ták ſtrą=
6:
coná/ áż práwie ná głębokość piekielną.
7:
❡ Aleby też kto thák rzekł/ to też tu nie práwie łáſká Páńſka/ y nie práwie miłość
8:
bráterſka/ gdyż Pan chce áby byli wſzyſcy zbáwieni/ ták bogacże iáko y vbodzy/
9:
ták mędrcy iako y proſtacżkowie.
Trudno ſie mędrek ma wymowić.
A powinność Krześćiáńſka ták właſnie w ſo
10:
bie nieść ma/ iż ieden drugiemu właſnie ták życżyć ma iáko ſam ſobie. A tu Pan
11:
iedno o proſtacżkach powiedáć racży/ iż tylko tych ieſt kroleſtwo niebieſkie. Iá=
12:
ko y w oſobie onych máłych dzyatek to opowiedáć racżył. A ći ſie też záſię pro=
13:
ſtacy chłubią s tego/ á poſmiewáią ſie s tych mędrkow/ ktorzy ſie nie mogą w
14:
tym obacżyć/ ábo inácżey rozumieią. O nędzny mędrku/ o nędzny wymyſlácżu/
15:
ieſzcżećby to máło ná tym by ſie ſwiát poſmiewał s ciebie/ ábo mowił ábo ſzem=
16:
rał o tobie/ ále ſłuchy coć Dawid zá pewną nowinę powiáda o tobie:
w Pſalmie ij.
Iż Pan
17:
twoy z niebá ſwego poſmiewa ſie s ciebie/ á Bog twoy przypátruie ſie/ dziwu=
18:
iąc ſie obłędliwym wymyſłom twoim. A nie dziw iż cżyni exekucią nád tobą o=
19:
nych ſtárych á dawnych dekretow ſwoich/ kthore z dawná dał obwołáć ſwiátu
20:
wſzytkiemu/ á iáſnie doſzły do vſzu twoich: Iż gdy oni mnie wzgárdzili praw=
21:
dę żywą á ſtudnicę żywą/
Lukaſs w xxij. ka.
á vdáli ſie zá rozumy y zá wymyſły ſwemi/ wzgár=
22:
dzę ia też imi/ á popchnę ie ieſzcże dáley zá tymi ſzalonemi á omylnemi rozumy
23:
ich. A co ieſzcże ktemu więcey/ iż ſyn właſny iego iáwnie thu á iáſnie od niego o=
24:
powiedáć to racżył/ ktory tobie iuż oſtátecżny á napewnieyſzy poſeł poſłan ieſt
25:
od niego/ iż gdyś ty wzgárdził oną ſwiętą wiecżerzą iego/ ná kthorą cie prośił/
26:
námawiał/ nápominał przez rozmáite poſły ſwoie/ przez Proroki/ przez Apo=
27:
ſtoły/ przez Ewányeliſty/ y przez Syná ſwoiego/ pewnie on wzgárdzi tobą á od
28:
rzući cie też od ſtołu ſwego/ iáko niegodnego á nie vbránego goſciá wedle wo=
29:
ley ſwiętey iego. A iuż nigdy nie poznaſz áni ſkoſztuieſz tego dobrodzieyſtwá ie=
30:
go/ áni tych ſwiętych á wdzyęcżnych god iego.
Pan práwie ſłowy ſwemi kołáce iáko młothem do vſzu náſzych.

31:
❡ A ták vlękni ſie nędzniku vlękni/ á nie chłub ſie nic tym domyſłem á tym wy=
32:
myſłem ſwoim/ á vcżyń ſie rádſzey proſtacżkiem przed ſwiętym Máieſtatem
33:
iego/ á ſtań w pocżcie tych proſtakow/ zá ktore tu Pan Bog twoy dzyęki dawa
34:
Bogu Oycu ſwemu/ iż mu ie dał/ iż mu ie wybráć racżył/ obietuiąc nieomylnie
35:
nie ſtráćić z nich namnieyſzego iemu: á owſzem ie ieſzcże chowáć chce y obiecuie/
36:
á vſtáwicżnie ſtrzedz w ſwięthey opátrznośći ſwoiey. A ſłuchay iáko Pan gło=
37:
śno kołáce głoſem ſwiętym ſwoim do vſzu twoich:
Matth. w xj.
Iż vcż ſie odemnie nędzniku
38:
á vcż ſie pilnie/ widziſz á znaſz tho ſam iżem ia ieſt ćichy á pokorny/ á nie chłub ſie
39:
áni ſie wyſtáwiay tymi nędznemi á márnemi mędroſtkámi twemi. Ktore ie=
40:
ſliżbyś obroćił ku cżći á ku prawdziwey chwale Páná ſwego/ iuż wieſz zapłáthę
41:
ſwoię z nieomylnych obietnic iego/ iákoć ſie iśći Sálomon y ini Prorocy od nie=
42:
go/ iáko ſie będą ſwiećić ći przy ſwiętym przyſciu iego á ná ſądzye iego/
Sapiencie w iij.
ktorzy tu
43:
ſwiećili wiernemi náukámi Páná ſwoiego ludowi iego/ iáko będą piękne nogi
Ezaiaſs w Liij.

44:
ich chodzące po gorach ſwiátá tego przepowiedáiący prawdę iego/ á pothym
45:
po gorach kroleſtwá iego wiecżnego.
Nahum w j. kapi.
Iuż też wieſz zapłátę fáłeſzniká á omylni=
46:
ká káżdego/ iż ma ſtráćić duſzę ſwoię/ á iáko Pan ſrodze mu ſię vpomináć chcze
47:
owiecżek ſtráconych ſwoich z márnych rąk iego. Słyſzyſz też co to tu iáwnie to=
48:
bie Pan twoy opowiedáć racży:
Ezech. w iij. kapit.
Iż żaden namędrſzemi wymyſły ſwemi/ diále=
49:
ktikámi ſwemi/ y árgumenty ſwemi/ nie może poznáć Bogá Oycá iego niebie=
50:
ſkiego/ iedno kogo z miłoſierdzya ſwego pociągnie do niego ten ſwięty á obwo=
51:
łány Syn iego ſwiętemi ſłowy ſwemi/ iáko właſnemi vſthy ſwemi/ á iż mu ſie
52:
im da przypátrzyć z łáſki ſwoiey/ zá pocżątkiem iego.
53:
❡ A coż tobie po tym iż ſie thy będzyeſz chłubił przed ſwiátem z omylnym rozu=
54:
mem ſwoim/ iáko ſie Mieſiąc mieni/ iáko ſie Słońce około ſwiátá tocży/ iáko
55:
ſie gromy/ błyſkáwice ná powietrzu ſpráwuią/ iáko ſie gwiazdy obrácáią/ y co
ſie znácży



strona: 289

Apoſtołá Páńſkyego.Liſt 289.
1:
ſie znácży z znákow á s podobieńſtwá ich.
Nic po wykrętnych rozumiech do zbáwienia
Abo iż ſie będzyeſz chłubił w rozmo=
2:
wach ſwoich/ gdzye Bog był kiedy niebá nie było/ co ſie dzyało poki ſwiáth nie
3:
był ſtworzon/ iáko morzá ſą záwieſzone ná zyemi/ á zyemiá ná powietrzu. Czo
4:
Bog myſli/ y przecż co cżynić á ſpráwowáć racży. Nie iżbyć też tho iuż zle było o
5:
wſzytkim ſie pytáć/ toć nic nie záwádzi wiedzyeć y vmieć/ ále ſłyſzyſz czo powie=
6:
dáć Pan racży/ co ieſt napotrzebnieyſzego ku zbáwieniu twemu: Vcż ſie ty ode=
7:
mnie moy miły cżłowiecże pokory á ſkromnośći/ nie latay wyſoko z rozumem
8:
ſwoim/ widziſz iákom ia ieſt ćichy. Słyſzyſz też co powieda o Oycu ſwoim nie=
9:
bieſkim/ iż ſie on poſmiewa á poháńbia tákie mądrośći/ ktore w proſtocie ſercá
10:
ſwego nie ſtoią przy nim/ á przy ſwiętey woley/ náuce/ y poſtánowieniu iego.
11:
Bo tám nic ná wykręty/ gdyż tám nie pátrzą Grámmátiki áni Diálektiki/ ie=
12:
dno ſercá wiernego á vniżonego w pokorze ſwoiey przed ſwiętym Máieſtatem
13:
Páná tego. Niechby ſie temu przypátrzyli nowi á hárdzi Ariani.
Nikt nie pozna Bogá oycá/ iedno komu to ſyn oznajmić będzie racżył.

14:
Rozráduyże ſie ty vbogi proſtacżku/ ieſliże w proſtośći ſwey vſaſz Pánu Bo=
15:
gu ſwemu/ á ni w cżym inym nie kłádzyeſz żadney nádzyeie ſwey/ iedno w nim
16:
iáko w dobrotliwym Pánu ſwym. A cieſz ſie tym/ iż to rozumieſz pewnie/ iż cie
17:
do tego nie przywiodł áni rozum twoy/ áni náuká twoiá/ gdyż iey nigdy nie v=
18:
cżuieſz w ſobie bez łáſki Páná tego. A ktoś cie przywiodł kto nieboracżku do te=
19:
go? Oto ſłuchay nieomylnego Doktorá/ ktoryć ſie tu opowieda tobie s ſwiętą
20:
náuką ſwoią/ á mędrcá nád wſzytkimi mędrcy/ iżeś thy ni przez kogo inego nic
21:
przyſzedł do tego/ iedno przez ſwiętą wolą iego á opátrzność iego: á iż oba=
22:
cżywſzy proſte á pożądliwe ſerce twoie do ználezyenia Boſtwá iego ſwięthego/
23:
ſam cie pociągnąć racżył/ ſamći oznaymić racżył Bogá Oycá ſwego niebieſkie
24:
go/ iáko thu ſłyſzyſz s ſwiętych á nigdy nieomylnych vſt iego: iż żadny mędrzeć/
25:
ſwiátá tego/ żadny doktor áni nawiętſzy wymyſlácż tobie tego nigdy oznaymić
26:
nie może. Gdyżći to głośno Pan twoy vſty ſwemi opowiedáć racży/ iż żadnemi
27:
wymyſły/ mądroſciámi/ rozumy á náukámi ſwemi/ nikt nie pozna Bogá Oy=
28:
cá iego niebieſkiego/ iedno kogo on pociągnąć racży od niego/ á komu on będzie
29:
racżył oznaymić to ſwięte á wiekuiſte Boſtwo iego.
Co tym obiecano ieſt co w proſtocie ſwey ſzukáią Páná.

30:
Bo przyſłuchay ſie iedno s pilnoſcią/ á nákłoń do tego vchá twoiego/ czo tu
31:
Pan do tych ſwoich wdzyęcżnych proſtacżkow/ ktorzy ſie vprácowáli w pro=
32:
ſtocie ſwoiey/ ſzukáiąc tego Boſtwá iego ſwiętego/ łáſkáwie á miłośćiwie mo=
33:
wić racży/ á iáko ie wdzyęcżnie námawia do ſiebie/ mowiąc im: Do mnie iedno
34:
do mnie podźcie moi mili bráćiſzkowie/ ktorzy prácuiecie á ſzukacie Bogá Oy=
35:
cá mego w proſtotach ſwoich/ á ia was ochłodzę. A coż to będzye zá ochłodze=
36:
nie o náſz miły Pánie? Oto tu iákoby rzekł/ iż wam oznaymię Bogá Oycá ſwe=
37:
go niebieſkiego/ iż wam oznaymię táiemnice woley á przeźrzenia kroleſtwá ie=
38:
go ſwiętego/ cżego oni záſlepieni mędrkowie nigdy mieć áni znáć nie mogą. A
39:
coż wam vroſcie s tego? To iż też iuż wſzytki troſki/ wſzytki złe myſli odeydą od
40:
ſercá y od myſli wáſzych/ iuż będzyecie pewni á iśći tego/ iż żadny ſtrách/ żadne
41:
niebeſpiecżeńſtwo/ żadne ſrogośći ſwiátá tego/ nigdy ſie was iąć áni ſnie o was
42:
pokuśić nie będą mogły. A iuż możecie wiedzyeć y być tego iśći/ iż y włoſy wáſze
43:
będą w tákiey opátrznośći/ iż żaden z głowy wáſzey nie zginie bez ſwiętey woley
44:
iego. Iuż też będzyecie wiedzyeć/ iż będą błogoſłáwione prace y goſpodárſtwá
45:
wáſze/ polá/ gumná/ y obory wáſze/ domy y potomſtwá wáſze. Iuż też będzye=
46:
cie wiedzyeć/ ieſliby ná was iáka przygodá przyſzłá/ iż tho wſzytko s przeźrzenia
47:
Páńſkiego zá grzechy wáſze/ á ku pocieſze wáſzey. A ták nigdy wam nic cięſzkie=
48:
go áni záłośćiwego nie będzye. A co dáley ieſzcże ktemu/ iż iuż będzyecie wiedzieć
49:
po tym docżeſnym pielgrzymowániu wáſzym/ o pewnym mieyſcu ſwoim/ á o
50:
onym nieomylnym á nieſkońcżonym weſelu ſwoim/ y o onych wiecżnych roſko=
51:
ſzach wáſzych/ ieſli wiernie á do końcá wytrwacie przy thym Pánu ſwoim. A
52:
to też tu iuż iáwnie ſłyſzycie odemnie Páná ſwego/ iż iárzmo moie/ to ieſt/ wola/
53:
á roſkazánie moie ſwięte/ ktorego ia po was potrzebuię/ iáko bárzo wdzyęcżne
54:
ieſt á roſkoſzne: á brzemię moie/ to ktore ia ná was wkłádam/ ieſt bárzo lekkye á
55:
przyiemne/ á ieſzcże go ſam káżdemu z was dźwigáć/ pomagáć/ y na ſię ie bráć
56:
poſpołu z wámi będę.
Ná dzyeń Mácieiá ſwiętegoLiſt 289v



strona: 289v

1:
A tu obácż iáko to ieſt dziwna drogá á náſládowánie Páná tego/ y iáko ieſth
2:
lekkie to ſwięte brzemię iego/ o ktorym nam tu powiedáć racży:
Iárzmo zakonu Páńſkiego iáko ieſt lekie.
y iáko ieſt łácne
3:
iáko ieſt ſpokoyne/ iáko ieſt wdzyęcżne/ iáko ſie wſzytko błogoſłáwieńſthwo do
4:
niego ſciąga/ á wſzytko ſie w nim zámyka co iedno ieſt ku dobremu náſzemu/ ták
5:
ná niebie iáko y ná zyemi/ y iákie w nim ieſt łácne nábycie y thych nikcżemnośći
6:
ſwiátá tego/ z nieomylnych á ſwiętych obietnic iego/ y potym żywotá wiecżne=
7:
go/ kto iedno wiernie z mocnym á ſtałym ſercem iemu vfáć będzye.
Iárzmo ſwiátá tego trudne.

8:
Pátrzayże záſię iáka ieſt trudna á niebeſpiecżna drogá á ſpráwá náſládowá=
9:
nia ſwiátá tego y kſiążęciá iego/ á iáko przychodzi á przypada káżdemu s ſro=
10:
gim potem cżołá iego/ przez mordy/ zwády/ nieſpráwiedliwe ſądy/ przez trudne
11:
á obciężliwe á rozmáite práwá ſwoie. Ano to v Páná wſzytko zá nic/ bo on iuż
12:
nie ma żadney piecżey o thym ktory iuż wypádnie z opátrznośći iego/ á kto ſobie
13:
ſzuka iákiey omylney nádzyeie oprocż ſwiętego kroleſtwá iego: tedy tákiego káż=
14:
dego ſą trudne drogi ku káżdym ſpráwam iego/ y ku zbáwieniu iego. Bo ſwiát
15:
záwżdy dziwne á obłędne drogi iákowemu wynáydowáć muśi/ kto ſie vda zá
16:
opyeką iego/ á ktho go náſláduie iáko bogá ſwoiego/ iuż on tám záplecie á vwi=
17:
kle myſł cżłowieká tákiego/ iż będzye ſzukał zbáwienia ſwego poſty/ ſuchotámi/
18:
wędrowániem po ſwiátu/ rozmáitemi á potwornemi vbiory/ dziwnemi poku
19:
támi/ rozmáitemi odpuſty/ pewnemi pocżty pacierzy/ y inemi omylnemi wy=
20:
myſły á wynaláſkámi ſwemi/ á ktoby ich ták wiele wylicżyć mogł.
Co zá brzemion Pan pothrzebuie od wiernych ſwich

21:
A w náuce Páńſkiey/ á w tym iárzmie iego nic więcey Pan nie potrzebuie po
22:
wiernych ſwych/ iedno áby káżdy pocżćiwie/ pobożnie/ á cnotliwie záchowy=
23:
wał ten docżeſny żywot ſwoy/ bez ſzkody á bez obráżenia bliźniego ſwego/ á krzyż
24:
ſwoy z woley Páńſkiey á z dopuſzcżenia iego áby pokornie nośił: wiedząc pew=
25:
nie iż mu ſie obroći ku wiecżney pocieſze iego. A ktemu áby tu nikomu inemu nie
26:
duſał/ nikogo inego nie náſládował/ ni w kim inſzym nádzyeie ſwey nie pokłá=
27:
dał/ iedno w nim ſámym/ iáko w Pánu ſwoim/ á w ſwiętym miłoſierdziu iego.
28:
Będąc tego pewien á iſt/ iż nigdy nie będzye omylon w żadney ſpráwie ſwey od
29:
niego. Otoż maſz iárzmo iego/ otoż maſz cięſzkie brzemioná iego.
Co proſtacżkowie máią/ mędrkowie mieć nie mogą.

30:
A ták tu ſie obácż moy miły Krześćiáńſki brácie/ ieſli ſie ty tu nie maſz w cżym
31:
roſkocháć w tey proſtocie ſwoiey/ ſłyſząc nád ſobą o tákiey opátrznośći Páná te
32:
go/ y o tych ſwiętych obietnicach iego/ iżći y Bogá Oyczá ſwego niebieſkiego/ y
33:
táiemnice ſwiętego kroleſtwá iego oznaymić/ obiáwić/ pewnie obiecuie: á kte=
34:
mu leguchne brzemię wkłádáiąc ná powinność twoię/ káżde błogoſłáwień=
35:
ſtwo twoie obiecuie roſzyrzyć nád thobą y ná niebie y thu ná zyemi/ iż iuż możeſz
36:
pewien być káżdey pociechy ſwoiey w potrzebach ſwych/ ktorać záwżdy iuż ták
37:
ſnádnie przypádáć náwſzem będzye/ s ſwiętey opátrznośći iego/ á iuż cie thák áż
38:
do końcá ſtrzedz będzye/ áby cie nie ſtráćił Bogu Oycu ſwemu/ gdyżeś ieſt od=
39:
dan á porucżon opiece ſwiętey iego/ á iż cie iuż pewnie poſtáwić racży przed ſwię
40:
tym Máieſtatem iego. Cżego/ iáko ſłyſzyſz/ wſzyſcy mędrkowie ſwiátá tego/ ći
41:
ktorzy tylko położyli nádzyeie ſwe w rozumiech/ w náukach/ á w bogáctwach
42:
ſwoich/ nigdy otrzymáć áni doſtąpić nie mogą. Ktorych ocży ták ſą záſlepione
43:
iáko oto ſłyſzyſz co o nich powiedáć racży/ iż Bog Ociec odiąwſzy od nich onę
44:
naprzednieyſzą á napotrzebnieyſzą mądrość ich/ gdyż wzgárdzili nápominá=
45:
niem ſwiętym iego/ áby byli poználi Bogá Oycá niebieſkiego y kroleſtwo iego/
46:
tobie ią dáć racżył: á vtwirdził ią w thobie/ y obiáśnił ią onę niewinną proſto=
47:
tę twoię/ thák áby tylko iemu ſámemu á nikomu inemu záwżdy náwſzem moc=
48:
nie vſáłá/ iáko wiernemu á prawdziwemu Pánu ſwoiemu.
49:
A ták y to ktemu ſłyſząc thę hiſtorią o thym doſtoynym á ſwiętym Apoſtole
50:
Páńſkim o Mácieiu s. iż on w proſtocie ſwoiey chodził/ dziwuiąc ſie á przypá=
51:
truiąc ſie miedzy zwolenniki Páńſkiemi onym dziwnym ſpráwam Páná ſwoie
52:
go/ ktore w nich Duch s. okázowáć racżył/ przez rozmáite cudá/ z wierną my=
53:
ſlą á s ſtátecżnym ſercem ſwoim/ rozważał to ſobie/ á vmnażał w ſobie záwżdy
54:
ſtatecżną wiarę o tym Pánie ſwoim. A ták iáko tu Piotr s. powieda/ iż obierz-
55:
my miedzy ſobą iednego s tych bráciey ktorzy tu ſą poſpołu z námi/ iákoż od ziá
Apoſtołá Páńſkiego. Liſt 290.Oznaczono błędnie 280



strona: 290

1:
wienia Ianá s. áż do dziſieyſzych cżáſow.
Co nam w tym powołániu Mácieiá ſwiętego okázáć Pan racżył.
Tu iuż możeſz rozumieć ſerce/ ſtátecż=
2:
ność/ á vſtáwicżność wiáry tego cżłowieká ſwiętego/ iż on w oney proſthocye
3:
ſwoiey tylko vſłyſzawſzy głos Ianá ſwięthego/ iż iuż przyſzedł on obiecány zbá=
4:
wiciel/ á on obiecány Meſyaſz narodowi ludzkiemu/ ſzukał pilnie á dopyta=
5:
wał ſie tego/ áby był co rychley ználazł Páná onego ſwoiego. A oni mędrko=
6:
wie/ oni Biſkupi/ oni Fárizáyſcy doktorowie/ z dáleká iáko Thurowie/ potrzą=
7:
ſáiąc porożym ſwoim/ chodzili od tego. Pátrzayże czo też záſię Pan nád nim o=
8:
kázáć racżył/ á obacżyſz iż on nigdy nie mieſzka wiernemu ſwoiemu z ráthun=
9:
kiem á s ſwiętą opátrznoſcią ſwoią. Oto zá oną pocżęthą wiárą iego/ pozwał
10:
go á náznácżył go być ſzáfárzem Boſkich táiemnic ſwoich á kroleſtwá ſwoiego
11:
ſwiętego/ á wzyął go zá Apoſtołá ſobie/ ták iżby był/ iáko y ini wierni iego/ no=
12:
śił w ſobie ſwięte imię iego/ á roznaſzał ie po wſzem ſwiáthu/ á iżby ſie w nim v=
13:
ſtáwicżnie oſwiecáło á poſwiącáło ono ſwięthe á wiecżnie nieſkońcżone Bo=
14:
ſtwo ſwięte iego.
15:
A tu pátrzay/ iż y tá Ewányelia s. wyzſzey nápiſána/ y hiſtoria thá o powo=
16:
łániu á wybrániu tego Apoſtołá s. pięknie ſie tu s ſobą zgadzáią. Bo thu otho
17:
Duch s. przytocżył ná plác Iudaſzá/ powiedáiąc to o nim y o káżdym złoſniku
18:
á niewierniku Páńſkim/ iż dom y dzyedzictwo iego záwżdy będzye puſte/ á do=
19:
ſtoieńſtwo iego inſzy poſiędzye.
Proroctwo o káżdym złoſniku w oſobie Iudaſzá.
Gdzye tu oto ieſzcże ſzyrzey Piotr s. tego dokłá=
20:
dać racżył: Iż oto ten tho Iudaſz w roſpacży ſwey márnie ſie obieśił/ á roſpadł
21:
ſie nápoły/ y wypádły z niego wſzytki wnętrznośći iego. O nędzny Iudaſzu kto=
22:
ryżeś kolwiek ieſt/ ktoremu ſie tu Pan zwierzyć racżył táiemnic ſwoich/ ſkárbow
23:
ſwoich/ y ſzáfárſtwá tych tu docżeſnych dobr ſwoich/ thobye do cżáſu porucżo=
24:
nych. Wſzák podobno wieſz y ſłychałeś że ten Iudaſz był też zwolennikiem Pán
25:
ſkim/ kthoremu ſie był Pan zwierzyć racżył ſzáfárſtwá dobr ſwoich ſwiętych.
26:
Teżći wiele ludzi chodziło zá nim ſłucháiąc á dziwuiąc mu ſie/ á iſcie ſie iuż mieć
27:
mogł zá iednego mędrká á nie zá ledá doktorá/ ſłyſząc vſtháwicżnie ſłowá Pá=
28:
ná ſwego/ á vſtáwicżnie wiedząc onę ſwiętą wolą á náukę iego. A czoż mu po=
29:
mogłá oná nędzna á mizerna mądrość iego/ gdyż wiáry nie było á ſercá pokor=
30:
nego w proſtocie ſwey/ zmieniły ſie wſzytki ony rozumy iego. Oto ſłyſzyſz co v-
31:
cżynił/ zániedbawſzy oney ſwiętey dobrotliwośći Páná ſwego/ zápomniawſzy
32:
wezwánia ſwego/ zdrádził Páná ſwego. Słyſzyſz też oto co ſie z nim dáley sſtá=
33:
ło/ w iáką roſpácż przyſzedł/ á iáką hániebną pomſtę odnioſł ná ſobie/ y wiecżną
34:
y docżeſną/ iáka iuż hániebnieyſza y ſproſnieyſza być nie mogłá. Abowiem ſłu=
35:
chay co Prorok z dawná o nim y o tákim káżdim złoſniku á niewierniku Páńſkim
36:
powiedáć racży/ á iáką pomſtę odnieść ma káżdj ná ſobie zá tę ſproſną złość ſwo
37:
ię: Iż dom á dzyedzictwo iego záwżdy ſpuſtoſzone będzye/ á nigdy potomſtwo
38:
iego nie będzye ná gruncie iego: á doſtoieńſtwo iego inſzy poſieść muśi/ á on wie
39:
cżnie iuż zátrácon będzye.
Przypadki złoſniká káżdego.

40:
O nędzni Iudaſzowie á nędzni ſzáfárze thych ſwiętych táiemnic Páńſkich/ á
41:
chociay też y tych tu docieſnych ſkárbow iego/ kthorzy dla tych márnych poży=
42:
tkow ſwiátá tego/ przedawacie práwie Páná ſwoiego/ á odſtępuiecie od ſzcży=
43:
rey prawdy/ woley/ á poſtánowienia ſwiętego iego. Czemuż ſie nie vlękniecie
44:
tego/ gdyż tu oto ſłyſzycie/ iż ty rozumy wáſze/ ty wymyſły á omylne wynáláſki
45:
wáſze/ muſzą ſie wam wſpák obroćić: á ledwe iż w roſpácży ſwoiey pothym nie
46:
powieſzacie nędznych głow wáſzych. Cżemu ſie tego nie vlękniecie/ iż tho már=
47:
ne dzyedzictwo wáſze ma być záwżdy puſte/ á nigdy potomſtwo wáſze nie ma
48:
ſie tu roſkocháć s tego márnego nábycia wáſzego. A doſthoieńſtwá wásze obcy
49:
iteż nieznáiomi ludzye záwżdy poſiádáć będą. Cżemu ſie iáwnie ocży ludzi wſzy
50:
tkich ſnádnie przypátrzyć mogą/ á iż to jeſt prawdá/ wſzytek ſwiát tego záprzeć
51:
nie może. Y owſzem to záwżdy wyznáć muśimy/ gdyż nie táyne ieſth zginienie
52:
złoſniká káżdego.
Iudaſz s Piotrem iáko rozni byli/ chociay obá zgrzeſzyli.

53:
Aleby thu ſnadź też ktho mogł przytocżyć ná pláć Piotrá: A wſzák też Piotr
54:
zgrzeſzył iáko y Iudaſz/ gdy ſie záprzał Páná ſwoiego/ á wżdy ſie Pan nád nim
55:
zmiłował. A wſzák też y Iudaſz tákże pokutował iáko y Piotr/ bo mowił wrá=
Ná dzyeń ſwiętego MácieiáLiſt 290v



strona: 290v

1:
cáiąc pieniądze/ zgrzeſzyłem przedawſzy kreẃ niewinną. Toć ieſt wſzytko pra=
2:
wdá iż obádwá żáłowáli/ ále nie w obudwu iednáka wiárá byłá: on przyſzed=
3:
ſzy á vpadſzy w roſpácż obieśił ſie/ á ow nie przeſtał płákáć áż ználazł miłoſier=
4:
dzye v Páná ſwoiego. Alebyś też lepak rzekł: Ey łácno było Piotrowi/ bo ták
5:
piſmo powiáda/ iż Pan racżył nań poźrzeć okiem miłoſierdzya ſwego.
Lukaſz w xxij. ka.
Wieſz do
6:
brze iżći obádwá v iednego ſtołu ſiadáli/ y iednákich náuk ſłucháli/ y więczey
7:
záwżdy Pan vpominał Iudaſzá á niżli kiedy Piotrá/ powiedáiąc to/ iż thu ieſt
8:
ieden miedzy wámi co mie wydáć ma. Mowiąc dáley: żeſcie ſą cżiśći ále nie wſzy
9:
ſcy. Synći cżłowiecży poydzye ná ſtrácenie/ ále biádá temu przez kthorego wy=
10:
dan będzye. A iż ſie tu w tym Iudaſz obacżyć niechciał/ prze ono márne łákom=
11:
ſtwo ſwiátá tego/ á iż ten iuż Pan widział w nim ono nędzne á záwiedzyone ſer=
12:
ce iego/ niechciał weźrzeć do niego/ iuż go popchnął/ ták iáko to káżdemu obye=
13:
cał/ dáley zá złym á zá onym ſzalonym rozmyſłem iego.
14:
O coż ieſt dziś thákich Piotrow y tákich Iudaſzow ſiedzących ſpołu s tobą v
15:
ſtołu twego o moy miły Pánie/ ktorzy ſłucháią ſłow ſwiętej wolej á náuki two
16:
iey/ ále rozno przedſię Iudaſzowie w niewierze ſwoiey muſzą zoſtáć/ y w onych
17:
złoſciach ſwoich/ z onymi worki ſwemi/ áż będą popchnieni/ iáko y Iudaſz/ zá
18:
ſzalonemi rozmyſły ſwemi/ wedle obietnic twoich. A ná nędzne Piotry/ á ná ty
19:
nędzne proſthacżki ſwoie/ iż choćby cie obráźili/ poglądaſz okiem miłoſierdzya
20:
twego/ áż záſię przydą ku ſwiętey łáſce twoiey/ á ku opátrznośći y ku miłoſier=
21:
dzya twemu ſwiętemu.
22:
Dziwuyże ſie też dáley ſpráwam Duchá ſwiętego. Bo thu Piotr s.s proroc=
23:
twá pewnego opowiedáć racży/ iż vrząd á doſtoieńſtwo tákiego káżdego zło=
24:
ſniká á niewierniká Páńſkiego/ muśi inſzy poſieść. A iuż ná tho nie trzebá dłu=
25:
gich wywodow/ bo to nieochybnie záwżdy być muśi nád káżdym thakim nie=
26:
wiernikiem/ z nieomylnych obietnic Páńſkich/ kthorym thu ieſt wyſtáwion ná
27:
kſtałt á ná obraz ten to niewierny á złośćiwy cżłowiek. Ale thu zaſię pátrzay
28:
ſpráwy á náuki Duchá s. czo nád wiernemi cżynić racży.
Pan podawcá wierny wſzytkich ſpraw ſwiátá tego
Gdy Apoſtolowie s
29:
pokornemi prośbámi vciekli ſie do Páná ſwego/ áby im obiáwił kogoby mieli
30:
obráć ná mieyſce niewierniká onego. Pátrzayże iż tu nie ſłáli po Sakry do Rzy=
31:
má/ po prowizije do pánow/ po grátifikácije do Biſkupow/ po prezentácie do
32:
krolow á do podawiec: ále prośili Páná Bogá ſwego/ iáko wiernego podawce
33:
y rozdawce wſzytkich ſpraw ſwiátá tego y o ſakrę/ o inweſtiturę wiernym ſwo
34:
im: ktoregoby on racżył náznácżyć ná mieyſce chwały ſwoiey/ á ku cżći imienio
35:
wi ſwemu ſwiętemu. A iż ſie ſwiát inácżey w tych ſpráwach ſwoich tocży/ tákże
36:
toż záwżdy ty proroctwá á obietnice Páńſkie z iednego zá drugim ſthánowić ſie
37:
muſzą/ iż mieyſcá ich/ domy y potomſwtá ich/ záwżdy puſte/ zniſzcżone/ á nik=
38:
cżemne zoſtáć muſzą. Ale tu ſłuchay opátrznośći Páná tego/ iż vpadł los ná o=
39:
nego ſwiętego á proſtego y pokornego cżłowieká/ ná Mácieia ſwiętego.
40:
Co ſobie s tey roſpráwy s. ku pocieſze bráć mamy.
41:
Cieſzcieſz ſie tedy tym wy nędzni proſtacy á ſercá pokornego/ kthorzykolwiek
42:
wſtępuiecie ná mieyſcá á ná powołánie Páńſkie s przeźrzenia iego ſwiętego/ iż
43:
rozumy wáſze y doſtoieńſtwá wáſze maią być od tego Páná oſwiecone/ iż krolo=
44:
wie/ kſiążętá będą ſie wam dziwowáć/ á będzyecie przed nimi nosić ná oſobach
45:
ſwych chwałę imieniá Páná ſwego. A gdy iuż ták mocnie będzyecie vfáć iemu/
46:
iż on miłośćiwie obiáſnić á oſwiećić będzye racżył mdłość rozumow wáſzych.
47:
A od tych mędrkow á wymyſlácżow ſwiátá tego/ y nád tymi wynioſłemi ro=
48:
zumy ich/ obyecuie Pan okázáć możność ſrogośći ſwey/ ták iż im zá tę niewiárę
49:
ich wſzytko od nich odiąć będzye racżył. A wiernym ſwym wſzytko obiáwić o=
50:
byecuie/ y Bogá Oycá ſwego niebieſkiego/ y táiemnice Boſtwá ſwego/ y krole=
51:
ſtwá ſwego ſwiętego. Skąd co wam vrość ma á vmnożyć ſie ma/ ták ná niebie
52:
iáko y ná zyemi/ toſcie ſie iuż o tym wiele piſmá y łáſkáwych obietnic náſłuchá=
53:
li. Słuchaycieſz theż iáko zá was Pan wáſz dzyękuie Bogu Oycu ſwemu y
54:
zá obacżenie y zá powołánie wáſze.
55:
Pátrzaycieſz iáko wam opowieda iárz=


strona: 291v

Ná dzyeń s. Filipá Iákubá. Liſt 291.Oznaczono błędnie 281
1:
mo á brzemię ſwoie/ iáko ieſt lekkie á wdzyęcżne. A iáko záſię trudne á cięſzkye
2:
ieſt iárzmo ſwiátá nędznego tego. Y iáko ſie wſzytko ſzcżęśći á ſporzy w tym iá=
3:
rzmie ſwiętym iego/ y thu zá nędznych żywotow náſzych/ y po ſmierći náſzey.
4:
Vcżmyſz ſie cżego od nas potrzebuie/ á cżego chce ábychmy ſie vcżyli od nie=
5:
go/ bo iſcie nie Grámmátyki áni Loiki/ ále powieda/ vcżcie ſie odemnie wiáry/
6:
pokory/ á ſkromnośći w vmyſlech wáſzych/ áby były wáſze pociechy wſzytki ná
7:
wſzem rozmnożone.
8:
Cżego nas wſzytkich rácż domieśćić náſz wſzechmogący Pánie/ á rácż weź=
9:
rweć ná nędzną pokorę náſzę/ áby ſie zádziwowáli temu ći niewierni mędr=
10:
kowie twoi/ á s tego áby było pochwalono ſwięte á błogoſłá=
11:
wione imię twoie ná wieki wiekow/ Amen.
12:
Ewányelia ná dzyeń ſwiętego/
13:
Filipá y Iákubá/ v Ianá s. w xiiij. ká. nápiſána.
14:
Co ieſt Boſtwo y co ieſt opátrzność iego.
15:
Niechay ſie nie fráſuie ſerce wáſze/ bo ieſiże wierzycie w Bo=
16:
gá/ tedy y w mię wierzcie etc.
Piękna náuká/ iáko Bogá Oycá w ſynu poznáć mamy/ dom y przybytki iego. A iáko táki káżdy/ á nikt inſzy/ ma ſobie pozyſkáć zá to dziwne á wiecżne błogoſłáwieńſthwá od niego

17:
V Wſzytkich nas iuż tho nie nowiná/ dla
18:
cżego ſan náſz Pan Iezus Kriſtus/ thu ná ſwiáth
19:
przyść á okázáć ſie racżył: by też o tym y ine proroc=
20:
twá y piſmá nie były/ tedy ſie iuż ſłuſznie káżdy ſprá
21:
wić może/ s ſwiętych ſpraw á poſtępkow iego ſá=
22:
mego/ iż to iego byłá nawiętſzá á napilnieyſza pil=
23:
ność á ſtháránie/ iż co ono ſpołecżne Boſtwo iego z
24:
Bogiem Oycem y z Duchem ſwiętym ſpráwiedli
25:
wym ſądem á dekrety ſwemi było zborzyło á ſkáżi=
26:
ło/ áby tho było cżłowiecżeńſtwo iego z Boſtwem
27:
złącżone wſzytko nápráwiło/ przeiednáło/ á ku łáſe á ku miłoſierdzyu záſię
28:
przywiodło. A gdyż iuż tych wſzytkich ſraw ſwiętych ſwoich dokońcżyć racżył
29:
á gdyż ſie iuż wſzytki piſmá y proroctwá ſkutecżnie o nim wypełniły/ á iż iuż był
30:
wſzytki drogi vkazał/ otworzył/ y poſtánowił nędznemu narodowi ludzkiemu/
31:
iáko z onego pirwſzego vpadku u przeklęcia ſwego vchodzić miał/ á iáko ſobye
32:
wſzyſcy mieli záſię przeiednawáć on ſrogi gniew/ y ony ſtráſzliwe dekretá Bo=
33:
ſtwá onego nierozdzyelnego. Iuż ſie też brał á gotował do Bogá Oyczá ſwego
34:
niebieſkiego/ á do oney ſpołecżnośći Boſtwá z nim ſwoiego. A rozumieiąc temu
35:
iż po odeſciu iego miáło być záwżdy więtſze zátrwożenie w ſerdach y w myſlach
36:
wiernych iego/ wielekroć ieſzcże przed męką ſwoią ſwiętą/ tákże też y po z mar=
37:
twych wſtániu ſwoim/ vpominał á przeſtrzegał wierne ſwoie/ áby ſie nic nie
38:
lękáli/ áby ſie nic nie trwożyli. A iż gdy iuż poználi iego/ iż też iuż poználi y Bo=
39:
gá Oyczá ſwego niebieſkiego.
W iákiey ſtraży ſyn v oycá.
A gdyż go poználi być ſobie Bogiem á Oycem
40:
ſwoim/ iż iuż może káżdy rozumieć/ w iákiey ſtraży á opiece ieſt ſyn v káżdego tu
41:
oycá ſwiátá tego. A coż owſzem v tákiego oycá/ ktory niebem/ zyemią/ piekłem/
42:
morzem/ y wſzytkiemi mocámi ich/ władnie/ á roſkázuie im wedle woley ſwo=
43:
iey. A dla tego ty ſwięte ſłowá tego Páná náſzego/ thu w tey Ewányeliey iego
44:
ſwiętey niżey nápiſáney wſpomnienione/ thu ſobie przypominamy ná pocżątku
45:
tey roſpráw náſzey/ áby káżdy wierny Páńſki/ ktorykolwiek poznał Páná tego/
46:
był tego iſt/ iż iuż pewnie poznał y Bogá Oyczá ſwego niebieſkiego/ y Duchá s.
47:
A beſpiecżnie záwżdy ieſt w opátrznośći/ w opiece/ á w obronie Boſtwá thego
48:
ſpołecżnego ſwiętego/ ták iáko właſny ſyn iego. O cżym ſzyrzey ták nápiſał Ian
49:
ſwięty o tey roſpráwie Páná náſzego ták tymi ſłowy:


strona: 291v

Ná dzyeń s. Filipá IákubáList 291 v.
1:
NJechay ſie nie fráſuie ſerce wáſze/ bo ieſliże wierzy=
2:
cie w Bogá/ wierzcie theż y w mię. Abowiem w do
3:
mu Oycá moiego wiele przybythkow ieſt. Co ieſli=
4:
by inácżey było/ powiedzyałbym wam/ A ia idę á=
5:
bych wam zgothował mieyſce. A ieſli odeydę ábych
6:
wam zgothował mieyſce/ thedy záſię przydę á wezmę was do
7:
ſiebie: iż ták gdzye ia będę/ ábyſcie wy też byli. Abowiem gdzie
8:
ia idę wiecie/ y drogę wiecie. Rzekł mu Thomaſz: Pánie/ nie
9:
wiemyć my gdzye thy idzieſz/ á iákoż mamy wiedzyeć drogę?
10:
Rzekł mu Pan Iezus: Iamći ieſt drogá/ y prawdá/ y żywot.
11:
A do Oycá nikt nie może przydź/ iedno przez mię. Abowyem
12:
byſcie wy mnie práwie poználi/ iużbyſcie y Oycá moiego po=
13:
ználi. Acżeſcie go iuż theras poználi/ y oglądáliſcie go. Y rzekł
14:
mu Filip: Pánie/ vkaż nam iedno thego Oycá ſwoiego/ będzye
15:
nam doſyć ná thym. Powiedzyał mu Pan Iezus: Iużem doſyć
16:
długi cżás z wámi/ á ieſzcżeſcie mie poznáć nie mogli? Filipie/
17:
ktho widzi mnie/ widzi Oycá moiego. A iákoż thy tho mowiſz/
18:
vkaż nam Oycá? Azaſz nie wierzyſz iżem ia w oycu/á ociec we
19:
mnie ieſt? Y ſłowá ty kthore ia mowię z wámi/ od ſiebie ich ſam
20:
nie mowię. Ale ociec moy ktory we mnie ieſt/ ten wſzytko ſprá=
21:
wowáć racży. Ieſliże nie wierzycie iż ociec we mnie á iam w
22:
oycu ieſt/ tedy wżdy ſpráwuycie ſie tymi dziwy kthore ſie dzye=
23:
ią/ á wierzcie. Záprawdę záprawdę powiedam wam/ iż then
24:
ktho wierzy w mię/ ſpráwy thy ktore ia cżynię/ cżynić będzye/ y
25:
więtſze ieſzcże nád thy cżynić będzye/ ábowiem ia iuż do oycá i=
26:
dę. A ocżkolwiek będzyecie prośić w imię moie/ tho wſzytko v=
27:
cżynię dla was/ áby był ociec vwielbion w ſynu. Y po drugi
28:
raz ocżkolwiek będzyecie prośić w imię moie/ wſzythko vcżynię
29:
dla was.
Precż poſpołu ſwiętego Filipá y Iákubá.

30:
IZ tá Ewányelia ſwiętha ná pámiątkę thych dwu Apoſtołow Páń=
31:
ſkich dzisieyſzemu dniowi ieſt przywłaſzcżoná/ tá ieſt przycżyna: Iż
32:
gdy Pan po z martwych wſtániu ſwoim/ iuż poſtánowiwſzy wſzy=
33:
tki ſpráwy ſwoie/ brał ſie ku Bogu Oycu ſwemu/ tedy to poſtánowienie ſwoie
34:
ſwięte porucżył był zwolennikom ſwoim/ á zwierzył ſie im tego mocno/ áby nic
35:
inſzego nie powiedáli/ áni więcey przycżyniáli/ iedno Ewányelią ſwiętą/ to ieſt/
36:
to mocne á iuż práwie vgruntowáne poſtánowienie iego. Thedy iuż potym gdy
37:
ſwięći zwolennicy iego mieli ſie roſchodzić po roznoſciach ſwiátá tego: ći dwá
38:
Apoſtołowie ſwięći Filip á Iákub poſpołu ſie byli vdáli w iednę kráinę/ ná thy
39:
ſpráwy á ná to porucżeńſtwo Páná ſwoiego. Tákże też y koſcioł ſwięty w cżytá
40:
niu ábo w ſpiewániu ſwoim poſpołu ie też wſpomina. Acż potym z oſobná bę=
41:
dzye inſza Ewányelia ná dzyeń Iákubá s. y z wykłádem ſwoim. Ale iákożkol=
42:
wiek ſie ty rozdzyały sſtáły/ tedy nam nicżego pilniey nie trzebá pátrzyć/ iedno
43:
ábyſmy ſie y s ſłow Páná ſwego/ y z żywotow á s przykłádow Apoſtołow tych
44:
ſwiętych iego/ cżego pocieſzliwego ku zbáwieniu ſwoiemu/ á ku poſtánowieniu
45:
wiáry á nádzyeie ſwoiey o Pánu ſwoim/ náucżyć mogli.
46:
A tho napilniey obacżáć mamy/ iákie ſtáránia á iáką pilność ten Pan náſz y


strona: 292

Ná dzyeń s. Filipá y Iákubá. Liſt 292.Oznaczono błędnie 282.
1:
w náukach ſwoich/ y w káżdym nápominániu ſwoim/ o nas o nędznikoch ſwo
2:
ich/ vſtáwicżnie wſzędy miewáć á cżynić racży/ ábychmy ſie w cżym nie vnioſz=
3:
ſzy/ nie odſtąpili od niego/ y od ſwiętey woley iego: áby on ná potym iákiey ſzko=
4:
dy nie miał w ták koſztownym kupnie ſwoim/ ktore on ſobie wielkiemi pracá=
5:
mi ſwoiemi/ á nákoniec krwią ſwoią ſwiętą á ſmiercią ſwoią niewinną/ kupić
6:
á pozyſkáć racżył.
7:
Y rozumiał temu then wſzechmogący Pan/ iż krewkość cżłowiecżeńſtwá ná=
8:
ſzego gdyby miáłá przyść ná iákie trudnośći/ ábo ná iákie przeſládowánie ſwiá=
9:
tá tego/
Krewkość cżłowiecża ſnádnie vnieſiona być może
iż trudno wytrwáćby miáłá bez opátrznośći á bez wſpomożenia iego/
10:
áby wykrocżyć nie miáłá á nie odnieść ſie od niego. Gdyż thego wielekroć do=
11:
ſwiádſzył ná rozlicżnych ludzyoch ſwoich/ iż nie tylko w trudnoſciach ábo w iá=
12:
kich vćiſkoch/ ále y w roſkoſzach y w rozlicżnych dobrodzyeſtwech iego/ thedy
13:
odſtępowáli od niego/ á gwałćili záwżdy wolą á poſtánowienie ſwięte iego.
14:
A ták Pan widząc ten niedoſtátek náſz/ łáſkáwie á miłośćiwie tu nas wſzytki w
15:
oſobie Apoſtołow ſwoich ſwiętych vpomináć á przeſtrzegáć racży/ áby ſie nigdy
16:
nie fráſowáły ſercá náſze w nawiętſzych niebeſpiecżeńſtwiech náſzych. Powiedá
17:
iąc nam to iſtotnie/ iż ieſliże w Oycá wierzycie/ thedy y w mię wierzycie: á ieſli
18:
wierzycie w Oycá/ iuż wierzycie w Bogá. A tu iuż możecie rozumieć/ w iákim
19:
ten beſpieczeńſtwie może być/ kim ſie Bog opyeka.
Co to ieſt zá roſkoſz w Bogá wierzyć

20:
Aleby ſnadź kto rzekł/ y toć ieſzcże máła roſkoſz iż tylko każe ſobye wierzyć/ á ża=
21:
dney pociechy/ áni żadney obietnice/ áni żadney iſthoty o beſpiecżnoſciach ná=
22:
ſzych nam tu zoſtáwowáć nie racży. Ale gdy ſie obacżyſz co tu Pan twoy do cye=
23:
bye mowić racży: Iż ieſli w Bogá wierzyſz/ tedy w mię wierzyſz. A tu obácż czo
24:
ieſt w Bogá wierzyć ábo Bogu wierzyć. Abowiem byś chciał ſobie wſzytki o=
25:
bietnice przypomnieć/ ktore Bog obiecał wiernym ſwoim/ ták w docżeſnym iá
26:
ko y w wiecżnym błogoſłáwieńſtwie ſwoim/ iużby im y końcá nigdy nie było.
27:
Azaſz on nie obiecuie opátrzyć/ vbogáćić/ y wſzytkimi pocżciwoſciámi ozdobić
28:
dom káżdego ſwoiego wiernego/ y potomſtwo iego. Azáſz go nie obiecuie w tá=
29:
kim beſpiecżeńſtwie záchowáć/ iż y Smocy/ y Lwi/ y wſzytki ſrogye źwirzętá bę
30:
dą vciekáć przed ſtráchem iego.
w Pſalmie xo.
Azaſz nákoniec nie obiecał policżyć y włos gło=
31:
wy iego/ y o namnieyſzy kámyk obiecał przeſtrzedz vderzenia iego.
Lukaſz w xij. kap.
Azaſz go nic
32:
zowic ſynacżkiem ſwoim/ á ſam ſie mu dopuśći zwáć miłośćiwym Oycem ſwo
33:
im/ obiecuiąc nád nim mieć káżdą pilność á opátrzność iáko o właſnym ſynacż=
34:
ku ſwoim. A ieſzcże nie rowno więtſzą niżli ią mieć ći docżeſni oycowie nád wła
35:
ſnemi dzyatkámi ſwoiemi.
36:
Słuchayże záſię dáley/ co tá niezmierzona prawdá á mądrość nieſkońcżona
37:
á to Boſtwo ſpołecżne z Bogiem Oycem á z Duchem s. nam thu w tey dziſiey=
38:
ſzey Ewányeliey opowiedáć racży: Iż w domu Oycá mego/ to ieſt/ ſpołecżnego
39:
Boſtwá mego/ wiele rozlicżnych páłacow ieſt/ á poydę ich wam gothowáć á
40:
przypráwowáć/ ábyſcie tám zemną byli wſzyſcy moi wierni/ gdzye ia theż ſam
41:
będę. O wſzechmogący náſz miły Pánie/ iákież nas ieſzcże więtſze á pewnieyſze
42:
obietnice á pociechy od ciebie dochodzić miáły/ thu zá żywotow náſzych/ iż thák
43:
ſie mocno ſtáráć/ á wſzytki potrzeby náſze ſpoły y z Bogiem oycem y z Duchem
44:
ſwym ſwiętym przepátrowáć obiecowáć racżyſz. A po zeſciu thego nędznego
45:
pielgrzymowánia náſzego/ iuż nam gotuieſz pokoie/ iuż nam gotuieſz przybytki/
46:
a nie leda pokoie/ ále tákie/ iákich oko widzyáło/ áni żadny ięzyk o nich wy=
47:
powiedzyeć/ áni piſmo wypiſáć/ nie może. A ieſzcże nas w nich nie ſadzaſz ro=
48:
zno/ nie ſadzaſz dáleki od ſiebie/ ále poſpołu s ſobą á poſpołu z Bogiem Oycem
49:
y z Duchem ſwiętym ſwoim: opowiedáiąc to nam/ iż gdzye ia będę/ tám chcę
50:
ábyſcie y wy byli wſzyſcy wierni moi.
Co rzecże niewierny iż nie ma być w domu Páńſkim.

51:
A tu ſobie vważ moy miły bráćie ktoryśkolwiek wierny ieſt temu Pánu ſwo=
52:
iemu/ á iż ták cżuieſz á rozumieſz w ſumieniu ſwoim/ żeś ieſt godzyen tych obie=
53:
tnic ſwoich/ á ieſliże mu thák záchowywaſz wiárę ſwoię iáko ná cię przyſłuſza
54:
ná wiernego ſługę iego/ iákie obietnice á iákie pociechy ciebie thu potykáią od
55:
thego Páná twoiego: iuż chocia odłożywſzy ná ſtronę ty błogoſłáwieńſtwá y
56:
Ná dzyeń s. Filipá Iákubá.Liſt 292v



strona: 292v

ty docżeśne beſpiecżeńſtwá ſwiátá tego/ o kthorych iáwnie á iáſnie wſzędy ſzyro=
1:
ce ſłyſzyſz od niego. Ale tu vważ co to ieſt/ co thu o tobie mowić racży: Iż ia chcę
2:
áby tám był wierny moy/ gdzye ia będą / A iż w domu oycá moiego rozlicżnych
3:
przybytkow doſyć iyſt / á ia ich wam ieſzcże naprzod poydę gotowáć/ przychę=
4:
dażáć/ á przypráwowáć.
5:
O nie trzebáć nam wielkiego obicia áni koſzthu náſz miły Pánie/ doſyćći ieſt
6:
nam nędznikom o tym wiedzyeć/ iż tám gdzye ſam być racżyſz/ chceſz s ſobą po=
7:
ſpołu mieć káżdego wiernego ſwego. Abowiem ieſliże ſie kto przypátrzy piękno
8:
ſciam/ bogáctwam/ ochędożnoſciam/ á rozlicżnym przypráwam ſwiátá tego
9:
iáko wiele roſkoſzy á bogáctwá znaydzye w tych márnych omylnoſciach iego.
10:
A coż rozumieć możeſz/ gdy to ſpráwić ták racżył temu błotu á temu prochowi
11:
ſwemu/ to ieſt/ temu nędznemu cżłowiekowi ſwemu/ dla docżeśnego żywotá ie
12:
go/ iáko záſię też on tám muſiał ſobie ſpráwić á dziwnie vbogáćić á záchędożyć
13:
Máieſtat Boſtwá ſwego/ á thy rozmáite páłace á przybythki ſwoie.
w Pſalmie Cxiij.
Gdż iáko
14:
Dawid ſwięthy powieda/ iż wſzytki niebá z dawná ſpráwić racżył ku ſwięthey
15:
cżći á chwale ſwey/ zyemię tu porucżywſzy ſynom cżłowiecżym ku záchowániu
16:
tu nędznych á tych docżeſnych żywotow ſwoich.
17:
A tu pátrzay iáka to ieſt roſkoſz wierzyć w tego Páná ſwego/ y wierzyć temu
18:
Pánu ſwoiemu/ gdyż ſie tu opowiedáć racży/ iż ktho weń wierzy w Bogá wie=
19:
rzy/ á kto w Bogá wierzy iuż ſie może nie ſtháráć/ áby ſie kiedy miáło záfráſo=
20:
wáć nędzne ſerce iego/ y thu w tym nędznym żywocie ſwoim/ y po ſmierći ſwo=
21:
iey: gdyż tu vſtáwicżnie ma chodzić w pewnym beſpiecżeńſtwie/ á w mocney á
22:
w nieomylney ſtraży iego/ á w opátrznośći iego. A rozlicżne błogoſłáwieńſtwá
23:
y rozſzyrzenia ták ſławy iáko y bogáctwá ſwoiego záwżdy odnośić od niego. A
24:
po ſmierći ſwoiey tám być gdzye on ieſt/ á oglądáć y poſieść poſpołu z nim thy
25:
hoyne á nieprzebráne tám bogáctwá y ſkárby iego/ á nigdy nie wyſławione ty
26:
dziwne á rozlicżne roſkoſzy iego.
Stráchná niewiernego.

27:
Iákoż ſie tu nie maſz vlęknąć niewierniku/ ieſliże cie przeſtrzeże á vſtráſzy tym
28:
ſumnienie twoie/ iż nie wedle powinnośći ſwey/ á nie wedle wiáry ſwey/ zácho=
29:
wywaſz to nędzne cżłowiecżeńſtwo ſwoie/ á ten nędzny á mizerny krotki żywot
30:
ſwoy/ temu Pánu ſwemu. Gdyżeś tego iſt/ iż ácżći ſie kęs ná máły cżás roſkwi=
31:
tnie á rozzyeleni to márne mieſzkánie twoie/ ále iż iuż wieſz s piſmá pewnego/ ie=
32:
dno iż ſą záſlepione ocży y vſzy twoie/ iż áni o tym ſłyſzeć áni rozumieć nie możeſz/
33:
iż to wſzytko márnie tobie zniſzcżone być ma/ á dziedzictwo twoie ma być puſte/
34:
á doſtoieńſtwo twoie poſiędzye inſzy/ á potomſtwo twoie ma być w niwecż o=
35:
brocono/ á ſam iáko drzewo ſprochniáłe wykorzenion być maſz/ ták iż namniey=
36:
ſzego znáku nie zoſtánie mieſzkánia twego. Coż ieſzcże dáley? Słuchay/ iż gdy iuż
37:
ſtráćiſz błogoſłáwieńſtwo Páná ſwego/ iż thu ieſzcże zá żywotá twego żadnego
38:
beſpiecżeńſtwá áni żadnej opieki/ áni opátrznośći iego iuż nie możeſz mieć od nie
39:
go: ták iáko tu z obietnic iego máią wſzyſcy wierni iego. Bo będzyeſzli zle ſądził/
40:
iuż maſz pewną obietnicę Páná twego/ iż też ſądzon zle tákież będzyeſz: rozleieſzli
41:
kreẃ bliźniego ſwego/ pewnie też będzye rozlaná kreẃ twoiá: będzyeſzli bił/ bę=
42:
dą cie też pewnie bić: będzyeſzli kradł/ to pewnie wiſieć. Owa pewnie á pewnie
43:
wſzędy ſrogi dekret ieſt ná cię wydan á nieomylnie vcżynion:
Mattheuſz w vij.
Iż iáką miárką bę=
44:
dzyeſz mierzyć/ tákąć będzye odmierzono.
Lukaſz w vj. kap.
Bo gdy ſie ták záchowywáć będzyeſz/
45:
iuż nie wierzyſz Pánu/ á Pan też o cię nic dbáć nie będzye.
Marek w iiij. kap.
Exekucia niewiernego.

46:
Ale ieſzcżećby to nic vbogi nędzniku/ ále ſłuchay co tu Pan powiedáć racży/ iż
47:
iedno tám chce mieć ſługi ſwoie/ á wierne ſwoie/ gdzye ſam będzye być racżył.
48:
A niewiernik á złocżyńcá iuż tu ieſzcże zá żywotá ſwego ieſt odſądzon od tych rá=
49:
dośći á od tych wiecżnych roſkoſzy iego/ wedle dekretu iuż z dawná ná tho vcży=
50:
nionego. Gdzyeſz thu iuż táki nędznik odſądzony poydzie z ápelláciámi ſwemi?
51:
gdzyeſz będzye exekucia iego? A thu wnet ſłuchay drugiego dekretu Páńſkyego/
52:
ktory ma nieomylny vcżinić cżáſu ſądu ſwego ſrogiego ná wſzytki tákie niewier
53:
niki ſwoie:
Mattheuſz w xxv.
Iż idźcie odemnie przeklęći á wy niewiernicy moi wſzyſcy precż s
54:
cżártem do márnych przybytkow iego/ á ná wiecżne męki ſwoie. O nędzny nę=
55:
Ná dzyeń s. Filipá Iákubá.Liſt 293



strona: 293

dzniku á mizerne ſtworzenie/ ieſlibyś ſie ieſzcże obacżyć nie miał/ á nie wierzyć te
1:
mu Pánu ſwemu/ á więcey wierzyć ſwiáthu themu márnemu á obłędnemu/ á
2:
tym nędznym á omylnym łudárſtwam iego/ iuż było ſnadź lepiey áby był s cie
3:
bie iáki kámień álbo iákie ine źwirzę ſthworzono/ ktoreby thu do cżáſu odćirpya
4:
wſzy śmierć ſwoię/ iużby dáley wiecżnie/ á nigdy/ á bez końcá ćirpieć nie mogło/
5:
ták iáko ná cię ſą wydáne á vcżynione ſrogie dekretá twoie.
Kędy drogá za Pánem

6:
Słuchayże ieſzcże co thu Pan twoy tym wiernym ſwoim powiedáć racży: Iż
7:
kędy ia idę/ tedy wy tę drogę wiecie. Słuchayże záſię ieſzcże/ dla pewnieyſzey ná=
8:
uki wiernych ſwoich/ iáko poduſzcżyć racżył Tomáſzá ſwiętego/ áby go pythał
9:
o tę drogę/ áby ią ieſzcże ſzyrzey á beſpiecżniey obiáśnić á okázáć thym wiernym
10:
ſwoim racżył/ gdzye mu Tomaſz mowi: Pánie gdyż niewiemy gdzye idzyeſz/ á
11:
iákoż też mamy wiedzyeć drogę zá tobą? A thu ſie przypátruy tey miłośćiwey
12:
ſpráwie á tey łáſkáwey náuce Páná tego ſwoiego/ gdzye tu w oſobye Tomaſzo=
13:
wey ták powiedáć racży káżdemu wiernemu ſwemu: Iż nie pytay ſie ty iney dro
14:
gi moy miły bráćiſzku zá mną/ ábowiem żadney inſzey prawdziwſzey áni ſprá=
15:
wiedliwſzey nie naydzyeſz/ iedno tę ktorąm ia vkazał tobye/ gdyż ſą wſzytko błę=
16:
dne/ omylne/ á nikcżemne drogi ine ſwiátá tego. A tylko iżem iedno ia ſam ieſth
17:
drogá/ prawdá/ á żywot wiecżny. A tą drogą ieſliże kto nie poydzie zá mną/ á v=
18:
da ſie zá inſzemi drogámi á wymyſły ſwiátá tego/ nigdy nie tráfi do Oycá moie
19:
go.
j. Do Kor.w viij.
Iáko y Paweł s. mocnie poſwiadſzáiąc tego piſze: Iż żaden ſobye inſzego pe
20:
wnieyſzego fundámentu á gruntu záłożyć nie może wiáry ſwey/ áni ná niebie á=
21:
ni pod niebem/ ácż ſie ich wiele będzye ozywáło bogi y ſwiętemi/ iedno ná thym
22:
imieniu Kriſtus Iezus. Iáko y Piotr s. iáko y Iakub/ iáko y ini Apoſtołowie
23:
y Prorocy wſzyſcy iáſnie á głoſnie to wſzędy obwoływáią/ Iż nie máſz żadnego
24:
imieniá ná niebie áni pod niebem/ w ktorymbyſmy mogli być zbáwieni/ iedno
25:
to ſámo imię Iezus.
w Dzieiach iiij
Iáko y Ezáiaſz iáwnie to o nim z dawná opowiedał
26:
od Bogá Oycá/ Iż iedno ten będzye wodz á kſiążę pokoiu/ á wodz wiecżny/ kto=
27:
ry będzye páſł lud moy wybrány.
Ezaiaſzw ix.kapi.
A ták kto namniey sſtąpi s tey drogi iego/ á s
28:
tego iáſnego á vtorowánego iáwnego gośćińcá ſwięthemi ſłowy iego/ á wpá=
29:
dnie ná inſze drogi omylne ſwiátá teo. iuż iáko tu ſam opowiedáć racży/ żadnym
30:
obycżáiem nie będzye ſie mogł dopytáć do Bogá Oycá iego niebieſkiego.
Co ná tym należy kto gárdzi drogámi Páńſkiemi.

31:
A tu obácż pilno/ kto ieſt ták przeſtronego ſumnienia á tákiego beſpiecżeńſt=
32:
wá/ iż odſtąpi od tey ták pewney á nieomylney drogi ſwoiey/ o ktorey tu iáwnie
33:
á iáſnie nam wſzytkim ſie opowieda ton ſwięty Pan náſz/ ieſliże iuż nie błądzi/ á
34:
ieſliże ſie ten będzye mogł dopytáć/ wedle thych wyrokow Páńſkich/ do Bogá
35:
Oycá ſwego niebieſkiego. Abowiem gdyż go káżde piſmo miánuie być iednegoż
36:
ſámego ſprawcą á rozmnożycielem żywotá wiecżnego/ á kto inych ſpráwiec/
37:
iney rády/ inych opyekálnikow w tym nábywa ſobie/ pátrzay ieſli nie cżyni lek=
38:
kośći temu imieniowi ſwiętemu/ á práwie iáwnie á iáſnie ſzydzi á gárdzi y thy=
39:
mi iáwnemi dobrodzyeyſtwy iego/ y iáſnemi á nieomylnemi á ſwiętemi obietni
40:
cámi iego. Gdyż to ſam o ſobie przez vſtá Ezáiaſzowe obwołáć roſkazał/ opo=
41:
wiedáiąc to wſzemu ſwiátu:
Ezaiaſz w Lxi.ka.
Iż dla tego Duch s. oſtał nádemną/ á ná to pomá=
42:
zał mnie/ ábych vbogim á proſtacżkom opowiádał táiemnice kroleſtwá ſwego/
43:
ábych lecżył ſercá ſkruſzone/ á poimánym ábych opowiedał wyzwolenie ich. A
44:
wnet potym nátychmiaſt powiedáć racży: Iż dla tego ieſzcże iżbych pocieſzył ká
45:
zdego ſmutnego/ á iżby wiernym moim było dane ochędoſthwo miáſto przy=
46:
proſzenia popiołu/ á oley weſołośći miáſto záſmucenia á fráſunku.
Co tho ieſt zá roſkoſz poznáć Bogá.

47:
A thu ſie iuż możeſz obacżyć káżdy nędzny á vpádły cżłowiecże/ co tho ieſt po=
48:
znáć tego Páná/ á vwierzyć weń/ poznáć drogi iego/ wolą á poſtánowienie ie=
49:
go ſwięte: gdyż ſłyſzyſz/ iż kto go pozna/ pozna á prziymie k ſobie Boſtwo wſzy=
50:
tko w Troycy iedyne. Gdyżeś też ſłyſzał w iákim bło
51:
goſłáwieńſtwie vſtáwicżnie záwżdy chodzi táki káżdy/ to ſie doſtánie w opie=
52:
kę á opátrzność tego możnego á niezwyciężonego Boſtwá ſwiętego. Gdyż też
53:
to iuż pewnie wieſz co to ieſt poznáć drogi iego/ á przyść imi beſpiecżnie do Bo=
54:
gá Oycá ſwego niebieſkiego/ gdyż tho ieſt wſzytká piecża/ ſtáránie/ á pożądli=
55:
Ná dzyeń s. Filipá Iákubá.List 293 v.



strona: 293v

wość náſzá/ ábychmy ſie tám doſtáli. A iż to pewnie ſłyſzymy z nieomylnych vſt
1:
tego Páná ſwego/ iż żadną iną drogą/ áni żadnym inym wymyſłem nie może
2:
żaden przyść do tych nieprzebránych ſkárbow/ á do tych wiecżnych rádośći kro=
3:
leſtwá tego wiecżnego/ áni do tego ſpołecżnego Boſtwá w Troycy iedynego/
4:
iedno tymi drogámi á tymi gośćińcy/ kthore nam ſą vkazáne á opowiedzyáne
5:
w ſwiętych ſłowiech/ ſpráwach/ y w náukach Páná tego.
Co ieſt dom Páńſki.

6:
Abowiem ácżeś iuż ſłyſzał obietnice ſwięte iego/ tym ktorzy tymi drogámi ie=
7:
go/ á tym torem ktory on tu iáſnie ſwiátu vkazał/ zá nim ſie bráć będą/ nie ſzu=
8:
káiąc ſobie żadnych drog áni żadnych wymyſłow ſwiátá tego/ iż káżdemu ſie o=
9:
powiedáć racży/ iż mu iuż idzye gotowáć páłacow á pokoiow do domu Oyczá
10:
ſwego niebieſkiego. Słuchayże pilno iáki to ieſt dom tego Oycá iego niebieſkie=
11:
go/ á iákie to ſą przybytki iego. A to ſłyſzyſz iáwnie á iáſnie ze wſzytkiego piſmá
12:
ſwiętego/ napirwey o goſpodarzu domu tego/ iż to ieſt ták wielki goſpodarz/ iż
13:
go niebo y zyemiá nigdy ogárnąć nie może/ á wſzędy á wſzędy ieſt iſtnoſcią ſwo=
14:
ią/ możnoſcią/ y opátrznoſcią ſwoią.
Ezaiaſz w Lxi.
Gdyż Ezáiaſz powiáda o nim/ iż niebo ſto
15:
lec iego ieſt/ á zyemiá podnożek nog iego. Gdyż Sálomon gdy iuż był dobudo=
16:
wał z roſkazánia Páńſkiego koſciołá onego ſwoiego/ y mowi tám ku niemu w
17:
modlitwach ſwoich:
ij. Krole. w viij.
A iákiżem ia tho tobie dom zbudował moy miły Pánie/
18:
gdyż niebo y zyemiá nie może ogárnąć wielmożnośći twoiey. Aleć tho dom ieſt
19:
nie ná ogárnienie twoie/ ále ku ſchodzeniu ná ſwięte modlitwy twoie. A ták w
20:
tymći to domu Boſkiey ſzyrokośći iego vſtáwicżnie ſą wſzyſcy wierni iego/ gdyż
21:
wſzyſcy ſą w opánowániu ſwiętym iego. W tymći to domu ſwoim ieſzcże zá ży=
22:
wotá káżdego tu na zyemi opieka ſie im ten Pan iego/ iż ſie wſzytki muſzą záwżdy
23:
ná nim rozſzyrzáć á okázowáć ony ſwięte błogoſłáwieńſtwá y obietnice iego.
24:
W tymżeć to domu pothym iuż ták w nierozmierzonym ſą ony wſzytki wiecżne
25:
błogoſłáwieńſtwá iego/ y on żywot wiecżny z dziwnemi roſkoſzámi iego/ thák
26:
iákoſmy iuż ſłyſzeli/ ma ſie okázáć nád káżdym wiernym iego.
Káżdy ieſzcże zá żywothá w domu Páńſkim.

27:
A przeto tu káżdy beſpiecżnie może ſtać przy tey obietnicy Páná ſwego/ á nic
28:
nie trwożyć áni fráſowáć ſercá ſwego/ ieſzcże y tu zá żywotá ſwoiego/ y nie káźić
29:
ſobie nádzyeie o przyſzłym żywocie ſwoim. Gdyż by też thu dobrze ſtráćił iaki
30:
dom ſwoy właſny á mieſzkánie docżeſne ſwoie/ ieſli będzye wierzył Pánu ſwoie=
31:
mu/ wiele domow á wiele rozmáitego opátrzenia záwżdy może być pewien od
32:
Páná ſwego. Gdiż wſzytki domy/ wſzytki zamki/ wſzytki możnośći ſwiátá tego/
33:
ſą w możnośći á w roſkázowániu ſwięthym iego. A záwżdy z nich/ wedle obye=
34:
tnic ſwych/ wypycha mocarze pyſzne á nádęte/ á poſadza w nich wierne á po=
35:
korne ſwoie. A by też dobrze y przy żadnym nie zoſtał przy thym docżeſnym do=
36:
mu ſwoim/ tedy przedſię może mowić beſpiecżnie do ſercá ſwoiego/ s tych nieo=
37:
mylnych obietnic Páná ſwego: Nie lękay ſie ty przedſię nic moie miłe ſerce/ áni
38:
ſie trwoż/ mam ia pewną obietnicę Páná ſwoiego/ gdzye on to mnie nieomyl=
39:
nie záſlubić racżył:Lukaſz w xviij.ka Iż ieſliby kto tu ná tym ſwiecie opuśćił ábo ſtráćił dla imie=
40:
niá moiego dom ſwoy/ rolą ſwoię/ żonę ábo dzyeći ſwoie/ ſtokrotną zapłátę pe
41:
wnie weźmie odemnie/ á pewnie poſiędzye dzyedzictwo żywotá ſwego wiecżne=
42:
go. A iużem tego nieomylnie iſt á pewien/ gdy mi to Pan moy iſtotnie obieczał
43:
á záſlubił/ iż mi iuż ſzedł gotowić tego domu wiecżnego moiego/ y onych wſzyt=
44:
kich nieomylnych roſkoſzy iego/ do Bogá Oycá ſweo wſzechmogącego/ á iż mie
45:
y tu nie opuśći y zá tego nędznego żywotá moiego. Gdyż mie oto y tu w tey dzi=
46:
ſieyſzey Ewányeliey ſwiętey vpomináć racży/ ábych ſie nie lękał áni trwożył/ á
47:
wierzył mocno opátrznośći ſwiętego Boſtwá iego.
Pan Kriſtus z bogiem oycem y zduchem s. ieſt iedyne Boſtwo

48:
A thu iuż wnet potym ſłuchay drugiey nieomylney pociechy od thego Páná
49:
ſwoiego/ gdzye ſłyſzyſz od Filipá s. ktorego dziś pámiątkę wſpominamy/ gdzye
50:
mowić ku Pánu racży: Moy miły Pánie iużeś nam doſyć powiedzyał o tym oy=
51:
cu ſwoim/ y o tych páłacach iego: ále byś go nam ieſzcże vkazał/ iużby nam wię=
52:
cey było nie trzebá/ á iużbyſmy beſpiecżnie przeſtáli ná tym. Pátrzayże przecż tu
53:
Pan tego pytánia Filipowi s. k ſobie cżynić dopuśćić racżył/ gdyż on nigdy nie
54:
chciał zoſtáwić w żadney omylnośći nędznego cżłowieká: Bo iż thu tym vcżą=
ſciał/ iż idę



strona: 294

Ná dzyeń s: Filipá Iákubá.Liſt 294.
1:
ſciał/ iż idę do Oycá/ iż idę wam gotowáć mieyſcá/ iż w domu oycá mego wiele
2:
przybytkow ieſt/ áby ſie kto tym nie vnioſł/ iáko ſnadź tákich iuż niemáło bywá
3:
ło/ y ieſt/ áby on miał być rozdzyelny z Bogiem Oyczem ſwym/ ábo iżby miał
4:
być mnieyſzy ábo vniżeńſzy w iſtnośći Boſtwá ſwego ſpołecżnego ſpołu z Bo=
5:
giem Oycem y z Duchem s. ſwoim/ oprocż cżłowiecżeńſtwá ſwego/ tedy thák
6:
Filipowi s. powiedáć racży: Azaſz niewieſz miły Filipie/ będąc ták długo zem=
7:
ną/ iż kto widzi mnie/ widzi y Oycá moiego: Azaſz niewieſz miły Filipie iżem ia
8:
w Oycu á Ociec we mnie ieſt. A ieſlibyſcie ieſzcże temu nie dufáli/ tedy ſie wżdy
9:
temu przypátruycie co ſie około mnie dzyeie/ iż ſpráwy moie nie ſą ſpráwy cżło
10:
wiecże. A tákbyſcie ſie iuż mogli dobrze przypátrzyć ſpołecżnemu Boſtwu mo
11:
iemu poſpołu z Oycem moim niebieſkim y z Duchem ſwiętym.
Ian s. w j. kapitu.

12:
❡ Abowiem iáko wſzytki piſmá powiádáią/ iż Bogá żaden nie widział nigdy/
13:
gdyż nie ieſt cieleſny/ á wſzákoż iáko chce/ á kiedy chce/ á ktorym kſztałtem chce/
14:
może okázáć wſzytki dziwy á możnośći Boſtwá ſwoiego.
Iáko ſie Pan okázował/ chocyay był niewidomy.
Nie widzyałći go też
15:
Moiżeſz iedno zápalony kierz oliwny/ á wżdy głos ſłyſzał/ iż iam ieſt Bog żywy
16:
oycow twoich/ Abráámow/ Izáákow/ Iákubow.
ij. Moize. w iij.
A gdy go pothym Moiżeſz
17:
prośił áby mu ſie vkazał/ Powiedzyeć mu racżył: Iż mie cżłowiek żywy oglą=
18:
dáć nie może. A wſzákoż támże potym rychło obiecał mu okázáć podobieńſtwo
19:
Boſtwá ſwoiego potomſtwu iego w oſobie Proroká/ á położyć ſłowá ſwoie
20:
w vſciech iego
v. Moize. w xviij.
Tákże też potym y Iakob gdj ſzedł z Mezopotániey/ widział An
21:
yołá w oſobie cżłowiecżey s ſobą mowiącego.
j. Moize. w xxxij
Y powiedział wnet/ żem widział
22:
Páná práwie twarzą w twarz ſwoię. Gdyż Pan záwżdy przez Anyoły ábo
23:
przez iákie ine podobieńſtwo mawiáć racżył s ſwiętemi ſwoiemi. Iáko też E=
24:
záiaſz powieda/ iż widzyał Páná w podobieńſtwie cżłowiecżym ſiedzącego ná
25:
wyſokośći Máieſtatu ſwego ſwiętego/ przed ktorim pádáli wſzyſcy Anyołowie
26:
wołáiąc: Swięty/ ſwięty/ ſwięty/ y wiecżnie ſwiętha chwałá iego.
Ezaiaſs w vi. kap.
A thák ácż
27:
Pan możnośći Boſtwá ſwoiego rozmáitemi kſtałty Pátriárchom y Prorokom
28:
okázowáć racżył/ ále ſie záwżdy kthemu ſciągáło/ iż ie napewniey y nabeſpiecż=
29:
niey miał okázáć w oſobie á w podobieńſtwie cżłowiecżeńſtwá thego ſwoiego
30:
ſyná namileyſzego.
Do Zidow w j. ka.
Thák iáko nam thego y Páweł Apoſtoł ſwięty mocnie po=
31:
ſwiadcżáć racży: Iż nam iuż ná oſtátecżny raz okázáć ſie racżył w Synu ſwoim
32:
A tego okazánia wołáli á płácżąc prośili Prorocy/ áby go byli docżekáć mogli/
33:
opiſawſzy iáwnie iſtność/ ſpráwy/ y poſtáći wſzytki iego/ czo ſie nigdzyey ni ná
34:
cżym nigdy nic nie odmieniło.
Iáko práwie poznáć iſtność Bogá oycá.

35:
❡ A ták tu nie bez przycżyny Pan tę rozmowę s tym ſwiętym Apoſtołem ſwo=
36:
im vcżynić racżył: ábychmy inſzego ſzukánia/ inſzego bádánia/ inſzego myſlenia
37:
nie ſzukáli w myſlach y w ſercach náſzych/ gdyż ná tym wſzytki rozumy y pogáń
38:
ſkie y krześćiáńſkie vſtáły/ iákobychmy mogli poznáć to Boſtwo ſwięte żadnym
39:
rozumem nie ogárnione/ iedno w tym iedynym Pánu náſzym/w ktorym ſie iá=
40:
wnie á iáſnie okazáły wſzytki ſpráwy/ dziwy/ y możnośći Boſtwá tego pod zá=
41:
kryciem cżłowiecżeńſtwá iego ſwiętego.
42:
❡ A ták właſnie á ſłuſnie możemy przeſtáć iuż s Filipem s. ná tey odpowiedzi
43:
Páńſkiey/ á nie pytáć ſie nic o tym żadnym rozumem nie ogárnionym Boſtwie
44:
Iedno kto widzi á przypátrzy ſie dobrze dziwom á ſpráwam tego tho cżłowie=
45:
cżeńſtwá Páńſkiego ſwiętego/ iuż tám pewnie widzi y pozna Oyczá y Duchá s.
46:
A iuż pewnie á iſtotnie może przeſtáć ná wſzythkich rádach/ poſtępkach/ y náu=
47:
kach ſwiętych iego/ iż ſą z nieomylnego á ſpołecżnego Boſtwá tego ſwiętego.
48:
Abowiem nie doſyććiby też było ná tym/w thym Bogá poznáć/ iż dziwnie nie=
49:
bo y zyęmię ſtworzyć racżył/ iż dziwne ſą ſpráwy możnośći Boſtwá iego. Po=
50:
znałći go też thák żyd y pogánin/ y cżárt nákoniec dobrze go zna/ y dobrze ſwiá=
51:
dom możnośći iego. Ale go poznáć w tym cżłowiecżeńſtwie ſwiętym iego/ tho
52:
ieſt/ temu moco dufáć/ y ná tym iuż ſtale przeſtáć/ co tu cżyniło/ ſpráwowáło
53:
y poſtánowiło to ſwięte cżłowiecżeńſtwo iego z Boſtwem złącżone.
Obietnice kto práwie pozna Páná ſwoiego.

54:
❡ A ták kto ták pozna to nieomylne Boſtwo w tym ſwiętym cżłowiecżeńſtwie
55:
Páńſkim/ iuż práwie poznał oycá y duchá ſwiętego. A tu iuż wieſz y náſłucha=
Ddd 2łeś ſie/ co



strona: 294v

Ná dzyeń s. Filipá Iákubá.
1:
łeś ſie/ co zá tákie poznánie/ á zá to tákie vſtánowienie mocney wiáry o nim káż=
2:
dego iego wiernego/ ſobie przynośi: á iákie błogoſłáwieńſtwá zá tho/ nie tylko
3:
tu w tey Ewányeliey s. ále wſzędy á wſzędy w piſmiech ſwiętych/ ſą zoſtáwione
4:
á opowiedzyáne iemu. A ná koniec tu tym Pan záwiązáć racżył: Iż ocżkolwiek
5:
mie będzye prośił táki káżdy s táką wiárą y s tákim ſercem ſwoim w imię moie
6:
pewnie á nieomylnie wſzytko vdzyáłam dla niego. A ſłyſzyſz iż nie mowi zyed=
7:
nam álbo vproſzę/ ále vdzyáłam dla niego.
Piękne mieyſce przećiw błędom dziſieyſzego wieku.
Tu ſłyſzyſz iż powiáda ocżkolwiek
8:
będzye prośił w imię moie: á przedſię mowi/ iż ia vdzyáłam dla niego. Wſzędy
9:
á wſzędy to okázuiąc/ iż on iednoſtáyney woley/ iednoſtáyney możnośći ſwoiey/
10:
będąc iedynego Boſtwá z nimi/ vżywa z Bogiem Oycem y z Duchem ſwiętym
11:
ſwoim: ácżkolwiek to był pokrył ſwiętym cżłowiecżeńſtwem ſwoim. Nie wſpo
12:
minam tu błędu nowo wſkrzeſzonego Ariáńſkiego/ gdiż ſie mu káżdy iáſnie przy
13:
pátrzyć może/ kto iedno nie do końcá im ieſt záſlepion.
14:
❡ Pátrzayże co tho ieſt poznáć ták Bogá ſwoiego/ á przypátrzyć ſie ſwiętemu
15:
Boſtwu iego. Nie dármoć Pan ocży Apoſtołow ſwoich błogoſłáwić racżył/ iż
16:
iedno tákie ocży ſą błogoſłáwione/ ktore ſie ták przypátruią temu Boſtwu ſwię
17:
temu/ iáko ſie przypátrowáły ocży ich ſwięte.
Lukaſs w x. kapit.
¶ Cżego ſie s tey Ewányeliey ſwiętey vcżyć mamy.
18:
❡ A gdyż iáko ſłyſzymy/ iż iednáſz tá ieſt ſámá drogá/ y prawdá/ w tym iedinym
19:
Synu/ á nie żadnym inym obycżáiem/ poznáć to dziwne á wiekuiſte Boſtwo/
20:
Bogá Oycá y Duchá s. A poznawſzy/ iużechmy ſłyſzeli/ iákie roſkoſzy/ iákie rá=
21:
dośći/ y iákie pociechy nam vrość s tego máią: iż docżeſne dobrá náſze/ y wſzytki
22:
błogoſłáwieńſtwá náſze/ nam máią być s tego rozſzyrzone/ y páłace onego nie=
23:
zmierzonego kroleſtwá Páńſkiego máią być zgotowáne y otworzone. Coż nam
24:
tedy ieſt napilnieyſza/ iedno ſie vcżyć/ ćwicżyć/ á przypátrowáć themu Boſtwu
25:
w tym cżłowiecżeńſtwie zyáwionemu/ y wſzytkim dziwnym ſpráwam/ poſtęp
26:
kom/ á poſtánowieniu iego/ á wołáć zá nim s Filipem/ áby nam vkazał drogi
27:
do ſiebie y do Oycá ſwoiego: gdyż oprocż niego Ociec poznan być nie może.
28:
☞ A gdyż to ſą głębokie táiemnice ná rozumy náſze/ vciecżmyſz ſie do miłoſier
29:
dzya iego ſwiętego/ pewnieć on wypełnić będzye racżył nád námi ony ſwięte o=
Mattheuſs w xiij.
Marek w iiij. kapi.
Lukaſs w viij. ka.

30:
bietnice ſwoie/ ktore mowić racżył nieomylnemi vſty ſwemi do wſzytkich wier
31:
nych ſwoich: Iż ia wam moi mili ſynacżkowie dam poznáć táiemnice Boſtwá
32:
ſwego/ ále inſzym tylko pod przypowieſciámi/ thák iż ſie będą przypátrowáć y
33:
przyſłuchawáć z dáleká/ á nic nie vźrzą áni nie zrozumieią. Oſwiećże ty ſam te=
34:
dy náſz miły á wſzechmogący Pánie ty nędzne á ciemne myſli náſze/ ábychmy cie
35:
poznawſzy Páná á Bogá ſwoiego/ ty ſwięte obietnice twoie/ á ty ſwięte dobro=
36:
dzyeyſtwá twoie/ oſięgnąć mogli: ktoreś ty nie omylnie obiecał wſzytkim wier=
37:
nym ſwoim/ ktorzy Oycá w tobie á ciebie w Oycu poznawáć będą/ á wiernemi
38:
ſercy á myſlámi ſwemi temu ſie przypátrowáć będą. Co nam rácż dáć
39:
Pánie á Boże náſz wſzechmogący z Oycem y z Duchem
40:
ſwiętym iedyny/ Amen.
41:
Ná dzień národzenia ſwiętego
42:
Ianá hiſtoria/ ktorą nápiſał Lukaſz s. w j. kápi.
43:
Przećiwko pycham ná krzćinach y ná inych
44:
ſpráwach ſwiátá tego.

45:
❡ Y coż mnimacie co to zá dzyecię będzye/ gdyż rę=
46:
ká Páńſka ieſt nád nim etc.
Po vpadku



strona: 295

Ná dzyeń národzenia Ianá s.Liſt 295.
¶ Piękna roſpráwá/ iáko ſie wierni Páńſczy máią záchowáć w pociechach ſwoich/ á zwłaſzcżá około potomſtwáſweo/ y iáko ſie ſpráwowáć máią gdy ktorego Pan imi obdárowáć rácży.
1:
P
O vpadku cżłowieká nędznego/ gdy ſie
2:
iuż Pan nád nim záſię zmiłowáć racżył/ á záſlubić y
3:
obiecáć mu záſię racżył odnowić miłoſierdzye ſwo=
4:
ie/ á zeſłáć iemu Meſſyaſzá/ to ieſt/ zbáwicielá/ ktho=
5:
ry iuż iemu dokońcżyć miał thego obiecánego miło=
6:
ſierdzya iego/ á vkázáć mu wſzythki drogi y wſzythki
7:
poſthępki ku nálezyeniu łáſki ſwiętey iego/ o cżym iuż
8:
pełno piſmá y wiádomośći mamy. Tedy ieſzcże przed
9:
zyáwieniem tego to Meſſyaſzá ſwięthego/ áby ſprá=
10:
wnieyſzy ten nędzny lud ſwoy Pan vcżynić racżył/ ku
11:
przyściu tey tho záſlubioney obietnice ſwoiey/ á tego
12:
to Meſſyaſza przyſzłego á zbáwicielá narodu ludzkiego/ obiecáć Pan racżył/ iż
13:
miał tu poſłáć głos wołáiący ná puſzcży/ ktory miał wiele ludzi náwroćić/ á v=
14:
pomináć ie s przeſzłych vpadkow ich/ á iuż opowiedáć im bliſko przyſzłe ono zá=
15:
ſlubione miłoſierdzye Páńſkie/ á iżby ſie iuż gotowáli ku przyściu onego Meſy=
16:
aſzá ſwego/ á gotowáli wdzyęcżne drogi iemu.
Micheaſs w ij. kap.
EZaiaſs w xliiij.
Iáko o tym iáwnie á iáſnie Pro=
17:
rocy piſáli y opowiedzyeli. A gdy ſie iuż ty cżáſy wypełniáły/ iż iuż Pan wypeł=
18:
nił ony ſwięte á nieomylne obietnice ſwoie/ á tego záſlubionego Meſyaſzá ſwo=
19:
iego/ Boſtwo ono ſwoie cżłowiecżeńſtwem zákryte/ thu okazáć racżył. Iuż też
20:
vcżynił doſyć y oney drugiey obietnicy ſwoiey/ iż obiáwił then głos wołáiący ná
21:
puſzcży/ á dziwnieyſzym kſtałthem niżli inego cżłowieká/ bo y zyáwić go przez
22:
Anyołá racżył/ y dziwnieyſze było národzenie iego. Thák iáko y tu ſłyſzyſz w zá=
23:
łożeniu tych pirwſzych ſłow tey roſpráwy náſzey/ ktore mowili oni ludzye ktorzy
24:
ſie iuż dziwowáli zyáwieniu temu: Iż co mamy rozumieć co tho zá dzyecię bę=
25:
dzye/ gdyż iáwnie widzimy iż ręká Páńſka ieſt nád nim. Y dla tego ty ſłowá tu
Wielka rzecż nád kim ręká Páńſka

26:
ſobie przypominamy/ áby káżdy rozumiał co to ieſt/ á iáko to dziwna rzecż ieſt/
27:
nád kim ieſt ręká Páná tego: á iżbychmy ſie pilnie ſtáráli/ áby vſtáwicżnie thá
28:
ſwięta ręká iego á tá zwirzchność á opieká ſwięta iego/ byłá nád námi: gdyż tho
29:
ieſt nieomylna obietnicá iego káżdemu wiernemu ſwemu/ áby ſie tákież niewier
30:
niey dziwowáli nád námi/ mowiąc: Y coż to wżdy ſą zá ludzye/ iż ſą w tákiey o=
31:
bronie á w tákim beſpiecżeńſtwie ſwiátá tego/ iście muśi być ręká Boża nád ni=
32:
mi? O cżym lepiey zrozumiemy z hiſtoriey zyáwienia y národzenia tego dziecię=
33:
ciá Ianá ſwiętego/ ktorą hiſtorią Lukaſz ſwięty nápiſał tymi ſłowy:
34:
B
Ył zá cżáſow Herodá żydowſkiego krolá kápłan
35:
niekthory imieniem Zácháriaſz s pothomſtwá Abi=
36:
aſzowego/ á żoná iego byłá z dzyewek Aarono=
37:
wych/ á było iey imię Elżbietá. A było oboie ſprá=
38:
wiedliwych przed Pánem Bogiem/ záchowuiąc
39:
ſie bez wſzego vſkárżenia w woli á w roſkazániu Páńſkim/ y
40:
we wſzythkich ſpráwiedliwoſciach iego: A nie mieli ſyná żadne
41:
go/ ábowiem Elżbietá byłá niepłodna/ á oboie theż iuż byli ze=
42:
ſzłych lat. Y sſtháło ſie ieſth/ gdy cżynił doſyć powinnośći ſwo=
43:
iey kápłáńſkiey Zácháriaſz przed Pánem Bogiem/ wedle przy=
44:
padku porządku ſwego/ á iż mu tho loſem przypádło wedle ká=
45:
płáńſthwá ſwego/ iż ſzedł áby kładł ony zapaláne ofiáry w ko=
46:
ſciele Bożym/ á wſzythká wielkość ludzi byłá modląc ſie przede
47:
drzwiámi cżáſu onych ofiar. Y vkazał mu ſie Anyoł Páńſki ſtho
48:
iący ná práwey ſtronie ołtarzá onego/ ná kthorym zápalał ony
49:
ofiáry ſwoie. A Zácháryaſz vźrzawſzy go vlęknął ſie/ á ſthrách
50:
wielki przypádł nań. Y powiedzyał mu Anyoł: Nie lękay ſie
Ddd 3nic Yáchári=



strona: 295v

Ná dzyeń národzenia
1:
grafika
2:
nic Zácháriaſzu/ ábowiem ieſth wyſłuchaná v Páná prośbá
3:
twoiá: A otho Elżbietá żoná twoiá porodzi tobie ſyná/ ktore=
4:
go imię wzowieſz Ianem/ á sſtánie ſie tobie stego wielka rá=
5:
dość y weſele/ á wiele ſie ich rozráduie z národzenia iego. Abo=
6:
wiem będzye zacnym przed oblicżnoſcią Páńſką/ Winá áni
7:
żadney vwárzoney rzecży pić nie będzye. A będzye pełen Du=
8:
chá ſwięthego ieſzcże w żywocie mátki ſwoiey/ y wiele ich z na=
9:
rodu Izráelſkyego náwroći ku Pánu Bogu ſwoiemu. A on ſie
10:
vkaże przed zyáwieniem iego w mocy y w ſpráwach Heliaſzo=
11:
wych/ áby náwroćił ſercá oycowſkie ku ſynom/ á niepoſłuſznen
12:
ku mądrośći ſprawiedliwych: á iżby Pánu nágothowił lud iuż
13:
ſpráwiony ku niemu. Y rzekł Zácháriaſz ku Anyołowi: Iáko ia
14:
thego mam pewien być? gdyżem ia iuż ſtar/ á żoná moiá iuż też
15:
thák bez płodu wytrwáłá dni ſwoie. Powiedzyał mu Anyoł:
16:
Iam ieſt Gábryel/ khory vſtháwicżnie ſtoię przed oblicżnoſcią
17:
Páńſką/ á poſłanem do ciebie ábych thu s tobą mowił/ á iżbym
18:
ći thy rzecży weſołe opowiedzyał. A tho iuż będzyeſz miał znák/
19:
iż mowę ſtráćiſz/ á będzyeſz milcżący/ áż do tego cżáſu áż ſie tho
20:
wypełni/ A to dla thego iżeś nie vwierzył ſłowom moim/ co ſie
21:
wſzythko wypełnić muśi cżáſu ſwego. A ludzye oni cżekáli Zá=
22:
cháriaſzá/dziwuiąc ſie przecżby ſie thák długo omieſzkawał. A
23:
gdy wyſzedł do nich/ thedy nie mogł nic przemowić. Y wnet o=
bacżyli iż mu=



strona: 296

Ianá ſwiętego.Liſt 296.
1:
bacżyli iż muſiał mieć widzenie iákie w koſciele/ á on im podo=
2:
bieńſtwá thylko vkázował/ á był iuż thák niemym. Y sſtháło ſie
3:
ieſth gdy ſie dopełniły dni ſpráwy vrzędu iego/ ſzedł do domu
4:
ſwoiego A po thych cżáſiech pocżęłá Elżbieta żoná iego/ á kry=
5:
łá ſie przez mieſięcy pięć/ powiedáiąc thák: iż to co Pan vcżynić
6:
racżył nádemną/ tedy vcżynił zá cżáſow thych gdy iuż vmyſlił
7:
odiąć vpadek od ludu ſwoiego.
8:
❡ A Pothym Elżbietá gdy iuż przyſzedł cżás porodzenia iey/
9:
porodziłá ſyná. A vſłyſzawſzy tho ſąſiedzi y powinowáći iey/
10:
rozrádowáli ſie s thego iż Pan Bog racżył okázáć miłoſierdzye
11:
ſwoie nád nią. Y sſtáło ſie ieſth gdy przyſzedł dzyeń oſmy/ zeſzli
12:
ſie áby wedle zwycżáiu byli obrzázáli dzyecię/ y miánowáli i=
13:
mieniem oycowſkim Zácháriaſzem. A odpowiedzyawſzy Elż=
14:
bietá powiedzyáłá/ iż tho nie może być żadnym obycżáiem/ ále
15:
muśi być wewan Ianem. Powiedzyeli iey przyiaciele iey/ iż
16:
nie máſz żadnego w narodzye thwoim kogoby ták zwano. Y v=
17:
kázowáli przez znáki oycu iego/ iákieby chciał mieć imię iego.
18:
A on prośił o thablicżki/ y nápiſał: Iż Ian niechay będzye imię
19:
iego. A zádziwowáli ſie onemu wſzyſcy. A nátychmiaſt potym
20:
otworzyły ſie vſthá iego y ięzyk iego/ á mowił wnet błogoſłá=
21:
wiąc Páná Bogá ſwego. A sſtał ſie ſtrách miedzy wſzythkimi
22:
ſąſiády onymi/ á roznioſło ſie to po wſzytkich kráinach żydow=
23:
ſkich onych/ á rozważáli tho wſzyſcy w ſercach ſwoich/ mo=
24:
wiąc: Y coć ſie zda co to zá dzyecię będzye? bo pewnie ręká Bo=
25:
ża ieſth v niego. A Zácháriaſz ociec on iego będąc nápełniony
26:
Duchá ſwięthego/ prorokował wnet tymi ſłowy/ mowiąc:
27:
Błogoſłáwiony ieſth Bog Izráelſki/ iż iuż racżył náwiedzić á
28:
ſpráwić odkupyenie ludowi ſwemu. A podnioſł iuż podwyſz=
29:
ſzenie náſze w domu Dawidowym ſłużebniká ſwego. Thák iá=
30:
ko tho záſlubić racżył przez vſtá ſwiętych ſwoich/ ktorzy od wie
31:
kow byli/ Prorokow ſwoich. Wybáwienie náſze z mocy nie=
32:
przyiacioł náſzych/ y z mocy thych wſzythkich kthorzy nas máią
33:
w nienawiśći. Aby vcżynił miłoſierdzye z oycy náſzymi/ á iż=
34:
by ſie iuż roſpomniał ná ſluby ſwięthe ſwoie. Y ná onę przyſię=
35:
gę kthorą poprzyſiągł Abráámowi oycu náſzemu/ iż ſie nam ziá
36:
wić miał. A my ábychmy ze wſzech ſthráchow będąc wybáwie=
37:
ni/ beſpiecżnie ſłużyli iemu. A záchowáli ſie w ſpráwiedliwo=
38:
śći á ſwiąthobliwośći przed oblicżnoſcią iego/ zá wſzythkich
39:
cżáſow náſzych. A thy dzyeciątko będzyeſz zwan Prorokiem na
40:
wyſzſzego/ á będzyeſz przechodził przed oblicżnoſcią iego go=
41:
thuiąc drogi iego. Aby zrozumiewáli ludzye iego zbáwienną
42:
náukę iego/ ná odpuſzcżenie grzechow ſwoich. A tho wſzythko
43:
przez wnętrznośći miłoſierdzya iego/ w kthorym iuż racżył ná=
Ddd 4wiedzić nas



strona: 296v

Ná2 dzyeń národzenia
1:
wiedzić nas przyſzedſzy z wyſokośći. Aby oświećił ty kthorzy
2:
ſiedzą w ciemnoſciach śmierći/ á iżby ſpráwował poſtępki ná=
3:
ſze ná drogę pokoiu/ Amen. A pothym ono dzyeciątko roſło á
4:
rozmnażáło ſie/ á potwirdzáne było przez Duchá ſwięthego/ á
5:
było ná puſzcżach áż do cżáſu vkazánia ſwego miedzy ludem
6:
Izráelſkim.
Głos Ianow kołáce záwżdy do vſzu náſzych.

7:
I
Vżeś tu ſłyſzał y dziwne zwiáſtowánie y dziwne národzenie tego cżłowie=
8:
ká ſwiętego/ ktorego Pan w dawnych táiemnicach ſwoich był przeźrzeć/
9:
y narodowi ludzkiemu obiecáć poſłáć racżył/ przed zyáwieniem ſyná ſwo
10:
iego/ á onego záſlubienia ſwoiego/ o nápráwieniu vpadku nędznego cżłowie=
11:
ká/ y o przywroceniu iego ku ſwiętemu miłoſierdzyu ſwoiemu. Aby ten ſwięty
12:
á obiecány cżłowiek iuż lud Páńſki vpominał/ á iżby im iuż iáwnie opowiedał/
13:
o tym ſwiętym zmiłowániu iego. Aby ſie też byli oni nędznicy gotowáli á ſprá=
14:
wowáli á odmieniáli w ſobie zwycżáie á zátwárdziáłośći ſwoie. A tho co ſie ná
15:
cżás z onymi dzyało/ to ták rozumiey iż ſie y dziś tákże vſtáwicżnie s tobą dzyeie:
16:
tenżeć głos wołáiący vſtáwicżnie bije w vſzy twoie/ chociay go ocżymá nie wi=
17:
dziſz/ aleć zoſtáwił ná piſmie ten pewny głos ſwoy/ ábyś odmieniał złe ſpráwy
18:
ſwoie á zátwárdzyáłośći złego przyrodzenia thwoiego/ chceſzli ábyć co pomo=
19:
gło to przyście Páná twoiego/ ábyś ſie vcżył á przypátrował ſwiętym drogam
20:
iego/ á gothował mu ścieſzki do ſiebie y do nędznego ſercá ſwego: gdyż ni w kim
21:
inſzym iedno w tym/ ták iáko tu ſłyſzyſz y od Zácháriaſzá od tego ſtárcá ſwięthe=
22:
go/ nie należy wſzytko zbáwienie twoie.
Co ſie działo z inemi/ tego ſie theż y my nádziewaymy

23:
❡ Acż nam ieſt máło ná tym ábychmy tylko wiedzyeli iáko ieſt zwiáſtowan/ y
24:
iáko ieſt národzon ten cżłowiek ſwięty/ ále nam to ieſt pilnieyſza/ abychmy ſie te
25:
mu przypátrowáli/ co Pan nád wiernymi ſwemi á nád ſługámi ſwemi cżynić/
26:
ſpráwowáć/ á co w nich przepátrowáć á okázowáć racży. Abychmy ſie też tym
27:
cieſząc/ á záchowywáiąc ſtałość wiáry ſwoiey á powinnośći ſwoiey Pánu ſwo=
28:
iemu/ thego ſie theż o ſobie nádzyewáli/ co ſie nád inemi okázowáło y dzyało/ s
29:
ſwiętego miłoſierdzya iego.
Iáko Pan vpátruie z dáleká wiernego.

30:
❡ Abowiem ſłyſzyſz tu s tey hiſtoriey s. iż o Zácháriaſzu y o Elżbiecie Ewánye=
31:
liſthá piſze/ iż oboie było ſpráwiedliwych/ oboie było bogoboynych/ oboie ſie v=
32:
ſtáwicżnie o tho ſtáráli/ áby záwżdy byli chodzili w ſwiątobliwośći ſwoiey á w
33:
poſłuſzeńſtwie ſwoim przed oblicżnoſcią Páná Bogá ſwoiego. Thu rozumiey
34:
iżći thám było wiele tyſięcy inych małżonkow/ á wżdy ſłyſzyſz iż tám Pan nie v=
35:
pátrzył áni bogacżá/ áni prokuratorá/ áni hetmáná/ áni ſędzyego/ áni mythni=
36:
ká/ áni żadnego wymyſlácżá/ iedno ſobie vpátrzył ludzi dwoie/ o kthorych nic
37:
inſzego Ewányeliſtá nie piſze/ iedno iż vſtháwicżnie chodzili w boiáźni á w po=
38:
ſłuſzeńſtwie przed oblicżnoſcią ſwiętą iego: á ſtáráli ſie záwżdy/ áby wedle po=
39:
winnośći ſwey záchowywáli iemu wſzytki cżáſy żywotow ſwoich.
Co Pan wiernym dáwáć racży.

40:
❡ Coż im zá to dáć racżył? Oto naprzod ták iáko ſłyſzyſz/ iż Pan wedle obietnic
41:
ſwoich pocżćiwoſciámi y doſtátkiem opátrzyć racżył dom ich: bo iáko ſłyſzyſz iż
42:
był kápłanem koſciołá onego thák wielkiego á ták zacnego Coż im potym dáć
43:
racżył? Oto ſłyſzyſz że im dáć racżył tákiego ſyná á tákiego potomká/ iż iáko ſły=
44:
ſzyſz co tu o nim Ewányeliſtá piſze/ iż nie tylko on ſam y z oną małżonką ſwoią/
45:
ále wſzythki okolicżne kráiny w dziwie onym zátrąſnąć ſie muſiáły/ á wielką rá=
46:
doſcią były nápełniony/ widząc ony dziwne łáſki Páńſkie nád domem onym:
47:
y widząc iż ſie nie tylko im ſámym/ ále wiele inym ludzyom ku pocieſze one ſwię
48:
te dzyeciątko zyáwiło y vrodziło.
49:
❡ Tákże ſie też thy tym cieſz/ á pewnie ſie też tego nádzyeway moy miły brácie/
50:
ktory ſie o to ſtáraſz ze wſzey możnośći ſwey/ ábyś ten nędzny żywot ſwey ták ſtá=
51:
nowił á ták záchowywał iákoby ſie wżdy też podobał Pánu Bogu thwemu. A
52:
pewnie thego bądź ieſt á beſpiecżen/ iż domek twoy y wſzythko zebránie twoie zá=
53:
wżdy będzye ná wielkim bacżeniu v Páná tweo: á pocżćiwoſciámi y wſzytkimi
pociechámi bę=



strona: 297

Ianá ſwiętego.Liſt 297.
1:
pociechámi będzye ze wſząd ſtanik twoy opátrzon od niego: á wſzytko áni ſam
2:
obacżyſz iáko będzye przypadáło tobie. A co ktemu dáley/ opátrzy Pan ták po=
3:
tomſtwo twoie/ iż nie tylko tobie/ ále wſzytkiey oney okolicy twoiey/ y wſzytkim
4:
powinnym twoim ku pocieſze/ Pan ie rzędzić á ſpráwowáć będzye racżył. A tu
5:
obácż ieſliże thu tobye máłe pociechy á máłe otuchy s tey pirwſzey náuki á ſprá=
6:
wy tego cżłowieká ſwiętego okázáć ſie mogą: á ieſiże iuż máłe przycżyny widziſz
7:
iáko tu ieſt dobrze záchowáć powinność ſwoię Panu Bogu ſwemu/ á chodzić
8:
záwżdy w poſłuſzeńſtwie iego á wedle woley á náuki ſwiętey iego.
Krzćiny y nawiedziny krześćiáńſkie.

9:
❡ Słuchayże záſię iákie były náwiedziny ábo krzćiny dzyeciątká tego ſwięthe=
10:
go/ y iákie miánowánie/ y iákie było wychowánie iego. Bo ſłyſzyſz od Lukaſzá
11:
ſwiętego/ iż gdy ſie iuż zyáwiło á národziło dzyeciątko ono/ vſłyſzawſzy tho ſą=
12:
ſiádki y powinowáte ſwiętey pániey oney/ zbieżáły ſie do niey. A coż cżyniły?
13:
Słuchay/ piſze Ewányeliſtá ſwięty/ iż chwaliły Páná Bogá ſwoiego/ iż racżył
14:
vcżynić zmiłowánie ſwoie nád onym domem/ y nád inym ludem ſwoim. Pá=
15:
trzayże iż tu ſłyſzyſz że thu nie były áni bębny/ áni piſzcżałki/ áni ſkrzypice/ áni ſo=
16:
bie w ocży dmucháły imbierem/ ábo cynámonem s konfektow ábo z muſzkáteł=
17:
ły/ áni ſkakáły ſpiewáiąc rozlicżnych pieſni ſwiátá tego. A coż cżyniły? Pátrzay
18:
co piſze Ewányeliſtá ſwięty/ iż dawáły chwałę Pánu Bogu ſwoiemu/ iż racżył
19:
pocieſzyć dom on y wſzytki powinowáte iego. Dáley/ gdy iuż przyſzło miáno=
20:
wáć dzyeciątko/ ſłuchay co mowią ty powinowáte iego: Iż co po tych wymy=
21:
ſlech miła Elżbieto thych przezwiſk/ cżemu nie miánuieſz dzyeciątká imieniem
22:
zwykłem przodkow á powinowátych twoich. Nie mowią thu/ day mu dwoie
23:
imię Woyciech Piotr/ Bártoſz Marćin/ ábo inemi nieſłychánemi wymyſły.
24:
Ale iey powiedáia / day mu imię z dawná zwycżáyne z domu powinowátych
25:
twoich. Pátrzayże dáley/ gdy iuż były krzćiny iego według onego zwycżáiu ſtá=
26:
rego zakonnego/ tedy thu piſze Ewányeliſtá s. iż ſie zádziwowáli oney Boſkiey
27:
ſpráwie wſzyſcy ludzye oni ktorzy ſie byli zeſzli do tego/ roznaſzáiąc thę chwałę
28:
Páńſką po rozlicżnych kráinach onych. A ociec/ ták iáko ſłyſzyſz/ zá oną ſtałoſcią
29:
wiáry ſwoiey/ y zá onym ſwiątobliwym żiwotem ſwoim/ będąc ták pocieſzony/
30:
iż był nápełnion Duchá ſwiętego. A coż cżynił? Słuchay czo piſze Ewányeliſtá
31:
s. iżći nie palił becżek/ y nie ſtrzelał z dzyał/ nie triumphował obycżáiem ſwiátá
32:
tego: ále wnet ták iáko ſłyſzyſz/ chwałę dawał Pánu Bogu ſwoiemu. A coż mu
33:
ſie zá to sſtáło? Słuchay/ wnet oto ku tym pirwſzym pociecham iego iż Ewán=
34:
yeliſtá piſze/ iż dzyeciątko ono iego roſło á rozmnażáło ſie w cnotach ſwoich/ á
35:
było záwżdy potwirdzano od Duchá ſwiętego.
Cżego ſie maſz vcżyć z rodzicow Ianá ſwiętego.

36:
❡ A thu ſie vcż moy miły wierny á Krześćiáńſki cżłowiecże ſpráwy y wſzytkich
37:
poſtępkow ſwoich s thego ſwiętego á Pánu Bogu wdzyęcżnego cżłowieká y z
38:
małżonką iego. Napirwey vcż ſie od nich/ ták iáko ſłyſzyſz/ záchowywáć w po=
39:
cżćiwośći ſtanu y żywotá ſwoiego/ á chodzić wedle woley ſwiętey Páná ſwoie=
40:
go w boiáźni á w poſłuſzeńſtwie vſtáwicżnie przed ſwiętym Máieſtatem iego/
41:
á vſtáwicżnie mieć ná piecży wolą ſwiętą iego: á przy tym thák ſie też ſpráwo=
42:
wáć we wſzytkich pociechach ſwoich/ iáko ſie ſpráwował ten ſwięty cżłowiek/
43:
nic ſie nie chłubiąc przed ſwiátem thym nędznym/ á nie roſciągáiąc márnych
44:
ſkrzydeł ſwoich w możnoſciach ſwoich. Acżći tu piſmo nie broni pocżćiwego ze
45:
ſcia ábo zyechánia przyiacioł y powinowátych twoich/ ále ták iáko ſłyſzyſz/ w
46:
boiáźni Bożey á w chwale ſwiętey iego. Tedy y ciebie ſámego/ y ony wſzytki po=
47:
winowáte twoie ogárnie tákie weſele y táka pociechá/ nierowno ſnadź więtſza
48:
byś wſzytki trąby zebrał y wſzytki bębny potłukł ſwiátá tego. A co dáley/ iż po=
49:
tomſtwo twoie będzye záwżdy roſło/ á będzye ſie rozmnażáło/ á będzye vtwir=
50:
dzono vſtáwicżnie Duchem ſwiętym w ſpráwach ſwoich/ iż będą mieć s thego
51:
pociechę/ nie tylko ty/ ále y wſzyſcy powinowáći twoi/ y wſzytki ony okolicżne
52:
kráiny około ciebie.
Przecż obrzezánie vſtáwiono.

53:
❡ Pátrzayże dáley/ iż thu ſtoi w hiſtoriey/ iż było tho dzyecię obrzezano według
54:
powinnośći zakonney dniá oſmego. Iużći było ſnadź máło po tym/ gdyż ocyec
55:
iuż pewnie wiedzyał od Anyołá/ iż ſie to dzyecię było zyáwiło z woley Bożey/ á
s przeźrzenia



strona: 297v

Ná dzyeń národzenia
1:
s przeźrzenia ſwiętego iego. Ale iż ſłyſzyſz iż Duch ſwięty był przy tey ſpráwye/
2:
niechciał tego nic omieſzkáć/ áby ſie było wſzytko nie miáło thám dzyać wedle
3:
pirwſzych porządkow á poſtánowienia iego. Bo Abráám ktory był wielki cżło
4:
wiek á wielki miłoſnik Páńſki/ ktoremu Pan zyáwił wiele táiemnic ſwoich: A
5:
on też ták ſie pilnie o to ſtárał/ áby ſie był ná wſzem podobał Pánu Bogu ſwe=
6:
mu: y co dzyáłał ku cżći Pánu ſwemu/y iáko ſtan ſwoy záchował/ to iuż tám ſą
7:
o tym ſzyrokie hiſtorie nápiſáne.
Obietnicá Páńſka Abráámowi.
Pan widząc onę gorącą chuć iego ku ſobie/ nie
8:
chciał tego zániecháć/ áby go tym był pocieſzyć nie miał/ powiedzyeć mu racżył
9:
Nu miły Abráámie/ damći ia thobie wiele zyemie poſieść/ rozmnożęć ia iáko
10:
gwiazdy pothomſtwo twoie. A wſzákoż iákoby Pan rzekł:
j. Moize. w xxij. y xxvi. kap.
Ale cożći będzye po
11:
tym byś y wſzytek ſwiát poſiadł/ á przedſię muśiſz zoſtáć z onym wiecżnym de=
12:
kretem vcżynionym ná przeklęcie twoie. Ale oto miły Abráámie y w tym cie zá
13:
niecháć niechcę/ ále wzbudzę tákie pokolenie z narodu twego/ w ktorym będą v
14:
błogoſłáwieni wſzyſcy narodowie ſwiátá. Y ſtoi w piſmie ſwiętym/ iż gdy v=
15:
wierzył on ſwięty cżłowiek obietnicy Páńſkiey/ iż ſie dopirko sſtáło vſpráwie=
16:
dliwienie iego.
j. Moize. w xv.
A nic mu były przed tym nie pomogły do tego ony wſzytki ſwię
17:
te ſpráwy iego/ áni żadne zwycżáyne ofiáry iego. Támże mu potym Pan opo=
18:
wiedzyeć racżył: Ato będzyeſz miał znák tego zácżętego przymierza moiego/ kto
19:
rem teraz s tobą vcżynił w tey pewney obietnicy moiey/ y s potomſtwem two=
20:
im:
j. Moize. w xvij.
Iż obrzeż káżdego z narodu ſwoiego/ áby záwżdy ten znák nośił ná ſobie/ áż
21:
do wypełnienia tych mocnych á nieomylnych obietnic moich.
Znák przymierza Abráámowego obrzezánie.

22:
❡ Otoż Duch ſwięty przez wſzytki ony cżáſy od tey obietnice Abráámowey/ v=
23:
ſtáwicżnie záwżdy cieſzył narod cżłowiecży/ á wzbudzał wielekroć duchy ludzi
24:
ſwiętych á duchy Prorockie/ iż to záſlubienie Abráámowi ſwiętemu onemu ták
25:
mocnie vcżynione záwżdy powtarzáli á opowiedáli ludowi Bożemu/ y iáko ſie
26:
to miáło sſtáć/ y co ſie w ty cżáſy y ná potym miało dzyać/ y iáko ſie to obrzezá=
27:
nie po tym ſwiętym zyáwieniu tego obiecánego plemieniá odmienić miáło/ y
28:
iáko iny znák tego przymierza miał być znácżon ná wiernych Páńſkich/ to ieſt/ z
29:
wody á z Duchá s. wſzytko Duch s. iáwnie á iáſnie opowiedzyeć á obwołáć ro
30:
ſkazał: áby ludzye oni temu wierząc/ iuż y zá żywothow ſwoich w nádzyeiech
31:
ſwoich/ y po ſmierciach ſwoich/ tego w rádoſciach cżekáli/ á odnieſli ná ſobye
32:
tho obiecáne błogoſłáwieńſtwo Páná ſwoiego/ gdy ſie nád żadnym sſtháć nie
33:
mogło/ áż gdy iuż były dokońcżone ty obietnice Páńſkie/ á iż ſie iuż było zyáwiło
34:
á vkazáło ono záſlubienie Páńſkie/ ták iáko to y tu ten ſwięty ſtárzec wſpomi=
35:
náć racży/ iż ſie tá ſwięta ſwiátłość miáłá zyáwić ná oſwiecenie tych ktorzy ſie=
36:
dzyeli w cienioch ſmierći. Czo ſie ſłuſznie może rozumieć/ á ſnadź ieſzcże więcey o
37:
tych/ ktorzy y dziś vſtáwicżnie ſiedzą w cienioch ſmierći/ á niechcą nic bacżyć
38:
áni temu rozumieć/ nacż ſie im zyáwiłá tá záſlubiona ſwiátłość ich/ y tho bło=
39:
goſłáwieńſtwo obiecáne ich.
Przecż Ian ſwięty okrcżon.

40:
❡ A ták gdyż ten iuż ſwięty á oſtátecżny poſeł ten Ian s. przyſzedł z onego dwo=
41:
ru niebieſkiego/ á iuż iáwnie á iáſnie tho opowiedáiąc/ iż iuż Pan wypełnić ra=
42:
cżył ony ſluby ſwoie/ á ony nieomylne obietnice ſwoie/ iż iuż zeſłał to zmiłowá=
43:
nie ſwoie/ á tego obiecánego Meſyaſzá ſwego. A nákoniec go iuż pálcem vka=
44:
zał. Coż rozumieſz ieſli ſie to w nim nie wypełniło co tu piſze Ewányeliſtá/ iż ſie
45:
rozrádowáli wſzyſcy z okazánia iego. A ieſliże iuż z iáką inſzą wdzyęcżnieyſzą
46:
nowiną mogł ſie kiedy zyáwić poſeł ſwiátu temu/ iáko s tą ták wdzyęcżną á po
47:
cieſzliwą iemu. A ták potrzebá tego było/ áby był ten poſeł ſwięty znák onego zá
48:
ſlubionego przymierza Páńſkiego przynioſł ná ſobie/ ták w obiáwieniu iáko y
49:
w národzeniu ſwoim/ iż ieſt poſłan do narodu tego/ ktorzy mocno przyięli ono
50:
ſwięte á vtwirdzone poſtánowienie Páná ſwego.
Imię Ian czo ſie rozumie.

51:
❡ Słuchayże iż imię iego było wezwano Ianem/ co ſie właſnie wykłáda wdzię
52:
cżnym. O wierz mi iżći Duch s. tego imieniá iemu nie włożył dla oſoby iego/ á=
53:
le iż miał być wdzyęcżnym v wſzytkich wierzących onemu záſlubieniu Páńſkie=
54:
mu/ iż przyſzedł s thákiemi nowinámi á s tákiemi poſelſtwy od Páná/ do ludu
55:
ſmętnego onego/ kthorzy z dawná á vſtáwicżnie cżekáli wypełnienia thych tho
ſwiętych



strona: 298

Ianá ſwiętego.Liſt 298.
1:
ſwiętych obietnic Páná ſwoiego. Ták iáko to y Anyoł ſwięty przy zwiáſtowá=
2:
niu iego opowiedáć racżył/ iż ſie ich wiele rozráduie z národzenia iego. Abo=
3:
wiem to bywa y podziś/ gdy kto przydzye z iákim pocieſzliwym poſelſtwem do
4:
kogo od iákiego krolá álbo od iákiego cżłowieká możnego/ thedy chociay przed
5:
tym tám bywał/ álbo go też pirwey ználi y widáli/ nie bywał nigdy w tákiey rá
6:
dośći y w tákiey powadze/ iáko przy onym poſelſtwie ſwoim. Abowiem iuż go
7:
więc ná ten cżás wdzyęcżnym poſłem wſzyſcy zową/ á wſzyſcy rádziby okazáli
8:
ná wſzem wdzyęcżność y pocżćiwość iemu. A ták y ten ſwięty poſeł nielza iedno
9:
iż bárzo wdzyęcżnym muſiał być ná on cżás wſzytkim narodom onym.
Vſtá y ięzyk wiernych ma Pan ná piecży.

10:
❡ A tu iuż dáley ſłuchay Proroctwá y pociechy ſwoiey/ kthorąć tu opowiáda
11:
ten ſwięty ſtárzec/ ták iákoś w hiſtoriey ſłyſzał/ iuż Duchem ſwiętym nápełnio=
12:
ny/ gdy ták po otworzeniu ięzyká á vſt ſwoich/ ktore/ iż długo nie wierzył poſel=
13:
ſtwu Anjelſkiemu/ zámknione á záwárte były/ ku Pánu mowić á imię iego ſwię
14:
te błogoſłáwić tymi ſłowy racżył/ thák iákoś ie iuż wyſzſzey nápiſáne ſłyſzał.
15:
A wſzákoż pirwey ſie przypátrz/ iáko ięzyk y vſtá pocżćiwe záwżdy ſą w opyece
16:
Páńſkiey á ná wielkiey piecży v niego/ iż nie tho co chcą ále co ieſt wola Páná
17:
tego záwżdy mowić á wyſławiáć muſzą. A vſtá plugáwe ktore nie ſą w ſtráży
18:
Páńſkiey/ iuż záwżdy żáby á páiący z nich pádáć muſzą. Gdyż ku Moiżeſzowi
19:
racżył mowić:
ij. Moize. w iiij.
Y ktoż miły Moiżeſzu ſtworzył niemego álbo głuchego/ ſlepego
20:
ábo widomego/ mowę y vſtá cżłowiecże/ izaſz nie ia Bog? Iáko mu theż y ná
21:
drugim mieyſcu powiedał/ gdy go poſyłał do okrutniká onego do Fáráoná:
22:
Iż nie fráſuy ſie nic miły Moiżeſzu co maſz mowić/ ia będę Bogyem mowią=
23:
cym w vſciech twoich.
w Przipo. xvi. ka.
Iáko y Sálomon piſze w przypowieſciach ſwoich: Iż
24:
cżłowiek rozmyſla ſpráwy ſwoie w ſercu ſwoim/ ále Pan ſpráwuie ięzyk iego.
25:
Iáko y Apoſtołom tho opowiedáć tákież racżył: Iż wam záwżdy będzye dano
26:
ná káżdą godzinę co będzyecie mieli mowić.
Mattheuſs w x. ka

27:
❡ A ták tu ſie pilno vcż á przypátruy ſie temu/ gdyż tu iáko ſłyſzyſz/ iż pirwey Zá
28:
cháriaſz błogoſłáwił Páná Bogá ſwego po otworzeniu vſt ſwoich/ toż dopiro
29:
był nápełnion Duchá s. Tákże też ty náłámuy vſtáwicżnie á w then zwycżay ię=
30:
zyk twoy wpráwuy/ áby nápirwey dawał chwałę á dzyękowánie Pánu Bogu
31:
ſwemu. A tu pewnie oſięgnieſz też błogoſłáwieńſtwo tego Proroká ſwiętego/ iż
32:
Duch s. przypádnie do ſercá y do vſt twych/ iż máło ſie iuż możeſz ſtáráć co maſz
33:
mowić we wſzytkich ſpráwach ſwoich. A ſtrzeż ſie przygody onych omylnych
34:
á fáłecżnych Prorokow Achábowych/ o kthorych iáko hiſtoria piſze/ iż ku więt=
iij. Krole. w xviij.

35:
ſzemu mátáctwu ich/ dopuśćił Pan cżártu ſproſnemi sſtánąć ſie w vſciech ich
36:
duchem fáłſzywym: ták iż y ſámi ſiebie/ y páná ſwego/ y wiele ludzi przywiedli
37:
ná márne zginienie y ná vpadek ich. A thákći ſie záwżdy dzyało y dzyać będzye
38:
nád wiernemi y nád niewiernemi vſty á ięzyki ludzkiemi.
Skąd pocżął Zácháriaſz wyſłáwiáć pociechę ſwą

39:
❡ Słuchayże co ten rádośćiwy ſtárzec á ten ſwięty cżłowiek powiádáć racży/ á
40:
ſłyſzyſz iż nie od tąd pocżął tę rádość ſwą iż mu ſie ſyn vzodził/ ále ſłuchay co mo
41:
wić racży: Iż błogoſłáwiony Bog náſz Izráelſki/ iż ſie iuż racżył zmiłowáć/ á iż
42:
iuż racżył nas náwiedzić nędzniki ſwoie/ á iż iuż racżył wypełnić ono záſlubienie
43:
ſwe/ á ſpráwić wykupienie ludowi ſwemu: á iż iuż podnioſł podwyzſzenie náſze
44:
w domu Dawidowym ſłużebniká ſwoiego/ ták iáko to był racżył obiáwić przez
45:
vſtá ſwiętych Prorokow ſwych/ Iż nas miał wybáwić z mocy wſzytkich ſprze
46:
ćiwnikow náſzych/ y z mocy tych ktorzy nas máią w nienawiśći/ A my ták bę=
47:
dąc wyzwoleni/ ábyſmy beſpiecżnie ſłużyli iemu/ w ſwiąthobliwośći á w ſprá=
48:
wiedliwośći przed oblicżnoſcią iego/ po wſzytki cżáſy żywotow náſzych.
49:
❡ Słuchayże iż tu Duch ſwięty mowi/ iż vcżynił wykupienie ludowi ſwemu.
50:
Tu iuż rozumieć możeſz/ iż ſie tylko narodom żydowſkim/ thák iáko ſie oni ná=
51:
dzyewáli/ gdyż Zácháriaſz mowi/ iż Bog vcżynił wykupienie ludowi ſwoiemu
52:
Tu iuż rozumiey/ iż to odkupienie rozſzyrzyło ſie ná wſzytki narody ſwiátá tego/
53:
ktorzykolwiek iedno vwierzyli temu. Ták iáko potym y Ian ſwięty Ewányeli=
54:
ſtá potwirdził tego: Iż ktorzyżkolwiek przyięli iego/ tym wſzytkim dopuśćił/ y
55:
tę im moc dał/ áby ſie zwáli ſynmi Bożymi.
Słuchayże



strona: 298v

Ná dzyeń národzenia Ianá s.
1:
❡ Słuchayże co dáley Duch ſwięty powieda/ iż s tego zyáwienia tych ſlubow
2:
Páńſkich sſtáło ſie podwyſzſzenie y wyzwolenie wſzytkich narodow ſwiátá te=
3:
go/ sſtáło ſie wyſwobodzenie od wſzytkich niebeſpiecżeńſtw/ y od wſzitkich ſprze
4:
ćiwnikow káżdego. Cżemu moy miły Zácháriaſzu nie powiedaſz iż ſie to sſtáło
5:
przez ony kádzidłá twoie/ przez ony ofiáry twoie/ ktoreś cżynił przez wiele cżá=
6:
ſow twoich. Ale ſłyſzyſz iż y tá pociechá iego/ y to wyzwolenie wſzytkich naro=
7:
dow ſwiátá tego/ ni przecż ſie inſzego nie sſtáło/ iedno przez tego ſwiętego Me=
8:
ſyaſzá/ á przez to wypełnienie ſlubow Páńſkich/ ták iáko thu ten ſwięty ſtárzec
9:
to iáwnie wſpomináćá powtarzáć racży.
Iáka ſłużbá nawdzyęcżnieyſza Pánu.

10:
❡ Słuchayże dáley ſłow Duchá ſwiętego/ iż to dla tego Pan vcżynić racżył/ á=
11:
bychmy beſpiecżniey tu iuż chodząc/ á będąc wydárći od wſzytkich nieprzyia=
12:
cioł náſzych/ to ieſt/ od Cżártá/ od grzechu/ od Smierći wiecżney/ y od tych wi=
13:
domych nieprzyiacioł náſzych ktore tu miánuie: y od tych ktorzy tu w nienawi
14:
śći á w wzgárdzeniu máią nas/ iżbychmy pewniey ſłużyli iemu. Słuchayże iá=
15:
ką tu ſłużbę náſzę á iákie záchowánie náſze nawdzyęcżnieyſze Pánu náſzemu ten
16:
Duch ſwięty nam opowiedáć racży: Abychmy vſtáwicżnie chodzili w ſwiąto
17:
bliwośći/ á w ſpráwiedliwośći/ á w cnotliwych ſpráwach ſwoich/ po wſzytki
18:
cżáſy żywotow náſzych. Cżemużeś tego zápomniał moy miły Zácháriaſzu nas
19:
náucżyć/ ábychmy ſuſzyli/ ábychmy po odpuſciech biegáli/ ábychmy ſie obra=
20:
ſkom kłániáli/ ábychmy w kápicach y w inſzych dziwnych vbiorzech chodzili/
21:
ſzukáiąc tego zbáwicielá ſwoiego/ á thego odkupienia ſwoiego. Ale krociuchno
22:
to Duch ſwięty záwiązáć racżył/ nawdzyęcżnieyſzą ſłużbą Boſtwu ſwoiemu/
23:
iedno iżbychmy chodzili w ſwiątobliwośći á w ſpráwiedliwośći przez wſzytki
24:
cżáſy żywotow ſwoich/ przed Máyeſtatem ſwiętym iego/ á wierzyli themu to
25:
ſwiętemu záſlubieniu iego/ á wſzytkę nádzyeię ſwoię położyli w nim iáko w Pá
26:
nu ſwoim. Gdyż dáley ſłyſzyſz co ten ſwięty cżłowiek mowi ku temu to dziecią=
27:
tku ſwoiemu: Iż ty moy miły ſynacżku poydzyeſz przed oblicżnoſcią Páná ſwe=
28:
go/ opowiedáiąc iuż to zmiłowánie iego/ ktore ſie nie ma ni przecż inego sſtáć/
29:
iedno z onych wnętrznośći miłoſierdzya iego ſwiętego/ ktorym on nas náwie=
30:
dzić racżył pochodząc s ſwoiey wyſokośći.
31:
¶ Co zá pociechy s tey roſpráwy s. wziąć mamy.
32:
❡ A ták my nędznicy ſłyſząc ták wielkie pociechy tu ná wſzem od Páná náſzego/
33:
ſłyſząc iuż o tym pewnym poſle iż ſie iuż zyáwił/ ktory nam iuż potym y pálcem
34:
vkazał tho ſwięte záſlubienie náſze/ y to ſwięte odkupienie náſze. Słyſząc też tho
35:
od tegoż tho Zácháriaſzá ſwiętego á od Duchá s. przezeń mowiącego/ iż ſie iuż
36:
pokoy zyáwił nam/ iż ſie iuż wybáwienie zyáwiło nam: ſłyſząc potym głos te=
37:
goż tho poſłá niebieſkiego ſwiętego/ ktory vſtáwicżnie ná nas woła: Obacżcie
38:
ſie á obacżcie ſie niebożątká/ á ſtroycie pokutę/ á gotuycie ścieſzki Pánu ſwemu/
39:
otoć iuż przyſzedł do was/ otoć iuż kołáce we drzwi wáſze. Słyſząc też tho iż mu
40:
inácżey nie możemy do ſiebie vtorowáć tey wdzyęcżney drogi iego/ iedno gdy bę
41:
dzyemy chodzić przed Máieſtatem ſwięthym iego/ záchowuiąc mu zupełność
42:
wiáry ſwey w ſwiątobliwośći á w ſpráwiedliwośći żywotow ſwych. ❡ Má=
43:
iąc też vſtáwicżnie ná piecży/ co ſie dzyało około zyáwienia y národzenia dzye=
44:
ciątká tego. A iákie pociechy mamy ſobie mnożyć/ ieſli będzyemy ſpráwiedli=
45:
wie á ſwiątobliwie chodzić przed Máieſtatem ſwiętym Páná ſwego/ ták iáko
46:
ſłyſzymy o tym ſwiętym Proroku o tym Zácháriſzu s. Iákie pociechy á iákie bło
47:
goſłáwieńſtwá odnioſł/ y tu zá żywotá ſwego ná domu/ ná ſtánie/ y ná potom
48:
ſtwie ná ſwoim. Cżego ſie też tákież káżdy z nas pewnie nádzyewáć może/ ieſliże
49:
tákież będzyemy záchowywáć powinnośći ſwoie Pánu ſwemu. ❡ Też ſie ma=
50:
my vcżyć s przykłádu cżłowieká tego ſwiętego/ iáko ſie mamy záchowywáć w
51:
rádoſciach á w pociechach ſwoich/ ktore nam przypadáią zá cnotámi náſzemi
52:
od Páná náſzego/ nie w trąbach/ nie w bębniech/ ále w chwale á w poſłuſzeń=
53:
ſtwie Páná ſwego/ áby tym hoyniey ty pociechy náſze były rozſzyrzone.
54:
☞ Stáraymyſz ſie pilnie o to wſzyſcy moi mili bráćiſzkowie/ á vciecżmy ſie do
tego Páná



strona: 299

Ná dzyeń s. Piotrá y Páwłá.Liſt 299.
1:
tego Páná ſwiętego/ dawáiąc chwałę á cżeść imieniowi iego ſwiętemu/ á pro=
2:
ſząc iáko Páná ſwego/ áby on nas opuſzcżáć nie racżył y w ſmutkoch y w pocie=
3:
chach náſzych/ pewnieć on thákież y vſtá y ięzyki náſze będzye ſpráwić racżył/ ku
4:
wyznawániu ſwiętey chwały ſwoiey/ y Duchá ſwego ſwiętego nam vżycżyć
5:
będzye racżył/ ktory będzye ſpráwował myſli á ſercá náſze ku cżći á ku chwa
6:
le ſwiętey iego á ku pocieſze náſzey. Co nam rácż dáć Pánie Bo=
7:
że náſz wſzechmogący ná wieki wiekom. Amen.
8:
Ewányelia ná dzyeń ſwiętego
9:
Piotrá y Páwłá/ ktorą nápiſał Máttheuſz
10:
s. w xvj. kápitul. Przećiwko omylney zwirzchno
11:
śći przełożonych koſcielnych.

12:
❡ Tyś ieſt Kriſtus ſyn Bogá żywego etcet.
¶ Ná iakim gruncie Pan ieſt poſtánowił Koſcioł ſwoy/ á iaką moc dał y klucże iemu y iáko ma więzáć y rozwięzowáć ná zyemi.

13:
G
Dyż iáko piſmá powiedáią/ iż chociayby
14:
chmy poſiedli wſzytki ſkárby á wſzytki kroleſtwá te=
15:
go ſwiáthá/ á duſzę ſwą źle ſpráwili ábo poſtánowi=
16:
li/ thák iżby nie byłá pewna zbáwienia ſwego/ tedy=
17:
by tho wſzythko zá błoto á zá proch miáło być v nas
18:
rozumiano. A o tym zbáwieniu náſzym ták ſie wſzy
19:
thki piſmá zgodziły/ iż go żadnemi drogámi wymy=
20:
ſlonemi/ áni żadnemi ſpráwámi naypilnieyſzemi/
21:
żadnym obycżáiem ználeść áni poſthánowić nie mo
22:
żemy/ oprocż thego imieniá ſwięthego Iezus. Przez
23:
kthore imię/ á iuż nie przez żadne inſze/ gdyż go iuż nie
24:
naydzye áni ná niebie áni ná zyemi/przez ktorebychmy mieli ználeść to zbáwie=
25:
nie ſwoie: nielza iedno iuż muśimy pytháć á ſzukáć thego zbáwienia ſwoiego.
j. Do Korin. w ij.

26:
Gdyż iáko Páweł ſwięty nápiſał/ iż do tego żadnego pewnieyſzego gruntu áni
27:
fundámentu ználeść áni poſtánowić nie możemy/ iedno tho ſwięte imię Iezus
28:
Kriſtus. Tákże też tu iáko niżey vſłyſzymy w Ewányeliey ſwiętey/ gdy Pan py=
29:
tał zwolennikow ſwoich przed miáſtem Filipickim/ gdy ſie o nim rozlicżne á ro
30:
zne głoſy roſchodziły/ pytáiąc ſie o nim ktoby był/ á ſkądby ſie ták dziwny cżło=
31:
wiek zyáwił/ coby też oni o nim rozumieli/ á iákoby go też zwáli. Tedy mu po=
32:
wiedzyeli ták iáko o nim w rozmowach ludzkich ſłycháli: Iż miły Pánie rozno
33:
ludzye o tobie ſie nie zgadzáią: Bo iedni powiedáią iżeś Heliaſz/ ktory był ſwiá=
34:
thu obiecan: drudzy powiedáią iż on głos wołáiący ná puſzcży: drudzy powie=
35:
dáią iż muśi być ábo Ieremiaſz/ ábo kthory s Prorokow: á potym Piotr ſwięty
36:
Duchem ſwiętym iuż ſpráwiony/ wyſtąpiwſzy od wſzythkich powiedzyał: A=
37:
lechmy ſie iuż my temu przypátrzyli/ y tę wiárę w ſobie iuż poſtánowili o tobie
38:
Pánie/ iżeś ty ieſt on Kriſtus Iezus/ á on obiecány Meſyáſz/ przez kthorego/ á
39:
przez żadnego inſzego/ żadnym obycżáiem nie może ſie sſtáć zbáwienie tego lu=
40:
du twoiego. A przeto ty ſłowá á thę odpowiedź thych zwolennikow wiernych
41:
Páńſkich tu ſobie ná pámięć napirwey przywodzyemy/ áby żadne imię inſze/ á
42:
żadny ſtan inſzy nie był nigdy áni w ſercu áni przed ocżymá náſzemi/ iedno to i=
43:
mię ſwięte Kriſtus Iezus.
w Dzieiach w vj.
Będąc tego pewni á iśći/ iż nas żadne inſze imię áni
44:
ná niebie/ áni pod niebem/ zbáwić nie może/ á vcżynić godnymi do tego nowo
45:
nálezyonego miłoſierdzya ſwiętego Páńſkiego. O cżym ſzyrzey vſłyſzymy z ro=
46:
ſpráwy tych ſwiętych zwolennikow Páńſkich o thym Pánem ſwoim. Kthorą
47:
nam nápiſał Máttheuſz ſwięty tymi ſłowy.
EeeA gdy przyſzedł



strona: 299v

Ná dzyeń ſwiętego
1:
grafika
2:
A
Gdy przyſzedł Pan Iezus do miáſthá Ceſárſkie=
3:
go kthore zwano Filipowym/ pythał zwolenni=
4:
kow ſwoich/ mowiąc: Powyedzcie mi kogo mie
5:
theż ludzye być powiedáią/ ſyná onego cżłowie=
6:
cżego? A oni powiedzyeli? Iż cie iedni Pánie
7:
miánuią być Ianem krzćicielem/ drudzy Heliaſzem/ drudzy
8:
Ieremiaſzem/ drudzy theż niekthorego s Prorokow. A potym
9:
ich ſpythał Pan Iezus: A wy kogo zie być miánuiecie? Odpo=
10:
wiedzyał mu Symon Piotr/ mowiąc: My wiemy żeś thy ieſt
11:
on Kriſthus ſyn Bogá żywego. A Pan mu Iezus odpowiedzia
12:
wſzy/ rzekł: Błogoſłáwionyś ieſth Pietrze ſynu Ionaſzow/ á=
13:
bowiem thego tobie ciáło áni kreẃ nie obiáwiło/ áleć to obiá=
14:
wił Ociec moy kthory ná niebieſiech ieſt. A ia záś theż tobie po=
15:
wiedam/ żeś thy ieſt Piotr/ á ia ná they opoce vgruntuię koſcioł
16:
ſwoy/ á brany piekielne nigdy nie będą mogły żadney mocy
17:
mieć nad nim. A ia thobie dam klucże kroleſthwá niebieſkiego/
18:
iż cokolwiek thu zwiążeſz ná zyemi/ będzye zwyązano y w nie=
19:
bie: á cokolwiek rozwiążeſz ná zyemi/ będzye rozwiązano y
20:
w niebie.
Kto Pánem gárdzi/ ſnádnie bywa wzgárdzon od niego.

21:
P
An Iezus Kriſtus á zbáwiciel náſz/ nie lithuiąc żadney pracey ſwoiey
22:
gdyż go piſmo y Prorocy thák oſwiadcżyli/ iż miał być tákim wodzem/ y
23:
tákim páſterzem owiecżek ſwoich/ iż co chorego tho miał vlecżyć/ co ze=
24:
ſchłego odżywić/ á co złamánego zwięzáć á opátrzyć/ á wſzędy á wſzędy ſzukáć
tych záſzłych



strona: 300

Piotrá y Páwłá.Liſt 300.
1:
tych záſzłych á zábłądzonych owiecżek ſwoich. A gdy ſie wielekroć opowiádał/
2:
iż był nie przyſzedł iedno do owiecżek zginęłych z domu Izráelſkiego: ále gdy nie
Mattheuſs w xv.

3:
chcieli zá nim iść/ á nie chcieli ſłucháć áni przyiąć ſwiętego głoſu iego/ iuż theż
4:
nielza było/ iedno wedle obietnic ſwoich/ wzgárdziwſzy tego kto im wzgárdził/
5:
iż też iuż rozſzyrzał ten głos ſwięty ſwoy/ á to nieomylne poſelſtwo ſwoie/ ktore
6:
przynioſł z niebieſkiey wyſokośći/ á s tháiemnic onych z dawná poſtánowio=
7:
nych/ w rádzye Boſtwá ſwego ſpołecżnego/ z Bogiem Oycem y z Duchem
8:
ſwiętym/ miedzy ine narody: dawáiąc tę wolność káżdemu/ iż ktokolwiek przy
9:
iął go/ á wierzył temu ſwiętemu przyſciu iego/ á temu nieomylnie przynieſione
10:
mu ſwiętemu poſelſtwu iego/ iuż káżdego tákiego ktoregożkolwiek narodu/ ſta
11:
nu/ ábo pokolenia był/ pewnie go przypuſzcżał do tych nowo otworzonych ſkár
12:
bow/ á táiemnic Boſtwá ſwoiego. A ták iáko Ian ſwięty nápiſał/ iż ſie káżde=
Ian s. w j. kapitul.

13:
mu dopuśćił ſynem Bożym sſtáć/ á dzyedzicem tego kroleſtwá niebieſkiego no
14:
wo otworzonego/ ktore thu on opowiedáć/ á drogę do niego okázowáć/ sſtąpić
15:
á przyść był racżył.
Pan namnieyſzym nie gárdzi/ ktho iedno chce vwierzyć iemu.

16:
❡ Y ták iáko thu Ewányeliſtá piſze/ iż wyſzedſzy iuż z gránic á z onych miáſt ży=
17:
dowſkich/ ktore potym ſrodze przeklináć racżył/ iż niechcieli wdzyęcżnie prziy=
18:
mowáć tego przyścia iego ſwiętego/ á tego náwiedzenia iego/ iuż ſie vdawał y
19:
miedzy kráiny pogáńſkie: okázuiąc to/ iż on y pogány y inemi narody y namniey
20:
ſzym nie gárdzi/ kto ſie iedno chce vdáć zá ſwiętym Boſtwem iego. Ták iáko to
21:
był y oney pogánce przy cżyrpániu wody powiedzyeć racżył/ o cżym y Ewánie=
22:
liſthá piſze/ iż ſie było w ten cżás wiele pogánow náwroćiło do niego. Ták iáko
Ian s. w iiij. kapit.

23:
też to był potym y zwolennikom ſwym porucżyć racżył/
Marek w xvj. kap
gdy ie ná ſzyrokość ſwiá
24:
tá s tym ſwoim poſtánowieniem rozſyłáć racżył/ áby ſzli á opowiedáli tę ſwię=
25:
tą łáſkę iego/ á to ſwięte miłoſierdzye iego: tám to mocno vtwirdzáiąc: iż ktoż=
26:
kolwiek/ nie miánuiąc ſtanu áni narodu żadnego/ będzye chciał vwierzyć temu
27:
á okrzćić ſie/ iż nieomylnie zbáwion będzye. Ták iáko też potym tego y Páweł s.
Do Rzimia. w ij.
Do Ephez. w vi.
Do Koloſen. w iij.
j. Timo. i. iij. iiij.

28:
w piſániu ſwym o tym Pánu popráwić racżył: Iż v niego żadnego bráku áni
29:
roznośći w oſobach nie máſz/ ták v niego Zyd iáko Grek/ ták pogánin iáko y in=
30:
ſzego káżdego narodu cżłowiek/ ták pan iáko y ſługá/ ták mąż iáko y żoná. Owa
31:
ktożkolwiek á ſkądkolwiek ieſt/ iedno iżby o nim mocno poſtánowił wiárę ſwo=
32:
ię/ á wedle woley á poſtánowienia iego ſwiętego záchował mu powinność ſwo
33:
ię/ iuż v niego ták ſwięty iáko nazacnieyſzy á nawybráńſzy ſtan ſwiáthá tego: á
34:
iuż káżdemu ten wolny targ wywołan ieſt/ á ten ſwięty przyſtęp vcżynion ieſth
35:
do tego Boſtwá iego ſwiętego/ iż ſie káżdy może sſtáć ſynem iego/ á dzyedzicem
36:
tego nowo obwołánego á otworzonego kroleſtwá iego ſwiętego.
Pan Bog żadnym ſtanem nie brákuie.

37:
❡ A tu wnet pirwſzą niemałą pociechę możemy mieć/ gdyż to pewnie wiemy iż
38:
ten Pan nie brákuie żadnemi ſtany/ áni oſobámi/ áni żadnemi narody/ iedno
39:
ktoż ſie kolwiek vzna á rozlituie ſie ſtárych obłędliwośći ſwoich/ á woła/ ſzuka/
40:
á náſláduie ſwiętego Boſtwá iego/ cieſząc ſie pewnemi obietnicámi iego/ iż by
41:
też był nagrzeſznieiſzy á naſproſnieyſzy w ſtanie á w żiwocie ſwym/ iż on żadnym
42:
nie wzgárdzi/ á káżdego prziymuie do miłoſierdzya ſwego ſwiętego.
Lukaſs w xxiij. ka.
Co okázáć
43:
racżył w onym pogánſkim łotrze/ zá málucżkiem vznániem iego/ ktory był zá=
44:
wieſzon przy nim ná krzyżu po práwey ręce iego: á przed tym y ná oney pogánce
Mattheuſs w xv.

45:
płácżliwey niewiaſtce/ ktorą iuż nákoniec y pſu przyrownawał w pirwſzey nie
46:
wierze iey/ iż ią przedſię przyiął do miłoſierdzya ſwego ſwiętego.
Odmienny ſtan tego ſwiátá.

47:
❡ A ták też tu iáko Ewányeliſtá piſze/ iż przyſzedł do miáſtá iuż z gránic żydow=
48:
ſkich wyſtáwionego/ do miáſtá ſławnego á wielkiego/ w ktorym iuż byli pogá
49:
ni/ ktore zwano miáſtem Filipowym. Gdzye ſie też tu może káżdy przypátrzyć
50:
á podziwowáć odmiennośći ſwiátá tego márnego á obłudnego/ nád tym miá
51:
ſtem y nád inemi miáſty/ w iákich omyłkach á w iákich odmiennoſciach cho=
52:
wáią ten ſwoy nędzny ſtan ſwiátá tego. Gdyż tho miáſto było poddáne Ceſá=
53:
rzom Rzymſkim/ á máło nie káżdy przezywał á odmieniał ie przezwiſkiem ſwo
54:
im. Iáko też oto y dziś náſze nędzne Konſtántinopolim/ ktore pirwey było zwa
55:
no Bizáncium. Potym ie był Ceſarz Konſtántyn imieniem ſwoim przezwał
Eee 2Konſtán=



strona: 300v

Ná dzyeń ſwiętego
1:
Konſtántinopolim/ á dziś wieſz tho Pan Bog iákie przezwiſká iuż może mieć
2:
do tego cżáſu/ gdyż przyſzło zá niewdzyęcżnoſcią náwiedzenia ſwoiego/ iáko o=
3:
no nędzne Ieruzalem/ pod moc pogáńſką/ á pod moc okrutnego ſprzećiwniká
4:
imieniá ſwiętego Páńſkiego. To ták niechay zoſtánie przy woley ſwiętey iego/
5:
á przy przeźrzeniu á poſtánowieniu iego/ w tháiemnych á w niezrozumiánych
6:
ſwiętych rádach iego.
Zwirzchność iáka ma być w koſciele Páńſkim.

7:
❡ Ale odſtąpiwſzy tych táiemnic á tych dziwnych ſpraw Páńſkich/ pilnieyſze
8:
ieſt nam/ ábychmy ſie przypátrowáli ku temu celowi á ku tym kreſam/ ku kto=
9:
rym Pan rzecż ſwą tu ſtánowić á przywodzić racży. Rozumiał temu ten wſze=
10:
chmogący Pan/ iż gdy ſie to ieſzcże zácżynáło zá żywotá iego/ gdyż krewkość á
11:
przyrodzenie nędznego cżłowiecżeńſtwá náſzego/ záwżdy nas wiedzye á ciągnie
12:
powyzſzennośći á ná pochłubki ſwiátá tego/ iż po w niebo wſthąpieniu iego
Lukaſs w xxij. kap

13:
miáły bywáć roſterki y miedzy koſciołem iego/ o zwirzchnośći á o przełożeńſt=
14:
wie iego: gdyż go ieſzcże y przed tym Piotr pytał/ kthoby miał być przełożeńſzy
15:
miedzy nimi po odeſciu ſwiętym iego. Iáko też y oná mátká ſynow Zebedeuſzo=
16:
wych/ to ieſt Ianá y Iákubá s. też ſie tych tytułow nápieráłá od niego/ áby ie=
Mattheuſs w xx.
Marek w x. kapit.

17:
den z nich ſiedzyał ná práwicy á drugi ná lewicy iego. To iáko thám wſzyſcy ſą
18:
odpráwieni/ iuż ſzyrzey o tym Ewányeliſtowie nápiſáli.
Ten káżdy ma prawdziwe obiáwienie/ ktory to ſámo imię wyzna Iezus.

19:
❡ A ták przeſtrzegáiąc Pan tego ná potym/ vcżynił thę pogadkę ku zwolenni=
20:
kom ſwoim/ coby też o nim rozumieli/ y iákoby go być v ſiebie rozumieli. A gdy
21:
Piotr wyznał/ iżeś ty ieſt Kriſtus Syn Bogá żywego/ tu mu wnet Pan błogo=
22:
ſłáwić racżył/ powiedáiąc mu to/ iż tobie tego Pietrze ciáło áni kreẃ nie obiá=
23:
wiło/ áleć to obiáwił Bog Ociec moy niebieſki/ ktory ná niebieſiech ieſt. Tu iuż
24:
iáwnie á iáſnie Pan okázáć racżył/ á podeprzeć onych piſm ſwiętych wſzytkich/
25:
iż iedno ten ma obiáwienie prawdziwe od Bogá Oycá niebieſkiego/ kthory nic
26:
inſzego nie wyznawa/ nic inſzego ſobie ná pomoc nie bierze/ iedno to ſámo imię
27:
ſwięte iego Iezus. Gdyż iákochmy ſie wielekroć náſłucháli/ iż w żadnym inym
28:
imieniu áni ná niebie áni pod niebem nie należy zbáwienie náſze/ iedno w thym
29:
ſwiętym imieniu iego. A wſzákoż áby tho ſwięte imię iego ták nie leżáło ná po=
30:
tym iáko w popiele zágrzebione/ á iżby záwżdy nie miáły być iákie pogadki oko
31:
ło niego/ áby ſie więcey okázowáło á obiáſniáło przed ſwiátem/ pátrzay iáką tu
32:
Pan wątpliwoſcią ſwiátu zátrząſnąć racżył/ dawáiąc ná tho odpowiedź Pio=
33:
trowi ſwiętemu/ vbłogoſłáwiwſzy mu to wyznánie iego/ opowiedzyawſzy iż te
34:
go nie ma s cżłowieká áni od ſwiátá/ iedno z Duchá s. Powiedział mu potym:
35:
Iżeś też ty Piotr/ á ia ná tey opoce zbuduię Koſcioł ſwoy/ á damći klucże krole=
36:
ſtwá niebieſkiego: á co rozwiążeſz ná zyemi/ będzye rozwiązano w niebye: á czo
37:
zwiążeſz ná zyemi/ będzye związano y w niebie. Y zdáło ſie to potym wiele cżę=
38:
śći ſwiátu/ iż tu ná Pietrze Pan miał záſádzić koſcioł ſwoy/ y iemu tę moc wła=
39:
ſną dáć/ zwięzowáć á rozwięzowáć ná zyemi wedle zdánia ſwego/ á potym po=
40:
tomkom y namiáſtkom inym iego/ ktorzy mieli być ná potym ná mieyſcu iego/
41:
y dziś ieſzcże wiele ich przy tym ſtoi.
Nie ná cżłowieku Pan fundował koſciołá ſwoiego.

42:
❡ O ſłábeżby to było przypátrzenie ſwiátá tego/ á nędznażby to byłá nádzyeiá
43:
náſzá/ áby był ná cżłowieku ſmiertelnym miał Pan fundowáć á záłożyć ten Ko
44:
ſcioł ſwoy/ ábo dáć mu moc właſną iego/ áby mogł rozwięzáć y zwięzáć tu ko=
45:
goby chciał/ wedle woley ſwoiey. Gdyż czo ieſt cżłowiek/ á iákie ieſt krewkie/ á
46:
mdłe/ á odmienne cżłowiecżeńſtwo iego/ bychmy też namniey o tym piſmá nie
47:
mieli/ iuż ſie ſnádnie w tym wſzyſcy ſpráwić y obacżyć możemy. A nákoniec áby
48:
też nic inſzego nie było/ iedno gdy obacżymy ſtan Piotrá s. żywot/ y ſpráwy wy
49:
piſáne iego/ tu ſie ſnádnie obacżyć możemy/ ieſliże ſie on kochał w tey to zwirz=
50:
chnośći ſwoiey/ ták iáko o nim powiádáią: ábo ieſli ſobie przywłaſzcżał zwięzo
51:
wáć ábo rozwięzowáć kogoby chciał wedle woley ſwoiey ná zyemi: to s piſmá
52:
iego właſnego/ y s ſpraw/ y s poſtępkow iego ſnádnie ſie káżdy ſpráwić y oba=
53:
cżyć może.
54:
❡ Abowiem ieſli poydzyemy do poſtępkow żywotá iego y do ſpraw iego/ tedy
55:
vſłyſzymy wnet o nim ſłowá Páńſkie/ gdy ono Páná pythał/ komuby zwirz=
chność ſwą



strona: 301

Piotrá y Páwłá.Liſt 301.
1:
chność ſwą á mieyſce ſwoie porucżáć racżył po odeſciu ſwoim. Powiedzyeć mu
2:
Pan racżył: Iż iednoć ſie o tym pytáią pogáni moy miły Pietrze/ á ći w ſrogo
Lukaſs w xxij. ka.

3:
ſciach ſwoich roſkázuią ſobie: ále ia w koſciele ſwoim ták mieć niechcę/ owſzem
4:
kto ſie będzye miedzy wámi zdał nazacnieyſzy/ niechay będzye ſługą wáſzym.
5:
Ieſzcże ktemu kłádąc ná przykład zacność Boſtwá ſwego/ kthoremu iuż zadny
6:
ſtan w namnieyſzym punkcie nigdy podobien być nie mogł/ mowiąc k niemu:
Mattheuſs w xx.

7:
Pátrzay iż ſyn cżłowiecży nie przyſzedł áby mu ſłużono/ iedno áby on wſzytkim
8:
poſługował w zbáwieniu ich.
w Dzieiach w x.

9:
❡ Pátrzayże dáley/ gdy Pan Korneliuſowi Hetmánowi onemu cnotliwemu/
10:
ktory ſie pilnie pytał o ſpráwach Páná tego/ obiáwić ſie racżył: iákoż on nigdy
Pychá Piotrá s.

11:
nie zámieſzka podeprzeć pocżętey wiáry káżdego/ by iey iedno namnieyſzą iſkier=
12:
kę obacżył/ tedy mu roſkazał przez Anyołá/ áby ſobie poſłał do Iopen miáſtecż=
13:
ká/ po cżłowieká ktory mieſzka nád morzem v Rymárzá pod dáchem/ á to był
14:
Piotr s. Thámże hiſtoria piſze/ gdy iuż Piotr s. ſzedł do Hetmáná onego: cżło=
15:
wiek on nádzyewáiąc ſie by miáło być co pyſznego ábo poważnego wedle ſwiá=
16:
tá/ wyſzedł przećiwko niemu y z żoną y s pocżtem ſwoim. Aliśći żebracżek idzye
17:
piechotą/ boſo/ we złey ſukni. O moy miły Papieżu/ gdyż ták o tobie ſwiát rozu=
18:
miał/ á cżemuż tho nie ná lektyce/ ábo ná iákim ſrebrem ábo złotem ochędożo=
19:
nym koniu/ ábo cżemu cię láncknechći nie nioſą ná rámionach ſwoich/ iáko ſie
20:
dziś dzyeie około tych/ ktorzy ſie miánuią być ná mieyſcu twoim?
Do Galat. w ij. ka.

21:
❡ Słuchayże dáley iáko o nim Páweł s. piſze: Iż po cżternaſcie leciech po ná=
22:
wroceniu ſwoim nálazł go w Ieruzalem/ á on gdzye przydzye tu zye kęs chlebá
23:
cżáſem v żydow/ cżáſem v pogánow. Y piſze tám Páweł s. iż go karał s tego.
24:
Otoż maſz Papieżá/ othoż maſz namiáſtká Páńſkiego/ othoż maſz zwirzchność
25:
przełożeńſtwá iego/ iákie pocżty zá nim/ y iáka kuchnia iego. Owa ile znaydzieſz
26:
á przecżcieſz żywotá iego/ nie naydzyeſz áby kiedy miał ſługę iákiego/ ábo máię=
27:
tność iáką ſwoię: owa ieſzcże y oney nędze ſwey co trochę miał w domku ſwoim/
28:
y tego odbieżał á w niwecż wſzytko opuśćił dla imieniá Páná ſwego. Otoż maſz
29:
Papieżá/ otoż mąſz pychę iego/ piechotą á boſo/ á w złey ſukni. Otoż maſz ſtoli=
30:
cę á máyeſtat iego v Rimárzá pod dáchem w nędznym miáſtecżku/ ábo thám
31:
gdzye przyſzedł/ tám były wſzytki máyeſtaty y pokoie iego.
Piotr s. kogo opoką być wyznawa.

32:
❡ Słuchayże záſię piſmá iego/ á przecżći ſobie od końcá do końcá obádwá liſty
33:
iego/ tám znaydzyeſz wiele pychy y powyſzſzonośći iego. Słuchay co o tey opo=
34:
ce ſwoiey mowi/ ktorą mu przywłaſzcżyć chcemy/ we ij. kápit. pirwſzego liſtu
35:
ſwego: Iż proſzę was moi mili brácia/ ábyſcie złożywſzy s ſiebie wſzytki złośći y
36:
chytrośći ſwoie/ zdrády/ pochlebſtwá/ zazdrośći/ nienawiśći ſwoie/ ábyſcie ſtali
37:
iáko pirworodni ſynacżkowie á dzyatki Bogá Oycá ſwego. Abowiem wiedz=
38:
cie że tho ieſt wdzyęcżny Pan wáſz/ do ktorego mocnie przyſtąṕcie/ iáko do one=
39:
go kámieniá żywego od Bogá wybránego: á buduycie ſie też ná nim iáko kámie
40:
nie żywe/ budowániem ſwym duchownym/ á duchowne ofiáry ofiáruiąc iemu
41:
Azaſz niewiecie co o nim piſmo powiáda od Bogá Oycá z dawná opowiedziá
42:
ne: Iż oto ia kłádę w Syonie/ to ieſt/ w koſciele ſwoim/ kámień ſwoy węgielny/
43:
doſwiádcżony/ wybrány/ á bárzo koſztowny/ á kto vwierzy weń/ nigdi nie będzie
44:
poháńbion.
Ezaiaſs w xxviij.
A ták wam ktorzyſcie vwierzyli temu/ będzye wiecżna ſława y po=
45:
cżćiwość. A niewierzącym záſię piſmo opowieda: iż ten kámień sſthánie ſie ná
46:
wiecżne obráżenie á ná vpadek/ ktorzy nie będą wierzyć ſłowom iego.
w Pſalmie Cxvij.

47:
❡ Otoż maſz opokę Piotrowę/ otoż ſłyſzyſz iáko ſie s tego chłubi iż mu Pan rzekł/
48:
á ia ná tey opoce zbuduię koſcioł ſwoy. Otoż iuż ſłyſzyſz á nie trzebáć ſie o thym/
49:
iáko ono mowią/wiele diſputowáć/ iáko thu Pan rozumiał to rzecżenie ſwoie/
50:
iżeś ty Piotr/ á ia ná tey opoce/ ktorąś ty wyznał/ zbuduię Koſcioł ſwoy. Iużći ie
51:
tu doſyć ſzyroce tenże ſam Piotr s. wyłożyć racżył/ á iużći tego wiele á wielekroć
52:
y wſzytki ine piſmá poſwiádſzyły/ iż thy żadney iney opoki áni żadnego inſzego
53:
gruntu pewnieyſzego nie możeſz ſobie wynáleść áni wymyſlić/ oprocż tego fun=
54:
dámentu á tey opoki/ ktory tobie záłożyć racżył Pan twoy/ ná tey mocney ſkále
55:
náuká ſłow ſwiętych ſwoich/ á poſtánowienia ſwego ſwiętego. A przećiwkoć
Eee 3to temu



strona: 301v

Ná dzyeń ſwiętego
1:
to temu fundámentowi ták mocnie záłożonemu/ żadne brany piekielne/ żadne
2:
możnośći ſwiátá tego/ nie mogą nic/ á záwżdy ſie otrąćić á potłuc muſzą o then
3:
ták ſwięty á mocny kámień. Iáko to tu tego y ſámże Piotr ſwięty piſmy dawne
4:
mi Prorockiemi/ podpiráć á poſwiádſzáć racży.
Páſterz iáki ma być.

5:
❡ Słuchayże záſię o zwirzchnośći á o doſthoieńſtwie ſwieckim iego s ſámegoż
6:
wyznánia iego/ gdyś ſie o nim iuż náſłuchał w ſpráwách/ w żywocie/ á w mie=
7:
ſzkániu/ y w poſtępkoch iego. Pátrzay co piſze w oſtátnim kápitulum tegoż tho
8:
liſtu ſwoiego o tey zwirzchnośći ſwoiey do wſzytkich ſtárſzych tego tho koſciołá
9:
Páńſkiego/ y do tych tho namiáſtkow ſwoich/ tymi ſłowy: Iż proſzę y vpomi=
10:
nam was wſzytkich ſtárſzych á przełożonych koſciołá Páńſkiego/ ia będąc ſwiá
11:
dkiem męki Páná ſwoiego/ y oney nam obiecáney chwały iego (cżemu thu nie
12:
mowi/ ty/ ia/ będąc ſtárſzym ábo przełożonym od Páná ſwego) ábyſcie páſli tę
13:
trzodę Bożą w opáthrznośći á nie w przymuſzeniu/ á owſzem łáſkáwie á wedle
14:
woley Páńſkiey: áni dla żadnego márnego zyſku/ ále dobrowolnie: áni wyno=
15:
ſząc ſie w ſtaniech/ ále będąc przykłádem ſtádu Páńſkiemu. A gdy ſie wam zyá
16:
wi Kſiążę wſzytkich páſterzow/ pewnie tego bądźcie iśći/ iż zá to weźmiecie ko=
17:
ronę záwżdy świeżą á kwitnącą/ á nigdy nie zwiędłą. Otoż maſz klątwy iego/ o=
18:
toż ánnaty iego/ otoż maſz cżyńſze/ płáty/ y wſzytki dochody iego. A tu iuż obá=
19:
cżyć możeſz iáki to był Papież/ á iáka to byłá zwirzchność iego.
Pewne obiáwienie Kriſtuſowo.

20:
❡ A tuć to w tym rozumiał ten wſzechmogący Pan/ że miáłá być rozność á zá=
21:
trwożenie o tym ſwiátá tego. Przeto powiáda Piotrowi gdy wyznał od wſzy=
22:
thkich/ iż iednoś ty ſam ieſt Kriſtus ſyn Bogá żywego/ to ieſt/ iż iedno w tobie ſá=
23:
mym/ á w żadnym inym ſtworzeniu/ áni ná niebie áni ná zyemi/ nie należy zbá
24:
wienie náſze/ áni żadna nádzyeiá náſzá: gdyż nam nikogo inego Bog Ociec y
25:
Prorocy przez Duchá ſwiętego nie opowiedzyeli/ iedno ciebie ſámego. A thu
26:
wnet Pan twirdząc w tym ſercá náſze/ vbłogoſłáwić racżył to wyznánie iego/
27:
iż ná tym wyznániu iego obiecał vmocnić á vgruntowáć then ſwięty Koſcioł
28:
ſwoy/ á ná tym poſtánowić wſzytki ſpráwy iego. Opowiedáiąc to mocno káż=
29:
demu/ iż kto ták będzye wyznawał iáko Piotr ſwięty/ á przy tym będzye mocno
30:
ſtał/ iż iuż tego nie ma od ciáłá/ áni ode krwie/ ále iż to ma pewnie od Bogá Oy=
31:
cá ſwego niebieſkiego/ przez ſpráwę Duchá ſwiętego.
32:
❡ A thu ſie wnet káżdy możeſz ſnádnie rozeprzeć á rozſądzić s ſumnieniem ſwo=
33:
im/ iákie maſz obiáwienie w ſobie/ ieſliże od ciáłá á ode krwie/ ieſliże od Bogá
34:
Oycá ſwego wſzechmogączego przez Duchá s. Bo ieſliże co inſzego rozumieſz á
35:
w cżym inſzym pokłádaſz nádzyeię iáką ſwoię/ niżli w tym wyznániu Piotrá s.
36:
ábo gdzye indzyey ſzukaſz iákiey inſzey nádzyeie/ ábo iákiego rátunku ſwego/ ábo
37:
náſláduieſz iney rády á iney náuki/ niżli rády á náuki ſwięthey Páná ſwego: iuż
38:
wiedz iż ieſt omylne obiáwienie twoie/ iuż wiedz iż ie maſz od ciáłá á odekrwie/
39:
á nie z Duchá s. A pewnie też tego bądź iſt/ iż ſie márnie muśiſz obráźić á otrąćić
40:
o ten kámień á o ten nieomylny fundáment/ o ktorymći z dawná Prorocy opo=
41:
wiedáli: ták iákoć to tu ſamże ten Piotr ſwięty przypomináć racży: á s ciáłem á
42:
ze krwią muśi záwżdy zoſtáć káżde ſtánowienie twoie. Ale ieſli maſz tákie obiá=
43:
wienie iákie tu wyznawa Piotr s. Iż iedenże ieſth ſam Pan náſz Iezus Kriſtus
44:
ten kámień á tá opoká/ w ktorym zależy wſzytká wiárá/ ſtałość/ y nádzyeiá ná=
45:
ſzá/ á ná tymeś iuż vgruntował mocną wiárę ſwoię: o pewnie iuż bądź tego iſt/
46:
iż iuż maſz pewną ſpráwę á obiáwienie w ſobie od Bogá Oyczá ſwego wſzech=
47:
mogącego/ á iż iuż Duch ſwięthy przebywa á ſpráwuie ku cżći Pánu twemu/ á
48:
ku wiecżney pocieſze twoiey/ nędzne ſerce twoie.
Iáko maſz budowáć ná tym gruncie Kriſtus.

49:
❡ Przypátruyże ſie thu pilno moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże/ kogo maſz ſłu=
50:
cháć/ á kto ieſt gruntem/ opoką/ á tym kámieniem twoim/ á nie dáy ſie zwodzić
51:
temu ciáłu á krwi ſwiátá tego: bo wierz mi iżći iuż nie máſz żadnego grunthu á
52:
żadnego fundámentu pewnieyſzego/ iedno ten kthory Duch ſwięty obiáwić/ á
53:
Bog Ociec/ y ſam vſty ſwemi/ y przez rozlicżne głoſy Prorockie/ obwołáć á po
54:
ſwiádcżyć racżył. A buduy co napilniey ná tym gruncie/ wedle rády Páwłá s.
55:
ták iáko nalepiey możeſz/ mocną wiárę ſwoię. Gdyżći Páweł s. piſze: iż ná thym
j. Do Korin. w iij.
ſwiętym fun=



strona: 302

Piotrá y Páwłá.Liſt 302.
1:
ſwiętym fundámencie iedni buduią złotem/ ſrebrem/ kámieniem. Drudzy theż
2:
ſłomą/ ſiánem/ plewámi: á iż káżdy według budowánia á gruntowánia tego
3:
ſwego/ weźmie zapłátę ſwoię. A tho iuż będzye nieomylne budowánie á ſtáno=
4:
wienie twoie/ kthorego tobie iuż żadne mocy/ áni żadne brany/ áni ſwieckie áni
5:
pyekielne/ nigdy złámáć áni ſkáźić nie mogą/ ták iáko thu ſłyſzyſz nieomylnie od
6:
Páná ſwoiego/ ieſliże vgruntuieſz mocno ná tey opoce á ná thym fundámencie/
7:
ták iáko tu ſłyſzyſz/ wſzytkę wiárę y nádzyeię ſwoię.
W piotrowym piſmie żadnego nowego wymyſłu nie máſz.

8:
❡ A tu ſie iuż ſnádnie wypráwić możeſz/ co to ieſt zá opoká/ ná ktorey/ thák iáko
9:
ſłyſzyſz/ vgruntował á vfundował Pan twoy ten koſcioł ſwoy. Bo wierz mi iż=
10:
ći nie ná Pietrze/ áni ná iákich wymyſlnych náukach iego: gdyż ſłyſzyſz od ſáme=
11:
goż Piotrá s. właſne wyznánie iego/ iż iedno onego ſámego wyznał być tą ſká=
12:
łą á tą opoką/ ná ktorey ieſt vgruntowan ten ſwięty Koſcioł iego/ á tho mocne
13:
poſtánowienie iego. Gdyż też/ gdzieżkolwiek przecżcieſz piſmo Piotrá s. nie nay
14:
dzyeſz tám nic żadnego wymyſłu áni nowego poſtánowienia żadnego/ iedno to
15:
wſzytko co ieſt poſtánowiono mocno/ á to co ſłyſzał á zrozumiał od Páná ſwe=
16:
go á z właſnych vſt iego. Y owſzem gdy przecżcieſz wtore kápitul. wtorego liſtu
17:
iego/ tám znaydzyeſz ſrogie przeſtrzeżenie iego/ iáko nas tám wſzytkich mocno
18:
vpomina/ ábychmy ſie tych pilnie ſtrzegli/ kthorzyby nam co inſzego ná ſwiát
19:
przynośić ábo wymyſláć mieli/ niżli ieſt poſtánowiono od Páná náſzego. Opo=
20:
wiedáiąc tám wſzytki podobieńſtwá/ iáko tho poznawáć/ y iáko ſie tego prze=
21:
ſtrzegáć mamy: opowiedáiąc też márną pomſtę y zátrácenie tákich wſzytkich/
22:
ktorzyby co inſzego ſwiátu przynośić ábo wymyſláć mieli. Iáko też y dokońcżá
23:
iąc tegoż liſtu ſwego tám nas pilnie vpomináć racży/ ábychmy ſie nikomu zwo
24:
dzić nie dáli/ iedno ábychmy tego pilni byli co nam ieſt w piſmiech Prorockich
25:
á Apoſtolſkich zoſtáwiono. Opowiedáiącz nam z nowu/ iż ich wiele náſtánie
26:
co was zwodzić będą według wymyſłow ſwoich. A vpomináiąc mocno káż=
27:
dego/ áby nieodmiennie ſtał/ á nie odmieniał ſie w poznániu Páná ſwoiego Ie
28:
zuſá Kriſtuſá. A thák s ták pilnego nápominánia wſzytkich Prorokow y thych
29:
Apoſtołow ſwiętych/ á nawięcey z napominánia napilnieyſzego ſámego Páná
30:
náſzego/ ſtrzeżmy ſie prze miły Bog/ ábychmy ſie żadnym wiátrom áni żadnym
31:
wymyſłom nie dáli vnośić ſwiátá tego: á ſtoymy mocno ná tey ſkále á ná tey o=
32:
poce/ á buduymy ſobie grunty mocne wiáry ſwoiey ná niey. Abowiem they ie=
33:
dno á żadney inſzey nigdy nie będą mogły złámáć áni zwyciężyć żadne brany á=
34:
ni żadne możnośći zyemſkie áni piekielne.
Iáko klucże dano Piotrowi.

35:
❡ A thu też iuż obacżyć możeſz/ iż Piotr ſobie nigdy tych klucżow áni tych tytu=
36:
łow nie przywłaſzcżał/ áni mu ich też było dano/ áby miał kogoby chciał wedle
37:
woley ſwey puſzcżáć do kroleſtwá niebieſkiego/ ábo zwięzowáć ábo rozwięzo=
38:
wáć z mocy á z vrzędu ſwego. Gdyż mu Pan ieſzcże przed tym powiádał/ iż nie=
39:
chciał nigdy tákiey mocy áni zwirzchnośći mieć w koſciele ſwoim/ ktoraby tho
40:
właſną mocą ſwą/ oprocż mocy iego/ cżynić ábo ſpráwowáć mogłá. Gdyż też
41:
to ſnádnie możeſz rozumieć/ gdy vważyſz v ſiebie ſtan y piſmo właſne iego: cho=
42:
ciay o nim powiádáią iż miał być w Rzymie Papieżem/ ácż o tym nie máſz nic
43:
w dzyeioch Apoſtolſkich. Owſzem Páweł s. piſze iż go w cżternaſcie leciech ná=
Do Galat. w ij. ka.

44:
lazł w Ieruzalem/ y dáli ſobie ręce/ iż on miał zoſtáć v żydow/ á Páweł miał iść
45:
do pogánow. Y w on cżás gdy mieli rozmowę Apoſtołowie w Ieruzalem oko
46:
ło poſtánowienia ſpraw Páńſkich/ tedy Iákub s. ferował dekret/ ná kthorym
47:
wſzyſcy przeſtáli/ á nie Piotr. Gdzye też y ſam piſząc pirwſzy liſt ſwoy/ położył
W Dzieiach w xv.

48:
datę z Bábilonu/ á nie z Rzymu. A w drugim liſcie wnet piſze o ſmierći ſwey/ iż
49:
mu ią iuż Pan obiáwić racżył. A wſzákże gdzyeżkolwiek był/ y czokolwiek ſprá=
50:
wował/ nic ſie nigdzyey nie odſtrzelił od zwirzchnośći Páná ſwego.
51:
❡ A wſzákżebyś pytał: Wżdyć mu nie dármo Pan ty ſłowá mowić racżył? To
52:
prawdá iż nie dármo á nie bez przycżyny/ ále ſie tho wſzytko do tey ſkáły á do tey
53:
opoki/ ktora rzecżoná ieſt Kriſtus/ ták iáko ią Páweł s. potym wyłożył/ y thák
54:
iáko ią tu y ſam Piotr s. wyznawał/ nieomylnie ſciągáło. Gdzye to y ſam thák
j. Do Korin. w xj

55:
wſpomina/ vpomináiąc nas s tego/ w pirſzym liſcie ták do nas piſząc:
j. Piotr w j. kapit.
Iż was
Eee 4proſzę moi



strona: 302v

Ná dzyeń ſwiętego
1:
proſzę moi mili bráćiſzkowie/ ábyſcie w trzeźwoſciách wáſzych w tym vſtáwicż
2:
nie trwáli/ co wam ieſt podano w obiáwieniu Páná náſzego Iezu Kriſtá/ iá=
3:
ko ſynacżkowie poſłuſzni iego/ á nie sfigurowáni pirwſzemi pożądliwoſciámi
4:
obłędliwośći wáſzych: wiedząc żeſcie nieomylnemi zápłátámi ſą wykupyeni s
5:
tego/ ále drogą krwią tegoż tho Páná ſwoiego Iezuſá Kriſtuſá. Aby wiárá
6:
wáſzá/ y nádzyeiá wáſzá/ ni w kim inym nie byłá/ iedno w Bogu. Abowiem pe
7:
wnie wiedzcye/ iż káżde ciáło vſchnie iáko ſiáno á iáko kwiát/ tylko iedno ſámo
8:
ſłowo Páńſkie to będzye trwáło ná wieki.
Cżłowiek łgarzá omylny.

9:
❡ O moy miły Pietrze/ cżemuſz tu nie mowiſz/ ábyſcie tego byli pilni co wam
10:
będą podáwáć ábo poſtánáwiáć pothomkowie ábo namiáſtkowie moi/ chocia
11:
ſobie y ſam tego nie przywłaſzcżaſz/ iedno ná nas wołaſz/ ábychmy iedno w tym
12:
vſtáwicżnie trwáli/ co nam ieſth przynieſiono á porucżono w obiáwieniu Pá=
13:
ná náſzego Iezuſá Kriſtuſá. Cżemuſz nam niepowiedaſz iżby ine ſłowá miáły
14:
trwáć do ſkońcżenia ſwiátá wſzytkiego/ iedno ſwięte ſłowá iego: A owſzem ie=
15:
ſzcże nam powiedáiąc o omylnośći cżłowieká káżdego/ zowąc go zeſchłym ſiá=
16:
nem á vwiędłym kwiátem/ gdyż go ná inſzych mieyſcach piſmá ſwięte ieſzcże
w Pſalmie Cxv.

17:
ktemu y łgarzem y náwſzem omylnym zową.
Práwe klucże y rozwiązánie práwe.

18:
❡ Ale iż dał Pan klucże ſługom ſwoim/ y wſzytkim wiernym ſwoim zwięzowá
19:
nia y rozwięzowánia ná zyemi. To ieſt prawdá/ ále nie wedle mocy áni wedle
20:
woley ábo iákiey zwirzchnośći ſwoiey. Abowiem chciałbych thu ſpytáć káżde=
21:
go/ gdyby go kto vbił/ vmordował/ kreẃ iego roźlał/ á ſzedłby do drugyego/ á=
22:
by go s tego rozwiązał wedle woly á mocy ſwoiey/ przypomináiąc mu tho/ á
23:
wſzák maſz klucże y moc nádáną/ ábyś wſzytko iáko chceſz wiązał y rozwięzo=
24:
wał ná zyemi. A tenby go ſpytał/ á żalći tego? ábo ieſlibyś mu to chciał nágro=
25:
dzić ábo opráwić? A tenby powiedzyał: y co tobie do tego ieſli ia mam wolą o=
26:
práwiáć ábo nie/ ábo ieſli mi tego żal/ iedno ty mnie to odpuść/ á rozwięż mie we
27:
dle mocy á wedle klucżow ſwoich. Coż rozumieſz/ mogłliby on onego morderzá
28:
twego á onego złocżyńcę twego/ bez vznánia iego á bez vmyſłu opráwy y po=
29:
rownánia iákiego/ rozwięzáć ábo mu odpuśćić ono morderſtwo iego? Abo ie=
30:
ſliby kto komu wydárł gwałtem ábo vkradł iákie złoto ábo iáką ſummę pienię
31:
dzy niemáłą/ á ſzedł do drugyego: proſzę cie mam háẃ pieniędzy niemáło/ kto=
32:
rem wzyął bliźniemu ſwemu/ odpuść mi to wedle mocy ſwoiey nádáney tobye/
33:
á rádſzeybych ich też cżęść vdzyelił tobie. Thubych chciał ſpytáć káżdego/ ieſliby
34:
mogły być ty klucże ták mocne/ áby mogły cudzy płácż á cudzą krzywdę odpu=
35:
ſzcżáć bez opráwy á bez nágrodzenia káżdego?
36:
❡ Ale chceſzli o tych klucżoch rozumieć práwie/ tedy ták rozumiey: Iż Pan náſz
37:
Iezus Kriſtus/ poſtánowiwſzy wſzytki ſpráwy ſwoie/ á idąc iuż do Bogá Oy=
38:
cá ſwego niebieſkiego/ poſyłáiąc ná ſwiát zwolenniki ſwoie/ weſtchnąwſzy ná
Mattheuſs w xvi.

39:
nie á dawſzy im Duchá ſwego ſwiętego/ ták im powiedzyeć racżył/ y ták ie ſobie
40:
viśćić racżył: Iż idźcieſz moi mili bráćiſzkowie po wſzytkiemu ſwiátu/ á powie=
41:
daycie Ewányelią/ to ieſt/ to nowo poſtánowienie moie. A nie porucża im tu
42:
áby co inſzego wymyſláć ábo ſtánowić mieli nád Ewányelią/ tho ieſt nád ſło=
43:
wá ſwięte iego. A tám w then cżás kto vwierzy á okrzcżon będzye/ zbáwion bę=
44:
dzye: komu odpuśćicie grzechy/ będą mu odpuſzcżony: á komu ie zádzyerżycie/
45:
będą im zádzyerżáne/ to ieſt/ kogo poznacie iż ſie będzye ſpráwował wedle wo=
46:
ley á wedle Ewányeliey/ to ieſt/ tey woley á tey náuki moiey. A ieſliby wyſtąpił
47:
s krewkośći á s cżłowiecżeńſtwá ſwego z iákiey powinnośći ſwoiey/ przećiwko
48:
mnie ábo przećiw bliźniemu ſwemu/ á będzye chciał ſzukáć/ wedle roſkazánia
49:
mego/ áby go przeiednał ſobie/ á będzye mocno dufał obietnicam moim/ iákom
50:
ia záſlubił káżdemu/ iż gdy poznam tákie ſerce iego/ iż mu pewnie mam być Bo
51:
giem miłośćiwym/ á vciecże ſie do mnie z żáłobliwym ſercem ſwoim/ to iuż tá=
52:
kiemu káżdemu to pewne á nieomylne poſelſtwo możecie powiedzyeć o demnie
53:
á iż to pewnie wiecie z Ewányeliey moiey/ iż iuż pewnie ználazł miłoſierdzie mo
54:
ie/ á przyięt ieſt z nowu w łáſkę Boſtwá moiego/ á iż mu ſą grzechy odpuſzcżo=
55:
ny. A tu iuż pewnie możecie rozwiązáć ono troſkliwe á grzechem onym związá=
ne ſumnienie



strona: 303

Piotrá y Páwłá.Liſt 303.
1:
ne ſumnienie iego. Ale kogo znaydzyecie krnąbrnego/ zuchwáłego/ á nic nie=
2:
dbáłego o miłoſierdzye moie/ áni ſie nic nie rozmyſláiącego ná on grzech ſwoy/
3:
y ná ony złoſliwe ſpráwy ſwoie/ iuż mu możecie pewnie powiedzyeć/ iż ták dłu=
4:
go ieſt okrutnie związáne ſumnienie iego/ poki ſie nie obacży/ á nie vciecże ſie z zu
5:
pełną wiárą do mnie Páná Bogá ſwego/ y do miłoſierdzya mego. A to iuż ni=
6:
gdy rozwiązano y w niebie być nie może.
7:
❡ A ták tymić to klucżmi ieſt porucżono zwięzowáć y rozwięzowáć tym to po=
8:
tomkom Piotrá s. ná zyemi/ á nie inemi: iáko ie niektorzy chcieli mieć/ ſzukáiąc
9:
w tym mocy á zwirzchnośći ſwoiey. A pewnieby iey więcey nábyli y náleźli/ by
10:
rádſzey iáko Piotr s. ſtali przy ſzcżyrey prawdzye Páńſkiey. Gdyż ſłyſzymy o s.
11:
Pietrze/ w iákiey cżći á powadze był/ chociay ták będąc bez tych tytułow ſwo=
12:
ich: gdyż ſłyſzymy/ iáko Kornelius on wielki Hetman y z żoną ſwą vpadł przed
13:
nogámi iego. Acż go był o to zgromił Piotr s. powiedáiąc żeś zgrzeſzył/ bom też
14:
ſtworzenie Páńſkie iáko y ty. Coby ſie theż ſnadź y dziś dzyało y dzyać będzye ká=
15:
żdemu wiernemu ſprawcy á poſłowi Páńſkiemu.
16:
¶ Cżego ſie s tey Ewányeliey s. vcżyć mamy.
17:
❡ Vcżmyſz ſie tu napirwey moi mili brácia/ thák iákochmy ſłyſzeli/ iż Pan náſz
18:
żadnym ſtanem/ by też naupádleyſzym/ nie brákuie/ kto ſie iedno chcze vciec do
19:
miłoſierdzya iego ſwiętego. ❡ Vcżmyſz ſie też rozumieć/ co to ieſt zá opoká/ á
20:
co to ieſt zá kámień/ ták iákochmy ſłyſzeli/ ná ktorym racżył vgruntowáć then
21:
Pan náſz ten Koſcioł ſwoy/ á to zebránie ſwe. Iż nie ná cżłowiecże/ ktorego pi=
22:
ſmo omylnym zowie/ ále ná gruncie náuki á woley ſwiętey ſwoiey. ❡ Vcżmyſz
23:
ſie też pilnie/ iáką mamy mieć ſpráwę y wiárę/ ták iákochmy ſłyſzeli/ około zwią
24:
zánia y rozwiązánia vpádłego ſumnienia náſzego/ á iż thego cżłowiek vcżynić
25:
nie może/ oprocż ſkruſzonego ſercá náſzego/ á oprocż mocney wiáry náſzey.
26:
☞ Słyſząc tedy thy ſpráwy Páńſkie/ vciecżmy ſie s pokornemi ſercy y myſlámi
27:
ſwemi do tego Páná ſwego/ áby wiárę y wſzytkę nádzyeię náſzę racżył nam ták
28:
vgruntowáć á poſtánowić ná tym gruncie á ná tey opoce ſwoiey/ kthorą y on
29:
ſam vſty ſwemi/ y ten Apoſtoł iego ſwięty/ y ini wſzyſcy Apoſtołowie y Proro=
30:
cy/ á napirwey Bog Ociec náſz niebieſki/ nam mocno opowiedzyeć á obwołáć
31:
racżył: proſząc go pilnie iáko Páná ſwego/ áby nam ktemu dał táką myſl y tá=
32:
kie ſercá/ ábychmy ſie rozżáłowawſzy pirwſzych obłędliwośći ſwoich/ vciekli ſie
33:
z mocną wiárą á nádzyeią ſwoią/ do ſwięthego Máieſtátu iego/ áby było we=
34:
dle tych ſwiętych obietnic iego/ rozwiązáne to nędzne ſumnienie náſze:
35:
á on áby nas przyiąć racżył do miłoſierdzya ſwoiego/ á w
36:
łáſkę Boſtwá ſwoiego ſwiętego. Amen.
37:
Ewányelia ná dzień náwiedze=
38:
nia pánny Máriey/ ktorą nápiſał Lukaſz s. w j. k.
39:
Przećiwko hárdośći białych głow.

40:
❡ Y rozweſelił ſie duch moy w Pánu Bodze zbáwicielu moim etc.
¶ Nadobna náuká/ iáko ſie mamy ſpráwowáć w poćiechach ſwych/ nam z mátki cżłowiecżeńſtwá Páńſkiego zoſtáwiona/ y iákich przykłádow ſie z niey ino białe głowy vcżyć máią.

41:
G
Dyż iuż był vmyſlił Pan koniec vcżynić onym nieo=
42:
mylnym wyrokom á obietnicam ſwoim/ ktore był záſlubił ſwię=
43:
tym Prorokom y Pátriárchom ſwoim/ iż ſie miał zmiłowáć nád
44:
nimi/ y nád wſzytkim ſwiátem/ w onym wiecżnym przeklęciu á
45:
w vpadku ich/ ktore byli ná ſobie odnieſli ieſzcże s pirwſzego prze
46:
ſtępnego cżłowieká w Ráiu: ktorego był Pan przekląć racżył zá
47:
przeſtępkiem iego/ y potomſtwo wiecżnie iego. A potym dobrowolnie zmiło=
48:
wawſzy ſie nád nimi/ obiecał im zeſłáć Boſtwo ſwoie/ á przyoblec ie ciáłem ze
krwie á z



strona: 303v

Ná dzyeń ſwięty
1:
krwie á z narodu ich/ ktore im miáło przeiednáć on zácżęty á ſrogi gniew iego.
2:
A gdy ſie iuż ty cżáſy wypełniły tego ſwiętego zmiłowánia iego/ thedy iáko iuż
3:
wiemy/ y iákochmy o tym ſłycháli/ iż iuż pánná ná to wybraná á z dawná prze
4:
źrzaná byłá/ s ktorey ſie to cżłowiecżeńſtwo ſwięte/ z Boſtwá zácżęte/ zyáwić á
5:
okázáć miáło. Gdyż tego było potrzebá/ áby ſie to było ná ſwiát zyáwiło nie o=
6:
bycżáiem rodzáiu poſpolitego cżłowiecżego/ ále obycżáiem dziwnieyſzym/ á tyl
7:
ko iedno s ſámey pánny/ á przez dziwną á táiemną ſpráwę Duchá ſwiętego: ták
8:
iáko o tym byli z dawná Prorocy przez tegoż to Duchá ſwiętego ſpráwieni/ iá=
9:
wnie opowiedzyeli y obwołáli. Tedy gdy iuż Anyoł oney pánnie tę wolą Páń=
Pánu potrzeba ſie było inácżey národzić niż cżłowieku.

10:
ſką iuż dokońcżoną opowiedzyał/ thám iákochmy iuż ſłycháli/ iáko dziwnym
11:
kſtałtem á niepośćignionym domyſłem náſzym to ciáło ſwięte w żywocie oney
12:
pánny Duch ſwięty ſpráwić á zácżąć racżył/ to iuż nie náſzey głowy rozum.
13:
Tá pánná gdy iuż obacżyłá ono wypełnienie woley Páńſkiey nád ſobą/ wneth
14:
biegłá/ ták iáko Ewányeliſtá tu niżey nam powiedáć będzye/ do Elżbiety ſwię=
15:
tey do powinowátey ſwoiey/ ktora też iuż byłá zácżęłá w żywocie ſwoim Ianá
16:
s. onego obiecánego poſłá Páńſkiego/ ktory ſie miał zyáwić przed ſámym przy
17:
ſciem iego. A gdy ſobie opowiedzyáły ony pociechy ſwoie ktore obiedwie miá=
18:
ły przez Anyoły Páńſkie im od Páná opowiedzyáne/ tedy powiedzyáłá oná Elż
19:
bietá oney pánnie ſwiętey: Iż błogoſłáwionáś w tym moiá miła pánno/ iżeś v=
20:
wierzyłá tym obietnicam Páńſkim/ iuż ſie nam w tobie wypełni wſzytko co ieſt
21:
nam obiecano od Páná náſzego. Támże oná pánná z wielkim weſelem błogo=
22:
ſłáwiąc Páná ſwoiego/ powiedzyáłá ty ſłowá ná pocżątku záłożone they Elż=
23:
biecie ſwiętey/ á oney powinowátey ſwoiey: Iż to rozweſelenie duchá moiego/
24:
y wſzytká nádzyeiá moiá ni w kim nie ieſt/ iedno w Pánu á zbáwicielu moim.
25:
A ſłuſzniebychmy wſzyſcy vſtáwicżnie mieli pomnieć á pilnie mieć ná piecży ty
26:
ſłowá tey pánny ſwiętey/ ábychmy záwſze weſele náſze y káżdą pociechę náſzę ni
27:
w kim inym nie pokłádáli/ iedno w tym Pánu á dobrodzyeiu ſwoim/ á zbáwi=
28:
cielu ſwoim. Co ſzyrzey zrozumiemy y s powieśći á z rzecży tey tho Pánny s. y z
29:
hiſtoriey Ewányeliſty s. Ktorą nam o tym nápiſał ták tymi ſłowy:
30:
grafika
A potym



strona: 304

náwiedzenia pánny Máriey.Liſt 304
1:
A
Pothym powſtawſzy Mária zá cżáſow onych/ po=
2:
ſzłá miedzy gory s kwápieniem/ do miáſthá żydo=
3:
wſkiego. A wſzedſzy w dom Zácháriaſzow/ y po=
4:
zdrowiłá Elżbietę. A sſtháło ſie ieſt/ iż ſkoro vſły=
5:
ſzáłá Elżbiethá pozdrowienie od Máriey/ rozrá=
6:
dowáło ſie dzyeciątko w żywocie iey. A Elżbiethá będąc nápeł
7:
nioná Duchá ſwięthego/ záwołáłá głoſem wielkim/ mowiąc
8:
thák: Witay Błogoſłáwiona miedzy wſzytkimi niewiáſtámi/ y
9:
błogoſłáwiony owoc żywotá thwego. Y ſkądże mi tho/ że mát=
10:
ká Páná mego przyſzłá do mnie? Abowiem otho ſkoro ſie sſtał
11:
głos pozdrowienia thwego w vſzoch moich/ rozrádowáło ſie z
12:
wielkiego weſela dzyeciąthko w żywocie moim. A błogoſłá=
13:
wionáś thy iżeś vwierzyłá/ abowiem ſie to wſzytko wypełni w
14:
tobie/ co ieſt thobie powiedzyano od Páná twoiego. A potym
15:
rzekłá Mária: Iuż wielbi duſzo moiá Páná. Abowiem ſie ro=
16:
zweſelił duch moy w Pánie Bodze zbáwicielu moim: Iż on
17:
weźrzał ná pokorę dzyewecżki ſwoiey/ ábowiem ſthąd mię iuż
18:
będą zwáć błogoſłáwioną wſzyſcy narodowie. Abowyem
19:
ſpráwił nádemną wielkie rzecży then ktory możny ieſt/ y ſwię=
20:
te imię iego. A miłoſierdzye iego z iednych narodow ná drugie
21:
narody/ thym kthorzy ſie boią imieniá iego. A then vcżynił mo=
22:
żność w rámieniu ſwoim/ á roſproſzył pyſzne thylko ſámym po=
23:
myſleniem ſercá ſwoiego. A zrzućił mocarze s ſtholcow ich/ á
24:
powyſzſzył pokorne. Potrzebuiące nápełnił wſzthkiego dobre=
25:
go/ á bogacże thák prożne opuśćił. Przyiął w łáſkę narod Izrá
26:
elſkie iáko dzyecię ſwoie/ wſpomniawſzy ná miłoſierdzye ſwo=
27:
ie. Thák iáko był obiecał z dawná przodkom náſzym/ Abráá=
28:
mowi y potomſthwu iego ná wieki. A thám pothym mieſzkáłá
29:
Mária przy oney Elżbiecie iákoby przez thrzy mieſiące/ á po=
30:
tym ſie wroćiłá do kráiny ſwoiey.
Cżeść káżdemu wedle ſtanu iego ma być przywłaſzcżoná.

31:
C
Zći á ſławy nie tylko they ſwiętey pánnie/ ále z náuki piſmá ſwięthego/ y
32:
namnieyſzemu ſtanowi cżłowieká Krześćiáńſkiego/ nigdy vymowáć á
33:
ni vwłacżáć/ nie przyſtoi. Gdyż nas piſmo vpomina s tego/ ábychmy
34:
káżdemu to przywłaſzcżáli co ieſt cżyie/ komu cżyńſz temu cżyńſz/ komu pocżći=
35:
wość temu pocżćiwość.
Mattheuſs w xij.
Marek w xxij.
A zwłaſzcżá iż ſam Pan z iedynośći Troyce ſwiętey thę
36:
ſwiętą pánnę z dawná przeźrzeć/ ozdobić/ y vbłogoſłáwić racżył.Opowiedá=
37:
iąc tho przez vſtá Prorockie/ iż thá roſzcżká miáłá powſtáć z narodu Ieſſe oycá
Ezaiaſs w xj. kap.

38:
Dawidowego/ s ktorey ſie ten kwiatek vrodzić miał/ to ieſt/ ten obiecány Me=
39:
ſyaſz/ á ten náſz Pan Iezus Kriſtus. Gdyż ią thu y przez Anyołá pozdrowić ra=
40:
cżył/ opowiedáiąc to/ iż on z nią ſam záwżdy był/ á iż łáſki iego ſwiętey záwżdy
41:
byłá nápełnioná. Gdyż oto y tá ſwięta páni Elżbietá/ ták iáko thu Ewányeli=
42:
ſtá piſze/ iż nie z mnimánia ſwego/ ále Duchem ſwiętym będąc nápełnioná/ wy
43:
znawa ią tu być błogoſłáwioną: á iż przez iey tę ſtátecżną wiárę/ tho ſie miáło
44:
wypełnić w niey/ co iuż iey od Páná obiecano było.
Cżeść Máriej pánny iáka ma być.

45:
❡ A wſzákoż tá cżeść y tá chwałá ták iey ma być przywłaſzcżaná y przypiſowa=
46:
ná/ iákoby ſie tym nic nie dotykáło oney wiecżney chwały Boſthwá Páńſkiego
wiekuiſtego.



strona: 304v

Ná dzyeń ſwięty
j. Moize. w xx.
Ezaiaſs w xliij. ka.
1:
wiekuiſtego. Gdyż ſie on opowiedáć racży/ iż ieſt zawiſtny w miłośći/ á chwa=
2:
ły ſwey/ tákiey ktora właſnie Boſthwu iego należy/ nie chce dáć áni iey dopu=
3:
śćić żadnemu ſtworzeniu ſwoiemu. A ták gdy thy dni ábo cżáſy przypadáią/ iż
4:
ſobie przypominamy ty dziwne ſpráwy á ty táiemnice Páná ſwoiego/ ktore w
5:
tey pánnie ſpráwowáć á okázowáć racżył: tedy thego nie pánnie przywłaſzcżáć
6:
mamy/ iedno oney dziwney á żadnym rozumem nieogárnioney ſpráwie á mo=
7:
żnośći Boſtwá tego wiekuiſtego. A przypátruiąc ſie themu/ vcżmy ſie thego co
8:
bychmy w tym rozumieli być ſobie potrzebnego/ ku zbáwieniu ſwemu. A wſzyt
9:
kę cżeść y chwałę/ vcżmy ſie poſpołu s tą pánną/ thák iáko ſie tu ſámá opowie=
10:
dáć racży/ przywłaſzcżáć Pánu Bogu ſwoiemu. A iey wiecżne błogoſłáwień
11:
ſtwo/ ták iáko iey Elżbietá ſwięta tu przywłaſzcżáć racży/ iż vwierzyłá. Przeto
12:
ią Pan z łáſki ſwoiey á s przeźrzenia ſwego racżył vcżynić być błogoſłáwioną á
13:
godną mátką ciáłu ſwoiemu ſwiętemu.
Swięta pánná ſámá wiznawa wſzitkę chwałę Pánu Bogu ſwemu.

14:
❡ Acżkolwiek zwycżay iákiś ſtáry potroſze nas iákoś inácżey w thym ſpráwo=
15:
wał. Co ſie okázowáło y w obchodzye ſwiąt ábo dni wyzwolonych ku cżći they
16:
pánnie/ y w ſpiewániu/ y w modlithwach o niey vcżynionych/ iż iey iuż tháką
17:
chwałę y táką moc przywłaſzcżáli/ iáko ſámemu Pánu: w cżym ſie iście oná nie
18:
kocháłá. Co ſie tho iáwnie znácży y s ſámego właſnego wyznánia iey/ gdzye o=
19:
ná tu nikomu chwały/ á mocy/ y káżdey opátrznośći nie przywłaſzcża áni przy=
20:
piſuie/ iedno ſámemu Pánu á zbáwicielowi ſwoiemu. Powiedáiąc tho/ iż duch
21:
iey ni w kim ſie inym nie weſeli/ áni żadney nádzyeie nie pokłáda/ iedno w nim
22:
iáko w zbáwicielu ſwoim. A tho co ſie kolwiek nád nią sſtáło á okazáło/ thedy
23:
wyznawa iż tego nikt inſzy nie ſpráwił/ iedno ten ktory wſzythko może ná niebie
24:
y ná zyemi/ y ſwięte imię iego.
Swiętá pánny Máriey po ſtároświecku.

25:
❡ A ták iáko wyzſzey mianowano ieſt/ iż gdy ieſt vcżcioná s ſpołecżnośći Troy
26:
ce ſwiętey/ co ſie tho okázuie/ ták iáko ſłychamy y w poſelſtwie iey ſwiętym/ te=
27:
dy ſłuſznie y od nas ma być vcżcioná y wyſławioná/ iáko ſwięthy przybytek á
28:
koſcioł ciáłá Páná náſzego. Ale thą chwałą nie ma być chwaloná/ áni iey thá
29:
moc áni władza nie miáłáby być przywłaſzcżoná/ thák iáko pirwey bywáło/
30:
ktora przyſłuſze ſámemu imieniowi Páńſkiemu. Abowiem po ty cżáſy gdy przy
31:
padáły ſwiętá iákie iey/ á zwłaſzcżá ony/ w niebo wzyęcia iey/ ácż o thym piſmá
32:
żadnego nie máſz/ ieſzcże owſzem Pan ſie ták w tym opowiedzyeć racżył: Iż ża=
33:
den cieleſnie nie wſtąpi do niebá/ iedno ten ſam ſyn cżłowiecży/ kthory sſtąpił z
Ian s. w iij. kapitu.

34:
niebá/ áż po ſądzye iego: tedy iuż thám w ten cżás táką nádzieię w tym iey w nie
35:
bo wſtąpieniu ſwiát pokłádał/ iáko w Páńſkim w niebo wſthąpieniu. Iuż ią
36:
tám ſprawcą/ rzecżnicżką/ orędownicżką wſzyſcy być wyznawáli y wyſpiewa=
37:
wáli. Gdyż nam wſzytki piſmá thego zákázuią/ ábychmy żadnego inego ſpra=
38:
wce á opiekálnika ſobie áni rozumieli áni wyznawáli/ iedno tego ktorego nam
39:
dárował dobrowolnie Bog Ociec náſz niebieſki s tákiemi vpominki/ iż kto weń
40:
vwierzy/ áby iuż nigdy nie zginął/ iedno by miał żywot wiecżny. A then iedno
41:
ſam/ wedle wyznánia wiáry náſzey/ ſiedzi ná práwicy Bogá Oyczá wſzechmo=
42:
gącego/ ſpráwuiąc á opátruiąc zbáwienie náſze/ á ná wſzem á ná wſzem miło=
43:
śćiwie ſie opiekáiąc námi.
Dziwne wymyſły ſwiátá tego.

44:
❡ Więc ieſzcże ktemu iákieś dziwne ziołá ná thy wymyſlone ſwiętá ſwięćili/ po
45:
domoch wieſzáli/ ná gromy imi kurzyli/ w ogony krowom y ſzkápam wiązáli/
46:
pokłádáiąc też w nich iákąś nádzyeię pomocy ſwoiey: vymuiąc władzą/ opátrz
47:
ność/ ſtrażą/ y opiekę Pánu Bogu ſwoiemu. Gdyż Dawid tego żadnemu zyoł=
48:
ku áni drzewku nie przywłaſzcża/ iedno ſámey ſwiętey mocy á opátrznośći Pá=
49:
ná tego: iścąc nas pewnemi obietnicámi iego przez Duchá s. iż ktożkolwiek du
w Pſalmie xc.

50:
fa ſwiętemu Boſtwu iego/ záwżdy beſpiecżen będzye w opátrznośći iego od káż
51:
dego niebeſpiecżeńſtwá ſwoiego. Gdyż on ták dobrowolnie á z łáſki ſwoiey v=
52:
miłował wierne ſwoie/ że im y Anyoły ſwoie przydáć racżył/ porucżáiąc im
53:
mocną ſtraż/ pilność/ á opiekę nád nimi. Drudzy záſię więc gromnicżkámi ku=
54:
rzyli/ błáżeyki iákieś nád nimi wieſzáli/ przy ſmierciach ſwoich ie ſobie zápaláć
55:
roſkázowáli/ ná gromy y ná ine ſtráchy ie zápaláli: á w tym ſobie iákieś nádzie=
ie pogáńſkie



strona: 305

zwiáſtowánia pánny Máriey.Liſt 305.
1:
ie pogáńſkie á omylne pokłádáli. Drudzy lepak błáżeyki ony ſobie około gár=
2:
dłá wieſzáli/ á ochrapieliny y ine gárdłowe niemocy ſobie tym lecżyli. Co wſzy=
3:
tko było przećiwko piſmu á przećiwko woley Páńſkiey. Gdyż o Pánu piſmo po
4:
wieda: Iż kto w nim ſámym ma vpełną nádzyeię ſwoię/ iż nigdy omylon nie bę
5:
dzye/ ále iſcie nie w gromnicy áni w błáżeyku.
6:
❡ A ſtąd tho byli wzyęli/ iż on ſwięty ſtárzec Simeon/ Duchem s. nápełniony/
Lukaſs w ij. kapit.

7:
przy ofiárowániu Páná náſzego/ wzyąwſzy go ná ręce ſwoie/ záwołał wielkim
8:
głoſem: Iż ſie iuż oto okazáłá nam oná ſwiátłość/ ktora ma być ná obiáwienie
9:
wſzytkim pogánom/ á ná chwałę wſzytkim narodom Izráelſkim. Więc oni
Skąd gromnicżká powſtáłá.

10:
miáſto tey obiáwioney ſwiátłośći gromnicżkę z błáżeykiem wyſtáwili/ czo bár=
11:
zo nigdy ktemu podobno być nie mogło. Y ſpiewáią podniozſzy ią ku gorze: Lu=
12:
men ad reuelationem gentium/ to ieſt/ ty ſłowá kthore ten Symeon oney przy=
13:
ſzłey ſwiátłośći Synowi Bożemu przywłaſzcżał.
14:
❡ Ale my chcemyli ſie zwáć ábo miánowáć wiernemi Krześćiány/ ſtáwiay=
15:
myſz ſobie przed ocży ſwoie/ nie tę ſwiátłość woſkową/ ále tę o ktorey nam Duch
16:
ſwięty przez vſtá tego Symeoná ſwiętego opowiedáć racży/ ktora ſie nam zyá=
17:
wiłá ná pociechę wſzytkich narodow/ á ná wdzyęcżne odkupienie náſze. A thu
18:
wdzięcżną pámiątkę vcżynimy y iemu ſámemu/ y tey ſwiętey mátce iego/ ktorey
19:
ku cżći ty zyołká y ty gromnicżki ſtáwiamy/ gdyż to ſą właſne cżáry/ á nic nigdy
20:
nikomu pomoc nie mogą. Gdyż iednák thák widamy/ iż by pokrzywę nabár=
21:
zyey kropił y żegnał/ tedy iednák káżda párzy: á konopie z łopianem przedſię iá=
22:
ko dawno ſmierdzą/ nic żadne nie odmieni nigdy/ prze ono poſwięcenie ſwoie/
23:
przyrodzeniá y właſnośći ſwoiey.
24:
❡ Ale przychodząc ku tey dziſieyſzey hiſtoriey ſwiętey náſzey/ ábychmy y Pánu
25:
ſwoiemu/ y tey ſwiętey pánnie mátce iego/ iáko iey należy/ tháką pocżćiwość y
26:
táką pámiątkę vcżynili/ y ſámi ábychmy ſie wżdy cżego zá wſpomożeniem te=
27:
go Páná náſzego náucżyć mogli/ przypátruymy ſie thu dziwney ſpráwie Páná
28:
náſzego/ iáko on tu wypełnia obietnice ſwoie/ kthore nam o ſobie przez Páwłá
29:
ſwiętego opowiedzyał/
j. Do Kor. w j.
iż on ku dziwnym ſpráwam ſwoim/ proſte á bárzo ni=
30:
ſkie rzecży w mnimániu ludzkim záwżdy obieráć racżył/ áby w tym poſromoćił
31:
wſzytki mędrki tego ſwiátá.
Pan wſzytko s ſwiátem rozno cżyni.

32:
❡ Pátrzay gdy iuż złącżyć racżył dziwną ſpráwą ſwoią/ tho Boſtwo wiekuiſte
33:
ſwoie s cżłowiecżeńſtwem w żywocie iuż tey ták z dawná przeźrzáney á iuż miá
34:
nowáney pánny/ pátrzay co więt ſwiát w tey mierze cżyni: Iż gdy ſie zácżnie iá
35:
ki zacny krolewic wielki/ álbo cżłowiek inſzego ſtanu wielkiego/ iáko biegáią z
36:
nowinámi miedzy krolmi/ miedzy kſiążęty/ miedzy bogacżmi/ zacni poſłowie/
37:
zacni ludzye: dáry/ vpominki/ rádośći y pocżćiwośći wielke/ s tego odnoſząc. A
38:
Pan náſz s tą nowiną napirwey poſłał onę pokorną dzyewecżkę ſwoię/ ktorą
39:
był ſobie z dawná mátką przeźrzeć á obrać racżył. Słuchayże do kogo ią poſłał
40:
Do oney ſláchetney bábki/ do Elżbiety ſwiętey/ kthora też iuż byłá zácżęłá wiel=
41:
kiego Proroká Ianá s. o ktorym ſam Pan powiedáć racżył/ iż więtſzy żaden ná
42:
deń nie powſtał miedzy wſzytkimi ſynmi cżłowiecżemi. Pátrzayże chociay tho
43:
málucżkie dwie oſobce były/ iedná pokorniuchna dzyewecżká/ á druga proſta
44:
á ſwięta bábecżká/ o ktorey Duch s. ſwiádcży/ iż záwżdy byłá á chodziłá w boiá
45:
źni Bożey przed oblicżnoſcią ſwiętą Páná ſwego. Słuchayże tu/ iż chociay tho
Lukaſs w vij. kap

46:
bárzo máłe dwie oſobie były/ ále co ſie około nich dzyało/ co ſie pothym około
47:
nich zyáwiło/ iż żadnych krolow/ áni żadnych mocarzow nigdy ták ſławne á
48:
ták wdzyęcżne nowiny nie były ná ſwiecie ná tym/ áni będą do wſzytkiego ſkoń=
49:
cżenia iego/ y co ſie s tych nowin sſtáło ſwiátu wſzytkiemu/ to ſie iuż káżdy ſná=
50:
dnie temu przypátrzyć/ przyſłucháć/ y przydziwowáć może.
Co ſie zá dziwy sſtáłi z ziáwienia Páńſkiego.

51:
❡ Bo pátrzay czo ſie potym sſtáło/ á iáko ſie od ták málucżkich ſtanow potym
52:
zátrząſnęło wſzytko ſtworzenie/ y iáko ſie zátrwożyło niebo y zyemiá/ ták iáko to
53:
y pánná thu opowiedáć racży: Iż wielkie rzecży ten ſpráwić racżył/ czo wſzytko
54:
może ná niebie y ná zyemi. Słuchay iáko ſie wſzytki rádośći niebieſkie wzruſzy=
55:
ły/ gdy ſie to dzyeciątko ták zácżęte zyáwiło:
Lukaſs w ij. kapit.
iáko wſzytki ony mocy niebieſkie ná
Fffpowietrzu



strona: 305v

Ná dzyeń ſwięty
1:
powietrzu ſpiewáią/ opowiedáiąc chwałę wiecżną Páńſką/ á pokoy iuż przy=
2:
ſzły nędznym ludzyom ná ſzyrokośći zyemie. A iákiż tho pokoy? Oto ſłuchay co
3:
pánná powiedáć racży: Iż iuż miał Pan zetrzeć/ potłumić/ á połamáć wſzytki
4:
hárde mocarze ná ſtolicach ich/ á powyſzſzyć pokorne.
Ktore Pan mocarze złozył s sſtolcá

5:
❡ A coż to byli zá mocarze? á coż to byli zá okrutnicy? Otho iuż położon ná ten
6:
cżás rowno z zyemią on okrutny mocarz á mocny zbroynik on cżárt okrutny. O
7:
ktorym ſamże potym ten Pan iuż ná ſwiát ſie zyáwiwſzy powiedáć racżył/ iż v=
Lukaſs w xi. kap.

8:
ſtáwicżnie ſtał v wrot ſwoich w mocney zbroi/ zdzyeráiąc łup z nędznego na=
9:
rodu ludzkiego: á opowiedáiąc to/ iż przyść záſię możnieyſzy miał/ y pokáźić ony
10:
wſzytki łupy iego/ y ony zbroyne vbiory iego. Zborzon też potym on drugi okru
11:
tnik/ oná ſroga ſmierć wiecżna/ y wſzytki ſpráwy iey/ á ony dekrethá nieznośne
12:
Páńſkie/ kthoremichmy byli wſzyſcy poddáni pod moc okrutniká tego. Gdzye
Hozeaſs w xiij. ka.

13:
ták Pan potym do niey mowić racżył: Gdzye teraz ſmierć twoiá nędzna ſmier=
14:
ći? gdzye teraz żądło twoie o márne piekło? Iakoby práwie poſmiewáiącz ſie z
15:
vpadku ich/ á ráduiąc ſie z wyzwolenia nędznego á z dawná ſkazánego w moc
16:
tey ſmierći y temu piekłu/ narodu ludzkieo. Zborzon też on trzeći okrunik grzech/
17:
ſrogi nieprzyiaciel náſz/ ktory vſtáwicżnie ſtał iáko kát s powrozem nád námi/
18:
oſkarżáiąc nas przed Pánem náſzym/ gdychmy namniey w cżym przeſtąpili za
19:
kon á vſtáwy ſwoie. Gdzye nam iuż to wſzyſcy Prorocy y Apoſtołowie opowie
20:
dzyeli/ iż iuż s thego Páná nam národzonego mamy pewnego iednacżá/ przy=
j. Ian s. w ij. kapi.

21:
cżyńcżę/ á pewnego obrońcę/ ieſliby kto s krewkośći ſwey vpadł w ten to grzech/
22:
á przeſtąpił ono ſrogie zákazánie Páńſkie: á iżby przyſzedł ná ony ſtáro á twárde
23:
dekretá iego. Iuż ten przycżyńcá/ iuż ten obrońcá viśćił káżdego/ iż ma záwżdy
24:
ználeść miłoſierdzye przed Máieſtatem Bogá Oycá niebieſkiego/ gdy ſie do nie
25:
go vciecże w imię ſwięte iego.
Z máłych dwu oſob wielkie ſie rzecży ziáwiły.

26:
❡ Dáley pátrzay iáko wſzędy á wſzędy lżył/ niſzcżył/ tępił y ine wſzytki złośćiwe
27:
mocarze ſwiátá tego/ thák iáko y dziś vſtáwicżnie dzyáła/ á podwyſzſzał pokor
28:
ne. Bo pátrzay iáko ſie obchodził z onymi Fárizeuſzmi/ z onymi Doktory/ z o=
29:
nymi dármopychy/ ktorzy dufáli w doſtoieńſtwiech ſwoich/ á w wypełnieniu
30:
zakonu ſwoiego: á podwyſzſzał ony nędznicżki/ ony rybitwy/ ony tłuſzcże/ ony
31:
chore á zeſzłe ludzi/ ták iż potym iáko zá oſobliwe vpominki á zá wielkie dáry/
32:
racżył zá to dzyękowáć Bogu Oycu ſwoiemu/ iż on wſzytko odiął od mędrkow
33:
ſwiátá tego á od bogacżow/ á rozſzáfował to miedzy málucżkie. Iáko y mie=
Mattheuſs w xi.

34:
dzy inemi pociechámi o zyáwieniu ſwym Ianowi ſwiętemu tho zwłáśćiwie
Tamze.

35:
wſkázáć racżył/ iż vbodzy á proſtacżkowie poználi á opowiedáią Ewányelią/
36:
to ieſt/ ty nowe poſelſtwá á ty nowe pociechy z Máyeſtatu niebieſkiego od nie=
37:
go przynieſione.
38:
❡ Nuż dáley iáko ſie nowe gwiazdy nád przyrodzenie przy zyáwieniu iego oká
39:
zowáły/ iáko go mędrcy z rozlicżnych kráin poznáć ſzukáli/ iáko on Herod y oni
40:
Biſkupi wſzyſcy/ y wſzytek Senat miaſt y zyeḿ onych wſzytkich s przyſcia iego
41:
ſtrwożeni á vſtráſzeni byli.
Pan przyściem ſwoim dziwnye ſwiát zátrwożył
To iuż o tym wiele piſmá y wiádomośći mamy.
42:
Aby ſie wſzytko wylicżyć miáło co ten Pan przyſciem ſwoim zátrząſnąć racżył
43:
y ná niebie y ná zyemi/ byłoby bárzo wiele o tym powiádáć. A tu obácż co ſie tu
44:
potym wielkiego zyáwiło z rozmowy á s tego zeſcia ſpołecżnego tych dwu má
45:
lucżkich oſob/ zwłaſzcżá v ſwiátá/ iáko to tu y tá ſwięta páni Elżbietá wſpomi=
46:
náć racży: Iż błogoſłáwionaś miła pánno żeś vwierzyłá poſelſtwu temu/ ábo=
47:
wiem iuż ſie to wſzytko wypełni w tobie/ co ieſt thobie powiedzyano od Páná
48:
twoiego. Abowiem oto y dzyeciątko ktore ieſt w żywocie moim/ poznawſzy to
49:
przez Duchá ſwiętego/ rozrádowáło ſie á poruſzyło ſie z rádosći w żywocie mo=
50:
im. A coż to ſobie tá Elżbietá winſzowáłá? ábo co było tey pánnie powiedzya=
51:
no? Oto ſłuchay co iey Anyoł mowił: Iż pocżnieſz w żywocie ſwoim/ y potym
52:
porodziſz onego ſyná/ ktory opánuie wſzytki á wſzytki narody ſwiátá tego/ á kro
53:
leſtwá iego nigdy końcá nie będzye. O miła ſwięta páni toć nam tu wdzyęcżne
54:
nowiny opowiedaſz/ iżeś to iuż práwie obacżyłá/ á doznáłá tego z Duchá ſwię=
55:
tego/ iż ſie tho iuż wſzyſtko miáło wypełnić w they ſwiętey pánnie/ cżego nam
iedno było



strona: 306

náwiedzenia pánny Máriey.Liſt 306.
1:
iedno było potrzebá do zbáwienia náſzego/ á do ználezyenia onego wiecżnie
2:
ſtráconego miłoſierdzya Páńſkiego.
3:
❡ Słuchayże dáley cżego ſie thu vcżyć ma káżdy ſtan białych głow od tey pán=
4:
ny/ Ták iáko tu Ewányeliſtá piſze/ iż oná pánná ſwięta obacżywſzy rádość á o=
5:
nę pociechę ſwoię iuż w żywocie ſwoim/ ſzłá do powinowátey ſwey/ á ſzłá nic ſie
6:
nie báwiąc ná drodze ſwoiey. Coż dáley pothym cżyniłá? Byłá pod poſłuſzeń=
7:
ſtwem iey/ á dawáłá chwałę Pánu Bogu ſwemu.
Pánná iáko ſzłá do Elżbiety.

8:
❡ Pátrzayże iáko thu Ewányeliſtá piſze/ iż ſzłá s kwápieniem. Thu ſłyſzyſz iż ſie
9:
nic nie báwiłá biegáiąc po kramikoch kupuiąc źwierciadłká/ tkanecżki/ bra=
10:
mecżki/ bryżycżki/ bárwicżki/ y ine rzecży ſwiátá thego: nic ſie nie obźiráiąc á nie
11:
ſtroiąc poſtawek to tám to ſám/ ná káżdą ſtronę nic nie pátrząc/ áby vkázowá=
12:
łá trzewicżek/ á iżby nie zmiliłá kroku ſwego/ nic ſie nie ſkubąc po głowie/ po=
13:
práwuiąc forbotkow/ bryżykow/ ábo wianecżkow: ále ſzłá s kwápieniem á s
14:
pilnym rozmyſlániem w ſercu ſwoim o łáſce á o miłoſierdziu Páná ſwoiego. A
15:
tuby ſie tego trzebá vcżyć wſzytkim białym głowam ſwiátá tego/ ktorych po=
16:
ſtáwam/ ſpráwam/ gdy ſie będzye kto chciał podziwowáć/ á zwłaſzcżá przy tá
17:
kich zyeźdzyech á przy tákich náwiedzinach/ iſcie ieſt ſie cżemu przypátzyć y po
18:
dziwowáć. A nic ony tego niebożątká nie pátrzą áni o tym rozumieią/ iż ſie Pan
19:
ſrodze poſmiewa á ná wielkiey piecży ma ty ſpráwy á poſtáwy ich. A kto temu
Pan iáko groźi poſtáwnym białym głowom.

20:
nie wierzy/ niechay ſobie przecżcie v Ezáiaſzá iij. kápit. tám znaydzye iáko Pan
21:
nárzeka ná ty ſpráwy y ná ty poſtáwy ſtanu tego/ y co im zá to obyecuie. Gdzie
22:
thák ten Prorok s. krotce piſząc powieda od Páná: Iż ia widzę cory Syońſkye/
23:
co to iuż możymy rozumieć cory Krześćiáńſkie/ á ony chodzą z wyciągnionemi
24:
ſzyiámi á s podnioſłemi głowámi/ krocżąc á rozlicżnie ſtáwiáiąc nogi ſwoie/
25:
mrugáiąc á ná ſtronę obrácáiąc ocży ſwoie/ á w pyſze podnoſząc głowy ſwoie.
26:
A dla tego powiádá Pan/ iż ia przeto każę odrzeć á obłyśić ty márne głowy ich/
27:
á poſzpecę y każę odebráć od nich ty wymyſlne vbiory ich/ thy perły/ thy pſtre
28:
bramki/ ty bryżyki/ ty zaponki/ ty źwierciadłká/ ty rozlicżne wonnośći ich. A
29:
dziwne á dziwne tám przypráwy wylicżáiąc. A dam/ powiáda Pan/ miáſtho
30:
okowánego páſá powroz/ miáſto roſkoſzney oney wonnośći ſmrod/ miáſto fá=
31:
celetká zgrzebi/ miáſto tkanki perłowey łyśinę/ ták iż będzyecie márnie precż wy
32:
wiedzyone y z miłoſniki ſwemi. A miáſtá wáſze zoſtáną puſthe/ á brany wáſze
33:
vſtáwicżnie opłákáwáć muſzą ono wywiedzienie wáſze. A ták nie gánić tu Pan
34:
pocżćiwego á pomiernego vżywánia dobrodzyeyſtwá ſwego/ ále gáni w tym
35:
hárde á wynioſłe myſli ludzkie/ ktorych vżywáią tylko ſwiátu kwoli/ nic nie my
36:
ſląc ná dobrodzyeyſtwá Páńſkie/ á iż to mamy od niego.
37:
❡ A ták tuby ſie trzebá vcżyć krokow/ poſtaw/ pokory/ y wſzytkich poſtępkow
38:
v tey pánny/ boiąc ſie tego/ áby Pan nie racżył wypełnić tych obietnic ſrogich
39:
ſwoich/ przez tego to Proroká vcżynionych/ nád námi. Gdzye powiedáć racży/
40:
iż nie tylko ony ſámy/ ále y mocarze/ y mężowie ich/ y wſzyſcy oblubieńcy ich/ má
41:
ią márnie poginąć á ſrodze być pokaráni poſpołu z nimi.
Iáko Pan wyſławia ſthan pocżćiwey białey głowy.

42:
❡ Słuchayże dáley co tá pánienká cżynić racżyłá. Oto Ewányeliſtá piſze/ iż by=
43:
łá w domu v oney powinowátey ſwey/ á byłá pod poſłuſzeńſtwem iey. Tákże
44:
też ty ktorabyś chciáłá rády ſzukáć od tey pánny ſwoiey/ tho niechay będzye na=
45:
więtſze kochánie twoie/ co nacżęſciey ſiádáć w domku ſwoim/ á nie włocżyć ſie
46:
po terminoch iáko z wilkiem po kolędzye. A ieſli gdzye idzyeſz ábo iedzyeſz po poćżiwych
47:
potrzebach ſwoich/ idźże s pilnoſcią/ idźże s pocżćiwoſcią/ iáko przy=
48:
należy pocżćiwemu ſtanowi twemu. Gdyż cie piſmo zowie okraſą domu two=
Przipowie. xij.

49:
iego. Gdyż cie Pan wyſławia przez Duchá s. iáki ieſt zacny ſtan twoy v niego/
50:
gdy będzyeſz chodziłá w boiáźni ſwiętey iego przed oblicżnoſcią ſwiętą iego/ po
51:
wiedáiąc: iż káżdey tákiey białeygłowy áż ná ſkońcżenie gránic á bárzo dáleko
52:
ſłynie ſławá á zapłátá iey. Coż dáley cżynić maſz? Oto iáko tá pánná maſz być
Przipowie. xxxj.

53:
w poſłuſzeńſtwie ábo rodzicow twoich/ ábo mężá twego. A nigdy á nigdy nie
54:
maſz ſie ſádzić áni ná zdániu ſwoim/ áni ná rozumie twoim/ gdyż wieſz iż nie tyl
55:
ko przyrodzenie twoie/ ale y namędrſzego cżłowieká/ ieſt ták grzechem zgwał=
Fff 2cone/ iż ni=



strona: 306v

Ná dzyeń ſwięty
1:
cone/ iż nigdy nie może wytrwáć/ ieſliże nie będzye gwałtem á rozumem pow=
2:
ſciągniono/ áby nie miáło wykrocżyć s powinnośći ſwey.
Wdzyęcżny obchod Máriey Pánny.

3:
❡ A ták toć ieſt náuká á toć ieſt wdzyęcżny obchod pámiątki tey ſwiętey pánny/
4:
gdy ſobie będzye káżdy rozmyſlał ty ſpráwy á thy ſwięte poſtępki iey: á ku chwa
5:
le ſwiętey iey będzyeſz też to ſobie rozmyſlał w ſercu ſwoim/ á vcżył ſie tego/ da=
6:
wáiąc Pánu Bogu chwałę s tych ſwiętych ſpraw á poſtępkow iey/ á iż ſie to iuż
7:
w niey wſzytko wypełniło/ cżego nam iedno było potrzebá ku zbáwieniu náſze=
8:
mu. A to iuż pewnie wiedz/ iż iey dáleko wdzyęcżnieyſzą thym poſługę vcżyniſz/
9:
niżlibyś tyſiąc ſwiecżek poſtáwił przed obráſkiem iey/ álbo wianek włożył ná
10:
głowkę iey/ álbo ią ráńtuſzkiem przyodzyał/ álbo fártuſzkiem opaſał áby ſie nie
11:
ſpluſkáłá/ álbo wſzytki wianki y koronki cáły dzyeń iey ſzemrał/ ták iáko to cżę=
12:
ſto bywa bez rozmyſłu ſwoiego: álbo wſzytki ziołká poſwięćił co ich iedno maſz
13:
y ná polu y w ogrodzye ſwoim.
14:
❡ Słuchayże dáley iáko ſie tá pánná w pychę podnioſłá/ gdy iey oná páni Elż=
15:
bietá powiedzyáłá przed Duchá s. Iż iuż ia widzę miła pánno iżeś ty ieſt vbło=
16:
goſłáwiona v Páná ſwoiego/ ábowiem iuż iſcie ſie wypełni w tobie wſzytko co
17:
iedno ieſt obiecano ſwiátu wſzytkiemu. O by to dziś ták powiedzyano iákiey pá
18:
niey/ iż pewnie to co vrodziſz iż będzye z niego krol ábo iáki mocarz wielki ſwiá=
19:
tá tego/ iákaby tám byłá myſl á iákie dziwne nowiny s tego. Iáko y thák tego
20:
bywa doſyć/ iż gdy ſie náwiedzáią/ żadna tám inácżey nie rzecże/ iedno iż tho iuż
21:
pewnie będzye ábo Biſkup/ ábo Woiewodá. Ali wnet konfekty nioſą/ vpomin
22:
ki ſobie dawáią. Aliżći potym on Biſkup álbo on Woiewodá w kárcżmie ſiedzi
23:
s chłopy/ álbo zá pługiem chodzi.
Co cżynić ma káżdy w pocieſze ſwoiey.

24:
❡ Ale tu pilnie ſłuchay co tá pánná vcżyniłá/ á w iáką ſie pychę s tego podnio=
25:
ſłá: nic inſzego nie powiáda/ iedno iż weźrzał Pan moy ná pokorę dzyewecżki
26:
ſwey/ á s tey łáſki iego iuż będę v wſzytkich narodow błogoſłáwiona: á potym
27:
dawáłá dzyęki/ cżeść/ y chwałę iemu. Słuchay co też vcżyniłá oná Anná mát=
28:
ká Sámuelowá gdy zácżęłá onego wielkiego Proroká w żywocie ſwoim z obie
i. Krolewskie ij.

29:
tnice Páńſkiey/ tákież dawáłá cżeść y chwałę iemu. Słuchay co vcżyniłá oto El
30:
żbietá ſwięta/ iż ſie przez trzy mieſiące nie vkázowáłá/ będąc ná modlitwie ſwo
31:
iey.
ij. Moizeſso. xv.
Słuchayże co ſioſtrá Moiżeſzowá vcżyniłá/ zwiodſzy ſpołu pánie ſwięte/ z
32:
więzienia Egipſkiego wyſzedſzy. Słuchay co Zuzánná będąc wyzwolona przez
33:
dziwną ſpráwę s ſądu okrutnego. Nie vſłyſzyſz tám nic áby ſie ktora chłubiłá/
j. Do korin. w xiij.

34:
áby ktora triumphowáłá wedle ſwiátá tego z iákiey pociechy ſwey. Ale coż cży=
35:
niły? Triumphowáły á rádowáły ſie káżda y káżdy w duchu á w ſercu ſwoim/
36:
á dawáli wſzyſcy cżeść y chwałę Pánu Bogu ſwemu.
37:
❡ Tákże też ty vcżyń káżdy wierny á Krześćiáńſki cżłowiecże/ ktoregożeśkolwiek
38:
ſtanu ieſt/ gdy cie iáka pociechá ábo rádość potka od Páná twoiego/ nie trium=
39:
phuy nic wedle ſwiátá tego/ ále triumphuy w duſzy á w ſercu twoim/ á moẃ
40:
s tą pánną poſpołu: Iż ſie duch moy rozweſelił we mnie/ dla tego iżem poznał
41:
łáſkę á miłoſierdzye nád ſobą Páná Bogá ſwoiego. A tu iuż oná káżda zácżęta
42:
pociechá twoiá od Páná twoiego będzye ſie ſzcżęśćiłá á mnożyłá w tobie. Ták
43:
iż y potmoſtwo ono twoie będzye zacne/ y wſzytko ſie ine będzye zdarzáło wedle
44:
myſli twoiey.
45:
¶ Co ſobie ná pámięć bráć mamy s tey náuki ſwiętey.
46:
❡ A thu vwáżay á rozmyſlay ſobie/ co ſobie maſz ná pámięć bráć/ á co rozmy=
47:
ſláć maſz s tey náuki teráznieyſzey ſwiętey. ❡ Napirwey vcżyć ſie mamy/ iákiey
48:
cżći á chwały potrzebuie y thá pánná ſwięta/ y káżdy inſzy ſwięty/ kthorego ieſli
49:
kiedy pámiątkę obchodzimy. Boć iſcie nie w zyołkoch/ áni w ſwiecżkach/ áni
50:
w kádzidlech/ áni w żadnych wymyſlech ſwiátá tego/ iedno gdy wſpomináć ſo
51:
bie będzyemy ſwięte ſpráwy á zacnośći żywotow ich/ á będzyemy s tego chwa=
52:
lić Páná Bogá ſwego/ á z ich ſwiętych przykłádow będzyem też popráwowáć
53:
żywotow ſwoich. ❡ Drugie/
54:
cżego ſie mamy vcżyć/ á zwłaſzcżá białe głowy/ s
55:
tych ſwiętych ſpraw tey chwálebney á z dawná przeźrzáney pánny/ á nic ſobye
nie przypiſo=



strona: 307

Máriey Mágdáleny.Liſt 307.
1:
nie przypiſowáć/ áni ni cżym ſie nie chłubić/ áni podnośić/ iedno wſzytko przy=
2:
piſowáć woley/ przeźrzeniu/ á opáthrznośći Páná ſwego/ á zwłaſzcżá gdy nas
3:
iáka rádość ábo pociechá podka od Páná náſzego. Ale s thą pánną dzyękowáć
4:
Pánu ſwemu/ przywłaſzcżáiąc mu wſzytko/ á iż ſie Duch náſz nie ma ni w kim
5:
radowáć/ iedno w tym Pánu á zbáwicielu náſzym. A vcżyć ſie mamy/ iáko ſie
6:
obchodzić mamy s tym nędznym ſwiátem/ y ták iákochmy ſłyſzeli/ ze wſzytki=
7:
mi pociechámi iego.
8:
☞ A ták ty náſz miły á wſzechmogący Pánie/ pomoż nam ktemu z łáſki á z mi
9:
łoſierdzya twego ſwiętego/ ábychmy my też nędznicy mogli ználeść y vmnożyć
10:
w ſobie á w ſercoch ſwoich/ táką wiárę/ ſtałość/ y pokorę/ iáko ią ználázłá y v=
11:
mnożyłá byłá/ ták iáko ſłyſzymy/ thá ſwięta pánná á mátká cżłowiecżeńſthwá
12:
twoiego/ przez ſwiętą ſpráwę á nátchnienie twoie. Abyś nam racżył dáć z mi=
13:
łoſierdzya ſwoiego tákie myſli y tákie ſerce/ iákoby nas nic nigdy nie záfráſowá
14:
ły żadne ſprzećiwne rzecży z woley ſwiętey á z dopuſzcżenia twoiego. A iżby nas
15:
też nic nie vnośiły ſzcżęſliwe/ á thy ktoreby nam miáły odmieniáć krewkie ſercá
16:
náſze/ ábychmy tobie rownie ze wſzytkiego dzyękowáli/ iáko Pánu ſwoiemu. A
17:
thy ábyś nam pomnażáć á poſzcżęſciáć racżył wſzythki pociechy náſze/
18:
według woley a przeźrzenia ſwoiego ſwięthego ná
19:
wieki wiekom. Amen.
20:
Ewányelia ná dzyeń ſwięthey
21:
Máriey Mágdáleny/ nápiſana od Lukaſzá
22:
s. w vij. káp. Przećiwko ſrogiey niedbáłośći grzechu.

23:
❡ Przeto iey odpuſzcżono ieſt wiele/ iż wiele vmiłowáłá Páná ſwego etc.
Nadobna náuká o poznániu grzechu ſwego/ y iáko ma być przeiednan y vbłagan gniew Páńſki ktory ſobie záſługuiemy dla niego/ á iáko ſie w thym y ſpráwowáć y záchowywáć mamy wedle wiáry ſwoiey.

24:
W
Szytki á wſzytki piſmá iuż ſie ná tho zgo=
25:
dziły/ iż zbáwienie á vſpráwiedliwienie cżłowieká
26:
káżdego/ niſkąd inąd nam nie przychodzi/ iedno z
27:
mocney á ſkutecżney wiáry náſzey/ ktorą mamy z da
28:
wná od Bogá Oyczá ſwego/ ieſzcże w onym záſlu=
29:
bieniu iego/ ktore nam mocno viśćić y Boſkiemi o=
30:
bietnicámi ſwemi záſlubić racżył: Iż nam miał ze=
31:
ſłáć onego práwego Meſyaſzá á iedynego ſynacż=
32:
ká ſwego/ á ktory nas miał zbáwionemi záſię vcży=
33:
nić/ á ocżyśćić nas od pirworodnego grzechu ná=
34:
ſzego/ y od przeklęcia náſzego/ w ktorym ſie vſtáwi=
35:
cżnie rodzimy/ á przypada ná nas z iednego ná drugiego/ ieſzcże iákoż z onych
36:
przeſtępnych przodkoch náſzych. A thá wiárá/ thák iáko Páweł. piſze/ y inſze ſie
37:
piſmá o tey wierze ták nieomylnie zgadzáią: iż ieſli przy niey nie będzye práwey
38:
chući/ á práwey miłośći ſerdecżney/ iuż oſtydła á ozyębła ieſt/ á nic nie płathna
Daniel w xiij. kap.

39:
przed Máieſtatem Páńſkim: á ieſt práwie/ thák iáko piſmo poſwiadcża/ iedno
40:
iáko miedzyány brzęk/ kthory tylko iż ſłuch podawa do vſzu náſzych/ á żadnego
41:
nam inego pożytku nie przynośi. Gdyż nie doſyć ná tym rzec wierzę w Bogá/ á
42:
nie miłowáć go iáko oycá á dobrodzyeiá/ áni cżynić doſyć woley iego/ tedy tho
43:
vmie y żyd y dyabeł. A przeto ták iáko tu w Ewányeliey niżey nápiſáney ſtoi/ gdi
44:
niewiáſthá iáwnogrzeſzna przyſzłá w dom iednego Licemierniká/ do kthorego
45:
był Pan náſz Iezus Kriſtus á then náſz obiecány Meſyaſz wezwan/ nic ſie nie
46:
wſtydząc zebránia onego/ vpádłá v nog iego/ płácżąc á łzámi omywáiąc nogi
47:
iego: thák iáko niżey ſzyrzey vſłyſzymy. Pan á zbáwiciel náſz łáſkáwie á miłośći=
48:
wie ią k ſobie przyiąć racżył/ y odpuśćić iey ono wſzytko pirwſze przewinienie iey
49:
y vpadek iey/ racżył. A gdy mu tho niektorzy zá złe przycżytáli/ iż ták grzeſzną á
Fff 3ſwowolną nie=



strona: 307v

Ná dzyeń ſwięty
1:
ſwowolną niewiáſtą miał iáwne rozmowy ony ſwoie/ powiedzyał iednemu s
2:
nich: Iż chociay ia wiem iż oná wiele grzeſzyłá/ ále też widzę wielką miłość iey
3:
ku mnie/ á wielkie zapálenie wiáry iey/ nielza iedno iż tákiemu káżdemu ktho ták
4:
vcżyni/ iż mu muśi też być wiele odpuſzcżono. A przeto mielibychmy thy ſłowá
5:
ſwięte thego Páná náſzego vſtáwicżnie rozważáć w ſercu á w myſlach ſwoich/
6:
gdyż ſie vſtháwicżnie wiele zádłużamy iemu/ ábychmy theż z wielką chucią á z
7:
wielką miłośćią/ á z zupełnoſcią wiáry ſwoiey/ vciekáli ſie do niego. Gdyż to on
8:
tu iſtotnie á pewnie w oſobie tey nędzney niewiáſty záſlubuie káżdemu z nas/ iż
9:
kto mu kolwiek okaże wiele tey wiáry á miłośći ſwoiey/ iż mu też będzye záwżdy
10:
wiele odpuſzcżono. Co ſzyrzey zrozumiemy z hiſtoriey o tym nápiſáney tey ſwię=
11:
tey Ewányeliey/ ktorą Lukaſz ſwięty nápiſáć y zoſtáwić nam ku pocieſze racżył
12:
tymi ſłowy.
13:
grafika
14:
C
Záſu onego/ prośił Páná niekthory z Licemier=
15:
nikow/ áby iadł v niego. A wſzedſzy wdom o=
16:
nego Licemierniká/ ſiadł v ſthołu iego. A otho
17:
wnet niewiáſtá kthora byłá w mieſcie wiádoma
18:
grzeſznicá/ gdy zrozumiáłá iż Pan Iezus iuż
19:
był w domu onego Licemierniká/ wzyąwſzy máśći ſłoiek A=
20:
lábáſtrowy/ á ſtánąwſzy s tyłu v nog iego/ pocżęłá łzámi po=
21:
krapiáć nogi iego/ á włoſy z głowy ſwoiey vcieráć/ á vcáło=
22:
wawſzy pomázowáłá máściámi onymi. A widząc tho on Lice
23:
miernik ktory go był wezwał do domn ſwoiego/ pomyſlił ſam
24:
w ſobie: By tho był Prorok prawdziwy/ wiedziałby pewnie
25:
co tho ieſt zá niewiáſtá/ y iáka ieſt ktora ſie dotyka nog iego/ á=
26:
bowiem grzeſznicá ieſth. A odpowiedzyawſzy mu Pan Iezus/
rzekł do nie=



strona: 308

Máriey Mágdáleny.Liſt 302.
1:
rzekł do niego: Symonie miałćibych nieco powiedzyeć. A on
2:
powiedzyał: Powiedz miły Miſtrzu. Pan mu powiedzyał:
3:
Dwá dłużnicy byli winni długi niektoremu peniędznikowi/ ie=
4:
den mu był winien pieniędzy pięć ſet/ á drugi mu był winien
5:
pięćdzyeſiąt. A gdy obádwá nie mieli mu cżym zápłáćić/ od=
6:
puśćił obiemá. Coż rozumieſz/ ktory mu zá tho będzye więcey
7:
powinien? Powiedzyał mu Symon: Iż zda mi ſie iż then wię=
8:
cey/ comu więcey odpuśćił. A Pan rzekł k niemu: Iżeś tho do=
9:
brze rozeznał. A obroćiwſzy ſie do oney niewiáſthy/ rzekł ku o=
10:
nemu Symonowi: Widziſz thę niewiáſtę? wſzedłem do domu
11:
thwoiego/ wodyś nie podał nogam moim: á oná łzámi pokro=
12:
piłá nogi moie/ y othárłá właſnemi włoſy ſwoiemi: thyś mnie
13:
nie podał zwykłego pocáłowánia ſwoiego/ á thá iákom tu ſko=
14:
ro wſzedł/ thák nie przeſtáłá cáłowáć nog moich: tyś nie pomá=
15:
zał żądną máścią áni głowy moiey/ á oná widziſz iż máściá=
16:
mi ſwemi pomázuie nogi moie. A przetoć tho powiedam/ iż iey
17:
wiele będzye odpuſzcżono/ gdyż oná theż wielką miłość mnie o=
18:
kazáłá. A komu theż mniey bywa odpuſzcżono/ muśi theż mniey
19:
miłowáć. Y powiedzyał potym oney niewieſcie: Iż iuż ſą tho=
20:
bie odpuſzcżony grzechy twoie. A oni co poſpołu ſiedzyeli v ſto=
21:
łu onego/ pocżęli mowić ſámi w ſobie: Y ktoż to ieſt kthory chce
22:
grzechy odpuſzcżáć? A Pan obroćiwſzy ſie do niewiáſty oney/
23:
rzekł iey: Iuż thy idź w pokoiu/ ábowiem wiárá thwoiá ciebie
24:
zbáwioną vcżyniłá.
25:
M
Ało przed thą ſpráwą ná on cżás gdy Pan racżył cżynić rzecż o Ianie
26:
ſwiętym/ będąc miedzy tłuſzcżámi/ wyſłáwiáiąc ſtan/ doſtoieńſtwo/
27:
y zyáwienie iego/ y dla cżego ſie było sſtháło przyście iego/ y iákie były
28:
ſpráwy iego. Thedy piſze Ewányeliſtá ſwięthy/ iż tłuſzcże y grzeſznicy dawáły
29:
chwałę s thego Pánu Bogu ſwoiemu. A oni mędrkowie á náucżeni w zakonie
30:
pośmiewáli ſie s thego/ á nic ſobie nie poważyli v ſiebie oney roſpráwy y onego
31:
opowiedánia Páńſkiego. Thámże potym Ewányeliſtá ſwięthy piſze/ iáko Pan
32:
ná nie ſobie vciążáć á nárzekáć racżył/ mowiąc: Iż iuż dáley niewiem komu
33:
mam przyrownáć ten narod złośćiwy/ nielza iedno iż podobni ſą ku onym dzye=
34:
ciom igráiącym ſobie ná rynku/ ktore ſobie mowią weſpołek/ iż grálichmy wam
35:
ná piſcżałkách nie ſkakáliſcie/ ſpiewálichmy wam potym żáłobliwie/ á nie płá
36:
káliſcie. Thákżeć teraz przyſzedł Ian nie pijąc áni iedząc/ powiedáią iż dyabełſtwo
37:
ma: przyſzedł ſyn cżłowiecży iedząc y pijąc z nimi/ powiedáią iż obżercá y
38:
opilcá ieſt/ towárzyſzy z grzeſzniki y iáwnogrzeſzniki/ á ſámi miedzy ſobą chcą
39:
vſpráwiedliwić mądrośći ſwoie.
40:
❡ A thu wnet po tym nárzekániu iego/ prośił go ten Fárizeuſz/ o ktorym tu ſły
41:
ſzyſz/ do domu ſwoiego. Pan nic niedbáiąc ná ono ſzemránie á ná ono poſądzá=
42:
nie złoſnikow á niewiernikow onych/ ſzedł przedſię ná żądość cżłowieká onego
43:
do domu iego.
Pan nigdy bez iákiey náuki náſzey nic cżynić nie racżył.
A tu ſie przypátrz Boſkim ſpráwam á dziwnym táiemnicam ie
44:
go/ iż on nigdy nic dármo vcżynić nie racżył/ á ná żadne mieyſce dármo nie ſzedł
45:
áż pirwey przeźrzał á przepátrzyć ſobie racżył/ co tám ſpráwić á vcżynić miał/
46:
ku okazániu Boſtwá ſwoiego ſwięthego/ á ku náuce ná potym náſzey/ á ku iá=
47:
kiey wżdy pocieſze náſzey. Abowiem oto wnet/ iáko Ewányeliſtá piſze/ iż ſkoro
Fff 4ſiádł w domu



strona: 308v

Ná dzyeń ſwiętey
1:
ſiadł w domu onym v cżłowieká onego/ tedy támże ſtoi w hiſtoriey/ iż ich nie=
2:
máło też tám z nim vſiádło. S ktorych iedni dziwowáli ſie ſpráwam iego/ dru=
3:
dzy też ſzemráli przećiwko iemu. Tedy oto wnet/ iáko ſłyſzyſz/ iż też tám przyſzłá
4:
niewiáſtá iáwnogrzeſzna/ kthorą oni wſzyſcy ználi/ gdyż byłá z miáſtá onegoż.
5:
Y co vcżyniłá/ y co ſie też z nią sſtáło/ tochmy iuż wſzyſcy ſłyſzeli od Ewányeliſti
6:
ſwiętego. Ale ſkąd było przyſcie iey/ ktho ią ktemu przypráwił/ przywiedz ſobie
7:
ná pámięć ony ſłowá tegoż Páná ſwoiego/ co o tym mowić racży: Iż do mnie
8:
żadny nie poydzye/ áż kogo pociągnie Ociec moy niebieſki. A o oycu powieda:
Ian s. w vi. kapit.

9:
Iż ia á Ociec moy niebieſki iedno ieſteſmy/ á iedná ieſt wola/ moc/ y wſzytká o=
10:
pátrzność ſpołecżnośći náſzey. A ták tu możeſz rozumieć/ iżći to iego wola byłá/
Ian s. w x. kapitu.

11:
gdyż iuż oná nędznicá zácżynáłá pocżątek dobrey myſli ſwey w ſercu ſwoim a v
12:
znánia ſwego/ ſłyſząc pirwey ſłowá/ vpominánie/ á náuki ſwięte Páná thego/
13:
iż iey theż dáley pociągnął do ſiebie/ á niechciał iey opuśćić. A tu iey dopuśćił o=
14:
kázáć wiárę ſwoię gdzye był cżás á mieyſce potemu/ ku náuce ná potym káżde=
15:
go wiernego cżłowieká Krześćiáńſkiego.
Pan y nanędznieyſzym á napodleyſzym ſthanem gárdzić nie racży.

16:
❡ Támże potym wnet piſze Ewányeliſtá s. ſkoro po tey hiſtoriey/ iż Pan ſzedł
17:
ſpráwuiąc náuki zbáwienia náſzego po miáſtecżkach á po kráinach. A niewiá
18:
ſty ony/ á pánie ony ſwięte ſłużyły mu á opátrowáły potrzeby iego/ miedzy kto
19:
remi zwłaśćiwie miánuie Márią Mágdálenę/ s kthorey powieda był máło
20:
przed tym wyrzućił ſiedḿ duchow niecżyſtych. A ták chociay tu imieniem nie
21:
miánuie Ewányeliſtá co to zá niewiáſtá byłá/ ktora tu byłá przyſzłá w dom te
22:
go to Fárizeuſzá. Ale ſie pewnie znácży iż muſiáłá być thá Mária Mágdálená:
23:
gdyż ią wnet potym miánuie/ iż mu ſłużyłá/ á iż był máło przed tym wypędził
24:
z niey ſiedḿ duchow niecżyſtych. Ale ktożkolwiek był/ á iákoż ſie kolwiek to by=
25:
ło sſtáło/ tedy nam nie ieſt nic potrzebnieyſzego wiedzieć á rozumieć s tego/ ie=
26:
dno ſie w tym bacżyć á tego ſie napilniey vcżyć/ iáko to ieſt Pan miłoſierny/ á iá
27:
ko napodleyſzym á nanędznieyſzym cżłekiem gárdzić nie racży. A temu ſie pil=
28:
nie przyſłuchawáć/ iż kto go nabárziey miłuie/ á napilniey ſkłoni k niemu wier
29:
ne ſerce ſwoie/ tego on też nawięcey miłuie/ temu theż nawięcey odpuſzcża/ nád
30:
tymże też nawiętſza pociechá/ ſtraż/ opieká/ y ſtáránie iego. Ták iáko to iáwnie
31:
w oſobie tey nędzney niewiáſty wſzytkim niedowiárkom ſwym powiedzieć ra=
32:
cżył/ iż on iedno ty miłuie á iedno ty ná piecży ma/ ktorzy też máią ná piecży ſwię
33:
te Boſtwo iego. A o ty niedba áni ich ná piecży ma/ kthorzy krnąbrnie á vpor=
34:
nie leżą w złoſciach á w niedowiárſtwie ſwoim/ á nic ſie nie ſtáráią o miłoſier=
35:
dzyu iego/ áni o vbłágániu ſwiętego Boſtwá iego.
Z wiáry vcżynki wdzyęcżne v Páná y modlitwy.

36:
❡ Bo pátrzay iż tu Ewányeliſtá nie piſze nic o tym/ áby tá nędznicá miáłá iá=
37:
kie ſłowá/ ábo iákie namowy/ ábo modlitwy cżynić do niego: ále zgołá poſtá=
38:
nowiwſzy wierną myſl w ſercu ſwoim o ſwiętym miłoſierdzyu iego/ vpadſzy v
39:
nog iego/ támże wnet łzámi vmywáłá ſwięte nogi iego/ á włoſy ſwoiemi wła
40:
ſnemi vcieráłá ie/ y máściámi pomázowáłá: ták iákoś iuż ſzyrzey ſłyſzał od E=
41:
wányeliſty ſwiętego. A tuby ſnadź kto mogł rzec: Otoż wżdy chociay nic nie mo
42:
wiłá iedno iż dobre vcżynki cżyniłá/ wżdy zá to wzięłá zapłátę ſwoię. Prawdáć
43:
ieſt iż namnieyſzy poſtępek náſz/ ktorykolwiek vcżynimy ku cżći Pánu ſwoiemu/
44:
kiloby był wedle woley ſwiętey iego á s ſercá wiernego/ á nie z wymyſłu náſzego
45:
nędzneo/ nigdy nie będzye bez zapłáty ſwey. Iáko ono o tym y ſam poſwiádcżáć
46:
racżył: Iż kto da cżáſzę wody komu w imię moie/ nie zginie zapłátá iego. Ale iá
Mattheuſs w x. ka.

47:
ko Páweł s. poſwiadcża/ iż ieſliże tho będzye bez miłośći á bez ſerdecżney wiáry
48:
náſzey/ bychmy y ciáłá ſwe ná męki wydáli/ y kreẃ ſwą roźlali/ nic nam to pła=
49:
tno áni pomocno nie będzye.
j. DoRorin. w xiij.
Thák iáko y tu ſłyſzyſz co Pan ku they nędzney nie
50:
wieſcie mowić racży/ chociay go karáli s tego oni ſzemracże á podſzcżuwácże te=
51:
go ſwiátá: Iż idź ty iuż niebogo przedſię s pokoiem/ ábowiem wiárá twoiá cie=
52:
bie zbáwioną vcżyniłá. Iákoby rzekł/ gdym ia poznał thę wiárę w thobie á thę
53:
miłość á chuć s ktorąś tu przyſzłá/ iuż y to wſzytko coś tu vcżyniłá mnie y nogom
54:
moim/ wdzyęcżnie od ciebie będzye przyięto. Pocáłowałći go też był Iudaſz w
55:
ogroycu/ obłápił/ przywitał/ y pozdrowił: ále iáka byłá wiárá iego/ tho iuż v
56:
nas v wſzytkich nie táiemnicá o tym.
A ták tu



strona: 309

Máriey Mágdáleny.Liſt 309.
Káżdy poſthępek cżłowieká wiernego przyiemny ieſt Panu.
1:
❡ A ták tu káżdy obácż/ iákiey mocy ieſt á w iákiey powadze á bácżnośći ieſth v
2:
Páná tego ſerce cżłowieká wiernego/ á práwą miłoſcią k niemu zápalonego.
3:
Iż áni ſłow/ áni wielkiego wołánia/ nie trzebá do niego/ záwżdy ieſt wyſłuchá
4:
na żądość ſercá káżdego tákiego. Gdyż ſie ſam w tym v Proroká opowiedáć ra
5:
cży: Iż ieſzcżeś ty nędzniku nie zácżął był modlitwy ſwoiej/ á iużem ia wyſłuchał
6:
ciebie. Pátrzayże też záſię/ iáko y káżda ſpráwá/ y káżdy poſtępek cżłowieká tá=
Ezaiaſs Lxv. kap.

7:
kiego ieſt wdzyęcżny á przyiemny v niego. Ták iáko y tu ná tey nędznicy to oka=
8:
záć racżył. Bo rozumiey/ iżći mu więcey pocżćiwośći cżynił ten Licemiernik/ v
9:
ktorego ná then cżás był w domu/ bo y záſzedł mu w drogę iego/ y prośił go w
10:
dom ſwoy/ y inych przyiacioł wezwał do tego/ nie lituiąc áni koſzthu/ áni tru=
11:
dnośći ſwoiey. A wżdy iáko ſłyſzyſz płatnieyſze było v niego ono nędzne vpádnie
12:
nie niewiaſtki oney v nog iego z oną wiárą mocną iey/ niżli ony wſzyki koſzthy y
13:
przypráwy Licemierniká onego. A ſnadź by mu był y wſzytko dał ono zebránie
14:
ſwoie y z domem ſwoim/ nie byłoby to było ták wdzyęcżno v niego.
15:
❡ Słuchayże co thu Ewányeliſtá piſze/ iż tho niewiáſtá byłá iáwnogrzeſzna/ y
16:
brzydzili ſie nią oni goſcie ini w domu onym/ y ſzemráli miedzy ſobą o niey/ y on
17:
goſpodarz mowił o Pánu/ iż to muśi być nie práwy Prorok/ gdyż nie wie co tho
18:
ieſt zá niewiáſtá.


strona: 309

Wſzytek ſwiáth o złych ſzemrze.
A thu obácż nędzny káżdy iáwnogrzeſzniku czo s ſobą cżynić
1:
maſz/ á co ſobie zá rádę dawáć maſz/ gdyż iuż wieſz pewnie/ iż ſzemrze o tobie wſzy
2:
tek ſwiát/ chociayći cudne poſtáwy okázuie/ ále ná ſtronie wſzyſcy á wſzyſcy wy=
3:
mietuią ſobie ná ocży ſproſne ſpráwy twoie: á ty ich ſnadź thák dobrze do ſiebie
4:
nie bacżyſz/ iáko ie wſzyſcy bacżą: gdyżći ſie Pan iáwnie opowieda/ iż nie máſz
5:
nic ták táiemnego o tobie/ coby ſwiátu obiáwiono nie było.
Co ma grzeſzny cżynić chcąc ſie vſpokoić w ſobie.

6:
❡ Coż maſz cżynić? iákoż maſz ſerce ſwe y ſumnienie ſwe vſpokoić? owdzye wieſz
7:
iuż pewnie iż ſwiát o tobie ſzemrze/ á wſzyſcy wiedzą y widzą márne ſpráwy two
8:
ie: owdzye ieſzcże pewniey wieſz/ iż Pan twoy nie thylko widome ſpráwy twoie/
9:
ále iuż do ſercá twego práwie przeniknął wzrokiem ſwoim/ á widzi y zna káżde
10:
pomyſlenie twoie: owdzye dekretá ſrogie ſą záwieſzone práwie iáko ná thablicy
11:
álbo ná iákiey pewney minucie mocnemi piecżęciámi zápiecżętowáne/ przed o=
12:
cżymá twemi/ iż zá grzech ſwoy iuż nieomylnym dekretem ſkazaneś ná ſmierć á
13:
ná wiecżne zátrácenie twoie: owdzye iuż tuż zá piętámi chodzi zá thobą o=
14:
práwcá twoy/ á gotuie tobie záwſze vpadek á zginienie twoie/ gdyż ręká á obro
15:
ná Páńſká iuż ieſt oddalona od ciebie/ á iuż nie inácżey ieſt/ byś ſie práwie w tym
16:
obacżyć chciał/ iáko ogniem piekielnym mogłbyś rozumieć być zápalone ſum=
17:
nienie ſwoie.
Płácż á nárzekánie zágrzech yludzi ſwiętych.

18:
❡ Bo ſłuchay iáko ono on nędzny Dawid/ ktory był wielkim miłoſnikiem Pá=
19:
ná twego/ ku ktoremuś ty y iednym pálczem nie podobien/ á zwłaſzcżá ku ſprá=
20:
wam iego/ dotkniony będąc tą ſrogoſcią grzechu ſwoiego/ á obietnicą gniewu
21:
Páńſkiego/ nárzekáiąc mowi/ gdyż vſłyſzał á przywiodł ſobie ná pámięć ony
v. Moize. w xxvij.
iij. Moize. w iiij.

22:
ſrogie dekretá iego/ Iż to káżdy przeklęty kto przeſtąpi wolą á poſthánowienie
23:
iego: Iż káżda duſzá ktora zgrzeſzy/ wiecżną ſmiercią vmorzona będzye/ á wie=
24:
cżnie będzye wymázáná s kſiąg żywotá wiecżnego. Słuchayże iáko nędznicżek
Pſalm vi.

25:
ták vdręcżony nárzeka wołáiąc ku Pánu ſwemu: Iż ieſli długo będzieſz miał ná
26:
piecży moy miły Pánie złośći moie/ á wyſtępek moy/ y ktoż może wytrwáć przed
Pſalm Cxxix.

27:
ſrogoſcią gniewu twoiego? á iżem ſie vprácował w płácżu á w nárzekániu mo
28:
im/ zálewáiąc ná káżdy dzyeń łzámi ſwemi nędzne łoſzko moie: á iż iuż nie cżuię
29:
żadnego zdrowia w ciele ſwoim/ cżuiąc ná ſię ſrogość gniewu twoiego/ á nie
30:
może być żadne vſpokoienie y w koſciach moich/ gdiż vſtáwicżnie przed ſobą wi
31:
dzę oblicżność grzechow ſwoich. Iáko y on nędzny Iob nárzeka/ nádzyewáiąc
32:
ſie ná ſię z iákiey niełáſki gniewu Páńſkiego/ chociay Pan dawał o nim ſwiáde=
33:
ctwo z Máyeſtatu ſwego ſwiętego/ y o cnotliwych ſpráwach iego/ ktory thák
34:
mowił w onym nędznym vćiſnieniu ſwoim: Iż ieſlibych rzekł do duſze ſwoiey/
Iop w vij. kapitu.

35:
iż vſpokoy ſie wżdy w łoſzku ſwoim á w záſnieniu ſwoim/ ále ty y przez ſen vſtrá
36:
ſzyſz mie/ á w widzeniu moim potłucżeſz wſzytki myſli moie.
37:
❡ O nędzny Iopie/ o nędzny Dawidzye/ thy káżdy márny iáwnogrzeſzniku á
złocżyńco



strona: 309v

Ná dzyeń ſwięty
1:
złocżyńco ſwiátá tego/ przypomni ſobie ieſliżeś thy był kiedy cżym podobien do
2:
tych ſwiętych ludzi namnieyſzym/ o ktorych ty ſłyſzyſz/ iáko
3:
żáłobliwie nárzekáią przed ſrogoſcią gniewu Páńſkiego/ á przed podnieſieniem
4:
możney ręki iego. A coż ty owſzem ktory leżyſz vſtáwicżnie iáko świniá w bárło
5:
gu w márnych złoſciach ſwoich/ ktoryś ieſt iáko proch á błoto przed Máyeſta=
6:
tem Páná ſwego/ cżemu cie nie ruſza ty przeſtráchy nędznego grzechu twoiego/
7:
y thy ſrogie dekretá nieomylnie wydáne ná cię od Páná twego? Cżemu nie wo=
8:
łaſz á nie nárzekaſz s tymi Proroki ſwiętemi Páńſkiemi? ácżeś nicżym nie rowien
9:
áni podobien ku doſtoieńſtwu ich/ ná ten nędzny á márny grzech ſwoy/ iżeś im
10:
obráźił tákiego Bogá ſwego/ y tákiego dobrodzieiá ſwego. A iż iuż wieſz iżeś pe=
11:
wnie wyrzucon z opieki y od oblicżnośći Páná ſwego/ á iuż nic inſzego zá tho=
12:
bą nie chodzi/ iedno márna pomſtá á vpadek twoy/ á wiecżne zginienie twe.
Nagrzeſznieyſzy nie ma być złey nádzyeie.

13:
❡ Alebyś ſnadź rzekł/ á coż ia nędznicżek mam rzec/ gdyż thu ſłyſzę o tych ſwię=
14:
tych Prorokoch á o tych miłoſnikoch Páńſkich/ iż oni ták ſrodze nárzekáli ná tá=
15:
kie vpadki ſwoie/ á ia com ieſt przećiwko im/ áby Pan moy ták prędko wyſłu=
16:
cháć álbo mie vſpráwiedliwić miał. Pátrzay nędzniku/ iżeć oto ći ſwięći ludzie
17:
nie nárzekáli ná to/ áby ſie Pan zmiłowáć álbo wyſłucháć nie miał/ ále ná tho
18:
nárzekáli/ iż go obráźili/ á iż cżuli ná ſię ſrogi gniew iego. Tákże też thy vcżyń/ v=
19:
znawſzy ſie w tey nędzy ſwoiey á w thym vpadku ſwoim/ nárzekay á płácż ſam
20:
ná ſię/ iżeś ſie dał zwieść ſwiátu á cżártu ſproſnemu/ á iżeś ſie dał odwieść od o=
21:
nego Páná ſwoiego/ w ktorym zależáło wſzytko dobre twoie/ y zbáwienie two=
22:
ie/ moc/ opieká/ y zwirzchność káżda iego nád tobą. A tu dopirko ſłuchay coć tu
23:
zá otuchę Ewányeliſtá dawa/ co ſie sſtáło s tákąż nędznicą iáko y ty/ o kthorey
24:
tu ſłyſzyſz/ ktora ſie rozżaliwſzy márnego przeſtępku ſwoiego/ ſzłá vmocniwſzy
25:
w ſobie ſtałośći wiáry ſwoiey/ á vpádłá v nog Páná ſwoiego. Tákże też thy s ty=
Pociechá grzeſznego.

26:
mi ſwiętemi Proroki/ vbacżywſzy ſrogość tę w ſercu ſwoim/ iż cie opuśćił twoy
27:
Pan prze grzech twoy/ żałuy á płácż zá ten márny vpadek ſwoy/ á s tą niewiá=
28:
ſtą idź vpadń przd nogi Páná twoiego/ á porucż mu tę nędzę twoię w ſwię=
29:
te miłoſierdzye iego/ vmocniwſzy ſtałość wiáry ſwoiey o ſwiętym Boſtwie ie=
30:
go. A ieſli ták vcżyniſz/ pewnie á nieomylnie tákież będą rzecżone tobie ony po=
31:
cieſzliwe ſłowá/ ktore były rzecżone do nędzney niewiáſty oney: Iż idź iuż nędz=
32:
niku w pokoiu twoim/ iuż tá wiárá twoiá zbáwiłá á vſpráwiedliwiłá ciebye.
33:
Abowiem iżeś vmiłował mie wiele/ wiele też tobie będzye odpuſzcżono.
34:
❡ Bo nie doſyććiby ná tym/ ábyś thylko opłákawáć miał grzech ſwoy/ á żáło=
35:
wáć tego vpadku ſwoiego/ gdyż wieſz iż nie doſyć ná tym/ iż gdy kto cżuie ránę
36:
ná głowie ſwoiey/ iż tylko woła á nárzeka/ á mowi: o biedáż nie toć mię boli/
37:
ále co narychley bieży do lekárzá. Tákże też ty vcżyń nędzniku/ obacżywſzy tę rá=
38:
nę ſzkodliwą grzechu ſwego/ á ten vpadek ſwoy ná ſumnieniu ſwoim/ co nary=
39:
chley vciekay do tego ſwiętego á pewnego lekárzá ſwego/ gdyż wieſz o onych pe
40:
wnych á nieomylnych máſciach á receptach iego/ á o obietnicach iego/ s ktore=
41:
mi ſie opowiedáć racży/ iż do tych tu z nimi iedno sſtąpić racżył/ ktorzy potrze=
42:
buią tego ſwiętego lekárſtwá iego/ á tey opátrznośći iego. A iż wieſz iż woła ná
Mattheuſs w xi.

43:
wſzytki tákie chore á vpádłe w grzechu ſwoim/ áby do niego ſzli wſzyſcy/ á on ká
44:
żdego opátrzyć á vlecżyć obiecuie. Gdyżeś ſłyſzał iákoć ſie opowiedał w oſobye
45:
Sámáritáná onego/ iż chociay cie minie káplan y Lewitá/ on nie minie nigdy
Kukaſsw x. kapit.

46:
ciebye z miloſierdzyem ſwoim/ á záwiąże/ záháwtuie/ y wſzytkimi potrzebámi
47:
opráwi á opátrzy ty márne rány thego nędznego á thák zránionego ſumnienia
48:
twego/ ktore vſtáwicżnie leży iáko zránione podle drogi ſwiátá tego/ od łotrow
49:
á od rozmáitych zwodnikow á rozboynikow iego.
Wiárá Máriey Mágdáleny.

50:
❡ Abowiem ſłuchay á bierz przykład co tu Ewányeliſtá o tey nędzney niewie=
51:
ſcie piſze. Iż gdy iuż vznáłá á práwie vcżułá on ogień/ práwie iáko pyekielny/
52:
w onym zboláłym ſumnieniu ſwym / widząc y ſłyſząc a zakonie ſwoim o onych
53:
ſrogich dekreciech iuż wydánych ná zginienie ſwoie. Słyſzáłá theż kiedy podo=
54:
bno y o tym Dawidzye y o tym Iopye/ iż oni/ ácż będąc miłoſniki Páńſkiemi/ iá
55:
ko ſrodze nárzekáli ná ty vpadki ſwoie/ wnet zápomniáłá y wſtydu y ſtanu ſwe
go/ zápomniá



strona: 310

Máriey Mágdáleny.Liſt 301.
1:
go/ zápomniawſzy tego/ iż thám ná poſmiewiſko á ná ſzemránie przyść miáłá/
2:
ábowiem iey wſzytko odięło ono zboláłe ſumnienie iey/ wbyegłá do zboru o=
3:
nego/ miedzy ludzi poważne/ miedzy ludzi ony náucżone á zacne/ á nie mowiąc
4:
nic nikomu/ vpádłá v nog onego Páná/ o ktorym iuż ták zrozumiáłá/ iż iey nikt
5:
nie mogł pomoc z vpadku iey/ iedno ono ſwięte Boſtwo iego/ á ono ſwięte mi=
6:
łoſierdzye iego. A tu ſłyſzyſz iż tám goſpodarz był Fárizeuſz/ to ieſt zakonnik/ á iż
7:
byli y goſcie náucżeni w zakonie á Miſtrzowie v niego/ á wżdy nie pádła áni
8:
przed zakonnikiem onym/ áni przed żadnym z nich/ áni prośiłá o przycżynę ża=
9:
dnego z nich/ tylko bez wſzego wſtydu vpádłá v nog Páná ſwego/ płácżliwie w
10:
ſercu ſwoim nárzekáiąc/ á wylewáiąc práwie ony łzy ſwoie ze wnętrznośći
11:
ſwoich/ vmocniwſzy w ſobie ſtałą wiárę o miłoſierdzyu ſwiętym iego.
Iáka ieſt moc ſłucháć ſłowá prawdziwego.

12:
❡ Stądże iey tho przyſzło á ſkąd iey to vroſło/ iż oną opuśćiwſzy ine wſzytki po=
13:
mocy ſwiátá tego/ opuśćiwſzy ine wſzytki rády y wymyſły ludzi onych/ kthorzy
14:
rozlicżnemi ſpráwámi też ná on cżás ſzukáli vbłagánia Páńſkiego/ thylko ſie ze
15:
wſzytką myſlą vciekłá do ſámego miłoſierdzya Páná onego/ á do ſwiętego Bo
16:
ſthwá iego. Słuchay onego ſwiádectwá czo o niey Pan powiedáć racżył/ gdy
Lukaſs w x. kapit.

17:
był w domu brátá iey Lázárzá/ gdy ſioſtrá ná nię nie nárzekáłá Marthá/ iż iey nie
18:
chciáłá pomoc oney domowey prace iey/ á iż woláłá ſłucháć ſłowá Páńſkiego.
19:
Tedy iey powiedzyał Pan: Marto Marto/ ácż ty prácuieſz/ ále ſobie thá lepſzą
20:
cżęść obráłá/ ktora od niey odięta być nie może. A ták ſtądći tho iuż było przyſzło
21:
tey nędzney á vbogiey niewieſcie/ iż ſie iuż z dáleká przyſłuchawáłá ſłowom á
22:
náukam Páńſkim. Pytáłá ſie też iuż o onych nowinach/ ktore Ian s. iuż ſwiá=
23:
tu był przynioſł/ á iáwnie o nim obwołał/ iż to iuż ten przyſzedł/ ktory obiecan
24:
był ná zbáwienie ſwiátá wſzytkiego. Słyſzáłá też podobno pirwey nędznicá od
25:
doktorow onego zakonu/ ktorzy powiedáli s Prorokow ſwiętych o Me=
26:
ſyaſzu/ iáki miał być/ iáki ſie miał zyáwić/ iż w przyſciu iego miáły być wſzytki
Ezaiaſs w ix. kap.

27:
narody vbłogoſłáwione/ á iż miał złámáć iárzmo cięſzkośći zakonney/ y prze=
28:
klęctwá iego/ y ſceptrum poborce onego okrutnego ſwiátá tego/ ktory vſtáwi=
29:
cżnie wydzyerał dzyeſięćinę z niego/ á iż moc iego miáłá być we właſnym rámie
30:
niu iego. Słyſzáłá podobno od kogo nędznicá/ iż on ſtárzec Symeon w ko=
31:
ſciele iáwnie był obwołał iuż przyſcie iego y zyáwienie iego/ y wſzytki znáki opo
Lukaſs w ij. kapit.

32:
wiedzyał przyſcia y zyáwienia iego. A ták nie ſzukáiąc żadnych obycżá=
33:
iow/ rátunkow/ áni wſpomożenia żadnego od ſwiátá tego/ proſto ſie wnet v=
34:
dáłá do ſwiętych nog iego/ á też ſłyſzyſz iáko ieſt odpráwiona/ y co ſobie zyedná=
35:
łá v niego/ to iuż tu maſz ſwiádká Lukaſzá ſwiętego/ ktoryć o tym doſyć ſzyroce
36:
opiſał w tey dziſieyſzey hiſtoriey ſwoiey.
37:
❡ Tákże też ty vcżyń nędzniku drogi á vpádły/ ktory vcżuieſz ten ogień á tę ſro=
38:
gość w nędznym ſumniemniu ſwoim tego vpadku ſwoiego/ á iż iuż poznaſz y oba
39:
cżyſz z łaſki á z miłoſierdzya Páná ſwego then prętki/ nędzny/ á pewny vpadek
40:
ſwoy/ ktory z nieomylnych dekretow Páńſkich vſtáwicżnie wiśi nád tobą.
41:
Vciekayże ſie czo narychley po nowiny do tego to Symeoná/ do Ezáiaſzá/ do
42:
Ieremiaſzá/ do Ianá s. álbo do tych od kthorych poſelſthwá nieomylne mogą
43:
przyść do vſzu twoich o tym Pánu twoim. A dowiedzyawſzy ſie pewnie/ iżći ża=
44:
dny wymyſł ſwiátá tego/ áni żadna pomoc áni ná niebie áni ná zyemi nie może
45:
pomoc s tego vpadku twoiego/ nuż tym torem zá tą nędzną á vpádłą Mágdá=
46:
leną/ mijáiąc y Fárizeuſze/ mijáiąc y ty ktorzy tylko dufáią w náukach á w wy=
47:
myſlech ſwoich/ á przyſłuchawſzy ſie prawdziwey prawdzye o tym Pánu ſwo
48:
im/ ſkokiem to rychley do ſwiętych nog iego/ opłákawáiąc vpadek ſwoy/ á du=
49:
fáiąc ſwiętemu miłoſierdzyu iego/ tedy toż nieomylnie znaydzyeſz/ toż cie nieo=
50:
mylnie potka/ co nálázłá tá nędznicá/ ktorey iuż nędznicą ſzkodá zwáć/ gdyż to
51:
ználázłá co znáydowáli ſwięći á miłoſnicy Páná tego záwżdy/ z mocney wiáry
52:
ſwoiey/ v niego.
Mnimánie o ſobie omylne.

53:
❡ Przywiedźże też ſobie ná pámięć tego to Licemierniká/ ktory thu iáko ſłyſzyſz
54:
wzgárdził tę nędzną niewiaſtkę/ mowiąc ſam w ſobie: Weyże iáki Prorok/ iż
55:
niewie ſkim mowi/ y kto ſie go dotyka. Tu iuż rozumieſz iż on wiele rozumiał o
ſwiąto=



strona: 310v

Ná dzyeń ſwięty
1:
ſwiątobliwośći ſwoiey y o doſtoieńſtwie ſwoim/ iż prze on wymyſlny żywoth
2:
ſwoy/ prze ono wezwánie Kriſtuſowo do domu ſwego/ á prze ono przełożeń=
3:
ſtwo ſwoie/ miał być doſtoynieyſzy niż ini ludzye. Pátrzayże tu mądrośći Páná
4:
tego/ bo Ewányeliſtá piſze/ iż ſam w ſobie ſzemrał on cżłowiek dobrze dufáią=
5:
cy o ſobye/ á Pan wnet okázáć to racżył/ iż on wie y pomyſlenie ſercá káżdego.
6:
Y toż też okazáć racżył/ iáko o nim piſmá powiádáią/ iż v niego nie máſz żadne=
ij. Paralipo. xix.

7:
go bráku w oſobach/ wnet mu powiedzyeć racżył: Simonie wiemći ia co ty my
Do Rzimia. w ij.

8:
ſliſz/ áleć dam ná to ſluſzną odpowiedź: Byli dwá dłużnicy winni pánu iedne=
Do Ephezo. w vi.

9:
mu pewne długi ſwoie/ ieden więcey/ drugi mniey. Gdy nie mieli cżym zápłá=
Do Koloſen. w iij.

10:
ćić/ obiemá odpuśćił z łáſki ſwey: powiedzże mi ktory mu więcey był powinien?
j. Tim. w i. iij. iiij.

11:
Vcżynił wnet dekret on omylny zakonnik/ powiedzyał: iż ten komu więcey od
Iakub w ij. kapit.

12:
puśćił. Powiedzyał mu Pan tymże podobieńſtwem/ iákoby rzekł: Tákżeć ſie też
ij. Piotr w i. ij. ka.

13:
dzyeie rownie y tu w domu twoim/ chociay ty wiedzyeſz pocżćiwy żywot wedle
14:
zakonu ſwoiego/ á iuż v ſwiátá mnieyſze podobieńſtwo maſz grzechow ſwoich/
15:
niżli tá iáwnogrzeſznicá/ áleś przedſię wiele dłużen/ (gdyż y w modlitwie ſwo=
16:
iey/ y ná wielu mieyſcach/ Pan grzech zowie cżłowieká nędznego długiem ſwo=
17:
im.) Pátrzayże iż thy będąc w długu ſwoim/ przedſię ſie nic nie cżuieſz/ á nic ſie
18:
nie ſtáraſz o zapłátę ſwoię/ á ſnadź maſz nádzyeię w tym dáſtoieńſtwie ſwoim/
19:
iz iuż zań doſyć cżyniſz/ á iżći ſie go vpomináć nie będą. A tá nędznicżká vcżu
20:
wſzy ten mizerny dług ſwoy/ widziſz co cżyni/ iż pokrapia łzami ſwemi nogi mo
21:
ie/ włoſami vciera/ cáłuie/ máſciámi máże/ á ktheu ſerce wierne przynioſłá
22:
przed oblicżność moię: á ty tylko iuż maſz nádzyeię w tym doſtoieńſtwie ſwoim.
23:
A ták iż ſie oná pilniey ſtára przez tę wiárę iey/ niżli ty/ o ten márny dług ſwoy/
24:
też iey będzye więcey odpuſzcżono niż tobye.
25:
❡ O nędzny Symonie ktorykolwiekżeś ieſt nędznego ſwiátá tego/ ktory nie ba=
26:
cżąc nic tego długu ſwego do ſiebie/ á wzgardzaſz nędznicżki/ kthorzy wiernym
27:
ſercem ſzukáią tego Páná ſwego/ á ſam w doſtoieńſtwie ſwoim á w tym omyl=
28:
nym mnimániu o ſwiątobliwoſciach ſwoich poſądzaſz Páná ſwego w miło=
29:
ſierdziu iego/ iż on ná piecży ma ty nedznicżki ſwoie/ ktorzy ſzukáią ſwięteo miło
30:
ſierdzya iego. Ale ty moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże/ nie bądź tym omylnym
31:
Symonem/ á nie pokłáday żadney nádzyeie/ áni w ſpráwach ſwoich/ iáko ten
32:
omylny Symeon/ áni w żadnym doſtoieńſtwie ſwoim/ á czo narychley do nog
33:
s tą vbogą niewiáſtą Páná ſwego. Pewnieć tákież o tobye powiedzą temu nę=
34:
dznemu Symonowi/ ktory cie wzgardza á poſądza/ iáko y o tey niewieſcie ſwię
35:
tey: gdyż Prorok powiáda/ iż to iuż pewnie káżdy ſwięty/ komu Pan nie przycży
w Pſalmie xxxi.

36:
ta grzechu iego/ iżeś wiele vmiłował/ wieleć będzye odpuſzcżono.
37:
❡ A wſzákoż przedſię nie myl ſie ná tym/ ábyć przeto to było odpuſzcżono/ iżbyś
38:
miał mieć nádzyeię w płácżu oney niewiáſty/ álbo w vcierániu onych nog Páń
39:
ſkich. Słuchay co tu Ewányeliſta piſze/ iż Pan dobrowolnie pirwey z łáſki ſwo
Z łáſki Pan grzechy odpuſzcża/ á potym miłość iego do ſercá przypada.

40:
iey dług odpuśćić racżył/ doćiſniony oną mocą wiáry ſwiętey o ſwiętym miło=
41:
ſierdzyu ſwoim y o obyetnicach ſwoich/ onym dwiemá dłużnikom ſwoim/ o
42:
ktorych tu temu to Symonowi powiedáć racży/ toż dopirko powiáda/ iż komn
43:
przez wiárę iego będą odpuſzcżony grzechy iego/ iuż ieſt ſwiętym przed oblicżno
44:
ſcią Páná ſwego. A kto ſie iuż sſtánie ſwiętym iego/ iuż go wiele miłowáć mu=
45:
śi: á ſtąd mu ſie tá miłośći vmnożyć muśi/ gdy pirwey s ſzcżyrey łáſki á dobrotli
46:
wośći Páńſkiey pozna ono Boſkie miłoſierdzye iego nád ſobą/ ktore on mocno
47:
záſlubić á obiecáć racżył káżdemu nayupádleyſzemu/ kto ſie iedno vzna á vciecże
48:
do niego.
49:
❡ A ták to iuż táką wiárę vmocni w ſobie o tym Pánu ſwoim/ iuż może pew=
50:
nie á nieomylnie iſt być/ z onych iſtotnych á nieodmiennych obietnic iego/ iż mu
51:
iuż dármo á bez wſzech zaſług á godnośći/ ſą odpuſzcżony grzechy iego. A kogo
52:
to dármo potka wydárcie s ſmierći á z vpadku wiecżnego/ wydárcie z mocy ſzá=
53:
táńſkiey/ wydárcie z onych ſrogich dekretow ſwoich/ ieſzcże kthemu rozſzyrzenie
54:
wſzytkiego błogoſłáwieńſtwá nád ſobą/ á iákoż ſie tu nie ma rozmiłowáć tego
Páná ſwego/



strona: 311

Máriey Mágdáleny.Liſt 311.
1:
Páná ſwego/ gdy ná tym viśći/ vgruntuie/ á vpewni ſerce y ſumnienie ſwoie/ iż
2:
ſie to iuż wſzytko á wſzytko nád nim wypełniło/ cżego iemu potrzebá było. A iá
3:
koż mu nie ma vſtáwicżnie tymi łzámi ſwemi pokrápiáć y pocieráć thych ſwię
4:
tych á błogoſłáwionych nog iego/ y wſzytki ine chwały y dzięki cżynić iemu/ zá
5:
tákie nieznośne á wielkie dobrodzyeyſtwá iego.
6:
¶ Cżego ſie s tey Ewányeliey ſwiętey vcżyć mamy.

7:
❡ A ták tu ſie vcż pilno moy miły káżdy Krześćiáńſki brácie/ s przykłádu tey to
8:
ſwiętey pániey/ vcżuć w ſobie napirwey ſrogość grzechu ſwego/ kthory nie iná=
9:
cżey iáko ogień záwżdy muśi palić ſumnienie przeſtráſzoneo/ cżłowieká/ gdy ſo=
10:
bie wſpomni ſrogie dekrethá Páńſkie/ iákie ſą ná káżdego grzeſznego vcżynione/
11:
ták iákoś tu ſłyſzał o Dawidzye y o Iopie ſwiętym/ chociay byli ſwięći/ iáko o=
12:
krutnie nárzekáią ná vpadki ſwoie. ❡ Drugie vcż ſie/ iż gdy obacżyſz tho ták
13:
przeſtráſzone ſumnienie ſwoie/ iuż nie do Licemiernikow/ iuż nie do vmárłych
14:
ſwięthych/ iuż żadney iney rády áni pomocy nie ſzukay/ áni ná niebie áni ná zye=
15:
mi/ ále co rychley vpaday v nog Páná ſwego/ á łzámi opłokaway ſerce á ſum
16:
nienie ſwoie. A wierz mocno/ iż nie łzy thwoie/ áni vpádnienie/ twoie/ ále wiárá
17:
tá mocna twoiá/ á miłoſierdzye ſwięte iego/ tobie to pewnie ſpráwi/ iż będą to
18:
bie grzechy thwoie odpuſzcżony. ❡ Trzecie/ nic ſie nie wſthyday zá grzech zá
19:
ſwoy/ ábyś nie miał w nim ſzukáć miłoſierdzya Páńſkiego/ gdyż ſłyſzyſz/ że też o
20:
tey pániey ſzemráli á mowili/ y Páná poſądzáli. Bo wiedz chociay y thy nic do
21:
ſiebie nie bacżyſz/ áleć przedſię o tobie ſzemrzą/ á nic táynego nie ieſt v ſwiátá/ á
22:
owſzem przed Máyeſtátem Páná twego.
23:
☞ A ták náſz miły á wſzechmogący Pánie/ gdyż y zwolennicy twoi ſwięći tuż
24:
ſtoiąc około ciebie/ wołáli do ciebie proſząc cie/ ábyś im przyſporzył wiáry ich/
25:
rozumieiąc temu/ iż v ciebie nic zacnieyſzego nie máſz/ iáko wierne ſerce cżłowie
26:
ká nędznego. Gdyż tu y tey ſwiętey niewieſcie opowiedáć racżyſz/ iż iey nic inſze=
27:
go nie zbáwiło/ iedno oná wiárá iey mocna. Dayże wſzechmogący Pánie nam
28:
thákież z łáſki á z miłoſierdzya ſwoiego/ áby tákież tá wiárá náſzá byłá nam thák
29:
przyſporzona od ciebie/ iákobychmy tyſz ſłowá vſłyſzeli od ciebie/ iáko ſłyſzáłá
30:
tá niewiáſtá ſwiętá/ gdy ználázłá przez wiárę ſwoię to ſwięte miłoſierdzye two
31:
ie. A nie zoſtáwuy nas náſz miły Pánie tymi omylnemi Symony ná tym nędz=
32:
nym ſwiecie/ ábychmy ni w cżym inym nádzyeieb ſwey nie pokłádáli/ iedno w
33:
ſwiętym á Boſkim miłoſierdziu twoim. Co nam rácż dáć Pá=
34:
nie Boże náſz w Troycy iedyny. Amen.
35:
Ewányelia ná dzyeń Iákubá
36:
ſwiętego Apoſtołá Páńſkiego/ ktorą nápiſał Mát
37:
teuſz s. w xx. káp. Przećiwko pyſze á zwirzchnośći ſwiátá tego.

38:
❡ Sy cżłowiecży nie przyſzedł áby mu ſłużono/ ále áby wſzem ſłużył/
39:
á iżby dał duſzę ſwoię ná odkupienie wiela ludzie etcet.
¶ Náuká krześćiáńſkiemu cżłowiekowi ná iákikolwiek ſtan przełożonemu/ á iáko ſie má záchowywáć w ſwoiey zwirzchnośći/ wedle powinnośći ſwey/ á woley Páńſkiey. A iżby bacżył iż tá moc iego nie idzye s ſwiátá iedno z mocy Páná tego.

40:
W
Szechmocny Pan á ſprawcá zbáwie=
41:
nia wſzytkiego narodu ludzkiego/ iż on záwżdy the=
42:
go po nas potrzebowáć racży/ ábychmy w porzą=
43:
dku/ iáko rozumne ſtworzenie iego/ tu záwżdy żyli:
44:
á ku cżći iego ſwiętey w ſwiątobliwośći żywoty ná=
45:
ſze záchowywáli/ á iżbychmy vſtáwiecżnie od rzecży
46:
tych ſwieckich á docżeśnych ku onym wiecżnym my
47:
ſli y ſpáwy ſwe ſciągáli á obrácáli. Tedy iáko do=
48:
bry goſpodarz/ kthory gdy ſie bierze ná iáką dáleką
49:
drogę/ opowieda cżeladce ſwey wolą ſwą/ náucżá
Gggiąc ie tego/



strona: 311v

Ná dzyeń Iákubá ſwiętego.
1:
iąc ie thego/ iáko ſie w niebytnośći iego porządnie záchowywáć á ſpráwowáć
2:
máią/ áż do przyścia iego. Tákże też y ten miłośćiwy Pan á zbáwiciel náſz Pan
3:
Iezus Kryſtus/ odchodząc oblicżnoſcią ſwą ná onę dáleką drogę do Bogá Oy
4:
cá ſwego niebieſkiego od zwolennikow ſwoich/ tedy im tu zoſtáwuie á opowie=
5:
dáć racży wolą ſwoię/ náucżáiąc ie tego/ iákoby ſie w dobrym á ſwiętym porzą
6:
dku záchowywáć mieli/ áż do przyścia iego. Bo iáko Márek y Máttheuſz s.
7:
ná tho ſie zgadzáią/ iż ná on cżás gdy Pan Iezus przychodząc ku miáſtu Iero=
8:
zolimſkiemu z zwolenniki ſwoiemi/ opowiedał im o odeśćiu ſwoim/ á iáko miał
9:
być podan w ręce pogánom/ ktorzy go mieli vbicżowáć/ vplwáć/ nágráwáć/ á
10:
ná oſtátek zábić/ á potym trzeciego dniá iż miał z martwych wſtáć. A iż oni zwo
11:
lennicy á miłośnicy Páńſcy temu/ iáko ludzye cieleſni/ nie zrozumieli: mnimá=
12:
iąc że ten Pan miał być tákim Krolem iáko ſą krolowie ſwiátá tego/ tedy ſie ná
13:
dzyewáli iákich zwirzchnośći ábo vrzędow od niego. Ale iż Pan nie był ſwiáthá
14:
tego Pánem/ ták iáko to Piłatowi powiedzyał/ iz kroleſthwo iego nie było s te=
15:
go ſwiáthá/ tedy im tu miłośćiwie opowiedáć racży/ iż on będąc Pánem wſzyt=
16:
kiego ſtworzenia/ nie dla tego tu ná ten ſwiát przyſzedł/ áby mu ſłużono/ ále á=
17:
by on owſzem ſłużył/ á iżby położył duſzę ſwą zá wiele ich. Aták nie bez przycżyny
18:
tu ty ſłowá ſobie naprzod przypominamy/ iedno owſzem ábychmy ſie tym cie=
19:
ſzyli á tego ſie vcżyli/ iáko rozumieć mamy o kroleſtwie tego Páná á zbáwicielá
20:
náſzego. Co ſzyrzey zrozumiemy s tey Ewányeliey ſwiętey y z wykłádu iey/ ktorą
21:
nápiſał Máttheyſz ſwięty tymi ſłowy. grafika
22:
A
Thedy przyſtąpiwſzy do niego mátká ſynow Zebe=
23:
deuſzowych y s ſyny ſwemi/ dáłá mu chwałę/ á pro=
24:
ſząc cżegokolwiek od niego. Kthory iey rzekł: Cże=
25:
go chcżeſz? A oná ięłá mowić k niemu: Rzecż by ći
26:
dwá ſynowie moi ſiedzyeli/ ieden ná práwicy/ á
27:
drugi ná lewicy w kroleſtwie twoim. Odpowiedzyawſzy Ie=
28:
zus rzekł k nim: niewiecie ocż prośicie: Ale możecie then kie=
lich pić ktory



strona: 312

Apoſtołá Páńſkiego.Liſt 312.
1:
lich pić ktory ia pić będę? Y możećieli być thym krztem krzcżeni/
2:
kthorym ia krcżon bywam? A oni rzekli/ iż możemy. A po=
3:
tym rzekł k nim: Kielich moy y owſzem pić będzyecie/ y krztem
4:
kthorym ia krzcżon bywam/ będzyecie krzcżeni/ ále ſiedzyeć ná
5:
práwicy ábo ná lewicy moiey/ tho nie ieſt w mocy moiey wam
6:
tho dáć/ tylko iedno tym ktorym tho ieſt zgotowano od Oycá
7:
moiego. Aſłyſząc tho oni dzyeſięć zwolennikow Páńſkich/ mie=
8:
li zá złe onym dwiemá bráciey. Pan Iezus wezwawſzy ich
9:
k ſobie/ rzekł do nich: Wiecie że kſiążętá ziemſkie roſkázuią nád
10:
inemi/ á ći co ſą ſthárſzy miedzy nimi/ moc á zwirzchność ſwą
11:
okázuią miedzy nimi/ nie tákći będzye miedzy wámi. Ale ktho=
12:
rykolwiek z was będzye chciał być więtſzym ábo ſtárſzym/ the=
13:
dy then niechay będzye wáſzym ſługą. Ták iáko y ſyn cżłowie=
14:
[cży/] kthory nie przyſzedł by mu ſłużono/ ále áby ſłużył/ á iżby
15:
[dał] duſzę ſwą ná odkupienie wiela ich.
Myſl cżłowiecża záwżdy ſobie wiele dufa.

16:
Z
Awżdy krewkość cżłowieńſtwá náſzego ieſt thák przychylna ſwiátu/ iż
17:
záwżdy thu z myſlámi náſzemi latamy/ á gdyeś dáleko ſie vnośimy zá
18:
piecżliwym nábywániem dobr tych docżesnych náſzych/ odłożywſzy ná
19:
ſtronę pilność á opátrzność Páńſką: tuſząc ſobie iż z właſney pracey á s ſthárá=
20:
nia náſzego/ tu nam wſzythko przypadáć ma: á iż thu ſobie śiłámi ſwemi: ſámi
21:
przez ſię wiele pomoc możemy. Co gdybychmy obacżyć chcieli/ iáko ſie nam w
22:
tym ſzáńcuie/ pewnie żebychmy tego wſzyſcy zániecháć mogli. A thák iáko nas
Mattheuſs w vi.

23:
piſmá vpomináią/ ábychmy opuśćiwſzy á ná ſtronę odłożywſzy ty rzecży docżeś
Lukaſs w xij. kapi.

24:
ne/ ſzukáli ſobie pirwey onych ſkárbow w ktore wiecżnie trwáią/ á ktorym rdzá áni
25:
mol ſzkodzić nigdy nie może. A iáko nas Páweł s. vcży/ iżbychmy roſthropnie
26:
ſpráwowáli przed ludźmi dobrá ktoremi nas Pan náſz z łáſki ſwey miłośćiwie
27:
opátrowáć racży/ nie dawáiąc ſie ni w cżym vznáć/ coby miáło być ná przeſzko
28:
dzye á ku ſkázye bliźniego ſwego. Skądby potym Pan muſiał ony ſrogie dekre=
29:
tá ſwoie pełnić nád námi/ ktore ná kążdego z dawná vcżynić racżył/ kto
30:
by ſie ták ſpráwowáć chciał w tym nędznym nábyciu ſwiátá tego. Gdyż y po=
31:
ſpolite przyſłowie to ieſt záwżdy miedzy ludźmi/ iż iákieby kolwiek było náby=
32:
cie złe/ że s tákiego nie będzye ſie weſelił y trzeći dzyedzic.
33:
❡ A Ták iáko nas piſmo vpomina/ ábychmy tákich myſli krewkiego ſercá ná=
34:
ſzego nie náſládowáli. Tu ſie przypátruymy dziwney ſpráwie Páná á zbáwi=
35:
cielá náſzego/ ktory oto zwolenniki á miłośniki ſwe/ á przytym w oſoboe ich wſzy
36:
tki wierne ſwoie/ miłośćiwie od tych pożądliwośći ſwieckich odwodząc/ vcży
37:
ie tego/ iáko ſie w tym záchowáć máią: ábychmy też y my ktorzychmy ſie sſtáli
38:
miłoſniki á ſynacżki/ tákże ſie też záchowáć vmieli w nábywániu dob ſwo=
39:
ich. Bo iáko tu Ewányeliſtá ſwięty przypomina/ iż mátká tych to ſynow Zebe=
Iákie ma być rozumienie o kroleſtwie Páńſkim.

40:
deuſzowych á tych zwolennikow Páńſkich w thę nadzyeię przyſtąpiłá do Páná
41:
Iezuſá/ proſząc á ſtáráiąc ſie o ſyny ſwe/ thák o tym rozumieiąc: iż gdy Pan iuż
42:
doſtąpi oney ſtolice krolewſkiey/ ktora iuż ná on cżás vpádłą byłá/ iż iuż po=
43:
ſtronni narodowie á Rzymſcy Ceſárze im roſkázowáli. A iż oni wiedzyeli s pi=
44:
ſmá pewnego obietnice mocne/ iż im miáło być przywrocono kroleſtwo ich/ ie
45:
dno iż cieleſnie rozumieli o kroleſtwie Páná Kriſtuſowym/ nádzyewáiąc ſie iż
46:
przezeń miáłá iuż ſkutecżnie doydź thá napráwá/ á iż on iuż miał oſięść ſtholicę
47:
Dawidá oycá ſwego/ iáko y ini krolowie pirwſzy: tedy ſie oto przed cżáſem ſtá=
48:
ráli á zábiegáli temu/ iákoby w cżás doſtąpili zwirzchnośći iakich/ ábo przeło=
49:
żeńſtwá iákiego wedle ſwiáthá. Abowiem tho bacżyli/ iż około Páná Kriſtuſá
50:
bárzo wiele ludu ſie zbieráło. A iáko Ian s. piſze/ iż gdy wielkie tłuſzcże śćiſkáły
Ggg 2ſie do niego/



strona: 312v

Ná dzyeń Iákuba ſwiętego
1:
ſie do niego/ á iż ich bywáło po kilká tyſięcy mężow/ ktorych wſpomona iż ie był
Ian s. vi. kapit.

2:
ná on cżás pięciorgiem chlebá á dwiemá rybkomá nákarmił/ y ieſzcże nád tho
3:
wiele zoſtáło. Ktory cud widząc ludzye oni/ thedy go tám wnet zárázem ſobie
4:
zá krolá obráć chcieli/ áż Pan zákrywſzy ſie od nich vſtąpił ná gorę. Thedy oni
5:
też tho widząc nádziewáli ſie ledá kiedy/ iż Kryſtus Pan miał zoſtáć krolem lu
6:
du onego/ wedle ſwiátá tego.
7:
❡ Ale Pan wſzechmocny widząc zwolenniki ſwoie/ iż oni wedle ciáłá iáko lu=
8:
dzye ſwiętey ieſzcże tego nie rozumieli/ iákiego on kroleſtwá był krolem/ tedy im
9:
tu oto powiedáć racży/ iż wy tu proćicie ſámi nie wiecie ocż. A tu káżdy obácżyć
10:
może/ iż rozne ieſt kroleſtwo Páná tego od kroleſtwá ſwiátá tego: o cżym wiele
11:
piſmá mamy ták v Prorokow iáko y Ewanyeliſtow ſwiętych. Bo iáko Ezái=
Ezaiaſs w xxxij.

12:
aſz piſze o kroleſtwie Páná Kryſtuſowym: Iż oto ten ktory w ſpráwiedli=
13:
wośći krolowáć będzye/ á kſiążętá iego w rozſądku będą przełożenie/ á będzye iá=
14:
ko mąż kthory ſie kryie od wiátru/ á chroni ſie od náwałnośći/ sſthánie ſie iáko
Iáko Prorok wypiſuie kroleſtwo Páńſkie.

15:
źrzodłá wod cżáſu vprágnienia/ á iáko cień ſkáły okázuiącey ſie w opuściáłey
16:
zyemi. A ná ten cżás nie będą záćmione ocży widzących/ á vſzy ſłyſzących s pil=
17:
noſcią ſłucháiących/ á ſerce ludzi głupich zrozumie náukę/ ięzyk też zá iąkáiących
18:
á momotliwych przeſtrono á prętko wymawiáć będzye. Iuż w ten cżás ten [kto]
19:
ry ieſt niemądry nie będzie zwan kſiążęciem/ á żaden zdrádliwy nie będzie zw[an]
20:
ſtárſzym. Tu Prorok ſwięty iáwnie á iáſnie wyráźił kroleſtwo Páná tego/ i[ż nie]
21:
wedle ſwiátá być miáło. Bo gdzye otho powiáda/ iż w ſpráwiedliwośći [krolo]
22:
wáć będzye/ tuć nie wſpomina pewnego mieyſcá áni zamku/ kędyby iego ſto[li=]
23:
cá być miáłá/ iedno tylko z gołá/ iż w ſpráwiedliwośći krolowáć będzye. Gdzye
24:
też wſpomina/ iż kſiążętá iego w rozſądku przełożeni będą: tu nie powiáda áby
25:
nád powiáty/ álbo nád iákiemi miáſty álbo ſtároſtwy tylko ſobye roſkázowác
26:
mieli/ ále iżby w rozſądku przełożeni będąc/ ſzukáli ſwiętey ſpráwiedliwośći ie=
27:
go. Pátrzayże iáko záś Prorok ſwięty iuż tu iáwnie okázawſzy w kroleſtwo Pá=
28:
ná Kriſtuſowe/ że nie wedle ſwiátá być miáło/ wnet oto tym iáwniey okázuie iá
29:
ki to Krol ma być/ bo oto powiáda: iż ten mąż á ten krol będzye iáko ten ktory ſie
30:
od wiátru kryje/ á chroni ſie od nawáłnośći: y powiáda/ że táki będzye iáko źro=
31:
dlá wod cżáſu vprágnienia/ á iáko cień ſkáły okázuiącey nád opuſciáłą zye=
32:
mią. Y powiáda/ że w ten cżás żadnego ocży zaćmione nie będą/ káżdy vſzymá
33:
ſwoiemi przeſtrone ſłuchánie mieć będzye/ ięzyki momotliwe beſpiecżnie á prę=
34:
kto wymawiáć będą. A tu iuż iáwnie á iáſnie obacżyć możemy/ iákie to ieſt kro=
35:
leſtwo Páná tego/ y iáki to ieſt Krol.
Kroleſtwo Páná Kriſtuſowe wiecżnie trwáć będzye.

36:
❡ Abowiem káżdy tu Prorok ſwięty wſpomina/ ktory ieſt prawdziwie krolem wſzy
37:
tkiego ſwiátá/ ták iáko o tym piſmá ſwiádcżą: Bo o nim y Anyoł kthory był do
38:
pánny oney mátki ſiętey iego s poſelſtwem poſłan/ ták wyznawal: Iż da ie=
Lukaſs w j. kapit.

39:
mu Bog Ociec ſtholicę Dawidá oycá iego/ á będzye krolował w domu Iáko=
40:
bowym ná wieki/ á kroleſtwu iego iuż końcá żadnego nie będzye. Tu możeſz bá=
41:
cżyć/ że krolowie zyemſcy wiecżnie tu trwáć nie mogą: á iáko tho ná oko widzi=
42:
my/ że wiele kroleſtw vpadáło iuż przed ocżymá náſzemi/ ták iż nie zoſtáłá na=
43:
mnieyſza pámiątká ich. Ale thego Krolá á thego Páná kroleſtwo iuż ná wieki
44:
wiecżne trwa/ y thrwáć będzye. Bo on ieſt Krolem ſpráwiedliwośći/ pokory/
45:
ćirpliwośći/ pokoiu. A toć ſą thy koſztowne ſkárby iego/ ktore wiecżnie trwáią/
46:
tychći to żadna rdzá áni mol nie pſuie. A thu nam też to záſię pilnie obacżyć po=
47:
trzebá/ iáko mamy poznáć to kroleſthwo Krolá tego/ á gdzye ieſt prawdziwa
48:
ſtolicá á mieyſce iego.
Iż kroleſtwo Páná Kriſtuſowe rozne ieſt od kroleſtwá ſwiatá tego.

49:
❡ Słuchayże tedy Proroká tego ſwiętego iż powieda/ że gdzye ſie vkaże krole=
50:
ſtwo tego krolá/ tedy będzye podobne mężowi ktory ſie kryie od wiátru/ á chro=
51:
ni ſie od nawáłnośći. Thu bacżyć możemy/ iż kroleſtwo tego Páná ſkryte ieſt od
52:
wiátrow tego nikcżemnego ſwiátá/ bo nie należy w pyſze/ w powadze/ w ná=
53:
dętośći/ ieſt rozne od nawáłnośći á od rozlicżnych roſterkow ſwiátá thego nik=
54:
cżemnego. Ale iáko tu oto Prorok powieda/ iż ieſt iáko źrzodło wod cżáſu vprá=
gnienia.



strona: 313

Apoſtołá Páńſkiego.Liſt 313.
1:
gnienia. Gdiż ten Krol á ten Pan náſz Iezus Kriſtus ſam nam o tym iáſnie o=
2:
powiádáć racży/ á ſam nas ku ſobie/ á k temu hoynemu źrzodłu ſwemu wabić á
3:
námawiáć racży: Ieſliż ktory z was prágnie/ przydź do mnie do źrzodłá żywe=
Ian s. w vij. kapi.

4:
go. A ná drugim mieyſcu: Podźcieſz do mnie wſzyſcy ktorzy prácuiecie á ieſteſcie
Mattheuſs w xi.

5:
ociążeni/ á ia was ochłodzę. Tu bacżyć możemy/ iż tu ni ná kogo inego iedno ná
6:
prágnące łáſki iego ſwiętey wołáć racży. Ale gdzye pychá pánuie/ thám iuż pe=
7:
wnie nie máſz kroleſtwá Páná tego. Bo on ták ſam powiedáć racży o ſobie: Iż
8:
vcżcie ſie odemnie wſzyſcy tego żem ia ieſt ćichy á pokornego ſercá.
Czo zá przełożeni ſą w kroleſtwie páná Kriſtuſowym.

9:
❡ Pátrzayże tu ieſzcże dáley/ co ten Prorok ſwięty powieda/ Iż kſiążętá iego w
10:
rozſądku przełożeni będą. Tu obácżże nie nád zamki/ nie nád miáſthy/ nie nád
11:
iákiemi vrzędy ábo przełożeńſtwy zacnemi tylko buiáć máią/ ále w rozſądku á
12:
w ſpráwiedliwośći. A tu bacżyć mamy/ że ty kſiążętá áprzełożeni Páná tego kto
13:
re on ſobie wezwáć á powołáć racżył do kroleſtwá ſwego/ niemieliby być ſędź=
14:
mi ſwiátá tego/ wedle ſpraw á poſtępkow/ ták iáko widamy/ iego: ále mieli=
15:
by być przełożeni w rozſądku á w ſpráwiedliwośći ludu wiernego Páńſkiego:
16:
opowiedáiąc á oznáymuiąc iemu kroleſtwo to wiecżne Páná tego: á to im ná
17:
pámięć przywodząc y vpomináiąc ie s tego/ że do thego kroleſtwá żadna rzecż
18:
niecżyſta wniść nie może/ áni wnidzye. Tkniſz ſie tu káżdy ieſli to ieſt nie zacniey
19:
ſze przełożeńſtwo nád ſumnieniem ludzkim/ niż naákim ſwieckim przełożeń=
20:
ſtwem: gdyż nie nád iákiemi vpornemi á nieſpráwiedliwemi kauzámi ſą wy=
21:
ſądzeni ći przełożeni Páńſcy/ ále nád rozſądkiem cżlowieká káżdego/
22:
áby obacżáli ieſli ieſt wyſtepne á iákiem ſwowoleńſtwem zyęte/ áby ie ſłowem
23:
Páńſkim á ſrogiemi dekrethy záwſciągáli od oney złey á vporney myſli ich. A
24:
gdy obacżą iż ieſt vſtráſzone/ áby ie cieſzyli onemi wdzyęcżnemi obietnicámi
25:
wielkiego miłoſierdzya Páńſkiego.
Gdzye ſie iáwnie okázuie kroleſtwo Boże.

26:
❡ Obácżże tu ieſzcże co oto ten Prorok ſwięty powieda/ że ná ten cżás gdy ſie zyá=
27:
wi kroleſtwo Páná tego/ że w ten cżas káżdy ięzyk rozwiązan będzye/ ten ktory
28:
przed tym był zátrzyman iákim niedoſtátkiem mowy/ tedy będzye przeſtroną
29:
mową á prędkiemi ſłowy obdárzon á opátrzon káżdy wierny iego. Obiecuie też
30:
ten Prorok ſwięty/ iż vſzy zátchnęłe ná then cżás otworzone będą. O miły wſze=
31:
chmocny Pánie rácżże to nam nędznym z łáſki twey ſwiętey ſpráwić thych dzi=
32:
ſieyſzych cżáſow náſzych/ gdyż iáwnie to widzimy/ iż iuż to kroleſtwo twoie ſwię
33:
te práwie po wſzytkich końcżynach ſwiátá tego ieſt rozſzyrzone/ ábychmy wedle
34:
obietnic twych rozwiązáne ięzyki mieli/ ku wyznawániu tego kroleſtwá ſwięte
35:
go twego/ á iżbyſmy vſtáwicżnie żyli w ſwiętey obronie iego/ áby żadna ſwiecka
36:
moc nas nie opánowáłá/ iedno to ſwięte kroleſtwo twoie/ ábychmy w ſpráwie
37:
dliwośći twey záwżdy przed ſwiętą oblicżnoſcią twą chodzili. Rácżże miłośći=
38:
wie wypełnić nád wiernemi twemi miłośćiwe obietnice twoie/ ktoreś ty záſlu=
39:
bić racżył/ żeś thy táiemnice krileſtwá twoiego ludzyom málucżkiego rozumu
40:
obiáwić miał/ á zákryć od mędrkow ſwiátá tego. Otworzże nędzne á zátchnę
41:
łe vſzy náſze/ ábyſmy beſpiecżnie ſłyſzeć mogli to wdzyęcżne poſelſtwo o tym kro
42:
leſtwie ſwiętym twoim/ ktoreś ty z łáſki á z miłoſierdzya twego ſwiętego wſzyt=
43:
kim wiernie vfáiącym tobie/ miłośćiwie ſpráwić á zgotowáć racżył.
44:
❡ A tu ſie iuż káżdy iáwnie á iáſnie przypátrzyć może/ co to ieſt zá kroleſtwo tego
45:
Páná á zbáwicielá náſzego/ á w cżym należy. Bo ni w cżym inym záprawdę/ ie
Ni w cżym inym nie należy kroleſtwo Boże/ iedno w opowiedaniu Ewányeliey.

46:
dno w prawdziwym opowiádániu Ewányeliey s. w ktorey ſie iáwnie opowie
47:
dáią y okázuią wſzytki ſpráwy kroleſtwá tego Páńſkiego. A gdzye tego
48:
nie máſz/ tám iuż káżdy tego iſt á pewien być może/ iż tám tego kroleſtwá Páń=
49:
ſkiego nie máſz áni być może: gdyż nie ieſt ná ludzkich wymyſlech záłożone á fun
50:
dowáne: ále iáko oto Prorok s. przypomina/ iż ieſt iáko mocna ſkáłá okázuiąca
51:
ſie nád zyemią. A nád tę ſkáłę/ to ieſt/ nád tego Páná á zbáwicielá náſzego/ á mocniey=
j. Do korin. w iij.

52:
ſzego fundámentu/ tylko iedno w tym ſamym Pánie á zbáwicielu ſwoim/ á w
53:
ſwiętym ſłowie iego. Kthore nie wyſzło z vſt omylnego cżłowieká/ ále iáko on
54:
ſam tego vſty ſwemi potwirdzáć racży/ iż wyſzło z vſt Bogá Oycá iego nibie=
Ggg 3ſkiego/ á



strona: 313v

Ná dzyeń Iákubá ſwiętego
1:
ſkiego/ á z onych ſkrytych táiemnic ſwiętego á ſpołecżnego Boſtwá iego.
2:
❡ Weźmiſz to tedy przed ocży ſwe káżdy nędzny Krześćiáńſki cżłowiecże/ iż kre=
3:
wkość cżłowiecżeńſtwá twego ieſt ták zátrudnioná grzechem/ że ty oprocż oſo=
Krewkość cżłowiecżeńſka nie może poznać kroleſtwá Páńſkiego.

4:
bney łáſki Páńſkiey nie możeſz nigdy ſam przez ſię przyść ku they wiádomośći á
5:
ktemu poznániu tego to kroleſtwá Páńſkiego. Bo tho iáſnie obacżyć możeſz s
6:
tych ſwiętych Apoſtołow á miłoſnikow iego: ktorzy ácż ſie iuż byli tego cżęſto=
7:
kroć náſłucháli/ że iego kroleſtwo ſwięte nie miáło być wedle ſwiáthá tego/ á
8:
wżdy to oná myſl omylnego cżłowiecżeńſtwá ich/ więcey ſie ciągnie zá ſwiá=
9:
tem/ á zá krotkiemi pociechámi iego: więcey ſobie przekłádáiąc doſtoieńſtwá ty
10:
zyemſkie/ á niżli ony wiecżne. Tákżeć też rownie y w nas tho mnimánie trwa y
11:
trwáć będzye áż do ſkońcżeniá ſwiátá. Bo ácż wiemy s pewnych obietnic Páń=
12:
ſkich/ iż bez woley á ſwięthey opátrznośći iego nic ſobie zyednáć nie możemy/ á
13:
wżdy my przedſię ſzukamy/ zábiegamy/ łápamy v tego nędznego ſwiátá podpo
14:
możenia ſwego/ przekłádáiąc ſobie więcey iáki rátunk á wſpomożenie iego. A=
15:
no Pan od tákiego mnimánia záwżdy nas miłośćiwie odwodzi á vpomina/
Mattheuſs w vi.

16:
wiodąc nas do tego/ ábychmy pirwey ſzukáli kroleſtwá iego: kthore gdy nas o=
17:
pánuie/ iuż ty wſzytki ine docżeſne rzecży ſnádnie nam zá tym przypadáć będą/
18:
wedle ſwiętych á miłośćiwych obietnic iego.
Co to ieſt pić kielich Páńſki.

19:
❡ A tu pátrzay pilnie/ co tho ieſt Kriſtus Pan Apoſtołom ſwoim powiedáć
20:
racży/ że wy niewiecie cżego prośicie: ále możecieli s tego kielichá pić kthory ia też
21:
pić będę? A oni mnimáiąc ieſzcże żeby zá iego ſtołem gdy iuż będzye Krolem o=
22:
nym/ mieli z nim poſpołu ſiedzyeć á pić z onych kubkow ábo kielichow iego we=
23:
dle ſwiátá/ powiedzyeli iż możemy. Pan przedſię bacżąc onę cieleſną myſlich/
24:
powiáda im: Iż wy s tego kielichá kthory iá pić będę pić będzyecie/ ále ſiedzyeć
25:
ná práwicy ábo ná lewicy moiey/ toć nie ieſt moiá rzecż dáć wam/ iedno tylko
26:
tym ktorzy ſą ná to przeźrzeni/ á kthorym to ieſt zgotowano od Oycá moiego.
27:
Przypátrzże ſie tey tu oſobney táiemnicy Páńſkiey/ co tu oto Pan do zwolenni=
28:
kow ſwoich mowić racży pod przykryciem/ á to iſcie nie bez przycżyny cżynić ra
29:
cży. Bo ten Pan gdy bacży cżłowieká ktory myſl ſwą záplecie ſpráwámi nikcże
30:
mnego ſwiátá tego/ tedy ſie záwżdy muśi vnośić myſl y ſumnienie iego zá ſwiá
31:
tem tym/ iż on poznáć nigdy nie może táiemnic kroleſtwá iego ſwiętego. Gdyż
Ezaiaſs vi.

32:
to y opowiedzyeć przez Proroká racżył: iż tácy będą iáwnie wſzytko widzieć y ſły
33:
ſzeć/ á nic nie zrozumieią. Ták iáko tu oto y ná tym mieyſcu y z zwolenniki ſwemi
34:
obchodzić ſie racży. A wſzákoż iż on zá miłośćiwą obietnicą ſwoią Apoſtołom
35:
ſwym y káżdemu wiernemu ſwemu obiáwił potym táiemnice kroleſtwá ſwe=
36:
go/ á drugim tylko w przypowieściach. A przeto thu ich pytáć racży/ ieſliby oni
37:
mogli pić s thego kielichá s ktorego on pić będzye: to ieſt/ ieſliby też oni thákowe
38:
trudnośći/ tákowe przeſládowánia wytrwáć mogli/ ktore on podiął álbo pod=
39:
iąć miał dla zbáwienia narodu ludzkiego. Bo iáko to ſam wyznawáć racżył w
40:
oney modlitwie ktorą cżynił cżáſu męki ſwey w ogroycu do Bogá Oycá ſwego/
41:
mowiąc: Oycże/ ieſliż to ieſt rzecż można/ niech nie pije kielichá tego/ á wſzákoż
Mattheuſs w xxvi.

42:
niech ſie ták nie sſtánie iákobych ia chciał/ ále iáko ty racżyſz. A thuć Pan o tym
43:
kielichu rozumieć racżył/ á tenći to kielich wſzytkim wiernym ſwoim tu błogo=
44:
ſłáwić racżył/ mowiąc ták: Iż ći wſzyſcy ſą błogoſłáwieni/ ktorzy ćirpią prze=
Mattheuſs w v.

45:
ſládowánie dla imieniá moiego/ ábowiem tákowych ieſt kroleſtwo niebieſkye.
46:
A toż też y o tym krzcżeniu rozumieć mamy co y o piciu kielichá/ gdiż nam cżęſto
47:
kroć w piſmie znácżą wody vćiſki á vdręcżenia/ gdyż ie ná nas Pan wylewáć ra=
48:
cży iáko wodę. A może ſie theż nam znácżyc y vmartwienie ciał náſzych. Gdyż
Do Galatow w v.

49:
nam tego Páweł s. poſwiadſza/ mowiąc: Iżći ktorzy ſą Páná Kriſtuſowi/ ciá
50:
ło ſwoie vkrzyżowáli s pożądliwoſciámi. A Piotr s. thákże tego dokłáda: Pan
51:
Kriſtus ćirpiał ieſt/ zoſtáwuiąc nam przykład/ ábychmy go też náſládowáli.
j. Piotr w ij. kapi.

52:
❡ o wſzechmocny á dobrotliwy Pánie/ rácżże nam tego vżycżyć z łáſki ſwiętey
53:
twoiey/ ábychmy też y my nędzni ten kielich twoy ćirpliwie pić mogli/ á ty vćiſki
54:
á przeſládowánia ktore ná nas wlewáć racżyſz/ ſkromnie znośić mogli/ gdyż to
55:
pewnie wiemy/ że z god ná gody nie możemy iść/ y owſzem przez wielkie trudno
śći/ ták



strona: 314

Apoſtołá Pańſkiego.Liſt 314.
1:
śći/ ták iáko piſmá powiádáią/ muśimy wniść do kroleſtwá twego. Dayże nam
w Dzieiach w xiiij.

2:
tu náſz miły Pánie ſkromnie ná wſzytkim wytrwáć dla imieniá twego/ ábyſmy
3:
przykłádem twym wſzytko przypuſzcżáli ná łáſkę Bogá Oycá twego niebieſkie=
4:
go/ á nie cknęli nic w żadnym niebeſpiecżeńſtwie ſwoim.
Czym Pan ſzáfuie á co rozdawa.

5:
❡ Ale ſnadźby ſie tu záś kto obracał/ coby ták chciał rzec: A cżemuż tu Pan powiá=
6:
da/ iż ſiedzyeć ná práwicy ábo ná lewicy nie moiá to rzecż: A cżemuż dáć wam/ iedno tym
7:
ktorym to ieſt zgotowano od Oycá moiego/ tedy nie ieſt wſzechmocny áby tego
Lukaſs w xxij. ka.

8:
dáć nie mogł? A wſzák ná drugim mieyſcu powiáda/ iż wy będzyecie zemną ſie
9:
dzyeć w kroleſtwie moim ſądząc dwoienaſcie pokolenie ludu Izráelſkiego. Nie
10:
rozumieyże tu áby pan nie był tákiey wſzechmocnośći iáko Bog ociec/ ile s ſtro=
11:
ny Boſtwá/ ále iż ſie racżył sſtáć mnieyſzym wedle cżłowiecżeńſthwá/ á wzyą=
12:
wſzy ná ſię oſobę ſłużebniká/ tedy nie dla tego ná ſwiát sſthąpić racżył/ áby był
Do Pilipen. w ij.

13:
poſiadł miáſtá/ zamki/ ále iżby vcżył pokory/ ćichośći: á iżby/ ták iáko thu ſam o
14:
ſobie powiedáć racży/ áby wſzytkim ſłużył: á iżby dał duſzę ſwoię nád odkupye=
15:
nie wſzytkiego narodu ludzkiego. Też nie iego rzecż ieſt dáwáć tákie mieyſcá/ ná
16:
ktorychby ſie pychá/ nądetość/ ábo iáka nieſpráwiedliwość mnożyć miáłá. A=
17:
le to iego rzecż ieſt rozdáwáć ſkromność/ ćichość/ pokorę/ á miłoſierdzye w ſer=
18:
cá ludzkie: á to wſzytko ſtąd/ by ſie iego chwałá ſwięta mnożyć á rozſzyrzáć mo=
19:
głá. A to żadnemu nie może być dano/ áż kto będzye pociągnion do tego od ſpo=
20:
łecżnego Boſtwá tego/ zá ſtárániem á zá pocżątkiem wiáry iego.
21:
❡ O záprawdę wiele dziś ieſt ludzi tákowych ná ſwiecie/ co ná to máło bacżąc/
22:
wymyſláią ſobie dziwne ſpoſoby żiwotow ſwych/ á dziwne kſtáłty ſobie wynáy
23:
duiąc/ áby iedno ſwiát poſiadáli pokrytą ſwiątobliwością á ſpráwiedliwoſcią
24:
mnimáną ſwą/ zápomniawſzy wſzechmocnośći Páná tego/ iż on káżdego opá=
25:
trznoſcią ſwą żywić/ chowáć y opátrowáć racży. O tychći nam Pan iáwnie po=
26:
wiádáć racży/ iż ći ludzyom záwieráią kroleſtwo niebieſkie/ á ſámi do nieo wniść
Mattheuſs w xxiij.

27:
nie mogą. Tu rozumieć káżdy może/ że przy thákowych nie ieſt kroleſtwo Páná
28:
Kriſtuſowe/ chociaſz ſie im też cżáſem drudzy chłubią/ powiádáiąc iż máią klu
29:
cże do niego. Ale wieſz to Pan Bog ieſli drugim y ſámym otworzą.
30:
❡ Ale ia tobie rádzę káżdy nędzny Krześćiáńſki cżłowiecże/ ſłuchay ty pilnie rá=
31:
dy Páná á zbáwicielá ſwego/ ktory cie tu oto miłośćiwie náucżáć racży/ iáko ſie
32:
ty záchowáć maſz/ chceſzli być w tym ſwiętym kroleſtwie iego. Iż ieſli cie Pan
33:
przełoży ná iáki ſtan ſwiátá tego/ gdyż káżda moc tu pochodzi s ſwięthey mocy
34:
iego/ ábyś ſie ná wſzem ſpráwował ſwiętemi ſpráwámi iego. A w miłoſierdziu
35:
á w ſpráwiedliwośći ſłużył tym nędznym owiecżkam iego/ thák iáko ſie też tu
36:
on ſam w tey ſłużbie iáwnie opowiádáć racży/ y ták iákoś ſłyſzał od Pro=
37:
roká ſwiętego/ ktory nadobnie wypiſał to kroleſtwo Páná twoiego.
Iáko Pan błogoſłáwi miłoſiernemu.

38:
❡ Słuchayże dáley moy miły Krześćiáńſki bráćiſzku/ iáko ten tu miłośćiwy Pan
39:
tobie pocieſzliwą nowinę opowiedáć racży/ będąc iuż thym Pánem á Krolem
40:
ſwiátá wſzytkiego/ iż oto nie przyſzedł dla tego áby mu ſłużono/ ále áby on wſzy
41:
tkim ſłużył. O iákaż to wielka łáſká iż ſtworzyciel ſtworzeniu ſłużyć ma. Bácż=
42:
że tedy ná to nędzniku/ á weźḿ ſobie ná przykład Páná tego/ Niechcieyże ſie też
43:
y ná to przeſadzáć/ ábyś thu w tym nędznym żywocie ſwoim miał vżywáć iá=
44:
kiey pychy ábo iákiey hárdey myſli nád bliźnim ſwoim/ ále rádſzey podpoma=
45:
gay/ rátuy/ á ſłuż kędy możeſz/ przykłádem Páná ſwoiego/ nędznemu á vpádłe
46:
mu bliźniemu twoiemu/ cżáſu potrzeby á vćiſku iego. Bo wiedz że Pan przez
47:
Proroká ſwięthego káżdemu tákiemu co vbogiemu bliźniemu ſwemu wyrozu=
Pſalm xl.

48:
mie w potrzebach á w niedoſthátkoch iego/ wiecżnie błogoſłáwić obiecuie/ á
49:
cżáſu złey przygody tedy go chce wybáwić od káżdego niebeſpiecżeńſtwá iego.
50:
Strzeżyſz pilnie tego/ áby Pan twoy nie miał przycżyny ná cię cżáſu ſądu ſwo=
Mattheuſs w xv.

51:
iego/ żeś thy o mię dbáć niechciał/ iá też o cię namniey dbáć niechcę. Bo ieſlibyś
52:
ſie wymawiáć chciał/ y kiedyżem cie widzyał miły Pánie/ tedy tego bądź iſt że
53:
cie ták odpráwić będzye racżył/ gdyż to iáwnie opowiedzyeć racżył/ iżeś thy nie
54:
chciał dbáć o nędznieyſzego bliźniego twoiego/ thedy iuż odſthęṕ odemnie y ze
55:
wſzytkimi tymi ktorym ieſt zgotowan ogień wiecżny s cżárty przeklętemi ná wie
Ggg 4ki wiecżne/



strona: 314v

Ná dzyeń Iákubá ſwiętego
1:
ki wiecżne/ przeto żeś niechciał być wdzyęcżen vpominánia moiego/ á wzgár=
2:
dziłeś mię w oſobye iego.
3:
❡Rozmyſlże ſie nędzny cżłowiecże á ty docżeſny ſzáfárzu dobr tobie do cżáſu od
4:
Páná twoiego zwierzonych á porucżonych/ á ſtrzeż pilnie ábyś nie odnioſł/ y tu
5:
zá żywotá ſwoiego/ y po ſmierći ſwoiey/ onych ſrogich dekretow Páńſkich nád
6:
ſobą/ ktore ták nád tobą vſtáwicżnie wiſzą/ iż ieſli namniey wyſtąpiſz á odkro=
7:
cżyſz od woley á od roſkazánia Páná tego/ że pewnie ieſzcże y thu zá żywotá ſwo
w Pſalmie xxxvi.

8:
iego iáko drzewo Cedrowe márnie wywrocon będzyeſz/ thák iz y mieyſcá y pá=
9:
miątki namnieyſze twoiey nie zoſtánie/ y onego wſzytkiego mieſzkánia twoie=
10:
go. Bo ieſliże cie Pan wyſádzić racżył ná iáki vrząd ſwiecki/ tákże go ſtrzedz v=
11:
miey/ á ták ſie w nim záchoway/ iákobyś w boiáźni Bożey żył/ vpádłemu do ie=
12:
go ſpráwiedliwośći dopomagał/ śirotkę/ wdowę/ pielgrzymá/ od káżdey krzy=
13:
wdy bronił. A gdy ſie thák ſpráwowáć á záchowywáć będzyeſz/ thu iuż pewnie
14:
możeſz iſt być tego/ że Pan twoy poſtępkom twoim wſzytkim miłośćiwie błogo
15:
ſłáwić będzye/ á mieſzkánie twoie iuż ná wieki wiecżne wzruſzone nie będzye/ we
16:
dług ſwiętych obietnic iego/ á okaże ſie iáko ſłońce ſpráwiedliwość oná twoiá
17:
cżáſu ſądu twoiego.
18:
❡ Abowiem co też ty záſię rzecżeſz zły á nędzny ſzáfárzu/ kthory ieſteś przełożony
19:
nád rozſądkiem ludu Páńſkiego/ ktory ieſteś poſtáwion iáko ſtroż wieży nád
20:
owcżarnią iego/ gdyż cie Pan vcżynił páſterzem nád owiecżkámi ſwemi/ ábyś
21:
ie karmił á wychowywał ku cżći ſwięthey iego w miłoſierdziu á w ſpráwiedli=
22:
wośći iego/ á ktemu prawdziwą náuką ſłow ſwiętych iego: ábyś ich ſtrzegł od
23:
onego ſrogiego Lwá rycżącego/ ktory rozdárſzy páſzcżekę ſwą/ záwżdy we dnie
24:
y w nocy krąży á ſzuka kogoby poźrzeć mogł. A ty nie tilko ábyś tego ſtrzedz miał
25:
ná co cie twoy Pan przełożyć racżył/ ále ſam gubiſz/ niſzcżyſz/ tráćiſz/ y ſpráwá=
26:
mi y poſtępki ſwemi thy nędzne owiecżki iego/ á roſkoſzuieſz ſobie w oney zwirz=
27:
chnośći ſwoiey/ á cżáſem y we krwi niewinnych á ſwiętych iego/ á bierzeſz weł=
28:
nę á práwie iáko ſkorę odzyeraſz cżáſem z nędznych owiecżek iego/ thylko iedno
29:
ſwym pożytkom folguieſz/ á o tym ſie namniey nie ſtáraſz/ ábyś ie poſtáwił ony
30:
mi wdzyęcżnemi zyarnki ſłowá ſwiętego/ á powinnośći ſwey. Nápawaſz
31:
ie mętną wodą ſproſnych wymyſłow á márnych przykłádow ſwych. Karmiſz
32:
ie plewámi omylnych á fáłſzywych náuk ſwiátá tego. Cżemu ich nie chceſz wy=
Vrząd wiernego Páſterzá ták ſwieckiego iáko duchownego.

33:
puśćić ná ony páſtwiſká prawdziwey náuki Páńſkiey? Cżemu ie ná ſtronę od=
34:
pądzaſz tego wdzyęcżnego źrzodłá od Páná Kriſtuſá? w ktorym ony rychley
35:
by mogły náleść ochłodzenie cżáſu vprágnienia ſwoiego. O nędzny páſterzu/ o
36:
zły ſzáfárzu/ wiedz pewnie że pomſtá twa tobie od Páná twego obieczána cie=
37:
bie minąć nie może/ á ládá kiedy złoſniku zábije cie Pan duchem vſt ſwoich ſwię
Hozeaſs w vi. ka.

38:
tych/ wedle obietnic ſwoich. Bo wedle ſpráwiedliwego ſądu ſwoiego iuż dá=
39:
ley nie wytrwa/ áby nie miał zetrzeć/ zniſzcżyć/ á w niwecż obroćić thego złego/
40:
ſproſnego/ á vpornego ſwowoleńſtwá twego.
41:
❡ Roſpomniſz ſie roſpomni o nędzny páſterzu/ á przeſthań rádzęć tey márney
42:
zwirzchnośći á tego złego vporu ſwoiego/ vcżyń doſyć tytułowi ſwoiemu/ gdyż
43:
cie Pan nie przekłáda pánem w ſrogośći/ ále ſługa w łáſce á w miłoſierdzyu
44:
owiecżkam ſwoim. Służże im wiernie w ſłowie Bożym/ á nie roſkázuy w py=
45:
ſze. Azaſz oto nie ſłyſzyſz iáko Pan wſzytkiego ſwiáthá ſwięte miłoſniki ſwoie v=
46:
pomina/ iż kthory z nich chce być ſtárſzym/ áby był ſługą ich. Bo ieſliż cie Pan
47:
też przełożył ná mieyſce ich/ cżemuż thę regułę Páná twoiego ná ſtronę odkłá=
48:
daſz á odmietuieſz: á chłubiſz ſie tym żes ieſt ná mieyſcu ſwiętym iego/ á rozno
49:
pokory iego náſláduieſz. Cżemuż niechceſz ná tho bacżyć że cie Pan twoy ná thák
50:
zacne mieyſce przełożyć racżył/ od niego wſzytko maſz/ á ty przedſię kędy możeſz
51:
lżyſz á tłumiſz wſzytkimi ſpráwámi ſwoiemi ſwięthą chwałę iego/ bárzoć iákoś
52:
przykra ſwięta prawdá iego/ że przed nią zátulaſz/ iáko wąż gdy go záklináią/
53:
márne vſzy ſwoie. Obroć ſie rádſzey obroć ku Pánu ſwoiemu/ złoż tę márną py=
54:
chę s ſercá twoiego/ vpadń przed Máyeſtat Páná Bogá wſzechmogąceo. Bo
55:
wiedz gdy ſie tym ſpoſobem wedle náuki Páńſkiey ſpráwowáć będzyeſz/ że tym
zacnieyſzy



strona: 315

Apoſtołá Páńſkiego.Liſt 315.
1:
zacnieyſzy á poważnieyſzy ſtan twoy będzye miedzy wſzytkimi poſtronnymi ná=
2:
rody ſwiátá tego.
3:
¶ Cżemu ſie tu w tey roſpráwie s. przypátrowáć mamy.

4:
❡ A ták tuby ſie nam trzebá pilno przypátrowáć/ iáko mamy obchodzić dni á
5:
ſwiętá Apoſtołow álbo inych przebránych Páńſkich/ iáko tho dziś obchodzi=
6:
my pámiątkę Iákubá s. tego doſtoynego Apoſtołá Páńſkiego. Nie dzwonki/
7:
nie kádzidły/ nie ſwiecżkámi/ ále ſobie mamy przypomináć ſpráwy/ żywoty/ y
8:
poſtępki ſwięte ich. A z nich przykłády á naſobie ná pámięć/ á ku vtwirdze
9:
niu wiáry ſwoiey/ bráć/ á ná pámięći mieć: iákoż tu z roſpráwy tey Páńſkiey o=
10:
koło tego doſtoynego Apoſtołá ſwiętego możemy ſie napirwey náucżyć/ co ieſt
11:
kroleſthwo Páńſkie/ ktore zależy nie w bębniech áni w trąbách/ ále w ſądzye/ w
12:
ſpráwiedliwośći/ á w miłoſierdzyu/ y iákie ſą możnośći y zwirzchnośći iego.
13:
❡ Drugie mamy też obacżáć/ iáko ći przełożeni kroleſtwá tego ſwiętego máią
14:
ſie záchowywáć. Bo nie w pyſze/ á nie ná łupieſtwo owiecżkam ſwoim Panie
15:
thu przekłádáć racży/ ále w pokorze á w ſpráwiedliwośći/ áby krolowáli nád
16:
tym ſtádem Páńſkim/ á poſługowáli im miáſto zwirzchnośći ſwey/ w káżdych
17:
potrzebach á vpadkoch ich. A ieſli ſie ták záchowywáć będą/ iáka ieſt zacność/
18:
opátrzność/ opieká ich v Páná thego/ y iáka ma być y zapłátá y błogoſłáwień=
19:
ſtwo ich. ❡ Trzecie mamy ſie vcżyć/ co ieſt kielich Páńſki iáko gi znośić ma=
20:
my/ y iáka ieſt zapłátá thych/ co go wdzyęcżnie á ćirpliwie prziymuią od Páná
21:
ſwego/ y iako ma być káżdemu ná wielką pociechę y ná wielkie weſele obrocon/
22:
kto gi wdzyęcżnie y prziymuie y znośi od Páná ſwego.
23:
☞ A ták náſz wſzechmocny á miłośćiwy Pánie/ rácż to nam ſpráwić z łáſki á
24:
z miłoſierdzya twego ſwiętego/ ábychmy nędzni prawdziwie poznáć mogli to
25:
ſwięte kroleſtwo twoie/ á poznawſzy/ ábychmy vſtáwicżnie trwáli pod możno
26:
ſcią iego. Dayże nam miły Pánie tę ſtátecżną myſl/ ábychmy wſzytko przypuśći
27:
li ná ſwiętą opátrzność twoię/ gdyż ty wedle obietnice ſwoiey dla tegoś więcey
28:
ná ſwiát sſthąpić racżył/ ábyś duſzę ſwą dał ná odkupienie nas nędznych owie=
29:
cżek ſwoich. Nie rácżże nas odmietowáć od ſwiętey oblicżnośći twoiey/ dla wiel
30:
kiego á niewymownego miłoſierdzya ſwoiego. Rácżże z nas miłośćiwie zyąć
31:
tę ſproſność krewkiego cżłowiecżeńſthwá náſzego/ ábychmy w duchu á w pra=
32:
wdzye ciebie chwalić mogli Páná ſwoiego/ á odłożywſzy ná ſtronę wſzytko pie=
33:
cżliwe ſtáránie ſwiátá tego/ day ábychmy tobie ku cżći/ á potym ku podpárciu
34:
bliźnich ſwoich/ dobrá twe nam od twey ſwiętey miłośći porucżone/ ſzáfowá=
35:
li: á ſpołecżnie według bráterſkiey miłośći ieden drugiemu poſługowáli. Bo ie=
36:
ſli ſie ták ſpráwowáć á záchowywáć będzyemy/ iużechmy ſą thego pewni/ że ty
37:
nád námi miłośćiwe obietnice ſwoie/ błogoſłáwieńſtwo wiecżne/ y kroleſtwo
38:
twoie roſciągnąć będzyeſz racżył. Co nam wſzytkim rácż dáć náſz Boże
39:
Oycże przez ſyná twoiego Páná á zbáwicielá náſzego Iezu=
40:
ſa Kryſtuſá ná wieki wiecżne. Amen.grafika
41:
Ewányelia ná dzyeń Bártło=
42:
mieiá ſwietego/ ktorą nápiſał Lukaſz s. w xxij. ká
43:
pitulum. Przećiwko powyſzſzonośći ſwieckiey á złym
44:
ſprawcam koſciołá.

45:
❡Krolowie pogáńſcy ći kroluią nád nimi/ á ktorzy zwirzchność ná
46:
nich máią/ thy zową dobrodzyeymi ſwemi etcet.
Gdyż nas w tym



strona: 315v

Ná dzyeń Bártłomieiá ſwiętego.
Iáko to przyrodzenie cżłowiecże záwżdi ſie ná pychę á ná powyzſzoność ſwiátá thego ciągnie/ y iáko w tym ma byc ſkromiono y iáko ſie w tym záchowywáć máią/ ktorzy ſą ná tho z woley Bożey powołáni
1:
G
Dyż nas w thym piſmo wſzędy nieomyl=
2:
nie y iśći y ſtráſzy/ iżby cżłowiek/ by wſzytek ſwiát po
3:
ſiadł á opanował/ y wſzythki ſkárby/ á duſzę
4:
ſwą źle opátrzył/ thák iżby iey drogę ſpráwił złemi
5:
ſpráwámi ſwemi do wiecżnego zátrácenia/ tedyby
6:
mu nic po tym wſzytkim nie było/ á bárzoby tho
7:
zły á ſzpetny frymárk vcżynił. Gdyż piſmá ſie má=
8:
ło pytáiąc/ iedno ták zgołá á po proſthu vciekſzy ſie
9:
do rozumu ſwego/ ſnádnie to káżdy obácżyć może/
10:
co ieſt lepiey vcżynić. Bo gdyby thu do kogo Anyoł
11:
przyſzedł/ á powiedział mu iſtotnie á nieomylnie od
12:
Páná/ co woliſz/ iż ten rok będzyeſz miał po ſwey woli/ á wſzytkoć ſie zdárzáć bę
13:
dzye/ á pothym ſto lat ábo áż do śmierći będzyeſz w wielkiey nędzy á w wielkiey
14:
boleśći ſwoiey: cżyliż ten rok málucżko poćirpiſz/ ácż ſie przedſię dobrze mieć bę
15:
dzyeſz/ á potym ſto lat ábo áż do śmierći będzyeſz miał wſzythko po ſwey myſli/
16:
byś chciał być y krolem. Tuby zda mi ſie nie trzebá nikogo pytáć coby wolał v
17:
cżynić/ thák rozumiem iżby káżdy wolał rok wytrwáć málucżko/ á obiąć ſobie
18:
kęs ſwey woley/ á áż do śmierći á ieſzcże ktemu wiecżnie ſobie roſkoſzowáć wedle
19:
myſli ſwoiey. A coż owſzem rozumieć mamy o tym nędznym żywocie náſzym/
20:
ktory nie tylko do roku ábo do dniá iednego/ ále ledwe do iedney godziny nie ma
21:
zámierzonego cżáſu ſwoiego: á wżdy przedſię ieſt w nas táka ſlepotá/ iż nie tyl=
22:
ko do ſtá lat/ ále onego wiecżnego żywotá ſwego/ y onych tákich roſkoſzy/ prze
23:
ćiwko ktorym popioł á błoto ſą roſkoſzy ſwiátá teo/ odſtępuiemy á odbiegamy
24:
dla tego krociuchnego á bárzo omylnego żywotá nędznego náſzego. A ták vſtá
25:
wicżnieby nam ty ſłowá Páńſkie miáły ſtać przed ocżymá náſzemi/ ktore tu mo
26:
wić racży do zwolennikow ſwoich/ gdy go pytáli o przełożeńſtwiech á o zwirz=
27:
chnoſciach ſwiátá tego/ iáko ie też tu zoſtáwić á poſtánow ić będzye racżył idąc
28:
do Bogá Oycá ſwego niebieſkieo/ iż im tu powiedáć racży/ iż to ſą iedno pogáń
29:
ſkie rzecży á onych ludzi niewiernych/ ktorzy ſie poddáli pod moc nędzneo ſwiá
30:
tá tego/ pytáć ſie o tym/ Ale kto iuż zoſtánie z wiernym ſercem á z wierną myſlą
31:
tu ieſzcże zá żywotá ſwego w kroleſtwie ſwiętym iego/ ktore ieſt rozne dáleko od
32:
kroleſtwá ſwiátá tego/ tedy ſie nic o tym pytáć nie ma/ nic ſie o tych zwirzchno
33:
ſciach fráſowáć nie ma/ owſzem to ma záwżdy pilniey ná piecży mieć/ áby ſie ko
34:
mu mogł przyſłużyć dobrodzyeyſtwem á miłoſierdzyem ſwoim. Abowiem iuż
35:
tákiego káżdego ſtan ieſt nieomylnie przeźrzan/ y opátrzon/ á minąć go nigdy
36:
nie może/ y tu ná zyemi y ná niebie/ ktokolwiek iedno wedle rády Páńſkiey pir=
37:
wey ſzuka ſwiętego kroleſtwá iego/ á chodzi vſtáwicżnie pod poſłuſzeńſtwem
38:
iego. O cżym ſzyrzey nápiſał Lukaſz s. tymi ſłowy.
39:
Y
Sſtáłá ſie pothym byłá rozmowá miedzy zwolen=
40:
niki/ kthoby miał byc przełożeńſzy miedzy nimi. A
41:
Pan obacżywſzy tho powiedzyeć im racżył: Iż kro=
42:
lowie pogáńſcy ći pánuią nád pogány/ á thy ktorzy
43:
máią zwirzchność nád nimi/ zową ie dobrodzyey
44:
mi ſwoiemi. Ale wy nie thák cżyńcie/ ále owſzem ktho będzye
45:
zacnieyſzy miedzy wámi/ niechay ſie cżyni iáko vniżeńſzy: á ktho
46:
przełożeńſzy/ niechay ſie wſzytkim przyſługuie. Abowiem co ſie
47:
wam zda/ kto ieſt zacnieyſzy/ tenli co ſiedzi zá ſtołem/ cżyli then
48:
co ſłużył k ſtołu? izali nie then co ſiedzi v ſtołu? A ia miedzy wá=
49:
mi ieſtem iáko then ktory wam wſzythkim ſłuży. A wy ieſteſcie
50:
ktorzyſcie wytrwáli zemną we wſzytkich pokuſach moich/ A ia
51:
wam tymże kſtałtem ſpráwuię tho obiecáne kroleſthwo wáſze/
iáko ie mnie



strona: 316

Ná dzyeń Bártłomieiá ſwiętego.Liſt 316.
1:
iáko ie mnie ſpráwić racżył Ociec wáſz niebieſki/ ábyſcie pili y
2:
iedli w kroleſthwie moim v ſtołu moiego/ á iżbyſcie ſiedzyeli
3:
ná ſtolicach ſwoich ſądząc zemną dwoienaſcie pokolenie I=
4:
zráelſkie.
5:
R
Oſpráwá tá ſwięta iuż dzyałá po wiecżerzy Páńſkiey/ gdy długie
6:
á bárzo wdzyęcżne Pan miał rozmowy z zwolenniki ſwoiemi/ w kto
Nic ſwiátá nie tráći iedno chłubá.

7:
rych y wiele náuk/ y wiele otworzonych táiemnic ſwoich/ y piſmá ſwię
8:
tego/ im obiáśnić y opowiedzyć racżył/ y to co ſie z nim ná potym dziać miáło/
9:
á tákież y znimi/ y tu zá żywotow ich/ y po zeſciu tego nędznego á docżeśnego ży
10:
wotá ich/ oznaymić im racżył/ y ná potym wſzytkim wiernym ſwoim/ tyſz náu
11:
ki y tyſz rozmowy ſwoie ſwięte/ ná piſmiech ku pámiątce wiecżney zoſtáwiwſzi/
12:
ábichmy ſie też thego wſzytkiego y nádzyewáli y przeſtrzegáli/ co ieſt tym ſwię=
13:
tym ludzyom w oſobie wiernych wſzythkich iáſnie znáć dano y opowiedzyano.
14:
Támże Pan tego zániecháć nie racżył/ rozumieiąc temu/ iż ten mizerny á obłu=
15:
dny ſwiát ni cżym inſzym nie miał więcey vnośić ludzi wiernych á przebránych
16:
iego/ iedno tymi powyſzſzenoſciámi ſwemi/ á tymi márnemi/ omylnemi/ á bár
17:
zo krotkiemi tytuły á pochłubámi ſwoiemi.
18:
❡ Iákoż iście nie ieſt żaden ták ſproſny/ áby tego vſtáwicżnie nie bacżył do ſie=
19:
bie po wſzytki cżáſy ſwoie/ iż wſzytki trudnośći/ pracę/ ſtáránia/ biegánia/ mor
20:
dowánie/ á wſzytki á wſzytki niebeſpiecżnośći náſze/ ni do cżego ſie inego nie ſcią
21:
gáią w káżdym ſtanie náſzym/ iedno áby theż wżdy káżdy był widzyan miedzy
22:
ſwiátem/ iż przedſię płynie iáko iábłko cżyrwone miedzy inemi iábłki: á poſpo=
23:
lita to v wſzytkich przypowieść/ iż iáko cie widzą táko cie máią: á tego nędzne=
24:
go widzenia iedno do iutrá/ á pothym iedno deſzcżká á wąſka koſulá zoſthánie
25:
przy oney nádętey myſli náſzey/ z onego widzenia náſzego. A co kłopotow/ frá=
Iákie kłopoty pyſznego.

26:
ſunkow/ niebeſpiecżeńſtwá vżywie w tym nędznym żywocie ſwoim/ to będzye
27:
miał káżdy w zyſku. Bo obroć to iáko chceſz/ á w iákiſzkolwiek ſtan chceſz wdáć
28:
żywot ſwoy/ á iż wykrocżyſz s they ſwobody/ ná ktorey cie Pan twoy poſtáwić
29:
racżył/ á błogoſłáwić y opátrowáć cie w niey vſtháwicżnie á nieomylnie obie=
30:
cáć racżył/ ieſliżeś iuż nie zgwałćił wolnośći ſwoiey? Bo iuż vſtáwicżnie cżynić
31:
muśiſz doſyć oney obowiązáney powinnośći ſwoiey/ á záwżdy mieć muśiſz nád
32:
ſobą zwirzchnieyſzego/ co cie ze wſzythkiego káráć á fráſowáć muśi. A co záſię
33:
poſtronne głoſy cżynią álbo mowią o tobie/ toby iuż o tym y końcá nie było. A
34:
ná to koniec to káżdy może obacżyć ná nędznym woycie we wśi/ co ſie około niego
35:
dzieie. Pan mu łáie/ vrzędnik łáie/ gromádá łáie/ ná káżdy dzyeń do Páná bie=
36:
gay/ vroboty ſtaway/ w ſwięto ludzi iednay á roſpráwuy/ do ſzkody wychodź.
37:
Owa wſzędy á wſzędy s kłopotem vżywa nędzny woyt cżáſow ſwoich/ á wżdy
38:
mu tho miło iż go woytem zową. A cżłowiecżek proſty odpráwiwſzy powin=
39:
ność ſwoię/ ſiedzi ſobie w pokoiu/ y o woythá nic niedba/ y o Páná máło/ kiedy
40:
nikomu nic winien nie zoſtánie.
41:
❡ A obacżywſzy to Pan/ iż ten nędzny ſwiát thymi omyłkámi miał záwżdy lu=
42:
dzić á vnośić wierne iego/ iż ſie mieli w tym z myſlámi ſwemi odnośić od niego
Przeźrzenie Páńſkie.

43:
y od ſwiętego kroleſtwá iego/ niechciał tego zániecháć áby w thym przeſtrzedz
44:
nie miał wiernych ſwoich/ y dopuśćił tey pogadki vcżynić miedzy ſobą zwolen
45:
nikom ſwoim/ áby ie w tym roſpráwił/ á tey iego roſpráwie ſwiętey áby przy=
46:
pátruiąc ſie ná potym wierni iego á miłoſnicy iego/ mniey ſie kocháli w thych
47:
zwirzchnoſciach á w tych przełożeńſtwiech ſwiátá tego: gdyż to ſą rzecży nápo
48:
ły pogáńſkie. A zwłaſzcżá ktho ſie o tho ſtára z wielkiemi pilnoſciámi ſwoiemi/
49:
opuśćiwſzy w tym wolą/ opátrzność/ á przeźrzenie ſwięte iego: gdyż on iuż káż=
50:
dego ták wiernego iáko niewiernego náznácżyć racżył tákim ſtanem y thákim
51:
tytułem/ ktoreo żadny minąć nie może/ gdy będzye ſwięta wola iego/ á gdy bę=
52:
dzye chodził pod możnym kroleſtwem iego/ á pod oną ſwięthą á miłośćiwą o=
53:
pátrznoſcią iego.
Podziwuyże



strona: 316v

Ná dzyeń Bártłomieiá ſwiętego.
Nie dziw iż ſie cżłowiek vnieſie.
1:
❡ Podziwuyże ſie tu moy miły brácie cżłowiecżeńſtwu ſwemu/ á nic ſie tym nie
2:
freſuy ieſli ſie kiedy vnieſieſz w mnimániu ſwoim/ gdyż ſłyſzyſz iż y ći ludzye ſwię=
3:
ći/ ktorzy tuż záwżdy byli oblicżnie przy Pánu ſwoim/ á záwżdy ſłucháli ſłow
4:
ſwiętych á náuk iego: y náſłucháli ſie wielekroć onych obietnic á oney ſwięthey
5:
opátrznośći/ gdy im powiedał/ iáko wſzyſcy wierni ſą ná pilney piecży Bo
6:
gá Oycá iego niebieſkiego/ iáko on páſie ptaſzki/ źwirzętá karmi/ kwiathki wil=
7:
gotnoſciámi ich przyrodzonemi chędoży y fárbuie dziwnemi przypráwámi ich.
8:
A wżdy widziſz iż ſie przedſię máło w thym bacżyli/ przedſię ſie im chce áby im
9:
rozdawał vrzędy/ zwirzchnośći/ y ine porucżeńſtwá ſwiátá tego. A tego zápo=
10:
mnieli y przepátrzyli/ iż on Krolem był nie tego widomego kroleſtwá ſwiáthá
11:
tego/ ále tákim krolem/ iż nie widome á żadnym rozumem nie pośćignione zá=
Ani wzwie wierny ſkąd mu co przypádnie.

12:
wżdy były dziwne ſpráwy iego. A káżdy co ſtał y dziś ſtoi z nádzyeią ſwoią pod
13:
ſwiętą opátrznoſcią iego/ á pod tym możnym kroleſtwem ieo/ iż áni ſam wzwie
14:
iáko niewidomie á iáko niewiádomie przypádnie mu wſzytko/ chocia ſam o tym
15:
áni pomyſli áni ſie tego nádzyewa/ iż y bogáctwá/ y doſtoieńſthwá/ y wſzythki
16:
pocżćiwośći/ áni ſie ſam obacży/ gdy przypádną ku ſtanowi iego. Gdyż tho ieſt
17:
mocnie obiecano á záſlubiono káżdemu wiernemu od niego/ kto iedno będzye
18:
chciał mocnie á ſtale vfáć iemu/ iáko możnemu Pánu á wſzechmocnieyſze=
19:
mu Krolowi ſwoiemu.
20:
❡ A tu iuż widziſz iż cżáſem y ten ktory ieſt po cżęśći y łáſką Páńſką obiáśniony á
21:
obdárzony/ vnieść muśi: á coż owſzem rzecżemy my nędzni niebożątká/ ieſli nie
22:
będzye łáſki/ opátrznośći/ á miłoſierdzia tego Páná nád námi: gdyż nas záwżdy
23:
tá nędzna myſl náſzá vnośić muśi/ iáko też oto ſłyſzyſz iż byłá vnioſłá y thy ludzi
24:
ſwięte. Ktorzy gdy vſłyſzeli od Páná iż ſie iuż przybliża kroleſtwo iego/ nádzye
25:
wáli ſie iż wedle godnośći káżdeo będzye ie rozſadzał po zamkoch/ po vrzędziech/
26:
po doſtoieńſtwach tych márnych á niepotrzebnych ſwiátá tego. Bo przeto ie pi
27:
ſmo zowie márnemi: gdy ſie kto ná nie wſpina márnie/ á ſzuka ich/ á zákupuie ie
28:
ſobie bez woley á bez opátrznośći Páná ſwego/ gdyż on y złe y dobre przekłádáć
29:
racży: złe zá grzech ná pomſtę ludowi ſwemu y ná vpadek ich/ á dobre ná pocie
30:
chę ludowi ſwemu y ku powyzſzeniu im y potomſtwu ich.
Kto ſzuka pychy/ ſzuka kłopotu.

31:
❡ A tákże y my nędzni żebracy ſwiátá tego/ ieſzcżeby wżdy iáko táko byſmy bie=
32:
gáli zá tym Pánem/ ktory tymi ſkárby á tymi doſtoieńſtwy wſzytkimi ſzáfuie te=
33:
go ſwiátá/ á tego wżdy/ ieſliże ieſt wola iego ſwieta/ potrzebowáli s prośbámi
34:
ſwemi od nieo. Ale zá cżymże biegamy? pátrzay/ oto biegamy zá ſwiátem á zá nie
35:
wolniki iego/ ktorzy toż máią co y my iedno do nędzney godziny ſwey/ á nie ba=
36:
cżymy tego iż Pan ma piecżą o namnieyſzym poſtąpieniu náſzym/ gdy będziemy
37:
chodzić drogámi iego wedle woley ſwiętey iego. A cżegoż ſzukamy v tego ſwiá=
38:
tá nędznego? Oto pracey/ kłopotu/ á zátrudnienia/ zniewolenia myſli ſwoich/
39:
y trudney licżby od Páná ſwego: á ieſteſmy iáko márinarze/ kiedy ſie im okręt ro
40:
zbije/ tedy ſie káżdy miece do żaglu/ káżdyby chciał iákie miſterſthwo okázáć/ á
41:
ná oſtátek ſie v deſzcżki vwiązawſzy/ áno przedſię do brzego dáleko/ wſzyſcy rá=
42:
zem zginąć muſzą y z onymi miſterſtwi ſwemi. A tákże y my cżynimy nędzni má
Káżdemu ſie chce rządzić.

43:
rynarze/ pływáiąc po tym nędznym morzu ſwiátá teo/ káżdyby chciał rzędzić/
44:
káżdyby chciał mędrowáć/ káżdyby chciał być widzyan ieden przed drugim v
45:
tego żaglu/ á ze wſzytkiego nic: á też máło nie rázem przywiązawſzy ſie do deſzcż
46:
ki/ káżdy ſie płáwić muśi do brzegu ſwego/ á wieſz to Pan Bog gdzye przypły
47:
nie/ ieſli nie będzye w opiece á w ſtraży Páná ſwego/ ieſli nie zá onym bogacżem
Lukaſs w xvi. ka.

48:
ktory też wiele rządził á władał roſkoſzámi y doſtoieńſtwy ſwiátá tego/ á ktore
49:
go nam iáko źwierciádło w tey tu mierze wyſtáwiono/ ku przeſtrzeżeniu náſze=
50:
mu/ ábychmy ſie wſzyſcy karáli przygodą iego.
Krotkość cżáſu.

51:
❡ Abowiem dotkni ſie pirwey ſam coś ieſt/ á potym też poźrzy w kim pokłádaſz
52:
nádzieię wſpomożenia ſweo/ y cżego ſie nápieraſz od niego: gdyż to cżęſto ſie ná=
53:
pieraſz zowie piſmo śmiećim/ błotem/ prochem przed oblicżnoſcią Páná tego/
54:
á ktemu ſie nápieraſz w tim ſrogiego vplecienia ſwoieo á trudney licżby ſwoiey:
55:
gdyż áni wzwieſz kiedy będzie rzecżono/ iż ſłyſzę nędzniku vbogi iżeś złym á nie
Lukaſs w xvi. kap
wiernym wło=



strona: 317

Ná dzyeń Bártłomieiá ſwiętego.Liſt 317.
1:
wiernym włodárzem á ſzáfárzem moim/ iuż wſtań/ iuż nie będzyeſz więcey ſzá=
2:
fowáł tymi dobrodzieyſtwy moimi. A ktemu ieſlić ieſzcże rzeką ony ſłowá cżáſu
3:
żadnego nie pátrząc: nędzniku ſzalony názbieráłeś/ rozſzyrzyłeś ſie á mowiſz du=
4:
ſzy ſwoiey: Roſkoſzuy duſzo moiá miła w roſkoſzach ſwoich/ maſz wſzytkiego do
5:
ſyć/ á dziś tey nocy przyſlą po nędzną duſzę twoię. O nędzna roſkoſzy/ o márna
6:
pycho/ o krotka krotofilo: cáły dzyeń ſie ſtáráć/ biegáć/ łamáć głowę/ zábiegá=
7:
iąc temu nędznemu ſwiátu/ z wiecżorá kęs odpocżynąć á chłubić ſie przed tą nę=
8:
dzną duſzą ſwoią w zebrániu ſwoim/ á o pułnocy iuż wſiádáć ná onę nędzną á
9:
ſrogą licżbę ſwoię. O nędzne włodárſtwá á mizerna roſkoſzy. A co ieſzcże kthe=
10:
mu/ ſtráćić Páná ſwego/ ſtráćić zwirzchność/ opátrzność/ ſtraż/ y opiekę iego.
11:
A tu iuż ſłyſzyſz cżego prágnie tá nędna á omylna myſl twoiá.
Nikcżemność cżłowiecża.

12:
❡ Pátrzayże záſię coś ieſt/ y v kogo ſzukaſz they obłędliwey nádzyeie ſwoiey. A=
13:
bowiem ſzukaſz v ſwiátá á v inſtrumentow iego. Słuchayże co ieſt ſwiát/ iáko
14:
gi piſmo zowie/ márna omyłká/ łotrowſka iáſkinia/ omylna ſámołowká/ ná
15:
ktorym nigdy nic pewnego/ nic trwáłego/ áni nigdy długo ſtánownego być nie
16:
może. Słuchayże ſłuchay/ iáko zową záſię ty inſtrumentá iego/ powiedáiąc iż
17:
káżdy cżłowiek ſwiátá tego ieſt omylny á łgarz/ á prożno kto w nim ma pokłá=
w Pſalmie Cxv.

18:
dáć nádzyeię ſwoię/ y w kſiążętach iego/ bo krotka á omylna to ieſt nádzyeiá ká=
19:
żdego. A Prorok powieda/ iż go z ráná widział iáko drzewo rozſzyrzone/ á k wie
w Pſalmie xxxvi.

20:
cżoru nie zoſtał y znák mieyſcá iego. Słuchayże záſię co o thobie ſámym Iob s.
21:
powieda/ á tákże podobno y o wſzytkich tych nádzyeiach twoich: Iż cżłowiek ká=
Iop w xxv. kapit.

22:
żdy ieſt pruchnem/ á ſyn cżłowiecży robakiem/ á iż ieſth cżerẃ poſciel iego/ á ro=
23:
bak przyodzyanie iego. Słuchayże iáko cie ná inych mieyſcach piſmá zową/ báń
24:
ką ſtłucżoną/ ſiánem zeſchłem/ drzewem ſpruchniáłym/ á nákoniec łgarzem/ á
25:
żadney pewney nádzyeie nie máiącym w ſobie. A tu obácż że ſie obádwá y s tym
26:
ſwiátem ſwoim/ y s tymi nádzieiámi iego/ iákoby żebracy mántykámi tłucżecie/
27:
á ſnadź ieſzcże gorzey. Bo wżdy iuż oni o rzecż pewną/ álbo o kukłę/ álbo o go=
28:
mułkę/ ále wy obádwá ieſzcże nie wiecie ocż/ gdyż obádwá nic nie macie. A czo
Lukaſs w xij kapi.

29:
nád nawiętſze/ iż iedno do puł nocy/ z obietnice Páńſkiey/ zámierzony kres mie=
30:
ſzkánia ſwego macie/ ieſli go opuśćićie á odſtąpicie od ſwiętey opá=
31:
trznośći iego.
32:
❡ Nuż toś iuż ſłyſzał cżego ſie napieraſz/ y od kogo ſie nápieraſz/ á nie maſz ſie cże
33:
go bárzo nápiráć/ y nie maſz bárzo przecż w tym omylnym ſwiecie nádzyeie po=
Moc káżda od Páná/ zá grzech zła/ á dobrá zá pociechą.

34:
kłádáć. A wſzákoż pátrzay/ iż iedno tu o tákich piſmá poſwiádſzáią/ kthorzy nie
35:
chodzą wedle woley á prześrzenia y opátrznośći Páńſkiey. Ale ći záſię kthorzy ſą
36:
przeźrzeni od Páná rozumy/ godnoſciámi/ y ſpráwámi dobremi/ á kthorzy z łá=
37:
ſki iego ſwiętey ſą obiáśnieni od niego/ á właſnie z woley á s przeźrzenia iego ſą
38:
wezwáni do tego/ ſłuſznie nie máią gárdzić tym funtem ſwoim/ á thym dobro=
39:
dzyeyſtwem iego. Bo gdzyeby też wzgárdzili ſwięte powołánie iego/ tedyby mu
40:
też tego winni ſrogą ſpráwę dáć/ iáko z onego funthu w zyemię zákopánego/
Mattheuſs w xxv.

41:
ktory też Pan wſpomináć racżył: gdyż Pan bez porządku nie chciał zoſtáwić tu
42:
wiernych ſwoich/ y ſwiátá wſzytkiego. Gdyż Páweł s. ſwiádſzy piſząc do Rzy=
Do Rzimia. w iij.

43:
mian/ á nam wſzytkim wiernym Páńſkim tę otuchę dáiąc/ gdzye powieda: Iż
44:
káżde przełożeńſtwo od Páná/ (ále ſłuchay iż powieda od Páná.) A thák ieſli
45:
ieſt od Páná/ tedy ieſt tobie ſpráwiono ku wſzytkiemu dobremu thwemu. Acż=
46:
kolwiek káżde przełożeńſtwiebieſt od Páná/ ále tákie przełożeńſtwo/ s tákim ſzuká
47:
nim á z gwałtownym nápierániem iego/ iuż ácż ieſt od Páná/ ále zá grzech lu=
48:
du onego/ á ná ſkaránie y ná vpadek iego. Gdyż tho nieomylnie obiecał ludowi
49:
ſwemu/ kthory odſtąpi od niego y od poſłuſzeńſthwá iego: Iż wymę miedzy
Ezaiaſs w iij. kapi.

50:
przełożonemi ich mądrego/ rádnego/ poważneo/ walecżnego: á dam im ſpraw
51:
ce przełożone ich wedle ſercá ich/ ták iż w nierządzie á w złey ſpráwie/ á nie iná
52:
cżey iáko niewiáſty/ będą pánowáć á roſkázowáć im.
Przełożone Pan zowiedobrodyeymi/ á iácy być maią.

53:
❡ A ták gdy tákie przełożeńſtwo przypádnie ná kogo/ ktore będzie s ſwiętey wo
54:
ley/ s przeźrzenia/ á s powołánia Páńſkiego/ ſłuchay iáko tu Pan tákie zwáć rá
55:
cży/ y miedzy pogány ty ktorzy ſą miedzy nimi/ iż dobrodzieymi ludzkiemi máią
Hhhbyć z wámi:



strona: 317v

Ná dzyeń Bártłomieiá ſwiętego
1:
być z wámi: á ieſli miedzy pogány/ coż owſzem miedzy Krzrśćiány. A coż to zá do
2:
brodzyey? á iákoż on themu doſyć vcżynić może/ áby wſzythkim dobrze vcżynić
3:
miał? Oto ſłuchay wnet iáko cie Pan vcży v Ezáiaſzá/ iáko będzyeſz dobrodzie
4:
iem wſzytkich: Sądź ſpráwiedliwie/ rátuy vciśnionego/ wſpomoż nędzniká/ zá
Ezaiaſs w i. kapit.

5:
choway śirotkę/ á proſtacżká w ſpráwiedliwośći iego/ miłuy cnotliweo/ vcżyń
6:
mu pocżćiwość/ á karz/ treſkcy/ á vpominay złego/ á nie chceli ſie obácżyć/ vży=
7:
way nád nim kaźni á zwirzchnośći ſwoiey/ á pobożnie ſie obchodź nád ſwowo=
8:
leńſtwem iego: záchoway káżdemu práwo á powinność iego/ á nie zoſthaway
9:
ni w cżym winien nikomu: radź wiernie á ſpráwiedliwie o oycżyznie ſpołecżney
10:
y o doległośći iey/ á tákież o doległośći y o krzywdzye z oſobná káżdego/ áby káż=
11:
dy zoſtał przy práwie á przy ſpráwiedliwośći ſwoiey/ á káżdy áby ſie roſkochał
12:
w powinnośći ſwoiey. A tu iuż będzyeſz dobrodzyeiem káżdego/ á thu iuż vkáżeſz
13:
wſzytki znáki po ſobie/ iżeś ieſt práwy ſługá Páná thwoiego/ á práwie właſnie
14:
przeźrzány á powołány od niego/ ku pocieſze ludu onego. A tu ſie iuż wierny Páń=
15:
ſki roſkocháć może/ iż iuż widzi znák łáſki Páńſkiey nád ſobą/ gdyż wedle obie=
16:
tnic iego widzi tákiego przełożonego nád głową ſwą.
Pan nád vſtáwámi ſwemi odmieniácżá mieć nie racżył.

17:
❡ A wſzákoż pátrzay iż tu Pan to iedno powiedáć racży o tych ktore przekłádáć
18:
racży ná ſpráwy á porządki ſwiátá thego ná mieyſcach ſwoich dla ludu ſwoie=
19:
go/ ále w ſpráwach ſłow/ woley/ á poſtánowienia ſwoiego ſwiętego/ nikogo
20:
nie chciał mieć głową iedno ſámę ſwietą głowę ſwoię/ á nikomu ſie tego zwie=
21:
rzyć nie chciał/ á porucżyć thego nikomu nie chciał/ áby miał ktho mieć zwirz=
22:
chność ábo iáką moc odmieniáć iákie drogi/ á inſze poſthánowienia iákie/ nád
23:
poſtánowienie iego ſwięthe/ á zwłaſzcżá co ſie dotyka zbáwienia cżłowieká nę=
Do Ephez. w iiij.

24:
dznego. Acżkolwiek Páweł s. piſze/ iż Pan poſtánowić racżył w koſciele ſwoim
25:
ſwiętym iedny Biſkupy/ drugie Proroki/ drugie Doktory/ drugie Ewányeliſty:
26:
ále nie poſtánowił ich iáko Pány/ ábo iákimi zwirzchnimi/ ábo odmieniácżmi
27:
nád ſłowy ſwoiemi: ále ie wſzędy á wſzędy zowie piſmo ſzáfárzmi á ſługámi
28:
ſłow/ ſpraw/ á táiemnic iego ſwiętych. A iákiegożkolwiek doſtoieńſtwá ieſth
29:
ten ſługá á ten ſzáfarz tych ſłow á tych ſpraw thego Páná ſwego/ kiloby praw=
30:
dziwy/ iuż ma być w tákiey pocżćiwośći/ iáko práwy poſeł iego. Gdyż y thu wi
31:
damy iáko poſłowie krolewſcy/ ábo iákich zacnych ſthanow/ gdy thu do kogo
32:
przydą s pewnemi poſelſtwy á z wierzącemi liſty vtwirdzonemi/ iáko ie prziy=
33:
muie ſwiát w pocżćiwośći wielkiey. A gdy też iáka plotká przydzye/ chociaż ſie
34:
powieda od Páná iákiego/ á nie ma nic pewnego od niego/ tákże też plotkámi á
35:
pośmiechy bywa odpráwá iego. Abowiem ſłuchay co był Páweł ieſzcże ná on
36:
cżas/ y iáka byłá zacność iego/ á wżdy Tytus y Tymoteuſz będąc Byſkupy/ zá=
37:
wżdy ſie ſpráwowáli liſty iego. A przecż? Iż ſie im opowiedał/ iż cokolwiek
38:
mam/ y co wam piſzę/ wſzytko mam od Páná mego. A kto ſie temu pilno przy=
39:
pátrzyć chce iż namnieyſzego ſłowá nie znaydzye/ ktoreby ſie nie zgodziło/ ábo
40:
ſie w cżym odſtrzeláć miáło od ſłow od woley Páńſkiey.
Iáko poſeł prawdziwy Pańſki ma być w poććiwosći.

41:
❡ A ták tákie poſelſtwá á tákie ſpráwy gdy ktorykolwiek wiirny Páńſki vſły=
42:
ſzy/ nie tylko od Biſkupá/ nie tylko od oſwieciałá/ ábo od iákiego z rozlicżnych
43:
vrzędnikow vrzędniká/ ſłuſznie ma przyſtáć k rádzye iego/ á mieć w wielkiey
44:
pocżćiwośći y ſtan y poſelſtwo iego: gdyż nie od ziemſkiego krolá/ ále od onego
45:
Krolá á Mocarzá niebá y zyemie/ przydzye do ciebie s pewnemy cyrography
46:
iego/ s piſmy iego/ á práwie nie inácżey iedno iáko z wierzącemi liſty od niego.
Lukaſs w x. kapit.

47:
Gdyż powiádáć racży/ iż gdy poydzyecie powiádáć ſłowá moie/ ktho was bę=
48:
dzye ſłucháć/ iákoby mnie ſámego ſłuchał. Ale ieſliby też przyſzedł do ciebye/ á
49:
nie przynioſłći nic pewnego s piſmá á z liſtow Páná twoiego/ ſnádnie go theż
50:
możeſz odpráwić onym dekretem Páńſkim/ iż mi Pan nie kazał wierzyć żadne=
51:
mu duchowi/ iedno czo powiáda ſłowá iego/ á roſkazał mi ſie więcey bać ſie=
52:
bye/ niż namocnieyſzego cżłowieká ſwiátá tego/ zágrażáiąc mi to ieſzcże ſrodze iż
Mattheuſs w kapi.

53:
on może y duſzę y ciáło ſtráćić/ á cżłowiek żądney mocy mieć nie może/ iedno do
54:
cżáſu nád ciáłem/ y to zá dopuſzcżeniem iego.
55:
❡ A thák nic ſie ty nie pytay o tym/ ieſli ktho wzgárdzi tho poſtánowienie Páń=
ſkie/ iáko tu



strona: 318

Ná dzyeń Bártłomieiá ſwiętego.Liſt 418.
1:
ſkiw/ iáko tu ſłyſzyſz/ o ktorym thu powiedáć racży zwolennikom ſwoim/ á iż ſie
Przełożonj káżdj duchowny ieſt ſługá ſłow Páńſkich.

2:
wyſtáwuie w zwirzchnoſciach ſwoich: cżyń ty pocżćiwość przedſię komuś wi=
3:
nien pocżćiwość/ niechay ſie káżdy ſtára iáko ma być praw Pánu Bogu ſwoie=
4:
mu: gdyż káżdy wie/ ſłyſzy/ y ſłuſznieby y rozumieć miał/ iáki kres ma zámierzo
5:
ny powinnośći ſwoiey/ kiloby cie iácy nie odciągał od powinnośći twoiey/ kto=
6:
rąś ty powinien Pánu Bogu ſwoiemu. A ieſliby cie mocą á iákim gwałthem
7:
chciał odćiſkáć ábo odwodzić od tego/ tu ſłuchay iż oto tu Pan tego nie poru=
8:
cża iemu/ y owſzem/ ták iáko ſłyſzyſz/ nic inſzego nie porucża/ iedno áby tobye y
9:
wſzytkiemu Koſciołowi ſwoiemu poſługował w zbáwieniu iego/ onym ſwię=
10:
tym/ wiernym/ á nieomylnym poſtánowieniem iego/ y náukámi iego. Gdyż y
j. Piotr w v. kapi.

11:
Piotr ſwięty piſze do wſzytkich páſterzow Koſciołá Páńſkiego/ chociay go być
12:
miánuią przełożonym ſwoim/ vpomináiąc ich pilnie/ iżby nie dla żadnego zy=
13:
ſku iedno dobrowolnie w łáſce á w miłośći ſpráwowáli Koſcioł Boży/ á iżby
14:
wſzelákiey pokory/ ćichośći/ podawáli s ſiebie dobry przykład iemu/ á wſzytkie
15:
go vcżyli wedle woley Páńſkiey.
16:
❡ Abowiem przypátrz ſie pilnie co tu Pan mowić racży do tych ſprawiec ſwo=
17:
ich/ pytáiąc ich w oſobie Apoſtołow ſwoich: Y ktoż ieſt zacnieyſzy/ tenli co ſie=
18:
dzi v ſtołu/ cży ten ktory ſłuży k ſtołu? Y wykłáda ſam/ powiedáiąc/ iż ten co ſie
19:
dzi. A potym powiádáć racży: A to y mnie wſzák tu ták widzicie miedzy ſobą iá
20:
ko tego ktory ſłuży. O moy miły Pánie toćby było więcey prziſtało ſiedzieć
21:
v tego ſtołu á być wſyſcy ſłużyli. Ale iż tu Pan dawáć racży ná przykład wſzyt=
22:
kim ſprawcom á przełożonym Koſciołá ſwego ſwiętego/ chocia ie Pan przeło
23:
żyć á hoynie obdárowáć racżył/ áby ſiedzyeć mogli v tych ſtołow ſwych/ ále ich
24:
s tego wypuśćić nie chce/ przykłádem ſwoim/ áby nie mieli wiernemi á prawdzi
25:
wemi ſpráwámi iego poſługowáć temu ktho ſwiętemu Koſciołowi iego/ á tey
26:
wdzyęcżney oblubienicy iego/ to ieſt/ zebrániu ſwiętemu iego/ ktorzy prágną/ ſzu
27:
káią/ á potrzebuią ſłow ſwiętych/ náuki/ y poſtánowienia iego.
Pan iáko obiecuie wiernym błogoſłáwieńſtwo.

28:
❡ Abowiem ſłuchay co im thu dáley Pan przekłádáć á przypomináć racży: Iż
29:
ia wam inácżey nie ſpráwuię kroleſtwá ſwego/ iedno iákie ie mnie ſpráwić ra=
30:
cżył Bog Ociec moy niebieſki/ gdyżeſcie wytrwáli przy mnie w pokuſach moich
31:
O wielkąż tu y ſrogość y pociechę opowiedaſz náſz miły Pánie tym ſprawcom á
32:
tym przełożonym ſwoim. Bo nie mnimay ábyć to iedno Pan miał mowić ku o=
33:
nym tylko zwolennikom ſwoim/ ktorzy iedno tuż ſtali około ſwiętey oblicżnośći
34:
iego: wſzytkimći tu á wſzytkim Pan błogoſłáwić racży/ ktorzykolwiek wytrwá
35:
ią á wyćirpią pokuſy rozlicżne ſwiátá tego przy ſwiętey prawdzye iego/ á przy
36:
ſwiętym Boſtwie iego. Gdyż wiedzyał then ſwięty Pan/ iż on ſrogi wąż y s po=
37:
mocniki ſwoimi záwżdy miał gryść/ niſzcżyć/ á zácieráć ſwięte ſtopy iego/ thák
38:
iáko to o nim ieſzcże w Ráiu opowiádáć racżył/ mowiąc do niego: Iż pokolenie
39:
niewieſcie zetrze głowę twoię/ á ty ſie záwżdy będzyeſz ſprzećiwił ſtopam y dro=
j. Moize. w iij. ka.

40:
gam iego. A thák tyć thu ſobie Pan przypomináć racży/ á w tych ſie zá=
41:
wżdy roſkochawáć/ ktorzy mieli przy nim wyćirpieć ſtale pokuſy ſwiá
42:
tá tego/ á ktorzy nigdy nie mieli odſtąpić áni ſie záprzeć imieniá ſwiętego iego/
43:
ſłow ſwiętych/ y poſtánowienia iego.
Iákie ieſt kroleſtwo Páńſkie wedle ſwiátá.

44:
❡ Słuchayże co do nich dáley mowić racży: Iż ia wam thákie kroleſtwo goto=
45:
wáć będę/ iákie mnie ſpráwić racżył Ociec moy niebieſki. A coż mu to zá krole=
46:
ſtwo ſpráwił wedle cżłowiecżeńſtwá iego? Otho ſie przypátrz/ iż vboſtwo do=
47:
browolne/ praca/ trudność/ ſtáránie o wſzytkich zbáwieniu/ chodzenie od miá=
48:
ſtá do miáſtá/ chorych y mdłych vzdrawiánie/ y ine rzecży. A thákież też á nie i=
49:
nákſze kroleſtwo Pan ſpráwić y porucżyć racżył tym wiernym ſprawcom á ſzá=
50:
fárzom ſwoim/ ták iáko ie piſmo zowie/ táiemnic á ſpraw ſwoich. A=
51:
by y vboſtwo ſwiátá tego/ y wſzytki trudnośći/ y wſzytki prace iego wdzyęcżnie
52:
á dobrowolnie znośili dla imieniá ſwięthego iego. A ſtáráli ſie przykłádem ie=
53:
go/ áby wiedli ná drogę ſpráwiedliwośći á ná drogę zbáwienia proſtho k nie=
54:
mu ty nędzne á błędne owiecżki iego: gdyż to ieſt nawiętſze kochánie iego/ gdyż
55:
to iego nawdzyęcżnieyſzy ſzáfarz tych ſkárbow iego/ á naprzyiemnieyſzy ſpra=
Hhh 2wcá y przy=



strona: 318v

Ná dzyeń Bártłomieiá ſwiętego
1:
wcá y przyiaciel iego/ kthory mu nalepiey poſłuży w thym ſtadku iego/ áby ſię
2:
márnie nie tyráło/ á nie obłądziło ſie dáleko od niego/ áby nie miał pociechy z
3:
niego on ſrogi wilk/ ktory ſie náſádził ná roſproſzenie iego/ á on okrutny wąż
4:
ktory záciera á práwie iáko iádem nápuſzcżá onymi rozlicżnemi żądły ſwemi ty
5:
ſwięte ſcieſzki á thy gośćińce Páná tego/ kthore on nam vkázáć á vtorowáć ra=
6:
cżył/ ábychmy imi nieomylnie tráfić mogli do Oycá ſwego niebieſkiego/ y do o=
7:
nego kroleſtwá nam z dawná obiecánego od niego/ á on áby ſobie iuż wiecżnie
8:
á bez końcá roſkoſzował z námi.
9:
❡ Pátrzayże co thu zá dobrodzyeyſtwá á iákie przywileie tym ſzáfárzom á tym
10:
ſprawcom ſwoim w oſobie tych Apoſtołow ſwoich ten ſwięty Pan dáwáć á o=
11:
powiádáć racży: Iż gdy iuż wytrwacie wſzytki pokuſy przy mnie/ á ták ſie ob
12:
chodzić będzyecie w tym kroleſtwie moim/ thák iáko ſie ia obchodzę s poſtáno=
13:
wienia Boga Oycá mego/ á thákież s ſpołecżnego poſpołu y z Duchem s. Bo=
14:
ſtwá moiego: gdy Ociec y ia iedno ieſtechmy/ będzyecie vżywáć hoynego á ro=
15:
zmáitego dobrodzyeyſtwá mego/ á bedzyecie ſiadáć v rozlicżnych ſtołow wam
16:
w kroleſtwie moim zgotowánych: y będzyecie zemną ſpołu ſiedząc ná ſtolicach
Lukaſs w xxij.

17:
ſwoich ſądzić dwoienaſcie pokolenie Izráelſkie.
Co tho ſą zá ſtoły Páńſkie.

18:
❡ Tobyś ſie tu záſię zádziwowáć mogł/ coż to tám zá ſtoły będą/ ábo coż to tám
19:
zá máyeſtaty będą/ ná ktorych im to obiecuie ſiedzyeć w kroleſtwie ſwoim? Ale
20:
byś wiedzyał iżći tu y ná zyemi y ná niebie ieſt kroleſthwo iego/ á mocy y zwirz=
21:
chnośći iego żadnego końcá nie máſz áni będzye. A ták ieſzcże tu zá żywotá y po=
22:
thym y po ſmierći thákiemu káżdemu wiernemu ſprawcy á ſzáfárzowi ſłow y
23:
ſpraw ſwoich tu to wypełnić nieomylnie obiecuie/ y iśćić ſie racży. Abowiem ie=
24:
ſzcże tu ná ſwiecie gdy rozſyłáć racżył s tym wdzięcżnym poſelſtwem ſwoim ná
25:
wſzytkę ſzyrokość ziemie zwolenniki ſwoie/ tedy im powiedział: Iż nic ſie wy nie
Mattheuſs w x. ka

26:
ſtáraycie o potrzeby ſwe/ iuż ia was opátrzę z Bogiem Oicem ſwym niebieſkim
Marek w vi. kapi.

27:
y z Duchem s. ſwoim/ iż nigdy nie przydzye ná was żadny niedoſtátek. A ták toć
Lukaſs w ix. kapi.

28:
ſą ty wdzyęcżne á ſwięte ſtoły Páná tego w tym docżeſnym kroleſtwie iego/ ná
29:
ktorych wierni iego pomiernie/ pocżćiwie/ á z boiáźnią ſwiętą iego/ vżywáią ná=
30:
dánego dobrodzyeyſtwá iego. A v tychći to ieſzcże ſtołow obiecuie thym wier=
31:
nym ſzáfárzom ſwoim záwżdy ználeść potrzby y wychowánie ich. Acżkolwiek
32:
y niewierni vżywáią thych ſtołow iego/ á ſnadź iáko widzimy/ iż y w więtſzych
33:
obfitoſciach. Ale ſłuchay z iáką łáſką iego/ gdyż Prorok o nim powiáda/ iż go
W Pſalmie xxv.

34:
mierżą ſtoły y zebránia ludzi złośćiwych/ á nie chce ſie nigdy k nim znáć áby by=
35:
li s kroleſtwá iego. Gdyż y przez Moiżeſzá wiernym ſwoim obiecowáć racży/ iż
v. Moi. w xxviij.

36:
iedno ći w łáſce iego będą vżywáć dobrodzyeyſtwá iego z zyemie nádánego/ kto
37:
rzy iedno będą ſłucháć ſłow á woley ſwiętey iego. A dáley ſłuchay co ſie sſtá=
38:
nie s tymi to ſługámi á ſzáfárzmi wiernemi Páńſkiemi/ będą potym wzyęći do
39:
onych ſtołow á do onych páłacow wiecżnych iego/ gdzye ſie iuż nigdy nie będą
40:
mogli nápátrzyć áni nárádowáć oney prawdzye/ ktorą roznośili o ſwiętym Bo
41:
ſtwie iego/ iż tego ocżymá doználi co vſty wyznawáli/ á iż ſie ono wſzythko nád
Ian s. w xi. kapi.

42:
nimi wypełniło/ co Pan nieomylnie obiecáć racżył wiernym ſługom ſwoim/ iż
43:
tám gdzye ia będę áby też był y káżdy wierny ſługá moy.
Czo tho ieſt ſądzić narody/ á co ſą Kátedry.

44:
❡ Słuchayże ieſzcże co dáley tym wiernym ſzáfárzom ſwym tych ſłow ſwiętych
45:
ſwoich/ á tym prawdziwym á nieomylnym ſprawcom ſwoim obiecowáć ra=
46:
cży: Iż będzyecie zemną ſiedzieć ná ſtolicach ſądząc dwoienaſcie pokolenie Izrá
47:
elſkie. A tu ſie iuż w tym zámyka wſzytek ſwiát/ gdiż ſie ſtąd wſzytko rozrodziło.
Mattheuſs w xxiij.

48:
Ná drugim też mieyſcu ták powiedáć racży: Iż będą ſiedzyeć ná Kátedrze Mo
49:
iżeſzowey. To też obácż/ iż otho Pan ieſzcże tu w tym docżeſnym kroleſtwie ſwo
50:
im ty obietnice nád nimi pełnić racży. Abowiem gdy ná on cżás ná ſzyrokość zie
51:
mie rozſyłáć rácżył ſwięte zwolenniki ſwoie/ tedy ie ták vtwierdzáć racżył/ á tá=
52:
kie mocne przywileie im dáć racżył/ dawſzy im Duchá ſwego ſwiętego/ ták iáko
Marek w xvi. ca.

53:
Ewányeliſtá s. piſze/ iż im powiedzyeć racżył: Iż idźcie po wſzytkiey ſzyrokośći
54:
zyemie/ á roznoſcie ſłowá moie/ á kto im vwierzy á okrzcżon będzye/ to ieſt/ prziy
55:
mie znák moy/ żż iuż wiernie przyſtał do Boſtwá moiego/ iuż pewnie zbáwion
będzye. A kto



strona: 319

Ná dzyeń Bártłomieiá ſwiętego.Liſt 319.
1:
będzye. A kto was w tey mierze będzye ſłuchał/ iákoby mnie ſámego ſłuchał: á
2:
kto was wzgárdzi/ iákoby mnie wzgárdził ſámego. A kogo obacżycie s tháką
3:
wiárą być ná zyemi/ iuż go możecie pewnie rozwięzáć/ á będzye rozwiązán ná
4:
niebie: á kogo też obacżycie niewiernego ſłowom moim tu ná zyemi/ iuż go pe=
5:
wnie viśćić możecie/ iż będzye związan á w niwecż obrocon y w niebie. A tęć tu
6:
iuż moc dał/ w oſobie onych zwolennikow ſwoich/ wſzythkim wiernym ſpra=
7:
wcom á tym ſzáfárzom ſwoim/ właſnie tu od niego poſłánym/ ku opowiedá=
8:
niu tych ſłow á ſpraw ſwiętych ſwoich.
9:
❡ A thu obácż iákie to ſtolice/ á iákie to máyeſtaty/ á iákie to kátedry porucżáć im
10:
racżył. Abowiem powiedz mi ktory ieſt ſąd ſwiátá tego/ áby wżdy w nim iáka
11:
áppellácia ábo wżdy iáka obroná práwna byłá? Ale iuż tego dekrethu/ kto=
12:
ry ći to ſprawce wierni Páná thego będą ferowáli/ gdyż wyſzedł s ſwiętych á
13:
nieomylnych vſt Páńſkich/ iuż nie tylko cżłowiek iáki zyemſki/ ále nákoniec ták
14:
ſrodze to zápowiedzyano/ iż by y Anyoł niebá przyſzedł/ á chciał iny dekret fe=
Do Galat. w j. ka.

15:
rowáć á ten odmienić/ by ſie też dobrze opowiádał ią ieſt z roſkazánia Páńſkie=
16:
go/ iuż mu nie kazał żadney wiáry dáwáć/ áni go prziymowáć/ owſzem iáko zły
17:
á omylnydekret ná ſtronę go odrzućić kazał. A nákoniec gdy ſie poſtháwiemy
18:
ná on cżás cieleſnie przed ſwiętym Máyeſtatem iego/ tedy tho pewnie á nieo=
19:
mylnie záſlubić rácżył wſzytkim wiernym ſwoim/ iż iuż tám żaden ſądzon nie bę
20:
dzye: á owſzem będzye ſádził s Pánem ſwoim ony nędzne vpádłe narody ſwiá=
21:
tá tego y wſzytky niewierniki iego. Nie iżćiby mieli ferowáć iákie dekretá od nie=
22:
go/ ále ták iáko Sálámon piſze/ iż ſie będą świećić iáko iſkry między trzćinámi
Sapiencie w iij.

23:
wierni Páńſcy przy ſwiętym Máieſtacie iego. A tám ſie iuż będą dziwowáć á
24:
przypátrowáć onym ſrogim dekretom iego/ ktore będzye wydáć racżył ná o=
25:
ny niewierniki ſwoie.
Zapłátá dobrych ſzáforzow.

26:
❡ A iákoż ſie tu nie máią roſkocháć wſzyſcy wierni Páńſcy w tych ſwiętych o=
27:
bietnicach iego? iákoż mu tu wzgárdzić ábo odmienić ty powinnośći ſwoie/ prze
28:
kęs w tey márney á nikcżemney ſwey woley ſwiátá tego. A zwłaſzcżá ći ktorym ſie
29:
zwierzył tych táiemnic ſwoich/ á porucżył im ty ſwięte ſpráwy á ty ſzáfunki wo
30:
ley á poſtanowienia ſwego ſwiętego. Y dla tego to tu ſobie przypominamy ná
31:
dzyeń tego Apoſtołá ſwiętego Bártłomieiá błogoſłáwionego/ ktori też w tym=
32:
że pocżcie był tych co ták obdárzonych á ták vprzywileiowánych ſprawiec á ſzá=
33:
fárzow Páńſkich/ ábychmy y my nędznicy/ y ći wſzyſcy ſzáfárze ſpraw á poſtá=
34:
nowienia Páńſkiego/ vcżyli ſie też tákich ſtałośći od tych zwolennikow Páń=
35:
ſkich/ áby nas też doſzły ty przywileie y ty nieomylne obietnice od tego Páná ná=
36:
ſzego: ábychmy tu będąc wiernemi ſługámi iego/ á ſtoiąc mocno przy woley á
37:
poſtánowieniu iego ſwiętym/ odnieſli ná ſobie też tákowe błogoſłáwieńſtwá y
38:
obietnice od niego/ áby ſie nie chłubił á nie cieſzył thym on ſrogi wąż nád námi
39:
y z dziwnemi á wymyſlnemi żądły ſwoiemi/ iż nam zátárł ty ſwięte gośćińce ie=
40:
go/ á ty ſwięte drogi iego/ nam iáwnie á iáſnie vkazáne do niego/ y do ſwięthe=
41:
go kroleſtwá iego.
Złych ſzáfárzow pomſtá.

42:
❡ A wy ſie vſtráſzcie niebożątká/ ieſliżeſcie ktorzy ná ſwiecie ſą/ iż nie z woley á
43:
nie s przeźrzenia iego ſwiętego/ ćiſniecie ſie dzyurámi iáko możecie ná mieyſcá ie
44:
go/ á nie ſtrzeżecie tego ſwiętego Teſtámentu Páná ſwoiego/ ktory oto iuż idąc
45:
práwie ná ſmieć zoſtáwić á opowiedzyeć racżył tym tho zwolennikom ſwoim:
46:
vważywſzy ſobie to oboie/ iáki to ieſt ſtrách odpáść od thák mocnych przywile=
47:
iow/ á od ták mocnych obietnic Páná ſwego/ prze kęs tey nędzney/ krotkiey/ á o=
48:
mylnej pochłuby ſwiátá tego/ ktora z zachodem ſłońcá márnie tobie zginąć mo
49:
że/ á prze kęs tey ſwey woley á nikcżemney roſkoſzy iego. A ieſzcże kthemu ſtráći=
50:
wſzy ták márnie tę docżeſną omyłkę ſwoię/ ſtráćić ieſzcże y ony wiecżne á nieſkoń
51:
cżone pociechy/ rádośći/ y obietnice Páná ſwego/ á odſtąpiwſzy od tákiego kro=
52:
lá/ ktorego kroleſtwu y rádośći iuż nigdy końcá nie będzye/ á zoſtáć z márnym á
53:
s ciemnym kſiążęciem ſwiátá tego ná wiecżne okrucieńſtwá á ná wiecżny á nie
54:
odwołány vpadek ſwoy/ y ná ono wiecżne mieſzkánie w onych ciemnych á
55:
ſmrodliwych przybytkoch/ gdzye będzye płácż á zębow zgrzytánie.
Hhh 3Cżemu ſie



strona: 319v

Ná dzyeń śmierći á śćięcia
1:
¶ Cżemu ſie tu przypátrowáć/ y cżego ſię vcżyć mamy.

2:
❡ Pátrzayże cżego ſie thu vcżyć/ á cżemu ſie tu ſłuſznie przypátrowáć ma káżdy
3:
wierny Páńſki. Napirwey/ iż ma obacżáwáć záráżoną á ſkáżoną krewkość ſwo
4:
ię/ iż záwżdy to mizerne cżłowiecżeńſtwo náſze ciągnie ſie/ z náſtroienia cżártá
5:
chytrego/ do powyzſzennośći á do rozlicżnych ſtanow ſwiátá tego. Gdyż temu
6:
rozumie ten chytry wąż/ iż tu w tym napewnieyſzy záwżdy obłow iego. ❡ Dru=
7:
gie przypátruy ſie/ od kogo tego ſzukaſz/ od kogo tego nábywaſz/ iż tákież od tá=
8:
kiegoż prochu á od tákiegoż prochná iákoś y ſam. ❡Trzecie vważay/ długolić
9:
to trwáć ma/ poſpołu y z onym w ktorym pokłádaſz nádzyeię omylną ſwoię/ y
10:
iákiey pracey/ kłopotu/ s tego vżywaſz/ y iákoś záprzedał wolność ſwoię/ y iákoś
11:
ná ſtronę odłożył wolą á opátrzność Páná ſwego. ❡ Cżwarte/ ieſliby cie Pan
12:
twoy á nie cżłowiek nikcżemny/ powołał do tego włodárſtwá á ſzáfárſtwá ſwe
13:
go/ iż tym ſłuſznie gárdzić nie maſz/ á iáko ſie w tym záchowywáć maſz/ ták iá=
14:
ko cie tu Pan vcżyć racży/ ábyś nie tylko ſobie/ ále wſzytkim w tym poſługował
15:
tuś ſie iuż tego náſłuchał/ y w iákiey wadze będzyeſz v Páná ſwego/ y iákie bło=
16:
goſłáwieńſtwá oſięgnieſz od niego/ ták iż będzyeſz záwżdy ſiedzyał v ſtołow ie=
17:
go/ á w opátrznośći ſwiętey iego/ á będzyeſz z nim ſądzył záwżdy niewierniki ie=
18:
go/ á przypátrował ſie ſrogoſciam á okrucieńſtwam ich im z dawná zgoto=
19:
wánym od niego.
20:
☞ Cżego nas wſzytkich rácż záchowáć náſz wſzechmocny á dobrotliwy Pá=
21:
nie/ á day tákie ſerce y tákie vznánie/ ábychmy ciebie práwie poznawſzy Páná
22:
ſwoiego/ nigdy ſie nie odnośili od ciebie prze iákie omyłki ſwiatá tego/ od pra=
23:
wdziwego Boſtwá twoiego/ á od ſwiętego miłoſierdzia twoiego/ á iżbychmy
24:
práwie okiem w oko oglądáli to ſwięte Boſtwo twoie y to kroleſtwo twoie/ á
25:
iżebychmy oſięgli ty wſzytki obietnice od ciebie. Ktoremi nas rácż obdá=
26:
rzyć z łáſki á z miłoſierdzya ſwego ná wieki wiecżne. Amen.
27:
Ewányelia ná dzyeń śmierći á
28:
ścięcia Ianá ſwiętego/ v Márká s. w vj. położe=
29:
niu nápiſána. Przećiwko złey rádzye á pochlebſtwu/ á ſtráchu
30:
śmierći/ á złym białym głowam.

31:
❡ A bał ſie Herod Ianá s. wiedziąc to iż ſwięty cżłowiek ieſt etc.
¶ Pocieſzlywa nowiná/ iáko wierny Páńſki ieſt záwżdy w opátrznośći Páńſkiey/ á iákie vſtháwicżnye roſtą zapłáty iemu. A iáko ſie ma każdy ſtrzedz obłudnośći ſwiáthá tego/ y co s tego káżdemu przypáść może. Y iáko ieſt zacna smierć v Páná káżdego wiernego iego

32:
S
Aul od Bogá zá wyſtępki ſwoie á za
33:
złemi ſpráwámi ſwoiemi/ ná wſzem ſkarány krol:
34:
gdy ſie po zwycięſtwie krolá Amáleká chciał przy=
35:
ſłużyć Pánu Bogu ſwemu/ y zbudowawſzy ołtarz
36:
ná gorze/ chciał cżynić/ wedle zwycżáiow ſtárych/
37:
ofiáry iemu: á Pan mu tego był nie roſkazał/ iedno
38:
iżby był wſzytko pomordował/ cokolwiekby był ży=
39:
wego záſtał w miáſtecżkach krolá onego/ gdyż by=
40:
ło wſzytko pod przeklęciem Páńſkim. Tedy przy=
41:
ſzedł do niego Prorok Sámuel/ ktory był ná then
42:
cżás zá cżáſow iego/ ktory mu to roſkázował od Pá
43:
ná/ pytáiąc go coby to cżynił ná tey gorze. Powiedzyał mu/ iż oto cżynię ofiárę
44:
ku cżći Pánu Bogu/ zá to zwycięſtwo ſwoie. Powiedzyał mu Prorok. Azaſz ty
45:
nie wieſz iż ſie ten Pan więcey w poſłuſzeńſtwie ſwoim kocha niżli we wſzytkich
j. Krole. w xv.

46:
ofiárach/ á tyś ſie ważył przeſtąpić tego com ia tobie powiedzyał od niego/ ná=
47:
dzyewáiąc ſie tymi ofiárámi ſwemi vcżynić ſobie iákie przyſługi v niego. Oto
48:
zá ten przeſtępek twoy bedzyeſz z rzucżon s kroleſtwá twego/ á śmiercią zginieſz/
y márnie



strona: 320

Ianá ſwiętego.Liſt 320.
1:
y márnie będą poráżone woyſká twoie. A iż tu w tey Ewányeliey s. niżey nápi=
2:
ſáney wypiſuie ſie nam śmierć á niewinne zginienie onego Proroká wielkiego
3:
Ianá s. o ktorym ſam Pan powiedzyeć racżył/ iż więcey niżli Proroká/ á táki
Mattheuſs w xi.

4:
drugi nie powſtał między ſynmi cżłowiecżymi/ oprocż ſwiętego Boſtwá iego.
5:
A iż ſie to działo zá onego Herodá złego krolá żydowſkiego/ ktory ácż był pogá
6:
nin/ ále wżdy gdy ſłyſzał o ſpráwach y o náukach tego to ſwiętego cżłowieká/
7:
tedy piſze Ewányeliſtá/ iż ſie go bał/ á przeſtrzegał ſie go we złych ſpráwach
8:
ſwoich/ wiedząc go być cżłowiekiem ſwiętym. A przeto thu ſobie ná plác przy=
9:
tacżamy przed tą roſpráwą ſwiętą náſzą y onego Saulá vpádłego/ ktory ſie nie
10:
bał roſkazánia Páńſkiego: y tego nędznego Hetodá/ ktorego wżdy ſtrách ru=
11:
ſzał y s ſłow y s ſwiętego żywotá onego cżłowieká zacnego: ábychmy ſie vcżyli
12:
vſtáwicżnie báć Páná Bogá ſwoiego/ ktory ſie nam vſtáwicżnie tu obiáwia
13:
w ſłowie y w poſelſtwach ſwoich/ á iżbychmy mieli w pocżćiwośći poſły y
14:
Proroki prawdziwe iego/ á zwłaſzcżá ty ktorzy nam nie przynoſzą ſłow wymy=
15:
ſlonych od ſwiátá tego/ ále ie nam powiádáią nie inácżey iedno iáko z vſt Páná
16:
náſzego: gdyż oto ſłyſzymy/ iż y tego nędznego krolá pogáńſkiego ruſzáły. Gdyż
17:
Pan o ſłowiech ſwoich przez Proroká powiádáć racży/ iż ſą iáko miecż oſtry/ á
Ieremiaſs w xxiij.

18:
iáko młot ktory tłucże á rozraża opoki/ to ieſt/ twárde á kámienne á vporne ſer=
19:
cá ludzkie. Cżego ſie ſzyrzey náucżymy s tey Ewányeliey ſwiętey niżey nápiſáney
20:
o ſmierći á o zeſciu niewinnego tego to miłoſniká Páńſkiego Ianá ſwiętego.
21:
O cżym ták nápiſał Márek ſwięty tymi ſłowy.
22:
grafika
23:
H
Erod ná then cżás będąc krolem/ kazał poimáć Ia=
24:
ná ſwięthego/ y dał go wſádzić do więzyenia/ dla
25:
Herodiady żony Filipá brátá ſwoyego/ ktorą był
26:
ſobye wzyął zá żonę/ iż go s tego Ian ſwięthy vpo=
27:
minał/ iż ſie tobye nie godzi mieć żony bráthá ſwo=
28:
iego. A oná Herodiádá bárzo byłá ſprzećiwna iemu/ á rádá=
Hhh 4by gi by



strona: 320v

Ná dzyeń ſmierći á ſcięcia
1:
by gi byłá iáko zátráćiłá/ ále nie mogłá. Abowiem Herod on
2:
bał ſie Ianá ſwiętego/ wiedząc go być mężem ſpráwiedliwym
3:
á ſwięthym/ á miał go ná wielkiey piecży/ á ſłucháiąc go wiele
4:
cżynił ná zdánie iego/ y bárzo go rad ſłuchał. A gdy cżás kthe=
5:
mu przyſthoyny przyſzedł/ Herod vcżynił wiecżerzą ná dzyeń
6:
národzenia ſwoiego/ prze kſiążętá ſwoie á prze ſprawce y prze=
7:
łożone kroleſtwá Gálileyſkiego. A potym przyſzłá dzyewká o=
8:
ney Herodiády/ á pocżęłá ſkákáć/ y vpodobáłá bárzo one=
9:
mu Herodowi y onym goſcyom iego ſiedzącym z nim. Y po=
10:
cżął mowić ku dzyewcze oney: Proś mię o cokolwiek chceſz/
11:
wſzytko vcżynię dla ciebye. Y poprzyſiągł iey tho: Iz iey wſzyt=
12:
ko miał dáć ocżby go bylá iedno prośiłá/ á nákoniec y poł krole=
13:
ſtwá ſwoiego. A oná pothym wyſzłá z mátką ſwoyą/ y rádzi=
14:
łá ſie iey ocżby prośić miáłá. Powiedzyáłá iey mátká/ áby pro=
15:
śiłá o głowę Ianá Krzćicielá. A oná nátychmiaſt ſzłá s kwá
16:
pyeniem do krolá/ y powiedzyáłá mu/ chczę ábyś mi dał ná=
17:
tychmiaſth ná miſie głowę Ianá Krzćicielá. A záfráſował ſie
18:
krol/ ále dla oney przyſięgi ſwoiey/ y dla onych czo około niego
19:
ſiedzyeli/ niechciał iey záfráſowáć/ ále poſławſzy káthá/ kazał
20:
mu áby przynioſł głowę onę ná miſie. A ſzedſzy do cyemnicze
21:
ſciął Ianá ſwięthego/ y przynioſł ná miſie głowę iego/ á dał
22:
ią dzyewce oney/ á dzyewká dáłá mátce ſwoiey. A vſłſza=
23:
wſzy tho zwolennicy iego ſzli wnet/ á wzyąwſzy ciáło iego/ po=
24:
chowáli ie do grobu.
Nieogárnione rozumem żadnym ſpráwy páńſkie.

25:
T
Ak iáko Dawid/ Ezáiaſz/ Ieremiaſz/ iáko y inſzy Prorocy/ wielkim ſie
26:
zádziwowániem zádziwowawſzy dziwnym ſpráwam Páńſkim/ vſtá=
27:
li záwżdy o tym w rozmyſlániu ſwoim. Iáko y Páweł Apoſtoł on ſwię
28:
ty/ będąc pełen táiemnic Páńſkich/ práwie zumiawſzy ſie o tym/ záwołał gło=
Do Rzimia. w xi.

29:
ſem wielkim: O dziwna głębokośći mądrośći/ rozumow/ á ſpraw Páná tego/
30:
y kto kiedy może ſie domyſlić ábo iákim rozumem ogárnąć thy dziwne á niedo
31:
myſlne ſpráwy iego. Abowiem ktoby ſie przypátrzył cieleſnemi oczymá do tey
32:
dziwney ſmierći iego tákiego miłośniká Páńſkiego/ thedyby ſobie wnet vcżynić
33:
mogł złą myſl o Panu ſwoim/ á mogłby ſobie pomyſlić/ iż thu opák potráwy
34:
ſtáwiáią: Skocżká ſkacże/ krol weſoł/ roſciągnął proporcze ſwoie/ triumphy
35:
ſtroi ná dzyeń národzenia ſwego/ niewiernicy z nim triumphuią/ goduią/ weſe=
36:
li: á ſwiętego/ á niewinnego cżłowieká ſcięto. A ieſzcże ktemu tákiego cżłowieká
37:
o ktorym proroctwo wyſzło s táiemnic Boſtwá iedinego/ iż iáko Anyoł był po
38:
ſłan przed przyſciem Páná ſwoiego. Ktorego potym y ſam vſty ſwemi wyſła
Malachiaſs w iij.

39:
wić racżył/ iż żaden był nádeń zacnieyſzy nie powſtał z narodu cżłowiecżego.
Mattheuſs w xi.

40:
Coż tu tedy rzecżeſz? coż tu ſobie pomiſliſz moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże? A=
41:
le na krotce/ á bez długiego fráſowánia głowy ſwoiey/ s tymi Proroki á s tym
42:
Páwłem iá rádzę záwołay tákiż/ iż ſie głębokoſciam táiemnic á mądrośći two
43:
ich nikt przypátrzyć nie może moy miły Pánie.
Lukaſs w i. kapit.

44:
❡ Pátrzayże ieſzcże ktemu/ gdy Anyoł oycu tego to Ianá s. Zácháriaſzowi opo
45:
wiedał o pocżęciu iego/ tedy mu ták powiedzyał: Iż ſie to dzyecię zyáwi ná po=
46:
ciechę wiele ludzyom/ á wiele ſie ich będzye z národzenia iego weſeliło: A coż to
47:
byłá zá pociechá/ ſkoro máło podrozſzy ſzedł do láſá/ nie vkazał ſie iáwnie ná
48:
ſwiát/ ledwo iedno przez trzy látá/ á potym wnet márnie zginął. Bo ſie hiſto=
ria zgadza/



strona: 321

Ianá ſwiętego.Liſt 321.
1:
ria zgadza/ iż Ian s. piątegonaſtego roku Tiberiuſá Ceſárzá zyáwił ſie y krzćić
2:
pocżął/ á Kriſtus oſmegonaſtego roku tegoż to Ceſárzá vkrzyżowan. A ták bár
3:
zo krotko obádwá trwáli ná tych roſkoſzach ſwiátá tego.
Iáko ſie ich wiele rádowáło Ianowi ſwiętemu.

4:
❡ Ale gdy ſie przypátrzyſz/ iáko ſie ich wiele rozrádowáło/ y dziś y ná wieki bę=
5:
dzye ſie rádowáło s przyſcia á z zyáwienia tego ſwiętego cżłowieká/ thedy ſná=
6:
dnie rozeznáć możeſz/ iż prawdę Anyoł opowiedał onemu ná on czás cnotliwe=
7:
mu oycu iego. Abowiem rozrádowáli ſie w on cżás niebożątká oni wſzyſcy kto
8:
rzy prágnęli á ſzukáli zbáwienia ſwoiego/ á to wdzyęczney oney nowinie ktorą
9:
ſłyſzeli od cżłowieká tego ſwiętego/ iż iuż przyſzedł Meſyaſz/ iż ſie iuż zyáwił on
10:
zbáwiciel z dawná im záſlubiony/ o kthorym im iáwnie Prorocy powiádáli/ á
11:
iż iuż pewnie ieſt. O iáka to rádość byłá w nędznych ludzyoch onych/ ták iż bye=
12:
gáli zá onym cżłowiekiem ſwiętym/ prziymuiąc náukę y krzeſt od niego. A iá=
13:
ka potym byłá więtſza rádość/ iż gdy go im iuż ocżywiſcie pálcem vkazał/ wo=
14:
łáiąc ná nie: Onoż iuż macie tego Báránká/ kthory ma ná ſobye nośić grzechy
15:
wáſze/ kthorego wam Ezáiaſz Prorok wáſz/ y ini Prorocy wypiſáli y opowie=
16:
dzieli. Iáka ieſzcże y dziś rádość y pociechá bywa w zebrániu náſzym Krześći=
17:
áńſkim/ gdy ſobye wſpominamy y ty ſłowá/ y żywot/ y ine ſpráwy thego cżło=
18:
wieká ſwiętego. A właſnie ſie nád nim wypełniły ſłowá Páńſkye/ Iż miedzy
19:
ſyny cżłowiecżymi żaden był zacnieyſzy nie powſtał v niego. Abowiem wiele w
20:
nim okazáć racżył ſpraw y podobieńſtwá ſwego ſwiętego. Bo y przez Anyołá
21:
theż go opowiedzyeć roſkazał rodzicom iego/ y Prorokom był roſkazał przed
22:
thym opowiedzyeć zyáwienie y ſmierć iego. Y iáko go był málucżko przyſłał
23:
przed przyſciem ſwoim/ thák go też záſię poſłał málucżko przed ſobą do rádo=
24:
śći ſwoich. Y iáko oná nędzna Ewá byłá przycżzyną ſmierći á męki Páná náſze=
25:
go/ tákże też nędzna á mizerna niewiáſtá/ iáko thu oto ſłyſzyſz/ byłá przycżyną
26:
ſmierci tego cżłowieká ſwiętego.
Przecż rychło złożył Pan s ſwiátá Ianá ſwiętego.

27:
❡ A iż Pan ták rychło dopuśćił złożyć s ſwiátá tego cżłowieká ták zacnego á tá=
28:
kiego miłoſniká ſwego/ chciał to okázáć ſwiátu nędznemu/ iáko ieſt rzecż brzy=
29:
dliwa á w wielkim omierżeniu v niego/ niewdzyęcżność ſwiátá tego łaſk á do=
30:
brodzyeyſtw iemu nádánych od niego. Iáko to potym wſpomináć racżył: By
31:
nie wiedzieli nie tákbych im tego zá złe pocżytał/ álem poſyłał do nich poſły/ po
32:
ſyłałem Proroki/ á oni miáſto vznánia ſwoiego á miáſto obacżenia ſwego po=
33:
bili y pomordowáli ie. Ach nieſtotyſz cożbyś teraz rzekł náſz miły Pánie nam nę
34:
dznikom ſwoim/ ktorzy thy Proroki twoie vſtáwicżnie widzimy przed ocżymá
35:
ſwemi/ ácż ich ocżywiſcie nie widzimy/ ále głoſy ony ich woley á przeźrzenia
36:
twoiego/ vſtáwicżnie brzmią w vſzoch náſzych: á ſnadź bychmy ie widzyeli/ te=
37:
dybychmy ie też podobno ábo pobili ábo precż wygnáli od ſiebie/ iáko ſie y dziś
38:
poćżęśći tego záwadza. O nędzny ſwiecie/ toć vſtáwicżnie tá ſkocżká táncuie
39:
przed ocżymá twemi/ á záſlepia nam nędzne ocży náſze/ iż nie możemy poznáć
40:
żadney wády do ſiebie/ á przyiąć prawdy á rády twoiey náſz miły Pánie. A czoż
41:
nam też zá to cżynić racżyſz? Otoś nam odmienił Proroki/ á záćmiłeś nam wier=
42:
ne vpominánia ſwoie w ocżoch náſzych/ iákoś był záćmił á práwie záſłonił o=
43:
cży temu nędznemu Herodowi/ á dałeś nam ná to mieyſce iákieś godowniki/ ta
44:
necżniki/ á práwie iáko iákie máſzkárniki/ kthorzy nam áni chcą áni vmieią
45:
prawdy ſwiętey twoiey oznaymiáć á opowiádáć/ á práwie ią nam zákrywáią
46:
przed ocżymá náſzemi.
Dobremu wſzythko y śmierć pocieſze iego.

47:
❡ A tu iuż potym ſłuchay/ ábyś ſobie złey myſli nie cżynił/ iż miłoſnicy Páńſcy
48:
márnie giną przed ocżymá iego/ gdyż to ieſth wola ſwięta á przeźrzenie iego/ á
49:
nic nigdy bez ſłuſzney przycżyny cżynić nie racży. A dobremu pewnie káżda na=
50:
mnieyſza rzecż y ſmierć y wſzytko ine/ wychodzi záwżdy ku wielkiey ſławie á ku
51:
pocieſze iego. A złemu záwżdy ná wielką pomſtę á ná wielki vpadek obrácáią
52:
ſie záwżdy wſzytki ſpráwy iego. A iuż nie vciekáiąc ſie y do piſmá/ pomyſl ſo=
53:
bye co dziś ieſt Herod on nędzny krol/ á co ieſt ten thák zacny miłoſnik Páńſki.
54:
Then ná málucżki cżás vćirpiał krociuchny kłopoth á krociuchną ſmierć/ á ná
55:
wiecżne cżáſy ſobye roſkoſzuie y roſkoſzowáć będzye s Pánem ſwoim/ á ktemu iá=
ko ieſt ná



strona: 321v

Ná dzyeń ſmierći á ſcięcia
1:
to ieſt ná ſwiecie y po dziś ſławna á zacna pámięć iego. Ow záſię ná málucżki
2:
cżás walał ſie iáko we błocie ſwiniá w onych márnych roſkoſzach ſwoich/ thák
3:
iáko tu Ewányeliſtá ſwięty piſze/ y z onymi godowniki ſwoiemi/ y iż kęs poſka=
4:
káłá przed nim oná márna á plugáwa zwodnicá iego/ ktora nie tylko ciáło/ á=
5:
le zwiodłá á zátráćiłá y nędzną duſzę iego. A teraz nędznik ſam ſkacże z diabłem
6:
poſpołu gdzyeś ná trzy ſkoki/ y będzye ſkakał wiekom wiecżnie á bez końcá ſwo=
7:
iego. A iáka záſię pámiątká zoſtáłá iego/ bo o owym ſwiát ſpiewa/ wyſławia
8:
żywot y ſmierć iego/ á o tym áni ſłycháć y o márnym á plugáwym zeſciu iego á
9:
zginieniu iego.
Iákie ſą pociechy wiernych.

10:
❡ A ieſli ſie ieſzcże w thym chceſz piſmem podeprzeć/ iákie ſą pociechy wiernych
11:
Páńſkich/ ktorzy tu ſchodzą s ſwiátá tego według woley á przeźrzenia ſwiętego
12:
Páná ſwego/ tedyć nie tylko áby miáłá być dziwna ſmierć ſwiętych á wiernych
13:
iego/ ále ſnadź y twoiá właſna máłoćby ſtráſzna mogłá być. Słuchay co Sá=
14:
lomon piſze o zeſciu ſwiętych Páńſkich/ powiedáiącz iſtotnie/ iż duſze ich w ręku
Sapientie w iij.

15:
á w opiece Páńſkiey ſą/ á nie dotknie ſie ich nigdy żadna ſrogość ſmierći/ á ná=
16:
dzyeiá ich záwżdy nieſmiertelnośći pełná ieſt: ácżkolwiek w máłych rzecżach tu
17:
ſprzećiwnośći trochę vćirpieli/ ále záſię ná wielkich będą pocieſzeni. Támże po=
18:
tym wnet powiáda/ iż ſie będą ſwiećić iáko iſkry zápalone miedzy trzćinámi/ á
19:
będą s Pánem ſwoim ſądzić narody/ ábowiem Pan ich będzye z nimi krolował
20:
ná wieki. Támże potym w drugim kápitulum tákże piſze/ iáko ſie Pan kocha w
Sapientie w iiij.

21:
miłoſnikoch ſwoich/ á práwie iáko żywo z grzeſznikow káżdy wyięt bywa/ áby
22:
złość ich nie náchyliłá wiernego vmyſłu ich/ á iż tu wzyęt będzye s cżáſow krot=
23:
kich/ ále tám nigdy nie wypełni cżáſow ſwoich. A dla tego Pan pokwápił ſie
24:
wzyąć go s pośrzodku złośćiwych/ iż mu ſie vpodobáłá duſzá iego. A tu ſobie
25:
vważ ſłowá Proroká tego ſwiętego/ gdyż iáko wierzyć mamy/ iż nie ſą ſłowá
26:
iego ále ſłowá Duchá ſwiętego/ czo tho ieſt/ iż dla tego Pan bierze cżłowieká
27:
wiernego s pośrzodku złoſnikow ſwiátá tego/ iż mu ſie vpodobáłá duſzá iego.
28:
A ſnadź by to káżdy obacżył/ iáko był podobno obacżył Páweł s. on ſąd wybrá=
Do Philipen. w j.

29:
ny táiemnic Páńſkich/ pewnieby iuż záwołał: Iż day mi ſie rozdwoić moy mi=
30:
ły Pánie s ciáłem z moim/ ábych był rychło s tobą.
Obietnice Páńſkie y Prorockie o zápłácie wiernych

31:
❡ Słuchayże záſię iáko Dawid wſzędy á wſzędy wſpomina á wyſławia wier=
32:
nego cżłowieká/ iáko záwżdy ieſt nád nim vſtáwicżnie oko Páńſkie/ ſtraż/ y o=
33:
pátrzność iego: iáko ieſt droga á koſztowna ſmierć káżdego z nich przed Máye=
34:
ſtatem á przed oblicżnoſcią iego/ y iákie ſą dziwne á rozlicżne zapłáthy á pocie=
35:
chy z nich káżdego/ wiele piſmá o tym v niego znaydzyeſz. Ale nie trzebá áni Da=
36:
widá/ áni Sálomoná/ áni Ezáiaſzá/ áni żadnego inſzego Proroká/ doſyć nam
37:
ná onym napewnieyſzym Proroku náſzym ná ſámym Pánu náſzym/ gdzye tho
Ian s. w xij. kapit.

38:
nieomylnie záſlubić á obiecáć racżył káżdemu wiernemu ſwoiemu/ iż tám gdzie
39:
on będzye być racżył/ iż też thám ma być káżdy wierny ſługá iego. Tu iuż rozu=
40:
mieſz gdyż go wſzytki zbory niebieſkie y zyemſkie wyznawáią być Pánem niebá
41:
y zyemie/ iżći vmie iáko raczy obráć mieyſce ſobie y wiernym ſwoim. A gdy wſzy
42:
tko ſtworzył/ ſpráwił/ rozrządził/ y poſtánowił wedle myſli ſwoiey/ iużći theż
43:
tedy vmiał ſtworzyć y poſtánowić wſzytki pociechy y rádośći thym wiernym
44:
ſwoim. A iákie dziwy o nich piſmá powiádáią/ ták iż áni ięzyk áni rozum o nich
45:
pomyſlić nie może. Iużći też tu o nich żaden wypiſać nie może/ ále wedle podo=
46:
bieńſthwá muśić wżdy być coś nie ledá iákiego/ gdyż ie nie ledá miſtrz ſpráwo=
47:
wáć roſkázowáć racżył.
48:
❡ Słuchayże záſię iáko Ezáiaſz piſze o ſmierći cżłowieká wiernego/ á práwie
49:
właſnie ſie to może przyſtoſowáć ku ſmierći tego błogoſłáwionego Ianá ſwię=
50:
tego náſzego/ gdzye thák mowi: Spráwiedliwy ginie/ á nie máſz tego ktoby o
Ezaiaſs Lvij. kap.

51:
tym rozmyſlał w ſercu ſwoim/ ábowiem s pośrzodku złośći bywa wzyęt ſprá=
52:
wiedliwy/ á przydzye do pokoiu ſwego/ á będzye odpocżywał w łożnicy ſwo=
53:
iey/ ktory záwżdy chodził w ſłuſznośći ſwoiey. Słuchayże záſię co mowi ku tym
Vpadek złośćiwych.

54:
nędznikom ktorzy ſą przycżynámi ſmierći iego/ thák im powiádáiąc: A wy ſie
55:
ſám przyſtąṕcie ſynowie cżártowi/ á naſienie cudzołożne/ ktorzyſcie nagrawáli
wiernego



strona: 322

Ianá ſwiętego.Liſt 322.
1:
wiernego mego/ á roſciągáliſcie nań páſzcżeki ſwoie/ będąc ſámi naſieniem zło
2:
śćiwym á ſyny łżywymi/ kthorych iáko wiátr pámięć będzye roſproſzoná. Iáko
3:
theż Sálomon o tákich powieda/ iáko będą krzycżeć á płákáć á nárzekáć nie=
Sapiencie w v.

4:
bożątká cżáſu ſądu ſrogiego/ pátrząc ná ty ktore tu ſobie lekce ważyli/ mowiąc
5:
ſámi k ſobie: O my nędzni á ſzaleni ludzye ktorzychmy ty ludzi mieli zá pośmiech
6:
ſobie/ ách nieſthotyſz/ nádzyewálichmy ſie iż ſie w niwecż miáło obroćić dokoń=
7:
cżenie ich/ á teraz ſą policżeni zá ſyny Boże/ á poſpołu s ſwiętymi dzyedzictwo
8:
ich. A thák zbłądzilichmy nędznicy w ciemnoſciach ſwoich/ á ſłońce wyrozu=
9:
mienia náſzego nigdy nam nie świećiło.
10:
❡ O wſzechmogący náſz miły Pánie nie dopuſzcżayże ſie záćmić thym nędzym
11:
ocżom dziſieyſzym náſzym/ ábychmy też ktemu nie przyſzli/ iáko tu ći nędzni á v
12:
pádli ludzye nárzekáiąc będą powiedáć o ſobie/ áby nam nie miáłá świećić thá
13:
ſwiátłość wyrozumienia twoiego/ ſwiętego/ ábychmy nie poznawſzy ciebie Bo
14:
gá ſwoiego y wiernych poſłow y náuk thwoich/ mieli thákież nárzekáć w már=
15:
nych á w ciemnych omyłkach ſwoich.
16:
❡ A tu iuż maſz iż Pan twoy nic bez przycżyny nie cżyni/ á tu iuż maſz iáko wier=
17:
ny iego chociay ná málucżki cżás przydzye ná iákie trudnośći/ ábo ná iákie nie=
18:
wcżáſy ſwe/ iáką ieſt nigdy nieſkońcżona zapłátá iego. A tu też iuż maſz iáki ieſt
19:
zgotowan vpadek/ żáłość/ á nieomylna pomſtá niewiernikom ſwiátá tego. A
20:
ták nic ſie nie dziwuy táiemnicam á dziwnym ſpráwam Páná ſweo/ rádſzey zá=
21:
wołay z onymi tłuſzcżámi/ ktore wołáły gdy oświećił ſleponárodzonego: Iż do
Marek w vij. kap.

22:
brze ten Pan wſzytko czyni ná zyemi y ná niebie.
Niewiáſtá záwżdi ma być w poſłuſzeńſtwie.

23:
❡ Pátrzayże iż nie bez przycżyny tho Pan ieſzcże w Ráiu poſtánowić racżył/ á=
24:
by biała głowá káżda záwżdy byłá w poſłuſzeńſthwie á w opátrznośći/ á iżby
25:
miáłá záwżdy kogo przełożonego nád ſobą. Abowiem znał Pan iż tho narod
26:
krewki/ á łácno ku káżdey rzecży náłomny ieſth/ á byłoby wiele hiſtoriey wyli=
27:
cżáć/ iáko wiele zacnych ſtanow/ y wiele známienithych mieyſc/ zeſzło márnie
28:
przez złą ſpráwę á prze ſwowoleńſtwá białey głowy. Acż nam nie thrzebá wię=
29:
cey ſie dowiádowáć/ doſyć możemy mieć ná iedney ſwey Iewie/ s ktorey ſie ſprá
Iudicum w xvi.

30:
wki ieſzcże y dziś wſzyſcy wykáſzłáć nie możemy. A co ſie sſtháło Sámſonowi/
ij. Krolewskich.

31:
Dawidowi y ſynom iego/ onemu nędznemu Achábowi/ y inym wiele zacnym
iij. Krolewskich.

32:
ſtanom/ śiłáby trzebá wylicżáć. A nákoniec ták iákochmy iuż ſłyſzeli/ co ſie sſtá
33:
ło themu ſwiętemu á wielkiemu cżłowiekowi/ doſyć y dziwnego y ſtráſznego o
34:
tym rozmyſlánia mieć możemy.
Iáko Pan ſtan białych głow ſtátecżnych ma ná piecży/ á wſzethecżne iáko zámſzcża.

35:
❡ A ták może ſobie tu pomyſlić á vważyć káżda pocżciwa żoná/ vſłyſzawſzy tę
36:
ſrogą hiſtorią o zginieniu/ prze złą ſpráwę białey głowy/ tego wielkiego á ſwię=
37:
tego cżłowieká/ iáko y ſtan ſwoy y inych ſobie porucżonych białych głow ſprá=
38:
wowáć á záchowywáć ma/ ſłyſząc ty ſrogie wyroki/ iáko ſie Pan ze złośćiwemi
39:
á z niewiernemi obchodzić racży: ſłyſząc iáwne/ pewne/ á nieomylne hiſtorie
40:
co ſie przed tym z inemi białemi głowámi dzyewáło/ iáko ony ſwięte pánie á po
41:
korne dziewecżki záwżdy bywáły w wielkiey zacnośći/ miłośći/ y opátrznośći v
42:
Páná tego. A wſzetecżne iáko záſię bywáły záwżdy márnie zelżone v niego/ y thu
43:
ná ſwiecie y potym odeſłáne ná wiecżną pomſtę ſwą. A przecż Dyná Iákobo=
j. Moize. w xxxiij.

44:
wá dzyewká byłá ſromotnie wziętá/ iedno prze wſzetecżność ſwoię. A iáko wie=
45:
le ſwiátem zámieſzáłá/ y iáko ludzi niewinnych dla niey poginęło/ wſzák
46:
o tym ſzyrokie hiſtorie mamy. A przecż oná nędzna Iezabel ſkáźiłá y mężá ſwe=
iij. Krole. w ix.

47:
go/ y woyſko iego/ y ſámá ſiebie/ ták iż pothym y pśi y ptacy byli náſzyceni ciáłá
48:
iey/ iedno prze wſzetecżność ſwoię. A gdybyś chciał ony Helenki/ ony Kleopátry/
49:
ony Wenuſy/ y inſzych tyſiącmi pogáńſkich białych głow wſpomináć/ co przy
50:
cżynámi ſwemi ſwiátu y wiele zacnym ludzyom vpadkow przynośiły/ iuż tu o
51:
tych miedzy piſmy ſwiętemi máło mieyſcá trzebá
Heſter w ij. kap

52:
❡ Pátrzayże záſię przecż ſie sſtáłá Heſter vbożuchna dzyewecżká wielką krolo
j. Krole. w xv. it.

53:
wą/ iedno prze wielką pokorę ſwoię: Przecż ſie sſtáłá Abigail wielką krolową
Iudith w xiij. kap.

54:
iedno prze wielką pokorę ſwoię. Przecż Iudyth miáſto ſwoie z márney śmierći
j. Moize. w xvij.

55:
wyzwoliłá. Przecż Sará byłá pocieſzoná. Przecż Anná máthká Sámuelowá
j. Krole. w i. kap.
Przecż Zuzán=



strona: 322v

Ná dzyeń śmierci á ścięcia
V Daniela w xiij.
1:
Przecż Zuzánná wyzwoloná byłá/ iedno wſzytko prze pocżciwe á prze pokorne
2:
ſpráwy ſwoie. A nákoniec oná ſwięta pánná á mátká cżłowiecżeńſthwá Páná
3:
náſzego/ ſłuchay cżym zápiecżętowáłá wſzytki godnośći ſwoie/ iedno ſie tym na
Lukaſs w xiij. kap.

4:
więcey chłubiłá/ iż Pan weźrzeć racżył ná pokorę iey iáko vbożuchney á powol=
5:
ney dziewecżki ſwoiey/ dokłádáiąc tego/ iż ią s tego pothym mieli zwáć błogo=
6:
ſłáwioną wſzytki narody ſwiátá tego.
7:
❡ A ták vcżcie ſie nędne białe głowy thego/ áby ſpráwy wáſze/ poſtáwy wá=
8:
ſze/ y wſzytki poſtępki wáſze/ nic ſie nie odnośiły od cnotliwych powinnośći wá=
Cżłowiecżeńſtwo káżde chce mieć o ſobie piecżą.

9:
ſzych: widząc tho pewnie z niomylnych obietnic Páńſkich/ gdyż tho iuż wiele=
10:
kroć y okázáć racżył/ iż káżdy poſtępek wſzetecżny wáſz nigdy wam przepuſzcżon
11:
być nie może/ á záwżdy ſie obroćić muśi ná pewny vpadek/ nie tylko káżdey ſá=
12:
mey z was/ ále pewnie y komu drugiemu/ s przycżyny á z omylnych poſtępkow
13:
wáſzych: gdyż to pewnie wiecie/ iż krewkie á omylne ieſt cżłowiecżeńſthwo wá=
14:
ſze. Aby też było y natwárdſze y nagruntownieyſze/ thedy záwżdy niepewne ieſt/
15:
iáko y káżde ine ktore nie będzye rozumem á pilnym obacżeniem záwſciągnio=
16:
ne á ſtánowione/ ábo iż nie będzye miáło iákiey władzey iney ábo zwirzchnośći
17:
nád ſobą.
Grzech záſlepya ocży.

18:
❡ A tu záſię káżdy ſtan mężczyńſki może ſobie przykład bráć s tego nędznego á
19:
omylnego krolá/ iż ſie może przeſtrzegáć poſtaw á obleśnych ſprawek chytrych
20:
á omylnych białyvh głow/ wiedząc k cżemu to przywiodło iuż wiele zacnych lu
21:
dzi/ iáko oto ſłyſzymy y thego nędznego krolá. Abowiem ná kogo to kiedy Pan
22:
Bog przepuśćić racży tákie vnieſienie iego/ iuż pewnie może rozumieć/ iż iuż ſąd
23:
á ręká Páńſka bliſko nád nim ſtoi/ zá iákiś grzech á zá vpadek iego. Bo thák iá=
24:
ko tu ſłyſzyſz/ iż ten nędzny krol wzyął był pirwey żonę brátu ſwemu: á ták/ iáko
25:
káżdemu w grzech vpádłemu/ iuż były záſlepione ocży iego/ co dáley tho więcey
26:
pomnażáły ſie grzechy iego: iuż iáko ſłyſzyſz iż nic inſzego nie cżynił/ iedno ſobie z
27:
oną pánią y z inymi pochlebcámi ſwoimi pił/ ſkakał/ triumphował/ máło ná
28:
piecży máiąc ſtan y powinność ſwoię. Ian ſwięty iż go karał s thego/ iáko wier
29:
ny poſeł zeſłány od Páná/ wedle powinnośći ſwoiey: piſze Ewányeliſtá ſwięty/
30:
ácż ſie go bał/ á iż go miał w pocżćiwośći/ á iż rad ſłuchał rozmow y kazánia ie
31:
go/ ále iuż ták iáko to záwżdy bywa gdy grzech komu záſlepi ocży/ iuż áni rády/
32:
áni vpominánia żadnego ſobie potrzebnego nie rad widzi/ á poſpolicie tákiego
33:
káżdy mierźi kto mu prawdę mowi/ dał ſie nędznicżek zwieść oney marney bia
34:
ley głowie/ y poimáć kazał y wſádzić do więzyenia Ianá ſwiętego. Pátrzayże
35:
tu záſlepienia/ w oſobie tego nędznego krolá/ tákiego cżłowieká káżdego ktho
36:
iuż zápomni powinnośći ſwoie/ dawſzy ſie pod moc grzechowi ſwoiemu. Słu=
37:
chay co Ewányeliſthá s. piſze/ iż przyſzłá ſkacżąc márna dzyewká oney złey pá=
38:
niey/ y vcżynił iey tháką obietnicę/ záprzyſiągſzy ią/ iż ocż mię prośić będzyeſz iżći
39:
nic nie odmowię.
Pochlebſtwo ſkacże á prawdá márnie ginie.

40:
❡ A tu obácż pocżćiwą rádę cnotliwey mátki dzyewecce ſwoiey/ roſkazáłá iey
41:
áby onego ſlepego á ſzalonego krolá nie prośiłá ni ocż iedno o głowę Iáná s. bo
42:
ią bárzo kłoły w ocży ony ſwięthe vpominánia y przeſtrzegánia iego. O ſwięta
43:
prawdo iákiſz ty to koniec bierzeſz? O nędzny ſwiecie toć v ciebie wſzędy á wſzędy
44:
opák potráwy ſtáwiáią/ łotroſtwo/ wſzetecżeńſtwo/ pochlebſtwo zá ſtoły á ná
45:
máieſtaciech ſiedzi: á prawdá ſwięta s ſpráwiedliwoſcią w ſrogim więzyeniu/
46:
á potym márnie ginie.
47:
❡ A tu dáley ſie przypátruy ieſzcże lepiey záſlepieniu nędznego cżłowieká/ w kto
48:
rym ſie iuż márny grzech roſkorzeni/ á rozwije gniazdo ſwoie: pátrzay iáko má=
49:
ła á nikcżemna dzyewká roſkázuie á włada wielkim krolem. Bo w hiſtoriey nie
50:
piſze Ewányeliſtá ſwięty/ áby go przyſzedſzy prośić miáłá/ ále powieda/ iż chcę
51:
ábyś mi wnet kazał przynieść ná miſie głowę Ianá s. Zátrwożył ſie rzkomo mi
52:
zerny nędznik on/ bo go ſzkodá y krolem zwáć/ gdy ſie thák nikcżemney rzecży
53:
zgwałćić á zwoiowáć dał: poſłał wnet y kazał ściąć támże w onym więzyeniu
54:
onego cżłowieká ſwiętego/ y podano przyniozſzy oney nędznicy głowę onę ſwię
55:
tą iego/ á oná ią podáłá ſproſney mátce ſwey ku pocieſze iey/ iż iuż poráźiłá nie=
przyiacielá ſwo=



strona: 323

Ianá ſwiętego.Liſt 313.
1:
przyiacielá ſwoiego. O nędzna trućino á márny ſmrodzye/ nigdyś ty thego nie
2:
byłá godná/ áby dla ciebie/ nie tylko thák wielkiego á zacnego cżłowieká/ ále y
3:
iákiego kozłá ábo báráná/ á ſnadź y pſá nędznego/ ściąć miano: á zwłaſzcżá dla
4:
tych márnych á ſproſnych poſtępkow twoich.
Przełożony ma vważyć káżdą rádę iáka ieſt.

5:
❡ A tu ſie ćwicż á vcż káżdy przełożony ſwiátá tego/ z iákim rozmyſłem maſz co
6:
cżynić/ á iáko ná cżyie ſtáránie maſz co cżynić/ á vważ ſobie záwżdy pirwey káż=
7:
dą rádę y káżdą prośbę v ſiebie/ nacż á ku iákiemu ſie końcowi ſciąga/ á nacż po
8:
tym y ná iáki vpadek może przywieść ciebie. Abowiem iuż ſie ták záwżdy áż do
9:
końcá muśi tocżyć ten nędzny á omylny ſwiát/ iż gdzye kogo prawdá ſwięta iá=
10:
ko zły podkład w lube mieyſce doćiśnie/ iuż ſie káżdy o to pilnie ſtára/ iákoby y rá
11:
dámi ſwemi/ y káżdemi pilnoſciámi ſwemi zácierał á zátłacżał ią iákoby mogł/
12:
áby iedno myſl á vpor ábo pożytek iego ſzedł iemu wedle myſli iego. Zápomnia
Omylna rádá káżdemu ná vpadek.

13:
wſzy tego/ iż to iemu tu ieſzcże zá żywotá iego ná wielki wſtyd á ná wielką lekkość
14:
z dekretu Páńſkiego/ záwżdy wyniść muśi: gdyż káżda omylna á zła rádá muśi
15:
być záwżdy wyiáwioná/ á potym muśi wynidź ná wielki vpadek iego/ á ná wie
16:
cżne zginienie iego. A coż po tym kiedy nam miło ſkákáć s tymi ſkocżkámi/ áby
17:
chmy tylko iedno przewodzili myſli á vpory ſwoie.
18:
❡ O nędzniku nędzny byś ſłyſzał v Sálomoná ábo Ezáiaſzá przezwiſká ſwo=
19:
ie/ kthory rádziſz ná niewinnego/ á ſtáraſz ſie o vpadek iego/ iż cie Pan zowie ſy=
20:
nem cżárownym/ ſynem cudzołożnym/ omylnikiem á łgarzem przed oblicżno=
21:
ſcią ſwoią/ á iż z wiátrem poſpołu ma przeminąć pámiątká twoiá. A thuby ſie
22:
mogł rozmyſlić/ w iákiey łáſce táki ieſt v Páná thego/ kogo ſobie on tak wdzyę=
23:
cżnemi przezwiſki miánowáć á przezywáć racży.
Iáko prawdá wádzi káżdego.

24:
❡ Abowiem pátrzay chući cżłowiecżey złośćiwey/ poki then ſwięthy cżłowiek
25:
krzćił/ poki kazał á karał ine ludzi/ nic onego złego Krolá nie ruſzyło/ áni oney
26:
márney pániey iego. Ale gdy iuż práwie w cel vgodził/ iż onych złocżyńcow/
27:
wedle powinnośći ſwoiey ruſzył/ o wneth nie mogło śćirpieć ſláchetne przyro=
28:
dzenie/ ále nie rozmyſliwſzy ſie ieſli źle ábo dobrze/ ieſli ſpráwiedliwie ábo nie=
29:
ſpráwiedliwie/ przedſię wiedź káżdego kthoby nam chciał przekażáć w zácżę=
30:
tych myſlach náſzych. A thák ſie tho koło iuż záwżdy tocżyć musi áż do ſkońcże=
31:
nia ſwiátá wſzytkiego.
Nigdy dobry bez cżáſu nie zginie.

32:
❡A wſzákoż wy wſzyſcy wierni Páńſcy/ kthorychkolwiek ſtanow y doſtoień=
33:
ſtwá będący/ nic ſie nie lękaycie tego/ ábowiem tho ieſt nieomylna prawdá v
34:
Páná thego/ iż włos z głowy nie zginie żadnemu bez woley á bez náznácżonego
35:
cżáſu iego: gdzye thoy thu Ewányeliſtá s. wſpomináć racży/ iż ſie dawno byłá
36:
przed tym náſádziłá tá zła á fałecżna żoná/ ná zginienie tego ſwiętego. Ale ták
37:
iáko powieda Ewányeliſtá s. iż żadnym obycżáiem themu vcżynić nic nie mo=
38:
głá/ áż gdy przyſzedł cżás/ iż ták iáko piſmá powiedáią/ iż Pan wybiera wierne
39:
ſwoie s pośrzodku niewiernych/ áby imi obiáśniał ſwięthą chwáłę ſwoię/ á im
40:
áby oddał á opłáćił wiernośći á ſtałośći ich/ thoż go dopirko Pan wzyąć á po=
41:
wołáć do ſiebie racżył/ ná wiecżną chwałę iego á ná wiecżną ſławę tu ná ſwię=
42:
cie y imieniá ſwego y iego.
Prawdá iáko ieſt zacna v Páná.

43:
❡ A cieſz ſie káżdy onymi obietnicámi wdzyęcżnemi á nieomylnemi Páná ſwe=
44:
go/ ktorycheſmy ſie tu máło przed tym wiele náſłucháli/ á w piſmiech ſwiętych
45:
práwie im y końcá nie máſz/ iáko Pan ty záwżdy wielbić á błogoſłáwić racży/
46:
ktorzy ſtoią przy prawdzie ſwiętey iego/ odrzućiwſzy ná ſtronę márne á omylne
47:
pochlebſtwo ſwiátá thego/ ktore nigdy długo trwáć nie może/ á bárzo krotka á
48:
omylna á nędzna zapłátá iego. Bo tu ieſzcże zá żywotá bezpochybnie zła ſławá
49:
á ſzemránie po wſzem ſwiecie o onych márnych á wſzethecżnych pokrytoſciach
50:
iego/ kthore zátáione nigdy być nie mogą z wyroku Páńſkiego/ á pothym prętki
51:
á márny vpadek tákiego.
52:
❡ A ták ktożkolwiek chce odnieść nieomylne błogoſłáwieńſthwá ná ſobie Pá
53:
ná ſwego/ ſtoy mocnie przy prawdzye ſwiętey iego/ á nie dáy ſie od niey odnieść
54:
żadnemu wiátrowi márnemu ſwiátá tego/ gdyż ſłyſzyſz iákie obietnice Pan káż
55:
demu tákiemu wiernemu ſwoiemu záſlubić racżył wſzędy/ á zwłaſzcżá przy wy
Iiiſławowániu



strona: 323v

Ná dzyeń śmierći á ścięcia Ianá s.
1:
ſławowániu ſtánu y doſtoyeńſtwá tego miłoſniká ſwego tego to Ianá ſwięte
2:
go/ gdy powiedáć racżył: Iż nie powſtał żaden więtſzy nádeń miedzy ſyny cżło=
3:
wiecżymi. A wſzákoż dołożyć tego racżył: Iż ktożkolwiek ieſt namnieyſzy w kro=
4:
leſtwie iego/ to ieſt/ ktory w proſtocie ſercá ſwoiego/ bez omylnych wymyſłow
5:
ſwiátá tego/ ſtoi mocno przy ſwiętey prawdzye iego/ á mocno wierzy y dufa ie=
6:
mu/ tedy go tymi doſtoieńſtwy y przywileymi ozdobić y opowiedzyeć racżył/ iż
7:
ieſt zacnieyſzy v niego od Ianá ſwiętego.
8:
¶ Cos s tey hiſtoriey/ ſobie ku náuce/ pámiętáć mamy.
9:
❡ Cieſzże ſie thu káżdy Krześćiáńſki cżłowiecże s they hiſtoriey ſwiętey/ á nic ſie
10:
nie lękay áni ſłowy áni dziwy/ gdy Pan rozmáicie ſzáfuie ſądy ſwemi nád wiernemi
11:
ſwemi. A obacżay iáko wiernemu á iáko niewiernemu záwżdy ma być zapłátá
12:
iego/ co vważyć możeſz w tym mizernym Herodzye/ iákie było krothkie weſele y
13:
krotofilá iego/ á iákie było záſię márne dokońcżenie iego/ y iáka ſpráwá y ſła=
14:
wá iego. A iáka też záſię tego doſtoynego ſwięthego/ y iáka wiecżna ieſt dziś rá=
15:
dość y weſele iego. ❡ Drugie pámiętay/ ná iákiey piecży á ná iákim błogoſłá=
16:
wieńſtwie ieſt y żywot y śmierć ſwiętych á wiernych iego/ ták iáko o nich tu iá=
17:
koś ſłyſzał ſzyroce Prorocy opiſáli. ❡ Trzecie vcż ſie thu/ iáko maſz ſtan białey
18:
głowy mieć ná piecży/ á iákie ieſt krewkie á odmienne przyrodzenie ſtanu tego.
19:
❡ Cżwarte pomni/ iż ſie był y krol y páni náſádzili ná zginienie ſwiętego tego/ á
20:
wżdy nie przyſzło áż s cżáſem/ á gdy byłá wola á przeźrzenie Páńſkie/ ku cżći á
21:
ku chwale iego. A ták ſie thoż dzyeie/ y záwżdy dzyać będzye/ nád káżdym wier=
22:
nym iego.
23:
☞ Tylko nam to rácż dáć náſz miły á wſzechmogący Pánie/ áby nam nic ſtrá
24:
ſzna nie byłá żadna thá márna pogrożká áni żadna moc ſwiátá thego/ áby nas
25:
odćiſnąć miáłá od ciebie Bogá náſzego/ y od ſwiętey prawdy thwoiey/ áby nas
26:
ten obłędny ſwiát nigdy nie mogł odwieść od ciebie/ tymi omylnemi łudárſtwy
27:
ſwemi/ á pochlebſtwy ſwemi: gdyż tho o tobie zewſząd wiemy y ſłyſzymy/ iáki=
28:
meś ty ieſt ſtrożem y obrońcą wiernych ſwoich/ á nic ſie zadnemu z nich sſtháć
29:
nie może bez woley á bez opátrznośći twoiey ſwiętey/ á ktemu ieſzcże iż ty záwżdy
30:
gotuieſz á vſtáwicżnie ſpráwuieſz/ pociechy á zápłáty ich. Kthorych nas
31:
rácż domieśćić Pánie Boże w Troycy iedyny. Amen.
32:
Ewányelia ná dzyeń Mátthe=
33:
uſzá ſwiętego Apoſtołá Ewányeliſty/ v Mátthe=
34:
uſzá s. ix. kápitulum. Przećiwko złey nádzyei o opátrzno=
35:
śći y miłoſierdzyu Páńſkim. A iáko mamy ſzu=
36:
káć vſpráwiedliwienia ſwego.

37:
❡ A idąc vcżcie ſie tego/ iż ia wolę miłoſierdzye niżli ofiáry etc.
¶ Piękna pociechá nędznego cżłowieká/ ktory náſláduie Páná ſwego/ iáko go opátruie/ y ciáło iego y iákim ieſt lekárzem nędzney duſzycżki iego/ y iákie lekárſtwá ſą nam zoſtháwione od niego/ á iáko nas y powoływa y vpátruie/ Boſkiey możnośći ſwey.

38:
Z
Dawná tho nam Pan náſz opowiedzyeć
39:
racżył/ iż thu ni dla cżego inego ná ſwiáth nie
40:
przyſzedł/ iedno dla onych obłądzonych owiecżek/
41:
ktore ſie tułáły á ieſzcże y dziś ſie tułáią po tym głu=
42:
chym á ciemnym leſie ſwiátá tego/ máło wiedząc
43:
tylko s piſmá á od Prorokow oſthátká ſie przypá=
44:
truiąc á náſłuchawáiąc/ o ſwiętym Boſtwie iego.
45:
Gdyż oni przodkowie náſzy thylko ſłycháli s piſmá
46:
ſwiętego/ iż ma przydź Meſyaſz/ iż ma Bog Ociec
47:
zeſłáć zbáwicielá: á coż kiedy máło o tym wiedzye=
li/ iáko to być



strona: 324

Ná dzyeń Máttheuſzá s. Apo. y Ewán.Liſt 324.
1:
li/ iako to być miáło/ y iáki to być miał Meſſyaſz. Bo go iedni cżekáli á nádzye=
2:
wáli ſie go przyść z iáką ſwiecką możnoſcią/ iżby ie był wybáwić miał z mocy
3:
Rzymſkiey á z onego poſłuſzeńſtwá ich/ thák iáko ich przodkom okazał ſie był z
4:
mocy Páńſkiey Moiżeſz w Egipcie/ Dawid od Goliaſzá/ Gedeon od Mádiáni=
5:
tow/ Iozue w obiecáney zyemi/ á thák y ini Hetmáni á wodzowie wielekroć ſie
6:
im zyáwili/ ktorzy ie wywodzili z vdręcżenia ich á s ſrogiey niewoley ich. Ták=
7:
że ſie oni niebożątká tegoż też nádzyewáli y cżekáli/ iáko y dziś ći nędzni potom=
8:
kowie ich ieſzcże cżekáią/ y ták ſie nádzyewáią. A tego ſie z záſlepionemi ocżymá
9:
ſwemi y rozumy ſwemi docżyść áni dopátrzyć nie mogli/ z iáką go im mocą á
10:
z iákiemi ſpráwámi Prorocy ich wypiſáli/ á ledwe iż y oſoby y poſtáwy ie=
11:
go iáwnie nie vkazáli á nie wymálowáli. A ták Pan náſz widząc tę ſle=
12:
pothę ludu onego ſwego nędznego/ gdy iuż cżáſy ony przychodziły onych Bo=
13:
ſkich obietnic iego/ s táiemnic á s poſtánowienia Boſtwá onego w TROYCY
14:
iedynego vpewnionych y poſtánowionych/ iuż pothym ocżywiſcie ſie ná ſwiát
15:
zyáwić á okázáć racżył. A thu iuż ony chore á mdłe á práwie iáko oſlepione o=
16:
wiecżki ſwoie/ racżył zgániáć á przyłęcżáć do ſiebye/ á do ſwięthey owcżarniey
17:
ſwoiey/ iuż im iáwnie okázuiącz Boſtwo ſwoie/ y ono przyſcie ſwoie: wſzytki
18:
znáki okázuiąc w ſobye/ ktore im byli Prorocy ich przed tym iáwnie o nim w pi=
19:
ſmiech ſwoich opowiedzyeli y obwołáli. A gdy tho oni Doktorowie á oni Mi=
20:
ſtrzowie zakonu ſtárego widzyeli/ iż on żadnym ſthanem nie gárdzi/ iż káżdego
21:
naupádleyſzego á nagrzeſznieyſzego prziymuie w łáſkę á w miłoſierdzye ſwoie/
22:
y bez onych ofiar/ y bez onych ich ſtárych zwycżáiow/ ták iáko oni mieli nádzye=
23:
ię ſwoię o vbłagániu gniewu Páńſkiego: tedy ſzemráli przećiwko iemu/ iż to nie
24:
Meſſyaſz/ iż to muśi być zwodnik ábo omylnik iáki. Tedy im ty odpowiedzi był
25:
zwykł dawáć Pan náſz: Iżem ia nie przyſzedł do zdrowych/ iedno do tych co le=
26:
kárzá potrzenuią/ á iż iuż v Bogá Oycá mego niebieſkiego płatnieyſze ieſt miło=
27:
ſierdzye/ niżli wſzytki ofiáry wáſze. A ták dla tego thu ty ſłowá iego ſwięte ſobye
Płátnieyſze v Páná miłoſierdzye niżli ofiáry.

28:
ná pocżątku przypominamy/ ábychmy záwżdy ná tho pomnieli z wyroku tego
29:
właſnego Páńſkiego/ iż v niego záwżdy ieſt płatnieyſze á zacnieyſze ſercze wier=
30:
ne/ pokorne/ vnizone/ miłoſierne/ niżli wſzytki ofiáry ſwiátá tego/ á thego áby=
31:
chmy ſie záwżdy vcżyli ofiárowáć iemu/ gdyż to ieſt nazacnieyſza á nawdzyęcż=
32:
nieyſza ofiárá v niego. Co ſzyrzey zrozumiemy s tey Ewányeliey ſwiętey/ kthorą
33:
ták Máttheuſz ſwięty nápiſał tymi ſłowy.
34:
A
Gdy Pan ſzedł dáley/ vźrzał cżłowieká ná cle
35:
ſiędzącego/ kthoremu było imię Máttheuſz/ y
36:
rzekł mu: Náſláduy mie. A on wnet powſta=
37:
wſzy/ ſzedł zá nim. Y sſtáło ſie ieſt gdy Pan Ie=
38:
zus ſiedzyał w iego domu/ á oto wiele grzeſzni=
39:
kow y iáwnogrzeſznikow przychodząc weſpoł ſiadáli z nim/ y
40:
ze zwolenniki iego. A widząc to oni Licemiernicy/ mowili do
41:
zwolennikow iego: Cżemu tho z iáwnogrzeſzniki y grzeſzniki
42:
Miſtrz wáſz iada? A Pan Ierus vſłyſzawſzy to/ powiedzyeć
43:
im racżył: Azaſz niewiecie iż zdrowym nie ieſt potrzebá leká=
44:
rzá/ iedno tym ktorzy ſie źle máią. A thák y wy idąc vcżcie ſie
45:
coby ono było: Iż ia miłoſierdzya więcey potrzebuię niżli o=
46:
fiáry. Abowiemem ia nie przyſzedł ſzukáć áni ſie náwroćili do pokuthy
47:
ſwoiey.
Iii 2Wdzyęcżneſz to



strona: 324v

Ná dzyeń Máttheuſzá ſwiętego.
1:
grafika
Pan nie przyſzedł iedno dla chorych

2:
W
Dzięcżneſz to á pocieſzliwe nowiny dochodzą do vſzy náſzych o tym Pá
3:
nu náſzym/ á o tym Meſyaſzu náſzym/ iż on y naupádleyſzym á nanędz
4:
nieyſzym ſtworzeniem gárdzić nie racży: á ieſzcże ktemu iáwnie á głoś=
5:
no ſie opowiádáiąc/ że tu iedno dla tych przyść á okázáć ſie racżył/ ktorzy ocho=
6:
rzeli á práwie iáko ná ſmiertelney poſcieli leżą/ w oney cięſzkiey chorobie á w ſle
7:
pocie ſwoiey/ á w niewiádomośći ſwoiey. A iż on nikogo inego pilniey ſzukáć
8:
nie racży/ iedno tych owiecżek ktore ſie dáleko obłądziły od niego/ á z dáleká cho
9:
dzą około ſwięthey owcżarniey iego á ſpołecżnośći iego/ áby ie przyporucżył á
10:
przyłącżył do ſtadłá ſwoiego á do ſpołecżnośći ſwoiey. A nie tylko áby to iedno
11:
tylko ſłowy opowiádáć racżył/ ále y ſkutkiem thego wielekroć popráwiáć á po=
12:
twirdzić racżył. Ták iáko y tu iáwnie ſłyſzymy s tey Ewányeliey ſwiętey/ iż oto
13:
y Máttheuſzá ſwiętego bez wſzech zaſług iego/ bez wſzech godnośći iego/ iedno
14:
iż iuż podobno náſłuchawáło coś im z dáleká ſercze iego/ á iuż był podobno
15:
przyſzedł k tey znáiomośći o ſwiętym przyſciu iego/ á o onym dziwnym zyáwie=
16:
niu iego: iż oto Pan tu idąc mimo oń/ miłoſiernie nań weźrzawſzy okiem Bo=
17:
ſtwá ſwego/ á poznawſzy łácno ono poſtánowione ſercze iego/ záwołáć go do
18:
ſiebie racżył/ mowiąc k niemu łáſkáwemi á miłośćiwemi ſłowy ſwemi: Náſlá
19:
duy mie. Iákoby mu rzec racżył: Iuż ſie nędzniku obácż á wyſtąṕ y s thego o=
20:
mylnego mnimánia ſwego/ ktoreś miał o vſpráwiedliwieniu ſwoim/ y s tego
21:
márnego ſzáfárſtwá á poſługowániá ſwiatá tego/ w ktorymeś miał nádzyeię
22:
o potrzebach ſwoich y o wſpomożeniu ſwoim/ á iuż przyſtań do kroleſtwá mo=
23:
iego/ w kthorym wſzytkich roſkoſzy y weſela pełno ieſt/ thák iż y zá mnieyſzemi
24:
pracámi á trudnoſciámi ſwemi/ znaydzyeſz y zbáwienie ſwoie/ y opátrzenie ży=
25:
wnośći y wſzytkich potrzeb twoich.
Miłoſierdzye Páńſkie nád złemi.

26:
❡ A tu ſie pilnie przypátruy dobrotliwośći Páná tego. Cżłowieká vż=
27:
rzwaſzy nikcżemnego/ ktory od młodośći ſwey ſtrawił ná ſwey woley wſzyſtki
28:
látá y wſzytki ſwoie/ á przytym tu oto ſłuchay/ w iákim go ieſzcże vrzędzye
29:
záſtał/ ná wydartku/ ná wyciągániu mytowym á forlunow onych niepobo=
30:
żnych/ gdyż tám ná tym vrzędzye to nalepſzy ſługá był/ á ſnadź y podziſieyſze cżá
ſy ieſzcże ieſt/



strona: 325

Apoſtołá y Ewányeliſty.Liſt 325.
1:
ſy ieſzcże ieſt/ kto nawięcey da s tego to mytá ábo s targowego z vrzędu s thego
2:
Pánu ſwemu. Abowiem rozumieć możeſz ſkąd to tám wzyąć ma/ gdyż ná to á=
3:
ni orze áni ſieie/ to iuż możeſz bacżyć/ iżći tám ten káżdy więcey dáć może/ kthory
4:
więcey z nędznych á vbogich ludzi wyłupić á wyciągnąć może. Bo dzyerżyli
5:
árendą ábo k wierney ręce/ przedſię drze báráná iáko może/ áby co może być na=
6:
więcey nam zoſtáło. Thák iż ná on cżás ludzi tákowe zwano ludźmi podeźrzá=
7:
nemi á lekkiemi/ iż ták iáko ono ſłyſzymy y o onym Licemierniku gdy ſie modlił
8:
w koſciele Sálámonowym poſpołu s tákim też celnikiem/ tedy mowił: Iż
Lukaſs w xviij.

9:
dzyękuięć moy miły Pánie iżem nie ieſt ták zły iáko ini ludzye/ y iáko y then iá=
10:
wnogrzeſznik.
11:
❡ A tu ſobie rozważay co Panu tu w tym cżłowieku tobie okázáć rácżył/ ktorego
12:
ták iáko ſłyſzyſz/ iż nie tylko áby go powołał zá ſobą/ nie tylko áby mu ſie dopu=
13:
śćił vznáć á iść zá ſobą/ ále go ieſzcże przełożył ná táki ſtan/ s ktorego pothym/
14:
nie tylko ſobie/ ále wſzytkiemu ſwiátu drogę vkázował do vznánia á do obacże
15:
nia iego/ gdyż go vcżynił y Apoſtołem y Ewányeliſthą. A zwierzywſzy mu ſie
16:
wſzytkich táiemnic ſwoich/ ieſzcże mu to porucżyć racżył/ áby ie przez nádchnie=
17:
nie Duchá ſwiętego/ wiernie był ſwiátu podał/ mocno potym przez tegoż Du=
18:
chá ſwiętego y przez Apoſtoły ſwoie vtwirdzáiąc tę iſtotną á nieomylną praw
19:
dę iego/ ktorey nie tylko cżłowiekowi/ ále y Anyołowi ná pothym gwałćić áni
20:
odmieniáć nie dopuśćił.
Káżdy z nas iáko Máttheuſz ná cle.

21:
❡ Pátrzayże co tu ſobye s tego zá pociechę vmnożyć maſz nędzny celniku á nędz
22:
ny iáwnogrzeſzniku ſwiátá tego/ gdiż nie máſz zadnego mytá/ żadnego forlunu/
23:
żadnego targowego/ ktoregobyś ty nie rad pokuśił/ á nie radbyś zákupił v ſwiá=
24:
tá iego. Gdyż ná on cżás tákież ći nędznicy zákupowáli á zánáymowáli/ thy nę=
25:
dzne wydartki á niepobożne pożytki ſwoie/ v przełożonych ſwoich. Pátrzayże tu
26:
s pilnoſcią co oto Pan twoy cżynić racży ku pocieſze twoiey/ á nie mnimay ábyć
27:
to on iedno tylko dla Máttheuſzá cżynić racżył/ ieſzcżećby to był ſobie nie wielki
28:
zyſk vmnożył s tego/ iżby był k ſobie iedno iednegoż cżłowieká przyciągnął á ná
29:
wroćił. Aleć nam to nędznikom á tym iáwnogrzeſznikom ſwiátá tego ty źwier=
30:
ciádłá wywieſzone/ ábychmy ſie przypátruiąc temu/ cieſzyli ſie tym: á iżbychmy
31:
ſie też w tym przypátrowáli dziwney łáſce á dobrotliwośći y miłoſierdzyu Pá=
32:
ná tego/ á nigdy nic nie wątpili o tey ſwiętey łáſce á o tym wielkim á dziwnym
33:
miłoſierdziu iego. Abowiem vbogi Máttheuſzu ktoryśkolwiek ieſt dziſieyſzego
34:
ſwiátá tego/ gdyż tego inácżey zeznáć nie możeſz/ iedno iżeś ieſt vſtháwicżnie ná
35:
mieyſcu iego/ á nie moẃ thák: A wſzák ia żadnego mytá/ áni targowego nie
36:
dzyerżę? Ale gdy weźrzyſz iáko we źwierciádło w ſumnienie ſwoie/ thu tego ni=
37:
gdy záprzeć nie możeſz/ áni śmieſz rzec ábyś wżdy iákiey pożądliwośći á iákiego
38:
hándlu nie ználazł w ſercu ſwoim. Bo chociay nie ſiedziſz ná żadnym vrzędzye/
39:
ále pewnie byś ſie chciał tknąć wſerce ſwoie/ że gdybyś ſie iáko mogł doplątáć
40:
tego y chociaż iákiego kolwiek inego pożytku ſwiátá tego/ wnetbyſmy iśćie mieli
41:
pewnie Máttheuſzá s ſiebie.
Czo cżynić gdy ſie cżłowiek obacży iż ieſt zły.

42:
❡ A ták gdy iuż to do ſiebie obacżyſz/ á weżrzyſz do ſercá ſwego/ á poznaſz w nim
43:
popędliwość á chuć tákową iego/ iuż pewnie ſobie pomyſlić możeſz/ iż ſiedziſz
44:
ná mieyſcu Máttheuſzá onego. Coż tedy maſz vcżynić? Oto wnet pomyſl ſobie
45:
iż Pan twoy idzye mimo cię/ gdyż wieſz y wierzyſz iż ták ieſt to nieomylnie/ iż on
46:
tuż ſtoi vſtáwicżnie przed oblicżnoſcią twoią/ s pewnych obietnic ſwoich/ no=
47:
cą á opátrznoſcią y káżdą wiádomoſcią ſwoią: gdyż to iſtotnie záſlubił nam/ iż
48:
z námi chce być áż do ſkońcżenia ſwiátá tego/ nie dáyże mu ſie długo ciągnąć zá
49:
ſobą/ gdyż wieſz iákie ieſt kroleſtwo iego/ á opuściwſzy omylną nádzyeię krole=
50:
ſtwá ſwiátá tego/ idź zá nim iáko zá Pánem ſwoim/ á náſláduy go w ſwiętych
51:
ſłowiech á náukach iego.
52:
❡ Abowiem ſłuchay iáko ſie tu nie ma roſkocháć wierny iego/ gdyż wie á tego
53:
ieſt pewnie iſt/ iż Pan iego tuż vſtáwicżnie widzi/ zna/ y przepátruie wſzytki ſprá
54:
wy iego: á też tego iſt iż mu vſtáwicżnie á záwżdy gotuie y ſpráwuie y ty docże=
55:
śne y wiecżne zápłáty iego/ á iż iuż pewnie wie/ iż káżda ſpráwá iego ieſt w ſwię
Iii 3tey obro



strona: 325v

Ná dzyeń Máttheuſzá ſwiętego
1:
tey obronie y w opátrznośći iego/ ták iż y włoſy głowy iego ſą záwżdy policżone
2:
przez ſwiętą opátrzność iego. A iákoż ſie też záſię nie ma vſtráſzyć nędzny Mát=
3:
theuſz/ ktory ieſzcże nie przyſzedł do tego vznánia ſwego/ á ſiedzi vſtáwicżnie ná
4:
tym nędznym mycie á ná ſzáfárſtwie ſwiátá tego/ nędznie/ mizernie/ á s kłopo=
5:
tem ſzukáiąc wſpomożenia ſwego od niego/ opuśćiwſzy zwirzchność Pánſką y
6:
opátrzność ktorą ten Pan ma o káżdym/ á on z nádzyeią ſwą latha zábyegáiąc
7:
od márnego ſwiátá tego pożytku á podpomożenia ſwego/ ſzukáiąc rátunku ie=
8:
go/ nic nie pomniąc iż Pan hoynie káżdego opátrzność racży/ kto ſie iedno z zupeł=
9:
ną nádzyeią ſwoią vciecże do miłoſierdzya iego.
10:
❡ Ale ſnadźbyś tu lepak rzekł/ to iuż ſłyſzę iżem ſie vmotał y vwikłał nędznemi
11:
ſpráwámi ſwiátá tego/ á záprzeć teo nie mogę w ſercu ſwym/ żem ieſt tákowey
12:
chęći y pożądliwośći pożytkow iego. To też iuż ſłyſzę y wierzę/ gdyż mie w tym
13:
pewnie piſmo iśći/ iż Pan tu ieſt wſzędy Boſką opátrznoſcią ſwą/ á widzi y zna
14:
poſtępki káżdego: ále by też ták mię záwołał iáko y ná Máttheuſzá/ o wierę=
15:
bych ia też podobno porzućiwſzy reyeſtrá wſzytki/ bieżałbych theż zá nim/ iáko y
16:
Máttheuſz: rozumieiąc temu/ iżby mi ſie też to ták ſowito iáko y onemu z łáſki ie
17:
go ſwiętey nágrodziło. Ale zda mi ſie prożno/ bo iuż ten Pan nie rychło nas do
18:
ſiebie záwoła/ widząc iáko ſie bárzo tułamy y z myſlámi ſwemi zá pożądliwo=
19:
ſcią tego ták márnego ſwiátá/ y zá tymi pożytki iego.
Pan vſtáwicżne mowi z námi.

20:
❡ Słuchayże iedno ſłuchay coć Páweł ſwięty powieda o thym Pánu twoim/
21:
iáko on tu vſtáwicżnie ná cię woła/ á ſnadź ieſzcże głośniey niżli ná thego Mát=
Do zidow w i. kap.

22:
theuſzá ſwiętego/ gdy ták ten Apoſtoł ſwięty piſząc do nas mowić racży: Iż ro=
23:
zlicżnie á rozlicżnemi obycżáymi rozmawiał ſie z námi náſz Pan przez rozlicżne
24:
piſmá/ iuż y przez Proroki ſwoie/ á ná koniec iuż mowi z námi y przez ſyná ſwe=
25:
go. Pátrzayże thu pilno/ bo iuż wieſz pewnie iz Páweł nigdy nie mowił áni z ża=
26:
dnym Prorokiem/ áni s tym ſynem Páńſkim/ bo go przeſládował/ bo go iedno
27:
kęs widzyał przy náwroceniu ſwoim/ á wżdy powieda iż dziwnemi kſtałty á ro
28:
zlicżnemi ſpráwámi Pan z námi mowić racży przez Proroki ſwoie/ á nákoniec
29:
iuż dokońcżył wſzythkich ſpraw ſwoich ſwiętych/ mowiąc z námi vſtáwicżnie
30:
przez ſyná ſwego. Tákże y ty vważ to ſobie moy miły nędzny Máttheuſzu ktho=
31:
ryżeśkolwiek ieſt ſtanu dziſieyſzego ſwiátá thego/ iż Pan twoy ácż tu ná ćię obli=
32:
cżnie nie wołá iáko ná Máttheuſzá náſláduy mię/ ále iuż ty ſłowá máią záwżdy
33:
brzmieć w vſzoch y w ſercu twoim/ iż Pan thwoy vſtáwicżnie ná cię wołáć ra=
34:
cży/ ábyś opuśćił ty nędzne mytá á ty mizerne hándle ſwiátá tego/ y wſzytki ná=
35:
dzyeie iego/ á iżbyś náſládował tego Páná ſwego/ ktory y tym mizernym ſwiá=
36:
tem y tymi wſzytkimi myty y bogáctwy iego ſzáfuie y włada wedle woley ſwo=
37:
iey/ á nigdy nie będzyeſz opuſzcżon od niego.
Iáko Páná náſládowáć mamy.

38:
❡ Alebyś ſnadź ták záſię rzekł/ ieſzcże ia nie bacżę by to dobrá rádá byłá/ bo ia nie
39:
ſlyſzę iż Máttheuſz ſzedł go gotowego ſtołu poſpołu z nim/ á ia gdybych opu=
40:
śćił then obchod ſwoy/ s kthorego y żywność ſwą y potrzeby ſwoie mam/ wierę
41:
niewiem kthoby mi táki drugi ſtoł nágotował. Ale otho pátrzay iákić hoyny á
42:
obfity ſtoł nágotowáły ony nieomylne obietnice Páná twoiego/ ktoryć powie=
43:
da przez Dawidá nieomylnego Proroká ſwego/ iż bogáctwo y obfitośći w do=
44:
mu káżdego wiernego iego. Bo nie rozumiey ábyć thu Pan wołał ná cię náſlá=
45:
duy mię/ ábyś wnet odbiżawſzy domku y obchodu wſzytkiego twego miał bie=
46:
gáć ſzukáiąc go po ſwiátu: bo Pan twoy nie potrzebuie tego ná ten cżás od cie=
47:
bie/ iedno byś go náſládował w woley ſwięthey iego/ w náukach iego y w po=
48:
ſtánowieniu iego/ áby ſtáránie twoie á każda praca twoiá byłá pocżćiwa/ po=
49:
bożna/ cnotliwa/ ſpráwiedliwa/ bogoboyna/ wſtydliwa/ bez vſzcżypku á bez v
50:
ćiſku/ á bez vdręcżenia bliźniego/ á nie s tych wydárdkow/ nie s thego
51:
krwáwego pothu á vćiſkánia niewinnych według ſwiátá tego. A tedy gdy ták
52:
vcżyniſz: iuż poſłuchaſz głoſu Páná twoiego/ iż odbieżyſz tego wſzytkiego co to=
53:
bie nie przyſtoi/ á vmnożyſz w ſobie on pocżćiwy/ ſwięty/ á pobożny żywot ſwoy.
54:
A thu iuż beſpiecżnie będzyeſz mogł rozumieć iżeś wſtał od mytá o od márnych
55:
reieſtrow ſwoich iáko Máttheuſz/ á iżeś ſzedł zá Pánem ſwoim/ odrzućiwſzy o=
ny pożądli=



strona: 326

Apoſtołá y Ewányeliſty.Liſt 326.
1:
ny pożądliwośći od ſiebie/ á odbieżawſzy oney wſzythkiey omylney rády á ná=
2:
dzyeie ſwiátá tego.
Wſzytko zle nábyte záwżdy z rády cżártá márnego.

3:
❡ Abowiem wſpomni iedno ſobie ná to/ iż cokolwiek ieſt zbioru á nábycia twe
4:
go nád wolą y nád poſtánowienie Páná twego/ iż to wſzytko maſz z rády á s po
5:
mocy onego márnego á omylnego krolá y kſiążęciá ſwiátá tego/ ktory nigdy wi
6:
dząc myſl twą nie zámieſzka poduſzcżáć w tobie tym więtſzey pożądliwośći ku te
7:
mu dobremu/ ácż krotkiemu/ mieniu twemu: iedno ábyś pádał przed nim/ á ná
8:
bywał ſobie iáko s kámieniá thego nędznego chlebá ſwego. Ale iedno wſpomni
9:
ná to iáko cie Pan twoy vcży/ ktorym ſpoſobem maſz zwyciężyć tego to rozda=
10:
wce ták omylnego. Ono maſz iście nie ledá iáką nſukę/ iáko go odpráwić maſz/
11:
gdy cie będzye wiodł ná iákie omylne bogáctwá á ná nábycia ſwiátá tego/ á bę=
Mattheuſs w iiij.

12:
dzyeć ie vkázował z dáleká/ iáko ie vkázował ná oney puſzcży temu Pánu twe=
13:
mu: á będzyeć mowił/ ſłuż mi á padń przedemną/ á damći ty wſzytki bogáctwá
14:
ktore widzyeſz. Tedy ſobie wſpomni Máttheuſzá tego co vcżynił ná ty obietnice ie
15:
go/ wſpomnieć też cżego cie Pan twoy náucżył co mu ná tho odpowiedzyeć maſz:
16:
Iż nie ciebie nieſláchetny zwodniku ia ſłucháć mam áni rády twey/ ále ia poy=
17:
dę zá Máttheuſzem/ poydę zá Pánem moim/ ábowiem to wiem iż mie wſzytki
18:
piſmá tego vcżą/ iż ia tu ni w kim inym nie mam pokłádáć nádzieie ſwoiey á ni=
19:
komu inemu nie vfáć/ y nie ſłużyć/ iedno Pánu Bogu ſwemu.
Obietnice Páńſkie pewnieyſze niżli rzecży widome

20:
❡ Nuż to iuż maſz rádę s piſmá ſwiętego/ ácż nie bárzo ſmácżną/ á zwłaſzcżá te=
21:
mu kto ſie iuż te y cukrowáney polewki nápije/ łudárſtwá á przypadkow wido=
22:
mych ſwiátá tego: gdyż kroleſtwo Páńſkie á moc y dobrodzyeyſtwá iego niewi
23:
dome ſą/ ále ſą pewnieiſze niż widome/ á niżliby iuż w ſkrzyni pewney leżáły: gdiż
24:
thy docżeſne ſkárby może mol y rdzá pożrzeć y popſowáć. Ale mocnym obietni=
25:
cam Páńſkim/ á oney nieomylnej opſtrznośći iego/ kto iedno mocnie vfa/ nigdi
26:
nic áni záſzkodzić áni przekáźić nie może. A zwłaſzcża gdy ſie przyſłuchaſz co zá
27:
pociechy á co zá dobrodzyeyſtwá idą zá tobą/ gdy ſie vdaſz zá tym Pánem ſwo
28:
im/ opuśćiwſzy ty omylne rády niepobożne nádzyeie ſwiátá tego.
29:
❡ Pátrzayże wnet czo ſie Máttheuſzowi sſtáło/ á ſłuchay czo napirwey/ iż mu
30:
ſą grzechy iego odpuſzcżone/ gdiż ſłyſzyſz co Pan mowi ku onym ſzemrácżom: Iż
31:
nie trzebá lekárzá zdrowemu iedno choremu. Tu iuż rozumieſz iż iuż ten cżłowiek
32:
był nieomylnie vlecżon y ná duſzy y ná ciele. Słuchayże co Dawid powiádá/ Iż
w Pſalmie xxxi.

33:
to káżdy błogoſłáwiony ieſt/ ktoremu Pan nie przycżyta grzechu iego. Pytayże
34:
ſie ieſli ſam nie rozumieſz co tho ieſt być błogoſłáwionym v Páná tego. Bo iuż
35:
tám nie może wylicżyć ták wiele rzecży dobrych/ iáko ſą zgotowáne od Páná te=
36:
go káżdemu błogoſłáwionemu od niego. Słuchayże ieſzcże dáley co ſie sſtáło s
37:
tym Máttheuſzem ſwiętym. Oto mu ſie Pan zwierzyć racżył táiemnic ſwoich/
38:
vcżynił go Apoſtołem y Ewányeliſtą ſwoim/ ták iæ y zrozumiały y pothym wy=
39:
znawał wſzytki dziwne táiemnice y ſpráwy możne Páná ſwoiego.
Iáko poznáć Bogá/ iáko Kriſtuſá

40:
❡ Tákże też ty pewnie wiedz á mocnie wierz/ iż gdy vdaſz zá tym Pánem ſwo
41:
im/ iżći da pewnie poznáć to ſwięte Boſtwo ſwoie/ gdyż tho ieſt ſwięta á nieo=
42:
mylná obietnicá iego/ iż on wiernym ſwoim obieczał obiáwić táiemnice krole=
43:
ſtwa ſwoiego ſwiętego/ á niewiernym tylko pod przypowieſciámi/ iż będą pá=
44:
trzyć á nie vźrzą/ będą ſłyſzeć á nie zrozumieią. A tu iuż pilnie obácż moy mi=
45:
ły brácie/ zá kęs nędznego tego mytá twego á tego hándlu twego/ iákimżekol=
46:
wiek tu ſzáfuieſz w nędznym żywocie ſwoim/ co cie thu zá dobrodzyeyſtwá á iá=
47:
kie ſkárby y iákie frymárki potykáią od Páná twoiego: opuśćiſz máło cżego thu
48:
niepobożnego á złego nábycia/ á maſz iuż Cyrograph á pewny liſt od Páná te=
49:
go ná wiele ſzcżęſliwego á pobożnego zbyoru twoiego. Opuśćiſz kęs ſwoiey wo=
50:
ley ſwiátá tego/ y márnych ſpraw y táiemnic iego/ á wſtąpiſz w rádę w táie=
51:
mnice w zacne ſpráwy Páná ſwoiego. Zdeymieſz s ſiebye grzech á przeklęcie/
52:
á włożyſz ná ſię pociechę y wiecżne błogoſłáwieńſtwo: gdyż Pan ni w cżym nie
53:
záwiązał dokońcżenia ſpraw żywotá wiecżnego/ iedno w onych ſłowiech gdy
54:
rzekł: Iż tho ieſt koniec wſzytkiego żywothá wiecżnego/ ábyſcie poználi Bogá
Ian s. w xvij. kap.

55:
ſwego żywego/ y tego ktorego wam poſłáć racżył Iezuſá Kriſtuſá/ to ieſt/ we=
Iii 4dle cżło=



strona: 326v

Ná dzyeń Máttheuſzá ſwiętego
1:
dle cżłowiecżeńſtwá iego: gdyż záwżdy był y ieſt rownym w ſpołecżnośći Bo=
2:
ſtwá Bogu Oycu ſwoiemu/ á Kryſtuſem wedle cżłowiecżeńſtwá ſwego. A te=
3:
go to Kriſtuſá kto chce poznáć/ tedy tego potrzebá/ áby odſtąpiwſzy wſzytkich
4:
omyłek ſwiátá tego/ náſládował go iáko ten Máttheuſz ſwięthy. To ieſt/ áby
5:
zoſtał mocno przy ſámey ſzcżyrey rádzye á náuce iego/ y przy ſwiętym poſtáno=
6:
wieniu iego/ ktore mocno ſpráwić y poſtánowić racżył/ w tym to ſwiętym cżło
7:
wiecżeńſtwie ſwoim.
Lepiey ieſt opuśćić krotkie roſkoſzy ſwiátá tego/ á otrzymáć wiecżne

8:
❡ A ták thu obácż moy miły Máttheuſzu á káżdy Krześćiáńſki cżłowiecże/ ieſli
9:
nie maſz ſpráwnie á z wielką rádoſcią iść zá tym Pánem ſwoim/ opuśćiwſzy to
10:
máłe á nędzne myto ſwoie tego niepobożnego żywotá ſwego/ gdyż wieſz o nie=
11:
przebránych ſkárbiech tago ták możnego Krolá á Páná twoiego/ kthorych áni
12:
żadny ięzyk/ ták iáko piſmá powiádáią/ wymowić może/ áni ich żadne piſmo
13:
wypiſáć może: gdyż wieſz iákie tám błogoſłáwieńſtwá iego/ gdyż ſłyſzyſz iż ſie
14:
tám maſz náucżyć wſzelákiey mądrośći y wiádomośći wſzytkich ſpraw y poſtę=
15:
pkow kroleſtwá iego/ á iż iuż doſtátecżnie zrozumieć maſz wſzytkim Boſkim á
16:
niezmierzonym táiemnicam iego. A coż cie iuż zá więtſze ſkárby potkáć máią? á
17:
coż zá więtſze błogoſłáwieńſtwá iuż ná ſobie odnieść możeſz? iedno gdy iuż vſtá
18:
wicżnie ten Krol Pan niebá y zyemie ná wſzem będzye rozſzyrzał á rozmnażał
19:
tobye wſzytki pociechy á wiecżne rádośći/ ktore nieomylnie obiecáć racżył káżde
20:
mu tákiemu/ kto z wiernym ſercem á s ſtałym vmyſłem będzye náſládował
21:
ſwiętego Boſtwá iego.
Co ieſt Kriſtus zá lekarz/ á iáka ieſt chorobá náſzá.

22:
❡ Podziwuyże ſie záſię dziwney ſpráwie Páná tego/ co mu było po tym iż ſie o=
23:
to ſpráwuie tym Licemiernikom á tym ſzemrácżom przećiwko ſobie/ y iákiemi
24:
ſie im ſłowy ſpráwowáć racży/ gdyż to był y krotſzemi y inákſzemi ſłowy
25:
odpráwić. Ale gdy ſobie ty ſłowá rozważyſz co tho ieſt/ iż nie potrzebá lekárzá
26:
zdrowemu/ iedno tym ktorzy ſie zle máią/ á ia ich lekárzem chcę być/ tedy ſie ſłu
27:
ſznie podziwowáć możeſz ſwiętym táiemnicam á dziwnym ſpráwam iego. A
28:
tu też málucżko dáley gdzye powiádáć racży/ iż ia więcey chcę miłoſierdzya niż
29:
ofiáry/ á iżem nie przyſzedł iedno dla grzeſznych ábych ie przywiodł ku pokucie.
30:
A tu iuż zrozumiey co to ieſt zá chorobá/ á iáka to ieſt ráná/ o ktorey thu Pan
31:
wſpomináć racży/ y ná cżym ią nędzny cżlowiek nośi/ y od kogo ią ma/ y kto mu
32:
ią á cżym vlecżyć y opátrzyć może. Bo napirwey gdy chceſz obacżyć ten wrzod á
33:
tę ránę o ktorey tu Pan wſpomináć racży/ tedy nie możeſz nic inego rozumieć/ ie
34:
dno ono iádowite żądło á ono ſmiertelne vkąſzenie wężá onego okrutnego Cżár
35:
tá ſproſnego/ tho ieſt grzech kthorym on vſtáwicżnie kąſa á ſzcżypie cżłowieká
36:
nędznego/ przywodząc go w dziwne ſpráwy ſwiátá tego/ á ku wſzytkiemu te=
37:
mu coby mu mogło zyednáć omierżenie á obrzydzenie v Páná tego. A toć ieſth
38:
ten morderzá ten zábijácż twoy/ o ktorymći iáwnie Piotr ſwięty powiáda/ iż v=
j. Piotr w v. kapit.

39:
ſtáwicżnie rycży iáko Lew krążąc około ciebie iákoby cie zeżrzeć mogł/ á iżby cie
40:
zránił tym ſrogim á ſzkodliwym żądłem ſwym/ ktorym záráźił á pokąſał ieſzcże
41:
w Ráiu przodki náſze/ y wſzytek ſwiát/ by był tu nie sſtąpił á nie przyſzedł ten le=
42:
karz ſwięty tego nędznego á záráżonego cżłowiecżeńſtwá náſzego/ á napraw=
43:
cá y opátrzyciel tego mizernego vpadku náſzego.
Ná cżym nosimy thę chorobę náſzę ktorey Pan Kriſtus lekárzem.

44:
❡ Pátrzayże w co cie záſię ránił/ á w co cie vkąśił then nieſláchetny morderz
45:
twoy/ á ten ſprzećiwnik twoy/ boć nie w nogę áni w rękę twoię/ gdyżby ieſzcże
46:
lżey tá rzecż mogłá być opátrzoná: ále cie obráźił á ochromił ná nędzney duſzy
47:
twoiey/ ták iż y ciáło twoie poſpołu z nią ieſt iuż tym wiecżnym iádem iego zá=
48:
ráżone/ á wiecżnie y bez końcá iużby ten boleśćiwy wrzod ćirpieć muſiáł poſpo
49:
łu y z oną ochorzáłą á nędzną duſzycżką twoią/ by nie ten ſwięty lekarz á nie tá
50:
ſwięta pomoc á opátrzność iego. A toć iuż Pan w tey roſpráwie ſwoiey s tymi
51:
niewierniki ſwemi okázáć racżył/ y wrzod ten twoy á tę ſzkodliwą á boleśćiwą
52:
ránę twoię y cżłonek twoy/ ná ktorym ią ćirpiſz á nośiſz/to ieſt/ onę zboláłá á o=
53:
nę ták márnie ochromioną duſzycżkę twoię/ y morderzá twoiego od ktorego ią
54:
maſz/ á iáko to ſą śmiertelne ty rázy á ſrogie rány iego/ á nigdy nie zágoione áni
55:
vlecżone żadnym wymyſlonym lekárſtwem ſwiátá tego. A to ſie záwiera wſá=
mym tym



strona: 327

Apoſtołá y Ewányeliſty.Liſt 327.
1:
mym tym pytániu tych nędznych Licemiernikow/ gdy pytáią Apoſtołow/ cże=
2:
mu Pan s tymi iáwnogrzeſzniki poſpolituie? Tu iuż powiedzyał im Pan wſzy=
3:
tkę wádę ich/ y ſtąd ią máią/ y ná cżym ią noſzą.
Rozlicżne mnimánie o vlecżeniu náſzym.

4:
❡ Pátrzayże thu záſię pilno co tu Pan vcżynić racżył: zrozumiał temu then bez
5:
ſkońcżonych mądrośći Pan/ iż ſwiát rozlicżnych á dziwnych przypraw miał ſo=
6:
bie ſzukáć á nábywáć ná ten nędzny á bárzo ſzkodliwy wrzod ſwoy. Bo żydowie
7:
pokłádáli/ thák iáko tu Pan powiádáć racży/ nádzyeię o vlecżeniu tey rány ſwo
8:
iey á boleſnego wrzodu tego/ w ofiárach ſwoich/ w wypełnieniu zakonu ſwo=
9:
iego. Turcy w Alkoranie ſwoim á w roſpráwach y w poſtánowieniu Máhu=
10:
metá ſwego. A my nędzni Krześćiáni práwiechmy iáko plewy młoćili: Ieden
11:
kápicę ná ſzyię wzdzyał á powrozem ſie opaſał: drugi ſukniey popuśćił ná dłu=
12:
żą/ á wirzch głowy ſobie przegolił/ á bieret rogáty wzdzyał: drugi wtorki á ſo=
13:
boty ſuſzył: drugi ſtrugány iáki obrazek kupił/ y ná ołtarzu poſtáwił/ á ſwiecżkę
14:
przed nim: drugi ſobie węzełkow náwiązawſzy/ paciorki ſobie vſtáwione ſzem=
15:
rał: drugi po leſiech po gorach ſłupow y obrázow ſzukał/ páſmie ie opáſował/
16:
włoſy ná łbie ſtrzygąc w nie ſzcżepił/ ſwiecżki przed nimi ſtáwiał: drugi też ſo=
17:
bie w cudze kráiny po cyrography y po kwitácije poſłał/ y brał iuż wyznánia y
18:
minuty/ iż iuż nic nie winien/ á kthemu ieſzcże y ná przyſzłe rzecży wolność ſobye
19:
wypráwił. A ktoby ſie tylko wylicżyć mogł/ iáko wiele tych omylnych lekarſtw
20:
ſzukálichmy v ſwiátá tego/ ábo ktoby ſie nápámiętał onych ſproſnych á ſmier=
21:
dzących plaſtrow/ kthoremichmy zágoić á vlecżyć chcieli ten wrzod iádowity
22:
náſz/ á to ták ſrogye záráżenie ſwoie.
Napewnieyſze lekárſtwo Kriſtus.

23:
❡ A thu iuż mocnie á pilnie ſłuchay á przypátruy ſie/ gdyżeś iuż ſłyſzał iáki tho
24:
ſrogi wrzod ná ſobie nośiſz/ á ná cżym gi nośiſz/ áod kogo gi maſz/ á iáki ieſt ſro=
25:
gi iad á záráżenie iego. Gdzyeſz tedy maſz lekárzá ſzukáć? á komu ſie thego zwie=
26:
rzyć maſz? y komu ſie porucżyć? y cżym y iáko ten wrzod lecżić maſz? Oto tu wnet
27:
maſz ſwieżą rádę á náukę Páná ſwego/ gdy ſłyſzyſz z vſt iego iż powiádáć racży:
28:
Zem ia nie przyſzedł lecżyć ſpráwiedliwych/ ále grzeſzniki. Oto iuż maſz Dokto
29:
rá/ otoż iuż maſz lekárzá/ otoż maſz nieomylną pociechę ſwoię/ otoż maſz drogę
30:
nie tułáiąc ſie po leſiech/ po cudzych kráinach/ nábywáiąc omylnych á przyprá
31:
wnych plaſtrow ſobie/ gdzye ſie maſz vciec s thą boleśćiwą á niezgoioną ráną
32:
twoią/ gdyż iuż nigdzyey indzyey/ byś zbiegał okrąg ſwiátá wſzytkiego/ żadnego
33:
inſzego pewnieyſzego rátunku á lekárſtwá ná then okrutny wrzod ſwoy ználeść
34:
nie możeſz/ iedno v tego Páná ſwoiego. Gdyżći go y Ian s. nieomylnie powie=
35:
dzyał: Iż gdy vpádnie w grzech nędzny cżłowiek/ á będzye záráżon tą ſmiertel=
j. Ian s. w ij. kapi.

36:
ną ráną ſwoią/ iż mamy pewnego lekárzá á pewnego iednacżá ſobie z Bogiem
37:
Oycem ſwoim/ Páná náſzego Iezuſá Kriſtuſá. Gdyżci go Ezáiaſz/ Ieremiaſz/
Ezaiaſs w Liij.

38:
y ini Prorocy opowiádáią/ iż on śinoſcią á ránámi ſwemi zálecżył y zágoił wſzy
39:
tki ty śinośći y ty márne blizny náſze. Gdyż Dawid nań woła/ y ciebie też wołáć
40:
vcży: Iż tobiem iedno ſámemu zgrzeſzył á przewinił o moy miły Pánie/ á v cie=
w Pſalmie L.

41:
bie też lekárſtwá y miłoſierdzya ſzukam/ á ty ſie rácż zmiłowáć nádemną/ á rácż
42:
mi ſie vſpráwiedliwić w onych ſwiętych obietnicach twoich: vpomináiąc mu
43:
ſię/ iáko pewnego długu/ onych mocnych ſlubow iego/ kthore záſlubił ſwiáthu
44:
wſzytkiemu: Iż nie chce ſmierći żadnego/ iedno áby vznawſzy ſie w nędznym ſer
Ezechiel w xxxiij.

45:
cu ſwoim/ áby vzywał żywotá wiecżnego. Gdyż ſie y tu opowiádáć racży/ iż thu
46:
ná to przyść racżył/ áby opátrował y lecżył ty nędzne choroby náſze. A nie tylko
47:
áby ie lecżyć miał/ ále iáko Ezáiaſz piſze/ iż on thy niedoſtátki á wſzytki choroby/
48:
ktorechmy my ćirpieć mieli/ thy on ſam nośić racżył ná ſwiętym cżłowiecżeńſt=
49:
wie ſwoim/ á zyął ie s tey nędzney á zboláłey duſzycżki náſzey/ á omył ie oną na=
50:
droſzſzą krwią ſwoią/ ktorą obficie wylać racżył dla zbáwienia ſwiátá wſzyſt=
51:
kiego/ lecżąc á odkupuiąc ten nędzny wrzod á vpadek iego.
52:
❡ Otoż tu iuż maſz pewnego lekárzá ſwego/ otoż iuż maſz pewną pociechę ſwo=
53:
ię. Bo gdy obacżyſz y wrzod ſwoy/ y ná cżym gi nośiſz/ y od kogo gi maſz/ thedy
54:
pewnie iuż możeſz viśćić ſumnienie ſwoie/ iżbyś wſzytek ſwiát zbiegał/ iuż iney rá
55:
dy áni pomocy ni żadnego rátunku nie znaydzyeſz/ oprocż tego Páná ſwoiego.
Gdyż ſie



strona: 327v

Ná dzyeń Máttheuſzá ſwiętego.
1:
Gdyż ſie żadny iny áni ználeść áni okázáć nie może/ ktoby miał pomoc y tey cho
2:
robie twoiey/ y temu cżłonkowi twemu/ ná ktorym ią nośiſz. Gdiż ſie ſprzećiwić
3:
nie możeſz temu morderzowi twemu/ od ktorego ią ćirpiſz/ iedno tylko zá pomo=
4:
cą á zá rátunkiem Páná tego/ o ktorym z dawná ten dekret wyſzedł/ iż thylko on
5:
ſam á nikt iny miał zetrzeć á zniſzcżyć márną głowę iego.
Receptá duſzna.

6:
❡ A ták gdiż iuż wieſz iż maſz tego pewnego lekárzá/ ſłuchayże iákie plaſtry/ iákie
7:
recepty/ á iákie ſyropki tobie zgotowáć racżył/ á ku lekárſtwu pewnemu tobye
8:
przypráwić racżył. Gdyż to ieſt obycżay wſzytkich dobrych lekárzow/ opátrzy=
9:
wſzy ránę ábo wrzod onego pácientá chorego/ kthorego ſie lecżyć podiął/ dawa
10:
też potym rádę/ náukę/ y plaſtry/cżymby potym on cżłowiek miał ſobie do=
11:
goić rány ſwey/ á zwłaſzcżá gdy gdzye ma odeydź ábo odeydzie od niego.
12:
Otoż ſłuchay iáko też Pan twoy á ten dobrotliwy y zbáwienny lekarz twoy s to
13:
bą ſie obchodzić racży/ oto ſłuchay co powiádáć racży: Iż ia nędznicżku chory
14:
ná ty rány á ná ty ſrogie wrzody nie potrzebuię nicżego inſzego/ iedno mi=
15:
łoſierdzia/ á nie ofiar żadnych/ áni wymyſłow żadnych. A potym powiádáć ra
16:
cży/ iżem ia tych ránnych ſwoich nicżym inym nie przyſzedł lecżyć/ iedno przywo
17:
dzić ie ku vznániu ich/ á ku pokucie ich. O moy miły Pánie/ o ſwięty lekárzu duſz
18:
náſzych/ toć to łácniuchne lekárſtwá twoie/ á nie trzebá zá morze biegáć po ony
19:
koſztowne ziołá/ ná ty nędzne ták záráżone y zánione ſumnienia náſze.
Co ieſt pokutá.

20:
❡ Abowiem ſłuchay iż thu on nie potrzebuie od nas żadnych ofiar/ żadnych po=
21:
datkow/ żadnych nakłádow/ żadnego biegánia/ żadnego trudzenia. Ale cżegoż
22:
potrzebuie? Oto ſłuchay pilnie: ſercá ſkruſzonego/ ſercá ku ſobie z wiárą á z miło
23:
ſcią obroconego/ á práwie wiernego. A ktemu ieſzcże ſłuchay cżego drugiego/
24:
áby ſie obroćiło ku wierney żáłośći á pokucie ſwoiey. A coż tho ieſt obroćić ſie ku
25:
pokucie ſwoiey? Nie śrzodyć to ábo piątki ſuſzyć/ nie pięćći tho paciorkow przed
26:
káżdim ołtarzykiem ſpiąć/ ábo nie cżterzech mſzy zá grzechy ſwa náiąć/ nie ſiedḿ
27:
kroćći ſeptem pſalmow mowić: Ale ſie obroćić ku Pánu ſwemu z nędznym á
28:
vpádłym ſercem ſwoim/ á iść zá nim s tym nędznym ieſzcże ná on cżás Mátthe
29:
uſzem/ od tego márnego á mizernego mytá twego/ od nędznego ſwiátá tego/ w
30:
ktorymeś zránił á ochromił tę nędzną á mizernie ochorzáłą duſzycżkę ſwoię. A
31:
vlitowawſzy ſie tego w ſercu ſwoim/ iżeś ták był kiedy odſtąpił á obráźił ſwięty
32:
Máyeſtat iego/ wołáć z onym nędznym Dawidem/ zmiłuy ſie nádemną moy
33:
miły Pánie/ boć iuż we mnie ták ochorzáłá przed ſmętkiem duſzá moiá/ iż ledwe
34:
może záwołáć do ciebie nędzny ięzyk moy. A tu iuż będzie práwa pokutá/ gdy ſie
35:
będzyeſz ſtáráć o popráwę á o cnotliwe poſtánowienie żzywothá twego/ wedle
36:
ſwiętey woley á poſtánowienia Páná twoiego. A toć ſą pláſtry iego/ á toć ſą ty
37:
wdzyęcżne lekárſtwá iego/ á tychći on do nas potrzebuie: á tu wnet oddaſz ránę
38:
zá ránę onemu ſproſnemu morderzowi ſwemu/ á zádaſz wielki ſmętek á wielką
39:
żáłość iemu/ gdy vźrzy nád tobą rękę możną/ opátrzność/ á pomoc/ y pilne ſtá=
40:
ránie tego mocarzá á tego Páná náſzego/ ktori ſtárł márną głowę iego. A zwła
41:
ſzcżá gdy vſłyſzy ony pocieſzliwe ſłowá iego/ ktoremi on záwżdy łáſkáwie á mi=
42:
łośćiwie mowić á pocieſzáć racżył káżdego tákiego ránnego á ochorzáłego ſwe=
43:
go: Iż nie lękay ſie nic moy miły ſynacżku iedno mocno wierz/ á będzye vzdro=
44:
wiono y ciáło twoie y tá nędzna duſzycżká twoiá.
45:
❡ A cżegośći ieſzcże nie doſtawa? á cżegoż ieſzcże pocieſzliwſzego ſzukáć chceſz? ni=
46:
żli to coś nálazł w tey Ewányeliey s. tobie tu ku wielkiey pocieſze twoiey nápiſá
47:
ney y zoſtáwioney. Słyſzyſz iż Pan twoy ſam cie dobrowolnie ſzuka/ ſam ná cię
48:
woła/ ſam cie vpomina/ ábyś opuśćiwſzy ty mizerne á márne nábycia/ ſpráwy
49:
y poſtępki ſwiátá tego/ ſzedł zá nim/ to ieſt/ ábyś náſládował ſwiętey rády á ná
50:
uki iego/ á nieomylnych ſpraw y poſtępkow iego. Ieſzcże kthemu/ zoſtáwuiąc
51:
cie przy pocżciwey prácy/ á przy pobożnym ſtárániu twoim około nábycia te=
52:
go docżeſnego/ ktore on tobie błogoſłáwić obiecuie/ á práwie cie poſádzić chce
53:
v gotowego ſtołu ſwego/ thák iáko wnet poſádzić racżył tego tho Máttheuſzá
54:
ſwiętego. Coż ieſzcże dáley? Oto nálazſzy cie á powoławſzy cie zá ſobą/ otho cye
55:
ieſzcże ktemu obiecuie vcżynić Apoſtołem ſwoim/ á chczeć ſie zwierzyć tháiem=
nic kroleſtwá



strona: 328

Apoſtołá y Ewányeliſty.Liſt 328.
1:
nic kroleſtwá ſwoiego ſwiętego. Coż ieſzcże dáley? Oto cie obiecuie lecżyć/ opá=
2:
trowáć/ ſtánowić/ ták iákoby s ciebie vcżynił wdzyęcżną owiecżkę Bogu Oycu
3:
ſwemu/ á poſtánowił cie iáko Anyołá w niewinnośći twey przed ſwiętym Má
4:
ieſtatem iego/ á tám s thobą vżywał onych wiecżnych á nieſkońcżonych rádośći
5:
ſwoich/ ieſli s tym Máttheuſzem ſwiętym/ iuż Apoſtołem y Ewányeliſtą iego/
6:
poydzyeſz z wiernym ſercem zá nim/ á ieſli będzyeſz vżywał tych rad/ náuk/ á po
7:
ſtánowienia iego. A coż ieſzcże dáley? Othoć zoſtháwił plaſtr y obronę/ iáko ſie
8:
maſz bronić temu okrutnemu kátowi á morderzowi ſproſnemu twoiemu/ y tym
9:
wſzytkim iádowitym żądłom iego. Tylko ábyś miał ſerce wierne á miłoſierne o
10:
tym Pánu ſwoim/ á litował tego záwżdy/ ieſlibyś obráźił ſwięty Máyeſtat ie=
11:
go/ á iżbyś ſie záwżdy s práwym vmyſłem ſwoim w káżdym vpadku ſwoim
12:
wroćił do niego. To iedno ná pilney piecży miey/ że thego záprzeć nie możeſz/ żeś
13:
ieſt vſtáwicżnie Máttheuſz/ á iż bez tego wrzodu á bez thego záráżenia tego wę=
14:
żá ſproſnego nigdy być nie możeſz/ á iż záwżdy lekárzá potrzebuieſz/ á iż ná cię
15:
vſtáwicżnie woła náſláduy mie/ tho ieſt/ w ſwietych ſłowiech y náukach iego.
16:
Też pomni cżym ten wrzod lecżyć maſz/ gdyż ſłyſzyſz od thego ſwiętego lekárzá
17:
ſwego/ iż nicżego nie potrzebuie/ iedno miłoſierdzya á vznánia á náwro
18:
cenia od złośći ſwoich/ á náſládowánia ſwego/ iáko Bogá Páná ſwego pra
19:
wdziwego. A iżbyś miłoſierdzya á ſpráwiedliwośći vżywał nád kázdym bli=
20:
źnim ſwoim.
21:
❡ Alebyś mogł lepak rzec/ iż boię ſie onego dekretu Páńſkiego/ co powiedzyeć
22:
racżył/ iż vpomień bliźniego ſwoiego raz dwá/ trzeći raz przyſtaẃ ſwiádki/
Mattheuſs w xvij

23:
cżwarty raz opowiedz go koſciołowi/ á potym iuż niech będzye v ciebie tym iá=
24:
wnogrzeſznikiem iáko był ten Máttheuſz. Gdyż y Páweł ſwięty też był oddał ie
j. do Korin. w v.

25:
dnego s Korintu cżártowni w moc/ y wyrzućił go sſpołecżnośći koſcielney. Toć
26:
ieſt prawdá moy miły brácie/ iż leżącemu vpornie w grzechu/ ábo kto ſie vpor=
27:
nie wráca do niego/ iuż wedle piſmá nie sſtawa miłoſierdzia/ iedno ſąd iuż zá=
28:
wieſzon ieſt iemu. Ale pomniſz iże Pan Piotrowi powiedzyeć racżył/ gdy go py=
Mattheuſs w xvij.

29:
tał wielekroć mam odpuśćić bliźniemu ſwoiemu gdy mie obráźić/ doſyćby ſiedḿ
30:
kroć? Pan powiedzyał/ nie ſiedḿ kroć moy miły Pietrze/ ále ſiedḿdzyeſiąt kroć
31:
y ſiedḿ kroć/ y tyle ile potrzebá: á ſobie Pan żadnego kreſu nie zámierzył/ áni ża=
32:
dnego cżáſu nie náznácżył/ iedno zgołá to obwołáć á roſkázáć racżył/ iż ilekroć
33:
nędzny cżłowiek vpádnie/ á náwroći ſie k niemu z żáłoſnym á z wiernym ſercem
34:
ſwoim/ tylekroć mu chce być Bogiem miłoſiernym. Ale ſłuchay cżego dołożył
35:
iż gdy ſie vżna. A coż to ieſt vznáć? Poznáć grzech á vpádek ſwoy/ á nic w
36:
nim nie mieſzkáiąc/ rozlitowawſzy ſie onego márnego przeſtępku ſwego/ vſtrá=
37:
ſzywſzy ſie też onych ſrogich dekretow nád ſobą/ z wiernym á pokornym ſercem
38:
vpáść przed nogi iego/ á położyć mocną wiárę o nim y o ſwiętym miłoſierdzyu
39:
iego/ wedle ſwiętych obietnic iego/ iáko o dobrotliwym Pánu ſwym: á poſtá=
40:
nowić ták vmyſł ſwoy/ wedle możnośći cżłowiecżeńſtwá ſwego/ iuż ſie záwżdy
41:
ſtrzedz vpadku káżdego.
42:
❡ A tu dopirko nieomylnie tego będzyeſz iſt/ iż on nie omieſzka do ciebie z onym
43:
rátunkiem ſwym/ á iáko tu ſłyſzyſz/ z onym nieomylnym á pewnym lekárſtwem
44:
ſwoim/ z miłoſierdzyem ſwym. Gdzye y v Páwłá ſwiętego iáko ſłyſzyſz o onym
45:
Koryncżyku vpádłym á wyrzuconym s koſciołá/ iż miał o nim piecżą/ á piſał
46:
do zborow áby ſie zá nim modlili: á ieſliby ſie vznał/ áby go záſię przyięli do
47:
ſpołecżnośći ſwoiey.
48:
☞ A ták náſz wſzechmogący á miłośćiwy Pánie/ dayże nam to ſerce/ abychmy
49:
cie poznawſzy iáko Páná ſwego á dobrodzyeiá ſwego/ ſzli zá thobą á zá tymi rá=
50:
dámi twemi ſwiętemi: á thá zwirzchność/ opátrzność/ á opieká thwoiá ſwięta/
51:
áby záwżdy byłá nád tymi nędznemi duſzámi: náſzemi á iżbyś nád námi wypeł
52:
nił ty wſzytki obietnice náſze/ ktoreś nam tu obiáśnił/ iáko we źwierciedle/ w tym
53:
ſwiętym Apoſtole ſwoim/ ktorego pámiątkę dniá dziſieyſzego wſpomina
54:
my/ dla wiecżney pociechy ſwoiey. Co nam rácż dáć z łáſki á z miło=
55:
ſierdzya ſwoiego ná wieki wiecżne. Amen.
Ewányelia ná



strona: 328v

Ná dzyeń Micháłá ſwiętego
1:
Ewányelia ná dzyeń Micháłá
2:
ſwiętego Archániołá Páńſkiego/ ktorą nápiſał
3:
Máttheuſz ſwięty w xviij. kápitulum. Przećiwko ſtrá=
4:
chom á niebeſpiecżeńſtwu.

5:
❡ Záprawdę powiedam wam/ ieſli ſie nie náwroćicie/ á nie sſtá=
6:
niecie ſię iáko máłe dzyatki/ nie wnidzyecie do kro=
7:
leſtwá niebieſkiego etcet.
¶ W iákiey ſtraży á opátrznośći chowa Pan wierne ſwoie/ á przecż y s ktorych przycżyn przypadáią ſtráchy j niebeſpiecżeńſtwá thák ná wierne iáko y ná niewierne.

8:
D
Awid on vpádły Krol w onym okru=
9:
thnym grzechu ſwoim/ gdy iuż był vcżuł ſrogą rękę
10:
gniewu Páńſkiego nád ſobą/ w onym żáłoliwym
11:
nárzekániu ſwoim/ miedzy inwmi rozlicżnemi ob=
12:
mowámi ſwemi/ tedy theż to Pánu ſwemu przypo
13:
mináć racży: Iż dałćibych ia thobie moy miły Pá=
14:
nie wiele wołow y báránkow zá grzechy ſwoie/ ále
15:
ia wiem iż thy ofiáry żadney wdzyęcżnie ni od kogo
16:
nie prziymuieſz/ poki nie zbuduie w ſercu ſwoim po=
17:
korney á vniżoney myſli ſwoiey. Abowiem ia wiem
18:
iż tobie nawdzyęcżnieyſza ofiárá ieſt/ ſerce ſkruſzone
19:
á vniżone/ á tákiego ty ſercá nigdy wzgárdzić nie racżyſz. Piotr ſwięty piſząc do
20:
nas do wſzythkich thę nam naprzednieyſzą rádę dawa ku vbłágániu gniewu
j. Piotr w v. kapit

21:
Páńſkiego/ mowiąc ták do nas wſzytkich: Vpokorzcie ſie moi mili bráćiſzko
22:
wie pod możnoſcią ręki Páńſkiey/ áby on was powyzſzyć racżył w łáſce ſwoiey
23:
cżáſu záſmucenia wáſzego. Niniwitowie miáſtho ono zacne/ gdy poſłał Pan
24:
do nich Proroká Ionáſzá/ opowiedáiąc im iż podnioſł ná nie ſrogą rękę ſwoię/
25:
á iż ie chce wygłádzić zá grzech ich z oblicżnośći ſwoiey/ nic inſzego nie vcżynili/
Ionaſs w iij. kapit.

26:
iedno vpokorzywſzy ſie przed Máyeſtatem Páńſkim/ wołáli vſtáwicżnie k nie=
27:
mu o ſwięthe miłoſierdzye iego/ y byłá od nich odwroconá oná ſroga ręká iego.
28:
Ieruzalem miáſto gdy było w ſrogim oblężeniu ſwoim/ á iuż nie mieli żadney
29:
nádzyeie w żadney obronie ſwoiey/ tedy s pokornemi prośbámi pátrząc w nie=
30:
bo wołáli do Páná ſwego/ mowiąc: Gdyż iuż nam inſzey rády nie sſthawa náſz
ij. Paralip. w xxxij

31:
miły Pánie cobychmy s ſobą cżynić mieli/ yho iuż ieſt oſtátek rády náſzey/ nielza
32:
iedno ábychmy ocży náſze podnośili do ciebie Pánie Boże náſz. A thák wſzędy á
33:
wſzędy ile iedno piſmá mamy/ gdzyeż ſie kolwiek okazáło iákie miłoſierdzie Páń
34:
ſkie/ inácżey ſie nigdy nie okázowáło á z żadney iney przycżyny/ iedno gdy ſie sſta
Vniżone ſerce ofiará wdzyęcżna Pánu.

35:
wáło wierne á vpokorzone ſerce w ludzyoch przed ſwiętym Máyeſtatem iego.
36:
A ták nie bez przycżyny ty ſłowá Páńſkie tu naprzod ſobie przed ocży náſze prze=
37:
kłádamy/ ktore Pan náſz w they Ewanyeliey ſwięthey mowić racży do nas do
38:
wſzytkich: Iż ieſli ſie nie sſthániecie w myſlach á w pokorach ſwoich iáko máłe
39:
dzyatki/ nigdy nie możecie oględáć kroleſtwá moiego niebieſkiego. A thák áby=
40:
chmy ſie vſtáwicżnie thego vcżyli/ gdyż to ieſt nawdzyęcżnieyſza ofiárá Páná ná
41:
ſzego/ iáko ſpokornym á vniżonym ſercem mamy ſie ſtáwić á okázowáć przed
42:
ſwiętym Máyeſtatem iego. Co ſzyrzey zrozumiemy s they Ewányeliey ſwiętey/
43:
ktorą nam nápiſał Máttheuſz s. tymi ſłowy.
44:
C
Záſu onego przyſtąpili zwolennicy do Páná Ie=
45:
zuſá/ mowiąc: Miły Pánie cożći ſie zda/ tho też
46:
v ciebie ieſt nazacnieyſzym w kroleſthwie nie=
47:
bieſkim? A przywoławſzy Pan Iezus dzyecią=
48:
thká máłego/ y poſtáwiwſzy ie miedzy imi/ mo=
wił do nich:



strona: 329

Archániołá Páńſkiego.Liſt 329.
1:
grafika
2:
wił do nich: Záprawdę powiedam wam/ ieſliże ſie nie náwro=
3:
ćicie/ á nie sſtániecie ſie iáko máłe dzyatki thákie/ nie możecie
4:
wnidź do kroleſtwá niebieſkiego. A ktokolwiek ſie ták vniży/
5:
iáko to máłe dzyęciątko/ tákowy ieſt nawyzſzy w kroleſtwie
6:
niebieſkim. A ktokolwiek prziymie w imię moie thákie máłe
7:
dzyeciątko/ iákoby mnie ſámego przyiąć miał. A ktokolwiek
8:
da pogorſzenie s ſiebie iednemu z málucżkich tákich/ kthorzy w
9:
mię wierzą/ ſłuſznaby byłá rzecż áby mu kámień młyńſki był
10:
vwiązan v ſzyie iego/ á iżby był pogrążon do głębokośći mor=
11:
ſkiey. Abowiem biedá ieſt ſwiátu przed zgorſzeniem. Acżkol=
Biedá ſwiáta przed zgorſzeniem.

12:
wiek to być muśi iż záwżdy będzye zgorſzenie: á wſzákoż bie=
13:
dá temu cżłowiekowi przez ktorego będzye ná ſwiát przycho=
14:
dziło. A ſnadź ieſliby ciebie ręká ábo nogá twoiá pogorſzyć
15:
miáłá/ lepiey ieſt ábyś ią vciął/ á zárzućił ią od ſiebie. Abo=
16:
wiem lepiey ieſt tobie mdło á chromo wnidź do żywotá wiecż=
17:
nego/ niż z obiemá rękomá ábo z obiemá nogámi być odeſłá=
18:
nym w ogień wiecżny. Abo ieſliby cie oko twoi pogorſzyć
19:
miáło/ wyrwi ie á zárzuć precż od ſiebie. Abowiem lepiey ieſt
20:
tobie o iednym oku wnidź do żywotá wiecżnego/ niż máiąc o=
21:
bie ocży odeſłánym być do ogniá wiecżneo. A ták ſtrzeſzcie tego
22:
ábyſcie namnieyſzego nie wzgárdzáli z málucżkich tych. Bo żáprawdę
23:
powiedam wam/ iż Anyołowie ich widzą w niebie o=
24:
blicżność Bogá oycá mego záwżdy / ktory w niebieſiech ieſt.
KkkGdyż to ieſt



strona: 329v

Ná dzyeń Micháłá ſwiętego.
Iáko Pan vmiłował cżłowieká.
1:
G
Dyż to ieſt rzecż nieomylna/ iż ták bárzo Pan vmiłowáł to nędzne ſtwo=
2:
rzenie ſwoie/ tego nikcżemnego cżłowieká/ ták iż o żadnym inym ſtworze
3:
niu nie ieſt żadna/ áni milſza/ áni pilnieyſza nigdy piecża iemu. Abowiem
4:
to iego Boſki vmyſł záwżdy ieſt/ iż gdy iuż zráźił onę niezlicżoną moc o=
5:
nych pyſznych Anyołow ſwoich/ ktore w márne cżárty obroćić racżył/ z wyſoko=
6:
śći niebieſkich: tedy ty záſię opuſtoſzone mieyſcá oſądzi narody ludzkiemi tymi/
7:
ktore pozna być wierne á poſłuſzne ſobie/ á iż będą zá żywotow ſwych chodzić
8:
wedle woley á wedle myſli ſwiętey iego: tu iuż dopirko chce ſobie wiekom wiecż
9:
nie á bez wſzego końcá krolowáć á roſkoſzowáć nád nimi. A ták iżby co rychley
10:
dopełnił tych oſiádłośći ſwych/ nie tylko przez piſmá/ nie tylko przez Proroki á=
11:
bo przez Anyoły/ ále ſam ocżywiſcie sſtąpić racżył/ áby był tego nędznego cżło=
12:
wieká ták ſpráwił y poſtánowił/ przeiednawſzy mu/ ták iáko iuz wiemy/ on ſro=
13:
gi gniew á przeklęcie Bogá Oycá ſwego/ iákoby mu był wſzytki drogi y wſzyt=
14:
ki poſtępki vkazał/ iákoby miał przydź á dopytáć ſie do tego obiecánego miey=
15:
ſcá ſwego/ á do tey to iuż ſobie ſpráwioney á zgotowáney oycżyzny ſwey.
Iáka ſtraż Páńſka około cżłowieká.

16:
❡ Ale iż ieſt z dawná grzechem zgwałcone nędzne á mdłe przyrodzenie tego to
17:
cżłowieká nędznego/ á záwżdy chuć á myſl iego przykłonnieyſza ieſt ku złemu niż
18:
ku dobremu: nákoniec y Anyoły niektore ſwoie/ ktore ku ſlużbie ſwoiey ſpráwić
19:
od wiekow racżył/ rozdáł á rozſzáfował ie miedzy ony narody cżłowiecże/ iżeby
20:
ktożkolwiek ſie okaże być wiernym ſługą iego/ á wiernym náſládowcą ieo/ á ſłu
21:
cha ſłow/ náuk/ y poſtánowienia iego/ á ſtára ſie áby ſie dopytał do oney obie=
22:
cáney oycżyzny ſwey od niego/ áby był pod táką ſtrażą Aniołow onych ſwiętich
w Pſalmie xc.

23:
iego/ ták iáko o tm ſzyrzey Dawid nápiſał/ iżby y o kámyk namnieyſzy nie obrá
24:
źił nogi ſwey. A iáko ſam Pan powiedáć racży/ iż włoſy kazał policżyć ná gło
25:
wach tych to wiernych ſwoich/ áby żaden nie zginął bez ſwiętey woley á bez
Lukaſs w xij. kapi.

26:
przeźrzenia iego.
27:
❡ O wſzechmogący miły Pánie/ iákożćiby ten nędzny cżłowiek miał być powi=
28:
nien zá tákie dobrodzyeyſtwá twoie/ á ná iákieyże tu ieſt piecży v ciebie ten nik=
29:
cżemny proch á tá márna gliná/ ktora iáko ſproſne błoto leżyvſtáwicżnie pod
30:
nogámi twemi: A nie tylko Aniołowi ále ſnadź iákiemu zacnemu ptakowi źle=
31:
by ták porucżyć pilność/ opátrzność/ á tákie ſtáránie około iego/ iákąś ty o wſzech
32:
mocny Pánie iemu przyſtáwić racżył/ s ſzcżyrey dobroći ſwoiey/ przez wſzey go=
33:
dnośći iego/ á bez wſzech zaſług iego.
Ocż walká miedzi Cżártem á miedzi cżłowiekiem.

34:
❡ Abowiem ták káżdy z nas pewnie wiedzyeć y rozumieć ma/ iż tá walká mie=
35:
cżártem á miedzy cżłowiekiem nigdy vſtáć nie może/ áż do ſkońcżenia ſwiá=
36:
tá wſzythkiego/ gdy iuż będzye Pan racżył ono wiecżne/ wdzyęcżne/ á ſpokoyne
37:
kroleſtwo ſwoie poſtánowić ſobie/ roſpráwiwſzy ſie ná ſądzye ſwoim z wierny=
38:
mi y zniewiernymi ſwemi: ábowiem obiemá tym ſprzećiwnikom o płátne idzie
39:
Bo cżárt ſie gniewa o mieyſce ſwoie/ á ieſzcże ſie podobno nádzyewa nędznik
40:
przywrocenia do niego: ácż go to iuż pewnie omyli. A cżłowiek nędzny iuż go
41:
pewnie ieſt iſt z obietnic Páńſkich/ ieſliże ſie będzye thu záchowywał zá żywotá
42:
ſwoiego temu Pánu ſwemu/ wedle woley iego/ á wedle powinnośći ſwoiey.
43:
Coż dáley ieſzcże? Cżłowiek ieſt mdły/ nikcżemny/ á grzechem záſlepiony: á owo
44:
záſię cżuyny/ biegły/ chytry/ á nigdy nie ſpi/ iáko piſmo powieda/ iedno vſtáwicż
45:
nie biega iáko Lew rycżący kogoby pożrzeć mogł/ á ſtáráiąc ſie w cżymby ſie
j. Piotr w v. kapi

46:
kto obłędzić mogł/ áby go omierźił Pánu Bogu ſwoiemu/ iżby go odſądził miey
47:
ſcá onego/ á przyſądził go z nim poſpołu być w towárzyſtwie iego. A ták thu
48:
káżdemu z nich o płátne idzye. Pánu też záſię o to idzye/ áby nie ſtráćił cżłowie=
49:
ká/ ktorego drogą krwią ſwoią odkupić racżył ſobie/ á wydał zań ná okrutną
50:
śmierć ſwięte ciáło ſwoie. Cżłowiekowi o to idzye/ áby nie ſtráćił Páná y one=
51:
go ſobie obiecánego mieyſcá ſwoiego. Cżártowi też o to idzye/ áby nie vtráćił
52:
dobrego towárzyſzá ſwoigo.
Pan[m]oczą ſwą obronić może káżdego.

53:
❡ Pan tedy ácżby mocą ſwą mogł obronić tego to cżłowieká nędznego/ ále iż
54:
on wſzytki rzecży ſwoie chce ſpráwowáć dziwną rádą á dziwną opátrznoſcią
55:
ſwoią/ á chce iżby iedny ſtany záwżdy drugim przyſługowały/ á iżby káżdy był
powinien



strona: 330

Archányołá Páńſkiego.Liſt 330.
1:
powinien ſtrzedz vrzędu ſwoiego y powinnośći ſwoiey. Bo mogłćiby też Pan
2:
ſam cżyſcie możnoſcią á oną nieogárnioną mądroſcią ſwoią/ á opátrznoſcią
3:
ſwoią opátrzyć wſzytek okrąg zyemie/ á wżdy ná nim poſtánowił y rozſzáfował
4:
dziwne ſtany á rozne przełożeńſtwá/ rozlicżne á możne krole y kſiążętá/ á potym
5:
y ine rozmáite vrzędy á doſtoieńſtwá/ áby oni pomniąc ná ony mieyſczá ſwoye
6:
od niego nádáne/ ſpráwowáli tu lub iego ku cżći á ku chwale iemu. A to dla te=
7:
go/ áby ten ſwiát iego był záwżdy iáko ná probie v niego: iż kthożkolwiek wier=
8:
nie/ ſtátecżnie/ á wedle powinnośći ſwoiey/ w ktorymżekolwiek ſthanie będącz
9:
poſtáwiony/ iemu ſie záchowywáć będzye/ á wiernie á ſtale przy nim trwáć bę
10:
dzye/ áby był iſt/ y tu ieſzcże ná ſwiecie/ pilney opátrznosći y opieki iego z zapłá=
11:
ty ſwoiey: tákże y po ſmierći ſwoiey/ áby doſzedł y doſthąpił obiecánego á z dzi=
12:
wnemi roſkoſzámi przypráwionego á zgotowánego mieyſcá ſwoiego. A ták y
13:
tegoć cżártá ſproſnego cżyſcieby on mogł ſtłocżyć y ſtłumić iednym thylko ſło=
14:
wem ſwoim/ ták iáko to wielekroć cżynił/ iżby nie ſmiał nie tylko przekażáć ábo
15:
ſie iáko pokuſzáć o tego to człowieká nędznego/ áleby ſnadź y poźrzeć nie ſmiał
16:
ná tę ſtronę gdzyeby ſtał ábo ſiedzyał.
Anyołom Pan w opiekę porucżył cżłowieká.

17:
❡ Ale iż on ták vſtáwicżnie mieć chce/ áby ſie thák cżłowiek záwżdy przypátro=
18:
wał dziwnym ſpráwam á poſtánowieniu iego/ y káżdey powinnośći ſtanu ká=
19:
żdego/ ktore on rozdawa wſzytkim wedle wezwánia ich/ á przeſadza ie ná rozli=
20:
cżne vrzędy. Tákże też y Anyołom ſwoim to porucżyć racżył/ iż gdy obacżą iemu
21:
być cżłowieká wiernego/ á wedle powinnośći ſwoiey y wedle woley iego cho=
22:
dzącego przed ſwiętym Máyeſtatem iego/ áby go iáko źrzenicę w oku pilnie
23:
ſtrzegli/ y namnieyſzego poſtąpienia iego. A gdzyeby też obacżyli być niewier=
24:
nrgo á zdrádliwego iemu/ áby też mnieyſzą piecżą y mnieyſzą pracą mieli około
25:
niego: gdyż ſie ták dobrowolnie vdawa zá ſwowoleńſtwem żywotá ſwoiego w
26:
márne poſłuſzeńſtwo cżártowi ſproſnemu/ odſtápiwſzy od ták dobrotliwego
27:
á ná wſzem miłośćiwego Páná á dobrodzieiá ſwego: ktory o nim/ ácż bez wſzech
28:
godnośći iego/ ma ták pilną piecżą á ſtáránie ſwoie/ iż choć nędznicżek vpádnie
29:
áby ſie záś vznał á náwroćił o niego/ poprzeſtawſzy oney złey á vporney myſli
30:
ſwoiey/ ktora mu záwżdy przychodzi z oney ſkáżoney á zepſowáney nátury iego/
31:
ktora ſie w nim zácżęłá ieſzcże od pocżątku ſwiátá/ zá przeſtąpieniem ieſzcże pir=
32:
wſzych w Ráiu przodkow iego.
Iáko złośćiwy á iáko ſpráwiedliwy káran bywa.

33:
❡ A ták tu iuż obácż/ iż cożkolwiek ſie złego y dobrego tu nád nędznym cżłowie=
34:
kiem dzyeie/ wſzytko ſie to sſtawa z dopuſzcżenia Páńſkiego/ á s przeźrzenia ie=
35:
go/ á onym ſwiętym á ſpráwiedliwym ſądem iego. Bo gdy tu widziſz iż złośći=
36:
wy pomſtę bierze/ gdyż y ſpráwiedliwy tákąż rownie drugą pokaran z nim by=
37:
wa/ tedy tu trzebá rozſądku roznego/ przecż ſie to nád tym/ á przecż ſie też to nád
38:
onym dzyeie. Abowiem ſie nád onym złoſnikiem dzyeie to ſłuſznie/ zá złośći ie=
39:
go/ á prze onę krnąbrną/ złą/ á ſwowolną myſl iego/ ná wiecżny vpadek iego:
40:
gdyż áni duch Páńſki wedle obietnic iego/ áni duch Anyelſki nie może zoſtáć á=
j. Moize. w vi.

41:
ni długo wytrwáć przy złośćiwey á wſzego ſwowoleńſtwá nápełnioney duſzy ie
42:
go/ ktory odſtąpiwſzy Páná Bogá ſwoiego y ſwiętey woley iego/ vdawa ſie zá
43:
złą á vporną myſlą ſwowolnego żywotá ſwego.
Wiernemu zá ſtáłośći iego wſzytko ná dobre wychodzi.

44:
❡ A w ten cżás więc on zbroynik á on Lew rycżący/ thák iáko gi piſmá
45:
názywáią/ iuż może iáko chce hárcowáć około niego/ á iuż wedle myſli ſwoiey
46:
może ſie im beſpiecżnie opiekáć/ á iáko chce thák może nád nim vżywáć zwirz=
47:
chnośći ſwoiey. Ale záſię nád ſwięthym á nád wiernym Páńſkim gdy ſie co nie
48:
trefnego á ſprzećiwnego dzyeie/ to przedſię nieomylnie ſie dzyeie theż z woley á s
49:
przeźrzenia Páńſkiego/ á wſzákoż ku wiecżney pocieſze iego: gdyż Pan ábo do=
50:
ſwiadcża ſtałośći iego/ ábo też to odeymuie od niego/ coby mu przekáźić miáło
51:
do ſwiętey łáſki iego. Ale gdy on przedſię nie zmieni vmyſłu ſwego áwiáry ſwo
52:
iey ku Pánu ſwemu/ to iuż iemu vſtáwicżnie ná wielką rádość á ná pociechę zá
53:
wżdy wynidź á obroćić ſie muśi. A oto wnet maſz ſwieży przykład ná Iopie y ná
Tobiaſs w j. kapit.

54:
Tobiaſzu ſwiętym/ ktoremu był Pan záſlepił ocży iego/ kuſząc á doſwiadcżáiąc
55:
ſtałośći iego/ y ſyná mu ſtráćić racżył/ ktorego przez długi cżás nie było/ ále An
Kkk 2yoł Páńſki



strona: 330v

Ná dzyeń Micháłá ſwiętego
1:
yoł Páńſki záwżdy był przy nim/ á był pilnym ſtrożem iego. A pothym gdy on
2:
ſwięty cżłowiek nie zmienił ſtałośći ſwey o Pánu ſwoim/ y ſyn ſie mu wroćil do
3:
domu z wielkim bogáctwem y z obfitoſciámi ſwemi y s pocżćiwą małżonką
4:
ſwoią/ y lekárſtwo mu przynioſł ná ocży iego/ ták iż oglądał ony wſzytki pocie=
5:
chy ſwoie/ á w ſtałośći wiáry ſwey dokonał żywotá ſwego.
Przykład wielkiey ſthałośći w Iopie ſwiętym.

6:
❡ Nuż o Iopie ſwiętym ták wſzyſcy wiemy/ iż gdy cżárt márny on ſprzećiwnik
7:
narodu ludzkiego cżáſu iednego ſtał przed Máyeſtatem Páńſkim/ thedy Pan
8:
wſpomionał wiárę á ſtałość onego cżłowieká ſwiętego/ mowiąc ku cżártowi á
9:
pytáiąc go ſkądby był przyſzedł. Powiedzyał/ iż ſkrążyłem ſwiát moy miły Pá=
Iop w j.kapitulū

10:
nie. Thu rozumieć możeſz/ iżeć ten nie ná fiołki chodził/ gdy powiáda ſkrążyłem
11:
ſwiát/ á możeſz bácżyć iżći ten nie ſpi w ſwoich rzecżach. Tedy go támże Pan py
12:
tał/ ieſliżeś tám widzyał kędy Iopá ſługę moiego? A prawdá iżeś widział mo=
13:
cną wiárę iego? Powiedzyał cżárt Pánu: Pánie/ łácnoć Iopowi mędrowáć/
14:
ábo też tobie w tákiey łáſce k niemu trwáć/ á ty nádawſzy mu ták wiele dobrá y
15:
ták wiele bogáctwá/ otocżyłeś go ieſzcże ktemu táką ſtrażą/ iż ſie go nikt dotknąć
16:
nie śmie áni może. A thu gdy ſłyſzyſz iż cżárt powiáda/ otocżyłeś go ták mocną
17:
ſtrażą iż ſie go nikt dotknąć nie może: tu obácż iż Anyeli Páńſcy ná pilney piecży
18:
máią káżdego cżłowieká wiernego. Támże Pan powiedzyał cżártowi onemu:
19:
Wierz mi cżárcie/ iż chociaby y táka ſtraż nád nim nie byłá/ thedy ten nigdy nie
20:
przemieni vmyſłu ſwoiego. Czárt powiedzyał: Dopuść mi iedno Pánie/ á nie=
21:
chay ia z nim poigram málucżko ſobie/ vźrzyſz żeć ſie on záprzy nátychmiaſt cie
22:
bie. Pan dla doſwiádſzenia wiáry á ſtałośći cżłowieká onego ſwięthego/ á dla
23:
náuki nápotym náſzey/ ábychmy ſie tym cieſzyli w przygodach á w vpadkoch
24:
náſzych/ dopusćił ná máły cżás mocy onemu cżártowi ſproſnemu/ nád ciáłem
25:
y nád wſzytką máiętnoſcią onego cżłowieká ſwiętego/ iedno tylko duſzę iego w
26:
pokoiu zoſtáwiwſzy. To co ſie z nim potym dzyało/ iáko mu czárt wſzytki ſyny/
27:
ſtádá/ y bydłá pomordował: iáko mu wſzytki domy podpalił/ iákie nań potym
28:
wrzody ſrogie dopuśćił/ thák iż robacy pádáli s ciáłá iego á z onych ran iego/
29:
ták iz też był pocżął ſobie cknąć on ſwięty cżłowiek w oney ſrogośći ſwoiey/ kto=
30:
ra ſię ták byłá nád nim okazáłá. Gdzye więc ná on cżás y żoná iego widząc onę
31:
boleść iego/ námawiáłá go/ áby złorzecżył á przeklinał Páná Bogá ſwoiego.
32:
Ale ſie on żadnym obycżáiem nie dał przywieść do tego. A iż przeklinał ono nie
33:
ſzcżęſcie ſwoie y dzyeń národzenia ſwoiego/ ále przedſię vſtáwicżnie błogoſłá=
34:
wił imię Páná ſwoiego/ powiádáiąc: Iżem nágo wyſzedł z żywotá mátki mo=
35:
iey/ y nágo záſię poydę do grobu ſwoiego: Pan był dał/ Pan theż wzyąć racżył:
36:
A ieſlichmy wiele dobrego bráli s ſwiętey ręki Páńſkiey/ á cżemuż też ieſli co złe=
37:
go przypádło przyiąć nie mamy? A thák ze wſzyſtkiego niechay będzye błogo=
38:
ſłáwione imię ſwięte Páná tego.
Iáko Pan wiernemu káżdy ſwoy gniew płáći/ á iáko złośćiwemu.

39:
Coż ſie potym sſtáło? Pan obacżywſzy onę nieodmienną ſtałość iego/ thyle
40:
dwoie lat racżył przedłużyć żywotá iego/ tyle dwoie dzyatek/ tyle dwoie bydłá y
41:
ſtátkow wſzytkich nádał iemu. A co ieſzcże nád nawiętſze/ iż onę ſtałość iego zá=
42:
chował przy nim áż do ſmierći ieo. Tákżeć ſie też záwżdy sſtánie y ná potym po
43:
wſzytki cżáſy nád káżdym wiernym Páńſkim/ iż chociay iákie nań przydą kłopo
44:
ty/ freſunki/ ſzkody/ niebeſpiecżeńſtwá/ wſzytko tho Pan nie bez przycżyny nád
45:
nim cżynić racży: á pewnie káżdy wiernie w ſtałośći ſwey trwáiący może thego
46:
być iſt/ iż ieſli ſtátecżnie wytrwa w wierze á w powinnośći ſwey/ iż niech ſie o=
47:
koło niego dzyeie co chce/ niech go ſwiát trapi á fráſuie iáko chce/ niech ſie kuśi
48:
cżárt oń iáko chce/ iednák opátrzność/ ſtraż/ á opieká Páńſká/ nie zeydzye z nie=
49:
go/ ták iż y w ſtáłośći oney dochowa go do cżáſu iego/ y ony wſzytki kłopothy y
50:
freſunki iego národzi dziwnemi á rozlicżnemi rádoſciámi/ y ſowithemi á ſto=
51:
krotnemi pociechámi iego. A złośćiwemu záſię coż ſie kolwiek sſtánie ſprzeći=
52:
wnego iemu/ to iuż tego niechay będzye iſt/ iż Duch Páńſki/ ſtraż/ y opyeká iego
53:
ſwięta/ nieomylnie odſtąpiłá od niego/ y on dobrotliwy á ná wſzem miłośćiwy
54:
Pan iego. A on lew rycżący do ktorego przyſtał prze nędzną á mizerną omyłkę
55:
ſwoię/ á w nędzną nádzyeię ſwiáthá tego o wſpomożeniu ſwoim/ odſtąpiwſzy
Páná ſwe



strona: 331

Archányołá Páńſkiego.Liſt 331.
1:
Páná ſwego/ á opuśćiwſzy y ná ſtronę odłożzywſzy ſwiętą opátrzność iego/ y mo
2:
żną opiekę iego: to go iuż drapie iáko chce/ á iuż im iáko chce ták hárcuie wedle
3:
woley ſwoiey. A ácż mu więc kęs cżacżká s pirwotku iáko máłemu dziecięciu v
4:
każe w iákim nędznym á krotkim poſzcżęſcieniu wedle ſwiátá thego/ ále mu po=
5:
tym da tháką chłoſtę/ thák iż ſie iuż nigdy vtulić nie będzye mogł w nárzekániu
6:
ſwoim. A thoć ieſt przycżyná/ przecż ſtraż á opieká Páńſká/ y ći Anyeli Páńſcy/
7:
ktorzy tu ſą zeſłáni ná ſtraż á ná opátrzność narodu ludzkiego/ odſtępuią cżło=
8:
wieká złośćiwego: gdyż żadny duch dobry ze złym ſie długo zgodzić nie może. A
9:
zły do złego przyſtąpiwſzy/ iuż tám ſobie ſpołu obádwá gębą iáko racżą/ áż ſie
10:
potym doprowádzą do onych roſkoſznych pokoiow ſwoich/ gdzye będye wie=
11:
cżny płácż á zgrzytánie zębow/ w onym ciemnym kroleſtwie cżártá ſproſnego/ á
12:
w onym ogniu wiecżnym/ kthory ieſt iemu od wiekow zgotowány/ y káżdemu
13:
ſłudze á náſladowcy iego.
Vſtáwicżnie w wielkim niebeſpiecżeńſtwie żywoth ludzki/ by nie opieká Páńſka.

14:
Abowiem pátrzay pilno/ by nie byłá tá opátrzność á ten porządek Páná ná=
15:
ſzego/ iżby był tych Anyołow ſwiętych á tych ſtrożow ták mocnych nie poſtáno=
16:
wił narodowi ludzkiemu/ nigdyby żadna godziná cżłowiekowi nędznemu be=
17:
ſpiecżna niebyłá/ gdyż on ieſt ſłáby á mdły przećiwko ták ſrogiemu á ták mocne
18:
mu walecżnikowi á ſprećiwnikowi ſwoiemu. Abowiem ktore ieſt rzemieſło ná
19:
ſwiecie/ ktorymby on nie pokuſzał nędznego narodu ludzkiego/ áby gi mogł ob
20:
mierźić Pánu ſwemu/ á odwieść go od łáſki á od ſwięthey opátrznośći iego. A=
21:
zaſz go nie pełno ná powietrzu burząc grády/ gromy/ błyſkánia/ áby w iáką ro=
22:
ſpácż przywieść mogł cżłowieká nędznego/ ábo iżby ſie do iákich cżárow/ do
23:
zyoł/ do ſwiec/ y do rozmáitych kárákterow vciekał/ odſtapiwſzy nádzyeie á o=
24:
brony Páná ſwoiego: gdyż wiemy iż ogień z niebá przywiodł s ſobą ná ſtádá y
25:
ná dom Iopá s. á iż to może vcżynić z dopuſzcżenia Páńſkiego. Azaſz go nie peł=
26:
no ná wodach/ wzburzáiąc wiátry y nawáłnosći ich/ á kołyſząc łodki pod wier
27:
nemi Páńſkiemi/ áby ie tákież ku iákiey roſpácży przywieść mogł/ áby ſie też v=
28:
ciekáli do iákich wodnych bogow ſwych/ ábo do iákich zwykłych mieyſc á do ro
29:
zlicżnych wymyſłow ſwoich/ ábo iżby ſie w roſpácż przywiedli/ zápomnia=
w Pſalmie xc.

30:
wſzy opátrzonośći Páńſkiey y onych obietnic iego/ iż ſie on w tych y w káżdych
31:
niebeſpiecżeńſtwách opieka wiernymi ſwemi. Cżego Dawid s. poſwiadcża/ mo
32:
wiąc: Iż kto chodzi w ſpomożeniu Páná tego/ iuż tákowy záwżdy przemieſzka
Mattheuſs w viij.

33:
wa w ſwiętey obronie iego. A y ſam then miłośćiwy obrońcá á opiekálnik náſz
34:
ták mowił cżáſu onego do zwolennikow ſwoich/ gdy ſie byli zátrwożyli ná mo=
35:
rzu: Y cżemu ſie lękacie máłey wiáry ludzye/ gdyżem ia ieſt z wámi záwżdy. Iá
36:
ko też ono gdy Páweł s. był ná morzu w wielkim niebeſpiecżeńſtwie y z niemá=
37:
łym pocżtem ludzi/ poſłał Pan Anyołá ſwoiego do niego/ Iż Páwle nic ſie nie
w Dzieiach xxvij.

38:
lękay/ iam ieſt nád tobą/ á ſtrzegę ciebie y żywotá twego/ y thymi cię wſzytkimi
39:
dáruię/ ktorzy ná ten cżás ſą około ciebie.
Iáko ſie cżárt rozmáitim kſtałtem o nędznego cżłowieká kuśi.

40:
❡ A ták nie máſz tey żadney rzecży ktoreyby ten chytry miſtrz nądz nędznym cżło
41:
wiekiem pokuśić nie miał/ iákoby go przywieść mogł do iákiego vpadku iego:
42:
gdyż káżde mieyſce pełne ieſt ſług á ſpráwiec ieo/ á vſtáwicżnie tu ſobie po ſwey
43:
myſli ſtroi thy náſládowniki ſwoie/ ktorzy ſie iedno thu wdawáią w poſłuſzeń
44:
ſtwo iego/ á záwżdy ſzkodzić muſzą ſwiátu nędznemu á burzliwemu morzu te=
45:
mu/ á práwie ſie po nim gonią iákoby ryby/ łápáiąc ieden drugiego. Rybitw go
46:
ni ſzcżukę/ ſzcżuká okuniá/ okuń też dławi nędzną płoćicżkę kędy może wedle wo
47:
ley ſwoiey. A ták ſie tu wſzyſcy iáko mizerne ryby goniemy po tym nędznym mo
48:
rzu burzliwego ſwiátá tego. A wſzákoż wierny Páńſki záwżdy ieſt ná tákiey pie
49:
cży/ ták iákochmy ſłyſzeli/ v Páná tego/ iż niech ſie dzyeie co chce około niego/ zá
50:
wżdy ſie iemu wſzytko obroćić muśi ku wielkiey pocieſze iego/ á ku lepſzemu iego.
51:
Ale gdzie też záſię trefi iż ten miſtrz vgodzi ná powolną ſzkołę ſwoię/ to iuż więc
52:
tám piſka w ktorą chce wedle myſli ſwoiey/ á zwłaſzcżá gdy ſie iuż nie ſtrzeże ni=
53:
kogo/ tho iuż wiedzye ony żacżki ſwoie iednego zá drugim iáko w vźdzyenicy do
54:
tárgu: zacnieyſze vwodząc ná ſkázę/ ná vćiſk/ á ná vpadek niewinnych á ſprá=
55:
wiedliwych/ á ná złą rádę o nich/ thák iż potym dowyedzye ie do onych obiecá=
Kkk 3nych dekretow



strona: 331v

Ná dzyeń Micháłá ſwiętego
1:
nych dekretow Páńſkich/ iż ſie nád nimi/ y nád domy ich/ y nád pothomſtwem
2:
ich/ nieomylnie záwżdy pełnić muſzą: á po ſmierciach ſwoich pewnie iuż zoſtá=
3:
ną w opiece iego. A gdy ſie záſię vda miedzy drobnieyſze/ to ſobie imi kugluie iá
4:
ko łątkámi/ iedny powádzi/ drugie popoi iż kugluią wedle myſli iego/ drugie też
5:
rozeſle po rozmáitych ſpráwach ſwiátá tego/ wedle woley ſwoiey: gdyż chodzą
6:
iáko bydło przez páſterzá ſwoiego/ á żadney ſtrażey áni opieki Páńſkiey iuż nie
7:
máſz nád nimi/ przez złośćiwe ſpráwy ich. Alić potym z iednym do wody/ z dru=
8:
gim ná ſzubienicę/ pod trzećim ſzkápę powáli/ z drugim drzewo złamie/ owa iá
9:
ko chce wedle myſli ſwoiey ták poluie imi/ gdyż nie máſz nikogo ktoby mu prze=
10:
każał w tym rzemieſle iego.
Iáka ieſt Anyelſka pilność nád wiernym.

11:
❡ A thu iuż pátrzay/ co to ieſt/ á iáka to ieſt roſkoſz wielka/ dzyerżeć wiárę á ſta=
12:
łość Pánu ſwoiemu/ á w roſkoſzy y w pewnym á ſpokoynym żywocie záwżdy
13:
chodzić przed ſwiętym Máyeſtatem iego: będąc tego iſtym/ iż władza/ zwirz=
14:
chność/ opátrzność/ á pilna ſtraż Páńſka vſtáwicżnie ſtoi nád głową thákiego
15:
káżdego/ bacżąc też iż moc á ono pilne ſtáránie cżártá ſproſnego nigdy ſie oń áni
16:
pokuśić/ áni mu záſzkodzić nic nie może/ bez dopuſzcżenia Páńſkiego. Będąc też
17:
tego iſtym/ iż choćby ſie co poiáwiło nád ſtanem iego ſprzećiwnego iemu/ iż to
18:
wſzytko pewnie á nieomylnie ma ſie obroćić ná pociechę iego. A czo ieſzcże nád
19:
nawiętſze/ iż iuż/ ták iáko Páweł ſwięty o ſobie powiáda/ tháki káżdy/ iáko y on/
ij. Do Timo. w iiij.

20:
cżeka korony oney wiecżney/ á zapłáty ſwoiey/ y onego wdzyęcżnego mieyſczá
21:
ſwoiego/ zá ſtałośći ſwoie.
22:
❡ A dáley iuż podobno wylicżáć nie trzebá/ czo ſie z niewiernemi dzyać będzye/
23:
gdyż wieſz kto ieſt ſprawcą ich/ kto ieſt wodzem ich/ y iákie ſą figle y rzemięſłá
24:
tego miſtrzá ich/ y iáko rządzi y ſpráwuie thy zwolenniki ſwoie/ y gdzye/ y k cże=
25:
mu ie wiedzye/ y iákie ma być márne dokońcżenie ich y pámiatká ich/ tho iuż o
26:
tym doſyć wſzędy piſmá mamy. Aby nic inego w tym nie należáło/ tedy to ieſt
27:
wielka rzecż/ wzgárdzić Pánem niebá y zyemie/ á przyſtáć do márnego á do plu=
28:
gáwego á do wzgárdzonego ſługi iego: wzgárdzić ſtraż y mocną á pewną o=
29:
bronę nád ſobą/ odpędzić Anyołá ſwiętego od ſiebie/ á chodzić ták iáko iákie by
30:
dlę ábo iákie źwirzę puſtopás/ á mieć ányołá ciemnośći/ ányołá ſmrodliwego
31:
ſtrożem á opiekálnikiem ſwoim. Gdyż to bezpochybnie wiemy/ iż Anyeli Páń=
32:
ſcy vſtáwicżnemi á bárzo pilnemi ſą ſtrożmi nád wiernemi Páńſkiemi. A iżby
33:
ſie to nam iáko dziwno nie zdáło/ tedy wiele á wiele nam Pan o tym widome=
34:
go ſwiádectwá ſwego przed w niebo wſtąpieniem ſwoim/ y potym po wſzytki
35:
cżáſy ſwiátá tego/ zoſtáwić racżył: ácż ſie on iuż teraz z nami przez widome dzi=
36:
wy nie ták iáwnie obchodzić racży/ vkazawſzy nam iuż oſtátecżny dziw/ wido=
37:
me ſpráwy Boſtwá ſwoiego pod zákryciem cżłowiecżeńſtwá ſwego. Azaſz iá=
38:
kochmy ſłyſzeli Anyoł Tobiaſzá nie ſtrzegł we wſzytkich ſpráwach iego? Azaſz
39:
Anyoł s Páwłem w okręcie nie był cżáſu onych nawáłnośći morſkich? Azaſz go
40:
iáwnie nie widzyał krol Nábuchodonozor/ gdy był wrzućić dał ony trzy mło=
41:
dzyeńce do piecá odniſtego dla imieniá Páńſkiego/ gdy záwołał głoſem: A coż
42:
ſie dzyeie/ trzech wſádzono á cżwarty miedzy nimi? A thám czo ſie dáley
Daniel w iij kapi.

43:
potym dzyało/ ſzyroko o tym hiſtoria opiſuie.
44:
Azaſz Anyoł widomie nie wiodł Lotá s Sodomy/ gdy w ſrogośći ſwey roſka=
j. Moize. w xix.

45:
zał Pan ogniowi z niebá sſtąpić/ á zniſzcżyć mieyſcá ony. Azaſz Anyoł nie vka=
46:
zał ſie widomie Abráámowi gdy chciał zábić á ofiárowác ſyná ſwego/ vkázu=
j. Moize. xxij. kap

47:
iąc mu iną ofiárę miáſto niego. Azaſz Anyoł z Dánielem nie był miedzy Lwy?
48:
ázaſz mu pokármow nie przynioſł z inym Prorokiem z dálekiey ſtrony? Azaſz o=
Daniel w vi. kapi.

49:
no nie Anyoł pobił w Ieruzalem woyſká Sennácheribá onego Hetmáná krolá
ij. Parali. wxxxij.

50:
Aſſyriyſkiego? Azaſz ono nie Anyoł prowádził Iudith onę ſwięthą przez
51:
wſzytki woyſka Holofernuſowe? A nákoniec y onę niewiáſtę Agár y z onym ſy=
Iudith w xiij. kap.

52:
nem Abráámowym Izmáelem/ iáko opátrował/ y iáko iey ſtrzegł z roſkazánia
j. Moize. w xvi.

53:
Páńſkiego/ chociay nie práwie w wielkiey łáſce byłá v niego. A thák kto ſie chce
54:
przypátrzyć ſpráwam Páńſkim á dziwney opátrznośći iego/ w ktorey on vſtá=
55:
wicżnie chowa wierne ſwoie/ przez dziwne ſądy ſwoie/ to ſnádnie obacży s tey
pilney ſtraży



strona: 332

Archányołá Páńſkiego.Liſt 332.
1:
pilney ſtraży Anyołow ſwiętych/ ktorzy tu vſtáwicżnie ná pilney pie
2:
cży máią káżdego cżłowieká wiernego.
Nad niewiernemi máłą Pan piecżę ma.

3:
❡ Ale ták iákoś ſlyſzał/ iż tylko Pan nád wiernym tháką piecżą ma/ á tákową
4:
ſtraż Anyelſką. Abowiem oto wnet ſłuchay co ſie dzyało w tey Ewányeliey co=
5:
chmy ią wyzſzey ſłyſzeli/ gdy Páná pytáli Apoſtołowie ſwięći/ ktho też ieſt na=
6:
więtſzym w kroleſtwie iego. Poſtáwił málucżkie dzyeciąthko/ y powiedzyeć im
7:
racżył: Iż ieſli ſie nie sſtániecie iáko ty máłe dzyathki w niewinnośći ſwoiey á w
8:
tákich cnotach przed oblicżnoſcią Páńſką/ nigdy nie mieycie nádzyeie/ ábyſcie
9:
mieli chodzić w ſpráwach á w opátrznośći kroleſtwá iego ſwiętego. Abowiem
10:
wiedzcie pewnie iż iedno tákich ieſt kroleſthwo niebieſkie/ gdyż Anyeli ich vſtá=
11:
wicżnie widzą oblicżność Bogá Oycá niebieſkiego ktory w niebie ieſt. Dokłá=
12:
dáiąc ieſzcże thego/ iż ieſliby oko ábo ręká ábo nogá thwoiá od niego odwodziłá
13:
ciebie/ á wiodłá cie do iákiego inego kroleſthwá/ ábyś iey gwałth vcżynił/ á nie
14:
dał iey w thym ſwey woley/ á práwie ábyś ią miał iáko zá vciętą/ á oko iáko zá
15:
záſlepione/ áby ſie thám nigdy nie obracáło/ gdzyeby cie miáło záwieść od Pá=
16:
ná twoiego. Abowiem lepiey thobie s thym gwałtem á s tym vcięciem tey złey
17:
woley twoiey być pod kroleſtwem á pod ſtrażą Páná twoiego/ niżli ze dwiemá
18:
okomá y z obiemá rękámi á ſwowolnemi nogámi doſtháć ſie ná wiecżny vpa=
19:
dek y ná wiecżne zátrácenie.
Rozność wiernych á niewiernych.

20:
❡ A ták moy namileyſzy Krześćiáńſki cżłowiecże/ vważże tu co to ieſt/ wſzákeś
21:
ſie iuż náſłuchał roznośći ſtanow ludzkich złych y dobrych: á iuż theż wieſz w iá
22:
kiey roſkoſzy/ ſtraży/ á w iákiey opiece chodzą vſtáwicżnie dobrzy/ y iáko Anye=
23:
li Páńſcy przed oblicżnoſcią iego ſtrzegą wiernych iego/ y iákie błogoſłáwień=
24:
ſtwo/ y iákie obietnice záwżdy ſą záwieſzone nád głowámi ich. Wieſz też iuż co
25:
ſie vſtáwicżnie dzyeie nád niewierniki iego/ w iákim opuſzcżeniu y w iákim ob=
26:
mierżeniu ſą v niego/ á kto ieſt wodzem/ ſprawcą/ y krolem ich/ y co ſą zá ſprá=
27:
wy iego/ y k cżemu wiedzye ty Hetmány ſwoie. A ieſlibyś tu ieſzcże tego obácżyć
28:
nie miał/ co tobie ieſt lepſzego/ iużby cie mogł ku kámieniowi ábo ku ſprochniá
29:
łemu drzewu iákiemu przyrownáć: ábo co ſobie obráć maſz/ ieſli chodzić w ro=
30:
ſkoſzy/ w pokoiu/ w błogoſláwieńſtwie/ w ſtraży/ á w beſpiecżeńſtwie po wſzy
31:
tki cżáſy żywotá ſwoiego/ á cżekáć onego wiecżnego á nieomylnego kroleſthwá
32:
Páńſkiego: cżyli chodzić vſtháwicżnie w trudnośći/ w kłopocie/ w rozmáitym
33:
mieſzániu ſwiátá tego/ á nie mieć żadney áni ſtrażey/ áni opátrznośći nád ſobą/
34:
á cżekáć vſtáwicżnie y tu w tym nędznym żywocie ſwoim/ y po śmierći ſwoiey/
35:
ſmętku á vpadku/ y potępienia wiecżnego.
36:
❡ Y dla tego dniá dziſieyſzego Micháłá s. wſpominamy y ty ſwięte ſtany An
37:
iołow Páńſkich/ á tych nieomylnych opiekálnikow náſzych/ gdyż w káżdym ſta
38:
nie chce Pan mieć ſpráwy á porządki ſwoie/ gdyż wiemy iż oni vſtáwicżnie y s
39:
tym Hetmánem ſwoim s tym to Micháłem s. boiuią zá námi s cżártem ſprze=
40:
ćiwnikiem náſzym/ ták iáko Ian s. piſze w táiemnicach ſwoich od Páná ziáwio
41:
nych/ powiedáiąc: Iż wiedzyałem Micháłá Anyołá/ á on wielki boy wiedzie z
w ziawieniu w xij.

42:
inymi Anyoły/ przećiwko ſmokowi y przećiw Anyołom iego: á ták go zborzyli/
43:
iż nie zoſtáło ná niebie y mieyſcá iego/ á potłocżon ieſt on ſmok okrutny á on wąż
44:
ſtáry przeſládowcá narodu ludzkiego/ kthory rzecżon ieſt ſzátánem/ á zrzucon
45:
ieſt ná zyemię. Y ſłyſzałem głos wielki wołáiący/ iuż teraz sſtáło ſie ieſt wybá=
46:
wienie/ moc/ y kroleſtwo Páná náſzego á okazáłá ſie możność Kriſthuſá iego/
47:
ábowiem zrzucon á potłocżon ieſt oſocżnik bráciey náſzey/ ktory ie oſkarżał vſtá
48:
wicżnie przed oblicżnoſcią Páńſką/ á oni go záwżdy porucżáć będą we krwi bá
49:
ránkowey/ á w onym pewnym ſwiádectwie ſłow iego/ iż nie folgowáli nic duſzan
50:
ſwoim dla niego. A ták iuż ſie rozráduycie niebioſá y wſzyſcy coſcie w nich
51:
ſą. A tu ſłuchay wielkiey pociechy ſwey/ iáko ſie ráduią niebioſá iż ieſt poráżon
52:
ten ſprzećiwnik náſz/ á iáko go káżdy wierny pothłocżyć może we krwi báránká
53:
onego ſwego ſwiętego/ á w ſwiádectwie ſłow iego. A gdzież ſie thu iuż podzieie
54:
kropidło/ kádzidło/ y święcona konopia/ cochmy go ią ſtráſzyć chcieli/ á wyku=
55:
rzyć go od ſiebie/ á on ſie śmiał ſtoiąc gdzyeś w kącie s tego.
Kkk 4Słuchayże co



strona: 332v

Ná dzyeń Micháłá ſwiętego.
1:
❡ Słuchayże co záſię mowi thenże Ian s. ku nedzney zyemi y ku náſládowni=
2:
kom iey: A tobie będzye biedá nędzna zyemio/ iż sſtąpił diabeł do ciebie/ máiąc
3:
gniew wielki w ſobie/ á rozumieiąc temu iż krotki ieſt cżás iego. Abowiem cho=
4:
cia tu widziſz iż wierni y niewierni chodzą ná zyemi poſpołu s tymi ſtraconemi
5:
ſprzećiwniki ſwemi/ ále iuż wierni záwżdy ſą pod kroleſtwem Páńſkim/ á w o=
6:
piece iego. A niewierni nędznikowie iuż muſzą przeſtáć s tą nędzną przeklęthą
7:
zyemia: ná ktorą tu Ian s. żáłobliwie głoſy y dekretá Páńſkie opowieda/ iż bie
8:
dá iey y wſzytkim mieſzkáiącym ná niey/ wedle ſpraw y poſtępkow iey.
9:
¶ Cżego ſie s tey roſpráwy ſwiętey vcżyć mamy.
10:
❡ A ták vcżmy ſie tu pilnie/ iákie ieſt cżłowiecżeńſtwo náſze/ á iáko ieſt mdłe á
11:
ſłábe á ſkáżone grzechem náſzym. ❡ Drugie pomnimy/ iáki ieſt chytry/ biegły/
12:
á przewrotny ſprzećiwnik náſz/ s ktorym vſtáwicżną burdę záwżdy mamy/ zá
13:
wſzytek cżás żywotow náſzych. A vważaymy ocż iemu á ocż nam też/ ták iáko=
14:
chmy ſłyſzeli/ idzye. ❡ Trzecie/ pomnimy ná to/ iáko nas ten Pan náſz vmiło=
15:
wáć/ bronić/ ſzcżycżyć/ y ná wſzem ſtrzedz racżył ktokolwiek tu zna być wierne=
16:
mi ſwemi/ y iáką ſtraż nád námi przyſtáwił Anyołow ſwoich. A iáko záſię o=
17:
puśćił y odſtąpił od niewiernikow ſwoich/ tákże y Anyeli iego ſwięći nigdy wy
18:
trwáć nie mogą przy ſtraży á opiece ich. A ſtąd iuż on ciemny Anyoł ieſt ſtrażem
19:
y opiekálnikiem káżdego z nich/ y iáko imi kugluie wedle woley ſwoiey. A
20:
ták ſie trzebá rozmyſlić/ iáko tho vważáć/ y iáko to ſobie iednáć/ áby káżdy cho=
21:
dził w tym beſpiecżeńſtwie/ á w tym błogoſłáwieńſtwie Páná ſwoieo/ y w tey
22:
ſtraży á w tey opátrznośći iego/ y tych Anyołow ſwiętych iego.
23:
☞ A iż tego ſámi przez ſię mieć nie możemy/ rácżże ty tedy ſam náſz wſzechmo=
24:
gący á dobrothliwy miły Pánie/ miłośćiwie weźrzeć ná nas nędzne á mizerne
25:
pielgrzymy ná tey tu nędzney zyemi mieſzkáiące. Dayże ábychmy ſie záwżdy w
26:
niewinnośći ſwoiey przed tobą okázáć á poſtánowić mogli/ iáko niewinne dzya
27:
tki twoie. Rácżże thy miłośćiwe ſtroże á ty opiekálniki náſze przyſtáwić do nas/
28:
áby nas vſtáwicżnie od tych ſrogich ſprzećiwnikow náſzych bronili/ ktorym ſie
29:
my w krewkośći náſzego bárzo mdłego ciáłá obronić bez twey łáſki nie możemy
30:
Záchowayże nas o dobrotliwy Pánie od wſzelákiego zgorſzenia/ ábychmy bez
31:
wſzey zmázy doſtáli ſie do ſpołecżnośći á do towárzyſtwá tych ſwiętych Anyo=
32:
łow twoich/ á zwłaſzcżá iż żadna rzecż niecżyſta nie może ſie oſtać w ſwięthym
33:
kroleſtwie twoim/ gdyżeś ie iedno ludzyom wiernym á tym ktorzy ſą ſercá cży=
34:
ſtego ty wiecżne rádośći ſpráwić racżył. Do ktorych nas też rácż z łáſki á z mi=
35:
łoſierdzya ſwego doprowádzić/ ábychmy tám s tobą tych ſpo=
36:
łecżnych roſkoſzy vżywáli ná cżáſy wiecżne/ Amen.
37:
Ewányelia Ná dzień ſwiętego
38:
Symoná Iudy/ v Ianá ſwiętego w xv. położe=
39:
niu. Przećiwko ſwiátu y omylnym ſpráwam iego/ y
40:
niepewnemu pokoiowi iego.

41:
❡ Bych był nie przyſzedł á nie powiedzyał im wſzytkiego/ nie
42:
mieliby byli grzechu tákiego etc.
¶ Piękna náuká/ przecż ſwiáth nie poznawa Páná/ y wiernych iego. A iáki Pan pokoy zoſtháwił wiernym ſwoim/ á iáki dawa ſwiát. A iáko ſię Pan z nim / ácż niewidomie/ obchodzić racży. Y iáká ieſt pomſthá tych ktorzy go wzgardzáią.

43:
S
Zpetną á ſtráſzliwą thu przymowkę á nápoły z
44:
wielkim vciążeniem Pan náſz ná nas ná niedowierne Krze=
45:
śćiány ſwoie cżynić á wſpomináć racży/ ſkárżąc ſie żáłobli=
46:
wie ná nas/ iż on thu dla nas przyſzedł/ iáko dla nędznych o=
47:
wiecżek ſwoich. A iákiey wielkiey trudnośći/ pracey/ niewcżá=
ſow/ á náko=



strona: 333

Ná dzyeń ſwiętego Symoná Iudy.Liſt 333.
1:
ſow/ á nákoniec hániebney ſmierći/ vżyć racżył: ſpráwuiąc nam tę obiecáną dro
2:
gę do Bogá Oycá ſwoiego niebieſkiego. To iuż v nas rzecż nie táyna/ kto ſie ie=
3:
dno chce przyſłucháć ſpráwam á poſtępkom iego/ iuż tám ſnadź żadney godzi=
4:
ny dáremney nie naydzyeſz po ten cżás/ gdy iuż pocżął obiáwiáć wolą á poſtá=
5:
nowienie z dawná vrádzone w Máyeſtacie Boſtwá ſwego ſpołecżnego z Bo=
6:
giem Oycem y z Duchem ſwiętym/ áby ſie nie miał ſtáráć o wſzytko dobre ná=
7:
ſze. A ták nie bez przycżyny ſie thák ná nas opowiádáć á vſkarżáć racży/ á ſnadź
8:
mniey ſobie ociążáiąc ná niewierniki/ kthorzy nigdy nie poználi ſwiętego przy=
9:
ſcia iego/ iáko ná nas/ do ktorych iáwnie przyſzedł/ á iáwnie do vſzu náſzych po=
10:
dał wolą/ ſtánowienie/ y roſkazánie ſwięte ſwoie/ obiecuiąc tho pewnym zá=
11:
ſlubieniem káżdemu/ iż ktokolwiek przyiął do ſiebie wdzyęcżnie tę ſwiętą wolą
12:
á poſtánowienie iego/ dopuśćił mu ſie wedle cżłowiecżeńſthwá ſwoiego bráći=
13:
ſzkiem ſwoim sſtáć/ á ſynacżkiem Bogá Oycá niebieſkiego. Cżego y Ian s. E=
14:
wányeliſtá/ będąc záchwyconym w tháiemnicach Páńſkich/ iáwnie nam po=
15:
ſwiádcżáć racży. A ieſliże ſie tákiemu káżdemu dopuśćił zwáć bráćiſzkiem ſwo=
16:
im/ á ſynacżkiem Bogá Oycá niebieſkiego/ tu iuż możeſz rozumieć w iákim bło=
17:
goſłáwieńſtwie táki káżdy chodzi przed Máyeſtatem ſwiętym iego/ á iáka zá=
18:
wżdy ſtraż/ opieká/ á opátrzność ſwięta iego ſtać muśi nád głową iego/ á iáką
19:
on záwżdy pracą y pilność ma o káżdym namnieyſzym poſtępku iego. Coż rozu=
20:
mieſz/ ieſliże ieſt kto iż tego niewdzyęcżen od niego/ y thákiey męki y dziwnego v=
21:
dręcżenia/ ktore on przyiąć racżył dla niego/ y tákiey łáſki y tákiego miłoſierdzia
22:
iego/ ták iáko ſłyſzyſz co ſpráwić racżył iemu: ieſli ſobie nie ma ſłuſznie ciążyć ná
23:
niewdzyęcżniká tákiego. Acż mu ten nic nie przycżyta cżymby ſie miał mśćić nád
24:
nim tey krzywdy ſwoiey/ ále iż mu przycżyta grzech/ á ieſzcże nie ledá grzech/ ále
25:
wiádomy á vporny grzech. Thu iuż możeſz rozumieć iſtotną á pewną pomſthę
26:
nád głową tákowego káżdego: gdyż iuż iáwnie wiemy wſzytki dekretá ktore ſą
27:
mocnie wydáne ná złośćiwego á ná niewiernego cżłowieká/ y thu zá żywotá/ y
28:
potym wiecżnie po ſmierći iego. A ták moglibychmy ſobie vſtáwicżnie vważáć
29:
á rozmyſláć w ſercoch ſwoich thy ſwięte ſłowá iego: Iż bych był nie przyſzedł á
30:
nie opowiedzyał im wſzytkiego/ nie mieliby byli grzechu tákiego: á puſzcżáć ſię
31:
ná ſwięte miłoſierdzye iego/ áby tę omyłkę ſzpetną á tę niewiádomość náſzę nam
32:
w ſercoch náſzych obiáſniáć á obiáwiáć racżył. Co ſzyrzey vſłyſzymy s tej Ewán
33:
yeliey ſwiętey nam od Ianá s. nápiſáney tymi ſłowy:
34:
T
O wam roſkázuię/ ábyſcie ſie miłowáli ſpołecż=
35:
nie. Abowiem ieſliże was ſwiát ſobie omierźi/ wie=
36:
cie pewnie iżeć mnie pirwey niż was omierźił ſo=
37:
bie. Abowiem byſcie chodzili wedle ſwiáthá/ pe=
38:
wnieby theż ſwiát muſiał to miłowáć co iego właſnego ieſt. A=
39:
le iż wy nie ieſteſcie s ſwiátá thego/ iedno iżem ia was wzyął ſo
40:
bie od niego/ á dla thego was ma w nienawiśći ſwiát. A thák
41:
pomnicie záwżdy ná to com ia mowił z wámi: bo rozumieycie
42:
iżći ſługá nie może być zacnieyſzy nád Páná ſwego. Abowiem
43:
ieſliżeć mnie oni przeſládowáli/ będąć y was przeſládowáć.
44:
Ieſlić prziymowáli ſłowá á náuki moie/ y wáſzeć prziymo=
45:
wáć będą. A toć ſie wam wſzythko od nich będzye dzyało dla i=
46:
mieniá mego: ábowiem nie poználi tego ktory mie tu poſłáć ra=
47:
cżył. A bych był nie przyſzedł á iáwnie im nie powiedzyał wſzy=
48:
tkiego/ nie mieliby byli grzechu thákiego: ále iuż theraz nie będą
49:
mogli mieć żadney wymowki o grzechu ſwoim. A thák kto mnie
50:
wzgárdzi/ iuż y Oycá moiego wzgárdzi. A nákoniec bych tych
ſpraw nie cżynił



strona: 333v

Ná dzyeń ſwiętego Symoná Iudy.
1:
ſpraw nie cżynił miedzy nimi/ kthorych cżłowiek żadny cżynić
2:
nie może/ nie tákiegoby grzechu mieli. Ale iuż iáwnie y widzye=
3:
li/ y wzgárdzili nie tylko mnie/ Ale y Oycá moiego. Ale ſie tho
4:
dla tego sſtáło/ áby ſie wypełniło ono piſmo/ kthore w zakonie
5:
ich nápiſano ieſt: Iż dármo á dobrowolnie wzgárdzili mnie.
6:
T
O żáłobliwe vciążenie Páná náſzego dzyało ſie iuż po oſthátecżney wie=
7:
cżerzy iego/ gdy iuż práwie dokońcżywał wſzytkiego/ á práwie w oſtát=
8:
nich roſpráwach ze zwolenniki ſwoimi/ kthore przez nie ſwiátu poſyłáć
9:
racżył/ gruntował á piecżętował tę wolą á poſtánowienie ſwięte ſwoie. Tám=
10:
że im iuż opowiedzyawſzy y przypadki y pociechy ich/ zoſtáwiwſzy im w obietni
11:
cach ſwoich iſtotną piecżą/ opátrzność/ y obronę ſwoię nád nimi/ á w oſobie ich
12:
nápotym nád wſzytkimi wiernemi. Zoſtáwiwſzy im też mocnym teſtámentem
13:
ſwoim ciáło y kreẃ ſwoię/ nie inácżey iáko w zakłádzye/ ábychmy byli ieſzcże pe
14:
wnieyſzy tych ſwiętych obietnic iego/ iuż oſtátek tym zápiecżętowáć racżył/ thák
15:
mowiąc do nich: Iż pokoy ſwoy dawam wam/ á pokoy ſwoy zoſtáwuię wam/
16:
á pilno to roſkázuię wam/ ábyſcie ſie záwżdy miłowáli ſpołecżnie/ á nic ſie o to
17:
nie fráſowáli/ ieſliże ſie kiedy ſprzećiwnicy moi á miłoſnicy ſwiátá thego wam
18:
ſprzećiwić będą/ boć tego nikt inſzy cżynić nie będzye/ iedno kto nie poznał Oy=
19:
cá áni mnie.
Przecż Pan nawięcey o pokoy á o miłośći vpominał ſwiáth.

20:
❡ Pátrzayże tu pilno moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże/ co ten Pan w tym o=
21:
bacżyć racżył/ iż cżęſto á cżęſto á máło nie we wſzytkich poſthępkow ſwoich ni=
22:
gdy więcey nie vpominał wiernych ſwoich/ iedno áby byłá miłość ſpołecżna á
23:
pokoy miedzy nimi. O rozumiałże temu dobrze ten wſzechmogący Pan/ gdiż to
24:
było vſtáwicżnie napilnieyſze ſtáránie iego/ áby był wſzytki zbáwił/ áby żadne=
25:
go wiernego nie ſtráćił z opátrznośći ſwey/ iż mu tego iego goſpodárſtwá ſwię=
26:
tego nic więcey nie miáło pſowáć á thárgáć/ iedno then nieſláchetny kąkol/ ro=
27:
ſterk á niezgodá miedzy wiernemi iego. A on wąż iádowity/ ktory ſie vſtáwicż=
28:
nie miał przećiwić poſtępkom iego/ y nicżym inſzym rychley nie miał oſádzić cie
29:
mnego kroleſtwá ſwoiego/ iedno roſterkiem á niezgodámi rozlicżnemi ſwiátá
30:
tego: gdyż iáko wierny/ iż to ieſt napilnieyſze ſkáránie iego á nawiętſze goſpodár
31:
ſtwo iego w they oſiádłośći ſwoiey/ áby mnożył kłopothy/ roſterki/ á niezgody
32:
miedzy wſzytkimi ſtany ná zyemi: gdyż tho pewnie wie/ iż by thę rolą nalepiey
33:
vpráwił/ nigdy mu ſie ná niey lepiey nie vrodzi/ áż ia thymi bronámi vwlecże/
34:
roſterki á niezgodámi ſwiáthá tego/ á zwłaſzcżá miedzy wiernemi Páńſkyemi/
35:
gdyż ſie on nic o niewierniki nie ſtára/ bo iuż ma ná ty ſtáry dekret/ iż ſą wſzyſcy
36:
w opiece iego
37:
❡ A thák ten wſzechmogący Pan obacżáiąc to/ iż nędzny cżłowiek wypełnić o=
38:
nego mocnego roſkazánia iego nigdy nie mogł/ áby bliźniego ſwego ták miło=
39:
wáć miał iáko ſam ſiebie/ á ták mu życżyć wſzytkiego iáko ſam ſobie. Tedy áby
40:
wżdy iáko táko od tego zábieżał onemu złemu ſprzećiwnikowi thych nędznych
41:
podnoſzkow ſwoich/ pilnie ie s tego wſzędy vpomináć á przeſtrzegáć racży: Iż
42:
gdy iuż nie może być táka ſpołecżna miłość á táka życżliwość iżby ieden drugie=
43:
go miłował iáko ſam ſiebie/ tedy áby wżdy kſtałth tey powinnośći záchowáli
44:
miedzy ſobą/ to ieſt/ pokoy ſpołecżny/ ktory wżdy ieſt wielki pocżątek á wielkie
45:
okazánie tey ſpołecżney miłośći/ á tey powinnośći Krześćiáńſkiey/ w kthorey ſie
46:
on záwżdy oſobliwie kocha: opowiádáiąc ſie w tym nieomylnie/ iż nie tylko po
47:
cżet wielki wiernych iego/ ále gdyby dwá ábo trzey w they miłośći á w imię ie=
Matthe. w xviij.

48:
go zgromádzeni byli/ iż on niechce nigdy zámieſzkáć do ſpołecżnośći ich/ ále zá=
49:
wżdy chce y mocno obiecuie być poſpołu z nimi.
Pokoy iáko wiele pożytkow cżyni Pánu.

50:
❡ Abowiem ſnádnie tho káżdy z nas obacżyć może/ iáko pokoy á ſpołecżna mi=
51:
łość ná káżdą rzecż nalepſzą záwżdy ſie więcey niż co inſzego miedzy Koſciołem
52:
Páńſkim á miedzy zebrániem iego może ſie przytrefić. Gdzye y pogáńſki Mę=
53:
drzec s tą ſentencią wyiecháć nie omieſzkał/ powiádáiąc: Iż w zgodzye káżdey
z máłych



strona: 334

Ná dzyeń ſwiętego Symoná Iudy.Liſt 334.
1:
z máłych rzecży wielkie roſtą/ á w niezgodzye wſzędy y wielkie w niwecż obrá
Mattheuſs w xij.

2:
cáią. Cżego y on mędrzec niebá y zyemie ſam Pan náſz mocnym dekretem po=
Lukaſs w xi.

3:
deprzeć racżył/ powiedáiąc: Iż káżde kroleſtwo w ſobie roſtárgnione/ muśi być
4:
zniſzcżone. Aby tych ſentenciy więcey ſie tu przytacżáć miáło/ nie naydzyeſz ża=
5:
dnego áni pogáńſkiego áni Krześćiáńſkiego cżłowieká/ ktorykolwiek był kie=
6:
dy od Páná rozumem iákim oświecon/ áby miał kiedy pogánić pokoy w piſmie
7:
ſwoim/ á iżby niepokoy ſłuſznie pochwalić mogł/ ábo tego dowieść namędrzey=
8:
ſzemi wywody ſwemi.
Rádá w niezgodzye nigdy gruntowną być nie może.

9:
❡ Abowiem przypátrz ſie kto chce kázdey ſpráwie ſwiátá thego/ ieſliże w rá=
10:
dzye iákiey/thák wielkiey iáko y máłey/ będzye iáki roſterk ábo niezgodá/ ieſliże
11:
iuż rádá oná ábo ſpráwá oná ná dobrym gruncie á ná dobrym końcu być po=
12:
ſtánowioná może. Ieſliże też w iákiey ſpráwie walecżney zgody á miłośći á ſpo
13:
łecżney pomocy iednemu od drugiego nie będzye/ á bedzye roſterk ábo iáka nie=
14:
zgodá miedzy woyſki onemi/ tu ſie káżdy przypátrzyć może/ ieſliże tho tám iuż
15:
mocne woyſko ábo ſrogie być może nieprzyiacielowi ſwoiemu. Gdzye o tym y
16:
pogáńſcy ſprawce nápiſáli: Iż prożná ieſt walká ná polu/ ieſli pirwey nie bę=
17:
dzye rozmyſlne á rozważne poſtanowienie w domu. Ták iáko theż y drudzy po=
18:
wiádáli: Iż lepſzy ieſt huff Ieleni zgodliwych/ kthore Lew pod ſpráwą á pod
19:
boiáźnią wiedzye/ niżli huff Lwow niezgodliwych kthorzy ſie ſámi kąſáią/ á iż
20:
ie Ieleń wiedzye/ ná ktorego żadney piecżey nie máią/ áni żadney grozy miedzy
21:
nimi vcżynić nie może.
Pan Hetmánem ludzi ſpokoynych

22:
❡ A ták ten wſzechmogący Pan/ obacżywſzy thę nędzną á trudną walkę náſzę/
23:
w ktorey tu vſtáwicżnie á záwżdy trwáć muśimy/ dzyerżąc ſtałość ſlubow ſwo
24:
ich iemu po wſzytki cżáſy żywotow náſzych/ á nie ledá s ſprzećiwniki/ ále s tákie=
25:
mi ſprzećiwniki/ kthorzy chytrze á niewidomie káżą/ niſzcżą/ á porażáią nas/ á
26:
kędy mogą przywodzą nas w gniew á w nienawiść Páná tego/ kthory tylko ie=
27:
dno on ſam może nas obronić od thák okrutnych mocy tych ſprzećiwnikow ná
28:
ſzych. Zadney inſzey nam zbroie/ żadnego inſzego ſtroienia ná ty hárcowniki ná=
29:
ſze zoſtáwowáć nie racży/ iedno nas mocno w thym iściąc á ſtánowiąc/ ábych=
30:
my pokoy ſpołecżny/ s ktorego miłość powinowáta Krześćiáńſka miedzy ná=
31:
mi ſnádnie ſię vmnożyć może/ záchowywáli miedzy ſobą: obiecuiąc tho nam
32:
nieomylnie/ iż ieſli w tym ſwiętym roſkazániu iego/ to ieſt w tym pokoiu/ zácho
33:
wywáć ſie będzyemy/ á ták będzyemy w imię iego zgromáfzeni/ iż on záwżdy i=
34:
ſtotnie á nieomylnie obiecuie y chce być z námi. A thák iuż pewnie ći nędzni Ie=
35:
lenie będąli mieć w tey zgodzye á w tym pokoiu tego Lwá Hetmánem/ tubych
36:
ſie thu themu rad podziwował/ coby wygrał on márny Lew rycżący/ á on gło
37:
dny Wilk piekielny/ kthory vſtáwicżnie/ iáko o nim piſmo powieda/ krąży ry=
38:
cżąc/ á biega około ſthadká thego Páńſkiego/ áby kogo z niego pożrzeć vłápi=
39:
wſzy mogł.
Iáki pokoy ſwiát dawa/ á iáko gi niſzcży.

40:
❡ Słuchayże dáley/ iż y pirwey tákież á cżęſtokroć ty wierne ſwoie s tego poko=
41:
iu záwżdy vpomináć á przeſtrzegáć racżył Przypomináiąc też to/ iż ia wam nie
42:
tákiego pokoiu zoſtáwuię/ y s thákiego was vpominam/ iáki ſwiát dawa mi=
43:
łownikom á náſládownikom ſwoim: á owſzemem ia ná tháki pokoy przyſzedł
44:
puſzcżáć miecż/ á záwżdy roſtargáwáć ſpráwy iego. A iákiſz to pokoy náſz miły
45:
Pánie dawa ten omylny ſwiát/ wyſtrzeż nas prośimy/ ábychmy ſie go ſtrzegli.
46:
Ale oto bez wielkiego pytánia á ſtáránia ſnádnie ſie temu przypátrzyć możeſz/ iá
47:
ki pokoy ſwiáth dawáć może miłoſnikom ſwoim: Idą ráytárowie ná puſzcżą/
48:
wielki pokoy/ wielka miłość miedzi nimi. A tu vważ ſobie kto ten pokoy im dał/
49:
ábo kto go im porucżył: ieſliże táki pokoy tu nam oddawa á porucża ten miło=
50:
śćiwy Pan á Ociec náſz ná tym Teſtámencie ſwoim. Azaliſz ieſt ktory táki ociec
51:
nagorſzy ſwiátá tego/ áby tákowego pokoiu á tákiey ſpráwy miał vcżyć dzyat=
52:
ki ſwoie. A ná thákie pokoie Pan powiedáć racży/ iżem ia obiecał puśćić miecż/
53:
ktory prętko á bárzo w máłym cżáſie muśi roſproſzyć á rozgromić ten márny po
54:
koy táki/ á tę ſproſną zgodę/ ktorą ſwiát dawa ſługom tym ſwoim. A kſiążę ie=
55:
go z wielką rádoſcią á z wielką ochotą potwirdza to nád nimi/ rozumieiąc ſo=
bie niemáłe



strona: 334v

Ná dzyeń ſwiętego Symoná Iudy.
1:
bie niemáłe żniwo vmnożyć s tego/ do gumná ſwoiego.
2:
❡ Pátrzayże też záſię ná tákie ludzi ſwowolne/ ktorym ſwiát ten márny pokoy
3:
dawa/ gdy ſie zeydą ná iákie pewne á wſzetecżne mieyſce ſwoie/ iáko ſkacżą/ iá=
4:
ko piją/ iáko ſie obłápiáią/ iáka miłość á zálecánie/ á iáki pokoy á zgodá mie=
5:
dzy nimi. Ale nie ten ktory Pan nam wiernym ſwoim zoſtáwowáć racży. Iuż
6:
ten tám pokoy docżeśny á omylny idzie od ſwiátá y od kſiążęciá iego. Pátrzayże
7:
długoli tego pokoiu/ álić po máłey chwili brát brátá pod łáwą ſiekierką má=
8:
ca/ á ieden drugiego zá łeb wlecże s pokoiu onego. Abowiem táki káżdy zły á o=
9:
mylny pokoy nie może nigdy długo trwáć ábowiem miecż Páńſki á pomſtá nie
10:
omylna Páńſká záwżdy ieſt puſzcżona ná ſwiát/ áby niſzcżyłá/ tępiłá/ á w ni=
11:
wecż obrácáłá pokoy táki á ſpołecżnośći tákie. Iáko to widziſz y w káżdey nie=
12:
ſpráwiedliwey walce á w nieſpráwiedliwych woyſkoch ſwiátá tego/ gdy ſpo=
13:
łecżnie idą oni ſzárpácże ná roſterki ony/ iżći też tam pokoy/ iżći też tám zgodá/ á
14:
coż potym/ iuż ná on pokoy y ná onę zgodę podnioſł Pan miecż ſwoy/ iż on zá=
15:
wżdy wedle obietnic ſwych obroni á záſzcżyći wiernego ſwego. A niewiernemu/
16:
á nieſpráwiedliwemu iuż dawno nálezyoná drogá do zginienia iego.
17:
❡ A przytym pomyſl ſobye/ gdy iáka fáłecżna rádá ábo iákie fáłecżne zebránie
18:
záwrze ſie w pokoiu ſwoim/ rádząc ná vpadek á ná krzywdę ſpráwiedliwego/
19:
iużći też tám wielki pokoy á iednoſtáyny duch miedzy zebrániem onym. A iákiſz
20:
to pokoy? tu ſobie pomyſl/ ieſli od Páná/ ieſli od ſwiátá. Gdyż o Pánu powiáda
21:
nieomylnie Prorok/ iż on roſproſzy káżdą rádę omylną: gdiż tákiego káżdego bło
w Pſalmie. j.

22:
goſłáwionego zowie/ ktory ſie nie záwiera w rádę złośćiwą/ á ná ſtholcu prá=
23:
wie iáko powietrzem záráżonym/ nigdy nie ſiada. A coż Pan tákiemu pokoio=
24:
wi á tákiey ſpołecżnośći obiecáć racżył? Oto ſłuchay/ iż obiecał puśćić ná tháki
25:
pokoy miecż ſwoy á pomſtę ſwoię/ iż to wſzytko wedle dekretow iego w niwecż
26:
obrocono będzie/ á s poháńbieniem káżdy táki muśi vżyć cżáſow ſwoich/ wedle
27:
nieomylnych wyrokow iego. A ſpráwiedliwy/ ták iáko mu to obiecáć racżył/ iż
28:
wſzędy będzie wyięt s śidłá złośćiwego/ á duſzá y myſl iego iáko ptaſzek záwżdy
w Pſalmie Cxxiij.

29:
wylecieć muśi ná ſwobodę ſwoię/ á iáko drzewo Pálmowe roſkwitnąć ſie mu=
30:
śi w kroleſtwie Páná ſwego/ á pod ſwiętą opieką iego.
Pokoy od Páná ſwiátu porucżony

31:
❡ A ták iedno ty moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże vciekay á ſtrzeż ſie pokoiu
32:
tákowego/ ktory ſwiát dawa tym pieſzcżoſzkom á miłoſnikom ſwoim/ gdzye wi
33:
dziſz omylny á nie długo trwáiący ieſt. Gdyż też to pewnie wieſz/ iż ná táki po=
34:
koy Pan vſtawicżnie oſtrzy miecż ſwoy/ gniew ſwoy/ á ſrogośći ſwoie: á bez
35:
pomſty/ á bez wielkich vpadkow/ nigdy on zániecháć nie chce zbiorow á poko=
36:
iow tákich. Ale ſie rzuć radſzey do pokoiu tego/ ktory tu tobie Pan twoy á dobro
37:
dzyey twoy zoſtáwić racżył/ potrzebuiąc tego od wiernych ſwoich/ áby miedzy
38:
nimi záwżdy byłá wierna á nieomylna miłość/ á iżby ono ſwięthe iego práwo
39:
było zupełnie záchowano/ to káżdemu przycżyść co cżyie ieſt/ á życżyć wſzytkye=
40:
go dobrego káżdemu wedle wſzey możnośći/ coby iedno było z woley/ s przeźrze
41:
nia/ á z opátrznośći Páná ſwego. A tegoć on pokoiu wodzem/ Hetmánem/ y
42:
kſiążęciem być vſtáwicżnie chce. A w tymći to on pokoiu w káżdym pocżcie á w
43:
káżdey ſpołecżnośći ſam iſtotnie być chce/ á ſtrzedz y opátrowáć káżde beſpiecżeń
44:
ſtwá pokoiu tego/ ták iż mu ſie żadna moc nigdy ſprećiwić nie będzye mogłá/
45:
áni piekielna/ áni żadna zyemſka ſwiátá tego.
46:
❡ Abowiem wnet ſie przyſłuchay co Pan mowić racży ku oſobie ná on czás zwo
47:
lennikow ſwoich/ to ná potym do wſzytkich wiernych ſwoich: Iż nic ſie temu nie
48:
dziwuycie/ ieſliże w tym pokoiu moim/ á w tych náukach moich/ w poſtępkach
49:
ſwoich wedle woley mey záchowywáć ſie będzyecie/ iż was ſobie ſwiát omierźi/
50:
przipátrzcie ſie iedno temu pirwey/ żeć mi nie iuż ſobie dawno pirwey omierźił. A
51:
bowiem byſcie też chodzili wedle woley ieo/ tedyćby was też miłował iáko wła
52:
ſne ſwoie. Ale iżem ia was od ſwiátá oddzyelił ſobie/ przeto was też ſwiát prze
53:
ſládowáć będzye. A nie może być ſługá lepſzy niżli Pan iego. A nie mnimaycie
54:
być wam to dla cżego inego cżynili/ iedno dla tego/ iż nie poználi tego od kogom
55:
tu ieſt poſłan. Ale bych im był tego iáwnie nie powiedzyał/ ieſzcżeby wżdy mieli
iáką wymow=



strona: 335

Ná dzyeń ſwiętego Symoná Iudy.Liſt 335.
1:
iáką wymowkę z grzechu. Ale gdyż iuż iáwnie wſzytko ſłyſzeli odemnie/ iuż tru=
2:
dno ſie będą mieli wymowić grzechu ſweo. A dokłádáiąc teo ieſzcże ſzyrzey tám=
3:
że Pan powiedáć racży: Iżbych ſie iuż temu nie dziwował/ iżby ſłowom nie wie
4:
rzyli/ ále ſpráwy moie ktore nie ſą podobne ku ſpráwam cżłowiecżym/ iużby ie
5:
s tego ſnádnie mogli wypráwić.
Vpadek káżdego ktory opuſzcża pokoy Páńſki á rádę iego.

6:
❡ O nędzny ſwiecie/ o nędzny niedowiárku/ ktory opuśćiwſzy pokoy/ ſpráwy/
7:
y opátrzność Páná ſwego/ idzyeſz zá tym nędznym ſwiátem/ á zá tym márnym
8:
á omylnym pokoiem iego: káżąc/ niſzcżąc/ á zácieráiąc drogi ſpráwiedliwosći/
9:
drogi/ woley/ poſtępkow/ roſkazánia/ á poſtánowienia Páná ſwego. Słyſzyſz
10:
nędzniku á mocno ſłyſzyſz/ coć tu nieomylnie Pan twoy powiedáć racży/ á iáko
11:
młotem w vſzy twoie práwie kołátáć racży: Iż bych im teo był nie powiedzyał/
12:
y znáki widomemi Boſtwá ſweo tey prawdy ſwey nie podpárł/ ieſzcżeby wżdy
13:
nieiáką wymowkę mogli mieć. Ale iż wſzytko iáwnie á iáſnie ſłyſzą z vſt moich/
14:
iáwnie wiedzą y ſłyſzą iżem tey prawdy ſwey potwirdził dziwy á niepodobnemi
15:
znáki Boſtwá ſwego/ á wżdy nie wierzą prawdzie moiey/ á wſpák ſobie w
16:
dle myſli ſwoiey wywracáią ſpráwy y náuki moie. Iuż tu wymowki nie będzie/
17:
iuż thu nieomylnie grzech muśi być ſkazan káżdemu tákiemu ná głowę iego. O
18:
nędzna głowo ná ktorey ten dekret Páńſki zoſtáć muśi/ iż grzech iey będzye przy
19:
ſádzon nád nią: á wieſz iuż o exekuciey iego/ iż tám thego żadną winą áni wieżą
20:
nie zápłáćić/ iedno záwżdy nieomylną á nie vſtrzeżoną á ſrogą pomſtą nád ſo=
21:
bą/ á potym wiecżną á nieſkońcżoną męką á śmiercią ſwą.
Przycżyná przecż rády Páńſkiey y pokoiu poznáć niemozemy.

22:
❡ Słuchayże co zá przycżynę tey zátwárdzyáłośći náſzey Pan powiedáć tu ra=
23:
cży. Zadney inſzey iedno tę/ iż nie poználi tego ktory mie tu poſłáć racżył. Abo=
24:
wiem kto iuż tego poznáć nie może/ to ieſt/ możnośći á opátrznośći Boſkiey/ iá=
25:
ko on ieſt ſrogi złym/ á nigdy bez pomſty v niego żadny złośćiwy poſtępek cżło=
26:
wieká vpornego á iemu niewiernego być nie może. A bez oſobliwey pociechy/
27:
rádośći/ á zapłáty nie może być żadna cnotliwa á pocżćiwa ſpráwá cżłowieká
28:
iemu wiernego/ á tego ktory chodzi w poſłuſzeńſtwie iego. Tedy iuż táki wſzyt=
29:
ko ſobie lekce waży/ iuż v niego płatnieyſzy káżdy poſtępek ſwiáthá thego/ á zá=
30:
wżdy mu ſie wdzyęcżnieyſzy y ſmácżnieyſzy zdáć będzye/ niżli poſtępek Páńſki.
31:
Gdyż iáwnie widzimy iáko ten chytry zwodnik vmie miſternie tocżyć tymi bła
32:
zny ſwemi/ á przywodzić ie bárzo ſmácżnemi á wymyſlnemi cżacżki ſwemi w
33:
to omylne á krotkie poſłuſzeńſtwo ſwoie/ á w ty roſkoſzy ſwoie. Ale byś to ſobie
34:
vważył co tu Pan powiedáć racży: Iż kto mnie wzgárdzi/ then Oycá mego w=
35:
zgárdzi/ á iż wymowki iuż nigdy z grzechu żadney mieć nie może/ mogłbyś iście/
36:
niſko ſie vkłoniwſzy ſwiátu temu/ odſtáć od niego/ á wypowiedzyeć tę omylną
37:
ſłużbę iemu. Gdyż ſłyſzyſz co Pan powiedáć racży/ iż iuż nigdy płathna żadna
38:
wymowká twoiá być nie może przed Máyeſtatem iego/ ieſliże wzgárdziſz ſprá
39:
wy á poſtępki á wolą ſwiętą iego/ boś iuż wzgárdził wſzytki ſpráwy á poſtępki
40:
wſzytkiego Boſtwá w Troycy iedynego.
Co to ieſt wzgárdzic Páná.

41:
❡ A tu ſobie vważ co to ieſt wzgárdzić Páná/ á być záſię wzgárdzonym v Pá=
42:
ná/ á wymowki żadney nie náleść z wyſtępku ſwoiego/ á odnieść iuż ná ſobie o=
43:
ny dekretá nieomylne iego: Iż gdyś ty mnie niechciał znáć zá żywotá ſwoiego/
44:
iuż ia też thu ciebie niechcę znáć v ſądu ſwoiego/ á pothym być zdan y ſkazan w
45:
tákie męki/ kthorym iuż żadnego końcá nie będzye/ á ktorych ſrogośći żadne pi=
46:
ſmo wypiſáć nie mogło. Tu ſobie możeſz rozmyſlić o co tu idzye mizerny nędzni=
47:
ku tobie y niewinney duſzycżce twoiey/ gdyżby iuż o cię y o thego márnego oſłá
48:
twoiego nie ták wiele ſzło/ chociáyby tu iuż wedle cżáſu zginąć á w niwecż ſie o=
49:
broćić miał: ále to cięſzka á ſroga/ iż znowu wſtawſzy/ á złącżywſzy ſie z oną nie
50:
winną duſzycżką ſwoią/ z wyſokośći niebieſkich tobie nádáną y porucżoną/ iuż
51:
wiecżnie y z nią poſpołu przydź ná tákie vpadki á ná tákie ſtráchy/ iż iákoś y mo
52:
wić y piſáć ſie nie chce.
Iáko ieſt ſtráſzna rzecż wypáść z opieki Páńſkiey.

53:
❡ Abowiem przypátrz ſie tu cżłowiekowi iákiemu potrzebnemu wedle ſwiátá
54:
tego/ gdy vpádnie w iáką niełáſkę Páná iákiego tu tego docżeśnego á omylnego
55:
od ktorego ſie tu wżdy iákiego/ ácż niepewnego/ dobrodzyeyſtwá nádzyewał/
Llliáko chodzi



strona: 335v

Ná dzyeń ſwiętego Symoná Iudy.
1:
iáko chodzi z záfráſowáną twarzą y myſlą ſwoią/ iáko ſzuka rády/ przycżyny/ y
2:
pomocy ſkądkolwiek może ſobie/ iáko ſzuka y nábywa ſłuſznych wymowek ſo=
3:
bie. A thu pewnie wiedząc o tákim Pánu/ kthory nie ná omylnych iáko ſwiát
4:
obietnicach chowa wierne ſwoie/ á ieſzcże ná tych obietnicach/ ktorych nigdy
5:
nie tylko dáć/ ále ledwo o nich pomyſlić mogą wſzyſcy mocarze ſwiátá tego/ kto
6:
káżdą godzinę licży y vpátruie nád wiernym ſwoim/ áby mu ſie nigdy nie o=
7:
mieſzkáłá ſwięta opátrzność á opieká iego. W ktorego też záſię ręce wpáść iáko
8:
ieſt rzecż ſroga/ o tym iuż wiele piſmá y iawney wiádomośći mamy: wiedząc też
9:
pewnie o długiey ćirpliwośći iego/ iż długo cżeka vznánia á náwrocenia nędz=
10:
niká káżdego. Wiedząc też to o nim/ iákiemi záſię ſrogoſciámi nágradza ſobie
11:
ono cżekánie ſwoie. A we wſzem á we wſzem chce mieć dziwnieyſze á dáleko ro=
12:
zne ſpráwy ſwoie od ſpraw cżłowieká nędznego. A wżdy to v nas nic/ á wżdy
13:
to v nas/ iáko ono powiedáią/ iáko ſliwkę połknąć/ nic ſobie nie poważyć ſwię=
14:
tey woley á tego to porucżenia iego. Wiedząc á ſłyſząc to pewnie tu z nieomyl=
15:
nych vſt iego/ iż ácż omylnego páná ſwiátá tego omylnemi wymowkámi też v
16:
błágáć możeſz/ ále iuż v niego żadney wymowki nie máſz: gdyż on doſyć długo
17:
vpomina każdego/ doſyć cżeka vznánia iego/ opowiedáiąc być ſłowá ſwe pra=
18:
wdziwe á nieomylne: opowiedáiąc tho/ iż ich podpierał mocnemi á pewnemi
19:
znáki Boſtwá ſwego: opowiedáiąc też to/ iż on nigdy nie gárdzi żadnym/ áż im
20:
kto pirwey wzgárdzi: gdyż tu powiedáć racży/ iż ná ty niewierniki iego niſkąd
21:
inąd pomſtá przypáść nie może/ iedno iż oni wzgárdzili pirwey mnie/ á potym y
22:
wſzytki wierne moie/ á mnie też nielza iedno iż ie wzgárdzić muſzę/ á precż ie o=
23:
depchnąć od oblicżnośći ſwey. A tu iuż potym to káżdy obacży/ komu ſie niepe=
24:
wne á niedokońcżone zdádzą dekretá y wyroki iego á omylne ſłowá iego/ gdy
25:
cżáſu ſwoiego to ſkutkiem pozna/ co to ieſt/ á iáka to ſroga rzecż ieſt/ ták iáko pi=
26:
ſmá powiedáią/ wpaść w możne ręce iego: gdyż żadny nie ieſt/ iáko Dawid po=
Do zidow w x. ka.

27:
wieda/ ktoby miał nedzniká kiedy wyrwáć s ſrogośći iego. A ſnadźby ſie był wo
28:
lał nigdy nie národzić/ á nie poznáć tego ſwiátá omylnego y s tymi docżeśnemi
29:
á omylnemi łudárſtwy iego/ niżli wpáść w tákie ſrogośći á ná tákie pomſty á v=
30:
padki ſwoie/ y tu ieſzcże zá żywotá ſwego/ y po śmierći ſwey/ ktore nieomylnie ſą
31:
zgotowáne káżdemu tákiemu/ á ná ktore iuż pewne dekretá wydáne ſą/ iedno iż
32:
Pan cżeka z exekucią do cżáſu z łáſki á z miłoſierdzya ſwego.
33:
❡ Słuchayże záſię co thu Pan ku wiernym ſwoim łáſkáwie á miłośćiwie po=
34:
wiedáć racży/ mowiąc do nich: Iż nic ſie wy nie lękaycie áni ſie dziwuycie te=
35:
mu/ ieſliże was ſwiát wzgárdzi ábo opuśći/ ázaſzbyſcie wy mieli być lepſzy ni=
36:
żli ia? ábowiem wiedzcie iżći was dla tego wzgárdzáć á w nienawiśći będzye
37:
miał/ iż ſie z nim zgadzáć chcieć nie będzyecie. Abowiem byſcie ſie też z nim zga=
38:
dzáli/ tedyćby was też miłował iáko ſwe właſne. Ale iżem ia was oddzyelił ſo=
39:
bie/ przeto was będzye ſwiát miał w nienawiśći ſwoiey.
Iáko poznáć thy ktore Pan odłącżyć racżył od ſiebie.

40:
❡ O iákoż to moy miły Pánie oddzyeliłes nas ſobie? A iákoż okázáć mamy iż
41:
nie ieſteſmy s ſwiátá tego? ieſliże iákiemi vbiory/ ieſliże iákiemi przypráwámi á=
42:
bo poſtáwámi/ ták iáko v inſzych widamy/ ktorzy powiedáią iż nie ſtoią przy
43:
ſpráwach ſwiátá tego. Ale oto wnet ſłuchay tey roznośći/ ktorą Pan powiedać
44:
racży/ miedzy tymi co wedle ſwiátá chodzą/ á miedzy tymi ktore ſobie przebráć
45:
á od ſwiátá zezwolić racżył/ iż ten dał znák ná tych ktorzy nie ſą iego/ á to ći/ kto
46:
rzy ſwiátu pochlebuiąc będą przeſládowáć wierne iego/ iż go nie poználi áni te
47:
go ktory go tu poſłać racżył. A iákoż go to nie poználi? A to wnet tego dokłádáć
48:
racży: Być byli wierzyli ſłowom moim/ tedyćby byli wierzyli y ſłowom wá=
49:
ſzym: Ale iż mnie przeſládowáli y ſłowá moie/ y wasći przeſládowáć będą/ y
50:
ſłowá y wyznawánie wáſze/ ktore o mnie cżynić będzyecie: á iuż żadney nápo=
51:
tym wymowki mieć nie będą mogli/ gdyż áni ſłow moich/ áni tego powtarzá=
52:
nia ich/ ktore od was ſłyſzeli/ w niwecż v ſiebie nie poważyli/ á ia was odłącżę
w Pſalmie xxiiij.

53:
od nich. Ták iż ſie piſmo o nich muśi wypełnić: Iż dobrowolnie á dármo á bez
54:
wſzey przycżyny wzgárdzili mnie v ſiebie y vpominánie moie.
55:
❡ O wſzechmogący á możny Pánie/ rácżyſz wypełnić ſwięte obietnice ſwoie
nád wierne



strona: 336

Ná dzyeń ſwiętego Symoná Iudy.Liſt 336.
1:
nád wiernemi ſwoimi/ á rácż ták vtwirdzić ſerca á ſtáłośći ich/ áby ſie ſwiát te=
2:
mu dziwuiąc przypátrował/ iż ſą od ciebie oddzyeleni od niego/ á iż ſtraż/ opie=
3:
ká/ y káżde błogoſłáwieńſtwo záwżdy wedle obietnic twoich okázuie ſie nád ty
4:
mi wiernemi twemi/ áby ſie niewierny ſwiát przypátruiąc temu/ náwrácał ſie
5:
do ciebie: á ſzukał cie z miłoſierdzyem thwoim/ áby tá nędzna przywárá nápo=
6:
tym ná nim nie zoſtáłá/ iż gdy nie poznał ciebie áni tego ktory cie tu poſłáć ra=
7:
cżył/ iż iuż żadney wymowki mieć nie może przy żadney pomſcie twoiey/ á w ża
8:
dney ſrogośći twoiey. Gdyż ieſt bárzo łácniuchno poznáć ciebie/ y tego ktory tu
9:
poſłáć racżył ciebie. Gdyż wſzytkę wolą ſwoię/ y wſzytkę iſtność Boſtwá ſwo=
10:
iego racżył okázáć w tobie/ á wſzytkę prawdę położyć racżył w ſwiętych vſciech
11:
twoich/ wedle dekretow á obietnic ſwiętych ſwoich.
Co to ieſt oddzyelić ſie od ſwiátá.

12:
❡ Abowiem czo tho ieſt być s ſwiátem/ nicći inſzego nie ieſt iedno go náſládo=
13:
wáć/ ſpraw y wſzytkich wymyſłow iego. A czo to ieſt oddzyelić ſie ku Pánu od
14:
ſwiátá/ nicći inſzego nie ieſt/ iedno popuśćiwſzy ſwiát y wſzytki wymyſły iego/ ná
15:
ſládowáć Páná ſwoiego/ to ieſt/ ſłow/ náuk/ y poſtánowienia iego ſwiętego.
16:
A to ieſt wſzytká ſummá tego/ ſtáráć ſie wedle wſzey możnośći ſwoiey o pocżći=
17:
wy á pobożny żywot ſwoy/ wedle náuk á roſkazánia Páńſkiego. A wſzytkę wiá=
18:
rę ſwoię y nádzyeię ſwoię/ ni w kim inym nie pokłádáć/ iedno w nim iáko w Pá=
19:
nu ſwoim/ á wſzytko porucżáć ſwiętey władzey/ możnośći/ y opátrznośći iego/ á
20:
wdzyęcżnie wſzytko znośić y prziymowáć od niego/ á nie cżynić ſie godnieyſzym/
21:
będąc ſługą/ niżli Pan/ ták iáko nam tu to opowiádáć racży/ wſzitko wdzięcżnie
22:
prziymowáć od ſwiátá/ cożby ſie kolwiek y nagorſzego przytráfiło od nieo/ gdyż
23:
on też wdzyęcżnie prziymował od niego przeſládowánie ſwoie.
Pociechá wiernego ktorego ſwiát przeſláduie.

24:
❡ Abowiem ſłuchay thu pilnie pociechy káżdego wiernego/ ieſliże go
25:
w cżym będzye przeſládował then nędzny ſwiát/ iż Pan powiádáć racży: Iż ſie
26:
to wam wſzytko będzye dzyało dla imieniá moiego. A ták ty moy miły wierny
27:
á Krześćiáńſki cżłowiecże/ iedno ſie o to pilnie ſtáray/ ábyś nie dał przycżyny te=
28:
mu nędznemu ſwiátu/ áby cie ni przecż inego nie przeſládował/ iedno dla imie=
29:
niá Páńſkiego. O iuż miey pewny znák żeś ieſt wybran od niego/ á oddzyeloneś
30:
od ſwiátá tego. A wſzák wieſz iż nigdy ſwiát nie náydował prawdziwych przy=
31:
cżyn do wiernych Páńſkich/ iedno potwarzámi á rozlicżnemi wymyſły záwż=
32:
dy przeſládował wierny Koſcioł iego. Thák iáko y o nim powiádáli o ſámym:
33:
Iż oto buntuie ludzi/ oto zákázuie dáć dáni Ceſárzowi/ otho wnośi ná ſwiáth
34:
omylne náuki/ otho zákázuie poſłuſzeńſtwo przełożonym ſwiátá tego: á wiele
35:
á wiele rozlicżnych potwarzy vſtáwicżnie ſwiát muśi wymyſláć nád tymi/ kto
36:
rzy ſie/ thák iáko Pan powiádáć racży/ nie zgadzáią z nim/ y s thymi márnemi
37:
poſtępki iego. A cżymże ſie ty maſz bronić od tych wymyſłow y potwarzy ſwo=
38:
ich? Tho napilnieyſza/ ſtrzeż tego áby omyłká nie byłá áni w ſpráwach/ áni w
39:
vſciech twoich. A gdy cie ſwiáth niewinnie nágrawáć będzye/ maſz obmowę
40:
Páná ſwoiego: Iż ieſliże ia zle co mowię/ day o thym/ nie gwałtowne/ nie przez
41:
nogę/ ále prawdziwe á nieomylne ſwiádectwo ſwoie: á ieſlimći nic nie winien/
42:
á cżemu mie bijeſz ábo przeſláduieſz?
43:
❡ Ale ách nieſtotyſz moy miły ná pewne ſkaránie á ná pewną pomſthę ſkazány
44:
á záſlepiony ſwiecie/ iż áni tego ſwiádectwá/ áni tych wywodow o tey praw=
45:
dzye ſłuſznie okazáć nie chceſz/ iedno ták gwałtem bijeſz á policżkuieſz Páná ſwo=
46:
iego/ y ſwiętą prawdę iego/ á przeſláduieſz niewinnie ty ktore on ſobye odłącża
47:
á oddzyela od márnych ſpraw twoich/ ku cżći á ku chwale ſwoiey. Słuchay oto
48:
ſrogiego dekretu Páńſkiego/ iż iuż nigdy wymowki nie będzyeſz mogł mieć cżá=
49:
ſu pomſty ſwoiey/ gdyżći ſie Pan twoy iáwnie á iáſnie okazał/ á vſtháwicżnieć
50:
ſie opowiáda y obwoływa s tą ſwiętą prawdą ſwoią/ á z nieomylnym poſtá=
51:
nowieniem ſwoim: á ty im/ ták iáko tu powiáda/ dobrowolnie gárdziſz. A iż ſie
52:
wypełniło o nim ono dawne proroctwo iego: Iż dármo á bez wſzey przycżyny
53:
omierźili mie ſobie. Bo ácż go wſzyſcy wyznawamy/ y będzyem mowić iżech=
54:
my go poználi y wiemy pewnie o nim: áleć też wiedzą y Thurcy/ y Zydowie/ y
55:
dyabeł/ á coż po tym kiedy go nie poználi. Gdyż tho ſam wyłożyć racżył/ ktorzy
Lll 2go nie po=



strona: 336v

Ná dzyeń ſwiętego Symoná Iudy.
1:
go nie poználi/ iż ći wſzyſcy ktorzy nie przyięli ſłow ſwiętych iego/ á wedle wy=
2:
myſłow ſwoich odmieniáli ſwiętą wolą iego/ á dobrowolnie im wzgárdzili/ y
3:
ſwiętym przyśćiem iego á náukámi iego. ¶ Co s tey roſpráwy s. ſobie ku náuce pámiętáć mamy.
4:
❡ Pámiętaymyſz tu pilnie/ iż y ku wypełnieniu zakonu/ y ku wypełnieniu miło
5:
ſierdzya y ſpráwiedliwośći/ cżego od nas Pan potrzebuie. Nic pothrzebnieſze=
6:
go nam Pan wynáleść nie mogł/ iedno pokoy. Abowiem kiedy ten będziemy zá
7:
chowywáć/ iuż wſzythki ine cnoty mam s tego ſnádnie/ y vmnáżáć ſie y przypa=
8:
dáć będą. ❡ Drugie/ vcżmy ſie rozumieć pokoiu Páńſkiego/ á pokoiu ſwiátá
9:
tego złośćiwego/ ná ktory Pan obiecuie poſyłáć miecż á zátrácenie. ❡ Trzecie/
10:
mamy pámiętáć/ iáko mamy poznawáć ſługi Páńſkie/ á ſługi ſwiátá tego. A
11:
to tym/ iż iedno to ſą wierni iego/ kthorzy náſláduią á pilni ſą ſwiętych ſpraw y
12:
ſłow iego. A ty iedno ſobie oddzyelił od ſwiátá. A ći kthorzy go nie poználi/ iuż
13:
Pan powieda/ wzgárdzili Oycá/ tákże y mnie. A ták pomni káżdy thy ná żáło=
14:
bliwe nárzekánie Páńſkie ná tákiego káżdego/ iż iuż żadny tháki wymowki ża=
15:
dney mieć nie może/ gdyż Pan powieda/ iż y ſamem od nich oblicżnie przyſzedł/
16:
y podpárłem prawdy ſwoiey rozlicżnemi dziwy Boſtwá ſwoiego. ❡ Cżwarte/
17:
mamy pomnieć/ iż ieſli ná nas przydzye iákie przeſládowánie ſwiátá tego/ iże=
18:
chmy ſą wierni zwolennicy Páná ſwoiego/ gdyż Pan powieda: Iż ieſlić mnie
19:
ſwiát przeſládował/ będzyeć y was/ á przecżbyſcie wy lepſzy być mieli. ❡ Pią=
20:
te/ ſłuchay iáko Pan káżdemu wiernemu ſwemu tuſzy/ powiedáiąc: Iż ſie nic
21:
nie lękay/ bo coć ſie kolwiek będzye dzyało/ wſzythko dla imieniá moiego. Cieſz=
22:
myſz ſie my wierni tymi obietnicámi Páńſkiemi/ á niewierny niech zádrży/ iż ni=
23:
gdy nie znaydzye wymowki ſwoiey.
24:
☞ A thák náſz miły á wſzechmogący Pánie/ rácż potwirdzić á vbłogoſłáwić
25:
ty dziſieyſze cżáſy náſze/ ábychmy cie zá tych nędznych żywotow ſwoich ták po=
26:
znáć mogli/ iákobychmy ſie w tobie pzypátrzyli Bogu Oycu twemu/ tho ieſt/
27:
ſpołecżnemu Boſtwu onemu twemu w Troycy iedynemu/ ktore nam w tobie
28:
y we wſzytkich ſpráwach twoich iáſnie á iáwnie okázáć racżył. A day nam tá=
29:
kie ſerce á táką wiárę y tákie ocży/ iákoś był dáć racżył tym ſwiętym Apoſtołom
30:
ſwoim/ ktorych oto dziś miedzy ſobą pámiątkę wſpominamy/ ábychmy ſie prá
31:
wie ocżymá duſznemi mogli przypátrzyć ſwiętemu Boſtwu twemu/ á poznáć
32:
ſwiętą wolą twoię/ á oddzyelić ſie w tym od tego omylnego ſwiátá nędznego/
33:
o ktorym nam tu iaſnie opowiedáć racżyſz/ áby ná nas nigdy nie przyſzły ty ſro=
34:
gie dekretá thwoie ktoreś nań nieomylnie ferowáć racżył/ iż nigdy żadney wy=
35:
mowki mieć iuż nie może przed ſwiętym Máyeſtatem twoim zá tę nie=
36:
wdzyęcżność ſwoię. Co nam dáć rácż náſz wſzechmogą=
37:
cy Boże w Troycy iedyny. Amen:
38:
Ná cżeść Męcżennikow ſwyę=
39:
tych ábo theż iednego z oſobná/ Ewányelia Mát=
40:
theuſzá ſwiętego s piątego kápitul. Przećiwko záćmie=
41:
niu á niedbáłośći wiáry ſwiętey.

42:
❡ Kto ma/ ieſzcże mu więcey będzye dano etcet.
¶ Co to ieſt práwa ſwiátłość/ á iáko ią poznáwáć mamy. Iáko też Pan ſzáfárze they ſwiętey ſwiatłośći ſwoiey názywáć racży.

43:
W
Szechmogący Pan/ záłożywſzy wſzythki fundá=
44:
menty ſwiátá thego/ ná ktorych zależy niebo/ zyemiá/ morze/ y
45:
wſzytko żywiące/ ták złe iáko dobre ſtworzenie/ to ſobie był oſtá=
46:
tecżną/ po wſzythkich ſwoich pracach/ á náwiętſzą roſkoſz obrał/
47:
áby był ſobie ſthworzył cżłowieká/ źwirzę rozumne/ źwirzę nád
ine wſzytki



strona: 337

Ná cżeść Męcżennikow ſwiętych.Liſt 337.
1:
ine wſzytki źwirzętá/ y kſtałty/ y vroda/ y wſzytkimi inemi ſpráwámi/ ozdobio=
2:
ne. Dawſzy mu ktemu wiele Boſkiego podobieńſtwá ſwego. Nie iżby w oſobie
3:
w iákiey/ ále w podobieńſtwie ſpraw Boſtwá ſwego ſwiętego. Iż iáko on ieſt
4:
miłoſierny/ ſpráwiedliwy/ dobry/ á złem theż ſrogi/ áby go też był then nędzny
5:
cżłowiek/ w tych iego poſtępkoch/ á w tych iego ſpráwach/ ácż nie ták właſnie/
6:
ále wżdy iákoby mogł nalepiey/ náſládował: á thym áby był rozny od inych źwi
7:
rząt ſwiátá tego. Ale iż to był márnie vtráćił/ prze ſproſność á prze vpadek grze
8:
chu ſwego/ przedſię iednák iſkrá thych ſpraw ſwiętych iego przy thym nędznym
9:
cżłowieku nieiáko zoſthawa. A kthory ſie wżdy nędznik ſtára/ á pomni ná ono
10:
zgwałcone przyrodzenie ſwoie/ á ſzuka wſpomożenia od Páná ſwego/ nigdy go
11:
on z Boſkiego przyrodzonego miłoſierdzya ſwego/ opuſzcżáć nie racży. A ktory
12:
też tego ták niedbále zániedbawa/ tedy go też then wſzechmogący Pan tákże zá=
13:
niedbáwa/ y owſzem wedle obietnic ſwiętych ſwoich/ obráca ſie do niego tyłem/
14:
á nigdy vſzu ſwych nie chce náchylić ná żadne záwołánie iego. A ták dla tego ty
15:
ſwięte ſłowá tego Páná náſzego s tey Ewányeliey ſwiętey niżey nápiſáney tu=
16:
chmy ſobie zá fundáment záłożyli/ Iż kto ma namnieyſzą iſkierkę wiáry o Pá=
17:
nu ſwoim/ á ſtára ſie o ſwięte podpárcie iego/ będzye mu tego ieſzcże więcey da=
18:
no. A kto máło ma/ ábo iż o to nic niedba/ y to co kęs miał márnie ſtráći/ á bę=
19:
dzye od niego oddalono. Co ſzyrzey zrozumiemy s ſłow Páná náſzego/ gdzye ie
20:
ſobie s pilnością rozbieráć będzyemy/ ktore Máttheuſz s. nápiſał tymi ſłowy.
21:
Z
Adny nie zákrywa świece/ zápaliwſzy ią/ pod iákie
22:
ciemne nacżynie/ ále ią záwżdy ná świecżnik ſthá=
23:
wia/ áby wchodzącym w dom záwżdy iáſnie świe=
24:
ćiłá. Abowiem nie máſz nic thák zákrytego/ coby ſie
25:
nie odkryło ná pothym. A nie máſz nic thák táiemne=
26:
go/ coby ſie obiáwić nie miáło. Bácżcieſz thedy iáko ſłuchacie.
27:
Bo kthokolwiek ma/ będzye mu dano: á kto nie ma/ y to co mni=
28:
ma áby miał/ będzyę od niego oddalono.
29:
A
Tu wnet s thych błogoſłáwionych ſłow Páná náſzego/ ácż we=
30:
dle iego zwycżáiu ſwiętego bárzo krotko záwiązánych/ możemy
31:
ſie kilká rzecży ſobie potrzebnych á zbáwiennych náucżyć/ ieſli
32:
będzyemy podpárći tym miłoſierdzyem iego/ obietnicámi ſwiętemi iego. A to
33:
napirwey co tu przypomináć racży/ Iż ſwiátłość káżda/ gdy bywa zápaloná/
34:
nie ma być kłádzyoná ná żadne mieyſce/ ábo pod iákie nacżynie/ áby ony
35:
promienie iey/ ſwoich powinnych bláſkow ábo ſwiátłośći/ káżdemu thego po=
36:
trzebuiącemu/ podáwáć nie miáły. Druga/ iż thá ſwiátłość ma być poſtáwio=
37:
ná wzgorę/ aby káżdego oświećiłá/ á iżby káżdemu podawáłá promienie ſwo=
38:
ie/ wedle przyrodzenia y powinnośći ſwoiey. Trzecie/ iżby káżdy zrozumiawſzy
39:
oświecenie świátłośći oney/ ſtrzegł ſie káżdey złey á nieprzyſtoyney ſpráwy ſwo
40:
iey/ á wſtydał ſie zá káżdy márny poſtępek ſwoy/ gdyż iáko thu Pan powiedáć
41:
racży/ nic nie ieſt zákrytego coby ſie miáło zátáić/ przed tym ſwiętym oświece=
42:
niem iego/ ták iáko máło niżey/ z łáſki iego ſwiętey/ ſzyrzey vſłyſzymy.
Rozna ſwiátłość cżłowiekowi ku pocieſze Pan dał.

43:
❡ Pátrzayże tu moy miły Krześćiáńſki brácie/ iż thu Pan temu kochániu ſwe=
44:
mu/ á themu wdzyęcżnemu narodowi ſwemu cżłowieká nędznego/ rozną ſwiá
45:
tłość ku pocieſze iemu/ podawáć racży/ przyrodzoną/ przypráwną/ á przytym
46:
nád naywyſzſze/ onę od niego z miłoſierdzya iego nam nádáną. Ktorą on hoy=
47:
nie/ pirwey przez dziwne á rozmáite głoſy y ſtany/ á potym przez vſtá ſwe ſwię
48:
te/ przyoblokſzy Boſtwo ſwoie/ nędznym cżłowiecżeńſtwem náſzym/ á vkaza=
49:
wſzy ſie widomie ocżom náſzym/ ſzyroko obiáśnić á oświećić wſzytkiemu ſwiá=
50:
tu racżył.
51:
❡ Swiátłość przyrodzoną dáć nam racżył ku pocieſze náſzey/ Słońce/ Mieſiąc/
52:
gwiazdy/ ktorey ſwiátłośći z iákiem weſelem/ z iáką pociechą/ y z iákiemi rádoſicámi
Lll 3ſciámi tu



strona: 337v

Ná cżeść Męcżennikow ſwiętych.
1:
tu vżywał káżde ſtworzenie iego/ to iuż tu káżdy ſnádnie obácżyć y wyro=
2:
zumieć może. Swiátłość przypráwna/ ktorą cżłowiek ſobie nádániem á oświe=
3:
ceniem rozumu ſwego przypráwić może/ iuż ieſt rozlicżna/ ták iáko ią ocży náſze
4:
cżęſto widáią/ y przypátrowáć ſie mogą.
Pan cżłowieká nie thylko rozną ſwiátłoſcią/ ále y rozumem oswiećić racżył.

5:
❡Pátrzayże iż tey dwoiey ſwiátłośći vżywáią y źwirzętá/ y bydlętá/ y káżde ży=
6:
wiące/ ták złe iáko y dobre/ ſwiátá tego. Pátrzayże iż ſą też niektore/ kthore obu=
7:
mieráią á bárzo mdleią przed tą przyrodzoną ſwiátłoſcią/ iáko ſą ryby y ine źwi
8:
rzętá podzyemne/ ktore w cieniu á w zyemi vżywáią przyrodzonego żywotá ſwe
9:
go. Pátrzayże tu wielkiego miłoſierdzya Páná tego nád nędznym cżłowiekiem/
10:
iż dawſzy tę przyrodzoną ſwiátłość ták złemu y dobremu ſtworzeniu ſwoiemu/
11:
przedſię tego nędznego ſwego racżył ieſzcże ktemu oświećić rozumem/ ktorym dá
12:
leko rozny ieſt od inego ſtworzenia ſwiátá tego: á máło/ ták iáko o nim powie=
w Pſalmie viij.

13:
da Dawid s. dziwuiąc ſie tákiey łáſce nád nim Páná ſwego/ iż go porownał
14:
z Anyołem. Ták iż pod tą przyrodzoną tákże y przypráwną ſwiátłoſcią/ ſpráwy
15:
iego/ dáleko rozne ſą od inego ſthworzenia ſwiátá thego/ á dáleko rozno vżywa
16:
tych ſwiátłośći nádánych ſwoich. Bo thák iákochmy wyzſzey ſłyſzeli/ iż w nim
17:
iuż zoſtáwił kſtałty niektore Boſtwá ſwego/ ktoremiby on/ pod tą przyrodzoną
18:
ſwiátłoſcią chodząc/ ſpráwował ſie ták iáko iego wezwánie ieſt/ y ták iáko ieſt
19:
powinien zá ták rozlicżne dobrodzyeyſtwá temu Pánu ſwemu/ á thákiemu do
20:
dobrodzyeiowi ſwoiemu.
Przirodzenie luckie iáko goła tablicá.

21:
❡ Pátrzayże thu iuż pilno/ iż y ten rozum/ y to podobieńſtwo ták wielkie iemu
22:
nádáne/ nicby mu było nie pomogło/ gdyż iáko Filozophowie p[i]ſzą/ iż ſie rodzi
23:
iáko tablicá gołá/ á co ná niey nápiſzą/ tho ná ſobie nośić muśi/ by był nie nápi=
24:
ſał y vſtáwicżnie piſze/ ten wſzechmogący Pan/ ná tey nędzney tablicy/ woley á
25:
roſkazánia ſwiętego ſwoiego/ vcżąc vſtáwicżnie przez ſłowá ſwoie ſwięte/ iáko
26:
łaſkáwy á dobrotliwy ociec mdłego á ſłábo rozumieiącego ſynacżká ſwego/ á
27:
podpieráiąc mu tego mdłego á záráżonego y rozumu y przyrodzenia iego. A toć
28:
ieſt práwa ſwiátłość/ á toć ieſt oná ſwięta pochodnia/ o ktorey Prorok s. piſze:
w Pſalmie cx viij.

29:
Iż náuká twoiá áſłowá twoie moy miły Pánie/ ſą iáko pochodnia/ ktore oświe
30:
cáią nogi moie/ y káżde nędzne poſtąpienie moie.
Ieſzcże od pocżątku ſwiáthá Pan nam śwyećić racży wolą á náuką ſwoią.

31:
Słuchayże pilno/ iáko ieſzcże od pocżątku ſwiátá tą ſwiátłoſcią á thą ſwiętą
32:
pochodnią woley á náuki ſwoiey/ then Pan náſz nam świećić á nas miłośćiwie
33:
obiáśniáć á oświecáć racży. Pátrz iż tho ieſzcże pocżął ná onym nędznym Adá=
34:
mie/ ktory tę ſwiętą ſwiátłość/ y ſobie y nam nędznikom potomkom ſwoim/ prze
35:
grzech á prze wyſtępek ſwoy ſrodze záćmił á zágáśił/ co ſie y w nas nędznych
36:
potomkoch iego vſtáwicżnie powtarza/ iż prze grzech á prze márne ſwowoleń
37:
ſtwo náſze/ tá ſwięta á chwálebna ſwiátłość vſtáwicżnie gáśnie/ á nigdy nicże=
38:
goy dobrego/ ácż nam iáſnie świeći/ áni obácżáć áni ſie vcżyć nie możemy.
39:
❡ Bo ſłuchay iáko ten dobrotliwy Pan/ ieſzcże onego pirwſzego nędzniká przo
40:
dká náſzego/ w onym Ráiu roſkoſzy iego/ był oświećić racżył/ gdy mu mowić ra
41:
cżył: Oto ia tobie dawam to wſzytko/ co iedno thu ocżymá ſwemi widziſz/ pod
42:
moc á pod poſłuſzeńſtwo twoie/ ábyś ſobie roſkoſzował nád tym wſzytkim/ á o
43:
pánował iáko práwy pan á dzyedzic to wſzytko/ co ia iuż dawam od tego cżáſu
44:
w poſłuſzeńſtwo twoie/ y potomſtwu twoiemu: iedno wżdy/ ábyś rozumiał iż
45:
wżdy maſz zwirzchnieyſzego nád ſobą/ pámiętay wżdy ná poſłuſzeńſtwo/ otoć
46:
roſkázuię/ ábyś iedno tylko tego iednego drzewká nie ruſzał/ ktore ia theż zoſtá=
47:
wuię ſobie.
Záwżdy nam zákazáne rzecży więcey ſmákuią.

48:
❡ O wielkaſz tho byłá ſwiátłość/ o błogoſłáwioneſz tho było dobrodzyeyſtwo
49:
twoie náſz wſzechmogący á błogoſłáwiony Pánie/ dáć ták iuż nikcżemnemu ſtwo=
50:
rzeniu w poſłuſzeńſtwo á w opánowánie wſzytek ſwiát/ y wſzythko ſtworzenie
51:
iego/ tylko iednoż málucżkie drzewko ſobie zoſtáwiwſzy. O nędzny Adámie/ to=
52:
cieś prętko tę ták miłośćiwą ſwiátłość wtłocżył pod ciemne nacżynie/ iżeś y ſam
53:
ſiebie/ y nas wſzythki nędzne potomki práwie oſlepił/ iż tego thák wielkiego do
54:
brodzyeyſtwá Páńſkiego/ kthorego y dziś vſtáwicżnie vżywamy/ nigdy bacżyć
55:
nie możemy/ á vſtáwicżnie ſie tárgamy ná to zákazáne drzewko iego/ á záwżdy
nam więcey



strona: 338

Ná cżeść Męcżennikow ſwiętych:Liſt 338:
1:
nam więcey ſmákuie káżdy zákazány owoc tego ſwiátá nędznego á mizernego/
2:
niżli ty ſwięte nádáne dobrodzyeyſtwá iego/ á ktemu y władza/ y opátrzność/ y
3:
ine dobrodzieyſtwá/ y ſwięte á nieomylne obietnice iego.
4:
❡ Pátrzayże záſię/ iáko then wſzechmogący Pan/ tey ſwiętey á doſtoyney ſwiá=
5:
tłośći ſwoiey powtarzał rozlicżnie temu nędznemu ſwiátu/ przez ſwięte Proro=
6:
ki y Pátryárchy ſwoie/ y widomie cżęſtokroć przez Anyoły ſwoie/ coby ſie wiele
7:
piſmem/ y wielkiemi á dowodnemi przykłády okázáć mogło. Nákoniec iuż y
8:
Moiżeſzowi włáſną ręką ſwoią nápiſáną podał thę ſwiętą á chwálebną ſwiá=
ij. Moize. w xx.

9:
tłość/ á to oſwiecenie ſwoie/ ſzyroce ią przez Proroki obiaſniáiąc/ á przez Duchá
10:
ſwego ſwiętego/ áby ſie był nędzny cżłowiek nie vwikłał iákim nieobacżeniem
11:
ſwoim/ o tey ſwiętey ſwiátłośći iego.
Pan przyściem ſwym wſzytko oświećił.

12:
❡ Pátrzayże dáley moy miły brácie/ widząc tego nędzniká iż ieſt przedſię mdły/
13:
á iż mu ſie tá ſwiátłość iego ſwięta widzyáłá trudna/ á iákoby iákim ciemnym
14:
nacżyniem zákryta/ iuż ná ſkońcżeniu ſwiátá racżył ſie zyáwić ſam/ wedle ſwię=
15:
tych obietnic ſwoich/ przyoblokſzy Boſtwo ſwoie ſwięte tym nędznym cżłowie
16:
cżeńſtwem náſzym. A co o nim oni ſwięći duchowie/ á oni ſwięći Prorocy pod
17:
figurámi powiádáli/ to iuż wſzytko iáſnie á widomie racżył oſwiećić á obiáſnić
18:
ſwiętym przyſciem á zyáwieniem ſwoim. Iuż náukámi ſwemi/ iuż iáwnemi á
19:
nie cżłowiecżeńſkiemi dziwy ſwemi podpieráiąc oney ſwiętey prawdy/ woley
20:
á náuki ſwoiey. A ták iáko Páweł s. nápiſał: Iż ácż rozlicżnemi kſtałthy Pan z
Do zidow i. kap.

21:
námi mowić racżył przez rozmáite ſtany/ ále iuż nam oſthátecżnie poſłał/ nie
22:
pod figurámi/ ále iáwnie/ Syná ſwego miłego/ onę nieſkońcżoną ſwiátłość/ kto
23:
ra iáwnie á iáſnie oſwiećiłá wſzytek ſwiát. A wſzákoż/ ták iáko Ian ſwięty piſze/
24:
przedſię iey ciemnośći áni poznáć áni przyiąć nie chciały áni mogły.
Iáko Cżárt przez nacżinia ſwe ſwiátłość Páńſką/ rozmáitemi wymyſły pokrywa.

25:
❡ Przypátruyże ſie moy miły brácie/ iáko onę przyrodzoną ſwiátłość/ o ktoreie=
26:
chmy wyſzſzey ſłyſzeli/ mgły/ wiátry/ chmury/ y ine nawáłnośći/ nam cżęſto zá=
27:
krywáią á zágaſzáią od ocżu náſzych. Thákżeć theż nieſláchetny cżárt zwodcá á
28:
ſprzećiwnik náſz/ widząc tę ſwiętą á chwálebną ſwiátłość Páná náſzego/ iż nam
29:
ſwieći/ á iż nam ieſt vſtáwicżnie przewodnikiem do onego nam zgothowánego
30:
á nieſkońcżonego ſtráconego kroleſtwá iego/ s kthorego on ieſt márnie ſpadł/ á
31:
ktore nam ieſt tą ſwiętą ſwiátłoſcią á tym iáſnym oſwieceniem/ woley/ ſpraw/
32:
á náuk Páná náſzego/ iáſnie/ iáwnie/ á ſzyroce otworzone/ zábiega kędy może/
33:
zátłumia iáko może/ rozmáitemi mgłámi á chmurámi nędznego ſwiátá tego/
34:
przez márne nacżynia ſwoie/ iákoby w nas tę ſwiętą ſwiátłość zágáśić á zátłu=
35:
mić mogł/ ábychmy w niey nie chodzili/ á iżbychmy błądząc w thych márnych
36:
ciemnoſciach ſwiátá tego/ nie tráfili do oney ſwiętey á z dziwnemi roſkoſzámi
37:
zgotowáney oycżyzny ſwoiey/ á do kroleſtwá Páná ſwego. Słyſząc ony ſrogye
38:
ſłowá Páwłá s. przećiwko ſobie/ ktory powiáda: Iż tá ſwiátłość prawdy/ á ná
Do Rzimia w i.

39:
uki/ á Ewányeliey s. ieſt iákaś dziwna moc ku zbáwieniu cżłowiekowi nędzne=
40:
mu/ á iż to ieſt oná mocna opoká/ ná ktorey ten Pan racżył vgruntowáć á vfun
Mattheuſs w xvi.

41:
dowáć ten wdzyęcżny Koſcioł ſwoy/ przećiwko ktorey iuż żadne ziemſkie áni pie
42:
kielne brany/ áni mocy/ áni ſmiáłośći/ nigdy mieć nie mogą. A iáko Piotr s. pi=
j. Piotr w ij. kapit.

43:
ſze/ chociay mu niektorzy tę opokę przywłaſzcżáli: Iż kto ſie tey opoce ſprzećiwić
44:
będzye/ iż ſie bárzo ná niey obráźić á bárzo ſie o nię otrąćić muśi. A ktho ſie ná
45:
niey buduie á funduie/ then ieſt budowániem żywym á nigdy nieporuſzonym v
46:
Páná ſwego. A coby o tey ták ſwiętey á chwalebney ſwiátłośći piſmá y wywo=
47:
dow przytacżáć ſie miáło/ ſnadźby im y końcá nie było. A to ieſt koniec á ſum=
48:
má wſzytkiego: Iż kto tey ták iáſney á iáwney ſwiátłośći odſtąpi/ tho ieſt/ wo=
49:
ley/ roſkazánia/ y inych poſtępkow Páná ſwego/ iuż muśi chodzić w ciemnośći/
50:
iuż vcżynki iego muſzą záwżdy być złe/ thák iáko o nich piſmo powieda/ iuż on
Ian s. w xij. kapit.

51:
miſtrz á ſprawcá ciemnośći ieſt opiekálnikiem iego. Iuż ocży iego záſlepione/ á
52:
vſzy iego zátkáne záwżdy być muſzą/ iż ſłyſząc nie zrozumie/ á wiedząc iáſnie/ ni
53:
gdy práwie nie obacży/ áni doſtąpi/ áni ſie ſpráwowáć może wedle tey doſtoy=
54:
ney ſwiátłośći Páná ſwoiego.
55:
❡ Słuchayże iáko Pan zowie ſzáfárze á opowiedacże tey ſwiętey ſwiátłośći ſwo
Lll 4iey mowiąc o



strona: 338v

Ná cżeść Męcżennikow ſwiętych.
Pan ſzáfárze ſwiátłośći ſwey ſolą názywa.
1:
iey/ mowiąc k nim: Iżeſcie wy iáko ſol ſwiátá tego/ ktora wſzytko záchowy=
2:
wa od ſmrodu á od ſkázy. Wy ieſteſcie świecżniki ſwiátłośći wiecżney. A tá
3:
ſol ábo thá ſwiátłość ieſli ſie ſámá ſkáźi/ ábo ſwiáthłość ciemno świećić będzye/
4:
nielza iedno y tho co ią poſolono będzye/ ſkáźić ſie muśi/ á oboie muśi być precż
5:
wyrzucono: á tákież y ſwiátłość do końcá zágáśnie.
6:
❡ Pátrzayże iáko niecnotliwy cżárt/ tę ſol Páńſką á ty zyarnká iego/ nieſláche=
7:
tnie niſzcży á pilnie/ á iáko chytremi wymyſły ſwemi/ wiele ich od they ſwiętey á
8:
od tey chwalebney ſwiátłośći odwodzi/ iż miáſto thego/ áby ią iáwnie á iáſnie o
9:
świecáć á wyſtáwiáć mieli/ ieſzce ią kthemu márnie niſzcżą á zátłumiáią. A iá=
10:
ko tu Pan przypomináć racży/ nie ſtáwiáią iey ná świecżniki/ á nie wynoſzą iey
11:
ku gorze/ áłe ią owſzem zákrywáią iákim nacżyniem ciemnym. Ták iż w tey cie=
12:
mnośći á w tym zákryciu/ wiele owiecżek Páńſkich/ á onego wdzyęcżnego ſtwo
13:
rzenia iego/ od tey ſzcżyrey prawdy/ á od tey ſzcżyrey ſwiátłośći/ wiele kroć ſie o=
14:
błądzić á odwieść muśi. Azaſz oni tey ſwiętey ſwiátłośći nie pokrywáią nacży=
15:
niem ciemnym dziwnych á omylnych wymyſłow ſwoich/ ácż ſie cżynią ſwiá=
16:
tłoſcią/ y owſzem ſą/ ále ſwiátłoſcią wedle ſwiátá tego. Nie świecą temu nędz
17:
nemu ſwiátu ſzcżyrym ſłowem á náukámi Páńſkiemi/ á cnotliwemi przykłády
18:
ſwemi/ ále świecą złotem/ ſrebrem/ kámieniem/ perłámi/ woſkiem/ y inemi ro
19:
zmáitemi ſpráwámi á wymyſły ſwiátá tego.
Skáżona ſol wiele inych zepſowáć może.

20:
❡ Mogąć ſie theż zwáć y tą ſolą/ iáko ie Pan przezywáć racży/ ále ſolą ſkáżoną/
21:
á ſolą ſzaloną/ ktora gdy ſie ſkáźi/ tedy záráźi y to wſzytko co ią poſolono będzye.
22:
Abowiem miáſto napráwy tą złą á tą záráżoną ſłonoſcią ſwą/ gryzą/ pſuią/ á
23:
niſzcżą ſumnienia ſtráſzliwe ludzkie/ vkázuiąc im grzech gdzye grzechu nie máſz/
24:
á ſpráwiedliwość ábo vſpráwiedliwienie/ gdzye go nie máſz/ áni go ználeść mo
25:
gą. Bo miáſtho pociechy á miáſto miłoſiernych obietnic Páná ſwoiego/ łáią/
26:
klna/ wyświecáią/ wydzwoniáią s ſpołecżnośći ſwiętey/ ty nędzne owiecżki ie=
27:
go. Aby ieſzcże o iákie wyſtępki ſumnienia grzeſznego/ ále o ſwe podátki/ o dzye=
28:
ſięćiny/ o kolędy/ o ſwiętopietrza/ y o ine wymyſły ſwe.
29:
❡ Rozdawáią ſwiátłośći/ ále wſzytko nád wolą á nád roſkazánie tey wiecżney
30:
á nieſkońcżoney ſwiátłośći. Bo miáſto krztu ſwięthego/ krzcżą dzwony/ ſwiece/
31:
zyołá/ kádzidłá/ y ine wymyſlone rzecży. A miáſto ſwiátłośći ciáłá á krwie Páń
32:
ſkiey/ ktora iáko ieſt rzecż nie táyna/ iáko zgwałćili/ vkázuią ine ſwiątośći/ kośći
33:
vmárłych ludzi/ á cżáſem też y źwirzęce/ woſki święcone/ zyołá/ drwá/ y ine ro=
34:
zmáite rzecży. Ktore nie ſwiątoſciámi/ ále przeklęctwem iáwnym á iáſnym mo
35:
głyby być záwżdy názwáne y rozumiáne. Pan pokoy ſwoy koſciołowi ſwemu zá
36:
nawiętſzy vpominek zoſtáwić racżył/ nikogo nie przymuſzáiąc poniewolnie do
Ian w xiiij. kapit.

37:
żadney ſpráwy ſwoiey/ iedno roſkázuiąc zwolennikom ſwoim/ Iż kthokolwiek
38:
dobrowolnie vwierzy á okrzcżon będzye/ iż pewnie będzye zbáwion. A ći nie tyl=
39:
ko áby dobrowolnie mieli dopuśćić nędzny á záſlepiony lud to tey ſwiętey ſwiá
40:
tłośći/ ále ieſzcże ktemu od niey gwałtem/ miecżem/ ogniem/ gwałcąc pokoy á
41:
teſtáment Páná ſwego/ odwodzą á odćiſkáią nędzne owiecżki iego. A ſnadź tru
42:
dnoby kto mogł wylicżyć ábo ſie ſłuſznie przydziwowáć tey ſkáżoney ſoli/ iáko y
43:
ſamá ſie zepſowáłá y záśmierdzyáłá. y wiele wdzyęcżnych á miłych owiecżek
44:
Páná ſwego popſowáłá y záſmrodziłá. Iż ſie właſnie mogą k nim przyrownáć
Marek w xvi. ka.

45:
ony ſłowá Páńſkie: Biedá wam náucżonym w zakonie/ iż zámykacie fortki kro
46:
leſtwá niebieſkiego ludowi moiemu/ ſámi imi żadnym obycżáiem wnidź nie mo
47:
żecie/ á inych imi iść nie dopuśćicie.
Nic zákrytego przed tą ſwiátłością zátáić ſie nie może.

48:
❡ Słuchayże dáley co tu Pan przypomináć racży/ mowiąc: Iż wiedzcie że nie
49:
ieſt nic táynego/ coby nie miáło być obiáwiono. O nie zátáić ſie nic zákrythego
50:
przed thą wielebną ſwiátłoſcią/ gdy będzye właſnie ná świecżnik poſtáwioná.
51:
A tho iedno dotknie ſumnienia ſwego/ á obacży w nim zátkaną á záſlepioną tę
52:
ſwiátłość w ſobie/ o wneth go ruſzy/ o wneth ią muśi wyſtáwić ná świecżnik/ o
53:
wnet muśi przeſtráſzyć onych ciemnośći/ ktoremi zákrywał/ taił/ onę ſwiátłość
54:
w ſercu ſwoim. Nie mogł ſie zátáić nędzny Káim/ gdy mu zgáſłá tá wdzyęcż=
j. Moize. w iiij.

55:
na ſwiátłość prawdy á woley Páńſkiey w ſercu iego/ ále wneth muſiał wyznáć
złość ſwoię



strona: 339

Ná cżeść Męcżennikow ſwiętych.Liſt 339.
1:
złość ſwoię przed Pánem ſwoim. Nie mogł ſie zátáić vbogi Adam/ gdy mu zgá
j. Moize. w iij.

2:
ſłá tá ſwięta ſwiátłość w ſercu iego/ wnet ſie krył po krzewinie/ wnet ſtrách ie=
3:
go okazał onę záćmioną ſwiátłość w ſercu iego. Nie mogł ſie zátáić vbogi Da
4:
wid w vpadku ſwoim/ wnet oná ciemność iego wzruſzyłá ſrogi ſtrách w ſercu
5:
iego/ ták iż muſiał wołáiąc wyznáwáć wyſtępek ſwoy/ á pádáć przed nigámi
6:
Páná ſwoiego/ ſzukáiąc ſwięthego miłoſierdzya iego. Nie mogł zátáić vpádły
Mattheuſs w xxvi.

7:
Piotr tey zágáſzoney ſwiátłośći w ſobie/ ále bieżawſzy do iáſkinie/ krzycżał á płá
8:
kał ták długo oney zágáſzoney ſwiátłośći ſwoiey/ áż ią Pan záſię z miłoſierdzya
Lukaſs w vij. kap.

9:
ſwego racżył oświećić znowu w nędznym ſercu iego. Nie mogłá iey zátáić oná
10:
nędzna Mágdálená/ ktora vcżuwſzy á obacżywſzy w ſobie tę zginęłą ſwiátłość
11:
w ſercu ſwoim/ ták długo płákáłá v nog Páná ſwego/ áż záſię znowu było zá=
12:
palone á oświecone ſerce iey z łáſki á z dobrodzyeyſtwá Páná ſwego.
Pan ná wſpomożenie vpadłemu nie zámieſzka by ſie iedno vznáć chciał.

13:
❡ A ták ty o nędzny záſlepiony á záćmiony káżdy vpádły cżłowiecże/ pátrzay/
14:
ſzukay á dogląday w ſercu ſwoim/ ieſliżeć tá świecá á tá iáſna pochodnia/ wy=
15:
pádłá á zgáſłá w ſercu twoim. A iż iuż chodziſz w ciemnoſciach/ á iżeś iuż/ prze
16:
ſtrácenie tey ſwiętey ſwiátłośći/ wypadł z obrony/ s ſtraży/ á z opieki Páná ſwe
17:
go. Cieſzże ſie tymi przykłády rozlicżnemi ſwiętemi/ á nie wſtyday ſie nic odkryć
18:
tego/ y Pánu ſwoiemu y bliźniemu ſwemu/ iżeć odpádłá á zgáſłá tá chwále=
19:
bna á iáſna ſwiátłość w ſercu twoim. A vpadń s tymi/ thák iákoś ſłyſzał/ vpá
20:
dłemi á potym ſwiętemi ludźmi/ przed oblicżnoſcią á przed Máyeſtatem Páná
21:
ſwego/ á nie lękay ſie/ áni ſie nic nie wſtyday zá vpadek ſwoy/ rozmyſliwſzy ſie
22:
ná ſkáżone á ná záráżone cżłowiecżeńſtwo ſwoie. A pewnie bądź tego iſt/ iż Pan
23:
twoy/ ták iákoś tu ſłyſzał/ iż to záwżdy cżynił/ á záwżdy zwykł cżynić nád wier=
24:
nemi ſwemi/ chociay vpadáią w krewkoſciach ſwoich przed Máyeſtatem ie=
25:
go/ ále iż ſzukáią ſwiętego miłoſierdzya iego/ iż thákże nic nie omieſzka ná wſpo=
26:
możenie twoie/ á pewnie tákież weźrzy na cię okiem miłoſierdzya ſwoiego/ iá=
27:
ko był weźrzał ná Piotrá/ y ná ine vpádłe ſwoie/ A pewnie znowu oświeći y zá
28:
pali w nędznym ſercu thwoim tę wdzyecżną á iáſną ſwiátłość wiáry/ ſtałośći/ y
29:
nádzyeie twoiey/ ták żeć w nim iáſnie á iáwnie obiáśni á oświeći ſwięthą wolą
30:
ſwoię/ á będzye záwżdy pilnie ſtrzegł/ przez Anyoły ſwięte ſwoie/ káżdego nápo
31:
tym omylnego vpadku twoiego.
Rozmaite kſtałty ku ználezieniu ſwiatłośći Páńſkiey.

32:
❡ Bo ſłuchay coć tu przypomináć racży: Iż ſłuchay iáko ſłucháć maſz. Bo ro
33:
zumiał then wſzechmogący Pan/ iż rozmáite á rozlicżne kſtałty miał ſwiát wy=
34:
náydowáć do ználezyenia they zginęłey á vpádłey ſwiátłośći. Iedni poſty/ ſu=
35:
chotámi/ drudzy vbiory y kſtałty rozmáitemi. Drudzy świecżkámi/ kropidłki/
36:
kádzidły/ máźidły/ á dziwnemi y rozmáitemi kſtałty ſwiátá tego. Drudzy też
37:
ſzukáli rády/ náuki/ poſtanowienia około they ſwiętey ſwiátłośći v ludzi tákże
38:
śmiertelnych iáko y ſámi/ więcey ſobie ważąc vſtáwy ich/ náuki ich/ dekrethały
39:
ſmrodliwe ich/ niżli ſzcżyre/ iáſne/ á iáwne poſtánowienie Páná ſwoiego: cho=
40:
ciaż wſzytko iáwnie á iáſnie/ dáleko było od ſwiętey woley iego. Ale ty ták/ iáko
41:
cie tu Pan twoy vpomina/ áłuchay iáko ſłucháć maſz. A iákoż ſłucháć maſz? á
42:
cżegoż ſie vcżyć maſz? á ſkądże rádę bráć maſz? Otoś ſie iuż wiele kroć náſłuchał/
43:
iż Pan woła ná cię: Iż iednom ia ieſt drogá/ iednom ia ieſt ſam żywot/ iednom
Ian s. w xiiij. kapi

44:
ia ſam ieſt prawdá/ A tą drogą ieſli kto nie poydzye/ káżdy zbłądzi/ á pewnie ſie
45:
nie dopyta tey ſwiętey á iáſney ſwiátłośći. Tegoż ſłuchay iáko ſłucháć maſz/ od
46:
tegoż ſie vcż/ tegoż pilnuy w ſwiętych náukach á poſtępkoch ieo/ á nigdy nie zbłą
47:
dziſz od tey ſwiętey á iáſney ſwiátłośći iego.
Ludzie ſwięći przy tey ſwiátłośći Páná ſwego gárdłá ſwe położyli.

48:
❡ Bo widziſz iż ludzye ſwięći/ á ludzye Pánu ſwoiemu wierni w ſtałoſciach
49:
ſwoich/ ktorzy záwżdy od wiekow byli/ nic ſie nigdy nie dáli vwodzić tey złey á
50:
zákáżoney ſoli/ á tey złey á omylney ſwiátłośći ſwiátá thego. Ale ſtali záwżdy
51:
mocno przy ſzcżyrey ſwiátłośći/ ktora iedno oná ſámá oświeca káżdego cżłowie
52:
ká ná ten ſwiát przychodzącego/ thák iáko o niey Ián s. nápiſáć racżył. Tęż ie=
Ian w j.kapitulū

53:
dno ſámę práwą ſwiátłość wyznawáli/ thęż iedno ſámę krwią ſwą oblewáli y
54:
zápiecżętowáli/ á przy niey gárdłá ſwe położyli. Iáko ſie tho okazáło y w thym
55:
dziſieyſzym N. ſwiętym męcżenniku náſzym/ (á tu krotko hiſtoria żywotá iego
56:
może być wſpomienioná.)
A toć ſą



strona: 339v

Ná cżeść Męcżennikow ſwiętych
1:
❡ A toć ſą práwe ſwiętá á wierne obchody pámiątki ich/ gdy ich ſwiętą wiárę/
2:
ſtałość/ y doſkonáłość żywothow ich wſpominamy/ proſząc Páná náſzego/ áby
3:
tákież myſlam y ſercom náſzym tákieyże wiáry/ y tákieyże ſpráwy/ przyſporzyć
w Pſalmie cxv.

4:
y pożycżyć racżył. A o tychći to Prorok powiádał/ iż droga ieſt ſmierć ich przed
5:
oblicżnoſcią Páná náſzego. A iż thákiego káżdego prowádzić racży Pan ſam
6:
drogámi ſpráwiedliwośći. O tychći tho ono Ian s. powiádał w Zyáwyeniu
w ziawie. w iiij.

7:
ſwoim: Iż pilni záwżdy onego Báránká niewinnego/ ktorego widzyał ná prá=
8:
wicy Bogá Oycá ſwego/ á náſláduią go w káżdym poſtápieniu iego. O tychći
9:
to Dawid s. iáſnie ſpiewa w pioſnecżkach ſwoich: Iżeś ie poſtánowił kſiążęty
w Pſalmie xliiij.

10:
moy miły Pánie nádewſzytką zyemią/ iż nigdy nie zápomnieli imieniá twoiego
11:
ſwiętego. A iż ſzcżepili Koſcioł twoy ſwięty iáſnemi á ſwiętemi przykłády ſwe=
iiij. Ezdraſs w ij.

12:
mi/ á opłokáli ſtoły ſwoie we krwi niewinnośći ſwoiey. Tyć to Ezdraſz Prorok
13:
widzyał w widzeniu ſwoim/ áno Syn Boży wkłáda korony ná głowy ich/ á
14:
dawa pálmy zwycięſtwá ich do ręku ich. A ćić tho ſą/ ták iáko o nich támże po=
15:
wiáda/ ktorzy zwlekli s ſiebie ſtáre odzyenie niedowiárſtwá ſwego/ á przyoble=
16:
kli ſie odzyeniem nowym/ náuk/ woley/ á roſkazánia Páná ſwego.
17:
¶ Cżego ſie s tey Roſpráwy ſwiętey vcżyć mamy.
18:
❡ A tu ſie káżdy vcż á vważay ſobie/ co to ieſt práwa ſwiátłość/ ktorą oſwiecza
19:
wſzytek ſwiát/ y káżdego przychodzącego ná ten ſwiát/ thák iáko Ian s. o niey
20:
nápiſał. Acż iey ſwiát nie poznał/ tho ieſt/ ten Pan wſzechmogący á zbáwiciel
21:
náſz/ kthory nam iáwnie á iáſnie ſwieći ſwiętemi ſłowy/ náukámi/ y poſthępki
22:
ſwemi. A teyći ſwiátłośći/ iáko ſam powiádáć racży/ nie przynioſł nam z wy
23:
myſłu ſwego/ ále s poſtánowienia wiekuiſtego Boſthwá ſwoiego/ z Bogyem
24:
Oycem y z Duchem s. ták iáko to ieſzcże Moiżeſzowi y inym Prorokom opowie=
25:
dzyano było. ❡ Drugie pámiętay/ ábyś tey ſwiętey á iáſney ſwiátłośći nigdy
26:
nie zatłumiał á nie zágaſzał w nędznym ſerczu ſwoim/ á nic ſie nie lękał nędz=
27:
nych ciemnośći ſwiátá tego/ ále ábys ią záwżdy ſtáwiał ná iáſny ſwiecżnik/ y
28:
wyznawániem y przykłády ſwoiemi. Pomniąc ná to/ żeś ieſt rycerz iego á boio=
29:
wnik iego/ á práwie ná krzcie ſwiętym iego iuż páſowány á náznácżony od nie=
30:
go/ ku chwale ſwiętey iego/ y náznácżony y pokropiony krwią drogą á ſwięthą
31:
iego. ❡ Trzecie pomni/ ábyś ſłuchał cżego ſłucháć maſz/ á nic nigdy pokryte=
32:
go nie nośił ná ſercu ſwoim. A gdy ſie ták záchowaſz á ſpráwowáć będzyeſz/ iuż
33:
ſie okażeſz práwym rycerzem y práwym boiownikiem iego/ ták iáko y ten ſwię=
34:
ty męcżennik iego/ ktorego oto dziś pámiątkę wſpominamy/ ſpraw á żywotá ie
35:
go/ y pewnie tákże iáko y on weźmieſz nieomylną zapłátę ſwoię á koronę ſwoię
36:
zá ſtáłośći ſwoie.
37:
☞ O wſzechmogący á dobrotliwy Pánie/ dayże nam też z miłoſierdzya ſwoie=
38:
go táką wiárę y táką myſl do ſerc náſzych/ o they nieznośney dobrotliwośći ſwo=
39:
iey/ ábychmy tákież thę wierną ſwiátłość/ á thę prawdziwą drogę poznawſzy á
40:
ználazſzy/ nigdy od ciebie/ áni prze żadny ſtrách/ áni prze żadną obłudność á
41:
omyłkę ſwiátá tego/ nie odſtępowáli. Ale owſzem ábychmyć w tym ſtale á ſtá=
42:
tecżnie záchowáli powinnośći ſwoie/ á tego błogoſłáwieńſtwá tákże doſtápi=
43:
li ták iáko tu ſłyſzymy o tych twych wiernych rycerzoch á boiownikoch twoich/
44:
kthorzy w ſtałoſciach ſwoich áż do krwie y do śmierći ſwoich/ nigdy nie odſtę=
45:
powáli wielmożnego á ſtráſzliwego Máyeſtatu thwego ſwiętego. Co
46:
nam wſzytkim rácż dáć z miłoſierdzya ſwoiego ſwiętego/ ktory
47:
żywieſz y kroluieſz poſpołu z Bogiem Oycem y z Du=
48:
chem ſwiętym ná wieki wiecżne. Amen.
49:
grafika
Ewányelia ku



strona: 340

Ku cżći dzyewicám ſwiętym.Liſt 332.
1:
Ewányelia ku cżći dzyewicam/
2:
álbo innym białym głowam ſwiętym/ żywym iáko
3:
y zmárłym. Ktorą nápiſał Máttheuſz s. w xxv. káp. Prze=
4:
ćiwko vmyſłowi ſwowolnemu á pokuſam cżárto
5:
wſkim/ á przećiwko niegotowośći náſzey.

6:
❡ A przeto cżuycię/ ábowiem niewiecie cżáſu áni godziny etc.
7:
T
En wſzechmogący Pan á zbáwicyel
8:
náſz/ nie máſz żadney ták zátrudnioney rzecży/ ktora
9:
ſie kiedykolwiek ná ſwiecie miedzy ludźmi ſwowol=
10:
nymi zámieſzkáć miáłá/ ktorzy folguiąc pożytkom
¶ Nadobna náuká/ z iáką gotowoſcią záwżdy ocżekáwáć mamy prziśćia Páná ſwoiego/ gdyż tego żaden áni wiedzyeć/ áni rozumieć nie może/ kiedy zákołácą we drzwi iego/ áby cżinił licżbę włodárſthwá ſwoiego.

11:
ſwoim/ ábo zdobiąc rozumy ſwoie/ wymyſły á wy=
12:
náláſki ſwemi/ śmieli vpornie á ſwowolnie wywrá
13:
cáć ſłowá/ wolą/y poſtánowienie mocne tego Pá=
14:
ná ſwoiego/ áby był w tym omylnego ſwiátá prze=
15:
ſtrzedz nie miał. Acż pod przypowieſciámi/ ále iá=
16:
ſnie á iáwnie wierny káżdy/ ták iáko to káżdemu o=
17:
biecáć á záſlubić racżył/ mogł ſie s przypowieśći ie-
18:
go ſwiętey ſnadnie wypráwić/ á im łácno wyrozumieć. Acż niewiernikowi káż=
19:
demu obiecał ocży záſlepić/ y vſzy zátkáć/ iż y to co iáwnie á iáſnie y znáć y rozu=
20:
mieć będą/ tedy tą ſlepotą ſkaráni/ przedſię tego áni rozumieć rzkomo/ áni o to
21:
dbáć będa chcieli. A choćby nalepiey rozumieli: tedy tego będą fáłecżnemi á
22:
obłudnemi wywody bronić á podpiéráć/ iáko naiáſnieyſzey prawdy. A coż gdy
23:
ſie iednak ich fałſz záwżdy wynorzyć muśi/ á tho ſie wypełnić muśi co Symeon
Lukaſs w ij. kapit.

24:
on ſwięty ſtárzec o tym Pánu prorokował/ iż ſie przezeń muſzą zyáwić káżde
25:
ſkrytośći káżdego ſercá obłudnego á omylnego/ gdyż łácno rozeznáć ſwięte ſło=
26:
wá iego/ á co ſie zgadza ábo nie zgadza z nimi. Ale tey táiemnice ſwiętego przy=
27:
śćia ſwoiego/ kiedy przydzye brákowáć miedzy wiernemi y miedzy niewiernimi
28:
ſwoiemi/ żadnemu ſie ſtanowi zwierzyć niechciał/ y owſzem tho opowie=
29:
dzyeć racżył/ iż y Anyeli ktorzy ſtoią tuż przed oblicżnoſcią Boſtwá iego ſwięte=
Matthe. w xxiiij.

30:
go/ nic o tym áni wiedzyeć áni rozumieć/ nie mieli. Iedno tego po nas chce/ á=
31:
bychmy záwżdy ku tey ták ſrogiey ſpráwie gotowi byli/ opowiedáiąc ſie nam/
32:
iż żadny tego áni wiedzyeć áni rozumieć miał/ kiedy ku they ſpráwie zákołácą
33:
we drzwi w iego/ áby ſzedł á vcżynił licżbę z włodárſtwá ſwego. A przetochmy
34:
ty ſłowá ſwięte iego tu ſobie ná pocżątku wſpomionęli/ ábychmy ſie vcżyli/ á to
35:
záwżdy ná napilnieyſzey piecży mieli/ ábychmy záwżdy byli cżuyni á gotowi ná
36:
ſwięte przyście á ná zákołátánie iego. Co ſzyrzey zrozumiemy s tey Ewányeliey
37:
ſwiętey/ ktorą nam ku pocieſze nápiſał Máttheuſz s. tymi ſłowy.
38:
T
Edy podobne ieſt kroleſtwo niebieſkie dzyeſią=
39:
ciom pánien/ ktore wzyawſzy lámpy ſwoie/ wy=
40:
ſzły przećiwko oblubienicowi. A było ich miedzy
41:
nimi ſzalonych pięć/ á mądrych pięć. Ale ony ſza=
42:
lone wzyąwſzy s ſobą lámpy ſwoie/ nie wzyęły nic
43:
do nich oleiu. A ouy mądre nábráły oleiu w nacżynie ſwoie y
44:
lámpy. A gdy ſie omieſzkał do nich oblubieniec wynidź/ pocżę=
45:
ły wſzytki ſpáć/ y záſnęły. A potym o połnocy vſłyſzáły wołá=
46:
nie: Iż iuż oblubieniec idzie/ winidźcie przećiwko niemu. Te=
dy ſie por=



strona: 340v

Ku cżći dzyewicam ſwiętym:
1:
grafika
2:
dy ſie porwáły ony pánny wſzytki/ y pocżęły przypráwowáć
3:
ony lámpy ſwoie. A ony pocżęły ku mądrem mówić:
4:
Daycie nam też prośimy oleiu wáſzego/ bo pewnie lámpy náſze
5:
pogáſzną. Odpowiedzyáły im ony mądre/ thák mowiąc: Nie
6:
damy/ áboweim y nam y wamby nie doſtáło: ále rádſzey idź=
7:
cie do przedáiących/ á tam ſobie kuṕcie. A gdy ony odeſzły ku=
8:
powáć/ oto wnet przyſzedł oblubieniec/ á ony ktore były go=
9:
towe/ weſzły z nim poſpołu ná gody/ á fortká wnet byłá zám=
10:
knioná. Potym záſię przyſzły y ony drugie pánny/ wołáiąc:
11:
Pánie/ Pánie/ rácż nam otworzyć. A on ſie im ozwał/ mo=
12:
wiąc: Záprawdę záprawdę powiedam wam/ iż o was nie=
13:
chcę nic wiedzyeć. A thák cżuycie á bądźcie záwżdy gothowi/
14:
gdyż niewiecie pewnie áni dniá áni godziny.
15:
A
Tu ſie wnet przypátruy dziwney ſpráwie Páná tego/ iż thu
16:
wſpomináć racży pięć mádrych á pięć ſzalonych dzyewic.
17:
Gdzye ſnadź ten ktory nie ieſt obiáśnion á obiecánym dá=
18:
rem iego ſwiętym/ mnimałby áby tho byłá iáka fábułá ábo przypowieść o iá=
19:
kich mądrych ábo ſzalonych pánnach ſwiátá tego. A wykrętácż záſię á wywrá
20:
cácż ſłow iego ſwiętych/ iuż ſobie to może rozbieráć á rozſzyrzáć onym złym ro=
21:
zmyſłem ſwoim/ ktorego mu Pan ieſcże ktemu ku iego zátráceniu przyſporzyć
22:
obiecáć racżył/ ná rozmáite pogadki ná rozlicżne wywody/ ktoremi ſnádnie
23:
może zwieść vbogiego ptoſtaká. Ktorego iednák nigdy Pan w niewinnośći ie=
24:
go nie opuśći/ áni go będzye ták ſrodze ſądził w proſtocie iego/ iáko onego vpor
Lukaſs w xij. kapit

25:
niká/ o ktorym powiedáć rácży: Iż táki ſługá złośćiwy/ ktory wie á rozumie wo
26:
lą Páńſką/ ſrozſzemi plagámi będzye karan/ niżli on niewinny á zwiedziony od
niego/ ktore=



strona: 341

Ku cżći dzyewicam ſwiętym.Liſt 341.
1:
niego/ ktoremu on iednák z łáſki á z miłoſierdzya ſwego/ das cżáſem ſwym v=
2:
znánie Boſtwá ſwego ſwiętego. A nád niewiernikiem onym/ roſciągnie ſrogie
Ezech. w iij. xxxiij.

3:
obietnice ſwoie/ ná pomſtę á ná vpadek iego. Gdyż to záſlubił/ iż tey omylnośći
4:
iego/ chce pátrzyć ſrodze s plugáwych rąk iego.
Iáko tę przypowieść Páńſką rozumieć mamy.

5:
❡ Ale ty moy miły Krześćiáńſki brácie/ zá wſpomożeniem Páná ſwego/ ták ro
6:
zumiey tę ſwiętą przypowieść iego. Iż thu Pan wſzytek narod ludzki rozdzieláć
7:
racży ná dwá ſthany/ gdy v niego żadnego bráku w oſobach nie máſz. Gdyż iá=
8:
ko Páweł s. piſáć racży: Iż v niego tháki krol iáko y zagrodnik/ tháki Zyd iáko y
Do Rzimia. w x.

9:
Grek. Iednoż ten ieſth ná pilney piecży v niego/ ktoregożkolwiek ſtanu ieſt/ kto=
10:
ry ſtoi przy ſwiętey woli iego/ á pilen náuki á poſtánowienia iego ſwiętego/ á
11:
w proſtocie á w niewinnośći ſwoiey ſtoi vſtáwicżnie przed Máieſtatem iego
12:
ſwiętym.
Wſzytek narod ludzki ná dwá ſtany Pan rozdyelić racżył.

13:
❡ Słuchayże ná iákie tho dwá ſtany ten Pan tento narod ludzki rozdzyeláć ra=
14:
cży/ Oto iáko ſłyſzyſz/ iż ich połowicę zowie mądremi/ á połowicę ſzalonemi.
15:
Przypátruyże ſie tu pilno/ ktore mądremi zwáć racży/ á ktore ſzalonemi. A ſtá=
16:
ray ſie o to pilno/ á ſzukay wſpomożenia iego ſwiętego v niego mocno/ ábyś ſtá
17:
nąć mogł w pocżcie tych mądrych. Gdyż ſłyſzyſz iáwnie/ iż przed tymi ſzalone=
18:
mi zámkniona forthká byłá/ á nie puſzcżono ich ná gody zá oblubieńcem ich. Y
19:
owſzem im powiedzyano: Iż niechcę o was nic wiedzyeć/ boſcie nie cżuły/ áni
20:
ſcie były gotowy/ ániſcie były pilny tey godziny/ gdy was miano powołáć ná
21:
ty gody ſwięte/ á ná to hoyne weſele Páná á oblubieńcá wáſzego.
Co to ieſt zá oblubieniec.

22:
❡ Pátrzayże co to zá gody/ á co to zá oblubieniec/ á co tho zá fortá/ ktora bywa
23:
zámykána przed tymi niedbálcy/ á przed tymi práwie iáko ſzalonemi/ thák iáko
24:
ie tu Pan miánowáć racży. Słuchay co Prorok mowi ku káżdey wierney duſzy
25:
od Páná tego/ ktory ią ſobie wyzwolił á pokropił y poswięćił krwią ſwiętą ſwo
26:
ią/ á vcżynił ią wdzyęcżną oblubienicą ſpołecżnego Boſtwá ſwoiego/ á oddał
27:
ią Bogu Oycu ſwemu/ zá wdzyęcżną ofiárę/ á zá wdzyęcżny vpominek iemu:
Ozeaſs w ij. kapitu.

28:
Iżem iá ciebie moiá miła oblubienico poſlubił z dawná ſobie/ á poſlubiłem cie
29:
nie obycżáiem ſwiátá thego/ álem cie ſobie poſlubił/ w wierze/ w nádzyei/ á w
30:
ſpráwiedliwośći. A ten ſlub moy nigdy iuż tobie złaman/ zgwałcon/ áni omy=
31:
lon być nie może.
Iákie przenośini obiecał Pan vcżynic káżdemu wiernemu ſwoiemu.

32:
❡ Słuchayże gdzye tey oblubienicy wdzyęcżney ſwoiey/ kthora ſtátecżnie będzye
33:
dzierżáłá ten ſlub á tę wiárę iemu/ zá żywotá ſwego/ obiecał przynośiny vcżynić.
34:
A to wnet maſz ſwięte á nieomylne ſłowá iego/ kthore mowi ku tym wiernym
35:
oblubieńcam ſwoim/ Iż ia iuż pojdę gotowáć wam mieyſcá/ ábowiem gdziem
Ian s. w xiiij. kap.

36:
ia ieſt/ chcę áby tám był zemną y káżdy wierny ſługá moy/ á oblubieniec moy
37:
A gdzyeż to ieſt ten Pan? á gdzyeſz nam tho mieyſce gotuie? Otho ſłuchay iáko
38:
wyznawa wſzytko zebránie Krześćiáńſkie/ y iákoć o nim Apoſthołowie iego.
39:
w cżłonkoch wiáry twoiey rozumieć zoſtáwili: Iż wſtąpił ná niebioſá/ á ſiedzi
40:
ná práwicy bogá oycá wſzechmogącego. A thámże chce áby poſpołu z nim był
41:
káżdy oblubieniec/ y káżdy wierny ſługá iego.
Roſkoſzy mieyſcá wiernym zgotowánego żaden nigdy wypiſáć nie vmie.

42:
❡ Mieyſcá tego/ thák iuż tobie iáko ſłyſzyſz zgotowánego/ ieſli cie thu wiernym
43:
znaydzye Pan twoy/ ták iáko iuż o nim wieſz y ſłyſzyſz/ roſkoſzy/ obfitośći/ weſela
44:
álbo błogoſłáwieńſthwá rozlicżne/ ábychći wypiſáć miał/ o thym ſie záwżdy
45:
wſzyſcy ſwięći/ Prorocy/ y ini ſtanowie/ wypráwić nie vmieli/ iedno ie záwżdy
46:
wypiſowáli/ iż mieyſcá tego roſkoſzy/ rádośći/ obfitośći/ á rozlicżnego błogoſłá
Ezaiaſs w lxiiij.
j. Do Korint. w ij.

47:
wieńſtwá/ żadne piſmo wypiſáć/ áni żadny ięzyk nigdy wypowiedzyeć nie v=
48:
mie áni będzye vmiał. Ale ſpráwuiąc ſie podobieńſtwem rozumu poſpoliteo/ á
49:
ocżymá ſwemi/ gdy poźrzemy ná ochędogośćiá ná rozlicżne roſkoſzy ſwiátá tego
50:
omylnego á obłędnego/ kthorego piſmo zowie łotrowſką iáſkinią/ iż żaden ro=
51:
zum ſie tákiey ſpráwie iego widziwowáć nie może/ widząc dziwne á dziwne pię
52:
knośći á roſkoſzy iego. A gdyż to ták bydlętom y źwirzętom ſpráwić racżył tákie
53:
ochędoſtwá á takie roſkoſzy/ ktore tu porucżył pod moc cżłowiekowi śmiertelne
54:
mu/ Coż rozumieſz ieſliże káżdy miſtrz záwżdy ſobie ſztuki nie zoſtáwi? Coż rozu
55:
mieſz iáko Máieſtat ſwoy/ á ſtolec wielmożnośći ſwoiey/ ſobie ſpráwić á poſtá
Mmmnowić á ochę=



strona: 341v

Ná cżeść dzyewicam ſwiętym.
1:
nowić á ochędożyć racżył? Ktory nie docżeſny ieſt/ ále wiecżnie wiekom iuż thák
2:
muśi trwáć/ w tey tám wielmożnośći/ á w tey ochędożnośći ſwoiey.
Iáko ſie k tákiemu mieyſcu gotowáć mamy.

3:
❡ Słuchayże iáko cie tu Pan twoy vcży/ ábyś nie był odłącżon od ták wielmo=
4:
żnego mieyſcá twego/ á ſtánął w pocżćie tych mądrych ſtanow/ ktore ſą zgoto=
5:
wáne ktemu. Oto ſłuchay iżći powiádáć racży: Iż ći mądrzy záwżdy ſtali z zá=
6:
palonemi lámpámi/ á s przychędożonemi ſpráwámi/ przed ſwiętą oblicżnością
7:
iego/ cżekáiąc miłoſierdzya iego/ gdy ich będzye miał powołáć/ do ták wdzyęcz=
8:
nego mieyſcá ſwego/ ná ty zezwolone gody ſwoie/ to ieſt/ ná ty wiecżne weſela/
9:
rádośći/ á nigdy nieſkońcżone pociechy/ ktore ſą zgotowáne tym wiernym iego.
10:
❡ Coż to były zá ochędożnośći ich? coż to były zá lámpy ich? Słuchay co ná dru=
Lukaſs w xij. kapi.

11:
gim mieyſcu mowić racży: Niechay będą biodrá wáſze przepaſáne/ á pocho=
12:
dnie goráiące. Abowiem to błogoſłáwiony ſługá/ ktorego Pan záſtánie cżuią=
Pan ieſzcże zá żywotá v ſtołu ſwego ſadza wierne ſwoie.

13:
cego/ gdy zákołáce do niego/ á záſtánie go ocżekawáiącego przyſcia ſwego. Y
14:
záprawdę powiádam wam/ iż go poſádzi v ſtołu ſwego/ á ſam będzye ſłużył ie
15:
mu. O moy miły Pánie/ godzyenżeli teo ten to nędzny ſługá twoy/ ábyś ty ſłu
16:
żył iemu? Ale oto ſłuchay/ iż ieſzcże y thu zá żywotá twego/ poſádził cie v ſtołu
17:
ſwego. Bo bogáctwy/ obfitoſciámi/ opátrzył á rozhoynił ſtoł twoy/ y káżdego
18:
ſwego wiernego/ według ſwietych obietnic ſwoich/ á ſam vſtáwicżnie poſłu=
19:
guie tobie/ opieką/ obroną/ á opátrznoſcią ſwoią ſwiętą. Ták iżći to obiecáć ra
Lukaſs w xij. kapi.

20:
cżył/ iż włoſek z głowy twey/ bez woley ſwiętey iego/ tobie nigdy vpáść nie mo=
21:
że: y o namnieyſzy kámyk nigdy nie może być obráżona nogá thwoiá. A ſam ſie
w Pſalmie cx.

22:
tám ſtára á przycżynia káżdy vpadek twoy/ ábyś nie wypadł z obiecánego bło
23:
goſłáwieńſtwá ſwego. Gdyż nam to o nim iáwnie piſmá poſwiadſzáią: Iż ie=
24:
ſliby vpadł nędzny cżłowiek s powinnośći ſwoiey/ iuż mamy pewnego iadna=
i. Ian w ij. kapitu.

25:
cżá ſwego á obrońcę ſwego/ ktoremuchmy vwierzyli/ Páná Iezu Kryſtá Páná
26:
náſzego. Iużechmy ſie sſtali ſynacżki poſlubionemi v ſwiętych Boſtwá iego.
Ian w xiiij. kapit.

27:
Iuż ocżkolwiek záwołamy w ſwięte imię iego/ iuż nam to záſlubił ſam vſty ſwe
28:
mi/ iż nam nigdy nie ma być obmowiono
29:
❡ O ſwiętaſz to ſłużbá iego/ o błogoſłáwionaſz to opátrzność/ iż ieſzce thu nas
30:
nędznych robacżkow ſtrzeże á pilnuie/ ták iáko o nim Prorok powieda/ nie iná=
31:
cżey iáko źrzenice oká ſwego: Anyoły ſwoie s. nam przyſtáwiwſzy/ ku dziwnym
W Pſalmie xi.

32:
pilnoſciam á ſłużbam náſzym. A po śmierći náſzey/ iuż pewnie káżdy wierny ie=
33:
go może być tego iſt/ iż tám gdzye ieſt Pan iego/ iż y on thámże ma być z nim/ ná
34:
wiecżnych rádoſciach/ á w tym wiecżnym kroleſtwie iego. A iákoż tu nie chędo
35:
żyć iemu tych nędznych ſptraw á poſtępkow náſzych? á iákoż tu nie ſtać z zápolo
Co to zá lámpy/ á iáko ie chędożyć mamy.

36:
nemi lámpámi/ cżekáiąc ſwiętego przyścia iego á powołánia iego? A coż to zá
37:
ochędoſtwá? á coż to zá lámpy? Oto ſłuchay iáko cie krociuchno náucżył Pan/
38:
iáko maſz ochędożyć ten nędzny ſtan ſwoy/ ku pocieſze á ku ſwiętey chwale iego/
39:
gdzieć krociuchnemi ſłowy to ták opowiedáć racży/ mowiąc ták: Iż to ieſt wſzy
40:
tká wola Oycá moiego/ ábyſcie vwierzyli weń/ á ktemu w tego kthorego wam
Ian w xvij. kapit.

41:
poſłał Kryſtuſá. A toć ieſt lámpá/ á toć ieſt pochodnia goráiąca/ mocna wiá=
42:
rá twoiá. Iż zadnego inſzego Bogá nie maſz/ y ni w kim inym wſzytkiey wiáry
43:
y nádzyeie ſwey nie pokłádaſz/ iedno w Bogu Oycu/ á w tym Kriſtuſie ſwoim/
44:
ktorego on tu tobie iáwnie okázáć racżył/ á zeſłáćći gi wedle cżłowiecżeńſthwá
45:
iego/ á wedle obietnic ſwoich/ ná zbáwienie twoie/ ná wſzytki pociechy twoie.
46:
S tąż lámpą á s tą pochodnią záwżdy mocnie ſtoy/ á cżekay záwołánia ſwego/
47:
gdy cie Pan twoy będzye powołáć racżył/ thák iákoć oto tu w they Ewányeliey
48:
ſwięthey opowiedáć racży/ ná thy wdzyęcżne á wiecżne gody ſwoie. A s tą lám
49:
pą gdy vſtháwicżnie będzyeſz ſthał przed Máyeſtatem ſwięthym iego/ iuż on v
50:
ſtáwicżnie/ ták iákoś ſłyſzał/ ſłużyć tobie będzye/ poſádziwſzy cie v ſtołu ſwego.
Czo zá vbioru ná thy gody Pan od nas potrzebuie.

51:
❡ Vbierzyſz ſie też ktemu/ ták iáko cie ſam vpomináć rácży/ áby thá ſwiátłość
52:
twoiá/ ták tobie y ſwiátu wſzytkiemu ſłużyłá/ áby ſie obiáśniły vcżynki twoie do
53:
bre. A coż to zá vcżynki? Nie mnimayże ták/ iáko cie vcżył on zwycżay ſtáry/ á=
54:
by tho obraſki lizáć/ świecżki palić/ po odpuſciech biegáć/ śrzody ſuſzyć/ álbo in=
55:
ſze wymyſły wymyśláć. Ale ſłuchay á pilno ſłuchay/ iáko cie vcży przez Izáia=
ſzá nieomylne=



strona: 342

Ku cżći dzyewicam ſwiętym.342.
1:
ſzá nieomylnego Proroká ſwego/ iáko tá ſwiátłość twoiá ſwiećić á iáko ſie o=
2:
kázowáć ma/ á iákimi ſie ochedoſtwy ozdobić maſz przy okázaniu tey ſwiátło=
3:
śći ſwoiey. Słuchay ná cię woła ten Prorok ſwięty w pirwſzey kápithule
4:
piſánia ſwoiego/ mowiąc ták do ciebie od Páná twego: Iż mi kurzyſz/ kádziſz/
5:
świećiſz/ powiedaſz mi iż mi pośćiſz/ á powiedaſz iż cie wyſłuchać nie chcę: wiedz
6:
iż mnie iuż dawno omierzły ty dymy twoie/ ty kurzáwy/ ty ofiáry/ y ty poſty two
7:
ie/ á iużem ſie vprácował nád thymi wymyſły twoiemi/ á dáley ich iuż ćirpieć
8:
nie mogę. A gdy roſciągniecie ku mnie ręce wáſze/ á w tę nádzyeię będzyecie ku
9:
mnie rozmnazáć prośby wáſze/ nigdy nie wyſłucham was. Abowiem tym mnie
10:
chcecie vbłagáć/ á ręce wáſze pełne krwie/ ápomázáne złoſciámi. Ale ochędoż=
11:
cie ſobie iedno złość ſercá á vmyſłu złośćiwego wáſzego/ á vcżcie ſie dobrze cży=
12:
nić/ á to co ieſt wola moiá. Szukaycie ſądu/ á vcżcie ſie ſpráwiedliwośći/ rátuy=
13:
cie vćiſnionego/ ktory ſobie ſam pomoc nie może. Ráthuycie śirotki/ pomożcye
14:
wdowie/ á dopirko przydzyecie/ á vpominaycie mi ſie/ nie tylko ábyſcie prośić
15:
mieli. By grzechy wáſze były iáko cżyrwiec cżyrwone/ iáko śnieg zbieleią. A iá=
16:
ko Słońce wyniknie ſwiátłosć wáſzá/ á będzyecie w rádośći vżywáć nádánego
17:
dobrá moiego. A nie będziecieli ták cżynić/ pewnie śmierć á miecż pożrze was.
Cżemu Pan drugą cżęść ludzi nie dbáłych ſzalonemi zowie.

18:
❡Słuchayże záſię pilno/ iáko tu Pan twoy tę drugą cżęść ludzi niedbáłych ſza=
19:
lonemi zowie/ á ſłuchay co in przycżytáć racży. A iż iuż káżdy wie o pewnym
20:
powołániu ſwoim/ á iáko piſmo powieda/ iż nic nie ieſt pewnieyſzeo nád śmierć
21:
á nic niepewnieyſzego nád cżás iey/ kiedy ná kogo przypáść ma. A wżdy pew=
22:
nie wiedząc o tym pewnym záwołániu ſwoim/ iſtotnie też to wiedząc/ iż ieſliże
23:
go gotowo nie záſtánie Pan iego/ á on wdzyęcżny oblubieniec iego/ iż ma zám=
24:
knąć fortkę ſwoię przed nim/ á nie przypuśćić go do obicánego á zgotowáne=
25:
go onego kroleſtwá wiecżnego z dawná wiernym iego. A wżdy o to nic nie dba/
26:
á wżdy ſie nic nie ſtára/ ták iáko go tu Pan przyrownáć racży ku tym ſzalo=
27:
nym dzyewicam/ áby miał zápaloną lámpę ſwoię/ to ieſt/ obiáśnioną duſzycż=
28:
kę ſwoię zupełną wiárą á nádzyeią o Pánu ſwoim/ á ochędożną á ozdobioną
29:
onymi wdzięcżnemi kwiatki cnotliwych ſpraw ſwoich/ á krześćiáńſkich poſtęp
30:
kow ſwoich/ wedle woley á poſtánowienia Páná ſwoiego.
Prożne iuż ſtáránie náſze po śmierći.

31:
❡ O nędzna á ſzalona dzyewico/ o nędzna á błędna/ á mam ták rzec/ mizerna
32:
párſzywa owco/ izaſzli lepiey tobie to przezwiſko nośić ná ſobie thego márnego
33:
ſzaleńſtwá twego/ á niżli ſie obacżyć á vciec ſie do miłoſierdzia Páná ſwoiego/
34:
á do krześćiáńſkich powinnośći ſwoich/ á potym kołátáć z inemi ſzalonemi do
35:
zámknioney fortki oſtátecżney pociechy ſwoiey/ á vſłyſzeć on żáłoſny á ſtráſzliwy
36:
głos Páná ſwoiego: Iż iuż idź precż/ á nie kołác więcey/ bo iuż nie chcę o tobye
37:
wiedzyeć wſzákeś wiedzyał o pewnym záwołániu ſwoim/ iedno żeś niewiedział
38:
ktoreim godzyny miał záwołáć ná nędzny ten vpadek twoy. Cżemużeś nie cżuł
39:
á cżemuś nie był gotow/ á nie byłeś pilen záwołánia ſwoiego. O nędzny nędzni=
40:
ku á mizerna ſzalona dzyewiáo/ zaſz tobie było nie lepiey powoli nábywáć á ſtá
41:
ráć ſie o tey gotowości ſwoiey/ niżli theraſz maſz żebráć á biegáć nábywáiąc/ á
42:
przedſię nie ználeść żadnego wſpomożenia ſwego.
43:
❡ Bo ſłuchay iáko ku cżemu cie tu Pan przyrownywáć racży. Iż ony nędzne
44:
ſzalone niebożątká wnet vźrzawſzy vpadek ſwoy á niegotowość ſwoię/ wnet ie=
45:
ły żebráć v onych drugich gotowych/ áby cżym wſpomogły onę nędzę ſwoię.
46:
O wnet ſłuchay iáko były odpráwiony: Nie niebożątká nie/ iuż nie wcżás ná=
47:
bywacie/ iuż nie wcżás biegacie/ bo ſnadźy nam y wamby potym nie doſtáło/
48:
gdybychmy ſie dzyelić mieli/ ále idźcie do przedáiących/ á thám ſzukaycie wſpo=
49:
możenia ſwego.
Szalonemnimámeludzkie.

50:
❡ O właſnie á właſnie ten wſzechmogący Pan tu wyłożyć racżył to ſzalone mni
51:
mánie náſze/ iż nędznicy záwżdy beſpiecżnie chodzimy/ łápáiąc ten márny á mi
52:
zerny ſwiát/ nic nie myſląc o bliſkim vpadku ſwoim/ á o tym ſtráſzliwym záwo
53:
łániu ſwoim. Aż gdy iuż bliſki poſeł przypádnie/ á iż ſie iuż vkaże bliſki vpadek
54:
náſz/ toż dopiro zwyklichmy byli biegáć/ ſzukáć/ ráthunku v ludzi ſwiętych ży=
55:
wych ábo vmárłych/ toż ſie dopiro obiecowáć polepſzyć/ toż dopiro ſzukác ole=
Mmm 2iu/ áno iuż



strona: 342v

Ná cżeść dzyewicam ſwiętym.
1:
iu/ áno iuż niewcżás/ áno iuż wſzyſtko nieſporo/ áno iuż ręce drżą/ áno iuż twarz
2:
blednieie/ áno ſie iuż wzrok mieni/ Doktor ſie kryie/ przyiaciele po kąciech zákry=
3:
wáiąc ocży płácżą/ ſumnienie grzechem vſtráſzone drży á ſrodze ſie lęka/ iuż ſła=
4:
ba zewſząd nádzieiá. Więc do przedáiących/ to ieſt/ do popow/ do mnichow/ y
5:
do inſzych omylnych nádziy ſwiátá tego/ taługo ſie będzye kołátáło zboláłe
6:
á troſkliwe ſumnienie ono/ iż nieprzydzie ku żadnemu vznániu ſwemu/ áż náko=
7:
niec będzye mu zámkniona fortká do onego nieſkońcżonego miłoſierdzia wdzię=
8:
cżnego oblubieńcá iego/ kthory ná káżdą godzinę cżekał polepſzenia/ náwrocze=
9:
nia/ á lepſzey gotowośći/ obłędliwey oney owiecżki ſwoiey. Cżego z wielką żáło
10:
ſcią vzywáć muśi y ze wſzytką rzeſzą niebieſką/ gdyż on ſtráćił drogie á koſztow=
11:
ne odkupienie ſwoie/ á iż nádáremne zá nie wylał ſwiętą á niewinną kreẃ ſwo=
12:
ię. A oná też rzeſza ſwięta niebieſka/ iż ſtráćili miłego á wdzyęcżnego towárzy=
13:
ſzá ſwego/ ktory był ſpráwion/ ſtworzon/ á zgotowan ku wiecżney chwale ſpo=
14:
łu z nimi/ onego wiekuiſtego Boſtwá/ ktorego ſie oni nigdy nápátrzyć áni ná=
15:
rádowáć z widzenia ſwego/ nie mogą.
16:
❡ A ták tu ſie iuż możeſz beſpiecżnie y vſtráſzyć y vcieſzyć s they błogoſławioney
17:
roſpráwy Páná ſwego/ á obacżyć ſie co ieſt lepſzego/ ieſli prze kęs tey mizerney
18:
niedbáłośći ſwoiey/ ktorać przypadáć musi prze márne łudárſtwá á prze ſpro=
19:
ſną omyłkę ſwiátá tego/ maſz ſtánąć w pocżćie tych ſzalonych ludzi/ ktorzy s ták
20:
zátrwożonym á s ták ſtráſzliwym ſumnieniem/ gdy ná nie przypádnie on okru=
21:
tny cżás záwołánia ich/ tułáć ſie po ſwiátu w márnych omyłkach iego/ żadney
22:
gotowośći áni żadney nádzyeie nie máiąc o miłoſierdzyu Páná ſwego. Czyli v=
23:
żywáiąc pobożnego/ cnotliwego/ á roſkoſznego/ bez wſzech burd á bez wſzech
24:
kłopotow ſwiátá tego/ żywotá ſwego/ á máiąc záwżdy vpełną wiárę y nádzye
25:
ię o Pánu ſwoim/ á chodząc záwżdy w obronie/ w opiece/ á w opátrznośći ie=
26:
go/ ſtánąć w pocżcie tych mądrych á przebránych Páná ſwego/ á záwżdy z we=
27:
ſołym ſumnieniem/ á z goráiącą pochodnią wieczney myſli á wiernego ſercá ſwe
28:
go/ cżekáć przyśćia á záwołánia Páná ſwego/ á wnidź zá nim z wielkim weſe=
29:
lem á z wielką rádośćią ná ty wdzyęcżne gody iego/ y do ták hoynych páłacow
30:
iego. O ktorych/ iákochmy s pewnego piſmá ſłyſzeli/ y cżęſto ſłychamy/ iż żad=
31:
ny ięzyk wymowić/ áni żadne piſmo nidy wypiſáć nie może.
Cżemu Pan tę rozność ludzką dziewicámi przezywa

32:
❡ Słuchayże dáley/ to iuż ia porucżam pocżćiwemu rozmyſlániu twemu/ przy
33:
cżym zoſtáć maſz. Ale ſie przypátruy/ cżemu tu Pan tę rozność ludzką dzyewicá
34:
mi przezywa/ á iż ie ku ſtanom pánieńſkim przyrownywa. Abowiem to ieſt nie
35:
táyna z wiele piſmá ſwiętego/ iż v niego ten ſtan záwżdy namilſzy á nawdzyę=
36:
cżnieyſzy bywał: Co áby inſzego ſłuſznieyſzego wywodu nie było/ thedy wielki á
37:
mocny wywod/ iż ácż ſtan małżeńſki ſam nawdzięcżnieyſzym zakonem poſtáno
38:
wić racżył/ ále przedſię ſam racżył ſie s pánny á z dzyewice cżyſtey vrodzić/ y za=
39:
wżdy ten ſtan v niego ná wielkiey piecży á ná wielkiey łáſce był y ieſt.
40:
❡ Iáko y Ian ſwięthy w zyáwieniu ſwoim nádobnie o thym dokłádáć racży/
41:
gdzie ták piſze: Iżem widzyał potym/ áno Báránek ſtoi ná gorze Syon/ á z nim
w ziawie. w xiiij.

42:
ſtało ſto y cżterdzyeśći y cżterzy tyſiące oſob/ máiąc nápiſáne imię iego/ y imię oy
43:
cá iego/ ná cżele ná ſwoim. Y vſłyſzałem głos z niebá/ iákoby głos ſzumiących
44:
wod wielkich/ á nie inácżey iákoby gromu wielkiego. A głos nie inácżey iáko
45:
wdzyęcżnych gębców gráiących ná lutniach ſwoich. A ſpiewáli iákoby iáko
46:
pieśń nową/ przed Máieſtatem/ y przed ſtárſzemi/ y przed cżworgiem źwirząt.
47:
A żadny nie mogł zrozumieć ſpiewániu onemu/ iedno oná ſto y cżterdzieśći y cżte
48:
rzy tyſięcy/ ktorzy ſą ći/ co ſą wykupieni s ſwiátá/ á ći ſą kthorzy ſą niepomázáni
49:
ná cielech ſwoich/ ábowiem dzyewice ſą. A ći wykupieni ſą iáko pirworodną
50:
ofiárą ze wſzythkich ludzi/ Pánu Bogu y /Báránkowi/ á w kthorych vſciech ni=
51:
gdy żadna omyłká nálezyoná nie byłá/ á bez wſzrgo pomázánia w niewinnośći
52:
ſwey záwżdy ſtali przed Máyeſtatem Páńſkim. O właſnieſzby to wſzytko przy=
53:
właſzcżyć mogł tey pánnie álbo pániey s. N. ktorey oto dziś pámiątkę żywotá y
54:
ſtanu iey ſwiętego wſpominamy/ ábychmy w tym chwalili Páná Bogá ſwe=
55:
go/ á vcżyli ſie cnot żywothá á s przykłádu iey/ áby nas thákież Pan náſz racżył
policżyć/ cżá=



strona: 343

Ku cżći dzyewicam ſwiętym.Liſt 343.
1:
policżyć/ cżáſu ſwiętego záwołánia ſwoiego/ w pocżet tych mądrych pánien/ o
2:
ktorych iużechmy ſie wyzſzey náſłucháli.
3:
❡ Tákże ono y w kśięgach Moiżeſzowych nápiſano ſtoi/ gdzye Pan ſrodze wo=
4:
lą ſwą twirdzić á ludowi ſwemu porucżáć á roſkázowáć racżył/ tám káżdy ſtan
v. Moize. w xxv.

5:
opátruiąc wedle potrzeby á doległośći iego/ tedy koniecżnie ſtanu tego dzyewi
6:
cżego ledá iáko opátrzyć á opuśćić nie racżył/ ále mocnemy przywileymi tám gi
7:
ozdobić racżył/ ſtánowiąc o nim to práwo: Iż ieſliby mąż poiął pánienkę pocż=
8:
ćiwą z domu cżyiego/ á potym omierźiwſzy ią ſobie ſpotwarzáć ią chciał/ á wro
9:
ćić ią rodzicom iey/ á potymby ſie ználázłá niewinność iey/ thedy ſtárſzy miáſtá
10:
tego máią vłápić potwarcę onego/ á kázáć go máią ſrodze vbić zá onę potwarz
11:
iego/ á ſto wag ſrebrá będzye powinien dáć przyiacielom pocżćiwey dzyewecż=
12:
ki oney. Abo ieſliby też kto potkał dzyewecżkę dobrowolnie chodzącą po polu/ á
13:
wziąłby ią gwałtem nád práwo á nád przizwolenie iey/ y rodzicow iey/ niechay
14:
będzie śmiercią vmorzon. Abowiem nie inákſzy ieſt iedno iáko łotr á rozboynik/
15:
ktory powſtawa ná gárdło brátá ſwego. A ták y ná wielu inych mieyſcach ſzy
16:
roce záwżdy Pan opátrowáć á záwżdy zdobić racżył ſtan then/ thák w pánień=
17:
ſkim iáko y w męſzcżyńſkim żywocie. A nie inácżey iáko Anyołek iego niewynny
18:
záwżdy ſtan táki chodzi przed Máyeſtatem ſwiętym iego/ á záwżdy ieſt w pil=
19:
ney ſtraży á w nieomylney opátrznośći y opiece ſwiętey iego.
20:
❡ Iáko y ono w kſięgách Sędziow żydowſkich nápiſano/ gdy Ammonitowie
Iudicum w xi. kap

21:
powſtáli byli/ y bárzo ſie byli zmocnili ſynom Izráelſkim/ á był Ieffte wielki
22:
mąż á zacny cżłowiek w inſzym powiecie/ ktory zwano Tob. Synowie Izráel=
23:
ſcy ták vrádzili/ áby go byli wzyęli zá kſiążę á zá Hetmaná ſobie. A ten nie miał
24:
iednoż iednę nadobną dzyewecżkę ſwoię/ ktorą bárzo miłował. A gdy ktemu
25:
przyſzło po długich namowách/ iż ſie sſtał Hetmánem ich/ wiedząc iż bez woley
26:
Páńſkiey ſłába ieſt moc cżłowiecża/ á miał cżynić s twárdym nieprzyiacielem
27:
ſwoim/ obiecał y záſlubił to Pánu Bogu/ iż ieſli mi daſz zwycięſtwo nád thák
28:
ſrogim nieprzyiacielem moim/ iśći to ſlubuię/ co mię kolwiek pirwey potka z do
29:
domu mego/ gdy ſie napirwey wrocę do niego/ co będę ofiárował imieniowi twe
30:
mu. Owa krotce powiedáiąc/ poráźił/ pogromił/ pobił ony wſzytki nieprzyia=
31:
ciele ſwoie. A gdy ſie wrácał do domu ſwego/ oná dziewecżká z wielką rádoſcią
32:
wybiegłá przećiwko iemu. A on nędznicżek roſtárgnął ná ſobie odzyenie ſwoie/
33:
á iął płákáć vwieśiwſzy ſie v głowy iey/ powiedáiąc: Iż nędzna dzyewko o to=
34:
biem vcżynił ſlub Pánu Bogu ſwemu/ iż cie iuż mam ofiárowáć iemu. Powie=
35:
dzyáłá oná dzyewecżká: Iż nic ſie nie fráſuy namilſzy oycże moy/ ábowiem wa=
36:
żnieyſzy ieſt ſlub twoy Pánu Bogu twoiemu/ niżli duſzá moiá. Potym iáko ią
37:
ofiárował Pánu Bogu ſwemu/ y iáko dobrowolnie ſzłá ná ofiárę onę/ tho iuż
38:
tám ſzyroce o tym hiſtoria ſwiádcży. A ták thu obácż káżdy/ iáko ſobie Pan nic
39:
wdzięcżnieiſzego/ á żadney milſzey ofiáry nie obrał/ z domu ták zacnego cżłowie=
40:
ká onego/ iedno niewinność dzyewecżki oney/ kthora záwżdy bywáłá/ y záwżdy
41:
ieſt ná wielkiey piecży/ á w wielkiey ważnośći y łáſce v niego.
42:
¶ Cżego ſie s tey Ewányeliey s. vcżyć mamy.
43:
❡ Vcżmyſz ſie tu tedy s ſtey Ewánieliey ſwiętey/ iákobychmy záwżdy/ ktoregoż=
44:
kolwiek ſtanu będąc/ vżywáli powinnośći ſwoich/ wedle woley/ przeźrzenia/ á
45:
roſkazánia Páná tego/ á w niewinnośći záwżdy ſtali przed Máieſtatem ſwię=
46:
tym iego/ y przed tym niewinnym Báránkiem náſzym/ ktoregochmy krwią dro
47:
gą y ſkropieni y odkupieni/ ták iáko nam Ian s. ſzyrzey o niey powiedáć y opi=
48:
ſowáć racży. ❡ Pámiętaymyſz też ná on rozdział Páńſki/ iáko ná dwoie pod
49:
figurámi ſzalonych á mądrych dzyewic/ ſtany náſze rozdzyeláć racży. A co przy=
50:
pada ſtanowi mądrych/ á co też ſtanowy ſzalonych. A z iáką gotowoſcią pod fi
51:
gurą dzyewic mądrych/ mamy záwżdy ſtać przed Máyeſthatem ſrogim Páná
52:
ſwego/ áby nam záwżdy byłá gotowo otworzoná ſwięta fortká iego/ gdy przy
53:
dzye cżás nędznego záwołánia náſzego/ ábychmy nie ſzukáli v przedáiących go=
54:
towośći ſwoich.
Mmm 3Ale iż tego



strona: 343v

O wiernych wyznawácżoch ſłowá Bożego.
1:
☞ Ale iż tego beż wſpomożenia tegoż ſámego nigdy mieć nie możemy/ prośmyſz
2:
go iáko Páná á oblubieńcá ſwego/ ktory prawdziwy ieſt w obietnicach ſwo=
3:
ich/ áby nas y myſli náſze ſam ſpráwowáć racżył/ iákoby nas záwżdy záſtał go
4:
towe do záwołánia ſwego ſwiętego/ á otworzył nam tę wdzyęcżną fortkę ſwo=
5:
ię/ tám gdzye záwżdy wiernych ſwoich wabić y powoływáć racży. Co
6:
nam wſzytkim rácż dáć Pánie Boże náſz ná wieki wie=
7:
kom błogoſłáwiony. Amen.
8:
Ewányelia o wiernych wyzna=
9:
wácżoch ſłowa Bożego żywych y zmárłych/ gdiż ie
10:
ſámo ſłowo łáćińſkie Conſeſſores/ to ieſt wyznnawácże/ zowie.
11:
Acż to byli potym fáłſzywym przezwiſkiem Spowiedniki ná=
12:
zwáli. Ktorą Ewánielią nápiſał Lukaſz s. w xij. káp. Prze=
13:
ciwko fáłecżnym wymyſlácżom ſwiátá tego.

14:
❡ Scżeſliwi to ſłudzy/ ktore gdy przydzye Pan/ nadzye ię zá=
15:
wżdy cżuiące ná przyſcié ſwoie etcet.
¶ Ktho ieſt práwym Pánem náſzym/ y iáko ſie przećiw iemu záchowywáć mamy w powinnoſciach ſwoich/ káżdy wedle ſtanu ſwego.

16:
N
Ie ieſt táyno iuż z nas káżdemu/ kto ieſt
17:
Pánem náſzym/ gdyż go nam iáwnie á iáſnie Bog
18:
Ociec przez wſzytki piſmá á przez Duchá s. obwo=
19:
łáć roſkazał. Ták iáko o nim Dawid s. y ini Proro=
20:
cy ſzyroce opiſáli/ mowiąc do niego od Bogá Oy=
21:
cá: Iż ty iedno ſam ſiedzyeć będzyeſz ná práwicy mo
22:
iey/ á ia tobie dam opánowáć wſzytki naymożniey=
23:
ſze narody ſwiátá tego. A będzye kroleſtwo twoie
24:
wiecżne/ á nigdy nieſkońcżone. A od morzá do mo=
25:
rzá wſzyſcy mocarze będą vpadáć przed nogámi
26:
twemi. Iáko y Apoſtoł ſwięty dokłádáć tego ra=
27:
cży: Iż w imię to ſwięte tego Páná náſzego Iezus/ vpadáć wiecżnie muśi káżde
28:
naymożnieyſze kołáno/ zyemſkie/ niebieſkie/ y piekielne. Acż to páńſtwo y tá ſpo=
29:
łecżność ieſt záwżdy w tym iedynym Boſtwie Bogá Oycá/ y Syná/ y Duchá
30:
s. wiecżne á nigdy nierozdzyelne/ á wſzákoż wedle cżłowiecżeńſtwá iż then Pan
31:
náſz Pan Iezus Kriſtus/ nas iáko obrzucone á wzgárdzone ſyny od Bogá Oy=
32:
cá náſzego/ wydárſzy s káżdey mocy zyemſkiey y piekielney/ ofiárował znowu
33:
Bogu Oycu ſwemu niebieſkiemu/ zá wdzyecżne ſynacżki y zá wdzyęcżną ofiárę
34:
iemu/ tedy wedle cżłowiecżeńſtwá właſnie gi możem zwáć Pánem/ dobrodzye
35:
iem/ á odkupicielem ſwoim. A iż też zá ty dobrodzyeyſtwá ſwoie chce od nas po
36:
ſłuſzeńſtwá á wierney wiáry á ſtałośći náſzey/ á chce ábychmy w tym poſłuſzeń
37:
ſtwie iemu záwżdy wierni á cżuyni byli. Przeto ty ſłowá ſwięte iego/ ſą nam tu
38:
zá pocżątek záłożone: Iż to błogoſłáwiony á ſzcżęſliwy ſługá będzye y ieſt/ kto=
39:
rego gdy przydzye Pan/ á zákołáce do niego iáko do domu ſwego/ naydzye go
40:
záwżdy pilnego á cżuiącego ná ſwiete przyſcie á ná záwołánie iego. Co ſzyrzey
41:
zrozumiemy s tey Ewányeliey s. ktorą nam tenże Pan náſz przez Lukaſzá s. ty=
42:
mi ſłowy nápiſáć y opowiedzyeć racżył.
43:
W
On cżás/ mowił P. Iezus ku zwolennikom ſwoim:
44:
Niechay będą biodrá wáſze przepaſáne/ á pocho=
45:
dnie zápalone/ á wy bądźcie ocżekawáiący/ iáko
46:
ſłudzy ocżekawáią páná ſwoiego/ gdy ſie wroći
z god ábo z we=



strona: 344.

O wiernych wyznawácżoch ſłowá Bożego.Liſt 344.
1:
grafika
2:
z god ábo z weſela ſwego: A gdy przyſzedſzy zákołáce/ tedy mu
3:
wnet otworzą. Szcżęſliwi ſłudzy oni/ ktore gdy Pan przy=
4:
dzye/ naydzye ie cżuyne: y záprawdę powiedam wam/ iż ſie
5:
przepaſze/ á káże im ſiedzyeć: á ſam chodząc będzye im ſłużył. A
6:
ieſli przydzye powtore ábo potrzecie/ á tákże ie znaydzye cżuią=
7:
ce/ ſzcżęſliwi ſą pewnie ſłudzy oni. To też wiedzcie/ iż gdyby
8:
wiedzyał ociec cżeládny/ ktoreyby godziny miał przydź zło=
9:
dziey/ pewnieby cżuł/ á nie dopuśćiłby ſobie podkopáć domu ſwo
10:
iego. A ták y wy też bądźcie gotowi/ bo ktorey ſie godziny nam=
11:
niey nádzyewáć będzyecie/ tedy ſyn cżłowiecży przydzye/ á záko
12:
łáce do was.
Pan przi oblokſzy Boſtwo cżłowiecżeńſtwem/ zborzył cżártá y moc iego.

13:
S
Lyſzałeś iuż moy miły Krześćiáńſki brácie ná pocżątku tey ſwiętey roſprá
14:
wy náſzey/ krotką wzminkę o tym/ iáko wiekuiſte Boſtwo/ Ociec/ Syn/
15:
y Duch s. opánowáło á ogárnęło dziwną możnoſcią ſwą/ wſzytky mocy
16:
niebieſkie/ y zyemſkie/ y piekielne/ á iáko káżde koláno drzeć á vpadáć muśi przed
17:
ſtráchem tey możnośći ſwiętey. Ale iż narod nędzny ludzki/ gdy był odpadł prze
18:
grzech á prze niepoſłuſzeńſtwo przodká ſwego/ á wypadł s tey możnośći á s tey
19:
opieki tego wielmożnego á nieſkońcżonego Boſtwá/ iuż był przyſzedł w poſłu=
20:
ſzeńſtwo á w opeikę páná inego/ á páná złego á okrutnego/ to ieſt/ cżártá ſpro=
21:
ſnego. Aż potym gdy ſie iuż zyáwiło ono ſwięte miłoſierdzye tego tho Boſtwá
22:
ſwiętego/ y wypełniły ſie obietnice nád tym nędznym á vpádłym plemieniem
23:
narodu ludzkiego/ á iż iuż było zeſłáne ono ſłowo zácżęte á záſlubione s teo ſpo=
24:
łecżnego Boſtwá ſwiętego/ ták iáko o tym wiele piſmá y pewnego ſwiádectwá
25:
mamy/ on náſz zbáwiciel Pan náſz miły Iezus Kriſtus. A przyoblokſzy to Bo=
26:
ſtwo ſwięte tym nędznym cżłowiecżeńſtwem náſzym/ zborzył tego złego okru=
Mmm 4tnego Páná



strona: 344v

O wiernych wyznawácżoch ſłowá Bożego.
1:
tnego páná narodu cżłowiecżego/ ktoremu był w moc podan/ zá ſłuſznym de=
2:
kretem Páńſkim/ zá przeſtąpieniem ſwoim/ á iż to ſpráwił przez ſrogą śmierć á
3:
mękę ſwoię/ á przywroćił záſię do onego pirwſzego miłoſierdzya y błogoſłá=
4:
wieńſtwá Bogá Oycá ſwoiego niebieſkiego/ toż dopiro ono cżłowiecżeńſtwo
5:
ſwięte iego/ ták iáko ſłyſzymy/ iuż ták z Boſtwem złącżone/ á ten náſz zbáwiciel
6:
á odkupiciel Pan náſz Iezus Kriſtus/ iáko práwy Krol á práwy zwycięſcá á
7:
odkupiciel/ ſzedł właſną mocą ſwoią/ ták iáko iuż o tym doſyć wiádomośći ma
8:
my/ y vſtáwicżnie w cżłonkoch wiáry ſwoiey wyznawamy/ do ſpołecżnego o=
9:
nego Boſtwá ſwoiego/ á do Bogá Oycá ſwego niebieſkiego. A tám przynioſł
10:
wſzytki łupy ſprzećiwnikow á nieprzuiacioł tego to cżłowieká nędznego/ ták iá=
11:
ko o nim y podziś ieſzcże ſpiewa wierne zebránie koſciołá iego ſwiętego. A tám ie
12:
podrzućił á podłożył/ ták iáko o nim Dawid s. a dawná iáwnie á iáſnie proro=
w Pſalmi cx.

13:
kował/ miáſto podnożká pod ſwięte nogi iego. A ieſzcże ktemu ſrodzey będą pod
14:
rzuceni/ thák iáko im to piſmo obiecuie/ cżáſu onego ſtráſzliwego ſądu iego. A
15:
cżłowieká nędznego/ iuż thák odkupionego á wyzwolonego/ ofiárował znowu
16:
iemu/ zá wdzyęcżną ofiárę zá miłego ſynacżká iego/ á vſtáwicżnie y dziś/ iákoż
17:
tho s pewnego piſmá wiemy/ ſtáráiąc ſie o wſzythko dobre y błogoſłáwień=
18:
ſtwá iego.
Kroleſtwo Páná Kriſtuſowe wiecżne.

19:
❡ A tám wnet/ ták iáko ſłyſzymy od Prorokow ſwiętych/ ony dekretá z dawná
20:
obwołáne/ ſą ſie iemu wypełniły/ że mu ten narod nędzny ludzki dan ieſt wedle
21:
cżłowiecżeńſtwá iego ſwiętego w ſwiętą á w nieomylną opiekę iego. A tego kro
22:
leſtwá iego/ á tey roſkoſzy iego/ żadnego cżáſu áni dokońcżenie/ iuż nigdy być nie
23:
może. A to iego ſwięte Páńſtwo/ á to błogoſłáwione kroleſtwo/ iuż ſie wnet po
24:
cżęło ieſzcże tu ná tym ſwiecie/ á od pocżątku iego/ gdyż ſą rozne á rozlicżne ſtany
25:
tego to narodu ludzkiego. Abowiem ći ktorzy vwierzyli mocno temu to ſwięte
26:
mu odkupieniu ſwemu/ á ſtoią vſtháwicżnie z zupełną wiárą ſwoią/ á s cnotli=
27:
wemi powinnoſciámi ſwemi/ przed ſwiętym Máyeſtatem iego/ ći ſą vſtáwicż
28:
nie w tym ſwiętym kroleſtwie iego/ pod opieką/ pod mocą/ pod zwirzchnoſcią/
29:
á pod opátrznością ſwiętą iego/ ták przed przyściem iego/ ták theż y po zyáwie=
30:
niu iego.
Ktorzy ſobie lekce ważą miłoſierdzye Páńſkie/ nie ſą w kroleſthwie Páná Kriſtuſowym.

31:
❡ Ale ći záſię kthorzy lekce ważą to ſwięte miłoſierdzye iego/ á práwie iá=
32:
koby podeptowáli onę ſwiętą á niewinną kreẃ iego/ kthora ieſt hoynie wylaná
33:
zá ten márny vpadek ich/ á ná zbáwienie ich/ á nie záchowywáią mu/ áni wiá=
34:
ry/ áni powinnośći ſwoich/ iáko Pánu á dobrodzyeiowi ſwoiemu/ á nie ſprá=
35:
wuią ſie wedle woley/ náuki/ ábo głoſu iego ſwiethego/ iuż ich nie chce znáć/ iuż
36:
ſie záprzał tákich błędnych owiecżek ſwoich/ iuż ich nie chce mieć w tym błogo=
37:
ſłáwionym kroleſtwie ſwoim/ áni w opátrznośći ſwoiey. Iuż on drugi ich ſro
38:
gi á okruthny pan/ á práwie iáko wilk drapieżny/ á iáko Lew rycżący/ roſciąga
39:
nád nimi chorągwie ſwoie/ á kocha ſie s tego/ iż nie wypádli z onego ſtárego de
40:
krethu/ ná nie z dawná vcżynionego/ gdyż ma y drugi nowy dekreth po ſobie v
Ian s. w j. kapitul.

41:
Ianá s. Iż iedno ſie tym dopuſzcża ten ſwięty Pan zwáć ſynacżki ſwemi/ á thy
42:
chowa w tym kroleſtwie ſwoim/ ktorzy przyięli ſwięte odkupienie iego/ á vwie
43:
rzyli ſwiętym ſłowom/ ſpráwam/ á poſtępkom iego.
Pan z wielką żáłoſcią vżywa vpadku namieiſzey owiecżki ſwoiey.

44:
❡ A ták then wſzechmogący Pan / ták iáko to o nim wſzytki piſmá ſwiádcżą/ y
45:
iáko tho ſam wielekroć wyznáć racżył: Iż z wielką żáłoſcią vżywáć racży y ze
46:
wſzem zborem ſwym niebieſkim/ tákiego márnego vpadku namnieyſzey owiecż
47:
ki ſwoiey. A wſzędy á wſzędy woła/ á vpomina/ á przeſtrzega z nas káżdego/ s
48:
tákiey niedbáłośći náſzey/ opowiedáiąc dziwne pociechy/ roſkoſzy/ rádośći/ káż=
49:
demu wiernemu ſwemu: opowiedáiąc dziwną zwirzchność/ władzą/ opiekę/
50:
rozſzyrzenie ſławy y bogáctwá ku káżdemu ieſzcże zá żywotá iego/ á po śmierći/
51:
tu iuż tego pełne vſzy mamy/ z iákiemi roſkoſzámi/ rádoſciámi/ błogoſłáwień=
52:
ſtwy/ tám ocżekawa thákiego káżdego wiernego ſługi ſwoiego. Ták iáko oto y
53:
tu w tey dziſieyſzey Ewányeliey opowiedáć racży/ iż nie tylko ty dziwne nam zgo
54:
towáne dobrodzyeyſtwá tu przypomináć racży/ ále kogo záſtánie ták pilnego/
55:
á ták cżuynego á dbáłego o tym ſwiętym miłoſierdzyu ſwym/ iż go zá ſtoły ſwe
mi błogoſłá=



strona: 345

O wiernych wyznawácżoch ſłowá Bożego.Liſt 345.
1:
mi błogoſłáwionemi/ to ieſt/ przy ſpołecżnośći onego Boſtwá ſwego ſwięthe=
2:
go/ á w opátrznośći iego/ poſádzić obiecuie/ á ſam mu ſłużyć chce: iákoż vſthá=
3:
wicżnie ſłuży/ wedle cżłowiecżenſtwá ſwoiego/ opátrznoſcią á rozlicżnym ſtá
4:
rániem ſwoim.
Ktho gárdzi vpominániem Páná ſwego/ ten wypada z opieki iego.

5:
❡ O nędzny cżłowiecże/ o nędzna owco párſzywa/ ktorakolwiek wzgárdziſz to
6:
ták wdzyęcżne vpominánie Páná ſwoiego/ á nie poydzyeſz zá ſwięthym głoſem
7:
á zá wolą iego/ mogłábyś ſie obácżyć/ co to ieſt/ á iáko to ſroga rzecż ieſt/ iż prze
8:
kęs they márney ſwey woley ſwiátá tego/ á prze márne z wiedzyenie tego wilká
9:
ſwego drapieżnego/ ktory vſtáwicżnie cżyha á cżeka ná márne zginienie á ná ro
10:
zdrapánie twoie/ odſtępuieſz od tákiego Páná á dobrodzyeiá ſwoiego/ á wypa
11:
daſz dobrowolnie s ſwiętey opieki/ opátrznośći s tego wdzyęcżnego kroleſtwá
12:
iego. Gdyż iuż ſłyſzyſz y wieſz/ iż cożkolwiek ieſt ná ſwiecie dobrego y złego/ wſzy
13:
tko to ieſt z mocy á z opátrznośći ſwiętey iego. A ty przedſię nie dufáiąc iemu/ ſzu
14:
kaſz/ mácaſz/ á biegaſz/ ſkąd inąd wſpomożenia ſwego: gdyż to pewnie wieſz/ iż
15:
cokolwiek ſobie zyednaſz oprocż woley ſwiętey á oprocż przeźrzenia iego/ iż to iuż
16:
maſz nie od niego/ ále od thego márnego á omylnego kſiążęciá ſwiátá tego/ á iż
17:
to vſtáwicżnie maſz ná ſkázę á ná vpadek thwoy/ y wiecżnie y potomſtwá two=
18:
iego/ á iż tho tobie iáko proch á iáko plewy w krotkim cżáſie wſzytko/ iáko z wi=
19:
chrem/ márnie rozlecieć ſie muśi: á ktemu iż ſtráćić maſz wiecżnie ono przyſzłe á
20:
wiecżne kroleſthwo ſwoie/ zwirzchność/ obronę/ y opiekę Páná ſwoiego. Abo=
21:
wiem wſzytko cokolwiek tobie przypadáć miáło s ſwiętey opátrznośći iego/ to
w Pſalmie Cxxvij.

22:
iuż wiecżnie vbłogoſłáwione ieſt/ á z wielkiemi pociechámi twemi/ ma trwáć
23:
w domu twoim/ y w potomſtwie thwoim: gdyż Pan potomſtwo twoie zowie
24:
gáłąſkámi á látoroſłkámi wdzyęcżnnemi ſobie/ s ſwiętego ſzcżepu ſwego wyro
25:
ſłemi. A ieſzcże ktemu/ iáko maſz wiele obietnic/ iáko ſnádniuchnym ſtárániem
26:
możeſz to wſzytko ſobie zyednáć v niego: gdyż cie ſynacżkiem ſwoim iuż miáno=
Mattheuſs w vij.

27:
wáć będzye/ gdyżći przypomináć racży: Izali ieſt ktory ociec zyemſki ták zły/ á=
28:
by mogł podáć ſynácżkowi ſwoiemu proſzącemu miáſto chlebá kámień/ á miá=
29:
ſto ryby iáſzcżorkę? A owſzem opowiedáiącći ſie z nierownie więtſzym miłoſier=
30:
dzyem ſwoim/ niżli ten zyemſki ociec mogłby ſie okázáć na wdzyęcżnieyſzemu ſy
31:
nacżkowi ſwemu.
32:
❡ O iákież to ſerce/ o iákaż to myſl złośćiwa/ kto ſie w tym obácżyć nie chce/ ábo
Ezaiaſs w vi. kap
Mattheuſs w xiij.

33:
nie może. O iákoż ſie thu nád káżdym tákim ſrodze pełnią obietnice Páńſkie: Iż
34:
zá tę niewdzyęcżność á zá thę niedbáłość tákiego káżdego/ do końcá będą záſle=
35:
pione ocży/ y zátkáne vſzy iego/ iż ſie iuż nigdy potym obacżyć nie będzye mogł/ á
36:
to iż niewdzyęcżnie prziymował głoſu/ vpominánia/ á náwiedzenia Páná ſwe
37:
go: ták iáko to nád onym ſrogim vpadkiem nędznego Ieruzalem miáſtá onego
Lukaſs w xix. kap

38:
żáłobliwie płácżąc/ opowiedáć racżył.
39:
❡ Słuchayże iáko nas tu ten wſzechmogący Pan á ociec s tey ſrogiey á nędzney
40:
niedbáłośći przeſtrzegáć á vpomináć racży/ mowiąc ku káżdemu z nas/ á zwła
41:
ſzcżá ku przezrzánym á ku powolnym ſwoim/ ktore tu przełożyć racżył/ ſzáfárz=
42:
mi á opiekálniki nád thym ſwiętym ſtadkiem ſwoim/ á nád tymi owiecżkámi
43:
ſwemi/ do ktorych pod oſobą zwolennikow ſwoich/ ták tu mowić racży: Iż nie=
44:
chay będą biodrá wáſze przepaſáne/ á pochodnie goráiące/ áby gdy przydzye
45:
Pan wáſz z weſela/ záſtał was cżuiące. Dokłádáiąc tego: Iż to błogoſłáwiony
46:
ſługá/ ktorego ták cżuynego záſthánie Pan iego ná przyſcie ſwoie: á iż go obie=
47:
cuie poſádzić zá ſtoły ſwoiemi/ y ſam chce poſługowáć iemu. Dokłádáiąc theż
48:
tego/ á vpomináiąc go s tey vſtáwicżney gotowośći iego: Iż żadny niewie gdy
49:
Pan zákołátáć będzye racżył thym ſwięthym przyſciem ſwoim/ do drzwi á do
50:
fortki iego.
Co zá z weſela Pan do nas przychodzi.

51:
❡ Słuchayże iż tu powiedáć racży/ iż gdy Pan przydzye z weſela ſwoiego. O z
52:
wielkiegoż to weſela/ á z wielkiey rádośći ſwoiey ten Pan do nas przychodzić á
53:
we drzwi náſze kołátáć racży. Azaſz tám nie było wielkie weſele á wielka rádość
54:
wſzech możnośći á onych ſtanow niebieſkich/ gdy widzyeli áno Krol ich/ á zwy=
55:
cięſcá nieprzyiacielá ich/ idzye do Máyeſtatu ſwoiego/ á do ſpołecżnego Bo=
ſtwá ſwoie=



strona: 345v

O wiernych wyznawácżoch ſłowá Bożego.
1:
ſtwá ſwoiego/ wiodąc więźnie narodu ludzkiego/ á podmietuiąc ie pod nogi
2:
Bogá Oycá ſwoiego. to ieſt/ Smierć/ Grzech/ Ządło piekielne/ ták iáko ie Pro
3:
rok názywáć racży/ y ono ſproſne kſiążę ſwiátá tego ktore iuż żadney władzey á
w Pſalmie Lxvij.

4:
ni żadney mocy mieć nie może nád wiernemi bráćiſzki ich/ ktorych oni z wielką
5:
rádoſcią cżekáią/ á vſtháwicżnie ſie weſelą y ráduią z obacżenia á z náwroce=
Lukaſs w xv. kap.

6:
nia ich.
7:
❡ Azaſz o tym weſelu nie piſáli rozmáicie Prorocy/ iáko y Ian s. w zyáwieniu
w ziawieniu w v.

8:
ſwoim tego dokłádáć racży: Iż gdym widzyał gdy przynieſiono kſięgi żywotá/
9:
á żaden ſie nie obrał ktoby ie był otworzyć śmiał/ áż przyſzedł Báránek krwá=
10:
wy iákoby zábity/ á do tego záwołáły wſzytki głoſy niebieſkie/ Iż iednoż ty ſam
11:
błogoſłáwiony/ á iednoś ty ſam tey doſtoynośći/ iż możeſz otworzyć/ przecżyść/
12:
á oglądáć thy kſięgi/ w ktorych ſą nápiſáne imioná przebránych á wiernych
13:
twoich/ ábowiemeś ſie ty ſam dał zábić dla nich/ á odkupiłeś ie ſobie niewinną
14:
krwią ſwoią. A pádáiąc ná twarzy ſwoie/ dawáli wiecżne błogoſłáwieńſtwo
15:
iemu. Azaſz tám vſtáwicżnie nie wołáią rozlicżnemi głoſy wſzyſcy ſwięći Anyo
16:
łowie iego/ mowiąc: Swięty/ Swięty/ Swięty Pan náſz ná wyſokośći. A to
Ezaiaſs w vi. kap.
w ziawieniu iiij.

17:
ieſt wiecżnie błogoſłáwiony/ ktory tu przyſzedł w imię ſwięte iego. Azaſz to má
18:
łe tám weſele? Azaſz tám máłe rádośći? tym tám wſzytkim duchom ſwiętym.
19:
A s tymże to weſelem ten náſz ſwięty á błogoſłáwiony Pan/ cżeka vſtáwicżnie
20:
tych wiernych ſwoich/ á tych ktore thu przypomináć racży/ ktorzy vſtáwicżnie
21:
cżuyni ſą/ á zupełną wiárą á nádzyeią cżekáią ná to ſwięte weſele ſwoie/ zákołá=
22:
tánia Páná ſwego/ á ſwiętego powołánia iego.
Iákiey cżuynośći Pan od nas potrzebuie.

23:
❡ Słuchayże iáko tu Pan przypomináć racży tę cżuyność wiernych ſwoich/ á
24:
tę gotowość ich/ do tego powołánia ſwego/ á do tego weſela ſwoiego/ á zwła=
25:
ſzcżá przełożonych á powołánych ſwoich nad ſwiętemi owiecżkámi ſwoiemi/
26:
gdzye powiedáć racży: Iż niechay będą biodrá wáſze przepáſáne/ á pochodnie
27:
goráiące. Co potym nędzny á omylny ſwiát wywroćił: Iż niechay przełożony
28:
koſcielny będzye vbrány złotem/ ſrebrem/ á perłámi/ á niechay mieſzka przez żo=
29:
ny/ ábo wlezye w kápicę/ pod figurą omylney á obłudney cżyſtośći ſwoiey: á nie
30:
chay ma pochodnią w ręku ſwoich/ to ieſt/ áby palił á kurzył woſkiem/ ábo ło=
31:
iem/ ábo żywicą/ przed Máieſtatem Páná ſwego.
32:
❡ O nędzni á omylni obłudnicy ſwiáta tego/ y ktoż tu kiedy był áby mogł mieć
33:
ták przepáſáną biodrę ſwoię/ áby mogł być wolnym od pokuſy cżártá ſproſne=
34:
go/ á od ſwowoleńſtwá ciáłá ſwoiego? Gdyż pan powiedáć racży/ iż nie tylko
Mattheuſs v. kapi

35:
iákim inym poſtępkiem możnego ſwiátá tego/ ále ſámym okiem/ á ſámym tylko
36:
ſwowolnym poźrzeniem/ iuż każdy zgwałćić muśi thę powinność ſwoię. Azaſz
37:
ták tobie Pan twoy/ áby on przebrány ſąd iego Páweł s. roſkázowáć racży? Ie
j. Do Korin. xij.

38:
dno áby folguiąc ſwowolnemu ciáłu ſwoiemu/ miał káżdy vcżćiwą małżonkę
39:
ſwoię. A nie wymawia tám żadnego ſtanu/ iedno káżdy á káżdy/ áby miał wła
40:
ſną małżonkę ſwoię. A ieſzcże ktemu/ wiedząc Duch s: iż to cżart márny s cżáſy
41:
ſwemi wywroćić miał/ co iáwnie Páweł s. obwołał do Timotheuſzá piſzącz
42:
Iż náſtáną ludzye z náukámi diabelſkiemi/ ktorzy ſobie będą zákázowáć mał=
j. Do Timot w iiij

43:
żeńſtwá/ y zákázowáć pokármow/ ktore Pan dáć racżył káżdemu ku ſwiętey
44:
chwale ſwoiey/ á ku dzyękowániu ſwemu. Tedy to iáwnie á mianowicie ſtano
45:
wi duchownemu/ do Timotheuſzá piſząc/ roſkázáć racżył/ áby káżdy miał pocż
46:
ćiwą małżonkę ſwoię. Y rozumieiąc temu/ iż to miáło być obrocono ná plebá=
47:
nią ábo ná iáki vrząd koſcielny/ iákoż ták ſie wykłádáć ważyć śmieią/ dołożył te
j. Do Timot w iij

48:
go Duch s. Iż tá małżonká iego ma być trzeźwia/ nie ſzwarliwa/ ſkromna/ á tá
49:
ktoraby vmiáłá w boiáźni Bożey wychowáć dzyatki ſwoie. A gdzyeſz ſie tu ple=
50:
bánia ſwárzy/ ábo ſie vpija?
51:
❡ Ale nędzny ſwiát á omylny cżłowiek nic tego nie bacżąc/ dla nędznego ſwo=
52:
woleńſtwá ſwego/ śmie ſie ważyć ták mocnych dekretow łamáć Duchá s. Ie=
53:
ſzcże tego ſnadź ſobie dokłádáiąc w iákichśi dekretalech ſwoich: Iż lepiey ieſt du
54:
chownemu cżłowiekowi chowáć ſobie ſwowolną niewiáſtę/ niżli ſie báwić ſprá
55:
wámi ſwieckiemi/ około pocżciwey małżonki ſwoiey. O nędzniku/ o báłwánie/
ták iáko cie



strona: 346

O wiernych wyznáwácżoch ſlowá Bożego.Liſt 346.
1:
ták iáko cie piſmo zowie/ iáko ſie ty śmieſz/ prze ſwowoleńſtwo ſwoie/ ważyć ła
zachariaſs w xij. ka

2:
máć á wywrácáć ták mocnych dekretow Páná ſwego/ gdyż to iáwnie ſłyſzyſz w
3:
vſzy ſwoie/ od Proroká ſrodze wołáiącego: Iż tho przeklęty przeklęty/ ktory ſie
Ieremiaſs w xi. ka

4:
śmie tego ważyć/ á odſtąpić namniey od woley á od roſkazánia twego moy mi=
5:
ły Pánie. Gdyż ſłyſzyſz od Páná ſwoiego: Iż kto zemną nie ieſt/ then przećiwko
Lukaſs w xi. kapi.

6:
mnie ieſt/ á miáſto zbieránia roſpraſza. Gdyż ſłyſzyſz ſrogie dekrethá á ſrogie o=
7:
biecáne pomſty ná tákiego káżdego/ kthory ſie ſprzećiwi namniey woley á po=
8:
ſtánowieniu Páná ſwego.
9:
❡ A toli ieſt przepáſánie biodr twoich/ iáko cie tu Pan vpomináć racży/ wſty=
10:
dáć ſie pocżćiwego małżeńſtwá? kthore tobie Pan twoy poświęćić y błogoſłá=
11:
wić racżył/ á mieſzkáć wedle dekretałow thwoich/ á mieſzkáć s ſwowolną nie=
12:
wiáſtą á z obrzydzeniem ſwiátá tego? Y toli ſą pochodnie goráiące? pić/ gráć/
13:
ſkrzypáć/ będnąć/ około ſtołu thwoiego? á nic niedbáć áni wiedzieć o powinno=
14:
śći ſwoiey/ y o nędznych owiecżkach tobie porucżonych á zwierzonych od Páná
15:
ſwego. Przecż ſie nie lęknieſz ſrogiego głoſu Páná twoiego? ktory otho názywa
Do philip. w iij.
Ezaiaſs w Lvi.
EZechiel w xxxiiij
Ieremiaſs w xxiij.

16:
brzuch twoy/ bogiem twoim/ ktory cie názywa pſem niemym á ochrápiáłym/
17:
z zátucżonym gárdłem twoim/ tłuſtoſcią owiecżek tobie porucżonych/ ktore pá
18:
trzą wiernego páńſtwá ſwoiego z ręki twoiey. Przecż im nie podawaſz kwiat
19:
kow ábo zyołek onych wdzyęcżnych ſłow/ náuk/ á poſtánowienia Páná twoie=
20:
go? Przecż im nie świećiſz oną wierną pochodnią/ iáko cie Prorok s. vpomina/
21:
mowiąc: Iż to ieſt naiáſnieyſza pochodnia káżdemu wiernemu przed nogámi
w Pſalmie cxviij.

22:
iego moy miły Pánie/ ſłowo ſwięthe á nieomylne twoie. Przecż nie przepaſzeſz
23:
tych ſproſnych biodr ſwoich/ trzeźwioſcią/ ſkromnoſcią/ miernoſcią/ áby świeći
24:
ły vcżynki twoie dobre przed oblicżnoſcią owiecżek twoich tobie porucżonych/
25:
áby ſie s tego/ iáko cie Pan twoy s tego vpomina/ znácżyły á okázowáły w to=
i. Piotr w v. kapi.

26:
bie vcżynki twoie dobre. Przecżnie ſłuchaſz nápominánia Piotrá s. ktory ná cię
27:
woła/ ábyś nie w przymuſzeniu/ ále w ſkromnośći/ á będąc im przykłádem/
28:
páſł owiecżki Páná ſwoiego.
29:
Słuchay ſłuchay nędzniku/ iákoć tu Pan powiedáć racży: Iż tho błogoſłá=
30:
wiony ieſt/ ktorego ták záſtánie cżuiącego ná záwołánie ſwoie. Słuchay iż chce
31:
przepáſáć ſam biodrá ſwoie/ á ſłużyćći poſádziwſzy cie v ſtołu ſwoiego. Słu=
32:
chay iáko powieda: Iż dobry goſpodarz/ gdyby wiedzyał ktorey godziny miał
33:
by podkopáć złodzyey dom iego/ iżby káżdy był pilen ná ſtraży ſwoiey. Pátrzay
34:
że pilno/ iáko vſtáwicżnie złodzyey chodzi około domu thwego/ ábyć gi podko=
35:
páć mogł/ á wydrzećći owiecżkę ktorą z opieki twoiey/ poświęcona ku cżći Pá=
36:
nu twoiemu? Cżemuſz nie cżuieſz? cżemuſz nie pilnuieſz nád tym domem ſwoim/
37:
á nád owcżárnią zwierzoną tobie? gdyż to wieſz/ iż Pan twoy obiecuie ſrodze
38:
pátrzyć káżdey ſtráconey owiecżki ſwoiey z ręku twoich. Gdyż tho ſłyſzyſz/ iż thu
39:
Pan twoy opowiedáćći ſie racży: Iż gdy ſie thego nawięcey nádzyewáć nie bę=
Ezec. w iij. y xxxiij.

40:
dzyeſz/ iż chce zákołátáć we drzwi thwoie/ á powołáć cie ná ſrogą licżbę ſwoię.
41:
O nędzna mucho/ o mizerny robaku/ iákież tho ieſt ſerce twoie/ iż cie áni ſtrách/
42:
áni tákie dobrodzyeyſtwo/ nie może ruſzyć Páná twego. Ktory nie tylko áby cie
43:
inemi błogoſłáwieńſtwy vbłogoſłáwić ábo opátrzyć miał/ ále ſam chce ſłu=
w Pſalmie xviij.

44:
żyć tobie v ſtołu twoiego/ przepáſawſzy ſie ná biodrá ſwoie. Gdyż to ieſzcże z da
45:
wná o nim Prorok powiedał: Iż wyſzedł ná ty ſwięte ſpráwy ſwoie/ przepáſa=
46:
wſzy iáko mocny Obrzym ſwięte biodrá ſwoie/ á iż ieſt od wiekow dziwne á nie
47:
wymowione wyście iego/ á iż ſie mocy iego iuż żadna ina naymożnieyſza moc
48:
nigdy ſprzećiwić nie może. A iáko piſmá poſwiadcżáią/ iż to ieſt miedzy wſzytki
Do zidow w x. kap

49:
mi ſtráchy nawiętſzy ſtrách/ wpáść w ręce Bogá żywiącego.
Rozmáite przezwiſká fałecżnych páſterzow.

50:
❡ Aby inſzy ſtrách nie był/ áni s piſmá áni s Prorokow/ doſyć ſthráchu á żáło=
51:
śći może mieć káżdy fáłecżny páſterz thych nędznych owiecżek Páńſkich/ á they
52:
wdzyęcżney winnicżki á oblubienice iego/ iedno s ſámych przezwiſk/ ktore wy=
53:
ſzły s ſwiętych vſt iego. Azaſz go on nie zowie łotrem/ á złodzyeiem/ á naiemni=
Ian w x. kapitulū.

54:
kiem/ ktory dzyurą á thyłem á łotrowſkie wkrada ſie do owcżárniey iego. Azaſz
55:
go nie zowie ſolą ſkáżoną á práwie oſzaloną/ ktorą zápſowawſzy to co ią będzye
Mattheuſs w v.
poſolono ſá=



strona: 346v

O wiernych wyznawácżoch ſłowá Bożego.
1:
poſolono/ ſámá ma być precż wyrzuconá/ y we błoto wtłocżoná. Azaſz go Pá=
2:
weł s. nie zowie miſtrzem dyabelſkim? á zaſz go Prorocy nie zową pſem nie
3:
mym á ochrápiáłym z gárdłem zátucżonym/ ktory nigdy zákſzykáć nie może ná
4:
wilká przychodzącego do owiecżek ſwoich. Azaſz go nie zową báłwánem á
5:
pniem ſprochniáłym/ á drzewem niepotrzebym w winnicy Páńſkiey? O nę=
6:
dzny nędzniku/ o márny włodárzu/ chociayby cie iuż nie ruſzyły obietnice á bło=
7:
goſłáwieńſtwá Páná twego/ ktoreć dziwnie á ná wielu mieyſcach obiecowáć
8:
racży: zowąc cie iáſną świecą/ zowąc cie pochodnią/ zowąc cie ſzáfárzem wier=
9:
nym ſwoim/ błogoſłáwiąc nogi twoie y káżde poſtąpienie twoie/ obiecuiącći
10:
ſie ſam ſłużyć/ poſádziwſzy cie v ſtołu ſwego. A nákoniec/ thák iáko Páweł s. o
ij. Do Timo. w iiij.

11:
ſobie piſze. Iż mi iuż Pan moy obiecał dáć onę koronę záwżdy świeżą á nigdy nie
12:
zwiędłą/ zá wierne páſterſtwo á zá wierne ſzáfárſtwo moie. A to wieſz iż ten á=
13:
ni kropił/ áni kurzył/ áni dzwonił/ áni ſie w perły áni w złotho vbierał/ áni lazł
14:
żadną dziurą do tey ſwiętey owcżárniey Páná ſwego/ ále páſł ty ſwięte owiecż
15:
ki iego prawdziwemi ſłowy á z náukámi Páná ſwego.
Znáki páſterzá prawdziwego.

16:
❡ A toć ſą znáki páſterzá prawdziwego/ á toć ſą iáſne piątná iego/ ktory drzwiá
17:
mi á nie dzyurą włáźi do ſtádá Páńſkiego/ kthory ſłuży ſtádu Páńſkiemu wier=
18:
nemi ſłowy á prawdziwemi náukámi iego. Gdyż nam Pan roſkazał iednoż te=
19:
go duchá mieć zá prawdziwego/ ktory ſzáfuie prawdziwemi ſłowy iego. A ten
20:
iedno wchodzi tymi prawdziwemi drzwiámi do owcżárniey iego/ gdyż ſie on
Ian s. w x. kapit.

21:
ſam tymi drzwiámi á tą wierną drogą názywáć racży. A ty ktorzy dzyurámi á
22:
dziwnemi wymyſły á dziwnym zábiegániem włáżą do owcżárniey tey ſwiętey/
23:
iuż wieſz y náſłuchałeś ſie iáko ie przezywáć racży: iuż wieſz y náſłuchałeś ſie/
24:
iáko ie poznawáć maſz: iuż wieſz ieſli they gorzkiey á ſkáżoney ſoli ich záchwy=
25:
ćiſz/ że zákáżon być maſz/ á zásmierdzieć ſie maſz ná vpadek ſwoy/ á ná lekkość
26:
Pánu ſwoiemu.
27:
❡ Strzeſzże ſie moy miły Krześćiáńſki brácie tákiego páſterzá dzyurą łáżącego
28:
do tey owcżárniey Páná ſwego/ ſtrzeſzże ſie omylnego głoſu iego/ gdyż Pan po=
29:
wiedáć racży: iż iedno to ſą wdzyęcżne owiecżki iego/ ktore ſłucháią głoſu iego/
30:
á vciekáią przed głoſem naiemnicżym/ ktory nic nie dba chociayby wſzythki o
31:
wiecżki iego były podrapány/ kiloby był ſpełná on márny naiem iego/ á on łup
32:
iego/ ktory ſrodze odzyera/ ták iáko głog á iáko ćirnie/ ták iáko o nim piſmo po
33:
wieda/ z owiecżek iego.
Káżdy cżłowiek ieſt páſterzem.

34:
❡ A potym pátrzay moy miły Krześćiáńſki brácie á páſterzu owiecżek ſwoich/
35:
gdyż żadny ſtan ſie ſłuſznie s tego wymowić nie może/ áby nie miał porucżone=
36:
go włodárſthwá od Páná ſwego: bo wżdy káżdy powinien licżbę dáć z domku
37:
ſwego/ z dzyatek y s cżeladki ſwey: á kto tego nie ma: tedy wżdy powinien páść
38:
á ná piecży mieć niewinną duſzycżkę ſwoię/ á być pilen Krześćiáńſkiey powin=
39:
nośći ſwoiey/ áby ią oddał/ ták iáko ią wzyął/ cżyſtą/ wdzyęcżną/ á błogoſłá=
40:
wioną/ Bogu Oycu ſwemu. A coż owſzem ten ktorego pozwał Pan ſzáfárzem
41:
być ſkárbow ſwoich/ táiemnic ſwoich/ woley á poſtánowienia ſwego ſwięte=
Lukaſs w xvi. ka.

42:
go/ coż rzecżeſz nędzniku gdyć rzeką: Cżyń licżbę z włodárſtwá ſwego/ á iuż podź/
43:
bo iuż więcey rządzić áni włodowáć nie będzieſz. A iákaſz licżbá twoiá? á iákaſz
44:
tám będzye ſpráwá twoiá? á iákoż ty będzieſz śmiał ocży podnieść do Máieſta=
45:
tu Páná ſwego? gdy iuż wieſz pewny dekret nád ſobą/ iż ſługá wiedząc wolą
46:
Páńſką/ więtſzemi plagámi karan być muśi/ niżli on proſty á niewiádomy. A
Lukaſs w xij. kap.

47:
iákoż ſie ty tego záprzeć maſz/ ábyś nie wiedzyał woley Páná ſwoiego/ gdyż iá=
48:
wnie á iáwnie vſtáwicżnie kołácą ſłowá iego do vſzu twoich? á thy ie inácżey
49:
wywrácaſz/ á ty powiedaſz prawdáć ieſt/ iżby ták być miáło/ ále coż gdy náſzy
50:
ſtárſzy thák vſtáwili/ á Pan więcey chce poſłuſzeńſtwá niżli ofiáry. O nędzny
j. Krole. w xv.

51:
Saulu/ ſłuchay á ſłuchay pilnie/ o iákim tám poſłuſzeńſtwie Prorok s. powie=
52:
dał nędznemu krolowi Saulowi onemu/ ktory ſie był tákież śmiał ważyć zgwał
53:
ćić roſkazánie Páná ſwego/ á cżynił wymyſlne ofiáry iemu/ wedle woley ſwo=
54:
iey: Iż oto zginieſz nędzny krolu y z woyſki ſwoiemy. Azaſz niewieſz iż ſie ten Pan
55:
nie kocha w żadnych wymyſlech ſwiátá thego/ iedno chce áby było poſłuſzeń=
ſtwo imienio=



strona: 347

O wiernych wyznawácżoch ſłowá Bożego.Liſt 347.
1:
ſtwo imieniowi iego ſwiętemu. A tu ſie dopirko cżáſu ſwego obacżyſz/ ieſli cie
2:
będzye vmiáło wymowić poſłuſzeńſtwo dekretałow thwoich álbo przodkow
3:
twoich.
powinność przełożonych koſciołá Bożego.

4:
❡ Proſto ták cżynił ten błogoſłáwiony S. M. wyznawácż imieniá tego ſwię=
5:
tego Páńſkiego/ ſwiętey woley iego/ ktorego oto dziś/ dla náuki ſwoiey/ żywot
6:
y poſtępki wſpominamy/ ktory dla tey prawdi Páná ſwego/ ktora wyſzłá z nie
7:
omylnych á ſwiętych vſt iego/ dał zápiecżętowáć krwią ſwoią to mocne wyzna
8:
wánie ſwoie/ y mocną wiárę ſwoię ſłowom Páná ſwego. Gdyż Pan żadney in=
9:
ſzey powinnośći nie potrzebuie s przełożonych koſciołá ſwoiego/ iedno áby wy=
10:
znawáli/ á rozſzyrzáli/ á obwoływáli ſwięte imię iego/ chwałę/ wielmożność/
11:
wolą/ á náuki ſwięte iego. Y ſámo te imię ſtározwykłe koſcielne zowie Confeſſo=
12:
res/ to ieſt/ wyznawácże ſłowá/ chwały/ á prawdy Páńſkiey. Co náſzy potym
13:
ſwięći wymyſlácże obroćili ná ſzemrácże/ á ná wybádácże táiemnic ludzkich/ y
14:
przezwáli ie Spowiedniki. Acżkolwiek iáko Páweł s. piſze/ iż Pan przełożyć ra
Do Ephez. w iiij.

15:
cżył ſtany w koſciele ſwiętym ſwoim/ iedny Doktory/ drugie Biſkupy/ drugie
16:
wyznawácże ſłowá ſwego: á wſzákoż żadney iney powinnośći onym naywyſz=
17:
ſzym przełożonym ſwoim á Apoſtołom ſwoim ſwiętym rozſzyłáiąc ná then o
Marek w xvi. ka.

18:
mylny ſwiát/ porucżáć nie racżył/ iedno: Idźcie á opowiedaycie wolą moię/ á
19:
kto vwierzy ſłowom wáſzym (ále tylko tym/ gdy nieomylnie będzyecie powie=
20:
dáć wolą moię) á weźmie znák z wody á z Duchá s. tey przyiętey wiáry ſwoiey/
21:
iż pewnie zbáwion będzye.
22:
❡ Pátrzayże iż tu nic pilnieyſzego y tym ſzáfárzom ſwoim/ y nam wiernym ſłu=
23:
chácżom ſłowá iego ſwiętego Pan porucżáć nie racży/ iedno ábychmy ſłucháli
24:
wiernego ſłowá iego. A oni áby ie nam też wiernie ſzáfowáli. A ſtąd ábychmy
25:
oſięgnęli tu ná wſzem ſwiętę miłoſierdzye/ łáſkę/ y opátrzność iego: á potym do
26:
ſzli wiecżnych rádośći/ y onych wiecżnych á nieſkońcżonych zapłat y pociech ſwo
27:
ich. Acżkolwiek to trudna ná proſteo cżłowieká/ iákoż tego wiele y podziś w po=
28:
ſpolitych pogadkach bywa: iż niewiem komu wierzyć/ káżdy rozno powieda.
29:
Thakći muśi być moy miły brácie áż do ſkońcżenia ſwiátá/ iż chce Pan iáko ná
30:
probie mieć koſcioł ſwoy ſwięty/ áby byli rozni wierni od niewiernych/ á ći omy
31:
lacże muſzą być áż do ſkońcżenia ſwiátá wſzytkiego. Ale krociuchno ciebie Pan
32:
twoy rozeznánia prawdy náucżyć racżył: Iż káżdego duchá gdu go ſłucháć bę=
33:
dzyeſz/ tedy rozeznaway ktory ieſt s prawdy. A żaden inſzy s prawdy być nie mo
34:
że/ iedno ktory powieda prawdziwie ſłowo moie.
35:
¶ Cżego ſie s tey Roſpráwy ſwiętey vcżyć mamy.
36:
❡ Vcżże ſie tu moy miły Krześćiáńſki bráćie/ cżego ſie thu s tey Roſpráwy ſwię
37:
tey náucżyć maſz/ y s tych poſtępkow thego to wyznawacżá woley Páńſkiey N.
38:
s. y s poſtępkow żywotá iego. A to napirwey/ kto ieſt Pánem twoim/ ták iákoś
39:
ſłyſzał/ á iáko mu maſz záchowywáć Krześćiáńſką powinność ſwoię. Bo ieſli
40:
wypádnieſz z opieki á z opátrznośći iego/ iuż też pewnie wieſz w iákiego Páná po
41:
rucżeńſtwo á opiekę przypáść maſz/ y iáka opieká y zapłátá iego. ❡ Vcżże ſie
42:
też ty wyznawácżu ſłowá Páńſkiego/ ieſliżeś ktory ieſt/ iáko ie wiernie ſzáfowáć
43:
á nośić przed krolmi á przed kſiążęty maſz/ á iáka ieſt zapłatá twoiá/ á iáka też
44:
ieſt ſroga pomſtá twoiá/ zá niewiárę á zdrádę twoię. ❡ Vcżże ſie theż ty ſłu=
45:
chacżu/ y iáko prawdę rozeznáć maſz/ y iáko wierzyć maſz/ y co tobie złego y do=
46:
brego ná tym należy.
47:
☞ A gdyż tego mieć nie możemy bez oſobnego podpárcia á miłoſierdzya twe
48:
go náſz miły á wſzechmogący Pánie/ rácżże ty to ſam w nas ſpráwić/ ábychmy
49:
ciebie ſámego práwym Pánem ſwym poznawſzy/ moglić záchowáć wſzytki po
50:
winnośći ſwe wedle woley á náuki twoiey ſwiętey: áby ták ſpráwuiąc ſie wedle
51:
głoſu twego ſwiętego/ moglibyſmy być prawdziwemi owiecżkámi/ twemi/ á
52:
być záwżdy w opiece á w ſwiętej opátrznośći twoiej. Rácżże náſz miły pánie dáć
53:
nam też tákie ſprawce á ſzáfárze ſłow á táiemnic twoich ſwiętych/ ktorzyby ie
54:
nam prawdziwie/ wedle woley á náuki twey ſwiętey/ ſzáfowáli: nie ſromáiąc
Nnnſie áni boiąc



strona: 347v

Ná dzyeń poświącánia koſcielnego.
1:
ſie áni boiąc żadnego naymożnieyſzego ſtanu tego ſwiátá. A rácż odpędzić wſzy
2:
tki fałeſzniki á wymyſlácże ſwiátá tego/ ktorzy nie pátrzą iedno áby dárli á łupi
3:
li wełnę s tych nędznych owiecżek twoich/ nie wchodząc przeze drzwi do they
4:
ſwiętey owcżárniey twoiey/ ále ſie wkrádáiąc á włámuiąc pokątnie dzyurámi.
5:
Spraẃże też to w nas náſz Pánie/ żebyſmy poznawſzy prawdziwą náukę two=
6:
ię/ wedle niey ſie ſpráwowáć mogli/ á nie ſromáli ſie iey wyznawáć przed wſzyt
7:
kimi ſtany naymożnieyſzemi ſwiátá tego/ y ieſliby tego byłá potrzebá nie litowá
8:
li dla niey dáć wylać krwie ſwoiey wedle przykłádu tego błogoſłáwionego wy
9:
znawce twego imienia ſwiętego/ ktorego dziś pámiątkę obchodzimy/ gdyż iuż
10:
pewnie z nieomylnych obietnic twoich wiemy/ coś nam zá błogoſłáwieńſtwá
11:
zá to obiecáć racżył y tu/ y w chwale kroleſtwá twego ſwiętego. Kto=
12:
rego nas wſzytkich rácż domieśćić Pánie Boże náſz wſzech=
13:
mogący w Troycy iedyny. Amen.
14:
Ewányelia ná dzyeń onego ſtá=
15:
rego zwycżáiu poświącánia koſcielnego/ ktorą ná
16:
piſał Lukaſz ſwięty w xix. kápitulum. Przećiwko wymy=
17:
ſłom ſwiecktm około nabożeńſtwá.

18:
❡ Dziſia ſie sſtáło zbáwienie domowi twemu/ á to dla tego iż y
19:
ten sſtał ſie ſynem Abráámowym etcet.
☞ Iáko ma być poświącan dom á przybytek Páńſki/ ták ten ręką zbudowány ku chwale iego/ thák też ſerce cżłowieká wiernego/ gdyż ie duch ſwięty zowie domem á przybythkiem ſwoim.

20:
E
Wányeliſtá Lukaſz ſwięty piſze/ iż Pan
21:
náſz á zbáwiciel náſz Pan Iezus Kriſtus/ ſpráwu=
22:
iąc á ſtánowiąc ſpráwy á potrzeby zbáwienia ná=
23:
ſzego/ gdy cżáſu iednego przechodził ſie po mieſcie
24:
Iericho/ gdyż on y godziny żadney nigdy dármo
25:
nie opuśćił/ áby był nie miał cżego potrzebnego v=
26:
cżynić ábo okázáć ku náuce potrzebney á zbáwien=
27:
ney cżłowiekowi nędznemu. Tedy tám ná ten cżás
28:
cżłowiek ieden zacny y bogáty imieniem Zácheuſz/
29:
iedno iż był żywotá niepobożnego á ſwowolnego/
30:
ták iáko o nim hiſtoria ſwiádcży/ chciał ſie był po=
31:
dziwowáć á przypátrzyć Pánu temu/ ſłyſząc o nim y o wiele dziwoch iego/ kto=
32:
re on dziwnie á niecżlowiecżeńſką mocą wielekroć iuż przedtym okázáć był ra=
33:
cżył/ zábieżał mu drogę. A iż był vrodą nie wielki/ á ćiſnąć mu ſie też miedzy tłu
34:
ſzcże niechćiało/ wſtąpił ná drzewo ktore bliſko ſtało/ ktore zwano Sykomo=
35:
rum/ á z dáleká ſie dziwował á przypátrował onemu dziwnemu cżłowiecżeń=
36:
ſtwu Páná náſzego. Pan iż z dáleká vpátruie ſerce cżłowieká káżdego/ á záwżdy
37:
podpieráć zwykł wiáry káżdemu/ kto ſie iedno chce mieć ku ſwiętemu Boſtwu
38:
iego. Vpátrzywſzy cżłowieká onego chuć przećiw ſobie/ obroćić ſie do niego ra=
39:
cżył z miłoſierdzyem ſwoim: á opuśćiwſzy ono wielkie zebránie ludu rozlicżne=
40:
go/ ktore ſie około niego zebráło było/ powiedzyeć mu racżył: Iż ty iuż Zácheu=
41:
ſzy sſtąṕ z drzewá tego/ ábowiem ia dziś będę odpocżywał w domu twoim/ á
42:
będę pożywał chlebá twego. Támże potym nędzny on iáwnogrzeſznyk wzyą=
43:
wſzy iuż onych ſłow Páńſkich lepſze oświecenie w onym obłędnym ſercu ſwo=
44:
im/ iáko wdzyęcżnie przyiął ná on cżás w dom ſwoy Páná ſwoiego/ y iáką mu
45:
okazał chuć oney pocżętey wiáry ſwoiey/ to niżey vſłyſzymy z Ewányeliey ſwię
46:
tey. Támże Pan widząc iuż onę pocżętą wiárę iego/ widząc iuż ono odmienne
47:
ſerce iego/ ty ſłowá ktoreſmy tu ſobie napirwey wſpomnieli/ iemu powiedzyeć
48:
racżył: Iż dziś ſie sſtáło wſzytko zbáwienie domu twoiego/ ábowiem żeś ſie y ty
sſtał ſynem



strona: 348

Ná dzyeń poświącánia koſcielnego.Liſt 348.
1:
sſtał ſynem Abráámowym. A ták ty ſłowá Páná náſzego miáłyby v nas być
2:
vſtáwicżnie ná wielkiey piecży/ gdyż ſłowá iego ſwięte nigdy nieomylne ſą: á co
3:
ku iednemu mowić raczył/ tego ſie też wſzyſcy iſtotnie á pewnie nádzyewáć mo
4:
żemy: á to zwłaſzcżá vważáiąc/ gdy táką chuć y táką wiárę okażemy w ſercoch
5:
náſzych temu Pánu ſwoiemu/ á z dáleká ſie będzyemy przypátrowáć dziwnym
6:
ſpráwam ſwiętego Boſtwá iego/ iż pewnie á nieomylnie będzye tákież sſtąpić
7:
racżył do domu á do przybytku ſercá náſzego/ á też ty wdzyęcżne ſłowá nam i=
8:
ſtotnie będzye mowić racżył/ iż ſie iuż sſtánęło zbáwienie domowi temu/ gdyżeś
9:
ſie też y ty nedzniku sſtał ſam ſynem Abráámowym. Co ſzyrzey zrozumiemy s
10:
tey Ewányeliey ſwiętey niżey nápiſániey/ ktorą nam Lukaſz ſwięthy ná piſmie
11:
ſwoim zoſtáwić racżył tymi ſłowy.
12:
grafika
13:
A
Wſzedſzy Pan Iezus do miáſthá Ierycho/ prze=
14:
chodził ſie po nim. A otho wneth mąż ieden imie=
15:
niem Zácheuſz/ kthory był przełożontm nád cel=
16:
niki/ á był bogátym/ ſtárał ſie o tho/ áby theż był
17:
mogł widzyeć onego Iezuſá. A iż był ná wzro=
18:
ſcie máły/ á theż ſie mogł przed thłuſzcżą doćiſnąć/ záſzedſzy
19:
wſthąpił ná drzewo Sykomorow/ áby go wżdy był oglądał.
20:
A gdy przychodził Pan Iezus do mieyſcá onego/ poźrzawſzy
21:
thám vźrzał onego/ y rzekł mu: Zácheuſzu sſtąṕ co rychley/ á=
22:
bowiem ia dziś w domu thwoim chcę przemieſzkáć. A then to s
23:
kwápieniem zbieżawſzy/ przyiął go z wiełką rádoſcią. A gdy
24:
to vźrzeli oni drudzy/ ſzemráli mowiąc ku ſobie/ iż do cżłowie=
25:
ká iáwnogrzeſznego obroćić ſie racżył. A ſtoiąc pothym Záche=
26:
uſz przed nim iuż w domu ſwoim/ powiedzyał: Otho ia moy
Nnn 2miły Pánie



strona: 348v

Ná dzyeń poświącánia koſcielnego.
1:
miły Pánie połowicę wſzytkiego dobrá moiego rozdawam v=
2:
bogim/ á ieſlim kogo w cżym oſzukał/ nágrodzę cżworáko. A
3:
Pan Iezus rzekł do niego: Iż ſie dziś sſtáło zbáwienie domu
4:
thego/ á to dla thego/ iż ſie y ten sſtał ſynem Abráámowym. A=
5:
bowiem ſyn cżłowiecży przyſzedł tego ſzukáć y záchowywáć
6:
co było zginęło.
Zwycżay ſtáry koſcielny.

7:
Z
Wycżay then ſtáry podobno był wzyęty ieſzcże z onych zwycżáiow żydo=
8:
wſkich/ gdy ie Pan był z Egiptu wywieść racżył/ tedy tám był roſkazał
9:
im/ áby byli ſobie vcżynili z opon iákoby káplicę/ ábo then przybytek/ do
10:
ktoregoby ſie mieli ſchodzić ná chwałę iego/ y ná ofiáry ſwoie wedle zwycżáiow
11:
ſwoich. Támże im roſkazano/ iákie mieli cżynić á przynośić nacżynia á przyprá
12:
wy do przybytku onego. Támże im też roſkazano przypráwowáć ony máśći wo
13:
niące/ y ony oleie przypráwne/ cżym mieli pomázowáć nácżynia ony/ y ołtarze
14:
ony/ y káplice ony/ Ale iáko zginęły ony dziwne á ony rozlicżne zápalone á krwá
15:
we ofiáry ich/ ktore figurowáły onę krwáwą á gorącą zápaloną ofiárę cżłowie
Do zidow w x. ka.

16:
cżeńſtwá Páná náſzego. Kthorą/ iáko piſmá powiedáią/ iż raz ofiárowawſzy
17:
Bogu Oycu ſwemu niebieſkiemu ná ołtarzu krzyżá ſwiętego/ vcżynił nas wſzyt
18:
ki przez wiárę náſzę doſkonáłe iemu: á iuż w niey wypełnić y dokońcżyć racżył
19:
wſzytkich ſpráw ſwoich/ ktore iedno właſnie náleżeć nmiáły ku wybáwieniu the
20:
go to nędznego narodu ludzkiego. Tákże też potym zginęły y ony máźidłá/ y ony
21:
kádzidłá/ y ony dymy/ y ony wſzytki cerymonie vſtaw onych zakonnych: thylko
22:
co Pan ſobie zoſtáwić racżył iáko tho obiecał/ iż w ſercoch náſzych chce pátrzyć
23:
zakonu/ y wſzytkich ceremoniy ſwoich. A w then cżás iuż gdy pozna ſobie tákie
24:
wierne ſercá náſze/ á iż ie przypráwowáć á ochędożáć iemu będzyemy wedle wo
25:
ley ſwiętey iego/ tu iuż on chce też być Bogiem miłośćiwym tákiemu káżdemu/
26:
á nigdy wſpomináć nie racży złośći żadnego.
Rzecży idą iedny zá drugiemi.

27:
❡ A ták iuż wſzytki rzecży idą iedny zá drugiemi/ á káżdyby rad ieſzcże coby mogł
28:
y popráwił y przycżynił. Ieden podobno nádzyewáiąc ſie wżdy iákiey pryſłu=
29:
gi ſobie vcżynić Pánu. Drugi też dla wyſtáwienia rozumu ſwego á zwirzchno=
30:
śći ſwoiey/ á iżby też wżdy iáką pámiątkę vcżynił s tego. Gdzye theż potym
31:
iuż po w niebo wſtápieniu Páńſkim/ ięli ſie byli niektorzy mázáć iákiemiś má=
32:
ſciámi ścian y inych przypraw koſcielnych/ krzyżyki po nich máluiąc/ á świecż=
33:
ki v nich ſtáwiáiąc/ y ine dziwne wymyſły/ á ſnadź nie práwie Krześćiáńſkie/ cży
34:
niąc á iściąc w tym ludzi ony/ iż dniá onego gdy ſie tám ná thy dziwy ſchodzili/
35:
mieli pewnie ſobie pozyſkáć zbáwienia ſweo/ wielkie im przy tym odpuſty y mi=
36:
łośćiwe cżáſy obiecuiąc: á przytacżáiąc im ná on cżás tę Ewányelią ſwiętą dzi=
37:
ſieyſzą/ á przywłaſzcżáiąc ią dniowi y mieyſcu onemu: y ty ſłowá ktore Pan/ ták
38:
iáko ſłyſzymy/ ná on cżás Zácheuſzowi onemu/ gdy poznał ſtałość wiáry iego w
39:
onym domu iego/ powiedzyeć racżył: Iż ſie dziś sſtáło zbáwienie domowi the=
40:
mu/ ábowiemeś ſie też ty sſtał ſynem Abráámowym. A thy ſłowá potym były
41:
przywłaſzcżáne ściánam onym pomázánym á krzyżyki pokryſlánym/ czo ża=
42:
dnym obycżáiem być nie mogło. Gdiż to ſam Pan wyłożyć racżił woſobie Záche
43:
uſzá onego náwroconeo/ iż to mowił nie do ścian/ ále do káżdego ſercá wierneoá
44:
s ſtałą chucią ku niemu náwroconego/ gdyż mu ták powiedáć racży: Iż gdyżeś
45:
ſie ty o nędzny Zácheuſzu/ tákież y káżdy grzeſzny cżłowiecże/ sſtał ſynem Abráá=
Krzeſt dzwonow y inych rzecży.

46:
mowym/ iuż ſie też sſtáło zbáwienie domowi twoiemu. A ſtądże był podobno
47:
y ten obycżay powſtał potym/ iż ſie byli ięli dzwonow/ ołtarzow/ obraſkow/ ká
48:
mieni/ y inych rzecży koſcielnych krzćić y máſciámi mázáć/ Szymki/ Vrbány/
49:
Grzegorzmi ie przezywáiąc. Cżego/ kto rozum ſpełná ma/ ſnádnie doznáć mo=
50:
że/ ieſliże tego byłá potrzebá. Gdyż Pan náſz Iezus Kryſtus krzeſt ſwięty iedno
51:
ludzkim narodem/ á zwłaſzcżá wierzącym/ rozſzáfowáć á rozdawáć roſkazał
52:
zwolennikom ſwoim. A dzwon ábo kámień/ to káżdy rozeznáć może/ ieſliż wie=
53:
rzyć może/ ábo ieſliż doſyć vcżynić może onym powinnoſciam ábo onym ſlu=
54:
bom/ ktore bywáią ſpráwowáne przy okrcżeniu iego.
A wſzá=



strona: 349

Ná dzyeń poświącánia koſcielnego.Liſt 349.
Poświącánie krzesciáńſkie.
1:
❡ A wſzákoż drogi nie ma ktoby to ſłuſznie zgánić miał/ iżby był ten dzyeń w ro=
2:
ku wyzwolony ku ześciu wiernych Páńſkich do domu tego ręką cżłowiecżą ku
3:
chwale Páńſkiey zbudowánego/ gdyż gi Pan zwáć racżył domem modlithwy
4:
ſwoiey/ á iżby ſie tám poſtáwili wſzyſcy s ſtałemi á z wiernemi ſercy przed ſwię
5:
tym Máyeſtatem iego/ ſpráwiwſzy iákoby kto nalepiey mogł ná ten cżás wier=
6:
ne ſerce ſwoie/ wedle powinnośći ſwoiey. A zwłaſzcżá iż w wyznániu wiáry ná
7:
ſzey wſzyſcy wyznawamy zá ieden ártykuł á zá ieden cżłonek wiáry ſwey/ iż wie=
8:
rzymy koſcioł ſwięty Krześćiáńſki/ tho ieſt/ ſwięte zebránie wiernych Páńſkich.
9:
A ták gdy tám ná ten cżás sſzedſzy ſie ſpołu/ będzyemy cieſzyli á twirdzili ſercá y
10:
nádzyeie ſwoie ſłowy ſwiętemi Páſkiemi y obietnicámi iego/ y onymi ſwiętemi
11:
ſwiątoſciámi nam zoſtáwionemi od niego: á przytym niektorzy nabożnym pie
12:
niem ſwoim/ drudzy też modlitwámi ſwemi/ niektorzy też roſpámiętywániem
13:
męki ſwiętey iego we krwi á w ciele iego ſwiętym: ábo ták iákoby kto mogł na=
14:
lepiey ſpráwić wierne ſerce ſwoie/ á okazał káżdy powinność ſwoię Pánu Bo=
15:
gu ſwemu. A też ieſzcże to okazał/ iż ieſt wierna owiecżká iego/ á ſtoi pod poſłu=
16:
ſzeńſtwem iego głoſu ſwiętego/ tedyby to wielkie było poświęcenie mieyſcá one
17:
go. A żadneby świecżki áni krzyżyki áni máśći nie poświęćiły więcey mieyſcá o=
18:
nego/ iedno ty ktoreby były zápalone á ofiárowáne w ſercoch wiernych/ ná ten
19:
cżás zebránia onego Páńſkieo/ Gdyż v niego żadna inſza ofiárá/ żadna inſzá ſprá
20:
wá wdzyęcżnieyſza nie ieſt/ wedle wyznánia piſmá wſzytkiego/ iedno ſerce ſkru=
21:
ſzoné á vpokorzone cżłowieká ná wſzem iemu wiernie vfáiącego.
22:
❡ A tuby ſie dopirko wypełniło wſzytko błogoſłáwieńſtwo Sálomoná kro=
23:
lá onego/ ktore był Pan iemu záſlubić racżył/ y nád mieyſcem onym koſciołá o=
24:
nego od niego zbudowánego/ y nád zebrániem onym wiernym Páná tego/ kto=
25:
re ſie było ná on cżás zebráło do niego. Y wypełniłoby ſie ono poświęcenie
26:
Moiżeſzowe/ ktore był iemu Pan roſkázáć racżył/ gdy ſie miał vkázáć ná gorze
27:
Synái ludowi ſwoiemu/ ábyś mi ná ten cżás poświęćił ludzi moie. A to było
28:
wſzytko poświęcenie/ áby ſie byli w boiáźni/ w modlitwie/ á w poſłuſzeńſtwie
29:
okazáli przed ſwiętym Máieſtátem iego.
Iáko Sálomon poświącał Koſcioł ſwoy.

30:
❡ A kto ſie temu lepiey przyſłucháć ábo przypátrzyć chce/ przecżći ſobie tę hi=
31:
ſtorią tego to Sálomoná krolá Duchem s. nápełnionego. Gdy iuż z roſkazá=
32:
nia Páńſkiego dokońcżył był onego wielkim koſztem zbudowánego koſciołá
33:
ſwoiego/ tedy tám nie ſtoi áby gi miał iákiemi krzyżyki kryſláć/ ábo v nich po
34:
śćiánach świecżki náſtáwiáć/ ábo gi iákiemi máſciámi mázáć/ ácż w nim były
35:
lámpy á świecżniki/ ktore iuż w nim vſtáwicżnie ſtały. Ale ſłuchay co wnet v=
36:
cżynił/ ták iáko hiſtoria piſze: Zezwawſzy ludzi ſwoie do mieyſcá onego/ iákie
iij. Krolew. w viij.

37:
im kazánie vcżynił/ iáko im błogoſłáwił/ to tám ſzyrzey o tym nápiſano ſtoi. A
38:
potym záſię iáko vpadſzy ná koláná ſwoie/ podniozſzy ręce y ocży ſwe do Páná
39:
w niebo/ iáko goráiące á żáłobliwe modlitwy vcżynił mowiąc ku Pánu Bogu
40:
ſwemn/ zá mieyſcem onym y zá lydem onym ná ten cżás zebránym do niego. A
41:
ná koniec thym wſzytko zápiecżętował po wſzytkich modlitwach ſwoich/ mo=
42:
wiąc do ludu onego: Iż oto napilniey prośmy Páná Bogá náſzego/ áby racżył
43:
być z námi/ iáko racżył być s przodki náſzymi/ á iżby nas nie odmietował od o=
44:
blicżnośći ſwiętey ſwoiey/ ále iżby o wſzem ſtłumił/ ſkruſzył/ á ſkłonił ſercá náſze/
45:
ábychmy przed Máieſtatem iego chodzili wiernemi drogámi iego/ á iżbychmy
46:
ná wſzem ſtrzegli ſwiętego przykazánia iego/ á ſwiętey woley y poſtánowienia
47:
iego. A toć było wſzytko poświącánie iego/ á toć byłá wſzytká ſpráwá iego. A iá=
48:
ki tám był ſtrách y okazánie chwały Páńſkiey/ iákie ſercá ludu onego/ to tám o
49:
tym hiſtoria ſzyroko opiſuie y ſwiádcży.
50:
Sluchayże co ſie potym sſtáło/ Pan teyże nocy vkazał ſie żądośćiwemu kro=
51:
lowi onemu/ powiedzyeć mu racżył: Iżem ſłyſzał y widzyał miły Krolu zá=
iij. Krolew. w ix.

52:
palone modlitwy twoie/ ia też to tobie obiecuię/ iż ieſli nie odwroćiſz ſercá ſwo=
53:
iego odemnie y od woley moiey y s tym to ludem twoim/ nie odwrocę ſie ia też
Obiethnice Páńſkie Salomonowj

54:
od ciebie y od ludu twoiego/ y wſzytki obietnice wypełnię nád tobą ktoremkol=
55:
wiek obiecał y záſlubił tobie y przodkom twoim. Ale ieſli ſie odwroćiſz odemnie/
Nnn 3á tákież



strona: 349v

Ná dzyeń poſwiącánia koſcielnego.
1:
á tákież y lud twoy tobie porucżony/ tho pewnie wiedz/ iż ſie ia theż odwrocę od
2:
ciebie y od ludu twoiego/ á wygłádzę gi wſzytek s pośrzodku zyemie/ y koſcioł
3:
then twoy porzucę á odepchnę od oblicżnośći ſwoiey/ thák iż ſie obroći w báśń
4:
á w przypowieść wſzytkim narodom/ thák iż kto potym poydzye mimi oń/ zá=
5:
dziwowawſzy ſie w myſli ſwoiey będzye ſie pythał/ cżemu thák Pan vcżynić ra=
6:
cżył mieyſcu temu y ludowi temu? A powiedzą mu ći kthorzy ieſzcże pozoſtáną
7:
ná ten cżás: Iż dla tego tho Pan vcżynić racżył iż ie opuśćił/ ábowiem theż pir=
8:
wey oni opuśćili iego.
Iáko mamy koſcioły pośwyęcáć ſercá y przybythkow náſzych.

9:
❡ A thu iuż obácż/ ieſliby co pomoc mogły krzyżyki/ ábo gromnicżki mieyſcam
10:
tákim y zebrániu ich/ ieſliby to nie było cżego ſie tu Pan vpomina przełożonym
11:
ich y ludowi ſwemu. Iáko ſie ách nieſtotyſz thego iuż dziś iáwnie námnożyło ná
12:
wielu cżęſciach ſwiátá/ cżego wiele y ocżymá ſwemi widzimy/ iż iuż Pan wypeł
13:
nić á ſrodze dokońcżyć racżył tych obietnic ſwoich/ iż y ty koſcioły iego/ y ten lud
14:
iego/ wedle obietnic iego/ sſthał ſie przypowieſcią á fábułą v niewiernikow ie=
15:
go. A iáko źwierciádło nam tu Pan ie poſtáwić racżył tym nędznym oſtátkom
16:
ſwoim/ ábychmy drżeli á bali ſie ſwiętego Máyeſtatu iego/ á záchowáli ſie ie=
17:
mu ták wedle tey powinnośći ſwoiey/ iáko ią był temu ſwiętemu krolowi opo=
18:
wiedzyeć racżył/ ieſliże chcemy áby nas długo záchował s tymi koſcioły náſzemi
19:
w łáſce á w miłoſierdzyu ſwoim/ gdyż ſą mocne á nieomylne ſwięthe obietnice
20:
iego. A vciekaymy ſie do niego w tych zwycżáioch ſwoich w pokornych modli=
21:
twach náſzych/ ták iáko nas vpomináią ty przykłády/ ták iáko ſłyſzymy/ krolá
22:
tego ſwiętego: áby nas Pan náſz odmiátowáć nie racżył od ſwięthey oblicżno=
23:
śći ſwoiey/ á iżby ták rácżył ſkruſzyć á ſkłonić do ſiebie nędzne ſercá náſze/ ábychmy
24:
záwżdy chodzili ſwięthemi drogámi iego/ pámiétáiąc ná to/ iáko był pothym
25:
ſrodze wypełnił pomſty ſwoie nád przebránym mieyſcem ſwoim/ y nád lu
26:
dem onym. Iáko też to y dziś przed ocżymá náſzemi vſtáwicżnie cżynić á záwżdy
27:
okázowáć racży.
28:
❡ A ták moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże/ ktorykolwiek domek ſwoy/ to ieſt/
29:
przybytek ſercá ſwoiego/ ábo też y mieyſce ku chwale Páńſkiey ſpráwione tobie/
30:
chczeſz poświęćić Pánu Bogu ſwemu/ á vſłyſzeć y odnieść tákie obietnice ná ſo=
31:
bie od niego/ iákie odnioſł ten ſwięty krol ábo też ten nędzny Zácheuſz/ vplecio=
32:
ny pirwey ſwiátem tym márnym y omylnoſciámi iego/ thedy to obácż co tobie
33:
ná tym należy: gdyż wieſz y ſłyſzyſz/ iż ſerce wierne cżłowieká pocżćiwego piſmá
34:
wſzytki przezywáią być koſciołem á przybytkiem Duchá s. do kthorego ſie Pan
35:
náſz: gdy/ iáko ſłyſzymy/ wierne być obacży/ záwżdy iáwnie ſam racży obieco=
36:
wáć przychodzić/ y z Bogiem Oycem y z Duchem ſwym ſwiętym: á thám ſobie
37:
záwżdy obiecowáć racży vcżynić wdzyęcżne mieſzkánie ſwoie/ zwłaſzcżá gdy ie
38:
bacży w duchu á w prawdzye chutliwe ku ſobie. A w tákim to ſercu on iuż ſobie
39:
wſzytki roſkoſzy ſwe pokłádáć racży: gdyż on żadnego ręką zbudowánego mie=
40:
ſzkánia nie ma v ſiebie ták wdzięcżnego/ iáko ſerce wierne á vniżone przed ſwiętą
41:
oblicżnoſcią iego. A tákiegoć poświęcenia ten dobrotliwy Pan potrzebuie od
42:
káżdego krześćiáńſkiego cżłowieká/ ktory s pilnym ſtárániem zábiega á ſzuka te
43:
go miłośćiwego Páná á zbáwicielá ſwego/ á chodzi wedle woley iego drogámi
44:
á ścieſzkámi iego/ wedle krześćiáńſkiey powinnośći ſwey.
45:
❡ A tu iuż ſie ná to dobrze rozmyſl á obácż/ ieſliże co tobie do tego pomoc mo=
46:
gą iákie málowáne ściány/ ábo iákie krzyżyki ábo świecżki/ ieſliże iákim már=
47:
nym á ſproſnym málowániem złych myſli á złey wiáry będzye záplugáwione
48:
ſerce twoie/ á ten dom ábo przybytek twoy/ do ktorego iuż nigdy przydź nie mo=
49:
że to ſwięte Boſtwo Páná twoiego/ wedle onych pewnych á nieodmiennych
50:
ſwiętych obietnic iego. A wſzákoż theż ſobie nie lekce waż ſpołecżnego ześcia z
Ześcye ſpołecżne ná chwałę Páńſką/ płátne v Páná.

51:
wiernymi Páńſkiemi do mieyſcá tego ku chwale Páńſkiey zbudowánego/ gdyż
52:
záwżdy nád wiernymi ſtoi vſtáwicżnie ſwięta oblicżność iego/ á záwżdy prze=
53:
gląda ſercá ich ſwięte oko iego/ á ſtámtąd iuż záwżdy wdzyęcżne wonnośći á
54:
wdzyęcżne ofiáry idą iemu z onych ſpołecżnych modlitw od onego ták wiernego
55:
á ſpolnego zebránia iego. Ale ſłuchay tu ſłow Páńſkich/ iż ten Pan iedno thu
tákiemu do=



strona: 350

Ná dzyeń poſwiącánia koſcielnego.Liſt 350:
1:
tákiemu domowi/ tákiemu zebrániu/ y tákim ſercom thy błogoſłáwieńſtwá
2:
ſwoie obiecowáć racży/ ktore ſie pirwey sſtawáią ſyny Abráámowemi. A coż
3:
to ieſt sſtáć ſie ſyny Abráámowemi? To ieſt/ ći ktorzy ſie sſtáną mocni w wie=
4:
rze/ á będą ſtać w ſwiątobliwośći żywotá ſwoiego przed ſwiętym Máyeſtatem
j. Moizeſso. w xv.

5:
iego/ iáko ſtał Abráám on Pátriárchá ſwięty w oney mocney wierze ſwoiey/ zá
6:
ktorą tho wiárą/ ták iáko piſmo powiáda/ wſzytko mu ieſt policżono ku ſprá=
7:
wiedliwośći iego: gdyż ktemu ieſzcże chodził wedle woley á wedle ſwięthego
8:
przykazánia Páná ſwoiego.
Iákie ſą ześćia náſze do domow ku modlitwie zbudowánych.

9:
❡ Obácżże tu káżdy napirwey/ á dotkni ſumnienia ſwego/ z iákiemi ſpráwámi
10:
y poſtáwámi/ z iákim ſercem/ gdy ſie trefi/ tám ſie ſtáwiſz przed Máyeſtat Pá=
11:
ná tego/ ná mieyſcach onych. Przypátrzże ſie pilnie/ ieſliże w thych dziſieyſzych
12:
koſcielech náſzych ták chodzimy/ iáko chodził ná on cżás Abráám przed oblicż=
13:
noſcią Páńſką/ w boiáźni iego. Pátrzay ná ſpráwy náſze/ poźrzy ná poſtępki ná=
14:
ſze/ gdy ſie ſchodzimy do thych domow Páńſkich/ iáko mu záchowywamy po=
15:
winnośći ſwoie przed ſwiętą oblicżnoſcią iego/ á ieſt w tey wierze á w tym po=
16:
ſłuſzeńſtwie ſtoimy/ iáko należy ná wierne á ná poſłuſzne ſyny iego/ w tych tho
17:
zborzech náſzych. Gdyż iuż/ wedle dekretu Páná tego ſwiętego/ nie tylko ſyny A=
18:
bráámowemi/ ále ſyny wdzyęcżnemi ſwemi dopuśćił ſie nam sſtáć y náywáć/
19:
ktorzychmy kolwiek przyięli ſwięte imię iego. Obácżże záſię ſpráwy y porządki
20:
dziſieyſze mieyſcá onego/ ſwiąthośći iego vſtháwione od Páná ſámego/ obácż
21:
też wolą y roſkazánie iego/ obácż chwałę ſwiętego imieniá iego/ ktorą on iedno
22:
ſobie záchował á ſwiętemu imieniowi ſwoiemu/ ieſliżechmy iey nie roznieſli á
23:
nie rozſzáfowáli ná ine rozmáite imioná/ y ná ine ſtany ſwiátha tego. Obácżże
24:
poſłuſzeńſtwo náſze/ iż więczey cżłowiekowi á niżli iemu ſámemu od nas ieſth
25:
tám ná ten cżás wſzędy záchowáne. Obácżże wolą y ſrogi roſkazánie iego/ iáko
26:
ná nas vſtáwicżnie woła/ áby ſobie żaden nie cżynił báłwáná żadnego/ y podo=
27:
bieńſtwá iego. Obácżże wiárę y nádzyeię náſzę. Obácżże ono vpominánie mo=
ij. Moizeſso. w xx.
iij. Moize. w xxvi.
v. Moize. w v. ka.

28:
cne Prorokow/ Apoſtołow/ y Ewányeliſtow ſwiętych/ á ná wſzem á ná wſzem
29:
wſzędy ſrogiego zákazánia Duchá ſwiętego/ áby ni w kim áni ná niebye áni pod
30:
niebem nie byłá żadna wiárá/ żadna nádzyeiá/ żadna ina vciecżká náſzá/ iedno
31:
do tego ſwiętego Iezus imieniá iego/ ieſliż tho wiernie dzyerżymy iemu.
32:
Obácżże ſpráwy náſze/ poſtępki náſze wſzytki á wſzytki/ ieſliże ſie tám więc dzye=
33:
ią od nas/ thák iáko przyſłuſzy od właſnych ſynow Abráámowych/ á owſzem
34:
od właſnych ſynow iego/ ieſliże ſie zgadzáią z wolą á s poſthánowieniem iego:
35:
cżego ia thobie wylicżáć á y ná pámięć przywodzić niechcę/ ſam ieſliże bacżyſz/
36:
ſłuſznie ſie możeſz wypráwić s tego. A wielkie ieſt miłoſierdzye Páná thego/ iż
37:
dawno nie wypełni tych obietnic Sálomonowych nád námi/ ktore tákim wſzy
38:
tkim nieomylnie obiecáć racżył: Iż ieſliże oni od niego á od woley ſwięthey iego
39:
odſtąpią w tych koſcielech ſwoich/ á odwrocą ſie od niego y od ſwięthey woley
40:
iego/ iż on nieomylnie obiecał dáć mieyſcá tákie ná poſmiech á ná fábułę obcym
41:
narodom/ y koſcioły ich/ ták iż ſie będą dziwowáć/ przypátruiąc ſie w myſlach
42:
ſwoich/ á pytáiąc ſie co ſie tho nád nimi sſtáło. A Pan ſam przycżynę powiá=
43:
dáć racży/ iż też oni pirwey odſtąpili od woley ſwięthey iego/ á od roſkazánia
44:
iego: á Pan też odſtąpił od nich á odrzućił ie od miłoſierdzya ſwoiego.
Niepomogą świecżki áni krzyżyki/ gdzye wiáry nie doſtáie.

45:
A ieſlibychmy to chcieli thu krzyżyki/ ſwiecżkámi/ kropidły/ ábo iákiemi máźi=
46:
dły odpráwowáć/ wieſz to Pan Bog ſam ieſliże tho będzye zá wdzyęcżne przy=
47:
ięte od niego. To w tym káżdy ſnádnie może dotknąć rozumu ſwoiego/ chociay
48:
by mu y piſmá nie sſtawáło.
49:
❡ A ták záprawdę lepſza y pewnieyſzaby to rádá byłá/ ábyſmy s tym ſwiętym
50:
krolem/ ták iáko on ná on cżás wołał y z ludem ſwoim/ też záwołáli do tego do=
51:
brotliwego Páná náſzego: O wſzechmocny á wſzego ſtworzenia náſz miłośćiwy
52:
Pánie/ rácżże nam dáć nędznikom ſwoim táką myſl y tákie ſerce náſze/ ábychmy
53:
cie w tym zebrániu ſwym práwie poználi Páná Bogá ſwoiego/ á tobie mocno
54:
dufáli/ á w tobie wſzytkę nádzyeię ſwą pokłádáli/ iáko w Pánu ſwoim. A opu=
55:
śćiwſzy wſzytki wymyſły ſwiátá tego/ ábychmy vſtáwicżnie beſpiecżnie chodzić
Nnn 4mogli pra=



strona: 350v

Ná dzyeń poświącánia koſcielnego.
1:
mogli prawdziwemi drogámi twemi/ á záchowywáli ſie tobie iáko wierni ſłu
2:
dzy prawdziwemu Pánu ſwemu/ wedle woley twoiey á wedle ſwiętego roſka=
3:
zánia twego. A to iuż tu twemu Krześćiáńſkienu rozeznániu porucżam/ ieſliby
4:
to nie wdzyęcżnieyſze było poświęcenie Pánu Bogu twemu/ y twoie/ y mieyſcá
5:
onego twego: á niżli náſtáwiawſzy świecżek á wywieśiwſzy chorągiewkę cáłą
6:
noc zá bębnem á zá piſzcżałką biegáć. Iákoż tho ták poſpolicie bywáło cżáſow
7:
náſzych/ gdy ſie trefowáły ty wymyſlne ſwiętá poświącánia tych domow Páń
8:
ſkich ku chwale iego ſpráwionych á zbudowánych.
Przecż Pan płákał nád Ieruzalem.

9:
❡ Abowiem pámiętay iáko ono Pan práwie gwałt cżyniąc Boſkiemu miłoſier
10:
dzyu ſwemu/ o cżym wiemy s pewnego piſmá ſwiętego/ iáko cżáſow ſwych płá
11:
kał nád miáſtem onym/ w ktorym był ten koſcioł roſkoſzny iego od tego to Sá=
12:
lomoná zbudowány: rozumieiąc temu/ iż ſpráwiedliwość iego iuż nielzá iedno
Lukaſs w xix. kap.

13:
ſie muſiáła okázáć nád nim/ á miáłá przełomić ono miłoſierdzye iego/ á iż iuż nie
14:
mogło dáley wytrwáć ſwięte Boſtwo ieo/ áby ſie było nie muſiáło doſyć dzyać
15:
onym pirwſzym dekretom ieo/ ktore Sálomonowi obiáwić á powiedzieć racżył/
16:
mowiąc do niego: Iż poki kroleſtwo twoie y potomſtwo twoie ná ſtolicy twoiej
17:
trwáć będzye/ y lud ten porucżony tobie/ y mieyſce to w pokoiu záchowano bę=
18:
dzye/ poki ſie odemnie nie odwroći ſerce twoie/ á dokąd będzyeſz chodził wedle
19:
woley moiey y z ludem ſwoim. A ſkoro odmieniſz á odwroćiſz to ſerce ſwoie ode
20:
mnie/ tedy y ten lud twoy/ y mieyſce to/ y potomſtwo twoie dam á zoſtáwię ná
21:
fábułę á ná podziwienie wſzytkim ná potym narodom/ ták iż ſie wſzyſcy zádzi=
22:
wowáć muſzą ſrogośći á vpadkowi iego. Thák iż potym gdy iuż cżáſy przycho=
23:
dziły tym dekretom iego á thym ſrogim wyrokom iego/ widząc onę ſrogą od=
24:
mienność ludu onego/ tedy nielza iedno iż muſiáło złzy wylewáć ſwięte cżłowie
25:
cżeńſtwo ieo nád onym przyſzłym vpadkiem mieyſcá onego/ powiedáiąc przy
26:
cżynę tego/ ktora byłá opowiedzianá y Sálomonowi krolowi onemu/ iż miey
27:
ſce ono á lud on odſtąpiło od powinności ſwoiey/ á nie chciáło poznáć náwie=
28:
dzenia ſwego á iáwnego vpominánia ſwego: á przeto były záſlepione ocży ich:
29:
iż ſie iuż nigdy obácżyć nie mogli/ áż do vpadku ſwoiego.
30:
❡ Nuż co ſie theż było sſtáło onemu Heli Kápłanowi ábo Biſkupowi onemu
j. Krolew. w iiij.

31:
tákież koſcioła Páńſkiego/ prze wſzetecżność á złą ſpráwę/ ktora ſie dzyałá oko=
32:
ło niego s przycżyny onych złych á ſwowolnych ſynow iego/ iż y on ſam márnie
Pan nawiecęy ſie mśćił krziwdy ſwoiey w koſciele ſwoim.

33:
á ſproſnie zginął y z onemi ſyny ſwemi/ y wiele ludzi niewinnych prze to zámor
34:
dowano/ y ſkárby y ſwiątośći koſcielne wſzythki było pobrano y przecż odnieſio
35:
no/ á ná wſzem wielkie á wielkie okrucieńſtwo nád onym ſie mieyſcem sſtáło. A
36:
nigdy ten Pan krzywdy ſwey żadney więcey ná piecży nie miał/ iedno gdy ſie kol
37:
wiek kiedy co sſtáło około iákich odmienności chwały ſwięthey iego/ á około
38:
wielmożnego Máyeſtatu iego. Gdyż on nie obraſkow/ nie dzwonkow/ nie ká=
39:
dzidłá/ nie ſwiecżek/ nie krzyżykow pátrzy/ ku wywyzſzeniu chwały ſwiętey ſwo
40:
iey/ iedno tego mocno chce/ áby ſie dzyało wſzytko wedle woley iego/ á przytym
41:
pátrzy ſpraw pocżćiwych á ſercá wiernego á práwie ná wſzem przeźrocżyſthe=
42:
go iemu.
43:
❡ A chceſzli ſie ieſzcże lepiey przypátrzyć temu/ otho maſz práwie iáko źwierciá=
44:
dło Zácheuſzá tego/ ktoregoć tu Pan w dziſieyſzey Ewányeliey práwie iáko cel
45:
położyć racżył przed ocży twoie. Bo przypátrz ſie pilno/ s cżego napirwey then
46:
Zácheuſz pocżął otrzymawáć błogoſłáwieńſtwo domowi ſwoiemu/ thák iáko
Skąd mu prziſzło vſpráwiedliwienie iego.

47:
tu Ewányeliſtá piſze/ chociaż był złym á grzeſznym cżłowiekiem/ bo był Celni=
48:
kiem á bárzo zábáwionym ſpráwámi ſwiátá tego/ á wżdy otho ſłuchay/ iż na=
49:
pirwey pocżął ſie przyſłuchawáć z dáleká o Pánu ſwoim/ á chcąc ſie lepiey po=
50:
dziwowáć iemu y ſwiętym ſpráwam iego/ wnet zábieżał á ſzukał tey drogi/ áby
51:
mu ſie był mogł co nalepiey przypátrzyć. Pan iáko záwżdy zwykł wedle obye=
52:
tnic ſwych obrácáć ſie zá káżdym kto go iedno ſzukáć chce/ wnet Ewányeliſtá pi
53:
ſze/ iż go z dáleka obacżyć á vpátrzyć racżył/ y potym nátychmiaſt miłośćiwym
54:
głoſem ſwym powołáć go racżył/ á potym ſzedł do domu iego.
55:
❡ Słuchayże záſię co theż vcżynił cżłowiek on/ izali ſwiecżki ſtáwiał? ábo krzy=
żyki málo=



strona: 351

Ná dzyeń poświącánia koſcielnego.Liſt 351.
1:
żyki málował po onym domu ſwoim? nic o tym Ewányeliſtá ſwięty nie przy=
2:
pomina. Ale oto wnet okazał ony krzyżyki pięknie málowáne/ á ony świece iá=
3:
ſnie zápalone w ſercu ſwoim onemu Pánu ſwoiemu/ powiedáiąc mu ták: Iż ia
4:
o moy miły Pánie ábych iedno tylko zoſtáł przy Boſtwie twoim/ á przy ſwię=
5:
tym miłoſierdziu twoim/ oto wnet rozdam á rozſzáfuię połowicę wſzytkiego do
6:
brá ſwoiego miedzy vbogie/ á ieſlim kogo w cżym kiedy oſzukał/ ábo co ná kim
7:
wyłudził/ cżworáko to nágrodzę káżdemu. O piękneſz to były opony á wdzyęcż=
8:
ne málowániá Pánu temu/ o wdzyęcżneſz to było ochędoſtwo domu onego ie=
9:
mu. Słuchayże co mu też záſię zá to Pan powiedzyeć racżył: Gdyż znam w tho
10:
bie thákie ſerce y tháką wiárę iáko w Abráámie/ gdyżeś ſie iuż sſtał ſynem prá
11:
wym á potomkiem iego przez thę wiárę ſwoię/ otoż też iuż dziś sſtáło ſie ieſt zbá
12:
wienie domu wſzytkiego twoiego.
13:
❡ Tákże theż y my vcżyńmy nędzni Zácheuſzowie/ kthorzy vſtáwicżnie iáko iá=
14:
wnogrzeſznicy leżemy ná tym nędznym mycie/ á ná ſproſnych á rozmáitych háń
15:
dloch ſwiátá tego/ zábiegamy kędy możemy temu Pánu ſwoiemu/ á wſtępuy
16:
my iáko yhen Zácheuſz ná wyzſze ſtopienie iáko ná drzewká/ nie tylko pátrząc ná
17:
tę nędzną zyemię á ná iey niſkośći/ dziwuiąc ſie á przypátruiąc ſie temu to ſwię=
18:
themu Boſtwu Páná náſzego: podnośmyſz co nawyzſzey wzgorę ſercá náſze y
19:
myſli náſze do niego/ á opuśćiwſzy ty nędne á docżeśne hándle y bogáctwá ſwo=
20:
ie/ wedle ſwiátá tego nábyte/ day mi ſie ná ſwięte miłoſierdzye y ná opiekę iego.
21:
A coż vſłyſzymy? á coż zá błogoſłáwieńſtwo odnieſiemy od niego? Otho wnet
22:
maſz iáſną pociechę ſwoię/ iż gdzyekolwiek to ták vcżyniſz/ ieſliże w zgromádze=
23:
niu ſpołecżnym/ ábo theż w oſobnym domku ſwoim/ pewnie vſłyſzyſz od Páná
24:
ſwoiego/ iákobyś też to ſłyſzał we właſne vſzy ſwoie/ gdyż ſą nieomylne ſłowá y
25:
obietnice iego: Iż iuż wiedz moy miły ſynacżku/ gdyżeś ſie sſtał ták przez wiárę
26:
ſwoię á przez to vniżone ſerce ſwoie ſynem Abráámowym/ á nie thylko Abráá=
27:
mowym/ ále práwie sſtałeś ſie ſynacżkiem Bogá Oycá mego niebieſkiego/ pe=
28:
wnie ſie też iuż tobie sſtánie zbáwienie y káżde błogoſłáwieńſtwo/ y thobie y te=
29:
mu mieyſcu przebywánia twego. A owſzem gdzye ſie ich ieſzcże więcey zgromá
Wielkie poświącánie/ gdzye ſam Pan ieſt.

30:
dzi s tákiemi ſercy á s tákiemi myſlámi/ tedy nielza iedno iż ſie więtſze błogoſłá
31:
wieńſtwo y więtſze miłoſierdzye muśi roſciągnąć á okázáć nád nimi á nád oną
Mattheuſs w xviij.

32:
ſpołecżnoſcią ich: gdyż nie tylko błogoſłáwieńſtwo dáć/ ále y ſam iſtotnie obie=
33:
cał ſie być mocą y bytnością Boſką ſwoią w pośrzodku zgromádzenia tákiego.
34:
A thu rozumiey ieſliże to nie lepſze krzyżyki/ ábo świecżki/ ábo kropidłá ná táko=
35:
wym poświącániu będą/ gdzye then Pan będzye racżył ſam być iſthnością bo=
36:
ſtwá ſwego ſwiętego/ á możnością y opátrznością ſwoią/ wedle pewnych á ni=
37:
gdy nieomylnych ſwiętych obietnic ſwoich. A toćby iuż było práwe poświącá=
38:
nie á práwe błogoſłáwieńſtwo y mieyſcá y zebránia onego.
Iáko Páná ſzukáć.

39:
❡ Abowiem obácż ten krociuchny á ſwięty práwie porządek tego to Zácheuſzá
40:
w grzechu vpádłego/ ktory Duch s. zá pocżáthkiem oney wiáry iego/ nam ku
41:
náuce á ku pocieſze tu práwie ſpráwić á okázáć racżył. Napirwey iż ſzukał Pá=
42:
ná ſwego/ co ieſt nawiętſzy á naptrzednieyſzy pocżątek zbáwienia cżłowieká káż
43:
dego/ ſzukáć/ zábiegáć/ á dowiedowáć ſie w thych omyłkach á obłędliwoſciach
44:
ſwiátá tego/ iáko ſie ma káżdy práwie dowiedowáć o Pánu ſwoim/ á práwie
45:
ſie przypátrowáć ſwiętey woley iego: gdyż nas ſam iáſnie przeſtrzegáć racży/ iż
46:
żadną iną wymyſloną drogą nie może nikt trefić do niego/ iedno tą ktora ieſt iá=
47:
wnie wſzytkim przezeń właſnie vkazáną od niego. A iáwnie wſzytkim ukazána
48:
y zoſtáwiona w ſwiętych piſmiech á náukach iego.
Iáko maſz Pánu dom ſwoy y ſerce ſwe poświęćić.

49:
❡ Dáley ſłuchay/ iż ten nędzny cżłowiek iuż ználazſzy á poznawſzy Páná ſwego/
50:
wnet opuśćił wſzytki ine rády/ wſzytki ine vſtáwy/ ták ludzkye y zákonne/ i
51:
wnet ſie vciekł do Boſtwá iego/ á położył przed nogámi iego wſzythki wyſtępk
52:
ſwoie ktore cżynił z młodośći ſwoiey/ powiedáiąc: Iż moy miły Pánie com ie=
53:
dno ná kimkolwiek wyfáłſzowáł á wyzdrádził/ niechybych cżworáko nágro=
54:
dził. A wnet okazał w ſobie chuć iżby był rad wypełnił oboie roſkazánie iego/ y
55:
to co powinien był iemu iáko Bogu ſwemu/ y to co powinien był bliźniemu ſwe
mu/ gdy po=



strona: 351v

Ná dzyeń poświącánia koſcielnego.
1:
mu/ gdy powiedzyał/ iż w imię twoie dam przecż poł dobrego mienia ſwego/ á
2:
przy tym ieſlim kogo zdrádził/ nágrodzę cżworáko. A tu ſie w nim iáwnie oka
3:
záłá y mocna wiárá/ ktora vſpráwiedliwia cżłowieká/ y ony owoce iey/ ktore
4:
ſą iáko wdzyęcżne kwiatki á wdzyęcżne wonnośći z niey pochodzące iemu/ tho
5:
ieſt/ vcżynki dobre/ bez ktorych/ ták iáko Iákub s. nápiſał/ iż wiárá vmárłá ieſt.
Iakub w ij. kapitu.

6:
A ktoreſz to były vcżynki dobre? Oto wnet ſłyſzyſz iżći nie mowi że będę piſał po
7:
ſciánach krzyżyki moy miły Pánie/ gdyś mi ſie okázáć á obiáwić racżył/ ábo bę=
8:
dę kropił/ ábo ſwiecżki ſtáwiał/ ábo ſuſzył/ ábo po odpuſciech chodził. Ale ſłu
9:
chay co mowi/ iż thák ieſt gorąca miłość moiá ku tobie moy miły Pánie/ iż ieſli
10:
każeſz dam wnet połowicę wſzytkiego dobrá á wſzytkiego imienia ſwoiego mie
11:
dzy vbogie twoie/ ktorycheś ty opiekálnikiem ieſt/ á miedzy bogátſze też tho dam
12:
com powinien/ iż ieſlim ktorego oſzukał ábo obfáłſzował/ á zle á niewiernie cże
13:
gomkolwiek od kogo nábył/ wrocę we cżwokroc.
14:
❡ A tu ſie vcż tákiego poświęcenia domu ſwego á przybytku ſwoiego/ ták mie
15:
ſzkánia ſwego iáko y domu ku chwale Páńſkiey ſpráwionego/ ábo też nędznego
16:
ſercá ſwoiego. Gdyż ſerce twoie/ thák iáko ie piſmo zowie/ ieſt dom á przybytek
17:
Duchá s. A gdy ták poświęćiſz ty domy ſwoie/ y dom ſercá twego y ſumnienia
18:
ſwego Pánu Bogu ſwoiemu/ iż okażeſz w nim właſną wiárę á práwie gorącą
19:
miłość iemu/ iáko Pánu á Bogu á oycu ſwoiemu: á ktemu chuć wierną ku bli=
20:
źniemu ſwemu/ iuż y dom modlitwy twey/ y dom mieſzkánia twego pewnie po
21:
świecon y vbłogoſłáwion będzye/ iużći ſie wſzytko w nim ſzcżęśćić/ ſporzyć y ro=
22:
zmnażáć wedle obietnice iego będzye: iuż ſtraż/ opieká/ á obroná ſwięta iego v=
w Pſalmie cxxvi.

23:
ſtáwicżnie nád nim ſtać będzye. Gdyż Dawid thák piſze: Iż prożna ieſt ſtraż y
24:
pilność twoiá około domu twego/ ieſliże ſtraż á pilność Páńſká nie będzye oko=
25:
ło niego. A cżymże tho ſobie inſzym pozyſkáć maſz/ trudnoć iuż nieboracżku iná
26:
cżey/ iedno ták iáko thu y wſzędy ſłyſzyſz od Páná ſwoiego: iż gdy ſie ſam pirwey
27:
sſtánieſz ſynem Abráámowym/ to ieſt/ vmnożyſz w ſobie táką wiárę y tákie cno
28:
ty iáko był vmnożył Abráám/ iuż pewnie ſie sſtánie káżde zbáwienie y káżde bło
w Pſalmie xi.

29:
goſłáwieńſtwo domowi thwoiemu/ y thák Dawid powieda: Iż ktożkol=
30:
wiek wiernie dufa w wſpomożeniu nawyzſzego/ w opiece á w obronie Bogá
31:
niebieſkiego przemieſzkawáć będzye.
32:
❡ Nuż też tedy nędznicżkowie thák ſpołnie zgromádzeni/ iáko theż y roznie bę=
33:
dący/ ſłuyſząc to zábiegaymy á ſzukaymy á przypatruymy ſie temu Pánu ſwoie=
34:
mu/ gdyżechmy iuż ná krzcie ſwiętym á ná onym pirwſzym poſlubieniu wiáry
35:
náſzey otworzyli ty fortki iego iemu do tych domow á do tych przybytkow ná=
36:
ſzych ſercá á ſumnienia náſzego/ dáymyſz ſie ná łáſkę á ná miłoſierdzye iemu/ á
37:
vchędażaymy mu ty nędzne á záplugáwione przybytki ſwoie/ ták iáko then Zá=
38:
cheuſz vchędożył/ wiárą á ſtháłoſcią ſwoią á Krześćiáńſkiemi powinnoſciámi
39:
ſwemi/ pewnieć á nieomylnie on theż nas z dáleká vpátrzyć będzye racżył: á pe=
40:
wnie wedle Boſkich obietnic ſwoich wnidzye do thych przybytkow náſzych. A
41:
gdy ſie vkażemy ták wedle tego ſwiętego dekretu iego tymi ſyny Abráámowemi
42:
przed ſwięty Máyeſtat iego/ znaydzyemy nieomylne zbáwienie á wiecżne bło=
43:
ſłáwieńſtwo ſobie y domom ſwoim/ ták iáko to iáwnie á iáſnie ſłyſzymy od nie
44:
go: á pewnie/ ták iáko ſłyſzymy nie iedno thu/ ále y ná wiele inych mieyſcach/
45:
ſtraż/ opieká/ y obroná ſwięta iego/ nigdy od nas oddaloná nie będzye/ ták nád
46:
káżdym z nas z oſobná/ iáko w káżdym zebrániu á w zgromádzeniu náſzym.
47:
Gdyż to ieſt nawiętſze kochánie iego/ pátrzyć tu ná wierne owiecżki ſwoie: á
48:
wielki ſmętek iego pátrzyć ná niewierniki ſwoie/ ktorzy práwym á ſpráwiedli=
49:
wym dekretem iego máią być precż wyrzuczeni á wytrąceni od ſpołecżnośći ie=
50:
go cżáſu ſrogiego ſądu iego.
51:
¶ Cżego ſie tu náucżyć mamy.
52:
❡ A thu ſie vcż nędzny cżłowiecże/ coś ieſt/ á iáko cie piſmo zowie/ iżeś ieſt ko=
53:
ſcioł á przybytek Duchá ſwiętego. A tu ſie vcż iáko maſz ten koſcioł á ten przy=
54:
bytek obić y ochedożyć iemu/ iż nie świecżkámi áni krzyżyki/ ále ták iáko ſłyſzyſz/
ábyś ſie sſtał



strona: 352

Ná dzyeń pogrzebu cżłowieká krześćiáńſkiego.352
1:
ábyś ſie sſtał thym Zácheuſzem y thym ſynem Abráámowym/ á owſzem ſyn[em]
2:
Bożym przez wiárę ſwoię á przez Krześćiáńſką powinność ſwoię/ przed Má=
3:
ieſtatem ſwiętym tego Páná ſwoiego. A potym ſłuchay coć ſie zá to sſtáć ma/
4:
oto iáko ſłyſzyſz/ iż ſie sſtánie pokoy y błogoſłáwieńſtwo/ nie tylko nád ſámym
5:
nędznym cżłowiecżeńſtwem twoim/ ále y nád domem y nád potomſtwem two
6:
im. ❡ Drugie pámiętay/ iáko ieſt ſrogi Pan/ á iákie obiecuie pomſty mieyſcu
7:
káżdemu/ gdzyekolwiek odſtąpi á będzye zgwáłcona wola iego ſwięta/ á moc=
8:
ne poſtánowienie iego. ❡ Trzecie vcż ſie/ iáko ſie maſz poſtáwić ná káżdym
9:
mieyſcu zgromádzenia iego ſwiętego. Gdyż on thám nie pátrzy poſtaw/ świe=
10:
cżek/ áni kádzidłá/ iedno ſercá wiernego á vniżonego przed ſwiętym Máieſta=
11:
tem iego. A toć będzye wdzyęcżne poświącánie iemu/ á thoć będzye wdzyęcżny
12:
koſcioł y wdzyęcżne zebránie iego/ przy kthorym on obiecał ſam iſtotnie á o=
13:
blicżnie ſtánąć: á ſám/ á nie Biſkup/ obiecał poświęćić y vbłogoſłáwić mieyſce
14:
y zebránie ono.
15:
☞ Dayże nam tedy náſz miły á wſzechmogący Pánie tákie ſerce y tháką myſl
16:
iákoś był dał temu Zácheuſzowi nędznemu/ ábychmy cie práwie á wiernie ſzu=
17:
káli Páná Bogá ſwoiego. A nálazſzy cie/ ábychmy cie wdzyecżnie przyięli do
18:
przybytkow ſwoich/ á sſtáli ſie w mocney wierze ſwey á w powinnośći ſwoiey
19:
práwemi ſynacżki twemi/ á potym ábychmy odnośili obietnice y ty błogoſłá=
20:
wieńſtwá od ciebie Páná ſwoiego/ ktoreś ty ná rozlicżnych mieyſcach wiernym
21:
ſynacżkom ſwym obiecáć á záſlubić racżył. A s tych domow náſzych docżeśnich/
22:
ábyś nas cżáſu onego ſądu ſwoiego racżył wzyąć do domu onego wiecżne=
23:
go ſwego/ ktoryś wedle obietnic ſwych zgotowáć racżył Bo=
24:
gá Oycá ſwoiego niebieſkiego wſzytkim wiernym
25:
twoim ná wieki wiecżne. Amen.
26:
grafika
27:
Ewányelia ná dzień pogrzebu
28:
cżłowieká Krześćiáńſkiego/ ktorą nápiſał Ian s.
29:
w xj. kápityl. Przećiwko ſtráchowi śmierći/ y nie=
30:
potrzebnemu ſmutkowi.

31:
Iam ieſt z martwych wſtánie y żywot/ á kto vwierzy w mię/
32:
by też dobrze vmárł/ tedy ożywie etcet.
¶ Nauka piękná iáko ſie ſpráwowáć mamy przypogrzebiech Krześćiáńſkich/ y co ſobie ná nich rozmyſláć mamy/ y cżego ſie z nich vcżyć mamy.

33:
P
Rzyrodzenie náſze mdłe/ á ieſzcże iáko iuż
34:
o tym wielekroć ſłuchamy/ z onych przodkow ná=
35:
ſzych grzechem á gniewem Páńſkim záráżone/ ża=
36:
dnym obycżáiem wytrwáć nie może/ áby ſie nie tyl=
37:
ko pokuſam poſtronnym/ ále y ſwym właſnym przy
38:
padkom przyrodzonym/ ſámo przez ſie obronić mo=
39:
gło/ bez pomocy á bez oſobliwey obrony Páná te=
40:
go: ktory wſzytko wie/ widzi/ y ſpráwuie/ y wſzytko
41:
rządzi á opátruie wedle przeźrzenia ſwego ſwięte=
42:
go/ á wedle woley ſwiętey ſwoiey/ á wedle oney ża=
43:
dnym rozumem nie ogárnioney Boſkiey mądrośći
44:
ſwoiey. A tego rátunku á wſpomożenia iego ſwiętego żadnym inym oby=
45:
cżáiem inácżey oſięgnąć nie możemy/ áni ſie mu inácżey przypátrzyć możemy/ ie
46:
dno gdy ſie będzye vciekáć do ſwiętych á nieomylnych náuk á ſłow ſwię=
tych iego/



strona: 352v

Ná dzyeń pogrzebu
1:
tych iego/ á bo pewnych á bo iſtotnych Boſkich obietnic iego: á gdy mu [moc]
2:
no wierzyć będzyemy iáko prawdziwemu Bogu ſwoiemu: wiedząc to pew [nie]
3:
iáko tego ſam poſwiádcżáć racży/ iż nigdy żadne dáremne á prożne ſłowo [nie]
4:
wyſzło s ſwiętych vſt iego/ á iżby ſie podobniey niebu y zyemi wſpák obroći[ć]
5:
niżliby ſie kiedy miáło wſpák obroćić namnieyſze ſłowo iego. A ták gdyż to ná=
6:
ſze zgwałcone przyrodzenie wytrwáć nie może/ gdy mu ſie co ſmętnego á żáłobli
7:
wego sſtánie wedle ſwiátá tego/ áby nie muſiáło być vpádłe w myſlach ſwo=
8:
ich/ á bárzo záfráſowáne/ nic ſie ná to nie rozmyſláiąc/ ku ktoremu ſie końcowi o
9:
ny tákie przypadki iego zátácżáią/ y przecż ſie dzyeią. A iż ſie tho káżdemu ſtale
10:
á mocno Pánu ſwoiemu dufáiącemu záwżdy muśi ná więtſzą pociechę á ná=
11:
więtſzą rádość wſzytko obroćić/ kto ſie iedno przypátrzyć chce dziwnym ſprá=
12:
wam á poſtępkom iego/ á ktemu onym mocnym á nieomylnym ſłowom y obie
13:
tnicam iego. Ták iáko oto y thu iáwnie á ná oko widzimy/ żechmy ſie máło nie
14:
wſzyſcy záfráſowáli/ iż cżłowiekowi Pan kazał zeydź s ſwiátá tego: nic tego nie
15:
bacżąc przecż to vcżynić racżył/ y iákie ſą w tym dziwne ſądy á ſprawy iego: nic
16:
tego nie bacżąc/ iż on wedle obietnic ſwych ſwiętych á nieomylnych cożkolwiek
17:
cżyni nád wiernemi ſwemi/ iż wſzytko cżyni ku lepſzemu ich/ á ku więtſzey pocie=
18:
ſze ich/ y potomſtwu ich. Abychmy inſzey pociechy nie mieli/ doſyć mamy ná=
19:
tych ſwiętych ſłowiech iego/ ktore ſą thu nam ná pocżątku przez Iáná ſwięte=
20:
go przypomienione/ á ktore wyſzły z nieomylnych vſt tego to Páná náſzego:
21:
gdzye nam to mocnie á nieomylnie záſlubowáć racży/ iż żaden nie vmrze kto
22:
weń wierzy/ ácż ná máły cżás iáko ſmácżnym ſnem záſnie z woley ſwiętey á s
23:
przeźrzenia iego. Ale mu ſie w tym mocno iśćić á záwięzowáć racży/ iż pewnie
24:
ożyć muśi na wiecżne pociechy ſwoie/ gdyż on ieſt náſze zmartwych wſtánie y
25:
náſz żywot wiecżny. A oſtátek ſzyrzey zrozumiemy s tey Ewányeliey s. niżey ná=
26:
piſáney/ o onym też żáłobliwie s tego ſwiátá zeſzłym Lázárzu/ ktorego Pan po=
27:
twirdzáiąc tych nieomylnych ſłow ſwoich wſkrześić był racżył mocą Boſtwá
28:
ſwoiego. O cżym Ian ſwięty ták nápiſał tymi ſłowy.
29:
B
Ył niektory bárzo ochorzáło leżący w Bethániey w
30:
zamecżku Máriey y Marty ſioſtr ſwoich I tá Má=
31:
ria byłá oná ktora byłá pomázáłá nogi Páńſkie má=
32:
śćiámi/ y pocieráłá ie włoſy ſwoiemi/ ktorey to był
33:
brát ten Lázarz niemocny. Poſłáły tedy ſioſtry ony do Pá=
34:
ná powiedáiąc mu: Pánie/ oto on Lázarz ktoregoś ty miłował
35:
bárzo ieſt niemocen. Vſłyſzawſzy to Pan Iezus/ vkazał do nich/
36:
że thá iego niemoc nie ieſth śmierthelna/ ále ieſt ſpráwiona ku
37:
chwale Bożey/ áby ſie przez nię sſtáłá chwałá ſynowi Bo=
38:
żemu. Abowiem miłował Pan bárzo Martę y ſieſtrę iey/
39:
y Lázárzá. A gdy vſłyſzał o oney niemocy iego/ nie ruſzył
40:
ſie z mieyſcá onego przez dwá dni. A potym powiedzyał zwo=
41:
lennikom ſwoim: Iż muśimy y záſię idź do kráiny żydowſkiey.
42:
Powiedzyeli mu zwolennicy iego: A dawnoż temu miły Mi
43:
ſtrzu iż cie tám chcieli vkámionowáć/ á wżdy tám záſię iść ſie
44:
bierzeſz? Odpowiedzyał im Pan Iezus: Izaſz nie dwánaſcie
45:
godzin ieſt dnia? A ták kto chodzi we dnie/ nigdy ſie nie obrá=
46:
źi: ábowiem widzi ſwiátłość ſwiátá thego. Ale kto chodzi w
47:
ciemnoſciach/ ſnádnie ſie obráźi/ bo iuż ſwiátłośći nie máſz o=
48:
koło niego. A rzekſzy tho/ powiedzyał im: Wiecie iż Lázarz
przyiaciel náſz



strona: 353

cżłowieká Krześćiáńſkiego.Liſt
1:
grafika
2:
przyiaciel náſz záſnął/ á ták poydę ábych go ze ſnu obudził. Po=
3:
wiedzyeli mu zwolennicy: Pánie ieſliżeć záſnął/ tedyć mu iż
Wiernego P[an]zowie przyiać[ie]lem.

4:
nic nie będzye. Abowiem Pan im powiedzyał o śmierći iego/
5:
á oni mnimieli żeby im o záſnieniu przyrodzonym powiedał.
6:
A Pan im potym powiedzyał iáwnie: Iż Lázarz nie záſnął á=
7:
le vmárł. A radem temu iżem tám ná ten cżás nie był/ á to dla
8:
was/ ábyſcie ſnadniey vwierzyli: ále idźmy do niego. A po=
9:
tym Thomaſz ktory był rzecżon Didimus/ rzekł do towárzy=
10:
ſzow ſwoich: Pomy theż y my á pomrzymy z nim. A przyſzedł
11:
potym Pan Iazus/ y nálazł go iuż od cżwartego sniá w gro=
12:
bie leżącego. Abowiem Bethánia byłá nie dáleko Ieruzálem/
13:
iákoby ná ſtay pięcioronaſcie. A wiele ſie było ludzi zeſzło z ży=
14:
doſtwá/ áby byli pocieſzáli onę Martę y Márią z onego v=
15:
márłego brátá ich. A Martá vſłyſzawſzy iż idzye Pan Iezus/
16:
wybieżáłá k niemu/ á Mária domá zoſtáłá. Y rzekłá k niemu
17:
Martá: Pánie moy byś tu był z námi/ nie vmárłby był brát
18:
moy Lázarz. Wſzákże to y teraz pewnie wiem/ ocżbyś ty kol=
19:
wiek prośił Bogá/ tedyćby dał wſzytko Bog. Rzekł ku niey
20:
Pan Iezus: Nie fráſuy ſie/ ábowiem brát twoy zmartwych
21:
wſtánie. Rzekłá mu Martá: Wiem miły Pánie iż zmartwych
22:
wſtánie w on oſtátecżny dzyeń kiedy wſzyſcy wſtáną. Rzekł
23:
iey Pan Iezus: Iam ieſt zmartwych wſtánie y żywot/ á kto
24:
wierzy w mię/ by też dobrze y vmárł/ żyw będzye: á káżdy kto
Ooory ieſt á



strona: 353v

Ná dzyeń pogrzebu
1:
żyw ieſt á wierzy w mię/ nigdy nie vmrze ná wieki. A wierzyſz
2:
ty temu? Y rzekłá Marta: O wierzę moy miły Pánie/ y vwie=
3:
rzyłám żeś ty ieſt Kriſtus on ſyn Bogá żywego/ ktory tu przyść
4:
ná ten ſwiát miał. A po tey rozmowie poſzłá Martá do domu/
5:
y záwołáłá ſioſtry ſwoiey Máriey/ powiedáiác iey iż Miſtrz
6:
przyſzedł/ á pyta ſie o tobie. A oná gdy to vſłyſzáłá/ wſtawſzy
7:
prętko/ biegłá przećiwko iemu. Abowiem Pan Iezus ieſzcże
8:
był nie przyſzedł do zamecżku/ ále był ná onym mieyſcu gdzye
9:
mu byłá zábiegłá Martá. A żydowie oni ktorzy ſiedzyeli oko=
10:
ło niey w domu cieſząc ią/ mnimáiąc áby do grodu biegłá płá=
11:
káć nád onym brátem ſwoim/ ſzli zá nią. A Mária przyſzedſzy
12:
do mieyſcá onego gdzye był Pan Iezus/ vźrzawſzy go/ vpá=
13:
dłá przed nogi iego/ mowiąc mu: Pánie/ byś ty był z námi/
14:
nie vmárłby był ieſzcże brát moy. A Pan Iezus widząc ią ták
15:
nárzekáiącą/ y żydy ktorzy byli przyſzli z nią płácżące/ zátrzą=
16:
ſnął ſie w duchu ſwoim/ á záfráſowawſzy ſie ſam w ſobie/ py=
17:
tał: Gdzyeſcie go położyli? Powiedzyeli: Podź miły Pánie/ á
18:
ogląday. A Pan potym począł płákáć. A żydowie mowili mie=
19:
dzy ſobą: Oto iáko go bárzo miłował. A drudzy theż mowili:
20:
Izaſz nie mogł tego ſpráwić áby then był nie vmárł/ gdyż nie
21:
dawno ſleponárodzonemu ocży otworzył? A Pan Iezus po=
22:
drugi raz záfráſowawſzy ſie ſam w ſobie/ przyſtąpił ſie do gro=
23:
bu onego. A byłá iáſkinia y kámień iuż záłożony ná niey. Y rzec
24:
racżył: Odłożcie kámień ten. Rzekłá mu Martá ſioſtrá tego
25:
ktory był vmárł: Pánie moy/ iużći bárzo śmierdzi/ ábowiem
26:
iuż cżwarty dzyeń iáko vmárł. Powiedział iey Pan Iezus: A=
27:
zamći nie powiedał/ iż ieſli vwierzyſz/ vźrzyſz chwałę Bożą?
28:
Odięli tedy kámień od mieyſcá gdzye ten ktory był vmárł/ był
29:
położon. A Pan Iezus podniozſzy wzgorę ocży ſwoie/ pocżął
30:
mowić: Boże Oycże dzyękuię tobie/ iżeś mie wyſłuchał. Acż ia
31:
wiem pewnie iż mie zawżdy wyſłuchawaſz/ ále to dla ludu te=
32:
go tu około ſtoiącego ták mowię/ áby wierzyli iżeś ty mnie po=
33:
ſłał. A gdy domowił/ záwołał głoſem wielkim: Lázárzu wy=
34:
nidź ſám. A nátychmiaſt wyſtąpił on ktory był vmárł/ máiąc
35:
nogi y ręce związáne chuſtámi pogrzebnemi/ y twarz iego fá=
36:
celetem záwiązána. Y rzekł im Pan Iezus: Rozwiążcie go/
37:
á niechay idzye beſpiecżnie. A wiele onych żydow kthorzy ſie by
38:
li zeſzli do Marty y do Máriey/ vźrzawſzy on dziw kthory v=
39:
cżynił Pan Iezus/ vwierzyli weń. A drudzy z nich poſzli do Li=
40:
cemiernikow/ opowiedáiąc im on dziw co ſie tám sſtáło á co
41:
vcżynił Pan Iezus.
42:
T
Ak iákochmy máło wyzſzey y ſłyſzeli/ y máło zewſząd á zewſząd piſmá
43:
ſwiętego o tym nie pełne vſzy mamy/ iż przyrodzenie naſze mdłe/ á ná=
wſzem grze=



strona: 354

cżłowieká Krześćiáńſkiego.Liſt
1:
[wſzem] grzechwm zgwałcone/ á práwie zniſzcżone/ ſłábe bárzo ieſt/ á nigdy ſie
2:
[ſamo p]rzez ſie żadnemu ſprzećiwieńſtwu ſwoiemu oprzeć áni zmocnić nie może:
Páná w ſlowiech á w ſlubiech poznáwáć mamy.

3:
[oprocż] pomocy/ rátunku/ á zwirzchnośći Páná Bogá ſwego. Ktorego opátrz=
4:
[nośći] mocy/ zwirzchnośći/ y káżdemu dobrodzyeyſtwu iego/ nigdzyey ſie wła=
5:
[ſniey]/ przypátrzyć nie możemy/ iedno w ſlowiech ſwiętych iego/ á w onych moc=
6:
[nych] á nieomylnych záſlubiech á obietnicach iego: á tákież w ſłowiech Duchá
7:
[s. pr]zez rozmáite piſmá Prorockie y Apoſtolſkie o tym iáwnie wydánych/ á iá=
8:
[ſnie/] á zdawná wſzemu ſwiátu oſławionych y rozſzáfowánych.
W ſłowiech Páńſkich káżda pociechá.

9:
Abowiem cożkolwiek nażáłoſnieyſzego/ cożkolwiek naſtráſzliwſzego/ coż=
10:
[ko]lwiek naniebeſpiecżnieyſzego kiedy ná nędznego cżłowieká przypádnie/ nie
11:
[m]áſz tákiey ſrogośći/ nie máſz tákiego ſmutku áni vpadku/ gdy ſie kto przypá=
12:
[t]rzy ſpráwam/ opátrznośći á dziwnym ſądom Páná ſwoiego/ á onym dzi=
13:
wnym obietnicam y dekretom iego/ áby nie muſiał káżdy ſobie ználeść łáſkáwe=
14:
go á miłośćiwego pocieſzenia ſwoiego/ w káżdym vpadku y w káżdey nażáło=
15:
śćiwſzey przygodzye ſwoiey.
16:
❡ Abowiem ták iáko y tu widzimy/ y cżęſtokroć widamy/ gdy wdzyecżny przy=
17:
iaciel ábo iáki miły dobrodzyey komu zeydzye s ſwiátá tego/ że to ieſt nieobron=
18:
na rzecż temu ták mdłemu á ták zgwáłconemu przyrodzeniu náſzemu/ áby ſie
19:
zátrwożyć nie miáło/ áby ſie zátrząſnąć á przyrodzoną żáłoſcią zálać nie miáło/
20:
ieſliże ſie w tym nie vciecżemy do rozumu/ á iż ſobie ná pámięć nie przywiedzye=
21:
my ſpraw á dziwnych poſtępkow Páná ſwego/ przecż on á dla cżego co cżynić
22:
á ſpráwowáć racży. A ktemu iż ſobie nie wſpomieniemy onych wdzyęcżnych/
23:
ſwiętych/ á nigdy nieomylnych obietnic á záſlubow iego/ iż on cożkolwiek złego
24:
y dobrego nád wiernym ſwoim kiedyſzkolwiek ſpráwić á okázáć racży/ iż ſie to
25:
wſzytko dzyeie/ á wſzytko ſie záwżdy przytocżyć muśi/ ku wielkiey pocieſe iego/
26:
ábo ſowitemu nágrodzeniu iego. Abychmy ſobie chcieli ná pámięć przytácżáć
Wiernego yniewierneonádzieiá.

27:
ony Iopy/ ony Abráámy/ ony Tobiaſze/ ony Lothy/ onego Noego/ ony Zuzán=
28:
ny/ ony Dániele/ ſnadźby y końcá nie było tákim wywodom/ iáko od wiekow v
29:
niego záwżdy ten porządek záchowan bywał/ iż wierny á mocnie dufáiący ie=
30:
mu/ nigdy nie był opuſzcżon od niego/ á záwżdy ſowito ſie okázowáły nád nim
31:
pociechy y opátrznośći iego. A niewierny/ á ten ktory nie dufał ſwiętey opátrz=
32:
nośći á wſpomożeniu iego/ á pokládał nádzyeię ſwoię w rámieniu á w ná=
33:
dzyei ſwiátá tego/ záwżdy vpadáć muſiał/ záwżdy omylna byłá káżda nádzye=
34:
iá iego y káżda ſpráwá iego.
Pociechá o oyczu zeſzłym dziatkom ſwoim.

35:
❡ Bo żáłoſnać to ieſt rzecż/ gdy miły á wdzyęcżny ociec ábo mátká vmrze á zey
36:
dzye s ſwiátá tego ośirociáłym dzyatkom ſwoim. Záłoſnać ieſt rrzecż gdy miły
37:
á wdzięcżny małżonek zeydzie opuſzcżoney w śiroctwie małżonce ſwoiey/ ábo tá
38:
kież małżonká wierna małżonkowi ſwoiemu/ ábo ſynacżek iedyny ſláchetnemu
39:
oycu iákiemu/ ábo tákież iáki wdzięcżny Pan á dobrodziey opuſzcżonym ſługom
40:
ábo też poddánym ſwoim. Ale gdy ſie kto wiernym á ſtałym ſercem vciecże ku
41:
Pánu ſwoiemu/ á práwie cále ocży ſwoie obroći ku ſwiętemu Máyeſtatowi ie=
42:
go/ á ku onym wdzyęcżnym ſłowom á obietnicam iego/ ázaſz ſnádnie nie może
43:
gwałtu vcżynić tákiemu zemdlonemu á ſłábemu przyrodzeniu ſwemu. Wſpo
44:
mniawſzy ſobie/ ieſliżeć vmárł docżeśny/ iż ociec twoy wiecżny á on nieo=
45:
mylny opiekálnik twoy nád tobą żyw ieſt/ á pewnie ieſli iemu ſtale á wiernie du
46:
fać będzyeſz/ iżeś iuż tego pewien ieſt/ iż on tuż nád ſámym wirzchem głowy two
47:
iey dzyerży obronną/ pocieſzliwą/ á nieomylną rękę ſwoię. Azaſzći o nim Prorok
w Pſalmie ix. kap.

48:
nieomylnie nie powieda/ iż iemu ieſt porucżon ſmutny á vbogi/ á on ieſt wſpo=
49:
możycielem á opiekálnikiem káżdego śirotki ſwego/ y káżdego opuſzcżonego od
50:
ſwiátá teo. Azaſz ná cię nie iáwnie woła o nim miłośćiwym á pocieſzliwym
Mattheuſs w xi.

51:
głoſem ſwoim/ Do mnie do mnie namileyſzy wſzyſcy wierni moi/ ktorzyſcie ſie v
52:
fráſowáli á vdręcżyli w ſmutkoch á w cięſzkoſciach ſwoich/ á ia ochłodzę was/
53:
á miłośćiwie ná wſzem pocieſzę was. Azaſz nie woła ná wſzytki: Nie lękaycie ſie
Lukaſs w xij. kapi.

54:
nic ſynacżkowie moi mili/ ktore ia was ſobie iáko znowu rodzę/ gdyżem ia ieſth
Ezaiaſs w xlix. ka.

55:
opiekálnikiem wáſzym. Azaſz o nim nie powieda Prorok/ co káżdemu wiernemu
Ooo 2ſwemu mo=



strona: 354v

Ná dzyeń pogrzebu
1:
ſwemu mowić racży: Iż chociayby właſna mátká opuściłá dzyatki [ſwoie/ ia ni]
2:
gdy nie opuſzcżę was wiernych dzyatek ſwoich.
3:
❡ O moy miły Pánie/ o ſwięty á błogoſłáwiony oycże/ y cżymżecieſmy [to kiedy]
4:
záſłużyli ty nędzne/ złe/ á ſwowolne śirotki twoie/ iż nas ták/ nie inácżey ie[dno iá]
5:
ko kokoſz żáłoſna/ zgromádzáć racżyſz pod ty ſwięte ſkrzydłá ſwoie/ ty roſ[proſzo]
6:
ne kurcżątká ſwoie. A nie tylko ábyś ſie námi ták miłośćiwie opiekáć á ták [vſtá]
7:
wicżnie o nas ſtáráć miał/ ále y Anyoły ſwe przyſtáwicieś tákiemu káżde[mu du]
8:
fáiącemu ſobie thák racżył/ áby y włoſy vſtáwicżnie były zlicżony ná gło[wach]
9:
ich áby żaden nie zginął bez woley á bez ſwiętey opátrznośći twey.
Pan y niewiernych nie opuſzcża.

10:
❡ Abowiem pátrz iż tá opieká á tá opátrzność iego oycowſka/ nie tylko [ſtoi v]
11:
ſtáwicżnie nád wiernemi iego/ ále ieſt ták nam wſzem miłoſiwrnym Bogie[m á]
12:
oycem y opiekálnikiem náſzym/ iż y niewiernych ſwoich vſtáwicżnie cżeka s ty [m]
13:
ſwięthym miłoſierdzyem ſwoim/ á s tą miłośćiwą opátrznoſcią ſwoią. Az[aſz]
14:
nam nie dał ná przykład w przypowieſciach ſwoich tego miłoſierdzya ſwego [o]
15:
onym márnotrátnym ſynu/ ktory wzyąwſzy dzyał ſwoy od oycá ſwego/ wzgár
Lukaſs w xi. kapi.

16:
dziwſzy zwirzchność á opátrzność iego/ roſproſzył/ roſterał/ rozmiothał bárz[o]
17:
prętko ono nędzne nábycie ſwoie/ ták iż potym przyſzedł w táką nędzę/ iż miedzy
18:
świniámi nie mogł ſie náiadáć plugáwego młotá/ ktore im ſam nośił á poda=
19:
wał rekámi ſwemi. Támże pothym Pan powiedáć racży: Iż gdy ſie nedznik v=
20:
znał w oney nędzy ſwey/ á náwroćił ſie záſię do onego miłego oycá ſwego/ iż nie
21:
tylko áby go w łáſkę przyiąć miał/ ále wielkie gody á wielkie weſele vcżynił iemu
22:
ráduiąc ſie z onego náwrocenia iego: á potym wielkiemi dáry á vpominki kte=
23:
mu ozdobiwſzy ono náwrocenie iego/ wzyął go w opiekę ſwą.
Káżdy z nas ſyn márnotrátny.

24:
❡ Pátrzayże nędzny ſynu/ ná kogo thu przymowká/ á gdzye te gáłąſki pádáią:
25:
dotkni á dotkni ſie iedno káżdy z nas ſam/ á weźrzy do ſercá ſwego/ ieſliżeś ſie w
26:
myſli á w ſercu ſwoim nie oddzyelił od tego Bogá á oycá ſwego niebieſkiego/ á
27:
ieſliżeś iuż márnie nie vtráćił á nie roſproſzył dzyału ſwego/ ktoryś miał w ſwię=
28:
tym miłoſierdzyu iego/ prze ſproſny á márny żywot ſwoy. Gdyż prze ſproſność
29:
ſwiátá tego opusćiłeś á práwieś vciekł od tákiego oycá ſwego: ktorego miłoſier
30:
dzye/ opátrzność/ á opieká przewyſzſzyłá wſzytki ſtany oycow grzeſznych ſwiátá
31:
tego. A obácż ſie ieſli iuż práwie nie gmerzeſz w młocie s świniámi w tey ſpro=
32:
ſnośći ſwiátá tego á żywotá ſwoiego/ á náſyćić ſie go nie możeſz w márnych o=
33:
mylnoſciach ſwoich. Słuchayże miłośćiwey obietnice Oycá tego ſwoiego mi=
34:
łego niebieſkiego: Iż ieſliże ſie vznaſz á náwroćiſz ſie do niego/ iż nie tylko áby
35:
cie miał przyiąć w łáſkę á w miłoſierdzye ſwoie/ áleć ieſzcże ktemu obiecuie w
36:
kroleſtwie ſwoim vcżynić wdzyęcżne gody á wielkie weſele z náwrocenia two=
37:
iego: á wielkiemi dáry/ vpominki/ á dobrodzyeyſtwy chce ozdobić to vznánie
38:
twoie á to náwrocenie twoie.
39:
❡ A coż tobie ná tym/ iż Pan twoy zá wolą ſwiętą ſwoią á zá przeźrzeniem ſwo
40:
im weźmie tobie docżeśnego oycá twoiego/ ábo mátkę twoię/ gdyż nieomylnie
41:
wieſz/ iż on záwżdy ieſt tobie tákim oycem/ y táką mátką/ iákim nigdy nie może
42:
być żadny ociec dzyatkom ſwoim ſwiátá tego. Gdyż theż iáwnie przypomináć
43:
racży o tym ſwiętym miłoſierdzyu ſwoim w onych ſłowiech ſwoich/ gdzye mo=
44:
wić racżył do zwolennikow ſwoich: Izali może być thák ſrogi ociec zyemſki/ iż
xi. kapi.

45:
gdy go prośi dzyećię iego o chleb/ áby mu miáſto chlebá dał kámień/ ábo miá=
46:
ſto ryby iáſzcżorkę? A ieſli wy będąc przyrodzenia złośćiwego nie vmiecie dzyá=
47:
łáć źle dzyatkom ſwoim/ á coż owſzem Ociec wáſz niebieſki miłoſiernieyſzy ieſt
48:
nád wſzytki oyce ſwiátá tego.
[Pocie]chá małżonkom.

49:
❡ Abo tákież gdy wdzyęcżny małżonek zeydzye ośirociáłey małżonce ſwoiey/ á=
50:
bo wierna małżonká małżonkowi ſwemu/ ábo iedyny ſynacżek rodzicom ſwo=
51:
im/ ázaſz ſie ten Pan nie opowieda być małżonkiem y małżonką wdzyęcżną káż
[Ozeaſs]w ij. kapitu.

52:
demu. Azaſz nie powieda przez Proroká káżdemu wiernemu ſwemu: Iż nie lę=
53:
kay ſie nic/ wſzák wieſz żem ia od wiekow ciebie poſlubił ſobie/ á poſlubiłem cie
54:
ſobie w tákiey ſtałośći/ iż iuż nigdy opuſzcżon być nie możeſz. Azaſz nam nie po=
55:
dawa ręki ſwey ſwiętey ná ten wiecżny ſlub náſz/ ktory z nim bierzemy/ przez Du
chá ſwego



strona: 355

cżłowieká Krześćiáńſkiego.
1:
chá ſwego ſwiętego ná krzcie ſwiętym ſwoim/ iż on iuż nas nigdy wiecżnie opu
2:
śćić nie racży: opowiedáiąc to iáſnie káżdemu/ iż ktokolwiek vwierzy iemu/ á
3:
ſlubi iemu wiárę ſwoię/ iż iuż wiecżnie wybáwion będzye odewſzytkiego zł[ego]
4:
Azaſz nie woła głośno ná thy oblubieńce y ná ty wdzyęcżne oblubienice ſw[oie]
5:
przez Sálámoná Proroká ſwego/ onym wdzyęcżnym głoſem ſwoim/ mowiąc
6:
káżdey duſzy y káżdemu wiernemu ſwemu: Podziſz do mnie namileyſza oblubie=
Can[ticorum iij.]

7:
nico moiá/ podziſz gołębicżko moiá/ podziſz do ogrodkow moich: do winnicżek
8:
moich/ vżywáć zemną niewymownych roſkoſzy ſwoich: figuruiąc w tym ko=
9:
ſciol ſwoy ſwięty/ á wierną duſzę káżdego wiernego ſwego/ á káżdego ſtale du=
10:
fáiącego ſobie. A coż ieſt ná tym/ iż komu s przeźrzenia iego ſwiętego zeydzye
11:
wdzyęcżny małżonek ábo wdzyęcżna małżonká: gdyż tho pewnie wie/ iz on pir=
12:
wſzy poſlubiony małżonek iego żyw ieſt/ á z wielkiemi pilnoſciámi/ á z wielkie=
13:
mi opátrznoſciámi á roſkoſznemi roſkoſzámi/ záwżdy ieſt gotow ná wſpomoże=
14:
nie y ná opátrzność káżdego poſlubionego ſobie.
15:
❡ Acż rozne á rozne fráſunki ná ten cżás muſzą ruſzáć káżdego/ bowiem ieden ſie
16:
fráſuie iż mu máłe dzyatki zoſtáną w śiroctwie w domu iego/ drugi ſie boi v=
17:
padku w goſpodárſtwie ſwoim/ drugi ſie przeſtrzega krzywd/ vćiſkow/ á tru=
18:
dnośći iákich od ſwiátá tego. Ale gdy ſobie wſpomni/ iż ten pirwſzy poſlubiony
19:
małżonek iego/ s tákiemi przywileymi á s tákiemi minutámi dał rękę iemu/ á po
20:
ſlubił mu táką wiárę ſwoię/ iż bogáctwem/ pocżćiwoſciámi/ y wſzytkimi bę=
21:
ſpiecżeńſtwy obiecał vſtáwicżnie zfobić á opátrowáć dom iego y potrzeby wſzyt
22:
ki iego/ ieſli będzye wiernie dufał iemu/ á w cáłośći mu będzye chował ſluby
23:
ſwoie. A ktemuż iż ſie mu opowieda być obrońcą/ opielkálnikiem/ á mocnym opá
24:
trzycielem káżdey śirotki á káżdego opuſzcżonego od ſwiátá tego. Tákże nieomył
25:
nie/ ieſli mu kto dufáć będzye/ będzye opiekálnikiem y dzyatek iego/ y wſzytkiego
26:
domu iego/ y káżdey ſpráwy iego. A iákoż tu nie ma káżdy táki zgwałćić w ſobie
27:
mdłego przyrodzenia ſwoiego/ á opuſćiwſzy ty lámenty á ty fráſunki/ ktore ſie
28:
więcey ſciągáią ku ſwiátu temu/ á wrzuſzaią gniew ſwięty iego/ położyć nie ma
29:
w nim wſzytkiey nádzyeie ſwoiey. Abowiem gdy kto wątpi w ſlubiech á w obie
30:
tnicach iego/ á z lementem ſzuka wſpomożenia á rády v ſwiátá tego/ poſpoli=
31:
cie bywa rad á ſpráwiedliwie opuſzcżon od niego/ gdyż wzgárdzi ſwięte obie=
32:
tnice iego: A iákoż tu wątpić tym ſlubom y tym ſwiętym obietnicam iego? A iá
33:
koż tu nie mieć pociechy w ſercu ſwoim? A iákoż thu táki káżdy nie ma położyć
34:
wſzytkich ſpraw ſwoich/ á tych wſzytkich przypadkoch ſwoich/ w tey miłośći=
35:
wey á ſwięthy opiece á opátrznośći iego?
Pociechá o zeſzłym ſynu.

36:
❡ Abo tákieſz gdy wdzięcżny ſynacżek odeydzye oycu ſwemu/ ábo mátce ſwoiey/
37:
wſzytko to niechay będzye przy ſwiętey woley á opátrznośći iego/ bo go on iście
38:
nie bez przycżyny wzyąć racżył. Abowiem ábo miał potym z láty ſwemi wynidź
39:
rodzicom ſwym ku żáłośći ábo ku lekkośći iákiey ſwoiey/ á ku zginieniu ſwemu:
40:
ábo też miał być ábo głupi ábo zły á niepoſłuſzny/ ku więtſzey żáłośći rodzicom
41:
ſwoim/ á ták rádſzey go wzyął Pan w niewinnośći iemu. Gdyż to ieſt nieomyl=
42:
na rzecż/ iż on ſtrzeże wiernych ſwoich/ y vprzedza ich z łáſką ſwoią/ áby ſie ná=
43:
potym nie pogorſzyli iemu/ á thy ieſli mu wiernie dufáć będzyeſz. Patrz co ſie
44:
sſtáło Iopowi ſwiętemu/ iż gdy wiernie dufał Pánu ſwoiemu/ á nie zmienił
45:
wnim ſtałośći ſwoiey/ iż tyle dwoie dał záſię ſynacżkow y potomſtwá iemu/ y
46:
wſzytkiego dobrego cżego iedno byłá potrzebá iemu. Tákież Tobiaſzowi/ tákież
47:
Abráámowi gdy pokuſzał wiernośći ich w ſynacżkoch ich: á iż mu nie zmienili
48:
ſtałośći ſwoich/ iáko ich záſię pocieſzáć racżył rozmáicie w onych iuż nápoły
49:
ſtráconych dzyatkach ich. A ták ſie to záwżdy okázowáło ná wiele ſwiętemi
50:
á nád wiernemi iego.
Pociechá o zeſzłym Pánu.

51:
❡ Abo gdy wdzięcżny pan zeydzie ſługom ſwoim ábo poddánym ſwoim/ wſzy
52:
tko ſie to dzyeie s przeźrzenia ſwiętego iego: gdyż on káżdemu cżłeku y káżdemu
53:
zebrániu przełożonego á páná obiecał dáć wedle ſercá iego. A kto mu wiernie
54:
dufa/ nigdy y w tym nie będzye opuſzcżon od niego: gdyż on ieſt wſzech Pánem/
55:
á vſtáwicżnie nád káżdym wiernym iego ſtoi ſwięte oko iego/ á bezpochybnye
Ooo 3ſie vſtáwicżnie



strona: 355v

Ná dzyeń pogrzebu
1:
ſie vſtáwicżnie ſtára o káżdego wiernego ſwego/ nie tylko iáko pan o ſługę wier
2:
nego/ ále ieſzcże więcey: ták iáko to iuż pewnie wiemy s pewnych obietnic iego/
3:
[n]iżli właſny ociec wdzyęcżne dzyatki ſwoie.
[Pewność o pociechach wiernych vmárł]ych.

4:
A ácżby też kto ták rzekł: Nu to iuż ia wiem o pociechach ſwoich/ ále mi tego
5:
[z]eſzłego nieboracżká żal/ iż niewiem co ſie też tám z nim dzyeie. Ale oto ſnádnie
6:
możeſz wnet o tym vſkromić myſl á ſerce ſwoie/ przecżći iedno v Sálomoná y v
7:
inſzych Prorokow/ co ſie dzyeie z wiernemi Páńſkiemi po rozwiazániu tego nę=
8:
dznego węzłá duſze s ciáłem káżdego/ iż oni iuż thám w ręku á w opáthrznośći
[S]apientie w iij.

9:
Páńſkiey ſą/ á nie dotknie ſie ich żadna rzecż żáłoſna/ á ią iuż w roſkoſzy á w wiel
10:
kiey rádośći poználi y obacżyli ony niezmierzone pociechy ſwoie y zapłáty ſwo=
11:
ie. Támże vſłyſzyſz iáko będą niewierni vźrzawſzy ie nárzekáć nád nimi á oni ſie
12:
iáko gwiazdy cżáſu przyścia Páńſkiego będą świećić przy Pánu ſwoim: Iż my
Sapientie w v.

13:
niebożątká nędznicy nigdichmy nie dufáli temu/ á mielichmy ſobie zá pośmiech
14:
żywoty ich/ á teraz widzimy iákiemi pocżćiwoſciámi y iákiemi pociechámi oz
15:
dobieni ſą. Przywiedźże też ſobie ná pámięć ony niemylne ſłowá Páná ſwoie=
16:
go: Iż gdzyem ia ieſt/ tám chcę áby zemną był wierny káżdy moy. Weźrzyſz ná
Ian s. w xij. kapit.

17:
piękność Niebá/ Słońcá/ Gwiazd/ y Mieſiącá. Weźrzyſz ná piękność zyemie y
18:
ná roſkoſzy iey/ tu rozumieć możeſz/ iż ieſliże ſie maſz cżemu podziwowáć/ to co tu
19:
iedno widziſz tymi plugáwemi á cieleſnemi ocżymá ſwemi: á coż rozumieſz co to
20:
ſą tám zá mieyſcá/ ktore ten Pan ſpráwić racżył ku wiecżney chwale ſwoiey/ á
21:
tám gdzye ſam ieſt iż chce mieć przy ſobie wſzytki wierne ſwoie/ iżći ſie thám nie
22:
źle obroćił/ kto ſie thám kolwiek doſtánie: iákoż ſie nieomylnie káżdy doſthánie/
23:
ktokolwiek tu będzie dzyerżał poſlubioną wiárę temu Pánu ſwemu/ á nigdy nie
24:
odſtąpił od ſwiętey woley ieo/ á vſtáwicżnie wiernie dufa iemu iáko Pánu ſwe
25:
mu. Gdyż káżdemu dopuśćił ſynem ſwoim ſie sſtáć/ ktoſzkolwiek go iedno wier
26:
nie przyiął w ſerce ſwoie/ á wiernie dufał iemu. Ták iáko tego y Iob ſwięty on
27:
wielki Prorok poſwiadſza/ chociay iedno thák iákoby w przypowieſciach ſły=
Iop w xix. kapitu.

28:
chał o odkupicielu ſwoim/ gdzye powiedał: Iż wiemći iż Pan moy żyw ieſt/ á
29:
ia potym z zyemie powſtáć mam/ á pewnie oglądáią ocży moie zbáwicielá me
30:
go. O moy miły Iopie/ nie ledáſz nam to nowinę powiedaſz/ iż pewnie ocży ná
31:
ſze máią być záſię ożywiony/ y iż pewnie máią oglądáć tego to dobrodzieiá/ Pá
32:
ná á zbáwicielá náſzego. A chczeſzli ieſzcże o tym ſzyrzey rozumieć/ przecżći ſobie
33:
Ewányelią wyſzſzey nápiſáną o śmierći Ianá s. tám znaydzieſz/ przecż wierny
34:
prętko ſchodzi/ á iákie ſą wdzyęcżne zapłáty iego. A iáko Dawid piſze: Iż to ieſt
w Pſalmie Cxv.

35:
dziwnie koſztowny klenot przed ocżymá Páńſkiemi/ smierć wiernych á ſwiętych
36:
przebránych iego.
Skąd Pan zowie Lázárzá być przyiacielem ſwoim.

37:
❡ A ieſli ieſzcże temu nie dufaſz/ oto tu ſłyſzyſz w tey Ewányeliey nieomylne ſło
38:
wá Páná ſwego/ ná iákiey on piecży ma wierne ſwoie/ gdzye mowi ku zwolen=
39:
nikom ſwoim: Y wiecieſz on miły przyiaciel náſz Lázarz záſnął? O moy miły
40:
Pánie/ nie rownaſz to przyiaźń/ iż ty to nędzne błoto á ten nędzny proch á már=
41:
ną glinę zowieſz być przyiacielem ſwoim. Iákoż ſie tu nie ma roſkocháć wierny
42:
iego: á też to iuż wieſz ſkąd tá przyiaźń byłá vroſłá: nie ſtáwiałći ten świecżek/ á
43:
ni obraſkow po ściánach wieſzał/ nie wołałći gromnice/ nie ſłyſzyſz theż by mu
44:
to dzwony iákie ábo kropidłá ábo kádzidłá iákie zyednáć miáły. Ale coż mu tho
45:
ſpráwiło? Nic inſzego iedno iż wierzył vſtáwicżnie mocno w Páná ſwoiego/ á
46:
ſłuchał á náſládował ſwiętych ſłow iego/ ták iáko to wyznawáią ſioſtry iego.
47:
A ſtądći to piſze Ewányeliſtá/ iż go Pan bárzo miłował/ y zwał go być przyia=
48:
cielem ſwoim. A coż ſie thy maſz fráſowáć o powinowáthego ſwego/ gdy go
49:
Pan názywáć racży przyiacielem ſobie. Bo to iuż możeſz rozumieć do kogo ſzedł/
50:
y iáki to tám iego przyiaciel ieſt/ y iáko będzye vmiał wdzyęcżnie przyiąć przy
51:
śćie iego/ y iákie mu ma vkázáć wdzyęcżnośći y błogoſłáwieńſtwá iego.
52:
❡ Słuchayże drugiey pociechy ſwoiey/ co Pan powiedáć racży ku oney niedo=
53:
wierzáiącey Marcie: Iż ktho vwierzy w mię/ iż nigdy nie vmrze. Iáko theż te=
54:
go powtarzał potym v Iáná ſwiętego: Iż táki káżdy przeſtąpi thu ieſzcże zá ży=
Ian s. w v. kapitu

55:
wotá ſwoiego do żywotá wiecżnego. Słuchayże iáko Martá powieda Pánu/
iż on iuż zeſzły



strona: 356

cżłowieká Krześćiáńſkiego.Liſt
1:
iż on iuż zeſzły Lázarz śmierdział/ bo iuż od cżwartego dniá w grobie leżał. Słu
2:
chayże iáko Pan był zátrzaśnion/ i iako ſie wzruſzyły w nim łzy ſwięthe iego/ á
3:
iáko ſzedł do grobu iego.
Káżdy z[wás Lá]zarz obumá[rły.]

4:
❡ Coż tedy też ty ſam s ſobą chceſz vcżynić moy miły nędzny Lázárzu ſwiátá te=
5:
go/ gdy ſie ſłuſznie nie możeſz záprzeć tego: áby Pan twoy vcżynił á okazał thá=
6:
kież nád tobą pilność ſwoię/ iáko tu ſłyſzyſz co vcżynił nád tym ſwiętym cżłowie=
7:
kiem/ miánuiąc go być przyiacielem ſwoim. Bo widziſz á dotkni ſie ſam/ żeś iuż
8:
práwie nápoły obumárł w káżdym wieku ſwoim/ ktore wieki tobie ſłuſznie zná=
9:
mionowáć mogą ty trzy dni leżącego Lázárzá w grobie ſwoim/ to ieſt/ młodość/
10:
śrzodek/ y zeſzłosć twoię: á iuż práwie śmierdziſz/ iáko ten zeſzły Lázarz/ w gro=
11:
bie ſwoim/ to ieſt/ w tym plugáwym żywocie ſwoim. Oto tákież ſtáray ſie pil=
12:
nie/ ábyś zá żywotá ſwego náſládował Páná ſwego/ á ſłuchał ſłow ſwiętych y
13:
náuki iego/ iáko ſłuchał ten nędzny Lázarz zá żywotá ſwego. Oto vwierz moc=
14:
no z Martą á z Márią/ ták iáko ten Lázarz wierzył/ iż then Pan ieſt práwy ſyn
15:
Bogá żywego/ á przyſzedł tu ná ſwiát ná zbáwienie twoie: á ni w kim inym nie
16:
pokłáday/ iedno w nim iáko w Bogu ſwoim/ wſzytkiey nádzieie ſwoiey. A cożći
17:
ſie sſtánie? á coż vſłyſzyſz? O pewnie cie tákież Pan twoy názowie przyiacielem
18:
ſwoim/ o pewnie powie o tobie/ iż nie vmárł ále żyw żywotem wiecżnym/ á iżeś
19:
przeſtąpił tu ieſzcże zá żywotá ſwego do żywotá wiecżnego/ á iż pewnie ná cię zá
20:
woła cżáſu káżdego vpadku twego/ y cżáſu onego ſrogiego ſądu ſwego: wſtań
21:
moy miły Lázárzu á roſkoſzuy ſobie zemną wiecżnie poſpołu/ iáko z wiernym Pá
22:
nem á Bogiem ſwoim/ ktoremuś wiernie dzyerżał ſlub ſwoy á záſlubioną wiá=
Ian s. w v. kapitu.

23:
rę ſwoię. Iáko tego ſam ten ſwięty Pan poſwiadcżáć racży v Ianá s. Iż przy
24:
dą ty cżáſy/ iż wſzyſcy ktorzy ná ten cżás w grobiech ſwych odpocżywáią/ vſłyſzą
25:
głos Páná ſwego/ á powſtáną wierni ná powſtánie żywotá wiecżnego/ á nie=
26:
wierni w powſtánie ſądu groźnego á ſtráſzliwego.
Przecż nie mamy płákáć vmárłych ſwoich.

27:
❡ A ták moy miły wierny á Krześćiáńſki cżłowiecże/ gdy podawaſz zyemi ciá=
28:
ło bliźniego ſwego/ ábo iákiego powinowátego ſwego/ w ręce á w opiekę Pá=
29:
ná ſwego/ nie płácżże nic/ rozmyſláiąc ſie ná iákie przyſzłe trudnośći ſwoie/ ábo
30:
ná iákie niebeſpiecżnośći ſwiátá tego/ gdyż to iuż pewnie wieſz s pewnych obie=
31:
tnic Páná ſwoiego/ iż on pewnie á nieomylnie náſtępuie tobie ná to mieyſce/ nie
32:
rowno s pewnieyſzą opieką á opátrznośćią ſwoią. Nie płácżże też ná zeſzłość o=
33:
nego powinowátego ſwoiego/ gdyż ſłyſzyſz iáwny głos Pána ſwego/ iż nie v=
34:
márł ále záſnął w łáſce ſwiętey iego/ á iż go Pan zowie być przyiacielem ſobie/
35:
á iżeś ſie tu náſłuchał w iákiey opiece á w iákiey roſkoſzy ieſt táki káżdy wier=
36:
ny iego: gdyż nas wszytki piſmá y świątość Páná tego w tym mocno iścia/
37:
ktore nam ſą miáſto piecżęći mocnych zoſtáwione od niego/ ná ty nieomylne á
38:
ſwięte obietnice iego/ ábychmy nie wątpili o wiernych iego/ ktorzy tu ſcho=
39:
dzą pod ſwiętą opátrznoſcią iego.
40:
❡ Azaſz ná nas nie iáſnie woła oná mocna piecżęć iego krzeſt ſwięty vſtáwio=
Marek w xvi. ka

41:
ny od niego/ iż kto vwierzy á okrzcżon będzye w imię ſwięte iego/ iż pewnie zbá=
42:
wion á záwżdy ieſt w łáſce á w opiece ſwiętey iego. Azaſz też ná nas nie głośno
Iſtotność ob[ie]tnic Páńſkich[w]ſwiątoſciach i[ego.]

43:
woła oná druga nieomylna piecżęć ſwiętych obietnic iego/ on ſwięty Teſtáment
44:
iego/ ktory nam zoſtáwić racżył we krwi á w ſwiętym ciele ſwoim/ iż ilekroć ták
45:
będzyemy obchodzić tym kſtałtem pámiątkę iego/ á wſpomináć ſobie będziemy
46:
ſwiętą mękę iego/ iż to mamy cżynić ná zbáwienie ſwoie/ á ná odpuſzcżenie grze
47:
chow ſwoich. A ták gdyż to wiemy á pełne wſzędy ſą vſzy náſze nieomylnych o=
48:
bietnic Páná tego o zbáwieniu wiernego káżdego/ precżże go płákáć mamy:
49:
przecżże mamy ſtrofowáć ſpráwy Pána ſwego? gdyż wiemy iż nam nie zginął/
50:
iedno przeſtąpił z żywotá do żywotá/ wedle obietnic pewnych Páná tego/ gdyż
51:
tám iuż zgotowan ieſt gdzye ma być wierny ſługá przy Pánu ſwoim w rozlicż=
52:
nych roſkoſzach ſwych/ á Pan nam pewnie obiecuie ſie sſtać zá ſzkodę/ á pewnie
53:
ſie nam s ſowitemi opátrznoſciámi á pociechámi náſtąpić ná mieyſce iego. A
54:
zwłaſzcżá iż to wierny/ iż on y tych ſlubow á świątośći Páńſkich vcżeśnikiem by=
55:
wał zá żywotá ſwego/ przy mocney wierze ſwoiey.
Ooo 4A cżegoż



strona: 356v

Ná dzyeń pogrzebu cżłowieká Krześćiáńſkiego.
1:
❡ A cżegoż mamy płákáć? á ná coż mamy nárzekáć? Oto płácżmy á nárzekay=
2:
my ná niegotowość ſwoię/ patrząc ná tego leżącego bráthá ſwoiego ábo ſioſtrę
3:
á ſwoię/ áby nas Pan nie záſtał iáko onych ſzalonych dzyewic z omylnemi przy=
4:
práwámi ſwemi á ze złemi gotowoſciámi náſzemi/ áby nie była tá ſwięta á bár
5:
zo wdzyęczna fortká zámkniona przed námi. Abo iżby nam nie rzecżono:
6:
Przyiacielu po coś tu ſmiał wniść nie máiąc żadnego ſwádzyebnego odzyenia
7:
ná ſobie. Abowiem toć ſą herby náſze/ toć ſą ſwiece náſze/ thoć ſą dzwony náſze/
8:
toć ſą wſzytki przypráwy y gotowośći náſze/ vſtáwicżnie wiernie á ſthale dufáć
9:
Pánu Bogu ſwemu/ po wſzytki cżáſy żywotá náſzego: á ni w kim inym iedno w
Przypráwy pogrzebowe.

10:
nim pokłádáć wſzytkiey nádzyeie ſwey/ iáko w Pánu á w wiernym Bogu ſwo=
11:
im: á vſtáwicżnie ſie vcżyć á przypátrowáć ſwiętey woley iego/ ktorą nam iá=
12:
wnie á iáſnie zoſtháwić racżył w piſmiech ſwoich/ á w nieomylnych náukach
13:
ſwoich. Abowiem doſyć ieſt nam y thu ná tym/ iz wiemy o dobrych á o cnotli=
14:
wych ſpráwach tego tho zeſzłego brátá náſzego/ o ſtátecżney wierze iego/ w
15:
ktorey iáko mu wiernie trwał zá żywotá ſwego/ tákże też z nią teraz nieomylnie
16:
ſtoi przed ſwiętym Máyeſtatem iego. Bo o przodkoch iego/ o ſtanie iego/ o za=
17:
cnoſciach iego/ iuż ſie powoli może káżdy dowiedzyeć ieden od drugiego/ gdyż
18:
on to nam przynioſł á okazał w ſobie/ cżym ma być godzyen Pánu Bogu ſwe=
19:
mu/ gdiż iuż opuśćił á zoſtáwił tu wſzytki godnośći y doſtoieńſtwá ſwoie y ſwiá
20:
tá tego. A w zupełney wierze á w ſtałośći ſercá ſwego iuż ſzedł do Páná ſwego/
21:
á ták iáko ſam miánowáć racży/ do wdzyęcżnego przyiacielá ſwego.
22:
¶ Czo tu ſobie pilnie rozmyſláć mamy.
23:
❡ Rozmyſlże ſie thu káżdy w powinnośći ſwoiey/ á ocż ſie fráſowáć/ y cżym ſie
24:
cieſzyć maſz. Boć máło ná tym iż ſie fráſuieſz z vmárłego powinowátego ſwoie
25:
go/ gdyż ſłyſzyſz iż Pan twoy nierowno z więtſzemi pociechámi náſtępuie tobie
26:
ná mieyſce iego. Gdyż też ſłyſzyſz o nim/ iż przeſtąpił z żywotá docżeśnego do ży=
27:
wotá wiecżnego. Gdiż ſłyſzyſz iż go Pan twoy brátem á przyiacielem ſwoim ná
28:
zywa. Gdyż ſłyſzyſz iż thám gdzye ſam ieſt/ iż chce áby on też był poſpołu z nim.
29:
Wieſz też iuż z rozlicżnego piſmá ſwiętego/ ták iákoś ſłyſzał/ o dziwnych á rozli=
30:
cżnych pociechach iego. A ocżże ſie fráſowáć maſz? á o coż nárzekáć maſz? á pro=
31:
żno gniewáć á fráſowáć maſz Páná ſwego/ á iákoby gánić ſpráwy ſwięte á po=
32:
ſtępki iego. Ale oto rádſzey płácż ná niegotowość ſwoię. A iż niewieſz ktorey go=
33:
dziny/ cżáſu nawiętſzych roſkoſzy twoich/ ták iákoć to Pan opowiedzyeć racżył/
34:
poſlą po tę nędzną duſzę twoię. A karz ſie rádſzey ſam w ſobie pátrząc ná thego
35:
zeſzłego powinowátego ſwego/ gdiż widziſz iż ſą niepewne á omylne cżáſy two=
36:
ie/ á popráwuy w ſobie kędy możeſz wiáry y Krześćiáńſkich powinnośći ſwo=
37:
ich/ ábyś záwżdy gotow był ná káżdy cżás/ gdy cie tákież Pan twoy do ſiebie zá=
38:
wołáć będzye racżył.
39:
☞ A thák náſz miły á wſzechmogący Pánie/ gdyż nędzne krewkośći náſze wy=
40:
trwáć nie mogą/ áby ſie nie vnośiły z myſlámi ſwemi zá tym mdłym cżłowie=
41:
cżeńſtwem náſzym/ podeprzy Boże wſzechmogący náſz tych mdłych krewkośći
42:
náſzych/ ábychmy ſie tego náucżyć mogli cżegoby nam náwięcey potrzebá by=
43:
ło/ ábychmy tobie záchowáli wiárę iáko Pánu ſwemu/ á wſzytkę nádzyeię po=
44:
łożyli w tobie iáko w Bogu ſwoim: ábyś tákież o nas rzec racżył cżáſu zeſcia ná=
45:
ſzego/ iż przyiaciel náſz nie vmárł ále záſnął. A iżbyś ná nas záwołał cżáſu ſądu
46:
onego ſwoiego/ ábychmy wſzyſcy powſtáli s tym nędznym Lázárzem y z inemi
47:
wiernemi twemi ná wiecżne pociechy ſwoie. A iżbychmy on głos twoy wdzyę=
48:
cżny vſłyſzeć mogli: Podźcieſz zá mną bráćiſzkowie namileyſzy moi/ podźcieſz
49:
wierni przyiaciele moi ſpołu zemną ná wiecżne wam zgotowáne rádośći á po=
50:
ciechy wáſze. Cżego nas racż domieśćić weſpołek y s tym zeſzłym brá=
51:
tem náſzym Boże naſz wſzechmogący/ ktory żywieſz y kroluieſz
52:
w iedynośći Boſtwá ſwoiego ſwiętego ná
53:
wieki wiecżne. Amen
54:
Koniec.


strona: 357

1:
A
Thák moy miły Krześćiáńſki cżłowiecże/ ieſliś
2:
cżedł thy dziwne ſpráwy Páná ſwego/ iużeś ſie
3:
náſłuchał/ nie z wymyſłu ſwiátá tego/ ále z wo=
4:
ley á z nieomylnego poſtánowienia iego/ o wſzy=
5:
tkich ſpráwach/ y o wſzytkich ſpoſobiech thego
6:
nikcżemnego/ krothkiego/ á omylnego żywothá
7:
ſwego/ á thego pielgrzymſtwá ſwego. Iużeś ſie też náſłuchał o
8:
przyſzłych á dziwnych pociechach ſwoich/ ieſliże będzyeſz cho=
9:
wał then nędzny żywot ſwoy themu Pánu ſwemu wedle záſlu=
10:
bionych powinnośći Krześćiáńſkich ſwoich. Iużeś ſie theż ná=
11:
ſłuchał o dziwney ſpráwie/ opiece/ y opátrznośći iego/ kthorą
12:
on vſtáwicżnie cżynić á ſpráwowáć racży nád wiernemi ſwe=
13:
mi. Iuż theż pewnie wieſz/ iáko ſie obchodzi y obchodzić ma z
14:
wiernemi ſwemi/ y tu zá żywotá ich y po śmierći ich. Othoż/ iá
15:
ko Moiżeſz powieda/ położoná ieſth przed cię wodá y ogień/ o=
16:
bierayże ſobie przy cżym zoſtáć maſz/ tho iuż ia twemu rozumo=
17:
wi y rozmyſlániu porucżam. Kthory ácż ſłáby ieſt/ ále ieſli gi
18:
porucżyſz w opiekę á w opátrzność Pánu ſwemu/ pewnie/ á i=
19:
ſthotnie od niego podpárt będzye/ wedle nieomylnych obietnic
20:
iego/ iż ſie ſnádnie możeſz przypátrzyć ſwiętym táiemnicam ie=
21:
go. A ieſliżeby ſie theż co máło w cżym vnioſło od podobánia
22:
thwego/ prziymi wdzyęcżnie. Wſzák wieſz iż narod Polſki/ ácż
23:
powiedáią iż s przyrodzenia oſtry á roſtropny ieſt/ ále ſnadź
24:
poſlednieyſzy zá wſzytkiemi narody w náukach ſwiátá tego. A
25:
theż wiedz/ iż bárzo proſta ſzkołá ſie thu znioſłá do thego. Ale iż
26:
gwałt/ ktory ſie dzyał y dzyeie imieniowi Páńſkiemu/ ſwięthey
27:
chwale iego/ y nieomylnym poſtępkom y poſthánowieniu iego/
28:
wedle obietnic iego/ y kámienie wzbudzáć muśi áby wołá
29:
ło/ ieſliby nędzny cżłowiek chciał zániedbáć/ á zámil=
30:
cżeć/ á zániecháć ſwiętey chwały iego.
31:
☞ A iż ſie thu dokońcżyło iáko tháko zá ſwiętym wſpomoże=
32:
niem iego/ niechay będzye pochwalono wiecżnie ſwięthe imię
33:
iego/ ktore záwżdy ieſt y będzye błogoſłáwione ták ná
34:
niebie iáko y ná zyemi ná wieki wiecżne/ Amen.
35:
A dokońcżyło ſie dniá iiij Grudniá/
36:
Roku Páńſkiego 1566.
37:
grafika
Zámknienie.



strona: 357v

1:
Zámknieni[e á] namow[a ku]
2:
dobrym towárzyſzom.

3:
T
Ak w ſwych ſpráwach Pan z dawná poſtánowić racżył/
4:
Gdyż on nic ku ſwey ſłużbie nigdy nie przebacżył/
5:
Aby tu koſcioł iego w vſtáwicżnym boiu/
6:
Vżywał tego ſwiátá zewſząd w niepokoiu.
7:
Abowiem by też nie to máłoby znáć było/
8:
Gdzyeby ſie imię iego tu znácżnie święćiło.
9:
Bo tęn kąkol muśi rość poſpołu s pſzenicą/
10:
A wierny koſcioł Páńſki záwżdy być z bożnicą.
11:
Aż przydzye on Páńſki dzyeń od wiekow wybrány/
12:
Gdy będzye racżył łęcżyć od kozłow bárány.
13:
A kąkol od pſzenice w rozne ſnopki więzáć/
14:
Ten ſpalić á pſzenicę do ſwych gumien ſchowáć.
15:
A ták rádzęć brácie moy gdy maſz ſwiát powoli/
16:
Záſieway s tą pſzenicą tu ná tákiey roli/
17:
Iákoćby márny kąkol nie mogł iey zágłuſzyć/
18:
A wierz mi żeć tu trzebá w tym pilnośći ruſzyć.
19:
Aleć to wſzytká pilność ſłucháć rády tego/
20:
W ktorego vſciech nigdy ſłowá omylnego/
21:
Nie było ználezyono zá wieku wſzytkiego/
22:
Gdyż ie przynioſł s táiemnic Boſtwá iedynego.
23:
A toć ieſt on twárdy młot co opoki tłucże/
24:
A zátwárdzyáłym zamkom to ſą mocne klucże.
25:
Tenći tho ieſt oſtry miecż co z obu ſtron ſiecże/
26:
A nic ſie nie odmieni gdy ten Pan co rzecże.
27:
A tuć ſie żadna prawda zátáić nie może/
28:
Przy teyże mocney ſkále rádzęć ſtoy nieboże.
29:
Bo ieſli ſie ná lewo s tey pewney prawdy vchyliſz/
30:
Iście w tym głuchym leſie bárzo drogę zmyliſz.
31:
A trudno iuż maſz tráfić do Páná ſwoiego/
32:
Ieſli ſie vdaſz w błędne ścieſzki ſwiátá tego.
33:
Bo gdzye ſie tám obroćiſz wſzędzye mylne drogi/
34:
A ták rádzęć ku Pánu nieboże vbogi/
35:
Pytay ſie kędy możeſz á co wſkok do niego/
36:
Gdyż wieſz żeć záwżdy wiecżne ieſt kroleſtwo iego.
37:
A to wiedz żeć ie ten Pan tobie przygotował/
38:
Ieſliż mu ſie cnotliwie tu będzyeſz záchował.
39:
A ták iuż ná cżás káżdy możeſz iſt być tego/
40:
Ze z nim będzyeſz vżywał weſela wiecżnego.
Ná zácno